Najlepsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 600-15-68-05, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCINEK
ISSN 2083-7054
W tym roku rozpoczęły się trzy największe inwestycje miejskie – modernizacja i rozbudowa kina „Zdrój”, modernizacja terenu przy ulicy Kolejowej oraz rewitalizacja parków. Dwie z nich będą kontynuowane w przyszłym roku. Jedna została zakończona w grudniu. W pierwszej połowie grudnia została wydana decyzja o dopuszczeniu kina „Zdrój” do użytkowania po zakończeniu modernizacji i rozbudowy o nową część przez firmę „Ciepłownik”. Bezpośrednio po przeprowadzce w to miejsce Miejskiej Biblioteki Publicznej i Miejskiego Centrum Kultury i zagospodarowaniu obiektu, zostanie on oddany do publicznego użytku. Realny termin zakończenia przeprowadzki to połowa stycznia. Trwa natomiast rozbudowa istniejącego parkingu, pola namiotowego i campingowego wraz z budową zaplecza gastronomicznego i sanitarnego przy ul. Kolejowej. Wykonawca – firma Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowo-Inżynieryjnego z Torunia – przygotował teren pod inwestycję (wycinka drzew), zerwał warstwę gleby w miejscu inwestycji, wykonał roboty ziemne pod planowane bu-
reklama
CIECHOCIŃSKA grudzień 2011, nr 10 (I rok) 0 zł
INWESTYCJE. Jedna z trzech największych inwestycji już zakończona
Kino ruszy w styczniu Fot. Mariusz Strzelecki
www.kujawy.media.pl
P I S M O
Dobudowana część kina „Zdrój” dynki, wykonał fundamenty budynków nr 1 i 2. Stan surowy obu budynków zaawansowany jest w 20 proc. Roboty ziemne i montażowe zewnętrznej sieci wodociągowej wykonano w 30 proc., roboty ziemne i montażowe sieci kanalizacji sanitarnej – w 25 proc., a roboty ziemne i montażowe sieci kanalizacji deszczowej
w 20 proc. Stan zaawansowania robót ziemnych pod budowę campingu i parkingu wynosił w połowie grudnia – 30 proc. 48 procent Gutkowskiego Jak poinformował ciechociński magistrat, jeśli pogoda się utrzyma, wykonawca
zapewnia, że do końca roku osiągnie pułap ok. 30 proc. wykonania wszystkich zaplanowanych w ramach inwestycji robót. Termin zakończenia prac mija z końcem czerwca przyszłego roku. Nie jest wykluczone, że inwestycja zostanie zakończona przed czasem. W połowie grudnia ogólne zaawansowanie prac wykonywanych w parkach Tężniowym i Zdrojowym przez firmę Gutkowski oraz firmy podwykonawcze wynosiło w granicach 48 procent. Według zapewnień firma zamierza do końca grudnia wykonać 60-65 proc. zaplanowanych w ramach rewitalizacji parków robót. Firma Gutkowski napotkała problemy techniczne w parku Zdrojowym przy modernizacji stawów. Radni przewidywali owe kłopoty jeszcze nim roboty budowlane w parkach ruszyły. - Czy znaleziono tam w końcu słodką wodę? – pytał podczas posiedzenia komisji budżetowej jej przewod-
niczący Paweł Kanaś. - Nie znaleziono – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Będziemy musieli wpiąć się do sieci wodociągowej w ulicy Kościuszki. Woda o najniższym zasoleniu jest na głębokości czterech i pół metra. Im głębiej tym zawiera więcej chlorków. Przy tak dużym zasoleniu nie ma możliwości zasilania nią stawów, bo w efekcie zabije w nich całe życie biologiczne. Ostatecznie gmina musi więc odstąpić od budowy w parku studni głębinowej. - Czy firma Gutkowski zwróciła się do inwestora o przedłużenie terminu zakończenia inwestycji? – pytał radny Waldemar Świeczkowski. - Wykonawca zabiegał o to już dwa razy. Moje stanowisko się nie zmieniło. Nie ma podstawy do zmiany terminu zakończenia inwestycji – odpowiedział burmistrz Dzierżewicz. Zabiegając o przedłużenie terminu zakończenia rewitalizacji parków (do 31 grudnia br.) firma wykonaw-
cza podała realny termin jej zakończenia – 30 czerwca 2012. - Przebudowa parkingu przy ulicy Kolejowej. W budżecie na rok 2011 była zapisana kwota pięciu milionów złotych. W budżecie na 2012 rok jest już osiem i pół miliona złotych. Skąd taka rozbieżność? – pytał radny Mirosław Satora. Różnice w kwotach - Na etapie konstruowania budżetu na ten rok nie mieliśmy jeszcze informacji jaki będzie koszt tej inwestycji – tłumaczył burmistrz Ciechocinka. – Przetarg na wykonawcę odbył się w połowie tego roku. Kwota zaproponowana przez firmę wyniosła znacznie ponad siedem milionów złotych. Natomiast nie wszystko zostało objęte kontraktem. Nie uwzględniono przebudowy istniejącego szaletu, budowy ogrodzenia, monitoringu czy kwestii odprowadzenia wód deszczowych ze starej części parkingu. W projekcie budżetu na rok 2012 uwzględniona została wyższa kwota. Nic nie przeszkadza, żeby po zakończeniu inwestycji, oszczędności przeznaczyć na inny cel. Mariusz Strzelecki
Zdrowia i szczęśliwości, spełnienia marzeń z okazji
Świąt Bożego Narodzenia oraz zbliżającego się
Nowego Roku 2012 wszystkim Mieszkańcom Powiatu Aleksandrowskiego i Pacjentom życzą
Edyta Stefaniak-Mansour i Lotfi Mansour
z „Przychodnii Rodzinnej” w Aleksandrowie Kujawskim i Ciechocinku
CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 10, grudzień 2011
Tekst i fot. (strz)
z gimnazjum w Ciechocinku
Jubileuszowe granie Podczas tegorocznej jubileuszowej edycji WOŚP w Ciechocinku zagra w Muszli Koncertowej m.in. „Zdrowa Woda”. Wystąpi również toruńska formacja „Czaqu” oraz zespoły działające przy Miejskim Centrum Kultury. Ciechociński sztab WOŚP w tym roku po raz ostatni będzie się mieścił w starej siedzibie MCK przy ul. Mickiewicza. Tam wolontariusze będą mogli się ogrzać, napić ciepłej herbaty i odpocząć po kweście. XX finał WOŚP odbędzie się 8 stycznia. (strz)
Urzędnicy przed sądem Przed aleksandrowskim Sądem Rejonowym ponownie rozpoczęła się rozprawa związana z nieodprowadzanym przez Urząd Miejski podatkiem VAT naliczanym od sprzedaży „Zdroju Ciechocińskiego” w okresie co najmniej od 1 stycznia 2005 do 23 grudnia 2008 roku. Na ławie oskarżonych zasiedli burmistrz Ciechocinka i skarbniczka gminy. To drugie podejście do kwestii, która do sądu trafiła za sprawą Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie. Sąd Rejonowy już raz uniewinnił oboje urzędników ciechocińskiego magistratu. W lipcu Sąd Okręgowy we Włocławku nakazał jednak ponownie rozpatrzyć sprawę przed sądem pierwszej instancji. Podczas grudniowej rozprawy wpłynął wniosek o przesłuchanie kolejnych świadków, dla ustalenia czy pracownicy miejskiej kultury i Biura Promocji brali udział w kolportażu i rozliczeniach finansowych „Zdroju”. Jeden z obrońców oskarżonych wystąpił z wnioskiem o wyłączenie jawności rozprawy w części dotyczącej wyjaśnień oskarżonych. Obrońca argumentował tym, że wyjaśnienia burmistrza będą dotyczyły wątku osobistych relacji z kierownictwem US i jego rozwinięcie przed sądem mogłoby naruszyć interes oskarżonego oraz osoby, której te wyjaśnienia będą dotyczyły. - Po zapoznaniu się sąd wyłączył jawność rozprawy jedynie w części wyjaśnień pana Leszka D., co do ewentualnego konfliktu między oskarżonym a władzami Urzędu Skarbowego. Co do reszty nie ma podstaw do wyłączenia jawności – oznajmiła Halina Kołodziejska, sędzia Sądu Rejonowego w Aleksandrowie. Zarówno burmistrz, jak i skarbniczka miasta nie przyznali się do winy. Skarbnik oznajmiła też, że na obecnym etapie nie będzie składać wyjaśnień oraz odpowiadać na pytania. Burmistrz uznał, że złoży wyjaśnienia oraz będzie odpowiadał na pytania sądu tylko w kwestii, w której wyłączono jawność rozprawy. W związku z tym sędzia upubliczniła poprzez odczytanie wyjaśnienia oskarżonych z czasu zanim sprawa trafiła do Sądu Okręgowego we Włocławku. Kolejne posiedzenie sądu w sprawie podatku VAT za gazetę samorządową w styczniu. (strz)
Rysowała Janina Strzelecka
W Teatrze Letnim w Ciechocinku odbył się koncert z cyklu „Cztery Pory Roku - Zima”. Tym razem Sławomir Małecki - muzyk i pedagog - przygotował koncert kolęd pod tytułem „Bóg się rodzi...”. Podczas występów publiczność wysłuchała najbardziej znanych kolęd w wykonaniu młodych artystów z Ciechocinka. Na scenie teatru wystąpili: Marta Biziorek, Zuzanna Cichoń, Dominika Czerwińska, Dominika Dobrosielska, Małgorzata Gołębiewska, Michalina Hińczewska, Karol Kurtys, Justyna Malinowska, Sarah Rygielski, Sylwia Strzelecka, Anna Trzeciak i zespół „Hitto”. Scenariusz i reżyseria koncertu - Sławomir Małecki. Warto dodać, że muzyk „Zdrowej Wody” otrzymał w grudniu nagrodę Starosty Aleksandrowskiego przyznawaną twórcom i animatorom kultury z naszego terenu. Piszemy o tym wydarzeniu na str. 16. Na scenie Justyna Malinowska
PRAWO. Urząd skarbowy kontra magistrat
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia i szczęśliwego Nowego Roku wszystkim Czytelnikom życzy redakcja „Gazety Ciechocińskiej”
Wyrazy szczerego współczucia Pani
Aldonie Nocnej z powodu śmierci
Brata
Kino „Zdrój” dawniej i dziś Ciechocińskie kino „Zdrój” rozpoczęło swoją działalność 14 września 1957 roku. Po ponad pół wieku od tego momentu przeszło metamorfozę. Po modernizacji i rozbudowie, prawdopodobnie już w styczniu rozpocznie „drugie życie” jako siedziba Miejskiego Centrum Kultury i Miejskiej Biblioteki Publicznej. MCK z tej okazji zaplanowało wystawę pokazującą 50 lat kina
„Zdrój”. Zwraca się więc z prośbą do osób posiadających pamiątki związane z historią budynku, prowadzonej w nim działalności (zdjęcia, plakaty filmowe) o pomoc w przygotowaniu wystawy i wypożyczenie posiadanych pamiątek. Eksponaty zostaną zwrócone po zakończeniu wystawy, wypożyczone zdjęcia zwrócone po zeskanowaniu. Choć termin, do którego organizatorzy czekali na eksponaty
minął 20 grudnia, nadal każdy może je przynieść do MCK przy ul. Mickiewicza. - Mamy trochę nagranych relacji, m.in. pierwszego kierownika kina „Zdrój”. Przygotujemy więc rys historyczny. Mamy trochę zdjęć starego budynku, plakaty filmowe z lat 50. Zapewne przedłużymy termin przyjmowania eksponatów – zapewnia Barbara Kawczyńska, dyrektor MCK w Ciechocinku. (strz)
składają koleżanki i koledzy - członkowie Platformy Obywatelskiej RP
Komenda Hufca ZHP i Miejskie Centrum Kultury w Aleksandrowie zapraszają do udziału w XII Przeglądzie Jasełek „Kolorowy Świat Jasełek”. Impreza odbędzie się 14 stycznia w auli Zespołu Szkół Salezjańskich w Aleksandrowie. Zgłoszenia - do 7 stycznia w MCK w Aleksandrowie przy ul. Parkowej, tel. 54 282- 25-27.
GABINET MASAŻU LECZNICZEGO Jerzy Foss masażysta
87-720 CIECHOCINEK UL..ZIELONA 21 TEL. 54-283-54-13 602-329-053
CZYNNY OD PONIEDZIAŁKU DO SOBOTY w godzinach 10.00 - 20.00
Bóle kręgosłupa i stawów różnego pochodzenia; stany pooperacyjne narządu ruchu; stany po mastektomii (drenaż limfatyczny); wady postawy; choroby reumatyczne; przewlekłe zapalenia stawów, mięśni i ścięgien; choroby kości i stawów z przykurczami; stany po urazach narządu ruchu; stany po urazach centralnego układu nerwowego; porażenia nerwów obwodowych i niedowłady mięśni; przewlekłe zapalenia nerwów i splotów nerwowych; zaniki i osłabienia mięśni; niewydolność krążenia obwodowego; przemęczenie ogólne, w tym skutki stresu; zmęczenie mięśni powysiłkowe; zwiotczenie skóry i mięśni; nadwaga; cellulit; i inne
www.jfoss.ciechocinek.pl e-mail: jfoss@ciechocinek.pl
reklama
Znane kolędy w Letnim Teatrze
www.kujawy.media.pl
Wydarzenia
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Gospodarka
nr 10, grudzień 2011
3
INWESTYCJE. Choć budowa sali już się zakończyła, nie skończyły się problemy
Gimnastyczna puszka Pandory Już na etapie projektowania zmieniano projekt co pochłonęło dodatkowe pieniądze. Potem były problemy z przetargiem i wyburzeniem budynku starej stołówki. Nowy zarząd powiatu sprawę załatwił, ale odebrał dyrektorowi LO upoważnienie do nadzorowania inwestycji. Obecnie budowa sali gimnastycznej jest już zakończona (koszt 2 mln 520 tys. zł). - Przedłużenie odbioru sali wynika przede wszystkim z problemów finansowych wykonawcy – firmy Henkon z Chełmży. Nie jest żadną tajemnicą, że firma Henkon ogłosiła upadłość. Chodzi o pieniądze na wynagrodzenia dla pracowników oraz zapłatę podwykonawcom i firmom, które dostarczały materiały budowlane – tłumaczy Wioletta Wiśniewska, starosta aleksandrowski. W związku z tym do aleksandrowskiego starostwa zwrócili się podwykonawcy inwestycji i firmy, od których Henkon zamawiał materiały budowalne, informując o zaległościach w płatnościach (niektóre z nich nie otrzymały od wykonawcy kwot liczonych w setkach tysięcy złotych). - Powiat związany jest umową tylko z firmą Henkon, która wygrała przetarg i to jej przekazywał kolejne transze pieniędzy za wykonaną pracę – wyjaśnia starosta. – Starostwo
Fot. Mariusz Strzelecki
Budowa Sali gimnastycznej przy Liceum Ogólnokształcącym w Ciechocinku staje powoli kością w gardle zarządowi powiatu aleksandrowskiego. Inwestycja od początku bowiem rodzi kłopoty.
Rury ciepłownicze na zewnątrz budynku nie wyglądają zbyt atrakcyjnie nie ma nic wspólnego z płatnościami w stosunku do pracowników zatrudnionych przez wykonawcę i firm podwykonawczych. Powiat przelał na konto wykonawcy większość należnych pieniędzy. Do realizacji pozostała jeszcze tylko jedna transza w wysokości 470 tysięcy złotych (w związku z tą sumą do starostwa zgłaszają się również komornicy). Jak się okazuje, może z niej zostać jednak niewiele. Z tej bowiem kwoty zostanie potrącona kwota kary umownej za zwłokę w zakończeniu inwestycji (ostateczny odbiór sali został
zaplanowany na 20 grudnia). Dodatkowo starostwo zapewne będzie musiało wynająć firmę podwykonawczą, żeby usunęła usterki, które są drobne, ale są. Ich koszt również zostanie sfinansowany w ramach pieniędzy z ostatniej transzy. Wychodzą również błędy, które popełniono na etapie projektowania sali gimnastycznej. - Nie mam pojęcia jak to mogło umknąć poprzedniemu zarządowi powiatu czy też dyrektorowi liceum, który nadzorował inwestycję, ale w projekcie sali zapomniano o
przyłączu kanalizacji deszczowej. To przyłącze już zostało zrobione przez wynajętą firmę, ale kosztowało dodatkowo około sześć tysięcy złotych – stwierdza starosta Wiśniewska. To nie wszystko. Firma, która dostarczała drzwi wewnętrzne, w pewnej chwili przyjechała i je zabrała. Choć sprawa została zgłoszona na policję i prawdopodobnie oprze się o prokuraturę, starostwo będzie musiało i tak kupić zestaw drzwi wewnętrznych, wykładając dodatkowe pieniądze. Starosta zwraca również uwagę na inne wynikające z projektu absurdy budowli. Chociażby ogromne rury ciepłownicze na zewnątrz budynku od strony ulicy Kopernika, które upodabniają salę gimnastyczną do hali fabrycznej. Kolejna sprawa to brak zadaszonego łącznika między salą a budynkiem liceum. Z ostatniej transzy powiat potrąci również kwotę przeznaczoną na gwarancję zabezpieczenia należytego wykonania umowy. To kwota w granicach 32 tysięcy złotych. Żeby nie było za łatwo, to już chyba nikt nie wierzy, że władze Ciechocinka zdecydują się na partycypację gminy w budowie sali miejscowego ogólniaka (w ramach kwoty odszkodowania za spaloną Salę Malinową – ok. 470 tysięcy) lub choćby zwrot z kasy Ciechocinka do budżetu powiatu odsetek od tej kwoty – ok. 100 tys. złotych. - Ze swej strony zrobiłam wszystko co mogłam w tej sprawie i nic więcej zrobić nie mogę – stwierdziła Wioletta Wiśniewska. Mariusz Strzelecki
POLEX. Nowy cennik na zabiegi rehabilitacyjne i specjalna oferta w ramach turnusów
Kuszą dobrymi cenami
„Polex” nadal zachęca potencjalnych klientów promocyjnymi cenami zabiegów fizioterapeutycznych. Ceny i oferta będą obowiązywały od początku przyszłego, 2012 roku. Chce też zainteresować potencjalnych kuracjuszy tańszymi, niż normalnie, ofertami turnusowymi. I tak cena za osobodzień w pokoju jednosobowym (WC z umywalką) w sezonie A (majwrzesień) to 120 zł, w sezonie B (pozostałe miesiące) – 115 zł, przy podwyższonym standardzie pokoju odpowiednio – 180 i 160 zł, w pokoju dwuosobowym – odpowiednio 110 i 100 zł, w pokoju dwuosobowym o podwyższonym standardzie – odpowiednio 160 i 140 zł, w pokoju trzyosobowym (WC z umywalką) odpowiednio 95 i 90 zł itd. „Polex” organizuje też turnusy krioterapeutyczne 7 i 14-dniowe (styczeń-marzec, przełom października i listopada). Cena jednego miejsca w pokoju 2 os. z wc i umywalką – 80 zł od osoby za
Fot. Polex
Szpital Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjny „Polex” kusi kuracjuszy i gości niskimi cenami zabiegów rehabilitacyjnych. Od początku przyszłego roku zamierza też pójść na rękę pacjentom, którzy chcieliby mieć więcej zabiegów w czasie pobytu w placówce.
Wśród oferowanych atrakcji jest też krioterapia dzień, pokój 1 osoba z wc i umywalką lub 2 osoby z pełnym węzłem sanitarnym – 90 zł od osoby za dzień pobytu. Kinezyterapia. Koszt 30minutowych ćwiczeń zespołowych (4 zł) lub na przyrządach (5 zł), ćwiczenia zespołowe w basenie z wodą mineralną –10 zł. Balneoterapia. Kąpiel solankowa – 10 zł, kąpiel solankowo-borowinowa – 15 zł, kąpiel sucha kwasowęglowa – 5 zł.
Hydroterapia. Kąpiel perełkowa – 10 zł, masaż podwodny ręczny – 15 zł, kąpiel w aerozolu solankowym – 5 zł, kąpiel tlenowa (sucha) – 5 zł. Fizykoterapia. Koszt zabiegów kształtuje się od 5 do 20 zł, np. laseroterapia – 10 zł, ultradźwięki – 7 zł, naświetlanie lampą Solux – 5 zł, magnetoterapia – 5 zł, jonoforeza – 5 zł. Krioterapia. Miejscowa (od 3 do 5 minut) – 8 zł, ogólnoustrojowa dla pacjentów z ośrodka
(5 zł) i spoza niego (10 zł) - (1,5 - 3 minuty). Masaże. Masaż suchy klasyczny częściowy – 12 zł, klasyczny suchy całościowy – 60 zł, borowinowy masaż klasyczny częściowy i całościowy odpowiednio 15 i 68 zł, masaż mechaniczny na fotelu lub macie – 5 zł, taka sama cena za masaż w łóżku nefrytowym, masaż wibracyjny ręczny, masaż pneumatyczny kończyn dolnych, masaż limfatyczny me-
chaniczny – po 10 zł. Tlenoterapia. 30-minutowy zabieg kosztuje 5 zł, maska tlenowa –15 zł, wąsy tlenowe – 6,50 zł. Fototerapia. 30 minut – 8 zł, 60 minut – 12 zł, - Uruchamiamy też promocję związaną z liczbą zabiegów podczas turnusu. Dotychczas minimum były dwa zabiegi zlecone przez lekarza plus gimnastyka. Od nowego roku chcemy, aby w ramach turnusu czternastodniowego minimum było pięć zabiegów, cztery zlecone przez lekarza i gimnastyka – informuje Krzysztof Jarosz, dyrektor Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego „Polex”. – Nie ograniczamy też liczby zabiegów dla wszystkich pozostałych pacjentów. Jeśli z umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia wynika, że minimum powinny być trzy zabiegi, to w sytuacji, gdy lekarz wraz z pacjentem zadecydują, że powinno być ich więcej, to tak będzie. To również jest nowością. Szczegółowy cennik oraz ofertę turnusową można znaleźć w szpitalu lub na stronie internetowej: www.sanatoriumpolex.pl. Rezerwacja: tel. 54 283 42 11, 54 283 60 87 lub ruch@sanatoria.com.pl (strz)
CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 10, grudzień 2011
www.kujawy.media.pl
Inwestycje
KONTROLA. Regionalna Izba Obrachunkowa zakwestionowała sposób przekazywania przez gminę pieniędzy dla ciechocińskiej świetlicy „Promyk”
Dotacja do rzecznika dyscypliny? Do tego roku gmina zabezpieczała w budżecie i przekazywała dotację dla świetlicy „Promyk” w Ciechocinku. Kontrolerzy Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy kilka tygodni temu zakwestionowali sposób przekazywania tych pieniędzy i skierowali sprawę do rzecznika dyscypliny finansów publicznych.
staną w formie konkursu? – upewniał się radny Wojciech Marjański. RIO: Musi być konkurs...
- Pieniądze zostały zabezpieczone, ale przekazane zo-
Fot. Mariusz Strzelecki
Do tego roku miasto przeznaczało dotację na działalność świetlicy „Promyk”, którą prowadzi Zgromadzenie Sióstr Sług Jezusa z Ciechocinka. W projekcie tegorocznego budżetu Ciechocinka również znalazł się punkt dotyczący dotacji dla świetlicy środowiskowej i kwota 50 tysięcy złotych, choć już bez wskazania konkretnego odbiorcy.
Jeśli rzecznik dyscypliny finansów publicznych uzna zarzut kontrolerów za zasadny, burmistrz będzie się musiał tłumaczyć w Bydgoszczy
- Mieliśmy kompleksową kontrolę Regionalnej Izby Obrachunkowej. Kontrola taka odbywa się co cztery lata – tłumaczył burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Kontrolerzy zakwestionowali formę przekazywania przez gminę dotacji dla świetlicy „Promyk”. Skierowali sprawę do rzecznika dyscypliny finansów publicznych, który ma ją zbadać. Moje stanowisko jest takie, że przekazujemy świetlicy pieniądze w oparciu o ustawę o wychowaniu w trzeźwości, która daje taką możliwość. Jednak według inspektora RIO, aby móc przekazać pieniądze trzeba ogłosić konkurs, do którego Zgromadzenie Sióstr powinno przystąpić i w ten sposób aplikować
o dotację. Inspektor opierał się o ustawę o organizacjach pożytku publicznego i wolontariacie, gdzie rzeczywiście jest taki zapis. Jeśli rzecznik dyscypliny finansów publicznych uzna zarzut kontrolerów za zasadny, burmistrz będzie się musiał tłumaczyć w Bydgoszczy. Burmistrz: Do tej pory RIO nie reagowała... - Podtrzymuję swoje stanowisko i jeśli będzie trzeba przedstawię je na posiedzeniu kolegium dyscyplinarnego. Nie chcę niczego przesądzać, ale wpisali to do protokołu i to jest największa nieprawidłowość jaką wykryła kontrola – zapewnił L. Dzierżewicz. – Jest w tym też pewna ironia. To przecież rada zabiegała o zwiększenie dotacji dla świetlicy środowiskowej, bo Zgromadzenie wykonuje dobrą robotę.
ZDROWIE. Szpital Powiatowy w Aleksandrowie Kuj. po pół roku
Kontrakt na 2012 rok wyższy o prawie milion złotych Pół roku temu nastąpiła zmiana na stanowsku dyrektora Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim. Jak wyglądała działalność tej najważniejszej placówki medycznej w powiecie w ostatnim półroczu mijającego roku? Co zrobiono dla poprawy warunków leczenia pacjentów? Jakie wprowadzono oszczędności, jakich zakupów należy się spodziewać? Spróbujmy odpowiedzić na te pytania. KONTRAKTY Z NFZ Dyrekcja Szpitala Powiatowego doprowadziła do ugody z Narodowym Funduszem Zdrowia, skąd placówka dostanie część pieniędzy za tak zwane nadwykonania. Odnotowano sukces. Podpisany kontrakt z NFZ na rok 2012 jest wyższy o prawie milion złotych. OSZCZĘDNOŚCI Zlecona została analiza kosztów ogrzewania, badanie sprawności pieców. Placówka zamierza zainstalować pompy ciepła, w miejsce starego ogrzewania olejowego. Szpital zaoszczędzi, ponieważ koszt ogrzewania wyniósłby maksymalnie 130 tys. zł rocznie, zamiast obecnych 600 tys. zł. Więcej o tym pomyśle,
W Oddziale Ginekologiczno-Położniczym Szpitala Powiatowego. Na zdjęciu oddziałowa Małgorzata Podsiedlak po wykonaniu analizy kosztów. Zainicjowano wdrożenie programu w ramach PFRON, złożono wniosek o refundację jego kosztów – oszczędności 14 tys. zł miesięcznie. Jest on związany z zatrudnieniem osób niepełnosprawnych. Program działa od października br. Uczyniono pierwsze liczące się oszczędności, m.in. około 60 tys. na diagnostyce. Nowy dostawca energii to kolejne 30 tys. zł rocznie, a ze środków refundowanych wpływy wyniosą ok. 160 tys. zł.
ZAKUPY W aleksandrowskim szpitalu kobiety moga rodzić bez bólu. Placówka od sierpnia posiada aparat do stosowania entonexu, wziewnego leku zmniejszającego bóle porodowe. Szpital dąży do zakupu dodatkowej nowej karetki (R), doposażenia w innowacyjny sprzęt medyczny, a z większych projektów rozważa budowę nowego bloku operacyjnego. To samo dotyczy nowej centralnej sterylizatorni, izby przyjęć, stacji łóżek,
podjazdu dla dwóch karetek pod Główną Izbą Przyjęć. Należy także dostosować ciągi komunikacyjne oraz drogi ewakuacji do nowych wymagań przepisów przeciwpożarowych, remontować całą infrastrukturę. Szpital negocjuje zakup sprzętu do neuromonitoringu podczas zabiegu chirurgicznego. Urządzenie takie pozwala na ciągłą obserwację nerwu krtaniowego wstecznego, który bywa uszkodzony w czasie takich zabiegów. To zaś ma brzemienne skutki dla chorego, do utraty głosu włącznie, nie mówiąc o świszczącym oddechu, chrypce, dusznościach. Sprzęt ten eliminuje w zasadzie tego rodzaju niebezpieczne powikłanie okołooperacyjne. Zważywszy, że aleksandrowska chirurgia jest drugim w regionie ośrodkiem wykonującym najwięcej operacji tarczycy (pierwsze miejsce należy do Kliniki Chirurgii Onkologicznej Collegium Medium w Bydgoszczy), inwestycja w tę aparaturę, wydaje się strzałem w dziesiątkę. Spodziewane są z tego tytułu wyższe dochody szpitala.
- W budżecie te pieniądze były zapisywane od lat. Dopiero teraz to odkryli? – dziwił się radny Jerzy Draheim. - Na tym polega dowcip. Dotacja dla „Promyka” odnotowywana była w projektach budżetów, w gotowych budżetach, sprawozdaniach rocznych, półrocznych i nigdy RIO tego nie kwestionowała. Być może nasze działanie zostanie uznane za zgodne z prawem, bo tu jest niespójność ustawowa. Jedna ustawa dopuszcza przekazanie pieniędzy w takiej formie, inna nie i wskazuje konkurs – dodał burmistrz. Warto dodać, że świetlica „Promyk” jest jedyną w Ciechocinku, którą prowadzi inny niż gmina podmiot. Mariusz Strzelecki
biet ciężarnych oraz tych które już posiadają potomstwo. Dlatego poczyniono i wdrożono innowacyjne propozycje związane m.in. z ułatwieniem przebiegu porodu (ograniczenie bólu porodowego), pobieraniem krwi pępowinowej, stanowiącej swoisty posag dla dziecka na wypadek ewentualnych, nieuleczalnych lub przewlekłych chorób. Jednostka planuje utworzenie szkoły rodzenia, bez funkcjonowania której nie wyobraża sobie edukacji zdrowotnej przyszłych mam oraz położnictwa o paradygmacie holistycznym, nakierowanym na upodmiotowienie kobiety i jej dziecka. WYRÓŻNIENIA Szpital otrzymał Certyfikat Światowej Organizacji Zdrowia, włączający go w Europejską Sieci Szpitali Promujących Zdrowie – HPH. Tym samym znalazł się na ekskluzywnej europejskiej liście szpitali promujacych edukację zdrowotną i profilaktykę chorób. POLITYKA KADROWA Istotną sprawą dla pracowników szpitala jest to, że nie dokonano zwolnień, a jedynie drobne przesunięcia na stanowiskach pracy. Dyrekcja jest przeciwna planowi naprawczemu, który godziłby w interesy pracowników i zmierzałyby do pozbawienia ich środków do życia. Dlatego też redukcja zatrudnienia jest brana pod uwagę jedynie jako środek ostateczny.
LECZENIE
FINANSE
Szpital chce objąć szczególną troską matkę i dziecko. Podejmuje więc wiele działań, które mają za zadanie przynieść wymierne korzyści dla ko-
Obecny rok działania placówki zamknie się, niestety, stratą, choć już nie tak dużą, jak rok poprzedni. (prom)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Tradycja
nr 10, grudzień 2011
5
Święta Bożego Narodzenia - korzenie i teraźniejszość
Wielka radość pod choinką Zapach prawdziwego lasu w gościnnym pokoju, śnieg skrzypiący pod stopami i iskrzący się w blasku ulicznych świateł. Maleńkie noski dzieci przyklejone do szyby w oczekiwaniu na pierwszą gwiazdkę. Podniosła chwila dzielenia się opłatkiem. Kolędy śpiewane w rodzinnym gronie. I ekscytacja (zwłaszcza najmłodszych) tuż przed otworzeniem gwiazdkowych podarunków. Nic dziwnego, że większość z nas na pytanie o najpiękniejsze wspomnienie dzieciństwa odpowiada: „Święta Bożego Narodzenia w rodzinnym domu”. Boże Narodzenie, Uroczystość Narodzenia Pańskiego – w tradycji chrześcijańskiej to święto upamiętniające narodziny Jezusa Chrystusa. Jest to liturgiczne święto stałe, przypadające na 25 grudnia (wg. kalendarza gregoriańskiego). Boże Narodzenie poprzedzone jest okresem trzytygodniowego oczekiwania (dokładnie czterech niedziel), zwanego adwentem. Tradycja... W Polsce Święta Bożego Narodzenia rozpoczynają się od Wigilii (z łac. vigilia – czuwanie) czyli oczekiwania na narodziny Jezusa. Punktem kulminacyjnym tego dnia jest uroczysta kolacja, która powinna rozpocząć się wraz z pojawieniem się pierwszej gwiazdy na niebie – jako swoista reminiscencja wyprawy Trzech Króli do Dzieciątka Jezus. To właśnie tego dnia dzielimy się opłatkiem. Opłatek wigilijny jest symbolem pojednania i przebaczenia, znakiem przyjaźni i miłości. Dzielenie się nim na początku wieczerzy wigilijnej wyraża chęć bycia razem, bo przecież ludzie skłóceni nie zasiadają do wspólnego stołu. Następnie cała rodzina zasiada do wspólnej wieczerzy. Zgodnie z polską tradycją na stole powinno znaleźć się 12 potraw. Wśród nich najbardziej popularne
sząc ludziom nadzieję, napawając radością i optymizmem, Swaróg (Słońce) znów zaczyna odzyskiwać panowanie nad światem. Stary cykl się zamyka - odchodzi stary rok (Stare Słońce umiera), a nowy rozpoczyna się - rodzi się (lub odradza) Nowe (młode) Słońce. Korzenie świąt...
Szopka Bożonarodzeniowa w Przedszkolu Samorządowym nr 2 w Ciechocinku to: smażony karp, barszcz z uszkami, pierogi, kapusta z grochem oraz makowiec, piernik i kutia. Zawsze należy też pamiętać o dodatkowym nakryciu dla kogoś, kto może przybyć niespodziewanie (zabłąkanego wędrowca) lub na pamiątkę osoby, która odeszła na zawsze. Po wigilijnej wieczerzy nadchodzi czas na otwieranie prezentów: z reguły rolę darczyńcy (w przypadku dzieci) pełni Święty Mikołaj, na Kujawach, Pomorzu i w Wielkopolsce zwany Gwiazdorem lub też Dzieciątko (Górny Śląsk), albo galicyjski Aniołek. W wigilijną noc (najczęściej o północy) rozpoczyna się uroczysta msza zwana Pasterką, upamiętniająca modlitwę i oczekiwanie pasterzy zmierzających do Betlejem. Następny dzień (25 grudnia) jest nazywany Bożym
Narodzeniem, a 26 grudnia to drugi dzień świąt obchodzony na pamiątkę św. Szczepana, pierwszego męczennika za wiarę chrześcijańską. Kolorem liturgicznym w kościele rzymsko-katolickim w okresie Bożego Narodzenia jest kolor biały. Taki obraz Świąt Bożego Narodzenia znamy niemal wszyscy. Niewielu z nas jednak wie o tym, jak wiele atrybutów z nimi związanych ma rodowód słowiański. Oto kilka z nich. W okresie zimowego przesilenia Słowianie obchodzili bowiem tak zwane Święto Godowe zwane inaczej Szczodrymi Godami oraz Świętem Zimowego Stania Słońca. Było to jedno z czterech świąt solarnych. Zwycięstwo światła nad ciemnością symbolizuje moment, w którym zaczyna przybywać najkrótszego dnia w roku, a najdłuższej nocy ubywać. Przyno-
W mowie dawnych Słowian słowo „god” oznaczało „rok”. Oryginalnie nazwą „gody” określano czas przejściowy pomiędzy starym i nowym rokiem (czas „styku” starego i nowego godu - stąd nazwa miesiąca „styczeń”). Staropolską nazwą świąt Bożego Narodzenia były właśnie „Gody” (trwały do Święta Trzech Króli). Taka nazwa do dzisiejszego dnia funkcjonuje jeszcze w folklorze kaszubskim. Podczas trwania Godów zaprzestawano wszelkiej pracy fizycznej i spędzano czas na wzajemnych odwiedzinach, przyjmowaniu gości, obdarowywaniu się prezentami i śpiewaniu tradycyjnych, starych pieśni. Tradycją tego wieczoru było rozdawanie (początkowo tylko dzieciom i krewnym) upominków i tradycyjnych pierogów zwanych „szczodrakami”. Zwyczaj ten dzisiaj przerodził się w tradycję obdarowywania prezentami bliskich w wieczór wigilijny. Szczodry wieczór kończył wspomniany wyżej czas „świętych wieczorów” (od Bożego Narodzenia do Trzech Króli). Czas Szczodrych Godów jest czasem przejściowym - pod wieloma względami. Jest to czas śmierci starego słońca i narodzin młodego, końca poprzedniego roku i początku nowego. Gody obchodzone były w sposób wesoły - czas spędzano na ucztach, zabawach i radowaniu się (symbolika nadziei na rychły powrót ciepłych dni i koniec bardzo trudnej dla ludu zimy - koniec czasu śmierci, rozpoczęcie czasu obrastania nowego Słońca w siłę). U Słowian przesilenie zimowe
poświęcone było także duszom zmarłych przodków. By dusze zmarłych mogły się ogrzać palono na cmentarzach ogniska i organizowano rytualne uczty (z którymi w późniejszym okresie przeniesiono się do domostw). Był to też szczególny czas na odprawianie wróżb mogących przewidzieć przebieg przyszłego roku np. pogodę i przyszłoroczne zbiory. Więcej w literaturze Innym zwyczajem była kultywowana szczególnie w południowej Polsce tzw. podłaźniczka – udekorowana gałąź jodły, świerku lub sosny wieszana pod sufitem. Powszechne było też ścielenie słomy lub siana pod nakryciem stołu. Wszystko to czyniono dla zapewnienia przyszłorocznego urodzaju. Na przełomie XVIII i XIX w. tradycję dekorowania snopa żyta (orzechami, jabłkami, drewnianymi ptaszkami i figurkami z ciasta) niemal całkowicie zastąpił przybyły z Niemiec zwyczaj dekorowania choinki. Ważnym elementem pradawnych Szczodrych Godów było rytualne obchodzenie domów z figurą symbolizującą narodzone na nowo (w dzień przesilenia) Słońce. Zwyczaj ten zmieszał się z kulturą chrześcijańską, dając różne wersje przypowieści zwiastowania gwiazdą betlejemską, zwyczaj wyglądania pierwszej gwiazdy, a także bardzo ważny atrybut obchodzących domy kolędników – gwiazdę. Przytoczyłam tylko kilka zwyczajów związanych ze Świętami Bożego Narodzenia, a zainteresowanych tym tematem zapraszam do lektury „Dziejów kultury polskiej” A. Brücknera oraz „Kultury ludowej Słowian” K. Moszyńskiego. Tekst i fot. Anna Wajkert
Ciechocinianka wyśpiewała nagrodę Na Ogólnopolskim Festiwalu Piosenki Dziecięcej „Mikrofon dla najmłodszych” odbywającym się w Izbicy Kujawskiej Dominika Dobrosielska z Ciechocinka zdobyła III Nagrodę. Dominika reprezentowała I Liceum Ogólnokształcące im. Mikołaja Kopernika w Toruniu, do którego uczęszcza. - Śpiewam od dziecka, ale lekcje nauki śpiewu pobieram dopiero od dwóch lat - mówi Dominika Dobrosielska. - Naukę śpiewu pobieram u Ludmiły Małeckiej i Artura Grudzińskiego w Bydgoszczy. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
6
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
www.kujawy.media.pl
Samorząd
nr 10, grudzień 2011
RADA. Komisja rewizyjna przedstawi zebrane fakty Radzie Miejskiej
Fot. Mariusz Strzelecki
Radni w ogniu pytań
- Obie skargi do wojewody są bezpodstawne - tłumaczył kilka tygodni temu radny Piotr Szczęsny (po lewej). Z prawej radny Władysław Bonowicz
W październiku br. Andrzej Skotarek, mieszkaniec Ciechocinka poinformował wojewodę kujawsko-pomorskiego o naruszeniu przez radnych Rady Miejskiej w Ciechocinku przepisów ustawy o samorządzie gminnym. W przypadku Piotra Szczęsnego skarżący podkreślił, że radny zajmuje kierownicze stanowisko w Miejskim Przedsiębiorstwie
Wodociągów i Kanalizacji będąc kierownikiem oczyszczalni ścieków. Ponadto MPWiK jest jednostką organizacyjną gminy, a oczyszczalnia ścieków prowadzi działalność gospodarczą na nieruchomościach i obiektach należących w całości do gminy Ciechocinek. Nie reprezentuję firmy W przypadku radnego Władysława Bonowicza, z pisma do wojewody wynika, że radny nadal jest członkiem zarządu CKS „Zdrój”, a stowarzyszenie sportowe prowadzi swoją działalność w oparciu o obiekty sportowe, które stanowią własność gminy Ciechocinek. Na działalność klubu przekazywane są również pieniądze z budżetu miasta. - Jestem kierownikiem oczyszczalni ścieków. Nikt
Dyrekcja Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim oraz Pracownicy z okazji nadchodzących
Świąt Bożego Narodzenia i Nowego 2012 Roku Pacjentom, całej społeczności lokalnej, władzom powiatu oraz miast i gmin, Pracownikom: starostwa, urzędów miast i gmin, pozostałym jednostkom samorządu, firmom współpracującym ze szpitalem powiatowym.
składają najlepsze i najserdeczniejsze życzenia
Szczęśliwych i rodzinnych Świąt, Błogosławieństwa Bożego na każdy nadchodzący dzień Nowego Roku
temu nie zaprzecza - zapewnił Piotr Szczęsny. - Było to już badane w poprzednich kadencjach i nikt nie stwierdził, że nie mogę być radnym, a z tej przyczyny, że oczyszczalnia nie jest jednostką organizacyjną gminy. Znajduje się w strukturze MPWiK. Jestem kierownikiem wewnętrznym w tej firmie. Nie wykonuję w niej żadnych czynności zewnętrznych. Nie zarządzam nią, nie reprezentuję na zewnątrz, nie jestem członkiem zarządu ani prokurentem. Nie pełnię funkcji kierownika w rozumieniu ustawy. W swojej sprawie wypowiedział się również radny Władysław Bonowicz: - Wiedziałem jakie grożą konsekwencje, więc przed ślubowaniem złożyłem rezygnację z pracy w zarządzie „Zdroju” (z datą 25.11.2010 - dop. red.). Po złożeniu re-
zygnacji nie podpisywałem żadnych dokumentów, nie brałem udziału w naradach, nie występowałem w imieniu klubu o dofinansowanie. Wyjaśnienia w sprawie radnych złożył również burmistrz Leszek Dzierżewicz: - Radny Szczęsny nigdy nie był osobą reprezentującą jednostkę organizacyjną gminy, nigdy nie posiadał uprawnień do reprezentowania spółki i występowania w jej imieniu na zewnątrz. Przenosząc to na grunt urzędu byłby kierownikiem referatu. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzam, że skarżący do wojewody pomylił pewne pojęcia, bo czymś innym jest kierownik referatu oraz osoba pełniąca kierownicze stanowisko i uprawniona do reprezentowania firmy
- Składa pisemną rezygnację do zarządu, a zarząd ją przyjmuje... - odpowiedział prezes Strzyżewski. - Klub ma status stowarzyszenia. Jest zarejestrowany w Krajowym Rejestrze Sądowym. Czy po zmianie w składzie zarządu zostało to uaktualnione w KRS? - pytał przewodniczący Satora. - W KRS-ie nie zostało to odnotowane. Z dwóch przyczyn. Po pierwsze z braku pieniędzy, po drugie liczyliśmy, że do zarządu dojdą jeszcze dwie osoby i zmiany w KRS wprowadzimy za jednym zamachem. Myślę, że w styczniu zarząd zostanie rozszerzony. Wówczas wprowadzimy też zmiany w KRS - tłumaczył prezes. Zmiany w KRS na bieżąco - Tylko, że w ten sposób narażacie członków nie będących już w zarządzie, a występujących jeszcze w KRS - stwierdził radny Wojciech Marjański. - KRS ważny jest przez 3 miesiące. Dlatego trzeba go na bieżąco aktualizować. Zawsze ktoś w firmie odpowiada za finanse, jeśli występuje się o dotację to organizacja, która daje pieniądze, chce wiedzieć z kim rozmawiać i zerka w KRS. Można to tłumaczyć oszczędnościami, ale chodzi o sam fakt prawny. Jeśli patrzeć na zapis w KRS to radny Bonowicz nadal jest członkiem zarządu klubu. - Czy od czasu rezygnacji klub upoważniał radnego Bonowicza do reprezentowania go na zewnątrz? - pytał przewodniczący komisji. - Nie. Wspierał nas jednynie jako radny, ale to robiła większość członków rady miejskiej - stwierdził prezes „Zdroju”.
Dokończenie na str. 8
Świetny występ Kamila W grudniu w Bydgoszczy rozgrywany był XIII Międzynarodowy Turniej Piłki Siatkowej im. Huberta Wagnera.
żynę AS Belgrad z Serbii. Trzecie miejsce w turnieju zajęła Reprezentacja Narodowa Ukrainy. Oprócz medali dla najlepszych zespołów przyznano też nagrody indywidualne – statuetkę MVP dla najwartościowszego zawodnika całego turnieju otrzymał Kamil Droszyński.
Wzięło w nim udział 12 czołowych europejskich drużyn, m.in. z Serbii, Ukrainy, Łotwy, Węgier i Polski. Młodzi polscy siatkarze mieli świetną okazję na to, aby skonfrontować swoje umiejętności z rówieśnikami z Europy. Cieszy więc fakt, że tą trudną rywalizację wygrał zespół z Polski – drużyna „Chemik” Bydgoszcz, który w finałowym meczu pokonał bardzo mocną dru-
Fot. nadesłana
Rada Miejska zleciła komisji rewizyjnej zbadanie stanu prawnego i faktycznego dwóch radnych, którzy zostali oskarżeni przed wojewodą o łączenie funkcji radnych z prowadzeniem działalności gospodarczej na majątku ciechocińskiej gminy. Komisja wysłuchała wyjaśnień radnych, burmistrza oraz prezesów miejskich wodociągów i CKS „Zdroju”.
we wszystkich kwestiach. Poza tym oczyszczalnia nie jest odrębną jednostką organizacyjną gminy. Działa w strukturze MPWiK. - Prezes „Zdroju” wyjaśnił mi, że jeszcze przed złożeniem ślubowania radny Bonowicz złożył rezygnację z funkcji członka zarządu klubu. Stosowna uchwała została podjęta przez walne zgormadzenie. Jeśli radny ma taką uchwałę to sprawa jest bezprzedmiotowa dodał burmistrz w sprawie drugiego radnego. Burmistrz potwierdził również, że oczyszczalnia jest w 100 procentach własnością gminy. - Czy kierownik oczyszczalni ma uprawnienia do reprezentowania spółki na zewnątrz? - pytał Mirosław Satora, przewodniczący komisji rewizyjnej RM w Ciechocinku. - Nie ma. Musiałby być prokurentem - odpowiedziała Wanda Buchalska, prezes zarządu MPWiK, bezpośrednia przełożona radnego Szczęsnego. - Czy kiedykolwiek dawała pani kierownikowi oczyszczalni upoważnienie do zastępowania pani podczas nieobecności w firmie? - pytał przewodniczący. - Nie, nigdy - zapewniła prezes Buchalska. Wysłuchano również Eugeniusza Strzyżewskiego, prezesa zarządu stwarzyszenia CKS „Zdrój”, który przyniósł ze sobą dokumenty poświadczające rezygnację radnego z działalności w zarządzie klubu, przyjęcie tej rezygnacji przez zarząd (z 6.12.2010) oraz protokół z walnego zgromadzenia, podczas którego w miejsce radnego Bonowicza wybrano nowego członka zarządu(z 24.02.2011). - Klub ma statut. Jak w statucie jest opisana kwestia rezygnacji członka zarządu? - pytał Mirosław Satora.
Statuetkę MVP dla najwartościowszego zawodnika całego turnieju otrzymał Kamil Droszyński z Ciechocinka
Kamil jest absolwentem Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku, gdzie pod okiem Aleksandry Dobrzańskiej stawiał pierwsze siatkarskie kroki. Obecnie uczy się i trenuje w BKS „Chemik” Bydgoszcz. (id)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Podsumowania
nr 10, grudzień 2011
7
CIECHOCINEK. Co działo się w mieście w roku 2011...
Rok jak worek z problemami
Odszkodowanie za salę Początek roku to również pomysł Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek na wygaszenie działalności Szpitala im. Markiewicza, gdzie leczą się najmłodsi pacjenci. Teraz w grudniu wiadomo już, że „Markiewicz” i działająca przy nim
Do Ciechocinka nikt pociągiem już nie przyjedzie. 10 grudnia odjechał stąd ostatni skład szkoła nie zostaną zlikwidowane, przynajmniej w najbliższym czasie. W lutym Sąd Apelacyjny w Gdańsku uznał, że powiat musi oddać miastu 475 tys. zł odszkodowania za spaloną Salę Malinową. Później po decyzji MSWiA, które podważyło decyzję komunalizacyjną tej sali i prawo do jej własności, uzyskane przez Ciechocinek w latach 90., sprawa się mocno skompli-
SYLWESTER 2011
Szampan pod muszlą Miejskie Centrum Kultury zaprasza na wspólnego sylwestra pod Muszlę Koncertową w parku Zdrojowym. W programie koncert zespołu „New Project Band”. W planach jest również tradycyjny pokaz ogni sztucznych. Zabawa przewidziana jest od godziny 10.30 do 1.00. Wstęp na imprezę jest oczywiście wolny. (strz)
kowała. Powiat oddał gminie pieniądze z odszkodowania, jednocześnie zabiegając o to, by gmina partycypowała w kosztach budowy nowej sali przy LO lub przynajmniej zrezygnowała z odsetek od tej sumy. Bezskutecznie. Powiat i gmina zapewne w tej sprawie będą musiały spotkać się w sądzie. Pracownia Rysunku i Malarstwa przy MCK obchodziła 20-lecie działalności. Pra-
cownia kształci plastycznie dzieci i młodzież, głównie z Ciechocinka i rozsławia miasto właściwie na całym świecie. Gmina jubileuszu nie zauważyła, a przynajmniej nie dała tego odczuć.
wadziło remont tężni nr 1. Rozpoczęła się również prowadzona przez gminę miejską modernizacja i rozbudowa kina „Zdrój”. Prace zakończono w grudniu. Miejskie Centrum Kultury i Miejska Biblioteka Publiczna zakończą przeprowadzkę prawdopodobnie w styczniu przyszłego roku.
W tym roku gmina obchodziła kilka jubieluszy - 175 lat uzdrowiska, 95 lat nadania praw miejskich, 105 lat TPC i 120 lat Teatru Letniego, 125 lat Jednostki OSP w Ciechocinku.
Rozpoczęła się również modernizacja parkingu przy ul. Kolejowej. W pewnym momencie tej dużej inwestycji miało nie być, bo burmistrz zdjął przeznaczone na nią pieniądze z planowanych wydatków. Powód: oszczędności budżetowe po tym, gdy większość radnych nie pozwoliła na sprzedaż dużej połaci parku Zdrojowego. Pieniądze na parking się jednak znalazły i inwestycja zostanie zakończona w przyszłym roku.
Rewitalizacja z opóźnieniem Ruszyła rewitalizacja parków. Ruszyła z opóźnieniem, bo proces projektowania trwał zamiast pół roku, rok. Już wiadomo, że wykonawca - firma Gutkowski - zakończy prace w przyszłym roku, a nie do końca grudnia br. Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek przepro-
Po siedmiu miesiącach opóźnienia oddano do użytku fontannę przy deptaku. Choć fontanna nie jest imponującą inwestycją, jednak cieszy się dużą popularnością przede wszystkim wśród kuracju-
szy. Sprawiła, że rejon dywanów kwiatowych zaczął znów tętnić życiem. Przez kilka miesięcy wisiał na włosku los CKS „Zdrój”. Klub borykał się z problemami finansowymi. Działaczom udało się jednak przekonać gminę, która wsparła stowarzyszenie finansowo, co pozwoliło ustabilizować działalność na pewnien czas. Pożegnanie kolei 11 grudnia skończyła się era kolei w Ciechocinku. Dzień wcześniej ze stacji kolejowej w uzdrowisku odjechał ostatni pociąg. Niestety samorządowcy w staraniach, żeby utrzymać linię kolejową Ciechocinek -Aleksandrów, ograniczyli się jedynie do wysłania kilku pism. Choć linia może nie była opłacalna, to jednak, jak wynika z ankiet przeprowadzonych przez Kujawsko-Pomorską Organizację Turystyczną wśród kuracjuszy, w roku 2009 do Ciechocinka koleją dotarło 7 procent ankietowanych, a rok później 13 procent. Mariusz Strzelecki
TWÓRCZOŚĆ. XII Powiatowy Konkurs Plastyczny
Z podwórka na stadion W starostwie odbyło się uroczyste wręczenie nagród laureatom XII Powiatowego Konkursu Plastycznego pn. „Z podwórka na stadion – Euro 2012”. Na konkurs nadesłano łącznie 128 prac w technice rysunkowej i malarskiej. W konkursie wzięły udział dzieci i młodzież w wieku od 7 do 19 lat. Laureaci konkursu otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz nagrody rzeczowe - materiały plastyczne i książki.
Fot. Marcin Strych
Pierwsze miesiące roku zdominował katastrofalnie wysoki stan wód gruntowych oraz podtopienia piwnic i domów notowane w wielu miejscach Ciechocinka. Gmina udrożniła część rowów w mieście. Woda opadła, ale problem nie został rozwiązany i tzw. wody kujawskie nadal grożą uzdrowisku. Na przełomie czerwca i lipca doszło do spotkania, podczas którego powstała grupa inicjatywna. Jej celem jest reaktywacja Związku Wałowego Niziny Ciechocińskiej, czyli naszej spółki wodnej.
Fot. Mariusz Strzelecki
Jak wyglądał rok 2011 w Ciechocinku. Co zrobiono, a co się nie udało? Oto wybrane wydarzenia...
WYNIKI KONKURSU Kategoria od 7 do 10 lat: I miejsce - Patrycja Centkowska – 8 lat, Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Raciążku, op. Elwira Osielska-Serafin II miejsce - Marta Barbagallo – 8 lat, Szkoła Podstawowa w Zespole Szkół w Raciążku, op. Elwira Osielska-Serafin III miejsce - Klaudia Szczucka – 9 lat, Publiczna Szkoła Podstawowa Nr 1 w Ciechocinku, op. Ewa Luboń
Zdjęcie laureatów konkursu plastycznego oraz twórców i animatorów kultury nagrodzonych przez starostę aleksandrowskiego Kategoria od 11 do 14 lat: I miejsce - Weronika Dorocka – 12 lat, Pracownia Rysunku i Malarstwa MCK w Ciechocinku, op. Paweł Lewandowski-Palle II miejsce - Kornelia Ochocińska – 11 lat, Pracownia Rysunku i Malarstwa MCK w Ciechocinku, op. Paweł Lewandowski-Palle III miejsce - Marta Adamczyk – 13 lat, Pracownia
Rysunku i Malarstwa MCK w Ciechocinku, op. Paweł Lewandowski-Palle Kategoria od 15 do 19 lat: I miejsce - Joanna Wawrzyniak – 15 lat, Publiczne Gimnazjum Nr 1 im. Lotników Polskich, op. Barbara Witkowska II miejsce - Izabela Banasiak – 15 lat, Publiczne Gimnazjum Nr 1 im. Lotni-
ków Polskich, op. Barbara Witkowska III miejsce - Anna Drzewucka – 14 lat, Pracownia Rysunku i Malarstwa MCK w Ciechocinku, op. Paweł Lewandowski-Palle Jury w każdej z kategorii przyznało również wyróżnienia. Marcin Strych
CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 10, grudzień 2011
www.kujawy.media.pl
Historia
Z KART HISTORII. Pół wieku dziejów PKO BP w ciechocińskim kurorcie
Panie Helena, Irena i Stefania przepracowały całe życie zawodowe w Banku, razem na pochody chodziły, na wycieczki wyjeżdżały i na czynach społecznych się spotykały. Praca bankowca była trudna, bo wszystko ręcznie uzgadniały. Na liczydłach liczyły i na karty nanosiły. Na koniec roku inni się bawili, a one konta uzgadniały, aby bilanse grały. Rano do domu wracały zmęczone, ale zadowolone, bo wszystko się zgadzało.
A brakowało tylko banku...
Bank stał się bardzo potrzebny, gdyż w październiku 1950 roku nastąpiła wymiana pieniędzy. Mieszkańcy i goście mieli więc możliwość wymiany swoich oszczędności na miejscu. Okres ten należał do najtrudniejszych w dziejach placówki, w małych pomieszczeniach przy małych stolikach bankowcy pracowali całymi dniami. Przy jednym okienku dwóch-trzech pracowników, każdy obsługiwał swojego klienta. Znacznie wzrosła liczba rachunków, operacji bankowych. Pracowano w trudnych warunkach lokalowych. W tym czasie więc ówczesne kierownictwo Banku postarało się i znów przy pomocy Przedsiębiorstwa Uzdrowisko adaptowało lokal przy ulicy Nieszawskiej. Tym Oddziałem kierowali doświadczeni ludzie: dyrektor Stanisław Trzeciak i księ-
Z młodych uczennic pani Ireny - Elżbieta Malinowska dzielnie ją wspierała, szybko się uczyła i po odejściu głównej księgowej zajęła jej miejsce. Dobrze sobie radziła, ale z Włocławka dojeżdżała, a ponieważ rodzina była dla niej najważniejsza, więc pracy w miejscu zamieszkania poszukała.
Fot. Archiwum
Ciechocinek szczególnie intensywnie rozwinął się w latach pięćdziesiątych. Powstało wówczas wiele sanatoriów i prewentoriów branżowych, rozwijał się handel, powstawały przedsiębiorstwa, ale... brakowało banku. Państwowe Uzdrowisko Ciechocinek dogadało się wówczas z Oddziałem Narodowego Banku Polskiego w Toruniu i w budynku Urzędu Telekomunikacji przy ul. Plac Gdański, 21 czerwca 1950 uruchomiono Oddział NBP w Ciechocinku.
Na zdjęciu: (od prawej na pierwszym planie) Stanisław Trzeciak, Irena Drużyńska i Damazy Kościelecki gowy Damazy Kościelecki. NBP w Ciechocinku zajmował się obsługą jednostek budżetowych, przedsiębiorstw, sanatoriów, obsługą walutową, rozliczeniami gotówkowymi i bezgotówkowymi. Duży wkład pracy, oprócz kierownictwa, wniosły trzy młode, ładne i pracowite kobiety, mieszkanki Ciechocinka. Helena Milewska liczyła, pakowała i paczki formowała. Potrzebowali do księgowania, więc się nauczyła
zapisywania na kartach. Na różnych maszynach, różnymi technikami księgowała przedsiębiorstwom na winien i na ma, tak, jak im się należało. Wiele lat to robiła, całe swoje zawodowe życie przy kartotekach spędziła, aż wprowadzili komputery i pracę jej ułatwili, wtedy młodych wyszkoliła, bank pożegnała i wybrała się na emeryturę. Następnie - Irena Drużyńska - wiedzę bankową posiadała, więc szybko została główną księgową. Była symbolem wytrwałego ban-
kowca, kochająca rodzinę i umiejąca szanować każdego człowieka. Była społecznie radną, pracowała w komisjach, w Banku piastowała kilka stanowisk, a przed emeryturą została dyrektorem. Uczyła młodych, jak zostać dobrym bankowcem, jak księgować na odpowiednich kontach, aby wszystko się zgadzało. Kierowała dużym zespołem i wszystko było na jej głowie, ale umiała tak poukładać sprawy, że dla każdego potrzebującego znalazła czas, a swoje zadania nawet
Reszta w rękach rady Dokończenie ze str. 6
Komisja rewizyjna poświęciła zbadaniu sprawy radnych Władysława Bonowicza i Piotra Szczęsnego trzy posiedzenia. Podczas ostatniego podjęła decyzję, że przedstawi Radzie Miejskiej na najbliższej sesji same fakty, które udało się ustalić po wysłuchaniu wyjaśnień zainteresowanych i na podstawie dokumentów. Rada zajmie na ich podstawie stanowisko. W sprawie radnego Władysława Bonowicza ustalono, że pod koniec listopada 2010 roku złożył rezygnację z pracy w zarządzie CKS „Zdrój”. Rezygnacja została przyjęta na posiedzeniu zarządu klubu 6 grudnia. 24 lutego 2011 roku podczas walnego zgromadzenia członków klubu wybrano w jego miejsce nowego członka zarządu. - W statucie CKS „Zdrój” nie ma słowa o procedurze odwołania członka zarządu klubu. Określono tylko jak się go powołuje – stwierdził Mirosław Satora, przewodniczący komisji rewizyjnej. - Co jest najwyższym organem stowarzyszenia? – pytał radny
Wojciech Marjański. - Walne zgromadzenie członków – odpowiedział przewodniczący komisji. – Z protokołu walnego z lutego 2011 nie wynika, że walne głosowało nad rezygnacją radnego Bonowicza. Przewodniczący obrad poinformował tylko, że w związku z rezygnacją radnego wybrana zostanie do zarządu nowa osoba. Walne się nie wypowiedziało w sprawie rezygnacji. Statut zresztą do tego nie zobowiązuje. To jest błąd w statucie. KRS mocno nieświeży Prezes „Zdroju” Eugeniusz Strzyżewski przedstawił komisji wypis z Krajowego Rejestru Sądowego z 9 września 2010 roku. - A skoro w statucie jest luka to jedynym dokumentem, który reguluje sprawę aktualnego stanu jest KRS. Według słów prezesa „Zdroju” po rezygnacji radnego Bonowicza nie wprowadzono zmian do KRS. I faktycznie one nie nastąpiły, a aktualnym jest stan z 9 września 2010 roku – tłumaczył Mirosław Satora. – Nazwisko radnego
nadal figuruje w rejestrze. Mało tego. Wypis z KRS dostarcza się w przypadku, gdyby klub chciał zaciągnąć jakieś zobowiązania finansowe. Ktoś, kogo już nie ma w zarządzie, nie powinien figurować w dokumencie, który jest podstawą do zawarcia umów czy zobowiązań. KRS jest ważny trzy miesiące. Zmiany należy zgłaszać w ciągu 7 dni. W tym momencie myślę, że prezes „Zdroju” bierze na swoje barki pewne konsekwencje. O ile radny Bonowicz ze swej strony zrobił wszystko, co konieczne, to ktoś inny za niego nie dokończył tej sprawy. - Przy przedstawianiu wniosków komisji trzeba wyraźnie podkreślić, że radny Bonowicz ze swej strony zrobił to, co powinien. I właściwie przestał być członkiem zarządu klubu. To po prostu zaniedbanie zarządu klubu, że nie zgłoszono tej zmiany w KRS – stwierdził radny Piotr Szczęsny. - Nie zamierzam ukrywać tego faktu – zapewnił przewodniczący Satora. W sprawie Piotra Szczęsnego
nocą realizowała, by niczego nie zaniedbać. Trzecia to Stefania Różańska. Od początku do końca swej pracy zawodowej pracowała w kasie. Przyjmowała i wydawała pieniądze, a na koniec dnia uzgadniała kasę. Nikt nie jest w stanie ustalić ilości przyjętej przez nią gotówki i dokumentacji, aby ocenić jaki był to wielki wkład pracy. Często nie miała przerwy śniadaniowej, bo o klienta dbała. Mało całego dnia w kasie to jeszcze przyjmowała utargi na kasach wieczorowych.
komisja ustaliła następujące fakty. Radny w czasie sprawowania mandatu zajmuje kierownicze stanowisko – jest kierownikiem oczyszczalni ścieków. Oczyszczalnia z jednej strony jest częścią Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji, a z drugiej w całości stanowi majątek gminy Ciechocinek. Kierownik oczyszczalni bezpośrednio podlega prezesowi zarządu MPWiK. Piotr Szczęsny jest kierownikiem oczyszczalni od 11. 2002 roku. Kierownik jednostki, kierownik w jednostce - Według załączonego zakresu obowiązków kierownika oczyszczalni należy do nich prowadzenie całokształtu spraw związanych z eksploatacją oczyszczalni ścieków na terenie gminy - wyjaśniał przewodniczący Satora. - Wiemy, że radny nie zawarł umowy o pracę z burmistrzem, ale z prezesem MPWiK jako swoim bezpośrednim przełożonym. W związku z tym nie naruszałby przepisów ustawy o samorządzie gminnym, które mówią o tym, że nie wolno łączyć mandatu radnego z prowadzeniem działalności gospodarczej na majątku gminy lub nie można wykonywać funkcji kierownika gminnej jednostki
Po odejściu Ireny Drużyńskiej na emeryturę trafił nam się następny pracowity dyrektor - Józef Lepczyński. Wymienił dymiące piecyki na gorące grzejniki, wprowadził wiele pozytywnych zmian. Pomyślał o kliencie, co chciał oszczędzać, wprowadził szerszy zakres usług PKO, który był realizowany w NBP na rzecz PKO, aby nasi klienci mieli wszystko na miejscu. Kadrę przygotował i do PSS na prezesa się przekwalifikował.
Wanda Nalepa
(To pierwsza część dziejów pierwszego banku w Ciechocinku oraz wspomnień o jego pracownikach. Kolejną opublikujemy w styczniowym numerze „Gazety Ciechocińskiej”)
organizacyjnej lub jego zastępcy. I tu jest to co budzi w stosunku do radnego wątpliwości. Kolejny artykuł ustawy mówi bowiem o tym, że radny nie może być też kierownikiem w jednostce organizacyjnej gminy. Gdyby oczyszczalnia była na stanie MPWiK nie byłoby problemu, bo wówczas byłby to majątek spółki, a nie gminy i nie miałoby znaczenia, że właścicielem tej spółki jest gmina. Oczyszczalnia jest jednak własnością gminy. Mamy tu do czynienia z trójkątem – z jednej strony gmina, z drugiej własność tej gminy i z trzeciej MPWiK, która jest jednostką organizacyjną tej gminy. Elementem, który łączy te trzy rzeczy to oczyszczalnia ścieków, w której kierownikiem jest radny Piotr Szczęsny. Zapis artykułu 24b ustawy o samorządzie gminnym wskazuje jasno – nie można być kierownikiem w jednostce gminy. Nie ważne czy on jest na czele, w środku, czy na końcu. Taka interpretacja zapisu ustawy może być dla radnego bardzo niekorzystna. Zebrane spostrzeżenia i dowody przedstawione będą na najbliższej sesji Rady Miejskiej, którą zaplanowano 29 grudnia br.
Mariusz Strzelecki
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Promocja-Zdrowie
nr 10, grudzień 2011
®
9
CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 10, grudzień 2011 Inwestycje w 2012 roku
Od ulic po parkingi Grudzień to czas konstruowania budżetu samorządu na przyszły rok. W roku 2012 Ciechocinek czeka mnóstwo wydatków. Wśród proponowanych zadań inwestycyjnych zaplanowano blisko 30 zadań, na które gmina wyda ponad 31 milionów złotych.
www.kujawy.media.pl
Kultura
- Przeżyć z grania muzyki pewnie i można, wszystko zależy od tego, jakie kto ma potrzeby – zapewnił PIOTR KOMOSIŃSKI, ciechocinianin, muzyk „Hotelu Kosmos” w rozmowie z Mariuszem STRZELECKIM
Ważna jest konsekwencja
Parking, chodniki i HOT SPOT
Fot. Dariusz Maks
Ogółem wartość kosztorysowa tych inwestycji wynosi 37 mln 700 tysięcy złotych. Z tego już wydano blisko 6 mln 600 tysięcy złotych. Kolejne nieco ponad 8 mln 700 tysięcy to pieniądze pozyskane z zewnątrz, a prawie 14 mln – to fundusze budżetowe. Wśród zadań inwestycyjnych znalazło się kilka ulic, których nawierzchnie zostaną wybudowane, przebudowane - ul. Rolna, ul. Sportowa (dokończenie budowy), droga dojazdowa do cmentarza komunalnego, ul. Słowackiego (od Polnej do Żytniej), ul. Staszica (od sanatorium Sanvit do granicy parku Tężniowego), wykonanie projektu przebudowy ul. Piaskowej, projekt techniczny budowy nawierzchni ulicy Lipowej.
Piotr Komosiński z Ciechocinka jest obecnie basistą zespołu „Hotel Kosmos”
Lwią część pieniędzy pochłonie przebudowa i modernizacja parkingu przy ul. Kolejowej. Wartość kosztorysowa inwestycji to 8 i pół miliona złotych, z czego zapłata blisko 6 mln 400 tys. złotych przypadnie na rok 2012. Kolejne inwestycje to budowa ścieżek rowerowych w Ciechocinku i chodników (przy ul. Wołuszewskiej, Warzelnianej, Park Sosnowy, przy gimnazjum, Partery Hellwiga). Planowane nakłady w 2012 roku na chodniki to ponad 100 tys. złotych, a na ścieżki – ponad 108 tys. zł (wartość kosztorysowa ścieżek rowerowych wynosi 400 tys. zł). W budżecie zaplanowano również pieniądze na modernizację systemu monitoringu miejskiego i budowę dwóch punktów HOT SPOT (przy stawach w parku Zdrojowym i w obszarze „dołków” w parku Tężniowym). Lampy i jeszcze kino
Fot. Mariusz Strzelecki
Zostanie również wybudowane nowe oświetlenie uliczne – ul. Wojska Polskiego (od ul. Mickiewicza do Lipnowskiej), ul. Żelazna, ul. Armii Krajowej (od ul. Zdrojowej do ul. Kopernika), ul. Słoneczna. Kolejna duża inwestycja, za którą trzeba będzie zapłacić w przyszłym roku to modernizacja i rozbudowa kina „Zdrój”. Wartość kosztorysowa tej inwestycji to ponad 7 mln 800 tys. złotych. Do tej pory gmina wydała z tej sumy już blisko 4 mln zł. W przyszłym roku trzeba będzie wydać sumę o podobnej wysokości. Sesja budżetowa odbędzie się 29 grudnia. Wówczas okaże się, czy propozycje utrzymają się, czy też radni zdecydują o wprowadzaniu czegoś nowego. Mariusz Strzelecki
Samorząd stawia na budowę własnego oświetlenia ulicznego. Przy Mickiewicza stoją obok siebie już nowe - miejskie lampy - i jeszcze stare, które należą do spółki energetycznej
- Grasz już od dobrych kilkunastu lat. Wielu z młodych muzyków zapewne marzy, żeby zarobić pieniądze grając muzykę. Można przeżyć z grania? Co możesz im powiedzieć? Masz jakąś receptę? - Rzeczywiście już trochę czasu gram, w tym roku minęło 18 lat. W ciągu tego czasu dane mi było zorientować się jak wygląda rynek muzyczny - alternatywny rynek muzyczny, bo w takim się znalazłem. Przeżyć z grania pewnie i można, wszystko zależy od tego jakie kto ma potrzeby. Mam znajomych, którzy tylko grają i nie narzekają, więc są przykładem, że można. Choć myślę, że jest dużo czynników, które ustalają i weryfikują opłacalność grania to zależy w jakim momencie życia jesteśmy. Powiedzmy szczerze, jeśli ma się rodzinę jest to trudne, ale nie niemożliwe. Moja wskazówka dla młodych muzyków to bycie konsekwentnym w tym co się robi, świadomość tego, że nie od razu zostaje się gwiazdą i odnosi się sukcesy, szacunek dla innych pomaga i jeśli kochają to co robią na pewno prędzej czy później osiągną upragniony sukces. Trzeba też mieć na względzie to, że dla każdego sukcesem jest coś innego...
- Grałeś w kilku różnych zespołach. Co to za zespoły, które są ci najbliższe? - No właśnie moim sukcesem są moje zespoły i to co dane było mi z nimi przeżyć. Z tego co pamiętam już kiedyś udzielałem wywiadu, w którym padły nazwy chyba wszystkich zespołów w jakich grałem. Dlatego tu skupię się na najważniejszych a były to Warhead, Buffoon, Pankratz, Ex Usu, Potty Umbrella i Hotel Kosmos. Mógłbym się rozpisywać o każdym z nich, bo każdy wniósł coś nowego do mojego muzycznego życia. Trudno mi pisać, który zespół jest mi najbliższy, ponieważ ja sam się ciągle zmieniam a wraz z tym moje podejście do muzyki. Jednak jeśli już bym musiał wskazać, to Potty Umbrella oraz obecny mój zespół Hotel Kosmos. W Potty grałem najbliższą mi muzykę. Miała ona wszystko to co ja w muzyce kocham, natomiast w Hotelu Kosmos mam super ludzi, z którymi uwielbiam po prostu grać, więc wypadkowa muzyczna jest dla mnie jak najbardziej zadowalająca. - Jaka jest kondycja naszego rynku muzyki alternatywnej? Czy żeby być zauważonym trzeba grać muzykę komercyjną, taką,
która szybko wpada do ucha? - Moim zdaniem kondycja naszego rynku alternatywnego jest dobra, jest mnóstwo świetnych zespołów, które spokojnie mogą „konkurować” z gwiazdami muzyki alternatywnej z zagranicy. Zresztą bardzo wielu naszych rodzimych artystów gra na festiwalach na całym świecie bez kompleksów stając na scenie z gwiazdami muzyki alternatywnej. Dane mi było zagrać trochę koncertów za granicą, więc mam porównanie jak jest tu i tam. W Polsce niestety jest problem promocji tych zespołów albo obojętność i stagnacja samych zainteresowanych. Z doświadczenia wiem, że aby funkcjonować trzeba działać, wtedy zespół żyje. Pytasz czy trzeba grać muzykę komercyjną? Nie wiem, bo dla mnie pojęcie „komercyjna” jest bardzo względne. Można powiedzieć, że Behemot jest komercyjny ponieważ ma mnóstwo fanów na całym świecie, ale czy tak rzeczywiście jest? Dla mainstream’u na pewno nie, chociaż teraz to kto wie. Może tak od razu wziąłem zespół z górnej półki, ale jest to ewidentny przykład, że nie trzeba grać muzyki komercyjnej, żeby mieć się dobrze.
- Jak odbierasz młode zespoły rockowe, folkowe itd., które grają w naszym regionie? Co według ciebie powinni zrobić, żeby wnieść coś nowego do muzyki, a nie powielać przetarte już szlaki muzyczne. - Młode... niestety nie znam, chyba, że masz na myśli Ex Usu, Pchełki czy Anamorph. Nie wiem co mogliby wnieść do muzyki, bo to wie sam grający. Najważniejsza jest dojrzałość i świadomość swojej drogi muzycznej. Myślę, że każdy z tych wymienionych zespołów to już posiada. - Wydajecie z Hotelem Kosmos nową płytę. Opowiedz trochę o niej. - Tak. Zakończyliśmy w końcu pracę nad drugą płytą. Nagrywaliśmy ją w pięknym miejscu w porażyńskich lasach w studio Vintage Records. Realizacją zajął się nieoceniony człowiek Szymon Swoboda. Piękne chwile, tyle mogę powiedzieć. Zamknęliśmy się na 10 dni z dala od wszelkiej cywilizacji i codziennie pracowaliśmy nad nagraniami, niesamowita przygoda. Życzę każdemu grającemu takiej sytuacji. Na płycie znajdzie się 10 piosenek z całkowicie nową hotelową energią. - Kiedy premiera płyty? - Po ustaleniu z naszą wytwórnią, mogę już oficjalnie ogłosić, że premiera płyty „Weird Polonia” będzie miała miejsce 14 lutego 2012 roku. - Poproszę o rockowe, muzyczne życzenia dla czytelników „Gazety Ciechocińskiej”... - Drodzy czytelnicy niech piękna muzyka zawsze i wszędzie radości Wam przysparza. *** 17 grudnia w Dworze Artusa w Toruniu Hotel Kosmos otrzymał nagrodę Krawat Kulturalny Torunia w kategorii „muzyka”. „Głosujący na zespół docenili ich niebanalne i autorskie teksty oraz konsekwencję w tworzeniu swojego stylu – od początkowego minimalizmu do dzisiejszego bogactwa z elektroniką w tle.” (źródło: www. kulturalnytorun.pl)
Do apteki w wolny dzień Rada Powiatu w Aleksandrowie ustaliła harmonogram dyżurów niedzielnych i świątecznych aptek w Ciechocinku w roku 2012. A oto, gdzie można kupić leki w dni wolne od pracy w styczniu i w lutym:
STYCZEŃ Od 9 do 16 stycznia dyżur pełni apteka „Centrum” przy ul. Zdrojowej 34; Od 16 do 23 stycznia – apteka „Zdrojowa” przy ul. Zdrojowej 44; Od 23 do 30 stycznia – apteka „Mikstura” przy ul. Dembickiego 31.
LUTY Od 30 stycznia do 6 lutego dyżur pełni apteka „Pod Lwem” przy ul. Stolarskiej 6a; Od 6 do 13 lutego – apteka im. Stanisława Staszica przy ul. Armii Krajowej 4; Od 13 do 20 lutego – apteka „Farmacja” przy ul. Zdrojowej 14;
Od 20 do 27 lutego – apteka „Słoneczna” przy Alei 700-lecia 2; Od 27 lutego do 5 marca – apteka „Centrum”. Daty dyżurów ciechocińskich aptek w kolejnych miesiącach opublikujemy w następnych numerach „Gazety Ciechocińskiej”. (strz)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Miasto
nr 10, grudzień 2011
BEZPIECZEŃSTWO. Ćwiczenia strażackie w sanatorium i liceum
Na wszelki wypadek
Fot. Paweł Kanaś
do ewakuacji poszkodowanego z szóstego piętra. Przeszkodził parking. Trzeba go było znieść w inny sposób – opowiadał st. aspirant Marek Krempczyński, zastępca dowódcy JRG Ciechocinek i koordynator ćwiczeń strażackich w „Orionie”.
Ćwiczenia w ciechocińskim liceum ogólnokształcącym W sanatorium MSWiA „Orion” w Ciechocinku zgłoszono pożar. Do akcji ruszyli strażacy z JRG Ciechocinek. Tym razem były to jednak tylko ćwiczenia. Podobnie było ostatnio w Liceum Ogólnokształcącym w Ciechocinku.
Pracownicy „Oriona” zgłosili, że pożar wybuchł na 3 piętrze sanatorium. Zadysponowano na miejsce akcji dwa samochody gaśnicze i pojazd z drabiną z JRG Ciechocinek i Aleksandrów. Ponieważ okazało się, że pożar rozprzestrzenił się na wyższe kondygnacje pojawiła się koniecz-
ność wezwania podnośnika z JRG Toruń, który był na tyle wysoki, żeby ewakuować poszkodowanego z szóstego piętra sanatorium. - Niestety nie udała się ta akcja, bo podnośnik nie mógł dojechać do budynku na odległość wystarczającą
Warto dodać, że podczas markowanego pożaru pracownicy sanatorium przeprowadzili ewakuację kuracjuszy. Strażacy musieli ewakuować trzy osoby znajdujące się w stanie zagrożenia. Poszkodowanego z 6 piętra oraz jedną osobę z 5 piętra i kuracjusza na wózku z 3 piętra. W tym roku ćwiczenia w budynku sanatorium MSWiA były dziewiątymi przeprowadzonymi przez ciechocińską Jednostkę Ratowniczo-Gaśniczą. Dziesiąte w tym roku przeprowadzono w budynku Warsztatu Terapii Zajęciowej w Karczemce. Prawdopodobnie ostatnie tegoroczne strażackie ćwiczenia odbyły się w ciechocińskim liceum, gdzie ćwiczono ewakuację szkoły oraz gaszenie pożaru na parterze placówki. (strz)
MIKOŁAJKI. Sprawili radość dzieciom ze świetlic
Radny też może być świętym Mikołajem
INWESTYCJE. Budowa pochłonie 450 tysięcy złotych
Skatepark w etapach W tym roku rozpoczęła się budowa skateparku przy ulicy Lipnowskiej. Inwestycja będzie kosztowała ponad dwa razy więcej niż zakładano w połowie roku. Budowa skateparku znalazła się wśród zadań inwestycyjnych planowanych w przyszłym roku. Do tej pory miasto wydało już 200 tysięcy złotych na przygotowanie podbudowy pod urządzenia skateparku. W budżecie na rok 2012 zapisano kolejne 250 tysięcy złotych na zakup sprzętu. - Na budowę skateparku w budżecie na 2011 rok zapisano 200 tysięcy złotych. Nagle z tej wartości zrobiło się 450 tysięcy, z czego 250 tysięcy na przyszły rok. Co się stało? – pytał radny Mirosław Satora. - Zrealizowany został pierwszy etap, wybudowano podłoże pod budowę skateparku. Kosztowało to 200 tysięcy złotych. Natomiast wyposażenie skateparku, jeśli ma być trwałe, powinno kosztować w granicach 250 tysięcy złotych – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Mieliśmy sesję nadzwyczajną i wówczas w grę wchodziła tylko suma 200 tysięcy złotych, a pan zapewnił, że młodzież będzie z tego skateparku korzystała jeszcze w tym roku. A tu się okazuje, że pieniądze zostały wydane, a ponad drugie tyle trzeba będzie wydać na urządzenia, co znów oddala się w nieokreśloną przyszłość – mówił radny Satora. - Pan mi wkłada w usta czyjeś słowa. To pan radny Kanaś zadał pytanie: Panie burmistrzu, czy na pewno młodzież będzie mogła w tym roku korzystać ze skateparku? - odciął się L. Dzierżewicz. – Ze względu na konieczność zmiany planu zagospodarowania przestrzennego dla działki, na której będzie ustawiony skatepark, nie mogłem złożyć takiej deklaracji. Choć powiedziałem, że bardzo bym tego chciał. - Pan opowiada żarty... – stwierdził M. Satora. - Nie opowiadam żartów. Myślę, że projekt budżetu, nie może się wiązać z żartowaniem. Stwierdzam, że 200 tysięcy to była kwota, która pozwalała na zrealizowanie pierwszego etapu prac - protestował burmistrz. - Nawet jednym słowem wówczas pan nie zdradził, że to jest pierwszy etap, a drugi etap będzie wymagał dodatkowych nakładów. Pan pewnych rzeczy nie dopowiada – zarzucił radny Satora. – Gdybym wiedział, że to pierwszy etap, pewnie zadałbym pytanie o koszty drugiego etapu. Takiego pytania nie zadałem, bo nie wynikało z pana wypowiedzi, że będzie jakiś drugi etap. (strz)
Święty uniknął kradzieży W grudniową niedzielę przed jednym z ciechocińskich sklepów doszło do usiłowania kradzieży maskotki Świętego Mikołaja.
Czy radny może być św. Mikołajem? Oczywiście, że tak. Przekonały się o tym dzieci z Ciechocinka.
Do próby nietypowej kradzieży doszło w niedzielę wieczorem. Ku zdziwieniu sprzedawców, do maskotki Mikołaja podszedł mężczyzna, który następnie chwycił ją i zaczął uciekać. Na widok goniących go pracowników
sklepu porzucił maskotkę. Mężczyznę zatrzymano następnego dnia. Okazał się nim 37-letni mieszkaniec Ciechocinka, który ponadto w momencie zatrzymania posiadał przy sobie kradziony telefon komórkowy. Mężczyzna spędził noc w policyjnym areszcie. Następnego dnia usłyszał zarzut kradzieży. Info. KPP Aleksandrów
KONKURS Fot. nadesłana
W dniu św. Mikołaja trzech radnych Rady Miejskiej Ciechocinka - wiceprzewodniczący Waldemar Świeczkowski oraz radni Wojciech Marjański i Bartosz Różański - odwiedziło Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej i świetlicę „Promyk”. Tym razem radni wystąpili jako Mikołajowie, a celem wizyty było wywołanie uśmiechów na twarzach dzieci. W MOPS-ie ciechocinianie rozdawali czekolady i cukierki, lizaki i kartki świąteczne z życzeniami, w świetlicy „Promyk” wpierw asystowali księżom z ciechocińskiej parafii Damianowi Boruckiemu i Rafałowi Bogusowi, którzy dzieciom rozdawali paczki, a następnie sami wręczali słodycze. (strz)
11
Dzieci były zadowolone. „Rodzinna” fotografia w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej
Świąteczne światełka Urząd Miejski w Ciechocinku ogłasza konkurs na najładniejsze dekoracje świąteczne. Nagrody zostaną przyznane w trzech kategoriach: domy i mieszkania prywatne, sanatoria i obiekty użyteczności publicznej, wystawy sklepowe. Termin zgłoszeń do konkursu mija 28 grudnia. Chętni mogą się zgłaszać w UM przy ul. Kopernika w pok. nr 22, telefonicznie – 54 416 18 00 wew. 138 lub przez internet: kultura@ciechocinek.pl. Info.www.ciechocinek.pl
CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 10, grudzień 2011
Społeczeństwo
Do rozwiązania naglący problem miejskich toalet
W obszarze parku Tężniowego oprócz działającego już szaletu publicznego, powstaną jeszcze przy
W listopadzie burmistrz Leszek Dzierżewicz poinformował radnych, że zamierza zaproponować projekt uchwały w sprawie wystąpienia przez gminę (wspólnie z innymi uzdrowiskami) do Trybunału Konstytucyjnego o zbadanie konstytucyjności zapisu ustawowego, który dotyczy ustalenia preferencyjnej stawki podatku od nieruchomości płaconej od powierzchni zajętej na usługi medyczne.
Publiczne toalety w statystykach A co myśleli turyści i kuracjusze o „uzbrojeniu” Ciechocinka w publiczne toalety w latach 2009-2010?
Nadal trwa spór gminy i wykonawcy rewitalizacji parków co do dalszych losów publicznej toalety w parku Zdrojowym. Być może sprawę jej odbudowy będzie musiał rostrzygnąć sąd. Toaleta na zdjęciu została już rozebrana. Miasto chce, aby wykonawca odbudował ją w głębi parku Zdrojowego, w miejscu, gdzie teraz znajduje się skład narzędzi planowanej w ramach rewitalizacji parków kawiarni i przy budynku obsługującym boiska. - Ciągle pozostaje problem braku szaletu na cmentarzu komunalnym przy ulicy Nieszawskiej oraz przy cmentarzu parafialnym przy ulicy Wołuszewskiej, na przykład na należącym do gminy parkingu – stwierdziła radna Klara Drobniewska. - Budowa takiego szaletu to koszt co najmniej 200 tysięcy złotych. Radni mogą jeszcze wprowadzić takie zadanie do budżetu, ale trzeba będzie zaproponować też
z czego rezygnujemy – odpowiedział burmistrz. - Sygnalizuję, że jest to duży problem... – dopowiedziała radna Drobniewska. - To może jakieś zastępcze rozwiązanie, na przykład ustawić przenośną ubikację – zasugerował radny Wojciech Marjański. - Toi Toi jest wbrew pozorom bardzo kosztowny – wyjaśnił burmistrz. – Trzeba go co kilka dni czyścić i dezynfekować. U nas nie ma takiej firmy. Musiałaby dojeżdżać z Włocławka. Nie wiem czy to się
opłaca dla jednej ubikacji. - W przypadku toalet publicznych byłbym bardzo ostrożny. Wyremontowaliśmy i uruchomiliśmy obiekt w parku Sosnowym. W którymś miesiącu okazało się, że skorzystało z niego... trzech klientów – przypomniał radny Jerzy Draheim. - Trzeba zmienić mentalność ludzi. Widziałem obrazek przy szalecie przy rynku. Szalet czynny, a matka wytrzymywała kilkuletnie dziecko obok niego, bo trzeba było zapłacić złotówkę – stwierdził rad-
O niższej stawce podatku od nieruchomości przeznaczonych na usługi medyczne
Pieniądze idą na rozwój też opłatę klimatyczną, na podstawie której do budżetu miasta wpływa identyczna dotacja z budżetu państwa. Poza tym działalność medyczna ma inny charakter niż działalność produkcyjna. Owszem jest nastawiona na zysk, ale każda firma musi mieć zysk, żeby utrzymać się na rynku, konkurować z innymi firmami, myśleć o rozwoju. Fot. Mariusz Strzelecki
Chodzi o to czy zgodne z prawem było ustalenie takiej ulgi tylko dla jednej kategorii podmiotów gospodarczych. O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy Krzysztofa Jarosza, przewodniczącego Stowarzyszenia Komisja Uzdrowiskowa w Ciechocinku: - Każdy może wystąpić do Trybunału, żeby zbadał, czy została zachowana konstytucyjność tego zapisu. Rozumiem, że w związku z tym zapisem gminy uzdrowiskowe poniosły straty finansowe, ale też trzeba pamiętać, że firmy, które działają na terenie uzdrowisk niezależnie od tego płacą gminom inne podatki. Zbieramy
ny Marjański. - Myślę, że jeśli park Sosnowy się ożywi to się to zmieni – zapewniła radna Drobniewska. – Teraz chodzi tam niewiele osób. A ten szalet ma już swoje lata i nie bez powodu został tam kiedyś wybudowany. Kiedy park zacznie tętnić życiem to stanie się potrzebny. W przyszłym roku powstaną na pewno dwa nowe szalety publiczne przy tężni, ma zostać uruchomiony szalet w parku Zdrojowym i parku Sosnowym oraz na modernizowanym parkingu przy ulicy Kolejowej.
- Komisja oświaty wnioskowała o ustawienie lub uruchomienie szaletów publicznych w parterach Hellwiga, w parkach Tężniowym, Zdrojowym i Sosnowym. Czy to zostanie zrobione? – pytała Karolina Rytter, przewodnicząca tej komisji. - W parku Sosnowym szalet zostanie uruchomiony. W tej chwili jest wyłączony z eksploatacji – zapewnił przewodniczącą burmistrz Leszek Dzierżewicz. – W parku Zdrojowym mamy sprawę sporną z wykonawcą rewitalizacji, bo w specyfikacji przetargowej jest zapis o rozbiórce istniejącego szaletu i budowie nowego. W programie funkcjonalno-użytkowym jest niestety zapis, który wykonawca próbuje wykorzystać. Brzmi on: odbudowa szaletu miejskiego w obrębie parku Zdrojowego nastąpi poza obszarem inwestycyjnym. Wykonawca uważa, że skoro poza terenem inwestycyjnym to firma tego nie wykona. Wyjaśniłem prezesowi Gutkowskiemu, że fontanny „Jaś i Małgosia” i „Żabka” też znajdują się poza terenem inwestycyjnym, a robią je w ramach inwestycji. Obiecał do końca tego tygodnia przekazać mi w tej sprawie informację na piśmie. Jeśli nie będą tego chcieli zrobić, to skieruję sprawę do sądu, niech to rozstrzygnie.
www.kujawy.media.pl
Krzysztof Jarosz
Powstaje pytanie. Czy burmistrz zechce zadbać o swoich wyborców, o firmy, które tak naprawdę są podstawą działalności w uzdrowisku? Bez tych firm – szpitali, klinik, sanatoriów – to uzdrowisko nie będzie funkcjonowało. Poza tym te pieniądze zostają w mieście, one są w firmach, są inwestowane, myślę, że zasadnie. Gdyby ten podatek trafił do budżetu miasta, czy gmina wydałaby go zasadnie, czyli z myślą o
potrzebach kuracjuszy, czy na inne nie związane z nimi cele? Można się nad tym zastanawiać. Poza tym większość naszych szpitali utrzymuje się z pieniędzy publicznych, z kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia w mniejszym lub większym stopniu. Możemy te pieniądze przerzucać z jednej kieszeni do drugiej, tylko po co? Gdy weszła w życie stawka preferencyjna podatku od nieruchomości gminy dostały możliwość tworzenia opłaty klimatycznej oraz dofinansowanie w wysokości zebranej opłaty klimatycznej. To duże w skali roku pieniądze. To jest ta rekompensata, która miała pokryć gminom ewentualne straty wynikające z niższego podatku. Not. (strz)
Z badań ruchu turystycznego w województwie kujawsko-pomorskim, które przeprowadziła Kujawsko-Pomorska Organizacja Turystyczna wynika, że w roku 2009 sprawa dostępu do toalet została negatywnie oceniona przez 25 proc. respondentów. 24,2 proc. oceniło sytuację jako przeciętną, 16,3 jako dobrą, a tylko 4,9 proc. jako bardzo dobrą. Blisko 30 proc. badanych nie miało zdania na ten temat. W 2010 roku bardzo źle i źle oceniło dostęp do toalet – 12,3 proc. badanych, przeciętnie – 20,3 proc., dobrze – 10,8 proc., bardzo dobrze 2,3 proc. Aż 54,4 proc. pytanych nie miało w tym roku zdania. Globalnie dostęp do toalet w Ciechocinku został w roku 2010 oceniony trochę wyżej niż rok wcześniej (wzrost oceny z 2,97 do 3,03). Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
KRYMINALNE
Tankowanie na lewo 32-letni mężczyzna pracujący przy budowie drogi usłyszał zarzut kradzieży paliwa. Dyżurny ciechocińskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży paliwa z samochodu wykorzystywanego do prac przy budowie drogi. Całe zdarzenie zgłosił kierownik nadzorujący prace. Jeden z jego pracowników udał się na stację paliw, gdzie chciał zatankować samochód wykorzystywany na budowie. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż pojazd, który chciał zatankować 32letni pracownik, jeszcze rano był zatankowany „pod korek”. 32-letni mężczyzna po nieudanej próbie zatankowania, pozostawił pojazd na stacji paliw, nie czekając na przyjazd kierownika i oddalił się z miejsca pracy. Po dokładnym sprawdzeniu okazało się, iż 32-latek dokonał kradzieży 230 litrów oleju napędowego. Mężczyzna przyznał się do kradzieży paliwa. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności. Info. KPP
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Kultura
nr 10, grudzień 2011
KULTURA. W grudniu nadano ciechocińskiej bibliotece imię Janusza Żernickiego
Patron dla biblioteki Ciechocińska Miejska Biblioteka Publiczna pierwszy raz w swojej historii ma patrona. Został nim Janusz Żernicki, poeta z Ciechocinka.
giej – w szczególny sposób uczci pamięć artysty w roku dziesiątej rocznicy Jego śmierci.” – czytamy w uzasadnieniu do uchwały RM w sprawie nadania imienia MBP w Ciechocinku.
„Choć biblioteka istnieje w Ciechocinku od wielu lat, zajmując na kulturalnej mapie miasta znaczącą pozycję, nigdy nie nadano jej imienia. Teraz, gdy otrzymuje nowoczesne lokum przy ulicy Żelaznej, wydaje się, że to najlepsza okazja, by uznając znaczenie biblioteki dla kurortu, nadać jej imię. Propozycji na pewno mogłoby być wiele. Inicjatorzy tej uchwały wnioskują o
PŁYWANIE Brodnickie medale W Brodnicy odbyły się Zawody Pływackie o Błękitną Wstęgę Drwęcy - Mistrzostwa województwa kujawsko-pomorskiego młodzików 12-letnich. Bardzo dobrze wypadli w nich młodzi zawodnicy UKS Kurort Ciechocinek, zdobywając 13 medali. A oto nagrodzeni sportowcy z Ciechocinka: 1 złoty medal - Michał Kulpa (100 m stylem grzbietowym) 5 srebrnych medali - Maria Wiśniewska (50 m s. dowolnym) - Oliwia Dziarska (50 m s. klasycznym) - Michał Maćkowiak (50 m s. motylkowym) - Łukasz Szczerbetka (100 m s. klasycznym i 50 m s. klasycznym) 7 brązowych medali - Oliwia Dziarska (50 m s. dowolnym) - Maria Wiśniewska (50 m s. grzbietowym) - Jakub Gotowicz (50 m s. klasycznym) - Michał Kulpa (50 m s. grzbietowym) - Mikołaj Pasternacki (50 m s. klasycznym) - Miłosz Hołda (50 m s. klasycznym i 100 m s. klasycznym) Info. OSiR
Fot. Internet
Uroczystość nadania imienia Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku odbyła się podczas grudniowej sesji Rady Miejskiej w Teatrze Letnim.
Janusz Żernicki - patron Miejskiej Biblioteki Publicznej nadanie Miejskiej Bibliotece Publicznej w Ciechocinku imienia Janusza Żernickiego, zmarłego przed dziesięciu laty poety, który niemal całe życie spędził w Ciecho-
cinku: tu mieszkał, pracował zawodowo i tworzył. Nadanie imienia Janusza Żernickiego miejscowej bibliotece z jednej strony podkreśli jej rangę w środowisku, z dru-
Janusz Żernicki urodził się 12 kwietnia 1939 roku w Ciechocinku, w domu przy dzisiejszej ulicy Narutowicza (fakt ten upamiętnia tablica odsłonięta w roku 2010 w rocznicę urodzin poety). Tu ukończył szkoły: podstawową (obecną nr 1, im. Marszałka Józefa Piłsudskiego) i średnią (Liceum Ogólnokształcące im. Stanisława Staszica), tu wrócił w roku 1964, by osiąść w swoim rodzinnym mieście na zawsze. Decyzję o nadaniu patrona radni podjęli jednogłośnie. Oprac. (strz)
WYSTAWA. Próba retrospektywy w 10. rocznicę śmierci Zdzisława Szmidta
Wrażenia wyobraźni W Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku trwa (26 XI 2011 - 29 I 2012) wystawa sztuki ciechocińskiego artysty malarza Zdzisława Szmidta (1935-2001). Prezentowane jest głównie malarstwo, a także rysunek i plakat, pochodzące ze zbiorów własnych muzeum, włocławskiej Galerii Sztuki Współczesnej oraz osób prywatnych, w tym rodziny artysty. Kurator prezentacji, Adam Zapora, zbudował wystawę bardzo gęstą, od przeddyplomowych akwarelowych i gwaszowych szkiców, po ostatni obraz olejny. Skonstruował ją tematycznie, zaczynając od pejzaży, poprzez portrety, martwe natury, sceny rodzajowe, cykl surrealizującego symbolizmu aż po sceny batalistyczne. Ale to wystawa skromna, pozbawiona wielu znakomitych dzieł, tak jak skromniuteńki jest katalog. Szmidt był malarzem kompletnym. Potrafił namalować wszystko, i ten rzadki dzisiaj dar, w przesiąkniętej monotematycznością sztuce, może razić widza niespójnością postawy. Nie szukał sposobu. Z wszechstronności uczynił swój atut. W pięćdziesiąte urodziny na ścianie pracowni okazałymi literami napisał: „Nie ciesz się tym co robisz, tylko rób to, co cię cieszy.” Tak z pewnością postępował w malarstwie.
Portret autorstwa Zdzisława Szmidta, 1984 rok Był rdzennym Ciechocinianinem (opuścił to miasto jedynie na czas edukacji: Jedlina Zdrój, Wrocław, Gdańsk), najważniejszym malarzem miasta, które uczynił bohaterem swych malarskich opowieści prezentowanych w kraju i zagranicą. Miałem przyjemność znać go przez 37 lat. Był moim pierwszym ważnym nauczycielem malarstwa, z prawdziwymi relacjami mistrz - uczeń, później ko-
legą i przyjacielem. Sprawił, że nabrałem odwagi wypowiadania się przez sztukę i nie tylko. Kształcił głównie odpowiedzialność za kolor, za jego brzmienie, czystość i intensywność. I to znajdujemy w jego najlepszych obrazach. Był znakomitym kolorystą, świetnym malarzem. Jego wizje były pełne, bogate i wieloznaczne. Paweł Lewandowski-Palle
13
KULTURA. Najwięcej pieniędzy na imprezy organizowane lub współorganizowane przez Biuro Promocji Miasta
Tu mniej, tam więcej W projekcie przyszłorocznego budżetu nakłady na imprezy kulturalne wyniosą czterysta tysięcy złotych. Burmistrz Leszek Dzierżewicz wycenił te imprezy na różne kwoty, od 60 tysięcy złotych na koncert muzyki cygańskiej po tysiąc złotych na Orkiestrę Jurka Owsiaka. - Bardzo mnie cieszy, że w budżecie na 2012 rok został uwzględniony wniosek komisji oświaty dotyczący organizacji pikników rodzinnych na powitanie i pożegnanie wakacji – stwierdziła Karolina Rytter, przewodnicząca komisji. – Mam jednak pytanie, czy na przykład na taką imprezę jak Spotkania z Folklorem nie powinno zostać przeznaczone co najmniej 5 tysięcy złotych? Jedni dostaną mniej, inni więcej - To jest impreza, którą w całości organizuje Miejskie Centrum Kultury. Gdyby jej nie było w budżecie miasta w ogóle też nic by się nie stało – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz. – MCK ma w tej chwili na rachunku bankowym ponad 60 tysięcy złotych. Te pieniądze leżą i czekają na lepsze czasy. Gdy pani dyrektor mówi, że na jakąś imprezę miasto mogłoby dołożyć 2, 3 tysiące złotych, odpowiadam, żeby uruchomiła te pieniądze z rachunku bankowego. Choć ten rok jest specyficzny, bo nie znamy jeszcze realnych kosztów utrzymania odnowionego budynku kina „Zdrój”. Potrzeba kilku miesięcy, żeby stwierdzić ile będzie trzeba płacić za prąd, ogrzewanie... W projekcie budżetu na 2012 rok na organizację imprez w mieście burmistrz wraz ze skarbniczką zaplanowali 160 tysięcy 200 złotych. - Dni Ciechocinka i Święto Majowe – 7.700 zł - Ogólnopolski Festiwal Piosenki Strażackiej – 5.000 zł - Międzynarodowy Dzień Dziecka – 3.300 zł - XLI Spotkania z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej – 2.500 zł - Konferencja Naukowa Polskiej Akademii Filatelistyki – 2.000 zł - Prezentacje Twórczości Osób Niepełnosprawnych – 13. 000 zł - Pikniki rodzinne na powitanie i pożegnanie wakacji – 25.000 zł - Impreza „Łączy nas Wisła – Święto Soli” – 5.000 zł - Letnie koncerty w Muszli Koncertowej – 40.000 zł - Letnie koncerty przy fontannie Windsor – 15.000 zł - II Ciechociński Przegląd Talentów „Pokaż na co cię stać” – 5 000 zł - Jednodniowa impreza z udziałem Miss Polski itd. – 10.000 zł - Organizacja obchodów rocznicy wybuchu II wojny światowej, Dzień Weterana – 8. 000 zł - Pamiątkowa publikacja z tytułu obchodów 175-lecia uzdrowiska – 10.000 zł Ale to nie wszystko. W ramach budżetu Biura Promocji Ciechocinka zaplanowano również 240 tys. złotych na imprezy organizowane lub współorganizowane przez tę jednostkę. Tutaj kwoty są już o wiele wyższe. - Koncert „Z Cyganami pod gwiazdami” – 60.000 zł - Festiwal Operowo-Operetkowy – 60.000 zł - Gala Polskich Tenorów – 60.000 zł - Festiwal „Blues bez barier” – 25.000 zł - Inne – 35.000 zł - Powitanie Nowego Roku – 12.000 zł i... Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy – 1.000 zł. Czy te kwoty się zmienią? Okaże się po sesji budżetowej planowanej na koniec grudnia. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 10, grudzień 2011
Pociąg już nie przyjedzie Kolej dotarła do Ciechocinka w 1867 roku, przez prawie 150 lat stanowiła istotny węzeł komunikacyjny pomiędzy kurortem i pozostałymi regionami Polski. To właśnie koleją przyjeżdżały do Ciechocinka rzesze kuracjuszy, często były to znamienite postaci życia kulturalnego i artystycznego, m.in. panny Kossakówny (Maria – później Pawlikowska-Jasnorzewska oraz Magdalena – później Samozwaniec). Niestety... decyzją marszałka województwa kujawsko-pomorskiego połączenie kolejowe do Ciechocinka zostało zlikwidowane. Ostatni raz pociąg wjechał na ciechociński dworzec 10 grudnia br. Miłosz Kurtys, gimnazjalista - Biorąc pod uwagę, że nie wszyscy w naszym mieście mają samochody, więc kolej na pewno jest, a raczej była przydatna. Poza tym zawsze coś może wydarzyć się na A1 (gigantyczny korek, wypadek) i wówczas mieszkańcy Ciechocinka zostaną odcięci od świata. Katarzyna Nawrocka, instruktor kulturalno-oświatowy - Wbrew pozorom wielu kuracjuszy dojeżdżało koleją do Ciechocinka, dlatego uważam, iż decyzja o zamknięciu tej trasy była nieprzemyślana. Dziwię się zwłaszcza burmistrzowi, że nawet nie spróbował powalczyć o utrzymanie tego połączenia. Lucjan Dobosz, prywatny przedsiębiorca - Trudno jest mi odpowiedzieć pytanie, bo szczerze mówiąc osobiście nie korzystałem z połączenia kolejowego do Ciechocinka. Przypuszczam jednak, iż dla wielu osób (turystów, kuracjuszy) brak możliwości dotarcia do Ciechocinka koleją będzie stanowić istotny problem. Ewa Strzelecka, sprzedawca - Dawniej w Ciechocinku podstawiano specjalne wagony dla podróżnych z innych części kraju. Dworzec kolejowy tętnił życiem i wielu kuracjuszy korzystało z możliwości dojazdu do uzdrowiska koleją. Wydaje mi się, iż pozbawienie Ciechocinka połączenia kolejowego nie jest dobrym pomysłem. Najbardziej szkoda jest mi dworca, który może popaść w ruinę. Wojciech Bibro, inżynier ochrony środowiska - Z moich sporadycznych obserwacji wynika, iż niezbyt wiele osób korzystało z tego połączenia, więc może rzeczywiście było nieopłacalne. Nie wiem jednak, jak sprawa wyglądała całościowo. Myślę, że warto byłoby przywrócić to połączenie chociaż w sezonie letnim. Igor Chełminiak, student filologii polskiej - Nie wydaje mi się, aby brak połączenia kolejowego z resztą regionów Polski był dla uzdrowiska korzystny. Pomijam celowo aspekt historyczny, bo współczesny świat opiera się głównie na prawach ekonomii. Jednakże z czasem może okazać się, że brak połączenia kolejowego będzie skutkował ujemnie w ogólnym bilansie uzdrowiska. Tekst i fot. Anna Wajkert
FESTIWALE. Czy romski festiwal wróci do Ciechocinka?
To świetna promocja dla miasta Od pewnego czasu organizatorzy Międzynarodowego Festiwalu Piosenki i Kultury Romów prowadzą z magistratem rozmowy na temat powrotu imprezy do Ciechocinka. W projekcie przyszłorocznego budżetu miasta (stan na połowę grudnia) nie ma jednak słowa o możliwości organizacji festiwalu ponownie w uzdrowisku i wsparcia go przez gminę. - Czy przewiduje pan jakieś dofinansowanie organizacji festiwalu? Czy porozumiał się pan z organizatorami? – pytał radny Mirosław Satora. - Oczekiwania gminy zostały skonkretyzowane, choć nie ma jeszcze odpowiedzi na piśmie od organizatorów (wypowiedź burmistrza z 12 grudnia – dop. red.). Dopiero kilka dni temu doszło do spotkania z Don Wasylem Szmidtem – odpowiedział burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Udział gminy widzę w ten sposób, że zapewniamy teren i wkład finansowy, a imprezę przygotowuje ktoś inny. Podczas spotkania zostałem poinformowany, że organizator oczekuje od nas udostępnia terenu i dwustu tysięcy złotych. Wcześniej była jednak mowa o dofinansowaniu na poziomie stu tysięcy. Panowie więc zaproponowali kwotę 150 tysięcy złotych. - Pytanie czy to wszystkie koszty. Czy nie pojawi się coś
nowego? – zastanawiał się radny Wojciech Marjański. - Teren, dostęp do energii elektrycznej i koszty energii elektrycznej. O innych kosztach nie było mowy – stwierdził burmistrz. - To ogromna reklama dla miasta, szczególnie, że festiwal jest szeroko transmitowany w telewizji. Choć od trzech lat nie ma go już w Ciechocinku to wśród przyjezdnych nadal jest kojarzony z naszym miastem. Moim zdaniem to jedyny produkt turystyczny, jaki nasze miasto miało, rozpoznawalny i świetnie sprzedany – zapewnił Paweł Kanaś. - Tylko w którym miejscu miałby się odbyć. Do tej pory odbywał się na stadionie. W przyszłym roku tam może się odbyć, bo roboty z przebudową stadionu jeszcze się nie rozpoczną. Ale co dalej? – zastanawiał się radny Satora. - Był u mnie prezes PUC Marcin Zajączkowski. I sam wyszedł z inicjatywą, że gdyby były problemy ze znalezieniem miejsca dla festiwalu, to bardzo chętnie udostępni obszar między tężniami, za basenem. Myślę, że to bardzo optymistyczny akcent, że tak poważny partner myśli szerokimi kategoriami całego miasta. Po raz pierwszy się to zdarzyło – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz. (strz)
SZTUKA. Rok 2011 - podsumowanie działalności Pracowni Rysunku i Malarstwa
Sukcesy, porażki i trochę wstydu W październiku 2011 roku Pracownia Rysunku i Malarstwa Miejskiego Centrum Kultury kierowana przez prof. Pawła Lewandowskiego-Palle zakończyła 20. rok działalności i rozpoczęła trzecią dziesiątkę lat kształcenia w zakresie malarstwa i rysunku. Sukcesy... Dwadzieścioro adeptów uczestniczyło w siedmiu konkursach: dwu Międzynarodowych, trzech Wojewódzkich, Powiatowym i lokalnym, prezentując w nich ok. 150 obrazów i uzyskując kilkadziesiąt Nagród. Najważniejsza to Wyróżnienie Honorowe Hani Partyckiej w konkursie o znaczeniu światowym, XVI Międzynarodowym Konkursie Twórczości Plastycznej Dzieci i Młodzieży „Zawsze zielono, zawsze niebiesko” Toruń 2011, (październik) za pastel olejny „Zakonnice sprzątające Park Zdrojowy”. Oryginalność wizji tej 11-letniej Ciechocinianki, która bohaterami swoich malarskich opowieści konsekwentnie czyni siostry zakonne jest zdumiewająca. W najważniejszym konkursie województwa Kujawsko-Pomorskiego XIX Konkursie Plastycznym „Kameleon” w Bydgoszczy (wrzesień) Partycka uzyskała, obok Kornelii Ochocińskiej i Julii Hejdysz, jedną z głównych Nagród Regulaminowych tym razem za pastel „Do góry nogami. Zakonnice przy Fontannie Grzyb w Ciechocinku”. Marta Adamczyk („Strażacy w akcji”) i Mikołaj Jędrzejewski („Budowa autostrady”) zostali laureatami I Nagród w XXI Wojewódzkim Konkursie „Gdybym był
Fot. Paweł Lewandowski-Palle
SONDA
www.kujawy.media.pl
Kultura
Hanna Partycka uzyskała honorowe wyróżnienie w XVI Międzynarodowym Konkursie Twórczości Plastycznej Dzieci i Młodzieży „Zawsze zielono, zawsze niebiesko” malarzem” w Raciążku (czerwiec). Kornelia Ochocińska została laureatką I Nagrody w dziale malarstwa w I Miejskim Konkursie Plastycznym i Fotograficznym w Ciechocinku (czerwiec). Ostatni sukces to I Nagroda Weroniki Dorockiej w XII Powiatowym Konkursie Plastycznym dla Dzieci i Młodzieży w Aleksandrowie Kujawskim uzyskana w grudniu za gwasz „Futboliści pod Veronique Arena”. Największy talent... – Wiem, ale boję się tych słów, bowiem wypowiadane w przeszłości bardzo często kończyły się rezygnacją z zajęć, w poszukiwaniu (przez rodziców dla swego dziecka) bardziej pewnej szansy stabilizacji w przyszłości. Zawód artysty malarza należy poprzez swoją nieprzewidywalność do najtrudniejszych – tłumaczy Paweł Lewandowski–Palle. Nieporozumienie roku... - Jubileuszowa wystawa Pracowni w Państwowej Galerii Sztuki we Włocławku -
medalach uzyskanych w rywalizacji indywidualnej przez Laurę Urbanowicz („Pielęgniarki”) oraz Mikołaja Jędrzejewskiego („Grzybobranie”) mało kto wie. Wstyd... - Redakcja „Zdroju Ciechocińskiego”, niedostrzegająca od lat wymiernej działalności młodych i liczących się w sztuce Ciechocinian z Pracowni przy MCK – zapewnia Paweł Lewandowski-Palle. Wydarzenie... Nagroda Burmistrza Miasta… Aleksandrowa Kujawskiego dla prof. Pawła Lewandowskiego-Palle za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktyczno-wychowawczej.
zaprojektowana precyzyjnie została okrojona przez Organizatorów, którym też nie starczyło odwagi zaprosić jej patrona, Adama Małysza. Ochocza do świętowania Aktualny temat dziecięjubileuszy część władz przeszła obok – stwierdza prof. cych obrazów... „Ostatni pociąg do/z Lewandowski. Ciechocinka”. - Oby likwidacja, a nawet dzieci Porażka... Bolesna: niezakwalifikowa- dostrzegają krótkowzrocznie się dzieci i młodzieży do ność tego przedsięwzięFinałowego etapu V Między- cia, nie była trwała, bo to narodowego Konkursu „Pra- może być początek końca a rodzina”… w Ciechocin- ca… - dodał prof. Lewanku, organizowanego przez dowski. Oprac. (strz) Miejskie Centrum Kultury. O
Hanna Partycka, Zakonnice w parku Zdrojowym, 2011
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Sport i wypoczynek
nr 10, grudzień 2011
KOSZYKÓWKA
III Mikołajkowy Turniej piłki nożnej
Drink Team górą
Orlicy i młodzicy
2. Jarosław Michalak - „Drink Team” - 43 3. Jan Mieszkowski - „Promilek” - 34 4. Mariusz Czajkowski - „Promilek” - 28 5. Łukasz Kulawiak - „Drink Team” - 26 * Najlepsi strzelcy za 3 pkt.: 1. Jarosław Michalak - „Drink Team” - 6 trafień za „3” 2. Jan Mieszkowski - „Promilek” - 5 3. Błażej Kacprzak - „Szybcy i Wściekli” - 4 * Konkurs rzutów „13 pkt.”: 1. Piotr Banasiak - „Szybcy i Wściekli” czas – 1.31s. 2. Norbert Łuczak - „Promilek” - 1.32s. 3. Marcel Balewski - „Drink Team” - 1.40s. Info. OSiR
Zespoły uczestniczące w rozgrywkach w każdej kategorii zostały podzielone na 2 grupy, gdzie rozegrały spotkania między sobą, a następnie rozegrały mecze fazy finałowej. W meczu finałowym w kategorii orlików Zdrój I Ciechocinek wygrał z UKS Jedynką Aleksandrów Kuj. 2:0. Klasyfikacja końcowa: 1. Zdrój I Ciechocinek 2. UKS Jedynka Aleksandrów Kuj. 3. Wisełka Solec Kujawski 4. Viking Aleksandrów Kuj. 5. Zdrój II Ciechocinek 6. SP Zbrachlin
W kategorii młodzików, w której również wzięło udział
PŁYWANIE Sukces młodych Bardzo dobrze zaprezentowali się pływacy UKS Kurort Ciechocinek w finałowych zawodach Wojewódzkiej Gimnazjady w pływaniu, które odbyły się w Toruniu. Na starcie zjawili się reprezentanci wszystkich klubów pływackich z województwa kujawsko-pomorskiego. Wśród nich oczywiście znaleźli się również pływacy UKS Kurort, którzy w tych zawodach reprezentowali swoje szkoły. Najlepsze miejsce wśród ciechocinian zdobyła reprezentująca PG w Ciechocinku Julia Dziarska, która na dystansie 50 metrów stylem motylkowym zdobyła brązowy medal. W klasyfikacji drużynowej PG w Ciechocinku zajęło 7 miejsce w klasyfikacji dziewcząt, a sztafeta 4 x 50 m stylem zmiennym dziewcząt zajęła 6 miejsce.
Info. OSiR
Nie dotyczy to najmłodszych kuracjuszy, których leczy się w Szpitalu Uzdrowiskowym nr 3 im. dra Markiewicza. W pierwszej wersji NFZ obiecywał stawkę za jeden dzień pobytu dziecka w Ciechocinku w wysokości 85 zł (65 zł z opiekunem). Potem jednak Fundusz zmienił zdanie i zgodził się na stawkę 90 zł (70 zł z opiekunem), choć jednocześnie… obciął też liczbę skierowań do placówki. Podwyżka sprawi, że kontrakt będzie wyższy tylko o ok. 100 tysięcy złotych. - Kwota, którą będziemy mieli do dyspozycji pozostanie właściwie na niezmienionym poziomie. Dlaczego więc staraliśmy się o wyższą kwotę stawki? – mówił Edward Gaitkowski, członek zarządu PUC SA do spraw ekonomicznych i marketingu. – W protokole uzgodnień zostało zapisane, że z naszej strony będziemy starać się, żeby liczba skierowań na
Mikołajkowy turniej
W ciechocińskiej Hali Sportowej odbył się III Mikołajkowy Turniej piłki nożnej w kategoriach orlików i młodzików. W turnieju wzięło udział po 6 zespołów w każdej kategorii wiekowej.
Nagrody indywidualne w kategorii orlików: - Najlepszy bramkarz - Michał Bolszaków (Wisełka Solec Kujawski) - Najlepszy Zawodnik - Filip Jędruszczak (Zdrój I) - Najlepszy strzelec - Jakub Kwiecień (Zdrój I) - 7 bramek
Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek zawarło z Narodowym Funduszem Zdrowia umowę na kontrakt wyższy od ubiegłorocznego o 7 procent. Dotyczy to jednak tylko liczby skierowań pacjentów na leczenie do placówek należących do spółki uzdrowiskowej. Stawki za pobyt są takie same od czterech lat.
SIATKÓWKA
W ciechocińskiej Hali Sportowej odbył się Mikołajkowy Turniej mini piłki siatkowej par. W turnieju wzięło udział 70 osób, a uczestniczyła w nim młodzież z SP 1 i PG w Ciechocinku, która swoje mecze rozgrywała w odrębnych kategoriach wiekowych.
Fot.OSiR W turnieju rywalizacja była zacięta 6 drużyn w finale Orzeł Służewo pokonał Unię Solec Kujawski 1:0. Klasyfikacja końcowa młodzików: 1. Orzeł Służewo 2. Unia Solec Kujawski 3. Unia Gniewkowo 4. Zdrój Ciechocinek 5. UKS Jedynka Aleksandrów Kuj. 6. MGKS Lubraniec Nagrody indywidualne: - Najlepszy bramkarz Daniel Stolarski (Orzeł) - Najlepszy Zawodnik - Maciej Zboiński (Unia Gniewkowo) - Najlepszy strzelec -
Mateusz Zboiński (Unia Gniewkowo) i Filip Pawlicki (Orzeł Służewo) - po 2 bramki Najlepsze zespoły i zawodnicy otrzymali puchary, medale, ,statuetki i nagrody indywidualne, a wszystkie drużyny otrzymały od organizatorów mikołajkowe paczki słodyczy. Fundatorami nagród byli Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku, SGB, Studio Ogrodnicze (ul. Nieszawska) oraz rodzice ciechocińskich piłkarzy. Inf.. OSiR
MARKIEWICZ. Ważna liczba skierowań
Czy rozwiało się widmo likwidacji?
Czy to oznacza, że widmo likwidacji „Markiewicza” zostało oddalone? Edward Gaitkowski zapewnia, że działalność „Markiewicza” nie zostanie wygaszona. Placówka będzie działała jak do tej pory, a razem z nią Zespół Szkół Specjalnych nr 1. Co więcej, spółka chce w przyszłym roku modernizować budynek szpitala. Na początek inwestycje będą dotyczyły m.in. stacji uzdatniania wody i termomodernizacji (ocieplenia). (strz)
Wyniki w kategorii szkoły podstawowej (20 par): - klasy IV: 1. Matylda PietrzykowskaKlaudia Trojanowska; 2. Julia Klamecka - Klaudia Świercz; 3. Agata Szymańska - Kinga Bajda - klasy V: 1. Laura Urbanowicz - Hanna Partycka; 2. Natalia Śmieszna - Wiktoria Puczyńska; 3. Klaudia Zakrzewska - Aleksandra Budziszewska - klasy VI: 1. Krystian Stefanowski Konrad Brożek; 2. Paulina Małkiewicz - Dominika Bibro; 3. Daria Michalska - Oliwia Jaskulska Wyniki w kategorii gimnazjalnej (15 par): 1. Daniel Kornaszewski - Weronika Chilewska 2. Grzegorz Hińczewski - Kacper Chęciński 3. Katarzyna Grabska - Patrycja Stawska 4. Martyna Cichoń - Aleksandra Murawiec 5. Anita Krupa - Aleksandra Chrzanowska 6. Alicja Paczkowska - Gabriela Wasilewska Turniej zorganizowały i przeprowadziły Małgorzata Lebiedziewicz, Aleksandra Dobrzańska i Iwona van Gielle Ruppe, a pamiątkowe medale, statuetki, dyplomy oraz mikołajkowe słodycze ufundował OSiR w Ciechocinku. Info. OSiR
leczenie była wyższa niż w tym roku, natomiast NFZ podpisał deklarację, że jeśli zainteresowanie leczeniem w „Markiewiczu” będzie większe to w miarę możliwości finansowych Fundusz będzie też zwiększał liczbę skierowań. Lepiej dostać dodatkowo sto skierowań po 90 zł, niż sto po 85 zł.
„GAZETA CIECHOCIŃSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl
Fot. PUC
W ciechocińskiej Hali Sportowej odbył się III Amatorski Turniej Koszykówki o Puchar Przechodni Burmistrza. W turnieju wzięły udział 4 drużyny. Końcowa klasyfikacja turnieju: 1. Drink Team Polkrys Ciechocinek 6p. 142:90 2. Promilek Bydgoszcz 4p. 158:100 3. Szybcy i Wściekli Ciechocinek 2p. 97:109 4. Młodzi Gniewni Ciechocinek 0p. 57:155 Zwycięzcy klasyfikacji indywidualnych: - MVP Turnieju - Karol Lewandowski - Drink Team Najlepsi strzelcy turnieju: 1. Łukasz Wiśniewski - „Promilek” - 50 pkt.
15
Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek dołączyło do grona instytucji uczestniczących w akcji „Szlachetna Paczka”. W ramach przygotowanej przez Spółkę paczki ufundowano potrzebującej rodzinie z Torunia 7-dniowy pobyt rehabilitacyjny dla niepełnosprawnego dziecka wraz z opiekunem w Szpitalu Uzdrowiskowym Nr III im. dra Markiewicza oraz zgodnie z potrzebami rodziny artykuły spożywcze oraz środki czystości. Członek Zarządu PUC SA Edward Gaitkowski wręcza przedstawicielowi akcji „Szlachetna Paczka” Michałowi Gottwaldowi voucher na pobyt oraz paczkę.
Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, t/fax 0-54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl
Przyjmowanie reklam 608 45 56 58 600 15 68 05
16
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
nr 10, grudzień 2011
BUDŻET CIECHOCINKA W 2012 ROKU
KULTURA. Wręczono nagrody Starosty Aleksandrowskiego
Deficyt to kilka milionów
Twórcom i animatorom
W tym roku przyznano nagrody Starosty Aleksandrowskiego: Za całokształt twórczości Sławomirowi Małeckiemu z Ciechocinka – muzykowi „Zdrowej Wody”, kompozytorowi i pedagogowi, laureatowi wielu nagród i wyróżnień. W dziedzinie artystycznej wyróżniono zespół wokalny GAMA – działający przy Miejskim Centrum Kultury
Deficyt budżetowy to prawie 9 mln złotych. Deficyt zostanie pokryty z wpływów ze sprzedaży obligacji komunalnych według umowy z 2011 roku w wysokości 2 mln złotych, ze sprzedaży obligacji komunalnych, których emisję zaplanowano w 2012 roku – 5 mln złotych, z wolnych funduszy z tytułu rozliczeń kredytów i poży-
Fot. Marcin Strych
W siedzibie starostwa powiatowego miała miejsce organizowana przez samorząd powiatowy uroczystość, której celem było uhonorowanie osiągnięć i dorobku artystycznego twórców i animatorów kultury działających na terenie Powiatu Aleksandrowskiego. Wśród nagrodzonych był Sławomir Małecki z Ciechocinka.
Budżet Ciechocinka na 2012 rok kształtuje się następująco. Po stronie dochodów to około 41 mln 250 tysięcy złotych. Wydatki budżetowe wyniosą ponad 50 mln 161 tysięcy złotych.
Piłka nożna w hali
W tym roku jedną z trzech nagród odebrał Sławomir Małecki z Ciechocinka. Obok starosta Wioletta Wiśniewska w Aleksandrowie Kujawskim pod kierunkiem Barbary Szelągowskiej. W dziedzinie upowszechniania i ochrony dóbr kultury nagrodę otrzymała Krystyna Wa-
silkowska - Frelichowska – prezes Towarzystwa Miłośników Nieszawy, zajmująca się dziedziną wydawniczą. W latach 2005 – 2010 wydała trzytomową pracę zbiorową pt. „Nie-
czek – 711 tys. złotych oraz przychodami z tytułu kredytu zaciągniętego na rynku krajowym – 1 mln 200 tys. złotych. Pomimo dość wysokiej kwoty deficytu budżetowego, zadłużenie gminy nie jest wysokie i wynosi ok. 7 proc. planowanych dochodów, przy ustawowej możliwości zadłużenia się gminy w wysokości do 60 proc. dochodów. Na razie jeszcze trwa dyskusja nad ostatecznym kształtem budżetu miasta na rok 2012. Sesja budżetowa została zaplanowana na 29 grudnia. (strz)
szawski kalejdoskop”, album „Nieszawa w starej fotografii”, wydawca magazynu informacyjno – kulturalnego Nieszawy „Głos Nieszawski”. Oprac. (strz)
W Hali Sportowej w Ciechocinku odbył się Halowy Turniej piłki nożnej dla młodzieżowych klubów funkcjonujących w ramach unijnego projektu „Szansa dla wszystkich”. W turnieju wzięły udział kluby piłkarskie z Kowala, Włocławka i Aleksandrowa, skupiające młodzież, gdzie realizowane są zajęcia socjoterapeutyczne. W wyniku rywalizacji, w której wszystkie zespoły rozegrały mecze systemem „każdy z każdym” zwyciężyła drużyna z Kowala, przed Aleksandrowem i Włocławkiem. Info. OSiR
OPINIE KURACJUSZY. Jak postrzega Ciechocinek kuracjusz i zarazem zapalony turysta z miasta Piły
Do „Gazety Ciechocińskiej” list przesłał Jan Balcerzak z Piły, kuracjusz i zapalony turysta. Napisał w nim o tym, co mu się w Ciechocinku i okolicach podobało, a co nie wzbudziło jego entuzjazmu. Oto obszerne fragmenty listu. Przez 3 tygodnie naprawiałem swoje zdrowie w Ciechocinku. (...) Mając swoje spostrzeżenia postanowiłem napisać – może poniższe zdania na coś się przydadzą. Wprawdzie ratowałem zdrowie, ale jako człowiek aktywny zabrałem ze sobą rower i udało mi się w czasie wolnym przejechać ok. 450 kilometrów po okolicach. Pierwsze kroki skierowałem do informacji turystycznej – jedyny materiał jaki mogłem dostać to plan miasta z fotografiami kilku obiektów i zaznaczonym „Traktem solnym” po jednej stronie i kompletem wielu różnych adresów na stronie drugiej – w większości zresztą dla turysty nieprzydatnych. Inna rzecz, że na planie nie ma np. poczty (a ta by się przydała), nie ma nic o ”Łazienkach” - nawet jeśli dziś już te obiekty tak się nie nazywają, to jednak byłoby to potrzebne.
Z IT miałem jeszcze kontakt kilka dni później, gdy szukałem informacji na temat hali targowej przy Broniewskiego (wg. ciechocińskiej IT jest to budynek z epoki „wczesnego Gierka”, choć widać, że to okres 20-lecia międzywojennego; dawny cmentarz żydowski pan z IT ulokował obok d. cmentarza ewangelickiego na Słońsku Górnym – wstyd!). Wstydem jest teren d. cmentarza żydowskiego – czyli parking przy cmentarzu na ul. Wołuszewskiej – koniecznie trzeba coś z tym zrobić, bo sama tablica o zakazie parkowania niczego nie załatwia – i tak nikt tego nie przestrzega. Szlaki słabo oznaczone Przy „Grzybku” stoi tablica ze szlakami turystycznymi okolic – ja wiem, że szlaki znakuje najprawdopodobniej w Waszym przypadku oddział PTTK w Toruniu, ale jeśli na miejskiej tablicy podaje się informacje to i miasto powinno zadbać, by informacje tam zawarte były aktualne a szlaki odnowione. Wszystkie szlaki, które przecinają teren powstającej autostrady urywają się nie wiadomo
Fot. Agnieszka Lewandowska
Stan cmentarza żydowskiego to wstyd!
Przy ul. Armii Krajowej jest wyznaczona ścieżka rowerowa - tylko absolutnie nie mogę pojąć dlaczego wbrew zwyczajowi polskiemu i nie tylko ciąg rowerowy nie jest czerwony a szary? - zastanawia się Jan Balcerzak gdzie, nikną w terenie, są ledwo widoczne – to nawet jestem skłonny zrozumieć, bo trzeba będzie później ustalić ich nowy przebieg i na nowo oznakować w terenie, ale dlaczego szlak pieszy niebieski do Otłoczyna składa się z chyba tylko 5 znaków (przy grzybku, na ul. Traugutta już za skrzyżowaniem z ul. Solną – 2 znaki i tuż przed wjazdem na szosę w Otłoczynie – też 2
znaki) a cały przebieg wałami (pod wałem czy za wałem) jest nieoznakowany – tego już pojąć nie mogę. Na Traugutta wymieniono latarnie i nie namalowano nowych znaków. Przyjemnie w Dworku Muzeum w warzelni soli – scenariusz wystawy fatalny, nic nie mówi, niczego nie tłumaczy; na bilety ulgowe zasłu-
gują inwalidzi wojenni i kombatanci (a tych już prawie nie ma), emeryci płacą stawkę normalną – czy to się godzi? Z dużą przyjemnością zwiedziłem Dworek Prezydencki zwłaszcza, że pani oprowadzająca robiła to bardzo ładnie i ciekawie. Uczcie się od Nieszawy Przy ul. Armii Krajowej jest wyznaczona ścieżka rowerowa – tylko absolutnie nie mogę pojąć dlaczego wbrew zwyczajowi polskiemu i nie tylko ciąg rowerowy nie jest czerwony tylko szary? Czy naprawdę musicie być aż takimi indywidualistami? Bolało mnie serce gdy widziałem spalone domy w centrum, zabytkowe relikty dawnej świetności. (...). Odwiedziłem oczywiście Nieszawę i tam z kolei pani w biurze promocji obdarowała mnie planem, zrobiła krótki wykład z dziejów miasta i zaprosiła do kolejnych odwiedzin, gdybym chciał jeszcze się czegoś dowiedzieć. Skorzystałem z zaproszenia i po paru dniach byłem ponownie i – wraz z jeszcze 2 kuracjuszy-tu-
rystów - rozmawialiśmy przez dobre pół godziny o mieście i jego historii. Może warto zasugerować pracownikom ciechocińskiego punktu IT korepetycje u koleżanki w Nieszawie? Oczywiście nie omieszkałem odwiedzić Raciążka, Aleksandrowa, Ostrowąsa, Służewa, przeprawiłem się promem przez Wisłę i przez Bobrowniki dotarłem do Włocławka, zrobiłem również wypad do Torunia (trasę Włocławek – Toruń pokonałem czerwonym szlakiem rowerowym – duża przyjemność: czytelne oznakowanie i niezła droga). Brakuje tablic Widać, że sporo się w mieście robi na rzecz poprawy estetyki (park, latarnie itp.), ale brak mi tablic podobnych do tej odsłoniętej 11 listopada przy Teatrze Letnim - moim zdaniem takie tablice powinny być przy każdym interesującym obiekcie w mieście, a jeśli już obiektu nie ma – to tablica z informacją, że kiedyś tu był. Jan Balcerzak, Piła