NIEBEZPIECZEŃSTWA MORZA MILCZENIA
M
ołczanie to po rosyjsku ‘milczenie’3; książka ta opowiada o milczeniu Boga i o naszym wejściu w milczenie Jego serca. Jest to doświadczenie, które można porównać do porażenia piorunem. Niektórzy ludzie mogą wchodzić w przestrzeń milczenia Boga już na początku swojej życiowej wędrówki, ponieważ tak bardzo przyciąga On ich serca, że nie mogą Mu się oprzeć. Pozwalają Mu wejść i uczynić sobie mieszkanie w ich sercach. Jednak Bóg objawia swoje milczenie bardzo nielicznym osobom w początkowych latach ich życia. Większość musi odbywać swoją podróż z Bogiem, przechodząc przez jej kolejne etapy. Napisałam trzy książki opowiadające o życiowej podróży, noszące rosyjskie tytuły: pierwsza to Pustynia (odosobnione miejsce służące spotykaniu Boga4), druga – Sobornost’ 3
4
Anglojęzyczne wydanie oryginalne Milczenia ma tytuł rosyjski [przyp. tłum.]. Catherine rozpowszechniła słowo pustynia (w pisowni angielskiej poustinia), zaczerpnięte przez nią z języka rosyjskiego, jako określenie pomieszczenia, w którym można pościć i modlić się w samotności; może ono także oznaczać spędzony w ten sposób czas. Autorka przeszczepiła to
13
Milczenie
(szczególny rodzaj jedności, w Bogu i z Bogiem) i kolejna – Strannik (pielgrzym)5. Najpierw człowiek wchodzi do pustyni serca – w ten sposób pozwala, aby Bóg oczyścił go dokładnie, czyli oczyścił jego duszę ze wszystkiego, co nie jest Bogiem. Oczyszczony jednoczy się z Bogiem w sobornosti. Wówczas Pan dotyka jego ramienia i mówi: „Nadszedł czas, aby wybrać się na pielgrzymkę; aby wejść w morze milczenia”. Podczas tej pielgrzymki trzeba przejść przez pustynię, gdzie noce są zimne, a dni nieznośnie gorące; pustynię pełną wszelkiego rodzaju dziwnych owadów i zwierząt. O, to tylko wyobrażenia – powiesz. Tak, ale któż może opisać, co dzieje się z ludźmi, którzy spędzają długi czas na pustyni? W miarę jak postępują na drodze swojej pielgrzymki, Pan prowadzi ich powoli w stronę morza milczenia. Kiedy docierają na srebrzystą plażę, każe im zagłębić się w Jego ogromne milczenie. Wchodzą w to morze, a ono ich zakrywa, ale nie topi – bo Pan nie chce, aby ktokolwiek utonął. Z mocną wiarą człowiek łagodnie zagłębia się w Jego morze milczenia. Jest to morze niezwykłe; ten, kto się w nim zanurza, zostaje pozbawiony wszelkich obaw, nawet lęku przed śmiercią i lęku przed Bogiem. W tym bezkresnym morzu, w które człowiek wchodzi z miłości, odkrywa Miłość: Boga. Pustynia i srebrzysta plaża to bramy morza milczenia, przez które muszą przejść wezwani. Znajdą się oni prawdziwie w kochających objęciach Boga, ale także w objęciach oznaczających trudne doświadczenia i próby. Nie jest to bowiem jeszcze paruzja, drugie przyjście
5
14
słowo oraz pustynię jako miejsce osobistych „rekolekcji w ciszy” na grunt Zachodu. Stąd sformułowania „do pustyni”, „w pustyni” [przyp. tłum.]. Polskie przekłady tych książek zostały opublikowane przez Wydawnictwo Karmelitów Bosych: Pustynia (2009), Sobornost’ (2009), Pielgrzym (2010) [przyp. tłum.].
Niebezpieczeństwa morza milczenia
Chrystusa! Kiedy człowiek wchodzi w ogrom milczenia, spotyka się z osamotnieniem i odrzuceniem. Czy kiedykolwiek doświadczyłeś osamotnienia? Ma ono przeróżne oblicza – każde inne, jest ich tysiące – i staje się twoim towarzyszem w morzu milczenia. Nigdy cię nie opuści. Chociaż może zniknąć na kilka chwil, pojawi się znowu, bo jest ono osamotnieniem Chrystusa. Czy potrafisz znieść całkowite osamotnienie Chrystusa? Pomyśl o Jego osamotnieniu w momencie Zwiastowania, kiedy Duch Święty okrył Maryję cieniem i w Jej łonie zaczęło rosnąć Dziecko. Pomyśl o osamotnieniu Dziecka, Chłopca, w warsztacie świętego Józefa. Potem o Jego odejściu z domu i Jego samotnych wędrówkach po drogach Palestyny. Teraz zaczynasz rozumieć Jego całkowite osamotnienie. W końcu – Jego milczenie przed Piłatem i Jego osamotnienie na krzyżu. Stojąc pod krzyżem, ujrzysz wcielone osamotnienie. Będzie miało twarz i spojrzy ci w oczy. Jeśli w swoim milczeniu dotarłeś do stóp krzyża, oznacza to, że zacząłeś rozumieć osamotnienie Chrystusa. Nie można zrozumieć morza milczenia, nie rozumiejąc równocześnie osamotnienia Chrystusa. Przygotuj się więc – bo zaczniesz rozumieć, że osamotnienie to tylko kolejny sposób, w jaki Trójjedyny Bóg oczyszcza twoją duszę. Trójca Święta mieszka w twoim wnętrzu: Ojciec, Syn i Duch Święty. Z wnętrza twojego serca i duszy wyjdzie niczym tchnienie nieskończona moc, którą jest Ich życie. Aby się to mogło stać, musisz być gotowy na przyjęcie osamotnienia. Kiedy docieramy do srebrnych piasków i zanurzamy się w wielkim morzu milczenia Boga, zaczynamy rozumieć, że tylko On jest Bogiem. On jest ukochanym, przyjacielem oraz pełnią łagodności, pokoju i odpoczynku. Wzywa nas, a my nie potrafimy oprzeć się Jego wezwaniu. Musimy wraz z Nim
15
Milczenie
przeżywać osamotnienie. To konieczność, pragnienie. Chrystus przeżywa osamotnienie i odrzucenie, więc my także musimy tego doświadczać. Tak, odrzucenie było także nieustannym towarzyszem Chrystusa. Nie opuszczało go od momentu poczęcia aż do chwili Zmartwychwstania. Kiedy żył na ziemi, często odrzucano Jego słowa. Niektórzy spośród Jego uczniów przyjęli je, ale zostały odrzucone przez starszyznę żydowską i Najwyższego Kapłana. Słowa Chrystusa odrzuciło wielu z tych, których kochał. Widząc Go wiszącego na krzyżu, większość ludzi straciła wszelką wiarę i nadzieję, jaką z Nim wiązali. Owszem, zostało przy Nim kilka kobiet, a także święty Jan. Było też paru Rzymian, którzy musieli tam być. To był cały orszak Wielkiego Króla. Tak, całe Jego życie upłynęło w cieniu odrzucenia. Odrzucenie jest trudne do przyjęcia; walczymy z nim. Właściwie jesteśmy gotowi opuścić srebrzystą plażę i morze milczenia, bo gdzieś głęboko w naszych sercach rodzi się reakcja na odrzucenie: gniew. To odruch szatański, owoc Złego. Gniew jest przeciwieństwem pokoju, a właśnie pokojem żyje osoba, która weszła w morze milczenia. Na arenie duszy rozpoczyna się nowa walka pomiędzy pokojem a gniewem. Bóg pozwala na nią i tylko On wie, kiedy się zakończy. Gniew jest niczym jakaś ozdoba pełna klejnotów, którą chwytamy, a ona zamienia się wtedy w tysiąc węży. To właśnie jest gniew: węże, które podnoszą się z dna naszej duszy, aby gryźć, ranić, zabijać. Chrystus przyjął odrzucenie i przebaczył tym, którzy Go odrzucali. My tego nie robimy. Podobne do węży stworzenia pochodzące z dna naszych dusz udaremniają nam przebaczanie. W morzu Bożego milczenia, które jest wodą chrzcielną Jezusa Chrystusa, musimy przebaczyć wszystkim, aby opa-
16
Niebezpieczeństwa morza milczenia
nować węże gniewu i nienawiści. Takie przebaczenie będzie ukrzyżowaniem. Ale Chrystus modlił się za tych, którzy go krzywdzili; tak samo czynili święci i podobnie musimy postępować my sami. Jeżeli kochamy Boga, będziemy potrafili uznawać odrzucenie za wielkie błogosławieństwo. Chrystus będzie dzielił z nami rozdzierający ból odrzucenia i w ten sposób nauczy nas, jak kochać naszych wrogów. Wszystkiego tego nauczymy się w morzu milczenia. W bezkresnych głębinach, w które zanurzasz się z miłości, nadal będziesz się uczył. Będziesz napełniał się lekcjami czystej, całkowitej miłości; miłości, która nie zna granic. Zrozumiesz, jak kochać swoich wrogów. Tak – a gniew, który tak często wzbierał w tobie, powoli rozpłynie się w głębokich wodach morza Pańskiego. Nigdy więcej nie zaznasz gniewu. Osamotnienie i odrzucenie będą jednak nadal ci towarzyszyć. Będziesz samotny i odrzucony jak Chrystus, z całym strasznym bólem, jaki się z tym wiąże. Być może odrzucą cię nawet twoi przyjaciele, ale z pewnością uczynią to twoi wrogowie. Kiedy przyjechałam do Ameryki Północnej, nie miałam wielu przyjaciół, ale miałam licznych wrogów. Ludzie odrzucali mnie, bo byłam dla nich tylko kolejną osobą określaną jako Polack6. Wyobraźnia może ci podpowiedzieć, w jaki sposób cudzoziemiec przeżywa odrzucenie. Radzi sobie z nim jedynie dzięki łasce Bożej – o, jakaż to łaska! Chwal razem ze mną Pana, bo odrzucenie to wielki dar Jego miłości! Czy możesz sobie wyobrazić, kim staje się Jezus 6
Polack (ang.) – określenie osoby pochodzenia polskiego, popularne zwłaszcza w Stanach Zjednoczonych w odniesieniu do ogółu imigrantów ze wschodu Europy; pod koniec XIX w. nabrało zdecydowanie pogardliwego wydźwięku [przyp. tłum.]
17
Milczenie
Chrystus dla ludzi odrzucanych tak jak On? Mamy udział w Jego odrzuceniu. Tańcz! Niech gra muzyka! Syn Boży był całkowicie odrzucony. Gdzie jest nasze miejsce, miejsce tych, którzy deklarują, że Go kochają? Po drugiej stronie Jego krzyża! Czy wiesz, co się dzieje, kiedy zgadzasz się na odrzucenie? Coś bardzo prostego. Pan zdejmuje cię z drugiej strony krzyża, całuje cię czule, składa cię w ramionach swojej Matki i poleca Jej, aby była Miłosiernym Samarytaninem, zalewającym twoje rany oliwą. Ona zabiera cię do domu i pociesza cię. Poznajesz wówczas, tak jak niewielu ludziom dane jest poznać, dwie rzeczywistości: pocałunek Jezusa i troskliwą miłość Jego własnej Matki. Czegóż więcej moglibyśmy pragnąć? W pustyni zatem Bóg oczyszcza duszę ze wszystkiego, co jest Mu obce. Ostatecznie prowadzi to do zjednoczenia z Nim (do sobornosti), ale nie jest ono jeszcze pełne. Dopełni się, kiedy dusza, która kocha Go tak żarliwie, zechce wejść w milczenie Boga. Nie myśl, że ludzie wchodzący w milczenie Boga są „milczący”. Nic bardziej mylnego. Milczenie jest jak grzmot! Wszędzie go usłyszysz. Będzie napełniać twoje dni i noce. Nie będziesz słyszał niczego innego, jak tylko grzmot Bożego milczenia. Ludzie wzywani przez Boga do wejścia w Jego milczenie znajdą się w wirze, który rozszarpie ich na kawałki. Rozglądając się, dostrzeżesz strzępy istoty ludzkiej. Ujrzysz swój własny rozpad i będziesz się zastanawiał, dlaczego nie umierasz. Nie wiem dlaczego. Wie to Bóg. W swoim milczeniu pozbiera to, co z ciebie pozostało. I kiedy wyjdziesz z morza milczenia, staniesz się jak grzmot – grzmot, który sięga nawet poza galaktyki, jakby był ptakiem posłanym, aby głosić Ewangelię w całym wszechświecie.
18
SPIS TREŚCI Przedmowa ..........................................................................
5
Niebezpieczeństwa morza milczenia ...............................
13
Zanurzyć się w morzu ........................................................
25
Tajemnice milczenia ...........................................................
41
Tajemnica Kościoła .............................................................
50
Wielobarwne powołanie do milczenia ............................
57
Milczenie starości ................................................................
71
Koniec wszelkiego oczekiwania .......................................
80
O Autorce .............................................................................
89