Najskuteczniejsza reklama w „Gazecie Ciechocińskiej”. Tel. 608-45-56-58, 794-22-44-30 Zapraszamy do czytania „Gazety Ciechocińskiej” w wersji elektronicznej. Strona internetowa: www.kujawy.media.pl I N F O R M A C Y J N O - P U B L I C Y S T Y C Z N E
CIECHOCIŃSKA CIECHOCINEK
ISSN 2083-7054
promocja
www.kujawy.media.pl
P I S M O
czerwiec 2016, nr 64 (V rok) 0 zł
PARKI MIEJSKIE. Rozmawiano o usychających drzewach i destrukcyjnych efektach rewitalizacji
Ubyło w parkach sporo zieleni
- Na komisji rewizyjnej prosiłem o przygotowanie zestawienia, ile drzew zostało wyciętych po zakończeniu pierwszego etapu rewitalizacji ciechocińskich parków? - mówił radny Paweł Kanaś. - Wydaje mi się, że sporo ich zniknęło.
- Łącznie drzew, które zostały wycięte w czasie realizacji naszych inwestycji i po ich zakończeniu w obszarach parków, było 53 sztuki - odpowiedział burmistrz Ciechocinka Leszek Dzierżewicz. - Nie uważa pan, że to zbyt dużo? - dopytał radny Kanaś. - Tym bardziej, że drzewa w dalszym ciągu usychają i kolejne pewnie niedługo zostaną usunięte. Może trzeba zintensyfikować nasadzenia nowych drzew, a także zbadać jaka jest przyczyna usychania drzew w parku Zdrojowym. - Dodam, że wysadzono
Fot. Mariusz Strzelecki
Podczas jednej z ostatnich sesji rady miasta przy okazji informacji na temat przygotowania miasta do sezonu letniego radni dyskutowali na temat wycinania drzew w uzdrowisku i nowych nasadzeń. Choć nie tylko, bo krytycznie mówiono też o rewitalizacji terenów zielonych.
Z jakiegoś powodu w parkach usychają drzewa
WYDARZENIE. Kowalewski, Majewski i Stuhr w Ciechocinku
głównego bohatera. Z większością zatrudnionych przy realizacji „Excentryków”, filmowiec pracował wcześniej. Twórcy ujawnili, iż wiele lat temu myśleli o obsadzeniu na przykład w roli Modesty Tatiany Okupnik, piosenkarki i kompozytorki. Jak podkreślił Maciej Stuhr, nie byłoby Fabiana Apanowicza, głównej postaci „Excentryków”, bez jazzu, dobrego garnituru, fraka i puzonu. Kluczem do zrozumienia tej postaci jest postanowienie Fabiana, aby nie umrzeć z przejedzenia.
Uroczystość poprzedziło spotkanie w Teatrze Letnim w Ciechocinku. Przypomnijmy, ten zacny przybytek ciechocińskiej Melpomeny jest jednym z tegorocznych jubilatów. Niecodzienni goście odpowiedzieli na liczne pytania Tomasza Żyśki, prowadzącego całość wydarzenia. Odnosiły się one, m.in. do obsady aktorskiej. Pisarz i reżyser zgodnie podkreślili, jak trafnym strzałem był dobór wykonawców. Janusz Majewski jako wielbiciel amerykańskich filmów
Swoją gwiazdę odsłonił między innymi Maciej Stuhr zwrócił uwagę na Billy Wilder’a (1906-2002), aktora, scenarzystę i reżysera urodzonego w Suchej Beskidzkiej. Był on typem amerykańskiego amanta,
który nie bał się być zabawny. Takim typem aktora według reżysera jest także Maciej Stuhr. Po przeczytaniu powieści Janusz Majewski od razu widział go w roli
- Zacząłem patrzeć oczyma tego bohatera - przyznał aktor. Zaznaczył również, iż siłą tego filmu jest wolność od polityki. Mówiono także o swoich artystycznych planach. Wieczorem w ciechocińskim teatrze z programem kabaretowym wystąpił Maciej Stuhr, który wcześniej ujawnił, iż kabaret jest dla niego tylko przelotnym romansem. Tekst i fot. Wanda Wasicka
- Ależ nie trzeba być fachowcem, żeby połączyć usychanie drzew z tą inwestycją. Może trudno to udowodnić, natomiast wszyscy mieszkamy w Ciechocinku i widzimy, że ma to bezpo-
średni związek z rewitalizacją parku. Takiego masowego pomoru drzew w parku Zdrojowym wcześniej nie było. W drugiej części parku, gdzie rewitalizacja była prowadzona zupełnie inaczej, taki proces nie występuje - mówił radny Kanaś. - Natomiast tam gdzie robił rewitalizację Gutkowski park wyłysiał. Radny przy okazji zapytał się też, czy ktoś w ogóle podlewa drzewka zasadzone w parku Zdrojowym z okazji inauguracji Roku Jubileuszowego w Ciechocinku. DOKOŃCZENIE NA STR. 3
KRYMINALNE. Po kradzieży z pokoju w sanatorium
Pomógł monitoring
Trzy gwiazdy na Deptaku Sław 18 czerwca br. swoje gwiazdy na Ciechocińskim Deptaku Sław, w obecności rozentuzjazmowanej licznie zebranej widowni odsłonili, pisarz Włodzimierz Kowalewski, autor książki „Excentrycy”, reżyser Janusz Majewski, twórca filmu według tej powieści, który został zatytułowany „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy” i aktor Maciej Stuhr, odtwórca roli głównego bohatera.
69 sztuk nowych drzew. Natomiast co do przyczyn? Dziś trudno wiązać obumieranie drzew z realizacją inwestycji. Być może przyczyną jest uszczelnienie stawów, bo tam proces degradacji drzewostanu był największy. Teraz po kilku latach trudno jednak dopatrywać się przyczyn usychania drzew w przeprowadzonej inwestycji.
Do policyjnego aresztu trafiła 42-letnia kobieta po kradzieży portfela z pokoju sanatoryjnego. W piątek (10 czerwca) została aresztowana mieszkanka Dzierżoniowa. Tydzień wcześniej kobieta podczas snu jednego z kuracjuszy przebywającego w Ciechocinku weszła do jego pokoju i wzięła portfel z kartą bankomatową i pieniędzmi. Jeszcze tej samej nocy wypłaciła z konta pokrzywdzonego 2500 złotych. Policjanci wpierw zabezpieczyli monitoring z miejsca zdarzenia oraz przesłuchali świadków. promocja
Kamery monitoringu zarejestrowały twarz nieznanej wówczas kobiety, która wchodzi do pokoju pokrzywdzonego. Wizerunek podejrzanej policjanci pokazali okradzionemu mężczyźnie. Jeszcze wtedy nie rozpoznał kobiety. W piątek (10 czerwca) pokrzywdzony w jednym z lokali w Ciechocinku rozpoznał kobietę, którą zarejestrowały kamery monitoringu. Kobieta w momencie zatrzymania miała 3,7 promila alkoholu w organizmie. Usłyszała już zarzuty włamania oraz kradzieży. (strz)
CIECHOCIŃSKA I 2 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016
www.kujawy.media.pl
Aktualności
WYRÓŻNIENIA. Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek uhonorowało swoich pracowników
Medale za zasługi na 180 lat
24 czerwca w sali konferencyjnej „Domu Zdrojowego” odbyła się uroczystość z okazji jubileuszu 180-lecia Uzdrowiska Ciechocinek poświęcona uhonorowaniu pracowników Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek oraz osób wspierających spółkę. Podczas uroczystości wyświetlony został film w reżyserii Teresy Kudyby „Nic nad zdrowie...” dedykowany byłym i obecnym pracownikom PUC SA. Przemawiali również zaproszeni goście, między innymi Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego. Podczas uroczystości wręczone zostały ponadto honorowe odznaki ministra zdrowia „Za Zasługi dla ochrony zdrowia”. Otrzymali je: Ur-
Absolutorium 20 czerwca podczas posiedzenia ciechocińskiej rady miejskiej burmistrz Leszek Dzierżewicz uzyskał absolutorium z wykonania budżetu Ciechocinka w 2015 roku. Ciechocińscy radni jednogłośnie poparli uchwałę.
szula Iłenda (lekarka, która całe swoje życie zawodowe, począwszy od podjęcia pracy w 1957 r. poświęciła ochronie zdrowia ludności, profilaktyki promocji zdrowia i oświaty zdrowotnej); Zuzanna Kościukiewicz (pracuje z dziećmi i dla dzieci w Szpitalu Uzdrowiskowym im. dra Markiewicza, kieruje tą instytucją); Iwona Sumińska (w roku 1999 rozpoczęła pracę w Przedsiębiorstwie Uzdrowisko Ciechocinek SA na stanowisku ordynatora); Jacek Parkieta (w 2004 roku podjął pracę w Przedsiębiorstwie Uzdrowisko Ciechocinek SA i związał się z lecznictwem uzdrowiskowym); Mirosław Krajewski (wieloletni pracownik Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek SA, całe swe życie zawodowe, począwszy od podjęcia pracy w 1990 r. poświęcił ochronie zdrowia ludności, profilaktyki promo-
Odznaki honorowe Za zasługi dla ochrony zdrowia wręcza Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego cji zdrowia i oświaty zdrowotnej); Teresa Rogiewicz (od 1982 r. związana z Przedsiębiorstwem Uzdrowisko Ciechocinek. Zajmuje stanowisko pielęgniarki oddziało-
Masz problem z piciem? Może Anonimowi Alkoholicy pomogą Napisz do Tomka lub zadzwoń 781 495 610 Cotygodniowy mityng dla wszystkich Miejsce mityngu - ul. Tężniowa 6, Ciechocinek
W każdą środę od 18.00 do 20.00
ogłoszenie
Funkcję inspektora nadzoru budowlanego i kierownika budowy przyjmę
tel. 693-269-824 promocja
Ogłoszenie Pracuj jako OPIEKUNKA SENIORÓW Legalna praca na wakacje lub na stałe - Niemcy, Anglia Promedica24 zaprasza na spotkanie informacyjne w Ciechocinku!
Miejska Biblioteka ul. Żelazna 5, 30 czerwca (czwartek), godz. 11.00, tel. 519 690 440.
wej w największym obiekcie przedsiębiorstwa). Odznaczenia otrzymali również: Halina Kowalska (od początku swej pracy zawodowej związana z Przed-
siębiorstwem Uzdrowisko Ciechocinek, gdzie od ponad 37 lat poświęca się pracy z małymi pacjentami w Dziecięcym Szpitalu Uzdrowiskowym nr 3 im. dra Mar-
W poniedziałek, 30 maja 2016 na cmentarzu parafialnym w Ciechocinku pożegnaliśmy
ś.p. Barbarę Koc emerytowaną pracownicę banku PKO BP SA w Ciechocinku Twoje odejście jest dla nas ogromnym szokiem. Zapamiętamy Ciebie jako osobę pracowitą, oddaną rodzinie, życzliwą oraz uczynną Koleżankę. Niemal całe życie zawodowe związałaś z bankiem. Rzetelnością i życzliwością zaskarbiłaś sobie przyjaźń i uznanie koleżanek i kolegów oraz klientów. Choć odeszłaś, zawsze będziesz w naszej pamięci i serdecznych wspomnieniach.
Łączymy się w żałobie z Twoją rodziną. Koleżanki i Koledzy
kiewicza), Elżbieta Jasińska (od początku swej pracy zawodowej związana z Przedsiębiorstwem Uzdrowisko Ciechocinek, gdzie od 40 lat poświęca się pracy z pacjentami wymagającymi specjalistycznej rehabilitacji), Anita Szuflicka (od początku swej pracy zawodowej związana z Przedsiębiorstwem Uzdrowisko Ciechocinek, gdzie przez 37 lat poświęcała się pracy z pacjentami wymagającymi specjalistycznej rehabilitacji). Podczas uroczystości ponad pięćdziesięciu zasłużonych pracowników spółki uzdrowiskowej otrzymało pamiątkowe medale. Otrzymali je także wybrani goście, w tym ciechocińscy radni. Na koniec każdy mógł skorzystać ze słodkiego poczęstunku. Tekst i fot. (strz)
Pomogli mieszkańcy W sobotę (4 czerwca) w Słońsku Dolnym zatrzymano 27-letniego sprawcę kradzieży z włamaniem. Właściciel posesji, po tym jak zauważył włamywacza w jednym z pomieszczeń gospodarczych, wszczął alarm. Złodziej rzucił się do ucieczki. Policjanci z pomocą mieszkańców zatrzymali włamywacza. Okazał się nim 27-letni mieszkaniec Ciechocinka. Sprawca został zatrzymany, noc spędził w policyjnym areszcie. Jak się okazało, mężczyzna już w piątek (3 czerwca) usiłował włamać się do tej samej posesji. 6 czerwca usłyszał dwa zarzuty kradzieży z włamaniem i usiłowania kradzieży z włamaniem. (strz)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Zdrowie
nr 64, czerwiec 2016
3
W SKLEPIE ZIELARSKO-MEDYCZNYM „MOC NATURY” W CIECHOCINKU
Sprawdź swoje zdrowie
Ale nie tylko. Można było również uzyskać konieczną wiedzę o diecie. Podczas spotkania specjaliści przeprowadzili bezpłatną analizę składu masy ciała. Badanie
- Dieta Figuactiv Body Mission jest bezpieczna dla osoby chcącej zrzucić zbędne kilogramy, dlatego że zawiera wartościowe produkty, gdzie w porannych szejkach i popołudniowych zupach znajdują się wszelkie składniki odżywcze zapewniające organizmowi sprawność fizyczną i umysłową - mówi Katarzyna Morawska z firmy LR Health&Beauty Systems. - Poza tym pijemy herbatę z upraw ekologicznych - składającą się z siedmiu ziół. Herbata pozwala pozbyć się toksyn, spalić tłuszcze wewnętrzne, też stabilizuje pracę trzustki, odtruwa wątrobę i oczyszcza nerki. Miesiąc spalania tłuszczu Program Figuactiv trwa 28 dni. Dwa spośród trzech posiłków w ciągu dnia - śniadanie i obiad - zastępuje się zbilansowanymi dietetycznie szejkami i zupami. Dodatkowo w skład zestawu wchodzą herbaty ziołowe między posiłkami i kremowy napój
- Po zastosowaniu 28-dniowej diety można przystąpić do 6-tygodniowego programu stabilizującego, żeby uchronić się przez powrotem do stanu sprzed kuracji, czyli tak zwanego efektu jo-jo - mówi Łukasz Draniewicz, właściciel sklepu zielarsko-medycznego „Moc Natury”.
- Miałem świadomość, że w Ciechocinku wycina się dużo drzew, ale ta podana przez pana liczba - 53 - jest porażająca - komentował radny Tomasz Dziarski. - Czy wycinka drzew jest poprzedzona wydaniem opinii o stanie drzewa przez dendrologa? - Jeśli są to drzewa chore lub obumarłe, to w jakim celu mielibyśmy prosić o taką opinię? - odpowiedział L. Dzierżewicz. - A w tym celu, że nie wszystkie drzewa wycięte były chore i obumarłe. Były też drzewa zdrowe. Stąd moje pytanie - mówił radny Dziarski.
zwróciła natomiast uwagę na lipy w parku Tężniowym zaatakowane przez jemiołę, pasożyta drzew. - A wracając do parku Zdrojowego, gdy zaczęła się rewitalizacja, pytałam o sprawę drzew i odpowiedziano mi, że nic się nie dzieje. Pamiętamy jednak, że wjeżdżał tam ciężki sprzęt, przy stawach stały samochody, których tam nie powinno nigdy być - mówiła radna A. Nocna. - Jest też kwestia wierceń w parku. Natrafiono na solankę. Zrobiono to bez poszanowania przyszłości tego terenu. Trochę pan przestrzelił
- Nie zlecaliśmy żadnych opinii, natomiast proszę wskazać drzewa, które były zdrowe i zostały wycięte. Chyba, że wynikało to wprost z realizacji jakiejś inwestycji - mówił burmistrz.
- Mam nadzieję, że kolejne rewitalizacje miejskich przestrzeni nie okażą się degradacją obszaru. A w niektórych miejscach w Ciechocinku niestety tak się stało - komentował radny Marcin Strych. - A jakie to są miejsca? - zapytał burmistrz Dzierżewicz. - Poza otoczeniem stawów w parku Zdrojowym.
- Tego nie wiem. Proszę więc o przygotowanie wykazu wyciętych drzew, łącznie z podaniem miejsca, gdzie rosło oraz gatunku, po sprawdzeniu ustosunkuję się do tej sprawy - powiedział radny Dziarski. Radna Aldona Nocna
- W mojej ocenie zdegradowany został obszar parku Tężniowego od strony stadionu, gdzie zamiast zieleni pojawił się beton, ścieżki i różne inne atrakcje. To moje prywatne zdanie, ale podziela je wielu radnych i mieszkańców Ciechocinka
Wykaz wyciętych drzew
Badanie wykaże czy jesteś w pełni zdrów
Analiza składu masy ciała podczas pokazu produktów dietetycznych w sklepie „Moc Natury” proteinowy, który wypija się do zwykłej kolacji. W diecie chodzi bowiem o to, żeby wytworzyć w organizmie deficyt węglowodanów, co powoduje spalanie tkanki tłuszczowej. Jednocześnie dieta nie wyjaławia organizmu po-
Ubyło w parkach sporo zieleni DOKOŃCZENIE ZE STR. 1
W związku z dużym zainteresowaniem ostatnimi badaniami (analiza składu masy ciała metodą bioimpedancji elektrycznej, czyli tzw. BIA), sklep „Moc Natury” zaprasza na kolejne - już 1 lipca (piątek) w godzinach od 10.00 do 17.00. Tego dnia zaplanowano także konsultacje w zakresie odkwaszania organizmu.
- odparował radny Strych. Tam rewitalizacja - według mnie - też się nie udała. - Trochę pan przestrzelił, bo w przestrzeni parku Tężniowego nie ma możliwości wykonania betonowych nawierzchni, nie bardzo więc rozumiem o jakim betonie pan mówi - stwierdził Dzierżewicz. - Chodzi mi o betonowe koryta, które jakoby miały być wykonane z betonu architektonicznego, przy tężni - odpowiedział Marcin Strych. - Generalnie chodzi mi też o degradację zieleni parkowej w tym obszarze. Ubyło tam przestrzeni zielonych. Ubyło nam „zielska”? - Ubyło tam dużo zielska skomentowała Małgorzata Szwajkowska, skarbniczka miasta. - Pani skarbnik mówi, że zielska? Tak, wielu osobom brakuje tego „zielska” - odpowiedział radny Strych. - Chciałbym tylko zauważyć, że ta rewitalizacja pochłonęła sporo pieniędzy, które niekoniecznie musiały zostać dobrze wydane, czego efekty są widoczne - podsumował radny Marek Kuszyński. (strz)
przez dostarczanie bogatych w składniki odżywcze produktów. Celem programu jest zwiększenie spalania tłuszczu, ochrona „suchej” masy mięśniowej przed redukcją oraz zapobieganie napadom wilczego apetytu.
Będzie można również zapisać się na kolejne badania zaplanowano je następnego dnia, 2 lipca (sobota) - badania urządzeniem Diacom (biorezonans) pod kątem występowania w organizmie patogenów i pasożytów (grzyby, bakterie, itd.). Badanie pozwala m.in. na dokładną cyfrową ocenę stanu narządów węwnętrznych organizmu, wczesne
wykrywanie problemów ze zdrowiem, rozpoznawanie przyczyn dolegliwości, rozpoznawanie rodzaju, stopnia i tempa rozwoju choroby, tropienie pasożytów, bakterii, wirusów oraz ocenę ich szkodliwości. Tego dnia będzie można także wykonać test aparatem HUMAN BODY SCANNER. Co umożliwia test aparatem HBS? Test ten umożliwia ocenę stanu energetycznego narządów - wątroby, trzustki, tarczycy, nerek, nadnerczy, serca i naczyń, narządów płciowych, jelit, żołądka, stawów, płuc i innych; wczesne wykrywanie problemów zdrowotnych (predyspozycji), rozpoznawanie przyczyn dolegliwości, rozpoznawanie rodzaju, stopnia i tempa rozwoju choroby, test niedoborów żywieniowych i poziomu zakwaszenia organizmu. *** Sklep Zielarsko-Medyczny „Moc Natury” znajduje się przy ulicy Broniewskiego 3/1/2 w Ciechocinku (naprzeciw księgarni, w pobliżu kina „Zdrój”, 50 metrów od Teatru Letniego w stronę targowiska). Telefon: 792 372 823. E-mail: moc.natury@o2.pl (strz)
KRONIKA KRYMINALNA Prawie 5 promili! Prawie 5 promila alkoholu w organizmie miał 59-latek zatrzymany (26 czerwca) przez ciechocińskich policjantów. Mężczyzna kierował samochodem i nie miał prawa jazdy. Około godziny 14.30 na ulicy Piaskowej ciechocińscy policjanci zatrzymali do kontroli kierującego audi. Kierowca był pijany, ale wynik badania zaskoczył nawet policjantów. Mężczyzna miał prawie 5 promila alkoholu w organizmie. Nie posiadał też prawa jazdy. Stracił je kilka dni wcześniej, również za kierowanie w stanie nietrzeźwości. Policjanci udaremnili dalszą jazdę 59-latkowi.
Dachował W sobotę (25 czerwca) aleksandrowscy policjanci zatrzymali 37-latka, który spowodował wypadek w Plebance. Auto, W sobotę dyżurny aleksandrowskiej policji otrzymał zgłoszenie o wypadku w Plebance. 37-letni kierujący na łuku drogi nie opanował
pojazdu i doprowadził do jego wywrócenia. Kierowca był kompletnie pijany, miał prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie. Podobnie stan trzeźwości wyglądał u dwójki jego pasażerów. Jeden z nich w wyniku zdarzenia został ranny i trafił do szpitala. Kierowca został zatrzymany i spędził noc w policyjnym areszcie.
Z lufką w ręku Policjanci z Aleksandrowa zatrzymali 28-letniego mieszkańca miasta. Mężczyzna po popełnionym wykroczeniu podpisał mandat trzymając w ręku lufkę z marihuaną. W czwartek (23 czerwca) policjanci interweniowali wobec kilku mężczyzn w parku w miejskim w związku z zakłócaniem przez nich spokoju. Jeden z nich, 28-letni mieszkaniec Aleksandrowa przyznał się do popełnionego wykroczenia i przyjął mandat karny. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie fakt, iż podpisując mandat zapomniał schować szklaną lufkę z nabitą marihuaną. 28-latek próbował się ratować przekładając lufkę z ręki do ręki. Nic mu to nie dało. (strz)
Integracja na scenie W Teatrze Letnim odbyły się 25 czerwca XXI Prezentacje Artystyczne „Sztuka bez barier”. W koncercie integracyjnym „Po tej samej stronie ulicy” publiczność za darmo miała okazję obejrzeć na scenie takie zespoły jak kultowy „Czerwony Tulipan”, zagrali również „Indivi duo”, Partyzant oraz Skołowani i przyjaciele, „Pole Minowe”. Od lat imprezę tworzy Centrum Niezależnego Życia z Ciechocinka. (strz)
Fot. Mariusz Strzelecki
W sobotę 11 czerwca w sklepie „Moc Natury” przy ulicy Broniewskiego odbył się pokaz promocyjny połączony z bezpłatną degustacją produktów wchodzących w skład 28-dniowego programu dietetycznego Figuactiv Body Mission. Każdy zainteresowany mógł posmakować dietetycznych szejków owocowych, zup i napojów proteinowych.
(BIA) specjalnym aparatem podawało nie tylko zawartość procentową masy tłuszczowej, ale też jej masę w kilogramach. Dzięki temu wiadomo było dokładnie, ile tłuszczu należy stracić.
Fot. Łukasz Draniewicz
1 i 2 lipca (piątek, sobota) w sklepie „Moc Natury” odbędą się badania biorezonansu oraz testy aparatem HUMAN BODY SCANNER. Przez dwa dni będzie można przebadać swój organizm m.in. pod kątem występowania pasożytów, stanu zdrowotnego organów wewnętrznych itd. W sklepie „Moc Natury” można też zapoznać się ze zoptymalizowaną indywidualną dietą Figuactiv Body Mission firmy LR Health&Beauty Systems z Katowic. Można również zakupić pełną dietę na cały 28-dniowy okres jej stosowania z rabatem do 30 procent.
Na scenie występ zespołu „Czerwony Tulipan”
CIECHOCIŃSKA I 4 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016
www.kujawy.media.pl
PUC SA
WYRÓŻNIENIA. Kuracjusze docenili jakość usług świadczonych w uzdrowisku Ciechocinek
Konsumencki lider jakości Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek SA otrzymało tytuł Konsumencki Lider Jakości w kategorii „Uzdrowiska”, przyznany przez redakcję „Strefa Gospodarki” z Katowic. Złote godło przedstawiciele PUC SA odebrali podczas czerwcowego XXV Kongresu Uzdrowisk Polskich w Ciechocinku. - Od kilku lat „Strefa Gospodarki” robi rankingi najlepszych firm w różnych branżach gospodarki - mówi Mariusz Krupa, członek zarządu Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek SA. - W tym roku po raz pierwszy przy pomocy krakowskiej firmy badawczej zrobili ankietę na bazie jedenastu tysięcy kuracjuszy. Zadali pytania dotyczące rozpoznawalności polskich uzdrowisk oraz jakość świadczonych w nich usług. Nam przypadł wyjątkowy zaszczyt, bo Uzdrowisko Ciechocinek zostało najlepiej ocenione w kategorii jakości wykonywanych usług. Po prostu respondenci uznali, że Ciechocinek kojarzy im się bardzo dobrze. Mariusz Krupa dodaje jednak, że choć spółka uzdrowiskowa kojarzy się wielu osobom z całym Uzdrowiskiem Ciechocinek, to tak nie jest. - Uzdrowisko Ciechocinek tworzy nie tylko nasza spółka, ale wszystkie podmioty uzdrowiskowe działające w mieście - mówi M. Krupa. - My wszyscy pracujemy na
na tym tracą - zapewnia Mariusz Krupa. - Nie mówię, że nikt się nie rozwija w Ciechocinku. Poszczególne sanatorium, szpital, klinika czy nawet sama gmina, może iść do przodu, zmieniać wizerunek na lepszy, rozwijać się. Ale w ostatecznym rachunku i tak wszyscy tracimy, bo wszyscy tak naprawdę pracujemy na rzecz jednej marki marki Ciechocinek.
rzecz marki Ciechocinek. To nas jednoczy. Tak więc bardzo miło było otrzymać podczas kongresu wyróżnienie, które traktujemy nie tylko jako nagrodę dla spółki, ale też dla wszystkich podmiotów, które budują uzdrowisko. Czym jest przyznany tytuł Konsumencki Lider Jakości dla kierownictwa PUC? - Bardzo cieszy, że ktoś gdzieś odpowiadając na zadane w rankingach pytania, ma w swojej świadomości zakodowaną markę naszego uzdrowiska. Okazuje się, że uzdrowisko Ciechocinek podobnie jak za dawnych lat, nadal cieszy się niesłabnącą popularnością. Nadal jest marką rozpoznawalną w Polsce - odpowiada Marcin Zajączkowski, prezes zarządu PUC SA. - Przynajmniej od kilku lat staramy się intensywnie promować usługi uzdrowiskowe w Ciechocinku przeróżnymi kanałami, również poprzez ogólnopolskie stacje telewizyjne. Natomiast to dzisiejsze wyróżnienie jest dla nas zachętą do prowadzenia dalszych działań związanych z promowaniem uzdrowiska, bo to przynosi efekty. Jest to też zachętą do integrowania podmiotów uzdrowiskowych w Ciechocinku, organizowania współpracy samorządu gminy uzdrowiskowej z sanatoriami i szpitalami uzdrowiskowymi. Bo to potem przełoży się na rozwój gminy i uzdrowiska, czyli całego Ciechocinka. Uznajemy, że
- Działamy razem w jednym miejscu. I jeśli o uzdrowisku Ciechocinek w Polsce są pozytywne opinie, to jest dla nas wizja pracy opartej o pewien sukces. Jeśli ta opinia o Ciechocinku jest zła, przegrywamy wszyscy, bo straci sanatorium, które sobie nie radzi, ale i szpital, który świetnie prosperuje, straci i gmina miejska. Natomiast do dobrze odbieranego uzdrowiska kuracjusze będą chcieli przyjeżdżać, skorzystają na tym wszyscy - dodaje Marcin Zajączkowski.
Od lewej Mariusz Krupa, członek zarządu i Marcin Zajączkowski, prezes zarządu PUC SA prezentują otrzymany niedawno laur jakości wyróżnienie „Strefa Gospodarki” to nagroda dla całego ciechocińskiego środowiska. Czy Ciechocinek ma szansę na rozwój przy tak ogromnej konku-
rencji na rynku uzdrowiskowym, bez współpracy wszystkich podmiotów, które składają się na markę Ciechocinek? - Ostatnie 25 lat pokazuje, że jeżeli nie ma współpracy, to wszyscy
Można też dodać, że w tym samym rankingu kuracjuszom zadano pytanie o rozpoznawalność uzdrowisk w Polsce. Ciechocinek znalazł się na trzecim miejscu, ale tylko dlatego że pytano mieszkańców południowej Polski, którzy przede wszystkim wskazywali uzdrowiska geograficznie najbliższe swojemu miejscu zamieszkania. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
DZIEŃ DZIECKA. 1 czerwca w Przedsiębiorstwie Uzdrowisko Ciechocinek SA
Nietypowy zwierzak w solnej dolinie
- W zeszłym roku, gdy po poważnym remoncie oddawaliśmy do użytku budynek „Markiewicza” przyjechał marszałek województwa i po-
darował dzieciom bajkę. Okazało się po roku, że ta bajka ma swoją kontynuację - mówił do dzieci Mariusz Krupa. - Druga książka jest prezentem dla was z okazji Dnia Dziecka. Następnie autorki książki „Mój nietypowy zwierzak” opowiedziały o swojej publikacji oraz odpowiadały na pytania dzieci. Podarowana dzieciom z „Markiewicza” bajka składa się z dwóch części. W pierwszej najmłodsi mogli przeczytać o perypetiach zwierząt, z drugiej dowiedzieć się w jaki sposób odpowiedzialny właściciel powinien dbać o swoje zwierzątko. Spotkanie uświetniły dzieci ze szpitala atrakcyjnym i zabawnym występem artystycznym.
Tego dnia to jednak nie wszystkie atrakcje, jakie czekały na najmłodszych pacjentów ze szpitala „Markiewicz”. W kinie „Zdrój” odbył się bowiem premierowy pokaz filmu dokumentalnego „W Solankowej Dolinie” w reżyserii Teresy Kudyby, (zdjęcia Mirosław Basaj). W Solankowej Dolinie” to bajkowa opowieść o historii Uzdrowiska Ciechocinek, opowiedziana przez Dziadka Solnego. Dzieci, którym przydarzyła się niezwykła przygoda, to oczywiście Jaś i Małgosia - postaci ze słynnej ciechocińskiej fontanny, zdobiącej park Zdrojowy. Ich role grają Zosia Nocna i Adaś Kornaszewski, uczniowie Szkoły Podstawowej w Ciechocinku.
Dziadek Solny to Andrzej Czernik, dyrektor opolskiego Teatru EKO STUDIO, rodzice: Beata i Leszek Malcowie. W roli Baby Jagi występuje reżyserka bajki. Film ten powstał staraniem Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek SA. Środki na realizację zapewnił projekt „Kujawsko-Pomorskie - Kreatywne Wsparcie Marki Regionu” z funduszy unijnych wspartych środkami PUC SA. Dodatkowo uczestnicy spotkania zobaczyli film „Nic nad zdrowie… czyli 180 lat Uzdrowiska Ciechocinek”. Film dedykowany jest byłym i obecnym pracownikom Uzdrowiska. Całość zakończył słodki poczęstunek. (strz)
Fot. PUC SA
Autorski projekt edukacyjny „Mój nietypowy zwierzak” objęty jest patronatem marszałka województwa kujawsko-pomorskiego Piotra Całbeckiego, a realizowany na Uniwer-
sytecie Technologiczno-Przyrodniczym w Bydgoszczy. W spotkaniu uczestniczył Mariusz Krupa, członek zarządu Przedsiębiorstwa Uzdrowisko Ciechocinek SA oraz członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego Sławomir Kopyść. Należy dodać, że publikacja, która trafiła do rąk dzieci i młodzieży ze szpitala „Markiewicz” dofinansowana została z pieniędzy województwa kujawsko-pomorskiego i Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu.
Od lewej: spotkanie z Katarzyną Wierską autorką książki „Mój nietypowy zwierzak”. Ostatnie zdjęcie: Teresa Kudyba z Zosią Nocną i Adasiem Kornaszewskim w kinie
Fot. Mariusz Strzelecki
W Szpitalu Uzdrowiskowym nr 3 im. dra Markiewicza w okazji Dnia Dziecka - 1 czerwca - odbyło się spotkanie z autorkami książki dla dzieci „Mój nietypowy zwierzak”. Jest to autorski projekt edukacyjny „Mój nietypowy zwierzak” mgr Katarzyny Wierskiej i dr n.wet. Anny Kołodziejskiej-Sawerskiej dla dzieci szkół podstawowych i ich rodziców. Natomiast tego dnia w kinie „Zdrój” zaproszeni goście mieli okazję obejrzeć dwa filmy o Ciechocinku.
www.kujawy.media.pl
Spółdzielnia Mieszkaniowa
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I nr 64, czerwiec 2016
5
FOTOREPORTAŻ. Mieszkańcy spółdzielni bawili się w czerwcu podczas pikniku rodzinnego
Piknik z uśmiechem
Nie zabrakło też baniek mydlanych
Dorośli dzielnie walczyli w konkursach o nagrody dla swoich dzieci. Zabawy było po pachy Po raz kolejny 19 czerwca tego roku zarząd Spółdzielni Mieszkaniowej przy udziale komisji kulturalno-oświatowej Rady Nadzorczej zaprosił wszystkich mieszkańców osiedla na festyn „Zabawa pełna uśmiechu”. Na teren zielony przy urządzeniach rekreacyjnych spółdzielni stawiły się całe rodziny. Na kilka godzin teren zamienił się w wesołe miasteczko. Dzieci razem z rodzicami chętnie jeździły specjalną kolejką, kręciły się na karuzeli oraz zjeżdżały ze zjeżdżalni, która znalazła swoje miejsce w cieniu drzew.
Dmuchany zamek był nie lada atrakcją
Kolejka ustawiła się do stoiska, gdzie dzieci zamieniały się w kotki, myszki, tygrysy… stoisko z artystycznym malowaniem twarzy oraz tatuażami z henny było wręcz oblegane przez cały czas trwania zabawy. Nie mniejszy ogonek stworzyły „łasuchy” do punktu z watą cukrową oraz popcornem. Nad głowami uczestników unosiły się wykonane przez nich samych wielkie bańki mydlane. Nie zabrakło miejsc, gdzie najmłodsi mieszkańcy osiedla tworzyli przepiękne kolorowe obrazy techniką tradycyjną przy użyciu kolorowych kredek, ale mieli także okazję pierwszy raz malować na wodzie specjalną techniką Ebru. W centralnej części placu pojawiła się scena, na której najbardziej odważni tańczyli i śpiewali w rytm przebojów wykonywanych przez zespół Luxus.
Bieg z jajkiem to trudna konkurencja
Piknik zgromadził sporą grupę ciechocinian
Natomiast przed sceną rozegranych zostało kilkanaście konkursów. Wystartowały w nich dzieci jak i dorośli. Młodsi uczest-
nicy zmagali się w różnych konkurencjach między innymi: bieg z jajkiem, bieg w workach, rzucie do celu, zgaduj-zgadula czy podbijaniem piłki na czas. Wszyscy uczestnicy otrzymali nagrody za zajęcie miejsca pierwszego, drugiego i trzeciego, a ci którym nie udało się zająć miejsca na „pudle” dostali nagrody pocieszenia. W sumie w ręce dzieci trafiło prawie 100 nagród ufundowanych przez Spółdzielnię Mieszkaniową. O upominki dla milusińskich walczyli także rodzice. Wystartowali w biegu trójek w spodniach, ale nie w takich tradycyjnych tylko specjalnie zszytych ze sobą. Na festynie swoje miejsce znaleźli policjanci z Komendy Powiatowej Policji z Aleksandrowa Kujawskiego, którzy znakowali rowery i wprowadzali je do specjalnej ewidencji na wypadek kradzieży. Na brak pracy nie narzekali, chętni do ich stoiska stali jeszcze po zakończeniu festynu.
Wata cukrowa od lat cieszy się powodzeniem
Wstęp na imprezę był wolny, pogoda dopisała, humory też, a korzystanie ze wszystkich urządzeń było bezpłatne. Oprawę fotograficzną pikniku zapewniła firma plusmedia.pl. Jak zapowiedział prezes Spółdzielni Mieszkaniowej - Andrzej Golecki, kolejny festyn dla mieszkańców osiedla być może jeszcze w tym roku. Do zobaczenia więc na kolejnej imprezie z uśmiechem.... Oprac. (strz) Zdjęcia: Grzegorz Fijałkowski, plusmedia.pl
Malowanie twarzy...
Cały fotoreportaż można obejrzeć na: www.smciechocinek.pl
Policjanci znakowali rowery
... i efekt - dzieci zmienione w koty i inne zwierzątka
6
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
www.kujawy.media.pl
Ludzie
nr 64, czerwiec 2016
LUDZIE. Radny z Ciechocinka odebrał złodziejowi ukradzione listy z podpisami pod wnioskiem Ruchu Kukiz’15
Kukiz podziękował za odwagę
- Wszystko rozegrało się na toruńskiej Starówce przy ulicy Szerokiej, gdzie zbieraliśmy podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie przyjmowania do Polski uchodźców w ramach systemu relokacji w Unii Europejskiej. W pewnym momencie do naszego stoiska, przy którym staliśmy we czworo podeszło dwóch młodych mężczyzn, po dwadzieścia lat może trochę starsi - opowiada Marek Kuszyński, radny z Ciechocinka i członek ruchu Pawła Kukiza. Jeden z nich rozpoczął dyskusję na temat tego co robimy. Stwierdził, że mu się to nie podoba i to, że on też jest uchodźcą. Podczas dyskusji robił się coraz bardziej zdenerwowany. Mężczyzna od słów przeszedł do czynów, zaczął demolować stoisko Ruchu Kukiz’15 - oderwał górną tabliczkę, zrzucił materiały informacyjne znajdujące się na blacie, a na koniec zaczął kopać w stoisko, po czym uciekł. - Z kolei drugi człowiek, którego zachowanie bacznie obserwowa-
łem stojąc najbliżej niego, jeszcze kiedy ten pierwszy toczył dyskusję wziął z naszego stoiska leżące listy z podpisami osób, które poparły ten wniosek, po czym wykorzystując zamieszanie, które wywołał ten pierwszy, zaczął oddalać się z tymi podpisami - mówi Marek Kuszyński. Widząc to radny z Ciechocinka nie zawahał się i ruszył za nim w pościg. Jednocześnie dla bezpieczeństwa inny członek Kukiz’15 nagrywał pościg telefonem.
Zabawa z romską muzyką
Podczas festiwalu wystąpią: EtnoRom - Węgry, Diabelskie Skrzypce - Król Czardasza - Słowacja, Wasyl Zhadan z zespołem - Ukraina, Maco Mamuco z kasty Lovary, Słowacja - Węgry, Petro Dżelari - Turcja, Rusłana Zumbarenko - Kazachstan, Duet Akordeonistów Viva - wirtuozi akordeonu - Ukraina, Erazm Manukim - Armenia, Jan Bendig Czechy. Na scenie będzie można posłuchać również takich wykonawców jak: Teatr Muzyczny Rada, Siostry Rajfer - Izrael, Genadi Ishakow - Izrael, Grażyna Brodzińska, Don Vasyl i Gwiazdy
Akcja Marka Kuszyńskiego w Toruniu spotkała się z pozytywną reakcją posłów Klubu Kukiz’15. Podczas majowej sesji Rady Miasta w Ciechocinku poseł Paweł Szramka z Ruchu Kukiz’15 wręczył Markowi Kuszyńskiemu podziękowanie od Pawła Kukiza za wzorową postawę obywatelską w związku z napaścią nieznanych sprawców na działaczy Ruchu Kukiz’15 w Toruniu w trakcie zbierania podpisów.
- Radny Marek Kuszyński wykazał się ostatnio nie tylko obywatelską, ale i bohaterską postawą podczas zbierania podpisów w Toruniu - mówił poseł Szramka. - Dwóch sprawców wszczęło zamieszanie przy stoisku i jeden z nich ukradł listy z podpisami. Marek Kuszyński za nim pobiegł i odebrał mu podpisy. Dzięki temu dane osób nie dostały się w niepowołane ręce. Chciałem mu w uroczysty sposób podziękować za ten czyn. Tekst i fot. (strz)
Marek Kuszyński prezentuje podziękowania wręczone przez posła Pawła Szramkę (środkowe zdjęcie po lewej)
Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Kultury Romów
XX Jubileuszowy Międzynarodowy Festiwal Piosenki i Kultury Romów Ciechocinek 2016 odbędzie się w tym roku 15 i 16 lipca. Początek koncertów na stadionie miejskim przy ulicy Tężniowej o godzinie 20.00. Impreza jest biletowana.
- Uznałem, że nie mogę pozwolić, żeby ten człowiek zabrał dokumenty, bo między innymi były tam dane osobowe, które należy chronić. Po tym jak go dogoniłem odebrałem mu te listy z podpisami. Moje zdecydowanie i to, że jest nagrywany zaskoczyło go na tyle, że za bardzo nie wiedział jak na moje działanie zareagować. Potem wróciliśmy z kolegą do naszego stoiska i dalej zbieraliśmy podpisy - opowiada M. Kuszyński.
Cygańskiej Pieśni, Dziani, Wasyl Junior & Cygańskie Gwiazdy, Elza, Bogdan Trojanek i Terne Roma, Temida - Polska, zespół Hitano, Fabiano, zespół Słowiańska Dusza, Andrzej Jagiełło, Agata Marcewicz-Szymańska, Zespół Tańca Ludowego „Warszawa”. W bloku programowym z Don Vasylem zostanie pokazany pierwszy musical cygański napisany przez Ryszarda Ulickiego i Don Vasyla zatytułowany: „Jeszcze Roma Nie Zginęła”. W musicalu wystąpią m.in.: Gienady Iskhakov, Siostry Rajfer, Erazm Manukiam, Vasyl Junior, Dziani, formacje taneczne: Zespół Tańca AWF, Zespół Gwiazdy Cygańskiej Pieśni. Wydarzeniu muzycznemu towarzyszyć będzie międzynarodowa orkiestra cygańska pod kierownictwem Jana Berky - cygańskiego króla czardasza. Info. (www.donvasyl.pl)
PUC SA
Spacerkiem po uzdrowisku Niespodziankę z okazji dwóch znaczących jubileuszy 180-lecia uzdrowiska i 100-lecia nadania Ciechocinkowi praw miejskich dla mieszkańców i odwiedzających ciechociński kurort przygotowało Przedsiębiorstwo Uzdrowisko Ciechocinek S.A. W poniedziałek 13 czerwca br. rozpoczęło się cykliczne wędrowanie ciechocińskimi szlakami. Podczas jednej wycieczki zainteresowani mogą poznać miejsca ważne dla funkcjonowania uzdrowiska i jego największe atrakcje. Na punkt zbiórki każdego wspólnego wędrowania został wyznaczony sklep firmowy PUC S.A. przy ulicy Zdrojowej 7. Początek wspólnego z przewodnikiem zwiedzania o godz. 16.00. Kolejne terminy wycieczek to 30 czerwca i 4, 7, 11, 14, 18, 21, 25, 28 lipca (poniedziałki i czwartki). Wycieczki są bezpłatne. (strz)
ŚWIĘTO. Jubileusz przedszkola „Bajka” w Ciechocinku
Bajka na wesoło
Ponad pół wieku działalności Przedszkola Samorządowego Nr 1 „Bajka”, to doskonała okazja do podsumowań, okolicznościowych uroczystości, ale też powód do refleksji. Jak wyglądała praca na samym początku istnienia placówki? Jak przebiegało wychowanie i nauczanie w bardzo licznych grupach? Gdzie są wszystkie te wspaniałe nauczycielki wspominane niejednokrotnie przez dawnych przedszkolaków, a dziś pięćdziesięciolatków? Kto z wychowanków odniósł sukces, a komu życie dało w kość…?
Kolorowe banery przedstawiały lata działalności przedszkola w pigułce: wielu gości mogło odnaleźć się na dużych fotografiach, a stare kroniki wyłożone na piętrze budynku spinały lata poprzez dokumentację uroczystości, zabaw, wycieczek. Sale zabaw, które zwiedzali goście, niby takie same - a jednak inne: kolorowe, przestrzenne. Bo całe przedszkole w tym długim czasie się zmieniało razem
wiały się: co by to było, gdyby nagle zniknęli bohaterowie ulubionych bajek?!
Fot. nadesłana
Marek Kuszyński z Ciechocinka zbierał w Toruniu podpisy pod wnioskiem Ruchu Kukiz’15 w sprawie przyjmowania uchodźców. Nagle dwóch mężczyzn wszczęło awanturę, podczas której jeden z nich ukradł listy z podpisami. Ciechociński radny ruszył za nim w pościg i odebrał dokumenty.
Podczas jubileuszu ciechocińskiej „Bajki” ze zmieniającymi się czasami: stało się barwne, nowoczesne i otwarte na nowości pedagogiczne, stawiające na kształtowanie postaw aktywnych i samodzielnych, kulturalnych i tolerancyjnych. I taki refleksyjny, a jednocześnie zawierający humor i zabawę, charakter miała uroczystość obchodów 55 rocznicy istnienia
Alkohol bez akcyzy Aleksandrowscy policjanci w jednym z mieszkań na terenie Ciechocinka zabezpieczyli nielegalny alkohol. Funkcjonariusze zatrzymali w tej sprawie mieszkańca miasta.
Policjanci z Aleksandrowa Kujawskiego w jednym z ciechocińskich mieszkań zabezpieczyli ponad 20 litrów alkoholu, nieposiadającego wymaganych znaków
przedszkola. Nasi wspaniali aktywni rodzice w krótkich rymowankach opowiedzieli o tych wszystkich dawnych latach, dyrektor Małgorzata Kobusińska przedstawiła wizję dalszej działalności, goście wypowiedzieli wiele miłych słów o naszym przedszkolu, a dzieci… Dzieci na wesoło nawiązały do nazwy naszego przedszkola „Bajka” i w swojej inscenizacji zastana-
akcyzowych. Funkcjonariusze zatrzymali w tej sprawie mieszkańca Ciechocinka. Jak ustalili mundurowi, mężczyzna swoim procederem spowodował straty w ramach podatku akcyzowego w wysokości 1193 zł na szkodę Skarbu Państwa. (strz)
Wypada jeszcze wspomnieć, że uroczystość uświetniła swoim popisem wokalnym jedna z naszych absolwentek Sara Lityńska, wykonując przepiękne piosenki z repertuaru dziecięcego, filmowego i nawiązującego do wspomnień o dzieciństwie. A później przyszedł czas na zabawę, czyli piknik rodzinny sponsorowany przez radę rodziców naszego przedszkola. Dzieci z rodzicami udały się na plac zabaw, na którym czekały już dmuchane zjeżdżalnie, tunele, trampoliny, stoiska do malowania twarzy. Ireneusz Gawroński przygotowywał kiełbaski na grillu, a sama przewodnicząca rady rodziców - Katarzyna Tamburovskyy smażyła wszystkim przepyszne gofry. Wszystkie te zdarzenia udokumentowane są na fotografiach - i właśnie zapraszamy do ich oglądania. Wiesława Wójcik
Po kontroli na drodze Policjanci z aleksandrowskiej „drogówki” zatrzymali w Ostrowąsie 14 czerwca do kontroli 35-letniego kierującego bmw. Jak się okazało, nie powinien w ogóle siedzieć za kółkiem z uwagi na cofnięte uprawnienia do kierowania. (strz)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Rozmowa
nr 64, czerwiec 2016
7
Z dr. LOTFIM MANSOUREM, współwłaścicielem Przychodni Rodzinnych w Aleksandrowie Kujawskim i Ciechocinku oraz członkiem zarządu powiatu aleksandrowskiego, rozmawia Mariusz Strzelecki
Jakość wymaga ciężkiej pracy - Przychodnie Rodzinne w Ciechocinku i Aleksandrowie Kujawskim posiadają certyfikat jakości w służbie zdrowia ISO 9001:2000. Obecnie trwa weryfikacja tego certyfikatu... - Po raz pierwszy certyfikat ISO dla świadczenia usług medycznych w zakresie lecznictwa, profilaktyki, diagnostyki laboratoryjnej i transportu sanitarnego został przyznany przychodniom rodzinnym w 2006 roku. Obecnie certyfikat mamy przyznany do 2018 roku. Natomiast kwestia utrzymania certyfikatu to nie taka prosta sprawa. Wymaga on zaangażowania całego personelu medycznego, włącznie z pacjentami, którzy również przedstawiają swoje opinie na temat placówek w ankietach. Utrzymanie certyfikatu wymaga pracy przez cały rok, szczególnie, że zasadność jego przyznania weryfikowana jest w każdym roku jego obowiązywania. Przez cały czas przychodnie muszą spełniać wymogi, które obowiązywały w pierwszym roku uzyskania certyfikatu jakości.
- Co daje placówkom taki certyfikat? - Certyfikat ma duże znaczenie. Oprócz prestiżu, daje poczucie bezpieczeństwa pacjentom. Jeśli pacjent do nas przyjdzie, to wie, że u nas leki trzymają terminy ważności, sprzęt ma wykonane wszelkie przeglądy techniczne i jest sprawny, personel ma najwyższe kwalifikacje. Myślę, że najbardziej na certyfikat zwracają uwagę pacjenci, którzy zapisują się do naszych przychodni z zewnątrz. To jeden z plusów. Drugi to fakt, że Narodowy Fundusz Zdrowia również zwraca uwagę na ośrodki zdrowia czy szpitale, które mają certyfikaty ISO. Daje to dodatkową punktację
Fot. Mariusz Strzelecki
- Co to są za wymogi? - Na przykład personel medyczny musi mieć odpowiednie kwalifikacje. Sprzęt medyczny musi mieć aktualne wszelkie przeglądy techniczne. Muszą być utrzymane warunki lokalowe. Pracownicy, którzy dbają o utrzymanie standardów wynikających z posiadania certyfikatu, niestety muszą się w pracę nad jego utrzymaniem angażować przez cały rok. Nie każdy ośrodek zdrowia ma certyfikat jakości. Z tego co wiem - można też to sprawdzić - nasze przychodnie były pierwsze w powiecie aleksandrowskim, które dostały i od dziesięciu lat utrzymują ten dowód jakości usług medycznych, jakim jest certyfikat ISO 9001:2000. Certyfikat trzeba co roku odnawiać, co roku też przechodzimy kontrolę weryfikującą.
urządzeniem i termometrem kontrolnym. Ten drugi termometr musi mieć atest, jego pomiary są też sprawdzane przez specjalistyczną firmę. Zresztą cały sprzęt medyczny w przychodniach musi być na bieżąco sprawdzany czy prawidłowo działa.
Lotfi Mansour: „Utrzymanie certyfikatu jakości ISO wymaga pracy całego zespołu przez cały rok” w konkursach. Niestety nie każdego stać na posiadanie certyfikatu, bo to wiąże się z kosztami. Trzeba wydać pieniądze na takie dostosowanie placówki, żeby spełniała wymogi, a potem ponosi się koszty corocznych kontroli. - Ale też przychodnie rodzinne wybijają się w powiecie aleksandrowskim pod względem liczby świadczonych usług medycznych, warunków lokalowych i posiadanego sprzętu... - Tak, mogę powiedzieć, że bardzo dobrze wyglądamy pod tym względem nie tylko w powiecie, ale też w całym regionie kujawsko-pomorskim. Rzadkim zjawiskiem są przychodnie, które mają własny rentgen i swoje laboratorium analityczne, gdzie nie tylko wykonujemy badania dla naszych pacjentów, ale też zlecenia dla innych ośrodków zdrowia. Posiadamy też swój własny transport sanitarny, specjalistyczną karetkę, dzięki której ratujemy życie ludzi. Działają u nas również poradnie specjalistyczne, łącznie z podstawową opieką medyczną i rehabilitacją. To także jest naszym sukcesem, że prowadzimy tak szeroko zakrojoną działalność. Zatrudniamy ponad dwudziestu pięciu lekarzy różnych specjalności. Mamy też wysoko wykwalifikowany średni personel medyczny.
- A kto kontroluje placówki, czy utrzymują standardy wynikające z posiadania certyfikatu ISO? - To są wyspecjalizowane firmy zewnętrzne, które kontrolują placówki w całej Polsce. Są bardzo skrupulatne w tym, co robią.
- Zakupiono w ostatnich miesiącach jakiś nowy sprzęt w przychodniach? - Cały czas staramy się wymieniać sprzęt medyczny albo inwestować w nowy. Ostatnio zainwestowaliśmy trochę w poradnię okulistyczną w Ciechocinku. Natomiast w Aleksandrowie myślimy o dużej inwestycji w przyszłości. W przychodni w Aleksandrowie też między innymi rozwinęliśmy działalność poradni dziecięcej. Poradnia jest teraz oddzielona od reszty ośrodka. Żeby mali pacjenci mieli bardziej komfortowy dostęp do lekarzy. Najmłodszych pacjentów mamy coraz więcej i w starej lokalizacji robiło się trochę ciasno. - Ma pan jakieś plany związane z rozwojem przychodni w Aleksandrowie i Ciechocinku? - W Aleksandrowie jest rzeczywiście potrzeba budowy większej przychodni, która będzie spełniała wymogi lokalowe i sprzętowe. Pacjentów jest coraz więcej, więc w placówce przy ulicy Słowackiego robi się ciasno, natomiast w Ciechocinku mamy plan, żeby rozszerzyć działalność diagnostyczną. Jesteśmy już przygotowani do podjęcia kroków w tym kierunku.
- Długo trwało wdrażanie - A jakie pan widzi problecertyfikatu w przychodniach my w działalności medyczw Ciechocinku i Aleksandro- nej? wie? - Ubolewam, że niektóry - Praktycznie trwało to cały sprzęt, który posiadamy, do rok. I właśnie ten końca nie jest pierwszy rok był wykorzystynajtrudniejszy. wany. PoAleksandrowska Trudno było na wodem jest placówka może być przykład powysokość przykładem dla innych zmieniać pewne kontraktu szpitali powiatowych, utrwalone od lat z Narodojak można zasady funkcjowym Fungospodarować nowania przyd u s z e m w szpitalu, zmodernizochodni. Trzeba Zdrowia. wać budynki i całą bazę, było wprowaPrzykłady to dzić, a potem wymienić sprzęt medycz- kolonoskony i działać utrzymać wiele pia, gastrobez zadłużania się, procedur. Przyfibroskopia, mimo że problemy kładem są terbadania dotykają całą służbę mometry, któecha serca. zdrowia w Polsce. rymi mierzymy Sprzęt jest, temperaturę paale nie wycjentom. Do końkonujemy tylu ca nigdy nie wiadomo, czy badań, ile można by było zrotermometry po miesiącach bić, gdyby kontrakt z funduużywania są sprawne i poka- szem był wyższy. Przez resztę zują prawidłową temperaturę dni sprzęt może działać tylko ciała. Certyfikat ISO wymaga prywatnie. A ja nie jestem od nas, że termometry muszą zwolennikiem dużej liczby być od czasu do czasu kon- badań prywatnych. Po to trolowane. Mierzy się tem- kupiliśmy urządzenia, żeby peraturę u pacjenta zwykłym służyły mieszkańcom, którzy
płacą składki zdrowotne. Póki pacjent jest ubezpieczony ma prawo bezpłatnie korzystać z naszych urządzeń, ma prawo bezpłatnego dostępu do diagnostyki. Niestety limity ograniczają nasze możliwości. Uważam też, że lepiej inwestować w diagnostykę i profilaktykę niż później leczyć zaawansowane stadia chorób. Raz. To jest lepsze dla pacjentów. Dwa. Mniejsze są później koszty leczenia. Skoro mamy urządzenia, które wykrywają nowotwory we wczesnych stadiach, gdy można szybko wyleczyć chorego, to trzeba z tego korzystać, trzeba umożliwić pacjentowi badanie bez czekania w kolejce. - Jak ocenia pan tegoroczny kontrakt z NFZ-em? - Nie narzekamy na NFZ. Jesteśmy rozliczani na bieżąco. Fundusz docenia też to, co robi się w przychodniach. Choć oczywiście cieszylibyśmy się, gdyby kontrakty z funduszem były wyższe. To na pewno. - A co obecnie dzieje się w Szpitalu Powiatowym w Aleksandrowie Kujawskim. Jaka jest kondycja tej placówki? - Można powiedzieć, że obecna dobra sytuacja Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie Kujawskim wynika z przeprowadzonej ostatnio inwestycji - budowy w placówce sterylizatorni. Jako członek zarządu powiatu aleksandrowskiego i członek zgromadzenia wspólników cieszę się, że ta inwestycja udała się. Wspólne działanie zarządu powiatu, starosty Dariusza Wochny, prezesa szpitala Mariusza Trojanowskiego pozwoliło na realizację tej kluczowej dla szpitala inwestycji. Ona była konieczna, bo bez sterylizatorni nie byłoby Szpitala Powiatowego w Aleksandrowie. Tak samo bez przeprowadzenia termomodernizacji obiektów, bo to teraz przynosi zyski. Mniejsze są wydatki na ogrzewanie i tak dalej. - Szpital chyba nie ma teraz żadnych długów? - Długów nie ma. - Od czego więc zależy, że aleksandrowski szpital nie jest zadłużony, a tyle się słyszy o placówkach gdzieś w Polsce, które ledwo zipią. - Raz. To zależy od zarządzania placówką. Dwa. Podejmowanie pewnego ryzyka. Od długiego czasu staraliśmy się w radzie powiatu przeforsować sprawę likwidacji czynszu, który szpital musiał co miesiąc płacić swojemu właścicielowi, czyli powiatowi. To było około 40 tysięcy złotych
miesięcznie. Chodziło o to, żeby pieniądze, które trafiają do szpitala, szły na leczenie, a nie inne cele. I pod koniec poprzedniej kadencji rady powiatu udało się zlikwidować ten czynsz. I pieniądze, które z tego tytułu zostają w szpitalu bardzo dużo dają. To jest prawie pół miliona złotych rocznie, którym szpital może obracać. Dało to możliwość zaciągania kredytów inwestycyjnych placówce. I myślę, że była to niezwykle rozsądna decyzja zarządu i rady powiatu, dzięki której bezpośrednią pomoc otrzymali pacjenci z naszego terenu. Aleksandrowski szpital dziś, choć ma problemy innej natury, to nie ma kłopotów z finansami i płynnością finansową. - Generalnie aleksandrowski szpital może być przykładem dla innych lecznic... - Tak, aleksandrowska placówka może być przykładem dla innych szpitali powiatowych, jak można gospodarować w szpitalu, zmodernizować budynki i całą bazę, wymienić sprzęt medyczny i działać bez zadłużania się, mimo że problemy dotykają całą służbę zdrowia w Polsce. Szpitale w Polsce mają wielomilionowe straty, a my cieszymy się, że nasza placówka zdrowia takich problemów nie ma. Obecnie jedyny problem - i my go wszyscy rozumiemy i podchodzimy do niego z dużą dozą rozsądku - to wysokość wynagrodzeń personelu medycznego, szczególnie personelu średniego szczebla. Tę sprawę wcześniej czy później trzeba uregulować. Ale trzeba też pamiętać, że aleksandrowski szpital to spółka, ma swój kapitał zapasowy i zgromadzenie wspólników oraz zarząd powiatu i prezes szpitala nie mogą pozwolić, żeby straty placówki przekroczyły wysokość tego kapitału. Bo wówczas istnieje zagrożenie upadłością. Natomiast sprawę wynagrodzeń - przy dużej dozie rozsądku z obu stron będzie można w nieodległej przyszłości rozwiązać. - Wracając do Przychodni Rodzinnej w Ciechocinku. Placówka świadczy też wyjątkowe w skali powiatu aleksandrowskiego usługi medyczne. - Tak. Od marca 2011 działa u nas - i to działa bardzo sprawnie - ambulatoryjna i wyjazdowa, nocna i świąteczna opieka lekarza podstawowej opieki zdrowotnej. Z pomocy w dni świąteczne przez całą dobę, a w powszednie od 18.00 do 8.00 może skorzystać każdy. Mamy też całodobową opiekę dentystyczną.
CIECHOCIŃSKA I 8 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016
Kultura
SAMORZĄD. Wyróżnienia dla profesorów Ireny Ponikowskiej oraz Szymona Kubiaka
Podwójne honorowe obywatelstwo
Profesor Irena Ponikowska 3 czerwca rano w ciechocińskim magistracie zebrali się radni z uzdrowiska. A okazja dla spotkania była nadzwyczajna. Ciechocinek bowiem tego dnia wzbogacił się o dwóch nowych honorowych obywateli - profesorów Irenę Ponikowską i Szymona Kubiaka, ludzi, o których bez wątpliwości można powiedzieć, że zasłużyli się dla naszego miasta. Wniosek o tytuł Honorowego Obywatela Ciechocinka dla profesor Ireny Ponikowskiej został złożony przez grupę radnych, a sporządzony przez Polskie Towarzystwo Balneologii i Medycyny Fizykalnej. Kapituła tytułu Honorowy Obywatel Ciechocinka spotykała się w sprawie wniosku dwa razy w marcu i maju tego roku. Profesor Irena Ponikowska to balneolog o światowej sławie. W jej dorobku naukowym jest 240 pozycji naukowych, w tym 12 książek z dziedziny medycyny uzdrowiskowej. Jest promotorem 12 doktorów
Profesor Szymon Kubiak medycyny, nauczycielem studentów i lekarzy z całego kraju. Pełni funkcję kierownika Katedry Balneologii i Medycyny Fizykalnej Collegium Medicum w Bydgoszczy z oddziałem w Ciechocinku. Minister Zdrowia mianował ją krajowym konsultantem w dziedzinie balneoklimatologii i fizjoterapii. Od 1999 roku jest profesorem zwyczajnym. - Mamy nadzieję, że nadanie tego tytułu znajdzie godne miejsce wśród niezliczonej liczby odznaczeń, nagród, medali i statuetek, którymi utytułowana została pani profesor - mówił podczas sesji nadzwyczajnej 3 czerwca Marcin Zajączkowski, przewodniczący Rady Miasta w Ciechocinku. Od lat profesor podczas międzynarodowych kongresów i w swojej pracy naukowej upowszechnia polskie lecznictwo uzdrowiskowe za granicą. Od lat również profesor Ponikowska promuje w świecie Ciechocinek jako stolicę polskiej balneologii. - Myślałam sobie, że do-
piero po śmierci może ktoś wspomni, że coś zrobiłam dla uzdrowiska, dla polskiej balneologii, a tutaj taka niespodzianka, zostałam obywatelem miasta, zostałam doceniona jeszcze za życia, coś wspaniałego - mówiła profesor Irena Ponikowska. - To dla mnie wielki honor i jedno z najważniejszych wyróżnień. W sprawie nadania tytułu Honorowy Obywatel Ciechocinka profesorowi Szymonowi Kubiakowi wniosek podpisany przez ponad 70 osób złożyło Towarzystwo Przyjaciół Ciechocinka. Profesor Kubiak zasłużył się dla środowiska uzdrowiskowego zarówno w Ciechocinku, jak i w kraju. Dorobek zawodowy w zakresie laryngologii poszerzył o specjalizacje z balneologii i fizjoterapii. W swoim życiu zawodowym pełnił wiele funkcji, między innymi wojskowego konsultanta służby zdrowia w dziedzinie rehabilitacji i balneologii, konsultanta Centralnego Ośrodka Techniki Medycznej,
jest członkiem zarządu głównego i przewodniczącym koła terenowego Towarzystwa Balneologii, Bioklimatologii i Medycyny Fizykalnej, redaktorem naczelnym „Balneologii Polskiej”. Wiedzę o polskim lecznictwie uzdrowiskowym upowszechnia podczas licznych konferencji naukowych, zjazdach i sympozjach. W roku 1997 został mianowany profesorem nadzwyczajnym Wyższej Szkoły Humanistyczno-Ekonomicznej we Włocławku. - W życiu otrzymałem wiele wyróżnień, ale zostać honorowym obywatelem mojej małej ojczyzny, to wyjątkowa sprawa. Bardzo serdecznie za to dziękuję - powiedział profesor Kubiak, a potem dodał, że w związku tym jest z tego powodu dłużnikiem i ten dług będzie spłacał do końca życia. - Tak, abym miał świadomość, że odpłaciłem z naddatkiem za to szczególne wyróżnienie - zapewnił nowy honorowy obywatel Ciechocinka. Tekst i fot. Mariusz Strzelecki
www.kujawy.media.pl
KONFERENCJA. Z okazji 180 lat
Kulminacja urodzin uzdrowiska Z inicjatywy Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka, dla uczczenia 180-lecia Uzdrowiska Ciechocinek oraz 110-lecia Towarzystwa Przyjaciół 11 czerwca 2016 roku odbyła się Ogólnopolska Konferencja Naukowa pod tytułem Ciechocinek jako „Perła Uzdrowisk Polskich” i jego znaczenie we współczesnym lecznictwie uzdrowiskowo-rehabilitacyjnym. Zostało wygłoszonych trzydzieści referatów. W spotkaniu udział wzięło około sto pięćdziesiąt osób, w tym czterdziestu sześciu studentów Kujawskiej Szkoły Wyższej we Włocławku. Komitet naukowy konferencji pod przewodnictwem prof. Szymona Kubiaka tworzyli m.in. prof. Roman Ossowski, prof. Irena Ponikowska, prof. Aleksander Sieroń. W skład komitetu organizacyjnego, któremu przewodził Marian Gawinecki, prezes TPC weszli m.in. Klara Drobniewska, sekretarz TPC, Janusz Hawik, kierownik Biura Kultury, Sportu i Promocji Miasta, Jadwiga Kokotowska, skarbnik TPC, dr Izabela Kowacka, naczelny lekarz uzdrowisk wojewódz-
twa kujawsko-pomorskiego, członek Zarządu TPC, Aldona Nocna, wiceprzewodnicząca Rady Miejskiej Ciechocinka, członek TPC, Jerzy Sobierajski, I wiceprezes TPC. - Konferencja potwierdziła znaczenie ciechocińskiej balneologii w stosunku do innych ośrodków. Należy podkreślić, iż jest wyróżniającą się na mapie polskich uzdrowisk i nie tylko - zaznaczył Marian Gawinecki. Materiały pokonferencyjne zostaną opublikowane drukiem w piątym zeszycie naukowo-historycznym TPC. Konferencję zorganizowano przy współpracy Urzędu Miejskiego w Ciechocinku oraz Kujawskiej Szkoły Wyższej we Włocławku i 22 Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego w Ciechocinku. Z okazji jubileuszu 180-lecia Uzdrowiska Ciechocinek i 110-lecia Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka 11 czerwca br. w muszli koncertowej w parku Zdrojowym w Ciechocinku odbył się koncert pod tytułem „Bo to jest miłość”. Tekst i fot. Wanda Wasicka
Podczas ciechocińskiej konferencji
BIBLIOTEKA. Wernisaż wystawy fotograficznej z udziałem Włodzimierza Kowalewskiego i Janusza Majewskiego
Obok książki i filmu Excentrycy O Ciechocinku w całym naszym kraju w tym roku jest głośno, głównie w związku z licznymi znaczącymi jubileuszami uzdrowiska i miasta, ale także za sprawą „Excentryków”. Pod tym hasłem kryje się zarówno tytuł książki, która przeżywa swój renesans, jak i filmu, dla którego stała się scenariuszem. Było już publiczne czytanie powieści i spacer śladami bohaterów książki z udziałem między innymi autora Włodzimierza Kowalewskie-
Wernisaż w bibliotece prezentujący film i książkę
go. W Muszli Koncertowej parku Zdrojowego excentryczny koncert zagrał zespół jazzowy Wojtek Mazolewski Quintet, który także wystąpił w znanym już obecnie powszechnie obrazie filmowym w reżyserii Janusza Majewskiego zatytułowanym „Excentrycy, czyli po słonecznej stronie ulicy”. Przypomnijmy - akcja filmu rozgrywa się w latach 1957-1958 w Ciechocinku. Na ekranie przewija się wiele postaci, wątków, ale najważniejsza jest muzyka, a konkretnie swing, również
jako taniec. Była ona panaceum na szarą polską peerelowską rzeczywistość końca lat pięćdziesiątych, buntem przeciw komunie, wyrażała tęsknotę za zachodnim stylem życia. Zachód był wówczas odległą planetą, bardzo idealizowaną. Jak podkreślił Włodzimierz Kowalewski, współscenarzysta obrazu filmowego, „Excentrycy” to „opowieść o tęsknocie, która ocaliła naród”. 17 czerwca br. w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Cie-
chocinku z udziałem licznie zgromadzonej publiczności odbył się wernisaż nowej wystawy fotografii zatytułowanej „Obok książki i filmu Excentrycy”. W kolejnym excentrycznym wydarzeniu, do którego doszło i tym razem z inicjatywy Uniwersytetu dla Aktywnych udział wzięli, m.in. reżyser Janusz Majewski i pisarz Włodzimierz Kowalewski z żoną. Tekst i fot. Wanda Wasicka
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Rozmowa
nr 64, czerwiec 2016
Rozmowa ze starostą aleksandrowskim - Dariuszem Wochną
Powiatom przybywa zadań miasta. Była ona wyłączona z ruchu. Takich dróg powiatowych w uzdrowisku mieliśmy więcej. Na szczęście kilka lat temu udało się przekonać burmistrza i radę miasta do ich przejęcia. Obecne przepisy praktycznie uniemożliwiają zmianę kategorii drogi powiatowej na gminną, nawet jeśli pełni ona funkcję typowo lokalną. Zmiana taka wymaga zgody gminy, a te na ogół jej nie wyrażają. Postulat, aby w rękach powiatu znajdowały się wyłącznie drogi łączące gminę z siedzibą powiatu jest całkiem na miejscu. Łatwiej byłoby dbać o ich stan, przy ogólnie bardzo ograniczonych środkach na inwestycje.
- Radni na ostatniej sesji Rady Powiatu jednogłośnie udzielili zarządowi powiatu absolutorium za wykonanie budżetu minionego roku. Czy był to rok szczególnie trudny? - Pracując piątą kadencję w samorządzie powiatowym mogę powiedzieć, że po raz pierwszy od powstania powiatów zarząd powiatu otrzymał absolutorium jednogłośnie. Bardzo mnie to cieszy, a zarazem motywuje do jeszcze bardziej wytężonej pracy na rzecz mieszkańców powiatu. Był to rok systematycznej, merytorycznej pracy i co należy podkreślić, przy bardzo dobrej współpracy z Radą Powiatu oraz samorządami szczebla podstawowego. Ta dobra współpraca zaowocowała wieloma wspólnymi przedsięwzięciami. Rok budżetowy zakończyliśmy nadwyżką ok. 1,4 mln zł, choć przy konstruowaniu budżetu na 2015 rok zakładaliśmy deficyt. W trakcie realizacji budżetu udało się zmniejszyć wydatki oraz pozyskać wyższe dochody od planowanych. Na inwestycje drogowe pozyskaliśmy z różnych źródeł prawie milion złotych, w tym środki na zasadzie porozumień z burmistrzami i wójtami. W każdej gminie na terenie powiatu wykonaliśmy wspólne inwestycje na drogach powiatowych, gdzie powiat finansował 69 proc. zadania, a gminy 31 proc. Moim zdaniem taki kształt wspólnych przedsięwzięć sprawdza się i prowadzi do systematycznej poprawy nawierzchni dróg. - Powiat jest jednak zadłużony. - Zadłużenie powiatu na koniec 2015 roku wyniosło 7 mln 380 tys. zł i wynika ono z wcześniej zaciągniętych kredytów, które były przeznaczone głównie na inwestycje związane między innymi z modernizacją dróg powiatowych. Należy podkreślić, że w porównaniu z innymi jednostkami samorządowymi, skala zadłużenia w naszym powiecie jest na bezpiecznym poziomie. Powiat spłaca zobowiązania terminowo. - Na tej samej sesji rada przyjęła „Plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla powiatu aleksandrowskiego”. Co dalej? - Powiatom systematycznie przybywa zadań. Na podstawie ustawy o publicznym transporcie zbiorowym z grudnia 2010 roku, ustawodawca nałożył na powiaty kolejne obowiązki, to znaczy przejęcie z dniem 1 stycznia 2017 roku publicznego transportu zbiorowego na terenie powiatu. Przygotowując się do tego zadania, powiat opracował „plan zrównoważonego rozwoju publicznego transportu zbiorowego dla powiatu”, który rada przyjęła na ostatniej sesji. Ma on za zadanie przede wszystkim diagnozę aktualnego stanu oraz wytyczenie potrzeb komunikacyjnych naszych mieszkańców w najbliższej perspektywie. Przed nami wybór operatora publicznego transportu, który w imieniu powiatu będzie tę usługę realizował. Mankamentem ustawy jest jednak brak przyznania operatorowi prawa wyłącznego, które dopuszczają przepisy wspólnotowe, a nie dopuszcza prawo polskie. Polski parlament przyjął zasadę nieograniczonej ochrony konkurencji w transporcie publicznym, nie dostrzegając tym samym, że w tym obszarze pełen liberalizm równoznaczny jest z pogorszeniem sytuacji mieszkańców małych miejscowości, gdzie utrzymanie linii jest nieopłacalne.
- Powiaty są właścicielami szpitali, a ich sytuacja finansowa nie jest ciekawa. Aleksandrowski szpital należy do nielicznych, który na tle innych wyróżnia się.
Dariusz Wochna: - Postulat, aby w rękach powiatu znajdowały się wyłącznie drogi łączące gminę z siedzibą powiatu jest całkiem na miejscu W praktyce oznacza to, że prywatny operator będzie zainteresowany obsługą wyłącznie linii rentownej, a finansowanie tych nierentownych spadnie na powiat. Istotą prawa wyłącznego jest bowiem możliwość rekompensowania strat generowanych przez linię deficytową, której utrzymanie jest istotne ze społecznego punktu widzenia, przez dochody z linii rentownej. Wszystkie uwagi dotyczące mankamentów tej ustawy były zgłaszane podczas różnych spotkań starostów, ostatnio także podczas Zgromadzenia Związku Powiatów, które odbyło się w maju. Starostowie postulują o przesunięcie terminu wejścia w życie ustawy poprzez wydłużenie terminu vacatio legis, celem wprowadzenia niezbędnych zmian. - Ważne stanowisko Związek Powiatów Polskich podjął w sprawie dróg lokalnych. - Drogi to jeden z tematów najczęściej podnoszonych na sesjach rady powiatu oraz w rozmowach z mieszkańcami gmin. Uwaga władz państwowych, co zrozumiałe, koncentruje się na drogach krajowych. Nie ma mechanizmów stałego wsparcia dróg lokalnych, który nie jest uwarunkowany finansowaniem pochodzącym z budżetu Unii Europejskiej. Zapewnienie stałego źródła finansowania inwestycji na drogach powiatowych i gminnych przyczyniłoby się do ożywienia regionów i poprawy bezpieczeństwa. Należy jednak zaznaczyć, że jako starostowie doceniamy wsparcie państwa dla inwestycji drogowych w ramach Programu Rozwoju Gminnej i Powiatowej Infrastruktury Drogowej, jednak stałe wsparcie finansowe dla powiatów i gmin, przyniosłoby zdecydowanie lepsze efekty. Warto przy tym zwrócić uwagę na fakt, że sieć dróg powiatowych nie jest jednorodna. Dają o sobie znać decyzje sprzed 1998 roku, kiedy powstawały powiaty. Wtedy otrzymywaliśmy drogi niespełniające ustawowych kryteriów dróg powiatowych. Wiele miało charakter drogi gminnej, a nawet wewnętrznej. Takim klasycznym przykładem może być Ciechocinek, gdzie do dróg powiatowych zaliczana była ulica Armii Krajowej, znajdująca się w centrum
- Szpitale powiatowe, w tym nasz szpital, są tymi jednostkami, które zapewniają ochronę zdrowia na podstawowym poziomie. Prowadzone badania wykazują, że ok. 80 proc. pacjentów w skali kraju jest leczonych w szpitalach powiatowych, które żyją z kontraktów z NFZ. Tymczasem od 2012 roku nie zmienia się wartość punktu rozliczeniowego, który wciąż wynosi 52 zł. Ponadto szpitale mają problemy z uzyskaniem środków z tytułu nadwykonań. Na kłopoty finansowe nakłada się trend ciągłego podwyższania standardów dotyczących zatrudnienia, sprzętu, zmian w prawie itp., na które szpitale nie otrzymują żadnych środków. W moim odczuciu jest to kompletnym nieporozumieniem i jeśli nic się nie zmieni w rozwiązaniach systemowych, to szpitale powiatowe mogą mieć coraz większe problemy finansowe, których nie zrekompensuje powiat, bo go po prostu na to nie stać. Mimo że nasz szpital za ostatni rok wypracował niewielki zysk, to przy braku podwyższenia świadczeń ze strony NFZ rok 2016 nie będzie należał do najłatwiejszych. Kolejna inicjatywa legislacyjna podjęta przez resort zdrowia nie zwiastuje, aby coś miało się zmienić na lepsze. Projekt odbierany jest jako próba przerzucenia na powiaty skutków nieracjonalnego zarządzania środkami publicznymi. Proponuje się możliwość finansowania świadczeń gwarantowanych przez jednostki samorządu lokalnego. To z góry pachnie fikcją. Da ona najwyżej władzom centralnym powód do usprawiedliwienia, że świadczenia są na niewystarczającym poziomie. Powiat żadnych środków na ich finansowanie nie posiada. Nie będzie więc mógł szpitalowi finansowo pomóc. - Związek Powiatów Polskich wydał stanowisko w sprawie przyszłości oświaty. Cieszycie się z pomysłu likwidacji gimnazjów, a tym samym zwiększenia o rok nauki w szkołach prowadzonych przez powiat? - Nie od nas zależy kształt szkolnictwa. Na pewno nie nastąpi to w przyszłym roku szkolnym, jeśli w ogóle dojdzie do likwidacji gimnazjów. Na kilka innych aspektów warto, by władze centralne zwróciły uwagę. Zdaniem Związku Powiatów Polskich powinny być zniesione dodatki mieszkaniowe i dodatek wiejski dla nauczycieli. Są one pozostałością z czasów, kiedy na terenie wiejskim występował deficyt wykwalifikowanej kadry nauczycielskiej. Związek uważa, że powinien być zniesiony
9
mechanizm wyrównywania wynagrodzeń poprzez wypłatę jednorazowego dodatku uzupełniającego. Powinno też dojść do zmiany podmiotu odpowiedzialnego za wypłatę wynagrodzenia za okres urlopu dla podratowania zdrowia nauczyciela. Świadczenia te są domeną systemu ubezpieczeń społecznych i powinny być finansowane z tego źródła, a nie jak obecnie ze środków pracodawcy. Urlop dla podratowania zdrowia ma na celu przeprowadzenie leczenia, więc jest świadczeniem związanym z chorobą. - W szkołach, także tych prowadzonych przez powiat jest coraz mniej uczniów, a to skutkuje koniecznością zmian. - Spadek jest drastyczny, bo jest to związane z niżem demograficznym. Konieczne jest więc określenie standardów edukacyjnych, ich rzetelna wycena, a następnie dostosowanie do niej sposobu rozdziału środków subwencji oświatowej. Wysokość subwencji oświatowej uzależniona jest od liczby uczniów uczęszczających do danej szkoły. Gdy zmniejsza się liczba uczniów, przy rosnących kosztach stałych związanych z utrzymaniem szkoły powstaje przepaść między wydatkami na oświatę ponoszonymi przez samorządy a otrzymywaną subwencją. - Związek Powiatów Polskich chce zainicjować dyskusję na temat sensowności utrzymywania niepublicznego szkolnictwa pomaturalnego i szkolnictwa dla dorosłych. - Ocenia się, że są to systemy bardzo kosztowne, podczas gdy efektywność kształcenia mierzona liczbą absolwentów jest na niskim poziomie, zaledwie kilku procent. W niektórych przypadkach odnosi się wrażenie, że jedynym celem działania takiej szkoły jest pobieranie pieniędzy przez organizatorów. Związek słusznie zauważa, że dalsze utrzymywanie takiego stanu to marnotrawienie publicznych pieniędzy. - Od niedawna kurator oświaty może zgłosić veto, gdy samorząd planuje likwidację szkoły. Co wy na to? - Związek Powiatów Polskich negatywnie ocenił to rozwiązanie, które zresztą kiedyś funkcjonowało. Ogranicza ono samodzielność samorządów w realizowaniu lokalnej polityki oświatowej. Podejmując decyzję o likwidacji szkoły, samorządy dokładnie badają przyczyny i określają korzyści. Najczęściej powodem jest zmniejszenie liczby uczniów i koszty utrzymywania małej szkoły. W miejsce likwidowanej lub przekształcanej szkoły uczniom proponuje się inną placówkę, najczęściej zapewniając do niej dojazd. Kurator powinien wydawać opinie o zamiarze likwidacji, wskazywać na sprawy, które być może umknęły uwadze samorządu, ale taki głos nie powinien być decydujący. Jeśli jednak kurator uznaje zmianę za niecelową, to powinien ponosić także skutki finansowe takiej decyzji. Powinien przyznać dodatkowe środki na utrzymanie takiej szkoły. - Od czasu do czasu pobrzmiewa zamysł, żeby pozmieniać granice gmin, powiatów, a nawet województw. Związek w sprawie integralności także zabrał głos. - Zmiana granic co do zasady powinna następować jedynie w uzasadnionych przypadkach, gdy na to wyrażają zgodę zainteresowane samorządy. Oczywiście mogą być wyjątki, ale one muszą być poddane głębokiej analizie, powinno się określić skutki i korzyści w długim okresie czasu. Bać się należy zmian podyktowanych doraźnymi celami politycznymi.
Rozmawiał: Stanisław Białowąs
CIECHOCIŃSKA I 10 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016
Kontrowersje
www.kujawy.media.pl
Śladem publikacji pt. „Mity o wodnej inwestycji dla Ciechocinka”
Pytania wciąż bez odpowiedzi Wracamy do tematu woda dla Ciechocinka. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Ciechocinku rezygnuje z dostaw wody z ujęcia głębinowego w Kuczku, należącego do aleksandrowskiej spółki komunalnej „Algawa”, gdyż zamierza zaopatrywać się w Toruńskich Wodociągach. W tej sprawie burmistrz podpisał już porozumienie. Toruńskie Wodociągi, w myśl tej umowy, zbudują rurociąg z Czerniewic, gdzie posiadają ujęcie głębinowe, i poprowadzą go do Ciechocinka. Pisaliśmy o tym szczegółowo w majowym wydaniu, obalając wiele mitów jakoby, jak twierdzą władze miasta, była to znakomita inwestycja dla Ciechocinka. Na naszą publikację pt. „Mity o wodnej inwestycji dla Ciechocinka” zareagował zarząd Toruńskich Wodociągów, przysyłając sprostowanie. Choć w redakcyjnej ocenie zawierały one liczne wątki polemiczne, więc mogło być potraktowane jako forma dyskusji, zamieściliśmy je jako sprostowanie, tym samym odbierając sobie prawo do polemiki w tym samym numerze. Z tego powodu odnosimy się do pisma zarządu TW po miesiącu.
Mamy ogromne rezerwy W punkcie pierwszym sprostowania prezes i wiceprezes toruńskiej spółki zaprzeczają, że do Ciechocinka będzie docierała woda także z ujęcia powierzchniowego na rzece Drwęca. Prezesi piszą: „nieprawdą jest, że nową magistralą popłynie woda z ujęcia powierzchniowego”. Na potwierdzenie tych słów nie przedstawiają żadnych dowodów, że taka ewentualność w przyszłości nie będzie miała miejsca. A że jest to scenariusz więcej niż prawdopodobny dowodzić może choćby drugi punkt „sprostowania”, w którym prezes przekonuje, że w okresie zwiększonego poboru jest w stanie dostarczyć 3 lub 4 tysiące metrów sześć. wody na dobę. Na dowód podaje: „rezerwy na ujęcia wody w Toruniu sięgają 30 tys. metrów sześć. na dobę wobec tego wody dla Ciechocinka i Aleksandrowa Kujawskiego po prostu nie zabraknie”. Zapomniał tylko dodać, że tak ogromne rezerwy tkwią głównie na ujęciu powierzchniowym na Drwęcy. Ale nie to stwierdzenie stało się podstawą naszej informacji, że Ciechocinek będzie zasilany nie tylko z ujęcia głębinowego. Przyjmując do realizacji wariant II Koncepcji Technicznej, co znalazło się w porozumieniu z ub. roku, obie strony zgodziły się, że woda będzie pochodziła z Czerniewic i rurociągu w ulicy Włocławskiej, którego wprawdzie nie ma, ale ma w związku z tą inwestycją powstać. A to oznacza, że popłynie nim woda z miejskiej sieci Torunia. Dlaczego ten rurociąg w ulicy Włocławskiej będzie potrzebny? Wyjaśnia to Koncepcja Techniczna, przygotowana przez toruńskie przedsiębiorstwo „MELBUD”, zresztą na zlecenie Toruńskich Wodociągów. Wniosek uzasadniający wybór najkorzystniejszego wariantu II brzmi: „Nie ma możliwości dostarczania wody dla Ciechocinka z ujęcia w Czerniewicach w ilości wnioskowanej (2087 m sześć. na dobę). Nawet przy założeniu rozbudowy ujęcia ilość wody jest niewystarczająca”. Na marginesie dodajmy, że na razie Ciechocinek mówi o zastąpieniu Kuczka, a z tego źródła zaspokajana jest połowa potrzeb wodnych uzdrowiska. Druga pochodzi z własnego ujęcia w Sierzchowie, które ma za mało wody słodkiej i jest
uzupełniane wodą zasoloną. Oznaczać to może w przyszłości konieczność zaopatrzenia Ciechocinka w całości z kierunku toruńskiego. O tym, że TW szukają innych źródeł świadczyć może treść „Wniosku o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach…” skierowanego do wójta gminy Wielka Nieszawka. Czytamy w nim m.in.: „W rejonie stacji uzdatniania wody w Czerniewicach projektuje się zbiornik wyrównawczy dla ujęcia wody w Czerniewicach oraz wody dostarczanej z sieci miejskiej z ul. Andersa”. A więc będzie także woda z sieci miejskiej Torunia. We wniosku mówi się o budowie nie 11,5 km sieci, jak zapisano w porozumieniu, lecz…16 km. Skąd tak ogromna różnica? Zapytaliśmy o to prezesa Władysława Majewskiego w piśmie 11 czerwca. Odpowiedział, że „nie wie o co chodzi z tą ul. Andersa”. Dla potrzeb realizacji porozumienia z Ciechocinkiem żadne roboty w ul. Andersa nie są obecnie planowane.
Jakość w rurze Toruńskie Wodociągi przekonują, że podczas przesyłu nie nastąpi pogorszenie jakości wody. 12 km to zbyt krótki odcinek, aby mogło to nastąpić - odpowiada prezes. Czy zatem są to obawy wyssane z palca? Na uzasadnienie naszych wątpliwości zacytujmy kolejny fragment wspomnianej już Koncepcji Technicznej. A brzmi on następująco, o czym już pisaliśmy: „Ze względu na wydłużony czas przetrzymywania wody w rurociągu tranzytowym może zajść potrzeba dodatkowej dezynfekcji wody na terenie SW „Czerniewice”. Proponuje się, aby na etapie eksploatacji na podstawie monitoringu wody u odbiorcy - podjąć ewentualne działania dla poprawy jakości wody (np. instalacja chloratora)”. To nie piszą dyletanci, nieznający się na eksploatacji, lecz fachowcy. Obawy te nie są zatem podyktowane chęcią przedstawienia toruńskiej firmy w złym świetle, lecz wynikają z uważnego czytania tego, co napisali fachowcy. Do zrozumienia sytuacji dodajmy jeszcze informację, że Ciechocinek w okresie niskiego zużycia - zimą, wczesną wiosną, późną jesienią wody z Torunia będzie potrzebował w znikomych ilościach, na uzupełnienie własnej produkcji, która przecież nie jest wcale taka mała. Przypomnijmy wynosi ona połowę rocznego zapotrzebowania. Gdyby więc stało się to, przed czym przestrzegają autorzy Koncepcji Technicznej, to przy zastosowaniu nawet najnowocześniejszych środków chemicznych nie byłaby to już taka sama woda, jaką wydobywa się z głębin. Czy inżynierowie z „MELBUDU” nie mają racji? Skoro tak uważają prezesi Toruńskich Wodociągów to proszę nam napisać, że to bzdura, gdy piszą, że woda płynąca wolno, nieraz
bardzo wolno w 12(16)-kilometrowym rurociągu nic nie straci na wartości.
Koszty inwestycji Prezesa Władysława Majewskiego oburzyło, że napisaliśmy, że inwestycja będzie kosztowała około 8,5 mln zł. Tymczasem podaliśmy tę kwotę za autorami Koncepcji Technicznej, którzy w wariancie II wyliczyli wszystkie koszty na 8.492.000 zł. Na tę kwotę składa się także budowa wodociągu w ul. Włocławskiej (kwota 800 tys. zł), który zapewne będzie realizowany wyłącznie na koszt Toruńskich Wodociągów, choć nie mam co do tego takiej pewności. W umowie z Ciechocinkiem rzeczywiście zapisano koszt inwestycji 6,1 mln zł, ale netto, co prezesi TW skwapliwie przemilczają. Jeśli więc dodamy 23 proc. VAT-u to wyjdzie 7,5 mln zł. Można oczywiście przekonywać, że koszty będą niższe, bo wykonawcy są w potrzebie i „łapią” każdą robotę. Czy tak będzie, pokaże czas. Zwiększenie długości projektowanego wodociągu tranzytowego do 16 km na pewne podniesie koszty. Zapewne zapłacą za nie mieszkańcy uzdrowiska w cenie wody. Bo przecież, powtarzamy od pewnego czasu, jak mantrę - niczego nie ma za darmo. Ale w umowie jest zapisana kwota 6,1 mln zł, więc może się zdarzyć, że Ciechocinek nie będzie chciał zwiększonych kosztów uwzględnić w taryfie. Wątpliwe, aby było to możliwe, bo w przeciwnym razie musieliby za inwestycję zapłacić mieszkańcy Torunia. To byłoby jednak działaniem na szkodę miasta.
Biznes pod warunkiem przyznania umarzalnej pożyczki Na ciekawy zapis w porozumieniu zwrócił nam jeden z radnych Ciechocinka. Otóż w paragrafie 4 zapisano, że warunkiem przystąpienia do realizacji umowy jest „zapewnienie korzystnego finansowania zadania, a w szczególności uzyskanie przez Toruńskie Wodociągi promesy Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu udzielenia pożyczki w wysokości do 80 proc. wydatków kwalifikowanych, z możliwością umorzenia do 25 proc. wykorzystanej pożyczki.” Oznacza to, że gdyby Toruńskie Wodociągi miały w 100 proc. finansować to zadanie ze środków własnych lub pożyczki komercyjnej, to by do niego nie przystąpiły. Liczą, że otrzymają preferencyjny kredyt i to w znacznej części umarzalny. „Wodociągi” mają obowiązek zapewnienie dobrej jakości wody mieszkańcom Torunia, bo do tego spółka została powołana. Wychodzenie z ofertą sprzedaży poza miasto, sięganie po odbiorców w innej gminie trzeba nazwać działalnością… komercyjną, dla osiągania zysku. Owszem spółka może to robić, ale na działalność komercyjną, nie powinna dostać kredytu preferencyjnego, umarzalnego. Jak do tej pory, o czym poinformował nas wiceprezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Wojciech Kuliński, taki kredyt nie został jeszcze przyznany. Wniosek jest rozpatrywany.
Pozytywne załatwienie wniosku oznaczałoby, że za wodny biznes Toruńskich Wodociągów zapłacą inni, także mieszkańcy z Ciechocinka i gminy Aleksandrów Kujawski. Fundusz ma pieniądze głównie z opłat i kar za korzystanie ze środowiska, opłat eksploatacyjnych i koncesyjnych itp. A jego celem generalnym jest: „Poprawa stanu środowiska i zrównoważone gospodarowanie zasobami przez stabilne, skuteczne i efektywne wspieranie przedsięwzięć i inicjatyw służących środowisku”. Przejęcie zaopatrzenia Ciechocinka od innego podmiotu gospodarczego takiemu celowi nie służy. Po prostu Toruńskie Wodociągi chcą na wodzie zarabiać, co oczywiście nikt im tego prawa nie odbiera, chyba że prezydent Torunia. Niech jednak ten swój wodny biznes przedsiębiorstwo realizuje z kredytów komercyjnych. Nie ma bowiem społecznie uzasadnionych powodów, aby konkurencyjna chęć zarobienia wspierana była (praktycznie) państwową dotacją, która przeznaczona jest na inne cele.
Prezes TW wywiera presję Nasza publikacja ujawniająca niektóre szczegóły tego komercyjnego przedsięwzięcia, tak rozsierdziła prezesa Toruńskich Wodociągów Władysława Majewskiego, że skierował do... Sądu Okręgowego VI Wydział Gospodarczy w Toruniu pozew o ochronę dóbr osobistych. Jeszcze nie otrzymaliśmy jego treści. Dotarło postanowienie toruńskiego sądu, który poinformował Toruńskie Wodociągi, że ochroną dóbr osobistych, sąd gospodarczy nie zajmuje się. To sprawa dla sądu we Włoclawku. Z przekąsem stwierdzę tylko, że o tym prezes, były dziennikarz powinien wiedzieć. Nigdy nie odmawialiśmy TW zabrania głosu na łamach „Gazety”, przekonywania do swoich racji. Ofertę nadal podtrzymujemy. Niech, na przykład, publicznie, w imieniu swojej firmy da gwarancję mieszkańcom i kuracjuszom uzdrowiska, że nigdy Ciechocinek nie będzie dostawał wody z ujęcia powierzchniowego na Drwęcy, bo nie ma takiej możliwości technicznej. O takie gwarancje poprosiliśmy burmistrza Ciechocinka na łamach majowej „Gazety”, lecz do tej pory nie udzielił odpowiedzi. Kilkakrotnie w rozmowie telefonicznej, także na piśmie, prezes Majewski informował, że skieruje sprawę do sądu o narażenie spółki na straty ekonomiczne. Odbieram to jako próbę wywierania presji na dziennikarza. Oświadczam więc, że nie dam się Toruńskim Wodociągom zastraszyć. Nie przestanę o tym przedsięwzięciu informować, jeśli będą ku temu uzasadnione powody. A są, choćby obserwując w jaki sposób Toruńskie Wodociągi zabiegają o zmonopolizowanie także dostawy wody dla… gminy Aleksandrów Kujawski. Szczegóły są naprawdę interesujące. Najpierw przejmują od gminnej spółki komunalnej „Algawa” ważnego kontrahenta, a później jakby nic sie nie stało, oferują jej własną produkcję. Jak to nazwać? O tym w lipcowym wydaniu. Stanisław Białowąs
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Rozmaitości
nr 64, czerwiec 2016
RUCH DROGOWY. Na skrzyżowaniu Kopernika i Narutowicza wiele się zmieni
Będą światła przy policji
W wakacje poprawi się bezpieczeństwo i płynność ruchu na skrzyżowaniu ulic Kopernika i Narutowicza w Ciechocinku (powiat aleksandrowski). Ruchem na tym odcinku drogi wojewódzkiej nr 266 pokieruje sygnalizacja świetlna. Zaprojektowano też budowę wysp kanalizujących ruch. Największą zmianą będzie zainstalowanie sygnalizacji świetlnej, która poprawi bezpieczeństwo wszystkich uczestników ruchu. Łatwiej będzie wyjechać na ul. Kopernika z podporządkowanej ulicy Narutowicza. W momencie, gdy sygnalizacja będzie pracować w systemie ostrzegawczym na skrzyżowaniu funkcjonować będzie pierwszeństwo łamane na kierunku Kopernika (w stronę węzła autostradowego Odolion) Narutowicza (w stronę centrum). Poprawi się geometria skrzyżowania. W obrębie skrzyżowania zbudowane zostaną wyspy kanalizujące ruch. Zadanie obejmować będzie również przebudowę przyległych
Pierwsze prace przy skrzyżowaniu już można zauważyć chodników. Poza tym zaplanowano wycinkę części drzew i krzewów kolidujących z inwestycją. Na koniec wykonane zostanie nowe oznakowanie poziome i pionowe. Niedawno trwała procedura związana z wyborem wykonawcy zadania. Firmy zainteresowane realizacją zadania mogły składać oferty do 1
czerwca. Przebudowa skrzyżowania ma zakończyć się na przełomie lipca i sierpnia. Droga wojewódzka nr 266 łączy Ciechocinek z węzłem autostradowym Odolion, a następnie przez Radziejów prowadzi do Konina. Długość całej trasy to 99 kilometrów. Oprac. i fot. (strz)
PIKNIK. „Łączy nas Wisła - Święto soli”, wspólna inicjatywa TPC, PUC i gminy
Solne święto obok warzelni Po raz dziewiąty w obszarze Warzelni Soli odbyła się impreza „Łączy nas Wisła - Święto soli”. W tym roku odwiedzający tę cykliczną imprezę mieli okazję bezpłatnie zwiedzić wystawę poświęconą ciechocińskiemu warzelnictwu soli w warzelni. Do obejrzenia były liczne eksponaty oraz pokaz pozyskiwania soli z solanki. Uczestnicy mogli jednak nie tylko zobaczyć jak pracują warzelnicy. Odbyły się także pokazy sztuki kowalskiej, mincerskiej i ceramicznej. Można było obserwować jak dawnej wytapiano brąz i srebro, co przedstawiał Zbigniew Dolski ze Żnina. Z okazji 110-lecia Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka wybijano też okolicznościową monetę. Solną imprezę połączono z cyklicznym biegiem zwykłym i biegiem z kijkami wokół tężni. Przy warzelni soli wręczono laury zwycięzcom. Poza tym miały miejsce także konkursy i zabawy. Były też stoiska gastronomiczne. Tekst i fot. (strz)
Tu bito okolicznościową monetę z okazji 110 rocznicy TPC
Co, gdzie, kiedy 1 lipca - 16.00 - W czytelni-galerii Miejskiej Biblioteki Publicznej przy ul. Żelaznej 5 odbędzie się spotkanie z Marceliną Malinowską i Aldoną Nocną, autorkami książki zatytułowanej „Ciechocinek. Ilustrowany spa-
cerownik po mieście”. 2 lipca - 14.00 - W bibliotece zaplanowano otwarcie wystawy pt. „Moje Tężniopolis”, czyli Ciechocinek w obiektywie Bartosza Różańskiego.
2 lipca - Na stadionie miejskim odbędzie się Piknik Jubileuszowy „180lat! Ciechocinek uzdrawia potężnie” z Marylą Rodowicz. O 17.00 - koncert zespołu Popovacula, o 18.00 - koncert An Dreo & Karina, o 19.00 - koncert Rafała Brzozowskiego, o 20.00 - występ solistów z pracowni wokalnej Sławka Małeckiego działającej przy
KONCERT. Z okazji piętnastu lat zespołu „Świerszcze”
Artyści swojemu miastu
29 maja w Teatrze Letnim miał miejsce koncert „Ciechocinianie swojemu miastu”. Na scenie wystąpili młodzi artyści z zespołu tańca i piosenki „Świerszcze”, którzy śpiewali, tańczyli i grali z towarzyszeniem przyjaciół zespołu. Koncert odbył się z okazji 15-lecia zespołu. Przygotowanie artystyczne zapewnił Włodzimierz Słodowicz. Imprezę rozpoczął tradycyjnie hymn zespołu „Świerszcze”. Sam koncert składał się aż z czterech części, podczas których wystąpili młodzi i starsi artyści. Cześć pierwsza została zatytuowana „Ciechocinek
Koncert w Teatrze Letnim w Ciechocinku miastem zdrowia, relaksu, koncertów i festiwali”. Publiczność między innymi wysłuchała wierszy „Ciechociński fin de siecle” i „Deptak”. „Tajemniczy ogród” Rolfa Lovelanda wyko-
nał zespół Iwony Piątek, a piosenkę „Takie tango” zaśpiewała Zosia Szulc. Druga część koncertu „Chopinowski bukiet w darze naszym gościom” poświęcona
MCK, o 20.30 - gwiazda wieczoru Maryla Rodowicz, o 22.00 dyskoteka pod gwiazdami. Poza tym: lunapark, gry i zabawy dla dzieci, ogródki piwne i gastronomiczne itp. Wstęp wolny! 2 lipca - Odsłonięcie gwiazdy Maryli Rodowicz oraz Katarzyny Geartner na Ciechocińskim Deptaku Sław. była - jak głosił tytuł - twórczości Fryderyka Chopina. Było więc „Preludium deszczowe”, „Preludium a-moll” i „Życzenie”. Część trzecia nosiła tytuł „Z miłości do Ciechocinka”. Publiczność wysłuchała takich piosenek jak: „Powrócisz tu”, „Zakochani”, „Tyle słońca w całym mieście”, „Piechotą do lata” w wykonaniu m.in. Darii Szudzik, Sławomiry Parackiej, Jerzego Sobierajskiego. Były także tańce w wykonaniu „Świerszczy” oraz muzyka instrumentalna. Czwarta część „Kłaniam się tobie mamo, kłaniam się tobie tato” zdominowana była utworami poświęconymi rodzicom. W tej części na scenie również wystąpili wspólnie mali i dorośli artyści. Tekst i fot. (strz)
11
Wakacje w Ciechocinku Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku zaprasza dzieci, młodzież i dorosłych na bezpłatne zajęcia sportowe w okresie wakacji letnich 2016 roku. Oto zajęcia dla dzieci i młodzieży, które będą się odbywały w okresie wakacji: SIATKÓWKA, SIATKÓWKA PLAŻOWA - poniedziałek, piątek - godz. 10.00-11.30 - Hala Sportowa, boiska do siatkówki plażowej. KOSZYKÓWKA, STREETBALL - wtorek, czwartek godz. 9.45-11.00 - Hala Sportowa. PŁYWANIE - wtorek, czwartek - godz. 15.00-16.00 Basen 22 WSzUR, ul. Wojska Polskiego 5 - od 5 lipca - zbiórka w holu basenu o godz. 14.45. PIŁKA NOŻNA - poniedziałek, środa - 16.00-17.30 uczniowie szkół podstawowych i młodsi - Boisko Orlik, ul. Kopernika 18. - poniedziałek, środa, piątek - 11.15-13.15 - VI Wakacyjny Turniej Piłki Nożnej dla młodzieży szkolnej „Minimundial 2016”. KARATE - wtorek, czwartek - 17.00-18.30 - Boisko Orlik, ul. Kopernika 18. TENIS ZIEMNY - poniedziałek, piątek - 15.30-16.30 korty tenisowe ul. Staszica. ZAJĘCIA SPORTOWE NA ORLIKU - codziennie w godz. 11.00-21.00 - Boisko Orlik, ul Kopernika 18. ZAJĘCIA SPORTOWE NA BOISKU WIELOFUNKCYJNYM - codziennie w godz. 11.00-21.00 - Boisko wielofunkcyjne, ul. Tężniowa. Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku zaprasza dorosłych i młodzież do udziału i kibicowania w turniejach organizowanych w okresie wakacji: 1.07, godz. 18.00 - Turniej Streetballa Trójek - boisko Orlik ul. Kopernika. 2.07, godz. 15.00 - 4 bieg GP Tężnie Run Ciechocinek 2016 w Biegach i Nordic Walking - park linowy, ul. Staszica. 3.07, godz. 10.00 - Otwarty Turniej Siatkówki Plażowej - boiska do siatkówki plażowej, ul. Lipnowska 11c. 6.07-27.08 - VII Wakacyjny Turniej Piłki Nożnej dla młodzieży szkolnej „Minimundial 2016” - boisko Orlik, ul. Kopernika. 17.07, godz. 10.00 - Otwarty Turniej Siatkówki Plażowej - boiska do siatkówki plażowej, ul. Lipnowska 11c. 22.07, godz. 18.00 - Turniej Streetballa Trójek - boisko Orlik, ul. Kopernika. 23.07, godz. 10.00 - Ogólnopolski Turniej w Petanque Miksty - teren przy tężni nr 1. 5.08, godz. 18.00 - Turniej Streetballa Trójek - boisko Orlik, ul. Kopernika. 6.08, godz. 9.30 - V Półmaraton Uzdrowisko Ciechocinek - biegi młodzieżowe - park Zdrojowy. 6.08, godz. 10.00 - VII Otwarte Mistrzostwa Ciechocinka w Siatkówce Plażowej Oldboyów - boiska do siatkówki plażowej, ul. Lipnowska 11c. 6.08, godz. 11.00 - V Półmaraton Uzdrowisko Ciechocinek - park Zdrojowy. 14.08, godz. 10.00 - VI Otwarte Mistrzostwa Ciechocinka w Siatkówce Plażowej - ul. Lipnowska 11c. 26.08, godz. 18.00 - Wieczorowy Turniej Streetballa Trójek - boisko Orlik, ul. Kopernika. 27.08, godz. 15.00 - 5 bieg GP Tężnie Run Ciechocinek 2016 w Biegach i Nordic Walking - park linowy, ul. Staszica. 28.08, godz. 10.00 - Otwarty Amatorski Turniej Siatkówki Plażowej - boiska do siatkówki plażowej, ul. Lipnowska 11c.
KONCERT. Excentrycy zagrali fajfy
Jazz w muszli Kwintet Wojtka Mazolewskiego zagrał 2 czerwca muzykę jazzową w ciechocińskiej Muszli Koncertowej w parku Zdrojowym. Nie przypadkowo. Muzycy wystąpili w nakręconym również w Ciechocinku filmie „Excentrycy - po słonecznej stronie ulicy”. Zaproszenie zespołu Wojtka Mazolewskiego przez legendarnego reżysera Janusza Majewskiego do obsady aktorskiej filmu „Excentrycy - po słonecznej stronie ulicy” opowiadającego o jazzie lat
50., zainspirowało muzyków WMQ do stworzenia projektu „Excentrycy Grają Fajfy”. Swingujący jazz tamtego okresu stał się punktem wyjścia do muzycznej podróży przez taneczne rytmy kolejnych dziesięcioleci reggae, ska czy THE Prodigy band. Skład Excentryków: Wojtek Mazolewski – kontrabas, Joanna Duda – instrumenty klawiszowe, Oskar Torok – trąbka, Marek Pospieszalski – saksofon tenorowy, klarnet, Qba Janicki – perkusja. (strz, internet)
W schronisku w Otłoczynku
Ten piesek może być twój ADELCIA to piękna suczka w typie owczarka niemieckiego. Spokojna i zrównoważona, uwielbiająca smakołyki. Została znaleziona jako bezpańska i do tego cierpiąca z powodu choroby uszu. Obecnie leczenie zmierza ku końcowi i Adela rozgląda się za domem. Jest bardzo mądra, będzie idealnym przyjacielem na dobre i na złe. Jest wysterylizowana, zaczipowana i zaszczepiona. Przez zaniedbania wygląda na ok. 8 lat. Kontakt: 502 186 439 CLIFFORD - duży energiczny psiak w typie golden retrivera, około 5-letni. Jest bardzo przyjazny i ciekawy wszystkiego. Uwielbia aktywność pod każdą postacią, jest silny i żywiołowy. Jeśli lubisz długie spacery, przebieżki i wycieczki - Clifford będzie odpowiednim kompanem, do tego zawsze uśmiechniętym. Jest zaszczepiony i zaczipowany, zostanie także wykastrowany. Kontakt: 502 186 439 FRANKI - to psiak, którego życie nie oszczędzało. Ma około 8 lat i widać po nim efekt wszelkich zaniedbań - stare urazy, wybite zęby, utykająca łapka. Jednak mimo przeciwności Franki jest bardzo grzeczny i pogodny. Nie wymaga dalekich spacerów, specjalnej diety, potrzebuje tylko własnego kąta i człowieka do kochania. Nie przepada za kotami. Jest wykastrowany, zaszczepiony, zaczpiowany. Kontakt: 506 453 305 REX - duży, 1,5-roczny psiak z rysami owczarka niemieckiego. Wesoły, z bardzo dużymi pokładami energii - uwielbia biegać, bawić się zabawkami, aportować - to psiak dla osób aktywnych. Rex jest zaszczepiony, zaczipowany, wykastrowany. Obecnie uczestniczy w szkoleniu, które ma na celu lepszą socjalizację i kontakt z opiekunem. Kontakt: 502 186 439
Sylwia Żukowska, fot. Nadesłane
ECHA NASZYCH PUBLIKACJI
Czy będzie jakaś kara W poprzednim numerze gazety opisaliśmy sytuację Zenona Rydza z Ciechocinka, który półtora roku walczył z urzędnikami z Aleksandrowa i Torunia o przyznanie na stałe statusu osoby niepełnosprawnej oraz karty parkingowej dla niepełnosprawnego kierowcy. Należy dodać, że miał to wszystko od kilkudziesięciu lat. Podczas weryfikacji jednak po zmianie przepisów prawa Powiatowy Zespół do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności w Aleksandrowie Kujawskim nie przyznał mu karty, a także ograniczył okres przyznania statusu osoby niepełnosprawnej do 2 lat. Ciechocinianin się jednak nie poddał i wygrał z urzędnikami w sądzie. Teraz oczekuje wyciągnięcia konsekwencji wobec urzędników. Napisał w tej sprawie do starosty aleksandrowskiego. List też przysłał nam. Oto treść
zapytania: „Zwracam się do pana z zapytaniem, czy wyciągnął pan konsekwencje wobec pracownicy Powiatowego Zespołu do Spraw Orzekania o Niepełnosprawności z powodu jej zachowania wobec mnie jako petenta. Niewłaściwe zachowanie polegało na wyśmiewaniu mnie oraz odmowie sprostowania błędu w orzeczeniu, mimo stosownego nakazu jednostki nadrzędnej. Zapytuję również czy orzecznicy tej komisji, którzy zmusili mnie bezprawnie do stawiania się przed komisją, zwrócili pobrane bezprawnie pieniądze za te posiedzenia. Pragnę dodatkowo podkreślić, że w składzie przesłuchującej mnie komisji był psycholog i to w sytuacji, gdy mam chory układ kostny, a nie nerwy czy psychikę. Sądzę, że zignorowanie przez pracownika orzeczenia sądu i polecenia jednostki nadrzędnej nie pozostanie bez stosownej kary”. (strz)
www.kujawy.media.pl
Rozmaitości
CIECHOCINEK OKIEM KURACJUSZA I DZIENNIKARZA
Po uzdrowisku i okolicach Tym razem moją kuracyjną przystanią stał się „Polex”. Wybrałem go nieprzypadkowo, wiele bowiem dobrego słyszałem wcześniej na jego temat. Mile zaskoczony jestem nową lokalizacją tej placówki. Łazienki II zwane też Targonem są wyjątkowo oryginalnym obiektem w samym uzdrowiskowym centrum. Pałac zachwyca już samą architekturą i wystrojem wnętrz, niejednego przyciągają takie klimaty. Pamiętam „Polex” jeszcze z czasów, gdy mieścił się w innym miejscu. Dzisiaj wszystko się zmieniło i to na wielki plus. Nie zmieniło się tylko samo ich przesłanie, gdzie pacjent i jego dobro zawsze jest najważniejsze. Stąd nie lubię sanatoryjnych molochów, gdzie każdy jest anonimowy i traktowany nadal jak za PRL-owskich czasów. Tego na szczęście tu nie uświadczysz. Doskonała też baza lecznicza, a nade wszystko oddany pacjentom personel. Tutejsze zabiegi stawiają dosłownie każdego na nogi. Stąd wracają tu z ochotą „starzy” bywalcy, którzy sprowadzają kolejnych znajomych. Dobra opinia podawana dalej jest najlepszą promocją danego obiektu. Zapewne wybiorę się tu jeszcze nieraz, może już we wrześniu. Dodam tylko, że obiektem zarządza pan Krzysztof Jarosz, wyjątkowy pasjonat Ciechocinka i kolejny niespokojny duch tej krainy. Kierujący również aktywnym Stowarzyszeniem Komisja Zdrojowa. W każdym razie warto tu się wybrać i skorzystać z ich bogatej oferty. Pozdrawiam przy okazji wspaniały personel owej placówki, do zobaczenia… Zapomnieliście o Kossaku Nie samymi jednak zabiegami kuracjusz żyje. Warto było się wybrać na dwie ciekawe ostatnio prezentowane wystawy z Ciechocinkiem w tle. Pierwsza prezentowana była w Ratuszu Staromiejskim w Toruniu. Była to wystawa pn. „Kossakowie. Co za sukces, co za popularność, grad zaszczytów, honorów”. Motto zaczerpnięto z listu Wojciecha do żony Marii. Mieliśmy okazję podziwiać blisko 120 eksponatów, w tym obrazy olejne, akwarele, gwasze i pocztówki - dzieła wyjątkowo uzdolnionej rodziny Kossaków. Zgromadzona w jednym miejscu tak bogata kolekcja dzieł robi wrażenie. Na wspomnianą wystawę wybrałem się głównie z racji prac Karola Kossaka związanego pod koniec życia z Ciechocinkiem. Spotkałem tu jednak jego akwarele pochodzące z lat dwudziestych ubiegłego wieku. I tu spotkało mnie pewne rozczarowanie, bowiem jakby nie zauważono jego twórczości z późniejszego okresu. Brakowało mi więc m.in. jego „Dyliżansu pocztowego” /możemy podziwiać przy okazji bytności na ciechocińskiej poczcie/, „Wesela kujawskiego” czy jego wyjątkowych akwarel z kuracyjnego życia i legendarnych jego koni. Może czas wreszcie, aby urządzić wystawę prac Karola w jego umiłowanym Ciechocinku. Tym bardziej, że w tym roku obchodzimy 120 rocznicę jego urodzin. Szkoda tylko, że takiej wystawy nie wpisano w jubileuszowy kalendarz.
Fot. Mariusz Strzelecki
CIECHOCIŃSKA I 12 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016
Ciechociński dworzec kolejowy - obecny wygląd Wystawę Kossaków szukałem w dalekim Toruniu, a tymczasem podziwiam ją powtórnie znacznie bliżej. Jej otwarcie miało miejsce podczas majowej Nocy Muzeów w Pałacu Schoena w Sosnowcu. Ale też takie dzieła można oglądać nieraz. Na drugą wystawę wybrałem się przy okazji bytności w Aleksandrowie Kujawskim. W zabytkowym dworcu /jako ciekawostkę czytam, że to najdłuższy dworzec w kraju i podobno w Europie/ otwarto wystawę pokonkursową pn. „Stachura - podróże”, na której zaprezentowano ponad 100 zdjęć. Inspiracją był jego cytat „wędrówką jedną jest życie człowieka”, a sam konkurs miał ukazać wielowątkowe związki Stachury z Aleksandrowem i kujawskim regionem. Wystawa o tyle mająca związek z pobliskim Ciechocinkiem, bowiem tu Stachura uczęszczał do liceum, chociaż ukończył je dopiero w Gdyni. Skoro jestem już przy tamtejszym dworcu, jego stan wprost przeraża. Wyremontowano wprawdzie jego niewielką część, w której znajduje się biblioteka, ale większość tego zabytkowego obiektu jest nadal w ruinie. Na tej stacji wysiada - jak zauważyłem - wielu podróżnych, w tym większość to przyszli kuracjusze Ciechocinka. Niestety zachowają oni obraz zrujnowanego dworca. Dobrze, że niebawem Ciechocinek okaże się dla nich już inną bajką. Dworzec się trzyma Znacznie lepiej prezentuje się natomiast ciechociński dworzec kolejowy, chociaż pociągi już od dawna tu nie dojeżdżają. Wprawdzie okazjonalnie dojechał tu w kwietniu pociąg „Tężnia” i „Aleksander” prowadzony przez zabytkowy parowóz, ale o przywróceniu połączenia raczej zapomnijmy. Szkoda, bowiem zabytkowe pociągi byłyby dodatkową atrakcją uzdrowiska. Widzę, że podobne pociągi przynoszą jednak zysk /nie wspomnę już o promocyjnym walorze/ np. na Dolnym Śląsku. Wracam jednak do dworca. Budynek o ciekawej i dość oryginalnej architekturze z charakterystyczną kopułą. Wskazane byłoby jednak jego odnowienie i uporząd-
kowanie jego wnętrza. Przez przypadek trafiłem do mieszczącego się tu Salonu Staroci. Zaskoczyła mnie duża liczba wystawionych przedmiotów, wśród których spotkamy stare zegary, porcelanę, meble, różne ciekawe bibeloty. Nawet, jeżeli nie chcemy kupować, warto tu wpaść i pooglądać bogactwo zgromadzonych przedmiotów. Przy okazji jest też możliwość skosztowania aromatycznej kawy, co w połączeniu ze specyficznym zapachem staroci daje niebywały efekt. Tu też kupuję dość frywolną książkę o blaskach uzdrowiskowego życia, samo życie… Miasto zieleni i kwiatów Czas jednak na kolejne spacery. Tym razem oddalam się nieco od uzdrowiskowego deptaku. Nie jest przesadą stwierdzenie, że Ciechocinek to miasto zieleni i kwiatów. Pomijam już słynne kwiatowe dywany czy uzdrowiskowe skwery. Przy wielu budynkach spotykam często przepiękne ogródki mieniące się dziesiątkami barw i odcieni. Pomysłowo zaprojektowane, zadbane, które cieszą oko nie tylko ich właścicieli. Nie wiem, czy ciechociński Urząd Miasta urządza konkurs na najładniejszy ogródek? W każdym razie warto taki ogłosić i przynajmniej symbolicznie uhonorować te najpiękniejsze. Może też „Gazeta Ciechocińska” będzie zamieszczać zdjęcia pretendujących do tego miana. Mam już zresztą swoją kandydaturę z okolic Domu Zdrowia Lila. Chętnie zgłoszę ją do takiego konkursu. Tymczasem upajam się majowym zapachem tych wszystkich mijanych kwiatów i krzewów. Bo też Ciechocinek nie tylko solą, tężniami, słynnym Grzybkiem czy Jasiem i Małgosią słynie…
Janusz Puszczewicz
Autor na co dzień współpracuje m.in. z kłodzką „Gazetą Prowincjonalną”, jak również redaguje portal - Ziemia Kłodzka. Od grudnia ubr. zamieszcza swoje „ciechocińskie” felietony również w naszej gazecie.
Tu kupisz leki W tym miesiącu podajemy, gdzie po leki o nietypowej porze można udać w Ciechocinku w lipcu 2016 roku. Dyżur aptek rozpoczyna się i kończy o godzinie 8.00. Od 27 czerwca do 4 lipca dyżuruje Apteka „Pod Lwem”, ul. Stolarska 6a, tel. 54 283 32 78. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-19.00, w soboty – 8.00-15.00. Od 4 do 11 lipca dyżuruje Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty – 8.00-21.00.
Od 11 do 18 lipca dyżuruje Apteka „Słoneczna”, ul. Kopernika 58. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 9.00-20.00, w soboty – 9.00-17.00. Od 18 do 25 lipca dyżuruje Apteka im. Stanisława Staszica, ul. Aleja Armii Krajowej 4, 54 283 64 69. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.30-19.00, w soboty – 9.0017.00. Od 25 lipca do 1 sierpnia dyżuruje Apteka „Farmacja”, ul. Zdrojowa 14, tel. 54 283 2385. Od poniedziałku do piątku czynna jest w godz. 8.00-21.00, w soboty – 8.00-21.00. Oprac. (strz)
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Kultura
nr 64, czerwiec 2016
KONCERTY PLENEROWE W CIECHOCINKU
SPOTKANIA. Po raz czterdziesty piąty
Muzyka pod chmurką po Słowiańszczyźnie”; 10 września - Guido Crucillo, piosenkarz z Włoch. Fontanna w Parterach Hellwiga przy dywanach kwiatowych
2 lipca - zagra akordeonista Paweł Sobota; 9 lipca - koncert Włodzimierza Votki „Romanse cygańskie i rosyjskie”; 16 lipca - Magdalena Cysewska „Różne oblicza miłości”; 23 lipca - Andrzej Kubacki muzyka klasyczna operetkowa, standardy rozrywkowe; 30 lipca - Elizavieta Kotlyarenko „Romanse cygańskie i rosyjskie”; 6 sierpnia - Magdalena Cysewska „Muzyczna podróż po Słowiańszczyźnie”; 13 sierpnia - Aleksander Evseev ballady ukraińskie i rosyjskie, pieśni z repertuaru Chóru Aleksandrowa; 20 sierpnia - Jadwiga Kowalska „Muzyka dla duszy i ciała,
Fot. Mariusz Strzelecki
Fontanna przy tężni nr 1
Koncert Veroniki Fereza - piosenka francuska czyli piosenka francuska”; 27 sierpnia - zespół Tekilla przeboje 20-lecia między-
wojennego disco-polo; 3 września - Magdalena Cysewska „Muzyczna podróż
3 lipca - Guido Crucillo, piosenkarz z Włoch; 10 lipca - zespół Tekilla przeboje 20-lecia międzywojennego disco-polo; 17 lipca - Jadwiga Kowalska „Muzyka dla duszy i ciała, czyli piosenka francuska”; 24 lipca - Aleksander Evseev ballady ukraińskie i rosyjskie, pieśni z repertuaru Chóru Aleksandrowa. 7 sierpnia - Guido Crucillo; 14 sierpnia koncert Włodzimierza Votki „Romanse cygańskie i rosyjskie”; 21 sierpnia Andrzej Kubacki muzyka klasyczna operetkowa, standardy rozrywkowe; 28 sierpnia - zagra akordeonista Paweł Sobota; 4 września - Elizavieta Kotlyarenko „Romanse cygańskie i rosyjskie”; 11 września - Włodzimierz Votka „Romanse cygańskie i rosyjskie”. (strz)
AKADEMIA. Z okazji 110-lecia Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka
Zasłużeni nagrodzeni 12 czerwca 2016 r. Teatr Letni w Ciechocinku gościł uczestników akademii z okazji 110-lecia istnienia Towarzystwa Przyjaciół Ciechocinka.
znaczenia wręczyli kanclerz kapituły tytułu i odznaczenia „Pro Gloria Medici” Kujawsko-Pomorskiej Okręgowej Izby Lekarskiej dr Kazimierz Bryndal i lic. Agnieszka Lis. „Pro Gloria Medici” otrzymali: prof. Irena Ponikowska, dr Maria Poleszczuk, dr Zenon Walinowicz. Z inicjatywy Towarzystwa laury dla lekarzy wojskowych wręczył przewodniczący Wojskowej Izby Lekarskiej z Gdańska dr Jan Sapieszko. Honorowy prezes TPC dr Zdzisław Zieliński wręczył okolicznościowe medale: Za Zasługi dla Ciechocińskiej Rehabilitacji zasłużonym rehabilitantom.
Skończone 110 lat to wspaniały powód do uczczenia sędziwego Jubilata, świętowania w gronie najbliższych, serdecznych, oddanych przyjaciół, jakimi są wszyscy tu obecni. Wszystkich witam z jednakową atencją, tymi słowami powitała uczestników wydarzenia Klara Drobniewska - sekretarz TPC, która poprowadziła całość tego jubileuszowego spotkania. Po wystąpieniu prezesa TPC Mariana Gawineckiego, które miało charakter rysu historycznego i było m.in. przypomnieniem postaci zacnych jego poprzedników, w tym Leonarda Lorentowicza, Cypriana Sadowskiego i Zbigniewa Skorwidera, miała miejsce prezentacja multimedialna wiceprzewodniczącej Rady Miejskiej Ciechocinka Aldony Nocnej na temat „110 lat TPC”. Wystąpienia zaproszonych gości to kolejny punkt uroczystości. Były gratulacje, życzenia, prezenty urodzinowe, które przekazywano na ręce prezesa Towarzystwa. Podczas swego wystąpienia
Prof. Irenie Ponikowskiej gratuluje prezes TPC Marian Gawinecki Jerzy Derenda odznaczył Medalem im. Aleksandra Patkowskiego kilkoro działaczy TPC, Mariana Gawineckiego, Jerzego Sobierajskiego, Aldonę Nocną, Leszka Dzierżewicza, prof. Zygmunta Wiatrowskiego oraz wręczył okolicznościowe dyplomy tym, którzy zasłużyli się dla szerzenia idei regionalizmu. Jerzy Sobierajski, przewodniczący Kapituły Medalu im. Leonarda Lorentowicza odczytał uchwałę kapituły w sprawie przyznania Medali im. Leonarda Lorentowicza.
Odznaczenia dostali, dr n. med. Jerzy Beciński, Cezary Guga dr n. med., Michał Lorentowicz, Eugeniusz Rakoca, Lilla Szynkowska, Alicja Zawichrowska. Statuetki „Leonardy” otrzymali: Włodzimierz Słodowicz i Jarosław Zieliński. Kolejna miła uroczystość to odznaczenie z inicjatywy TPC zasłużonych lekarzy przez Kujawsko-Pomorską Izbę Lekarską odznaczeniem „Pro Gloria Medici” oraz Platynowymi, Złotymi i Srebrnymi Laurami Medycznymi. Od-
Uhonorowani to: Władysława Zmarz, Irena Wojnicz-Czarnocińska, Elżbieta Smolińska, Józef Kupczak, Waldemar Karasiński, Marian Gawinecki, Mirosław Dębski. Przez przewodniczącą Okręgowej Izby Pielęgniarek we Włocławku Małgorzatę Zawirowską zostały wręczone wyróżnienia ciechocińskim pielęgniarkom za długoletnią pracę w zawodzie. W części artystycznej akademii wystąpili: zespół dziecięcy „Creep Team” pod kierunkiem Kamili Marczak-Lipowskiej oraz soliści z pracowni MCK pod kierownictwem Sławomira Małeckiego. Oprac. i fot. Wanda Wasicka
Folklor w naszym mieście 4 i 5 czerwca w Muszli Koncertowej w Ciechocinku odbyły się jubileuszowe 45. Spotkania z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Poczas dwudniowych prezentacji wystąpiły zespoły folklorystyczne, kapele ludowe, zespoły obrzędowe, gawędzierze, śpiewacy. Imprezie towarzyszył Jarmark Sztuki Ludowej i Rękodzieła Artystycznego, Biżuterii, Staroci i Produktów Regionalnych. Jury po obejrzeniu i wysłuchaniu 38 prezentacji postanowiło przyznać: w kategorii solistów - śpiewaków dwie pierwsze nagrody otrzymują: Danuta Kaczmarek ze Śmiłowic i Jan Olejnik z Kowala. W kategorii gawędziarzy dwie nagrody otrzymali: Antoni Benedykt Łukaszewicz z Kowala i Janina Bednarska z Sompolna. W kategorii kapel wyróżnienie otrzymali Kapela zespołu spod Kowala. W kategorii zespołów dziecięcych dwie równorzędne nagrody otrzymali: Zespół Pieśni i Tańca Kujawy z Włocławka Grupa Skrzaty i Stokrotki oraz Zespół Folklorystyczny „Dzieci Kujaw” z Brześcia Kujawskiego. Nagrodę specjalną otrzymał skrzypek Zespołu Pieśni i Tańca Kujawy Franciszek Niewiarowski.
W kategorii zespołów śpiewaczych: wyróżnienie otrzymał jedyny zespół a’capella „Radojewiczanie” z Radojewic, z akompaniamentem dwa równorzędne pierwsze miejsca i nagrody otrzymali zespół śpiewaczy „Złotniczanki” ze Złotnik Kujawskich oraz Zespół Pieśni Ludowej „Pakościanie” z Pakości, drugie miejsce przypadło zespołowi śpiewaczemu „Spod strzechy” z Brześcia Kujawskiego, trzecie miejsce otrzymał zespół „Gniewkowianie” z Gniewkowa. Wyróżnienie otrzymał zespół „Solecczanie” z Solca Kujawskiego. W kategorii zespołów pieśni i tańca przyznano dwie równorzędne pierwsze nagrody dla zespołu „Echo Lubrańca” z Lubrańca oraz dla zespołu „Wrzos” z Włocławka. W kategorii widowiska folklorystyczne przyznano dwie równorzędne nagrody dla Zespołu Folklorystycznego „Smólnik” z Telążny Leśnej oraz Zespołu Folklorystycznego „Kujawy Bachorne Nowe”. Prócz występów konkursowych publiczność miała też okazję posłuchać koncertów kończących poszczególne dni festiwalowe: zespołów Redlin, Dziecięcy Zespół Pieśni i Tańca Gąsowo oraz Bubiency z Rosji. (strz)
Fot. Mariusz Strzelecki
Od końca kwietnia do września w Ciechocinku odbywają się koncerty plenerowe. Artystów można spotkać w dwóch miejscach: fontanna przy tężni nr 1 (soboty), fontanna w Parterach Hellwiga (niedziele). Miasto płaci artystom po 500 złotych brutto za każdy koncert. Koncerty zwykle odbywają się około godz. 15.00.
13
Spotkania z folklorem Kujaw i ziemi dobrzyńskiej
NAGRODA. Laureatem został Łukasz Małecki
Za dużą dawkę wsparcia 25 czerwca w Teatrze Letnim podczas XXI edycji integracyjnych Prezentacji Artystycznych „Sztuka bez barier” wręczono doroczną nagrodę burmistrza Ciechocinka dla osób wspierających i działających na rzecz niepełnosprawnych. W tym roku laureatem nagrody został Łukasz Małecki z Ciechocinka. Jest nauczycielem informatyki w Liceum Ogólnokształcącym w Ciechocinku. Pełni także funkcję komendanta Hufca ZHP. Wraz z młodzieżą realizuje liczne projekty na rzecz swojej szkoły. „Laureata cechuje wielka życzliwość i chęć pomagania. Potrafi wysłuchać, dodać otuchy i udzielić wszelkiego wsparcia. Nieobojętne jest dla niego środowisko osób z niepełnosprawnościami, które wspiera i promuje wszelkiego rodzaju formy aktywności tych osób” - napisano o Łukaszu Małeckim w laudacji. Tekst i fot. (strz)
Łukasz Małecki
CIECHOCIŃSKA I 14 I GAZETA nr 64, czerwiec 2016 XX Jubileuszowy Międzynarodowy Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej
Impresje pod tężniami W tym roku odbędzie się w Ciechocinku jubileuszowa edycja festiwalu młodzieży i dzieci niepełnosprawnych Impresje Artystyczne. Patronat nad tą edycją popularnej imprezy objęła żona prezydenta RP Andrzeja Dudy. Nad tegorocznym XX Jubileuszowym Międzynarodowym Festiwalem Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej - Impresje Artystyczne - Ciechocinek 2016 - honorowy patronat objęła pierwsza dama RP Agata Kornhauser-Duda. „Gratuluję gorąco tego wspaniałego jubileuszu i z dużą przyjemnością powiadamiam, że obejmę tegoroczny festiwal
honorowym patronatem” - napisała do Mirosława Satory, przewodniczącego rady fundacji „Pro Omnibus”, prezydentowa Agata Kornhauser-Duda. Międzynarodowy Jubileuszowy XX Festiwal Piosenki Młodzieży Niepełnosprawnej odbędzie się w dniach od 13 lipca do 1 sierpnia 2016 roku. Na scenie posłuchamy pięćdziesięciu wykonawców z całej Polski, w tym weteranów ciechocińskiego festiwalu, zdobywców głównych nagród - Angelę Wawrzyk, Natalię Smogulecką, Kamila Czeszela, Darię Barszczyk, Szymona Borkowskiego. (strz)
STRAŻ POŻARNA. Impulsem był pożar Hotelu Müllera w 1878 roku
130 lat na straży
4 czerwca uroczyście obchodzono 130-lecie Ochotniczej Straży Pożarnej w Ciechocinku. Uroczystość rozpoczęła zbiórka pocztów sztandarowych oraz zaproszonych gości przed kościołem parafialnym pw. św. Apostołów Piotr i Pawła w Ciechocinku. Po mszy strażacy i goście przemaszerowali do Teatru Letniego, gdzie zaplanowano główne uroczystości jubileuszowe. Uderzenie w dzwon Obchody w teatrze zapoczątkował ksiądz Paweł Osiński, kapelan OSP, który uderzył w zabytkowy dzwon ze spalonego kościoła na Słońsku i przekazanego niegdyś straży ochotniczej. Gości zaś przywitał Sławomir Rybarczyk, szef ciechocińskich ochotników. Następnie mali strażacy z Przedszkolnej Drużyny Strażackiej z przedszkola nr 2 im. Kubusia Puchatka zaprezentowali krótki program artystyczny. Zaraz potem Andrzej Łozicki
Tenorzy w uzdrowisku świata - muzyka włoska, grecka, żydowska, rosyjska, cygańska i hiszpańska. Koncerty rozpoczynają się o godz. 20.00. Wstęp na nie jest wolny. Spektakle muzyczne 10, 11 i 12 lipca są już biletowane. Będą to kolejno koncert utworów znanych światowych twórców muzyki rozrywkowej, koncert piosenek Eugeniusza Bodo i muzyka cygańska z zespołem Dansuri Romane. Bilety od 40 do 50 złotych. Początek koncertów o godz. 19.30. (strz)
Najmłodsi strażacy z drużyny przedszkolnej w PS nr 2 im. Kubusia Puchatka opowiedział o dziejach ciechocińskiej OSP. - Wydarzeniem, które było impulsem do utworzenia w Ciechocinku struktur pożarniczych, był pożar w 1878 roku Hotelu Müllera. Postanowiono wówczas wziąć sprawy w swoje ręce. Do założenia pierwszych struktur pożarniczych doszło w 1880 roku - mówił historyk z Ciechocinka. Opracowano wówczas pierwszy statut, który jednak został odrzucony przez władze. Dokument trzeba było poprawić, co szło z oporami. W jego przygotowaniu brali udział strażacy z Nieszawy. Statut strażacki został ostatecznie opracowany dopiero w maju 1886 roku. Od tego roku oficjalnie liczy się czas istnienia straży pożarnej w Ciechocinku.
XII Wielka Gala Tenorów
Niebawem w Ciechocinku zaśpiewają tenorzy. Gala tenorów odbędzie się już po raz dwunasty. Wielką Galę Tenorów zaplanowano od 8 do 12 lipca w Muszli Koncertowej i w Teatrze Letnim. W piątek 8 lipca w parku Zdrojowym odbędzie się koncert galowy z okazji 180-lecia uzdrowiska Ciechocinek pod tytułem „Gwiazdy, gwiazdy, gwiazdy!”. Następnego dnia (9 lipca) również w parku zaplanowano koncert „Luna Rossa” najpiękniejsze przeboje
www.kujawy.media.pl
Historia
Ks. Paweł Osiński i prezes OSP Ciechocinek Sławomir Rybarczyk
Podczas ciechocińskiego jubileuszu OSP wręczono liczne strażackie odznaczenia. I tak. Jednostka OSP Ciechocinek uchwałą prezydium Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych RP została odznaczona Medalem Honorowym im. Bolesława Chomicza. Uchwałą prezydium Związku Oddziału Wojewódzkiego Ochotniczych Straży Pożarnych RP województwa kujawsko-pomorskiego nadano druhom medale: złoty - Krzysztof Gąsiorowski, srebrny Sławomir Handziuk oraz brązowe Łukasz Kułakowski, Piotr Małecki, Andrzej Szczęsny,
Krzysztof Szczęsny, Piotr Zakrzewski, Radosław Szczęsny, Daniel Koźmiński. Decyzją prezydium Zarządu Oddziału Powiatowego odznakę Strażak Wzorowy otrzymali druhowie i druhny: Katarzyna Chmielewska, Kacper Chojka, Marika Czerwińska, Damian Frączek, Przemysław Milewski, Paweł Osiński, Daniel Rosiński, Jakub Kopyłowski, Jarosław Rybarczyk, Beata Rybczyńska, Kinga Rybczyńska, Robert Sobieraj, Łukasz Sowa, Daniel Szczęsny, Jakub Wojnowski, Krzysztof Zakrzewski, Maciej Zakrzewski. Przyjaciele nagrodzeni Zarząd Ochotniczej Straży Pożarnej w Ciechocinku postanowił wyróżnić też druhów: Ryszarda Jurczewskiego, Grzegorza Szczęsnego i Andrzeja Tomaszewskiego. Prezydium Zarządu Oddziału Wojewódzkiego nadało Brązowy Medal za zasługi dla Pożarnictwa jako symbol ofiarnego działania w ochronie przeciwpożarowej Przedsiębiorstwu Uzdrowisko Ciechocinek S.A., Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej w Ciechocinku oraz Przedszkolu Samorządowemu nr 2 im. Kubusia Puchatka w Ciechocinku. Tekst i fot. (strz)
Karta z historii
Pustelnica spod Grabia
Kapliczka ukryta w lasach pod Grabiem popadała w ruinę Podczas XIII sesji Rady Powiatu Aleksandrowskiego rozmawiano na temat losów drewnianej kaplicy leśnej spod Grabia (gmina Aleksandrów). Na sesji dr Antoni Pelczyk mówił o historii przejęcia tego zabytkowego obiektu sakralnego, a przybyły z nim Andrzej Mrówczyński - dokumentalista, pasjonat w mulimedialnej formie przedstawił historię pustelnicy z lasów grabskich. Skąd zainteresowanie radnych nieistniejącą od 1978 roku kapliczką z lasów grabskich? - Co jakiś czas wysuwany jest apel o odzyskaniu tej kapliczki - wyjaśnia Arkadiusz Świątkowski, wiceprzewodniczący rady powiatu, sekretarz Urzędu Gminy w Aleksandrowie Ku-
Kapliczka została ufundowana w roku 1765 przez hrabiego Dąbskiego, właściciela Grabia i okolicznych terenów. Tędy prowadził trakt warszawski, prowadzący z Torunia do Służewa, gdzie na Tążynie znajdowała się granica, a komora graniczna w Pieczonce. Przystawali tam strudzeni wędrowcy, mogło pomieścić się około 30 osób. W sąsiedztwie kapliczki zamieszkiwali pustelnicy, którzy opiekowali się budowlą. Stąd często kapliczkę określano pustelnicą. Kapliczka przetrwała w niezmienionym stanie burzliwe lata utraty niepodległości, a później I i II wojny światowej. Zaraz po zakończeniu działań wojennych zakrystia została odnowiona. W maju 1945 roku, kapliczka znalazła się na terenach przejętych przez władze wojskowe na poligon artyleryjski. Wsie Stanisławowo-Poczałkowo, Pieczenia (Pieczonka), Saksoński Most przestały istnieć. Kapliczka z roku na rok popadała w ruinę. W 1965 roku podczas wizyty
ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego w Ostrowie Lednickim z okazji przygotowań do obchodów 1000-lecia państwowości ówczesny wojewódzki konserwator zabytków w Poznaniu Jerzy Łomnicki zaproponował przejęcie poligonowej kapliczki pod Grabiem i uchronienie jej od całkowitego zniszczenia, co prymasowi bardzo się spodobało. Bez wahania wyraził zgodę na przekazanie zabytku do organizowanego rezerwatu archeologicznego w Lednicy, dzisiejszego Wielkopolskiego Parku Etnograficznego w Dziekanowicach. Spotkanie miało miejsce 12 sierpnia, a już 25-tego konserwator skierował do wojewódzkiego konserwatora zabytków w Bydgoszczy prośbę o zgodę na przeniesienie obiektu w inne, bezpieczne miejsce. Sprawa musiała być wcześniej dogadywana, bo kolega po fachu już po trzech dniach wyraża na to zgodę. Wydawać się mogło że jeszcze tego samego roku dojdzie do załatwienia sprawy. Stało się jednak inaczej. Stosunki państwo-kościół ochłodziły się, wcześniej uzgodniona sprawa zaczęła tonąć w urzędniczej korespondencji. Musiało upłynąć aż 13 lat, aby zaangażowane w sprawę strony zawarły porozumienie.
Dowództwo toruńskiego garnizonu wyznaczyło na rozbiórkę kapliczki dwa dni – sobotę 16 i niedzielę 17 grudnia 1978 roku. Termin nie był zbyt szczęśliwy. Nie dość, że w grudniu dzień jest krótki, to na domiar złego temperatura w tym czasie sięgała, – 20 stopni. To uniemożliwiło podniesienie narożnych kamieni, na których była posadowiona konstrukcja budowli. Spróchniała belka były tak przymarznięta do podłoża, że trzeba ją było zostawić na miejscu. W Dziekanowicach kapliczkę odrestaurowano, wymieniając zbutwiałe elementy, brakujące zastępując nowym materiałem. Otwarcie zabytkowego obiektu odbyło się w 1982 roku. Był to jeden z pierwszym obiektów powstającego parku etnograficznego. Odnowiona kapliczka została umieszczona w zespole dworskim będącym rekonstrukcją barokowej kompozycji przestrzennej z II połowy XVIII wieku z Łomnicy koło Zbąszynia. Pamięć o pustelnicy z lasów grabskich wśród mieszkańców Grabia, Służewa, Otłoczyna wciąż jest żywa. W okresie międzywojennym w kapliczce co roku w dzień po świętach Bożego Narodzenia, z okazji świąt Wielkanocy i Zielonych Świątek oraz w dzień M.B. Szkaplerznej odbywały się nabożeństwa. Tradycja ta nadal jest podtrzymywana.
Fot. Arkadiusz Gralak
jawskim. - Jest wniosek, aby zbadać taką możliwość. Stąd wizyta w Wielkopolskim Parku Etnograficznym w Dziekanowicach naszych samorządowców oraz zaproszenie przedstawicieli muzeum na sesję.
Po renowacji w Dziekanowicach Czy kapliczka może wrócić w dawne miejsce, jak chcieliby niektórzy mieszkańcy? - Dawne miejsce nadal znajduje się na terenie wojskowego poligonu – przypomina Arkadiusz Świątkowski, wiceprzewodniczący rady powiatu. – Stara kapliczka została przeniesiona za zgodą władz kościelnych. Dzięki temu została uratowana przed całkowitym zniszczeniem. Muzeum poniosło koszty odrestaurowania, obiekt jest wpisany do rejestru zabytków w Dziekanowicach. Muzeum udało się odzyskać niektóre przedmioty z dawnego wystroju. Sprowadzenie kapliczki w dawne miejsce jest niemożliwe.
Stanisław Białowąs
www.kujawy.media.pl
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
Kultura i sport
nr 64, czerwiec 2016
PIŁKA NOŻNA
SPORT. Długodystansowe Regaty Związku Miast Nadwiślańskich
Łączenie pokoleń
Fot. nadesłana
Ciechocinianie na fali
Reprezentacja z Ciechocinka przed startem toruńskich regat Ciechocinianie wzięli udział w 51. Długodystansowych Regatach Związku Miast Nadwiślańskich, które odbyły się na trasie Toruń - Solec Kujawski 28 maja br. Zawody zostały przeprowadzone zgodnie z przepisami Polskiego
Związku Żeglarskiego w klasach jednostek: windsurfing - klasa otwarta, jachty otwartopokładowe, omega, puck, wolna, jachty turystyczne kabinowe, klasa T1; T2; T3, orion, samorządowa oraz pozostałe jednostki pływające (kajaki, łodzie motorowe, łodzie wiosłowe).
Organizatorem imprezy był Toruński Okręgowy Związek Żeglarski. Reprezentacja Ciechocinka zdobyła 3 miejsce w Klasie Samorządowej. W regatach uczestniczył prezydent Torunia Michał Zalewski. Warto zaznaczyć, że wszystko wskazuje na to, iż nadchodzący 2017 rok będzie Rokiem Rzeki Wisły. Środowiska związane z rzeką oraz samorządy szykują się na przyszłoroczne obchody związane ze świętem Królowej Polskich Rzek. Uchwała ws. ustanowienia Roku Rzeki Wisły jest już po pierwszym czytaniu w Sejmie. Nad ostatecznym jej projektem pracuje sejmowa Komisja Kultury i Środków Przekazu. Rada Miejska Ciechocinka obecnej kadencji, na sesji 9 lutego 2015 r. poparła projekt ustawy w tej sprawie. Zapowiada się więc od przyszłego roku kulturalne, rekreacyjne, a może i infrastrukturalne zwrócenie Ciechocinka w kierunku Wisły... Oprac. (strz)
TECHNIKA. Kultowe peerelowskie auta przy deptaku w Ciechocinku
Dzień syren i warszaw Na ciechocińskim deptaku w czerwcową niedzielę publiczność miała okazję obejrzeć zabytkowe samochody rodem z Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej. Za sprawą Stowarzyszenia Nekielskiego Klubu Miłośników Syren i Warszaw niejednemu starszemu mieszkańcowi naszego miasta łezka zakręciła się w oku na widok kultowych peerelowskich wytworów techniki motoryzacyjnej. A i młodzi mieli okazję przekonać się, żeśmy kiedyś produkowali własne - nieco tylko oparte na obcych wzorcach - samochody.
„GAZETA CIECHOCIŃSKA” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy www.kujawy.media.pl
Na ciechocińskim deptaku ustawił się bowiem szereg odremontowanych i utrzymanych przez właścicieli w świetnym stanie technicznym syrenek i warszaw, dziś aut kultowych, powszechnie na ulicach zwracających uwagę. No bo cóż. Gdy widzimy, jak ulicą jedzie najnowsze ferrari, to dla nas widok zwyczajny, nic ciekawego, ale niech tylko usłyszymy charakterystyczny odgłos silnika syrenki, wówczas oczy same szukają źródła dźwięku, a gdy ujrzymy ów samochód jeszcze na chodzie, to ho, ho... Na deptaku w uzdro-
Zabytkowe syreny i warszawy na deptaku wisku prócz pełnego przeglądu kilkudziesięciu syren i warszaw pojawiły się i inne produkowane w minionej epoce marki samochodów. Były więc pojedyncze egzemplarze
małych fiatów, dużego fiata i polonezów. Przyjechała nyska i czarna wołga. Był też świetnie odrestaurowany, zielony, przedwojenny polski fiat. Tekst i fot. (strz)
nakład: 5.000 egz.
Na stadionie ciechocińskiego OSiR-u 11 czerwca został rozegrany VI Amatorski Turniej Piłki Nożnej o Puchar Burmistrza Ciechocinka „Piłka Nożna Łączy pokolenia”. Do rywalizacji o puchar stanęło 25 drużyn, w tym 10 w kategorii dorosłych i 15 młodzieżowych. Na dwóch boiskach rywalizowały drużyny ze szkoły podstawowej, a równolegle na pozostałych dwóch swoje mecze rozgrywały amatorskie drużyny dorosłych. Wyniki klasy III: 3A-3C (2:3); 3B1-3B2 (5:0); 3A-3B1 (1:2); 3B2-3C (1:1); 3A3B2 (3:0); 3B1-3C (0:1). Miejsce 1 - 3C (7p); 2 - 3B1 (6p); 3 - 3A (3p); 4 - 3B2 (1p). Wyniki klasy IV: 4A-4B (8:0); 4A-4C (10:0); 4B4C (6:1). Miejsce 1 - 4A (6p); 2 - 4B (3p); 3 - 4C (0p). Wyniki klasy V: 5A-5B (2;0); 5C-5D (0:0, k. 2:1); 5A-5C (0:0); 5B-5D (1:0); 5A-5D (0:0); 5B-5C (1:0). Miejsce 1 - 5B (6p); 2 - 5A (5p); 3 - 5C (2p); 4 - 5D (2p). Wyniki klasy VI: 1. 6A-6B (2:0); 6C1-6C2 (2:0); 6A-6C1 (0:0); 6B-6C2 (1:1); 6A6C2 (1:0); 6B-6C1 (1:1). Miejsce 1 - 6A (7p); 2 - 6C1 (5p); 3 - 6B (4p); 4 - 6C2 (0p). Najlepszymi zawodnikami turnieju z roczników szkolnych zostali: klasy III – Szymon Więckowski, klasy IV – Jakub Flak, klasy V – Nataniel Gromadzki, klasy VI – Adrian Sikorski. Wyniki w kategorii „dorośli grupa A”: Proforma Włocławek – Torpeda Odolion (0:2); Dzielnia C-nek
Trasą przy tężniach
Redaktor prowadzący Mariusz Strzelecki tel. 794-22-44-30 e-mail: czerwona. bandera@wp.pl
Przyjmowanie reklam 608 45 56 58
Po raz szósty piłka nożna połączyła pokolenia
SPORT. Grand Prix Tężnie Run Ciechocinek 2016
Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw. bialowas@wp.pl
Uczestnicy III biegu Grand Prix Tężnie Run Ciechocinek 2016 W trzecim biegu Grand Prix Tężnie Run Ciechocinek 2016 w Biegach i Nordic Walking, rozegranym 4 czerwca na trasie wzdłuż ciechocińskich tężni udział wzięło 50 zawodniczek
oraz zawodników. Jak zwykle wszyscy uczestnicy mieli do pokonania trasę 5200 m. Wyniki: Bieg kobiet: 1. Arleta Jastrzębska (Mogilno) 25:18, 2. Katarzyna Bylicka
15
(Ciechocinek) 26:13, 3. Anna Kułakowska (Bydgoszcz) 26:13, 4. Honorata Nędzusiak (Aleksandrów Kuj.) 27:42. Bieg mężczyzn: 1. Kamil Podolski (Torzewo) 17:27, 2. Tomasz Bojanowski (Ciechocinek) 18:49, 3. Przemysław Ratajczyk (Zakrzewo) 19:35, 4. Jarosław Jabłoński (Ciechocinek) 20:34. Nordic walking kobiet: 1. Agata Błędowska (Toruń) 37:52, 2. Halina Radzimirska (Poznań) 38:05, 3. Agnieszka Kowalewska (Ciechocinek) 38:14, 4. Justyna Maziarz-Malinowska (Włocławek) 38:54. Nordic walking mężczyzn: 1. Robert Krzyżanowski (Bydgoszcz) 33:59, 2. Ryszard Dembkowski (Toruń) 34:01, 3. Franciszek Haniaczyk (Chodecz) 37:48, 4. Dariusz Stelmach (Chełmża) 41:27. Kolejny bieg odbędzie się już 2 lipca. Info. i fot. (OSiR)
– Jedyna C-nek (1:1), Raciążek – Torpeda (0:3); Proforma – Dzielnia (1:1); Raciążek – Jedyna (1:5); Dzielnia – Torpeda (1:0); Proforma – Jedyna (4:0); Dzielnia – Raciążek (3:0); Jedyna – Torpeda (1:2); Raciążek – Proforma (0:3). Końcowa punktacja: 1. Torpeda (12p); 2. Proforma – 7p. ; 3. Dzielnia – 5p. ; 4. Jedyna – 4p. ; 5. Raciążek – 0p. Wyniki w kategorii „dorośli grupa B”: Kobra C-nek – Red Debils C-nek (1:5); Żabka Team C-nek – Niszczyciele C-nek (0:0); Łokietek Siniarzewo – Red Debils (1:2); Kobra – Żabka Team (0:3); Łokietek – Niszczyciele (0:0); Żabka Team – Red Debils (2:0); Łokietek – Żabka Team (0:1); Niszczyciele – Kobra (3:1); Łokietek – Kobra (2:1); Red Debils – Niszczyciele (1:0). Końcowa punktacja: 1. Żabka Team (10p); 2. Red Debils (9p); 3. Niszczyciele (5p); 4. Łokietek (4p); 5. Team Kobra (0p). Półfinały: Red Debils C-nek – Torpeda Odolion (3:1), Żabka Team C-nek – Proforma Włocławek (3:2). Gra o 7 miejsce: Łokietek Siniarzewo – Jedyna Ciechocinek (1:1, k. 2:1); o 5 miejsce: Niszczyciele C-nek – Dzielnia C-nek (2:1); o 3 miejsce: Proforma Włocławek – Torpeda Odolion (2:1); o 1 miejsce: Red Debils C-nek – Żabka Team C-nek (1:1, k. 2:0). Najlepszym bramkarzem turnieju został wybrany Mateusz Hermanowski (Żabka Team), a zawodnikiem - Daniel Matuszak (Red Debils). Nagrody, puchary oraz poczęstunek dla drużyn ufundował OSiR w Ciechocinku. Info. i fot. (OSiR)
TURNIEJ
Mali sportowcy W Hali Sportowej 2 czerwca odbył się VIII Turniej Sprawnościowy „Sprawny Przedszkolak 2016”. W turnieju rywalizowało blisko 200 przedszkolaków z Przedszkola Samorządowego Bajka z Ciechocinka, Przedszkola Samorządowego im. Kubusia Puchatka z Ciechocinka, Przedszkola Niepublicznego Jaś i Małgosia z Ciechocinka i Niepublicznego Przedszkola Wyspa Malucha w Stawkach. Wszyscy uczestnicy zostali udekorowani pamiątkowymi medalami ufundowanymi przez Ośrodek Sportu i Rekreacji w Ciechocinku. (OSiR)
16
I GAZETA CIECHOCIŃSKA I
promocja
nr 64, czerwiec 2016
Zdrowie - promocja
www.kujawy.media.pl