PRZEDMOWA
K
siążka kardynała Charles’a Journeta (1891– –1975) zatytułowana Le Mal [„Zło”] i skromnie nazwana przez autora esejem teologicznym1 robi wrażenie siłą ducha. Wymagająca i surowa ścisłość analiz służy podejściu – z bojaźnią i drżeniem – do nieogarnionej i groźnej tajemnicy oraz uchwyceniu jej w kojącym świetle najwyższej mądrości. Wspominam o tej książce dlatego, że jej ostatni rozdział zamyka się komentarzem do modlitwy Ojcze nasz, zwięzłym i pełnym niezwykle treściwego piękna. Charles Journet nie lubił mówić o sobie; nie dlatego, jakoby nie do końca ufał swoim przyjaciołom, ale z pewnością dlatego, że w jego przekonaniu to, co dotyczyło jego osoby, było mało interesujące2 . Na kartach tej książki, niejako wbrew sobie i pod wpływem nagłego impulsu, unosi zasłonę skrywającą głębie jego życia wewnętrznego. Ten teolog Kościoła był wielkim przyjacielem Polski, gdzie udał się dwukrotnie: raz w przededniu wojny, drugim razem już po ustaniu wojennej zawieruchy. Rozważając prośbę „Przyjdź królestwo Twoje”, wspomina wstrząs, jakiego doznał, odwiedzając o zachodzie słońca obóz śmierci 1 2
Ch. Journet, Le Mal. Essai théologique, Desclée de Brouwer, Paris 1961, stron 334. Aby dowiedzieć się więcej na temat osobowości i myśli Charles’a Journeta, warto sięgnąć do pięknej książki: P.-M. Emonet OP, Le Cardinal Charles Journet. Portrait intérieur, CLD, Chambray-les-Tours 1983, stron 184.
6«
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
i złowieszcze piece krematoryjne na Majdanku pod Lublinem. W paru rysach, przywodzących na myśl niektóre z najbardziej dramatycznych płócien Rouaulta, jego modlitwa łączy się z „biednym, przerażonym, oszalałym wzrokiem” ofiar, z ich błaganiem, z milczeniem Boga. „I żadna odpowiedź nie przyszła. Próbuję i ja z kolei odmówić Ojcze nasz, krzyczeć za nich do Ojca, który jest w niebie, który to wszystko widział i pozostał niemy! Jakiej głębi zaufania żąda od nas Bóg, jakiej głębi wiary w Jego Miłość!”. Tajemnica zła – z jaką intensywnością duchową jego umysł doznawał udręki tragedią wojny światowej! – była dla Charles’a Journeta okrutnym ościeniem. Na tę krzyżującą udrękę odpowiadał, rzucając się w głębiny Modlitwy Pańskiej. Jak pisze, „Kiedy Bóg zadaje każdemu z nas w coraz bardziej rozdzierający sposób pytanie o zło, nie po to, by zachwiać naszą wiarą i ufnością, lecz po to, by je uczynić bardziej prawdziwymi, intensywnymi, pomoc w udzieleniu Mu odpowiedzi została dla nas z góry przygotowana przez Jego dobroć w słowach Ojcze nasz”. „Próbuję i ja z kolei odmówić Ojcze nasz”: Charles Journet przeżywał Pater noster całą swoją duszą, a była to dusza pełna ognia. (Jego miłości do Modlitwy Pańskiej odpowiadało niezwykłe wyczucie wielkości daru Eucharystii). Nawet jeśli wygasły piece krematoryjne, to wiemy, że w innych miejscach na naszej ziemi wyrastają inne obozy śmierci; że ludzie nieustannie są poddawani torturom i wydawani na śmierć, niekiedy za pomocą bardziej dyskretnych, gdyż bardziej podstępnych środków;
Przedmowa
»7
że śmiercionośne wojny trwają nadal, miliony dzieci padają ofiarą niedożywienia i chorób, a produkcja coraz bardziej przerażającej broni pochłania zawrotne sumy pieniędzy i wysiłek wielu mózgów. W naszych czasach pozbawionych nadziei największą pokusą jest niewątpliwie pokusa rozpaczy, gdyż wiele umysłów, zwłaszcza młodych, jest przygniecionych jakby bezmiernym ciężarem zła i cierpienia. Ale wiemy też coś innego: ta przeszkoda nie jest po to, żeby zachwiać naszą wiarą i nadzieją, lecz po to, by zapewnić im wzrost i wprowadzić nas dalej w światłość miłości Ojcze nasz. Niniejszy tomik zawiera rozszerzony komentarz do Modlitwy Pańskiej, będący owocem kaznodziejstwa. Co roku bowiem, w latach 1939–1974, Charles Journet miał zwyczaj wygłaszać rekolekcje skierowane do słuchaczy świeckich. Tekst tych rekolekcji, w formie stenogramu lub nagrania, był starannie i wiernie spisywany, pierwotnie z przeznaczeniem dla wąskiego kręgu odbiorców. Bardzo szybko jednak broszury znajdowały się w coraz szerszym obiegu. Autor nie czytał ich ponownie, ale zezwolił na ich rozpowszechnianie w formie kserokopii3. Rekolekcje te mają charakter doktrynalny i duchowy, doktryna jest bowiem koniecznym fundamentem życia duchowego. Zresztą ten teolog Kościoła sam żył intensywnie tą doktryną, tak, że rozdawał ją jako żywe słowo, jednocześnie wibrujące i kojące. Do tego dochodzi wielki dar pedagogiczny; będąc kaznodzieją bardzo wrażliwym 3
Wszystkie te rekolekcje opisuje wprowadzenie do: Cardinal Ch. Journet, Dieu à la rencontre de l’homme. La voie théologale, Desclée de Brouwer, Éditions Saint Paul, Paris – Fribourg 1981, s. 10–14.
8«
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
na piękno i na dzieła sztuki, umiał znaleźć oświecający obraz, który otwiera dostęp do zrozumienia. I wreszcie – szkoła wielkiej teologii znalazła przedłużenie w szkole wielkich autorów duchowości: najczęściej cytowani są Katarzyna ze Sieny, Jan od Krzyża, Maria od Wcielenia. Rekolekcje o Modlitwie Pańskiej zostały wygłoszone w 1947 roku, czyli czterdzieści lat przed publikacją niniejszej książki. Nie uznaliśmy za konieczne, aby przystosować tekst do bieżącej, aktualnej sytuacji, gdyż czytelnik bez trudu zrobi to sam4. Tekst bardzo uważnie przejrzeli Dom Jean Deshusses OSB z opactwa Hautecombe oraz Christiane Brazzola, którą wkrótce po ukończeniu tej pracy Bóg powołał do siebie. Obydwoje dobrze znali Kardynała i nie ulega wątpliwości, że pieczołowicie respektowali jego myśl; naniesione poprawki dotyczą kwestii stylistycznych i zostały ograniczone do minimum, tam, gdzie przejście od języka mówionego do pisanego naprawdę tego wymagało. Do tekstu rekolekcji dodaliśmy medytację na temat Ojcze nasz, wygłoszoną w radio 22 października 1939 roku; jej tekst został opublikowany w „Nova et Vetera” 4 (1939). Mamy nadzieję, że słowa wielkiego teologa i wielkiego człowieka ducha, jakim był Charles Journet, pomogą wielu ludziom wejść głębiej w przestrzeń ewangelicznej miłości. Georges Cottier OP 4
Chodzi o cytaty biblijne, w tym Modlitwę Pańską, przytaczane po francusku w ich dawnej wersji. Polski przekład opiera się na piątym wydaniu Biblii Tysiąclecia, chyba że zasygnalizowano inaczej [przyp. tłum.].
1 MODLITWA PAŃSKA
P
ater noster to Modlitwa Pańska, a zatem – jak mówi św. Tomasz5 – modlitwa, która obejmuje najlepsze rzeczy, o jakie powinniśmy prosić, i w najlepszej kolejności. Zaś św. Jan od Krzyża, który był przecież pochłonięty kontemplacją w milczeniu, jakby zanurzony w milczeniu Boga, zaleca częste odmawianie modlitwy Ojcze nasz. W pewnym tekście z Drogi na Górę Karmel mówi, że modlitwa Ojcze nasz z jej kolejnymi wezwaniami nie jest dla niego przeszkodą, lecz wprowadzeniem w kontemplację. A między chwilami kontemplacji, kiedy powraca użycie rozumu, warto tę modlitwę powtarzać.
KONTEMPLACJA I DZIAŁANIE Modlitwę tę Ewangelia przytacza dwukrotnie – raz u św. Mateusza (6, 9–13), a drugi raz u św. Łukasza (11, 1–4). Zdaniem egzegetów to właśnie Łukasz sytuuje modlitwę Ojcze nasz w nauczaniu Jezusa. Tuż przedtem (Łk 10, 38–42) zostaje opowiedziana ta oto historia: „W dalszej ich drodze zaszedł do jednej 5
Św. Tomasz z Akwinu, Suma teologiczna, II-II, q. 83, a. 9.
10 «
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
wsi. Tam pewna niewiasta, imieniem Marta, przyjęła Go w swoim domu. Miała ona siostrę, imieniem Maria, która usiadłszy u nóg Pana, słuchała Jego słowa. Marta zaś uwijała się około rozmaitych posług. A stanąwszy przy Nim, rzekła: «Panie, czy Ci to obojętne, że moja siostra zostawiła mnie samą przy usługiwaniu? Powiedz jej, żeby mi pomogła». A Pan jej odpowiedział: «Marto, Marto, martwisz się i niepokoisz o wiele, a potrzeba <mało albo> tylko jednego. Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona»”. Posługa Marty jest dobra i niezbędna, ale istnieje inna, nadrzędna posługa, we wnętrzu duszy; gdyby Marta mogła czynić to wszystko, co czyni, w postawie wewnętrznej kontemplacji, to nie byłoby źle, zajęcie się zewnętrznymi rzeczami byłoby bardzo dobre. Kiedy jednak rzeczy zewnętrzne są wykonywane kosztem spokoju i wewnętrznego pokoju, to już mniej dobrze. Prawdziwe działanie zewnętrzne nie przekreśla kontemplacji – przeciwnie. Jezus działał; uczynił to, co należało zrobić na zewnątrz. Niektórzy apostołowie dużo działali na zewnątrz, jak św. Paweł, ale nigdy nie oznaczało to umniejszenia wewnętrznej i milczącej rozmowy z Bogiem; działo się to nie na drodze odejmowania, lecz dodawania, jako nadmiar. To bardzo trudne. Wielkim świętym to się udało, apostołom to się udało, dlatego to życie nazywamy życiem apostolskim. A Jezus, wzór apostołów! A Bóg, kiedy stworzył świat! Nie wyszedł ze swojej wewnętrznej ciszy, stworzył niejako „dodatkowo”, nie tracąc ani atomu swojej wewnętrznej pełni. Właśnie do tego należy dążyć. Trudno jest to osiągnąć! Ci, którym
Modlitwa Pańska
» 11
się to udaje, prowadzą prawdziwe życie apostolskie. Są to najwięksi święci u schyłku życia. Na przykład ci, którzy założyli zakony kontemplacyjne, a trwali w działaniu, jak św. Bruno; ci, którzy założyli zakony czynne z sercem płonącym kontemplacją, jak św. Wincenty a Paulo. Kiedy Jezus mówi Marcie: „Maria obrała najlepszą cząstkę, której nie będzie pozbawiona”, nie odwraca się od Marty, ale jej uświadamia, że powinna się nieco uwolnić – nie tak, żeby niczego nie przygotować, ale żeby to, co trzeba zrobić, wykonać w duchu zanurzenia w tajemnicę Boga.
JEZUS NA MODLITWIE U św. Łukasza zaraz potem znajduje się rozdział, który zaczyna się od słów: „Jezus, przebywając w jakimś miejscu, modlił się”. Jezus często wycofywał się gdzieś na ubocze i modlił się. Jezus się modlił – to niezgłębiona tajemnica. Jezus, który był Bogiem i człowiekiem. Bóg to Absolut! Jakże mógł się modlić? Modlił się swoim ludzkim sercem, swoją ludzką duszą. Bóstwo się nie modli; inni się do niego modlą, a ono wysłuchuje. Bóstwo nie musi o nic prosić, niczego przyjmować, może tylko dawać. Kiedy więc Jezus się modli, to modli się Bóg, ale modli się ze względu na swoją ludzką naturę. Modlitwa Jezusa w swojej materii jest ludzka i stworzona, ale z racji Wcielenia, z racji osoby Tego, kto ją odprawia, nabiera nieskończonej godności, szlachetności, głębi.
SPIS TREŚCI
Przedmowa . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
5
1. Modlitwa Pańska . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
9
Kontemplacja i działanie – Jezus na modlitwie – Po co prosić? – W nowym Prawie – Nie ma modlitwy bez duszy – Modlić się po to, by uświadomić sobie swoje potrzeby – Ojcze nasz odmawiane przez Jezusa 2. Ojcze nasz, który jesteś w niebie . . . . . . . . . . . . . . . . 25 Trzeba się ośmielić – Ośmielić się mówić „Ojcze” – Jedyny prawdziwy Ojciec – Na swój obraz – I jest łaska… – „Ojcze mój” czy „Ojcze nasz”? – W niebie 3. Święć się imię Twoje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 41 Dobra Modlitwy Pańskiej – Prosić razem z Chrystusem – To, co najwyższe – Najpierw chwała Boża – Aby świętość Boga została uznana – Rozwiązanie problemów 4. Przyjdź królestwo Twoje . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 55 Przyjdź Twoje królestwo miłości – Przyjdź Twoje królestwo prawdy – Miłość, pokój, radość… – Moja własna modlitwa – Czy królestwo przyjdzie? – Teraźniejszość i koniec
140 «
Ojcze nasz, który jesteś w niebie
5. Bądź wola Twoja . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 69 Nakaz i rada – „Tak” powiedziane Bogu – „Tak” przeciwko „nie” – I niewiedza… – Boże upodobanie – Święta obojętność świętych – Tragedia w duszy Chrystusa 6. Chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 85 Ludzki pokarm – Całe moje ludzkie życie – Zadręczanie się o jutro – Chleb najistotniejszy – Aż do końca drogi 7. Odpuść nam nasze winy, jako i my odpuszczamy naszym winowajcom . . . . . . . . . . . . 97 Wina i przebaczenie – W poranionym świecie – Wspaniałe akty przebaczenia – Przebaczenie za co? – Jak dostąpić przebaczenia? – Patrzeć wyżej 8. I nie dopuść, abyśmy ulegli pokusie, ale nas zbaw ode złego. Amen . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 111 Po co pokusa? – Skąd bierze się kuszenie? – Szatan kusiciel – Logika kuszenia – Nie nazbyt wiele pokus – Wybawienie Medytacja wokół Ojcze nasz . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 125
z serii: secreta escala
Polecamy kolejną książkę
Jean-Claude Boulanger
MODLITWA ODDANIA Droga ufności z bł. Karolem de Foucauld Abandon… Czy istnieje słowo bardziej wieloznaczne? Na kartach tej książki będzie mowa o odwadze oddania się w ręce Boże, ale innym znaczeniem słowa abandon jest bolesne doświadczenie bycia opuszczonym, porzuconym. Rozważać będziemy Modlitwę oddania przypisywaną Karolowi de Foucauld… Potrzeba długiej drogi psychologicznej i duchowej, by od słów „Boże, czemuś mnie opuścił?” przejść do słów „Ojcze, powierzam się Tobie”. Przywołamy również doświadczenie św. Teresy od Dzieciątka Jezus, która miała odwagę wyznać: „O nie, nie zawsze bywam wierna, ale nie zniechęcam się. Oddaję się całkowicie w ręce Jezusa”. Zobaczymy, że oddanie się Bogu jest zupełnym przeciwieństwem dymisji i wymaga długiej walki wewnętrznej. Należałoby raczej powiedzieć, że jest ono czymś w rodzaju spokojnej odwagi ufności. Bp Jean-Claude Boulanger 13,5 × 21 cm, stron 216, oprawa miękka, cena – 34,90 zł
W przygotowaniu (jesień 2013): • François-Marie Léthel OCD, Światło Chrystusa w sercu Kościoła. Jan Paweł II i teologia świętych
• Ingmar Granstedt, Popiół i miłość. Portret Etty Hillesum
Wszystkie książki można kupić w Wydawnictwie Karmelitów Bosych 31-222 Kraków • ul. Z. Glogera 5 • tel. 12-416-85-00, 12-416-85-01 e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl lub w sklepie internetowym: www.wkb-krakow.pl
seria „BIBLIOTHECA CARMELITANA” Złota, 14-tomowa seria «Bibliotheca Carmelitana» stanowi wyjątkową edycję klasycznych dzieł literatury karmelitańskiej, zawierającą najpiękniejsze teksty mistyków i świętych Karmelu. Pierwsze trzy tomy są już dostępne w księgarniach: •
tom 1 – Św. Jan od Krzyża, Pieśń duchowa 14,5 × 20,5 cm, stron 328, oprawa twarda, cena – 44,90 zł
•
tom 3 – Św. Jan od Krzyża, Noc ciemna
•
tom 10 – Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Dzieje duszy
14,5 × 20,5 cm, stron 200, oprawa twarda, cena – 34,90 zł 14,5 × 20,5 cm, stron 504, oprawa twarda, cena – 54,90 zł
W przygotowaniu: tom 2 – Św. Jan od Krzyża, Droga na Górę Karmel tom 4 – Św. Jan od Krzyża, Żywy płomień miłości tom 5 – Św. Teresa od Jezusa, Księga życia tom 6 – Św. Teresa od Jezusa, Droga doskonałości tom 7 – Św. Teresa od Jezusa, Twierdza wewnętrzna tom 8 – Św. Teresa od Jezusa, Księga fundacji tom 9 – Św. Teresa od Jezusa, Dzieła mniejsze tom 11 – Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Pisma mniejsze tom 12 – Św. Teresa od Dzieciątka Jezus, Listy tom 13 – Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), Wiedza Krzyża tom 14 – Św. Teresa Benedykta od Krzyża (Edyta Stein), Dzieje pewnej rodziny żydowskiej