NUMER 2 2018
SURF/SNOW
WNMAGAZINE
WNMAGAZINE WOJCIECH ‘WN” NIEŻYCHOWSKI www.wojciechniezychowski.pl
BIG WAVES
SNIEŻNIK
ELEMENTARY
STATE ROUTE 1
BIG WAVES
Podczas wieczornego grilla na obozie surfingowym kucharz widząc, że mam aparat na szyi mówi: Jutro będzie gruby “40 feet swell”. Przyjadą najlepsi Big waves surferzy, wymieniając nazwiska które nie za wiele mi wtedy mówiły. Jedź, bo warto. Powtarzał! Następnego dnia wsiadałem na rower i pojechałem na wskazaną przez kucharza miejscówkę. Był to półwysep Papoa w Peniche. Skaliste klify, piękna pogoda, garstka surferów na długich deskach w asyście skuterów wodnych oraz główny sprawca wydarzenia, czyli ogromne fale. Te były największe jakie w życiu widziałem. Fale załamując się tworzyły ogromne grzywy. Zaraz potem słuchać było huk. Chwila ciszy i powtórka. Do tego mgiełka przenoszona przez wiatr w stronę wybrzeża, po której wszystko stawało się charakterystycznie lepkie, słone i wilgotne. Uwielbiam te powietrze. Na klifie były tłumy ludzi i sporo fotografów. Spędziłem tam pół dnia obserwując zmagania śmiałków. Solidne whipouty, oklaski i gwizdy z klifu po odjechanej fali sprawiały świetny klimat. Chyba miałem farta, że swell przyszedł podczas mojego tygodniowego pobytu. Swell pompował naprawdę mocno, więc wjechało również kilka konkretnych fal w Baleal, gdzie po raz pierwszy w tym miejscu widziałem tuby i airy, a sam bałem się wejść do wody surfować. Kucharz na zakończenie powiedział, żebym koniecznie podesłał mu zdjęcia jak wrócę. A to wszystko działo się w październiku 2014.
ANTONIO RODRIGUES | ANTONIO SILVA
WN | 4-5
NIC VON RUPP
ANTONIO SILVA
GARRETT McNAMARA
ANTONIO SILVA
JOAO DE MACEDO
BALEAL
SNIEŻNIK
Z pierwszego wyjazdu na Śnieżnik pamiętam ból tylnej nogi i siłowanie się z liną na podjazdach przy przelotowej skutera 60 km/h. Zaraz potem zmrożony szczyt, owiane śniegiem drzewa, mróz, słońce i silny wiatr. Chwilę później świeży puch w lesie, długi zjazd i powtórka. Dobre szybkie czasy się skończyły. Powstały trasy na biegówki a Moguai musiał schować skuter do garażu. Splitboard był jedyną właściwą alternatywą na freeride w Masywie Śnieżnika. Razem z Chmurą kupiliśmy zestaw włala, długie deski i Cut That Shit. Tempo przemieszczania się bardzo zwolniło, co pozwoliło mi skupić się na zdjęciach. Wolniej spędzam czas w górach, dłużej szuram fokami po śniegu. Bardziej doceniam zjazd. Kwaśnica w schronisku smakuje jeszcze lepiej, nie mówiąc już o zimnej Holbie. Prognozy nie rozpieszczają, dlatego każdy wyjazd ma swoją własną historię. Nasz polski puch z długo wyczekiwanej prognozy to gwarancja na kolejny dzień z życia poza kontrolą. Dzięki Kumple! Cut That Shit!
WN | 20-21
ELEMENTARY
WN | 44-45
WOJTEK PAWLUSIAK - bs 1 | bs shifty
MATEUSZ ZIELONKA - bs 50/50 fs out
KAMIL KNOP
ZIELONY - bs 1
ZIELONY - tailslide
WOJTEK PAWLUSIAK - board | frontboard
WN | 52-53
STATE ROUTE 1
MORRO BAY
WN | 62-63
BOBS PINE GROVE CAMPGROUND
SANTA CRUZ
HALF MOON BAY
WNMAGAZINE