Wolność zaczyna się w domu
Wierzymy, że wszyscy ludzie są twórczy, a dobrze zaprojektowane wnętrze potrafi uwolnić ich potencjał.
Domokracja 8
Ekosystem 35
Mikrokosmos 61
Sensual 87
Supernormal 113
Pracownia 139
SPIS TREĹšCI
W DOMU
Nasz dom to my. Najbliżsi ludzie, ulubione przedmioty, wspomnienia i plany na przyszłość. Na różnych etapach życia potrzebujemy różnego rodzaju przestrzeni, która zmieści cały ten świat. Co sprawia, że dom jest przyjazny mieszkańcom? W VOX wierzymy, że najlepiej czujemy się we wnętrzach, o których wyglądzie sami zdecydowaliśmy. To one w pełni odpowiadają naszym potrzebom i dają poczucie wolności. Nie trzeba podążać za zdefiniowanymi trendami, żeby stworzyć piękne wnętrze. Wystarczy być uważnym na to, co nam służy. I chociaż ilu nas, tyle możliwych światów, zdarza się, że spotykamy podobnych sobie ludzi, kierujących się tymi samymi wartościami, dzielących z nami pasje i zainteresowania. Rozmawiając z nimi i wymieniając się doświadczeniami, możemy skorzystać z już sprawdzonych rozwiązań. Wybrane przez nas style życia niech będą inspiracją i pomocą w procesie tworzenia Waszych wymarzonych domów.
NASZ DOM TO MY
W DOMU
W DOMU
Domokracja
Wielopokoleniowy dom tętniący życiem. Bez podziałów, z miejscem dla każdego. Zmiana, akceptacja, bycie razem. Mądra przestrzeń to taka, w której rozwijają się wszyscy – i rodzice i dzieci.
WOLNOŚĆ
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
ZACZYNA SIĘ
Wraz z pojawieniem się dzieci nastaje czas największych radości, miłości i spontaniczności. Jednocześnie cała nasza dotychczasowa rzeczywistość zmienia się nie do poznania. Wielopokoleniowa wspólnota, częste spotkania z rodziną i bycie razem w jednej przestrzeni. Jak zachować równowagę wśród tylu osób i światów naraz?
W tym najbardziej rozwojowym momencie życia rodziny silnie doświadczamy dynamicznie zmieniającej się codzienności. ”Dom z dziećmi” rządzi się swoimi prawami i wymaga mądrego, odpowiedzialnego zorganizowania i zarządzania. Jeśli jesteśmy aktywni zawodowo, dużą część dnia spędzamy poza domem. Wracając do niego, chcemy pozostały czas spędzić wspólnie z dziećmi, blisko siebie, skupieni na sobie nawzajem. Łączymy pomieszczenia, wyburzając ściany albo wybieramy projekt oparty na zasadzie open space, co oznacza dosłownie otwartą przestrzeń. Łączy ona najczęściej funkcje pokoju dziennego, kąta telewizyjnego z miejscem odpoczynku, jadalni i kuchni.
12
W DOMU
Kiedy wybieramy taką formę przestrzeni, możemy być pewni, że będzie się tam działo dosłownie wszystko. Zachodzimy wtedy w głowę, jak sprawić, by dom pozostał bezpieczny i komfortowy, w sytuacji gdy od rana do wieczora wypełnia go dziecięcy zgiełk, gonitwa, tony zabawek i rzeczy gubiących się razem z naszymi. Urządzanie otwartej domowej przestrzeni wymaga od nas dużej uważności w zaplanowaniu komunikacji, doborze właściwych mebli czy sprzętów i sprytnego połączenia tego wszystkiego razem.
13
14
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
15
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Szukając rozwiązań oszczędzających miejsce, warto zwrócić uwagę na meble wielofunkcyjne i wielozadaniowe. Modułowe meble tapicerowane pozwalają dopasowywać przestrzeń wypoczynkową do okoliczności, układając się w wieloosobowe sofy przy wspólnym oglądaniu filmów lub w odseparowane fotele i szezlongi do spędzania czasu w pojedynkę. Potrzeba łączenia różnych przestrzeni w jedną całość i zapewnienia dobrej komunikacji między nimi wymaga od nas wnętrzarskiej dyscypliny. Dobre rezultaty dają neutralne, nieinwazyjne tła drewnianych, białych lub innych jednokolorowych mebli, zestawione z silniejszymi akcentami drobnych elementów. Te współistniejące światy okiełznamy, dbając o równowagę form, kształtów, wzorów i barw. Meble parawanowe, takie jak dwustronne regały wolnostojące czy systemy mebli tapicerowanych składanych w centralnie usytuowane wyspy, pozwalają nam stworzyć odseparowane od siebie kąty w ramach jednej, z założenia otwartej, przestrzeni. Dobre efekty przynosi włączanie w te
16
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
W DOMU
podziały oświetlenia z dużą liczbą drobnych, bocznych punktów świetlnych. Przy pomocy różnych poziomów natężenia światła możemy oddzielić miejsca, w których pracujemy od tych przeznaczonych na relaks. Odpowiednie tworzywa i materiały zagwarantują długowieczność wszystkich stałych elementów wnętrza, dzięki czemu nie będziemy musieli ich wymieniać po bardziej energicznych dziecięcych aktywnościach. Urządzając dom z uwagą skupioną na szczęśliwym, bezpiecznym dzieciństwie dzieci, szukajmy rozwiązań prozdrowotnych (odpowiednich farb, lakierów, komponentów, laminatów) oraz takich, które pozwolą nam bezstresowo włączyć dzieci w domowe aktywności. Nieśliskie i łatwe w utrzymaniu czystości podłogi, ściany odporne na zabrudzenia, listwy przypodłogowe kryjące niebezpieczne kablowiska – takie elementy pomogą stworzyć wnętrze zapewniające komfort wszystkim użytkownikom.
17
W przestrzeni pełnej ciekawskich maluchów przydadzą się zarówno sprzęty dostosowane wysokością do ich wzrostu i wieku, jak i specjalne zabezpieczenia przed niepożądanym otwarciem. W rodzinnym domu pomocne będą wszystkie meble, które posiadają dużą liczbę szuflad, skrytek, łatwo dostępnych, zamykanych przestrzeni. Systemy regałowe z separowanymi półkami i zamykanymi wnękami (ważna jest również dodatkowa regulacja wysokości) dają możliwość dedykowania specjalnej przestrzeni dzieciom, które mogą używać ich dla swoich ”światów”, nie burząc jednocześnie ogólnego porządku dorosłych. Takie rozwiązania sprzyjają uczeniu dzieci porządku w duchu poszanowania przestrzeni i praw innych domowników. Wychowująca przestrzeń pokazuje dzieciom, jak ważna jest wzajemna akceptacja i jednocześnie daje im poczucie bezpieczeństwa w koegzystencji z resztą świata.
18
ZACZYNA SIĘ
DOMOKRACJA
WOLNOŚĆ
DOMOKRAC JA
Domokracja to przede wszystkim równe prawa dla wszystkich domowników, a także szukanie równowagi w przestrzeni, gdzie wiele równoległych światów, w ramach wspólnie spędzanego czasu, toczy się jednocześnie. Dom z dziećmi oznacza też dom z założenia wypełniony ludźmi: kiedy maluchy zapraszają swoich rówieśników, kiedy całymi rodzinami odwiedzają nas znajomi, kiedy w codzienne radzenie sobie ze wszystkim włączani zostają dziadkowie czy opiekunki. Organizacja tętniącego życiem domu z dużą, otwartą przestrzenią to niemałe wyzwanie. Ale jeśli zdecydujemy się na taki wybór, mamy szansę stworzyć przyjazne, rodzinne wnętrze umożliwiające radosne i komfortowe spędzanie wspólnego czasu, przy zachowaniu autonomii każdego z domowników.
W DOMU
19
więcej na vox.pl
DOMOKRAC JA
20
Drzwi Smart Białe lakierowane z mufami
Ściana Kerradeco Plywood
Panele podłogowe Querra Dąb Piaskowy
od 699 zł
159 zł/m 2
44,90 zł/m 2
Stolik Spot
Stolik Custom
s67/g51/w56 cm
s90,5/g90,5/w30 cm
599 zł
899 zł
Klocki drewniane
Figurka Lacasa
Dekoracja Tic Tac Toe
Figurka Ptaszek Dot
149 zł
od 32 zł
49 zł
9,90 zł
Łóżko i łóżeczko 4 You
Regał dwustronny 4 You
Łóżko Nest
Łóżko Spot
s233/g238/w206 cm
s168/g 40,5/w 206 cm
s140,5/g205/w173,5 cm
s213/g100/w167 cm
3877 zł (bez materaca)
1059 zł (bez skrzynek)
1799 zł (bez materaca)
1589 zł (bez materaca)
Stół 4 You
Ławka 4 You
Taboret Tuli
Stolik Tuli
Regał Tuli
s200/g100/w76 cm
s170/g36/w46 cm
s46/g25/w30,5 cm
s59,5/g50/w49 cm
s90/g42/w86,5 cm
2473 zł
579 zł
129 zł
179 zł
449 zł
Salaterka Tassel
Łyżka do salatki Keno
od 24 zł
17 zł
Zestaw do przypraw Tassel duży 79 zł
Kosz Druh 79 zł
Pojemnik Pica
Pojemnik Curo
Pled Malta
Pled Rhombo
69 zł
44 zł
179 zł
249 zł
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Podłoga winylowa Viterra White Oak
Narożnik Modus
99 zł/m 2
3790 zł
Listwa przypodłogowa Estilo E301
Lampa komodowa Muse
Lampa komodowa Muse
49,90 zł/szt
199 zł
399 zł
DOMOKRACJA
więcej na vox.pl
s295/g188/w75 cm
Poduszka Muldo
Ramka Mun III
Ramka Muno III
Happy Lights
49 zł
25 zł
25 zł
129 zł
W DOMU
21
22
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
23
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
Kiedy pojawiają się dzieci, przede wszystkim zmienia się rola mieszkania. Wcześniej dużo więcej czasu spędzaliśmy na mieście, a mieszkanie służyło przede wszystkim do spania. Teraz te proporcje się odwróciły, dlatego znacznie większą rolę odgrywają jakość i funkcjonalność. Duży regał pozwolił okiełznać wciąż rosnącą kolekcję książek. Salon wzbogacił się o praktyczny, rozkładany stół z szufladami. Kącik małej Hani znajduje się jeszcze w naszej sypialni, ale niebawem łóżeczko zostanie przeniesione do pokoju starszego brata. W łóżku Tymka nie są już potrzebne szczebelki, dlatego przekształciliśmy go w dwa meble – biurko i tapczanik. W naszym mieszkaniu najbardziej lubię to, że jest nasze. Każdy jego element został starannie przez nas wybrany. Przeczytałam kiedyś o tym, jak duży wpływ na nasze samopoczucie ma otaczanie się tylko tymi ludźmi i przedmiotami, które kochamy i wzięłam to sobie do serca.
Ewa, Adam, Hania i Tymek
24
W DOMU
25
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
Nasza rodzina 2+2, ze względu na to, że jestem dogoterapeutką, wzbogaciła się o dwa puchate samojedy. Taka gromadka potrzebuje zdecydowanie większej przestrzeni, dlatego z mieszkania w bloku przeprowadziliśmy się do domu za miastem. Zawsze marzyłam o tym, żeby dzieci miały oddzielne pokoje, by każdy miał swój kąt, za który będzie odpowiedzialny, miejsce tylko na swoje zabawki. Tymkowi nie chciałam fundować typowo chłopięcego pokoju – niebieski, samochody, itp. Wolałam neutralny pokój, który można zmienić samymi dodatkami. Szukałam prostych form, jasnych kolorów i mebli, które pomieszczą zarówno ubrania, jak i zabawki. Wybraliśmy olbrzymią szafę i oryginalną komodę (super jest to, że można zamontować do niej dodatkowo przewijak — przebieram Melę, nie zabierając Tymkowi nawet odrobiny miejsca w pokoju). Do kompletu wybrałam łóżeczko z tej samej serii. Ale dla mnie równie ważne są dodatki – obrazki, dywan, coś na ścianę, bo dopiero spójna całość tworzy klimat.
Beata, Mateusz, Melania i Tymon
26
W DOMU
27
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
Nasze mieszkanie na dziewiątym piętrze wieżowca tętni życiem. Dwa małe pokoje i salon z kuchnią, a w nich dwoje dorosłych i dwoje maluchów. Udało nam się wygodnie zorganizować tę przestrzeń, tak aby każdy czuł się swobodnie. Ze szczególną dbałością podeszliśmy do tematu przechowywania. Prosty, jasny regał VOX z równiutkimi przegródkami to ratunek dla naszego domu. Mieści wiele, pomoże w porządkach, a ładne i ważne przedmioty pięknie eksponuje.
Dominika
28
W DOMU
29
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Izabela Kułakowska
DOMOKRACJA
DOMOKRAC JA
Agnieszka Tkaczyńska Instytut Małego Dziecka im. Astrid Lindgren (IMD) jest organizacją pozarządową, która od 25 lat realizuje projekty o zasięgu lokalnym, krajowym i międzynarodowym, wprowadzając i upowszechniając innowacyjne i wysokiej jakości rozwiązania na rzecz rozwoju i edukacji małych dzieci.
Dzielnie sam to zrobię Dzieci to mali badacze, którzy aktywnie i samodzielnie poznają świat. Najlepszym obszarem do nauki i badania jest ich najbliższe otoczenie. Dlatego tak ważne jest odpowiednie zaaranżowanie domowej przestrzeni, która będzie inspirować, uczyć i jednocześnie pozwoli maluchowi na wyciszenie się i odpoczynek. Życie rodzinne nie toczy się jednak wyłącznie w domu. Przestrzenie publiczne dostosowane do potrzeb rodziców i dzieci to również niezwykle ważny temat, coraz bardziej obecny w świadomości społecznej.
30
W DOMU
31
Małe dzieci uczą się od urodzenia, a ich rodzina jest dla nich dobrą bazą do rozwoju i zdobywania ważnych umiejętności życiowych. Rodzice to pierwsi towarzysze postępów małego dziecka. Więź, która tworzy się pomiędzy dzieckiem a rodzicem, jest fundamentem rozwoju jego osobowości, buduje zaufanie do siebie i świata oraz przekonanie o możliwościach wpływania na to, co dzieje się wokół dziecka. Dzieci, obserwując i badając rodzinne otoczenie, zbierają doświadczenia, poznają otaczający je świat, uczą się rozumieć rozmaite procesy i zjawiska. Uczestniczenie w codziennych sytuacjach, takich jak rozmowy, posiłki, ubieranie, mycie, spacery czy sprzątanie, stwarza dzieciom możliwość aktywnego działania i rozwijania umiejętności emocjonalnych, społecznych i poznawczych.
32
DOMOKRACJA
WOLNOŚĆ
DOMOKRAC JA
ZACZYNA SIĘ
Codzienność to również naturalna szansa na bycie z rodzicem, na wspólne spędzanie czasu i zabawę. Dziecko, towarzysząc dorosłemu w domowych sytuacjach, takich jak np. wspólne pieczenie ciastek, odkurzanie, mycie luster lub wieszanie prania, w sposób naturalny buduje relację z rodzicem, rozwija samodzielność, doświadcza poczucia kompetencji i uczy się odpowiedzialności. Rodzic, rozmawiając z dzieckiem, nazywając czynności z życia codziennego, pomaga mu zrozumieć to, co się dzieje. Staje się ważnym przewodnikiem; tym, który wspiera i zachęca dziecko do samodzielnego myślenia oraz podejmowania wyzwań. Warto tak zorganizować i zaaranżować domową przestrzeń, aby była dostosowana do wieku, potrzeb i aktualnych zainteresowań dziecka, np. stosując wielofunkcyjne meble, dostosowane do wzrostu dziecka, które będą sprzyjać wspólnym działaniom.
Dzieci odkrywają świat również w zabawie, która mobilizuje całą ich energię, uczucia, możliwości ruchowe, wyobraźnię, uwagę. W sposób naturalny wybierają takie aktywności, które są dla nich ciekawe i otwierają im drogę do nowych odkryć. W czasie zabawy zadają sobie pytania i same poszukują odpowiedzi, uczą się na zasadzie prób i błędów, bez obaw, że poniosą porażkę. Gdy maluch próbuje wprawić piłkę w ruch albo ćwiczy układanie kloców jeden na drugim, doświadcza, czym jest ruch, zaczyna rozumieć zjawisko przyczyna-skutek, uczy się, jak projektować i planować, a także, co oznacza bycie kreatywnym. W zabawie dzieci wyrażają swoje emocje i uczucia. Odgrywają też codzienne przeżycia, próbując je lepiej zrozumieć i poradzić sobie z nimi; np. dzieci, którym urodziło się rodzeństwo, często odzwierciedlają to wydarzenie w zabawie – karmią, przewijają lalki, śpiewają kołysanki, idą na spacer, itp.
Entuzjazm maluchów towarzyszący nabywaniu nowych umiejętności w zabawie jest większy, gdy u ich boku stoją osoby, które je kochają i wyrażają swoje uznanie. Dla dzieci ważne jest, aby rodzice rozpoznawali ich potrzeby, dawali odpowiednio dużo czasu na ich poczynania, podążali za ich aktualnymi zainteresowaniami i pomysłami, dostosowując przestrzeń do zabawy i działania. Dobrze zaprojektowana, uniwersalna, partycypująca przestrzeń warunkuje wysoką jakość życia wszystkich jej odbiorców oraz stwarza warunki do tego, by dzieci, które z niej korzystają, stały się świadomymi i aktywnymi uczestnikami życia społecznego. W ostatnich latach w Polsce, w wyniku rozwoju nauki oraz dynamicznych zmian społeczno-kulturowych, obserwujemy zmianę obrazu dziecka, czyli to w jaki
W DOMU
sposób postrzegamy małe dzieci, kim są, czego potrzebują do rozwoju, w jaki sposób uczą się oraz jaka jest rola dorosłych w towarzyszeniu w ich rozwoju. Nowe podejście do małych dzieci i ich rodzin spowodowało, że są oni coraz bardziej obecni w przestrzeni publicznej, a głos dzieci jest coraz bardziej słyszany i uwzględniany, zarówno w przestrzeni domowej, edukacyjnej, jak i społecznej. Obecnie obserwujemy, że przestrzeń publiczna, czyli różnego rodzaju instytucje działające na rzecz rodzin (muzea, domy kultury, biblioteki, poradnie, urzędy, parki, place zabaw, ulice) są dostępne, czyli otwarte na obecność i uczestnictwo rodzin z małymi dziećmi. Nadal jednak wyzwaniem w tym obszarze jest odejście od tradycyjnego myślenia o przestrzeni dla dzieci – przestrzeni
przestymulowanej, kolorowej, wypełnionej plastikiem, infantylizującej dzieci, oferującej gotowe i jednoznaczne zabawki, na rzecz przestrzeni, która oferuje rozwiązania mobilne, wielofunkcyjne, estetyczne, zapewniające dzieciom równowagę bodźców, możliwość swobodnego ruchu, wspierające autonomię, kontakt z naturalną przyrodą. Warto zwrócić szczególną uwagę na to, aby przestrzeń publiczna uwzględniała indywidualność i różnorodność wszystkich rodzin, a szczególnie tych, które ze względu na swoją sytuację życiową są zagrożone wykluczeniem społecznym. Otwarta i skoncentrowana na potrzebach wszystkich mieszkańców przestrzeń staje się egalitarna i może być dobrym narzędziem wyrównywania szans edukacyjnych i życiowych oraz zapobiegania marginalizacji.
33
DOMOKRAC JA
Ekosystem
Powrót do normalności, życie w równowadze i bliskości z naturą. Budowanie więzi. Bycie czułym i przydatnym. Z roślinnymi towarzyszami to wszystko staje się prostsze. 34
DOMOKRAC JA
36
WOLNOŚĆ
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
ZACZYNA SIĘ
Zainteresowanie zieloną częścią życia i skupienie uwagi na prostych, codziennych czynnościach związanych z pielęgnacją roślin, nadają naszym domowym rytuałom nowe znaczenie. To właśnie w kontakcie z naturą odnajdujemy tak upragnioną równowagę.
Niezależnie od wieku, w jakim jesteśmy czy miejsca, w którym mieszkamy, coraz bardziej zdajemy sobie sprawę nie tylko z tego, jak wielki wpływ natura wywiera na nas, ale też, jak znaczące jest oddziaływanie człowieka na nią. Zmiany środowiskowe i klimatyczne, przewlekły stres w wyniku coraz szybszego trybu życia w miastach – to wszystko sprawia, że nasza uwaga częściej skupia się na powrocie do natury. Wszyscy bardzo do niej tęsknimy i potrzebujemy jej jak wody i powietrza. Urządzając nasze przestrzenie do życia: mieszkania, domy, biura, dbamy już nie tylko o to, aby były one komfortowe i funkcjonalne – dziś chcemy żyć w zgodzie ze środowiskiem naturalnym. Zielona infrastruktura i przestrzeganie standardów ekologicznych są już nie tyle ważne, co niezbędne dla naszego zdrowia i samopoczucia. Nic więc dziwnego, że jednym z najszybciej rozpowszechniających się makrotrendów współczesności jest wszechobecny trend eko, czasem nazywany też organic. Teoria eco-suistanaible home zakłada maksymalizowanie korzyści dla ludzi przy minimalizowaniu ich wpływu na środowisko
38
W DOMU
i planetę. W myśl postulatów zrównoważonego rozwoju potrzeby obecnego pokolenia mogą być z powodzeniem zaspokojone, bez umniejszania szans przyszłych pokoleń na życie w zdrowym otoczeniu. Odpowiedzialność za planetę, włączanie się w procesy recyklingowe, dbałość o środowisko naturalne, stają się podstawowymi obowiązkami nas wszystkich. Stąd na całym świecie wzrastają budżety wielkich aglomeracji na pielegnację zieleni, drzew, parków, skwerów. Stąd również wykorzysytwanie w planowaniu miast paneli słonecznych, miejskich kompostowników, szklarni i akwakultury. Coraz popularniejsze stają się ”zielone osiedla” – liczba tzw. zielonych, ekologicznych budynków na świecie co trzy lata ulega podwojeniu. Bezsprzecznie żyjemy w czasach coraz powszechniejszej wiary w ekologiczne wartości. Mieszkania przyszłości będą dążyć do samowystarczalności pod względem energii i zasobów naturalnych.
39
40
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
41
Już dziś coraz częściej wplatamy zieleń nie tylko w przestrzeń miejską, ale też w nasze wnętrza. Rośliny przestały pełnić jedynie dekoracyjną rolę w naszych domach, a stały się integralną częścią całej eko-filozofii. Wykorzystanie naturalnej zieleni w planowaniu naszych domowych przestrzeni sprzyja redukcji hałasu, zanieczyszczeń powietrza, wpływa dobrze na nasze samopoczucie, dzięki antyalergicznej i antybakteryjnej jonizującej sile zielonych organizmów. Rośliny zmieniają domowy mikroklimat, mają pozytywny wpływ na nasz nastrój, uspokajają układ nerwowy i pomagają w regeneracji sił. Ten silny nacisk na prozdrowotność wiąże się także z coraz bardziej poszukiwaną wiedzą o roślinach, ich cechach, właściwościach, przeznaczeniu, etc. Nie wystarcza nam już reklamowa
42
ZACZYNA SIĘ
EKOSYSTEM
WOLNOŚĆ
EKOSYST EM
rekomendacja, chcemy inwestować w roślinne aranżacje swój czas, swoją wiedzę i w ten sposób rozwijać horyzonty. Rośliny to uczucia i emocje. Czuła opieka nad własną paprotką, fikusem czy monsterą, to poza doglądaniem odpowiedniego nasłonecznienia i nawodnienia, także metaforyczna próba ratowania świata na swój bardzo prywatny sposób. Zieleń w domu może zaistnieć w różnej skali. Niektórym wystarczy pojedyncza doniczka z ulubionym chlorofilowym pupilem, inni zdecydują się na skupisko wielu gatunków, zajmujące znaczną część mieszkalnej przestrzeni albo nawet na żywą i oddychającą ścianę z roślin.
W DOMU
43
44
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
45
więcej na vox.pl
EKOSYST EM
46
Drzwi Supri Akacja
Podłoga naturalna Skandinavien Jesion Fano
Listwa przypodłogowa Espumo ESP401
od 399 zł
129 zł/m 2
29,90 zł/szt
Fotel Milva
Stolik Bordee
Stolik Bordee
s66/g82/w71 cm
s45,5/w55 cm
s75,5/w 40 cm
od 1390 zł
549 zł
649 zł
Kosz Sun
Kosz Wave
Lampion Verkal
Lampion Pit
149 zł
149 zł
79 zł
od 79 zł
Biurko z parawanem Worknest
Komoda dwustronna Nature
Łóżko 4 You popiel
Łóżko Nature
s145/g105,5/w170 cm
s179,5/g40/w72 cm
s168/d238/w206 cm
s145/d213/w95 cm
2098 zł
1099 zł
2978 zł (bez materaca)
1899 zł (bez materaca)
Regał Young Users
Półka I Young Users
Półka L Young Users
Regał otwarty
s53/g 31,5/w 159 cm
s106,5/g31,5/w 106,5 cm
Nakładka metalowa Young Users
Regał Spot
s106/g43/w159 cm
s88/g57/w 210 cm
s101/g40/w207,5 cm
850 zł
319 zł
319 zł
od 49 do 139 zł
699 zł
1099 zł
Wazon Puero
Pojemnik wysoki Orso
Pojemnik szeroki Hola
Wazon niski Todal
Pudełko Vento
Pojemnik Multo
Kosz Zola
Kosz Bina
od 15 zł
29 zł
29 zł
19 zł
39 zł
79 zł
74 zł
od 22 zł (1 szt.)
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Podłoga winylowa Viterra River Oak
Panele podłogowe Brylant Klon Dziki
Drzwi Smart Dąb Klasyczny z mufami
99 zł/m 2
69,90 zł/m 2
od 519 zł
Wypełniacz Kratka Young Users
Wypełniacz X Young Users
Kamerdyner Nature
s48/g29/w48 cm
s48,5/g29/w48,5 cm
990 zł
99 zł
99 zł
EKOSYSTEM
więcej na vox.pl
s43/g43/w88 cm
Obraz Botaniq III
Obraz Botaniq I
Lampa Ombra
Lampa Ombra
54 zł
54 zł
229 zł
229 zł
W DOMU
47
Decydując się na zakup czy wynajęcie mieszkania, coraz częściej zwracamy uwagę na jego nasłonecznienie, liczbę okien, balkon czy taras. Szukamy miejsc na zimowe ogrody, domowe szklarnie i przydomowe warzywne hodowle. Naszym ogrodniczym potrzebom towarzyszy chęć otaczania się naturalnymi materiałami albo wybieranie takich biodegradowalnych tworzyw i rozwiązań, które umożliwiają swobodne uprawianie roślin we wnętrzu, z całą ich skomplikowaną pielegnacją. Na nasz domowy, proroślinny entourage składają się nie tylko systemy naczyń, donic i koszy przeznaczonych do eksponowania zieleni, ale też odpowiedniej jakości podłogi, listwy czy odporne na wilgoć okładziny ścienne. W planowaniu roślinnych aranżacji pomocne będą meble i sprzęty pozwalające na szybki dostęp do zielonych podopiecznych – łatwo przestawialne, lekkie, z akcesoriami dopasowującymi się do zmiennych potrzeb.
ZACZYNA SIĘ
Podejście to koncentruje się na kojącej, zbawiennej dla człowieka roli roślin. Na nowo odkrywa również tezę o wpływie elementów środowiska naturalnego na twórcze myślenie. Stąd coraz powszechniejsze organizowanie zielonych biur, gdzie duża ilość roślinności ma niezaprzeczalny wpływ na kreatywność, zwiększanie koncentracji i produktywności.
EKOSYSTEM
WOLNOŚĆ
EKOSYST EM
Zielone wnętrza to z pewnością odpowiedź na rosnącą w nas potrzebę spokoju, wyciszenia i równowagi. Doświadczając kontaktu z roślinnością każdego dnia, nie potrzebujemy wyników laboratoryjnych badań, aby potwierdzić, że takie otoczenie obniża poziom stresu, poprawia nastrój i zwiększa poczucie szczęścia. Każdy, kto do pustego pomieszczenia wprowadził choć jednego zielonego towarzysza, przyzna, że z rośliną żyje się po prostu lepiej.
Większość dni spędzamy w murach budynków. Wnętrza wpływają na nas i nasze samopoczucie. Biophilic design oferuje nowe spojrzenie na projektowanie, stawiając w centrum kontakt człowieka z naturą.
48
W DOMU
49
50
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
51
52
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
53
54
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
55
WOLNOŚĆ
EKOSYSTEM
EKOSYST EM
ZACZYNA SIĘ
ro_ślinka
Roślinni rodzice i propagatorzy zieleni w domach i przestrzeniach publicznych. Prowadzą sklep botaniczny w Pasażu Apollo w Poznaniu. Dyskutują. Doradzają. Ratują. Wyszukują. Zdobywają. Pomagają dobrać odpowiednie zielone towarzystwo dla wszystkich – od indywidualistów po pracownie, biura i lokale gastro. Nie wierzą w ”rękę do roślin”, bo przecież każdy może z sukcesem zazielenić sobie życie – wszystko, czego potrzeba to serce i dobre chęci!
Czy cukinia to nowa monstera? Roślinny trend jest stosunkowo świeży. Pantone mianował zieleń kolorem roku dopiero w 2017 i to wtedy Instagram masowo wypełnił się zdjęciami liści. Ludzie zakochali się w roślinach na nowo. Nikogo nie dziwi widok pary dziarsko idącej przez miasto z dużą rośliną w plastikowej doniczce, która już za chwilę będzie postawiona w reprezentacyjnym miejscu w mieszkaniu. Nie dziwi nas też, że w księgarni możemy znaleźć przynajmniej pięćdziesiąt różnych książek o tym, jak nie uśmiercić ukochanej rośliny i jak dobrać ją do wnętrza, z wzajemną korzyścią. Jak się to wszystko zaczęło?
56
W DOMU
57
Pierwsze ślady wskazujące na to, że ludzie przenosili przyrodę do wnętrz można znaleźć już na antycznych obrazach greckich. Oficjalnie ta potrzeba została uwidoczniona na początku siedemnastego wieku, gdy angielski ogrodnik Sir Hugh Plat opublikował swoje teksty o uprawie roślin doniczkowych. To on, jako pierwszy, wspomniał o przeniesieniu ogrodów do ciasnych mieszczańskich wnętrz. Swoje trzy grosze dorzucił później Josiah Wedgwood, prekursor masowej produkcji ceramiki. Wedgwood nie tylko zapoczątkował wielkoskalowe wytwórstwo donic, ale także zaczął na swój sposób dyktować doniczkowe trendy. Według niego idealne naczynie do hodowli roślin powinno być praktyczne, stabilne (ale lekkie), pojemne, uwypuklające piękno roślin. I oczywiście w przystępnej cenie. Te cechy kojarzyć się mogą z postulatami Dietera Ramsa na temat dobrego projektowania, ale wystarczy spojrzeć
58
ZACZYNA SIĘ
na donice Wedgwooda, by wiedzieć, że funkcjonalność nie była na pierwszym miejscu – ustępowała przede wszystkim zdobnictwu. Inaczej traktowano za to same rośliny. Z początkiem ery wiktoriańskiej, czyli ery industrialnych zanieczyszczeń, zaczęły się dla zieleni czasy prawdziwej świetności. Rośliny pojawiły się wszędzie. To wtedy zaczęto tworzyć terraria, domowe szklarnie i pierwsze systemy grzewcze pozwalające symulować warunki lasów tropikalnych, a co za tym idzie – pierwsze palmiarnie. W ten sposób intuicyjnie chciano dać miastom oddech. Dopiero w drugiej połowie dwudziestego wieku zwrócono uwagę na syndrom ”chorego budynku”. Zauważono, że nowoczesne wówczas budowle wpływają negatywnie na zdrowie przebywających w nich ludzi. Hermetycznie uszczelnione, wykończone syntetycznymi materiałami pomieszczenia pełne były zastałego,
zanieczyszczonego powietrza. Sprawą zainteresowała się NASA, bo opisane wyżej przestrzenie to także rzeczywistość miejsca pracy astronautów. Przeprowadzone testy wykazały, że obecne w powietrzu szkodliwe związki w łatwy sposób mogą zostać zniwelowane przez kilka gatunków roślin posadzonych w ziemi. Pod koniec dwudziestego wieku rośliny zostały znów zdegradowane do elementu wyposażenia wnętrz. Zaczęły pełnić w domach funkcję czysto dekoracyjną, która zresztą szybko przestała być atrakcyjna. W rezultacie, całkiem niedawno, wyprosiliśmy zieleń z domów. Zaczęliśmy traktować rośliny w doniczkach jako przeżytek – staroć kojarzącą się ze szkołą, przychodnią czy domem dziadków, gdzie wiecznie sypała się paprotka. Dziś to podejście się zmienia. Zaniepokojeni pogarszającą się jakością powietrza wracamy do rezultatów badania
przeprowadzonego przez NASA. Smog to wyzwanie, któremu miasta starają się sprostać na wiele sposobów, między innymi poprzez planowanie nasadzeń zieleni. Drzewa w mieście obniżają temperaturę powietrza, produkują tlen i pochłaniają duże ilości dwutlenku węgla. Jednak najlepsze rezultaty daje połączenie natury z technologią. Efektywnym rozwiązaniem wydaje się berlińska propozycja o nazwie CityTree. To zaprojektowane ekrany składające się z różnego rodzaju mchów, które walczą o czyste powietrze w miastach. Jeden ekran jest tak wydajny jak zasadzone 275 drzew, a zajmuje o 99% powierzchni mniej, rocznie pochłaniając nawet 240 ton dwutlenku węgla. Potrzeba otaczania się naturą jest bardzo eksplorowana przez dzisiejszych architektów, zwłaszcza w kontekście poszukiwania prywatnych azylów w dużych miastach, gdzie przestrzeni na ogród właściwie nie ma. Projekty duńskiego studia BIG uwzględniają zielone przestrzenie, dając lokatorom nowoczesnych domów wielorodzinnych możliwość posiadania własnego funkcjonalnego ogrodu w centrum miasta. W 2020 roku w Chinach powstanie pierwsze w pełni zielone miasto – Liuzhou Forest City. Zamieszka w nim trzydzieści tysięcy osób, czterdzieści tysięcy drzew i milion roślin. Te ideały w projektowaniu nie dotyczą tylko przestrzeni dla ludzi. Pomyślmy
W DOMU
o dawnych ogrodach zoologicznych, które pełne były betonu, metalowych barierek i krat. To powoli relikty przeszłości. Projekt ZOOTOPIA studia BIG zakłada przekształcenie kopenhaskiego zoo w zbiór nowoczesnych ekosystemów pozwalających różnym gatunkom zwierząt przebywać ze sobą w środowisku zbliżonym do ich naturalnego, bez sztucznych barier. Badacze trendów przewidują, że w niedalekiej przyszłości ograniczymy posiadane przedmioty do niezbędnego minimum. Będziemy bardziej zwracać uwagę na doświadczanie, przebywanie, ”trwanie”. W odniesieniu do roślin przełoży się to na dalsze eksplorowanie ich wspaniałych funkcji. Już wiemy, że zieleń znacząco wpływa na nas i nasze otoczenie, udowadniają to też badania naukowe. Wykorzystywanie roślin w świadomy sposób jest częścią składową nurtu biophilic design, w myśl którego powstają nowe projekty architektoniczne i urbanistyczne na całym świecie. A jak to się przekłada na nasze ”zwyczajne” korzystanie z roślin? Wciąż najczęściej dobieramy gatunki pod kątem estetycznym, ale na szczęście pojawia się w nas coraz większa świadomość funkcjonalności roślin. Nierzadko zdarza się, że mamy chęć urządzić sobie w sypialni prywatną wytwórnię czystego powietrza. Kusi nas, by sadzić na balkonach nie tylko miętę, bazylię i ewentualnie pomidorki koktajlowe, ale może też cukinię? Ogórka? Sałatę? Intuicyjnie i na
razie trochę po omacku decydujemy się na praktyczne wykorzystanie roślin w przestrzeniach, ale to wspaniały początek do świadomego korzystania z możliwości miejskiego ogrodnictwa. Wszyscy szukamy nieprzetworzonej żywności ze znanych, najlepiej lokalnych źródeł. Już niedługo będziemy – śladami działającego w Singapurze Edible Garden City – tworzyć wspólnotowe ogródki warzywne, którymi zajmować się i z których korzystać będą wszyscy mieszkańcy. Zresztą na małą skalę takie ogródki funkcjonują już też w Warszawie. W biurach – zamiast nudnych, nieinteraktywnych zamiokulkasów – w donicach staną paliki z pomidorami, o które zadbają pracownicy. Rośliny będą pretekstem do spotkania i współdziałania, którego efekty będą (dosłownie) owocować. Obcowanie z naturą wyjdzie poza ramy sporadycznego kontaktu, jaki mamy teraz z wyjętymi z kontekstu roślinami doniczkowymi stłoczonymi w domowych zaciszach.
EKOSYSTEM
WOLNOŚĆ
EKOSYST EM
Namiętność do roślin może na stałe zmienić środowisko, w którym żyjemy. Zarówno w skali mikro – w skali naszego mieszkania, ogródka, biura, jak i w skali makro – naszego miasta, kraju i świata. Dzięki dbaniu o rośliny stajemy się bardziej uważni, wrażliwi i skupieni, a one pomagają nam pielęgnować otoczenie. Dzięki świadomemu budowaniu relacji z roślinami stajemy się lepszymi ludźmi, co prowadzi do lepszego świata w przyszłości.
59
EKOSYST EM
Mikrokosmos
Czas dla siebie. Pasja, życiowa zmiana, dojrzewanie. Bez względu na wiek, każdy potrzebuje miejsca na własny świat. 60
WOLNOŚĆ
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
ZACZYNA SIĘ
Kiedy urządzamy pokój naszym dzieciom idącym po raz pierwszy do szkoły, doświadczamy bardzo wyraźnie, jak silna jest potrzeba odrębności i wyraźnego zaznaczenia swojego miejsca w ramach rodziny. Widzimy, jak chętnie wybierają rozwiązania, które pozwolą im odizolować się od reszty domu i zorganizować świat na swoich zasadach.
Ale nie tylko dzieci potrzebują takiego prywatnego azylu. Każdy z nas powinien mieć pokój dla swojego umysłu. Bez względu na to, jak społecznie rozwiniętymi istotami jesteśmy, czasami chcemy po prostu pobyć sami ze sobą. Duża część z nas na różnych etapach swojego życia albo wybiera, albo z różnych powodów zostaje zmuszona do zamieszkania w pojedynkę. Takim momentom często towarzyszy silna, wręcz nieodparta potrzeba zaznaczenia swojej wyjątkowości i niezależności, w ramach naszej i tylko naszej przestrzeni. Przyglądając się wnętrzom pokoi młodzieżowych, które spersonalizowane na milion sposobów ujawniają potrzebę tworzenia własnych mikrokosmosów, dostrzegamy, jak fascynujący jest świat pojedynczego człowieka. Personalizacja dziś może dotyczyć niemal wszystkiego. We wnętrzach
64
W DOMU
decydujemy nie tylko o ostatecznym wyglądzie mebli, dostosowując je do naszych gustów i upodobań (od kolorów poczynając, na wyborze uchwytów czy kształtów nóżek kończąc), ale również o powierzchniach i detalach podłóg, ścian, drzwi. Przy dokonywaniu tych wyborów warto zdecydować się na dwa, maksymalnie trzy, wiodące kolory we wnętrzu. Dzięki temu wielość przedmiotów w naszym mikrokosmosie nie będzie wizualnie przytłaczająca, a wodze wyobraźni puścimy przy doborze dodatków. Niezależnie od tego, czy mieszkamy w wynajmowanych pokojach czy organizujemy sobie życie od nowa, po tym jak nasze dzieci opuszczają dom, który dla nich zorganizowaliśmy, w takich momentach mamy szansę decydować tylko za siebie i o sobie.
65
66
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
67
68
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
69
70
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
71
więcej na vox.pl
M I KROKOSMOS
72
Drzwi Smart Białe lakierowane z mufami
Podłoga naturalna Skandinavien Dąb Maloren
Listwa przypodłogowa Espumo ESP205
od 699 zł
219 zł/m 2
32,90 zł/szt
Łóżko Concept
Łóżko Nature
od s95/d204,5/w 93 cm
s125/d213/w 95 cm
649 zł (bez materaca)
1799 zł (bez materaca)
Lampion Fano
Lampion Cost
Fotografia Ballerina
Lustro Hang
99 zł
od 59 zł
239 zł
229 zł
Kanapa Stige z szufladą
Biurko 140 Stige
Szafa narożna Young Users
Szafa 4d Simple
s95,5/d206/w190 cm
s137/g69/w190 cm
s104,5/g106,5/w194 cm
s185/g55/w 230 cm
2026 zł (bez materaca)
999 zł
1689 zł
3339 zł
Materac Pełzający
Organizer Mesh
Biurko Simple
Szafka RTV Simple
s90/g200/w19 cm
999 zł
s140/g65/w68,5 cm
s180/g45/w47 cm
1589 zł
1359 zł
1090 zł
Lampa Elastic
Lampa stołowa Emo
Kinkiet Job
149 zł
69 zł
399 zł
Lampa komodowa Cesto 149 zł
Pojemnik Cubic
Tablica Skriba mała
Przybornik Orden
Pojemnik Chargers Box
19 zł
49 zł
89 zł
77 zł
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Lustro 4 You
Szafa 2d Spot z wieszakiem bocznym
Regał szeroki Lori
s49,5/g10/w159,5 cm 449 zł
s132/g60/w210 cm
649 zł
MIKROKOSMOS
więcej na vox.pl
s90/g35/w203 cm
1148 zł
Krzesło Mon s42/g52/w84
Ściana Kerradeco Sky Map
Nakładka metalowa na front Young Users
449 zł
159 zł/m 2
od 49 do 139 zł
Lampa stołowa Job 399 zł
Przybornik Ordo poziomy szary
Gazetnik Metropolis
Kubek Tassel
59 zł
14,90 zł
od 39 zł
W DOMU
73
74
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
75
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Kawalerki, garsoniery, studia – różnie nazywamy wnętrza przeznaczone dla człowieka mieszkającego w nich samodzielnie. Usytuowane w miastach, najczęściej na małych metrażach, wymagają starannego i przemyślanego urządzenia, a także zorganizowania, bo wiele dzieje się w nich naraz. Usiłując zmieścić całe życie na maleńkim metrażu, jesteśmy zmuszeni do kreatywnego zagospodarowania przestrzeni. Wybierajmy więc niewiele sprzętów, mających cechy ”wnętrzarskiego kameleona”, które sprawdzą się w różnych rolach w zmiennych okolicznościach. Ogromnie ważna będzie pojemność mebli i praktyczne zorganizowanie ich wnętrz, pozwalające okiełznać bałagan. Współczesność sprzyja wszelkim zmianom – pracy, miejsca zamieszkania, stylu życia. Dlatego potrzebujemy sprytnych, modułowych rozwiązań, uwzględniających zmienne zainteresowania i wymagania współczesnych nomadów. Potrzeba szybkiego przearanżowania wnętrza może wynikać z różnych czynników. Raz będzie to zmiana miejsca zamieszkania, z koniecznością szybkiego i sprawnego przeniesienia ”domu” w nowe miejsce. Innym razem przystosowanie istniejącej przestrzeni, by przenocować gości.
76
W DOMU
Małe mieszkania zawsze stanowią wyzwanie, bez względu na okoliczności. Charakterystyczne dla nich jest miksowanie różnych stylów, swoboda aranżowania z naciskiem na sytuacyjną zmienność, łączenie starego z nowym, kolorowego z monochromatycznym, ekskluzywnego z bardzo zwyczajnym – wszystko jest możliwe, bo podporządkowane bardzo określonym gustom i cechom jednego tylko mieszkańca. Zależnie od charakteru i preferencji możemy cieszyć się nieskazitelnym porządkiem i luksusem dedykowania najmniejszego miejsca ulubionym przedmiotom lub odwrotnie – rozkoszować się niezakłóconą niczym imperfekcją, będącą wyrazem naszej bezgranicznej wolności. Tu każda metoda jest dobra, o ile jest ”moja”.
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
Bez względu na wiek i moment życia, u każdego z nas pojawia się chęć zaznaczenia swojej odrębności. Przestrzeń domu wiele o nas mówi. W niej możemy czuć się u siebie, spokojni i bezpieczni. Dom jest niekończącą się opowieścią o człowieku, pisaną przez niego samego.
77
78
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
79
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
Przeleciałam świat wzdłuż i wszerz, pracując w liniach lotniczych, ale dziś prowadzę bardziej osiadły tryb życia. Zajmuję się rzemiosłem artystycznym. Początki tej pasji sięgają dawnych, nastoletnich czasów, kiedy w liceum rzeźbiłam. Dzisiaj moja marka Maison Fragile prężnie się rozwija. Czekam na mój pierwszy własny piec, co oznacza, że koniec z przepłacaniem za wynajem. Wciąż nie mam własnej pracowni, a moje mieszkanko na warszawskich Szczęśliwicach jest bardzo kameralne, więc komoda służy mi wspaniale jako magazyn dla najnowszych ”wypieków”.
Monika
80
W DOMU
81
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Magda Sękowska
MIKROKOSMOS
M I KROKOSMOS
Psycholog, psychoterapeuta, konsultant zarządzania. Właściciel Grupy Doradczo-Szkoleniowej Transmisja. Dyrektor Kliniki Uniwersytetu SWPS Rodzina-Para-Jednostka. Od ponad trzydziestu lat pracuje z ludźmi w różnych kontekstach – zawodowym i prywatnym. Współpracuje z managerami i zarządami firm, prowadzi diagnozę kultury organizacyjnej oraz konsultacje dotyczące procesów zarządzania. Jednocześnie praktykuje psychoterapię z pacjentami indywidualnymi, parami, rodzicami. Wprowadziła autorską metodę obserwacji relacji pomiędzy rodzicami a dziećmi w warunkach naturalnych. Od wielu lat wygłasza wykłady otwarte, propagując wiedzę psychologiczną – w Krakowie i w Poznaniu.
Pomiędzy więzią a autonomią Pierwotny proces tworzący życie człowieka jest związany z połączeniem, złączeniem, spotkaniem, wymianą, dawaniem i braniem, wzajemnym oddziaływaniem, więzią, relacją, związkiem. Pierwszy rok życia jest jedyną formą zdrowej symbiozy, w której zależność jednej istoty od drugiej przynosi życiodajne siły. Siła związku w pierwszych trzech latach życia dziecka stanowi o jakości jego przeżycia – zarówno na poziomie psychicznym, jak i fizycznym. Dzięki sile tego związku jako dorośli poradzimy sobie z trudami życia, a potrzeba więzi emocjonalnej będzie nam w życiu zawsze towarzyszyć, bez względu na nasz wiek rozwojowy.
82
W DOMU
83
Zaczynamy życie dzięki procesowi łączenia i tworzenia więzi. Kończymy je, oddzielając się, odłączając, odchodząc… Nasze życie jest swoistą sztuką ruchu – pomiędzy bliskością i więzią a autonomią. Ruch jest równoznaczny z rośnięciem, życiem, rozwojem, zmianą. Zapewnia równowagę pomiędzy kontaktem ze światem a sobą samym. Brak ruchu grozi przywarciem do jednego z krańców, co może przynieść sztywność, zamknięcie, brak rozwoju, zapadanie się w jednym typie doświadczeń. Doświadczenie pierwotnego przywiązania i bliskości umożliwia wyjście do świata i poznanie w nim zarówno siebie, jak i innych ludzi. Zbytnie zatrzymanie w bliskości – poprzez nadmierną kontrolę i nadopiekuńczość rodziców czy opiekunów – uniemożliwia poznanie siebie samego oraz różnorodności sytuacji, które mogą się zdarzać w świecie zewnętrznym. Zbyt szybkie odłączenie od bliskości i wystawienie na wielość doświadczeń grozi brakiem mechanizmów ochrony siebie samego oraz możliwością przeżyć, które zbudują traumatyczne rany w niedojrzałej jeszcze psychice. W ruchu życia ważne jest korzystanie z doświadczenia bliskości, by budować ufność do samego siebie i innych. A poprzez doświadczanie własnej odrębności, inności, indywidualnej tożsamości – umożliwianie sobie rozpoznawania własnych potrzeb, pragnień, fascynacji, które dadzą podstawę do wyboru życiowych partnerów, przyjaciół, miejsc pracy i sposobów realizacji własnych zainteresowań.
84
ZACZYNA SIĘ
Nasz własny mikrokosmos to ten obszar psychiki, który nadaje nam jedyny i niepowtarzalny charakter, przy jednoczesnej powtarzalności ludzkich potrzeb. To swoisty genius loci, powodujący, że zarówno przestrzeń, w której przebywamy, jak i to, co robimy, czym się zajmujemy, jak żyjemy – nabiera niepowtarzalnych cech. W życiu istnieją momenty, które są ważne w wytworzeniu się tej zdrowej przestrzeni pomiędzy bliskością a indywidualną oddzielnością. W dzieciństwie są one mocno zależne od tego, jak ważni dla dziecka dorośli zaaranżują ”przejście rozwojowe” i jakie nadadzą znaczenia dziecięcym próbom oddzielenia się i bycia samostanowiącym podmiotem. Pomiędzy drugim/trzecim a czwartym rokiem życia dziecko wkracza w fazę tzw. buntu. Faza ta jest związana z potrzebą autonomii. Po okresie silnej więzi i relacji pomiędzy dzieckiem a dorosłym – dziecko zaczyna odczuwać potrzebę poznania siebie samego oraz otaczającego świata. Uruchamia eksplorację najbliższego otoczenia poprzez inwazyjne przeszukiwanie oraz wypróbowywanie znajdujących się w pobliżu rzeczy. Już nie trzyma mamy za rękę, ale wyrywa się jej i nie zajmuje się akurat tym, do czego namawia je tato, lecz zaczyna oddziaływać na przedmioty po swojemu. Burzenie, rozkręcanie, gniecenie, gryzienie, kopanie, zamalowywanie, przyklejanie, odklejanie, łamanie – to wszystko oznaki budzącej się woli sprawstwa u dziecka. Wszelkie próby zatrzymywania tego typu aktywności spotkają się ze strony dziecka z buntem
– nie dlatego, że dziecko chce zrobić coś ”na złość” rodzicom. Ale dlatego, że na tyle stabilnie doświadczyło przy rodzicach poczucia bezpieczeństwa, że ma odwagę, by samodzielnie sprawdzić własny wpływ na otaczający świat. Ten moment w rozwoju dziecka jest więc pierwszym ważnym doświadczeniem własnych możliwości, własnego wyrazu siebie, budowania własnego porządku. Gdy dziecko ujawnia swoją potrzebę autonomii, to jest ważny komunikat dla rodziców – ”mogę iść w świat, bo ufam sobie i ufam innym”. Kolejnym momentem, w którym uwidacznia się ruch rozwojowy w kierunku oddzielności, inności, samodzielności, to okres dorastania. Proces dorastania ma swoje przejawy we wszystkich sferach życia nastolatka – sferze seksualnej, emocjonalnej, poznawczej i społecznej. Złożoność tego procesu powoduje, że jest to trudny czas, nie tylko dla otoczenia, ale także dla samego nastolatka. To czas określania własnych granic, ale też przekraczania granic wyznaczonych przez dotychczasowe normy rodzicielskie i społeczne. Poprzez eksperymentowanie ze sobą, z innymi, z różnorodnymi sytuacjami emocjonalno-społecznymi – młoda osoba dowiaduje się czegoś o sobie, o swoich potrzebach, o tym, na co sama sobie pozwala i na co chce pozwalać innym ludziom. W przypadku czterolatka różnego rodzaju eksplorowanie i eksperymentowanie z otoczeniem oznaczało zabiegi na misiach, klockach, ścianach, a czasami na najbliższych. W przypadku nastolatka
obszarem tych eksperymentów jest jego ciało, bliscy ludzie, nieznajomi, wszystkie napotykane możliwości. Potrzeba autonomii w tym okresie przejawia się sprzeciwem wobec rodzicielskich nakazów i zakazów, a także chęcią bycia innym niż rodzic, bez żadnych racjonalnych uzasadnień. Indywidualność nastolatka uwidacznia się w jego sposobie ubierania się, wyglądzie, przestrzeni, którą tworzy wokół siebie. Celem buntu nastolatka nie jest zaprzeczenie temu, co dotychczas działo się w jego życiu – obniżenie znaczenia i roli rodziców, umniejszenie funkcji domu i tworzenia rodziny. Nastolatek musi zbudować swój własny sposób myślenia o świecie, by sobie z tym światem poradzić. Musi poznać swój sposób myślenia, by obronić się przed wpływem tych, którzy ”wiedzą lepiej”. Aby tego dokonać, musi odrzucić pewne sądy czy pewniki przekazywane przez rodziców – choć w swoich sądach może dochodzić do podobnych wniosków. Błędem rodziców bywa myślenie, że nastolatek odrzuca rodzica. Najczęściej nastolatek odrzuca myślenie rodzica – a to jest znacząca różnica. W okresie dorastania nie wszystkie wartości i nakazy rodziców są negowane. Zdolność do wyrażania samodzielnego zdania, opinii, umiejętność dokonywania wyborów i branie za nie odpowiedzialności – to wszystko oznacza, że w okresie dzieciństwa bliskość i więź z rodzicami dały nastolatkowi podstawy do przynajmniej minimalnej ufności w siebie. A taka ufność jest potrzebna, by rozwiązywać sytuacje
W DOMU
trudne, a nie uciekać od nich albo atakować, zanim w ogóle się pojawią. Nastolatki mają na tyle skomplikowany wewnętrzny świat, że trud uporania się z nim sam w sobie jest już dużym wyzwaniem. Nie zawsze więc obudzą się w dobrym humorze, nie zawsze odpowiedzą ”dzień dobry”, nie zawsze z radością wyjdą na spotkanie z ukochanym dziadkiem. W jednej chwili radośni, mogą szybko przejść w złość, gdy nie będą mogli zaspokoić swoich potrzeb, a wieczorem mogą zamknąć się w pokoju w poczuciu bycia nierozumianym przez cały świat. W okresie dorastania nastolatki potrzebują własnej przestrzeni – drzwi, które mogą otworzyć, gdy zechcą, szuflad, w których schowają swoje sekrety w poczuciu uszanowania ich prywatności, fotela, w którym mogą usiąść i schować się przed innymi. Mogą nie przepadać za ulubionymi firankami mamy i woleć surowość parkietu nad miękkość puszystej wykładziny. W chaosie wewnętrznym nie przeszkadza im artystyczny nieład w pokoju, a każda ingerencja w ich przestrzeń jest jak cięcie skalpelem obszaru ich własnego Ja. Życie nastolatków oscyluje pomiędzy poczuciem ”czy inni mnie akceptują” a ”jaki jestem”, dlatego cechą ich mikrokosmosu jest zmienność, różnorodność emocji, brak zainteresowania obowiązkami domowymi, a szczególnie sprzątaniem własnego pokoju. Nastolatek robi rożne rzeczy ze względu na siebie, na swoje normy, na swoje potrzeby. Im więcej ma przestrzeni do własnej odpowiedzialności, tym większa szansa, że ją podejmie.
Wymuszanie, zmuszanie, karanie, straszenie, walka, manipulacja, emocjonalny dystans – to sposoby, które u nastolatka mogą tylko wzmocnić podporządkowanie albo bunt. A nie to ma być wynikiem rozwojowym tego okresu.
MIKROKOSMOS
WOLNOŚĆ
M I KROKOSMOS
Dylematem dorosłego jest to, jak sobie radzić z dorastającym dzieckiem, jednocześnie nie dławiąc w nim jego indywidualności. Nasze dziecko nie jest tą samą osobą jak Ty, jak ja. To odrębna istota. Jak wyrazić szacunek wobec dorastającego dziecka, nie oczekując od niego posłuszeństwa? Jak wzmacniać jego indywidualność, jednocześnie nie ulegając jego naciskom? Jak wyrażać miłość i jednocześnie stawiać granice? Jak radzić sobie z lękiem o nastolatka, a jednocześnie ufać jego mądrości? Dorastanie to proces-wyzwanie zarówno dla nastolatków, jak i dla ich rodziców. Kolejnym ważnym momentem we wzmacnianiu naszej tożsamości jest okres wczesnej dorosłości – czasu, kiedy młoda osoba ma już swój zawód, podjęła decyzję o tym, co ma w życiu robić, jest po pierwszych doświadczeniach zawodowych umożliwiających samodzielne utrzymanie się, sprawdza siebie w relacjach przyjacielskich i partnerskich. Będąc pomiędzy wyjściem z domu rodzinnego a identyfikacją potrzeby związania się z kimś na stałe, wiele młodych osób decyduje się na zakup bądź wynajęcie mieszkania. We wczesnej dorosłości autonomia wyraża się przede wszystkim identyfikacją i zaznaczeniem własnej indywidualności. Takiej, która nie jest kopią nikogo innego ani niczego innego.
85
M I KROKOSMOS
Styl życia – jest naznaczony własnym wyborem, a nie ogólnie przyjętymi zasadami. Śpię, jak chcę albo właśnie krótko śpię, bo chodzi mi o kondycję i kontakt z naturą. Pracuję, ile chcę albo pracuję dużo, bo mam w tym swój cel. Na razie nie myślę o dzieciach, nigdy nie chcę mieć dzieci, może kiedyś będę mieć dzieci. Stopniowalność zaangażowań, stopniowalność potrzeb, walka ze stereotypami płci, ze wzorcami rodzinnymi. Wczesna dorosłość to okres, który aktywizuje temat zdolności do intymności bądź tendencje do izolacji. Dla osób w wieku od 25-35 roku życia to może być czas na określenie swoich potrzeb bycia z kimś i dania sobie czasu na podjęcie decyzji. W tym czasie wiele osób wybiera samodzielne życie – by pobyć ze sobą i określić swoje potrzeby, by nacieszyć się życiem, by po swojemu ”stanąć na nogi” i poznać swoje możliwości, by poczuć, że samemu mogę i dam radę. Jakiekolwiek są to motywy – to często motywy podkreślające inność, niezależność, samodzielność, autonomię. Bez względu na to, czy młody dorosły zdecyduje się wejść w związek z partnerem czy nie – próba tego czasu wpłynie na poczucie własnego sprawstwa, własnej zdolności decydowania o sobie samym. Ci, którzy na razie zdecydują się na bycie w roli singla – mogą przeżyć dużą radość z tego, co stworzą sami. Jaką zbudują przestrzeń dla własnego życia – czy będzie kolorowa czy szara, czy będzie typowa czy oryginalna, czy będzie w niej wszystko ułożone i zaplanowane, czy będzie podobna do tych, które mają inni, czy będzie miała swój
86
zapach i fakturę, czy będzie z oknem na góry czy może z ogrodem… Aby zbudować relację z drugim człowiekiem, potrzebne jest wcześniejsze doświadczenie z samym sobą. Im lepiej znamy siebie, tym lepiej możemy rozumieć innych. Taka wyspa indywidualności jako czas w naszym życiu jest bardzo potrzebna, abyśmy na tyle poznali siebie, swoje preferencje, swoje potrzeby, swoje ”chcę” i swoje ”nie chcę”, aby wiedzieć, jaki będzie dalszy kierunek naszego życia. Nie wszyscy wyjdą z tej fazy z poczuciem – ”chcę budować związek”. Niektórzy pozostaną w intymności swoich mikrokosmosów bez chęci albo możliwości budowania związków. Ich losy zachowają jakąś bardzo indywidualną atmosferę. Ci, którzy zdecydują się na intymność z drugą osobą, staną przed ważnym rozwojowo wyzwaniem – jak przejść od ”ja” do ”my”. Związek nie jest sumą cech jednej i drugiej osoby. To przestrzeń, która powstaje pomiędzy dwojgiem ludzi, to dynamika procesów pomiędzy nimi. Kompletna bliskość w związku grozi symbiozą i zatraceniem własnych granic. Silne zindywidualizowanie partnerów grozi rozłącznością, brakiem wspólnych decyzji, niemożnością stworzenia wspólnych obszarów. W związku wyzwaniem jest więc bycie razem bez tracenia własnego gruntu, własnych obszarów istotnych dla rozwoju. Dla każdego związku ważne jest, aby partnerzy mieli obszary wspólne, ale też obszary jedyne, istotne dla każdego z nich indywidualnie. Autonomia to nie jest akt buntu czy sprzeciwu
wobec tego co myśli, jak czuje czy jak działa partner. Autonomia to nie jest powiedzenie ”nie” bez propozycji zmiany czy jakiejś przebudowy. Autonomia w związku to zdolność do bycia samemu, zdolność adekwatnego zaspokajania własnych potrzeb, które od nas zależą, umiejętność adekwatnego reagowania na różne sytuacje, zdolność do dzielenia się z drugą osobą, bez kierowania się odpowiedzialnością za jej reakcje i uczucia.
Sensual
Miejsce w związku na inność, indywidualność, samodzielność – bez kolizji z celami związku – to kolejne wyzwanie. Każdy związek powinien żyć życiem związku, ale też zasilać się tym, co jest jedyne, typowe, indywidualne dla każdego z partnerów. Patrzenie ciągle w tę samą stronę grozi nudą, jednakowością, niskim poziomem zróżnicowania. Zbyt częste odnoszenie się do tego, co ”ja”, a co ”Ty” grozi rozłącznością, oddzieleniem, dystansem, walką. Dobro mikrokosmosu każdego z partnerów polega na tym, aby będąc w związku, jednocześnie wzmacniać swoją indywidualność, niepowtarzalność, atrakcyjność. Związek żywi się tym, co każdy z partnerów wnosi i tym, jak bardzo może budować swoją ”związkowość” bez walki o władzę czy potrzeby. Im bardziej jesteśmy oswojeni z własnym mikrokosmosem, tym bardziej dojrzałe stają się nasze związki – bo bardziej znamy siebie i rozumiemy naszych partnerów. Ale i tak… nie łudźmy się – jak powiedział Samuel Rogers: ”Nie ma znaczenia, z kim się człowiek żeni. Nazajutrz po ślubie okaże się on kimś innym”.
Otulające ciepło wełnianego pledu, faktura drewna pod stopami, szelest wypranej pościeli, zapach świeżo zmielonych ziaren kawy. Zmysłowy dom wycisza nas lub pobudza do działania.
WOLNOŚĆ
SENSUAL
SENSUAL
ZACZYNA SIĘ
Holistyczna teoria życia zakłada, że świat stanowi całość, a wszystkie zjawiska doświadczane są przez człowieka za pomocą pięciu zmysłów, którymi obdarzyła go natura. W myśl tej samej teorii stan umysłu, ducha i ciała wzajemnie wpływają na siebie.
Trudno znaleźć ważniejszą przestrzeń do najrozmaitszych zmysłowych doświadczeń niż misternie wypielęgnowane wnętrza naszych domów. Nastawieni na zmysły i ich ogromną rolę w postrzeganiu rzeczywistości, w naszych wnętrzach robimy miejsce dla prywatności i intymności, uwalniając dotyk, wzrok, słuch, smak i węch. Traktujemy dom jak nasz i tylko nasz zakątek wielkiego, skomplikowanego świata. W nim nie musimy udawać nikogo innego, tutaj bezkarnie możemy nie robić nic, osiągając balans między umysłem a ciałem. W dzisiejszych czasach, kiedy prawdziwy odpoczynek zdaje się być deficytowym dobrem, potrzeba zwrócenia się ku swojemu wnętrzu, z umiejętnością wyciszania lub rozbudzania zmysłów, okazuje się być coraz ważniejsza. Urządzając wnętrza, w których największą rolę odgrywa potrzeba przytulności i nastroju, kierujmy się intuicją. Ona może poprowadzić nas znacznie lepiej niż logika i twarde, ogólnie przyjęte zasady projektowania czy ergonomii. Wypełniając przestrzeń wartościowymi dla naszych zmysłów przedmiotami, kolorami, zapachami, smakami, określamy nas samých i wyznaczamy
90
W DOMU
horyzonty dla naszych doznań. Istotne okazuje się zdefiniowanie naszych potrzeb, zadanie sobie właściwych pytań i udzielenie szczerych odpowiedzi. Gdzie spędzamy w domu najwięcej czasu? Czego wymagamy od każdego z pomieszczeń? W jaki, charakterystyczny dla nas sposób, korzystamy z domu, który tworzy ramę dla doznań naszego ciała, ducha i umysłu? Skala wnętrz powinna być proporcjonalna do naszego poczucia przytulności – mniejsze pomieszczenia zawsze dadzą wrażenie większej intymności, a otwarta przestrzeń będzie sprzyjać uwolnieniu myśli i poczuciu wolności. Dziś projektowanie odbywa się z coraz większym uwzględnieniem roli zmysłów, szczególnie dotyku, który może mieć działanie terapeutyczne. Dom przyjazny zmysłom to taki, w którym materiały, tworzywa, tekstury są świadomie stosowanie i wyznaczają doświadczanie codzienności. Kiedy dotykamy, czujemy i przekazujemy to doświadczenie do wszystkich receptorów w naszym ciele.
91
92
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SENSUAL
SENSUAL
93
Doskonale odróżniamy kojący dotyk łagodnie chłodnej pościeli od otulającego ciepła wełnianego koca, którym owijamy zmarznięte ramiona czy stopy. Komfort doświadczania materiałów i tekstur daje nam ogromne spektrum codziennych zmysłowych doświadczeń, dzięki którym odczuwamy relaksującą miękkość materii lub delikatny chłód, niosący ukojenie zmęczonemu ciału. Dotyk potrafi uspokajać i relaksować. Puszysta przędza koca, rozgrzana ceramika naczyń, przyjemnie szorstka tekstura wełnianej tapicerki, ciepła od słońca deska podłogowa – korzystajmy z tych drobnych doświadczeń, skupmy uwagę na detalach. To one tworzą design. W odbiorze całości wnętrza ważne okazują się miłe w dotyku i łatwe w użytkowaniu uchwyty mebli, klamki ergonomicznie układające się w dłoniach, rysunek linii w dekorach drzwi czy kształt luster. Skupienie na detalach to również uznanie dla ładnie starzejących się tworzyw i powłok, takich jak olejowane drewno, naturalne tkaniny i tekstylia z coraz popularniejszym efektem washed, czyli zmiękczenia. W niejednym domu znajdą się przedmioty, w które latami obrastaliśmy, dziedzicząc je, dostając w prezentach lub świadomie kupując przy nadarzających się okazjach. Otaczając się fotografiami, fragmentami natury, pamiątkami cennymi z sentymentalnych względów, przypominamy sobie o przemijalności. Przechowywanie ich ma znaczenie, bo to emocje zaklęte w przedmiotach, których obecność we wnętrzu świadczy o jego wyjątkowości i niepowtarzalności.
ZACZYNA SIĘ
rzeczywistości. Ważne jest, aby zwrócić uwagę na kształty i tworzywa, z wzajemnym oddziaływaniem na siebie ciężkich i lekkich, geometrycznych i amorficznych, matowych i połyskliwych obiektów.
SENSUAL
WOLNOŚĆ
SENSUAL
Specjalne miejsce ma w tym przypadku gra kolorów, ponieważ najczęściej to właśnie drobne przedmioty dynamizują kompozycję, wyróżniając się na neutralnych tłach podłóg lub ścian. Neutralne barwy znacznie bardziej balansują nasze emocje: biel czyści, szarość uspokaja, z kolei czerń nas uziemia. Jaskrawsze kolory zawsze skupiają uwagę i wprowadzają nieobojętne dla oka kontrasty. We wzrokowej percepcji wnętrz naszych domów, z wszystkimi wypełniającymi je meblami i przedmiotami, niezastąpioną rolę naszego osobistego projektanta pełni światło. Ono i towarzyszący mu śwatłocień budują nastrój wnętrza, można nawet powiedzieć, że razem z podłogą i kolorem ścian tworzą jego charakter. Mówi się, że o ile światło słoneczne jest malarzem, to blask księżyca rzeźbi nasze wnętrza, wprowadzając w nie tajemnicę i niedomówienie. Stąd tak ważne jest, aby ustawiąjąc sprzęty, świadomie wybrać miejsca na doznania związane ze wschodem i zachodem słońca. Jasne, dzienne światło lubi przezroczystości i szkło: wazony, szklane naczynia, tafle luster. Te przedmioty rozświetlą meble i ściany, wzmacniając poczucie czystości i nieskazitelności.
Świadome zestawianie ze sobą przedmiotów jest jak układanie martwej natury w najdrobniejszym fragmencie domowej
94
W DOMU
95
96
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SENSUAL
SENSUAL
97
więcej na vox.pl
SENSUAL
Drzwi Mono 20 od 699 zł
98
Podłoga naturalna Skandinavien Dąb Kategatt
Listwa przypodłogowa Evera EV1101
199 zł/m 2
33,90 zł
Stół Nature
Krzesło Nature
Krzesło Simple
s180/g100/w75 cm
s45/g50/w84 cm
s43/g50/w86 cm
3590 zł
739 zł
429 zł
Świecznik Bero
Wazon Tarro
Karafka Classic 1L
Karafka Suber 1,4L
59 zł
od 135 zł
89 zł
99 zł
Łóżko 4 You
Biurko Concept
Fotel Gabba
s97,5/d208/w207,5 cm
s128/g60/w76 cm
s71/g89/w90 cm
1090 zł (bez materaca)
999 zł
od 1240 zł
Narożnik Repos s269/g154/w83 cm od 2590 zł
Lustro stojące 4 You
Stół 4 You
Getry do stołu
Lampa komodowa Honga
Lampa komodowa Omberla
Lampa wisząca Harmony
s49,5/g10/w159,5 cm
s100/g100/w76 cm
s50/g10 cm
249 zł
399 zł
259 zł
449 zł
1257 zł
35 zł
Kubek Motif
Mlecznik Motif
Cukiernica Motif
Dzbanek Motif
Figurka Decor
Wazon Zen
Wazon Verti
Wazon Barell
19 zł
19 zł
19 zł
39 zł
39 zł
39 zł
149 zł
od 139 zł
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Ściana Kerradeco Snowy Wood
Ściana Kerradeco Blue Ryps
Drzwi Inovo Białe
159 zł/m 2
159 zł/m 2
od 679 zł
Lustro Scandi
Lustro OM
Lustro Hang
279 zł
169 zł
229 zł
Fotografia Stone Conversation 1
Fotografia Stone Conversation 2
169 zł
169 zł
Pled Merynos
Pled Peru
199 zł
199 zł
W DOMU
SENSUAL
więcej na vox.pl
99
100
WOLNOŚĆ
SENSUAL
SENSUAL
ZACZYNA SIĘ
Światło elektryczne ma z założenia imitować to dzienne, ale w rzeczywistości, przy umiejętnym rozmieszczeniu jego punktów, z zaplanowanym zróżnicowaniem temperatury i barwy, z zastosowaniem regulatorów natężenia w zależności od wykonywanej czynności, daje znacznie większe możliwości. Do budowania nastroju w naszych wnętrzach potrzebujemy gry świateł i cieni. Większa liczba bocznych punktów świetlnych i unikanie górnego oświetlenia wzmocni poczucie przytulności i pozwoli stworzyć miejsce do odpoczynku. Ciemność z kolei sprzyja poczuciu intymności. Aby delikatnie ją rozproszyć, z pomocą przyjdą nam świece, lampiony, żywy ogień kominka.
Kolejny krok na ścieżce zmysłowych domowych rytuałów prowadzi do jadalni i kuchni. Gotowanie angażuje wszystkie zmysły: smak, dotyk, zapach, słuch i wzrok. Gotujemy dla tych, których kochamy, przygotowując potrawy, dzielimy się miłością. Dlatego chwile spędzane wspólnie w kuchni i jadalni należą do najważniejszych i najintymniejszych. Należy się im więc szczególne miejsce, urządzone z pieczołowitością i uwagą.
Dom to miejsce zmysłowych rytuałów. Szczególnym pomieszczeniem w tym kontekście jest z pewnością sypialnia. Zakładając, że 1/3 naszego życia spędzamy w łóżku, powinniśmy przywiązywać do wyborów z nim związanych szczególną wagę. Sypialnia to cała sekwencja czynności wokół snu, gdzie rolę odgrywa nie tylko wygodny materac, ale też przytulność sprzętów, świeża, doskonałej jakości pościel, odpowiednie światło, miękkie tekstylia i dobór kolorów, tworzyw oraz materiałów.
Duże stoły, wygodne krzesła, wyważone sztućce, błyszczące szkło, dobrej jakości ceramika, lniane obrusy i inne drobiazgi – wszystko to dostarcza nam codziennie nowych zmysłowych doświadczeń. Kuchnia oznacza nie tylko rytuały wokół gotowania, jedzenia i współbiesiadowania, ale też najmniejsze niezwykłości dnia, takie jak parzenie i picie kawy czy herbaty. Celebrujmy małe przyjemności, bo to właśnie one wyznaczają najbardziej znaczące momenty codziennego domowego życia.
W DOMU
Coraz ważniejsza staje się także jakość powietrza, przekładająca się na jakość naszego oddechu, a także odpowiednio wyciszone dźwięki.
101
102
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SENSUAL
SENSUAL
103
104
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SENSUAL
SENSUAL
105
106
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SENSUAL
SENSUAL
107
WOLNOŚĆ
SENSUAL
SENSUAL
ZACZYNA SIĘ
Agata Kiedrowicz Projektantka, kuratorka, edukatorka. Pracuje interdyscyplinarnie, na styku humanistyki, sztuki i designu. Szczególnie interesuje ją projektowanie dla zmysłów. Sensoryczną wiedzę wykorzystuje we własnej praktyce – prowadzi, wraz z Martą Szostek, studio projektowe SUPERGIRLS DO DESIGN, specjalizujące się w tworzeniu scenografii i doświadczeń kulinarnych. Stworzyła dwa autorskie zapachy w projekcie ”Kuchenne sensorium” oraz bada sensoryczne praktyki artystów i projektantów, publikując teksty i wywiady w branżowej prasie (m.in. Design Alive, KUKBUK, FUTU, Monitor Magazine) oraz w wydawnictwach naukowych. Wykłada w School of Form, Akademii Sztuki w Szczecinie oraz
Być. Blisko ze sobą, blisko ze światem
Collegium da Vinci, gdzie kieruje studiami podyplomowymi z obszaru mody i nowych mediów. Współpracuje z projektantami, artystami, instytucjami kultury i sztuki. Kuratorka wielu wystaw, m.in. ”Polish Design Island”, ”To czuć! Projektowanie dla zmysłów” pokazywanych m.in. na Arena Design 2017, w ramach konferencji TEDx ”Senses”, podczas Vienna Design Week, Brussels Design September, Łódź Design Festival oraz w przy ambasadzie RP w Kopenhadze. Uważa, że dobry smak oznacza czułą i uważną postawę wobec ludzi i rzeczywistości.
Przekręcam klucz w zamku, krok przez próg, głęboki oddech. Szybko zrzucam płaszcz, odstawiam walizkę. Strumień ciepłej wody, powitalny, czuły niczym pieszczota, dotyk mydła. Kubek, herbata, świeca. Doskonale znany ciału algorytm czynności. Szmaragdowy aksamit kanapy, pod stopami miękki splot dywanu. Głęboki oddech. Jestem u siebie.
108
W DOMU
109
Paruje napar z trawy cytrynowej i imbiru, gorzka czekolada przyjemnie stapia się ze skórą. Podróż najlepiej smakuje w domu, tuż po powrocie. W dłoniach ogrzewam gliniany kubek. Szorstki, organiczny. Kilka grudek ziemi uformowanych przez ludzki dotyk i temperaturę. Te grudki zebrano nieprzypadkowo: Nadine Sterk i Lonny van Ryswyck ze studia Atelier NL wykopują glinę z różnych miejsc w Holandii. Z uzyskanego materiału tworzą ceramiczne naczynia. Surowe, nieoszkliwione, pierwotne w formie. I barwie. Spektrum kolorów glinianego serwisu jest odzwierciedleniem tożsamości miejsca – wybarwienie ziemi to wypadkowa zawartości żelaza, ale też wynik oddziaływania człowieka na środowisko, lokalnych upraw, zanieczyszczeń. Wielobarwny, od piaskowych tonów przez sepię po ciemny brąz, Clay Service namacalnie pokazuje związek człowieka z ziemią i żywiołami natury. Projektantki docierają do korzeni, nie tylko w kwestii materiału: wspólnie z miejscowymi rolnikami wyprawiają uczty na polach, skąd czerpały glinę. Na stogach siana w roli stołów piętrzą się i gliniane skorupy, i tradycyjne potrawy z jabłek, ziemniaków, warzyw. Ceramika i kuchnia – obie pochodzą z ziemi, z surowej materii, która przechodząc przez ludzkie dłonie i ogień, wraca na stół. Projektantki nazwały ten alchemiczny łańcuch ”Earth to Table”. Choć ceramikę wypalano już w paleolicie, nikt dotąd w tak metaforyczny i zarazem użytkowy sposób nie pokazał gliny jako materiału nagiego i pierwotnego, a jednocześnie bliskiego człowiekowi; na styku natury i kultury.
110
ZACZYNA SIĘ
W naukach o ziemi funkcjonuje pojęcie ”krajobrazu emocjonalnego”, próbujące uchwycić człowieka w sieci powiązań, w jego zakorzenieniu, w relacjach z otoczeniem. Design, sięgając rozmaitych praktyk, podkreśla ważność relacji jednostki z własnym ciałem, z wewnętrznym uniwersum odczuć i wspomnień, jak i ze światem zewnętrznym, z którego te bodźce docierają. Dlatego tak istotna jest sfera zmysłowa – smak, węch, słuch, dotyk i wzrok, a z nim postrzeganie koloru. W sensorycznych danych jak w soczewce skupiają się komunikaty ze świata, a wraz z nimi buduje się nasza tożsamość. Ciało jest swoistym sensorium, domem dla zmysłów. W tradycji symbolicznej dom często występuje jako emblemat ciała ludzkiego. Jego otwory wyobrażać mają otwory ciała: dach i strych – głowę, świadomość i rozum, kuchnia – przemiany psychiczne lub alchemiczne, piwnice – popędy, instynkty, podświadomość 1. Nasze ciało, niczym dom, jest świątynią tożsamości. Jest schronieniem i soczewką, przestrzenią wrażeń, miejscem styku ”ja” i ”innego”. Fiński architekt Juhani Pallasmaa pisze w ”Oczach Skóry”: ”Moje ciało jest pępkiem mojego świata, ale nie z uwagi na przyjęcie centralnej perspektywy, lecz jako miejsce wszystkich odniesień, pamięci, wyobraźni, integracji”2. ”Design łączy w sobie wszystkie elementy otaczającego świata. Jest swego rodzaju sacrum”3 – mówi z kolei projektant François Azambourg. Naturalnym spotkaniem designu i ludzkiego ciała jest przestrzeń smaku. Obszar zarówno konieczności, jak i celebracji, patosu i codzienności. Bezgranicznie fascynująca,
nieskończona niczym człowieczy głód doświadczania. Jedną z pionierek projektowego podejścia do pokarmu jest Marije Vogelzang. Poprzez design zmienia znaczenia, redefiniuje i tworzy więzi, dotyka tego, co niewerbalne. ”Interesują mnie czasowniki. Czasowniki związane z czynnością jedzenia” – podkreśla Vogelzang. Nie ”food”, a ”eat”. Karmienie, spożywanie, dzielenie się, pielęgnowanie. Intymny, emocjonalny, społeczny wymiar pokarmu, który urzeczywistnia się w praktykach, rytuałach, w warstwie doświadczania. Jedzenie (rzeczownik doskonale, według projektantki, zaprojektowany przez naturę) jest wymarzonym medium pracy dla projektanta – trafia wprost do środka, porusza, działa natychmiast, bez pośredników. Vogelzang zaczęła od bieli. Jej właściwości badała w projekcie ”White Funeral”. W Chinach kolor biały jest symbolem żałoby, natomiast bliskie Europejczykom białe pokarmy (mleko, nabiał, pieczywo, jasne warzywa) mają właściwości kojące, są delikatne, kruche, subtelne. Konfrontując te dwie przestrzenie znaczeń, projektantka zredefiniowała rytuał pożegnania zmarłej osoby w zachodniej kulturze – zaprojektowała efemeryczną, tonącą w bieli, funeralną ucztę, gdzie białe potrawy były nośnikiem duchowego przejścia, niosąc lekkość i ukojenie. Miękkie, rozbielone obrusy i lniane szaty biesiadników wyciszają żal, otulają, dają nadzieję. Pokarm wespół z barwą stał się łagodnym tłem dla rytuału przejścia, subtelnie ucieleśnił duchowy pierwiastek, utracony we współczesnych praktykach.
Biel może być także przestrzenią porozumienia. ”Biała zasłona miękko wyznacza niewielką przestrzeń. Do bawełnianej, półprzezroczystej tkaniny przypięte są zdjęcia, rysunki, drobiazgi. Intymna enklawa, świątynia tożsamości. Zza ściany dobiega głos. Słowa drżą, wybrzmiewa skrywana historia, uwalniają się emocje. Głos karmi słowami i posiłkiem, podawanym łyżeczką, wprost do ust. Słowo – kęs – słowo – kęs”4. Trwa ”Eat Love Budapest”, performance zaprojektowany, by zbliżyć dwie zwaśnione nacje: romską i węgierską. Wewnątrz białych ”konfesjonałów” zaaranżowanych przez Romki goszczą mieszkanki Budapesztu. Romki przygotowały swoje ulubione potrawy, karmią nimi węgierskie sąsiadki. Kobiety nie widzą się nawzajem; ale słyszą, czują, smakują. ”Karmienie to esencja życia, początek więzi pomiędzy matką a dzieckiem. Chciałam, by kobiety karmiły się i posiłkiem, i własną historią. I miłością”5 – mówi Vogelzang. Jedzenie staje się medium przebaczenia, bliskości. Zbliża – poprzez intymne, cielesne doświadczenie. Osobista, namacalna materia pokarmu rozgrzesza, wybacza, zaciera różnice. Łączy. Jak mawiał Immanuel Kant: jeśli przełamiesz się z kimś chlebem, nie połamiesz mu karku. Jedzenie łączy z domem, z korzeniami. Comfort food to subiektywne wspomnienia pierwszych kulinarnych doznań, zakorzenione w smaku poczucie bezpieczeństwa, troski, opieki. Smak domu. Surowe, nieotynkowane ściany, proste drewniane stoły, oszczędne dekoracje. Wielowarstwowy palimpsest.
W DOMU
W centrum Berlina, na parterze zrujnowanego budynku, wykiełkowała wyspa smaku. Restauracja dóttir 6 (ze staronordyckiego: córka) specjalizuje się w kuchni skandynawskiej. Z przyjacielem wybieram się na kolację degustacyjną; surowe, konceptualne dania zaskakująco przenoszą mnie do kuchni i ogródka babci – moje kubki smakowe rozpoznają chrzan, czarną porzeczkę, biały ser, pstrąga. Pośród misternych, strukturalnych kompozycji pojawia się nagle miseczka z parującym, brunatnym płynem. W akompaniamencie miękkiej, pulchnej chałki. Odrywam kawałek, maczam. Wstrzymuję oddech. Moje wnętrze zalewa płynny aksamit. Ciało pulsuje ciepłem, waniliową rozkoszą. Wszystko, co dotąd, prowadzi ku tej właśnie chwili, złotej, bezbrzeżnej, bez początku i końca… Mój towarzysz patrzy na mnie pytająco. Powtarza znaną sekwencję czynności: odrywa, macza… Milknie. Jego oczy zachodzą mgłą, język dryfuje gdzieś po uniwersum doznań, zastyga. Rozkosz, ciepło, aksamit. Palone masło. Ujęcie drugie, dwa lata wstecz: trwa wystawa w School of Form, w jednej z sal ekspozycja ”Kształt smaku” pod kuratelą Anny Królikiewicz. Krzątam się wokół mojej autorskiej instalacji: w metalowej balii paruje wodna kąpiel, na rozedrganą taflę delikatnie kładę porcelanowe czarki wypełnione masłem, paloną bułką tartą, kroplami waniliowego ekstraktu. Wyżej, na sznurku, rozwieszam kuchenną ściereczkę z wyhaftowanym napisem Welcome home. Częstuję gości porcjami domu, uchylam
drzwi do maślanego, aksamitnego sensorium.
SENSUAL
WOLNOŚĆ
SENSUAL
Późno, ciemno. Naciskam klamkę, wchodzę. Przez pogrążony w mroku korytarz, ku światłu. Zapach masła topionego na patelni. Słodycz… wypełnia każdą szczelinę. Przytulam się. Złoty nektar spływa na miękkie, puszyste kawałki ciasta. Połyskuje. Unoszę łyżeczkę… Język wybrzmiewa kryształem słodyczy, ciało pulsuje miękkim, pożywnym ciepłem. Wanilia otula. Wygładza troski, wypełnia uszczerbki. Paruje. Pomiędzy powietrzem a płynem, pomiędzy domowymi stanami skupienia. Koi. Karmi. Oczyszcza. Dom. Powrót.
1. Władysław Kopaliński, ”Słownik symboli”, Wiedza Powszechna, Warszawa 1990, s. 69. 2. Juhani Pallasmaa, ”Oczy Skóry. Architektura i zmysły”, przeł. Michał Choptiany, Instytut Architektury, Kraków 2012, s. 15. 3. Ewa Trzcionka, ”Nie znoszę marnotrawstwa, wywiad z François Azambourg”, Design Alive, nr 5 Zima 2012/2013, s. 126. 4. Cytat z artykułu mojego autorstwa, zob. Agata Dąbrowska, ”Food design, czyli nowa świecka tradycja”, Kultura Liberalna (16/2013), 23 kwietnia 2013, www.kulturaliberalna.pl/2013/04/23/dabrowska–food–design–czyli–nowa–swiecka–tradycja (dostęp: 4.11.2018). 5. Marije Vogelzang, ”Eat Love Budapest”, www.youtube.com/watch?v-=Ji3WCF8oUx0&feature=player_embedded (dostęp 4.11.2018). 6. Obecnie restauracja działa w trybie prywatnych zamówień, poszukując nowego lokum.
111
SENSUAL
Supernormal
Prostota i komfort. Codzienne rytuały. Niczego za mało, ani zbyt wiele. Tutaj jest wystarczająco dobrze. 112
WOLNOŚĆ
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
ZACZYNA SIĘ
Czasy sprzyjają wyjątkowości. Powinniśmy być wyjątkowi, wyglądać ekstra i żyć super życiem w naszych fantastycznych domach. Tymczasem okazuje się, że coraz częściej wielu z nas najzwyczajniej w świecie tęskni za normalnością.
Zmęczeni poszukiwaniami szczególnej atrakcyjności i odmienności na pokaz, potrzebujemy poczuć się sobą i żyć swoim życiem w swoich miejscach. Być tu i teraz, bardzo zwyczajnie, normalnie, bez udziwnień. Wystarczająco dobrze okazuje się nową perfekcją. W codziennym, domowym życiu umiłowanie zwyczajności oznacza potrzebę otaczania się prostymi przedmiotami, sprzętami, meblami, rozwiązaniami, których dobry design oznacza literalnie dobre zaprojektowanie. Przemyślane sprzęty ułatwiają nam życie, a my nie musimy dopasowywać się do ich wyjątkowości. Wystarczą nam pierwotne przeznaczenia przedmiotów: łóżko do spania, stół do spożywania posiłków, szafy do przechowywania, itd. Wybieramy dobre łóżko, tzn. takie, które zapewni nam zdrowy sen i czas spędzany w intymnym komforcie, wygodne,
116
W DOMU
wystarczająco obszerne, bezpieczne, z materacem dopasowanym do wymagań naszego ciała. Wystarczająco normalne, by było super. Szukamy w domu miejsca na odpoczynek, relaks, spotkania przy stole z rodziną i przyjaciółmi. Dobrze zaplanowana przestrzeń dopasuje się do okoliczności, bez konieczności wywracania porządku całego wnętrza do góry nogami. Pomocne okazują się rozwiązania typu rozkładane stoły czy kanapy z funkcją spania. Nie mają one jednak zazwyczaj nic wspólnego z wszechobowiazującą multifunkcjonalnością i multimobilnością. Tu najważniejsze okazują się proste rozwiązania, pozwalające na maksymalne wykorzystanie przestrzeni, gdzie wygoda użytkowania i komfort mieszkańców liczą się najbardziej.
117
118
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
119
120
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
121
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Każdy z nas zna potęgę określenia ”na lata”. Kryją się za nim świadome, bardzo przemyślane decyzje zakupowe, z których każda wynika z poprzedniej i uwzględnia jednocześnie następne potrzeby uzupełnienia całości w brakujący element. Wybór tak istotnych dla wnętrza elementów, jak drzwi czy podłogi wymaga świadomości własnych potrzeb na różnych poziomach. ”Rozwiązania na lata” oznaczają produkty dobrej jakości, powierzchnie łatwe w utrzymaniu, materiały dobrze starzejące się, tekstury niewymagające specjalnej pielęgnacji. Wybierając design na lata, warto kierować się też zasadą bezpieczeństwa, które oznacza nie tylko komfort bezproblemowego użytkowania, ale też bezpieczne stylistycznie wybory.
i dżinsy są zawsze gwarancją dobrego wyglądu, bez ryzyka estetycznej porażki.
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
Urządzając nasze mieszkania i domy w duchu wnętrzarskiego casual, unikamy wyszukanej ekstarwagancji, starając się polegać na dobrym guście, bez udziwnień i zbędnych materiałowych czy formalnych atrakcji. Ponadczasowy efekt uzyskamy, stawiając na dobrą jakościowo, neutralnie pasującą do całości podłogę, białe, gładkie drzwi, uniwersalne tła ścian, spokojne, zrównoważone optycznie zestawienia kolorystyczne w meblach, tkaninach i dodatkach. Unikajmy zbędnych ozdób i upiększeń, wybierając praktyczne rozwiązania oraz klasykę form i wzorów, dającą gwarancję długoterminowej atrakcyjności.
Uniwersalne wzornictwo ułatwia tworzenie spójnej całości. To jak kolekcja casual w świecie mody, gdzie biała koszula
122
W DOMU
123
więcej na vox.pl
SUPE RNOR M A L
Drzwi Modus od 299 zł
124
Podłoga winylowa Viterra Creme Oak
Podłoga winylowa Viterra Natural Oak
99 zł/m 2
99 zł/m 2
Łóżko Nature
Szafa 3-drzwiowa Nature
s145/g212/w98 cm
s149,5/g58/w207,5 cm
1499 zł (cena nie obejmuje materaca)
2399 zł
Pled Noble
Pled Rhombo
Poduszka Cleo
Poduszka Telo
249 zł
249 zł
59 zł
59 zł
Narożnik Noel s234/g85-150/w 90 cm
Lampa podłogowa Muse
Regał Frame
Witryna Frame
Sofa Cotta
399 zł
s80/g46/w 211 cm
s80/g46/w 211 cm
s229/g102/w92 cm
1099 zł
1799 zł
od 4060 zł
od 3190 zł
Komoda 4 You niska
Łóżko Simple
Stół Simple
Stół Frame
s120/g42/w70 cm
s165/g202,5/w30,5 cm
s140-340/g90/w78 cm
s130-313/g90/w 78,5 cm
1028 zł
1769 zł (bez materaca)
3290 zł
1699 zł
Zegar komodowy Pave 239 zł
Narzuta Medea 169 zł
Fotografia The House In Dunes
Fotografia Sunrise Dune
Fotel Grant
Ławka Nature
Stolik kawowy Nature
s71/g84/w88 cm
s100/g40/w43 cm
s120/g60/w45 cm
169 zł
169 zł
od 1640 zł
818 zł
1127 zł
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Ściana Kerradeco Grey Ryps
Ściana Kerradeco Retro Grey
Drzwi Inovo 5 Białe
159 zł/m 2
159 zł/m 2
od 679 zł
Krzesło Closer
Stolik nocny Nature
s45/g56/w82 cm
s40/g40/w45 cm
Listwa przypodłogowa Estilo E101
499 zł
549 zł
38 zł/szt
Lampa komodowa Biso
Lampa komodowa Base
149 zł
69 zł
Zegar budzik Axe
Organizery Corde
29 zł
54 zł
W DOMU
SUPERNORMAL
więcej na vox.pl
125
126
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
127
Normalność to coś, za czym tęsknimy, nie zawsze zdając sobie z tego sprawę. Dochodzimy do tego z wiekiem, kiedy zaczynamy analizować i zmieniać swoje wnętrza wraz ze zmianami zachodzącymi w życiu. Dojrzałość wnętrzarska oznacza w tym sensie redukowanie, często też ograniczanie przestrzeni, poszukiwanie dobrego sparowania ze sobą sentymentalnych pamiątek i mebli z nowymi sprzętami wybranymi ze względu na wygodę użytkowania i pomoc w codziennym funkcjonowaniu. Każdy, kto świadomie przeszedł w swoim życiu pełen ”cykl doświadczania”, wie, jaką ulgą jest moment, w którym odnajduje potęgę zwyczajności i zaczyna ją z każdą chwilą coraz bardziej doceniać i celebrować. Zwyczajne życie staje się ogromną wartością. Ten stan ducha przychodzi najczęściej wraz z dojrzałością.
128
ZACZYNA SIĘ
SUPERNORMAL
WOLNOŚĆ
SUPE RNOR M A L
Dziś użytkownicy middle age to wyjątkowo duża, aktywna zawodowo i bardzo wymagająca grupa. Projektowanie dla pokolenia ageless, ze skupieniem uwagi na potrzebach użytkowników bez względu na wiek, jest dziś jednym z najintensywniej eksploatowanych trendów o światowym zasięgu. Emerytura od życia w zgodzie ze sobą i swoimi potrzebami przecież nie istnieje. Niedoceniana często zwyczajność i normalność to wbrew pozorom nie nuda. Przestrzeń zaprojektowana w tym duchu stanowi doskonałe tło dla bardzo świadomego doświadczania codzienności. Redukcja nadmiaru sprzętów i eliminacja dekoratywności pozwalają na skupienie uwagi na tym, co najważniejsze – na szukanie niezwykłości w zwykłych rzeczach, na dawanie sobie czasu, na bycie w danej chwili, na każdą czynność ”tu i teraz”.
W DOMU
129
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
Kiedy byłam małą dziewczynką, z klockami i pluszakami zawsze wygrywały książeczki. Do tego stopnia, że nie mając pod ręką nic do czytania, studiowałam etykiety produktów. Ta miniobsesja zaprowadziła mnie do pracy ze słowem. W VOX zajmuję się komunikacją i budowaniem wizerunku marki. Poza tym, wraz z przyjaciółmi, stworzyliśmy lokalny magazyn TUU, w którym piszemy o wszystkim, co według nas piękne i ważne. Ze względu na tę pasję, mój dom to archiwum czasopism, notesów i karteluszek. Przeprowadzając się do nowego, deweloperskiego mieszkania, wiedziałam, że najważniejsze będą światło i otwarte przestrzenie – bez zbędnych podziałów i zabudowań. Postanowiłam więc wyburzyć ścianę oddzielającą kuchnię od pokoju. Wciąż jestem w procesie urządzania, ale o miejsce do czytania i pisania zadbałam od razu.
Julita
130
W DOMU
131
132
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
133
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Filip Springer
SUPERNORMAL
SUPE RNOR M A L
Reporter i fotograf. Autor książek poświęconych przestrzeni i architekturze. Stypendysta Narodowego Centrum Kultury i Fundacji Herodot im. Ryszarda Kapuścińskiego. Nominowany do najważniejszych nagród literackich w kraju. Jego książki tłumaczone są na angielski, niemiecki, rosyjski i węgierski.
Moc prostych pytań Większość historii da się opowiedzieć na podstawie odpowiedzi na ten sam zestaw uniwersalnych pytań. To one bowiem opisują nasze życie i nasze potrzeby. Mi jednak niepotrzebna jest żadna lista. Od kilku lat nie robię takiej nawet w swojej głowie, nie mówiąc już o spisywaniu czegokolwiek. Z moimi bohaterami chcę po prostu porozmawiać, umawiając się z nimi, nie używam słowa wywiad. Tak jest normalniej. Ale czasem ludzie nie są zbyt gadatliwi – to nic złego. Po prostu wyrażają się precyzyjnie i zwięźle. Wtedy ja mam mniej czasu na wymyślenie kolejnego pytania. To jedyny problem.
134
W DOMU
135
Cukiernica Tamta cisza przytrafiła mi się, gdy zbierałem materiały do 13 pięter”, książki poświę” conej problemowi mieszkaniowemu w Polsce. Chciałem w niej pisać o kredytach, frankach szwajcarskich, najemcach, kamienicznikach, reprywatyzacji, spółdzielniach i ustawach. O wszystkim, co utrudnia Polakom zaspokojenie jednej z najbardziej podstawowych potrzeb w życiu człowieka – potrzebę mieszkania. Dziewczyna, do której trafiłem tamtego dnia, nie miała nawet trzydziestki. Wzięła kredyt na spółkę z matką i zamierzała go spłacać niemalże do siedemdziesiątki. Opowiedziała mi o tym w kilku zdaniach. Potem zamilkła. – No dobrze, to powiedz mi może… – rzuciłem w końcu, ale od razu zawiesiłem głos, żeby zyskać na czasie. I wtedy, w ostatniej chwili, w najdalszym zakątku mojej pustej w tamtej chwili jak Arktyka głowy, zapalił się malutki, niepozorny ognik. Pobiegłem w jego stronę i skończyłem pytanie: …co musi być w pomieszczeniu, żebyś ty je nazwała domem? Była tym chyba zaskoczona, wcześniej rozmawialiśmy o wizycie w banku, o deweloperach, jej zarobkach. Wyprostowała się na krześle, przez chwilę szukała w głowie odpowiednich słów, błądziła wzrokiem po stole. A potem powiedziała: – Cukiernica. To jest taki niepotrzebny przedmiot, prawda? A mi było wstyd,
136
ZACZYNA SIĘ
że jej nie mam. Kiedy ktoś do mnie przychodził i chciał sobie osłodzić herbatę, to stawiałam ten okropny wór z cukrem. Ale te ciągłe przeprowadzki… cukiernica to jest takie coś, co się może stłuc, zniszczyć, trzeba by ją zawijać w jakiś papier, troszczyć się o nią. No i dopiero jak osiadłam, to sobie kupiłam cukiernicę.
Skąd jestem? Czego chcę? Czego się boję? Co mi się w życiu udało, gdzie poniosłem porażkę? Z czego jestem dumny? Na czym mi zależy? Czym są dla mnie dom, szczęście, rodzina, przyjaciele? Jak chcę żyć?
Tamta cisza, przerywające ją pytanie i nieoczekiwana odpowiedź uzmysłowiły mi wielką moc prostych pytań. Zrezygnowałem z rozmowy o kredytach, umowach i bankach. Zacząłem pytać po prostu, czym dla ludzi jest dom. Tak napisałem tamtą książkę.
W kontekście osobistych losów, historii i Historii, wydarzeń czy problemów odpowiedzi na te pytania oczywiście się różnią. To jednak przy ich pomocy możemy konstruować opowieści. Dlatego pisanie i czytanie reportaży może być tak pasjonujące. Najnormalniejsza z pozoru opowieść, wydobyta w umiejętny sposób, staje się uniwersalną, pouczającą przypowieścią.
Zestaw
Moszczenie
Reporterzy żyją z zadawania pytań i wysłuchiwania udzielonych na nie odpowiedzi. Do tego to wszystko się tak naprawdę sprowadza: trzeba znaleźć odpowiedniego człowieka, zadać mu dobre pytania i uważnie wsłuchać się w słowa, które padną później. A potem to co się usłyszało, napisać.
Użyteczność tych pytań wykracza jednak daleko poza reporterską praktykę. Odpowiedzi na nie szukają także ci, którzy próbują nam coś sprzedać, ale też ci, którzy projektują przestrzeń, w jakiej żyjemy. Przynajmniej ta odpowiedzialna część z nich. Pod koniec lat pięćdziesiątych Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa postanowiła wybudować w dzielnicy Rakowiec osiedle mieszkaniowe. Do współpracy władze spółdzielni postanowiły zaprosić kilku architektów. Wśród nich byli Zofia i Oskar Hansenowie, jedno z najciekawszych architektonicznych małżeństw polskiego powojnia. Mieli zaprojektować na Rakowcu dwa bloki. W odpowiedzi na to zadanie zaproponowali władzom spółdzielni, że ich rola powinna sprowadzać się do
Gdy się nad tym głębiej zastanowić, to dwa pierwsze elementy tej procedury są najprostsze (znaleźć człowieka, zadać pytania). Tak jak każdy pisarz ma do napisania przynajmniej jedną książkę, tak każdy człowiek ma do opowiedzenia przynajmniej jedną historię. A wydobyć ją można przy pomocy z grubsza tego samego zestawu pytań. To te, które od czasu do czasu każdy z nas musi sobie zadać. Kim jestem?
projektowania przestrzeni wspólnych i wyznaczenia w obrębie bloków odpowiednich, przydzielonych” ” przyszłym mieszkańcom metraży. Ludzie – argumentowali Hansenowie – sami najlepiej wiedzą, jak chcą mieszkać, w ilu pokojach i z jakim ich wyposażeniem. W takiej postawie przejawiał się utopijny hansenowski optymizm (który ostatecznie stał się przyczyną wielu nieporozumień związanych z ich projektami), ale też przekonanie, że człowiek w przestrzeni sam się umości” ” (uwielbiali to stwierdzenie). Całe szczęście spółdzielnia była ciut bardziej (ale nie nazbyt) sceptyczna. Mieszkania miały być jednak przez architektów zaprojektowane. Hansenowie odwrócili więc monetę. Postanowili każdy projekt wnętrza (i jego wyposażenia) dokładnie konsultować z jego przyszłym lokatorem. Stronili jednak od architektonicznych i wnętrzniarskich fajerwerków, byli piewcami architektury normalnej, czyli takiej, która po prostu odpowiada na potrzeby mieszkańców, jest tym, do czego ma służyć. Przeprowadzili więc wywiady z wszystkimi spółdzielcami. Jeden z mężczyzn zwierzył się im, że po obiedzie lubi sobie uciąć drzemkę, a z wersalki w swoim obecnym mieszkaniu widzi drzewa, co jest widokiem przyjemnie kojącym. Architekci zaprojektowali więc jego przyszłe mieszkanie w taki sposób, że przy wezgłowiu (przyszłej) wersalki wybite było małe okienko, żeby w nowym miejscu jego mieszkaniec mógł
W DOMU
się nadal cieszyć widokiem drzew. W innym przypadku projektując mieszkanie dla krawcowej, wyszli naprzeciw jej utrapieniom związanym z przeciągami. Po jej obecnym mieszkaniu pałętały się skrawki materiałów, chciałaby tego uniknąć w przyszłej lokalizacji. Hansenowie tak zaprojektowali jej mieszkanie, by przeciągi dało się łatwo wyeliminować, a skrawki nie fruwały. Chodziło o proste rzeczy, więc zadawali w wywiadach proste pytania. Kim jesteś? Czego chcesz? Czego się boisz? Na czym ci zależy? Czym są dla ciebie dom, szczęście, rodzina, przyjaciele? Jak chcesz żyć? W odpowiedzi słyszeli: przeciąg, widok na drzewa, wersalka, kuchnia, pokój, szafa, stół, biurko, krzesło. Żeby usiąść, żeby się przespać, popracować, odpocząć. Po prostu i normalnie. W świecie talizmanów Rzecz jasna we wczesnym PRL-u takie podejście musiało utknąć w siermiędze. Spółdzielnia, dla której pracowali Hansenowie, rozdzieliła te pieczołowicie skonsultowane mieszkania według swojego widzimisię. Nikt nie dostał tego, które było dla niego przeznaczone. Liczył się tylko metraż i koniec. W tamtej postawie architektów uzewnętrznia się jednak podejście, które gdzieś nam się w międzyczasie, jeśli nie zapodziało, to przynajmniej mocno zatarło. Przedkładało ono potrzebę i odpowiedź na nią, nad formę. Tej ostatniej jednak nie porzucało,
nawet w ramach skromnych możliwości materiałowych tamtego czasu.
SUPERNORMAL
WOLNOŚĆ
SUPE RNOR M A L
Dopiero potem architektura i wnętrze obrosły znaczeniami – dziś przekonuje się nas, że mają one wyrażać status, osobowość, manifestiwać (bądź skrzętnie kryć) naszą majętność, zainteresowania i jeszcze tysiąc innych rzeczy. Budynki muszą być ikonami”, bo jeśli nie, to po ” co wydawać pieniądze na architekta. Wnętrza mają opowiadać historie, zamiast po prostu służyć. Przedmioty codziennego użytku stały się zaś talizmanami, przy pomocy których zaklinamy rzeczywistość, zamiast sobie z nią radzić. Tymczasem dobrze zaprojektowane przedmioty, tak samo jak wnętrza i budynki, służą po prostu do prozaicznego kontaktu człowieka z przestrzenią i materią. To przy ich pomocy realizujemy swoje przestrzenne i materialne potrzeby. Marcin Wicha, autor znakomitej książki Jak przestałem kochać de” sign” projektowanie stawiające na pierwszym planie te właśnie potrzeby rozpatruje nawet w kategoriach jednego z podstawowych ludzkich praw. Mamy prawo nie klękać przed biletomatem, żeby wyjąć z niego bilet. Mamy prawo siedzieć na krześle, które jest tylko i aż wygodne, bo służy do siedzenia. Mamy też prawo mieszkać w mieszkaniu, które nie opowiada żadnej historii i niczego nie manifestuje. Po prostu nam służy, realizuje nasze podstawowe potrzeby. Jest supernormalne w tym najlepszym ze swoich znaczeń.
137
SUPE RNOR M A L
Pracownia
Twórcza przestrzeń, wyzwolenie potencjału, kreatywność i nowe wyzwania. Pomysły uwolnią się, jeśli tylko zrobimy dla nich miejsce. 138
WOLNOŚĆ
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
ZACZYNA SIĘ
Współczesność zdaje się sprzyjać myśli Konfucjusza, który nakazywał wybierać ukochany zawód tak, aby nie musieć przepracować w życiu ani jednego dnia.
Bez względu na to, jaką profesją się paramy, z racji rozwoju technologii i zmieniającego się wraz z nią świata, nasza praca coraz częściej przypomina wolny zawód. Możemy go wykonywać szczęśliwie zanurzeni we własnych czterech kątach. Łącząc w jednej przestrzeni mieszkanie z pasją, jaką bywa praca, tworzymy własne światy – wyjątkowe i unikalne niczym układy linii papilarnych. We współczesnych domach i mieszkaniach coraz więcej miejsca przeznaczamy na przestrzeń do pracy. Nie dziwi więc upowszechnienie się terminu home office, który oznacza dosłownie domowe biuro. Aby je urządzić wystarczy telefon, komputer i wydzielenie osobnego miejsca, najlepiej odizolowanego akustycznie, choć niekoniecznie musi to być oddzielny pokój. Najistotniejsze jest dobrze oświetlone biurko lub stół, wygodne krzesło i regał, którego przemyślana organizacja pozwoli nam odseparować domowy świat od służbowych spraw. Niewiele więcej jest nam potrzebne do tego, aby przez kilka godzin spokojnie i bezstresowo oddać się zawodowym obowiązkom. Znacznie większe reperkusje dla wnętrza domu wnosi praca związana z jakąś szczególną pasją, kiedy zaciera się zupełnie granica między zwyczajnym życiem
142
W DOMU
a twórczą aktywnością. Coraz więcej z nas, wybierając wolne zawody, pracuje kreatywnie, realizując własne cele lub biorąc udział w przeróżnych kooperacjach. Taki rodzaj pracy, wypływającej z naszej twórczej potrzeby, wypełnia życie po brzegi i wymaga nadania nowych znaczeń wielu otaczającym nas, tradycyjnie rozumianym rzeczom. Wnętrza kreatywnych umysłów rządzą się swoimi własnymi prawami. Pracownie, warsztaty, studia, pokoje kolekcjonerskie – to wszystko przestrzenie, gdzie praca i domowe życie toczą się niemal równolegle, gdzie codzienność jest z założenia w pełni podporządkowana pasjom i fantazji ich właścicieli. To często wnętrza bardzo eklektyczne, pozytywnie ”zagracone”, w których każdy, najdrobniejszy nawet element, gra istotną rolę – jest ważny z jakiegoś względu, należy mu się specjalne miejsce i towarzystwo. Pojawia się wtedy potrzeba utrzymania porządku w bardzo określony sposób, często trudny do zrozumienia dla każdego poza właścicielem. Sprzęty, które mają sprostać temu niełatwemu zadaniu, muszą uwzględniać indywidualizm użytkowników i ich skłonność do niestandardowego myślenia.
143
144
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
145
146
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
147
148
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
149
więcej na vox.pl
PRAC OW NI A
Drzwi Smart Beton Jasny z mufami
Ściana Kerradeco Cement Dots
Podłoga winylowa Viterra Creme Oak
od 599 zł
159 zł/m 2
99 zł/m 2
Sekretarzyk Lori
Biurko Transformers
s90/g46/w103 cm
s138/g65/w79,5 cm
499 zł
1090 zł
Kinkiet Job 399 zł
150
Lampa stołowa Collo
Wieszak haczyk Smart
Podkład na biurko Trójkąty
149 zł
39 zł
59 zł
Biurko Smart z tablicą
Regał Balance
Regał dwustronny 4 You
Regał Lori Harmonijka
s154/g68/w117,5 cm
s138/g32/w170 cm
s168/g40,5/w206 cm
s63 -160/g35/w203
1389 zł
2308 zł
1059 zł (bez skrzynek)
1499 zł
Komoda Smart z regałem
Regał dwustronny
Regał Young Users
s78/g37,5/w155,5- 175 cm
s40,5/g32,5/w154 cm
s53/g31,5/w159 cm
Nakładka korkowa Smart
Tablica na ścianę Smart
Lampa podłogowa Grulla
Lampa podłogowa Collo
1048 zł
649 zł
438 zł
s45/w26 cm
s45/w105 cm
299 zł
199 zł
58 zł
99 zł
Pudło Candis
Organizer Ordo
Figurka House
Figurka Dome
Tablica Skriba mała
Kosz Geo
Pojemniki Ideal
Pojemniki Tener
od 34 zł
49 zł
49 zł
49 zł
49 zł
69 zł
79 zł
59 zł
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
Listwa przypodłogowa Esquero 601
Ściana Kerradeco Geometric Cafe
Nakładka z haczykami
14,99 zł/szt
159 zł/m 2
69 zł
Półka skośna Young Users
Skrzynka 4 You duża
s53/g30/w53,5 cm
s31,5/g41/w31,5 cm
Nakładka metalowa na front Young Users
219 zł
129 zł
s53/w52,5 cm
PRACOWNIA
więcej na vox.pl
s26/w45 cm
69 zł
Pojemnik, puf Basket
Pudełko Scola
Gazetnik Fence
Klamry do skrzynek
89 zł
29 zł
59 zł
14,90 zł
W DOMU
151
152
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
153
154
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
155
Domy kreatywnych umysłów nie znoszą kompletów, gotowych setów, kolekcji, których wykorzystanie i zaaranżowanie ktoś z góry zaplanował i narzucił użytkownikowi. To przestrzenie wykorzystywane i aranżowane nietuzinkowo przez właścicieli, których niecodzienne, często niedające się przewidzieć potrzeby, decydują o unikalnym zestawie mebli, sprzętów i dodatków. W efekcie powstaje patchwork z nakładających się planów, kolorów, wzorów i tekstur, wzbogacony o osobiste zbiory. Potrzeba kreacji w tak urządzanych wnętrzach dotyczy nie tylko sprzętów ruchomych, takich jak meble, ale też płaszczyzn ścian, podłóg, drzwi, których powierzchnia może służyć do pracy albo być wykorzystana do eksponowania. W przestrzeniach, gdzie odbywa się proces twórczy, w którym tak istotna jest potrzeba nieograniczonego niczym wyrażania siebie, liczy się dosłownie każdy centymetr kwadratowy. Kreatywni użytkownicy, myśląc i działając często wbrew przyjętym zwyczajom czy standardom, używają wszystkiego nieco ”pod prąd”. Dlatego przeznaczone dla nich rozwiązania powinny brać pod uwagę nieograniczoną pomysłowość i chęć spontanicznej zmiany.
ZACZYNA SIĘ
Przy konieczności przechowywania czy eksponowania bardzo nietypowych rzeczy, ruchome elementy typu szuflady, półki, pojemniki, skrzynki, będą miały znacznie większą rację bytu od tradycyjnych komód, szaf czy stacjonarnych regałów.
PRACOWNIA
WOLNOŚĆ
PRAC OW NI A
Dla użytkownika domowej pracowni niezwykle ważna jest mobilność i łatwość poruszania się we wnętrzach, często przeładowanych nadmiarem ruchomości. W tym przypadku mieszkaniec niechętnie dopasuje się do przestrzeni, bardziej wykreuje ją na miarę swoich możliwości tak, by ona dostosowała się do rodzaju i dynamiki jego twórczej aktywności. Ta sama przestrzeń, która jednego dnia służy za pracownię w nieładzie, kolejnego musi sprostać wymogom uporządkowanej ekspozycji, pozwalającej ocenić wcześniejszy wysiłek z wygodnej sofy czy fotela. Aby urządzić wnętrze, które spełni tak zróżnicowane oczekiwania, wybierajmy płaszczyzny i sprzęty zmieniające się jak kameleon. Ilu nas, tyle światów możliwych do wykreowania. Aranżując miejsce twórczej pracy, nie bójmy się odchodzenia od zasad. Nazbyt zdefiniowane przedmioty i przestrzenie nie zostawią pola na autoekspresję. Natomiast wnętrze otwarte na kreatywność wzmocni naszą swobodę myślenia i da poczucie wolności we własnym domu.
Aranżując twórcze przestrzenie warto zdecydować się na drobne meble i sprzęty, a także systemy modułowe, które łatwo zmieniają swoje kształty i konfiguracje.
156
W DOMU
157
158
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
159
WOLNOŚĆ
PRACOWNIA
PRAC OW NI A
ZACZYNA SIĘ
Julia Izmałkowa Psycholog, mówca i założycielka Izmałkowa – agencji badawczej specjalizującej się w badaniach etnograficznych dostarczających strategicznych insightów dla marketingu i biznesu. Realizuje projekty badawcze i doradza największym firmom w Polsce, m.in. – Unilever, Nestle, Credit Agricole, ING, PZU, COTY, IKEA, BCG. Prowadzi międzynarodowe projekty badawcze i szkolenia. Regularnie występuje na polskich i międzynarodowych konferencjach, m.in. Spikes Asia, Festiwal of Marketing w Londynie, Eurobest i jako jedyna Polka dwukrotnie występowała na Cannes Lions. Jej eksperckie opinie w dziedzinie psychologii oraz zachowań konsumenckich są publikowane nie tylko w pismach marketingowych, ale także społecznych i biznesowych, zarówno w Polsce, jak i zagranicą. Wcześniej, jako strategic planner, pracowała w DDB oraz Havas Worldwide.
Kreatywność rodzi się na kozetce Wbrew powszechnej plotce Ernest Hemingway nie zaczynał pracy od naostrzenia 20 ołówków. Miał jednak swoje charakterystyczne przyzwyczajenia: pisał na stojąco, będąc przodem do swojej szafy z książkami, na której trzymał maszynę do pisania.
160
W DOMU
161
Pierwszy draft pisał ołówkiem i umieszczał go na wielkiej tablicy stojącej tuż obok szafy. Jeżeli historia płynęła jak rzeka – lekko, radośnie i bez przeszkód – odstawiał tablicę na bok i przechodził do stukania na maszynie. Będąc bardzo chaotycznym i niezdyscyplinowanym w życiu prywatnym człowiekiem, Ernest był żołnierzem w pracy – codziennie dokumentował, ile dokładnie napisał, po to ”żeby się nie oszukiwać”. Dlatego nieodłącznym elementem w jego pracowni była tablica monitorująca postęp. Wiele lat przed nim, inny geniusz, który żył z pisania – Wolter – robił to wręcz odwrotnie. Pisał na leżąco. Wielkie łoże było jego największą muzą. Miał tendencje do spędzania w nim całego ranka, a czasami popołudnia, i na leżąco dyktował swoim asystentom wszystko, co przychodziło do jego światłego umysłu. Od czasów Woltera czy Hemingwaya niewiele się zmieniło – na stojąco, na leżąco, przy stole, na kolanach, ołówkiem czy na komputerze, w chaosie lub w ascetycznym porządku – każda sytuacja do tworzenia jest dobra, jeżeli jest TWOJA. Analizując zarówno wiele postaci historycznych, jak i współczesne umysły kreatywne, można właściwie znaleźć kilka cech, które ich łączą: świadomość uruchamia kreatywność, nie negocjowanie ze swoimi potrzebami i tworzenie najlepszej dla siebie atmosfery pracy.
162
ZACZYNA SIĘ
Najgorszym współczesnym wrogiem ludzi kreatywnych są poradniki, które wmawiają, że istnieją jedynie słuszne zasady kreatywności. I jeśli za nimi podążysz, zostaniesz kolejnym Edisonem czy Stevem Jobsem. Smutna prawda jest taka, że nie ma jednej zasady, która działałaby na każdego tak samo. OK, jest jedna: zwiększ to, co pobudza Twoją kreatywność i za wszelką cenę unikaj tego, co ją zmniejsza.To jest jedyna zasada, która łączy ludzi twórczych. Nieważne, jak lubisz pracować – ważne, żeby Twoja przestrzeń nie stała temu na drodze. Gustave Flaubert najprawdopodobniej nie napisałby ”Madame Bovary”, gdyby nie jego… kanapa. Pięć lat tworzenia tego dzieła było zarówno szczęściem, jak i największą torturą. Kiedy nadciągały czarne chmury i czuł się zablokowany – padał zrozpaczony na swojej kanapie, pełen desperacji i pogardy dla samego siebie za to, że nie ma ani jednego pomysłu na to co dalej. Piętnaście minut rozpaczy na ukochanej kanapie zazwyczaj owocowało tym, że wstawał jak młody bóg – pełen radości, energii oraz nowych pomysłów. Dla niektórych kanapa jest tylko kanapą, ale bez tego wygodnego mebla, idealnie dostosowanego do kształtu właściciela, możliwe, że nie mielibyśmy radości czytania wielu powieści czy podziwiania wielu obrazów. Uważność względem tego, co nam służy jest kluczowa. Możemy się inspirować
innymi, możemy próbować różnych sposobów, ale musimy odnaleźć ten jeden (lub tych wiele) sposobów, które są dobre dla nas. Ważne, żeby uciszyć mądralę, który siedzi w naszej głowie i który naczytał się rad o tym, że trzeba wcześniej wstawać, bo poranek pobudza nas do lepszego myślenia albo robić sobie przerwę co godzinę czy wcześnie kłaść się spać. To, co jest dobre dla jednej osoby, nie musi być dobre dla innych. Słynny odkrywca Nikola Tesla przychodził do biura w południe i wychodził o północy. Najważniejszym elementem, który łaskotał jego mózg i pozwalał mu na znalezienie nietypowych rozwiązań – była ciemność. Dlatego to rolety były jego najlepszymi przyjaciółmi – one pomagały mu udawać noc, co zwiększało jego potencjał innowatorski. Kluczem urządzania dobrej przestrzeni kreatywnej dla siebie jest właśnie zwrot ”dla siebie”. Gdyby istniało jedno idealne biurko, na pewno zostałoby stworzone. Ale idealne biurko to takie, które jest idealne dla nas. Niektórzy potrzebują dużej powierzchni, bo są wzrokowcami i muszą mieć wszystkie materiały przed sobą otwarte na odpowiednich stronach. Nie są w stanie pracować w czystej ascetycznej przestrzeni, mimo że od dzieciństwa słyszeli, że bałagan szkodzi. Muszą mieć ”bałagan”. To, co dla innych jest chaosem, dla nich jest twórczą
trampoliną. Inni muszą mieć przestrzeń czystą i otwartą jak morze w spokojny dzień. Na dyskach ich komputerów jest co najwyżej kilka folderów i nigdy nic przypadkowego się nie pojawia. Podobnie musi wyglądać ich pokój. Tylko tyle, ile jest konieczne i ani trochę więcej. Pomiędzy tymi skrajnościami znajduje się jednak całe mnóstwo wariacji, a czasami zdecydowanie nietypowych zachowań. Beethoven miał jedną rzecz, którą kochał prawie tak bardzo jak muzykę. A były to kąpiele. Stał pośrodku pokoju, a jego służba wylewała na niego dzbany ciepłej wody. To co unieszczęśliwiało właścicieli domów, było nieodzowną częścią procesu twórczego. Zamiast rezygnować ze swojego zwyczaju i dostosować się do powszechnych oczekiwań wobec sposobu brania kąpieli – dostosował dom do tego, czego ON potrzebował, bo taki rodzaj kąpieli był jego prywatną medytacją. Zaasfaltował podłogę, dzięki czemu mógł szczęśliwie wylewać tyle wody, ile chciał, czego efektem były jego maratony twórcze. Mimo że wymagania większości ludzi wobec przestrzeni kreatywnej są dużo mniejsze niż potrzeby Beethovena – często i tak wydają się one wielkie i nieosiągalne, jak zdobycie Mount Everest w havaianasach. Zdarza nam się myśleć, że jesteśmy bardzo unikalni, ale najprawdopodobniej ktoś inny już kiedyś potrzebował podobnych rozwiązań
W DOMU
i pomyślał o rzeczach dla ludzi z takiego plemienia jak nasze. We współczesnym świecie nie ma, że ”musisz” – jest ”masz, jak chcesz”. Jeżeli wiesz, że możesz potrzebować dzisiaj jednej przestrzeni, a być może jutro następnej, jeżeli coś, co dzisiaj inspiruje, jutro może nudzić – istnieją rozwiązania, które umożliwiają szybką modyfikację i personalizację, bo meble mają wspierać – nie przeszkadzać. Dlatego tak popularne są meble modułowe, które ułatwiają własne komponowanie przestrzeni, żeby była ona odzwierciedleniem tego, kim jesteśmy i czego potrzebujemy. W dzisiejszych czasach ludzie często są przytłoczeni rzeczywistością. Narzekanie stało się naszą drugą naturą. Narzekamy, że mieszkanie jest za małe, a potrzebujemy przestrzeni, że wokół jest za dużo rzeczy, a potrzebujemy ładu. Nie ma gdzie postawić biurka, a nie da się pisać na stoliku kawowym. Uskarżamy się, że boli nas kręgosłup, bo całymi dniami siedzimy przy komputerze. Zamiast działać – marzymy o ekstremalnych rozwiązaniach – jak wyjazd do Tybetu bądź zbudowanie polskiej wioski na Filipinach. Wydaje się, że dopiero wtedy uruchomimy drzemiącą w nas kreatywność. Prawda jest taka, że aby coś zmienić, nie trzeba koniecznie daleko wyjeżdżać. Trzeba natomiast świadomie zmienić swoją przestrzeń w taki sposób, żeby była trampoliną. Muzą. Inspiracją.
Jakikolwiek problem się pojawi – musimy przyjąć, że jest na niego rozwiązanie i bezkompromisowo to rozwiązanie znaleźć. Obecnie istnieją idealne sposoby na to, żeby przechować nadmiar rzeczy. Za mała przestrzeń – na całe szczęście są meble, które doskonale rozwiązują ten problem. Nie musisz trzymać swojego komputera na kolanach – możesz godnie i wygodnie usiąść przy prawdziwym biurku. Możesz znaleźć nawet łóżko razem z biurkiem – lub biurko z krzesłem tak wygodnym jak łóżko.
PRACOWNIA
WOLNOŚĆ
PRAC OW NI A
Możesz być obsesyjnie skupiony czy z ADHD. Możesz być wzrokowcem, słuchowcem czy kinestetykiem. Możesz kochać kolory bądź uznawać czerń i biel za jedyne istniejące barwy. Możesz być tradycjonalistą czy też wyznawcą nowoczesności. Możesz pracować z pasją lub realizować pasje po pracy. Jakimkolwiek typem osobowości jesteś – szalonym pedantem czy jeszcze bardziej szalonym bałaganiarzem – potrzebujesz swojej własnej przestrzeni. Wszystko po to, żeby zrealizować w pełni swój potencjał i pozwolić narodzić się nowym ideom, rozwiązaniom albo dziełom sztuki. Wszystko zaczyna się od świadomości, co jest dla Ciebie dobre i od decyzji zmiany przestrzeni tak, żeby była wspierająca i prowadząca Cię w dobrym kierunku.
163
164
WOLNOŚĆ ZACZYNA SIĘ
W DOMU
NOTATKI
PRAC OW NI A
165
Tytuł oryginału
W domu Zespół redakcyjny
Małgorzata Bernady, Julita Mańczak, Bartosz Dziadek, Paweł Gaj, Przemysław Jędrowski Koncept merytoryczny i stylistyczny
Małgorzata Bernady Autorzy tekstów
Małgorzata Bernady, Julita Mańczak Redakcja
Julita Mańczak Fotoedycja
Bartosz Dziadek Produkcja
Paweł Gaj Korekta
Joanna Szymkowiak Zaproszeni eksperci
Izabela Kułakowska i Agnieszka Tkaczyńska (Instytut Małego Dziecka), Michał Depa i Katarzyna Westerska (ro_ślinka), Magdalena Sękowska, Agata Kiedrowicz, Filip Springer, Julia Izmałkowa Fotografie
Greg Nelec Studio Stylizacja wnętrz
Aleksandra Gerlach, Natalia Całus, Małgorzata Bernady Fotografie w domach bohaterów i ich wypowiedzi
ladnebebe.pl (str. 22-25), ”Zwykłe Życie” (str. 26-27, 74-75), Paulina Kania (str. 120-123) Projekt graficzny i skład
Bękarty Drukarnia
MAGS Production Druk na papierze Munken Pure ISBN
978-83-953198-0-8 Wydawca
Ceny prezentowane w niniejszym wydawnictwie są cenami sugerowanymi. Producent zastrzega sobie prawo wprowadzenia zmian kolorystyki, wymiarów, funkcji i cen prezentowanych wyrobów. Podstawą zawarcia umowy sprzedaży jest transakcja bezpośrednio przeprowadzona w salonie lub za pośrednictwem sklepu internetowego. Niniejsze wydawnictwo jest publikowane jedynie w celach informacyjnych i nie stanowi oferty handlowej w rozumieniu art. 66 § 1 Kodeksu cywilnego. W wydawnictwie zaprezentowano przykładowe wzory z oferty. Informacja o pełnej ofercie dostępna jest w salonach stacjonarnych lub na stronie internetowej pod adresem: www.vox.pl. Niektóre artykuły prezentowane na zdjęciach aranżacyjnych stanowią jedynie dekorację i nie są na sprzedaż. Copyright by Meble VOX Sp. z o.o. S.K. Kopiowanie i rozpowszechnianie jakichkolwiek materiałów zawartych w tym wydawnictwie bez pisemnej zgody wydawcy jest zabronione. Zamieszczone kolory mogą odbiegać od rzeczywistości. Wszystkie dane zawarte w wydawnictwie obowiązują w miesiącu oddania go do druku – luty 2019 r.
bycie razem, bez podziałów, miejsce dla każdego, światło, świadomość, mobilność, dom z dziećmi, mój wybór, wyciszenie, funkcjonalność, wystarczająco dobrze, zieleń, dotyk, tu i teraz, rodzina, odpoczynek, moje miejsce, ład w nieładzie, praca, małe przyjemności, pasja, rozwój, wolność