NAJDZIWNIEJSZE przedmioty na studiach
Wyszukiwarka studi贸w Prezentacje uczelni Informacje edukacyjne
klik
,
klik
!
Drogi Maturzysto! Zbliża się matura, a Ty zaczynasz się głowić nad wyborem uczelni? A może dostałeś się już na wymarzone studia i zastanawiasz, jak przetrwać pierwszy rok i nie zwariować? Dobrze trafiłeś! W magazynie „Czas na Studia” znajdziesz instrukcję obsługi studiów: podpowiadamy nie tylko, jak przygotować się do pierwszej sesji, gdzie zamieszkać i co wkładać do garnka; piszemy również o pakcie, który warto zawrzeć z Panią w Dziekanacie. Pamiętaj, że niemal na każdej uczelni są profesorowie zasługujący na miano „szalonych”. Nie, nie ma w tym nic złego! Jednak na wszelki wypadek przygotujemy Cię na spotkanie również z nimi… Studia to nie tylko nauka i zabawa. To również pierwszy krok do przyszłej kariery. Co zrobić, by był to krok udany? Staże, praktyki, doświadczenie zawodowe – to może Ci pomóc! Przeczytaj, co mówią byli stażyści i na co zwrócić uwagę przy poszukiwaniu pierwszej pracy. Za kilka lat (a nawet na emeryturze) czas spędzony na uczelni powinieneś wspominać z przyjemnością i poczuciem, że wykorzystałeś go w maksymalny sposób. Radzimy, żeby wykorzystać go pod każdym względem; po prostu wyciśnij studia jak cytrynę! A przede wszystkim pamiętaj, że studia to nowe przyjaźnie i nowe możliwości. Życzymy Ci radości z odkrywania jednych i drugich. Redakcja
Czas
na Studia Wydawca: Wydawnictwo TELBIT Redaktor Naczelna: Zofia Wereszczyńska-Ołdakowska Reklama: Sebastian Kijuk e-mail: reklama@telbit.pl
Spis treœci Instrukcja obsługi studiów pilnie poszukiwana! 4 Po co komu kompetencje miękkie w pracy? 8 Studenckie ABC 10 Uczelnia Łazarskiego 14 Wyciśnij studia jak cytrynę 16 Szaleni profesorowie 19 Najdziwniejsze przedmioty na studiach 22 Na straży staży 24 Doświadczenie w cenie 28 Moda na gap year 30 Pierwsza praca 34 Uczelnie wyższe muszą współpracować z biznesem 36 Siła przyjaźni 38 Mieszkać, ale... jak? 41 Kuchnia ekstremalna, czyli jak się wyżywić bez kasy 44
© Copyright by Wydawnictwo TELBIT, 2013. Wszelkie prawa zastrzeżone. Zarówno całość, jak też żadna część niniejszego wydawnictwa nie może być publikowana w jakiejkolwiek formie bez pisemnej zgody Wydawcy. Wydawnictwo nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam.
ISSN 2299-6281
Wydawnictwo TELBIT
01-797 Warszawa ul. Powązkowska 13 b tel. (22) 468 08 83, fax: (22) 468 88 65 tel. kom. 500 275 212, 507 097 947 Dział marketingu: e-mail: marketing@telbit.pl Dział handlowy: e-mail: handlowy@telbit.pl
www.telbit.pl, edu.info.pl www.czasnastudia.eu
33
CZAS NA STUDIA
INSTRUKCJA OBSŁUGI STUDIÓW
pilnie poszukiwana! Pierwszy rok – jak go prze¿yæ i nie zwariowaæ? Studenckie ¿ycie to survival – wyobraŸ sobie, ¿e jesteœ w d¿ungli i musisz przetrwaæ. Jak w ka¿dej d¿ungli, równie¿ i w tej uczelnianej panuj¹ niepisane zasady. Im wczeœniej je poznasz, tym wiêksze masz szanse na prze¿ycie.
N
Tekst: Krystyna Minakowska, Marianna Malik Najwa¿niejsza zasada, o której czêsto zapominaj¹ studenci I roku, brzmi: na studiach nie dzia³aj¹ t³umaczenia w rodzaju: „Bo kolega nie odda³ zeszytu” czy „Bo budzik nie zadzwoni³”. Do szko³y chodzi³eœ, bo musia³eœ, ale na uczelni studiujesz, bo sam chcesz. Nikt nie zaprosi Twoich rodziców na wywiadówkê, ze wszystkiego rozliczaæ bêd¹ tylko i wy³¹cznie Ciebie samego. Bêd¹ Ciê traktowaæ jak doros³ego, w pe³ni odpowiedzialnego za swe czyny cz³owieka, ze wszystkimi konsekwencjami tego faktu.
4
Byæ albo bywaæ – oto jest pytanie Jeœli studiujesz w rodzinnym mieœcie, to z jednej strony szczêœciarz z Ciebie, bo odpada Ci masa problemów zwi¹zanych z mieszkaniem i oprowiantowaniem, z drugiej zaœ... no có¿, ci¹gle jednak zostajesz pod skrzyd³ami mamy i taty, którzy czêsto maj¹ ogromn¹ potrzebê kontrolowania Twojego ¿ycia. Z zazdroœci¹ bêdziesz spogl¹daæ na studenck¹ braæ wrzucon¹ na g³êbokie wody obcych aglomeracji. Bo tak naprawdê studenckie
Rady od starych wyjadaczy Joanna Wlaz³o, absolwentka Zarz¹dzania i In¿ynierii Produkcji na SGGW Warto chodziæ na wyk³ady (nawet na pi¹tym roku), bo pilni studenci s¹ doœæ czêsto wynagradzani zwolnieniem z pisania zaliczenia czy podwy¿szeniem oceny.
AK AD
EM
IK
CZAS NA STUDIA
Rady od starych wyjadaczy Martyna Kulma, studentka II roku Zarz¹dzania na Uniwersytecie Warszawskim Dobrze jest wczeœniej samodzielnie obejœæ ca³y gmach swojego wydzia³u – zaoszczêdzi to nerwowej bieganiny w ostatniej chwili przed rozpoczêciem zajêæ. Du¿o ³atwiej bêdzie zorientowaæ siê w uk³adzie poszczególnych sal. ¿ycie to ¿ycie ca³kowicie samodzielne. Je¿eli wyje¿d¿asz na studia do obcego miasta, musisz sobie w nim znaleŸæ szybko jakiœ zaciszny k¹cik, w którym bêdziesz móg³ spokojnie... organizowaæ balety. Najlepiej do tego celu nadaje siê akademik, nazywany te¿ domem studenta (nawiasem mówi¹c, nie do koñca s³usznie, bo w ma³ym stopniu przypomina dom i nie zawsze mieszkaj¹ w nim tylko studenci). Jeœli nie jesteœ samotnikiem, uwielbiasz przebywaæ wœród ludzi przez 24 godziny na dobê i masz du¿¹ tolerancjê na nocne ha³asy – dom studencki to miejsce stworzone dla Ciebie. Ale akademik nie ka¿demu pasuje. A poza tym, nie ka¿dy dostaje w nim miejsce. Komu siê nie uda, mo¿e szukaæ stancji lub mieszkania do wynajêcia w kilka osób. Kiedy znajdziesz ju¿ sobie jak¹œ bazê, czym prêdzej ruszaj w miasto. Powinieneœ jak najszybciej ustaliæ, gdzie siê bywa, a gdzie przebywa (przebywa siê tam, gdzie jest tanio, zaœ bywa w miejscach, w których bywaæ wypada i w których mo¿esz spotkaæ aktorów polskich seriali oraz innych Krewnych i Znajomych Królika).
T A OR
T K RE
Syndrom szwajcarskiego sera Najtrudniejsze (zw³aszcza w Warszawie i w Krakowie) okazuje siê okreœlenie, która knajpa jest w³aœnie d¿ezi, a która kompletnie passé. To siê zmienia z prêdkoœci¹ œwiat³a. Wiedzê o tym posiadaj¹ tylko wtajemniczeni, czyli ci, którzy s¹ na fali. Miejsca, które wczoraj by³y d¿ezi, dziœ wywo³uj¹ ironiczny uœmieszek i pogardliwe wydêcie warg. Najlepsza metoda to po prostu z góry odpuœciæ sobie snobistyczne klimaty i wyhaczyæ jakiœ fajny, bezpretensjonalny pub, w którym bêdziesz umawiaæ siê z ludŸmi z roku. Powinien byæ po³o¿ony w miarê blisko uczelni, by mo¿na by³o tam wpadaæ w czasie okienek. Co to s¹ okienka? To dziury w planie zajêæ, przez które bêdziesz traciæ masê czasu. Studencki plan przypomina zwykle szwajcarski ser: najpierw obowi¹zkowy wyk³ad z filozofii na 8, potem, ko³o po³udnia – dziura, na uczelniê wracasz o 14.30, ¿eby pos³uchaæ o postmodernistycznej teorii zatomizowanego spo³eczeñstwa, póŸniej znów dwie godziny przerwy, ko³o 16 W-F na drugim koñcu miasta, a wieczorem znów jedziesz do centrum, ¿eby pos³uchaæ o zawi³oœciach gramatyki opisowej jêzyka staro-cerkiewno-s³owiañskiego. Dlatego te¿ pierwsz¹ rzecz¹, w jak¹ musisz siê zaopatrzyæ po przybyciu do nowego miasta, jest mapa. Skoñczy³y siê bowiem czasy sympatycznych miasteczek uniwersyteckich, gdzie na ma³ej przestrzeni znajdowa³y siê wszystkie uczelniane budynki. Dziœ wydzia³y, a nawet katedry jednego wydzia³u rozrzucone s¹ po ca³ym mieœcie, a dotarcie do nich zaj¹æ Ci
5
CZAS NA STUDIA mo¿e sporo czasu (w du¿ym mieœcie w godzinach szczytu nawet kilka godzin!!!) i kosztowaæ trochê nerwów. Mapa u³atwi Ci peregrynacjê po nieznanym mieœcie. Przydatne bêd¹ tak¿e darmowe informatory o imprezach kulturalnych, które mo¿esz znaleŸæ w d¿ezi knajpach w ka¿dym wiêkszym mieœcie. Tak wyposa¿ony i przygotowany do prawdziwego – czyli rozrywkowego – ¿ycia studenckiego wkraczasz w koñcu na wymarzon¹ uczelniê.
Œpiewaj¹cy rektorzy Tu czeka Ciê niespodzianka. Nikt nie zwraca siê do Ciebie per „Franek”, tylko, jak na kulturalnych ludzi przysta³o, „panie Franciszku”. O, jak mi³o, prawda? Ale pamiêtaj: oni – ci, którzy tak mówi¹ – z góry za³o¿yli, ¿e jesteœ doros³y, dojrza³y, spragniony wiedzy, odpowiedzialny itp., wiêc postaraj siê jak najd³u¿ej nie wyprowadzaæ ich z b³êdu – takie rozcza-
Rady od starych wyjadaczy Arkadiusz Mazur, absolwent Psychologii na Uniwersytecie Warszawskim
Barbara Nowakowska, studentka IV roku Polonistyki na Uniwersytecie Warszawskim U mnie strza³em w dziesi¹tkê okaza³o siê zapisanie do wszystkich mo¿liwych bibliotek – biblioteka uniwersytecka i wydzia³owa to zdecydowanie za ma³o, ¿eby mieæ szansê na zdobycie potrzebnych podrêczników. rowania bywaj¹ bardzo bolesne, i to dla obu stron. Ca³a zabawa w studenta zaczyna siê od immatrykulacji. Nie jest to bolesny zabieg chirurgiczny ani specjalistyczny termin z dziedziny filozofii, jak mo¿na by wnioskowaæ po nazwie (specjalnie tak¹ wymyœlono, ¿eby od razu odsiaæ tych, którzy nie bêd¹ potrafili jej wymówiæ), ale po prostu akademia, podczas której czasem zak³ada siê œmieszne czapki (najœmieszniejsze maj¹ profesorowie
DZIE
KAN AT
Grunt to zaplanowaæ sobie zajêcia z g³ow¹ – nikt o zdrowych zmys³ach raczej nie wybierze æwiczeñ w poniedzia³ek o ósmej rano czy wyk³adów w pi¹tek wieczorem. Przy odrobinie logistycznego myœlenia mo¿na tak zorganizowaæ sobie plan zajêæ, ¿eby mieæ jeden dzieñ wolny.
Rady od starych wyjadaczy
6
i rektorzy) i œpiewa piosenki po ³acinie. Jakby ktoœ nie wiedzia³, to chodzi w niej o powitanie Studentów Pierwszego Roku na uczelni. W sumie nuda, ale trzeba siê w auli pojawiæ, poniewa¿ tutaj wrêcz¹ Ci indeks – magiczny zeszycik, w którym wpisywaæ Ci bêd¹ zaliczenia oraz stopnie z egzaminów. Pilnuj go jak oka w g³owie i pamiêtaj, ¿eby zawsze zabieraæ ze sob¹ na egzamin. Do chwili, kiedy szczêœliwie (miejmy nadziejê) skoñczysz studia, to Twój bilet na przejazd poci¹giem zwanym „szko³a wy¿sza”.
Koniec jêzyka za przewodnika Pierwsze dni na uczelni to kompletna karuzela. Nie ³udŸ siê, ¿e ktoœ przyjdzie i powie Ci, co masz robiæ. Informacja na uczelni jest w cenie. To Ty musisz na ni¹ polowaæ, tropiæ j¹, œledziæ, wêszyæ, wypytywaæ, czytaæ karteczki na korkowych tablicach, biegaæ do dziekanatu po zaœwiadczenia i papierki. Prowadz¹c tak¹ politykê, na pewno nie zginiesz. ¯eby nie zgubiæ siê w tej d¿ungli, gdzie zdaj¹ siê nie panowaæ ¿adne zasady i regu³y, dobrze zebraæ siê w grupkê – w stadzie wszak ³atwiej o prze¿ycie. Nie bój siê te¿ pytaæ – na swoj¹ ofiarê wybierz kogoœ, kto krok ma pewny, nie przemyka przy œcianach, a w jego oczach nie zobaczysz ob³êdu – jest du¿a szansa, ¿e to, z czym Ty zmagasz siê teraz, on ma ju¿ za sob¹ i zechce siê podzieliæ swoim doœwiadczeniem.
CZAS NA STUDIA Liczy siê refleks
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch Sp. z o.o.
PogódŸ siê z tym, ¿e zanim zostanie ustalony ostateczny „rozk³ad jazdy”, czyli plan zajêæ, bêdzie niez³y kocio³. Codziennie pilnuj tablicy z og³oszeniami. Tam pojawiaj¹ siê najwa¿niejsze informacje. Jeœli bêdziesz omijaæ j¹ szerokim ³ukiem, mo¿esz np. nie zauwa¿yæ daty kolokwium lub egzaminu i... nie pojawiæ siê na nim. Albo przeciwnie, jeœli któryœ z profesorów odwo³a zajêcia – Ty w b³ogiej nieœwiadomoœci, pêdz¹c przez ca³e miasto na z³amanie karku poca³ujesz klamkê. Jak wybraæ zajêcia? Na pierwszym roku nie ma z tym wiêkszego problemu – prawie wszystkie s¹ obowi¹zkowe i nie ma w czym przebieraæ. Mo¿esz za to – jeœli na Twoim wydziale jest wielu studentów i kilka grup – wybraæ profesora, do którego chcesz chodziæ. O tych najfajniejszych, z jêzykami ciêtymi jak brzytwy i osobowoœciami bogatymi jak Bill Gates, kr¹¿¹ legendy. ¯eby siê do nich dostaæ, musisz liczyæ na ³ut szczêœcia i mieæ refleks. Najlepiej zorientuj siê, do kogo warto siê zapisaæ na kilka dni przed pocz¹tkiem roku akademickiego. Myœlisz, ¿e tak jak w ogólniaku uczelnia bêdzie wtedy œwieci³a pustkami? Sk¹d¿e znowu. Sporo studentów podchodzi do egzaminów w ostatnim, wrzeœniowym terminie. Zahacz takiego delikwenta i przepytaj go, a potem uderzaj œmia³o i szybko. Mo¿e siê uda. Refleks trzeba mieæ tak¿e przy zapisywaniu siê na W-F – najfajniejsze zajêcia rozchwytywane s¹ ekspresowo i potem zostaje Ci np. gimnastyka korekcyjna.
Wielce Mi³oœciwe Panie z Dziekanatu Ulokowa³eœ siê w akademiku lub na stancji, zapozna³eœ siê z topografi¹ miasta, zapisa³eœ na zajêcia, wiesz mniej wiêcej, co w trawie piszczy. Jesteœ ju¿ prawie studentem. Musisz oswoiæ siê jeszcze tylko z jednym strategicznym obszarem – dziekanatem i jego okolicami. Teoretycznie istnieje coœ takiego jak godziny dziekañskie, w czasie których mo¿esz pójœæ do dziekana (czyli najwa¿niejszej osoby na Twoim wydziale) i osobiœcie poprosiæ go, o co tylko chcesz. Niestety, to zazwyczaj czysta fikcja. Ka¿dy dziekan wydaje siê cierpieæ na chroniczny lêk przed studentami i unika ich jak mo¿e. Dlatego daruj sobie próby zobaczenia siê z nim i od razu zaprzyjaŸnij siê z Paniami z Dziekanatu – moc jest z Nimi! To teraz najwa¿niejsze osoby w Twoim ¿yciu – dziekani zmieniaj¹ siê co dwa lata, a Panie z Dziekanatu s¹ wieczne. Ich zadanie polega na t³umaczeniu dziekanowi, o co pyta student, i mówieniu mu, co ma odpowiedzieæ. To one maj¹ w szufladzie ró¿ne Bardzo Wa¿ne Piecz¹tki, które przystawi¹, jeœli zechc¹, do Bardzo Wa¿nych Dokumentów.
W paszczy czytelni i biblioteki Kolejne dwa pomieszczenia, w których bêdziesz spêdza³ sporo czasu, to biblioteka i czytelnia. W tej ostatniej oczywiœcie robi siê wszystko, tylko nie czyta. Najlepiej rwie siê w niej dziewczyny. Sprzyja temu czu³y szept, jakim trzeba siê tam porozumiewaæ, dyskretny szelest papieru, intymna atmosfera i delikatne, nastrojowe œwiat³o lampki na ka¿dym stoliku. Niektórzy donosz¹, ¿e to tak¿e ca³kiem mi³e miejsce, gdzie mo¿esz siê przekimaæ po zarwanej nocy. Z bibliotek¹ to ju¿ inna para kaloszy. Poprawne wype³nienie rewersu jest sztuk¹, któr¹ opanowuj¹ tylko nieliczni. Na dodatek, kiedy nawet Ci siê to jakimœ cudem uda – i tak nie masz co marzyæ, ¿e poszukiwana przez Ciebie ksi¹¿ka bêdzie akurat na stanie, a zdobyæ podrêcznik to ju¿ jak wygraæ w totka. Dlatego w okolicy biblioteki i czytelni zawsze jest jakieœ ksero. Zainteresuj siê t¹ maszyn¹ jak najwczeœniej, bo podczas sesji kolejki bêd¹
tu tak d³ugie jak w stanie wojennym przed spo¿ywczakiem, gdy rzucali cukier. I przygotuj siê na to, ¿e zostawisz w tym miejscu wiêksz¹ czêœæ stypendium.
Chrzest bojowy Po pierwszym pó³roczu bêdziesz ju¿ starym wyjadaczem. Jednak chrztem bojowym i prawdziwym egzaminem na studenta jest pierwsza sesja egzaminacyjna. Przygotowuj¹c siê do niej, pamiêtaj, ¿e absolutnie nie chodzi o to, byœ zakuwa³ dniami i nocami, czy te¿ – nie daj Bo¿e – próbowa³ WSZYSTKO zrozumieæ (sprawdzone przez niezliczone rzesze studentów – to zadanie absolutnie nie do wykonania!). A wiêc o co chodzi? Pos³uchajcie rad Doroty – doœwiadczonej studentki, tegorocznej absolwentki antropologii kultury: – Wiêkszoœæ egzaminów na naszym wydziale zdaje siê ustnie. Klasyczne œci¹ganie z kartk¹ w mankiecie nie wchodzi³o wiêc w rachubê. Ale zawsze sprawdza³a siê znana i stara jak œwiat metoda: najwa¿niejsze, ¿eby mówiæ. A o czym – to ju¿ mniej istotne. Jakimœ trikiem zbacza³o siê z tematu i gada³o o tym, co siê przeczyta³o, a nie o tym, czego wymaga³ profesor. Niektórzy egzaminatorzy dawali siê wci¹gn¹æ w dyskusjê i stawiali pi¹tki. Inni, doskonale zdaj¹c sobie sprawê, ¿e mamy dziury w g³owie, potrafili postawiæ dobr¹ ocenê za „polot myœlenia”. Tym sposobem, stosuj¹c liczne sztuczki i udaj¹c wszem i wobec zapracowanego, ambitnego i nastawionego na sukces pana Franciszka, mo¿esz, leniwy Franku, dotrwaæ do pi¹tego roku. I ani siê spostrze¿esz, jak bêdziesz pisa³ pracê magistersk¹ i opowiada³ wystraszonym pierwszoroczniakom o sposobach przetrwania w d¿ungli, jak¹ jest uczelnia. Tymczasem: wszystkiego dobrego na nowej drodze ¿ycia!
7
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA
Komunikatywność, umiejętność pracy zespołowej, asertywność, kreatywność, odpowiedzialność, elastyczność, umiejętność rozwiązywania problemów, nastawienie na cel, dobra organizacja pracy, odporność na stres, sumienność, umiejętność podejmowania decyzji. Takie opisy cech odnajdujemy w ofertach pracy. Nie przykładamy do nich wagi i traktujemy, jako fanaberię pracodawcy. Czy słusznie?
Po co komu kompetencje miękkie w pracy?
K
Kompetencje miękkie, bo o nich mowa, nazywane są także kompetencjami społecznymi, interpersonalnymi lub psychospołecznymi. Dłuższe lub krótsze listy umiejętności wyszczególnione są w ogłoszeniach o pracę. Kompetencje specjalistyczne (wiedza, wykształcenie, doświadczenie), choć ważne, stają się tylko jednym z warunków stawianych przez pracodawców potencjalnym pracownikom. Umiejętności miękkie są bowiem zaliczane do tzw. employability skills, czyli kwalifikacji pozwalających z sukcesem wypełniać role zawodowe oraz swobodnie zarządzać swoją karierą zgodnie z osobistymi preferencjami i wartościami. Dlaczego pracodawcy poszukują kompetencji miękkich? Sposób produkcji, czy rodzaj usług świadczonych przez przedsiębiorstwa może być zbliżony. Tym, co czyni organizację unikatową jest kapitał osobisty wnoszony przez pracowników. Najlepszy specjalista, jeśli jest konfliktowy lub nie potrafi pracować zespołowo i dzielić się wiedzą, staje się nieprzydatny dla instytucji. W niezrutynizowanych działaniach, których coraz częściej wymaga nowoczesna gospodarka, również te kompetencje odgrywają znaczącą rolę, pozwalając przedsiębiorstwom z powodzeniem wychodzić z kłopotliwych sytuacji. Firma badawcza MillwardBrown SMG/ KRC na zlecenie Kompanii Piwowar-
8
skiej SA zapytała osoby rekrutujące do pracy o najbardziej istotne kompetencje absolwentów. Pożądane okazują się m. in.: perspektywiczne myślenie i planowanie, komunikowanie swoich pomysłów i problemów, samodzielność, kreatywność i praca zespołowa. A w branży FMCG (m.in. produktów spożywczych) i finansowej przy rekrutacji niewielkie znaczenie przywiązuje się do ukończonego kierunku studiów. Dlaczego? Pracodawcy uważają umiejętności merytoryczne za łatwiejsze do wyuczenia niż umiejętności miękkie! Przy większości zadań zawodowych istotny jest kontakt z innymi ludźmi (z klientami, ale też współpracownikami). Co oznacza, że cechami kluczowymi dla właściwego budowania relacji stają się osobiste walory pracownika: taktowność, umiejętność zarządzania emocjami, czy asertywność. Wysoko rozwinięte kompetencje społeczne wyznaczają więc wartość pracownika dla organizacji. Dlaczego warto rozwijać kompetencje miękkie? Pierwszy powód wydaje się oczywisty, gdy spojrzymy na oczekiwania pracodawców wobec potencjalnych pracowników. W procesach rekrutacyjnych coraz większe znaczenie nadaje się społecznym umiejętnościom kandydatów. Specjaliści ds. rekrutacji mawiają czasem, że ludzi zatrudnia się ze względu na tzw. twarde kwalifikacje, a zwalnia z powodu niewy-
starczających kompetencji miękkich. Zdecydowanie jest to prawda - kariera osób o rozbudowanych kompetencjach psychospołecznych jest bardziej harmonijna – mniej w niej bolesnych upadków w postaci bezrobocia. Ten rodzaj umiejętności szczególnie poszukiwany jest wśród kadry kierowniczej. Nie od dziś wiadomo bowiem, że jakość zarządzania pozostaje w bardzo ścisłym związku z konkurencyjnością organizacji. To menedżerowie odpowiedzialni są za całokształt działań związanych z motywowaniem zespołów, czy komunikowanie z osobami pracującymi w organizacji, jak i poza nią, np. klientami, dostawcami. Od poziomu posiadanych kompetencji miękkich zależy więc ich skuteczność. Drugi powód wynika ze zmian w spojrzeniu na karierę pracownika. Cechą charakterystyczną dzisiejszych karier jest samodzielne poszukiwanie właściwego miejsca pracy z uwzględnieniem indywidualnych aspiracji, pragnień i wartości. Praca dziś to coś więcej niż wykonywanie zadań w określonym czasie. Ma przynosić satysfakcję i pozwalać na rozwój – zarówno zawodowy jak i osobisty – pracownika. Jednym z nowszych narzędzi wykorzystywanych w tym celu jest networking (sieć kontaktów), który staje się nieformalną drogą do zmiany pracy. Każdy z nas może postawić sobie w tym miejscu pytanie „Czy ktoś chciałby pracować
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA z osobą taką jak ja?” Jeśli na przykład nie wywiązujemy się na czas ze swoich obowiązków, składamy obietnice bez pokrycia, jesteśmy kłótliwi, apodyktyczni, niecierpliwi, zamknięci na innych ludzi, czy histerycznie reagujemy w sytuacjach stresowych – odpowiedź może być kłopotliwa. Bez umiejętności budowania i podtrzymywania relacji z innymi ludźmi będzie nam trudno wykorzystać możliwości, jakie daje sieć kontaktów. Sposoby na rozwój kompetencji miękkich. Pracownicy, jak również osoby stojące u progu życia zawodowego, mają do dyspozycji wiele działań, które mogą pomóc im sprostać wymaganiom pracodawców i korzystnie wpłynąć na kształtowanie profesjonalnej kariery. Utarło się, że główną drogą do kształtowania kompetencji miękkich są szkolenia. Oferty komercyjne są jednak kosztowne, co czyni je niedostępnymi dla wielu osób. Studenci mogą jednak korzystać z treningów organizowanych bezpłatne przez uczelniane biura karier lub odbywających się w ramach akademickich targów pracy. Warto wykorzystać tę okazję w czasie studiów! Praktyki zawodowe (nie tylko obowiązkowe), zaangażowanie w wolontariat,
czy pracę czasową to kolejne z dróg profesjonalnego rozwoju. Te doświadczenia uczą twardych zawodowych umiejętności, ale pozwalają także na analizę własnej postawy wobec pracy, wzrost samoświadomości zawodowej i funkcjonowanie w sytuacjach wymagających kontaktu z ludźmi. Do innych ścieżek rozwoju umiejętności społecznych można zaliczyć: czytanie książek tematycznych, uczestniczenie w seminariach czy konferencjach, a także poszukiwanie wsparcia i pomocy u doradców zawodowych czy coachów (rodzaj trenerów osobistych, nowy zawód w Polsce). Osoby pracujące mogą wykorzystywać sprzyjające okoliczności występujące w aktualnym miejscu pracy: rotacje, czasowe zastępstwa, tymczasowe oddelegowania, czy angażowanie się w innowacyjne projekty. Zmierzenie się z nowymi zadaniami to możliwość sprawdzenia się w innych warunkach z nieznanymi ludźmi.
Czas studiów warto wykorzystać nie tylko na zdobywanie wiedzy, ale też na budowanie kapitału pomagającego efektywnie poruszać się po rynku pracy. Sprzyjają temu różne formy zajęć uczelnianych w trakcie których można ćwiczyć umiejętność autoprezentacji (również z wykorzystaniem narzędzi multimedialnych), publicznych wystąpień, krytycznego myślenia. Zadania wymagające pracy w małych grupach pozwalają na „szlifowanie” umiejętności związanych z pracą zespołową i odkrywanie siebie w różnych sytuacjach. Inny sposób to angażowanie się w koła naukowe, wydarzenia akademickie (np. organizowanie konferencji), czy studenckie projekty (samorząd, imprezy, wyjazdy itp.). Studia to nie tylko czas wzmożonej nauki, to także okazja do doświadczania nowych sytuacji, zadań, ustalania celów osobistych – w ten sposób aktywnie kształtujemy własny rozwój zawodowy. Właściwe wykorzystanie tego etapu życia pozwoli przygotować się do przyszłych wyzwań zawodowych. Dr Ewa Wojtowicz Dziekan Wydziału Psychologii Uczelni Heleny Chodkowskiej
9
CZAS NA STUDIA
Studenckie czyli wszystko, co musisz wiedzieæ o studiach w telegraficznym skrócie, by nie pytaæ wszystkich o najzupe³niej oczywiste sprawy
abc fot.: Sebastian Kijuk
Tekst: Olka Klaus
10
CZAS NA STUDIA
Akademik
Egzamin
– miejsce, w którym siê umyjesz i przeœpisz miêdzy imprez¹ a zajêciami. Ewentualnie mo¿esz siê tu pouczyæ do egzaminu, zrobiæ sobie coœ ciep³ego do jedzenia, skorzystaæ z internetu czy zorganizowaæ notatki z opuszczonych zajêæ :)
– jedna z najwa¿niejszych form sprawdzania, ile wiedzy przyswoili sobie studenci po iluœ tam semestrach nauki. Choæbyœ nie wiem jak siê stara³, egzaminu nie unikniesz.
Biblioteka – miejsce, w którym spêdzisz bardzo du¿o czasu, zw³aszcza je¿eli bêdziesz studiowa³ kierunki humanistyczne lub filologiczne. Ju¿ teraz zacznij uczyæ siê cierpliwego czekania i nieokazywania niezadowolenia – to na wypadek, gdybyœ na zamówione przez siebie ksi¹¿ki musia³ czekaæ parê godzin (tak, tak).
Czytelnia – taka trochê przechowalnia, gdzie zawsze jest cicho, ale niekoniecznie ciep³o, i gdzie wyl¹dujesz z ksi¹¿k¹, której nie wolno wypo¿yczyæ do domu (akademika lub stancji). Je¿eli nie masz alergii na kurz, mo¿esz siê tam pouczyæ do egzaminu. O ile oczywiœcie nie bêdzie Ci przeszkadzaæ atmosfera ogólnego kucia i dziobania – dla niektórych nie do zniesienia.
Æwiczenia – bynajmniej nie fizyczne, lecz umys³owe. Zajêcia, na których zdobyt¹ na wyk³adach wiedzê teoretyczn¹ sprawdza siê w praktyce.
Dyplom – Twoje wymarzone dwie kartki papieru ze zdjêciem, podpisem paru wa¿nych osób oraz oœwiadczeniem, ¿e ukoñczy³eœ studia z takim a takim wynikiem.
Dziekan – najwa¿niejsza osoba na wydziale. Od niego mo¿e czasem zale¿eæ Twoje byæ albo nie byæ. Dlatego pamiêtaj: zawsze najwy¿szy szacunek dla dziekana!
Dziekanat – instytucja bez której ani rusz. Niestety, aby siê do niej dostaæ, musisz przyjœæ w umówionych godzinach. W zale¿noœci od uniwerku i wydzia³u albo za³atwisz tutaj wszystkie formalnoœci zwi¹zane z wydawaniem legitek, przed³u¿aniem sesji itd., albo odeœl¹ Ciê st¹d do sekretariatu.
Dziekanka – urlop, o udzielenie którego mo¿esz poprosiæ dziekana. Nie musisz wtedy chodziæ na zajêcia i zdawaæ egzaminów, ale pamiêtaj: musisz mieæ wa¿ny powód. Poza tym: co siê odwlecze, to nie uciecze.
Fakultet – dodatkowe zajêcia na uczelni. Teoretycznie nieobowi¹zkowe, czasem jednak przymusowe. Maj¹ tê zaletê, ¿e mo¿esz wybraæ je sam.
Gitara – instrument dla jednych ulubiony, dla innych – znienawidzony (w zale¿noœci od tego, czy siê samemu na niej gra, czy te¿ ktoœ Ci rzêpoli na niej pod drzwiami o drugiej w nocy). Niestety (lub stety) gitarzyœci s¹ w ka¿dym porz¹dnym akademiku.
Indeks – ma³a ksi¹¿eczka, w której bêdziesz zbieraæ autografy Twoich wyk³adowców. Czasem powód do dumy, czasem... szkoda gadaæ...
Juwenalia – hucznie obchodzone œwiêto studentów. W ich trakcie odbywa siê wiele koncertów, parad, konkursów, a pod koniec czasem i bijatyk z miejscowymi ch³opakami.
11
CZAS NA STUDIA
Klub studencki – miejsce towarzyskich spotkañ z innymi studentami. Czasem mylony z pubem, a to ze wzglêdu na wszechobecne trunki, wyrabiane g³ównie z chmielu. Do klubu jednak z a z w y czaj wchodzi siê na legitymacjê studenck¹.
Kolokwium – zwane te¿ ko³em lub kolosem, to kolejna forma sprawdzania Twojej wiedzy. Kolokwia to takie klasówki, tylko na bardziej zaawansowanym poziomie. Lepiej siê do nich przygotowaæ.
Ksero – maszyna, któr¹ najlepiej by³oby mieæ na w³asnoœæ – mo¿esz byæ pewien, ¿e mocno nadwyrê¿y Twój i tak skromny bud¿et...
Legitka – wprawdzie ma³a rzecz, ale sprawiaj¹ca ogromn¹ radoœæ. Dziêki niej m.in. taniej kupisz bilet na przejazdy PKP, dostaniesz zni¿kê w kinie, czy wejdziesz do klubu studenckiego.
12
Lektoraty – zajêcia z jêzyków obcych. Ciesz siê, ¿e je masz i nie wyk³adasz kasy na szko³ê jêzykow¹.
Licencjat – trzyletnie studia, które koñczysz z tytu³em licencjata, a nie magistra.
Magister (skrót mgr, nie: mag.!) – to Ty, je¿eli uda Ci siê najpierw napisaæ, a potem obroniæ pracê magistersk¹.
Notatki – zbiór wszystkich m¹droœci zas³yszanych na wyk³adach lub æwiczeniach, skrzêtnie zapisanych przez pilnych studentów. Pamiêtaj: ¿yj w zgodzie z tymi, którzy chodz¹ na wyk³ady i... maj¹ czytelny charakter pisma – ich notatki mog¹ okazaæ siê dla Ciebie ostatni¹ desk¹ ratunku przed egzaminem.
Obrona pracy magisterskiej – dla niektórych to has³o brzmi jak „obrona Czêstochowy”. Na szczêœcie to zadanie nie jest zwi¹zane z przemoc¹, wykonujesz je dobrowolnie i na swe w³asne ¿yczenie :)
Okienko – w dniu, w którym masz siedem i wiêcej godzin zajêæ to luka, która daje Ci mo¿liwoœæ krótkiego wypoczynku, napicia siê kawy, zjedzenia obiadu czy spotkania ze znajomymi.
Piwo – trunek wyrabiany z chmielu, który wielu studentów – zw³aszcza p³ci mêskiej – najchêtniej pija³oby do ka¿dego posi³ku. Uwaga na przybieraj¹cy na wadze miêsieñ piwny!
Praca magisterska – inaczej: magisterka – efekt przeprowadzonych przez Ciebie badañ naukowych podczas ostatnich lat studiów. Zanim dziêki niej otrzymasz tytu³ magistra, przeczytaj¹ j¹ co najmniej trzy osoby. A ka¿da z nich bêdzie mia³a do Ciebie parê pytañ...
Portierka – anio³ stró¿ ka¿dego akademika. Z ni¹ jak z dziekanem – najwy¿szy szacunek i zero zadzierania! Inaczej nie wpuœci Ciê do pokoju z niespodziewanym goœciem o czwartej nad ranem.
fot.: Milena Maternicka
CZAS NA STUDIA
Profesor – najwy¿szy rang¹ belfer na uczelni. Autor wielu publikacji, mo¿e odkrywca innych planet, nowej teorii wzglêdnoœci lub pretendent do Nagrody Nobla? Nigdy nie wiadomo…
Promotor – ktoœ, kto bêdzie rêczyæ za pracê w³o¿on¹ przez Ciebie w zdobywanie tytu³u magistra i pisanie magisterki. Nie przynoœ mu wstydu – nie z¿ynaj z internetu lub od studentów ze starszych lat.
Sesja – gor¹cy czas egzaminów z wielu przedmiotów. Je¿eli nie uczy³eœ siê systematycznie, to w trakcie sesji bêdziesz mia³ wra¿enie, ¿e ca³y œwiat wali Ci siê na g³owê. To normalka. Rada? Trzeba prze¿yæ i zapomnieæ... a¿ do kolejnej sesji.
Uniwerek – Twój drugi dom na najbli¿sze lata.
Wyk³ad – rodzaj zajêæ, na których króluje monolog prowadz¹cego. Czasem mo¿na opuœciæ, ale wpis w indeksie trzeba mieæ zawsze.
13
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA
Uczelnia Łazarskiego to jedna z najbardziej prestiżowych polskich uczelni niepublicznych.
Z
Zalicza się do wiodących w obszarze nauk ekonomicznych i prawnych. Nasza historia sięga 1957 roku, gdy dr Ryszard Łazarski założył Studium Stenotypii Języków Obcych. Wiele lat doświadczeń, olbrzymia wiedza, zrozumienie potrzeb ludzi i zmieniającego się świata zaowocowały powołaniem Uczelni Łazarskiego 1 czerwca 1993 roku. Prowadzimy studia w języku polskim i angielskim; na wydziałach: Ekonomii i Zarządzania oraz Prawa i Administracji. Uczelnia zajmuje czwarte miejsce w rankingach uczelni niepublicznych Perspektyw i Rzeczpospolitej. Od pięciu lat Wydział Prawa i Administracji jest liderem rankingu Dziennika Gazety Prawnej, wygrywamy konkursy na najbardziej kreatywną i innowacyjną szkołę wyższą. 96% naszych absolwentów znajduje pracę w trakcie lub zaraz po studiach.* O jakości naszych programów świadczą liczne międzynarodowe akredytacje – m.in. brytyjska Coventry University czy amerykańska Delaware Department of Education. Zapomnij o męczącym wkuwaniu i przeładowanym programie nauczania. Dzięki nam wkroczysz na rynek pracy z najlepszym przygotowaniem, teoretycznym i praktycznym. Naszą
14
jakość potwierdzają liczne certyfikaty, a równowagę między teorią a praktyka zapewniają współpracujące z nami firmy.
POZNAJ NASZE ATUTY Praktyczne programy nauczania Opracowane przez nas programy nauczania odpowiadają oczekiwaniom pracodawców. Przy ich tworzeniu współpracowano z praktykami biznesu i zostały zatwierdzone przez członków Rady Biznesu Uczelni Łazarskiego.
Branżowe certyfikaty już na studiach Dajemy Ci możliwość zdobycia dodatkowych umiejętności i potwierdzenia ich branżowym certyfikatem. Dzięki temu zwiększysz swoje szanse na sukces na rynku pracy.
Najlepsza kadra Kadra Uczelni Łazarskiego to 250 świetnych wykładowców z kraju i 35 z zagranicy, do której należą autorytety ze świata nauki i biznesu, m.in.: • był Prezes Trybunału Konstytucyjnego sędzia Jerzy Stępień, • były Minister Spraw Zagranicznych prof. Dariusz Rosati,
• szef BBN gen. prof. Stanisław Koziej, • ekspert w dziedzinie podatków w Centrum im. Adama Smitha dr hab. Robert Gwiazdowski, • Małgorzata Marczak z Onet.pl, • Maciej Ziemczonek z Grupy Allegro, • Andrzej Garapich z PBI, • Maciej Filipkowski - Dyrektor Generalny firmy Dell Polska, • Wiesław Thor - Wiceprezes banku BRE.
Indywidualny tok studiów Na Uczelni obowiązuje system punktów ECTS, stosowany przez najlepsze uczelnie europejskie. Dzięki temu będziesz mógł sam ułożyć swój plan zajęć i skoncentrować się na tych przedmiotach, które naprawdę Cię interesują. To pozwoli Ci podjąć pracę już podczas studiów! Po pierwszym roku studiów najlepsi studenci są zapraszani do Programu Honorowego Prezydenta Uczelni, otrzymując indywidualną opiekę tutora oraz specjalny program kształcenia.
Uczelnia partnerska Jesteśmy uczelnią otwartą na studenta – nie tworzymy sztucznych barier, a przede wszystkim zależy nam, abyście studiowali w przyjaznej atmosferze. Dbamy o Wasze prawa, dajemy możliwość
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA
rozwoju i pomagamy rozpocząć karierę zawodową. Nawet jeśli jeszcze nie jesteś pewien, którą specjalność studiować, pomożemy Ci! Na II semestrze studiów licencjackich weźmiesz udział w warsztatach, które pozwolą Ci zorientować się, jaka ścieżka zawodowa najbardziej Ci odpowiada. Dziekani, kierownicy katedr oraz wykładowcy są dostępni dla studentów na dyżurach, można się z nimi skontaktować telefonicznie oraz za pomocą poczty elektronicznej. Jeżeli potrzebujesz pomocy czy informacji w dowolnym zakresie, związanej ze studiowaniem – pomoże Student Help Desk.
Praktyka studenta • Studenci mają duży wybór praktyk oraz płatnych staży w międzynarodowych korporacjach, kancelariach prawnych, sądach i prokuraturach. • Co roku organizujemy Giełdę Pracodawców, podczas której można znaleźć wymarzoną pracę. • W ramach wspierania studentów i absolwentów w poszukiwaniu pracy co roku współorganizujemy Akademickie Targi Pracy Jobbing.
Życie studenckie • Dla aktywnych studentów: działalność w Samorządzie, kołach naukowych, pracowni kryminalistycznej, Studenckiej Poradni Prawnej czy Akademickim Inkubatorze Przedsiębiorczości. • Studium Wychowania Fizycznego i Sportu oferuje innowacyjną formułę zajęć, uwzględniając popularne zajęcia takie jak sztuki walki, joga, fitness i taniec.
Międzynarodowość • Stale współpracujemy z 93 zagranicznymi uniwersytetami i jednostkami naukowymi. 20% naszych studentów to obcokrajowcy z 26 krajów. • Duży nacisk stawiamy na naukę języków obcych, traktując ich znajomość jako jedną z kluczowych kompetencji absolwenta Uczelni. • Prowadzimy kilka programów wspierających międzynarodową wymianę w ramach programów Erasmus i Leonardo da Vinci.
Kampus • nowocześnie wyposażone sale wykładowe, sprzęt multimedialny, wi-fi, • biblioteka i czytelnia, • strefa wypoczynku i nauki, • restauracja i bar, opieka medyczna, • podziemny parking, bankomat, biletomat, • Student Help Desk, który udzie-
la kompleksowej informacji oraz pomaga w kwestiach związanych z uczelnianymi procedurami, ubezpieczeniem czy tez poruszaniem się po Warszawie, • Dział Zakwaterowania, który pomaga znaleźć idealne miejsce do zamieszkania.
Oferta podyplomowa W ramach Uczelni działa również Centrum Kształcenia Podyplomowego Uczelni Łazarskiego (CKP) - nowoczesna jednostka uczelniana, oferująca wysokiej jakości usługi z zakresu kształcenia podyplomowego, szkoleń i doradztwa dla firm, instytucji oraz jednostek administracji publicznej i samorządowej. Absolwentom studiów prawniczych oferujemy anglojęzyczne studia LLM umożliwiające zdobycie międzynarodowego dyplomu prawniczego (odpowiednik MBA). *badanie firmy Adviser
CZY WIESZ, ŻE: 23 tysiące absolwentów opuściło mury Uczelni w ciągu 20 lat jej istnienia Program stypendialny „Granty Łazarskiego” umożliwia bezpłatną naukę dla najlepszych 3 miliony złotych na staże Nasz księgozbiór biblioteczny liczy ponad 120 tys. publikacji 81% absolwentów jest zadowolonych z wyboru Uczelni Łazarskiego Trzykrotny laureat tytułu „Najbardziej innowacyjnej i kreatywnej uczelni w Polsce” Posiadamy certyfikaty „Wiarygodna Szkoła”, „Uczelnia walcząca z plagiatami”, „Dobra Uczelnia, Dobra Praca” oraz „Uczelnia Liderów”.
15
CZAS NA STUDIA
Przed Tob¹ naprawdê superczas – nawet, jeœli teraz jeszcze tego nie czujesz, za kilka lat z rozrzewnieniem wspomnisz lata studiów. I od Ciebie tylko zale¿y, jak ten czas zachowa siê w Twojej pamiêci. Czas, kiedy odkrywa³eœ siebie? Czas przyjaŸni, które nie skoñcz¹ siê wraz ze zdobyciem dyplomu? Czas szalonych imprez? A mo¿e czas, kiedy ka¿dy dzieñ wykorzysta³eœ Rozwijaj siê! na maksa? Nie stój w miejscu! Inwestuj w siebie, w swój rozwój, nie spoczywaj na lauA mo¿e wszystkiego rach – ca³y czas miej przed sob¹ cel, do po trochu? którego bêdziesz d¹¿yæ. I wcale nie musi to byæ drugi kierunek czy sta¿. Ucz siê Nie przeœpij tych jêzyków, zapisz siê na kurs flamenco lub prawa jazdy, rób zdjêcia, biegaj, lep z gliny studenckich lat – cokolwiek tylko przyjdzie Ci do g³owy i sprawia Ci radoœæ. Kurs masa¿u, szybi ka¿dy rok kiego czytania lub pilotów wycieczek? A czemu nie! Tylko pozornie nie ma – ba, ka¿dy dzieñ to ¿adnego wp³ywu na przysz³¹ pracê – okazuje siê bowiem, ¿e pracodawcy – wyciœnij jak cytrynê!
fot.: Sebastian Kijuk
Wyciœnij studia
jak cytrynê
Tekst: Marianna Malik
16
chêtnie w swoich szeregach widz¹ ludzi, w których drzemie jakaœ pasja. Oprócz wiedzy i umiejêtnoœci zwi¹zanych
z dan¹ bran¿¹ jest jeszcze coœ, co siê liczy – komunikatywnoœæ, elastycznoœæ, umiejêtnoœæ pracy w grupie, podejmowania decyzji, rozwi¹zywania problemów i organizacji pracy. A tego du¿o lepiej ni¿ na akademickich wyk³adach nauczysz siê w³aœnie podczas realizowania swojej pasji.
Planuj przysz³oœæ! Studia to najlepsza inwestycja w siebie – solidne wykszta³cenie to podstawy dla Twojej drabiny sukcesu, bez niego bêdzie siê wiecznie chwia³a. Ale kluczem do sukcesu jest dobry plan dzia³ania: ¿eby osi¹gn¹æ cel, musisz go najpierw
CZAS NA STUDIA
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch
dobrze zdefiniowaæ. Czas studiów to ostatni dzwonek – musisz wiedzieæ, czego chcesz i jak chcesz to osi¹gn¹æ! Jeœli sam masz z tym k³opoty, skorzystaj z pomocy doradcy zawodowego lub psychologa – jego wiedza i doœwiadczenie na pewno oka¿¹ siê pomocne. Dlaczego zaplanowanie drogi ¿yciowej jest tak wa¿ne? Bo jeœli nie wiesz, dok¹d zmierzasz, mo¿e siê nagle okazaæ, ¿e zmierzasz donik¹d…
Baw siê! Nie sam¹ nauk¹ wszak cz³owiek ¿yje, a studia to nie tylko ostre wkuwanie, ale i studenckie ¿ycie, o którym kr¹¿¹ wrêcz legendy. Niekoñcz¹ce siê imprezy? Mo¿e nie do koñca o to chodzi, ale postaraj siê, by za kilka lat na pytanie o Twoje studenckie czasy nie jawi³ Ci siê jedyny obrazek – Ty nad ksi¹¿kami lub Ty ogryzaj¹cy paznokcie przed sesj¹. Korzystaj z mo¿liwoœci, które daje studenckie ¿ycie (i studenckie legitymacje, a w³aœciwie id¹ce za nimi zni¿ki). Wszystkie wiêksze akademickie miasta kusz¹ koncertami, spektaklami, dyskotekami. Jest tyle filmów do obejrzenia! Na pewno znajdziesz coœ dla siebie – skrzyknij wiêc znajomych z roku i miasto, studencie, nale¿y do Was!
Anga¿uj siê! Czy w tej wszechobecnej pogoni za karier¹ jest jeszcze miejsce na bezinteresownoœæ? Oj, zadbaj o to, by by³o! Studia to œwietny czas, ¿eby daæ trochê siebie innym. Zainteresuj siê wolontariatem – na pewno znajdziesz sposób, ¿eby pomagaæ innym, a jednoczeœnie czerpaæ z tego samemu radoœæ i satysfakcjê. Co mo¿esz robiæ? Dos³ownie wszystko! Pisaæ kartki pocztowe
17
CZAS NA STUDIA do chorych dzieci, udzielaæ korepetycji w œwietlicach œrodowiskowych, zbieraæ kasê na szczytne cele, zaanga¿owaæ siê w ochronê dzikich zwierz¹t lub pomóc tym bli¿ej, w schronisku. A to tylko czubek góry lodowej! Z badañ wynika, ¿e w 2008 roku blisko 4 mln Polaków poœwiêci³o swój czas na bezinteresown¹ pomoc innym – a wiêkszoœæ z nich ma wy¿sze wykszta³cenie. Mo¿e czas, byœ do nich do³¹czy³?
Nie bój siê pracy! O sukcesie na rynku pracy nie decyduje sama wiedza akademicka – dyplom z wyró¿nieniem to jeszcze nie wszystko. Wa¿ne jest to, czy umiesz wykorzystaæ j¹ w praktyce – a pracodawcy szukaj¹c kandydata do pracy oczekuj¹, ¿e bêdzie on mia³ na swym koncie pewne doœwiadczenia zawodowe. Dlatego warto ju¿ na studiach anga¿owaæ siê w ró¿ne rodzaje jego zdobycia – praktyki, sta¿e, tymczasowe prace, wolontariat a nawet pracê w organizacjach studenckich. Nie ³ap siê jednak byle czego – poszukaj takiego zajêcia, które wpisuje siê w Twój plan zawodowej kariery. Zastanów siê, po co szukasz praktyk czy sta¿u? Nie po to przecie¿, ¿eby móc go sobie tylko wpisaæ do CV – po to, ¿eby nauczyæ siê czegoœ konkretnego. Wybieraj¹c sta¿ nie kieruj siê tym, ile na nim zarobisz – lepiej wybraæ bezp³atny, ale zwi¹zany z tym, co chcesz w przysz³oœci robiæ, ni¿ dobrze p³atny,
Studia to najlepsza inwestycja w siebie – solidne wykszta³cenie to podstawy dla Twojej drabiny sukcesu, bez niego bêdzie siê wiecznie chwia³a.
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch
ale zupe³nie nie z Twojej bajki. Naprawdê warto zdobyæ umiejêtnoœci, kwalifikacje i wiedzê w zamian… za brak wynagrodzenia. Potraktuj to jak d³ugofalow¹ inwestycjê – czas na robienie kasy jeszcze przyjdzie, zobaczysz.
Podró¿uj!
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch
18
Wszystkie egzaminy zdane w sesji, ¿adnej poprawki, ¿adnego przenoszenia na wrzesieñ i przez najbli¿szych kilka lat masz trzymiesiêczne wakacje! Cz³owieku, wykorzystaj to, bo to siê wiêcej nie powtórzy! Skoñczysz studia, pójdziesz do pracy a tam marnych dwadzieœcia kilka dni urlopu (a na pocz¹tku swojej zawodowej kariery bêdzie Ci przys³ugiwa³o zaledwie dwadzieœcia!). Czas studiów to najlepszy okres na zobaczenie kawa³ka œwiata – bo, po pierwsze, d³uuugie wakacje, a po drugie, przys³uguje Ci jeszcze mnóstwo zni¿ek (na œrodki transportu, noclegi, wstêpy do muzeów i galerii), dziêki czemu naprawdê nie trzeba okraœæ banku, ¿eby ruszyæ w fascynuj¹c¹ podró¿.
Szaleni
profesorowie Akademiccy wykładowcy... wkrótce staniesz z nimi oko w oko. Boisz się? Nie ma czego! Na zajęciach niektórych z nich, oprócz tego, że się czegoś nauczysz, będziesz zaśmiewać się do rozpuku!
C
Chyba na ka¿dej uczelni jest przynajmniej jeden oryginalny i nietuzinkowy wyk³adowca, na którego temat kr¹¿¹ legendy. Na Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego pewien pracownik naukowy szczeka na studentów, kiedy w sali jest za g³oœno. – Hau, hau! Widzicie ?! Szarik zaraz was pogryzie! – krzyczy.
Inny prowadz¹cy, aby osi¹gn¹æ podczas wyk³adu stan odpowiedniego skupienia, zamyka oczy i nie otwiera ich przez ca³e zajêcia. Mo¿na po cichu wyjœæ z sali, a on tego nawet nie zauwa¿y. Z kolei profesor UJ Tomasz Gizbert-Studnicki, aby zilustrowaæ trudne i abstrakcyjne zagadnienia logiki, opowiada o ró¿owych s³oniach,
Fot. Marcin Bąkowski
CZAS NA STUDIA
Gargamelu i krasnoludkach, czasami nawet rysuje tych bohaterów na tablicy... A profesor Józef Ci¹gwa, historyk z UŒ, lubi czasem na wyk³adach dla zabawy mówiæ po s³owacku lub wêgiersku. Studenci pêkaj¹ przy tym ze œmiechu, gorzej, ¿e póŸniej na egzaminie profesor czasem ¿¹da od nich podawania oryginalnych nazw wêgierskich instytucji prawnych. Wtedy ¿akom nie jest ju¿ do œmiechu.
Za mundurem ¿acy sznurem Oryginalnych wyk³adowców jest na polskich uczelniach co niemiara, ale chyba ¿aden z nich nie dorównuje profesorowi Ryszardowi Ma³ajnemu, konstytucjonaliœcie z Uniwersytetu
19
CZAS NA STUDIA Œl¹skiego. S³ynie on przede wszystkim ze swojego nietypowego sposobu ubierania siê – zawsze nosi mundury wojskowe ró¿nych armii: niemieckiej, amerykañskiej, austriackiej... Kiedyś nosi³ te¿ mundur polski, ale musia³ z tego zrezygnowaæ, gdy wesz³o w ¿ycie prawo zakazuj¹ce cywilom noszenia nawet czêœci mundurów polskiej armii. Zreszt¹, profesor nigdy nie wk³ada pe³nego munduru jednej konkretnej armii, lecz miesza je, bo wed³ug przepisów cywil nie mo¿e chodziæ w pe³nym umundurowaniu. Kiedy wpada na uczelniê tylko na chwilê, by coœ za³atwiæ, zak³ada oczywiœcie... mundur polowy. Broni nie nosi, ale tylko dlatego, ¿e prosi³y go o to w³adze uczelni. Podczas wyk³adów zwraca siê do studentów w doœæ oryginalny sposób – na przyk³ad „m³odziankowie i lube dzieweczki” albo „drogie córy i synowie”. – Lubiê siê czasami wypowiadaæ w lekko koœcielnej poetyce – t³umaczy.
Na wykłady profesora Morawskiego z SGH dla I roku przychodzą nawet ci, którzy skończyli już studia. Bo można na nich boki zrywać! Egzaminuje oczywiœcie te¿ w mundurze, a ka¿demu szczêœliwcowi, który zda mówi: „czeœæ”. Ale tych szczêœliwców nie ma zbyt wielu – egzaminy u profesora Ma³ajnego nale¿¹ do najtrudniejszych na ca³ym UŒ. Profesor zas³yn¹³ równie¿ ze swoich 25 zasad (kilka z nich zamieœciliœmy w ramce) dla egzaminowanych, które wywiesi³ przed gabinetem. Jedna z nich dotyczy na przyk³ad prze¿uwaczy gumy: „...z przykroœci¹ informujê, ¿e nie mogê ich przyj¹æ, poniewa¿ nie prowadzê punktu weterynaryjnego. Z tego samego powodu nie przyjmujê te¿ kóz, baranów, os³ów etc., etc.” – g³osi napis przed drzwiami do profesorskiego gabinetu.
Niektóre zasady dla egzaminowanych prof. Ryszarda Małajnego z UŚ: l Oczekuj¹c na egzamin, nie piszcz, nie wydzieraj siê wniebog³osy ani nie wydawaj oœlich ryków, nie mówi¹c ju¿ o dŸwiêkach, co do których Egzaminator nie mo¿e wyjœæ z zadziwienia, ¿e mog¹ pochodziæ z ludzkiej krtani. Nie jesteœ ani w zoo, ani na rykowisku, ani na meczu pi³karskim. l Odpowiadaj¹c, nie przemeblowuj Egzaminatorowi gabinetu i nie przysuwaj siê wraz z fotelem do jego biurka. Nie przyszed³eœ do spowiedzi. l Jeœli nie jesteœ przygotowany, wyznaj to Egzaminatorowi od razu. Pamiêtaj, ¿e dobrowolne i szczere przyznanie siê do winy to okolicznoœæ ³agodz¹ca w ka¿dym postêpowaniu dyscyplinarnym. l Nie zawstydzaj Egzaminatora, schlebiaj¹c mu. Nie u¿ywaj wiêc zwrotów w rodzaju: „Jak dowodz¹ Pañskie dzie³a”; „Pañskie genialne koncepcje”; „Jedynie s³uszny jest Pañski pogl¹d”. Egzaminator jest cz³owiekiem skromnym, choæ na to nie wygl¹da. l Jeœli z wygl¹du przypominasz mê¿czyznê – choæ Egzaminator czêsto ma po temu uzasadnione w¹tpliwoœci – to nie dukaj, nie stêkaj, nie wzdychaj rozdzieraj¹co ani nie pop³akuj. Miej litoœæ nad Egzaminatorem i nad sob¹ samym. Pociesz siê, ¿e w wojsku o tak trudne rzeczy nikt pytaæ Ciê nie bêdzie. l Jeœli natura stworzy³a Ciê kobiet¹, mo¿esz Egzaminatora kokietowaæ, ale nie mo¿esz robiæ mu scen, wpadaæ w histeriê, dostawaæ spazmów ani objawiaæ rozdra¿nienia podyktowanego DSP (dysforyczny syndrom premenstruacyjny). Pociesz siê, ¿e powetujesz to sobie z nawi¹zk¹ po wyjœciu za m¹¿. l Take it easy and keep smiling. Ostatecznie niewykluczone, ¿e niebawem nast¹pi koniec œwiata...
20
Leksem z komórk¹ przy uchu Za ciekawych i oryginalnych studenci uznaj¹ przede wszystkim tych pracowników naukowych, którzy interesuj¹co prowadz¹ wyk³ady. Na Uniwersytecie Jagielloñskim opiniê genialnego wyk³adowcy ma na przyk³ad profesor Ireneusz Bobrowski, bardzo wyluzowany jêzykoznawca. Podczas swoich wyk³adów skomplikowane zagadnienia jêzykoznawcze ilustruje bardzo nowoczesnymi i zrozumia³ymi dla wszystkich przyk³adami – kiedy opowiada o akomodacji pomiêdzy leksemami (czyli w przybli¿eniu o sposobach ³¹czenia siê wyrazów), ilustruje to metafor¹ z dziedziny telefonii komórkowej: leksemy czynne to wed³ug niego takie, które maj¹ wypasione telefony na abonament, a bierne to te, którym skoñczy³a siê karta i mog¹ tylko odbieraæ SMS-y. Profesor lubi te¿ opowiadaæ w czasie zajêæ barwne anegdoty ze swojego ¿ycia. – Podczas wyk³adów mówiê o rzeczach trudnych, i kiedy po twarzach widzê, ¿e studenci s¹ ju¿ zmêczeni, znudzeni, próbujê ich rozerwaæ – t³umaczy swoj¹ strategiê. Na jednym z wyk³adów opowiada³ na przyk³ad, jak kiedyœ zosta³ zaproszony do Radia Kraków, by wzi¹æ udzia³ w dyskusji na temat ustawy o jêzyku polskim. Jednak wcale nie broni³ ustawy, wiêc po chwili do studia zadzwoni³a s³uchaczka, która ostro skrytykowa³a jego postawê. Profesor, aby wys³uchaæ jej opinii, musia³ na chwilê za³o¿yæ s³uchawki. Potem, ci¹gle bêd¹c na antenie, szybko je zdj¹³, by odpowiedzieæ na atak, ale zahaczy³ s³uchawkami o okulary, które spad³y na pod³ogê i st³uk³y siê. I wtedy, w audycji na temat ustawy o jêzyku polskim, szanowanemu profesorowi wyrwa³o siê i pop³ynê³o w eter siarczyste: „O, k...a!”.
Rys. Katarzyna Listwon
CZAS NA STUDIA
Guziki a przebieg wojny Wœród studentów SGH rekordy popularnoœci bije profesor Wojciech Morawski, wyk³adaj¹cy historiê. Redagowana przez studentów tej uczelni gazetka „Magiel” obdarzy³a go nawet tytu³em „Inspiracja roku”. Ma niesamowite zdolnoœci aktorskie, a podczas zajêæ sypie kawa³ami jak z rêkawa, nic wiêc dziwnego, ¿e na jego wyk³ady dla I roku przychodz¹ nawet ci, którzy skoñczyli ju¿ studia. Na pytanie redaktorów „Magla”: Dlaczego zosta³ Pan wyk³adowc¹? odpowiedzia³ przewrotnie: Bo zawsze czu³em wstrêt do uczciwej pracy. Ale profesor, oprócz tego, ¿e bywa dowcipny, jest te¿ bardzo wymagaj¹cy. – Prowadzi fantastyczne wyk³ady, ale zdaæ egzamin jest u niego ciê¿ko – mówi¹ studenci. Bo Wojciech Morawski lubi zastawiaæ pu³apki na umys³owo naiwnych i wolniej myœl¹cych. – Jaki wp³yw mia³a produkcja guzików na przebieg wojny? – zapyta³ pewnego razu studenta na egzaminie. Nieszczêsny ¿ak zdêbia³, ale po chwili zastanowienia odpowiedzia³ pytaniem na pytanie: – Ale dwudziurkowych czy czterodziurkowych?. W ten sposób studentowi uda³o siê wyjœæ z opresji obronn¹ rêk¹. Dosta³ pi¹tkê. Krzysztof Ząbek
21
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA
E Z S J E I N W I NAJDZ diach u t s a n y t io m d e prz
Część przedmiotów z nowego planu zajęć wydała Wam się dziwna? Ciekawe, co powiecie na te, które mają studenci innych uczelni na świecie. Zobaczcie pierwszą dziesiątkę zestawienia 30 najdziwniejszych przedmiotów na studiach.
O
Autor: Karolina Horoszko
O tym, czy wymarzone studia po pewnym czasie rzeczywiście się takimi okazują, zależy między innymi od programu studiów i przedmiotów, którymi obdarzają nas władze wydziału. Często zdarza się tak, że zapisując się na studia popularne, klasyczne, które prowadzone są od lat czy od wieków, nie zdajemy sobie nawet sprawy, że w programie będziemy mieli zajęcia-kwiatki, czyli takie przedmioty, które tylko trochę związane są z danym kierunkiem i wydają się bardzo innowacyjne. O tym, że władze uczelni nieraz ponosi niebywała wyobraźnia na pewno przekonaliście się nieraz. Ten tekst będzie kolejnym tego dowodem. Udało nam się znaleźć 30 takich przedmiotów na studiach, o których Wam się nawet nie śniło. Niestety, by trafić na takie zajęcia, musielibyście wyjechać poza granice naszego kraju , ale jestem pewna, że i na polskich uczelniach nie brakuje podobnych.
Top 10
najdziwniejszych przedmiotów na studiach: n Wszystko o czekoladzie Przedmiot skierowany jest do czekoladoholików i obejmuje takie dziedziny jak historię, politykę i smak czekolady. Zajęcia z tego przedmiotu prowadzi Oberlin Experimental College – prywatny liberalny college artystyczny w stanie Ohio, którego główne motto jest takie: "ucz się i pracuj".
n Bąbelkologia Przedmiot o nazwie „Cudowny świat bąbelków" niestety ciekawy jest tylko z nazwy. Oczywiście, nie jest o kąpieli bąbelkowych czy nawet o folii bąbelkowej. Zamiast tego odkrywa potencjał energetyczny bańki, czyli
bardzo matematycznie jak przystało na uczelnię techniczną. Zajęcia prowadzi The California Institute of Technology (znany też jako Caltech).
n Strategia Starcraftu Podobno nie tak łatwo przejść grę Starcraft, dlatego na University of California, Berkeley stworzono specjalne zajęcia, które pomogą graczom poznać ją lepiej. Lekcje prowadzi, oczywiście, twórca tej gry.
n Simpsonologia i filozofia Wbrew pozorom – przedmiot ten uchodzi za „dość rygorystyczny", bo na znaną kreskówkę „The Simpsons" patrzy się z perspektywy filozoficznej, odwołując się do filozofów: Nietzschego, Platona i innych. Zajęcia prowadzone są na University of California w Berkeley.
Więcej ciekawostek związanych ze studenckim życiem znajdziecie na www.students.pl i na Facebooku: www.facebook.com/Students.pl
22
n Śladami Robin Hooda Ten przedmiot pojawił się w planie studentów, którzy studiują historię na Uniwersytecie Nottingham. Na zajęciach będą mogli poznać opowieści i ballady związane z Robin Hoodem.
n Sztuka grzechu Uczestnicy tych zajęć nie tylko poznają kontrowersyjne, grzeszne dzieła sztuki, lecz także sami tworzą ich grzeczne, moralne odpowiedniki. Zajęcia prowadzi Rhode Island School of Design.
n Lady Gaga i socjologia sławy Studenci na zajęciach analizują, jak to się stało, że Lady Gaga zrobiła taką zawrotną karierę a potem – w przejściach auli – wszyscy tańczą do jej największych przebojów. Zajęcia prowadzi University of South Carolina.
n Seksualność potworów Na tych zajęciach, prowadzonych przez University of Rochester, studenci poznają różne aspekty seksu między ludźmi i potworami.
n Wampirologia Wampiry w literaturze i kinematografii to przedmiot, który powstał w związku z rosnącą popularnością wampirów w mediach. Studenci na zajęciach skupiają się na tych mniej znanych krwiopijcach. Zajęcia prowadzi University of Wisconsin.
n Piratologia Serie filmów z przystojniakiem Johnny Deppem i Jackiem Sparrowem sprawiły, że wielu studentów zaczęło interesować się piractwem. Zajęcia z tego przedmiotu pozwalają jego uczestnikom przyjrzeć się trochę bliżej prawdziwemu życiu piratów. Zajęcia prowadzi University Arizona State.
CZAS NA STUDIA
23
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch Sp. z o.o.
CZAS NA STUDIA
Szukanie pracy czêsto przypomina zaklêty kr¹g, z którego trudno siê wyrwaæ – pracodawcy czêsto szukaj¹ m³odych osób, które mog¹ siê ju¿ pochwaliæ doœwiadczeniem zawodowym. Jak jednak zdobyæ to doœwiadczenie, kiedy nikt nie daje niedoœwiadczonemu studentowi szansy na jego zdobycie? Czy Ci siê to podoba, czy nie, dziœ zanim zaczniesz staraæ siê o swój pierwszy etat, musisz zdobyæ zawodowe szlify. Tekst: Joanna Czaplarska, Marianna Malik
sta¿y Absurdalne? Z jednej strony tak, bo doœwiadczenie zawodowe zdobywa siê czêsto, zw³aszcza na co ciê¿szych kierunkach studiów, kosztem zarwanych nocy i nieprzeczytanych lektur. Z drugiej strony, praktyka w zawodzie wpisana do CV i umiejêtnoœci, które nabêdziesz podczas sta¿u, licz¹ siê czêsto znacznie bardziej ni¿ pi¹tka na dyplomie. Sta¿e pozwalaj¹ wyrobiæ sobie kontakty zawodowe, które trudno zdobyæ, spêdzaj¹c ca³e dnie w bibliotece. Bo nawet jeœli bezpoœrednio po sta¿u nikt nie zaproponuje Ci pracy (co zdarza siê doœæ czêsto), to byæ mo¿e osoby, które w tym czasie poznasz (jeœli zapadniesz im w pamiêæ i dasz siê poznaæ z dobrej strony) pomog¹ Ci znaleŸæ pracê w przysz³oœci. Jeœli chcesz, ¿eby Twój sta¿ nie by³ tylko bezsensown¹ strat¹ czasu, wybierz go z g³ow¹.
Jak wybraæ sta¿? Najlepszy jest taki, który przygotuje Ciê do pracy zawodowej. W pierwszej kolejnoœci odpowiedz sobie na pytanie, co chcia³byœ zrobiæ ze sob¹ po zakoñczeniu studiów, gdzie chcia³byœ pracowaæ. Pamiêtaj, ¿e wiêkszoœæ kierunków,
24
Na stra¿y
zw³aszcza uniwersyteckich, daje Ci du¿e pole manewru. Na przyk³ad po psychologii mo¿esz zostaæ psychologiem w szpitalu lub pedagogiem w szkole, ale te¿ pracowaæ w reklamie, dzia³ach personalnych czy public relations. Jeœli chcesz pracowaæ w reklamie, pukaj do drzwi agencji reklamowych. Jak znaleŸæ dobry sta¿? Masz kilka mo¿liwoœci. Wysy³aj swoje aplikacje bezpoœrednio do firm. Czêœæ z nich zamieszcza og³oszenia i aplikacje na swoich stronach internetowych. Chocia¿ mniejsze firmy rzadko rekrutuj¹ przez swoje strony, nie oznacza to wcale, ¿e nie szukaj¹ praktykantów. Do takich firm warto zadzwoniæ albo wys³aæ CV i zaproponowaæ wspó³pracê. Og³oszeñ szukaj w prasie
Praktyka w zawodzie wpisana do CV i umiejêtnoœci, które nabêdziesz podczas sta¿u, licz¹ siê czêsto znacznie bardziej ni¿ pi¹tka na dyplomie.
Na sta¿ nie idzie siê tylko po to, by móc wpisaæ go sobie do CV. Robi siê to po to, by siê nauczyæ czegoœ konkretnego. oraz w internecie na popularnych portalach o pracy, takich jak np. Pracuj.pl. W necie wrêcz roi siê od stron skierowanych do studentów, które zawieraj¹ og³oszenia dotycz¹ce praktyk. Szukaj¹c praktyk, warto zajrzeæ na www.pracaikariera.pl czy www.praktyki.eurostudent. pl. Jeœli natomiast marzysz o sta¿owaniu w instytucjach miêdzynarodowych, zagl¹daj regularnie na strony Parlamentu Europejskiego, Komisji Europejskiej oraz ONZ. Dobrym sposobem jest te¿ udzia³ w konkursie. „Grasz o sta¿” to najpopularniejszy konkurs dla przysz³ych sta¿ystów. Wygrasz go, jeœli prawid³owo rozwi¹¿esz zadania konkursowe i pokonasz swoich rywali w rozmowie kwalifikacyjnej. Warto powalczyæ, bo w nagrodê dostaje siê rzetelne p³atne praktyki w renomowanej firmie, po których zazwyczaj sta¿yœci dostaj¹ propozycjê sta³ej pracy.
CZAS NA STUDIA
Przynieœ, podaj, pozamiataj? Na sta¿ nie idzie siê tylko po to, by móc wpisaæ go sobie do CV. Robi siê to po to, by siê nauczyæ czegoœ konkretnego. Niestety, wiele firm traktuje praktykantów i sta¿ystów jak darmow¹ albo kiepsko p³atn¹ si³ê robocz¹. Na szczêœcie nie
Og³oszenie o sta¿u znalaz³am na portalu Pracuj.pl. Spe³nia³am wszystkie wymagania, a praca na stanowisku sekretarka/asystentka konsultanta wyda³a mi siê ciekawa. Zg³osi³am siê do Powiatowego Urzêdu Pracy i zapyta³am o ofertê. Zaproszono mnie na rozmowê. Pytano mnie o studia, umiejêtnoœci, zainteresowania, pasje oraz o to, co wiem o HR. Na drugi dzieñ mia³am Assessment Centre. Trwa³o szeœæ godzin i sk³ada³o siê z szeregu zadañ, np. logicznych i matematycznych. I... uda³o siê, dosta³am siê na sta¿. Pocz¹tkowo do moich obowi¹zków nale¿a³a typowo administracyjna obs³uga biura: odbieranie telefonów, pierwszy kontakt z kandydatami i klientami, poczta, prowadzenie kalendarza spotkañ. Doœæ szybko z sekretarki sta³am siê asystentk¹ konsultanta. Szuka³am chêtnych do pracy, rozmawia³am z kandydatami, by³am odpowiedzialna za wstêpn¹ selekcjê kandydatów. W ostatnim miesi¹cu odbywania sta¿u otrzyma³am pierwszy samodzielny projekt. Mia³am szukaæ pracowników dla du¿ej miêdzynarodowej firmy, która w³aœnie wchodzi³a na polski rynek. Uda³o siê. Klient by³ zadowolony, a ja dosta³am umowê o pracê. Sta¿ pomóg³ mi siê zdecydowaæ, czym chcia³abym siê zajmowaæ. Nauczy³am siê dobrej organizacji pracy, dzia³ania pod presj¹ czasu, szybkiego pozyskiwania i wykorzystywania informacji, wspó³pracy w zespole. Rozwinê³am umiejêtnoœci interpersonalne, mia³am okazjê wykazaæ siê kreatywnoœci¹.
Jeœli uda ci siê wygraæ praktyki w konkursie „Grasz o sta¿”, mo¿esz byæ pewien, ¿e nie spêdzisz lata przy ksero czy parz¹c kawê. stali odes³ani na póŸniej, w pewnym momencie przestaj¹ pytaæ. To du¿y b³¹d, bo jeœli nie bêdziesz pyta³, to niczego nowego siê nie nauczysz. I nie zra¿aj siê tym, ¿e ktoœ nie ma dla ciebie czasu. Pomoc pocz¹tkuj¹cym nale¿y do s³u¿bowych obowi¹zków, a kto pyta, nie b³¹dzi. Inny niekorzystny rodzaj opiekuna to
Anna Boruszkowska-Becmer, by³a sta¿ystka w firmie rekrutacyjnej Hudson HR
fot.: Marcin Becmer
Postaraj siê, ¿eby podczas praktyk rzeczywiœcie czegoœ siê nauczyæ, a nie tylko je „zaliczyæ”.
wszystkie firmy stosuj¹ tak¹ politykê. Jeœli uda Ci siê wygraæ praktyki w konkursie „Grasz o sta¿”, mo¿esz byæ pewien, ¿e nie spêdzisz lata przy ksero czy parz¹c kawê. „Graszowcy” zwykle poprowadz¹ w³asne projekty i zadania – maj¹ na przyk³ad opracowaæ kampaniê reklamow¹ czy nowy program komputerowy. Praktykant dostaje zazwyczaj opiekuna, czyli osobê, która ma za zadanie wprowadziæ go do firmy i pomagaæ mu w realizacji wyznaczonych zadañ. Zdarza siê, ¿e opiekun zajêty swoimi obowi¹zkami zawodowymi nie ma dla swojego podopiecznego zbyt wiele czasu. A praktykanci, którzy po raz kolejny zo-
25
CZAS NA STUDIA
Sta¿ jest œwietnym sposobem na skonfrontowanie wiedzy, któr¹ zdoby³eœ na studiach, z rzeczywistymi wymaganiami rynku. pracownik starej daty, który swoj¹ karierê zawodow¹ rozpoczyna³ jeszcze w PRL-u i pamiêta czasy obowi¹zkowych praktyk studenckich. Takiemu opiekunowi mo¿e wydawaæ siê, ¿e dla Ciebie letnie praktyki to dopust Bo¿y i bêdzie stara³ siê jak najszybciej zwolniæ Ciê do domu. Dlatego musisz uœwiadomiæ mu, ¿e chcesz pracowaæ i upominaæ siê o nowe zadania.
Wykorzystaj studia na maksa! Czas, który spêdzisz na studiach mo¿e byæ wspania³ym wspomnieniem towarzyskim. Mo¿esz te¿ tak wykorzystaæ te kilka lat, by potem byæ cennym pracownikiem – tylko jak to zrobiæ? Zasada jest bardzo prosta – ¿eby byæ dla przysz³ego pracodawcy atrakcyjnym „nabytkiem”, musisz w siebie inwestowaæ, ca³y czas siê rozwijaæ. Inwestuj w naukê jêzyków obcych, poszerzaj swoje umiejêtnoœci o dodatkowe kursy, staraj siê robiæ certyfikaty. Dla pracodawcy teoretyczna wiedza, któr¹ zdobywasz na studiach jest cenna wtedy, gdy jest poparta praktyk¹ – jak najwczeœniej wiêc postaraj siê znaleŸæ sta¿ lub praktykê z zakresu wybranej specjalizacji. Przyszli pracodawcy chêtnie patrz¹ tak¿e na udzia³ w ko³ach naukowych, studenckim samorz¹dzie czy innych organizacjach, które ucz¹ wspó³pracy w zespole.
Pañstwowa Inspekcja Pracy uwa¿a, ¿e za sta¿, podobnie jak za pracê, powinno siê p³aciæ. To tylko teoria. Zazwyczaj firmy oferuj¹ sta¿e bezp³atne. Mo¿na próbowaæ siê upominaæ o nale¿n¹ kwotê, ale w praktyce taka nieuczciwa firma szybciej zrezygnuje z praktykanta ni¿ mu zap³aci. Gdy praktykant chce dochodziæ swoich praw, okazuje siê, ¿e firma nie podpisa³a ze sta¿yst¹ umowy i ten nie ma jak dochodziæ swoich racji przed s¹dem. Dlatego pamiêtaj, ¿eby przed rozpoczêciem sta¿u poprosiæ o umowê. Na szczêœcie rynek pracy siê zmienia, firmy maj¹ coraz wiêksze problemy ze znalezieniem pracowników i coraz lepiej traktuj¹ praktykantów. Coraz czêœciej te¿ p³ac¹ za sta¿e. Ile mo¿e zarobiæ praktykant? To zale¿y od firmy i zakresu obowi¹zków. Zdarza siê, ¿e w renomowanych firmach praktykanci zarabiaj¹ nawet ok. 3 tys. z³, czyli tyle, ile nowo przyjêci pracownicy. Laureaci konkursu „Grasz o sta¿” maj¹ wynagrodzenie zagwarantowane w regulaminie – za pierwszy miesi¹c sta¿u w firmie dostaj¹ minimum 2200 z³ brutto, a w organizacji pozarz¹dowej minimum 1200 z³ netto.
Gdy praktykant chce dochodziæ swoich praw, okazuje siê, ¿e firma nie podpisa³a ze sta¿yst¹ umowy i ten nie ma jak dochodziæ swoich racji przed s¹dem. Dlatego pamiêtaj, ¿eby przed rozpoczêciem sta¿u poprosiæ o umowê.
26
fot.: Images Copyright © 2000 DigiTouch Sp. z o.o.
Czy na sta¿u siê zarabia?
CZAS NA STUDIA
Ola Karwaczyñska, rekruterka w firmie doradztwa personalnego SelectOne
fot.: archiwum prywatne
Bardzo d³ugo nie wiedzia³am, gdzie szukaæ pracy. By³am na kilku sta¿ach, pracowa³am te¿ w call centre. W koñcu trafi³am na sta¿ do agencji doradztwa personalnego SelectOne. Na sta¿u stara³am siê jak najwiêcej nauczyæ. Nie wstydzi³am siê pytaæ o to, czego nie wiedzia³am. By³o mi ³atwiej, bo nie zosta³am od razu rzucona na g³êbok¹ wodê, tylko mog³am siê uczyæ powoli i stopniowo. Po sta¿u zaproponowano mi pracê.
Anna Budzich, koordynator konkursu „Grasz o sta¿”
fot.: archiwum prywatne
„Grasz o sta¿” jest ogólnopolskim konkursem, w którym do wygrania s¹ p³atne praktyki w Polsce i za granic¹ oraz nagrody dodatkowe w postaci studiów podyplomowych, kursów jêzykowych, szkoleñ, ksi¹¿ek i prenumerat czasopism. Konkurs daje m³odym
ludziom mo¿liwoœæ zdobycia pierwszego powa¿nego doœwiadczenia zawodowego, a co za tym idzie zwiêkszenia ich konkurencyjnoœci na rynku pracy. „Grasz o sta¿” przeznaczony jest dla studentów III, IV i V roku studiów, studentów I i II roku magisterskich studiów uzupe³niaj¹cych, a tak¿e absolwentów wy¿szych uczelni. Niewa¿ny jest kierunek, tryb oraz rodzaj studiów – konkurs zosta³ zorganizowany tak aby studenci z ró¿nych kierunków znaleŸli zadania i praktyki z interesuj¹cych ich obszarów. Aby wzi¹æ udzia³ w konkursie nale¿y zarejestrowaæ siê na stronie www.grasz.pl i rozwi¹zaæ jedno, dwa lub trzy zadania konkursowe. Nale¿y równie¿ wype³niæ kwestionariusz, który pe³ni rolê CV. Na podstawie oceny otrzymanej za rozwi¹zane zadanie konkursowe, a tak¿e kwestionariusza okreœlaj¹cego m.in. preferencje co do rodzaju praktyki, kandydaci s¹ kwalifikowani do drugiego etapu konkursu, którym s¹ rozmowy kwalifikacyjne u fundatorów praktyk. W tym roku mieliœmy do zaoferowania ponad 150 sta¿y, a uczestnicy konkursu rozwi¹zali przesz³o dwa tysi¹ce zadañ, m.in. z takich dziedzin jak biotechnologia, dziennikarstwo radiowe, HR, logistyka, ochrona œrodowiska czy zarz¹dzanie projektami. Statystyki pokazuj¹, ¿e ponad 30% laureatów konkursu uzyska³o ofertê sta³ej pracy w firmie, w której odby³y siê praktyki, a dalsze 30% nawi¹za³o inne formy wspó³pracy. Przyk³adem osoby, która dziêki „Grasz o sta¿” rozpoczê³a swoj¹ karierê zawodow¹ jest Micha³ Chmiel, laureat III edycji konkursu, który obecnie pe³ni rolê Dyrektora Departamentu Systemów Motywacyjnych i Polityki Wynagrodzeñ Telekomunikacji Polskiej S.A. Dodatkowe informacje o konkursie mo¿na uzyskaæ na stronie internetowej www.grasz.pl. Zapraszamy do zarejestrowania siê na stronie i zapoznania siê z zadaniami konkursowymi i list¹ praktyk oferowanych w minionej edycji konkursu. Kolejna, XV edycja konkursu rozpocznie siê ju¿ w lutym 2010 r.
27
CZAS NA STUDIA
Doświadczenie Pozanaukowa aktywność studenta ma dla pracodawców większe znaczenie niż oceny w indeksie. Dlaczego? Bo to ona świadczy o jego kreatywności, energiczności, ambicji i umiejętności pracy w grupie.
A
Anna Wierzchowska, doradca zawodowy z Biura Karier Uniwersytetu Gdañskiego, twierdzi, ¿e bardzo rzadko siê zdarza, by studenci czy absolwenci, którzy przychodz¹ do biura z proœb¹ o pomoc w znalezieniu pracy, nie mieli w CV œladu jakiejœ pozanaukowej dzia³alnoœci podczas studiów. – Tacy, którzy nie przejawiaj¹ ¿adnej aktywnoœci, w³aœciwie nie maj¹ racji bytu na rynku pracy. Pierwszeñstwo maj¹ ci najbardziej aktywni – mówi. Praktyczne doœwiadczenie zdobyte w czasie dzia³alnoœci na ró¿nych polach jest dla pracodawcy nieporównywalnie wa¿niejsze od ocen. – Je¿eli ktoœ ma dobry dyplom, ale nie zdoby³ w czasie studiów ¿adnego doœwiadczenia, to pracodawca musi w niego jeszcze inwestowaæ. Dlatego
28
student czy absolwent, który siê ju¿ sprawdzi³, na przyk³ad w pracy grupowej, jest dla niego bardziej wartoœciowy – t³umaczy Wierzchowska.
Pi¹tek, œwi¹tek, i niedziela Danka Zawada, V rok prawa na Uniwersytecie Wroc³awskim, od niedawna jest przewodnicz¹c¹ ELSA Poland – najwiêkszej organizacji studenckiej zrzeszaj¹cej przysz³ych prawników. Danka organizuje konkursy, konferencje, szkolenia, spotkania ze znanymi prawnikami, zjazdy cz³onków ELSA, pozyskuje pieni¹dze na dzia³alnoœæ organizacji, zajmuje siê kontrol¹ 15 prezesów grup lokalnych... – Dzia³anie w organizacji jest jak
w cenie praca na dwóch etatach. Poch³ania mi to wiêkszoœæ wolnego czasu, czêsto pracujê do póŸnego wieczora, tak¿e w weekendy i wolne dni – zwierza siê. Dlaczego siê tak poœwiêca? – To daje du¿o satysfakcji, a poza tym zdobywam umiejêtnoœci i doœwiadczenie – t³umaczy. Jako cz³onek ELSA, Danka co najmniej 2 razy w roku bierze udzia³ w szkoleniach z przywództwa, zarz¹dzania zasobami ludzkimi, negocjacji, organizacji projektów, wyst¹pieñ publicznych itp. – To wszystko przyda mi siê w pracy i w ¿yciu prywatnym – twierdzi. Danka wpisze sobie dzia³alnoœæ w ELSA do CV, bo to na pewno doceni¹ pracodawcy. – Po 5 latach udzielania siê w organizacji jestem w stanie lepiej siê odnaleŸæ na rynku pracy, wiêcej wiem, mam szersze horyzonty – mówi.
Doœwiadczenie na basenie Sylwia Regulska, III rok ekonomii i zarz¹dzania na WSHiP im. Ryszarda £azarskiego w Warszawie, ju¿ 2 razy bra³a udzia³ w programie Work & Tra-
CZAS NA STUDIA vel. Pracowa³a jako ratownik na basenie w USA. – To by³o bardzo ciekawe doœwiadczenie, pozna³am wielu interesuj¹cych ludzi i amerykañski styl ¿ycia – mówi. Dziêki tym wyjazdom nabra³a pewnoœci siebie – sprawdzi³a siê przecie¿ w obcym kraju, z daleka od rodziny. Poza tym przez 4 miesi¹ce praktycznie w ogóle nie rozmawia³a po polsku, dziêki czemu nauczy³a siê angielskiego tak dobrze, ¿e ju¿ nie stresuje siê podczas rozmów z obcokrajowcami. – Wszystkim gor¹co polecam taki wyjazd, bo to dobra szko³a ¿ycia – zachêca. W ubieg³ym roku dziêki programowi Work & Travel wzbogaci³o swoje CV a¿ 22,5 tys. studentów z ca³ej Polski. Wed³ug Anny Wierzchowskiej z Biura Karier UG tego rodzaju wyjazdy to dobry sposób na zwiêkszenie swoich szans na znalezienie pracy. – Udzia³ w Work & Travel to wa¿ny element CV, bo dowodzi, ¿e dana osoba potrafi siê odnaleŸæ w innym kraju, w innej kulturze i zna jêzyk obcy – podkreœla. Dowodem na trafnoœæ tej teorii jest m.in. w³aœnie Sylwia, której wyjazdy pomog³y w znalezieniu pracy w biurze organizuj¹cym zagraniczne wyjazdy. Olga Leonowicz, konsultant ds. rekrutacji z firmy Grafton Recruitment twierdzi, ¿e nawet praca fizyczna za granic¹ mo¿e byæ dodatkowym atutem w CV, poniewa¿ œwiadczy o znajomoœci jêzyka, ale dla pracodawców bardziej liczy siê doœwiadczenie stricte zawodowe, czyli takie, które ma
– nawet praca przy promocjach. Dlatego warto znaleŸæ sobie podczas studiów jakieœ zarobkowe zajêcie, choæby w wakacje, nawet wtedy, gdy nie zmusza nas do tego sytuacja finansowa.
Z ¿ycia samorz¹dowców Sebastian Olszewski, student IV roku elektroniki na Politechnice Warszawskiej, jest cz³onkiem Wydzia³owej Rady Samorz¹du. Opiniuje wnioski o stypendia
Nawet praca fizyczna może być dodatkowym atutem w CV, ale bardziej liczy się doświadczenie związane z Twoim przyszłym zawodem. zwi¹zek z kierunkiem wykszta³cenia b¹dŸ z profesj¹, któr¹ student chce w przysz³oœci wykonywaæ. Naj³atwiej je zdobyæ w czasie praktyk zawodowych, które ciesz¹ siê wœród ¿aków coraz wiêksz¹ popularnoœci¹. Jednak w poszukiwaniu pracy pomocne bêdzie ka¿de doœwiadczenie zawodowe
socjalne i zapomogi, wspó³organizuje imprezy dla studentów, kiermasze ksi¹¿ek, bank kolokwiów... Czêsto te¿ wyje¿d¿a na zjazdy i szkolenia z zakresu pracy w samorz¹dzie. Oczywiœcie zajmuje mu to wszystko mnóstwo czasu i bywa, ¿e nawet nauka schodzi w jego ¿yciu na drugi plan.
Hiperaktywni z SGH Najbardziej œwiadomi korzyœci, jakie przynosi pozanaukowa dzia³alnoœæ na ró¿nych polach, s¹ chyba studenci SGH, którzy s³yn¹ w ca³ym kraju ze swej aktywnoœci. Na uczelni tej dzia³a 110 stowarzyszeñ i 30 organizacji: od AIESEC-u czy Studenckiego Ko³a Naukowego Dyplomacji i Dziennikarstwa, poprzez Wampirki – Klub Honorowych Dawców Krwi i Studenckie Ko³o Naukowe Zrównowa¿onego Rozwoju, po Klub Atlantycki. W dzia³alnoœæ stowarzyszeñ i organizacji anga¿uje siê a¿ 1/4 studentów tej szko³y, a wielu z nich udziela siê w kilku organizacjach naraz. Efektem tej zbiorowej aktywnoœci jest od 200 do 300 organizowanych przez studentów imprez rocznie (koncertów, konferencji naukowych, targów pracy, imprez klubowych, turniejów sportowych, pokazów filmowych, rajdów turystycznych b¹dŸ prelekcji i wyk³adów s³awnych osób z ca³ego œwiata). Ponadto co pi¹ty s³uchacz SGH bra³ udzia³ w programie Work & Travel, a co drugi pracuje podczas wakacji. I nie jest zapewne przypadkiem, ¿e absolwenci tej uczelni nale¿¹ do najbardziej cenionych wœród pracodawców...
– Wiêkszoœæ samorz¹dowców nie broni pracy magisterskiej w terminie i zdaje egzaminy póŸniej ni¿ przeciêtny student – t³umaczy Sebastian. Ale zalety wynikaj¹ce z takiego zaanga¿owania s¹ niezaprzeczalne – dziêki pracy w samorz¹dzie Sebastian wyrabia w sobie komunikatywnoœæ oraz uczy siê wspó³pracy w grupie i nawi¹zywania kontaktów biznesowych. Te doœwiadczenia dodaj¹ mu pewnoœci siebie, wiêc ³atwiej mu bêdzie „sprzedaæ siê” na rozmowie kwalifikacyjnej. Magda Soæko, studentka 2 kierunków, przewodnicz¹ca Samorz¹du Studentów na Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego w Warszawie, równie¿ ma nadziejê, ¿e dzia³alnoœæ samorz¹dowa pomo¿e jej w znalezieniu pracy. – Dzia³am w komisji turystyki, w której nawi¹zujê kontakty z wieloma firmami za granic¹ i w Polsce – to mo¿e byæ w przysz³oœci bardzo przydatne – mówi.
Korzyœci z wolontariatu – Ka¿dy rodzaj aktywnoœci, który mo¿e wnosiæ pewne umiejêtnoœci, jest po¿¹dany – podkreœla Anna Wierzchowska. Nawet udzia³ w wolontariacie zwiêksza szanse studenta na rynku pracy. Magda Soæko, przewodnicz¹ca Samorz¹du Studentów na Uniwersytecie Kardyna³a Stefana Wyszyñskiego w Warszawie, jest te¿ wolontariuszk¹. Od 4 lat, przez 3 wakacyjne tygodnie pracuje jako opiekunka na organizowanym przez Fundacjê Nowego Tysi¹clecia obozie dla uzdolnionej m³odzie¿y ze wsi. Magda organizuje dla uczestników obozu warsztaty i szkolenia. Dziêki wolontariatowi uczy siê pracowaæ z grup¹. Dzia³alnoœæ w Fundacji wpisze sobie do CV, bo to na pewno jej siê przyda. Dziêki temu wyrabia sobie te¿ kontakty, a to przecie¿ ci¹gle bardzo istotna kwestia w polskich realiach. Krzysztof Ząbek
29
CZAS NA STUDIA
MODA NA
gap year
Nie wiesz, jakie studia wybraæ? Poszukujesz nowych wyzwañ? Zastanawiasz siê, jak¹ pracê chcia³byœ wykonywaæ? Jesteœ ¿¹dny nowych wra¿eñ? Nie marnuj roku, siedz¹c w domu, w³ócz¹c siê bez celu po mieœcie albo patrz¹c, jak Twoi znajomi zaczynaj¹ byæ studentami. Zamiast trwoniæ czas, zrób sobie przerwê od codziennoœci! 30
CZAS NA STUDIA Przerwa w ¿yciorysie
Jak oni to robi¹?
Gap year (ang. roczna przerwa) to okreœlenie wyjazdu, niekoniecznie rocznego, którego celem jest zdobycie nowych umiejêtnoœci i doœwiadczeñ. Mo¿na w tym czasie pomagaæ biednym w krajach Trzeciego Œwiata lub pracowaæ jako budowlaniec w Wielkiej Brytanii. Mo¿na te¿ potraktowaæ ten czas jak wakacje i w³óczyæ siê w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie, czym siê zajmowaæ w przysz³oœci. Ci, którzy bior¹ tak¹ przerwê od codziennoœci, nazywani s¹ po prostu gapersami.
Za granic¹ moda na przerwê zaowocowa³a rozkwitem ca³ego przemys³u z tym zwi¹zanego. W Wielkiej Brytanii firmy z tej bran¿y prze¿ywaj¹ ostatnio boom; w ich ofercie mo¿na znaleŸæ wyjazdy na specjalistyczne szkolenia lub kursy w odleg³ych zak¹tkach œwiata maj¹ce pomóc w osobistym rozwoju uczestników. Studenci czêsto wybieraj¹ na przyk³ad ekstremalne ekspedycje zwi¹zane z kierunkiem studiów, takie jak wyprawa badawcza po oceanie dla studentów biologii.
Has³o gap year robi karierê w krajach anglosaskich (i nie tylko) od wielu lat. Nawet cz³onkowie brytyjskiej rodziny królewskiej promowali takie wyjazdy, bior¹c w nich osobiœcie udzia³. Ksi¹¿ê William pracowa³ przy pracach konserwatorskich w Chile, a jego m³odszy brat Harry wybra³ siê na wolontariat do Afryki Po³udniowej. Ca³y œwiat móg³ obserwowaæ m³odych ludzi, którzy na kilka miesiêcy wyjechali do Azji, ¿eby pomagaæ poszkodowanym w tragicznym trzêsieniu ziemi w 2004 roku.
Dziêki gap year mo¿esz zdobyæ nowe umiejêtnoœci, prze¿yæ fascynuj¹ce przygody lub po prostu odpocz¹æ od codziennoœci.
Wyjazd to równie¿ okazja, aby bezinteresownie pomóc innym. Popularnoœci¹ ciesz¹ siê równie¿ wyjazdy zwi¹zane z pomaganiem innym. Coraz wiêcej organizacji zajmuje siê wiêc wysy³aniem m³odych ludzi do pracy w biednych zak¹tkach œwiata jako wolontariuszy. Przez kilka miesiêcy mo¿na uczyæ dzieci angielskiego albo organizowaæ szko³ê czy punkt medyczny w którymœ z krajów Trzeciego Œwiata. M³odoœæ i zaanga¿owanie przek³adaj¹ siê na polepszenie ¿ycia innym. Wolontariuszami zostaj¹ tak¿e ludzie po studiach, którzy maj¹ ju¿ doœæ wyœcigu szczurów i chc¹ zrobiæ w swoim ¿yciu coœ pozytywnego. Na co dzieñ nie mamy bowiem wielu mo¿liwoœci, ¿eby daæ innym trochê dobra.
Moda na przerwê od codziennoœci dopiero pojawia siê w naszym kraju. Na taki wyjazd najczêœciej decyduj¹ siê absolwenci szkó³ œrednich albo ci, którzy edukacjê uniwersyteck¹ ju¿ skoñczyli. Polscy gapersi to tak¿e czêsto osoby na urlopach dziekañskich. Wszystkich ³¹czy fakt, ¿e przed wkroczeniem w doros³y i odpowiedzialny œwiat chc¹ wykorzystaæ ostatnie chwile wolnoœci do zdobycia nowych doœwiadczeñ. Tego, czego nauczy ich œwiat, nie zdobêd¹ na ¿adnej uczelni. Czas po ukoñczeniu szko³y œredniej lub studia to ostatnie lata, kiedy mo¿na w miarê ³atwy sposób zrobiæ sobie przerwê w ¿yciorysie. – Zawsze istnia³o takie zjawisko. M³odzi chcieli ruszyæ w œwiat, ¿eby poznaæ jak najwiêcej – wyjaœnia dr Maciej Dekreszczuk, socjolog. Dodaje, ¿e ¿yjemy w bardzo usystematyzowanym œwiecie, który ograniczony jest wieloma regu³ami. Trudno siê wyrwaæ poza ten system, a taki wyjazd w nieznane to umo¿liwia. – Teraz to zjawisko ma szansê rozwijaæ siê w Polsce, poniewa¿ ¿yjemy w wolnym kraju. Wczeœniej nie by³o takich mo¿liwoœci ze wzglêdu na panuj¹cy ustrój – niewielu by³o szczêœliwców, którzy mogli wyje¿d¿aæ. Obecnie spragnieni wra¿eñ o wiele szybciej mog¹ dostaæ siê w odleg³e zak¹tki Afryki czy Ameryki Po³udniowej, a i koszt takiej podró¿y relatywnie zmala³. Poza tym mo¿liwoœci zarobienia pieniêdzy na taki wyjazd s¹ o wiele wiêksze. Czêstym scenariuszem gap year jest wyjazd do pracy za granicê tylko po to, ¿eby zdobyæ œrodki na dalsze podró¿owanie.
31
CZAS NA STUDIA Zainteresowanie ró¿nego typu resowanych tym tematem. Otwarcie wyjazdami jest ogromne. Wed³ug granic i globalizacja kultury spradziennika „The Independent” cowiaj¹, ¿e równie¿ m³odzi Polacy chc¹ rocznie w tak¹ podró¿ wybiera siê doœwiadczaæ œwiata w niecodzienny z Wielkiej Brytanii ponad 200 tysiêcy sposób i podró¿owaæ po dalekich osób. Wiêkszoœæ z nich to m³odzie¿ po krajach. ukoñczeniu szko³y, która co prawda – Chcê za rok zrobiæ przerwê w wybiera siê na studia, ale chce najstudiach. Samej trudniej wyjechaæ. pierw odetchn¹æ b¹dŸ spróbowaæ inMam kole¿anki, ale nie wiem, czy nego ¿ycia. Wyje¿d¿aj¹ tak¿e ci, którzy namówiê któr¹œ. Mo¿e jest tutaj zakoñczyli edukacjê i nie wiedz¹, co jakaœ dziewczyna (mo¿e 2–3), która chc¹ robiæ w przysz³oœci. Wszyte¿ ma w planach rok przerwy? scy jednak poœwiêcaj¹ A jeœli nie ma, to mo¿e ten czas na robienie zacznie mieæ? Mam kilczegoœ innego ni¿ ka ciekawych (przyNiezbêdne w codziennym najmniej wed³ug informacje ¿yciu. mnie) pomys³ów,
– Gdy zaczynasz podró¿owaæ, twe oczy otwieraj¹ siê na to, jak mo¿na funkcjonowaæ poza systemem i zgni³ym œwiatem kapitalizmu, korporacji i wszystkiego, co ci¹gnie ciê ku ziemi. Ani razu w czasie podro¿y nie przysz³o mi na myœl, ¿e z czegoœ rezygnujê. Wrêcz przeciwnie, ju¿ zastanawiam siê, co tu zrobiæ, by znów wyruszyæ w podró¿ – pisze Karolina Urbañska, która podró¿owa³a po Indiach.
Niecodzienne pomaganie
M³odzi Polacy wyje¿d¿aj¹ tak¿e jako wolontariusze. Organizacje, pomagaj¹ce w znalezieniu dla siebie i zapalonych gapersów c h ê t n i e p o z n a m odpowiedniego miejsca, naj³atwiej W Stanach Zjednoczonych m³odzi inne. Jest rok na znaleŸæ w internecie. Polska Fundacja bez trudu znajdziesz ludzie mog¹ naprzemyœlenie spraw im. Roberta Schumana oferuje wow internecie. wet skorzystaæ ze i zorganizowanie – to lontariat w ramach European Volunspecjalnego progradu¿o – czytamy na portary Service (Wolontariat Europejski). mu kredytowego, aby talu gazeta.pl na forum Wyjazdy takie umo¿liwiaj¹ wykorzyzdobyæ œrodki na wyjazd. pod has³em gap year. Inni stywanie w³asnych umiejêtnoœci, rozmaj¹ bardziej sprecyzowane plany. wijania zainteresowañ, zdobywania Oprócz mniej lub bardziej zorga– Szukam m³odych ludzi, którzy s¹ doœwiadczeñ w nowych dziedzinach, nizowanych form wyjazdu gap year chêtni na oko³o roczny wyjazd, np. poznawania innych kultur i jêzyków mo¿e byæ po prostu w³óczêg¹ po najpierw do Anglii – zarobiæ obcych. EVS ma na celu wzboœwiecie. Czasami ³¹czy siê j¹ z prac¹ p r z e z p a r ê m i e s i ê c y gacanie zestawu narzêdzi, w mniej „powa¿nych” zawodach, cza– a póŸniej za zarobione jakimi dysponuj¹ orgasami jeŸdzi siê za od³o¿one wczeœniej pieni¹dze jechaæ danizacje m³odzie¿owe pieni¹dze. Za ka¿dym razem poznaje Doœwiadczenie, lej (i te¿ siê chwytaæ w pracy z m³odymi siê nowe kultury, miejsca, sytuacje. które zdobêdziesz, prac dorywczych). W ludŸmi poprzez Przez jakiœ czas mo¿na byæ sobie ten sposób zbieraæ umo¿liwianie im z pewnoœci¹ sterem, ¿eglarzem i okrêtem. doœwiadczenie, pracy wolontariaczaowocuje podró¿owaæ i co kiej przy ró¿nego Przerwa po polsku w przysz³oœci. najwa¿niejsze poczuæ rodzaju projektach Gapowanie w Polsce jest jeszcze smak przygody – pisze zagranicznych (ekoma³o popularne. Wystarczy jednak inny u¿ytkownik portalu. logicznych, socjalnych, wpisaæ odpowiednie has³o w dowoln¹ kulturalnych etc.). Praca Spo³ecznoœæ internetowa wyszukiwarkê internetow¹ i szybko wolontariuszy nie mo¿e nikomu zainteresowana tematem wymieznajdziemy mnóstwo osób zainteprzynosiæ zysku, zastêpowaæ pracy nia opinie na stronach gapyear.pl. zarobkowej, ani byæ wykonywana Mo¿na tam znaleŸæ nie tylko pomys³y w zastêpstwie czyjejœ pracy etatowej innych na to, jak m¹drze taki czas – czytamy na stronie Fundacji. spo¿ytkowaæ, ale tak¿e relacje z minionych podró¿y.
32
W takim projekcie mo¿e wzi¹æ udzia³ ka¿dy, kto ma nie mniej ni¿ 18 i nie wiêcej ni¿ 25 lat i chce poœwiêciæ swój czas, anga¿uj¹c siê w projekt spo³eczny. Entuzjastyczne i energiczne osoby mog¹ pomagaæ innym, zdobywaj¹c przy tym nowe
CZAS NA STUDIA doœwiadczenia. Projekty trwaj¹ od 6 do 12 miesiêcy, a wolontariusze nie ponosz¹ ¿adnych wydatków zwi¹zanych z realizacj¹ projektu, poniewa¿ koszty ich podró¿y, wy¿ywienia, zakwaterowania i ubezpieczenia s¹ pokrywane. Wolontariusze otrzymuj¹ tak¿e comiesiêczne kieszonkowe.
Przyk³adowe oferty dla gapersów:
Jeden z u¿ytkowników portalu gapyear.pl zachwal, ¿e wolontariat to idealny sposób na zaliczenie swojego gap year, zanim na dobre wpadnie siê w kierat doros³ego ¿ycia.
Doœwiadczenie na zawsze Jeszcze kilka lat temu wyjazdy na parê lat za granicê tylko po to, ¿eby poznaæ coœ nowego przed wkroczeniem w „powa¿ny” œwiat, nie by³y popularne. Jednak ci, którzy zdecydowali siê na nie, teraz doceniaj¹ swoj¹ decyzjê. Adam £apiñski wyjecha³ po maturze w 2000 roku do Australii. – Wyjazd da³ mi bardzo wiele. Przede wszystkim nauczy³ mnie samodzielnoœci. Gdy masz 18 lat i jedziesz na drugi koniec œwiata, gdzie nie znasz nikogo i ze wszystkim musisz sobie daæ radê sam, bardzo szybko musisz staæ siê samowystarczaln¹ osob¹ – wyjaœnia. – Ka¿dy taki wyjazd bardzo poszerza twój œwiatopogl¹d. Bêd¹c tak daleko od swoich codziennych do tej pory spraw, zaczynasz siê do nich dystansowaæ. Z czasem zaczynasz siê dystansowaæ do ca³ego ¿ycia. Nabierasz przeœwiadczenia, ¿e wszystko, co do tej pory wydawa³o siê bardzo istotne, mo¿e okazaæ siê zupe³nie niewa¿ne. Przestajesz siê wieloma rzeczami przejmowaæ. Dodaje, ¿e taka wyprawa bardzo upiêksza te¿ CV, bo nawet kiedy nie robi³o siê za granic¹ nic naprawdê powa¿nego w sensie zawodowym, to dobrze wygl¹da w ¿yciorysie i pomaga w znalezieniu pracy. Ten ostatni powód coraz czêœciej jest podawany przez polskich gapersów jako motyw sk³aniaj¹cy do wyjazdu. Pracodawcy dostaj¹ mnóstwo aplikacji i takie niestandardowe punkty w CV na pewno zwracaj¹ ich uwagê. W koñcu nie ka¿dy ma tyle odwagi, ¿eby wyjechaæ w nieznane. Adam po powrocie zdecydowa³ siê na studia w £ódzkiej Szkole Filmowej i zacz¹³ pracowaæ w mediach. Tema-
4-miesiêczny kurs ¿eglarski zakoñczony egzaminem – Australia Udzia³ w akcji humanitarnej na Sri Lance na terenach dotkniêtych przez tsunami 6-tygodniowy program podró¿y i wolontariatu na Madagaskarze (praca na rzecz instytucji naukowej) Pobyt w pó³nocnej Norwegii w zamian za pomoc w domu rodziny goszcz¹cej Intensywna nauka hiszpañskiego na Kostaryce (1 miesi¹c) Praktyki – praca w agencji public relations w Szanghaju, Chiny Praca trenera w szkole sportowej dla dzieci w Indiach (1 miesi¹c) Kanada: kurs zakoñczony zdobyciem uprawnieñ instruktora sportów zimowych (11 tygodni) „Afrykañska Odyseja” – 9-tygodniowa w³óczêga z Kenii do Republiki Po³udniowej Afryki 3-miesiêczny wolontariat w Afryce Po³udniowej (praca z chorymi na AIDS) 6-miesiêczny wolonatariat w Japonii – praca w oœrodku Czerwonego Krzy¿a Praktyki dziennikarskie w gazecie codziennej, po³udniowe Indie Australia, praca fizyczna na farmie w g³êbi l¹du Praca w charakterze au-pair w USA (op³acona nauka w szkole angielskiego) Praca w stadninie koni w Nowej Zelandii w zamian za noclegi i wy¿ywienie ...i setki innych! Źrod³o: www.gapyear.com
tami tymi zainteresowa³ siê w³aœnie w Australii.
przed chorobami w egzotycznych krajach.
Pomys³ na wyjazd w œwiat m³odych ludzi nie ka¿demu wydaje siê jednak œwietnym rozwi¹zaniem. Wielu rodziców zrobi³oby wszystko, by ich pociechy zdobywa³y doœwiadczenie w bardziej tradycyjny sposób i poznawa³y œwiat „na miejscu”. Anglojêzyczni rodzice mog¹ spojrzeæ na strony gapyear.com. Guru takich wyjazdów i za³o¿yciel wortalu, Tom Griffiths, nie tylko z entuzjazmem promuje w mediach idee gap year, ale tak¿e nawo³uje do m¹drego i dojrza³ego podejœcia do podró¿owania, aby by³o ono bezpieczne. Na stronach prowadzone s¹ akcje, które maj¹ uœwiadomiæ m³odym, jak wa¿ne jest posiadanie ubezpieczenia na podró¿, czym mo¿e skoñczyæ siê seks bez zabezpieczenia oraz jak chroniæ siê
Wszystko to ma uœwiadomiæ m³odym ludziom, ¿e gap year mo¿e byæ œwietn¹ lekcj¹ ¿ycia, jednak trzeba j¹ m¹drze zaplanowaæ. Taka przerwa od codziennoœci bêdzie po¿ytecznym doœwiadczeniem, jeœli spêdzi siê j¹ w odpowiedni sposób. Praca bardziej lub mniej powa¿na, pomaganie innym czy zwiedzanie mo¿e byæ doœwiadczeniem, które ukszta³tuje ca³e doros³e ¿ycie. Gap year to doskona³a okazja, aby nauczyæ siê, jak pracowaæ w zespole, skutecznie komunikowaæ siê, radziæ sobie w zaskakuj¹cych sytuacjach i byæ œwiadomym swoich dzia³añ. Takiej wiedzy nie zdobêdziemy nawet na najlepszym uniwersytecie. Sylwia Strzałkowska
33
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA
Uczelnie wyższe muszą współpracować
z biznesem
Ewoluujący rynek pracy wymusza na potencjalnych pracownikach ciągłe podnoszenie kwalifikacji, szybkie reagowanie i dostosowanie się do zmieniających warunków. Jest to problem szczególnie dla ludzi młodych, nieposiadających doświadczenia zawodowego i dopiero wkraczających na drogę kariery. Mając wysokie oczekiwania wobec pracodawców i z drugiej strony nie znając ich potrzeb, nie są w stanie skutecznie znaleźć zatrudnienia. Dlatego to uczelnie wyższe muszą współpracować z biznesem, dostosowując program edukacji i w ten sposób pomagając swoim studentom. 34
C
Coraz więcej uczelni wyższych, zarówno publicznych jak i prywatnych, zaczęło mówić o potrzebie reform polskich programów nauczania. Głównym problemem jest przesycenie programów wiedzą teoretyczną. Brakuje natomiast ćwiczenia umiejętności praktycznych takich jak elastyczność, otwartość na zmiany, komunikatywność czy łatwość radzenia sobie w nowych sytuacjach, a te cechy są coraz bardziej cenione przez pracodawców. Rzesze absolwentów frustrują się, że po latach nauki nie mają pracy, a studia utożsamiają często ze straconym czasem. Posiadanie dyplomu uczelni wyższej nie jest już gwarantem otrzymania zatrudnienia, dlatego tak ważne jest wykształcenie w studentach umiejętności potrzebnych na rynku pracy – stwierdza Oskar Derych, dyrektor ds. komunikacji Grupy Uczelni Vistula.
Uczelnia, która rozumie rynek pracy Jak się okazuje, na polskim rynku edukacyjnym są uczelnie wyższe, które rozumieją potrzebę przełamania tego impasu. Grupa Uczelni Vistula od kilku lat wprowadza zmiany, które pomagają absolwentom odnaleźć się na wymagającym rynku pracy. Uczelnia we współpracy ze swoimi partnerami biznesowymi stworzyła liczne programy edukacyjne oparte na akademickich doświadczeniach wykładowców-praktyków oraz potrzebach pracodawców. Wykłady teoretyczne są dopełnione niezbędną wiedzą praktyczną ukierunkowaną na realne potrzeby biznesu. Uczelnia prowadzi nowatorski program COOP-EDU łączący świat biznesu z edukacją, w ramach którego prowadzone są płatne staże oraz praktyki zawodowe. Każdy kierunek posiada swojego patrona biznesowego, który współtworzy program nauczania tak, aby był on dopasowany do zmieniającego się rynku pracy. Jednym z elementów programu COOP-EDU był, zorganizowany w kwietniu br. Job Spot 2013. W ramach wydarzenia odbyły się wykłady ze specjalistami środowiska biznesowego oraz dni
TEKST PROMOCYJNY
CZAS NA STUDIA bagaż doświadczeń oraz odpowiednią wiedzę, która jest niezbędna do rozpoczęcia pracy.
otwarte pracodawców. Impreza była zorganizowana całkowicie samodzielnie przez studentów, dzięki czemu poza organizacją eventu, zdobyli cenne biznesowe kontakty i nauczyli się jak rozmawiać z pracodawcami. Kolejnym elementem łączącym edukację z biznesem jest, nawiązana niedawno współpraca uczelni z Monster Polska – jednym z najbardziej rozpoznawalnych serwisów kariery na świecie. Celem partnerstwa jest budowanie wzajemnych relacji pomiędzy studentami Grupy Uczelni Vistula a pracodawcami współpracującymi z Monster Polska. Kooperacja z jednej strony ma pomóc studentom i absolwentom odnaleźć się na rynku pracy a z drugiej ułatwić pracodawcom dotarcie do potencjalnych pracowników.
Zarówno program COOP-EDU jak i współpraca z Monster Polska są elementami prowadzonego przez uczelnię programu zmiany w edukacji. Grupa Uczelni Vistula dostrzega błędy programów nauczania, których efektem jest aktualny problem bezrobocia wśród absolwentów (ok. 27%), wynikający z niedopasowania umiejętności młodych ludzi do oczekiwań pracodawców. Dzięki takim projektom jak COOP-EDU i Vistula Monster Program studenci już w trakcie nauki zostaną wprowadzeni w świat biznesu, poznają realia rynku pracy i zdobędą niezwykle cenne kontakty biznesowe – mówi Oskar Derych, dyrektor ds. komunikacji Grupy Uczelni Vistula.
Droga do sukcesu Wydaje się, że taki model edukacji jest drogą, która pomoże młodym ludziom osiągnąć szeroko rozumiany sukces. Z jednej strony, studenci nabywają niezbędną wiedzę teoretyczną i praktyczną. Z drugiej, dzięki uczelni otrzymują możliwość bezpośredniego kontaktu ze środowiskiem biznesowym już w czasie nauki. Tak dopasowany do potrzeb rynku pracy system nauczania daje studentom
35
CZAS NA STUDIA
Pierwsza PRACA Rozpoczęcie roku akademickiego i pierwsze wykłady masz już za sobą, znalazłeś miejsce w akademiku lub mieszkanie, nawiązałeś nowe znajomości i byłeś już na pierwszej studenckiej imprezie. Do pełni szczęścia brakuje tylko…pracy. 36
P
Pracodawcy cenią sobie osoby z doświadczeniem zawodowym, warto więc rozejrzeć się za pracą już podczas pierwszego roku studiów. Niestety ideał, czyli praca zgodna z kierunkiem studiów już na pierwszym, drugim roku, jest dostępny dla szczęśliwców i osób bardzo przedsiębiorczych. Zanim podejmiesz poszukiwania pracy zastanów się co jest dla ciebie ważne: l CZY bez jakiejkolwiek pracy nie będziesz miał za co żyć i utrzymać mieszkania? l CZY chciałbyś zarobić na własne wydatki; podstawowe koszty pokrywają rodzice? l CZY już teraz planujesz ścieżkę swojej kariery, chcesz zdobyć doświadczenie i nawiązać odpowiednie kontakty, które mogą zaprocentować w przyszłości? Nawet jeśli życie zmusza cię do niewy-
brzydzania, staraj się mimo wszystko wybrać taką pracę, która da ci minimum satysfakcji. Każde doświadczenie od pierwszego roku studiów, nawet jeśli jest to praca w pubie lub opieka nad dziećmi, będzie sygnałem dla pracodawcy, że jesteś zaradny, chętny do działania. W dużych miastach ofert pracy dorywczej lub zmianowej jest całkiem sporo. Nie szukaj ich jednak w najpopularniejszych serwisach ogłoszeniowych (np. pracuj.pl, jobpilot.pl). Pracodawcy, poszukując osób do prac drobnych i dorywczych nie inwestują w płatne ogłoszenia. Przeglądaj ogłoszenia drobne w prasie i bezpłatnych serwisach ogłoszeniowych (np. gumtree.pl, pajeczyna.pl), jeśli to możliwe zgłoś się do działającej w twoim mieście studenckiej spółdzielni pracy lub
CZAS NA STUDIA
41 % studentów jest aktywna zawodowo w tym 69 % to studenci studiów wieczorowych lub zaocznych Najczęściej naukę z pracą łączyli studenci kierunków nauczycielskich i pedagogicznych (45 %) oraz nauk społecznych, ekonomii i prawa (41,3 %). Najrzadziej zaś pracę w trakcie nauki podejmowali uczniowie programów ogólnych (3,5%), chociaż to ta grupa jest najliczniejsza.
l
Pierwsza praca = start do biznesu Być może należysz do tej grupy studentów, którzy mają pomysł na własną firmę. Jeżeli przerażają cię formalności i koszty związane z prowadzeniem działalności gospodarczej, pomoc możesz otrzymać w Akademickich Inkubatorach Przedsiębiorczości. Przez siedem lat działalności Inkubatorów powstało ponad 5000 firm.
Raport GUS „Wejście ludzi młodych na rynek pracy 2009” (ostatnie dostępne badanie)
Według studentów poszukujących pracy najskuteczniejszymi sposobami jej zdobycia są: • bezpośrednie znajomości, • szukanie pracy poprzez praktyki, które mogą zaowocować etatem, • rekomendacje znajomych pracujących w firmie.
Ochotniczych Hufców Pracy. Zgłoś się również do Biura Karier na uczelni. Po zarejestrowaniu się będziesz miał dostęp do ofert pracy i praktyk dla studentów. Przekrój ofert jest ogromny: od telemarketerów i hostess do pełnoetatowych pracowników biurowych. Jednak pamiętaj, żeby systematycznie przeglądać oferty i szybko reagować. W Biurach Karier zarejestrowanych jest większość studentów, konkurencja jest więc naprawdę duża. Własną inicjatywą będziesz musiał się wykazać, jeśli chcesz udzielać korepetycji lub opiekować się dziećmi. Możesz zamieścić anons na stronach internetowych lub w formie tradycyjnych ogłoszeń w najbliższej okolicy. Prace dorywcze mają podstawową zaletę: możesz dostosować grafik do swoich zajęć na uczelni, a na czas sesji egzaminacyjnych, kiedy więcej czasu musisz poświęcić nauce, możesz zrobić sobie przerwę w pracy.
Najpopularniejsze prace dorywcze wśród studentów:
przy promocjach – hostessy, demonstratorzy l merchandising (organizacja ekspozycji towaru) l rozdawanie ulotek l telemarketing, obsługa call center l proste prace biurowe (często zastępstwa lub pomoc) l handel, często hipermarketach: przy kasach, przy wypakowywaniu i układaniu towaru, inwentaryzacjach l prace pomocnicze w zakładach poligraficznych l w kawiarniach, restauracjach (najczęściej w ogródkach) l kurier l w zakładach produkcyjnych (prace fizyczne w momencie zwiększenia produkcji) l
skanera, ksero i innych podstawowych urządzeń biurowych, wedle zasobów AIP,
przy obsłudze ruchu turystycznego (np. w recepcji hotelu)
Dla 93 % osób w pierwszej pracy nie mniej ważna od wynagrodzenia jest oferta rozwoju zawodowego. 68 % deklaruje, że mogłoby pracować 1012 godzin dziennie, wiedząc, że czeka ich szybki awans i odpowiednie wynagrodzenie. Jednocześnie 69 % badanych uważa, że w życiu najważniejsze jest mieć wystarczająco dużo czasu na zainteresowania, rozrywkę i spotkania z przyjaciółmi.
l
dostęp do konta bankowego (firmowego) dla StartUp’ów AIP,
l
dostęp do elektronicznego systemu faktur on-line,
l
pakiet dodatkowych korzyści dla firm w ramach „Benefits 4 Business”,
l
pomoc w promocji i reklamie za pośrednictwem patronów medialnych i wspierających mediów,
l
możliwość promocji za pośrednictwem portalu www.aipkielce.pl (strona główna inkubatora w woj. świętokrzyskim),
l
możliwość wystawiania stoiska podczas imprez na Targach Kielce,
l
porady prawno-podatkowe doradców (biegłych rewidentów, księgowych),
l
opieka prawna (w tym tworzenie umów i regulaminów),
l
stała opieka i doradztwo dyrektora AIP (trenera), wyposażonego w profesjonalną wiedzę na temat prowadzenia biznesu,
l
prawo posługiwania się znakiem Akademickiego Inkubatora Przedsiębiorczości na czas działania w sieci AIP co zwiększa wiarygodność i pozycję firmy,
l
dostęp do programów wsparcia dla StartUp’ów.
Fundacja AIP nie rości sobie praw do dóbr materialnych bądź niematerialnych wypracowanych przez firmy. Szczegółowych informacji szukaj na stronie: www.inkubatory.pl
Wg. badania Deloitte Polska
AIP działają obecnie przy 31 najlepszych uczelniach w Polsce., a w sieci czterdziestu Inkubatorów AIP funkcjonuje blisko 1500 rozwijających się firm. Miesięczny koszt utrzymania firmy w Inkubatorze to ok. 250 zł. W jaki sposób Akademicki Inkubator Przedsiębiorczości pomaga młodym przedsiębiorcom? l
przede wszystkim działając w AIP nie muszą rejestrować własnej działalności gospodarczej, dzięki temu nie płacą składki ZUS,
l
działanie na zasadzie StartUp’u w AIP (udostępnienie osobowości prawnej),
l
prowadzenie pełnej księgowości pionu przez biuro rachunkowe AIP,
l
udostępnianie pomieszczenia przeznaczonego do prowadzenia firmy na warunkach określonych przez dyrektora lokalnego inkubatora,
l
dostęp do telefonu, komputera, drukarki,
WAŻNA KSIĄŻECZKA SANITARNO-EPIDEMIOLOGICZNA przyda się nie tylko w gastronomii! Jest to obowiązek dla wszystkich pracujących w służbie zdrowia, kosmetologii, jako fizjoterapeuci, ale również dla opiekunów dzieci! Pamiętaj, że jest to czasochłonne, więc do Sanepidu zgłoś się co najmniej na miesiąc przed planowanym rozpoczęciem pracy (skierowanie od lekarza nie jest potrzebne). Badanie próbek w Sanepidzie może trwać nawet do dwóch tygodni. Z wynikami musisz udać się do lekarza medycyny pracy, który może zlecić dodatkowe badania np. RTG klatki piersiowej, badanie krwi. Dopiero po wszystkich badaniach i braku przeciwwskazań otrzymasz tzw. książeczkę sanepidowską. Koszt wyrobienia książeczki: ok. 100-300 zł w zależności od badań
37
CZAS NA STUDIA
SI³A
przyjaŸni
Je¿eli do tej pory nie pozna³eœ bratniej duszy albo obawiasz siê, ¿e studia sprawi¹, ¿e Twój przyjaciel siê oddali i znajdzie nowych znajomych, nie upadaj na duchu! Uwierz, ¿e nowe miejsce i nowe œrodowisko nie skazuj¹ Ciê na samotnoœæ. Na pewno jest taki KTOŒ, kto czeka na Ciebie i chce ofiarowaæ Ci swoj¹ przyjaŸñ!
38
Czym jest przyjaŸñ?
Jak j¹ znaleŸæ?
Uwa¿a siê, ¿e jest jednym z najpiêkniejszych uczuæ, jakie cz³owiek mo¿e ofiarowaæ drugiemu cz³owiekowi. Ta prawdziwa zdolna jest przetrwaæ wszystko. Dla ka¿dego z nas przyjaŸñ mo¿e jednak oznaczaæ coœ innego, bardzo osobistego, subiektywnego i wyj¹tkowego. Niektórzy traktuj¹ równie¿ przyjaŸñ jako preludium mi³oœci, czêsto s³yszy siê stwierdzenia, ¿e bez przyjaŸni nie ma mi³oœci oraz ¿e to w³aœnie przyjaŸñ jest warunkiem udanego zwi¹zku dwojga ludzi.
PrzyjaŸnie miêdzy ludŸmi rodz¹ siê w najdziwniejszych sytuacjach i w ró¿ny sposób. Czasem wystarczy, ¿e codziennie spotykamy siê z t¹ sam¹ osob¹, np. z kole¿ank¹ z klasy, by ta znajomoœæ zamieni³a siê w przyjaŸñ. Jest to chyba najczêœciej spotykany typ przyjaŸni. Wykonywanie tych samych czynnoœci i przebywanie w jednym œrodowisku sprzyja zacieœnianiu wiêzi. Bywa te¿, ¿e przyjacielem staje siê osoba, z któr¹ ³¹cz¹ nas wspólne zainteresowania.
Pewne jest to, ¿e przyjaŸñ sama w sobie jest wartoœci¹, której nie mo¿na jednoznacznie zaszufladkowaæ. Towarzyszy jej zazwyczaj bogaty baga¿ emocji, zachowañ i doœwiadczeñ. PrzyjaŸñ mo¿emy znaleŸæ i mo¿emy j¹ zaofiarowaæ na ka¿dym etapie naszego ¿ycia. S¹ wiêc przyjaŸnie dzieciêce, m³odzieñcze i te doros³e, dojrza³e lub niedojrza³e, krótkotrwa³e i takie na ca³e ¿ycie.
Nudny wyk³ad na temat rozmna¿ania d¿d¿ownic, æwiczenia, do których nie uda³o Ci siê zdobyæ materia³ów, przytrzymanie ciê¿kich drzwi, których gwa³towne zamkniêcie grozi amputacj¹ nogi, spotkanie oko w oko z rewersem, który trzeba wype³niæ, a nie bardzo wiadomo, jak to zrobiæ – takie sytuacje s¹ doskona³¹ okazj¹ do poznania tej rudej z piegami na twarzy, tak œwietnie radz¹cej sobie z bibliotecznym katalogiem, lub tego cichego szatyna, który notuje, jakby nigdy nie s³ysza³ nic równie interesuj¹cego jak kopulacja hermafrodytów.
Szukamy przyjaŸni, bo œwiadomoœæ, ¿e jest taki ktoœ, komu mo¿emy zaufaæ i na kogo mo¿emy liczyæ w trudnych, kryzysowych sytuacjach, czyni nasze ¿ycie pe³niejszym. Z przyjacielem ³atwiej jest iœæ przez ¿ycie, mo¿emy z nim dzieliæ smutki i radoœci. Czasem wystarczy sama tylko myœl, ¿e przyjaciel po prostu jest.
PrzyjaŸñ mo¿e siê zdarzyæ wszêdzie. Tak¿e na uczelni, w której zamierzasz studiowaæ. Je¿eli lubisz pomagaæ innym, to uczelniany wolontariat jest miejscem w sam raz dla Ciebie. Nie doœæ, ¿e bêdziesz
CZAS NA STUDIA
Zaufanie, potrzeba zwierzeñ, umiejêtnoœæ doradzania, podtrzymywania na duchu w trudnych chwilach i niesienia pomocy, a czasem nawet wylania kub³a zimnej wody na g³owê i mocnego potrz¹œniêcia – nierozerwalnie ³¹cz¹ siê z przyjaŸni¹. móg³ siê realizowaæ, to jeszcze spotkasz ludzi pozytywnie zakrêconych, którzy nie tylko pomog¹ Ci przetrwaæ pierwszy, najtrudniejszy rok studiów, ale swoim przyk³adem poka¿¹, ¿e – paradoksalnie! – im wiêcej masz zajêæ, tym wiêcej wolnego czasu. Brzmi niewiarygodnie? Spróbuj, a przekonasz siê, ¿e to prawda!
Co z ni¹ robiæ? Znalaz³eœ przyjaciela i co dalej? Oto jest pytanie! O przyjaŸñ nale¿y dbaæ jak o najdelikatniejsz¹ roœlinê. Odpowiednia pielêgnacja sprawi, ¿e zakwitnie i wyda owoce. W koñcu przyjaŸñ to coœ, co ³¹czy ró¿ne osoby, które nie zawsze bêd¹ nadawaæ na tych samym falach. Warto o tym pamiêtaæ i szanowaæ swoje odmiennoœci. Pamiêæ dotycz¹ca wa¿nych rocznic, obdarowywanie siebie choæby
drobnymi upominkami, sk³adanie ¿yczeñ – to równie¿ jest bardzo wa¿ne w przyjaŸni. PrzyjaŸñ nie jest wynalazkiem doskona³ym, dlatego te¿ i j¹ dopadaj¹ konflikty. Drobna sprzeczka czasami wzmacnia znajomoœæ, ale mo¿e te¿ przerodziæ siê w d³ugotrwa³y kryzys. Dzieje siê tak dlatego, ¿e ludzie w przyjaŸni szukaj¹ potwierdzenia swoich s¹dów, wartoœci i postaw. Chcesz siê dowiedzieæ prawdy o sobie? Pok³óæ siê z przyjacielem! – jak
Joanna, studentka IV roku matematyki Na pierwszym roku zamieszka³am w akademiku z trzema dziewczynami, które mi przydzielono. Wszystkie by³yœmy nie tylko na tym samym kierunku i roku, ale i w jednej grupie. Nie by³ to najszczêœliwszy uk³ad. Jedna z kole¿anek, Agnieszka, od razu postanowi³a, ¿e powinnyœmy stworzyæ zgrany team przyjació³ek, które bêd¹ siê wspiera³y, pomaga³y sobie w nauce, dzieli³y siê notatkami, utrzymywa³y w pokoju porz¹dek wed³ug grafika i stawia³y opór reszcie grupy. Zapomnia³a tylko dodaæ, ¿e jej rola bêdzie siê ogranicza³a do rzucania pomys³ów i wydawania poleceñ. Od pocz¹tku nie satysfakcjonowa³o mnie podobne ¿ycie w sztucznie stworzonej komunie z dyktatorem na czele. Zreszt¹ mia³am ju¿ swoj¹ przyjació³kê (rozdzieli³y nas kierunki i miasta studiów), któr¹ pozna³am w liceum, i w tym momencie na kolejne przyjaŸnie nie mia³am ani czasu, ani ochoty. Oczywiœcie nie oby³o siê bez k³ótni, poniewa¿ Agnieszka nie dopuszcza³a do siebie myœli, ¿e ktoœ œmia³by nie przyklasn¹æ jej wspania³emu pomys³owi. Przez rok zgodnie dar³yœmy koty. Wreszcie przyjê³a do wiadomoœci, ¿e nie zamierzam dzia³aæ pod jej dyktando i swoje dyktatorskie zapêdy skierowa³a w stronê pozosta³ych wspó³lokatorek, którym ten uk³ad idealnie odpowiada³. Ludzie s¹ ró¿ni, i bardzo dobrze, dlatego uwa¿am, ¿e przyjaŸñ to „pakt”, który powinien odpowiadaæ wszystkim stronom. Tak jest w³aœnie ze mn¹ i moj¹ przyjació³k¹ Ani¹.
39
CZAS NA STUDIA wiele jest w tym powiedzeniu prawdy, odpowie ka¿dy, kto ma za sob¹ choæ jeden powa¿ny konflikt. Powrót do stanu sprzed k³ótni wymaga zarazem du¿ej dojrza³oœci, delikatnoœci i umiejêtnoœci wyci¹gniêcia rêki na zgodê. Zdarza siê jednak, ¿e mimo starañ przyjaŸñ siê koñczy. Przyczyn mo¿e byæ wiele: zbyt du¿a ró¿nica charakterów, która w pewnym momencie okazuje siê nie do pokonania; odmienne pogl¹dy na ¿ycie; zachowania i decyzje, których jedna ze stron nie mo¿e zaakceptowaæ; rzadkie spotkania wynikaj¹ce z dziel¹cej przyjació³ odleg³oœci; k³ótnia, której skutków nie da siê naprawiæ. Warto wtedy zadbaæ, aby rozstanie przebiega³o w jak najlepszej dla obu stron atmosferze. Przecie¿ lepiej jest zachowaæ mi³e wspomnienia... Piêæ lub szeœæ lat studiów to œwietna okazja, aby zawrzeæ interesuj¹ce znajomoœci i poznaæ przyjació³, byæ mo¿e i na ca³e ¿ycie. Okazji ku temu nie zabraknie! Katarzyna Wiedźmińska
Magdalena, 26 lat – Uwa¿a siê, ¿e studia to najwspanialszy okres w ¿yciu ka¿dego cz³owieka i jeœli tylko ma siê tak¹ szansê, powinno siê studiowaæ, ale liceum to okres zawierania najpiêkniejszych i najtrwalszych przyjaŸni. Osoby, które poznacie w ci¹gu tych czterech lat nauki, bêd¹ z Wami na zawsze. Nigdy wczeœniej ani nigdy póŸniej nie bêdziecie mieli takiej okazji na znalezienie przyjaciela, wykorzystajcie wiêc ten czas dobrze... – Z ca³ego przemówienia na rozpoczêcie roku szkolnego dobrze zapamiêta³am zaledwie jeden fragment. Pomyœla³am sobie wtedy, ¿e dawno nie s³ysza³am tak ckliwego steku bzdur. Moj¹ przyjació³kê Agnieszkê pozna³am w szkole podstawowej i nic nigdy nie mia³o tego zmieniæ, wiêc proszê bardzo, mowy dyrektor mo¿e wyg³aszaæ, ale w moim przypadku nie maj¹ one sensu. („Nic nigdy” skoñczy³o siê bardzo szybko – znalaz³yœmy siê w innych klasach, podejrzewam, ¿e ze wzglêdu na identyczne nazwiska, i przyjaŸñ umar³a œmierci¹ naturaln¹ w ci¹gu pierwszego miesi¹ca. Pocz¹tek liceum to zbyt wczeœnie, aby znajomoœæ da³a sobie radê z lekcyjn¹ roz³¹k¹ i spotkaniami kilka razy dziennie podczas przerw). Drugiego wrzeœnia wiêkszoœæ ³awek w klasie by³a ju¿ zajêta. Siedzia³y w nich rozeœmiane, zajête rozmow¹ przyjació³ki. Zna³y siê ze szko³y, z osiedla, kó³ek zainteresowañ – mia³y po prostu wiêcej szczêœcia ni¿ ja i Agnieszka podczas podzia³u na klasy. Usiad³am na pierwszym wolnym miejscu obok Leny. Zna³am j¹ wprawdzie z widzenia, ale nigdy nie mia³am okazji poznaæ bli¿ej. W ten sposób na mojej drodze stanê³a dziewczyna, z któr¹ przyjaŸniê siê do dziœ, czyli ju¿ 11 lat.
40
a:
g PrzyjaŸñ wyma
ieka drugiego cz³ow ia n a w to p ce k a ia owy zaufan uchania i rozm ka potrzeba s³ ci oœ tn jê ie m u odzi ta ok, kiedy zach bycia ob
Ewelina, studentka II roku filologii angielskiej Skoñczy³am liceum bez przyjació³ki. Mia³am kilka dobrych kole¿anek, ale ¿adnej, której mog³abym powierzaæ najintymniejsze sekrety. Bardzo brakowa³o mi kogoœ bliskiego, a jednoczeœnie nie mog³am siê prze³amaæ, aby zwierzaæ siê kole¿ankom, które mia³am. Lucynê pozna³am przed inauguracj¹ roku akademickiego. Na uniwersytet jecha³yœmy tym samym tramwajem, który w pewnym momencie stan¹³ na zakorkowanej ulicy. Przyjecha³yœmy mocno spóŸnione, wsunê³yœmy siê do auli i cicho chichocz¹c, zajê³yœmy pierwsze wolne miejsca. Od tego momentu jesteœmy nieroz³¹czne. Mo¿emy przegadaæ ca³¹ noc albo nie odzywaæ siê do siebie kilka godzin. Tak wiêc moj¹ przyjació³kê pozna³am przez przypadek.
Adam, student III roku ekonomii Na pocz¹tku studiów pozna³em rodzeñstwo bliŸniaków, Edytê i Tomka. Œwietnie nam siê razem rozmawia³o, uczy³o i imprezowa³o. Mogliœmy razem konie kraœæ. Jednak prawdziwy sprawdzian naszej przyjaŸni przyszed³ wtedy, kiedy po d³ugiej i ciê¿kiej chorobie umar³a moja mama. Mia³em co prawda wsparcie rodziny, ale to dziêki Edycie i Tomkowi nie zawali³em roku. Przepisywali dla mnie notatki, wyjaœniali trudniejsze zagadnienia, bo na zajêciach by³em pó³przytomny, t³umaczyli, ¿e mojej mamie jest teraz lepiej, bo nic ju¿ jej nie doskwiera. Po prostu ze mn¹ byli. Mam nadziejê, ¿e kiedyœ uda mi siê odwdziêczyæ im za to, co dla mnie zrobili.
CZAS NA STUDIA
Mieszkać, ale... jak?
Ci z Was, którzy zdecydowali się wyjechać na studia do innego miasta, wkrótce wyfruną z ciepłego rodzinnego gniazdka i będą musieli znaleźć sobie jakiś dach nad głową. A to czasem wcale nie jest proste.
Uda³o siê! Dosta³eœ siê na swoje wymarzone studia, i to na presti¿owej uczelni. Wszystko zapowiada siê wspaniale, tylko ¿e... Twoja szko³a znajduje siê w innym mieœcie. Wsiadasz do poci¹gu, przyje¿d¿asz na stacjê, wychodzisz z budynku dworca, i co? Musisz sobie znaleŸæ jakiœ k¹t do spania. Do wyboru masz kilka mo¿liwoœci.
W ko³chozie, czyli w akademiku Najbanalniejsza, standardowa opcja to akademik. Ma podstawow¹ zaletê – jest w miarê tania. Miesiêczny koszt miejsca w domu studenckim z regu³y nie przekracza 400 z³. Ale uwaga – mieszkanie w akademiku
41
CZAS NA STUDIA nie spodoba siê samotnikom, socjofobom (czyli takim, co nie lubi¹, kiedy doko³a nich jest za du¿o ludzi) i osobom, które rzeczywiœcie chcia³yby siê czegoœ nauczyæ (no chyba ¿e maj¹ ¿elazn¹ wolê i skuteczne zatyczki do uszu). Za to ci, którzy uwielbiaj¹ ruch, harmider i imprezowe ¿ycie, poczuj¹ siê w DS-ie jak u pana Boga za piecem. Nie poszed³eœ do woja i masz wra¿enie, ¿e coœ Ciê ominê³o? Nic to, w akademiku poczujesz siê lepiej ni¿ w garnizonie! Bêdziesz musia³ przyzwyczaiæ siê do grubych ¿artów wspó³spaczy oraz ich dziwacznych nawyków. Pó³ biedy, jeœli trafi Ci siê wspó³lokator, który boi siê myszy, ale co, jak bêdzie mia³, dajmy na to, fobiê na... guziki? Imprezy do bia³ego rana, zero intymnoœci, wszyscy o wszystkich wszystko wiedz¹, zachlapane ³azienki, brykaj¹ce pod ³ó¿kiem spasione insekty – lepiej zawczasu nastaw siê na takie atrakcje! Ale s¹ i dobre strony ¿ycia w akademiku. Zawsze masz od kogo wysêpiæ notatki, a jeœli jesteœ maniakiem gier komputerowych, to Lucjan, internetowy geniusz, drugie drzwi od ³azienki, udostêpni Ci ich najnowsze wersje. No i zawsze mo¿esz po¿yczyæ sól od tej ³adniutkiej blondyneczki z II piêtra. A jeœli masz ochotê siê rozerwaæ, to w którymœ pokoju na pewno jest impreza – wystarczy poszukaæ. A czy w DS-ach jest bezpiecznie? Do niedawna wœród braci studenckiej kr¹¿y³y legendy o tym, jak to w akademikach bywa „weso³o”: wybite okna, wywa¿one drzwi, rozróby, jednym s³owem – sodoma i gomora. Teraz jednak tak Ÿle ju¿ nie jest, zw³aszcza ¿e wiele domów studenckich zatrudni³o firmy ochroniarskie, a goœcie z zewn¹trz zostawiaj¹ dokumenty na portierni i w wiêkszoœci akademików s¹ wypraszani na noc. Zrobi³o siê bezpieczniej, choæ wielu studentów narzeka na ci¹g³¹ kontrolê i brak swobody. Zreszt¹ nie ma siê co rozpisywaæ – akademik to pole bitwy, i jeœli tam trafisz, ¿eby utrzymaæ siê przy ¿yciu, bêdziesz musia³ szybko za³apaæ co i jak. Powodzenia!
42
Na kupie, czyli w wynajêtym mieszkaniu Nie masz ochoty dzieliæ swojej przestrzeni ¿yciowej z przypadkowymi osobami? Wolisz, ¿eby to byli ludzie, z którymi coœ Ciê ³¹czy? W takim razie wynajmij mieszkanie do spó³ki z przyjació³mi. A jeœli nikt z Twoich dawnych przyjació³ nie studiuje
tych rzeczy naraz mieæ nie mo¿na (podobnie jest z parami pojêæ: tanio i blisko uczelni, oraz: tanie i du¿e). Najlepiej znaleŸæ mieszkanie, którego cena jest okreœlona z góry i nie zale¿y od tego, ilu ludzi bêdzie w nim mieszkaæ. Wynajmowanie mieszkania ze znajomymi ma swoje niew¹tpliwe zalety – jeœli trafisz na bezproblemo-
Akademik to nie miejsce dla samotników i socjofobów. Oni lepiej poczują się na stancji. w tym mieœcie, a nowych jeszcze nie pozna³eœ – zawsze mo¿esz, tak jak bohater znanego filmu Smak ¿ycia, urz¹dziæ casting na swoich przysz³ych wspó³lokatorów. Zapytaj ich o na³ogi i nawyki, ulubion¹ piosenkê, i czy nie bêdzie im przeszkadzaæ, ¿e masz zwyczaj puszczaæ sobie przed snem kilku kawa³ków Sex Pistols (o to ostatnie zapytaj koniecznie!). Jeœli przes³uchanie wypadnie pomyœlnie i masz ju¿ zaufan¹ ekipê – zacznijcie poszukiwania. Na pocz¹tek okreœlcie priorytety. Chcecie tanio czy wygodnie? Bo obu
wego wspó³lokatora, mo¿esz nawet przetrwaæ z nim ca³e piêæ studenckich lat. Bêdzie to te¿ dla Ciebie ekspresowa szko³a dojrza³oœci: trzeba nauczyæ siê kompromisów, gotowania, zarabiania pieniêdzy, wkrêcania korków, jednym s³owem: odpowiedzialnoœci i samodzielnoœci. Ale za to nikt nad Tob¹ nie bêdzie sta³, nikt Ciê nie bêdzie kontrolowa³, bêdziesz móg³ wracaæ do domu, o której chcesz, jak zechcesz i... z kim zechcesz. A wady? Podstawowym minusem wynajmowania w³asnego lokum s¹ wysokie ceny (patrz ramka). A jeœli
CZAS NA STUDIA
Mieszkać, ale... za ile? DS Elektron Politechniki Œl¹skiej: 263 z³ote za miejsce w pokoju dwuosobowym, 220 z³ w trzyosobowym. DS KUL-u: 165 z³ za miejsce w pokoju dwuosobowym, 135 z³ w czteroosobowym. DS Akademii Rolniczej w Lublinie: 190 z³ za miejsce w pokoju czteroosobowym z ³azienk¹, 260 z³ za jednoosobowy (internet na ka¿dym piêtrze). DS Jelonek, Osiedle Akademickie PrzyjaŸñ, Warszawa: 370 z³ za miejsce w pokoju dwuosobowym z ³azienk¹ i internetem. DS ¯aczek Politechniki Warszawskiej: 365 z³ za miejsce w pokoju dwuosobowym z ³azienk¹ i internetem. Kawalerka w centrum Warszawy: 1200 z³. Kawalerka na krakowskich Bronowicach: 700 z³. Dwupokojowe mieszkanie na warszawskim Targówku: 800 z³ za lokal. Dwupokojowe mieszkanie na warszawskiej Ochocie: 300 z³ od osoby. Dwupokojowe mieszkanie w Gdañsku Oliwie: 320 z³ od osoby. Trzypokojowe mieszkanie na warszawskiej Saskiej Kêpie: 740 z³ od osoby, ale nie p³aci siê za czynsz. Czteropokojowe mieszkanie w centrum Lublina: 1200 z³ za lokal. Pokój w cudzym mieszkaniu (stancja): 200–400 z³.
nie okaza³o siê potem, ¿e trafiliœmy na jak¹œ z³oœliw¹, staruszkê-wredotê rodem z Rodziny Addamsów. Jeœli test wypadnie pozytywnie, nale¿y j¹ ob³askawiæ, wynegocjowaæ stosown¹ cenê, wprowadziæ siê, a potem... nie daæ jej sobie wejœæ na g³owê. Pamiêtaj jednak, ¿e gospodyni raczej nie bêdzie tolerowa³a ha³aœliwych imprez w Twoim pokoju, g³oœnej muzyki czy zostawania u Ciebie na noc osób p³ci przeciwnej. Z rozkosz¹ natomiast porozmawia z Tob¹ o przepisach na keks albo o tym, ¿e Mruczek zgubi³ swoj¹ ukochan¹ pi³eczkê. Zalety takiej opcji? Jeœli jesteœ amatorem zupek domowej roboty i lubisz, jak ktoœ siê Tob¹ opiekuje, poczujesz siê jak w niebie, bowiem starsze panie zazwyczaj uwielbiaj¹ troszczyæ siê o swoich lokatorów, pichciæ im i przypominaæ, ¿eby wk³adali ciep³¹ bieliznê. Poza tym na stancji jest taniej ni¿ w kawalerce i ciszej ni¿ w akademiku. No chyba ¿e Mruczek jest wyj¹tkowo ha³aœliwy... Krystyna Minakowska
ju¿ uda siê znaleŸæ coœ taniego, czêsto okazuje siê, ¿e w³aœciciel gwarantuje jedynie... cztery go³e œciany. Meble, garnki, telewizor, i co tam jeszcze komu do ¿ycia potrzebne, trzeba sobie skombinowaæ samemu. Kolejn¹ wad¹ wynajmowanych mieszkañ bywaj¹... ich w³aœciciele. Niektórzy s¹ naprawdê chimeryczni, potrafi¹ ni z tego, ni z owego, kazaæ siê lokatorom wynosiæ, a znalezienie zastêpczego k¹ta w tak krótkim czasie bywa nie lada problemem. Dlatego przed wynajêciem lokum warto podpisaæ z w³aœcicielem umowê, dok³adnie okreœlaj¹c¹ m.in. okres wypowiedzenia lokalu (zwyczajowo jest to jeden miesi¹c).
U babci za piecem, czyli na stancji Dla zdeklarowanych samotników (poetów na ten przyk³ad, lub kujonów) istnieje jeszcze trzecie rozwi¹zanie: pokój przy samotnej starszej pani, czyli stancja. Przed wynajêciem takiego pokoju trzeba oczywiœcie wysondowaæ babciê, ¿eby
43
CZAS NA STUDIA
Kuchnia
EKSTREMALNA,
czyli jak się wyżywić bez kasy Student rzadko śmierdzi groszem. Stypendium i kieszonkowe od rodziców znika w ciągu kilku dni, a jeść ciągle trzeba. Na szczęście zawsze można przygotować sobie smaczny i zdrowy obiad za jedyne kilka złotych!
44
CZAS NA STUDIA
Jak jeść z sensem – kilka prostych zasad 1. Nie œpiesz siê podczas jedzenia. Ci, którzy jedz¹ powoli, zjadaj¹ mniej! Mózg bowiem dopiero po kwadransie od rozpoczêcia posi³ku przyjmuje sygna³, ¿e g³ód zosta³ zaspokojony. 2. Do obiadu podaj ma³e talerze. Du¿e sprawi¹, ¿e nawet spora porcja bêdzie wygl¹da³a na nich mizernie. 3. W czasie jedzenia nie popijaj posi³ku wod¹ ani herbat¹, gdy¿ powoduje to rozcieñczenie soków trawiennych. Du¿o wody mineralnej wypij natomiast pó³ godziny przed obiadem – to sprawi, ¿e nie bêdziesz czuæ g³odu. 4. Po t³ustym posi³ku wypij szklankê czerwonej herbaty pu-erh. Nazywana „zabójc¹ t³uszczu”, pomo¿e utrzymaæ wagê.
¯ycie studenta pobieraj¹cego nauki z dala od rodzinnego domu nie jest us³ane ró¿ami. Gdy wyda ju¿ ca³e kieszonkowe (na ksi¹¿ki oczywiœcie) i wyczyœci do cna s³oiki ze zwiezionymi do akademika mamusinymi smako³ykami, przychodz¹ na niego ciê¿kie czasy. Có¿, nikt nie obiecywa³, ¿e bêdzie ³atwo – ale trzeba znaleŸæ jakiœ sposób, ¿eby prze¿yæ! Dziewczyny w takich sytuacjach radz¹ sobie znacznie lepiej. W trudnym finansowo okresie masowo
przechodz¹ na któr¹œ z modnych diet cudów (jab³ko + jogurt na œniadanie i szklanka wody na obiad) i maj¹ z g³owy. Ci, którym smuk³oœæ w³asnej sylwetki nie le¿y a¿ tak bardzo na sercu, w pop³ochu przetrz¹saj¹ kieszenie w poszukiwaniu bilonu, zanosz¹ do skupu butelki, zbieraj¹ makulaturê i nerwowo wertuj¹ gazetowe dodatki o wiele znacz¹cych tytu³ach „Praca Dorywcza”. Gdy komuœ uda siê uzbieraæ na bu³kê z kefirem (1,50 z³) albo na cheesburgera (2 z³ w promocji) – jest uratowany. A 5 zeta to ju¿ solidny obiad w barze mlecznym lub uczelnianej sto³ówce albo... smakowite danie przygotowane we w³asnej (ewentualnie akademickiej) kuchni. Gotowaæ samemu? Litoœci! – zawo³a ktoœ. A jednak... warto!
Po pierwsze: po co? Je ¿ e l i w y n a j mu j e s z p o k ó j z e wspó³lokatorami albo mieszkasz w akademiku, gotuj wspólnie z przyjació³mi. Gotowanie to wszak najmodniejszy trend sezonu – clubbing i bezproduktywne nasiadówki na domowych imprezach s¹ passé, na topie listy snobizmów znajduje siê teraz wspólne przyrz¹dzanie posi³ków! A poza tym sk³adkowe jedzenie to naprawdê nader ekonomiczne rozwi¹zanie. Mit, ¿e gotowanie w domu jest nieop³acalne, wymyœlili w³aœciciele knajp – za to rêczê g³ow¹. Oczywiœcie nie namawiamy Ciê do tego, byœ od razu wcieli³ siê w rolê Pascala (tego od garów, nie od filozofii, chocia¿ jedno z drugim ma
wiele wspólnego) i jemu podobnych, ale w³asnorêcznie upichciæ od czasu do czasu coœ jadalnego to naprawdê spora frajda. ¯eby jednak przedsiêwziêcie mia³o rêce i nogi, musisz pamiêtaæ o kilku podstawowych kuchennych zasadach.
Po drugie: co? Jeœli do tej pory gotowa³a Ci mama, a Twoja rola w kuchni sprowadza³a siê do zmywania – musisz zacz¹æ od samego pocz¹tku. £atwo wcinaæ codziennie hamburgery lub pizzê i obrastaæ t³uszczem albo codziennie zalewaæ makaron sosem z torebki i zapaœæ na anemiê. ¯eby ¿ywiæ siê tanio, a jednoczeœnie zdrowo – trzeba wiedzieæ, jak to robiæ. Diet zdrowotnych i odchudzaj¹cych jest wiêcej ni¿ gwiazd na niebie, ale daruj je sobie, jeœli nie masz problemów z nadwag¹. Kieruj siê zdrowym rozs¹dkiem, zasobnoœci¹ portfela i trosk¹ o w³asne zdrowie. W komponowaniu codziennego menu pomo¿e Ci tzw. piramida ¿ywieniowa, która z grubsza odzwierciedla zasady kuchni œródziemnomorskiej. By uwierzyæ w skutecznoœæ tej diety, wystarczy przypomnieæ sobie czerstwego i raŸnego Greka Zorbê. W znacznej czêœci bazuje ona na oliwie z oliwek, zawieraj¹cej zdrowe tzw. nienasycone kwasy t³uszczowe, i olejach roœlinnych z pierwszego t³oczenia, bogatych w przeciwutleniacze i witaminy. W polskich realiach drog¹ oliwê z oliwek mo¿emy zast¹piæ olejem rzepakowym, s³onecznikowym lub sojowym.
wspomnienia i refleksje ubiegłorocznych maturzystów
Kasia Pepaœ, II LO im. S. Staszica w Starachowicach Nowa matura to kompletne nieporozumienie. Egzaminy ustne, mimo ¿e w sumie wypad³y korzystnie, tak naprawdê nie odzwierciedlaj¹ ¿adnych umiejêtnoœci, a tylko niepotrzebnie wywo³uj¹ w zdaj¹cych stres. S¹dzê, ¿e powinno siê je zlikwidowaæ. Pisemne te¿ nie sprawdzaj¹ wiedzy, a jedynym ich plusem jest to, ¿e s¹ bardziej obiektywne. Nie podoba³o mi siê, ¿e nauczyciele nie byli odpowiednio przeszkoleni, by przygotowaæ uczniów do nowej matury. Poza tym podczas egzaminów pisemnych by³o za ma³o czasu – w przysz³oœci powinno byæ go wiêcej. Dobrze by te¿ by³o, gdyby wyniki matur podawano wczeœniej – tak d³ugie czekanie, jak w tym roku, jest mêcz¹ce. Moim zdaniem matura nie powinna byæ przepustk¹ na studia. Lepiej by³oby zostaæ przy egzaminach wstêpnych.
Sonda
Mnie samej posz³o na egzaminach œrednio, a uwa¿am, ¿e powinno pójœæ lepiej. Tego, czego siê nauczy³am, wcale na tej maturze nie by³o, i gdybym w ogóle nie zagl¹da³a do podrêczników, prawdopodobnie mia³abym niewiele gorsze wyniki. Znam zreszt¹ osoby, które praktycznie nie przygotowywa³y siê do egzaminów, a zda³y nie gorzej ode mnie! A przecie¿ matura podobno ma sprawdzaæ wiedzê, a nie to, czy ktoœ ma szczêœcie, czy te¿ nie! Wiêkszoœæ moich znajomych jest niezadowolona ze swoich wyników. A efekty? Ludzie nie podostawali siê na te kierunki, na które chcieli. Ja sama obecnie studiujê na AGH, na kierunku zarz¹dzanie i in¿ynieria produkcji, i jakoœ powoli przekonujê siê do tych studiów, ale to nie jest mój wymarzony kierunek. Wola³abym dostaæ siê na inn¹ uczelniê. Wysłuchał: Krzysztof Ząbek
45
CZAS NA STUDIA Co jeszcze nale¿y wiedzieæ o œródziemnomorskiej kuchni? W Grecji czy we W³oszech czerwone miêso i wêdliny wieprzowe spo¿ywa siê rzadko, za to du¿o czêœciej ni¿ w Polsce na sto³ach pojawiaj¹ siê ryby i drób. Pieczywa nie smaruje siê mas³em, tylko macza w oliwie, i rzadko u¿ywa siê œmietany, bo to t³uszcz pochodzenia zwierzêcego. Œwie¿e owoce i warzywa s¹ sk³adnikiem sa³atek i zjada siê je zazwyczaj na surowo lub duszone. Takich samych zasad powinniœmy przestrzegaæ, chc¹c ¿ywiæ siê wed³ug piramidy ¿ywieniowej. – Chodzi przede wszystkim o to, by jeœæ produkty jak najbli¿sze naturze. Zamiast nadmuchanego, bia³ego pieczywa trzeba jeœæ chleb pe³noziarnisty, muesli z pe³nych ziaren, makaron razowy lub z pszenicy durum, nie³uskan¹ kaszê i ciemny ry¿ – radzi dr Ma³gorzata Koz³owskaWojciechowska z Instytutu ¯ywnoœci i ¯ywienia w Warszawie. – W³oskie spaghetti zrobione jest z niskokalorycznej pszenicy durum i polane sosem pomidorowym na bazie oliwy. Polacy zaœ kluski pszenne krasz¹ czêsto t³ustym sosem ze skwarkami. A to ogromna ró¿nica! A wiêc – produkty najbli¿sze naturze, jak najmniej przetworzone, najlepiej kupowane na bazarach i straganach, a nie w supermarketach, w miarê mo¿liwoœci pochodz¹ce z naszej strefy klimatycznej. Podczas najbli¿szej wizyty w sklepie w³ó¿ zatem do koszyka jab³ka i gruszki zamiast pomarañczy i bananów, a steki przyrz¹dzaj nie z miêsa kangura, a z wo³owiny. Tak jest nie tylko zdrowiej, ale i taniej. Jesieni¹ kilogram œliwek kosztuje 2 z³, a pomidory, nie doœæ, ¿e s¹ tanie, maj¹ w koñcu smak pomidorów, a nie trocin. W czerwcu przechodzimy na dietê truskawkowo-malinow¹ i wydajemy na ni¹ tyle co nic. A zim¹? Ziemniaki, cebula, marchew i kapusta kosztuj¹ grosze!
Studenckie zakupy – garść praktycznych porad:
A co z miêsem? – zapyta ktoœ. No có¿, jest najdro¿sze. Ale tak¿e najmniej zdrowe. Jedzmy przede wszystkim to bia³e: drób, ryby lub cielêcinê (ta ostatnia jest doœæ droga). Wystarczy, ¿e miêsny posi³ek zjesz dwa razy w tygodniu. Danie typu w¹tróbka drobiowa z jab³kiem i marchewk¹ nie wyniesie Ciê wiêcej ni¿ 4 z³ za porcjê – a jest smaczne i bardzo, bardzo zdrowe.
Kto do sklepu idzie g³odny, ten kupuje wiêcej, ni¿ potrzebuje. Zjedz wiêc coœ przed tak¹ wypraw¹.
Po trzecie: jak?
Zapisz na kartce to, co Ci niezbêdne i trzymaj siê tego z ¿elazn¹ si³¹ woli. Promocja chrupek Fiki-Miki jest doprawdy wspania³a, tyle ¿e Ty tych chrupek ABSOLUTNIE nie potrzebujesz! Popatrz, co le¿y w sklepie na dolnych pó³kach. Produkty ustawione na poziomie naszych oczu s¹ z regu³y najdro¿sze. Wystarczy siê schyliæ i dobrze poszperaæ, ¿eby znaleŸæ rzeczy znacznie tañsze, a o podobnej jakoœci. Tyle ¿e w mniej kolorowym opakowaniu. Porcje mniejsze s¹ zazwyczaj dro¿sze, wiêc lepiej wybieraæ du¿e opakowania – np. ry¿u, herbaty, kawy. Jeœli s¹ dla Ciebie za drogie – zrzucajcie siê i dzielcie ze wspó³lokatorami. Owoce, warzywa, roœliny str¹czkowe (groch, fasolê, soczewicê) kupuj na bazarach na wagê. Kilogram zielonej soczewicy z worka kosztuje ok. 3 z³, a prawie tyle samo zap³acisz za jej pó³kilogramow¹ paczuszkê w delikatesach.
46
Oczywiœcie tanio i smacznie. Na pocz¹tku musisz niestety wy³o¿yæ trochê kasy i kupiæ kilka absolutnie niezbêdnych produktów, ale za to póŸniej bêdziesz móg³ z nich wyczarowywaæ dania godne samego Roberta Mak³owicza. W Twojej kuchni musz¹ siê wiêc znaleŸæ podstawowe przyprawy, takie jak: sól, pieprz, ostra papryka (ka¿da z nich to wydatek oko³o 1 z³), czosnek (g³ówka – ok. 1 z³), cebula (kilogram – 1,50 z³), ziemniaki i oliwa (najlepsza by³aby z oliwek, ale jest droga – kosztuje ok. 16 z³, œmia³o mo¿esz u¿ywaæ innej, tañszej). Nie da siê przeceniæ natki pietruszki – jest tania (ok. 1 z³), a to prawdziwa bomba witaminowa (autorka dodaje j¹ do ka¿dej potrawy, no mo¿e oprócz ciast :). Do tego jeszcze pomidory w puszce lub zagêszczony sok pomidorowy (ok. 3 z³), jogurt naturalny (1,20 z³ – zamiast œmietany, bo tak jest zdrowiej i l¿ej) i... tyle wystarczy na dobry pocz¹tek. Jaj, warzyw, miêsa i sera nie kupujemy na zapas. Powinny byæ zawsze œwie¿e. I to w zasadzie wszystko. Zatem... do dzie³a!
CZAS NA STUDIA
o i n ta nie z c a m s i
Pyszny omlet marokañski (który naprawdê podaj¹ w Maroku) Koszt: ok. 3,50 z³ Potrzeba: 4 jaj, ³y¿ki oliwy, po trochu papryki, cebuli, pomidorów, soli, pieprzu, ewentualnie – jeœli s¹ – mo¿na dodaæ jakieœ zio³a – bazyliê, sza³wiê, tymianek. Paprykê i cebulê kroimy w paseczki, a sparzonego i obranego pomidora na doœæ du¿e kawa³ki. Na patelni rozgrzewamy ³y¿kê oliwy, wrzucamy paprykê i cebulê i dusimy do miêkkoœci (oko³o 10–12 minut) na œrednim ogniu. Dodajemy pomidora i jeszcze przez kilka minut trzymamy na ogniu. Na koniec wbijamy jajka, solimy i posypujemy pieprzem, mieszamy na g³adk¹ masê. Omlet-pycha! Wersji tej jajecznicy jest ca³a masa, zamiast warzyw mo¿emy usma¿yæ szynkê, a na koniec dodaæ starty ser. Paprykê i cebulê mo¿na tak¿e zast¹piæ szpinakiem.
Zupa krem z soczewicy dla g³odomora
Proste miêsko Koszt: ok. 5 z³, na osobê
Koszt: ok. 3,5–4 z³, na ok. 5 talerzy
Potrzeba:
Potrzeba:
pó³ kilograma wo³owiny na gulasz, dwóch cebul, du¿ego pomidora lub pomidorów z puszki, 1 czerwonej papryki, nieco pieprzu, soli, kilku ostrych papryczek chili, no i... trochê czasu na przygotowanie.
2 sporych marchewek, 1/2 selera, 1 pietruszki, 2 ziemniaków, 1–2 cebul, 3/4 szklanki soczewicy (tutaj zielonej), trochê zió³ ulubionych i jakich siê ma (np. majeranku, sza³wii, œwie¿ej natki pietruszki), po trochu liœci laurowych i ziela angielskiego, 3 z¹bków czosnku, 1 i 1/2 ly¿ki mas³a, kostki bulionowej, po szczypcie pieprzu i soli. Soczewicê op³ukaæ pod bie¿¹c¹ wod¹ i wrzuciæ do wrz¹tku. Gotowaæ do miêkkoœci w lekko osolonej wodzie – ok. 45–60 minut. W tym czasie obraæ warzywa i pokroiæ je na œrednie kawa³ki. W du¿ym garnku (w którym bêdziemy gotowaæ) rozpuœciæ 2 ³y¿ki mas³a i zeszkliæ cebulê, dodaæ i czosnek i jeszcze 30 sekund sma¿yæ, mieszaj¹c. Dodaæ resztê warzyw, zalaæ litrem wody, wrzuciæ kostkê bulionow¹ i zio³a. Gotowaæ 25–30 minut. Gdy warzywa s¹ ju¿ ugotowane, dodajemy do nich soczewicê, ca³oœæ miksujemy mikserem, przyprawiamy i wrzucamy trochê od³o¿onej wczeœniej soczewicy i marchewkê. Jemy ze œmietan¹ i chlebem. Taka zupa jest nie tylko zdrowa, ale te¿ bardzo syc¹ca – jej du¿y talerz z chlebem to pe³nowartoœciowy obiad.
Wo³owinê kroimy w niedu¿¹ kostkê, oprószamy sol¹ i pieprzem i obsma¿amy przez kilka minut na du¿ym ogniu na oliwie. Przek³adamy do rondla. Na patelni szklimy cebulê i te¿ wrzucamy j¹ do rondla. Nastêpnie lekko podduszamy (przez 8–10 minut) pokrojon¹ w du¿¹ kostkê paprykê i pomidora. To równie¿ wêdruje do rondla. Patelniê, na której wszystko sma¿yliœmy, zalewamy wod¹ (2 szklanki, mo¿na te¿ wlaæ trochê – pó³ szklanki – czerwonego wina). Czekamy, a¿ zawrze, i wlewamy p³yn do... rondla oczywiœcie. Rondel ustawiamy na ma³ym ogniu, dodajemy przyprawy – tyle, ile lubimy – i czekamy, a¿ wo³owinka stanie siê miêkka. Zagl¹damy do niej czêsto, bo woda mo¿e wyparowaæ, a miêso przypaliæ siê, wiêc mieszamy i uzupe³niamy p³yn. Od miêsa zale¿y, ile bêdzie siê dusiæ. Po pó³torej godziny powinno ju¿ byæ OK. Podajemy z ziemniakami.
Francja-elegancja, czyli zupa cebulowa Koszt: 2–3 z³ dla kilku osób Potrzeba:
Rebeliantki, czyli placuszki z ziemniaków Koszt: ok. 1,20 z³, dla 2 osób Potrzeba: pó³ kilograma ziemniaków, pó³ kilograma cebuli, trochê soli, oleju i cukru. Surowe ziemniaki zetrzeæ na tarce, ods¹czyæ wodê, zetrzeæ cebulê, posoliæ, wymieszaæ i sma¿yæ placki na oleju. Jeœæ posypane cukrem albo sol¹. Mo¿na – jak ktoœ lubi i nie dba o liniê polaæ œmietan¹.
4 du¿ych cebul, 4 ³y¿ek mas³a, 1 ³y¿ki m¹ki, pó³tora litra wody (lub wywaru z warzyw), trochê sera ¿ó³tego, ewentualnie garœci grzanek z bu³ki. Obrane i pokrojone cebule dusimy na maœle kilka minut (a¿ siê zeszkl¹) w rondlu o solidnym, grubym dnie. Posypujemy m¹k¹ i jeszcze chwilê sma¿ymy, mieszaj¹c. Nastêpnie zalewamy cebulê wod¹ (mo¿na dodaæ trochê bia³ego wina, jeœli akurat mamy, ale nie jest to konieczne), solimy, posypujemy pieprzem i gotujemy przez 25 minut na œrednim ogniu. Teraz mamy dwie mo¿liwoœci – wed³ug klasycznego przepisu nale¿y zupê zapiec z grzankami z bu³ki i startym serem na wierzchu przez 10 minut w piekarniku, przy czym trzeba j¹ prze³o¿yæ do odpowiedniego naczynia ¿aroodpornego albo do kilku miseczek, w których potem bêdziemy j¹ podawaæ. Ale jeœli ktoœ nie ma piekarnika, to mo¿e po prostu zupê gotowaæ 5 minut d³u¿ej, a grzanki zrobiæ na patelni i wrzuciæ je do zupy albo... w ogóle ich nie robiæ. Jeœli siê jednak zdecydujemy na grzanki, w obu przypadkach uk³adamy je na dnie. A grzanki robi siê tak: kromki bu³ki sma¿ymy obustronnie na t³uszczu na patelni (ostro¿nie! ³atwo przypaliæ!). Krystyna Minakowska
Przepisy na zupy pochodz¹ ze strony internetowej Micha³a Kaczyñskiego: www.pesto.art.pl, któr¹ serdecznie polecam! Znajdziecie na niej bardzo tanie potrawy, g³ównie wegetariañskie. Korzysta³am te¿ z ksi¹¿ki dr Ma³gorzaty Koz³owskiej-Wojciechowskiej ¯yjmy w zdrowiu, czyli nowa piramida ¿ywieniowa.
47
Wyszukiwarka studi贸w Prezentacje uczelni Informacje edukacyjne
klik
,
klik
!