BL. ELŻBIETA OD TRÓJCY ŚWIĘTEJ
PISMA WSZYSTKIE Tom III Pisma pomniejsze przełożył i opracował J A N E F R E M lin I I ( ki
OCD
WYDAWNICTWO KARMELITÓW BOSYCH KRAKÓW
Autor i tytuł oryginału: ELISABETH DM LA T R I N I T É , C A R M L L I T L
Oeuvres complètes ÉDI TION CRITIQUE r é a l i s é e p a r le PÈRE CONRAD DE MEESTER c a r m e
© Copyright des Éditions du Cerf © Copyright for the Polish édition by Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2006 Projekt okładki: Iwona Pawłowska IMPRIMI POTEST o. A l b e r t St. W a c h O C D , p r o w i n c j a ł K r a k ó w . 4 VII 2 0 0 5 r. Nr 509/05 IMPRIMATUR t Jan S z k o d o ń , w i k . g e n . K r a k ó w . 19 lipca 2 0 0 5 r. Nr 2028/2005 Wydawnictwo Karmelitów Bosych 3 1 - 2 2 2 K r a k ó w , ul. Z. G l o g e r a 5 tel.: ( 0 1 2 ) 4 1 6 - 8 5 - 0 0 ; 4 1 6 - 8 5 - 0 1 fax: (012) 416-85-02
wvvw.wkb.krakow.pl www.karmel.pl e-maiI: wydawnictwo@wkb.krakow.pl ISBN 83-7305-172-4 (oprawa broszurowa) ISBN 83-7305-173-2 (oprawa twarda)
Poezje
66
Składam Ci wielkie, stokrotne «Dzięki». Mój Przyjacielu i Panie. Pieśń zawierzenia, radość ufności. Harmonią niech płynie do Ciebie — Chwała najwyższa Twej Opatrzności. Jak w górze — tak w duszy mej niebie.
P 53
Magdalena w dniu Pierwszej Komunii św.1 [między 8 a 28 maja 1898]2 W promieniach uśmiechu na licach. Co igrał anielską pięknością. Bóg z twego spoglądał oblicza , Malując kształt jego miłością... Niebo, błękitem twych spojrzeń. Pisało list do człowieka O wielkiej miłości Bożej, Co w Hostii ukryta wciąż czeka. Posiadasz w swym serca niebie Słodkiego Zbawcę, Jezusa. Miłości żar, skryty w Chlebie, Wchłania dziecięca twa dusza. Boski Przyjaciel najmniejszych Przygarnął cię Boskim uściskiem. Twój welon stał się tym bielszy, Im bardziej, Okryty nim, był ci bliski. Chór twoich braci —Aniołów, Archaniołowie i Trony,
!
Magdalena Guemard. Por. P 51. przypis 1. Por. P 52. przypis 1. 3 To pełne miłości oczy każą widzieć Elżbiecie ten Boży obraz w Magdalenie. 2
Poezje
67
Chylą się w hołdzie pospołu Przed dzieckiem!... Ich skrzydeł welony Niech ukrywają przed światem Niewinną piękność twej szaty! —
P 54
Projekt pielgrzymki do Lourdes1 [między 8 a 29 maja 1898]2 O Lourdes, o Gawo, sanktuarium święte! Samotna groto, w której tajemniczy Powiał wiew Boży z wyżyn niepojętych! Zakątkiem Niebios ty jesteś dziewiczym. Błogosławiona masabielska skało, Której dotknęły stopy «Pięknej Pani» — Niepokalanej! Z radosną pochwałą, Żagiel mych pragnień biegnie ku przystani Białej postaci, cudownej figury, Dolinki — Niebo przypominającej. Błogosławione Lourdes, w nieba lazury Tęsknotą biegnąc, pozdrawiam cię gońcem Szczęścia swej duszy, wybranej dla Pana, Z Tobą — dziewicza... W Karmelu winnicy Oby ma celka była nieskalana, Bym się modliła u cudów krynicy3. Może już wkrótce, o Matko-Dziewico, Będę dziękować za radość serdeczną —
1
Podróż odbędzie się w lipcu. Por. L 14-16 oraz P 60. Por. P 52. przypis 1. ł Aluzja do Karmelu w Lourdes, który znajduje się po drugiej stronie rzeki Gave, z widokiem na Grotę objawień. 2
P 102
[Tajemnica Trzech odtworzyła się] [nadzień 15 czerwca 1906]' Bóg nas przeznaczył dekretem swojej woli, abyśmy byli sławą Jego chwały"
Matko, w Trójcy Najświętszej jest wieczne działanie I wieczna kontemplacja z niepojętą siłą. Ojciec — Boska Substancja rodzi Syna —- Słowo, A z tej Boskiej relacji wciąż rodzi się Miłość. Tajemnica trzech Osób Boskich ma odbicie Swe wierne na ziemi, odkąd nasze serca' Stopiły się w twoim sercu, i tak tętniąc życiem, Wchłaniają w siebie Miłość, która je uświęca. O, gdybyś, Matko, znała delikatność Mistrza, Który mi dnia pewnego polecił w skrytości, Bym ściągnęła na ciebie łaskę, co oczyszcza I na zawsze utwierdza w Ognisku Miłości. On chce mieć cię zamkniętą w swej Boskiej «fortecy»4, 1 W L 290 do Małgosi s. Elżbieta pisze o «małym serdecznym święcie» na cześć m. Przeoryszy, odprawionym w wąskim gronie, w infirmerii. «Następnie śpiewałyśmy kuplety ułożone przez moją Współsiostrę od Dzieciątka Jezus i przeze mnie». Inna siostra (por. przypis 3) ułożyła zwrotkę pierwszą i trzecią, które widzimy napisane jej ręką w rękopisie tego wiersza (P 102). S. Elżbieta napisała zwrotkę drugą i czwartą, które zamieszczamy tutaj. — Włącznie z L 286 z tego samego dnia jedyny raz s. Elżbieta używa fioletowego atramentu. Czyżby dlatego, żeby nadać szatę bardziej uroczystą? — Czy słowo «śpiewać» należy rozumieć w znaczeniu dosłownym? Nie odnaleziono śladu wskazówki co do melodii. 2 Por. Ef 1, 11-12 Wig. — Na pierwszej stronie pismo jest s. Genowefy od Trójcy Świętej. 3 S. Elżbieta i s. Anna Maria od Dzieciątka Jezus, siostra niechórowa, licząca 33 lata, bardziej chora pozornie niż w rzeczywistości (por. AL i L 287, przypis 6), którą s. Elżbieta swoją miłością siostrzaną pociąga do siebie...
Poezje
155
W tej najczystszej przepaści świętego skupienia. I to jest bukiet, który niosą twoje dzieci. Jedno stanowiąc w Trójcy i jedno z imienia. 4
To samo porównanie pojawia się po raz pierwszy tego samego dnia również w L 286. Pochodzi ono od św. Jana od Krzyża, który opisuje duszę, która doszła do mistycznego małżeństwa i odtąd jest zabarykadowana w «twierdzy i w tej kryjówce wewnętrznego skupienia z Oblubieńcem» (Pieśń duchowa, 40. 3).
P 103
[Pod wejrzeniem Królowej Karmelu]1 [7 lipca 1906]
Pod wejrzeniem najsłodszym Królowej Karmelu, Przychodzimy obydwie" w największym sekrecie, W pierwszym dniu Jej nowenny, by w wielkim weselu. Ofiarować twym dłoniom ten piękny bukiecik. Kochamy cię tak bardzo, że codziennie rano Pragniemy cię zanurzać w płonącym Ognisku, Które wszystko przemienia, boskim czyni wszystko, Byś wiedziała, jak bardzo jesteś miłowaną. Przyjmując Eucharystię w twej intencji co dzień. Będziemy przedłużać święto twoje aż do Nieba, Bo wszystko, co się kończy, przemijaniem zwodzi, Nie może nas uszczęśliwić, nam wieczności trzeba! Boski Mistrz nas prowadzi aż na szczyt Golgoty, Bo tam, w ramionach Krzyża, Miłość na nas czeka. Na tę surową górę wiedzie zew tęsknoty Do zjednoczenia z Panem. Tu nie wolno zwlekać! 1 Wiersz przeznaczony dla m. Germany, jak wy nika to z treści. Jest to «pierwszy dzień nowenny» przed uroczystością Matki Boskiej z Góry Karmel ( Szkaplerzne j), której święto jest obchodzone «szesnastego» lipca. " S. Elżbieta i s. Anna (por. P 102, przypis 3). «Twoje dwie córki» powtórzy jeszcze raz w P 104.
238
Dziennik
70. To kazanie było jednym z tych wieczorowych, które mnie najbardziej zaciekawiło, żałuję, że nie mogę zapisać choćby kilku linijek... Sobota rano, godz. 6.00 [18 marca 1899] Miłość bliźniego 71. Miłość bliźniego jest nieodzowna, polega na miłowaniu bliźniego jak siebie samego, niewątpliwie z mniejszym zapałem, lecz życząc mu tych samych dóbr, nawet nieprzyjaciołom. Braki miłości bliźniego. — Choćby nie były one grzechami śmiertelnymi, są jednak czymś bardzo brzydkim. Chrześcijanina poznajemy po jego miłości bliźniego. Czy tak jest z nami? A) Ileż nierozważnych sądów, które nie opierają się na żadnej podstawie... Gdybym miała dowód, pewność, sąd nie byłby nierozważny, a ja mogłabym tylko bliźniego wytłumaczyć, oto wszystko. B) Uraza. — Czasem posuwa się ona aż do nienawiści. Jakże trudne jest znoszenie się charakterów! Pewien święty nazwał to «kwiatem miłości bliźniego» itd.
72. Ta nauka dała mi wiele dobrego, albowiem ja nie jestem zawsze gotowa tłumaczyć mego bliźniego. Powzięłam poważne postanowienia. Jezu, dopomóż mi, usuń z mego serca te wszystkie złośliwości. Sobota rano, godz. 9.00 Pokusa 73. «Bojowaniem jest żywot człowieka na ziemi» 68 . Przez całe nasze życie będziemy kuszeni pod jednym lub innym względem. Pokusa sama z siebie nie jest grzechem. Nie jest grzechem nawet wtedy, jeśli znajdujemy w niej zadowolenie, pod warunkiem jednak, że gdy się spostrzeżemy, odwrócimy swój umysł, nie usiłując nawet walczyć z myślą, jaka nęka naszą wyobraźnię. Najlepiej jest skierować myśl na coś innego. 68
Hi 7, 1 Wig.
Dziennik
239
Bóg nam wskazał środki obronne przeciwko pokusie. «Czuwanie i modlitwa» 69 . Z Bogiem jesteśmy pewni zwycięstwa. On nigdy nie zsyła pokusy, zanim nam nie da wystarczającej łaski, żeby jej się oprzeć. Tak, «wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia» 70 .
Niedziela rano [19 marca 1899] 74. Dzisiaj kończą się moje dwie nowenny do św. Józefa i do Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Płaczę, jestem strapiona, ale trwając w pełnej ufności. Czekam na cud, tak, czekam na cud. Kiedy Jezus tego ranka przyszedł do mego serca, powiedziałam Mu, że próbowałam w s z y s t k i e g o b y ł a m gotowa na wszystko z Nim, aby Mu przyprowadzić tę duszę. W nocy nie sypiam dobrze, a kiedy się budzę, ta myśl mnie prześladuje. Ojcze niebieski, czy nie pozwolisz się wzruszyć? Ach, na pewno ja nie zasługuję na to szczęście, a jeżeli Ty nie chcesz mi udzielić tej wielkiej radości, do której wzdycha moje serce, dobrze, każ mi przedtem umrzeć! Czynię Tobie ofiarę z mego życia! Widzisz, że jestem gotowa na wszystko, aby uzyskać nawrócenie tej duszy: daj mi j ą i każ mi znieść wszystkie katusze, na jakie ona zasługuje, będę je znosić dla mego Jezusa i z moim Jezusem. Ach, widzisz moje łzy, daj się wzruszyć: żeby ten biedny grzesznik nie pozwolił przeminąć chwili wielkiego miłosierdzia. Ach, żeby on skorzystał z tych misji, aby wrócić do Ciebie. Mój Boże, moje serce pęka, wysłuchaj mnie. Za każdym razem, gdy odczuwam ból, raduję się i mó69
Por. Mt 26. 41. Flp 4, 13. 71 Tutaj jeszcze raz została z Dziennika wyrwana kartka (dwie stronice). Po słowach «un miracle, oui j'en» Elżbieta później dopisała to, co czytamy obecnie, dołączając do pierwotnego tekstu słowa «pour Lui ramener...». Niewątpliwie chodziło (jedynie?) o nawrócenie p. Chapuis. 70
296
Zapiski duchowe
ZD 4 — [Uczyń mnie męczennicą Twojej miłości] [(wkrótce?) po 16 listopada 1899]1 ... żertwa całopalnej ofiary 2 . Och, uczyń mnie męczennicą Twojej Miłości, tak żeby to męczeństwo przyprawiło mnie o śmierć^. Zabierz 4 mi wolność niepodobania się Tobie5, żebym nigdy nie popełniła najmniejszej obrazy. Rozbij, wyrwij z mego serca wszystko, co się Tobie nie podoba6. Chcę spełniać7 zawsze Twoją wolę, zawsze odpowiadać na Twoją łaskę. O Mistrzu, ja chcę być świętą dla Ciebie, bądź moją świętością, ponieważ znam moją słabość8. O Je1 Brudnopis napisany ołówkiem na odwrocie zaproszenia na próbę chóru, przewidzianą na «16 listopada» (1899). 2 Słowa «żertwa» i «całopalna ofiara», które spotykaliśmy już w poprzednich pismach, są tutaj połączone w jedno wyrażenie. Cały wydźwięk tego biletu wskazuje na wyrażenie zaczerpnięte z Aktu ofiarowania się Miłości miłosiernej Św. Teresy z Lisieux, który Elżbieta już przeczytała i przepisała z Histoire d'une âme (cytujemy wydanie z 1899 r., ss. 249-251). Poprzedzające słowa, które zaginęły, niewątpliwie brzmiały: « o f i a r u j ę się jako całopalna żertwa». 3 Por. Akt ofiarowania się... (HA, s. 251): «Niech to męczeństwo [...] w końcu przyprawi mnie o śmierć». 4 Pierwszy rzut, później nadpisany: «Nie pozwalaj». 5 Por. Akt ofiarowania się (HA, s. 250): «Błagam Cię, abyś mi zabrał wolność niepodobania się Tobie!». 6 W swoim wielkim rozradowaniu po otrzymaniu zgody matki na wstąpienie do Karmelu Elżbieta 26 marca 1899 r. tak oto ujęła swoje radykalne życzenie: «Rozbij, wypal, wyrwij to wszystko, co Ci się we mnie nie podoba» (Dzk 105). 7 Pierwszy rzut, nad którym następnie napisała: «Quej'ac...» 8 Jeżeli ta notatka duchowa poprzedza Dzk 139 z 23 stycznia 1900 r., jak to jest prawdopodobne, znajdujemy się tutaj wobec pierwszej pisanej wypowiedzi (przynajmniej zachowanej) dotyczącej j e j ideału życia jako świadomego dążenia do «świętości». Musiał jej bardzo pomóc przykład św. Teresy z Lisieux; mamy tutaj w rzeczywistości echo Aktu ofiarowania się ( H A , s. 249):
Zapiski duchowe
297
zu, dzięki Ci za wszystkie łaski, jakich mi udzieliłeś, dzięki nade wszystko za to, że mnie doświadczałeś 9 . To tak dobrze jest cierpieć dla Ciebie i z Tobą. Każde uderzenie mego serca10 niech będzie krzykiem wdzięczności i miłości11. «pragnę być świętą, ale odczuwam moją nieudolność, i dlatego proszę Cię, o mój Boże, żebyś Ty sam był moją świętością». 9 Por. Akt ofiarowania się (HA, s. 250): «Dziękuję Ci, mój Boże, za wszystkie łaski, jakich mi udzieliłeś: w szczególności zaś za to, że przeprowadziłeś mnie przez tygiel cierpienia». 10 Por. Akt ofiarowania się (HA, s. 251): «... za każdym uderzeniem mego serca, odnawiać Ci tę ofiarę». 11 Prawdopodobny wpływ HA, s. 182. Tam Teresa określiła swoją modlitwę jako «krzyk wdzięczności i miłości».
ZD 5 — [Niech to będzie Twoja mała Betania] [(około ?) 23 stycznia 1900]1 O Jezu, mój Umiłowany, jak słodko jest Ciebie miłować, należeć do Ciebie, mieć Ciebie za jedyne Wszystko! Ach, teraz, kiedy codziennie przychodzisz do mego serca, nasze zjednoczenie niech będzie jeszcze bardziej głębokie. Niech moje życie będzie jedną ustawiczną modlitwą 2 , jednym długim aktem miłości3. 1
Ta płomienna stronica została napisana na odwrocie kartki z reklamą węgla! Ten brudnopis, pisany ołówkiem, stanowi najtrudniejszy do odszyfrowania tekst ze wszystkich pism Elżbiety! Liczne wymazania wskazują, że chodzi o pierwszą redakcję. Podobieństwo tekstowe z Dziennikiem 156 z 23 stycznia 1900 r. wskazuje na chronologiczną bliskość. W tym dniu rozpoczynają się doroczne rekolekcje; wtedy otrzymuje pozwolenie na codzienn ą Komunię świętą: «Ty codziennie przychodzisz do mego serca», pisze tutaj Elżbieta. 2 «Ustawiczna modlitwa»: formuła ta powraca w ZD 6 i w Dzienniku 138 i 156 z tych dni, streszcza ideał przyszłej karmelitanki. Por.
330
Niebo w wierze
Jedność muzykalna Elżbieta przystępuje do zorganizowania swojej «pamiątki» w postaci «dziesięciodniowych rekolekcji», jakie co roku odprawiają karmelitanki. Każdy dzień będzie miał dwa rozważania. Rekolekcje mają cel ściśle określony; jedyny, do którego Siostra Elżbieta jeszcze dąży: «Podczas tych rekolekcji [...] celem jest większe upodobnienie się do naszego Mistrza uwielbionego, owszem więcej, stopienie się z Nim tak doskonałe, żebyśmy mogli mówić: Już nie ja żyję, ale On żyje we mnie...» (NW 28). Zostanie również ściśle określona droga, którą należy kroczyć: jest to zjednoczenie z Bogiem (w Chrystusie) przez powrót do centrum naszej duszy, gdzie od naszego chrztu Trójca Święta zakłada swoje mieszkanie: to kryje w sobie modlitewne poszukiwanie, ustawiczne i pełne miłosnej uwagi skierowanej na Boga ukrytego, który jest wielkim Obecnym. To pociąga za sobą całkowity dar miłości, umierającej dla każdego egoizmu. Całe to poszukiwanie Boga jest ożywiane świadomością, że On nas miłuje i że nas nawiedza w Eucharystii, w swoim słowie, w sekretnych dotknięciach łaski i w konkretnych żądaniach, rozsianych w naszym życiu. W tym wszystkim jest Chrystus, który jest drogą, która nas prowadzi, i obrazem, który nas pociąga. Tak żyjąc, staniemy się za przykładem Maryi, prawdziwą «sławą chwały» Boga. Jedność tego utworu jest nie tyle metodyczna i strukturalna, co raczej psychologiczna i muzykalna. Wielki lejtmotyw zjednoczenia z Bogiem, wciąż na różne sposoby orkiestrowany, przenika całą tę symfonię. Jedność tych stronic jest jednością życia, która je zainspirowała: doszedłszy na szczyty duchowe, Siostra Elżbieta od Trójcy Świętej, święta i mistyczka, jest w trakcie tłumaczenia wielkiej tematyki tych stronic na radykalne i wytrwałe
330 Niebo w wierze
oddanie się Bogu ukrytemu, o którym ona wie, że jest obecny, który jest Ogniem trawiącym, który przekształca jej istotę w Niego i który wkrótce już odsłoni swoje Oblicze na zawsze. Żeby być w stanie docenić te rekolekcje w ich właściwej wartości, powinniśmy odczuwać w sobie echo, jakie każde słowo, każdy cytat, w kontakcie z wiarą, wzbudza w Siostrze Elżbiecie. Ale te wszystkie oddźwięki, te wszystkie marzenia, wszystkie decyzje tu wyrażone, są streszczone w pierwszych i ostatnich wersach tego utworu: w uwerturze i w finale symfonii. Wszystko się rozwija, wychodząc z uroczystej intonacji, pełnej ewangelicznego dźwięku: «„Ojcze, chcę, aby ci, których Mi dałeś, byli ze Mną...". On chce, aby tam, gdzie jest On, także żebyśmy i my byli, nie tylko w wieczności, ale już w doczesności...» (NW 1). Wszystko zostanie skondensowane w ostatnich akordach: «W niebie chwały błogosławieni nie mają odpoczynku, ani w dzień, ani w nocy, mówiąc: Święty, święty, święty... W niebie duszy sława chwały rozpoczyna już swoje zadanie z wieczności» (NW 44). Jest to śpiew głęboko chrześcijański i głęboko kontemplacyjny, jaki usłyszymy tutaj. Dla «każdej duszy» fNW 10) Słowo kontemplatyk nie musi koniecznie oznaczać osoby żyjącej za klauzurą. Na całej przestrzeni tych stronic mniszka Elżbieta pozostaje świadoma tego, że zwraca się do młodej mamy dwojga dzieci, żony bankiera. Jest przekonana, że ani dom, ani towarzyskie spotkania" nie 2
Małgosia opowiada: «Ostatniej zimy [1905-1906] musiałam pójść na wieczorek taneczny i powiedziałam jej, że ta perspektywa wcale mi się nie uśmiecha. Ona mi odpowiedziała: Ja jestem bardzo zadowolona, że ty pójdziesz na tę zabawę, albowiem przynajmniej będzie tam
406
Ostatnie rekolekcje
jej Pierworodnego 14 , Syna [Ojca] Przedwiecznego, Tego, który był doskonałym uwielbieniem chwały swego Ojca. 14
Por. Łk 2. 7.
DZIEŃ DRUGI
3. «Dusza moja zawsze jest w moich rękach»1. Oto co rozbrzmiewało w duszy mego Mistrza. Oto także dlaczego wśród wszelkiej trwogi On zawsze trwał Spokojny i Mocny. Moja dusza jest zawsze w moich rękach!... Cóż innego ma to wyrażać, jeśli nie to pełne posiadanie siebie w obecności [Króla] Pokoju? Jest jeszcze inny śpiew Chrystusa, który chciałabym nieustannie powtarzać: «Moc moją Tobie zachowam» 2 ... Moja Reguła mówi mi: «W milczeniu będzie wasza siła»3. Wydaje mi się, że zachować swoją moc Panu, jest to zaprowadzić jedność w całej swojej istocie poprzez wewnętrzne milczenie, to zebrać wszystkie swoje władze, by je zająć tylko ćwiczeniem się w miłości4, to mieć to oko szczere, które pozwala światłu Bożemu nas opromieniać3. Dusza, która prowadzi dyskusje ze swoim «ja», która zajmuje się swoimi czułostkami, która ugania się za myślą niepożyteczną6, 1
Ps 118, 109 Wig. Ps 58, 10, wzięte z CS 313 (por. NW 16. przypis 15 i 16). 3 Reguła Karmelu, cytująca częściowo tekst Iz 30, 15, który s. Elżbieta jeszcze skraca. 4 Por. CS 313. 5 «Oko szczere» z Mt 6, 22, spotkane w opisie Ru 34 «szczerości intencji». Por. NW2\ z przypisem 17. 6 Jest to reminiscencja nauki o oderwaniu się, wyłożonej w CS 312 (s. Elżbieta powołała się na s. 313, por. nr 4), gdzie św. Jan od Krzyża mówi o «rzeczach niepoźytecznych» (kursywą są pisane słowa, które 2
406 Ostatnie rekolekcje
jakimkolwiek pragnieniem, ta dusza rozprasza swoje siły', ona nie jest całkowicie nastawiona na Boga: jej lira nie drga unisono i kiedy Mistrz jej dotyka, nie może z niej wydobyć boskich harmonii, jest bowiem jeszcze zbyt ludzka, co powoduje dysonans. Dusza, która zachowuje jeszcze cośkolwiek w swoim «wewnętrznym królestwie»8, którego wszystkie władze nie są «zamknięte»9 w Bogu, nie może śpiewać doskonałej sławy chwały. Ona nie jest w stanie bez przerwy śpiewać tego «canticum magnum», o którym mówi św. Paweł10, ponieważ nie panuje w niej jedność. Zamiast bowiem szczerze zdążać do Jego chwały we wszystkich rzeczach, musi wciąż stroić struny swego instrumentu, które po trochu rozbiegają się w różne strony. 4. Jak bardzo jest nieodzowna ta piękna jedność wewnętrzna duszy, która już tu na ziemi chce żyć życiem błogosławionych, to znaczy, życiem istot szczerych, duchów. Wydaje mi się, że Mistrz patrzył na to, gdy mówił do Magdaleny o «Unum necesarium»u\ Jak bardzo to zrozumiała ta wielka święta! Oko jej duszy, oświecone światłem wiary12, rozpoznało swego Boga pod zasłoną człowieczeństwa i w milczeniu, w zjednoczeniu swoich władz, słuchała słowa, które On do niej mówił L \ Ona mogła śpiewać: «Dusza moja zawsze jest w rękach moich» oraz to jeszcze krótkie słowo: «Nesciri». Tak, ona spotykamy u s. Elżbiety), o «niepożytecznych rozrywkach» i całym «mnóstwie innych podobnych spraw nieużytecznych». 7 Por. Ru 33. «Szczerość intencji jest podobna do jedności ducha rozproszonych sił duszy...» 8 VF 626: «wewnętrzne królestwo duszy». 9 Ru 157. Por. WNP 8. 10 «Wielka pieśń». Ale św. Paweł nie używa tego wyrażenia. 11 «Jedynej rzeczy koniecznej»: por. Łk 10. 42. 12 Por. Św. Katarzyna ze Sieny. ¿ 2 0 1 , przypis 9. 13 Por. Łk 10. 39.
458
Pozwól
ciebie
miłować
4. Jeśli jej pozwolisz, twoja mała hostia' będzie przeżywać swoje niebo w głębi8 twojej duszy: ona będzie cię strzegła w społeczności 9 z Miłością, wierząc w Miłość. To będzie znakiem jej zamieszkiwania w tobie. Och, w jakiejże zażyłości żyć będziemy! Matko kochana, niech także twoje życie upływa w niebiosach, tam, gdzie ja będę śpiewać w twoim imieniu wieczne Sanctusl0: niczego nie uczynię bez ciebie przed tronem Bożym. Ty wiesz dobrze, że noszę twoje znamię i cośkolwiek z ciebie samej zjawiło się wraz z twoim dzieckiem przed Obliczem Bożym. Ja również proszę, byś niczego nie czyniła beze mnie, ty mi na to pozwoliłaś. Przyjdę mieszkać w tobie. Tym razem ja będę twoją Mateczką: ja będę cię pouczać11, aby widzenie przynosiło ci pożytek, żebyś w nim uczestniczyła i żebyś, także ty, żyła życiem błogosławionych. 5. Czcigodna Matko, Matko konsekrowana dla mnie od wieczności12, odchodząc zostawiam ci w dziedzictwie to powołanie, które było moim powołaniem w łonie walczącego Kościoła, a które będę odtąd bezustannie pełnić w Kościele triumfującym: «Sława chwały Trójcy Świętej»L\ Matko, «pozwól siebie miłować bardziej niż tych ' «Hostia», którą przeorysza-kapłan ofiarowała Bogu, przyjmując jej śluby zakonne w 1903 r., a za kilka dni ofiaruje ją, kiedy s. Elżbieta złoży w ofierze swoje życie: por. L 322, przypis 3. 8 S. Elżbieta będzie tam w Jezusie, w znaczeniu Jego obietnicy, danej św. Anieli z Foligno (Ang 59), którą s. Elżbieta zacytuje niżej, nr 7. 9 «Społeczność»: częsta aluzja do l J 1, 3, podobnie jak w PCM 6. 10 «Wieczne Sanctus»: por. L 252, przypis 18. 11 Jak m. Germana, mistrzyni nowicjuszek i przeorysza s. Elżbiety, udzielała jej pouczeń..., «tym razem» będzie to czynić ona. 12 «Od wieczności»: drogie tło Bożego «wybrania» «przed założeniem świata» ( E f 1, 4), boskie «przeznaczenie» «według rady Jego w o l i » ( £ / l , 11, Wig). 13 Por. Ef 1, 12. S. Elżbieta wytłuszcza swoim pismem. My oddajemy to kursywą.
r
Pozwól ciebie miłować
459
tutaj»: w taki sposób twój Mistrz chce, żebyś była sławą chwały! On raduje się z budowania14 w tobie przez swoją miłość i na swoją chwałę, i to On sam chce działać15, choćbyś nawet nie uczyniła nic, żeby ściągnąć tę łaskę poza tym, co czyni stworzenie: dzieła grzechów i nędz... On cię miłuje tak właśnie, On cię miłuje «więcej niż tych innych». On dokona wszystkiego w tobie, On pójdzie do końca: albowiem kiedy jakaś dusza jest miłowana przez Niego do tego stopnia, w takiej formie, miłowana miłością niezmienną i stwórczą, miłością wolną, która przekształca, jak Jemu się podoba, och, jakże daleko ta dusza dochodzi! 6. Matko, wierność, jakiej Mistrz żąda od ciebie, polega na trzymaniu cię w zespoleniu z Miłością, na przelaniu się, na wkorzenieniu się16 w tej Miłości, która chce naznaczyć twoją duszę pieczęcią swojej mocy i swojej wielkości. Nigdy nie będziesz banalna, jeśli będziesz czujna w miłości! Nawet w godzinach, kiedy będziesz odczuwać tylko przygniecenie, zmęczenie, jeszcze będziesz się Mu podobać; jeżeli będziesz wierna, żeby wierzyć, że On jeszcze działa, że On cię mimo wszystko miłuje, a nawet więcej: albowiem Jego miłość jest wolna i właśnie w taki sposób On chce się uwielbić w tobie; a ty pozwolisz się miłować «bardziej aniżeli tych». Sądzę, że właśnie to ma znaczyć... Żyj w głębi twej duszy17! Mój Mistrz dał mi jasno poznać, że tam On chce tworzyć rzeczy godne uwielbienia: jesteś powołana do oddawania czci Prostocie18 Istoty Bożej i wielbienia mocy Jego Mi14
Por. Kol 2, 7. Wyrażenie biblijne, zaczerpnięte z Ef 1, 11 (por. L 226), jak i w PCM 6. 16 Por. £ / 3 , 17. 17 «W głębi twej duszy» będzie także s. Elżbieta (por. PCM 4) z Mistrzem. 18 «Prostota» była cechą charakterystyczną m. Germany. 13
Spis treści
580
330. Do matki 331. Do s. Luizy od św. Alojzego Gonzagi 332. Do Anny Marii d'Avout 333. Do m. Germany od Jezusa 334. Do pani Gout de Bize 335. Do Klementyny Blanc 336. Do Marty Weishardt 337. Do pani Bobet 338. Do pani Gout de Bize 339. Do s. Marii Otylii 340. Do s. Anny od św. Bartłomieja 341. Do m. Germany od Jezusa 342. Do pani de Sourdon 343. Do s. Marii Ksawery od Jezusa 344. Do lekarza Barbier 345. Do pani Hallo 346. Do Karola Hallo
539 541 542 543 544 547 549 550 552 554 556 556 557 558 558 560 561
Objaśnienie skrótów
563
Spis treści
565
SPIS TREŚCI TOMU III POEZJE
5
WPROWADZENIE DO POEZJI
7
Klucz do lektury: Dziennik Duchowy W Karmelu: «To była cała ona!» Objaśnienia techniczne Uwagi o autografach poezji wątpliwego pochodzenia..
8 12 14 16
OBJAŚNIENIE SKRÓTÓW
18
Spis treści I. PRZED WSPĄPIENIEM DO KARMELU
581 21
PI — [Maryjo, najczulsza z Matek] 23 P2 — Do mojej matki 23 P3 — Do Maryi — na święto Wniebowzięcia 24 P4 — Do mojej młodszej siostry 24 P5 — Do Jezusa 24 P6 — Wspomnienie wycieczki do Saint-Martin .25 P7 — Do świętej Teresy 25 P8 — Do mego Anioła Stróża 25 P9 — W Carlipa 26 PIO — Wspomnienie z wycieczki do Bassin de Lampy 26 P i l — [Chciałabym powiedzieć: z Bogiem!] 27 PI2 — Moje epitafium 27 PI3 — W kościele w Saint-Hilaire 28 PI4 — Do świętej Elżbiety 28 PI5 — Nad brzegiem morza 29 P16 — Żegnajcie wakacje 29 PI 7 — Do mojej ukochanej siostry Marii Luizy 29 PI 8 — Do mojej przyjaciółki Gabrysi 30 P19 — Dla mnie zechciałeś umrzeć 30 P20 — Na śmierć wujka F. Rolland 31 P21 — Dzień Wszystkich Świętych 31 P22 — Komunia święta w dniu 30 listopada 1894 r 31 P23 — N a śmierć księdza Saine'a 32 P24 — Boże Narodzenie 1894 r 32 P25 — Jezus-Hostia 33 P26 — Joanna d'Arc 33 P27 — Do mego Krucyfiksu 34 P28 —Pamiętaj! 34 P29 — Moje wiersze 35 P30 — [Ach, dlaczego mam usychać?...] 35 P31 — Pożegnanie z La Serre i Carlipa 36 P32 — Wspomnienie [Karmelu] 37 P33 — Do świętej Teresy 38
582
Spis treści
P34 — «Anioł Pański» w Karmelu 40 P35 — Kaplica Karmelitanek 41 P36 — D o Francji 42 P37 — Do mego Krucyfiksu 43 P38 — [To lat już dziesięć...] 44 P39 — Do atrybutów karmelitanki 45 P40 — Po Komunii świętej 47 P41 — Co widzę z mego balkonu 50 P42 — Podzwonne w Karmelu 52 P43 — Do świętej Elżbiety Węgierskiej 52 P44 — Do Maryi Niepokalanej 53 P45 — Bądź wola Twoja! 55 P46 — Noc Bożego Narodzenia 56 P47 — Hymn do cierpienia 57 P48 — Rocznica mej Pierwszej Komunii świętej 58 P49 — Wspomnienie z pielgrzymki do M. B. w Domois..61 P50 — Nabożeństwo majowe 62 P51 — Pierwsza Komunia święta Magdaleny 63 P52 — Ufność w Opatrzność Bożą 64 P53 — Magdalena w dniu Pierwszej Komunii świętej . 66 P54 — Projekt pielgrzymki do Lourdes 67 P55 — Zielone Świątki 68 P56 — Oktawa Bożego Ciała 69 P57 — Ostatni dzień oktawy Bożego Ciała 72 P58 — Uroczystość Serca Jezusowego 72 P59 — Przebaczenie grzesznikowi 74 P60 — W Lourdes, w Pirenejach 74 P61 — Pożegnanie z dolinką 76 P62 — Wieczorne marzenie na La Serre 76 P63 — Wielka Kartuzja 77 P64 — Jezioro Annecy 78 P65 — [Mistrzu, którego wielbię...] 78 P66 —Niepokalane Poczęcie 80 P67 — Rekolekcje 83
Spis treści
P68 — P69 — P70 — P71 — P72 — P73 —
Wieczysta adoracja 26 marca 1899 Wielki Piątek 1899 Wspomnienie misji [parafialnych] Pierwsza wizyta w Karmelu Święta Teresa
II. W KARMELU
583
86 88 92 93 93 94 97
P74 — Mojej Siostrze Magdalenie od Jezusa 99 P75 — Wreszcie jestem narzeczoną 101 P76 — [Przyszedł dla mnie] 103 P77 — [Kiedy przyjdzie moja kolej?] 105 P78 — Nowe zmartwychwstanie 105 P79 — [Pamiętaj o pierwszych odwiedzinach] 110 P80 — Uroczystość Trójcy Świętej 111 P81 — [Na łonie Trzech] * 112 P82 — Święto świętej Germany 114 P83—Jakie jest twoje imię? 115 P84 — Karmelitanka 117 P85 — [Jest zawsze żywy Chrystus] 119 P86 — [Serce zranione przez Nieskończonego] 120 P87 — [Widziałam! Świeci gwiazda promienista] 122 P88 — [Jestem najmniejszą oblubienicą] 125 P89 — [Jest ktoś, kto w ręku ma klucz Tajemnicy].... 127 P90 — [Odnowić wszystko w Chrystusie] 129 P91 — [Ty promieniujesz jedynym Dobrem] 132 P92 — [W nędznej, ubogiej stajence] 133 P93 — [Jak słodko jest znów Ciebie zobaczyć] 136 P94 — [Czy znasz dobrze swoje bogactwo] 137 P95 — [Miłować] 138 P96 — [Wierz zawsze Miłości] 142 P97 — [Gdy noc dosięgła połowy] 143
584
Spis treści
I I I . W INFIRMERII
147
P98 — [Mieszkajmy w cieniu Jego Oblicza] 149 P99 — Uwierzyliśmy miłości, którą Bóg ma ku nam. 149 PI00 — [Chcę, abyś w łasce Bożej zatonęła cała] 151 PI01 — Marzenie Sławy Chwały 152 PI02 — [Tajemnica Trzech odtworzyła się] 154 P103 — [Pod wejrzeniem Królowej Karmelu 155 P104 — [Pochwała Królowej Karmelu] 156 P105 — [Odnajdziemy się w Trójcy Świętej] 157 PI06 — [Plany zjednoczenia] 159 PI07 — [Czy zgłębiłaś przepaść Miłości] 161 PI08 — Niewymowne pragnienie wdzięcznego serca 163 PI09 — [Jak bardzo ty dajesz Boga] 164 PI 10 — [W głębokiej ciszy Twego wiecznego Bytu]. 165 P i l i — [Ty, co mnie jednoczysz z moim Królem].... 167 PI 12 — [Twierdza mojej najwyższej miłości] 167 PI 13 — Przygotowanie Laudem gloriae 168 PI 14 — [Moja ukrzyżowana Miłości] 169 PI 15 — [Mieszkanie każdej miłującej duszy 170 PI 16 — [Zanurzam się w Nieskończoności] 171 PI 17 — Przypomnij sobie! 172 PI 18 — [Tajemnicza wymiana] 173 PI 19 — [Któż jak Bóg?] 174 PI20 — [Jonatan i Dawid] 176 P121 — [Tajemne spotkanie] 177 PI22 — [Dlaczego On utożsamia mnie z Mężem boleści] 177 PI23 — [Zostałam zbytnio umiłowana] 179 PI24 — [Połóż mnie na swym sercu] 180 DZIENNIK
183
WPROWADZENIE DO DZIENNIKA
185
Czy spotykamy tu prawdziwą Elżbietę?
187
Spis treści
585
Wrażliwa dusza pianistki Pragnienie Boga Kartki z dziejów duchowości Zmienne koleje losu Dziennika
188 190 192 195
DZIENNIK
199
Poniedziałek, 30 stycznia [1899] 199 Oczyszczenie [Matki Bożej, 2 lutego 1899] 199 Poniedziałek, 6 lutego [1899] 200 Piątek, 10 lutego [1899] 201 Niedziela, 12 lutego [1899] 203 Wtorek, 14 lutego [1899] 204 Popielec, [15 lutego 1899] 204 Poniedziałek, 20 [lutego 1899] 205 Piątek, 24-2 [24 lutego 1899] 207 Środa, [1 marca 1899] 208 Sobota, 4-3 [4 marca 1899] 210 Niedziela, 5-3 [5 marca 1899] 210 Poniedziałek rano, 6-3 [6 marca 1899] 212 Poniedziałek wieczór 213 Wtorek rano, [7 marca 1899] 214 Wtorek wieczór 215 Środa rano, [8 marca 1899] 216 Środa wieczór 216 Czwartek rano, [9 marca 1899] 217 Czwartek wieczór 218 Piątek rano, [10 marca 1899] 219 Piątek wieczór 220 Sobota rano, [11 marca 1899] 222 Niedziela rano, [12 marca 1899] 223 Niedziela, godzina 5.00 224 Drugi tydzień. Poniedziałek rano, [13 marca 1899].... 226 Poniedziałek wieczór, godzina 5.00 227 Poniedziałek wieczór 228
586
Spis treści
Wtorek rano, [14 marca 1899] 230 Wtorek wieczór 231 Środa rano, [15 marca 1899] 232 Środa, godzina 11.00 232 Środa wieczór 233 Czwartek rano, [16 marca 1899] 234 Czwartek wieczór 234 Piątek, godzina 8. [17 marca 1899] 235 Piątek, godzina 11.00 236 Piątek wieczór 237 Sobota rano, godz. 6.00 [18 marca 1899] 238 Sobota rano, godz. 9.00 238 Niedziela rano, [19 marca 1899] 239 Niedziela rano, godz. 10.00 240 Niedziela, godz. 3.00 240 Poniedziałek rano, [20 marca 1899] 241 Poniedziałek rano, godz. 9.00 242 Poniedziałek wieczór 244 Wtorek rano, [21 marca 1899] 245 Wtorek rano, godz. 9.00 245 Wtorek wieczór 245 Środa rano, godz. 6.00 [22 marca 1899] 246 Środa rano, godz. 9.00 247 Środa wieczór 247 Bóg sam wystarcza — 4 Zeszyt 249 Czwartek rano, godz. 6.00 [23 marca 1899] 250 Czwartek wieczór, godz. 4.30 250 M. B. Bolesnej, piątek rano, godz. 6.00 [24 marca 1899] 251 Piątek rano, godz. 9.00 252 Piątek wieczór 253 Sobota rano, godz. 6.00 [25 marca 1899] 253 Sobota rano, godz. 9.00 255 Niedziela, [26 marca 1899] 255 Niedziela, godz. 3.00 257
Spis treści
587
Poniedziałek rano, [27 marca 1899] Poniedziałek, godz. 9.00 Poniedziałek wieczór Wtorek rano, godz. 6.00 [28 marca 1899] Wtorek rano, godz. 9.00 Wtorek wieczór Środa rano, godz. 6.00 [29 marca 1899] Środa rano, godz. 9.00 Wielki Czwartek, [30 marca 1899] Godz. 11.00 [Czwartek] wieczór Wielki Piątek [31 marca 1899] Piątek wieczór Wielka Sobota, [1 kwietnia 1899] Wielkanoc, [2 kwietnia 1899] Niedziela wieczór Środa Wielkanocna [5 kwietnia 1899] Bóg sam wystarcza — Zeszyt 5 Wtorek wieczór, 23 stycznia 1900 Środa rano, 24 stycznia [1900] Środa wieczór Czwartek rano, 25 stycznia [1900] Czwartek wieczór Piątek rano, 26 stycznia [1900] Piątek wieczór Sobota rano, 27 stycznia [1900] Sobota wieczór
257 258 258 260 260 261 261 262 264 265 265 267 269 270 271 271 275 276 277 279 280 281 282 283 284 285 287
ZAPISKI DUCHOWE
289
WPROWADZENIE DO ZAPISKÓW
DUCHOWYCH
291
I. PRZED WSPĄPIENIEM DO KARMELU
293
ZD1 — Pamiętaj, o święta Elżbieto
293
588
Spis treści
ZD2 — Zegar Męki Pańskiej ZD3 — [Polecam się świętemu Antoniemu] ZD4 — [Uczyń mnie męczennicą Twojej miłości] ZD5 — [Niech to będzie Twoja mała Betania ZD6 — [Obiecuję memu Jezusowi] ZD7 — [Odnawiam mój ślub czystości] ZD8 — Celka mego Umiłowanego ZD9 — [O święta Tereso] ZD10 — [Posyłasz mi największą z ofiar] ZD11 — [Niech cierpię, o mój Boże]
294 295 296 297 300 301 302 302 303 304
II. W KARMELU
305
ZD12 — [Kwestionariusz] ZD13 — [Być oblubienicą Chrystusa] ZD14 — [Karmelitanka] ZD15 — [Mój Boże, Trójco, którą uwielbiam] ZD16 —[Rekolekcje 1905] ZD17 — [Ustawiczne nawiedziny Boga]
305 307 310 311 319 321
UTWORY DUCHOWE
325
I. NIEBO W WIERZE
327
WPROWADZENIE
329
Jedność muzykalna Dl «każdej duszy» Mozaika w absydzie Opis i historia
330 331 333 335
[ROZWAŻANIA]
340
Dzień pierwszy Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie
340 340 341
Spis treści
589
Dzień drugi Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień trzeci Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień czwarty Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień piąty Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień szósty Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień siódmy Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień ósmy Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień dziewiąty Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie Dzień dziesiąty Pierwsze rozważanie Drugie rozważanie
342 342 344 345 345 346 348 348 349 350 350 351 353 353 355 356 356 358 360 360 362 364 364 367 369 369 371
II. WIELKOŚĆ NASZEGO POWOŁANIA
375
WPROWADZENIE
377
J. M.f J. T
380
590
Spis treści
III. OSTATNIE REKOLEKCJE
389
WPROWADZENIE
391
Czwartek 16 sierpnia — Dzień pierwszy Dzień drugi Dzień trzeci Dzień czwarty Dzień piąty Dzień szósty Dzień siódmy Dzień ósmy Dzień dziewiąty Dzień dziesiąty Dzień jedenasty Dzień dwunasty Dzień trzynasty Dzień czternasty Dzień piętnasty Dzień szesnasty
404 406 409 412 414 417 419 421 424 427 430 432 435 438 441 444
IV. POZWÓL CIEBIE MIŁOWAĆ
449
WPROWADZENIE
451
Moja droga Matko, mój święty kapłanie
456
MODLITWA DO TRÓJCY PRZENAJŚWIĘTSZEJ . 461 DODATKI
463
I — Różne wiadomości o Siostrze Elżbiecie i jej Karmelu 465
ZAŁĄCZNIK
Kalendarium życia Siostry Elżbiety Porządki dnia w Karmelu
465 469
Spis treści
Korespondencja Odwiedziny w rozmównicy Krótka historia Karmelu w Dijon Z A Ł Ą C Z N I K II
— Wykaz odnośników biblijnych....
591
471 472 474 475
ZAŁĄCZNIK
III — Listy według adresatów
493
ZAŁĄCZNIK
IV — Indeks osób
497
ZAŁĄCZNIK
V — Skorowidz rzeczowy
513
SPIS TREŚCI TOMU I
569
SPIS TREŚCI TOMU II
572
SPIS TREŚCI TOMU III
580