Gazeta ESK nr 3

Page 1

PISZĄ DLA NAS

MARIUSZ URBANEK

JURIJ ANDRUCHOWYCZ

O tym, jak Muzeum Pana Tadeusza opowie o naszej wolności (str. 6)

O tym, że dla niego Wrocław jest muzyką i poezją (str. 8-9)

AGNIESZKA FRANKÓW-ŻELAZNY O muzycznej magii i syntezie sztuk (str. 14)

IREK GRIN O tym dlaczego literatura jest najważniejsza! (str. 3)

Wrocław, od stu dni Europejska Stolica Kultury, stanie się za chwilę także Światową Stolicą Książki. To formalnie. Bo przecież na długi kwietniowo-majowy weekend staniemy się też Stolicą Jazzu i Gitary - dzięki Jazzowi nad Odrą, Światowemu Dniu Jazzu, Gitarowemu Rekordowi Guinnesa i towarzyszącym tym wydarzeniom imprezom. Przez cały kwiecień będziemy gościć u siebie Lwów i prezentować Europie ukraińską kulturę w zakresie, jakiego dotąd Stary Kontynent nie widział. Połączymy się też z zachodnim sąsiadem za pomocą Pociągu Kultury i wielu wspólnych imprez, choćby niezwykłej wystawy o osiedlach WuWy.

Wrocław Światowa Stolica Książki UNESCO 2016

Poczytaj mi Wrocław

informacje/ wywiady/ felietony/ sylwetki/ kalendaria/ mapy/ Nr 3

kwiecień-maj 2016 EGZEMPLARZ BEZPŁATNY NR ISBN 978-83-944824-1-1

ROMAN GUTEK opowiada o galernikach wrażliwości, którzy wszystko znajdują w kinie, swoich ulubionych filmach i tych, które powinny was poruszyć. Zaprasza też na kwietniowe i majowe festiwale filmowe do Kina Nowe Horyzonty (str. 19)

Profesor Andrzej Zawada i Trasvin Jittidecharak piszą, że dom i stolica literatury są już we Wrocławiu (str. 2) Karol Maliszewski przesyła raport z miasta Wojaczka (str. 7) Cezi Studniak zaprasza na specjalny Przegląd Piosenki Aktorskiej (str. 18) Prof. Jadwiga Urbanik pokazuje wzorcowe europejske osiedla (str. 10-11) Mapa najważniejszych kwietniowo-majowych wydarzeń ESK Wroclaw 2016 (str. 12-13)

J

eżeli – co wydaje się niemożliwe – ktoś z mieszkańców i gości Wrocławia nie poczuł jeszcze, że od 100 dni jesteśmy stolicą kultury, to podczas dwóch najbliższych miesięcy zauważy to niemal w każdym zakątku Wrocławia. ESK poza zapełnianiem teatrów, sal koncertowych, galerii i kin, znowu wychodzi w plener, do miejsc nieoczywistych, klubów, świątyni, na place i ulice. Tym razem przede wszystkim z literaturą, ale także z muzyką, teatrem czy piosenką (PPA). W Rynku i wielu innych miejscach pojawią się poeci, pisarze, artyści sztuk wszelkich. Z Wrocławia, Polski i Europy, w tym, nie tylko symbolicznie, Mickiewicz i Szekspir. Już podczas weekendu (22-24.04) otwierającego Światową Stolicy Książki zaprosimy na Europejską Noc Literatury oraz mnóstwo spotkań, koncertów czy happeningów, podczas których pokażemy się Europie jako miasto wymykające się smutnym statystykom. Miasto, w którym nie tylko czyta się książki, ale po prostu kocha literaturę. Jako miasto, które nie tylko słucha jazzu, ale w jego rytmie żyje. Jako miasto, w którym bilet do Narodowego Forum Muzyki jest artykułem pierwszej potrzeby. Jako miasto, którego hymnami są wiersze Różewicza, sonety Szekspira i „Hey Joe” Hendrixa. Jako miasto, które już na zawsze pozostanie Europejską Stolicą Kultury.

RAFAŁ ZIELIŃSKI prawie już gra wraz z tysiącami wrocławian „Hey Joe” wraz Hendrixem na wrocławskim Rynku. Opisuje gitarowy fenomen Wrocławia i majowe wydarzenia rockowe stolicy Jazzu i Gitary (str. 16)

Zobacz, ile się dzieje, bądź na bieżąco ze swoją stolicą. Cokolwiek Cię interesuje, znajdziesz to we Wrocławiu www.wroclaw2016.pl PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

D Ś


W Europejskiej Stolicy Kultury i Światowej Stolicy Książki... Wrocławski Dom Literatury chciałby gromadzić miłośników i twórców literatury. Zamierza integrować rozmaite inicjatywy literackie i czytelnicze, jakich we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku pojawia się wiele. Wrocławski Dom Literatury będzie zawsze otwartym miejscem spotkań wszystkich, którym książki, czytanie, literatura i rozmowa są bliskie. Wrocławski Dom Literatury powstaje zatem jako instytucja służąca czytelnikom, twórczości i pisarzom. Wśród najważniejszych zadań oraz ambicji WDL są działania na rzecz upowszechniania książki i problematyki literackiej. Wrocławski Dom Literatury będzie organizować i koordynować różne formy promowania kultury literackiej, czyli spotkania autorskie, premiery książek, dyskusje, warsztaty Creative Writing, konkursy, wystawy, kiermasze, targi książki, festiwale literackie, panele krytycznoliterackie czy sesje naukowe. Wiele z tych działań ma już miejsce od lat, patronowała im dotąd Miejska Biblioteka Publiczna. To na przykład Wrocławskie Targi Dobrych Książek, targi książki dla dzieci Dobre Strony, konkurs literacki dla dzieci „A to moja bajka właśnie...” etc. Istotny wątek pracy Wrocławskiego Domu Literatury będzie stanowić edukacja literacka dzieci oraz młodzieży, we współpracy ze szkołami wrocławskimi i dolnośląskimi, jak bowiem wiadomo, wczesne i systematyczne czytanie gwarantuje lepsze, satysfakcjonujące życie. Wrocławski Dom Literatury jest inicjatywą lokalną, miejską, lecz o zasięgu również regionalnym. Idea Domu Literatury zrodziła się z wyrazistego po-

Od Madrytu przez Buenos Aires do Wrocławia, czyli... Pierwszą Światową Stolicą Książki był Madryt w 2001 roku. Pomysłodawcą tej idei był Pere Vicen, ówczesny przewodniczący Międzynarodowego Stowarzyszenia Wydawców (IPA). Od pierwszej edycji projekt realizowany jest pod auspicjami UNESCO, do jury zaproszono natomiast Międzynarodową Federację Stowarzyszeń i Instytucji Bibliotekarskich (IFLA) oraz Międzynarodową Federację Sprzedawców Książek (IBF). Od początku pomysłodawcy pragnęli, by program odpowiadał na indywidualne potrzeby każdego z miast, a rezultaty wpływały na jego rozwój miasta przez lata po zakończeniu kadencji. Jurorzy brali też pod uwagę włączenie w program wszystkich przedstawicieli przemysłów książkowych i samych czytelników. Im szersze i intensywniejsze zaangażowanie publiczności, tym lepiej. Kolejnymi stolicami po Madrycie były Aleksandria (Egipt) w 2002 roku i Nowe

2

Literatura ma swój dom tralizować, decentralizacja jest naturalna i twórcza, jednak warto mieć wspólną przestrzeń, gotową przyjąć różne idee i działania. Będziemy współpracować ze związkami twórczymi, jak np. Stowarzyszenie Pisarzy Polskich czy PEN Club, z redakcjami czasopism literackich, jak miesięcznik „Odra” i „Rita Baum”, portalami literackimi, np. „Helikopterem” czy „Literacką Polską”, fundacjami literackimi, bibliotekami oraz wydawcami, z księgarzami, z instytucjami kultury etc. To naturalna ścieżka prowadząca do integracji literatów i czytelników i do konkretnego miejsca, które mieszkańcom miasta mogłoby kojarzyć się z literaturą. Wrocław jest miastem o dużej energii społecznej, również artystycznej i literackiej. Silne środowisko literacko-humanistyczne wyodrębniło się w polskim Wrocławiu już w roku 1946 i przez pierwsze lata powojenne kształtowało poziom i treść życia kulturalnego w mieście. Wrocław ma bogatą i inspirującą tradycję literacką. Nie zawsze jest ona wystarczająco znana i doceniana. Dom Literatury będzie ją kontynuować i popularyzować. Opracowywane będą i udostępniane bogate archiwa literackie znajdujące się we Wrocławiu, m.in. w Bibliotece Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Są wśród nich zbiory rękopiśmienne oraz biblioteczne Tymoteusza Karpowicza i Tadeusza Różewicza. Wrocławski Dom Literatury będzie

czucia bogactwa kulturowej tożsamości Wrocławia i Dolnego Śląska. Toteż bliska współpraca z wrocławskim i dolnośląskim środowiskiem literackim będzie współtworzyć specyfikę WDL. Istotny udział w tym procesie będzie mieć już działające wydawnictwo Warstwy, które stało się ważną częścią Wrocławskiego Domu Literatury. Wydawnictwo zachowuje merytoryczną autonomię, wypracowuje własny profil programowy. Ważnym elementem tożsamości Warstw staje się obecność twórczości pisarzy dolnośląskich, dla których to wydawnictwo powinno stać się oficyną domową, inspirującą i promującą. A autorzy publikujący w Warstwach naturalnie wzbogacaliby wizerunek miasta i regionu.

Na kawę do Prozy Warto wspomnieć, że Dom Literatury jest odpowiedzią na potrzeby środowiska. W zeszłym roku Stowarzyszenie Pisarzy Polskich zwróciło się do prezydenta Wrocławia z sugestią utworzenia podobnego miejsca. Inicjatywa literatów spotkała się w połowie drogi z planami gospodarzy Wrocławia, którzy również od pewnego czasu zmierzali do powołania wrocławskiego ośrodka życia literackiego. Konkretyzacja tej idei ma teraz swój adres: Przejście Garncarskie 2. Na parterze mieści się dobrze znana czytelnikom księgarnia Tajne Komplety, a na II piętro kawiarnia literacka Proza zaprasza na wieczory literackie i koncerty, lub po prosu na kawę i rozmowy. Czynna jest codziennie, nie tylko podczas wieczornych spotkań. Życie literackie we Wrocławiu wydaje się rozproszone, nie będziemy go cen-

Willa Karpowicza dla tłumaczy W przyszłości Wrocławski Dom Literatury stworzy również ośrodek pracy twórczej, którym stanie się dawna willa Tymoteusza Karpowicza na Krzykach. Jest już gotowy miejski projekt jej rewitalizacji. Stanie się ona przede wszystkim miejscem dłuższych pobytów stypendialnych dla tłumaczy polskiej literatury na inne języki. We Wrocławiu będą mieszkać i pracować nad przekładami, mając do dyspozycji nie tylko żywioł języka polskiego, ale i odpowiednio wyposażone biblioteki oraz kontakty ze środowiskiem literackim i, przede wszystkim, z wrocławianami. Złożona wrocławska przeszłość i tożsamość kulturowa predestynuje nas, wrocławian i Dolnoślązaków, do szczególnej otwartości na literaturę i zjawiska kulturowe innych krajów i nacji. Obecny rok Wrocławia jako Europejskiej Stolicy Kultury oraz Światowej Stolicy Książki UNESCO daje nam ogromną szansę. Edukacja, integracja, inspiracja – to trzy główne znaki na busoli Wrocławskiego Domu Literatury.

Andrzej Zawada

Auto – krytyk literacki, tłumacz, eseista, profesor Uniwersytetu Wrocławskiego – jest dyrektorem Wrocławskiego Domu Literatury i przewodniczącym Jury Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej „Silesius”. Profesor Zawada jest także członkiem Komitetu Nauk o Literaturze PAN, należy do Stowarzyszenia Pisarzy Polskich, Pen Clubu oraz Association Internationale des Critiques Littéraires. Napisał kilkanaście książek, w tym monografię Miłosza oraz Iwaszkiewicza oraz niezwykłą eseistyczną opowieść o Wrocławiu i Dolnym Śląsku pt. „Bresław”. śródtytuły i tytuł od redakcji

Historia Światowej Stolicy Książki Delhi (Indie) w 2003. Następne miasta wybierał Komitet Selekcyjny po otwartym naborze. Były to Antwerpia (Belgia) w 2004, Montreal (Kanada) w 2005, Turyn (Włochy) w 2006, Bogota (Kolumbia) w 2007, Amsterdam (Holandia) w 2008, Bejrut (Liban) w 2009, Ljubljana (Słowenia) w 2010, Buenos Aires (Argentyna) w 2011, Erywań (Armenia) w 2012, Bangkok (Tajlandia) w 2013, Port Harcourt (Nigeria) w 2014, Incheon (Korea Południowa) w 2015. W 2016 roku stolicą będzie Wrocław, a od 24 kwietnia 2017 Konakra w Republice Gwinei. W latach dwutysięcznych najbardziej wyróżnił się program Amsterdamu. Ja sama zaczęłam przygodę ze Światowymi Stolicami Książki podczas inauguracji kadencji Buenos Aires w 2011 roku. Chociaż nie udało mi się zobaczyć „Wieży Babel” autorstwa Marta Minujin, 25-metro-

współpracować z bibliotekami, a także z literaturoznawczym i humanistycznym środowiskiem akademickim. Od dziesięcioleci oba te środowiska, literackie i literaturoznawcze, naturalnie się przenikają, a Uniwersytet jest silnym ośrodkiem kultury literackiej.

wej wysokości spirali zrobionej z 30000 książek w różnych językach, atmosfera mnie zachwyciła. Erywań ma milion mieszkańców. Otwarcie Światowej Stolicy Książki było spektakularne: złożył się na nie koncert Andrei Bocellego i parada tysięcy dzieci przez ulice miasta. Cudowny był pokaz armeńskiego alfabetu na ścianach biblioteki. Ale oczywiście na tym się nie skończyło. Zaktywizował się armeński przemysł książkowy, zarówno na poziomie lokalnym jak i międzynarodowym. Kolejny rok, w Bangkoku, był zupełnie inny. Tamtejsza metropolia, na którą składa się 50 dystryktów, ma 14 milionów mieszkańców. Projekt odniósł ogromny sukces, a statystyki wskazujące, że mieszkańcy Tajlandii czytają jedynie 8 linijek dziennie, zmieniły się diametralnie: po roku obchodów było to 40 linijek! Wsparcie

uzyskał też projekt Ban Nangsue (dom książek), społeczna biblioteka w dwóch kontenerach postawionych jeden na drugim i prowadzona przez wolontariuszy. Jeden z deweloperów w projekcie nowego osiedla zaproponował stworzenie czytelni w każdym bloku. Port Harcourt było pierwszą Światową Stolicą Książki położoną w Afryce – tytuł miasto objęło w 2014 roku. Z Nigerii pochodzi wielu literackich gigantów, między innymi Chinua Achebe, Wole Soyinka i Chimamanda Ngozi Adichie. W 2015 roku tytuł stolicy książki powrócił do Azji, do miasta Incheon w Korei Południowej. Choć tuż przed inaugu-

racją zmieniły się władze, nowy burmistrz podjął wyzwanie i kontynuował projekt. Incheon udało się połączyć tradycje piśmiennicze z nowymi technologiami. Teraz czekamy już z niecierpliwością na przekazanie tytułu 17. Światowej Stolicy Książki Wrocławiowi. Światowa Stolica Książki ma za sobą długą drogę. Ostatnie 16 lat było czasem stopniowego, systematycznego rozwoju. Każde z miast ma inne problemy, priorytety i podejście. Trudne jest sprawienie, by samorządy działały razem ze społecznością, ale nie jest to niemożliwe, gdyż wszyscy rozumieją, jak ważna jest inwestycja w kulturę i młodych ludzi. Tajlandia czy Korea Południowa mają niski przyrost naturalny, podczas w Nigerii czy Armenii populacja poniżej 25. roku życia jest ogromna. Projekt Światowej Stolicy Książki na pewno można wzmocnić dzięki rozwijaniu sieci stolic. To pozwoliłoby zbudować prawdziwą współpracę i wymianę kulturalną. Działamy z pełnym zaangażowaniem i wiarą w sukces tego wizjonerskiego i wartościowego projektu.

Trasvin Jittidecharak Autorka jest członkiną Komitetu Wykonawczego i przewodniczącą komitetu organizacyjnego Kongresu Międzynarodowego Stowarzyszenia Wydawców (IPA) w 2015 roku w Bangkoku.


Literatura jest najważniejsza ... 22 kwietnia 2017 roku. To data nieprzypadkowa, bo 23 kwietnia, w dniu śmierci Szekspira, a niektórzy przyjmują również, że urodzin, czyli Światowym Dniu Książki i Praw Autorskich, UNESCO przyznaje kolejnym miastom tytuł Światowej Stolicy Książki. Nam przekaże go koreańskie Incheon, a my w 2017 roku Konakry, stolicy Gwinei. Europejska Stolica Kultury staje się także Światową Stolicą Książki. Można się pogubić.

To istotny kontekst. To, że złożyliśmy aplikację o tytuł Stolicy Książki i wygraliśmy konkurs, nie jest zbiegiem okoliczności. Od chwili mojego powołania jako kuratora ESK to był jeden z najważniejszych punktów programu literackiego ESK. Uważałem, że literatura, która, jak powszechnie wiadomo, jest najważniejsza, mimo wszystko nie obroni się w ramach samej Europejskiej Stolicy Kultury i przegra konkurencję na przykład z muzyką. Nie wiem, jaki autor musiałby przyjechać do Wrocławia, żebyśmy – oczywiście w cudzysłowie – wygrali z Davidem Gilmourem. A właściwie wiem – żaden! Literatura ma intymny charakter, tak naprawdę jesteśmy z książką sami, przeżywamy lekturę pojedynczo. Zastanawiając

się nad tym, jak obecność książki w ESK wzbogacić, utrwalić, mocniej pokazać jej wagę, zdecydowaliśmy o próbie zdobycia tytułu Światowej Stolicy Książki. Udało się, Wrocław znalazł się w pierwszej lidze, gdyż w wypadku UNESCO nie ma bardziej prestiżowego tytułu w świecie literatury. I jako ESK będziemy książkę mogli, parafrazując Umberto Eco, dwukrotnie opowiadać. Siłą rzeczy obydwa wydarzenia – ESK i Stolicę Książki – złączyliśmy i pokażemy jako jeden program w przestrzeni literatury. Dlatego, że jak mówił Eco „Kto czyta książki, żyje podwójnie”, oraz „antycypuje nieśmiertelność”? W jaki sposób udało się Wrocławiowi zdobyć tytuł? Wiemy, jak się wygrywa organizację światowych imprez w FIFA, a jak w UNESCO?

Pytasz, czy zawieźliśmy jurorom 10 milionów dolarów, jak było przy wyborach mundialu w RPA? Nie musieliśmy, choć konkurentów mieliśmy nie byle jakich, wśród nich na przykład Brasilię, stolicę Brazylii, która ma atuty, bo akurat w tym kraju czytelnictwo rośnie. Jurorami w konkursie były trzy największe na świecie organizacje branżowe: bibliotekarzy, wydawców i księgarzy. Wygraliśmy dwojako. Z jednej strony pokazaliśmy, że Wrocław jest miastem, w którym literatura, zarówno historycznie, jak i współcześnie, pełni fundamentalną rolę kulturotwórczą. Z drugiej przedstawi-

liśmy takie rozwiązania dla rynku książki, które mogą pomóc nie tylko w zwiększaniu czytelnictwa, ale również w rozwoju przemysłów kreatywnych w przestrzeni literatury i piśmiennictwa. Warto bowiem mieć świadomość, że literatura, a właściwie jej obecność, to również biznes i stworzenie odpowiednich warunków dla jego rozwoju jest nie mniej ważne niźli przyciąganie, atrakcyjniejszego wydawałoby się, kapitału z branży motoryzacyjnej czy IT. Czyli o czym pisaliśmy w aplikacji?

O tym jak istotne jest stworzenie warunków dla dobrego funkcjonowania wydawców, którzy są bardzo ważnym elementem tworzenia rynku książki. O zmieniającej się roli bibliotek, które przestają być tylko miejscem wypożyczania książek, a stają się dynamicznymi centrami kultury. O interesujących zmianach w postrzeganiu roli księgarni i rozwiązaniach, które mogą zatrzymać ich upadek. Zaproponowaliśmy wreszcie, by w programie literackim ESK i ŚSK nie skupiać się tylko na literaturze pięknej, ale pamiętać również o innych rodzajach książek – podręcznikach, kulinariach, albumach, przewodnikach... Wrocław ma już pełne prawo do strategicznego myślenia o rozwoju przez kulturę, literaturę, nie tylko o promocji przez nie. I w tym celu należy wdrożyć rozwiązania sprzyjające przemysłom kreatywnym książki, które przyniosą realne korzyści miastu, na wzór ułatwień dla inwestorów reprezentujących „duży” biznes. No i zapisaliśmy jeszcze w tej aplikacji projekt hymnu książki UNESCO, a właściwie cały program, który nazwaliśmy Book Aid. I jesteśmy dumni, że w ten sposób, właśnie we Wrocławiu, powstanie hymn książki UNESCO, czyli wiersz Tadeusza Różewicza „Włosek poety” z muzyką Jana Kantego Pawluśkiewicza, który po nas pozostanie i już zawsze będzie śpiewany we wszystkich przyszłych Stolicach Książki, a miejmy nadzieję, że nie tylko. Myślimy więc lokalnie, ale nie uciekamy od odpowiedzialności za czytelnictwo i sytuację książki na całym świecie, jakby to patetycznie nie brzmiało. Test literacki. Cytuję: „Urodziłem się podobno w Heidelbergu pod koniec zimnych lat 50. W kamienicy na rogu Goethego i Manna” Co to za książka?

To chyba „Pamiętnik diabła”. Napisałem taką książkę jakieś 15 lat temu i nigdy do niej nie wracałem. Ale to nie ja urodziłem się na rogu Goethego i Manna. Test zaliczony. Myślałem, że się urodziłeś, gdyż zawsze powtarzasz, że literatura jest najważniejsza. Kiedy w Irku Grinie zrodziło takie przekonanie i miłość do książek?

Słabo to pamiętam, ale pierwszą książkę przeczytałem, jak mówią rodzinne opowieści, nie skończywszy jeszcze czterech lat. I jak większości z tych, którym czytanie towarzyszy w życiu, książki były ze mną od zawsze i wszędzie dookoła. Jeżeli młody człowiek widzi czytających rodziców, jeśli fizycznie może dotykać książek, przeglądać je, w jakimś sensie się nimi również bawić, bo są na wyciągnięcie ręki na wszystkich półkach i na podłodze, to nie wie, że istnieje świat bez książek. Oczywiście, dla mojego pokolenia to były czasy, kiedy komputery się nam nie śniły, o telefonii komórkowej nikt nie myślał, na pewno nie we wschodniej Europie, więc książka była oknem na świat. Oknem na wszystko. Była światem po prostu. Uczyliśmy się z książek życia. Nie powiedziałbym, że to jest miłości do

literatury, książki po prostu były od zawsze moim naturalnym otoczeniem. I do dziś nie mam innego. A dlaczego ludzie w Polsce przestają czytać książki, co pokazują te przerażające wyniki badań czytelnictwa?

Widzę dwa ważne elementy tego stanu rzeczy. Pierwsza to niestety szkoła. Wykastrowaliśmy literaturę ze szkół i świadomie używam pierwszej osoby liczby mnogiej, gdyż moje pokolenie kreatorów kultury ponosi tu również winę. Oczywiście, jest nadal wielu znakomitych nauczycieli, którzy stawiają na edukację przez literaturę, czytają z uczniami. Niestety są w mniejszości i gdy próbują zarazić literaturą młodych ludzi, są osamotnieni. Nie ma wzorca rozmowy o literaturze, który by tworzyłby z niej naturalne otoczenie młodych ludzi. W podstawówce przez cały rok są dwie nadobowiązkowe lektury. To śmieszne i straszne. Oznacza, że sami się skazujemy na cywilizacyjną rejteradę. Bo wyniki badań naukowych są jednoznaczne: „Dziecko, które czyta, rozwija się szybciej i uczy lepiej”. Zastanawiam się, dlaczego to się nie przebija do opinii publicznej. Dlaczego rodzice nie otrzymują jasnego komunikatu, że czytanie literatury pięknej mogłoby pomóc także w matematyce czy w rozwiązywaniu zadań z fizyki. Teraz panuje ospała zgoda rodziców, często wykształconych (a może tylko wyspecjalizowanych, bo nie wiem, czy kogoś, kto nie czyta, możemy nazwać wykształconym), że czytelnictwo, które istnieje przecież w tej postaci, jaką znamy, od dwustu może lat, to tylko etap w rozwoju ludzkości, tania moda, która się kończy. A trzeba im odpowiedzieć prosto: „Twoi koledzy po fachu, biochemicy, lekarze, psychologowie, pedagodzy mówią: „Nie czytasz – jesteś słabszy intelektualnie, masz większe problemy w życiu i tak też stanie się z twoimi dziećmi, nawet jeśli będą znakomicie przygotowane do przeprowadzenia misji zasiedlania Marsa”. „Nie czytasz nie idę z Tobą do łóżka” – może to zadziała...

Nie sądzę. Ta potrzeba jest silniejsza. Chyba. Ale są jeszcze inne istotne elementy – media i dom, czyli drugi, poza brakiem obecności literatury w szkole, grzech śmiertelny, który popełniamy jako społeczeństwo. Jeżeli się wychowujesz się w domu, w którym nie ma książek, przenosisz to później na dorosłe życie i życie swoich dzieci. I nie chodzi nawet o to, że książka nie jest już artykułem pierwszej potrzeby, bo być może nigdy nim nie była, choć kiedyś wydawało nam się, że paradoksalnie to literatura pokazuje nam prawdziwy świat i to, ku czemu zmierzamy. Teraz bardziej chodzi o to, że za chwilę w ogóle może jej nie być. Potrafisz to sobie wyobrazić? Bo ja powoli tak. Gdyż tak samo, jak nie potrafię pojąć, co się stało z książką w szkołach, tak samo nie mogę zrozumieć, że w publicznej telewizji, w oglądanych masowo serialach w mieszkaniach nie ma książek, a bohaterowie nie czytają. Tam toczą się normalne rozmowy przy kolacji, ale scenografia szwankuje. Reżyser czy scenarzysta powiedzą: „Przecież pokazujemy prawdziwe życie, tam naprawdę nie ma tych książek”. To odpowiadam – odwróćmy proporcje. Pokażmy te książki i zobaczymy, czy przypadkiem nie zapełnią się potem półki w domach ludzi, którzy identyfikują się z bohaterami seriali. Odsyłam też do naszej próby, do projektów Bibliopolis i do Literackiego Budżetu Obywatelskiego ESK, czyli narzędzi, które – skoro

fot. Tomasz Woźny

Rozmawiam z kuratorem ESK, ale za chwilę właściwie także kuratorem... Światowej Stolicy Książki UNESCO. Taki tytuł Wrocław będzie sprawował od 23 kwietnia, aż do...

Z Irkiem Grinem, pisarzem, wydawcą i kuratorem ds. literatury Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016, rozmawia Jacek Antczak.

książek nie ma w domach – mają przenieść te książki do przestrzeni miejskiej, na ulice, mury, na karoserie samochodów... A jak Wrocław będzie Światową Stolicą Książki UNESCO to Adam Mickiewicz spotka się z czytelnikami w Rynku, DJ-e będą się pojedynkowali na literackie inspiracje, a w prawdziwych świątyniach gwiazdy kina będą całymi nocami czytały Szekspira. To wszystko rozpocznie się w weekend między 22 a 24 kwietnia.

Od początku myśleliśmy o przejęciu kadencji Światowej Stolicy Książki w kontekście innych wydarzeń ESK 2016, które się cały czas dzieją we Wrocławiu. Aby istotnie zaznaczyć fakt, że zostajemy Stolicą Książki, nawet weekendu jest mało, ale się w nim musieliśmy zmieścić. Od piątku do późnego wieczoru w niedzielę zapraszamy wszystkich na kilkanaście bardzo różnych przedsięwzięć, które pokażą, jak szeroko można myśleć o literaturze. Z jednej strony mamy takie nie do końca klasyczne spotkania autorskie, jak noc poezji z autorami z Ukrainy, z drugiej bardzo klasyczne, jak spotkanie z Jo Nesbo, który przyjedzie do Wrocławia uświetnić to wydarzenie. Fantastycznie wybrany autor - bardzo poczytny, sprzedający miliony książek, a jednocześnie jeden z autorów wybranych do Projektu Szekspir, czyli napisania współczesnych powieści inspirowanych dramatami twórcy Hamleta. Byłem kiedyś na spotkaniu autorskim z Ryszardem Kapuścińskim, na który do Teatru Polskiego przyszło ponad tysiąc osób i chciałbym być świadkiem pobicia tego rekordu spotkania z autorem książek.

Nie uda się, gdyż w Capitolu mamy 750 miejsc. Ale spotkanie autorskie z tyloma czytelnikami i tak byłoby imponujące. Ale będą też spotkania bardziej kameralne, na przykład wieczór koreański z wystawą i spotkaniem z Iwoną Chmielewską, bardzo znaną w Korei autorką i ilustratorką. A my przecież przejmujemy tytuł od Incheon. Będzie też mnóstwo moich ulubionych

działań w przestrzeni miejskiej wraz z wyjątkową edycją Europejskiej Nocy Literatury. Wyjątkową dlatego, że przenieśliśmy ten model czytania literatury w nieoczywistych miejscach Wrocławia przez gwiazdy z czerwca na kwiecień i że czytany będzie Szekspir, który jest literackim bohaterem roku na całym świecie. Przypominam też, że Przejście Garncarskie od 1 kwietnia stanie się ulicą Lwowską, natomiast 23 kwietnia 2016 roku przemieni się w ulicę Krokodyli, gdzie dzięki Teatrowi Ad Spectatores nisko pokłonimy się polskim autorom związanych ze Lwowem, takimi jak Bruno Schulz, Marian Hemar, Stanisław Lem czy Tadeusz Boy-Żeleński. A w niedzielę w południe pojawi się w Rynku trupa szekspirowska wprost z Teatru Modrzejewskiej z Legnicy z niezwykłym pokazem, który rozpocznie legendarna grupa rockowa Kormorany. Będzie jeszcze wiele innych – zdawałoby się dziwnych, a jednak bardzo ważnych imprez – na przykład Book is a DJ w wykonaniu Agnieszki Szydłowskiej i Michała Nogasia. To będzie dyskoteka, podczas której tych dwoje kulturalnych DJ-ów będzie toczyć pojedynek na inspiracje literackie. Po Silent Disco wiemy, że musimy się przygotować na nadmiar chętnych... Jeszcze otwarcie Muzeum Pana Tadeusza, koncert w Narodowym Forum Muzyki…

23 kwietnia Ossolineum zainauguruje obecność rękopisu „Pana Tadeusza” na Rynku. A my zakończymy akcentem muzycznym w NFM, gdzie chór pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny, kuratorki ds. muzyki ESK zaśpiewa utwory Szekspira. Książka musi pokazywać, że istnieje przez inne sztuki, ale również, że jest tworzywem dla innych sztuk. Jest przecież obecna w programie ESK w wielu miejscach, na przykład przy Wratislavii Cantans, Brave Festivalu... We Wrocławiu widać jak na dłoni, że literatura jest najważniejsza.

3


22 KWIETNIA godz. 17, Barbara, Świdnicka 8c

Wieczór Koreański – spotkanie z Iwoną Chmielewską Wieczór Koreański – spotkanie ze słynną polską ilustratorką z okazji polskiej premiery książki Maum. Dom duszy Kim Heekyoung z ilustracjami Iwony Chmielewskiej, za którą otrzymała prestiżową Bologna Ragazzi Award, nazywaną Noblem literatury dziecięcej. Spotkaniu autorskiemu będą towarzyszyć wernisaż wystawy ilustracji (godz. 18.30) oraz warsztaty literackoplastyczne z udziałem dzieci koreańskich, rodzin mniejszości narodowych mieszkających we Wrocławiu i delegacji Światowej Stolicy Książki UNESCO Incheon 2015. godz. 18, pl. Nowy Targ

Otwarcie Goethe-Institut Pop Up Pavillon Spotkanie poświęcone tożsamości i pamięci z udziałem dr. Heinera Geißlera, Olgi Grjasnowej i Filipa Springera. godz. 20, kawiarnia Proza, Wrocławski Dom Literatury, Przejście Garncarskie 2

Mariana Sadovska – Mark Tokar Oktet 4 głosy żeńskie i 4 kontrabasy Projekt muzyczny inspirowany poezją Serhija Żadana i Luby Jakymczuk. Wokal: Mariana Sadovska i trio Kurbasy (Natalka Rybka-Parchomenko, Maria Kopytczak, Myroslava Razczynska), kontrabasy: Mark Tokar, Ivan Ohar, Volodymyr Bedzvin, Artem Kamenkov. Wydarzenie w ramach „Miesiąca Lwowskiego” godz. 20, kawiarnia Proza, Wrocławski Dom Literatury, Przejście Garncarskie 2

Noc ukraińskiej poezji i muzyki NON STOP Multimedialny performans poetycko-muzyczny. Młodzi ukraińscy poeci wspierani przez didżejów zaprezentują wiersze zamieszczone w antologii Listy z Ukrainy (z tłumaczeniem na język polski i angielski) ukraińskiej poezji tworzonej po wydarzeniach na Majdanie. Wydarzenie w ramach „Miesiąca Lwowskiego” we Wrocławiu.

23 KWIETNIA godz. 11, Barbara, ul. Świdnicka 8c

szEKSPERCI – warsztaty rodzinne Warsztaty plastyczne wokół okładek słynnych książek Szekspira prowadzone przez 3D, czyli Dizajn Dla Dzieci, obowiązują zapisy. godz. 11, Barbara, ul. Świdnicka 8c

Domy jak lusterka – warsztaty Warsztaty wokół książki Iwony Chmielewskiej Maum. Dom duszy. Podróż do miasta, w którym odnajdziemy marzenia. Dla dzieci w wieku 6-10 lat, obowiązują zapisy. godz. 13, Teatr Muzyczny Capitol, ul. Piłsudskiego 67

Spotkanie z Jo Nesbø Legendarny norweski autor kryminałów zawita do Wrocławia na jedyne podczas tegorocznej wizyty w Polsce spotkanie z czytelnikami. Po spotkaniu, ok. godz. 14.30, laureat Honorowej Nagrody Wielkiego Kalibru i jeden z najpoczytniejszych pisarzy świata będzie podpisywał swoje książki. Wstęp bezpłatny, rezerwacja wejściówek od 4 kwietnia. godz. 15, Barbara, ul. Świdnicka 8c

Trójka czyta dzieciom

4

Europejska Noc Literatury w wydaniu dla najmłodszych. Podczas spotkania dziennikarze radiowej Trójki, Agnieszka Szydłowska i Michał Nogaś,

Gdy literatura była ważna. Opowieści z Wrocławia Tadeusz Mikulski napisał 70 lat temu, że „wynalazek druku służy potrzebom intelektu”. Trafne słowa Mikulskiego, pioniera i współtwórcy polonistyki na Uniwersytecie Wrocławskim, dotyczyły pierwszej po II wojnie światowej książki wydanej we Wrocławiu po polsku. Tym dziełem nie była powieść ani tom poezji, ale „Mózg” Iwana Pawłowa. Każdy polski druk w „odzyskiwanym” po 1945 roku Breslau miał poza wartością praktyczną także znaczenie symboliczne. „Każde słowo, które tu napiszemy i wydrukujemy – tłumaczyła Anna Kowalska – jest argumentem naszych praw do tego miasta i tej ziemi”. Ten ideologiczny związek wrocławskiej literatury z miastem i regionem trwał przez długie lata. Na przełomie lat 40. i 50. powstały we Wrocławiu prototypowe powieści polskiego socrealizmu, Nr. 16 produkuje Jana Wilczka i Fundamenty Jerzego Pytlakowskiego, przedstawiające idealistyczny i uproszczony obraz świata. Socrealistyczną powieść o Wrocławiu napisał też Wojciech Żukrowski. Jego Mądre zioła są optymistyczną historyjką o polsko-niemieckim braterstwie i naukowym postępie. Jak mówi anegdota, Żukrowski ironicznie radził autorowi Fundamentów, żeby je skrócił i poprawił tak, aby nieudaną powieść przerobić na czytankę. Pytlakowski podobno odparował, że Mądrych ziół lepiej nie zaparzać, bo wyjdzie „świństwo”.

Hłasko z Dąbrowską na Klasztornej Anna Kowalska wydała w 1955 roku tom prozy Opowieści wrocławskie. Książka zawierała pierwszą po wojnie powieść o Wrocławiu, Uliczkę Klasztorną (1949), a także zbiór krótkich tekstów pt. Notatki wrocławskie. Notatki Kowalskiej były skrzyżowaniem nowelki, dziennika, felietonu lub małego reportażu. Chociaż napisane w tym samym okresie, co powieści socrealistów, nie fałszowały rzeczywistości. Autorka z goryczą i krytycyzmem sportretowała cywilizacyjny upadek miasta, tymczasowość życia ówczesnych wrocławian i jego trywialną stronę: „chorobę ruin”, niedostatki materialne, brak higieny, przestępczość i społeczną dezintegrację. Lektura Notatek wrocławskich nie pozwala zapomnieć, że między dawnym Breslau a dzisiejszym Wrocławiem było jeszcze to, co Hugo Steinhaus nazwał „największą kupą dziadów na największej kupie cegieł i rumowiska w Europie”. Żukrowski, Maria Dąbrowska, Marek Hłasko, Stanisław Dygat i inni pisarze pomieszkiwali w latach 40. i 50. we Wrocławiu. Ich pobyt nad Odrą w pierwszej powojennej dekadzie był związany z programem polonizacji „ziem odzyskanych”, w którym obok propagandy politycznej, działań administracyjnych i manipulacji historią ważną rolę miała odgrywać literatura. Jej zadaniem było emocjonalne oswajanie nowego terytorium i tworzenie jego symbolicznego wyobrażenia, powiązanego z polską kulturą, językiem i pamięcią zbiorową. Ale warszawscy pisarze trafiali na Śląsk także z powodów prozaicznych, szukając pracy, rozproszonych bliskich lub mieszkania. Żukrowski i Dygat tak otwarcie narzekali na brak dachu nad głową, że nazywano ich tutaj „ludźmi bezdomnymi”. A gdy już dostali willę we Wrocławiu, „niewdzięcznicy” wybrali Warszawę. Żukrowski zostawił po sobie udane opowiadania o wrocławskim ZOO (zbiór Córeczka), Dygat – mniej udaną komedię Nowy Świętoszek, napisaną razem z Janem Kottem. Tartuffe nad Odrą intryguje przeciwko planom Orgona, dyrektora przedsiębiorstwa tramwajowego.

Marek Hłasko

Wtedy dziełko to było śmieszne i prawomyślne, dzisiaj jest tylko śmieszne. Druga połowa lat 50. i kolejna dekada zaznaczyła się w dziejach wrocławskiej prozy książkami takich pisarzy, jak m.in. Tadeusz Mikołajek, Stanisław Grochowiak, Maciej Patkowski, Leszek Goliński, Henryk Worcell, Bogdan Loebl. Autorzy ci zajęli się przede wszystkim tematem kolonizacji ziem poniemieckich po II wojnie światowej i powstawania na tych trenach nowej społeczności, przedstawiając także ciemne strony tego niebywałego procesu. Co prawda krytycy żądali od nich osadniczej epopei, ale chociaż samo zjawisko było naprawdę epickie, polscy prozaicy w tym okresie stawiali raczej na mały realizm. Tworzyli obrazy konkretnego miejsca i środowiska ludzi, często rezygnując z szerszej perspektywy poznawczej i światopoglądowej. Na przykład Worcell skupił się na pospolitym życiu mieszkańców Ziemi Kłodzkiej w niezwykłym czasie kohabitacji z Niemcami i zaraz po ich wypędzeniu, a Goliński opisał wrocławskich drukarzy

fot. materiały ESK

Światowa Stolica Książki UNESCO 2016

fot. East News

KALENDARIUM

łecznymi PRL, ale także z wielką migracją na Ziemie Zachodnie.

Różewicz, Tokarczuk, Krajewski... Gdy w 1968 roku osiedlił się we Wrocławiu Tadeusz Różewicz, zyskaliśmy nie tylko wielkiego poetę i dramaturga, ale i świetnego prozaika. Już dwa lata później pisarz opublikował swoją najlepszą mikropowieść Śmierć w starych dekoracjach, a w 1971 wydał Przygotowanie do wieczoru autorskiego, najwybitniejszy w tamtych czasach zbiór esejów o kondycji cywilizacji, rozkładzie podmiotowości twórcy i „szarego człowieka”, dylematach pisarza w epoce telewizji. Jednocześnie na łamach „Odry” ukazały się fragmenty powieści Sobowtór, która gdyby powstała w całości, mogłaby się stać opus magnum prozy Różewicza. Nie powstała, ale współpraca z wrocławskim miesięcznikiem nie poszła na marne. „Odra” przez kilka lat publikowała felietony, wspomnienia i notatki autora Kartoteki w rubryce „Margines, ale...”, zebrane

Maria Dąbrowska, Marek Hłasko, Stanisław Dygat pomieszkiwali we Wrocławiu. Ich pobyt nad Odrą był związany z polonizacją „ziem odzyskanych”, w której ważną rolę miała odgrywać literatura. i redaktorów prasy codziennej, którzy wydawali w stolicy Śląska „polskie słowo”. Miejsca i grupy ludzi, przedstawiane przez wrocławskich pisarzy, były synekdochą ówczesnej rzeczywistości. Młodoliterackie środowisko Wrocławia, szyderczo ujęte przez Loebla w Katarakcie, stanowiło grupę improduktywów, ziejących wódczanym oddechem i młodopolskim splinem. Lokalna legenda głosi, że Urszula Kozioł ostrzegała autora powieści przed zemstą pisarzy i krytyków, którzy bez trudu mogli się rozpoznać w jej bohaterach. Jednak Katarakta jest zarówno pamfletem na niewydarzonych literatów znad Odry, jak i całe młode pokolenie okresu „małej stabilizacji”. Lata 70. i 80. w nieepickim nurcie wrocławskiej prozy należały do Józefa Łozińskiego i Jerzego Pluty, a także do Tadeusza Różewicza jako autora esejów, felietonów i wspomnień. Łoziński, eksplorując w swoich powieściach i opowiadaniach codzienną mowę, wyobraźnię i obyczaje, opisał związek między fundamentalnymi zjawiskami drugiej połowy XX wieku. Autor Chłopackiej wysokości, Scen myśliwskich z Dolnego Śląska i Złotych Gór, powiązał rozpad tradycyjnej kultury ludowej i proces powstawania masowego narodu nie tylko z przemianami spo-

Olga Tokarczuk

potem w tomie pod tym tytułem. Margines, ale... jest prawdziwą kopalnią wiedzy o życiu i warsztacie pisarza. Czytając wnikliwie teksty z tego zbioru, można się dowiedzieć, co Różewicz myślał o m.in. wydarzeniach 68. roku, „piastowskim Wrocławiu”, Janie Pawle II, Grotowskim i Tomaszewskim. Ostatnie trzydziestolecie jest osobną epoką, którą zapisali swoimi tekstami Jerzy Łukosz, Zbigniew Kruszyński, Olga Tokarczuk, Karol Maliszewski, Henryk Waniek, Michał Witkowski, Jacek Bierut, Marek Krajewski, Jacek Inglot i inni. Upadek komunizmu w 1989 roku i publiczna przewaga dyskursu demokratyczno-liberalnego nad nacjonalizmem w latach 90. pozwoliły pisarzom na rewizję doświadczeń mijającego stulecia. Piotr Siemion, Maliszewski, Kruszyński czy Witkowski „przepisali” oficjalną historię, tworząc alternatywne narracje najnowszej przeszłości i związanej z nią teraźniejszości. Na marginesie dziejów odnotowali ślady

pokoleniowe, rodzinne i biograficzne, szczególną uwagę poświęcając przypadkom ciała, wyobraźni i języka w stanie wojennym i czasach transformacji ustrojowej, na emigracji, w środowisku homoseksualnym, na peryferiach państw i wielkich przemian. Społeczne i świadomościowe zmiany około 1989 roku sprzyjały również otwarciu kultury i pamięci mieszkańców „ziem odzyskanych” na niemiecką, czeską lub żydowską przeszłość ich regionów i miast. Znaczącą rolę w tym procesie odegrała literatura. Łukosz, Tokarczuk czy Waniek po raz drugi „odzyskali” Śląsk, traktując jego krajobraz i tradycję jak palimpsest, którego warstwy są „tekstem” miejscowej cywilizacji. Najbardziej radykalną lekturę lokalnej przestrzeni i jej historii zaproponował Henryk Waniek, który poprzez to, co pozostało z Breslau i Schlesien, dopatrzył się tego, co zniknęło, rozpadło się, zostało w powojennych dekadach utracone i zapomniane. Łagodniej z polskim sumieniem obszedł się Andrzej Zawada. Jego eseje obrazowały proces historyczny nie w języku katastrofy „finis Silesiae”, ale przy pomocy metafory przenikania (się) kultur, dopełniania pamięci i ciągłego przeobrażania miejsca. „Bresław” Zawady okazał się pojęciem, które w jednym słowie pozwalało pogodzić dawne z obecnym i obce z naszym - tak czy inaczej zawsze tutejszym. Kiedy we Wrocławiu pisano o „ziemiach odzyskanych”, Breslau dramatycznie znikało. A gdy polscy pisarze zaczęli otwarcie opowiadać o tym, co zostało stracone, miasto odzyskało część dawnej tożsamości i pamięci. Być może realny Wrocław był rewersem Wrocławia opowiedzianego. Być może literatura była wtedy naprawdę ważna.

Wojciech Browarny Autor jest historykiem literatury, krytykiem i regionalistą, profesorem w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu Wrocławskiego. Zajmuje się prozą współczesną i kulturą literacką na Śląsku po 1945 roku. Kieruje Zakładem Historii Literatury Polskiej po 1918 roku, Pracownią Literatury Polskiej po 1989 roku i Śląską Pracownią Regionalistyczną.


Muzeum Pana Tadeusza, które zostanie otwarte we Wrocławiu 23 kwietnia, ma w nazwie tytuł najważniejszej księgi w polskiej literaturze, ale nie będzie muzeum tylko jednego dzieła. Rękopis „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza będzie punktem wyjścia do opowieści o polskiej historii, począwszy od XIX wieku aż po dzień dzisiejszy, polskiej kulturze, romantyzmie i walce o wolność, która nigdy się nie kończy. Będzie w muzeum w Kamienicy pod Złotym Słońcem (Rynek 6) miejsce na tradycyjne muzealne obiekty, jak choćby właśnie manuskrypt dzieła Mickiewicza i kilkaset innych zabytków, często unikatowych, ze zbiorów własnych Ossolineum i wypożyczonych, ale znacząca część muzealnej narracji odbywać się będzie w języku najnowocześniejszych technologii. Będą ekrany parowe, animowane na żywo trójwymiarowe postaci, ocullus, mapping.

Wirtualny oculus, archiwum Jeziorańskiego i rękopis Mickiewicza ko będzie mógł posłuchać i zobaczyć jak toczy się bardzo emocjonalna dyskusja na temat tego, komu i czy w ogóle „Pan Tadeusz” jest dziś potrzebny, ale będzie mógł sam wziąć w niej udział.

Ze Lwowa do Wrocławia

zaborów, kiedy Polski nie było na mapie Europy, mogło dorastać w wolnym kraju. To miało być pierwsze pokolenie, które nie będzie musiało dla ojczyzny bić się i umierać, ale będzie uczyć się i pracować. Jednak przyszedł rok 1939, pierwszy szykował się do doktoratu, drugi na studia,

KALENDARIUM będą czytać dzieciom bajki.

Światowa Stolica Książki UNESCO 2016 godz. 18, pl. Nowy Targ

Flake, czyli kto? – Goethe-Institut Pop-Up Pavillon

zajął się walką o zachowanie pamięci o bohaterstwie żołnierzy Armii Krajowej i Polskim Państwie Podziemnym. Zapłacił za to zakazem druku i internowaniem w stanie wojennym. Drugi stanął na czele najbardziej znienawidzonej przez władze PRL rozgłośni Radio Wolna Europa, któ-

Dlaczego Muzeum powstaje we Wrocławiu? To niby oczywiste, bo tu właśnie, w Zakładzie Narodowym im. Ossolińskich znajduje się rękopis dzieła Mickiewicza. Ale nie trafił tu wraz z innymi zbiorami lwowskiego Ossolineum, które przewieziono (dalece nie wszystkie) po 1945 roku do Wrocławia. Wywieziony w 1944 ze Lwowa przez Niemców, został odnaleziony dopiero rok po wojnie, porzucony na Dolnym Śląsku. Ale wcale nie musiał ostatecznie znaleźć się we Wrocławiu Rękopis był jedynie depozytem rodziny Tarnowskich, która kupiła go pod koniec XIX wieku od biedującego syna

W kolejnych salach MPT poświęconych rękopisowi można będzie prześledzić, jak na kartach dzieła Mickiewicza odbijała się ówczesna rzeczywistość (poczynając od rozbiorów, przez rewolucję francuską i wojny napoleońskie) i jakie piętno odcisnęły idee romantyzmu przez na dziełach teatralnych, literackich, plastycznych i nieznanym Mickiewiczowi filmie przez kolejnych prawie 200 lat. Ale to nie będzie gombrowiczowska lekcja jak z „Ferdydurke”, tyle że na temat „Dlaczego Mickiewicz wielkim poetą był?” i dlaczego podczas lektury „Pana Tadeusza” wzbiera w nas poryw, dlaczego nas zachwyca i czaruje? Zwiedzający nie tyl-

Muzeum Pana Tadeusza

wieszcza. W czasach PRL nie było mowy o oddaniu zabytku jego prawnym właścicielom, ale po roku 1989, gdy prawo własności odzyskało znaczenie, groźba odebrania rękopisu przez potomków rodziny stała się realna. Ostatecznie wyceniony przez Tarnowskich na 600 tys. dolarów manuskrypt kupiło za 1/3 ceny miasto Wrocław (2/3 było darem Tarnowskich) i przekazało Ossolineum. A teraz przyszedł czas, by opisana w nim historia zaczęła żyć nowym życiem.

Misja: Polska Wystawa w Muzeum Pana Tadeusza będzie dwuczęściowa, ale w obu częściach opowiadać będzie o tym samym, romantycznym dążeniu Polaków do wolności. Ta druga część, zatytułowana „Misja: Polska” będzie opowieścią o historii jednego pokolenia, opartą na archiwach Jana Nowaka-Jeziorańskiego i Władysława Bartoszewskiego . Nowak-Jeziorański urodził się w roku 1914, Władysław Bartoszewski w 1922, ale w istocie należeli do tego samego pokolenia. Pierwszego, które po 123 latach Muzeum dysponować będzie ponad 4 tys. m2 powierzchni użytkowej, w tym około 1,5 tys. m2 przestrzeni wystawienniczej, salami edukacyjnymi i ponad stu stanowiskami multimedialnymi o różnorodnym przeznaczeniu. Obecnie lista obiektów, które będą poddane digitalizacji na potrzeby wystaw stałych, przekracza trzy tysiące. Do opracowania cyfrowego wprowadzono obiekty, które są poddawane skanowaniu 3D i makrofotografii. Program wystawien-

Spotkanie autorskie z Adamem Mickiewiczem. Wideomapping godz. 19, Przejście Garncarskie

godz. 19.00-23.59, 10 lokalizacji, czytania co 15 minut

Europejska Noc Literatury

gdy stanęli przed tym samym wyborem, co powstańcy listopadowi i styczniowi: bić się czy nie? Wybór był oczywisty: bić się. Nowak-Jeziorański trzykrotnie jako kurier Polskiego Państwa Podziemnego przedzierał się przez ogarniętą wojną Europę do polskiego rządu na uchodźstwie, Bartoszewski był więźniem Auschwitz, działał w Radzie Pomocy Żydom „Zegota”, potem obaj walczyli w powstaniu warszawskim. W 1945 stanęli, jak miliony Polaków przed wyborem dramatycznym. Zostać w kraju, który właśnie wyzwolił się spod jednej okupacji, by natychmiast utracić suwerenność na rzec Związku Sowieckiego? Czy emigrować, ryzykując, że nigdy więcej nie zobaczą ojczyzny. W ich biografiach jak w soczewce odbijają się losy ich pokolenia. Bartoszewski, który został w Polsce, trafił na ponad 6 lat do stalinowskiego więzienia, NowakJeziorański wybrał emigrację i pierwszy raz mógł zobaczyć Polskę dopiero 45 lat później. Pierwszy po wyjściu na wolność

fot. Martyna Urbanek

Czy „Pan Tadeusz” jest dziś potrzebny?

Kamienica Pod Złotym Słońcem

godz. 19-23.59, pokazy co 15 minut na fontannie w Rynku

Performance plenerowy Teatru Ad Spectatores prezentujący polskich pisarzy związanych ze Lwowem, m.in. Brunona Schulza, Stanisława Lema, Tadeusza Boya-Żeleńskiego, Marii Konopnickiej i Gabrieli Zapolskiej.

W 1873 roku wykonana została przez Józefa Brzostowskiego hebanowa szkatuła ozdobiona płaskorzeźbami rytowanymi w kości słoniowej, specjalnie do przechowywania autografu. Na jej ścianach bocznych zamieszczono reliefy wykonana według rysunków Juliusza Kossaka, przedstawiające sceny z poematu: Polonez, Koncert Wojskiego, Bitwa, Grzybobranie. Na wieku znajduje się płaskorzeźba z portretem Adama Mickiewicza według medalionu Davida d’Angers. Figurki zdobiące narożniki skrzyni zaginęły podczas II wojny światowej. Będzie to nie tylko wyprawa w przeszłość, w świat wydarzeń i postaci, które do dziś kształtują myślenie Polaków, ale przełożenie treści poematu na język współczesny, by tym łatwiej przekonać zwiedzających jak wiele zmieniło się w warstwie obyczaju (nie ma już dziś wojskich, podkomorzych, kasztelanów i stolników, zniknął świat szlacheckich zaścianków), a jak w istocie niewiele w warstwie idei i wartości.

Rozmowa o korzeniach, NRD i życiu w cieniu wielkiej historii z Flake, czyli Christianem Lorenzem – członkiem legendarnego zespołu Rammstein.

Spacer Ulicą Krokodyli

fot. Ossolineum

Muzeum Pana Tadeusza we Wrocławiu: opowieść o polskiej historii, kulturze i walce o wolność

ra dostarczała Polakom w kraju informacji, które władza chciała przed nimi ukryć. Nie pozwalał Zachodowi zapomnieć, że wojna w Polsce wciąż trwa i będzie trwała tak długo, dopóki kraj nie odzyska suwerenności. Po wyborach czerwcowych 1989 roku Polska zaczęła odzyskiwać suwerenność, ale obaj uznali, że naprawdę wolna będzie, gdy zostanie członkiem NATO i Unii Europejskiej. Dopiero wtedy uznali swoją misję. Misję: Polska za zakończoną. I znów można powtórzyć pytanie. Dlaczego właśnie we Wrocławiu opowiadamy historię Polski opartą na życiorysach tych dwóch postaci. Odpowiedź jest jeszcze prostsza, jak w przypadku „Pana Tadeusza”. Zdecydowali o tym sami Jan Nowak-Jeziorański i Władysław Bartoszewski, wybierając właśnie Ossolineum na miejsce, gdzie trafi dorobek ich życia, archiwa i zbiory. ZNiO stało się dzięki temu właścicielem kolekcji, których może Wrocławiowi pozazdrościć każdy. A wkrótce także zobaczyć.

Mariusz Urbanek Autor jest autorem kilkunastu książek, w tym biografii Tyrmanda, Tuwima, Brzechwy, Broniewskiego, Kisielewskich czy „Genialnych”, opowieści o lwowskich matematykach oraz kuratorem wystawy „Misja: Polska” w Muzeum Pana Tadeusza.

niczy, edukacyjny i artystyczny Muzeum uczy nieschematycznego myślenia, poszerza doświadczenia kulturowe uczestników, pozwala im rozwijać wiedzę i umiejętności humanistyczne, stymuluje talenty, pozwala przedyskutować i przepracować fundamenty narracyjne polskiego mitu narodowego. Muzeum „Pana Tadeusza” powstaje z inicjatywy prezydenta Wrocławia Rafała Dutkiewicza i dyrektora Adolfa Juzwenki,

dyrektora Zakładu Narodowego im. Ossolińskich. Realizacja projektu Muzeum Pana Tadeusza - innowacyjna przestrzeń edukacja przez kulturę. Wsparcie udzielone z funduszy norweskich i funduszy EOG, pochodzących z Islandii, Liechtensteinu i Norwegii oraz środków krajowych. Otwarcie Muzeum – 23 kwietnia 2016 – będzie ważnym wydarzeniem inauguracji kadencji Wrocławia jako Światowej Stolicy Książki UNESCO.

Wieczorne czytania w przestrzeni miasta, w tym roku przede wszystkim w kościołach różnych wyznań. Osobowości świata kultury (m.in. Jan Nowicki, Tomasz Karolak, Bartosz Porczyk, Ewa Skibińska) czytają fragmenty dzieł Williama Szekspira (zmarł dokładnie 400 lat temu - 23 kwietnia 1616 roku). Szczegóły na stronie 6. północ

Book is a DJ Pojedynek didżejów: Michał Nogaś kontra Agnieszka Szydłowska.

24 KWIETNIA godz. 12, Rynek

Szekspir – Speranza Dramatyzowany pokaz fragmentów dzieł Szekspira i kostiumów Małgorzaty Bulandy z udziałem aktorów Teatru Modrzejewskiej w Legnicy i zespołu Kormorany. godz. 18, Narodowe Forum Muzyki, pl. Wolności 1

Śpiewający Szekspir Koncert Chóru NFM pod dyrekcją Agnieszki Franków-Żelazny z recytacjami Tomasza Lulka w 400. rocznicę śmierci W. Szekspira. W programie m.in. T. Arne Blow, blow, thou winter wind (z tekstem z Jak wam się podoba), M. Harris Tell me where is fancy red (z z tekstem z Kupca weneckiego), D. Hellden Rosemary (z tekstem z Hamleta), J. Tavener Look in thy glass (z tekstem z Sonetu 3), R. Sisson Light Thickens (z tekstem z Makbeta).

9-15 MAJA Międzynarodowy Festiwal Poezji SILESIUS (szczegóły na stronie 7)

14 MAJA Gala wręczenia Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS (szczegóły na stronie 7)

16 MAJA Słowa bez granic. Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki – jury złożone ze studentów Uniwersytetu Wrocławskiego Tegoroczna odsłona przyznania Nagrody Kapuścińskiego przez wrocławskie jury studenckie będzie miała wyjątkowy charakter. Na 5 dni przed przyznaniem nagrody głównej w Warszawie we Wrocławiu odbędzie się gala, podczas której studenci dokonają własnego wyboru najlepszej reportażowej książki roku 2015. Wydarzeniu będzie towarzyszyć spotkanie z mistrzami gatunku i przegląd filmów o reportażu. Szczegóły na www.wroclaw2016.pl/ slowabezgranic

5


KALENDARIUM 13. Międzynarodowy Festiwal Kryminału Wrocław Podczas specjalnej edycji najstarszego i największego festiwalu promującego literaturę kryminalną w Polsce przewidziano spotkania z wieloma autorami nie tylko z całej Europy, wykłady, koncerty, gry miejskie, sesje naukowe, lekcje dla młodzieży, a także warsztaty, podczas których młodzi adepci pracować będą z mistrzami gatunku. Głównym tematem tegorocznej edycji będzie kryminał europejski, ale Honorową Nagrodę Wielkiego Kalibru otrzyma amerykańska mistrzyni thrillera medycznego – Tess Gerritsen. Szczegóły na www.festiwal.portalkryminalny.pl i w kolejnym, czwartym wydaniu Gazety ESK.

30 MAJA-5 CZERWCA Festiwal Literatury dla Dzieci Jedyny w Polsce festiwal dla dzieci, młodzieży i rodziców, który popularyzuje literaturę i czytelnictwo przy użyciu innowacyjnych metod interdyscyplinarnych i intermedialnych. Częścią festiwalu jest gala wręczenia nagrody w plebiscycie na Najlepszą Polską Książkę dla Dzieci 2015.

7 CZERWCA Literacki Budżet Obywatelski Początek drugiego naboru projektów.

WYDARZENIA LITERACKIE W KOLEJNYCH MIESIĄCACH 1 LIPCA-5 SIERPNIA, Mediateka, Miesiąc Spotkań Autorskich Festiwal składa się z dwóch linii programowych: jedna reprezentuje literaturę polską, a druga literaturę kraju, który w danym roku jest gościem honorowym. W 2016 roku jest nim Hiszpania. 62 pisarzy, dwa spotkania dziennie we wrocławskiej Mediatece przy pl. Teatralnym 5. We wrocławskiej edycji MSA, organizowanej co roku, biorą udział czołowi pisarze polscy oraz pisarze z kraju, który w danym roku jest gościem honorowym. www. msa.wroclaw.pl 18-22 SIERPNIA, HALA STULECIA Polcon 2016 Polcon we Wrocławiu to eurokonferencja i program setek wydarzeń pod hasłem „Fantastyczne Światy”: spotkania, prelekcje i inne atrakcje odbywające się w salach prezentujących przez dekoracje różnorodne estetyki fantastyczne – od fantasy przez horror, po SF czy post-apo. 10-16 PAŹDZIERNIKA Festiwal i Literacka Nagroda Europy Środkowej ANGELUS Bruno Schulz Festiwal kreujący pozornie nieprzystające do siebie wydarzenia i łączący je w unikatowy sposób: gry miejskie, slamy, happeningi i koncerty ze spotkaniami autorskimi, dyskusjami poświęconymi literaturze, kulturze i sztuce oraz konferencjami i lekcjami dla młodzieży. Tegoroczna edycja festiwalu zostanie poświęcona problemowi granicy. 15 października - gala wręczenia najważniejszej nagrody w dziedzinie prozy polskiej i twórczości tłumaczonej na język polski, przyznawana corocznie pisarzom z Europy Środkowej, podejmującym tematy najistotniejsze dla współczesności, zmuszającym do refleksji i pogłębiającym wiedzę o świecie innych kultur. 1-4 GRUDNIA, Wrocławskie Centrum Kongresowe Hali Stulecia Wrocławskie Targi Dobrych Książek Jubileuszowa edycja jednych z najlepszych targów książki w Polsce. Targom towarzyszą spotkania z pisarzami, debaty, wykłady, wystawy oraz program warsztatów kreatywnych dla dzieci i młodzieży. Stałym punktem programu jest konkurs i nagroda „Pióro Fredry”, przyznawana wydawcom za najlepszą książkę roku. www.wpdk.pl CAŁY ROK 2016 DO 22 KWIETNIA 2017 Bibliopolis-– miasto biblioteka Wielki projekt obejmujący różne, często niezwykłe działania w całym Wrocławiu, plenerach i przestrzeniach miejskich, powiązane z literaturą i czytelnictwem.

6

Europejska Noc Literatury – czas gdy we Wrocławiu – rośnie słuchalność i (oglądalność) książek Promocja czytelnictwa to zadanie karkołomne i często niewdzięczne. Wie o tym doskonale choćby każdy wydawca, który kiedyś zorganizował spotkanie młodemu, dobrze zapowiadającemu się pisarzowi, na którym pojawiła się wyłącznie jego rodzina i dwójka znajomych. I jedna starsza pani, która chodzi na wszystkie spotkania autorskie. Można umieszczać książki na billboardach, drukować na okładkach zachwycone blurby celebrytów, ale żadna reklama nie pokaże prawdziwej radości płynącej z kontaktu z literaturą. A promocja czytelnictwa to promocja czytania ze zrozumieniem i rozumienia świata przez słowa. Pokazanie, że są takie zdania, które mogą zmienić życie. I że książka uzależnia. Jak przekonać do tego tych, którzy unikają festiwali literackich i spotkań autorskich, albo – co jeszcze trudniejsze

Radość czytania (we Wrocławiu) klasykę, ale teksty wcześniej niepublikowane, nowości wydawnicze, często autorów zupełnie w Polsce nieznanych, po których sięga nawet nie kilka procent, a ledwie promil Polaków. Teksty różne, czasem trudne w odbiorze, niezwykłe. Natomiast jako lektorów zaprosiliśmy doskonale znanych aktorów, pisarzy, postacie z pierwszych stron gazet i ekranów. Rezultat przerósł nasze oczekiwania. Do końca nie wiedzieliśmy, czy pomysł spodoba się wrocławianom. Nie mieliśmy pojęcia, czy nie skończy się jak na wspomnianym spotkaniu autorskim: czy przyjdzie ktokolwiek poza rodziną i znajomymi. Tymczasem w miejscach czytań ustawiły się kolejki. I wszyscy uczestnicy pierwszej edycji do dziś wspominają Jana Peszka czytającego czeskie opowiadanie „Kveldsmat” z łódki dryfującej po zabytkowym basenie, tłumy wylewające się z baru mlecznego Miś, gdzie Jan Miodek czytał „Wściekliznę” Borislawa Pekicza, a

Europejska Noc Literatury popularność zawdzięcza nietypowej, otwartej formule, dzięki której prezentuje szerokiej publiczności twórczość pisarzy z wielu krajów, zachęca do kontaktu z książką, różnymi kulturami oraz pokazuje, że czytanie może być modne. Każda z dotychczasowych edycji we Wrocławiu zgromadziła ponad dziesięć tysięcy uczestników. Na 2016 rok przewidziano specjalną edycja ENL, związaną z 400. rocznicą śmierci Williama Szekspira. Z tej okazji wyjątkowo będziemy czytać wyłącznie fragmenty dzieł wielkiego dramaturga. Czytelników zaprosimy na spacer do Mu– ten nieodmiennie zbyt wysoki procent Polaków, którzy w ogóle nie sięgają po książki? – Mam wrażenie, że literatura jest u nas traktowana po macoszemu – powiedział Jacek Braciak podczas zeszłorocznej Nocy Literatury. – I ilekroć mam okazję wyświadczyć jej przysługę, to skwapliwie z tego korzystam. Na tym właśnie polega Europejska Noc Literatury: wyprowadza ambitną literaturę z zamkniętych przestrzeni i przyciąga do niej – w zaskakujących miejscach i w interpretacjach znanych postaci życia kulturalnego – tysiące osób.

Zaczęło się w Pradze ENL zawdzięczmy Czechom. Wiele lat temu zaprosili lektorów, by w jeden wiosenny wieczór czekali w dziesięciu miejscach na czytelników, którzy spacerując po zmroku po centrum wielkiego miasta, mogli wysłuchać fragmentów prozy z różnych krajów Europy – na chwilę wejść do dziesięciu literackich światów. Projekt rozprzestrzenił się po kontynencie, był czasami modyfikowany – jak choćby w Londynie, gdzie odbiorcy spacerują po salach jednej biblioteki – ale zawsze przyjmowany z zainteresowaniem. Gdy Wrocław został zaproszony do zorganizowania Nocy Literatury w 2013 roku, postanowiliśmy, że prezentować będziemy nie dobrze rozpoznawalną

fot. Augustyn Bardian

30 MAJA-5 CZERWCA

fot. Augustyn Bardian

Światowa Stolica Książki UNESCO 2016

Spotkanie z Hanną Krall i czytającą jej reportaże Mają Ostaszewską, ENL 2015, Aula Leopoldina wszystkim książki – od tych zupełnie ludzie stają się wspólnotą czytelników. nieznanych, po nagradzane – jak choćby Czy to znaczy, że po jednym takim „Mezopotamia” Żadana, którą Eryk Luwieczorze, nawet powtarzanym co roku,

zeum Architektury, Teatru Pieśni Kozła, Auli Leopoldinum, katedry polskokatolickiej Marii Magdaleny, kościoła ewangelickiego św. Krzysztofa, a także przestrzeni „Miesiąca Lwowskiego”: kamienicy Rynek 25 i klubokawiarni Lwowskiej w Przejściu Garncarskim. Wśród lektorów znajdą się: Maria Pakulnis, Ewa Skibińska, Janusz Chabior, Arkadiusz Jakubik, Tomasz Karolak, Jan Nowicki i Bartosz Porczyk. Czytaniom w języku polskim towarzyszyć będą oryginalne teksty wyświetlane na ekranach, by umożliwić międzynarodowej publiczności bezpośredni udział w wydarzeniu.

w przerwach rozmawiał ze słuchaczami, popijając kompot. Tłumy uczestniczyły w czytaniu Bartłomieja Topy w Pasażu Pokoyhoff. Ja najbardziej zapamiętałam z tego wieczoru inną scenę. Już po zakończeniu czytań para w średnim wieku spotyka znajomych w kawiarni. „Co dziś robiliście?” – pytają znajomi. – „No jak to, przecież dziś była Europejska Noc Literatury” – odpowiada kobieta, jakby spacer po mieście, by posłuchać fragmentów książek, był co najmniej tak oczywistą rozrywką, jak wyjście na piwo ze znajomymi.

Czytanie jest spotkaniem W kolejnych latach było podobnie. Wchodziliśmy z literaturą w różne dziwne miejsca: do pubu i na podwórka, do muzeów i galerii, na zabytkowe dziedzińce. Jacek Poniedziałek czytał „Moją walkę” Knausgårda na stołku w Starym Laboratorium, a Katarzyna Herman ostatnią powieść Umberto Eco na leżance Le Corbusiera w Muzeum Architektury. Aktorka powiedziała wtedy: „Lubię bardzo, jak literatura i teatr trafiają w miejsca trochę do tego nieprzystosowane. Wydaje mi się, że wyzwala to w widzach jakiś inny, wyraźniejszy rodzaj odbioru, jakąś inną energię”. Energia nieodmiennie jest niesamowita, jak i nasi lektorzy, a przede

bos czytał na wiele miesięcy przez wręczeniem nagrody Angelusa. „Czytanie zawsze jest spotkaniem” – powiedział profesor Jan Miodek po nocnym czytaniu. Spotkanie jest kluczowym elementem Europejskiej Nocy Literatury: z narratorem, z bohaterami książek, ale też z czytającym. I z innymi ludźmi, bo czytanie, czynność tak intymna, nabiera zupełnie innego wymiaru, gdy tekstu słuchają setki osób. Na kwadrans wkraczają do świata wspólnie wykreowanego przez autora i lektora, a potem – przecinając szybko Rynek z mapkami w rękach, by nie spóźnić się na kolejne czytanie – wymieniają porozumiewawcze spojrzenia z innymi, którzy spieszą w drugą stronę. Na jeden wieczór obcy

4. Europejska Noc Literatury we Wrocławiu 23 kwietnia 2016 godz. 19.00-24.00

ambitna literatura wygra z telewizorem? Na pewno nie od razu. Ale może zakorzeni się przekonanie, że w czytanym na żywo słowie jest wielka siła i że można czerpać z niego prawdziwą przyjemność. Podczas drugiej edycji jedną z lektorek była Krystyna Czubówna, najbardziej znany głos w Polsce. Powiedziała wtedy, że „aby tekst zabrzmiał wiarygodnie, musimy wyobrazić sobie nie te tłumy, które słuchają. Tekst jest prawdziwy, kiedy jest skierowany do jednego słuchacza”. Dobrze, że jest ich tak wielu.

Wszystkie cytaty pochodzą z reportaży z trzech edycji Europejskiej Nocy Literatury we Wrocławiu, organizowanych w latach 2013-2015.

Katarzyna Janusik Autorka jest redaktorką, tłumaczką literatury pięknej i literatury faktu, koordynuje projekty literackie w ramach Europejskiej Stolica Kultury Wrocław 2016 i Światowej Stolicy Książki UNESCO 2016. Zaangażowana w ENL od pierwszej edycji.


W maju 2016 roku do Europejskiej Stolicy Kultury zjeżdża cała poetycka Polska

Raport z miasta Wojaczka

Zaśpiewają Różewicza, poskładają słowa w scrabble

Międzynarodowy Festiwal Poezji Silesius

Tu talenty rodzą się na starym, poniemieckim kamieniu lub na betonie blokowiska. Poza tym Wrocław przyciągał je jak magnes, np. z Gliwic czy Mikołowa. Tak było z Tadeuszem Różewiczem i Rafałem Wojaczkiem. Jeśli dodamy nazwiska Tymoteusza Karpowicza, Urszuli Kozioł i Krystyny Miłobędzkiej, tworzy się niemal panteon, za którym stoi to, co w poezji polskiej po wojnie najżywotniejsze. A na tym lista się nie kończy. Tuż przed specjalną edycją Nagrody Silesiusa i wielkim Międzynarodowym Festiwalem Poezji w ramach ESK warto by było tę wrocławską poezję jakoś uporządkować. Proponuję porządek historyczny.

Od Różewicza w Górę Po 1989 roku z podziemia mogły wyjść czasopisma i wydawnictwa, książki i ludzie. Wkrótce wrocławski oddział Stowarzyszenia Pisarzy Polskich skupił wokół siebie najciekawszych twórców i rozpoczął akcję wyławiania nowych talentów oraz publikowania debiutów poetyckich. Lata dziewięćdziesiąte to czas umacniania się pozycji pisarzy z roczników pięćdziesiątych i sześćdziesiątych oraz śmiałego wkraczania do literatury jeszcze młodszych. Pamiętam debiuty Rafała Witka, Jarosława Michalaka, Tomasza Majerana, Adama Borowskiego, Marcina Kurka, Filipa Zawady, Marcina Hamkały, Piotra Czerniawskiego, Agnieszki Wolny, Jacka Bieruta, Krzysztofa Chary. Nie zapominajmy o ważnej roli krytyka Marka Garbali, człowieka całym sercem oddanego sprawie młodej poezji, pasjonata i czułego, acz uważnego, redaktora. Był wówczas jedynym redaktorem mogącym poszczycić się dwiema zredagowanymi przez siebie książkami, które zdobyły najwyższe w kraju wyróżnienia przyznawane literatom do

W

fot. Marcin Maziej

Lata osiemdziesiąte były bardzo twórcze dla kilku pokoleń poetyckich działających we Wrocławiu. Najstarsze reprezentowali Różewicz i Karpowicz, ciągle żywo reagujący na to, co się we wrocławskiej poezji dzieje. Urszula Kozioł i Jacek Łukasiewicz mogą być przykładem pokolenia urodzonych w latach trzydziestych. Następną generację kojarzymy z takimi nazwiskami, jak Janusz Styczeń, Marianna Bocian, Lothar Herbst, Bogusław Kierc, Andrzej Zawada, zaś wrocławskie roczniki pięćdziesiąte reprezentowali: Urszula Małgorzata Benka, Robert Gawłowski, Zofia Badura, Gabriel Leonard Kamiński, Jarosław Broda, Adam Poprawa, Marek Śnieciński i Anna Janko. Lata 80. były we Wrocławiu czasem krzyżowania się wpływów, interesów czy też pomysłów na poezję aż czterech pokoleń literackich. We wrocławskich artzinach – do tej grupy dałoby się również zaliczyć niektóre czasopisma studenckie – wykluwały się ciekawe talenty. W jednym z nich, o nazwie „Mandragora”, debiutowała poematem Oddział geriatryczny Olga Tokarczuk, przez jakiś czas studentka psychologii Uniwersytetu Wocławskiego.

W ramach programu literackiego Europejskiej Stolicy Kultury i Światowej Stolicy Książki UNESCO, w dniach 8-15 maja we Wrocławiu będziemy świadkami Międzynarodowego Festiwalu Poezji Silesius. Festiwal skupiający w jednym miejscu i czasie leksykon polskiej poezji współczesnej, unikatowy na skalę ogólnopolską, a także pionierski, bo organizowany przez pięć miast i największych festiwali poetyckich w Polsce: Festiwal Miłosza z Krakowa, Miasto Poezji z Lublina, Międzynarodowy Festiwal Literatury Europejski Poeta Wolności z Gdańska oraz Poznań Poetów. Festiwal zawdzięcza nazwę koronującemu wydarzenie finałowi Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS.

Marcin Świetlicki czterdziestego roku życia. Chodzi o Nagrodę im. Georga Trakla, a tymi książkami były tomiki Rajska rzeźnia Krzysztofa Śliwki i Hazard Ewy Sonnenberg. Wrocławscy debiutanci byli zauważani w ogólnopolskich konkursach poetyckich o dużym znaczeniu, w tym w najważniejszym konkursie na debiut poetycki im. Jacka Bierezina w Łodzi. W 1998 roku główną nagrodą obdarowano Klarę Nowakowską za tomik Zrosty, w 2002 Pawła Piotrowicza za zbiorek Pierwszy plan, a w 2009 Przemysława Witkowskiego za Preparaty. W późniejszych latach laury zbierały Julia Szychowiak i Ilona Witkowska zauważone przez jury Wrocławskiej Nagrody Silesius. Wszystkie wrocławskie środowiska młodoliterackie skupiał cyklicznie organizowany Turniej Jednego Wiersza im. Rafała Wojaczka. Tym samym Rafał Wojaczek, jako ten wielki nieobecny, ciągle jest żywą postacią, częścią wrocławskiej duchowości poetyckiej – i chociaż zmarł w 1971 roku, to wciąż przywołujemy jego poezję jako ważny punkt odniesienia dla wielu poetów wrocławskich (i ogólnie – polskich) tworzących w latach osiemdziesiątych, dziewięćdziesiątych i następnych. Dla niektórych młodych poetów ta postać jest jak ikona buntu, znak wiecznie odnawianego oporu przeciw oficjalności życia i kultury. Za kontynuatora tej postawy uważa się Konrada Górę, który swoją przygodę z poezją rozpoczął jako szesnastolatek, zdobywający pierwsze laury na wspomnianym turnieju. Potem na jakiś czas słuch o nim zaginął, aż usłyszeliśmy o tajemniczym poecie gotującym zupy dla bezdomnych, mieszkającym w skłocie i żyjącym ze sprzedaży złomu, który

zbiera na wrocławskich ulicach. Pamiętam pogardliwe uwagi niektórych znawców mających go za grafomana. Dzisiaj jego twórczość stała się symbolem tego, co w poezji oryginalne, nowatorskie, zaangażowane, jednocześnie anarchistyczne i awangardowe. Czy pojedzie do Londynu, by reprezentować tam polską poezję? Właśnie został wytypowany jako polski przedstawiciel, uczestnik projektu „Nowe głosy z Europy” realizowanego przez 17 międzynarodowych instytucji zrzeszonych w platformie Literary Europe Live. Wrocławskie Biuro Literackie jest jednym z inicjatorów powstania owej platformy.

Silesius XXI wieku I to właśnie Biuro Literackie pełniło w ostatnich latach ważną rolę w ogólnopolskim życiu poetyckim. Przez niektórych uznawane było nawet za jego centralę. Ale nie tylko działalność Biura tworzyła obraz wrocławskiej potęgi. Od 2007 roku doszedł inny ważny czynnik – Nagroda Silesius, w swej nazwie nawiązująca do innej legendy poetyckiego Wrocławia, barokowego niemieckiego twórcy o polskich korzeniach, Anioła Ślązaka (Angelusa Silesiusa). Przyznawana w trzech kategoriach – za całokształt twórczości, książkę roku i debiut – szybko weszła w krwioobieg polskiej kultury i co roku werdykt jury oczekiwany jest z niecierpliwością. Do tej pory za całokształt twórczości nagrodzono Tadeusza Różewicza, Stanisława Barańczaka, Piotra Sommera, Urszulę Kozioł, Marcina Świetlickiego, Krystynę Miłobędzką, Darka Foksa i Jacka Podsiadłę. Za „książki roku” uhonorowani zostali: Andrzej Sosnowski, Krystyna Miłobędzka, Piotr Matywiecki, Bohdan Zadura, Eugeniusz TkaczyszynDycki, Marcin Baran, Mariusz Grzebalski i Marcin Sendecki. Największe emocje wzbudza wybór jury dotyczący „debiutu roku”. Wśród laureatów widzimy takie nazwiska, jak: Julia Szychowiak, Dariusz Basiński, Jakobe Mansztajn, Kira Pietrek, Tomasz Bąk, Ilona Witkowska, Martyna Buliżańska, Michał Książek.

Konrad Góra A w roku 2016 Silesius stał się patronem większego działania w ramach Międzynarodowego Festiwalu Poezji, który trwać będzie od 8 do 15 maja. Obok spotkań z polskim i zagranicznymi autorami spodziewać się można warsztatów, paneli dyskusyjnych, koncertów muzycznych, poetyckich lekcji dla uczniów, happeningów na bieżąco relacjonowanych przez festiwalowe radio, czyli Domowe Radio Studnia Jacka Podsiadły. Punkt centralny wydarzeń to oczywiście gala wręczenia Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius. Międzynarodowy Festiwal Poezji Silesius połączy w sobie siłę i charakter największych polskich imprez poetyckich, zapraszając do działania Miasto Poezji z Lublina, Międzynarodowy Festiwal Literatury Europejski Poeta Wolności z Gdańska, Międzynarodowy Festiwal Miłosza z Krakowa i Poznań Poetów. Nie wiem, dlaczego poetyckie książki wrocławian są mi tak bliskie. Czy chodzi o poczucie lokalnej wspólnoty, czy po prostu tworzy się tu najwyższą w tym względzie jakość? Fascynujące jest pomieszanie głosów, splątanie stylistyk, krystalizowanie się różnorodnych poetyk w obrębie jednej kulturowej przestrzeni. To się wprost nie mieści w głowie, że żyją w niej i poruszają tak różne światy, utwory Kierca, Śliwki, Sonnenberg, Bieruta, Nowakowskiej, Kurka, Witkowskiej, Wolny-Hamkało, że czeka się na to, w co niej nowego zaistnieje dzięki talentom Bartosza Sadulskiego, Kamila Zająca, Przemka Witkowskiego, Julii Szychowiak, Rafała Różewicza, Macieja Taranka, Michała Kozłowskiego i Hanny Janczak. Poetycka legenda Wrocławia nie jest moim wymysłem. Wystarczy sięgnąć po któryś z tomików. Karol Maliszewski Autor jest poetą, prozaikiem, krytykiem literackim, wykładowcą Uniwersytetu Wrocławskiego. Opublikował kilkanaście tomików, książek prozatorskich i krytycznoliterackich, w tym „Rozproszone głosy” nominowanej do Nagrody Literackiej Nike i wyróżnionej Emocją 2016 - Nagrodą Radia Wrocław Kultura „Wolności czytania”. Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji

programie Festiwalu SILESIUS znajdzie się kilkadziesiąt spotkań autorskich z polskimi i zagranicznymi poetami, panele uniwersyteckich znawców tajników liryki, koncerty muzyczne, lekcje dla gimnazjalistów dające pierwsze zachęty do spotkań z poezją, cykl konwersatoriów krytycznoliterackich dla studentów, warsztaty translatorskie dla młodych tłumaczy pragnących zająć się przekładaniem wierszy, szkolenia dla prowadzących i uczestników Dyskusyjnych Klubów Książki. A oprócz tego specjalne festiwalowe radio internetowe (Domowe Radio Studnia Jacka Podsiadły) relacjonujące wydarzenia festiwalowe, nocny Hyde Park poetycki, Turniej Jednego Wiersza, mecz piłki nożnej „Poeci kontra Krytycy”, gra miejska oraz Mistrzostwa Amatorów i Zawodowców Słowa w scrabble oraz wiele działań literackich w przestrzeni miejskiej, w tym opakowania Zaułka Solnego w poezję.

D

o końca marca swoją obecność na festiwalu potwierdzili już poeci z Niemiec (Michael Krüger i Reiner Kunze) oraz Baskowie (Harkaitz Cano i Rikardo Arregi), którzy zaprezentują własną twórczość podczas wieczorów autorskich z cyklu ‘Poeta Europy’. Przyjazd potwierdziła już również część gości z Polski m.in.: Edward Balcerzan, Justyna Bargielska, Jacek Dehnel, Jakub Ekier, Julia Fiedorczuk, Darius Foks, Mariusz Grzebalski, Roman Honet, Jerzy Jarniewicz, M.B. Kielar, Bogusław Kierc, Jarosław Klejnocki, Krzysztof Koehler, Andrzej Kopacki, Szczepan Kopyt, Jakub Kornhauser, Wojciech Kuczok, Joanna Lech, Adam Lipszyc, Jacek Łukasiewicz, Zbigniew Machej, Tomasz Majeran, Karol Maliszewski, Jakobe Mansztajn, Piotr Matywiecki, Maciej Melecki, Edward Pasewicz, Antoni Pawlak, Krzysztof Siwczyk, Dariusz Suska, Leszek Szaruga, Julia Szychowiak, Krzysztof Śliwka, Jacek Podsiadło, Eugeniusz TkaczyszynDycki, Olga Tokarczuk, Agnieszka Wolny-Hamkało, Andrzej Stasiuk i Bohdan Zadura.

P

odczas festiwalu przewidziano wyjątkowe pasmo muzyczne. Usłyszymy m.in: Bente Kahan z poezją Tadeusza Różewicza, Marcina Świetlickiego z towarzyszeniem kwintetu jazzowego, Fisz Emade Tworzywo z poetami Wojciechem Bonowiczem, Hanną Janczak i Filipem Zawadą oraz jazzową interpretację poematów Witolda Wirpszy „Jazzformance” w wykonaniu Marcina Olesia, Bartłomieja Olesia, Piotra Orzechowskiego i Radosława Krzyżowskiego. Dla fanów mocniejszych brzmień przy okazji promocji książki „Przewodnik po zaminowanym terenie – HELIKOPTER – antologia tekstów z lat 20112015”, zagra punkrockowy zespół Deuter.

7


Wrocław to Wrocław, a Lwów to Lwów. Choć nie tylko ja w swoim czasie twierdziłem, że Wrocław można uznać poniekąd za taki właśnie Lwów 2. Wszak na skutek drugiego kataklizmu światowego dobrą połowę jednego miasta (wraz z uniwersytetem, politechniką, archiwami, bibliotekami i kilkoma pomnikami) zdemontowano i ewakuowano dobrych pół tysiąca kilometrów na Zachód. I w ten sposób eks-lwowianie zdobyli rzekę nadziemną zamiast podziemnej – Odrę zamiast Pełtwi. Czyli tak naprawdę zdobyli Europę – tę, którą przyjęło się uważać za rdzenną i prawdziwą. Tę, która jest przede wszystkim pluskiem wody.

Przekład za: Kotyńska K. [w:] Andruchowycz J. „Leksykon miast intymnych. Swobodny podręcznik do geopoetyki i kosmopolityki”, Wołowiec 2014, s. 458.

| muzyka | DŹWIĘKI ZE WSCHODU Klubokawiarnia Lwowska Pod Klepsydrą / Klub Proza, Przejście Garncarskie 2, Wrocław • LEMKO BLUEGRASS BAND / Preparty muzyka inspirowana ludową tradycją łemkowską 31.03.2016 / czwartek / godz. 20.00 / tylko na zaproszenia • HYCZ ORCHESTR lwowski etno chanson 1.04. 2016 / piątek / godz. 20.00 + VIVIENNE MORT hipnotyzujący indie rock z krainy baśni 2.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • OLESYA ZDOROVETSKA PROJECT autorski program muzyczny inspirowany najnowszą poezją ukraińską 3.04. 2016 / niedziela / godz. 20.00 + • JURIJ ANDRUCHOWYCZ • I KARBIDO (UA/PL) koncert z okazji 10-lecia wydania pierwszej wspólnej płyty 8.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • SHATUR-GUDUR krymsko-tatarski punk rock 9.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • ZAVOLOKA (UA) / KOTRA (UA) / ISOLAT PATTERN (USA/DE) / DMYTRO FEDORENKO (Kvitnu DJ-set) eksperymentalna muzyka elektroniczna 9.04.2016 / sobota / godz. 22.00 + • ANTONYCZ W DOMU (UA/PL) polska premiera literacko-muzycznego spektaklu Ulany Horbaczewśkiej wykonawcy: Ulana Horbaczewśka, Jurij Andruchowycz, Mark Tokar, Ryszard Latecki, Bart Pałyga, VJ group Cube 10.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 +

8

SHOCKOLAD &

Dla mnie Wrocław to przede wszystkim Karbido, to nasza muzyka. Jednym z moich ulubionych wcieleń jest możliwość choć kilka razy w roku pobyć wędrownym muzykiem. Lubię te długie przejazdy naszym zagraconym butelkami i wszelkim barachłem busem. Te zazwyczaj gładkie i równe (jeśli chodzi o Polskę) oraz wyboiste i dziurawe (jeśli chodzi o moją ojczyznę) drogi. Te postoje na papierosa na stacjach i w szczerym polu, z niekończącymi się wzajemnymi przytykami. Te przeciągane wbrew wszelkim zasadom „rozwiniętego show-biznesu” powtórki i beznadziejne próby dźwięku. To powolne obmacywanie scen z wieczną koniecznością przystosowywania się do ich specyfiki, niespodzianek i podstępnych podstępów. To ujarzmianie sal i ich czasem nieubłaganej akustyki (jak na przykład w Synagodze pod Białym Bocianem). Te sceniczne zakamarki z jakimś dawno zużytym, absurdalnym rekwizytem, przebieralnie, garderoby, prysznice, tapczany, te pałace kultury, zapadliska kultury, ten brak kultury. I zawsze to nieustanne balansowanie na dziwnej krawędzi między koniecznością odwołania koncertu a jego całkowitym sukcesem. Dobrze, że współpraca z Karbido umożliwia mi od czasu od czasu zanurzyć się w to wszystko po raz kolejny. Nasz związek rozpoczął się trochę przypadkowo. Co więcej, nikt z nas nie miał poczucia, że przypadek ten będzie trwały i rozwojowy. Mimo to w kwietniu obchodzi już 11. rocznicę. A nasz pierwszy album, Samogon – 10. Cała dekada przypadku! Pokaźny kawałek życia, zgodzicie się. W kwietniu 2005 roku, w przeddzień festiwalu poetyckiego Port Wrocław, jego szef i inicjator Artur Burszta przygotował pokaźny akcent ukraiński, wydając równocześnie antologię współczesnej poezji ukraińskiej Wiersze zawsze są wolne oraz mój najnowszy na ten czas tomik Piosenki dla martwego koguta – oba wydania w przekładach Bohdana Zadury. Dzięki temu z wrocławskiej sceny miało wybrzmieć nagle wiele wierszy ukraińskich: zarówno w języku oryginału, jak i w przekładach polskich. Przy czym oryginały wykonywali sami autorzy, ukraińscy po-

EWA NOVEL (UA/PL/USA) etno jazz 15.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • DAGADANA (UA/PL) polsko-ukraiński zespół, łączący motywy muzyki ludowej z improwizacjami 16.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • DRUMTIATR hiphopowo-elektroniczny projekt Jurija Izdryka i Grigorija Semenczuka 17.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 + • MARIANA SADOVSKA – MARK TOKAR PROJECT 3 głosy żeńskie i 3 kontrabasy – projekt muzyczny inspirowany poezją Serhija Żadana i Luby Jakymczuk wydarzenie towarzyszące inauguracji kadencji Wrocławia jako Światowej Stolicy Książki UNESCO „Poczytaj mi Wrocław” 22.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • TIK TU eksperyment łączący brzmienie żywych instrumentów z samplami i loopami 24.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 + • ENSEMBLE NOSTRI TEMPORIS / PERFORMANCE PAMIĘĆ / ARS ELECTROACOUSTICA / AJKTRONER / NOUMEN nowe brzmienia Lwowa: eksperymentalne projekty audiowizualne i muzyczno-performatywne 28.04.2016 / czwartek / godz. 20.00 + • MARINITA & AMIR SHAHSAR PROJECT (UA/IL/IR/AZ) orientalna podróż jazzowa po odległych kulturach: żydowskiej, azerskiej, perskiej, tureckiej, romskiej i ukraińskiej / jam session w ramach Światowego Dnia Jazzu 29.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • USEIN BEKIROV BAND & IVANKA CZERWINSKA etno-jazzowy projekt inspirowany pieśniami Tatarów krymskich / jam session w ramach

TYLKO ZE LWO, eci: Mykoła Riabczuk, Nazar Honczar, Ostap Sływyńskyj, Andrij Bondar, Serhij Żadan. Ktoś jeszcze? Przy okazji zaproszenia na festiwal Artur Burszta sprowadził mnie dzień wcześniej, abym popróbował swoje wiersze do muzyki składu mieszanego wrocławskich zespołów Karbido i Kormorany. Skład ten zresztą towarzyszyć miał występom wszystkich poetów. Ale w moim wypadku to nie miało być po prostu dźwiękowe tło (czy – zgodnie z określeniem samych muzyków – zwykłe plumkanie), a mniej lub bardziej pełnowartościowe, choć improwizowane, kompozycje. Od razu przypadło nam do gustu to, co z tego wyszło. Publiczności chyba też. Na pożegnanie powiedzieliśmy sobie: „Fajnie byłoby nagrać kiedyś wspólną płytę”. W styczniu 2006 roku ten sam Artur Burszta zorganizował nam taką możliwość. W tym okresie wykrystalizował się skład: Paweł Czepułkowski (perkusja), Igor Gawlikowski (gitary), Marek „Maot” Otwinowski (bas, wokal), a w końcowym etapie dołączył do nas Michał „Mike” Litwiniec (saksofony i inne, w szczególności egzotyczne instrumenty). Teksty sześciu wierszy z tomiku Piosenki dla martwego koguta wybrałem wcześniej, bodajże jeszcze jesienią. Gdy przyjechałem na sesję, karbidowcy mieli już nagrane muzyczne wersje każdego z nich. Pozostało jedynie dograć mój głos i partie „Mike’a”, a potem to doszlifować. Przez pierwsze dwa dni zajęliśmy się właśnie tym. W ciągu dwóch ostatnich dni nagraliśmy jeszcze trzy kompozycje, wśród których znalazł się Kozak Jamajka, od którego właśnie wszystko się zaczęło na naszym pierwszym wspólnym występie, oraz stara pieśń kozacka Zełenaja liszczynońka – karbidowcy złapali ją jakby z powietrza, wyłuskując dość skomplikowaną melodię z mego nucenia. Bez

tych dwóch kawałków do dziś nie możemy sobie wyobrazić żadnego naszego koncertu. W ten sposób na płycie znalazło się 9 kompozycji, które w całości trwają trochę dłużej niż 40 minut. Nad nazwą myślałem całkiem niedługo. Pierwsze moje skojarzenie z karbidem – to alkohol. Kiedyś, dawno temu, to jest jeszcze w 1984 roku, byłem żołnierzem armii radzieckiej na Winniczczyźnie. Miejscowa ludność pędziła samogon, który my, wojskowi, potajemnie i bardzo ochoczo kupowaliśmy. Był ohydny w smaku i dosłownie zwalał z nóg. Przypadkiem dowiedziałem się, że aby uzyskać właśnie te dwie unikatowe właściwości, dodaje się do niego karbidu.

Pierwszym domem Antonycza była jego mała ojczyzna – Łemkowszczyzna, wieś Nowica w powiecie gorlickim, dziś w województwie małopolskim Rzeczpospolitej Polskiej. Album nazwaliśmy Samogon. Ot, taka mocna duchowa substancja, przygotowana w warunkach domowych i własnymi rękami. W kwietniu tego samego roku Artur Burszta wydał polską wersję albumu, a jego masteringiem bardzo starannie zajął się Tomek Sikora. Od tego momentu zostaje jednym z karbidowców. Premierowy koncert zagraliśmy na

kolejnym Porcie Wrocław – równo rok od zawarcia naszej znajomości. 8 kwietnia 2016 roku we Wrocławiu będziemy celebrować koncertem swoje pierwsze dziesięciolecie, podczas którego nasz Samogon leżakował, dojrzewając do najwyższej jakości V. V. S. O. P. – Very Very Superior Old Pale (Bardzo Bardzo Doskonały Stary Trunek). Rdzeń programu stanowić będą nowe wersje dziewięciu kompozycji tegoż najpierwszego Samogonu. Uzupełni go The Best – wybrane utwory z kolejnych trzech albumów: Cynamon, Absynt i Atlas Estremo. Będzie to wydarzenie niezwykłe, z kilkoma niespodziankami, o których – rzecz jasna – ani słowa. 10 kwietnia natomiast odbędzie się jeszcze jedno widowisko, które wraz z przyjaciółmi przygotowywaliśmy równo dwa lata i premiera którego całkiem niedawno porwała publiczność Teatru im. Marii Zańkowieckiej, okazując się wielkim sukcesem we Lwowie. Zatem i Lwów 2, czyli Wrocław, idealna stolica Europy, również nie powinien pozostać obojętny. Nazwa widowiska to „Antonycz w domu”. Antonycz, Bohdan Ihor, wielki poeta i wielki lwowianin, młody i genialny, objawi się wam w trzyczęściowej suicie słowa, dźwięku, melodii, projekcji wizualnych, kolorów i światła. Lwów, międzywojenny i surrealistyczny, czyli miasto Antonycza, nie jest jego jedynym domem. Antonycz nie przeżył w nim nawet połowy swego katastroficznie krótkiego życia (1909-1937). Pierwszym domem Antonycza była jego mała ojczyzna – Łemkowszczyzna, wieś Nowica w powiecie gorlickim, dziś w województwie małopolskim Rzeczpospolitej Polskiej. Tam właśnie rozpoczął się nasz projekt. Dobrze, że Uliana Horbaczewśka

Światowego Dnia Jazzu 30.04.2016 / sobota / godz. 19.00 +

BAND 1.04.2016 / piątek +

literackie 2.04.2016 / sobota / godz. 18.00 +

• DZYGA JAZZ QUINTET legenda lwowskiego jazzu / jam session w ramach Światowego Dnia Jazzu 30.04.2016 / sobota / godz. 21.00 +

• HYCZ ORCHESTR & LEMKO BLUEGRASS BAND 2.04.2016 / sobota +

• BOHDAN ZADURA / prezentacja antologii poezji Listy z Ukrainy / spotkanie literackie 3.04.2016 / niedziela / godz. 18.00 +

• HYCZ ORCHESTR & LEMKO BLUEGRASS BAND 3.04.2016 / niedziela +

• IRENA KARPA / spotkanie literackie 6.04.2016 / środa / godz. 18.00 +

• ATMASFERA energetyczny etno rock 1.05.2016 / niedziela / godz. 20.00 + | muzyka | POSŁUCHAJ UKRAIŃSKIE Stary Klasztor, Purkyniego 1, Wrocław / bilety • GOGODZY GAŃSKI nowy projekt muzyków ukraińskiej Perkałaby 23.04.2016 / sobota / godz. 20.30 / bilet: 15 PLN*, 20 PLN** • MARIANA SADOVSKA & CHRISTIAN THOMÉ projekt Vesna 24.04.2016 / niedziela / godz. 19.00 / bilety: 10 PLN*, 15 PLN** • DAKH DAUGHTERS prowokujący freak cabaret na siedem młodych aktorek 25.04.2016 / poniedziałek / godz. 20.00 / bilety: 20 PLN*, 25 PLN** / 23-25.04 / 3-dniowy karnet: 35 PLN* i 40 PLN** * przedsprzedaż w klubie i rezerwacje: bilety@o2.pl ** w punktach sprzedaży i przed koncertem: dostępne w sieci salonów Empik, Saturn i MediaMarkt oraz serwisach: biletin.pl, ticketpro.pl, ebilet.pl, eventim.pl, biletyna.pl | muzyka | MUZYKA NA ULICY / ULICZKA LWOWSKA Przejście Garncarskie, Wrocław + • HYCZ ORCHESTR & LEMKO BLUEGRASS

• SHATUR-GUDUR 9.04.2016 / sobota + • UKRAIŃSKI JAZZ jam session w ramach Światowego Dnia Jazzu 29.04.2016 / piątek + • UKRAIŃSKI JAZZ jam session w ramach Światowego Dnia Jazzu 30.04.2016 / sobota + • UKRAIŃSKI JAZZ jam session w ramach Światowego Dnia Jazzu 1.05.2016 / niedziela + | muzyka | KONCERT WIELKOPOSTNY Ukraiński Kościół greckokatolicki / pl. Biskupa Nankiera 15a, Wrocław + • ΕΣΧΑΤΟFΟΝIΑ koncert wielkopostny, chór cerkiewny we wspólnym projekcie z improwizującym saksofonistą 27.04.2016 / środa / godz. 19.00 | literatura | LISTY Z UKRAINY Klubokawiarnia Lwowska Pod Klepsydrą / Klub Proza, Przejście Garncarskie 2, Wrocław + • JURIJ ANDRUCHOWYCZ / spotkanie

• IWAN BAJDAK / spotkanie literackie 9.04.2016 / sobota / godz. 18.00 + • WIRA BAŁDYNIUK / wykład 14.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 + • JURIJ IZDRYK I JEWHENIJA NESTOROWYCZ / prezentacja multimedialnego projektu SUMMA 16.04.2016 / sobota / godz. 18.00 + • JURIJ IZDRYK / wykład 17.04.2016 / niedziela / godz. 18.00 + • ART STUDIO AGRAFKA / warsztaty 21.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 + • OLEKSANDER FRAZE-FRAZENKO / prezentacja filmu o nowojorskich prekursorach ukraińskiego modernizmu 22.04.2016 / piątek / godz. 18.00 + • NOC UKRAIŃSKIEJ POEZJI I MUZYKI NON STOP / performans poetycko-muzyczny / wydarzenie towarzyszące inauguracji kadencji Wrocławia jako Światowej Stolicy Książki UNESCO „Poczytaj mi Wrocław” 22.04.2016 / piątek / godz.22.00 + • DMYTRO ANTONIUK / rozmowa Stan polskich zabytków architektury na Ukrainie 25.04.2016 / poniedziałek / godz. 18.00 • DMYTRO ANTONIUK / rozmowa Strefa czarnobylska – turystyczna mekka Ukrainy 26.04.2016 / poniedziałek / godz. 18.00

• ZIEMOWIT SZCZEREK / spotkanie literackie 27.04.2016 / środa / godz. 18.00 + • ANDRIJ BONDAR / spotkanie literackie 29.04.2016 / piątek / godz. 18.00 + • SOFIJA ANDRUCHOWYCZ / spotkanie literackie 30.04.2016 / sobota / godz. 18.00 + | debaty | DIALOG MIAST Klubokawiarnia Lwowska Pod Klepsydrą / Klub Proza, Przejście Garncarskie 2, Wrocław + • CZY PRZESZŁOŚĆ MIASTA MA PRZYSZŁOŚĆ? Taras Woźniak, Karol Modzelewski, Edwin Bendyk, moderator: Katarzyna Uczkiewicz 1.04.2016 / piątek / godz. 15.00 + • MIASTO-DZIEŁO Przemysław Filar, Iryna Janiw moderator: Bartek Lis 8.04.2016 / piątek / godz. 18.00 + • OTWARTE MIASTO ZA WYSOKIMI MURAMI Wira Bałdyniuk, Agnieszka Kłos moderator: Piotr Jakub Fereński 15.04.2016 / piątek / godz. 18.00 + • EUROPA MIAST Sofija Andruchowycz, Ziemowit Szczerek moderator: Magda Piekarska 28.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 +

| sztuki wizualne | UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA Kamienica / Rynek 25, Wrocław / 1.04-3.05.2016 + Zapisy na oprowadzenia kuratorskie: lviv@wroclaw2016.pl • UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA /


TYLKO DLA WRO

wernisaż 1.04.2016 / piątek / godz.17.00 + • UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / Kostiantyn Zorkin / performans 1.04.2016 / piątek / godz. 18.00 +

„Miesiąc Lwowski” to przestrzeń artystyczna w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016, w całości powierzona ukraińskim kuratorom. Lwów i Ukraina opowiedzą we Wrocławiu o sobie, swoich wartościach, ideach i wyzwaniach, swoim językiem i z własnej perspektywy. fot. Nina Adruchowycz

i Mark Tokar jeździli do Nowicy na festiwal (przede wszystkim teatralny) „InNowica”. Dobrze, że nazwa festiwalu zawiera w sobie nie tylko łemkowską nazwę wsi, ale także łacińskie słowo innowacja. Festiwal w Nowicy jest otwarty na wszelkie sceniczne novum, czasem ryzykowno-karkołomne. Dobrze, że Uliana i Mark spotkali w Nowicy Rysia Lateckiego i Barta Pałygę. I właśnie tam zagrali z nimi pierwszy raz. Uliana (wokal) i Mark (kontrabas) już od kilku lat wspólnie improwizują w projekcie Ultramaryn, przetapiając autentyczną, archaiczną muzykę folkową na free jazz. Rysio i Bart natomiast to polscy multiinstrumentaliści wyjątkowej klasy – prawdziwi muzycy wędrowni i czarodzieje dźwięków, wyłaniający się to tu, to tam na niezależnych, offowych scenach Europy i okolic. W tym miejscu przychodzi kolej na Mateusza Sorę, dyrektora festiwalu. To on ostatecznie powiedział: „Jak dalej bez Antonycza? Kim jest, jaki jest? Zróbcie go, pokażcie go tutaj. Przyjdźcie do niego, do jego domu”. Dzięki Mateuszowi w pięcioro zjechaliśmy się do Nowicy w kwietniu 2014 roku: kilka dni przed Wielkanocą i kilka po. Kilka fantastycznych dni i nocy przepełnionych wiosną, przyzwyczajaniem się do siebie, wzajemnym oswajaniem się i ścieraniem, lecz nie zważając na to – dobrą robotą, to znaczy muzyką. Muzyka poszła, Antonyczowskie wersy układały się nieźle, natomiast jego szorstka prozodia rzucała nam kłody pod nogi, ale dlatego właśnie kochamy swój język. Symbolicznym dopełnieniem tych dni (i nocy) stał się niewiadomego pochodzenia starutki but bez pary, wylegujący się na brzegu strumyka pod drewnianą kładką. Jak mawiała Uliana: „Antonycz go podrzucił”. Uliana w tym projekcie zasługuje na dużo więcej niż zaraz o niej powiem. Jest

Spektakl Antonycz tutaj i scenarzystką, i reżyserką, i wykonawczynią, i główną malarką, i designerką. Mój Boże, jak dobrze jest posługiwać się językiem ukraińskim i polskim, w których wszystkie te słowa mają rodzaj żeński! Bez Uliany nie byłoby „Antonycza w domu”. Nasza czwórka, jak również nasi przyjaciele VJ-je z iwano-frankowskiej VJ-grupy Qube, jesteśmy wsparciem jej – co jest bardzo odpowiedzialną funkcją – instrumentami. Pozostaje więc tylko formalność: żaden z nas nie może fałszować i wszystko będzie dobrze. Brzmi to prosto, ale w rzeczywistości jest dużo bardziej skomplikowane. Spektrum dźwiękowych i melodycznych środków oraz nowatorskich poszukiwań jest niezwykle bogate – od tradycyjnego łemkowskiego folku, poprzez impro i new age, do post-rockowej psychodelii.

Kino Nowe Horyzonty, Kazimierza Wielkiego 19a-21, Wrocław napisy PL + / wejściówki dostępne w kasach kina na 5 dni przed każdym seansem • GRACZ / reż. Ołeh Sencow / Ukraina 2011 + prelekcja (wideo) Dariusza Jabłońskiego – prezydenta Polskiej Akademii Filmowej, poruszająca sprawę Ołeha Sencowa 02.04.2016 / sobota / godz. 20.00 +

• UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / Yuriy Biley, Pavlo Kovach, Pavlo Kovach junior, Oleksandr Maksymov, Yaryna Shumska / performans 7.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 +

• ŻYWY OGIEŃ / reż. Ostap Kostiuk / Ukraina 2013 + minikoncert zespołu Hycz Orchestr i prelekcja reżysera 03.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 +

• UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / oprowadzanie kuratorskie / obowiązują zapisy 10.04.2016 / niedziela / godz. 12.00 i 14.00 +

• FRAJERZY. ARABESKA / zestaw filmów krótkometrażowych / Ukraina 2011 06.04.2016 / środa / godz. 20.00 +

• UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / oprowadzanie kuratorskie / obowiązują zapisy 17.04.2016 / niedziela / godz. 12.00 i 14.00 + • UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / Alevtina Kakhidze / performans 21.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 + • UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / oprowadzanie kuratorskie / obowiązują zapisy 24.04.2016 / niedziela / godz. 12.00 i 14.00 + • UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / Volodymyr Topiy / performans 28.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 + | film | KINO UKRAIŃSKIE

Prapremierę zagraliśmy w tejże Nowicy na siódmym „InNowica” – dwa miesiące po pierwszej i ostatniej, kwietniowo-wielkanocnej sesji Antonycz powrócił do domu w najkrótszą na świecie noc – 22 czerwca 2014 roku. Ale Lwów, jak wiemy, to także jego dom. Drugi dom poety, jego miasto. I do Lwowa też musi powracać. I wrócił tutaj w tym roku – 19 lutego. A teraz kontynuować będzie swój powrót do Lwowa we Wrocławiu. Bo Lwów to Lwów, a Wrocław to Wrocław – miasto ludzi skłonnych do ryzyka. A trzeci dom poety? Ten, co „zapewne nie tu, zapewne aż za gwiazdą”, to znaczy gdzieś w otwartym kosmosie. Oznacza to, że grać będziemy tak, żeby Antonycz nas usłyszał. Przełożyła Olga Chrebor

Jurij Andruchowycz Autor jest poetą, prozaikiem, eseistą, tłumaczem i... wokalistą (z wrocławską formacją Karbido nagrał płyty Samogon, Cynamon i Absinthe, a z Mikołajem Trzaską, Wojtkiem Mazolewskim i Maciejem Morettim album Andruchoid). W Polsce ukazało się 12 jego książek. W 2006 roku za powieść „Dwanaście kręgów” otrzymał we Wrocławiu pierwszą w historii Literacką Nagrodę Środkowoeuropejską Angelus.

• UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / oprowadzanie kuratorskie / obowiązują zapisy 3.04.2016 / niedziela / godz. 12.00 i 14.00 +

• UKRAJINS’KYJ ZRIZ: PRZEOBRAŻENIA / Ani Zur, Volodymyr Kaufman, Vasyl Odrekhivskyy, Petro Riaska, Anton Saienko / performans 14.04.2016 / czwartek / godz. 18.00 +

POZNAJCIE SIĘ. OTO NOWA UKRAINA

• ZIELONA KURTKA / reż. Wołodymyr Tychyj / Ukraina 2013 + prelekcja reżysera 07.04.2016 / czwartek / godz. 20.00 + • GOODBYE UKRAINO! / zestaw filmów krótkometrażowych / Ukraina 2011 + prelekcja Wołodymyra Tychego 08.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • JEŃCY / reż. Wołodymyr Tychyj / Ukraina 2016 + spotkanie z reżyserem / wykład pt. „Ukraińskie kino dokumentalne” 09.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • WAGRICZ I CZARNY KWADRAT / reż. Andrij Zahdańskyj / Ukraina 2015 + prelekcja Elżbiety Tyszkowskiej-Kasprzak – znawczyni Wagricza 10.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 + • CHAJTARMA / reż. Achtem Sejtablajew / Ukraina 2013 13.04.2016 / środa / godz.20.00 + • ZAGUBIONY LIST / reż. Borys Iwczenko /

Ukraina 1972 14.04.2016 / czwartek / godz.20.00 + • ZESTAW FESTIWALOWYCH FILMÓW KRÓTKOMETRAŻOWYCH 15.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • PLEMIĘ / reż. Myrosław Słaboszpyćkyj / Ukraina 2014 16.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • LOT ZŁOTEJ MUSZKI / reż. Iwan Krawczyszyn / Ukraina 2015 + spotkanie z reżyserem 17.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 + • STUDNIA DLA SPRAGNIONYCH / reż. Jurij Ilienko / Ukraina 1965 20.04.2016 / środa / godz. 20.00 + • DWIE SROKI ZA OGON / reż. Wiktor Iwanow / Ukraina 1961 21.04.2016 / czwartek / godz. 20.00 + • BRACIA. OSTATNIA SPOWIEDŹ / reż. Wiktoria Trofimenko / Ukraina 2013 + spotkanie z Natalią Połowynką – główną aktorką filmu 22.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + • PRZEWODNIK / reż. Ołeś Sanin / Ukraina 2014 23.04.2016 / sobota / godz. 20.00 + • ROSYJSKI DZIĘCIOŁ / reż. Chad Garcia / Ukraina 2015 24.04.2016 / niedziela / godz. 20.00 + • CIENIE ZAPOMNIANYCH PRZODKÓW / reż. Siergiej Paradżanow / Ukraina 1964 27.04.2016 / środa / godz. 20.00 + • ENTUZJAZM. SYMFONIA DONBASU / reż. Dziga Wiertow / Ukraina 1931 28.04.2016 / czwartek / godz. 20.00 + • MAJDAN. REWOLUCJA GODNOŚCI / reż. Siergiej Łoźnica / Ukraina 2014 + prelekcja (wideo) reżysera poruszająca

To, że w kwietniu Lwów, choćby przez miesiąc, będzie mógł współdzielić tytuł Europejskiej Stolicy Kultury z Wrocławiem, cieszy nas i jednocześnie przeraża – mówi Jewhenija Nesterowycz, jedna z koordynatorek „Miesiąca Lwowskiego”. – Przede wszystkim dlatego, że zadanie, które stoi przed nami, czyli przedstawienie Europejczykom kultury ukraińskiej, jest właściwie niewykonalne… Bo jak można w ciągu miesiąca pokazać wszystko: od współczesnych instalacji do tradycyjnych pieśni ludowych, od lwowskiego jazzu do krymsko-tatarskiego punk rocka? Niemniej jednak, staraliśmy się podołać temu wyzwaniu. Uchylić wirtualną kurtynę, pokazać Europejczykom to, co najciekawsze w nowoczesnej kulturze ukraińskiej i zainspirować ich do samodzielnej eksploracji: podróży, poszukiwań, poznawania dzieł i artystów – dodaje Nesterowycz. Przez 30 dni Wrocław żyć będzie ukraińskim kinem, sztuką, muzyką i literaturą, wdychając intelektualną atmosferę Lwowa. Mieszkańcy i goście Europejskiej Stolicy Kultury będą mieli możliwość posłuchać wierszy poetów ukraińskich podczas spotkań literackich i nocnych czytań, lecz także poznać ich teksty w polskim przekładzie. Z myślą o „Miesiącu Lwowskim” Grigorij Semenczuk przygotował 600-stronicową antologię współczesnej poezji ukraińskiej, zatytułowaną „Listy z Ukrainy”. Antologia ta to 57 autorów i 15 tłumaczy oraz kompleksowy ogląd najnowszej poezji ukraińskiej. Jako datę graniczną zbioru przyjęto 30 listopada 2013. – dzień, w którym siły

Berkutu, stosując środki siłowe, brutalnie rozpędziły pokojowy protest na Majdanie Nezależnosti (Placu Niepodległości) w Kijowie. Unikatowe połączenie muzyki i poezji ukraińskiego poety Bohdana Ihora Antonycza podziwiać będzie można w spektaklu literacko-muzycznym Antonycz w domu w reżyserii Uliany Horbaczewśkiej. To niejedyny projekt z pogranicza muzyki i literatury – DrumTYatr, czyli „psychodeliczne trio muzyków” ( Jurij Izdryk, Grygorij Semenczuk i Serhij Lebid’), miksuje poezję z hip hopem, krautrockiem, trip hopem i industrialem. Olesya Zdorovetska w Dźwiękach skazu w niezwykły sposób łączy cytrę i swój głos z wierszami m.in.: Ołeha Łyszehy, Hryhorija Czubaja i Serhija Żadana. Ukrajins’kyj Zriz: Przeobrażenia – III Triennale Ukraińskiej Sztuki Współczesnej – to wystawa próbująca pokazać sztukę osadzoną w kontekście kryzysu wobec czasu wojny i zmiany. – Po odzyskaniu niepodległości, mimo że usunięto formalne ograniczenia i w zasadzie nie istniały już środki nacisku zagrażające twórczej ekspresji, kino ukraińskie pozostawało w letargu – opowiada Kateryna Slipczenko, kuratorka programu filmowego. – Dziś kino ukraińskie to dwa, przeciwstawne bieguny. Z jednej strony szereg reżyserów aktywnie realizuje się w nurcie kina artystycznego inspirowanego tradycją ukraińską, z drugiej mamy do czynienia z odrzuceniem wszelkich nawiązań historycznych i etnograficznych. Cykl filmowy zainauguruje „Gracz” w reżyserii Ołeha Sencowa, skazanego w Rosji na 20 lat więzienia za terroryzm na podstawie sfabrykowanych dowodów. Kuratorzy wyjaśniają, że hasło „Miesiąca Lwowskiego”: „Poznajcie się. Oto nowa Ukraina” jest jednocześnie zaproszeniem, przywitaniem, jak i stwierdzeniem faktu. - Chcielibyśmy, by Europejczycy zrozumieli, że Europa nie kończy się na Schengen, tak samo jak na Schengen nie kończy się cywilizacja ani sztuka. Tak więc Lwów – a razem z nim Ukraina – w kwietniu zjeżdża do Wrocławia. Jeśli dadzą nam wizy… – kończy Slipczenko.

Olga Chrebor Autorka jest jedną z koordynatorek „Miesiąca Lwowskiego”

sprawę Ołeha Sencowa 29.04.2016 / piątek / godz. 20.00 + | dla dzieci | POZYTYWKA UA Uliczka Lwowska / Przejście Garncarskie / Klubokawiarnia Lwowska Pod Klepsydrą / Klub Proza, Przejście Garncarskie 2, Wrocław Zapisy na zajęcia: lviv@wroclaw2016.pl • W BUKOWYM LESIE / Olya Krawczenko warsztaty robienia masek / wiek 6-12 / obowiązują zapisy 02.04.2016 / sobota / godz. 12.00, 13.00, 14.00 + • W BUKOWYM LESIE / Dagadana warsztaty muzyczne z zespołem 03.04.2016 / niedziela / godz. 15.30 + • W BUKOWYM LESIE / Taras Prochaśko, Dagadana czytanie książki wraz z oprawą muzyczną 03.04.2016 / niedziela / godz. 16.00 + • ARTYSTYCZNE PISANKI / Olya Krawczenko warsztaty tworzenia pisanek / wiek 7-13 / obowiązują zapisy 09.04.2016 / sobota / godz. 12.00, 13.00, 14.00 + • INSTRUMENTY ŚWIATA / Tomasz Drozdek pokaz i warsztaty robienia instrumentów / wiek 7-16 / obowiązują zapisy 10.04.2016 / niedziela / godz. 10.00, 12.00, 14.00 +

16.04.2016 / sobota / godz. 10.00-12.30, 13.00-15.30 + • LALKI MOTANKI / Marta Szwec warsztaty robienia ukraińskich lalek / wiek 8-16 / obowiązują zapisy 17.04.2016 / niedziela / godz. 11.00, 12.00, 13.00 + • POWITANIE WIOSNY / Dagadana i Przyjaciele wspólny koncert wesnianek i hajiwek witających wiosnę 17.04.2016 / niedziela / godz. 14.00 + ULICZKA LWOWSKA – RYNEK Przejście Garncarskie, Wrocław, 1.04–3.05.2016 Uliczka Lwowska to specjalnie zaaranżowana przestrzeń nawiązująca do architektury, atmosfery miejskiej, kultury kulinarnej i rzemieślniczej współczesnego Lwowa. Program animacyjny dla dzieci i dorosłych koncentrować się będzie wokół tzw. MAJSTERNI, czyli pracowni, z których słynie Lwów. • MAJSTERNIA SMAKU Lwowska kawa, czekolada, wyroby cukiernicze ze Lwowa oraz specjalna kuchnia gruzińsko-huculska. • MAJSTERNIA METALU I SKÓRY Interaktywna uliczna kuźnia: odlewanie, karbowanie i wytłaczanie w skórze. • MAJSTERNIA MALARSKA Tradycje malarskie Huculszczyzny (malowanie na szkle i desce); pisanie (malowanie) ikon.

PANORAMA PLASTYCZNA DAWNEGO LWOWA JANUSZA WITWICKIEGO Na wystawę dojechać będzie można meleksem turystycznym z przystanku przy Uliczce Lwowskiej wprost do Hali Stulecia (szczegóły na: panoramalwowa.pl). PROJEKCJE FILMU „MAKIETA” – OPOWIEŚĆ PANORAMICZNA • Historia powstania Panoramy Plastycznej Dawnego Lwowa i jej powojennych losów: 1.04 / piątek / godz. 11.00, 13.00, 15.00 2.04 / sobota / godz. 11.00, 13.30, 15.30 3.04 / niedziela / godz. 11.00, 13.00, 15.00 10.04 / niedziela / godz. 11.00, 13.00, 15.00 • WARSZTATY RODZINNE / (dzieci w wieku 6-12 lat wraz z opiekunami) MAKIETUJEMY: MIASTO I MIASTECZKO / 2.04 i 16.04 / sobota / godz. 13.30-15.00 LWÓW – WROCŁAW: MIASTA WIELU KULTUR / 9.04 i 23.04 / sobota / godz. 13.30-15.00 | program towarzyszący | Stary Klasztor, ul. Purkyniego 1, Wrocław / bilety • ANTYKABARET LWOWSKI / Antykabaret Dobry Wieczór we Wrocławiu Kabaretowy teatr rozmaitości łączący intelekt i emocje, refleksję i żart. 11.04.2016 / poniedziałek / godz. 19.00 / bilety: 25 PLN*, 35 PLN** * bez gwarancji miejsca siedzącego ** gwarantowane miejsce siedzące w rzędach

• UBU KOSMITA / koncert i zabawy muzyczne prowadzone przez lalkę UBU 10.04.2016 / niedziela / godz. 16.00 +

• MAJSTERNIA ZABAWY Seria warsztatów dla dzieci, jarmark tradycyjnych zabawek ekologicznych.

• POTWÓR Z PLASTELINY / Monika Kuczyniecka warsztaty animacji plastelinowej / wiek 7-12 / obowiązują zapisy

Bilety dostępne w klubie i rezerwacje: bilety@o2.pl, w punktach sprzedaży i przed występem: dostępne w sieci salonów Empik, Saturn i MediaMarkt oraz serwisach: biletin. pl, ticketpro.pl, ebilet.pl, eventim.pl, biletyna. pl

| program towarzyszący | Hala Stulecia / Wystawowa 1, Wrocław

+ WSTĘP WOLNY

9


DROGA KU NOWOCZESNOŚCI

Osiedla Werkbundu 1927-1932 31.03 – 05.06.2016 Muzeum Architektury we Wrocławiu, ul. Bernardyńska 5 Wierzono, że mogą zmienić człowieka i jego życie. Trwale wpłynąć na krajobraz architektoniczny i zapoczątkować nowy sposób myślenia o budowie mieszkań. Były wyrazem przekonania, że w nowoczesnym, demokratycznym świecie możliwe jest zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych ludności, a tym samym stworzenie nowego, świadomego swych wyborów społeczeństwa. Weissenhof, Nový Dům, WuWA, Neubühl, Lainz, Baba - eksperymentalne osiedla Werkbundu zbudowane w Europie w latach 1927-1932 w znaczącym stopniu wpłynęły na rozwój architektury światowej. Jest ich zaledwie sześć – w Niemczech, Polsce, Czechach, Szwajcarii i Austrii – i to właśnie one symbolizują „architektoniczno-urbanistyczną rewolucję” pierwszej połowy XX wieku. Są dziedzictwem kulturowym nadzwyczajnej rangi, odzwierciedleniem historii ruchów polityczno-społecznych w Europie, świadectwem rozpowszechniania architektury modernizmu, a dzisiaji w przyszłości ambitnym wyzwaniem w dziedzinie ochrony zabytków. Wystawa „Droga ku nowoczesności”, prezentowana w Muzeum Architektury we Wrocławiu od 31 marca do 5 czerwca 2016 roku, po raz pierwszy przedstawia wszystkie wzorcowe osiedla w jednym miejscu. Ekspozycja jest jednym z najważniejszych wydarzeń realizowanych w ramach programu architektonicznego Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Dzięki współpracy sześciu miast i związanych z nimi instytucji, można zobaczyć historyczne plany, projekty architektoniczne i dokumenty, makiety wszystkich osiedli i pojedynczych domów, a także archiwalną i współczesną dokumentację fotograficzną, oryginalne meble, elementy wystroju wnętrz i sprzęty domowe.

10

Lata międzywojenne to niezwykły okres w Europie. W obliczu ogromnego braku mieszkań po pierwszej wojnie światowej architekci europejskiej awangardy stanęli przed trudnym zadaniem stworzenia projektów domów, które mogłyby być wykorzystywane jako wzorce nowych racjonalnych osiedli społecznych. Ważną rolę w sprawie mieszkaniowej odegrała założona w 1907 roku organizacja Werkbund, pomyślana jako związek postępowych producentów i architektów współpracujących przy projektach przedmiotów przeznaczonych do produkcji przemysłowej. W okresie międzywojennym mieszkanie miało nosić cechy takiego przedmiotu, dlatego stało się głównym tematem zainteresowań Werkbundu. Hermann Muthesius, jeden z inicjatorów i przywódców związku, określał program nowoczesnej architektury, posługując się hasłem „więcej treści, mniej sztuki”. Niemal wszystkie kraje ówczesnej Europy były świadkami „rewolucji architektonicznej”, która opierała się na ruchach społecznych i politycznych. Przedstawiciele nowych prądów w architekturze uważali, że budownictwo ich czasów miało ważne zadania do rozwiązania, mianowicie stworzenie nowego typu mieszkania, począwszy od racjonalnej kuchni, skończywszy zaś na planowaniu w skali miasta. Rezygnacja z ozdób, funkcjonalność, posługiwanie się podstawowymi bryłami – to cechy nowego międzynarodowego stylu, który zaczął panować w międzywojennej Europie. Nadszedł czas form elementarnych i kolorów podstawowych.

Stuttgart, Brno, Wrocław, Zurych, Wiedeń i Praga Chęć przedstawienia korzeni, z jakich wyrosła architektura współczesna, i zmian, jakie się dokonały w dziedzinie kształtowania nowoczesnych osiedli mieszkaniowych, zainspirowała organizatorów wystawy do pokazania tego procesu na przykładzie sześciu wyjątkowych modelowych osiedli eksperymentalnych wybudowanych z inicjatywy Werkbundu i jego krajowych sekcji (szwajcarskiej, austriackiej i czechosłowackiej) w Stuttgarcie, Brnie, we Wrocławiu, w Zurychu, Wiedniu i Pradze. Osiedla wystawowe były podsumowaniem pierwszych powojennych prób rozwiązania problemów mieszkaniowych, a także prezentacją nowych rozwiązań funkcjonalnych, formalnych i technologicznych. Zostały wybudowane w celu sprawdzenia funkcjonalnych założeń nowej architektury, przedstawienia nowych możliwości w budownictwie masowym oraz zaprezentowania nowego typu małych i tanich domów i mieszkań. Projektanci przy minimalnej powierzchni

Droga ku nowoczesności. Wzorcowe eksperymentalne osiedla Werkbundu w Europie w okresie międzywojennym. i minimalnych nakładach chcieli uzyskać maksymalny rezultat. Również problem wyposażenia stanowił temat specjalnych studiów nad racjonalną formą i właściwym rozmieszczeniem mebli i innych elementów w mieszkaniu. Wszystkie osiedla cechowały się regionalnymi i narodowymi odrębnościami, każdorazowo miała na nie także wpływ sytuacja w Werkbundzie. Powstanie tych założeń przypada na lata 1927–1932, czyli okres od gospodarczego wzrostu do gospodarczego załamania. Nie wszędzie pozostawiono autorom niemal pełną swobodę twórczą, jak to było w Stuttgarcie czy we Wrocławiu. W Brnie i Pradze prezentowane domy były wynikiem kompromisu między architektem, inwestorem i przyszłym właścicielem. W Wiedniu celem stało się stworzenie propozycji likwidujących rozdźwięk między koncepcjami architektów i przyszłych mieszkańców. W Zurychu twórcy zostali podporządkowani rygorom sztywnej urbanistyki osiedli. W Brnie musiano uwzględnić wiele wytycznych. Często również, aby nie ponieść finansowego fiaska, rezygnowano rozmyślnie z eksperymentów, stosując

Wszystkie WuWy

spotkają się jedynie sprawdzone już metody budowlane i konstrukcje. Tak więc nie można traktować wszystkich domów, wybudowanych w ramach osiedli wzorcowych, jako niezależnej niczym nieograniczonej wypowiedzi architektów na temat nowoczesnego mieszkania.

Architektura dla trzeźwo myślących Architekci, starając się jak najlepiej dopasować architekturę do człowieka, próbowali również dopasować człowieka do architektury. Do racjonalnego wnętrza


funkcjonalistów pasował trzeźwo myślący, zorganizowany człowiek. Usunięto z kręgu jego zainteresowań wszystko to, co nie było współczesne, co nie pasowało do prostych, higienicznych wnętrz. Architekci stworzyli abstrakcyjny, wyidealizowany wzorzec wymarzonego użytkownika nowej architektury. Właśnie dlatego domy osiedli wystawowych miały przekonać do nowych sposobów mieszkania i nauczyć przyszłych użytkowników, jak z nich korzystać. Twórcy wystaw utorowali drogę nowym prądom w architekturze i urbanistyce mieszkaniowej. Przyszło im pracować w okresie wyjątkowego „głodu mieszkaniowego”, kiedy poszukiwanie rozwiązania taniego i funkcjonalnego mieszkania stało się sprawą narodową. Wpływ osiedli wzorcowych na bezpośrednie działania budowlane został przesu-

Osiedla Werkbundu miały być początkiem zupełnie nowego, nieobciążonego tradycją budownictwa, zmieniającego na trwałe człowieka i jego życie. którą zgotowały jej reakcyjne prądy w architekturze. Nawet w czasach największego jej rozkwitu (lata dwudzieste i początek lat trzydziestych) stanowiła mniejszość, na tle innych działań architektonicznych. Lata

społecznymi nie miała już racji bytu. Wydaje się, że jedynie wybudowane i istniejące domy mogły mieć wpływ na przyszłe pokolenia architektów, którzy niebawem, po wojnie, stanęli przed tym samym zadaniem co ich sławni poprzednicy, a mianowicie stworzenia szybko tanich i małych mieszkań dla dużej liczby ludności. Realizacje architektów międzywojennej awangardy stanowiły po wojnie inspirację dla całej architektury światowej. Wystawowe osiedla Werkbundu miały być początkiem zupełnie nowego, nie obciążonego tradycją budownictwa, zmieniającego na trwałe człowieka i jego życie.

Wzorcowe osiedla w XXI wieku Niestety, nowe propozycje mieszkaniowe nie w pełni były akceptowane i to nie tyl-

cych szybko wznosić domy i całe osiedla. Być może nie zawsze umiejętnie je stosowano. Dziś doceniamy te eksperymentalne propozycje pionierów nowoczesnej architektury. Domy wzorcowych osiedli Werkbundu zostały objęte ochroną konserwatorską. Poprawa parametrów technicznych i zasady konserwatorskie nie zawsze idą w parze. Jednak już przeszło dwudziestoletnie doświadczenia pokazują, że można poddać te eksperymentalne domy takiej rewaloryzacji, która poprawi ich stan techniczny i nie zniweczy oryginalnej formy. Niemal we wszystkich europejskich wzorcowych osiedlach Werkbundu podjęto takie działania. Te zagadnienia zostaną również pokazane na wrocławskiej wystawie „Droga ku nowoczesności”. Jadwiga Urbanik

we Wrocławiu nięty, zwłaszcza w Niemczech, z powodu kryzysu gospodarczego i II wojny światowej na czas po 1945 roku. Nowoczesna architektura zrodzona z ruchów społecznego protestu, podobnie jak one, poniosła klęskę,

poprzedzające drugą wojnę światową były w całej Europie okresem całkowitego upadku jej znaczenia. W Niemczech znacznie wcześniej, od 1933 roku, nowoczesna architektura związana z lewicującymi ruchami

ko z powodu nowej formy i nowoczesnego wyposażenia wnętrz, ale również z powodu pewnych wad technicznych, które ujawniły się już po kilku latach. Poszukiwano nowych tanich materiałów i konstrukcji pozwalają-

Autorka jest architektem, profesorem w Instytucie Historii Architektury, Sztuki i Techniki Politechniki Wrocławskiej, autorką wielu publikacji z zakresu historii architektury i urbanistyki XX wieku we Wrocławiu i Europie. Wielokrotnie nagradzana za publikacje o architekturze Wrocławia i Wrocławskiej Wystawie Werkbundu WUWA 1929. Wraz z Grażyną Arns-Adamczyk (prezes Wrocławskich Rewitalizacji) jest kuratorem wystawy Droga ku nowoczesności w Muzeum Architektury. Tytuł i śródtytuły od redakcji

To niepowtarzalna okazja, by pokazać oryginalny wystrój kuchni, pokoju jadalnego i dziennego z osiedla Neubühl w Zurychu, wyposażenie sypialni z osiedli w Brnie i Stuttgarcie, czy lampy, naczynia i zabawki z osiedla Baba w Pradze. Specjalnie na potrzeby ekspozycji, przygotowane zostały także prezentacje ukazujące dzisiejszy stan zachowania osiedli Werkbundu. Wystawie towarzyszy obszerny katalog zawierający teksty ekspertów w dziedzinie architektury modernizmu oraz życiorysy wszystkich autorów wzorcowych osiedli, wydany w polskiej, angielskiej, niemieckiej i czeskiej wersji językowej. Zaplanowany jest również program spotkań, prelekcji i działań edukacyjnych.

Fotografie Od lewej od góry: Wrocław – wysokościowy dom czynszowy wielorodzinny, widok od placu rekreacyjnego, proj. Adolf Rading © „Die Form” 1929, s. 456 Wiedeń – widok na domy projektu André Lurçat i Josefa Hoffmanna, 1932 © Architekturzentrum Wien, Sammlung, Zdjęcie: Julius Scherb Brno – dom zaprojektowany przez Jaroslava Siřište, widok przed oficjalnym otwarciem wystawy ze stoiskiem do sprzedaży biletów, 1928, fot. Karel Stoklas, zbiory prywatne © Muzeum města Brna Praga – fotografia współczesna © HLAVNÍ MESTO PRAHA Zurych – osiedle Neubühl, widok z lotu ptaka, architekci: Paul Artaria, Max Ernst Haefeli, Carl Hubacher, Werner Moser, Emil Roth, Hans Schmidt, Rudolf Steiger, zdjęcie archiwalne, ok. 1932 r. ©gta Archives/ETH Zurich (Werkbundsiedlung Neubühl, Genossenschaftsarchiv Stuttgart – widok osiedla Weissenhof, fotografia, 1927 © Stadtarchiv Stuttgart Heike van der Horst Ilustracje dzięki uprzejmości Muzeum Architektury we Wrocławiu

11


TR ZEB N IC

PO

RS

KA

OW

SKI

EG

KA

SK A

O

MO

POCZYTAJ MI WROCŁAW NA JAZZOWO PO LWOWSKU AŃ OWI

KS.

J. P

ON

A

I AT

UG

SI

G

D RO

ZK A

PL. JANA PAWŁA II

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

Ulica Lwowska (Przejście Garncarskie) SZTUKI PROJEKTY LITERATURA FILM LITERATURA WIZUALNE SPECJALNE

Rynek

ARCHITEKTURA

TEATR

Kino Nowe Horyzonty, ul. Kazimierza Wielkiego 19a

WIT A Klub Proza, S TLITERATURA PROJEKTY PROJEKTY DOLNY LITERATURA W Wrocławski Dom MUZYKASPECJALNE SPECJALNE OFILM ŚLĄSK SZ A Literatury, Przejście Garncarskie 2 RYNEK Kamienica PROJEKTYRynek 25 SPECJALNE

PROJEKTY SPECJALNE

A

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

LITERATURA

FILM

WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

Muzeum Pana Tadeusza, Rynek PROJEKTY SPECJALNE

ROJEKTY PECJALNE

Goethe-Institut Pop Up Pavillon, pl. Nowy Targ SZTUKI

PROJEKTY SPECJALNE

PROJEKTY TEATR SPECJALNE

PROJEKTY SPECJALNE

SZTUKI SZTUKI LITERATURA FILM FILM ARCHITEKTURA ARCHITEKTURA TEATR SPECJALNE WIZUALNE WIZUALNE

SZTUKI WIZUALNE

FILM ARCHITEKTURA

LITERATURA

FILM

ARCHITEKTURA MUZYKA

SZTUKI WIZUALNE

MUZYKA

SZTUKI DOLNYA MUZYKA TEATR WIZUALNE MUZYKA ŚLĄSK

ARCHITEKTURA

ARCHITEKTURA

SZTUKI WIZUALNE TEATR

DOLNY TEATR ŚLĄSK

PL. POWSTAŃCÓW WARSZAWYTEATR

SZTUKI WIZUALNE

FILM

NIC

AL

LITERATURA SZTUKI WIZUALNE

MUZYKA TEATRARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLNY ŚLĄSK

MUZYKA

TEATR DOLNY ŚLĄSK

ARCHITEKTURA

MUZYKA

DOLNY ŚLĄSK

Centrum Sztuki Im MUZYKA

TEATR

ŚWID

DW

FILM

SZTUKI ARCHITEKTURA WIZUALNE

Stary Klasztor, ul. Purkyniego 1 PROJEKTY

LITERATURA

Barbara, ul. Świdnicka 8c

KA

pl. Wolności 1

PO

LITERATURA

KAZ PROJEKTY SPECJALNE I DOLNY M W MUZYKALITERATURA I E R FILM I E L ŚLĄSK KIE Z A Narodowe GO Forum Muzyki

FILM

E

Teatr Muzyczny Capitol, ul. Piłsudskiego 67 LITERATURA

FILM

PROJEKTY ARCHITEKTURA TEATR SPECJALNE

SZTUKI WIZUALNE

PI Ł

PO

W

ST AŃ

W

ŚL

A

ĄS

KI

CH

ROSK

12

SUD

LITERATURA MUZYKA

S KI

FILM

DOLNY ŚLĄSK

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

MUZYKA

TEATR

DOLNY ŚLĄSK

EG O

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

ARCHITEKTURA

TEATR

MUZYKA

DOLN ŚLĄSK

fot. Lena Adasheva

Z APO

PROJEKTY SPECJALNE


EG O A L . J . KO C H A N O W S K I

W YS

Z YŃ

SKIE

GO

Mapa literackich, jazz-rockowych i lwowskich wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 KWIECIEŃ-MAJ

PROJEKTYPROJEKTYPROJEKTYPROJEKTYPROJEKTYPROJEKTY SZTUKI SZTUKI SZT LITERATURA LITERATURA LITERATURA FILM LITERATURA FILM LITERATURA FILM LITERATURA FILM AF SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE WIZUALNEWIZUALNEWIZ

IENKIE

WICZ A

PROJEKTYPROJEKTYPROJEKTYPROJEKTYPROJEKTY DOLNY DOLNY DOLNY D SZTUKI SZTUKI SZTUKI SZTUKI SZTUKI LITERATURA LITERATURA LITERATURA FILM LITERATURA FILM LITERATURA FILM FILM FILM MUZYKA ARCHITEKTURA ARCHITEKTURA ARCHITEKTURA TEATR ARCHITEKTURA TEATR ARCHITEKTURA TEATR MUZYKA TEATR MUZYKA TEATR MUZYKA MUZYKA SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE SPECJALNE ŚLĄSK ŚLĄSK ŚLĄSK Ś WIZUALNEWIZUALNEWIZUALNEWIZUALNEWIZUALNE

KI LDZ A NW U R G PL.

PROJEKTY SPECJALNE

PROJEKTY SPECJALNE

LITERATURA

LITERATURA

FILM

SZTUKI WIZUALNE

FILM

SZTUKI WIZUALNE

A ICZ W KIE C I M ARCHITEKTURA

ARCHITEKTURA

TEATR

TEATR

Pergola

DOLNY ŚLĄSK

MUZYKA

Hala Stulecia, ul. Wystawowa DOLNY 1 MUZYKA

ŚLĄSK

mpart, ul. Mazowiecka 17

K . OL NA G

ROB

SZE W

S K I EG

O

LI

TR AU GU

Vijay Iyer zagra w drugiej części koncertu JAZZ FEVER (NARODOWE FORUM MUZYKI)

A TT

13


fot. Tomasz Woźny

Muzyczna magia i synteza sztuk Europejskiej Stolicy Kultury Z Agnieszką Franków-Żelazny, dyrygentką, muzykiem, doktor habilitowaną nauk o sztukach pięknych, dyrektorką artystyczną Chóru Narodowego Forum Muzyki i kuratorką ESK Wrocław 2016 ds. muzyki, rozmawia Grzegorz Chojnowski (Radio Wrocław Kultura)

Niedawno ukazała się najnowsza płyta Chóru Narodowego Forum Muzyki, którym kierujesz. Na De Profundis można znaleźć psalmy skomponowane przez polskich kompozytorów XX i XXI wieku.

To trzecia płyta z serii albumów z polskimi utworami. Jednym z naszych celów jest to, by rodzima twórczość chóralna zaistniała w świadomości zagranicznych dyrygentów i kierowników chórów. Mamy się czym pochwalić, to piękna muzyka. Problemem jest dostęp do zapisów nutowych i nagrań, staramy się tę barierę przełamać.

24 kwietnia będziemy śpiewać utwory do tekstów Szekspira. Szykuje się kolejna płyta?

Tak, to będzie nasze kolejne spotkanie z Paulem McCreeshem. Pod koniec sezonu nagrywamy z nim Pory roku Haydna. Będzie też koncert z tym repertuarem w Narodowym Forum Muzyki. Jak postrzegasz dziś swoją rolę jako kuratora ESK ds. muzyki?

Ta rola ewoluuje. Obecnie staram się przede wszystkim zadbać, aby projekty, które w większości są w najdrobniejszych szczegółach już dopracowane, dotarły do jak najszerszego grona odbiorców. Tych zainteresowanych tematem, ale też takich, którzy nawet nie wiedzą, że mogłoby to ich zaciekawić. Bardzo ważna jest dla mnie współpraca instytucji i osób współtworzących poszczególne wydarzenia. Mamy wiele projektów opartych właśnie na kooperacji. To taka wrocławska wartość dodana. Dzięki współpracy można dużo więcej i dużo lepiej. Mam nadzieję, że to zostanie na następne lata, już po roku Europejskiej Stolicy Kultury. Czuję się więc teraz rzeczywiście kuratorem, choć to słowo niedobrze się u nas kojarzy – z kimś, kto kontroluje, karze, zabrania, zabiera, a przecież oznacza opiekuna. Jestem dziś taką mamą, która patrzy, jak dzieci się usamodzielniają, ale jeszcze na zasadzie mamy jastrzębia, nie mamy kwoki. Roztaczam więc opiekę na tyle, na ile one tej opieki potrzebują.

To bardzo istotne wydarzenie, szczególna szansa na wzajemne inspiracje i wymianę doświadczeń. Spotkają się dyrektorzy, menedżerowie europejskich festiwali muzycznych. Tego roku rada programowa zaprosiła również do Wrocławia szefów festiwali afrykańskich i azjatyckich. To absolutny precedens i bardzo się cieszymy, że będzie miał miejsce u nas. W kwietniu kolejna Clarimania – jeden z rzadkich w Europie festiwali poświęconych muzyce na instrumenty dęte drewniane, a potem wyjątkowy Jazz nad Odrą z wielką fetą z okazji Światowego Dnia Jazzu.

fot. Marcin Oliva Soto

Chór można usłyszeć także na żywo w NFM-ie. Na przykład podczas inauguracji Światowej Stolicy Książki UNESCO.

Jeszcze jedna konferencja przed nami: spotkanie European Festivals Association.

Celem jest to, by muzyczne środowisko Wrocławia – i artyści, i widzowie, starsi i młodzi – wzrastało w siłę nie tylko w 2016 roku?

Dokładnie. Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, co się już dzieje, tego, jak działa magia Europejskiej Stolicy Kultury. Nie przybyło mieszkańców Wrocławia w ciągu ostatnich kilku miesięcy, a sale koncertowe czy teatralne są pełne. Mnóstwo osób chce uczestniczyć w wydarzeniach kulturalnych. To dowód na to, że ludzie potrzebują takiego kontaktu, tylko muszą mieć pretekst, chcą mieć poczucie, że idą na coś wartościowego. A dla Ciebie osobiście Europejska Stolica Kultury to także szansa na bliższy i częstszy kontakt z innymi od muzyki dziedzinami sztuki?

Cały proces, który rozpoczął się dla mnie w 2013 roku, jest otwarciem nowych horyzontów, okazją do spojrzenia od kuchni na to, co dzieje się w wielu dziedzinach, nawiązania relacji interdyscyplinarnych. I chyba to jest przyszłość kultury. Dziś przygotowanie kolejnego koncertu czy wystawy to niewielkie wyzwanie. Przyszłość widzę we współpracy, tworzeniu projektów, które łą-

czą różne dziedziny sztuki, wzbogacając jej treści i odbiór. Muzyczny program ESK na najbliższe miesiące to koncerty, spotkania, no i festiwale. W kwietniu jubileuszowa, trzydziesta, Musica Polonica Nova.

Z wieloma światowymi prapremierami i znakomitym zestawem artystów. Na otwarcie opera według Bajek robotów Lema. Jeden z koncertów będzie efektem współpracy dwóch stolic kultury: tegorocznej – Wrocławia i ubiegłorocznej, czyli Mons. Przyjedzie Jean-Paul Dessy ze swoim zespołem Musique Nouvelles. Tak się składa, że był on kuratorem ds. muzyki ESK 2015 w Mons. Nawiązaliśmy kontakty, które zaowocowały już w ubiegłym roku. Szef artystyczny festiwalu Musica Polonica Nova, Szymon Bywalec, był wtedy z polską muzyką w Mons, teraz czas na koncert Belgów we Wrocławiu. Co ciekawe, zagrają muzykę belgijską, ale usłyszymy też prawykonanie utworu wrocławianina Mateusza Ryczka. W tym roku odbędzie się specjalne wydanie innej wrocławskiej imprezy prezentującej muzyką współczesną – festiwalu Musica Electronica Nova.

Regularna edycja wypada w 2017 roku, bo oba festiwale odbywają się co dwa lata, ale postanowiliśmy, że nie może zabraknąć Electroniki w roku ESK. Stąd majowy weekend z tym wydarzeniem. Podczas tej edycji spotkają się we Wrocławiu członkowie Międzynarodowej Trybuny Kompozytorskiej oraz Europejskiej Rady Muzycznej. To jest takie wydarzenie, kiedy zapadają decyzje o przyszłości światowej czy europejskiej muzyki?

To są ważne spotkania, które inspirują drogi rozwoju muzyki współczesnej. Uczestnicy rozmawiają o tym, co może się zdarzyć, co jest nowością, co eklektyzmem, na ile artyści mogą sobie pozwolić, czego oczekuje publiczność. Ja mam nadzieję, że kiedyś taka rada artystyczna ujednolici – tak jak kiedyś ustalono choćby układ nut na pięciolinii – oznaczenia, z jakimi spotykam się we współczesnej muzyce wokalnej. Dzisiejsi kompozytorzy mocno eksperymentują z głosem i właściwie w każdym utworze inaczej notują swoje pomysły. W efekcie nuty opatrzone są obszerną legendą, swoistym poradnikiem, jak je czytać. Dla wykonawców to spory kłopot.

I to jest jeszcze jeden przykład współpracy, tym razem między imprezą dostojną, choć z nowym wigorem, pod dyrekcją Leszka Możdżera, a młodszym Jazztopadem, kierowanym przez Piotra Turkiewicza. Połączyliśmy te siły, dzięki czemu przeżyjemy wspaniały jazzowy dzień we Wrocławiu. Wszystko zacznie się na pergoli od występów big bandów studenckich i młodzieżowych, później w Hali Stulecia zobaczymy fantastyczne gwiazdy jazzu, a w Narodowym Forum Muzyki finał projektu Melting Pot – międzynarodowego jazzowego laboratorium realizowanego pod egidą ESK. Na koniec tego koncertu usłyszymy specjalnie skomponowany dla Wrocławia utwór Vijaya Iyera w jego wykonaniu wraz z orkiestrą Leopoldinum. Na noc przeniesiemy się do wrocławskich klubów na liczne jam sessions. A na czym polega projekt pt. „Zapomniane miasto”?

To cykl koncertów wykonywanych przez kameralne czy wręcz solowe obsady instrumentalistów w nietypowych, pięknych, ale „zapomnianych” dla muzyki miejscach: podwórkach czy klatkach schodowych. W tym projekcie wychodzimy z muzyką do ludzi, którzy być może nie mieliby odwagi przyjść do sali koncertowej, a dzięki temu, że zetkną się z muzyką i artystą na wyciągnięcie ręki, przekonają się, że mogą tu znaleźć coś dla siebie i kolejnym razem sami chętniej udadzą się na koncert. Jednym słowem, jaka jest ta muzyczna ESK 2016?

Kolorowa.

30. Musica Polonica Nova 2016 8-16 kwietnia 2016 PROGRAM FESTIWALU

Narodowe Forum Muzyki im. Witolda Lutosławskiego, pl. Wolności 1 • 8.04, piątek, godz. 19:00

Cezary Duchnowski & Paweł Hendrich: Bajki robotów. Coopera (prawykonanie światowe) Wykonawcy: Justyna Skoczek – maszyna do pisania, klawiatura MIDI, Andrzej Bauer – wiolonczela, wiolonczela elektryczna, Maciej Frąckiewicz – akordeon, Rafał Łuc – akordeon, Leszek Lorent – instrumenty perkusyjne, Paweł Romańczuk – instrumenty niekonwencjonalne, Paweł Hendrich – komputer, gitara elektryczna, Cezary Duchnowski – komputer, instrumenty klawiszowe, 2Edificationn – Łukasz Rozmysłowski & Norbert Rosiek – taniec, Bartłomiej Szlachcic – wizualizacje. • 9 kwietnia, sobota, godz. 18:00

Czucie i wiara a mędrca szkiełko i oko I. Tam i z powrotem Wykonawcy: Szymon Bywalec – dyrygent, Orkiestra Muzyki Nowej Program: Aleksander Lasoń Laetatus sum – Gorczycki in memoriam, Sławomir Wojciechowski ...play them back…, Przemysław Szczotka Metamorphosis, Andrzej Kwieciński a 6 [+1] na zespół kameralny Bilety: norm. 20 zł/ ulg. 10 zł, uczeń/student 5 zł

14

• 9 kwietnia, sobota, godz. 20:00

+358+48=?

Wykonawcy: defunensemble: Hanna Kinnunen – flet, Mikko Raasakka – klarnet, Lily-Marlene Puusepp – harfa, Emil Holmström – fortepian, Mikko Ivars – wiolonczela, Timo Kurkikangas – elektronika, Anders Pohjola – elektronika, Sami Klemola – gitara, dyrektor artystyczny, Johanna Råman – producent Program: Przemysław Scheller (1990) Scyntylacja na zespół kameralny i elektronikę (2016), Karol Nepelski (1982) Vibranium (2016) , Rafał Zapała (1975) Concentus appparatus (2016), Paul Preusser (1974) Untitled (2016) Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł

Wojciech Błażejczyk – głos, gitara elektryczna, Eneasz Kubit – głos, akordeon ćwierćtonowy, Mateusz Nowicki, Andrzej Zagajewski – głos, obiekty dźwiękowe cz. II: Nici Maciej Koczur – dyrygent, Artur Smolyn – elektronika, Sebastian Smolyn – puzon, Joanna Freszel – głos, Kwartludium, Kamila Michalak – reżyseria, Karolina Fandrejewska – scenografia, Dariusz Jackowski – live sound manipulation Program: Artur Zagajewski Staloocy, Krzysztof Wołek Nici (prawykonanie światowe) Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł

• 11 kwietnia, poniedziałek, godz. 19:00

• 13 kwietnia, środa, godz. 19:00

Wykonawcy: Klawikord+: Maria Erdman – klawikord, Maciej Frąckiewicz – akordeon, Adrian Foltyn, Rafał Augustyn – fortepian, elektronika Program: Tomasz Sikorski W dali ptak, Piotr Drożdżewski Cadenza sopra corale Es ist genug, Rafał Augustyn Ricercar sopra il corale Es ist genug, Adrian Foltyn (1978) from ClaPy import… na klawikord amplifikowany i fortepian, Michał Moc MissA na klawikord i akordeon, improwizacje Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł

+49+48=?

• 12 kwietnia, wtorek, godz. 19:00

Maszyniszcze – hańba czy chluba? Wykonawcy: cz. I: Staloocy Piotr Nowicki – głos, fortepian preparowany, syntezator, Paweł Nowicki– głos, perkusja,

Wykonawcy: Ensemble LUX:NM: Silke Lange – akordeon, Ruth Velten – saksofon, Florian Juncker – puzon, Małgorzata Walentynowicz – fortepian, Wolfgang Zamastil – wiolonczela Program: Jarosław Płonka Fading urban landscape na saksofon, puzon, akordeon, fortepian i wiolonczelę (2016), Joanna Woźny Suspended na saksofon, akordeon, fortepian i wiolonczelę (2015), Tadeusz Wielecki Wyrazy na fortepian i ukulele, Sławomir Wojciechowski King Ludd na saksofon, akordeon, wiolonczelę, puzon i fortepian Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł • 13 kwietnia, środa, godz. 21:00 (miejsce: Naczelna Organizacja Techniczna – NOT, ul. Marszałka Józefa Piłsudskiego)

Dyrektor generalny: Andrzej Kosendiak Dyrektor artystyczny: Szymon Bywalec

Trąby i przestrzeń. U bram Jerycha

student 5 zł

Wykonawcy: Maciej Koczur – dyrygent, Bartosz Bury – puzon solo, Precipitevolissimevolmente: Grzegorz Bizukojć, Jakub Imielski, Marcin Wrazidło, Paweł Wróblewski – trąbki, Paweł Cal, Adam Weber – waltornie, Royal Trombone Quartet: Andrzej Tkaczyk, Karol Gajda, Tomasz Gajewski, Jan Szymański, Jarosław Jastrzębski – tuba, Wioletta Fluda – sampler Program: Piotr Roemer Antyfona na puzon solo, zespół instrumentów dętych blaszanych i elektronikę, Alaksandr Porakh Spring songs, Michał Papara Perfect Blue for Brass, Szymon Stanisław Strzelec Studium zanikania na tubę, 4 puzony i warstwę elektroakustyczną, Piotr Peszat Los Armstrong Lakers for 11 brass instruments and sampler, Kamil Kruk RewerbActions na zespół instrumentów dętych blaszanych w ustawieniu przestrzennym, Dominik Lewicki Promenady (instalacja dźwiękowa) Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł

Improwizje

• 14 kwietnia, czwartek, godz. 19:00

Smyczkowy Ocopus Wykonawcy: Andrzej Bauer – prowadzenie koncertu, W. Z. Zych – amplifikacja przestrzenna, Warszawska Grupa Cellonet Program: Wojciech Ziemowit Zych Opływ/Przepływ/Upływ, Ryszard Osada Double Reflection, Aleksander Szczetyński Martha and Mary, Sławomir Wojciechowski Fingertrips, Krzysztof Komeda Kołysanka Bilety: normalny 20 zł/ ulgowy 10 zł, uczeń /

• 14 kwietnia, czwartek, godz. 21:00

Wykonawcy: Cz. I Recital for Four Kuba Badach – głos, Adam Bałdych – skrzypce, Wojtek Błażejczyk – komputer, gitara elektryczna, Cezary Duchnowski – komputer, fortepian cz. II: Haiku from Romania Szabolcs Esztenyi – fortepian, Tadeusz Wielecki – kontrabas, Hubert Zemler – instrumenty perkusyjne, Ryszard Latecki – trąbka, harmonium, pseudoinstrumenty, syntezator analogowy Program: Agata Zubel Recital for Four, prapremiera światowa, Szabolcs Esztenyi, Tadeusz Wielecki, Hubert Zemler, Ryszard Latecki Haiku from Romania Bilety: normalny 30 zł/ ulgowy 20 zł

Czucie i wiara a mędrca szkiełko i oko III. Dalekie echo proroka Wykonawcy: Musiques Nouvelles Program: kompozycja kolektywna Pierrot Rewrite – prawykonanie polskie, Mateusz Ryczek Songs of Rozalia Koncert wspierany jest przez: Musiques Nouvelles, Fondation Mons 2015, Halles de Schaerbeek, Ars Musica, Europejską Stolicę Kultury Pilzno 2015, Europejską Stolicę Kultury Wrocław 2016. Bilety: normalny 20 zł / ulgowy 10 zł, uczeń / student 5 zł BILETY: NFM, pl. Wolności 1, online: www.bilety. nfm.wroclaw.pl FB Musica Polonica Nova

• 15 kwietnia, piątek, godz. 19:00

• Koncert z cyklu 1000 lat muzyki we Wrocławiu • 16 kwietnia, sobota, godz. 18:00

Czucie i wiara a mędrca szkiełko i oko II. Koncentrująco

Zagubione w czasie

Wykonawcy: Benjamin Shwartz– dyrygent, Maciej Frąckiewicz – akordeon, Leszek Lorent – perkusja, NFM, Filharmonia Wrocławska Program: Zygmunt Krauze Koncert na akordeon i orkiestrę, Paweł Mykietyn Hommage à Oskar Dawicki, Dariusz Przybylski Musica della notte. Omaggio a Pasolini Bilety: normalny 30 zł/ ulgowy 20 zł, uczeń / student 5 zł • 16 kwietnia, sobota, godz. 19:00

Wykonawcy: Stephan MacLeod – dyrygent, Gli Angeli Genève, Concerto Palatino, Wrocławska Orkiestra Barokowa, Marcin Szelest – koncepcja programu, konsultacja muzykologiczna Program: panorama muzyki rozbrzmiewającej w XVII wieku w głównych kościołach Wrocławia: utwory kompozytorów włoskich, polskich, niemieckich i wrocławskich z lat 1608-1676. Koncert w ramach cyklu 1000 lat muzyki we Wrocławiu i Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 Bilety: normalny 20-30 zł/ ulgowy 10-20 zł


fot. TPaweł Zgódka

Zapomniane Miasto

Pod tym hasłem kryje się cykl dwunastu koncertów – niekonwencjonalnych wydarzeń artystycznych o zabarwieniu happeningowym. Będą organizowane w „zapomnianych” wrocławskich przestrzeniach: na klatkach schodowych najpiękniejszych secesyjnych kamienic, w historycznych podwórkach, na zabytkowych dworcach kolejowych, terenach poindustrialnych, w szpitalach... Wszędzie tam, gdzie zachowały się przede wszystkim przedwojenne obiekty architektoniczne. Podstawą projektu jest połączenie muzyki i architektury, a jednym z jego głównych założeń poszukiwanie uniwersalnego języka sztuki. Do nadrzędnie potraktowa-

nych muzyki i architektury dołączą także stylizacje w zakresie mody i makijażu. Artyści będą ubrani w zaproponowane przez wrocławskiego stylistę ubrania i odpowiednio pomalowani. Dzięki temu usytuowanej w niesamowitych przestrzeniach uczcie muzycznej będą towarzyszyć także wrażenia natury wizualnej. Oprócz ukazywania różnych form sztuki przedsięwzięcie zakłada możliwość szerszej prezentacji pięknych i zapomnianych zakątków Wrocławia, których szczegółowy wybór dokonany został po konsultacji z historykiem. Podczas dwunastu koncertów wystąpią różni artyści wirtuozi, przedstawiający poszczególne instrumenty (jeden lub kilka – jak np. kwartet wiolonczel). Zabrzmi twórczość z przełomu XIX i XX wieku oraz późniejsza (także współczesna oraz impro-

wizacje) – adekwatna do wnętrz i przestrzeni. Elementem spajającym muzycznie kolejne występy będzie zaprezentowanie przez wszystkich artystów jednej z dwunastu części Tierkreis – cyklu Karlheinza Stockhausena (należącego do najwybitniejszych awangardowych kompozytorów XX wieku) pierwotnie opracowanego na pozytywki, będącego muzycznymi wizytówkami znaków zodiaku. Połączenie współgrającej z architekturą muzyki z innymi dziedzinami sztuki ma pokazać, że kultura jest wszechstronna i potrafi oddziaływać na różne zmysły człowieka i nieść przyjemność. Wszyscy zaproszeni do projektu artyści są w jakiś sposób związani z Wrocławiem, co jest kolejnym ważnym aspektem projektu Zapomniane Miasto. Zależy nam na

prezentacji artystów rodzimych, jak również tych pochodzących z naszego miasta, ale funkcjonujących obecnie w innych ośrodkach muzycznych, lub tych, którzy – choć nie wywodzą się ze stolicy Dolnego Śląska – od wielu lat tu działają. Umiejscawiając koncerty w tak nietypowych przestrzeniach, pragniemy także obalić stereotyp, że muzykę można wykonywać tylko w miejscach do tego przeznaczonych: salach koncertowych czy eleganckich wnętrzach. Można jej słuchać wszędzie i wszędzie można ją grać. Daty koncertów: 8.05, 15.05, 29.05, 12.06, 26.06, 3.07, 10.07, 17.07, 24.07, 14.08, 21.08 i 28.08.2016 r. Organizatorem jest Narodowe Forum Muzyki, a koncepcję artystyczną stworzyła Marta Niedźwiecka.

Wzrastanie i muzyczne obrazy Europy

Musica Electronica Nova

fot. pixabay.com

Program festiwalu został zbudowany wokół idei rodzenia się i powstawania, którą jednoznacznie pokaże instalacja Jeana-Luca Hervé’a, zmieniająca część betonowego placu przed NFM w rosnącą razem z muzyką zieleń. Instalacja ta jest powiązana z koncertem najsłynniejszego zespołu specjalizującego się w wykonywaniu muzyki współczesnej – paryskiego Ensemble Intercontemporain, założonego w 1972 roku przez Pierre’a Bouleza. Zaplanowany na 21 maja koncert jest wydarzeniem szczególnym – podczas wieczoru ten wyjątkowy, a występujący dopiero drugi raz w Polsce zespół dokona prawykonania zamówionego przez siebie utworu znakomitej wrocławskiej kompozytorki, już w tej chwili cieszącej się światową sławą Agaty Zubel. Obok niego zabrzmią kompozycje wielkiego Edgara Varèse i od lat cenionego na świecie Yana Maresza. W piątek, 20 maja, usłyszymy fantastyczną NFM Filharmonię Wrocławską

fot. archiwum zespołu

Musica Electronica Nova w wyjątkowym wydaniu, pod tytułem Wzrastanie, wpisuje się w ogólne hasło Europejskiej Stolicy Kultury – Wrocław 2016: Przestrzenie dla piękna. Po raz pierwszy festiwal MEN zabrzmi i wzrośnie w nowych salach NFM.

Ensemble intercontemporain pod dyrekcją Michała Klauzy. Artyści zaprezentują repertuar łączący elektronikę z brzmieniem dużego zespołu symfonicznego. Koncepcja projektu zakłada pokazanie różnych sposobów współgrania tych dwóch elementów – od towarzyszącej orkiestrze elektroniki zarejestrowanej na nośniku (Höller) do przetwarzania dźwięków akustycznych w czasie rzeczywistym (Mitterer) po użycie, w utworze Simona Steena Andersena, samplera z próbkami różnorakich – często bardzo dowcipnie i wirtuozowsko wplatanych w warstwę orkiestrową – dźwięków znanych nam z codziennego życia. Podczas koncertu usłyszymy utwory kompozytorów różnych generacji, pochodzących z czte-

rech obszarów geograficznych Europy, w tym z Krakowa. To miasto będzie reprezentowane przez dwóch młodych twórców: Piotra Roemera i Szymona Stanisława Strzelca, którzy na zamówienie festiwalu stworzyli wspólne dzieło. Musica Electronica Nova 2016 zaoferuje także obszerną odsłonę Kina Dźwięku – projektu, który towarzyszy festiwalowi od wielu już edycji. W związku z Europejską Stolicą Kultury Wrocław 2016 zaproszeni zostali kompozytorzy z wielu stron Europy do stworzenia dźwiękowych portretów miast. Będziemy gościć we Wrocławiu dźwiękowe obrazy Warszawy, Krakowa, San Sebastian, Barcelony, Berlina, Paryża, Oslo, Tallinna, Wilna; pokaże-

W ramach dźwiękowych obrazów miast usłyszymy Berlin my oczywiście także muzyczny portret Wrocławia. Sesje przeznaczone dla dzieci oraz dorosłych otworzą przed Państwem bramy do nowego spojrzenia na to, jak brzmią i grają różne miejsca w Europie – zarówno wielkie aglomeracje, jak i obszary bardziej tajemnicze i nieznane. W ten sposób realizujemy jedno z głównych założeń festiwalu Musica Electronica Nova, aby uczynić nieznane przystępnym i sprawić, by zain-

teresowanie współczesną muzyką stale rosło. Sesje Kina Dźwięku zaplanowane są w dniach 19-22 maja. MEN 2016 stwarza również każdemu okazję do spróbowania własnych sił twórczych. Umożliwi to koncert w niedzielę, 22 maja, który będzie interaktywną grą dźwiękową, prowadzoną przez estońskiego artystę Tarmo Johannesa. Czas wyostrzyć zmysły. Zapraszamy.

Elżbieta Sikora Autorka jest dyrektorem artystycznym festiwalu Musica Electronica Nova. Urodziła się we Lwowie, ukończyła reżyserię dźwięku i kompozycję, studiowala muzykę elektroakustyczną i muzykę komputerową w Paryżu i w Stanford. Otrzymała wiele prestiżowych nagród i odznaczeń. Od 1981 roku mieszka we Francji, lecz zawodowo związana jest także z Polską. Stworzyła ponad sześćdziesiąt kompozycji, które wykonywane na całym świecie.

7. Musica Electronica Nova WZRASTANIE Elżbieta Sikora – dyrektor artystyczny

PROGRAM / KONCERTY / INSTALACJE / KINO DŹWIĘKOWE / 19-22.05.2016 / WROCŁAW

• 19 maja, czwartek godz. 11:00 i 12:00 – NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU /Sesje dla dzieci / Prowadzenie Mariusz Gradowski, godz. 11:00-11:45 / Panorama wyobraźni, czyli dźwiękowe portrety miast/ bilety 10 zł, godz. 12:00-12:45 Wzrastanie, czyli jak rosną dźwięki / bilety 10 zł godz. 18:00, 19:00, 20:00, 21:30 NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU/ Portrety miast godz. 18:00-18:55 – Wrocław, kurator Mateusz Ryczek Program: Maciej Bączyk, Lidia Zielińska, Rafał Zalech, Kamila Staśko-Mazur – Mateusz Ryczek (1986) Requiem dla Przejścia Świdnickiego, Maciej Bączyk (1977) Przejście Świdnickie – Ambient03 (2014), Niewidzialna Mapa Wrocławia – Partynice (2005), Lidia Zielińska (1953) Insektarion (2016), Maciej Bączyk Przejście Świdnickie – Monika (2014), Niewidzialna Mapa Wrocławia – Palmiarnia (2005), Kamila Staśko-Mazur (1979) Szum oswojony (2016), Maciej Bączyk Przejście Świdnickie – Wyjście z tramwaju 20 (2014), Niewidzialna Mapa Wrocławia – Zoo Pawiany (2005), Rafał Zalech (1988) Stations (2009), Gumowa rura (2016), Maciej Bączyk Przejście Świdnickie – Budowa (2015), Niewidzialna Mapa Wrocławia – Wały nad Odrą (2005), Mateusz Ryczek (1986) Requiem dla Przejścia Świdnickiego (2016). Bilety 15 zł godz. 19:00-19:45 – Miasta Basków, kurator Ramon Lazkano Program: Mikel Chamizo (1980) Kaia (2013), Zuriñe F. Gerenabarrena (1965) IKUR (2016), Alfonso García de la Torre (1964), Habitando el olvido (2016), Guillermo Lauzurica (1968) Asleep City (2016), María Eugenia Luc (1958) On the grapevine (2003). Bilety: 15 zł godz. 20:00-21:00 – Warszawa, kurator Barbara Okoń-Makowska Program: Barbara Okoń-Makowska, Sławomir Wojciechowski, Edward Sielicki, Marta Olko, Andrzej Kopeć, Krzysztof Czaja, Wojciech Błażejczyk, Dorota Błaszczak Obrazki z Warszaw. Bilety: 15 zł godz. 21:30-22:30 – Kraków, kurator Magdalena Długosz. Bilety: 15 zł Karnet na sesje Portrety miast w dniu 19.05: 30 zł

• 20 maja, piątek godz. 11:00 i 12:00 NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU, Sesje dla dzieci, prowadzenie Mariusz Gradowski, godz. 11:00-11:45 / Panorama wyobraźni, czyli dźwiękowe portrety

miast/ bilety 10 zł, godz. 12:00-12:45 Wzrastanie, czyli jak rosną dźwięki / bilety 10 zł godz. 19:00 NFM, Sala Główna KGHM, KONFRONTACJE, Koncert symfoniczny Michał Klauza – dyrygent, Simon Steen-Andersen – elektronika, NFM Filharmonia Wrocławska Program: York Höller (1944) Résonance, na orkiestrę i dźwięk, generowany komputerowo (1981) Wolfgang Mitterer (1958) Innen drinnen na orkiestrę i elektronikę, Simon SteenAndersen (1976) Double up (2010) Piotr Roemer (1988), Szymon Stanisław Strzelec (1990) Duet na orkiestrę symfoniczną i elektronikę (2016). Bilety: VIP + VIP Room 80 zł/ VIP 60 zł I kat., normalny 40 zł/ulgowy 25 zł, II kat. normalny 35 zł/ulgowy 20 zł, III kat. normalny 30 zł/ulgowy 15 zł godz. 21:30, 22:30 NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU, Portrety miast godz. 21:30-22:15 Wilno – kurator Michał Mendyk. Bilety: 15 zł godz. 22:30-23:30 Tallin – kurator Marianna Liik. Bilety: 15 zł

• 21 maja, sobota godz. 11:00 i 12:00 NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU, Sesje dla dzieci, prowadzenie Mariusz Gradowski, godz. 11:00-11:45 / Panorama wyobraźni, czyli dźwiękowe portrety miast/ bilety: 10 zł, godz. 12:00-12:45 Wzrastanie, czyli jak rosną dźwięki / bilety: 10 zł godz. 18:00, 20:00, 21:30, pl. Wolności KIEŁKOWANIE Instalacja – pokaz dźwiękowy Jean-Luc Hervé – koncepcja instalacji i muzyka, IRCAM-Centre Pompidou – elektronika, Instytut Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu: dr inż. arch. Justyna Rubaszek, dr inż. arch. Magdalena Zienowicz, mgr inż. arch. kraj. Magdalena Subocz – projekt instalacji i jej realizacja w oparciu o nagrodzoną koncepcję konkursową Magdaleny Subocz Program: Jean-Luc Hervé (1960) Germination concert-installation, aranżacja zieleni i elektronika (2013) Współorganizatorzy wydarzenia: Centrum Sztuki WRO oraz Instytut Architektury Krajobrazu Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu. Instalacja w 3 odsłonach, każda 20 minut.

Andrzej Kosendiak – dyrektor generalny

godz. 19:00 NFM, Sala Czerwona / INSIDE – OUTSIDE, Koncert specjalny Guillaume Bourgogne – dyrygent, IRCAM-Centre Pompidou – projektanci muzyki komputerowej. Program: Agata Zubel (1978) Double Battery na zespół kameralny i elektronikę (2015-2016), commission by Ensemble Intercontemporain Yan Maresz (1966) Tutti na zespół i urządzenia elektroniczne (2013) – w przerwie koncertu drugi pokaz instalacji Germination na placu przed NFM, Edgard Varèse (1883-1965) Octandre (1924), Jean-Luc Hervé (1960) Germination na zespół kameralny i elektronikę (2013) – po koncercie trzeci pokaz instalacji Germination na placu przed NFM. Bilety: VIP 90 zł, normalny 60 zł, ulgowy 40 zł

• 22 maja, niedziela godz. 11:00 i 12:00 NFM, Sala Czarna, KINO DŹWIĘKU Sesje dla dzieci, prowadzenie Mariusz Gradowski, godz. 11:00-11:45 / Panorama wyobraźni, czyli dźwiękowe portrety miast/ bilety: 10 zł, godz. 12:00-12:45 Wzrastanie, czyli jak rosną dźwięki / bilety: 10 zł godz. 13:00, pl. Wolności, KIEŁKOWANIE / Instalacja – pokaz dźwiękowy / godz. 17:00, 19:00, 20:30, 21:45, NFM, Sala Czarna NFM, KINO DŹWIĘKU / Portrety Miast / godz. 17:00-17:45 Berlin. Bilety: 15 zł godz. 19:00-20:00 Paryż, kurator Des Coulam. Bilety: 15 zł godz. 20:30-21:30 Barcelona, kurator José Manuel Berenguer. Bilety: 15 zł godz. 21:45-22:30 Oslo, kurator Natasha Barret. Bilety: 15 zł godz. 18:00, NFM, Sala Kameralna / Interaktywna gra dźwięków / Koncert specjalny Tarmo Johannes – flet, koncepcja, prowadzenie gry dźwiękowej, Tammo Sumera – elektronika, projekcja dźwięku Program: Interaktywna gra dźwiękowa prowadzona przez Tarno Johannesa, Tatjana Kozlova-Johannes (1977) Doors 1 na flet i elektronikę (2001), Jüri Reinvere (1971) a.e.g/t.i.m.e na flet, elektronikę, tekst i video ad. lib. (2005), Pierre Jodlowski (1971) Limite circulair na flet i taśmę 8-kanałową (2008). Bilety: 15 zł godz. 20:00, pl. Wolności, KIEŁKOWANIE / Instalacja – pokaz dźwiękowy

15


Hey Joe, hey Wrocław – witamy w mieście gitary

Gitarowe święto wymyślił i co roku dyryguje nim wrocławski bluesman Leszek Cichoński. – To impreza wielopokoleniowa: grają dzieci, rodzice, a nawet dziadkowie. Co roku jest wielu debiutantów, ale są i tacy, którzy z rekordem związani są od lat. To ludzie w każdym wieku i z wielu krajów, także tych bardzo odległych – opowiada Cichoński. Żeby wystąpić w tej największej orkiestrze gitarowej na świecie, wystarczy przyjść z gitarą na Rynek, zarejestrować się i o godz. 16 zagrać z innymi słynne „Hey Joe” – utwór, który przed laty rozsławił Jimi Hendrix. Oczywiście gramy co roku wiele innych numerów, ale to ten jest zaliczany do rekordu. Rekordu, który należy do nas i chyba długo nikt nam go nie zabierze.

Rekord jest nasz!

Pierwsze nieoficjalne granie miało miejsce w 1997 roku w Zakrzewie, gdzie na warsztatach Blues Express wystąpiło siedemnastu gitarzystów. W 2002 roku na scenie Przystanku Woodstock zagrało dziesięciu muzyków. Gitarowy Rekord Guinnessa oficjalnie ruszył w 2003 roku, gdy akcja zagościła we Wrocławiu, a jej współorganizacją zajął się Krzysztof Jakubczak, łącząc ją z całym festiwalem gitarowym. – Na pierwszą odsłonę poszedłem z kolegą zobaczyć, o co chodzi. Zagrało 580 osób. Robiło wrażenie, tak jak spontanicznie uniesione w górę gitary. Rok później szliśmy już we czwórkę, na Rynku było nas 916. Dwa lata potem w 1581 osób pobiliśmy Rekord Guinnessa. Euforia trwała krótko: przebiło nas amerykańskie Concorde. Kolejne lata to pojedynek między nami a gitarzystami zza oceanu, i choć grających we Wrocławiu przybywało, to nie udawało nam się przekroczyć magicznej Biciu rekordu towarzyszy cykl kongranicy dwóch tysięcy. certów organizowanych w ramach Aż przyszedł rok 2009 i konThanks Jimmi Festival w Hali Stucert Deep Purple. Na scenie na lecia. Dla uczestników Gitarowego Rynku pojawił się gitarzysta tej Rekordu Guinnessa przygotowaliformacji Steve Morse, a pod śmy bilety w niższych cenach, tak ratusz przyszło aż 6346 gitarzyby koncerty gwiazd w Hali Stulecia stów! Rekord był nasz! Darliśmy i na pergoli były dostępne dla się z radości, jakby co najmniej nasi piłkarze mistrzostwo świata wszystkich. Między wrocławskim zdobyli, albo jakby Śląsk wygrał Rynkiem, gdzie odbędzie się próba z Barceloną. ustanowienia nowego GitarowePoprzeczkę zawiesiliśmy tak go Rekordu Guinnessa, a Halą wysoko, że nikt jej nie sięgnął, Stulecia/pergolą kursować będzie więc... zaczęliśmy poprawiać specjalna komunikacja miejska. własny wynik. Nie zawsze się udawało, ale w 2012 roku pod ratuszem zabrzmiały aż 7273 gitary. Wydawało się, że więcej być nie może, ale dwa lata później zagraliśmy w 7344 osób. Ubiegłoroczny wynik to 5018 – wspomina Cichoński.

16

materiały organizatora

Weeekend specjalny ESK: 30.04-3.05.2016 r. Światowy Dzień Jazzu obchodzony 30 kwietnia oraz coroczne Święto Gitary organizowane na wrocławskim Rynku 1 maja stały się przyczynkiem do zorganizowania specjalnego weekendu ESK wokół muzyki. Jeden z najstarszych jazzowych festiwali świata, Jazz nad Odrą, oraz ostatnia odsłona Melting Pot Made in Wrocław przygotują nas do intensywnego majowego weekendu. Z okazji Światowego Dnia Jazzu miasto zamieni się w wielką jazzową scenę: koncerty w salach Narodowego Forum Muzyki i Impartu, na statkach i barkach, parada jazzowa, piknik na pergoli z pojedynkiem Big Bandów, nocne jam sessions w klubach i pubach i wiele, wiele innych. Finałowy koncert Thanks Jimi Festival w Hali Stulecia zakończy się Gitarowym Rekordem Guinnessa, który od lat należy do Wrocławia, ale dzięki tytułowi Europejskiej Stolicy Kultury obecni będziemy w kilku miejscach Europy jednocześnie i przekroczymy liczbę 10 000 gitarzystów wspólnie wykonujących piosenkę „Hey Joe”. Również w Hali Stulecia oraz na pergoli wystąpi czołówka gwiazd polskiej sceny podczas największego wrocławskiego festiwalu rockowego „3-Majówka”. Na przełomie kwietnia i maja odbędzie się również Międzynarodowy Festiwal Klarnetowy Clarimania 2016, poświęcony instrumentom dętym drewnianym, który obejmuje koncerty, lekcje mistrzowskie, wykłady i wystawy. Z kolei podczas performatywnego festiwalu Cyrkulacje – Opowieści ciałem, wybitni nauczyciele tańca i performerzy zgodnie z tegorocznym hasłem będą uczyć, że ciało może opowiadać i pobudzać doświadczenia.

Od ponad dekady 1 maja we Wrocławiu rządzą gitary. Wszystko za sprawą Gitarowego Rekordu Guinnessa – w tym roku będziemy go bić już po raz czternasty. Podczas edycji specjalnej z okazji Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 i związanego z tym wielkiego kwietniowomajowego Weekendu Jazzu i Gitary nie zabraknie polskich i światowych gwiazd oraz fantastycznej atmosfery, której zazdroszczą nam gitarzyści na całym świecie.

Moc gitar, moc gwiazd Idea przekroczyła granice Wrocławia: przez internet grają z nami gitarzyści w Stanach Zjednoczonych, Norwegii, Szwecji, Australii i w Niemczech, chęć współpracy zgłaszają kolejne miasta. Wrocławskie granie pokazują światowe stacje telewizyjne, rozpisują się o nim muzyczne media. Koncert Deep Purple tylko zapoczątkował całą serię wizyt znakomitych muzyków. Byli u nas wirtuozi: Marcus Miller, Al

Aby zagrać na Gitarowym Rekordzie Guinnessa, trzeba mieć gitarę i umieć na niej grać. Wystarczy podstawowa znajomość pięciu akordów: C, G, D, A, E. Zagrać może każdy, niezależnie od wieku i poziomu umiejętności. Dla tych, którzy chcą z nami zagrać, a jeszcze nie potrafią, zostaną zorganizowane warsztaty, podczas których będzie można nauczyć się grać nie tylko „Hey Joe”.

Nie tylko liczby Parafrazując Voltaire’a: gdyby Gitarowego Rekordu Guinnessa nie było, należałoby go wymyślić właśnie we Wrocławiu. Dlaczego? Bo to miasto gitary. To tu urodzili się i zakładali swoje pierw-

tu jesteśmy, że gramy dla siebie, dla innych, dla Jimiego – tak mówił przed rokiem ze sceny Leszek Cichoński. Stał, jak zawsze 1 maja, nad lasem uniesionych gitar i morzem uśmiechniętych twarzy. I miał rację, bo w rekordzie najważniejsza jest radość ze wspólnego grania. Tylko tyle i aż tyle. Rafał Zieliński Autor jest dziennikarzem muzycznym „Gazety Wyborczej”, kolekcjonerem instrumentów etnicznych i... gitarzystą. Uczy gry na gitarze, brał udział w nagraniu kilku płyt, grał muzykę latynoamerykańską, rocka, bluesa i folkrocka w zespole F.A.N.T.

Weekend Gitary we Wrocławiu Gitarowy Rekord Guinnessa 2016 29.04, godz. 20.00, Sala Gotycka w Starym Klasztorze, ul. Purkyniego 1, Gitarowy Rekord Guinnessa 2016 – AVISHAI COHEN TRIO

fot. Christie Goodwin

Wrocław Europejską Stolicą Jazzu i Gitary

30.04, godz. 20.00, Sala Gotycka w Starym Klasztorze, ul. Purkyniego 1, Gitarowy Rekord Guinnessa 2016 – TRIBUTE TO B.B.KING 1.05, godz. 10.00, Rynek – początek zapisów do Gitarowego Rekordu Guinnessa 2016

Status quo - supergwiazda tegorocznego bicia rekordu

Di Meola, Tommy Emmanuel, Neil Zaza i Steve Vai, grupy Ten Years After, Uriah Heep, The Animals i Nazareth, skrzypek Nigel Kennedy i Leon Hendrix – brat Jimiego. Grali muzycy z zespołów Mötley Crüe, Kiss, Whitesnake i cała rzesza polskich gitarzystów, wokalistów... Gwiazd nie zabraknie także w tym roku. Po próbie bicia Gitarowego Rekordu Guinnessa w Rynku impreza przeniesie się na pergolę i do Hali Stulecia. Tam zagrają: legenda brytyjskiego rocka Status Quo, holenderska ikona metalu symfonicznego, czyli Within Temptation, niemiecki rockowy skład Guano Apes i powermetalowy DragonForce z Londynu. Polskę reprezentować będzie legendarny, bluesowy Dżem. To chyba najmocniejszy zestaw gwiazd, jaki do tej pory mieliśmy okazję gościć na pierwszomajowym święcie gitary.

sze zespołu Jacek Krzaklewski z Perfectu, Jan Borysewicz z Lady Pank i znany m.in. z Budki Suflera Mieczysław „Mechanik” Jurecki. To z Wrocławiem związali się na dobre jazzowi gitarzyści: Artur Lesicki i Marek Napiórkowski oraz Marek Pająk z grupy Vader. To u nas są prezentujący różne odcienie muzyki gitarowej festiwal Gitara+, cykl koncertów Podróże Po Strunach i to we Wrocławiu działa szkoła Rock & Haevy Metal, której honorowo patronuje sam Joe Satriani. To tu polscy gitarzyści (i nie tylko), zrzeszeni pod szyldem Guitar Workshop, zakładali jedne z pierwszych w Polsce profesjonalne szkoły gry bluesa i rocka. Długo tak można wymieniać... Nie dziwi więc fakt, że to właśnie w stolicy Dolnego Śląska bije się w wielkim stylu Gitarowy Rekord Guinnessa. I pewnie 7344 gitar to nie jest nasze ostatnie słowo! Ale… – Nie liczby są ważne, lecz to, że

1.05, godz. 16.00, Rynek – oficjalna próba ustanowienia nowego Gitarowego Rekordu Guinnessa 2016 1.05, godz. 17.30, pergola przy Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1 – Gitarowy Rekord Guinnessa 2016: koncert gwiazd • WITHIN TEMPTATION • DragonForce • STATUS QUO • DŻEM

3-MAJÓWKA 2016 – NAJLEPSZY (nie tylko) ROCKOWY FESTIWAL W MIEŚCIE! 2.05, start o godz.15.00, pergola przy Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1 – JELONEK, GOORAL, ARTUR ROJEK, MELA KOTELUK, TACO HEMINGWAY, KORTEZ, HEY, BRODKA, KRZYSZTOF ZALEWSKI, KULT, FISZ, EMADE TWORZYWO, LAO CHE 3.05, start o godz. 15, pergola przy Hali Stulecia, ul. Wystawowa 1 – DAWID PODSIADŁO, LUXTORPEDA, ACID DRINKERS, DOMOWE MELODIE, ORGANEK, PIDŻAMA PORNO, HAPPYSAD, SKALPEL, COMA, KAMP!, MARIA PESZEK


WEEKEND JAZZU I GITARY ESK

Archie Shepp

52.JAZZ NAD ODRĄ 26-30.04.2016 26.04.2016 (wtorek) I sala teatralna IMPART godz. 18.30

fot. Jan Kricke

fot. Bob Barry

• Laureat Grand Prix 2015 VEHEMENCE QUARTET gościnnie LESZEK MOŻDŻER

Darek Oleszkiewicz

Wrocław od dekad jest miastem znaczącym na jazzowej mapie Polski. Już w roku 1947, często na parterach częściowo odremontowanych po wojnie kamienic, działało tu 171 lokali z grającymi na żywo orkiestrami. W lokalnej gazecie „Słowo Polskie” pisano, że „trzeba odtańczyć wszystkie lata wojny”.

Wrocław europejską stolicą (i miasteczkiem) jazzu

W okresie stalinowskim, kiedy wprowadzano w życie założenia socrealizmu, jazz znalazł się poza nawiasem polityki kulturalnej państwa. Uczestnictwo w świecie jazzu stało się przejawem oporu wobec narzucanych odgórnie treści ideologicznych. W powszechnym odbiorze stał się on (zarówno wśród muzyków, jak i publiczności) synonimem wolności, spontaniczności i sprzeciwu wobec propagandy socjalistycznej, pieśni masowych i ujednolicania gustów „nowego człowieka”. Propaganda nadawała pieśni sławiące pracę i socjalizm, a młodzież tańczyła w domu słuchając muzyki z Radia Luxemburg – często jazzu, który zaliczano wówczas do muzyki rozrywkowej. Polskiego jazzu słuchać mogło niewielu, bo był potępiany przez władze organizacji młodzieżowych i Partię jako przejaw „zgnilizny moralnej upadającego kapitalizmu”, a polscy jazzmani zbierali się i grali półtajnie w prywatnych mieszkaniach. Sytuacja zaczęła się zmieniać po śmierci Stalina. Od przełomu lat 50/60 jazz stawał się stopniowo częścią oficjalnie aprobowanej działalności artystycznej i przenikał do kultury studenckiej. Był stale obecny w klubach i rozwijał się we względnej niezależności pod patronatem organizacji młodzieżowych. W roku 1964 studenci Politechniki Wrocławskiej (Karol Maskos i An-

drzej Żurek) wraz z kolegą plastykiem z PWSSP (Aleksandrem Fleischerem) zainicjowali konkurs pianistów jazzowych pod nazwą „I Przegląd Jazzowy”. Zainteresowanie publiczności, życzliwy odbiór przez inne ośrodki jazzowe i pozytywne recenzje w piśmie „Jazz” (jedynym czasopismo zajmującym się wówczas jazzem w Polsce) spowodowały, że postanowiono kontynuować tę jazzową inicjatywę. Wkrótce zmieniono jej nazwę na Jazz nad Odrą. W ślad za Wrocławiem także inne ośrodki studenckie zaczęły organizować swoje festiwale (w Poznaniu, Gdańsku, Toruniu, Olsztynie, Białymstoku i Katowicach). Wraz z upływem czasu zmieniał się zarówno poziom wykonywanej muzyki, jak i publiczności. Utalentowanych amatorów zaczęli zastępować coraz lepiej wykształceni, zawodowi muzycy. Zmieniały się też style tej muzyki i miejsca jej wykonywania. W swojej wieloletniej historii Jazz nad Odrą gościł w Studiu Polskiego Radia, Filharmonii, Teatrze Polskim, Teatrze Współczesnym, w Operze Wrocławskiej. Koncerty organizowane od lat 70. w ogromnej Hali Ludowej przyciągały wielotysięczną publiczność. W szarej, socjalistycznej rzeczywistości Jazz nad Odrą był barwnym świętem wolności. W ramach festiwalu odbywały się także występy w klubach studenckich, bowiem trzon jazzowej publiczności stanowili – zarówno wtedy, jak i dziś – studenci i ludzie wykształceni. Przez lata miejscem zmagań konkursowych i niezapomnianych jam sessions był Pałacyk na ul. Kościuszki, a także legendarna Rura. Przez ponad 5 dekad festiwal gościł całą plejadę światowych gigantów jazzu. Wystarczy wspomnieć, że gośćmi ostatnich kilku edycji byli między innymi:

W kwietniu i maju ESK stawia na jazz i gitarę. Już 26 kwietnia rozpocznie się 52. Jazz nad Odrą - A na zakończenie festiwalu, 30 kwietnia, czyli w Światowym Dniu Jazzu płynnie przejdziemy do niezwykłego, bardzo długiego muzycznego weekendu we Wrocławiu. Tego dnia imprezy będą trwały do późnej nocy albo nawet do rana, a już 1 maja za zapraszamy bicie gitarowego rekordu Guinnessa, a potem na rockową 3 Majówkę. Wszystkie te wydarzenia złożą się na muzyczny Weekend Jazzu i Gitary - zaprasza Krzysztof Maj, dyrektor generalny Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. O festiwalu Jazz nad Odrą mówi Leszek Możdżer, dyrektor artystyczny: - 52. Jazz nad Odrą zapewni

fot. Sławek Przerwa

Jazz na Odrą i inne wrocławskie przyjemności

Jazz nad Odrą uznawany jest za najlepszy festiwal jazzowy. Mc Coy Tyner, Billy Childs, Dave Douglas, Lee Konitz, Dave Liebman, Joey DeFrancesco, Joe Lovano, Dave Murray, Ron Carter, Cassandra Wilson, Chris Potter, Branford Marsalis, Pat Metheny i wielu, wielu innych. Od lat istotną część festiwalu stanowi konkurs, który dla wielu młodych muzyków jest szansą na zabłyśnięcie

w świecie polskiego jazzu. Dowodem na to mogą być nazwiska artystów, którzy konkursie zwyciężali od lat 60. – między innymi Zbigniew Seifert, Włodzimierz Nahorny, Tomasz Szukalski, Ewa Bem, Andrzej Zaucha i Henryk Miśkiewicz. Jazz nad Odrą uznawany jest najlepszy festiwal jazzowy spośród ponad stu, jakie corocznie odbywają się w naszym kraju (według czytelników głosujących w corocznej ankiecie magazynu „Jazz Forum”). Z Wrocławiem związani są tak wybitni artyści jazzowi, jak m.in. Piotr Wojtasik, Darek Oleszkiewicz, Piotr Baron i Kuba Stankiewicz, którzy koncertują po całym świecie z współpracując z największymi sławami światowego jazzu a także dzielą się swoją wiedzą i doświadczeniami ucząc jazzową młodzież na uczelniach i warsztatach w Polsce i zagranicą. Swingujący Wrocław to nie tylko Jazz nad Odrą. Jazzu uczy się zarówno na Akademii Muzycznej, jak i w Szkole Jazzu i Muzyki Rozrywkowej. Wykładowcami są wybitni wrocławscy i polscy muzycy. Od ponad dekady odbywa się także festiwal „Jazztopad”, w ramach którego wybitni artyści z Polski i ze świata przygotowują specjalne, festiwalowe kompozycje. Nagrania będące efektem tych działań doczekały się już ogólnopolskich nagród a sam festiwal jest uznawany za jeden z najlepszych w kraju. Koncerty jazzowe odbywają się także w niedawno otwartym Narodowym Forum Muzyki oraz w klubie Vertigo. Jedno jest pewne – z taką publicznością i muzykami o przyszłość jazzu we Wrocławiu nie ma się co martwić!

Igor Pietraszewski Autor jest socjologiem kultury, saksofonistą, członkiem rady artystycznej festiwalu Jazz nad Odrą i autorem książki pt. Jazz w Polsce. Wolność improwizowana”.

słuchaczom nieskończoność artystycznych wrażeń. Ze względu na to, że Wrocław jest Europejską Stolicą Kultury udało się stworzyć bardzo bogaty program i zaprezentować bardzo szeroki przekrój muzyki – od ściśle tradycyjnego jazzu, operującego amerykańską konwencją przez muzyki klasycyzującą, aż do ocierania się o granice techno. Będzie też okazja posłuchać wspaniałych efektów współpracy muzyków polskich z zagranicznymi - zaznaczył Leszek Możdżer. Program ostatniego dnia festiwalu, Światowego Dniu Jazzu, przygotowały zjednoczonymi siłami wrocławskie środowiska jazzowe. - Gwiazdy? Warto zauważyć, że koncert finałowy Jazzu nad Odrą

wraca do Hali Stulecia, stąd na pytanie o największą gwiazdę festiwalu odpowiedział, że może nią być sam festiwal i finał, na którym będzie wiele tysięcy miłośników jazzu - dodaje Krzysztof Maj. - Moim wielkim marzeniem było stworzenie „miasteczka” jazzowego. Byłem kilkukrotnie na festiwalu w Montreux i tam najwspanialsze jest to, że na wielu scenach, obok siebie, jednocześnie mozna uczestniczyć w kilku koncertach i dzięki temu można posłuchać bardzo wielu odmian muzyki. Chcemy atmosferę jazzowego miasta oddać tego dnia, nie tylko w Hali Stulecia, ale i w całym Wrocławiu - mówi Leszek Możdżer. O wydarzeniach przygotowanych z tej okazji przez Narodowe

Forum Muzyki opowiada Piotr Turkiewicz, dyrektor artystyczny festiwalu Jazztopad. - Bardzo cieszę się, że mamy okazję do współpracy i integracji jazzowych środowisk Wrocławia. W NFM-ie na ten dzień przygotowaliśmy dwie premiery: pierwsza z nich to finał projektu Melting Pot, który powstał z myślą o ESK. Kurator tego projektu, Piotr Damasiewicz, napisał specjalną kompozycję na 26 improwizatorów. Drugą premierą będzie koncert Vijay Iyera wraz z orkiestrą kameralną NFM Leopoldinum – z kompozycją stworzoną specjalnie na Światowy Dzień Jazzu. Wypowiedzi organizatorów pochodzą z nagrania udostępnionego ESK przez redakcję RadioJAZZ.fm

• GERALD CLAYTON TRIO • ARCHIE SHEPP QUARTET feat. PIOTR WOJTASIK godz. 23.30 sala kameralna IMPART • JORIS TEEPE QUARTET “JORISATION” • JAM SESSION 27.04.2016 (środa) I sala teatralna IMPART godz. 18.30 • DAREK OLESZKIEWICZ, JOHN ABERCROMBIE, MARC COPLAND, JOEY BARON • NIK BÄRTSCH. RONIN • MURRAY, ALLEN, CARRINGTON, POWER TRIO godz. 23.30 I sala kameralna IMPART • DMITRY BAEVSKY QUARTET • JAM SESSION 28.04.2016 (czwartek) I sala teatralna IMPART godz. 18.30 • BILLY CHILDS JAZZ CHAMBER ENSEMBLE • VOLCÁN feat. GONZALO RUBALCABA • ADAM PIEROŃCZYK / GARY THOMAS / ORLANDO LE FLEMING / JOHN B. ARNOLD godz. 15.00 I sala kameralna IMPART • KONKURS NA INDYWIDUALNOŚĆ JAZZOWĄ’2016 GODZ. 23.30 I sala kameralna IMPART • NAHORNY TRIO • JAM SESSION 29.04.2016 (piątek) I sala teatralna IMPART godz. 18.30 • JAN LUNDGREN with MATTIAS SVENSSON & STRING QUARTET • IREK WOJTCZAK “FOLK FIVE” QUINTET • THE COOKERS godz. 15.00 I sala kameralna IMPART • KONKURS NA INDYWIDUALNOŚĆ JAZZOWĄ’2016 godz. 23.30 I sala kameralna IMPART • CONFUSION PROJECT • JAM SESSION WYDARZENIA TOWARZYSZĄCE (galeria IMPART) Wystawa okładek Magazynu JazzPRESS Wystawa plakatów konkursowych

ŚWIATOWY DZIEŃ JAZZU 30 kwietnia 2016 13:30 PARADA JAZZOWA (RYNEK-HALA STULECIA) 15:00 KONCERT BIG BANDÓW (PERGOLA) • Big Band Uniwersytetu Zielonogórskiego pod kierownictwem Jerzego Szymaniuka 18:00 KONCERT GALOWY (HALA STULECIA) • I Ogłoszenie wyników i występ laureata konkursu na Indywidualność Jazzową 2016 • II Grand Orchestre armorigènE Rapsodie Barbare • III Urszula Dudziak • IV Tomasz Stańko - Leszek Możdżer - Zohar Fresco - Vitold Rek - Tadeusz Sudnik • V Jazzanova feat. Paul Randolph • VI Nonkeen feat.Nils Frahm • VII ROTUNDA I • Lwów i Wrocław • (KUBA STANKIEWICZ THE MUSIC OF BRONISŁAW KAPER) • VIII ROTUNDA II • Muzyka świata. Konikiewicz @ Transgroove Trio 20:00 • RAT PACK, CZYLI SINATRA Z KOLEGAMI (Teatr Muzyczny CAPITOL) 20:00 JAZZ FEVER (NARODOWE FORUM MUZYKI) I część koncertu • Melting Pot Lab. 9 – Wielki Finał • Piotr Damasiewicz – Kompozycja na 26 improwizatorów (premiera) II część koncertu • Vijay Iyer + NFM Leopoldinum (premiera) 22:00 • SILENT DISCO – JAZZ I ELEKTRONIKA (BARBARA) KONCERTY KLUBOWE • Mleczarnia, Bułka z masłem, Kalambur, Literatka, 4 Pory Roku

17


Wyśpiewać Jerusalem, zagrać Wrocław

Z Cezarym Cezi Studniakiem, aktorem, reżyserem i dyrektorem Przeglądu Piosenki Aktorskiej rozmawia Jacek Antczak.

dzili w swoich, pięknie skrojonych garniturkach, od miłych, ładnych chłopców, po czasy hippisowskie, sferę buntu i mocnego zaangażowania politycznego.

Od dwóch lat jesteś szefem PPA, czy ktoś zadał Ci już fundamentalne pytanie – czym jest piosenka aktorska Anno Domini 2016?

To pytanie jest zadawane na każdym festiwalu i co roku prowokuje wielką dyskusję, głównie w środowisku specjalistów gatunku i dziennikarzy. W konsekwencji, również na każdym festiwalu, pojawia się prosta definicja: piosenka aktorska to interpretacja utworu słowno-muzycznego czyli odnajdywanie teatru w piosence i piosenki w teatrze.

Piosenka aktorska nie byłaby sobą, gdyby zabrakło we Wrocławiu kogoś z piosenki francuskiej. Będzie Lior Shoov z Izraela, która mieszka we Francji.

I śpiewa między innymi po francusku. Lior jeździ po całej Europie, a występuje nie tylko w salach koncertowych ale także na ulicy. Mam nadzieję, ze uda nam się namówić, żeby wyszła też na nasz ryneczek. A wystąpi na Scenie Ciśnień. Festiwal tym razem wyjdzie też w miejskie plenery.

To czym różni się od innych piosenek, powiedzmy popowych?

Mamy przykłady z historii PPA jak się interpretuje z jednej strony Leonarda Cohena, z drugiej Nicka Cave’a czy Toma Waitsa. A jak będzie w 2016 roku, kiedy dochodzi kontekst Wrocławia jako Europejskiej Stolicy Kultury? W programie sporo niespodzianek, na przykład Gala rozłożona na trzy spektaklo-koncerty, no i tym razem rozpoczyna festiwal.

Gala będzie tryptykiem, który opowie o Wrocławiu w trzech równoważnych odsłonach i w kontekście jego tożsamości: polskiej, niemieckiej i kresowej. Nasza Formacja Chłopięce „Legitymacje” postanowiła zabrać się za polski Wrocław. Ale to nie powojenny, tylko „piastowski” Wrocław wzięliście na warsztat z Konradem Imielą i Samborem Dudzińskim?

Ponieważ piastowski Wrocław wydał nam się bardzo atrakcyjny i tak naprawdę wielu ludziom mało znany. Poza tym zrobimy to niewątpliwie z „legitymacyjną” swadą, dzięki czemu widzowie będą mogli bez kompleksów poczuć się jeszcze bardziej zdezorientowani w temacie niż przed spektaklem... Przez piosenkę można opisać historię Wrocławia? Widzianego z pozycji artystów piosenki tworzących tu i teraz? O czym będą teksty i czy wiadomo kto was wspomoże? Konrad mówił, że De Niro, niestety, nie mógł przyjechać.

Al Pacino też nie miał wolnego terminu, za to znajdzie go chyba Kinga Preis. A propos gwiazd. Od lat intensywnie staramy się o przyjazd Toma Waitsa do Wrocławia. Niestety rzadko koncertuje, siedzi na swoim ranczo i nie chce mu się nigdzie ruszać. Próbujemy naprawdę wszystkiego i nie działa. Jeżeli ktokolwiek ma jakiś magiczny sposób, to oddam wszystkie pieniądze, żeby zaprosić do nas tego artystę. Wróćmy z Ameryki do piastowskiej rzeczywistości sprzed kilkuset lat.

Część piosenek do spektaklu piszemy sami, ale wykorzystamy też utwory, które kojarzą się z Wrocławiem. Ale to nie będą

fot. Łukasz Giza

Koncentracją na przekazie. Ale estradowe utwory też mogą stać się dobrą piosenką aktorską, przez skupienie na interpretacji i środkach aktorskich.

tylko piosenki. Spotkamy się też w spektaklu z amerykańskimi naukowcami, którzy wiedzą wszystko, więc o piastowskim Wrocławiu też nam opowiedzą. Tak, piosenką można opisać Wrocław, piosenką można opowiadać o wszystkim. A jak PPA pokaże czasy Breslau w drugiej odsłonie Gali?

Reżyser Wiktor Rubin wymyślił bardzo ciekawą historię. Wiadomo, że w końcówce życia mieszkał i wykładał we Wrocławiu doktor Alzheimer, znany ze zdiagnozowania przypadłości, która dotyka coraz większą populację ludzi, czyli choroby Alzheimera. I „A” będzie właśnie spektaklem o zapominaniu. Także o zapominaniu bardzo silnej przecież kultury i niemieckiej historii naszego miasta. Znam ludzi, którzy byli wielkimi fanami PPA, ale mają żal, zbyt mało jest ostatnio klasycznych piosenek, z którymi festiwal był zawsze kojarzony „A czemu nie zaproszą Juliette Gréco, która ma 80 lat, ale dalej występuje w paryskiej Olimpii?”, usłyszałem.

Nie jestem zamknięty na Juliette Gréco, czy innych artystów kojarzonych z klasycznym nurtem piosenki aktorskiej. Po prostu staram się poszerzać to zjawisko. Uważam, że „piosenka aktorska” praktycznie nie ma granic. Poza oczywiście magiczną definicją wspomnianą wyżej. Uwielbiam piosenki Juliette Gréco i innych klasyków. Dwa lata temu wyreżyserowałem spektakl o Serge’u Gainsbourgu, który współpracował z Gréco i innymi wspaniałymi artystami z tamtych lat. Są w programie PPA kla-

syczne pozycje, chociażby „Europejczycy”, spektakl ze Studenckiego Festiwalu Piosenki, gdzie posłuchamy pieśni absolutnych mistrzów gatunku. Włącznie z autorem scenariusza i reżyserem, bo Bogusław Sobczuk też jest legendarną postacią PPA. Będą tam utwory Kurta Weilla, Jaromira Nohavicy, Charlesa Aznavoura...

W konkursie PPA też mamy kanon takich artystów, których wykonują młodzi wykonawcy, a to gwarancja jakości zarówno literackich jak i muzycznych. Mogą śpiewać Przyborę, Kaczmarskiego, Młynarskiego, Osiecką, Brela czy z drugiej strony Waitsa i Cave’a. W tym roku sięgamy też do piosenek mocno osadzonych w polskich realiach przedwojennych w spektaklu o Eugeniuszu Bodo, z pewnością dla niektórych widzów ikony piosenki. Nie chciałbym się jednak koncentrować wyłącznie na ikoniczności. Nie wyobrażam sobie ograniczać festiwalowych spektakli wyłącznie do klasyki. Wydaje mi się, że po to się rozwijają muzyka, literatura, generalnie – sztuka, żebyśmy za tym podążali i nie widzę powodu, dla którego festiwal miałby stać w miejscu i kręcić się wokół kilku stylistyk, kilku nazwisk i artystów. Jeździłeś po świecie i szukałeś artystów, których warto pokazać we Wrocławiu. Kogo wynalazłeś?

Na przykład nową jakością interpretacji piosenki aktorskiej będzie bardzo duży projekt „Jerusalem” Jordi Savalla, który związany jest z muzyką dawną, nieobecną dotychczas na naszym festiwalu. To

wielka rzecz, jeśli chodzi o poszukiwania muzyczne w teatrze, które są dla mnie wyznacznikiem, gdyż to teatr nadaje treść i sens śpiewającemu aktorowi. W przypadku Jerusalem będzie to teatr jako swoiste misterium, w którym na jednej scenie dojdzie do spotkania trzech najważniejszych religii i związanych z nimi kultur. Mamy też Faun Fables, czyli amerykańską parę, która będzie śpiewała piosenki Ewy Demarczyk.

Bardzo ciekawa fuzja. Ludzie, którzy się wywodzą z folku amerykańskiego, ale po drodze zakochali się w muzyce europejskiej, a poszukując różnych źródeł, natrafili na utwory Zygmunta Koniecznego i oszaleli na punkcie piosenek Ewy Demarczyk. Starają się je śpiewać nie tylko po angielsku ale i po polsku. Bardzo fajna, hippisowska energia. Beatlesi, no prawie – choć tu prawie nie robi różnicy – też przyjadą do Wrocławia?

Widziałem Magical Mystery Tour w Londynie, na West Endzie. To niezwykły, można powiedzieć edukacyjny spektakl, przekrój przez całą twórczość Beatlesów. Panowie wyglądają jak Beatlesi, śpiewają jak oni i grają jak oni. Podejrzewałem ich o playback, bo nie mogłem uwierzyć, że to aż tak doskonale brzmi. Ale rzeczywiście grają na żywca. Jest tam wszystko: od hamburskich, piwnicznych klimatów aż do końca, gdy Beatlesi skończyli koncertowanie i tylko nagrywali płyty. Widzimy także upływ czasu i zmieniającą się kulturę, od momentu, gdy cho-

To jeden z argumentów, dla którego przenieśliśmy go w tym roku na maj. Mamy trzy duże projekty plenerowe. Spektakl Wiktora Rubina „A” zaplanowaliśmy w Arsenale, a w Parku Staromiejskim show „Rebel Babel Ensemble. Hiphop między narodami”, gdzie będziemy mieli do czynienia z przedstawicielami sceny hip-hopowej z różnych krajów europejskich oraz z naszym ziomalem, czyli L.U.C-iem. To on pokazał, że hip-hop może być klarowną formą wypowiedzi w ramach zjawiska, jakim jest piosenka aktorska. W programie jest nurt offowy, ale nie ma nic o „chujowej piosence aktorskiej”.

To był tylko prowokacyjny tytuł spektaklu zwycięzcy konkursu off sprzed dwóch lat. Nurt off, czyli dziecko Wojtka Kościelniaka, który go zainicjował, jest istotnym elementem PPA, ponieważ jest to forma konkursu, dającą szansę na większą wypowiedź sceniczną połączenia piosenki z teatrem. Pojawią się na nim Białoszewski, Witkacy...

Z roku na rok poziom offów jest coraz lepszy i wiele z projektów żyje później własnym życiem. W tym roku mamy dziesięciolecie nurtu off i z tej okazji dołączyliśmy do programu mistrzowski pokaz spektaklu, którego dawno już we Wrocławiu nie było, a jest grany z sukcesami na całym świecie, włącznie z festiwalem w Edynburgu, czyli „Stolik” Karbido. Ostatnią część tryptyku Gali, kojarzy mi się z filmem „Prawo i pięść”. To ma być opowieść o Dzikim Zachodzie, czyli kształtowaniu się Wrocławia. Ale my mieliśmy właściwie „Dziki Wschód”, Stąd tytuł „10 do Yumy. Eastern”.

To także premiera. Mamy w tym roku rekord – dwadzieścia premier. Spektakl Agnieszki Korytkowskiej-Mazur to historia kolonizacji naszego regionu i Wrocławia przez ludność ze wschodu. Scenariusz do tego projektu napisał Sebastian Majewski. Zapraszam wszystkich bardzo serdecznie.

37. PRZEGLĄD PIOSENKI AKTORSKIEJ / 13-22 MAJA 2016 / WYBRANE PUNKTY PROGRAMU 13 maja / piątek 20:30 | Rebel Babel Ensemble. Hip-hop między narodami / REBEL BABEL ENSEMBLE (Polska, Hiszpania, Dania…) PREMIERA, Park Staromiejski 18:00, 21:00 | OFF: Zły Pan, czyli nie tylko dla dorosłych bajka PREMIERA Wrocławski Teatr Współczesny, Scena na Strychu

14 maja / sobota 16:00, 19:30 | Koncert Galowy: Budorigum, czyli amerykańscy naukowcy o polskim Wrocławiu / Formacja Chłopięca Legitymacje i goście PREMIERA Teatr Polski

18

17:00 | Medea / Medea Group (Szwajcaria / Polska) PREMIERA Teatr Muzyczny Capitol, Scena Ciśnień

15 maja / niedziela 18:00 | Benjamin Clementine (Wielka Brytania) Teatr Muzyczny Capitol, Duża Scena

16 maja / poniedziałek 21:00 | Stolik / Karbido/Teatr Capitol, Scena Ciśnień

17 maja / wtorek 18:00 | Lior Shoov (Izrael) Teatr Muzyczny Capitol, Scena Ciśnień 20:00 | Jerusalem / Jordi Savall, La Capella

Reial De Catalunya, Hespèrion XXI (Izrael, Grecja, Syria, Armenia, Turcja, Anglia, Francja, Hiszpania, Włochy, Belgia) 17:52, 18:34, 19:18, 20:09 | Ewolucja gwiazd / Instytut B61 wyjazd spod Teatru Capitol

18 maja / środa 18:00 | Faun Fables (USA) Teatr Capitol, Scena Ciśnień 20:00 | Magical Mystery Tour (Wielka Brytania) Teatr Capitol, Duża Scena

19 maja / czwartek 18:00 | Europejczycy{ Impart | 20:30 | Koncert Specjalny: A. / reż. Wiktor Rubin PREMIERA, Arsenał

PREMIERA Teatr Polski 20:30 | 5’nizza (Ukraina) Browar Mieszczański

22 maja / niedziela 20 maja / piątek 16:00, 20:30 | Koncert Finałowy PREMIERA Teatr Muzyczny Capitol, Duża Scena | bilety 80, 100 i 120 zł: 16:00 / 20:30

21 maja / sobota 16:30, 20:00 | Koncert Specjalny: 3:10 do Yumy. Eastern / reż. Agnieszka KorytkowskaMazur

17:00 | Bohater. Monodram Macieja Musiałowskiego / reż. Jacek Bała PREMIERA Teatr Muzyczny Capitol, Scena Ciśnień 19:00 | Mumio: Welcome Home Boys PREMIERA Teatr Muzyczny Capitol, Duża Scena 19:00, 21:00 | 4.’12 – i koniec / reż. Agata DudaGracz PREMIERA Teatr Polski

Szczegółowy program i bilety: ppa.wroclaw.pl


Horyzonty galerników wrażliwości, czyli The Story of film w kinie Europejskiej Stolicy Kultury

„Kino jest dla mnie wszystkim, (…), było ucieczką. Dzięki niemu moje życie stało się lepsze, (…) dzięki niemu uspokajałem się, zwiedzałem rozmaite miejsca. Uświadomiło mi ono, czym są wartości, ale też frustracje. Kino sprawiało, że tańczyłem, śpiewałem i miałem ciarki. Dzięki niemu czułem się żywy w czasach i miejscu, które były zaprzeczeniem życia. Będę za to zawsze wdzięczny”

– podpisuję się pod tymi słowami Marka Cousinsa, urodzonego w Belfaście autora 15-godzinnej, osobistej historii kina – The Story of film. Odyseja filmowa – obiema rękami. Bo dla mnie kino także było ucieczką od trudnych spraw, od szarości poprzedniego systemu. Szukałem w nim samotności, a także bohaterów, którzy, podobnie jak ja, zmagali się ze światem, byli odmieńcami, „galernikami wrażliwości”. W młodości znajdowałem ich u Carlosa Saury, Victora Erice, Wernera Herzoga, Andrieja Tarkowskiego, Tadeusza Konwickiego, Krzysztofa Zanussiego, nieco później u Larsa von Triera, Jima Jarmuscha, Davida Lyncha, Petera Greenawaya, Dereka Jarmana, Roya Anderssona.

Filmy, o których się nie zapomina Najbliższe są mi filmy, w których czuć obecność twórcy, w których reżyser odwołuje się do osobistych doświadczeń i własnych przeżyć, prowadzi osobisty dyskurs ze światem, zadaje pytania i nie musi dawać na nie odpowiedzi. Mnie, jako odbiorcę, interesuje w sztuce „ja” autora, a nie próba obiektywnego spojrzenia na rzeczywistość. Najmocniej „przeżyte” przeze mnie, jak dotąd, filmy, to Jak daleko stąd, jak blisko (1971) Tadeusza Konwickiego i, późniejsze o kilka lat, rosyjskie Zwierciadło (1974) Andrieja Tarkowskiego. Spotkałem się z opiniami, że te filmy mają skomplikowaną i trudną formę, że układ scen jest chaotyczny i pozbawiony logiki. Mnie te filmy wydawały się bardzo proste. Odbierałem je jako intymną rozmowy artysty z widzem. Na ekranie oglądałem czyjeś życie nieułożone linearnie, ale utkane ze skrawków

wspomnień, teraźniejszości i snów. Kino przed tymi filmami nie przedstawiało ludzkiego życia w ten sposób. Myślę, że to mogło być źródłem niezrozumienia tych filmów. Nigdy nie unikałem pokazywania filmów trudnych, kontrowersyjnych, radykalnych formalnie. Niektóre z nich szokowały, inne długo nie pozwalały o sobie zapomnieć. Takie były koreańskie Kłamstwa, filmy Gaspara Noé, Philippe Grandrieux`a, Twentynine Palms Bruno Dumonta czy zrealizowane przez artystów wizualnych, nowelowe Destricted, którego tematem była cielesność. Nigdy nie chodziło mi o wywoływanie sensacji. Te filmy miały nami potrząsać, wybijać nas z sytego, plastikowego, kolorowego świata wykreowanego przez media. Świata, który wyparł śmierć. Wydaje mi się, że wiem, który reżyser szuka poklasku i robi film tylko dla kasy. Takie kino mnie nie interesuje. W ostatnich latach, w opozycji do coraz bardziej gładkiego kina artystycznego, powstał nurt slow cinema. Im jestem starszy, tym ten nurt jest mi bliższy. „Moi” reżyserzy to Béla Tarr, Philippe Grandrieux, Tsai Ming-Liang, Aleksandr Sokurow, Carlos Reygadas, Apichatpong Weerasethakul, Nuri Bilge Ceylan, Šarūnas Bartas. Ich filmy mają to, czego szukam w kinie: ciszę, nutkę melancholii, dramaturgiczny i estetyczny minimalizm, kontemplacyjny, powolny rytm i ból istnienia.

Nowe Horyzonty – całoroczne święto kina Czuję się uprzywilejowany, gdyż została mi dana możliwość dzielenia się z innymi tym, co jest mi najbliższe, czyli moimi filmowymi odkryciami. Wiem, że moje wybory wpływają na kształtowanie gustów, są inspiracją dla innych. Wiem także, że to zobowiązuje. W ubiegłym roku odbyła się dziesiąta wrocławska edycja festiwalu Nowe Horyzonty. Wrocławskie święto kina gromadzi co roku ponadstutysięczną publiczność,

dynamicznie się rozwija, jest największym i jednym z najważniejszych polskich festiwali filmowych. Jednak od początku naszej obecności we Wrocławiu powracało pytanie: co zrobić, aby takie święto, jak Nowe Horyzonty, nie kończyło się ostatniego dnia festiwalu, ale trwało przez cały rok? Oczywiste dla mnie było, że we Wrocławiu musi powstać dobre kino studyjne. W 2006 roku mocno zaangażowałem się i przez kilka lat mocno wspierałem projekt przebudowy kina „Warszawa”, które na nowo otworzono w 2011 roku. Chciałem wykorzystać moje wieloletnie doświadczenie w pracy na rzecz nowego miejsca, ale nie gwarantowano mi niezależności programowej. Trudne sytuacje na szczęście mnie wzmacniają. Szybko pojawił się pomysł, aby przejąć i przekształcić Heliosa przy Kazimierza Wielkiego w kino prezentujące dzieła artystyczne, autorskie, eksperymentalne, jak również klasykę filmową i wartościowe filmy środka. Kino bez wielkich hollywoodzkich produkcji i popcornu, natomiast z rozwiniętymi programami edukacyjnymi dla młodzieży szkolnej i studentów, z kolejnymi festiwalami i przeglądami oraz specjalnymi wydarzeniami promującymi kulturę filmową we Wrocławiu. Kino z propozycjami dla przedszkolaków i ich rodziców oraz dla seniorów. Kino, którego działalność, podobnie jak to ma miejsce w większości dużych miast europejskich, będzie częściowo finansowana z budżetu miasta. Pomysł spotkał się z bardzo dobrym przyjęciem ze strony władz miasta i został wpisany jako ważny projekt do programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Od 31 sierpnia 2012 roku kino Nowe Horyzonty jest zarządzane i programowane przez Stowarzyszenie Nowe

Horyzonty. Czteroletnie doświadczenie pokazuje, że takie miejsce we Wrocławiu ma ogromny sens. Kino Nowe Horyzonty odwiedziło dotychczas ponad milion siedemset tysięcy widzów. Jeżeli dodać do tego świetnie rozwijający się American Film Festival (siódma edycja w październiku), to po 10 latach związków Stowarzyszenia Nowe Horyzonty z Wrocławiem mamy rzeczywiste powody do radości i dumy.

Od Menzla z lat 60. po Filharmoników Berlińskich na żywo W kwietniu i w maju Stowarzyszenie Nowe Horyzonty (oraz współpracujący z nami partnerzy) przygotowało kilka specjalnych wydarzeń filmowych w ramach Europejskiej Stolicy Kultury. Od lutego trwa cieszący się olbrzymim zainteresowaniem, duży przegląd Czechosłowacka Nowa Fala, w ramach którego do 30 czerwca można obejrzeć 24 filmy pochodzące z lat 60. XX wieku, zrealizowane m.in. przez Štefana Uhera, Věrę Chytilową, Miloša Formana, Jana Němeca, Ivana Passera, Jiřiego Menzla, Juraja Jakubisko czy Františka Vlačila. Czechosłowacka Nowa Fala należy do najbardziej twórczych zjawisk w powojennej historii europejskiego kina. Była integralną częścią rewolucji kulturowej, nazwanej Praską Wiosną. Podczas „Miesiąca Lwowskiego” we Wrocławiu w kinie Nowe Horyzonty zaplanowaliśmy Festiwal Kina Ukraińskiego (2-29 kwietnia) – jednej z najstarszych kinematografii na wschodzie Europy, której najbardziej twórczy okres przypadł na lata 60. i 70. XX wieku. Będzie można zobaczyć kilkanaście współczesnych

(m.in. Siergieja Łoźnicy, Ołeha Sencowa) i klasycznych (m.in. Jurija Ilienki, Siergieja Paradżanowa) ukraińskich filmów fabularnych, dokumentalnych i animowanych. Od 1 do 7 kwietnia zapraszam na pierwszy we Wrocławiu przegląd najnowszych filmów z Półwyspu Apenińskiego. W programie obrazy cieszące się w 2015 roku największym uznaniem publiczności i krytyków. Natomiast w ramach Tygodnia Kina Hiszpańskiego (814 kwietnia) będzie można oglądać najnowsze produkcje, od hitów kasowych po kameralne kino artystyczne. Uczta dla kinomanów zakochanych w Hiszpanii, słońcu, podróżach i południowym stylu życia. O tym, co ciekawego w Nowym Kinie Francuskim, będzie można dowiedzieć się w dniach 5-12 maja. Większość z prezentowanych filmów tego przeglądu pokażemy w Polsce po raz pierwszy. Polecam także przegląd filmów o tematyce LGBT (15-17 kwietnia), kolejną edycję MIASTOmovie:wro (20-24 kwietnia), Young Audience Award (8 maja), pokazy z cyklu Polish Cinema for Beginners oraz seanse z audiodeskrypcją. A melomanów i miłośników klasycznego teatru zapraszam na transmisje oper z Metropolitan Opera w Nowym Jorku, transmisje i retransmisje spektakli baletowych z Teatru Bolszoj z Moskwy oraz spektakli teatralnych z National Theatre z Londynu. 29 kwietnia będzie można posłuchać „na żywo” Filharmoników Berlińskich. Wszystkich interesujących się historią światowego i polskiego kina zapraszam także do udziału w zajęciach i pokazach naszych Akademii Filmowych. Zachęcam do zostania przyjacielem kina Nowe Horyzonty. Niech grono miłośników dobrego filmu stale się poszerza!

Roman Gutek Autor jest kuratorem ESK Wrocław ds. filmu i dyrektorem Międzynarodowego Festiwalu Filmowego T-Mobile Nowe Horyzonty oraz wrocławskiego kina Nowe Horyzonty, pierwszego w Polsce multipleksu bez popcornu, za to z kinem artystycznym, autorskim i eksperymentalnym. Jego firma Gutek Film wprowadziła do polskich kin ponad 400 filmów, które obejrzało prawie 12 milionów widzów. Laureat m.in. Paszportu Polityki, członek Europejskiej Akademii Filmowej. Tytuł i śródtytuły pochodzą od redakcji

FILM W EUROPEJSKIEJ STOLICY KULTURY / KWIECIEŃ-MAJ 2016 Więcej szczegółów na www.kinonh.pl

Czechosłowacka Nowa Fala 7 kwietnia, czwartek, godz. 19 • Czarny Piotruś / Černý Petr reż. Miloš Forman, Czechosłowacja 1964, 85’ 14 kwietnia, czwartek, godz. 19 • Chrystusowe lata / Kristove roky reż. Juraj Jakubisko, Czechosłowacja 1967, 93’ 19 kwietnia, wtorek, godz. 19 • Diamenty nocy / Démanty noci reż. Jan Němec, Czechosłowacja 1964, 64’ 20 kwietnia, środa, godz. 19 • Ptaszki, sieroty i głupcy / Vtáčkovia, siroty a blázni reż. Juraj Jakubisko, Czechosłowacja, Francja 1969, 78’ 21 kwietnia, czwartek, godz. 19 • Wóz do Wiednia / Kočár do Vídně reż. Karel Kachyňa, Czechosłowacja 1966, 76’ 28 kwietnia, czwartek, godz. 19 • Przypadek dla początkującego kata / Případ pro začínajícího kata reż. Pavel Juráček, Czechosłowacja 1970, 102’ 5 maja, czwartek, godz. 19.00 • 322 reż. Dušan Hanák, Czechosłowacja 1969, 94’ 12 maja, czwartek, godz. 19.00

• Uroczystość w ogrodzie botanicznym / Slávnosť v botanickej záhrade reż. Elo Havetta, Czechosłowacja 1969, 83’ 19 maja, czwartek, godz. 19.00 • Owoce rajskich drzew spożywamy / Ovoce stromů rajských jíme reż. Věra Chytilová, Czechosłowacja, Belgia 1969, 95’ 26 maja, czwartek, godz. 19.00 • Straszne skutki awarii telewizora / Ecce homo Homolka reż. Jaroslav Papoušek, Czechosłowacja 1970, 80’ Wstęp: 6 zł

Pierwszy raz w kinie Nowe Horyzonty: Festiwal Nowego Kina Włoskiego – Cinema Italia Oggi. 1-7 kwietnia Po raz pierwszy zapraszamy do Wrocławia na przegląd najnowszych filmów z Półwyspu Apenińskiego. Projekt opracował i zrealizował Włoski Instytut Kultury w Warszawie we współpracy z kinem Muranów i kinem Nowe Horyzonty. W programie filmy cieszące się w 2015 roku największym uznaniem publiczności i krytyków. W repertuarze znajdą się zarówno komedie: Daj Bóg – historia liberalnej rodziny, której syn oznajmia, że chcę zostać księdzem, czy My i Giulia 1300 – o walce

grupy przyjaciół o otwarcie agroturystki, których przeciwnikiem jest Camorra. Nie zabraknie też filmów poważniejszych w formie: Chlor – o podążaniu za marzeniami, czy kina historycznego Cudowny Boccaccio –adaptacji Dekameronu Boccaccia. Bilety: 13, 15 zł

Kino ukraińskie 2-29 kwietnia W ramach „Miesiąca Lwowskiego” (czytaj strony 8-9) we Wrocławiu od 2 do 29 kwietnia zapraszamy do Kina Nowe Horyzonty na projekcje filmów ukraińskich. W programie znalazły się cenione przykłady kinematografii ukraińskiej: zarówno pełnometrażowe produkcje kinowe, jak i filmy dokumentalne oraz kino artystyczne. Pokazy, połączone z prelekcjami i spotkaniami z twórcami, będą próbą wyłonienia kanonu kina ukraińskiego, stworzenia drogowskazu: jakie filmy obejrzeć, by poznać i zrozumieć Ukrainę. Oprócz współczesnego kina w programie znalazło się miejsce dla takich klasyków, jak Jurij Ilienko czy Siergiej Paradżanow. Wstęp wolny.

16. Tydzień Kina Hiszpańskiego 8-14 kwietnia Tydzień Kina Hiszpańskiego to jedyne w Polsce wydarzenie poświęcone wyłącz-

nie kinematografii słonecznej Hiszpanii. Filmy, które znalazły się w programie festiwalu, zabiorą nas w podróż po wielu regionach: od Katalonii po Galicję, od Kraju Basków po Baleary. W programie znajdą się zarówno najgłośniejsze hity kasowe ostatniego sezonu, jak i kameralne kino artystyczne. Organizatorami festiwalu są: Ambasada Królestwa Hiszpanii, Biuro Radcy ds. Turystyki Ambasady Hiszpanii w Polsce oraz AP Mañana. Podczas tegorocznej edycji festiwalu w kinie Nowe Horyzonty zostaną pokazane m.in. największy hiszpański przebój ubiegłego roku Jak zostać Katalonką czy obiecująca kontynuacja bijącej rekordy popularności komedii Jak zostać Baskiem. Wśród tegorocznych propozycji filmowych znalazły się też trzy przykłady kina autorskiego pochodzącego z trzech różnymi regionów Hiszpanii. Galicję reprezentuje W cugu Ignacia Villara, zrealizowana w języku galicyjskim opowieść o życiu tej północno-zachodniej prowincji w latach 50. XX wieku, pod reżimem Franco. Do Katalonii przeniesie nas Marc Recha obrazem Doskonały dzień na latawce – minimalistycznym, bezpretensjonalnym filmem o sile więzi rodzinnych i potędze rozmowy. Piękno hiszpańskiej wyspy Minorki znalazło odzwierciedlenie w tytule filmu Fernanda Colomo Isla Bonita, będącego hołdem dla magicznego piękna tego wyjątkowego miejsca. Bilety: 15, 16 i 18 zł

LGBT Film Festival 15-17 kwietnia To już siódma odsłona LGBT Film Festival, największego w Polsce święta kina: lesbian, gay, bisexual, transgender. Święta, bo to chwile spędzone nie tylko w salach kinowych, ale nasz wspólny czas w duchu LGBT. Od początku swojego istnienia festiwal wzbudzał skrajne emocje. Tak będzie i tym razem. Organizatorzy przygotowali to, co najnowsze i dobrze przyjęte na międzynarodowych festiwalach (nie tylko tych LGBT) – różnorodne pod względem tematycznym i formalnym produkcje, które prowokowały do dyskusji widzów na całym świecie. W programie tytuły, które nigdy nie trafią do szerokiej dystrybucji. Zobaczyć je będzie można tylko na festiwalu. Nie przegapcie! Bilety: 15 i 16 zł

MiastoMOVIE 20-24 kwietnia W 2016 roku przyjrzymy się miejskiej tożsamości, a co za tym idzie – identyfikacji mieszkańców z przestrzenią (miastem/ dzielnicą/osiedlem), kulturą, lecz także tradycją i dziedzictwem materialnym. Jest to kolejny poziom analizy miasta, na który chcielibyśmy zwrócić uwagę naszymi interdyscyplinarnymi działaniami. Dodatkowo, szczególnie ważne wydaje się poszukiwanie korzeni i obserwacja

procesu budowania emocjonalnych więzi z otoczeniem. W programie znajdzie się pięć pełnometrażowych filmów dokumentalnych oraz blok krótkich metraży, a także: debaty, spotkania z reżyserami, scena artystyczna oraz specjalnie przygotowane oprowadzania po osiedlu Popowice. Informacja o biletach na www.kinonh.pl

7. Przegląd Nowego Kina Francuskiego 5-12 maja Gutek Film oraz Instytut Francuski w Polsce zapraszają wraz z kinem Nowe Horyzonty na 7. edycję Przeglądu Nowego Kina Francuskiego, podczas którego zostaną zaprezentowane najlepsze francuskie filmy ostatnich lat. Większość z nich będzie można zobaczyć w Polsce po raz pierwszy. W programie przeglądu znajdą się jak zwykle najciekawsze produkcje francuskie ostatnich lat, docenione przez publiczność i krytyków, między innymi filmy otwarcia i zamknięcia zeszłorocznego festiwalu w Cannes: Z podniesionym czołem w reżyserii Emmanuelle Bercot i Między lodem a niebem w reżyserii Luca Jacqueta.

19


500. lat od powstania Utopii Tomasza More’a, wizji świata idealnego, startuje Eco Expanded City, czyli... Eco Expanded City to trzy wystawy, piknik, performance, działania w przestrzeni publicznej, wykłady i warsztaty. Trwający do końca roku przygotowany przez Centrum Sztuki WRO cykl międzynarodowych prezentacji w wielu miejscach – od CS WRO, przez Synagogę, Pasaż Pokoyhoffa, Renomę, po Narodowe Forum Muzyki i dziki las w mieście – przedstawią artystyczne wizje, nadzieje i problemy, jakie przynosi zmiana współczesności.

Opowieść o sztuce nowych mediów i pulsie miasta

Na początku było WRO WRO jest projektem z pogranicza upowszechniania oraz badań nad sztuką i kulturą współczesną. powstałym jeszcze pod koniec lat 80. XX wieku jako niezależna inicjatywa. W formie instytucjonalnej WRO Art Center powołane zostało w 2008 roku. Jest jednym z ważniejszych w Polsce ośrodków zajmujących się opracowywaniem, prezentowaniem i promowaniem różnych form współczesnej sztuki medialnej, elektronicznej, performatywnej, interaktywnej oraz dzieł z zakresu sztuki nowych mediów i innych eksperymentalnych form. W raporcie z ogólnopolskich badań przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, obejmującym 32 polskie instytucje sztuki współczesnej, gdzie kryteriami doboru była wielkość i reprezentatywność instytucji oraz dostępność wystaw, założone przez nas CS WRO znalazło się na pierwszym miejscu według liczby wystaw zaprezentowanych za granicą w latach 2010-15. Zrealizowaliśmy ich około 20, najwięcej spośród wszystkich największych instytucji sztuki w Polsce. Przez cały czas prezentowaliśmy też nasze wystawy we Wrocławiu, zarówno w ramach regularnej działalności WRO Art Center, jak i podczas Biennale Sztuki Mediów WRO. Co nas doprowadziło do takich rezultatów? Sztuka współczesna, rozwijająca się pomiędzy lokalnym a międzynarodowym, podobnie wymaga narzędzi tak osobistych, jak uniwersalnych. W niezwykle szerokim zakresie otrzymaliśmy je, jako zestaw instrumentów poznawczych, jako studenci na wrocławskim kulturoznawstwie - wtedy kierunku pionierskim. Uzupełnione, w wypadku Violi o studia w Łódzkiej Szkole Filmowej (przyp P.K.) i w wypadku Piotra o szereg zagranicznych wizyt studialnych (przyp - V.K.), dały uzupełniający się zestaw kompetencji, pozwalający rozpoznawać międzynarodowy język innowacji artystycznej, technologicznej, komunikacyjnej i krytycznej.

Czas mediów rozszerzającego się środowiska Już w maju rozpoczyniemy cyklu między narodowych prezentacji Eco Expanded City, przygotowanych przez Centrum

20

Sztuki WRO w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Weekend otwarcia zaplanowaliśmy na 1315 maja 2016, a całe EEC potrwa do końca roku. Program majowych prezentacji otwiera performans Second Body tajwańskiego Anarchy Dance Theatre, obrazujący złożone współczesne relacje człowiek / ruch / miasto / gromadzenie danych. Digitalny teatr ruchu wizualizuje w scenicznej wizji ciało cyfrowe / drugie ciało człowieka / przekształcające rzeczywistość i definiujące na nowo pojęcia osadzenia fizyczności w cywilizacji danych. Eco Expanded City bada związki społeczeństwa, sztuki, natury i tech-

Projekt w ramach Miasto Przyszłości / Laboratorium Wrocław. Kurator: Viola Krajewska i zespół Centrum Sztuki WRO. Wstęp wolny na wszystkie wydarzenia, na niektóre obowiązują zapisy. Szczegółowe informacje: wrocenter.pl/nasze-projekty/eco-expanded-city-2016/ nologii w 2016 roku –pięćset lat od powstania Utopii Tomasza More’a, wizji świata idealnego. Dzieło dało nazwę i podwaliny wielu społecznym ruchom i eksperymentom, wskazało też swe przeciwieństwo – świat realny, któremu współcześnie bliżej do dystopii. Cały cykl przedstawiać będzie najnowsze projekty artystyczne w spektrum pomiędzy kreatywną

innowacją społeczną, dążeniem do zrównoważonego rozwoju, a przechwyceniem i nadużyciem zasobów współczesności. Podejmie zagad-

nienia takie jak ekologia informacji, komunikacji, przepływ, kumulacja i interpretacja danych, kontrola zasobów, habitat, interfejsy naturalne, środowisko zaprzeczenia dychotomii natura-kultura. Ukaże ich przenikanie się i zależności. Wychodzi od przedstawienia wizji osiągniętej częściowo w XX wieku alternatywnej nowoczesności, na której kształt miał wielki wpływ praktyk i utopista R. Buckminster Fuller filozof, architekt, poeta i inżynier. Jego projekty prezentowane na wystawie Utopie zestawione są z aktualnymi wizjonerskimi metodami projektowania współczesności. Wystawa Syntetyczna Natura to z kolei prace i działania artystyczne, stanowiące interpretację przekształceń świata wprowadzonych przez człowieka i przekształceń człowieka jako podlegającej biotechnicznej zmianie istoty gatunkowej, współdzielącej zajmowane na świecie miejsce z innymi gatunkami i sprawiającej, że człowiek może na przykład zostać matką zastępczą dla zagrożonych gatunków. O symbiozie opowiada też koncertperformans muzyczny Elvina Flamingo z udziałem kolonii mrówek, która po raz pierwszy wraz z instrumentalistami zagra koncert filharmoniczny. Wystawa Puryfikacje przedstawi problem świata przekształconego ludźmi ale i ludzi przekształcanych maszynami, gdzie android - robot, obrazuje całość relacji pomiędzy ludzkością i technologią, w której powoli, acz nieodwołanie, następuje odwrócenie ról. Obraz towarzyszących technologicznemu podbojowi świata orbitalnych śmieci uzupełni jednak możliwość samodzielnego budowania kompozycji dźwiękowej dzięki analizie danych topograficznych Księżyca, przekazywanych przez sondę orbitalną SELENE, co zostało przygotowane dla wrocławskiej publiczności we współpracy z Japońską Agencją Kosmiczną. Filmowa podróż do Fukushimy i trójwymiarowy pejzaż Tokio to kolejna część bogatego programu japońskich prezentacji. Przewidzieliśmy ponadto projekcje, warsztaty, wyprawy, wydarzenia partycypacyjne z lokalnymi społecznościami. Wszystkie te wydarzenia zaplanowaliśmy aż do końca roku. A nawet znacznie dłużej, gdyż wielkie drewniane megafony pozostaną w przestrzeni Parku Wschodniego, jako miejsce odpoczynku i słuchania dźwięków poszerzonego miasta.

Viola Kutlubasis-Krajewska, Piotr Krajewski Autorzy kierują Centrum Sztuki WRO od początku jej istnienia Viola Krajewska jest dyrektorem, a Piotr Krajewski główny kuratororem i dyrektorem artystycznym Biennale Sztuki Mediów WRO. Tytuł i śródtytuły od redakcji


Wrocław – Berlin. Europejskie Sąsiedztwo

Wrocław

Ponieważ Wrocław jest Europejską Stolicą Kultury na 2016 rok przewidziano wiele wydarzeń i projektów, które znajdą się w centrum spotkania tych dwóch kreatywnych miast, dwóch żywych społeczności. Wymiana kulturalna i artystyczna pomiędzy Berlinem a Wrocławiem nigdy nie była tak intensywna jak dzisiaj i wspólne przeżywanie ESK otworzy szansę na zacieśnienie współpracy między tymi miastami. Rok 2016 to także rok jubileuszu 25-lecia polsko-niemieckiego traktatu o dobrym sąsiedztwie dlatego Fundacja Zukunft Berlin we współpracy z Wrocławiem przygotowała liczne wydarzenia w ramach projektu Wrocław - Berlin 2016.

LUNETA 2016, czyli

Wybrane wydarzenia we Wrocławiu (kwiecień-maj 2016)

pochwała przekraczania granic Słowo granica zawdzięczamy my, Niemcy Polakom – zapożyczone staropolskie słowo „graniza” zastąpiło niemieckie „Mark”. Granica dzieli. Ale granica jest także zaproszeniem; sygnalizuje, że za nią zaczyna się coś nowego, coś innego, gdzie można się czegoś dowiedzieć - o kulturze, o wspólnej Europie, o ludziach. Od przystąpienia Polski do strefy Schengen są to najważniejsze cechy polsko-niemieckiej

granicy. Nadal nie są one w pełni uświadomione. Granica między Polską a Niemcami pokonywana na drodze z Berlina do Wrocławia i z powrotem jest moją ulubioną. Jestem wielbicielem granic, które dają się tak łatwo przekraczać. Ale można to zrobić także nie ruszając się z miejsca. Zajrzeć przez lunetę. Przy pomocy lunety przybliżamy sobie coś odległego, ale to tylko pierwszy krok: chcę to zobaczyć, co mnie spotka albo dokąd podążam. Przy tym pokonuję istniejącą przestrzeń, robię sobie zdjęcie. Jed-

nak to zdjęcie zawiera ruch, zakłada bezpośrednie spotkanie. Luneta jest anomalią. Pozostaje normalność: można się poruszać i odkrywać coś nowego. LUNETA 2016 to multimedialna instalacja, do której można

wejść i której funkcja, a także nazwa zainspirowane zostały polskim słowem „luneta”. Zwiedzający ją, zarówno we Wrocławiu jak i w Berlinie, będą mogli w czasie rzeczywistym doświadczać równoległej rzeczywistości w partnerskim mieście, dowiedzieć się czegoś o przeszłości, teraźniejszości i przyszłości obu miast. Będą mogli ze sobą rozmawiać . Uformowane na kształt tunelu ściany po lewej i prawej stronie składają się z ekranów, które w cza-

sie rzeczywistym pokazują widok otaczający bliźniaczą instalację w drugim mieście. Dzięki temu powstaje wrażenie przebywania w przeźroczystym pomieszczeniu... w drugim mieście. W centrum instalacji znajduje się „membrana“,

powierzchnia, która pozwala zajrzeć do bliźniaczej „lunety”. Goście odwiedzający „lunetę” w tym samym czasie będą się wzajemnie widzieć i słyszeć. Będą więc tutaj mogli ze sobą komunikować – za pomocą gestów, słów bądź też krótkich wiadomości tekstowych.

W projekcie LUNETA aktywnie uczestniczyć będą artyści, organizacje, media, politycy, naukowcy, szkoły z obu miast, a ich wkład będzie miał formę specjalnych akcji i inicjatyw. W ten sposób ludzie z Berlina i Wrocławia oraz ich goście będą mogli przewartościować swoje doświadczenia oraz wiedzę o drugim kraju i dzięki wymianie audiowizualnej poznać lepiej siebie i innych. Instalacja daje nie tylko możli-

wość przesyłania pomiędzy miastami obrazu i dźwięku w czasie rzeczywistym, lecz także pozwala na transmitowanie innych treści. Dzięki możliwości wielokanałowego przekazu multimedialne instalacje LUNETA staną się forum dla artystów i będą zaskakiwać odwiedzających niezwykłymi perspektywami, widokami i refleksami.

Volkmar Umlauft Autor pomysłodawca i kierownik artystyczny projektu LUNETA jest filmowcem, absolwentem historii kultury i sztuki na Uniwersytet Humboldta i reżyserii w Deutsche Film – und Fernsehakademie. Wykłada reżyserię filmową i teatralną oraz dramaturgię.

SZEŚĆ ŚCIAN KULTURY. GOETHE INSTITUT POP UP PAVILLON 22 kwietnia-10 lipca W sensie dosłownym Goethe-Institut Pop Up Pavillon jest specjalnie zaprojektowanym, przeszklonym kontenerem o wymiarach 7x3x3m, który stanie na placu Nowy Targ we Wrocławiu. W przenośni to pryzmat, zwierciadło i soczewka jednocześnie, w których skupiają się, odbijają lub rozchodzą kreatywne idee i działania artystyczne. Interdyscyplinarny projekt wpisuje się w obchody Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016 oraz jubileusz 25. rocznicy podpisania Traktatu o dobrym sąsiedztwie i przyjaznej współpracy między Rzeczpospolitą Polską a Republiką Federalną Niemiec. Goethe-Institut Pop Up Pavillon jest urozmaiconą propozycją refleksji nad współczesnością i próbą oswojenia miejskiej przestrzeni. Od kwietnia do lipca w pawilonie odbywać się będą cykliczne wystawy, koncerty, spotkania, performanse oraz instalacje artystyczne W kwietniu i maju m.in. Luksfera. Performans grupy DUNDU, Występ grupy Stratofyzika Silent Disco w wykonaniu DJ [dunkelbunt] z Hamburga, DJ Mimi Love z Berlina oraz Maciek Przestalskiegoz Wrocławia, Spotkanie z Christianem „Flakem” Lorenzem, muzykiem zespołu Rammstein oraz Markusem Stromiedelem, Instalacja. Fale Pamięci, Hip-hop z Berlina, Performans grupy YKON oraz wiele innych. Wszystkie wydarzenia będą bezpłatne.

PISARZ MIEJSKI 15 kwietnia-15 września Marko Martin zostanie pisarzem miejskim i poprowadzi blog o Wrocławiu z informacjami z Europejskiej Stolicy Kultury.

IN BETWEEN FESTIVALS luty-grudzień Cykl licznych imprez artystycznych, które wyeksponują współpracę Wrocławia i Berlina w obszarze tańca, performance i jazzu. Od lutego do grudnia 2016 ponad 25 zespołów niezależnej sceny artystycznej i kulturalnej wystąpi w różnych miejscach we Wrocławiu.

POCIĄGIEM DO KULTURY Wrocław i Berlin połączy w 2016 roku bezpośredni Pociąg Kultury. Będzie kursował w weekendy i święta, a bilety kosztować będą 19 euro. Podróż potrwa około 4 godziny 20 minut. Zaplanowano 26 przejazdów w terminie od 30 kwietnia do września. Wyjazd z Berlina będzie w sobotę rano, a pociąg z Wrocławia odjedzie w niedzielę popołudniu.

LUNETA 2016 9 maja-3 lipca Wrocław: Dworzec Główny, Berlin: Dworzec Friedrichstraße. Interaktywny projekt artystyczny LUNETA Volkmara Umlaufta połączy Wrocław i Berlin w czasie rzeczywistym, transmitując obraz i dźwięk za pomocą technologii streamingu online. Dwie instalacje, do których będzie można wejść, pokażą związki i formy komunikacji pomiędzy tymi miastami obecnie, w przeszłości i przyszłości.

Szczegóły wydarzeń: www.wroclaw.berlin www.goethe.de

Berlin

21


DZIEJE SIĘ W ESK KALENDARIUM KWIECIEŃ-MA J 2016 Czechosłowacka Nowa Fala | FILM

Przegląd filmów czechosłowackiej Nowej Fali, jednego z najbardziej twórczych zjawisk w powojennej historii europejskiego kina.

19.02.2016-30.06.2016

seanse: kwiecień-maj (szczegóły na str. 20) Kino Nowe Horyzonty Organizator: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty www.kinonh.pl

7 cudów Wrocławia i Dolnego Śląska | WYSTAWA

Podróż po Dolnym Śląsku śladami jego najcenniejszych artefaktów. Na scenograficznej wystawie zostaną zaprezentowane m.in. mapa Śląska Marcina Helwiga, Księga Henrykowska i najstarsze przyrodniczo-medyczne czasopismo na świecie: „Miscellanea Curiosa MedicoPhysica”.

3.02.2016-15.05.2016

Sala Mieszczańska Ratusza Organizator: Ośrodek Pamięć i Przyszłość www.siedemcudow.eu

Medytacja i ekspresja | SZTUKI WIZUALNE

Prezentacja dzieł sześciorga wybitnych polskich twórców: Wojciecha Fangora, Romana Opałki, Kajetana Sosnowskiego, Magdaleny Abakanowicz, Władysława Hasiora i Aliny Szapocznikow.

4 marca 2016-24 czerwca 2016

ART GALLERY, Dworzec Główny Organizatorzy: Fundacja All That Art!, Fundacja Zwierciadło, ESK Wrocław 2016 www.allthatart.pl

Görlitzer ART | SZTUKI WIZUALNE

Prezentacja twórczości środowiska artystycznego Wrocławia w ramach ekspozycji sztuki współczesnej w przestrzeni publicznej miasta Görlitz. Dzieła sztuki rozmieszczone między dworcem kolejowym a mostem Staromiejskim tworzą szczególny, ARTystyczny szlak. Görlitz

1 kwietnia 2016-9 kwietnia 2017

Ceramika i szkło. Obszary sensualne| SZTUKI WIZUALNE Prezentacja szerokiego przekroju wykorzystywania szkła: od projektowania przemysłowego po szkło artystyczne i eksperymentalne zabiegi. Wystawa obejmuje ekspozycję prac uwzględniających sensualne aspekty postrzegania obiektów ceramicznych i szklanych.

1 kwietnia 2016 – 30 kwietnia 2016 Arsenał Miejski Muzeum Miejskie Wrocławia Organizator: Akademia Sztuk Pięknych im. Eugeniusza Gepperta we Wrocławiu, ESK Wrocław 2016 www.asp.wroc.pl

Kunstmuseum Bochum, Niemcy Organizatorzy: Muzeum Współczesne Wrocław i Kunstmuseum Bochum, ESK Wrocław 2016 www.wroclaw2016.pl/dzikiepola-niemcy

Droga do nowoczesności. Osiedla Werkbundu 1927-1932 | ARCHITEKTURA

Wystawa pokazuje sześć eksperymentalnych osiedli mieszkaniowych Werkbundu dostosowanych do zmieniającego się świata pierwszej połowy XX wieku.

31 marca 2016-05 czerwca 2016 (szczegóły na stronach 12-13) Muzeum Architektury we Wrocławiu Organizator: Muzeum Architektury we Wrocławiu www.ma.wroc.pl

8 kwietnia 2016

21 kwietnia i 14 maja 2016

Scena Ciśnień Teatru Capitol www.teatr-capitol.pl

Tydzień Kina Hiszpańskiego | FILM

W programie znajdą się najnowsze produkcje: od hitów kasowych po kameralne kino artystyczne. Uczta dla kinomanów zakochanych w Hiszpanii, słońcu, podróżach i południowym stylu życia. Kino Nowe Horyzonty Organizator: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty www.kinonh.pl

Musica Polonica Nova | MUZYKA

Polska muzyka niejedno ma imię – w ramach festiwalu odkrywamy nowe i mniej znane dzieła polskich kompozytorów. Wystąpią: Agata Zubel, Cezary Duchnowski, Kuba Badach, Cellonet, defunensemble, LUX:NM, Musiques Nouvelles, NFM Filharmonia Wrocławska, Orkiestra Muzyki Nowej.

8 kwietnia 2016-16 kwietnia 2016 (szczegóły na stronie 14) Narodowe Forum Muzyki www.nfm.wroclaw.pl/musica-polonica-nova

Duże A – przestrzeń dla piękna: Natura – Społeczność – Architektura | ARCHITEKTURA

Wykłady i warsztaty prowadzone przez znakomitych architektów i urbanistów, podejmujące istotne problemy architektury światowej i badające je na poziomie lokalnym. Farmy miejskie. Wykład Dana Wooda z WORK AC Sala konf. C-D WCK przy Hali Stulecia.

4 kwietnia 2016

Dzikie pola. Historia awangardowego Wrocławia | SZTUKI WIZUALNE

5 marca 2016-15 maja 2016

starodruków z Biblioteki Uniwersyteckiej we Wrocławiu oraz Zagubione w czasie

8 kwietnia 2016-14 kwietnia 2016

Organizator: SARP Wrocław www.wroclaw.sarp.org.pl/duze_a/

Wystawa prezentuje dzieła sztuki, filmy, fotografie i obiekty oraz rejestracje dźwiękowe – blisko pięćset obiektów z zakresu sztuk wizualnych, architektury, urbanistyki, teatru, filmu oraz życia codziennego we Wrocławiu od lat 60., kiedy zaczęli tu działać dwaj wizjonerzy: Grotowski i Ludwiński, aż po współczesność.

które poprowadzi Michał Pabian – dramaturg Teatru Nowego w Poznaniu.

Ponad granicami: przestrzeń kreacji | TEATR Cykl warsztatów artystycznych dla młodzieży z filmu, fotografii, sztuk plastycznych, muzyki i literatury. Zaproponowane przez młodzież projekty inspirowane są irańskimi filmami obejrzanymi w ramach „Ponad granicami: filmowe inspiracje”

Więcej niż teatr, sesja III: Teatr podążający za osobą | TEATR

Projekt koncentruje się wokół sztuki angażującej osoby z niepełnosprawnościami. Forum.

12 kwietnia 2016-14 kwietnia 2016

Synagoga Ostrowskiego Centrum Kultury Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego www.grotowski-institute.art.pl

Konferencja European Festivals Association | MUZYKA

Konferencja poświęcona roli festiwali we współczesnym świecie. Wydarzenie dla członków EFA oraz gości.

BodyConstitution. Seminarium praktyczne | TEATR

Warsztaty z udziałem wybitnych artystów i mistrzów technik ruchowych, m.in. Miyamoto Sensei (aikido), Sathyanarayanan G. Nair (kalarippajattu), Mestre Cobra Mansa (capoeira), Richard Shusterman (somaestetyka), Laurent Piemontesi (parkour), Daisuke Yoshimoto (butō), Savvas Stroumpos (metoda Theodorosa Terzopoulosa) i Jozef Frucek.

5 kwietnia 2016-10 kwietnia 2016 Instytut im. Jerzego Grotowskiego Organizator: Instytut Grotowskiego i PWST www.bodyconstitution.art.pl

Narodowe Forum Muzyki Organizator: Narodowe Forum Muzyki www.efa-aef.eu

Festiwal VoicEncounters | TEATR

Prezentacje męskich konfraterni z Basenu Morza Śródziemnego (Korsyka, Sardynia i Sycylia) oraz tradycji żeńskich z Iranu, Palestyny i Turcji (program My Voice is My Country), a także koncerty programu „Ślady ze Wschodu”. Gość specjalny: Diamanda Galás (Grecja/USA).

14 kwietnia 2016-24 kwietnia2016 Instytut im. Jerzego Grotowskiego Organizator: Instytut Grotowskiego i Teatr ZAR we współpracy z Centre for Performance Research i Royal Shakespeare Company

Międzynarodowy Przegląd Animacji Dziecięcej Halo-Echo | FILM Przegląd podsumowujący całoroczną pracę dzieci tworzących filmy animowane na zajęciach w ośrodkach kultury.

18 kwietnia 2016-24 kwietnia 2016 Teatr poza teatr. Otwarty Uniwersytet Poszukiwań | TEATR

Platforma wymiany wiedzy i doświadczeń przedstawicieli różnych szkół i sposobów myślenia o teatrze. Spotkanie z Łukaszem Drewniakiem pt. „Pułapka dzieciństwa. Pamięć”.

1 kwietnia 2016-2 kwietnia 2016

Instytut im. Jerzego Grotowskiego Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego www.grotowski-institute.art.pl

Polish Cinema for Beginners | FILM

Cykl pokazów polskich filmów z angielskimi napisami skierowany do obcokrajowców mieszkających we Wrocławiu, chcących poznać polskie kino oraz konteksty kulturowe i społeczno-historyczne.

7 kwietnia 2016

Kino Nowe Horyzonty Organizator: Wrocławska Fundacja Filmowa www.polishcinema.com.pl

MIASTOmovie: wro | FILM

Przegląd filmów dokumentalnych o tematyce miejskiej, zwracających uwagę na wyzwania współczesnych miast, debaty i interwencyjne działania w przestrzeni miasta w oparciu o przykłady m.in. z Wrocławia.

Kino Nowe Horyzonty Organizator: Europejska Fundacja Edukacji Filmowej www.al-halo-echo.pl

Kino Nowe Horyzonty Organizator: Wrocławska Fundacja Filmowa www.miastomovie.pl

Międzynarodowy Festiwal Klarnetowy CLARIMANIA 2016 | MUZYKA

Festiwal poświęcony instrumentom dętym drewnianym. Wystąpią m.in.: Paul Meyer z kwartetem smyczkowym Meccorre, Polish-Czech Wind Players, Orkiestra Inter>CAMERATA pod dyr. Jana Jakuba Bokuna.

Projekt interdyscyplinarnej i nieformalnej edukacji teatralnej. Realizowana w formie comiesięcznych zjazdów Akademia to platforma rozwoju oraz dialogu z mistrzami kilku pokoleń teatru niezależnego w Polsce.

Centrum Kultury i Edukacji Żydowskiej w Synagodze pod Białym Bocianem Organizator: Stowarzyszenie Artystyczne COOLTURALNY WROCŁAW www.clarimania.pl

In Between Festivals

In Between Festivals to całoroczna konfrontacja artystycznych produkcji z Berlina, pokazywanych we Wrocławiu we współpracy z wrocławskimi artystami. www.micamoca.com/wroclaw

27 kwietnia 2016-28 kwietnia 2016, 25-26 maja 2016

Melting Pot Made in Wrocław | MUZYKA 27 kwietnia 2016-30 kwietnia 2016 Narodowe Forum Muzyki

Finał projektu, w ramach którego drużyny uczniów z całej Polski przygotowywały się do udziału w olimpiadzie w trakcie roku szkolnego, pracując nad wybranym zadaniem.

1 kwietnia 2016-3 kwietnia 2016

Organizator: Fundacja Wspierania i Rozwoju Kreatywności www.kreatywnosc.pl

Po Burzy Szekspira | TEATR

To nie będzie zwykła adaptacja, a kolejny szekspirowski apokryf reżyserki Agaty Dudy-Gracz, moralitet o umieraniu człowieka w człowieku, o samotności i niespełnieniu. Rzecz o tym, jak i dlaczego zabijamy w sobie magię, radość i akceptację życia. 2 kwietnia o godz. 16 na Scenie Ciśnień wykład i spotkanie z Agatą Dudą-Gracz,

Teatr Brama w Goleniowie, Teatr Kana w Szczecinie Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego

Warsztaty, ścieżki twórcze, pokazy, dyskusje i otwarte jamy taneczne składają się na program 7. edycji festiwalu. Wybitni nauczyciele tańca i performerzy zgodnie będą uczyć, że ciało może opowiadać i pobudzać doświadczenia.

27 kwietnia 2016-1 maja 2016

Studio Na Grobli Organizator: Stowarzyszenie Inicjatyw Twórczych „Momentum” www.cyrkulacje.wroclaw.pl

Kolejne koncerty w ramach cyklu Affetti e passaggi – muzyka z XVII-wiecznych włoskich

Barbara, ul. Świdnicka 8c Organizator: ESK Wrocław 2016

Nowa komunikacja kultury: otwarta sesja Cyber Akademii

Otwarte spotkanie z praktykami, którzy na co dzień odpowiadają za promocję jednych z najciekawszych polskich wydarzeń kulturalnych, z trendwatcherami oraz badaczami.

9 kwietnia 2016

Barbara ul. Świdnicka 8c Organizator: ESK Wrocław 2016

Miasto przyszłości. Laboratorium Wrocław / Hack4Culture

Hack4Culture – gdy innowacja staje się sztuką! Nocny hackathon, organizowany w ramach GeekWeekWro pod hasłem kultury w kontekście działań na rzecz społeczności lokalnej. Stwórz nową jakość życia w kulturze i społeczeństwie za pomocą dostępnych ci narzędzi.

15 kwietnia 2016

Hala Stulecia http://www.hack4culture.pl/

Program rezydencji artystycznych A-i-R WRO / Inauguracja rezydencji Pisarza Miejskiego we Wrocławiu

„Pisarz Miejski” to projekt realizowany przez Niemieckie Forum Kultury Europy Środkowej i Wschodniej, którego współorganizatorem jest Program Rezydencji Artystycznych A-i-R Wro. Od kwietnia do sierpnia 2016 Wrocław będzie gościł Marko Martina – niemieckiego pisarza, który będzie opisywać życie w Europejskiej Stolicy Kultury. Jego obserwacje pojawią się na blogu, a potem w książce. Barbara ul. Świdnicka 8c Organizator: ESK Wrocław 2016 www.wroclaw2016.pl/rezydencje

Komiksofon | SZTUKI WIZUALNE

„Komiksofon” to projekt-eksperyment, w którym polscy twórcy komiksowi mierzą się z interpretacją muzyczną swojej twórczości. Sami dobierają podkład muzyczny pod własne ilustracje. Oglądanie przygotowanych przez nich projekcji zakończone jest dyskusją z twórcami o komiksie oraz rysowaniem na żywo.

15 kwietnia 2016 Triennale Bonsai 2016

Cykliczne miejsce spotkań miłośników sztuki formowania roślin oraz gości i mistrzów z Japonii i innych krajów. Wystawa połączona jest z konkursem, wykładami i warsztatami. Najważniejszy gość: Kunio Kobayashi.

Barbara, ul. Świdnicka 8c Organizator: Komiksofon, Fundacja Wspierania Kultury „ALIAS” Współorganizator: ESK Wrocław 2016 www.wroclaw2016.pl/komiksofon

30 kwietnia 2016-1 maja 2016

Hala IASE Organizator: Fundacja Przyjaźni Polsko-Japońskiej NAMI oraz Polska Asocjacja Bonsai przy wsparciu EU Japan Fest Committee. http://fundacja-nami.pl/trienale_bonsai.htm

Wystawa połączona z pokazem filmu „Regina” w reżyserii Diany Groó oraz spotkanie z reżyserem poświęcone Reginie Jonas.

URSA MAJOR/POLARIS Kuba Bąkowski | SZTUKI WIZUALNE

W nieużywanej przestrzeni – przechowalni bagażu – można zobaczyć dwie prace artysty, który łączy działania performerskie i fotografię, a jedynym śladem kreowanych przez niego zdarzeń są pojedyncze zdjęcia prezentowane w formie lightboxów.

18 marca 2016-31 grudnia 2016 Port Lotniczy Wrocław-Strachowice Organizator: ESK Wrocław 2016 www.facebook.com/inwazja2016/

18 kwietnia 2016-20 kwietnia 2016 Ratusz we Wrocławiu Organizator: Fundacja BenteKahan www.fbk.org.pl

Wallstrase

Przedstawienie słowno-muzyczne „Wallstrasse 13” opowiadające o lokalnej historii żydowskiej – losach mieszkańców domu przy wrocławskiej ulicy Włodkowica 13 (przed wojną Wallstrasse).

18 kwietnia 2016 1000 lat muzyki we Wrocławiu | MUZYKA

5 kwietnia 2016-9 kwietnia 2016

18 kwietnia 2016 Festiwal CYRKULACJE Opowieści Ciałem | TEATR

20 kwietnia 2016-24 kwietnia 2016 Olimpiada Kreatywności Destination Imagination – Oczyma Wyobraźni

Pierwsze z cyklu spotkań Cyber Akademii 2016 – międzynarodowego projektu rozwijającego kompetencje medialne i komunikacyjne polskich i zagranicznych kadr kultury. Celem programu jest przygotowanie do korzystania z nowych narzędzi i technik w informowaniu o kulturze.

26 kwietnia 2016-28 kwietnia 2016

Regina Jonas: pierwsza kobieta rabin wybrana w Berlinie w roku 1935 Akademia Teatru Alternatywnego, zjazd VIII | TEATR

Cyber Akademia 2016 / sesja Wrocław

21 kwietnia 2016-24 kwietnia 2016

14 kwietnia 2016-17 kwietnia 2016

4 kwietnia 2016-27 maja 2016

Instytut im. Jerzego Grotowskiego, Kino Nowe Horyzonty www.beyondbordersfestival.org

Ratusz, Sala Wielka Organizator: Narodowe Forum Muzyki

Synagoga pod Białym Bocianem Scenariusz i reżyseria: Bente Kahan Organizator: Fundacja Bente Kahan, www.fbk. org.pl

Canis Lupus Jakuba Jasiukiewicza w ramach projektu „Inwazja” | SZTUKI WIZUALNE

Interaktywna instalacja wideo ukazująca alternatywną wersję przestrzeni Portu Lotniczego, w której – zamiast podróżnych – po hali przylotów i odlotów chodzą wilki. Dzięki zastosowaniu nowoczesnej technologii każdy zarejestrowany przez kamerę ruchomy obiekt otrzymuje indywidualną, wirtualną reprezentację.

21 grudnia 2015-31 grudnia 2016 Port Lotniczy Wrocław-Strachowice Organizator: ESK Wrocław 2016 www.wroclaw2016.pl/inwazja


DZIEJE SIĘ W ESK KALENDARIUM KWIECIEŃ-MA J 2016 Sztuka prześladowana. Heinrich Tischler i jego wrocławskie środowisko | SZTUKI WIZUALNE Pierwsza w Polsce wystawa prac artystów żydowskich międzywojennego Wrocławia. Centralną postacią ekspozycji jest malarz, grafik i architekt Heinrich Tischler (1892-1938), uczeń wybitnego architekta Hansa Poelziga oraz słynnego malarza Otto Müellera.

Podczas najstarszego i największego festiwalu promującego literaturę kryminalną w Polsce odbędą się spotkania z autorami, wykłady, koncerty, gry miejskie, sesje naukowe, lekcje dla młodzieży, a także warsztaty, podczas których młodzi adepci pracować będą z mistrzami gatunku. Głównym tematem tegorocznej edycji będzie kryminał europejski.

30 maja-5 czerwca 2016

Bibliotheca Rudolphina | MUZYKA

Kolejny koncert w ramach projektu skupiającego się na naukowym opracowaniu, digitalizacji i upowszechnieniu XVII-wiecznej biblioteki księcia legnickiego Jerzego Rudolfa.

3 kwietnia i 22 maja 2016

W programie koncertu utwory Antonina Dvořaka, Aleksandra Głazunowa oraz Wolfganga Amadeusza Mozarta. Wystąpią: Jan Souček, Jan Mach, Vacláv Vonášek, Kateřina Javůrková, Paweł Gusnar oraz orkiestra Inter>CAMERATA pod dyrekcją Jana Jakuba Bokuna.

Festiwal Literatury dla Dzieci | LITERATURA

Jedyny w Polsce festiwal dla dzieci, młodzieży i rodziców, który popularyzuje literaturę i czytelnictwo przy użyciu innowacyjnych metod interdyscyplinarnych i intermedialnych. Częścią festiwalu jest gala wręczenia nagrody w plebiscycie na Najlepszą Polską Książkę dla Dzieci 2015.

30 maja-5 czerwca 2016

Organizatorzy: Café Szafé, Fundacja Czas Dzieci www.fldd.pl

Słowa bez granic. Nagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego za Reportaż Literacki. Jury: studenci Uniwersytetu Wrocławskiego | LITERATURA 16 maja 2016

Organizatorzy: Instytut Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Wrocławskiego www.wroclaw2016.pl/slowabezgranic

26 kwietnia i 14 maja 2016

Organizator: Stowarzyszenie Artystyczne COOLTURALNY WROCŁAW

Duże A – Przestrzeń dla piękna: Natura – Społeczność – Architektura | ARCHITEKTURA Cykl Społeczność: Lokalne społeczności

9 maja 2016

Thanks Jimi Festival | MUZYKA 3-Majówka | MUZYKA 1 maja 2016, 2-3 maja 2016

(szczegóły na stronie 17) Organizator: Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Kulturalnych Nasze Miasto Wrocław Rynek, Pergola, Hala Stulecia Organizator: Stowarzyszenie Wspierania Inicjatyw Kulturalnych Nasze Miasto Wrocław www.cichonski.art.pl, www.3-majowka.pl

Wrocławskie Centrum Kongresowe Hali Stulecia Organizator: SARP Wrocław

Przegląd nowych filmów francuskich z ostatnich lat. Pokazom będą towarzyszyć spotkania z twórcami.

5-12 maja 2016

Kino Nowe Horyzonty Organizator: Stowarzyszenie Nowe Horyzonty www.kinonh.pl

Międzynarodowy Festiwal Poezji SILESIUS | LITERATURA 9-15 maja 2016

Gala wręczenia Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej SILESIUS 14 maja 2016 (szczegóły na stronie 7) Organizatorzy: ESK Wrocław 2016, Centrum Kultury Zamek w Poznaniu, Fundacja Miasto Literatury, Krakowskie Biuro Festiwalowe, Ośrodek Brama Grodzka, Wydział Kultury UM Wrocławia www.silesius.wroclaw.pl www.wroclaw2016.pl/festiwalsilesius

Prezentacja wydarzeń podkreślających znaczenie jidysz i ladino – języków mniejszości żydowskich w Europie. Konferencja, warsztaty muzyczne i językowe, koncert Rosy Zaragoza i Bente Kahan oraz artystów z Hiszpanii i z Polski.

5-9 maja 2016

Synagoga pod Białym Bocianem Organizator: Fundacja Bente Kahan www.fbk.org.pl

63. Międzynarodowa Trybuna Kompozytorów | MUZYKA

Najważniejsze forum informacji i wymiany radiofonii publicznych w dziedzinie najnowszej twórczości kompozytorskiej - po raz pierwszy w Polsce.

Debata Europejskiej Rady Muzycznej na temat: Muzyczne ojczyzny – nowe terytoria. Narodowe Forum Muzyki, zamek Książ Organizator: Europejska Rada Muzyki www.prm.art.pl

7. Musica Electronica Nova „Wzrastanie” | MUZYKA

Konferencja Pearle – Live Performance Europe | MUZYKA Konferencja gromadzi przedstawicieli stowarzyszeń sztuk wykonawczych, organizacji pracodawców i federacji branżowych reprezentujących muzykę klasyczną, operę, teatr, taniec i sztukę cyrkową.

27-28 maja 2016

Narodowe Forum Muzyki Organizatorzy: NFM i Zrzeszenie Filharmonii Polskich www.nfm.wroclaw.pl

Wielkie gwiazdy w NFM:

London Symphony Orchestra/Antonio Pappano Wiener Philharmoniker / Semion Bychkov | MUZYKA

Browar Mieszczański Organizatorzy: OSTRALE – Zentrum für zeitgenössische Kunst Dresden, ESK Wrocław 2016 www.wroclaw2016.pl/ostrale

Cyrk bez przemocy, cyrk nadmarionet | TEATR 6-8 maja 2016

Organizatorzy: Teatr Klinika Lalek, Fundacja na rzecz Wspierania Kultur Alternatywnych i Ekologicznych www.klinikalalek.art.pl

Narodowe Forum Muzyki Organizator: Narodowe Forum Muzyki www.nfm.wroclaw.pl

Zapomniane miasto | MUZYKA

„Zapomniane” wrocławskie przestrzenie: klatki schodowe secesyjnych kamienic, historyczne podwórka, zabytkowe place. Cykl niekonwencjonalnych koncertów kameralnych. (szczegóły na stronie 15) Organizator: Narodowe Forum Muzyki www.nfm.wroclaw.pl

Festiwal różnorodności dziedzin sztuki, kultury, nowych miejsc koncertowych, publiczności i perspektyw oparty na pracy z dziećmi. W 2016 roku na zamówienie festiwalu zostanie skomponowana opera dziecięca, zaś miłośników tańca zapraszamy na program z Die Geschöpfe des Prometheus do muzyki Beethovena w choreografii Rose Breuss.

29 maja - 4 czerwca 2016

Organizator: Narodowe Forum Muzyki, Teatr Capitol www.nfm.wroclaw.pl

Performatyka – dziesięć lat później | TEATR

Międzynarodowa konferencja naukowa, podczas której zostaną poruszone kwestie perspektywy rozwoju performatyki w Polsce i za granicą. Wydarzenie dopełni performans The Last Supper.

6-8 maja 2016

Studio Na Grobli Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego

37. Przegląd Piosenki Aktorskiej | TEATR

Jeden z najstarszych polskich festiwali teatralnych i muzycznych w 2016 wyjątkowo w maju. Składa się z Nurtu Głównego z najlepszymi śpiewającymi aktorami, koncertów i spektakli oraz z Nurtu OFF dającego szansę młodym twórcom.

/wroclaw2016

www.wroclaw2016.pl

youtube.com/Wroclaw2016tv

@wro2016 www.radiowroclawkultura.pl

(szczegóły na stronie 18) Teatr Muzyczny Capitol www.ppa.wroclaw.pl

Organizator: Instytut im. Grotowskiego

Prezentacja najciekawszych nowatorskich spektakli powstałych w ostatnich sezonach w Polsce i za granicą. Integralną częścią festiwalu jest plenerowy, interdyscyplinarny Ogród Sztuk, z bezpłatnymi warsztatami dla dzieci i młodzieży. Przegląd rozpoczyna obchody 70-lecia Wrocławskiego Teatru Lalek.

28 maja-3 czerwca 2016

www.przeglad.teatrlalek.wroclaw.pl

Strefy_kontaktu 2016_kajzar | TEATR Premiera spektaklu Twarze wg +++ (trzema krzyżykami) i Ciągu dalszego (KaDeWu) Helmuta Kajzara. Scenariusz Iga Gańczarczyk, reżyseria Katarzyna Szyngiera, scenografia Juul Dekker.

Luneta

Interaktywny projekt artystyczny będzie się równolegle odbywać w Berlinie i we Wrocławiu. (szczegóły str 21)

9 maja-9 lipca 2016

Teren przed Dworcem Głównym we Wrocławiu i Potsdamer Platz w Berlinie. www.luneta2016.eu

Impreza poświęcona różnym odmianom fantastyki. Program wydarzenia składa się z bloków: literatury, komiksu, gier, nauki i technologii, filmów i seriali oraz linii tematycznych: Gra o tron, Gwiezdne Wojny, Manga i anime.

13-15 maja 2016

Centrum Kultury Zamek www.dnifantastyki.pl

Wystawa Eco Expanded City 2016 | SZTUKI WIZUALNE

Międzynarodowa wystawa prac i działań artystycznych poświęcona przekształceniom świata jako podporządkowanej technologiom informacji, podlegającej biotechnicznej zmianie istoty gatunkowej. Centrum Sztuki WRO, podziemia Pasażu Pokoyhoff, Galeria PP, NMF, Synagoga, przestrzeń publiczna, lasy w obrębie Wrocławia

13 maja-30 czerwca 2016 Teatr w podwórkach | TEATR

Wydarzenie teatralne łączące odwołanie do lokalnego sentymentu dolnośląskich podwórek z historią i różnorodnością kulturową regionu. Podwórkowy spektakl, inspirowany historiami zebranymi podczas lokalnych działań w Bystrzycy Kłodzkiej, Legnicy i Wrocławiu, wędrować będzie po miastach Dolnego Śląska. Reżyseria: Jacek Głomb.

24 maja-5 czerwca 2016

Akademia Teatru Alternatywnego, zjazd IX | TEATR 25-29 maja 2016

Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego www.grotowski-institute.art.pl

(szczegóły na stronie 21) Projekty partycypacyjne, warsztaty: kwiecieńgrudzień 2016. Organizator: Centrum Sztuki WRO. www.wrocenter.pl

Koalicja miast. Lublin – Miasto Inspiracji

Program Lublina to inspirujące połączenie wielokulturowego dziedzictwa z wyzwaniami przyszłości. Najwięksi i najbardziej znani lubelscy artyści zbudują w przestrzeni publicznej Wrocławia scenerię swojego miasta. Miasta, w którym współczesność przelata się z bogatą historią. Lublin to również Brama Wschodu, miasto studentów i młodych, kreatywnych twórców. Kilkudniowe widowisko odzwierciedlać będzie dialog tradycji z nowoczesnością przez interaktywne działania kulturowe. Prezentacja we Wrocławiu to wstęp i zaproszenie do obchodów 700-lecia miasta, przypadających w 2017 roku.

22-29 maja 2016 Teatr poza teatr. Otwarty Uniwersytet

pobierz aplikacje Wrocław 2016 i Wrocław Quest w Google Play i App Store hashtag: # oficjalny #wro2016

4. Przegląd Nowego Teatru dla Dzieci | TEATR

13-22 maja 2016

AIM Wrocław 2016 | SZTUKI WIZUALNE

Barbara, Świdnicka 8c Organizatorzy: ESK Wrocław 2016, Artists’ Initiatives’ Meetings www.wroclaw2016.pl/aim-wroclaw

Organizator: Instytut im. Jerzego Grotowskiego www.grotowski-institute.art.pl

Dni Fantastyki

Organizator: Teatr im. Heleny Modrzejewskiej w Legnicy, www.teatr.legnica.pl

Artists’ Initiatives’ Meetings – międzynarodowa platforma dla inicjatyw artystycznych, łącząca działania edukacyjne z wystawienniczymi. Wystawa prac site-specific.

27-28 maja 2016

Scena na Strychu, Wrocławski Teatr Współczesny

Więcej niż teatr: konferencja praktyczna IV | TEATR 19 maja-1 czerwca 2016 Leo Festival | MUZYKA

Pułapka dzieciństwa. Pamięć, Łukasz Drewniak. Wykład: Ja w spektaklu. Seminarium: Teatr i pierwszy świat.

7 maja 2016

25 maja, 30 maja 2016

Wszystkie informacje i kalendarium wydarzeń:

@wroclaw2016

Wystawa młodej niemieckiej sztuki we Wrocławiu. W ramach międzynarodowego festiwalu OSTRALE artyści z Wrocławia wystawią także swoje prace w Dreźnie.

Lalkowe widowisko cyrkowe, w którym w rolach zwierząt występują lalki i duże nadmarionety, a w rolach artystów cyrkowych aktorzy.

12-31 maja 2016 13. Międzynarodowy Festiwal Kryminału Wrocław | LITERATURA

OSTRALE weht ODER – artyści z Drezna we Wrocławiu | SZTUKI WIZUALNE

19-22 maja 2016

17-20 maja 2016

Narodowe Forum Muzyki Organizatorzy: Joanna Grotkowska, Program 2 Polskiego Radia, Fundacja Polskiej Rady Muzycznej, Międzynarodowa Rada Muzyki, Polskie Radio, Polska Rada Muzyczna, NFM www.imc-cim.org

Poszukiwań | TEATR

13.maja-30 lipca 2016

15 maja, 29 maja 2016

JIDYSZ I LADINO Nowe Kino Francuskie | FILM

(szczegóły na stronie 16) Narodowe Forum Muzyki, plac Wolności Organizator: NFM www.musicaelectronicanova.pl

Europejskie Forum Muzyki | MUZYKA

Ratusz, Sala Wielka Organizator: Wrocławcy kameraliści

Inter>CAMERATA w Europejskiej Stolicy Kultury | MUZYKA

19-22 maja 2016

Organizator: Wydawnictwo EMG www.festiwal.portalkryminalny.pl

20 marca 2016-31 lipca 2016

Muzeum Miejskie Wrocławia, Pałac Królewski, ul. Kazimierza Wielkiego 35 Organizatorzy: Muzeum Miejskie Wrocławia, ESK Wrocław 2016 www.mmw.pl

Czterodniowa, specjalna edycja łączy elektronikę z barwą orkiestry symfonicznej, brzmieniem zespołu kameralnego i miejską przestrzenią.

Organizator: ESK Wrocław 2016 i Centrum Kultury w Lublinie

odwiedź nas: Infopunkt ESK Wroclaw 2016 w Barbara, ul. Świdnicka 8c napisz do nas: press@wroclaw2016.pl

Nr 3, kwiecień-maj 2016 r. Jacek Antczak (redaktor wydania) Sławomir Gruca (korekta) Sylwia Kogut, Barbara Pigoń Dominika Kawalerowicz (współpraca)


„Radio Wrocław Fajne miasto, niezwykli Kultura – czyste ludzie, czyli 300 filmów emocje...” Europejska Stolica Kultury ma swoją telewizję i... radio

Kojarzycie ten dżingiel? Najkulturalniejsze radio w Europie nadaje 24 godziny na dobę – od 1 stycznia 2015 roku. Silnym bodźcem do powstania stacji nadającej w cyfrowym systemie DAB+ był tytuł Europejskiej Stolicy Kultury, jakim Wrocław może się poszczycić. RWK codziennie realizuje audycje dla osób zainteresowanych filmem, literaturą, teatrem, operą, sztukami wizualnymi i muzyką. Podzieliliśmy radiowy dzień na trzy części. W nocy oraz od rana do godz. 15 gra playlista, na które pojawiają się utwory z różnych dekad XX i XXI wieku, znane przeboje i mniej popularne muzyczne perły, polskie i zagraniczne, również jazzowe. W 2015 roku od godz. 15 do 20 (a w 2016 r. od godz. 16 do 21) emitowane są publicystyczne audycje na żywo. Rozmowy z gośćmi, komentarze, recenzje oraz codzienne relacje z przygotowań do Europejskiej Stolicy Kultury – to najistotniejsze elementy tego pasma. O godz. 20 zaczynają się autorskie programy, w których o muzyce opowiadają młodzi, utalentowani radiowcy (także wybrani z castingu) i mający już swoich wiernych słuchaczy prezenterzy znani z anten Radia Wrocław i Radia RAM. Flagowe audycje Radia Wrocław Kultura to tematyczne popołudniówki: 1) Kultura DAB+Muzyka: rozmowy z dolnośląskimi muzykami, producentami, recenzje, zapowiedzi, dyskusje, nowości. 2) Kultura DAB+Teatr: wywiady z artystami, recenzje, komentarze, scena offowa i teatry

Z AMI

audycji są m.in.: Variacje (poświęcone muzyce klasycznej i jazzowej); Muzyka legendarna (klasyka muzyki rockowej); Nie było grane (nowości płytowe); Muzyczny Wrocław (audycja związana z Muzyczną Bitwą – konkursem do młodych, dolnośląskich wykonawców), Dźwięki świata (muzyka z różnych zakątków globu) czy Odzyskane źródła (muzyka ludowa polska i dolnośląska). W Radiu Wrocław Kultura znalazło się także miejsce na sobotnią audycję adresowaną do dzieci i młodzieży. W czterogodzinnym Poranku młodych radiowców uczestniczą kilku- i kilkunastolatkowie, którzy mają okazję do podzielenia się swoim punktem widzenia na świat. W niedzielne przedpołudnia emitujemy audycję Zamieszani w kulturę, której bohaterami są osobistości wrocławskiej i dolnośląskiej kultury. Uzupełnieniem wywiadów jest przegląd najważniejszych wydarzeń i zapowiedzi Europejskiej Stolicy Kultury. W akcji Zamieszani w kulturę prezentujemy najbardziej wpływowe postacie wrocławskiej kultury. To okazja do szerokiej opowieści o artystach i dziełach, organizatorach i przestrzeniach, również o wartościach i funkcjach sztuki. Oprócz cyklu rozmów na radiowej antenie stworzyliśmy plakaty z fotografiami wybranych przez nas osób. W pierwszej części akcji wzięło udział ponad 50 znanych postaci kulturalnego życia miasta. Niebawem ukaże się plakat z kolejną pięćdziesiątką. Niezwykle cenną pozycją są transmisje i retransmisje koncertów oraz spektakli z najważniejszych kulturalnych festiwali. W 2015 roku byliśmy na Przeglądzie Piosenki Aktorskiej, Jazzie nad Odrą, Wratislavii Cantans, otwarciu Narodowego Forum Muzyki, Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Nowe Horyzonty, Brave Festivalu, Wrocławskich Targach Dobrych Książek. Nie brakuje w programie Radia Wrocław Kultura reportaży poświęconych sprawom lokalnym, historii regionu i miasta oraz czytań fragmentów powieści, również dolnośląskich i wrocławskich twórców, często w autorskim wykonaniu. Swoje książki czytali na naszej antenie m.in. Marek Krajewski, Mariusz Urbanek, Agnieszka WolnyHamkało, Nadia Szagdaj i Magdalena Knedler. Radio Wrocław Kultura patronuje wydawnictwom książkowym i płytowym oraz koncertom. Ze znakiem jakości RWK ukazały się m.in. powieści Martina Reinera (Lucynka, Macoszka i ja), Martina Reinera (Ekożona), Jana Balabana (Którędy szedł anioł), Aleksandry Fili-Jankowskiej (Rysy na tęczy), poradnik Michała Kozłowskiego (Jak zostać tekściarzem), płyty grup Artrio, Spirituals Singers Band czy Łukasza Matuszyka. Zwieńczeniem pierwszego roku działalności Radia Wrocław Kultura była pierwsza edycja nagród przyznawanych przez redakcję pod nazwą Emocje 2015. W każdej z siedmiu kategorii (muzyka rozrywkowa, muzyka klasyczna, film, teatr, sztuki wizualne, literatura, debiut) spośród czterech nominacji redakcja wybrała laureatów, którzy odebrali dyplomy i statuetki Radia Wrocław Kultura: Michał Zygmunt, Christian Danowicz, Kuba Czekaj, zespół Teatru im. Modrzejewskiej w Legnicy, Michał Bieniek, Karol Maliszewski i Oxford Drama. Wyróżnienie spotkało się z niezwykle pozytywnym odbiorem. Gramy dalej czyste kulturalne emocje 24 godziny na dobę. Słuchajcie nas w odbiornikach cyfrowych (na multipleks DAB+ kanał 12), na smartfonach i tabletach za pośrednictwem aplikacji RWKultura dostępnej w Google Play oraz w internecie pod adresem:

E

SZANI

PAWEŁ OKOŃSKI

ROMAN GUTEK

KATARZYNA ROJ

JACEK ANTCZAK

KAMA MARGIELSKA

MAGDA KUMOREK

TOMASZ DUDA

PAWEŁ PIOTROWICZ

NADIA SZAGDAJ

PIOTR KRAJEWSKI

URSZULA GLENSK

LESZEK CICHOŃSKI

CHRIS BALDWIN

MAREK FIEDOR

ROMUALD NOWAK

PAWEŁ ROMAŃCZUK

KRZYSZTOF MAJ

RAFAŁ AUGUSTYN

PAWEŁ JARODZKI

BARBARA BANAŚ

STANISŁAW BEREŚ

OLGA TOKARCZUK

IGOR BOXX

JAROSŁAW FRET

MARIUSZ KILJAN

MAREK KOCOT

JERZY SKOCZYLAS

MIROSŁAW JASIŃSKI

CHRISTIAN DANOWICZ

EWA SKIBIŃSKA

JERZY ILKOSZ

ROBERT BANASIAK

KAROL PĘCHERZ

MARCIN MARKOWICZ

MAGDA PIEKARSKA

LESZEK MOŻDŻER

AGATA KUCIŃSKA

MAĆKO PRUSAK

TOMASZ MAŚLĄKOWSKI

ROBERT CHMIELEWSKI

JULIA RÓŻEWICZ

WOJCIECH BROWARNY

JAROSŁAW THIEL

XY ANKA MIERZEJEWSKA

MACIEJ MASZTALSKI

MAREK PUCHAŁA

ALEKSANDRA KUBAS-KRUK

MACIEJ ŁAGIEWSKI

ANDRZEJ ZAWADA

JUSTYNA SZAFRAN

GRZEGORZ MAZOŃ

WANDA ZIEMBICKA

KRYSTYNA MEISSNER

repertuarowe z Wrocławia i Dolnego Śląska, Teatralny i Kulturalny Puls. 3) Kultura DAB+Sztuki wizualne: zapowiedzi i relacje, wizyty w galeriach i muzeach, oprowadzania przez artystów i kuratorów. 4) Kultura DAB+Literatura: rozmowy z pisarzami, wydawcami, blogerami, recenzje, opinie, zapowiedzi i analiza trendów rynkowych (audiobooki, e-booki, książka tradycyjna). 5) Kultura DAB+Film: premiery i klasyka filmu, seriale TV – komentarze, omówienia, rozmowy z twórcami, muzyka filmowa. W każdej z audycji o stałej porze (17:15) prezentowane są najświeższe informacje i zapowiedzi dotyczące wydarzeń Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Wtedy w studiu pojawiają się goście: artyści, kuratorzy i organizatorzy imprez ESK. Wieczorami i w weekendowe popołudnia przeważa różnorodna muzyka, w autorskich programach prowadzonych przez specjalistów w poszczególnych gatunkach, z bogatym komentarzem i rozmowami z artystami. Wśród takich

24

GRZEGORZ CHOJNOWSKI

IREK GRIN

PATRYCJA HEFCZYŃSKA

www.radiowroclawkultura.pl

o wrocławianach

Byliśmy w prywatnych mieszkaniach, piwnicach i zakładzie karnym. „Breaking Muse – Pokaż, co masz” to wideogaleria prezentująca największe dzieło Wrocławia – jego mieszkańców. W ciągu 3 lat nakręciliśmy ponad 300 filmów opowiadających o niezwykłych wrocławianach. O wyjątkowości mieszkańców stolicy Dolnego Śląska przekonałem się, pracując w Warszawie. Gdy mówiłem, skąd pochodzę, słyszałem niezmiennie: „Fajne miasto, fajni ludzie”. Pomyślałem: „Jeśli największym skarbem Wrocławia w oczach ludzi z zewnątrz są jego mieszkańcy, to zabierzmy się do roboty”. Zaczęliśmy prosto. Na białym tle postawiliśmy kilka osób, żeby opowiedzieli o sobie przed kamerą. W prasie krytyka. Znajomi milczą. Jedną z pierwszych naszych bohaterek była Barbara Chabior, autorka bloga „Dziwolążnik”. Rzuciła miastu wyzwanie: postawmy pomnik „Jasia Pawie Oczko”. To postać legendarna, która swoim wyglądem budziła postrach na ulicach Wrocławia. Wiedzieliśmy już wtedy, że aby pokazać miasto, musimy opuścić mury budynków. Prywatne mieszkania, wille, miejsca pracy, salki prób, piwnice, poddasza, dachy. Najpierw sami szukaliśmy. Z czasem ludzie zaczęli nas polecać znajomym. Tak powstała gigantyczna machina nakręcająca kolejne filmy. Muzycy, plastycy, filmowcy, graficy, krawcowe, pisarze, aktorzy, zawodowcy i amatorzy. Walą dla nas w bębny pod pomnikiem Chopina, robią teatr w mieszkaniu, wciągają na dachy. Jedni od dziecka wiedzieli, co chcą robić, inni szukali pomysłu na siebie podczas urlopów macierzyńskich. Artystyczne małżeństwa, aktywni obcokrajowcy, alternatywne teatry, performerzy. „Karuzela z artystami”, o której mówili nam bębniarze z Foliby, zakręciła się w naszej kamerze. Szukaliśmy ludzi nieznanych, prawdziwych, pasjonatów. Andrzeja Kaletyna wrocławianie nie rozpoznają. Doskonale za to znają go polscy artyści i celebryci. Zrobił sobie z nimi już kilkanaście tysięcy zdjęć. Czeka na nich z aparatem pod teatrami, kinami, salami koncertowymi. Taka pasja. Paweł Romańczuk na stadionach nie gra – przynajmniej do ceremonii otwarcia ESK. Jego „małe

instrumenty” mogłyby być niewidoczne. Tworzy je z wszystkiego, co ma pod ręką: deski klozetowej, rury PCV, beczki. Agnieszka Pisarska ma w dłoniach niezwykły dar. Tworzy tildy, laleczki-maskotki, zawsze w nowej odsłonie. Wymyśla im imiona

Aktor Sambor Dudziński prezentuje obrotówkę

Anna Rzempołuch z Teatru Arka, który współtworzą osoby z niepełnosprawnością

rodzina. Przez alkohol omal jej nie stracił. By ratować siebie, rozbudził w sobie pasję: nagrywanie koncertów reggae. Ma ich już prawie dwa tysiące i piętnaście milionów odsłon na YouTubie. Tomasz Sysło w sieci ma równie „duże zasięgi”. Gdy napisał, że murek nad Odrą jest zbyt wysoki (osoby na wózkach inwalidzkich nie widzą rzeki), zadzwonił do niego sam prezydent miasta. W „Breaking Muse” Tomek zobaczył pana Antoniego. Emerytowany nauczyciel, który we Wrocławiu przeżył 60 lat, marzy o stworzeniu wrocławskiej mapy platanów. Sysło rozkręcił miejskich instagramersów, więc i akcji z platanami podoła. Tworząc mapę wyjątkowych ludzi, najbarwniejszej ery w dziejach Wrocławia, dotarliśmy do Daniela Grodzińskiego. Fotografuje miasto z góry. Gdy pierwszy raz wchodził na dźwig budowlany, by zrobić zdjęcie, odezwał się w nim lęk wysokości. Modnych dziś dronów nie akceptuje. Pasja wygrała z lękiem. Jego fascynujące zdjęcia z lubością publikują lokalne portale, a w głowie kręci mu się już tylko od lajków na Facebooku. Prawdziwą „obrotówkę”w głowie ma Sambor Dudziński. Zbudował obrotową scenę i nie może doczekać się premierowego spektaklu. Od kilku lat buduje teatr w stodole pod Wrocławiem, nieopodal Lubiąża. Kamil Zaremba pozwolenie na budowę własnego domu załatwiał jeszcze dłużej. To pierwszy w Polsce dom na wodzie, który stoi w pobliżu mostu Grunwaldzkiego. W środku stworzył gale-

Filmy „Breaking Muse – Pokaż, co masz” ukazują się dwa razy w tygodniu na fanpage’u „Breaking Muse” oraz Wrocław 2016 na Facebooku. Wszystkie zobaczycie też na kanale ESK na YouTube – Wroclaw 2016 TV. Produkcja i redakcja Paweł Gołębski, kamera Grzegorz Jankowski, tłumaczenie Jerzy Chyb.

Rysownik Mariusz Kędzierski

Tomek Hołonowicz wziął kredyt na nagranie płyty

Tomasz i Monika Baselowie w samolocie i zawody, a dzieci za nimi przepadają. Mariusz Kędzierski nie ma rąk. Jego rysunki budzą podziw, a uśmiechem i optymizmem zaraża innych na spotkaniach motywacyjnych. Dla Andrzeja Kużasa motywacją była

rię zdjęć Odry, organizuje koncerty i chce przywrócić rzece lata świetności. Róża Matyja „rewitalizuje” kobiety na Nadodrzu. W jej „Róży Rozpruwacz” można nie tylko wypić dobrą kawę, ale i poćwiczyć szycie na maszynie. Nieopodal Agnieszka Katyńska prowadzi swój butik z odzieżą używaną. Po godzinach organizuje pokazy mody osób z niepełnosprawnością. Najtrudniej było dotrzeć do osadzonych w zakładzie karnym. Wielodniowe załatwianie pozwoleń, niekończące się korytarze, a w środku ludzie, którym w życiu nie powiodło się. Dziś próbują od nowa wymyślić siebie. Tworzą spektakle teatralne, których nikt przecież nie zobaczy. „Breaking Muse” to według internetowego Urban Dictionary „The latest amusing distraction”. Dla mnie to hasło, którym chciałbym zastąpić wściekłe czerwone paski w telewizorach. Inspirować, nie frustrować. Szacunku do innych i ich pracy nabieramy wtedy, kiedy sami próbujemy. Zobaczcie, co robią Wasi sąsiedzi, przyjaciele, rodzina i… pokażcie, co mają! A może sami pokażcie, co macie!

Paweł Gołębski Autor jest dziennikarzem, wokalistą, prezenterem radiowym i telewizyjnym, konferansjerem. Współpracuje m.in. z TVP Wrocław oraz wieloma stacjami radiowymi w Polsce. Pomysłodawca i twórca „Muse – Pokaż, co masz”, czyli Telewizji ESK 2016.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.