NOWENNA do błogosławionej Elżbiety od Trójcy Świętej Opracował o. Dominik Wider OCD
Kraków 2006 Wydawnictwo Karmelitów Bosych
© Copyright by Wydawnictwo Karmelitów Bosych Kraków 2006
Imprimi potest O. Albert Wach OCD, prowincjał Kraków, 28.06.2006 r. Nr 285/06
Wydawnictwo Karmelitów Bosych 31-222 Kraków, ul. Z. Glogera 5 tel. 012 416 85 00; 012 416 85 01 fax. 012 416 85 02 www.wkb.krakow.pl www.karmel.pl e-mail: wydawnictwo@wkb.krakow.pl
ISBN 83-7305-207-0
Elżbieta Catez urodziła się 18 lipca 1880 w Avor, niedaleko Bourges we Francji. Cztery dni później przyjęła chrzest. W lipcu 1882 małżonkowie Catez zamieszkali w Dijon, gdzie wkrótce urodziła się ich druga córka Małgorzata. Obie siostry Catez naukę szkolną pobierały w domu u prywatnej nauczycielki, a lekcje gry na fortepianie w miejscowym konserwatorium. Muzyka stała się żywiołem Elżbiety. W tym okresie, pod wpływem pierwszej spowiedzi i Komunii świętej, dokonuje się jej głęboka przemiana. Stała się łagodna, czuła i cierpliwa. Elżbieta liczyła zaledwie 14 lat, gdy po złożeniu ślubu czystości usłyszała w sercu wezwanie do Karmelu i odpowiedziała Bogu „tak". Oczywiście, nie mogła wtedy 0 niczym sama decydować. Postanowiła wyznać matce swe pragnienie całkowitego oddania się Bogu. Matka postanowienie córki przyjęła z dystansem 1 odroczyła zgodę na wstąpienie do czasu, kiedy Elżbieta będzie pełnoletnia. 18 lipca 1901 Elżbieta ukończyła 21 lat i matka dotrzymała obietnicy. Wstąpienie wyznaczono na dzień 2 sierpnia. Maria Catez podprowadziła córkę do drzwi klauzury, gdzie ją przyjęła przeorysza Karmelu, matka Germana.
3
W pierwszych miesiącach życia w Karmelu Elżbieta odczuwała niemal dotykalnie miłość Bożą. Pisała: „Życie karmelitanki - to komunia z Bogiem od rana do wieczora. Gdyby On nie wypełniał naszych cel i korytarzy, jakże byłyby puste. Lecz my widzimy Boga poprzez wszystko, ponieważ nosimy Go w sobie i życie nasze jest początkiem nieba". Po czterech miesiącach postulatu otrzymała karmelitański habit oraz imię Elżbieta od Trójcy Świętej. Siostra Elżbieta rozpoczęła kanoniczny nowicjat, który w porównaniu ze słonecznym postulatem stał się dla niej ciemną nocą oczyszczającej udręki duchowej. Jej nadmierną uczuciowością zaczęły wstrząsać niepokoje zewnętrzne i burze wewnętrzne. Doświadczenie wewnętrznej pustki i załamania się dotychczasowych ideałów złączyło się z nowym, dotychczas nieznanym jej doświadczeniem mistycznym. Bóg zdawał się ją opuścić, kontemplacja stała się ciemna i pełna udręki. Gdy zgromadzenie - mimo obaw - wreszcie zdecydowało się dopuścić j ą do złożenia ślubów zakonnych (tj. do profesji) i na tę uroczystość wyznaczono dzień 11 stycznia 1903, Elżbieta przeżywała szczyt duchowego udręczenia.
4
Bóg sam uciszył jej wewnętrzną burzę dopiero w przededniu ślubów. Dnia 21 stycznia odbyła się welacja neoprofeski, czyli ostateczne włączenie w społeczność Karmelu, wyrażające się m.in. przez przyjęcie czarnego welonu przez zakonnicę. Dogłębnie przeżywała obecność Trójjedynego Boga w jej duszy. Świadectwem otrzymania tej łaski jest powszechnie znana modlitwa: Uwielbiam Cię, mój Boże, Trójco Święta! Elżbiecie nie zostało także oszczędzone uczestniczenie w zbawczym cierpieniu Chrystusa: podczas wielkiego postu w 1905 r. pojawiły się u niej pierwsze symptomy choroby Addisona. W marcu 1906 roku ciężko chora Elżbieta musiała przenieść się do infirmerii. Mimo choroby i cierpienia nadal pisała - w tym okresie powstały: Moje niebo w wierze i Ostatnie rekolekcje. Niestety choroba nieustannie postępowała. 1 listopada Elżbieta przyjęła wiatyk. Śmierć przyszła 9 listopada 1906 roku jako przejście do „Światła, Miłości i Życia". 25 listopada 1984 roku Jan Paweł II ogłosił Elżbietę błogosławioną. W Karmelu jej wspomnienie liturgiczne obchodzone jest 8 listopada.
5
NOWENNA Dzień
pierwszy O Boże mój, Trójco Przenajświętsza, którą uwielbiam, dopomóż mi zapomnieć o sobie samej, abym mogła zamieszkać w Tobie nieporuszona i spokojna, jakby dusza moja była już w wieczności. bł. Elżbieta od Trójcy Świętej
Błogosławiona Elżbieto, swoim przykładem zachęcasz nas do otwarcia się na tajemnicę Trójcy Świętej, która cała mieszka w nas. Wyznajesz, że bardzo kochasz Trójcę Świętą, w której się zatracasz. W Niej wszystko, czego doświadczasz, staje się jasnością i miłością. Tak bardzo pragniesz, by w duszach wszystkich dopełniało się „Jedno" z Ojcem, Synem i Duchem Świętym. Chciałabyś zagubić się w Trójcy Świętej, która kiedyś będzie przedmiotem naszego widzenia uszczęśliwiającego, i zanurzyć się w tych Boskich światłach, w głębi Jej tajemnicy. Zachęcasz do zatracenia się w Bogu
6
w Trójcy Jedynemu i pozwoleniu Mu, by przeniósł nas tam, gdzie istnieje On, On sam. Przypominasz, że do tego potrzeba być w pełni czystym i przejrzystym tak, aby Trójca Święta mogła się w nas odbijać niczym w krysztale. Wypraszaj, błogosławiona Elżbieto, dla nas oraz dla tych, za których modlimy się w tej nowennie, aby, Trójca Święta była naszym domem, naszym mieszkaniem, domem Ojcowskim, którego nigdy nie powinniśmy opuszczać. Każdego dnia nowenny odmawia się: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
Dzień
drugi Zostawiam ci moją wiarę w obecność Boga mieszkającego w naszych duszach, Boga, który jest cały miłością. bł. Elżbieta od Trójcy Świętej
Błogosławiona Elżbieto, od swej Pierwszej Komunii Świętej, kiedy odkryłaś, że Twoje imię Elżbieta 7
SPIS TREŚCI Życiorys bł. Elżbiety od Trójcy Świętej Nowenna Dzień Dzień Dzień Dzień Dzień Dzień Dzień Dzień Dzień
pierwszy drugi trzeci czwarty piąty szósty siódmy ósmy dziewiąty
Modlitwy Maryjo, najczulsza z matek Boże mój, Trójco Święta Dziękuję, także za cierpienie
3 6 7 9 10 12 13 15 17 18 21 21 23