Gazeta Aleksandrowska nr 56 (2011)

Page 1

Zamów reklamę w „Gazecie Aleksandrowskiej” tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl

M i e s i ę c z n i k IN F O R M A C Y J N O - P U B L IC Y S T Y CZN Y listopad 2011

ISSN 1897-8908

nr 56 (V rok) CENA 0 zł

MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo

Mają dwa orliki W przeciągu kilku dni oddano do użytku w Aleksandrowie Kujawskim dwa orliki, czyli zespoły nowoczesnych boisk sportowych. Przy Szkole Podstawowej nr 3 uroczyście orlika otwarto 4 listopada, a 10 bm, podobnego, budowanego przez tę samą warszawską firmę, przy Zespole Szkół nr 1. Pierwszy był inwestycją miasta, drugi powiatu. Oba obiekty kosztowały w sumie około dwóch milionów złotych, a większość środków pochodziła z dotacji.

Czytaj str. 3 i 4

Mocne uderzenie

Mimo panującego chłodu w sali rewizyjnej dworca PKP, grupa rockowa De Bobers z Torunia, przyprawiła zebranych w dobry nastrój

reklama

Kulturalne wieści czytaj str. 24

Urząd Marszałkowski do Starostwa Powiatowego: - Utrzymanie linii kolejowej to już nie nasze zadanie

Koleją do Ciechocinka od 11 grudnia nie pojedziesz? Zagrożone jest funkcjonowanie linii kolejowej Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek. Przewozy Regionalne zwróciły się do Powiatu Aleksandrowskiego z pytaniem, czy przejmie jej utrzymywanie. W przeciwnym razie od 11 grudnia br. pociągi przestaną kursować. Kujawsko-Pomorski Zakład Przewozów Regionalnych w Bydgoszczy odpowiada za utrzymanie kolejowego połączenia między Aleksandrowem Kujawskim a Ciechocinkiem. Spółka zwróciła się do Starostwa Powiatowego z pytaniem, czy samorząd powiatowy będzie organizował i dofinansowywał funkcjonowanie tej linii od 11 grudnia, kiedy to w życie wejdzie nowy rozkład jazdy obowiązujący do 8 grudnia 2012 roku. Skąd to pytanie regionalnego przewoźnika do samorządu powiatowego, skoro do tej pory za publiczny transport w ramach jednego województwa odpowiadał Urząd Marszałkowski? To on ponosił także koszty związane z utrzymaniem lokalnych linii,

Rodzinna firma z tradycjami Astex-Puczyńscy z Otłoczyna – producent tynków szlachetnych i klejów budowlanych może być przykładem mozolnego tworzenia polskiego biznesu opartego na rodzinnej tradycji, ciężkiej pracy, pokonywania trudności przed jakimi stoją małe i średnie przedsiębiorstwa.

Czytaj str. 7

Tragedia rodzinna W Warszawie zabił matkę, przyjechał do Aleksandrowa Kujawskiego do domu swojego wujka, brata matki i go zamordował.

Czytaj str. 2

Pociąg do Ciechocinka czeka na pasażerów na stacji w Aleksandrowie Kujawskim jeśli przynosiły one straty. Okazuje się, że w tej sprawie zmieniły się przepisy. Dyrektor Przewozów Regionalnych powołał się na znowelizowaną ustawę o publicznym transporcie zbiorowym z 16 grudnia 2010 roku, która wprowadziła zapis, że organizatorem publicznego transportu zbiorowego dla relacji przejazdów zamykających się w granicach danego powiatu jest właściwy samorząd powiatowy. Linia kolejowa Aleksandrów Ku-

Mieszkańcom Aleksandrowa Kujawskiego i powiatu aleksandrowskiego, którzy w październikowych wyborach do Sejmu RP oddali na mnie głos, serdecznie dziękuję za poparcie. Nadal będę pracował na rzecz regionu, swoje obowiązki społeczne wypełniał sumiennie i rzetelnie, w przekonaniu że można wiele zrobić potrzebnego dla dobra mieszkańców naszego powiatu. LOTFI MANSOUR

jawski - Ciechocinek spełnia taki warunek. W celu wyjaśnienia sprawy starosta aleksandrowski Wioletta Wiśniewska zwróciła się do Przewozów Regionalnych o podanie wyliczenia kosztów utrzymania tej linii. W ciągu doby ma trasie pomiędzy Aleksandrowem Kujawskim a Ciechocinkiem pociąg wykonuje łącznie 21 kursów. Dokładnych wyliczeń nie przedstawiono, ale z rozliczenia za pół roku wy-

nika, że koszt tak zwanego jednego pociągokilometra wynosi na tej trasie około 26,61 zł. Zawiera on całkowity koszt uruchomienia pociągu, a są to wydatki związane z: udostępnieniem linii, energią elektryczną, utrzymaniem taboru, zatrudnieniem drużyny trakcyjnej i konduktorskiej itp. DOKOŃCZENIE STR. 4

Stanisław Białowąs

UROCZYŚCIE obchodzono Święto Niepodległości, 11 listopada w regionie. W szkołach, w miejscach pamięci narodowej odbywały się spotkania, składano wieńce i wiązanki kwiatów w miejscach pamieci narodowej.

Czytaj str. 2,13,17,20

Sprzedam mieszkanie, Aleksandrów Kuj., II piętro, 62 mkw 3 pokoje, duża kuchnia, ładny rozkład. Balkon 5 mkw + garaż Cena do uzgodnienia. Tel. 516-968-377

O Puchar Polski z „Notecianką” „Orlęta” zakończyły sezon nie przegrywając ani jednego meczu, co nie zdarzyło się w historii klubu. Kolejny mecz o Puchar Polski z III-ligową „Notecianką” Pakość odbędzie się 20 listopada o godz. 11.00 na stadionie w Aleksandrowie Kuj.

Czytaj str. 23


I 2 I GAZETA nrALEKSANDROWSKA 56, listopad 2011

Do Ciechocinka objazdem Z Aleksandrowa do Ciechocinka drogą wojewódzka przez skrzyżowanie w Nowym Ciechocinku 21 listopada (poniedziałek) nie dojedzie się. W związku z pracami na budowie wiaduktu autostradowego w Nowym Ciechocinku droga tego dnia zostanie zamknięta. Dojazd do Odolionu, Stawek i dalszych miejscowości od strony Ciechocinka prowadzi jedynym objazdem przez drogę powiatową nr 2605C relacji NieszawaStara Wieś.

Śpiewali 11 listopada aleksandrowscy harcerze ZHR zorganizowali ognisko pieśni patriotycznej które miało miejsce przy kościele NMP Wspomożenia Wiernych. Po odśpiewaniu „płonie ognisko i szumią knieje” zgromadzeni przenieśli się do dolnego kościoła. Harcerze wraz ze zgromadzonymi przez blisko godzinę śpiewali znane polskie pieśni patriotyczne.

Kozackie życzenia Dymitr Sahajdak, marszałek Kozactwa Zaporoskiego na Ukrainie zaprzyjaźniony jest z Aleksandrowem Kujawskim. Trzykrotnie składał wizytę, ostatnio w czerwcu specjalnie przyjechał na uroczystości pod kozackim kurhanem. Z okazji Święta Niepodległości, 11 listopada przysłał na ręce burmistrza Andrzeja Cieśli okolicznościowe pozdrowienia. Czytaj też str. 13,17,20 reklama

Wydarzenia

www.kujawy.media.pl

Rodzinna tragedia. Sprawca zatrzymany

W Warszawie zabił matkę przyjechał do Aleksandrowa i zamordował wujka Do tragedii doszło w rodzinie jednego z mieszkańców Aleksandrowa Kujawskiego.

8 listopada dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał informację od policji z Warszawy, że na terenie Aleksandrowa Kujawskiego może przebywać poszukiwany 22-latek. Mężczyzna jest podejrzewany o zabójstwo swojej matki na terenie Warszawy. Podano przypuszczalny adres uciekiniera. Policjanci natychmiast udali się pod wskazany adres, gdzie mógł znajdować się poszukiwany. Okazało się, że mężczyzna jest w domu. Po dokładnym sprawdzeniu nieruchomo-

ści, znaleźli w jednym z pomieszczeń nieżyjącego mężczyznę. Nieżyjący był spokrewniony z zatrzymanym. Miał 64 lata. Podejrzany o podwójne morderstwo został zatrzymany. Na wniosek prokuratury, sąd aresztował go na trzy miesiące. Sprawcy za popełniony czyn grozi surowa kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 8 lat, a nawet dożywocie. Sprawa stała się głośna. Z rozmów z mieszkańcami dowiedzieliśmy się, że 22-latek do niedawna mieszkał z matką w Aleksandrowie Kujawskim. Pracowała w jednym z banków. Zmordowany był jego

Solidaryzują się z pokrzywdzonymi

PSL odcina się Zarząd Powiatowy PSL przysłał do redakcji oświadczenie. Czytamy w nim: Podczas ostatniego spotkania Zarządu Powiatowego PSL w Aleksandrowie Kuj. omawiany był przebieg kampanii wyborczej i wyniki wyborów parlamentarnych z 9 października w skali kraju, jak naszego okręgu wyborczego. W związku z tym, że w trakcie kampanii ponownie wypłynęła sprawa pokrzywdzonych rolników i innych wierzycieli przez spółkę Jantur w Nieszawie, Zarząd Powiatowy PSL w Aleksandrowie Kujawskim ponownie oświadcza, że nie identyfikuje się z władzami spółki Jantur i odcina się od wszelkich z nią powiązań, nie mając żadnych wspólnych z nią spraw. Solidaryzuje się natomiast z poszkodowanymi przez nią rolnikami i innymi wierzycielami. Zdajemy sobie sprawę, że dla każdego z nich jest to bardzo trudna i niespotykana sytuacja życiowa, dlatego wspieramy wszystkich wierzycieli i liczymy na pozytywne dla nich rozstrzygnięcie. Zarząd Powiatowy Polskiego Stronnictwa Ludowego w Aleksandrowie Kujawskim

wujem, bratem matki. Jak i dlaczego doszło do zamordowania matki, dlaczego przyjechał do Aleksandrowa Kujawskiego i zabił swojego wujka? Co nim powodowało, że targnął się na życie najbliższych? Policjanci mówią, że takiej zbrodni nie może dokonać człowiek o normalnych zmysłach. To jednak niczego nie tłumaczy. Wiemy jedynie, że jak informuje sierż. Łukasz Kochanowski z Komendy Powiatowej Policji trwają czynności mające na celu wyjaśnienie okoliczności śmierci 64-latka. Policja w Warszawie bada pierwsze moderstwo. (sb)

PROMEM KRÓCEJ NIESZAWA. Przeprawa promowa przez Wisłę w Nieszawie jest czynna nieco krócej. W dni powszednie w godz. 7.00 – 16.00, w niedziele i święta 8.00 – 16.00. Przeprawa jest także lokalną atrakcją turystyczną łączącą kujawski brzeg Wisły w powiecie aleksandrowskim z dobrzyńskim, w powiecie toruńskim.

„60 sekund” w MCK „Kino za 2 złote” przy MCK zaprasza na sensacyjny film pt. „60 sekund”. Projekcja odbędzie się 23 listopada o godz. 17.00.

Infokiosk w Urzędzie Miejskim

Bliżej informacji w urzędzie W holu głównego wejścia do aleksandrowskiego Urzędu Miejskiego (także starostwa) ustawiony został tak zwany infokiosk, czyli urządzenie informatyczne, umożliwiające przeglądanie różnorodnych stron internetowych za pomocą ekranu dotykowego. Infokiosk dostosowany jest do potrzeb osób niepełnosprawnych także tych poruszających się na wózkach inwalidzkich. Z urządzenia można korzystać w godzinach pracy urzędu, czyli od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 15.30. W tym samym budynku przy ulicy Słowackiego 8, w korytarzu drugiego wejścia, obok Urzędu Stanu Cywilnego znajduje się infokiosk należący do Starostwa Powiatowego. Oba urządzenia zainstalowano dzięki realizacji przez Regionalne Centrum Integracji Europejskiej unijnego projektu pt. „Przyjazny urząd - nasz urząd”.

Spotkanie z dzienikarzem-pisarzem Bogumił Drogorób, jest przede wszystkim dziennikarzem. Przez lata pracował w toruńskch „Nowościach”, w latach dziewięćdziesiątych w tygodniku „Kujawy”, potem w „Gazecie Pomorskiej” w Brodnicy. Zawsze jednak miał zacięcie do pisania beletrystyki, stąd jego kolejna książka pt. „Idąc” jest zbiorem opowiadań. na drogę. Spotkanie z autorem odbyło się 16 listopada w Miejskim Centrum Kultury. Słuchacze byli zadowoleni z chwil spędzonych z dziennikarzem-pisarzem i zapowiedziano w przyszłości kolejne.

Muzyczne mega wydarzenie GRAINNE DUFFY po raz pierwszy w Polsce i to takze w Aleksandrowie Kujawskim. Sławną piosenkarkę będzie można usłyszeć 20 listopada w sali Miejskiego Centrum Kultury. Oczywiście liczba miejsc ograniczona, bo pomieszczenie niewielkie. Pochodząca z Irlandii gitarzystka i obdarzona charyzmatycznym głosem wokalistka, wystąpi na pierwszej trasie koncertowej w składzie: Paul

Sherry, Łukasz Gorczyca bass, Tomek Dominik – dr. Nagrywa w legendarnych Air Studios pod przewodnictwem Sir George’a Martin’a. Jej muzyka to mieszanka rocka, bluesa i soulu inspirowana muzyką takich tuzów, jak Fleetwood Mac, Jimmy Hendrix lub Bob Dylan. Występowała na największych festiwalach w Europie. Niebawem zagra w Aleksandrowie Kujawskim, cieszą się w MCK. inf. MCK


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Inwestycje

Kompleks boisk z lotu ptaka

nr 56, listopad 2011

Przecięcie wstęgi. Od lewej: dyrektor SP nr 3 Janina Brózda, Andrzej Gralak - przedstawiciel kuratorium oświaty, Andrzej Cieśla burmistrz, Urszula Paprocka przewodnicząca rady miejskiej

Orlik przy trójce Szkoła Podstawowa nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim ma swojego prawdziwego orlika. Otwarty będzie dla wszystkich mieszkańców miasta.

To co do niedawna było marzeniem, niedawno stało się rzeczywistością. Aleksandrów Kujawski ma swojego prawdziwego orlika. Wiosną wprawdzie oddano do użytku podobny obiekt przy Gimnazjum nr 1 im. Lotników Polskich, ale ze względu na szczupłość miejsca powstał tam jedynie wielofunkcyjny zespół boisk.

W miejsce szkolnego boiska, z tradycyjnym klepiskiem przy Szkole Podstawowej nr 3 powstał kompleks sportowy na miarę współczesnych czasów. Znajdują się tam nie tylko dwa boiska, o sztucznej, bezpiecznej nawierzchni, co jest bardzo ważne, ale także z zapleczem socjalnym. Obiekty są ogrodzone i nie chodzi tu tylko o bezpieczeństwo. Wysoki płot uniemożliwia wybijanie piłki na zewnątrz. Na orliku można rozgrywać mecze w siatkówkę, koszykówkę, piłkę nożna, a jak wymaluje się pasy na płycie,

3

grywać również w tenisa zimnego. Nareszcie są tu ku temu dogodne warunki. - Inwestycja realizowana była głównie ze środków zewnętrznych - mówił z zadowoleniem burmistrz Andrzej Cieśla, na uroczystości zorganizowanej z okazji oddania zespołu boisk do użytku. - Prawie pół miliona otrzymamy z ministerstwa sportu, a 330 tysięcy złotych z Urzędu Marszałkowskiego. Mamy więc boiska za jedną piątą kosztów budowy. Jest to zatem nasz wspólny sukces. Realizacja tej inwestycji jest wyrazem realizacji

W uroczystości uczestniczyli uczniowie szkoły

strategii, którą przyjęliśmy kilka lat temu. Dotyczy ona poprawy bazy sportowej w naszym mieście. Rozpoczęły się pierwsze prace związane z modernizacją przejętego przez miasto stadionu sportowego „Orlęta”. Po boisku wielofunkcyjnym przy gimnazjum Lotników, mam nadzieję uda się skutecznie doprowadzić do końca inne zamiary związane z lepszym przygotowaniem bazy sportowej. Burmistrz wprawdzie nie powiedział o szkole podstawowej nr 1, ale boisko tej placówki także wymaga

Występ młodzieży

Kibice

Siatkarki przed pierwszym meczem na oddanym do użytku boisku

Orlika poświęcił ks. proboszcz Leszek Malinowski

przebudowy, aby zmieniło ono nie tylko wygląd, ale umożliwiło realizowanie wszystkich obowiązków dydaktycznych i służyło rekreacji. Na zakończenie wystąpienia burmistrz Andrzej Cieśla przekazał na ręce dyrektor szkoły Janiny Brózdy kosz piłek. Prezentów w postaci piłek od gości było dużo więcej. Szkoła otrzymała je od wykonawcy – spółki „Ever-sport”, przedstawicieli:kuratorium oświata PZPN, dyrektorów innych szkół z miasta. Sponsor uroczystości – Cezary Maciejewski, dy-

rektor Kujawsko-Dobrzyńskiego Banku Spółdzielczego wręczył piłkę z podpisami kilku znanych piłkarzy. Uczniowie szkoły złożyli przyrzeczenie, że będą brali udział w różnych przedsięwzięciach sportowych, rywalizowali z sobą w duchu rycerskim. Po tej części zakończonej występami artystycznymi w hali sportowej, goście i młodzież udali się na orlika, gdzie nastąpiło przecięcie biało-czerwonej wstęgi i poświęcenie obiektu przez proboszcza Leszka Malinowskiego

Tekst i fot. (bis)

Burmistrz Andrzej Cieśla wręcza piłki dyrektor Janinie Brózdzie

Wśród gości byli radni, dyrektorzy, działacze sportowi


ALEKSANDROWSKA I 4 I GAZETAnr 56, listopad 2011

Trzy lata modernizacji W Samodzielnym Publicznym Zakładzie Leczniczo-Opiekuńczym w Raciążku zakończył się trzeci etap modernizacji. Do użytku oddany został oddział koedykacyjny. W minionych dwóch latach remontowi poddane zostały oddziały: męski i żeński. Modernizacja polegała na poszerzeniu pokoi, wymianie urządzeń sanitarnych, mebli itp. Dzięki tej inwestycji placówka spełnia wszystkie unijne normy dla tego typu zakładów. Obecnie przebywa w niej 190 pacjentów.

Koleją do Ciechocinka od 11 grudnia nie pojedziesz? DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 Wydatki horrendalne na wyprawienie pociągu w trasę nie są horrendalne, ale pod warunkiem, że z pociągu korzysta duża grupa pasażerów. Tymczasem z danych kolei wynika, że przychody ze sprzedaży biletów w przeliczeniu na jednej pociągokilometr uzyskuje się jedynie 4,61 zł. Z jednego kursu korzysta więc zaledwie kilkunastu pasażerów. Łatwo więc obliczyć, że w celu całkowitego pokrycia kosztów funkcjonowania linii trzeba do każdego pociągokilometra dopłacać około 22 zł. W roku tych pociągokilometrów wykonuje się 52.313. Łatwo więc obliczyć, że powiat musiałby rocznie dopłacić do tej komunikacji około 1,2 mln zł.

Powiat aleksandrowski

W szybkim tempie, zgodnie z planem

Powiatowy Orlik otwarty Kompleks sportoworekreacyjny przy Zespole Szkół Nr 1 CKP w Aleksandrowie Kujawskim, wybudowany w ramach programu rządowego „Moje Boisko Orlik 2012” otwarto 10 listopada z udziałem uczniów i licznej grupy zaproszonych gości. W imieniu samorządu powiatowego oraz Zespołu Szkół Nr 1 CKP gości powitali: Wioletta Wiśniewska – starosta aleksandrowski oraz prowadzący spotkanie uczniowie szkoły: Jan Sadowski i Anna Górska. Na uroczystość otwarcia drugiego w Aleksandrowie Kujawskim orlika przybyli m.in. poseł Domicela Kopaczewska, Ryszard Stachurski – wiceminister sportu i turystyki, Sławomir Kopyść członek Zarządu Wojewódz-

Powiat mówi „nie” Korespondencja i rozmowy w sprawie utrzymania linii kolejowej trwają od lipca bieżącego roku. - Na taki wydatek pokrywany z budżetu powiatowego, który ma bardzo małe dochody własne i wiele innych zadań, związanych choćby z utrzymaniem dróg, po prostu nas nie stać – mówi starosta Wioletta Wiśniewska. - W tej sytuacji zwróciliśmy się do Urzędu Marszałkowskiego o dalsze prowadzenie przewozów kolejowych. W odpowiedzi otrzymaliśmy pismo informujące nas, że nie ma podstaw prawnych do objęcia organizacją i finansowaniem pasażerskich przewozów kolejowych, bo zgodnie z ustawą z 16 grudnia 2010 roku przewozy w granicach powiatu leżą w gestii starosty. Sprawa stawała na Zarządzie Powiatu i nasze stanowisko jest jasne: powiat nie ma finansowych możliwości dotowania tej linii. A tak przy okazji, gdyby była ona rentowna, czy Przewozy Regionalne i Urząd Marszałkowski tak chętnie by się tej linii pozbywały? Zarząd Powiatu wystąpił do burmistrzów Ciechocinka i Aleksandrowa Kujawskiego oraz wójta gminy Aleksandrów Kujawski z prośbą o wsparcie w działaniach podjętych w celu utrzymania linii. Członek Zarządu Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Sławomir Kopyść w ostatniej rozmowie dał nadzieję na utrzymanie linii. Poinformował, że Zarząd Województwa rozważa możliwość zakupu szynobusu, a także zwiększenia liczby przystanków. Uważam zatem, że sprawa nie jest jeszcze przesądzona i wyrażam nadzieję że linia Ciechocinek Aleksandrów Kujawski pozostanie w gestii marszałka. Urząd Marszałkowski i Przewozy Regionalne powołują się na zmiany prawne. W Starostwie Powiatowym zwracają uwagę, że wspomniana ustawa w art. 78 mówi, że podmioty prowadzące działalność w zakresie regulowanego przewozu osób mogą je nadal wykonywać na podstawie posiadanych uprawień do 31 grudnia 2016 roku.

Skąd ten pośpiech? Nie ma więc prawnego pośpiechu przekazywania linii Aleksandrów Kujawski-Ciechocinek powiatowi. Po drugie, z ustawy wynika, że plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego opracowują powiaty liczące co najmniej 80 tys. mieszkańców. Powiat aleksandrowski do tej grupy nie należy, liczy ponad 45 tys. mieszkańców. Jasno zatem widać, że dotychczasowi organizatorzy przewozów, wykorzystując nowe prawo, chcą pozbyć się kłopotu i na samorząd powiatowy zrzucić obowiązki związane z utrzymaniem linii lub jej likwidacją. Problem dotyczy w większym stopniu Ciechocinka i to ten samorząd powinien energiczne podjąć działania, aby linia kolejowa nie została zlikwidowana.

Stanisław Białowąs

www.kujawy.media.pl

Uroczystość prowadzili uczniowie Anna Górska i Jan Sadowski

Przecinanie wstęgi. Od lewej: Paulina Polniaszek. Andrzej Nowicki, Wioletta Wiśniewska, Józef Łyczak, Paweł Betkier, Arkadiusz Świątkowski, Domicela Kopaczewska, Ryszard Stachurski, Sławomir Kopyść twa Kujawsko-Pomorskiego, Andrzej Gralak – przedstawiciel Kuratorium Oświaty, Januariusz Stodolny - przedstawiciel Kujawsko-Pomorskiego Związku Piłki Nożnej, Jarosław Niedźwiedzki - doradca prezesa Zarządu KDBS. Byli przedstawiciele miast i gmin, radni powiatowi (Lotfi Mansour, Józef Łyczak, Arkadiusz Świątkowski i Wanda Buchalska). Podczas okolicznościowych wystąpień goście z satysfakcją mówili o oddaniu tej ważnej inwestycji. Powstała ona, jak inne podobne orliki, dzięki finansowemu wsparciu ministerstwa sportu i Urzędu Marszałkowskiego.

Boisko do koszykówki i siatkówki gotowe do gry

Sławomir Kopyść wspomniał swoją podróż do Wielkiej Brytanii przed laty i zazdrość, że tam młodzież miała do dyspozycji wiele dobrze urządzonych boisk, z których mogła korzystać. To co kiedyś było marzeniem, dzisiaj stało się także u nas faktem. - Przykładem może być Aleksandrów Kujawski, gdzie w przeciągu kilkunastu dni oddano do użytku dwa zespoły typu Orlik – mówi Sławomir Kopyść. W dalszej części spotkania ks. proboszcz Leszek Malinowski odmówił modlitwę i poświęcił nowo zbudowany obiekt. Następnie nadszedł długo oczekiwany moment – przecięcie biało-czerwonej wstęgi. Zebrani przystąpili do jego zwiedzania. Po przejściu na płytę boiska do piłki nożnej goście odbyli kilka strzałów do bramki, w której stanął dyrektor szkoły Andrzej Nowicki. Po chwili na płycie boiska został rozegrany mecz inauguracyjny piłki nożnej, w którym rywalizowały ze sobą drużyny młodzików Uczniowskiego Klubu Sportowego Jedynka AK w Aleksandrowie Kujawskim. Sędzią spotkania był Sławomir Wojciechowski, opiekun klubu.

Radni Rady Powiatu Kontynuujemy cykl prezentacji sylwetek radnych powiatu aleksandrowskiego kadencji 2010-2014 ELŻBIETA BARYZA Nauczycielka, 59 lat. Absolwentka UMK w Toruniu (chemia). Studia podyplomowe z zarządzania oświatą. Ma dwie dorosłe córki. Od 22 lat dyrektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku. Związana z samorządem powiatowym

od jego powstania. W minionej kadencji przewodnicząca komisji finansowo-budżetowej, w obecnej jej wiceprzewodnicząca. Komisja zajmuje się oceną przygotowania budżetu, a w trakcie roku opiniowaniem wszelkich zmian. Członek Polskiego Stronnictwa Ludowego.

Na drugim boisku do siatkówki rozegrany został mecz piłki siatkowej dziewcząt pomiędzy drużynami Zespołu Szkół Nr 1 CKP i Liceum Ogólnokształcącego w Ciechocinku. Sędziowała Patrycja Rojek. Wszystkim zebranym organizatorzy zapewnili ciepły posiłek. Tekst i fot. (bis)

Piłki będą najlepszym prezentem

ARKADIUSZ ŚWIĄTKOWSKI Ma 36 lat, magister administracji, absolwent Akademii Liderów Samorządowych przy MSWiA, mieszkaniec Otłoczyna. Radny Powiatu Aleksandrowskiego z listy Platformy Obywatelskiej z okręgu wyborczego gmina Aleksandrów Kujawski. Do grudnia 2010 roku zastępca wójta gminy

Aleksandrów Kujawski, obecnie sekretarz gminy. Jest jednym z pięciu członków Zarządu Powiatu - organu wykonawczego samorządu powiatowego. Ponadto pracuje w dwóch komisjach Rady: Polityki Społecznej oraz Mienia Powiatu, Infrastruktury Technicznej, Rolnictwa i Ochrony Środowiska.


www.kujawy.media.pl

Powiat aleksandrowski

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I nr 56, listopad 2011

5

Rozmowa z Grażyną KORZENIEWSKĄ, naczelnikiem Wydziału Komunikacji, Transportu i Dróg Powiatowych Starostwa Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim

Bez kolejki po zgłoszeniu

Po miesiącach wreszcie doszło do spotkania starosty Wioletty Wiśniewskiej z burmistrzem Ciechocinka Leszkiem Dzierżewiczem. Tematem długo oczekiwanej bezpośredniej rozmowy była sprawa finansowania budowy sali gimnastycznej dla Liceum Ogólnokształcącego w kurorcie. - W spotkaniu z burmistrzem Dzierżewiczem uczestniczył Józef Łyczak, członek Zarządu Powiatu – mówi starosta Wioletta Wiśniewska. - Przedstawiliśmy naszą sytuację finansową związaną z zakończoną budową sali gimnastycznej. Przewidywaliśmy, że poza środkami własnymi i z odszkodowania, kwotę 740 tys. zł otrzymamy z Ministerstwa Sportu i Turystyki, bo takie

Grażyna Korzeniewska mego, dla nas to obojętne, umawia z pracownikiem wydziału termin przyjścia do urzędu. Dla przypomnienia podaję numer telefonów: (54) 282-79-31 lub (54) 282-79-35. Początkowo dawaliśmy numerki, ale z tej formy, uciążliwej dla obu stron, zrezygnowaliśmy. System zapisów chroni interesantów przed oczekiwaniem w długich kolejkach, niepotrzebnym traceniem czasu. Dziennie w samej tylko rejestracji pojazdów przyjmujemy 40-50 osób. Jeśli już ktoś musi zwolnić się z pracy, aby załatwić sprawę to wie w jakim dniu i o której godzinie na pewno zostanie przyjęty. - W życiu przecież zdarzają się różne sytuacje. Czy żadnej sprawy nie można załatwić od ręki? - Jeśli ktoś zgubił lub mu ukradli na przykład tablicę rejestracyjną, bez której pojazd nie może poruszać się po drogach, to przecież takiego interesanta nie bę-

dziemy odsyłali do domu. Musi się jednak liczyć, że przed nim będą załatwieni umówieni klienci. - Czy wydanie stałego dowodu rejestracyjnego nie trwa zbyt długo? Macie na to aż miesiąc. - Ale przez ten czas samochód może być używany, bo wydawane jest na ten czas pozwolenie czasowe. Ten miesiąc był potrzebny, gdy weryfikacja danych odbywała się drogą pocztową. Od ubiegłego roku nasz powiat znajduje się w systemie Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, co oznacza że wszelkie dane wprowadzane są elektronicznie, a to znacznie przyspiesza pracę. Chcę przy okazji przypomnieć, że dawno minęły czasy, kiedy wydziały komunikacji otrzymywały dowody rejestracyjne in blanco. Obecnie blankiet dowodu wraz z wypisanymi danymi produkowany jest w Państwowej Wytworni Papierów Wartościowych w Warszawie, dokąd trafiają wprowadzone przez

nas dane. Taki dowód po wyprodukowaniu zostaje dostarczony do naszego starostwa, gdzie wydajemy decyzję o stałej rejestracji. Dopiero wtedy dokument może być wręczony właścicielowi. - Dowód rejestracyjny ma tylko sześć rubryk na wpisanie badania technicznego, co zmusza do wymiany tego dokumentu co jakiś czas. - Wraz z wymianą dowodu rejestracyjnego dokonuje się także zmiany znaków legalizacyjnych na tablicach. Z tym mamy problemy, bo załatwiający te sprawy bardzo często nie przynoszą z sobą tablic rejestracyjnych. Na tym tle dochodzi nieraz do niepotrzebnych nieporozumień. Przy okazji więc warto przypomnieć, że w przypadku wymiany dowodu istnieje także obowiązek przyniesienia tablic rejestracyjnych do wydziału, nawet wtedy, gdy nie będzie to związane z ich wymianą.

Rozmawiał: St.B.

Fot. Stanisław Białowąs

- Wydział komunikacji rocznie przyjmuje około 15 tys. interesantów. Można zatem śmiało powiedzieć, że jest jedynym wydziałem w Starostwie Powiatowym, który w sposób bezpośredni pracuje z tak liczną rzeszą mieszkańców. Ogromnego znaczenia nabiera zatem sposób i szybkość załatwiania spraw. - Wszystkie sprawy związane z wydawaniem prawa jazdy i rejestracją pojazdów przejęto od gmin w 1998 roku. Warunki lokalowe od początku były trudne. Usytuowanie wydziału na parterze budynku, gdzie nie ma poczekalni, a jedynie wąski korytarz powoduje niekomfortowe warunki zarówno dla oczekujących na załatwienie sprawy, jak i innych osób korzystających z tego miejsca. Największy tłok panował, kiedy z powodu zmiany przepisów trzeba było obowiązkowo wymieniać prawa jazdy. Wtedy interesantów było wyjątkowo dużo. - Wprowadziliście zatem zapisy do wydziału komunikacji. Nie wszystkim to się spodobało. - Początkowo rzeczywiście było z tego powodu trochę nieporozumień, ale sądzę że po trzech latach istnienia tego systemu można powiedzieć, że zdaje on egzamin. Na korytarzu na załatwienie spraw czeka zazwyczaj po kilka, a nie jak kiedyś kilkanaście osób. Każdy może bowiem określić dokładnie godzinę przyjęcia przez urzędnika wydziału, po wcześniejszym uzgodnieniu terminu. - Jak to praktycznie wygląda? - Osoba zainteresowana załatwieniem sprawy w wydziale komunikacji telefonicznie, osobiście, przez członka rodziny lub znajo-

Dowód rejestracyjny odbiera Adam Ochociński. Po drugiej stronie okienka Agnieszka Sobiecka-Podlewska, inspektor w wydziale komunikacji

Starosta Wioletta Wiśniewska i Marcin Puczyński, współwłaściciel firmy Astex przed witaczem w Otłoczynie

Powiat aleksandrowski wita kierowców Mianem „witaczy” przyjęło się nazywać konstrukcje ustawiane przy drogach, których zadaniem jest efektowne powitanie wjeżdżających gości, zachęta do odwiedzenia regionu lub zainwestowania w nim. Pierwszy taki witacz stanął 12 października br. w Otłoczynie. To przedsięwzięcie z zakresu promocji powiatu zostało zrealizowane przy współpracy z firmą ASTEX - producentem tynków szlachetnych i zapraw klejowych. Odsłonięcia witacza dokonała starosta Wioletta Wiśniewska wraz z wiceprezesem firmy - Marcinem Puczyńskim, który jest członkiem działającej od czerwca br. Rady Przedsiębiorczości Powiatu Aleksandrowskiego. Starosta przy okazji odsłonięcia witacza zapoznała się z procesem produkcyjnym i planami dalszego rozwoju firmy ASTEX. - Cieszę się że udało się sfinalizować to wspólne przedsięwzięcie - powiedziała Wioletta Wiśniewska. - Wierzę że witacz spełni swoje promocyjne zadanie i będzie utrwalał pozytywny wizerunek Powiatu Aleksandrowskiego oraz firmy ASTEX wśród przejeżdżających przez nasz powiat kierowców. Drugi witacz realizowany przez powiat z firmą BIN z Aleksandrowa Kujawskiego powstanie w Siutkowie (gm. Waganiec). Trwają procedury związane z uzyskaniem opinii i uzgodnień wymaganych przez prawo, niezbędnych do wydania zgody na jego postawienie. Witacz będzie widoczny dla podróżujących drogą krajową nr 1 od strony Włocławka. Tekst i fot. Marcin Strych Podziękowania za wieloletnią współpracę Panu Andrzejowi Kownackiemu, dotychczasowemu dyrektorowi Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie oraz życzenia dalszych sukcesów w życiu zawodowym i osobistym składa Zarząd Powiatu w Aleksandrowie Kujawskim.

Wokół sporu o pieniądze z odszkodowania za spaloną salę

Starosta z burmistrzem rozmawiali były wcześniejsze zapowiedzi. Tymczasem, jeśli jakieś wsparcie otrzymamy to dopiero w 2013 roku. Ale jeszcze w tym roku potrzebne są pieniądze na wyposażenie nowej sali i jej utrzymanie. Powiedziałam uczciwie, że liczymy, iż miasto w formie udziału pomoże nam finansowo, przekazując pieniądze z odszkodowania na tę inwestycję. Podkreślam z całą mocą, że służyć ona będzie głównie mieszkańcom miasta i zwiększy atrakcyjność liceum. Obiekt będzie można wykorzystywać także na cele miejskie.

Burmistrz Leszek Dzierżewicz obiecał, że sprawę przedstawi na sesji rady miejskiej, która zaplanowana jest na 21 listopada. Nie padło jednak oficjalne zapewnienie, że środki z odszkodowania zostaną wprowadzone do budżetu z przeznaczeniem na współfinansowanie sali gimnastycznej. Pan burmistrz poinformował, iż nie wie jak radni zachowają się, bo słyszy różne głosy z ich strony na temat wielu innych potrzeb, a to do nich należy ostateczna decyzja. Mimo wszystko, mogę powiedzieć, że z radnym

Józefem Łyczakiem wychodziliśmy ze spotkania zadowoleni, w przekonaniu że burmistrz i radni uwzględnią sytuację, w jakiej znalazła się inwestycja i nie dopuszczą,, aby z tego powodu oba samorządy musiały toczyć spór. Trudne sprawy powinno się rozwiązywać w interesie mieszkańców. Na linii powiat-gmina Ciechocinek iskrzy od czasu wypłacenia Starostwu Powiatowemu odszkodowania za spaloną Salę Malinową, gdzie odbywały się zajęcia wychowania fizycznego uczniów Liceum Ogólnokształcące-

go. Burmistrz uznał, że skoro miasto było jej właścicielem to pieniądze z odszkodowania jemu należą się gminie Ciechocinek. Sprawa trafiła do sądu. W pierwszej instancji sąd uznał, że odszkodowanie należy się powiatowi, sąd drugiej instancji, że właścicielowi, czyli miastu. Jeszcze poprzedni Zarząd Powiatu skierował do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wniosek o uznanie komunalizacji Sali Malinowej w latach dziewięćdziesiątych za podjętą z naruszeniem prawa. Sala od dziesięcioleci służyła

liceum i to powiat powinien ją otrzymać, gdy przejmował szkołę. Niedawno ministerstwo ostatecznie potwierdziło rację powiatu i decyzja komunalizacyjna musi być zmieniona. Zanim to nastąpi minie wiele lat, bo burmistrz odwołał się od postanowienia ministra do sądu administracyjnego. W razie doprowadzenia do zmiany decyzji komunalizacyjnej, Ciechocinek będzie musiał zwrócić pieniądze z odszkodowania. To z odsetkami może być ogromna kwota. Lepiej więc dogadać się. Przekazanie pieniędzy w formie wkładu własnego gminy sprawę finansową zamyka.

Stanisław Białowąs


6

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I nr 56, listopad 2011

Konkurs na świąteczną kartkę Po raz kolejny burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego zaprasza do wzięcia udziału w konkursie plastycznym dla dzieci i młodzieży ze szkół oraz podopiecznych placówek opiekuńczych na Kartkę Świąteczną pt. „Moje Boże Narodzenie”. Konkurs umożliwi uczestnikom zaprezentowanie swojej wizji Świąt Bożego Narodzenia za pomocą techniki malarskiej lub rysunkowej. Celem konkursu jest propagowanie aktywnych postaw oraz rozwijanie umiejętności i zainteresowań. Kartka musi być wykonana w technice malarskiej lub rysunkowej. Każdy autor może zgłosić do konkursu najwyżej dwa projekty. Projekty kartek powinny trafić do Wydziału Promocji i Rozwoju Urzędu Miejskiego, ul. Słowackiego 8, pok. 109 do 25 listopada 2011 r. do godz. 15.30. Oprócz nagród rzeczowych i dyplomów dla laureatów konkursu, wzorem lat ubiegłych, najlepsze prace wydrukowane w formie profesjonalnej pocztówki zostaną wysłane wraz z życzeniami burmistrza miasta do urzędów, instytucji, organizacji oraz osób prywatnych w całej Polsce. Szczegółowe informacje dotyczące konkursu na stronie miasta - www.aleksandrowkujawski.pl. W razie jakichkolwiek pytań lub wątpliwości prosimy o kontakt z Wydziałem Promocji i Rozwoju pod nr telefonu (54) 282-22-49, e-mail: kultura@aleksandrowkujawski.pl (inf. UM)

Pod koniec września europoseł Janusz Zemke otworzył w Aleksandrowie Kujawskim przy ul. Strażackiej punkt informacyjny. Podczas inauguracyjnego spotkania zapowiedział prowadzenie bezpłatnych kursów języka angielskiego, dla osób których nie stać na opłacanie nauki oraz kursy poznawania działania komputera z grupy osób 50+. Nie były to słowa rzucone na wiatr.

Pierwszy kurs „Komputer oknem na świat” uruchomiony został już w październiku. Pod okiem opiekuna, Jarosława Zatarskiego, seniorzy z powiatu aleksandrowskiego poznają tajniki komputera i świata wirtualnego. przez cały czas przyjmowane są zgłoszenia kolejnych osób z generacji 50+. Warto wspomnieć, że kurs jest bezpłatny, trwa 16 godzin (osiem spotkań po dwie godziny), a każdy uczestnik otrzymuje po jego

Kursy w biurze europosła Janusza Zemke

Komputer bez tajemnic

Inauguracyjne spotkanie uczestników kursu języka angielskiego

Lipa „Urszulka” pod ochroną Jednym z najnowszych pomników przyrody jest lipa na osiedlu Południe w Aleksandrowie Kujawskim nazwana „Urszulą”. Nazwa zainspirowana została imieniem zmarłej córki Jana Kochanowskiego i lipą, pod którą pisał wiersze. Drzewo ma 3,2 m obwodu i wprawdzie nie należy do rekordzistów pod względem wieku i wielkości pnia, ale zdaniem radnych Rady Miejskiej zasługuje na ochronę. W tej sprawie podjęto nawet stosowna uchwałę, aby obiekt podlegał ochronie.

www.kujawy.media.pl

Edukacja

Na poznanie komputera nigdy za późno

KAPITAŁ LUDZKI

Organizacja pożytku publicznego

NARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

zakończeniu dyplom. Osoby chętne na takie szkolenie mogą zgłaszać się pod numerem telefonu 668-636-452. W punkcie informacyjnym europosła Janusza Zemke zainaugurowano także I edycję kursu języka angielskiego „Learning English is Fun”. Na bezpłatne zajęcia dzieci będą uczęszczały raz w tygodniu do czerwca 2012 roku, a ich lektorem będzie Jakub Graczyk. Uczestnicy otrzymali bezpłatne podręczniki oraz przybory szkolne, a nauka ma odbywać się w formie zaba-

wy. Pierwsze zajęcia odbyły się 4 listopada, a przybyłych uczestników wraz z rodzicami przywitał asystent europosła Zbigniew Welenc. - Mamy nadzieję, że będzie to długotrwała inicjatywa, przynosząca wiele satysfakcji zarówno uczniom jak i twórcom tej idei – powiedział. Dzieciom życzymy przyjemnej i efektywnej nauki.

Paulina Zatarska

asystent społeczny europosła

UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ SPOŁECZNY

TORUŃSKIE STOWARZYSZENIE PROMOCJI ZDROWIA I POMOCY RODZINIE „RÓWNE SZANSE” TRWA REALIZACJA PROJEKTU „KROK DO PRZODU” W RAMACH PROGRAMU OPERACYJNEGO KAPITAŁ LUDZKI 2007 – 2013, Priorytet I Poddziałanie 1.3.1

Projekty na rzecz społeczności romskiej „Krok do przodu- aktywizacja społeczno – zawodowa Aleksandrowskich Romów” Romowie aleksandrowscy dotarli do Aleksandrowa Kujawskiego w stanie wojennym z Nakła n. Notecią. Początkowo przyjechała liczna rodzina Markowskich, a później ich kuzyni i dalsi krewni. Obecnie zamieszkuje tu ok. dwudziestu kilku rodzin w sumie około 70 – 100 osób. Zajmują się handlem obwoźnym, hodowlą ptaków ozdobnych, wielu występuje w zespołach muzycznych i folklorystycznych. Spora część wyjeżdża okresowo za pracą – przeważnie do Anglii.

Wójtem romskim jest pan Antoni Markowski, ale ze względu na zły stan zdrowia funkcję tą pełni właściwie jego brat Mieczysław. W programie „KROK DO PRZODU” uczestniczy 14 osób (7 kobiet i 7 mężczyzn). Uczęszczają one na warsztaty komputerowe, uczą się języka angielskiego, siedem osób uczęszcza na kurs prawa jazdy. (Sześciu uczestników zaliczyło już egzamin teoretyczny, a jeden zdał nawet za pierwszym razem egzamin praktyczny i zdobył prawo jazdy).

Odbyły się także spotkania z psychologiem i pedagogiem oraz zajęcia z doradcą zawodowym. Trwają spotkania z doradcą prawnym. W ramach programu zorganizowano także festyn integracyjny. Odbył się on w piątek 26 sierpnia na terenie posesji rodziny Markowskich. Uczestniczyło ponad sto osób – w tym większość aleksandrowskich Romów. Występowały zespoły romskie, a goście częstowani byli potrawami z grilla – specjałami cygańskiej kuchni.

Wspólne spotkanie, w którym uczestniczyły także władze samorządowe: burmistrz dr Andrzej Cieśla i starosta Violetta Wiśniewska było okazją do zapoznania się z problemami społeczności romskiej, zwłaszcza pomocy socjalnej dla biedniejszych rodzin, ale także pokazało ich możliwości i umiejętności – zwłaszcza artystyczne, które mogą zaowocować zorganizowaniem festiwalu romskich zespołów muzycznych w Aleksandrowie.

Projekt nr POKL.01.03.01-00-181/09 współfinansowany przez Unię Europejską z Europejskiego Funduszu Społecznego pn. :Krok do przodu – aktywizacja społeczno – zawodowa aleksandrowskich Romów”

reklama

Celem projektu jest zwiększenie aktywności zawodowej i społecznej Romów z powiatu Aleksandrowa Kujawskiego. W programie: warsztaty komputerowe, kurs j. angielskiego, kurs na prawo jazdy, doradztwo prawne i zawodowe, spotkania z psychologiem. PROGRAM WSPÓŁFINANSOWANY PRZEZ UNIĘ EUROPEJSKĄ Z EUROPEJSKIEGO FUNDUSZU SPOŁECZNEGO


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Promocja

nr 56, listopad 2011

7

Rodzinna firma z tradycją

Z lokalnego rynku do Europy Firma Astex-Puczyńscy z Otłoczyna – producent tynków szlachetnych i klejów budowlanych może być przykładem mozolnego tworzenia polskiego biznesu opartego na rodzinnej tradycji, ciężkiej pracy, pokonywania trudności przed jakimi stoją małe i średnie przedsiębiorstwa. Na zajęcie się produkcją tynków Puczyńscy zdecydowali się pod koniec lat sześćdziesiątych, kiedy istnienie prywatnej firmy było wielkim wyzwaniem. Wtedy w Polsce dominowała gospodarka państwowa, w której dla właścicieli prywatnych nie było miejsca. Ale rozpoczynał się boom inwestycyjny, powstawało wiele fabryk, domów, zakładów pracy więc materiałów budowlanych brakowało. Puczyńscy zajęli się produkcją tynków typu terezyt oraz sprzedażą kruszyw marmurowych. W 1968 roku w Wójtowce pod Sochaczewem powstał niewielki zakład wytwarzający poszukiwane wtedy tynki.

W dawnej bazie - Duchem sprawczym była moja babcia Zofia, która mocną ręką z synami Lechem i Wiesławem kierowała całym przedsięwzięciem - mówi Marcin Puczyński, dziś współwłaściciel firmy Astex-Puczyńscy. - Po sprowadzeniu się do Ciechocinka w 1985 roku, rodzice kupili upadłą bazę kółka rolniczego w Otłoczynie i w tym miejscu uruchomiono podobną produkcję tynków elewacyjnych nakładanych metodą natryskową. W latach 90-tych zaczęto

Marcin Puczyński: - Współpracujemy z wieloma firmami budowlanymi i wykonawczymi, które tylko i wyłącznie pracują na naszym systemie ociepleń ścian zewnętrznych budynków o nazwie AstexTerm.

wprowadzać do produkcji tynki mineralne o fakturze baranka i kornika. Mamy więc wieloletnie tradycje pracy na rzecz budownictwa. Po kilku latach zakład pod Sochaczewem został sprzedany i cały wysiłek skoncentrowano na firmie w Otłoczynie. Z mozołem utrzymywano produkcje, zatrudnienie, przystosowywano się do nowych warunków gospodarowania. Przede wszystkim rozszerzano asortyment produkowanych wyrobów, dostosowując się do nowych, zmieniających się potrzeb. - Dla mnie i mojego stryjecznego brata Michała był to okres ciężkiej pracy, zapoznawania się początkowo z technologią, powolnego wchodzenia w branżę - wspomina Puczyński. - Zamiast wolnej soboty, nieraz niedzieli, my-

śmy jechali do zakładu, aby pomagać w pracy. Zajmowaliśmy się wszystkim: mieszaniem tynków, ważeniem gotowego produktu, transportem. Nasi rodzice wiedzieli, że przyszłość naszego zakładu będzie zależała od nas. Lata dziewięćdziesiąte to czas dynamicznego rozwoju systemów ociepleń. Skończył się czas budowania domów, w których przez ściany hulał wiatr. Trzeba było ocieplić miliony domów wcześniej zbudowanych, kiedy o ich zabezpieczenie od zimna nie

Michał Puczyński: - Za najważniejsze uznaliśmy starania o jakość, gdyż tylko oferując dobre wyroby można utrzymać się na rynku, sprostać zagranicznej konkurencji. dbano. Podstawowym materiałem ocieplającym stał się styropian. Ale przecież musi on być czymś do ściany umocowany, zabezpieczony, pokryty tynkiem. Tynki nanoszone metodą natryskową przestały już być powszechnie używane, uznawane za nowoczesne. AstexPuczyńscy postawił więc na stworzenie własnego systemu dociepleń Astex-Term. To wbrew pozorom naprawdę skomplikowana sprawa. Trzeba tak dobrać wszystkie składniki, aby całość spełniała najsurowsze wymagania; tynk wytrzymywał próbę czasu, trudnych warunków atmosferycznychwiatr i wodę, mróz.

Wyroby z atestem

W produkcji pełna automatyzacja

- Pierwsze moje laboratorium działało w piwnicy domu, tam powstawały pierwsze receptury, na które składały się setki często nieudanych prób – wspomina pan Marcin. - Jestem samoukiem, nie mam wykształcenia chemicznego, ale jak mi powiedział kolega - chemik budownictwa, dopiero wiedza teoretyczna wsparta setkami prób i błędów, może przynieść efekt. Czytałem więc i eksperymentowałem. Dzisiaj tynki akrylowe i silikonowe, mozaikowe – to standard. Przełomowym okresem były lata 2004-2005, kiedy stało się jasne, że na rynku utrzymać się mogą jedynie

firmy wytwarzające produkty o najwyższej jakości. Każdy wyrób musi mieć tzw. atest, czyli dokument potwierdzający że spełnia określone normy jakościowe. Dopiero wtedy może być skierowany do obrotu. - Przede wszystkim postawiliśmy na jakość, aby sprostać dynamicznie rozwijającemu się rynkowi oraz zagranicznej konkurencji – dodaje Michał Puczyński, drugi ze współwłaścicieli Astexu, brat stryjeczny Marcina. Po uzyskaniu tzw. aprobaty technicznej przystąpiono do starań o środki pomocowe z Unii Europejskiej. Okazuje się, Z magazynu do klientów że istnieją programy pozwalające na dofinansowywanie przedsięwzięć inwestycyj- na pilnowanie procedur, któ- eliminowało najtrudniejszą nych także w tej branży. rych przestrzeganie zapew- pracę fizyczną. Do tej pory Pierwszy wniosek, napisa- nia najlepszą jakość produk- każdy worek trzeba było ukłany samodzielnie, pozwolił na cji. Sprawdza się on także dać na paletach ręcznie. zakup urządzeń mieszających. przy szkoleniu pracowników W planach jest zakup urząZastąpiły one maszyny produ- na stanowiskach pracy. dzenia do automatycznego kowane własnym sposobem. Ostatnie lata to okres dyna- ważenia surowców do proKolejnym zakupem, dofinan- micznego rozwoju firmy. W dukcji. Chodzi o wyeliminosowany przez Państwowy minionym roku wzbogaciła wanie nie tylko ciężkiej praFundusz Osób Niepełno- się ona o pierwszą w Polsce cy, ale także błędów ludzkich sprawnych była maszyna do w pełni zautomatyzowaną związanych ze stosowaniem mierzenia i pakowania. Do włoską linię do kolorowania receptur. produkcji tynków szlachet- tynków akrylowych, silikonych i klejów budowlanych nowych i farb. Nie tylko rozHala z biurowcem używa się różne surowce (ce- szerzyła się gama kolorów, ment, wapno, wypełniacze, a jest ich aż 200, ale co najPrace przy ocieplaniu bukruszywa, specjalne środki ważniejsze zagwarantowana dynków wykonuje się zazwychemiczne), ale muszą one została ich powtarzalność. czaj od marca do listopada. być połączone Tym samym Produkcja tynków szlachetW 2008 roku w odpowiedniej wyeliminowana nych i klejów budowlanych w proporcji. „Astex” zajął w zostało ręczne „Astexie” też jest sezonowa, przygotowanie bo brakuje odpowiedniego, kategorii zakłady Firma Astex ocieplonego magazynu. Stąd pracy zatrudniające surowców. - P u c z y ń s c y do 50 osób pierwsze projekt budowy hali magazyw y k o r z y s t a ł a miejsce w XV edycji Automatycz- nowo-produkcyjnej, która by możliwość do- ogólnopolskiego kon- nie odbywa się pozwoliła na wytwarzanie i finansowania, kursu organizowane- tu także czysz- przechowywanie wytworzojakie stworzył go przez Państwową czenie, co ma nych wyrobów do czasu rozprojekt unijny z ogromne zna- poczęcia sezonu. Inspekcję Pracy działu 2.3 SPO czenie ekoloPomyślano też o części adWKP. Udało się giczne. Zakup ministracyjnej z prawdziwego za pozyskane środki zakupić linii był możliwy dzięki do- zdarzenia. Spółka dysponuje nowoczesną linię technolo- finansowaniu unijnemu, na odpowiednim terenem pozwagiczną do produkcji gotowych resztę wzięto kredyt. Tym ra- lającym na rozwój. Będą też zazapraw tynkarskich. Urządze- zem jednak, przygotowaniem pewne nowe miejsca pracy. nie jest wyposażone w auto- wniosku zajęła się zewnętrza Póki co trwają roboty momatyczny systemem ważenia firma. Małe przedsiębiorstwa dernizacyjne w istniejącej surowców dzięki czemu eli- nie mają przecież kadr do zaj- części socjalno-biurowej. minuje się błędy wynikające z mowania się tymi skompliko- Zimą zostaną przygotowane niedoskonałości ludzkiej. wanymi sprawami. pomieszczenia na nowe szatKolejna inwestycja związa- nie, łazienki, powiększone zoOd 12 czerwca 2006 roku na była z wytwarzaniem pro- stanie i urządzone miejsce do Astex posiada wdrożony Sys- duktów na bazie cementu. przyjmowania klientów. tem Zarządzania Jakością ISO Dotyczy to między innymi za9001:2000. Otwiera on drogę praw klejowych do systemów Z lokalnej firmy, pracuprzy staraniach o wygranie ociepleń, klejów do układania jącej na lokalne potrzeby przetargów na ocieplenie bu- płytek ceramicznych itp. Astex z Otłoczyna stał się dynków, bo niekiedy jest waW bieżącym roku urucho- znaną firmą nie tylko w runkiem startu w przetargu. miono system automatycz- Polsce, ale także w wieCo ważne, system pozwala nego paletyzowania, co wy- lu krajach Europy. Sys-

tem ociepleń Astex-Term znany jest i kupowany w Szwecji, Norwegii, Luksemburgu, Niemczech, na Litwie. Eksport stanowi jedną piątą produkcji. Okazuje się, że produkty z Otłoczyna zawędrowały nawet do Mongolii. Tamtejsza poczta główna ocieplona została i pokryta elewacją z Astexu. (bis) Zdjęcia: Astex

Gotowe produkty - farby silikonowe


ALEKSANDROWSKA I 8 I GAZETA nr 56, listopad 2011

www.kujawy.media.pl

Aktualności

WAGANIEC

Komunikat gminy do mieszkańców przez telefon - Tradycyjne metody informowania mieszkańców o wydarzeniach, które się odbyły lub będą miały miejsce zawodzą - mówi Piotr Marciniak, wójt Wagańca. - Zebrania wiejskie też nie gromadzą pełnej liczby mieszkańców danych miejscowości. Na razie internet też nie spełnia oczekiwań, bo dostęp do niego wcale nie jest jeszcze powszechny. Na ogół dostępny jest jedynie telefon – stacjonarny lub w większym stopniu komórkowy.

Uwaga awaria Stąd inicjatywa, aby wykorzystać te nośniki do informowania mieszkańców gminy z wykorzystaniem telefonów. Istnieją już techniczne możliwości wysyłania do abonentów komunikatów obieranych przez telefon. Mogą to być wiadomości o zagrożeniach meteorologicznych i hydrologicznych, powiadamiania o przerwach w dostawie energii, wody i innych mediów, ich awariach itp. - Tym sposobem, wysyłając SMS-a lub komunikat słowny w przypadku telefonu stacjonarnego można będzie także informować o wydarzeniach organizowanych przez gminę – festynach, imprezach sportowych, koncertach itp. - dodaje wójt Marciniak. Działania zmierzające do stworzenia nowego systemu powiadamiania mieszkańców w gminie Waganiec zostały już podjęte. Do mieszkańców skierowany został apel o rejestrowanie numeru telefoniczny w telefonicznej bazie mieszkańców gminy Waganiec. Bez niej system nie może funkcjonować, bo trzeba wiedzieć do kogo komunikaty mają być kierowane. Najpierw stworzenie bazy Rejestracja odbywa się telefonicznie pod nr tel. kom. 503503-733 lub przez internet, poprzez wypełnienie formularza znajdującego się na stronie: www.alcetel.plwaganiec. SMS wysyłane przez gminę będą bezpłatne. Istnieć będzie także możliwość wyrejestrowania się z telefonicznej bazy gminy. Więcej informacji na temat nowego systemu można znaleźć na stronie: www.alcetel.pl (mp)

Fot. Stanisław Białowąs

Wójt gminy Waganiec podjął starania, aby zacieśnić kontakt z mieszkańcami. Wykorzystać chce do tego telefony stacjonarne lub komórkowe.

Dach dworca jeszcze w tym roku pokryty zostanie blachą cynkowo-tytanową

Program na dwa miliony złotych

Dworzec w remoncie Trwają prace nad rewitalizacją zabytkowego dworca kolejowego w Aleksandrowie Kuj. Głównym celem prowadzonych prac restauratorskich jest stopniowe przywracanie dawnej świetności zabytkowemu budynkowi dworca kolejowego w Aleksandrowie Kujawskim, który jest bez wątpienia cennym świadectwem dziedzictwa kulturowego na Kujawach i unikatowym obiektem

KAPITAŁ LUDZKI NARODOWA STRATEGIA SPÓJNOŚCI

tego typu o dużej wartości historycznej z zachowaną kompozycją funkcjonalnoprzestrzenną i architektoniczną. W pierwszym etapie prac odrestaurowano lico elewacji, uzupełnione zostały ubytki detalu architektonicznego, przeprowadzono prace w zakresie wykonania kolorystyki części północnej elewacji budynku dworca kolejowego oraz wykonano drzwi wejściowe i stolarkę okienną nawiązującą do

Gmina Aleksandrów Kujawski

stolarki pierwotnej. W kolejnym etapie wyremontowany zostanie dach nad budynkiem sali restauracyjnej. W ramach prac m.in. nastąpiło przemurowanie kominów, wymieniono elementy konstrukcyjne dachu – krokwie i jętka, odgrzybiono i zaimpregnowano elementy więźby dachowej oraz wymieniono odeskowanie połaci dachowych. Po założeniu izolacji przeciwwilgociowych przystą-

piono do montażu obróbek blacharskich murów ogniowych, kominów i włazów z blachy oraz zamontowane zostaną nowe rynny i rury spustowe. Dach przykryty zostanie blachą cynkowo-tytanową łączoną na podwójny rąbek. Prace te mają być na dniach zakończone. Powstaje też „Program prac konserwatorskich budynku dworca kolejowego w Aleksandrowie Kujawskim”, niezbędny do ubiegania się o dalsze środki finansowe na remont budynku dworca. Dokumentacja zawiera m.in. kompleksowe informacje dotyczące historii budynku, inwentaryzację stolarki, ścian i stropów, żeliwnej klatki schodowej, inwentaryzację detali wyposażenia architektonicznego oraz rysunki detali z elewacji i detali do rekonstrukcji. Do „Programu prac konserwatorskich budynku dworca kolejowego w Aleksandrowie Kujawskim” dołączona zostanie obszerna dokumentacja fotograficzna i rysunkowa. Na rewitalizację budynku dworca w Aleksandrowie Kujawskim w 2011 roku z Urzędu Marszałkowskiego udało się pozyskać kwotę w wysokości 221.200 zł, natomiast z Urzędu Kujawsko-Pomorskiego Konserwatora Zabytków w Toruniu 20 tys. zł. Wniosek o uzyskanie ponad 2 mln zł z funduszy Unii w ramach rewitalizacji dworca będzie złożony jeszcze w tym roku do Urzędu Marszałkowskiego. Inf. UM

UNIA EUROPEJSKA EUROPEJSKI FUNDUSZ SPOŁECZNY

CZŁOWIEK – NAJLEPSZA INWESTYCJA TRWA REKRUTACJA DO PROJEKTU „NIE - WYKLUCZENI”

Projekt „Nie - wykluczeni” realizowany będzie w okresie: od 1 listopada 2011 roku do 28 lutego 2012 roku.

Celem Projektu jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu poprzez zdobycie wiedzy z zakresu: * pozyskiwania środków na rozpoczęcie działalności gospodarczej * tworzenia biznes planu i planowania działalności gospodarczej * podstaw księgowości W ramach Projektu oferowane jest także wsparcie prawne oraz doradztwo zawodowe. Założeniem projektu jest objęcie wsparciem 30 mieszkańców Gminy Aleksandrów Kujawski, a w szczególności osoby bezrobotne, w tym długotrwale, nieaktywne zawodowo, w tym uczące się, a także osoby niepełnosprawne.

Projekt przewiduje 20-godzinne szkolenie z zakresu pozyskiwania dotacji z PUP, 20- godzinne szkolenie z zakresu pozyskiwania dofinansowania z EFS, 6- godzinne szkolenie zawodowe grupowe, 30- godzinne szkolenie z zakresu księgowości oraz doradztwo prawne w formie indywidualnych spotkań. Rekrutacja uczestników Projektu: 1. Rekrutacja uczestników trwać będzie do 31 grudnia 2011 r. 2. Osoby zainteresowane mogą zgłaszać swój udział w Projekcie w Urzędzie Gminy Aleksandrów Kujawski lub pod nr telefonu 782658444

3. Kryteria rekrutacji: - mieszkańcy gminy Aleksandrów Kujawski, a w szczególności osoby bezrobotne w tym długotrwale, nieaktywne zawodowo, uczące się oraz osoby niepełnosprawne; 4. Do projektu zakwalifikowane zostaną wszystkie osoby, które podpiszą niezbędne dokumenty o uczestnictwie w projekcie dostępne na stronie internetowej Urzędu Gminy www.gmina-aleksandrowkujawski.pl w zakładce Gospodarka. Wszelkie informacje o projekcie uzyskać można u Anny Szudzik pod nr tel. 782-658-444 oraz w Wydziale Pozyskiwania Funduszy, Kultury i Promocji Gminy przy ul. Słowackiego 12, 87700 Aleksandrów Kujawski pod nr tel. 54 282-20-59 wew. 42 lub osobiście.

Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

reklama

Urząd Gminy w Aleksandrowie Kujawskim informuje, że 1 listopada br. rozpoczęła się realizacja projektu pn. „NIE - WYKLUCZENI” nr 2POKL/7.3/2010 w ramach działania 7.3 Inicjatywy lokalne na rzecz aktywnej integracji, Priorytet VII Promocja integracji społecznej Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Projekt realizowany jest w Partnerstwie, którego Liderem jest Biuro Projektów Funduszy Europejskich Dariusz Rudziński z siedzibą we Włocławku, ul. Kościuszki 20/311., a Partnerem jest Gmina Aleksandrów Kujawski.


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Zdrowie

nr 56, listopad 2011

Wspomnienia. Z historii Szpitala Powiatowego

Dla mieszkańców całego powiatu lekarz dostępny całą dobę

Chirurg dyrektor - Antoni Świrkowicz

Doktor Antoni Świrkowicz przybył do Aleksandrowa Kujawskiego objął stanowisko dyrektora Szpitala Powiatowego i ordynatora oddziału chirurgicznego w kwietniu 1962 roku. Infrastruktura szpitalna była fatalna, obejmowała kilka oddzielnie stojących, wymagających remontu budynków, w których mieściły się oddziały (wewnętrzny, chirurgii, pediatrii, ginekologii z położnictwem oraz gruźlicy), kuchnia, pralnia, prosektorium, mieszkania dla personelu. Wjazd na teren szpitala szpeciły stare garaże. Do tego trzeba dodać braki personelu medyczno-lekarskiego, pielęgniarek, laborantów, techników oraz ubogie wyposażenie w sprzęt medyczny. Z przyjściem nowego dyrektora wiązano duże nadzieje. Dr Świrkowicz znał się doskonale na organizacji pracy szpitalnej, wiedział należy zrobić, aby placówka funkcjonowała należycie. Miał dużo pomysłów i planów, a przede wszystkim chęci do działania. Uzyskując przychylność władz, przystąpił do reali-

zacji planów rozbudowy i unowocześnienia szpitala. W pierwszej kolejności zajął się remontem budynku, w którym mieściła się chirurgia, ginekologia i oddział gruźliczy. Dobudowano do niego drugie, a po latach trzecie piętro. Likwidacja garaży poprawiła estetykę otoczenia, a po wybudowaniu nowego obiektu, w którym zlokalizowano prosektorium z pracownią histopatologiczną spowodowało usprawnienie pracy. Badania preparatów operacyjnych odbywało się na miejscu, nie trzeba było ich wysyłać do innych ośrodków. Znalazło się też miejsce na kaplicę pogrzebową. Wybudowanie łącznika pomiędzy oddziałem chorób wewnętrznych a przychodnią powiększyło powierzchnię oddziałów i liczbę łóżek. Kolejnym przedsięwzięciem doktora Świrkowicza była budowa i organizacja Punktu Krwiodawstwa, Stacji Pogotowia Ratunkowego oraz zapewnienie mieszkań służbowych. Szczególnie ważne było zorganizowanie nowego puntu krwiodawstwa, gdyż pobieranie krwi mogło odbywać się codziennie, w dobrych warunkach,

a nie jak poprzednio dwa razy w tygodniu w małym pomieszczeniu nad kuchnią. Dzięki temu rozwinęło się w powiecie honorowe krwiodawstwo. Powstały liczne kluby honorowych dawców. Dziennie przyjmowano nawet kilkadziesiąt osób. Następną inwestycją było postawienie budynku dla nowoczesnej kuchni ze stołówką oraz administracji szpitalnej. Mieściła się tam także pralnia. Realizując te przedsięwzięcia, dyrektor ciągle myślał o budowie od podstaw nowego szpitala i mocno wierzył, że on powstanie. Tych planów jednak nie udało się wcielić w życie, choć nowe szpitale powstawały w innych powiatach. Wszystkie te wymienione przedsięwzięcia dotyczyły jego działań jako dyrektora. Ale przecież był on przede wszystkim lekarzem. I to nietuzinkowym. Wypełniał obowiązki ordynatora, leczył chorych, operował, na bieżąco wprowadzał nowości medyczne. W trakcie kariery medycznej uzyskał trzy specjalizacje (z chirurgii, ginekologii i organizacji ochrony zdro-

Grupa lekarzy Szpitala Powiatowego w 1968 roku. Od góry: Jan Maśliński, Mieczysław Szczepański, Mirosław Rogalski, Antoni Świrkowicz. Niżej: Anna Szczygłowska, Zenon Walinowicz, Zdzislaw Zieliński i Henryka Świrkowicz

wia), uczył nas chirurgii, był naszym mistrzem. Uważał, że na wzór klinik, każdy z asystentów, oprócz specjalizacji w chirurgii ogólnej, powinien zająć się dodatkowo jedną z węższych dziedzin i w sposób szczególny na jej niwie działać. Dlatego gdy były trudności ze znalezieniem anestezjologów pięciu chirurgów przeszkoliło się w nowoczesnym znieczuleniu. Jeden z asystentów zajął się w szczególności chirurgią urazową, inni transfuzjologią, chemioterapią i endoskopią. W ten sposób stworzony został dobrze przygotowany, wszechstronny zespół chirurgów. W pewnym momencie pojawiła się koncepcja gruntowego remontu i rozbudowy szpitala na co doktor Świrkowicz jakby czekał. To według jego sugestii i planów wykonano projekt i prowadzono prace budowlane. Dobudowano trzecie piętro, zainstalowano windy. Obecnie w głównym budynku szpitala znajdują się oddziały: wewnętrzny, chirurgiczny, położniczy, ginekologiczny, dziecięcy, noworodkowy, rehabilitacji, izba przyjęć, pracownia rentgenowska z tomografem komputerowym, laboratorium, pracownia endoskopowa i USG. Wielkim przyjacielem i orędownikiem wszelkich zmian był Stanisław Brauze, zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia Urzędu Wojewódzkiego we Włocławku. To dzięki jego przychylności szpital pozyskiwał środki na prace modernizacyjne.

Doktor Antoni Świrkowicz odszedł na emeryturę 31 grudnia 1995 roku, w wieku 71 lat, po 33 latach kierowania i twórczej pracy na rzecz tej najważniejszej placówki medycznej w powiecie. Wyleczył i uratował zdrowie tysiącom mieszkańców. Rozpoczęte przez niego dzieło unowocześniania szpitala kontynuowali jego następcy. Jest to proces ciągły, bo zmieniają się metody leczenia, wymagania sprzętowe itp. Antoni Świrkowicz pozostanie jednak w naszej pamięci jako wspaniały, światły lekarz oraz wielki budowniczy, który zostawił po sobie trwały ślad. Zapamiętałem go i mam nadzieję, że także inni, jako wielkiego patriotę, zawsze mającego na względzie dobro ojczyzny – tej wielkiej i tej małej - w naszej okolicy. Doktor Antoni Świrkowicz zmarł 5 czerwca 2007 roku w wieku 83 lat i spoczął na cmentarzu w Suchym Lesie opodal Poznania.

Jan Maśliński

Od marca w ciechocińskiej przychodni Rodzinnej przy ul. Zdrojowej 46 działa ambulatoryjna i wyjazdowa, nocna i świąteczna opieka lekarska. Bezpłatnie korzystać z niej mogą wszyscy mieszkańcy powiatu aleksandrowskiego.

Przychodnia Rodzinna ul. Zdrojowa 46 w Ciechocinku tel. 54 283-32-07

AMBULATORIUM PODSTAWOWEJ OPIEKI ZDROWOTNEJ CZYNNE: dni powszednie 18.00 - 8.00 dni świąteczne 8.00 - 8.00 NOCNA i ŚWIĄTECZNA reklama

Autorem wspomnień o jednej z najciekawszych postaci Aleksandrowa Kujawskiego - doktora Antoniego Świrkowicza jest nestor aleksandrowskich lekarzy, chirurg , były ordynator, doktor Jan Maśliński, który w Szpitalu Powiatowym także przepracował kilkadziesiąt lat. Kiedyś, kiedy zaproponowano mu nadanie honorowego tytułu Zasłużonego dla Aleksandrowa Kujawskiego stwierdził, że bardziej na to wyróżnienie zasługuje doktor Świerkowicz. Stąd wspomnienia o nim, które z pewnością przypomną tę ważną postać, bo mocno zaznaczyła się ona w historii miasta.

9

OPIEKA WYJAZDOWA 29 i 30 listopada

Panie zbadają piersi Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego Andrzej Cieśla zaprasza na bezpłatne badania mammograficzne w dniach 29 i 30 listopada. Specjalistyczny mammobus będzie stał przed Urzędem Miejskim. Badania mammograficzne przeznaczone są dla kobiet w wieku od 50 do 69 lat, które w ciągu ostatnich dwóch lat nie korzystały z profilaktycznej mammografii opłacanej przez NFZ. Panie nie objęte programem profilaktycznym mogą wykonać badanie odpłatnie na podstawie zaświadczenia lekarskiego. Badania mammograficzne wykona Centrum Usług Medycznych FADO z Gdyni. Zapisy na badania przyjmowane są od poniedziałku do piątku w godz. od 8.00 do 20.00 pod numerem telefonu: 586-662-444, 801-080-007, strona internetowa: www.rejestracja.fado.pl Z badania mogą skorzystać mieszkanki także innym gmin.


ALEKSANDROWSKA I 10 I GAZETA nr 56, listopad 2011

www.kujawy.media.pl

Inicjatywy

W Aleksandrowie Kujawskim powstał klub dla ludzi z pasją

Poznają książki z czytaków

Gości powitała Wanda Skrzypińska (z prawej), prezes powiatowego koła PZN. Założenia programowe Klubu Żywej Książki przedstawiły: Wanda Drabikowska, dyrektor biblioteki (z lewej) i Anna Krychowiak.

W Aleksandrowie Kujawskim powstał pierwszy w województwie kujawsko-pomorskim Klub Żywej Książki, co oznacza że niewidomi i niedowidzący będą mieli łatwiejszy dostęp do książek. Ale nie tylko - stworzone zostaną warunki do rozwijania artystycznych pasji. Powiatowe Koło Polskiego Związku Niewidomych w Aleksandrowie Kujawskim podjęło się zadania pionierskiego, przynajmniej w naszym regionie. Powstał pierwszy w województwie kujawsko-pomorskim Klub Żywej Książki. Główny cel tego przedsięwzięcia to ułatwienie dostępu mieszkańcom do książek. Sprawa wcale nie jest marginalna, bo nie dotyczy tylko grupy osób niewidomych, ale do tej pory nie policzonej grupy osób, które mają słaby wzrok i nie dowidzą, szybko podczas czytania ich oczy męczą się, z trudem udaje im się czytać książki złożone małym drukiem, a takie tylko są produkowane.

względu na swoją niepełnosprawność mają utrudniony dostęp do kultury głównie ze względu na ograniczone możliwości czytania. W bibliotekach napotykają na bariery, gdyż te placówki są wyposażone jedynie w książki z drobnym drukiem. O audiobookach i czytakach można tylko pomarzyć. Tym samym więc ludzie ci ze względu na problemy natury zdrowotnej nie mogą poznawać wielu wartościowych dzieł literackich, mimo ogromnych chęci. - Mamy coraz większą grupę ludzi starszych, którym czytanie sprawia trudność – dodaje Wanda Drabikowska, dyrektor Miejskiej Biblioteki w Aleksandrowie Kujawskim. Ludzie przez swoje dolegliwości, a dotykają one coraz szerszych grup czują się społecznie wykluczeni. Książek z dużym drukiem jest bardzo mało. Kilka lat temu wydawnictwo Pruszyński zainicjowało wydawanie takich pozycji i nawet ukazało się ich kilkanaście, ale

na tym poprzestano. Książki te są zresztą droższe od innych. Problem rozwiązałby tak zwany czytak, ale o zakupie takiego urządzenia dopiero myślimy. Cóż to za techniczne udogodnienie, które może umożliwić ludziom dostęp do nawet najnowszej literatury? Zasadę działania podczas spotkania wyjaśniła Krystyna Spiera, dyrektor biblioteki dla niewidomych w Bydgoszczy. - To bardzo poste w obsłudze, przypominające mały, podręczy magnetofon urządzenie, do którego wkłada się czip elektroniczny wielkości karty telefonu komórkowego lub aparatu cyfrowego. Na tych czipach książki czytane przez znanych aktorów lub lektorów są nagrane i można je odsłuchiwać – mówiła pani Krystyna i nawet przyniosła takie aparaty do obejrzenia. - Biblioteka w Bydgoszczy dzięki takim czytakom ma ponad 300 stałych czytelników, którzy mają do dyspozycji ponad dwa tysiące pozycji z literatury.. Zamiast książek czytelnik otrzymuje nagranego czipa, który pomieści może nawet kilka książek. W domu w spokoju można je odtwarzać. Burmistrz nie obojętny Biblioteka zakupuje więc pliki książek i urządzenie do nagrywania czipów. Zakup takiego czytaka to wydatek około 600 złotych, co naprawdę nie jest barierą finansową nie do pokonania nawet dla emerytów. Często rodzina z okazji ważnych wydarzeń zastanawia się co kupić babci, cioci, dziadkowi, więc można się na taki czytak złożyć dość szybko. Urządzenie takie będzie także dostępne w aleksandrowskiej bibliotece. - Gratuluję inicjatywy utworzenia takiego klubu

Za słabe oczy - Otwarcie Klubu Żywej Książki to dla wielu z nas przepustka do wiedzy, nowych pozytywnych doświadczeń, kontaktu z pięknem i ludźmi – mówiła podczas inauguracyjnego spotkania Anna Krychowiak, wybrana jako animator tego ciekawego przedsięwzięcia. - Projekt ma na celu aktywizację i integrację osób niedowidzących i niewidomych, a także starszych. Osoby te ze

Czytak to bardzo proste urządzenie - mówi Krystyna Spiera, dyrektor biblioteki dla niewidomych w Bydgoszczy. Z prawej Urszula Paprocka, przewodnicząca rady miejskiej

– mówił burmistrz Andrzej Cieśla na inauguracyjnym spotkaniu. - Na pewno nie pozostaniemy obojętni także na potrzeby finansowe biblioteki. Obecny na spotkaniu Arkadiusz Gralak, dyrektor MCK zadeklarował przekazanie bibliotece prywatnego elektronicznego pliku książki Fredericka Forsytha „Psy wojny”. Inicjatywę aleksandrowskiego PZN wsparła także gmina Aleksandrów Kujawski, również finansowo. Mieszkańcy z tej gminy także mogą korzystać z tego nowego pomysłu. Klub swoje zadanie pojmuje znacznie szerzej niż tylko ułatwienie ludziom niedowidzącym dostępu do książki. O pasjach w grupie - W ramach KŻK działać będzie klub dyskusyjny – mówi Anna Krychowiak. - Jego działalność pojmujemy szerzej niż tylko dyskutowanie na temat przeczytanej książki. Będzie to miejsce spotkań, podczas których będziemy wymieniali poglądy i doświadczenia na różne tematy, także związane z pokonywaniem ograniczeń, jakie narzuca problem słabego wzroku, będziemy się wzajemnie wspierać i inspirować do najróżniejszych działań. Dzięki takim przedsięwzięciom nie tylko zaktywizujemy osoby słabowidzące, ale lepiej zintegrujemy się jako grupa. Ważnym elementem takich spotkań będą dyskusje o pasjach i zamiłowaniach. - To bardzo ważna inicjatywa, aby ludzie nie zamykali się we własnym mieszkaniu, wychodzili do innych - mówi Urszula Paprocka, przewodnicząca rady miejskiej. - Będziemy wpierać ludzi z pasją. Uczestnicy inauguracyjnego spotkania mogli z kilkoma pracami członków aleksandrowskiego koła PZN zapoznać się. W willi Radwan, gdzie odbywała się inauguracja Klubu Żywej Książki znajdowała się także mini wystawa twórczości. Były tam kartki okolicznościowe, różne ręczne wyroby z suszonych kwiatów i ziół, bukieciki, obrazy, plecione koszyki. Jest szansa, że te pasje w ramach działalności klubu będą rozwijane i wspierane, jako pewien rodzaj terapii zajęciowej, która ma na celu umacnianie poczucia własnej wartości i wiary w siebie, tak niezbędnej do pokonywania przeszkód związanych z ułomnościami. Tekst i fot.

Stanisław Białowąs

Ludzie z pasją

Maria Chojnacka pokazuje swoją pracę Podczas spotkania inaugurującego działalności Klubu Żywej Książki do obejrzenia była wystawa prac członków PZN. Jedną z osób pokazujących swoje dzieła była Maria Chojnacka. Zajmuje się tworzeniem obrazów z suszonych roślin. - Podczas zbierania, suszenia i układania roślin w różne kompozycje mam poczucie wielkiej radości i zadowolenia, zwłaszcza gdy praca zostanie doprowadzona do końca i widać jej efekt – mówi Maria Chojnacka. - Niektórzy mówią, że to zielniki. Może i są, ale nie zupełnie, bo rośliny układane są z pewną myślą przewodnią, z jakimś artystycznym sensem. Pani Maria pokazuje obrazy z kwiatów wrzosów. Za najbardziej udany uznaje nocny pejzaż. Pokazuje też zwykłą lucernę tak ułożoną, ale działa na wyobraźnie oglądającego. Na wystawie wystawione zostały prace Sławomira Śmigielskiego, który maluje, Stanisława Szczęsnego z Ciechocinka, który także maluje, ale węglem , najczęściej konie i kwiaty.

Sławomir Śmigielski ze swoją pracą i Stanisław Szczęsny

Spotkania z pisarzami W najbliższych planach klubu są spotkania ze znanymi ludźmi. 25 listopada odbędzie się spotkanie z Haliną Skonieczko, poetką. Była obecna na aleksandrowskiej inauguracji. Próbkę jej twórczości można było usłyszeć. Przeczytany został wiersz pt. „Ślad niewidomego przyjaciela”. Uczestnicy spotkania będą mogli wysłuchać audycji – słuchowiska przygotowanego przez radio PiK. Podarowała gospodarzom miasta publikację o niewidomych i słabowidzących w przestrzeni publicznej, w której można znaleźć praktyczne rady i rozwiązania co może być przydatne w codziennej działalności. 15 grudnia odbędzie się spotkanie z pisarką Ireną Matuszkiewicz, mającą na swoim koncie książki, po które czytelnicy chętnie sięgają. Są pouczające, wzięte z życia. Autorka przez lata była dziennikarką tygodnika „Kujawy”.


www.kujawy.media.pl

Gmina Aleksandrów Kuj.

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I nr 56, listopad 2011

11

Urządzali place zabaw, zakładali oświetlenie uliczne, naprawiali drogi

Fundusz dobrze wykorzystany na potrzeby mieszkańców wsi Sołectwa gminy Aleksandrów Kujawski, jako jedynej w powiecie, mają do dyspozycji własny fundusz. Kwota zależy od liczby mieszkańców. W sumie wsie otrzymały na własne potrzeby około 320 tys. zł. Trwa podsumowanie wykonanych robót. Przyjrzyjmy się niektórym dokonaniom. Wprowadzanie funduszu sołeckiego w gminie Aleksandrów Kujawski rozpoczęto, jak pamiętamy, trzy lata temu od decyzji, że każda wieś otrzyma do dyspozycji jej mieszkańców po tysiąc złotych. To niewiele, ale wskazało, że nawet za tak małą kwotę można w sołectwie coś pożytecznego zrobić. Od mieszkańców W następnym roku w budżecie gminy wydzielono ponad 315 tys. zł z przeznaczeniem na fundusz sołecki. Środki podzielono w przeliczeniu na liczbę mieszkańców. Kwota jaka przypadła sołectwu waha się od kilku do nawet 20 tys. zł, jak wyliczono w przypadku Służewa. Przystąpienie do funduszu jest oczywiście nieobowiązkowe, ale w 2011 roku zrobiły to wszystkie sołectwa. Pieniądze można

byłoby, aby te drogie inwestycji realizowane były wyłącznie ze środków funduszu sołeckiego, bo nie w tym celu został on powołany. Niektóre wsie uznały jednak, że ważne jest szybkie zrobienie nawet niewielkiego odcinka. Na ten cel swoje fundusze przeznaczyły m.in. Wilkostowo, Plebanka, Chrusty, Goszczewo, Opoki, Opoczki. Nowy przystanek autobusowy w Otłoczynie przeznaczać na różne społecznie użyteczne cele. Sołectwa przynajmniej część swoich funduszy przeznaczyły na wyposażenie placów zabaw, budowę dróg, zakup wyposażenia dla świetlic, porządkowanie terenów rekreacyjnych, naprawę chodników, wiat autobusowych itp. Korzyści z funduszu sołeckiego widać wyraźnie w Nowej Wsi, gdzie z wielkim trudem, ale konsekwentnie przygotowywane jest miejsce rekreacji dla miejscowości. Znajduje się tam świetlica, powstaje plac zabaw. W ubiegłym roku zakupiono huśtawki i inne urządzenia, w tym roku zamontowano je, kontynuowano budowę ogrodzenia. Na plac zabaw wydano część funduszu w Grabiu oraz w Ośnie, gdzie teren uporządkowano, ogrodzono. Wiele prac wykonano w Ośnie Drugim, gdzie powstał jeden z

ładniejszych, najlepiej zagospodarowanych terenów rekreacyjnych. Mieszkańcom marzy się świetlica. Fundusz sołecki Słomkowa w części został wykorzystany w tym roku na wyposażenie kuchni w remizie strażackiej i i wyposażenie OSP. Kontenery służące na świetlice zakupiły sobie wsie Podgaj i Poczałkowo. Oświetlenie Z kolei Ostrowąs uznał, że pieniądze należy wykorzystać na oświetlenie traktu spacerowego wzdłuż jeziora. Niektóre wsie część środków przeznaczyły na uzupełnienie oświetlenia drogowego. Tak zrobiły to m.in. Chrusty, Wygoda, Nowy Ciechocinek, Wólka. Na wsiach największe oczekiwanie dotyczy poprawy nawierzchni dróg, a w wielu przypadkach budowy nowych odcinków. Trudno

W Służewie Największym beneficjentem tego funduszu było Służewo, a to z powodu liczby mieszkańców. Część środków wykorzystano na zagospodarowanie terenów wokół przedszkola, a znaczną na działalność kulturalną. Wsparto organizację Biegu Papieskiego, doroczną imprezę Noc Świętojańska, zakupiono instrumenty dla orkiestry strażackiej i wyposażenie dla mażoretek. Jeszcze całkowicie nie rozliczono wykorzystania tegorocznego funduszu, a już na zebraniach wiejskich zastanawiano się co zrobić za pieniądze uzyskane w przyszłym roku. Fundusz sołecki na stałe wchodzi do działania aleksandrowskich wsi. O planach poszczególnych sołectw na 2012 rok napiszemy po ich weryfikacji. (S.B.)

Nie boją się zimy W Rożnie-Parcele (gmina Aleksandrów Kujawski) nie brakuje inicjatyw podejmowanych na rzecz wsi. W październiku skrzyknęła się grupa mieszkańców, która realizowała czyn społeczny pod nazwą „Zadbajmy o nasz plac zabaw”. Uczestnicy zajęli się zabezpieczaniem drewnianych elementów placu zabaw przed zimą. Malowano huśtawki i inne przyrządy, sprzątano teren. Po pracy rozpalono ognisko i razem pieczono kiełbaski.

Fot. Straż Gminna

Mapa w internecie

Aleksandrów z Krakowem Będę policjantem

O bezpieczeństwie z przedszkolakami Przedszkole w Stawkach odwiedzili strażnicy gminni oraz policjanci z Komendy Powiatowej Policji, aby przekazać dzieciom niezbędne informacje dotyczące bezpieczeństwa. Atrakcją spotkania był pies przewodnik. Dzieci otrzymały odblaski zakupione przez wójta gminy. Jeszcze w tym tygodniu podobne spotkanie odbędzie się w Służewie. Tutaj także będzie się mówiło o bezpieczeństwie na drogach, m.in. jak zachować się, gdy zaatakuje pies.

W internecie na stronie Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski pojawiła się nowa oferta dla osób, zainteresowanych bliższym poznaniem tej gminy. Umieszczona została tam mapa interaktywna ze zdjęciami obiektów, które chcemy poznać. Z pewnością z tej możliwości skorzystają turyści, ale przecież nie tylko oni zaglądają do internetu w szukaniu informacji. - Powstanie mapy było możliwe dzięki udziałowi w projekcie unijnym dotyczącym infrastruktury środowiska, o zasięgu ogólnopolskim - mówi Gerard Stolarski, kierownik Wydziału Pozyskiwania Funduszy, Kultury i Promocji Gminy. - Warto przypomnieć, że część terenu naszej gminy objęta jest programem Natura 2000. Do uczestnictwa w projekcie wybrane zostały, po licznych konsultacjach niektóre gminy. Znalazły się

w nim m.in. Bukowina Tatrzańska, Mszana Dolna, Szczawnica, Kraków i Aleksandrów Kujawski. Ustalono, że gminy i towarzystwo podejmują wspólne działania na rzecz wykorzystania potencjału Natury 2000 dla promocji i rozwoju lokalnego. Mamy więc dobrą promocję naszej gminy w kraju. Mapa przedstawia lokalizację najważniejszych obiektów w gminie. Żeby je zobaczyć, wystarczy kliknąć na ikonkę obiektu, aby uzyskać więcej informacji. W dodatkowej warstwie można zobaczyć Nieszawską Dolinę Wisły, Dolinę Dolnej Wisły. Mapa jest szczegółowa. Można zobaczyć także inne gminy nie tylko gminę Aleksandrów Kujawski. Znajduje się też na przykład plan ulic Ciechocinka, z czego zapewne będą korzystali zainteresowani uzdrowiskiem.

Uczestników akcji przy pracy i wypoczynku fotografowała

Klaudia Rumińska


ALEKSANDROWSKA I 12 I GAZETA nr 56, listopad 2011

Gmina Aleksandrów Kuj.

www.kujawy.media.pl

Przyjazny urząd – nasz urząd

Urząd na ekranie Przy sekretariacie Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski uruchomiony został Infomat, czyli urządzenie informatyczne dostępne mieszkańcom gminy.

Głównym założeniem konstrukcyjnym tego urządzenia jest by bezproblemowo mógł być obsługiwany przez osoby, które z komputerem miały małą styczność lub nie miały jej w ogóle. Urządzenie ma ekran dotykowy. Każdy zainteresowany może skorzystać m.in. z komunikatora internetowego, innych dostępnych stron internetowych, a także sprawdzić swoją pocztę elektroniczną. Ze względów bezpieczeństwa dostęp do niektórych stron internetowych został zablokowany. Dzięki Infomatowi można znaleźć informację, do którego urzędnika w Urzędzie Gminy należy wybrać się w celu załatwienia konkretnej sprawy. Dzięki niemu możemy też przejrzeć oficjalną stronę internetową gminy, Biuletyn Informacji Publicznej.

Urządzenie umożliwia mieszkańcom gminy oraz przyjezdnym dostęp do wszelkiego rodzaju stron administracji rządowej i samorządowej, a także do szeregu usług publicznych oferowanych przez internet. Jest on dostosowany również dla osób niepełnosprawnych poruszających się na wózku inwalidzkim. Z Infomatu można korzystać w godzinach pracy urzędu. Jest nadzieja, iż będzie on dobrze i długo służył mieszkańcom, jak i przyjezdnym gościom. Warto podkreślić, że Infomat został zamontowany w ramach projektu „Przyjazny urząd – nasz urząd”, którego partnerem jest Gmina Aleksandrów Kujawski. Projekt jest współfinansowanego przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Działanie 5.2 Wzmocnienie potencjału administracji samorządowej, Poddziałanie 5.2.1 „Modernizacja zarządzania w administracji samorządowej” Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki.

Przebudowa ulicy Brzeskiej w Służewie

Powinni zdążyć do końca listopada

Nowe chodniki i jezdnia na Brzeskiej w Służewie

Do końca listopada powinny być zakończone roboty drogowe na ulicy Brzeskiej w Służewie. Powstaje chodnik, ułożona zostanie nowa nawierzchnia jezdni. W minionym roku na ulicy Brzeskiej prowadzona była modernizacja sieci wodociągowej, w jezdni wbudowano kanalizację. Z niecierpliwością czekano jednak na roboty drogowe,

zaplanowane przez Wojewódzki Zarząd Dróg. Ulica jest częścią traktu wojewódzkiego. Prace wreszcie w październiku ruszyły i wszystko wskazuje na to, że wszystkie zaplanowane roboty zostaną wykonane w terminie, czyli do końca listopada. Pogoda wyjątkowo sprzyja pracom ziemnym, więc roboty postępują szybko naprzód. Ta główna ulica w Służewie otrzyma nie tylko nową

nawierzchnię. Przebudowane zostaną także chodniki. Układana jest na nich kostka typu polbruk, która zastąpi zniszczone, nierówne płytki cementowe. Warto przypomnieć, że w minionym roku gminna spółka „Algawa” w ramach rewitalizacji terenu przy miejscowym jeziorze zbudowała duży parking, powstała też nowa droga. Teren został wyrównany. W

parku powstały utwardzone alejki. Przebudowa ulicy Brzeskiej zakończy porządkowanie tej części wsi. Mieszkańcy mówią o poprawie wyglądu z zadowoleniem. W przyszłości powinna być zmodernizowana ulica Toruńska, która także należy do samorządu wojewódzkiego. Sporo jest też do zrobienia na ulicy Polnej. Tekst i fot. St.B.

Monika Rolirad

Wydział Pozyskiwania Funduszy, Kultury i Promocji Gminy

Najważniejsza inwestycja w gminie

Infomat znainstalowany w Urzędzie Gminy w Aleksandrowie Kujawskim ułatwi nie tylko kontakt z urzędnikami

Sesja Rady Gminy X sesja Rady Gminy Aleksandrów Kujawski odbędzie się 22 listopada (początek, jak zwykle, o godz. 10.00 w sali nr 121 Urzędu Miejskiego).

Będzie to ważne posiedzenie, bo radni mają zadecydować o wysokości stawek podatkowych na przyszły rok. Porządek obrad przewiduje uchwalenie podatku od nieruchomości i zwolnień z tego podatku, od środków transportowych, opłaty za posiadane psy. Jeden z punktów mówi o podjęciu uchwały w sprawie przyjęcia sprawozdania z realizacji planu gospodarki odpadami dla gminy Aleksandrów Kujawski za lata 20092010. Radni zapoznają się ze sprawozdaniem z realizacji uchwał między sesjami, sprawami jakimi od minionej sesji zajmowali się wójt i przewodniczący rady. Głos będą mieli także mieszkańcy. (mp)

Tegoroczna jesień wyjątkowo sprzyja budowlańcom pracującym na wolnym powietrzu. Skorzystali na tym wykonawcy w gminie Aleksandrów Kujawski, gdzie realizowany jest szeroki program budowy sieci kanalizacyjnej. Gmina Aleksandrów Kujawski od minionego roku realizuje obszerny program budowy kanalizacji we wsiach znajdujących się w sąsiedztwie miasta. Zrezygnowano bowiem ze wspólnej inwestycji, gdyż wcześniej przygotowany wniosek o dofinansowanie został negatywnie załatwiony przez władze wojewódzkie, mimo zapowiedzi finansowej pomocy. - W Rożnie-Parcele inwestycje rozpoczęliśmy w ubiegłym roku – mówi Wiesław Jakubiec, kierownik Wydziału Środowiska, Rolnictwa i Gospodarki Komunalnej Urzędu Gminy. - Obecnie kończy się drugi etap budowy i nadal kontynuowany jest trzeci. Roboty trwają w Stawkach i Odolionie. W Stawkach prowadzi je firma Molewski z Chodcza, a w

Fot. Stanisław Białowąs

Fot. Zbigniew Woźniak

Kanalizacja podzielona na etapy

Budowa kanalizacji na ulicy Okrężnej w Stawkach Odolionie Rembud z Włocławka. Program przewiduje skanalizowanie wszystkich ulic w tych wsiach. Korzystając z dobrej pogody, zakończono prace na ulicy Krętej i Okrężnej. Do sieci kanalizacyjnej podłączona zostanie w przyszłości także szkoła i przedszkole znajdujące się przy ulicy Szkolnej. Na niektórych odcinkach trzeba zagęszczać grunt, gdyż wysokie lustro wody powoduje, że jest on niestabilny. To oczywiście

podraża koszty budowy, czyni ją trudniejszą. Inwestycja w RożnieParcele, Stawkach, Odolionie i Łazieńcu zostanie dofinansowana ze środków Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Prace mają być zakończone do końca września 2012 roku. Wszystkie te wsie zostaną podłączone do oczyszczalni w Aleksandrowie Kujawskim, należącej do Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i

Wodociągów. Zakład ten jednak wymaga modernizacji, ale o tym na razie tylko się mówi. Inwestycje komunalne są kosztowne. Realizowany przez gminę Aleksandrów Kujawski program kanalizacji kosztować będzie około 16,5 mln zł. Wykonanie samej sieci to tylko część zadania. Trzeba także do przepompowni doprowadzić energię elektryczną. (mp)


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Gmina Aleksandrów Kuj.

nr 56, listopad 2011

13

Święto Niepodległości w Grabiu (gmina Aleksandrów Kujawski)

Mieszkańcy pamiętają

Wystąpił chór uczniów Zespołu Szkół w Stawkach prowadzony przez Dorotę Marczewską

Uroczyście obchodzono 11 listopada 93 rocznicę odzyskania niepodległości, Święto Niepodległości. Była okazja do przypomnienia i oddania hołdu i szacunku tym, którzy walczyli o wolność, dzięki którym możemy żyć we własnej ojczyźnie. Okolicznościo-

Wójt Andrzej Olszewski mówi o historii ojczyzny i patriotyźmie

we spotkania odbyły się we wszystkich gminach. „Gazeta Aleksandrowska” uczestniczyła w uroczystościach gminy Aleksandrów Kujawski, które tym razem odbyły się w Grabiu.

Do Grabia zjechały delegacje ze sztandarami wszystkich działających w gminie Aleksandrów Kujawski organizacji społecznych, politycznych, szkół, jednostek OSP. Wyznaczone miejsce zajęli członkowie orkiestry dętej z Ostrowąsa i Służewa, którzy aktywnie uczestniczyli w spotkaniu. Przybyli gospodarze gminy z wójtem Andrzejem Olszewskim, przewodniczącym rady gminy Waldemarem Bartczakiem na czele, liczna grupa radnych, sołtysów. Wśród gości byli kombatanci II wojny światowej: Helena Cybulska, Tadeusz Adamczyk, Władysław Oczachowski. Uroczystości rozpoczęły się od wystąpienia wójta Andrzeja Olszewskiego. Mówca przypomniał, że w 1918 roku, po 123 latach niewoli, wolna Polska ponownie pojawiła się na mapach Europy. Ziściły się marzenia pięciu poko-

leń Polaków urodzonych i wychowanych pod zaborami. - Musimy pamiętać, że utrzymanie wolności, suwerenności, polskości jest równie trudne, a niekiedy trudniejsze niż jej wywalczenie, co potwierdziła nasza historia - mówił wójt Olszewski. - Bądźmy dumni, że jesteśmy Polakami, Kujawiakami, że mamy tak bogate dziedzictwo narodowe nie zapominajmy, że to tu, na Kujawach rodziło się państwo polskie już za Piasta. Kontynuujemy więc dzieło wielkich rodaków. Nie możemy ich zawieść. A składając dziś hołd naszym przodkom za najcenniejszy dar, jakim jest wolność, tu w Grabiu, które tak boleśnie zapłaciło za wolność krwią swych synów i córek, pamiętajmy że powinnością nas wszystkich jest zachowanie jej dla pomyślności obecnych i przyszłych pokoleń. Symbolem tej pamięci był apel poległych. Wcześniej z programem słowno-muzycznym, nawiązującym do historii Polski, walk o niepodległość, podejmowania patriotycznych zrywów wystąpili uczniowie. Młodzi śpiewali, deklamowali fragmenty wierszy. Wystąpienie grupy uczniów z Zespołu Szkół w Stawkach przygotowała Dorota Marczewska, dzieci ze szkoły podstawowej w Opokach Renata Petrykowska. Po mszy celebrowanej przez ks. Piotra Rutkowskiego, proboszcza parafii w Grabiu oraz Andrzeja Zdzienickiego, proboszcza parafii w Służewie przy grocie Matki Boskiej odbył się apel poległych. Znajduje się tu tablica upamiętniająca męczeńską śmierć ks. Czesława Lisona, którego zamordowano pod koniec 1939 roku. Od 1918 roku był proboszczem tutejszej parafii, budowniczym nowego kościoła.

wszyscy oczywiście, którzy oddali życie za wolność, w obronie ojczyzny. Podczas Powstania Wielkopolskiego, w walkach w Opokach, zginęli: w Opokach - Jan Bochat z Balina, Antoni Mikołajewski z Inowrocławia, Teodor Skonieczny; w Ośniszczewie – Franciszek Osiński z Dziernik i Kazimierz Pałecki z Rożniat; w Zdunach – Stefan Mazurczak, Opoczkach - Stanisław Ziętkowski z Bacharcia; Tarkowie – Edmund Ferko z Opok; Inowrocławiu – Władysław Perlikowski z Grabia Olędrów. W kampanii wrześniowej zginęli: Józef Mikos, Stanisław Minkowski, Antonina Minkowska - wszyscy z Wilkostowa, Bronisław Mierzwicki z Opok, Józef Podlaszewski – właściciel majątku w Opokach, na froncie Władysław Raczek z Opok. Do apelu stanęli męczennicy katowni i obozów śmierci, więzienia w Inowrocławiu, lasów gniewkowskich, fortu VII w Toruniu, Górnej Grupie, lasów w Mniszku i obozu Stutthof, wśród których byli: Dionizy, Kużmak – kierownik szkoły w Opokach, księża – ks. Czesław Lison, proboszcz z Grabia, ks. Kazimierz Buss - proboszcz parafii w Służewie, ks. Antoni Kalinowski – proboszcz ze Straszewa, ks. Ignacy Czogała – prefekt parafii w Aleksandrowie Kuj., kleryk Bonawentura Hołubowski z Aleksandrowa Kuj., ks. Bolesław Jakubiak – wikary z Aleksandrowa Kuj., ks. Henryk Kowal – prefekt z Aleksandrowa Kuj., wikary ks. Mariusz Kuczyński z Ciechocinka, ks. Franciszek Malorny – salezjanin z Aleksandrowa Kuj., ks. Henryk Mańkiewicz – proboszcz z Ostrowąsa, ks. Władysław Walewski z Aleksandrowa Kuj. Przypomniano mieszkańców parafii Grabie, którzy zostali zamordowani w lasach Barbarki. Zginęli: Edmund Cierzniewski, Adam Ciesielski, Dembowski (17 lat), Tadeusz Dobrowolski, Paweł Głowiński, Władysław Klimkiewicz, Józef Lesiczka, Franciszek Nowicki,Zofia Palacz, Leon Schulz,

Gra orkiestra złożona z muzyków orkiestr w Ostrowąsie i Służewie

Apel poległych prowadził Michał Guślakow. Obok proboszczowie: Andrzej Zdzienicki i Piotr Rutkowski Szymander, Jan Til, Jan Urbański - wszyscy z Brzeczki; Roman Duszyński – dróżnik, Antoni Stefaniak – kowal, Cecylia Szejna – wszyscy z Pieczeni; Jan Stójkowski z Popiołów, Józef Kwiatkowski sołtys z Otłoczyna, Wojciechowski z Otłoczyna, Antoni Gołaszewski i Jan Głowiński – obaj z Grabia. Podczas apelu poległych, uczniowie szkoły w Grabiu zapalali znicze przy grocie. Kwiaty i wieniec złożyli kombatanci, gospodarze gminy oraz delegacje organizacji społecznych. Po uroczystościach uczestnicy zostali zaproszeni na grochówkę, przygotowaną przez KGW Opoki i OSP Opoki. Tekst i fot. St.B.

Apel poległych

Kombatanci: Tadeusz Adamczyk, Helena Cybulska, Władysław Oczachowski

Apel odczytał Michał Guślakow, radny gminy, od lat interesujący się historią regionu. Wymienieni zostali mieszkańcy gminy, nie

Pod Grotą Matki Boskiej w Grabiu, w której znajduje się tablica przypominająca męczeńską śmierć proboszcza ks. Czesława Lisona, kwiaty składają wójt Andrzej Olszewski i Waldemar Bartczak, przewodniczący rady gminy


ALEKSANDROWSKA I 14 I GAZETA nr 56, listopad 2011

Gmina Aleksandrów Kuj.

www.kujawy.media.pl

Prace do 10 kwietnia 2012 roku

Wójt gminy Aleksandrów Kujawski zaprasza do udziału w otwartym konkursie fotograficznym pod nazwą „Gmina Aleksandrów Kujawski XXI w. w obiektywie”. Nowatorskie zdjęcia najciekawszych miejsc i najważniejszych wydarzeń mają upowszechnić pozytywny wizerunek gminy, promując jednocześnie lokalnych artystów i pasjonatów fotografii. Konkurs ma zachęcić i zmotywować mieszkańców oraz turystów do odkrywania i uwieczniania na fotografiach gminy w okresie jesiennym, zimowym oraz wiosennym. Uczestniczyć może w nim każdy, zarówno amator, jak i profesjonalista. - Zapraszam do poszukiwania uroków gminy, ładnych krajobrazów, zabytków, chwytania unikalnych momentów, gry świateł, cieni i pokazania ich na fotografiach w sposób nowatorski – zachęca wójt Andrzej Olszewski. Prace oceniać będą przedstawiciele Rady Gminy Aleksandrów Kujawski, Biblioteki Publicznej w Służewie oraz Urzędu Gminy. Dla laureatów przewidziano atrakcyjne nagrody ufundowane przez Wójta Gminy Aleksandrów Kujawski. Nagroda główna to aparat fotograficzny o wartości około 1000 zł, natomiast dla wyróżnionych uczestników również przewidziane zostały upominki. Urząd Gminy zaprasza firmy do włączenia się w sponsoring konkursu. Organizatorzy oferują miejsce do prezentacji firmy w publikacjach prasowych związanych z konkursem oraz publikację loga firmy na podstronie internetowej konkursu. W związku z tym pula nagród cały czas może rosnąć. Planowana jest także wystawa pokonkursowa wszystkich nagrodzonych prac. Prace przesyłać można aż do 10 kwietnia 2012 r. Sposób ich przygotowania i miejsce składania określone zostały w regulaminie konkursu. Ogłoszenie wyników i wręczenie nagród nastąpi w maju 2012 r.

Ludzki odruch

Pomnik dla nieznanego Rok temu w Wiśle, w okolicach Wołuszewa znaleziono zwłoki, o których tylko wiadomo było, że są ludzkie. Topielca pochowano na koszt gminy, z napisem „NN”. Niedawno do Urzędu Gminy w Aleksandrowie Kujawskim zatelefonowała Henryka Studzińska, z pytaniem, czy nie udało by się coś zrobić, aby powstał jakiś trwały grób, bo o ten tylko z ziemi trudno zadbać. W ruch poszły telefony i zawiązał się łańcuszek ludzi dobrej woli. Firma granitowa Almadex zobowiązała się przekazać materiał, Marek Gapiński, kamieniarz z zakładu przy ul. Granicznej w Aleksandrowie Kuj. wykonania obudowy. W dniu Wszystkich Świętych można było postawić lampki na grobie, który przypominać będzie, że tu leży nieznany.

W zamian za opóźnienia związane z budową boiska w Przybranowie, dzięki dobrze przeprowadzonym negocjacjom przez wójta gminy Andrzeja Olszewskiego z firmą Media Stadion, wykonawcą tego obiektu, na boiskach przyszkolnych w Służewie i Stawkach wykonane zostaną nowe nawierzchnie poliuretanowe o wartości 300.000 zł. Przy zespołach szkół w Stawkach oraz w Służewie znajdowały się dotychczas miejsca do gry zbudowane z betonu i asfaltu, w których wskutek wieloletniego użytkowania występowały ubytki w nawierzchni. Nikogo nie trzeba przekonywać, jak takie boiska, betonowoasfaltowe są nieprzyjazne dla uczniów. - Nowa nawierzchnia zagwarantuje zupełnie inne

Fot. Stanisław Białowąs

Uroki gminy w obiektywie

Świetlica w Wołuszewie jest już gotowa do otwarcia. Kiedy miesiąc temu byliśmy na placu budowy, trwały ostatnie prace wykończeniowe i porządkowanie terenu

Świetlice w Wołuszewie i Łazieńcu Gmina Aleksandrów Kujawski nie przestaje inwestować w rozwój wsi. Dwie ważne budowle oddane zostaną w najbliższym czasie do użytku. Jeszcze w tym miesiącu, 25 listopada o godz. 12.00 planowane jest uroczyste przekazanie mieszkańcom świetlicy w Wołuszewie, a w grudniu przewidziano przecięcie wstęgi na podobnym obiekcie w Łazieńcu. Tym samym dwie duże wsie uzyskają miejsca, gdzie może koncentrować się życie kulturalne i społeczne. Otwarcie z degustacją Na uroczystość otwarcia świetlicy wójt gminy Andrzej Olszewski zaprasza wszystkim mieszkańców wsi. Panie z miejscowych organizacji społecznych zapowiedziały degustację potraw regionalnych, przygotowuje się też część artystyczną. Budowę świetlicy w Wołuszewie rozpoczęto nieco wcześniej,

dlatego szybciej zostanie oddana do użytku. Powstał obiekt na miarę obecnych oczekiwań, a rozmach z jakim został zaprojektowany pozwoli na wykorzystywanie go na wiele przedsięwzięć nie tylko kulturalnych. Główna sala ma 97 metrów powierzchni, obok znajduje się aneks kuchenny, dwa pomieszczenia biurowe, nawet z łazienką. Integralna cześć stanowi kotłownia oraz duży magazyn o powierzchni 115. W przyszłości może on być wykorzystywany przez Ochotniczą Straż Pożarną, bo szeroka brama wjazdowa pozwala na korzystanie z pomieszczenia także przez tę jednostkę. Dla osób niepełnosprawnych wykonane zostały podjazdy. Trochę mniejsza świetlica, ale podobna kształtem powstaje w Łazieńcu. Roboty budowlane zostały już zakończone, obiekt jest zgłoszony do otwarcia nadzorowi budowlanemu i innym służbom państwowym. Świetlica znajduje się na terenie przewidzianym na

cele rekreacyjne tej dynamicznie rozwijającej się podmiejskiej wsi. Obok, przy ulicy Stachury, znajduje się plac zabaw dla dzieci, w sąsiedztwie powstanie jeszcze w tym roku, gdy pogoda dopisze, boisko do siatkówki. Wcześniej tych prac nie można było wykonywać, gdyż teren zajmowany był przez wykonawcę.

Taras na niepogodę Wróćmy do świetlicy w Łazieńcu. Główna sala ma powierzchnię 60 metrów, znajduje się też aneks kuchenny, obok 30-metrowy zadaszony taras, co pozwalać będzie na spędzanie czasu nawet w niepogodę. Przewidziano oczywiście miejsca na biuro oraz niewielki magazyn. W sąsiedztwie zbudowano miejsca postojowe. Świetlica będzie wyposażana w meble i urządzenia częściowo finansowane z funduszu sołeckiego.

Stawki i Służewo

Nowa nawierzchnia na szkolnych boiskach

- Krawężniki zostały wymienione, podbudowa pod nową nawierzchnię ułożona. Czekamy teraz na położenie warstwy gumowej - informowała na początku listopada Małgorzata Wdowczyk, dyrektor Zespołu Szkół w Stawkach.

(bis)

warunki korzystania, rozgrywania zawodów, natomiast same boiska staną się wielofunkcyjne, co oznacza że będzie można na nich prowadzić zajęcia w różnych dyscyplinach sportowych – mówi Gerard Stolarski, kierownik wydziału. Pozyskiwania Funduszy, Kultury i Promocji Gminy Urzędu Gminy w Aleksandrowie Kujawskim. - Przybędą nam więc miejsca do gry w siatkówkę, koszykówkę, tenisa ziemnego, a nawet mini piłki nożnej. Prace niebawem zostaną zakończone, a boiska oddane do użytku. Dzieci będą miały możliwość bezpiecznego uczestniczenia w różnych dyscyplinach sportowych.

Stawki, 15 listopada. Nawierzchnia gotowa, miejsca do gry wyznaczone

Test i fot. St.B.


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Wiadomości

nr 56, listopad 2011

Wyprowadzić ciężarówki z miasta

- Chcemy obwodnicy mówią mieszkańcy i podpisują listy z petycją Z inicjatywy radnych zbierane są podpisy pod petycją o budowę obwodnicy dla Aleksandrowa Kujawskiego Mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego alarmują. Przez miasto przetacza się z roku na rok coraz więcej samochodów, jadących tranzytem. Co roku wzrasta natężenie hałasu związanego z przejeżdżającymi pojazdami, co utrudnia warunki pracy w urzędach, szkołach, rehabilitacji w szpitalu i wypoczynku. Sytuacja pogorszy się z chwilą oddania do użytku autostrady. Rozjeżdząją ulice - Pojazdy przemieszczające się przez miasto ze znaczną prędkością stanowią zagrożenie dla uczniów szkół umiejscowionych przy drodze wojewódzkiej – mówi Marian Szafrański, mieszkający przy ul. Chopina. - Korki na ulicach, którymi przebiega droga 266 to codzienność. W miesiącach zimowych główne skrzyżowanie miasta jest często sparaliżowane przez samochody ciężarowe, nie mogące wjechać na skrzyżowanie z powodu śliskiej nawierzchni. Zauważalne są pęknięcia w budynkach znajdujących się w bezpośredniej bliskości ulic stanowiących drogę tranzytową. Zwraca się uwagę na zły stan krawężników, chodników i nawierzchnię ulicy Sikorskiego i Chopina. Jedynym rozwiązaniem jest wyprowadzenie z miasta ruchu tranzytowego na obwodnicę. - Od października rozpoczęliśmy akcję informacyjną, zbieramy podpisy pod petycją do władz, aby wreszcie obwodnica powstała – mówi Wojciech Rogowski, przewodniczący Komisji ds. Bezpieczeństwa, Rodziny Spraw

Za chwilę bocznicy kolejowej ta potężna ciężarówka ruszy ulicami Obywatelskich i Ochrony Środowiska Rady Miejskiej. - Problem ten zamierzamy nagłośnić nie tylko w regionie ale i w mediach krajowych. Nie wykluczone, że dojdzie do cyklicznych utrudnień w ruchu pojazdów przez nasze miasto, ale na razie chcemy tylko sprawie nadać rozgłos, aby zaczęto poważnie zastanawiać się nad rozwiązaniem problemu. Dotychczasowe działania władz miejskich nie zyskały poparcia władz powiatowych i wojewódzkich. Potrzebny jest silny głos całego społeczeństwa. Zwracamy się do mieszkańców o poparcie akcji mającej na celu wyprowadzenie ruchu tranzytowego na obwodnicę. Bez inwestycji ani rusz Sprawa budowy obwodnicy dla Aleksandrowa Kujawskiego wcale nie jest nowa. W minionej kadencji rady były nawet plany drogowców województwa, aby taką trasę zbudować. Tym bardziej, że istnieją ku temu sprzyjające warunki. Wystarczy bowiem przystosować do zwiększonego ruchu ciężkich pojazdów dzisiejszą drogę powiatową w Nowej Wsi w kierunku Ośna i zmodernizować ulicę Przemysłową. Przebudowa jest konieczna, bo od remontu przed laty nie zmieniono jej standardu. Nawierzchnia nie nadaje się do przejazdu dużych,

ciężkich pojazdów, choć bardzo często takie tutaj można spotkać. Wielu kierowców samochodów ciężarowych skraca sobie drogę w kierunku jedynki lub Służewa. Kilka lat temu uzgodniono nawet, że Aleksandrów przygotuje dokumentację techniczną, a powiat i województwo doprowadzą do modernizacji swoich odcinków i wtedy istniejące drogi zostaną przekwalifikowane. Wojewódzką przez miasto przejmie powiat, a powiatową - województwo. Miasta jednak takich prac nie podjęło. Nie było pewności, czy znajdą się pieniądze na modernizację. Akcja komisji bezpieczeństwa ma niewielkie szanse powodzenia. Z drugiej strony wiadomo, że jeśli mieszkańcy sami nie upomną się o spokój i bezpieczeństwo w pobliżu swoich domów, to nikt o nich nie pomyśli. A chińskie przysłowie mówi: kropla drąży skałę. Listy z petycją wyłożone są w Urzędzie Miejskim przy ul. Słowackiego 8, Urzędzie Gminy przy ul. Słowackiego 12, MCK przy ul. Parkowej 3, pizzerni CAMBI przy ul. Lipowej 4, Bohemii przy Narutowicza (naprzeciwko poczty), 20 listopada (niedziela) przed kościołami po wszystkich mszach.

Uczniowie w „Gradosie” W celu utrwalenia wiadomości na temat przetwórstwa owoców uczniowie klasy I-III Zespołu Szkół Nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim wraz z nauczycielami udali się na wycieczkę do firmy „Grados”. Na miejscu dzieci zostały bardzo serdecznie przywitane przez pracowników firmy. Główny technolog Julia Marzec w formie multimedialnej przedstawiła uczniom prezentację na temat sposobów przetwarzania owoców oraz wykorzystywania ich w przemyśle cukierniczym. Nie zabrakło degustacji. Uczniowie mogli skosztować różne produkty firmy. Specjalnie na tą okazję została upieczona szarlotka z firmowymi jabłusz-

kami, która bardzo szybko zniknęła ze stołu. Na pożegnanie każdy z uczestników wycieczki otrzymał od przedstawicieli firmy wspaniały upominek. Dzieci z pełnymi brzuszkami, prezentami oraz uśmiechami na twarzy wróciły do szkoły. Dyrektor Zespołu Szkół Nr 3 Ewa Wochna wraz z wychowawcą klasy Katarzyną Osińską pragną złożyć najserdeczniejsze podziękowania prezesowi oraz przedstawicielom firmy „Grados” za możliwość przeżycia niesamowitych wrażeń oraz „dobre serce” okazane naszym uczniom. Katarzyna Osińska, Nauczyciel Zespołu Szkół Nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim

(St.B.)

15

Nieszawa. Wybory za wyborami

Czterech do fotela burmistrza Nieszawa żyje wyborami. O fotel burmistrza, po tym jak z tej funkcji po latach urzędowania zrezygnował Andrzej Nawrocki, ubiega się aż czterech kandydatów. Okazuje się, że dramatyczna sytuacja finansowa i konieczność podjęcia drastycznej decyzji nie odstrasza od zajęcia zwolnionego miejsca. Wybory burmistrza zaplanowane są na 4 grudnia (niedziela), a jeśli nie dojdzie do rozstrzygnięcia, na 18 grudnia. Ubiegają się o mandat * Mariusz Stanisław Lipigórski - lat 45, wykształcenie średnie, były komendant posterunku policji, radny miejski, kandydat komitetu wyborczego „Samorządowcy miasta Nieszawy”; * Włodzimierz Tomasz Sobolewski - lat 52, wykształcenie wyższe, wysunięty przez komitet „Nieszawa – razem zmieniamy dalej”. W poprzednich wyborach zawiązała grupa związana z Robertem Zarembą, który w drugiej turze zmierzył się z Andrzejem Nawrockim; * Leon Sławomir Szynkowski – lat 50, wysunięty przez komitet „Ratujmy Nieszawę”; * Marian Andrzej Tołodziecki – lat 58, wykształcenie wyższe, wysunięty przez komitet „Tak dla dobra Nieszawy”, przewodniczący Rady Miejskiej. W miejskiej komisji wyborczej zarejestrował się także KWW „Platforma z Nieszawą”, popierany przez Platformę Obywatelską, ale ten nie zgłosił swojego kandydata. Nieszawa liczy w sumie niewiele ponad dwa tysiące mieszkańców. Do wyborów uprawnionych jest niecałe 1600 osób. Wątpliwe, że do urn pójdą wszyscy, więc o wyborze decydować będzie nawet jeden głos. Wątpliwe, aby rozstrzygnięcie nastąpiło w pierwszej turze. Jeśli dojdzie do drugiej to, jak mówią w mieście, batalia rozegra się najprawdopodobniej między Lipigórskim i Tołodzieckim. - Lipigórski ma wizję zachowania szkół – liceum i gimnazjum, ale poprzez przekazanie ich organizacjom pozarządowym, co jest jedynym sposobem uratowania finansów miasta – mówi były burmistrz Andrzej Nawrocki. - Nic jednak nowy burmistrz nie zrobi, gdy w radzie nie będzie miał większości. Wszelkie radykalne decyzje będą torpedowane. O losie miasta zadecydują więc wybory uzupełniające do Rady Miejskiej, które odbędą się 18 grudnia. Burmistrz musi mieć wsparcie w radzie, bo Nieszawa jest za małym miastem, aby co innego planował burmistrz, a co innego robiła opozycyjna rada, jak to miało miejsce w moim przypadku. Kredyt niczego nie rozwiąże Ostatnio rada zgodziła się na wzięcie 1,5 mln zł kredytu, gdyż o taki wystąpił do niej pełniący obowiązki burmistrza Kazimierz Tułodziecki. Gdyby tego nie zrobiła, byłaby przyczyna do rozwiązania całej rady. Może dlatego zapadła taka niespodziewana decyzja. Niedawno rada nie zgodziła się na zaciągnięcie kredytu w kwocie 300 tys. zł, przeznaczonego na spłacenie zobowiązania związanego z budową ścieżki rowerowej. Dług wziął na siebie Związek Gmin Ziemi Kujawskiej, ale później wystąpi do Nieszawy o jego spłacenie, co będzie więcej kosztowało. Zgoda na 1,5-milionowy kredyt wcale nie oznacza, że taki będzie można zaciągnąć. Z kredytów nie wolno finansować wydatków na bieżącą działalność. Trzeba też pamiętać, że kredyt trzeba spłacać i jeśli Nieszawa nie zdecyduje się na radykalne rozwiązania, które poprawią finanse, to niebawem trzeba będzie zaciągać kolejny. A to już oznacza bankructwo.

Stanisław Białowąs


ALEKSANDROWSKA I 16 I GAZETA nr 56, listopad 2011

www.kujawy.media.pl

Wizyty zagraniczne

Jim Mazurkiewicz z Teksasu: - Jestem dumny, że Polska zajmuje ważną pozycję w Unii Europejskiej

Z Teksasu na Kujawy Zapowiadana rewizyta delegacji przedstawicieli biznesu rolniczego w Teksasie doszła do skutku na początku października. Goście przebywali w woj. kujawsko-pomorskim, odwiedzili także BIN, znanego w kraju producenta silosów zbożowych. Co ma Teksas w USA, jeden z największych stanów Ameryki Północnej, dwa razy większy niż Polska z niewielkim Aleksandrowem Kujawskim? Biznesowo niewiele, ale kto wie, czy pod tym względem może się coś zmienić. Zawsze bowiem zaczyna się od drobnych kroczków. Tym zwiastunem wzajemnego zainteresowania była październikowa rewizyta przedstawicieli biznesu związanego z rolnictwem. Na początku roku w Teksasie gościła grupa przedsiębiorców związana z Polskim Związkiem Producentów Roślin Zbożowych i z Klubem Agrobiznesu. Wśród przybyłych do Aleksandrowa Kujawskiego gości byli: dr Craig Nessler, dyrektor Texas AgriLife Resarch, jednej z największych agencji badania rynku w Stanach Zjednoczonych; dr Jim Mazurkiewicz – dyrektor Leadership Program, kieruje jednym z największych programów rolnych Tall w USA; dr Dariusz Malinowski – profesor fizjologii roślin łąkarskich i hodowli roślin. Służył też jako tłumacz. Dla doktora Jima Mazurkiewicza wizyta w Polsce miała także wymiar sentymentalno-rodzinny. Jestem wprawdzie Teksańczykiem w czwartym pokoleniu, ale w stu procentach pochodzenia polskiego – mówił Jim Mazurkiewicz, przedstawiając się gospodarzom. - Moi pra, pra dziadowie pochodzili z Wielkopolski i Kujawsko-Pomorskiego (Radzynia Chełmińskiego). Ośmiu moich pradziadków było urodzonych w Polsce i wyemigrowało do Teksasu w 1880 roku. My utrzymaliśmy nasze polskie dziedzictwo i obyczaje przez 130 lat. Jestem bardzo dumny z polskiego dziedzictwa. Nadal utrzymuję kontakt z kuzynami w Polsce. To moja czwarta wizyta w kraju przodków. Jeste-

W gabinecie marszałka województwa Piotra Całbeckiego rozwinięto flagę Teksasu śmy tutaj, aby dowiedzieć się na temat rolnictwa polskiego. Chce dodać, że Polska jest znana jako „kosz chleba Europy”, a badania naukowe są kluczem do wyżywienia świata. Rolnicy wiedzą, że większe plony zależą od postępu naukowego, więc musimy nadal rozwijać bardziej wydajne odmiany, które mogą sprostać rosnącym potrzebom. Polska została obdarzona dobrą glebą i dobrym klimatem do uprawy roślin rolniczych. Wraz z postępem badań naukowych będzie nadal odgrywać wiodącą rolę w Europie. Edukacja, badania i doradztwo rolnicze służą gospodarce Stanów Zjednoczonych i ten model też działa dobrze w Polsce. Wraz z rozwojem technologii i mediów społecznych zmienił się sposób, w jaki komunikujemy się. Jestem dumny, że Polska zajmuje ważną pozycję w Unii Europejskiej, że przewodniczy Unii Europejskiej. Pokazaliście światu, jak odbudować naród i stworzyć w pełni demokratyczny rząd i gospodarkę rynkową. Polska jest wytrzymałym i postępowym krajem, który służy jako wzór do naśladowania dla wielu krajów. Z osiągnięć Polski dumne są Stany

W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, w obecności marszałka Piotra Całbeckiego i wicemarszałka Dariusza Kurzawy wójtowie i burmistrzowie dziewięciu gmin powiatów: aleksandrowskiego i włocławskiego, 25 września podpisali dokument doprecyzowujący ubiegłoroczne porozumienie w sprawie inwestycji rekompensujących straty przyrodnicze i środowiskowe, spowodowane budową autostrady A-1. Powstał program inwestycyjny obejmujący proekologiczne przedsięwzięcia, finansowane wspólnie przez Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska, budżet województwa i budżety beneficjentów, czyli gmin, które przystąpiły do jego realizacji. Pieniądze dla gmin częściowo zrekompensują straty wynikające z budowy autostrady.

Zjednoczone i jesteśmy tu dzisiaj, aby uczyć się od was i umacniać relacje. Dzięki współpracy i korzystaniu z nowych technologii i badań możemy zmieniać świat. Wystąpienie doktora Mazurkiewicza oczywiście łechcze nasze narodowe ambicje. Ale odrzucając okolicznościową retorykę, na pewno trzeba korzystać z postępu naukowego, a jeśli kontakty z Teksasem w tym pomogą, to taką ofertę należy przyjąć z zadowoleniem. Podczas rozmowy z burmistrzem Aleksandrowa Kujawskiego Andrzejem Cieślą, który uczestniczył w spotkaniu w BIN wraz z wiceburmistrzem Jerzym Erwińskim w pewnym momencie Jim Mazurkiewicz zapytał: - W czym możemy wam pomóc? To oczywiście miłe ze strony gościa z Ameryki, że istnieje wola wspierania także lokalnego samorządu. Ale też odpowiedź na to pytanie wcale nie będzie łatwa. Znając realia międzynarodowej pomocy, na żywą gotówkę nie ma co liczyć. Polska nie jest już krajem w takiej potrzebie, dla której będą organizowane zbiórki pieniędzy. Wielki kraj ma jednak

różnorodne możliwości wspierania lokalnych inicjatyw poprzez edukację, pomaganie w konkretnych przedsięwzięciach. Trzeba jednak te potrzeby określić.

Wymieniono się książkami. Od lewej Stanislaw Kaszubski, Jim Mazurkiewicz i Andrzej Cieśla

Dla gmin za autostradę Podpisany dokument uzgodnień umożliwi w sumie realizację 45 przedsięwzięć proekologicznych o łącznej wartości blisko 53 milionów złotych. Oznacza to, że mieszkańcy gmin, które będą realizowały program mają zagwarantowaną budowę, rozbudowę i modernizację sieci wodociągowych i kanalizacyjnych, stacji uzdatniania wody i oczyszczalni ścieków, termomodernizację obiektów użyteczności publicznej, rekultywację składowisk odpadów i zbiorników wodnych oraz zakup sprzętu do konserwacji sieci wodno-kanalizacyjnych. W powiecie aleksandrowskim dotacje otrzymają trzy gminy: Aleksandrów Kujawski, Raciążek i Waganiec.

Burmistrz Cieśla będzie miał zatem nie lada orzech do zgryzienia, aby przedstawić Teksańczykom taki program, który będzie potrzebny miastu, a jednocześnie możliwy do zaakceptowania przez amerykańskie organizacje. Wizyta w BIN tradycyjnie pozwoliła gościom na zapoznanie się z osiągnięciami zakładu, potrzebami rynku zbożowego i sposobami rozwiązywania problemu magazynowania ziarna. Była okazja do zapoznania się z technologią i produkcją. O sprawach biznesowych gośćmi rozmawiali m.in: Stanisław Kaszubski – przewodniczący rady nadzorczej BIN, Przemysław Bochat – specjalista ds. marketingu BIN, sekretarz Polskiego Związku Producentów Roślin Zbożowych, Lech Chrzanowski - menadżer do spraw eksportu, Andrzej Muszyński – promocja. Z Aleksandrowa Kujawskiego goście udali się do kilku zakładów rolnych w regionie, a także spotkali się z marszałkiem województwa Piotrem Całbeckim. Przekazany został mu specjalny list od gubernatora stanu Teksas, była okazja do wymiany pamiątek. Wizyta była zapowiedzią zaplanowanego na wrzesień przyszłego roku przyjazdu dużej grupy przedsiębiorców rolnych z Teksasu. Zapewne przyjadą oni także do Aleksandrowa Kujawskiego. (jp) Fot. Nadesłane

GMINA ALEKSANDRÓW KUJ. otrzyma pieniądze na projekt o wartości 6.519.068 zł pn. II etap budowy kanalizacji sanitarnej w miejscowości Odolion, Stawki, Łazieniec. Dofinansowanie z WFOŚiGW wyniesie 4.563.348 zł oraz 325.953 zł z budżetu województwa. GMINA RACIĄŻEK ma zagwarantowane pieniądze na: budowę przydomowych oczyszczalni ścieków; budowę kanalizacji sanitarnej w Raciążku; wymianę rur wodociągowych AC w Raciążku. Łącznie gmina zrealizuje projekt za 2.142.857 złotych. Otrzyma dotację 1,5 mln zł z WFOŚiGW oraz 107.142 zł z budżetu województwa.

GMINA WAGANIEC dofinansowanie na budowę kanalizacji sanitarnej z przyłączami w miejscowościach: Wójtówka, Nowy Zbrachlin, Zbrachlin i Waganiec; budowę kanalizacji sanitarnej z przyłączami w miejscowościach: Nowy Zbrachlin, Zbrachlin, Kaźmierzyn i Ariany; modernizację stacji uzdatniania wody w Starym Zbrachlinie i sieci wodociągowej w Sierzchowie, Kaźmierzynie; termomodernizację budynków Zespołu Szkół w Zbrachlinie; termomodernizację budynków obiektów użyteczności publicznej w Wagańcu (ul. Dworcowa 3, 5, 7, 9, i 11); termomodernizację budynku komunalnego w Zbrachlinie; budowę przydomowych oczyszczalni ścieków. Łącznie gmina Waganiec zrealizuje projekt za 8.129.565 zł. Dotacja z WFOŚiGW 5.690.696 zł oraz 406.478 zł z budżetu województwa. (mp)


Barbara Kłaczyńska nie do zastąpienia

Robią wiele na skalę możliwości

Kończące kadencje władze zostały wybrane na nadzwyczajnym zjeździe 19 października 2010 roku. Działały w składzie: hm. Barbara Kłaczyńska – komendantka, phm. Teresa Jankowicz z-czyni ds. organizacyjnych, phm. Anita Rybczyńska – z-czyni ds. programowych, hm. Daniela Przybylska – skarbnik, hm. Zygmunt Rejman, pwd. Karolina Sztuczka, pwd. Maria Kramarska – członkowie. Harcerskie zadania Na skalę lokalną podejmowane były zadania na rzecz dzieci i młodzieży w zakresie pomocy społecznej, kultury, sportu i rekreacji jak również akcji letniej i zimowej. Oto niektóre przedsięwzięcia: * Zlot Hufca „Droga do wolności” – listopad 2010 r. ZS Stawki; * XI Turniej Tenisa Stołowego „Zielona Rakietka” – listopad 2010 r. ZS Stawki; * „W kręgu przyjaźni” – wigilia instruktorska - grudzień 2010 MCK Aleksandrów Kuj.; * Betlejemskie Światło

Regionów – Szkoła z Pasją”. Podczas V Jubileuszowego Rajdu „Śladami wielkich ludzi Kujaw” w Łówkowicach odbyła się hufcowa inauguracja Roku Regionów – Szkoła z Pasją. Realizacja zadań potrwa do 31 sierpnia 2012 roku.

Barbara Kłaczyńska ponownie na czele komendy hufca ZHP Pokoju – gromady i drużyny w środowisku działania – grudzień 2010 r.; * Udział gromad i drużyn w XIX Finale Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy- na terenie Aleksandrowa Kujawskiego, Stawek, Odolionu, Bądkowa i Konecka; * XI Przegląd Jasełek „Kolorowy Świat Jasełek” – Kolegium Salezjańskie – styczeń br.; * 4 dniowy biwak „ Na zimowym szlaku” PSP w Bądkowie luty br.; * Dzień Myśli Braterskiej „ Spotkanie pokoleń” w MCK Aleksandrów Kuj. luty 2011 r. ( program przygotowali harcerze ze Szczepu im. J. Korczaka – Stawki); * III Hufcowe Manewrowanie – PSP nr 3 Aleksandrów Kuj. – kwiecień br.; * XV Jubileuszowy Wojewódzki Festiwal Piosenki Harcerskiej i Turystycznej „ Wesoła Nutka „ – Kolegium Salezjańskie w Aleksandrowie Kuj. – kwiecień br.. Latem młodzież wypoczywała na obozach w Dąbkach koło Darłowa. We wrześniu br. odbył się III Rajd Konspiracyjny „Start- Korzenie” – ZS Nieszawa, w październiku V Jubileuszowy Rajd „Śladami wielkich ludzi Kujaw”-PSP Łówkowice. Harcerze reprezentowali hufiec w imprezach organizowanych przez Chorągiew Kujawsko-Pomorską oraz Główną Kwaterę ZHP. Szkoła z pasją Obecnie gromady i drużyny Hufca realizują propozycję programową ZHP „Rok

Dobrze układała się współpraca z samorządem lokalnym i innymi instytucjami, a zwłaszcza z dyrektorami szkół. W sprawozdaniu na zjazd wymieniono Andrzeja Cieślę – burmistrza Aleksandrowa Kuj., Andrzeja Olszewskiego – wójta gminy Aleksandrów Kuj., wójtów: Piotra Marciniaka – Waganiec, Ryszarda Borowskiego – Koneck, Marka Ziemińskiego – Zakrzewo, Janusza Zarembę – Bądkowo. Ponadto dyrektorów szkół - Małgorzatę Wdowczyk – ZS Stawki, Janinę Brózdę – PSP nr 3 Aleksandrów Kuj., Renatę Golec – PSP nr 1 Aleksandrów Kuj., Krzysztofa Wdowczyka – PG Aleksandrów Kuj., ks. Romana Joachimiaka – Kolegium Salezjańskie Aleksandrów Kuj.,Mariettę Kapelińską – PSP Bądkowo, Annę Krajewską – PSP Łówkowice, Zdzisława Pietrzaka – ZS Raciążek.

Polowania hubertowskie to święto dla myśliwych. Co prawda kojarzy się to z pogonią za lisem, ale jak się okazuje czasami myśliwi „upolują” coś innego. Oficer dyżurny włocławskiej policji otrzymał zgłoszenie od jednego z myśliwych o ujawnieniu wraku samochodu w lesie w Leopoldowie. Jak ustalili mundurowi, był to spalony wrak samochodu dostawczego volvo, który wcześniej został skradziony. Policjanci doszli, że kradzieży dokonano 31 października z terenu Aleksandrowa Kujawskiego. Prowadzone jest w tej sprawie dochodzenie przez KP Policji z Aleksandrowa.

17

Spalili skradzione volvo

Myśliwi znaleźli w lesie volvo

Oferty w różnych zawodach

Klub pracy OHP dla bezrobotnych W Aleksandrowie Kujawskim funkcjonuje Klub Pracy przy Centrum Edukacji i Pracy Młodzieży we Włocławku, który prowadzi działalność z zakresu aktywnych form przeciwdziałania bezrobociu. Oferujemy cykl zajęć szkoleniowych, mających na celu naukę praktycznych umiejętności niezbędnych przy poszukiwaniu zatrudnienia. W klubie można nauczyć się techniki aktywnego poszukiwania pracy, nabyć umiejętności prowadzenia rozmów z pracodawcami, nauczyć się pisania dokumentów aplikacyjnych. Działalność KP ukierunkowana jest na: współpracę z instytucjami i organizacjami zajmującymi się problematyką młodzieży, poradnictwo zawodowe dla

Pomogli

młodzieży bezrobotnej i uczącej się, współpracę ze środowiskiem lokalnym. Klub Pracy posiada również oferty pracy z Włocławka i Torunia. Są to oferty w różnych zawodach np. kasjer, sprzedawca, operator wózków widłowych, pracownik obsługi klienta. W 2011 roku z konsultacji indywidualnych KP skorzystało ponad 600 osób. W ramach przeprowadzanych zajęć w szkołach gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz warsztatów stacjonarnych wzięło udział 800 uczestników. Klub Pracy OHP działa w Urzędzie Miejskim, ul. Słowackiego 8, w pok. 115, codziennie od 7.30 do 15.30.

Ewa Kocjan

Lider Klubu Pracy

Działalność hufca byłaby niemożliwa bez ofiarnej pracy instruktorów i drużynowych. Słowa uznania należą się m.in. dh. Teresie Jankowicz, dh. Anicie Rybczyńskiej, dh. Danieli Przybylskiej, dh Zygmuntowi Rejmanowi, dh. Karolinie Sztuczce, dh. Marysi Kramarskiej, phm. Annie Przybylskiej, phm. Anicie Rybczyńskiej, pwd. Renacie Szczerbiak, pwd. Marii Kramarskiej, phm. Danielowi Biesiadzie, phm. Violetcie Świątkowskiej. Problemem, jak zwykle, są finanse. Trzeba utrzymać skromną siedzibę hufca, magazyn sprzętu, zapewnić łączność i internet, mieć środki, choćby najskromniejsze na działalność merytoryczną. Ze składek żadna organizacja społeczna się nie utrzyma. (mp)

Nabór piłkarski do grupy „Orlik” Miejski Związkowy Klub Sportowy „Orlęta” Aleksandrów Kujawski ogłasza nabór chętnych do grupy „Orlik” rocznika 2000 i młodsi. Kandydaci winni zgłaszać się w hali Zespołu Szkół nr 2, ul. Sikorskiego w następujących terminach: * wtorki w godzinach od 17.30 do

nr 56, listopad 2011

19.00 * piątki w godzinach od 16.30 do 18.00 lub telefonicznie – 692-207-331. Opiekunami są: Arkadiusz Czajkowski i Rafał Krajewski. Wymagania: 1.Zgoda rodziców, 2. Zaświadczenie lekarskie, 3.Strój sportowy. (m)

Uczniowie szkoły z Łówkowic po koncercie

Medale z koncertem

Fot. Stanisław Białowąs

Instruktorzy hufca ZHP im. Ziemi Kujawskiej w Aleksandrowie Kujawskim spotkali się na zjeździe. Delegaci ocenili działalność komendantki Hufca i Komendy Hufca oraz zdecydowali o wyborze nowych władz na czteroletnią kadencję. Komendantką Hufca została ponownie - harcmistrzyni Barbara Kłaczyńska, przewodniczącą Komisji Rewizyjnej - przewodniczka Renata Szczerbiak, przewodniczącym Sądu Harcerskiego - harcmistrz Dariusz Słomski. Sprawozdanie z dzialalności przedstawiła komendanta Barbara Kłaczyńska. Przypomniała, że Komenda Hufca ZHP im. Ziemi Kujawskiej w Aleksandrowie Kujawskim prowadzi działalność w zakresie wychowania dzieci i młodzieży poprzez pracę w gromadach i drużynach na terenie powiatu aleksandrowskiego i powiatu włocławskiego (gmina Lubanie) oraz Włocławka (12 DSH „ Młode Wilki” z Zespołu Szkół Elektrycznych).

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Społeczeństwo

Fot. KPPolicji

www.kujawy.media.pl

BĄDKOWO. Wprawdzie zaproszenie na uroczystości związane ze Świętem Niepodległości do nas nie dotarło, to jednak udało nam się w końcowej części spotkania w domu kultury uczestniczyć. Natrafiliśmy na występ Elżbieta Figas i Grzegorza Cieślakiewicza, członków odnoszącego sukcesu zespołu Czerwone Róże (na zdjęciu). Wcześniej z programem słowno-muzycznym pt. „Do kraju tego, gdzie kruszynę chleba” wystąpili uczniowie szkoły podstawowej w Łówkowicach, przygotowani przez Monikę Boniecką (na zdjęciu). Podczas spotkania z okazji 93 rocznicy odzyskania niepodległości wręczone zostały odznaczenia strażackie. Medal Chomicza otrzymał dh Bronisław Banasiak, a medale „za Zasługi dla pożarnictwa”: Tadeusz Kuś z Jaranowa, Tadeusz Gawroński z Bądkowa i Eugeniusz Pietrzak z Bachórki.


I 18 I GAZETA nrALEKSANDROWSKA 56, listopad 2011

Gmina Waganiec

90 lat OSP w Zbrachlinie

Marian Maślanka dekoruje Danutę Roszko

Druhowie OSP w Zbrachlinie

Odznaka za 10 lat w OSP dla ks. Henryka Chabasińskiego

Ochotnicza Straż Pożarna w Zbrachlinie (gmina Waganiec) obchodziła 90-lecie istnienia. Z tej okazji odbyła się uroczystość upamiętniająca długoletnią historię jednostki, uhonorowania zasłużonych strażaków odznaczeniami.

Gości powitał wójt gminy Waganiec Piotr Marciniak, prezes Zarządu Powiatowego OSP RP, po czym 90-letnią historię OSP w Zbrachlinie przedstawił Wojciech Sobczak, prezes zarządu OSP Zbrachlin (czytaj obok). Na uroczystość przebyli m.in. Wioletta Wiśniewska - starosta aleksandrowski,

BOSZ, przedsiebiorca rolny Kazimierz Szudzik. Obecne były poczty sztandarowe zaprzyjaźnionych jednostek OSP z powiatów aleksandrowskiego i włocławskiego. Srebrnymi medalami przyznanymi przez Prezydium Zarządu Oddziału Wo-

Kpt. Karol Dobrzelecki wręcza odznakę „Strażak wzorowy” Pawłowi Skuzowi

Goście na jubileuszowym spotkaniu

Czynna była wystawa dorobku

Uroczystości rozpoczęły się od odsłonięcia pamiątkowego obelisku przy remizie. Po nabożeństwie dziękczynnym strażacy w asyście pocztów sztandarowych zaprzyjaźnionych jednostek OSP udali się na spotkanie z udziałem zaproszonych gości.

kpt. Karol Dobrzelecki – zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej, dh Marian Maślanka – członek Zarządu Oddziału Wojewódzkiego OSP RP w Toruniu, Michał Dyko – przewodniczący Rady Gminy Waganiec, Krzysztof Malinowski - naczelnik Zarządu Gminnego OSP, Sławomir Piernikowski - wójt zaprzyjaźnionej gminy Lubanie, Krzysztof Szempliński - prezes

Z programem artystycznym wystąpili uczniowie Gimnazjum w Zbrachlinie

Prezes Wojciech Sobczak i wójt Piotr Marciniak jewódzkiego OSP w Toruniu „Za zasługi dla Pożarnictwa” udekorowani zostali: Danuta Roszko, Dariusz Butlewicz i Henryk Kamiński; odznaką ”Strażak wzorowy” - Paweł Skuz, a odznakami za wysługę lat druhowie: Stanisław Zajączkowski (50 lat), Zdzisław Wyrąbkiewicz (50 lat), Stanisław Murawski (15 lat), ks. Henryk Chabasiński (10 lat) i Paweł Skuz (5 lat).

Nie ma uroczystości w gminie bez orkiestry

www.kujawy.media.pl

Po odzyskaniu niepodległości we wrześniu 1921 roku związki strażackie połączyły się w Główny Związek Straży Pożarnych RP. Nie wykluczone, że mieszkańcy Zbrachlina wcześniej nie organizowali namiastki współczesnej straży pożarnej. Ale z dostępnych informacji wynika, że na pewno Ochotnicza Straż Pożarna w tej wsi powstała w 1921 roku. Postawiła sobie za cel dbanie, jakbyśmy to dzisiaj określili, o zmniejszenie zagrożenia pożarowego i gaszenie pożarów, gdy już powstały. Trudno ustalić, kto był inicjatorem powołania tej jednostki. Zapewne był to zbiorowy pomysł. W tamtym okresie z OSP związane są takie nazwiska jak: Czesław Jaguszewski, Mateusz Kaszuba, Kujawa, Malinowski, Sobczak, Wawrzyńczyk. I nie jest to pełna lista tych, którzy wówczas działali. Duża remiza Z tamtego czasu nie zachowały się informacje, jakim sprzętem dysponowali druhowie. Możemy domniemywać, że sprzęt gaśniczy OSP był bardzo skromny i prymitywny. Prawdopodobnie, jak u innych, była to sikawka ręczna, odcinek węża ssawnego o długości 6 mb, dwa odcinki węża parcianego o długości 25 mb, jedna drabina przystawna, być może drewniany beczkowóz, wiadra, bosaki, tłumice. O sprawności straży i ofiarności mieszkańców świadczy fakt zbudowania remizy dla sprzętu, która już w 1926 roku istniała. Była to inwestycja finansowana przez mieszkańców. Wiadomo, że dh Kujawa nieodpłatnie przekazał działkę pod ten obiekt. Zdecydowaną większość prac wykonano społecznie. Na uwagę zasługuje wielkość tej remizy. Budowane w okresie międzywojennym nawet w miasteczkach były znacznie mniejsze. W Zbrachlinie tylko kościół swą wielkością przewyższał remizę. Obecny kościół jest starszy od remizy tylko o 28 lat. Trudne powojenne lata Tragiczny był okres II wojny światowej. Większość mieszkańców okupant wygonił z posiadłości, Polacy nie mogli tworzyć własnych organizacji, przestała działać straż pożarna. Nie wiadomo jakim celom służyła przejęta remiza. Precyzyjnie można określić działania OSP w Zbrachlinie w okresie powojennym. Pierwsze zebrane organizacyjne odbyło się już 15 lipca 1945 roku. Po patriotycznym wstąpieniu Władysława Zielezińskiego, kierownika miejscowej szkoły podstawowej, w którym wspominał okres wojny, prześladowań, losy mieszkańców Zbrachlina i okolicznych miejscowości wezwał, aby „cudem prawie ocaleli druhowie i wolni już na zawsze od wszelkiej niemczyzny, tak tutejszej jak i napływowej...podjąć pracę w swojej organizacji...”. Zarząd OSP w Zbrachlinie wybrano w następującym składzie: Władysław Zieleziński – prezes, Stanisław Laskowski – wiceprezes, Aleksander Malinowski – gospodarz, Stanisław Szymczak – sekretarz, Mateusz Kaszuba – skarbnik, członkowie – Władysław Drużyński i Władysław Deręgowski. Naczelnikiem został Czesław Jaguszewski, zastępcą naczelnika Wojciech Cieślak. Pierwszą zabawę sylwestrową urządzono w prywatnym domu Józefa Szopy. Widocznie remiza była w złym stanie, że nie mogła służyć na miejsce zabawy. Nie było stołów do siedzenia, naczyń, garnków. Przez wiele lat, do 1960 roku w notatkach z pracy zarządów OSP pojawia się informacja o kolejnych pracach remontowych w remizie. W 1946 roku podjęto śmiałą decyzję uszycia mundurów dla strażaków. Otrzymano tylko pieniądze na zakup materiałów. Za dodatki płacił każdy strażak. Mundury szyło przez całą zimę dwóch krawców: Stanisław Kujawa i Stanisław Szymczak. Zaprezentowano się w nich podczas Święta Wielkanocnego przy adoracji i rezurekcji. O potrzebie istnienia OSP świadczą prowadzone ewidencje udziału w akcjach gaszenia pożarów. Notowano ich po kilka w miesiącu. Utrzymywano system pogotowia zaprzęgów konnych w gospodarstwach. Dopiero pozyskanie samochodu z demobilu wojskowego pozwoliło na zatrudnienie kierowcy (pierwszym był dh Henryk Zajączkowski), a od 1965 roku do 1986 roku – Henryk Wiatrowski. W 1960 roku jednostka otrzymała motopompę PO3. W 1956 roku zdecydowano się na budowę garażu. Plac pod obiekt przekazał Jan Wawrzyńczak. W rok później zarząd informował o przeniesieniu sprzętu do remizy. Razem z orkiestrą Przez lata nieodłącznie z OSP działa orkiestra dęta. Nie wiemy, czy istniała ona przed wojną, ale na pewno w latach 50-tych. W 1965 roku liczyła nie mniej niż 18 osób. W jej skład wchodzili m.in.: nieżyjący już Leon i Władysław Wójtowiczowie, Jan Gapski, rodzina Organiściaków – Benedykt i Stanisław, Tadeusz Kotlarz, Ireneusz Łętkowski, Czesław Szudzik, Jan Pakuła. Do niedawna czynnymi muzykami byli: Klemens i Sławomir Marszałkowie, Tadeusz Wyrąbkiewicz. Kontynuacją tradycji z tamtego okresu jest obecnie działająca Młodzieżowa Orkiestra Dęta przy Zarządzie Oddziału Gminnego OSP w Wagańcu, kierowana przez kapelmistrza Romana Organiściaka. OSP w Zbrachlinie znajduje się w Krajowym Systemie Ratownictwa, dysponuje dwoma samochodami ratowniczo-gaśniczymi, w tym nowym manem zakupionym w 2010 roku.


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Promocja zdrowia

nr 56, listopad 2011

19

Zdrowie kobiet

Ginekolodzy przeszkoleni, usługa wdrożona

Oferujemy nowoczesną na miarę wieku, skuteczną terapię operacyjną, tym spośród kobiet, które zechcą i powinny się jej poddać. W tym miejscu należą się czytelnikom informacje o tym, czym jest ta choroba, jej społeczna skala oraz wiedza o metodach diagnozowania oraz leczenia. Na tym bowiem polega promocja zdrowia, czyli głośne, pozbawione fałszywego

wstydu mówienie o chorobach, często przemilczanych i skrywanych, nawet przed najbliższymi. Wysiłkowe nietrzymanie moczu u kobiet, stanowi jeden z głównych problemów w ginekologii, wpływając negatywnie na aspekty społeczne, zawodowe, czy seksualne życia chorych. Przyczyniać się może, i tak z pewnością się dzieje, do pogorszenia samopoczucia kobiet, samoakceptacji, gorszych relacji małżeńskich, czy wreszcie niemożności utrzymania należytej higieny osobistej. Społeczny problem Dyskomfort psychiczny i fizyczny, towarzyszący kobietom z WNM, może także w skrajnych przypadkach prowadzić do stanów depresyjnych, a także rozpadu więzi między małżonkami. Niektórzy autorzy podają, że choroba ta dotyczy od 30 do aż 70 proc. populacji kobiet i jest schorzeniem znacznie częściej występującym, niż się powszechnie uważa.

Cierpią na nią kobiety w różnym wieku i w związku z tak licznym jej występowaniem, należy ją uznać za problem społeczny. Najczęściej dotyka te spośród kobiet, które wielokrotnie rodziły, doznawały obrażeń tkanek miękkich miednicy podczas porodu, ale też takich, które mają osobniczą skłonność (wrodzony defekt struktury kolagenu), nieprawidłowości stosunków topograficznych narządów miednicy mniejszej, chorują na hypoestrogenizm (niedobór estrogenów w organizmie). Na chorobę narażone są także kobiety pracujące nadmiernie fizycznie oraz otyłe. Należy także dodać, że nie bez wpływu pozostają przebyte operacje ginekologiczne, zwłaszcza wycięcie macicy drogą brzuszną. Na wiele sposobów Literatura medyczna dostarcza informacji o około 170 sposobach postępowania operacyjnego w WNM. Jednak w Polsce, najczęściej sto-

Kwestowali na zabytkowe pomniki W trosce o poprawienie stanu technicznego zabytkowych pomników i nagrobków znajdujących się na nekropolii przy ul. Chopina wzorem lat ubiegłych powołany został Komitet Odnowy Pomników i Nagrobków „Pamięć”. Komitet w dniach 29-30 października 2011 roku przeprowadził zbiórkę pieniędzy, z której dochód przeznaczony zostanie na renowację zabytkowych nagrobków i mogił znanych i zasłużonych aleksandrowian. Podczas dwudniowej kwesty uzbierano kwotę 1.749,60 zł.

suje się kilka sprawdzonych metod: operacje klasyczne, wykonywane laparoskopowo oraz w ciągu ostatniego dziesięciolecia coraz częściej, za pomocą tzw. taśm poliuretanowych, bądź z materiałów naturalnych, pochodzenia zwierzęcego. Ten rodzaj zabiegu, zdobywa coraz większą popularność, bowiem jego skuteczność jest porównywalna, a nawet niekiedy przewyższa – metody tradycyjne. Przy tym jest zabiegiem mało inwazyjnym, co w praktyce oznacza, że kobieta poddana leczeniu tą metodą, opuszcza szpital następnego dnia i jest w dobrej kondycji. Z danych NFZ wynika, że w Polsce w latach 20042005, liczba operacji z użyciem taśm, była około cztery razy większa od łącznej liczby wszystkich zabiegów chirurgicznych bez ich użycia. Świadczy to zatem o ich innowacyjności oraz skuteczności. Zabiegi te są refundowane z NFZ, a jakość ich wykonywania w Polsce nie odbiega od standardów

W hołdzie Chopinowi W Nieszawie odsłonięto pomnik upamiętniający pobyt w tym mieście Fryderyka Chopina 29 sierpnia 1824 r. Monument stanął przy ulicy Mickiewicza, obok Muzeum Stanisława Noakowskiego. Śladów Fryderyka Chopina w Nieszawie należy szukać w „Kurierze Szafarskim”, wakacyjnej gazetce czternastoletniego Frycka. Jak napisał, przejeżdżając przez Nieszawę, usłyszał siedzącą na płocie Catalani, nieszawską dziewczynę, która śpiewała „mazureczka”. Angelika Catalani była słynną włoską śpiewaczką operową, przed którą Chopin wystąpił jako „cudowne dziecko”. Otrzymał nawet od niej złoty zegarek. W żyłach znakomitego kompozytora płynie nie tylko polska, ale i kujawska krew. Jego matka była Kujawianką. Tekla Justyna z Krzyżanowskich Chopin urodziła się w 1782 r. w folwarku Długie, kilka kilometrów od Izbicy Kujawskiej. Zatem Kujawianie mogą się czuć krajanami Chopina. (ww)

Szpital podpisał umowy Aparat do badań sprzężony z komputerem, dokonuje analizy i przedstawia wyniki w formie wykresu i danych liczbowych. Badania urodynamiczne poprzedzone są zwykłymi badaniami laboratoryjnymi określającymi wydolność nerek, stan biologicznej czystości dróg moczowych oraz badaniem ginekologicznym, niekiedy USG, etc. Nasi lekarze ginekolodzy

zostali wszechstronnie przeszkoleni do wykonywanych procedur – badań oraz zabiegów z użyciem taśm. Aleksandrowski szpital podpisał odpowiednie umowy, które gwarantują kompleksowe badania i wykonywane u nas, od niedawna, te właśnie zabiegi. Cały proces dodania tej ważnej społecznie usługi zdrowotnej do działalności oddziału ginekologicznopołożniczego, uruchomiony jeszcze późną wiosną bieżącego roku, dzięki zabiegom i staraniom ordynatora dr Leszka Rotuskiego, został w pełni zaakceptowany przez dyrekcję szpitala i ostatnio sfinalizowany. Wprowadzając do działalności szpitala tę nową usługę, stworzone zostały tym samym, jak najlepsze warunki realizowania opieki nad kobietami.

Anna Kettner

inspektor ds. promocji marketingu i jakości usług Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim

W 70 rocznicę tworzenia polskich sił zbrojnych w ZSRR Na zaproszenie kierownika Urzędu do spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych Jana Ciechanowskiego oraz ambasadora RP w Federacji Rosyjskiej Wojciecha Zajączkowskiego w uroczystościach obchodów 70. rocznicy utworzenia polskich sił zbrojnych w ZSRR uczestniczył mec. Jerzy Trescher z Aleksandrowa Kujawskiego.

Pieniądze liczą Jerzy Erwiński i Dawid Zych

światowych, zaś odsetek rzadko występujących powikłań, jest także porównywalny. Zabiegi te muszą być jednak poprzedzone wszechstronną diagnostyką. Do tego służą badania urodynamiczne. Polegają (po uprzednim nieuciążliwym przygotowaniu) na pomiarze czynności dolnego odcinka dróg moczowych. Pozwala on na dokładne określenie rodzaju i przyczyn zaburzeń w mimowolnym oddawaniu moczu.

Jego ojciec, mieszkaniec Aleksandrowa Kuj. był żołnierzem armii Władysława Andersa, przeszedł z nim szlak bojowy. Syn Jerzy kultywuje nie tylko rodzinne tradycje. - Po aresztowaniu, 29 lutego 1940 roku generał Anders został wywieziony do Moskwy i osadzony w Łubiance – przypomina Jerzy Trescher. - Uwolniony po wybuchu wojny niemiecko-radziejckiej i podpisaniu układu Sikorski-Majski od 4 sierpnia 1941 roku tworzy Polskie Siły Zbrojne w ZSRR. W Buzułuku, w miejscu stacjonowania sztabu generała złożyliśmy kwiaty i wieńce pod okolicznościową tablicą, umieszczoną dzięki staraniom nieżyjącego Andrzeja Przewoźnika. W budynku, w którym mieści się teraz szkoła odbyła się okolicznościowa akademia z przemówieniami i występami rosyjskiej i polonijnej młodzieży. Polska delegacja złożyła także kwiaty na grobie ośmiu

polskich żołnierzy na cmentarzu w Buzułuku. Przypomnijmy, że tysiące Polaków zwolnionych na mocy amnestii z więzień i obozów rozpoczęło swój marsz ku wolności, ku miejscom koncentracji polskich oddziałów. Ich głównym punktem był Buzułuk w obwodzie orenburskim (wówczas Czkałow). W listopadzie 1941 roku zebrało się 42 tys. żołnierzy, a w lutym 1942 roku było ich 72 tys. Armia była dziesiątkowana przez choroby, brakowało wyżywieniu, wyposażenia. Stąd decyzja na przeniesienie jej do Uzbekistanu, a później zgoda na opuszczenie terytorium ZSRR do Iranu. Rozpoczął się długi marsz, przez wiele bitew do wolności.

(j)

Fot. Nadesłane

Ostatnio w Szpitalu Powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim uczyniony został kolejny krok, aby ułatwić kobietom dostęp do nowoczesnej diagnostyki oraz leczenia. Nowa wielce pożyteczna i korzystna procedura medyczna dotyczy tym razem pań, które z różnych powodów mają problem z wysiłkowym nietrzymaniem moczu (WNM).

Jerzy Trescher (z lewej) podczas składania wieńców pod pamiątkową tablicą

Wśród byłych żołnierzy Armii Władysława Andersa


ALEKSANDROWSKA I 20 I GAZETA nr 56, listopad 2011

www.kujawy.media.pl

Święto

Pod pomnikiem zaciągnięto wartę

Podczas Święta Niepodległości w Aleksandrowie Kuj.

Sztandar dla aleksandrowskiej policji Tegoroczne Święto Niepodległości w Aleksandrowie Kujawskim obchodzone było szczególnie uroczyście. W obecności gen. Andrzeja Treli - zastępcy komendanta głównego policji, biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, przedstawicieli lokalnych samorządów i mieszkańców powiatu Komenda Powiatowa Policji w Aleksandrowie Kujawskim otrzymała sztandar. Na początku 2011 roku zawiązał się Honorowy Społeczny Komitet Ufundowania Sztandaru

Komedzie Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim, któremu przewodniczyła starosta aleksandrowski Wioletta Wiśniewska. Dzięki wysiłkom tego komitetu, w skład którego weszli również burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego Andrzej Cieśla i wójt gminy Aleksandrów Kujawski Andrzej Olszewski, przy szczególnym zaangażowaniu kapelana Komendy Powiatowej Policji ks. kanonika Leszka Malinowskiego, zebrano środki na wykonanie sztandaru. Jego wyhaftowania podjęła się Pracownia Haftów Artystycznych

Gen. Andrzej Trela wita się z biskupem Wiesławem Meringiem

z Włocławka prowadzona przez siostry zakonne. Uroczystość nadania sztandaru odbyła się 11 listopada, podczas Święta Niepodległości, a rozpoczęła ją msza, której przewodniczył ks. bp Wiesław Mering, ordynariusz Diecezji Włocławskiej. Po jej zakończeniu zaproszeni goście, policjanci i pracownicy cywilni komendy udali się na plac 3 Maja, gdzie odbyły się dalsze uroczystości. Obecni byli m.in. gen. Andrzej Trela - zastępca komendanta głównego policji, Sławomir Kopyść – członek zarządu woje-

Burmistrz Andrzej Cieśla wbija gwóźdź w drzewce

wództwa, gospodarze powiatu ze starostą Wiolettą Wiśniewską i miasta Aleksandrowa Kujawskiego z burmistrzem Andrzejem Cieślą, przewodniczący rad, wójtowie gmin. Zebranych powitał nadkom. Leszek Krzeszewski, komendant powiatowy policji. Fundatorzy i zaproszeni goście wbili 23 gwoździe honorowe w drzewce sztandaru oraz wpisali się do księgi pamiątkowej. Po poświęceniu sztandaru przez biskupa Wiesława Meringa starosta Wioletta Wiśniewska w imieniu komitetu honorowego i mieszkańców wręczyła sztandar

Do księgi wpisuje się Piotr Marciniak, wójt Wagańca

zastępcy komendanta głównego policji, a ten przekazał go komendantowi powiatowemu. Z okolicznościowymi przemówieniami, nawiązującymi do Święta Niepodległości wystąpili: starosta aleksandrowski i burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego. Z okazji przypadającego w tym dniu Święta Niepodległości zebrane na placu delegacje złożyły pod pomnikiem wieńce i wiązanki kwiatów. Ł.K., bis Fot. Marcin Strych

Starosta Wioletta Wiśniewska przekazuje sztandar gen. Andrzejowi Treli


reklama

www.kujawy.media.pl

Promocja zdrowia

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I nr 56, listopad 2011

21


ALEKSANDROWSKA I 22 I GAZETAnr 56, listopad 2011 UWAGA NIEBEZPIECZEŃSTWO

W domu czyha cichy zabójca

Panujące w ostatnim okresie obniżone temperatury, jak co roku, zmuszają ludzi do korzystania z urządzeń grzewczych. Zwiększa się więc zagrożenie pożarowe. W ubiegłym roku odnotowano co najmniej 21 zdarzeń związanych z użytkowaniem urządzeń grzewczych.

W tym roku miały już miejsce dwa pożary w pomieszczeniu kotłowni w Nieszawie i Nowej Wsi, a w Otłoczynie praktycznie całkowicie spłonął dom. Nie odnotowano bezpośrednio poparzeń oraz zatruć tlenkiem węgla, jednak jak do tej pory aura jest dosyć łaskawa i sezon grzewczy „nie ruszył pełną parą”. Statystyka lat minionych oraz aktualne tragiczne informacje z terenu kraju pokazują potrzebę konsekwentnego przypominania o podstawowych zasadach bezpieczeństwa w korzystaniu z urządzeń grzewczych.

Bałagan w kotłowni

Szczególną uwagę należy zwrócić na zachowanie bezpiecznej odległości urządzenia od materiałów palnych. Niedopuszczalne jest lokalizowanie większości grzejników na palnym podłożu oraz w pobliżu łatwo zapalnych elementów wyposażenia wnętrz jak meble czy firanki. Częstą przyczyną groźnych pożarów w kotłowniach jest bałagan i dosuszanie drewna lub makulatury bezpośrednio przy piecu (należy zachować odległość minimum 50 cm), podczas gdy najbezpieczniejsze jest lokalizowanie składu opału w odrębnym wydzielonym pożarowo pomieszczeniu. Niebezpieczne jest także dogrzewanie pomieszczeń grzejnikami elektrycznymi lub gazowymi. Niedopuszczalne są prowizoryczne przedłużacze, „naprawiane” bezpieczniki, instalacja nie przystosowana do zbyt dużej mocy grzejnika.

Zatrucia czadem

Istotna jest również drożność i szczelność przewodów kominowych oraz wyposażenie kotłowni w czerpnie powietrza dostosowane do mocy pieca c.o. Ponadto, szczególnie w budynkach starszych, należy dokładnie przeanalizować możliwość podłączania nowoczesnych pieców do istniejącej instalacji kominowej. Bardzo często jest ona nie dostosowano do urządzeń znacznej mocy, a stan instalacji może mieć wpływ na zdrowie, a nawet życie lokatorów sąsiednich mieszkań oraz wyższych kondygnacji budynku. Co roku aleksandrowscy strażacy biorą udział w interwencjach, dotyczących zatrucia czadem, najczęściej w starych wielorodzinnych budynkach mieszkalnych. Instalacje kominowe nie wytrzymują samowolnych wymian pieców kaflowych na większe piece c.o. Pękają kanały dymowe, a niewystarczający ciąg powoduje dodatkowe zadymienia. Zdarzenia uwidaczniają się z największym natężeniem podczas siarczystych mrozów, kiedy unika się wietrzenia pomieszczeń. Czad jest „cichym zabójcą”, a najlepszą bronią przed nim jest wiedza i wyobraźnia.

Dziesięć rad strażaka

Co robić, aby uniknąć sytuacji stwarzającej zagrożenie zatruciem tlenkiem węgla w budynku? * Nie stosować do ogrzewania pomieszczeń, w których stale przebywają ludzie, gazowych, przenośnych urządzeń promiennikowych; * Nie ogrzewać pomieszczeń za pomocą kuchni gazowych; * W pomieszczeniach, gdzie występuje spalanie paliwa należy zapewnić skuteczną wentylację; * Nie zatykać kratek wentylacyjnych w drzwiach do łazienek oraz od przewodów wentylacyjnych; * Wszelkie prace naprawcze, przeróbki, konserwacje zlecać osobom uprawnionym; * Nie pozostawiać bez dozoru potraw na włączonej kuchence, w piekarniku; * Kupować nowoczesne i bezpieczne urządzenia, posiadające atesty, wyposażone w automatyczne czujniki zabezpieczające przed zanikiem ciągu, czy nieuzasadnionym wypływem paliwa; * Wyposażać mieszkanie w gaśnice proszkowe, samoczynne bateryjne czujniki dymu i tlenku węgla oraz gazu. * Nie stosuj krat w drzwiach i oknach, na klatkach schodowych i przejściach między nimi oraz wyjściach na dach. Krata utrudni ewakuację podczas pożaru oraz wydłuży czas oczekiwania na pomoc strażaków. Jeżeli musisz, zakładaj kraty, które można otworzyć od wewnątrz. Klucz przechowuj w miejscu, znanym wszystkim domownikom. Pamiętaj, że podczas pożaru może to być jedyna droga ewakuacji, * Nie zastawiaj sprzętami korytarzy i dojść do mieszkań – może to utrudnić ewakuację oraz dojście ratowników.

st. kpt. Dariusz Nędzusiak Powiatowa Komenda Straży Pożarnej

www.kujawy.media.pl

Historia

Aleksandrowska lista katyńska

Lekarz - Jerzy Kamiński Jerzy Kamiński przyszedł na świat 9 stycznia 1910 roku w Aleksandrowie zwanym wtedy jeszcze Pogranicznym. Matka Józefa z domu Szulc i ojciec Ludwik Kamiński, ziemianin, dali synowi solidne podwaliny do życia. Zakończył je jako ofiara zbrodni NKWD w Katyniu w wieku lat zaledwie trzydziestu. Nie wiadomo, gdzie zdobywał podstawową wiedzę, natomiast dalsza nauka rozpoczęła się w miejscowym Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego. I nie wiadomo także, jakie powody sprawiły, że dalszą naukę kontynuował w Państwowym Gimnazjum Humanistycznym w Toruniu i Państwowym Gimnazjum Humanistycznym w Chełmży, gdzie 31 maja 1929 roku zdał egzamin maturalny. Jesienią tego roku wstąpił na Wydział Lekarski Uniwersytetu Warszawskiego, a w 1935 roku otrzymał absolutorium. Dyplom lekarski wręczono mu 27 maja 1938 roku. W czasie studiów przez pięć lat był starostą roku. Aktywnie działał wówczas jako prezes w Kole Bratniej Pomocy Studentów i Komisji Rewizyjnej Koła Medyków. Służba wojskowa W latach 1935-1936 odbył roczną służbę wojskową będąc słuchaczem Szkoły Podchorążych Rezerwy Sanitarnej, którą ukończył w stopniu

Opisowej w Warszawie pod kierunkiem prof. E. Lotha. 29 czerwca 1938 roku ożenił się z Jadwigą Wandą Bronowską, lekarzem dentystą. Owocem ich związku była jedyna córka Ewa Maria, która przyszła na świat w 1939 roku. Losy wojenne

Jerzy Kamiński (9.I.1910-9.IV.1940) sierżanta podchorążego. Opinia przełożonych wojskowych była następująca: „nadzwyczaj inteligentny, umysł bystry, elastyczny, w pracy bardzo sumienny, systematyczny i dokładny… wykazywał duży zasób wiadomości i umiejętności stosowania ich w praktyce. Szczególne zainteresowania wykazywał w dziedzinie chirurgii”. Podporucznikiem został mianowany ze starszeństwem 1 stycznia 1938 roku i skierowany do 1 Szpitala Okręgowego. Praca w Warszawie Od 1 września 1937 roku do 30 sierpnia 1939 roku pracował jako asystent w Zakładzie Anatomii

Wrzesień 1939 był czasem, kiedy życie Jerzego uległo diametralnej zmianie. W tym miesiącu, kiedy zawrzała wojna został przydzielony do jednostki sanitarnej Warszawa Powązki. Dostał się do niewoli radzieckiej w nieznanych okolicznościach. Internowany i osadzony w obozie dla jeńców wojennych w Kozielsku. Stamtąd przychodzi ostatni list do rodziny, datowany 28 listopada 1939. Wiosną, 9 kwietnia 1940 wymieniony na liście transportowej do Katynia nr 022/2 w pozycji 46. Zginął, jak tysiące innych w Katyniu w wyniku postrzału w tył głowy, jak wykazano w czasie ekshumacji. Epilog Jerzy Kamiński. spoczął na zawsze prawdopodobnie w trzeciej mogile w lesie katyńskim w wieku zaledwie trzydziestu lat. Żona Jadwiga Wanda przeżyła męża, zmarła w 1987. Córka Ewa Maria zamieszkała na stałe w Warszawie. Wychowywana tylko przez matkę zachowała pamięć o zamordowanym ojcu, którą kultywuje po dziś dzień.

Zajewski i Kardaś Krzysztof Karol Zajewski Posterunkowy Policji Państwowej Krzysztof Karol Zajewski urodził się 7 października 1907 roku w Aleksandrowie wtedy jeszcze Pogranicznym. Ojciec miał na imię Józef. Matka Wiktoria nosiła rodowe nazwisko Opasińska. Prawdopodobnie od 1937 pełnił służbę w Białymstoku w kompanii skoszarowanej. Zapisy dokumentacyjne donoszą, że we wrześniu 1939 służył w IV komisariacie w Białymstoku i tu zastała go wojna. Internowany przez Rosjan prawdopodobnie na Litwie. Zakończył żywot w Miednoje wiosną 1940. Marian Dionizy Kardaś Urodził się 10 marca 1911 roku w Bydgoszczy w rodzinie kierownika biura adwokackiego Franciszka Kardasia i Heleny z domu von Echaust. Egzamin maturalny zdał w 1931 roku w Gimnazjum Męskim Księży Salezjanów w Aleksandrowie Kujawskim i w tym samym roku rozpoczyna studia Wydziale Matematyczno-Przyrodniczym Uniwersytetu Poznańskiego. Odbył kurs dywizyjny podchorążych w 15 Dywizji Piechoty w Bydgoszczy w 1933 roku. A już jako podporucznik mianowany ze starszeństwem od 1 stycznia 1936 przydzielony został do 61 pułku piechoty. Jako dowódca plutonu strzeleckiego uczestniczył w ćwiczeniach rezerwy w 1934 i 35 roku.

Orzełki z czapek i guziki z mundurów zostały głównie po polskich ofiarach radzieckich zbrodni wiosną 1940 roku. Dane historyczne przekazują czasami niewiele informacji o tych, którzy tam legli na zawsze, lecz pamięć należna jest wszystkim. Nieznany jest jego przydział wojskowy w kampanii wrześniowej. Przebywał w obozie jenieckim w Kozielsku. Stąd przewieziono go wiosną 1940 do Katynia, gdzie bestialsko zamordowano. *** Jest wiele miejsc na terenie byłego ZSRR uświęconych polskimi ofiarami reżimu stalinowskiego z wiosny 1940. Zbiorowe groby w Miednoje, Charkowie, Katyniu, Bykowni, Kuropatach i uralskiej Tawdzie są często jedynymi świadkami ich tragicznego losu. Takich miejsc, dotąd nieznanych jest jednak dużo więcej.

Zbyszek Sołtysiński

puszczyk.sowa@interia eu

Literatura: 1. Katyń. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego. Praca zbiorowa pod redakcją Marka Tarczyńskiego, Wyd. Rada Pamięci Walk i Męczeństwa W-wa 2000 2. Miednoje. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego.Praca zbiorowa pod redakcją Grzegorza Jakubowskiego, Wyd. Rada Pamięci Walk i Męczeństwa W-wa 2005 3. Kujawsko-dobrzyńska lista katyńska Władysław Kubiak, Zbigniew Karpus, Wydawnictwo Expol, P. Rybiński, J. Dąbek, Włocławek 2010 4. Słownik Biograficzny Lekarzy i Farmaceutów Ofiar Drugiej Wojny Światowej Jan Bohdan Gliński, Wydawnictwo Medyczne Urban & Partner W-wa 1997


www.kujawy.media.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Sport

nr 56, listopad 2011

23

Tego w historii klubu nie było

Zespół gospodarzy MZKS „ORLĘTA” podejmował gości „WICHER” Wielgie. Po 90 minutach spotkania wynik wynosił 11:1 dla gospodarzy. MZKS „ORLĘTA” zajęły w tabeli I miejsce. Po 13 meczach zdobyli 38 punktów, strzelili 59 bramek tracąc 8. Jest to niespotykany wynik w historii klubu. Drużyna nie przegrała i nie zremisowała żadnego meczu! „Orleta” reprezentowali: kadra szkoleniowa - trener zespołu Sławomir Gawroński, kier. Zespołu Stefański Rafał. Zespół: bramkarze – Tomasz Junatowski, Michał Baryza; obrońcy – Marcin Brochocki, Łukasz Wesołowski, Dariusz Dembowski, Robert Gradowski, Tomasz Jakubiec, Łukasz Żywica, Krzysztof Mordziński, Adrian Prysak; pomocnicy/napastnicy – Cezary Śmieszny, Sylwester Kiełbasa, Szymon Brzeziński, Mariusz Żywi-

Fot. Paulina Zatorska

Piłkarze zakończyli jesienne rozgrywki. 6 listopada na stadionie miejskim im. Zdzisława Kokowicza w Aleksandrowie Kuj. odbył się ostatni mecz rundy jesiennej sezonu 2011/2012 w A klasie.

Gratulacje z okazji udanego sezonu składają: burmistrz Andrzej Cieśla, starosta Wioletta Wiśniewska i Paweł Nowak, prezes klubu ca, Arkadiusz Czajkowski, Mariusz Śmigielski, Rafał Krajewski, Mateusz Żywica, Mateusz Bochat, Piotr Wrzeciono, Marcin Kotsa. Zawodnicy, którzy odeszli z zespołu w trakcie rozgrywek: Arkadiusz Wandowicz, Bartosz Brzozowski, Bartosz Rykowski, Piotr Wypij, Sławomir Cieślakiewicz, Michał Bratkowski, Igor Wochna, treningów nie podjął Rafał Kołacki. Mieli oni w czasie, kiedy grali, swój udział sukcesach zespołu. Przybyli do drużyny: Krzysztof Mordziński, Sylwester Kiełbasa, Tomasz Ju-

natowski oraz wyróżniający się młodzi juniorzy: Mateusz Żywica, Piotr Wrzeciono, Mateusz Centkowski. Strzelcy bramek dla „ORLĄT”: Szymon Brzeziński (17), Arkadiusz Czajkowski (13), Mariusz Żywica (6), Sylwester Kiełbasa (6), Marcin Brochocki (3), Robert Gradowski (3), Mariusz Dembowski (3), Cezary Śmieszny (2), Michał Baryza (2), Rafał Krajewski (1), Łukasz Żywica (1), Krzysztof Mordziński (1), Adrian Prysak (1). Drużyna młodzików „ORLĄT” rocznik 99 i młodsi w sezonie 2011/2012 w rundzie

jesiennej zajęli viicemistrzostwo, tracąc do mistrza „MOSiR” Lipno 1 punkt. Zarząd klubu MZKS „ORLĘTA” w Aleksandrowie Kuj. pracował w składzie: prezes – Paweł Nowak, Sławomir Garoński, Szymon Brzeziński, Cezary Śmieszny, Janusz Wiśniewski dziękują wszystkim tym, którzy pomagali w rundzie jesiennej. Są to: Jacek Nowak, Lucjan Pokorzyński firma „POKSTAL”, Włodzimierz Wiśniewski PZU „PARTNER”, Janusz Sroka, Łukasz Skibiński, Mieczysław Skibiński, Lotfi Mansour. Szczególne podziękowania należą się za całokształt dla firmy „DRÓB ALEKS” Krzysztof Śmieszny, Miejskigoe Centrum Kultury, Przedsiębiorstwa Energetyki Cieplnej – prezesa Janusza Wiśniewskiego. Gorące podziękowania za pomoc, jaką okazał naszemu klubowi należą się także Andrzejowi Cieśli, burmistrzowi Aleksandrowa Kuj..

Grają w pucharze Drużynie seniorów został do rozegrania mecz w Pucharze Polski na szczeblu województwa kujawsko-pomorskiego. W rozgrywkach pucharowych nasza drużyna pokonała: „ZDRÓJ” Ciechocinek, „START” Radziejów, „KUJAWIAK” Kowal, które grają w wyższych klasach rozgrywkowych. Mecz ten odbędzie się na stadionie miejskim w Aleksandrowie Kuj. w niedzielę 20 listopada o godz. 11.00 z drużyną III ligi „NOTECIANKA” Pakość. Zapraszamy wszystkich kibiców i sympatyków na mecz.

Fot. Paulina Zatorska

Mistrzowie wygrali wszystkie mecze

Szymon Brzeziński (kapitan drużyny) wręcza kwiaty trenerowi Sławomirowi Gawrońskiemu z okazji 50 urodzin. 2 listopada urodziny obchodził prezes klubu - Paweł Nowak

Gra była zacięta

Tomasz Skibiński „GAZETA ALEKSANDROWSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 www.kujawy.media.pl Adres kontakt.: ul. Słowackiego 8, 87-870 Aleksandrów Kuj., Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, t/fax 54 237-05-05 e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl

Migawki z meczu po Puchar Polski: Aleksandrów-Ciechocinek

Przyjmowanie reklam tel. 608 455 658, 600-15-68-05


ALEKSANDROWSKA I 24 I GAZETA nr 56, listopad 2011

www.kujawy.media.pl

Kulturalne wieści

MCK partnerem Dworu Artusa w Toruniu Warto było czekać tę chwilę. Dotychczasowa – nieformalna współpraca pomiędzy obiema instytucjami doczekała się ubrania w formalne porozumienie. 27 października w Toruniu delegacja MCK w osobach: Arkadiusz Gralak – dyrektor i Tomasz Skibiński, który z ramienia MCK czynił przygotowania do zawarcia porozumienia w sprawie współpracy, odwiedziła Dwór Artusa w Toruniu. Porozumiano się w sprawie realizacji wspólnych projektów i wspierania się w sprawie realizowania wydarzeń indywidualnych. Na początek – za pośrednictwem MCK w Aleksandrowie Kujawskim Dwór Artusa w Toruniu umożliwia mieszkańcom Aleksandrowa Kujawskiego i okolic zakup biletów na swoje wydarzenia kulturalne bez konieczności udawania się po bilet do Torunia. Współpraca pomiędzy obiema instytucjami zakłada również wymianę doświadczeń, a w przyszłości realizację wspólnych projektów lub łączenie wydarzeń kulturalnych w Toruniu i Aleksandrowie Kujawskim. To dobry krok w kierunku stałego rozszerzania oferty kulturalnej – szczególnie dla MCK w obliczu braku środków na kulturę.

Konkurs fotograficzny

Lato w komórce i cyfrowym aparacie Miejskie Centrum Kultury było organizatorem drugiego etapu konkursu fotograficznego FotoLato. Zainteresowanie było duże, wpływały prace także spoza Aleksandrowa Kujawskiego. Jury w składzie: Arkadiusz Gralak, Piotr Komosiński - przewodniczący, Agnieszka Kraszewska wzięło od uwagę walory artystyczne, oryginalność zgodność z tematem. Wyłoniono laureatów w następujących kategoriach: Kategoria aparat komórka do 16 lat - wyróżnienie Malwina Zarębska z Aleksandrowa Kuj.; w kategorii komórka lata 17-25 wyróżnienie - Katarzyna Różycka ze Służewa za pracę „Wyspa sztuki współczesnej”; kate-

Laureaci po wręczniu nagród za konkursowe zdjęcia goria aparat do 16 lat: I miejsce - Oliwier Obialski, II miejsce – Agata Lisewska za fot. „Toruńskie gołębie”, III miejsce Dominika Stodolna; kategoria Aparat 17-25

lat: I miejsce - Aleksandra Pacholska z Brzeźna za cykl trzech fotografii, II Nikodem Tadeusz Jacuk z Bystrzycy Kłodzkiej za foto „Falochron”, III – Łukasz Gorzel z Ciechocinka za

foto „Fontanna”. Wyróżnienie – Alicja Żurowska z Łazieńca za foto z zestawu „Polne lato”, wyróżnienie – Karina Bolewicka z Aleksandrowa Kuj.

W KILKU ZDANIACH Podpisywanie umowy. Od lewej: Arkadiusz Gralak – dyrektor MCK, Tomasz Skibiński - pracownik MCK, Marek Pijanowski – dyrektor Dworu Artusa

Dzieci - tak, dorośli - zobaczymy

Kino za 2 złote Pokazem filmu dla najmłodszych zapoczątkowano w MCK serię wydarzeń filmowych pn. „Kino za 2 złote”. Film pt. „Mój brat niedźwiedź” cieszył się niezwykłym powodzeniem wśród dzieci. Tym obrazem kinematograficznym zapoczątkowano współpracę z przedszkolami i szkołami z Aleksandrowa Kujawskiego i nie tylko. Okazało się bowiem, że na pokaz 28 października przyjechały dzieci z Ciechocinka. Był to niewatpliwy dowód, że kino z ciekawym programem jest potrzebne, a dla dzieci atrakcyjne. Pierwszy seans dla dorosłych

widzów 26 października zakończył się fiaskiem, bo pokaz nie odbył się z powodu braku zainteresowania proponowanym filmem pt. „Prymas 3 lata z tysiąca”. Na film przybył jeden widz – Jan Urbański, radny Rady Miejskiej Aleksandrowa Kujawskiego. W następnych seansach było lepiej, ale frekwencja była niezadowalająca. Od mieszkańców, ich zainteresowania propozycjami kinematograficznymi zależeć będzie funkcjonowanie kina dla dorosłych. Bo jak się okazuje, dla dzieci jest ono atrakcyjne.

Przyjedzie satyryk Znany rysownik i satyryk Edward Lutczyn przebywać będzie 25 listopada w Aleksandrowie Kujawskim. Dawka humoru i uśmiechu gwarantowana. Jest autorem wielu ilustracji książkowych, przed laty słynął także z plakatów. Rysownik spotka się z młodzieżą szkolną oraz z mieszkańcami w salonie wystaw w MCK o godz. 18.00, gdzie zostanie otwarta wystawa jego prac.

Poezja wieczorem Dwa wieczory, w dniach 9 i 10 listopada były przeznaczone w aleksandrowskim MCK na poezję. Pierwszego dnia wystąpiła Dominika Świątek z programem pt. „Siódmy Anioł”. Artystka zaśpiewała utwory Cz. Miłosza, Z. Herberta, J. Słowackiego i K.K. Baczyńskiego, wszystkie we własnych kompozycjach muzycznych. Następnego dnia, o tej samej porze odbyła się biesiada literacka z cyklu Miasto wielu kultur pt. „W Żydowskim Ogrodzie”. Poezję

prezentowała Mirosława Stojak z zamiłowania poetka, pisarka, malarka, propagatorka kultury, tradycji i dziedzictwa żydowskiego. Godzinę wcześniej w salonie wystaw wyświetlony został film pt. „Powstanie Państwa Żydowskiego”.

Wsparli MCK Działalność i organizację wydarzeń kulturalnych MCK w ostatnich tygodniach wspierali: Firma Hydrofarb Mariusza Halika, Firma Karo Romana Bajdalskiego, Firma Victoria Sławomira Drążka, Pizzeria Cambi, Tor Kartingowy Bogusława Gollusa, spółka Grados., Przychodnia Rodzinna Lotfi Mansour, sklep spożywczy Bogumiła Zakrzewskiego, sklep Łukasza Skibińskiego, Salon Meblowy York oraz Jarosława Wochny, wójt gminy Aleksandrów Kujawski Andrzej Olszewski oraz burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego Andrzej Cieśla. Za wsparcie działań MCK serdecznie dziękuje.

Jazzowe Zaduszki Jak co roku, w ostatnich dniach października w MCK odbywają się Jazzowe Zaduszki poświęcone pamięci zmarłych aleksandrowskich artystów. Jak zawsze, dopisała publiczność, z przejęciem słuchając gry i śpiewu w wykonaniu zespołów: Synkopa, który wystąpił w składzie: Barbara Szelągowska, Zbigniew Gajewski, Wojciech Kochanowski, Krzysztof Kociołowicz,Piotr Szymański, Zenon Więcek oraz zespołu Gama w składzie: Karolina Gajewska, Martyna Gawrońska, Klaudia Gralak,Klaudia Kordubska, Marcelina Maciejewska, Klaudia Przybylska, Aleksandra Urbańska.

Z rąk dyrektora MCK Arkadiusza Gralaka nagrodę otrzymuje Paulina Zatarska

Jury w składzie: Arkadiusz Gralak, Agnieszka Kraszewska, Halina Weinmuller wybrało nazwę dla kawiarni znajdującej się w Miejskim Centrum Kultury. Uznano, że najlepiej oddawać będzie jej charakter nazwa „Parkowa”, choćby z tego powodu, że MCK znajduje się w sąsiedztwie parku. Autorami tego pomysłu okazały się dwie osoby: Jerzy Erwiński i Paulina Zatarska. Przyznano zatem dwie równorzędne nagrody w postaci karnetów do kawiarni na kwotę 60 zł dla każdego zwycięzcy. Jury przyznało również jedno wyróżnienie dla Alicji Żurowskiej za nazwę „Za kulisami” i przyznało nagrodę w postaci karnetu na kwotę 30 zł. W nowej kawiarni nie będzie wina, piwa i innego alkoholu. Otwarcie zainaugurowano szklanką... mleka.

reklama

Po zmianach kawiarnia „Parkowa”

Tekst i zdjęcia MCK


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.