ISBN 978- 83-918921-9-0
Szanowni Panstwo, już od trzydziestu pięciu lat współtworzymy polską sztukę ludową i aktywnie promujemy nasz region. Są wśród nas osoby, takie jak Pani Krystyna Czaplewska, które pamiętają początki powstania Supełka i takie, które liczą mniej lat niż sam Klub. Zarówno długie lata działalności, jak i wielopokoleniowość naszego Klubu podkreślają ponadczasowość sztuki ludowej. Tworzymy tradycyjne hafty, frywolitki, koronki, takie jakie kiedyś robiły nasze babcie. Zdobią one wiele domów, nadając im świąteczną atmosferę w wyjątkowych chwilach życia rodziny. Pozwalają wrócić pamięcią do lat dzieciństwa, domu rodzinnego. Nie chcemy jednak, aby rękodzieło kojarzyło się tylko z folklorem i przeszłością, z muzealnymi salami. Jest to sztuka, która żyje i zależy nam na jej obecności w otoczeniu kolejnych pokoleń. Dlatego w naszej codziennej pracy staramy się wychodzić naprzeciw obecnym potrzebom, gustom, a także trendom. Wynikiem tego są coraz to nowe sposoby wykorzystania i prezentowania rękodzieła. Można je zaobserwować zarówno w pracach artystycznych, jak i przedmiotach codziennego użytku. Oprócz tradycyjnych obrusów, serwet, firan do gamy naszych wyrobów dołączyły różnego typu ozdoby świąteczne, biżuteria, akcesoria ślubne i komunijne, i wiele innych. Chcąc uświadomić Państwu wszechobecność sztuki ludowej w naszym życiu, a także bogactwo i różnorodność naszych wyrobów, na kolejnych stronach prezentujemy najpopularniejsze obecnie prace przez nas wykonywane. Często są to urocze aniołki, kolorowe zakładki, zawieszki, z pozoru drobiazgi, w które wkładamy dużo serca i pracy. Dużo radości sprawia nam oglądanie ich na świątecznych drzewkach czy też na szyi najlepszej przyjaciółki. Liczę, że katalog będzie nie tylko dokumentował naszą pracę, ale będzie również wspomnieniem chwil spędzonych z nami. Z szacunkiem Gabriela Witoszkin
C U R R I C U LU M V I TA E S U P E Ł K A nazwa założycielka data powołania lokalizacja adres e-mail
Zespół Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek Wanda Malczewska 24 kwietnia 1979 r. przy Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury w Toruniu Toruń, ul. Szpitalna 8 klubsupelek@wp.pl
PRZEWODNICTWO KLUBU: 1979-1984 1985-1986 1987-1992 1992-1993 1993-1999 1999-2011 od 2012
Barbara Łozowska Teresa Bogucka Sabina Jankowska Barbara Mazurek Danuta Czyżniewska Zofia Kalisz Gabriela Witoszkin
OSIĄGNIĘCIA: Odznakę Zasłużony Działacz Kultury otrzymali: Wanda Malczewska, Zofia Kalisz, Irena Gawrońska, Helena Sołtyk, Irena Glon, Salomea Jankowska, Tadeusz Jankowski, Kazimiera Ciesielska, Irena Czyżewska, Aleksandra Walkowiak, Stefania Buczkowska, Barbara Świerska, Zofia Szot, Danuta Olkowska. Złoty Krzyż Zasługi na wniosek Stowarzyszenia Twórców Ludowych otrzymał: Tadeusz Jankowski. Status Twórcy Ludowego z frywolitki posiadają: Teodora Balas, Irena Czyżewska, Irena Gawrońska, Lidia Dryjańska, Irena Glon, Salomea Jankowska, Tadeusz Jankowski, Zofia Kalisz, Anna Kruszewska, Elżbieta Lewicka, Maria Nagórska, Danuta Olkowska, Barbara Świerska, Aleksandra Walkowiak, Jolanta Zantorska, Maria Zielińska. Status Twórcy Ludowego z haftu posiada: Małgorzata Barnat (haft kujawski).
SPECJALIZACJE I ZAINTERESOWANIA: frywolitka haft koronki decoupage pergamano sutasz
zwana inaczej koronką dworską kujawski, pyrzycki, krajeński, wdzydzki, snutka, kurpiowski, makowski, borowiacki, Dolnej Wisły, hazów, pałucki, richelieu czółenkowe, szydełkowe, siatkowe(filet) technika zdobnicza polegająca na przyklejaniu na odpowiednio spreparowaną powierzchnię wzoru wyciętego z papieru lub serwetki papierowej sztuka „koronkowego zdobienia” pergaminu technika wykonywania biżuterii ze sznurka sutasz w połączeniu z koralikami i kamieniami szlachetnymi.
DZIAŁALNOŚĆ EDUKACYJNA: kursy warsztaty wystawy kiermasze
SKŁAD KLUBU SUPEŁEK IMIĘ I NAZWISKO: W ZESPOLE OD ROKU: Teodora Balas 1992 do 94 i od 2008 Małgorzata Barnat 2002 Stefania Buczkowska 1987 Wiesława Baczyńska 2011 Krystyna Czaplewska 1979 Irena Czyżewska 1988 Irena Gawrońska 1989 Lidia Dryjańska 2002 Irena Glon 1986 Agnieszka Hoepfner 1996 Tadeusz Jankowski 1995 Salomea Jankowska 1985 Zofia Kalisz 1989 Anna Kruszewska 1991 Celina Kuraśkiewicz 1982 Teresa Kurto 2010 Elżbieta Lewicka 2002 Maria Nagórska 2004 Danuta Olkowska 1987 Urszula Anna Pigła 1987 Danuta Piotrowicz 2009 Mieczysława Polanowska 2003 Barbara Świerska 1986 Aleksandra Walkowiak 1986 Gabriela Witoszkin 2009 Małgorzata Wierzchowska 2012 Jolanta Zantorska 2008 Maria Zielińska 1986 Nie uczestniczą w cotygodniowych klubowych spotkaniach, ale utrzymują stały kontakt z Zespołem: Irena Boenke 1987 Helena Sołtyk 1985 Helena Warot 1992
Supełek Od 35 lat w Toruniu regularnie spotykają się zaprzyjaźnione osoby, żeby razem tworzyć małe arcydzieła sztuki rękodzielniczej. Spotykają się w działającym przy Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury Zespole Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek. Głównym polem ich aktywności jest po mistrzowsku wykonywana koronka czółenkowa – frywolitka, nazywana też koronką dworską. Członkowie Klubu uprawiają też inne rodzaje twórczości, doskonale radząc sobie z koronką szydełkową i siatkową oraz haftami ludowymi z wielu regionów Polski. Przez życzliwe progi Klubu Supełek w tym długim okresie przeszło bardzo wielu twórców. Niektórzy mistrzowie już odeszli, ale ich wspaniałe prace, niezapomniane koronki i hafty, trwają w muzeach, galeriach i domach prywatnych. Ci, którzy nadal są w Klubie, dalej tworzą. Najważniejsze, że nie zaginęła umiejętność wykonywania rękodzielniczych wyrobów. Mistrzowie znaleźli pilnych uczniów, wykształciły się kolejne pokolenia twórców. Teraz wszyscy członkowie Klubu wyczarowują z nitek i niteczek, węzełków i supełków, łańcuszków i pikotek oraz wielu ściegów hafciarskich niezliczone ilości serwetek, bieżników, obrusów, kołnierzyków, a także różnorodną biżuterię. Niezwykłe jest to, że w jednym miejscu spotkała się grupa osób, która posiada olbrzymi potencjał twórczy. Trzeba zaznaczyć, iż przez cały okres działalności Klubu poziom artystyczny wykonywanych dzieł był zawsze bardzo wysoki. Prace wszystkich członków cechują się zarówno doskonale zakomponowanymi wzorami, jak i niezwykłą precyzją ich wykonania. To połączenie kunsztu z kreatywnością, ciągłe doskonalenie się w wykonywaniu poszczególnych rodzajów koronek i haftów, dążenie do najwyższego poziomu, zarówno w twórczym procesie komponowania, jak i niedościgłej precyzji technicznej tworzonych prac, charakteryzują ten niezwykły zespół ludzi, który tworzył i tworzy Zespół Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek z Torunia. Klub Supełek wyróżniają jeszcze dwie bardzo ważne cechy. Jest to przede wszystkim olbrzymia aktywność w propagowaniu koronki czółenkowej w całej Polsce. Wyraża się to zarówno w uczestniczeniu członków Klubu w różnorodnych imprezach związanych z kulturą ludową, jak i intensywnej działalności edukacyjnej. Znaczące jest to, że w wielu miejscach w Polsce można było się zapoznać się z pracami członków Supełka, a także nauczyć się tej trudnej techniki wykonywania koronki czółenkowej – frywolitki. Znakiem wymiernego sukcesu Klubu jest duża liczba członków Stowarzyszenia Twórców Ludowych. Na trzydziestu członków Klubu Supełek siedemnastu należy do STL. Tak duży procent członków STL w zespołach twórców nie zdarza się często. Z pewnością procent ten byłby jeszcze wyższy, gdyby nie kryteria przyznawania statusu, zasadniczo wymagające od
kandydata perfekcyjnego wykonywania koronki czółenkowej – frywolitki. Tylko ona może być powiązana z kulturą ludową ziemi chełmińskiej i tylko twórca posługujący się tą techniką może być uznany za kultywującego tradycję regionu. Zaznaczyć trzeba, że wielu innych członków Klubu biegle posługuje się technikami koronki szydełkowej i siatkowej, a także różnymi technikami hafciarskim, powiązanymi z kilkoma regionami etnograficznymi, np. Kaszubami, Pałukami, Krajną, Kurpiami. Ze względów formalnych, mimo wykazywanego mistrzostwa, nie mogą oni uzyskać statusu twórcy ludowego. Współpraca Klubu Supełek z Muzeum Etnograficznym im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu trwa już 25 lat, przynosząc obu stronom korzyści. Członkowie Klubu czerpią z zasobów Muzeum: obiektów jako wzornika, literatury, fachowych konsultacji. Muzeum ma w swoich zbiorach prace wykonane przez członków Klubu, korzysta też z ich umiejętności, kiedy zachodzi potrzeba wykonania kopii bądź rekonstrukcji. Klub Supełek stanowi zespół, na który zawsze można liczyć, co wielokrotnie już udowodnił, biorąc udział w wielu imprezach – wystawach, kiermaszach, przeglądach i konkursach. W szczególności Klub reprezentowany jest co roku na Zjeździe Twórców Ludowych w Żninie – najważniejszej imprezie z zakresu sztuki ludowej i folkloru w województwie kujawsko-pomorskim. Członkowie Klubu są tam regularnie nagradzani w corocznym Konkursie Aktywności Twórczej (Artystycznej) w Dziedzinie Sztuki Ludowej Województwa Kujawsko-Pomorskiego, organizowanym przez Urząd Marszałkowski Województwa. Kinga Turska-Skowronek
W enklawie sztuki współczesnej Z twórcami zrzeszonymi w Zespole Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek spotykam się nie tylko w Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury, gdy przychodzą na cotygodniowe wtorkowe spotkania, ale i na wystawach, kiermaszach w Toruniu, regionie i wielu miejscowościach w całym kraju, także w tak odległych miastach jak Zakopane. Są to miłe spotkania; wszędzie – także na Podhalu, na Międzynarodowym Festiwalu Folkloru Ziem Górskich – ich dzieła przyciągają uwagę, wzbudzają zainteresowanie i zachwyt. Z kiermaszów prace sygnowane logo Supełka trafiają do różnych krajów, na wszystkie kontynenty. W czasie, gdy tak często wypowiada się słowo sukces, artyści z Supełka mogą chlubić się wielu sukcesami. Czyż nie jest sukcesem żywe zainteresowanie tym, co tworzą? A także to, że zainteresowanie bardzo często wyraża się nabywaniem ich prac? Czyż sukcesem nie są ich artystyczne dokonania? Czyż sukcesem nie jest nieustanny rozwój, zarówno całego Zespołu, jak i każdego z artystów w nim skupionych? Zespół Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek jest grupą twórczą: poszczególne osoby, z których każda jest odrębną indywidualnością artystyczną, współdziałają – wspólnie realizują przedsięwzięcia promujące rękodzieło artystyczne w regionie, kraju i za granicą, a przede wszystkim nawzajem siebie inspirują i wspierają! Zespół świętuje trzydzieści pięć lat twórczej pracy. Od samego początku do dziś w jego życiu przeszłość, teraźniejszość i przyszłość są doskonale zharmonizowaną całością. Ważna jest tradycja, pojmowana jako część współczesności, ujmowana jako wyznacznik specyfiki rękodzielniczej pracy oraz zasady, zwyczaje i rytuały klubowego życia służące pielęgnowaniu więzi. Tradycji Supełek zawdzięcza ciągłość działania i niepowtarzalny nastrój cotygodniowych spotkań. Myślę, że Supełek jest niezmiennie żywotny właśnie dzięki śmiałości w rozwijaniu tego, co utrwaliło się w tradycji. Naturalnie, nie byłoby tak, gdyby praca artystyczna nie dawała Supełkowym twórcom radości i gdyby ta radość nie była ważna w ich życiu. Podczas każdego spotkania z Supełkiem ta radość staje się i moją własnością. Tradycja sztuki ludowej, kanon wzorów opisanych przez etnografów są dla twórców zrzeszonych w Supełku podstawą do rozwijania własnej inwencji twórczej. Od wielu lat otacza Supełkowych artystów serdeczną i czułą opieką kustosz Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu Kinga Turska-Skowronek, wytrawna znawczyni kanonu i jego współczesnych urzeczywistnień. I wcale nie zachęca do pozostawania
w obrębie istniejących wzorów, ale do poszukiwania własnych pomysłów, tworzenia oryginalnych kompozycji. Wskazuje zarówno wartość twórczych zamysłów, jak i wykonania poszczególnych prac, nie oddzielając tego, co jest sztuką, a co rzemiosłem, a często bywa kunsztem. W Supełku żywa jest pamięć Wandy Malczewskiej, która pracując w Wojewódzkim Domu Kultury w Toruniu (obecnie Wojewódzki Ośrodek Animacji Kultury w Toruniu), 24 kwietnia 1979 roku utworzyła Zespół, od wielu lat skupiający trzydziestu członków, spośród których większość należy do Stowarzyszenia Twórców Ludowych. W ostatnich latach przez obszary sztuki ludowej prowadziła Zespół Zofia Kalisz; obecnie funkcję przewodniczącej pełni Gabriela Witoszkin. Artyści z Klubu Supełek tworzą koronki i hafty oraz popularyzują rękodzieło artystyczne w województwie kujawsko-pomorskim i poza regionem poprzez wystawy, kursy, warsztaty, pokazy z instruktażem. W działalności Zespołu bowiem nierozerwalnie splatają się dwa nurty: praca artystyczna i praca instruktorska, dzięki której kilka tysięcy osób poznało sztukę koronki i haftu, i spośród nich kilkaset uczyniło rękodzieło artystyczne zajęciem okazjonalnym a kilkadziesiąt profesją wykonywaną z zamiłowaniem i dążeniem do doskonałości. Specjalnością Supełka jest koronka czółenkowa – frywolitka. Sławę zyskały też koronki i hafty, które mają wymiar międzykulturowy, gdyż przenikają się w nich inspiracje czerpane z różnych krajów i różnych regionów Polski. Każdą pracę cechuje oryginalność wzorów, kształtowanych z twórczą inwencją oraz kunszt wykonania, dbałość o każdy szczegół. I koronki, i hafty są misternie wykonane. Serwety, bieżniki, obrusy, poszwy na poduszki oraz biżuteria koronkowa mają rangę dzieł sztuki. Wzbudzają zachwyt, są wysoko oceniane przez znawców. Zarówno osiągnięcia popularyzatorskie, jak i artystyczna wartość dzieł twórców skupionych w Supełku przy Wojewódzkim Ośrodku Animacji Kultury w Toruniu mają wymiar kulturotwórczy. Prace artystów z Supełka promują województwo kujawsko-pomorskie w kraju i za granicą. Myślę, że jeśli nie wszystkie, to sporo z nich mieści się w obszarze sztuki współczesnej, w tej jej enklawie, w której nie utracił znaczenia kunszt artystyczny. Wydaje się, że zaledwie parę tygodni minęło od poprzedniej jubileuszowej wystawy w Muzeum Etnograficznym im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu. W albumie z okazji trzydziestolecia Zespołu jego historię pięknie opisała Zofia Kalisz. W tej publikacji powtarzamy ten tekst jako cenny dokument ukazujący niezmiernie ciekawe zjawisko artystyczne, jakim jest Supełek. Jerzy Rochowiak
Zespół Rekodzieła Artystycznego Klub Supełek W Wojewódzkim Domu Kultury w Toruniu z inicjatywy Pani Wandy Malczewskiej, kierownika Działu Informacji, Wydawnictw i Dokumentacji, 24 kwietnia 1979 r. powstał Klub Supełek, któremu dyrektor placówki Pan Benedykt Leszczyński okazał wiele serca. Nie przypuszczano wówczas, że Klub stanie się z czasem Zespołem Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek. Zapyta ktoś skąd nazwa – Supełek? Twórczyni Klubu Pani Wanda Malczewska opowiada, że kiedy była małą dziewczynką, ojciec układając ją do snu mówił: śpij mój supełku-węzełku. Pani Wanda Malczewska wspomina również, że osobom, które zapisały się do zespołu rękodzieła podała bardzo długą tasiemkę i poprosiła, by każda zawiązała na tej tasiemce jeden supełek. Było ich czterdzieści osiem. Supełek kojarzy się z krawiectwem, bowiem na końcu nitki wiąże się supełek, ale też w niektórych rodzajach haftu jego elementy wypełnia się supełkami. Przyjęto, że taśma z supełkami będzie dowodem na to, iż Klub powstał. Przez wiele lat ją przechowywano, jednak liczne przeprowadzki i zmiana ludzi – nowo przyjęte osoby nie znały wartości taśmy z supełkami – spowodowały, że została ona bezpowrotnie utracona. Uzgodniono, że klubowe spotkania będą odbywać się w każdy wtorek i tak jest do dziś. Nie uznajemy przerw urlopowych całego Klubu. W początkach swej działalności Klub, do którego wstąpiło czterdzieści osiem pań, organizował kursy haftu, robótek szydełkowych, makramy, robótek na drutach, tkactwa, a podczas spotkań każda z pań robiła to, co potrafiła najlepiej i dzieliła się umiejętnościami z innymi. Niektóre panie znały dobrze technikę poszczególnych rodzajów prac ręcznych, ale większość z nich wstąpiła do Klubu dla nauczenia się interesujących ich technik lub dla przyjemnego spędzenia czasu. Wiele umiała Wanda Malczewska. Nie było jednak instruktorek. Wieść o Klubie działającym przy Wojewódzkim Domu Kultury w Toruniu i możliwości nauczenia się czegoś z zakresu robótek ręcznych rozeszła się lotem błyskawicy po gminnych domach kultury w województwie toruńskim. Zaczęto słać prośby o instruktorów. Ponieważ od 1 lipca 1975 r. uprawnienia instruktorskie na wniosek Wojewódzkiego Domu Kultury wydawał w imieniu wojewody Wydział Kultury Urzędu Wojewódzkiego, Pani Wanda Malczewska – już Kierownik Klubu Supełek – wystąpiła do wojewody toruńskiego o nadanie statusu instruktorek następującym osobom: Marii Audinajtis, Iwonie Bronieckiej, Teresie Boguckiej, Krystynie Czaplewskiej, Julii Gaździe, Barbarze Łozowskiej, Marii Olszewskiej, Halinie Politowskiej, Helenie Sołtyk, Zofii (Teresie) Szott, Walerii Tobolewskiej (Adzie), Teresie Trojanowskiej, Bronisławie Trzcińskiej, Wandzie Malczewskiej.
Wraz z otrzymaniem przez członkinie Supełka tytułów instruktorskich rozpoczęto organizowanie kursów w terenie. Prowadziła je również Pani Celina Kuraśkiewicz, która nie posiadała tytułu instruktora (brak zgody kardiologa), ale frywolitkę wykonywała perfekcyjnie. W pracy terenowej aktywnością wyróżniały się: Julia Gazda i jej córka Krystyna Czaplewska (haft), obie należące do Supełka od pierwszego dnia; Krystyna i jej córka Agnieszka Hoepfner są aktywne do dziś. Frywolitki stały się domeną Wandy Malczewskiej, Zofii (Teresy) Szott, Ady – Walerii Tobolewskiej, Celiny Kuraśkiewicz i Marii Olszewskiej. Do tej grupy trzeba też zaliczyć Teresę Bogucką i Helenę Sołtyk, które uczyły zarówno frywolitki, jak i haftu. Pierwsze kursy odbywały się w Domach Kultury – Golub-Dobrzyń, Unisław, Nowe Miasto Lubawskie, i kolejno w większości gmin województwa. Później twórcy zrzeszeni w Klubie wyjeżdżali do innych województw i za granicę – i tak jest do dziś. Przypadek zrządził, że do Klubu trafiła koronka czółenkowa zwana frywolitką. Na konkurs Złote ręce seniora zorganizowany przez toruński Wojewódzki Dom Kultury Pani Stanisława Wilamowska przysłała kapkę dziecka wykończoną wąską przecudną koronką. Pani Wanda Malczewska, zauroczona tą nową nie znaną jej techniką, odwiedziła Panią Wilamowską zamieszkałą we wsi Wrocki k/Golubia-Dobrzynia. Zorganizowała kurs w WDK – chętnych było dziesięć osób. I tak w niedługim czasie „uczeń przewyższył mistrza”. Posypały się nagrody krajowe i międzywojewódzkie. Pierwszą osobą nagrodzoną za frywolitkę prezentowaną na wystawie rękodzieła była Pani Zofia Szott, a potem nagrody sypały się jak z rogu obfitości. Rosnąca popularność Klubu przyczyniła się do zorganizowania w Toruniu w 1990 r. na bazie Supełka dwuletniego Państwowego Zaocznego Studium Oświaty i Kultury Dorosłych. Organizatorem Studium był Centralny Ośrodek Metodyki i Upowszechniania Kultury w Warszawie, a kierownikiem dyrektor Wojewódzkiego Domu Kultury w Toruniu Pan Benedykt Leszczyński. Frywolitki uczyła Pani Wanda Malczewska, haftu Pani Helena Sołtyk, a teorii sztuki ludowej Pani Kinga Turska-Skowronek. Studium ukończyły trzydzieści cztery osoby delegowane z całego kraju, w tym cztery osoby z Supełka: Iwona Bronicka, Kazimiera Ciesielska, Zofia Kalisz i Elżbieta Wietecka. Spośród tych czterech osób tylko Iwona Bronicka nie uczestniczy w życiu Supełka, ze względu na bardzo zły stan zdrowia, związany z niedowładem rąk i nóg. W okresie czterech semestrów trzeba było zdać egzaminy, m.in. z pedagogiki, polityki kulturalnej, socjologii, podstaw i metodyki pracy umysłowej, wiedzy o kulturze i sztuce, tańca towarzyskiego, polskiej kultury ludowej i etnografii, koronki artystycznej, haftu, tkactwa, ekonomiki kultury, metodyki pracy kulturalno-oświatowej oraz egzamin końcowy z etnografii i praktyczny z koronki i haftu. Na tej podstawie otrzymywano dyplom ukończenia Policealnego
Studium Zawodowego, który dawał prawo do używania tytułu instruktora kulturalno-wychowawczego o specjalności rękodzieło artystyczne. Niestety, była to pierwsza i jedyna edycja takiego studium. Tak więc do dnia dzisiejszego dyplomowanymi instruktorkami w Supełku są trzy osoby. Kierownikowi Klubu Pani Wandzie Malczewskiej od początku pomagał demokratycznie wybierany Samorząd Klubu. I tak przewodniczącymi Klubu w poszczególnych latach były: Barbara Łozowska (1979–1984), Teresa Bogucka (1985–1986), Sabina Jankowska (1987–1992), Barbara Mazurek (1992–1993), Danuta Czyżniewska (1993–1999), Zofia Kalisz (1999–2011). Jak widać, przewodniczące się zmieniały, ale skarbniczki w okresie trzydziestu lat działalności Klubu Supełek były tylko dwie: Krystyna Czaplewska (1979–1992) i Irena Glon (od 1992 r. do dnia dzisiejszego). Obie wykazywały się ogromną sumiennością, aktywnością i uczynnością. Do roku 1999 nasza działalność była finansowana ze składek członkowskich. Wyjazdy poza Toruń, głównie autokarem, zawsze finansowała dyrekcja toruńskiego Wojewódzkiego Domu Kultury, a obecnie Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury w Toruniu. Pewnego dnia stwierdziłyśmy, że dalsza działalność merytoryczna wyłącznie w oparciu o składki wynoszące dwa złote miesięcznie nie jest możliwa. Zaczęło się poszukiwanie sponsorów. Pierwszym były Zakłady Graficzne Zapolex, które nie dawały pieniędzy, ale do rozprzedawania np. rajstopy, co w trudnych czasach było rarytasem, a także różne książki. Później zaczęli wspierać Klub właściciele wydawnictwa Kram z robótkami Państwo Grażyna i Grzegorz Dąbrowscy, którzy raz lub dwa razy w roku zasilali kasę Supełka kwotami kilkuset złotych. Jednocześnie przez kilka lat drukowano we wspomnianym piśmie nasze autorskie wzory frywolitki. Otrzymujemy też pomoc w naturze (serwetki z nadrukiem i nici). Od kilku lat sponsorują nas kwotą 1000-1500 złotych Zakłady Energetyki Energa. Sponsorem możemy mienić Fabrykę Nici „Ariadna” z Łodzi, która od wielu lat umożliwia nam zakup nici do haftu i frywolitki po bardzo korzystnej cenie. Z otrzymanymi funduszami obchodzimy się jak z przysłowiowym „groszem wdowim” – racjonalnie i bardzo oszczędnie. Nasze prace wystawiamy kilka razy w roku, w różnych częściach województwa – najpierw toruńskiego, obecnie kujawsko-pomorskiego – i w kraju. Uczestnicząc w konkursach, otrzymujemy dyplomy i nagrody rzeczowe. Od roku 2000 jesteśmy członkiem Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Seniorów i co dwa lata bierzemy udział w Krajowym Przeglądzie Sztuki Ludowej Seniorów. Od początku otrzymujemy I nagrody, których wysokość zależy od zasobności budżetu Stowarzyszenia. W 2002 roku otrzymaliśmy nagrodę Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Zdobywane środki pozwalają nam na realizowanie dodatkowych
zadań. Większość członków Supełka to emeryci i renciści (których miesięczne dochody często nie przekraczają 1000 złotych). Dla ubogich i chorych organizujemy paczki świąteczne, dopłaty do biletów do teatru czy kina, np. na Katyń, kwiaty dla jubilatów, msze św. za zmarłych członków Supełka itp. Odczuwając przychylność wielu osób dla Supełka, podobnie odpłacamy się potrzebującym. Na przykład przekazujemy na aukcje serwetki i bombki dekorowane frywolitką – Oddziałowi Hematologii Szpitala Miejskiego w Toruniu, Oddziałowi Wewnętrznemu Szpitala Dziecięcego w Toruniu, Szkole Podstawowej nr 23 na leczenie jednej z uczennic. Organizujemy opłatek, na którym co roku przekazujemy obrus na ołtarz i ozdoby na choinkę do Kościoła Garnizonowego w Toruniu. Raz w roku każdy członek Zespołu (od 1995 r. mamy mężczyznę w Supełku) przekazuje po jednej serwetce do tzw. banku upominków Supełka. Z tego to banku prace wędrują do rąk różnych osób i instytucji w kraju i poza nim. Można zaryzykować twierdzenie, że supełkowe prace są na wszystkich pięciu kontynentach. W 1999 r., będąc już przewodniczącą Zespołu Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek, Pani Zofia Kalisz nawiązała ścisłą współpracę z Panią Kingą Turską-Skowronek z Muzeum Etnograficznego im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu. Członkowie Klubu w rozmowach wskazywali bowiem na potrzebę większego wspierania naszej pracy przez toruńskie Muzeum Etnograficzne. W krótkim czasie współpraca ta przyniosła pożądane efekty i pomyślnie rozwija się do dnia dzisiejszego. Od 2000 r. członkowie Supełka otrzymują każdego roku dyplomy i nagrody Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Od 2001 roku dzięki wyjątkowej życzliwości Pani Kingi Turskiej-Skowronek pozytywnie są opiniowane podania o przyjęcie do Stowarzyszenia Twórców Ludowych (i dołączone pięć prac). W skali kraju jest tylko trzydzieści pięć osób posiadających status twórcy ludowego w specjalności frywolitka. Pierwszą była Pani Stanisława Wilamowska, która nauczyła frywolitki założycielkę Klubu Panią Wandę Malczewską. Nr 2 to frywolitka ze Słupska, a później rozpoczęła się era Supełka. Status twórcy ludowego obecnie w Supełku posiadają: Małgorzata Barnat, Kazimiera Ciesielska, Irena Czyżewska, Irena Gawrońska, Irena Glon, Salomea Jankowska, Tadeusz Jankowski, Lidia Dryjańska, Zofia Kalisz, Anna Kruszewska, Elżbieta Lewicka, Maria Nagórska, Danuta Olkowska, Barbara Świerska, Aleksandra Walkowiak i Maria Zielińska. Z tego dorobku jesteśmy bardzo dumni. Trudno dziś sobie wyobrazić brak współpracy z Muzeum Etnograficznym im. Marii Znamierowskiej-Prüfferowej w Toruniu. Korzystamy z wszystkich fachowych rad i podpowiedzi. Korzystamy z księgozbioru
Muzeum, choć wielu z nas ma bardzo bogate zbiory biblioteczne. Nasze koronki uczestniczyły w 2002 r. w krajowej wystawie Sztuka koronki. Strój i wnętrze. Z inicjatywy Pani Kingi Turskiej-Skowronek przy okazji wystawy zorganizowano kursy różnych koronek. Członkowie Klubu Supełek uczyli frywolitki i koronki siatkowej. Chętnych do nauki było sporo, przyjeżdżali z całego kraju. Dziś Supełek liczy trzydzieści osób. We wtorkowych spotkaniach z uwagi na wiek i stan zdrowia nie uczestniczą trzy osoby: Panie Wanda Malczewska, Helena Sołtyk i Helena Warot. Odwiedzamy je i utrzymujemy z nimi stały kontakt telefoniczny, a w zakresie frywolitki Pani Malczewska i haftu Pani Sołtyk bardzo chętnie udzielają nam rad. Nie przekraczamy liczby trzydziestu osób w Klubie. Klub bowiem od dwunastu lat jest prowadzony społecznie; przy większej grupie byłoby to bardzo uciążliwe. Nowo przyjmowane osoby muszą się wykazać dobrą znajomością jednej z technik rękodzieła. Można więc bez przesady powiedzieć, że jesteśmy klubem elitarnym. Świadczy o tym chociażby to, że szesnaście osób posiada status twórcy ludowego, a trzynaście osób odznakę Zasłużony działacz kultury. Przygoda ze Stowarzyszeniem Twórców Ludowych w Lublinie rozpoczęła się w listopadzie 2001 r. Przyjęto wówczas do STL trzy pierwsze osoby: Zofię Szott oraz Sabinę i Tadeusza Jankowskich. Od tego czasu grupa twórców każdego roku powiększa się o dwie–cztery osoby. Spośród szesnastu artystów piętnaście to twórcy frywolitki i jedna hafciarka (haft kujawski). Oceniając zaangażowanie niektórych osób, można się spodziewać, że jeszcze dwie lub trzy dołączą do grona twórców ludowych. Od wielu lat w Supełku dominuje frywolitka. Nie uprawia się już takich technik jak tkactwo, prace na drutach, czy makramy. Coraz rzadziej wykonuje się kołnierzyki frywolitkowe a coraz częściej i szerzej biżuterię, bombki choinkowe zdobione frywolitką i jajka wielkanocne zdobione różną techniką, np. nakładaną i rytowniczo-nakładaną, zdobione frywolitką i decoupagem. Nowo wprowadzone techniki Małgorzata Barnat i Agnieszka Hoepfner opanowały do perfekcji. Dodać też wypada, że niektóre członkinie (Małgorzata Barnat i Anna Kruszewska) wykonują piękne bukieciki kwiatów w miniaturowych koszyczkach oraz serwetniki (Anna Kruszewska). Coraz więcej członków coraz bardziej pomysłowo wykonuje frywolitki świąteczne, a z okazji świąt Bożego Narodzenia i Nowego Roku Klub wysyła różnym osobom i instytucjom kartki własnego autorstwa. Początki XXI w. stworzyły Supełkowi możliwości wypłynięcia na szerokie wody. Doszli członkowie posiadający własne środki lokomocji (Tadeusz Jankowski, Małgorzata Barnat, Agnieszka Hoepfner, Anna Kruszewska). Dzięki nim i życzliwości członków rodzin duża grupa Supełkowiczów
może zdobywać Polskę. Dojeżdżają na największe regionalne, krajowe i międzynarodowe targi, jarmarki, przeglądy sztuki ludowej, jak w Poznaniu, Warszawie, Białymstoku, Ciechocinku, Śreniawie, Olsztynku, Kadzidle (Kurpie), Bukowinie Tatrzańskiej, Prudniku, Węgorzewie, Zakopanem, Kołobrzegu, Kwidzynie, Janowcu Wlkp. Bydgoszczy, Świnoujściu, Chełmnie, Wdzydzach Kiszewskich, Kartuzach, Brusach, Krakowie, Chełmży, Przysieku, Łodzi, Nakle, Kowalewie, Koszalinie, St. Jabłonkach, Dziekanowicach, Płocku, Kazimierzu Dolnym, Ostaszewie, Minikowie, Żninie i wielu innych miejscowościach. Polska „od morza do Tatr” jest członkom Supełka dobrze znana i vice versa. Udział we wspomnianych imprezach jest okazją do przekazywania wiedzy i umiejętności wszystkim chętnym. Stoiska Supełka zawsze są oblegane. W Toruniu uczestniczymy tylko w imprezach organizowanych przez Muzeum Etnograficzne (dwa razy w roku). Jarmark Katarzyński jest dla nas niedostępny, głównie ze względu na cenę stoisk. Dwa lata temu media przekazały prośbę Urzędu Marszałkowskiego o zgłaszanie rodzimego (toruńskiego) rękodzieła. Odpowiedzieliśmy pozytywnie na tę prośbę. Takie samo zgłoszenie wysłaliśmy do Urzędu Miejskiego. Toruń jest bowiem „miastem aniołów”, my zaś wykonujemy w różnej technice (haft, frywolitka, szydełko) około piętnastu rodzajów aniołów, które mogłyby służyć jako piękne prezenty dla gości przyjeżdżających do naszego miasta na zaproszenie władz. Członkowie Klubu Supełek mają wiele energii i zapału do popularyzacji rękodzieła artystycznego. Czy może być inaczej? Życzliwość obecnej dyrekcji Wojewódzkiego Ośrodka Animacji Kultury dopinguje członków Klubu do stałej aktywnej działalności. Praca zespołu w pięknej, dużej, urządzonej sali, osobne pomieszczenie gospodarcze, dofinansowanie zbiorowych wyjazdów na najważniejsze przeglądy sztuki ludowej i – co się bardzo liczy – każdego tygodnia dobre słowo, znajomość wszystkich członków Supełka, to tylko niektóre elementy określające stosunek dyrekcji Ośrodka do działalności Zespołu Rękodzieła Artystycznego Klub Supełek. To zobowiązuje. Zofia Kalisz
ISBN 978-83-918921-9-0