Kultura, s. 11
Mariusz Forecki zaprasza na wystawę
8 czerwca 2012 NR 23 (1153/XXIII) INDEKS 366773
ISSN 1234-1363
CENA 2,90 zł (w tym 5% VAT)
Gospodarka, s. 19
Piłka nożna, s. 24
Branża samochodowa nie jest już tak silna
Płomień awansował, ale na pożegnanie nie zachwycił kibiców
redakcja: 61 437 49 50, biuro ogłoszeń: 61 436 52 70
Weekendowy dyżur reporterów:
Utopiony problem Trzy dwumiesięczne jamniki znaleziono rankiem 3 czerwca w stawie Glinki.
Jak nie Euro, to co? Co mają robić ludzie, którzy nie lubią futbolu? Temat tygodnia, s. 2
Starosta dostał od radnych absolutorium Powiat, s. 9 Szef Polskiej Partii Socjalistycznej we Wrześni Aktualności, s. 6
Bezbronne szczeniaki wrzucone do wody nie miały większych szans na przeżycie. Kat wiedział, co robi... Podobnych tragedii być może udałoby się uniknąć, gdyby szczeniaki można było zostawiać w schronisku. – Gdybyśmy je przyjmowali, mielibyśmy w schronisku setki zwierząt. Stamtąd powinno się zabierać psy, a nie je dokładać – mówi Mirosław Morawski, kierownik przytuliska.
Co ważne, w tym roku nie zarejestrowano tam przypadku podrzucenia szczeniąt. W 2011 r. było ich 30. – Prawo zezwala na usypianie ślepych miotów, można więc problem rozwiązać w sposób humanitarny – dodaje Romuald Juściński, powiatowy lekarz weterynarii.
Fot. Łukasz Różański
Koszt uśpienia jednego miotu u weterynarza to 30-50 zł. Zawsze można też b e z p ł a t n i e zamieścić ogłoszenie w „WW” (np. „oddam szczeniaki, kotki”). Jak się okazuje, ludzi dobrej woli nie brakuje. – Takich ogłoszeń jest wciąż sporo – mówi Artur Mokracki z biura ogłoszeń „WW”.
Do których szkół chcą pójść gimnazjaliści? Oświata, s. 10
Biura Obsługi Klienta gazowni we Wrześni nie będzie Aktualności, s. 3
czytaj
na stronie 9 dodatku www.wrzesnia.info.pl
Edu-468
Reklama
CHCESZ ZGŁOSIĆ JAKIEŚ ZDARZENIE? DZWOŃ!
Uderzył psa kołkiem w głowę – stanął za to przed sądem Zdarzenia, s. 4
Łukasz Różański
Martwe szczeniaki zauważył przypadkowy przechodzień. Pływały w mniejszym zbiorniku, tuż za wieżą ciśnień. Mężczyzna natychmiast powiadomił o znalezisku policję, a ta wezwała na miejsce pracownika miejskiego schroniska. – Ciała musiały być w wodzie dwa, trzy dni – stwierdza Ireneusz Zawal, który wyciągał je za pomocą specjalnego bosaka. – Podejrzewam, że przed wrzuceniem do wody, aby nie wydostały się na brzeg, zostały czymś ogłuszone – dodaje. Niestety, nikt nic nie widział i nie słyszał, stąd prośba do osób (zwłaszcza wędkarzy) mogących pomóc ustalić oprawcę o kontakt: tel. 61 437 52 00 (lub 997). Za zabicie zwierząt za szczególnym okrucieństwem grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności. – W tym roku wyciągałem już z wody dwa martwe szczeniaki z zalewu Lipówka – mówi I. Zawal.
501 677 731 lub 501 677 838