25 minute read

4. Mały naród, jego indywidualność oraz inicjatorzy

Wpoprzednich rozważaniach kilkakrotnie charakteryzowałem podstawowy typ formacji współczesnego narodu, który nazywam „małym narodem”. Należy teraz odpowiedzieć na pytanie, dlaczego uważam wyróżnienie tego rodzaju za bardzo ważne nie tylko dla zrozumienia kontekstu historycznego, ale także dla zrozumienia dzisiejszych problemów istereotypów egzystencji narodowej w Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej. Jeżeli zdecydujemy się przyjąć za punkt wyjścia tę typologię, będziemy w stanie wnieść jakościowy wkład w rozważania na temat tego, „jacy jesteśmy?” oraz „gdzie jest nasze miejsce?”, który jest ulubionym tematem dyskusji intelektualistów w Europie Środkowej i Wschodniej od co najmniej końca XIX wieku. Im więcej pasji i zawzięcia w wyrażanych poglądach i dyskusjach, tym mniej miejsca w nich zajmuje wiedza i racjonalne rozumowanie, nie wspominając nawet o zdolności lub chęci myślenia w szerszym kontekście przyczynowym. Na tle tych dyskusji majaczy podświadome przekonanie o własnej wyjątkowości – czy to w negatywnym, czy pozytywnym sensie. Właśnie samo silne przekonanie o własnej wyjątkowości jest jednym zpowszechnych autostereotypów narodów europejskich – dotyczy to nie tylko narodów małych i nie tylko środkowoeuropejskich. Spotykamy go zarówno wśród członków narodów państwowych o wielowiekowej tradycji kulturowej, jak i w przekonaniach tych, których tożsamość narodowa i kulturowa została rozpoznana zaledwie kilkadziesiąt lat temu. Nierozsądne byłoby polemizowanie z tym przekonaniem, ponieważ można faktograficznie wykazać, że każda historia narodowa i wszystkie narody mogą istotnie pochwalić się czymś wyjątkowym. Jednak jest to zawsze tylko połowa prawdy. Równie ważna jest druga strona medalu: w historii i teraźniejszości każdego narodu łatwo można znaleźć wspólny mianownik z innymi narodami.

Przekonanie o własnej wyjątkowości narodów europejskich

Advertisement

„Mały naród” jako cecha sytuacyjna

W poprzednich wykładach udowodniliśmy, iż powstanie małego narodu przybrało formę ruchu narodowego, czyli celowego dążenia do osiągnięcia wszystkich podstawowych atrybutów wpełni ukształtowanego narodu. Na tym polegała zasadnicza różnica w stosunku do narodów państwowych, gdzie wewnętrzna przemiana modernizacyjna społeczeństwa i kultury odbywała się na gruncie państwa istniejącego nieprzerwanie od średniowiecza. W ten sposób powstawały narody w Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej, za wyjątkiem ruchu polskiego, gdzie – jak już wiemy – miała miejsce walka zjednoczeniowa dawnego imperialnego narodu państwowego, który utożsamiał się tu zwieloetnicznym królestwem, w którym zajmował pozycję panującą.

Rezultatem tego procesu była wspólnota, którą nazwałem terminem „mały naród”, i który nie ma być cechą jakościową, ale sytuacyjną. Odnosi się zatem do tych narodów europejskich, które wyłoniły się w procesie ruchu narodowego i były wynikiem jego sukcesu. Nie chodzi tutaj o grę dla samej gry. Dzięki okolicznościom, w których „mały naród” powstawał, można w mentalności, relacjach międzyludzkich i systemie wartości odnaleźć szereg osobliwości, z których większość zwykłych członków kategorii „mały naród” nie zdaje sobie sprawy, a inni postrzegają je jako „swoją” specyfikę. Dla historyka nie jest istotne, w jakim stopniu są to stereotypy a w jakim autostereotypy.

Narodowe istnienie małego narodu nie było rzeczą oczywistą, dlatego należało o nie walczyć, a jednocześnie dać jego uzasadnienie. Ta nieoczywistość bytu narodowego mogła i może być przyczyną nadmiernej pewności siebie, tak samo jak obawa outratę niepodległości.

Ruch narodowy dążył do zmiany współczesnego systemu kulturowego, administracyjnego, względnie politycznego i tym samym zniekształcał i odrzucał istniejącą sytuację, która opierała się na starej praworządności i starej legalności, z której wywodziła się legalność lub bezprawność działań obywateli i powstawała legalność celowa: owa odrzucana, stara praworządność nie była jednak definiowana nie tylko w sensie społeczno-politycznym – tak jak w przypadku narodów państwowych – ale w sensie narodowym, co wpłynęło na specyficzny, pozbawiony szacunku stosunek do istniejącej praworządności. W przeciwieństwie do powyższego, ruch narodowy małego narodu polegał na własnej, nowej praworządności argumentowanej prawem naturalnym.

Nieoczywistość istnienia bytu narodowego często skutkowała poczuciem zagrożenia własnego narodu ze strony jednego lub kilku mocniejszych, względnie bardziej rozwiniętych, wspólnot narodowych. To uczucie mogło być nawet celowo pielęgnowane i stąd już łatwo było uzasadnić i rozpowszechnić mit o pokojowym charakterze narodu, a także o słuszności jego celów. Nie oznacza to jednak, że takie realne niebezpieczeństwo w polityce nie istnieje. Polityka podboju i – ewentualnie – polityka asymilacyjna stanowiły w wieku XIX część stosunków międzynarodowych. Zagrożenie mogły stanowić narody imperialne, takie jak Rosjanie, ale także narody, które same niedawno odzyskały swoją państwowość dzięki ruchowi narodowemu, takie jak Niemcy wEuropie Środkowej, Włosi w basenie Morza Śródziemnego czy Węgrzy na Węgrzech. Właśnie dlatego bardzo łatwo znajdywały podatną glebę pod negatywne stereotypy na temat sąsiadów, którzy zagrażają egzystencji narodowej. Uprawiali je Czesi, Słoweńcy i Polacy – o Niemcach, Litwini i Rusini/Ukraińcy – o Polakach i Rosjanach, Słowacy, Serbowie i Chorwaci – o Węgrach, Estończycy i Łotysze – o Niemcach i Rosjanach, Finowie – o Szwedach i Rosjanach.

Na szczególną uwagę zasługuje fakt, że ruch narodowy generował owo poczucie zagrożenia także pośród licznych narodów, uktórych powodów do niepokoju i poczucia zagrożenia zewnętrznego było niewiele – wśród Niemców i Włochów, a później także wśród Węgrów. We wszystkich tych przypadkach dążeniu do państwowości towarzyszyło ugruntowane przekonanie, że istnieją wrogowie, którzy utrudniają zjednoczenie i wobec których należy trzymać się na baczności. Ponieważ jednak były to również narody o wysokiej kulturze i chwalebnej przeszłości, ich stosunek do małych narodów były zwykle pogardliwy i podejrzliwy. Walka o samowyzwolenie wiązała się jednocześnie z próbami opanowania słabszych sąsiadów. Dla Europy Środkowej pod tym względem fatalna była ekspansywna polityka Niemiec, natomiast dla ruchów narodowych na glebie monarchii habsburskiej – przypadek węgierski.

Częścią procesu formowania się nowoczesnego narodu była wewnętrzna przemiana obywatelska, która w warunkach narodu państwowego zachodziła na poziomie władzy państwowej, a jej powodzenie nie zależało od ogólnej akceptacji tożsamości narodowej – dlatego politycy nie uważali zdobycia poparcia mas za

Wewnętrzna przemiana obywatelska

sprawę naglącą. Z drugiej strony, ruch narodowy przyszedł zdołu, ze środowiska mas narodowo obojętnych, przy czym jego sukces polegał na tym, że owe masy przyjęły oferowaną nową tożsamość narodową: skutkowało to nie tylko przekonaniem o potrzebie uświadamiających narodowo działań, ale także mitem prostego ludu jako podstawy narodu .

Konflikty interesów i napięcia, które miały miejsce na terytorium narodu państwowego, a nosiły charakter sprzeczności wewnątrzpolitycznych i społecznych, mogły przybrać w warunkach małego narodu postać konfliktów interesów o znaczeniu narodowym i służyć jako narzędzie narodowej agitacji. Niemal wszędzie w Europie Środkowo-Wschodniej arystokratyczni właściciele ziemscy należeli do innej grupy etnicznej lub narodu niż rolnicy. Kiedy przebudzenie narodowe zdołało „przełożyć” napięcie społeczne na język narodowy, zwiększyła się otwartość chłopów (estońskich, litewskich, ukraińskich) na nowo oferowaną identyfikację z narodem. Ogólnie rzecz ujmując: to, co przejawiało się w środowisku narodu państwowego jako konkurencja lub konflikt o charakterze społecznym, jak np. bezrobocie, może być postrzegane wśród członków małego narodu jako dyskryminacja etniczna.

Prawo do bytu narodowego legitymizowała nie tylko wspólna przeszłość, ale w większości przypadków przede wszystkim specyficzny język i kultura, które nie zostały jeszcze dostatecznie rozwinięte i należało je pielęgnować jako jeden z symboli tożsamości narodowej. Dzięki temu trwale wzrosła wartość symboliczna i wysoki prestiż języka i kultury narodowej. Niejednokrotnie na początku ruchu narodowego (zwłaszcza mało liczebnego) toczył się spór między patriotami o to, dlaczego faktycznie zamierzają kultywować język. Czy po to, by przełożyć na ten język i w ten sposób udostępnić ludowi wytwory rozwiniętej kultury narodu panującego? Albo miałby stać się podstawą odmiennej kultury narodowej, wyróżniającej się poprzez swoje specyficzne wartości.

Ludność wiejska uważana była najczęściej za głównego, niekiedy jedynego konserwatora języka narodowego, a co za tym idzie, także za podstawę bytu narodowego. Zaowocowało to narodowym programem edukacji warstw ludowych, a także kultem ludu i wsi, który był podtrzymywany i pogłębiany nawet

po sukcesie ruchu narodowego, kiedy społeczność narodowa od dawna nie ograniczała się już tylko do mieszkańców wsi.

Specyficzną wadą środkowoeuropejskich ruchów narodowych było to, że przeważnie w fazie agitacji B charakteryzowały się dwiema niekorzystnymi okolicznościami: brakiem polityki i niepełną strukturą społeczną. Konkretnie oznaczało to przede wszystkim, że musiały działać w warunkach ucisku, gdzie tylko uprzywilejowani członkowie klasy rządzącej, niebędący członkami nie rządzącej grupy etnicznej, mogli działać w przestrzeni publicznej. Oznaczało to zaś, że w warunkach niepełnego składu społecznego jego członkowie nie mieli możliwości zdobycia doświadczenia politycznego, wykształcenia w zakresie spraw publicznych i oczywiście poznania zasad kultury politycznej. Dlatego początkowo okazało się, że patrioci nie potrafią formułować ani uzasadniać swoich politycznych i „obywatelskich” interesów i celów. Te ostatnie dopiero szukały po prostu swojego miejsca w programie narodowym, w efekcie czego na pewnym etapie ruchu narodowego ich rolę zastąpiły dążenia językowe i kulturowe. Ich wynik można określić jako deficyt kultury politycznej . Wtym przypadku nie była to cecha charakterystyczna wszystkich ruchów narodowych w Europie, a jedynie ruchów, które miały miejsce w Europie Środkowej i Środkowo-Wschodniej. Zachodnioeuropejskie ruchy narodowe, takie jak irlandzki, norweski czy flamandzki, odbywały się w warunkach ustroju konstytucyjnego iliberalnego klimatu politycznego.

Chociaż niewielka liczebność i słabość władzy małego narodu zostały sentymentalnie wyidealizowane, nie oznacza to, że niewielkość jest podstawowym kryterium określającym „mały naród”. Nawet w przypadku przedstawicieli większych narodów małych, oprócz wspomnianego wcześniej politycznego braku doświadczenia, ich postawy przejawiały prowincjonalne ograniczenia, które wynikały z bardzo ograniczonego dostępu do informacji, co z kolei było spowodowane opresyjnym reżimem silnie filtrującym przepływ informacji, a w niektórych przypadkach duża część grupy etnicznej była po prostu niepiśmienna lub półpiśmienna. Chociaż umiejętność czytania i pisania stopniowo wzrastała, a ucisk polityczny ustał, prowincjonalizm utrzymywał się i jednocześnie maskował tym, że mała liczebność i niska mobilność pozioma były a priori cnotą.

Jednakże zbyt łatwo byłoby uznać ten zestaw stereotypów za coś więcej niż konstrukcję ramową, w kontekście której charakteryzujemy konkretne cechy specyfiki poszczególnych narodów. Analiza typologiczna ruchów narodowych w rozdziale czwartym wykazała, że nie można na nie spojrzeć jako na jednolitą całość, i że różnice między nimi uwarunkowane były ich asynchronicznym przebiegiem oraz różnicami warunków panujących w poszczególnych wieloetnicznych imperiach, w których miały miejsce.

Aby scharakteryzować specyfikę powstawania małych narodów i wymienić ich cechy, należy dodać jeszcze dwa wyjaśnienia, nawet rozróżnienia.

Po pierwsze, trzeba wziąć pod uwagę, że szczególne miejsce wśród małych narodów zajmują te, które zaczęły się formować w warunkach (prawie) pełnego składu społecznego, czyli z „własnymi” elitami i klasami rządzącymi (Norwegowie, Grecy, Węgrzy). Procesy budowania narodu w tych kilku przypadkach różniły się od narodów państwowych, ponieważ miały charakter ruchów narodowych. Pozostaje więc klasyfikować je jako „małe narody”, niemniej zawsze będą one stanowić przypadek graniczny w tej kategorii, gdyż dzięki pełnej strukturze społecznej posiadały pewne cechy charakterystyczne dla narodów państwowych. I tak na przykład ich elity miały pewne doświadczenie i wykształcenie polityczne. Innymi słowy, niektóre cechy, które przytaczam jako typowe dla małych narodów, będą się do nich odnosić tylko w ograniczonym zakresie.

Drugie uściślenie ma źródło w czynniku czasu. Mówię tutaj o małych narodach i ich specyfice w okresie ich powstawania i wkrótce po sukcesie ich ruchów narodowych – więc ogólnie mówiąc w XIX wieku i w pierwszych dekadach XX wieku. W tym okresie, a zwłaszcza pod jego koniec, większość małych narodów naszego makroregionu osiągnęła pełną lub częściową niepodległość. Rozpad Austro-Węgier stworzył tzw. państwa-następców, które były państwami narodowymi. Rozpad Rosji utorował drogę do niepodległości Finlandii i państw bałtyckich, do odbudowy Polski czy uznania Ukraińców za naród, choć pozostający pod rządami ZSRR. Ich członkowie przeżyli szok i cierpienie podczas dwóch wojen, przy czym w wyniku drugiej wojny większość z nich znalazła się pod silniejszą lub łagodniejszą dominacją sowiecką. Podczas tych turbulencji niektóre cechy specyficznej

sytuacji obiektywnej, a także niektóre subiektywne stereotypy uległy zmianie. Chociaż ten okres nie jest tematem moich wykładów, pozostawiam czytelnikowi ocenę, które z tych klasycznych cech przetrwały w jego narodzie, a które przeciwnie, osłabły istraciły na znaczeniu.

Tymczasem ustalenie specyfiki całego zbioru „mały naród” to dopiero pierwszy krok do określenia cech poszczególnych narodów. Jak już zostało powiedziane, powyższe charakterystyki dotyczą małych narodów w ujęciu ogólnym, zaś by stwierdzić na czym polega specyfika powstania każdego z nich, musimy dokonać dalszych porównań. Jednakże dążąc do określenia rzeczywistej specyfiki jednego narodu musimy najpierw zidentyfikować cechy, które są specyficzne nie dla wszystkich, ale wyłącznie dla kilku małych narodów. Tylko wtedy uda nam się je określić. Następnie, na podstawie ich zestawienia, możemy przystąpić do określenia rzeczywistej specyfiki każdego z osobna. Próba określenia w tym miejscu specyfiki procesu formowania się każdego z małych narodów zajęłaby zbyt dużo czasu i przekraczałaby zdecydowanie możliwości jednego badacza. Dlatego ograniczę się do konkretnego przypadku, aby zilustrować, w jaki rodzaj subtelności badawczej musimy się uzbroić i jaką procedurę musimy wybrać, by odróżnić wspólne cechy od tych naprawdę wyjątkowych. Jako przykład, a raczej inspirację metodologiczną, pragnę przedstawić refleksję na temat tego, jak wyglądała specyfika najbliższego mi narodu – narodu czeskiego .

Najpierw zapytamy, jakie cechy łączy czeski ruch narodowy zniektórymi innymi ruchami i dopiero wtedy będzie można określić, które cechy były specyficznie czeskie. Zdefiniujemy w ten sposób zestaw ustaleń, które jedynie łącznie mogą odpowiedzieć na podstawowe pytanie: gdzie jest miejsce czeskiego ruchu narodowego w kontekście europejskim?

Zaczniemy od kilku powszechnie wymienianych cech, które są określane jako wyjątkowo czeskie lub przynajmniej jako czeskie osobliwości, a czasami nawet uważane jako wkład Czechów w historię Europy. Niektóre z nich opierają się na sprawdzalnej wiedzy, inne to tylko zwykłe stereotypy. Każda z tych cech może służyć jako swego rodzaju częściowe kryterium porównania: będziemy monitorować, czy rzeczywiście spotykamy się z daną cechą tylko w przypadku czeskim, czy też ma pewne podobieństwa w innych europejskich ruchach narodowych.

Cechy narodu czeskiego

Czesi mieli starą historię państwową

W czeskiej historii często można spotkać się z twierdzeniem, że czeski ruch narodowy rozpoczął się wcześniej niż inne ruchy środkowoeuropejskie. Tutaj mamy do czynienia z uproszczoną refleksją o niekwestionowanym fakcie: czeski ruch narodowy chronologicznie był rzeczywiście jednym z tych, które swoją fazę B rozpoczął bardzo wcześnie – u progu XIX wieku. Nie był jednakże jedyny: mniej więcej w tym samym czasie zaczął się ruch węgierski, grecki, a w Europie Zachodniej także ruch norweski i irlandzki. Wszystkie te ruchy (z wyjątkiem irlandzkiego) stosunkowo szybko zyskały uznanie wśród szerokich warstw i bez trudu przeszły w fazę ruchu masowego.

Już w XIX wieku jednym ze źródeł narodowej świadomości była teza, że Czesi mieli starą historię państwową, począwszy od średniowiecznego księstwa i królestwa. W czeskim programie ważną rolę odegrał argument historyczny. Dawne istnienie niepodległego państwa czeskiego i jego późniejsze przekształcenie można było wyraźnie udokumentować działającymi instytucjami (zgromadzenie przedstawicielskie, metropolia, granice itp.), ewentualnie także budowlami. Jednakże odniesienie do wspaniałej przeszłości politycznej było jednym z ważnych argumentów większości europejskich ruchów narodowych. Rzadziej zdarzało się, że w okresie fazy masowej ruchu częścią programu politycznego stawała się walka o „historyczne prawo”, czyli o przywrócenie historycznych praw państwa czeskiego. Ta cecha również nie jest bezprecedensowa i wyjątkowa. Podobny argument – aczkolwiek rozmaicie zmodyfikowany – można znaleźć wszędzie tam, gdzie dawna tożsamość państwowa była politycznie aktualizowana, czyli także w ruchu węgierskim, chorwackim, flamandzkim, irlandzkim i greckim.

Kilkakrotnie pojawiają się krytyczne uwagi, że czeski ruch narodowy przeceniał program językowy kosztem dążeń obywatelskich. Już analiza typologiczna wykazała, że nacisk na dążenia językowe i kulturowe był powszechny w większości europejskich ruchów narodowych, podobnie jak przekonanie, że naród jest determinowany więzami kulturowymi i językowymi. Wiemy też, że przeciwnie, orientacji tej nie było w przypadku Norwegów, Irlandczyków i Greków, którzy – jak już wiemy – byli wspólnotami narodowymi o pełnej strukturze społecznej.

Przeciwieństwem powyższego jest pogląd, że idea demokracji i równości była mocno osadzona w czeskim odrodzeniu i ogólnie

w myśli politycznej. Ten pogląd ma swój racjonalny rdzeń, nie można go jednak absolutyzować. Czeskie przebudzenie narodowe pojawiło się w warunkach zanikającego reżimu absolutystycznego i osiągnęło masowy rozmiar mniej więcej równocześnie z polityczną emancypacją i ustanowieniem praw obywatelskich. Czeski program polityczny został sformułowany w czasie rewolucyjnego roku 1848, dzięki czemu językowe i kulturowe dążenia narodowe organicznie korespondowały z żądaniami praw obywatelskich i demokratyzacją. Taka sama sytuacja miała zapewne miejsce w przypadku węgierskim i chorwackim. Podobne znaczenie dla ruchów narodowych, które miały miejsce na terytorium carskiej Rosji, odegrała rewolucja 1905 r. Ta różnica na osi czasu ilustruje zresztą „opóźnienie” we wschodniej części Europy Środkowej w stosunku do jej zachodniej części.

Odrodzenie Czech opierało się na wyjątkowej tradycji literatury pisanej po czesku od późnego średniowiecza. Aczkolwiek tradycja literatury drukowanej w języku czeskim została przerwana, osłabiona w okresie po Białej Górze, język czeski pozostał (choć ograniczony do mało ambitnych gatunków) językiem druku, aruch narodowy miał taką przewagę, że mógł nawiązać i nawiązywał przede wszystkim do przedbiałogórskiej tradycji języka drukowanego. Pod tym względem w Europie znajdziemy rzeczywiście niewiele analogii a te, które znajdziemy, mają znacznie słabszą tradycję literacką. Literatura chorwacka XVI wieku była pisana w innym dialekcie niż ten, na podstawie którego powstał współczesny język literacki. Próby nawiązania do literackiego języka słoweńskiego z XVI wieku zostały niemal zaniechane. Stara katalońska tradycja literacka została zablokowana w XVIII wieku przez administracyjne interwencje hiszpańskiego absolutyzmu, węgierska i grecka tradycja literacka ograniczała się prawie wyłącznie do literatury religijnej, podobnie jak tradycja języka walijskiego w Walii. Z drugiej jednak strony ruch flamandzki mógłby nawiązywać do literackiej tradycji języka niderlandzkiego, norweski ruch narodowy – do twórczości literackiej w języku duńskim. Specyficzna sytuacja wystąpiła w przypadku słowackich ewangelików, którzy zachowali ciągłość czeskiego języka literackiego Biblii Kralickiej.

Wielką zaletą czeskiego ruchu narodowego było to, że znajdował oparcie i korzystał z intensywnych badań naukowych badaczy czasów oświecenia. Działalność uczonych czeskich drugiej

Odrodzenie Czech opierało się na wyjątkowej tradycji literatury pisanej

Czeski ruch narodowy borykał się z problemem dwujęzyczności połowy XVIII wieku była bardzo żywa i przyniosła znaczący postęp w znajomości języka, literatury i historii. Dostarczyła ona skutecznych argumentów przebudzeniu narodowemu. Niemniej nie było to nic wyjątkowego. Podobnie intensywne i zakończone sukcesem badania oświeceniowe prowadzono na początku ruchów narodowych: węgierskiego, fińskiego, norweskiego i katalońskiego. W przypadku greckim wiedzę o przeszłości i kulturze narodowej zastąpiła przede wszystkim zachodnio- i środkowoeuropejska filologia klasyczna. W innych krajach podobną – acz nieporównywalnie mniejszą pod względem ilości wyników – rolę odegrała część niemieckich pastorów luterańskich – tak zwanych letofilów i estofilów.

Na ziemiach czeskich zachowała się nie tylko – choć znacznie osłabiona - ciągłość artystyczna, ale także historyczna twórczość, reprezentowana początkowo głównie przez przedruki dzieł z XVI wieku – kronikę Hájka – co wpłynęło na silną świadomość historyczną niektórych badaczy. W tym miejscu trudno opodobieństwa. Tradycja historyczna była silna na Węgrzech (językowo jednak była to początkowo łacina), możemy ją spotkać także w przypadku flamandzkim, a w słabszej formie także w ruchu chorwackim i szkockim.

Czeski ruch narodowy od początku borykał się z problemem dwujęzyczności. Historyczna granica terytorium, które przywódcy ruchu narodowego postrzegali jako „nasza ziemia”, nie była tym samym, co granica etniczna. Fakt, że w historycznych granicach ziem Korony Czeskiej mieszkała duża mniejszość nie-czeska, posługująca się językiem niemieckim, nie jest rzeczywistością specyficznie czeską: podobnie sytuacja wyglądała w przypadku chorwackim z silną mniejszością serbską, a w Dalmacji także z włoską, zaś w przypadku fińskim z jego mniejszością szwedzką, a w Katalonii z mniejszością kastylijską. Na Węgrzech etniczni Węgrzy nie stanowili nawet większości populacji historycznego państwa, podobnie jak Baskowie w historycznych prowincjach baskijskich. Być może moglibyśmy sformułować regułę, że ruchy narodowe, o ile były wyznaczone historyczną granicą, zawsze miały do czynienia z problemem „mniejszości”.

Terytorium, na którym rozwijał się czeski ruch narodowy i do którego się odnosił, było nie tylko zróżnicowane etnicznie. Było to również terytorium niejednorodne administracyjnie, składające się z trzech autonomicznych jednostek historycznych.

Iznowu– nie była to sytuacja jedynie czeska. Chorwaci mieszkali nie tylko na terytorium trzech historycznych jednostek swojego „trójjedynego” królestwa (Chorwacja, Slawonia, Dalmacja), ale także w Bośni i Hercegowinie, Łotysze mieszkali zaś w trzech jednostkach terytorialnych (Inflanty, Kurlandia, Łatgalia), Estończycy w dwóch (gubernia estońska i liwlandzka), Ukraińcy w trzech (Rosja, Galicja, Węgry), tak jak i Katalończycy (Katalonia, Walencja, Baleary). Największy stopień rozdrobnienia administracyjnego występuje u Słoweńców, których ruch narodowy zwrócił się ku grupie etnicznej zamieszkującej terytorium nawet siedmiu krajów, a właściwie państw: Kraina, Styria, Karyntia, Gorycja, Istria, Wenecja, Węgry.

Za bardzo istotny warunek wstępny powodzenia przebudzenia narodowego słusznie uważa się stosunkowo wysoki poziom umiejętności czytania i pisania wśród czeskiej grupy etnicznej. W tamtych czasach była to w Europie rzadkość, ale z pewnością nie było to coś zupełnie wyjątkowego. Znane jest kilka podobieństw europejskich. Podobnie wysoki poziom piśmienności ułatwiał przebudzenie narodowe także w ruchach narodowych: fińskim, słoweńskim, flamandzkim i norweskim. Względnie zaawansowana edukacja podstawowa była wszędzie ważna nie tylko ze względu na alfabetyzację, ale także dla wyższego poziomu wykształcenia ogólnego. Jednakże nie chodziło tylko o samą alfabetyzację, ale także o edukację ludzi, która była częścią patriotycznych dążeń i która stała się samą w sobie, trwałą wartością narodową.

Duże znaczenie dla edukacji czeskich elit miał fakt, że Praga była miastem uniwersyteckim. Istnienie uniwersytetu miało zpewnością duże znaczenie dla ruchu narodowego, pomimo tego, że przez długi czas pozostawał uniwersytetem posługującym się państwowym językiem urzędowym. Uniwersytet praski ma analogię w Budapeszcie, Helsinkach (pierwotnie w Turku), Barcelonie, Lwowie i Dorpacie. Natomiast uniwersytet w Oslo powstał dopiero w momencie przebudzenia narodowego. Jakkolwiek duże znaczenie odgrywał uniwersytet jako ośrodek edukacji, nie należy przeceniać jego znaczenia dla struktury społecznej ruchu narodowego. Wiemy bowiem, że studenci wcześniej czy później stanowili ważny element ruchu narodowego także tam, gdzie nie było uczelni na terenie działania ruchu. Dopiero w okresie

Czeskie „odrodzenie” było udane, bo wyszło zwiejskich chat masowego ruchu narodowego uniwersytet stał się prawdziwie narodowym bastionem edukacji.

Niekwestionowany fakt, że czeska inteligencja patriotyczna była swym pochodzeniem i doświadczeniem życiowym blisko związana z prostym ludem, często wywoływał dyskusję na temat: „Czy jesteśmy narodem plebejskim?” Porównanie z innymi krajami pokazuje, że i pod tym względem nie była to sytuacja odosobniona. Członkowie czeskiej społeczności etnicznej – podobnie jak członkowie innych grup etnicznych w monarchii – jeszcze przed pojawieniem się konstytucjonalizmu mieli stosunkowo swobodny dostęp do szkolnictwa wyższego, w tym uniwersyteckiego. Tak samo było w całej Przedlitawii oraz Finlandii i Norwegii. Inteligencja patriotyczna w krajach bałtyckich, podobnie jak w Słowenii, była jeszcze silniej związana z niższymi klasami niż inteligencja czeska czy słowacka. To „plebejskie” pochodzenie ze środowiska ludowego nie było uważane przez przywódców większości ruchów narodowych za wstydliwe, wręcz przeciwnie, byli z tego dumni. W zachodnioeuropejskich ruchach narodowych wprawdzie pionowa mobilność społeczna nie napotykała już wcześniej żadnych barier administracyjnych, ale dostęp do szkolnictwa wyższego był tam znacznie bardziej ograniczony niż w monarchii habsburskiej ze względu na status, a przede wszystkim bariery majątkowe.

W czeskiej literaturze fachowej od połowy XIX wieku do dziś panuje opinia, że udane czeskie „odrodzenie” było wyjątkowe ztego względu, iż wyszło z wiejskich chat, w których mieszkańcy zachowali język czeski i świadomość przynależności do narodu czeskiego. Ta od dawna powtarzana idea stała się stereotypem, ale jest błędna co najmniej z dwóch powodów. Po pierwsze, chłopstwo było główną bazą, z której wywodzili się patrioci, wprzypadku wielu ruchów narodowych, na przykład litewskiego, estońskiego czy ruskiego (w Galicji). Po drugie i to przede wszystkim, opinia o roli chłopów w przypadku czeskim nie odpowiada moim empirycznym ustaleniom dotyczącym składu społecznego czeskich patriotów. Podstawę społeczną, z której wywodzili się i do której odnosili się wykształceni bohaterowie czeskiego odrodzenia, stanowili w większości przedstawiciele niższej klasy średniej miast w głębi Czech – rzemieślnicy, drobni kupcy – zaś tylko niewielka część bogatszej ludności wiejskiej (rolnicy, młynarze) i coraz częściej drobna inteligencja. Jednak nawet tutaj

przypadek czeski nie był w naszym makroregionie wyjątkowy. Podobna baza społeczna poparcia dla ruchu narodowego była także w przypadku słowackim, bułgarskim i fińskim. Być może nieco niższy niż u Czechów udział ludności miejskiej był wśród Słoweńców, Chorwatów i Bułgarów.

Inspiracją do tego mitu o zakotwiczeniu społecznym czeskich patriotów na wsi była prawdopodobnie opinia, że czeski ruch narodowy wyrażał sprzeciw zwykłych ludzi wobec klas rządzących. Jest to jednak nieco zniekształcona interpretacja rzeczywistości. Istotnie, ważnym warunkiem wstępnym dla skutecznego upowszechnienia tożsamości narodowej była możliwość „przełożenia” niektórych konfliktów interesów na język interesów narodowych, a tym samym nadanie tym różnicom znaczenia konfliktu istotnego z narodowego punktu widzenia. Mogło tak być na przykład między poddanymi a panami, między miastem a wsią, między centrum a prowincją. W przypadku Czech jako konflikt o znaczeniu narodowym ujawnił się zwłaszcza konflikt pomiędzy tradycyjnych (czeskojęzycznym) drobnym rzemiosłem tradycyjnym a powstającą produkcją przemysłową na wielką skalę i handlem hurtowym, a także konflikt między niemieckojęzycznymi elitami, które uzupełniały się same z własnych szeregów, a rosnącą czeską inteligencją akademicką, która miała trudności ze znalezieniem pracy odpowiadającej jej kwalifikacjom, a także rozbieżność między czeskimi chłopami a majątkami arystokratycznymi będącymi w obcych rękach. Później dołączył jeszcze konflikt między czeskojęzycznymi robotnikami a „obcymi” (niemieckimi i niemieckojęzycznymi żydowskimi) przedsiębiorcami. Podobne sprzeczności o znaczeniu narodowym znajdziemy we wszystkich ruchach narodowych, ale ich konkretna treść społeczna mogła być nieco inna dla każdego z nich.

Pomysł, że Czechom groziła niemiecka dominacja kulturowa i polityczna, był powszechnym elementem czeskich stereotypów. Jednak również w tym nie było nic osobliwego. Z samej specyfiki małego narodu jasno wynikało, że każdy ruch narodowy walczył w swoich dążeniach z jakimś „wrogiem”. Czeski ruch narodowy należy do tych, które miały tylko jednego takiego wroga – Niemców. Podobnie wyglądała sytuacja Flamandów wobec francuskojęzycznych Belgów, Katalończyków wobec Kastylijczyków, Irlandczyków wobec Anglików, Słowaków wobec Węgrów czy galicyjskich Ukraińców-Rusinów wobec Polaków. Często

Czeska tożsamość narodowa obejmowała adaptację „bardziej rozwiniętych” wrogich wzorców zdarzało się jednak, że ruch narodowy, jak powiedziałem, musiał mierzyć się z dwoma lub więcej „wrogami”.

Ważną okolicznością było to, jak członkowie małego narodu postrzegali siebie w stosunku do elit rządzących. W przypadku Czech panowała zgoda co do tego, że wroga narodowego reprezentują silniejsze kulturowo i gospodarczo elity niemiecko-austriackie. Natomiast w carskim czy osmańskim imperium przywódcy ruchów narodowych przeciwstawiali się „nieprzyjaciołom” – Rosjanom i Turkom osmańskim, których (słusznie lub niesłusznie) uważali za kulturowo i cywilizacyjnie (tj. ekonomicznie) gorszych. Dzięki temu czeska walka o tożsamość narodową obejmowała przyjęcie i integrację, czyli adaptację „bardziej rozwiniętych” wrogich wzorców. Nie było to nic wyjątkowego - znamy to także w stosunkach fińsko-szwedzkich, a także w łotewskich i estońskich ruchach narodowych w odniesieniu do kultury i cywilizacji dominujących niemieckich baronów i mieszczan.

Ważną okolicznością, która komplikowała budowę czeskiej wspólnoty narodowej, było płynne przejście pomiędzy tożsamością czeską i czechosłowacką. Zaczęło się to już we wczesnym odrodzeniu narodowym, kontynuowane było ambiwalentnym stosunkiem do językowej separacji Štúra, a następnie zaowocowało budową narodu czechosłowackiego, który pierwotnie nie był motywowany politycznie, ponieważ wyrósł organicznie z silnej (choć nie jedynej) możliwości rozwojowej XIX wieku. Okazało się jednak, że podstawą tej możliwości była konstrukcja, która nie była zgodna z historycznie uwarunkowanymi tradycjami kulturowymi i więzami społecznymi. Słowacy byli a właściwie stali się niezależnym narodem. Wahania o podobnym wyniku znamy zrelacji bułgarsko-macedońskiej, z odwrotnym wynikiem zaś z relacji rusko-ukraińskiej. Najbardziej znanym przykładem upadku budowy tożsamości narodowej była jednak z pewnością idea jugosłowiańska, która również miała swoje korzenie w XIX wieku.

W przypadku każdej z powyższych cech znaleźliśmy co najmniej jedno podobieństwo do czeskiej sytuacji występujące wśród narodów europejskich, na kilku podobnych przykładach. Jeśli szukamy prawdziwie autentycznej specyfiki narodu czeskiego, to trzeba będzie określić ją poprzez zestawienie wyżej wymienionych cech cząstkowych i spróbować znaleźć i zdefiniować taki ich związek, który nie miał w Europie analogii. Znalazłem pięć takich kombinacji.

1. Fakt, że czeski ruch narodowy rozpoczął się już na początku XIX wieku, nie jest – jak powiedziano – wyjątkowy, ale w porównaniu z innymi wczesnymi ruchami narodowymi jedynie na czele ruchu czeskiego – w przeciwieństwie do węgierskiego, greckiego czy norweskiego – nie stali członkowie klas rządzących lub tradycyjnych elit. Wszystkie inne „plebejskie” ruchy narodowe rozpoczęły się (i osiągnęły fazę C) kilkadziesiąt lat później niż ruch czeski. W nich jednak bazę „plebejską” reprezentowali przede wszystkim – choć nie tylko – chłopi. 2. Wśród ruchów narodowych, które słusznie mogły powoływać się na przerwaną lub osłabioną średniowieczną państwowość, tylko czescy patrioci mogli czerpać z tradycji drukowanego języka literackiego i nawiązywać do niego (jakkolwiek osłabionego), przy czym ciągłość historiografii była szczególnie ważna. Tę okoliczność ponadto należy rozpatrywać w połączeniu z wysokim poziomem umiejętności czytania i pisania czeskiej grupy etnicznej. Być może stosunkowo silna tradycja literacka od XVI wieku w jakiś sposób zrekompensowała brak klas rządzących. 3. Czeska świadomość historyczna była wewnętrznie podzielona, niejednoznaczna pod dwoma względami. Po pierwsze, nie mogła opierać się wyłącznie na „prawie historycznym”, ponieważ królestwo czeskie należało do związku Świętego Cesarstwa Rzymskiego, państwa, za którego spadkobierców - znowu na podstawie „prawa historycznego” – uważali się Niemcy. Po drugie, wiek husycki, w którym Czesi świadomie i skutecznie próbowali uwolnić się od tego związku z imperium, został wyparty z czeskiej świadomości historycznej w okresie po Białej Górze. Jednak w masowej fazie ruchu narodowego husyci zostali „zrehabilitowani” w ramach sławienia chwalebnej czeskiej przeszłości, ale rehabilitacja ta nie została odrzucona przez dominujący Kościół katolicki i – w rezultacie – nie została zaakceptowana przez dużą część czeskiego społeczeństwa. 4. Możliwość zdobycia wyższego wykształcenia, a nawet studiowania na uniwersytecie nie była typowo czeskim atrybutem, ale tylko w przypadku Czech można znaleźć wśród członków nowo powstałej czeskiej inteligencji akademickiej tak wysoki odsetek uczonych z rodzin rzemieślniczych i miejskich, jak również wiejskich. Takie powiązanie elit akademickich z ludem,

a ściślej mówiąc z (mało)mieszczańskim i rzemieślniczo-handlowym środowiskiem, jest więc kolejną autentycznie czeską specyfiką. 5. Wśród ruchów, które mogły czerpać z wysoce produktywnej pracy uczonych oświeceniowych fazy A, tylko w czeskim ruchu narodowym ta inteligencja naukowa pochodziła głównie z niższych klas średnich. Miało to z pewnością związek z faktem, że działalność naukowa w Czechach w drugiej połowie XVIII wieku była głównie sprawą duchowieństwa katolickiego (zwłaszcza zakonnego), które było jedyną grypą wysokokwalifikowaną, do której bez trudu mogły się dostać młode, zdolne osoby z ludu.

Możemy zatem podsumować stwierdzeniem, że w porównaniu z większością europejskich ruchów narodowych czeskie odrodzenie narodowe miało bardzo dobre warunki do osiągnięcia sukcesu. Te sprzyjające warunki rzeczywiście nieco przypominają sytuację wspomnianych powyżej „granicznych” przypadków węgierskiego, greckiego lub norweskiego ruchu narodowego. Jednak w przeciwieństwie do nich czescy patrioci nie zawdzięczali swego sukcesu ani szlachcie – jak na Węgrzech, ani wyższym urzędnikom i ludziom interesu – jak w Norwegii, ani interwencji wielkich mocarstw – jak w Grecji, ale wsparciu niższych klas średnich, przede wszystkim rzemieślników, a z czasem – coraz częściej – chłopów. Nic dziwnego, że historia sukcesu czeskiego „odrodzenia” stała się wzorem w oczach wielu europejskich ruchów narodowych. Dzięki wczesnemu rozpoczęciu i szybkiemu sukcesowi przebudzenia narodowego, a także późniejszej walce politycznej, czeski ruch narodowy stał się źródłem inspiracji,

a niekiedy wzorem do naśladowania dla wielu późniejszych

ruchów, a w pojedynczych przypadkach nawet ich wsparciem.

Okoliczność ta niewątpliwie przyczyniła się do znacznej, a nawet nieproporcjonalnej, narodowej pewności siebie przywódców czeskich w okresie ruchu masowego, niezależnie od tego, czy działali w sferze kulturalnej, czy politycznej. Błędnie umieszczali swój naród w tej samej kategorii narodów „historycznych” co Węgrzy, Polacy czy Niemcy i spodziewali się, że świat zewnętrzny będzie tak ich postrzegał. Zrozumiałe jest, że oczekiwanie to spełniło się tylko w bardzo ograniczonym zakresie (a także z opóźnieniem), ponieważ opierało się na budowaniu historycznego narodu „państwowego”, co tylko częściowo odpowiadało rzeczywistości.

A więc jakie miejsce zajmował naród czeski w kontekście europejskim? Czesi nie należeli do narodów państwowych, chociaż przywódcy ich ruchu narodowego je naśladowali, a później przyswoili podobne poczucie wyższości i możliwość odniesienia się do chwalebnej historii lub przynajmniej do stabilnych granic historycznych. Nie należeli do narodów „niehistorycznych” i nie chcieli zostać zaklasyfikowani jako narody „niehistoryczne”, które odrodziły się bez historycznej państwowości w wyniku wyzwolenia głównie chłopskiej grupy etnicznej. Czeskie elity narodowe były w stanie stawić opór i zdobyć udział we władzy politycznej i podejmowaniu decyzji politycznych, ale minęło wiele czasu, zanim przynajmniej częściowo przyjęły tradycyjną kulturę polityczną i międzynarodowy światopogląd charakterystyczny dla przywódców narodów państwowych. Czesi słusznie mogli powoływać się na wielowiekową tradycję języka literackiego, która była wyjątkiem wśród małych narodów. Czescy uczeni i politycy mieli wzrok zwrócony ku kulturze i edukacji rozwiniętych narodów Zachodu, ale czeskie elity przeważnie je ignorowały, podobnie jak one same tylko bardzo sporadycznie poświęcały uwagę ruchom narodowym „opóźnionych” narodów – Litwinów, Estończyków, Finów i innych. Jednocześnie uznawały za pewnik, że przywódcy tych ruchów z podziwem spoglądali na czeskie sukcesy.

Literatura:

Colomer, J.M., Great Empires. Small Nations, London, New York Routledge 2007

Hackmann, J., From „Object” to „Subject”: the contribution of small nations to region-building in North-Eastern Europe, w: Journal of Baltic Studies 33., 2002, s. 412 i nast.

Hroch M., Central European Path to the Modern Nation: Myth and Reality, w: Annual of Language and Politics of Identity, X. 2016, s. 7–15

Kurczewska J., To Be a Beam. On the Advantages of the History of Smaller Nations, w: The Polish Sociology Bulletin 47. 1979 s. 87 i nast.

This article is from: