Wywiad numeru
↓
Czy polska nauka jest gotowa na komercjalizację?
Rozmowa z prof. dr. hab. Damianem Józefiakiem, kierownikiem Katedry Żywienia Zwierząt Wydziału Medycyny Weterynaryjnej i Nauk o Zwierzętach UPP, prezesem, pomysłodawcą i współzałożycielem firmy HiProMine, Dyrektorem Działu Badań i Rozwoju w Grupie Wytwórnie Pasz „Piast”, który ma na swoim koncie liczne patenty oraz wdrożenia przemysłowe.
Współpraca z gospodarką i wdrażanie wyników badań naukowych tak, aby powstawały nowe produkty i innowacyjne technologie, to jedno z podstawowych zadań naukowców. Czy faktycznie tak się dzieje, czy polska nauka potrafi współpracować z otoczeniem gospodarczym? Przez wiele lat Polska jako kraj była konsumentem, a nie producentem technologii praktycznie w każdym obszarze gospodarki i życia. W rolnictwie czy różnych branżach przemysłu spożywczego często szczycimy się dużą produkcją np. drobiu czy owoców, natomiast rozpoczynając od genetyki, przez wiele maszyn, automatykę itd. – nic nie zostało opracowane w Polsce. Bardzo rzadko się zdarza, że końcowe produkty powstają na podstawie wiedzy i doświadczenia polskich uczelni i przedsiębiorców. Ponadto często w oczach środowiska naukowego współpraca z przemysłem jest czymś złym i niestosownym, traktowana jak kolaboracja z wrogiem, który rozpatruje naukę przez różne mierniki ekonomiczne i wynik finansowy. W mojej ocenie dopiero od kilku lat rozpoczął się powolny proces nawiązywania współpracy polskich jednostek badawczych z przemysłem, szczególnie w aspekcie tworzenia nowych technologii. Natomiast opracowanie i wdrożenie innowacyjnego procesu wymaga nie tylko ogromu pracy, kompetencji wielu osób, ale także dużego dofinansowania – i tutaj niestety pojawiają się problemy. Niewiele rodzimych podmiotów gospodarczych może zaryzykować znaczące, często milionowe kwoty, na badania i rozwój. Zwykle jest to inwestycja długoterminowa, która zacznie przy-
WIEŚCI AK ADEMICKIE
21