Tu i Teraz Gazeta powiatu włocławskiego nr 35 (2013)

ISSN 1897-1768

Cena 0 zł

styczeń 2013, nr 35

GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO

WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek

Jesteśmy we Włocławku oraz 13 gminach powiatu

Zamów reklamę w „Tu i Teraz” Zapraszamy do czytania gazety w wersji elektronicznej.

Strona internetowa: www.kujawy.media.pl

Powiat skąpi Zima trzyma. Twardnieją lody na zalewie włocławskim na kulturę i sport

Gepard w gotowości

To nie bojkot prawa, lecz czekanie na dobre...prawo

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Powiat Włocławski w 2013 roku na kulturę i ochronę dziedzictwa narodowego przeznaczył 18.395 zł. natomiast na kulturę fizyczną i sport - 19.125 złotych. Niewiele jak na 80-tysięczny powiat, na terenie którego usytuowanych jest 13 gmin.

Za pieniądze przeznaczone na kulturę powiat chce zlecić w formie powierzenia tylko dwie imprezy: „Stoły Wielkanocne” na Kujawach (4.300 zł) i wystawę pn. „Stoły Wigilijne na Kujawach” (4.300 zł). Pozostałe 9.795 zł powiat przeznaczy na wsparcie innych działań organizacji pozarządowych. (j)

Czytaj str. 13

Nowoczesne pociągi na trasie Włocławek-Toruń Czytaj str. 7

Odległe miejsce włocławskich szkół w rankingu Czytaj str. 2

Na Wiśle we Włocławku stacjonuje sześć lodołamaczy, cztery z Warszawy: Gepard, Niedźwiedź, Foka i Mors oraz dwa z Płocka: Kangur i Basior.

Jednostki są w pełnej gotowości, od początku grudnia ubiegłego roku stacjonują przy stopniu wodnym we Włocławku. Ich zadaniem jest kruszenie pokrywy lodowej i udrażnianie koryta rzeki na odcinku Zbiornika Włocławskiego, rozciągającego się na

długości 58 kilometrów. Mróz sprawia, że lodu przybywa. Jednak na razie na Zalewie Włocławskim zagrożenia nie ma.

- Jesteśmy gotowi by w każdej chwili rozpocząć akcję - mówi Waldemar Gorzkowski, kapitan Geparda należącego do Przedsiębiorstwa Budownictwa Wodnego w Warszawie. - Czekamy na wyjście, decyzja w tej sprawie należy do Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Warszawie.

Waldemar Gorzkowski na stat-

kach śródlądowych pracuje od 1982 roku, kapitanem jest już 20 lat. Mówi, że przy obecnych mrozach z pewnością nie wyjdą z portu. Niebezpiecznie robi się podczas odwilży i wtedy statki z pewnością ruszą do akcji. Popłyną w stronę Płocka. W ubiegłym roku dopływali do Kępy Polskiej.

Czteroosobowe złogi mieszkają na każdym z sześciu statków. W porcie we Włocławku lodołamacze będą stacjonowały aż do połowy marca. (jopi)

Kapitan Waldemar Gorzkowski utrzymuje Geparda w gotowości do pracy

10 ton zanieczyszczonego mleka trafiło od dystrybutora z Włocławka rynek

Skąd w mleku w proszku trutka na szczury?

Kraj obiegła wiadomość, że Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska „Rokitnianka” wyprodukowała 20 lipca ubiegłego roku partię mleka w proszku o numerze 202, w której firma „Magnolia” z Lubska zauważyła niezidentyfikowaną substancję w postaci różowego granulatu. Jedynym dystrybutorem tej partii mleka była firma PPH „Janex” z Włocławka.

Włocławska firma te 10 ton zanieczyszczonego mleka sprzedała aż ośmiu innym firmom. Teraz organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej prowadzą w nich kontrolę.

Główny Inspektor Sanitarny 23 stycznia poinformował, iż „Janex” zweryfikował listę odbiorców ww. mleka w proszku, która została podana do wiadomości publicznej

w poprzednim komunikacie.

Aktualna lista przedstawia się następująco: ZT Elcal Makowscy - Biała Rawska, Tadeusz Jaworski - Jawor, Marii Dąbrowskiej 2 - Ełk; ZPCia Wiepol - Sierpc, Fabryka Wyrobów Cukierniczych Jago - Bydgoszcz, Magnolia Lubsko, Wytwórnia Cukiernicza Esta- Kołbiel.

Nie ma jeszcze wyników badań mówiących o tym, co

znajduje się w mleku. Nieoficjalnie mówi się, że ma ono domieszkę trutki na szczury.

Produkty zawierające zanieczyszczone mleko zostają wycofywane ze sklepów. Śledztwo w tej sprawie już zostało wszczęte.

Od 18 stycznia prowadzi je Prokuratura Rejonowa w Żarach. Prawdopodobnie przejmie je Prokuratura Rejonowa w Myszkowie na Śląsku, na

której terenie znajduje się producent mleka.

Główny Inspektor Sanitarny, który bada sprawę podał na swojej stronie internetowej, iż pozytywnie ocenia i podkreśla dużą odpowiedzialność za bezpieczeństwo zdrowotne konsumentów kierownictwo firmy Magnolia z Lubska, która z własnej inicjatywy powiadomiło organy kontroli o wykryciu obecno-

ści w mleku w proszku granulatu budzącego niepokój technologów zakładu.

Trwają badanie dokumentacji i przestrzegania zasad traceability w firmie PPH „Janex”, zgodnie z europejskim prawem żywnościowym informiuje GIS. Będzie on na bieżąco informował o wynikach. (k)

TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 35, styczeń 2013

Wiadomości

www.kujawy.media.pl Odległe miejsca w kraju

Autobusem do centrum onkologii w Bydgoszczy

Kujawsko-Pomorski Transport Samochodowy S. A., na razie jest jedynym przewoźnikiem, którego autobusy zatrzymują się bezpośrednio przy centrum. Pacjenci, a także ich rodziny mogą dotrzeć bezpośrednio do Centrum Onkologii im. prof. Franciszka Łukaszczyka w Bydgoszczy m. in. z Włocławka, Torunia, Nieszawy, Ciechocinka, Rypina, Brodnicy, Golubia Dobrzynia.

Z Włocławka autobus wyrusza o godz. 7.20 – kurs: Włocławek (7.20) – Nieszawa (7.57) - Ciechocinek (8.15) - Toruń (8.50) - Bydgoszcz CO (9.50) Bydgoszcz DA (10.06).

Powrót z Bydgoszczy – kurs: Bydgoszcz DA (11.00) - Bydgoszcz CO (11.16) - Toruń (12.25) – Ciechocinek (13.05) – Nieszawa (13.21) - Włocławek DA (14.00).

W ogólnopolskim rankingu szkół ponadgimnazjalnych opublikowanym przez „Rzeczpospolitą” i miesięcznik „Perspektywy” znalazły się włocławskie szkoły, ale zajmują odległe miejsca w kraju. Najlepiej wypadło Technikum w Zespole Szkół Elektrycznych we Włocławku.

Fot. Stanisław Białowąs

Od 2 stycznia autobusy Ku j aws ko - Po mo r sk ie g o Transportu Samochodowego S.A. (dawnego PKS-u) regularnie kursując do Bydgoszczy, zatrzymują się na przystanku przy Centrum Onkologii im. prof. F. Łukaszczyka w Bydgoszczy.

Włocławskie szkoły w rankingu

Prezes włocławskich wodociągów Leszek Laszuk zaprasza na jednego

INWESTYCJE. W Krzywych Błotach nowoczesne ujęcie wody

Kranówka lepsza niż z butelki Włocławskie „Wodociągi” zakończyły modernizację i rozbudowę ujęcia i stacji uzdatniania wody Krzywe Błota.

Podczas uroczystości, odbywającej się 18 stycznia, po przemówieniach prezydent Andrzej Pałucki przekonywał zebranych, że włocławska woda spełnia wszystkie europejskie normy i to z dużą nadwyżką.

- Jest nawet lepsza niż kupowana w butelkach – mówił prezydent. Na dowód wykonawcy, dyrektor wodociągów i inni goście wznieśli toast wodą prosto z kranu. Później jednak, po zwiedzeniu nowych obiektów toast dokończono prawdziwym szam-

panem, jak przystało na tradycję.

Przedsięwzięcie, będące częścią projektu „Gospodarka wodno-ściekowa w aglomeracji Włocławek II etap”, zostało zrealizowane z udziałem środków Funduszu Spójności.

Całkowity koszt projektu wyniósł ponad 15 milionów złotych, z czego prawie 9 milionów pochodziło z budżetu MPWiK. - Nowoczesne rozwiązania technologiczne pozwolą m.in. na utrzymanie ciągłości dostawy lepszej jakości wody pitnej dla włocławian – mówi Bogdan Laszuk, prezes MPWiK. Nowa centralna dyspozytornia prowadząca ciągły nadzór nad procesem technologicznym uzdatniania

wody oraz stały monitoring sieci prawdopodobnie przyniesie korzyści polegające na obniżeniu kosztów eksploatacji. Stacja ma agregat prądotwórczy, który w razie awarii sieci energetycznej zapewni mieszkańcom stałą dostawę wody.

Tego samego dnia na ujęciu wody ”Zazamcze” odbyła się ceremonia wręczenia Certyfikatu Polskiego Centrum Akredytacji dla laboratorium Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji oraz symboliczne przekazanie do użytkowania zmodernizowanego obiektu laboratorium badania jakości wody. (bis)

Liceum Ogólnokształcące im.

Ziemi Kujawskiej we Włocławku uplasowało się w rankingu liceów na pozycji 127 w kraju, ale w województwie kujawsko-pomorskim zajęło szóste miejsce. Na pozycji 270 listy krajowej odnotowało III Liceum Ogólnokształcące im. Marii Konopnickiej, co daje 11 miejsce w naszym województwie.

W rankingu techników 23 miejsce zajęło Technikum w Zespole Szkół Elektrycznych we Włocławku, w województwie kujawsko-pomorskim jest na drugim miejscu. W ocenie liceów brano pod uwagę: sukcesy olimpijskie uczniów, wyniki maturalne zarówno z przedmiotów obowiązkowych, jak i dodatkowych, a także opinie o uczniach szkoły wyrażone przez kadrę akademicką.

W przypadku techników kryteria

były takie same, jednak doszedł dodatkowy element - wyniki egzaminu zawodowego.

Rranking uwzględniał szkoły, w których maturę w maju ubr.zdawało minimum 12 maturzystów oraz w których wyniki średnie ze zdawanych obowiązkowo j. polskiego i matematyki były nie mniejsze niż 0,75 średniej krajowej w liceach ogólnokształcących.

„Od zwolnienia do samozatrudnienia” Projekt współfinansowany ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego Europejskie Towarzystwo Inicjatyw Obywatelskich z siedzibą w Toruniu realizuje w okresie 01.01.2013 – 31.08.2014 projekt skierowany

do 50 osób w wieku od 18 do 64 lat, zwolnionych - pozostających bez zatrudnienia (bezrobotnych), które utraciły pracę z przyczyn dot. zakładu pracy w okresie nie dłuższym niż 6 miesięcy przed dniem przystąpienia do projektu z powiatów: m. Toruń, toruńskiego, m. Bydgoszcz, bydgoskiego, m. Włocławek, włocławskiego, aleksandrowskiego

OFERUJEMY * Dotacje na otwarcie własnej działalności gospodarczej - 30.000,00 zł * Półroczne wsparcie pomostowe w wysokości 3.600,00 zł * Półroczny staż zawodowy - 1.500,00 zł/netto/m-c

PONADTO * Indywidualne poradnictwo psychologiczne i zawodowe * Szkolenie „Autoprezentacja i komunikacja interpersonalna” * Szkolenie „Mój własny biznes” * Szkolenia zawodowe: Pracownik administracyjno-biurowy, Przedstawiciel Handlowy, Magazynier, Telemarketer

DODATKOWO ZAPEWNIAMY * zwrot kosztów dojazdu na zajęcia, * poczęstunek, * materiały szkoleniowe, * certyfikaty poświadczające zdobyte kwalifikacje i umiejętności oraz ukończenie szkoleń.

Projekt jest bezpłatny!

Kontakt pod numerem: 603-120-873, e-mail: etio6kujpom@o2.pl Zapraszamy na stronę projektu: www.samozatrudnienie.etio.pl Biuro projektu: Europejskie Towarzystwo Inicjatyw Obywatelskich, 87-100 Toruń, ul. Sukiennicza 6/1 Ogłoszenie współfinansowane ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego

(j)

nr 35, styczeń 2013

I TU i TERAZ

Samorząd

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

3

SAMORZĄD. Na sesji Rady Powiatu Włocławskiego

O swoich szkołach nie pomyśleli Podczas obrad grudniowej sesji Rady powiatu Włocławskiego uchwalono budżet na 2013 rok i wreszcie przyjęto powiatowe założenia do nowej strategii województwa kujawsko-pomorskiego, podstawowego dokumentu określającego kierunki rozwoju i obszary unijnego wsparcia na lata 2014-2020.

Po świątecznym wypoczynku i relaksie radni powiatowi zabrali się do pracy. Jednak posiedzenie 28 grudnia upłynęło spokojnie.

Radni przyjęli budżet na 2013 rok oraz powiatowe założenia do nowej strategii województwa kujawsko-pomorskiego.

Strategia na ostatni dzień Wprawdzie tego samego dnia, jak poinformował Urząd Marszałkowski w Toruniu, po odbyciu 20 spotkań w całym regionie z udziałem przedstawicieli samorządów lokalnych, organizacji społecznych oraz biznesu, zakończyła się powiatowa faza konsultacji nowej strategii województwa kujawskopomorskiego, podstawowego dokumentu określającego kierunki rozwoju i obszary unijnego wsparcia na lata 2014-2020, to jednak powiatowi włocławskiemu udało się zmieścić w terminie.

Firma ASTEX z Otłoczyna (gmina Aleksandrów Kujawski) wyróżnia się pod względem bezpieczeństwa pracy. W 2012 roku została laureatem ogólnopolskiego XIX konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej”.

Radna Jadwiga Błaszkiewicz przypomniała, że wcześniej na sesji pod adresem starosty za lekceważenie strategii, a również i marszałka województwa padło wiele gorzkich słów, Jadwiga to teraz jest zaBłaszkiewicz dowolona i pełna uznania dla pracowników starostwa.

Były to słowa pochwały na wyrost. Radna zapewne nie wiedziała, że dokument stworzył fachowiec, który nie jest pracownikiem starostwa. Zna temat, bo pracuje także na rzecz nowej strategii województwa kujawsko-pomorskiego.

Radni na wniosek Piotra Grudzińskiego odrzucili projekt uchwały Rady Powiatu w sprawie przyjęcia „Raportu z realizacji aktualizacji Programu Ochrony Środowiska dla Powiatu Włocławskiego na lata 2008-2015” wraz z „Prognozą oddziaływania na środowisko na lata 2008-2015” za okres obejmujący lata 2008-2011, ponieważ okazał się on kolejnym już bublem starostwa.

Karol Matusiak

Wytłumaczy za ministra Kontrowersje wzbudził też jeden z punktów planu pracy Komisji Rolnictwa Rady Powiatu we Włocławku na rok 2013 dotyczący przygotowania i przedstawienia radnym informacji o funkcjonowaniu szkół rolniczych: ZS CKR w Kowalu oraz ZS CKR w Starym Brześciu, których organem prowadzącym jest ministerstwo rolnictwa i rozwoju wsi, a nie powiat.

- Jaki jest cel i dla kogo ta informacja jest potrzebna? – pytał radny Karol Matusiak.

Marek Dorabiała, który wywalczył sobie w połowie ubiegłego roku utworzenie komisji rolnictwa i jej przewodnictwo powiedział, że informacja jest potrzebna dla mieszkańców, rolników i ewentualnie po-

rane będą informacje o szkołach ministerialnych i kto ma udzielać odpowiedzi na pytania komisji.

Dorabiała beztrosko stwierdził, że uzyska informacje przy pomocy Wydziału Rozwoju, Edukacji i Spraw Społecznych starostwa. Można tylko współczuć nowemu naczelnikowi wydziału, że próbuje mu się wcisnąć pracę, która do jego kompetencji nie należy. Czas, który spędzi na przygotowaniu informacji o szkołach ministerialnych z powodzeniem mógłby poświęcić szkołom, za które w powiecie odpowiada.

Radna Jadwiga Błaszkiewicz, która jako jedna z wielu stała na stanowisku, że nowa komisja rolnictwa powstała tylko po to, aby radny Marek Dorabiała mógł brać większe pieniądze niż dotychczas - poprosiła, aby komisja pochwaliła się swoimi zadaniami i osiągnięciami w 2012 roku i tym jakie wymierne korzyści ponieśli mieszkańcy powiatu z istnienia tejże komisji.

Niestety, odpowiedź przewodniczącego „podpinającego” się pod cudze zasługi była równie żenująca jak poprzednie.

Ostatecznie radni w głosowaniu (10 „za” i 4 głosy przeciwne) przyjęli plan pracy Komisji Rolnictwa rady Powiatu Włocławskiego. I trudno się dziwić, bo swoi głosowali na swojego. (j)

Firma ASTEX z Otłoczyna doceniona

Finał konkursu i rozdanie nagród odbyło się na Zamku Królewskim w Warszawie. Gratulując laureatom, główny inspektor pracy Iwona Hickiewicz podkreśliła, że działalność tegorocznych zwycięzców konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej” nabiera szczególnego znaczenia w niełatwym dziś czasie dla gospodarki i rynku pracy.

Związane z tym problemy

skłaniają bowiem niektóre firmy do mniej pryncypialnego podejścia do obowiązków wobec pracowników w zakresie bhp i spychaniu tych spraw na plan dalszy.

Tym większe uznanie należy się nagrodzonym w konkursie pracodawcom.

Na przestrzeni dwóch ostatnich lat w Astexie nie doszło do poważniejszego wypadku przy pracy.

Po przeanalizowaniu, jaki

wydarzył się w roku 2009 stwierdzono, że był on wynikiem nieprawidłowego wykonywania czynności przez pracowników na stanowisku pracy. W wyniku tego zdarzenia podjęto decyzję o ponownym zorganizowaniu szkoleń dotyczących BHP w zakładzie oraz na stanowisku pracy.

Okresowo organizowane są spotkania, na których omawia się tematy związane z bezpieczeństwem na stanowisku pracy oraz ogólne sprawy dotyczące współpracy wewnątrz zakładowej. Każdy z pracowników oraz kadra kierownicza posiada aktualne dla wykonywanej funkcji w firmie szkolenie BHP. Po modernizacji

Fot. Nadesłane

Pierwsi w województwie

Michał i Marcin Puczyńscy ze statuetką „Mecum Tutissimus Ibis” zdobytą w finale ogólnopolskiego konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej”

- Obiekty i pomieszczenia naszej firmy spełniają wszelkie wymagania przepisów BHP i przeciwpożarowej pod względem wysokości i powierzchni użytkowej – mówi Michał Puczyński, współwłaściciel firmy - Pomieszczenia socjalne, sanitarne, produkcyjne wyposażone są w sprawne systemy wentylacji, ogrzewania oraz oświetlenia. Badania kon-

Fot. Nadesłane

Organizator bezpiecznej pracy

- Załoga jest największym majątkiem firmy – twierdzą Michał i Marcin Puczyńscy, właściciele firmy Astex z Otłoczyna, znanego producenta tynków, klejów i farb.

Nie są to gołosłowne stwierdzenia. Podejmowane w ostatnich latach działania zmierzają do zapewnienia jak największego komfortu pracownikom i co najważniejsze zapewnienia im bezpiecznej pracy. Wysiłki te przynoszą dobry skutek, czego dowodem jest ocena przedsiębiorstwa w ogólnopolskim konkursie „Pracodawca – Organizator Pracy Bezpiecznej”, organizowanym przez Państwową Inspekcję Pracy.

W etapie wojewódzkim w 2012 roku Astex zajął w grupie firm do 50 pracowników pierwsze miejsce i został nominowany do finału ogólnopolskiego. Pod uwagę brano przestrzeganie przepisów prawa pracy, przepisów bhp, rozwiązania systemowe dotyczące zarządzania, wypadki przy pracy itp.

Tomasz Chymkowski

tencjalnych słuchaczy. Skoro tak, to powinien zatem umieścić w planie także szkoły rolnicze prowadzone przez powiat.

Poza tym warto dodać, że w radzie działa komisja oświaty i Piotr to ona powinna Grudziński zajmować się szkołami.

Jak słusznie zauważono, szkoły rolnicze prowadzi też powiat włocławski i chyba logicznym wydaje się, że to one powinny być dobrze zdiagnozowane, a także promowane, bo uczniów z roku na rok ubywa. Powszechnie wiadomo, że „pieniądz idzie za uczniem” i od liczby uczniów zależna jest wysokość subwencji oświatowej, a tej na prowadzenie własnych szkół w powiecie nie starcza i trzeba co roku dokładać z własnego budżetu.

I o tym, pobierający, co miesiąc 1689,18 złotych z racji pełnienia funkcji przewodniczącego Marek Dorabiała powinien wiedzieć. Wygląda na to, że radnemu na powiatowych szkołach nie zależy.

Natomiast Tomasza Chymkowskiego - członka zarządu powiatu interesowało w jaki sposób zbie-

Po wręczeniu wyróżnień od lewej: Małgorzata Kwiatkowska - zastępca głównego inspektora pracy, Michał Puczyński, Iwona Hickiewicz - główny inspektor pracy i Marcin Puczyński trolne instalacji elektrycznej pod względem ochrony od porażeń oraz rezystancji izolacji przewodów i kabli zostały przeprowadzone w maju 2012 roku. Pod koniec minionego roku przeprowadzono modernizację pomieszczeń sanitarno-socjalnych oraz biurowych.

Pomieszczenia produkcyjne wyposażone są w sprzęt gaśniczy, a drogi ewakuacyjne oznakowane odpowiednimi znakami. Pracownicy zostali zapoznani z instruk-

cją postępowania w razie powstania pożaru. Oprócz tego zostały wywieszone instrukcje alarmowe, na wypadek powstania zagrożenia.

Ważny jest stan techniczny maszyn i urządzeń. Są one na bieżąco konserwowane.

W minionym roku odbyła się symulacja zaistnienia zagrożenia pożarem na zakładzie.

Przeprowadzono pozorowaną akcję ewakuacji w celu zwiększenia świadomości pracowników. (prom)

TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Tradycja

nr 35, styczeń 2013 www.kujawy.media.pl

Teatrzyk „Kruszynka” prowadzony w GOK-u w Kruszynie przez Julię Skowrońską zajął pierwsze miejsce

Jasełka w Kruszynie po raz trzeci

Do Betlejem nie jest tak daleko Przybyli też Trzej Królowie ze Smólnika

Tegoroczny, już trzeci Przegląd Twórczości Jasełkowej pn. „Do Betlejem nie jest tak daleko” odbył się 12 stycznia w Kruszynie, gmina Włocławek. W zmaganiach konkursowych udział brało 10 dziecięcych i młodzieżowych zespołów teatralnych z powiatu włocławskiego.

Gościnnie wystąpił zespół uczniów ze Szkoły Podstawowej w Kowalu.

W kruszyńskim Gminnym Ośrodku Kultury swoją twórczość zaprezentowali uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych. Zgłosiło się siedem szkół podstawowych z: Kowala, Smólnika, Śmiłowic, Boniewa, Lubrańca i Kruszyna, a także Teatrzyk „Kruszynka” działający przy GOK-u w Kruszynie. W kategorii gimnazjum występowali uczniowie z Kowala, Brześcia Kujawskiego i Wieńca.

Młodych artystów oceniało jury w składzie: Jan Polak (przewodniczący) - dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku, Krzysztof Makaruk – aktor Teatru Ludzi Upartych we Włocławku oraz Paulina Gostyńska – muzyk.

Pierwsze

Śpiewa Schola Parafialna z Kruszyna

miejsce

w ka-

tegorii szkół podstawowych zajął Teatrzyk „Kruszynka” prowadzony w GOK-u w Kruszynie przez Julię Skowrońską. Dwa równorzędne miejsca otrzymały teatrzyki ze Smólnika i Lubrańca.

Grupę teatralną z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Smólniku przygotowała Agnieszka Wiśniewska i Wioletta Skrajna. ,,Śnieżynki” z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Aleksandra Kamińskiego w Lubrańcu prowadzi Iwona Walkowska. Trzecie miejsce przypadło uczniom ze Śmiłowic występujących pod opieką Elżbiety Lachendrowicz. Jury przyznało także dwa wyróżnienia dla małych aktorów z Kowala i Kruszyna.

W kategorii gimnazjów – pierwsze miejsce zajął Brześć Kujawski, II miejsce - Kowal, III miejsce - Wieniec.

Nagrodę dla najlepszej aktorki otrzymała Natalia Skalska ze Szkoły Podstawowej w Boniewie. Natomiast najlepszym aktorem okazał się Maciej Mielczarek również ze szkoły w Boniewie i on także otrzymał nagrodę. W kategorii szkół gimnazjalnych nagrody dla najlepszej aktorki otrzymały: Izabela Polak,

Aneta Balcerzak oraz Gabriela Furmankiewicz, uczennice Gimnazjum w Brześciu Kujawskim.

Nagrody wręczali: Tomasz Karkosik – przewodniczący Rady Gminy Włocławek, Irena Muszyńska – radna gminy, Andrzej Nowacki – dyrektor Zespołu Szkół w Kruszynie, ks. Stanisław Siurdyga, Julia Skowrońska – prezes stowarzyszenia PRO-KULTURA i Józef Bryn - nowo wybrany sołtys Kruszyna.

- Okazało się, że pomysł na zorganizowanie przeglądu twórczości jasełkowej był strzałem w dziesiątkę – mówi Anita OchmańskaRobaczewska, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kruszynie. – Z roku na rok do Kruszyna przyjeżdża coraz więcej teatrzyków i co ważne towarzyszy im także własna publika. Spektakle są coraz lepiej przygotowane, mają piękną oprawę plastyczną, a małym aktorom często towarzyszą zespoły muzyczne. Widać, że w przygotowaniu tych spektakli biorą udział nie tylko nauczyciele, ale tak-

że rodzice dzieci.

Gościnnie występowali: Schola Parafialna z Kruszyna pod kierunkiem Aleksandry Syropiatko i Pauliny Kozłowskiej, Młodzieżowy Zespół Muzyczny „Alegria” także z Kruszyna, prowadzony przez Agatę Pacholską oraz szkolne koło teatralne ,,Bajka” ze Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Kowalu, pod kierunkiem Janiny Czarniak.

Współorganizatorami Przeglądu Twórczości Jasełkowej byli: Gminny Ośrodek Kultury w Kruszynie, parafia NMP Królowej Polski w Kruszynie, Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Polskich Noblistów w Kruszynie.

Nagrody ufundowali: wójt gminy Włocławek, dyrektor Zespołu Szkół w Kruszynie, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Kruszynie i starostwo.

Poczęstunek dla dzieci i młodzieży zapewniła Elżbieta Grzegórska, kierownik GOPS i Anita OchmańskaRobaczewska - dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Gminnej Biblioteki Publicznej w Kruszynie.

Tekst i fot. (jopi)

Jury od lewej: Jan Polak, Paulina Gostyńska oraz Krzysztof Makaruk

nr 35, styczeń 2013

I TU i TERAZ

Rozmowa

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

5

Włocławski Browar B ma być reprezentacyjną placówką kulturalną w mieście. Będą tu m.in. sala widowiskowa ze sceną, zapleczem i miejscami siedzącymi dla 500 osób, miejskie instytucje kultury oraz pracownie dla artystów plastyków, lokale gastronomiczne, kluby i kawiarnia.

Po prawej: wizualizacja, czyli jak obiekty będą wyglądały po zakończeniu inwestycji Po lewej: na placu budowy Browaru B

Rozmowa z Jackiem KUŹNIEWICZEM, wiceprezydentem Włocławka

Zapowiada się dobry rok dla włocławskich inwestycji Koniec 2012 roku był nerwowy, ale ostatecznie przyniósł pozytywne efekty dla Włocławka, który wreszcie doczekał się podstrefy Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej.

na jaskółka wiosny nie czyni, a pięćdziesiąt nowych miejsc pracy to niewielka liczba przy dużym bezrobociu w mieście. Czy już wiadomo, że w strefie pojawią się inne firmy?

- O tym, że Włocławek będzie miał strefę ekonomiczną byłem przekonany, jednak faktycznie sprawa się przedłużała i to nie z naszej winy. Dzisiaj to już historia. Przedłożone przez ministra gospodarki rozporządzenie weszło w życie 15 stycznia 2013 roku. Na mocy ustaleń zawartych w dokumencie, we Włocławku powstanie m. in. nowy zakład spółki Rhodia Polyamide Polska, w którym będzie produkowana innowacyjna krzemionka wykorzystywana w przemyśle motoryzacyjnym, głównie do produkcji ekologicznych opon.

Wartość inwestycji opiewa na kwotę 75 mln euro. Włocławianie mogą liczyć na nowe miejsca pracy, ponieważ przy wyrobie krzemionki znajdzie ją co najmniej 50 osób. Produkcja ma ruszyć pod koniec 2015 roku.

Internauci, na Facebooku składali panu wiele gratulacji, ale były też wpisy mówiące o tym, że jed-

- Na decyzję o utworzeniu we Włocławku strefy ekonomicznej czekało jeszcze dwóch poważnych inwestorów. Na szczegóły jeszcze za wcześnie, dopiero toczą się rozmowy. Powiem tylko, że jeden z nich jest to inwestor hinduski, kooperant Francuzów.

Nowy zakład zamierza zbudować WIKA Polska, producent aparatury kontrolno-pomiarowej, która planuje utworzenie około 300 nowych miejsc pracy. Kolejny inwestor to funkcjonująca już we Włocławku Indorama, producent granulatu PET. Firma ta chce rozszerzyć swoją działalność poprzez budowę kolejnego ciągu technologicznego.

Dodam, że około 100 mieszkańców Włocławka i okolic oraz niemal 350 zewnętrznych kontrahentów może liczyć na współpracę w nowej fabryce Newell Rubbermaid. Jest to światowy dystrybutor m.in. marki teutonia. Nowoczesna fabryka Newell Rubbermaid powstała przy

ul. Inowrocławskiej, już od stycznia zapowiada produkcję, średnio 3.500 wózków miesięcznie. ęcy ubiegłego Przez kilka miesięcy la zapewniały roku, władze Kowala mieszkańców, że WIKA osiądzie właśnie w Kowalu. Co pana zdaniem przeważyło, że WIKA wybrała Włocławek? biorcy ocze- Dzisiaj przedsiębiorcy u ulg i kują różnego rodzaju zwolnień, nie tylko tych, antoktóre może zagwarantoakże wać samorząd, ale także wia tych, które ustanawia rząd, a te związane są oze strefami ekonomicznymi.

Kowal z góry był skazany na niepowodzenie, ponieważ oferował grunty prywatne.

Włocławska strefa anekonomiczna gwaranm całkotuje przedsiębiorcom wite zwolnienie od podatku o moim dochodowego. I to, zdaniem, przeważyło, że WIKA pozostanie we Włocławku.

Fot. Stanisław Białowąs

Nowe firmy z pewnością dadzą dodatkowe miejsca pracy, ale będą potrzebowały fachowców. Czy we Włocławku znajdą się tacy, czy też trzeba będzie ich szukać zewnątrz?

Trwa przebudowa ulicy Kapitulnej. Pod torami będzie przejście dla pieszych

- Nowe miejsca pracy na pewno powstaną we Włocławku, jednak jestem pełen obaw, czy włocławianie sprostają wymaganiom firm.

We Włocławku mamy nadwyżkę młodych ludzi z wyższym wykształceniem ogólnym. Natomiast firmy będą poszukiwały wyspecjalizowanych kadr technicznych, a takich Włocławek ma niewielu. Dlatego myślimy o tym, aby wzmacniać we włocławskich uczelniach kierunki na poziomie technicznym. Już

powstała wspólna inicjatywa prezydenta Włocławka i Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku, aby na bazie tej uczelni tworzyć kierunki techniczne.

Porozmawiajmy o planach na nowy rok. Pod względem inwestycji 2013 rok zaczął się pomyślnie.

Co przyniesie włocławianom?

- Prawie trzy lata czekaliśmy na decyzję Komisji Europejskiej w sprawie naszej „jedynki” i nowy rok ją przyniósł już 3 stycznia. Komisja Europejska potwierdziła ważność tej inwestycji oraz zaakceptowała udział środków unijnych w jej realizację. Teraz nasze dofinansowanie gwarantuje nie tylko polski rząd, ale i UE. W tym roku będzie wybudowany łącznik pomiędzy ulicami: Stodólną i Łęgską. Do budżetu Włocławka na rok 2013 wpisano zadanie pn. „Rozbudowa ulicy Stodólnej na odcinku od ul. Targowej do ul.

Królewieckiej wraz z infrastrukturą

towarzyszącą”. Na realizację inwestycji, w tym na wypłatę odszkodowań za grunty przejęte pod inwestycję drogową, w tegorocznym budżecie miasta przeznaczona jest kwota wynosząca 1,5 mln złotych.

W niedalekiej przyszłości przy ulicy Łęgskiej Centrum Onkologii w Bydgoszczy otworzy Zakład Teleradioterapii.

Warto też wspomnieć o kontynuacji inwestycji dla włocławskiej kultury: browar Bojańczyków, bulwary i Teatr Impresaryjny.

- Trwa też budowa drugiej włocławskiej przystani oraz stadionu OSiR-u. Przedsięwzięcia te powinny zakończyć się 30 listopada br. Inwestycja pochłonie ponad 33 mln zł. Powstanie arena lekkoatletyczna spełniająca wymogi do rozgrywania zawodów o randze ogólnopolskiej. Arena będzie się składać z bieżni lekkoatletycznej posiadającej osiem torów. Wybudowane będą też skocznie do skoku wzwyż, w dal i o tyczce, rzutnie do pchnięcia kulą, do rzutu dyskiem i rzutu oszczepem oraz rów z wodą do biegów z przeszkodami.

Wiosną oddamy do użytku przebudowaną ulicę Kapitulną. Obecnie na Kapitulnej budowany jest tunel dla pieszych oraz ścieżka rowerowa pod torami kolejowymi.

Prace toczą się na odcinku od ulicy Okrzei do skrzyżowania z ulicami: Długą i Wysoką. Ten ostatni etap przebudowy ulicy Kapitulnej będzie kosztować ponad 13 milionów złotych.

Mogę, więc z pełną odpowiedzialnością powiedzieć, że 2013 rok, pod względem inwestycji zapowiada się dobrze i mam nadzieję, że dobrze się zakończy.

Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 35, styczeń 2013

Gmina Kowal

www.kujawy.media.pl

Łyżwy i basen

Fot. Nadesłana

Aktywne ferie młodzieży z Grabkowa

Grupa wypoczywająca z opiekunem Wiesławem Gralakiem i Grzegorzem Stachowiakiem

Przetarg w przygotowaniu

Pierwszy dzień ferii Młodzież z Zespołu Szkół w Grabkowie zaczęła od pływania w gostynińskim basenie. Była to dobra rozgrzewka do zajęć w terenie, którą zaproponowali harcerze na środę.

Harcerskie spotkanie rozpoczęło się śpiewaniem piosenek przy akompaniamencie gitary. W czasie zbiórki kandydaci złożyli przyrzeczenie harcerskie. Później były zajęcia z terenoznawstwa i tzw. samarytanki. Kolejny dzień upłynął na włocławskim lodowisku.

- Wyjazd do Włocławka był także okazją do spotkania ze strażakami – mówi Wiesław Gralak, jeden z opiekunów młodzieży. - Młodych gościł komendant KM PSP Robert Majewski. Mieli okazję zapoznać się ze sprzętem ratowniczo-gaśniczym i posłuchać strażaków, którzy wprowadzali ich w tajniki pożarnictwa.

W Grabkowie prężnie działa ochotnicza straż pożarna, a także młodzieżowa drużyna pożarnicza, do której w przyszłości trafia wielu naszych uczniów, więc to

spotkanie było ważne i pouczające. Młodzież z zainteresowaniem i ciekawością zapoznawała się z tajnikami działań przeciw pożarowych i ratowania ludzi w zagrożeniach życia.

Na następne dni ferii zaplanowano wiele innych ciekawych zajęć i mimo, że nie wyjechali daleko od domu, z pewnością nie nudzili się.

Ważne też, że nie spędzili tych dni, siedząc przez wiele godzin przed komputerem. (j)

Jak karnawał, to zabawa

Obiecany samochód dla strażaków z Rakutowa

W gminie Kowal rozpoczęły się zabawy karnawałowe organizowane dla dzieci i młodzieży.

Dorośli będą się bawić na balu w świetlicy wiejskiej Grabkowie.

Zabawy i uciechy karnawałowe mają bardzo długą tradycję, także w Polsce. Do zimowych zwyczajów w szlacheckiej Polsce zabawy i bale były nie tyko czasem przyjemności, ale przede wszystkim czasem swatania, jedną z okazji do poznawania się młodzieży.

Zwyczaj ten już dawno odszedł w zapomnienie, ale bale pozosta-

Trwają prace związane z przygotowaniem procedury przetargowej na zakup nowego samochodu pożarniczego z funkcją chemiczno-ekologiczną dla OSP w Rakutowie. Przetarg zostanie ogłoszony na początku lutego.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku Gmina Kowal zakupiła samochody dla dwóch jednostek OSP -Grabkowa i Gołaszewa. Wtedy wójt Stanisław Adamczyk obiecał, że nowe samochody otrzymają kolejne jednostki ochotniczych straży. W tym roku jako pierwsza ciężki wóz bojowy otrzyma OSP Rakutowo.

ły. Na wsiach zabawy dla dzieci często nazywane są „choinkowymi” ponieważ dzieci dostają prezenty od św. Mikołaja.

Taką zabawę choinkową 12 stycznia zorganizowało Koło Gospodyń Wiejskich z Grodztwa pod przewodnictwem Marii Kacprzyk oraz Adama Adamskiego sołtysa sołectwa Grodztwo.

Odbywała się ona w świetlicy wiejskiej w Grodztwie.

Pomogli rodzice około 40

Samochód zostanie zakupiony m. in. za pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska otrzymane jako rekompensata za szkody spowodowane budową autostrady A1. Będzie on taki sam jaki otrzymały jednostki w Grabkowie i Gołaszewie, czyli wóz bojowy marki Mercedes Atego 1529. Będzie wyposażony, między innymi w zbiornik wodny o pojemności 4000 litrów, silnik wysokoprężny o mocy min. 280 KM, autopompę, szybkie natarcie, wciągarkę, napęd 4x4, kabinę załogową dla 6 osób oraz pług do odśnieżania.

dzieci, które uczestniczyły w zabawie. Jak tradycja każe na zabawie zjawił się św. Mikołaj, który obdarował dzieci prezentami, a później wspólnie z nimi się bawił. „Choinkę szkolną” zorganizowano także 12 stycznia, tym razem w świetlicy wiejskiej w Grabkowie. W zabawie uczestniczyli nie tylko uczniowie ale także rodzice, babcie, dziadkowie, nauczyciele oraz liczna grupa młodszych dzieci nieuczęszczających jeszcze do szkoły.

Miłym zaskoczeniem i ciekawostką było zaproszenie wszystkich do obejrzenia przedstawienia o smoku. Później nadszedł czas dyskoteki. Bawiono się m. in. w rytm „Gangnam Style” i „ Ona tańczy dla mnie”. Po dyskotece wizytę rozbawionej młodzieży złożył św. Mikołaj, który nie zapomniał o prezencie dla każdego.

Kolejną zabawę w świetlicy w Grabkowie, 27 stycznia organizują strażacy.

Fot. Jolanta Pijaczyńska

Grzegorz Stachowiak

Wójt Stanisław Adamczyk i Edward Dominikowski, zdając sobie sprawę, jak ważne są nowe samochody ratowniczo-gaśnicze dla druhów strażaków, pojechali do do Kruszyna w gminie Włocławek, gdzie jednostka OSP odbierała nowy wóz bojowy. Gospodarzom przywieźli drobny upominek.

Po miesięcznej pracy udało się uzyskać wodę w Dębniakach, na 70 metrach głębokości, która spełnia normy jakościowe i jest łatwiejsza do uzdatnienia.

Prace wiertnicze na ujęciu wody w Dębniakach, w ramach projektu pn. „Wykonanie ujęcia wód podziemnych z utworów trzeciorzędowych otworem nr 3 w miejscowości Dębniaki” rozpoczęły się 17 grudnia ubiegłego roku.

Zadanie dotyczyło wykonania otworu studziennego nr 3 ujmującego trzeciorzędowy poziom wodonośny, na terenie ujęcia gminnego.

Dotychczasowe istniejące ujęcie w Dębniakach bazuje na płytkiej, czwartorzędo-

Spotkanie z sobowtórem

Mikołaj prosił bym zaśpiewała

Modernizacja ujęcia w Dębniakach

Lepsza woda popłynie z kranów wej warstwie wodonośnej (30 m głębokości), która pozbawiona jest izolacji od powierzchni terenu, co sprzyja jej zanieczyszczeniom. Wójt gminy Kowal zdecydował więc o wykonaniu odwiertu z głębszego poziomu wodonośnego (głównie poziomu trzeciorzędowego - 100m), w celu pozyskania lepszej jakościowo wody, pozbawionej zanieczyszczeń antropogenicznych a tym samym łatwiejszej do uzdatnienia.

Dobrej jakości wodę znaleziono już na głębokości 70

metrów.

Ujęcie wody w Dębniakach będzie nadal modernizowane, a kolejnym etapem wykonanie zabudowy nowo powstałej studni oraz przebudowa istniejącej technologii uzdatniania.

Ujęcie wody w Dębniakach jest jednym z czterech ujęć w gminie Kowal. Oprócz niego eksploatowane są ujęcia wody w Nakonowie, Grabkowie i Rakutowie.

Aneta Kwarcińska

Wiercenie studni w Dębniakach

nr 35, styczeń 2013

Rozmowa

www.kujawy.media.pl

Rozmowa ze Sławomirem KOPYŚCIEM, członkiem zarządu województwa

Nowoczesne pociągi na trasie z Torunia do Włocławka ły wyłonione w drodze nieograniczonego postępowania przetargowego. Wartość przedsięwzięcia wyniosła blisko 15,6 mln złotych i została sfinansowana ze środków rezerwy celowej i Funduszu Kolejowego.

Przebudowa czterech pojazdów będzie kosztować łącznie 31 milionów złotych.

Takie pociągi pojawią się na linii Toruń-Włocławek Na stacji Toruń Wschodni 11 stycznia uczestniczył pan w oddaniu do użytku dwóch nowoczesnych pociągów, które niebawem będą kursowały z Torunia do Włocławka.

Dzisiaj, po przebudowie możemy powiedzieć, że są to nowe pociągi. Dodam, że torowiska na linii Włocławek- Toruń są już wyremontowane, więc pociągi będą poruszały się po nich szybko i powinny punktualnie pojawiać się na stacjach.

Zaproszeni na uroczystość goście mieli okazję do dokładnego poznania wnętrza pociągu podczas krótkiej jazdy ze stacji Toruń Wschodni do stacji Toruń Miasto. Czym różnią się te pociągi od tych, które kursują z Włocławka do Torunia?

- Są inne, nowoczesne, bezpieczne, klimatyzowane, komfortowe. Trudno dokonywać porównań.

Każdy z pociągów ma po-

nie tylko na mnie. Jest to wielki komputer pokładowy.

Wnętrze pojazdu jest monitorowane przez system 20 kamer, przedziały widać na ekranie. Panoramiczna szyba czołowa daje doskonałe widzenie.

Jednak najbardziej cieszy fakt, że w naszym województwie będziemy podróżować w lepszym standardzie. Mieszkańcy długo na to czekali.

Przy okazji zadbaliście o promocję regionu…

- Żyjemy w czasach, w których informacja odgrywa bardzo ważną rolę w życiu. Pojazdy mają barwy oraz herb Województwa Kujawsko -Pomorskiego.

Na bocznej ścianie pociągu znajduje się także adres strony internetowej samorządu województwa. Ponadto za-

- Każdy, kto podróżuje pociągami, doskonale wie, że nasze koleje regionalne pozostawiają wiele do życzenia.

Postanowiliśmy ten stan rzeczy sukcesywnie zmieniać na lepsze. Już w 2011 roku Województwo Kujawsko-Pomorskie kupiło cztery używane elektryczne zespoły trakcyjne serii ED72 i zleciło dostosowanie standardu pojazdów do coraz surowszych norm i wyższych oczekiwań podróżnych. Powiem, że wtedy nie bardzo podobało mi się kupowanie starych pojazdów.

Nie myślałem, że można je tak gruntownie przebudować. Wymienione m. in. zostały wszystkie okna i drzwi, toalety. Ściany wewnętrzne i panele sufitowe wykonane zostały z tworzyw sztucznych, zamontowano nowoczesne oświetlenie, nowe półki bagażowe oraz stoliki. Jednostki otrzymały nową izolację termiczną i akustyczną.

Sławomir Kopyść (z lewej): - Kabina motorniczego robi wrażenie Ile kosztowała modernizacja pojazdów?

- W 2012 roku modernizacji poddane zostały dwa pojazdy, natomiast kolejne dwa zostaną zmodernizowane w 2013 roku. Wykonawcą były Zakłady Naprawcze Taboru Kolejowego Mińsk Mazowiecki SA, które zosta-

nad 200 miejsc siedzących.

Siedzenia są ergonomiczne, mają składane podłokietniki i zagłówki ze skóry ekologicznej. Dwie składane pochylnie umożliwiają podróż osobom na wózkach inwalidzkich. Można przewozić rowery. Drzwi otwierane są automatycznie.

Kabina toaletowa jest przystosowana do potrzeb osób niepełnosprawnych, posiada także miejsce do przewijania niemowląt. Co ważne, podróżujący nie będą mieli kłopotu z podłączeniem się do internetu, zapewni im to system sieci bezprzewodowej WiFi.

Miarą nowoczesności jest... łazienka. Oby tylko nie została szybko zdewastowana

Zanim pociąg ruszył w krótką trasę pozwolono panu siąść za sterami. Cieszył się pan jak dziecko, które dostało nową zabawkę.

- Nowoczesna kabina motorniczego zrobiła wrażenie

instalowany został system informacji audio-wizualnej, który składa się z elektronicznych tablic informacyjnych LED na czołach pojazdu nad szybami i po bokach dachu każdego wagonu. Są też tablice wewnętrzne LCD z bieżącą informacją o trasie i lokalizacji pociągu oraz możliwością wyświetlania reklam. System informacji uzupełniają głośniki.

Do końca tego roku oddane zostaną dwa kolejne pociągi. Na jakiej trasie będą kursowały?

- Kolejne dwa pojazdy uruchomione zostaną na trasie z Torunia do Bydgoszczy. Tym samym włocławianie pod koniec tego roku będą mogli podróżować na dłuższej trasie w dobrych warunkach.

Rozmawa i zdjęcia: Jolanta Pijaczyńska

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

7

Dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Kowalu znowu kością niezgody

Sprytne obchodzenie prawa przez prawników wojewody kujawsko-pomorskiego Podczas obrad XIX Sesji Rady Powiatu we Włocławku, w punkcie - wolne wnioski i oświadczenia radnych, w którym to jest czas na zadawanie pytań członkom, zarządu, przewodniczącemu rady i ewentualnie skarbnikowi, radny Marek Jaskulski - prezes Wspólnoty Samorządowej Powiatu Włocławskiego „wziął na spytki” radną Jadwigę Błaszkiewicz – przewodniczącą Klubu Radnych PO i Ponad Podziałami.

Sprawa dotyczyła wypowiedzi radnej Jadwigi Błaszkiewicz w sprawie powołania dyrektora Domu Pomocy Społecznej w Kowalu, którą udzieliła na łamach lokalnej prasy. Radna stwierdziła że „poważnym nadużyciem było powołanie na dyrektora DPS w Kowalu osoby, która miała duży problem ze spełnieniem ustawy o pomocy społecznej i udowodnieniem trzyletniego stażu pracy w opiece społecznej”.

Marek Jaskulski, członek zarzadu powiatu jakby nie wiedział o co chodzi, pytał na jakich przesłankach radna opiera ten zarzut. O jakie nadużycia chodzi? Jadwiga Błaszkiewicz odpowiedziała: – To, co zostało napisane jest zgodnie z prawdą i Klub Radnych PO i Ponad Podziałami nie wycofuje się z żadnego słowa.

W dalszą polemikę nie wdała się. Przypomnijmy, że dyrektorem domu pomocy społecznej może zostać osoba, która spełnia wymagania art. 122 ustawy o pomocy społecznej. Osoby kierujące jednostkami organizacyjnymi pomocy społecznej są obowiązane posiadać co najmniej 3-letni staż pracy w pomocy społecznej oraz specjalizację z zakresu organizacji pomocy społecznej.

Uchwałę zarządu powiatu z powodu istotnego naruszenia prawa zaskarżył do wojewody Klub Radnych PO i Ponad Podziałami. W ocenie klubu Jacek Zbonikowski nie posiada trzyletniego stażu pracy w pomocy społecznej, a więc funkcji dyrektora sprawować nie może.

Wojewoda poprosiła o opinię Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Wcześnie o taką opinię wystąpił wcześniej starosta Kazimierz Kaca. W odpowiedzi czytamy: „w opinii Departamentu Pomocy i Integracji Społecznej, staż pracy w starostwie powiatowym na stanowisku naczelnika wydziału odpowiedzialnego za nadzór nad jednostkami organizacyjnymi pomocy społecznej - w sytuacji gdy osoba realizuje zadania z zakresu pomocy społecznej, w tym także zadania w zakresie nadzoru i kontroli w pomocy społecznej, można zaliczyć do wymaganego stażu pracy w pomocy społecznej.”

Problem w tym, że Zbonikowski na tym stanowisku stażu trzyletniego dotyczącego zadań pomocy społecznej nie miał, o czym ministerstwo nie zostało poinformowane, bo w piśmie jakie wysłano z zapytaniem jest mowa o trzyletnim stażu naczelnika.

Opinia wojewody była dla dyrektora Zbonikowskiego pozytywna. Dziwi jednak fakt, że wojewoda zamiast wydać decyzję w trybie nadzoru, bo o taką wystąpiono, przysłała jedynie opinię. Radni nie mogli więc od niej odwołać się w trybie administracyjnym.

Była to sprytna zagrywka nadzoru prawnego wojewody.

Klub Radnych PO i Ponad Podziałami nadal podtrzymuje swoje stanowisko, że Zarząd Powiatu we Włocławku podjął uchwałę nie mającą podstaw w obowiązujących przepisach prawa. Tego typu wada jest na tyle istotna, że powinna skutkować stwierdzeniem nieważności zaskarżonej uchwały. Wojewoda więc umyła ręce.

Można więc mówić o sprytnym obchodzeniu prawa.

Tylko w imię jakich racji?

Stanisław Białowąs

TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 35, styczeń 2013

Gmina Lubanie

www.kujawy.media.pl

Walne zebranie Zarząd Lubańskiego Towarzystwa Piłkarskiego „LTP Lubanie” zwołuje walne zebranie sprawozdawcze członków klubu. Zebranie odbędzie się w dniu 26 lutego br. o godz.

18.45 w stołówce Szkoły Podstawowej w Lubaniu. W przypadku braku quorum w pierwszym terminie, zebranie odbędzie się w drugim terminie (godz. 19.00).

Proponowany porządek obrad: 1. Otwarcie zebrania.

2. Wybór przewodniczącego i sekretarza zebrania 3. Stwierdzenie prawomocności podejmowanych uchwał.

4. Wybór komisji skrutacyjnej i komisji uchwał i wniosków 5. Przyjęcie porządku obrad 6. Sprawozdanie zarządu z działalności w latach 2011 – 2012 7. Sprawozdanie Komisji Rewizyjnej z działalności w latach 20011 –2012 8. Udzielenie absolutorium członkom zarządu 9. Uzupełnienie składu Zarządu LTP 10. Wolne wnioski 11. Zakończenie zebrania

Zarząd LTP

HARMONOGRAM ZEBRAŃ SPRAWOZDAWCZYCH jednostek OSP w gminie Lubanie Nazwa jednostki

Data

Godzina

Miejsce

OSP Ustronie

2 lutego (sobota)

17.00

OSP Ustronie

OSP Lubanie

15 lutego (piątek)

18.00

Bar „Gościniec” w Lubaniu

16 lutego (sobota)

17.30

Remiza OSP w Janowicach

OSP Janowice

Medal dla obronności kraju

Wojsko dziękuje za synów W Urzędzie Gminy w Lubaniu 4 stycznia odbyła się uroczystość wręczenia nadanego przez ministra obrony narodowej srebrnego medalu „Za zasługi dla obronności kraju” Wirginii Wietrzyńskiej, mieszkance wsi Dąbrówka (sołectwo Mikanowo B, gmina Lubanie).

Odznaczenia medalem, w imieniu Wojskowego Komendanta Uzupełnień we Włocławku ppłk Radosława Niecikowskiego, dokonał kpt Grzegorz Tucholski. W swoim liście gratulacyjnym skierowanym do pani Wirginii komendant WKU napisał m .in.: „Wychowując nienagannie trzech synów, którzy wzorowo odbyli zasadniczą służbę wojskową, przyczyniła się Pani do rozwoju i umocnienia obronności naszego kraju”.

W tej podniosłej uroczystości udział wzięli również przedstawiciele lubańskiego samorządu w osobach: Jadwigi Kurant, przewodniczącej Rady Gminy i Ireny Mroczkowskiej, sekretarza gminy. Obecne były także córka oraz wnuczka pani Wirginii. Przypomnijmy, że odznaczona Wirginia Wietrzyńska 1 stycznia tego roku obchodziła 90. urodziny.

Jednakże głównymi sprawcami tego jakże miłego wyróżnienia byli jej trzej synowie: Bogdan - służący w jednostce wojskowej w Gdańsku (w 1970 r.), Wiesław - odbywający służbę w JW Szczecin-Podjuchy w 1973 roku oraz najmłodszy z trójki – Marek (JW w Pułtusku w 1982 roku).

Tekst i fot. Jerzy Chudzyński

Kpt. Grzegorz Tucholski z włocławskiego WKU odznacza Wirginię Wietrzyńską srebrnym medalem „Za zasługi dla obronności kraju”

Koncert świąteczno-noworoczny w Lubaniu

Kolędy i pastorałki Do Gminnego Ośrodka Kultury w Lubaniu, na tradycyjny „Koncert świąteczno-noworoczny” licznie przybyli mieszkańcy.

W świątecznym nastroju, pełnym ciepła, nostalgii, ale także radości peł-

na sala lubańskiego GOKu wsłuchana była w piękne polskie kolędy i pastorałki.

Wartości w nich zawarte są uniwersalne, nie tylko chrześcijańskie, utrwalą to co rodzinne, piękne i szlachetne. Kolędy śpiewały: Agata Pufal i Bogumiła Zaborowska, a towarzyszył

im zespół muzyczny w składzie: Roman Kozicki, Mirosław Niemczyk, Tomasz Centkowski, Piotr Chaberski, Piotr Kozicki i Wojciech Szachnowski.

Rodzice byli zachwyceni występami swoich pociech należących do zespołu folklorystycznego „Kuja-

Twórczość Jana Brzechwy

W konkursowe szranki wstąpili zwolennicy twórczości Jana Brzechwy, prezentując całą gamą wierszy tego poety skierowanych do dzieci. Można było więc wysłuchać między innymi strof o jeżu, chrzanie, leniu, kwoce, kaczce dziwaczce, zegarku, żabie, kłamczusze, samochwale, hipopotamie, pomidorze, straganie oraz wyspach Bergamutach.

Ostatecznie, decyzją szacownego jury, pierwsze miejsce przyznano Kamilowi Ko p a c z e w s k i e m u (SP Ustronie), drugie

Justynie Stannej (SP Lubanie), zaś trzecie Michałowi Krysce (SP Przywieczerzyn).

Ponadto jury wyróżniło Wiktorię Lewandowską z SP w Przywieczerzynie. Laureaci otrzymali nagrody, zaś wszyscy uczestnicy pamiątkowe dyplomy. Organizatorami konkursu były: Ewa Wojtulska, Ewa Mazurkiewicz i Romualda Możdżeń. (jch)

Zdjęcia z tego wydarzenia kulturalnego można oglądać w galerii pod adresem www.kujawy.media.pl.

Ferie bez nudy

Od chrzanu po.. żabę Te g o r o c z n y Gminny Konkurs Poetycki w gminie Lubanie adresowany był do uczniów klas drugich i trzecich szkół podstawowych.

wy Nadwiślańskie”. Udany spektakl był jednocześnie podsumowaniem rocznej pracy dzieci.

Michał Kryska, zdobywca III miejsca za wiersz „Zegarek”

Laureaci konkursu z nagrodami i dyplomami

Drugi tydzień ferii zimowych jest bardzo ciekawy dla uczestników półkolonii zorganizowanych dla uczniów lubańskich szkół.

Cykl zajęć rozpoczął się wizytą w Gminnym Ośrodku Kultury, gdzie przygotowano dla chętnych specjalne zajęcia ruchowe. We wtorek, 22 stycznia dzieci i młodzież odwiedziły Toruń, były m.in. w Muzeum Żywego Piernika.

Zwiedzili też Poznań, gdzie byli w kraju Palmiarni.

Dzieci miały atrakcje oferowane przez najnowszy basen włocławskiego OSiR-u na Słodowie.

Podsumowanie pięciodniowych zajęć odbędzie się w sobotę przy ognisku na terenie gościnnego leśnictwa Lipiny. (jch)

nr 35, styczeń 2013

www.kujawy.media.pl

Kultura

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

9

Rozmowa z Adamem MYRTĄ, dyrektorem Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Izbicy Kujawskiej

Kultura wciąż niedoceniana Rok 2012 był owocny w wydarzenia kulturalne w Izbicy Kujawskiej i jak zawsze, niezmiennie od 28 lat zakończył się Ogólnopolskim Festiwalem Piosenki Dziecięcej „Mikrofon dla najmłodszych”. Jakie inne wydarzenia kulturalne były równie ważne?

- Przede wszystkim te, które mają charakter ponadlokalny, bo to one promują naszą gminę. Przykładem może być włączenie się Ośrodka Kultury w realizację projektu samorządu województwa kujawsko-pomorskiego pn. „Promocja osoby i twórczości Fryderyka Chopina jako kulturowej marki regionu w latach 2011-2013”.

Dla nas jednak priorytetowe są wydarzenia związane z propagowaniem dziedzictwa kulturowego, a zwłaszcza te dotyczące Parku Kulturowego Wietrzychowice. Myślę tu nie tylko o realizowanych (z powodzeniem) już od pięciu lat w ramach Europejskich Dni Dziedzictwa festynach archeologicznych „Wehikuł czasu”, ale o rozwoju turystyki w naszej gminie.

Tak na marginesie, ani dla mnie, ani dla współpracujących z MGOK naukowców i władz naszego województwa nie jest zrozumiałe, dlaczego samorząd gminy i miasta Izbica Kujawska usilnie broni się przed powstaniem samodzielnej, ale jednocześnie finansowanej przez województwo instytucji kultury, która dałaby możliwość zatrudnienia dużej liczby pracowników zarówno na szczeblach merytorycznych i naukowych, jak i na stanowiskach tech-

nicznych i gospodarczych.

Również do dnia dzisiejszego nie powołano instytucji zarządzającej Parkiem, która mogłaby zabiegać o środki na działalność Parku oraz na rewitalizację grobowców, które powoli ulegają poważnemu zniszczeniu.

Należy przypomnieć, że Park Kulturowy powołano Uchwałą Rady Gminy i Miasta Izbica Kujawska w lipcu 2006 roku.

- Wielce cenimy sobie – i raczej z wzajemnością współpracę z Muzeum Archeologicznym i Etnograficznym w Łodzi i Fundacją Badań Archeologicznych im. prof. Konrada Jażdżewskiego. Tutaj nieskromnie mogę się pochwalić, że dzięki naszym zabiegom po ponad czterdziestu latach wznowiono prace wykopaliskowe w obrębie Parku Kulturowego w Wietrzychowicach, mające na celu odnalezienie osady budowniczych megalitycznych grobowców.

Przypomnijmy, że grobowce kujawskie, a zwłaszcza te w Wietrzychowicach są jedynymi tego typu ocalałymi megalitami w Europie i znane już są na całym świecie.

Ostatnio, na początku listopada ubr. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej gościł znanego włoskiego fotografika Franco Storti, który zbierał materiały do przygotowywanej wystawy i publikacji o megalitach Europy.

Nie mniej ważne, tylko o innym, lokalnym charakterze jest codzienne uczestnictwo mieszkańców gminy i miasta w kulturze...

Adam Myrta: - Gdyby nie dodatkowe środki wypracowane z prowadzenia różnych form działalności gospodarczej przez nasz ośrodek, to byłoby zupełnie krucho.

- Jednak ciągle na te zadania mamy za mało pieniędzy.

W ubiegłym roku udało nam się uzyskać środki na realizację imprez promocyjnych LGD „Dorzecza Zgłowiączki”, tj. „Ryba z gwiazdą” oraz „Nie ma jak na Kujawach”. Cieszy również fakt, że współpracując z LGD z dużym powodzeniem odbyła się po raz drugi przy okazji EDD impreza towarzysząca „Zdrowa ryba”.

Z pewnością cykliczne imprezy kulturalne będą kontynuowane w 2013 roku.

Co jeszcze dobrego zdarzy się w izbickiej kulturze, jakie zadania wyznaczył sobie MGOK?

- Pomysłów mamy wiele i chęci do pracy też nie brakuje. Na pewno będziemy chcieli utrzymać i kontynuować te imprezy, które były zrealizowane w minionym roku. Jednak jeśli mowa o planowaniu nowych zadań, musimy zderzyć je z rzeczywistością, a ta jest, niestety, jaka jest, czyli biedna w dotacje dla kultury. Nieraz się słyszy, że samorządy obcinają pieniądze na programy kulturalne.

W tym roku nasz budżet uchwalony przez radnych wynosi 130 tys. i musimy się do niego dostosować. Nie ma miejsca na pobożne życzenia mieszkańców miasta, nie mówiąc już o naszych. W stosunku do ubiegłego roku budżet jest taki sam, a na dodatek musimy zwrócić do kasy Urzędu 7 tys. zł. pożyczone w ubr. na zakup sprzętu nagłaśniającego.

Nie ma również środków na waloryzację płac. Nasi samorządowcy nie zwracają zupełnie uwagi na przepisy zawarte w ustawach. Uważają, że mają takie prawo i tyle.

NIkt nie ma wątpliwosci, że dom kultury w Izbicy Kujawskiej od lat czeka na solidny remont nie tylko z zewnątrz, ale także wewnątrz, bo odbiega od standardów

Na co wystarczą te pieniądze w 2013 roku? Może pieniądze są „przejadane”?

Ilu pracowników zatrudnia MGOK na etatach?

- Czasami sam się zastanawiam, jak w ogóle możemy funkcjonować, mając do dyspozycji tak małe dota-

cje od organizatora. Nasza roczna dotacja jest równa, a raczej mniejsza od rocznej pensji tylko jednego pracownika samorządu gminy i miasta Izbica Kujawska. Ponadto porównując dotacje na kulturę w ościennych gminach, to są one wyższe o ponad 100 proc. od naszej.

Niektórzy mieszkańcy nie zdają sobie sprawy z tego, że dotacja na działalność instytucji kultury, to też pochodne płac. GOK zatrudnia czworo pracowników na trzech etatach, a w tym tylko dwie osoby, to pracownicy merytoryczni. A należy zaznaczyć, że oprócz mnie, to pozostałe płace utrzymane są na poziomie najniższej krajowej.

Gdyby nie dodatkowe środki wypracowane z prowadzenia różnych form działalności gospodarczej przez nasz ośrodek, to byłoby zupełnie krucho. Proporcjonalnie trzy czwarte dotacji, to wynagrodzenia z pochodnymi, a jedna czwarta to cała reszta. Na co wystarczy? Może na prąd, telefon.

A gdzie organizacja imprez, których w miarę naszych możliwości w ubiegłym roku. zrealizowaliśmy sporo.

Co roku staracie się też o pieniądze z zewnątrz, udaje się dzięki nim dofinansować wiele imprez…

- Instytucje kultury od dłuższego czasu nie mają możliwości prawnych, aby starać się o środki z zewnątrz na organizację imprez, wydawnictw itp. W tej kwestii ogromną pomoc otrzymujemy ze strony Stowarzyszenia – Ziemia Izbicka. To właśnie Stowarzyszenie chcąc zachować w kalendarzu imprez naszej gminy wydarzenia o zasięgu ponadlokalnym, tj. obchody EDD z „Wehikułem czasu” i „Mikrofon dla najmłodszych” staje do konkursów, składając oferty z wnioskiem na realizację wspomnianych zadań zarówno do samorządu województwa, jak i powiatu.

Również dużym wsparciem dla realizacji zadań są nasi sponsorzy.

Dzięki ich wsparciu mogliśmy zrealizować kilka imprez, również tych o charakterze charytatywnym, jak 20 finał WOŚP, czy też „Windą do nieba”. Poza tym instytucje kultury mogą występować o środki na remonty, na dosprzętowienie itp. bezpośrednio z ministerstwa oraz unijne poprzez Lokalne Grupy Działania. Niestety,

nasz ośrodek nie ma takiej możliwości, ponieważ instytucja składająca taki wniosek zobowiązana jest do przedłożenia aktu własności zajmowanej na działalność nieruchomości, a tego nasz samorząd gminy i miasta MGOK pozbawił.

Mieszkańcy zarzucają, że w izbickim MGOKu na co dzień nie ma zajęć dla dzieci i młodzieży, typu kółka zainteresowań, zajęć tanecznych, teatrzyku itp…

- Mają rację, ale wszystko rozbija się o finanse. Co roku instytucja zobowiązana jest do złożenia u organizatora planu finansowego na kolejny rok budżetowy. Ujmowane jest w nim szczegółowe zapotrzebowanie niezbędne do prowadzenia działalności statutowej MGOK, w tym również środki na zatrudnienie instruktorów do poprowadzenia zajęć muzycznych, tanecznych i teatralnych.

Niestety, okazuje się, że to wszystko, to wyłącznie czcze życzenia.

Siedziba ośrodka kultury już dawno straciła swój dobry wygląd. Budynek aż prosi się o remont. Niebawem zacznie straszyć. Wewnątrz, patrząc chociażby na ściany i podłogi, też nie jest dobrze.

Co z remontem?

- Jak już wcześniej wspomniałem, jesteśmy pozbawieni szans zdobycia środków z zewnątrz przez brak własności nieruchomości.

Samorząd uchwalając budżet dla MGOK również skrzętnie pominął zapotrzebowanie na remont ujęte w naszym planie finansowym. Na domiar złego, swoją „cegiełkę” dokłada Zakład Gospodarki Komunalnej i Wodociągów obsługujący kotłownię budynku, dewastując regularnie elewacje i otoczenie budynku głównego MGOK. Jednak pomimo wszelkich przeszkód, staramy się konsekwentnie realizować wszystkie zamierzenia, choć nie ukrywam, że bez środków finansowych i bez przychylności władz gminnych realizacja poszczególnych zadań nie jest łatwa i znacznie spowolniona.

Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska

TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

Kultura

nr 35, styczeń 2013 www.kujawy.media.pl

Nowa książka włocławianki Ireny Matuszkiewicz

Modliszka trafia do księgarni Irena Matuszkiewicz podbiła serca czytelniczek powieściami „Agencja Złamanych Serc” i „Dziewczyny do wynajęcia”. Jej nowa, już piętnasta powieść „Modliszka” (wyd. Prószyński i S-ka), to historia o tym, że w życiu warto liczyć przede wszystkim na siebie.

Spotkanie z autorką wierszy Agnieszką Maciejewską

To, co najważniejsze Debiutancki tomik wierszy Agnieszki Maciejewskiej ukazał się 22 października 2012 roku. Książka pt. „To, co najważniejsze” została wydana przez wydawnictwo „Krukowiak”. Tego roku, 10 stycznia odbyło się spotkanie z autorką.

Agnieszka od urodzenia jest osobą niepełnosprawną ruchowo, na co dzień porusza się na wózku inwalidzkim. Jednak mimo swojej niepełnosprawności doskonale radzi sobie w życiu. Agnieszka ukończyła studia w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku na kierunku filologia polska, specjalizacja dziennikarska.

Pisała wiele artykułów dla włocławskich gazet. Współpracuje z portalem wloclawskie24.pl pisząc artykuły o tematyce społecznej, psychologicznej, publikuje wywiady z ciekawymi ludźmi oraz recenzje książek w ramach akcji “Czytam, więc jestem”.

Debiutancki tomik wierszy Agnieszki Maciejewskiej zatytułowany „To, co najważniejsze” został wydany z cyklu „Redecz Krukowy i Okolice… kraina prastara” przez wydawnictwo Krukowiak.

- Mam kilka wartości, które są dla mnie najważniejsze – mówi Agnieszka Maciejewska. - Ponad wszystko cenię zdrowie. Najważniejsza jest moja rodzina, która mnie wspiera. Najważniejsi są też ludzie, którym mogę zaufać i na nich polegać, a oni będą mogli polegać także na mnie. Ważna jest praca i rozwój osobisty.

Wiersze są dojrzałe, pełne metafor, porównań i refleksji. Emanują ciepłem i miłością, odkrywają marzenia i pragnienia autorki. Każdy, kto z uwagą przeczyta wiersze Agnieszki może uchylić rąbek tajemnicy życia i zajrzeć w głąb serca i duszy autorki. (jot)

Artyści skupieni we Włocławskim Kole Związku Polskich Artystów Plastyków organizują letnie plenery malarskie w Smólniku, wsi w gminie Włocławek. Zimą zapraszają na wystawę poplenerową do Salonu Młodych w Galerii Sztuki Współczesnej we Włocławku, gdzie wystawiają swoje obrazy. Tegoroczna wystawa odbyła się 4 stycznia.

Piękno krajobrazów wokół Smólnika, od czterech lat jest uwieczniane na płótnach malarskich. Latem grupa malarzy chwyta za pędzle i farby i jedzie do zaprzyjaźnionej szkoły w Smólniku, która jest ich letnią bazą plenerową otoczoną malowniczymi lasami i polami.

Powstające na plenerach prace są przepełnione barwami przyrody, letniego światła, promyków przebijających się przez gałęzie drzew lub kąpiących się w lustrze wody ( „Jazy” – Andrzeja Frontczaka, „Ostatni promień” - Anny Grzelak”, „Odbicie” – Anny Wąsikiewicz”). Złote łany zbóż

- Zdecydowanie wolę napisać nową książkę, niż wyjaśniać, o czym jest ta poprzednia - mówi Irena Matuszkiewicz. - Nie dlatego, żebym nie wiedziała o czym

piszę, ale dlatego, że bardzo trudno jest w paru zdaniach podsumować kilka, czasem kilkadziesiąt lat cudzego życia. A w „Modliszce” dużo się dzieje. Rozpada się szczęśliwe na pozór małżeństwo Mileny, głównej bohaterki, i to nie ona wychodzi na tym najgorzej. Jest zaradna i pracowita, więc zamiast urządzać łapanki na kolejnego męża, próbuje odnaleźć się w nowej sytuacji. Ma wsparcie w rodzinie i przyjaciołach, lecz ci najbliżsi też potrafią przyczynić zgryzot. Świat

bowiem usłany jest dobrymi ludźmi, tylko nie zawsze łatwo z nimi wytrzymać. Niemal każdy z bohaterów, łącznie z Mileną, mógłby powiedzieć o sobie: „Modliszka to ja”. Nie pożerają się z czapką i z butami, bo ich kanibalizm jest mentalny, wystarczy że podgryzają sobie skrzydełka, często z dobrego serca i w najlepszej wierze.

Książka jest już w księgarniach. Zachęcamy do czytania. (m) Irena Matuszkiewicz

Jerzy Kawalerowicz kręcił „Cień” w Warząchewce Polskiej

Wieś na taśmach filmowych Włocławek miał swój film „Celuloza” w 1953 roku, Nieszawa - „Wiosna panie sierżancie”, film z 1974 roku.

Mało kto wie, że filmowego zaszczytu dostąpiła też wieś Warząchewka Polska w gminie Włocławek. Co prawda w filmie jest to tylko maleńki fragment – epizod, ale jednak jest.

Film jest sensacyjnym dramatem społecznym, którego tytułowy „Cień”, to człowiek bez twarzy, będący bohaterem trzech nowel. Ich akcja toczy się podczas okupacji i krótko po wojnie. Epizod z Warząchewką dotyczy części drugiej noweli, w której to podczas wojny doszło do krwawego starcia dwóch grup bojowych należących do tej samej organizacji podziemnej. Kapitan Korpusu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, który udawał się do bandy „Malutkiego”, by zgładzić jej dowódcę, mu-

siał zabić w decydującym momencie również swego towarzysza, ponieważ zaczął go podejrzewać o zdradę.

Realizacja filmu fabularnego „Cień” w reżyserii Jerzego Kawalerowicza w 1956 r. była wydarzeniem w życiu mieszkańców wsi. Według relacji świadków, w okresie letnim kilka scen dotyczących bandy „Malutkiego” było kręconych we wsi Warząchewka Polska.

Na potrzeby filmu realizatorzy odkupili od mieszkańców wsi wiele starych i zniszczonych koszul, płacąc jak za nowe. Na potrzeby scenografii wybudowano kilka lepianek i wykorzystano przewróconą topolę od Zygmunta Ryńca, mieszkańca Warząchewki Polskiej stawiając ją na podwórku Tadeusza Lewandowskiego (po Ochocińskich, obecnie Kwiatkowskich), którego drewniany dom mieszkalny uwidoczniony został w fil-

Wystawa poplenerowa SMÓLNIK 2012

Na płótnach malarzy smólnickich pól przetykane makami i ostatnie dawne wiejskie chaty i stodoły na stałe osiadły na obrazach ( „Wóz wiejski” Magdaleny Kaczmarek, „Stodoła w Smólniku” i „Gajówka Kukawy” Zbigniewa Jankowskiego).

- Co roku korzystamy z możliwości, jaką daje Urząd Gminy Włocławek oraz Marzenna Kwiatkowska, dyrektor Zespołu Szkół im. Janusza Korczaka do pobytu w gmachu tej szkoły - mówi Andrzej Frontczak. – Jest to baza wypadowa do wędrówek w poszukiwaniu inspirujących miejsc i tematów malarskich. Nasze prace są malarskim komentarzem do otaczającej nas rzeczywistości. Chcemy łączyć środowisko artystyczne, dlatego na nasze plenery zapraszamy artystów z innych związków twór-

czych oraz dyplomantów uczelni artystycznych.

Na tegorocznej wystawie poplenerowej swoje obrazy prezentowali: Magdalena Bezat-Majeranowska, Andrzej Fronczak, Anna Grzelak, Jerzy Jabczyński, Zbigniew Jankowski, Mieczysław Janowski, Magdalena Kaczmarek, Iwona Kruszczyńska, Maria Sidor, Krzysztof Walczewski, Anna Wąsikiewicz.

Tekst i fot.

Jolanta Pijaczyńska Na zdjęciach obok: Iwona Kruszczyńska na tle swoich obrazów (górne).

Andrzej Frontczak i Małgorzata Ziółkowska, naczelnik Wydział Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego we Włocławku (dolne)

mie. Wykorzystano ponadto komórkę drewnianą (szopę) z podwórka Tadeusza Grzybowskiego.

Ekipa filmowa rozlokowała się na skraju wsi w pobliskim lesie. Mieszkańcy przypatrywali się odtwarzanym scenom m.in. scenie „idący partyzant podchodzi do zabudowań i zostaje przestraszony przez wyfruwające z niego kury, które wypuścił chłopiec. Był nim mieszkaniec wsi Zdzisław Grzybowski. Za odegranie tej „roli” otrzymał od realizatorów torbę cukierków. W tamtym okresie nikt nie wiedział, że reżyserem jest Jerzy Kawalerowicz, a odtwórcami ról znani i cenieni aktorzy: Witold Pyrkosz czy Emil Karewicz .

Niestety, w czołówce filmu nie wymieniono wsi Warząchewka Polska. Tajemnicą pozostanie też to, co skłoniło Kawalerowicza do wybranie tej wsi, jako pleneru do ujęć zdjęciowych. Może pewną

wskazówką będzie fakt, że trzy lata wcześniej kręcił on we Włocławku film „Celuloza”, ale o tym już się nie dowiemy.

Wielka szkoda, że nie zachowały się żadne fragmenty ujęć zdjęciowych wsi nie wykorzystanych w filmie. Warto odnotować, że film w 1957 r., otrzymał od Klubu Krytyki Filmowej SDP nagrodę „Syrenka Warszawska”, w kategorii filmu fabularnego za rok 1956, której wręczenie nastąpiło 30 grudnia 1957 oraz był nominowany w 1956 r. do Złotej Palmy na Festiwalu Filmowym w Cannes.

Sławomir Kwiatkowski (autor jest radnym gminy Włocławek) Zdjęcia z tego filmu będące własnością Muzeum Kinematografii w Łodzi można znaleźć pod adresem internetowym http://filmpolski.pl/fp/index. php/122436

nr 35, styczeń 2013

www.kujawy.media.pl

Rozmaitości

Przetarg w Baruchowie bada prokuratura Na początku stycznia Centralne Biuro Śledcze wkroczyło do Urzędu Gminy w Baruchowie.

Badano gminy przetarg.

Sprawa jest w toku postępowania.

Centralne Biuro Śledcze zareagowało na anonimowe powiadomienie o rzekomych nieprawidłowościach w prowadzonych przetargach w gminie Baruchowo i wkroczyło do Urzędu Gminy Baruchowo. Podczas otwarcia kopert z ofertami przetargowymi, które odbywało się 3 stycznia obecni byli agenci Centralnego Biura Śledczego. Przetarg związany był z rekultywacją miejscowego wysypiska śmieci

w gminie Baruchowo.

- Na przetarg wpłynęło 15 ofert – mówi Krzysztof Grudziński, zastępca wójta gminy Baruchowo. – Cztery oferty wpłynęły pocztą, a pozostałe 11 złożono osobiście. Zapewniam, że ten przetarg, jak i wszystkie poprzednie, prowadzony był zgodnie z obowiązującymi przepisami, przede wszystkim z ustawą prawo zamówień publicznych.

Po otwarciu kopert i zakończeniu przetargu jeden z obecnych na sali funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego poprosił wszystkich o pozostanie na miejscach. Jednocześnie pozostali funkcjonariusze, a było ich około piętnastu zablo-

kowali wszystkie wejścia do urzędu. Zabezpieczono też dokumentację przetargową.

Funkcjonariusze CBŚ przesłuchali Krzysztofa Grudzińskiego – zastępcę wójta oraz Marcina Majewskiego – prezesa Zakładu Gospodarki Komunalnej w Baruchowie.

Następnego dnia dokumentację zwrócono, bez żadnych uwag do Urzędu Gminy w Baruchowie. Nikomu nie postawiono zarzutów. Sprawę przekazano do włocławskiej prokuratury.

- Powiadomienie CBŚ to nie był przypadek - mówi Krzysztof Grudziński. - Jestem przekonany, że ktoś z naszej gminy „dobrze nam

życzy”. Póki sprawa się nie zakończy nie będę jej komentować. Mogę tylko zapewnić, że przetarg prowadzony był zgodnie z literą prawa. Mimo to czuję dyskomfort. Przed gminą Baruchowo, która pozyskuje wiele środków zewnętrznych na inwestycje, w tym roku jeszcze wiele przetargów do ogłoszenia. Mam nadzieję, że każdy z nich będzie odbywał się w spokoju.

Włocławska prokuratura jeszcze nie zakończyła sprawy. Nikt z pracowników nie został wezwany do składania wyjaśnień. Badana jest dokumentacja.

J.P.

Promile i zakazy w niczym nie przeszkodziły, teraz słono za to zapłacą

Pijani kierowcy na drogach Mimo wielu apeli i ostrzeżeń nie brakuje nieodpowiedzialnych kierowców, którzy jeżdżą „po pijaku”. Policjanci udaremnili 16 stycznia dalszą jazdę trzem takim osobom. Jednym z nich był, mimo niesprzyjającej aury do podróży takim pojazdem, kierowca rolniczego ciągnika.

Mundurowi zatrzymali kierowcę ciągnika w Chełmicy Dużej. Okazało się, że traktorzysta jechał mocno „dopingowany” promilami, które miał w swoim organizmie. Po sprawdzeniu okazało się, że było ich ponad 2,1 promila.

We Włocławku przy ulicy Cyganka mocno podpadającym stylem jazdy popisał się kierowca renault clio. Kiedy mundurowi zatrzymali i sprawdzili trzeźwość 19-latka okazało się, że był daleko odbiegający od ideału. Młodzieniec miał w organizmie przeszło 1 promil alkoholu.

Natomiast przy ul. Piekarskiej w ręce policjantów wpadł kierowca volkswagena golfa. I w tym przypadku podejrzenia co do tego, że kierowca jest nietrzeźwy okazały się słuszne. Po sprawdzeniu wyszło na jaw, że 27-letni kierujący autem ma w sobie prawie 0,9 promila alkoholu. Na dodatek okazało się, że mężczyzna zlekceważył sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, który obowiązuje go jeszcze do lipca 2013 roku. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat. (mp)

Gazeta Powiatu Włocławskiego

11

Gmina Kowal

Pomoc w pozbyciu się azbestu Trzeci rok z rzędu gmina Kowal pomoże swoim mieszkańcom w legalny sposób pozbyć się wyrobów zawierających azbest.

Do dnia 15 lutego 2013 r. Urząd Gminy Kowal będzie przyjmował wnioski o dofinansowanie odbioru i utylizacji wyrobów zawierających azbest. Po zakończeniu naboru wniosków, Gmina złoży stosowny wniosek o dofinansowanie tego zadania do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu.

Dofinansowaniem objęte będą koszty związane z demontażem i utylizacją, transportem pokryć dachowych (eternit).

Wykonawcą prac będzie firma wyłoniona przez gminę w przetargu. Dodajmy, że w latach poprzednich z dofinansowania skorzystało 27 gospodarstw z terenu gminy Kowal.

Więcej informacji o warunkach skorzystania z dotacji pokój nr 14 w Urzędu Gminy Kowal, tel. 54 284-25-04.

Marcin Bogdalski

Podziel się procentem Przekazanie jednego procenta podatku dochodowego na rzecz organizacji pożytku publicznego jest łatwe, nic nie kosztuje, a dla tych których wskażemy podarowana każda złotówka ma ogromne znaczenie.

Aby przekazać jeden procent podatku organizacji pozarządowej, wystarczy w rocznym zeznaniu podatkowym wpisać jej numer KRS oraz wyliczoną kwotę z 1 procenta podatku, którą chce się przekazać. Całą resztą formalności zajmie się urząd skarbowy.

Podobnie jak w ubiegłym roku, listę organizacji pożytku publicznego na terenie województwa kujawskopomorskiego można znaleźć na stronie internetowej województwa: http://ngo.kujawsko-pomorskie.pl/podziel-sie-procentem,16,l1.html

Na jakie dni planować urlop?

Rok 2013 z długimi weekendami

Bezpieczne przewozy w ferie Policjanci kontrolowali podczas ferii autobusy przewożące dzieci na zimowy wypoczynek. Na szczęście nie ujawnili żadnych nieprawidłowości.

Tylko w ciągu kilku dni ferii zimowych włocławscy policjanci sprawdzili kilkanaście autokarów przewożących dzieci na zimowy wypoczynek.

Praktycznie nie był dnia, aby nie skontrolowali kilku autobusów. Przede wszystkim zwracali uwagę na stan trzeźwości kierowców, na stan techniczny pojazdu i jego wyposażenie. Na szczęście okazuje się, że przewoźnicy bardzo rozsądnie i z odpowiedzialnością podchodzą do swej roli, bowiem mundurowi nie stwierdzili podczas kontroli żadnych uchybień. (jp)

Dla naszego i swojego bezpieczeństwa

Wyszkoleni strażacy Poprawia się wyszkolenie włocławskich strażaków.

Fot. Michał Waleczko

I TU i TERAZ

Dziesięciu strażaków-płetwonurków ze Specjalistycznej Grupy Ratownictwa Wodno-Nurkowego „Włocławek-1” Komendy Miejskiej PSP we Włocławku ćwiczyło doskonalenie zasad nurkowania pod lodem, a wśród

nich: technikę prowadzenia lin asekuracyjnych, autoratownictwo przy pomocy śruby lodowej i kołowrotka oraz ratownictwo przy pomocy partnera. Ćwiczenia odbywały się 16 stycznia nad jeziorem Piaseczno gm.

Wielgie (pow. lipnowski) Dariusz Kuligowski

Jeśli spojrzymy w kalendarz 2013 roku i dobrze zaplanujemy dni wolne od pracy, możemy mieć bardzo długi urlop.

Rok 2013 r. niesie aż osiem okazji pozwalających cieszyć się dłuższym weekendem.

Pierwsza taka okazja na dłużą przerwę w pracy pojawia się na przełomie kwietnia i maja. Jeżeli weźmiemy trzy dni urlopu – 29 i 30 kwietnia oraz 2 maja – to urlop wydłuży się aż do 9 dni. Będziemy mieć wolne od 27 kwietnia do 5 maja.

Na przełomie maja i czerwca z jednego dnia urlopu możemy wydłużyć wypoczynek do 4 dni. Boże Ciało przypada 30 maja (czwartek). Idąc na jednodniowy urlop w piątek 31 maja, łączymy 4 dni wolnego i mamy wolne do niedzieli 2 czerwca.

W czwartek - 15 sierpnia przypada święto Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Gdy weźmiemy wolne w piątek 16 sierpnia – to mamy czterodniowy weekend.

Bez konieczności brania urlopu dłuższy, trzydniowy weekend będzie we Wszystkich Świętych. Wolne potrwa od 1 listopada (piątek) do 3 listopada (niedziela). Jeśli zaplanujemy 5 dni urlopu pomiędzy 1 listopada a Narodowym Świętem Niepodległości, które przypada w poniedziałek 11 listopada, tym samym przedłużajmy urlop do 11 dni Święta Bożego Narodzenia przypadające w środę 25 grudnia i czwartek 26 grudnia stwarzają kolejną okazję do długiego czasu wolnego, dają szanse na przedłużenie wypoczynku do 17 dni. Wolne możemy mieć od 21 grudnia do aż do Święta Trzech Króli. W tym wypadku trzeba dysponować siedmioma dniami urlopu.

(jop)

Wyższa płaca minimalna Od 1 stycznia 2013 r. wysokość minimalnego wynagrodzenia pracownika zatrudnionego w pełnym wymiarze czasu pracy wzrosła w stosunku do roku ubiegłego o 100 złotych. Nie może być niższa niż 1600 zł brutto.

TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Zobacz komu poświęcono Rok 2013

Wielcy Polacy Senat Rzeczpospolitej Polskiej ustanowił rok 2013 Rokiem Powstania Styczniowego. To największe polskie powstanie narodowe zostało ogłoszone manifestem 23 stycznia 1863 roku wydanym w Warszawie przez Tymczasowy Rząd Narodowy. Jednak ten zryw narodowy nie odniósł wymiernego sukcesu, ale ukazuje oddanie, poświęcenie i patriotyzm dla obrony wolności ojczyzny.

Włączając się w obchody Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Arentowicza we Włocławku przez cały rok będzie prezentować wystawę pt. „1863”, przygotowaną w ramach obchodów 150. rocznicy tego wydarzenia. Zwiedzając wystawę, można dowiedzieć się o bitwach i potyczkach stoczonych w Polsce i na Litwie. Nie pominięto również Kujaw, jako ważnego ośrodka walk o niepodległość.

Kolejną wystawę poświęconą powstaniu pt. „Z kości naszych powstaną mściciele. 150. rocznica wybuchu powstania styczniowego na Kujawach” 25 stycznia otwarto w Muzeum Historii Włocławka przy ul. Szpichlernej. Wśród zgromadzonych obiektów na szczególną uwagę zasługuje cenny zbiór broni białej i palnej używanej w partiach powstańczych na terenie Kujaw. Jej ważnym uzupełnieniem jest kolekcja archiwalnych fotografii (w znacznej części prezentowanych publicznie po raz pierwszy), na których uwieczniono uczestników powstania. Również po raz pierwszy zaprezentowano spisane w latach 1916-1918 relacje żyjących uczestników powstania oraz świadków egzekucji powstańców, które miały miejsce we Włocławku.

Fragment płyty ze sceną rozstrzeliwania płk. E.S. de Bechiego, umieszczona na pomniku odsłoniętym 28 września 1924 roku w Parku Miejskim we Włocławku Natomiast Sejm RP przyjął trzy zgłoszone przez Komisję Kultury i Środków Przekazu uchwały dotyczące ustanowienia roku 2013 Rokiem Jana Czochralskiego, Rokiem Juliana Tuwima i Rokiem Witolda Lutosławskiego.

Jan Czochralski ur. 23 października 1885 w Kcyni, zm.

22 kwietnia 1953 w Poznaniu. Jest, po Koperniku i Marii Skłodowskiej-Curie trzecim polskim naukowcem rozpoznawalnym na świecie. Jednak ten wielki chemik, metaloznawca, wynalazca powszechnie stosowanej do dzisiaj metody otrzymywania monokryształów krzemu, nazwaną później metodą Czochralskiego, współcześnie stosowaną na masową skalę do produkcji mikroprocesorów w Polsce jest mało znany.

Dziedzictwo Kopernika Kujawsko-Pomorskie i Warmińsko-Mazurskie, będą się wspierać w organizacji wydarzeń Roku Mikołaja Kopernika 2013. W tym roku przypadają 540. rocznica urodzin i 470. rocznica śmierci wielkiego astronoma, a także 470. rocznica pierwszego wydania najważniejszego w jego naukowej karierze dzieła „De revolutionibus orbium coelestium” („O obrotach sfer niebieskich”). Już 17 grudnia ubiegłego roku sejmik województwa kujawsko-pomorskiego przyjął stanowisko o proklamowaniu roku 2013 Rokiem Mikołaja Kopernika.

W Olsztynie marszałkowie obu województw, Piotr Całbecki i Jacek Protas, 4 stycznia podpisali list intencyjny w tej sprawie. Obchody rozpoczną Dni Dziedzictwa Kopernikańskiego w Toruniu, które potrwają od 18 lutego do 24 maja. Ta część Roku Mikołaja Kopernika została objęta honorowym patronatem prezydenta RP. Inauguracją będą konferencja naukowa, na którą zapowiedzieli się między innymi uczeni z uniwersytetów w Padwie, Ferrarze i Pampelunie, oraz uroczysty przemarsz ulicami toruńskiej Starówki z udziałem grup rekonstrukcyjnych i zaproszonych gości. (mp)

nr 35, styczeń 2013

Historia

www.kujawy.media.pl

KARTKA HISTORII

Powstaniec styczniowy Lucjan Orpiszewski z Kłóbki W tym roku obchodzimy dzimy okrągłą 150. rocznicę wybuchu Powstania Styczając niowego. Wspominając m ten heroiczny i zarazem ą tragiczny czas, naszą refleksją obejmujemy ludzi i wydarzenia, które rozegrały się na Kujawach wschodnich. Tereny te były bowiem areną wielu dramatycznych walk, potyczek, akcji zbrojnych, które są powodem e do dumy i chwały, ale e niestety naznaczone lezostały mogiłami poległych insurgentów. Wielu azw wyz nich oddało swoje zazwyarzeczaj młode życie za marzenie o wolnej Polsce.

Pochodzili z różnych warstw społecznych, byli też wśród nich cudzoziemcy, jak np. powszechnie znany, więziony w spichlerzu przy ul. Stodólnej 80 we Włocławku (tym samym, który niedawno został rozebrany) włoski ochotnik, pułk. Elbano Stanislao Bechi, pojmany w Bilnie pod Kowalem i pośpiesznie rozstrzelany 17 grudnia 1863 r. na rogatkach miasta przy szosie kowalskiej. Jednak obecnie, 150 lat od wybuchu powstania, warto przywołać z przeszłości i tych bohaterów, o których historia zapomniała.

Właśnie jedną z takich postaci jest Lucjan Orpiszewski, właściciel dóbr Kłóbka i Krzewie w powiecie włocławskim.

Rodzinna tradycja Lucjan Orpiszewski urodził się w 1815 r. w Roszkowej Woli nad Pilicą i był jednym z piątki synów Józefa i Marianny z Symońskich. Rodzina ta znana była z działalności publicznej, kultywowała zaangażowanie w walkę o wolność ojczyzny. Ojciec Lucjana Orpiszewskiego to uczestnik powstania kościuszkowskiego. Jego braćmi byli: Ludwik (1810-1875), słynny „belwederczyk” (czyli jeden z 18 śmiałków, którzy zaatakowali siedzibę W. Ks. Konstantego, dając tym samym sygnał do wybuchu Powstania Listopadowego), pisarz emigracyjny i dyplomata związany z księciem Adamem Czartoryskim; Ignacy (1811-1882), uczestnik partyzantki Artura Zawiszy i pułk. Józefa Zaliw-

latach 1882-1884 nowe w lata skrzydło od strony północskrzyd nej do dworu w Kłóbce i zamieszkała w nim ze swoją mies siostrą Józefą Kościelsio sską, teściową Stanisława. Maria wyszła za w mąż za Konstantego Morzyckiego.

Najprawdopodobniej w 1850 r. Lucjan Orpiszewski wystawił w Kłóbce także nowy dwór, który spalili Rosjanie w czasie powstania styczniowego.

W konspiracji

Lucjan Orpiszewski. Obraz w Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku

skiego, Sybirak; Konstanty (1814-1870, właściciel dóbr Cychry w pow. grójeckim, o którym niewiele wiemy i Władysław (1822-1881), publicysta emigracyjny i mąż Marii z Wodzińskich 1°v.

Skarbkowej, sławnej muzy dwu naszych wybitnych romantyków: Fryderyka Chopina oraz Juliusza Słowackiego. Lucjan Orpiszewski miał jeszcze siostry: Józefę, Honoratę i trzecią z imienia nieznaną.

Przyszedł na świat w majątku dziadków ze strony matki, zanim jego rodzice przeprowadzili się na Kujawy, kupując w 1822 r. od Władysława Morzkowskiego, majątek Kłóbka z przyległościami. Należy przypuszczać, że edukację odebrał podobną jak starsi bracia, po czym w 1852 r. wrócił z Warszawy do Kłóbki i zamieszkał tu na stałe.

Ożenił się z Marią Reginą Józefą Stanisławą Wiesiołowską h. Ogończyk (ur. 7 IX 1819, zm. 14 II 1906) i miał z nią synów Stanisława Józefa Wojciecha (ur. w 1846 r. zm. w 1905 r.) i Jana Leona Polikarpa (ur. 26 I 1852 r.), a także córki Marię Józefę Teresę (ur. 29 VIII 1848, zm. 1926) i Bronisławę Józefę Juliannę (ur. 15 VIII 1850). Najstarszy syn Lucjana, Stanisław ożenił się 30 X 1881 r. z Marią Kościelską, siostrzenicą Marii Wodzińskiej Orpiszewskiej, która po śmierci męża Władysława dobudowała

W tę kolejną potrzebę narodow w 1863 r. Lucjan Orrodową piszewski zaangażował się w pełni. Wiemy, że zorganizował pod własną komendą oddział partyzancki, który współdziałał z większą jednostką składającą się ze 105 jeźdźców pozostających po komendą dowódcy kawalerii powstańczej na powiat brzesko-kujawski (tzw. kolumna ruchoma kujawska) – Macieja Artura Konstantego Sokołowskiego (1834-1893), pochodzącego z nieodległej od Kowala i Kłóbki Kępki Szlacheckiej.

W domu kupca kowalskiego wyznania mojżeszowego Nuchena Kaliskiego odbywały się konspiracyjne zebrania partii Lucjana, a młody syn gospodarza, Fabian Kaliski, pełnił funkcję łącznika między oddziałami Sokołowskiego i Orpiszewskiego.

Obaj musieli się znać bardzo dobrze nie tylko stąd, że byli sąsiadami. W późniejszym czasie ich rodziny się również spokrewnią poprzez żony obu panów. Matka drugiej żony Sokołowskiego (Martyna Wanda) była bo-

wiem z domu Wiesiołowska, tak jak żona Lucjana.

Dramatyczne konsekwencje miał incydent, który wydarzył się 16 października 1863 r. w Kłóbce. We dworze u Lucjana Orpiszewskiego spożywało wtedy śniadanie 10 ułanów z powstańczej kawalerii. Zostali oni zaskoczeni przez oddział rosyjski dowodzony przez porucznika Bogomolcewa, składający się z kompanii piechoty i jazdy kozackiej. Napadnięci sprawnie podjęli walkę obronną, nie dali się rozbić, a części udało się wycofać.

Niestety, zginęło wtedy 2 powstańców, a 3 dostało się do niewoli. Według zachowanej do dnia dzisiejszego legendy, jeden z ustępujących polskich bojowców próbował uciec przez mokradła i rozlewiska rzeki Lubieńki ciągnące się na wschód od dworu. Zdołał pokonać przestrzeń ok. 500 m, został jednak przez Rosjan dopadnięty i zasieczony. W tym miejscu, dla uczczenia i upamiętnienia jego śmierci, posadzono dąb, który rośnie do dzisiaj. W odwecie napastnicy podpalili również dwór oraz aresztowali Lucjana Orpiszewskiego i jego syna Stanisława, który miał wtedy 17 lat.

Po klęsce powstania Lucjan otoczony powszechnym szacunkiem piastował godność sędziego pokoju okręgu kowalskiego, przez 35 lat (od 1843 do 1878 r.) był dziedzicem Kłóbki i Krzewia. Majątek ten po śmierci Lucjana, która nastąpiła 11 X 1878 r., przeszedł prawnie w roku następnym w ręce jego syna Stanisława.

Arkadiusz Ciechalski

Adnotacja o zgonie Lucjana Orpiszewskiego w 11 X 1878 roku w księdze zmarłych przechowywanej w parafii Kłóbka

nr 35, styczeń 2013

Samorząd

www.kujawy.media.pl

I TU i TERAZ

Gazeta Powiatu Włocławskiego

Samorządy wstrzymały się od podjęcia uchwał śmieciowych

Do końca grudnia ubiegłego roku rady gmin były zobligowane do podęcia uchwał w sprawie: uchwalenia regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, określenia metody ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, terminu, częstotliwości i trybu uiszczania opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi, określenia wzoru deklaracji o wysokości opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi składanej przez właścicieli nieruchomości położonych na terenie gminy.

Rady czekają

niu czystości i porządku w gminie, które są już w opracowywaniu - mówi Edward Dominikowski. przewodniczący Rady Gminy Kowal.

- Radni podjęli decyzję o wstrzymaniu się z podejmowaniem uchwał do czasu wejścia w życie znowelizowanej „ustawy śmieciowej”, która ma wprowadzać korzystniejsze rozwiązania dotyczące ustalania opłat za śmieci. Nie jesteśmy jedyni, którzy wstrzymali się od podjęcia tej decyzji. Tak zrobiło wiele gmin w Polsce, poczynając od gmin wiejskich aż po duże miasta. Jesteśmy jednak przygotowani na wprowadzenie zmian, jak w innych gminach.

Samorządowcy udowadniają, że ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminie jest nieprecyzyjna, zawiera błędy i ma wiele wad. Podobnie, jak gmina Kowal postąpiły inne gminy w powiecie włocławskim.

Jednak mimo terminu zaWe Włocławku od 1 styczpisanego w ustawie o utrzymaniu czystości i porządku, nia tego roku obowiązuje już wiele samorządów gminnych nowy regulamin utrzymania czystości i porządnie ustaliło sposoBunt wynika nie ku. Zakłada on, że bu naliczania opłat za wywóz śmieci i z niechęci samo- na terenie miasta komunowych cen za od- rządów do uregu- odpady zbierane pady komunalne. lowania tej ważnej nalne selektywnie, Przykładem może właśnie dla gmin są być m.in. gmina sprawy, ale wielu w systemie dwuniejasności. pojemnikowym.

Kowal, gdzie podNależy przez to czas ostatniej sesji rozumieć segrew grudniu 2012 roku radni odstąpili od podjęcia uchwał gację odpadów komunaldotyczących czekającej nas nych w dwóch pojemnikach od lipca rewolucji śmiecio- z podziałem na tzw. suche i mokre, za wyjątkiem przeterwej. minowanych leków i chemi- Decyzje taką podjęto kaliów, zużytych baterii i akuz uwagi na szykujące się mulatorów, zużytego sprzętu zmiany ustawy o utrzyma- elektrycznego i elektronicz-

Ochotnicza Straż Pożarna w Kruszynie (gmina Włocławek) zakupiła ciężarowy samochód ratowniczogaśniczy z funkcją chemiczno-ekologiczną. Uroczyste przekazanie pojazdu odbyło się 19 stycznia z udziałem wielu gości. „Waldek”, bo tak nazwano samochód na cześć niedawno tragicznie zmarłego

nego, mebli i innych odpadów wielkogabarytowych, odpadów budowlanych i rozbiórkowych, zużytych opon oraz popiołu.

Radni Włocławka, na wniosek klubu radnych SLD, również odstąpili od podjęcia decyzji w sprawie m.in. wyboru metody ustalania opłaty za gospodarowanie odpadami, a także w sprawie wysokości samej opłaty.

Przyczyna decyzji radnych ma swoje racjonalne podłoże. Takie samo, jak w wielu innych samorządach np.

Warszawy, Wrocławia, Częstochowy, Krakowa, Gdańska, Gdyni, Sopotu, Białegostoku, Koszalina, Kołobrzegu czekają na rozpatrzenie przez parlamentarzystów zmian do obowiązującej ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.

Dwie stawki W projektach uchwał, które nie zostały podjęte przez włocławskich radnych zaproponowano, aby od 1 lipca 2013 za odpady posegregowane miesięcznie pobierać opłatę w wysokości 12,40 zł za każdą osobę zamieszkującą nieruchomość. Śmieci mieszane – to koszt 25 złotych, bez względu na ilość odpadów.

Dla przykładu, w Lublinie opłata za odpady niesegregowane wynosi 44 złote miesięcznie. Natomiast w Łodzi - 12,69 zł od osoby za odpady posegregowane i 16,50 zł od osoby za odpady nieposegregowane. W Katowicach osoby segregujące śmierci zapłacą miesięcznie 14 zł, a za pozostałe 20 złotych.

Strachy na Lachy Prof. Czesław Martysz, specjalista od prawa samorządowego oraz pracownik Najwyższej Izby Kontroli w wypowiedzi dla „Gazety Wyborczej” (artykuł „Śmieciowy bunt miast”) mówił: „Skoro ustawa nakazała gminom pewne czynności, powinny je wykonać”. Ostrzega też samorządy przed konsekwencjami mówiąc, że takie działania mogą „w skrajnych wypadkach doprowadzić do rozwiązania rad miejskich i odwołania prezydentów”.

Profesor specjalista chyba mocno przesadził. Bunt wynika nie z niechęci samorządów do uregulowania tej ważnej właśnie dla gmin sprawy, ale niejasności ustawy.

13

Dla rolników

To nie bojkot prawa, lecz czekanie na dobre...prawo Najpóźniej do połowy 2013 roku Polska powinna dołączyć do europejskiego standardu zagospodarowania śmieci komunalnych. Czy tak się stanie?

I

kich mieszkańców i tych którzy je produkują w ostatecznym rachunku powinno przyczynić się do obniżenia kosztów odbioru śmieci.

Nowy system gospodarowania odpadami komunalnymi ma ruszyć od lipca 2013 r. Do tego czasu władze lokalne mają wprowadzić nowe rozwiązania – m.in. rozstrzygnąć przetargi na firmy, które będą odbierać śmieci od mieszkańców. Niektóre samorządy, a pierwszy był Inowrocław, kwestionują konieczność organizowania przetargów w sytuacji, gdy gmina ma własną spółkę komunalną.

Wniosek w tej sprawie trafił do Trybunału Konstytucyjnego. Póki co czeka na rozstrzygniecie. Tam jednak z zajęciem stanowiska nie spieszą się, a czas biegnie.

Na razie, według przepiPrzypomnijmy, że dopiesów ustawy o utrzymaniu czystości w gminach, gminy ro w grudniu 2012 roku semogą wybrać tylko jeden natorowie zdecydowali, że sposób, spośród czterech zgłoszą do Sejmu projekt nowelizacji ustawy wariantów meSegregacja o utrzymaniu potody naliczania opłat: od gospo- odpadów komu- rządku i czystości darstwa domowe- nalnych w dwóch w gminach. Senat go, od liczby osób pojemnikach z pracował nad prozamieszkujących podziałem na tzw. jektem ustawy w g o s p o d a r s t w o , suche i mokre trybie tzw. szybkiej ścieżki legislacyjnej. od powierzchni mieszkalnej i od zużycia Jednak Sejm nowej ustawody w danej nieruchomo- wy jeszcze nie przyjął. Ewa ści. Już wiadomo, że każ- Kopacz, marszałek Sejmu 4 dy ze sposobów naliczania stycznia przerwała obrady opłaty będzie pociągał za uniemożliwiając głosowasobą znaczniejsze koszty po- nie nad nowymi rozwiązanoszone przez mieszkańców niami. niż dotychczasowy.

JOLANTA PIJACZYŃSKA Stąd także niezadowolenie zwłaszcza wśród rodzin wielodzietnych. A przecież objęcie zbiórką odpadów wszyst-

Zwrot akcyzy za paliwo Każdy rolnik, który chce odzyskać w 2013 r. część pieniędzy wydanych na olej napędowy używany do produkcji rolnej powinien zbierać faktury VAT. Kto chce mieć zwrot VAT za paliwo używane do produkcji rolnej w terminie od 1 do 28 lutego 2013 r. musi złożyć odpowiedni wniosek do wójta, burmistrza lub prezydenta miasta, w zależności od miejsca położenia gruntów rolnych wraz z fakturami VAT (lub ich kopiami), stanowiącymi dowód zakupu oleju napędowego w okresie od 1 sierpnia 2012 r. do 31 stycznia 2013 roku.

Kolejna tura składania wniosków przypada w sierpniu. Wnioski będzie można składać cały sierpień 2013 r. Wtedy do wniosku należy dołączyć faktury VAT (lub ich kopie stanowiące dowód zakupu oleju napędowego w okresie od 1 lutego 2013 r. do 31 lipca 2013 roku.

Warto jednak pamiętać, że nie za wszystkie rachunki dostanie się zwrot VAT-u. Obowiązują limity zwrotu podatku określonego na 2013 roku. Wynosi on 81,70 zł od hektara użytków rolnych.

Pieniądze wypłacane będą gotówką w kasie urzędu gminy lub miasta albo przelewem na rachunek bankowy podany we wniosku, w terminach: 2 – 30 kwietnia 2013 r. w przypadku złożenia wniosku w pierwszym terminie oraz od 1 – 31 października 2013 r. w przypadku złożenia wniosku w drugim terminie.

(mp)

„Waldek” z Kruszyna rusza do boju Waldemara Zawadzkiego, radnego gminy, sołtysa Kruszyna i jednocześnie druha strażaka, zaczyna pełnić swoją misję.

Samochód terenowy marki Volvo FM 6XR z napędem na trzy osie kosztował 880 tysięcy złotych. Środki finansowe na jego kupno pochodzą z trzech źródeł. Gmina Włocławek zapłaciła około 140 tys. złotych. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Toruniu dołożył prawie 616 tys. zł, a marszałek województwa kujawskopomorskiego - około 44 tys. zł.

Meldunek od Pawła Twardowskiego, naczelnika OSP Kruszyn przyjął wicepremier Waldemar Pawlak, prezes Zarządu Głównego ZOSP RP. Matką chrzestną została Ewa Kierzkowska, sekretarz stanu w Kancelarii PRM, a ojcem chrzestnym – Tomasz Karkosik, przewodniczący Rady Gminy Włocławek.

Roman Gołębiewski, prezes OSP w Kruszynie przypomniał historię i osiągnięcia jednostki.

Matka chrzestna Ewa Kierzkowska odczytuje akt nadania imienia

Samochód poświęcili ks. Wojciech Frontczak kapelan Zarządu Powiatowego ZO SPRP we Włocławku i ks. Piotr Polak, proboszcz miejscowej parafii. Gdy przecięto wstęgę i samochód został ochrzczony szampanem, wójt Ewa Braszkiewicz wraz z Waldemarem Pawlakiem wręczyli druhom kierowcom kluczyki i dokumenty.

Przybyli na uroczystość goście, m.in. posłowie:

Waldemar Pawlak w towarzystwie wójt Ewy Braszkiewicz wręcza klucze do nowego pojazdu Domicela Kopaczewska i Łukasz Zbonikowski, a także Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa w swoich wystąpieniach ograniczyli się do kilku zdań, po-

nieważ padał śnieg, a siarczysty mróz dawał się we znaki.

Tekst i fot. J.P.

TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I NA PATROLU

50 złotych łapówki Nawet do 10 lat pozbawienia wolności grozi pewnemu kierowcy za to, że chciał przekupić policjantów w zamian za odstąpienie od czynności. Kierowca przekroczył prędkość i zamiast mandatu i punktów usiłował wręczyć łapówkę.

Policjanci z włocławskiej drogówki, pełniąc służbę w Nakonowie, po godz.17.00 zauważyli auto, którego kierowca przekroczył prędkość. Zatrzymali auto i w obliczu takiej sytuacji mundurowi poinformowali kierowcę, że za popełnione wykroczenie zostanie ukarany mandatem oraz nałożone zostaną punkty karne. 22-letni kierowca najwyraźniej chciał uniknąć kary, zaproponował bowiem policjantom 50 zł łapówki w zamian za odstąpienie od czynności.

Wówczas policjanci poinformowali, że właśnie dokonał przestępstwa. Teraz 22-latkowi grozić może nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

KMP

Na kruchym lodzie Kłusowali na jeziorze Skrzyneckim

Policjanci z Ogniwa Prewencji na Wodach zatrzymali mężczyznę, który kłusował na jeziorze. Mężczyzna najwyraźniej nie zważał nie tylko na to, że narusza przepisy, ale także poruszając się po kruchym lodzie zagraża swemu bezpieczeństwu.

Włocławscy policjanci z Ogniwa Prewencji na Wodach bardzo często pełnią służbę z innymi podmiotami, zwracając uwagę np. na bezpieczeństwo na wodzie, kłusownictwo w lesie, nielegalną wycinkę drewna czy też kłusowanie na jeziorach.

Przebywając w okolicach jez. Skrzyneckiego mundurowi zauważyli, że po tafli jeziora przemieszczają się dwaj mężczyźni, którzy co chwila przystają przy przeręblach.

Policjanci podejrzewali, że mogą oni zastawiać jakieś kłusownicze narzędzia.

Tego dnia lód na jeziorze był bardzo cienki, każde wejście na niego sygnalizowane było groźnym trzeszczeniem, było bardzo niebezpiecznie. Policjanci zatrzymali jednego z kłusowników. Mężczyzna miał przy sobie m.in. tzw. sznur hakowy, którym w nielegalny sposób łowił ryby. W wiaderkach plastikowych były małe ryby tzw. żywce, które wykorzystywane były do połowu drapieżnych. Po sprawdzeniu tafli lodowej, przy przeręblach policjanci ujawnili jeszcze 9 sztuk kłusowniczych narzędzi.

54-letni sprawca trafił do policyjnego aresztu. Za kłusownictwo, a więc za naruszenie przepisów ustawy o rybactwie śródlądowym grozić mu może do 2 lat pozbawienia wolności.

Wagarowali na jeziorze Lubieńskim

nr 35, styczeń 2013

Bezpieczeństwo

www.kujawy.media.pl

Pod nieobecność gospodarzy miasta

Strażackie podsumowania z awansami Tegoroczne noworoczne spotkanie strażaków z województwa kujawskopomorskiego odbyło się w Pałacu Bursztynowym we Włocławku.

Tradycyjnie podsumowano poprzedni rok, wręczono medale i awanse. Wśród wyróżnionych znalazło się 12 strażaków z Komendy Miejskiej PSP we Włocławku.

- Dla strażaków rok 2012 był bogaty w wydarzenia, bowiem Państwowa Straż Pożarna obchodziła 20-lecie działalności – mówił st. bryg. Tomasz Leszczyński, komendant wojewódzki PSP w Toruniu. – W minionym roku na obszarze naszego województwa odnotowano ponad 24 tysiące interwencji, w tym 8.644 pożarów i 16.654 miejscowych zagrożeń. Włączono kolejne jednostki OSP do Krajowego Systemu Ratowniczo- Gaśniczego, w którym obecnie działają 192 ochotnicze straże pożarne.

- Człowiek czuje się o wiele bezpieczniej, jeśli może liczyć na profesjonalną pomoc - mówił druh Andrzej Nowak. - Pomagamy społeczeństwu nie tylko w obliczu zagrożeń takich jak powodzie i inne klęski żywiołowe, ale pomagamy również we wszystkich problemach natury życiowej.

Komendant Robert Majewski wręcza modele samochodów strażackich Januszowi Szrajberowi i Piotrowi Sieradzkiemu W strukturach ochotniczych straży pożarnych w województwie kujawskopomorskim działa 33.700 członków, w tym 27 tysięcy członków czynnych.

Odznaczenia, medale i awanse otrzymało pond 60 strażaków. W tej grupie znalazło się 12 strażaków z włocławskiej komendy, obejmującej Włocławek i powiat włocławski. Srebrny medal za wieloletnią służbę otrzymał kapitan Dariusz Politowski, rzecznik prasowy KM PSP we Włocławku.

Wojewoda Ewa Mess dekoruje Medalem Srebrnym Za Długoletnią Służbę kpt. Jarosława Łojewskiego i...

Policjanci zatrzymali czterech chłopaków, którzy nie zważając na niebezpieczeństwo urządzili sobie wycieczkę po kruchym lodzie. Na szczęście nic nikomu się nie stało.

Na brzegu dostali jednak niezłą „burę” od policjantów.

Policjanci z Ogniwa Prewencji na Wodach razem z przedstawicielami Państwowej Straży Rybackiej patrolowali 3 stycznia pobliskie jeziora. Z uwagi na panującą aurę, szczególną uwagę zwracali na zamarznięte akweny. Na jez. Lubieńskim mundurowi zauważyli czterech młodych chłopaków, którzy przechadzali się po kruchym lodzie. Lód był cienki, przy brzegu widoczne już były odmarzliny. Najwyraźniej jednak młodzi ludzie nie zwracali uwagi na grożące im niebezpieczeństwo.

W asyście policjantów chłopcy bezpiecznie wrócili na brzeg. Dodatkowo okazało się, że dwóch 14-latków oraz 15 i 16-latek byli na wagarach. Mundurowi odtransportowali ich do szkoły. Zanim jednak tam trafili, nasłuchali się ostrzeżeń od policjantów, którzy uświadomili chłopcom w jak bardzo nieodpowiedzialny sposób zachowali się.

Medale wręczała wojewoda Ewa Mes, która pogratulowała wyróżnionym strażakom, ale dodała również, że wszyscy strażacy zawodowi i druhowie ochotniczych straży zasługują na słowa uznania.

- Zapewniam, że dołożę wszelkich starań, aby postawione zadania w 2013 roku zostały zrealizowane - mówiła wojewoda Ewa Mes. - Jestem przekonana, że wykonujecie swoją pracę w sposób odpowiedzialny i z wielkim zaangażowaniem i za to dziękuję wszystkim strażakom.

Robert Majewski, komendant miejski PSP we Włocławku podziękował za współpracę na rzecz poprawy stanu ochrony przeciwpożarowej Januszowi Szrajberowi, komendantowi Zakładowej Straży Pożarnej Orlen SA w Płocku i Piotrowi Sieradzkiemu - komendantowi Zakładowej Straży Pożarnej Anwil SA we Wło-

cławku, wręczając im modele wozów strażackich.

Nie wszyscy zaproszeni goście dotarli na to noworoczne strażackie spotkanie.

Niemałe zdziwienie wzbudziła nieobecność gospodarzy Włocławka. Prezydent Włocławka brał udział w tym czasie w rowerowym rajd WOŚP. Starosty włocławskiego też nie było, ale powiat reprezentował wicestarosta Zbigniew Lewandowski.

Przybyli parlamentarzyści: Domicela Kopaczewska, Teresa Piotrowska i Zbigniew Sosnowski, a także Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa. Byli także przedstawiciele służb mundurowych oraz instytucji współpracujących ze strażakami oraz Krzysztof Grządziel – właściciel Pałacu Bursztynowego, który również odebrał strażackie podziękowania i medal.

Tekst i fot.

Jolanta Pijaczyńska

Odznaczeni: • Medal Złoty za Długoletnią Służbę - st.ogn. w st. spocz. Tomasz Szaradowski; • Medal Srebrny Za Długoletnią Służbę: st.ogn.

Alina Chojnacka, st.ogn. w st. spocz. Jacek Czarniak, kpt. Jarosław Łojewski, st.ogn. Krzysztof Nowakowski, bryg w st. spocz. Andrzej Podolski, kpt. Dariusz Politowski, st.asp. w st. spocz. Tomasz Świderek.

Akty nadania wyższych stopni służbowych otrzymali: • stopień starszy aspirant: asp. Alfred Chojnacki, asp. Artur Piotrowski; • stopień starszy ogniomistrz: ogn. Arkadiusz Kurdupski; • stopień ogniomistrz: mł.ogn. Konrad Chmielewski, mł.ogn. Mariusz Chmielewski, mł.ogn. Arkadiusz Krzemieniewski; • stopień młodszy ogniomistrz: st.sekc. Arkadiusz Fronckiewicz. ... Dariusza Politowskiego

nr 35, styczeń 2013

I TU i TERAZ

Ludzie

www.kujawy.media.pl

Gazeta Powiatu Włocławskiego

I

15

Moja mama jest ogniwem 12-pokoleniowego drzewa genealogicznego rodziny Koprowicz i żywą jej historią.

Na setne urodziny Walerii Ciupalskiej przyszła cała wieś Fot. Nadesłane

Z okazji ukończenia 100 lat, życzenia Walerii Ciupalskiej - wszelkiej pomyślności, nieustającego zdrowia, spokoju i pogody ducha na dalsze lata życia w imieniu samorządu brzeskiego złożyli Wojciech Zawidzki - burmistrz Brześcia Kujawskiego i Marek Golasiński - przewodniczący Rady Miejskiej. O życzeniach w dniu jubileuszu 100 lat pamiętali ks. prałat Ireneusz Juszczyński wraz z wikariuszami z brzeskiej parafii, a także przedstawiciele terenowej placówki KRUS z Włocławka.

Jedyny taki bal w życiu

Bal rozpoczął się tradycyjnym polonezem, w tym roku odtańczonym według misternie opracowanej choreografii. Później reprezentanci ma-

turzystów – Malwina Gozdowska i Krzysztof Szymczak, serdecznie powitali gości. Bal oficjalnie otworzył dyrektor Wojciech Rudziński, który wygłosił okolicznościowe przemówienie oraz odczytał specjalne życzenia nadesłane przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi - Tadeusza Nalewajka. Gratulacje i życzenia składali również: przewodnicząca Rady Rodziców Agnieszka Rybarkiewicz, burmistrz Eugeniusz Gołembiewski oraz przedstawiciele klas III. Maturzyści dziękowali za naukę dyrekcji szkoły, kadrze nauczycielskiej, a szczególnie swoim wychowawcom: Iwonie Daniel oraz Annie

Czas beztroski powoli mija. Za 100 dni matura. Przed uczniami i słuchaczami teraz tylko nauka i ćwiczenia, aby wyniki na egzaminie maturalnym i potwierdzającym kwalifikacje zawodowe były jak najlepsze. Maturzystom życzymy powodzenia.

Arkadiusz Ciechalski

Polityka kadrowa

Komu zmiana w służbie zdrowia wyjdzie na zdrowie?

Ewa Krysińska-Błaszczyk została zwolniona ze stanowiska dyrektora włocławskiej Stacji Pogotowia Ratunkowego. Jej obowiązki tymczasowo przejął Krzysztof Malatyński, który w grudniu 2012 roku został pełnomocnikiem ds. przeprowadzenia konsolidacji jednostek ochrony zdrowia we Włocławku.

Ewa Krysińska-Błaszczyk została zwolniona

ze stanowiska dyrektora Stacji Pogotowia Ratunkowego, ponieważ Urząd Marszałkowski rozpoczął proces przygotowawczy do połączenia placówek medycznych. Dyrektor już nowej jednostki wyłoniony zostanie w konkursie.

Patowa sytuacja jest w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku, bowiem dyrektor znajduje się na zwolnieniu lekarskim, a

jego zastępca nie posiada pełnomocnictw do zarządzania m.in. finansami.

Przypomnijmy, że na początku grudnia ubiegłego roku, Zarząd Województwa, który wcześniej podjął decyzję o łączeniu włocławskich placówek zdrowia: Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku i stacji Pogotowia Ratunkowego powołał pełnomocnika ds. przeprowadzenia konsolidacji jednostek

Nieoficjalnie wiadomo, że Ewę Kierzkowską ma zastąpić Tomasz Jędrzejczak - asystent Janusza Piechocińskiego.

Ewa Kierzkowska decyzji nie

chce komentować. Powiedziała nam tylko, że na rozmowę z premierem jeszcze nie została zaproszona.

Przypomnijmy, że Ewa Kierzkowska pochodzi z Włocławka, jest nadal z nim związana. W poprzedniej kadencji Sejmu była wicemarszałkiem Sejmu. Bez powodzenia startowała

Waleria Ciupalska z domu Koprowicz, córka Andrzeja i Anny urodziła się w rodzinie ziemiańskiej, w Guźlinie 19 stycznia 1913 roku, i mieszka tu nadal.

W latach 1932/1933 ukończyła Szkołę Rolniczą w Marysinie.

ochrony zdrowia we Włocławku. Został nim Krzysztof Malatyński, który wcześniej pracował w Oddziale Wojewódzkiego NFZ w Bydgoszczy, później był zastępcą dyrektora Wielospecjalistycznego Szpitala Miejskiego w Bydgoszczy.

Ewa Krysińska-Błaszczyk piastowała funkcję dyrektora stacji Pogotowia Ratunkowego we Włocławku prawie 12 lat.

Placówka została zmodernizowana, wyposażona w nowoczesny sprzęt medyczny. Kondycja finansowa pogotowia była dobra. (mp)

Odwołanie Ewy Kierzkowskiej Podczas konferencji prasowej premier Donald Tusk potwierdził, że Janusz Piechociński prezes PSLu złożył wniosek o odwołanie Ewy Kierzkowskiej - sekretarza stanu w Kancelarii PRM. Decyzja zostanie podjęta po rozmowie z Kierzkowską.

- 100 lat moja mama ukończyła 19 stycznia 2013 roku, ale jej urodziny tradycyjnie obchodzimy w Trzech Króli – mówi Bożena Ciupalska, córka jubilatki. - W tym roku Henryk Hybiński, sołtys Guźlina zaproponował uroczyste spotkanie 100-latki z mieszkańcami w remizie strażackiej. Był to miły gest i wspaniała uroczystość.

Moja mama jest ogniwem 12pokoleniowego drzewa genealogicznego rodziny Koprowicz i żywą jej historią. Wiele pamięta i przekazuje swoją wiedzę i doświadczenie następnym pokoleniom, a ja dokumentuję historię rodziny.

Andrzejewskiej. Nie zapomniano także o rodzicach, którzy wydatnie pomogli przy organizacji studniówki.

Po toaście zatańczono walca, który rozpoczął zabawę trwającą do białego rana. Pozostaną piękne wspomnienia, zdjęcia i okazjonalny film.

do Sejmu dwa lata temu. W PSL związana była z grupą Waldemara Pawlaka.

Po wyborze nowych władz PSL na XI Kongresie nie kryła swojego niezadowolenia. W telewizji było widać, że nie podała ręki nowo wybranemu prezesowi Januszowi Piechocińskiemu. Trudno więc dziwić się, że została przez niego zdymisjonowana.

Na zdjęciu: Najmłodsza siostra jubilatki Barbara Gołębiowska l.90, Waleria Ciupalska, w głębi najstarsza córka Elżbieta, dalej Ryszarda i Grażyna, obok prawnuczki Weronika i Julia

Fot. Nadesłane

Bal Studniówkowy uczniów klas maturalnych szkoły rolniczej w Kowalu odbywał się 12 stycznia w sali MOSP w Kowalu.

Bawili się uczniowie IV Technikum kształcącego w zawodzie technik agrobiznesu oraz technik żywienia i gospodarstwa domowego, a także słuchacze III klasy Technikum Uzupełniającego, które kształci w zawodach technik mechanizacji rolnictwa i technik żywienia i gospodarstwa domowego.

Przeżyła w obozie i na robotach ciężkie lata II wojny światowej. Już w czerwcu 1940 roku wraz z maleńkimi córkami, roczną Ryszardą i dwuletnią Elżbietą znalazła się w nieludzkich warunkach, w obozie przejściowym w Łodzi. Później od 1 lipca przeniesiona została do pracy w majątku Tramnitz, pow.

Neurupin.

Po dotarciu do niej wiadomości, że mąż żyje wszczęto starania u władz niemieckich o połączeniu rodziny, co udało się w listopadzie 1940 roku. Wcześniej Józef Ciupalski, po kapitulacji 1939 roku przebywał, jako jeniec w Stalagu 1A w Gerdauen, a następnie w Stalagu XA w Schleswig Holstein. W majątku Tramnitz razem pracowali do końca wojny, do dnia 1 maja 1945 roku.

Po powrocie z tułaczki wojennej Ciupalscy wrócili do swojego gospodarstwa ograbionego i zniszczonego w Guźlinie. Ciężko pracując, odbudowali gospodarstwo i wychowali w miłości, szacunku i poszanowaniu wartości cztery córki i umożliwili im wykształcenie.

Mąż Józef urodzony w Guźlinie 17 marca 1911 zmarł w 23 kwietnia 1981 roku.

Waleria Ciupalska jest babcią czterech wnuczek i pięciu wnuków, prababcią siedmiu prawnuczek i czterech prawnuków oraz pra-prababcią prawnuczki i dwóch praprawnuków. Jest osobą pogodną, życzliwą, zawsze uśmiechniętą i wyrozumiałą dla każdego.

Do życzeń dołącza się redakcja „Tu i Teraz”

Wybory uzupełniające

Nowy radny gminy Włocławek Wybory uzupełniające w gminie Włocławek odbyły w okręgu nr 1, obejmującym sołectwa: Dąb Polski, Dąb Mały, Skoki Duże, Kosinowo, Ładne, Mursk.

Głosowano w dwóch obwodach - w obwodzie numer jeden, gdzie uprawnionych do głosowania było 272 mieszkańców oraz obwodzie numer dwa - 438 wyborców.

Mieszkańcy okręgu wyborczego Nr 1 wybierali jednego radnego, spośród trzech kandydatów zgłoszonych przez lokalne komitety wyborcze. Frekwencja podczas wyborów wyniosła 33,4 procent. Oddano 236 ważnych głosów. Cezary Andrzej Dzierża-

nowski z KWW Cezarego Dzierżanowskiego uzyskał 45 głosów, Anna Ziętarska z KWW Jedna Gmina - 90 głosów, na Jana Brzezińskiego z KWW Ludowcy Gminy Włocławek zagłosowało 101 wyborców i tym samym on został nowym radnym gminy.

Przypomnijmy, że wybory uzupełniające w gminie Włocławek zostały zarządzone w związku ze śmiercią radnego Feliksa Andrzeja Bogdanowicza, zasłużonego działacza samorządowego, byłego przewodniczącego i wiceprzewodniczącego Rady Gminy. (j)

TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I

nr 35,styczeń 2013

Społeczeństwo

www.kujawy.media.pl

Wspierali Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy we Włocławku i powiecie

Gorące serca gotowe pomagać innym

Włocławek Prawie 144 tys. zł zebrano we Włocławku podczas 21. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Liczenie pieniędzy jeszcze nie zostało zakończone. Na ostateczne rozliczenie XXI Finału WOŚP, włocławski sztab ma czas do końca stycznia. Można zatem przypuszczać, że zebrana w tym roku kwota będzie jeszcze większa.

Włocławianie byli hojni, a przy okazji finału także dobrze się bawili. Główny koncert „Włocławek dla Orkiestry” odbywał się na parkingu przy Hali Mistrzów. Tam też włocławskie morsy szokowały kąpielą w basenie, gdy na dworze panował siarczysty mróz. Automobilklub Włocławski oferował przejażdżkę z mistrzem. Razem z WOŚP m. in. grali: Muzeum Kujawskiej i Dobrzyńskiej, Miejska Biblioteka Publiczna, WCK, Cech Rzemiosł Różnych, Diablo Team, Klub Piekarnia, policjanci, rzemieślnicy, artyści, seniorzy, dzieci i młodzież.

Baruchowo W Baruchowie zebrano 4703,44 złotych. Jak mówią w gminie Baruchowo

Lubraniec

Automobilklub. Przejażdżka z mistrzem kierownicy „trzynastka” okazała się szczęśliwa.

Trzynastu wolontariuszy grało razem z WOŚP 13 stycznia, 2013 roku. W gminie zagrano już trzynasty raz. Pieniądze zbierała młodzież z gimnazjum i szkoły podstawowej w Baruchowie. Wolontariusze zebrali 3153,44 złotych.

Imprezę dla mieszkańców zorganizowano w hali sportowej w Baruchowie. Były występy wokalne i taneczne uczniów Zespołu Szkół w Baruchowie, zespołu „Jubilatki” z Czarnego i zespołu Pieśni i Tańca „Swojacy”z Baruchowa.

Z licytacji gadżetów zebrano 1550 zł.

Chodecz Mieszkańcy Chodcza także nie szczędzili grosza, zebrali 17.047 złotych. Jedni wrzucali pieniądze do puszek, inni kupowali losy na loterii lub smaczne jadło przygotowane przez myśliwych z koła łowieckiego Jeleń 112 oraz panie z Chodeczka. Nie brakło też chętnych do udziału w licytacjach.

Boniewo Podczas finału zorganizowanego w remizie Ochotniczej Straży Pożarnej w Boniewie zebrano 8.300 złotych. Pieniądze pochodzą z ulicznej zbiórki wolontariuszy, loterii oraz ze sprzedaży ciast.

Trzydziestu wolontariuszy zarejestrowanych w sztabie MGOK w Lubrańcu kwestowało na terenie Lubrańca, Zgłowiączki, Kłobi i Dąbia Kujawskiego. Po południu w MGOK odbył się koncert połączony z licytacją przedmiotów przekazanych przez ofiarodawców.

Na scenie zaprezentowała się orkiestra dęta OSP z Lubrańca, solistki z MGOK zespół muzyczny „Filver” z Brześcia Kujawskiego oraz Grupa Symulacji Militarnej Włocławek Town Fighters. Licytację sprawnie i z humorem poprowadzili wspólnie pułkownik Witold Terechowicz oraz ksiądz Krzysztof Kamiński. Zebrano 9.621,86 zł.

Kwesta we Włocławku

Brześć Kujawski Kwota jaką udało się zebrać w Brześciu Kujawskim to- 7476,14 złotych. Zorganizowano koncert podczas którego prezentowały się zespoły. Orkiestrowy talent show zwyciężyli reprezentanci Przedszkola nr 1 im. Kraina Bajek w Brześciu Kujawskim.

Osoby, które wylicytowały torty podzieliły się nimi z publicznością.

Choceń Choceń zagrał z orkiestrą już po raz dziewiąty. Podczas finału udało się zebrać 9.100 złotych. Do organizacji finału w Choceniu włączyły się szkoły, zespoły folklorystyczne, ochotnicze straże oferujące przejażdżki wozami strażackimi.

Izbica Kujawska Organizatorami finału WOŚP w Izbicy Kujawskiej byli: Gimnazjum im. gen. Augustyna Słubickiego w Izbicy Kujawskiej, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury, oraz Szkoła Podstawowa nr 1 im. Marsz. J. Piłsudskiego. Wolontariusze kwestowali na ulicach miasta i w miejscowości Błenna.

W ośrodku kultury odbyły się występy artystyczne w wykonaniu uczniów izbickich szkół, koncerty zespołów muzycznych m.in. Balantains, No Way oraz orkiestry dętej Ochotniczej Straży Pożarnej w Izbicy Kujawskiej.

Uczniowie Zespołu Szkół w Błennie przygotowali pokazy pierwszej pomocy przedmedycznej. Odbywała się loteria fantowa, kiermasz książki i licytacja. Zebrano 13.522,50 zł.

Gmina Kowal gimnazjum w Grabkowie Uczniowie Gimnazjum w Grabkowie zorganizowali sprzedaż ciast. Za symboliczną złotówkę można było spróbować pysznych babeczek, słodkich grzybków i ciasta z galaretką. Słodki poczęstunek przygotowały: Gosia Sadokierska, Justyna Mechuła oraz Michalina Stanisławska. Wszystkie przygotowane produkty sprzedały się i w szkolnej puszce na rzecz WOŚP znalazło się 201,06 zł.

Fot. Nadesłana

Tysiące czerwonych serduszek pojawiło się 13 stycznia na ulicach, oznacza to, że mieszkańcy Włocławka i gmin w powiecie włocławskim po raz kolejny udowodnili, że potrafią i chcą pomagać innym. Podczas 21. Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, mimo siarczystego mrozu zorganizowali zbiórki pieniędzy, a przy tym doskonale bawili się.

Jak wszędzie, także we Włocławku i gminach w powiecie włocławskim finał zakończyło światełko do nieba, a na pokazy sztucznych ogni przybyły liczne grupy mieszkańców.

W tym roku zebrane pieniądze trafią na zakup sprzętu dla ratowania dzieci i po raz pierwszy dla godnej opieki seniorów.

Oto informacje sztabów WOŚP:

Grupa wolontariuszy z Lubrańca

Lubanie Tegoroczny finał WOŚP rozpoczął się w sobotę, 12 stycznia w trzech gminnych placówkach oświatowych. W szkołach podstawowych w Ustroniu i Przywieczerzynie kwestowano w trakcie szkolnych choinek, zaś w hali Zespołu Szkół w Lubaniu podczas IV Wielkoorkiestrowego Turnieju Futsalowego z udziałem 10 drużyn.

W niedzielę, 13 stycznia już od rana uczniów z charakterystycznymi puszkami i czerwonymi serduszkami spotkać można było w wielu publicznych miejscach np. przed kościołem parafialnym w Lubaniu. 22 wolontariuszy przyniosło ponad 4,8 tys. zł. Natomiast Violetta Świątkowska, Iwona Drużyńska i Michał Świątkowski z Niszczew pod opieką Violetty Świątkowskiej podczas kwesty prowadzonej na terenie gminy Waganiec zebrali kwotę 2.113,48 zł.

Po południu na scenie GOK zaprezentowały się zespoły: THE ZERTES i THE HOLE, sekcja wokalna GOK, uczniowie Zespołu Szkół w Lubaniu oraz DANCE STUDIO Judyty Witkowskiej. Mieszkańcy Lubania i okolic mogli bawić się przy muzyce zespołu STAY COOL BAND. W przerwach koncertów ze sceny prowadzono licytację upominków przekazanych przez przedstawicieli lokalnego biznesu, a także osoby prywatne. Długa lista licytowanych przedmiotów liczyła prawie 60 pozycji.

- Łączna tegoroczna suma uzyskana w wyniku licytacji, darowizn i zbiórek przyniosła kwotę 11.442 zł i 76 grroszy - mówi z dumą Anna Szubska. - To tylko nieco mniej od rekordowej zeszłorocznej sumy wynoszącej 11.884 zł 33 gr.

W przeliczeniu na statystycznego mieszkańca gminy (wg stanu na 31.12.2012r. w gminie zameldowane były 4.683 osoby) dało to średnią 2,44 zł.

Kulminacyjnym punktem wieczoru było „wypuszczenie” tradycyjnego światełka do nieba połączone z efektownym pokazem sztucznych ogni.

Kowal W Kowalu przy międzyszkolnym sztabie kwestowało 9 wolontariuszy. W kweście zebrano: 3.668,51 zł, z tego: gimnazjum:- 1468,33 zł, Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego - 21,74 zł, LO – 1.960 zł, a ze sprzedaży gadżetów uzbierano 225 zł.

W holu GOK-u Lubania odbył się pokaz instruktażowy pierwszej pomocy przedmedycznej prowadzony przez nauczycieli przeszkolonych w Fundacji Jurka Owsiaka