Spokojnych Świąt Wielkanocnych Czytelnikom i Przyjaciołom życzy
I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCIŃSKA ISSN 2083-7054
CIECHOCINEK
marzec 2012, nr 13 (II rok) 0 zł
reklama
www.kujawy.media.pl
P I S M O
REDAKCJA
STATUT MIASTA. Nadzór wojewody zakwestionował wiele zmian wprowadzonych do Statutu Gminy Ciechocinek i wszczął postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności dotyczącej tych zmian uchwały. Ciechocińska rada uchwałę uchyliła.
Poprawki do kosza
Specjalna komisja powołana przez Radę Miejską wprowadziła kilkadziesiąt poprawek do Statutu Gminy Ciechocinek. Prawnicy wojewody dokument przeczytali i wydali werdykt, że większość zmian to „kosmetyka”, a niektóre z pozostałych naruszają obowiązujące przepisy prawa, są sprzeczne z prawem bądź nie mają podstawy prawnej. Według prawnika urzędu taka analiza wynikała z rygorystycznego podejścia do zapisów prawa prawników wojewody. We wstępie pisma wojewody do przewodniczącej Rady Miejskiej Aldony Nocnej można przeczytać, że większość wprowadzonych do statutu zmian to zwykła „kosmetyka”. Tymczasem Statut Gminy Ciechocinek z 2003 roku wymaga zmian radykalnych i dostosowania do aktualnego stanu prawnego i orzecznictwa sądowego. Podczas marcowej sesji Rady Miejskiej w porządku obrad znalazł się projekt uchwały w sprawie uchylenia uchwały o zmianie statutu Ciechocinka. - Wojewoda 8 marca poinformował mnie o wszczęciu postępowania nadzorczego w sprawie stwierdzenia nie-
nych zapisów funkcjonują w statutach innych gmin. Uważam, że wiele z tych uwag wymaga zastanowienia. Z częścią mogę się zgodzić, w większej części uwagi wynikają z podejścia wojewody do sprawy, podejścia wyrażającego stanowisko bardzo formalistyczne, dosłowne, rygorystyczne, dające niewielkie pole do elastycznego działania rady.
Przewodnicząca Rady Miejskiej Aldona Nocna ze Statutem Gminy Ciechocinek, wymagającym radykalnych zmian zdaniem prawników wojewody kujawsko-pomorskiego ważności uchwały dotyczącej zmian wprowadzonych do statutu – mówiła Aldona Nocna. – Wobec stanowiska wojewody proponuję uchylenie uchwały, a w tej sytuacji konieczne będzie ponowne przystąpienie do opracowania zmian statutu z uwzględnieniem uwag wskazanych przez prawników wojewody kujawskopomorskiego. Radni ze specjalnej komisji zajmującej się zmianami w statucie pracowali pod merytorycznym nadzorem
radcy prawnego Urzędu Miejskiego w Ciechocinku. W związku z tym podczas sesji Krzysztof Bukowski ustosunkował się po kolei do zarzutów prawników z wydziału nadzoru i kontroli Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, Delegatura we Włocławku. - Wyraźnie widać, że w niektórych przypadkach stanowisko wojewody jest bardzo rygorystyczne – tłumaczył Krzysztof Bukowski. – Niektóre z kwestionowa-
- Czy na podstawie uwag prawników wojewody jest pan w stanie pomóc w przygotowaniu dokumentu tak, żeby on nie prowokował tego typu reakcji wojewody? Rozumiem, że stanowisko wojewody to kwestia interpretacji, ale gdzieś jest granica interpretacji zapisów prawa – dopytywał się radny Wojciech Zieliński. – Tych uwag jest sporo. Gdybym był złośliwy to powiedziałbym, że szkoda roboty nad tym dokumentem i wniesionego wysiłku. Jak z tego wybrnąć? Jak poprawić ten dokument, żeby on był zgodny z prawem? - Moja propozycja jest taka, żeby w przypadku, gdy radni znów podejmą pracę nad zmianą statutu, proponowane zmiany konsultować nieformalną drogą z nadzorem wojewody
– stwierdził prawnik UM w Ciechocinku. - Przeczytanie tej miażdżącej nas sentencji prawników wojewody wprowadziło mnie w osłupienie. Wręcz zapytałem pana burmistrza na komisji komunalnej przed sesją, czy jest zadowolony z obsługi prawnej prowadzonej przez kancelarię prawną, którą pan reprezentuje. Pan burmistrz odpowiedział dość wymijająco. Sytuacja jest trudna, bo nie wiem, czy teraz znajdą się radni chętni do pracy nad zmianami statutu – mówił radny Paweł Kanaś. – Popytałem w innych samorządach w jaki sposób tam odbywały się prace nad zmianami statutów. Tutaj rzeczywiście zwykle urzędy wojewódzkie dopiero za 3-4 razem przyjmowały takie pozmieniane statuty. Nie jest to łatwa sprawa i pewnie jeszcze długa droga przed nam, nim statut zostanie zaakceptowany przez prawników wojewody. A ciekawe co byłoby, gdybyśmy nie uchylili uchwały a sprawa oparłaby się o sąd administracyjny, komu przyznałby rację? Dlatego będę głosował przeciw uchyleniu uchwały. - Jestem rozgoryczona faktem, że cała nasza praca poszła na marne. Nie ma jednak co płakać nad rozlanym mlekiem. Uważam, że jeszcze raz powinniśmy podjąć pracę nad statutem – radna Klara Drobniewska była odmiennego zdania. Ostatecznie za uchyleniem uchwały o zmianie statutu było dziesięciu radnych. Przeciw przyjmowaniu uchwały
głosował jeden radny, troje wstrzymało się od głosu. Uwagi prawników wojewody liczą dziesięć stron. Dotyczą zapisów w statucie o m.in. innych niż uchwały działaniach rady (apele, oświadczenia, deklaracje), wyznaczaniu innego terminu obrad rady w przypadku braku kworum, wyznaczaniu przez radę pracowników Biura Organów Samorządowych do protokołowania sesji, sposobie liczenia głosów i brania pod uwagę osób, które nie głosowały, i tak dalej. Na przykład. Prawnicy wojewody zakwestionowali zmieniony zapis dotyczący dostępu i korzystania przez obywateli z dokumentów. Jeden z zapisów głosił bowiem, że protokoły z posiedzeń rady i jej komisji są udostępniane po ich formalnym przyjęciu zgodnie z obowiązującymi przepisami i statutem. Tymczasem w opinii nadzoru wojewody poprzez taki zapis rada pozbawiła obywateli dostępu do informacji publicznej jaką jest protokół z sesji czy komisji na pewnym etapie jej działania, czyli przed przyjęciem. W czasie bowiem między sporządzeniem a przyjęciem protokół jest już dokumentem, a nie jego projektem. W konsekwencji ograniczono obywatelom możliwość udziału w podejmowaniu decyzji w sprawach publicznych i sprawowaniu kontroli nad tym procesem. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki czerwona.bandera@wp.pl
Z okazji zbliżających się
Świąt Wielkanocnych Mieszkańcom Aleksandrowa Kujawskiego, Ciechocinka i powiatu aleksandrowskiego
zdrowia i pomyślności
reklama
życzą
Edyta Stefaniak-Mansour i Lotfi Mansour
z NZOZ „Przychodnia Rodzinna” w Aleksandrowie Kuj. i Ciechocinku
CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 13, marzec 2012
RACIĄŻEK. Policjanci uratowali życie mężczyźnie
Dzień Kobiet. Spotkanie nauczycieli emerytów i rencistów w szkole podstawowej
Reakcja na czas
Przy wspólnym stole
Ciechocińscy policjanci aspirant Andrzej Korpalski i sierżant Krzysztof Czerny uratowali niedoszłego samobójcę. Mundurowi dostali telefoniczną informację o mężczyźnie, który usiłuje się utopić i zdążyli na czas go odnaleźć. Mężczyzna trafił do szpitala.
W ciechocińskiej Szkole Podstawowej nr 1 spotkali się nauczyciele z sekcji emerytów i rencistów działającej przy miejscowym oddziale Związku Nauczycielstwa Polskiego. Członkowie sekcji nauczycieli emerytów przy ciechocińskim oddziale Związku Nauczycielstwa Polskiego zbierają się kilka razy do roku z różnych okazji, na przykład Dnia Nauczyciela czy Wigilii. W marcu okazją do uroczystego, pierwszego w tym roku, spotkania przy wspólnym stole był obchodzony powszechnieDzień Kobiet. Życzenia i kwiaty stworzyły niecodzienny nastrój. Nie zabrakło również podniosłej chwili. Podczas uroczystości minutą ciszy uczczono pamięć zmarłych niedawno – przewodniczącego sekcji emerytów i rencistów ZNP Krzysztofa Słodowicza i jej członkini
Fot. Mariusz Strzelecki
Dyżurny ciechocińskiej policji otrzymał informację, że na terenie miejscowości Raciążek, w rejonie stawu przebywa rozebrany mężczyzna, który chce odebrać sobie życie. Mundurowi natychmiast udali się na
miejsce, gdzie w rejonie zamarzniętego stawu znaleźli leżące ubranie. Funkcjonariusze ruszyli w poszukiwaniu mężczyzny. Policjanci odnaleźli 34letniego mieszkańca Raciążka, stojącego nad studnią, nieopodal stawu, przy którym zostawił ubranie. Tylko dzięki szybkiej reakcji mundurowych, którzy na czas zdążyli odciągnąć mężczyznę od studni, 34-latek zawdzięcza życie. Mężczyznę zabrało do szpitala pogotowie. Info. (KPP)
SPORT Spotkanie z okazji Dnia Kobiet nauczycieli z sekcji emerytów i rencistów ZNP to kolejna okazja do rozmów i wspomnień przy wspólnym stole – Wiesławy Wesołowskiej-Gumowskiej. - Nie możemy ich odżałować. Krzysztof Słodowicz włożył wiele swojej inicjatywy w organizację naszej sekcji – powiedziała nam Barbara Skolasińska, zastępca przewodniczącego ciechocińskiej sekcji eme-
rytów i rencistów. – Nie wiem, czy działalność sekcji tak bardzo by się rozkręciła, gdyby nie jego zaangażowanie. Podczas uroczystości w ciechocińskiej podstawówce nie zabrakło również słodkiego poczęstunku oraz rozmów przy kawie i
herbacie. Warto dodać, że nauczyciele spotykają się nie tylko z okazji różnych świąt. Wspólnie wyjeżdżają też na wycieczki. Czy to do teatru, opery, czy na wycieczki krajoznawcze.
Mariusz Strzelecki
Sukces koszykarek W Grudziądzu miały miejsce zawody Półfinału Wojewódzkich Igrzysk Szkół Podstawowych w minikoszykówce dziewcząt. Koszykarki SP 1 z Ciechocinka w pierwszym spotkaniu uległy SP 9 Grudziądz
16:34. Z kolei w meczu o 3 miejsce pokonały SP 3 Lipno 27:20. To sukces naszych młodych zawodniczek, bowiem wynik, który osiągnęły plasuje je na miejscach 5-6 w województwie kujawsko-pomorskim. Info. OSiR
INTERNET
Wirtualny spacer po uzdrowisku
KULTURA. Trwa nabór do formacji tanecznych w MCK
DISCO DANCE i HIP HOP Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku dla wszystkich miłośników tańca ogłasza nabór na zajęcia taneczne. Zapisy do dwóch sekcji tanecznych HIP HOP oraz DISCO DANCE, w kategoriach wiekowych: 6-12 lat i powyżej 12 lat, przyjmowane są pod numerem telefonu 698 988 227 (od poniedziałku do piątku w godz. 9.00-16.00). Zapisu można również dokonać osobiście w sekretariacie MCK
(I piętro, pok.1) – wejście od ul. Broniewskiego. Zajęcia będą odbywać się w poniedziałki i środy w godzinach popołudniowych i wieczornych. Warto podkreślić, że nauka tańca jest nieodpłatna, a ilość miejsc ograniczona. Zapraszamy również na stronę internetową MCK - www.mck.ciechocinek.pl (strz)
Od 22 marca 2012 można wybrać się na spacer po ulicach i centrach polskich miast, nie wychodząc z domu. Wśród nowych lokalizacji udostępnionych przez Google, które można podziwiać za pośrednictwem internetu znalazł się też Ciechocinek, a dokładnie obszar wokół tężni. Google Street View to usługa dająca nam możliwość obejrzenia panoramy danego miejsca z poziomu ulicy. System ten działa już od dłuższego czasu na ca-
łym świecie, a dopiero teraz dotarł do Polski. Zasięgiem nie obejmuje całych miast, lecz wybrane miejsca warte odwiedzenia. By zostać wirtualnym turystą, wystarczy wejść na stronę internetową mapy.google.pl, wpisać interesujące nas miasto w wyszukiwarkę, przeciągnąć pomarańczowego ludzika nad miastem i postawić go w aktywne, oznaczone niebieskimi liniami ulice, lub skorzystać z opcji w menu „więcej” i zaznaczyć Street View. Oprac. (ga)
GABINET MASAŻU LECZNICZEGO Jerzy Foss masażysta
87-720 CIECHOCINEK UL..ZIELONA 21 TEL. 54-283-54-13 602-329-053
CZYNNY OD PONIEDZIAŁKU DO SOBOTY w godzinach 10.00 - 20.00
Bóle kręgosłupa i stawów różnego pochodzenia; stany pooperacyjne narządu ruchu; stany po mastektomii (drenaż limfatyczny); wady postawy; choroby reumatyczne; przewlekłe zapalenia stawów, mięśni i ścięgien; choroby kości i stawów z przykurczami; stany po urazach narządu ruchu; stany po urazach centralnego układu nerwowego; porażenia nerwów obwodowych i niedowłady mięśni; przewlekłe zapalenia nerwów i splotów nerwowych; zaniki i osłabienia mięśni; niewydolność krążenia obwodowego; przemęczenie ogólne, w tym skutki stresu; zmęczenie mięśni powysiłkowe; zwiotczenie skóry i mięśni; nadwaga; cellulit; i inne
www.jfoss.ciechocinek.pl e-mail: jfoss@ciechocinek.pl
reklama
www.kujawy.media.pl
Wydarzenia
reklama
www.kujawy.media.pl
Promocja - gospodarka
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 13, marzec 2012
3
CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 13, marzec 2012
www.kujawy.media.pl
Uzdrowisko
SANATORIUM KRYSTYNKA. Najpierw rozbudowa bazy zabiegowej, potem odnowa elewacji starszej części budynku
Zabiegi w jednym miejscu Sanatorium Uzdrowiskowe „Krystynka” w Ciechocinku rozbudowało bazę zabiegową i tym samym zwiększyło zakres usług o zabiegi balneoterapii. Inwestycja poprawiła pozycję sanatorium wśród konkurencji oraz komfort pobytu gości w placówce.
Uroczyste otwarcie dobudowanej części Sanatorium Uzdrowiskowego „Krystynka”. Symbolicznego przecięcia wstęgi dokonuje Anetta Michalska, prezes zarządu, a wraz z nią przedstawiciele właściciela sanatorium, od lewej: Krystian Pater i Piotr Wielowieyski
Wejście do nowej bazy zabiegowej. Pracownik recepcji Mariusz Malinowski wita gości szampanem
Pokój kąpieli perełkowej i hydromasażu
W miejsce pustego placu, wykorzystywanego przez dostawców towaru, powstała nowa część ciechocińskiego sanatorium, gdzie prowadzone będą zabiegi balneoterapii. Dobudowana część jest nowocześnie wyposażona. Baza wyróżnia się ciepłym, słonecznym wystrojem wnętrz. Nowy basen dla kuracjuszy - Przede wszystkim chcieliśmy mieć basen rehabilitacyjny dla naszych kuracjuszy – nie ukrywa Anetta Michalska, prezes zarządu S.U. „Krystynka” Sp. z o.o. w Ciechocinku – Do tej pory nie mogliśmy zapewnić gościom typowych, grupowych, zabiegów w wodzie. Owszem były prowadzone zabiegi w ramach m.in. hydromasażu, ale jedyną dostępną atrakcją był mini basen, w którym mieszczą się zaledwie cztery osoby. Ten mały basen zostanie, natomiast teraz mamy również basen, w którym może ćwiczyć do 12 osób pod okiem profesjonalnego rehabilitanta.
Rozbudowana baza zabiegowa Pomysł na rozbudowę sanatorium o nową część powstał w 2010 roku. Szybko stworzono projekt i uzyskano pozwolenie na budowę. Jednocześnie rozpoczęły się starania o dofinansowanie z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. PFRON przyznał je, choć w stosunkowo niewielkiej kwocie ok. 70 tysięcy złotych (przy milionowej wartości całej inwestycji). Pozostałe pieniądze sanatorium zaoszczędziło samodzielnie. Warto dodać, że gromadziło je przez co najmniej trzy lata. Prace budowlane rozpoczęły się w czerwcu 2011 roku i z krótką przerwą związaną z koniecznością zmiany wykonawcy, trwały do końca lutego. - Rozbudowując sanatorium naszym celem było również rozszerzenie zakresu usług o zabiegi balneologiczne, m.in. o bicze wodne, natrysk płaszczowy, poprawę komfortu takich zabiegów jak okłady borowinowe. Poprawie jakości pobytu kuracjuszy w „Krystynce” ma służyć
także przeniesienie zabiegów z pierwszego piętra na parter. Wcześniej ze względów technicznych nie było to możliwe. Teraz pod względem bazy i usług nie ustępujemy innym obiektom sanatoryjnym w Ciechocinku – wyjaśnia prezes Anetta Michalska. Ważne, że przeniesienie zabiegów w jedno miejsce na parterze poprawi komfort pobytu kuracjuszy, przede wszystkim osób po urazach, starszych, niepełnosprawnych. W planach kolejne inwestycje Rozbudowa obiektu przy ulicy Polnej w Ciechocinku to największa w ostatnich latach inwestycja, choć nie ostatnia. Wcześniej – prócz bieżących remontów związanych choćby z wymianą podłóg, wyposażaniem pokoi czy zakupem sprzętu – większą inwestycją w sanatorium była wymiana windy. A jakie są plany inwestycyjne zarządu firmy? - Na pewno niebawem przyjdzie kolej na odnowienie elewacji starszej części sanatorium – zdradza prezes Michalska. – Dwa lata temu musieliśmy wybrać – dobudowa bazy zabiegowej lub elewacja. Wybraliśmy droższą inwestycję, ale bardzo potrzebną. Remont elewacji mógł chwilę poczekać. A będzie to polegało na dostosowaniu wyglądu starej części do nowej. Następną inwestycją będzie w przyszłości zakup kriokomory. W marcu w „Krystynce” odbyło się uroczyste otwarcie dobudowanej części. W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele właściciela sanatorium koncernu PKN Orlen SA, burmistrz
Pokój masażu Ciechocinka, szefowie zaprzyjaźnionych sanatoriów Promień, Chemik, Polex, ZNP, Zdrowie, pracownicy „Krystynki”. Sanatorium „Krystynka” prowadzi zabiegi fizjoterapeutyczne w schorzeniach ruchu, reumatycznych, pourazowych, układu krążenia, dróg oddechowych, geriatrii, cukrzycy oraz chorób współistniejących. W obiekcie znajduje się 61 pokoi dwuosobowych, 2 pokoje typu studio, apartament. Maksymalna liczba miejsc to 134. Wszystkie pokoje posiadają balkon, łazienkę, telewizor, dostęp do Internetu. W ramach bazy zabiegowej wykonuje się 54 rodzaje zabiegów z zakresu fizjoterapii, kinezyterapii, hydroterapii i balneoterapii. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
Anetta Michalska i Krystian Pater w nowocześnie urządzonym pomieszczeniu
Basen rehabilitacyjny
Miejsce relaksacji przy basenie rehabilitacyjnym
Zaproszeni goście wraz z pracownikami „Krystynki”
Pokój borowinowy. Na zdjęciu: Jolanta Skibińska, kierownik działu rehabilitacji i Krzysztof Jarosz, dyrektor Polexu
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Czytelnicy
nr 13, marzec 2012
5
CIECHOCINEK W OCZACH KURACJUSZY
Nie zapłaci za dym w powietrzu Zofia Buja z Bielska-Białej przyjechała do Ciechocinka po zdrowie w lutym. Niemal na samym początku pobytu uznała, że nie zapłaci opłaty uzdrowiskowej. Dlaczego? W sezonie zimowo-jesiennym – jej zdaniem – uzdrowisko niewiele ma kuracjuszom do zaoferowania, poza może dymem z kominów w powietrzu. - Przyjechałam do Ciechocinka z mężem 20 lutego – opowiada nam kuracjuszka z Bielska-Białej. – Już tego samego dnia wielu uczestników turnusu wybrało się do miasta, żeby pozwiedzać. A tu okazało się, że wszystko jest pozamykane. Żadna tężnia nie działa. Fontanna „Grzybek” nie działa. Pierwsze co się w oczy rzuca to zgliszcza po pożarze w centrum miasta. Park zamknięty, bo coś się w nim robi. Zapewnia też, że już w kilka chwil po wyjściu z autobusu z Torunia koło poczty, poślizgnęła się na chodniku przy parku Zdrojowym, bo był nie posypany. - Było ślisko i byłabym przewróciła się na plecy, gdyby mąż nie puścił walizek i mnie nie złapał – opowiada. – Już w dniu przyjazdu ludzie zaczęli psioczyć, że w mieście nuda, wszystko nieczynne, na każdym kroku ruiny, że niby uzdrowisko kiedyś
Nieczynny „Grzybek” i zgliszcza po pożarze w centrum miasta znane na całą Polskę, a teraz żałują, że tu przyjechali. I że w zimie nigdy tu już nie przyjadą. Zimą do uzdrowisk przyjeżdżają zwykle kuracjusze niezbyt zamożni, bo to sezon „martwy”, gdy ceny nie są tak wyśrubowane jak latem. W zimie atrakcji jest też mniej. W Ciechocinku w tym roku – niezależnie czy to lato, czy zima – za każdy dzień pobytu kuracjusz płaci 3 złote 50 groszy opłaty uzdrowiskowej. - Podczas zebrania w sanatorium pierwsze słowa, które padły z ust kuracjuszy z mojego turnusu, dotyczyły tego, że za co oni zapłacili to klimatyczne – kontynuuje swoją opowieść Zofia Buja. – Że tu jest tak
brudno, śmierdzi dymem i spalenizną w centrum miasta, że chodniki są śliskie i nierówne. No i ludzie się zaczęli buntować. Byli źli, że opłacili klimatyczne pierwszego lub drugiego dnia pobytu. Ja wtedy jeszcze za siebie i męża nie zapłaciłam, bo czekałam na przelew emerytury. Miałam zapłacić później. Wszyscy zaczęli krzyczeć, że chcą zwrotu tych pieniędzy, bo gdyby wiedzieli, że w Ciechocinku jest tak beznadziejnie to by w ogóle nie zapłacili, bo płaci się za coś, a nie za nic. Postanowiłam więc, że klimatycznego nie zapłacę. I nie zapłaciłam. Kuracjuszka napisała uzasadnienia za siebie i męża, dlaczego reklama
ZDROWIE. Gdzie w Ciechocinku można kupić leki w dni wolne od pracy?
Do apteki w dzień wolny Rada Powiatu w Aleksandrowie Kujawskim ustaliła harmonogram dyżurów niedzielnych i świątecznych aptek w Ciechocinku w roku 2012. A oto, gdzie można kupić leki w dni wolne od pracy we wrześniu, październiku, listopadzie i grudniu: Do 3 września - dyżur pełni apteka „Farmacja” przy ul. Zdrojowej 14; od 3 września do 10 września - apteka „Słoneczna” przy Alei 700-lecia 2; od 10 września do 17 września - apteka „Centrum” przy ul. Zdrojowej 34; od 17 września do 24 września - apteka „Zdrojowa” przy ul. Zdrojowej 44; od 24 września do 1 października - apteka „Mikstura” przy ul. Dembickiego 31. Od 1 października do 8 października dyżur pełni apteka „Pod Lwem” przy ul. Stolarskiej 6a; od 8 października do 15 października - apteka im. Stanisława Staszica
przy ul. Armii Krajowej 4; od 15 października do 22 października apteka „Farmacja”; od 22 października do 29 października - apteka „Słoneczna”. Od 29 października do 5 listopada dyżur pełni apteka „Centrum”; od 5 listopada do 12 listopada - apteka „Zdrojowa”; od 12 listopada do 19 listopada - apteka „Mikstura”; od 19 listopada do 26 listopada - apteka „Pod Lwem”; od 26 listopada do 3 grudnia - apteka im. Stanisława Staszica. Od 3 grudnia do 10 grudnia dyżur pełni apteka „Farmacja”; od 10 grudnia do 17 grudnia - apteka „Słoneczna”; od 17 grudnia do 24 grudnia - apteka „Centrum”; od 24 grudnia do 31 grudnia - apteka „Zdrojowa”; od 31 grudnia do 7 stycznia 2013 roku - apteka „Mikstura”. (strz)
nie zapłaci opłaty uzdrowiskowej. Napisała, że nie jest czynny „Grzybek”, tężnie, że nie ma możliwości tym samym skorzystania z dobroczynnych właściwości ciechocińskiego klimatu, w mieście jest brudno, w centrum czuć spalenizną i tak dalej. - Po kilku dniach dostaliśmy polecone pisma od pana burmistrza. Przekonana byłam, że to są jego przeprosiny – śmieje się kuracjuszka. – za to, że taki stan miasta zastaliśmy przyjeżdżając tutaj. Ale okazało się, że nie, że to jakieś prawne paragrafy i że musimy zapłacić opłatę klimatyczną. Tymczasem zimą nic dla nas kuracjuszy nie ma w tym mieście. I za co ja mam płacić? Proszę iść pod tężnie. Ilu ludzi zasuwa tam z myślą, że nawdychają się tego leczniczego jodu? Mnóstwo. I co? I nic. A miałam propozycję, żeby pojechać do Kołobrzegu w tym roku. Zrezygnowałam i wybrałam Ciechocinek. I to był błąd. Mam kłopoty z oddychaniem. W nocy bywa, że mam duszności. A tu nie mogę nawet otworzyć okna, bo śmierdzi dymem z kominów. Ta opłata to jest haracz! Nie zapłacę, nawet jeśli będą ciągali mnie po sądach albo będzie mnie ścigał komornik. Zofia Buja poszła w tej sprawie do magistratu. Chciała porozmawiać
z burmistrzem. Niestety nie zastała go. - Czekałam bardzo długo. W końcu poszłam do jego zastępcy. No i mówię z czym przyszłam, o co chodzi – opowiada. – A on mówi, że muszę zapłacić. Ja mówię, że nie zapłacę, bo jeśli mam płacić to muszę wiedzieć za co płacę i mieć z tego korzyść. I taki przetarg wyszedł. Ja mówię, że nie zapłacę, on, że muszę zapłacić, a jak nie to komornik zabierze mi te pieniądze. Ja swoje, on swoje. Widząc, że nic tu nie wskóram, poszłam jeszcze raz do burmistrza, ale ciągle go nie było, więc wyszłam z tego urzędu. W sumie kuracjuszka za pobyt swój i męża w Ciechocinku na przełomie lutego i marca miała zapłacić około 150 złotych. - Będę odradzała przyjazd do Ciechocinka w sezonie zimowym, bo tu nic dla kuracjuszy ciekawego w tym czasie nie ma, a zdziera się z nich haracz jakby to było nie wiadomo jak atrakcyjne miasto. Zresztą to samo słyszałam od ludzi z mojego turnusu – zapowiada Zofia Buja. – Sanatoria są wspaniałe, obsługa w nich świetna, zabiegi doskonałe, ale samo miasto – szkoda słów. Czemu mam płacić za coś z czego nie mogę korzystać… Not. i fot. Mariusz Strzelecki
6
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
www.kujawy.media.pl
Oświata
nr 13, marzec 2012
Z KART HISTORII. Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego
Najstarsza szkoła w Ciechocinku nego 1945/46 liczba dzieci uczęszczających do szkoły wynosiła 935, a na koniec roku szkolnego 1000. W okresie powojennym w szkole zawsze tętniło życie społeczne i kulturalne.
Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Ciechocinku dziedziczy znakomite tradycje ciechocińskiego szkolnictwa podstawowego.
16 września 1929 roku rozpoczęto budowę nowego gmachu szkolnego, a 27 listopada 1929 roku nadano szkole nazwę Siedmioklasowa Publiczna Szkoła Powszechna im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Ciechocinku. 25 stycznia 1931 roku odbyła się uroczystość poświęcenia sztandaru szkoły. Radosny dzwonek obwieszczający gotowość szkoły do pracy w nowym obiekcie rozległ się 2 czerwca 1934 roku. Szkoła liczyła wówczas 800 uczniów, nad którymi czuwało 15 nauczycieli. Pracę szkoły przerwała II wojna światowa. 27 września 1939 roku. Nauczycieli wraz z kierownikiem
Fot. Mariusz Strzelecki
Początek istnienia obecnej placówce dała Szkoła Elementarna Rządowa we wsi Ciechocinek, o której zachowały się informacje w aktach gminy Raciążek z lat 18501875.
Tak obecnie wygląda Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Ciechocinku, w której od pokoleń wiedzę zdobywają mieszkańcy naszego miasta Marianem Gembickim wywieziono do obozu w Świeciu. Wielu z nich podczas wojny działało w tajnym nauczaniu. Wielu podzieliło
los kierownika szkoły i zostało zamordowanych. Ten smutny czas został upamiętniony tablicą pamiątkową, poświęconą kierowni-
kowi Gembickiemu, zamordowanemu w Fortach Krzesławickich koło Krakowa. W dniu rozpoczęcia roku szkol-
Obecnie do ciechocińskiej jedynki uczęszcza 550 uczniów, nad którymi opiekę pedagogiczną pełni 45 nauczycieli. Dyrektorską pieczę nad pracą placówki sprawuje od 1990 roku mgr Elżbieta Baryza, za sprawą której przywrócono szkole imię Marszałka Józefa Piłsudskiego w roku 1994. Tradycją szkoły od początku jej istnienia były licznie działające kółka zainteresowań sprzyjające wszechstronnemu rozwojowi uczniów i przygotowujące ich do udziału w konkursach, turniejach i zawodach. Placówka dysponuje pracowniami komputerowymi. Sale lekcyjne wyposażone są w tablice multimedialne, które bardzo pomagają w edukacji dzieci. W szkole podejmowane są także działania budzące empatię i wrażliwość na potrzeby innych. Anna Gradowska
KONKURS. Rywalizacja w spełnianiu dobrych uczynków w Szkole Podstawowej nr 1
Warto być dobrym
Akcja „Warto być dobrym” to największa, interdyscyplinarna kampania edukacyjna w Polsce, kreująca w dzieciach dobre postawy, ucząca poszanowania dla innych ludzi, a także premiująca zachowania prospołeczne i wolontariat. Głównym elementem akcji jest konkurs, skierowany do uczniów 1500 szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych, który każda szkoła prowadzi samodzielnie na podstawie tych samych zasad i z tą samą nagrodą główną - rowerem górskim. Od początku semestru dzieci rywalizują w spełnianiu dobrych uczynków aż do końca roku w trzech kategoriach: pomoc drugiemu
człowiekowi, zaangażowanie w środowisko klasy, szkoły, społeczność lokalną oraz działania globalne na rzecz praw człowieka i ochrony środowiska. Na koniec roku dzieci pod okiem wychowawcy będą wybierały w każdej klasie ucznia, który okazał się najlepszy, a wśród najlepszych z całej szkoły zostanie rozlosowany rower. Akcję po raz pierwszy realizowano w kilkudziesięciu śląskich szkołach w 2003 roku. W tym roku stowarzyszenie opracowało nową formułę projektu i po raz pierwszy realizuje ją w takiej skali, w szkołach w całej Polsce. Każda placówka dostała w paczce rower, multimedialny pakiet edukacyjny „Akademia Umysłu” do szkolnej biblioteki oraz baner akcji do powieszenia wraz z rowerem na szkolnym korytarzu. Kolorowy baner oprócz logo patronów i sponsorów głównych, posiada 52 miejsca na naklejki, które może wykupić prawie każda firma lub osoba prywatna przykładając jednocześnie rękę do
Stowarzyszenie „Przyjazna Szkoła”, które ma już 10 lat jest największą organizacją pozarządową działającą w sektorze edukacji w Polsce. Swoimi projektami i akcjami obejmuje cały kraj i 7600 szkół partnerskich. Organizacja przekazała już na rozwój edukacji 27 mln zł.
Fot. nadesłana
Szkoła Podstawowa nr 1 w Ciechocinku razem z 1500 innymi placówkami z całej Polski, w których uczy się blisko 500 tys. dzieci bierze udział w akcji „Warto być dobrym”. Akcję organizuje Stowarzyszenie „Przyjazna Szkoła” pod patronatem Minister Edukacji Narodowej i UNESCO.
rektor Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku. - Zostanie to dokonane po skonfrontowaniu i sprawdzeniu wykonanych działań. Oceny dokonywać będą sami uczniowie. Nagroda główna konkursu - rower - już jest w naszej szkole. Został on wyeksponowany wraz z banerem informacyjnym w korytarzu głównym na parterze szkoły. Liczymy, że także w naszym mieście znajdą się sponsorzy wspierający akcję.
Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku biorą udział w akcji „Warto być dobrym”. Zwycięzca konkursu otrzyma rower. czynienia dobra. Jedna naklejka to koszt 100 zł, każdy może wykupić od 1 do 1500 takich cegiełek jednak tylko jedną na szkołę. 10 najlepszych szkół otrzyma po 10 000 zł na cel pożyteczny dla całej społeczności lokalnej który, wybiorą dzieci. - Dobro potrzebuje wsparcia i promocji w świecie kon-
sumpcji i pogoni za sensacją. Taka akcja to bardzo wiele pozytywnej energii i pomocy w jego krzewieniu wśród dzieci. Dzięki niej młodzież uświadamia sobie, że pomaganie innym jest ważne, daje satysfakcję i czyni nas szczęśliwymi - mówi Aleksander Komaniecki, prezes Stowarzyszenia „Przyjazna
Szkoła”. - Obecnie trwa wypełnianie przez uczniów deklaracji z zadaniami, które zobowiążą się wykonać. Realizacja zadań trwać będzie do końca maja. W czerwcu wyłonieni zostaną najrzetelniejsi, spośród których wylosujemy zwycięzcę konkursu – zapewnia Elżbieta Baryza, dy-
Więcej o stowarzyszeniu można się dowiedzieć na stronie: www.ps.org.pl, a o akcji na stronie: www.wartobycdobrym.pl Dyrektor oraz koordynatorzy akcji zapraszają do śledzenia udziału szkoły w konkursie na stronie internetowej: www.sp1ciechocinek.edupage.org. Joanna Braatz
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Inwestycje - zdrowie
nr 13, marzec 2012
7
ORION. W sanatorium MSWiA gruntownie odnowiono kolejne, tym razem drugie piętro
Remonty rok po roku czy alarm jest prawdziwy, czy jest wynikiem błędu. W razie gdyby nikt po tym czasie nie potwierdził sygnału, system automatycznie zawiadamia straż pożarną. Wymienia się sukcesywnie drzwi na ognioodporne, montuje klapy oraz zamknięcia przeciwdymne i tak dalej.
niowo będzie remontowana aż do piętra najwyższego – szóstego. - Zostało nam jeszcze trochę pieniędzy, ale w tym roku w sezonie nie możemy sobie pozwolić na wyłączenie jeszcze raz kolejnego piętra – wyjaśnia dyrektor Krajewski. – Sanatorium musi przecież na siebie zarobić. Dlatego modernizację następnego piętra „Oriona” zaplanowaliśmy w styczniu przyszłego roku.
Zakończony w tym roku remont drugiego piętra to nie wszystko. Latem ubiegłego roku zaadaptowano pomieszczenia po balneologii dziecięcej na dziesięć pokoi o podwyższonym standarW marcu nastąpiło oficjalne otwarcie wyremontowanego piętra sanatorium. Wstę-dzie na parterze obiektu gę przecina dyrektor obiektu - Zbigniew Krajewski przy ulicy Warzelnianej. dużych pieniędzy, bo na wszyst- części sanatorium, dostosowuje W tym przypadku również wprokie podległe jednostki dysponu- się je do obowiązujących przepi- wadzono rozwiązania wynikające je kwotą czterdziestu milionów sów przeciwpożarowych. Między z zaleceń straży pożarnej. Sukcezłotych – zapewnia Zbigniew innymi podłączono drugie piętro sywnie remontowana jest także Krajewski, dyrektor Sanatorium do systemu powiadamiania o klatka schodowa. Dla poprawy Ministerstwa Spraw Wewnętrz- pożarze. System taki w razie wy- wystroju schody zostały wyponych i Administracji „Orion” w krycia ognia automatycznie infor- sażone w okładzinę marmurową. Ciechocinku. muje recepcję o zagrożeniu. Ta Klatka schodowa na razie wykonaWraz z remontem kolejnych ma określony czas na weryfikację na jest do czwartego piętra. Stop-
Sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji „Orion” w Ciechocinku jest jednym z sześciu sanatoriów w Polsce należących do tego resortu. Dysponuje 316 łóżkami, choć może przyjąć jednorazowo nawet 350 kuracjuszy. W ubiegłym roku obłożenie wyniosło blisko 99 procent. W tym roku może być trochę niższe ze względu na wyłączenie na czas remontu drugiego piętra. Placówka oferuje całą gamę zabiegów leczniczych, a specjalizuje się między innymi w leczeniu schorzeń narządów ruchu oraz lekkiej kardiologii. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
reklama
Remont piętra kosztował sanatorium osiemset trzydzieści tysięcy złotych. Modernizacja sfinansowana została z własnych pieniędzy uzdrowiskowej placówki, bez wsparcia z zewnątrz. Odnawianie drugiego piętra rozpoczęto w styczniu tego roku. W marcu odbyła się uroczystość symbolicznego przecięcia wstęgi do wyremontowanej części sanatorium. Część ta jeszcze wcześniej została udostępniona kuracjuszom. - To były pieniądze zaoszczędzone przez nas samych. Została wypracowana nadwyżka, którą przeznaczyliśmy na sfinansowanie remontu. Niestety od trzech lat nie dostajemy z naszego resortu żadnego dofinansowania. Zresztą ministerstwo nie ma
Fot. Mariusz Strzelecki
Sanatorium Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji „Orion” w Ciechocinku przeprowadziło w tym roku gruntowny remont drugiego piętra obiektu. Nowego blasku nabrały korytarze, odnowiono wszystkie dwadzieścia osiem pokoi, wymieniono w nich także stare wyposażenie na nowe.
Kultura
STOWARZYSZENIA. Uniwersytet dla Aktywnych w Ciechocinku
Rok akademicki rozpoczęty!
Pierwszym słuchaczom wręczono indeksy W ciechocińskim kinie „Zdrój” uroczyście zapoczątkowano działalność Uniwersytetu dla Aktywnych. Zainteresowanie tą formą nauki i spędzania wolnego czasu przeszło oczekiwania grupy inicjatywnej. Podczas uroczystości wręczono słuchaczom indeksy. Ciechociński Uniwersytet dla Aktywnych jest częścią Kujawsko-Dobrzyńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku, który działa przy Wyższej Szkole Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku. W działalność UdA zaangażowała się grubo ponad setka osób z Ciechocinka i okolic.
- Tak dużego zainteresowania się nie spodziewaliśmy – nie ukrywa Grażyna Ochocińska, prezes zarządu Uniwersytetu dla Aktywnych w Ciechocinku. – W tej chwili mamy około 160 osób, które już aktywnie uczestniczą. Część z różnych przyczyn deklaruje, że dołączy do nas w kolejnym semestrze. Jakie formy intelektualnej i fizycznej aktywności oferuje ciechociński uniwersytet? Jest tego sporo. Część z zajęć rozpoczęła się jeszcze przed uroczystą inauguracją roku akademickiego w kinie „Zdrój”. Wiele już po niej. A są to na przykład lektoraty języka angielskiego, nie-
mieckiego, francuskiego i hiszpańskiego, kurs obsługi komputera, nordic-walking, basen i gimnastyka, szkolenie dla wolontariuszy, kluby szachowy i brydżowy, kabaret. Uniwersytet dla Aktywnych ma swoje własne logo, wybrane w konkursie. Co ciekawe – jeśli słuchacze okażą swój indeks z logo UdA w kilku punktach handlowych i usługowych w Ciechocinku oraz Toruniu – otrzymają zniżkę nawet do 15 procent na towary czy usługi. Na słuchaczy czeka również możliwość założenia w promocyjnej cenie internetu w Ciechocinku. Inauguracji roku akademickiego 2011/2012 w kinie „Zdrój” dokonał prof. Stanisław Kunikowski, rektor WSHE we Włocławku. Podpisany został też list intencyjny między uczelnią a gminą Ciechocinek. A także słuchacze otrzymali swoje indeksy. Kujawsko-Dobrzyński Uniwersytet Trzeciego Wieku działa już od trzech lat – mówił podczas uroczystości prof. Stanisław Kunikowski. – Gdy podejmowaliśmy decyzję o jego utworzeniu,
nie spodziewaliśmy się tak dużego zainteresowania poza Włocławkiem. Stąd pomysł na tworzenie oddziałów w Rypinie, Radziejowie i Aleksandrowie Kujawskim. Uniwersytet w Ciechocinku wraz z tym najstarszym we Włocławku jest już piątym odziałem. Naszym zamiarem jest tworzenie kolejnych. Prof. Kunikowski zapewnił, że włocławska uczelnia będzie wspierać wszelkie inicjatywy i przedsięwzięcia słuchaczy UdA. Program UdA w roku akademickim 2011/2012 obejmuje zajęcia, lektoraty i wykłady. Każdy uczestnik otrzyma na zakończenie dwuletniego cyklu zajęć certyfikat. Trzeba jednak legitymować się potwierdzonym, ponad 60 procentowym, uczestnictwem w wykładach i zajęciach. Wykłady prowadzone są w Miejskim Centrum Kultury w Ciechocinku w sali kinowej w godzinach od 17.00 do 19.00. Najbliższe terminy to 3 kwiecień, 17 kwiecień i 8 maj. Siedziba UdA znajduje się w MCK przy ul. Żelaznej. Członkowie zarządu dyżurują we wtorki w godz. 11.0013.00 i piątki – 14.00-16.00 w sali nr 8 na II piętrze. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
KONKURS. Powiatowy Konkurs Piosenki Obcojęzycznej
Grand Prix za piosenkę Whitney Houston W sali kina “Zdrój” w Ciechocinku odbył się I Powiatowy Konkurs Piosenki Obcojęzycznej organizowany przez nauczycieli języków obcych LO w Ciechocinku. W konkursie wzięło udział trzynaście solistek ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych powiatu aleksandrowskiego. Grand Prix otrzymała Michalina Hińczewska z LO w Ciechocinku – piosenka pt. „Dance with somebody” z repertuaru Whitney Houston. Nagroda: Nagranie w profesjonalnym studio muzycznym, ufundowane przez Sławomira Małeckiego. 1 miejsce – Klaudia Kordubska z Gimnazujm Towarzystwa Salezjańskiego w Aleksandrowie Kujawskim – piosenka
pt. „What’s a woman” z repertuaru Vaya Con Dios. Nagroda: Roczny kurs języka angielskiego w szkole językowej Chata Języków Świata w Toruniu o wartości 1500 zł.
– piosenka pt. „Broken strings” z repertuaru Jamesa Morrisona. Nagroda: głośniki komputerowe firmy Creative. Wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz urządzenia typu Pendrive.
2 miejsce – Daria Rafińska z ZS nr 1 CKP w Aleksandrowie Kujawskim – piosenka pt. „If I ain’t got you” z repertuaru Alicia Keys. Nagroda: bezprzewodowa drukarka ze skanerem firmy HP.
- W ubiegłym roku organizowaliśmy edycję szkolną konkursu. Impreza wypadła bardzo dobrze, więc w tym roku zdecydowaliśmy się rozszerzyć zasięg na cały powiat. Do konkursu zaprosiliśmy 19 szkół, zgłosiło się 5. Przeważają piosenki angielskie. Jedna osoba zaśpiewała po niemiecku. Repertuar był dowolny, generalnie przeboje z ostatnich lat – wyjaśniła Bogusława Wojno, przewodnicząca jury oraz nauczycielka języka angielskiego LO w Ciechocinku. Oprac. (strz)
3 miejsce – Sarah Rygielski z Gimnazjum w Ciechocinku – piosenka pt. „Rosenrot” z repertuaru Rammstein. Nagroda: profesjonalne słuchawki studyjne firmy Pioneer. Nagrodę publiczności zdobyła Aleksandra Przeździęk z LO w Ciechocinku
www.kujawy.media.pl
Hołd dla mistrza bluesa W kinie „Zdrój” swoje umiejętności po raz pierwszy zaprezentowali młodzi gitarzyści. Recital pamięci Gary Moora nosił tytuł „Blues for you”. Koncert z cyklu Młode Recitale przygotował Sławomir Małecki, muzyk „Zdrowej Wody”, pedagog. Na scenie wystąpili jego podopieczni, młodzi gitarzyści: Maciej Bąk, Michał Bąk, Martyna Chyzińska, Wojciech Czerwiński, Jakub Dorenda, Konrad Kurtys i Michał Modrzejewski. W finale na scenie pojawili się wszyscy gitarzyści w zespole pod nazwą Gary Moor Cover. (strze)
Fot. Mariusz Strzelecki
CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 13, marzec 2012
Na scenie młoda gitarzystka Martyna Chyzińska
ROZRYWKA. Im większa frekwencja w kinie, tym obejrzymy na ekranie nowsze filmy
Do kina w Ciechocinku Kino „Zdrój” w Ciechocinku działa od końca lutego. To nowoczesny obiekt, który powinien przyciągnąć widzów z całego powiatu aleksandrowskiego. Inauguracyjny pokaz filmu „Mój tydzień z Marylin” przyciągnął wielu widzów. Zapełniły się wszystkie z 262 miejsc i trzeba było dostawić krzesła. No cóż. Być może zadecydowała promocyjna cena biletu, ale i ciekawość jak wygląda kino po remoncie. - Kolejne seanse miały również świetne obłożenie. I to cieszy, bo im większe zainteresowanie filmami w kinie, im większa sprzedaż biletów, tym dystrybutorzy chętniej i szybciej udostępniają nam nowości filmowe. Im szybciej film po premierze trafi do naszego kina tym więcej osób będzie chciało go zobaczyć. To system naczyń połączonych – mówi Barbara Kawczyńska, dyrektorka Miejskiego Centrum Kultury w Ciechocinku. Ważne też, że cena za bilet jest niższa niż w kinach w Toruniu, Bydgoszczy czy Włocławku. Odpadają również koszty dojazdów do tych miast. Z tego powodu szefostwo MCK liczy, że nowoczesne kino przyciągnie widzów z całego powiatu. Dyrektor Kawczyńska nie ukrywa także, że będzie organizowała pokazy filmowe dla grup zorganizowanych, choćby dla dzieci i młodzieży ze szkół. Na razie w ciechocińskim kinie seanse filmowe będą odbywały się kilka razy w miesiącu. - Chcemy, żeby co tydzień w weekendy, coś się działo. Na przemian filmy, koncerty, recitale, imprezy. Żeby każdy coś dla siebie znalazł. A dodam też, że sprzęt do projekcji filmów jest na tyle nowoczesny, że w przyszłości istnieje możliwość rozbudowania go do systemu 3D – zapewnia Barbara Kawczyńska. Bilety można nabyć w różny sposób. Można je z wyprzedzeniem zamówić przez telefon lub Internet (więcej informacji na www.mck.ciechocinek.pl). Można też je kupić na godzinę przed seansem w kasie kina „Zdrój”. Mariusz Strzelecki
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Inwestycje
nr 13, marzec 2012
9
Prawdopodobnie na basen między tężniami pójdziemy dopiero w 2015 roku
dania wykonane podczas odwiertu odpowiedzą na pytania: jaką temperaturę na wylocie będzie miała pozyskana w ten sposób woda oraz jaka będzie wydajność źródła. - Dobrze byłoby, gdyby te wartości były zakładane dla Ciechocinka, czyli wydajność w granicach 100 metrów sześciennych wody na godzinę oraz temperatura na wyjściu między 40 a 50 stopni Celsjusza – wyjaśnia prezes Zaręba. – To wystarczająca temperatura dla wody w basenie. Prawdopodobnie zbyt niska, żeby ogrzać budynek. A chcemy, żeby geotermia ogrzewała i wodę we wszystkich basenach i budynki. W tym momencie spółka będzie musiała wspomóc się pompami ciepła. Termy Ciechocinek zakładają, że gdyby w przyszłości była możliwość zastosowania ogrzewania geotermalnego dla całego miasta, wówczas konieczne byłoby umiejscowienie pomp ciepła poza obszarem tężni, byłyby to urządzenia absorpcyjne. Dla wspomożenia ogrzewania geoter-
Fot. Nadesłane
- Czekamy na wydanie decyzji środowiskowej dla planowanej inwestycji, która zaakceptuje raport oddziaływania na środowisko – mówi Robert Zaręba, prezes zarządu spółki Termy Ciechocinek. - Jeśli ją otrzymamy, wówczas ciechociński magistrat wyda na jej podstawie decyzję o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu dla obszaru między tężniami. Gdy otrzymamy z kolei tę decyzję, będziemy mogli przystąpić do właściwego projektowania na podstawie zawartych w dokumencie wytycznych. To jednak nie wszystko. Kilka tygodni temu spółka Termy Ciechocinek odebrała studium możliwości wielowariantowego wykorzystania geotermii. Dokument przygotowała firma POLGEOL S.A. z Warszawy. Przed spółką starania o kolejną decyzję środowiskową. Tym razem na odwierty geotermalne. Na podstawie studium możliwości ma zostać wykonany odwiert badawczy, który później najprawdopodobniej będzie odwiertem eksploatacyjnym. Ba-
Wizualizacja projektu basenu termalno-solankowego w Ciechocinku
Projekt Parku Zdrowia opracowany przez inżyniera Łęczyckiego i architekta Serwaczyńskiego, według wytycznych doktora Chrapowickiego
malnego samych obiektów okołobasenowych wystarczą niewielkie pompy sprężarkowe, które dodatkowo podniosą temperaturę wody o 15-20 stopni Celsjusza. Woda pobierana do ogrzewania ma znajdować się w obiegu zamkniętym. Zostanie wydobyta głównym odwiertem, eksploatacyjnym, następnie odda ciepło w zespole wymiennikowni na potrzeby basenów i budynku i drugim odwiertem (tzw. chłonnym) wróci do warstwy wodonośnej pod ziemią. - W ten sposób ograniczamy do minimum obciążenie środowiska solanką i oddajemy naturze co zabraliśmy, prócz ciepła – dodaje prezes Term Ciechocinek. – Dodatkowo będzie zamontowany piec gazowy, ale tylko jako urządzenie wspomagające. Przez większą część roku nie będzie pracował. W razie, gdyby okazało się, że pod Ciechocinkiem nie ma wody geotermalnej o wystarczającej ciepłocie – choć to według spółki mało prawdopodobne – wówczas obiekt będzie ogrzewał piec gazowy o mocy 200 kW lub dwa urządzenia o mocy 130kW oraz dodatkowo kolektory słoneczne i rekuperatory. Zastosowanie systemu ogrzewania fazowego, promiennikowego, w ścianach (bez kaloryferów czy grzejników) pozwoli zaoszczędzić sporo wody oraz energii i gazu do jej ogrzania. XXI wiek to czas nowych technologii, korzystania z zasobów w zgodzie z naturą. Robert Zaręba zapewnia, że inwestycja między tężniami, ma w jak największym stopniu mieć charakter ekologiczny i ochronny dla uzdrowiska. Stąd kolek-
tory słoneczne, rekuperacja, niewielkiej mocy piec gazowy, ogrzewanie ścienne, czy instalacja tzw. szarej wody (woda używana do mycia, jest oczyszczana z detergentów i ponownie używana na przykład do spłukiwania toalet). Kompleks między tężniami ma mieć też własne źródło prądu. Oczywiście z sieci energetycznej również prąd będzie pobierany, ale w mniejszych ilościach. W obrębie między tężniami zaplanowano parking podziemny na 25 stanowisk dla pojazdów – samochodów dowożących gości kompleksu, zaopatrzenia i kierowanych przez osoby niepełnosprawne. Na powierzchni będą stanowiska dla autobusów, także o napędzie elektrycznym. Spółka już szuka terenu pod parking buforowy, który ma znajdować się jak najdalej od tężni, ale jak najbliżej zjazdu z autostrady. Prowadzone są rozmowy m.in. w sprawie zakupu kilkuhektarowego terenu w Nowym Ciechocinku. Goście kompleksu między tężniami właśnie tam zostawialiby swoje samochody, a pod basen dowożeni byliby samochodami i autobusami elektrycznymi. Autobusy mogą objeżdżać miasto i służyć jako forma miejskiej komunikacji, a w ścisłym sercu Uzdrowiska można zaproponować ograniczenia ruchu, np. zgodnie z normami emisji EURO. A co znajdzie się w obrębie samego kompleksu? Nowy budynek hotelu na od 120 do 200 pokoi, co zdeterminuje standard obiektu. Oprócz części hotelowej przewidziano tam również część SPA, przyrodoleczniczą i konferencyjną z recepcją oraz kryty basen
z parkiem wodnym. Część SPA będzie pracowała cały rok, a zimą przejmie rolę szatni dla basenu. Budynek połączony zostanie „rzeką” z niecką odkrytego basenu. Letnia szatnia dla użytkowników basenu będzie się znajdowała w obrębie najnowocześniejszego w Polsce ogródka jordanowskiego. W starym budynku od strony Alei Pojednania (tam gdzie kiedyś były rozbieralnie) zaplanowano restaurację i pub. W części niecki basenu lub obok niej zimą będzie umieszczone lodowisko. Basen zostanie podzielony na trzy części, ale tak, żeby to nie zakłócało jego całości. Części te będą tej samej wielkości, choć planuje się, że środkowa będzie miała szerokość 25 metrów, tak, żeby można tam przeprowadzać zawody pływackie. Część najgłębsza ma być wypełniona wodą o niskim stopniu zasolenia (od 1,5 do 2 proc.) tak, żeby można było w pełni korzystać z zespołu skoczni. Zmniejszy się jej twardość. Część środkowa będzie wypełniona w zależności od potrzeby wodą o różnym zasoleniu, od niskiego do takiego nawet jak w Morzu Martwym. Gdyby miały się tam odbyć zawody pływackie, zostanie wypełniona wodą słodką. W najpłytszej części będzie zainstalowany generator fali. Rzeka wypływająca z budynku będzie się łączyć najprawdopodobniej z częścią środkową, gdzie będzie można korzystać z wody zimą, a pływać będzie się w temperaturze ok. 36 stopni Celsjusza. - Jednym z naszych planów są baseny ze stali kwasoodpornej – mówi Robert Zaręba. – To wspaniałe jakościowo rozwiązanie, nie mamy jednak jeszcze gwarancji, że stal ta wytrzyma
działanie wody o zasoleniu do 10 procent. A to ważne, bo chcemy, żeby ten basen był jak nowy nawet przez 40 następnych lat. Alternatywne rozwiązanie to betonowa niecka wykonana z wykorzystaniem technologii płynnego szkła. Taką technologią wykonania basenów dysponuje firma z Kanady, z którą prowadzimy negocjacje. W obszarze między tężniami przewiduje się również ogródek jordanowski, plaże o takiej samej powierzchni jak kiedyś, korty tenisowe, boiska do gry z tartanu, odtworzone będą także skocznia i zjeżdżalnie (m.in. „olbrzym” rozebrany podczas II wojny światowej). - Basen ma być całoroczny i publiczny. To moje podstawowe założenie dla tej inwestycji. Ma być atrakcyjny na miarę tego wieku, konkurencyjny dla podobnych obiektów w Polsce i Europie. Trzeba pamiętać, że konkurencja, nie tylko uzdrowiska, już wyprzedziła Ciechocinek o kilka kroków, dlatego ważne jest, żeby było tu wiele atrakcji wodnych i nie tylko, aby turyści chcieli przyjeżdżać do Ciechocinka i aby znów było to modne miejsce – stwierdził prezes Term Ciechocinek. Kiedy będzie można wykąpać się w odrestaurowanym basenie termalno-solankowym? Termy Ciechocinek zakładają, że rok będzie trwał proces projektowania inwestycji, którego rozpoczęcie determinuje uzyskanie decyzji administracyjnej o warunkach zabudowy i zagospodarowania terenu. Kolejny czas to proces związany z odwiertami geotermicznymi. 12 miesięcy to sama budowa. Bardzo optymistyczny termin oddania kompleksu do użytku to koniec 2014 roku, prawdopodobny – połowa 2015 roku. Mariusz Strzelecki
Fot. Nadesłane
W roku 2008 przetarg na ciechociński basen termalno-solankowy wygrała spółka ANG Poland, którą reprezentował Robert Zaręba-dzisiaj prezes zarządu spółki Termy Ciechocinek. W lutym 2009 roku przetarg został niestety unieważniony. Kilka miesięcy później basen kupił Krzysztof Babiński. W roku 2010 nowy właściciel złożył wniosek o wydanie warunków zabudowy i zagospodarowania przestrzennego nieruchomości, wykonał również raport oddziaływania na środowisko planowanej w tym miejscu inwestycji. W grudniu 2011 zdegradowaną nieruchomość między tężniami odkupiła spółka Termy Ciechocinek.
Fot. Nadesłane
Basen z wodnymi atrakcjami
Kolorem czerwonym oznaczono możliwą lokalizację parkingu strategicznego na 1000 samochodów zlokalizowanego jak najdalej od tężni, ale jak najbliżej zjazdu z autostrady
CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 13, marzec 2012
www.kujawy.media.pl
Inwestycje
ŚCIEŻKI ROWEROWE. Gminy poniosą całość kosztów - to czarny scenariusz
Uzgadnianie projektu było wielką fikcją
- Gdyby chodziło tylko o 15 tysięcy złotych to byłoby dobrze – stwierdził wywołany do odpowiedzi burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Obawiam się jednak, że finansowanie tego zadania może w przyszłości w całości spaść na zainteresowane gminy. A nie jest to mała kwota, bo ZGZK otrzymało na wykonanie około 20 kilometrów ścieżki rowerowej promesę na ponad milion euro. Zakończenie inwestycji pod znakiem zapytania? Burmistrz Dzierżewicz stwierdził, że problem polega na tym, iż dokumentacja przygotowana przez biuro projektowe (stanowiła ona załącznik do wniosku o dofinansowanie inwestycji przez Urząd Marszałkowski) była przygotowana tak, że realizacja kolejnych odcinków ścieżki napotyka na problemy. Chodzi tu na przykład o niedopuszczenie przez właściciela drogi – Zarząd Dróg Powiatowych w Aleksandrowie – zaplanowanej w projekcie ścieżki dla rowerów wzdłuż serpentyny od ulicy Bema do Raciążka. W tym miejscu przebieg ścieżki będzie trzeba zmodyfikować, a to pociągnie dodatkowe, wysokie koszty.
Fot. Agnieszka Lewandowska
Pod koniec stycznia przewodniczący Związku Gmin Ziemi Kujawskiej zwrócił się do gminy Ciechocinek o zabezpieczenie ok. 15 tysięcy złotych jako korekty finansowej związanej z udziałem Ciechocinka w budowie ścieżki rowerowej na terenie miasta. Sprawa zabezpieczenia kolejnych pieniędzy wzbudziła zainteresowanie radnych.
wane w połowie 2012 roku), w ciągu Alei 700-lecia oraz w ciągu ul. Nieszawskiej (odcinek wykonano w ubiegłym roku). ZGZK za wykonany odcinek ścieżki obciążył gminę sumą 207 tysięcy złotych. Ze względu na to, że nie naprawiono usterek wypłata tej kwoty w zeszłym roku została wstrzymana. Ostatecznie w budżecie Ciechocinka zaplanowano na inwestycję kwotę ponad 399 tysięcy złotych. Pieniądze te trafiły do puli środków niewygasających z zamysłem, że wydane zostaną w tym roku. Wiadomo już, że Ciechocinek zapłacił wykonawcy za wykonaną do tej pory pracę. Ścieżek nie rozbiorą
Czy Ciechocinek będzie musiał zapłacić całą sumę za ścieżkę rowerową, która wygląda zresztą jak zwykły chodnik? Być może nowy zarząd ZGZK znajdzie wyjście z nieciekawej sytuacji... Przesunięcie słupów oznacza, – jak zapewniał L. Dzierżewicz – że musiałyby one zostać umieszczone… na dnie rowu melioracyjnego. Sprawę ogranicza również bezpośrednia bliskość działki należącej do PKP oraz koszt przestawienia słupa (słupów jest ok. 30). W marcu podczas posiedzenia komisji ciechocińskiej rady szef magistratu poinformował radnych, że ta sprawa została rozwiązana - ścieżka rowerowa powstanie na odcinku od krzyżówek do granic Ciechocinka nie po lewej a po prawej stronie (patrząc od trasy A1). Ciechociński magistrat zapewnia, że dopóki problemy nie zostaną rozwiązane pod znakiem zapytania jest zakończenie inwestycji i jej dofinansowanie ze środków europejskich.
Niepotrzebne konsultacje Burmistrz mówił też, że istnieje konieczność przestawienia słupów To jednak nie wszystko, jeśli chooświetleniowych na odcinku drogi dzi o stronę projektową inwestycji 266 od łuku na wylocie z Ciecho- prowadzonej przez ZGZK. cinka praktycznie - Dowiedziałem się, do Stawek (choć od że wszelkie prace wySzef magistratu krzyżówek do Stakonywane przez zapoinformował, że wek sytuacja jest ścieżka rowerowa po- interesowane strony, lepsza). Na pewno wstanie na odcinku od a związane z uzgadnatomiast nie da się nianiem projektu były krzyżówek do granic wybudować ścieżki Ciechocinka nie po le- jedną wielką fikcją – o planowanej szero- wej a po prawej stronie zapewnił radnych burkości dwóch metrów mistrz Dzierżewicz. (patrząc od trasy A1). na odcinku od krzy– Zwrócono się do burżówek do Ciechomistrzów i wójtów z cinka po lewej stronie (patrząc od prośbą o analizę przebiegu ścieżstrony „1”). Słupy zostały ustawio- ki, naniesienie uwag. Taki zestaw ne na krawędzi rowu zbierającego uwag do projektu został przez nas wodę z drogi i z torowiska. Z jed- przygotowany. Wówczas okazało nej strony nie można zasypać tego się, że te uzgodnienia były nieporowu, a z drugiej przesunąć go. trzebne, bo wniosek do marszałka
z tym projektem ścieżek trafił rok wcześniej (uzgodnienia prowadzono w październiku 2009 roku, a projekt wraz z wnioskiem o dofinansowanie ówczesny zarząd ZGZK do marszałka złożył w październiku 2008 roku). Nie wiem więc po co były te konsultacje. – Gdy pytałem jednego z brygadzistów podczas budowy ścieżki przy ulicy Nieszawskiej, czy zna projekt, on odpowiedział: Jaki projekt? – mówił radny Paweł Kanaś. – Tego projektu po prostu nie ma! Byłem ostatnio na zarządzie ZGZK. Padły tam mocne słowa. Mówiono wprost, że przez ścieżki gminy będą płakać i płacić, zamykać szkoły i likwidować oświetlenie uliczne, a ścieżkę i tak pewnie trzeba będzie rozebrać. Ile w czarnym scenariuszu Ciechocinek będzie musiał zapłacić za ścieżki na swoim terenie? - Nie potrafię teraz powiedzieć, ile przyjdzie nam zapłacić. Poczekajmy na rozwój sytuacji. Może obecny zarząd ZGZK znajdzie jakieś rozwiązanie – zapewnił burmistrz. Na inwestycję zaplanowano ponad 399 tys. zł Przypomnijmy. Związek Gmin Ziemi Kujawskiej buduje w powiecie ścieżki rowerowe, współfinansowane ze środków europejskich, o łącznej długości blisko 20 kilometrów. Z tego w Ciechocinku ma ich powstać 2510 metrów w trzech odcinkach: od przejazdu kolejowego na obwodnicy Ciechocinka do granicy miasta przy drodze nr 266 (wykonanie plano-
- Wykonawca widząc problemy zwrócił się do ZGZK o gwarancję finansową na kwotę 3 milionów 268 tysięcy złotych dla zabezpieczenia przyszłych robót budowlanych. ZGZK nas o tym poinformował – wyjaśniał w marcu podczas posiedzenia komisji Rady Miejskiej burmistrz Leszek Dzierżewicz. – My nie mamy żadnych podstaw do udzielenia takiej gwarancji, bo zapewniliśmy pieniądze w budżecie na wykonanie ścieżki w granicach miasta. I nie ma możliwości, że ktoś ich nie dostanie. Poza tym, gdyby Ciechocinek – jak tłumaczył burmistrz – zgodził się na taką gwarancję, wówczas bank odebrałby stosowną sumę z konta tej gminy, która ma akurat środki finansowe. Dopiero potem taka gmina mogłaby dochodzić zwrotu sum od partnerskich gmin, które takich pieniędzy nie miały. - Ale ścieżek nie rozbiorą…? – pytał radny Jerzy Draheim. - Nie rozbiorą, ale może być taka sytuacja, że zarząd województwa skoryguje kwotę dofinansowania unijnego inwestycji i gminy będą musiały zapłacić całą sumę za budowę ścieżek – zapewnił L. Dzierżewicz. – Nie byłoby problemów, gdyby od początku sprawy proceduralne tej inwestycji prowadzono prawidłowo, dokumentacja została wykonana tak jak trzeba, a inwestycja realizowana była w oparciu o pozwolenie na budowę, a nie zgłoszenie.
Mariusz Strzelecki
KALENDARIUM KULTURALNE KWIECIEŃ 16 kwietnia MCK w Ciechocinku zaprasza na rozpoczęcie VI edycji Międzynarodowego Konkursu Malarskiego „Człowiek i jego praca”.
*** Miłośników kabaretów zapraszamy na pełen humoru występ Andrzeja Grabowskiego. Impreza odbędzie się 20 kwietnia o godz. 19.00 w sali kina „Zdrój”. Bilety w cenie 35 zł do nabycia w sekretariacie MCK (od pn. do pt. w godz. 10.00-15.00 i na godzinę przed koncertem).
*** Z kolei 29 kwietnia w tym samym miejscu będzie można posłuchać piosenek w wykonaniu najmłodszych podczas XVII Przeglądu Piosenki Przedszkolnej.
MAJ We wtorek 1 maja w sali widowiskowej MCK będzie miał miejsce koncert poetyckomuzyczny pt. „Co może jeden człowiek”. W rolę recytatora wcieli się aktor Jan Nowicki a akompaniament muzyczny stworzy zespół muzyczny De Profundis.
*** Dni Ciechocinka przypadną w tym roku na początek maja. W ramach uroczystości przewidziano imprezy m.in. na Muszli Koncertowej w parku Zdrojowym. Dokładny program zostanie podany pod koniec kwietnia.
*** 13 maja MCK organizuje eliminacje powiatowe do IX Kujawsko-Pomorskiego młodzieżowego przeglądu piosenki.
*** Wielbiciele spektakli 20 maja będą mogli wybrać się na komedię odchudzającą „Dieta cud” autorstwa Jana Jakuba Należytego, reżyseria Piotr Dąbrowski. W obsadzie zobaczymy same gwiazdy!
*** W maju na terenie przy Warzelni Soli odbędzie się impreza pn. „Łączy nas Wisła - Święto Soli”.
*** A na koniec miesiąca, z okazji Dnia Matki odbędzie się koncert „Dla Ciebie Mamo...” . (ga)
www.kujawy.media.pl
Kontrowersje
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 13, marzec 2012
11
INWESTYCJE. Większość radnych była za przeniesieniem przystanku PKS za tory na ulicę Kolejową. Z zastrzeżeniem, że miasto ma rozmawiać z PKP na temat urządzenia przejścia przez tory
„Tak” dla PKS za torami Trwa rozbudowa i modernizacja parkingu przy ulicy Kolejowej. Powstanie tam pole namiotowe, parking, camping z zapleczem. Ma tam również zostać przeniesiony przystanek PKS, który teraz zlokalizowany jest przy ulicy Kopernika. I to właśnie budzi największe kontrowersje. Zwolennicy tego pomysłu argumentują koniecznością wyprowadzenia ruchu autobusowego z centrum miasta. Przeciwnicy wskazują na utrudnienia dla pasażerów.
ekologiczny w mieście. Aldona Nocna, przewodnicząca Rady Miejskiej w Ciechocinku, poinformowała, że na jej ręce wpłynęło pismo za pozostawieniem przystanku przy ulicy Kopernika, podpisane przez ponad sto osób. - No to jak wyprowadzić ruch autobusów z centrum miasta pozostawiając przystanek przy ulicy Kopernika? – pytał radny Wojciech Zieliński. - W Ciechocinku jest ograniczenie ruchu pojazdów powyżej 3 i pół tony. Autobusy nie powinny Pomysł gminy na przeniesienie wjeżdżać w ulicę Zdrojową, choć przystanku poza linię torowiska buwjeżdżają – mówił radny Kanaś. – dzi wątpliwości od samego początUlica Kolejowa przy modernizowanym parkingu. Właśnie tu planowane Schemat wjazdu do Ciechocinka ku. Ostatnio burmistrz Ciechocinka Cała Polska jest przeniesienie przystanku autobusowego obecnie usytuowanego przy może być następujący. Autobusy zwrócił się do radnych o wyrażenie będzie się śmiała? ulicy Kopernika. Na zdjęciu ulica biegnie w kierunku Placu Gdańskiego wjeżdżają aleją Jana Pawła II (obopinii na ten temat, oczywiście na tędy m.in. będzie się szło do centrum miasta. wodnica), dalej ulicą Kolejową, piśmie – czy są za nową lokalizacją - To rozwiązanie niczego nie załaprzez plac Gdański w drogę wojeprzystanku PKS przy ulicy Kolejo- twi – oponował radny Paweł Kanaś. wej, czy też przystanek ma zostać – Autobusy i tak nie dojeżdżają do ca kolejowego. Tam są już wydeptane po obwodowych ulicach miasta. wódzką, czyli ulicę Kopernika, która w dotychczasowym miejscu. A „Grzybka”. Skręcają wcześniej. Cie- przez mieszkańców ścieżki – wskazał Natomiast duże autobusy rejsowe z kolei wyprowadza ruch z miasta. miasto chce przenieść przystanek, chocinek to uzdrowisko i połącze- radny. już tamtędy nie pojadą. I w tym mo- I nikt autobusem nie wjeżdża do centrum. Rozwiązanie - Czy budowa kładki w miejscu, mencie jest to utrudżeby wyprowadzić ruch autobusów nie autobusowe to obecnie jedyny jest gotowe. z centrum miasta – ulic Zdrojowej, publiczny kanał komunikacyjny do gdzie nie ma pociągów, nie będzie nienie dla mieszkańAldona Nocna, - Jeśli państwo dziś Kościuszki i Kopernika. W stosunku miasta. Dla pana, panie burmistrzu, śmieszna… - zastanawiał się Marek ców i kuracjuszy. Dla przewodnicząca RM, zdecydują, że nie przenodo samej koncepcji pojawiły się też nowa lokalizacja to pięćdziesiąt me- Ogrodowski, zastępca burmistrza. kogoś, kto będzie muotrzymała pismo simy przystanku, to jutro - Cała Polska będzie się śmiała… - siał się dostać z alei nowe propozycje ze strony zarządu trów dalej do centrum. Ale dla kuza pozostawieniem przygotuję oficjalne wygminy. Chodzi o to, że nie została- racjuszy z walizką do duża różnica. dodał burmistrz Dzierżewicz. 700-lecia na autobus przystanku przy ul. stąpienie do wykonawcy - Ja nie mówię o wiadukcie nad do pracy na godzinę by zlikwidowana trasa busów to- Owszem część pojedzie taksówKopernika parkingu i on zrezygnuje ruńskiej Veolii, choć jeździłyby one kami, ale reszta będzie zasuwała z torami – żachnął się Paweł Kanaś. siódmą, będzie dalez prac związanych z bupo obwodowych ulicach miasta – walizkami przez tory. Zobaczy pan. – Chodzi o wyrównanie poziomu ko. A przecież rano w Wołuszewska, Warzelniana, Słońsk Tam już są wydeptane ścieżki. Panie peronów i torowiska, o zwykłym zimie kilka minut dłużej w domu a dową przystanku. Będzie taniej – Górny, Lipnowska, Bema i 700-lecia. burmistrzu, cała Polska będzie się z przejściu. Niech to się nazywa jak nie na przystanku, do duża różni- stwierdził burmistrz Dzierżewicz. Przy przystanku ma powstać szalet nas śmiała, gdy ci ludzie będą sobie chce. Proszę się jednak zwrócić do ca. Jestem przeciwny przenosinom Miejsce dla taksówek PKP. Czy kolej się zgodzi, czy nie, tego przystanku, ze względu na wydla podróżnych (wyremontowany ręce i nogi łamać na torach. zostanie zdewastowany budynek Radny zaproponował, żeby na ra- tego na razie nie wiemy, bo okazu- borców, którzy na mnie głosowali, Burmistrz Leszek Dzierżewicz zaprzy parkingu). zie odstąpić od przenosin przystanku je się, że nikt przez te kilka miesięcy a którzy uważają, że przeniesienie i wrócić do tego za jakiś czas, w in- z urzędników z PKP się nie kontak- PKS wydłuży dojście do przystanku. pewnił też, że nie będzie problemów Konieczne obejścia i objazdy nym miejscu, na przykład przy par- tował. A prosiłem o rozeznanie się Potem radny Draheim zmienił z wygospodarowaniem w pobliżu pół roku temu. Nikt się nawet nie swoje stanowisko. Stwierdził, że nowego przystanku miejsca na pokingu bliżej placu Gdańskiego. stój taksówek. - Dziś trzeba powiedzieć: chcemy - Rozumiem, że kontaktował się pofatygował. jednak należy przenieść przystanek - Jednak z informacji od projekalbo nie chcemy przenosin przy- pan z PKP i uzyskał negatywną odPKS na ulicę Kolejową, ale z zastrzetanta wiem, że jest tam miejsce Przeniesiony PKS wydłuży stanku – mówił do radnych Leszek powiedź w sprawie przejścia przez żeniem, że kolejnym krokiem urzę- zaledwie dla 7-8 taksówek – stwierdojście do przystanku Dzierżewicz. – Proszę tory? – pytał radny Kadu powinny być rozmowy z PKP na dziła Aldona Nocna, przewodnicząmnie tylko nie przekonynaś. temat urządzenia przejścia dla po- ca Rady Miejskiej w Ciechocinku. Burmistrz Radny Jerzy Draheim począt- dróżnych przez tory, co skróci drować, że będzie do przyNie kontaktowałem Ostatecznie większość radnych, Leszek Dzierżewicz stanku dalej… To wszystsię. Ale pan wskaże kowo zapewnił, że jest przeciwko gę od przystanku do centrum. obecnych w chwili głosowania na zapewnił radych, ko jest logiczne. Proszę miejsce, gdzie taka przenosinom przystanku PKS na - Pewnie nie czuję za bardzo kli- posiedzeniu połączonych komisji że nie ma szansy też nie mieć złudzeń, kładka miałaby zo- „zatorze”: - Jestem zwolennikiem matu tego przystanku, bo ostatnio Rady Miejskiej, powiedziała „tak” na budowanie kładek nie ma szansy na budostać zlokalizowana? – ograniczenia ruchu w centrum mia- jechałem autobusem kilkanaście lat dla pomysłu burmistrza na przeniew terenie kolejowym sta. Uspokaja mnie też trochę de- temu – przyznał się radny Wojciech sienie przystanku PKS z ulicy Koperwanie kładek w terenie stwierdził burmistrz. kolejowym. Potrzebne są - Na wysokości dwor- klaracja zachowania ruchu busów Zieliński. – Skąd się biorą problemy nika na ulicę Kolejową. Oczywiście z obejścia lub objazdy. Innego rozwiąkomunikacyjne Ciechocinka? Bo w zastrzeżeniem, że miasto ma podjąć zania nie ma. każdym gospodarstwie domowym rozmowy z PKP na temat urządzenia przejścia dla podróżnych przez - Początkowo przychylałem się są dwa, trzy samochody. Mieszkańtorowisko. Dla skrócenia dojścia do do koncepcji, że do nowego przycy poruszają się głównie samochocentrum. Przeciwny przenosinom stanku będzie daleko. Ale potem dami. Mają ich dużo. Nie rozwią- przystanku był jedynie Paweł Kanaś. stwierdziłem, że droga do niego jest żemy problemu komunikacyjnego Od głosu wstrzymała się zaś przewłaściwie taka sama – mówił radny miasta bez przeniesienia tego przy- wodnicząca Aldona Nocna. Wojciech Zieliński. – Jestem zwostanku na Kolejową. Nie da rady. Jeśli przystanek zostanie przenielennikiem wyprowadzenia ruchu - Kuracjusze dzwonią z pytaniem siony za tory – a najpewniej tak się autobusowego z centrum. Dobrze, jak dojechać z Aleksandrowa do stanie – autobusy będą wjeżdżały żeby ten przystanek powstał przy Ciechocinka, bo nie mają czym, do Ciechocinka obwodnicą, przeciparkingu przy Kolejowej. głównie wieczorem i nocą – mówi- nały ulicę Kolejową i zatrzymywały Za przeniesieniem przystanku ła Maria Wilewska-Kołomyjec. – Do się przy przystanku w pobliżu parbyła również radna Klara Drobniewuzdrowiska w ciągu roku przyjeż- kingu. Tam będzie wybudowana ska: - Wydaje mi się, że po to budodżają tysiące ludzi. Większość dojeż- pętla autobusowa oraz miejsce powaliśmy obwodnicę, aby odciążyć dża pociągami i autobusami. Część stojowe dla autobusów rejsowych. centrum miasta z ruchu kołowego, z nich ma problemy z poruszaniem Autobusy będą wyjeżdżały z miasta tą samą trasą. przede wszystkim autobusowego. się i na dodatek musi ciągnąć waTekst i fot. Jeśli zachowamy przystanek przy lizki. Wydaje mi się, że ten przystaMariusz Strzelecki ulicy Kopernika ta droga nadal bęnek głównie służy kuracjuszom, w dzie niewykorzystana a autobusy mniejszym stopniu mieszkańcom. W tym miejscu powstanie szalet. Zdewastowany budynek ma zobędą jeździły ulicą Zdrojową. A tych Rozwiązaniem byłby jakiś transport stać odnowiony i oddany do użytku podróżnych autobusów dziennie przejeżdża bardzo dużo. - A czy tam planowana jest poczekalnia dla podróżnych? – pytała radna Maria Wilewska-Kołomyjec. - Obsługa podróżnych to nie jest zadanie gminy – stwierdził burmistrz i dodał, że przystanek przy ulicy Kopernika znajduje się na gruncie kolejowym. W każdej chwili PKP może zażądać od miasta opłaty za użytkowanie terenu albo przeniesienia przystanku w inne miejsce. Natomiast zapewnił też, że poczekalni nie będzie, ale zostanie ustawiona zadaszona wiata.
CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 13, marzec 2012
Samorząd
ZARZĄDZANIE KRYZYSOWE. O zagrożeniu dowiesz się z SMS-u
Fot. Mariusz Strzelecki
Gdzie dzwonić, gdy grozi wielka woda?
Wysoka woda w Wiśle - okolice Ciechocinka w maju 2010 roku Ciechocińska rada zapoznała się z informacją dotyczącą problematyki zarządzania kryzysowego w mieście. Problematyki istotnej choćby ze względu na bliskość Wisły i częste stany zagrożenia powodziowego. Przy okazji radni pytali… pod jaki numer telefonu mieszkaniec może dzwonić w razie sytuacji kryzysowej. Organem odpowiedzialnym za zarządzanie kryzysowe w gminie jest burmistrz. Swoje zadania wykonuje przy pomocy stosownej komórki organizacyjnej Urzędu Miasta, a pomaga mu w tym powołany w 2009 roku Miejski Zespół Zarządzania Kryzysowego. Podstawą działania jest zaktualizowany w roku 2011 „Plan Zarządzania Kryzysowego Miasta Ciechocinka”. - A gdyby dziś woda przerwała wał to pod jaki numer telefonu pan by zadzwonił? Jako mieszkaniec Ciechocinka – zaskoczył pytaniem pełnomocnika Urzędu Mia-
sta ds. ochrony informacji niejawnych i obrony cywilnej Mirosława Ciuryło, radny Wojciech Zieliński. - Numer podany jest na naszej stronie. To numer sekretariatu, który obecnie funkcjonuje – 54 283 64 58 odpowiedział M. Ciuryło. - Pytam o to dlatego, że gdy nam zagrażała wysoka woda to był problem z ustaleniem tego numeru. Jaki numer do urzędu znają mieszkańcy? 54 416 18 00. I teraz jest inny numer telefonu, na który trzeba dzwonić w razie potrzeby, to skąd ludzie mają wiedzieć? A to dziś każdy mieszkaniec powinien znać. Nie wtedy, kiedy przyjdzie duża woda. Czy ten numer jest gdzieś podany? – mówił radny Zieliński. - Oczywiście, że jest podany – zdenerwował się Mirosław Ciuryło. – Na stronie miejskiej w internecie jest zakładka zarządzanie kryzysowe, gdzie jest m.in. plan ewakuacji, instrukcje postępowania dla mieszkańców… - U mnie na osiedlu po-
łowa ludzi nie korzysta z internetu. Są starsi mieszkańcy i oni muszą mieć tą informację podaną w oczywisty sposób – stwierdził W. Zieliński. - W sytuacji, gdy coś się dzieje, zostaje uruchomiony stały dyżur i kontakt do dyżurnego jest przez numer telefonu, który podałem. Natomiast do mojego pokoju w urzędzie, gdzie jestem ja i członkowie miejskiego zespołu zarządzania kryzysowego można dodzwonić się przez numer 416 18 00 i tu też można uzyskać informację. Niezależnie od tego jest też numer alarmowy 112, gdzie każdy może uzyskać informację w sytuacji zagrożenia – tłumaczył Mirosław Ciuryło. Radny Paweł Kanaś podczas jednej z sesji w tym roku sugerował zarządowi Ciechocinka, że warto by wprowadzić w uzdrowisku miejski SMS-owy system powiadamiania. Działa to na tej zasadzie, że każdy mieszkaniec miasta czy spoza niego po zarejestrowaniu
się na określonej stronie internetowej, będzie otrzymywał informacje dotyczące m.in. zagrożeń, utrudnień w ruchu, czy awarii instalacji wodociągowej, SMS-ami na telefon komórkowy. Pomysł radnego trafił na podatny grunt. – Nawiązaliśmy kontakt z firmą z Wrocławia w sprawie SMS-owego systemu powiadamiania z podziałem na różne grupy zainteresowania, np. z dziedziny turystyki, zagrożeń, policji, wodociągów - mówił Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza. System Informacji SMS został zaprezentowany 27 marca podczas spotkania w Urzędzie Miasta. Nie wykluczone, że za kilka miesięcy zacznie działać w Ciechocinku, podobnie jak w 240 gminach i miastach w Polsce. *** We wskazanym miejscu w zakładce „reagowanie kryzysowe” w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Miasta Ciechocinka na tablicy żadnego numeru telefonu, który zostałby wyraźnie określony jako numer, na który można dzwonić w razie zagrożenia, nie zauważyłem. Ani do centrali (416-18-00), ani do sekretariatu burmistrza (283 64 58). Dopiero po kilku minutach serfowania po stronie kliknąłem przypadkowo na dokument do pobrania pod tytułem „Zalecenia na wypadek powodzi”, gdzie na stronie 10 numer tel. do miejskiego centrum kryzysowego znalazłem. Numer telefonu lepiej nie mógł być „ukryty”. Mariusz Strzelecki
Sukcesy naszych sportowców Młodzi pływacy UKS Kurort 16 marca młodzi pływacy UKS Kurort Ciechocinek brali udział w zawodach pływackich „Od młodzika do olimpijczyka” w Warszawie. Wystartowało ponad 800 pływaków z 44 klubów. Nasi zdobyli 4 medale: 2 miejsce: Oliwia Dziarska – 50 m st. dowolnym –10 lat i Laura Urbanowicz – 100 m st. klasycznym – 11 lat 3 miejsce: Oliwia Dziarska – 50 m st. klasycznym – 10 lat i Michał Kulpa – 100 m st. grzbietowym – 11 lat Wywalczyli też kilka miejsc w pierwszej 10-tce: 5 miejsce: Mikołaj Pasternacki – 100 m st. grzbietowym – 11 lat 6 miejsce: Michał Kulpa – 100 m st. do-
wolnym – 11 lat 9 miejsce: Marysia Klamecka – 100 m st. grzbietowym – 13 lat Medale w Bydgoszczy Najmłodsi pływacy UKS Kurort Ciechocinek wystartowali w Bydgoszczy 17 marca. To dla większości z nich pierwsze zawody w życiu, co więcej, tak licznie obsadzone – ponad 400 zgłoszonych zawodników z 20 klubów. UKS Kurort reprezentowali: Kraszewski Jakub, Gotowicz Jakub, Milewski Stanisław, Pańka Leon, Żuchowski Bartek, Górecka Wiktoria. Brązowy medal zdobył Jakub Gotowicz w kategorii 2004. Nasi starsi zawodnicy zdobyli 2 brą-
zowe medale: 3 miejsce – Szczerbetka Łukasz – 100 m st. klasycznym, kat.1999 i Hołda Miłosz – 3 miejsce – 100 m st. motylkowym, kat.1999.
www.kujawy.media.pl
SZKOŁA PODSTAWOWA NR 1
Podwójne święto Uczniowie Szkoły Podstawowej nr 1 w Ciechocinku uroczyście powitali pierwszy dzień kalendarzowej wiosny, a zarazem świętowali Dzień Patrona Szkoły. Mimo braku zajęć lekcyjnych, dzieci tłumnie przybyły do szkoły, spędzając ten dzień w nieco inny, niż zazwyczaj, sposób. Przedstawiciele klas szóstych wzięli udział w konkursie wiedzy o Józefie Piłsudskim zorganizowanym przez Annę Gradowską – nauczycielkę historii i informatyki oraz Beatę Lewandowską – germanistkę. Turniej poprzedzono prezentacją postaci Marszałka, ukazując go jako godny naśladowania autorytet. Następnie zespół muzyczny AJKI pod kierunkiem Iwony Krzysztanowicz zaśpiewał jedną z wielu wykonanych podczas konkursu piosenek patriotycznych, w tym m.in. znaną każdemu pieśń Legionów Polskich „My, Pierwsza Brygada”. Podczas inscenizacji autorstwa Weroniki Dorockiej z klasy VI B, uczniowie dowiedzieli się więcej o życiu Dziadka, w tym o jego dwukrotnym pobycie w Ciechocinku.
Turniej wiedzy szóstoklasistów o Józefie Piłsudskim Turniej wiedzy o Piłsudskim polegał na udzielaniu odpowiedzi na wylosowane przez przedstawicieli każdej klasy pytania, a także na rozpoznaniu piosenek po usłyszeniu kawałka utworu i wspólnym jego zaśpiewaniu. Poza tym, w jednej z rund trzeba było odgadnąć co przedstawiają określone obrazy z Piłsudskim w roli głównej. Rywalizacja była zacięta, a uczniowie, by uzyskać przewagę nad współzawodnikami, wybierali spośród puli pytań głównie te, za które można było uzyskać najwyższą punktację. Ostatecznie najwięcej punktów uzyskała reprezentacja klasy VI B – 28. Drugie miejsce zdobyła klasa VI C – 26 p., trzecie – VI A – 25 p., czwarte – VI D – 20 p. Szóstoklasiści wykazali się szczegółową znajomością życia patrona podstawówki. – Wszystkie klasy bardzo dobrze się przygotowały. Prezentowały wysoki poziom wiedzy – stwierdziła Anna Gradowska, po czym nastąpiło odebranie dyplomów przez drużyny. Nagrodzony został też trud włożony w stworzenie inscenizacji, prezentacji multimedialnych, filmu i plakatów powiązanych z Dniem Patrona Szkoły. – Nie ma tu przegranych, wszyscy są wygrani. Dzięki temu wasze koleżanki i koledzy siedzący przed wami mają teraz duży zasób wiedzy - podsumowała konkursowe zmagania szóstych klas Elżbieta Baryza, dyrektor szkoły.
Na szkolnym boisku uczniowie prezentowali Marzanny Po wysiłku umysłowym połączonym z zabawą, przyszedł czas na oficjalne pożegnanie zimy. By tradycji stało się za dość, na terenie szkolnego boiska odbył się konkurs na najpiękniejszą Marzannę. Później kolorowy pochód przeszedł ulicami miasta, by wreszcie symbolicznie spalić wykonane przez młodych ludzi ozdobione kukły. Najmłodsi też świętowali pierwszy wiosenny dzień. Dwie grupy zerowe pod opieką Pauliny Czyżniewskiej i Oliwii Latopolskiej zaprezentowały na barwnie przystrojonej scenie wierszyki i piosenki żegnające zimę. Po występie, na pytanie dyrektorki „Dlaczego lubicie wiosnę?”, dzieci z widowni rwały się do odpowiedzi. Mówiły: „Dlatego, że można jeść lody”, „Bo kwiatki rosną”, „Bo jest wiosennie i świeci słońce”.
Tekst i fot. (ga)
2 miejsce orlików Zdroju Drużyna orlików ciechocińskiego Zdroju, jeszcze przed wiosennym sezonem piłkarskim – 18 marca – wzięła udział w Halowym Turnieju piłki nożnej w Solcu Kujawskim. Zajęli 2 miejsce w gronie 10 drużyn. W półfinałach orlicy Zdroju pokonali Victorię Bydgoszcz 3:0, a w finale ulegli drużynie DKS Dobre Miasto 0:2. Wszystkie bramki w turnieju dla orlików Zdroju należały do Filipa Jędruszczaka i Jakuba Kwietnia. Info. OSiR
Najmłodsze dzieci radośnie powitały wiosnę
Rozmaitości
PROBLEM. Handlowcy z hali targowej obawiają się, że samochody zablokują klientom dostęp do ich sklepów
Fot. Mariusz Strzelecki
- Jesteśmy zaniepokojeni planem urządzenia w tym miejscu parkingu, bo ma on powstać od strony wejścia do hali. Boimy się, że parkujące w tym miejscu samochody mogą utrudnić dojście do sklepów – mówił podczas lutowej sesji Rady Miejskiej przedstawiciel handlowców z Hali Targowej. - Przystępując do zmian w planie organizacji ruchu informowaliśmy, że w założeniu jest tak, że ulica Piekarska staje się przejezdna, jednokierunkowa z kierunku ulicy Broniewskiego do ulicy Kopernika – wyjaśniał burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Ponieważ na wysokości Hali Targowej ulica Piekarska jest bardzo szeroka, padła propozycja, aby wykorzystać pas jezdni i urządzić parking skośnie do osi jezdni, odsuwając
Koło hali ma powstać nowy parking, a ulica Piekarska zostanie udrożniona dla ruchu drogowego, gdy spadnie śnieg linii parkingu nie będzie widać się na bezpieczną odległość od chodnika przy hali (czyli na ok. 2 metry). Dodatkowo na wysokości wystającego fragmentu hali nie przewiduje się miejsc parkingowych. Swobodny dostęp do sklepów w hali zagwarantuje chodnik przy budynku oraz dwumetrowy pas jezdni między chodnikiem a miejscami do parkowania. - W jaki sposób parking zostanie ograniczony? – pytali handlowcy. – Czy to będzie tylko namalowana linia? Napada śniegu i bę-
nr 13, marzec 2012
Kolej będzie, jak ją przejmie samorząd
Parking z barierkami? Plan urządzenia przy ulicy Piekarskiej parkingu wzbudził niepokój handlowców, którzy mają swoje pawilony w Hali Targowej. Chodzi o to, czy samochody nie zablokują klientom dostępu do budynku.
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
dzie po linii. Wiadomo jak niektórzy kierowcy parkują przed marketami. Tam musiałaby zostać ustawiona jakaś barierka lub inne ograniczenie, które zatrzyma parkujące samochody. - Zgadzam się. Mogą to być barierki, metalowe lub betonowe słupki. Deklaruję, że nim zostaną podjęte jakieś działania, moi pracownicy pojawią się przy hali i uzgodnią z państwem formę zabezpieczenia tego parkingu – zadeklarował burmistrz Dzierżewicz. (strz)
PKP PLK SA w drugiej połowie stycznia wystąpiło do gminy Ciechocinek z informacją o likwidacji połączenia kolejowego Ciechocinek - Aleksandrów Kujawski. Jednocześnie PKP poinformowało, że proces likwidacji może zostać wstrzymany, jeśli m.in. gmina weźmie linię w zarząd. Pismo w imieniu PKP Polskie Linie Kolejowe SA w Warszawie przesłał do Urzędu Miejskiego w Ciechocinku Zakład Linii Kolejowych w Bydgoszczy. Informacja wpłynęła do magistratu 24 stycznia. ZLK informuje w nim o zamiarze likwidacji połączenia kolejowego z Ciechocinka (pociągi przestały kursować 14 grudnia ub.r.). Przyczyną jest nieopłacalność utrzymania tej linii. Trasa przynosiła straty finansowe. Jednocześnie ZLK poinformowało, że proces likwidacji może zostać wstrzymany, jeżeli samorząd terytorialny lub wskazany przez niego przedsiębiorca zapewni pieniądze na pokrycie kosztów niepokrytych przychodami z udostępnienia przewoźnikom kolejowym odcinka linii kolejowej, zawrze umowę o bezpłatne przejęcie linii kolejowej w zarządzanie lub przystąpi do spółki przewozów regionalnych, która przejmie przewidzianą do likwidacji linię kolejową jako wkład niepieniężny. (strz)
13
CKS górą W Hali Sportowej odbył się Halowy Turniej piłki nożnej „Aleks Cup 2012” w kategorii juniorów młodszych. W turnieju wzięły udział UKS Jedynka Aleksandrów Kuj., UKS Lider Włocławek, CKS Zdrój Ciechocinek, GKS Start Stawki, GMLKS Orzeł Służewo, GLKS Wicher Wielgie i LZS Czarni Wierzchosławice. Rywalizacja zakończyła się zwycięstwem Zdroju Ciechocinek przed zespołem Czarnych Wierzchosławice i I zespołem UKS Jedynka. Najlepszym strzelcem turnieju został Kamil Brzustowicz (Czarni Wierzchosławice), najlepszym bramkarzem Szymon Czarnecki (Orzeł Służewo), a najlepszym zawodnikiem Robert Bartczak (UKS Lider Włocławek). Końcowa kolejność turnieju: 1. CKS Zdrój Ciechocinek 2. LZS Czarni Wierzchosławice 3. UKS Jedynka I Aleksandrów Kuj. 4. GMLKS Orzeł Służewo 5. UKS Lider Włocławek 6. GLKS Wicher Wielgie 7. GKS Start Stawki 8. UKS Jedynka II Aleksandrów Kuj. W drużynie Zdroju Ciechocinek wystąpili: Kurtysiak Dominik, Lewandowski Rafał, Tkaczenko Sławomir, Paczek Maciej, Kaniewski Przemysław, Kornaszewski Daniel, Stawski Angelo, Sienkiewicz Wojciech, Molenda Jakub, Glonek Łukasz. Trenerem grupy jest Jacek Szynkiewicz. Info. OSiR
reklama
www.kujawy.media.pl
CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 13, marzec 2012
www.kujawy.media.pl
Samorząd
OPIEKA. Rada Miejska dyskutowała nad programem opieki nad zwierzętami bezdomnymi i wolnożyjącymi
Podczas marcowej sesji Rada Miejska przyjęła program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt w Ciechocinku. Program ma uporządkować problematykę bezdomnych zwierzaków. Sprawa dotyczy szczególnie psów i kotów, choć te ostatnie nie uważa się za zwierzęta bezdomne, a raczej za żyjące na wolności. Zakres działań to zapewnienie bezdomnym zwierzętom miejsca w schronisku dla zwierząt, sprawowanie opieki nad kotami wolnożyjącymi oraz ich dokarmianie, odławianie bezdomnych zwierząt, poszukiwanie nowych właścicieli dla zwierząt bezdomnych, wyznaczenie gospodarstwa rolnego, które zapewni miejsce dla zwierząt gospodarskich, zapewnienie całodobowej opieki weterynaryjnej w przypadkach zdarzeń drogowych z udziałem zwierząt. Ale też działania niezbyt przyjemne jak przeprowadzanie zabie-
gów sterylizacji lub kastracji zwierząt przebywających w schronisku, usypianie ślepych miotów. Przy okazji dyskusji nad programem został poruszony także problem chipowania psów. - Pozwoli to na rejestrację psów w Ciechocinku – mówił radny Wojciech Zieliński. – Rasowe psy są pod kontrolą, ale te inne nie zawsze. Znajdzie się psa biegającego samopas, łatwo będzie ustalić właściciela. Teraz jest tak, że łapie się takiego psa, odwozi do schroniska, właściciel płaci za pobyt zwierzęcia i na drugi dzień pies znów biega po ulicy. Oprócz tego, że właściciel płaci, gdy odbiera psa ze schroniska, powinien też płacić mandat. Dlaczego nie? Przecież pies biegał poza kontrolą. Stanowił zagrożenie. Radny stwierdził również, że zwierzęta powinny być sterylizowane lub kastrowane przed wypuszczeniem ze schroniska.
Fot. Mariusz Strzelecki
O psach i kotach na papierze
Według wyliczeń urzędników w Ciechocinku jest 58 wolnożyjących kotów - Zależy nam na tym, żeby one się rozmnażały? Biegające samopas psy i koty to nie są rasowe zwierzęta – przekonywał Wojciech Zieliński. – W Ciechocinku policzono ponad 50 wolnożyjących kotów. Jest trzech weterynarzy. Można z nimi wejść we współpracę. Poprzez systematyczną stery-
lizację można z czasem doprowadzić do spadku liczby kotów. Tylko tak naprawdę my nic systemowo nie robimy. Ile kosztuje chip? 18 złotych. To zdyscyplinuje właścicieli. Będę się upierał przy współpracy z weterynarzami i chipowaniu psów, bo mi szkoda tych zwierząt. Nie właścicieli. Co z tego, że za-
bieramy psa do schroniska, skoro on następnego dnia wraca na ulicę? - Popieram radnego Zielińskiego w sprawie chipowania psów, bo też je mam i wiem, że w przypadku, gdy pies się gdzieś zapodzieje, łatwiej jest go odnaleźć – stwierdzi radny Mirosław Satora. – Natomiast do końca się nie zgadzam z tym, żeby karać mandatami właścicieli, bo pies z różnych przyczyn może uciec. Nie zawsze psy biegają po ulicy, bo właściciele nie dbają o nie. Może być przecież tak, że pies ucieknie, bo się czegoś przestraszy, na przykład fajerwerków. I tu jest problem. Można go odzyskać, ale dlaczego jeszcze ponosić dodatkowe koszty. Według wyliczeń urzędników w Ciechocinku jest 58 wolnożyjących kotów. Nie zarejestrowano natomiast przypadku bezdomnego zwierzęcia gospodarskiego. Bezdomne psy i koty odławiane są przez pracowni-
ka toruńskiego miejskiego schroniska dla zwierząt, bo Ciechocinek takiej instytucji nie ma. Warto dodać, że za pobyt psa w schronisku przy odbiorze właściciel musi zapłacić 250 złotych. *** Chipowanie psów ma sens. Być może pozwoli to ograniczyć liczbę zwierzaków biegających po mieście pojedynczo czy w watahach. Często takie psy, szczególnie w grupie, stanowią zagrożenie dla mieszkańców. Natomiast byłbym ostrożny w nierozsądnym ograniczaniu populacji wolnożyjących kotów w mieście, przez ich odławianie czy sterylizację. Zwykle bowiem jest tak, że tam, gdzie znikają koty, szybko pokazują się szczury. A bywało, że owe gryzonie często na ulicach Ciechocinka były obserwowane... A niestety szczurowi trudno będzie wszczepić chip. Mariusz Strzelecki
Z KART HISTORII. Pół wieku dziejów PKO BP w ciechocińskim kurorcie
Bank wszedł w cyfryzację Dziś publikujemy trzecią część wspomnień z historii ciechocińskiego PKO BP, z okazji 60-lecia placówki...
Na zakończenie należałoby wspomnieć o ludziach, którzy przepracowali w tym banku kilka lub kilkanaście lat i dołożyli swój kamyczek do jego funkcjonowania. Jedną z tych osób była Anna Matuszczak, która kierowała Zespołem Małych i Średnich Przedsiębiorstw, wprowadzała do tego zespołu wiele własnych usprawnień, pomagała klientom w podejmowaniu decyzji finansowych, angażowała się w
Fot. Mariusz Strzelecki
Obecnym dyrektorem PKO Banku Polskiego SA Oddziału 1 w Ciechocinku jest Maryla Godlewska. Posiada wieloletnie doświadczenie w bankowości, pracowała na kilku stanowiskach, a pracę rozpoczęła jeszcze w NBP jako pierwsza osoba z tytułem magistra, jest mieszkanką tego miasta i zna swoje środowisko. Piastuje tradycje pracowitości, fachowości i dbałości o wysoki standard obsługi i zadowolenie klienta. Posiada wysoką kulturę osobistą i duże zaangażowanie, życzliwość i gotowość do niesienia pomocy.
oszczędnościowo-kredytowym oraz dewizowym obsługującym osoby fizyczne i prawne, jednostki gospodarki uspołecznionej, w tym spółdzielcze budownictwo mieszkaniowe i jednostki gospodarki nieuspołecznionej.
Obecny wygląd ciechocińskiego, najstarszego banku prace zespołowe w oddziale. Dużo wymagała od siebie, bo uważała, że jej praca to nie tylko wykonanie zadań, ale i szukanie innych, lepszych rozwiązań. Paweł Pinderak przez wiele lat odpowiadał w tym oddziale za funkcjonowanie urządzeń informatycznych, prawidłowe działanie programów i przetwarzanie danych. Każdy koniec roku był dla niego
i jego kolegów Piotra Kierzkowskiego oraz Grzegorza Parackiego okresem wytężonej pracy i nieprzespanych nocy w oczekiwaniu na zamknięcie danych księgowych roku. Przez 60 lat pracowało, bądź było zatrudnionych, wielu ludzi i im wszystkim należą się podziękowania za ich trud i zaangażowanie. A jak wyglądały dzieje PKO od 1987 roku. PKO jest bankiem
Ważnym wydarzeniem w tym czasie było przekształcenie Banku w jednoosobową spółkę Skarbu Państwa pod nazwą PKO Bank Polski Spółka Akcyjna, którą wpisano do rejestru 12 kwietnia 2000. Rozpoczął się proces przygotowania spółki do upublicznienia akcji. Debiut giełdowy nastąpił 10 listopada 2004 r. Kolejne wielkie wyzwanie stanowiło wdrożenie w latach 2005-2008 Zintegrowanego Systemu Informatycznego. Był to największy i najszybciej zrealizowany projekt informatyczny w instytucji finansowej w Polsce. Pozwolił na pracę wszystkich oddziałów i połowy Agencji Banku w jednolitym środowisku informatycznym. Dzisiaj PKO Bank Polski jest uniwersalnym bankiem depozytowokredytowym obsługującym osoby fizyczne, małe i duże firmy. PKO
Bank Polski oferuje swoim klientom tradycyjne lokaty ze stałym i zmiennym oprocentowaniem oraz lokaty walutowe. Ponadto w ofercie detalicznej Banku znajdują się konta oszczędnościowe, polisolokaty, a także lokaty połączone z inwestycją w fundusze. Wzmocnieniu pozycji PKO Banku Polskiego na rynku służą nowatorskie rozwiązania. W styczniu 2010 bank jako pierwszy w kraju, podjął decyzję o wymianie wszystkich depozytowych kart dla klientów indywidualnych w tradycyjnej technologii paska magnetycznego na karty z mikroprocesorem i dodatkową funkcją zbliżeniową. Ich wydawanie rozpoczęto na początku września 2010. Od połowy listopada 2010 bank zwiększa sieć bezprowiozyjnych bankomatów dla swoich klientów. Dodatkowo mogą oni skorzystać z bankomatu BZ WBK.
Wanda Nalepa
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Sport
nr 13, marzec 2012
15
INWESTYCJE. Radni z Ciechocinka zapoznali się z koncepcją modernizacji stadionu miejskiego
Stadion do tysiąca miejsc Na stadion będzie można wejść z dwóch stron – wejściem głównym od ulicy Tężniowej i drugim od ulicy Aleja Pojednania. W koncepcji znalazły się dwa pełnowymiarowe boiska z nawierzchnią sztuczną – jedno – i drugie z nawierzchnią naturalną. Do tego stadion będzie monitorowany, oświetlony i nagłośniony. Planuje się możliwość rozdzielania kibiców zwaśnionych drużyn piłkarskich.
Stadion tylko piłkarski W planowanym budynku – położonym prostopadle do tężni nr 2 (frontem do ulicy Tężniowej) – swoją siedzibę będzie miał Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku. Prócz części administracyjnej będą tam m.in. szatnie, toalety, pomieszczenia odnowy biologicznej, sala konferencyjna, natryski, kotłownia i tak dalej – łącznie ponad 80 różnych pomieszczeń. Budynek z trybunami według koncepcji ma wysokość 8,6 metra, szerokość ok. 21 metrów, długość ok. 120 metrów, a kubaturę – 1205 metrów kwadratowych. - To będzie tylko stadion piłkarski? – pytała radna Klara Drobniewska. – Nie przewiduje się elementów wyposażenia lekkoatletycznego?
Źródło: www.ciechocinek.pl
W Urzędzie Miejskim zaprezentowana została koncepcja rozbudowy i modernizacji stadionu miejskiego. Zostanie tam między innymi pobudowany nowy budynek z trybunami do tysiąca miejsc, z zapleczem technicznym i administracyjnym.
Wizualizację projektu rewitalizacji Stadionu Miejskiego w Ciechocinku można obejrzeć w internecie na stronie miejskiej - www.ciechocinek.pl - Nie. Będą tam wyłącznie boiska piłkarskie – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Czy jest nam potrzebny tak duży budynek zaplecza technicznego i administracyjnego? Czy będzie nas stać na jego utrzymanie? Czy władze OSiR-u wiedzą już w jaki sposób taki obiekt zagospodarują? Podejrzewam, że koszty utrzymania wzrosną. Nie jestem przeciw tej inwestycji, jestem jak najbardziej za, tylko podchodzę do tego ekonomicznie – wyjaśniał radny Jerzy Draheim. - Pytanie ma sens, ale dziś jesteśmy dopiero na etapie akceptacji koncepcji – stwierdził burmistrz. – Dziś na przykład ponosimy koszty utrzymania budynku „Pilawa” na stadionie, dwóch szatni. Wcale nie małe. Poza tym wszystko zmierza
do tego, że ten budynek będzie siedzibą OSiR-u. Tam ma być cała administracja.
Zarabią na sztucznej murawie? - Płyta ze sztucznej nawierzchni przyciągnie zespoły. Nie wiele miast to ma. Na sztucznej nawierzchni można grać zimą. Każda drużyna, która tu przyjedzie będzie mogła skorzystać z bazy zabiegowej. Utrzymanie to kwestia dobrego administrowania. Niech to tylko powstanie, a będziemy się martwić o koszty i sposób wykorzystania obiektu – stwierdził radny Wojciech Zieliński. - Szkoda, że nie ma tu nikogo z firmy projektowej „ERMS PLUS”. Czy był aneks do umowy z tą firmą
z września 2010 roku? – pytał radny Paweł Kanaś. - Był jeden aneks i wykonawca poniesie konsekwencje nieterminowego złożenia do urzędu koncepcji. Tam było trochę ponad miesiąc opóźnienia – wyjaśniał burmistrz Dzierżewicz. Maciej Wzięch, menadżer z Ośrodka Sportu i Rekreacji w Ciechocinku, zapewnił, że choć Ciechocinek ma zaledwie 11 tysięcy mieszkańców to po istniejących obiektach sportowych (hala sportowa, Orlik) widać, że zainteresowanie sportem jest ogromne. - Byłby to typowy obiekt piłkarski, gdzie grałyby drużyny młodzieżowe, drużyna seniorów „Zdroju” – mówił Maciej Wzięch. – Obecnie również musimy utrzymywać budynek „Pilawy”, dwie szatnie, do
SPORT. Turniej sprawnościowy dla klas 0-III szkoły podstawowej „Mali Mistrzowie Sportu 2012”
Mali mistrzowie sportu okazali się uczniowie klasy C (17 p.), przed B (11 p.) i A (8p.). Wśród klas trzecich pierwsze miejsce zajęła klasa C (18p.), przed B (10p.) i D (9p.).
Była to już czwarta edycja turnieju, który corocznie cieszy się bardzo dużą popularnością wśród ciechocińskich dzieci. Przy pełnych trybunach najmłodsi sportowcy rywalizowali w wyścigach sprawnościowych, osobno dla każdego z roczników.
Jednak nie wyniki konkursów, ale uczestnictwo w zawodach były najistotniejsze tego dnia. Należy podkreślić, że klasy były reprezentowane przez wszystkich uczniów, a wszyscy młodzi sportowcy czuli się tego dnia zwycięzcami. Dodatkowe emocje spotęgował również żywiołowy doping z trybun, które w trakcie zawodów były wypełnione do ostatniego miejsca. Wszyscy uczestnicy zostali nagrodzeni pamiątkowymi medalami i dyplomami, których fundatorem był ciechociński OSiR. Info. OSiR
W roczniku klas „0” zwyciężyła grupa sześciolatków z SP 1 (16 p.), przed uczniami z Przedszkola nr 1 (11 p.) i kolejną grupą „0” z SP 1 (10 p.). Wśród klas pierwszych zwycięzcami okazali się uczniowie klasy B (21 p.), przed D (16 p.), C (13 p.) i A (11 p.). W kategorii klas drugich najlepsi
Fot. OSiR
W ciechocińskiej Hali Sportowej odbył się turniej sprawnościowy dla klas 0-III szkoły podstawowej „Mali Mistrzowie Sportu 2012”.
Już po raz czwarty w Hali Sportowej w Ciechocinku odbył się turniej sprawnościowy dla najmłodszych sportowców
tego dochodzi koszenie boiska. Koszty utrzymania będą wyższe, ale trochę się zbilansują. Tymczasem będziemy mieli nowoczesny obiekt. Będą w Polsce imprezy podobne do Euro 2012. Będziemy mieli nowoczesny stadion, bazę hotelową i zabiegową. To może być poważna oferta dla organizatorów czy uczestników takich imprez. U nas będą odpoczywać, trenować itd. Kolejna rzecz. Drużyna „Zdroju” zimą płaci 500 złotych za wynajęcie boiska ze sztuczną nawierzchnią. Takie najbliżej znajdują się w Toruniu i we Włocławku. Zagospodarowane są od rana do wieczora. Można zarobić na wynajmowaniu sztucznych boisk. Na budowę trzeba poczekać - Które budynki zostaną wyburzone podczas modernizacji stadionu? – pytała Aldona Nocna, przewodnicząca Rady Miejskiej w Ciechocinku. Przewodnicząca dowiedziała się, że planowane jest wyburzenie budynku „Pilawy” i mniejszej szatni. Większa szatnia ma być wykorzystywana jako budynek magazynowy. Modernizacja stadionu miejskiego – jak zapewniono podczas posiedzenia komisji rady – nie rozpocznie się niestety ani w tym, ani najprawdopodobniej nawet w przyszłym roku. Pod koniec tego roku może natomiast powstać już projekt budowlany inwestycji. Mariusz Strzelecki
„GAZETA CIECHOCIŃSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl
Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, t/fax 0-54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl Przyjmowanie reklam 608 45 56 58 600 15 68 05
16
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 13, marzec 2012
KONKURS
Pamiętajmy o tradycji Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku jest organizatorem piątej edycji konkursu „Pamiętajmy o tradycji…”. To konkurs na najładniejszą pisankę i kartkę wielkanocną. Konkurs został skierowany do dzieci z powiatu aleksandrowskiego w kategoriach: przedszkoli i szkół podstawowych. Każdy z uczestników powinien do 30 marca, do godz. 13.00 dostarczyć do MCK w Ciechocinku po jednej kartce świątecznej i wydmuszce. Technika prac jest dowolna. Rozstrzygnięcie konkursu i wręczenie nagród oraz otwarcie wystawy zaplanowano 3 kwietnia o godzinie 17.00 w MCK w Ciechocinku. W każdej kategorii wiekowej i artystycznej zostaną przyznane 3 nagrody oraz okolicznościowe dyplomy. (strz)
SPORT
Międzynarodowy Maraton Siatkówki W Łebie miał miejsce XIV Międzynarodowy Maraton Piłki Siatkowej Młodzieży w dwóch kategoriach: młodzik oraz kadet i kadetka. W sportowej imprezie wzięło udział około 60 drużyn z Polski oraz Obwodu Kaliningradzkiego. Wśród zwycięzców znaleźli się młodzi siatkarze z Ciechocinka. Najlepszym zawodnikiem turnieju ogłoszono Kamila Droszyńskiego, a jego drużyna KS Chemik Bydgoszcz zajęła pierwsze miejsce w kategorii młodzików. Z kolei Aleksander Łyczak otrzymał wyróżnienie w kategorii kadet.
Izabela Dziekońska
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
MEDALE. W sanatorium „Gracja” wręczono Kombatanckie Krzyże Pamiątkowe
Odznaczenia dla kombatantów W ciechocińskim sanatorium „Gracja” uhonorowano kombatantów z ciechocińskiego oddziału Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych. Kombatanckie odznaczenia otrzymało czterech żołnierzy. Z okazji 65. rocznicy zwycięstwa odniesionego nad niemieckim najeźdźcą Kombatanckie Krzyże Pamiątkowe „Zwycięzcom” otrzymali porucznik Eugeniusz Wołosik, podporucznik Ryszard Świeczkowski, podporucznik Henryk Suchowiecki i st. chorąży Stanisław Ochociński, członkowie Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych w Ciechocinku. Uroczystość odbyła się w kawiarni w sanatorium „Gracja”. Miejsce wręczenia odznaczeń kombatanckich wybrano nieprzypadkowo. W tej samej sali w 1990 roku po raz pierwszy, oficjalnie, spotkali się żołnierze Września 1939 roku
Na zdjęciu od lewej płk w st. spocz. Bolesław Bereznowski, wiceprezes Zarządu Okręgowego Związku Inwalidów Wojennych RP w Bydgoszczy (wręczał odznaczenia) oraz odznaczeni kombatanci – Ryszard Świeczkowski, Eugeniusz Wołosik, Henryk Suchowiecki, Stanisław Ochociński. Pierwszy z prawej – dyr. Tadeusz Kreps. – Obrońcy Westerplatte i Hubalczycy. W tym samym roku, w tym samym miejscu, rodziny 48 zmarłych żołnierzy garnizonu Westerplatte odebrały jed-
no z najwyższych polskich odznaczeń – krzyże Virtutti Milittari. - Znajdujemy się w miejscu szczególnym, historycznym – mówił pod-
czas uroczystości Tadeusz Kreps, dyrektor sanatorium „Gracja”. – I ta dzisiejsza chwila też jest szczególna. Honorujemy bowiem kombatantów, którzy postrze-
gani są jako najaktywniejsi członkowie w ciechocińskiej grupie kombatanckiej. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
SZTUKA. Wystawa prac plastycznych, poezja i muzyka w murach szpitala
Przedwiośnie w sztuce Stowarzyszenie Artystyczne „Romantyki Czar” wraz ze szpitalem „Polex” zorganizowały projekt pod hasłem „Przedwiośnie w sztuce” Ciechocinek 2012. W jego ramach do połowy kwietnia odbywają się działania łączące malarstwo, poezję i muzykę. Od 13 lutego do 16 kwietnia w ramach pierwszego projektu artystycznego ciechocińskiego stowarzyszenia (powstało w lutym 2012 roku) w Szpitalu Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnym „Polex” przy ul. Lorentowicza 4 trwa wystawa, podczas której zaprezentowano około 30 obrazów wykonanych w różnych technikach plastycznych. Jest malarstwo olejne, ale są również karykatury znanych polityków. Autorzy to artyści amatorzy i profesjonaliści. A ich dzieła można obejrzeć w godzinach od 9.00 do 17.00. - Celem stowarzyszenia „Romantyki Czar” jest promocja
Na zdjęciu od lewej współzałożyciele stowarzyszenia „Romantyki Czar” i artyści: Sława Paracka, Iwona Kaczorowska, Roman Czarniecki, Bogusław BorowiczCiećko i Jolanta Makowska wśród obrazów prezentowanych podczas wystawy.
twórczości artystów plastyków i artystów amatorów – mówi Roman Czarniecki, przewodniczący nowego stowarzyszenia i jak zapewnia projekt „Przedwiośnie w Sztuce” nie będzie ostatnim realizowanym przez członków stowarzyszenia. W holu „Polexu” można obejrzeć prace Bogusława Borowicza-Ciećko, Grzegorza Parackiego, Heleny Dumanowskiej, Jolanty Makowskiej i Romana Czarnieckiego. Sztuki plastyczne to jednak nie wszystkie Muzy, które można było spotkać w czasie realizacji projektu artystycznego. W szpitalu „Polex” odbył się też – organizowany od ponad trzech lat z inicjatywy Sławy Parackiej – koncert „Kuracjusze – Kuracjuszom”. Natomiast działania artystyczne zakończy kolejny koncert w „Polex-ie”. Będzie to występ skrzypka Bogdana Tomczaka w połowie kwietnia. Tekst i fot. (strz)