Reklamuj się w „Gazecie Aleksandrowskiej”
M i e s i ę c z n i k IN F O R M A C Y J N O - P U B L IC Y S T Y CZN Y październik 2016
nr 116 (IX rok) CENA 0 zł
MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo
reklama
ISSN 1897-8908
www.kujawy.media.pl
Największy nakład. Cały trafia do mieszkańców Zapraszamy do czytania wersji elektronicznej Strona internetowa: www.kujawy.media.pl
Nie ma szans na remont sali widowiskowej przez marszałka
Gest Kozakiewicza dla MCK
Buraki giganty w Służewie Czytaj str. 7
Bogusław Gollus nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Czytaj str. 3 i 5 ogłoszenia
Nasza wrześniowa publikacja na temat możliwości wyremontowania sali widowiskowej Miejskiego Centrum Kultury ze środków unijnych rozdania 2014-2020 była, jak się okazało, zbyt optymistyczna. Wniosek MCK nie ma szans nawet na analizowanie jego zasadności.
Pisaliśmy, że marszałek województwa rozpisał konkurs na dofinansowanie inwestycji w kulturze, na inwestycje i nawet na wyposażenie placówki, więc jest niepowtarzalna szansa pozyskania środków na remont sali widowiskowej w aleksandrowskim centrum kultury, stworzenia placówki normalnie funkcjonującej, jaką mają niemal wszystkie nawet mniejsze ośrodki.
Okazuje się, że nadzieje związane z tym konkursem na środki unijne, chyba jedynym jaki zostanie rozpisany dla kultury, były płonne. Choć marszałek województwa ma do podziału 16,6 mln zł, to jednak aleksandrowskie MCK nie ma co nawet startować z wnioskiem. Jak „Gazeta” dowiaduje się, pierwszym i podstawowym warunkiem dalszego rozpatrywania wniosku o środki z RPO w ramach tzw. polityki terytorialnej jest zapisanie tego zadania w strategii powiatu. Wyjaśnienia Agnieszki Lisek-Charkiewicz, wicedyrektora Departamentu Rozwoju Regionalnego Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu nie pozostawiają złudzeń:
- Trzy lata temu zarząd województwa przyjął dokument określające zasady polityki terytorialnej w naszym województwie na lata 2014-2020. Od tego czasu samorządowcy byli informowani o zasadach wdrażania funduszy unijnych w ramach Obszarów Strategicznej Interwencji i Obszarów Rozwoju Społeczno-Gospodarczego i mogli wspólnie, na terenie swojego powiatu, pracować nad określeniem priorytetów do realizacji. Powiat aleksandrowski przystąpił do prac nad ORSG w 2014 roku. Prace polegały między innymi na zdiagnozowaniu najważniejszych dla powiatu przedsięwzięć, które mogłyby zostać zrealizowane
w ramach konkursów z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego na lata 2014-2020. Przedsięwzięcia te zostały wskazane na liście podstawowej propozycji projektowych. Remont sali widowiskowej MCK wprawdzie figuruje w strategii powiatu aleksandrowskiego, ale dopiero na liście rezerwowej. A to w praktyce znaczy, że o tej inwestycji wspartej środkami unijnymi można tylko pomarzyć. Sygnatariusze porozumienia na rzecz rozwoju powiatu aleksandrowskiego, widać nie uwzględnili takich potrzeb Aleksandrowa Kujawskiego. Teraz Urząd Marszałkowski pokazał figę z makiem. Wygląda na to, że nie będzie to jedyny gest Kozakiewicza pokazany tym, którzy liczyli, że jak marszałek rozpisuje konkurs to wszyscy mogą na równych prawach do niego startować.
Stanisław Białowąs
ALEKSANDROWSKA I 2 I GAZETA www.kujawy.media.pl
nr 116, październik 2016
promocja
Promocja
Szkolenie przed agresją i atakiem
ogłoszenie
Często mają do czynienia z agresywnymi ludźmi, osobami pod wpływem alkoholu lub innych używek i bywa, że w swojej pracy czują się zagrożone. Mowa o urzędniczkach z instytucji pomocowych. Już po raz kolejny aleksandrowscy policjanci zorganizowali dla nich szkolenie z zakresu samoobrony.
Pani
Jadwidze Aleksandrowicz wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
Mamy składają Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego z pracownikami Urzędu Miejskiego w Aleksandrowie Kujawskim
Zajęcia dla kobiet pracujących w instytucjach pomocowych przeprowadziła 19 października po raz kolejny aleksandrowska policja. Mundurowi uczyli je, jak bronić się przed atakiem niebezpiecznego napastnika. Nie bez powodu, urzędnicy nierzadko spotykają się z agresją ze strony petentów. I to nie tylko słowną. Niejednokrotnie pracownicy Ośrodka Pomocy Społecznej, czy też Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie lub Urzędu Skarbowego mają do czynienia z różnymi ludźmi. Muszą przeprowadzać
Woreczki strunowe w majtkach Nastolatek ukrył marihuanę w bieliźnie. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności. Kryminalni przedstawili zarzuty posiadania środków narkotycznych 17-letniemu mieszkańcowi Aleksandrowa Kujawskiego. Został zatrzymany przez policyjny
patrol 30 września na ulicy Przemysłowej. W trakcie legitymowania zachowywał się bardzo nerwowo. Funkcjonariusze przeszukali jego kieszenie i odzież. Okazało się, że nastolatek ukrył narkotyki w majtkach. Schował tam 6 woreczków strunowych marihuany.
tam wywiady środowiskowe, a ci ludzie czasami są bardzo nieprzewidywalni i groźni. To było motorem do tego, żeby takie szkolenie przeprowadzić. Policjanci prowadzący zajęcia rozpoczęli szkolenie od zajęć teoretycznych a następnie na sali gimnastycznej komendy odbyły się zajęcia praktyczne. Uczestniczki szkolenia dowiedziały się, jak odpierać atak napastników, co zrobić w momencie zagrożenia i jak unikać niebezpieczeństwa. Prowadzący szkolenie zwracali głównie uwagę pań na tzw. miękkie strategie samoobrony przed zagrożeniem, jak pewność siebie, asertywność lub negocjacje. Panie były bardzo zadowolone z zajęć i planują już kolejne takie szkolenia. (KPP)
Koleżance, redaktor
Jadwidze Aleksandrowicz wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci
Kolizja po pijanemu W niedzielę (2 bm) w Sędzinie kierujący mazdą zauważył, że nagle na jego pas wjeżdża ford jadący z naprzeciwka. Tylko dzięki szybkiej jego reakcji nie doszło do zderzenia czołowego. W wyniku bocznego uderzenia „ucierpiało” jedynie lusterko. Kierowca forda nie zatrzymywał się. Kierujący mazdą ruszył w pościg, jednocześnie informując o zdarzeniu aleksandrowską policję. Kierowca forda był kompletnie pijany, miał ponad 2 promila alkoholu w organizmie. Stracił prawo jazdy oraz odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości.
(KPP)
MAMY składają Koledzy z Redakcji „Gazety Aleksandrowskiej” i „Gazety Ciechocińskiej”
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Samorząd
www.kujawy.media.pl
Warzywny zawrót głowy
reklama
W obronie przewodniczącego stanęła wiceprzewodnicząca Urszula Paprocka. Wyraziła dezaprobatę dla zawartych w uzasadnieniu treści. Zakwestionowała zarzut narzucania radnym swojego zdania. Prze-
Radni Klubu Odnowa nie brali udziału w dyskusji, a ich nastroje oddaje fragment odczytanego przez radnego Gollusa uzasadnienia: „Czas, aby Rada Miejska Aleksandrowa Kujawskiego pokazała, iż jest w stanie działać bez gorszących kłótni bądź „wycieczek” słownych przy poszanowaniu Radnych Rady Miejskiej, Burmistrza oraz wszystkich chcących rzetelnie pracować dla rozwoju miasta. Taki sposób działania Rady może zapewnić wyłącznie nowy Przewodniczący, który będzie rozumiał swoją rolę, będzie szanował zdanie radnych, a obrady sesji prowadził będzie w sposób sprawny i merytoryczny, tak aby szukać rozwiązań a nie problemów”. Po wymianie zdań powołano komisję skrutacyjną, której przewodniczącym został Tomasz Skibiński. W tajnym głosowaniu za odwołaniem przewodniczącego opowiedziało się ośmiu radnych. Po zakończeniu sesji poprosiliśmy ustępującego przewodniczącego rady o komentarz, jednak odmówił odpowiedzi. Za to radny Gollus stwierdził: - Przyszedł czas, żeby pokazać trochę inną pracę na tym stanowisku. Prezydium Rady Miejskiej powinno pracować inaczej. Ustawa samorządowa i statut ściśle określają rolę przewodniczącego. Powinien on zamykać się w tej roli. Nikomu nie wolno odbierać inicjatywy i pomysłów. Tego samego dnia na ręce wiceprzewodniczącej rady Urszuli Paprockiej złożono wniosek o zwołanie kolejnej sesji, celem wyboru nowego przewodniczącego. Rada w pełnym składzie, burmistrz, wiceburmistrz zasiedli przed stołem
obrad 20 października. Sesji przewodniczyła wiceprzewodnicząca rady Urszula Paprocka. Spodziewano się ożywionej dyskusji, ale jednak jak się później okazało do niej nie doszło. W skład komisji skrutacyjnej weszli radni: Emilia Gałąska, Tomasz Skibiński i Stefan Aleksiuk. Następnie prowadząca obrady poprosiła o zgłaszanie kandydatów. Radna Emilia Gałąska zaproponowała Bogusława Gollusa. Radny wyraził zgodę na kandydowanie. Mimo propozycji prowadzącej żaden z radnych nie postawił kandydatowi pytań. Wtedy prowadząca poprosiła o zgłaszanie kolejnych kandydatów, ale jej wezwanie pozostało bez odpowiedzi. Odbyło się głosowanie tajne. Ośmiu radnych opowiedziało się za wyborem Bogusława Gollusa, siedmiu było przeciw. Nowo wybrany przewodniczący rady podziękował za wybór i zaznaczył, że siedem osób, które opowiedziały się przeciw jego kandydaturze, będą działały na niego mobilizująco i dołoży wszelkich starań, aby przekonać ich, że dokonany wybór jest właściwy. Zapytany o swoją wizję działania rady, odpowiedział: - Będziemy intensyfikować działania dla dobra miasta. Klub Radnych Odnowa posiada kilka projektów uchwał, które już niebawem przedłoży radzie. Czas wreszcie w mieście zwalczyć stagnację w rozwoju i myśleć o przyszłości. Trzeba mieć wizję miasta w dalszej perspektywie, a nie tylko w okresie roku budżetowego. Jestem przeciwny tworzeniu murów, podziałów w radzie i będę się starał pełnić funkcję mediacyjną, aby nad podziałami przejść do rzetelnej pracy. Mam nadzieję, że sprostam zadaniu.
Zbigniew Sołtysiński
Czytaj str. 5
W dniach 17-21 października w samorządowym przedszkolu im. Juliana Tuwima dzieci poznawały bliżej warzywa. Każdego dnia zajmowano się jednym warzywem. Rozpoczęło się od dyni. W tym dniu były ubrane na pomarańczowo a zajęcia i zabawy związane były z tym warzywem. Warzywa królowały również na stołach jako dodatek do posiłków lub posiłek.
Promocja - dywany i wykładziny do minus 30 procent
Ciechocinek, ul. Nieszawska 78 reklama
O zamiarach tej grupy słychać było niewiele. Radny Gollus przedstawił zarzuty klubu wobec przewodniczącego: notoryczne narzucanie swojego zdania innym radnym, prowadzenie sesji na zasadzie konfliktu z burmistrzem. - Postawa antagonizmu, konfliktu, skupiania się na wyrażaniu własnego zdania i narzucania go innym nie służy dobremu postrzeganiu władz miasta wśród mieszkańców. Styl pracy przewodniczącego nigdy nie sprzyjał konsolidacji radnych, a wręcz przeciwnie, prowadził do jeszcze większych podziałów i spowodował, że atmosfera w Radzie Miejskiej niczym nie przypomina demokratycznego samorządu - uzasadniali radni, którzy podpisali się pod wnioskiem.
wodniczącego bronili pozostali radni: Adam Lewandowski, Elżbieta Gapińska Szulc i radna Anna Kuglarz, która nie zgodziły się z zarzutem faworyzowania radnych własnej grupy.
Fot. Nadesłane
Bogusław Gollus nowym przewodniczącym Rady Miejskiej Burmistrz Aleksandrowa Kuj. Andrzej Cieśla wystąpił o zwołanie w trybie pilnym sesji Rady Miejskiej, celem dokonania zmiany w budżecie. Posiedzenie odbyło się 12 października. Skończyło się na odwołaniu przewodniczącego rady Bogdana Wypija. Z wnioskiem o poszerzenie porządku obrad - podjęcia uchwały w sprawie odwołania przewodniczącego rady miejskiej wystąpił radny Bogusław Gollus, przewodniczący niedawno powstałego Klubu Radnych Odnowa. Klub skupia ponadto: Emilię Gałąskę, Małgorzatę Korzeniewską, Tomasza Skibińskiego, Stefana Aleksiuka, Adama Lewandowskiego, Stanisława Olejnika. Od początku kadencji Gollus, Gałąska i Lewandowski wchodzili w skład nieformalnej koalicji skupionej wokół przewodniczącego rady Bogdana Wypija.
3
tel. 501 866 247
ALEKSANDROWSKA I 4 I GAZETA www.kujawy.media.pl
Powiat Aleksandrowski
nr 116, październik 2016
Za zasługi i osiągnięcia dla nauczycieli Z okazji Dnia Edukacji Narodowej w dniu 13 października 2016 r. w siedzibie Starostwa Powiatowego w obecności przewodniczącej Rady Powiatu Aleksandrowskiego – Renaty Golec, miało miejsce spotkanie zarządu powiatu aleksandrowskiego z nauczycielami i dyrektorami szkół i placówek oświatowych, dla których powiat jest organem prowadzącym. Podczas spotkania wręczono nagrody za zasługi i osiągnięcia w pracy dydaktyczno - wychowawczej dla dyrektorów oraz nauczycieli. Starosta Dariusz Wochna złożył zgromadzonym życzenia, aby podejmowany codzienny trud mający na Zwycięski plakat sprzed roku w kategorii ponadgimnazjalnej autorstwa Aleksandry Górczyńskiej
Tomasz Rychert
Konkurs ekologiczny na ulotkę Zarząd powiatu na posiedzeniu 22 września ogłosił konkurs ekologiczny pn.: „Pomóżmy zwierzętom przetrwać zimę”. W konkursie może wziąć młodzież ze szkół gimnazjalnych oraz ponadgimnazjalnych. Każdy z autorów może zgłosić do konkursu tylko jedną pracę w formie samodzielnie zaprojektowanej ulotki informacyjnej w formacie B5. Zachęcamy młodzież do czynnego udziału w konkursie. Szczegóły na www.aleksandrow.pl. Prace należy dostarczyć do Starostwa Powiatowego do 31 października br.
Wszędzie dojedzie
Nowy samochód dacia duster z silnikiem 1,6l zastąpi wysłużone daewoo nubirę z 1999 r., którym na co dzień poruszali się pracownicy Zarządu Dróg Powiatowych w Aleksandrowie Kujawskim z siedzibą w Odolionie. - Ten zakup był niezbędny – tłumaczy starosta Dariusz Wochna, którego spotkaliśmy przy sprowadzonym samochodzie. - Chcąc dbać o stan dróg powiatowych trzeba je nieustannie monitorować, sprawdzać stan techniczny i interweniować w razie potrzeby. Dotychczas używany pojazd jest w już wyeksploatowany, ma przejechane blisko pół miliona kilometrów.
dowych, pragnę podziękować państwu za pracę i zaangażowanie podejmowane każdego dnia. Życzę wszelkiej pomyślności w życiu osobistym oraz wie-
lu sukcesów zawodowych, ufając że wykonywana praca będzie niegasnącym źródłem inspiracji - powiedział starosta.
Powitanie wiślanych flisaków
Konkurs na plakat profilaktyczny Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjr H. Dobrzańskiego „Hubala” zaprasza uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych powiatu aleksandrowskiego do udziału w jedenastej edycji konkursu pod hasłem: „Nastolatów wyczyny bez narkotyków, alkoholu i nikotyny”. Zadaniem uczestników jest wykonanie projektu plakatu profilaktycznego. Temat prac konkursowych dotyczyć może różnych uzależnień od środków psychoaktywnych. Konkurs jest wyrazem potwierdzonego już przeświadczenia o twórczym potencjale młodzieży, jej gotowości do wartościowej aktywności. Najciekawsze prace zostaną nagrodzone i wykorzystane w akcjach profilaktycznych. Termin nadsyłania prac konkursowych – do 10 listopada br. na adres: Zespół Szkół nr 2 im. mjr. H. Dobrzańskiego „Hubala”, ul. Gen. Sikorskiego 2. Regulamin do pobrania na: facebook Hubala.
celu nauczanie i wychowanie młodzieży, był źródłem satysfakcji i społecznego uznania. - Z okazji państwa święta, w imieniu władz samorzą-
18 października przez powiat aleksandrowski na ogólnopolską Inaugurację Roku Rzeki Wisły 2017, przepływała flotylla drewnianych jednostek. Rejs do Torunia był elementem rekonstrukcji wydarzeń sprzed 550 lat, które doprowadziły do podpisania II pokoju toruńskiego, dokumentu znoszącego wszelkie cła na Wiśle i rozpoczynającego złoty wiek wiślanej żeglugi. Flisacy zatrzymali się w Ciechocinku, gdzie do flotylli batów, nieszawek, szkut i galarów dołączyły kolejne jednostki, w tym galar „Solny”, który został tu załadowany ładunkiem ciechocińskiej soli. Starosta aleksandrowski Dariusz Wochna przygotował na 710-tym kilometrze rzeki dla flisaków powitanie, kilka niespodzianek i ciepły poczęstunek. Jak się okazało, wśród załóg znaleźli się również flisacy z Francji, pływający na co dzień drewnia-
Powitanie flotylli drewnianych jednostek na Wisłą w Ciechocinku nymi jednostkami po Loarze. Lokalne władze reprezentowali: wicestarosta - Wojciech Marjański, przewodniczący rady miejskiej Ciechocinka i jednocześnie prezes PUC S.A – Marcin Zajączkowski, przewodniczący powiatowej komisji polityki społecznej rady powiatu – Andrzej Nawrocki, sekretarz gminy Raciążek – Michał Suchomski oraz przewodniczą-
18 października odbyła się ważna konferencja poświęcona narastającemu problemowi odurzania się dopalaczami. Dotyczy on również młodzieży ze szkół powiatu aleksandrowskiego, dlatego starosta Dariusz Wochna zdecydował o włączeniu się powiatu we wspólną akcję Gazety Pomorskiej, policji i stacji sanitarno-epidemiologicznych. Akcję poparły lokalne samorządy, w tym miasta Aleksandrów Kujawski i Nieszawa oraz gminy: Bądkowo, Raciążek i Waganiec. Dzięki tak szerokiemu działaniu, w MCK w Ciechocinku udało się zgromadzić pełną salę kinową uczniów i nauczycieli, aby z bliska przyjrzeć się zjawisku dopalaczy. Okazuje się, że wśród uczniów III klas gimnazjów w naszym województwie, aż co czwarty uczeń miał kontakt z dopalaczami, a w przypadku szkół ponadgimnazjalnych, ten odsetek wynosi aż 43 proc.. Niepoko-
cy komisji oświaty, kultury, sportu, turystyki i promocji rady miejskiej Ciechocinka, a w wolnej chwili wiślany żeglarz – Marcin Strych. Załadunek galara solą odbył się dzięki współpracy powiatu, samorządu Ciechocinka, PUC S.A. oraz Stowarzyszenia „Komisja Zdrojowa”. Jak widać Wisła – Królowa Polskich Rzek, co powtarzają osoby na co dzień pływające
po rzece, przede wszystkim łączy, a nie dzieli. Będziemy mieli okazję się o tym przekonać w sierpniu 2017, podczas „Festiwalu Wisły”. Festiwal niesie ze sobą cykl plenerowych imprez muzycznych i kulturalnych na trasie: Włocławek, Nieszawa, Ciechocinek, Toruń.
„Mocarz” walczy z dopalaczami jące statystyki przytoczył Paweł Szopiński z Polskiego Towarzystwa Zwalczania Narkomanii. Podał też numer tel. (56) 621-6127, pod którym można otrzymać pomoc i wsparcie w ramach programu pomocowego w tym zakresie. Ewa Jankowska – dyrektor Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Aleksandrowie Kujawskim uzupełniła dane o informacje o najmłodszym pacjencie zatrutym dopalaczami z powiatu aleksandrowskiego. Jak się okazało miał 12 lat. Dyrektor sanepidu mówiła o sposobie w jaki powstają dopalacze, o nieprzewidywalności ich składu. Substancje o których mowa, mogą spowodować uszkodzenia układu nerwowego i narządów we-
wnętrznych (najczęściej serca, wątroby i nerek). Przy zażyciu każdorazowo występuje więc ryzyko utraty życia lub trwałego uszczerbku zdrowia. Młodzież miała okazję zobaczyć poruszający film o młodym narkomanie, zrealizowany przez ich rówieśników z brodnickiego zespołu szkół. Konferencję zakończył występ zespołu folklorystycznego działającego przy Zespole Szkół nr 1 Centrum Kształcenia Praktycznego w Aleksandrowie Kujawskim.
Strona przygotowana przez Starostwo Powiatowe
nr 116, październik 2016
Aleksandrów Kuj.
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl
5
Stanowisko grupy radnych
Odwołanie z zaskoczenia
reklama
Ciekawy i brzemienny w skutki przebieg miała nadzwyczajna sesja Rady Miejskiej Aleksandrowa kujawskiego w dniu 12 października 2016 roku. Sesja nadzwyczajna, jak sama nazwa wskazuje, ma inny charakter niż sesje zwykłe, zwołuje się ją, gdy trzeba pilnie podjąć ważną decyzję z punktu widzenia interesu miasta. Radni tym razem mieli podjąć uchwałę dotyczącą przekazania stu tysięcy złotych z zadania „remont ulicy Hożej’ na zadanie „rewitalizacja zabytkowego dworca kolejowego”. Tymczasem w trakcie obrad Bogusław Gollus złożył, w imieniu klubu radnych „Odnowa” (siedmiu radnych) wniosek wraz z pakietem dokumentów o odwołanie z funkcji przewodniczącego Bogdana Wypija. Na wprowadzenie zmian do porządku obrad sesji nadzwyczajnej zgodę musi wyrazić wnioskodawca, w tym przypadku burmistrz i taką zgodę wyraził. I chyba o to chodziło, połowa rady została zaskoczona, a przewodniczący nie miał czasu ani możliwości ustosunkować się do zarzutów. Klub radnych „Odnowa”, w nowym siedmioosobowym składzie, z przewodniczącym Bogusławem Gollusem powstał zaledwie dzień przed sesją. Wykorzystał element zaskoczenia i zrealizował swój plan, zupełnie nie licząc się z połową rady. Czy przyjmując taki tryb odwołania przewodniczącego obawiano się dyskusji, refleksji, a przecież można było złożyć wniosek i rozpatrzyć go na następnej sesji. Bez pośpiechu, dając szansę na dyskusję i merytoryczne ustosunkowanie się do zarzutów.
Zarzuty zawarte we wniosku nie są prawdziwe, zawierają ogólniki, slogany i grają na emocjach . Przekładają się na osobiste ambicje niektórych radnych i jak należy domniemywać ich prywatny interes. Bo jak inaczej rozumieć inicjatywę radnego, który na początku tworzy koalicję z grupą, z którą szedł do wyborów a później zmienia poglądy o 360 stopni. Czyżby zapomniał co obiecywał wyborcom? Ale Oni pamiętają!!! Wracając do meritum… wnioskodawcy zarzucają przewodniczącemu narzucanie radnym zdania i sposobu głosowania; to śmieszny i małostkowy argument. Radni to ludzie dorośli, często doświadczeni z wieloletnim dorobkiem zawodowym, ale przede wszystkim odpowiedzialni za to, w jaki sposób głosują, bo są przedstawicielami swoich wyborców. Nie przypominamy sobie ani jednej sesji, na której przewodniczący wymuszałby na radnych sposób czy formę głosowania. Nie może też być mowy o faworyzowaniu jednych radnych, o czym pisze wnioskodawca, każdy radny mógł zadawać pytania, rozwiewać wątpliwości, stawiać wnioski. Sesje Rady Miejskiej są nagrywane i każdy mieszkaniec miasta może nagrania posłuchać. Pan Gollus i grupa pozostałych radnych insynuując takie postępowanie przewodniczącemu, obraża pozostałych radnych i w oczach opinii publicznej ukazuje ich fałszywy obraz. Takie zachowanie dziwi tym bardziej, że panowie Gollus i Lewandowski oraz pani Gałąska na
początku kadencji głosili poglądy bardziej radykalne niż grupa pozostałych radnych, z którymi tworzyli koalicję. Radny Gollus, zostając przewodniczącym komisji rewizyjnej, odgrażał się jak to on skontroluje działania burmistrza i na tym się skończyło. Teraz wszystkie działania naszego włodarza są w porządku. Na sesji budżetowej 30 stycznia 2015 roku to on zaproponował likwidację stanowiska wiceburmistrza, twierdząc, że skoro burmistrz od kilku lat nie wykorzystuje urlopu wypoczynkowego, bo nikt nie jest w stanie go zastąpić to może należy to stanowisko zlikwidować. Byłyby z tego tytułu duże oszczędności. Zaproponował też zdjęcie z wynagrodzeń pracowników urzędu kwoty 130 tysięcy złotych. Co miały na celu takie działania pana Gollusa, skoro dziś prezentuje zgoła odmienne poglądy? Pan przewodniczący nigdy nie odebrał radnemu głosu, jeśli mówił na temat, szanował i wysłuchiwał głosu tak radnych jak i władz miasta lub zaproszonych gości, sposób prowadzenia sesji nie budził zastrzeżeń. Nie rozumiemy zatem stwierdzeń zawartych we wniosku o odwołanie „nie sprzyjał konsolidacji”, „faworyzował”, czy „gorszące kłótnie” z całą stanowczością stwierdzamy, że takie sytuacje nie miały miejsca. „Kłopoty” z panem przewodniczącym polegały zaś na tym, że był dociekliwy, żądał nie słów i zapewnień, ale dokumentów i konkretnych argumentów. Na dowód można zajrzeć do protokołów sesji, kiedy w grę wchodziło dobro miasta i jego
mieszkańców pan przewodniczący głosował tak jak wnioskował burmistrz, trudno się tu dopatrzeć złej woli czy złośliwości. Uważamy, że godnie reprezentował nasze miasto na spotkaniach i uroczystościach. Co miał na myśli pan Gollus i pozostali radni podpisani pod wnioskiem, czyli: A. Lewandowski, E. Gałąska, M. Korzeniowska, S. Aleksiuk, S. Olejnik, T. Skibiński, pisząc że nowy przewodniczący będzie rozumiał swoją rolę i zapewni rzetelną pracę dla rozwoju miasta. Przewodniczący organizuje pracę rady i reprezentuje ją na zewnątrz, a poza tym jest jednym z radnych i tak jak oni ma tylko jeden głos. My niżej podpisani uczciwie i rzetelnie pracowaliśmy w komisjach i na sesjach przez ostatnie dwa lata czego nie można powiedzieć o niektórych radnych, dalej tak będziemy pracować bez względu na to, kto zostanie przewodniczącym. Z fragmentem jednego akapitu zawartego we wniosku w pełni się zgadzamy „spór jest jedną z istot samorządu” i tak dotychczas postępowaliśmy, a inicjatorzy odwołania przewodniczącego chcą, aby rada była maszynką do głosowania. No cóż, na koniec przytoczę słowa profesora Bartoszewskiego „Warto być przyzwoitym”.
Radni: Urszula Paprocka, Anna Kuglarz, Elżbieta Gapińska-Szulc, Janusz Nowak, Michał Iwanowski, Ryszard Gajewski, Bogdan Wypij
Irena Cerak uhonorowana złotą odznaką
Pół wieku z seniorami W remizie OOSP 21 października spotkali się emeryci na uroczystym zebraniu Zarządu Polskiego Związku Emerytów i Rencistów, zorganizowanym z okazji 50-lecia działalności na terenie Aleksandrowa Kujawskiego i powiatu aleksandrowskiego. Prezes zarządu Wojciech Kawczyński powitał przybyłych, w tym delegację zarządu okręgowego PZEiR w Toruniu z Marią Bołądź, burmistrza Andrzeja Cieślę, prezesa OSP Andrzeja Malinowskiego, przewodniczącego Uniwersytetu Trzeciego Wieku Adama Stolarka, delegację Klubu Seniora Złoty Wiek z przewodniczącą Hanną Jakubowską. Przedstawiono historię i osiągnięcia aleksandrowskiej organizacji. Z okazji rocznicy złote odznaki honorowe otrzymali: Sabina Balcerowska i Ryszard Jankowski z Wagańca, Helena Grabanowska i Zofia Zajączkowska ze Służewa, Alicja Olszewska z Ciechocinka, Grażyna Makowska z Konecka oraz z Aleksandrowa Kujawskiego - Jolanta Kawczyńska, Józef Góralski i Irena Cerak. Wręczono również dyplomy uznania Okręgowego Zarządu PZEiR w Toruniu. Zaproszeni goście wygłosili okolicznościowe przemówienia. Głos zabrał burmistrz Andrzej Cieśla, gratulując emerytom osiągnięć i życząc równie owocnej przyszłości. Był to pierwszy etap wydarzeń rocznicowych. 19 listopada będą miały miejsce obchody Dnia Seniora. Zebranie zakończono wspólnym obiadem.
Tekst i fot. Zbigniew Sołtysiński
6
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Od 2009 roku burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego organizuje przed Wszystkimi Świętymi zbiórkę pieniędzy, z której dochód przeznaczony jest na renowację mogił oraz nagrobków zasłużonych aleksandrowian. W ciągu siedmiu kwest, dzięki hojności mieszkańców miasta, zebrano ponad 10 tys. złotych.
Dzięki społecznej zbiorce i pomocy wykonawcy
„Kapliczka” Hermanowskich uratowana Kolejna kwesta na cmentarzu 30 i 31 października w godzinach 11.00-14.00 oraz w poniedziałek 31 października w godzinach 10.00-16.00. - Chciałbym wyrazić wdzięczność za hojność osób, które uczestniczyły w kweście, a także podziękować panu Lamparskiemu za podjęcie się pracy za kwotę mniejszą, niż był rzeczywisty koszt inwestycji – mówi
burmistrz Andrzej Cieśla – Przywrócenie dawnego blasku grobowca jest dowodem troski o stare miejsca pochówków dawnych aleksandrowian, dlatego też chciałbym zachęcić do udziału w kolejnych edycjach zbiórki.
Weronika Koźmińska
Fot. Archiwum
„Kapliczkę” – grób rodziny Hermanowskich przy głównej alei cmentarza parafialnego przed renowacją cały tynk i czekać, aż wszystko wyschnie. Budynek trzeba było wyremontować od podstaw – przemurować i zrobić opaskę z kamieni, położyć nowy dach, otynkować i pomalować, odtworzyć ozdobne elementy, wstawić drzwi i zamontować nowe rynny. Paweł Lamparski przypomina też, że:
- Rynny i pokrycie są nowe, ale trzeba pamiętać, że nietypowy kształt dachu powoduje gromadzenie się liści, a co za tym idzie wilgoci, dlatego też trzeba na bieżąco je usuwać. W tym roku tradycja zbiórki będzie kontynuowana. Kwesta odbędzie się na Cmentarzu Parafialnym przy ulicy Chopina w niedzielę 30 października
Fot. Zbigniew Sołtysiński
Dzięki tym funduszom udało się odnowić pomniki nagrobne: Władysława Koneckiego – powstańca styczniowego, Konstantego Krynickiego – autora książek krajoznawczych oraz Wacława Bębnowskiego – rzeźbiarza. Dzięki dochodom ze zbiórki publicznej w latach 2014-2015 w tym roku odrestaurowano „kapliczkę” – grób rodziny Hermanowskich przy głównej alei Cmentarza Parafialnego. Jesienią zeszłego roku renowacji podjęła się firma, która ma duże doświadczenie w konserwacji zabytków. Właściciel, Paweł Lamparski zgodził się wyremontować grobowiec, mimo iż koszty inwestycji przewyższały zebraną w czasie zbiórek kwotę. Prace rozpoczęły się wiosną 2016 roku. Szybko okazało się, że fatalny wygląd zewnętrzny odzwierciedla faktyczny stan budynku. - Gdyby nie prace konserwatorskie konstrukcja nie wytrzymałaby roku - mówi Paweł Lamparski. - Wieżyczki stwarzały niebezpieczeństwo zawalenia. Cynkowy dach został rozkradziony, przez co ściany były tak nasiąknięte, że trzeba było skuć
nr 116, październik 2016
Puls miasta
www.kujawy.media.pl
Takiej aleksandrowskiej orkiestry OSP nikt nie widział
Orkiestra strażacka w nowej odsłonie - Przedstawiam państwu Orkiestrę Ochotniczej Straży Ogniowej w nowej odsłonie. Nasza orkiestra nie będzie już tylko uczestniczyć w pochodach i uroczystościach miejskich, ale przede wszystkim uprawiać dobrą muzykę – zapowiadał Waldemar Urbański, od 11 miesięcy dyrygent aleksandrowskiej orkiestry. I trzeba przyznać, że koncert, a może lepiej to nazwać przedstawienie pt. „Koncert muzyki filmowej z komedii kryminalnych” jakie zorganizowano 21 października w remizie OSP w Aleksandrowie Kujawskim, przeszło chyba najśmielsze oczekiwania słuchaczy, którzy całkowicie wypełnili główną salę. Nie dość, że orkiestra wykonywała wpadające w ucho filmowe melodie, ale robiła to daleko lepiej niż jeszcze kilka miesięcy temu. Świetne zgranie muzyków i dyrygent doskonale panujący nad orkiestrą, wystarczyły, aby wzbudzić zachwyt publiczności. Ale nie tylko muzyka była atutem imprezy. Całość z niezwykłym wdziękiem scenicznym i wrodzonymi umiejętnościami prezentera, prowadził tryskający tego dnia humorem dyrygent Walde-
mar Urbański. Uznanie należy się również za ciekawą scenografię. Panowie z orkiestry w kapeluszach, ciemnych okularach, szelkach i kamizelkach wyglądali jakby żywcem wzięci z czasów prohibicji w Stanach Zjednoczonych. Panie nie ustępowały im w żaden sposób, sukienki z epoki, boa z piór na szyjach, zupełnie jak z kabaretu. Współczesnym elementem były mażoretki ochoczo wymachujące pomponami, a wśród muzyków siedział sam Egon Olsen w więziennym stroju i z kulą u nogi, znany z serialu „Gang Olsena”. Publiczność była pod wrażeniem dynamicznego wykonania melodii z filmów, „07 zgłoś się” , „Kariera Nikodema Dyzmy”, „Różowa pantera” i wielu innych. Poruszające było wykonanie „Ekspresu puzonowego” przez kwintet puzonistów z orkiestry. Nie obyło się bez bisów, muzycy po raz drugi wykonali „Sweet home Chicago” z filmu „Blues brothers”. Dyrygent orkiestry zapowiedział podobne koncerty w przyszłości, na co publiczność odpowiedziała aplauzem.
Zbigniew Sołtysiński
Grób po odnowieniu
Napad na konwój Dwóch zamaskowanych sprawców napadło na konwój i dokonało kradzieży pieniędzy w kwocie 200 tys. złotych. Ten „czarny” scenariusz to na szczęście założenie do ćwiczeń sztabowych przeprowadzonych 14 października przez aleksandrowskich policjantów. Sztabowe ćwiczenia polegały na zatrzymaniu niebezpiecznych sprawców napadu na konwój. Zgodnie z założeniem napastnicy po napadzie w miejscowości Dobre zbiegli z miejsca zdarzenia samochodem. Na podstawie planu działań pościgowych policjanci wystawili posterunki blokadowe na przewidywanej drodze ucieczki sprawców napadu. Zgodnie z założeniem napastnicy ominęli pierwszy posterunek blokadowy. Po około 15 minutowym pościgu zostali zatrzymani na terenie kompleksu leśnego po tym, jak pozostawili samochód i zaczęli uciekać. Do zatrzymania użyto siatki obezwładniającej. Tego typu działania mają na celu podnoszenie kompetencji policjantów każdego szczebla oraz analizę przyjętych procedur. (KPP)
W 100. rocznicę urodzin Wyjątkowo uroczyście Jadwiga Łosiakowska z Aleksandrowa Kujawskiego obchodziła 100. rocznicę urodzin. Po okolicznościowej mszy były gratulacje, kwiaty, życzenia od najbliższych i gospodarzy miasta. Jadwiga Łosiakowska z domu Pułaczewska urodziła się 4 października 1916 roku w Służewie. Tu poznała swojego męża Hilarego, który też tu mieszkał. W 1946 przeprowadzili się do Aleksandrowa Kuj. i zamieszkali przy ulicy Górnej. Mąż prowadził zakład krawiecki, pani Jadwiga zajmowała się domem i wychowywaniem dzieci. Z pięciorga żyje syn Stanisław i córka Irena, którzy zajmują się mamą. Dochowała się czwaro wnuków i ośmioro prawnucząt. - Babcia jak na swój wiek cieszy się dobrym zdrowiu i kondycją fizyczną – mówi wnuk Jerzy Łosiakowski. - W grudniu ubiegłego roku narobiła nam „stracha”, ponieważ przewróciła się i miała pękniętą kość udową. Na całe szczęście le-
Jadwiga Łosiakowska karz, po ocenie jej ogólnego stanu zdrowia, podjął decyzję o operacji. W przeciwnym razie byłaby już osobą leżącą. Po dwóch miesiącach babcia stanęła ponownie na własne nogi, ku naszej uciesze.
Jubilatka razem z rodziną i znajomymi wyjątkowo uroczyście obchodziła jubileusz 100-lecia. Goście uczestniczyli w okolicznościowej mszy, celebrowanej przez kilkunastu księży. Wśród nich był syn jubilatki, ksiądz Stanisław Łosiakowski, który do 2015 roku był proboszczem parafii w Radziejowie, a obecnie jako emeryt mieszka z mamą. Jubilatce życzenia składali członkowie rodziny bliższej i dalszej, znajomi oraz władze samorządowe miasta: burmistrz Andrzej Cieśla, przewodniczący Rady Miejskiej Bogdan Wypij oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Jadwiga Dudek. Listy gratulacyjne nadesłali m.in. wojewoda kujawsko-pomorska, a prezes ZUS przyznał jubilatce specjalny dodatek. Do życzeń zdrowia dołącza się także redakcja „Gazety Aleksandrowskiej”.
(bis) Fot. Nadesłane
Na uroczystość przybyła licznie najbliższa i dalsza rodzina, sąsiedzi, znajomi
nr 116, październik 2016
Rozmaitości
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl
7
Burak - gigant ma ponad 10 kg, drugi równie olbrzymi 5,7 kg
Buraki giganty Burak ćwikłowy - gigant wyrósł w warzywniku państwa Teresy i Leonarda Oczki ze Służewa. - Waży 10 kg i z pewnością byłaby ona większa, gdybym nie obciął korzeni i okazu nie ogłowił - mówi Leonard Oczki ze Służewa. - Ale i tak sprawia imponujące wrażenie. Roślina ma 88 cm w obwodzie i ćwierć metra wysokości. Gigant wyrósł w miejscu przeznaczonym na warzywa. - Mamy też drugiego buraka, który też waży rekordowo, bo 5,7 kg – do-
daje żona Teresa. – Jesteśmy zaskoczeni wielkością tych roślin. Nasiona kupiliśmy na targu, jak zawsze. Pogoda w tym roku, wydawało nam się, nie sprzyjała wzrostowi roślin okopowych, w okresie wzrostu było sucho. A jednak te buraki musiały znaleźć coś dobrego dla siebie, że urosły do tak wielkich rozmiarów. Rozmówcy mówią, że są ciekawi, jak rośliny wyglądają w środku. Ogromny ciężar dowodzi, że są zdrowe i będzie można zrobić z nich przetwory na zimę.
(bis)
Zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej w Ciechocinku ogłasza przetarg ustny nieograniczony na zbycie lokalu mieszkalnego nr 94 o statusie odrębnej własności w budynku przy ul. Polnej 35 w Ciechocinku – KW WL1A/00030267/3. Lokal o pow. użytkowej 39,00 mkw. wraz z pomieszczeniem przynależnym o pow. użytkowej 2,96 mkw. położony jest na II piętrze budynku. Struktura lokalu: 2 pokoje, kuchnia, przedpokój, łazienka. Cena wywoławcza 130.300,00 zł (sto trzydzieści tysięcy trzysta zł) Postąpienie 1.500,00 zł ( jeden tysiąc pięćset złotych) Przetarg odbędzie się w dniu 08.11.2016r. o godz.10.30 w siedzibie Spółdzielni (pierwsze piętro) przy ul. Polnej 8 w Ciechocinku. Zainteresowani uczestnictwem w przetargu zobowiązani są do wniesienia wadium w wysokości 6.515,00 zł (sześć tysięcy pięćset piętnaście złotych) przelewem na konto Spółdzielni: PKO BP S.A. 06 1020 5200 0000 4502 0002 1717 do dnia 08.11.2016r. do godz. 10.00 pod rygorem niedopuszczenia do przetargu. Wadium ulega przepadkowi w przypadku braku wpłaty pozostałej ceny przez wygrywającego oferenta w terminie 21dni od rozstrzygnięcia przetargu. Wadium podlega zaliczeniu w poczet ceny wobec wygrywającego oferenta. Do przetargu mogą przystąpić osoby fizyczne i prawne. Pełnomocnicy zobowiązani są okazać pełnomocnictwo w formie aktu notarialnego. W/w lokal można obejrzeć w dni powszednie w godz. od 9.00 do 14.00 do dn. 07.11.2016r. Regulamin zbycia lokalu mieszkalnego w formie przetargu dostępny jest do wglądu w siedzibie Spółdzielni. Bliższych informacji można zasięgnąć w sekretariacie Spółdzielni Mieszkaniowej lub pod nr telefonu 54-283-32-18. Spółdzielnia zastrzega sobie prawo do odwołania lub unieważnienia przetargu bez podania przyczyn.
ogłoszenie
Ogłoszenie o sprzedaży lokalu
Listopadowe kulturalne wydarzenia 10 listopada o godz. 17.00, dokładnie rok od rozstrzygnięcia konkursu Pokażę swój patriotyzm odbędzie się pokaz filmu Polonez. Ekipa filmowa IMPAKT, która towarzyszyła zmaganiom uczestników konkursu zaprezentuje efekty swojej pracy. W niedzielę 13 listopada od godz. 14.00 odbędą się warsztaty gitarowe, które poprowadzi Leszek Cichoński – ceniony polski gitarzysta (kompozytor, autor podręczników i telewizyjnych kursów dla gitarzystów). Występował na największych festiwalach bluesowych na świecie m.in. Monterey Bay Blues Festival w Californi i Narooma Blues Festival w Australii. Najbardziej spektakularnym przedsięwzięciem realizowanym przez niego jest „Thanks Jimi Festival” oraz Gitarowy Rekord Guinnessa, który organizuje co roku 1 maja we Wrocławiu. W 2014 roku zagrało tam razem 7344 gitarzystów bijąc ponad trzykrotnie amerykański Rekord Guinnessa. Współpracował z Tadeuszem Nalepą, Wojciechem Karolakiem i wieloma amerykańskimi
bluesmanami. Dzielił scenę z największymi gigantami gitary jak Steve Morse, Hiram Bullock i Steve Vai. Dwa jego ostatnie albumy: CD + DVD „Cichoński -The Best of Studio and Live” i autorski „Sobą gram” były nominowane do nagrody Fryderyki 2009 i 2012. Leszek Cichoński został wybrany najlepszym polskim gitarzystą bluesowym w plebiscycie Guitar Award 2014. Zapisy na (bezpłatny) udział w warsztatach przyjmujemy w sekretariacie MCK (tel. 54 282 25 27).
W niedzielę 13 listopada o godz. 17.00 artysta wystąpi z koncertem. Zaduszki Muzyczne w wykonaniu Leszka Cichońskiego w MCK w Aleksandrowie Kujawskim. Koncert sfinansowany ze środków Gminy Miejskiej Aleksandrów Kujawski. 26 listopada w dawnej sali restauracyjnej w zabytkowym dworcu kolejowym odbędzie się specjalny koncert w wykonaniu Piotra Woźniaka w ramach V Festiwalu Poświęconego Twórczości Edwarda Stachury oraz V Warsztatu Poezji Czynnej im. Edwarda Stachury „Pod wielkim dachem nieba” Smolnik - Rzeszów – Toruń. sfinansowanego przez Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego oraz Urząd Marszałkowski Województwa Podkarpackiego. Na „stacji Aleksandrów Kujawski” wystąpią również Dominika Dobrosielska i Kuba Blokesz wraz z 4-osobowym zespołem. Dominika i Kuba są laureatami IV edycji Warsztatu. Koncert odbędzie się pod honorowym patronatem burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego. Szczegóły tego wydarzenia na plakatach.
Arkadiusz Gralak
dyrektor MCK w Aleksandrowie Kujawskim
ALEKSANDROWSKA I 8 I GAZETAwww.kujawy.media.pl
nr 116, październik 2016
Nieszawa
Miasto Nieszawa zaprasza do udziału w przetargach na sprzedaż następujących nieruchomości: 1. Lokal mieszkalny przy nieszawskim rynku, pl. K. Jagiellończyka
Przetarg na powyższą nieruchomość odbędzie się 14 listopada 2016 roku o godz. 12.00 w Urzędzie Miasta Nieszawa, ul. 3 Maja 2, sala posiedzeń, I pietro.
2. Działki budowlane przy ul. Stodólnej w pełni uzbrojone oraz posiadające miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego
Pamięci św. Maksymiliana Kolbe
Nie kocha się i nie umiera na próbę Członkowie Nieszawskiego Towarzystwa Kulturalnego w Nieszawie zaprosili w niedzielę 9 października do kościoła pofranciszkańskiego na inscenizację słowno- muzyczną pt. ,,Nie kocha się i nie umiera na próbę” - Jan Paweł II, upamiętniająca 34. rocznicę kanonizacji św. Maksymiliana Marii Kolbego. Spotkanie rozpoczęła Teresa Maksim - prezes NTK, która przypomniała biografię świętego M. Kolbe. Był on wielkim człowiekiem, wielkim Polakiem i wielkim miłośnikiem Maryi oraz męczennikiem, który poświęcił swoje życie za życie drugiego człowieka. Przypomniała także, że we wrześniu 2014 roku w obiekcie klasztornym w Nieszawie otwarta została Izba Pamięci św. Maksymiliana, która upamiętnia świętego i jego krótki pobyt w nieszawskim klasztorze. Przedstawienie składało się z dwóch części: wierszy i tekstów związanych z życiem św. Maksymiliana Kolbe oraz koncertu pieśni maryjnych. Wy-
Podczas występu w kościele pofranciszkańskim stąpili: ks. proboszcz Grzegorz Molewski, Lucjan Osielski, Anna Wochna, Hanna Błażejczyk, Klara Drobniewska, Marzena i Waldemar Gmińscy, Wanda Rosińska, Grażyna Wieczorek oraz Józef Małachowicz. Izba ta powstała staraniem Fundacji im. Krzywdów i Bieńków oraz Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. 3 listopada minie 95 lat od pobytu św. Maksymiliana w Nieszawie. W konwencie nieszawskich franciszkanów święty przebywał sześć
Przetarg na w/w działki zostanie ogłoszony w najbliższym czasie. Wszelkie informacje na stronie i www.nieszawa.pl w zakładce BIP - Przetargi.
Nieszawa pierwsza w rajdzie 22 października członkowie SKKT Zespołu Szkół w Nieszawie wzięli udział w pieszym rajdzie organizowanym przez PTTK we Włocławku. Przemierzyli trasę liczącą 12 km od Turzna Kujawskiego przez Raciążek, Podole do Nieszawy. W Raciążku pokrzepili się gorącą herbatą i drożdżówką oraz rozwiązywali quiz turystyczny z wiedzy o Raciążku i Nieszawie. Otrzymali również znaczek rajdowy, odcisk pieczęci i dyplom uczestnictwa. Na zakończenie rajdu w Nieszawie podsumowano konkurs, w którym drużyna z Nieszawy zajęła I miejsce! Młodzi turyści otrzymali nagrodę (grę planszową). Opiekunem uczniów był Maciej Marjański (na zdjęciu obok).
1 listopada ostatni dzień na przeprawę W 2016 roku przeprawa została uruchomiona 1 maja. Skorzystało z niej wielu podróżnych, turystów i osób miejscowych, przemieszczających się pieszo, rowerami, samochodami, maszynami rolniczymi czy autobusami. Sezon żeglugowy potrwa
do 1 listopada br. (włącznie) co jest szczególnie ważne dla osób przemieszczających się z uwagi na zbliżające się Święto Zmarłych. Od 2 listopada nastąpi zimowa przerwa. Szczegółowe informacje pod numerem telefonu 793-012-483.
Program Rewitalizacji dla Miasta Nieszawa „JEŚLI
MYŚLISZ, ŻE NIC NIE MOŻESZ ZMIENIĆ - ZMIEŃ MYŚLENIE...”
Powołano już Zespół Projektowy i Zespół Monitorujący. Przeprowadzono także spotkania konsultacyjne z przedstawicielami różnych grup społecznych, które przeprowadziła Ewa Kwiesielewicz-Szyszka (moderator). Uczestniczyli w nich seniorzy, młodzież, rodziny z dziećmi, organizacje pozarządowe, urzędnicy, radni, nauczyciele, przedsiębiorcy, przedstawiciele instytucji kultury i parafii.
Fot. Beata Belter
Szanowni Państwo! Jesteśmy w trakcie tworzenia Programu Rewitalizacji dla Miasta Nieszawa. Dokument ten będzie stanowił ważny krok dla rozwoju infrastrukturalnego i społecznego miasta. Na obecnym etapie opracowywania zostały zastosowane zasady partycypacji społecznej, gdyż chcieliśmy, aby jak największa liczba mieszkańców wzięła czynny udział w jego tworzeniu. Proces rewitalizacji zostanie przedstawiony jako przedsięwzięcie integrujące społeczność lokalną do wspólnych działań na rzecz poprawy życia społecznego, a na kolejnym etapie będą realizowane zmiany infrastrukturalne.
Podczas konsultacji z seniorami
Zebraliśmy też anonimowe ankiety potrzeb społecznych mieszkańców Nieszawy (w wersji papierowej i elektronicznej). Powstał link dotyczący rewitalizacji na stronie Urzędu Miasta Nieszawa. Zorganizowane zostały imprezy rozrywkowo-kulturalne: „Pożegnanie wakacji” (27 sierpnia 2016 roku), „Piknik rodzinny” (10 września 2016 roku). Prowadzone były różne spotkania informacyjne. Wszystkie nasze działania i zamierzenia były promowane w lokalnej prasie i w internecie. Dzięki inicjatywie młodych ludzi powstała Młodzieżowa Rada Konsultacyjna, która stworzyła grupę na facebook’u pod nazwą „Ruszamy!!!”. Młodzież z tej Rady była na wyjeździe studyjnym we Włocławku, gdzie zapoznała się z konkretnymi efektami rewitalizacji na przykładzie Centrum Kultury „Browar B”. Zaprojektowała logo projektu, koszulki promocyjne, przygotowała i poprowadziła imprezę na zakończenie wakacji.
Tekst i fot. Agnieszka Kobylińska
W ramach działań projektowych powstał Punkt Informacyjny udzielający informacji na temat działań projektowych, w którym w każdą środę od godziny 10.00 do 13.00 jest obecny koordynator projektu (Ryszard Konopka) i każdy może porozmawiać na tematy związane z rewitalizacją.
Wszystkie te działania służą podstawowej idei, którą jest zmiana na lepsze i wygodniejsze życie w naszym mieście. Serdecznie zapraszamy mieszkańców Nieszawy do wspólnego tworzenia Programu Rewitalizacji dla miasta Nieszawa poprzez zgłaszanie swoich uwag oraz propozycji. Jeżeli macie Państwo jakieś pomysły, to czekamy na nie pod adresem mailowym: rewitalizacja@nieszawa. pl. Ryszard Konopka
Fot. Beata Belter
Przeprawa promowa w Nieszawie łączy Kujawy z ziemią dobrzyńską, jest przedłużeniem drogi powiatowej Nieszawa – Brzeźno. Prom łączy trzy powiaty. Koszty utrzymania są współfinansowane przez Gminę Miejską Nieszawa, Powiat Aleksandrowski, Powiat Toruński oraz Powiat Lipnowski.
miesięcy: od 4 maja do 3 listopada 1921 roku. Do Nieszawy został skierowany przez swoich zakonnych przełożonych oraz lekarzy, ponieważ ciężko chorował na płuca, a nieszawski klimat miał się okazać dla niego leczniczy. 14 sierpnia 2016 roku minęła także 75. rocznica uśmiercenia św. Maksymiliana Kolbe zastrzykiem z fenolu w obozie śmierci w Oświęcimiu.
Podczas konsultacji z młodzieżą
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Promocja
www.kujawy.media.pl
9
Inauguracja konkursu w sobotę 19 listopada
Zabrzmią głosy chóralne Za miesiąc, 19 listopada rozpocznie się w Aleksandrowie Kujawskim piąta już edycja Ogólnopolskiego Konkursu Chórów im. Św. Jana Bosko. Organizatorzy imprezy, Chór Cordiale Coro i jego dyrygent Jarosław Dąbrowski, nie zmieniając formuły imprezy, wzbogacili go o wydarzenia towarzyszące, jak konferencję naukową pt. „Sacrum w muzyce chóralnej” i cykl koncertów chóralnych w kościołach powiatu aleksandrowskiego. W sobotę, 19 listopada aula Kolegium Salezjańskiego będzie rozbrzmiewać głosami chórzystów, bo tego dnia nastąpi inauguracja konkursu. Do chwili obecnej zgłosiło się już 10 chórów m.in. z Grodziska Mazowieckiego, Poznania, Bydgoszczy, Turku, Gdańska, Warszawy i Torunia.
Zgłoszenia do 31 października Organizatorzy przesunęli jednak termin zgłaszania do końca października, licząc na większą liczbę uczestników i różnorodność. - To ma być impreza artystyczna, wielka uczta dla amatorów muzyki chóralnej, wykonawców i słuchaczy, ale wabiąca nie tylko ilością, ale przede wszystkim jakością artystyczną wykonań – mówi Jarosław Dąbrowski. Lista uczestników już obiecuje wysoki poziom artystyczny wydarzenia i mocną rywalizację. Rekrutacja trwa. Konferencja Sacrum w Muzyce Chóralnej, pod patronatem biskupa włocławskiego Wiesława Meringa, wzbudziła zainteresowanie w środowisku naukowym i już swoje uczestnictwo zgłosiło siedmiu profesorów
akademii muzycznych w Polsce. Konferencja odbędzie się w Klinice „Pod Tężniami” w Ciechocinku w piątek 18 listopada. Zakończy się koncertem organowym w kościele świętej Jadwigi Śląskiej w Nieszawie
Koncert w kilku miejscach Współzawodnictwo między chórami będzie miało miejsce, jak wspomniano, w auli Kolegium Salezjańskiego, która jak twierdzi Jarosław Dąbrowski posiada dobre warunku akustyczne, a i Salezjanie wykazują się niezwykłą gościnnością, godząc się na organizację konkursu w ich pomieszczeniach. Ale wydarzeniu będą towarzyszyć koncerty, według wstępnych ustaleń w Nieszawie, Aleksandrowie, Ciechocinku i być może w Służewie. Koncert finałowy i rozdanie nagród odbędzie się w kościele pw. NMP Wspomożenia Wiernych w Aleksandrowie Kujawskim. Uczestnicy będą rywalizować w swoich kategoriach, przewidziana jest nagroda Grand Prix, dla najlepszego dyrygenta i za najlepsze wykonanie pieśni kompozytora salezjanina. Repertuar konkursu jest dowolny, chóry mogą prezentować muzykę religijną, jak również świecką. Uczestników będzie oceniać jury składające się z wykładowców akademii muzycznych, a wśród nich prof. Aleksandra Grucza - Rogalska z Bydgoszczy, prof. Roman Grucza z Torunia, dr Piotr Jańczak – kompozytor. - Dla chórów udział w konkursie jest poddaniem się ocenie fachowców. Z tego wypływa zawsze jakaś nauka – mówi Jarosław Dąbrowski. - Udzielone
wskazówki, uwagi pokazują jak poprawić brzmienie chóru, jak udoskonalić warsztat artystyczny. Patronat nad konkursem wziął starosta aleksandrowski Dariusz Wochna. Medialny m.in. „Gazeta Aleksandrowska” i „Gazeta Ciechocińska”. - Festiwal organizujemy po to, aby zaszczepić mieszkańcom powiatu zamiłowanie do muzyki chóralnej, w ogóle do muzyki i sztuki. Zgodnie ze starą maksymą, muzyka łagodzi obyczaje, a tam gdzie brzmi muzyka milkną armaty. Obcowanie z muzyką, sztuką pozwala otrząsnąć się z codziennego stresu, rywalizacji, nienawiści. To budzi w człowieku dobrą naturę. W Aleksandrowie, albo w ogóle w powiecie tego rodzaju imprez nie jest mało, ale mieszkańcy potrzebują takich wrażeń, aby odpocząć od szarej codzienności – mówi Jarosław Dąbrowski. Chór Cordiale Coro nie będzie uczestniczył w konkursie, bowiem przyjęło się już powszechnie, że gospodarz nie bierze udziału w rywalizacji. - Myślę, że jest to całkiem zdrowe podejście do sprawy - mówi Jarosław Dąbrowski. - Zawsze mogą pojawić się spekulacje, że gospodarz konkursu korzysta z jakiś specjalnych przywilejów. Dlatego bardzo bym chciał, aby w konkursie wystąpił chór Lutnia Nova, bo to też dobry chór, który reprezentowałby Aleksandrów Kujawski. Jednak wielbiciele chóru Cordiale Coro nie zawiodą się, bo i on wystąpi z własnym koncertem w czasie V Ogólnopolskiego Konkursu Chórów im. św. Jana Bosko.
Zbigniew Sołtysiński
O zmaganiu się Bożeny i Krzysztofa Sznajder z Zakrzewa z lokalnymi władzami samorządowymi pisaliśmy w sierpniowym numerze „Gazety Aleksandrowskiej”. Wówczas podczas nadzwyczajnej sesji zwołanej w ich sprawie nie dopuszczono ich do głosu.
Kujawsko-Dobrzyński Uniwersytet Trzeciego Wieku w Aleksandrowie Kujawskim funkcjonuje od 14 października 2011 roku, kiedy to podpisany został akt jego utworzenia przez rektora Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej (obecnej Kujawskiej Szkoły Wyższej) we Włocławku prof.dr.hab. Stanisława Kunikowskiego i burmistrza Aleksandrowa Kujawskiego dr. Andrzeja Cieślę. W dniu tym odbył się pierwszy wykład inauguracyjny a indeksy z rąk rektora otrzymało 37 słuchaczy. Wybrana została również pierwsza Rada Słuchaczy a jej przewodniczącą została Elżbieta Kotlarz. Burmistrz stanął na czele Rady Programowej Uniwersytetu. Oddział rozpoczął działalność w trudnych warunkach, nie miał bowiem wzorców do naśladowania. Działalność Uniwersytetu w pierwszym czasie nie ograniczała się tylko do wykładów, zaczęły powstawać pierwsze kół zainteresowań, zespoły tematyczne. W czerwcu 2013 roku przewodniczącą Rady Słuchaczy została Roma Zabłocka, pzewodniczącą Komisji Rewizyjnej Jadwiga Świątkowska. UTW stopniowo się rozwijał, przybywało członków, powstawały kolejne koła zainteresowań. W czerwcu ubr. wybrano radę tym razem na 4-letnią kadencję. Przewodniczącym został Adam Stolaryk, komisji rewizyjnej Teresa Sobczak. Liczba członków Uniwersytetu oscyluje wokół 100, jest płynna, bo jedni przychodzą, inni z różnych względów rerzygnują, najczęściej zdrowotnych. Słuchacze Uniwersytetu w drugą środę miesiąca uczestniczą w wykładach o różnej tematyce historycznej, społecznej, zdrowotnej, ekonomicznej. Wykłady prowadzą naukowcy wyższych uczelni, specjaliści branżowi a zajęcia w grupach tematycznych odbywają się pod okiem instruktorów. Słuchacze UTW biorą aktywny udział zarówno w wykładach i zajęciach tematycznych. Poszerzają bowiem swoją wiedzę, dokształcają się, uaktywniają się nie tylko w swoim środowisku, ale i na zewnątrz. Przykładem są występy zespołu „Tęcza” lub też wystawy organizowane przez Klub Fotografów. Ostatnio taką wystawę fotografii zorganizowano w MCK. Nieodłączna formą naszej działalności są różne spotkania okazjonalne, integracyjne.
W 2002 r. wydano decyzję o wytyczeniu ulicy Granicznej w Zakrzewie, przebiegającej obecnie przy posesji państwa Sznajder. Jak podają, wytyczona w 2002 roku ulica Graniczna częściowo biegnie po terenie ich działki. Dochodzenie swoich praw rozpoczęli w 2014 r. Każdy zauważy, że trochę późno, ale twierdzą, że dopiero teraz doszli do przekonania, że naruszono ich własność. Piszą pisma do wójta, skargi na wójta, na radnych i nie widać końca. Wójt mówi: - Co ja tu mogę zrobić? Nie wycofam decyzji z 2002 rok Według mnie jedyną drogą rozwiązania problemu jest rozważenie go przez niezawisły sąd. Koszty postępowania sądowego, zaangażowania biegłych, adwokatów pokryć
9 listopada o godz. 14.00 w Sali Kolumnowej Dworca (dawna sala restauracyjna) odbędzie się uroczysta gala z okazji 5-lecia naszego UTW. Uroczystości towarzyszyć będą wystawy fotografii, prac plastycznych i malarstwa. Podczas gali wyróżnione będą osoby, które pomagają w działalności, a także liczna grupa słuchaczy UTW. Gala będzie miała charakter otwarty, zapraszamy wszystkich, którzy są zainteresowani naszą działalnością. Czekamy na mieszkańców miasta i okolic. Zainteresowani udziałem w UTW proszeni są o kontakt z Leszkiem Jędraszkiewiczem, tel. 601-414-127.
W przedsięwzięciu Tesco pn. „Decydujesz, pomagamy” w wyniku głosowania projekt Stowarzyszenia Aleksandrowska Kultura „Uczę się, czuję i szanuję przyrodę” wygrał grant w kwocie 5.000 zł.
Fot. Nadesłane
przewodniczący Rady Słuchaczy UTW w Aleksandrowie Kujawskim
W szkole podstawej nr 1
90 urodziny Puchatka Już pora wstać, wyruszyć z domu, przyjaciela spotkać znów. Miły, puchaty, okrągły, bo to mój jest ... Trudno uwierzyć, że Kubuś Puchatek skończył w tym roku 90 lat ! Mimo upływu tylu lat, nasz kochany misiu się nie zmienia. Nadal kocha dzieci, a dzieci go uwielbiają. Data jego urodzin przypada na 14 października, w tym roku przedszkolaki ze szkoły nr 1 w Aleksandrowie Kuj. postanowiły uczcić jego święto tydzień później, tj. 21 października 2016 roku. W tym dniu dzieci ubrane były w kolorach „kubusiowych”- żółtych i czerwonych, a na głowach miały opaski z misiami. W uroczystości brał udział burmistrz Andrzej Cieśla oraz dyrektorzy Renata Golec i Donata Nowak. Burmistrz dziękując dzieciom za zaproszenie, wręczył najmłodszym słodkości. Na dźwięk gongu o godz. 9.00 rozpoczęło się świętowanie. Był teatrzyk dydaktyczny, pokaz baniek mydlanych i magicznych sztuczek i urodzinowy tort. M. S.,K. D.
Od 20 sierpnia zaczęła się jego realizacja. Polegała ona na organizacji wycieczek. Pierwsza piesza odbyła się 20 sierpnia. Trasa prowadziła Białymi Błotami, nad rzeką Tążyną, przez Bobrzą Polanę i ulicę Narutowicza. Uczestnicy przebyli 10 kilometrów, a impreza trwała cztery godziny. II wycieczka zorganizowana 28 sierpnia była rowerowa. Prowadziła przez Łazieniec, Nieszawę, Ciechocinek. Posiłek spożywano na przystani wodnej nad Wisłą w pobliżu uzdrowiska. III wycieczka - na wrzosowiska zorganizowana została 11 września. Uczestnicy pojechali samochodami do tzw. drogi wojewódzkiej nr 250, a tam w pobliżu leśniczówki udali się na spacer. Pogo-
Sprawa Sznajderów mnianej już sesji, na której nie dopuszczono Sznajderów do głosu. Ale radny się nie poddaje. 23 września, radni wraz z wójtem, skarbnikiem i sekretarzem zebrali się na wspólnym posiedzeniu. Na posiedzenie przybyli też Sznajderowie z nadzieją, że być może teraz ich ktoś wysłucha. Wśród wielu punktów porządku obrad nie było ich sprawy. Radny Kazimierczak wniósł o zmianę porządku i dodanie dyskusji na temat sprawy Sznajderów, powołanie komisji doraźnej w ich sprawie i dokonanie wydzielenia działki nr 188 leżącej przy posesji Sznajderów, co miałoby pomóc w rozwiązaniu ich sprawy. Sznajderowie wyłożyli wszystko, ale kiedy przyszło do dyskusji na temat komisji doraźnej mieli wątpliwości co do formuły takiej komisji i w ogóle zasadności jej powoływania. Zdecydowali o przełożeniu sprawy na najbliższą sesję. Taka odbyła się
musieliby Sznajderowie. I w tym miejscu nasuwa się refleksja, czy rzeczywiście powinien być tu zastosowany tryb sądowy, czy też administracyjny, bo jednak ewentualne przesunięcia granic nastąpiły w wyniku pomiarów zleconych przez gminę. I w tym wypadku, wydaje się, że, to gmina zobligowana jest do rzetelnego wyjaśnienia sprawy. Radny Sławomir Kazimierczak wziął na siebie trud pomocy państwu Sznajder. Pisze, interpeluje w ich sprawie. Wzbudza tym negatywne nastawienie do siebie. A on mówi: - Ja tylko chcę rzetelnego wyjaśnienia sprawy. To należy się Sznajderom. Wszyscy są równi wobec prawa i należą im się takie same przywileje, jak każdemu innemu obywatelowi. Nie można ich traktować jako ludzi drugiego sortu. Dlatego Kazimierczak złożył wniosek o zwołanie wspo-
4 października. W porządku znów nie było punktu powołania komisji doraźnej, więc radny Kazimierczak wniósł o zmianę porządku. Radni wyrazili zgodę. Po dyskusji doszli jednak do wniosku, że komisja doraźna i tak niczego nowego nie wniesie do sprawy. Pozostał tryb proponowany przez wójta, czyli przez sąd. Kodeks Postępowania Administracyjnego przewiduje w artykule 89 i kolejnych instytucję rozprawy przed organem administracji, którą przeprowadza z urzędu lub na wniosek strony organ administracji w każdym przypadku, gdy zapewni to przyspieszenie lub uproszczenie postępowania. Moim zdaniem w Zakrzewie powinno się skorzystać z tej drogi rozwiązania sprawy, a gdy ona zawiedzie szukania pomocy w sądzie. Zbigniew Sołtysiński
Program Tesco „Decydujesz, pomagamy”
Chodzili, jeździli, poznawali
Przed wyjazdem na wycieczkę rowerową da dopisała, a wrzosowiska uwieczniano na fotografiach. Kolejna impreza związana była ze spacerem po lesie (17 września). W programie przewidziano obejrzenie dawnego basenu kąpielowego, bun-
krów, posiłek z kociołka. 25 września wybrano się rowerami przez Białe Błota, poligon, Grabie, Opoki, Podgaj, Goszczewo, Broniszewo, Chrusty, Stare Rożno, Służewo Pole, Rożno-Parcele.
Uczestnicy w ciągu 4 godzin przejechali 32 km i byli pod troskliwą opieką strażaków OSP, którzy zabezpieczali przejazd. Podziękowania należą się Marcinowi Miciowi i Leszkowi Świerkowskiemu za pomoc. Koordynatora wycieczek - Marka Ignatowskiego wspierał pasjonat turystyki - Tadeusz Adamiec . Kolejne wycieczki odbywały się z udziałem uczniów i nauczycieli szkół podstawowych. Ze środków projektu zakupione zostały sprzęt pomocny w turystyce: cztery lornetki Nikon, trzy lunety Bresser, ekran trójnożny, projektor Overmax, żeliwny kociołek oraz apteczka turystyczna.
Krystyna Pieniążek -Bołotowicz, koordynator projektu
Podsumowanie projektu „Uczę się, czuję i szanuję przyrodę” odbyło się 12 października w Miejskim Centrum Kultury. Przedstawiono punkt po punkcie co robiono przez minione tygodnie, otwarto wystawę zdjęć wykonanych przez uczestników wycieczek.
Fot. Nadesłane
Adam Stolaryk
Zakrzewo
Dbałość o stan przyrody - to jeden z celów realizacji projektu. Młodzież wzięła w nim aktywny udział
Fot. Nadesłane
Pięć lat Uniwesytetu
nr 116, październik 2016
Aktualności
Fot. Nadesłana
ALEKSANDROWSKA I 10 I GAZETA www.kujawy.media.pl
Od lewej: Beata Stolarska, Marek Ignatowski, Ewelina Babiarczyk z grupy turystyczno-krajoznawczej oraz Krystyna Pieniążek-Bołotowicz, koordynator projektu
nr 116, październik 2016
Gmina na targach w Monachium W dniach 3 - 6 października br. gmina Aleksandrów Kujawski była obecna na Międzynarodowych Targach Inwestycyjnych Expo Real w Monachium. Wizyta, której głównym celem było przedstawienie oferty inwestycyjnej jaką posiada gmina, a mianowicie Specjalny Obszar Gospodarczy w Ośnie (SOGO) była możliwa w związku z przystąpieniem gminy do projektu unijnego pod nazwą „Expressway - promocja
terenów inwestycyjnych”. Projekt będzie realizowany w latach 2016-2018 i jego głównym założeniem jest znalezienie inwestora, który rozpocznie działalność i stworzy miejsca pracy. W ramach Expressway wykonany zostanie między innymi film promujący teren SOGO, wielka kampania megaboardowa, kampania telewizyjna, liczne publikacje w branżowych pismach. Tragi Expo Real w Monachium to największe targi inwestycyjne - 1800 wystawców oraz 30 tys. odwiedzających. Pierwsza wizyta zaowocowała przedstawieniem oferty gminy Aleksandrów Kujawski niemieckim inwestorom oraz pośrednikom obrotu gruntami.
Pracownia mobilna w Stawkach W Kujawsko-Pomorskim Centrum Edukacji Nauczycieli we Włocławku odbyło się uroczyste przekazanie mobilnej pracowni dydaktycznej Zespołowi Szkół w Stawkach oraz Miejskiemu Zespołowi Szkół w Radziejowie. Na spotkanie z gminy Aleksandrów Kujawski przybył wójt Andrzej Olszewski i dyrektor Zespołu Szkół w Stawkach Małgorzata Wdowczyk, którzy podpisali stosowną umowę. - Nowoczesna pracownia przyrodnicza, która otrzymaliśmy do użytkowania na pół roku to jeden z elementów realizacji projektu pn. „e-Usługi, e-Organizacja pakiet rozwiązań informatycznych” – przypomina wójt Andrzej Olszewski. W skład pracowni wchodzą m.in.: kamera, mikroskop, aparat fotograficzny oraz komputery przenośne wraz z oprogramowaniem do dydaktycznych zestawów pomiarowych, takich jak
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Gmina Aleksandrów Kuj.
www.kujawy.media.pl
Do odbioru żywności uprawnionych jest ponad 1200 osób
Współpracują z bankiem, który żywi Współpraca Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Aleksandrowie Kujawskim z Fundacją Bank Żywności w Toruniu rozpoczęła się w styczniu 2009 roku. W ramach realizowanego wówczas programu „Dostarczanie nadwyżek żywności najuboższej ludności Unii Europejskiej (PEAD)”, 1015 osób otrzymało ponad 500 ton żywności o łącznej wartości prawie 1,6 miliona złotych. Nowy program operacyjny „Pomoc żywnościowa” (FEAD) finansowany w ramach Europejskiego Funduszu Pomocy Najbardziej Potrzebującym realizowany jest od grudnia 2014 roku. Aktualna umowa o współpracy została podpisana 16 sierpnia, a pierwszą dostawę żywności trzymaliśmy 8 września. Ważnym założeniem nowego Programu jest to, iż oprócz działań obejmujących pomoc żywnościową realizowane są działania towarzyszące, mające na celu włączenie społeczne odbiorców końcowych pomocy żywnościowej. Działania towarzyszące
Dyrektor K-PCEN Grażyna Troszyńska, Małgorzata Wdowczyk i wójt Andrzej Olszewski przy zestawie mobilnej pracowni pomiar temperatury, światła, natężenia prądu, ciśnienia, pH czy dwutlenku węgla. Czujniki służą do bezpośredniej obserwacji zjawisk przyrodniczych, dokonywania pomiarów i ich dokumentacji.
Pracownie pozwolą na prowadzenie lekcji w terenie, dzięki czemu podczas zajęć rozwijana jest kreatywność, umiejętność dokonywania analiz. Interaktywne czynności laboratoryjne uatrakcyjniają proces edukacyjny.
11
KRÓTKO * W niedzielę 23 października odbył się w Zespole Szkół w Służewie turniej tenisa stołowego „Rakieta 2016”. Zawody rozegrano w trzech kategoriach, do lat 18, open mężczyzn i open kobiet.
dotyczą szczególnie działań informacyjnych, edukacyjnych, aktywizujących odbiorców końcowych do włączania społecznego, m.in. organizowane są warsztaty kulinarne, warsztaty dietetyczne, programy edukacyjne z zakresu zdrowego odżywiania, gospodarowania budżetem domowym, ekonomiczne prowadzenie gospodarstwa domowego, z uwzględnieniem wszystkich finansowych i rzeczowych dochodów rodziny w tym darów żywnościowych. Wybór asortymentu dokonywany jest przez instytucję zarządzającą, tj. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, w porozumieniu z instytucją pośredniczącą, tj. Agencją Rynku Rolnego. W ramach obecnej umowy wydawane są: makaron, ryż biały, herbatniki, mleko UHT, groszek z marchewką, fasola biała, koncentrat pomidorowy, powidła śliwkowe, gulasz wieprzowy z warzywami, filet z makreli w oleju, szynka drobiowa, cukier biały, olej rzepakowy. Do odbioru żywności w gminie uprawnionych jest ponad 1200 osób spełnia-
jących kryteria dochodowe określone w ustawie o pomocy społecznej (miesięczny dochód na osobę samotnie gospodarującą nie może przekroczyć 951 zł netto, natomiast miesięczny dochód na osobę w rodzinie 771 zł netto). Osoby, które chciałyby skorzystać z tej formy pomocy proszone są o zgłaszanie się do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w celu zweryfikowania ich sytuacji materialno- bytowej. Po spełnieniu kryterium dochodowego GOPS wyda stosowne skierowanie do odbioru żywności na okres do 30 maja 2017 roku.
* Wójt gminy Aleksandrów Kujawski informuje, że rolnicy z terenu gminy Aleksandrów Kujawski, którzy złożyli wnioski o oszacowanie zakresu i wysokości szkód w gospodarstwach rolnych i działach specjalnych produkcji rolnej spowodowanych przez suszę,
mogą odbierać indywidualne protokoły strat w Urzędzie Gminy Aleksandrów Kujawski (adres: Aleksandrów Kujawski ul. Słowackiego 12, parter, pokój nr 4).
W ramach nowego Programu od grudnia 2014 roku do kwietnia 2016 r. otrzymaliśmy ponad 108 ton żywności, o wartości ponad 340 tysięcy zł. Z pomocy tej skorzystało ponad 1200 osób. Koszty jakie ponosi GOPS w związku z dystrybucją żywności to roczna składka członkowska 21.000 zł i koszty transportu około 3.000 zł rocznie.
Magdalena Zarębska kierownik GOPS w Aleksandrowie Kujawskim
* Nowym sołtysem sołectwa Podgaj zostal Rafal Preczak.
Kolejne etapy konsultacji społecznych dotyczących opracowania Programu Rewitalizacji dla Gminy Aleksandrów Kujawski do roku 2025 3 października 2016 roku w świetlicy wiejskiej w Wołuszewie oraz w Gminnej Bibliotece Publicznej w Służewie odbyły się kolejne etapy konsultacji społecznych dotyczących opracowania Lokalnego Programu Rewitalizacji dla Gminy Aleksandrów Kujawski do roku 2025. Zaproszenia skierowane były w szczególności do mieszkańców sołectw: Wołuszewo, Słońsk Dolny, Plebanka, Zduny i Służewo, ponieważ na tym obszarze zidentyfikowano obszar zdegradowany gminy. W ich skład wchodzą następujące miejscowości: Chrusty, Goszczewo, Opoczki, Ośno, Plebanka, Słomkowo, Słońsk Dolny, Służewo, Wołuszewo, Zduny. W tych miejscowościach skoncentrowana jest największa liczba problemów społecznych, gospodarczych i infrastrukturalnych na terenie gminy. Po przeanalizowaniu wyników z przeprowadzonych analiz obecnej sytuacji w gminie, oczekiwań i potrzeb lokalnej społeczności wyodrębniono na terenie gminy Aleksandrów Kujawski obszar zdegradowany wybrany do rewitalizacji. Są to miejscowości: Zduny, Służewo, Plebanka, Wołuszewo, Słońsk Dolny - zajmują one 17,33 proc. powierzchni gminy
i obejmują 21,29 proc. mieszkańców gminy (stan na 8 marca 2016 roku). Program Rewitalizacji Gminy Aleksandrów Kujawski do roku 2025 jest opracowywany zgodnie z wytycznymi dla województwa kujawsko-pomorskiego. Partycypacja społeczna została wpisana w proces rewitalizacji
zdegradowanych obszarów gminy Aleksandrów Kujawski jako fundament działań na różnych jego etapach, tj. diagnozowanie, programowanie, wdrażanie (w tym finansowanie), monitorowanie i ewaluacja.
Takie podejście ma na celu podniesienie skuteczności i trwałości projektów rewitalizacyjnych oraz gotowości i świadomości mieszkańców o partycypacyjnym współdecydowaniu o obszarze objętym programem rewitalizacji. W czasie trwania spotkań konsultacyjnych przekazano osobom zainteresowanym informacje, czym jest rewitalizacja oraz w jaki sposób wyznaczono dla gminy obszary zdegradowane, omówiono zasady programowania rewitalizacji. W ramach spotkań została omówiona także metodologia tworzenia Programu, zasady wypełniania kwestionariu-
...w sali Gminnej Biblioteki Publicznej w Służewie szy ankietowych oraz omówiono propozycje zadań do LPR dla gminy Aleksandrów Kujawski dla danego sołectwa objętego LPR. Podczas spotkań mieszkańcy mieli możliwość zapoznać się ze znaczeniem procesu rewitalizacji w rozwoju gminy, a także możliwościami i zasadami
pozyskania dofinansowania
Na spotkaniach konsultacyjnych: w świetlicy w Wołuszewie i....
na przedsięwzięcia rewitalizacyjne w latach 2014-2020. Informacje te zostały również opublikowane na stronach internetowych gminy Aleksandrów Kujawski. W ramach II i III etapu konsultacji społecznych do Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski wpłynęło 18 wypełnionych kwestionariuszy. W dniach od 3 do 24 październi-
ka 2016 r. można składać pisemnie wnioski i uwagi na adres Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski, ustnie do protokołu w siedzibie Urzędu i za pomocą środków komunikacji elektronicznej na adres poczty elektronicznej: rewitalizacja@gmina-aleksandrowkujawski.pl. W tym czasie każdy mógł zgłosić swoje pomysły do powyższego dokumentu. Przez cały okres konsultacji z prezentacją LPR można zapoznać się na stronach internetowych Urzędu Gminy, jak również osobiście w Wydziale Planowania Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski.
Malwina Andrusiak, Monika Rolirad (zespół ds. LPR)
ALEKSANDROWSKA I 12 I GAZETA www.kujawy.media.pl
Gmina Aleksandrów Kuj.
nr 116, październik 2016
Łapali przemytników nad Tążyną przy ognisku z kociołkiem przygotowanym przez Grupę Turystyczno-Krajoznawczą Marka Ignatowskiego, działającą przy aleksandrowskim MCK.
Po raz trzeci 8 października nad graniczną dawniej rzeką Tążyną, na terenie wsi Otłoczynek i Białe Błota odbyła coroczna impreza terenowa pod nazwą „Złap przemytnika”, organizowana przez Pracownię Orange z Otłoczyna. Pomysłodawczynią przedsięwzięcia i główną organizatorką jest Karolina Falleńczyk. Gra nawiązuje do dawnej tradycji przemytniczej rozpowszechnionej wśród mieszkańców nadgranicznych wiosek zaborów pruskiego i rosyjskiego. Przed tytułowymi przemytnikami postawiono zadania wykonania szeregu misji, w czym skutecznie starali się przeszkadzać im pogranicznicy. W rolę tych ostatnich wcieliła się młodzież z Pracowni Orange. Podstawowym warunkiem do rozpoczęcia gry było odnalezienie przez każdego uczestnika paszportu. Aby zabawa nie była zbyt łatwa, wymyślono budowanie skrzynek i szycie worków igłą, a w jednym z zadań mężczyźni musieli przebierać się w stroje damskie, jak to przedstawia archiwalne
W Urzędzie Marszałkowskim uroczyście podpisano umowę z samorządami lokalnymi, które otrzymają dotacje na przygotowanie lub aktualizację programów rewitalizacji. Są to strategiczne dokumenty niezbędne do skutecznego zabiegania o dofinansowanie na zagospodarowanie obszarów rewitalizowanych. Wsparcie w wysokości 2,4 miliona złotych trafi do 51 gmin. Jest wśród nich gmina Aleksandrów Kujawski. - Kontynuujemy program rewitalizacji w naszym regionie. By uzyskać wsparcie na
W służewskim parku 12 października odbyły się powiatowe mistrzostwa w biegach przełajowych. Pomimo niesprzyjającej pogody do rywalizacji zgłosiły się szkoły z Konecka, Ostrowąsa, Przybranowa, Świętego, Aleksandrowa Kuj., Straszewa i reprezentacja gospodarzy ze Służewa. Rywalizacja toczyła się w sześciu kategoriach. WYNIKI: * Dziewczęta gimnazja (2001 i młodsze) - 1.miejsce Katarzyna Sygit (PGTS Aleksandrów), 2. Zuzanna Sreocka (PGTS), 3. Marta Czerniejewska (PGTS), 4. - Wiktoria Sobczak (Straszewo);
Całe przedsięwzięcie odbyło się dzięki wsparciu finansowemu Gminnej Biblioteki Publicznej w Służewie. W poprzednich latach imprezę finansował Fundusz Inicjatyw Obywatelskich oraz Polsko-Amerykańska Fundacja Wolności. Na granicy zdjęcie zatrzymanych przemytników przebranych w stroje kobiece. Dodatkowymi atrakcjami było układanie puzzli z pociętych kopii starych pocztówek, przedstawiających sceny z terenów nadgranicznych, pranie na tarze w Tążynie czy wspinaczki na drzewa. W grze uczestniczyło trzydzieści pięć osób z terenu gminy i miasta Aleksandrów Kujawski oraz gości z Torunia. Zawodników podzielono na cztery pięcioosobowe drużyny i dla łatwości odróżnienia przebrano w różnokolorowe koszulki. Dodatkowo w zabawie brało udział jedenaścioro dzieci.
Na zakończenie przemytników i pograniczników pogodziła wspólna biesiada
Tekst i fot. Zbigniew Sołtysiński
W zespole szkół w Służewie
Tydzień o dysleksji
Szukanie towarów w stogu siana
Unijne wsparcie w rewitalizacji ten cel, samorządy lokalne muszą najpierw przygotować spójne koncepcje działań, które nazywamy programami rewitalizacji. By pomóc sfinansować przygotowanie tego typu dokumentów uruchomiliśmy specjalny konkurs – mówi marszałek Piotr Całbecki.
Wicemarszałek Zbigniew Ostrowski i wójt Andrzej Olszewski
Wsparcie trafi między innymi na przebudowę i modernizację budynków w celu przywrócenia lub nadania im nowych funk-
Powiatowe biegi na przełaj * Chłopcy gimnazja (2001 i młodsi) – 1.Hubert Kacprzak (PGTS), 2.Dawid Cacko (Służewo), 3. Krzysztof Cacko (PGTS), 4.Maciej Kudliński (Koneck); * Dziewczęta szkoły podstawowe (2004 i młodsze) – 1.Zuzanna Stachowiak (Ostrowąs), 2.Marta Kucharska (Służewo), 3.Michalina Ogrzewała (Służewo), 4.Patrycja Lewandowska (Służewo); * Chłopcy SP (2004 i młodsi) – 1.Amadeusz Słapik (Służewo), 2.Mateusz Maliszewski (Służewo). 3.
Szymon Kucharski i Cezary Żołnierczuk z nauczycielką Wiolettą Piotrowską
Maciej Żbikowski (Służewo), 4.Bartosz Stępiński (Przybranowo); * Dziewczęta SP (2006 i młodsze) – 1.Weronika Świątkowska (Służewo), 2.Marika Jaroch (Służewo), 3.Julka Buszka (Ostrowąs), 4.Aleksandra Kilińska (Straszewo); * Chłopcy SP (2004 i młodsi) – 1.Paweł Rataj (Służewo), 2.Daniel Więckowski (Koneck), 3.Szymon Wesołowski (Ostowąs), 4.Krzysztof Wesołowski (Ostrowąs). Łukasz Rataj
cji społecznych, gospodarczych i kulturalnych. Skorzystają samorządy lokalne i ich jednostki, instytucje, organizacje pozarządowe, przedsiębiorcy, spółdzielnie i wspólnoty mieszkaniowe, kościoły a także partnerzy publiczno-prywatni. Szczególny nacisk będzie położony na powiązanie projektów inwestycyjnych z działaniami „miękkimi”, których celem jest rozwiązywanie problemów społecznych. (bs)
„Uczeń podwójnie wyjątkowy” to hasło tegorocznych obchodów Europejskiego Tygodnia Świadomości Dysleksji, który obchodzony był od 3 do 9 października w zespole szkół w Służewie. Jego przesłaniem było zwrócenie uwagi na specyficzne trudności dzieci w uczeniu się, zwłaszcza mówieniu, czytaniu i pisaniu. Z roku na rok obserwuje się zwiększającą się liczbę uczniów mających te problemy. Z okazji Tygodnia zaplanowano wiele ciekawych działań adresowanych do uczniów nie tylko z dysleksją, ale także nauczycieli i rodziców. Patronem obchodów był Hans Christian Andersen – baśniopisarz, który zmagał się z dysleksją. W ramach działań m.in.: zapoznano uczniów z patronem ETŚD, prezentowano bajki terapeutyczne „Ortograffiti z Bratkiem”, czytano bajki Andersena i wykonywano do nich ilustracji. Na program złożyły się zagadki tematyczne, konkurs głoskowania, konkursy ortograficzne, zajęcia sportowe „Skacz, rywalizuj, biegaj – dysleksji się nie daj!”, wykonanie „papierowych zwierzaków” – origami, „Jak pomóc dyslektykowi w nauce języków obcych?” – dobre praktyki nauczycieli, porady pedagoga i psychologa oraz przygotowanie broszurki dla rodziców „Katalog rodzicielskich zachowań” i „Dekalog dzieci dyslektycznych”. Przez cały tydzień uczniowie, nauczyciele i rodzice mieli okazję do obejrzenia wystawy „Sławnych dyslektyków”, „Dysleksji nie można się bać”, prezentacji materiałów i pomocy dydaktycznych do terapii pedagogicznej oraz galerii prac plastycznych w wykonaniu najmłodszych uczniów naszej szkoły. Na szczególną uwagę zasługują uczniowie. Tytuł „Mistrza głoskowania” zdobyli: Szymon Kucharski – uczeń klasy I SP i Cezary Żołnierczuk – uczeń klasy II SP. Natomiast zwycięzcami w konkursie ortograficznym w gimnazjum zostali: Patrycja Hansel – kl. Ib; Tomasz Petrykowski – kl. IIa i Natalia Marciniak – kl. IIb. Wioletta Piotrowska Paweł Stachurski
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Gmina Aleksandrów Kuj.
www.kujawy.media.pl
13
IV gminne forum przedsiębiorczości 13 października w świetlicy w Wołuszewie znów spotkali się przedsiębiorcy z władzami gminy i instytucjami, które przedstawiły propozycje nowatorskich rozwiązań, mających na celu poprawę standardów funkcjonowania przedsiębiorstw, a przez to wzrost przedsiębiorczości w gminie. Spotkanie jak zwykle otworzyła Alicja Letkiewicz Sulińska, przedstawiając program. Pierwszą występującą z prelekcją była Maja Majewska – kierownik Wydziały Spraw Obywatelskich i Polityki Społecznej Urzędu Gminy Aleksandrów Kujawski. Temat jej wystąpienia to program „Karta Dużej Rodziny Gminy Aleksandrów Kujawski”. Karta uprawnia do ulg, zwolnień i preferencji, które mogą oferować przedsiębiorcy. Przed zastosowaniem wymienionych narzędzi przedsiębiorcy podpisują umo-
maitszych pism i korzystanie z informacji będących z zasobach urzędu nie jest już tylko ograniczone do jego godzin pracy. Wiąże się to oczywiście z zapewnieniem bezpieczeństwa internetowego poprzez zastosowanie podpisu elektronicznego i profilu zaufanego. Głos zabrał wójt Andrzej Olszewski, zachęcając przedsiębiorców do korzystania z e-administracji, wyliczając korzyści z tego wynikające, a między innymi zwiększenie efektywności pracy urzędu.
W wiejskiej świetlicy w Wołuszewie wę z Gminą Aleksandrów Kujawski i określają zakres swojej oferty. Przedsiębiorcy przystępujący do programu otrzymują znak graficzny, który mogą stosować przy swoim logo, na swoich obiektach itp. Korzyści jakie mają przedsiębiorcy, to pozyskiwanie nowych klientów, promocja i reklama, a również zwiększenie zaufania poprzez partnerstwo
z instytucją samorządową. Kolejnym występującym był Zbigniew Woźniak z Urzędu Gminy w Aleksandrowie Kujawskim, który przedstawił ideę e-administracji, warunki wykorzystania podpisu elektronicznego, profilu zaufanego z platformy e-PUAP. Stosowanie e-administracji przyczynia do wzrostu mobilności ludzi, którzy prze-
bywając w każdym miejscu na świecie mogą załatwiać swoje sprawy w miejscu zameldowania. Korzystanie z usług e-administracji zwalnia z konieczności osobistego stawania się w urzędach, przyczynia się do oszczędności czasu i jednocześnie sprawia, że urząd jest dostępny dla klienta przez 24 godziny każdego dnia w tygodniu, bo składanie najroz-
W Rożnie-Parcele
Miłosne lato jesienią
Ostatnim tematem była fotowoltaika, a z ofertą usług wystąpił właściciel firmy 3energy Lech Szafran i Piotr Chęciński, która działa na terenie gminy Aleksandrów Kujawski, realizując indywidulane projekty fotowoltaiczne. Swoje usługi przedstawił również Krzysztof Szymański, prezentując ofertę w dziedzinie usług prawnych w dziedzinie mediacji, ochrony środo-
wiska i zamówień publicznych. Aleksandra Brygider przedstawiła możliwości korzystania z instrumentów finansowych, korzystania z kredytów oraz oferty instytucji finansowych. Spotkanie w Wołuszewie było kolejnym z serii wyrażającym zaangażowanie władz gminy Aleksandrów Kujawski w tworzenie partnerskich relacji z przedsiębiorcami, którzy są siłą napędową gospodarki gminy i gwarantem jej rozwoju ekonomicznego, gospodarczego i społecznego. Gmina więc staje się już nie tylko administratorem podlegającego mu terenu i jego zasobów, ale partnerem do współpracy, oferującym wsparcie merytoryczne, pośrednictwo, informującym o nowych tendencjach w dziedzinie administracji, gospodarki, informatyki i inicjującym pożądane przemiany. Zbigniew Sołtysiński
Inwestycje drogowe w obiektywie
cześnie członka teatru „Ostrość widzenia”, który chciał wystąpić przed swoimi sąsiadami. Organizatorów wsparł wójt Andrzej Olszewski i radna Alicja Cichocka.
W świetlicy wiejskiej w RożnieParcele 1 października zapanowała znów letnia atmosfera, kiedy z gościnnym występem odwiedził ją ze spektaklem słowno-muzycznym pt. „Miłosne lato” amatorski teatr „Ostrość Widzenia” działający przy Kole Polskiego Związku Niewidomych w Aleksandrowie Kujawskim.
Okazji do zorganizowania imprezy było wiele, a wśród nich również fakt przypadającego 1 października światowego dnia muzyki, jak informowała Izabela Ziętek, która wraz z Justyną Rumińską były głównymi organizatorkami imprezy. Ale nie odbyłoby się ono, gdyby nie wola Wacława Senrau, mieszkańca Rożna-Parcele, a jedno-
Przy po brzegi wypełnionej sali teatr przedstawił pieśni i recytacje związane z tematyką miłosną, a o tym czym właściwie jest miłość mówiła Anna Krychowiak, prezes aleksandrowskiego oddziału Polskiego Związku Niewidomych. Cała sala śpiewała z artystami, kiedy wystąpili z takimi szlagierami jak „Chodź, pomaluj mi świat” zespołu 2 + 1, „Odrobinę szczęścia w miłości” Ireny Santor albo „Brunetki, blondynki” Jana Kiepury. Podkład muzyczny zapewniła Izabela Więcek na skrzypcach i Justyna Rumińska na instrumentach klawiszowych. Z największym aplauzem spotkało się wykonanie piosenki „Baju baj” przez Annę Krychowiak, która została poproszona o powtórny występ. Na zakończenie wszyscy uczestnicy, wykonawcy i publiczność, w pięknym ciepłym geście chwycili się za ręce, wspólnie odśpiewali piosenkę „Bando, bando, pożegnania nadszedł już czas…”.
Przez kilka dni gminna droga Ośno-Stawki była zamknięta, ale teraz jeździ się po niej wygodniej. Przede wszystkim droga została poszerzona, nareszcie jest bez dziur, ma szersze pobocze. Mijanie się pojazdów nie sprawia trudności, jak bywało do niedawna
W wydarzeniu uczestniczył sekretarz gminy Arkadiusz Świątkowski, przewodniczący rady gminy Waldemar Bartczak oraz wójt gminy Koneck, mieszkaniec Rożna, Ryszard Borowski wraz z żoną. Po przedstawieniu aktorów obdarowano czekoladowymi słodkościami, a wszyscy uczestnicy mogli skosztować ciast przygotowanych przez tutejsze Koło Gospodyń Wiejskich.
Tekst i zdjęcia Zbigniew Sołtysiński
W Słomkowie będzie bezpieczniej. We wsi buduje się chodnik. Inwestycja wzbudza duże zainteresowanie mieszkańców. Prace są na ukończeniu
ALEKSANDROWSKA I 14 I GAZETA www.kujawy.media.pl
nr 116, październik 2016
Gmina Aleksandrów Kuj.
Profilaktyczne programy zdrowotne W 2016 roku do programu wykrywania zakażeń wirusowego zapalenia wątroby B i C w województwie kujawsko-pomorskim przystąpiły 23 samorządy terytorialne. Gmina Aleksandrów Kujawski badania już zakończyła. Wojewódzki Szpital Zespolony im. L. Rydygiera w Toruniu przeprowadził badania diagnostyczne krwi w kierunku HBsAg oraz na obecność przeciwciał anty-HCV dla mieszkańców gminy w NZOZ Ośrodek Zdrowia w Służewie. Do wspomnianego programu zgłosiło się 66 osób. U jednej osoby wykryto wirusowe zapalenie wątroby typu C i jedno wirusowe zapalenie wątroby typu B. Osoby te o chorobie
zostały powiadomione przez Wojewódzki Szpital Zespolony w Toruniu. Warto dodać, że trwa realizacja programu profilaktyki zakażeń pneumokokowych wśród dzieci w oparciu o szczepienia przeciwko pneumokokom w województwie kujawsko-pomorskim. Szczepienia wykonują Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej „Przychodnia Rodzinna” Edyta Stefaniak-Mansour w Aleksandrowie Kujawskim oraz Niepubliczny Zakład Opieki Zdrowotnej – „Przychodnia Lekarska” Bogusława Kędzierska w Aleksandrowie Kujawskim. Do tej pory zostało zaszczepionych około 60 osób.
(bis)
W Stawkach niektórzy lubią poezję
W kilku zdaniach NASADZENIA ZIELENI. Dzięki dofinansowaniu z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu w kwocie 5.000 złotych na zadanie pn.: „Nasadzenie zieleni na terenie gminy Aleksandrów Kujawski” nasadzono 100 krzewów oraz 120 drzew w parku w Służewie, parku w Przybranowie, przy drogach. AZBEST. W ramach zadania „Demontaż transport i unieszkodliwienie wyrobów zawierających azbest z terenu gminy Aleksandrów Kujawski – VI etap”, które objęte jest dofinansowaniem z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu zdemontowano, przetransportowano i zutylizowano wyroby zawierające azbest z 48 gospodarstw o łącznej masie 125 ton. SUSZA. Komisja do szacowania strat w gospodarstwach rolnych, spowodowanych przez tegoroczną suszę oszacowała, że klęską zostało dotkniętych ponad 3550 ha. Poziom strat został obliczony u 181 rolników, którzy złożyli wnioski o ich oszacowanie.
Było nam… Szymborsko. W ten sposób zabawnie można określić projekt przeprowadzony w gimnazjum w Stawkach z okazji 20. rocznicy przyznania literackiej Nagrody Nobla Wisławie Szymborskiej. W tygodniu poprzedzającym to wydarzenie uczniowie przeżyli na lekcjach języka polskiego swego rodzaju spotkania i z poezją, i z osobą poetki – oglądali fragmenty filmów o noblistce, słuchali, jak czyta swoje wiersze, samodzielnie zapoznawali się z jej twórczością. Mogli zaproponować wybrany przez siebie wiersz do gimnazjalnego rankingu ulubionych wierszy autorstwa Szymborskiej.
Na jego szczycie uplasował się – co nie było zaskoczeniem – utwór ,,Nic dwa razy”. Drugi na liście to ,,Zwierzęta cyrkowe”. Wybór najbardziej ulubionego, a może najpopularniejszego wśród gimnazjalistów utworu był poprzedzony swoistą kampanią promocyjną – wiersze poetki zawisły (dosłownie) na gimnazjalnych korytarzach, by mogli je poznać wszyscy uczniowie. 3 października, czyli dokładnie w dzień noblowskiego jubileuszu, odbył się szkolny konkurs recytatorski wierszy Wisławy Szymborskiej. Pokazał on – oprócz talentów recytatorskich uczniów – także różnorodność w doborze
utworów, bo recytowane utwory nie powtarzały się. Jury w składzie: Małgorzata Wdowczyk, Anna Stanek i Danuta Olejnik przyznało I miejsce Zuzannie Piskrzyńskiej (kl. IIIa), II – Edgarowi Kmiołkowi (kl. IIIa), III – Wiktorii Goleni (kl. IIIb) i wyróżniło recytacje Julii Harateh (kl. IIa) oraz Klaudii Paradowskiej (kl. IIIb). ,,Niektórzy lubią poezję” – te słowa z wiersza Szymborskiej pomogła zrozumieć uczniom pomysłodawczyni akcji – polonistka Anna Stanek przy pomocy koleżanki po fachu – Danuty Olejnik. A.S.
Dzień Edukacji Narodowej w Stawkach
Dziękowali za serce i wiedzę ,,Za dary piękne – za serce, za wiedzę – dziękujemy”. Takie hasło widniało 13 października na dekoracji w sali gimnastycznej Zespołu Szkół w Stawkach w czasie obchodów Dnia Edukacji Narodowej. Święto to łączy w szkole życzenia i wyrazy wdzięczności dla pracowników oświaty oraz uroczyste ślubowanie klas pierwszych gimnazjum. W tym roku był to także dzień podziękowania za wieloletnią pracę nauczycielską Barbarze Kozłowskiej, która przeszła na emeryturę. Wśród nauczycieli na widowni zasiedli przywitani przez dyrektor Małgorzatę Wdowczyk goście: Andrzej Olszewski - wójt gminy Aleksandrów Kujawski, Maciej Maliszewski - przewodniczący Komisji Zdrowia, Oświaty, Kultury i Sportu Rady Gminy oraz Andrzej Dylewski – przewodniczący Rady Rodziców Publicznej Szkoły Podstawowej w Stawkach. Dyrektor złożyła życzenia pracownikom szkoły, następnie zabrał głos wójt Andrzej Olszewski. Po-
dziękował nauczycielom za ich trudną pracę i życzył jak najwięcej sukcesów i satysfakcji. Wręczył także Nagrody Wójta Gminy za szczególne osiągnięcia w pracy dydaktycznej, wychowawczej i opiekuńczej w roku szkolnym 2015/16. Otrzymały je: Anna Stanek i Małgorzata Wdowczyk. Nagrody dyrektora szkoły otrzymali nauczyciele: Elżbieta Jankowska-Baranowska, Kamila Kurnatowska, Karolina Linek, Monika Małecka, Agnieszka Marjańska, Danuta Olejnik, Anna Przybylska i Urszula Ziemnicka. Następnie głos zabrali uczniowie, którzy wierszem i piosenką składali życzenia swoim nauczycielom. Nie zabrakło także tradycyjnych kwiatów dla pracowników szkoły – od wójta oraz uczniów. W imieniu wszystkich uczniów klasa IIa życzyła Barbarze Kozłowskiej słonecznych dni na emeryturze. Wcześniej słowa podziękowania skierowali do niej dyrektor i przewodniczący rady rodziców. Dyrektor szkoły odebrała ślubowanie od uczniów klas pierwszych – ich zapewnienia o dążeniu do wiedzy, dbałości
o swój rozwój, honor szkoły, szanowaniu poglądów innych ludzi oraz czczeniu pamięci patronki szkoły – Marii Danilewicz Zielińskiej. Na zakończenie pierwszoklasiści z gimnazjum pokazali swoje talenty aktorskie w kabaretowej scence ,,Już za parę lat…”, w której roztoczyli przed publicznością wizję kształcenia bliską sercu niejednego ucznia – szkoły bez czytania lektur, pisania, rozwiązywania zadań, za to z obowiązkowymi tabletami, grami komputerowymi także zadawanymi do domu i łapaniem pokemonów na pokolekcje. Jak przewrotnie pokazało to przedstawienie – uczniowie w takiej szkole po kryjomu czytaliby książki, samodzielnie pisali rozprawki, a nawet chodzili do teatru. Uroczystość przygotowały ze swoimi uczniami wychowawczynie klas pierwszych gimnazjum: Hanna Kaźmierczak i Anna Stanek, dekoracje powstały dzięki pomocy Kamili Drużyńskiej, a oprawę muzyczną zapewniła Dorota Stanicka. A.S.
Hubertus w Kalinowym Zakątku Każdego roku jeźdźcy i myśliwi świętują dzień swojego patrona, jakim jest dla nich św. Hubert. Jego święto zwane Hubertusem obchodzone jest zwykle w okolicy 3 listopada. W Stajni Kalinowy Zakątek w Rożnie-Parcele (gmina Aleksandrów Kujawski) świętowano już 8 października. Na wspólne obchody zjechało 24 jeźdźców m.in. ze stajni w Młynku, Stajni pod Kasztanami, Stajni Floret oraz ułani z KJK Joker Działdowo. Jak to stało się już tradycją, po przywitaniu i apelu inauguracyjnym uczestnicy ruszyli na swoich wierzchowcach do lasów otaczających okolicę. Prowadził ich master, czyli jeździec czołowy. Na końcu podążał kontrmaster, zamykający stawkę, czuwający nad szykiem. Okoliczne lasy oferują wiele tras, które są sprawdzianem dla koni i jeźdźców. Uczestnicy mieli do pokonania dystans około 20 kilometrów w większości kłusem. Ruszono stępem, aby pozwolić rozgrzać się wierzchowcom. Później rozpoczęła się prawdziwa gonitwa na czterokilometrowym odcinku zwanym koniostradą, gdzie rumaki
pędziły jak szalone co sił w nogach. Dalej trasa wiodła z powrotem do stajni, a tam czekała już na uczestników kolejna atrakcja i nieodzowny punkt święta Hubertusa, jakim jest gonitwa za lisem. W tym roku lisią kitę przyczepiono Magdalenie Pysz, dosiadającej Napoleona. Królem polowania, czyli szczęśliwcem, któremu udało się tę kitę zerwać, był Dawid Wołoch na koniu Perun z KJK Joker. W przyszłym roku to tegoroczny król polowania będzie uciekał z kitą. Po zakończonych zawodach, rozdaniu pamiątkowych rozet i upominków, i odprowadzeniu koni na zasłużony odpoczynek, rozpoczęła się biesiada, w której brały udział również osoby nie uprawiające czynnie jeździectwa, ale rozmiłowane w naturze i koniach. Tydzień później 15 października zorganizowano Hubertusa dla najmłodszych sympatyków jeździectwa. Młodzi adepci udali się do lasu wierzchem lub na wozie w poszukiwaniu lisa. Impreza dla najmłodszych zakończyła się zabawą przy ognisku.
Zbigniew Sołtysiński
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Gospodarka
www.kujawy.media.pl
15
„Ekoskład” przed drugim etapem inwestycji
Odpady związane są z ekologią
Zanim ta góra odpadów zamieni się na surowce wtórne, trzeba włożyć wiele pracy zołem, ale konsekwentnie spłaca zaciągnięte zobowiązania finansowe na inwestycje, i wydawało się, że przyszłość nie jest zagrożona, okazuje się, że staje przed kolejnym wyzwaniem.
- Zaraz na usta ciśnie się pytanie, skąd weźmiecie pieniądze na te przedsięwzięcia. Kwatera i sortownia to koszt co najmniej 33 mln zł. W przypadku waszej firmy to zadanie wręcz niewykonalne.
- Zmiany w prawie poszły tak szybko, że konieczna jest budowa całkiem nowej sortowni - mówi Gerard Stolarski, prezes PUP „Ekoskład”. Chodzi o nową halę, sprzęt, wyposażenie w niezbędne urządzenia sortujące. Potrzeba budowy kolejnej instalacji wynika ze zmieniających się przepisów, nakładających na gminy i takie spółki jak nasza nowe, wciąż zaostrzające obowiązki co do utylizacji odpadów. Dwa lata temu Z roku na rok wzrastać musi poziom recyklingu. W listopadzie 2014 roku, O ile obecnie radzimy sobie przy padającym deszczu, ze sprostaniem tych wywójtowie kierujący zarzą- magań, to za kilka lat, bez dem związku gmin przecina- nakładów inwestycyjnych, li wstęgę, symbolizując tym staniemy w miejscu, a sasamym oficjalne otwarcie morządy będą płacić kary za zmodernizowanego zakła- nie wywiązanie się z narzudu. Kosztem sześciu milio- conych wymagań. Stawia to nów złotych zbunas w wyjątkowo Nie skorzystanie dowano nowe trudnej sytuacji, instalacje powo- z tych możliwości bo już teraz musiinwestycyjnych, dujące, że firma my podejmować jakie się obecnie nareszcie zaczęła decyzje finansorodzą, byłoby z spełniać najnowwe na przyszłość. sze wymagania. naszej strony wielką Taka sortownia Celem wszyst- niegospodarnością, to koszt około kich działań było zaprzepaszczeniem 30 mln zł, licząc uzyskanie statu- być może jedynej w obecnych cesu regionalnej in- szansy, która może nach. Dla nas stalacji przetwa- się już tak szybko to ogromne wyrzania odpadów nie powtórzyć zwanie, bo trzeba komunalnych, przypomnieć, że czyli popularnadal spłacamy nego RIPOK-u. I tak też się pożyczki zaciągnięte na postało. przednie inwestycje. Sytuacja bynajmniej nie O tej w końcu niedalekiej dotyczy tylko służewskiego przeszłości wspominam Ekoskładu. Przed koniecznonie bez powodu. Nie minę- ścią rozbudowy lub budowy ły bowiem dwa lata, kiedy nowych instalacji stoją rówspółka dostosowała się nież inne składowiska, także do wymagań stawianych te uważane niedawno za składowiskom, kiedy z mo- nowoczesne.
- Niewykonalne, pod warunkiem, że musielibyśmy w stu procentach sfinansować te inwestycje – przyznaje prezes Stolarski. – Jak wiadomo, jesteśmy spółką komunalną i z tej racji nasza działalność nie jest nastawiona na przynoszenie zysku. Oczywiście, nie możemy działać ze stratą, bo to oznaczałoby że ktoś musiałby ją pokrywać.
w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Liczymy na takie wsparcie. Nasza instalacja jest wpisana do wojewódzkiego planu, więc ma szanse na pozyskiwanie źródeł zasilania z zewnątrz. Nie skorzystanie z tych możliwości inwestycyjnych, jakie się obecnie rodzą, byłoby z naszej strony wielką niegospodarnością, zaprzepaszczeniem być może jedynej szansy, która może się już tak szybko nie powtórzyć. - Zapytam przekornie. Zostaniecie zamknięci? - Takiej groźby na dziś, nawet na jutro nie ma. Ale za kilka lat, albo trzeba będzie szybko nadrobić zaległości, co uderzy po kieszeni, albo liczyć się w najlepszym razie z ograniczeniem działalności. A to oznaczałoby ogromną stratę dla mieszkańców powiatu. Chodzi nie tylko o wyższe opłaty za odbiór odpadów. Jesteśmy liczącym się miejscem pracy. Obecnie zatrudniamy
Z dużym dofinansowaniem Cała gospodarka odpadami związana jest z ekologią. Na tę dziedzinę państwo przeznacza ogromne środki. Są one wsparte funduszami unijnymi z rozdania 2014-2020. Rozdziałem zajmuje się Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, więc zamierzamy tam sięgnąć po te pieniądze przy okazji najbliższego konkursu. To źródło finansowania jest na tyle atrakcyjne, że zapewnia dofinansowanie do 85 proc. - W przypadku inwestycji kosztującej 30 mln zł wkład własny i tak będzie liczony w miliony. Spółka tych pieniędzy przecież nie ma, a wątpię, aby złożyły się na niego gminy wchodzące w skład związku. - Jak do tej pory, tak i teraz liczymy na własne siły. A ponieważ tych pieniędzy rzeczywiście nie mamy, to będziemy starali się o zaciągnięcie długoletniej pożyczki, w części umarzalnej,
Koszty odzyskania Wśród nich znajdują się surowce wtórne nadające się do dalszego przerobu, ale wiele jest takich których zutylizować nie można. Do takich należą, na przykład, zderzaki samochodowe. Okazuje się, że są zbudowane z materiału, którym nikt nie jest zainteresowany do wykorzystania go na inne cele. Nikt też, znowu przykład, nie weźmie zwykłego kartonowego opakowania, ale przesiąkniętego olejem lub innym środkiem. Kiedyś takie materiały lądowały na składowiskach i nikt się tym nie przejmował. Dziś jest to zabronione i jako odpad tak zwany wysokokaloryczny musi być spalony w specjalnej instalacji. Najbliższa znajduje się w Bydgoszczy. Od stycznia br. istnieje obowiązek wysyłania do niej tego rodzaju odpadów. Nic jednak za darmo. Za odbiór takich odpadów trzeba zapłacić i to słono. Tona wywożonego odpadu wiąże się z opłatą ok. 230 zł.
Do tego trzeba dodać koszt transportu. Warto dodać, że do tej pory jeśli takie odpady trafiały na własne składowisko to opłata środowiskowa wynosiła 80 zł od tony. Widać wyraźnie, jak znacząca jest to różnica. Te koszty, jak dotąd, ponosi Ekoskład, bo nikogo nie interesuje co ma z nimi zrobić. Może jedynie zawieźć do innej spalarni, gdzie cena jest porównywalna. - Ludzie są przekonani, że na surowcach wtórnych można zarobić i z tego jeszcze dobrze żyć, czy to nieprawda? - pytamy prezesa „Ekoskładu”. - Dla nas to opowieści o bajce z tysiąca i jednej nocy - wyjaśnia prezes Stolarski. - Zarabiamy na sprzedaży materiałów odzyskanych z odpadów, ale przychody nie pokrywają kosztów utrzymania sortowni. Kiedyś przyjeżdżał samochód z przyczepą zabierał śmieci spod domu i przyjeżdżał na wysypisko i wysypał co miał w środku. Ewentualnie płacono niewielką opłatę. Liczył się tylko koszt odbioru i transportu śmieci. Te czasy bezpowrotnie i słusznie minęły. Dzisiaj odbiór odpadów jest tak organizowany, aby jak najmniej śmieci trafiało na składowiska. Na razie to się w pełni nie udaje, ale wszystkie obostrzenia ku temu zmierzają. Do świadomości społecznej musi dotrzeć przekonanie, że wnosząc opłaty za śmieci płacimy nie tylko, że ktoś nam je z posesji lub miejsca składania odbierze. Musimy, jako mieszkańcy, także opłacić koszty ich unieszkodliwienia lub przygotowania do wtórnego odzyskania. Bez tych kosztownych inwestycji, które także nasza spółka musi zrealizować, o właściwej gospodarce odpadami nie może być mowy. Zupełnie nową sprawą jest sposób zbierania odpadów komunalnych. Od nowego roku wchodzą budzące wiele kontrowersji nowe zasady, które mają obowiązywać w całej Polsce. Na pewno o nich napiszemy. Stanisław Białowąs
Fot. Stanisław Białowąs
Pierwszym w warunkiem wejścia na ścieżkę rozwoju była konieczność przekazania spółce gruntów, które należały do związku gmin. Nie bez pewnych początkowych oporów te formalności przeprowadzono sprawnie i „Ekoskład” mógł na budowę zaciągnąć pożyczkę w Wojewódzkim Funduszu Ochrony Środowiska. Potrzebna ona była na sfinansowanie dwóch kosztownych przedsięwzięć: budowę sortowni oraz rozbudowę instalacji biologicznego przetwarzania odpadów.
Publikacja powstała we współpracy z PUK „Ekoskład”
ponad 50 osób. Przepisy dotyczące gospodarki odpadami z roku na rok zaostrzają się. Co roku podwyższany jest poziom recyklingu, jaki musi być przez gminy i spółki komunalne uzyskany. Na ogólne koszty utylizacji odpadów mają wypływ nie tylko koszty odbioru od mieszkańców, ale także o czym niewielu często nie pamięta, na ponoszeniu opłat za umieszczanie ich na kwaterach składowiska. Tam oczywiście trafiają odpady, których w żaden sposób nie można odzyskać.
Fot. Stanisław Białowąs
Kiedy przed pięcioma laty ważyły się losy składowiska odpadów w Służewie, członkowie Związku Gmin Ziemi Kujawskiej, a należą do niego wszystkie gminy powiatu aleksandrowskiego zadecydowali, że „Ekoskład” musi dalej działać. Nie dla wszystkich było to takie oczywiste. Nie brakowało głosów, że dla mieszkańców nie ma znaczenia kto wywozi śmieci i na jakie wysypisko je dostarcza. Mając własne składowisko, trzeba w nie jednak inwestować, a to kosztuje. Z biegiem czasu i wyjaśniających dyskusjach te głosy ucichły. Zrozumiano, że własne przedsiębiorstwo musi się rozwijać, bo w przeciwnym razie grozi jego zamknięcie.
To też śmieci. Coś trzeba z nimi zrobić. Znowu koszty
16
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Gmina Bądkowo
www.kujawy.media.pl
Po wybudowaniu nowego rurociągu
Woda z ujęcia płynie w dwie strony Niedawno oddano do użytku nowy rurociąg wodociągowy łączący ujęcie wody w Sinkach z siecią gminną od strony Słupów Dużych. Tym samym skończyły się kłopoty z ciśnieniem. Po wybudowaniu przez gminę Bądkowo własnego ujęcia wody w Sinkach okazało się, że zaopatrywanie gminy w wodę od strony Słupów Dużych stało się niemożliwe. Gmina Zakrzewo nie zgodziła się na sprzedanie lub wydzierżawienie kilkusetmetrowego
rurociągu przebiegającego przez jej teren, mimo że po zmianie źródła zaopatrzenia został on w tej części wyłączony z eksploatacji. W konsekwencji dostawa wody do nawet odległych miejscowości mogła odbywać się jedną nitką jedynie przez Łowiczek. Przekrój tej rury jest za mały, aby w czasie letniego poboru nadążyć z dostawą. - W okresach dużego zapotrzebowania w sieci spadało ciśnienie, w efekcie wody w odległych sołectwach okresowo brakowało
Pokieruje samorządem W gimnazjum w Bądkowie 5 października odbyły się wybory do Samorządu Szkolnego. Wydarzenie zostało poprzedzone kampanią wyborczą. Każdy kandydat przedstawił swoją osobę i plany. O funkcję przewodniczącego ubiegało się siedem dziewcząt - Iza Danielewska, Weronika Chlewicka, Aleksandra Niemczyk, Wiktoria Nowak, Paulina Spychalska, Aleksandra Szołyga, Natalia Wilińska. Najwięcej głosów (63) uzyskała Natalia Wilińska z klasy IIIb. (NW)
Biegi przełajowe Indywidualnymi biegami przełajowymi zainaugurowano w Gimnazjum w Bądkowie Szkolne Igrzyska Sportowe. Na trasach miejscowego parku 35 uczniów rywalizowało o tytuły najlepszych przełajowców w roku szkolnym 2016/2017. Wśród dziewcząt zwyciężyła Lidia Grzegórska, druga była Karina Cichowlas a trzecia Ewelina Kwiatkowska. Kolejne miejsca zajęły: Patrycja Drążkiewicz, Marlena Biernacka, Barbara Pawłowska, Aleksandra Kłonowska, Karolina Jasińska, Aleksandra Szołyga, Karolina Balcerak. Wśród chłopców wygrał Andrzej Kapuściński, drugi przybiegł Krzysztof Balcerak, a trzeci Patryk Chlewicki. Pierwszą dziesiątkę uzupełniają: Jakub Przekwas, Patryk Kramarski, Dawid Przekwas, Marcin Małkowski, Alan Kruszka, Kamil Napieralski, Kacper Woźniak.
(Z.E.)
Z nowym rokiem szkolnym w gminie Bądkowo dowożenie dzieci do szkoły i przedszkola przejęła spółka samorządu wojewódzkiego – Kujawsko- Pomorski Transport Samochodowy (dawny PKS). Z tych samych kursów korzystać mogą mieszkańcy, co poprawiło komunikację w gminie. W gminie Bądkowo szkoła podstawowa i gimnazjum znajdują się tylko w Bądkowie. Dzieci dowożone są i odwożone autobusami. Do września br. zajmował się tym przewoźnik prywatny. Z nowym rokiem szkolnym nastąpiły zmiany. Wożenie uczniów w trybie zamówienia z wolnej ręki powierzone zostało Kujawsko-Pomorskiemu Transportowi Samochodowemu, co spowodowało korzystne zmiany w gminnej komunikacji. Przewozy dla uczniów Zespołu Szkolno-Przed-
– mówi wójt gminy Bądkowo Ryszard Stępkowski. – Podjęliśmy zatem decyzję o wybudowaniu własnego rurociągu, który by połączył sieć wodociągową z drugiej strony naszej gminy, tak aby dostarczanie wody mogło odbywać się z dwóch stron. Zbudowanie 700-odcinka nie było technicznie skomplikowane, ale długo trwały uzgodnienia projektowe. Nasz rurociąg znalazł się bowiem na trasie przebiegu dwóch rurociągów tranzytowych - gazociągu jamajskiego i solankowego, co wymagało przygotowania
wielu materiałów projektowych. Po uzyskaniu pozwolenia na budowę roboty szybko ruszyły i inwestycję zakończono. Budowa drugiej nitki od Sinek, która połączyła sołectwa gminy od strony Słupów Dużych kosztowało około 100 tys. zł. Ujęcie jest w stanie dostarczać wystarczającą ilość wody do nawet najdalszych sołectw. Sprawdzianem będzie wiosna i lato, kiedy zapotrzebowanie w upalne dni gwałtownie wzrasta. (bis)
nr 116, październik 2016
Nagrody z okazji Dnia Nauczyciela W gminie Bądkowo uroczyście obchodzono Dzień Edukacji Narodowej. Z okazji tego święta Ryszard Stępkowski przyznał wyróżniającym się osobom pracującym w szkolnictwie Nagrody Wójta Gminy. Otrzymali je na specjalnym spotkaniu: Małgorzata Etynkowska, nauczycielka wf w szkole podstawowej, która 1 września przeszła na zasłużoną emeryturę, Józef Nowakowski – nauczyciel historii w gimnazjum, Małgorzata Bielicka – bibliotekarka szkolna, Janusz Graczyk – informatyk, administrator sieci komputerowej. Nauczyciele i pracownicy administracji otrzymali nagrody dyrektora szkoły. Wśród 16 laureatów dorocznych marszałkowskich nagród na Dzień Edukacji Narodowej - przyznawanych po raz pierwszy w nowej, prestiżowej formule Kujawsko-Pomorski Lider Edukacji, podkreślającej rangę edukacji i wagę związanych z nią wyzwań znalazł się w Józef Nowakowski. (bis)
Inwestycje w gminie
Budowa drogi w Łowiczku w szybkim tempie Rok 2016 jest wyjątkowy dla gminy Bądkowo, jeśli chodzi o poprawę stanu dróg. Kolejną inwestycją jest budowa kilometrowego odcinka drogi łączącej Łowiczek z Tomaszewem. Kiedy w połowie października byliśmy na budowie drogi gminnej Łowiczek-Tomaszewo, ekipa Przedsiębiorstwa Budowy Dróg i Mostów Kobylarnia, która we wrześniu wygrała przetarg, przygotowywała się do układania dywanika asfaltowego. Podbudowa z tłucznia wapiennego wraz z uporządkowaniem pozostałych elementów korony drogi zostały już wykonane. Wykonawca niemal natychmiast po ogłoszeniu wyników przetargu, a wzięło w nim udział sześć
Za moment rozpocznie się układanie nawierzchni asfaltowej - poinformował kierownik budowy PBDiM Kobylarnia przybyłych na plac budowy (od lewej) - wójta Ryszarda Stępkowskiego, radnego Ryszarda Wiśniewskiego i Dariusza Skierowskiego, przewodniczącego Rady Gminy
Nowe linie autobusowe Rozkład jazdy ważny do 25.06. 2018 roku
szkolnego w Bądkowie realizowane są w ramach dwóch regularnych linii: Bądkowo – Biele – Bądkowo oraz Bądkowo – Łówkowice – Bądkowo. Wykonywanych jest sześć kursów. Przystanki zostały wyraźnie oznaczone, niektóre mają wiaty. Szczegółowy rozkład jazdy oraz cennik opłat można znaleźć na stronie internetowej Gminy Bądkowo.
6 - kursuje w dni nauki szkolnej
- Wielkim plusem tego rozwiązania jest możliwość korzystania z usług przewoźnika nie tylko przez uczniów, ale również przez wszystkich mieszkańców - mówi Ryszard Stępkowski, wójt gminy Bądkowo. - Do tej pory takiej możliwości nie było, ponieważ przewoźnik dowoził dzieci do szkół w ramach linii specjalnych. Nowe rozwiązanie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców, którzy zgłaszali takie
firm, ściągnął do Łowiczka odpowiednia liczbę sprzętu budowlanego i ludzi. Roboty przebiegały sprawnie i co ważne szybko. Po ułożeniu dwuwarstwowej nawierzchni z mieszanki mineralno-bitumicznej, przystąpiono do porządkowania poboczy. W tym roku zbudowanych zostanie w sumie około siedmiu kilometrów dróg, co jak na możliwości finansowe gminy jest wielkim sukcesem. Niemal połowa inwestycji uzyskały wsparcie ze strony funduszy pomocowych, gmina gwarantowała jedynie wkład własny. Skoro mówimy o inwestycjach to warto przypomnieć, że kosztem około 611 tys. zł trwa budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego przy zespole szkół w Bądkowie. Prace są zaawansowane i będą w tym roku zakończone. (bis)
potrzeby. Jest też dla nas tańsze o 30 tys. zł. Należy przy tym pamiętać, iż uczniowie mają pierwszeństwo w korzystaniu z usług, jako że posiadają bilety miesięczne. Zgodnie z obowiązującymi regulacjami prawnymi w tym zakresie w autokarze obecny jest też opiekun, którego zadaniem jest czuwanie nad bezpieczeństwem podróżującej młodzieży szkolnej. - Mam nadzieję, że zastosowane rozwiązanie spełni oczekiwania mieszkańców – dodaje wójt. - Założeniem było, aby ułatwić podróżowanie osób, które nie mają własnego środka transportu. Chcieliśmy w ten sposób pomóc m.in. osobom starszym, umożliwiając im np. dojazd do ośrodka zdrowia, Urzędu Gminy, czy też na zakupy. (bis)
nr 116, październik 2016
Salę wypełniła młodzież i zaproszeni gości
Jubileusz u sajezjan 25-lecia Charyzmatu Salezjańskiego w aleksandrowskim Kolegium Kujawskim w stało się okazją do przypomnienia wydarzeń sprzed lat, podsumowania historii i dorobku edukacyjnego. Pierwsi salezjanie przybyli do Aleksandrowa 13 sierpnia 1919 r. z Oświęcimia, przejęli prowadzenie szkoły, której budowę podjęto w 1913 roku z inicjatywy ks. Franciszka Szczygłowskiego, kapelana kolejarzy aleksandrowskich i proboszcza w latach 19171920, przy pomocy materialnej władz i ludności. Prace budowlane przerwał wybuch I wojny światowej. Po zajęciu Aleksandrowa Niemcy prowizorycznie wykończyli gmach i zorganizowali w nim gospodę żołnierską – Soldatenheim. W roku 1916 na skutek starań ks. Szczygłowskiego władze okupacyjne pozwoliły
otworzyć w części budynku czteroklasową Szkołę Realną Polskiej Macierzy Szkolnej. Pierwszym dyrektorem był Henryk Zawacki (lub Zawocki). Pieczę nad całością sprawował ks. Szczygłowski, który w porozumieniu z ordynariuszem włocławskim, biskupem Stanisławem Zdzitowieckim, zaczął poszukiwania zakonu, by powierzyć mu szkołę. Wybór padł na Zgromadzenie Salezjańskie. 13 sierpnia 1919 roku przybyli do Aleksandrowa z Warszawy pierwsi salezjanie, którzy przejęli prowadzenie szkoły, dyrektorem został ks. Kazimierz Masłowski. Powstał ośrodek promieniujący polską kulturą, kształtujący polskich inteligentów. W czasie wojny z bolszewikami w 1920 roku w budynku gimnazjum założono szpital wojskowy. Młodzież powróciła do szkoły dopiero pod koniec stycznia 1921 roku. Gimna-
Przybyli księża salezjanie z różnych stron Polski
Naczelnik Urzędu Skarbowego w Aleksandrowie Kujawskim informuje, że ruszyła nowa odsłona akcji „Weź paragon ze sobą”. Inicjatywa ta jest odpowiedzią na coraz częstsze sygnały o nadużyciach występujących na stacjach paliw, które polegają na niedokumentowaniu paragonem fiskalnym sprzedaży paliwa. Równie często zdarzają się przypadki polegające na wystawianiu przez stacje paliw „pustych” faktur na podstawie niewydanych paragonów fiskalnych, paragonów nieodebranych przez kupujących, czy też paragonów fiskalnych, które zostały wcześniej wyrzucone przez klientów. „Puste” faktury to faktury niedokumentujące rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, mające na celu zawyżenie kosztów w działalności gospodarczej oraz zwięk-
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Rozmaitości
zjum było jedyną w powiecie szkołą średnią o profilu humanistycznym. Dla młodzieży z dalszych miejscowości otworzono internat. Uczelnia przyciągała uczniów z całej Polski wysokim poziomem lekcji języka polskiego, łaciny, sztuk teatralnych pisanych przez księży polonistów i wystawianych przez młodzież. Dnia 26 czerwca 1927 roku odbyło się uroczyste poświęcenie szkoły, którego dokonał Prymas Polski Kardynał August Hlond. A 70 lat później liceum przyjęło imię Wielkiego Prymasa. 24 czerwca 1955 r. szkoła salezjańska została przez państwo przejęta, w ramach likwidacji szkół prywatnych. Salezjanie wracają do Aleksandrowa Kuj. i otwierają własne Liceum Ogólnokształcące w 1991 roku, a 1999 roku za zgodą Rady Miejskiej – publiczne gimnazjum, drugie w mie-
www.kujawy.media.pl
ście. 25-lecie powrotu Towarzystwa Salezjańskiego do Aleksandrowa Kujawskiego było okazją do przypomnienia wydarzeń sprzed lat, podsumowania historii i dorobku edukacyjnego. Na uroczystości 29 września zjechali księża salezjanie z Polski, przybyli przedstawiciele władz powiatowych z Dariuszem Wochną i miejskich, z burmistrzem Andrzejem Cieślą i przewodniczącym rady miejskiej Bogdanem Wypijem, stawili się absolwenci szkół oraz oczywiście uczniowie szkół. W podniosły nastrój wprowadził zgromadzonych chór Cordiale Coro pod batutą Jarosława Dąbrowskiego. Gości powitał ks. Grzegorz Gruba, od nowego roku szkolnego dyrektor Kolegium Kujawskiego, odprawiona została msza celebrowana przez ks. Roman Jachimowicza, przez długie lata dyrektora Kolegium Kujawskiego, mianowanego w tym roku prowincjonałem salezjanów Inspektorii Pilskiej. By tradycji stało się zadość, uczniowie klas pierwszych gimnazjum i liceum, pod opieką swoich wychowawców, złożyli uroczyste ślubowanie. Młodzież w części artystycznej zaprezentowała okolicznościowy program upamiętniający św. Jana Bosko, założyciela Salezjan. Słowa wdzięczności i pamiątkowe medale trafiły do nauczycieli i pracowników, wspierających szkołę. Do zebranych przemawiali zaproszeni goście. Jubileuszowe spotkanie zakończył piknik.
Tekst i fot. (bis)
Młodzież zaprezentowała okolicznościowy program
17
John Porter w MCK Znany od lat i uznany muzyk, odznaczony w 2005 roku medalem Zasłużony Kulturze Gloria Artis, John Porter, nawiedził 21 października scenę Miejskiego Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim. Sala pękała w szwach, kiedy na scenę, cicho i bez szumnych zapowiedzi wszedł legendarny już wokalista i gitarzysta, znany z wielu własnych kompozycji i wykonań, ale również tych, które powstały we współpracy z Korą i Markiem Jackowskimi, Anitą Lipnicką, Maciejem Zębatym. Kopalnią inspiracji dla Johna Portera są skomplikowane relacje międzyludzkie, ukryte lęki i obsesje, przechodzące przez pryzmat osobistych doświadczeń artysty, które nabierają kształtu w dynamicznej, rockowej kompozycji muzycznej. Ze sceny w Aleksandrowie publiczność miała okazję usłyszeć unikalny w brzmieniu, głęboki głos Portera i dźwięk jego gitary, w rękach wytrawnego wirtuoza tego instrumentu. Przed każdą piosenką krótki komentarz wprowadzający w tematykę i nastrój rockowych ballad i opowieści o życiu, miłości, ludziach. Artysta w sobie tylko charakterystyczny sposób przekazywał publiczności emocje, które wywoływały niezapomniane wrażenie. Utwory wykonywane w języku angielskim nie wymagały tłumaczenia, wystarczała ekspresja artysty, aby słuchaczom udzielał się nastrój utworu. Piosenki „Lover, turn around”, „No more music”, „Bury my love” i inne, które wykonał John Porter na aleksandrowskiej scenie na długo zapadną w pamięci tutejszej publiczności.
Zbigniew Sołtysiński
Start 5 listopada o godz. 5.00 rano
I Bieg Przemytnika Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego oraz starosta aleksandrowski zapraszają na I Bieg Przemytnika, który odbędzie się 5 listopada br. Start liczącego około 80 km biegu nastąpi o godz. 5.00 z dworca kolejowego w Aleksandrowie Kujawskim. Tego samego dnia, w ramach Biegu Przemytnika, przewidziano również półmaraton, który rozpocznie się o godz. 12.00. Start i meta półmaratonu będą znajdowały się w tych samych miejscach co w przypadku ultramaratonu. I Bieg Przemytnika ma kontekst historyczny wpisany w realia terenu, który niewiele się zmienił przez miniony czas. Na przełomie XIX i XX wieku rzeka Tążyna dzieliła zabory: rosyjski oraz pruski. Biegacze wcielą się w postaci patriotów, którzy przeprowadzali za granicę uchodźców politycznych oraz przenosili pieniądze ze sprzedaży majątków emigrantów, dostarczali ważne dokumenty i inne cenne przedmioty. Bieg jest podzielony na pięć etapów. Każdy etap wymaga pobrania „przemytu” - przedmiotu o kształcie pałeczki. Przemyt będzie oznaczony numerem zawodnika, który po dostarczeniu go na koniec etapu pobiera kolejny. Ostatni przemyt trzeba dostarczyć na metę. Dystans biegu nie byłby zaskakujący dla przemytników. Przemierzali czasem znaczne odległości, chociaż raczej w dłuższym czasie i ze znacznymi ciężarami na barkach. Tym razem będzie sportowo, biegowo historia będzie wpisana w formułę ultramaratonu. mytnika.pl, stronie internetowej miasta – www.aleksandrowkujawski.pl oraz oficjalnym profilu I Biegu Przemytnika na portalu Facebook.
(UM)
Weź paragon ze sobą szenie podatku naliczonego. Takie faktury są następnie przekazywane „umówionym” podmiotom prowadzącym działalność gospodarczą w celu wygenerowania fikcyjnych kosztów działalności, a także zawyżenia podatku naliczonego. W konsekwencji prowadzi to do zaniżenia należnego budżetowi państwa podatku dochodowego oraz podatku VAT. Takie działania godzą w uczciwych przedsiębiorców, którym trudniej jest konkurować z oszustami osiągającymi nienależne korzyści, jak również w ogół obywateli, ponieważ podatki nie trafiają do budżetu państwa, lecz do kieszeni nieuczciwych przedsiębiorców. Jeżeli stwierdzimy, że sprzedawca nie wyda-
je paragonów lub zbiera wystawione i nieodebrane paragony fiskalne możemy zgłosić takie nieprawidłowości na numer bezpłatnej infolinii: 800 807 007 lub na adres e-mail: powiadom_podatki@ mf.gov.pl, które są przeznaczone m.in. do zgłaszania nadużyć występujących na stacjach paliw.
Loteria paragonowa, II edycja Informujemy, że Narodowa Loteria Paragonowa została przedłużona przez Ministerstwo Finansów o kolejnych 6 miesięcy i będzie kontynuowana do 31 marca 2017 r. Zasady loterii nie uległy zmianie. Nie zmieniła się też strona
www, nagrody (poza najnowszą generacją notebooka) i formularz rejestracyjny. Losowania nadal będą odbywać się raz w miesiącu na antenie TVP3 (nagrody I stopnia) i następnie online (nagrody II stopnia). Po stronie uczestników nie pojawiają się żadne nowe obowiązki i nie zmieniają zasady loterii. Branże premiowane (do wygrania Opel Insignia): w IV kwartale 2016 r. – działalność taksówek osobowych, w I kwartale 2017 r. – sprzedaż detaliczna paliw do pojazdów silnikowych na stacjach paliw. Organizatorzy zapraszają do udziału w loterii. inf. (US)
ALEKSANDROWSKA I 18 I GAZETA www.kujawy.media.pl
Gmina Waganiec
nr 116, październik 2016
Stary Zbrachlin
Jedyny dzień w roku
Fot. Nadesłane
Dzieci z Przedszkola w Zbrachlinie obchodziły Ogólnopolski Dzień Przedszkolaka. Uroczystość rozpoczęła dyrektor Violetta Smulska, przekazując „zaczarowany ołówek” co spowodowało, że otworzyła wrota do wspaniałej zabawy, życząc wszystkim dzieciom wiele uśmiechu i radości każdego dnia. Przedszkolaki uczestniczyły we wspólnej zabawie, konkursach i grach zespołowych. Dzieci przypominały sobie również o swoich prawach - tak ważnych w życiu człowieka - a także obowiązkach, czyli kodeksie dobrego zachowania. Odbył się wspólny marsz ulicami Zbrachlina z kolorowymi balonami. Tego dnia odbyła się akcja „Nakrętkomania dla Kacperka”. Z kolorowych nakrętek układano przepiękne mozaiki, przy czym świetnie bawiono się. Zebrane nakrętki zostały później przekazane na szczytny cel. Cały dzień przebiegał więc w radosnej atmosferze, nie zabrakło dobrego humoru i uśmiechu.
Jubileusz pedagoga Michał Stróżyński znany działacz społeczny skończył 80 lat. Jest emerytowanym nauczycielem, w szkolnictwie przepracował 42 lata. Był przez siedem lat dyrektorem szkoły podstawowej w Łówkowicach, radnym Rady Gminy w Wagańcu, jest prezesem oddziału ZNP w Nieszawie i od 1994 roku w Wagańcu. Był inicjatorem powołania struktur SLD w Nieszawie i Wagańcu. Z okazji jubileuszu odwiedziła go powiatowa delegacja SLD, z kwiatami i życzeniami. Na zdjęciu od prawej: przewodniczący Rady Powiatu SLD - Stanisław Olejnik, Jarosław Kulpa, Czesław Lewandowski, jubilat Michał Stróżyński w środku.
W kilku zdaniach *
Z okazji Dnia Edukacji Narodowej nagrody Wójta Gminy Waganiec otrzymały Wioletta Świątkowska ze Szkoły Podstawowej w Niszczewach oraz Agnieszka Lasota-Staszak z Zespołu Szkół w Zbrachlinie. Nagrody przyznawali także dyrektorzy szkół.
* Bezpłatna mammografia w ramach Populacyjnego Programu Wczesnego Wykrywania Raka Piersi dla pań w wieku 40 – 75 lat zostanie przeprowadzona w Wagańcu 28 października. Mammobus podjedzie pod Urząd Gminy przy ul. Dworcowej 11. Panie proszone są o wcześniejsze zarejestrowanie się pod nr tel.: 58 666-24-44.
Uroczystym nabożeństwem ekumenicznym oraz spotkaniem w sali orlika w Zbrachlinie oficjalnie zakończono ponad roczną renowację zapomnianego i zdewastowanego cmentarza ewangelicko-augsburskiego w Starym Zbrachlinie. Przed południem 15 października na cmentarzu ewangelicko-augsburskim w Starym Zbrachlinie zebrała się grupa działaczy stowarzyszenia „Lapidaria. Zapomniane Cmentarze Pomorza i Kujaw”, mieszkańcy wsi i gminy, aby wziąć udział w uroczystym nabożeństwie ekumenicznym odprawionym na zakończenie ponad rocznej renowacji zapomnianej i zdewastowanej nekropolii. Modlitwie przewodniczył pastor Michał Walukiewicz z parafii ewangelicko-augsburskiej w Toruniu przy udziale księdza proboszcza Henryka Chabasińskiego z parafii rzymskokatolickiej pw. św. Wojciecha Biskupa Męczennika w Zbrachlinie. Pastor mówił, że jest to miejsce, które przez dziesiątki lat było zapomniane, wykreślone z lokalnej pamięci. Dzięki wielu ludziom dobrej woli, dziś można stanąć wśród tych, którzy kiedyś tu mieszkali, swoją pracą budowali lokalną społeczność. Także wójt Piotr Kosik przypomniał, że cmentarz był zdewastowany, zapomniany, rozkradziony, część jego ziemi przed laty wywieziono na budo-
Fot. Stanisław Białowąs
Fot. Nadesłane
Cmentarz ocalili od
Na uratowanej nekropolii modlono się, zapalono znicze na odrestaurowanych grobach wę drogi nr 1, ale na szczęście znalazły się osoby, które postanowiły ochronić pamięć o tych, którzy tu mieszkali. Nekropolia została ocalona. - Historia może być gorsza lub lepsza, można próbować ją wymazywać, ale tego tak do końca nikomu się nie uda zrobić - mówił wójt Kosik. Kazimierz Pamuła, uczestnik grupy Lapidaria podziękował Urzędowi Gminy w Wagańcu, strażakom OSP Zbrachlin, mieszkańcom za uratowanie cmentarza od zapomnienia. - Szczególne słowa uznania należą się Michałowi Wiśniewskiemu, założycielowi Lapida-
rium – mówił K. Pamuła. - Dzięki temu udało się zlokalizować w woj. kujawsko-pomorskim 1778 zapomnianych cmentarzy, a jednym z nich jest odnowiony w Starym Zbrachlinie. Miejsce, które było sacrum znowu stało się sacrum. Wiary mamy różne, kościoły także, ale sacrum jest jedno. W podobnym duchu wypowiadali się proboszcz Henryk Chabasiński oraz Leszek Cieślak, znawca lokalnej historii.
wręczone zostały pamiątkowe podziękowania. Podziękowano również najstarszym mieszkańcom, dzięki którym spisane wspomnienia przybliżyły wiele faktów dotyczących żyjących tu przed wojną mieszkańców. Wśród tych osób byli: Helena Murawska, Jan Kuliński oraz Leszek Cieślak. Podziękowanie otrzymała też Karolina Falleńczyk z Otłoczyna, angażująca się prace porządkowe i organizacyjne tego przedsięwzięcia.
Po ekumenicznym spotkaniu uczestnicy udali się do sali orlika w Zbrachlinie, gdzie m.in. wyróżniającym się osobom na rzecz ocalenia cmentarza
Na cmentarzu znajduje się tablica informacyjna o tej nekropolii. (bis)
Był dwór… i co dalej?
Na mocy dekretu PKWN o reformie rolnej z 1944 r., w pędzie przemian, na własność skarbu państwa przechodziło praktycznie wszystko, co było wielkopańską własnością - dwory, pałace, parki, dobra kultury, choć sam dekret miał dotyczyć tylko użytków rolnych. Taki los spotkał osiadłą od osiemnastego wieku w Polsce rodzinę Baciarellich, właścicieli kilku majątków ziemskich na Kujawach, Jądrowic, Miechowic i Wagańca. Od lat dochodzą swoich praw. Około 1908 roku majątek Waganiec stał się własnością Baciarellich. Kazimierz Baciarelli, kupił go dla syna Bogusława około 1912 r. i należał do niego do zakończenia II wojny. Dochody przynosiła mu uprawa cykorii, buraków cukrowych, roślin okopowych i zbóż. Bogusław miał renomę dobrego rolnika i postępowego gospodarza. Powierzchnia gruntów wynosiła około 330 ha. W czasie wojny majątek Waganiec był faktycznie pod zarządem niemieckim, po wojnie został upaństwowiony.
Rodzina Baciarellich na Wagańcu Majątek Waganiec przeszedł na własność skarbu państwa 27 marca 1945. Ówczesnego właściciela, Bogusława Baciarellego, urodzonego w 1889 r. w Jądrowicach, potomka w pię-
ciu pokoleniu Marcelego Filipa Baciarellego, nadwornego malarza ostatniego króla polskiego Stanisława Augusta Poniatowskiego, wysiedlono z dworu wraz z rodziną, żoną Wandą Kręską h. Nadelwicz i pięcioma córkami: Ireną, Zofią, Janiną, Marią i Anną. Rodzinie na mocy dekretu o reformie rolnej nie wolno było osiedlić się w miejscowości, gdzie posiadali wcześniej majątek. W tym czasie Bogusław został aresztowany przez Urząd Bezpieczeństwa i osadzony w Aleksandrowie Kujawskim. Po pewnym czasie zwolniono go, ale odtąd rozpoczął się okres tułaczki po Polsce. Najpierw zamieszkali w Toruniu. Po śmierci żony w 1965 r. Bogusław przeniósł się do córki Anny w Jabłonowie Pomorskim, później do córki Janiny w Warszawie, gdzie zmarł 23 lipca 1965 r. i został pochowany na Powązkach. Potomkowie nadwornego malarza króla Stanisława żyją w kraju i zagranicą.
W majestacie bezprawia Mimo że od 1989 r. Polska jest już niepodległym i demokratycznym państwa prawa, jak to oznajmiają współcześni politycy, dochodzenie praw majątkowych jest prawdziwą drogą przez mękę. Nie dość, że dekret o reformie rolnej jest w dalszym ciągu aktem nie wycofanym z obiegu prawnego, to w sprawach o odzyskanie majątków
dochodzi się, czy zagrabiony majątek podlegał mu lub też nie. O zwrot majątku w Wagańcu, jak informuje mecenas Kajetan Królik z warszawskiej firmy prawniczej Królik & Partnerzy Kancelaria Adwokacka, wystąpiła po raz pierwszy w 1991 r. zmarła już Anna Jagas córka Bogusława Baciarellego. W chwili obecnej starania jej kontynuuje Bogusław Stefański, syn Zofii, córki Bogusława Baciarellego, i Józefa Stefańskiego. Pisma Anny Jagas najpierw trafiły do ministerstwa rolnictwa i innych organów administracji. Podstawą do zwrotu miał być fakt, że dekret pozbawił Baciarellich również dworu i parku, mimo że nie podlegały one jego przepisom. Obecnie prowadzone postępowanie administracyjne dotyczy tylko zespołu dworsko-pałacowego, jak informuje Adam Koc, zastępca kierownika Sekcji Gospodarowania Zasobem Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy. W 1995 r. Agencja Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa wysłała do Anny Jagas pismo z zapytaniem, czy ta w dalszym ciągu ubiega się o odzyskanie nieruchomości, bowiem Agencja nie jest zainteresowana pozostawieniem jej w swoich zasobach, a obiekt, dwór i park, niszczeje w zastraszający sposób. Jednak propozycja agencji, jak mówi Bogusław Stefański,
polegała tylko na udzieleniu rodzinie prawa pierwokupu. Propozycja była nie do przyjęcia i uznana za kpinę. Anna Jagas zmarła w 1999 r., co znowu spowolniło sprawę.
Dziwna gra Dopiero 26 marca 2002 r. Bogusław Stefański wystąpił z wnioskiem do wojewody kujawsko-pomorskiego o wydanie decyzji, że zespół dworsko-parkowy w Wagańcu nie podlegał przejęciu na własność państwa na mocy dekretu. Polskie ustawodawstwo w sprawie zwrotu majątków nadal było jednak niejednoznaczne w przedmiocie właściwego sposobu rozpatrywania spraw. Problem stanowił wybór trybu, administracyjnego czy sądowego, co skutecznie spowalniało tok spraw i zniechęcało wnioskodawców. Dopiero w 2006 roku sprawą zajął się Naczelny Sąd Administracyjny i uchwałą z 5 czerwca ostatecznie zlikwidował dwutorowość postępowań, stwierdzając, że właściwy w tych sprawach jest tryb administracyjny przed wojewodą w I instancji i ministrem rolnictwa w II instancji. Wydawało się, że od tej chwili droga do odzyskania zagrabionych dóbr będzie łatwiejsza. Jednak złudne to były nadzieje. DOKOŃCZENIE STR. 19
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Gmina Waganiec
www.kujawy.media.pl
zrobiono z betonu, część z lastryka. Uważne oko zauważy, że część napisów pisana jest po polsku. To charakterystyczna dla pogranicza kulturowego podwójność wyrażana występowaniem dwóch języków i specyficznej ortografii. Wśród inskrypcji poza podstawowymi informacjami o zmarłych znajdziemy również cytaty z Pisma Świętego, a nawet dopisek kto wystawił jeden z pomników nagrobnych.
O sprawie jednak nie zapomnieliśmy. W lutym 2015 odbyła się pierwsza lustracja. Faktycznie znajdował się na terenie wytwórni kruszywa. Od strony drogi wejście nie było możliwe, gdyż furtka była zatrzaśnięta. Zdołaliśmy dojrzeć jeden cienki metalowy krzyż oraz ledwo co wystających nad ziemię kilka mogił obmurowanych. Gęste krzaki oraz zalegający jeszcze śnieg uniemożliwił dokładną dokumentację. Po pozytywnym zaopiniowaniu projektu uporządkowania cmentarza przez Urząd Gminy w Wagańcu, a także uzyskania pozwolenia na działanie od spółki „Drogi i Mosty” przystąpiliśmy do działania. W sierpniu 2015 rozpoczęto odkrzaczanie terenu przy pomocy pracowników interwencyjnych. Pierwsze prace przy nagrobkach przeprowadzono 12 września 2015 roku. Oprócz naszej grupy „Lapidaria. Zapomniane cmentarze Pomorza i Kujaw” za szpadle chwycili członkowie OSP Zbrachlin, a także mieszkańcy gminy. W efekcie odsłoniliśmy, a czasem
wręcz odkopywaliśmy z ziemi 25 zapadniętych mogił. Co najciekawsze, niemal wszystkie posiadały inskrypcje informujące o imieniu i nazwisku zmarłego, a także datach urodzin i śmierci. Podczas prac mieszkańcy dzielili się z nami informacjami o cmentarzu i dawnych mieszkańcach. Wtedy dowiedzieliśmy się, że ze wschodniego skraju wydobywano swego czasu piach do budowy dawnej „jedynki”. I rzeczywiście po wschodniej stronie mamy skarpę, jak na wyrobisku. Na jej dnie znaleźliśmy trzy nagrobki, które przetransportowaliśmy z powrotem na cmentarz. Następne prace miały miejsce na początku października 2015 roku, po ukończeniu odkrzaczania. Ukończyliśmy wstępne odsłanianie nagrobków. Z kilku widzianych w czasie pierwszej wizyty zrobiło się 41. Kolejny etap prac przypadł na kwiecień 2016 roku. Nam (Lapidariom) udało się pozyskać dofinansowanie na dokończenie renowacji z Funduszu Inicjatyw Obywatelskich. Zostaliśmy mile zaskoczeni inicjatywą właściciela zakładu, który własnym sumptem ogrodził teren i utworzył piaszczysty podjazd pod cmentarz od strony skarpy, tak by można było swobodnie wchodzić. Następne prace upłynęły na dokończeniu okopywania mogił, wydobywaniu potłuczonych tablic i postumentów. W maju nastą-
Fot. Stanisław Białowąs
zapomnienia Dyskusja na temat uporządkowania cmentarza ewangelicko-augsburskiego w Starym Zbrachlinie pojawiła się już 2012 roku. Podczas renowacji cmentarza menonicko-ewangelickiego w Ciechocinku (Słońsk Górny) dowiedzieliśmy się, że na terenie tamtejszej wytwórni mas bitumicznych znajduje się… cmentarz.
Fragment odnowionego cmentarza w Starym Zbrachlinie piło stawianie postumentów, ich klejenie oraz poziomowanie mogił obmurowanych. W tych pracach strażacy z OSP Zbrachlin okazali się niezastąpieni. Czerwiec i lipiec upłynął na likwidacji korzeni lilaka, tak aby więcej cmentarz nim nie zarósł. Niezbędna była minikoparka przekopująca teren na głębokości kilkudziesięciu centymetrów. Podczas jej pracy znaleziono podstawę żeliwnego krzyża. Niestety, ktoś nas wcześniej ubiegł i go odciął. Z uwagi na nagrobki, odkorzenianie odbywało się ręcznie. Nagrobki zostały umyte środkiem biobójczym, postumenty pokryte środkiem hydrofobowym, dwa metalowe krzyże odrdzewione i pomalowane, podobnie jak wszystkie znalezione napisy. Na koniec cały teren cmentarza został wygrabiony, wnętrza mogił wypełnione piachem. Musieliśmy
także powtórnie wykosić trawę oraz wywieźć gruz. Te roboty wykonywaliśmy w sierpniu i we wrześniu. W prace na cmentarzu prócz nas, mieszkańców gminy, UG i OSP Zbrachlin zaangażowane były dzieci dokładnie szorujące nagrobki, malujące napisy i grabiące cmentarz. Ale nie skupiliśmy się wyłącznie na tych pracach porządkowo-renowacyjnych. Przeprowadziliśmy trzy wywiady z najstarszymi mieszkańcami Starego Zbrachlina. Dzięki nim dowiedzieliśmy się mnóstwo szczegółów o dawnych niemieckich mieszkańcach wsi. W sumie na cmentarzu znajdują się 42 nagrobki. Najstarszy z inskrypcją pochodzi z 1891 roku, najmłodszy z 1942. Zaledwie jeden wykonany jest z piaskowca i sygnowany nazwą zakładu kamieniarskiego Schwengrub z Włocławka. Zdecydowana większość
Dzień dzisiejszy Jak widać, postępowanie w sprawie trwa długo, a okres oczekiwania na odpowiedź przekracza wszelkie normy, nawet przyzwoitości. Ale jest to już chyba cecha naszej administracji. W obecnej sytuacji prawnej, aby dochodzić swoich praw majątkowych Bogusław Stefański musiałby wystąpić na drogę sądową, wpłacając przy okazji wadium wysokości 5 proc. wartości mienia o jakie się ubiega. W wielu wypadkach takie postępowanie administracji ma skutek odstraszający potencjalnych wnioskodawców. A dwory, pałace, parki z braku gospodarza niszczeją.
Dwór w Wagańcu (zdjęcie ze zbiorów Piotra Kosika) Do sprawy Baciarellich został zaangażowany mecenas Kajetan Królik i dopiero po siedmiu latach od pierwszego pisma Bogusława Stefańskiego zwrócił się do wojewody z zapytaniem o etap, na którym jest rozpoznanie sprawy, a wojewoda pismem z 20 października 2009 roku odpowiedział, że nie posiada dokumentów w tej sprawie. Wnioskodawcy byli tym nie tylko zaskoczeni, ale szczerze zdegustowani. W międzyczasie jednak Trybunał Konstytucyjny w uzasadnieniu postanowienia z 1 marca 2010 r. stwierdził, że do orzekania o prawach rzeczowych osób pozbawionych majątków ziemskich na mocy reformy rolnej właściwe są tylko sądy powszechne. Jednak już w uchwale z 18 maja 2011 roku Sąd Najwyższy opowiedział się za trybem…administracyjnym.
Rozpoczęło to polemikę między SN a TK i świadczy tylko o niespójności polskiego prawa w sprawie zwrotu przejętych majątków. Mimo wszystko sprawy i tak toczą się starym trybem. Mecenas pismem 27 kwietnia 2010 r. wystąpił do Kujawsko- Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego, działając w imieniu wszystkich spadkobierców byłych właścicieli majątku Waganiec, o wydanie decyzji, że przejęte nieruchomości w postaci zespołu dworkowo–parkowego w Wagańcu były wyłączone spod działania art.2 ust.1 lit e dekretu o reformie rolnej. W odpowiedzi z 10 maja 2010 r. wojewoda zwraca wniosek w oparciu o orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 1 marca 2010 r. mówiące, że przepisy reformy rolnej mogły być stosowane do 1958 r.
19
Konsekwencją odpowiedzi wojewody jest zażalenie wnioskodawców do ministra rolnictwa i rozwoju wsi, a ten uchyla postanowienie i nakazuje wojewodzie ponowne rozpatrzenie sprawy. Pojawiły się nadzieje na pozytywne załatwienie sprawy. Jednak wojewoda 31 lipca 2013 roku po przeprowadzeniu postępowania stwierdził swoją niewłaściwość i umorzył postępowanie. I to kolejny przejaw taktyki uniku. Adwokat wystąpił z odwołaniem do ministerstwa rolnictwa, a ten utrzymał ją w mocy. To z kolei spotkało się z zaskarżeniem 2 kwietnia 2015 roku do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Postępowanie w sprawie wydaje się nie mieć końca, a na odpowiedź trzeba będzie czekać kolejne lata. Czy szczęśliwego końca doczekają się spadkobiercy Baciarellich z Wagańca?
Po dworze w Wagańcu nie pozostał nawet ślad. W roku 1990 pożar strawił więźbę dachową i stropy budynku. Od tego czasu budowla stopniowo popadała w ruinę. Po ostatniej inwentaryzacji konserwatora zabytków w 2002 r. dwór stracił status obiektu zabytkowego i został rozebrany, a otaczający go park uległ dewastacji. I tak zniknął bezpowrotnie jeszcze jeden zabytek naszej historii i architektury. Kolumny z ganku uratował wójt gminy Waganiec Piotr Kosik. - Udało mi się przynajmniej te elementy uratować od całkowitego zniszczenia - mówi wójt. - Po renowacji można by je wystawić w jakimś widocznym miejscu, aby były atrakcją dla przyjezdnych i pamiątką po dawnych czasach dla miejscowych.
Stary Zbrachlin (nie Zbrachlin) dawniej zwany był Zbrachlin Holendry. Nie znamy dokładnej daty przybycia protestanckich kolonistów, ale stało się to najprawdopodobniej jeszcze w XVIII wieku. Po 1819 roku w Starym Zbrachlinie założono czwarty, najmłodszy kantorat parafii ewangelicko-augsburskiej w Nieszawie. Budynek dawnej kantorówki stoi do dziś naprzeciwko cmentarza. Według pierwszego spisu powszechnego z 1921 roku we wsi mieszkało 40 proc. ewangelików, natomiast w sąsiednim Nowym Zbrachlinie ich liczebność sięgała 50 proc. Na cmentarzu spoczywają prochy rodzin: Belke, Bohl, Bubolc, Buschke, Gatzke, Hintz, Konrat, Kujat, Link, Müller, Richter, Rutter, Schulz, Wall, Winkler i wielu innych, zwykle trudniących się rolnictwem mieszkańców. Niegdyś nad grobami górował drewniany krzyż. Dziś cmentarz upamiętnia zamontowana tablica informacyjna. Dokumentacja cmentarza i linki do fotorelacji z kolejnych etapów prac w Starym Zbrachlinie do obejrzenia na stronie: http://lapidaria. wikidot.com/cmentarz-ewangelicki-stary-zbrachlin.
Obecnie nieruchomość w Wagańcu znajduje się w zarządzie Agencji Nieruchomości Rolnych w Bydgoszczy i chyba długo będzie. Adam Koc informuje, że prowadzone postępowanie administracyjne przez NSA w Warszawie wyczerpuje przesłanki art. 56 ust. 2 ustawy o gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa. – Nieruchomość, co do której toczy się postępowanie w związku z zarzutem o sprzeczne z prawem przejęcie na rzecz skarbu państwa, nie może zostać sprzedana przed zakończeniem postępowania, uniemożliwia trwałe jej zagospodarowanie oraz wyklucza podejmowanie działań inwestycyjnych w szerszym zakresie – wyjaśnia Adam Koc. Przy niepewnym stanie prawnym, dzierżawą żadne podmioty nie są zainteresowane. I tak błędne koło się zamyka. Pojawia się więc pytanie, czy nie łatwiej byłoby zwrócić właścicielom ich majątek, unikając w ten sposób wieloletnich i kosztownych procesów sądowych, dewastacji mienia, nie mówiąc już o emocjach dochodzących swoich praw? Swego czasu Agencja zwróciła się do władz gminy Waganiec z propozycją dzierżawienia terenu byłego zespołu dworsko-parkowego. Gmina ze zrozumiałych względów nie wykazała zainteresowania. - Proponowana dzierżawa jest nie do przyjęcia przy nieuregulowanym statusie prawnym nieruchomości. Gdyby rodzina Baciarellich lub ich potomków zrzekla się praw do zespołu
Michał P. Wiśniewski
dworsko-parkowego na rzecz gminy, to co innego. Na pewno doprowadzilibyśmy to miejsce do rewitalizacji i wykorzystali je na cele rekreacji i wypoczynku, bo tylko na to się ono obecnie nadaje – mówi wójt Piotr Kosik.
Niepożądana ustawa W 2001 r. rząd Jerzego Buzka oszacował wartość mienia przejętego na rzecz Skarbu Państwa po II wojnie światowej na 190 mld zł. Na tę ogromną kwotę określono też potrzeby wykonania ewentualnej ustawy reprywatyzacyjnej. Prognozowano, że wpłynie 170 tysięcy wniosków o zwrot. Od 2001 r. do końca lipca 2016 r. wypłacono 4 mld zł odszkodowań z Funduszu Reprywatyzacyjnego. Jednak do chwili obecnej nie ma generalnej ustawy reprywatyzacyjnej. Od 1991 r. pojawiło się 14 projektów. Ostatnie mówią o procentowej wypłacie roszczeń. Wielu zainteresowanych wątpi, czy dojdzie do uchwalenia generalnej ustawy reprywatyzacyjnej, biorąc pod uwagę wielkość spodziewanych roszczeń i możliwości finansowe państwa. Przyjęcie ustawy wiązałoby się ze skokowym wzrostem długu publicznego i w tym problemie tkwi sedno sprawy zwlekania z jej uchwaleniem przez ponad ćwierć wieku. Ale nawet gdyby ustawa weszła w życie, to i tak nie przywróci do życia malowniczego dworu w Wagańcu.
Zbigniew Sołtysiński
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Sprostowanie
Największą nagrodą jest zainteresowanie, jakie wzbudzają propozycje kierowane do uczniów
W związku z zamieszczeniem na łamach „Gazety Aleksandrowskiej” z sierpnia 2016 roku i „Gazety Ciechocińskiej” z sierpnia 2016 roku artykułu pt. „Burmistrz kłamał” i podaniem w nim nieprawdziwej informacji dotyczącej rzekomego kłamstwa, którego miałem się dopuścić podczas sesji Rady Miejskiej Ciechocinka, cyt. „ burmistrz miasta swoim radnym mówił na sesji, że żadne koszty związane z tą inwestycją dotąd nie zostały poniesione. W żywe oczy kłamał, bo trudno podejrzewać, że nie znał stanu jej zaawansowania. Miał ku temu powody. Zawierając rok temu porozumienie z Toruńskimi Wodociągami przekroczył swoje uprawnienia”, w niniejszym tekście odnoszę się do treści zawartych w tych artykułach. Odnosząc się do zarzutu kłamstwa stwierdzam, nie zadając sobie trudu zweryfikowania przedstawionych przeze mnie na sesji Rady Miejskiej informacji, naruszył Pan moje dobre imię. Nigdy nie pozwoliłbym sobie na zachowanie, które mi Pan przypisał w omawianych artykułach. Nic przecież nie stało na przeszkodzie, aby informacje przedstawione przeze mnie, zweryfikować u źródła, tj. w Toruńskich Wodociągach. To, że sugeruje Pan czytelnikom, że zaawansowane prace koncepcyjne musiały generować koszty, to jedynie efekt Pańskiej oceny, nie mającej nic wspólnego z faktami. Prezes Zarządu Toruńskich Wodociągów bowiem parokrotnie informował Pana o tym, że na tę inwestycję nasz toruński partner nie wydał ani złotówki. Stwierdzenie, że burmistrz „przekroczył swoje uprawnienia”, czy „porozumienie między Toruńskimi Wodociągami a burmistrzem Ciechocinka i MPWiK jest niegodne z prawem” to jedynie wynik Pańskiej oceny. Opinie prawników są odmienne i nikt w żaden sposób nie próbował podważyć jego zapisów. Burmistrz mgr inż. Leszek Dzierżewicz Od redakcji. Zgodnie z prawem prasowym do oświadczenia burmistrza Ciechocinka Leszka Dzierżewicza odniesiemy się w następnym wydaniu „Gazety”.
Fot. UM
Nagrodzeni przez burmistrza
Święto nauczycieli to również okazja, aby docenić ich pracę i trud. Z tej okazji 13 października burmistrz Andrzej Cieśla zaprosił na spotkanie przedstawicieli placówek oświatowych z terenu miasta. Podczas uroczystości zostały wręczone nagrody dla zasłużonych pracowników szkół i placówek edukacyjnych podległych samorządowi miasta. W spotkaniu wzięli też udział zastępca burmistrza Jerzy Erwiński oraz przewodniczący Komisji ds. Oświaty Grzegorz Szelągowski. Nagrody otrzymali: Szkoła Podstawowa nr 1 im. Polskich Podróżników - Renata Golec, Aleksandra Rogiewicz, Anna Tokarska; Szkoła Podstawowa nr 3 im. Józefa Wybickiego - Hanna Lochmanowicz i Maria Szelągowska; Publiczne Gimnazjum nr 1 im. Lotników Polskich - Renata Sygit; Przedszkole Samorządowe nr 1 im. Juliana Tuwima - Grażyna Rybska. (UM)
nr 116, październik 2016
Puls regionu
www.kujawy.media.pl
Wojewódzki lider edukacji Uczniowie Magdaleny Mańkowskiej z klas drugich i trzecich Szkoły Podstawowej w Ciechocinku wzięli udział w konkursie „kosmicznym”, organizowanym przez Europejską Agencję Kosmiczną. Każde dziecko, które stworzy rysunek zainspirowany misją kosmiczną, ma szansę wysłać go w kosmos na wygrawerowanej płytce umieszczonej na kosmicznym teleskopie Cheops. Uczniowie stworzyli 33 prace, które wysłano już do Holandii.
Podczas wojewódzkich obchodów Dnia Edukacji Narodowej odbyła się gala wręczenia tytułu Kujawsko-Pomorskiego Lidera Edukacji. Z Aleksandrowa Kujawskiego równorzędne wyróżnienie otrzymała Magdalena Mańkowska, nauczycielka informatyki z Gimnazjum im. Lotników Polskich. Tytuł Kujawsko-Pomorskiego Lidera Edukacji, okolicznościową statuetkę otrzymała Helena Murawska, nauczycielka matematyki z Osielska w powiecie bydgoskim. Poza tym marszałek nagrodził piętnastoma równorzędnymi wyróżnieniami nauczycieli z terenu województwa, a wśród nich Magdalenę Mańkowską oraz Józefa Nowakowskiego nauczyciel historii w gimnazjum w Bądkowie. Laureatka zasłużyła sobie na to prestiżowe wyróżnienie oddaniem w pracy i nietuzinkowym sposobem zaszczepiania młodzieży chęci poznawania świata i nauki. W pracy pedagogicznej trzyma się reguł, ale wypracowała przez lata praktyki swój sposób przekazywania wiedzy, którą z zainteresowaniem przyjmują jej uczniowie. W pracy z młodzieżą pomagają jej również osobiste pasje. Na pytanie, skąd to zamiłowanie do zawodu nauczyciela i taka doskonała forma jego wykonywania odpowiedziała: Nigdy nie marzyłam o tym żeby zostać nauczycielem. Jako dziecko i później miałam rozmaite pragnienia, ale nie to, żeby uczyć w szkole. Jednak chyba wpływ mojej mamy, nauczycielki z krwi i kości, spowodował, że dostałam się na studia pedagogiczne, a później rozpoczęłam pracę w szkole. Dzisiaj muszę przyznać, że doskonale odnalazłam się w tym zawodzie. Jak na osobę, dla której praca nauczyciela nie była jedynym marzeniem, Magdalena Mańkowska może jednak pochwalić się ciekawą historią swojej kariery zawodowej i osiągnięciami. Zaczynała jako nauczyciel nauczania początkowego w Szkole Podstawowej w Cie-
Usuwanie barier
Magdalena Mańkowska: - Nigdy nie marzyłam, żeby zostać nauczycielem chocinku. Później los a może również chęć poznania świata rzucił ją aż do Kiszyniowa, gdzie w latach 1994-96 nauczała w polskich klasach, kładąc szczególny nacisk na krzewienie kultury polskiej. Współpracowała z Ambasadą RP i Związkiem Polaków w Republice Mołdawii. Prowadziła również kursy języka polskiego dla dorosłych. Po powrocie zainteresowała się informatyką i podjęła studia podyplomowe w tej dziedzinie na Uniwersytecie Warszawskim. Od 1999 r. uczy informatyki w Publicznym Gimnazjum im Lotników Polskich w Aleksandrowie Kujawskim. Jest pilotem szybowcowym Jako że jedną z życiowych jej pasji jest lotnictwo, sama jest pilotem szybowcowym i lata w Aeroklubie Pomorskim. Była orędowniczką nadania szkole imienia Polskich Lotników i w tym miejscu jak widać starania nie poszły na marne. Od 2015 r. Magdalena Mańkowska uczy również w Szkole Podstawowej nr 1 w Ciechocinku. Rzetelna praca została już wcześniej
zauważona, a skutkiem tego są: nagroda KPCEN w konkursie „Odkryj talent w swoim uczniu – 2016”, podziękowanie Dyrekcji Centralnego Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Warszawie za nauczanie języka polskiego i krzewienie polskiej kultury w Mołdawii, podziękowanie Dyrekcji Rosyjskiej Szkoły Średniej w Kiszyniowie, podziękowanie Ambasady RP w Mołdawii. Zainteresować ucznia Ale największą dla niej nagrodą, jak sama przyznaje, jest zainteresowanie jakie wzbudzają jej propozycje kierowane do uczniów. Potrafi dzielić się z nimi swoimi pasjami. I tak organizowała wycieczki do Aeroklubu Pomorskiego, aby przybliżyć im lotnictwo i cały świat z nim związany. Ale loty sięgają jeszcze wyżej, bo aż w kosmos, bo wraz ze swoimi uczniami przystąpiła do projektu edukacyjnego NASA „EarthKam”, za pośrednictwem którego uczniowie mają możliwość składania zleceń na stację kosmiczną ISS w celu wykonania interesujących ich zdjęć powierzchni Ziemi z kosmosu.
Prowadzi koło komputerowe dla uczniów klas trzecich. Uczniowie programują, biorą udział w akcji „Godzina Kodowania”. Uczniowie Magdaleny Mańkowskiej odnoszą już sukcesy; wyróżnienie w „Ogólnopolskim Konkursie Młodych Informatyków i Webmasterów” za grę napisaną w środowisku programistycznym Delphi – 2001/2002 i wyróżnienie w „Międzynarodowym Konkursie Informatycznym Bóbr” 2015/16. Inną stroną jej działalności jest usuwanie barier między uczniami. Stworzyła i wdrożyła program wychowawczo-edukacyjny „Chodź do nas” przeznaczony dla wychowanków placówki socjalizacyjnej, będących uczniami gimnazjum. Bierze również udział w innych konkursach, programach, projektach jak choćby zorganizowanym przez KPCEN „Odkryj talent w swoim uczniu”, w którym zdobyła nagrodę albo w projekcie „Kariery kosmiczne” zainicjowanym przez ESERO Polska. W 2005 roku zgłosiła szkołę do programu „Otwarta Szkoła”, czego efektem było rozszerzenie bazy dydaktycznej szkoły. Magdalena Mańkowska uważa, że praca nauczyciela to nieustanne doskonalenie warsztatu pracy, poszerzanie swojej wiedzy i rozwijanie zainteresowań, dlatego w dalszym ciągu bierze udział w szkoleniach pogłębiając zarówno swoją wiedzę informatyczną, wychowawczą i dydaktyczną.
Zbigniew Sołtysiński
Bili rekord Guinnessa 17 października Publiczna Szkoła Podstawowa nr 1 im. Polskich Podróżników przyłączyła się do ogólnopolskiej akcji bicia rekordu Guinnessa, której organizatorem była Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Uczniowie z klasy III a, III e, IV a oraz członkowie szkolnego Koła PCK w ciągu pół godziny ćwiczyli resuscytację krążeniowo- oddechową. W tym samym czasie w całej Polsce osoby z różnych organizacji, instytucji i placówek wykonywały podobne ćwiczenia. Nad przebiegiem akcji w szkole czuwali niezależni świadkowie i instruktorzy. Wszystko zostało nagrane i sfotografowane, jako dowód dla ekspertów z biura Guinnessa.
Fot. Nadesłane
20
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Puls miasta
www.kujawy.media.pl
21
Bazą była szkoła nr 3
Konspiracją zainagurowano kolejny rok działań harcerskich Tradycją już stało się, iż co roku na przełomie września i października Komenda Hufca ZHP Aleksandrów Kujawski organizuje Rajd Konspiracyjny pn. „Start-Korzenie”. Stanowi on bowiem niebywałą okazję do inauguracji kolejnego roku harcerskiego, ale również do skupienia się na historii harcerstwa, a w szczególności poświęcenia uwagi Szarym Szeregom. Tegoroczny VIII już Rajd Hufca, zorganizowany został w dniach 7-9 października, a bazą lokalową była szkoła podstawowa nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim. Podczas zlotu odbyła się kilkugodzinna gra terenowa, w trakcie której harcerze wykonywali przygotowane dla nich zadania. Każdy uczestniczący otrzymał mapę Aleksandrowa Kujawskiego oraz kartę patrolową,
z którą wyruszył w trasę. Zadaniem patroli było między innymi „odnalezienie” na trasie odpowiedzi na przygotowane dla nich pytania dotyczące ważnych, zabytkowych miejsc. Wśród zadań przygotowanych dla patroli nie zabrakło również krzyżówki sprawdzającej wiedzę z różnych dziedzin harcerstwa, oraz quizu pn. „Szare Szeregi”. Patrole zapaliły również znicze pod pomnikiem Lotników Polskich. Poza grą na uczestników rajdu czekały również inne atrakcje, spośród których wymienić można chociażby świeczkowisko pn. „Okruchy pamięci” - swą tematyką nawiązujące do Małego Powstańca - „Małego chłopca z Podwala”. Dodatkowo odbył się również konkurs plastyczny pn. „Szare Szeregi - czas honoru, czas próby”, w trakcie którego wyróżniono 44 prace, a ich autorzy otrzymali indywidual-
Nagrodzeni za udział w rajdowych zmaganiach
W nieco anegdotyczny sposób z naturalną swadą Marek Badtke przedstawił Edwarda Stachurę jakim właściwie był, nieco szorstkim w obejściu bardem życia, wagabundą i filozofem z duszą na ramieniu.
Inspirujący Stachura z trudem adoptował się kujawskim środowisku jako przybysz z Francji w 1948 roku. Dla rówieśników był swego rodzaju dziwolągiem, jak mówi Badtke, inaczej ubranym, mówiącym i zachowującym się, trochę prowokującym. Stąd liczne młodzieńcze „przepychanki”, które nie pozostały bez wpływu na rozwój jego osobowości. Ale na zachowanie, wpływała również atmosfera domowa, Sted odreagowywał ją na swoich rówieśnikach. Był bardzo wrażliwym młodzieńcem, który nie mógł się pogodzić
ne nagrody. Jednym z zadań rajdowych było również przygotowanie przez patrole scenek, na podstawie fragmentów tekstów zaczerpniętych z książek pt: „Kamienie na szaniec” i „Akcja pod Arsenałem”, które to później prezentowane były na świeczkowisku. Podczas Rajdu nie zabrakło również tradycyjnych pląsów i zabaw harcerskich.
Zadanie zostało dofinansowane przez Gminę Miejską Aleksandrów Kujawski, w ramach otwartego konkursu ofert na rok 2016. Komenda Hufca ZHP Aleksandrów Kujawski składa podziękowania dla dyrekcji oraz obsłudze
W rajdzie brały udział patrole z terenu powiatu aleksandrowskiego. Spośród których najlepsi okazali się: I miejsce - 14 Drużyna Wielopoziomowa „Szychy” z Zespołu Szkół i Przedszkoli w Bądkowie, II - 6 Drużyna Wielopoziomowa „Białe Wilki” z Zespołu Szkół w Stawkach, III - 8 Drużyna Wielopoziomowa „Srebrne Orły” także z Zespołu Szkół w Stawkach. Wszystkie uczestniczące w rajdzie patrole otrzymały pamiątkowe dyplomy i znaczki okolicznościowe, natomiast najlepszym patrolom dodatkowo zostały wręczone puchary.
szkoły za udostępnienie nam pomieszczeń, jako bazy lokalowej na noclegi i organizację zajęć programowych. phm. Anita Rybczyńska
Stachura inspirowany, Stachura inspirujący
Żył tak, jak pisał i pisał tak, jak żył ze stereotypami, które narzucał ojciec Stanisław. Ojciec oczekiwał, że będzie inżynierem lub lekarzem, lecz on był z natury buntownikiem, jak o sobie mówił, i miał zupełnie inny, swój autorski program życiowy, ukształtowany przez przyjaźń z Januszem Kwiatkowskim, również poetą, erudytą i fascynatem literatury, który przyjął pseudonim artystyczny Janusz Żernicki. To właśnie jemu Badtke przypisuje ukształtowanie zainteresowań literaturą, kulturą i sztuką u Stachury. Obaj spotkali się w liceum w Ciechocinku i tam Stachura napisał swój pierwszy wiersz w 1954 r., który zaprezentował w ruinach zamku w Raciążku. Okres tej znajomości był niezwykle efektywny. W 1956 r. Stachura zamieszkał w Gdańsku. Życie kulturalne Gdańska było w tym czasie szczególnie bogate. Przewijali się w klubach gdańskich Zbigniew Cybulski, Bogumił Kobiela, Andrzej Wajda, Wanda Wiłkomirska. Działalność poety koncentrowała się w centrum kultury gdańskiej. Po świecie tej kultury przewod-
Marek Badtke obok obrazu Edwarda Stachury nikiem dla niego był Mieczysław Czechowski, urodzony w Lipnie, który w środowisku bohemy gdańskiej pełnił rolę swego rodzaju mistrza, guru.
z-czyni komendanta hufca ds. promocji Hufca i pracy z kadrą
Drużyna ze Służewa pod pomnikiem Lotników Polskich
Fot. Zbigniew Sołtysiński
W sali na poddaszu aleksandrowskiego dworca Miejska Biblioteka Publiczna 5 października zorganizowała spotkanie z Markiem Badtke, autorem książki „Stachura alias Sted”, który podzielił się z publicznością swoimi wiadomościami na temat naszego rodzimego poety i śpiewaka, a szczególnie inspiracjach i osobach, które wywarły wpływ na jego twórczość.
Uczestnicy harcerskiego rajdu
Trochę poeta, który zasłynął jako malarz, był dla Stachury mentorem w tym czasie. Motyw podróży obecny w poezji Stachury został zaszczepiony
dzięki Czechowskiemu. Pobyt w Gdańsku był bardzo ważny dla ukształtowania programu artystycznego poety, pewnej wizji świata realizowanej przez sztukę. To właśnie z Gdańska rozpoczęły się podróże Stachury w Polskę wzdłuż linii Wisły, jak mówi Badtke. W drodze do Aleksandrowa lub Łazieńca zatrzymywał się w Grudziądzu. Tam poznał Ryszarda Bruno Milczewskiego, kolejnego niepokornego poetę, który był dla Stachury swego rodzaju kopalnią lingwistyczną. To właśnie idea „białej lokomotywy” zrodziła się u Milczewskiego podczas wspólnych spotkań ze Stachurą w Mełnie, gdzie Milczewski poeta pracował jako wagowy przy skupie buraków. W Grudziądzu były jeszcze dwie postaci, które nie pozostały bez wpływu na twórczość Stachury. Był to podróżnik i poeta Włodzimierz Antkowiak zaangażowany w promocję szlaku św. Jakuba i Piotr -Mildner Miedzikowski, porucznik Wojska Polskiego, lekarz, który organizował Stachurze pobyt.
Kolejnym miejscem na trasie był Toruń. Jak mówi Badtke, Stachura ciągle walczył z czasem, a Toruń był dla niego miejscem, gdzie czas ten się zatrzymywał. Tam miał też wielu przyjaciół i wręcz fanatyków swojej twórczości. Cytując Henryka Berezę, Badtke stwierdził, że Stachura żył tak, jak pisał i pisał tak jak żył, a w twórczości poety ciągle przewijają się wątki filozoficzne, bo to nie tylko sztuka dla sztuki, ale refleksja i przesłanie. Wątek ten szczególnie uwydatniony jest w powieści „Cała jaskrawość”.
Inspirowani Edward Stachura współcześnie jest inspiracją dla wielu, szczególnie dla młodych ludzi, poszukujących swojej drogi życiowej. Jest też inspiracją dla samego Marka Badtke, który chciałby zorganizować event artystyczny w Aleksandrowie, składający się z międzyregionalnej konferencji „Kultura 2.0” ukazującej kulturę jako działalność partycypacyjną, wymagającą postaw obywatelskich w konsumowaniu kultury, jak mówi Badtke. Drugim elementem miałyby być warsztaty fotograficzne i audio.
Zbigniew Sołtysiński
ALEKSANDROWSKA I 22 I GAZETA www.kujawy.media.pl
nr 116, październik 2016
Gospodarka
O zakończeniu inwestycji na ujęciu wody w Kuczku, sytuacji po rozwiązaniu umowy z Ciechocinkiem, planach na przyszłość rozmowa z Piotrem GONDKIEM, prezesem Gminnej Spółki Komunalnej „Algawa” w Aleksandrowie Kujawskim
Dobrej wody podziemnej w gminie i mieście Aleksandrów Kujawski nie zabraknie
- Nie powie pan, że utrata takiego znaczącego klienta, jakim jest Ciechocinek, nie uderzy w waszą spółkę, a tym samym w zaopatrzenie wody mieszkańców gminy Aleksandrów Kujawski. - Powtarzam Ciechocinek jest dla nas bardzo ważnym klientem i traktujemy tego partnera z wyjątkowym szacunkiem. Moce produkcyjne ujęcia w Kuczku do niedawna w dwóch trzecich pracowały na potrzeby tego miasta. W 2014 roku przystąpiliśmy do realizacji pla-
Stacja podnoszenia ciśnienia na ujęciu wody w Kuczku. Brygadzista Arkadiusz Wiśniewski kontroluje pracę urządzeń nu rozbudowy i unowocześnienia tego ujęcia, widząc rosnące potrzeby także po naszej stronie. Dziś możemy powiedzieć, że wszystkie zaplanowane prace zostały wykonane. Zakończenie prac nastąpiło miesiąc temu. Budowa czterech nowych studni, zainstalowanie stacji podnoszenia ciśnienia spowodowało, że obecnie możemy dostarczać wodę do Ciechocinka pod znacznie wyższym cieśnieniem. Nawet przy nieoczekiwanie dużym „rozbiorze” jesteśmy w stanie dostarczyć tyle wody, ile wynoszą potrzeby, nawet w okresie gorącego lata. W ciągu godziny możemy wyprodukować nawet 300 metrów sześciennych. Mamy też dwa zbiorniki, w których mieści się 750 metrów sześciennych (jeden 550 metrów, drugi 200), co stanowi wystarczającą rezerwę w sytuacjach kryzysowych. - Czy do wykonania tych inwestycji, poprawiających wydajność i zwiększających ciśnienie w sieci nie zdopingowała was groźba utraty znaczącego klienta jakim jest Ciechocinek? - Niektórzy twierdzili, że nasza reakcja powinna być odwrotna, że wypowiedzenie umowy powinno spowodować, rezygnację z planowanych kosztownych przedsięwzięć, bo nie będzie nam się opłacało rozbudowywać tego ujęcia, skoro
odpadnie tak znaczący odbiorca. My byliśmy i jesteśmy innego zdania. Swoje wcześniejsze plany realizowaliśmy konsekwentnie, bo dzięki nim mamy ujęcie zmodernizowane, o znacznie większej wydajności, dostarczające wodę głębinową bardzo dobrej jakości. Jak wspomniałem wcześniej, ujęcie to przecież służy także potrzebom mieszkańców naszej gminy, których wciąż przybywa. Gmina się rozwija. Dla przykładu podam, iż występowały problemy z dostawami wody do mieszkańców Otłoczyna. Zazwyczaj latem i wieczorami ciśnienie gwałtownie spadało, wody brakowało. Kłopoty rozwiązały poczynione inwestycje, a przede wszystkim wysokowydajna stacja podnoszenia ciśnienia. Ponieważ „Algawa” na sprzedaży wody do Ciechocinka zarabiała, można by zatem przewrotnie powiedzieć, że to za pieniądze mieszkańców uzdrowiska stacja została zmodernizowana. - Jest w tym stwierdzeniu dużo prawdy. Produkcja tego ujęcia w dwóch trzecich przeznaczona była na potrzeby Ciechocinka, więc normalną sytuacją jest, że musieliśmy dbać o tę stację, budując nowe studnie, instalując wydajniejsze pompy, aby nie było problemu z ciągłością dostaw. Powtórzę,
ten program inwestycyjny przygotowaliśmy już w 2014 roku, kiedy o zmianie kierunku zaopatrzenia nie mówiono. Program był kosztowny, ale zdecydowaliśmy się na modernizację tego ujęcia właśnie głównej mierze ze względu na Ciechocinek. Ponieważ inwestycje mamy za sobą, dlatego mogliśmy zaproponować zdecydowanie niższą cenę hurtowej sprzedaży wody. - Kierunki zaopatrzenia będą jednak musiały ulec zmianie, a to będzie z pewnością kosztowne. - To oczywiste, że musimy przygotować się na racjonalizację pracy źródeł wydobycia i sposobu dystrybucji. Gmina Aleksandrów Kujawski jest rozległa, a mieszkańców zaopatrujemy z czterech ujęć wód podziemnych. W nowej sytuacji, z jaką będziemy mieli za rok do czynienia, Kuczek, jak wspomniałem, stanie się głównym ujęciem. Aby zoptymalizować nasz układ produkcji i uzdatniania wody, będziemy sukcesywnie wprowadzać zmiany w zakresie obszarowego zasilania w wodę poszczególnych miejscowości gminy. Tym samym SUW Kuczek w planach przejmie z SUW Ośno miejscowości: Konradowo, Zgoda, Stawki, Łazieniec. Odciążony SUW Ośno przejmie z SUW Słu-
żewo miejscowości: Stare Rożno, Rożno-Parcele oraz ul. 1000-lecia w Służewie. I dalej, odciążony SUW Służewo będzie posiadał zapasy produkcyjne, dzięki którym będzie miał możliwość w przypadku awarii SUW Grabie zasilić cały obszar SUW Grabie. Dzięki tym zmianom powstanie jednolity gminny system, można by rzec, naczyń połączonych, pozwalający na kierowanie wody z różnych miejsc produkcji, ponieważ zachowane zostaną również obecne połączenia wodociągowe. Oczywiście są to plany, które weryfikujemy pod względem wykonalności technicznej i ekonomicznej. - Na pewno potrzebne będą jednak dodatkowe inwestycje. - Tak to prawda. Zapewniam jednak, że poradzimy sobie z nimi, choć wymagać będą dużego wysiłku finansowego. Jednak przy zaangażowaniu własnych środków, potencjalnych środków unijnych czy też przy pomocy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska będziemy się starać stworzyć taki model finansowy, aby był jak najbardziej korzystny dla spółki. Zapotrzebowanie na wodę w gminie Aleksandrów Kujawski z roku na rok rośnie. Tak jak mówiłem, są wsie dynamicznie rozwijające się, przybywa mieszkańców,
Fot. „Algawa”
- Faktycznie tą wypowiedź należy potraktować jako żart, bo w przeciwnym razie oznaczałoby, że owa osoba nie ma zielonego pojęcia o czym mówi. Już teraz przygotowujemy się i planujemy potencjalne zmiany w celu dostosowania przedsiębiorstwa do nowej sytuacji. Nie jest tajemnicą, iż od 1 stycznia 2018 roku będziemy mieli do czynienia z nowymi warunkami ekonomicznymi, w których będziemy musieli się odnaleźć. Stracimy znaczącego klienta a właściwie już teraz wiemy, że nie utrzymamy korzystnych warunków współpracy wynikających z obecnie obowiązującej umowy. Podkreślam, iż cały czas trwają negocjacje dotyczące współpracy po 2017 roku. A odnosząc się do sprzedaży Kuczka - po pierwsze spółka cały czas modernizuje stację uzdatniania wody Kuczek podnosząc przez to jej wartość oraz zdolności produkcyjne. Po drugie, SUW Kuczek w niedalekim czasie będzie przejmował kolejne obszary gminy Aleksandrów Kujawski. Będzie to szczególnie ważna, wręcz strategiczna stacja ujęcia wody dla gminy Aleksandrów Kujawski. Tym samym o sprzedaży nie może być mowy, a jedynie o współpracy.
Fot. „Algawa”
- Jeden z radnych Ciechocinka, z pewnością żartem, stwierdził, że gdy „Algawa” przestanie w 2017 roku sprzedawać wodę uzdrowisku, to gminna spółka komunalna upadnie i Ciechocinek kupi od gminy Aleksandrów Kujawski ujęcie w Kuczku.
W Kuczku oddano do eksploatacji cztery nowe studnie gębinowe
a więc i zużycie rośnie. Planujemy budowę kolejnej studni w Ośnie, by utrzymać możliwości produkcyjne stacji na wysokim poziomie i zastąpić wyeksploatowane już studnie. - Mówi się, że ogromne pokłady znakomitej wody gruntowej znajdują się w dolinie rzeki Tążyny. Stanowić ona ma przyszłościowe miejsce wydobycia. Na jakim etapie są tam prowadzone te prace przygotowawcze? - Na ten obszar jako miejsce ewentualnego źródła wydobycia wody wskazano, gdy budowa autostrady ograniczyła pokłady głębinowe na Kuczku, przez które w sąsiedztwie przechodzi magistrala drogowa. Staraniem wójta gminy Generalna Dyrekcji Budowy Dróg i Autostrad zobowiązana została do przygotowania alternatywnego miejsca poboru wody dla gminy. Wskazana została dolina Tążyny. Na stan mojej wiedzy, prace związane z rozpoznaniem geologicznym zostały już praktycznie zakończone. Zatwierdzono możliwość wydobycia na poziomie 180 metrów sześc. na godzinę z jednego odwiertu. Natomiast pokłady wodonośne mogą zapewnić wydajności na poziomie aż 800 – 900 metrów sześciennych na godzinę, co jest ilością w pełni zaspokajającą potrzeby nawet całego powiatu aleksandrowskiego. Warto dodać, że badania potwierdziły, że znajduje się tam woda o znakomitej jakości, nie wymagająca skomplikowanych procesów przygotowania jej do spożycia. Sama budowa studni to jednak za mało, aby z tego miejsca można było korzystać. Trzeba wybudować z tego terenu rurociąg, obiekty pomocnicze, infrastrukturę. Jest to jednak kierunek przyszłościowy, dający gwarancję, że dobrej wody podziemnej w gminie i mieście Aleksandrów Kujawski nigdy nie zabraknie. Rozmawiał:
Stanisław Białowąs
nr 116, październik 2016
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Rozmaitości
www.kujawy.media.pl
Co roku na stadionie miejskim
Nowi „funkcjonariusze”
Wyczyny nastolatków
Dwulatkowie na tropie W szeregi aleksandrowskiej jednostki policji wstąpili „nowi funkcjonariusze”. Nowe nabytki to Linda - owczarek belgijski i Kazan- owczarek niemiecki. Teraz wraz ze swoim opiekunami służą lokalnej społeczności.
„Nastolatów wyczyny bez alkoholu, narkotyków i nikotyny” - to hasło programu profilaktycznego realizowanego w Zespole Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandrowie Kujawskim. 30 września na stadionie miejskim odbyła się 11 edycja tego przedsięwzięcia.
Wyniki sportowe (dziewczęta/chłopcy) PIŁKA NOŻNA. Gimnazja: Stawki; szkoły ponadgimn.: ZSz nr 1, Kolegium Salezjańskie; SIŁOWANIE NA RĘKĘ (dziewczyny /chłopcy). Gimnazja: 1. Konrad Kamiński (Stawki); Szkoły ponadgimn.: 1. Lulia Rolirad (Kolegium Salezjańskie), Patryk Wiśniewski („Hubal”); ŻONGLERKA. 1. Katarzyna Urbańska (Kolegium Salezjańskie), Michał Żuchowski („Hubal”), 2. Martyna Waszak (Stawki), Michał Wiśniewski (ZS nr 1), 3. Aleksandra
Linda i Kazan i ich przewodnicy mają za sobą specjalistyczne szkolenie, które odbywało się w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Tam policjanci zapoznają się z kynologiczną teorią, metodami tresurowymi, sposobem pielęgnacji i karmienia zwierząt. Tylko po ukończeniu takiego szkolenia psy mogą „służyć” w jednostkach terenowych. Nowe psy aleksandrowskiej komendy mają dwa lata i są psami patrolowo - tropiącymi. W codziennej służbie głównym zadaniem Lindy i Kazana jest patrolowanie miasta razem z policjantami. Dzięki odbytym szkoleniom są bardzo pomocne w tropieniu zarówno sprawców przestępstw, jak i zaginionych osób. (KPP)
Gimnazjalistki na starcie do biegu na 800 metrów o puchar prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” Sygit (Kolegium Salezjańskie), Jakub Śmigielski (gim. Ciechocinek); ŻONGLERKA SIATKOWA. 1. Aleksandra Świątkowsk ( LO. Tow. Salezjańskiego), Kamil Andrzejewski (Kolegium Salezjańskie), 2. Dawid Pauza („Hubal”), 3. Mateusz Chlewicki („Hubal”); RZUT DO KOSZA. 1. Izabela Hansel (PG Służewo), Kacper Stawiszyński (ZS nr 1), 2. Andżelika Urbanik (PG Służewo), Kacper Kamedulski (Techn. Logistyczne), 3. Wioletta Sitko (PG Ciechocinek), Rafał Szymański („Hubal”). BIEGI. Gimnazja: 1. Katarzyna Sygit (Kolegium Salezjańskie, puchar prezesa Stowarzyszenia Przyjaciół Z.S. nr 2 im. mjra „Hubala”), Wojciech Gawinecki (Ciechocinek, puchar prezesa Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Aleksandrowie Kuj.), 2.Weronika Chełmniak (Służewo), Maciej Świerzko (Kolegium Salezjańskie), 3. Oliwia Dziarska (niepubl. im. St. Staszica w Ciechocinku), Przemysław Stefański (Ciechocinek). Szkoły ponadgimn.: 1. Anna Wilczyńska, Damian Kłos (oboje Kolegium Salezjańskie) 2. Maria Pawlak (Kolegium Salezjańskie), Patryk Cichocki (ZS nr 1), 3. Roksana Spiechowska („Hubal”), Łukasz Bawolski (ZS nr 1). RZUT DO TARCZY. 1. Weronika Dudek („Hubal”), Rafał Szymański i Mateusz Grabowski („Hubal”), 2. Marta Błachowiak
Minęło niecałe pół roku od powstania Stowarzyszenia na Rzecz Dzieci i Osób z Niepełnosprawnością Radosny Zakątek, bo rozpoczęło swoją działalność w kwietniu br., a już może pochwalić się niebagatelnymi osiągnięciami, pozyskanymi dotacjami w wysokości 73000 zł, które zostały przeznaczone na wyposażenie nowoczesnych pracowni terapeutycznych w postaci sali rehabilitacyjnej i sali doświadczania świata, której uroczyste otwarcie nastąpiło 1 października 2016. Wydarzenie rozpoczęło się w sali kominkowej pałacu Trojanowskich w Zespole Szkół nr 1. Zaproszono licznych gości, wśród, których byli: starosta aleksandrowski Dariusz Wochna, przewodnicząca Rady Powiatu Renata Golec, burmistrz Andrzej Cieśla, przewodniczący Rady Miasta Bogdan Wypij oraz kierownicy jednostek gminnych i powiatowych, osoby wspierające, wolontariusze, osoby zaangażowane w działalność charytatywną, a wśród nich lekarz pediatra Krystyna Borowska. Gości przywitała Barbara Wachowska – Hęsiak, prezes stowarzyszenia, i podziękowała za wsparcie ze strony
(PG nr 3), Jakub Komosiński (PG w Ciechocinku), 3. Oliwia Polatowska (PG w Stawkach), SKAKANKA. 1. Julia Rybczyńska (PG w Ciechocinku), 2. Szymon Balicki (PG Lotników Polskich), 3. Alicja Biegała (PG w Ciechocinku), HULA –HOP. 1. Alicja Biegała (PG w Ciechocinku), 2. Szymon Balicki (PG Lotników Polskich), 3. Dorota Cygańska („Hubal”), BIEGI W WORKACH. 1. Oliwia Polatowska (PG w Stawkach), 2. Daria Kwiatkowska (ZS nr 3), 3. Natalia Liszkowska (PG
w Ciechocinku), PRZECIĄGANIE LINY - drużyna z Technikum Logistycznego. Wręczanie nagród miało specjalną oprawę - zawodnicy stawali na podium, czemu towarzyszyły uroczyste fanfary oraz sesja zdjęciowa. Organizatorem festynu było Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra. H. Dobrzańskiego „Hubala”.
Tomasz Rychert Fot. Marta Jaroszewska
Fot. Nadesłane - KPP
Piłka nożna, biegi, żonglerka, rzuty do kosza, siłowanie na rękę, rzuty do tarczy magnetycznej, biegi w workach - to tylko niektóre z konkurencji, które zaangażowały dziewczęta i chłopców ze szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych z Ciechocinka, Stawek, Służewa i Aleksandrowa Kujawskiego. Festynowi sprzyjały wszystkie moce nieba i ziemi, bowiem pogoda i frekwencja dopisały a dzięki hojności sponsorów zwycięzców wieńczyło około 80 nagród. Na spragnionych czekały stoiska gastronomiczne zaopatrzone przez następujące osoby i firmy: sklep NETTO w Aleksandrowie Kujawskim, sklep spożywczy „U Krawca” przy ul Długiej 38, Hurtownię Słodyczy „DRAGON”, ul. Targowa 7 - Marek i Michał Szparaga, Okręgową Spółdzielnię Mleczarską, Delikatesy „Vi-valdi” przy ul. Piłsudskiego 8 - Lidia Nagórek, Sklep Spożywczo-Przemysłowy „Malwina” przy ul. Szczygłowskiego 10, Józefa Kaźmierczaka (sklepy spożywcze przy ul. M. Konopnickiej i Chopina 16), Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra. H. Dobrzańskiego „Hubala”.
23
Linda i Kazan z przewodnikami
Świąteczna kartka Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego zaprasza do udziału w konkursie plastycznym na Kartkę Świąteczną pt. „Moje Boże Narodzenie”.
Na podium Wojciech Gawinecki, triumfator biegu o puchar prezesa Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Aleksandrowie Kujawskim, Maciej Świerzko i Przemek Stefański w towarzystwie Michała Wojtaka, fundatora pucharu i Janusza Chrzanowskiego, dyrektora „Hubala”
Kartka musi być wykonana w formacie A3 w technice malarskiej lub rysunkowej. Każdy autor może zgłosić do konkursu najwyżej jedną pracę. Projekty kartek powinny trafić do Wydziału Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego, ul. Słowackiego 8, pok. 109 do 21 listopada br. Oprócz nagród rzeczowych i dyplomów dla laureatów konkursu, wzorem lat ubiegłych najlepsze prace wydrukowane w formie profesjonalnej pocztówki zostaną wysłane wraz z życzeniami burmistrza miasta do urzędów, instytucji, organizacji oraz osób prywatnych w całej Polsce. Regulamin oraz karta zgłoszeniowa dostępne są na stronie internetowej www.aleksandrowkujawski.pl oraz w Wydziale Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego, pok. 109 (I piętro), tel. (54) 282 68-30, e-mail: kultura@aleksandrowkujawski.pl.
Nie musiały, a zrobiły w pół roku
Po przecięciu wstęgi sala doświadczania świata otwarta
miasta i powiatu aleksandrowskiego oraz wszystkim innym, osobom prywatnym, firmom i instytucjom za okazaną pomoc. Urszula Lewandowska przedstawiła cel działania stowarzyszenia oraz historię jego dokonań. Po krótkich przemówieniach zarządowi stowarzyszenia w osobach: prezes Barbary Wachowskiej – Hęsiak, wiceprezes Sylwii Barbary Nowickiej i skarbnik Arlety Królikowskiej, złożono podziękowanie za pożądaną społecznie inicjatywę oraz gratulacje. Wręczono również kwiaty i upominki, które mają służyć podopiecznym stowarzyszenia. Następnie goście przeszli do internatu Zespołu Szkół nr 1, by tam uczestniczyć w przecięciu wstęgi w sali doświadczania świata. Dokonały tego członkinie zarządu stowarzyszenia, a ksiądz Mariusz Nowacki z parafii przemienienia poświęcił salę. Przy okazji przedstawiono wy-
posażenie. Każdy mógł spróbować jak działa tablica dźwiękowa, stymulująca wzrok i słuch, projektor obrazowy, pobudzający wyobraźnię, lśniąca błyskami kolumna, działająca kojąco i jeszcze kilka innych. Zajęcia w sali doświadczania świata odbywają się indywidualnie, jak informowała oprowadzająca Arleta Królikowska. Ksiądz Mariusz Nowacki był zafascynowany salą. Są dobre rzeczy, które dzieją się w Aleksandrowie i warto to kontynuować. Dobrze, że osoby niepełnosprawne są zauważane – powiedział. - Cieszę się, że to się udało. Wiele dzieci korzysta z sali doświadczenia. Zgodnie z hasłem naszego projektu ” Nic nie muszę, wszystko mogę” jeśli ktoś chce naprawdę coś zrobić, pomóc, to pomoże – mówi Barbara Wachowska-Hęsiak.
Zbigniew Sołtysiński
„GAZETA ALEKSANDROWSKA”. Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl Adres kontakt.: ul. Słowackiego 8, 87-870 Aleksandrów Kuj., Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, (54) 237-05-05
e-mail: stanislaw.bialowas@ wp.pl
Przyjmowanie reklam 608 455 658
24
I GAZETA ALEKSANDROWSKA I
Promocja - zdrowie
www.kujawy.media.pl
nr 116, październik 2016
Ważne są testy i rozmowa
Badanie prawdę powie Podobno nie ma osoby, która by miała wzrok wyborowego strzelca przez całe życie. W młodości – to i owszem można widzieć doskonale z daleka i bliska, bez potrzeby noszenia okularów, ale z miarę przybywania lat ten stan się zmienia.
bo mają na nie wpływ liczne czynniki poboczne. Wsparte muszą być subiektywną oceną badanej osoby, gdyż dopiero bezpośrednia rozmowa pozwala na dokładne określenie, na przykład, jakie szkła są najlepsze, aby widoczność była najpełniejsza.
Z obserwacji widać, że u niektórych gwałtownie, o czym świadczy duża grup ludzi młodych, nawet bardzo młodych, w wieku szkolnym, noszących okulary. Wady wzroku są więc czymś normalnym i powszechnym. Tyle tylko, że przez Narodowy Fundusz Zdrowia nie dostrzeganym, bo najczęściej trzeba się leczyć na własną rękę. - Pierwszym objawem, że ze wzrokiem jest coś nie tak, można stwierdzić oglądając telewizję, zwłaszcza gdy pojawią się napisy – mówi Agnieszka Łodygowska z Optometrii Karczewski, którą zastaliśmy na dyżurze w pracowni w Ciechocinku. - Jeśli nic szczególnego nie dzieje się z oczami, wizyta u lekarza okulisty wcale nie jest obowiązkowa. Kroki można skierować do … optometrysty. Trzydzieści lat temu był to zawód w Polsce nieznany, obecnie też jeszcze nie jest powszechny. Przypomnijmy,
Przy badaniu ważne jest, aby było ocenione tzw. widzenie obuoczne. Zdarza się bowiem, wcale nie rzadko, że każde oko widzi inaczej, więc szkła do okularów trzeba tak dobrać, aby komfort widzenia obu oczami był pełny. Kiedyś do testu służyła papierowa tablica, na której wypisano litery różnej wielkości i trzeba było lekarzowi powiedzieć, które są widoczne. Dziś tablicę zastąpiły monitory i rzutniki, wsparte dodatkowymi testami sprawdzającymi. Ci którzy przechodzili badanie wzroku wiedzą, jak często nie jesteśmy pewni swojej oceny, np. przy próbach zmian soczewek Owe testy weryfikują odpowiedzi i upewniają w podjętej ocenie. - Takie badania trwają około 20 minut, nie są więc obciążające dla pacjentów – mówi Agnieszka Łodygowska. – Bardzo często ludzie nie mają świadomości, że coś się w wzroku zmieniło, przecież tak niedawno wszystko było
Badanie rozpoczyna się od testu komputerowego o czym w sierpniu pisaliśmy, że optometryści zajmują się diagnozowaniem zaburzeń wzroku, a w przypadku spostrzeżenia zmian sugerujących odstępstwa od norm fizjologicznych, kierują pacjentów do lekarza specjalisty. Udzielają porad z zakresu pielęgnacji oczu i przepisują pomoce optyczne lub zalecają stosowanie innych form terapii zaburzeń wzroku. Najogólniej można by powiedzieć, że lekarz okulista zajmuje się głównie leczeniem oczu, a optometrysta dobieraniem i przepisywaniem okularów korekcyjnych, soczewek kontaktowych i in-
nych pomocy wzrokowych, udzielanie porad związanych z pielęgnacją soczewek kontaktowych, dbałością o wzrok przez osoby starsze, optyką, ergonomią widzenia itp. Oczywiście te zadania wykonują także lekarze okuliści, ale przez fakt, że optometryści zajmują się tylko tymi czynnościami, można by rzec technicznymi przez to stają się w tej dziedzinie niezastąpionymi specjalistami w prawidłowym dobieraniu soczewek i opraw do nich. - Badania optometryczne przeprowadzane są kompleksowo – mówi Agnieszka Łodygowska. – Komputerowe wyniki badań są zawodne,
w dobrym porządku. Poza tym do wad wzroku ludzie się przyzwyczajają. Badania pozwalają na zweryfikowanie utartych poglądów, np. że skoro daleko widzę bez okularów, to z pewnością ich nie potrzebuję, bo jestem tzw. dalekowidzem. Tymczasem okazuje się, że wcale to nie musi być prawdą, a pozornie dobre widzenie można poprawić. Podczas badania przeprowadzany jest wywiad, podczas którego padają różne pytania wydawałoby się niekiedy nie związane z pracą oczu, np. co dana osoba robi w ciągu dnia. Okazuje się, że tryb życia, rodzaj pracy, godziny pracy, a nawet sposób wypoczywania mają wpływ na widzenie, w efekcie na do-
bór okularów. Wykryte wady, oczywiście nie wszystkie, można skorygować prostymi metodami, umiejętnie dobierając soczewki, a nawet oprawy do nich.
Agnieszka Łodygowska przyjmuje w pracowni Optometria Karczewski w Aleksandrowie Kuj. (ul. Chopina 4) i w Ciechocinku (ul. Broniewskiego 2) w środy, a Aleksandra Krzewińska w Ciechocinku w piątki. Wcześniej jednak trzeba się zapisać. W Aleksandrowie Kuj. tel. (54) 282-61-34 w Ciechocinku (54) 283-30-39. Pod tym samymi numerami przyjmowane są zapisy do lekarza okulisty.