Nr 8/24 sierpień 2000 r.
ISSN 1425-7386
Publikacja współfinansowana ze środków pomocowych Unii /24 Europejskiej PHARE CBC
Nr 8
sierpień 2000 r. Die Ausgabe wurde
vom Programm ISSN 1425-7386
PHARE CBC der Europäischen Union finanziert.
Siedem lat do obwodnicy
ROMANE DYVESA 2000 Od 7 do 9 lipca odbywały się XII Międzynarodowe Spotkania Zespołów Cygańskich. Patronował im prezes Rady Ministrów RP Jerzy Buzek, marszałek województwa lubuskiego Andrzej Bocheński i prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. W spotkaniach wzięło udział dziesięć zespołów z siedmiu krajów. Największa gwiazda festiwalu była orkiestra dęta „Fanfare Ciocarlia” z Rumunii. Z okazji jubileuszu 45-lecia istnienia zespołu „Terno” oraz pracy artystycznej jego twórcy i dyrektora Edwarda Dębickiego jubilata uhonorowało Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Urząd Marszałkowski i prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. Tradycyjnie festiwalowi towarzyszyło sympozjum cyganologiczne i spotkania z poezją cygańską. Po raz pierwszy wiersze cygańskich poetów prezentowali sami Cyganie.
LATO Z RADIEM I NIE TYLKO
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Siedem lat do obwodnicy dokończenie ze str. 10-11
jest ograniczony od północy i od południa wałami przciwpowodziowymi i wystarczy co roku wyjść na wzgórza poligonowe nad ulicą Kostrzyńską, skąd roztacza się przepiękny widok na dolinę rzeki Warty, żeby zobaczyć, że to jest jedno wielkie morze. Przez okres trzech, czterech miesięcy cały ten obszar jest pod wodą. Wytyczne, które otrzymaliśmy z Dyrekcji Okręgowej Dróg Wodnych, mówią wyraźnie: nie można tworzyć zapory ograniczającej przepływ tych wysokich wód, ponieważ będzie to groziło powodzią miastu. Muszą pozostać te tereny zalewowe i stąd konieczność poprowadzenia przez nie mostu otwartego, wysokowodnego, pod którym swobodnie będą przepływały te masy wody. - Czym różni się obecny projekt od pierwotnie zakładanego, że istniejące słupy koło „Ursusa” nie będą mogły zostać wykorzystane? - One nie zostaną wykorzystane głównie z tego powodu, że ich wytrzymałość konstrukcyjna nie odpowiada klasie drogi. Ta klasa została zwiększona i dostosowana do aktualnych wymogów technicznych dla dróg międzynarodowych. - Poprzednio też miała to być droga międzynarodowa. - Tak, ale były zupełnie inne parametry techniczne. Obecnie została ona zaprojektowana tak, jak jedna nitka autostrady. - A gdzie druga nitka? - Obok. Cały układ drogowy wykonujemy tak, jakby to była jedna jezdnia autostrady. Jeżeli za dwadzieścia pięć lub trzydzieści lat ruch na drodze numer 3 wzrósłby tak zdecydowanie, że rząd podejmie decyzję o budowie autostrady A3, to jest
wolny pas zostawiony i wszystkie rozwiązania techniczne są tak wykonane, że wystarczy wybudować drugą jezdnię obok istniejącej, drugi most obok istniejącego i wtedy będziemy mieli pełną autostradę. - To wymagałoby budowania jeszcze jednego, czwartego mostu na Warcie. - Tak, ale dzisiaj nikt nie podjąłby decyzji o budowie mostu dwa razy większego niż potrzeba. Poza tym projektanci założyli, że będą to samodzielne konstrukcje inżynierskie. Jest to najtańsze rozwiązanie. Naprawdę moglibyśmy być oskarżeni o rozrzutność, gdybyśmy wybudowali most pod cztery jezdnie autostrady, podczas gdy nie wiadomo kiedy te dwie pozostałe zostaną wybudowane, za dwadzieścia czy może za czterdzieści lat. - Czy pana zdaniem dla gorzowian jest korzystne to, że budowa autostrad tak odsuwa się w czasie, czy nie? Z jednej strony plan związany z autostradą A3 blokował nam możliwość modernizowania drogi numer 3, z drugiej strony autostrada, to więcej pracy i większy ruch. - Autostrada nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia. To mogą być ambicje polityków. Jeżeli mamy ustawę o płatnych autostradach, to operator który wchodzi na nią musi, mieć po dwadzieścia parę tysięcy pojazdów na dobę przejeżdżających tą autostradą, a z badań ruchu i symulacji ruchu, które zostały wykonane w ubiegłym roku, wynika że do roku 2020 nie ma najmniejszych szans, żeby taki ruch tu był. - Czyli ten wariant, który wchodzi do realizacji jest dla mieszkańców Gorzowa najkorzystniejszy?
- Ze wszystkich wariantów, jakie były brane pod uwagę, ten jest zdecydowanie najkorzystniejszy. Przy czym podkreślić trzeba, że dokumentacji technicznej Zachodniej Obwodnicy Gorzowa nigdy wcześniej nie było. To, co widzimy w formie przyczółków wiaduktu na Baczynie, było fragmentem układu drogowego, który miał przecinać ulicę Dobrą, schodzić ulicą Tartaczną w dół do ulicy Kostrzyńskiej i wchodzić na obszar zawarciański. To był taki pseudo by-pass, z tym że nigdy nie posiadał dokumentacji technicznej. Dokumentacja techniczna została zakończona na etapie tych przyczółków na Baczynie. W sumie w obwodnicy będzie około dwóch kilometrów różnego rodzaju obiektów inżynierskich – wiaduktów, przepustów, mostu. Najwyższy wiadukt, jaki będzie realizowany, będzie miał 12 metrów, czyli prawie wysokość sześciokondygnacyjnej kamienicy. To będzie wiadukt nad ulicą Kostrzyńską i nad wiaduktem kolejowym, który tam istnieje, czyli będzie to układ taki: ulica Kostrzyńska, nad nią wiadukt kolejowy a nad tym jeszcze wiadukt drogowy obwodnicy. Widokowo będzie to bardzo sympatyczne, dlatego że będziemy zjeżdżali ze wzgórz morenowych, schodząc w dół prawie do poziomu Warty, będzie to łągodny i malowniczy zjazd. Myślę, że będzie to jedna z ładniejszych budowli inżynierskich, jakie w Gorzowie były robione, a na pewno ładniejsza od wschodniej, która i tak oceniana jest jako bardzo ładna. - Dziękuję za rozmowę Rozmawiała: Dorota Frątczak
Najważniejszy most Z punktu widzenia gorzowian zachodni most na Warcie będzie dla mieszkańców najważniejszy, mimo że raczej nie będą po nim chodzić. Nie ten świeżo oddany most przy szpitalu na Warszawskiej, ale dopiero wybudowanie przeprawy przez rzekę na Wieprzycach, wraz z całym układem dróg, pozwoli na prawdziwe uwolnienie centrum miasta z uciążliwego ruchu tranzytowego. Projektowany most znajduje się w ciągu drogi krajowej numer 3, jest elementem projektowanej Zachodniej Obwodnicy Gorzowa, a także fragmentem większej całości, jaką ma być planowana autostrada A3 (północ-południe), o ile dojdzie kiedyś do jej realizacji. Projekt zarówno obwodnicy, jak i mostu przygotował w czerwcu 1999 roku na zlecenie Zarządu Miasta Gorzowa Transprojekt Gdański. Zawiera on lokalizację węzłów i skrzyżowań, przełożenie dróg bocznych, organizację ruchu gospodarczego, obiekty mostowe, przebudowę urządzeń infrastruktury technicznej. Projektanci określili także zakres podstawowych urządzeń dla ochrony środowiska. W etapie docelowym przewiduje się dobudowę od strony zachodniej drugiej jezdni obwodnicy, która stanowić będzie fragment przyszłej autostrady A3. Obecnie projektowany I etap realizacji obwodnicy, posiada parametry techniczne, jak dla etapu docelowego. Cała obwodnica, licząca 11,8 km, przebiega w terenie falistym, w obrębie miasta Gorzowa oraz gmin Deszczo, Kłodawa, Bogdaniec, przez obszary rolnicze i leśne (na długości 1,86 km przez fragment Obszaru Chronionego Krajobrazu „Wysoczyzna Gorzowska”). Na odcinku od ulicy Kostrzyńskiej do Sulęcińskiej obwodnica przecinać będzie dwanaście różnych cieków wodnych – kanał Łupawski, kanał Wieprzycki, kanał Siedlicki, rzekę Wartę, kanał Opaskowy oraz kilka cieków bez nazw. Po-
nadto przecinać będzie osiem istniejących dróg oraz dwie linie kolejowe: jednotorową Gorzów - Myślibórz i dwutorową Tczew – Kostrzyn. Na przecięciu z ulicą Szczecińską (w pobliżu istniejącego nasypu, który wykonano dla obejścia Baczyny) zaprojektowano dwupoziomowy węzeł „Gorzów – Północ”, czterowlotowy, typu dwie półkoniczyny. W przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie możliwość rozbudowy węzła do całkowicie bezkolizyjnego, typu pełna koniczyna. Następnie trasa przebiegać będzie po gruntach ornych aż do ulicy Stalowej, z którą skrzyżuje się na dwóch poziomach, dalej skręci w prawo, przetnie za pośrednictwem wiaduktu drogę gospodarczą, przejdzie długim łukiem w kierunku wschodnim, omijając dwa prehistoryczne grodziszcza. Skrzyżowanie z linią kolejową Gorzów – Myślibórz i z drogą wojewódzką Kostrzyn – Gorzów przekroczy przy pomocy wspólnego wiaduktu. Zaprojektowano bezkolizyjne połączenie obwodnicy z ulicą Kostrzyńską, aby umożliwić połączenia w kierunku granicy państwa. W dalszym przebiegu obwodnica wiaduktem przekroczy linię kolejową Tczew – Kostrzyn oraz kolejnymi wiaduktami ulice Dolną i Wiśniową i wreszcie mo-
stem rzekę Wartę. Za mostem skręci w lewo, by ominąć istniejący naftociąg i zabudowę mieszkaniową. Ulicę Kasprzaka przetnie za pośrednictwem wiaduktu. Tu zaplanowano kolejny węzeł „Gorzów – Południe”, typu dwie półkoniczyny, z możliwością rozbudowy do pełnych koniczyn. Na ostatnim odcinku obwodnica włączy się do ulicy Sulęcińskiej poprzez małe rondo, które będzie funkcjonowało do czasu przedłużenia obwodnicy w kierunku południowym. Wszystkie węzły zaprojektowane zostały jako bezkolizyjne, a wszystkie przecięcia z drogami bocznymi jako dwupoziomowe. Konstrukcja nawierzchni opracowana została przez prof. Antoniego Szydłę z Politechniki Wrocławskiej. Składać się ona będzie z czterech warstw – podbudowy z kruszywa, podbudowy z betonu asfaltowego, warstwy wiążącej z betonu asfaltowego i warstwy ścieralnej z mieszanki grysowo-mastyksowej. Analizę ruchu na projektowanej obwodnicy opracowała Pracownia Inżynierii Komunikacyjnej w Poznaniu. Projekt mostu jest autorstwa Krzysztofa Topolewicza, weryfikatorem projektu był Stefan Filipiuk. Koszt budowy mostu wyniesie 37.962.422,30 złotych, c.d. na str. 12
Najważniejszy most dokończenie ze str. 9
a z podatkiem VAT 46.314.155,21 złotych. Same sączki odwadniające izolację kosztować będą 25.740 złotych, malowanie powłok metalizowanych pochłonie 520.720 złotych, a zamontowanie oświetlenia 20.700 złotych. Najkosztowniejsze będą konstrukcje stalowe ustroju niosącego mostu (14,7 mln zł), kolejną kosztowną pozycją będzie beton ustroju niosącego (ponad 2,6 mln złotych) i zbrojenie betonu (prawie 2,5 mln złotych) Wykaz elementów rozliczeniowych zawiera 34 pozycje i tańszej, niż 5.600 złotych za łożyska garnkowe, to nie ma. 12
Podstawowe wymiary mostu: - długość całkowita obiektu (w osiach podparcia) – 703 m - sekcja I – 438 m; w tym przęsło łukowe -114 m - sekcja II - 264 m - szerokość całkowita – 14,20 m - szerokość jezdni – 11,60 m - jednostronny chodnik roboczy – 1 m Całkowita powierzchnia gruntów, jaką zajmie obwodnica, wynosi136,3 hektara (w Gorzowie 94,7 ha, w gminie Kłodawa 24,8 ha, w gminie Bogdaniec 14,2 ha, w gminie Deszczno 2,6 ha). Budowa obwodnicy wymaga wycinki 256 drzew liściastych oraz 11,7 ha lasów. Do rozbiórki
i wykupu zakwalifikowano jeden budynek mieszkalny, jeden gospodarczy i pięć altanek, a także przyczółek i filary wybudowane w ramach obejścia Baczyny. Dla ochrony przed hałasem budynków usytuowanych w sąsiedztwie obwodnicy zaplanowano ustawienie ekranów akustycznych o wysokości od 3 do 4 metrów. Na szerokości 15 metrów po obu stronach jezdni obwodnicy zaplanowano pasy zieleni, które będą chronić środowisko przed zanieczyszczeniami. Przy węźle „Gorzów – Południe” zaprojektowano zieleń ozdobną, która podkreśli kierunki ruchu i doda walorów estetycznych. (df) 9
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Siedem lat do obwodnicy Rozmowa z Andrzejem Korskim, wiceprezydentem Gorzowa - Koszt budowy nowego mostu na Warcie ma wynosić ponad 46 milionów złotych. W jakim stopniu koszty te będą obciążać gorzowian i jak to będzie rozłożone w czasie? - Zachodnia Obwodnica Gorzowa kosztować będzie ponad 220 milionów złotych. Dzisiaj możemy mówić w największym przybliżeniu o kosztach i obciążeniu mieszkańców realizacją pierwszego, najłatwiejszego odcinka od ulicy Sulęcińskiej do ulicy Kasprzaka, a jest to odcinek raptem dwuipółkilometrowy, z prawie dwunastokilometrowego całego przebiegu obwodnicy zachodniej. Porozumienie, które podpisaliśmy pomiędzy Urzędem Marszałkowskim, Ministerstwem Transportu a Generalną Dyrekcją Dróg, która ministerstwo reprezentuje, a Zarządem Miasta mówi o wspólnej realizacji tego przedsięwzięcia w ten sposób że, wojewódzka administracja samorządowa i Generalna Dyrekcja Dróg będą dążyły do zapisywania w kolejnych budżetach państwa subwencji drogowej dla samorządów, w kwotach, które stanowiłyby udział Polski w projekcie PHARE, ponieważ ten pierwszy odcinek, o którego realizacji decyzja już zapadła, jest odcinkiem współfinansowanym przez Unię Europejską. - Jakie są relacje tego współfinansowania? - Relacje wyglądają w ten sposób, że 4 miliony euro daje Komisja Europejska, 6 milionów euro powinna dać strona polska. Jeżeli okaże się, że z budżetu państwa nie otrzymamy nic, to jako samorząd Gorzowa będziemy musieli wyłożyć całe 6 milionów euro. - Na ile realne jest takie zagrożenie dla miejskiego budżetu?
- Tak długo, jak długo nie ujrzę w kolejnych latach budżetowych, a więc w roku 2001, 2002 i 2003, zapisu środków na ten cel, tak długo to zagrożenie istnieje. - We wstępnych ustaleniach jak ten ciężar został rozłożony? - Proporcje mają się w ten sposób, że nawet i sto procent polskiego ekwiwalentu może spłynąć z Warszawy, ponieważ memorandum podpisane między Unią Europejską a rządem RP mówi, że rząd polski gwarantuje środki strony polskiej, czyli w skrajnym przypadku, tym najbardziej dla nas pozytywnym, gwarancja rządu polskiego oznaczać może całe 6 milionów. - Jakie jest prawdopodobieństwo, że któraś z tych skrajności zaistnieje? - Z naszego doświadczenia z dotychczasowych realizacji projektów PHARE – z tym, że one nie były realizowane w układzie dróg krajowych – wynika, że zawsze otrzymywaliśmy środki finansowe w proporcjach 30-40-procentowych, czyli w stosunku do stu procent udziału miasta w danym projekcie, otrzymywaliśmy 3040 procent subwencji z Warszawy. Dotyczyło to takich projektów PHARE, jak na przykład modernizacja oczyszczalni ścieków, czyli zupełnie lokalnych inwestycji. Teraz ta subwencja powinna być zatem proporcjonalnie większa. Koalicja rządowa, w tym jej reprezentanci z ramienia Unii Wolności, jak minister Syryjczyk, podczas rozmów, które prowadziliśmy w Warszawie z udziałem pana wojewody Woropaja, także pan Marcinkiewicz, który był wówczas doradcą premiera, wszyscy zapewniali, że w budżecie państwa na rok 2001 jakaś część środków zostanie przeznaczona na ten cel. Koalicja się wywróciła, pan Marcinkiewicz nie jest już doradcą premiera, w związku z tym możemy mówić tylko w kategoriach praw-
dopodobieństw. Może się okazać, że zostaną rozpisane przedterminowe wybory, wygra je inna opcja i prawdopodobieństwo otrzymania pieniędzy z Warszawy będzie jeszcze większe niż dzisiaj. To wszystko jest na razie trochę wróżeniem z fusów. - Jak będzie wyglądał przybliżony terminarz realizacji tej inwestycji? - Zakładam, że realizacja kontraktu będzie trwała 24 miesiące od chwili jego zawarcia. Tyle będzie trwała budowa pierwszego odcinka od ulicy Sulęcińskiej do Kasprzaka. Kontrakt będzie mógł być zawarty – jak przewidujemy – mniej więcej w maju przyszłego roku i wtedy nastąpi wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Zachodniej Obwodnicy Gorzowa. Mówię przewidujemy, ponieważ ten termin nie zależy tylko od nas. My możemy przesłać do akceptacji Komisji Europejskiej dokumentację przetargową na wybór wykonawcy dopiero wtedy, gdy rząd polski podpisze memorandum z Komisją Europejską. Z mojego sześcioletniego doświadczenia wynika, że memoranda były podpisywane mniej więcej po roku od chwili, gdy Komisja Europejska powiedziała, że da Polsce pieniądze. O kwotach, jakie mamy do dyspozycji, dowiedzieliśmy się na początku tego roku. Jesteśmy więc super optymistami, bo mówimy - zresztą śladem delegacji Komisji Europejskiej i Władzy Wdrażającej Program PHARE - że być może we wrześniu, w październiku memorandum zostanie podpisane. Jeżeli tak by było, to wtedy musimy przesłać gotowe już dokumenty przetargowe do zatwierdzenia przez Władzę Wdrażającą Program PHARE i Komisję Europejską. To z reguły trwa około cztery miesiące, a więc na koniec stycznia moglibyśmy otrzymać zatwierdzoną dokumentację i ogłosić przetarg, stąd mój prognozowany termin majowy na podpisanie kontraktu.
- To oznacza, że termin zakończenia pierwszego etapu budowy obwodnicy nie będzie wcześniejszy niż w 2003 roku. - Tak, oczywiście. - A przecież konieczny jest jeszcze ciąg dalszy. Do kiedy on potrwa? - To porozumienie podpisane między Generalną Dyrekcją Dróg, Urzędem Marszałkowskim a Zarządem Miasta mówi o tym, co dalej w ogóle będzie robione w sprawie obwodnicy. Przewidujemy, że na rok 2001 – a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak będzie – rząd przyzna województwu lubuskiemu pieniądze z programu PHARE Narodowego. To jest trochę inny program, niż PHARE CBC dotyczący rozwoju pogranicza, bo jest to program rozdysponowywany przez rząd RP na poszczególne województwa. W tej chwili jest obsługiwana tym programem tylko ściana wschodnia i południowa, ale mówi się bardzo głośno w Ministerstwie Gospodarki, w Ministerstwie Finansów i w Komitecie Integracji Europejskiej, że powinniśmy otrzymać w przyszłym roku 22 miliony euro na nasze województwo. Ponieważ Zachodnia Obwodnica Gorzowa zapisana jest jako priorytet i w strategii rozwoju województwa lubuskiego, i w programach integracyjnych Urzędu Marszałkowskiego, mamy zapewnienia, że bardzo znaczna część z tej kwoty 22 milionów – może 16, może 18 milionów - poszłaby na drugie zadanie, które objęłoby odcinek od ulicy Kostrzyńskiej, z mostem na Warcie, do węzła na ulicy Kasprzaka, który będziemy robili w ramach PHARE CBC 2000. Jeżeli otrzymalibyśmy te 18 milionów z PHARE Narodowego, to do spięcia finansowego drugiego zadania brakowałoby nam jeszcze 6 milionów euro, bo całość tego zadania szacujemy na 24 miliony euro, a czas realizacji na około 36 miesięcy. Rozpoczęcie realizacji zadania drugiego w roku 2002, przy założeniu że wszystkie sprawy finansowe zostaną pomyślnie ułożone, oznacza
zakończenie go w roku 2005 i dojście z obwodnica do ulicy Kostrzyńskiej. - Kiedy całość może być gotowa? - To zależy od tego jak w latach 20022003 będą kierowane do naszego województwa środki pomocowe Liczymy na to, że tak dużym wysiłkiem samorządu wykonany odcinek drogowy, zechce wreszcie przejąć do realizacji Generalna Dyrekcja Dróg. Może się okazać – to jest najbardziej optymistyczny wariant, bardzo często powtarzany w Generalnej Dyrekcji Dróg, w Ministerstwie Transportu, a także przez przedstawicieli kontrolujących wydatkowanie środków pomocowych z Unii Europejskiej – że te ogromne pieniądze, jakie zostały przeznaczone w ramach programu ISPA na realizację układów drogowych, mogą być niewykorzystane przez te projekty, które dzisiaj rząd zgłosił, ponieważ tych projektów fizycznie nie ma i wtedy my jako miasto Gorzów, gotowi z dokumentacją, czekający już w blokach startowych, możemy być jedynym by-passem, do którego będzie można skierować środki finansowe właśnie z ISPA. Mówiąc szczerze po rozmowach z przedstawicielami Komisji Europejskiej na to właśnie bardzo mocno liczymy. Gdybym w tej chwili miał się pokusić na określenie terminu zakończenia Zachodniej Obwodnicy Gorzowa, to rok 2007-2008 byłby tym terminem, który z dużą ostrożnością, ale nie z pesymizmem moglibyśmy przyjąć. - Przejdźmy teraz do zagadnień technicznych. Most na Warcie ma liczyć aż 704 metry. Dlaczego? Rzeka nie jest przecież aż tak szeroka. - Ten most przebiega w obszarze, gdzie Warta łączy się z kanałem Ulgi. Obszar ten c.d. na str. 12
10
11
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Siedem lat do obwodnicy Rozmowa z Andrzejem Korskim, wiceprezydentem Gorzowa - Koszt budowy nowego mostu na Warcie ma wynosić ponad 46 milionów złotych. W jakim stopniu koszty te będą obciążać gorzowian i jak to będzie rozłożone w czasie? - Zachodnia Obwodnica Gorzowa kosztować będzie ponad 220 milionów złotych. Dzisiaj możemy mówić w największym przybliżeniu o kosztach i obciążeniu mieszkańców realizacją pierwszego, najłatwiejszego odcinka od ulicy Sulęcińskiej do ulicy Kasprzaka, a jest to odcinek raptem dwuipółkilometrowy, z prawie dwunastokilometrowego całego przebiegu obwodnicy zachodniej. Porozumienie, które podpisaliśmy pomiędzy Urzędem Marszałkowskim, Ministerstwem Transportu a Generalną Dyrekcją Dróg, która ministerstwo reprezentuje, a Zarządem Miasta mówi o wspólnej realizacji tego przedsięwzięcia w ten sposób że, wojewódzka administracja samorządowa i Generalna Dyrekcja Dróg będą dążyły do zapisywania w kolejnych budżetach państwa subwencji drogowej dla samorządów, w kwotach, które stanowiłyby udział Polski w projekcie PHARE, ponieważ ten pierwszy odcinek, o którego realizacji decyzja już zapadła, jest odcinkiem współfinansowanym przez Unię Europejską. - Jakie są relacje tego współfinansowania? - Relacje wyglądają w ten sposób, że 4 miliony euro daje Komisja Europejska, 6 milionów euro powinna dać strona polska. Jeżeli okaże się, że z budżetu państwa nie otrzymamy nic, to jako samorząd Gorzowa będziemy musieli wyłożyć całe 6 milionów euro. - Na ile realne jest takie zagrożenie dla miejskiego budżetu?
- Tak długo, jak długo nie ujrzę w kolejnych latach budżetowych, a więc w roku 2001, 2002 i 2003, zapisu środków na ten cel, tak długo to zagrożenie istnieje. - We wstępnych ustaleniach jak ten ciężar został rozłożony? - Proporcje mają się w ten sposób, że nawet i sto procent polskiego ekwiwalentu może spłynąć z Warszawy, ponieważ memorandum podpisane między Unią Europejską a rządem RP mówi, że rząd polski gwarantuje środki strony polskiej, czyli w skrajnym przypadku, tym najbardziej dla nas pozytywnym, gwarancja rządu polskiego oznaczać może całe 6 milionów. - Jakie jest prawdopodobieństwo, że któraś z tych skrajności zaistnieje? - Z naszego doświadczenia z dotychczasowych realizacji projektów PHARE – z tym, że one nie były realizowane w układzie dróg krajowych – wynika, że zawsze otrzymywaliśmy środki finansowe w proporcjach 30-40-procentowych, czyli w stosunku do stu procent udziału miasta w danym projekcie, otrzymywaliśmy 3040 procent subwencji z Warszawy. Dotyczyło to takich projektów PHARE, jak na przykład modernizacja oczyszczalni ścieków, czyli zupełnie lokalnych inwestycji. Teraz ta subwencja powinna być zatem proporcjonalnie większa. Koalicja rządowa, w tym jej reprezentanci z ramienia Unii Wolności, jak minister Syryjczyk, podczas rozmów, które prowadziliśmy w Warszawie z udziałem pana wojewody Woropaja, także pan Marcinkiewicz, który był wówczas doradcą premiera, wszyscy zapewniali, że w budżecie państwa na rok 2001 jakaś część środków zostanie przeznaczona na ten cel. Koalicja się wywróciła, pan Marcinkiewicz nie jest już doradcą premiera, w związku z tym możemy mówić tylko w kategoriach praw-
dopodobieństw. Może się okazać, że zostaną rozpisane przedterminowe wybory, wygra je inna opcja i prawdopodobieństwo otrzymania pieniędzy z Warszawy będzie jeszcze większe niż dzisiaj. To wszystko jest na razie trochę wróżeniem z fusów. - Jak będzie wyglądał przybliżony terminarz realizacji tej inwestycji? - Zakładam, że realizacja kontraktu będzie trwała 24 miesiące od chwili jego zawarcia. Tyle będzie trwała budowa pierwszego odcinka od ulicy Sulęcińskiej do Kasprzaka. Kontrakt będzie mógł być zawarty – jak przewidujemy – mniej więcej w maju przyszłego roku i wtedy nastąpi wmurowanie kamienia węgielnego pod budowę Zachodniej Obwodnicy Gorzowa. Mówię przewidujemy, ponieważ ten termin nie zależy tylko od nas. My możemy przesłać do akceptacji Komisji Europejskiej dokumentację przetargową na wybór wykonawcy dopiero wtedy, gdy rząd polski podpisze memorandum z Komisją Europejską. Z mojego sześcioletniego doświadczenia wynika, że memoranda były podpisywane mniej więcej po roku od chwili, gdy Komisja Europejska powiedziała, że da Polsce pieniądze. O kwotach, jakie mamy do dyspozycji, dowiedzieliśmy się na początku tego roku. Jesteśmy więc super optymistami, bo mówimy - zresztą śladem delegacji Komisji Europejskiej i Władzy Wdrażającej Program PHARE - że być może we wrześniu, w październiku memorandum zostanie podpisane. Jeżeli tak by było, to wtedy musimy przesłać gotowe już dokumenty przetargowe do zatwierdzenia przez Władzę Wdrażającą Program PHARE i Komisję Europejską. To z reguły trwa około cztery miesiące, a więc na koniec stycznia moglibyśmy otrzymać zatwierdzoną dokumentację i ogłosić przetarg, stąd mój prognozowany termin majowy na podpisanie kontraktu.
- To oznacza, że termin zakończenia pierwszego etapu budowy obwodnicy nie będzie wcześniejszy niż w 2003 roku. - Tak, oczywiście. - A przecież konieczny jest jeszcze ciąg dalszy. Do kiedy on potrwa? - To porozumienie podpisane między Generalną Dyrekcją Dróg, Urzędem Marszałkowskim a Zarządem Miasta mówi o tym, co dalej w ogóle będzie robione w sprawie obwodnicy. Przewidujemy, że na rok 2001 – a wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują, że tak będzie – rząd przyzna województwu lubuskiemu pieniądze z programu PHARE Narodowego. To jest trochę inny program, niż PHARE CBC dotyczący rozwoju pogranicza, bo jest to program rozdysponowywany przez rząd RP na poszczególne województwa. W tej chwili jest obsługiwana tym programem tylko ściana wschodnia i południowa, ale mówi się bardzo głośno w Ministerstwie Gospodarki, w Ministerstwie Finansów i w Komitecie Integracji Europejskiej, że powinniśmy otrzymać w przyszłym roku 22 miliony euro na nasze województwo. Ponieważ Zachodnia Obwodnica Gorzowa zapisana jest jako priorytet i w strategii rozwoju województwa lubuskiego, i w programach integracyjnych Urzędu Marszałkowskiego, mamy zapewnienia, że bardzo znaczna część z tej kwoty 22 milionów – może 16, może 18 milionów - poszłaby na drugie zadanie, które objęłoby odcinek od ulicy Kostrzyńskiej, z mostem na Warcie, do węzła na ulicy Kasprzaka, który będziemy robili w ramach PHARE CBC 2000. Jeżeli otrzymalibyśmy te 18 milionów z PHARE Narodowego, to do spięcia finansowego drugiego zadania brakowałoby nam jeszcze 6 milionów euro, bo całość tego zadania szacujemy na 24 miliony euro, a czas realizacji na około 36 miesięcy. Rozpoczęcie realizacji zadania drugiego w roku 2002, przy założeniu że wszystkie sprawy finansowe zostaną pomyślnie ułożone, oznacza
zakończenie go w roku 2005 i dojście z obwodnica do ulicy Kostrzyńskiej. - Kiedy całość może być gotowa? - To zależy od tego jak w latach 20022003 będą kierowane do naszego województwa środki pomocowe Liczymy na to, że tak dużym wysiłkiem samorządu wykonany odcinek drogowy, zechce wreszcie przejąć do realizacji Generalna Dyrekcja Dróg. Może się okazać – to jest najbardziej optymistyczny wariant, bardzo często powtarzany w Generalnej Dyrekcji Dróg, w Ministerstwie Transportu, a także przez przedstawicieli kontrolujących wydatkowanie środków pomocowych z Unii Europejskiej – że te ogromne pieniądze, jakie zostały przeznaczone w ramach programu ISPA na realizację układów drogowych, mogą być niewykorzystane przez te projekty, które dzisiaj rząd zgłosił, ponieważ tych projektów fizycznie nie ma i wtedy my jako miasto Gorzów, gotowi z dokumentacją, czekający już w blokach startowych, możemy być jedynym by-passem, do którego będzie można skierować środki finansowe właśnie z ISPA. Mówiąc szczerze po rozmowach z przedstawicielami Komisji Europejskiej na to właśnie bardzo mocno liczymy. Gdybym w tej chwili miał się pokusić na określenie terminu zakończenia Zachodniej Obwodnicy Gorzowa, to rok 2007-2008 byłby tym terminem, który z dużą ostrożnością, ale nie z pesymizmem moglibyśmy przyjąć. - Przejdźmy teraz do zagadnień technicznych. Most na Warcie ma liczyć aż 704 metry. Dlaczego? Rzeka nie jest przecież aż tak szeroka. - Ten most przebiega w obszarze, gdzie Warta łączy się z kanałem Ulgi. Obszar ten c.d. na str. 12
10
11
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Siedem lat do obwodnicy dokończenie ze str. 10-11
jest ograniczony od północy i od południa wałami przciwpowodziowymi i wystarczy co roku wyjść na wzgórza poligonowe nad ulicą Kostrzyńską, skąd roztacza się przepiękny widok na dolinę rzeki Warty, żeby zobaczyć, że to jest jedno wielkie morze. Przez okres trzech, czterech miesięcy cały ten obszar jest pod wodą. Wytyczne, które otrzymaliśmy z Dyrekcji Okręgowej Dróg Wodnych, mówią wyraźnie: nie można tworzyć zapory ograniczającej przepływ tych wysokich wód, ponieważ będzie to groziło powodzią miastu. Muszą pozostać te tereny zalewowe i stąd konieczność poprowadzenia przez nie mostu otwartego, wysokowodnego, pod którym swobodnie będą przepływały te masy wody. - Czym różni się obecny projekt od pierwotnie zakładanego, że istniejące słupy koło „Ursusa” nie będą mogły zostać wykorzystane? - One nie zostaną wykorzystane głównie z tego powodu, że ich wytrzymałość konstrukcyjna nie odpowiada klasie drogi. Ta klasa została zwiększona i dostosowana do aktualnych wymogów technicznych dla dróg międzynarodowych. - Poprzednio też miała to być droga międzynarodowa. - Tak, ale były zupełnie inne parametry techniczne. Obecnie została ona zaprojektowana tak, jak jedna nitka autostrady. - A gdzie druga nitka? - Obok. Cały układ drogowy wykonujemy tak, jakby to była jedna jezdnia autostrady. Jeżeli za dwadzieścia pięć lub trzydzieści lat ruch na drodze numer 3 wzrósłby tak zdecydowanie, że rząd podejmie decyzję o budowie autostrady A3, to jest
wolny pas zostawiony i wszystkie rozwiązania techniczne są tak wykonane, że wystarczy wybudować drugą jezdnię obok istniejącej, drugi most obok istniejącego i wtedy będziemy mieli pełną autostradę. - To wymagałoby budowania jeszcze jednego, czwartego mostu na Warcie. - Tak, ale dzisiaj nikt nie podjąłby decyzji o budowie mostu dwa razy większego niż potrzeba. Poza tym projektanci założyli, że będą to samodzielne konstrukcje inżynierskie. Jest to najtańsze rozwiązanie. Naprawdę moglibyśmy być oskarżeni o rozrzutność, gdybyśmy wybudowali most pod cztery jezdnie autostrady, podczas gdy nie wiadomo kiedy te dwie pozostałe zostaną wybudowane, za dwadzieścia czy może za czterdzieści lat. - Czy pana zdaniem dla gorzowian jest korzystne to, że budowa autostrad tak odsuwa się w czasie, czy nie? Z jednej strony plan związany z autostradą A3 blokował nam możliwość modernizowania drogi numer 3, z drugiej strony autostrada, to więcej pracy i większy ruch. - Autostrada nie ma żadnego ekonomicznego uzasadnienia. To mogą być ambicje polityków. Jeżeli mamy ustawę o płatnych autostradach, to operator który wchodzi na nią musi, mieć po dwadzieścia parę tysięcy pojazdów na dobę przejeżdżających tą autostradą, a z badań ruchu i symulacji ruchu, które zostały wykonane w ubiegłym roku, wynika że do roku 2020 nie ma najmniejszych szans, żeby taki ruch tu był. - Czyli ten wariant, który wchodzi do realizacji jest dla mieszkańców Gorzowa najkorzystniejszy?
- Ze wszystkich wariantów, jakie były brane pod uwagę, ten jest zdecydowanie najkorzystniejszy. Przy czym podkreślić trzeba, że dokumentacji technicznej Zachodniej Obwodnicy Gorzowa nigdy wcześniej nie było. To, co widzimy w formie przyczółków wiaduktu na Baczynie, było fragmentem układu drogowego, który miał przecinać ulicę Dobrą, schodzić ulicą Tartaczną w dół do ulicy Kostrzyńskiej i wchodzić na obszar zawarciański. To był taki pseudo by-pass, z tym że nigdy nie posiadał dokumentacji technicznej. Dokumentacja techniczna została zakończona na etapie tych przyczółków na Baczynie. W sumie w obwodnicy będzie około dwóch kilometrów różnego rodzaju obiektów inżynierskich – wiaduktów, przepustów, mostu. Najwyższy wiadukt, jaki będzie realizowany, będzie miał 12 metrów, czyli prawie wysokość sześciokondygnacyjnej kamienicy. To będzie wiadukt nad ulicą Kostrzyńską i nad wiaduktem kolejowym, który tam istnieje, czyli będzie to układ taki: ulica Kostrzyńska, nad nią wiadukt kolejowy a nad tym jeszcze wiadukt drogowy obwodnicy. Widokowo będzie to bardzo sympatyczne, dlatego że będziemy zjeżdżali ze wzgórz morenowych, schodząc w dół prawie do poziomu Warty, będzie to łągodny i malowniczy zjazd. Myślę, że będzie to jedna z ładniejszych budowli inżynierskich, jakie w Gorzowie były robione, a na pewno ładniejsza od wschodniej, która i tak oceniana jest jako bardzo ładna. - Dziękuję za rozmowę Rozmawiała: Dorota Frątczak
Najważniejszy most Z punktu widzenia gorzowian zachodni most na Warcie będzie dla mieszkańców najważniejszy, mimo że raczej nie będą po nim chodzić. Nie ten świeżo oddany most przy szpitalu na Warszawskiej, ale dopiero wybudowanie przeprawy przez rzekę na Wieprzycach, wraz z całym układem dróg, pozwoli na prawdziwe uwolnienie centrum miasta z uciążliwego ruchu tranzytowego. Projektowany most znajduje się w ciągu drogi krajowej numer 3, jest elementem projektowanej Zachodniej Obwodnicy Gorzowa, a także fragmentem większej całości, jaką ma być planowana autostrada A3 (północ-południe), o ile dojdzie kiedyś do jej realizacji. Projekt zarówno obwodnicy, jak i mostu przygotował w czerwcu 1999 roku na zlecenie Zarządu Miasta Gorzowa Transprojekt Gdański. Zawiera on lokalizację węzłów i skrzyżowań, przełożenie dróg bocznych, organizację ruchu gospodarczego, obiekty mostowe, przebudowę urządzeń infrastruktury technicznej. Projektanci określili także zakres podstawowych urządzeń dla ochrony środowiska. W etapie docelowym przewiduje się dobudowę od strony zachodniej drugiej jezdni obwodnicy, która stanowić będzie fragment przyszłej autostrady A3. Obecnie projektowany I etap realizacji obwodnicy, posiada parametry techniczne, jak dla etapu docelowego. Cała obwodnica, licząca 11,8 km, przebiega w terenie falistym, w obrębie miasta Gorzowa oraz gmin Deszczo, Kłodawa, Bogdaniec, przez obszary rolnicze i leśne (na długości 1,86 km przez fragment Obszaru Chronionego Krajobrazu „Wysoczyzna Gorzowska”). Na odcinku od ulicy Kostrzyńskiej do Sulęcińskiej obwodnica przecinać będzie dwanaście różnych cieków wodnych – kanał Łupawski, kanał Wieprzycki, kanał Siedlicki, rzekę Wartę, kanał Opaskowy oraz kilka cieków bez nazw. Po-
nadto przecinać będzie osiem istniejących dróg oraz dwie linie kolejowe: jednotorową Gorzów - Myślibórz i dwutorową Tczew – Kostrzyn. Na przecięciu z ulicą Szczecińską (w pobliżu istniejącego nasypu, który wykonano dla obejścia Baczyny) zaprojektowano dwupoziomowy węzeł „Gorzów – Północ”, czterowlotowy, typu dwie półkoniczyny. W przyszłości, jeśli zajdzie taka potrzeba, będzie możliwość rozbudowy węzła do całkowicie bezkolizyjnego, typu pełna koniczyna. Następnie trasa przebiegać będzie po gruntach ornych aż do ulicy Stalowej, z którą skrzyżuje się na dwóch poziomach, dalej skręci w prawo, przetnie za pośrednictwem wiaduktu drogę gospodarczą, przejdzie długim łukiem w kierunku wschodnim, omijając dwa prehistoryczne grodziszcza. Skrzyżowanie z linią kolejową Gorzów – Myślibórz i z drogą wojewódzką Kostrzyn – Gorzów przekroczy przy pomocy wspólnego wiaduktu. Zaprojektowano bezkolizyjne połączenie obwodnicy z ulicą Kostrzyńską, aby umożliwić połączenia w kierunku granicy państwa. W dalszym przebiegu obwodnica wiaduktem przekroczy linię kolejową Tczew – Kostrzyn oraz kolejnymi wiaduktami ulice Dolną i Wiśniową i wreszcie mo-
stem rzekę Wartę. Za mostem skręci w lewo, by ominąć istniejący naftociąg i zabudowę mieszkaniową. Ulicę Kasprzaka przetnie za pośrednictwem wiaduktu. Tu zaplanowano kolejny węzeł „Gorzów – Południe”, typu dwie półkoniczyny, z możliwością rozbudowy do pełnych koniczyn. Na ostatnim odcinku obwodnica włączy się do ulicy Sulęcińskiej poprzez małe rondo, które będzie funkcjonowało do czasu przedłużenia obwodnicy w kierunku południowym. Wszystkie węzły zaprojektowane zostały jako bezkolizyjne, a wszystkie przecięcia z drogami bocznymi jako dwupoziomowe. Konstrukcja nawierzchni opracowana została przez prof. Antoniego Szydłę z Politechniki Wrocławskiej. Składać się ona będzie z czterech warstw – podbudowy z kruszywa, podbudowy z betonu asfaltowego, warstwy wiążącej z betonu asfaltowego i warstwy ścieralnej z mieszanki grysowo-mastyksowej. Analizę ruchu na projektowanej obwodnicy opracowała Pracownia Inżynierii Komunikacyjnej w Poznaniu. Projekt mostu jest autorstwa Krzysztofa Topolewicza, weryfikatorem projektu był Stefan Filipiuk. Koszt budowy mostu wyniesie 37.962.422,30 złotych, c.d. na str. 12
Najważniejszy most dokończenie ze str. 9
a z podatkiem VAT 46.314.155,21 złotych. Same sączki odwadniające izolację kosztować będą 25.740 złotych, malowanie powłok metalizowanych pochłonie 520.720 złotych, a zamontowanie oświetlenia 20.700 złotych. Najkosztowniejsze będą konstrukcje stalowe ustroju niosącego mostu (14,7 mln zł), kolejną kosztowną pozycją będzie beton ustroju niosącego (ponad 2,6 mln złotych) i zbrojenie betonu (prawie 2,5 mln złotych) Wykaz elementów rozliczeniowych zawiera 34 pozycje i tańszej, niż 5.600 złotych za łożyska garnkowe, to nie ma. 12
Podstawowe wymiary mostu: - długość całkowita obiektu (w osiach podparcia) – 703 m - sekcja I – 438 m; w tym przęsło łukowe -114 m - sekcja II - 264 m - szerokość całkowita – 14,20 m - szerokość jezdni – 11,60 m - jednostronny chodnik roboczy – 1 m Całkowita powierzchnia gruntów, jaką zajmie obwodnica, wynosi136,3 hektara (w Gorzowie 94,7 ha, w gminie Kłodawa 24,8 ha, w gminie Bogdaniec 14,2 ha, w gminie Deszczno 2,6 ha). Budowa obwodnicy wymaga wycinki 256 drzew liściastych oraz 11,7 ha lasów. Do rozbiórki
i wykupu zakwalifikowano jeden budynek mieszkalny, jeden gospodarczy i pięć altanek, a także przyczółek i filary wybudowane w ramach obejścia Baczyny. Dla ochrony przed hałasem budynków usytuowanych w sąsiedztwie obwodnicy zaplanowano ustawienie ekranów akustycznych o wysokości od 3 do 4 metrów. Na szerokości 15 metrów po obu stronach jezdni obwodnicy zaplanowano pasy zieleni, które będą chronić środowisko przed zanieczyszczeniami. Przy węźle „Gorzów – Południe” zaprojektowano zieleń ozdobną, która podkreśli kierunki ruchu i doda walorów estetycznych. (df) 9
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Nauka demokracji Uroczystą sesję z okazji jubileuszu 10lecia samorządu terytorialnego 20 czerwca otworzyła orkiestra dęta i wejście pocztu sztandarowego. Na sesję zaproszeni zostali radni wszystkich trzech kadencji Rady Miejskiej Gorzowa. Minutą ciszy uczcili oni pamięć o tych radnych, którzy już na zawsze odeszli: Władysławie Klimku, Józefie Kłobuszyńskim, Janie Kozłowskim i Tadeuszu Stachowiaku. Kolejni przewodniczący Rady Miejskiej przygotowali okolicznościowe wystąpienia. Każde z nich było zupełnie inne. Ryszard Sawicki przypomniał historię gorzowskiego samorządu, pionierskie działania pierwszych radnych, którzy przecierali ścieżki odradzającej się demokracji; wiele ciepłych słów poświęcił pani naczelnik Irenie Nowak, która od początku kieruje pracą Biura Rady Miejskiej, a którą po krótkiej obserwacji sam wybrał na kierownika tej jakże ważnej komórki samorządowej. Zbigniew Zięba mniej oddawał się wspomnieniom a raczej zademonstrował żyłkę polityka, dla którego liczy się przyszłość, dlatego zaapelował o bezpośrednie wybory prezy-
denta miasta. Jan Korol, ze swoją naturą gawędziarza, skupił się na nieformalnym wymiarze piastowania mandatów radnych, mówił więc o wzajemnym poznawaniu się ludzi, o ich sympatycznych spotkaniach, wartościowych rozmowach. Jakub Derech-Krzycki przygotował najdłuższe, oficjalne przemówienie, w którym przypomniał szczegółowo całą historię odradzania się samorządu terytorialnego, a gorzowskiego w szczególności, dokonania Rady Miejskiej Gorzowa i jej charakterystykę. W ciągu minionych 10 lat w Radzie Miejskiej zasiadało łącznie 107 radnych, osiem osób piastuje swoje mandaty nieprzerwanie od 1990 roku do dziś. Są to: Anna Szulc, Tadeusz Horbacz, Jerzy S. Hrybacz, Arkadiusz Marcinkiewicz, Mirosław Rawa, Mieczysław Rzeszewski, Marek Surmacz i Cezary Symonowicz. Wszyscy radni minionego dziesięciolecia otrzymali listy gratulacyjne i podziękowania za swoją działalność. Tekst gratulacji publikujemy obok. Po zakończeniu uroczystej sesji radni spotkali się na dziedzińcu magistratu, gdzie przy grillu i piwie toczyli nieoficjalne rozmowy. (df)
X- lat Samorządu Terytorialnego 10 lat temu otrzymaliśmy szansę decydowania o sprawach dla lokalnej społeczności najważniejszych. Trzeba było wiele odwagi, by być prekursorem i kontynuatorem zmian, jakie się w Polsce dokonywały. Udział w procesie odradzającego się w kraju samorządu terytorialnego wymagał wiele entuzjazmu, ideałów, etyki, ale i samozaparcia w zdobywaniu wiedzy i doświadczenia. 10 lat dla demokracji to niedługo, a jednak udało się w tym okresie osiągnąć widoczne sukcesy. Jest to niewątpliwą zasługą Radnych i wszystkich ludzi potrafiących godzić sprzeczne interesy pod ciągłym pręgierzem społeczeństwa. Proszę przyjąć najwyższe wyrazy podziękowania i uznania za pełną zaangażowania i poświęcenia pracę w Radzie Miejskiej Gorzowa Wlkp. w minionych latach, za kreowanie nowego obrazu polskiej rzeczywistości, za pozytywne rezultaty przemian. Jednocześnie życzę wielu sukcesów, zdrowia i pomyślności w życiu osobistym. Przewodniczący Rady Miejskiej Miasta Gorzowa Wlkp. Jakub Derech-Krzycki
XXXVIII sesja Rady Miejskiej
Zmiany planów Na ostatniej przed wakacyjną przerwą sesji, która odbyła się 5 lipca, radni zajęli się przede wszystkim zmianami - w budżecie, w planie przestrzennym oraz składzie Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Mimo krótkiego porządku obrad, nie zabrakło okazji do różnicy zdań. Rada Miejska wyraziła zgodę na dofinansowanie przez Zarząd Miasta modernizacji krytej pływalni w Gorzowie do kwoty 112.000 zł ze środków Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu oraz zabezpieczenia prawidłowego wydatkowania tych środków w formie weksla in blanco. Radni wyrazili zgodę na zamianę nieruchomości położonej przy ul. Wyszyńskiego (działka o pow. 4.381 m kw) i przy ul. Wróblewskiego (działka o pow. 10.388 m kw), stanowiących własność miasta, na nieruchomości przy ul. Obotryckiej (działka o pow. 1.478 m kw) i przy ul. Fornalskiej (działka o pow. 1.242 m kw), stanowiących własność Skarbu Państwa a użytkowanych przez Komendę Wojewódzką Policji. Różnica wartości między nieruchomościami wynosi 598.900 zł na korzyść Skarbu Państwa. Radni postanowili, że różnica ta będzie wkładem miasta w poprawę warunków pracy policji. Zamiana nieruchomości zapisana została już w 1998 roku w porozumieniu między Zarządem Miasta a Komendą Wojewódzką Policji, gdyż jej przeprowadzenie umożliwi poprawę warunków pracy zarówno
policji, jak i Urzędu Miejskiego. Przejęcie przez magistrat budynku policji przy ul. Fornalskiej pozwoli na połączenie w jeden obiekt Starego Rausza, jego rewitalizację i zlokalizowanie miejskich służb administracyjnych w jednym kompleksie. Uchwałą rady zmienione zostało przeznaczenie terenów pomiędzy ulicami Orlą, Sokolą, Chyżą i Żelazną. Obszar ten ma mieć teraz funkcje budownictwa mieszkaniowego jednorodzinnego i wielorodzinnego, wraz z usługami towarzyszącymi, o intensywności zabudowy dostosowanej do istniejących uwarunkowań. Kiedyś planowano na tych terenach budowę obiektów policji. Niedawno część terenu wykupił inwestor, który wnosi o poszerzenie terenu. Powierzchnia terenu objętego zmianą w planie wynosi 3,69 ha, w tym własność miasta stanowi 2,54 ha. Firma „JAR-BUD” z Poznania, która wystąpiła o zmianę w planie, wyraziła zgodę na sfinansowanie opracowania na cały obszar. Radny Cezary Symonowicz zaproponował, aby wykluczyć z tego obszaru budownictwo jednorodzinne, a także wprowadzić takie ograniczenia, aby nie było
możliwe wybudowanie w tamtym miejscu np. McDonalda. Radni uznali jednak, że na takie uściślenia będzie czas przy opracowywaniu planu szczegółowego zagospodarowania. W związku z objęciem przez Beatę Szenwald nowych obowiązków, wykluczających możliwość dalszej pracy w Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, została ona odwołana ze składu komisji, a w jej miejsce radni powołali Sylwię Krasińską, podinspektora w Gorzowskim Centrum Pomocy Rodzinie i Polityki Społecznej, która w ramach obowiązków służbowych zajmuje się problematyka patologii społecznych. Podjęto uchwałę w sprawie ogłoszenia konkursu na stanowisko dyrektora Przedszkola Miejskiego nr 20. Dotychczasowa dyrektorka zrezygnowała z ubiegania się o to stanowisko. Radni zatwierdzili regulamin konkursu oraz powołali komisję konkursową w składzie: Jerzy Antczak (przewodniczący) i Adam Kozłowski z ramienia Rady Miejskiej, Wiesława Luftman i Urszula Iwanko z ramienia ciąg dalszy na str. 4
3
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Z prac Zarządu Miasta 19 czerwca l Zarząd Miasta zapoznał się z informacją przygotowaną przez Biuro Majątku Miasta i Ewi− dencji Działalności Gospodarczej o sytuacji eko− nomiczno– finansowej spółek z udziałem Miasta Gorzowa Wlkp. Biuro przeanalizowało umowy i statuty tych spółek, wskazując wynikające z nich zagrożenia dla interesów miasta. W składach rad nadzorczych spółek z udziałem miasta znajdują się też radni. 1 czerwca tego roku weszła w życie zmiana ustawy o samorządzie gminnym, zgodnie z którą radni nie mogą reprezentować miasta w organach spółek prawa handlowego. Od 1 lipca 2000 roku należy dokonać zmian w organach spółek z udziałem miasta, dopasowując je do obowiązującego prawa. l Zakład Gospodarki Mieszkaniowej zgłosił Zarządowi Miasta gotowość przejęcia w zarzą− dzanie cmentarza komunalnego. Umowa z do− tychczasowym zarządcą wygasa 31 marca 2001 roku. Podczas omawiania funkcjonowania cmen− tarza zarząd zastanawiał się nad przedłużeniem umowy z dotychczasowym zarządcą. Zgodnie z opinią Wydziału Gospodarki Komunalnej, cmen− tarz pod obecnym zarządem funkcjonuje bez problemów, modernizuje i rozbudowuje się. Nie ma skarg mieszkańców miasta i firm pogrzebo− wych. W Gorzowie oddzielono usługi cmentarne od pogrzebowych, co jest zgodne z przygotowa− nymi zmianami w ustawie „cmentarnej”. Wydział Gospodarki Komunalnej ocenia, że wpływy z usług cmentarnych pokrywają tylko utrzymanie i zagospodarowanie istniejącej powierzchni cmen− tarza oraz remonty i rozwój infrastruktury. Kon− cepcja zarządzania cmentarzem Zakładu Go− spodarki Mieszkaniowej zbyt optymistycznie oce− nia wpływy ze świadczonych usług. Zarząd Mia− sta podjął decyzję o przedłużeniu umowy z dotychczasowym zarządcą cmentarza. l Wydział Edukacji złożył wniosek o wyraże− nie zgody na uruchomienie w roku szkolnym 2000–2001 dodatkowych trzech oddziałów w liceach ogólnokształcących I, II i IV. Po przeli− czeniu podań złożonych przez szóstoklasistów ze szkół podstawowych okazało się, że w lice− ach zabraknie miejsc dla 219 kandydatów. Za− rząd Miasta mimo kłopotów, jakie ma miasto z finansowaniem oświaty, wyraził zgodę. Przyjęte rozwiązanie pozwoli na zapewnienie miejsc w liceach prawie 100 uczniom. Zarząd zasugero− wał też zwiększenie liczby uczniów w klasach tak, by wszyscy, którzy zdali egzaminy, mogli być przyjęci do szkół średnich. l Miejska inauguracja nowego roku szkol− nego odbędzie się w Zespole Szkół Ogólno− kształcących numer 6. W zespole tym funkcjonu− ją Szkoła Podstawowa numer 16, Gimnazjum numer 8 i VII Liceum Ogólnokształcące. Od 1996 roku w placówce realizowane jest z dużym powodzeniem kształcenie integracyjne. Wydzia− łowi Edukacji bardzo zależy na promowaniu tej ciągle zbyt mało powszechnej formy kształcenia. l Trwają negocjacje w sprawie regulaminów płacowych dla nauczycieli, wynikających z reali− zacji Karty Nauczyciela. Zarząd Miasta powołał w tym celu pięcioosobowy zespół negocjacyjny. 4
XXXVIII sesja Rady Miejskiej
Zmiany planów ciąg dalszy ze str. 3
Kuratorium Oświaty, Beata Ropińska i Alicja Wojtowicz z ramienia Rady Pedagogicznej, Monika Lipiec i Elżbieta Dagil z ramienia Rady Rodziców oraz Krystyna Gozdowska z ramienia Związku nauczycielstwa Polskiego. Kontrowersje wywołał projekt uchwały w sprawie wyznaczenia przedstawicieli do komisji do spraw przeprowadzenia konkursu ofert na najem lokali użytkowych. Ponieważ punktu tego nie było w porządku obrad, Wiktor Kulisz, jako przewodniczący komisji gospodarki i ochrony środowiska, złożył wniosek o włączenie tego punktu do porządku. Opozycja poprosiła wówczas o przerwę; po wznowieniu obrad w głosowaniu wniosek nie uzyskał kwalifikowanej większości głosów i przewodniczący poinformował, że punkt nie zostanie włączony do porządku obrad. Pod koniec sesji przewodniczący obrad poinformował, że jednak punkt ten będzie rozpatrywany, gdyż wprowadzenie go do porządku dnia
wymagało tylko zwykłej większości głosów. W projekcie uchwały zaproponowane zostały do komisji trzy osoby: Bożena Stańczyk, Zbigniew Luboiński i Roman Jabłoński. Roman Jabłoński nie wyraził zgody i poprosił o wycofanie jego nazwiska ze składu komisji. 24 głosami za i przy 9 wstrzymujących się do komisji wydelegowane zostały dwie osoby: Bożena Stańczyk i Zbigniew Luboiński. Jerzy Hrybacz zakwestionował tę uchwałę, stwierdzając że została ona nieprawomocnie przegłosowana; wytknął, że dopiero na godzinę przed rozpoczęciem sesji mógł się zapoznać z projektem uchwały, gdyż w materiałach go nie było. Radni przyjęli protokoły z 34 i 36 sesji Rady Miejskiej, natomiast nie przyjęli protokołu z 35 sesji, który Anna Szulc zakwestionowała jako nie odzwierciedlający w pełni przebiegu sesji. Chodzi o protokół z sesji absolutoryjnej, z której radni opozycji wyszli, a fakt ten nie został odnotowany. (df)
XXXVII sesja Rady Miejskiej
Powiększenie Gorzowa Rada Miejska postanowiła przeprowadzić konsultacje społeczne na temat zmiany granic administracyjnych Gorzowa, a następnie wystąpić do Rady Ministrów o zmianę tych granic. Chodzi o tereny popoligonowe leżące w obrębie gminy Kłodawa. Tereny, o które ma zostać powiększony obszar miasta, wynoszą 870,42 hektara i leżą na terenie gminy Kłodawa. Są to przede wszystkim grunty popoligonowe, które stanowią własność Agencji Mienia Wojskowego, ale ich ukształtowanie jest takie, że konieczne jest także przejęcie gruntów Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin, których właścicielem jest Skarb Państwa. Tereny te nie są uzbrojone, ani nie posiadają planów zagospodarowania przestrzennego. Agencja Mienia Wojskowego przygotowuje należące do niej nieruchomości do sprzedaży na cele komercyjne. Przejęcie tego obszaru przez miasto pozwoli na pełną kontrolę sposobu jego zagospodarowania. Jest to ważne z punktu widzenia urbanistycznego, gdyż tereny te stanowią naturalne zaplecze rozwojowe miasta, położone są w atrakcyjnym układzie przestrzennym, umożliwiającym regularne ukształtowanie północno-zachodniej granicy i połączenie ich z terenami miejskimi położonymi na południe od ulicy Szczecińskiej. Takie przesunięcie granic pozwoli na kompleksowe zagospodarowanie terenów i ograniczy ekspansję inwestorów poza obręb miasta. Klub radnych AWS podczas XXXVII sesji Rady Miejskiej przedstawił oświadczenie, w którym czytamy m.in.:
„Z satysfakcją przyjmujemy działanie Zarządu Miasta w sprawie powiększenia obszaru naszego miasta we współpracy z samorządem gminy Kłodawa. Jednocześnie deklarujemy poparcie dla tych inicjatyw i projektów, które potwierdzą ten kierunek postępowania. Oczekujemy, że zapoczątkowana współpraca z samorządem gminy Kłodawa szybko wykaże wzajemne korzyści i przyczyni się do otwarcia na podobne inicjatywy pozostałych sąsiadujących z Gorzowem wspólnot samorządowych”. Radni upoważnili Zarząd Miasta do przeprowadzenia w tej sprawie konsultacji z mieszkańcami, a po ich przeprowadzeniu z pozytywnym wynikiem, do wystąpienia z wnioskiem do Rady Ministrów o zmianę granic miasta. (df)
A n k i e t a Czy jesteś za podjęciem przez Radę Miejską Gorzowa Wlkp. uchwały w sprawie poszerzenia granic miasta o 870 hektarów? Tak
Nie
Wypełnione ankiety można wysłać pocztą na adres: Urząd Miejski, ul. Sikorskiego 3−4, 66−400 Gorzów Wlkp. lub oddać w kancelarii Urzędu Miejskiego, pokój 101 na parterze.
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r. 15 lipca minęło 9 lat od chwili powołania w Gorzowie Straży Miejskiej. Od początku na jej czele stoi pan Ireneusz Taras, który w poniższym szkicu przypomina początki działalności straży i dzieli się refleksjami wynikającymi z doświadczeń minionych lat. Z okazji jubileuszu redakcja „GWS” życzy wszystkim gorzowskim strażnikom miejskim wielu sukcesów w pracy i wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.
W służbie samorządu Samorząd miejski Gorzowa jako jeden z pierwszych w kraju w 1991 roku powołał do istnienia Straż Miejską, wówczas czteroosobową. W roku następnym została ona powiększona o dalsze cztery osoby i wyposażona w dwa samochody osobowe, radiotelefony i broń gazową, stając się tym samym jedną z najlepiej wyposażonych straży w kraju. W 1998 roku zostało zatrudnionych jeszcze dwóch strażników i ten stan osobowy trwa do dziś. Według nowej ustawy Straż Miejska, to samorządowa formacja umundurowana, powołana do ochrony porządku publicznego na terenie miasta, spełniająca służebną rolę wobec społeczności lokalnej, z poszanowaniem godności i praw obywateli. Wykonuje ona zadania z zakresu ochrony porządku publicznego, wynikające z ustaw i aktów prawa miejscowego, tworzonego przez samorząd. Początkowo strażnicy znacznie częściej pouczali i nakazywali dostosowanie się do przepisów, niż sięgali po bloczek mandatowy. Czynili tak, gdyż nie chcieli zrazić do siebie przeciętnego gorzowianina, który chętnie stosował się do przepisów, ale drobne wykroczenia tolerował i sam popełniał, gdyż występowały one masowo i nikt z nimi nie walczył. Obecnie, po dziewięciu latach pracy strażników, wiadomo już w jakich sytuacjach nie uniknie się kary i nie przekona, że „to pierwszy raz, więcej tego nie zrobię”, gdyż sporo osób trafiało już wielokrotnie w ręce strażników. Jedną z najczęściej występujących uciążliwości na terenie naszego miasta jest nieprawidłowe parkowanie pojazdów i w tych przypadkach stosowanych było najwięcej sankcji karnych. Mimo znacznej represyjności liczba tych wykroczeń nie maleje, gdyż wciąż przybywa pojazdów i sytuacja staje się coraz trudniejsza. Jednak im trudniejsza sytuacja, tym bardziej konieczne jest przestrzeganie reguł i dlatego liczba sankcji z tego zakresu jest wciąż duża. Strażnicy nie karzą jednak tylko kierowców i „babć z pietruszką”, choć taki pogląd czasami próbuje się lansować. Na podkreślenie zasługuje fakt, że zdecydowana większość wykroczeń ujawnionych przez strażników nie była i nie jest
ścigana przez jakiekolwiek inne służby. Samorząd zobowiązany jest zapewnić bezpieczeństwo swojej społeczności lokalnej. Kierując się tym celem, strażnicy znaczną cześć swoich działań poświęcają poprawie stanu bezpieczeństwa publicznego. Działania te prowadzone są we współpracy z policją. Od kilku lat, gdy tylko zachodzi taka potrzeba, w godzinach rannych, popołudniowych czy wieczornych, wspólny patrol (policjant i strażnik) penetruje tereny miasta najbardziej
zagrożone przestępczością. Strażnicy wspólnie z policją i strażą pożarną, a czasami samodzielnie, zabezpieczają niemal każdą imprezę masową w mieście. W dalszym ciągu strażnicy podnoszą swoje kwalifikacje poprzez udział w szkoleniach i kursach. Dążą do tego, aby ich współpraca z policją i strażą pożarną była nadal wzorowa. To właśnie strażnicy niekiedy jako pierwsi docierają do miejsca kolizji lub wypadku i zabezpieczają je do czasu przybycia policji lub innych służb. Wspólne, harmonijne działanie tych służb jest w Gorzowie widokiem normalnym. Należy tylko ufać, że to co sprawdziło się i przyniosło wiele korzyści społeczności lokalnej, nadal będzie rozwijało się we właściwym kierunku. Ireneusz Taras Komendant Straży Miejskiej
Z prac Zarządu Miasta l Wydział Dróg i Transportu Publicznego stara się o nadanie wyższej kategorii – dróg wojewódzkich − ulicom Walczaka, od ulicy Jagiełły do Pomorskiej i ulicy Piłsudskiego na odcinku od ulicy Walczaka do Alei Odrodzenia. Po reformie administracji publicznej od stycznia 1999 roku ulice te stały się drogami powiatowymi. Ulice, o których mowa, dodatkowo uzupełniają przebieg dróg wojewódzkich i podniesienie ich rangi umoż− liwi pozyskiwanie przez miasto większych środ− ków z subwencji drogowej. l Mieszkańcy ulicy Owocowej, przy pomocy finansowej miasta, budują nawierzchnię swojej ulicy. Zarząd Miasta zadecydował o przekazaniu Społecznemu Komitetowi Mieszkańców, realizu− jącemu tę lokalną inicjatywę, kolejnych 10.000 złotych. l Zarząd Miasta rozpatrywał możliwość prze− kazania w użyczenie Miejskiemu Zakładowi Ko− munikacji gruntu o łącznej powierzchni 4275 me− trów kwadratowych w celu ustawiania wiat przy− stankowych. Ponieważ po przeanalizowaniu pro− jektu umowy użyczenia wyszły na jaw wątpliwości natury prawnej, postanowiono powrócić do spra− wy po ich wyjaśnieniu. l Powołana przez Zarząd Miasta komisja przetargowa rozstrzygnie kto będzie wykonawcą zadania „Odtworzenie chodnika ulicy Kobylogór− skiej w Gorzowie Wlkp.”. l Unieważniono przetarg na wyłonienie wy− konawcy inwestycji zatytułowanej „Ulica Żwirowa Boczna − ciąg pieszo jezdny do ulicy Błotnej”. Stało się tak, gdyż do przetargu zgłoszono tylko jedną ofertę. Wydział Infrastruktury Technicznej i Inwestycji zaproponował zastosowanie innego try− bu niż przetarg nieograniczony, a mianowicie negocjacji z zachowaniem konkurencji. Zarząd wyraził zgodę. l Zakład Gospodarki Mieszkaniowej po raz kolejny przekazał Zarządowi Miasta informację o stanie budynków przy ulicy Łokietka 16, 17, 18. Prowadzona obserwacja potwierdziła objawy, wskazujące na postępujące zagrożenie katastro− fą budowlaną. Trwałość tych obiektów określa się na 90 – 130 lat. Budynki mają około 95 lat i zbliżają się do granicy swojej trwałości. Sytuację pogarsza ruchome podłoże, na którym posado− wione są kamienice. Szacuje się, że koszt prze− prowadzenia gruntownego remontu budynków jest wyższy od ceny wybudowania nowych, podobnej kubatury obiektów. Zakład Gospodarki Mieszka− niowej zwrócił się do Zarządu Miasta z propozycją podjęcia decyzji w sprawie wykwaterowania po− zostałych mieszkańców budynku numer 17 oraz mieszkańców z „szesnastki” przy ulicy Łokietka a także w sprawie rozbiórki obu kamienic.
26 czerwca l Biuro Urbanistyki Miasta przedstawiło Za− rządowi Miasta projekt miejscowego planu zago− spodarowania przestrzennego dla terenu położo− nego między ulicami Podmiejską i Bierzarina. Na tym skrzyżowaniu powstanie rondo. Planuje się też dokończenie budowy ulicy Bierzarina. Od dwóch lat trwały starania miasta dotyczące wy− 5
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Z prac Zarządu Miasta miany gruntów z prywatnymi właścicielami pose− sji, która obecnie znajduje się w miejscu przyszłe− go ronda. Ponieważ negocjacje zakończono po− rozumieniem, przyszła pora na zatwierdzenie pla− nu zagospodarowania przestrzennego. l Zarząd Miasta zaakceptował przygotowany przez wydział Budżetu i Rachunkowości projekt uchwały zawierającej harmonogram realizacji do− chodów i wydatków w trzecim kwartale 2000 r. l Zarząd Miasta zapoznał się z informacją zawierającą ocenę kwalifikacyjną mianowanych pracowników Urzędu Miejskiego. Ocenę przepro− wadzono pod koniec maja tego roku. Pracowników oceniano przy pomocy arkuszy ocen. Podstawą oceny była propozycja bezpośrednich przełożo− nych, poddana weryfikacji przez komisje, w skład których wchodzili też radni. Zgodnie z uchwałą rady w tej sprawie, Zarząd Miasta po zapoznaniu się z protokołem komisji zawiadamia pracownika o dokonanej ocenie. Pracownik ma prawo do odwo− łania w ciągu 14 dni od otrzymania informacji. l Wydział Gospodarki Nieruchomościami za− proponował wycofanie ze sprzedaży w drugim przetargu kilku mieszkań i przeznaczenie ich na zamianę z właścicielami mieszkań w budynkach nr.16 i 17 przy ulicy Łokietka, które zagrożone są katastrofą budowlaną. Zarząd wyraził zgodę.
3 lipca l Zarząd Miasta rozpatrywał petycję, jaką do prezydenta Tadeusza Jędrzejczaka skierowali tak− sówkarze po niedawnym zabójstwie swojego ko− legi. Taksówkarze domagają się od władz miasta bardziej zdecydowanych działań, które uczynią pracę taksówkarzy bezpieczną oraz zaostrzenia kar za rozboje i zabójstwa, włącznie z przywróce− niem kary śmierci. Postanowiono o zorganizowa− niu spotkania z udziałem przedstawicieli taksów− karzy, policji, Urzędu Miejskiego. l Zarząd Gorzowskiego Towarzystwa Bu− downictwa Społecznego będzie budować przy ulicy Dekerta pięć kolejnych budynków. Ogłoszo− no przetarg na roboty budowlano–montażowe. Zarząd Miasta wytypował do komisji przetargowej trzech swoich przedstawicieli. l Towarzystwo Pomocy im. Brata Alberta zwróciło się do Zarządu Miasta o finansową pomoc w zorganizowaniu kolonii letnich dla 60 dzieci z niezamożnych rodzin, których nie stać na opłacenie letniego wypoczynku swoich pociech. Dzieci pojadą do Bobrówka w powiecie Strzelec− ko− Drezdeneckim. Zarząd postanowił wspomóc towarzystwo kwotą 10 000 złotych. l Kilkanaście ofert trafiło do Biura Majątku Miasta i Ewidencji Działalności Gospodarczej od firm, które chcą doradzać Przedsiębiorstwu Ener− getyki Cieplnej w przekształceniach. Zarząd Mia− sta powołał komisję, która wyłoni firmę doradczą.
10 lipca l Gorzowskie Towarzystwo Budownictwa Spo− łecznego wystąpiło do Zarządu Miasta z wnio− skiem o użyczenie gruntu o łącznej powierzchni
6
Nowinki re
Wydział Komunikacji Urzędu Miejskiego informuje o nowych przepisach regulujących sprawy rejestracji pojazdów. Dowody własności Dowodem własności pojazdu lub jego pojedynczych zespołów jest w szczególności jeden z następujących dokumentów: 1) umowa sprzedaży, zamiany, darowizny, dożywocia 2) faktura lub rachunek VAT 3) prawomocne orzeczenie sądu, rozstrzygające o prawie własności. Dowód własności pojazdu dołącza się do wniosku o rejestrację pojazdu wraz z dowodem uiszczenia opłaty skarbowej lub adnotacją właściwego urzędu skarbowego, zamieszczoną w dowodzie własności o zwolnieniu z tej opłaty lub fakcie, że nie podlega tej opłacie. Nie dotyczy dowodów własności: 1) sporządzonych za granicą 2) wystawionych przez przedsiębiorców, którzy uiszczają podatek od towarów i usług z tytułu sprzedaży pojazdów lub pojedynczych zespołów albo na podstawie odrębnych przepisów, korzystają ze zwolnienia z podatku. Zastrzeżenia zawarte w dokumentach przy wniosku o rejestrację pojazdu, wynikające z prawa celnego, organ rejestrujący jest zobowiązany zamieścić w dowodzie rejestracyjnym lub pozwoleniu czasowym. W przypadku, gdy dowodem własności jest prawomocne orzeczenie sądu ustalające prawo własności oraz gdy pojazd ma numery nadane i nabite fabrycznie przez producenta, rejestracji dokonuje się na podstawie tego orzeczenia i zaświadczenia o pozytywnym wyniku badania technicznego pojazdu. Dokumenty sporządzone w języku obcym, dołącza się do wniosku o zarejestrowanie wraz z ich tłumaczeniem na język polski przez tłumacza przysięgłego. Wtórniki dokumentów W przypadku utraty dowodu rejestracyjnego organ rejestrujący, na wniosek właściciela, wydaje wtórnik dowodu rejestracyjnego po: 1) przedstawieniu karty pojazdu, jeśli była wydana; 2) złożeniu przez właściciela stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań; 3) przedstawieniu wyciągu z rejestru badań technicznych pojazdów prowadzonego przez stację kontroli pojazdów, określającego termin następnego badania technicznego - nie stosuje się gdy organ rejestrujący posiada informacje o terminie następnego badania.
4) przedstawieniu tablic rejestracyjnych. W przypadku zniszczenia dowodu rejestracyjnego, gdy jest on nieczytelny, organ rejestrujący, na wniosek właściciela, wydaje wtórnik dowodu rejestracyjnego po: 1) oddaniu dotychczasowego dowodu rejestracyjnego; 2) przedstawieniu karty pojazdu, jeśli była wydana; 3) przedstawieniu wyciągu z rejestru badań technicznych pojazdów prowadzonego przez stacje kontroli pojazdów, jeżeli termin następnego badania technicznego nie jest możliwy do odczytania z dowodu rejestracyjnego - nie stosuje się, gdy organ rejestrujący posiada informacje o terminie następnego badania; 4) przedstawieniu tablic rejestracyjnych. W przypadku utraty dowodu rejestracyjnego przed zarejestrowaniem pojazdu na nabywcę właściciel dołącza dodatkowo: 1) tablice rejestracyjne pojazdu; 2) zaświadczenie z policji, potwierdzające utratę dowodu rejestracyjnego; 3) pisemną informację, wskazującą organ, w którym pojazd był zarejestrowany. W przypadku kradzieży tablic rejestracyjnych organ rejestrujący, na wniosek właściciela pojazdu, wydaje nowy dowód rejestracyjny i tablice rejestracyjne z nowym numerem rejestracyjnym po: 1) oddaniu dotychczasowego dowodu rejestracyjnego; 2) przedstawieniu karty pojazdu, jeśli była wydana; 3) zaświadczenia z policji potwierdzające zgłoszenie kradzieży tablic rejestracyjnych. W przypadku zagubienia tablic rejestracyjnych organ rejestrujący, na wniosek właściciela pojazdu, wydaje nowy dowód rejestracyjny i tablice rejestracyjne z nowym numerem rejestracyjnym po: 1) oddaniu dotychczasowego dowodu rejestracyjnego; 2) przedstawieniu karty pojazdu, jeśli była wydana; 3) złożeniu przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. W przypadku zniszczenia tablic rejestracyjnych, gdy są one nieczytelne, organ rejestrujący, na wniosek właściciela
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
jestracyjne pojazdu, wydaje nowy dowód rejestracyjny i tablice rejestracyjne z nowym numerem rejestracyjnym po: 1) oddaniu tablic rejestracyjnych i dotychczasowego dowodu rejestracyjnego; 2) przedstawieniu karty pojazdu, jeśli była wydana. W przypadku utraty lub uszkodzenia nalepki kontrolnej organ rejestrujący, na pisemny wniosek właściciela pojazdu, wydaje wtórnik nalepki po: 1) przedstawieniu dowodu rejestracyjnego i karty pojazdu, jeżeli była wydana; 2) złożeniu przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań.
dzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. W przypadku utraty karty pojazdu organ rejestrujący, na pisemny wniosek właściciela pojazdu, wydaje wtórnik karty pojazdu po: 1) przedstawieniu dowodu rejestracyjnego, 2) złożeniu przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. W przypadku utraty karty przed zarejestrowaniem pojazdu, na pisemny wniosek właściciela, organ rejestrujący wydaje wtórnik, po uzyskaniu potwierdzenia, że utracona karta była wydana. Do wniosku właściciel dołącza:
W przypadku utraty lub zniszczenia znaku legalizacyjnego organ rejestrujący, na pisemny wniosek właściciela pojazdu, wydaje nowy znak legalizacyjny po: 1) przedstawieniu dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu, jeżeli była wydana, oraz tablic (tablicy) rejestracyjnych; 2) złożeniu przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod odpowiedzialnością karną za składanie fałszywych zeznań. W przypadku utraty lub zniszczenia nalepki na tablice tymczasowe organ rejestrujący, na pisemny wniosek właściciela pojazdu, wydaje wtórnik nalepki po: 1) przedstawieniu pozwolenia czasowego, karty pojazdu, jeżeli była wydana, oraz tablic (tablicy) rejestracyjnych, 2) złożeniu przez właściciela pojazdu stosownego oświadczenia pod odpowie-
1) pisemną informację, wskazującą producenta, importera lub organ rejestrujący, który kartę wydał; 2) zaświadczenie policji potwierdzające zgłoszenie utraty karty. W przypadku zniszczenia karty w stopniu powodującym jej nieczytelność organ rejestrujący, na pisemny wniosek właściciela pojazdu, wydaje wtórnik karty pojazdu po: 1) przedstawieniu dowodu rejestracyjnego; 2) oddaniu dotychczasowej karty. Utrata, zniszczenie karty skutkuje dokonaniem wpisu w „adnotacjach urzędowych” o przyczynie wydania wtórnika karty.
Marek Kubik Zastępca Naczelnika Wydziału Komunikacji
Z prac Zarządu Miasta 22.241 metrów kwadratowych przy ulicach gen. Prądzyńskiego i gen. Sowińskiego. Powstaną tam kolejne budynki wielorodzinne. Zarząd Miasta wyraził zgodę. l Zarząd Miasta zastanawiał się nad nie− odpłatnym przejęciem przez miasto przepom− powni ścieków oraz kanalizacji sanitarnej i deszczowej na osiedlu Bermudy w Wawrowie. Wniosek w tej sprawie trafił do Biura Majątku i Ewidencji Działalności Gospodarczej, gdzie stwierdzono, że wymaga on uściślenia co do− kładnie miasto miałoby przejąć Obecny admini− strator, Agencja Własności Rolnej Skarbu Pań− stwa, musi sporządzić brakującą dokumenta− cję, poinformować gminy Santok i Kłodawę o swoich zamiarach, a także uzyskać akceptację Zarządu Miasta Gorzowa. l Firma Abakus, która w 1998 roku sfinanso− wała budowę chodnika przy ulicy Nadbrzeżnej, wystąpiła do Zarządu Miasta o przyznanie 11 miejsc na nowym parkingu. Wydział Dróg i Trans− portu Publicznego opiniując wniosek poinformo− wał, że w tej sytuacji możliwe jest jedynie wyku− pienie miejsc postojowych na prawach wyłączno− ści − tak zwanych „kopert” − po 0.065 złotego za 1metr kwadratowy dziennie. Jest to najtańsza forma zarezerwowania miejsca postojowego. l Modernizacja ronda Santockiego i co za tym idzie utrudniony dojazd spowodowały spa− dek obrotów w obiektach handlowych usytuowa− nych u zbiegu ulic Podmiejskiej i Warszawskiej. Właściciele trzech kiosków handlowych zwrócili się do Wydziału Dróg i Transportu Publicznego o umorzenie, rozłożenie na raty bądź obniżenie opłat za zajęcie pasa drogowego. Zgodnie z obowiązującymi przepisami możliwe jest tylko obniżenie stawek, na co Zarząd Miasta wyraził zgodę. l W ogłoszonym przez miasto przetargu na konserwację i utrzymanie kanalizacji deszczowej na ulicach Gorzowa wzięły udział trzy firmy, dwie gorzowskie i jedna z Inowrocławia. Komisja za najkorzystniejszą uznała ofertę Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji z Gorzowa. l Uzgodniony został ostatecznie napis na tablicy pamiątkowej poświęconej Maxowi Bahrowi, dawnemu właścicielowi „Juty”. Tablica zostanie zamontowana na kamieniu pod dębem u zbiegu ulic Towarowej i Fabrycznej. Uroczystość odsło− nięcia zaplanowano na 17 września tego roku. l Zakończyły się negocjacje ze związkami zawodowymi i dyrektorami szkół w sprawie wpro− wadzenia regulaminu wynagradzania za pracę oraz zasad przyznawania dodatków i nagród dla nauczycieli. Do Zarządu trafił projekt uchwały Rady Miejskiej w tej sprawie. Największym pro− blemem dla miasta jest brak dostatecznych fun− duszy na wdrożenie znowelizowanej Karty Na− uczyciela. Ministerstwo Edukacji Narodowej zare− zerwowało na ten cel w dotacji oświatowej przy− znanej Gorzowowi 2,5 miliona złotych a z prze− prowadzonych wyliczeń wynika, że zabraknie 11 milionów. Zarząd Miasta zastanawiał się skąd wziąć pieniądze. W podobnej sytuacji są w kraju wszystkie samorządy.
7
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Z prac Zarządu Miasta 17 lipca l Do Wydziału Dróg i Transportu Publiczne− go wpłynęło pismo mieszkańców ulicy Kasprowi− cza z prośbą o zamontowanie pięciu progów zwalniających na tej ulicy. Zarząd rozpatrując wniosek uznał, że jest to kręta, wąska uliczka, na której nie można rozwinąć dużej prędkości i nie zezwolił na montaż progów. l Zaktualizowano już koncepcję zagospoda− rowania Parku Górczyńskiego. Wydział Gospo− darki Komunalnej przewiduje ogłoszenie przetar− gu na budowę parku w pierwszej dekadzie sierp− nia. Przetarg obejmie budowę ścieżek, schodów, elementów małej architektury parkowej i fontann. Na 9 hektarach parku przewidziano dwie fontan− ny, mały amfiteatr, pergole, ogródki zabaw dla dzieci. Powstanie tam też tor przeszkód dla mło− dzieży jeżdżącej na rowerach górskich, teren dla deskorolkowców i wrotkowców. Jeszcze w tym roku na jesieni wydział rozpocznie sadzenie drze− wek i krzewów. Miasto chce przeznaczyć na ten cel 300 tysięcy złotych z gminnego funduszu ochrony środowiska. l Zarząd Miasta ogłosił przetarg na oddanie w użytkowanie wieczyste nieruchomości położo− nej przy ulicy Podmiejskiej. Jest to teren o po− wierzchni 24.507 m kwadratowych przeznaczony pod budownictwo przemysłowe. l Działka przy ulicy Koniawskiej o po− wierzchni 10.079 metrów kwadratowych czeka na nabywcę. Na działce będzie można postawić stację benzynową z usługami. Informacje doty− czące przetargów można uzyskać w Wydziale Gospodarki Nieruchomościami Urzędu Miejskie− go, w pokoju 405. l Wydział Polityki Mieszkaniowej i Zasobów Lokalowych przedstawił Zarządowi Miasta wyka− zy wolnych lokali użytkowych przeznaczonych do wynajęcia. Zakład Gospodarki Mieszkaniowej w najbliższym czasie ogłosi konkursy ofert, by wyło− nić najemców. l Do miasta zgłaszają się firmy zaintereso− wane prywatyzacją Przedsiębiorstwa Wodocią− gów i Kanalizacji w Gorzowie. Biuro Majątku Miasta i Ewidencji Działalności Gospodarczej przy− gotowało zbiór podstawowych informacji o spół− ce. O takie dane poprosiła francuska firma Vivedi – Generale des Eaux w Paryżu. l Spółka „Castorama”, która chce budować wielki obiekt handlowy „Dom Wnętrze Ogród” na skrzyżowaniu ulic Górczyńskiej i Czartoryskiego, zwróciła się do Zarządu Miasta z propozycją dokonania zmiany przeznaczenia jednej z naby− tych działek. W planie przestrzennego zagospo− darowania miał tam stanąć budynek wielorodzin− ny. „Castorama” chce przeznaczyć ten teren pod parking i dojazd do sklepu. Zarząd przystał na propozycję spółki, tym bardziej że lokowanie budynku mieszkalnego w pobliżu dużej jednostki handlowej jest niewskazane. „Castorama” chce też partycypować w przebudowie pobliskiego skrzyżowania. Przeznaczy na ten cel 10% kosztu budowy swojego obiektu. l Prezes Zarządu Okręgu Polskiego Związku Wędkarskiego w Gorzowie skierował do prezy−
8
„Piętnastka” w Szwecji W dniach 22-26 maja byliśmy gośćmi jednego z gimnazjów w gminie Jonkoping w południowej Szwecji. Nasza delegacja składała się z 4 nauczycieli i 18 uczniów z klas ósmych i gimnazjalnych. Przygotowano nam bardzo bogaty program, zarówno pod względem naukowym, jak i turystycznym. Nasi uczniowie i my mieliśmy odmienny program zajęć. Ze względu na to, że każdy z nas mieszkał u innej rodziny czas wolny spędzaliśmy różnie. Stwierdziliśmy, że system nauczania w Szwecji jest podobny do naszego po reformie, jednak
nas tamtejsza szkoła. Jej delegację gościliśmy w Gorzowie jesienią ubiegłego roku. Tam również przyjęto nas bardzo gościnnie, poczęstowano pysznym obiadem, przygotowano wiele atrakcji. Popłynęliśmy promem na wyspę Visingso, którą objechaliśmy powozem konnym, poznając po drodze jej historię i osobliwości. W Grannie zwiedziliśmy zakład produkujący słynne na całą Szwecję cukierki o nazwie „Polkagris”, rozegraliśmy mecz PolskaSzwecja w palanta, była też wspólna zabawa i ognisko z kiełbaskami.
warunki nauczania, zasady funkcjonowania szkoły i jej finansowanie zupełnie odmienne. Gabinety do zajęć muzycznych, plastycznych, prac ręcznych naprawdę robiły wrażenie. Komputer w każdej klasie, powszechny dostęp do internetu – na to musimy jeszcze trochę poczekać. Nasi uczniowie przez dwa dni uczęszczali wraz ze swoimi szwedzkimi opiekunami na lekcje, które w tym czasie ze względu na nas odbywały się w języku angielskim. Nasi gimnazjaliści mieli okazję zabłysnąć na lekcji matematyki w klasie 9. Również wysoko oceniono ich umiejętności językowe. Bardzo serdecznie przyjęły nas władze gminy. Burmistrz wraz ze swoimi współpracownikami podjął nas na ratuszu, gdzie odbyła się projekcja filmu o historii i rozwoju miasta, wspólna dyskusja i poczęstunek. Otrzymaliśmy drobne upominki, sami również wręczyliśmy pamiątki ściśle związane z naszym miastem – grafikę Magdaleny Ćwiertni, album o Gorzowie, foldery o mieście i regionie. Delegacja nauczycieli złożyła wizytę w miejscowym liceum, gdzie miała okazję zwiedzić gabinety i ich zaplecza, poznać atmosferę szkoły i lekcji. Zwróciliśmy uwagę na polski akcent – plakaty roślin chronionych w Polsce, które były prezentem od gorzowskiego II LO. Jeden dzień spędziliśmy w Grannie, sąsiedniej miejscowości, gdzie zaprosiła
Nasi gospodarze zabrali uczniów z „piętnastki” do kompleksu basenów, zorganizowali dzień rozgrywek sportowych (mecz siatkówki, wspinaczka alpejska), stworzyli okazję wspólnej gry na instrumentach w polsko-szwedzkiej orkiestrze. Nasi uczniowie ze szwedzkimi rówieśnikami przygotowywali i spożywali posiłek - potrawę meksykańską. Na pożegnanie odbyła się wspólna dyskoteka. Każdy z nas dostał płytę kompaktową ze szwedzkimi nagraniami. Nauczycieli zaproszono na pożegnanie do restauracji, gdzie podsumowaliśmy wizytę. Słowom uznania z obu stron nie było końca. Owocem naszego wyjazdu jest uzgodnienie szczegółów współpracy pomiędzy naszymi szkołami w dziedzinie ekologii, historii i literatury. Współpraca ta ma przebiegać za pośrednictwem internetu i toczyć się nie tylko na poziomie gimnazjum, ale również nauczania początkowego. Na ponowne spotkanie umówiliśmy się w Gorzowie, na początku listopada. Naszą wizytę zaliczamy do bardzo udanych pod każdym względem. Dla nauczycieli była to wspaniała okazja do wymiany doświadczeń i zaczerpnięcia nowych wzorów; dla naszych uczniów poznawcza atrakcja. Szczególnie wdzięczni jesteśmy Małgorzacie Kallin, która była naszym tłumaczem. W dużej mierze to jej zasługa, że tak wysoko oceniamy ten wyjazd.p
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Współpraca z Weddig 17 czerwca w naszym mieście przebywała grupa gości ze stowarzyszenia im. Anny Morawskiej z Magdeburga i niemiecko–polskiego stowarzyszenia działającego w Berlinie. Członkiem delegacji był ponadto przedstawiciel zarządu okręgu Wedding, jednego z 24 okręgów Berlina, który liczy około 170 tysięcy mieszkańców. W imieniu władz Gorzowa z grupą spotkał się wiceprzewodniczący Rady Miejskiej Jan Kaczanowski. Spotkanie to było efektem wizyty przewodniczącego Rady Miejskiej Jakuba Derech–Krzyckiego i wiceprzewodniczącego Jana Kaczanowskiego w maju tego roku w Berlinie. Działalność obu stowarzyszeń związana jest z Polską i jej mieszkańcami, gdyż wielu ich członków, to Polacy, którzy emigrowali z kraju. Stowarzyszenia organizują po obu stronach Odry wystawy, związane z kulturą i historią Polski, a także odwiedzają różne regiony naszego kraju. W trakcie spotkania w gorzowskim ratuszu goście zapoznali się z historią, kulturą i gospodarką naszego miasta. Wiceprzewodniczący Jan Kaczanowski omówił szczegółowo miejskie inwestycje. Gości zainteresowała szczególnie budowa Centrum Sportowo–Rehabilitacyjnego w Parku Słowiańskim, która stała się punktem wyjścia do szerokiej dyskusji na temat sportu, oświaty i pracy z młodzieżą. Wiceprzewodniczący Rady Miejskiej zapewnił gości z
Niemiec, iż to właśnie sprawie przyszłości młodzieży naszego miasta władze Gorzowa poświęcają szczególnie wiele uwagi. Po części oficjalnej Jan Kaczanowski spotkał się z członkiem zarządu Wedding Rainerem Sauterem, który jest odpowiedzialny za oświatę, kulturę, sport i pracę z młodzieżą. Rainer Sauter, od wielu lat zainteresowany Polską, a w szczególności rejonem przygranicznym, przyjechał do Gorzowa z propozycją nawiązania współpracy pomiędzy naszym miastem a okręgiem Berlin–Wedding na płaszczyznach kulturalnej, oświatowej i sportowej. W trakcie rozmów uzgodniono, iż w najbliższych dniach zarząd Berlin–Wedding skieruje na ręce przewodniczącego Rady Miejskiej oficjalne pismo z propozycję nawiązania współpracy konkretnych placówek oświatowych, kulturalnych, a także klubów sportowych działających w okręgu Berlin–Wedding. Ponadto ustalono, iż w najbliższym czasie dojdzie do spotkania przedstawicieli placówek z Gorzowa i Berlina–Wedding, podczas którego zostaną omówione możliwości i formy przyszłej współpracy. Nawiązanie współpracy z okręgiem Berlin-Wedding będzie z pewnością kolejnym istotnym wkładem w politykę zagraniczną naszego miasta, podkreślającym jego europejski charakter. Jacek Jeremicz
„Young Life 2000” Targi Brandenburskie przy współudziale polskich i niemieckich instytucji i urzędów oraz Euroregionu „Pro Europa Viadrina” zorganizowały od 15 do 28 czerwca we Frankfurcie nad Odrą drugą edycję Polsko-Niemieckich Targów Młodzieżowych „Young Life”. Patronat nad imprezą objęły miasta partnerskie: Frankfurt i Słubice, oraz gorzowska Zachodnia Izba Gospodarcza. Przez cztery dni trwania imprezy targi odwiedziło ponad 22 tys. gości, przede wszystkim młodych ludzi z całych Niemiec i Polski. Stanowi to według określenia gospodarzy - absolutny rekord Targów Brandenburskich. Ponad dwustu wystawców, z czego 70 przygotowało ekspozycje mające charakter komercyjny, wysoko oceniło zarówno organizację, jak i charakter oraz ideę imprezy. Blisko 90 proc. uczestników zadeklarowało chęć wzięcia udziału w kolejnej edycji targów. Gorzów - jako miasto partnerskie Frankfurtu - uczestniczył w targach gościnnie i bezpłatnie. Prezentowaliśmy materiały promocyjne miasta, z ukierunkowaniem na tematykę związaną z młodzieżą i edukacją. Nasze stoisko cieszyło się dużym powodzeniem zwiedzających. Szczególnie obecność hostess z Zespołu Szkół Odzieżowych, które prezentowały własnoręcznie uszyte stroje, wzbudziła duże zainteresowanie i podziw Niemców. Mogły one
wziąć udział w targach dzięki uprzejmości pani dyrektor szkoły, Wilhelminy Rother. Przeprowadzone przez dziewczęta profesjonalne pokazy mody zgromadziły liczną, entuzjastycznie nastawioną publiczność. Jakość prezentacji miasta została wysoko oceniona przez organizatorów targów. Wśród oficjalnych gości gorzowskiego stoiska znaleźli się między innymi przedstawiciele Zarządu Miasta Gorzowa oraz Młodzieżowej Rady Miasta, dyrektorzy biur Euroregionu „Pro Europa Viadrina” z obu stron Odry a także członkowie polsko-niemieckiej organizacji rozwiązywania problemów lokalnych „Słubfurt”. Najważniejszym z osiągniętych rezultatów było jednak zaprezentowanie Gorzowa niemieckiej młodzieży. Poprzez spotkania i rozmowy zawiązano sporo kontaktów, sprzyjających redukcji niekorzystnych stereotypów. Polsko-niemiecki charakter targów przejawiał się nie tylko w organizacji - około 20 proc. wystawców przyjechało z Polski. Istotne było także to, że zarówno polscy, jak i niemieccy goście wspólnie uczestniczyli w licznych konkursach i pokazach, razem bawili się na organizowanych podczas targów koncertach muzycznych (z Polski przyjechała między innymi O.N.A. oraz Natalia Niemen z zespołem) i na wieczornych dyskotekach. Bogusław Bukowski Wydział Rozwoju i Promocji Miasta
Z prac Zarządu Miasta denta Gorzowa i starostów sąsiednich powiatów prośbę o wyrażenie zgody na utworzenie Spo− łecznej Straży Rybackiej. Pozwoli to na skutecz− niejszą ochronę zbiorników wodnych. Działająca Państwowa Straż Rybacka z racji szczupłości kadr, nie ma możliwości egzekwowania przepi− sów ustawy o rybactwie śródlądowym. Społeczna Straż Rybacka we współpracy z państwową bę− dzie mogła przeprowadzać częstsze kontrole, co niewątpliwie zniechęci kłusowników. Zarząd za− akceptował pomysł i skierował projekt uchwały w tej sprawie do Rady Miejskiej. l Komisja przetargowa wybrała wykonawcę ulicy Żwirowej Bocznej. Do przetargu stanęły trzy firmy a wygrało przedsiębiorstwo „Eldro” z Gorzo− wa. Ze względu na dużą pochyłość może w tym miejscu powstać jedynie ciąg pieszo−jezdny. Ca− łość ma kosztować niecałe 340 tysięcy złotych. Zarząd postawił wykonawcy warunek ukończenia robót przed 1 listopada, gdyż jest to zwyczajowa trasa gorzowian, odwiedzających groby swych bliskich z okazji Święta Zmarłych. lZarząd Miasta przyznał dotację, 2100 zło− tych Wojewódzkiej Radzie Koordynacyjnej ZSMP w Zielonej Górze. Rada organizuje z końcem sierpnia zlot turystyczny „Pożegnanie Lata” W zlocie weźmie udział dziesięcioro wychowanków Domu Dziecka z Gorzowa. Jolanta Cieśla
Porozmawiaj z radnym Przewodniczący i wiceprzewodniczący Rady Miejskiej pełnią dyżury w biurze rady przy ul. Sikorskiego 3, pokój 217 (I piętro), tel.7219-510 lub 7355-510 we wtorki w godzinach od 15 do 16.30. 1 sierpnia dyżurować będzie Arkadiusz Marcinkiewicz, wiceprzewodniczący RM (AWS); 8 sierpnia Jakub Derech-Krzycki, przewodniczący RM (SLD); 4 lipca Jakub Derech-Krzycki, przewodniczący RM (SLD); 22 sierpnia Jan Kaczanowski, wiceprzewodniczący Rady Miejskiej (SLD), 29 sierpnia Grażyna Wojciechowska, wiceprzewodnicząca RM (SLD). Radni SLD Dyżurują w biurze Rady Miejskiej przy ul. Sikorskiego 3 w każdy poniedziałek od 14 do 16. 31 lipca dyzurować będzie Mieczysław Kędzierski, 7 sierpnia do dyspozycji wyborców będzie Rozalia Aleksandrowicz, 14 sierpnia Leszek Narusiewicz, 21 sierpnia Janina Kamińska, 28 sierpnia Roman Bukartyk. Radni AWS Dyżurują w każdy poniedziałek w siedzibie Zarządu Regionu „Solidarności” przy ulicy Borowskiego, (tel. 722-49-08) w godzinach od 17 do 18. 7 sierpnia dyżurować będzie Przemysław Samociak, 14 sierpnia Tadeusz Walczowski, 21 sierpnia Elżbieta Rafalska, 28 sierpnia Irena Frańczak.
13
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
O czym rajcy rajcują? KOMISJA RODZINY I SPRAW SPOŁECZNYCH na posiedzeniu 21 czerwca: v zaopiniowała zmiany w budżecie dotyczące pomocy dla kombatantów i wydatków na obsługę zadań Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych v zaopiniowała projekt uchwały w sprawie zmiany w składzie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, gdzie miejsce Beaty Szenwald ma zająć Sylwia Krasińska.
KOMISJA BUDŻETU I FINANSÓW na posiedzeniu 20 czerwca: v pozytywnie zaopiniowała zmiany w budżecie miasta i przeznaczyła z rezerwy budżetowej 4.457.028 złotych na dofinansowanie placówek oświaty i kultury w związku z tym, że ustawa z 21 stycznia 2000 roku zniosła ograniczenie dotyczące tylko 50-procentowej wysokości dotacji dla placówek budżetowych oświaty i kultury. Komisja postanowiła przyznać 3.277.278 zł dla przedszkoli, 157.300 zł dla BWA, 180.000 zł dla Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej, 54.400 zł dla Domu Kultury „Małyszyn”, 89.300 zł dla MCK „Chemik”, 150.000 zł dla DK „Zawarcie”, 338.000 dla WDK, 53.500 dla Zespołu Osiedlowych Klubów Kultury, 50.000 zł dla Jazz Clubu „Pod Filarami”, 104.500 zł dla klubu „Lamus” i 2750 zł dla Klubu Nauczyciela. v Komisja pozytywnie zaopiniowała wnioski o dofinansowanie: Stowarzyszenia Osób Chorych na Celiakię i Inne Zespoły Złego Wchłaniania o 3200 zł na wyżywienie chorych dzieci na kolonii w Niechorzu w dniach od 15 do 29 sierpnia; Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej o 4000 zł na sfinansowanie transportu darów z Holandii; Stowarzyszenia Pracowników Służb Społecznych „Krąg” o 10.000 zł na wyżywienie na pólkolonii dzieci z rodzin niewydolnych wychowawczo. v Komisja przyjęła informację w sprawie podziału środków na zadania z zakresu promocji powiatu i gminy oraz edukacji publicznej. Przewidziano 12.000 zł na wydanie polsko-niemieckiego albumu pt. „Almanach Gorzów – Frankfurt 2000“. Kwotę 12.000 zł przewidziano na dofinansowanie koncertów dla mieszkańców orkiestry dętej OSP Siedlice. Dla Domu Kultury „Kolejarz” przewidziano 3600 zł na dofinansowanie takich imprez jak: Memoriał Marka Kamieniarza, finał szachowych rozgrywek Grand Prix „Młode Talenty”, dzień Dziecka dla dzieci
14
„Plaza” w Gorzowie Na zaproszenie kierownictwa koncernu „Plaza” 13 i 14 czerwca oficjalna delegacja miasta Gorzowa Wlkp. w składzie: prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak i zastępca prezydenta Andrzej J. Korski przebywała na Węgrzech. Celem wizyty było szczegółowe zapoznanie się z funkcjonowaniem centrów rozrywkowo-handlowo-usługowych „Plaza”, jakie działają w Budapeszcie od 1995 roku, a od 13 czerwca br. również w Miszkolcu, miejscowości porównywalnej wielkością z Gorzowem. W związku z tym, iż centrum takie powstanie również w naszym mieście, przedstawiciele Gorzowa zwiedzili oba kompleksy i zapoznali się z zasadą ich funkcjonowania. Centrum „Plaza”, to wysokiej jakości obiekt, w którym znajdują się różnego
rodzaju punkty usługowo–handlowe (ok. 60 % powierzchni ) oraz punkty o charakterze rozrywkowym (ok. 40 % powierzchni ), takie jak kino multimedialne,kawiarnie,restauracje i sale do gier komputerowych. Ideą takiego kompleksu jest to, aby dokonywanie zakupów było swego rodzaju wydarzeniem, w którym uczestniczy cała rodzina i aby każdy znalazł coś dla siebie. Rozpoczęcie planowanej inwestycji tego typu w naszym mieście nastąpi jeszcze w tym roku. W jej wyniku na rogu ulic Kosynierów Gdyńskich i Matejki powstanie nowoczesny, w pełni klimatyzowany, kilkukondygnacyjny budynek z ruchomymi schodami, o powierzchni 20 tys. m2. Obok „Plaza–Centrum” powstanie kilkukondygnacyjny parking z miejscami dla około 3000 pojazdów. Przewiduje się, iż dodatkowo dzięki realizacji tej inwestycji powstanie w naszym mieście około 1000 nowych miejsc pracy. Nie będzie to więc tylko kolejny obiekt, który upiększy nasze miasto, lecz z pewnością na stałe wpisze się w krajobraz gospodarczy Gorzowa. Jacek Jeremicz
Prezentacja w W Przedstawicielstwie Ambasady Polskiej przy Unii Europejskiej w Brukseli odbyła się 21 czerwca prezentacja województwa lubuskiego. Region nasz reprezentowany był przez wojewodę lubuskiego Stanisława Iwana, przewodniczącego sejmiku województwa, posła Jana Kochanowskiego, marszałka województwa Andrzeja Bocheńskiego oraz innych przedstawicieli świata polityki. Stolicę województwa lubuskiego – miasto Gorzów Wlkp. -reprezentował prezydent Tadeusz Jędrzejczak. Celem prezentacji było przybliżenie walorów regionu lubuskiego przedstawicielom instytucji działających przy Unii Europejskiej, a także dziennikarzom akredytowanym w Brukseli. Dlatego też marszałek Bocheński w swoim wystąpieniu skupił się na opracowanej i przyjętej przez sejmik samorządowy strategii rozwoju województwa lubuskiego, która najlepiej obrazuje jego potencjał i atrakcyjność. W swoim wystąpieniu przedstawił szczegółowo cztery główne cele tej strategii: - zapewnienie przestrzennej, gospodarczej i społecznej spójności regionu - podniesienie poziomu wykształcenia społeczeństwa i zwiększenie potencjału innowacyjnego nauki i gospodarki - rozwój przedsiębiorczości
- efektywne wykorzystanie zasobów środowiska naturalnego i kulturalnego Prezydent Tadeusz Jędrzejczak w swoim wystąpieniu zaprezentował Gorzów, największe miasto regionu lubuskiego, skupiając się na prowadzonych obecnie na szeroką skalę inwestycjach miejskich, które w przyszłości mają uatrakcyjnić nasze miasto pod względem gospodarczym. Zachęcał do inwestowania w Gorzowie, de-
Delegacja województwa lubuskiego przed siedzibą Przedstawicielstwa Ambasady Polskiej w Brukseli
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Gorzów na „EXPO 2000” Podczas Światowej Wystawy „EXPO 2000” w Hanowerze w Pawilonie Polskim województwo lubuskie miało swój tydzień, podczas którego prezentowało walory regionu. 28 czerwca podczas uroczystej inauguracji tygodnia lubuskiego, w której wziął udział prezydent Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak, przewodniczący sejmiku wojewódzkiego, poseł Jan Kochanowski oraz gorzowscy radni wojewódzcy, po raz pierwszy zaprezentowany został herb województwa lubuskiego. Przez cztery dni wystawie w Hanowerze towarzyszył Lubuski Festiwal Małych Form Artystycznych. Z Gorzowa wziął w nim udział Kwintet Jazzowy i zespół „Mali Gorzowiacy”. Podczas prezentacji województwa lubuskiego rozdawane były materiały promocyjne o Gorzowie. (df)
Brukseli klarując jednocześnie szeroką pomoc władz samorządowych miasta dla każdego z potencjalnych inwestorów. Podczas prezentacji szeroko omówiona została również współpraca transgraniczna, która wyróżnia region lubuski spośród innych regionów Polski. Zwrócono uwagę, iż istotną rolę w tej współpracy odgrywają działające na terenie województwa lubuskiego euroregiony - „Pro Europa Viadrina” i „Sprewa–Nysa–Bóbr”, a także Polsko–Niemieckie Towarzystwo Wspierania Gospodarki, które promuje i wspiera kooperację gospodarczą polskich i niemieckich przedsiębiorców. Wymiernym efektem współpracy transgranicznej było pozyskanie w latach 1994-1999 z Unii Europejskiej 140 mln euro w ramach programu PHARE, co stanowiło 60% środków skierowanych w tym okresie na pogranicze
polsko-niemieckie. Dzięki tym funduszom powstały w naszym regionie m.in. takie obiekty, jak Terminal Towarowych Odpraw Celnych w Świecku, Oczyszczalnia Ścieków Gubin-Guben czy też Collegium Polonicum w Słubicach. Prezentacja w Brukseli udowodniła, iż region nasz jest atrakcyjny pod wieloma względami i wyróżnia się spośród innych części naszego kraju.. Spotkanie w Brukseli uwidoczniło szerokie zainteresowanie naszym regionem, a co za tym idzie również krajem, a także udowodniło celowość i potrzebę kolejnych prezentacji tego typu w przyszłości. Jacek Jeremicz
O czym rajcy rajcują? niewidomych i Dzień Dziecka dla dzieci autystcznych. v Komisje zaakceptowała projekty zmian w budżecie: na 2.847.729 zł w związku z otrzymaniem kolejnej transzy pomocy z PHARE na modernizacje oczyszczalni ścieków, drogi 22 i Międzynarodowe Zachodnie Centrum Gospodarcze; 16.839 zł w związku z Międzynarodową Konferencją Miast Partnerskich; 5.302.547 zł w związku z umową dzierżawienia majątku miasta przez spółkę PWiK; 120.050 zł w związku z dotacja Państwowego Funduszu Kombatantów na pomoc pieniężną dla kombatantów i koszty obsługi tej pomocy. na posiedzeniu 30 czerwca: v pozytywnie zaopiniowała projekty uchwał w sprawie zmian w budżecie miasta: 2000 złotych dla policji z przeznaczeniem na przeciwdziałanie patologii wśród nieletnich (z pieniędzy tych ma być dofinansowany konkurs wiedzy o policji i rozgrywki w piłce nożnej); 153.300 złotych również z przeznaczeniem dla policji, na wynagrodzenia dla funkcjonariuszy i pracowników cywilnych oraz wypłatę równoważników z tytułu remontów dla emerytów; 337.516 złotych na podwyżki dodatków służbowych dla policjantów (219.196 zł), obóz języka angielskiego od 25 czerwca do 17 lipca (93.320 zł), na Środowiskowy Dom Samopomocy (25.000 zł), 40.000 złotych dotacji od wojewody na utrzymanie grobów i cmentarzy wojennych; 12.539 złotych na imprezy z okazji XX-lecia NSZZ „Solidarność”, które odbędą się w sierpniu i wrześniu (m.in. Ogólnopolski Bieg Solidarności, Turniej Piłki Nożnej, Turniej Piłki Ręcznej, Festyn SportowoRekreacyjny). v pozytywnie zaopiniowała dofinansowanie kwota 2877,20 zł wyjazdu dwóch przedstawicieli gorzowskiego PCK do Krefeld w dniach 9-13 czerwca, gdzie odbyło się podsumowanie czteroletniej współpracy niemieckiego i polskiego Czerwonego Krzyża oraz nastąpiło przekazanie kolejnych darów dla gorzowskich szpitali. Gorzów otrzymał od DRK z Krefeld w sumie 9 transportów darów, a w nich 370 łóżek szpitalnych, w tym 200 specjalistycznych, 2 karetki pogotowia, 10 respiratorów, 10 inkubatorów, 1 nowe łóżko porodowe, 1 nowe łóżko porodowo-operacyjne, pościel szpitalna, leki i sprzęt rehabilitacyjny. v Komisja zaopiniowała pozytywnie projekt uchwały dotyczący zamiany nieruchomości między Urzędem Miejskim a
15
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
O czym rajcy rajcują? Policją bez dopłaty różnicy wartości ze strony policji.
KOMISJA EDUKACJI I KULTURY na posiedzeniu 21 czerwca: v zaaprobowała zmiany w budżecie związane z dofinansowaniem akcji letniej oraz korektą subwencji oświatowej; v wyraziła zgodę na przeprowadzenie konkursu na dyrektora przedszkola nr 20 v zaopiniowała propozycję lokalizacji miejskiej inauguracji roku szkolnego 2000/ 2001w Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 6 v rozpatrywała budżety instytucji kultury pod katem budowy planu finansowego; v zapoznała się z informacjami na temat przygotowań do akcji letniej, przewidywanych zmian kadrowych w miejskich placówkach oświatowych, planie remontów wakacyjnych w placówkach oświatowych oraz o liczbie kandydatów i planie naboru do szkół ponadpodstawowych
KOMISJA ZDROWIA I KULTURY FIZYCZNEJ na posiedzeniu 20 czerwca: v rozpatrzyła pismo Oddziału Neurologii Dziecięcej z prośbą o utrzymanie placówki przedszkolnej na oddziale, która funkcjonuje od 1988 roku służąc dzieciom w wieku przedszkolnym i z odroczonym obowiązkiem szkolnym z powodu schorzeń. Praca nauczyciela pomaga personelowi medycznemu w obserwacji i diagnozowaniu pacjentów. Zajęcia przedszkolne przyczyniają się ponadto do zmniejszenia stresu u dzieci związanego z oderwaniem od domu. Radni jednomyślnie poparli ten wniosek. na posiedzeniu 3 lipca v Wniosek Rozalii Aleksandrowicz, aby utworzyć szkółkę dla młodych rodziców, spotkał się z odpowiedzią ze strony niektórych instytucji. Ośrodek Terapii Uzależnień poinformował, że taka szkółka jest wpisana w jeden z programów profilaktycznych dla osób współuzależnionych i rodziców dzieci zagrożonych narkomanią pod nazwą „Trening umiejętności wychowawczych.. Celem treningu, którego cały cykl będzie trwać 8 tygodni, jest zdobycie umiejętności dobrej komunikacji z dziećmi. Ośrodek Interwencji Kryzysowej zaproponował spotkanie na temat szkółki dla rodziców z radną Rozalią Aleksandrowicz.
16
Powrót do sacrum
16 czerwca na cmentarzu żydowskim przy ul. Gwiaździstej odbyły się uroczystości z okazji jego 300-lecia. Gorzowski kirkut powstał w XVIII wieku. Przez wiele powojennych lat to święte miejsce wyznawców religii mojżeszowej popadało w ruinę. W latach 1980-81 ze względu na zły stan techniczny rozebrana została kopuła synagogi, z zastrzeżeniem że zostanie zrekonstruowana, natomiast brama cmentarna została rozebrana samowolnie. Kirkut ma bogatą dokumenta-
cję: teczkę ewidencyjną, kartę ewidencyjną, inwentaryzację zieleni oraz macew (nagrobków) wraz z odczytaniem hebrajskich i niemieckich inskrypcji. Obecnie przywracana jest cmentarzowi ranga sacrum. W ramach projektu PHARE mieści się m.in. rekonstrukcja bramy cmentarnej. Podczas czerwcowej uroczystości przy płycie pamiątkowej z napisem „Świadkiem niech będzie ten kamień” w języku polskim, niemieckim i hebrajskim, Szloma Brzoza odprawił nabożeństwo. W uroczystości udział wziął Joachim Salomonski, 91-letni Żyd z Lansberga, który obecnie mieszka we Frankfurcie nad Menem. Po odtworzeniu muru cmentarza płyta pamiątkowa zostanie wmurowana. (df)
Na straży miasta Straż Miejska ul. Sikorskiego 60a tel.72-16-728
KRONIKA 2 czerwca Straż Miejska zabezpieczała w amfiteatrze imprezę dla dzieci pod nazwą „Dzień przedszkolaka”. 5 czerwca straż otrzymała od mieszkańców nietypową prośbę o kaczątkami. Na miejsce udał się patrol straży i wyłapał małe kaczątka wraz z interwencję, gdyż po ulicy Drzymały chodziła dzika kaczka z małymi bardzo broniącą ich mamą. Cała rodzina został przewieziona radiowozem na jeziorko w Parku Róż. 7 czerwca podczas Dni Gorzowa w trakcie jarmarku funkcjonariusz straży zatrzymał złodzieja – kieszonkowca – którego przekazał do II Komisariatu Policji. Razem z nim udał się tam poszkodowany. 9 czerwca na skrzyżowaniu ulic Sikorskiego i Jancarza straż zabezpieczała i porządkowała ruch do momentu przybycia odpowiednich służb, gdyż pojazd zerwał linię tramwajową, powodując tym znaczne utrudnienie w ruchu drogowym. 10 czerwca Straż Miejska wspólnie z Policją i Strażą Pożarną zabezpieczała biegi uliczne, zorganizowane na terenie naszego miasta. 19 czerwca straż otrzymała informację, że na ulicy Pilskiej nastąpił znaczny wyciek szamba. Patrol, który udał się na miejsce wraz z pracownikiem Miejskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska nie stwierdził jednak żadnego wycieku. 23 czerwca strażnicy patrolowali teren ogródków działkowych położonych przy uli-
cy Roosvelta, gdyż - jak informowali działkowicze - ich ogrody są okradane. 26 czerwca nad rzeczka Srebrną został ukarany sprawca, który beztrosko mył swój samochód. 29 czerwca otrzymaliśmy informację, że rzeczką Kłodawką od dwóch dni płynie rdzawa woda. Na miejsce udał się patrol Straży Miejskiej wraz z Miejskiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, którzy ustalili przyczynę zanieczyszczenia wody i powiadomili odpowiednie służby, a zbadały szkodliwość tej substancji. 3/4 lipca w nocy funkcjonariusze przeprowadzili kontrolę zachowania młodzieży powracającej z dyskotek. Szczególną obserwacją zostały objęte lokale rozrywkowe, czy nie podaje się alkoholu osobom nieletnim (a takie bywają na dyskotekach w nocy), czy wokół lokalu nie występuje zakłócanie porządku publicznego. Kontrole takie będą przeprowadzane cyklicznie wspólnie z policją. 4 lipca strażnicy asystowali pracownikom ADM nr 3 podczas opróżniania lokalu przy ul. Dworcowej z nagromadzonych odpadów, które zaczęły się rozkładać, wydzielając odór nie do zniesienia. Całość została zdezynfekowana. 5 lipca patrol mieszany strażnik-policjant zatrzymał kierującego pojazdem pod wpływem alkoholu. 11 lipca w rejonie rzeczki Srebrnej stwierdzono uszkodzenie pokryw kanalizacyjnych, powodujących zagrożenie. O fakcie tym powiadomiliśmy Miejski Inspektorat Ochrony Środowiska, a ten z kolei powiadomił Urząd Gminy Kłodawa, gdyż oka-
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Akcja „Lato 2000” Tegoroczną akcję letnią dla dzieci i młodzieży z naszego miasta prowadzą kluby osiedlowe, szkoły, towarzystwa, stowarzyszenia, parafie, placówki oświa− towo−kulturalne, ośrodki wczasowo−kolonijne. Najpopularniejszą formą wypoczynku letniego są wyjazdy dzieci i młodzieży na kolonie i obozy do miejscowości nadmorskich. Szczególnym powodze− niem cieszą się obozy: wypoczynkowe, sportowe i rehabilitacyjne. Nie brak również obozów językowych, naukowych oraz wycieczek krajowych i zagranicznych. Z różnorodnych form wyjazdowych skorzysta w czasie tegorocznych wakacji łącznie około 8.000 dzieci i młodzieży. Oto co jeszcze na półmetku wakacji propo− nują poszczególni organizatorzy: − Szkoła Podstawowa nr 5 − obóz szkoleniowo− wpoczynkowy w Niechorzu 15−27 sierpnia (40 osób); − Zespół Szkół Specjalnych − obóz wypoczynkowo− rekreacyjny w Jaworniku (Czechy) 14−27 sierpnia (20 osób); − Młodzieżowy Dom Kultury − obóz i udział w festiwalu w Danii 2−13 sierpnia (45 osób); 26 lipca −11 sierpnia obóz artystyczny we Francji (45 osób); − UKS „Czarodziejka” przy Szkole Podstawowej nr 6 − obóz w Łukęcinie dla 30 osób; − Zespół Szkół Technicznych i Ogólnokształcących − obóz integracyjny 26−31 sierpnia (98 osób); − Międzyszkolny Ośrodek Sportowy − obozy w Łukęcinie dla 400 uczestników, w czterech turnusach, które potrwają do 15 sierpnia; − II Liceum Ogólnokształcące − obóz naukowo− rekreacyjny w Iławie 20−28 sierpnia (11 osób)
− Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 3 − obóz szkoleniowo−treningowy 23 sierpnia – 2 września (70 osób); − Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 11 − obóz wypoczynkowy 2−15 sierpnia (40 osób); − Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 13 − obóz w Czaplinku 14−27 sierpnia (24 osób); W mieście w stacjonarnych imprezach sportowych, półkoloniach, zajęciach rekreacyjnych weźmie udział ponad 2000 dzieci i młodzieży. − Międzyszkolny Ośrodek Sportowy przez całe wakacje prowadzi w swoich obiektach zajęcia rekre− acyjne dla 50 uczestników dziennie; − Zespół Szkół Ogólnokształcących nr 9 oraz Spół− dzielnia Mieszkaniowa „Dolinki” przygotowały półkolo− nie dla 100 uczestników; jeden turnus odbył się na początku wakacji a drugi potrwa od 31 lipca do 11 sierpnia; − MCK „Zawarcie” zaprasza do 14 sierpnia co− dziennie o godz.10 na „Wakacje z mediami”, 20 sierpnia o godz 11 na „Wakacje−Zawarcie−Wiatr”, czyli mistrzostwa Gorzowa w puszczaniu latawców, 22 sierpnia o godz. 11 na zajęcia pt. ”Bezpieczny powrót do szkoły”, 31 sierpnia o godz.11 na „Latyno− Lato 2000”, czyli pokaz tańców latynoamerykańskich Szkoły Tańca „Fan Dance” (chętni mogą dwa razy w tygodniu uczestniczyć w kursie tańców latynoamery− kańskich). − DK „Małyszyn” i osiedlowy klub „Zodiak” pro− wadza codziennie wakacyjne zajęcia przez cały sierpień.
zało się, że wspomniane studzienki znajdują się na terenie tej gminy. 12 lipca na terenie byłej żwirowni przy ul. Dąbroszyńskiej patrol Straży Miejskiej zatrzymał na gorącym uczynku sprawców wywozu odpadów budowlanych. Wszyscy zostali ukarani mandatami. Wykonanie decyzji w sprawie przywrócenia stanu pierwotnego sprawdzimy po upływie wyznaczonego terminu. 13 lipca Straż Miejska uczestniczyła w zabezpieczaniu imprezy masowej „Lato z Radiem”. 14 lipca strażnicy wspólnie z policją prowadzili kontrolę prawidłowego parkowania pojazdów w centrum miasta. Z czasem takie kontrole obejmą całe miasto a pojazdy, które są parkowane w miejscach niedozwolonych, firma do tego upoważniona wywiezie na parking strzeżony. 18 lipca skontrolowali drogi wychodzące z budowy, które systematycznie są zanieczyszczane błotem z kół pojazdów. Posypały się mandaty, a osoby odpowiedzialne przystąpiły do sprzątania ulicy.
STATYSTYKA Od 1 do 19 lipca strażnicy interweniowali w 152 przypadkach i uczestniczyli w 13 wspólnych służbach z policją APEL Straż Miejska w Gorzowie apeluje do rodziców i opiekunów dzieci. Trwają wakacje, a na terenie miasta znajduje się bardzo dużo jeziorek, oczek wodnych, rzeczek a przede wszystkim płynie rzeka Warta, której nurty są szczególnie niebezpieczne. Kąpiel w tych akwenach jest zabroniona. Nie ryzykujcie utraty zdrowia lub życia, kąpiąc się w tych zdradliwych miejscach lub zezwalając na kąpiele w nich dzieciom. Zadbajcie, aby po wakacjach wszyscy mogli się spotkać wypoczęci i w dobrym zdrowiu, aby nie zabrakło nikogo przez lekceważenie zakazu kąpieli. Nie warto ryzykować!
Na ulicy Garbary spalane były odpady. Straż Miejska po stwierdzeniu tego wykroczenia i udokumentowaniu go na fotografii, powiadomiła stosowne organy, obowiązane do czuwania nad ochroną środowiska.
Ireneusz Taras Komendant Straży Miejskiej PODZIĘKOWANIE Polski Związek Motorowy dziękuje Straży Miejskiej w Gorzowie za pomoc w organizacji i ofiarną działalność na rzecz bezpieczeństwa w ruchu drogowym zawodników i obserwatorów w czasie II rundy Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, zorganizowanych na terenie miasta Gorzowa i gminy Santok, zorganizowanej w 50. rocznicę działalności w sportach i turystyce motorowej Polskiego Związku Motorowego. Za Zarząd Automobilklubu Gorzowskiego Jerzy Kozłowski komandor rajdu
O czym rajcy rajcują? KOMISJA GOSPODARKI I OCHRONY ŚRODOWISKA na posiedzeniu 27 czerwca: v zaakceptowała projekt zamiany nieruchomości przy ulicy Fornalskiej i Wyszyńskiego między policją a magistratem; zmiany w planie ogólnym zagospodarowania przestrzennego w kwartale ulic Orla, Sokola, Chyża, Żelazna, zmiany w budżecie polegającej na przekazaniu na Gminny Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kwoty 1.009.338 zł i podziału tej kwoty. W związku z tą ostatnią kwestią Roman Jabłoński wyraził opinię, że kary za wycinkę drzew powinny być przeznaczane na zieleń. Zbigniew Luboiński miał wątpliwości, że przeznacza się tak dużo pieniędzy na publikacje a tylko 20.000 zł na wały przeciwpowodziowe. Jerzy Hrybacz poprosił o rozbicie kwoty przeznaczonej na zieleń i zapisanie: 25.000 zł park Zacisze, 380.000 zł skarpa w Parku Górczyńskim. Wiceprezydent Andrzej Korski poinformował, że z wałami nie było w ostatnim czasie problemów i dlatego nie potrzeba na nie większej kwoty., zadeklarował też złożenie autopoprawki uzasadnienia projektu uchwały w sprawie funduszy na ochronę środowiska. v Komisja zakceptowała projekty uchwał w sprawie zmian w budżecie, które Rada Miejska uchwaliła na sesji 28 czerwca. Na pytanie o zyski z lokat skarbnik Małagorzata Zienkiewicz odpowiedziała, że chwilowo wolne środki trafiają na lokaty krótkoterminowe na 15-17 %; odsetki za pierwszych pięć miesięcy tego roku były dość wysokim dodatkowym dochodem miasta, ale w drugim półroczu na taki dochód nie można liczyć, gdyż będą większe wydatki.
KOMISJA RODZINY I SPRAW SOCJALNYCH na posiedzeniu 21 czerwca: v pozytywnie zaopiniowała projekt zmian w budżecie dotyczących wydatków na obsługę zadań PFRON; v zapoznała się z informacją na temat bezpieczeństwa. W dyskusji o bezpieczeństwie miasta komendant miejski policji Zygmunt Talarek zapewnił, ze gorzowska komenda ma najlepsze w województwie wyniki w wykrywaniu drobnych przestępstw. (df)
17
GORZOWSKIE WIADOMOŚCI SAMORZĄDOWE nr 8 (24) SIERPIEŃ 2000 r.
Robinsonada Jedną z atrakcji dla dzieci spędzających lato w mieście była trzecia już „Robinsonada”, impreza plenerowa, jaką zorganizowała Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna na podwórku Filii Zbiorów Audiowizualnych przy ul. Wyszyńskiego. Tym razem „Robinosonada” odbywała się pod hasłem „Wyprawa w kosmos”. Dzieci wykazały się fantazją w przygotowaniu swoich przebrań, nie zabrakło jej także podczas konkursu plastycznego oraz zabaw ruchowych. Zdjęcie z „Robinsonady” zamieszczamy również na okładce „tego numeru „GWS”. (df)
Charytatywny koncert PCK Koncert PCK w gorzowskim amfiteatrze połączył przyjemne z pożytecznym. Publiczność oklaskiwać mogła m.in. Krzysztofa Krawczyka, Jerzego Kryszaka, Ryszarda Rynkowskiego. Dochód z imprezy przeznaczony został na cele charytatywne. Podczas koncertu odbyła się uroczystość wręczenia Odnaki Honorowej Miasta Gorzowa Wlkp. pani Karin Meincke z Niemieckiego Czerwonego Krzyża, dzięki której gorzowskie szpitale zyskały liczne dary. (df)
Mistrzostwa pływackie Miejski Klub Pływacki w Gorzowie był w tym roku współorganizatorem Mistrzostw Polski w Pływaniu. 14 lipca na basenie przy ul. Energetyków odbyło się uroczyste otwarcie zawodów, którego dokonał prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak, znany ze swej sympatii do tej dyscypliny sportu, a towarzyszył mu wiceprezydent Bogusław Andrzejczak.
Lato z Radiem Tegoroczne lato skąpi nam wprawdzie letniej pogody, za to nie brak w mieście imprez, które pozwalają poczuć smak lata. Jedną z nich było spotkanie 13 lipca z popularną od lat audycją radiowej „jedynki” – „Lato z Radiem”. Na terenach OSiR-u wystąpił zespół „Hi Street”, „Pan Yapa”, „Kasa”, „Czerwone Gitary”, Renata Dąbkowska oraz lokalni wykonawcy. Całodzienną imprezę urozmaicały liczne konkursy, a zakończyła dyskoteka. Wśród gości „Lata z Radiem” znalazł się prezydent miasta Tadeusz Jędrzejczak oraz dyrektor OSiR Paweł Podkański i naczelnik Wydziały Sportu UM Stanisław Woźniak.. (df)
Gorzowskie Wiadomości Samorządowe. Bezpłatny miejski miesięcznik informacyjny. Redaguje kolegium: Jolanta Cieśla, Dorota Frątczak, Ryszard Kneć. Redaktor naczelny: Dorota Frątczak. Materiały przygotowuje zespół pracowników Urzędu Miejskiego w Gorzowie. Zdjęcia: Ryszard Siedlecki i archiwum. Adres redakcji: 66-400 Gorzów, ul. Walczaka 4; tel. 7216-744; e-mail: gws@um.gorzow.pl. Wydawca: Zarząd Miasta Gorzowa, 66-400 Gorzów, ul. Sikorskiego 3-4, tel. 7219-501. Fotoskład i łamanie: Studio CD, tel. 724-06-46. Druk: Magnum, tel. 720-49-35.
18
Roztańczone dzieciaki Jakub Derech−Krzycki, przewodniczący Rady Miejskiej Wejście pocztu sztandarowego i odegranie hymnu Radny Józef Finster odczytał wystąpienie partyjnego Gorzowa, wygłosił okolicznościowe przemówienie na państwowego przez orkiestrę dętą otworzyły uroczystą kolegi z Unii Wolności, Ryszarda Sawickiego, temat dziesięcioletniej historii odrodzonego samorządu sesję Rady Miejskiej Gorzowa z okazji jubileuszu pierwszego przewodniczącego Rady Miejskiej Gorzowa po odrodzeniu samorządu.
UROCZYSTA SESJA
Radni otrzymali listy gratulacyjne, kwiatki i wznieśli Prezydium sesji. Od lewej siedzą: Arkadiusz Marcinkiewicz, wiceprzewodniczący RM, Grażyna Wojciechowska, wiceprzewodnicząca RM, Jakub Derech−Krzycki, przewodniczący RM, Jan Kaczanowski, wiceprzewodniczący RM. toast szampanem za pomyślność samorządu.
Miejsca dla zaproszonych gości zajęli m.in. poseł Roman Rutkowski (drugi z Na sesję zaproszeni zostali wszyscy radni trzech kadencji odrodzonego samorządu. prawej w pierwszym rzędzie) i siedzący obok niego po lewej starosta gorzowskiego Na zdjęciu grupa radnych obecnej kadencji. powiatu ziemskiego Marian Firszt.
Tradycyjnie już w czerwcu w Gorzowie odbył się kolejny, VII Ogólnopolski Festiwal Zespołów Tanecznych Dzieci i Młodzieży Szkolnej. Patronat nad festiwalem sprawował minister edukacji narodowej Mirosław Handke oraz prezydent miasta Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. W festiwalu wzięło udział ponad dwadzieścia dziecięcych zespołów tanecznych z całej Polski, które – najpierw w pięknej ulicznej paradzie a następnie na scenie amfiteatru - zaprezentowały różne style i rodzaje tańców: od folkloru, poprzez tańce disco, po teatr tańca nowoczesnego. Jak co roku festiwal był wspaniałą zabawą dla dziecięcej widowni i wielkim przeżyciem dla młodych artystów. Gorzowską młodzież na festiwalowej scenie reprezentowały zespoły „Mali Gorzowiacy”, „Buziaki” i „Kontra Mini”.
Koncert galowy prowadziła znana aktorka Barbara Wrzesińska. Reżyserowali go Maria i Krzysztof Szupilukowie, Izabella Szafrańska i Magdalena Pera-Logdańska; scenografię przygotował Dariusz Sapkowski a realizatorem dźwięku był Krzysztof Matyasz z MCK „Chemik”. Animatorką całego przedsięwzięcia była oczywiście Jadwiga Kowaleczko, która wytrwale od lat organizuje ten festiwal. Wśród sponsorów festiwalu znalazło się Ministerstwo Edukacji Narodowej, Urząd Miejski w Gorzowie, Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze, Starostwo Powiatowe, Lubuskie Kuratorium Oświaty, Wojewódzki Ośrodek Metodyczny, Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejski Zakład Komunikacji, MCK „Chemik” oraz wiele gorzowskich firm. (df)
Roztańczone dzieciaki Jakub Derech−Krzycki, przewodniczący Rady Miejskiej Wejście pocztu sztandarowego i odegranie hymnu Radny Józef Finster odczytał wystąpienie partyjnego Gorzowa, wygłosił okolicznościowe przemówienie na państwowego przez orkiestrę dętą otworzyły uroczystą kolegi z Unii Wolności, Ryszarda Sawickiego, temat dziesięcioletniej historii odrodzonego samorządu sesję Rady Miejskiej Gorzowa z okazji jubileuszu pierwszego przewodniczącego Rady Miejskiej Gorzowa po odrodzeniu samorządu.
UROCZYSTA SESJA
Radni otrzymali listy gratulacyjne, kwiatki i wznieśli Prezydium sesji. Od lewej siedzą: Arkadiusz Marcinkiewicz, wiceprzewodniczący RM, Grażyna Wojciechowska, wiceprzewodnicząca RM, Jakub Derech−Krzycki, przewodniczący RM, Jan Kaczanowski, wiceprzewodniczący RM. toast szampanem za pomyślność samorządu.
Miejsca dla zaproszonych gości zajęli m.in. poseł Roman Rutkowski (drugi z Na sesję zaproszeni zostali wszyscy radni trzech kadencji odrodzonego samorządu. prawej w pierwszym rzędzie) i siedzący obok niego po lewej starosta gorzowskiego Na zdjęciu grupa radnych obecnej kadencji. powiatu ziemskiego Marian Firszt.
Tradycyjnie już w czerwcu w Gorzowie odbył się kolejny, VII Ogólnopolski Festiwal Zespołów Tanecznych Dzieci i Młodzieży Szkolnej. Patronat nad festiwalem sprawował minister edukacji narodowej Mirosław Handke oraz prezydent miasta Gorzowa Tadeusz Jędrzejczak. W festiwalu wzięło udział ponad dwadzieścia dziecięcych zespołów tanecznych z całej Polski, które – najpierw w pięknej ulicznej paradzie a następnie na scenie amfiteatru - zaprezentowały różne style i rodzaje tańców: od folkloru, poprzez tańce disco, po teatr tańca nowoczesnego. Jak co roku festiwal był wspaniałą zabawą dla dziecięcej widowni i wielkim przeżyciem dla młodych artystów. Gorzowską młodzież na festiwalowej scenie reprezentowały zespoły „Mali Gorzowiacy”, „Buziaki” i „Kontra Mini”.
Koncert galowy prowadziła znana aktorka Barbara Wrzesińska. Reżyserowali go Maria i Krzysztof Szupilukowie, Izabella Szafrańska i Magdalena Pera-Logdańska; scenografię przygotował Dariusz Sapkowski a realizatorem dźwięku był Krzysztof Matyasz z MCK „Chemik”. Animatorką całego przedsięwzięcia była oczywiście Jadwiga Kowaleczko, która wytrwale od lat organizuje ten festiwal. Wśród sponsorów festiwalu znalazło się Ministerstwo Edukacji Narodowej, Urząd Miejski w Gorzowie, Urząd Marszałkowski w Zielonej Górze, Starostwo Powiatowe, Lubuskie Kuratorium Oświaty, Wojewódzki Ośrodek Metodyczny, Ośrodek Sportu i Rekreacji, Miejski Zakład Komunikacji, MCK „Chemik” oraz wiele gorzowskich firm. (df)