Gazeta aleksandrowska 122 2017

kwiecień 2017 nr 121 (X rok) CENA 0 zł

MIASTA: Aleksandrów Kujawski, Ciechocinek, Nieszawa GMINY: Aleksandrów Kuj., Bądkowo, Koneck, Raciążek, Waganiec, Zakrzewo

Nauczyciele strajkowali

W NUMERZE: * Premier na urodziny wybrała Koneck

Fotoreportaż str. 8 i 9

* Taka to melodia Kamila z Ośna, czyli kulisy telewizyjnego sukcesu

Czytaj str. 13

* Albo pełna selekcja, albo... kary za niski poziom recykingu

Czytaj str 19

* Po zawirowaniach na prostej - rozmowa z Przemysławem Jankowskim, burmistrzem Nieszawy

Czytaj str. 16

reklama

ISSN 1897-8908

www.kujawy.media.pl

M i e s i ę c z n i k IN F O R M A C Y J N O - P U B L IC Y S T Y CZN Y

„Nie” dla chaosu w szkole 31 marca na wszystkich placówkach oświatowych w Aleksandrowie Kujawskim zawisły flagi Związku Nauczycielstwa Polskiego, w oknach szkół i przedszkoli pojawiły się informacje „Strajk szkolny” i hasła „Nie dla chaosu w szkole”. Organizatorem protestu był Związek Nauczycielstwa Polskiego.

Już od lipca ubiegłego roku ZNP próbuje osiągnąć porozumienie z rządem w zakresie przedstawionych postulatów, a więc niedokonywania do 31 sierpnia 2022 r. wypowiedzeń stosunków pracy pracownikom oświaty, niedokonywania do tego czasu jednostronnych zmian na niekorzyść warunków pracy, podwyższenia od 1 stycznia 2017 r. wynagrodzeń o 10 proc.,

podniesienia udziału wynagrodzenia zasadniczego w ogólnym wynagrodzeniu nauczycieli od 1 stycznia 2017 roku. Niestety, do porozumienia takiego nie doszło, więc nauczyciele podjęli się ostatecznych środków w walce o swoje prawa.

Nauczyciele przybyli do szkół i przedszkoli, przyszły woźne i cały personel pomocniczy, ale zajęcia dydaktyczne w szkołach nie odbywały się.

Protest nigdzie nie przyjmował form gwałtownych wystąpień. Dzieci w szkołach nie było, ale w razie potrzeby opieka dla nich była zapewniona. O akcji protestacyjnej wcześniej poinformowano rodziców.

W Szkole Podstawowej nr 3 w Aleksandrowie Kuj. uczniowie mieli akurat rekolekcje, w jedynym w mieście

przedszkolu samorządowym przy ulicy Wojska Polskiego, jak co dzień, rozbrzmiewał gwar maluchów, ale zajęć dydaktycznych również nie było.

Tego dnia odwiedziliśmy wszystkie placówki oświatowe w Aleksandrowie Kujawskim. Wszędzie obecni nauczyciele, ale nie wszyscy uczestniczyli w proteście. Przy wejściu do każdej ze szkół przedstawiciele komitetów strajkowych, którzy udzielali informacji na temat motywów swojej akcji. W Szkole Podstawowej nr 1 im Lotników Polskich przywitała nas Grażyna Domanowska, przewodnicząca komitetu strajkowego.

- Mamy wielkie wątpliwości co do planowanej reformy oświaty - mówiła. - Wiem, że zmiany w oświacie są

potrzebne, ale nie w takim tempie.

Odbywać się to będzie kosztem naszych dzieci, uczniowie na tym stracą.

Przede wszystkim na swojej edukacji, ponieważ podstawy programowe nie są nadal sprecyzowane. Zmiana systemu oświaty pociągnie ogromne koszty finansowe, które spadną na samorządy, a tym trudno będzie im podołać.

Trzeba przygotować specjalne pracownie, np. do nauki fizyki, chemii. To wszystko pochłonie duże koszty. A pozostaje też sprawa wynagrodzeń dla nauczycieli, którzy podwyżek nie mieli już od kilku lat. Również specjaliści, psycholodzy, pedagodzy mają być finansowani przez samorządy, które nie wiadomo skąd wezmą na to środki.

DOKOŃCZENIE STR. 6

ogłoszenia

W hali aleksandrowskiego „Hubala” w sobotę, 7 kwietnia zapachniało świętami. Na Powiatowych Prezentacjach stół KGW w Łowiczku (gmina Bądkowo)

Czytaj str. 4

ALEKSANDROWSKA I 2 I GAZETA www.kujawy.media.pl

nr 121, kwiecień 2017

Aktualności

Panu

Zbigniewowi Dembowskiemu wyrazy głębokiego współczucia z powodu śmierci

Mamy składają Burmistrz Miasta Aleksandrowa Kujawskiego z pracownikami Urzędu Miejskiego w Aleksandrowie Kujawskim oraz członkowie Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych

Leki a suplementy Suplementy diety, w porównaniu do leków, nie są nadzorowane przez URPLWMiPB (Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych).

Polacy, wybierają leki szczególnie podczas choroby i borykania się z nieprzyjemnymi dolegliwościami.

Dobra piosenka Szkoła Podstawowa nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim zaprasza na koncert uczniów pod hasłem „Piosenka jest dobra na wszystko”, który odbędzie się 27 kwietnia o godz. 17.00

w Miejskim Centrum Kultury. Zaprezentują polskie piosenki takich artystów jak: Blue Cafe, Urszula, Ewelina Lisowska, Sarsa, Pectus, Monika Brodka. Nie zabraknie również utworów dziecięco- młodzieżowych. Na imprezę zapraszają szkolni organizatorzy: Małgorzata Lorenc, Dorota Chojnacka, Katarzyna Koźmińska.

ogłoszenia

Więcej informacji na temat leków oraz suplementów dostępnych jest na stronie: www.lekiczysuplementy.pl

reklama

Jak wynika z najnowszego badania „Jak Polacy leczą zatoki? - www.leczzatoki.pl”, aż 33 proc. respondentów uważa, że nie ma przeciwwskazań do stosowania suplementów, a 21 proc., że ich stosowanie przynosi długoterminowe efekty, w czym prym wiodą matki. 1/3 respondentów nie zdaje sobie sprawy z różnic między lekami a suplementami. To pokazuje, że nadal potrzebna jest edukacja i podkreślanie, że lek leczy a suplement uzupełnia dietę.

nr 121, kwiecień 2017

Oświata

Sesja Rady Miejskiej Aleksandrowa Kuj.

„Nie” dla zmian w oświacie Rozwiązania w organizacji systemu oświaty w gminach, aby zmiany spowodowały jak najmniejsze koszty osobowe i finansowe, leżą jednak w gestii samorządu, w tym i Rady Miejskiej. I wokół tego tematu, a przede wszystkim obwodu jaki powinna posiadać szkoła salezjańska, toczyła się dalej dyskusja na sesji.

Radni głosują „za” projektem uchwały o reorganizacji sieci szkół Głównym tematem XXX, nadzwyczajnej, sesji Rady Miejskiej Aleksandrowa Kujawskiego, jaka odbyła się 29 marca, była przedłożona radzie przez burmistrza uchwała w sprawie dostosowania sieci szkół samorządowych do nowego ustroju szkolnego. Uwzględnia on powstanie nowej szkoły podstawowej salezjańskiej.

Radni nie przyjęli uchwały.

Radni Komisji Oświaty rozpatrywali przedłożoną uchwałę na posiedzeniu w dniu, w którym odbyła się sesja. I znów temat wywołał ożywioną dyskusję, a stanowisko komisji w tej sprawie zostało ogłoszone na sesji.

Zgodnie z procedurą przed przystąpieniem do dyskusji nad uchwałą, przewodniczący Komisji Oświaty radny Grzegorz Szelągowski został zapytany o stanowisko komisji. Odpowiedź brzmiała: - Komisja negatywnie zaopiniowała projekt uchwały.

Radny Szelągowski zapytany o powód takiego stanowiska komisji odpowiedział:

- Moim zastrzeżeniem do uchwały jest nierówne traktowanie szkół w mieście i faworyzowanie przyszłej podstawowej szkoły salezjańskiej, poprzez niezapewnienie jej obwodu szkolnego, jaki posiadają wszystkie szkoły samorządowe. Spowoduje to odpływ uczniów do szkoły salezjańskiej i to tych najlepszych. Pozostała część członków komisji podziela, jak widać moje zdanie, stąd takie stanowisko komisji.

Podobnie jak na poprzedniej sesji rozpatrującej projekt uchwały, tak i teraz uchwała wywołała wśród radnych wiele kontrowersji.

Nie jest zapewne niczym złym, że radni wyrażają swoje wątpliwości wobec przedłożonej im uchwały, ale z drugiej strony, należy zwrócić uwagę, że ustawodawca zostawił samorządom tylko rolę akceptującą. Mocą rządowej decyzji samorządy nowy rok szkolny rozpoczną już w nowym systemie, który musi wprowadzić nie kto inny tylko burmistrz.

Już we wstępie wiceburmistrz Jerzy Erwiński wyjaśnił, że samorząd nie ma możliwości wprowadzenia takiego obwodu dla szkoły salezjańskiej.Tylko od prowadzącego szkołę, tzn. Inspektorii Salezjańskiej w Pile zależy, czy ta szkoła będzie miała swój obwód. Wniosek o obwód szkoły niepublicznej składa prowadzący.

– Dyrektor Kolegium Kujawskiego Salezjanów ks. Grzegorz Gruba nie ukrywa, że o taki obwód nie będzie zabiegał – dodał wiceburmistrz.

Radna Urszula Paprocka zaniepokojona losem budynku gimnazjum lotników proponowała wprowadzenie zapisu w uchwale o pozostawieniu go w strukturze oświaty miasta, co miałoby zabezpieczyć na przyszłość rolę tego obiektu, jako jednostki filialnej dla innych szkół samorządowych.

Wiceburmistrz wyjaśnił, że zapisu takiego jednak nie można już dokonać, bo należałoby zacząć od nowa całą procedurę legislacyjną, a termin podjęcia uchwały upływa 31 marca, więc wniosek radnej wydaje się być nieco poniewczasie.

DOKOŃCZENIE NA STR. 10 Zbigniew Sołtysiński

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl

3

ALEKSANDROWSKA I 4 I GAZETA www.kujawy.media.pl Inicjatywa starostwa powiatowego

Połączy szynobus?

Kilka lat temu kolej zawiesiła połączenie między Aleksandrowem Kujawskim a Ciechocinkiem z powodu nierentowności. obecnie prowadzone są rozmowy o uruchomieniu linii kolejowej.

W lutym, z inicjatywy starosty aleksandrowskiego Dariusza Wochny, odbyło się spotkanie z przedstawicielami SPKL Cargo, burmistrzem Aleksandrowa Kuj., burmistrzem Ciechocinka i wójtem gminy Aleksandrów Kujawski. Firma SPKL Cargo ma doświadczenie w przewozach na krótkich liniach w Wielkopolsce, na Warmii i Pomorzu. Rozmowy dotyczyły przejęcia finansowania przewozów na tej linii przez samorząd powiatu aleksandrowskiego, gminy wiejskiej Aleksandrów Kujawski, gmin miejskich Ciechocinka i Aleksandrowa Kuj.

Powiat Aleksandrowski

nr 121, kwiecień 2017

Powiatowe prezentacje potraw i tradycji wielkanocnych

Atrakcyjna propozycja

- Firma chciałaby uruchomić 10 pociągów dziennie( 20 połączeń), widząc potencjał w tym połączeniu i możliwości prowadzenia rentownej działalności – mówi wicestarosta Wojciech Marjański. - Propozycja jest atrakcyjna, warta rozważenia. Autobus na szynach, bo taki miałby być środek transportu, rozwiązuje problemy komunikacyjne między miejscowościami, bo nie chodzi tu tylko o problem kuracjuszy, ale przede wszystkim mieszkańców powiatu. Nawet koszty finasowania przewozów na poziomie około 650 tys. zł na wszystkie zaangażowane samorządy wydają się niewygórowane. Kiedyś mieliśmy propozycję firmy Arriva opiewającą na kwotę miliona złotych.

Przewoźnik miałby stosować również ulgi w cenach biletów dla grup uprzywilejowanych, rencistów, emerytów i uczniów. Dodatkowo połączenia mają być skorelowane z czasem pracy i nauki użytkowników. Bilety można byłoby kupić bezpośrednio w pociągu lub przez internet. Dodatkowo miałyby powstać trzy przystanki: w Stawkach, Łazieńcu i Nowym Ciechocinku.

SPKL Cargo zapowiada wystosowanie oficjalnej propozycji do wójtów i burmistrzów, aby ją szczegółowo rozważyć. Po uzyskaniu akceptacji, wszystkie zainteresowane samorządy miałyby wystąpić do ministra infrastruktury i budownictwa o przejęcie torowiska i wspólne ustalenie miejsc przystankowych.

Darmowy przejazd?

- W dzisiejszej dobie jednym z największych problemów stojących przed samorządem jest transport publiczny, który należy dostosować do potrzeb lokalnych. Dodatkowo stworzenie połączenia szybkiej kolei, to dynamiczny rozwój miejscowości przy niej położonych. Jeśli uda się to zrobić, to każdy z mieszkańców wybierze bezkolizyjny, wygodny przejazd kolejowy niż uciążliwy transport samochodowy – mówi wójt Andrzej Olszewski, który widzi dla gminy szanse rozwoju.

Burmistrz Andrzej Cieśla posuwa się jeszcze dalej w swoich przemyśleniach i podsuwa myśl połączenia Ciechocinka bezpośrednio z Toruniem, co mogłoby być atrakcyjne dla mieszkańców powiatu aleksandrowskiego pracujących w Toruniu lub nawet robiących zakupy w centrach handlowych w tym mieście. Jednocześnie takie rozwiązanie rozkładałoby koszty na kolejne samorządy, w tym samorząd województwa.

- Myślę, że za pieniądze, które samorządy miałyby włożyć w połączenie kolejowe między Ciechocinkiem i Aleksandrowem, można by pokusić się o zorganizowanie darmowego przejazdu dla mieszkańców, co szybko przełożyłoby się na zmniejszenie ruchu kołowego na drogach, poprawę standardów środowiska – mówi burmistrz Cieśla.

Nie udało nam się spotkać z burmistrzem Ciechocinka Leszkiem Dzierżewiczem.

Stół gospodarzy - ZS nr 2 im. „Hubala” Starosta Dariusz Wochna wraz z zarządem powiatu w sobotę 8 kwietnia br. zorganizował X. Powiatowe Prezentacje Wielkanocne. To przedświąteczne spotkanie z mieszkańcami, jak co roku, odbyło się w hali sportowej Zespołu Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandrowie Kujawskim.

Prezentacje są doskonałą okazją do przypomnienia mieszkańcom regionu tradycyjnych produktów stanowiących

Występ zespołu folklorystycznego ZS nr 1 CKP

świadectwo naszego bogatego dziedzictwa kulinarnego i kulturowego. Ekspozycje stołów wielkanocnych zostały starannie przygotowane przez reprezentantki kobiecych organizacji z poszczególnych gmin powiatu: Klub Kobiet (gmina Koneck), Koło Gospodyń Wiejskich w Siniarzewie (gmina Zakrzewo), Koło Gospodyń Wiejskich w Łowiczku (gmina Bądkowo), Klub Kobiet Aktywnych w Wołuszewie (gmina Aleksandrów Kujawski), Koło Gospodyń Wiejskich w Zbrachlinie (gmina Waganiec) oraz Klub

Dekoracje z Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie

Kobiet Kreatywnych w Raciążku (gmina Raciążek).

Swoje wielkanocne stoły wystawili także uczniowie ze szkół kształcących w kierunkach gastronomicznych: Zespół Szkół nr 1 Centrum Kształcenia Praktycznego w Aleksandrowie Kujawskim oraz gospodarze, Zespół Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandrowie Kujawskim.

Po raz drugi w prezentacjach udział wzięły przedstawicielki Niepublicznego Przedszkola Bim-Bam-Bino w Aleksandrowie Kujawskim, które zaprezentowały wielkanocną kuchnię nastawioną na nowoczesne, dietetyczne potrawy, przygotowane z nieprzetworzonych produktów bez konserwantów i sztucznych dodatków.

Tradycją Prezentacji jest konkurs kulinarny. W tym roku jury oceniało wielkanocne paschy, czyli ciasta przygotowywane z twarogu lub z mleka, śmietany, masła, z dodatkiem żółtek, cukru, wanilii i innych składników. Tradycyjna pascha ma postać ściętej piramidki ozdobionej rodzynkami lub skórką pomarańczową i jest

Zbigniew Sołtysiński

Rajd rowerowy w maju Starosta aleksandrowski serdecznie zaprasza na XI Powiatowy Rajd Rowerowy, który odbędzie się w niedzielę 28 maja. Start tradycyjnie z placu 3. Maja w Aleksandrowie Ku-

jawskim o godz. 11.00. Szczegóły niebawem na stronie www.aleksandrow.pl Napiszemy też o nim w majowym wydaniu „Gazety”.

Czas na degustację

zwykle bardzo słodka. Do konkursu swoje paschy zgłosiło aż 15 uczestników.

Decyzją jury I. miejsce zajął Zespół Szkół nr 1 CKP w Aleksandrowie Kujawskim, II KGW Siniarzewo, a III - Zespół Szkół Specjalnych nr 3 w Aleksandrowie Kujawskim.

Powiatowym prezentacjom towarzyszą degustacje, wystawa rękodzielnictwa i twórczości artystycznej osób niepełnosprawnych. W tym roku swoje rękodzieło zaprezentowali m.in. podopieczni: Warsztatów Terapii Zajęciowej z Aleksandrowa Kujawskiego i Otłoczyna, Środowiskowego Domu Samopomocy w Aleksandrowie Kujawskim, Domu Pomocy Społecznej w Zakrzewie, Samodzielnego Publicznego Zakładu Leczniczo-Opiekuńczego w Raciążku oraz gościnnie, Szkoły Podstawowej nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim. Nie zabrakło również indywidualnych twórców świątecznych ozdób i dekoracji, od których można było nabyć ręcznie wykonane ozdoby takie jak: pisanki, palmy, baranki wielkanocne, serwetki na świąteczne koszyki, kartki, malowane szkło witrażowe, drewno i wiele innych pięknych przedmiotów.

X. Powiatowe Prezentacje Wielkanocne były nie tylko znakomitą okazją, aby rozsmakować się w najlepszych specjałach wielkanocnych stołów, ale również dały możliwość zaopatrzenia się w piękne, niepowtarzalne, ręcznie wykonane dodatki i ozdoby. Uroczystość uświetnił taneczny występ zespołu folklorystycznego prowadzonego przez Joannę Kobus, który działa przy Zespole Szkół nr 1 CKP w Aleksandrowie Kujawskim.

Na powiatowe prezentacje licznie przybyli samorządowcy i mieszkańcy

nr 121, kwiecień 2017

Życzenia

reklama

Zwalcz katar wiosną „W przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych leczenie obejmuje płukanie nosa roztworami soli oraz glikokortykosteroidy donosowe.

Aby ulżyć w trudnościach z oddychaniem, związanych z zatkanym nosem można rozważyć zastosowanie leków sekreto litycznych.

Warto skorzystać z fitoterapii, czyli terapii za pomocą leków pochodzenia roślinnego, których skuteczność potwierdzona jest badaniami klinicznymi. Należy jednak uważać, po co sięgamy w aptece, czy są to leki, czy suplementy. Pa-

miętajmy, że lek leczy, a suplement jedynie uzupełnia. Można rozważyć, antybiotykoterapię, zazwyczaj przez dwa tygodnie, a w razie potrzeby przedłużyć leczenie na kolejne dwa tygodnie.

W przewlekłym zapaleniu zatok przynosowych istotne jest ograniczenie narażenia na infekcje górnych dróg oddechowych i ekspozycji na zanieczyszczenia, w tym dym tytoniowy.” - radzi dr Mudel.

Więcej porad na: www.leczzatoki.pl

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl

5

6

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl

Kalendarzyk imprez MCK Zapraszamy czytelników Gazety Aleksandrowskiej na majowe wydarzenia przygotowywane przez Miejskie Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim.

5 maja „Aleksandrowskie Spotkania z Pasją” i wystawa podsumowująca działalność Grupy Krajoznawczo - Turystycznej. Początek o godz. 17.00 w Salonie Wystaw MCK. Natomiast 13 maja po raz szósty rozegrany zostanie MAT-KAP, turniej kapslowy dla dzieci i młodzieży. Organizację turnieju wspiera Czesław Lang. Początek zmagań o godz. 10.00 na placu przy MCK. Zgłoszenia przyjmujemy również krótko przed turniejem.

Dla czytelniczek „Gazety Aleksandrowskiej”, które są mamusiami proponujemy 26 maja koncert z okazji ich święta.

W koncercie z okazji Dnia Matki wystąpi zespół The Drunkers.

Początek godz. 17.00, plac przy MCK. I na koniec majowego rozkładu kulturalnych wydarzeń proponujemy wystawę twórczości uczestników Koła Plastycznego.

Otwarcie tej wystawy odbędzie się 31 maja o godz. 17.00 w Salonie Wystaw. Gorąco polecamy i zapraszamy.

nr 121, kwiecień 2017

Nauczyciele strajkowali

„Nie” dla chaosu w szkole DOKOŃCZENIE ZE STR. 1 W placówce powiatowej, jaką jest Zespół Szkół nr 2 im. Hubala część nauczycieli popierała postulaty ZNP. Rozmawiał z nami Roman Paczkowski, prezes ogniska ZNP przy szkole, przewodniczący komitetu strajkowego. Nauczyciele z „Hubala” już od pewnego czasu są w sporze zbiorowym z dyrektorem szkoły w sprawie podwyżek. Ich sprawa trafiła MEN-u, ale w odpowiedzi informowano, że to dyrektor jest osobą zatrudniającą i on musi zagwarantować spełnienie postulatów nauczycieli.

– Tylko to nie dyrektor, a ministerstwo jest dysponentem środków, z których miałyby być dokonane

Jednocześnie zastrzegamy sobie możliwość zmian, uzupełnień i modyfikacji kalendarza majowych wydarzeń.

Arkadiusz Gralak

Rytm miasta

W szkole podstawowej nr 1

ce burmistrza są pocieszające, ale to tylko obietnice. Dane jakie otrzymujemy nie napawają optymizmem. Z tego, co wiemy już w tym roku kilku nauczycieli otrzyma wypowiedzenia. Po prostu nie będzie dla nich godzin. Już teraz sami szukamy sobie możliwości zatrudnienia w innych szkołach mówiła Małgorzata Betlej.

W szkole podstawowej nr 3 podwyżki uposażeń nauczycieli.

Ministerstwo zrzuca odpowiedzialność na osobę, która ma najmniej w tej kwestii do powiedzenia – mówi Roman Paczkowski.

W szkole podstawowej nr 3 przy wejściu członkowie komitetu strajkowego.

- Walczymy o miejsca pracy, w ciągu pięciu lat reforma może spowodować drastyczne zwolnienia.

Chcemy podwyższyć swój status zawodowy, domagamy się podwyżki wynagrodzeń i utrzymania naszych warunków pracy – informuje Małgorzata Pruszyńska, przewodnicząca komitetu strajkowego.

- A przede wszystkim nie dla chaosu, wywołanego sposobem wprowadzania reformy. Solidary-

zujemy się z nauczycielami aleksandrowskiego gimnazjum - mówiła Katarzyna Podczarska.

W Gimnazjum im. Lotników Polskich nauczyciele mieli chyba najbardziej minorowe miny, bo to ich placówkę reforma dotknie najbardziej. Chociaż burmistrz Andrzej Cieśla gwarantuje, że nikogo się nie zwolni, nauczyciele nadal niepokoją się.

- Przede wszystkim solidaryzujemy się z akcją ogólnokrajową ZNP. Strajkuje nas 18. Chcemy, aby zdanie nauczycieli również było brane pod uwagę w podejmowaniu decyzji systemowych. Nasze gimnazjum podlega wygaszeniu, więc uzasadnione są obawy naszych kolegów o pracę. Obietni-

Zgodnie z art. 23 ust. 2 ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, za okres strajku pracownik zachowuje prawo do świadczeń z ubezpieczenia społecznego oraz uprawnień ze stosunku pracy, z wyjątkiem prawa do wynagrodzenia. Więc należy się spodziewać, że nauczyciele za okres strajku wynagrodzenia nie otrzymają.

Chociaż zgodnie z treścią wyroku Sądu Najwyższego z dnia 6 lutego 2006 r. (III PK 114/05) pracodawca - burmistrz, wójt - ma prawo zawrzeć z organizacją związkową (tu ZNP) porozumienie, w myśl którego pracownicy uczestniczący w strajku, zorganizowanym zgodnie z przepisami, otrzymują wynagrodzenie za czas strajku.

Burmistrz Andrzej Cieśla zapowiada, że podobnie jak wójt gminy Aleksandrów Kujawski, takie porozumienie zawrze i nauczyciele na strajku nie stracą.

Zbigniew Sołtysiński O strajku czytaj też str. 11

Sztab z medalem Na ręce dyrektora Miejskiego Centrum Kultury w Aleksandrowie Kujawskim wpłynęło podziękowanie od Jurka Owsiaka dla nas wszystkich sztabowców, wolontariuszy, sympatyków, wspierających - ludzi dobrej woli za wieloletnie granie z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Jurek Owsiak napisał: Graliście na medal, nie tylko w tym roku, ale od wielu, wielu lat jesteście z nami, za co dziękujemy z całego serca! Super będzie, jeśli tym medalem podzielicie się ze swoją załogą, aby ludzie czuli, że także ich najmniejszy wysiłek przyczynił się do tego ogromnego sukcesu. Nie zapomnijcie o nikim...

Nie zapominając informujemy wszystkich! Otrzymaliśmy pamiątkowy medal i certyfikat w podziękowaniu za lata wspólnego grania z Wielką Orkiestrą Świątecznej Pomocy. Dziękujemy i gratulujemy sobie nawzajem.

Arkadiusz Gralak

Życzenia

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl

7

Fot. Stanisław Białowąs

nr 121, kwiecień 2017

Ulica Słowackiego podporządkowana

Zmiana na skrzyżowaniu Uwaga kierowcy. Od kilkunastu dni ulica Słowackiego jest podporządkowana Przemysłowej.

Skrzyżowanie ulic Przemysłowej i Słowackiego, w sąsiedztwie stacji paliw należy do newralgicznych punktów komunikacyjnych Aleksandrowa Kujawskiego.

Do tej pory ze Słowackiego, jako ulicy z pierwszeństwem przejazdu, można było wjeżdżać w Przemysłową w kierunku przejazdu kolejowego bez problemu. Od kilkunastu dni nastąpiła tam ważna zmiana.

Ulica Słowackiego zosta-

ła podporządkowana ulicy Przemysłowej, która obecnie jest drogą główną. Na skrzyżowaniu pojawiły się dwa znaki „droga z pierwszeństwem” (jeden na chodniku ul. Słowackiego) drugi przy stacji paliw. Zmiana ma związek z dalszą reorganizacja ruchu.

Jak wiadomo ulice: Słowackiego, Chopina, Sikorskiego przestały być drogami wojewódzkimi, są ulicami miejskimi. Dotychczasowa droga powiatowa biegnąca między innymi przez Nową Wieś jest drogą wojewódzką, co oznacza że tędy bę-

dzie kierowany ruch tranzytowy. Stanie się to jednak po modernizacji, gdyż droga nie spełnia wymagań szlaku wojewódzkiego.

W przyszłości ruch tranzytowy w kierunku autostrady kierowany będzie przez ulicę Przemysłową.

Już dziś kierowcy muszą się do tego przyzwyczaić.

Na razie pokonanie skrzyżowania nastręcza niemałych problemów, zwłaszcza dla kierowców jeżdżących „na pamięć”. (bis)

Sportowcy stypendyści miasta

Burmistrz Aleksandrowa Kujawskiego wraz z skarbnikiem gminy podpisali umowy stypendialne z sześcioma sportowcami reprezentującymi miasto na arenie krajowej oraz międzynarodowej. Stypendia za osiągnięte wynik sportowe w tym roku otrzymywać będą: Artur Drążek (sztuki walki), Patrycja Machtelewska (siatkówka), Wiktoria Mić (siatkówka), Marcin Świątkowski (sztuki walki), Nina Tłuchowska (siatkówka), Nikola Tumińska (siatkówka).

ALEKSANDROWSKA I 8 I GAZETAwww.kujawy.media.pl

Koneck

nr 121, kwiecień 2017

Zespół folklorystyczny z ZSz nr 2

Premier na urodziny wybrała Koneck W oczekiwaniu na gości

Głos zabrała premier Beata Szydło

Zadowolenia nie ukrywał wójt Ryszad Borowski

1 kwietnia szefowa rządu Beata Szydło wraz z towarzyszącymi jej osobami podsumowała rok od wprowadzenia programu 500+.

Urodzinowe spotkanie odbyło się w Konecku przy słonecznej, typowo letniej pogodzie, jakiej jeszcze w tym roku nie było.

O tym, że do Konecka zamierza przyjechać premier Beata Szydło, aby wespół z minister Elżbietą Rafalską na rocznicę wprowadzenia programu 500+ wójt Ryszard Borowski dowiedział się na cztery dni przed końcem miesiąca. Spotkanie z dziećmi i rodzicami zaplanowano na 1 kwietnia, dzień w którym program został oficjalnie ogłoszony rok temu.

- Początkowo myślałem, że to żart primaaprilisowy, ale przecież nikt nie robi go przed 1 kwietnia – mówi wójt Borowski. – Praktycznie mieliśmy trzy dni na wykonanie gigantycznej pracy, jaką było przygotowanie pikniku rodzinnego oraz spotkanie z panią premier z dziećmi i rodzicami.

W normalnych warunkach takie imprezy planuje się na wiele miesięcy, tygodni naprzód, ale nie dni. Wprawdzie w przeszłości mieliśmy już doświadczenia w przyjmowaniu gości, jednak ta sytuacja była wyjątkowa.

Urzędującego premiera na pewno tutaj nie gościliśmy.

Koordynatorem powoła-

Premier powitała zebranych w sali gimnastycznej zespołu szkół w Konecku nego sztabu została Anna Lewandowska z Urzędu Gminy, a w jego skład weszły nie tylko wszystkie lokalne służby mogące mieć wpływ na organizację, ale także szczebla centralnego. Festyn rodzinny miał składać się z dwóch części – pikniku na wolnym powietrzu oraz spotkania pani premier z dziećmi i rodzicami w sali szkolnej, gdzie przed kamerami telewizji ogólnopolskich miało nastąpić podsumowanie rocznego funkcjonowania programu.

W sobotę, 1 kwietnia pogoda, jakby czekała na taką okazję. Zrobił się prawdziwie letni dzień, z temperaturą ponad 23 stopnie, więc wszystkim udzieliła się piknikowa atmosfera.

Jak przystało na „roczek”, na sali pojawiły się urodzinowe torty

Pani premier przyjechała wpół do 14.00, została powitana przez dzieci w kujawskich strojach i wójta Ryszarda Borowskiego.

Towarzyszyła jej minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska oraz wojewoda kujawsko-pomorski Mikołaj Bogdanowicz. Po krótkim odpoczynku goście zostali powitani w sali gimnastycznej Zespołu Szkół im.

Prymasa Tysiąclecia Kardynała Stefana Wyszyńskiego nie tylko przez liczne grono dzieci i rodziców, bo to z myślą o nich zorganizowany został ten „roczek”.

- Założeniem tej części spotkania było, że pani premier spotyka się z dziećmi i rodzicami – wyjaśnia wójt Ryszard Borowski.

Do szkolnej sali pani premier weszła w towarzystwie

minister Elżbiety Rafalskiej, wojewody Mikołaja Bogdanowicza i gospodarza wójta Ryszard Borowskiego.

Witał ich, przy oklaskach zebranych, rzecznik rządu Rafał Bochenek. Głos zabrała premier, stwierdzając, że jest zadowolona, że może spędzać piękny, słoneczny dzień razem z dziećmi. To są rodziny programu 500+, ale są to urodziny programu wszystkich rodzin w Polsce.

- Kiedy w ubiegłym roku przystępowaliśmy do jego realizacji to wielu mówiło, że to się nie może udać.

Albo nie ma pieniędzy, albo zostaną one zmarnowane przypomniała. – 17 mld znaleziono, a na ten rok przeznaczono w budżecie ponad 23 mld zł.

Na galerii zebrała się liczna grupa mieszkańców

nr 121, kwiecień 2017

Goście byli w dobrych humorach Program będzie kontynuowany, gdyż – jak kilka razy powtarzała premier – rodzina i dzieci to najlepsza inwestycja, bo to inwestycja w przyszłość. Słowa te powtórzyła przed domem kultury, gdzie na trybunach zgromadziło się przed sceną kilkaset osób.

Wypłacone miliardy spowodowały, że ubóstwo rodzin radykalnie zmalało, mówiła premier. Z miesiąca na miesiąc w Polsce rodzi się coraz więcej dzieci. Premier wyliczyła, że z programu korzysta 3,8 mln dzieci.

Minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska powiedziała nawet, że przewiduje iż w tym roku urodzi się ich 400 tysięcy i zaapelowała do obecnych o aktywne działanie.

Radości nie ukrywał wójt gminy Koneck Ryszard Borowski, który podziękował za zorganizowanie jubileuszowego podsumowała programu w jego gminie, uznając wybór miejsca za wielkie wyróżnienie.

- Program 500+ jest tutaj szczególnie ważny z powodu wysokiego bezrobocia

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Koneck

www.kujawy.media.pl

Witali druhowie OSP i młodzieżowa orkiestra dęta z Bądkowa

– przypomniał. – W ciągu roku wydaliśmy na ten cel 2,6 mln zł, co stanowi jedną czwartą budżetu gminy.

Jak przystało na „roczek”, na sali pojawiły się torty upieczone na tę szczególną okazję. Pierwsza rozpoczęła krojenie pani premier, kolejny przypadł minister Rafalskiej, a następny wojewodzie Bogdanowiczowi i wójtowi Borowskiemu. Każdy mógł więc posmakować ciasta.

W dalszej części wizyty goście przy dźwiękach młodzieżowej orkiestry dętej z Bądkowa przeszli pod Gminy Ośrodek Kultury, gdzie odbywał się piknik rodzinny dla mieszkańców.

Pani pemier przypomniała o znaczeniu programu 500+, ponownie zapewniła, że będzie on kontynuowany, gdyż spełnia ważną rolę także w zmniejszaniu ubóstwa wielodzietnych rodzin.

Doceniła wysiłek gminy Koneck w organizacji urodzinowej uroczystości, wręczając wójtowi Borowskiemu oprawione logo programu, które zawiśnie w urzędzie.

Pobyt premier i minister rodziny był okazją do robienia sobie wspólnych fotografii.

9

Przed występem

Częścią ogólnopolskich obchodów pierwszej rocznicy wprowadzenia programu 500+ był pikniku rodzinnego.

Przed publicznością na scenie wcześniej zaprezentowały się zaproszone grupy taneczne, m.in. folklorystyczna z Zespołu Szkół nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim i z Zakrzewa, była przez cały czas możliwość degustacji wyrobów z gęsi hodowanych w Kołudzie, czynne były stoiska mundurowych – strażaków i policjantów, którzy organizowali konkursy dla najmłodszych.

Do atrakcji należało… wspinanie się po drabinie wiszącej z podnośnika. Strażacy ze Straszewa przyjechali starym wozem konnym. Piknik był okazją do ciekawego spędzenia wolnego czasu na świeżym powietrzu, bo panowała prawdziwie letnia pogoda.

Część oficjalna wizyty zakończyła się obiadem w GOK. - Chciałbym przy okazji serdecznie podziękować wszystkim, którzy włożyli wiele serca w przygotowanie wizyty i zadbanie o wszystkich gości, którzy ściągnęli do Konecka – mówi wójt Ryszard Borowski. – Zorganizowanie w krótkim czasie spotkania i pikniku było dużym wyzwaniem, wymagającym zaangażowania, dzięki czemu „roczek” był z naszej strony dobrze przygotowany.

Panie z Kołudy serwowały przysmaki z gęsi

Poczta postawiła stoisko

Warto spróbować sił

(bis)

ie w internec Fotorelacja wy.media.pl www.kuja Na pożegnanie kwiaty dla pani premier

Zabytkowym wozem przyjechali strażacy z OSP Straszewo

Na zakończenie urodzin wspólne zdjęcia

„Nie” dla zmian w oświacie DOKOŃCZENIE ZE STR. 3 – Jednak podjęcie dzisiejszej uchwały, nie przekreśla możliwości utworzenia w przyszłości filii szkoły w budynku gimnazjum, jeśli zajdzie taka konieczność – dodał Erwiński.

Radca prawny Urzędu Miejskiego wyjaśnił, że rada w pierwszej kolejności musi powziąć uchwałę o utworzeniu takiej filii, a dopiero później włączyć ją do sieci szkół.

Budynek gimnazjum od dziesięcioleci pełnił rolę oświatową i posiada odpowiednie to tego celu zaplecze. Niedawno wzbogacone je w boisko wielofunkcyjne, nowy sprzęt dydaktyczny. I ten potencjał zdaniem radnej Paprockiej byłby ewentualnym zabezpieczeniem przed niedomaganiami dydaktycznymi i lokalowymi innych szkół.

- Myślę o uczniach, aby zapewnić im komfort nauki, a zadaniem organu wykonawczego gminy, czyli burmistrza, jest poprawienie konkurencyjności szkół samorządowych wobec szkoły salezjańskiej – dodała radna.

Wiceburmistrz Erwiński wyjaśnił również, że tworzenie filii nie spowoduje wzrostu zatrudnienia, ale i tak zgodnie z ostatnimi ustaleniami, żaden z nauczycieli zatrudnionych w miejskim systemie oświaty nie utraci etatu. Tak zapewniał również burmistrz Cieśla na spotkaniu z radnymi i nauczycielami.

- Utworzenie filii będzie generowało jednak dodatkowe koszty i to w dwójnasób, bo na podstawie kosztów w szkołach samorządo-

wych, dotujemy szkołę salezjańską – mówił wiceburmistrz.

Wątpliwości wobec zaproponowanej sieci szkół wyraziła również radna Elżbieta Gapińska-Szulc.

- Uważam, że przedstawiona sieć szkół nie jest dla dobra dziecka. Jeśli oferujemy dzieciom wielozmianowość nauki w szkołach, a zajęcia lekcyjne mają trwać do godziny dwudziestej, to nie jest to najlepsze rozwiązanie - argumentowała.

Wiceburmistrz przestrzegał, że nieprzyjęcie przez radnych przedłożonej uchwały niczego nie zmieni, bo od września burmistrz i tak musi wprowadzić nową sieć szkolną.

- Uchwała powyższa stanowi również swego rodzaju akt założycielski podstawowej szkoły salezjańskiej – dodał wiceburmistrz.

Nie znaczy to jednak, że przypadku nieprzyjęcia uchwały, do utworzenia takiej szkoły nie dojdzie.

Po dyskusji przewodniczący Bogusław Gollus zaproponował głosowanie imienne.

Za przyjęciem uchwały zagłosowali radni: Stefan Aleksiuk, Stanisław Olejnik, Bogusław Gollus, Adam Lewandowski, Emilia Gałąska, Tomasz Skibiński, przeciw byli: Grzegorz Szelągowski, Bogdan Wypij, Urszula Paprocka, Elżbieta Gapińska-Szulc, Anna Kuglarz, Janusz Nowak, Michał Iwanowski, Ryszard Gajewski. Nikt nie wstrzymał się od głosu.

Zatem stosunkiem głosów 6 „za” i 8 „przeciw” rada nie przyjęła projektu uchwały.

Zbigniew Sołtysiński

nr 121, kwiecień 2017

Oświata

Sieć szkół wchodzi z mocy prawa Burmistrz z powodu ważnych obowiązków nie mógł tego dnia uczestniczyć w sesji.

Oto co nam powiedział: - Mogę tylko wyrazić wielkie zdziwienie, że rada nie podjęła uchwały, która z punktu widzenia prawa jest oczywista. Po prostu wynika to z reformy, którą wprowadza rząd, a nam przychodzi ją jedynie realizować.

Osobiście jestem przeciwny wprowadzanym zmianom, uważam że gimnazja dobrze wypełniają swoją rolę, a cała reforma jest źle przygotowana, zbyt pośpiesznie realizowana, co będzie miało konsekwencje w nauczaniu.

Jednak jako samorządowiec szczebla miejskiego, nie mam na nią wpływu. Po prostu nam przychodzi, także radnym jak najlepiej realizować jej zapisy. Sieć szkół, jest optymalna dla sytuacji w naszym mieście.

Radni oczywiście mają prawo do wyrażania także sprzeciwu. Tylko nie przyjęcie uchwały o nowej sieci szkół niczego nie zmieni, bo projekt pozytywnie zaopiniowany przez kuratorium od września wejdzie w życie z mocy prawa.

Chce jeszcze dodać, że Salezjanie mają pełne prawo do utworzenia własnej szkoły, bez określania obwodów szkolnych. Na razie zamierzają utworzyć dwie klasy pierwsze, dwie siódme i jedną czwartą. Z pewnością w przyszłości część dzieci z naszych szkół odejdzie do nich, ale takie jest prawo wyboru. Ze skutkami finansowymi, jeśli takie nastąpią samorząd miejski będzie musiał sobie radzić. Nie zapominajmy jednak, że chodzi o dzieci naszych mieszkańców.

Not. (bis)

Opinie W budynku gimnazjum podstawówka?

Nie teraz, nie w tym roku szkolnym Zaadaptowanie budynku Gimnazjum im.

Lotników Polskich na filię Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Podróżników w roku szkolnym 2017/2018 jest nierealne i to ze względów oczywistych.

W budynku tym w kolejnym roku szkolnym będzie uczyło się pięć klas gimnazjalnych i cztery klasy technikum, czyli zajętych będzie dziewięć sal lekcyjnych. Dla „jedynki” pozostają tylko trzy sale do zagospodarowania.

A ta informacja nasuwa tylko jeden wniosek: żadna grupa wiekowa nie może być oddelegowana do bu-

dynku gimnazjum, bo po prostu nie ma w nim miejsca. Cieszy mnie troska grupy radnych o dobro dzieci z naszej szkoły, jednak przeniesienie do innego budynku tylko trzech oddziałów stanowi trudność w świetle obowiązującego prawa. Ponadto nie wzięto pod uwagę opinii rodziców w tej sprawie - żadna z klas nie chciałaby być w tym roku w grupie trzech klas opuszczających budynek szkoły.

Podjęcie ewentualnej decyzji o utworzeniu filii wymaga szerokich konsultacji z rodzicami, odpowiednich przygotowań organizacyjnych i finansowych, analizy

skutków utworzenia Publicznej Szkoły Podstawowej Towarzystwa Salezjańskiego oraz współpracy organów odpowiedzialnych za funkcjonowanie sieci szkół.

To temat do rozważania w kolejnym roku szkolnym.

Jestem przekonana, że radni troszczący się w tym roku głównie o właściwe zagospodarowanie budynku gimnazjum, a niekoniecznie o dobro dzieci, w następnym roku szkolnym będą usatysfakcjonowani.

Renata Golec

dyrektor Publicznej Szkoły Podstawowej nr 1 im. Polskich Podróżników

Komunikat. Własny biznes Lokalny Punkt Informacyjny Funduszy Europejskich we Włocławku organizuje spotkanie informacyjne pt. „Fundusze Europejskie na szkolenia, staże, żłobki, własny biznes”. Skierowane jest ono do osób sprawujących opiekę nad dziećmi do lat 3 zamierzających powrócić do pracy po urlopach macierzyńskich, wychowawczych oraz do

osób bez zatrudnienia.

W Aleksandrowie odbędzie się 26 kwietnia w Powiatowym Centrum Pomocy Rodzinie, ul.

Sikorskiego 3, sala 12, w godz. od 10.00. do 13.30. Można będzie dowiedzieć się o instrumentach wsparcia dla osób bez zatrudnienia, w tym na rozpoczęcie działalności gospodarczej.

reklama

ALEKSANDROWSKA I 10 I GAZETA www.kujawy.media.pl

nr 121, kwiecień 2017 Inwestycja przy autostradzie

W Odolionie powstanie Mc’Donalds Wprawdzie Mc’Donalds Polska Sp. z o.o. nie wygrał przetargu na zlokalizowanie swoich punktów na trasie autostrady A1 przebiegającej przez nasz region to jednak sprawy walki o klienta nie uznaje za przegraną. Firma podjęła starania o zlokalizowanie punktu w gminie Aleksandrów Kujawski.

ona drogę dla tej ciekawej inwestycji.

W tym samy dniu, tuż przed sesją, wójt podpisał porozumienie z McDonald’s Polska Sp. z o.o. określające warunki budowy drogi gminnej, przeznaczonej do obsługi pojazdów korzystających z placówki.

Umieszczenie w tym miejscu restauracji może być interesującym przedsięwzięciem handlowym, gdyż biegnie tędy droga wojewódzka nr 266 z Ciechocinka do Konina przez Aleksandrów Kujawski, a na dodatek sąsiedztwo autostrady, z której widać będzie logo firmy, oraz drogi krajowej nr 91 sprawi, że klientów nie zabraknie.

Dla rejonu o tyle jest to ważne, że przybędą nowe miejsca pracy.

www.kujawy.media.pl

11

Maraton fitness Gminny Międzyzakładowy Ludowy Klub Sportowy „Orzeł” w Służewie zaprasza do udziału w II edycji „Maratonu Fitness”, który odbędzie się 24 kwietnia w Zespole Szkół.

Podczas imprezy odbywać się będą ćwiczenia oraz warsztaty pod okiem wykwalifikowanej instruktorki. Zajęcia odbywać się będą w dwóch grupach: od godz. 14.00 dla młodzieży i od godz. 17.00 dla dorosłych. Szczegóły tel. 697-992-010. „Maraton Fitness” to jedna z kilku imprez organizowanych w 2017 roku przez klub sportowy w ramach realizacji zadania „Sport łączy pokolenia” mającego za zadanie promocję sportu w różnych grupach społecznych i środowiskowych.

Zadanie realizowane jest przy wsparciu Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz Gminy Aleksandrów Kujawski. (b)

Fot. Stanisław Białowąs

Znakomitym miejscem na taką inwestycję, uznała nieruchomość znajdującą się na wysokości ronda zlokalizowanego na terenie węzła autostradowego w Odolionie.

7 kwietnia Rada Gminy Aleksandrów Kujawski na sesji nadzwyczajnej przychyliła się do wniosku o dokonanie zmian miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego w tej części wsi. Otwiera

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Gmina Aleksandrów Kuj.

Szlak Bursztynowy z warunkami W pokoju nauczycielskim Zespołu Szkół w Służewie

Nauczyciele strajkowali Nie ma zgody na „dobrą zmianę” w szkołach Nauczyciele Zespołu Szkół w Służewie oraz szkół podstawowych w Opokach i Przybranowie przyłączyli się do ogólnopolskiego strajku. Budynki zostały oplakatowany. 31 marca wprawdzie zajęć lekcyjnych nie było, ale nauczyciele przyszli do szkoły.

Strajk był legalny, dotyczył obrony praw pracowniczych i mieścił się w zapisach ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych.

W gminie Aleksandrów Kujawski przystąpił do niego m.in. Zespół Szkół w Służewie. W Stawkach podczas głosowania nad strajkiem zabrakło jednego głosu.

Powodem ogólnopolskiego strajku szkolnego była wprowadzona przez minister Annę Zalewską, reforma edukacji. Polega ona na m.in. likwidacji gimnazjów i powrocie do 8-klasowych podstawówek i czteroletnich liceów.

Czego obawiają się nauczyciele i o co walczą? – pytamy Katarzynę Tokarską.

- Z mojej strony chodzi o solidarność z innymi nauczycielami, bo ja prowadzę edukację wczesnoszkolną i moje stanowisko nie jest zagrożone – mówi. – Nam chodzi o sens likwidowania gimnazjów i sposób w jaki całą reformę wprowadza się. Jeśli już, to powinna być wprowadzana stopniowo, bo z nią związany jest inny program nauczania. Osobiście jestem przeciwna likwidacji gimnazjów ze względu na dzieci uczące się w szkołach wiejskich. Teraz nieraz w małych szkołach zostaną przez osiem lat, nie mając możliwości konfrontacji z innymi, co ograniczy okno na świat.

Nauczyciele domagają się przede wszystkim gwarancji zatrudnienia, zadeklarowania, że do 2022 roku przez reformę nie stracą

pracy. Wprawdzie minister edukacji ciągle powtarza, że zwolnień nie będzie, ba nawet przybędzie etatów, ale w gminach nie podzielają tego hurra optymizmu.

Nauczyciele żądają również 10-proc. podwyżek. O takich wspomina minister z dobrej zmiany, ale jak wyliczają działacze ZNP odbędzie się to kosztem… nauczycieli.

Ma bowiem to odbyć się kosztem dodatku wiejskiego, mieszkaniowego i na zagospodarowanie.

W dniu strajku nie było lekcji, ale nauczyciele przyszli do pracy. Bez względu na ilość godzin dydaktycznych jaką mieli tego dnia przebywali w szkole do godz.. 15.00. Wójt Andrzej Olszewski poinformował na sesji radnych gminy, że skorzysta z możliwości prawnych wypłacenia im wynagrodzenia, jak za dzień pracy.

Stanisław Białowąs

W sprawie budowy magistrali wodociągowej z Torunia do Ciechocinka zrobiony został krok naprzód.

Wójt gminy Aleksandrów Kujawski wydał w marcu decyzję zezwalającą na zlokalizowanie tego rurociągu w pasie drogowym ulica Szlak Bursztynowy w Odolionie.

Przypomnijmy, że ma on 315 mm średnicy i przez gminę Aleksandrów Kujawski pobiegać ma na długości 5,3 km, w tym 2,7 km

to ul. Szlak Bursztynowy.

Inwestor chce, aby znaczna jego część umieszczona została w jezdni tej drogi.

Wójt zgodził się na lokalizację magistrali, ale postawił kilkanaście warunków, które projektant i wykonawca muszą spełnić, aby była później zgoda na odebranie inwestycji. Ich sens sprowadza się do stwierdzenia, że chodzi o to, aby magistrala – zarówno w trakcie budowy, jak zwłaszcza eksploatacji nie stała się uciąż-

liwa dla mieszkańców.

Przede wszystkim muszą być usunięte wszelkie uszkodzenia w czasie budowy, co jest rzeczą oczywistą.

Prace odtworzeniowe muszą być objęte 36 miesięczną gwarancją, licząc od odbioru robót. Umieszczenie urządzeń wodociągowych powinno gwarantować bezkolizyjność wykonywania robót drogowych w przyszłości. Nie są to, jak widać, żądania wygórowane. (bis)

ALEKSANDROWSKA I 12 I GAZETA www.kujawy.media.pl

Wołuszewo

Gmina Aleksandrów Kuj.

Słomkowo

nr 121, kwiecień 2017

Stawki

Przy wielkanocnym stole w Wołuszewie Mało kto może sobie wyobrazić jak obficie może być zastawiony stół wielkanocny rozmaitymi potrawami i to tylko polskimi. Przekonać się o tym mogli uczestnicy prezentacji stołów wielkanocnych, jaka odbyła się 5 kwietnia w świetlicy w Wołuszewie.

Halina Zakrzewska jako gospodyni domowa i kobieta aktywna, z której inicjatywy doszło do prezentacji, wie co dobre i co najbardziej przemawia do zmysłów przeciętnego Kujawiaka.

Stąd też pomysł na stoły wielkanocne, a na nich przesmaczne szynki, pachnący chleb prosto z domowego piekarnika, aromatyczne kiełbasy, sałatki, jajka w rozmaitej postaci i ciasta, na których widok już się oko cieszy.

Potrawy przygotowały panie z Kół Gospodyń Wiejskich ze Stawek i Słomkowa

Wystąpił chór parafialny „Barka” z Odolionu pod kierownictwem Tadeusza Szudzika oraz Klubu Kobiet Aktywnych z Wołuszewa.

Zanim jednak zachęconym widokiem i zapachem uczestnikom pozwolono na degustację, przyszedł czas na odrobinę strawy dla ducha. Przed publicznością wystąpił chór parafialny „Barka” z Odolionu pod kierownictwem Tadeusza Szudzika.

Zespół wykonał kilka pieśni wielkanocnych samodzielnie, aby później zaśpiewać razem z grupą „To i Owo”.

Po pieśniach świątecznych, organizatorki zaplanowały kolejną atrakcję kultu-

ralną, jaką było wystąpienie Ireny Drewczyńskiej z Klubu Kobiet Aktywnych, która opowiedziała o tradycji świąt wielkanocnych na Kujawach, wplatając w swoją opowieść wiele przykładów z życia.

I tak słuchacze mogli dowiedzieć się, że w koszyku wielkanocnym do świecenia powinno być przynajmniej siedem potraw. Jako pierwszy wymieniła chleb jako symbol ciała Chrystusa. Nie zapomniała też o jajkach symbolizujących odradzające się życie. Wierzono, że dzielenie się jajkami wzmac-

nia więzy rodzinne. Sól oznaczała oczyszczenie, a jej działanie miało odpędzać złe moce.

Ciasto w postaci baby to również nieodzowny pokarm z koszyka wielkanocnego.

Baba koniecznie powinna być upieczona w domowym piekarniku, a gospodyni nie może przy tej czynności usiąść, bo w przeciwnym wypadku ciasto opadnie.

I tak długo jeszcze Irena Drewczyńska rozwodziła się nad tradycją wielkanocną, aż zakończyła na lanym poniedziałku, przestrzegając

o konieczności polania każdej dziewczyny lub wrzucenia jej do wody, co ma być znakiem powodzenia u płci przeciwnej i wróżbą zdrowia.

W końcu przyszedł czas na życzenia jakie złożył uczestnikom wójt Andrzej Olszewski wraz z sekretarzem gminy Arkadiuszem Świątkowskim. Gośćmi byli również: radna Alicja Cichocka z Rożna Parcele, Rada Sołecka z Wołuszewa i grono zaproszonych.

Aby tradycji stało się zadość, ksiądz Janusz Stanowski z Odolionu zaini-

cjował modlitwę i poświęcił pokarmy. Po ceremonii goście zabrali się ochoczo do degustacji.

W trakcie spotkania można było podziwiać pokaz wielkanocnych prac rękodzielniczych, które prezentowały Teresa Jankowicz i Róża Góralska z Klubu Kobiet Aktywnych.

Prezentację stołów wielkanocnych w Wołuszewie wsparła Gminna Biblioteka Publiczna.

Tekst i fot.

Zbigniew Sołtysiński

Na degustację było w czym wybierać

Gmina na powiatowej świątecznej wystawie Gminę Aleksandrów Kujawski na jubileuszowej X Powiatowej Prezentacji Potraw i Tradycji Wielkanocnych reprezentował Klub Kobiet Aktywnych z Wołuszewa, który wystawił bogaty i interesująco wyglądający stół oraz panie ze Służewa, które przygotowały do degustacji wiele urozmaiconych potraw słodkich na deser.

ŚWIĄTECZNY KIERMASZ. Warsztaty Terapii Zajęciowej „Karczemka” Fundacji Brata Alberta w Otłoczynie przed świętami zorganizowały w siedzibach urzędów gmin kiermasze, na których można było nie tylko zobaczyć pomysłowe wyroby dekoracyjne związane z tym szczególnym okresem, ale także je kupić.

nr 121, kwiecień 2017

Gmina Aleksandrów Kuj.

Taka to melodia Kamila z Ośna Na antenie Telewizji Polskiej emitowany był 2 kwietnia kolejny odcinek programu „Jaka to melodia”. Był to finał miesiąca, w którym z powodzeniem wystąpił Kamil Malinowski z Ośna. Poniżej rozmowa z nim nie tylko na temat tego wydarzenia. ba było wypełnić ankietę, a potem dwuosobowa komisja sprawdzała wiedzę muzyczną, a ogólnie, czy startująca osoba spełnia warunki wystąpienia w takim programie. Przeszedłem jednak te eliminacje.

Potem nastąpił mój debiut w programie emitowanym w lutym 2015 r. Nie dostałem się wtedy do finału miesiąca.

Musiałem odczekać poł roku, aby wystartować znowu.

I co dalej?

Jak to się stało, że zdecydowałeś się wystąpić w programie „Jaka to melodia”?

- Inspiracją dla mnie był kolega, który sporo „namieszał w programie”; w finale odgadł wszystkie melodie w trzy sekundy. Ciągle oglądałem ten program. Rodzina namawiała mnie do udziału, widząc moje postępy przed telewizorem. Kiedy skończyłem lat osiemnaście, już mogłem wystartować. W 2013 r. jeszcze się nie zdecydowałem chociaż miałem okazję, ale akurat zdawałem maturę i byłem zajęty nauką. Dopiero w 2015 r. byłem gotów i znów wsparli mnie bliscy, więc zdecydowałem się.

Od czego rozpoczęła się twoja przygoda z programem?

- Eliminacje odbyły się w styczniu 2015 r. w Toruniu w Dworze Artusa. Po programie w telewizji była informacja o eliminacjach w Toruniu, więc skorzystałem z okazji. Eliminacje były dwuetapowe, najpierw trze-

We wrześniu 2015 r. minął okres karencji, więc znów wystartowałem i to z sukcesem, dostałem się do finału miesiąca. Wtedy zająłem trzecie miejsce, a wygrana wynosiła wtedy ponad 28 tysięcy złotych. Za trzecim razem, w marcu tego roku, stres był znacznie mniejszy niż poprzednio. Byłem spokojniejszy, bardziej pewny swoich możliwości.

Za pierwszym razem wszystko było dla mnie nowe. Teraz to była powtórka, więc wiedziałem z czym mam się zmierzyć. Ale stres finałowy jest zawsze, bo zbierają się wtedy najlepsi zawodnicy miesiąca, którzy dużo wiedzą i o muzyce, i o taktyce, bo ważna jest tu też szybkość i refleks. Zdobyłem drugie miejsce w finale miesiąca i nagrodę wynoszącą ponad 31 tysięcy.

Jak odbywa się nagranie programu, który oglądamy w telewizji?

- Program jest nagrywany w sesjach kilkudniowych.

To, co widzimy w telewizji to program po montażu, który został nagrany 2, 3 tygodnie wcześniej.

Odpowiada Kamil Malinowski (z lewej) W jaki sposób przygotowujesz się do udziału w programie?

- Trzeba mieć sporą wiedzę muzyczną, aby wystąpić. Trzeba mieć też czas na przygotowanie. Nagrywam programy „Jaka to melodia” i później opieram się na nich w moich ćwiczeniach. Codziennie oglądam nagrania i próbuję odgadywać. Trzeba siedzieć przed telewizorem z notesem i notować piosenki, z którymi są jakieś kłopoty. Do ostatniego programu zacząłem przygotowywać się już w październiku ubiegłego roku.

Czy oprócz udziału w programie „Jaka to melodia” coś jeszcze łączy cię z muzyką?

- Jestem puzonistą w orkiestrze dętej w Ostrowąsie i orkiestrze OSP w Aleksandrowie Kujawskim. Gram już dziesięć lat.

Czy będziesz jeszcze startował w programie?

- Udział w programie to tylko takie hobby i opieranie na nim swojej przyszłości nie ma sensu. Idąc na nagranie nigdy nie ma się pewności zwycięstwa.

Mogę wygrać 50 tysięcy i samochód osobowy, ale

Fot. Nadesłane

Przed ogłoszeniem wyników uczestnicy mogli zwiedzić wystawę „ Miasto- Ludzie-Rzeka”, przygotowaną w ramach ogólnopolskich obchodów Roku Rzeki Wisły w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej. Prezentowana ekspozycja obejmuje czasy od wybudowania bulwarów w 1846r. do ukończenia stopnia wodne-

www.kujawy.media.pl

mogę też skończyć mając 100 złotych w kieszeni. Będę jeszcze startował, ale teraz muszę ochłonąć. Muszę skończyć studia.

Co studiujesz?

- Studiuję wojskoznawstwo, czyli wycinek historii związany z wojskiem, innym słowem, jak się walczyło kiedyś i jak się walczy teraz. Skończyłem już studia licencjackie i teraz jestem na pierwszym roku studiów magisterskich. W programie są również przedmioty związane z bezpieczeństwem wewnętrznym. Po tych studiach będę miał wykształcenie wszechstronne, które pozwoli mi na pracę w służbach mundurowych - policja, straż pożarna, wojsko.

13

Inwestycja rozliczona, dotacja zapłacona Gmina Aleksandrów Kujawski otrzymała z Urzędu Marszałkowskiego refundację środków w kwocie 201.821 złotych za prawidłową realizację i zakończenie projektu dotyczącego rozbudowy (poszerzenie) drogi gminnej nr 160217C Stawki - Ośno.

Inwestycja realizowana była w ramach działania 7 dla operacji typu „Budowa lub modernizacja dróg lokalnych”, w ramach poddziałania „Wsparcie inwestycji związanych z tworzeniem, ulepszaniem, lub rozbudową wszystkich rodzajów małej infrastruktury, w tym inwestycji w energię odnawialną

Mikołaj ze Stawek pierwszy w województwie 41 uczestników wojewódzkiego etapu konkursu „Poznajemy Ojcowiznę” rywalizowało 7 kwietnia we Włocławku o awans do ogólnopolskiego finału tego konkursu. Wśród nich znaleźli się Mikołaj Schwebs ze Szkoły Podstawowej w Stawkach oraz Dagmara Gębicka ze Szkoły Podstawowej w Nieszawie.

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

i w oszczędzanie energii” objętego Programem Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2014-2020.

Dzięki temu przedsięwzięciu droga gminna w Stawkach i Ośnie została przebudowana i poszerzona na odcinku o długości ponad 643 metrów.

Jej szerokość wynosi obecnie sześć metrów.

Gmina Aleksandrów Kujawski zawarła umowę z samorządem województwa kujawsko – pomorskiego na realizacje tego projektu 25 maja 2016 roku.

Całkowita wartość projektu wyniosła 322.829 zł.

(UG)

Świąteczne dania Z obchodzeniem Świąt Wielkanocnych związanych jest wiele obrzędów i zwyczajów. Jednym z nich jest niewątpliwie uroczyste śniadanie wielkanocne, na którym nie może zabraknąć tradycyjnych potraw. Świąteczne dania były tematem przewodnim warsztatów kulinarnych w Gminnej Bibliotece Publicznej w Służewie, na które zaproszono dzieci z I i II klasy ze szkoły w Ostrowąsie. Zanim przystąpiono do przyrządzania świątecznych smakołyków przypomniano sobie jakie wydarzenia wspomina się w poszczególne dni Wielkiego Tygodnia, co symbolizują składniki święconki oraz jakie znamy zwyczaje wielkanocne.

Wprowadzeni w świąteczny nastrój przystąpili do przygotowywania tradycyjnych potraw pod fachowym nadzorem Bożeny Świątkowskiej – przewodniczącej Stowarzyszenia Razem dla Służewa. Na stole nie zabrakło faszerowanych jaj, pasztetów, białej kiełbasy oraz kolorowego mazurka czy wielkanocnej paschy. Wszystko pięknie wyglądało, a jeszcze lepiej smakowało.

Na zakończenie kulinarnego spotkania każdy z uczestników otrzymał przepisy.

Skąd zainteresowanie wojskiem?

- Już w Liceum Kolegium Salezjańskiego w Aleksandrowie zacząłem interesować się historią. Ale pomyślałem też o praktycznej przydatności zawodu w przyszłości, więc wybrałem właśnie ten kierunek.

Rozmawiał: Zbigniew Sołtysiński

go w 1970 roku i zawiera fotografie, pocztówki, grafiki oraz obrazy o tematyce wiślanej, m.in.

Władysława Podkowińskiego. Kolejną atrakcją przygotowaną przez organizatorów konkursu był występ uczniów z ZS w Kruszynie, którzy przedstawili historię Włocławka jako stolicy Kujaw oraz zwyczaje i tańce ludowe.

W kategorii szkół podstawowych zwyciężył Mikołaj Schwebs ze SP w Stawkach za pracę pt. „ Moje województwo-przewodnik dla dzieci po Kujawsko- Pomorskiem”, a Dagmara Gębicka za pracę pt.” Moja Nieszawa dawniej i dziś” zajęła IV miejsce. Według regulaminu zdobywca 1. miejsca w każdej kategorii przechodzi do etapu centralnego.

Opiekunem Mikołaja była nauczycielka Agnieszka Marjańska (na zdjęciu obok), a Dagmary - Maciej Marjański. (m)

Zaświecą nowe lampy na ulicach aleksandrowskich wsi W gminie Aleksandrów Kujawski przygotowywana jest modernizacja i budowa energooszczędnego oświetlenia ulicznego.

Program obejmuje sześć miejscowości, gdzie zakres prac będzie najszerszy. Celem tego przedsię-

wzięcia jest zmniejszenie kosztów eksploatacji systemów oświetleniowych, kosztów zużycia energii elektrycznej, poprawa bezpieczeństwa na drogach poprzez zwiększenie widoczności uczestników ruchu.

ALEKSANDROWSKA I 14 I GAZETA www.kujawy.media.pl

nr 121, kwiecień 2017

Gmina Aleksandrów Kuj.

Służewo

Fot. Nadesłana

Tydzień z internetem

W Gminnej Bibliotece Publicznej w Służewie odbył się niezwykły koncert, na który zaproszone zostały dzieci ze szkoły podstawowej z Ostrowąsa.

Sokoły na koncercie poczęła edukację muzyczną.

Artystka zaśpiewała utwory muzyki klasycznej, popularnej i musicalowe.

Na pianinie akompaniował jej Igor Maceduk.

Koncert prowadził znany pisarz-podróżnik Roman Pankiewicz.

Gościem była Marianna Łaba, ukraińska solistka Filharmonii Lwowskiej, która swoim śpiewem oczarowała publiczność. Pani Marianna już w wieku czterech lat roz-

W trakcie spotkania odbył się konkurs o tematyce muzycznej, który pozwolił wzbogacić wiedzę uczestników, a być może odkrył także nowe talenty muzyczne. Nagrodą była oczywiście płyta z utworami wykonanymi przez solistkę z oso-

bistą dedykacją. Koncert zakończył się wspólnym wykonaniem przez artystkę i publiczność popularnej piosenki „Hej, sokoły”. Śpiewaczka urzekła zgromadzonych swoim pięknym głosem, wykonaniem utworów, a także niezwykłą skromnością. Pani Marianna wpisała się do księgi pamiątkowej biblioteki. (nad)

Spotkały się członkinie KGW

Fot. Nadesłana

Pod jednym dachem przeżyli z sobą pięćdziesiąt lat, tworząc rodzinną wspólnotę. Przez cały ten okres budowali przyszłość swoją, swoich dzieci i wnuków.

W pięćdziesiątą rocznicę zawarcia związku małżeńskiego, Jadwiga i Jerzy Wilińscy ze Zgody (gmina Aleksandrów Kujawski), otrzymali odznaczenia od prezydenta RP Andrzeja Dudy, za długie pożycie małżeńskie.

Ceremonia odbyła się w świetlicy we wsi Rożno-Parcele 1 kwietnia, a odznaczenia wręczył wójt Andrzej Olszewski. W święcie towarzyszył rodzicom syn Dariusz z żoną i wnuki.

Pan Jerzy urodził się we Włocławku, pani Jadwiga w Zgodzie. Poznali się w Toruniu, a po dwóch ceremoniach ślubnych, cywilnej 17 grudnia i kościelnej 25 grudnia 1966 r., dalsze swoje życie postanowili spędzić w Zgodzie i tam mieszkają razem od początku wspólnej drogi.

akcja pn. „Poczytaj mi starszy kolego”, „Czytanie łączy pokolenia”, które polegały na głośnym czytaniu przez nauczycieli i gimnazjalistów dzieciom z klas I-III wierszy znanych autorów oraz baśni.

Do akcji włączyli się także wychowawcy klas I-III szkoły podstawowej. Klasa IIIb przygotowała piosenkę o Andersenie. Ponadto uczniowie z klas I-VI mieli możliwość zaprezentowania swojej twórczości plastycznej w konkursie na ulubioną postać z baśni Andersena. Na zwycięzców czekała miła nagroda w postaci książki. Było bardzo ciekawie i wesoło. W tym dniu odbyła się również projekcja baśni „Brzydkie kaczątko”, „Calineczka”, „Nowe szaty cesarza”.

Organizatorami obchodów byli nauczyciele: Paweł Stachurski i Magdalena Głowacka. (nad)

Fot. Nadesłana

Szkolny dzień książki Międzynarodowy Dzień Książki dla Dzieci obchodzony jest co roku 2 kwietnia, w dniu urodzin baśniopisarza Hansa Christiana Andersena.

W Zespole Szkół w Służewie obchodzonuy był po raz drugi. 3 kwietnia specjalnie na korytarzu, a także przedstawiono informacje o życiu i twórczości H. Ch. Andersena. Przeprowadzona została

Świąteczny kiermasz W Niedzielę Palmową w salce katechetycznej w Służewie odbył się kiermasz wielkanocny, zorganizowany przez Radę Rodziców Zespołu Szkół w Służewie przy współpracy nauczyciela plastyki i techniki Bożeny Cybulskiej. Podczas kiermaszu można było nabyć własnoręcznie wykonane przez uczniów stroiki, kartki świąteczne, pisanki oraz wielkanocne wypieki.

Do nabycia dekoracji i świątecznych ciast zachęcały uczennice Julia Świątkowska, Aleksandra Łaptuta, Weronika Rynicka, Patrycja i Maja Lewandowskie oraz Alicja Pawłowska. Fundusze z kiermaszu zostały przekazane na potrzeby uczniów.

Gminna Biblioteka Publiczna w Służewie po raz kolejny uczestniczyła w ogólnoeuropejskiej kampanii „Tydzień z internetem 2017”, która ma na celu zachęcić jak największą liczbę osób do poznania możliwości, jakie daje internet.

Na spotkanie 31 marca przybyły członkinie Kół Gospodyń Wiejskich oraz radne gminy.

W tym roku realizowany był scenariusz e-pasjonaci.

W ramach rozgrzewki wybierano karteczki – symbole dziedzin, które szczególnie budziły interesowanie: majsterkowanie, gotowanie i szycie, a więc każdy mógł znaleźć coś dla siebie.

Główną częścią spotkania był quiz. Odpowiedzi na pytania były w wielu wypadkach zaskakujące, choć uczestnicy poradzili sobie świetne, zdobywając maksymalną liczbę punktów.

Zadania do wykonania były z kolei okazją do uruchomienia pokładów kreatywności i wyobraźni.

Do czego można wykorzystać klamerkę? Jak się okazuje

Spędzili 50 lat razem księgowością. Dziś cieszą się też wnukami: Piotrem, który niedawno obronił tytuł inżyniera na Politechnice

ta mała rzecz, która znajduje się w każdym domu ma wiele zastosowań, nierzadko nietypowych, np. do spinania nogawek spodni w czasie jazdy na rowerze, jako klipsy do zamykania opakować czy zasuwania zamka błyskawicznego.

Pojemniki na długopisy w trzy minuty? Proszę bardzo – wykonane różnymi technikami, z użyciem kleju i bez kleju, proste, zdobione, z dekoracyjną taśmą lub kolorowymi kwiatkami.

Efekty przerosły oczekiwania!

Spotkanie przebiegło w wesołej atmosferze, a co najważniejsze poszerzyło wiedzę uczestników na temat, co to jest blog, jakie mogą być jego rodzaje, i jak wyszukać interesujące ich wątki tematyczne! Wspólnie uznali, że nie gdzie indziej, jak na blogu można dzielić się swoim doświadczeniem, wiedzą, pomysłami. Można wyrazić siebie, a tym samym inspirować innych, motywować i dodawać otuchy. (nad)

Poznańskiej i przystępuje do studiów magisterskich, Damianem studentem SGGW, Tomaszem studentem elektroniki i telekomunikacji i Moniką studiującą pedagogikę.

Marzeniem państwa Wilińskich na dalsze lata życia jest zdrowie. Po to, aby móc się cieszyć jeszcze z prawnuków - mówią.

Zbigniew Sołtysiński

Wójt Andrzej Olszewski wręcza legitymację przyznania medalu Jadwidze Wilińskiej - Na długie pożycie małżeńskie nie ma przepisu mówi Jerzy Wiliński. - Trzeba czasami stępić siekierki pół żartem i umieć ustępować

całkiem na poważnie.

I w takiej zgodzie wychowali syna Dariusza, który został kierowcą zawodowym i córkę Iwonę parającą się

Uczestnicy uroczystości w świetlicy w Rożnie-Parcele

nr 121, kwiecień 2017

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Tradycja

www.kujawy.media.pl

15

Wielkanocne pasje w MCK

Miejskie Centrum Kultury znów otworzyło swe podwoje dla osób rozpalonych tworzeniem rzeczy pięknych i użytecznych, a czasami również smacznych. 7 kwietnia odbyła się tam wystawa wytworów rękodzieła połączona z degustacją świątecznych potraw.

Mnogość dzieł prezentowanych przez twórców była oszałamiająca, tak że dyrektor Arkadiusz Gralak otwierający wystawę nie był w stanie wymienić wszystkich. Jak zwykle w tym czasie, przeważały wielkanocne jaja, baranki, zajączki i inne symbolizujące wiosnę wyroby.

Barwnie i wiosennie było na stoisku Wiesławy Grochulskiej i Oliwii Gotlasz. Podobnie u Marii Pawlickiej i Janiny Leśniewskiej, u której jaja, jak strusie, zawierały w środku scenki wielkanocne, a towarzyszyły im jajeczne zajączki, fantazyjnie stworzone ze sznurka i waty.

Równie kolorowo było u Katarzyny Leśniewskiej i Eweliny Wiśniewskiej. U Zbigniewa Danielewskiego kolorowe jajeczka i kartki świąteczne. Zygmunt Sowiński w otoczeniu swych figurek wyczarowanych z lipowego drewna, a każda z nich to osobna opowieść pełna symboliki, nawiązującej do tradycji chrześci-

jańskiej, ale też ukazującej pewnie pogańskie jeszcze postaci, które tylko w fantazji prawdziwego twórcy rodzą się do życia. Maria Grzeszny i Józefa Cywińska prezentowały swoje koronki, które mogłyby być najlepszą ozdobą wielkanocnego stołu. Maria Cylke z barwnymi kraszankami i pisankami, a u Zenony Świąteckiej również świąteczne ozdoby.

Największą furorę, jak zwykle, zrobiły panie z Klubu Kobiet Aktywnych z Wołuszewa swoim stoiskiem z potrawami świątecznymi, które bogactwem najpierw zapachów

i barw a potem smaków zachwycały uczestników. Panie posiadały również własne stoisko z ozdobami świątecznymi, gdzie do obserwatorów cekinowym połyskiem uśmiechały zajączki, jajeczka i baranki.

Przed salą wystawową rozłożył się ze swoimi fotografiami Marek Ignatowski, ciesząc oczy zdjęciami przyrodniczymi, a komu tego było mało, mógł skosztować rozmaitych win z jego własnej piwniczki.

Tekst i fot.

Zbigniew Sołtysiński

Tradycja i sukcesy Historia Kolegium Kujawskiego XX. Salezjanów w Aleksandrowie Kujawskim ma już prawie sto lat.

Powstało w 1919 r. jako pierwsza tego rodzaju placówka na Kujawach.

Mimo przerwy trwającej od 1955 r. do 1991 r. szkoła zachowała dawną tradycję, przywróconą do życia właśnie w 1991 r. w postaci liceum ogólnokształcącego i szkoły podstawowej, później, w 2005 r., zastąpionej przez gimnazjum. Od nowego roku szkolnego reaktywowana będzie szkoła podstawowa.

Jesienią ubiegłego roku miała miejsce próbna matura z Operonem, w którym Liceum Kolegium Salezjańskiego zajęło czwarte miejsce w rankingu 10 najlepszych szkół ponadgimnazjalnych w województwie kujawsko-pomorskim.

- Wynik sprawił nam radość, tym bardziej, że matura miała miejsce w listopadzie, ale licealiści mimo wszystko sprostali zadaniu – mówi ks. Grzegorz Gruba, dyrektor Kolegium.

W liceum istnieje system comiesięcznych diagnoz z przedmiotów maturalnych

ks. Grzegorz Gruba: - Najważniejsze jest zaangażowanie i poświęcenie nauczyciela zarówno na poziomie podstawowym jak i rozszerzonym.

- Polega to na comiesięcznym pisaniu swego rodzaju małej matury z każdego przedmiotu .To duży wysiłek dla uczniów i nauczycieli, ale to procentuje - dodaje dyrektor.

W pierwszych diagnozach procent zdawalności jest znikomy, ale w miarę czasu i nauki jest coraz większa, aż do finalnego egzaminu maturalnego, gdzie od kilku już lat osiąga 100 proc. uczniów. I taki jest nasz cel, aby wychować dobrze wykształconą młodzież, która podejmie dalej naukę w wyższej uczelni.

- A pracujemy regularnie, bez zrywów na okazję jakiś egzaminów.

Wśród gimnazjalistów mamy wielu laureatów konkursów przedmiotowych, z trzecich i drugich klas.

W wojewódzkim konkursie wiedzy przedmiotowej organizowanym przez Kuratora Oświaty, uczniowie Publicznego Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego zdobyli kilka laurów.

I tak Sandra Przybysz w biologii, Krzysztof Cacko, Katarzy Waśkowska i Szymon Spaczyński w fizyce, Kamil Paradowski w geografii, Konrad Morawski w chemii. Natomiast finalistą z matematyki został Konrad Morawski, a z języka polskiego Martyna Gawrońska i Julia Jaromirska. W Ponadwojewódzkim Konkursie

Wiedzy Obywatelskiej i Ekonomicznej finalistką została Klaudia Marciniak.

- Jest to efekt wysiłku uczniów i nauczycieli, pozostawania w szkole po godzinach lekcyjnych i pracy w domu, ale i własne zaangażowanie.

Aby zapewnić uczniom wystarczające warunki dla poszerzania wiedzy, Kolegium Salezjańskie zapewnia kompletnie wyposażone sale dydaktyczne w sprzęt multimedialny i wszelkie potrzebne pomoce naukowe. Trzy pracownie, biologiczna, chemiczna i fizyczna, pozwalają uczniom na osobiste doświadczanie zjawisk, o których się uczą.

Wstęp do szkoły jest możliwy również w soboty, kiedy nauczyciele spotykają się ze swoimi uczniami na zajęciach ponadprogramowych. Zajęcia pozalekcyjne odbywają się cały tydzień, aby umożliwić uczniom rozwijanie zainteresowań.

W Kolegium działa kilka kół zainteresowań. Działa też liga starożytnicza, gdzie młodzież może rozwijać swoje zainteresowania sta-

Laureaci finaliści rożytnością. Są też sekcje sportowe, kółko teatralne.

Ostatnio podpisaliśmy umowę z Wydziałem Biologii UMK w Toruniu w sprawie udziału naszych uczniów klas gimnazjalnych w programie dla młodych odkrywców.

Na mocy porozumienia na lekcje do Kolegium przyjeżdżają wykładowcy z uniwersytetu, a uczniowie jeżdżą do Torunia, aby brać udział w zajęciach laboratoryjnych.

Dodatkowo odbywają się zajęcia wyrównawcze, konsultacje, w czasie których uczniowie mający problem z jakimś przedmiotem uzyskują fachową pomoc nauczyciela. Każdy nauczyciel ma obowiązek prowadzenia takich konsultacji. Ich program jest ułożony na cały

rok, tak że każdy uczeń ma dostęp do informacji o dacie i terminie konsultacji w danym przedmiocie.

- Ale i tak najważniejsze jest zaangażowanie i poświęcenie nauczyciela – mówi dyrektor. - Musi on być pasjonatem, który chce uzyskać dobry wynik ze swoimi uczniami i potrafi zaszczepić w nich zainteresowanie do przedmiotu, a dalej śmiało proponuje udział w konkursach, lub innych formach oceny wiedzy.

Nauczyciel powinien wykazywać się zaangażowaniem ponadprogramowym.

Wtedy dopiero można spodziewać się zadowalających efektów.

Zbigniew Sołtysiński

ALEKSANDROWSKA I 16 I GAZETAwww.kujawy.media.pl

nr 121, kwiecień 2017

Nieszawa

Rozmowa z Przemysławem Jankowskim, burmistrzem Nieszawy

Po zawirowaniach na prostej - Jak powiem, że były to miesiące bardzo pracowite, to zabrzmi jak banał. Ale przypomnijmy, że kiedy przejmowałem obowiązki burmistrza miasto nie miało płynności finansowej, brakowało 789 tys. zł do spłacenia długów, a w urzędzie nie miał kto przekazać spraw do załatwienia. Przystąpiliśmy do pisania programu naprawczego gminy, negocjowaliśmy spłatę zadłużenia.

Koniecznością stało się obniżenie stanu zatrudnienia i, niestety, wynagrodzeń w Urzędzie Miasta. Po dwóch latach można powiedzieć, że finanse miasta są ustabilizowane, możemy bezpiecznie realizować zadania gminy.

Brak możliwości dokonania zmian w oświacie, przy sprzeciwie radnych był powodem rezygnacji z funkcji burmistrza Andrzeja Nawrockiego. Następca „wygasił” Liceum Ogólnokształcące, które nie miało uczniów, ale problem nadal pozostał. Pan prowadził rozmowy celem przekazania uczniów gimnazjum do Towarzystwa Salezjańskiego.

- Zamierzenia te pokrzyżowała reforma zmierzająca do likwidacji gimnazjów. Skąd te działania. Otóż subwencja oświatowa przekazywana przez ministra oświaty na Zespół Szkół w Nieszawie pokrywa zaledwie połowę wydatków tej placówki.

Jak co roku w marcu, w Zespole Szkół w Nieszawie przeprowadzony został konkurs Koła Ligii Morskiej i Rzecznej „Młodzież na Morzu”.

Do etapu okręgowego zakwalifikowali się: Wiktoria Wiśniewska i Jakub Zbroniec z kl.

V SP oraz Jakub Szczapański, Natan Malinowski i Daria Makowska z kl. III i II gimnazjum.

W Zespole Szkół w Nieszawie podsumowano także konkurs plastyczny pt. „Krajobrazy Wisły i jej dorzecza”. Na ładnych i barwnych pracach

skać w formie dotacji dwa miliony złotych z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej na modernizację stacji uzdatniania wody, wykonania drugiej studni głębinowej, która zapewni bezpieczeństwo w razie awarii jednej oraz modernizacji systemu napowietrzania oczyszczalni ścieków.

Pozostałą część finansujemy z budżetu gminy, co oznacza że jest bardzo mało środków na rozwój.

Słabe wyniki nauczania stały się przyczyną objęcia przez kuratora oświaty specjalnym dozorem i nakazem realizacji programu naprawczego. Po kolejnym obniżeniu przydzielonej subwencji oświatowej i konieczności szukania oszczędności w czerwcu ub. roku Rada Miasta podjęła uchwałę o wspólnym prowadzeniu zadań księgowości zespołu szkół oraz biblioteki przez Urząd Miasta. Ten ruch pozwolił na zaoszczędzenie dwóch etatów. Ale to wciąż mało.

Reorganizacja dosięgnęła także Zakład Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej.

- Zarządzanie gospodarką komunalna przejął Urząd Miasta. Likwidacja stanowisk kierowniczych pozwoliła na wygospodarowanie dwóch dodatkowych etatów dla osób fizycznych. Dzięki staraniom w Powiatowym Urzędzie Pracy uzyskaliśmy na okres 12 miesięcy refundację kosztów zatrudnienia dwóch kolejnych pracowników.

Wszystkie prace związane z utrzymaniem obiektów komunalnych wspierane są osobami zatrudnionymi w różnych formach wsparcia oferowanego przez urząd pracy. Przez dwa lat pracowało w ten sposób 45 różnych osób.

O warunkach życia mieszkańców decyduje stan urządzeń komunalnych. Ten jak wiadomo, nie jest najlepszy.

- Zaniechanie działań napraw-

Przemysław Jankowski: - W formie dotacji otrzymamy dwa miliony złotych na modernizację urządzeń wodno-ściekowych czych przez poprzednich kierowników ZGKiM skutkować będzie w roku 2017 koniecznością uiszczenia przez gminę podwyższonych opłat za wprowadzanie ścieków do środowiska. W celu zabezpieczenia mieszkańcom dostawy wody oraz umożliwienia odprowadzenia ścieków systemem kanalizacji sanitarnej i ich sprawnego oczyszczania opracowaliśmy za ponad 120 tys. zł dokumentację techniczną stanowiącą podstawę do ubiegania się o środki z funduszy unijnych.

Dzięki temu udało się nam pozy-

Młodzież o morzu uczniowie ukazali krajobraz Nieszawy nad Wisłą, z nieodłącznym promem - wizytówką miasta. Obrazy: Amelii Uszyłow, Martyny Wietrzykowskiej, Jakuba Zbrońca z kl. V, Agaty Wegner z kl. VI SP oraz Karoliny Osmałek z kl. III gimnazjum zostały wysłane do Szczecina, gdzie zapadnie ostateczne rozstrzygnięcie konkursu.

Całoroczna praca Szkolnego Koła Ligii Morskiej i Rzecz-

nej została podsumowana sprawozdaniem i prezentacją multimedialną, które przesłano do Wyższej Szkoły Bankowej w Szczecinie. Wezmą one udział w konkursie na Najlepsze Szkolne Koło LMiR. Uczniów przygotował i konkursy przeprowadził Maciej Marjański, opiekun Szkolnego Koła LMiR.

(nad)

Złożyliśmy też wniosek na „Unormowanie gospodarki wodno-ściekowej” co związane jest z budową sieci wodociągowej na ulicy Droga Gdańska, budowy kanalizacji sanitarnej na ulicach Rybaki, pl. J. Piłsudskiego, Bulwary 500-lecia, Browarna, ks. M. Kolbe. Zajął on 38 miejsce w województwie i kwalifikuje się do dofinansowania w kwocie ponad 500 tys. zł. W zależności od terminu podpisania umowy o dofinansowanie projekt będzie realizowany jesienią bieżącego roku lub wiosną roku przyszłego.

Powiat zapowiada modernizację ulicy Ciechocińskiej, która jest częścią drogi powiatowej Ciechocinek – Nieszawa. Ta inwestycja też was będzie kosztowała.

- Partycypujemy w 31 procentach kosztów, ale to jedyny sposób, aby ta ulica wreszcie miała normalną nawierzchnię, bo dziś jest ona pełna dziur i wybojów. Będzie ona zresztą dofinansowywana z Programu Rozwoju Dróg Lokalnych. Nim te prace rozpoczną się musimy wymienić w tej ulicy rury wodociągowe, bo są stare, więc nie chcemy, aby w przyszłości trzeba było ulicę rozkopywać. Jest to bardzo awaryjny odci-

nek sieci.

W ramach polityki terytorialnej powiatu możecie przeprowadzić termomodernizację budynków szkoły podstawowej i biblioteki.

Na jakim etapie są przygotowania tej inwestycji?

Wniosek o dofinansowanie został już do marszałka województwa złożony. Chodzi aż o 80 proc. środków zewnętrznych. Najpewniej nastąpi to w przyszłym roku. W szkole podstawowej chcemy wymienić okna, ocieplić strop, wymienić instalację grzewczą , bo koszty ogrzewania są tam wysokie. Budynek biblioteki zostanie ocieplony, więc poprawi się jego wygląd zewnętrzny.

Dodam, że ważnym elementem w prowadzonej polityce miasta jest poprawa stanu technicznego budynków komunalnych, a co za tym idzie bezpieczeństwa ich lokatorów.

W poprzednim roku udało nam się z wygospodarowanych środków sfinansować remont dachu budynku przy ulicy 3 Maja 21. Trudności w pozyskaniu fachowców uniemożliwiły otynkowanie całej elewacji zewnętrznej budynku. Prace zostaną wykonane w tym roku. Koszt remontu to ponad 74 tys. zł. Ponadto zabezpieczono dach budynku Bulwary 500-lecia 34 „Ossendówki”.

To tylko część działań, jakie podejmowaliśmy, aby w Nieszawie żyło się lepiej i…spokojniej. O innych sprawach, a jest ich sporo, może innym razem.

Rozmawiał: (bis)

W 150 rocznicę urodzin Noakowskiego 21 marca minęła 150 rocznica urodzin Stanisława Noakowskiego, polskiego architekta, malarza, rysownika, historyka sztuki. Na tę okazję Urząd Miasta Nieszawa i Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku przygotowały uroczyste obchody tej rocznicy.

Stanisław Noakowski urodził się w Nieszawie w rodzinie rejenta Władysława i Eleonory z Sandomierskich. Tworzył kolorowe rysunki na temat architektury europejskiej. Jego twórczość pełna jest wątków secesyjnych, zaznaczających się szczególnie w projektach dworków wiejskich i mauzoleów parkowych. Wśród znanych projektów jest kaplica z urną z sercem Tadeusza Kościuszki w Rapperswillu, nagrobki biskupów włocławskich w katedrze włocławskiej, projekt rekonstrukcji sal w Belwederze.

W okresie międzywojennym wykładał na Wydziale Architektury Politechniki Warszawskiej oraz w warszawskiej Szkole Sztuk Pięknych. Studenci uważali go za geniusza rysunku, który w czasie wykładów, rysując na tablicy tworzył „kredowe misteria”. Do chwili obecnej zachowało się około 2 tysięcy prac, z czego 64 znajdują się w zbiorach Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej.

Fot. Zbigniew Sołtysiński

Do zakończenia kadencji zostało półtora roku, o ile rządzący jej nie skrócą, jak głosi plotka. Jaki to był dla pana i samorządu miejskiego w Nieszawie okres?

W muzeum w Nieszawie obchodzono 150. rocznicę urodzin Stanisława Noakowskiego Uroczystość otworzył i prowadził dyrektor MZKiD Piotr Nowakowski, którego wspomagał kierownik nieszawskiej placówki muzeum Ryszard Lewandowski.

Wśród gości byli: Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa, starosta aleksandrowski Dariusz Wochna, burmistrz Nieszawy Przemysław Jankowski oraz goście specjalni dr. hab.

Hanna Krajewska – dyrektor Archiwum PAN w Warszawie, prezes Towarzystwa Rapperswilskiego, Katarzyna Majewska-Mrówczyńska – dyrektor Technikum Architektoniczno – Budowlanego im. Stanisława Noakowskiego we Włocławku, Maria Sołtys – członek Zarządu Oddziału Warszawskiego Stowarzyszenia Architektów RP, Jerzy Rochowiak – dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Animacji

Kultury w Toruniu, krewne Stanisława Noakowskiego – Hanna Balińska z córką.

Dr hab. Hanna Krajewska wygłosiła referat „Stanisław Noakowski w zbiorach Archiwum PAN w Warszawie”, prezentując kolekcję pamiątek po Noakowskim, projektów, rysunków, listów, a również po innych wybitnych Polakach, m.in. po Marii Curie-Skłodowskiej.

Opowiedziała również historię kaplicy na zamku w Rapperswillu projektu Noakowskiego, a poświęconej Tadeuszowi Kościuszce.

W krótkiej przerwie z koncertem fortepianowym wystąpił Jacek Stefański. Następnie Krystyna Kotula wygłosiła prelekcję na temat sławnego architekta oraz zbiorów.

Zbigniew Sołtysiński

nr 121, kwiecień 2017

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Gmina Waganiec

17

Fot. Stanisław Białowąs

www.kujawy.media.pl

Zagrali dla Łukasza Po Raciążku akcję charytatywną na rzecz Łukasz Drzewieckiego, mieszkańca Siniarzewa, który uległ wypadkowi samochodowemu i jak na razie nie chodzi i nie mówi, więc potrzebna jest kosztowna rehabilitacja zorganizowała gmina Waganiec. Minionej niedzieli na stadionie orlika w Zbrachlinie odbył się turniej piłki nożnej oldboyów pod patronatem

starosty aleksandrowskiego i wójta gminy. Wzięli w nim udział mieszkańcy z gmin Waganiec, Raciążek oraz okolicznych. Także tutaj zbierano pieniądze na pomoc dla Łukasza. Podsumowaniem akcji będzie planowany na 10 czerwca II Nadwiślański Bieg Charytatywny, który także będzie dedykowany Łukaszowi, by wróci do zdrowia.

Gdyby nie te objazdy...

Myjnia w budowie

Kolej modernizuje w Wagańcu

Zamknięte w tym samym czasie

Peron tymczasowy znajduje się w... Kaźmierzynie szej koordynacji prac – mówi wójt. – Jak widać, rozmowy nie przynoszą spodziewanych skutków. Przyznaje się nam rację, a później robi swoje.

Zdajemy sobie sprawę, że przy tak ogromnej inwestycji, jaka prowadzona jest na tej trasie kolejowej trudności także w ruchu kołowym są nieuniknione. Mieszkańcy to rozumieją. Jestem zdania, że przy większym zaangażowaniu wielu sytuacji można by uniknąć.

Przystanek bez ławki

Tyle tylko, że w tej niby poczekalni nie ma ławki, zbitej nawet z nieoheblowanych desek. To naprawdę żaden koszt, tylko trzeba by o podróżnych myśleć.

Na samej stacji obecnie wykonywane są roboty przy budowie peronów. Będą one spełniały zaostrzone wymagania bezpieczeństwa. Linią kolejową Kutno-Bydgoszcz, a stąd nawet przez Poznań do Berlina mają jeździć ultraszybkie pociągi pendolino, więc i perony dla pasażerów muszą być przystosowane do nowych wagonów i większych szybkości.

Tekst i fot. St.B.

Fot. Nadesłane

Fot. Nadesłane

Od początku marca pociągi nie zatrzymują się na stacji Nieszawa-Waganiec, bo tam perony są przebudowywane.

Na czas wykonywania tych prac przygotowany został peron prowizoryczny w sąsiednim Kaźmierzynie. Przy

torach kolejowych usypano peron z kamienia i sklecono prowizoryczną budę, która ma służyć za przystanek dla pasażerów.

NISZCZEWY. 11 kwietnia w szkole podstawowej, jak co roku, w nawiązaniu do tradycji wielkanocnych, uczniowie wykonywali ozdoby świąteczne. Wykorzystując swoje zmysły artystyczne tworzyli różnobarwne pisanki, zajączki, baranki i kurczaczki, którymi udekorowali szkołę. Starsi uczniowie redagowali życzenia świąteczne, umieszczając je na własnoręcznie wykonanych kartkach wielkanocnych.

Koło Gospodyń Wiejskich w Zbrachlinie reprezentowało gminę Waganiec na jubileuszowych X. Powiatowych Prezentacjach Potraw i Tradycji Wielkanocnych, które 8 kwietnia odbyły się w Aleksandrowie Kujawskim

Budowa myjni w sąsiedztwie pawilonu Dino

Praca za zasiłki

Fot. Stanisław Białowąs

Firmy pracujące na kolei robią tak, jak im jest wygodnie, nie zwracając uwagi na innych użytkowników dróg.

PKP planuje wykonanie na terenie gminy Waganiec czterech przejść drogowych z rogatkami i trzy bez rogatek, ale z sygnalizacją świetlną.

Pierwotnie planowana była likwidacja trzech innych przejazdów (dwóch w Józefowie i jednego w Sierzchowie). Na ich zamknięcie władze gminy, po konsultacjach z mieszkańcami, nie zgodziły się.

Ostatecznie po wielu protestach udało się dwa przejazdy uchronić przed likwidacją.

Nie będzie jednego z dwóch przejazdów przez tory kolejowe w Józefowie (tego w sąsiedztwie starego cmentarza ewangelickiego).

Pozostałe dwa zostaną przebudowane.

Dla bezpieczeństwa ważne jest, że każdy przejazd będzie posiadał sygnalizację świetlną i monitoring.

A co z modernizacją budynku stacji i jej otoczenia? Kolej dysponuje wokół wcale nie małymi terenami. Zabytkowy budynek stacji został wpisany do programu rewitalizacji.

- Z tym wiążemy wielką nadzieję, bowiem program przewiduje dość znaczny zakres prac remontowych, poprawiających wygląd stacji i jej stan techniczny, a także uporządkowanie terenu wokół stacji – mówi wójt Piotr Kosik. - Program sięga 2023 roku, więc zapewne na realizację poczekamy.

Fot. Nadesłana

Przejazdy uratowane

W okolicach Wagańca trwają intensywne prace drogowe na kolei. Utrudnienia z tym związane są oczywiste, ale przy lepszej koordynacji prac mogłyby być dla mieszkańców mniej uciążliwe.

Przykładem może być 7 kwietnia, kiedy zamknięto jednocześnie przejazdy kolejowe w Plebance i Wagańcu (w kierunku do Zbrachlina), które stanowią newralgiczne punkty komunikacji nie tylko gminnej. Zamknięcie jednego z nich od biedy nie powoduje większych utrudnień, bo można skorzystać po niewielkim objeździe z drugiego przejścia.

Tego dnia kierowcy musieli jeździć przez Kaźmierzyn lub Bertowo, gdzie znaczna część drogi stanowi nawierzchnia gruntowa, na domiar jest na niej tak wąsko, że o mijaniu nie ma mowy.

Gdy zapytaliśmy wójta Piotra Kosika o ocenę trwających od kilu miesięcy utrudnień, macha z rezygnacją ręką.

- Wielokrotnie rozmawiałem z przedstawicielami firmy Torpol na temat poprawy komunikatów zmian wynikających z robót kolejowych i lep-

Kierowcy z Wagańca i okolic niebawem nie będą musieli martwić się, gdzie umyć samochód. W myjni bezobsługowej za kilka złotych można to zrobić szybko i bezpiecznie.

Taka myjnia powstaje w sąsiedztwie pawilonu handlowego Dino. Aby zachęcić inwestora do ulokowania myjni w Wagańcu gmina utwardziła gruntową drogę, na razie materiałem z gruzu.

Inwestor przewiduje cztery stanowiska. Myjnia będzie całkowicie bezpieczna pod względem ekologicznym. Obiekt zgodnie z projektem budowlanym będzie posiadał separator do zbierania tłuszczu z oleju, a używane detergenty do mycia karoserii, podobnie jak w innych miejscach, będą w pełni biodegradowalne. Taki obiekt w naszej gminie jest potrzebny.

Nie wszyscy kierowcy mają możliwość mycia samochodu we własnym zakresie. Takich myjni bezobsługowych w naszym regionie jest coraz więcej, powstają przeważnie w miastach.

Zasiłki z Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej nie za darmo. W tym roku trzeba na takie finansowe wsparcie zapracować. Wyznaczonym osobom zaproponowano prace porządkowe. Pierwszą pięcioosobową grupę spotkaliśmy na terenie Zespołu Szkół w Zbrachlinie, gdzie usuwano zanieczyszczenia, grabiono trawę itp. Takie prace odbywają się dziennie przez pięć godzin, dwa razy w tygodniu – w poniedziałki i piątki.

Ziemia rodzinna 27 kwietnia o godz. 11.00 odbędzie się III edycja konkursu wiedzy o gminie Waganiec „Ziemia rodzinna to Kujawy, to Waganiec”.

Konkurs organizuje Zespół Szkół w Zbrachlinie (Dorota Danielak) przy współpracy z Gminną Biblioteką Publiczną z Wagańca. Uczestnikami konkursu są uczniowie gimnazjum oraz klas IV-VI szkół podstawowych z terenu gminy. Celem konkursu jest motywowanie uczniów do poznania gminy, jej historii, uwarunkowań naturalnych oraz pogłębianie wiedzy na temat działających organizacji społecznych.

ALEKSANDROWSKA I 18 I GAZETA www.kujawy.media.pl

Inwestycje sportowe w gminie

Rolnicy na kursie W ostatnich miesiącach w Gminnym Ośrodku Kultury w Bądkowie odbywały się kursy chemizacyjne dla rolników z terenu gminy.

Zajęcia prowadził Tadeusz Onysków z ośrodka doradztwa rolniczego w Minikowie.

nr 121, kwiecień 2017

Gmina Bądkowo

* Szkolne boiska - prace porządkowe * Stadion sportowy - płyta do wymiany

Obecnie każdy rolnik używający środków chemicznych, a bez nich nie ma nowoczesnego rolnictwa, musi legitymować się stosownym zaświadczeniem potwierdzającym minimum wiedzy na ten temat.

Ochotniczą strażą pożarną na szczeblu gminy kieruje od pewnego czasu Krzysztof Biernacki. Został wybrany przez strażaków na komendanta gminnego OSP. Zastąpił zasłużonego dla działań na rzecz bezpieczeństwa gminy druha Mirosława Danielaka, który przez długie lata pełnił tę funkcję.

- Długoletniemu komendantowi należą się słowa wielkiego uznania za wieloletnią pracę, kierowania gminnymi jednostkami w trudnych czasach – mówi Ryszard Stępkowski, wójt gminy Bądkowo.

- Tak już w życiu jest, że

w pewnym momencie następuje zmiana pokoleniowa. Nowy komendant energicznie zabrał się do pracy i ma już efekty, m.in. stworzył młodzieżową drużynę pożarniczą , co jest dobrą zapowiedzią na przyszłość.

Jednym z wyrazów aktywności ochotników strażaków jest zdobywanie przez nich niezbędnych kwalifikacji. Gmina zachęca do podnoszenia wiedzy pożarniczej. Znacznie zwiększyła ekwiwalent za szkolenie w efekcie czego na 160-godzinny kurs szkoleniowy zapisało się ostatnio 16 druhów.

Fot. Stanisław Białowąs

Książki za 1 zł

W gminnej bibliotece w Bądkowie można kupić książkę za 1 złotówkę.

Do końca maja w gminnej bibliotece, w godzinach jej otwarcia, czynny jest kiermasz książek używanych. Tym razem oferta jest wyjątkowo bogata, bo zebrano około tysiąca wolumenów. Są to pozycje wycofane z normalnego użytkowania.

- Porządkowanie zbiorów odbywa się co jakiś czas – mówi kierowniczka biblioteki gminnej Anna Kaszubska.

- Tym razem zrobiliśmy dość solidną czystkę, bo brakuje nam miejsca na nowości.

Czas powoduje, że zmieniają się zainteresowania i gusty czytelników, niektóre pozycje cieszą się mniejszym , a nawet minimalnym zainteresowaniem. Niektóre są już na tyle zniszczone, że nie można ich wypożyczać.

Biblioteki tylko w razie konieczności decydują się na przekazanie książek na makulaturę. Najpierw oferuje się czytelnikom ich zakup za symboliczną kwotę, a w tym przypadku jest to 1 zł. Na pewno spośród tak dużego zbioru znajdą się pozycje warte wydania tej kwoty i przeczytania.

Fot. Stanisław Białowąs

Weterani mają zastępców

Niebawem boisko przy szkole zaroi się od uczniów Stadion sportowy w Bądkowie będzie zamknięty do jesieni, bo trwa remont płyty boiskowej. Kończy się natomiast budowa wielofunkcyjnego zespołu boisk przy szkole. Oficjalne otwarcie planowane jest na Dzień Dziecka.

Budowa wielofunkcyjnego boiska sportowego przy zespole szkół w Bądkowie praktycznie jest już zakończona. Kiedy byliśmy na tym przepięknym nowym obiekcie trwały ostatnie roboty porządkowe. Płyta boiska, wraz z miejscami siedzącymi, oświetleniem i innymi urządzeniami niezbędnymi do funkcjonowania obiektu jest gotowa. Inwestycja musie być jednak odebrana przez odpowiednie służby, a to powinno nastąpić do końca kwietnia.

- Gdy tylko załatwione zostaną wszelkie formalne sprawy i będzie

Piłkarze czekają aż na płycie boiska urośnie trwa

można boisko użytkować na pewno przekażemy je młodzieży – mówi Ryszard Stępkowski, wójt gminy Bądkowo. – Oficjalne otwarcie z udziałem zaproszonych gości, podsumowujące tę kolejną, jakże ważną dla uczniów inwestycję planujemy na Dzień Dziecka.

Po wielu staraniach udało się wreszcie przystąpić do remontu gminnego stadionu GLKS Piast, a konkretnie jego najważniejszej części, czyli płyty na której rozgrywane są mecze. Przez lata intensywnej eksploatacji porobiły się nierówności utrudniające użytkowanie. Nic dziwnego, nigdy nie była poddana generalnej przebudowie.

- Przy okazji modernizacji płyty zmieniona jest wielkość boiska do gry – dodaje wójt Stępkowski. – Wprawdzie spełnia ono wymagania

związku piłkarskiego, ale w dolnych granicach norm. Płyta do gry zostanie wydłużona i poszerzona, aby wielkością była porównywalna z boiskami na innych obiektach. Dodajmy też, że prace objęły także boisko boczne, treningowe, które jest wykorzystywane do ćwiczeń, aby chronić główną płytę. W dalszych planach mamy modernizację trybun, o ile pozyskamy środki zewnętrzne na ten cel. Najpierw jednak musimy zakończyć rozpoczętą pracę.

Remont płyty boiska spowodował odwołanie wszystkich zawodów sportowych w Bądkowie. Mecze wiosennej rundy z konieczności rozgrywane są na wyjeździe. Choć prace na samej płycie zostały już zakończone, to musi minąć sporo czasu zanim zasiana trwa wyrośnie i właściwie ukorzeni się. (bis)

Poznawali ojcowiznę Do tegorocznej, już XXIV edycji gólnopolskiego Konkursu „Poznajemy Ojcowiznę” przystąpiło aż 16 uczniów gimnazjum z Bądkowa. Prace konkursowe złożyli pod koniec grudnia, niedawno poznaliśmy wyniki etapu oddziałowego.

W kategorii prac pisemnych zespołowych – Karina Cichowlas i Claudia Niewiadomska zajęły I miejsce a Angelika Świercz i Ola Świercz otrzymały wyróżnienie. W kategorii indywidualnych prac pisemnych - Iza Danielewska zajęła II miejsce. W kategorii prac multimedialnych II miejsce uzyskał Kacper Graczyk a Martyna Kumor otrzymała wyróżnienie. Podziękowania za udział w konkursie, dyplomy i książki otrzymali: Natalia Wilińska, Kinga Pawlak, Lidka Andryszewicz, Józek Baryza, Patrycja Drążkiewicz, Karolina Jasińska, Igor Deptulski, Marlena Biernacka i Julia Jabłońska. Laureaci I i II miejsc zakwalifikowali się do etapu wojewódzkiego.

O dowóz uczniów zadbali: K. Świercz, I. Rutkowska, A. Wilińska, i J. Danielewski.

(JN)

Laureaci i wyróżnieni uczestnicy konkursu z opiekunem Józefem Nowakowskim

Zwolnienie było blisko Tylko kilku procent zabrakło Izie Danielewskiej z gimnazjum w Bądkowie do uzyskania tytułu podwójnego laureata z języka niemieckiego i matematyki.

W marcu dzielnie walczyła w Bydgoszczy wraz z 39 uczniami z województwa kujawsko-pomorskiego w języku niemieckim o zwolnienie z egzaminu gimnazjalnego.

Uzyskała 84 proc. z testu pisemnego i ustnego. Podobnie było także z matematyki, gdzie podczas zmagań w Toruniu uzyskała 80 proc..

Niestety, po zmianie przepisów w tym roku tytuł

Laureata przyznawany był od 90 proc., a nie tak jak rok temu, od 75. Mimo wszystko należy gratulować sukcesu Izie i nauczycielom przygotowującym ją do konkursów; Joannie Drążek i Andrzejowi Kuczyńskiemu.

Warto przypomnieć, że Iza zwolniona jest z egzaminu gimnazjalnego z historii i wos Jest podobnie jak Karina Cichowlas z gimnazjum w Bądkowie, laureatką Finału Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Obywatelskiej i Ekonomicznej. Znalazły się w gronie siedmiu laureatów z województwa. (b)

70 lat KGW Koło Gospodyń Wiejskich w Bądkowie niebawem obchodzić będzie 70-lecie.

Powstało dokładnie 10 marca 1947 roku, a akces złożyło wtedy do niej 50 kobiet. Pierwszą przewodniczącą była Wanda Brańska. Początkowo zajmowano się organizowaniem dochodowych zabaw tanecznych, udziałem w dożynkach.

Z roku na rok jednak zakres działania poszerzał się.

Jubileuszowe spotkanie zaplanowano po świętach, 19 kwietnia (środa) w Gminnym Ośrodku Kultury. (bis)

nr 121, kwiecień 2017

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Ekologia

www.kujawy.media.pl

19

Od 1 lipca br. wchodzą w życie nowe przepisy o gospodarce odpadami

Albo pełna segregacja, albo... kary za niski poziom recyklingu Od segregacji odpadów na nowych zasadach, które będą obowiązywały od 1 lipca br. żadna gmina nie ucieknie. Można jedynie ten proces spowolnić.

- Jest to możliwe, gdy gmina jeszcze przed 1 lipca zawrze umowę z firmą wywożącą odpady, że będzie ona odbierała je przez jakiś czas na obecnych zasadach – mówi Gerard Stolarski, prezes „Ekoskładu” w Służewie. - Przypomnimy, że dzisiaj system polega na możliwości segregowania odpadów na dwie frakcje: odpady mokre i suche.

Oznacza to, że w jednym worku lub pojemniku znajdują się pojemniki plastikowe, papier, szkło, a nawet metal. Nie mnie oczywiście cokolwiek radzić samorzą-

Tym samym gminy zostaną zmuszone do podwyższania opłat mieszkańcom. Te firmy, które w kalkulacjach nie uwzględnią tego czynnika kosztów, szybko będą rezygnowały z usług. Przykład tego mieliśmy ostatnio w Aleksandrowie Kuj., gdzie po trzech miesiącach firma wywozowa zrezygnowała pod naporem góry śmieci, której nie przewidywała.

Gmina Aleksandrów Kuj. nie będzie czekała

Gerard Stolarski

Publikacja powstała we współpracy z „Ekoskładem”

dom, które będą chciały skorzystać z tej furtki i utrzymania dotychczasowego sposobu odbioru, ale warto zwrócić uwagę na jeden ważny przepis.

Wskaźnik recyklingu Otóż z roku na rok zwiększa się wskaźnik poziomu recyklingu jaki musi zachować gmina przekazująca odpady do regionalnych instalacji przetwarzania odpadów.

W bieżącym roku wynosi on 20 proc., co oznacza że jedna piąta odpadów musi nadawać się do recyklingu. W przyszłym roku ten wskaźnik gwałtownie rośnie do 30 proc., w 2019 roku do 40 proc., a w 2020 roku ma osiągnąć bardzo wyśrubowany poziom 50 proc.

się przepisy, zaostrzają warunki odzyskiwania surowców do dalszej przeróbki.

Jak wszędzie, tak i tu potrzebne są nowe inwestycje.

A one kosztują.

Co to w praktyce oznacza? Otóż gminy, które tego wskaźnika nie osiągną będą obciążone karami. Będzie się to odbywało drogą pośrednią. Kary, mające mobilizować gminy do wprowadzania pełnej segregacji, będą płaciły firmy wywozowe.

Kary mogą być wyższe niż koszty wywozu. Ponieważ trudno wyobrazić sobie, aby te dodatkowe koszty pokrywały ze swojego dochodu, więc siłą rzeczy będą musiały proponować wyższe ceny za odbiór.

Od 1 lipca, daty wejścia nowych przepisów, pełną segregację zamierza wprowadzić Gmina Aleksandrów Kujawski. Nie ma co ukrywać, będą z tym związane wcale nie małe kłopoty, bo mieszkańcy będą musieli rozdzielać odpady nie na dwie frakcje, jak obecnie, ale osobno zbierać do pojemników lub worków: papier, szkło, metale i plastiki, odpady biodegradowalne.

Trzeba się więc liczyć nie tylko z niedogodnościami związanymi z samą segregacją, ale również z pewnym wzrostem kosztów odbioru odpadów. Jeśli jednak gmina utrzyma się we wskaźnikach recyklingu, to nie będzie ponosiła kar.

W ostatecznym rachunku mieszkańcom to się opłaci.

Warto dodać, że pełną segregację stosują od lat gminy Koneck, Raciążek i Ciechocinek, który już osiąga poziom recyklingu ustalony na 2020 rok. Tutaj wejście wżycie nowych przepisów niczego nie zmieni.

Dlaczego tej pełnej segregacji odpadów nie można robić w składowisku w Służewie? Przecież istnieje już tam linia sortownicza.

Tylko o jednym trzeba wciąż pamiętać. Tak naprawdę chodzi o to, aby to co człowiek zużywa było w jak największym stopniu ponownie przetwarzane, aby nie rosły hałdy odpadów, z których już nic nie można zrobić. Używając górnolotnych słów, w efekcie chodzi o ochronę środowiska. A to musi kosztować, co jeszcze nie do wszystkich dociera.

Nadal widać w lasach i rowach worki ze śmieciami.

Na składowisku w Służewie trwa umacnianie kruszywem kwatery odpadów - Zgadza się, linia sortownicza istnieje, jednak zbieranie odpadów w podziale na mokre i suche utrudnia ich pełne wyselekcjonowanie – tłumaczy prezes Stolarski.

- Nawet najnowocześniejsze linie sortownicze nie wysegregują sto procent surowca z odpadów zmieszanych, dlatego w krajach zachodnich segregacja istnieje już od lat. Rozporządzenie, które wchodzi w życie 1 lipca br. powinno proces uzyskania odpowiednich poziomów recyclingu przez nasze samorządy znacznie ułatwić.

Składowisko w Służewie ma już status regionalnej instalacji, ale wciąż musimy modernizować się, co związane jest z koniecznością zakupu nowych urządzeń, a także rozbudową.

Bezwzględnie musimy mieć nową kwaterę, na którą trafiać będą odpady, których już nie można odzyskać, np. odpady budowlane czy remontowe, których w ostatnim czasie jest naprawdę bardzo dużo.

Konieczne inwestycje Co z projektem uzyskania dofinansowania z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska, który gotów jest pokryć nawet 85 proc. kosztów inwestycji?

- Możliwości takie nadal istnieją, tyle tylko że my nie spełniamy jednego z

podstawowych kryteriów, mianowicie nie posiadamy umowy na świadczenie usług publicznych – wyjaśnia prezes Ekoskładu. – Mówiąc prościej, aby uzyskać taką wartość dofinansowania musielibyśmy mieć zlecone bezpośrednio zadanie odbioru i zagospodarowania odpadów przez właściciela, jakim jest Związek Gmin Ziemi Kujawskiej. Obecnie taka możliwość istnieje, ale to niełatwy proces, zwłaszcza, że w grę wchodzą interesy niektórych samorządów.

Ponieważ na nic takiego się nie zanosi, bo gminy same zajmują się gospodarką odpadami, nie mamy szans na skorzystanie z tego projektu. Pozostaje nam jedynie Wojewódzki Fun-

dusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, który udziela pożyczek na zakup nowych urządzeń komunalnych, ale to tylko pożyczki, choć udzielane na preferencyjnych warunkach. Nie wykluczone, że z tej możliwości skorzystamy.

- To z pewnością będzie uzależnione od waszej kondycji finansowej. Jaka ona jest?

- W latach 2015-2016 realizowaliśmy plan naprawczy, który uważam, że zakończył się z powodzeniem. Miniony rok zamknęliśmy na plus, niemniej jednak nie oznacza to, że stać nas na milionowe inwestycje – wyjaśnia prezes Stolarski. - W gospodarce odpadami wciąż zmieniają

- Jest ich zdecydowanie mniej, ale to prawda, jeszcze ich tam za dużo – mówi Stolarski.

Skąd się biorą te śmieci, przecież z każdej posesji odbierane są wszystkie odpady w ramach jednej wnoszonej przez mieszkańców opłaty. Wydawać by się mogło, że prościej wynieść worek z odpadami przed dom do pojemnika, niż wieźć go do lasu.

- Tylko czy wszyscy objęci są obowiązkowymi opłatami, a co za tym idzie odbiorem? W moim przekonaniu jest luka w przepisach dotyczących firm, także tych niewielkich, które wytwarzają wcale nie mało odpadów.

Chodzi także o egzekwowanie przepisów.

(St.B.)

20

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Stanowisko Klubu Radnych ODNOWA w sprawie sieci szkół Wprowadzenie przez Sejm przepisów wprowadzających Prawo Oświatowe, zmieni strukturę szkół w Polsce. Także w Aleksandrowie Kujawskim. Jako Klub Radnych ODNOWA o samego początku byliśmy zwolennikami optymalnych rozwiązań dla naszej oświaty.

Temat jest złożony, wielowątkowy i trudny, również ze względu na wiele niewiadomych, nad którymi jeszcze „pracuje” rząd.

Racjonalna i merytoryczna rozmowa o oświacie jest kluczem do znalezienia się w tej sytuacji. Szkoda, że wielu radnych tego nie rozumie. Diagnozy, sprawozdania i liczby mówią jedno: „W naszym mieście jest miejsce dla trzech szkół podstawowych”. Dwie prowadzone przez samorząd objęte zgodnie z ustawą odwodowością oraz jedna prowadzona przez inny organ, tj. Towarzystwo Salezjańskie, zgodnie z prawem bez obwodów (na co Rada Miasta nie ma jakiegokolwiek wpływu).

Ustawodawca nałożył na Radę Miejską pewne obowiązki związane z przyjęciem projektu sieci szkół w terminie do 31 marca.

27 kwietniaa odbyła się sesja Rady Miejskiej m.in. w tej sprawie, gdzie przyjęto przedłożony projekt, który został następnie pozytywnie zaopiniowany przez Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy i związki zawodowe. W trakcie sesji przedstawiciele szkół zarzucili Komisji Oświaty brak konsultacji i uzgodnień. W związku z taką wypowiedzią postanowiliśmy, jako Klub Radnych odbyć kolejne spotkania m.in. z dyrektorami szkół. Spotkanie takie odbyło się i omówiono na nim całą problematykę reformy oświaty na terenie miasta.

29 marca br. odbyła się sesja nadzwyczajna w celem przyjęcia pozytywnie zaopiniowanego projektu sieci szkół. Pomimo tego głosami ośmiorga radnych uchwała nie została przyjęta. Wynik tego głosowania, mówiąc delikatnie jest zaskakujący gdyż, jako prawdopodobnie jedyny samorząd w województwie kujawsko – pomorskim nie przyjęliśmy sieci szkół. Taką decyzją Rada Miasta pozbawiła się możliwości ingerencji w sprawy sieci szkół i pozostawiła wolną rękę burmistrzowi.

KLUB RADNYCH ODNOWA Bogusław Gollus Emilia Gałąska Małgorzata Korzeniewska Stefan Aleksiuk Adam Lewandowski Stanisław Olejnik Tomasz Skibiński

nr 121, kwiecień 2017

Kontrowersje

www.kujawy.media.pl

Śladem naszych publikacji

Budynek gimnazjum na szkołę W Gazecie Aleksandrowskiej z marca br. ukazał się artykuł pt. „Trudne rozmowy o oświacie”, w którym zapisano: „W czasie dyskusji pojawiły się głosy wzywające do przeciwdziałania skutkom utworzenia podstawowej szkoły salezjańskiej. W tym tonie wypowiedziała się radna Elżbieta Gapińska - Szulc”.

Pragnę ustosunkować się do tych słów, ponieważ czytelnik różnie może odebrać zapisaną treść.

Na sesji 27 lutego br. moja wypowiedz dotyczyła pozyskania jak najwyższej subwencji dla oświaty naszego miasta. Jako radna Rady Miejskiej pracuję w Komisji ds. Oświaty i spotykam się z problemami na jakie napotyka nasza aleksandrowska oświata. Tworząc budżet miasta, od wielu już lat stoimy przed problemem jej finansowania. W budżecie na 2017r. brakuje 700 tys. zł na dotację dla Publicznego Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego za okres od IX – XII 2017r.

Na sesji przytoczyłam artykuł z Gazety Kujawskiej pt. „Mniejsze klasy więcej kasy”, w którym przedstawione zostały działania władz miasta Grudziądza. Prezydent tego miasta stawia na główne założenia reformy oświaty czyli jednozmia-

nowość i mało liczne oddziały klasowe. Z takimi założeniami wiąże się przede wszystkim polepszenie warunków nauki dla uczniów oraz jak twierdzi Ministerstwo Edukacji Narodowej pozyskanie przez samorządy wyższej subwencji oświatowej.

W swej wypowiedzi zwróciłam uwagę, czy nie należałoby podobnie jak w innych samorządach zastanowić się nad wprowadzeniem w naszych szkołach jednozmianowości i pozyskaniem większych środków na oświatę, co zapewniłoby pokrycie brakującej subwencji dla szkoły salezjańskiej.

Jako rodowita aleksandrowianka, cieszę się, że w naszym mieście prowadzona jest szkoła salezjańska, która cieszy się dużym uznaniem zarówno uczniów jak i rodziców. Sama mogę to potwierdzić jako mama, której syn jest absolwentem Gimnazjum Towarzystwa Salezjańskiego.

Uważam, że jako samorządowcy winniśmy brać przykład z prowadzenia szkoły salezjańskiej. W dobie obecnej reformy władze tej szkoły potrafią znaleźć dobre rozwiązanie, mające na celu stworzenie jak najlepszych warunków dla swoich uczniów przy wykorzystaniu swojego budynku i kadry pedagogicznej.

Od 29 lat pracuję w oświacie jako sekretarz szkoły. Bliski jest mi budynek Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Lotników Polskich, gdzie obecnie pracuję a wcześniej w latach 70tych byłam uczennicą 8-letniej wówczas Szkoły Podstawowej nr 2. Przez budynek obecnego gimnazjum przewinęło się wiele pokoleń uczniów. Dyrektorzy, nauczyciele, pracownicy a także uczniowie dbali o wizerunek tej szkoły. Dziś możemy cieszyć się z długo oczekiwanego boiska wielofunkcyjnego, zewnętrznej siłowni.

Skoro przez lata wydawane były na ten obiekt środki publiczne, czy nie warto pomyśleć, aby dalej przez kolejne lata z tego dorobku korzystały następne pokolenia dzieci z naszego miasta? Czy nie warto w pełni wykorzystać znajdujących się w budynku gimnazjum pracowni: fizycznej, chemicznej, informatycznej, biblioteki, sali gimnastycznej (jedynej pełnowymiarowej sali w szkołach miejskich), boiska wielofunkcyjnego ?

Bierzmy przykład z władz szkoły salezjańskiej, które dziś mogą powiedzieć, że warto dbać o dobro dziecka, inwestując w szkołę, i wykorzystując zasoby swojego mienia, bo to się opłaca i będzie opłacać.

Raciążek. Działać z potrzeby serca w Bydgoszczy i wizyta w sądzie rejestracyjnym, żeby zarejestrować stowarzyszenie, jako już istniejące i działające.

Wiele lat temu, jeszcze w seminarium, zrodziła się we mnie idea utworzenia hospicjum. Jeździłem wtedy na oazy Caritasu diecezjalnego. To były oazy dla osób niepełnosprawnych.

Będąc w hospicjum w Gdyni, poczułem potrzebę niesienia realnej pomocy tym ludziom. Może dzięki tym działaniom, ktoś w swoim cierpieniu jeszcze raz się uśmiechnie, dozna ulgi. Nie tylko tej fizycznej, ale osobowej, mając świadomość, że ktoś przy nim jest, że nie jest sam.

Kim są członkowie stowarzyszenia?

- Pomagają nam ludzie dobrej woli, którzy żyją w realnym świecie i widzą potrzebę pomocy innym. Chcą żyć bardziej realnie, bardziej namacalnie, poprzez pomoc potrzebującemu człowiekowi. Wśród nas jest Wojciech Marjański, Mariusz Moneta, ks. Andrzej Pryba z Ciechocinka, Małgorzata Madajczyk, proboszcz ks. Marian Kuszyński, Łukasz Kaczorek, Aneta Thiede i jeszcze kilka innych osób. Są to ludzie dobrej woli, którzy chcą urealnić coś, co jest na razie ideą.

Czy ma już ksiądz praktykę w niesieniu pomocy potrzebującym?

Z inicjatywy kilku ludzi powstało w Raciążku Stowarzyszenie Bożego Miłosierdzia, którego celem jest pomoc dla ludzi dotkniętych ciężkimi chorobami. O motywacjach i celach stowarzyszenia rozmawiamy z ks.

ARTUREM KOSIERBEM, inicjatorem przedsięwzięcia.

Co motywuje was do podjęcia wymagającej tak wiele wysiłku działalności?

- Realną rzeczą, która dotyka każdego człowieka jest cierpienie. Choroba nowotworowa, udar, czy wylew przynosi wielorakie skutki, które oddziałują nie tylko na dotkniętą osobę, ale także na rodzinę i inne osoby z otoczenia.

Co przez ten czas udało wam się zrobić?

- Przez pół roku pracowaliśmy nad statutami wysyłanymi do kurii, bo hospicjum nasze jest w końcu instytucją kościelną. Cztery tygodnie temu dostaliśmy od biskupa zgodę na założenie stowarzyszenia pod wezwaniem Bożego Miłosierdzia w Raciążku.

W najbliższym czasie spotkanie NFZZ

Na czym będzie polegać wasza działalność?

- Niesieniu pomocy osobom po le-

Elżbieta Gapińska-Szulc radna Rady Miejskiej

opiekę chorych z terenu wokół parafii.

W naszym zespole będą pielęgniarki, wolontariusze, lekarze, a także psycholodzy, którzy pomogą chorym i ich rodzinom przebrnąć ten najtrudniejszy okres.

Nie używa ksiądz w swoich wypowiedziach słowa pacjent.

- Specjalnie nie stosuję określenia, bo jest to dla mnie pojęcie bezosobowe, przedmiotowe. Chory musi pozostać osobą, człowiekiem, istotą czującą, potrzebującą drugiego człowieka, aby w pełni istnieć, nawet w tych ostatnich chwilach.

A jak będzie wyglądać finasowanie działalności hospicjum?

- Jako stowarzyszenie będziemy żebrać. Po roku działalności możemy ubiegać się o 1 proc. podatku. Poza tym możemy ubiegać się o dotacje z Urzędu Marszałkowskiego, z gminy, ze starostwa. W dalszej perspektywie może umowa z NFZZ.

Rozmawiał: Zbigniew Sołtysiński

Koncert po zdrowie

Fot. GOK

ks. Artur Kosierba

- W poprzedniej parafii, Michała Archanioła w Rusocicach, byłem zbyt krótko, aby to rozwinąć. Tam zajmowałem się tylko osobami niepełnosprawnymi. W ubiegłym roku świętowaliśmy przyjazd papieża Franciszka do Polski.

Wtedy słynne jego przemówienie na Światowych Dniach Młodzieży, wzbudziło we mnie chęć, aby to miłosierdzie, które w sobie mam, wreszcie wylało się na osoby tego potrzebujące przez konkretne czyny. Do tego dołożyła się również sprawa Maćka Łopatowskiego z Wagańca, który zachorował na raka. Na pikniku Fundacji TKNS w Wagańcu, spotkaliśmy się z ciotką Maćka Małgorzatą Madajczyk i Maciejem Włochem i postanowiliśmy we trójkę założyć hospicjum. Przy okazji poznałem mecenasa Mariusza Monetę, który później pomógł złożyć dokumentację.

czeniu przyczynowym, chemioterapii, radioterapii, które nie rokują poprawy stanu zdrowia i potrzebują leczenia objawowego, czyli skutków tego, co wywołała choroba. Leczenie odleżyn, fizjoterapia, rehabilitacja, ale też walka z samotnością osób chorych, które mimo tego, że leżą w domu, czują się bardzo samotne. Dźwigać krzyż choroby kogoś bliskiego bardzo ciężko, więc będzie to też pomoc dla rodziny chorego.

Chcemy, aby chory nie pozostawał tylko z swoim nieszczęściem. Rutynowa godzina dziennie, jaką przeznaczają dzisiaj opiekunki, to za mało. Chory człowiek potrzebuje coraz więcej, i to nie tylko standardowej opieki, ale wrażliwości na jego ciągle zmieniający się stan.

Początkowo będzie to hospicjum domowe, później mamy w planach utworzenie hospicjum stacjonarnego, które będzie przyjmować pod swoją

Zawsze będę stać na straży wszystkich dzieci w mieście zarówno tych, które uczą się w szkole salezjańskiej jak i tych, które swoją naukę realizują w szkołach miejskich. Wszystkie nasze dzieci zasługują na jak najlepsze warunki nauki, dlatego na oświacie nie można oszczędzać!

Uważam, że w naszym mieście powinniśmy pozyskiwać jak najwięcej środków z zewnątrz, inaczej miasto nie poradzi sobie z problemami finansowymi na jakie wciąż napotyka. Od lat brakuje środków nie tylko na oświatę, ale również na inwestycje: na naprawę nawierzchni ulic, na remont sali widowiskowej w MCK , na modernizację stadionu.

Wypowiadając się na sesji miałam na myśli, że trzeba zrobić wszystko, aby dzieci z naszego miasta uczyły się w jak najlepszych warunkach a miasto pozyskiwało jak największą subwencję oświatową, która chociaż w części mogłaby pokryć brakujące dziś środki na oświatę, w tym dotację dla szkoły salezjańskiej.

W Raciążku odbył się koncert charytatywny, podczas którego zbierano pieniądze na rehabilitację Łukasza.

Jest on ciężko poszkodowany w wypadku samochodowym i wymaga intensywnej pomocy. Było wielu wykonawców. Zebrano 2584,43 zł.

Czytaj też str. 17

nr 121, kwiecień 2017

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Historia

www.kujawy.media.pl

Wygrzebany z historii. Dwór w Kalinowcu Pięć kilometrów na północny-wschód od Bądkowa, we wsi Kalinowiec, przy drodze wojewódzkiej nr 301 zgrupowanie drzew otaczające pusty plac przy drodze, a z drugiej strony drogi kilka przycupniętych parterowych budynków. Tu jeszcze przed II wojną światową znajdował się folwark z klasycystycznym dworem z początku XIX w.

Jedyne co dziś można powiedzieć na temat dworu w Kalinowcu, to tylko to, że był to parterowy budynek zbudowany prawdopodobnie na planie prostokąta, nakryty dwuspadowym dachem pod papą. Poddasze nie pełniło funkcji mieszkalnych ze względu na brak lukarn w połaci dachu. Mogło jednak pełnić inną funkcję użytkową, a to z uwagi na liczne otwory doświetlające strych, widoczne pod okapem.

Centralną częścią elewacji frontowej był ganek, od dołu ujęty w murki.

Od góry ażurowa drewniana konstrukcja ścian bocznych i dachu w formie pergoli. Wejście główne, w płytkiej wnęce z półkolumnami, prowadziło do przelotowego korytarza.

Po obu jego stronach pomieszczenia w układzie dwutraktowym.

W trakcie tylnym dwa obszerne pomieszczenia salonowe i towarzyszące im mniejsze pokoje. Od frontu po trzy pomieszczenia z każdej strony korytarza połączone amfiladowo.

Mury zbudowane z cegły ceramicznej na zaprawie wapiennej. Stropy drewniane. Elewacja frontowa siedmioosiowa, z efektownym, szerokim, konsolkowym gzymsem odcinającym parter od poddasza. Lico ścian boniowane, urozmaicone pilastrami przy ganku, nad którymi widoczne jest gierowanie w gzymsie. Okna skrzynkowe ze ślemieniem.

Dwór w Kalinowcu Park Założenie parkowe w kształcie trójkąta, o powierzchni w okresie inwentaryzacji w 1978 roku, 1,31 ha. Od północy park ograniczony zarastającym stawem, wydłużonym w osi wschód-zachód z betonową konstrukcją przystani dla łodzi i prowadzącymi ku niej schodami. Granicę zachodnią stanowią pola uprawne, wschodnią droga.

Przed miejscem, gdzie w przeszłości zlokalizowany był dwór rozległy plac z podjazdem. Obok miejsca lokalizacji dworu pokaźny jesion.

Zadrzewienia wokół stawu buduje kilka gatunków drzew, a wśród nich pomnikowa sosna czarna i topola kanadyjska. Z innych gatunków występują tu świerki kłujące i pospolite, wierzba biała, jawor, klon pospolity, buk, jarząb zwyczajny. Drzewostan zdominowany jest przez olszę czarną.

Krzewy reprezentuje dzika róża, leszczyna, bez czarny, kruszyna.

Po drugiej stronie drogi naprzeciw dworu zachowane budynki folwarcz-

Koperta życia Szanowni mieszkańcy Aleksandrowa Kujawskiego!

Przypominamy, że w dalszym ciągu mogą Państwo otrzymać Kopertę Życia. Akcja, którą rozpoczęliśmy w marcu 2015 roku ma na celu uświadomienie, jak ważne są dokładne informacje na temat naszego zdrowia w przypadku gdy znajdziemy się w stanie zagrożenia życia lub zdrowia. Koperta Życia umożliwia ratownikom medycznym szybki dostęp do informacji na temat Państwa zdrowia.

O naszej akcji poinformowaliśmy ratowników pogotowia obsługujących Aleksandrów Kujawski oraz Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej w Aleksandrowie Kujawskim. Akcja skierowana jest przede wszystkim do osób starszych, przewlekle chorych, szczególnie tych samotnych, ale nie tylko.

W takiej Kopercie powinny się znaleźć najważniejsze informacje dotyczące zdrowia, przyjmowanych leków oraz kontakt do rodziny lub opiekunów. Koperta Życia powinna być umieszczona w lodówce, w miejscu łatwym do zlokalizowania, które umożliwi ratownikom szybki dostęp do najważniejszych informacji.. Na zewnętrznych drzwiach chłodziarki koniecznie trzeba przykleić naklejkę „Tu jest Koperta Życia”.

Istotne jest, aby dane zawarte w kopercie były aktualne. Karta informacyjna z danymi na temat zdrowia ważna jest 1 rok od daty jej wypełnienia. W przypadku jakichkolwiek zmian lub po upływie okresu ważności karta informacyjna powinna być wymieniona na nową.

Komplet zawierający plastikową kopertę na zatrzask wraz z kartą informacyjną oraz naklejką na lodówkę można otrzymać bezpłatnie w Wydziale Promocji, Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego w Aleksandrowie Kujawskim, pokój 109 od poniedziałku do piątku w godzinach od 7.30 do 15.30. Dla mieszkańców przygotowaliśmy 400 sztuk takich kompletów.

Więcej informacji można uzyskać także pod nr tel.

(54) 282 68-30.

Urząd Miejski w Aleksandrowie Kujawskim

ne pełniące obecnie funkcje mieszkalną – była mleczarnia i budynki inwentarskie.

Historia W Księgach Sądowych Brzesko-Kujawskich z roku 1418 wymieniony jest Niemierza z Kalinowca (Nemerza de Kalinouecz). Kolejny, a być może ten sam Niemierza zwany Kalinowskim h. Nałęcz z Małego Przywieczerzyna, miecznik brzeski (1423-1461), był właścicielem Kalinowca przed 1426 r., który w tym roku sprzedał. W I połowie XV w właścicielem Kalinowca obok Stawca, części Przywieczerzyna i Łowiczka był Chwał ze Stawca, Przywieczerzyna h. Nałęcz, podsędek brzeski (1452-64). Był synem podsędka Jana z Przywieczerzyna i Wierzki z Łowiczka h. Łabędź.

Już w roku 1489 Kalinowiec był królewszczyzną. Według rejestru podymnego z 1634 r. na terenie Kalinowca były trzy dymy, za co należało uiścić 3 floreny i 15 groszy podatku podym-

Anna German wystąpiła w sali restauracyjnej aleksandrowskiego dworca – mówili mieszkańcy miasta, po imprezie jaka odbyła się 24 marca, a był to Koncert Twórczości Anny German „Pomyśl o mnie”.

Jak rzadko na wydarzeniach kulturalnych w mieście, koncert zwabił masę słuchaczy, publiczność wypełniała salę po brzegi i co niemniej ważne, jak mówi dyrektor MCK Arkadiusz Gralak, była to impreza płatna. Nikogo jednak nie odstraszyła perspektywa wysupłania 10 zł, bo tyle kosztował bilet wstępu. Wynika z tego, że publiczność aleksandrowska gotowa jest nawet zapłacić za dobry spektakl, niż udać się na mierny za darmo.

Ale pewnie tym razem skuteczna reklama też zrobiła swoje.

Prom w Nieszawie jest juiż przygotowany do nowego sezonu. Załoga jednostki jest skompletowana.

Regularne rejsy rozpoczną się 1 maja, o ile jakieś szczególne przyczyny nie staną na przeszkodzie. Prom łączy brzegi Wisły i jest nie tylko środkiem komunikacji, ale także atrakcją turystyczną

nego. W 1674 r. wieś zamieszkiwały 3 osoby pochodzenia szlacheckiego i 11 chłopów, a należny podatek pogłówny wynosił 17 florenów, pozostała część jako jeszcze królewszczyzna pozostawała bez poddanych.

Przed 1775 r. folwark Kalinowiec należał do Bieganowskiej, kasztelanowej rypińskiej, we wsi odnotowano istnienie 4 dymów. W 1775 r. folwark wraz w osadą Gawronki i lasem został przekazany Serafinowi Rafałowi Sokołowskiemu h. Pomian w 50-letnie posiadanie. Gdy folwark został przez poprzednią właścicielkę Bieganowską zniszczony, Stanisław August Poniatowski uwolnił Sokołowskiego od opłaty wyrachowanej „kwarty”. Serafin Sokołowski ożenił się z Rozalią Poniatowską, z którą miał dwóch synów Stefana i Józefa Stanisława Leona.

Serafin Rafał Sokołowski był sekretarzem gabinetu Stanisława Augusta 1764 r., konsyliarzem Rady Nieustającej. Trzykrotnie wybrany posłem na Sejm, w tym Sejm Czteroletni. Pełnił urzędy starosty inowrocławskiego (wybór 1783 r.), kleckiego i nieszawskiego. Był synem działacza Familii Józefa Sokołowskiego stolnika byd-

goskiego (1730 r.), chorążego bydgoskiego (1740 r.) i Anny Góreckiej.

Osoba Serafina Rafał Sokołowskiego został uwieczniona w Polskim Słowniku Biograficznym. W 1779 r. Kalinowiec nadal pozostaje królewszczyzną zamieszkaną przez 72 osoby.

W okresie porozbiorowym dobra królewskie Kalinowiec o areale 525 mórg przekazano tajnemu posłowi zagranicznemu Christianowi Grafowi von Lüttichau. Ten niezwłocznie sprzedał dobra Jaroszewskiemu.

W 1881 r. majątek Kalinowiec rozciągający się na powierzchni 494 mórg należał do Wilhelma Feldta. Według Słownika geograficznego Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich pod koniec XIX w. folwark Kalinowiec rozciągał się na powierzchni 450 mórg, z czego na grunty orne i ogrody przypadało 420, łąk – 7 , nieużytków i placów 23 morgi. Folwark był zabudowany 12 budynkami murowanymi i 5 drewnianymi. W uprawie stosowano płodozmian 14 polowy. Wieś Kalinowiec z 15 osadnikami, gospodarującymi na 17 morgach gruntu.

Według księgi adresowej Polski z 1930 r. Kalinowiec należał w tym czasie do Stanisława Stopczyka, a gospodarował on na obszarze 245 ha.

Stanisław Stopczyk prowadził gospodarstwo specjalistyczne w dziedzinie nasiennictwa, często wymieniany jest jako dostawca materiału siewnego.

W 1938 r. w Kalinowcu nadal gospodarował Stanisław Stopczyk i jako ziemianin, właściciel gospodarstwa nasiennego w Kalinowcu i majątku w Kalinowcu, jest wymieniony wśród abonentów lokalnej sieci telefonicznej.

Po drugiej wojnie światowej dwór popadł w ruinę. Rozebrano go w 1960 r. Jakże drastycznie obchodzi się historia ze swoimi pamiątkami, dwór w Kalinowcu jest wystarczającym przykładem. Znaczenie miejsca i ludzi, którzy kiedyś w nim żyli oddają już tylko stare zapiski historyczne i pożółkłe fotografie, które umknęły wichrom dziejów.

Zbigniew Sołtysiński

Człowieczy los z Michalczyk

Marzena Michalczyk

21

A przed publicznością wystąpiła prawie jak z plakatu piękna Anna German w osobie Marzeny Michalczyk, której głos i aparycja, przypominał pierwowzór.

Wokalistce akompaniował na pianinie Marcin Kurcz.

Marzena Michalczyk, obdarzona dużym talentem scenicznym, jest dopiero adeptem sztuki wokalnej. Wokalistka zapytana o swoje preferencje muzyczne odpowiedziała; - Chciałabym śpiewać muzykę barokową i oratoryjno-kantatową, ale też poezję, piosenkę aktorską. Nie widzę barier.

Muzyka to taki pałacyk, w którym wchodzimy do różnych pokoi, dopóki nie odwiedzimy wszystkich nie mamy prawa powiedzieć, w którym chcemy spędzić życie.

A na scenie aleksandrowskiego dworca pokazała nieprzeciętne możliwości swojego sopranowego głosu. Piosenki we własnej aranżacji pełne ekspresji i uczuć, od wysokich „c” po spokojny nurt strumyka. Od refleksyjnych utworów „Czas jak rzeka” i „Człowieczy los” poprzez ballady romantyczne „Jesteś moją miłością”, „Nie żałuj” gdzie wzruszenie w postaci łez pojawiło się również u wokalistki, aż po „Greckie wino”, które przeniosło słuchaczy pod błękitne niebo Grecji.

Z.S.

ALEKSANDROWSKA I 22 I GAZETA www.kujawy.media.pl

Rozmaitości Muzyczne pejzaże w Hubalu

Tekst i fot. Zbigniew Sołtysiński

Dzięki nim jest wiosna Dzieci z Przedszkola Samorządowego nr 1 im. Juliana Tuwima w Aleksandrowie Kujawskim nie mogły się doczekać ustąpienia zimy, więc już 20 marca wzięły udział w przedstawieniu pt.: „Witaj Wiosno”. Przedszkolaki przebrane za kwiaty, motyle, pszczółki, ptaki i słoneczka odegrały scenkę jej pożegnania. Następnego dnia, trzymając w dłoniach kolorowe kwiaty, przeszły w barwnym pochodzie ulicami miasta, śpiewając piosenkę „Marzanno, marzanno, ty zimowa panno, ciebie już żegnamy, bo Wiosnę witamy”.

M. Dwojak, D. Matuszak

OGŁOSZENIE Zarząd Powiatu Aleksandrowskiego w dniu 30.03.2017 r. ogłosił przetarg ustny nieograniczony na sprzedaż 11 działek budowlanych stanowiących własność Powiatu Aleksandrowskiego, położonych w Aleksandrowie Kujawskim przy ul. Krasińskiego i ul.

Wyspiańskiego.

TR

Kusił funtami W sobotę 1 kwietnia policjanci z aleksandrowskiej „patrolówki” otrzymali zgłoszenie, że w okolicach ulicy Chopina jeździ pijany kierowca fiata.

Mundurowi szybko potwierdzili zgłoszenie. Po zatrzymaniu fiata okazało się, że za kierownicą siedzi 58-letni mieszkaniec Aleksandrowa. Mężczyzna miał blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie. Chcąc szybko „załatwić” sprawę wręczył policjantom 100 funtów.

Za wręczenie łapówki policjantom został przez nich zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie.

Teraz odpowie za kierowanie samochodem w stanie nietrzeźwości i wręczenie korzyści majątkowej. 58-latkowi grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

(KPP)

W Publicznej Szkole Podstawowej nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim odbył się 4 kwietnia XIV Powiatowy Turniej Ortograficzny Uczniów Szkół Podstawowych. W tegorocznym konkursie udział wzięło 35 uczniów z dwunastu szkół z powiatu aleksandrowskiego: Brudnowa, Służewa, Stawek, Przybranowa, Zbrachlina, Bądkowa, Zakrzewa, Ciechocinka, Opok, Siniarzewa oraz SP nr 3 i gospodarz, czyli SP nr 1.

Wartość rynkowa nieruchomości nie zawiera 23% podatku VAT. Regulamin przetargu znajduje się do wglądu w Starostwie Powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim, przy ul.

Słowackeigo 8 pok. nr 16, tel: 54 282 7946 lub 54 282 7947 oraz na stronie internetowej www.pow-aleksandrowski.rbip.mojregion.info.

Z ortografią na ty Uczniowie rywalizowali w czterech kategoriach wiekowych. Zmagania obejmowały wykonywanie zadań ortograficznych i interpunkcyjnych, wyjaśnianie pisowni trudnych wyrazów, pisanie z pamięci i ze słuchu, czyli tzw. dyktando. Rywalizacja turniejowa wyłoniła Mistrzów Ortografii w poszczególnych kategoriach.

Oto oni: Klasy III. 1. miejsce Anna Przekwas (SP nr 3 w Aleksandrowie Kuj)., 2 – Zofia Głowacka (Służewo), 3.- Oliwia Jaszczyszyn (SP nr 1 w Aleksandrowie Kuj.); Klasy IV. 1. - Mikołaj Szwebs (Stawki), 2 – Zofia Utnicka (nr 1), 3 – Paweł Rataj (Służewo); Klasy V. 1. – Zuzanna Chałajda (nr 1 w Aleksandrowie

Kuj.), 2 – Wiktoria Chrząszcz (Zakrzewo), 3 – Alicja Lewandowska (Służewo) Klasy VI. 1. – Konrad Szczotkowski (Przybranowo), 2.

– Karolina Ziętek (Ciechocinek), 3 – Marta Jankowska (nr 3 w Aleksandrowie Kuj).

Laureaci turnieju zostali uhonorowani nagrodami książkowymi. Koordynatorkami tego przedsięwzięcia były Grażyna Domanowska i Hanna Chudzińska

(nad)

Pokazali talent Uczniowie Szkoły Podstawowej w Niszczewach (gmina Waganiec) powitali wiosnę na wesoło. Jedną z atrakcji był program „Mam talent”, w którym dzieci miały możliwość zaprezentowania swoich umiejętności artystycznych. Oprócz tego wszystkie klasy przygotowały zdrowe, wiosenne śniadanie. Odbył się także konkurs na najpiękniejszy wiosenny wystrój klasy. Na zakończenie tradycyjnie pożegnano zimę - topiąc marzannę.

Fot. Nadesłane

Zielnik biblioteczny 4 kwietnia w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Aleksandrowie Kujawskim otwarto wystawę „Rośliny naszych pól, łąk i lasów – Drzewa”.

Pasjonaci natury pod kierownictwem Beaty Stolarskiej i przy wydatnej pomocy Marka Ignatowskiego i Danuty Wasilewskiej podczas spotkań i wycieczek związanych z poznawaniem flory i fauny okolic Aleksandrowa zebrali pokaźną kolekcję roślin, które stały się zaczątkiem bibliotecznego zielnika. Dziś zawiera on około 150 profesjonalnie zasuszonych gatunków roślin zielnych i 90 gatunków drzew i krzewów. Dodatkową atrakcją jest ekspozycja zasuszonych owoców około 90 gatunków drzew i krzewów.

Na otwarcie wystawy przybyły osoby zainteresowane florą okolicy.

Zielnik jest doskonałym materiałem poznawczym dla dzieci, młodzieży a również dla osób dorosłych, które bezpośrednio mogą poznać daną roślinę, często rzadką, którą w naturze ciężko odszukać.

Ekspozycję można oglądać do końca kwietnia.

20 kwietnia odbędzie się już po raz piąty wojewódzki przegląd muzyczny „Muzyczne Pejzaże”, który na scenie Hubala zgromadzi kilkudziesięciu wokalistów i instrumentalistów, uczniów szkół ponadgimnazjalnych z województwa kujawsko-pomorskiego.

Celem przeglądu jest aktywizacja muzyczna środowiska młodzieży, doskonalenie warsztatu wokalno-instrumentalnego oraz promocja twórczości uczniów szkół ponadgimnazjalnych województwa kujawsko-pomorskiego.

Organizatorem jest Stowarzyszenie Przyjaciół Zespołu Szkół nr 2 im. mjra H. Dobrzańskiego „Hubala” w Aleksandrowie Kujawskim.

nr 121, kwiecień 2017

Powiatowym strażakiem st. bryg. Rafał Wesołek

Z żalem i za szybko pożegnano komendanta Pięćdziesięcioletniego komendanta powiatowego straży pożarnej w Aleksandrowie Kuj. st. bryg. Tomasza Kubika „dobra zmiana” wysłała na emeryturę, nowym został Rafał Wesołek, który dwa lata temu został komendantem powiatowym w Inowrocławiu.

Kubik przepracował na stanowisku komendanta 18 lat. Służbę zaczął po studiach w 1992 roku w jednostce włocławskiej. Komendantem powiatowym był od czasu utworzenia powiatów.

Zakończenie służby komendanta i przekazanie obowiązków następcy odbyło się w Teatrze Letnim w Ciechocinku. Uczestniczyli w nim strażacy z jednostek starzy państwowej, liczne grono strażaków z OSP a także wójtowie gmin. Odchodzącemu na emeryturę dziękowano za długoletnią dobrze ocenioną służbę na rzecz bezpieczeństwa powiatu aleksandrowskiego.

Zrobił to także komendant wojewódzki straży pożarnej, który zrealizował „dobrą zmianę”. Kwiaty i pamiątkowe upominki komendant otrzymał od wójtów gmin,

st. bryg. Tomasz Kubik żegna się ze sztandarem komendantów OSP. Komendant powiatowy OSP Piotr Marciniak przekazał strażacki toporek.

W rozmowach nie ukrywano, że wysłanie na emeryturę osoby z tak dużym dorobkiem zawodowym w tak młodym wieku, to nie najlepiej prowadzona gospodarka doświadczonymi kadrami. Ruch zmian rozpoczął się od zmiany komendanta wojewódzkiego, teraz widać obejmuje ona kadry niższego szczebla.

Po wręczeniu odwołania z funkcji komendanta, jednocześnie mianowanie otrzymał st. bryg. Rafał We-

sołek, który ostatnie dwa lata był komendantem powiatowym w Inowrocławiu, gdzie awansował z zastępcy.

Widocznie i jego dosięgnęła „dobra zmiana”.

Kubika pożegnali radni powiatu na sesji rady, która odbyła się w przeddzień jego odejścia, 31 marca. Starosta Dariusz Wochna wysoko ocenił dorobek odchodzącego komendanta, wręczono mu kwiaty. Otrzymał je także nowy komendant, którego przyjęto z wielką życzliwością i nadzieją, że uda mu się… zbudować nową strażnicę.

Tekst i fot. St.B.

Radni powiatu z Tomaszem Kubikiem i i Rafałem Wesołkiem (z prawej)

W sali restauracyjnej aleksandrowskiego dworca 22 marca odbyła się ceremonia wręczenia nagród za osiągnięcia w dziedzinie twórczości i edukacji artystycznej.

Wydarzenie było konsekwencją podjętej przez Radę Miejską Aleksandrowa Kujawskiego uchwały z 18 listopada 2016 r. w sprawie przyznawania nagród za osiągnięcia w dziedzinie twórczości i edukacji artystycznej.

Nagrody mogą być indywidualne i zbiorowe. Indywidualne przyznawane są osobom zajmującym się twórczością artystyczną, wybitnym działaczom i animatorom kultury, twórcom sztuki, autorom nowatorskich programów rozwoju kultury, animatorom edukacji artystycznej. Nagrody zbiorowe przyznawane są instytucjom, placówkom, stowarzyszeniom

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I

Rozmaitości

Siedmioro wspaniałych

Nagrodzeni za działalność kulturalną propagującym upowszechnianie kultury oraz zespołom i grupom artystycznym. Komisja może nagrodzić kandydatów za: wydarzenie kulturalne roku, artystyczną działalność indywidualna, aktywność kulturalna promującą miasto w kraju i za granica, długoletnią społeczną działalność w sferze kultury i sztuki lub przedsięwzięcia w zakresie edukacji artystycznej dzieci i młodzieży.

W tym roku do Urzędu Miejskiego wpłynęło siedem wniosków o przyznanie nagród.

Wśród wyróżnionych są: Orkiestra Dęta Ochotniczej Straży Pożarnej za długoletnią działalność społeczną i promocję miasta, Barbara Szelągowska za przedsięwzięcia w dziedzinie

edukacji artystycznej dzieci i młodzieży, Klub Seniora „Złoty Wiek” za wieloletnią działalność kulturalną, Kinga Lorenc za artystyczną działalność indywidualną, Dorota Iwińska za wieloletnią działalność społeczną w dziedzinie kultury i sztuki oraz Stowarzyszenie „Aleksandrowska Kultura” za wieloletnią działalność społeczną w zakresie kultury i sztuki.

Nagrody laureatom wręczali burmistrz Andrzej Cieśla, Stanisław Olejnik – wiceprzewodniczący Rady Miejskiej oraz Emilia Gałąska – przewodnicząca Komisji Kultury, Sportu i Rekreacji UM.

www.kujawy.media.pl

23

Policjant i strażnik w szkole

Worki tytoniu bez akcyzy

Policjanci z aleksandrowskiej komendy wspólnie ze Strażą Gminną odwiedzili 7 kwietnia dzieci ze szkoły w Wołuszewie. Celem spotkania była edukacja dzieci w zakresie bezpiecznych zachowań, ukierunkowanie na pomoc rówieśnikom w sytuacjach kryzysowych oraz propagowanie pozytywnego wizerunku policjanta wśród najmłodszych. Policjanci zwrócili szczególną uwagę na kwestie poruszania się dzieci po drogach. Przypomnieli o obowiązku posiadania elementu odblaskowego po zmroku poza obszarem zabudowanym.

Dzieci otrzymały kolorowanki na temat zdrowego trybu życia ufundowane przez Urząd Gminy w Aleksandrowie Kujawskim.

Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali 35-letniego mieszkańca Piły, który w trakcie jazdy autostradą uderzył w bariery ochronne. We wnętrzu jego samochodu znaleźli 400 kg krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzowych.

Kierowca miał przy sobie jeszcze amfetaminę a jego uprawnienia do kierowania zostały cofnięte.

29 marca około godziny 16.00 w Otłoczynie kierujący citroenem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i uderzył w bariery ochronne. Policjanci z drogówki, którzy przyjechali na miejsce zdarzenia we wnętrzu samochodu znaleźli 20 worków jutowych z zawartością krajanki tytoniowej bez polskich znaków akcyzowych. Łącznie w workach znajdowało się 400 kg krajanki. Straty skarbu państwa z tytułu uszczuplenia należnego podatku akcyzowego wynoszą ponad 400 tys. złotych.

W trakcie przeszukania samochodu mundurowi natknęli się jeszcze na woreczek strunowy, w którym była amfetamina.

Jakby tego było mało, mężczyzna miał cofnięte uprawnienia jazdy. 35-latek został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie.

Informacja o wywieszeniu wykazu nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy na terenie gminy Waganiec na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Waganiec oraz w Biuletynie Informacji Publicznej Urzędu Gminy Waganiec

Młociarz i żużlowiec z młodzieżą W MCK w Aleksandrowie Kujawskim odbyło się spotkanie z Szymonem Ziółkowskim, który mówił o prawach fizyki, wymianie obuwia, tarciu, i innych współgrających ze sobą czynnikach, składających się na sukces młociarza.

Opowiadał o swojej drodze do kariery sportowej. Obecne Szymon Ziółkowski jest posłem na Sejm RP. W ramach projektu „Spotkania ze znanymi ludźmi” do MCK zawitał polski żużlowiec Robert Kościecha.

Spotkanie ze sportowcem prowadził, jak zwykle, Tomek Skibiński i zasypywał go masą pytań, dotyczących kariery, startów i życia prywatnego. Kościecha wspominał rolę swojego ojca Romana Kościechy, byłego żużlowca Apatora, w początkowym okresie przygody z żużlem.

ZS.

ogłoszenie

nr 121, kwiecień 2017

Na podstawie art.35 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (Dz. U. z 2016 r. poz. 2147 ze zm.) ogłasza się poniższy wykaz nieruchomości przeznaczonych do dzierżawy na terenie gminy Waganiec: 1. Adres nieruchomości: nieruchomość zbudowana Sierzchowo 55.

2. Oznaczenie geodezyjne i nr Księgo Wieczystej: nieruchomość na działce nr 145/5 położonej w miejscowości Sierzchowo gmina Waganiec, KW nr WL1A/00020178/9.

3. Opis nieruchomości: część działki zabudowana zespołem dworsko – parkowym.

4. Forma dzierżawy: przetarg ustny nieograniczony.

5. Wysokość czynszu dzierżawnego wynosi: 5.000,00 zł netto/miesięcznie (słownie: pięć tysięcy 00/100) plus należny podatek VAT, płatny z góry do 10 dnia miesiąca.

6. Osoby, którym przysługuje pierwszeństwo na nabycie niniejszej nieruchomości na podstawie art. 34 ust.1 pkt 2 ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 roku o gospodarce nieruchomościami (t.j. Dz. U. 2016 r. poz. 2147) lub odrębnych przepisów, mogą złożyć wniosek o nabycie.

Umieszczono na tablicy ogłoszeń 03 kwietnia 2017 roku.

„GAZETA ALEKSANDROWSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl Adres kontaktowy ul. Słowackiego 8, 87-870 Aleksandrów Kuj., Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, (54) 237-05-05

e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl

Przyjmowanie reklam tel. 608 455 658

24

I GAZETA ALEKSANDROWSKA I www.kujawy.media.pl

Promocja

nr 121, kwiecień 2017