Gazeta ciechocinska 39 2014

Page 1

I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E

CIECHOCIŃSKA

ISSN 2083-7054

CIECHOCINEK

promocja

www.kujawy.media.pl

P I S M O

maj 2014, nr 39 (III rok) 0 zł

AFERA. Jeden przekręt i miasto straciło około 200 tysięcy złotych

OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA

Do ciechocińskiego urzędu wpłynęło pismo zmieniające numer konta, na który magistrat miał przelać pieniądze za wybudowaną nawierzchnię ulicy Rolnej. Urzędnicy pieniądze przesłali na podany rachunek. Potem dostali informację, że mogło dojść do próby wyłudzenia. Burmistrz poinformował radnych o sprawie dopiero w kwietniu tego roku. Przetarg na budowę nawierzchni ulicy Rolnej z odwodnieniem wygrała firma

MEL-BUD z Inowrocławia. Wartość wykonanej pracy wyniosła ponad 400 tysięcy złotych. Firma zakończyła prace budowlane w pierwszej połowie października 2013 roku. Dostała też część należnej zapłaty. Do ostatecznego rozliczenia inwestycji brakowało jeszcze 194 tysięcy 410 złotych, które wypłacić miał ciechociński magistrat. 4 listopada 2013 roku Sąd Rejonowy w Bydgoszczy ogłosił upadłość spółki MELBUD. Syndykiem masy upadłościowej został Joachim

Franz. Pismem z 20 listopada 2013 roku (do urzędu wpłynęło 25 listopada) syndyk wskazał konto, na które miały trafić pieniądze za wykonaną przez firmę robotę. Po pewnym czasie – 29 listopada – do magistratu wpłynęło kolejne pismo (z 27 listopada), w którym zostało podane inne konto syndyka. Pismo opieczętowane było pieczęcią syndyka i pieczęcią firmy MEL-BUD. Gmina przelała owe 194 tysiące 410 złotych na konto podane w drugim piśmie – 12 grudnia 2013 roku.

Syndyk – 9 stycznia 2014 roku – przesłał do urzędu informację, w którym mówił o możliwych próbach wyłudzenia pieniędzy przez nieznane osoby i że wszelkie należności dla firmy MEL-BUD należy przekazywać na rachunek podany w jego piśmie. Po otrzymaniu tej informacji burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz skontaktował się z Joachimem Franzem. Okazało się, że na konto syndyka pieniądze z Ciechocinka nie wpłynęły. Dokończenie na str. 4

Fot. Mariusz Strzelecki

Radni żyli w nieświadomości

Podczas pokazu pojazdów strażackich i zabytkowego sprzętu z jednostek powiatu aleksandrowskiego na stadionie miejskim. Więcej o imprezie na stronie 13

NOWE INICJATYWY TERM CIECHOCINEK I PUC

Światło, warsztaty i plaża 21 czerwca o godzinie 18.00 w Parku Tysiąclecia usytuowanym przy tężni nr 3 rozpocznie się Festiwal Światła i Dźwięku. Ale to nie wszystko... Organizatorem są Termy Ciechocinek i Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek. O godz. 18.00 odbędzie się koncert gitarowy, o godz. 21.30 – retransmisja koncertu Klary Jędrzejewskiej (Away), który odbył się w Sali Kongresowej w Warszawie. Następnie publiczność obejrzy pokaz laserów. Organizatorzy zapewniają catering. Proszą także o zabranie leżaków lub koców. Po godz. 22.00

uczestnicy imprezy przejdą na teren basenu solankowego przy Alei Pojednania 1. Tym samym rozpocznie działalność inicjatywa Basen Off oraz Ogólnopolskie Centrum Sportu i Turystyki Osób Niepełnosprawnych prowadzone przez Fundację Solankowa Dolina. W ramach inicjatywy Basen Off co weekend odbywać będą się warsztaty – fotograficzne, modowe, filmowe, rzeźbiarskie, malarskie, teatralne, pisarskie itp. O tym, co się będzie działo w poszczególne weekendy, organizatorzy poinformują na stronach internetowych Term Ciechocinek oraz Przedsiębiorstwa Uzdrowi-

sko Ciechocinek. Właściciel basenu zapowiada, że na terenie zniszczonej pływalni powstanie plaża z najczystszym piaskiem w Polsce, zlokalizowana w dolnej niecce basenu. Utworzony zostanie tam też tymczasowy basen o wymiarach 8 na 6 metrów wypełniony solanką o stężeniu 35 procent. Będzie on służył do testowania materiałów i urządzeń, wykorzystywanych przy realizacji budowy największego w Europie basenu termalno-solankowego. Planowane otwarcie kompleksu basenów termalno-solankowych to trzeci kwartał 2016 roku. (strz)

7 czerwca 2014 o godz. 11.00 ZAPRASZAMY NA KONFERENCJĘ O ZDROWYM ODŻYWIANIU pt.

BUDUJEMY OPTYMALNĄ PRZYSZŁOŚĆ Ciechocinek - Sala Kinowa, ul. Żelazna 5

Dlaczego Polacy nie potrzebują PIT-ów?Czytaj na stronie 3 Dwustuletni dom z widokiem na rzekę

Można będzie spotkać Pana Marka Konopkę, który stosując żywienie optymalne schudł BEZ WYRZECZEŃ ponad 60 kg w 15 miesięcy, odzyskując nie tylko wspaniałą prezencję, ale i doskonałe samopoczucie!

WSTĘP WOLNY! Czytaj na stronie 14


CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 39, maj 2014

www.kujawy.media.pl

Wydarzenia

promocja

ZMIANA W POLICJI W CIECHOCINKU

Nowy szef komisariatu Komendant Powiatowy Policji w Aleksandrowie Kujawskim insp. Dariusz Borowiec powołał nowego komendanta Komisariatu Policji w Ciechocinku. Nowym szefem oraz nadzorującym pion prewencyjny został podinsp. Marcin Buliżański. Dotychczas zajmował stanowisko naczelnika wydziału prewencji i ruchu drogowego w aleksandrowskiej komendzie. Na uroczystości byli obecni policjanci i pracownicy cywilni oraz zaproszeni goście. Nowy komendant jest szefem ciechocińskiej jednostki, jednocześnie odpowiadając za pion prewencji. Podinsp. Marcin Buliżański służbę w policji rozpoczął w 1991 roku w Oddziale Prewencji Policji w Płocku, by po trzech latach trafić do Komendy Powiatowej Policji w Aleksandro-

Marcin Buliżański wie Kujawskim. Kolejne lata to praca w ogniwie patrolowo-interwencyjnym i jako dzielnicowy. W 2000 roku

ukończył studia zawodowe na kierunku administracja w zakresie bezpieczeństwa i porządku publicznego w Wyższej Szkole Policji w Szczytnie. Następnie objął stanowisko oficera dyżurnego aleksandrowskiej komendy. W 2008 roku awansował na stanowisko zastępcy naczelnika wydziału prewencji i ruchu drogowego. Rok później objął stanowisko naczelnika tego wydziału. 7 maja tego roku Komendant Powiatowy Policji w Aleksandrowie Kujawskim powołał Marcina Buliżańskiego na stanowisko komendanta Komisariatu Policji w Ciechocinku. Nowy szef ciechocińskich policjantów ma 43 lata, jest żonaty i ma córkę. Oprac. i fot. (strz)

Okradł byłego pracodawcę Policjanci z Ciechocinka zatrzymali 21-latka podejrzanego o włamanie do przepompowni solanki. Mężczyznę zarejestrowały kamery monitoringu. Jak się okazało był on pracownikiem przedsiębiorstwa, do którego należy przepompownia. Do włamania doszło w nocy z 1 na 2 maja tego roku. Nieznany wówczas sprawca po wybiciu szyby przedostał się do pomiesz-

- Jaka jest dalsza perspektywa umocnienia wału wokół Ciechocinka? – pytał podczas ostatniej sesji rady miasta w kwietniu radny Wojciech Zieliński. - Kujawsko-Pomorski Zarząd Melioracji i Urządzeń Wodnych we Włocławku wszczął procedurę i z tego co wiem drugi etap modernizacji wału obejmie odcinek o długości 3200 metrów – odpowiadał Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza Ciechocinka. – Mniej więcej od wysokości przepompowni w Wołuszewie, bo tam się skończył poprzedni etap, do granicy Ciechocinka i Słońska Dolnego. Łącznie zmodernizowane zostanie ponad 5 kilometrów wału przeciwpowodziowego. Ten drugi etap również zostanie wykonany w ramach pieniędzy zewnętrznych. Kosztorys inwestorski wynosi około 10 milionów złotych. Roboty na wale mają się zakończyć do końca tego roku. Pierwszy odcinek – ok. dwukilometrowy – wału przeciwpowodziowego na Nizinie Ciechocińskiej, od trasy A1 do przepompowni w Wołuszewie zmodernizowano w ubiegłym roku. W sumie wał ma ponad 12 kilometrów długości. (strz)

podejrzany o włamanie to były pracownik przedsiębiorstwa, do którego należy przepompownia. W poniedziałek – 5 maja – policjanci zatrzymali mężczyznę w miejscu jego zamieszkania. Tego samego dnia usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Trwają czynności zmierzające do odzyskania skradzionych pieniędzy. Oprac. (strz)

KLANDARIUM KULTURALNE

Drugi etap W tym roku zostanie zmodernizowany kolejny odcinek wału przeciwpowodziowego chroniącego Ciechocinek przed wylewem wód wiślanych. W sumie do końca roku wał będzie odnowiony niemal w połowie.

czenia przepompowni solanki skąd wyniósł metalową kasetkę z zawartością 23 tysięcy złotych. Całe zdarzenie zarejestrowały kamery monitoringu. Policjanci, którzy zajęli się tą sprawą rozpoczęli czynności właśnie od sprawdzenia zapisów z monitoringu. Nagrania pokazali pracownikom przepompowni. W ten sposób udało się namierzyć 21-latka. Rozpoznał go jeden z pracowników. Okazało się, że

24 maja o 21.00 w aleksandrowskim klubie Fado zagra toruński zespół Dispartes oraz Pan Jędras. Koncert w Aleksandrowie jest częścią trasy „Popołudnie Tour” promującej nowy album. Wstęp na imprezę: 7 zł; 24 maja o 15.00 w sali kinowej MCK w Ciechocinku odbędzie się przygotowany przez Sławomira Małeckiego koncert w wykonaniu młodzieży z okazji Dnia Matki – „Dla Mamy śpiewamy”. Wstęp wolny; 25 maja o 15.30 w Teatrze Letnim Zespół Tańca i Piosenki Świerszcze z przyjaciółmi wystąpi podczas koncertu pt.

„Kłaniam się Tobie Mamo, Kłaniam się Tobie Tato”; 26 maja o 19.00 w sali kinowej MCK odbędzie się recital Laury Łącz pt. „Pokochać Teatr”. W programie: znane piosenki, poezja Leśmiana i Gałczyńskiego. Bilety (20 zł) można kupić w sekretariacie MCK od poniedziałku do piątku w godz. 10.00-18.00 i w dniu koncertu w kasie od 18.00; 1 czerwca Miejskie Centrum Kultury, jak co roku zapewni rozrywkę najmłodszym z okazji Dnia Dziecka; 8 czerwca o 17.15 w kościele farnym w Nieszawie zaplanowano projekcję filmu

„Camino Polskie” Teresy Kudyby, o polskich drogach do grobu św. Jakuba. Podczas spotkania z reżyserką będzie można kupić płytę z filmem i autografem twórcy. 14 czerwca w Teatrze Letnim odbędą się Prezentacje Artystyczne „Sztuka bez Barier 2014” wraz z autorskim koncertem grupy „Babsztyl”; 22 czerwca na deskach Muszli Koncertowej wystąpią orkiestry dęte OSP w ramach 23 Regionalnego Przeglądu; W dniach 27-29 czerwca w parku Zdrojowym – 43 Spotkania z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej.

promocja

Zamiast gasić, podpalali 9 maja funkcjonariusze ciechocińskiej policji zatrzymali dwie osoby, które to dokonały licznych podpaleń w powiecie aleksandrowskim. Zatrzymani to 19 i 14-letni mieszkańcy Nieszawy. Oboje należeli do Ochotniczej Straży Pożarnej w Nieszawie. W piątek, 9 maja funkcjonariusze kryminalni ciechocińskiej policji zatrzymali 19letniego mężczyznę, który spowodował w kwietniu tego roku cztery pożary. Najpierw podpalił stodołę w Raciążku, następnie niezamieszkały bu-

dynek w Przypuście, ostatni był barak drewniany, należący do gminy miejskiej Nieszawa. - Tego samego dnia policjanci zatrzymali kolejnego piromana, okazał się nim 14-letni mieszkaniec gminy Nieszawa, który podpalił od 1 do 8 maja trzy stogi siana. Zatrzymani usłyszeli zarzuty i przyznali się do zarzucanych czynów. O losie nieletniego piromana zadecyduję Sąd Rodzinny – informuje st. sierż. Łukasz Kochanowski, p.o. rzecznika prasowego Komendy Powiatowej Policji w Aleksandrowie Kujawskim. (strz)


www.kujawy.media.pl

Promocja

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 39, maj 2014

3

AKCJA STOWARZYSZENIA REPUBLIKANIE

Polakom PIT jest niepotrzebny Kuszyński. – W Polsce mamy co roku ponad 4 tysiące 500 spraw sądowych, wynikających z niejasności i niespójności przepisów dotyczących PIT. Celem Republikanów jest, aby tylko przedsiębiorcy byli płatnikami podatku PIT. Natomiast pracownicy, emeryci i renciści nie mieli jakiegokolwiek powodu do kontaktu z aparatem skarbowym.

W Ciechocinku przed urzędem poczty odbyła się pierwsza w województwie kujawsko-pomorskim konferencja prasowa Stowarzyszenia Republikanie. Konferencja inaugurowała akcję Republikanów pod nazwą „Polska bez PIT”. - Wiele się musi zmienić w Polsce, żeby Polacy chcieli wracać tu z zagranicy. Musimy naprawić system podatkowy i emerytalny oraz odbiurokratyzować gospodarkę – mówił Marek Kuszyński, pełnomocnik Stowarzyszenia Republikanie na województwo kujawsko-pomorskie. – Zmniejszenie podatkowych kosztów pracy i uproszczenie systemu podatkowego to podstawowe wyzwania dla wszystkich, którzy poważnie myślą o stworzeniu warunków do powrotu emigracji z ostatnich lat. Stowarzyszenie Republikanie przygotowało ustawę o naprawie systemu podatkowego. Zrobiło również pierwszy krok w kierunku zmian, rozpoczęło zbiórkę stu tysięcy podpisów pod projektem ustawy, która radykalnie obniży koszty poboru podatku dochodowego. Sprawi, że system będzie prosty i zrozumiały oraz przyjazny promocja

W zamian Republikanie proponują podatek od funduszu wynagrodzeń, czyli rozwiązanie wprowadzone w systemie podatkowym państw zachodnich – np. w Anglii i Irlandii. Natomiast projekt przygotowanej przez Republikanów ustawy jest dostosowany do polskich realiów.

Na zdjęciu od lewej: Marek Kuszyński, Monika Borysiewicz – członkini Klubu Republikanów w Ciechocinku i Andrzej Skotarek – koordynator Klubu dla podatnika. Stworzy też w przyszłości mechanizm wprowadzenia emerytury obywatelskiej. Republikanie chcą obniżenia kosztów księgowych, ponoszonych przez przedsiębiorców, chcą zdjąć z większości pracowników obowiązek składania PIT-ów i odpowiedzialność karno-skarbową.

- PIT to naszym zdaniem olbrzymie marnotrawstwo. Dlaczego? Bo to co roku ponad dwa miliardy złotych wydawane na urzędników, to czterdzieści milionów wydawane na wysyłkę formularzy, to setki tysięcy godzin zmarnowane na ich wypełnianie, to sto ton zmarnowanego papieru – wymieniał M.

A co z ulgami podatkowymi? - Ustawa wprowadza cztery ulgi podatkowe – mówił Marek Kuszyński. – Jest to kwota zmniejszająca podatek – obecna kwota wolna, ulga na dzieci, ulga dla twórców i ulga aktywizacyjna. Ulgi mają być rozliczane co miesiąc przez zwrot nienależnej kwoty na konto lub przelewem. Kwota ulgi niewykorzystana w jednym miesiącu przechodzić będzie na kolejny.

Jak realna jest możliwość likwidacji PIT w Polsce? - Szansa jest duża, bo ustawa jest dobrze przygotowana. Co trzeba zrobić? Jest to projekt obywatelski ustawy, więc trzeba zebrać minimum 100 tysięcy podpisów, żeby móc ją dalej procedować w parlamencie. Jest to do zrobienia – mówi pełnomocnik Republikanów. – A jak będzie w sejmie? Trudno powiedzieć. Myślę, że projekt wzbudzi wiele emocji. Mam nadzieję, że odbędzie się ogólnopolska debata w tej sprawie. Co dla przeciętnego Polaka by to rzeczywiście oznaczało? - Jakie korzyści przyniesie likwidacja PIT? Przede wszystkim będą oszczędności – czasu i pieniędzy. Nie będziemy wypełniali co roku deklaracji podatkowych, a w związku z tym nie będziemy popełniali błędów, gdy nie będzie błędów nie będziemy narażeni na procesy sądowe, których rocznie jest tysiące. Dodatkowo zwiększona zostanie ulga na dzieci dla najmniej zarabiających Polaków. Tych korzyści jest więcej – wylicza M. Kuszyński. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki


CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 39, maj 2014 KRYMINALNE

Włamywacze zatrzymani Policjanci z Ciechocinka zatrzymali dwóch mężczyzn podejrzewanych o włamanie do stolarni w Wagańcu. Do włamania doszło w stolarni w Wagańcu. Nieznani sprawcy po przedostaniu się do budynku wynieśli ławkę ogrodową, drewniany taboret i dębowe deski. Właściciele stolarni nie zgłosili włamania. Funkcjonariusze otrzymali informację, iż przy jednej z posesji w Wagańcu stoi ławka ze stolarni. Ławka tego typu nie była nigdy sprzedawana na terenie naszego kraju, więc bez trudu rozpoznała ją osoba zgłaszająca. Ciechocińscy kryminalni zatrzymali 22-letniego mieszkańca Wagańca i jego 31-letniego kompana. Ławka wróciła do właściciela. Oprac. (strz)

DYŻURY APTEK Podajemy, gdzie po leki o nietypowej porze, w nocy, niedziele i święta można się udać w czerwcu. Dyżury rozpoczynają się i kończą o godz. 8.00. Od 26 maja do 2 czerwca dyżur pełni Apteka im. Stanisława Staszica, ul. Aleja Armii Krajowej 4, 54 283 6469. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.30-19.00, w soboty 9.0017.00. Od 2 do 9 czerwca – Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty 8.00-21.00. Od 9 do 16 czerwca – Apteka „Słoneczna”, ul. Aleja 700-lecia 2, tel. 54 283 6851. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w soboty 9.00-17.00. Od 16 do 23 czerwca – Apteka „Mikstura”, ul. Dembickiego 31, tel. 54 283 6269. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty 9.00-15.00. Od 23 do 30 czerwca – Apteka „Dbam o Zdrowie”, ul. Zdrojowa 34, tel. 54 416 2048. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty 8.00-16.00. Od 30 czerwca do 7 lipca – Apteka „Zdrojowa”, ul. Zdrojowa 44, tel. 54 416 0787. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-20.00, w soboty 8.00-17.00. (strz) promocja

Samorząd

www.kujawy.media.pl

Radni żyli w nieświadomości Dokończenie ze str. 1 Gmina powiadomiła policję i prokuraturę. Postępowanie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Aleksandrowie Kujawskim. 28 marca tego roku syndyk wystąpił do ciechocińskiego samorządu o zapłatę 194 tysięcy 410 złotych wraz z odsetkami. Burmistrz w kwietniu zwrócił się do radnych o zabezpieczenie tej sumy. Pieniądze zostały wygospodarowane z oszczędności. - Zastanawia mnie, dlaczego syndyk odezwał się w tej sprawie dopiero po terminie płatności uprzedzając, że może dojść do wyłudzenia pieniędzy. Rozumiem, gdyby dał znać przed upływem terminu – mówił radny Mirosław Satora podczas posiedzenia komisji finansowej Rady Miasta w Ciechocinku. - Daleki jestem od tego, żeby rzucać podejrzenia na syndyka, natomiast według mnie te działania, które ktoś podjął postrzegam jako działania osoby związanej z postawioną w stan upadłości firmą, albo osobą bliską syndyka – tłumaczył burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. – Wiedza, jaką posiadała ta osoba, pieczątki na tym drugim piśmie, informującym o zmianie rachunku bankowego, nie można tu mówić o jakimś przypadku. - Urzędnik, który się tym zajmował, konsultował sprawę z mecenasem Krzysztofem Bukowskim, prawnikiem magistratu, więc rozumiem, że mecenas po prostu uznał, że najważniejsze jest ostatnie pismo. Nie wzbudziło w nim wątpliwości, że w krótkim czasie z tej samej firmy wpływają tak różne informacje? – dopytywał radny Satora. - Chyba nie wzbudziło. Nasz urzędnik otrzymał informację od mecenasa, że pieniądze należy przelać na ostatni z podanych rachunków – zapewnił L. Dzierżewicz. - Jaki był czas między tymi dwoma pismami? – chciał wiedzieć Mirosław Satora.

- W opracowaniu dotyczącym budżetu nadmienia pan, że podobna sytuacja miała miejsce też w innych samorządach. W jakich? – pytał radny Paweł Kanaś. - Nie chcę zbyt szeroko o tym mówić, ale było to jedno ze starostw powiatowych. Niestety nie mam na ten temat pewnej informacji – wyjaśniał Dzierżewicz. - Według pana mógł to być ktoś z samej firmy lub z otoczenia syndyka, osoba dobrze poinformowana. Rozumiem, że nie podejrzewa pan żadnego z urzędników z ciechocińskiego magistratu? – dopytywał radny Kanaś. – Rozumiem też, że żaden z urzędników nie poniesie odpowiedzialności? Przyzna pan, że kwota robi wrażenie i nie wiadomo czy kiedykolwiek wpłynie ona z powrotem do naszego budżetu.

sta. 25 kwietnia do Urzędu Miasta w Ciechocinku wpłynęło zawiadomienie z Prokuratury Rejonowej w Aleksandrowie, w którym prokurator poinformował, że zostało wszczęte śledztwo w sprawie osoby, która działając w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, w dniu 28 listopada 2013 roku w Bydgoszczy, by wprowadzić w błąd osoby podejmujące decyzję o wypłacie należności w ciechocińskim magistracie za wykonane przez firmę MEL-BUD roboty budowlane, przesłała pismo podając się za syndyka tej firmy. W piśmie tym zmieniła numer konta, na które magistrat miał przelać pieniądze, co spowodowało, że 12 grudnia z konta UM w Ciechocinku przelano kwotę ponad 194 tysięcy złotych. - To jest jedyny dokument, który od piątku wpłynął w tej sprawie do urzędu – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz.

Podczas komisji radni nie dowiedzieli się wiele o całej sprawie. Tymczasem wystarczyło pół godziny szperania w internecie, by Gazeta Ciechocińska znalazła informacje kluczowe. Jak w lutym i marcu donosiła gazeta Pałuki i Ziemia Mogileńska podobny przekręt miał miejsce w powiecie mogileńskim. Tam Zarząd Dróg Powiatowych w Mogilnie przelał oszustowi podszywającemu się pod syndyka masy upadłościowej firmy MEL-BUD 147 tysięcy złotych. Jak pisała już 27 marca ta lokalna gazeta policja w związku z tą sprawą zatrzymała 21-letniego Krzysztofa B. z Pakości, na którego już 10 marca prokuratura nałożyła dozór policyjny. Musiał wpłacić poręczenie majątkowe – 10 tysięcy złotych – ma też zakaz opuszczania kraju. Mężczyzna prawdopodobnie działał w porozumieniu i wspólnie z Wiesławem D. Sprawa ta została poruszona podczas kwietniowej sesji rady mia-

Podczas sesji Paweł Kanaś przeczytał fragmenty artykułów z gazety Pałuki i Ziemia Mogileńska, z których wynikało, że podejrzany o przekręty w Mogilnie i Ciechocinku został już przez policję wytypowany i zatrzymany. - Czy to ta sama sprawa, panie burmistrzu? – pytał radny Kanaś. - Tak, tylko nie czułem się uprawniony, żeby informować kogo ten przypadek wyłudzenia pieniędzy dotyczył… – stwierdził burmistrz. - W kolejnym artykule można przeczytać też rzecz o wiele ciekawszą: „Jak nieoficjalnie ustaliliśmy organy ścigania postawiły w tej sprawie zarzuty. Policja konsekwentnie odmawia w tej sprawie udzielania jakichkolwiek informacji. Ustaliliśmy jednak, że podejrzanym o dokonanie tego oszustwa jest 21-letni Krzysztof B. z Pakości. Mężczyzna miał prawdopodobnie działać w porozumieniu i wspólnie z Wiesławem D. 10 marca” – panie burmistrzu – proku-

- To było około dwóch tygodni – stwierdził burmistrz.

ratura w Mogilnie wobec Krzysztofa B. zastosowała środek zapobiegawczy w postaci dozoru policyjnego… Może byśmy pojechali do Pakości i spytali się pana Krzysztofa B. czy zamierza nam oddać pieniądze, czy nie? – pytał radny. – Przepraszam za ironię, ale sprawa została już właściwie wyjaśniona. Sprawca jest ustalony. Może warto zacząć działać w celu odzyskania naszych pieniędzy, może poprzez zabezpieczenie majątku tego Krzysztofa B.? - Jedynym organem, który ma uprawnienia, żeby prowadzić to postępowanie i doprowadzić je do momentu, który pozwoli nam odzyskać pieniądze, jest prokurator, a później sąd, który rozpatrzy sprawę. Niestety prokuratura w Aleksandrowie nie informuje mnie z taką szczegółowością, jak pan to zrobił. Natomiast informacja, że wszczęto śledztwo przeciw osobie jest sygnałem, że przynamniej prokurator wskazał potencjalnego sprawcę – mówił L. Dzierżewicz. - Dlaczego od stycznia nie poinformował pan radnych o takim przekręcie. Czytając sprawozdania z prac burmistrza są sprawy dotyczące kwot w wysokości 40 złotych, a o takim numerze dowiadujemy się na dziesięć dni przed kwietniową sesją, gdzie sprawa dotyczy prawie dwustu tysięcy złotych – zarzucił burmistrzowi radny Kanaś. - Poinformowanie państwa nic by nie zmieniło, natomiast miałem swoje typy osób, które według mnie mogły podjąć jakieś działania w tej materii. Na pewno nie były to osoby, których inicjały dziś pan odczytał. Miałem nadzieję, że prokuratura zlokalizuje tych oszustów i pieniądze wrócą do budżetu – tłumaczył się burmistrz. Mariusz Strzelecki


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Promocja

nr 39, maj 2014

5

PREZENTACJE. Sklep zielarsko-medyczny „Moc Natury” w Ciechocinku

Czystek dla zdrowia Obecnie w Polsce popularne stało się ziele czystka. Zioło ma wiele pozytywnych właściwości. Działa przeciwzapalnie, przeciwwirusowo, przeciwbakteryjnie, przeciwhistaminowo i przeciwgrzybicznie. Nie dopatrzono się natomiast jakichkolwiek skutków ubocznych jego stosowania. Czystka można kupić również w sklepie „Moc Natury” w Ciechocinku. - Czystek to europejska roślina, która rośnie w Grecji. Działa przeciwbólowo, chroni przed przeziębieniami, usuwa metale ciężkie z organizmu, ma zbawienny wpływ na skórę. Nie można go przedawkować, a to jedna z najmocniejszych roślin wzmacniających. Czystek jest 100 razy silniejszy od reklamowanych środków na przeziębienie – opowiadała w radiowej Trójce Grażyna Dobroń, czym spopularyzowała tę roślinę i napar z niej w Polsce. Czystek (Cistus Incanus) jest jednym z najbogatszych źródeł polifenoli, czyli związków fenolowych należących do grupy substancji roślinnych o działaniu antyoksydacyjnym i wspierającym układ od-

pornościowy człowieka. Polifenole przejawiają własności antybiotyczne. Zapobiega chorobie niedokrwiennej serca, opóźnia procesy starzenia. Jest niezwykle skuteczny w przypadku infekcji żołądkowo-jelitowych. Ma ogromną zdolność wychwytywania i usuwania wolnych rodników. Hamuje rozwój wirusów opryszczki, półpaśca. Najnowsze niemieckie badania kliniczne potwierdzają, że czystek stanowi nadzieję dla leczonych na boreliozę – powoduje sklejanie bakterii, dzięki czemu nie dopuszcza do ich połączenia z błoną komórkową. Ma działanie odstraszające owady. Nie stwierdzono żadnych działań niepożądanych (środek naturalny). Nie tylko chroni przed infekcjami, lecz usuwa również z organizmu metale ciężkie. Ma dobry wpływ na skórę, działa na łupież, zapalenia skórne. Próby wykonane na palaczach dowiodły, że obniżyło się u nich zanieczyszczenie wywołane kadmem w organizmie. Sporadyczne stosowanie nie przynosi wymiernych korzyści. Należy stosować przez minimum 4 tygodnie. Wówczas można zaobser-

W sklepie Moc Natury można kupić całą gamę ziół wować efekty. Herbatę z czystka można kupić w Ciechocinku. Oferuje ją sklep „Moc Natury” przy ulicy Broniewskiego. Ale to nie wszystko… - W sklepie „Moc Natury” można kupić kilkadziesiąt różnych gatunków ziół – mówi Łukasz Draniewicz, właściciel sklepu. – Na przykład liście morwy białej, pomagające chorym na cukrzycę, bo zmieszane

z innymi ziołami obniżają poziom cukru we krwi. Ziele karczocha obniża poziom cholesterolu. Są również zioła wspomagające proces odchudzania. Herbata z głogu stymuluje pracę serca. Skrzyp dostarcza krzemionki, poprawia więc wygląd skóry, włosów i paznokci. Wymieniać można bardzo długo. Dodatkowo w ofercie sklepu „Moc Natury” są różne rodzaje zestawów

do parzenia południowoamerykańskiej herbaty Yerba mate – tykwa i bombilla (rurka, przez którą pije się zaparzony napój). Jest także cała gama ekologicznych soków, m.in. z granatu, aloesu, noni, acai, buraka, karczocha, maliny, aronii, róży, głogu, rokitnika oraz olejki: pichtowy, cedrowy, z oregano, wiesiołkowy. W ofercie znajdują się również miody z Kamiannej wzbogacone propolisem, mleczkiem pszczelim oraz pyłkiem kwiatowym, pierzga oraz cała gama miodów gatunkowych. Poza tym w sklepie „Moc Natury” można kupić różne kosmetyki do pielęgnacji ciała polskich firm Tołpa, Flos-Lek, Ava, jak również olejki: arganowy i kokosowy, zastępujące tradycyjne kosmetyki oraz zioła na różne przypadłości (Herbapol Kraków, o. Grzegorza Sroki,).

Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” znajduje się przy ulicy Broniewskiego 3/1/2 w Ciechocinku (naprzeciwko księgarni, w pobliżu kina „Zdrój”). Telefon: 792 372 823. E-mail: moc.natury@o2.pl. Tekst i fot. (MS)

Rozmowa z Magdaleną Wichrowską, kandydatką PSL do Parlamentu Europejskiego

Kujawy mocne w Europie Czy mogłaby pani rozwinąć tę myśl? - Zarówno w polityce europejskiej, jak również w kraju, należy działać dla narodu polskiego, zgodnie z potrzebami tak, aby Polska była silna w Europie. Zadaniem, które PSL stawia sobie jest prowadzenie najlepszej polityki gospodarczej, samorządowej, społecznej, tak aby Polska zyskała na przynależności do UE.

Pani Magdaleno, proszę powiedzieć coś więcej o sobie czytelnikom. - Pochodzę z gminy Aleksandrów Kujawski. Na co dzień pracuję we Włocławku jako dyrektor Ośrodka Szkolenia Zawodowego, gdzie szkolimy głównie operatorów maszyn budowlanych i drogowych. Z wykształcenia jestem ekonomistką, doktoryzuję się także w tym kierunku. Wcześniej pracowałam w Sejmie w Klubie Parlamentarnym PSL. Z powodów osobistych wróciłam w rodzinne strony. Skąd decyzja o kandydowaniu w wyborach do Parlamentu Europejskiego? - Jest to konsekwencją wcześniejszych moich decyzji, najpierw o przynależności do Polskiego Stronnictwa Ludowego, a następnie o kandydowaniu w wyborach do Parlamentu w 2011 roku. Od ośmiu lat działam w sektorze publicznym. Zatem poproszona przez PSL na listę kandydatów do Parlamentu Europejskiego uznałam, że jest to dla mnie zaszczytem spróbować swoich sił w tak ważnych dla Polski wyborach. Pochodzę z Kujaw, więc jako europarlamentarzysta chciałabym dbać o rozwój naszego regionu. Liczę, że mieszkańcy

Magdalena Wichrowska Miejsce 8, lista nr 9 zagłosują na miejscowego reprezentanta. To im się po prostu opłaca. Musimy być obecni w Europie, brać odpowiedzial-

ność za przyszłość Polski. W deklaracji wyborczej Stronnictwa czytamy, że polska racja stanu jest misją PSL.

Jakimi osiągnięciami dla Polski może się pochwalić PSL w UE? - Warto przypomnieć, że wniosek o członkostwo złożył w 1994 roku rząd RP Waldemara Pawlaka. Dodam też, że dzięki determinacji, jaką wykazał się w grudniu 2002 roku w negocjacjach w Kopenhadze – wicepremier i minister rolnictwa, Jarosław Kalinowski, polscy rolnicy uzyskali dwukrotnie wyższe dopłaty bezpośrednie niż proponowała to UE. Podniosło to dochody rolników i opłacalność produkcji. Dzięki skutecznym zabiegom ministrów PSL, szczególnie Marka Sawickiego i Stanisława Kalemby oraz naszych połów do Parlamentu Europejskiego z budżetu Unii Europejskiej na lata 2014-2020, Polska otrzyma jeszcze wyższą kwotę, bo około 105,8 mld euro. Nasz

kraj staje się więc największym beneficjentem unijnego budżetu. Na spotkaniu wyborczym w MCK w Aleksandrowie Kujawskim mówiła pani dużo o środkach unijnych. Jak widzi pani ich wydatkowanie w nowej perspektywie 2014-2020? - Na realizację zadań w ramach polityki spójności, budżet UE przeznaczy w Polsce kwotę 72,4 mld euro. Zaś na zadania Wspólnej Polityki Rolnej – kwotę 28,5 mld euro. Jest ona wyższa o 1,6 mld euro w porównaniu do poprzedniego budżetu. Pieniądze z Unii Europejskiej dla Polski są ważnym środkiem do osiągnięcia wielu celów w rozwoju społeczno-gospodarczym Polski. Należy zadbać o ich najlepsze wydatkowanie, służące moim zdaniem, przede wszystkim tworzeniu miejsc pracy oraz wspieraniu młodego pokolenia. Jeżeli uda mi się zdobyć mandat europosła, jako Kujawianka zadbam o to, aby jak najwięcej środków unijnych na powyższe cele trafiło do naszego regionu. Należy je przeznaczyć na rozwój nauki i edukacji, w tym na pomoc materialną dla młodzieży uczącej się i studiującej. Uważam, że powinniśmy wykorzystać

Materiał pochodzi i jest finansowany przez Komitet Wyborczy PSL

nowy strumień finansów na dalsze wyrównywanie szans rozwoju wsi oraz poprawę infrastruktury: dróg, kolei, kanalizacji i oczyszczalni ścieków, modernizację szpitali. Dalej także na rozwój kultury i sportu, co jest bardzo potrzebne naszemu regionowi. Kiedy i na jakich warunkach Polska powinna przystąpić do unii walutowej i przyjąć euro? - W obecnych okolicznościach wchodzenie do strefy euro za wszelką cenę jest niewskazane. Po pierwsze, jeszcze przez co najmniej kilka lat trudno będzie nam sprostać kryteriom konwergencji. Ponadto strefa euro przechodzi obecnie bardzo poważne reformy wewnętrzne, które mają ją uodpornić na przyszłe kryzysy. Nie ulega jednak wątpliwości, że do strefy euro, prędzej czy później powinniśmy przystąpić. Moim zdaniem jest to perspektywa po 2020 roku.


6

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

W TORUŃSKIM SCHRONISKU

Zaadoptuj psa Samborek To piesek na emeryturze. Życie go nie oszczędzało i dwukrotnie tracił dom. Jest niewielki, przyjazny, spokojny i opanowany. Bardzo towarzyski i łaknący obecności człowieka. Toleruje inne zwierzaki i kocha dzieci. Nie pozwól by życie było dla niego tułaczką. Kontakt: 506 453 305, 695 118 474.

Border Jest około 5-letnim, dużym psem. Ma bardzo spokojne i delikatne usposobienie. To pies pełen ciepła, chętnie przyjmuje pieszczoty, przy tym jest bardzo nieśmiały. Nie jest niestety piękny, ale może ktoś spojrzy na niego sercem i doceni jego wspaniały charakter! (nr schr. 460/12) Kontakt: 506 453 305, 695 118 474. Manga Ma dopiero rok. Wesoła, towarzyska, bardzo mądra. Przy odrobinie pracy da się ukształtować na perfekcyjnego psiaka. To ogromny pieszczoch spragniony uwagi i czułości – typowy z niej kanapowiec. Nie pozwól by dzieciństwo spędziła w schronisku. Sięga pod kolano. (nr schr. 907/13) Kontakt: 506 453 305, 695 118 474. Tekst i fot. Sylwia Żukowska

PROBLEMY

Korty nie do końca sprawne

- Chodzi mi o fatalną podbudowę, podtapianie murawy, gnicie murawy. Te korty nie są eksploatowane? – precyzował radny. - Udostępnione są korty o nawierzchni poliuretanowej. Natomiast w tej chwili nie są eksploatowane korty trawiaste – wyjaśniał burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Według moich informacji należy tam wysypać specjalną mączkę. Poszło pismo do firmy Gutkowski wzywające do usunięcia tych usterek. A wszystko, co poprawiamy w parkach po firmie wykonawczej, robimy z pieniędzy, które mamy zabezpieczone na ostateczne rozliczenie z nią. - Dotarła do mnie informa-

PARK ZDROJOWY. Czy rewitalizacja skończy się zagładą ikony?

Stawy uszczelnione, drzewa usychają parkach, ingerencja sprzętem mechanicznym w grunt niszczy system korzeniowy. Poza tym korzenie drzew w naszych parkach nie idą w głąb, tylko rozprzestrzeniają się przy powierzchni ziemi na dużym obszarze. Ma też wpływ uszczelnienie stawów. Teraz ta woda znajduje się w obiegu zamkniętym. Kiedyś przesączała się bez problemu do gruntu wokół.

Radny Mirosław Satora od kilku miesięcy alarmuje, że w parku Zdrojowym, w okolicy stawów, umierają drzewa. Jak na razie sygnały te nie sprowokowały jakiejś konkretnej reakcji magistratu w Ciechocinku.

Yuki Malutka, grzeczna suczka, najpierw adoptowana ze schroniska, a potem porzucona. Bardzo przeżywa powrót za kraty. Ma dopiero 2,5 roku, a już tyle złego doświadczyła. Jest żywiołowa i przylepna. Zabierz ją do domu! (nr schroniskowy 278/14) Kontakt: 506 453 305, 695 118 474.

Jak zakończyła się sprawa usterek związanych z kortami tenisowymi w odnowionej części parku Tężniowego w okolicy ulicy Staszica? Pytał o to radny Paweł Kanaś podczas posiedzenia komisji finansowej w maju.

www.kujawy.media.pl

Aktualności

nr 39, maj 2014

cja, że żadna firma nie chce podjąć się naprawy tych kortów tenisowych. Czy to prawda? – pytał radny. - Nie mam takiej wiedzy – zapewnił L. Dzierżewicz. - Dlaczego w takim razie te korty nie są czynne? Sezon się już zaczął – pytał Paweł Kanaś. - Już to powiedziałem. Według opinii osób, które chciały grać na trawie, trzeba wysypać tam specjalną mączkę. Ponieważ to powinno być w zakresie obowiązków firmy Gutkowski wysłaliśmy pismo wzywające do wykonania tego zakresu prac. Jeśli tego nie zrobią, będzie to trzeba zrobić w ramach wykonawstwa zastępczego – stwierdził burmistrz. Kiedy można spodziewać się otwarcia wszystkich kortów w parku Tężniowym? Magistrat zapewnia, że w razie braku reakcji ze strony wykonawcy naprawa kortów może ruszyć prawdopodobnie już w czerwcu. (strz)

- Kilka razy zgłaszałem kwestię usychania drzew przy stawach w parku Zdrojowym. Zauważyłem, że kolejne dwa duże drzewa – brzozy – wykazują znamiona uschnięcia. Jedno przy mniejszym stawie, drugie przy większym – mówił Mirosław Satora w kwietniu podczas posiedzenia rady miejskiej. – Już kiedyś prosiłem, żeby znaleźć przyczynę usychania drzew. Pan wówczas odpowiedział, że wycinka drzew uzgadniana jest z konserwatorem zabytków. Ponownie proszę o ustalenie przyczyny usychania drzew, bo stare drzewa padają, a nowe nie mają szansy na wzrost. Coś jest w tym miejscu nie tak. - Odpowiadając kiedyś na tę interpelację wyjaśniałem, że przyczyny usychania drzew w parku Zdrojowym mogą być różne – odpowiadał burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Cały czas zwracam uwagę na fakt, że praktycznie skończyło się przesiąkanie słodkiej wody ze stawów do gruntu wokół nich. Być może uszczelnienie zbiorników powoduje, że wzrosło stężenie soli w gruncie, co źle wpływa na drzewa i powoduje ich obumieranie. Nie wiem czy znalezienie przyczyny cokolwiek zmieni, ale być może dałoby odpowiedź na to czy to jedna przyczyna, czy są inne.

- Zauważyłem też, że z nowych nasadzeń przynajmniej dwa drzewka już też są suche – zauważył radny Satora. – Nie tylko więc usychają stare drzewa. Nowe też się nie przyjmują.

Przy stawach jeszcze warto zrobić zdjęcie. Jeszcze... - Zgadzam się, że znalezienie przyczyny niczego nie zmieni. Natomiast nieznalezienie jej może powodować, że coraz bardziej odsunięte od stawów drzewa będą usychać. Może być jeszcze większy problem, gdy park będzie bez drzew – alarmował radny Satora. - Może się okazać, że prowadząc prace rewitalizacyjne, właściwie zniszczyliśmy park Zdrojowy – dodał radny Paweł Kanaś. – Tę przyczynę należy jednak znaleźć, bo za

piętnaście lat tego parku już może nie być. - Na usychanie drzew moim zdaniem ma wpływ nadmierne koszenie traw. To powoduje szybkie wietrzenie wody z gruntu. W dużych parkach zostawia się rośliny, które utrzymują wilgoć w ziemi. Poza tym nasze drzewa są coraz starsze, potrzebują więc większych powierzchni do poboru wody – wymieniał radny Grzegorz Adamczyk. – Poza tym wszelkie inwestycje w

Wydaje mi się, że sygnalizowany problem usychania drzew w przedniej – odnowionej – części parku Zdrojowego jest ignorowany. A to bardzo zły sygnał. Być może rzeczywiście uszczelnienie dna stawów odcięło dopływ do gruntu słodkiej wody i powoduje rosnące zasolenie gleby. Być może za kilka lat okaże się, że był to błąd projektantów, który doprowadzi do zagłady tej części parku Zdrojowego. Nie chciałbym być wówczas na miejscu obecnego burmistrza i obecnej rady miasta. Dlaczego? A choćby dlatego, że będą zapamiętani jako ci, którzy dopuścili do ruiny ikonę Ciechocinka. Póki co jednak jest jeszcze czas na ewentualne działania zaradcze. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki

OŚWIATA. Rekrutacja do przedszkoli w roku 2014

Nie wszystkie dzieci dostały się Od tego roku wszelkie uprawnienia związane z rekrutacją dzieci do przedszkoli miejskich przejęły dyrektorki placówek. Komisję rekrutacyjną nie powołuje już magistrat. Do przedszkola nr 1 „Bajka” przyjęto 101 dzieci. Nie zakwalifikowano ośmiorga. W przedszkolu nr 2 im. Kubusia Puchatka przyjęto 125 dzieci. Nieprzyjętych zostało 33. - Nie wszystkie dzieci zostały w tym roku przyjęte do przedszkoli miejskich. Nie mniej niektóre grupy liczą niewiele osób. Czy nie było możliwe, żeby dzieci nieprzyjęte do przedszkola przy Wierzbowej trafiły do przedszkola przy ulicy Widok? Jak przebiegała rekrutacja? – interpelowała w kwietniu na

sesji Aldona Nocna, przewodnicząca rady miasta. – Dlaczego pytam? Proszą o to mieszkańcy. Jak co roku wiele osób ma problem co zrobić, gdy dzieci nie zostały zakwalifikowane do przedszkola. Padło nawet takie zdanie, że dbamy o atrakcje w mieście, a nie o najmłodszych mieszkańców Ciechocinka. Komisję rekrutacyjną tworzyli przedstawiciele rady pedagogicznej i rady rodziców. W tym roku do przedszkola nr 1 wpłynęło 110 kart dzieci, z tego rodzice 68 dzieci wyrazili deklarację kontynuowania wychowania przedszkolnego w placówce. Do przedszkola zostało przyjętych 33 nowych dzieci. W sumie jest ich teraz 101, bo rodzice jednego zrezygno-

wali. Do przedszkola nr 2 w tym roku szkolnym będzie uczęszczało 79 dzieci, których rodzice wyrazili wolę kontynuacji wychowania dziecka w placówce. Komisja rekrutacyjna mogła więc przyjąć 46 nowych dzieci. W sumie do przedszkola będzie chodziło ich 125. W tym roku przedszkole cieszyło się dużym zainteresowaniem rodziców. Niestety nie przyjęto 33 osób, w tym z rocznika 2012 nie rozpatrywano kart w ogóle, a było 7 chętnych, z rocznika 2011 – 20 osób, z rocznika 2010 – 6 dzieci. W pierwszej kolejności do przedszkoli przyjmowane były dzieci 5 i 6-letnie objęte rocznym przygotowaniem szkolnym. Następnie przyjmowano dzieci według pod-

stawowych kryteriów rekrutacyjnych – między innymi niepełnosprawności rodzica, dziecka lub rodzeństwa, status rodziny zastępczej, osoby samotnie wychowującej dziecko. Na postawie kryteriów podstawowych przyjęto do PS nr 2 20 dzieci, na podstawie kryteriów dodatkowych – 5. Do PS nr 1 w tym roku przyjęto trochę więcej przedszkolaków, choć 8 dzieci, to przedszkolaki, które będą w przedszkolu tylko przez pięć godzin, do południa. Natomiast jest jedna mała grupa w tej placówce, ale ma ona charakter integracyjny. Musi w niej być mniej osób, do 20, w tym cztery niepełnosprawne przedszkolaki. (strz)


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIĹƒSKA I

Promocja

nr 39, maj 2014

7

PREZENTACJE. MB-KLIMA PROJEKT – branşa klimatyzacji, wentylacji, chłodnictwa

Stwórz swój mikroklimat Firma MB-KLIMA PROJEKT została załoşona w 2004 roku. Cechuje ją doświadczenie w branşy klimatyzacji, wentylacji, chłodnictwa i automatyki. Jej projektanci i monterzy zawsze dąşą do tego, aby systemy zaprojektowane i zainstalowane były zgodnie ze wszystkimi wymogami. Oferowane przez MBKLIMA PROJEKT produkty posiadają wymagane prawem polskim i unijnym certyfikaty. Firma zapewnia rzetelność i terminowość w realizacji podjętych zobowiązań. - Polecamy Państwu nasze usługi w zakresie dostawy, montaşu, konserwacji oraz serwisu instalacji klimatyzacyjnych i wentylacyjnych – mówi Marta Kruszyńska, właścicielka MB-KLIMA PROJEKT. – Nasi pracownicy odbywają szkolenia w zakresie montaşu i serwisu. Pozwala to na podnoszenie ich kwalifikacji oraz stały rozwój firmy. Młody zespół wnosi kreatywne myślenie oraz znajomość nowoczesnych rozwiązań

technicznych, a dodatkowo nadzór doświadczonych projektantów gwarantuje fachowość i poprawność realizowanych inwestycji zarówno pod względem projektowym jak i wykonawczym. Klimatyzacja MB-KLIMA PROJEKT świadczy pełen zakres usług począwszy od projektu, poprzez montaş na serwisie gwarancyjnym i pogwarancyjnym kończąc. Klimatyzacja jest wykonana zgodnie z projektem, co daje pewność, şe cała instalacja zostanie prawidłowo dobrana i w całym pomieszczeniu będzie panował odpowiedni mikroklimat. W ofercie klienci znajdą pełną gamę klimatyzatorów, począwszy od prostych urządzeń kompaktowych (przenośne, okienne), poprzez urządzenia typu split ścienny pojedynczy i wielokrotny (klimatyzatory multisplit), przypodłogowo-podstropowe, kasetonowe, kanałowe, aş po zaawansowane technologie przeznaczone dla obiektów

komercyjnych typu super multi VRF. W ofercie są klimatyzatory sprawdzonych producentów tj. Panasonic, Fujitsu, Samsung, LG, Mitsubishi, Toshiba oraz innych. - Z naszej strony jesteśmy gotowi regularnie przeprowadzać serwis gwarancyjny i pogwarancyjny klimatyzacji – dodaje serwisant firmy Bartłomiej Janiszewski. – Działamy głównie na te-

renie województwa kujawsko-pomorskiego. Montaş i serwis urządzeń wykonujemy między innymi w takich miastach, jak: Ciechocinek, Aleksandrów Kujawski, Toruń, Włocławek. Wentylacja Firma MB-KLIMA PROJEKT dostarcza najnowsze rozwiązania wiodących producentów urządzeń do wen-

tylacji i klimatyzacji. Oferuje produkty takich marek, jak: Systemair, Venture Industries, Lindab, Konwektor, Smay i wielu innych. Swoim Klientom zapewnia kompleksową obsługę oraz dostawę zarówno standardowych elementów wentylacyjnych, jak równieş tych wykonywanych na specjalne zamówienie. Dobiera i dostarcza urządzenia wentylacyjne – wentylatory, centrale

wentylacyjne, klimatyzatory, kurtyny powietrzne. Moşe takşe zaprojektować sieć rozdziału i rozpływu powietrza oraz instalacje klimatyzacyjne, które spełnią oczekiwania nawet najbardziej wymagających inwestorów. Ponadto firma specjalizuje się w kompletacji dostaw i montaşu urządzeń i sieci wentylacyjnych. Tworząc systemy wentylacji dba, şeby składały się z komponentów najwyşszej jakości. Dlatego bardzo starannie planowany jest kaşdy element układu począwszy od rodzaju kanałów wentylacyjnych, poprzez odpowiednio dobrane centrale wentylacyjne, wentylatory, tłumiki do wentylacji na kratkach wentylacyjnych kończąc. KONTAKT: MB-KLIMA PROJEKT, ul. Polna 23, 87-720 Ciechocinek; biuro tel. 663 210 822, serwis tel. 667 721 095; e-mail: biuro@ mb-klimaprojekt.pl; strona internetowa: http://mb-klimaprojekt.pl Oprac. (strz)

promocja

!" # # !"!#$ % & ' ( )! ' *+ # , *- .)& !.! $$, -). ' '

$%&'()* *+ &,) ./+0(* /

/

/ / / / / / / / 0 / / 1 % 1 232 445 672


CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 39, maj 2014

Pociągi wrócą? MZK w Toruniu być może otworzy podmiejskie połączenie autobusowe między Ciechocinkiem i Toruniem. Spółka Arriva chce odtworzyć połączenie kolejowe między tymi miastami. - Według moich informacji Miejski Zakład Komunikacji w Toruniu planuje podmiejskie autobusowe połączenie z Ciechocinkiem. Rozumiem, że wyraził pan na ten temat pozytywną opinię? – pytał podczas posiedzenia komisji finansowej Paweł Kanaś. - Tak. Uważam, że utworzenie takiego dodatkowego połączenia będzie dobre dla Ciechocinka. Chcą korzystać z dwóch przystanków, przy parkingu obok kampingu oraz przy dworcu kolejowym. Mają naszą zgodę – stwierdził burmistrz Leszek Dzierżewicz. - Od kiedy? – dopytał radny Kanaś. - Prawdopodobnie od maja – stwierdził Marek Ogrodowski, zastępca burmistrza. Jest jeszcze jedna interesująca informacja. Burmistrz poinformował radnych, że na początku maja pojawią się w Ciechocinku przedstawiciele spółki transportowej Arriva. Firma chce otworzyć połączenie kolejowe między Ciechocinkiem a Toruniem. (strz)

KRYMINALNE

Areszt za napad Aleksandrowscy kryminalni zatrzymali trzy osoby podejrzane o napad na stację benzynową w Przybranowie. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec dwóch mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Za rozbój grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło 23 grudnia 2013 r. w Przybranowie. Na stację benzynową wszedł zamaskowany mężczyzna, który sterroryzował pracowników gazem i zażądał wydania pieniędzy. Jego łupem padło wtedy 18 tys. zł. Dzień po napadzie policjanci znaleźli porzuconą w polu kominiarkę, której użył napastnik. Dzięki pracy aleksandrowskich kryminalnych i pozyskanym informacjom udało się w tej sprawie zatrzymać dwóch mężczyzn i kobietę. Jak ustalono, grupą kierował mieszkaniec Chełmna. Mężczyznę zatrzymano 16 kwietnia br. Tego samego dnia prokurator przedstawił mu zarzut kierowania napadem rabunkowym i jego zlecenie. Zatrzymano też 21-latkę. Kryminalni ustalili, że mieszkanka naszego powiatu pomagała w przygotowaniu rozboju. 19 kwietnia kryminalni zatrzymali mężczyznę, który wszedł zamaskowany na stację i zabrał pieniądze. Na wniosek policjantów i prokuratora sąd zastosował wobec mężczyzn środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania. Wobec kobiety zastosowano środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego. Za rozbój kodeks karny przewiduje karę do 12 lat pozbawienia wolności. Oprac. (strz)

KONTROWERSYJNY ZNAK ZAKAZU RUCHU PRZY ULICY SPORTOWEJ

Do basenu z mandatem Przy wjeździe z ulicy Sportowej w ulicę Tężniową postawiono znak zakazu wjazdu. Po ostatnich zmianach w organizacji ruchu drogowego w tym miejscu, znak ten uniemożliwia dojazd do basenu przy Alei Pojednania. Właściciel basenu – spółka Termy Ciechocinek – zwrócił się do magistratu o usunięcie „blokady”. O znaku i nowej tabliczce pod nim pisaliśmy w zeszłym miesiącu. Zmiana dotyczy treści tabliczki pod znakiem drogowym „zakaz ruchu”. Do tej pory widniał tam zapis, że znak „nie dotyczy mieszkańców”. Znak więc mógł zignorować każdy, bo każdy jest jakimś mieszkańcem, choćby Bydgoszczy. Teraz pojawiła się informacja, że nie dotyczy mieszkańców ulicy Tężniowej, co z kolei skutecznie uniemożliwia dojazd do odkrytego basenu – nie tylko potencjalnym budowniczym kompleksu czy później kuracjuszom i turystom, ale także samemu Robertowi Zarębie, właścicielowi nieruchomości. Proszę naprawić błędy W kwietniu Termy Ciechocinek wniosły do ciechocińskiego urzędu o niezwłoczną zmianę tablic informacyjnych umieszczonych pod znakami B-1 od strony ulicy Sportowej i na początku ulicy Poprzecznej dochodzących do ulicy Tężniowej w ciągu komunikacyjnym z ulicą Aleja Pojednania. Robert Zaręba w imieniu spółki wskazał, że nowa treść tabliczek pod znakami nie tylko stoi w sprzeczności z ubiegłorocznymi żądaniami mieszkańców Ciechocinka w

wiem czego oczekuje pan Zaręba – że zdejmiemy tabliczki i wszyscy będą hasać po ulicy Tężniowej? - Nie tak dawno rozmawialiśmy na temat różnej kostki na ulicy Tężniowej – przypomniał Paweł Kanaś, przewodniczący komisji. – Wówczas deklarował pan, że inny rodzaj kostki spowodowany jest tym, że nie jest to pieszo jezdnia tylko jezdnia, która ma służyć dojazdowi do basenu. - I tu się nic nie zmieniło – zapewnił L. Dzierżewicz. - Tylko, że w planie organizacji ruchu nie ma wpisanej Alei Pojednania. Gdyby była, na tabliczce pod znakiem również zostałoby to uwzględnione – stwierdził Paweł Kanaś. – Dziś policja drogowa z powiatu aleksandrowskiego być może nie będzie miała zrozumienia dla obywatela miasta Łodzi, który swoim prywatnym samochodem będzie chciał dojechać do swojej nieruchomości. I wlepi mu mandat. W jaki sposób ma tam dojechać, nie łamiąc przy tym przepisów ruchu drogowego? - Jako współwłaściciel nie dostanie mandatu – zawyrokował burmistrz. – Będzie mógł dojechać bez żadnego problemu. - Na podstawie jakiego dokumentu? Czyli dostaje mandat, później tego mandatu nie przyjmuje, stawia się w sądzie grodzkim, gdzie udowadnia, że jest współwłaścicielem nieruchomości? Tak? – ironizował radny Kanaś. - Myślę, że do takiej sytuacji nie dojdzie – burmistrz widział całą sprawę w nieco cieplejszych barwach. - Czy nie można było Alei Pojednania umieścić w orga-

Basen przy Alei Pojednania. Fot. z 2012 roku zakresie ich doprecyzowania, ale narusza również prawo Term Ciechocinek jako właściciela basenu, prawo do dojazdu oraz korzystania z nieruchomości. „Spółka nie neguje okoliczności, iż organ bezpośrednio zarządzający przywołaną drogą posiada uprawnienie do ograniczenia kręgu osób uprawnionych do korzystania z niej, jednak zasadne, w ocenie spółki, jest żądanie aby wprowadzone restrykcje były restrykcjami racjonalnymi, uwzględniającymi potrzeby oraz prawa jednostek. Powyższe oznacza, że gmina – miasto Ciechocinek nie może wchodzić w uprawnienia właścicielskie spółki, blokując jej prawo do pełnego korzystania z należącej do niej nieruchomości poprzez umożliwienie członkom organów spółki, jej pracownikom, współpracownikom czy gościom wjazdu na Al. Pojednania pojazdem mechanicznym” – napisał w piśmie do burmistrza Robert Zaręba. Ma to szczególne znacze-

nie podczas planowanej niebawem rewitalizacji obiektu i przygotowań do inwestycji. Stąd według spółki zasadne jest usunięcie oczywistych błędów w oznakowaniu drogowym. Dojazd z mandatem? Sprawa została poruszona podczas posiedzenia komisji finansowej pod koniec kwietnia. - Uważam, że prezes Robert Zaręba tworzy sztuczny problem – mówił wówczas burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Dlatego, że on jako współwłaściciel nieruchomości ma absolutnie swobodny dostęp do swojej własności. Natomiast jeśli chodzi o to, żeby do basenu docierały inne samochody, na przykład projektanci czy pracownicy wykonujący roboty zabezpieczające, to zgodnie z przepisami ten pan powinien przygotować czasowy projekt organizacji ruchu, uzyskać akceptację powiatu i wówczas wprowadza się dodatkowe oznakowanie. Nie

INTERPELACJE RADNYCH

Znajdźcie pomysł na estradę! Przy tężni nr 1 stoi metalowa estrada, która powstała w ramach rewitalizacji tej części ciechocińskich parków. Na razie konstrukcja jest bezużyteczna, bo nic się tam nie dzieje. A sezon w Ciechocinku właśnie się rozpoczął. - Estrada między tężniami. Nie znalazłam informacji magistratu w jaki sposób zagospodarować to miejsce – interpelowała do burmistrza podczas kwietniowej sesji Rady Miasta w Ciechocinku

Fot. archiwum

KOMUNIKACJA

www.kujawy.media.pl

Aktualności

Przenośna scena w parku Tężniowym

Aldona Nocna, przewodnicząca RM. – Wyłożyliśmy poważne pieniądze, żeby ta estrada powstała, a pomysłu, żeby ją wykorzystać nie ma. Może czas pomyśleć nad zagospodarowaniem tego miejsca? - Musi powstać program, który zapewni wykorzystanie tej sceny – odpowiadał radnej burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Wpływały co prawda propozycje dużych imprez typu pikniki rodzinne, natomiast w tej chwili osoba, która wykazywała zaintere-

nizacji ruchu? – pytał radny. - Być może ma pan rację – przystał na sugestię burmistrz Dzierżewicz. Wycieczki czeka kara Podczas sesji rady miasta w kwietniu o problemach z dojazdem do basenu mówił Robert Zaręba, prezes zarządu spółki Termy Ciechocinek: - Złożyłem wniosek o niezwłoczną zmianę organizacji ruchu drogowego dotyczącą Alei Pojednania, ale chciałem zwrócić uwagę również na inne miejsca, gdzie są znaki zakazu ruchu. Przypominam, że znak zakazu ruchu obowiązuje również kolumnę pieszych, czyli po deptakach w Ciechocinku nie można oprowadzać wycieczek. Jeżeli taka jest intencja rady i magistratu to nie zmieniajcie tego. Nie można też jeździć rowerami. A Ciechocinek jest takim miastem, gdzie warto pojeździć rowerem. Przypomnę też, że nieoznakowana ścieżka rowerowa, nie jest ścieżką rowerową. Znak zakaz ruchu – B1 – wystarczy zastąpić znakiem B3, gdzie jest ikona samochodu osobowego, który określa zakaz wjazdu pojazdów mechanicznych plus na tabliczce, kogo ten zakaz nie dotyczy. - Co do zmiany organizacji ruchu przy Alei Pojednania, zleciłem podjęcie działań. Projekt organizacji obejmował ulice: Tężniową, Poprzeczną i Wesołą. Nie objął właścicieli nieruchomości z basenem przy Alei Pojednania. Prace trwają i ta zmiana nastąpi – zapewnił burmistrz Leszek Dzierżewicz. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki

sowanie tą sceną wyraźnie zrobiła dwa kroki wstecz. Być może dlatego, że nosiła się z zamiarem udziału w przetargu i wydzierżawienia kawiarni w dołkach przy tężni. Wydzierżawił ten obiekt ktoś inny. W związku z tym trzeba przygotować program na wzór tego, co dzieje się przy fontannie przy dywanach kwiatowych. Estrada w parku Tężniowym ma zostać niebawem zdemontowana na potrzeby miejskich imprez. Ponownie zostanie ustawiona po tym, jak naprawione zostaną nawierzchnie alejek w tym parku. Not. i fot. (strz)


www.kujawy.media.pl promocja

Uzdrowisko

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 39, maj 2014

9


CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 39, maj 2014

www.kujawy.media.pl

Wydarzenia

INICJATYWY OBYWATELSKIE. Figurę św. Nepomucena ustawiono w okolicy wału

Chroń nas od wielkiej wody 16 maja u zbiegu ulic Słońsk Górny i Lipnowskiej, kilkaset metrów od wału przeciwpowodziowego, opasającego Nizinę Ciechocińską, stanęła figura św. Jana Nepomucena, patrona powodzian. Nizina Ciechocińska to obszar podwyższonego ryzyka powodziowego. W pamięci starszych mieszkańców Ciechocinka nadal funkcjonuje powódź z marca 1924 roku, gdy około 75 procent obszaru chronionego 11-kilometrowym wałem znalazło się pod wodą. W wielu miejscach woda sięgnęła pierwszego piętra. Po tej katastrofalnej powodzi wiele razy wielka woda groziła uzdrowisku. Ostatni raz w 2010 roku. I już wtedy powzięto inicjatywę ustawienia figury św. Jana Nepomucena w pobliżu wału. Proces ten zakończył się dopiero cztery lata później. Figury św. Jana Nepomucena przypominają i przestrzegają przed powodziami. Taką funkcję ma pełnić także figurka świętego w Ciecho-

Uczestnicy uroczystości przy figurze świętego Jana Nepomucena

Ubogie trawniki za miliony Pod koniec kwietnia minął termin składania ofert na wykonanie zastępcze nawierzchni alejek i placów w zrewitalizowanych częściach ciechocińskich parków. Wpłynęły od firm trzy oferty. Dwie opiewały na milion siedemset tysięcy złotych, jedna na milion dwieście pięćdziesiąt tysięcy w zaokrągleniu. Przetarg został już rozstrzygnięty. - Podpisanie umowy zaplanowaliśmy na 10 maja. Nie jest to możliwe wcześniej, bo do 19 maja firma zaangażowana przez Sąd Okręgowy we Włocławku ma czas na przeprowadzenie wizji lokalnej we wszystkich trzech obszarach inwestycji i wystawienie ekspertyzy dotyczącej prawidłowości wykonania nawierzchni alejek i placów przez firmę Gutkowski – mówił w kwietniu podczas sesji Rady Miasta w Ciechocinku burmistrz Leszek Dzierżewicz. – Dopiero po wizycie grupy inżynierów możliwe będzie rozpoczęcie jakichkolwiek działań

naprawczych na alejkach. Pogoda jest dobra, nie mniej teraz nic się w tej sprawie nie dzieje, bo czekamy na przyjazd delegowanych przez sąd biegłych rzeczoznawców. Nie wynika to z naszego zaniedbania. Magistrat zapewnił też, że wszystkie urządzenia w parkach mają certyfikaty, są dopuszczone do użytkowania i będą uruchomione. Miasto ogłosiło też przetargi na dzierżawę nowych budynków w parkach – kawiarni i herbaciarni w okolicy tężni nr 1. Jeden z przetargów został rozstrzygnięty – obiekt w dołkach przy Alei Pojednania został wydzierżawiony. Natomiast pod koniec kwietnia trwała procedura przetargowa na dzierżawę drugiego budynku przy parku linowym. Ten przetarg miał zostać rozstrzygnięty na początku maja. Co do odbudowy szaletu publicznego w parku Zdrojowym – pod koniec kwietnia magistrat czekał na wydanie pozwolenia na budowę budynku.

Sukcesy siatkarzy

Fot. Nadesłana

Dwaj absolwenci Szkoły Podstawowej nr1 w Ciechocinku – Aleksander Łyczak (rocznik 1996) i Kamil Droszyński (rocznik 1997) w mijającym sezonie odnieśli wiele sukcesów na siatkarskich boiskach. Obaj są obecnie zawodnikami klubu BKS Chemik Bydgoszcz. Olek Łyczak uczy się w sportowym LO w Bydgoszczy i wraz z drużyną wywalczył IV miejsce w Mistrzostwach Polski w kategorii juniorów. W kwietniu zdobył srebrny medal na rozgrywanych w Portugalii Mistrzostwach Świata Szkół Gimnazjalnych. Po drodze do sukcesu pokonali zawodników z: Iranu, Bułgarii, Norwegii, Słowacji, Chile i Francji, a w finale ulegli, po zaciętym, pięcioseto-

cinku. Figura z drewna ustawiona została na postumencie. Znajduje się tam również tabliczka określająca wysokość powodzi z 1924 roku w tym miejscu. Podobna tabliczka została umieszczona jakiś czas temu na budynku kina „Zdrój”, też z inicjatywy Marka Grzesia. Inicjatorem i pomysłodawcą jest prof. Marek Grześ. Twórcą figury jest Krzysztof Zawacki. Figurę ustawiono na prywatnym gruncie, należącym do Marka Kaniewskiego. Wśród osób zaangażowanych w tę inicjatywę znaleźli się: Tadeusz Winnicki (materiały i prace budowlane), Piotr Adamczyk (projekt i wykonanie ozdobnych tablic), Janusz Brzęczkowski (beton budowalny), Marcin Zajączkowski (trawa i iglaki). Św. Jan Nepomucen to patron powodzian. Zginął w XIV wieku w wodach Wełtawy. Miejsce to upamiętnia figura świętego ustawiona na Moście Karola w Pradze. W poczet świętych ks. Jan Nepomucen został zaliczony w 1729 roku. Oprac. i fot. (strz)

Kamil Droszyński - absolwent SP1

Radni pytali też, czy kontrakt z firmą Ekociech na utrzymanie zieleni miejskiej obejmuje obszary zrewitalizowanych parków? Pytali o to, bo trawa w odnowionych parkach wygląda nader licho, a sama roślinność jest również rachityczna. – Nikt tej trawy nie podlewa. Nikt o to nie dba. Po wygrabieniu, przekoszeniu, roślinność pozostawiono samą sobie. A jednak zapłaciliśmy za to kilkanaście milionów złotych - mówili. - Pielęgnacja roślinności na tych obszarach jest objęta kontraktem z firmą Ekociech – zapewnił burmistrz. Magistrat rozstrzygnął przetarg na wykonanie zastępcze wymiany nawierzchni alejek parkowych, żwirowych. Roboty wykona firma Handel i Usługi Budowlane ERBRUK z Wielgiego, za kwotę 1 mln 198 tys. 864 zł brutto. Termin wykonania robót budowlanych minie 31 sierpnia br. (strz)

wym pojedynku, siatkarzom z Chin – Taipei. Kamil Droszyński siatkarskie umiejętności szkoli w NLO Szkole Mistrzostwa Sportowego w Spale. Wraz z kolegami z BKS Chemik Bydgoszcz zdobył złoty medal w Mistrzostwach Polski w piłce siatkowej w kategorii kadetów. Na tym turnieju odebrał także statuetkę dla najlepszego rozgrywającego turnieju finałowego. Kamil jest też reprezentantem Polski w kategoriach wiekowych: kadet i junior. Jako rozgrywający reprezentacji Polski kadetów wygrał Międzynarodowy Turniej EEVZA (Mistrzostwa Europy Wschodniej) w Estonii, pokonując reprezentacje Litwy, Łotwy, Ukrainy, Białorusi i w finale – Rosji. W kwietniu w kolejnym Międzynarodowym turnieju w Liege (Belgia) nasza reprezentacja też nie miała sobie równych, pokonując: Belgię, Holandię i Finlandię. Aleksandra Dobrzańska

XIX PRZEGLĄD PIOSENKI PRZEDSZKOLNEJ

Debiut na scenie

Aleksander Zieliński i Wiktoria Kozioł - 5-6-latki z PS2 - „Już zbliża się lato” W ciechocińskim kinie „Zdrój” przy Miejskim Centrum Kultury po raz dziewiętnasty odbył się Przegląd Piosenki Przedszkolnej. Na scenie – w duetach i solo – wystąpiło ponad 50 przedszkolaków z dwóch ciechocińskich przedszkoli samorządowych – PS nr 1 „Bajka” i PS nr 2 im. Kubusia Puchatka. Na

widowni prócz małych artystów zasiedli rodzice i dziadkowie. Wysłuchano ponad 30 przeróżnych utworów przedszkolnych – „Ślimak i pierogi”, „Leci marzec”, „Dżungla”, „Mam cztery lata” i wiele innych. Każde z dzieci w wieku od trzech do sześciu lat dostało po występie na scenie pluszowego misia. Tekst i fot. (strz)

Wit Ziętek oraz Nina Łoś - 4-latki z PS1 - „Deszczowa orkiestra”


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Samorząd

nr 39, maj 2014

11

POCZĄTEK SEZONU TURYSTYCZNEGO - FOTOREPORTAŻ

W długi weekend działo się Fot. Nadesłana

Miejskie Centrum Kultury w Ciechocinku i magistrat przygotowały cykl imprez z okazji Dni Ciechocinka. 1 maja na stadionie miejskim miał miejsce dyskotekowy piknik z zespołem Weekend. Piszemy o tym osobno. 2 maja w Muszli Koncertowej zagrał wpierw zespół Ochotniczej Straży Pożarnej, a następnie Kapela Czerniakowska. Na deptaku w centrum miasta miał miejsce ogólnopolski zlot samochodów BMW. Publiczność miała okazję obejrzeć nowe maszyny tej marki, ale także starsze modele oraz te zabytkowe. 3 maja pod pomnikiem Romualda Traugutta odbyły się uroczystości trzeciomajowe. Delegacje złożyły wiązanki kwiatów. Potem w Muszli

Fot. Mirosław Czyżniewski

W świąteczny majowy weekend w Ciechocinku było sporo atrakcji. Były koncerty, pokazy i zawody sportowe, zlot BMW.

Pokaz sztuki samoobrony Krav Maga Koncertowej w parku Zdrojowym odbyła się część artystyczna tego dnia – koncert zespołu Singin’ Birds (półfinaliści programu Must Be The Music) wraz z Orkiestrą Symfoników Bydgoskich pod dyrekcją Marka Czekały. W niedzielę, 4 maja w parku

Kwiaty pod pomnikiem Romualda Traugutta

Zlot BMW na deptaku Zdrojowym zagrał rockowy zespół Vena Valley z Częstochowy. Ale to nie wszystko. W parku Tężniowym odbył się w długi weekend Ogólnopolski Turniej Petanque – dublety Uniwersytetów Trzeciego Wieku. A także pokazy sztuki walki KRAV

MAGI i trening z mistrzem Jędrzejem Przeniosło zorganizowane przez spółkę Termy Ciechocinek. Warto również dodać, że w długi weekend zainaugurowany został obsługiwany przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku kompleks urządzeń

rekreacyjno-sportowych przy tężni nr 1, w skład którego wchodzi park linowy, trzy ścianki wspinaczkowe oraz korty tenisowe. W majówkę z nowych atrakcji w uzdrowisku skorzystało ponad 150 osób. Tekst i fot. (strz)

Inauguracja parku linowego przy tężniach

NA SESJI. Magistrat wniósł uwagi do projektu uchwały w ostatniej chwili

Rada młodzieży odroczona Podczas sesji rady miejskiej w kwietniu grupa radnych przedstawiła projekt uchwały o powołaniu Młodzieżowej Rady Miasta w Ciechocinku. Zaproponowała też statut tej instytucji.

podpisanym przez piątkę ciechocinian z roczników 1992, 1995 i 1996. Zresztą trójka młodych osób przyszła na sesję i przysłuchiwała się dyskusji.

Stworzyć warunki Wśród radnych inicjatorów znalazło się pięć osób: K. Rytter, M. Wilewska-Kołomyjec, P. Kanaś, W. Marjański i M. Satora. Natomiast sama uchwała była efektem listu młodych ludzi z Ciechocinka, który wpłynął do jednego z radnych pod koniec marca tego roku. „Jak się zorientowaliśmy takich młodzieżowych organów w Polsce już trochę jest, a my jesteśmy zainteresowani, aby podobny młodzieżowy samorząd miejski tworzyć i wspierać. Mamy nadzieję, że jeszcze w tej kadencji rady miejskiej zostanie powołana Rada Młodzieży Ciechocinka – zapewniamy, że chętnych do uczestnictwa nie zabraknie” – napisano w liście

- W 2001 roku ustawodawca wprowadził możliwość tworzenia w samorządach rad młodzieżowych – wprowadzał do projektu radnych Mirosław Satora. – Trzynaście lat od tego czasu minęło, a w Ciechocinku taka rada nie powstała. Są głosy, które mówią, że młodzież z Ciechocinka jest nieaktywna, nie chce brać udziału w życiu publicznym, ma tylko roszczeniowe nastawienie. A my uważamy, że tak nie jest. Uważamy, że młodzież jest aktywna i chce być aktywna, tylko musi mieć stworzone właściwe warunki, aby swoją działalność prowadzić. Co ciekawe, już na sesji pojawił się problem. Otóż

radni – inicjatorzy projekt uchwały i statutu złożyli do biura rady na czternaście dni przed sesją. - Przez te czternaście dni nie wpłynęła do wnioskodawców ani jedna uwaga dotycząca tego projektu. Co gorsze nie otrzymaliśmy opinii prawnej od radcy prawnego magistratu. Dopiero dziś przychodząc przed godziną dziesiątą na sesję na stole każdy z radnych znalazł uwagi do uchwały w sprawie powołania Młodzieżowej Rady Miejskiej Ciechocinka i nadania jej statutu. Myślę, że to jest drobne nieporozumienie, żebyśmy w tym momencie, gdy mamy podejmować uchwałę, otrzymywali opinię prawną. Po to jest ten okres czternastu dni, aby radca prawny mógł się wypowiedzieć. Jak my mamy się do tego w tej chwili odnieść? – zastanawiał się Mirosław Satora i dodał, że projekt ciechocińskiej uchwały został przygotowany na podstawie

uchwał powołujących rady, które działają w Polsce już od kilkunastu lat. A uwag było sporo, bo bite trzy strony maszynopisu. - Przedstawiając ten projekt uważamy, że jest on w pełni zasadny i przygotowany w sposób właściwy i prawidłowy. Co do uwag wniesionych przez mecenasa, tak jak powiedziałem, otrzymaliśmy je dziś rano, trudno mi się do nich odnieść, w związku z czym nie odnoszę się wcale – zakończył M. Satora. Nie mniej dyskusja na temat uwag Krzysztofa Bukowskiego – prawnika urzędu – do uchwały i statutu trwała ponad godzinę.

Pytania do prawnika Prawnik urzędu stwierdził między innymi, że projekt uchwały nie zawiera zapisów dotyczących sposobu głosowania, kart wyborczych, sposobu liczenia głosów itd.

- Przedyskutowaliśmy wszelkie wniesione przez mecenasa uwagi. W stosunku do niektórych przyjmujemy, że mogą być zawarte – mówił radny Satora. – Z niektórymi się nie zgadzamy. Uważam, że projekt uchwały przy uwzględnieniu tych uwag i poprawek, które możemy przyjąć jako autopoprawki zasługuje na to, żeby dziś podjąć uchwałę. Mam jednak do mecenasa pytanie. Jeśli podejmiemy uchwałę z pominięciem pańskich uwag dotyczących sposobu głosowania, to czy taka uchwała jest dopuszczalna?

- Uważam, że taka treść uchwały nie jest zgodna z prawem – zapewnił Bukowski. - Z powodu braku zapisu o sposobie głosowania? – dopytywał radny Satora. - Tak. Potwierdzam – stwierdził mecenas. - Faktycznie w projekcie uchwały nie precyzujemy szczegółowo procedury wyborczej. Sugerowałbym więc, żebyśmy uzupełnili go o przedstawione uwagi mecenasa i przedłożyli radzie kolejną wersję projektu na następną sesję – stwierdził radny Satora.

- Uważam, że głosując uchwałę o tej treści, istnieje duże ryzyko, że nadzór prawny wojewody uchyli ją – stwierdził Krzysztof Bukowski. - Nie pytam się czy uchwałę zakwestionuje nadzór wojewody, tylko czy taką jej treść prawo dopuszcza – stwierdził radny.

Ostatecznie wnioskodawcy wycofali z porządku obrad projekt uchwały o powołaniu MRM. Sprawa wróci na kolejnej sesji, prawdopodobnie w czerwcu tego roku. (strz)


CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 39, maj 2014

www.kujawy.media.pl

Kultura

BEZPIECZEŃSTWO W SEZONIE

Z CYKLU WSPOMNIEŃ WIESŁAWA DEMBSKIEGO

Policjanci na rowerach

Jak pilnowałem naszego Papieża

W sezonie turystycznym od 1 lipca tradycyjnie załogę ciechocińskiego komisariatu zasili grupa policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy. KWP skieruje do działań w Ciechocinku sześciu policjantów z oddziałów prewencji. - Ponadto w porozumieniu z komendantem powiatowym policji zminimalizowaliśmy liczbę wakatów w Ciechocinku – mówił podinspektor Marcin Buliżański. – Od 1 czerwca w Ciechocinku będzie też dodatkowy policjant, czyli w ogniwie patrolowo-interwencyjnym będzie jedenastu policjantów plus czterech dzielnicowych. Tych sześciu policjantów z KWP da nam łącznie dwudziestu jeden policjantów, którzy będą pełnili służbę w terenie. Już od czerwca – na początek w weekendy – w Ciechocinku pojawią się patrole policyjne na rowerach. Policjanci ci będą mieli więc możliwość patrolowania i sprawdzania miejsc do tej pory trudno dostępnych – przede wszystkim

położonych w obszarach parkowych Ciechocinka. Będą również dysponowali elementem zaskoczenia. Jak zapewnia komendant, policjanci na rowerach nie będą jednak zaskakiwać kuracjuszy czy praworządnych mieszkańców uzdrowiska, ale osoby, które psują wizerunek miasta, choćby pijących alkohol czy demolujących elementy małej architektury. Służba ogniwa patrolowo-interwencyjnego będzie planowana w dwóch blokach godzinowych – od godziny 10 do 18 – gdy jest największe natężenie ruchu na ulicach – i od godz. 18 do 2 w nocy. W tym drugim przypadku chodzi głównie o zabezpieczenie mienia obywateli. - Jeśli chodzi o planowanie patroli pieszych to chciałbym, żeby odbywały się wzdłuż głównych ciągów komunikacyjnych, w centrum miasta oraz ewentualnie w miejscach, gdzie są problemy z nieprawidłowym parkowaniem. Nie mniej uważam, że policja w takich miejscowościach jak Ciechocinek, powinna działać prospołecznie. Nie chciałbym, żeby policjanci wobec tych osób stosowali tylko działania represyjne. W Ciechocinku jest duży parking bezpłatny. Można te osoby kierować właśnie tam – tłumaczy M. Buliżański. (strz)

KRÓTKO

Przetargi i stypendia Magistrat wyłonił wykonawcę projektu przebudowy Alei 700lecia z odwodnieniem od ulicy Nieszawskiej do granic miasta oraz przebudowy nawierzchni z odwodnieniem ulicy Nieszawskiej od Alei 700-lecia do granic Ciechocinka. Wybrana została oferta firmy Pracownia Projektowa D.M. z Torunia z ceną 60 tysięcy 577 zł brutto. Rozstrzygnięty został przetarg na budowę oświetlenia ulicznego przy ul. Kolejowej. Wybrana została oferta firmy Eltel z Poznania z ceną 158 tys. 783 złotych. Rozstrzygnięto również przetarg związany z wyłonieniem wykonawcy budowy szaletu publicznego na skwerze przy fontannie „Grzyb”. Prace budowlane prowadzi Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe Mirtech z Czarnkowa, które zaoferowało

cenę 281 tys. 993 złote. Miasto przyznało stypendia sportowe w wysokości 300 złotych brutto miesięcznie na okres od 1 kwietnia do 30 września 2014 roku. Otrzymali je: Weronika Majewska (siatkarka), Katarzyna Pyzdrowska (siatkarka), Zuzanna Maciejewska (tenisistka), Kamil Droszyński (siatkarz), Magdalena Szewa (lekkoatletka – dyskobolka), Aleksander Łyczak (siatkarz) i Tomasz Rutecki (siatkarz). 20 maja w Urzędzie Miasta odbyło się spotkanie z konserwator zabytków Danutą Walczewską. Rozmawiano na temat problemów z zabytkami w mieście, ruin, handlu ulicznego oraz basenu między tężniami. Więcej na temat spotkania w czerwcowym numerze „Gazety Ciechocińskiej”. (strz)

KONKURS

Moja ulubiona książka Miejska Biblioteka Publiczna w Ciechocinku ogłosiła konkurs plastyczny dla dzieci do 8 lat. Chętni muszą wykonać projekt okładki do swojej ulubionej książki i gotowe prace dostarczyć do biblioteki przy ul. Żelaznej 5 do 28 maja. Na zwycięzców czekają gry i zabawki. Ogłoszenie wyników już 29 maja o godz. 17.00 (ga)

tym mówić, w ogóle nie wolno im przekazywać żadnych wiadomości, udzielać odpowiedzi. - I wydał się niechcący, ale ja nic nie mówiłem, tylko podszedłem do ściany zdjąłem tę grafikę i mu ją podarowałem. Bardzo się ucieszył. Potem żeśmy się, można tak powiedzieć zaprzyjaźnili – relacjonował artysta malarz.

Fot. Wanda Wasicka

W maju z komisją komunalną rady miasta spotkał się nowy komendant Komisariatu Policji w Ciechocinku. Podinspektor Marcin Buliżański opowiedział o przygotowaniach mundurowych do sezonu letniego w uzdrowisku.

Wiesław Dembski - ciechocinianin, malarz, jeden z najwybitniejszych polskich grafików - z żoną Danutą Wiesław Dembski przez wiele lat związany był z gdańskim środowiskiem akademickim (Państwowa Wyższa Szkoła Sztuk Plastycznych, obecna Akademia Sztuk Pięknych), najpierw jako student w latach pięćdziesiątych (dyplom uzyskał w 1958 r.), później jako wykładowca do 2002 r. W 1987 r. odbyła się trzecia pielgrzymka do ojczyzny Jana Pawła II. 12 czerwca odwiedził Gdańsk. Mszę św. odprawił na Zaspie, na terenie parku nazwanego dzisiaj jego imieniem. Wiesław Dembski nie lubi dużych skupisk ludzi, a spodziewał się, że na spotkanie z Ojcem Świętym przybędzie co najmniej milion wiernych, co się później potwierdziło. W mszy św. natomiast wzięła udział jego żona i dzieci.

Szczęście sprzyjało - Postanowiłem zostać w pracy, na co uzyskałem zezwolenie swoich przełożonych, by czuwać nad bezpieczeństwem papieża, aby mu się nic nie stało. Miał przecież przejeżdżać trzy metry od drzwi mojej pracowni, a było to najbardziej niebezpieczne miejsce w Gdańsku na trasie jego pielgrzymki – podkreślił Wiesław Dembski. Policja włoska już na miesiąc przed wydarzeniem rozmawiała z mieszkańcami ulicy Piwnej. Nie wolno im było przyjmować gości, wszystko musiało być pozamykane. W tym dniu wejście na ulicę Piwną było już niemożliwe. Wiesław Dembski w zasadzie nie miał szansy dostania się do miejsca pracy, ale szczęście mu sprzyjało. - Patrzę, idą harcerze. Szybko się do nich przyłączyłem. Starałem się iść tak jak oni. Zauważył mnie milicjant. Być może mnie znał, bo się uśmiechnął – przywołał wspomnienia profesor. Kiedy był już na wysokości drzwi, szybko podskoczył do nich i otworzył

wcześniej przygotowanym kluczem. Do pracowni dotarł na kilka godzin przed wizytą papieża. Nie było w niej nikogo, jeżeli chodzi o pracowników i studentów, ale wewnątrz zastał dwudziestu ludzi. Byli to esbecy. Część z nich po cywilnemu. Zabezpieczali zakręt, na którym Jan Paweł II miał skręcić w prawo, żeby dostać się do kościoła.

Wyjście na podwórko - Na mój widok zdziwili się, ciekawi, jak się tu dostałem. Kręcili głowami. Patrzyli na mnie podejrzliwie. Oczywiście miałem wszystkie, niezbędne dokumenty przy sobie – zaznaczył uczestnik tamtych wydarzeń. Rzeczywiście miejsce, które miał pokonać Ojciec Święty w drodze do świątyni było bardzo niebezpieczne. Idealnie nadawało się do przeprowadzenia zamachu. Z budynku, który profesor doskonale znał było wyjście na podwórko. Zatem, gdyby ktoś na przykład rzucił granat na ulicę, podwórkiem mógłby wydostać się w inne rejony miasta. - Zacząłem rozmawiać z funkcjonariuszami. Jeżeli któryś z nich szedł do ubikacji, ja szedłem za nim, gdy ja zmierzałem w stronę toalety, oni mi dotrzymywali towarzystwa. I tak się nawzajem pilnowaliśmy – przekazał ciechocinianin. Ponieważ sporo czasu jeszcze zostało do przyjazdu papieża W. Dembski poczęstował niecodziennych gości herbatą, niecodziennych oczywiście w tym miejscu. Jeden z esbeków podjął temat sztuki. Zainspirowała go grafika, którą wypatrzył w pracowni. Przedstawiała ona Jana Pawła II przy ołtarzu. Została wykonana przez jednego ze studentów profesora. - Gdybym mógł mieć tę pracę to moja żona w Warszawie bardzo by się ucieszyła – wyznał mundurowy. Przedtem, gdy profesor pytał skąd jest, usłyszał, że nie wolno im o

Jak się okazało funkcjonariusze kłócili się między sobą. Na przykład nie lubili tych z ochrony rządu, bo tamci więcej zarabiali. Godzina przyjazdu papieża zbliżała się dużymi krokami. W. Dembski spojrzał przez okno. Zobaczył stojących naprzeciwko w szeregu lekarzy oraz karetkę pogotowia. Podjechał gazik z czwórką mundurowych. Na podłodze leżały granaty i broń wszelkiego kalibru. W tym czasie, kiedy tak patrzył przez okno przybyło dwudziestu Włochów z policji włoskiej. Każdy z nich miał wydzielony obszar do obserwacji. Na dachach siedzieli strzelcy wyborowi. Widomy to znak, że Jan Paweł II wkrótce nadjedzie. Profesor zabrał się za dekorowanie okien, chociaż przez jakiś czas towarzyszył mu lęk, czy za to nie wyrzucą go z pracy. Okien było pięć lub sześć. Na przemian umieszczał pasek polskiej i papieskiej flagi. Wyszedł z tego taki łańcuch. W ostatnim wyeksponował herb papieski, który udało mu się gdzieś zdobyć. Wadowiczanin, zresztą najpierw w to okno spojrzał. A tak w ogóle zanim nadjechał, policjanci powiedzieli do W. Dembskiego, że może wyjść przed schody swojej pracowni na pół metra, ręce cały czas trzymając do góry. Przestrzegli go, aby żadnych nerwowych ruchów nie wykonywał. - Nasi chłopcy są dzisiaj trochę nerwowi, jakiś nierozważny gest z pańskiej strony, a mogą wyjąć broń i strzelić – uprzedzili tajniacy. Profesor wychodzi z budynku, a tu wszystkie oczy kierują się na niego. Cóż się okazało. Kiedy otworzył drzwi zaczął dzwonić dzwonek, o którym zapomniał, czyniąc straszliwy hałas.

Na imieninach u papieża Kiedy Ojciec Święty przejechał i wszedł do kościoła wszyscy odetchnęli z ulgą. Dzisiaj W. Dembski z rozrzewnieniem wspomina tę historię. Przez moment był w bezpośredniej bliskości papieża. Dzieliły go trzy metry. - Co prawda on spojrzał nade mną, na tę dekorację, ale warto było ją zrobić, żeby to przeżyć. Mój syn Piotr miał jeszcze więcej szczęścia, bo był na imieninach u Jana Pawła II. Rozmawiał z nim, ba nawet podarował mu album o Gdańsku ze swoim i żony zdjęciem, które wkleił do książki przy solenizancie. Jeszcze mam jedno wspomnienie. W Rzymie wylądowaliśmy, tzn. ja z całą rodziną, 14 maja 1981 r., czyli nazajutrz po zamachu na naszego Papieża. Tych dni nigdy nie zapomnę – zakończył swoje wspomnienia ciechocinianin. Wanda Wasicka


www.kujawy.media.pl

TURYSTYKA I WĄTPLIWOŚCI

Sztuczna poza Waldorffa? 30 października ub.r. na skwerze przed Teatrem Letnim w Ciechocinku stanęła rzeźba Jerzego Waldorffa – pisarza, publicysty, krytyka muzycznego i działacza społecznego. Artystyczne wykonanie postaci znanej osobistości polskiej kultury nie wszystkim przypada do gustu. Autorem rzeźby jest Robert Sobociński z Poznania. Jerzy Waldorff był inicjatorem akcji zbiórki środków finansowych niezbędnych na przeprowadzenie remontu unikatowego obiektu, jakim jest Teatr Letni w Ciechocinku. Waldorffowi towarzyszy jego jamnik. Wiele osób pstryka sobie zdjęcia przy rzeźbie Jerzego Waldorffa. Są jednak ludzie, których wykonanie postaci znanego Polaka oburzyło. Jedna z niezadowolonych osób napisała do nas maila. - Jako stały bywalec Ciechocinka zauważyłem przed Teatrem Letnim pomnik z brązu. Zapytałem kilkunastu ciechocinian, czyj to pomnik. Nikt z nich nie wiedział. Wreszcie dowiedziałem się, że ten pomnik rachitycznego sieroty, rzekomo przedstawia Jerzego Waldorffa właśnie. Trudno

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Wydarzenia

zrozumieć, że tak zacnego człowieka, którego osobiście spotkałem i ceniłem, tak niekorzystnie przedstawiono. Jedynie pies jest poprawnie wykonany. Waldorff stoi na ciechocińskim bruku, bez cokołu, bez skweru z zielenią, a nawet bez nazwiska; wszystko w ramach wdzięczności obywateli Ciechocinka. W biurze turystycznym niewiele się dowiedziałem w tej sprawie. Natomiast ktoś „to” zaprojektował, zaakceptował i wydał bardzo duże pieniądze. Tekst i fot. (strz)

Pomnik J. Waldorffa

nr 39, maj 2014

VI Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa „Motoserce” w Ciechocinku

Podarowali krew Pod koniec kwietnia w parku Zdrojowym przy Muszli Koncertowej odbyła się VI Ogólnopolska Akcja Krwiodawstwa „Motoserce 2014” organizowana w Ciechocinku przez Klub Motocyklowy Viator F.G. Akcji oddawania krwi towarzyszyły koncerty, a dla dzieci atrakcje przygotowały Ekoanimator i Gen Wolności. Impreza była także okazją do obejrzenia motocykli i nauczenia się udzielania pierwszej pomocy potrzebującym. Podczas VI Ogólnopolskiej Akcji Krwiodawstwa „Motoserce” w Muszli Koncertowej w parku Zdrojowym zagrały między innymi zespoły: Malina Blues Band, Alauda Arvensis, New Way, Infected Blues. Odbył się pokaz dziecięcej sekcji karate. Ratownicy z ambulansu Poradni Rodzinnej w Ciechocinku zaprezentowali pokaz ratownictwa medycznego podczas wypadku drogowego z udziałem motocyklisty. Miał również miejsce pokaz ratownictwa drogowego w wykonaniu strażaków. W czasie imprezy zorganizowano także konkursy dla motocyklistów – choćby

W parku Zdrojowym można było zobaczyć wiele motocykli

Udzielanie pierwszej pomocy

konkurs rzutu oponą – oraz dla najmłodszych. Nie zabrakło oczywiście nagród. Na corocznej akcji zbiórki krwi w Ciechocinku „Motoserce” – w ambulansie Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa z Bydgoszczy – pojawili się członkowie Pokojowego Patrolu Fundacji WOŚP prezentujący zainteresowanym w jaki sposób należy udzielać pierwszej pomocy. Uzdrowisko odwiedziła też Fundacja Instytut Lecha Wałęsy z projektem „Mam

nagrody. Dla krwiodawców organizatorzy przygotowali niespodzianki. Drogą losowania nagrody trafiały do dawców krwi. Główną nagrodę – skuter – otrzymał Bartosz Rybacki z Aleksandrowa Kuj. Podczas tegorocznej akcji „Motoserce” w Ciechocinku dzięki dawcom zebrano 26,1 litra krwi. W zeszłym roku było to 17,1 litra. Tekst i fot. (strz)

Parada i pokazy

Pokaz strażacki odbył się

Gen Wolności” – każdy mógł wziąć udział w plenerowej, planszowej grze edukacyjnej „Droga do wolności”, wykazując się zręcznością i wiedzą historyczną. Z kolei w namiocie Ciechocińskiego Centrum Edukacji Ekologicznej Ekoanimator można było dowiedzieć się ciekawych informacji na temat przyrody i ochrony środowiska, wziąć udział w konkursie plastycznym pn. „Motoserce – oddajemy krew, aby ratować życie”, zakręcić kołem fortuny i wygrać eko

FESTIWAL

OCHOTNICZA STRAŻ POŻARNA W CIECHOCINKU

Ciechociński zarząd jednostki Ochotniczej Straży Pożarnej w maju przygotował pokaz samochodów i sprzętu strażackiego z jednostek powiatu aleksandrowskiego.

stadionie miejskim OSiR-u w niedzielę, 11 maja. Do Ciechocinka przyjechało kilkanaście strażackich wozów bojowych z jednostek powiatu aleksandrowskiego. Pokazy na stadionie poprzedziła parada strażackich pojazdów ulicami miasta. Samocho-

Srebrne pasmo dla Cordiale Coro Podczas III Ogólnopolskiego Festiwalu Pieśni Maryjnej „Ave Maria”, który odbył się w dniach 16-17 maja w Chojnicach wystąpił między innymi Chór Cordiale Coro z Aleksandrowa Kujawskiego, z dyrygentem Jarosławem Dąbrowskim na czele. Spośród jedenastu chórów biorących udział w występach konkursowych, profesjonalni muzycy w roli jurorów – Marek Rocławski, promocja

Ratowanie poszkodowanego w wypadku

Zabawy dla dzieci

13

dy przejechały na sygnale, wzbudzając uzasadnioną sensację. Przyjechały do Ciechocinka wozy bojowe z jednostek OSP w Ciechocinku, Raciążku, Zbrachlinie, Konecku, Wołuszewie, Nieszawie, Służewie, Aleksandrowie Kujawskim. Ze Straszewa przyjechał zabytkowy – konny – wóz bojowy, który budził duże zainteresowanie wśród uczestników imprezy. Były też pojazdy z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Ciechocinku. Natomiast w programie imprezy na stadionie znalazły

się pokazy sprzętu i pojazdów strażackich, pokazy ratownictwa medycznego, pokazy ratownictwa technicznego – pozoracja wypadku drogowego i pożaru samochodu oraz zabawy dla dzieci, na przykład strącanie pachołków strumieniem wody ze strażackich węży. Publiczność miała okazję obejrzeć sprzęt używany przez straż pożarną, posłuchać wyjaśnień druhów, wsiąść do samochodu bojowego. Tekst i fot. (strz)

Przemysław Pałka i Roman Grucza – aleksandrowskiemu chórowi przyznali 81 punktów. Chór Cordiale Coro uzyskał tym samym drugie miejsce, czyli „srebrne pasmo” w kategorii chórów świeckich. Warto zaznaczyć, że w chórze tym śpiewają również dziewczyny z Ciechocinka. Grand Prix festiwalu trafił do Chóru Kameralnego Wydziału Pedagogiczno-Artystycznego UAM w Kaliszu. (ga)


CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 39, maj 2014 Czasami pozory mylą, bo kto by pomyślał, że dobrze utrzymany, drewniany dom olęderski w Słońsku Górnym w Ciechocinku pod numerem 78 ma już ponad dwieście lat. Powstał w roku 1811. Budynek przetrwał trzy wojny, kampanię napoleońską, kilka powstań, a pokolenia jego mieszkańców trwale zapisały się w jego historii.

www.kujawy.media.pl

Historia

Świadectwo przeszłości

Dom z widokiem na rzekę

Budynek znajduje się po prawej stronie drogi biegnącej z Ciechocinka do Nieszawy. Przed oknami rozpościera się widok pól uprawnych, które w dali oddziela od Wisły wał przeciwpowodziowy. Za ogrodzeniem z drewnianych sztachet ogródek z nasadzeniami jałowców, bzów i jarząbu. Budynek zwrócony jest frontem do drogi i długą osią równolegle do rzeki, jak to zwykle bywa w budownictwie olęderskim. Z prawej strony pozostałość po murowanym z czerwonej cegły obiekcie inwentarskim.

Mieszkańcy

Budynek Podstawę domu stanowi fundament z kamieni polnych, na nim warstwa cegły, a na niej z kolei podwalina z grubej dębowej belki. Wyżej ściany z belek sosnowych ułożone w konstrukcji zrębowej. Całość wieńczy dwuspadowy dach, dziś pokryty płytami eternitu. Lewy szczyt zaopatrzony w balkon, ledwo widoczny wśród przylegających do ściany bzów. Dawne okna i drzwi już dawno wymieniono, nawet okiennice to wytwór współczesny, chociaż odtworzony z zachowaniem dawnego stylu. Dwudzielne poziomo drzwi wejściowe, usytuowane niesymetrycznie w północnej części budynku, prowadzą do przelotowej sieni, kończącej się wyjściem na podwórko po przeciwnej stronie domu. Sień zawiera wiele ciekawych elementów charakterystycznych dla budownictwa olęderskiego. Oddziela przede wszystkim część inwentarską od mieszkalnej. Z niej prowadziło przejście do obory, dzisiaj już nieistniejące. Tu są również drzwi komórki, gdzie swego czasu deponowano rozmaite co wartościowsze przedmioty w gospodarstwie. Od zewnątrz można do niej zajrzeć przez malutkie okienko w ścianie wschodniej, które zabezpieczono przed włamywaczami me-

Dom olęderski od frontu w Słońsku Górnym talową kratą. Po przeciwnej stronie sieni wejście do tzw. czarnej kuchni, która nie jest niczym innym jak rozszerzeniem komina butelkowego tak charakterystycznego dla budowli olęderskich. Tuż obok mała wnęka z drzwiczkami do pieca chlebowego.

Nowe w starym W środku dokonano wielu zmian mających podnieść standard pomieszczeń, ale starano się o zachowanie dawnego detalu architektonicznego i dlatego jeszcze dziś można podziwiać belki powały odcinające się od sufitu bielą. Zachowano również stare drzwi ramowo płycinowe zaopatrzone w stare, kowalskie okucia i zamki. Na piętrze dokonano modyfikacji, której efektem jest przestronny salon, gdzie wykorzystano estetycznie elementy więźby dachowej, a centralną częścią jest piękny piec kaflowy z przytwierdzoną doń żeliwną tablicą z napisem „Martin Schmidt 1864“. Tablicę tę znaleziono podczas remontu w kominie. Jeszcze jakiś czas temu, w gospodarstwie można było znaleźć dawne narzędzia pracy, kołowrotek, masielnicę, ale wszystko to spłonęło w pożarze budynku gospodarczego. Do dziś można podziwiać urządzenie do obróbki lnu.

Na drugim końcu podwórza kolejny, drewniany budynek gospodarczy o konstrukcji zrębowej, powstały w końcu XIX wieku. Pod budynkiem, jak podaje obecna właścicielka, znajduje się piwnica. Była też stodoła, rozebrana kilka lat temu. Przy niej znajdowała się typowa na wsi drewniana wygódka, ale i ona znikła. Od strony podwórza przed domem stoją dwie kilkudziesięcioletnie lipy. Zasadził je jeszcze ojciec obecnej właścicielki pani Ewy Sadowskiej, Zygmunt Oramus.

Dzisiaj Właścicielka odnawia budynek głównie ze względu na dzieci - dwie córki i syna. Chce dla nich zachować to dziedzictwo. Często jednak odwiedzają Słońsk. Mieszka tu jeszcze część rodziny, w tym brat Ryszard, a na ciechocińskim cmentarzu spoczywają rodzice Zygmunt i Zofia. Sam budynek w dalszym ciągu jest centrum rodzinnym. A dla nas, podziwiających, to też forma dziedzictwa, jaką zostawili nam po sobie mieszkający tu przez setki lat ludzie, z przesłaniem o opiekę i pozostawienie w jak najlepszym stanie dla przyszłych pokoleń.

Podwórko

Skobel

KINO „ZDRÓJ” 28 i 29 maja (środa, czwartek) o 19.00 – „Transcendencja” – dramat, sci-fi, prod. Chiny, USA, Wlk. Brytania, czas projekcji: 2 godz. (Grupa naukowców pracuje nad stworzeniem pierwszego na świecie komputera obdarzonego ludzką inteligencją i empatią. Umysł jednego z nich zostaje przeniesiony do maszyny); 30 maja (piątek) o 16.00 i 31 maja (sobota) o 19.00 – „Grace, księżna Monako” – dramat, biograficzny, prod. Belgia, Francja, Luksemburg, Włochy, USA, czas: 1 godz. 43 min (Historia gwiazdy kina Grace Kelly, poślubiającej księcia Rainiera III i porzucającej karierę, by pełnić obowiązki księżnej Monako) 1 i 2 czerwca (niedziela, poniedziałek) – „Rio 2” – animacja, dla dzieci, prod. Brazylia, USA, czas: 1 godz. 41 min (Blu i Jewel wraz z potomstwem postanawiają przeprowadzić się do Amazonii, by nauczyć dzieci jak powinny żyć prawdziwe ptaki.) Bilety na filmy dla dorosłych w cenie 15 zł, a na filmy animowane dla dzieci w cenie 10 zł można kupić w kinie godzinę przed seansem. (ga)

Z drugiej strony domu podwórko, a tam murowany budynek inwentarski przylegający do północnego szczytu, pozbawiony dzisiaj dachu. Otwory drzwiowe i okienne sklepione łukiem odcinkowym, a mury wieńczy wydatny gzyms z cegieł. Powstanie samych murów w części inwentarskiej datowane jest na początek XX wieku.

Zygmunt wraz z żoną Zofią, dwójką synów Zdzisławem, Adamem i córeczką Anią przybył tu z miejscowości Łokacze koło Łucka na Wołyniu w 1945 roku jako repatriant. Wojenna historia Zygmunta rozpoczęła się od mobilizacji w sierpniu 1939 roku. Został przydzielony jako ułan do Wołyńskiej Brygady Kawalerii. Szlak bojowy zawiódł go pod Warszawę i tam został wzięty do niewoli. Osadzono go w stalagu pod Królewcem. Długo nie dochodziły o nim żadne wieści, dopiero na Boże Narodzenie 1939 roku nadeszła wiadomość o miejscu pobytu. Po powrocie z obozu jenieckiego nie zaprzestał walki, działał w strukturach 27 Wołyńskiej Dywizji AK. Kiedy Oramusowie przybyli do domu w Słońsku, mieszkała tu jeszcze poprzednia właścicielka, Niemka z dziećmi. Mąż jej nie powrócił z frontu. Po pewnym czasie wyjechała do Niemiec. Po wojnie przyjeżdżał tu jej syn, później inny krewny, ale trudno dziś o szczegóły tych wydarzeń. Nie zapisano żadnych informacji o wcześniejszych właścicielach. Mimo że tak blisko, Wisła nigdy nie dała się we znaki wylewami. Ostatnia taka katastrofalna powódź miała miejsce, podając za najstarszymi mieszkańcami, w 1929 roku. Rzeka nie wzbudzała strachu, ale trzeba było się być zawsze przygotowanym na jej kaprysy. Dlatego Zygmunt Oramus działał w komitecie przeciwpowodziowym. Ale Wisła i tak zbierała swoje tragiczne żniwo; w jej nurtach utonął jeden z rodzeństwa, Adam. Pan Zygmunt udzielał się społecznie w Słońsku. Nawet lipy, które posadził za domem są efektem jego pracy społecznej. Wiele lat minęło od tego wydarzenia, kiedy w czynie społecznym sadzono drzewa przy sanatorium. Wtedy przeliczono się i wiele sadzonek zostało, więc trzeba było z nimi coś zrobić. Posadził je wokół domu.

Zbigniew Sołtysiński puszczyk.sowa@interia.eu Kuchnia letnia

Za konsultację naukową dziękuję dr. Maciejowi Praratowi z Zakładu Konserwatorstwa UMK w Toruniu.

INWESTYCJE. Zagospodarowanie terenu wokół kina „Zdrój” będzie droższe

Kilkaset tysięcy w górę Roboty budowlane wokół kina „Zdrój” mają się zakończyć do 31 sierpnia. Według magistratu ten termin jest jak najbardziej realny. Pod koniec stycznia magistrat zaakceptował specyfikację istotnych warunków zamówienia dla zagospodarowania terenu przed kinem „Zdrój” i skweru zielonego. Zakres prac obejmuje między innymi likwidację części zieleni, przesadzenia roślin i nowe nasadzenia, wykonanie nowej nawierzchni na fragmencie ulicy i jej włączenie do przestrzeni komunikacji pieszej, wykonanie nowych nawierzchni dla placu, chodników i ścieżek spacerowych, uzbrojenie terenu, wykonanie nowego oświetlenia oraz

iluminacji budynku i zieleni, budowa małej architektury – zbiornik wodny, fontanny, siedziska. Pierwotnie w budżecie zaplanowano na to zadanie dwa miliony złotych. Po rozstrzygniętym na przełomie marca i kwietnia przetargu okazało się, że oferta była tylko jedna. Złożyło ją konsorcjum SPORTSYSTEM z Aleksandrowa Kujawskiego i firma Giermakowska Roboty Drogowe i Brukarskie, Budowa Kortów Tenisowych z Łęgonic Małych. Oferta opiewała na kwotę 2 milionów 641 tysięcy 661 złotych. Miasto w kwietniu zwiększyło plan wydatków na tę inwestycję o ponad 700 tysięcy złotych. Termin wykonania prac budowlanych minie 31 sierpnia tego roku. Pozwolenie

na użytkowanie ma być uzyskane do końca września. - Czy termin zakończenia robót budowlanych jest realny? Wykonawca przejął już plac budowy? – pytał podczas posiedzenia komisji finansowej jej przewodniczący Paweł Kanaś. - Wykonawca przejął plac budowy. Przypuszczam, że zaraz po weekendzie majowym rozpoczną się roboty budowlane. Termin zakończenia inwestycji jest w opinii szefa firmy SPORTSYSTEM realny. - Jednym z elementów jest fontanna. Mając doświadczenie z przeciągającą się w czasie budową fontanny Windsor w obszarze dywanów kwiatowych mam wątpliwość czy wykonawca nie spotka się z podobnym

problemem. Czy firma zdaje się sobie sprawę z płytkiego położenia wód gruntowych w Ciechocinku? – dopytywał Kanaś. - Zdaje sobie sprawę. Wykonawca otrzymał od nas informację, że w Ciechocinku są niesprzyjające warunki dla robót na dużych głębokościach – wyjaśniał burmistrz Leszek Dzierżewicz. Z OSTATNIEJ CHWILI: Pomimo zapowiedzi z końca kwietnia, że roboty budowlane przy kinie rozpoczną się tuż po majowym weekendzie, dopiero w przedostatnim tygodniu maja rozpoczęło się przygotowanie terenu pod inwestycję - wycinka drzew. (strz)


www.kujawy.media.pl

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Sport i wypoczynek

nr 39, maj 2014

BIEGI PRZEŁAJOWE

UKS „KURORT”. To był udany miesiąc dla naszych pływaków

Walcz o kryształ

Wysokie lokaty ciechocinian Kwiecień obfitował w medale oraz czołowe miejsca pływaków z Ciechocinka podczas zawodów w Mławie, Elblągu, Kaliszu i Włocławku. Maj rozpoczął się równie pomyślnie.

O puchar burmistrza Mławy W Mławie na pływalni Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji odbyły się dwudniowe zawody, w których rywalizowało ponad 450 pływaków z 27 klubów. UKS „Kurort” Ciechocinek reprezentowało jedenastu zawod-

24 maja w ciechocińskim parku Tężniowym przedszkolaki, uczniowie i seniorzy mogą wziąć udział w IV edycji zawodów Bieg „O Kryształ Soli”.

100 m stylem zmiennym, oraz trzeci na 50 m stylem dowolnym. Honorowym gościem zawodów była reprezentantka Polski Alicja Tchórz, która dekorowała zwycięzców.

Zgłoszenia do biegów przyjmowane są w biurze OSiR do 22 maja, na adres: manager.osir@ ciechocinek.pl i w dniu zawodów w godz. 9.45-11.15. Podczas biegów organizatorzy szykują wiele dodatkowych atrakcji. W programie imprezy zaplanowano: biegi przedszkolaków z rodzicami, uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych oraz seniorów powyżej 40 lat. Więcej informacji – www.osir.ciechocinek.pl. (ga)

Kwiecień był bardzo udanym miesiącem dla naszego klubu. Prócz zawodów w Mławie zawodnicy UKS „Kurort” reprezentowali nasze miasto podczas „VII Elbląskiej Wiosny Pływackiej”, w Kaliszu i we Włocławku. Niezależnie od regionu, w którym pływali zawsze zdobywali medale i zajmowali czołowe lokaty. Wytężona praca na treningach daje efekty w postaci coraz lepszych rezultatów osiąganych przez pływaków. Robert Kulpa

TENIS STOŁOWY

Mistrz z Radziejowa

Podczas zawodów w Mławie. Na podium na I miejscu - Leon Pańka, a na III miejscu - Filip Matusiak.

26 kwietnia w Hali Sportowej Ośrodka Sportu i Rekreacji rozegrano II Otwarte Indywidualne Mistrzostwa Ciechocinka w Tenisie Stołowym. Na starcie stanęło 21 zawodników.

ników. W Ogólnopolskich Zawodach Pływackich o Puchar Burmistrza Miasta Mława o medale nie było łatwo, z uwagi na to, że są to prestiżowe zawody i startują w nich czołowi, młodzi pływacy z całego kraju. Nasi sportowcy pokazali, że Ciechocinek jest liczącym się ośrodkiem pływackim, zajmując w swoich kategoriach wiekowych wysokie lokaty. Pobito kolejne rekordy życiowe, a w klubowej klasyfikacji generalnej nasza drużyna zajęła siódme miejsce. Dużo medali zdobyli chłopcy w roczniku 2004.

Runda eliminacyjna została rozegrana systemem grupowym, a w fazie finałowej 12 zawodników zagrało systemem pucharowym. Po raz kolejny najlepszymi okazali się zawodnicy z Radziejowa – Józef i Piotr Wojciechowswcy, przed Krzysztofem Naszko (Konin) i Mateuszem Żakiem (Piotrków Kuj.). Wyniki: 5 miejsce: Grzegorz Jankowski (Aleksandrów Kuj.), Michał Wójcik (Sieradz); o 3 miejsce: Krzysztof Naszko – Mateusz Żak 3:1; o 1 miejsce: Józef Wojciechowski – Piotr Wojciechowski (obaj Radziejów) 3:1. (ga)

Leon Pańka zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji generalnej, wygrywając rywalizację w wyścigach na: 100 m stylem zmiennym, 50 m stylem dowolnym, 50 i 100 m stylem grzbietowym – zdobywając cztery złote medale. Oprócz tego Leon był drugi w wyścigu na 100 m stylem grzbietowym. Warto wspomnieć, że udało mu się obronić tytuł najlepszego zawodnika zawodów w tym roczniku zdobyty podczas poprzedniej edycji. W tej samej kategorii generalnej chłopców dziesięcioletnich na III miejscu uplasował się Filip Matusiak

Fot. Nadesłana

Z kolei podczas IV Grand Prix Kujaw w Sprincie w Inowrocławiu w rywalizacji na pływalni ,,Delfin” ścigała się cała czołówka naszego okręgu. Nasi pływacy w czterech startach zdobyli: Mikołaj – złoty medal w wyścigu na 50 m stylem dowolnym i brązowy na 100 m w tym samym stylu, a w klasyfikacji generalnej zajął III miejsce. Michał dwa razy odbierał złote medale za zwycięstwa w rywalizacji na 50 i 100 m stylem grzbietowym.

Fot. Nadesłana

Dwóch zawodników ,,Kurortu”: Mikołaj Pasternacki i Michał Kulpa reprezentowało nasz klub na majowych zawodach „Pływam na medal” w Toruniu. Po raz kolejny udowodnili, że są w świetnej formie i znacznie poprawili swoje rekordy życiowe. Mikołaj wygrał rywalizację na 50 i 100 m stylem dowolnym, zajmując I miejsce w klasyfikacji generalnej. Michał zdobył złoty medal w wyścigu na 100 m stylem grzbietowym i był drugi na 100 m stylem zmiennym.

– zajął II miejsce w rywalizacji na 100 m stylem zmiennym i III miejsca w wyścigach na 50 i 100 m stylem dowolnym i 100 m stylem klasycznym. Jakub Gotowicz dwa razy był drugi w wyścigach na 50 i 100 m stylem klasycznym. Złoty medal na 100 m stylem motylkowym i brązowy na 50 m tym samym stylem zdobył Bartosz Żuchowski. Ich klubowa koleżanka – Oliwia Dziarska – była najlepsza w wyścigu na 50 m stylem klasycznym i zajęła II miejsce na 100 m tym samym stylem. Michał Kulpa zdobył złoty medal na 100 m stylem zmiennym, dwa srebrne w wyścigach na 100 i 200 m stylem grzbietowym i dwa brązowe na 50 m stylem grzbietowym i 100 m stylem dowolnym. Mikołaj Pasternacki dwa razy był drugi na 100 m stylem dowolnym i

15

Mikołaj Pasternacki i Michał Kulpa

OGÓLNOPOLSKI TURNIEJ PETANQUE UTW W CIECHOCINU Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl

Przyjmowanie reklam 608 45 56 58 600 15 68 05 nakład: 5.000 egz.

Boule pod tężniami Po półrocznej przerwie kule ponownie zawitały pod ciechocińskie tężnie. Wszystko za sprawą studentów Uniwersytetów Trzeciego Wieku. W turnieju dubletów zagrało 30 osób, które stworzyły 12 drużyn. W grze wzięli udział gospodarze, mieszkańcy Bydgoszczy oraz Opolszczyzny. Zagrała również para niezrzeszonych w żadnym klubie z Sępólna Krajeńskiego (Alfa – Agata Piasecka, Kamil Więcek) i to właśnie oni wygrali ten prowadzony w iście rekreacyjnej formule turnieju. Na drugim miejscu uplasowali się Aktywni II –

Fot. Nadesłana

„GAZETA CIECHOCIŃSKA”

Podczas turnieju dubletów Uniwersytetów Trzeciego Wieku przy tężni nr 1 Krystyna Sadłek, Jadwiga Grygo, a na trzecim małżeństwo Barbara Wodyńska i Stanisław Wodyński, grający

pod nazwą Aktywni I. Najstarszy uczestnik turnieju – Antoni Bernard, ukończył 81 lat. Pan Antoni z koleżanką

Bogumiłą Wysotą uplasował się na czwartym miejscu. Turniej został rozegrany na dystansie pięciu rund eli-

minacyjnych z limitem czasu 45 minut. Następnie drużyny grały o poszczególne miejsca. Całość po blisko siedmiu godzinach zakończyła się wręczeniem pamiątkowych trofeów i okolicznościowych dyplomów, które trafiły do rąk wszystkich uczestników zawodów. Warty podkreślenia jest fakt, że zmaganiom seniorów przez cały dzień przyglądały się rzesze spacerujących kuracjuszy i turystów, którzy tego dnia odwiedzili Ciechocinek. Kolejne zawody odbędą się w uzdrowisku w dniach 19-20 lipca tego roku. Stefan Bartkowiak (www.petanque.net.pl)


16

I GAZETA CIECHOCIŃSKA I

Wydarzenia

nr 39, maj 2014

SEZON W UZDROWISKU

WYBORY DO EUROPARLAMENTU

Weekend na początek 1 maja podczas Pikniku Rodzinnego mieszkańcy i goście uzdrowiska bawili się przy rytmach muzyki disco polo.

chać takich zespołów jak Terpi i Magra, Talizman, Active czy Balantajs. Jednak wszyscy czekali na największą gwiazdę muzyki tanecznej – zespół Weekend, który wykonał swoje największe hity: ,,Ona tańczy dla mnie’’, ,,Za każą chwilę z tobą’’ czy ,, Będziesz na zawsze’’. - Pomimo niezbyt sprzyjającej aury było to wyjątkowo gorące rozpoczęcie sezonu w Ciechocinku – podsumował radny Bartosz Różański.

Fot. Nadesłana

Teren stadionu miejskiego został w pełni zagospodarowany przez współorganizatora Agencję Reklamową Radia Las Vegas z Ciechocinka, która oprócz dobrej zabawy zapewniła place zabaw dla dzieci, lunapark oraz wiele punktów gastronomicznych. Na scenie mogliśmy posłu-

Koncert zespołu Weekend promocja

www.kujawy.media.pl

- Jestem pod wielkim urokiem waszego uzdrowiska i jeszcze raz dziękuję za gościnność – stwierdził Radosław Liszewski, lider grupy Weekend. Weekend powstał w 2000 roku w Sejnach, założony przez Radosława Liszewskiego i Tomasza Jakubowskiego. Obecnie w sekcji tanecznej występują Adam Łazowski i Paweł Nitupski. W 2012 roku zdobyli złotą płytę za album pt. ,,Ona Tańczy dla mnie’’. W 2013 roku na liście przebojów YouTube teledysk do tytułowej piosenki zajął siedemnaste miejsce, natomiast podczas plebiscytu „Disco Polo Hit Wszech Czasów” zorganizowanego przez telewizję Polo TV zespół Weekend z piosenką „Ona tańczy dla mnie” zajął drugie miejsce. Oprac. (strz)

Gdzie głosować? W związku ze zbliżającymi się wyborami do Parlamentu Europejskiego, które odbędą się 25 maja, podajemy adresy siedzib obwodowych komisji wyborczych w naszym mieście. Lokale wyborcze otwarte będą w godz. od 7.00 do 21.00. Spośród 90 osób kandydujących na posłów można wybrać tylko jedną. Głosowanie polega na postawieniu znaku „X” w kratce obok nazwiska jednego z kandydatów. Oto spis lokali wyborczych. Siedziba obwodowej komisji wyborczej w Przedszkolu Samorządowym nr 2 przy ul. Wierzbowej 10 to obwód nr 1, obejmujący ulice: Cicha, Krótka, Ogrodowa, Osiedlowa, Spółdzielcza, Wierzbowa. Przedszkole Samorządowe nr 1, ul. Widok 9 – obwód nr 2 – ul.: Blacharska, Brata Alberta, Leśna, Lorentowicza, Mickiewicza (od nr 1 do nr 10), Polna, Raczyńskich, Słowackiego, Szmurły, Widok.

Szkoła Podstawowa nr 1, ul. Kopernika 18 – obwód nr 3 i 4 – ul.: Bema, Gen. Józefa Chłopickiego, Gen. Józefa Sowińskiego, Miodowa, Południowa, Zdrojowa; Aleja Pojednania, Bolesława Chrobrego, Bolesława Krzywoustego, Jana Pawła II, Jana III Sobieskiego, Jagiełły, Kazimierza Wielkiego, Kępa Słońska, Kolejowa, Królowej Jadwigi, Mieszka I, Plac Gdański, Poprzeczna, Pusta, Słońsk Górny, Solna, Sportowa, Staszica, Stefana Batorego, Tężniowa, Warzelniana, Wesoła, Wiślana, Władysława Warneńczyka, Wołuszewska. Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ul. Kopernika 14 – obwód nr 5 – ul.: Broniewskiego, Gronowa, Hermanowskiego, Kopernika, Łąkowa, Narutowicza, Okrężna, Orzechowa, Piekarska, Przejazd, Sadowa, Stawowa, Stolarska, Strażacka, Wiśniowa, Zielona, Żelazna. Gimnazjum, ul. Wojska Polskiego 37 – okręg nr 6 i

7 – ul.: 3-ego Maja, Al. Armii Krajowej, Chopina, Dembickiego, Konopnickiej, Kosmonautów, Kościuszki, Ks. Antoniego Owczarka, Kwiatowa, Marszałka Piłsudskiego, Matejki, Mickiewicza (od nr 10a do ul. Słońsk Górny), Norwida, Sienkiewicza, Traugutta, Władysława Łokietka, Władysława Reymonta; Aleja 700lecia, Akacjowa, Bukowa, Brzozowa, Dębowa, Dobra, Graniczna, Kasztanowa, Klonowa, Lipnowska, Lipowa, Modrzewiowa, Nieszawska, Nowa, Piaskowa, Przedmiejska, Rolna, Słoneczna, Słońska, Sosnowa, Świerkowa, Topolowa, Wiejska, Wojska Polskiego, Związkowców, Żytnia. Osoby o znacznym i umiarkowanym stopniu niepełnosprawności mogą głosować korespondencyjnie w lokalu wyborczym nr 1. Poza tym wszystkie lokale są dostosowane do potrzeb wyborców niepełnosprawnych. (ga)


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.