ISSN 1897-1768
Cena 0 zł
czerwiec 2013, nr 41
GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO
WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek
Muzeum Diecezjalne po odnowie Uroczyście, z udziałem prymasa Polski Józefa Kowalczyka i wielu znamienitych gości we Włocławku 24 czerwca otwarto Muzeum Diecezjalne. Muzeum Diecezjalne mieści się w osiemnastowiecznym budynku przy placu Mikołaja Kopernika 3. Czytaj str 16 Kłóbka została włączona do kujawskopomorskiego szlaku Fryderyka Chopina. O dworze Orpiszewskich czytaj str 9
Nowy dyrektor przedstawia stan finansów Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku
Wyszło szydło z wielkiego wora Absurdem jest twierdzenie, że obecna trudna sytuacja finansowa Szpitala Wojewódzkiego im. ks. Jerzego Popiełuszki wynika z połączenia dwóch jednostek, szpitala i pogotowia - twierdzi dyrektor szpitala Krzysztof Malatyński. Uchwałą sejmiku województwa kujawsko-pomorskiego z 22 kwietnia 2013 roku połączono Szpital
Wojewódzki i Pogotowie Ratunkowe we Włocławku. Obecnie szpital nosi nazwę Wojewódzki Szpital Specjalistyczny im. bł. księdza Jerzego Popiełuszki we Włocławku. Włocławianie pamiętają, że proces łączenia tych dwóch placówek odbywał się przy fali protestów. - Szpital ma już nowy regulamin organizacyjny, nową strukturę, a pracow-
nicy zostali przypisani do odpowiednich komórek organizacyjnych – poinformował na konferencji prasowej zwołanej 20 czerwca dyrektor Krzysztof Malatyński. - Pracownikom zostały przypisane kompetencje uprawnienia i zadania. Szpital jest już jednym, sprawnie funkcjonującym bytem prawnym. - Wraz z upływem czasu coraz bardziej jestem prze-
konany, że połączenie Szpitala Wojewódzkiego i Stacji Pogotowia Ratunkowego we Włocławku było bardzo dobrym pomysłem sejmiku, który podjął w tej sprawie uchwałę – mówił Edward Hartwich, wicemarszałek województwa. - Szpital generuje nową jakość w przestrzeni publicznej. Jednym z powodów za połączeniem jest wzrost pozycji środowiska usługowego Włocławka
w relacji do Narodowego Funduszu Zdrowia. Dzisiejsza sytuacja finansowa wymaga od dyrektora szpitala, jego zespołu, całej wspólnoty szpitala i tych, którzy funkcjonują w otoczeniu placówki, ogromnego zaangażowania i koncentracji w rozwiązywaniu najbardziej istotnych problemów. DOKOŃCZENIE STR. 2
TU i TERAZ 2 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 41, czerwiec 2013
Włocławek
www.kujawy.media.pl
Nowy dyrektor przedstawia stan finansów Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku
Wyszło szydło z wielkiego wora na pozbawić leczenia dzieci we Włocławku i wozić ich gdzieś daleko, co z pewnością wpłynęłoby negatywnie na stan ich zdrowia.
DOKOŃCZENIE ZE STR. 1
Pogotowie ratunkowe - Powszechnie krążący we Włocławku mit dobrze funkcjonującego pogotowia przynoszącego zyski, niestety, został rozwiany – mówił dyrektor szpitala. – Wprawdzie pogotowie ratunkowe zakończyło 2012 rok z zyskiem około 130 tys. złotych. Jednak wynik
ten, który został przekazany Urzędowi Marszałkowskiemu nie był prawidłowy, bo pewne sprawy nie zostały pokazane, delikatnie mówiąc były zatuszowane. Po weryfikacji okazało się, że nie poinformowano o dwóch istotnych sprawach, które mają ogromny wpływ na kondycję finansową pogotowia. Otóż nie była uwidoczniona w dokumentach księgowych sprawa sądowa o błąd w sztuce, która ciągnie się od 2005 roku, a roszczenie opiewa na kwotę 1,5 miliona złotych, a doliczając odsetki to mamy 3 mln. złotych. Gdyby ta sprawa zakończyła się dla pogotowia wynikiem negatywnym i pogotowie teraz musiałoby te pieniądze zapłacić to okazałoby się, że zabraknie pieniędzy na funkcjonowanie placówki przez trzy miesiące.
Drugi powód złej kondycji pogotowia to utrata 1,5 mln złotych ze świadczonych usług. Pogotowie zrezygnowało z nocnych usług medycznych, ponieważ nie chciało się zgodzić na obniżenie usług na kwotę 60 tysięcy rocznie, a w rezultacie straciło półtora miliona złotych w 2012 roku. Szpital (przed połączeniem) - Jest faktem niezaprzeczalnym, że szpital we Włocławku zawsze był traktowany marginalnie przez NFZ – mówił dyrektor Malatyński. – Te zaniedbania ciągną się od 2006 roku. Szpitale w: Grudziądzu, Inowrocławiu, „Biziela” w Bydgoszczy na przestrzeni siedmiu lat zanotowały 2,5-krotny wzrost kontraktu, a szpital we Włocławku – zaledwie półkrotny.
To jest pierwsza przyczyna trudnej sytuacji włocławskiego szpitala. Druga sprawa to tzw. nadwykonania generowane przez szpital, co jest oczywiste. Ale dziwi mnie fakt, że nie starano się odzyskać tych pieniędzy. W 2012 roku szpital we Włocławku odnotował stratę w kwocie około 10,7 mln zł. Świadczenia nieopłacone przez NFZ - to ponad 2 mln zł. Zobowiązania szpitala w 2012 roku wynosiły ponad 27 milionów złotych. Szpital nie miał zakontraktowanego w NFZ oddziału chirurgii dziecięcej (i nie ma nadal). Oznacza to, co jest kuriozum, że za leczenie pacjentów w tym oddziale NFZ nie płaci. Chodzi o koszt 180 tys. zł. Skoro nie płaci, to oddział nadaje się do zamknięcia. Oczywiście to tylko teoria, bo nie moż-
- Szpital startował w dwóch konkursach o środki unijne m.in. na wyremontowanie ratunkowego oddziału szpitalnego – mówił dyrektor Krzysztof Malatyński - Niestety, weryfikacja wniosków wykazała nieprawidłowości w dokumentacji. Poprzednia dyrekcja zlekceważyła postępowania przetargowe. Teraz za błędy poprzednika będziemy musieli oddać 2 mln zł środków unijnych. Do tego dochodzą postępowania sądowe, więc kwota wzrasta do 10 mln złotych. Szpital po połączeniu Nowy szpital startuje zatem w bardzo trudnej sytuacji finansowej, która jest skutkiem złego zarządzania poprzednich jednostek, a także niedofinansowania z NFZ. Za pierwszy kwartał tego roku szpital ma zobowiązania w kwocie prawie 29 milionów złotych, w tym zobowiązania wymagalne wynoszą ponad 16 milionów zł. Urząd Marszałkowski zrobi wszystko, aby poprawić zastaną sytuację szpitala – mówi Sławomir Kopyść. - Teraz kiedy sytuacja finansowa szpitala jest bardzo dobrze zdiagnozowana i „wyszło szydło z worka”, przyszedł czas na działania naprawcze. Trudne rozmo-
Problemy z NFZ Politykę zdrowotną w Polsce kształtuje Narodowy Fundusz Zdrowia. To on decyduje o zaspakajaniu potrzeb zdrowotnych Polaków. O tym, że ich w pełni nie zaspakaja wiedzą chyba wszyscy. Środki finansowe jakimi dysponuje NFZ pochodzą z obowiązkowych składek ubezpieczenia zdrowotnego, z nich finansuje świadczenia zdrowotne udzielane ubezpieczonym przez placówki medyczne i refunduje leki. Fundusz działający od 2004 roku miał zmienić na dobre opiekę medyczną w naszym kraju, zmienił na gorszą. Ostatnio Bartosz Arłukowicz, minister zdrowia zapowiedział likwidację centrali NFZ. Ma powstać nowy urząd, który będzie nadzorował i kontrolował funkcjonowanie NFZ-ów regionalnych. Na razie o tej sprawie cicho. Może i dobrze, bo sama reorganizacja to mało. Może skończyć się tylko na zmianie nazwy urzędu, jak to miało w przypadku poprzedniej „reformy”. Jolanta Pijaczyńska
ZESPÓŁ SZKÓŁ CKR w KOWALU Otwiera nowy, atrakcyjny kierunek kształcenia W SZKOLE POLICEALNEJ:
Technik turystyki wiejskiej Szkoła daje pełne uprawnienia rolnicze (także do korzystania ze środków UE), przygotowuje do prowadzenia gospodarstwa agroturystycznego, planowania i organizowania wypoczynku na terenach wiejskich, pracy w biurach turystycznych, pensjonatach i hotelach. Szkoła bezpłatna!
ZS CKR rozpoczyna kurs obsługi kombajnów zbożowych ZAPRASZAMY tel. 54 284-22-19 www.zskowal.edu.pl
reklama
- Kreowana przez niektóre środowiska wewnątrz placówki, a także poza nią teza, że obecna sytuacja finansowa szpitala jest wynikiem połączenia ówczesnego szpitala i pogotowia, jest błędna, nawet absurdalna – mówił dyrektor Krzysztof Malatyński. Przedstawił szczegółowe wyniki finansowe zarówno szpitala (przed połączeniem) i pogotowia.
Od lewej: dyrektor Krzysztof Malatyński, Edward Hartwich, wicemarszałek województwa. Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa.
reklama
Konferencja zwołana została w celu przekazania rzetelnej, popartej liczbami i faktami informacji o obecnym stanie finansów Szpitala Wojewódzkiego i przedstawieniu analizy finansowej, z której ten stan wynika. W skrócie mówiąc, złożyły się na nią wyniki finansowe poprzednich jednostek, czyli pogotowia i szpitala.
Fot. Jolanta Pijaczyńska
Z jakimi problemami przyjdzie zmierzyć się szpitalowi, poinformował dyrektor Krzysztof Malatyński, a także obecny na konferencji Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa.
wy z Narodowym Funduszem Zdrowia muszą się jak najszybciej odbyć. Czy i w jakim czasie nowy dyrektor szpitala zagwarantuje świadczenie usług medycznych szpitala na wysokim poziomie, utrzymując płynność finansową, okaże przyszłość. Jak zapowiedział nie obejdzie się bez trudnych rozmów z pracownikami oraz negocjacji z kontrahentami i NFZ. Ważne, aby nie ucierpieli pacjenci.
nr 41, czerwiec 2013
Rozmowa
www.kujawy.media.pl Pod wnioskiem w sprawie lokalnego referendum o odwołanie Andrzeja Pałuckiego, prezydenta Włocławka podpisało się dziewięć osób. Sformułowano dziesięć zarzutów. Przeciwnicy działań prezydenta chcą przedterminowych wyborów, bo jak twierdzą, mają dość niegospodarności, marnowania pieniędzy unijnych na zbędne inwestycje, wysokiego bezrobocia, zadłużania miasta.
- Obraca pan sprawę w żart, a jest to dla prezydenta i jego ludzi poważna sprawa. Także dla mieszkańców miasta. - Jak mam poważnie traktować zarzut, że z winy prezydenta przeciąga się modernizacja krajowej jedynki, czy że bezsensownie zadłuża miasto. Większej demagogii w sprawie jedynki nie słyszałem. To prawda, że inwestycja ta jest bardzo uciążliwa dla kierowców, także dla mnie, bo wiele jeżdżę tą trasą. Ale pamiętam, co mówili kierowcy także spoza naszego miasta, kiedy wpadali w
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
3
Rozmowa z Mieczysławem WARAKSĄ, przewodniczącym Rady Miejskiej SLD we Włocławku
Dziesięć zarzutów - to za mało Czy tam też z tego powodu PO będzie go odwoływało? Demagodzy z grupy referendalnej chcą wmówić mieszkańcom, że jak ktoś od nich przejmie władzę to jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki bezrobocie zostanie zlikwidowanie.
Fot. Jolanta Pijaczyńska
- Dziwię się, że grupa której nie podoba się to, co robi prezydent Pałucki wyliczyła tylko dziesięć przyczyn. Ja bym dodał jeszcze co najmniej dwa zarzuty: że winien jest nie zbudowania w terminie autostrady A1 oraz, że Polacy tak kiepsko wypadają w eliminacjach do mistrzostw świata.
I TU i TERAZ
Trudno uwierzyć, że prezydent miasta nic nie może.
Mieczysław Waraksa: - Spokojniej, za rok wybory dziury. To była droga przez mękę. Po wielu zabiegach wreszcie udało się pozyskać środki, ale nie ma ich tyle, aby jednego roku całą wielokilometrową trasę przebudować. Każde dziecko, że jak się buduje drogę, na której panuje ruch to musi boleć. Rozłożyliśmy inwestycję na trzy lata. Na ostatni etap zostawiono przebudowę mostu na Zgłowiączce, bo zgodnie z planami powinna być już gotowa autostrada, więc ruch tranzytowy byłby mniejszy. Czy to z winy Pałuckiego nie ma autostrady?
Trudno nie zgodzić się ze stwierdzeniem, że we Włocławku istnieje ogromne bezrobocie… - Przeciwnicy prezydenta Pałuckiego zarzucają mu bezrobocie jako grzech główny, jakby tylko u nas, a nie w całej Polsce, a nawet w Europie bezrobocia nie było. Taki zarzut można postawić każdemu prezydentowi, burmistrzowi, wójtowi. W woj. kujawsko-pomorskim największe bezrobocie panuje w Grudziądzu. Tam przez dwie kadencje rządzi prezydent z Platformy Obywatelskiej.
- Nikt nie mówi, że nic nie może, ale powiedzmy, jakie są jego kompetencje. Przecież samorząd nie będzie budował fabryk i zakładów, bo te czasy dawno minęły. Walczyliśmy o strefę gospodarczą i ją mamy. Miasto może zbudować do fabryki drogę, nawet czasowo zwolnić z płacenia podatku. Takim dobrym przykładem jest próba pomocy właścicielom budynków mieszkalnych w śródmieściu. Większość kamienic szpeci miasto. Rada Miasta podjęła uchwałę, która daje możliwość zwolnienia od podatku od nieruchomości, w wysokości 80 procent, właścicieli budynków, gdy wykażą, że wykonano remont całej elewacji albo ograniczono emisję dwutlenku węgla po-
przez: przyłączenie budynku do miejskiej sieci ciepłowniczej lub zmianę ogrzewania węglowego na ogrzewanie elektryczne, gazowe lub olejowe. To oczywiście będzie dotyczyło tylko tej najbardziej zaniedbanej części miasta. Tylko trzeba pamiętać, że będzie to wiązało się z konkretnymi wydatkami ponoszonymi przez miasto. Dla poprawienia wyglądu, warto ponieść wydatek. Przeciwnicy mówią o betonowaniu miasta, źle wydawanych pieniądzach. - Gdy byłem na bulwarach podczas ich przebudowy też wydawało mi się, że będzie to teren zabetonowany. Gdy roboty skończono, pojawiła się zieleń, widać tak ten fragment miasta zmienił się. Budujecie niepotrzebnie marinę, słyszę krzyk, po co marnować pieniądze na coś co nie będzie funkcjonowało. Kiedyś, gdy zaczynano budować halę mistrzów słyszałem takie same głosy. Takiego obiektu nie ma nawet Bydgoszcz, krzyczano. Czy ktoś dziś wyobraża sobie Włocławek bez tej hali?. Warto pamiętać, że unijne środki
przeznaczane są na wybrane przez unię cele. Jeśli po nie sięgniemy, następne pokolenia nam tego nie wybaczą. Wszystko jest cacy? - Tego nie twierdzę. Jak się robi, to także popełnia błędy, można to robić inaczej, także lepiej. Ale jako szef miejskiej organizacji SLD oczekuję rzetelnej oceny, a nie demagogicznych stwierdzeń, aby tylko prezydentowi przyłożyć. Opozycja ma prawo krytykować, robić wszystko, aby zdobyć władzę. Widzę, że przebiera nogami. Spokojniej, za rok wybory. Referendum to nic innego jak rozpoczęcie kampanii wyborczej na koszt mieszkańców. Będziemy apelowali, aby było nieważne, gdyby do tego doszło. Z prostej przyczyny, bo miastem do czasu nowych wyborów rządziłby komisarz. A to oznaczałoby zajmowanie się polityką, a nie pilnymi sprawami miasta. Uważam, że nie ma merytorycznych powodów do zmian przed upływem kadencji. Rozmawiał: Stanisław Białowąs
TU i TERAZ 4 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 41, czerwiec 2013
Izbica Kujawska
www.kujawy.media.pl
Będzie cieplej w szkole i w sali gimnastycznej
Czas dla gminnych inwestycji Lato nie spowalnia inwestycji infrastrukturalnych, jakie samorząd izbicki przedsięwziął w bieżącym roku. Gmina przygotowuje się też do realizacji nowych zadań na najbliższe miesiące oraz lata.
W samym mieście nie tak dawno ruszyły prace związane z budową kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej (z kolektorem tłocznym wraz z przyłączami i sieciową przepompownią ścieków), kanalizacji deszczowej oraz przekładki (jej wymiana) sieci wodociągowej z rur AC na PVC, zlokalizowanych w ulicy Cmentarnej i Zielonej (działki nr 734, 621, 716). To od lat, szczególnie dla miejscowej społeczności, wielce oczekiwane zadanie. Inwestycja realizowana jest z udziałem środków własnych, ale i przy udziale środków z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich (EFRROW) w ramach działania „Podstawowe usługi dla gospodarki i ludności wiejskiej”, objętego programem PROW na lata 20072013. Wykonawcą usługi jest „Euro – Bud” Firma Inżynieryjna K.S. Sarnowscy Spółka Jawna z Włocławka. Koszt inwestycji wynosi 1.217.560,63 zł brutto. Specyfikacja istotnych warunków zamówienia, związana z rozstrzygniętym na to zadanie przetargiem, obejmuje wykonanie: sieci kanalizacyjnej sanitarnej wraz z przyłączami, sieci kanalizacyjnej tłocznej, przepompownie ścieków sanitarnych, sieci kanalizacji deszczowej, sieci wodociągowej, odbudowy nawierzchni i utylizację rur
Fot. Beata Kubiak
Słów kilka o powstającej kanalizacji
Wraz z budynkiem szkoły ocieplana jest także sala gimnastyczna azbestowo-cementowych. Na chwilę obecną sfrezowano asfalt na ulicy Cmentarnej oraz dokonano demontażu chodnika na tej ulicy.
Termoizolacja szkoły Trwa termomodernizacja budynku szkoły podstawowej, łącznika i sali gimnastycznej w Izbicy Kujawskiej przy ulicy Tymienieckiej. Koszt robót budowlanych wynosi 375.597,13 zł brutto. Projekt jest współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko - Pomorskiego na lata 2007-2013 oraz z budżetu państwa. Wykonawcą tej usługi jest Firma Ogólnobudowlana INSTALTECH Józef Sławianowski z Włocławka. Projekt zakłada: ocieplenie styropianem ścian zewnętrznych; nałożenie tynków: mineralnego i akrylowego; wymianę luksferów (pustaków szklanych) na okno szczytowe; ocieplenie stropodachu styropianem laminowanym
Miejsko-Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Izbicy Kujawskiej, wzorem lat ubiegłych, realizuje projekt systemowy współfinansowany ze środków z Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego pt. ,,Czas na aktywność w gminie Izbica Kujawska”. Działaniami w ramach projektu objęte zostały 33 osoby, które mają szansę zdobyć nowe kwalifikacje zawodowe, umiejętności społeczne oraz zwiększyć swoją wiedzę na temat zasad poruszania się po rynku pracy. Izbicki MGOPS oferuje również dla matek kurs „Szkoła Rodzica” oraz uczestnictwo w grupie samopomocy. Ponadto dla wszystkich uczestników projektu zorganizowana zostanie wycieczka integracyjna. Od 2008 roku w projekcie uczestniczyły 133 osoby. Rok 2013 jest przedostatnim rokiem realizacji tak szerokiego wsparcia dla
papą; wymianę na klatkach schodowych luksferów na okna (6 szt.); wymianę 14 okien w budynku; wymianę drzwi zewnętrznych w elewacjach szczytowych oraz w wiatrołapie przy łączniku komunikacyjnym; montaż pasów podrynnowych z blachy ocynkowanej; obróbkę kominów papą termozgrzewalną oraz obróbkę na dachu kominów siatką, klejem i nałożenie tynku; obróbkę nakryw kominowych blachą ocynkowaną; montaż i demontaż instalacji odgromowej; obróbki blacharskie rynien i rur spustowych. W chwili obecnej trwają głównie roboty na budynku sali gimnastycznej.
Będzie kontynuowana budowa ścieżki Jeszcze latem 2013 roku ruszą prace związane z dokończeniem budowy ścieżki rowerowej Izbica KujawskaDługie. „Budowa ścieżki pieszo-rowerowej w miejscowości Długie w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 270 Brześć Kujawski - Koło od km 25+563 do km 25+750,50
strona lewa na działce nr 345 obręb Kazimierowo gmina Izbica Kujawska”, to nowa – ale nawiązująca do tej zakończonej dwa lata temu – inwestycja, jaka w obecnej chwili stoi przed izbickim samorządem. Zadanie to będzie realizowało Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Sp. z o.o. z Nowej Wsi, które to okazało się zwycięzcą postępowania przetargowego (z ceną: 227.420,70 zł brutto za przedmiot zamówienia). Inwestycja współfinansowana będzie ze środków Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich w ramach działania 413: Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju dla operacji, które odpowiadają warunkom przyznania pomocy w ramach działania: „Odnowa i rozwój wsi”, objętego PROW na lata 20072013. Zakres robót na ww. trakcie pieszo-rowerowym obejmie: konstrukcję ścieżki pieszo-rowerowej; budowę nawierzchni ścieżki o sze-
rokości 2.5 m, w tym ciągu pieszego o szerokości 1.3 m z kostki betonowej drobnowymiarowej oraz ścieżki rowerowej o szerokości 1.2 m z kostki betonowej drobnowymiarowej; założenie kostki betonowej drobnowymiarowej na podsypce cementowo-piaskowej; utworzenie podbudowy z kruszywa łamanego; budowę warstwy odsączającej z piasku i obrzeży betonowych; umocnienie pobocza kruszywem łamanym o szerokości 2 m, położenie warstwy odsączającej z piasku. Konieczne będzie również przeprowadzenie odwodnienia ścieżki pieszo-rowerowej poprzez budowę ścieku z korytek prefabrykowanych o wymiarach 60x50x15 cm, a tym samym zamontowanie kolektora o średnicy 60 cm, z którego to woda opadowa odprowadzana będzie do rowu przydrożnego.
Plany na kolejne miesiące i lata Gmina Izbica Kujawska nie poprzestaje na aplikowaniu środków zewnętrznych. Nie tak dawno w Urzędzie Marszałkowskim Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu złożono wnioski o przyznanie pomocy w ramach działania 413: Wdrażanie lokalnych strategii dla małych projektów, tj. operacji, które nie odpowiadają warunkom przyznania pomocy w ramach działań Osi 3, ale przyczyniają się do osiągnięcia celów tej osi (PROW 2007-2013). Zadania jakie będzie chciał zrealizować izbicki samorząd w przyszłości przy współudziale tych środków, to: budowa placu zabaw dla dzieci przy Szkole Podstawowej Nr 1 im. Marszałka J.
Po raz piąty dla Izbicy Kujawskiej
Czas na aktywność...
Piłsudskiego w Izbicy Kujawskiej, remont i modernizacja Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Izbicy Kujawskiej oraz wyposażenie świetlicy wiejskiej we wsi Długie. Jeszcze w tym roku rozpocznie się zadanie pn.: „Przebudowa drogi gminnej nr 191221C w miejscowościach Dziewczopole, Gąsiorowo, Błenna od km 0+000 do km 1+415 na działce o nr ewid. 147, w obrębie ewidencyjnym Błenna, na działce o nr ewid. 12, w obrębie ewidencyjnym Gąsiorowo gm. Izbica Kujawska”. Jego koszt równy jest 594.223,96 zł brutto. Ogłoszony przetarg wygrało Włocławskie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych Sp. z o.o. z Nowej Wsi. Inwestycja realizowana będzie z udziałem środków budżetu Województwa Kujawsko-Pomorskiego, pochodzących z tytułu wyłączeń gruntów rolnych z produkcji rolniczej oraz ze środków z budżetu gminy. Wartość dofinansowania wynosi 204.000 zł. Ogłoszono także przetarg na inwestycję pn.: „Budowa oświetlenia ulicznego na Osiedlu Mieszkaniowym Morele na działkach o nr ewid. 874, 875, 876, 877, 878, 879, 880, 881, 882, 883, 884, 885, 886, i w ulicy Wiśniowej na działkach o nr ewid. 673, 689, 690 w miejscowości Izbica Kujawska (obręb ewidencyjny Izbica Kujawska), gm. Izbica Kujawska”. Szczegółowe informacje na jego temat znajdują się na stronie internetowej: http://bip.izbicakuj.pl/. Oprac.
Przemysław Nowicki
mieszkańców gminy Izbica Kujawska, spełniających odpowiednie kryteria. Bez środków unijnych nie byłaby możliwa realizacja takiego projektu. W przyszłym roku MGOPS ma szansę na pozyskanie dodatkowych środków w kwocie około 238 tysięcy złotych, w związku z czym już dziś zaprasza do uczestnictwa jeszcze 42 chętne osoby. Wsparcie, w ramach planowanego projektu, będzie odpowiadało na potrzeby mieszkańców gminy, z którymi to pracownicy ośrodka zapoznają się dzięki planowanym konsultacjom społecznym. Tekst i fot. Wioletta Cal Instytucją wdrażającą dla Priorytetu VII Promocja integracji społecznej PO KL jest Regionalny Ośrodek Polityki Społecznej w Toruniu, zaś pośredniczącą Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego w Toruniu.
nr 41, czerwiec 2013
I TU i TERAZ
Brześć Kujawski
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
5
Awans ,,Łokietka” Po siedmiu latach gry w ,,A” klasie zespół GKS ,,Łokietek AT” Brześć Kujawski awansował do grona drużyn pięcioligowych.
Fot. Nadesłana
Awans drużyna zapewniła sobie praktycznie na jesieni 2012 roku, kiedy nie przegrywając 14 meczów zdobyła komplet punktów i osiągnęła najlepszą średnią w Polsce wśród seniorskich ekip. Zwycięski zespół prowadził trener Billy Abbott, dla którego był to już drugi awans, bo pierwszy uzyskał z Włocłavią do III ligi. Do tego grona awansów dołączamy awans do ekstraklasy z drużyną Zawiszy Bydgoszcz Pawła Abbotta.
Boks, motocykle, koncerty i wiele innych atrakcji
Robert Moskwa, Marcin Dołęga, drużyna z Boniewa, burmistrz Wojciech Zawidzki oraz ubiegłoroczne laureatki z ZS nr 2 w Brześciu Kuj.
DZIAŁKI BUDOWLANE 1. Brześć Kuj. ul. Szkolna 9 szt. działek pod budownictwo mieszkaniowe jednorodzinne o powierzchni od 1045 m2 do 1473 m2 w cenie wywoławczej 22,00 zł/m2 netto Ogłoszony przetarg na 19 lipca 2013 r. 2. Stary Brześć (użytkowanie wieczyste) 9 szt. działek przeznaczonych pod budownictwo mieszkalno-usługowe (usługi nieuciążliwe dla środowiska) położonych w obrębie Stary Brześć Parcele (wjazd od przy ul. Przemysłowej) o powierzchni od 1269 m2 do 1510 m2 w cenie wywoławczej 17,90-19,70 zł/m2 netto. Ogłoszony przetarg na 19 lipca 2013 r.
oraz przedstawiciele ubiegłorocznych laureatów ZS nr 2 w Brześciu Kuj. oceniali nie tylko smak samego żuru, tradycyjnej potrawy Kujawiaków, ale także sposób jej podania i zgodność z tradycyjną recepturą. Zwyciężyła Gminna Rada Kobiet Gminy Boniewo. Panie otrzymały glinianą statuetkę będącą główną nagrodą w konkursie. Ugotowanym żurem częstowano uczestników pikniku. Dzieci bawiły się na placu zabaw z dmuchanymi zamkami, zjeżdżalniami, kucykami i basenem. Gwiazdą wieczoru był zespół Weekend, którego koncert zgromadził nie tylko mieszkańców Grodu Łokietka, ale także gości z regionu. Brzeska niedziela zakończyła się zabawą taneczną i pokazem sztucznych ogni.
DZIAŁKI PRODUKCYJNO – USŁUGOWE
(jp)
Fot. Nadesłana
Galeria zdjęć z imprezy www.kujawy.media.pl
Stoisko Szkoły Podstawowej nr 1 i....
przyłączyli się: kierownik Włocławskiej Delegatury Kujawsko-Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego Mirosław Suski, przewodniczący Rady Powiatu Stanisław Budzyński oraz kierownik Urzędu Stanu Cywilnego Tomasz Chymkowski. Jubilaci mieli okazję powtórzyć słowa przysięgi małżeńskiej, dziękując za szczęśliwe i trwałe lata wspólnej doli. Wszystkim Jubilatom jeszcze raz składamy najpiękniejsze życzenia dalszych wspólnych dni w zgodzie i miłości, aż do następnych rocznic.
(u)
Fot. Nadesłana
Pół wieku razem „Kocha się naprawdę i do końca tylko wówczas, gdy kocha się zawsze, w radości i smutku na dobry czy zły los” (Jan Paweł II). Sens tych słów potwierdzić mogą małżonkowie, którzy 14 czerwca 2013r. świętowali swoje „Złote gody”. Przeżyli ze sobą 50 lat, a nawet więcej udowadniając, że warto było połączyć swoje losy na dobre i złe. Medale Prezydenta RP „Za Długoletnie Pożycie Małżeńskie” otrzymało z rąk burmistrza Wojciecha Zawidzkiego 17 par. Do życzeń i gratulacji
Przetargi Brześć Kujawski
Jedli żur i świętowali Fot. Nadesłana
Na stadionie sportowym przy Zespole Szkół CKR w Starym Brześciu odbywał się piknik rodzinny pn. Święto Żuru Kujawskiego, który zorganizowano już po raz trzeci. Gośćmi specjalnymi uroczystości byli: Robert Moskwa, aktor i karateka oraz mistrz świata w podnoszeniu ciężarów Marcin Dołęga. Atrakcją była parada motocyklistów, XIV Międzynarodowy Turniej Miast Królewskich w Boksie oraz „Bezpieczny namiot’ z nauką samoobrony dla kobiet prowadzoną przez Roberta Moskwę. Motocyklistów poprowadził Jacek Wojciechowski, kapitan klubu ATH Rycerze Świątyni Jerozolimskiej z ks. Sławomirem Deręgowskim drugim kapitanem. Ponad 40 motocyklistów przejechało ulicami miasta, później uczestniczyli w różnych konkursach na stadionie. Jednocześnie na sali sportowej toczyli walki zawodnicy z klubów województwa kujawsko-pomorskiego oraz mazowieckiego. Do gotowania żuru stanęło 18 drużyn reprezentujących: powiat włocławski oraz gminy: Baruchowo, Boniewo, Lubraniec, Włocławek, gminę miasto Kowal, Państwową Wyższą Szkołę Zawodową we Włocławku, Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Starym Brześciu, Zakład Obsługi Oświaty oraz brzeskie placówki oświatowe: Przedszkole Publiczne „Kraina Bajek”, SP nr 1, Gimnazjum nr 1, Gimnazjum nr 2, a także Zajazd Myśliwski „Magdalenka”, Restaurację Rustykalną, Towarzystwo Kulturalne z Brześcia Kujawskiego, Ośrodek Szkolenia Kierowców Piotr Pakulski oraz zespół gości. Konkurs kulinarny polegał na ugotowaniu na otwartym palenisku pięciu litrów żuru według własnej receptury. Jury: Robert Moskwa, Marcin Dołęga
Gimanzjum nr 1 w Brześciu Kujawskim
W bardzo dużym stopniu do awansu do piątej ligi przyczynił się Kamil Laskowski – król strzelców z 36 trafieniami, a także: Jakub Stawicki, Mateusz Pączkowski, Jakub Zalewski, Przemysław Łykowski, Radosław Bagiński, Michał Kozłowski, Sebastian Pisarski, Błażej Latecki, Mariusz Koss, Marcin Skonieczny, Krzysztof Browarski, Sebastian Śmiałek, Piotr Kłobukowski, Marcin Pałczyński, Krystian Czarnecki, Soufiane Chibane, Filip Kolatorski, Robert Kotlarek, Radosław Łykowski, Radosław Popieliński, Michał Zalewski, Kacper Kubiak, Dawid Kubiak, Krystian Andrzejczak. (n)
1. Pikutkowo. Niezabudowana dz. nr 113/1 o pow. 0,84 ha przy A-1. Przeznaczenie w planie: 100 m od drogi -zabudowa mieszkaniowo-usługowa, pozostała część zabudowa produkcyjnousługowa. Cena wywoławcza 200 000,00 zł. Ogłoszony przetarg na 19 lipca 2013 r. 2. ul. Przemysłowa obręb 1 m. Brześć Kuj. (użytkowanie wieczyste) Niezabudowana dz. nr 27/9 o pow. 3,27 ha 10 m2 cena wywoławcza 310 000,00 zł, przeznaczona w planie pod obiekty i urządzenia produkcyjne, bazy, składy materiałów nie mogące znacząco oddziaływać na środowisko z pasem zieleni izolacyjnej od strony zabudowy mieszkalnej. Nieruchomość położona w odległości 7 km od planowanego w Pikutkowie węzła autostrady A-1( na wysokości trasy Brześć Kuj.Włocławek). Ogłoszony przetarg na 19 lipca 2013 r. 3. ul. Przemysłowa obręb 1 m. Brześć Kuj. (użytkowanie wieczyste) Niezabudowana dz. nr 27/10 o pow. 5,46 ha 85 m2 cena wywoławcza 404 000,00 zł przeznaczona w planie pod lokalizację obiektów produkcyjnych, baz i składów nie mogących znacząco oddziaływać na środowisko. Nieruchomość położona w odległości 7 km od planowanego w Pikutkowie węzła autostrady A-1( na wysokości trasy Brześć Kuj.Włocławek). Ogłoszony przetarg na 19 lipca 2013 r.
W Grodnie coraz ładniej Świetlica wiejska w Grodnie została oddana mieszkańcom, głównie Grodna i Bożej Woli w ubiegłym roku. Teraz przyszedł czas na zagospodarowanie terenu wokół niej. Teren wokół świetlicy jest już ogrodzony. Niedawno zarośnięte chwastami pole zmieniło się w estetyczny plac, na którym będą miejsca postojowe i ciągi komunikacyjne. Położono już estetyczną kostkę z polbruku. Prace są jeszcze w toku, niebawem stanie tu drewniana altana rekreacyjna z kompletem czterech stołów i ośmiu ławek. Będzie też specjalne miejsce na ognisko. Świetlica otoczona będzie zielenią. Aneta Paczyńska
nr 41, czerwiec 2013
Baruchowo
www.kujawy.media.pl
Dofinansowanie: milion złotych z samorządu województwa
Dwór Kretkowskich w remoncie
Dopiero teraz widać, ile czeka pracy
Siedziba Urzędu Gminy Baruchowo
II turniej piłki nożnej o Puchar Wójta Gminy Baruchowo
Amatorzy, a jak grali! Czternaście amatorskich drużyn z powiatu włocławskiego 16 czerwca kopało piłkę w Baruchowie. Piłkarze przyjechali na zaproszenie wójta Stanisława Sadowskiego, który turniej piłki nożnej w Baruchowie wpisał do kalendarza imprez cyklicznych. Mecze turniejowe odbywały się jednocześnie na dwóch boiskach kompleksu sportowo–rekreacyjnego w Baruchowie, który ma wyjątkowo dobre warunki do tego typu zawodów. W turnieju brało udział 14 drużyn: PIONKI GOREŃ, WICHURA WŁOCŁAWEK, ISKRA RAKUTOWO, BUDREM GRODZTWO, BANDEROZA KOWAL, KRÓLEWSCY DZIANKOWO, ZSR KOWAL, CTP MASAJE, BARUCHOWO DYBEK, BOŃCZA BARUCHOWO, GOREŃ, VICTORIA II SMÓLNIK, SKRZYNKI, BARCELONA KOWAL. Zawody w początkowej fazie odbywały się systemem grupowym, w kolejnej systemem pucharowym. - Gmina Baruchowo od wielu lat stawia na rozwój sportu i rekreacji – mówi Stanisław Sadowski. - Warunki ku temu mamy bardzo dobre. Turnieje są wyzwaniem dla piłkarzy amatorów, mogą zaprezentować swoje umiejętności i porównać je z kolegami z innych, podobnych drużyn piłkarskich. Są też dobrą okazją do spędzenia wolnego czasu młodych ludzi, a także nauką postępowania fair play. Warto dodać, że w maju na uroczystym podsumowaniu ogólnopolskiego rządowo-samorządowego programu „Moje Boisko – Orlik 2012” gmina Baruchowo w kategorii infrastruktura zajęła pierwsze miejsce, otrzymując miano najpiękniejszego orlika w województwie kujawsko-pomorskim. Wójt Stanisław Sadowski odebrał od wicemarszałka województwa kujawsko-pomorskiego nagrodę w postaci 4 tys. zł. z przeznaczeniem na zakup sprzętu sportowego. Zwycięzcą turnieju został zespół „Pionki Goreń”, II - „Banderoza” z Kowala, III - „Skrzynki”. Mateusz Malinowski (Banderoza) został uznany za najlepszego zawodnika, a najlepszym bramkarzem okazał się Kamil Kwiatkowski (Pionki Goreń). Wójt przyznał też nagrodę specjalną, którą otrzymał Piotr Szubski (Królewscy Dziankowo) za całokształt swojej kariery piłkarskiej. Pogoda dopisała sportowcom, ale nie tylko ona sprawiła, że to sportowe wydarzenie się udało. Organizatorzy postarali się o sprawną organizację turnieju i sportową atmosferę.
Zabytkowy, neoklasyczny dwór Kretkowskich w Baruchowie, gdzie swoją siedzibę od 1984 roku ma Urząd Gminy Baruchowo doczekał się remontu. Gminie Baruchowo udało się pozyskać na ten cel pieniądze z samorządu województwa kujawsko-pomorskiego w wysokości 1.039.554 zł. Całkowita wartość zadania pn. „Ter-
momodernizacja i remont budynku Urzędu Gminy Baruchowo” opiewa na kwotę ponad 1.385.750 złotych - Zabytkowy budynek wymagał solidnego remontu, jego stan, szczególnie dach, ale nie tylko stanowił zagrożenie dla użytkowników – mówi wójt Stanisław Sadowski. – Do remontu przygotowywaliśmy się od dłuższego czasu. Musieliśmy uzyskać zgodę konserwatora zabytków, a także zdobyć pieniądze, bo przecież nasza gmina nie udźwignęłaby takiego obciążenia finansowego. Prace prowadzone są na żywym organizmie, bo nie sposób zamknąć urzędu. Z tym
wiążą się utrudnienia zarówno dla pracowników, jak i naszych mieszkańców, którzy muszą załatwiać swoje pilne sprawy. Mogę tylko przeprosić wszystkich za utrudnienia i obiecać, że po zakończeniu remontu warunki pracy i obsługi mieszkańców poprawią się zdecydowanie. Zapewniam, że utrudnione warunki pracy nie wpłyną na jakość obsługi interesantów. Dwór w Baruchowie dzisiejszy kształt zawdzięcza Emilianowi Kretkowskiemu, synowi Leona Kretkowskiego, radnego województwa mazowieckiego i sędziego pokoju okręgu kowalskiego. Emilian, będący właścicielem majątku od 1844 roku
Turyści łatwo trafią Przejeżdżając przez gminę Baruchowo, trudno nie zauważyć estetycznych tablic informacyjnych ustawionych przy drogach. Nie tylko witają gości w turystycznej gminie, położonej wśród lasów i czystych jezior, ale także informują, gdzie warto spędzić czas. Chlubą gminy jest Zielona Szkoła w Goreniu Dużym, więc trudno się dziwić, że informacja o niej znalazła się na tablicach. - System informacji turystycznej gminy Baruchowo powstał dzięki dofinansowaniu, w kwocie 25 tys. złotych z województwa mazowieckiego – mówi Krzysztof Grudziński, zastępca wójta. - Mają one na
na fundamentach starego dworu wybudował centralny segment obecnego dworu. Później, w latach 60-tych XIX wieku dobudował segmenty boczne dworu. Obecnie wymienia się instalację c.o., instaluje nowe pokrycie dachowe oraz okna i drzwi. Uzupełnione zostaną też tynki zewnętrzne. Dla zainteresowanych podajemy, że podczas remontu, od miesiąca lipca br. do września br. obsługa bezrobotnych będzie odbywać się w budynku Hali Sportowej w Baruchowie. (j)
Przygotowani do rewolucji śmieciowej
Witają, zachęcają i informują Fot. Jolanta Pijaczyńska
Przy świetlicy wiejskiej w Grodnie ułożony został polbruk
Od połowy czerwca do Urzędu Gminy Baruchowo nie można wejść głównym wejściem. Interesanci korzystają z wejścia bocznego od strony Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. To utrudnienie wiąże się z rozpoczęciem prac remontowych budynku.
Rozdają worki
Gmina Baruchowo wita celu promowanie walorów turystycznych i krajobrazowych naszej gminy, a także ułatwienie dostępu do informacji turystycznej zarówno mieszkańcom, jak i osobom przyjeżdzającym i odwiedzającym te tereny. Trzy tablice informacyjnopoglądowo-krajobrazowe promujące pod względem turystycznym gminę Barucho-
wo stoją w miejscowościach: Skrzynki, Baruchowo i Goreń Duży. Dwie tablice informujące o Zielonej Szkole w Goreniu Dużym postawiono w Świątkowicach i Patrowie. Kolejne cztery, witające podróżnych rozstawiono przy wjazdach na teren gminy w Patrówku, Świątkowicach, Goreniu Dużym i Grodnie.
(j)
Fot. Nadesłana
TU i TERAZ 6 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
Przetarg na odbieranie i zagospodarowanie odpadów komunalnych od właścicieli nieruchomości w gminie Baruchowo wygrał Zakład Gospodarki Komunalnej i Mechanizacji Rolnictwa Sp. z o.o. w Baruchowie. Pracownicy ZGKiMR w Baruchowie już od 17 czerwca br. przekazują właścicielom nieruchomości, którzy zadeklarowali segregację śmieci worki na szkło i tworzywa sztuczne oraz harmonogram wywozu nieczystości. Sporządzono pięć odzielnych harmonogramów, tj. dla Baruchowa; Świątkowic; miejscowości: Kurowo-Parcele, Kurowo-Kolonia, Nowa Zawada, Stawek, Zakrzewo, Zakrzewo-Parcele; miejscowości: Czarne, Czarne Nadleśnictwo, Dębowo, Justynkowo, Okna, Patrowo, Patrówek, Radziszewo, Trzebowo, Zawada-Piaski, Grodno, Boża Wola; miejscowości: Goreń Duży, Goreń Nowy, Kłótno, Lubaty, Niedźwiedź, Skrzynki, Telążna Kanał. Ponadto w ZGKiMR Sp. z o.o. w Baruchowie już można zakupić lub wydzierżawić pojemnik na śmieci.
(AP)
nr 41, czerwiec 2013
I TU i TERAZ
Ludzie
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
Piotr Wysota: - Nie udało się obronić cukrowni w Brześciu Kujawskim, ale obroniliśmy uprawę buraka cukrowego Od wielu lat działa pan na rzecz rozwoju uprawy buraka cukrowego w regionie obejmującym powiaty: włocławski, aleksandrowski, radziejowski i lipnowski. Jaką korzyść z tej działalności mają rolnicy uprawiający buraki cukrowe? - Nie działam sam, od 2001 jestem członkiem zarządu Brzesko-Kujawskiego Związku Plantatorów Buraka Cukrowego, a od 2005 jestem wiceprezesem tego branżowego związku. Najpierw działaliśmy przy cukrowni w Brześciu Kujawskim, a po jej likwidacji w 2009 roku zmieniliśmy statut i nazwę dodając „brzesko-kujawski”, aby nadal związek kojarzył się z cukrownią, w której powstał. Naszym zadaniem jest reprezentowanie interesów plantatorów buraka cukrowego wobec Krajowej Spółki Cukrowej, co czynimy. Prezesem jest Andrzej Nowakowski, plantator z Kaniewa w gm. Boniewo. Mnie powierzył prace organizacyjne, szkolenia i bezpośrednią pracę z plantatorami. Organizujemy szkolenia zarówno stacjonarne jak i polowe dla zrzeszonych w związku plantatorów. Cieszą się one już uznaniem, nie tylko ze względu na przekazywaną wiedzę i umiejętności, ale także dlatego, że są organizowane w dobrych warunkach, co jest nie bez znaczenia. Współpracujemy z najlepszymi firmami z branży, tj. hodowlano-nasiennymi, chemicznymi, nawozowymi oraz producentami maszyn rolniczych. W spotkaniach z plantatorami wzięli udział znani eksperci i na-
W IV kadencji wśród 33 radnych Sejmiku Województwa SLD ma tylko sześciu radnych. Czy przy tak niewielkiej liczbie głosów SLD jest w stanie mieć jakikolwiek wpływ na to co dzieje się w województwie? - Mniej radnych mają PiS i PSL – po pięć osób każdy. Jednak nie tylko liczba radnych ma znaczenie, ważne są sprawowane funkcje i podejmowane działania. Krystian Łuczak jest wiceprzewodniczącym Sejmiku, Lucyna Andrysiak – jest wiceprzewodniczącą Komisji Współpracy Międzynarodowej i Promocji Województwa, a także delegatem województwa w Zgromadzeniu Ogólnym Związku Województw RP i członkiem Kongresu Władz Lokalnych i Regionalnych przy Radzie Europy. Pozostali radni pełnią funkcje przewodniczących komisji. Elżbieta Krzyżanowska jest przewodniczącą Komisji Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Jan Wadoń – przewodniczącym Komisji Pracy, Pomocy Społecznej i Bezpieczeństwa, a Ewa Łapińska – wiceprzewodniczącą Komisji Edukacji, Nauki, Sportu i Turystyki. Co klub radnych SLD może zaoferować mieszkańcom naszego regionu?
bo nasi plantatorzy dostarczają buraki do Kruszwicy, ale na szczęście nie pozostali bez upraw.
ukowcy między innymi prof. Jacek Piszczek raz prof. Jacek Przybył. Oprawę techniczną szkoleń zapewniamy we własnym zakresie, mamy środki audiowizualne. Plantatorzy przyzwyczaili się do tych szkoleń, co widać po bardzo dużej frekwencji. Warto też podkreślić współpracę z młodzieżą szkół rolniczych z regionu. W tym roku odbywa się już IV edycja „Warsztatów Polowych” w Starym Brześciu poświęconych uprawie buraka cukrowego. Jest to dość duża impreza z udziałem plantatorów i młodzieży szkolnej, na której odbywają się wykłady naukowców, pokazy maszyn podczas pracy oraz wystawy. Dla nas jest to doskonałe połączenie młodości z doświadczeniem. Nie mają do was pretensji, że nie obroniliście cukrowni w Brześciu Kujawskim? - Prowadziliśmy wiele rozmów w tej sprawie, jestem przekonany, że uczyniliśmy wszystko, co było w naszej mocy. W obronie brzeskiej cukrowni zaangażowało się wielu ludzi dobrej woli, także posłów różnych opcji i samorządowców, jednak sprawa była przegrana i nie upatruję w tym niczyjej winy. Takie było założenie związane z dyrektywami unijnymi. Przecież wtedy w 2008 roku zlikwidowano w Polsce 11 cukrowni, w tym brzeską. Jednocześnie po zamknięciu tych cukrowni zlikwidowano wiele upraw buraka cukrowego. Wprowadzono zasadę - nie ma cukrowni, nie ma upraw. Nasi plantatorzy nie raz nam mówili, że było w nas za mało
Piotr Wysota z wiernym Bacą bojowości w obronie cukrowni w Brześciu Kujawskim, że nie organizowaliśmy strajków. To prawda, jednak skoncentrowaliśmy się na spotkaniach i rozmowach na najwyższym szczeblu i to one spowodowały, że w tym nieszczęściu, gdy nie udało się obronić cukrowni, udało nam się obronić uprawę buraka cukrowego w naszym regionie. Możemy więc powiedzieć, że burak cukrowy był na tych ziemiach uprawiany od zawsze i jest nadal. Wprawdzie wydłużyła się droga co cukrowni,
Na początku tego roku głośno było o poparciu plantatorów dla prywatyzacji Krajowej Spółki Cukrowej, chcieliście wykupić akcje. - Sprawa nie jest prosta, ciągnie się od wielu lat. Mamy martwą ustawę zakładającą zbycie akcji Krajowej Spółki Cukrowej S.A. na rzecz jej plantatorów oraz pracowników. Została ona przyjęta ponad 10 lat temu. Przez ten długi okres żaden rząd nie wykonał postanowień tej ustawy, które wyraźnie mówią, że akcje spółki mogą być zbywane wyłącznie na rzecz plantatorów buraków cukrowych związanych umowami kontraktacji z KSC SA i pracowników KSC SA Tymczasem zapowiedziana dwa lata temu prywatyzacja poszła w niedobrym kierunku. W trakcie zapisów na akcje włączył się duży podmiot z branży rolno-spożywczej. To oznaczałoby, że większościowy pakiet zostanie przejęty, a plantatorzy zostaną poszkodowani. Stąd doszło do protestów, w wyniku których proces prywatyzacji KSC S.A został przerwany. Drugie podejście do prywatyzacji przygotowano po ścisłych konsultacjach ze stroną plantatorsko-pracowniczą. Gdy wszystko było już domówione, Ministerstwo Skarbu Państwa nieoczekiwanie wycofało się z uzgodnień i ponownie wstrzymało prywatyzację. Tym razem protestowaliśmy w Warszawie przeciwko takiej decyzji. Czy proces prywatyzacji
w obecnej formie zostanie wznowiony na nowo, jeszcze nie wiadomo. Praca w związku, jest pracą społeczną, takich społecznikowskich działań ma pan na swoim koncie więcej, jest też pan ściśle związany z PSL-em. Był pan też radnym gminy Lubraniec w latach 1998-2002, działa w kole łowieckim. Jak pan godzi to wszystko z prowadzeniem 24hektarowego gospodarstwa, plantacją buraków i hodowlą bydła opasowego? - Dzieci już mam już dorosłe, Hubert-22 lata i Karolina-20 lat, oboje studiują w Bydgoszczy, żona Bożena pracuje zawodowo, jest nauczycielem. Praca w gospodarstwie spoczywa więc na moich barkach. Ale w weekendy i wakacje pomagają w pracach. Miałem szczęście w życiu, ponieważ na swojej drodze spotykałem wielu ludzi mądrych i chętnych do współpracy. Nie podchodzę do spraw tylko roszczeniowo. Uważam, że muszę dać coś od siebie. Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
Piotr Wysota mieszka w Żydowie (gmina lubraniec) jest wiceprezesem zarządu PSL w Lubrańcu, członkiem zarządu powiatowego PSL we Włocławku. Hobby to łowiectwo. Jest skarbnikiem Koła Łowieckiego nr 106 „Cyranka” we Włocławku. Mówią, że działalność społeczną ma w genach po rodzicach. Ojciec Edward przez 49 był sołtysem Żydowa i Rabinowa. Mama należała do KGW, przyczyniła się też do powstania szkoły podstawowej w Redczu Wielkim, czynnie działała w komitecie budowy szkoły.
Trzy pytania do....
Stanisława Pawlaka, przewodniczącego koła radnych SLD Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego - Podejmowane przez sejmik uchwały nie zależą tylko od radnych SLD. Przewagę mają radni PO i to oni w głównej mierze odpowiadają za województwo. Jednak my zawsze walczymy o sprawy mające wpływ na jakość życia mieszkańców regionu i wielokrotnie udaje się je przeforsować. Przykładem może być zabieganie o realizację projektów drogowych, m. in. o dokończenie autostrady A1, budowę dróg S5, S10, przebudowę DK 62, które są pomijane przez GDDKiA w planach realizacji na najbliższe lata. Ponadto nieustannie zabiegamy o budowę obwodnic miast leżących w ciągu dróg wojewódzkich. Domagamy się podjęcia decyzji w sprawie trwałego zabezpieczenia stopnia wodnego we Włocławku na Wiśle poprzez budowę drugiego obiektu w okolicach Nieszawy. Ważnym jest też wzmocnienie potencja-
Stanisław Pawlak: - W sejmiku wojewódzkim walczymy o sprawy mające wpływ na jakość życia mieszkańców łu turystycznego województwa z wykorzystaniem istniejącej infrastruktury uzdrowiskowej takiej jak: Ciechocinek, Wieniec Zdrój i Inowrocław. Kon-
sekwentnie analizujemy i poddajmy ocenie inwestycje realizowane przez spółkę celową Kujawsko-Pomorskie Inwestycje Medyczne, szczególnie
7
przyglądamy się modernizacji Szpitala Wojewódzkiego we Włocławku. Do realizacji na 2013 rok zostały przyjęte dwa nasze wnioski. Pierwszy o wprowadzenie do uchwały budżetowej na 2013 rok zadania obejmującego przebudowę drogi wojewódzkiej: nr 269 Kowal-Choceń-Chodecz, na długości 42,3 km. Ma być opracowana dokumentacja projektowa. Drugi wniosek dotyczył wprowadzenia do uchwały budżetowej na 2013 rok zadania obejmującego przebudowę drogi wojewódzkiej nr 270 Brześć Kujawski-LubraniecIzbica Kujawska na długości 29 km. W latach 2014-2015 powinna być wykonana dokumentacja projektowa. To pokazuje, że SLD nie jest bierne, ale aktywnie uczestniczy w rozwoju naszego regionu. Sprawy najpilniejsze do załatwienia, to…
- Aktualnie najważniejszymi są prace nad przygotowaniem strategii województwa do roku 2020. Mamy w tym doświadczenie, ponieważ SLD przygotowywało pierwszą strategię. Apeluję do naszych posłów, aby wreszcie zajęli się przyszłością. Główny krytyk, poseł Marek Wojtkowski, który chce być prezydentem Włocławka, nie ma nic do powiedzenia w tej sprawie. Jeśli uda mu się zająć fotel, o którym marzy, to jakie inwestycje będzie realizował? Jeśli dzisiaj nie chce się mu pracować dla regionu i Włocławka, później też nie będzie się chciało. Oprócz prac nad strategią SLD pilnuje spraw bieżących, co odzwierciedla się w składanych interpelacjach i projektach uchwał. Do tej pory złożyliśmy ich 127 interpelacji i 12 projektów uchwał. Nasze działania i stanowisko w kluczowych dla mieszkańców regionu sprawach przedstawiamy podczas organizowanych w Bydgoszczy, Toruniu i Włocławku konferencji prasowych, które cieszą się dużym zainteresowaniem mediów.
Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
TU i TERAZ 8 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 41, czerwiec 2013
Kowal
www.kujawy.media.pl
Dzieci z teatrzyku „Bajka” zdobywają nagrody
Rewelacyjne „Toto”
Grupa teatralna Bajka z Kowala
Janina Czarniak
W małym miasteczku... Może to było tak, może to było siak… Ważne, że dzieci z podstawówki z Kowala pod kierunkiem nauczycielki Janiny zagrały w bajce muzycznej „Toto” Ernesta Brylla z muzyką Marka Sarta. Pierwszemu spektaklowi przyglądała się Agnieszka Szczerbińska, żona kompozytora. „Toto” to bajka o tym, jak w małym miasteczku, może takim jak Kowal, a może nie, przyszedł na świat dziwny ptak, który nie umiał latać. Z trzech jaj wykluły się: śliczny kaczor, kaczka - księżniczka oraz ptak, który nie umiał też śpiewać jak inne ptaki. Brzydal, nazwany został Toto. „Gdybym ja był jak inne ptaki, taki, siaki i owaki, jakbym zamachnął się skrzydłami, to bym poleciał het!” – śpiewał Toto. Marzenia małego Toto pomagają spełnić: księżyc – przyjaciel i dzieci. Bajkę w 1977 roku nagrali na płycie wspaniali aktorzy m. in.: Bogusz Bilewski, Cezary Julski, Marek Kondrat,
W Kowalu rozwija się moda na sportowy styl życia. Dotyczy to wszystkich generacji mieszkańców. Miejskie obiekty sportowe, w tym obie części zespołu boisk Orlik 2012 codziennie tętnią życiem. Od niedawna kompleksowemu remontowi poddawane są dwie sale gimnastyczne. Należy cieszyć się z tego, że z inicjatywy nowego zarządu Kujawiaka Kowal, wspieranego przez władze miasta, utworzona została drużyna piłkarska dla dzieci (bo nie tylko chłopców!) w wieku od 7 do 10 lat, chcących uprawiać piłkę nożną. Jak dotąd zgłosiło się 20 chętnych. Podstaw piłki nożnej uczą się też jeszcze młodsze dzieci, mające 6-7 lat. Abecadła piłkarskiego uczy ich mieszkaniec gminy Włocławek Maciej Adamczewski, którego zatrudniło miasto od
Jerzy Rogowski, Krystyna Wachelko-Zaleska, Andrzej Zaorski, Monika Bezak, Artur Pontek. Reżyserowała Stanisława Grotowska. Teraz tę cudowną bajkę gra 21. uczniów z klasy IA SP w Kowalu, którzy należą do kółka teatralnego pn. „BAJKA” prowadzonego przez Janinę Czarniak, która sama przygotowała spektakl pod względem reżyserii, scenografii i opracowania muzycznego. W postać Tota wcieliła się
8-letnia Marta Kaczmarek z Kowala, uczennica klasy Ia. – Jest w tej roli rewelacyjna, zresztą nie pierwszy raz, bo mała aktorka ma już na swoim koncie nagrody za role aktorskie. Rodzice dzieci, zgodnie z rysunkami nauczycielki uszyli piękne stroje, kupili też mikrofony. W studiu reklamy GAYA Grażyny Śpiewakowskiej wykonano jaja dla Tota, Kaczora i Księżniczki. Obraz miasteczka namalował tata ucznia Maciej
Marta Kaczmarek Piotrowski. Muzykę nagrali Jagoda Sobolewska i Piotr Matuszkiewicz. Spektakl wsparł finansowo burmistrz Eugeniusz Gołembiewski. Nuty do „Tota” przysłała Agnieszka Szczerbińska
Na pierwszym planie: Agnieszka Szczerbińska, Anita OchmańskaRobaczewska, Eugeniusz Gołembiewski z żoną
- żona Marka Sarta, która także przybliżyła widzom postać kompozytora. „Może to było tak, a może to było inaczej”, ale warto to było zobaczyć - reżyseria i gra aktorska dzieci na zadziwiająco wysokim poziomie. Gratulacje należą się nie tylko małym aktorom i ich nauczycielce, ale wszystkim, którzy ten spektakl wsparli. Rodzice współpracujący ze szkołą, pomagający w rozwijaniu talentów swoich dzieci, to przykład godny naśladowania. Szkoda, że bajki w wykonaniu dzieci nie widział Ernest Bryll. Nie mógł przyjechać, ale napisał list i zaprosił Janinę Czarniak do siebie, do Warszawy. Warto dodać, że maju w Konkursie Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych o Laur
W przygotowaniu wakacyjne rozgrywki
Moda na sportowy styl życia 1 marca, w charakterze animatora sportu przy zespole boisk Orlik 2012 (pomimo wielu rozmów i ogłoszenia w internecie nikt z Kowala nie chciał się podjąć tego obowiązku). Na prośbę władz miasta konsultantem przy nauce podstaw piłki nożnej najmłodszej grupy zgodził się być ks. proboszcz Piotr Głowacki, który niegdyś z powodzeniem uprawiał piłkę nożną, a ponadto posiada też uprawnienia trenerskie. Sportowe sukcesy odnosi też nowo utworzony Klub Karate Tradycyjnego Kowal. Po eliminacjach, które odbyły się 18 maja br. w Zgierzu młodzi adepci pojechali do Lublina, aby walczyć o Puchar Polski. Występ ko-
walskiego klubu w składzie: Michał Pirowski, Maciej Chirkowski, Mateusz Pustelnik, Jakub Górski oraz Ad-
rian Pajęcki można zaliczyć do udanych, choć tym razem bez medali. Największy sukces wśród kowalskich
adeptów odniósł Michał Pirowski, który ostatecznie zakończył zmagania na 5 pozycji. Maciej Chirkowski został natomiast sklasyfikowany na miejscach 5-8. Choć finansowego wsparcia udzielił także burmistrz,
Wiosny w Lipnie, teatr „Bajka” zdobył główną nagrodę GRAND PRIX. Pierwszaki rywalizowały z zespołami teatralnymi reprezentującymi szkoły podstawowe i gimnazja, min. z Włocławka, Sierpca, Czernikowa, Chrostkowa, Kruszyna, Lipna. Marta Kaczmarek, odtwórczyni głównej roli – Tota została uznana najlepszą aktorką i otrzymała również nagrodę. Natomiast 2 czerwca teatr „BAJKA” uczestniczył w II Przeglądzie Teatrów Dziecięcych i Młodzieżowych w Osięcinach i zdobył statuetkę Pegaza. Marta Kaczmarek, odtwórczyni głównej roli także otrzymała taką statuetkę. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
to warto podkreślić duże zaangażowanie rodziców młodych karateków, którzy pokrywają większość kosztów sportowych pasji swoich dzieci. Z myślą o sportowym trybie życia Urząd Miasta planuje zorganizować wakacyjne rozgrywki w piłkę nożną, koszykówkę, siatkówkę plażową, tenisa ziemnego. Zaprasza wszystkich chętnych do udziału.
nr 41, czerwiec 2013
Widok odbudowywanego dworu w Kłóbce z czerwca 2013 roku. Mija trzeci rok, od czasu kiedy Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku zakupiło, z środków województwa kujawsko-pomorskiego zespół dworsko-parkowy w Kłóbce, w gminie Lubień Kujawski Od tego czasu wiele się zmieniło. Kiedy byliśmy tu w zeszłym roku obraz starej ruiny nie napawał optymizmem. Teraz spośród wiekowych drzew wyłonił się, wprawdzie jeszcze w stanie surowym okazały dwór. Kłóbka została włączona do kujawsko-pomorskiego szlaku Fryderyka Chopina. Dawny dwór istniejący od XV wieku zmieniający swoje oblicze i właścicieli, m.in Godziembów, Kłobskch herbu Pomian, Boczkowskich, Komeckich herbu Ślepowron i od 1822 do 1945 roku Orpiszewskich stanowi wraz parkiem oraz neogotyckim kościołem z końca XIX wieku i odtworzoną dawną wsią kujawską w KujawskoDobrzyńskim Parku Etnograficznym, otwartym w 1993 roku spójny układ przestrzenny.
Stał tu młyn Powstaje muzeum, chyba jedyne w Polsce, które daje pełny obraz wsi szlacheckiej i chłopskiej z dawnej epoki w miejscu autentycznym, zamieszkanym przez wieki przez kolejne pokolenia. Park etnograficzny w Kłóbce został doceniony przez ministra kultury, był dwukrotnie nagrodzony w konkursach na Wydarzenie Muzealne Roku. - Przejęcie zespołu dworsko-parkowego dało możliwość powiększenia dotychczasowego terenu skansenu, który obejmował powierzchnię 5 ha, a obecnie zwiększyła się ona do 15 hektarów – mówi Sławomir Kopyść, członek zarządu województwa. - Teren ten
I TU i TERAZ
Zabytki
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
Widok dworu w Kłóbce z około 1925 r. Fot., wł. B. Orpiszewski
Zaglądamy do Kłóbki
Dwór Orpiszewskich nie jak winda kuchenna, lodownia i inne pomieszczenia dworu, łącznie z ich wystrojem.
Sławomir Kopyść, Piotr Nowakowski, Dariusz Fąfara - zastępca dyrektora muzeum przecina głęboka dolina rzeki Lubieński z malowniczym zbiornikiem wodnym o pow. 0,5 ha. Jeszcze do lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku stał tu młyn, który również mamy zamiar zrekonstruować. Samorząd województwa będzie starał się znaleźć środki finansowe na ten cel, podobnie jak na rekonstrukcję parku, w którym znajdują się pomniki przyrody, jest tu 600 sztuk starodrzewia. Jestem gorącym zwolennikiem przywrócenia tego miejsca do czasów dawnej świetności, ono świadczy o naszej bogatej przeszłości. Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej we Włocławku - jednostka organizacyjna podległa
Maria z Wodzińskich Orpiszewska w otoczeniu rodziny Orpiszewskich na ganku dworu w Kłóbce (fot. ok. 1890 r.). – wł. B. Orpiszewski
9
samorządowi województwa, które jest właścicielem i administratorem obiektu odpowiedzialnym za przeprowadzenie kompleksowej restauracji rozpoczęło prace budowlane dworu w lipcu ubiegłego roku, teraz zaczął się ich drugi etap inwestycyjny. W Kłóbce zastajemy Agnieszkę Szymańską Brzeską, kierownika budowy dworu.
Bogata historia - Budynek dworu jest w stanie surowym, teraz zakład budowlany MS-BUD z Włocławka wykonuje wszystkie instalacje elektryczne i sanitarne, później posadzki i tynki – mówi Agnieszka SzymańskaBrzeska. - Podłogi będą z deski dębowej, podobnie stolarka okienna i drzwiowa. W sierpniu wykonane zostaną tynki elewacyjne, będziemy też wykonywać ogrodzenie. Ten etap powinien zakończyć się 25 października. - Po zdjęciu tynków w przyziemiu wyłoniła się wnęka o niewiadomym przeznaczeniu - mówi Piotr Nowakowski, dyrektor muzeum. - Zaczęliśmy zastanawiać się czemu ona miała służyć. Okazało się, że ustawiano w niej beczkę zbierającą ścieki z dwóch wyższych kondygnacji, gdzie były toalety. Beczka z fekaliami była codziennie opróżniana. Toalety w dworach w tym czasie w Polsce nie były jeszcze popularne, Maria Wodzińska przeniosła to rozwiązanie z Włoch w 1882 roku. Potwierdzenie znaleźliśmy w archiwaliach. Te pomieszczenia zostaną zrekonstruowane podob-
Dziewiętnastowieczny dwór w Kłóbce ma bogatą historię kultywowania tradycji polskich. Stąd wywodzą się: Józef Orpiszewski (1708-1830) – „kościuszkowiec”, Ludwik Orpiszewski (1810-1875) nazwany belwederczykiem - literat, współpracownik ks. Adama Czartoryskiego; Ignacy Orpiszewski (1811-1882) – sybirak, uczestnik powstania A. Zawiszy w 1833 r., autor literackich listów z wygnania; Lucjan Orpiszewski (1815-1878), powstaniec styczniowy, a także Władysław Orpiszewski (18221881) - tłumacz dzieł Woltera, mający szerokie kontakty polonijne, Władysław Orpiszewski mąż Marii Wodzińskiej (1819-1896), muzy Fryderyka Chopina i Juliusza Słowackiego (ślub wzięli w 1848 r. w kościele w Kłóbce). Maria w ostatnich latach swego życia mieszkała w Kłóbce, gdzie zmarła i została pochowana na miejscowym cmentarzu. W koście znajdują się trzy kamienne tablice, poświęcone Władysławowi, Marii Orpiszewskim i ich synkowi Tomaszowi. Zachował się też obraz Matki Boskiej z Dzieciątkiem, namalowany przez Marię Orpiszewską, który umieszczono w lewym bocznym ołtarzu. Na przykładzie patriotycznego rodu Orpiszewskich można odtworzyć historię Polski. Co planuje muzeum? - W koncepcji zagospodarowania dworu przyjęliśmy nie tylko przywrócenie jak najbardziej podobnego do znanego z ikonografii i opisów wyglądu dworu ale także
przywrócenie atmosfery siedziby wielopokoleniowej rodziny ziemiańskiej, intelektualistów i patriotów – wyjaśnia Piotr Nowakowski. - Planujemy też ekspozycje biograficzne poświęcone Marii Wodzińskiej-Orpiszeskiej, rodzinie Orpiszewskich i ich kręgowi towarzyskiemu. Posiadamy zabytkowe wyposażenie dworu - meble, które zostały odrestaurowane, a także obrazy oraz wiele pamiątek i bibelotów. Dla przykładu, w ubiegłym roku udało się zakupić akwarele i rysunki autorstwa Marii Wodzińskiej-Orpiszewskiej, jej pamiętnik oraz pianino będące jej własnością.
Ocalić od zapomnienia Warto wspomnieć, że w 1945 roku majątek przeszedł na skarb państwa, wtedy znaczna jego część została rozszabrowana lub zniszczona. Po wejściu wojsk radzieckich do Kłóbki pozwolono ludności na zabieranie mebli, przy okazji zniszczono wiele obrazów, pięknych ram obrazowych i marmurów. Rok później, w 1946 w dworze umieszczono szkołę. Od końca lat osiemdziesiątych dwór opustoszał i z roku na rok niszczał coraz bardziej. - Jestem przekonany, że niebawem Kłóbka będzie obiektem wiodącym na utworzonym szlaku Chopina biegnącym też przez powiat włocławski – mówi Sławomir Kopyść. - Należy nadmienić, że znajduje się na nim także miejscowość Długie w gminie Izbica Kujawska, w której urodziła się Tekla Justyna Krzyżanowska (1782-1861) – matka Fryderyka Chopina. W kościele w Izbicy Kujawskiej organizowane będą koncerty chopinowskie, taki odbył się już w ubiegłym roku. Budując ten niezwykle bogaty w wydarzenia historyczne szlak ocalimy od zapomnienia piękne karty naszej historii, przypomnimy młodym sylwetki ludzi, którzy tu żyli, ich patriotyzm oraz pokażemy kulturę naszego regionu na przestrzeni dziejów. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
W takim stanie był dwór w 2012 roku
TU i TERAZ 10 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Czerwcowa XXXI sesja Rady Gminy Kowal przyniosła dla wójta Stanisława Adamczyka absolutorium za 2012 rok.
nr 41, czerwiec 2013
Gmina Kowal
www.kujawy.media.pl
Absolutorium dla wójta
Gminie Kowal udało się wykonać budżet za rok 2012 i wypracować nadwyżkę operacyjną w kwocie ponad 270 tys. złotych. Komisja Rewizyjna w składzie: Krzysztof Guziński – przewodniczący, Mirosław Mechuła i Andrzej Rybarkiewicz (członkowie) pozytywnie i jednogłośnie zaopiniowała wykonanie budżetu gminy Kowal za 2012 rok i złożyła wniosek w sprawie wyrażenia opinii o wykonaniu budżetu i udzielenia z tego tytułu absolutorium dla wójta gminy Kowal do RIO. Opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej w Bydgoszczy była pozytywna. Komisja zwróciła się do Rady Gminy o udzielenie absolutorium wójtowi. Podczas czerwcowej sesji Rady Gminy Kowal, na której byli obecni nie tylko radni, ale także wszyscy sołtysi oraz pracownicy Urzędu Gminy wójt Stanisław Adamczyk złożył obszerne sprawozdanie z wykonania budżetu za rok 2012. - Budżet 2012 roku nie był łatwym, ani do planowania, ani do realizacji - mówił wójt Stanisław Adamczyk. – Był to czas spowolnienia gospodarczego kraju, a to miało także wpływ na kondycję finansową wszystkich samorządów, także naszego. Rosły też koszty, np. za energię, paliwo, na oświatę. Rząd nakładał na gminy dodatkowe zadania bez dodatkowego finasowania. Jednak udało się przy tym budżecie wykonać wiele zadań inwestycyjnych, z pożytkiem dla naszych mieszkańców.
W dyskusji radni podkreślali, że ważnym i potrzebnym wydatkiem inwestycyjnym było zakupienie dwóch samochodów ratowniczo-gaśniczych z funkcją chemiczno-ekologiczną dla strażaków z OSP Grabkowo oraz Gołaszewa za łączną kwotę 1.468.800 zł.
Wójt Stanisław Adamczyk z radnymi: Edward Dominikowski - przewodniczący Rady Gminy Kowal, Zbigniew Piotrkowski - zastępca przewodniczącego, Andrzej Rybarkiewicz, Grzegorz Matusiak, Tadeusz Śmigielski, Mirosław Mechuła, Katarzyna Gawrysiak, Eugeniusz Kwiatkowski, Robert Szałczyński, Henryk Goździalski, Krzysztof Guziński, Andrzej Zieliński, Zofia Bojakowska, Andrzej Włodarzewski, Adam Adamski, oraz: Krystyna Kurzawska – skarbnik gminy, Irena Majewska – inspektor ds. obsługi rady gminy. Budżet gminy Kowal na rok 2012, po uwzględnieniu dokonanych w ciągu roku zmian został zrealizowany. Na dzień 31 grudnia 2012 roku osiągnięto dochody w wysokości 14.113.651 zł, co stanowi 96,97 procent planu. Natomiast wydatki budżetowe wyniosły 13.843.243 zł, co stanowi 88,67 proc. planu. Nadwyżka budżetowa, to kwota 270.407,67 zł. Z zaplanowanych na wydatki inwestycyjne środków finansowych w kwocie 5.431.109 zł wydatkowano 4.220.014 zł, co stanowi 77,70 proc. planu. Spośród zaplanowanych zadań inwestycyjnych na 2012 r. nie zakupione zostały agregaty prądotwórcze na wyposażenie ujęć wody w celu zapewnienia ciągłości dostaw wody pitnej dla mieszkańców gminy. Okaza-
ło się bowiem, że zaplanowane środki na ten cel były zbyt małe, dlatego to zadanie przesunęliśmy do realizacji w 2013 roku z udziałem środków finansowych z dotacji z WFOŚiGW w Toruniu i Urzędu Marszałkowskiego w Toruniu. - Świadomie, za zgodą radnych nie przystąpiliśmy do położenia nawierzchni asfaltowej na zmodernizowanej drodze gminnej Dziardonice-Ossówek na odcinku Dziardonice-Dąbrówka – mówił wójt Adamczyk. Droga ta jest przewidziana do korzystania przez firmy budujące autostradę, dlatego niezasadnym byłoby jej asfaltowanie. Wiadomo, że ciężki sprzęt transportowy, wjeżdżający na tę drogę zniszczy ją. Inwestycja ta zostanie zrealizowana po zakończeniu budowy autostrady A1.
Ważne inwestycje za ponad 4 miliony zł wykonane w 2012 roku w gminie Kowal • Budowa sieci kanalizacji sanitarnej w Gołaszewie i części Przydatków Gołaszewskich wraz z rozbudową oczyszczalni ścieków ( etap IV) – koszt prawie 685 tys.; • Budowa dwóch zbiorników retencyjnych wraz z niezbędną infrastruktu-
rą na terenie stacji uzdatniania wody w Grabkowie - 391.508 zł; • Budowa przydomowych oczyszczalni ścieków - prawie 444 tys. zł; • Modernizacja ujęcia wody w Dębniakach wraz z budową wodociągu 23 220 zł; • Zakup samojezdnej kosiarki do
Zbiorniki retencyjne poprawiły zaopatrzenie w wodę
Edward Dominikowski, przewodniczący Rady Gminy Kowal podkreślał także wkład pracowników Urzędu Gminy w realizację budżetu, szczególnie skarbnik - Krystyny Kurzawskiej. Radni podjęli uchwałę o udzieleniu wójtowi absolutorium jednogłośnie. Razem z sołtysami i pracownikami urzędu podziękowali wójtowi bukietem kwiatów za sprawne kierowanie gminą.
Wójt Stanisław Adamczyk, po otrzymaniu absolutorium za 2012 rok dziękując, powiedział: - Cieszę się i serdecznie dziękuje że wszyscy radni głosowali za udzieleniem absolutorium, fakt że nie ma głosów przeciwnych cieszy wyjątkowo. Jednak realizacja budżetu nie jest tylko moją zasługą, jest to nasza wspólna sprawa. Swój udział mają wszyscy radni, sołtysi, a także pracownicy Urzędu Gminy. Tylko wspólna dbałość o gminę i jej mieszkańców, zgodne gospodarowanie może przynieść dobre efekty. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
Hanna Karwowska, sekretarz gminy wraz z sołtysami: Wojciech Raszka (Bogusławice), Wojciech Szydłowski (Czerniewiczki, Kazimierz Pietrzak (Dąbrówka, Ossówek), Roman Sarzyński (Dębniaki), Wiesław Wasielewski (Dobrzelewice), Jan Rybacki (Dziardonice) Józef Miziołek (Gołaszewo), Zygmunt Pułanecki (Grabkowo) Adam Adamski (Grodztwo), Wiesław Sadokierski (Kępka Szlachecka), Józef Maślanka (Krzewent), Marian Kozłowski (Nakonowo), Roman Gliński (Przydatki Gołaszewskie), Piotr Klimczak (Rakutowo, Rakutówek), Tadeusz Śmigielski (Strzały, Więsławice), Jan Kobielski (Unisławice), Andrzej Dominikowski (Więsławice Parcele)
trawy ( mały traktorek) - 50 tys. zł; • Remont i grysowanie drogi w Grabkowie – 66.137 zł; • Remont drogi gminnej (przepust) w miejscowości Więsławice – Boża Wola - 66.315,55 zł; • Przebudowa drogi gminnej w miejscowości Dobrzelewice i Strzały – 33.100 zł; • Modernizacja nawierzchni drogi dojazdowej do gruntów rolnych relacji Grabkowo - Kępka Szlachecka - Ossówek - 344.351 zł; • Zakup samochodów ratowniczogaśniczych z funkcją chemiczno-ekologiczną dla OSP Grabkowo i Gołaszewo - 1. 469.161 zł; • Zakup motopompy dla OSP Rakutowo – 5.600 zł; • Zakup zestawu asenizacyjnego do wywozu nieczystości płynnych – 299.505 zł; • Zakup koparko-ładowarki do usuwania awarii sieci wodno-kanalizacyjnych - 340.660zł; • Remont świetlicy wiejskiej w Krzewencie - 52.500 zł; • Remont świetlicy wiejskiej w Dębniakach - 48.800 zł.
opr. Aneta Kwarcińska
Bezpieczeństwo w ruchu drogowym
Reprezentowali województwo Uczniowie z Gimnazjum Publicznego w Grabkowie reprezentowali nasze województwo w XXXVI Ogólnopolskim Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym. Tegorocznym gospodarzem finału XXXVI Ogólnopolskiego Turnieju Bezpieczeństwa w Ruchu Drogowym było Jasło. W sprawdzianie wiedzy teoretycznej i konkurencjach sprawnościowych, które po raz pierwszy w historii mistrzostw odbyły się na Podkarpaciu, wzięli udział reprezentanci szesnastu województw – prawie setka dzieci i młodzieży szkolnej. Cała impreza trwała trzy dni. W jej trakcie przeprowadzono konkurencje finałowe, tj. jazda rowerem po torze przeszkód, udzielanie pomocy przedmedycznej, test wiedzy oraz jazda jednośladem
po miasteczku ruchu drogowego zgodnie z obowiązującymi przepisami. W turnieju rywalizowali uczniowie szkół podstawowych i gimnazjalnych z całego kraju. Były to drużyny, które zwyciężyły w poszczególnych finałach wojewódzkich. W kategorii gimnazjów województwo kujawsko-pomorskie reprezentowała drużyna z Gimnazjum Publicznego w Grabkowie pod opieką Pawła Ogłodzińskiego. Uczniowie: Arkadiusz Osmałek (kl. I), Dariusz Ormiński (kl. II) oraz Mateusz Olak (kl. III) zajęli 8 miejsce. Należy wspomnieć, iż start na najwyższym szczeblu umożliwiły drużynie zwycięstwa w etapie powiatowym, okręgowym oraz wojewódzkim. Agnieszka Wieczorek
nr 41, czerwiec 2013
I TU i TERAZ
Wydarzenia
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
11
Prof. Jerzy Bralczyk we Włocławku
Bawił wszystkich, okazało się, że uczył Znany językoznawca, prof. Jerzy Bralczyk był gościem specjalnym ogólnopolskiej konferencji naukowej z cyklu „Praktyki pedagogiczne ważnym ogniwem w procesie kształcenia nauczycieli edukacji wczesnoszkolnej i przedszkolnej” zorganizowanej w Państwowej Wyższej Szkole Zawodowej we Włocławku. Pod patronatem prezydenta Włocławka w PWSZ 6 czerwca odbyła się ogólnopolska konferencja naukowa, która jest jednym z elementów szerszego,
wspólnego przedsięwzięcia PWSZ i miasta Włocławka pn. „Dobra praktyka najlepszym nauczycielem”, współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Gościem specjalnym był prof. Jerzy Bralczyk, który wygłosił wykład poświęcony sprawności językowej nauczyciela. Wypełniona znakomitymi gośćmi i studentami sala budynku dydaktycznego PWSZ na włocławskim Zawiślu dawno, a może nigdy podczas poważnego wykładu nie drżała od salw śmiechu. Pro-
Prof. Jerzy Bralczyk i prof. zw. dr hab. Tadeusz Dubicki, rektor Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej we Włocławku
Pewni panowie zarządzający powiatem włocławskim próbują manewrować prawem, przekonując przy tym wszystkich, że są szlachetni i bez skazy. W majowym wydaniu gazety „Tu i Teraz”, napisaliśmy, że w powiecie włocławskim próbowano dopasować kryteria konkursu na dyrektora tworzonego Zespołu Szkół w Kowalu pod konkretną osobę, chcąc dopisać „nauczanie początkowe”. Ujawienie tego faktu wzbudziło poruszenie. Na łamach biuletynu Starostwa Powiatowego we Włocławku, zwanego „Gazetą Powiatu Włocławskiego” nr 2/13 (biuletynu, bo w tym wydawnictwie publikowane materiały nie są podpisane) anonimowy autor zarzucił mi rozsiewanie plotki m.in. dotyczącej „podpasowywania” kryteriów konkursu. Zespół pod lupą wojewody W majowym „Tu i Teraz” pisaliśmy, że powiat włocławski łączy dwie szkoły w Kowalu, z których jedna istnieje tylko na papierze, bo funkcjonować zacznie dopiero 1 lipca br. W składał zespołu mają wchodzić istniejące Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych w Kowalu i dotąd wirtualna nowo powołana Szkoła Policealna. Prawnik starostwa zauważył nieprawidłowość i projektu wadliwej uchwały nie podpisał. Jednak radni przegłosowali uchwałę z pięcioma głosami wstrzymującymi się. Napisaliśmy też, że nadzór prawny wojewody kujawsko-pomorskiego albo nie przeczytał uchwały, albo przeszedł nad nią do porządku
fesor Jerzy Bralczyk z właściwą sobie swadą i humorem obrazował kontakt językowy nie tylko nauczyciela i ucznia. Wykład okrasił anegdotami i przykładami mowy polskiej, którą wszyscy dobrze znamy z życia codziennego. Okazało się, że nie zawsze sobie uświadamiamy o czym mówimy. Profesor ucząc, rozbawił wszystkich zebranych, a może „w zasadzie wszystkich” lub „właściwie wszystkich”. - Miękka mowa, częste ozdabianie „wacikami” naszych wypowiedzi jest często uzasadnione i zrozumiałe, ale odbierane jest jako niedowład językowy, tak samo jak stękanie - mówił profesor. - Rozmowy nie tylko powinny być skuteczne, mówienie powinno także sprawiać nam przyjemność. Na zakończenie wykładu prof. Jerzy Bralczyk przedstawił swój sposób uczenia. - Jako młody asystent myślałem, że będę uczył ucząc – mówił. - Potem pomyślałem, że spróbuję uczyć bawiąc. Później doszedłem do niedobrego wniosku, że może będę bawił ucząc. Pod koniec swojej kariery akademickiej niebezpiecznie zbliżam się do poziomu ba-
Sala ze śmiechem przyjmowała słowa profesora wić - bawiąc, ale zakładam, że gdzieś tam może jakieś uczenie jest. Sformułowałem kiedyś zasadę, że dobrze jest wiedzieć, a nie wiedzieć, że się wie. Dzisiaj wymyśliłem drugą - tak uczyć, żeby nikt nie wdzieł, że się uczy. Gromkimi brawami i kwiatami żegnała sala profesora Jerzego Bralczyka, który oczarował wszystkich mówieniem o mówieniu. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
*** Prof. Jerzy Bralczyk pracuje w Wyższej Szkole Psychologii Społecznej i w Uniwersytecie Warszawskim. Zajmuje się językiem mediów, polityki i reklamy. Jest wiceprzewodniczącym Rady Języka Polskiego. Prowadzi stronę internetową - www.bralczyk.pl oraz udziela porad językowych za pomocą wideo-bloga „Co na języku to w głowie” - jerzybralczyk.bloog.pl. Jest też autorem kilku książek, m.in. „Porzekadła na każdy dzień”, „Mówi się”, „444 zdania polskie”, „Świat przez słowa”, „Język na sprzedaż”. Pod jego redakcją wydano też Słownik 100 tysięcy potrzebnych słów. W Polskim Radiu prowadzi codzienną audycję „Słowo o słowie”. Zbiera wydania „Pana Tadeusza” i stare podręczniki dobrego zachowania i mówienia.
Śladem naszych publikacji
Powiat tworzy własną szkołę dziennego, nie kwestionując jej legalności. Tymczasem wojewoda kujawsko-pomorski wszczął postępowanie nadzorcze w sprawie nieważności uchwały Rady Powiatu we Włocławku z 26 kwietnia 2013 roku dotyczącej utworzenia Zespołu Szkół w Kowalu. Termin rozstrzygnięcia wojewody minął 30 maja br. jednak do starostwa żadne rozstrzygnięcie nie wpłynęło. Kuratorium Oświaty w Bydgoszczy czeka na odpowiedź z ministerstwa. Złożyło bowiem pismo z zapytaniem o interpretację prawną. Kłopot w tym, że zgodnie z prawem oświatowym do połączenia szkół potrzebne są opinie rad pedagogicznych łączonych szkół. Jedna z łączonych szkół nie istnieje, więc nie dołączono opinii rady pedagogicznej tej szkoły, bo ona także jeszcze nie istnieje. - Jeżeli taka opinia wpłynie i będzie pozytywna, wówczas sprawa będzie dla powiatu korzystnie zakończona - mówił na posiedzeniu zarządu powiatu sekretarz powiatu Zygmunt Bałuta. - Natomiast jeżeli opinia będzie negatywna sprawa zostanie skierowana do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Innymi słowy kierujący powiatem liczą, że nim sąd rozstrzygnie sprawę, co trwa miesiącami, plany zre-
alizują po swojemu. Nie czekając na rozstrzygnięcie nadzorcze, powiat przeprowadził konkurs na dyrektora nowo powołanego zespołu szkół. Sprawa zaniepokoiła radnego Tomasz Chymkowskiego - członka zarządu powiatu. Jaki skutek powołania? - Czy są przesłanki ku temu, aby konkurs na dyrektora Zespołu Szkół w Kowalu się nie odbył? – pytał na posiedzeniu zarządu radny Tomasz Chymkowski. Jaki będzie skutek powołania dyrektora ZS w Kowalu, jeśli uchwała o powołaniu zespołu będzie nieważna – pytał dalej. - Gdyby rozstrzygnięcie wojewody było negatywne, wówczas można powierzyć jednej osobie prowadzenie jednej i drugiej szkoły mówił na tym samym posiedzeniu zarządu starosta Kazimierz Kaca. Tu, niestety, starosta się pomylił, nie wiedział, czy nie chciał wiedzieć, że takie rozwiązanie jest zgodnie z prawem oświatowym niemożliwe. Sprawę wyjaśniał wicestarosta Zbigniew Lewandowski, który słusznie zauważył, że nie można powierzyć stanowiska dyrektora osobie, której już wcześniej takie stanowisko powierzono. Wicestarosta zauważył też, że obecna dyrektor
Liceum Ogólnokształcące dla Dorosłych w Kowalu ma powierzone stanowisko i dalej obligatoryjnie na powiecie ciąży obowiązek przeprowadzenia konkursu na zajmowane przez nią stanowisko. Warto zauważyć, że w Liceum Ogólnokształcącym dla Dorosłych w Kowalu pełniła tę funkcję tylko na połowę etatu. Jest to kolejna nieprawidłowość. MEN wyjaśnia, co zresztą wynika z przepisów prawa, iż nie przewidują one powierzenia stanowiska dyrektora szkoły w niepełnym wymiarze godzin. Dodajmy, że wprawdzie w oparciu o art. 42 ust. 6 nauczyciele zajmujący stanowiska kierownicze w szkole realizują zajęcia w obniżonym wymiarze w stosunku do obowiązującego, bądź też są w ogóle z tego obowiązku zwolnieni, ale nie oznacza to, że mogą sprawować swoją funkcje na pół etatu. Plotkowano na zarządzie? Kiedy zarząd powiatu miał podjąć uchwałę w sprawie ogłoszenia konkursu na stanowisko dyrektora Zespołu Szkół w Kowalu w projekcie uchwały podpunkt 2 pkt. 1 załącznika do uchwały znalazł się zapis nauczanie początkowe. Wyraźnie widać, że chciano dopuścić
do konkursu na dyrektora osobę, która takie uprawnienia posiada i nie chodziło wcale o obecną panią dyrektor, która ma pełne uprawnienia do prowadzenia zarówno LO dla Dorosłych jak i Szkoły Policealnej. Ostatecznie zapis o nauczaniu początkowym nie znalazł się w podjętej uchwale, a to dzięki radnemu Bogdanowi Sadowskiemu, który wyjaśnił , że „przepisów rozporządzenia nie można uściślać, bowiem są one bardzo uściślone i rozwinięte”. Wyraźnie o tym pisaliśmy. Przytoczone przez nas zapisy protokołu zarządu (nr 124/13 z 8 maja br.) nieznany obrońca, który nie ma odwagi podpisać się pod własnymi słowami imieniem i nazwiskiem, nawet funkcją nazwał rozsiewaniem plotki. Powstaje zatem pytanie – czy panowie na posiedzeniach zarządu powiatu plotkujecie? Nie mam nic przeciwko działającemu LO dla Dorosłych w Kowalu, co mi zarzucono, ani przeciwko łączeniu szkół w zespoły, gdyż jest to dobry sposób na szukanie oszczędności w niedoszacowanej przez państwo oświacie. Mój sprzeciw budzi jednak manewrowanie prawem. Do sprawy w „Tu i Teraz” wrócimy.
Jolanta Pijaczyńska
TU i TERAZ 12 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 41, czewiec 2013
Lubanie
www.kujawy.media.pl
Bezpieczeństwo w gminie bez posterunku
Wzrosła wykrywalność, mniej włamań
Od lewej: Irena Durniat, Teresa Bryl, Jadwiga Ferner, Jadwiga Kurant, Hanna Zgorzelak, Mariola Danielewska i Stefan Wienconek
Kombatanci obradowali Zebranie Sprawozdawczo-Wyborcze Gminnego Koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych odbyło się 5 czerwca. Wybrano nowy zarząd. W zebraniu odbywającym się w lokalu „Gościniec” w Lubaniu oprócz członków koła, uczestniczyli zaproszeni goście w osobach: przewodniczącej Rady Gminy Jadwigi Kurant, kierownika NZOZ Hanny Zgorzelak i kierownika GOPS Marioli Danielewskiej. Sprawozdanie z działalności koła w kadencji 2008-2013 złożyła prezes Jadwiga Ferner, zaś sprawozdanie finansowe skarbnik Teresa Bryl. W wyniku jawnych wyborów w skład zarządu koła na lata 2013-2017 weszli: Jadwiga Ferner (prezes), Stefan Wienconek (viceprezes), Teresa Bryl (skarbnik), Irena Durniat (sekretarz) i Marianna Skowrońska (członek). Trzyosobową Komisję Rewizyjną stanowią: Halina Wienconek (przewodniczący), Janina Krzyżańska i Tadeusz Kurdubski (członkowie). Spotkanie zakończyła dyskusja przy kawie i ciastach.
Absolutorium jednogłośnie Wójt Sławomir Piernikowski na sesji 26 czerwca otrzymał absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2012 rok. XXIII sesja Rady Gminy Lubanie zawierała ponad dwadzieścia punktów porządku obrad. Wśród nich znalazło się m.in. głosowanie nad udzieleniem wójtowi absolutorium. Budżet Gminy Lubanie w 2012 roku został wykonany zgodnie z prawem. Dochody wykonane – to kwota 15.479 447 zł. Wydatki wyniosły 16.161 526 zł. Radni po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z wykonania budżetu w 2012 roku oraz pozytywnymi opiniami: Komisji Rewizyjnej i RIO przystąpili do głosowania. Wójt Sławomir Piernikowski otrzymał absolutorium z tytułu wykonania budżetu za 2012 rok jednogłośnie.
Mijają właśnie dwa lata od czasu zlikwidowano posterunek policji w Lubaniu. Teren gminy obsługują funkcjonariusze z posterunku w Brześciu Kujawskim. Ta zmiana organizacyjna nie spotkała się początkowo z przychylnym przyjęciem mieszkańców gminy Lubanie, którzy obawiali się że reorganizacja wpłynie negatywnie na ich bezpieczeństwo, spowoduje wzrost ilości przestępstw oraz pogłębi trudności z zabezpieczeniem porządku publicznego podczas licznych imprez masowych takich jak: mecze piłkarskie, pikniki czy majówki. Jak pokazał upływający czas, nic takiego się nie stało. Z informacji o stanie bezpieczeństwa, przedstawionej przez asp. sztab. Henryka Marczewskiego, kierownika posterunku policji w Brześciu Kujawskim, na majowej sesji Rady Gminy wynika jasno, iż równocześnie ze wzrostem czynów zabronionych wzrósł też i to znacznie tzw. wskaźnik wykrywalności. W stosunku do poprzedniego, 2011 roku nastąpił spadek ilości włamań, a także przestępstw dotyczących kierowania pojazdami w stanie nietrzeźwości. Z przeprowadzonej analizy wynika, iż największą liczbę przestępstw popełnionych na terenie gminy zanotowano w czterech miejscowościach: Lubaniu, Probostwie, Ustroniu i Gąbinku. - Po analizie wszystkich danych należy stwierdzić, iż 60 proc. odnotowanych przez nasz posterunek przestępstw
Zabezpieczanie imprez masowych to część policyjnej działalności profilaktyczno-prewencyjnej. Na zdjęciu policyjny radiowóz na ulicach Lubania podczas tegorocznej Parady Szumana. dotyczy terenu gminy Brześć Kujawski - mówi Henryk Marczewski. - Stąd też jest ona zdecydowanie bardziej zagrożona przestępczością niż gmina Lubanie. Nie ma co z tego wyciągać daleko idących wniosków. Gmina Lubanie jest zdecydowanie mniejsza od sąsiada. Wspomnianą już policyjną statystykę, znacząco - o około 20 proc. podnoszą zgłoszenia napływające z terenu budowy autostrady A1 przebiegającej również przez teren gminy Lubanie. - W efekcie braku właściwego zabezpieczenia mienia i braku dozoru przestępcy mieli w wielu przypadkach ułatwione zadanie – wyjaśnia asp. Henryk Marczewski. - W dodatku znaczny upływ czasu od momentu zaistnienia zdarzenia do chwili jego zgłoszenia, duża ilość osób i firm pracujących na tej budowie powodował, że wykrycie sprawców
było bardzo trudne oraz wymagało dużego wysiłku i wnikliwej pracy operacyjnej. Co ciekawe, większość ustalonych sprawców włamań i kradzieży, do których doszło na budowie wywodziła się spośród grona pracowników zatrudnionych w firmach realizujących tę inwestycję. Spośród ogólnej liczby 167 sporządzonych w 2012r. wniosków o ukaranie i skierowanych do Sądu Rejonowego we Włocławku tylko 47 popełniono na terenie gminy Lubanie. Z tego 27 dotyczyło kradzieży, 10 uszkodzenia mienia 6 wykroczeń drogowych, zaś pozostałe 4 spożywania alkoholu w miejscach publicznych. Spośród 111 osób doprowadzonych przez funkcjonariuszy brzeskiego posterunku do Miejskiej Izby Wytrzeźwień we Włocławku tylko (lub aż) 24 okazało się być mieszkańcami gminy Lubanie.
Na uwagę zasługuje fakt, iż podczas organizowanych w minionym 2012 roku kilkunastu imprez o charakterze otwartym, pikników i meczów piłkarskich policja nie odnotowała żadnych wybryków chuligańskich ani wydarzeń o charakterze kryminalnym O tym że bezpieczeństwo mieszkańców to również sprawa samorządu świadczy między innymi finansowe wsparcie ze strony wójta i Rady Gminy. Środki te przeznaczane na zakup paliwa do radiowozów, co pozwala policjantom na skuteczniejsze ściganie sprawców wykroczeń oraz lepszą dyslokację sił i środków w miejsca najbardziej zagrożone, a także aktywniejszą prewencję i współpracę ze środowiskiem. Władze samorządowe odnowiły także część pomieszczeń w budynku Urzędu przeznaczonych na policyjny punkt konsultacyjny. Funkcjonariusze dużą rolę przywiązują także do działalności profilaktyczno-prewencyjnej, czego dowodem jest udział w zabezpieczaniu imprez o charakterze sportowym, jak i kulturalnym. Odwiedzali również placówki oświatowe, przeprowadzając tam pogadanki na temat zachowania się na drogach, bezpiecznego spędzania czasu podczas ferii i wakacji, a także konsekwencji prawnych w przypadku nieprzestrzegania przepisów lub złamania obowiązującego prawa.
Jerzy Chudzyński
Na boisku „Orlik” w Lubaniu 18 czerwca rozegrano Turniej Piłki Nożnej Chłopców o Puchar Wójta Gminy. W imprezie rywalizowało łącznie pięć zespołów złożonych z zawodników roczników 2002 – 2004, reprezentujących dwa kluby sportowe: „Orzeł” Służewo i WKS „Włocłavia” oraz trzy szkoły podstawowe: Baruchowo i Lubanie (dwa zespoły), zaś mecze systemem „każdy z każdym” trwały po 18 minut.
Ostatecznie I miejsce w tej rywalizacji zajął „Orzeł” Służewo, wyprzedzając WKS Wlocłavię i SP Lubanie. Królem strzelców został z dorobkiem 8 bramek Hubert Kasprzyk (Orzeł), najlepszym zawodnikiem wybrano Miłosza Markiewicza (Włocłavia), zaś najlepszym golkiperem Łukasza Tomaszewskiego (Lubanie). - Oddany oficjalnie do użytku w listopadzie 2012 roku kompleks boisk „orlik” na co dzień
tętni życiem, czego dowodem jest choćby ten turniej. Władze i Rada Gminy stawia na dzieci i młodzież – mówi Sławomir Piernikowski, wójt gminy. - W miarę posiadanych środków finansowych staramy się wspierać wszelkie inicjatywy mające na celu uprawianie różnych dyscyplin sportu, w tym piłki nożnej. Na pewno ktoś z tych młodych kiedys zasili nasze LTP. Tekst i fot. Jerzy Chudzyński
Fot. Jerzy Chudzyński
Z orlika na stadiony
Uczestnicy wycieczki na Rynku Starego Miasta na tle pomnika warszawskiej Syrenki
Do Łazienek, Zamku, na Powązki
Frajda cały dzień Stoją (od lewej): Marcin Zapiec (trener), Mikołaj Maklakiewicz, Gabriela Zimecka, Jonasz Smoliński, Dominik Woźniak, Augustyn Bławat, wójt Sławomir Piernikowski, Łukasz Tomaszewski,Miłosz Makowski, Dawid Kołudkiewicz, Szymon Kłonowski, Norbert Karasiewicz, Błażej Włoch i dyrektor SP Ewa Mazurkiewicz. W rzędzie dolnym (od lewej): Szymon Maderak, Jakub Kuligowski, Miłosz Kurtys, Filip Wietrzyński, Błażej Kołtoński, Zuzanna Balukiewicz, Szymon Makowski, Bartłomiej Woźniak, Adrian Naczmański, Daniel Śmieszny i Kamil Kopaczewski.
Członkowie Koła nr 20 Polskiego Związku Emerytów Rencistów i Inwalidów w Lubaniu wybrali się 5 czerwca na jednodniową wycieczkę do Warszawy. Pobyt w stolicy Polski rozpoczęli od odwiedzenia kwatery ofiar Katastrofy Smoleńskiej na cmentarzu Komunalnym (d. wojskowym) na Powąz-
kach. Później spod mostu Śląsko-Dąbrowskiego wjechali najstarszymi ruchomymi schodami, będącymi częścią trasy W-Z, na plac Zamkowy. Chwila odpoczynku pod kolumną króla Zygmunta II Wazy i przyszedł czas na zwiedzanie komnat Zamku Królewskiego. Następnie wspólny spacer ul. Świętojańską na Rynek Sta-
rego Miasta i czas wolny na obiad w cieniu Barbakanu. Kolejnym i jednocześnie ostatnim punktem pobytu była godzinna wizyta w Łazienkach Królewskich. To pozwoliło jedynie na krótki spacer parkowymi alejkami obok Pałacu na Wyspie do pomnika Fryderyka Chopina usytuowanego w Ogrodzie Modernistycznym będącym częścią Łazienek przylegającą bezpośrednio do Belwederu. Wyjazd sfinansowany został przez samorząd gminy.
J.Ch..
nr 41, czerwiec 2013
I TU i TERAZ
Rozmowa
www.kujawy.media.pl O powolnych pracach na autostradzie biegnącej przez powiat włocławski zabierają głos prawie wszyscy, posłowie, samorządowcy. Pan chce rozmawiać o odcinku w gminie Kowal, a konkretnie w Grabkowie. Skąd to zainteresowanie, autostradą właśnie tym miejscu? - Struktury powiatowe PSL-u, którego jestem członkiem patrzą na budowę autostrady z perspektywy rolników, chociaż nie tylko. Problemem jest dokończenie budowy całego odcinka autostrady liczącego 64 kilometry między Czerniewicami koło Torunia a Kowalem. Ta droga dała się we znaki ludziom mieszkającym w pobliżu budowy traktu, a są to w większości rolnicy oraz wszystkim użytkownikom zniszczonych dróg powiatowych i gminnych. W maju powiało optymizmem, bowiem Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad ogłosiła, że polsko-włoskie konsorcjum Salini Polska rozpoczyna dokończenie budowy. Jednak to, co możemy obserwować na autostradzie, nie wróży rychłego zakończenia budowy. W gminie Kowal w Grabkowie, czy też w pobliskich Czerniewiczkach wielkiego ruchu nie ma, a mieszkańcy, w zdecydowanej większości rolnicy nadal mają kłopoty z dojazdem do swoich domostw.
- Owszem, czytałem chyba dwa takie raporty. Jednak te informacje dotyczą całego 64. kilometrowego odcinka. Niedawny wpis, mówiący o tym, że na autostradzie dzien-
I
13
Rozmowa z Markiem Szubskim
Nie można zrzucać kosztów na tych, którzy mieszkają w pobliżu budowy autostrady nie pracowało średnio 430 osób i 170 maszyn budowlanych niewiele mówi. W Grabkowie takiego ruchu na autostradzie nie widać, podobnie jak w innych miejscowościach powiatu włocławskiego położonych przy nitce autostrady, np. w gminie Włocławek – Kruszynie i Smólsku też niewiele się dzieje, podobnie w Pikutkowie w gminie Brześć Kujawski. Natomiast zauważyłem, że w Czerniewiczkach rozpoczęto prace przy wiadukcie, ale już w Grabkowie wiadukt zrósł chwastami i nadal tam nic się nie robi, po prostu marazm. Tymczasem GDDKiA ogłosiła, że kontynuowane są prace przygotowawcze i porządkowe na obiektach mostowych, a ja takich prac w Grabkowie nie widzę, oglądam natomiast sterty śmieci. Zastrzeżenia do tempa prac na odcinku autostrady A1 w powiecie włocławskim mają wszyscy samorządowcy. Dodam iż zauważył ten stan sam minister Sławomir Nowak. Prace budowlane mają zakończyć się za rok, jednak tak jak inni, mam wątpliwości, czy termin zostanie dotrzymany. Im więcej interwencji w sprawie budowy, tym lepiej, wymuszają one nadzór.
Skąd wiem? Często jeżdżę tą drogą, rozmawiam też z ludźmi żyjącymi w pobliżu budowy. Znam te tereny bardzo dobrze. Z Grabkowa wywodzi się mój dziadek Bronisław, tu mieszkał mój ojciec Benedykt, po nim objąłem gospodarstwo rodzinne. Przez kilka lat nawet prowadziłem produkcję roślinną. Przez dwie kadencje byłem też wójtem gminy Kowal. Nadal tu jestem zameldowany, więc trudno być obojętnym. Od połowy czerwca na stronie internetowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad pojawiły się raporty tygodniowe o tym, co dzieje się na budowie A1. Można wnioskować, że roboty ruszyły pełną parą.
Gazeta Powiatu Włocławskiego
Marek Szubski: - Tegoroczne żniwa, tak jak poprzednie, znowu będą utrudnione przez długie objazdy ciągnikiem lub kombajnem. Inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tych strat z pewnością nie zrekompensuje
Wspomniał pan o Grabkowie… - W Grabkowie rolnicy borykają się z problemem dojazdu do pól uprawnych, ponieważ autostrada A1 dzieli tę miejscowość na dwie części, a to powoduje duże utrudnienia w ruchu pojazdów pomiędzy obiema stronami. Rolnicy już kolejny rok zmuszeni są do korzystania z długich, nawet dziesięciokilometrowych objazdów krajową „jedynką” przez Kowal. Tegoroczne żniwa, tak jak poprzednie, znowu będą utrudnione przez te długie objazdy ciągnikiem lub kombajnem. Wydatek też większy, bo paliwo drogie. Warto też zauważyć, że niedokończone prace na budowie autostrady
Autostrada w Grabkowie już zarasta i opuszczenie budowy w ubiegłym roku już tak poczyniło wielkie szkody, bo uprawy i gospodarstwa były jesienią ubiegłego roku i tegoroczną wiosną podtapiane. Dobrze się stało, że rolnicy i samorząd gminy Kowal wywalczyli, że na drodze powiatowej postawiono zakaz wjazdu ciężkim sprzętem, od ruchu którego nawet mury domów pękały. Przy wielkich budowach zawsze trzeba uzbroić się w cierpliwość i liczyć się ze stratami. - To prawda, jednak nie można zrzucać kosztów na tych, którym przyszło mieszkać w pobliżu budowy. Jednak tak się dzieje, że inwestor Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad tych strat z pewnością nie zrekompensuje. Budowa autostrady daje wiele powodów, aby o niej mówić. Niektórzy mogą pomyśleć, że zabiera pan głos w sprawie, ponieważ chce znowu startować w przyszłych wyborach na wójta gminy Kowal. - Ja już nie raz mówiłem, że nie będę wchodził drugi raz do tej samej rzeki, nie zamierzam ubiegać się o fotel wójta gminy, mimo, że jest to
także w pewnym sensie moja gmina, bo nadal mam tu swoje grunty rolne. Wprawdzie sam już nie gospodaruję, pomimo że jestem rolnikiem, absolwentem dawnej Akademii RolniczoTechnicznej w Olsztynie. Związany jestem też z działalnością jednostki OSP w Grabkowie. Obecnie pracuję w Kujawsko-Pomorskim Zarządzie Melioracji i Urządzeń Wodnych. Natomiast w chwilach wolnych realizuję się w zespole folklorystycznym „Smólnik”, który już ma wiele osiągnięć w postaci nagród. Na zaproszenie Muzeum Ziemi Kujawskiej i Dobrzyńskiej wystąpimy 30 czerwca na festynie folklorystycznym z cyklu „Z życia dawnej wsi” pt. „Pasterze na Bachorzy” w Kujawsko-Dobrzyńskim Parku Etnograficznym w Kłóbce ze spektaklem „Król pasterzy”. Za odtworzenie tego zwyczaju zespół otrzymał nagrody na dwóch prestiżowych festiwalach – Spotkaniu z Folklorem Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej w Ciechocinku w 2012 roku oraz na Wojewódzkim Spotkaniu Teatrów Obrzędu Ludowego w Gostycynie w 2013.
Rozmawiała: Jolanta Piaczyńska
Sieć ciepłownicza we Włocławku
Wygodne i tanie ogrzewanie na osiedlu Miejskie Przedsiębiorstwo Energetyki Cieplnej Sp. z o.o. we Włocławku realizując swoją strategię inwestycyjną kieruje się przede wszystkim poprawą komfortu życia mieszkańców oraz dbałością o środowisko naturalne.
promocja
Kładka nad Zgłowiączką Te dwie przesłanki stały u podstaw wykonanego już projektu pn. „Likwidacja niskich emisji w rejonie Starówki Miasta Włocławek”. Pomoc Unii Europejskiej wykorzystana zastała nie tylko na zamianę palenisk węglowych na nowoczesne ciepło systemowe. Umożli-
wiła również budowę preizolowanej sieci cieplnej w najstarszej części miasta. Dało to również możliwość dalszego rozwoju sieci cieplnej w tej części miasta. Obecnie wyłącznie ze środków MPEC rozbudowywana jest infrastruktura, która pozwoli kolejnym mieszkańcom skorzystanie z wygodnego i taniego ogrzewania oferowanego przez włocławskich ciepłowników. W dużej mierze możliwe jest to dzięki inwestycjom realizowanych przez władze Włocławka. Budowana kładka pieszo-rowerowa nad rzeką Zgłowiączką, pozwoli na
pokonanie tej naturalnej przeszkody przez infrastrukturę ciepłowniczą. Dzięki temu m.in. zlikwidowana zostanie wyeksploatowana kotłownia olejowa przy ul. Wyszyńskiego 19, a mieszkańcy tego budynku płacić będą zdecydowanie niższe rachunki za ciepło. Dostęp do nowoczesnej sieci ciepłowniczej MPEC uzyskają również inni mieszkańcy ulic znajdujących się w tym rejonie miasta tj. Szpitalna, Rzeczna, Solna, Wyszyńskiego. Ciepło produkowane przez MPEC ogrzeje również budowaną obecnie przez władze Włocławka przystań wioślarską.
Wszelkie inwestycje infrastrukturalne wymagają optymalnej koordynacji. Dlatego już w ubiegłym roku został zrealizowany wstępny element budowanej sieci cieplnej w ul. Gdańskiej. Było to podyktowane koniecznością wy-
przedzenia prac związanych z przebudową tej ulicy przez samorząd Włocławka. Do obiektów opieki zdrowotnej Obecnie realizowana jest budowa odcinka zaprojek-
towanego w bezpośrednim sąsiedztwie budowanej przystani. Trwają również przygotowania do rozpoczęcia budowy odcinka od ul. Gdańskiej do rzeki Zgłowiączki. Wymagać to będzie ingerencji w część terenów zieleni znajdujących się w tym obszarze. Po zakończeniu prac budowlanych wykonawca robót zobowiązany został do przywrócenia ich do obecnego stanu. Jeszcze w tym roku, zbudowany zostanie ostatni etap osiedlowej sieci cieplnej, który umożliwi dostarczenie ciepła do obiektów opieki zdrowotnej znajdujących się w rejonie ulic Wyszyńskiego i Szpitalnej. PK
TU i TERAZ 14 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I
nr 41, czerwiec 2013
Izbica Kujawska
www.kujawy.media.pl
Wiadomości M-GOK w Izbicy Kujawskiej
Zaczarowana noc nad jeziorem Dawne, obchodzone niegdyś przez Słowian święto ognia, wody, słońca i księżyca, urodzaju, płodności, radości i miłości było tematem spektaklu, który odbył się nad Jeziorem Długie. Na plażę gminną, późnym wieczorem 22 czerwca br., ku zaskoczeniu organizatorów, licznie przybyli nie tylko mieszkańcy gminy Izbica Kujawska, ale także turyści wypoczywający w naszym regionie. W tym dniu wystąpili chłopcy i dziewczęta z Zespołu Pieśni i Tańca „KUJAWY” z Włocławskiego Centrum Kultury. Rodzajowy obrazek z życia dawnej społeczności, także izbickiej, bo starsze pokolenie jeszcze dobrze pamięta chociażby puszczanie wianków - wpisał się w klimat tej zaczarowanej nocy. Nie obyło się bez wróżb, skakania przez ogień i szukania kwiatu paproci. Widowisko przygotował główny choreograf Zespołu Maciej Mielczarski. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej, który był organizatorem tego wydarzenia kultural-
- Dawne zwyczaje i obrzędy odchodzą w niepamięć, dlatego chcieliśmy nawiązać do owych starych rodzimych tradycji – mówi Adam Myrta, dyrektor M-GOK . – Przypomnieć, szczególnie młodym, że takie zwyczaje pielęgnowano także na naszym terenie. Może nie wszystkim podoba się taki rodzaj spędzania wolnego czasu, ale naszą rolą jest także chronienie przed zapomnieniem tego co było. Mile zaskoczeni byliśmy tak dużym uczestnictwem społeczeństwa w tej imprezie. Dlatego też będziemy chcieli kontynuować imprezę w kolejnych latach, w wzbogaconej formie. Inicjatywę MGOK docenił izbicki samorząd, dofinansowując widowisko. Natomiast nagrody dla uczestników konkursu ufundowało Stowarzyszenie LGD Dorzecza Zgłowiączki oraz izbicki ośrodek kultury.
Zdjęcia Bogdan Brzeziński
Zespół Pieśni i Tańca „Kujawy” z Włocławskiego Centrum Kultury
Z Ameryki i Afryki do piramid
Dzień dla mamy Nie ma jak u mamy..., to tytuł koncertu, na który w dniu 24 maja br. Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej zaprosił wszystkie mamy. Wystąpili znani artyści telewizyjni i estradowi Ludmiła Małecka i Artur Grudziński. Ponadto na scenie ośrodka kultury zaprezentowali się uczniowie ogniska muzycznego „Synkopa” prowadzonego przez Piotra Twardowskiego przy MGOK. Dla uczestników koncertu przewidziano słodki poczęstunek oraz kwiaty dla każdej mamy.
Fot. Adam Myrta
MGOK w Izbicy Kujawskiej 20 czerwca gościł studentki z Ameryki Południowej i Afryki, które odwiedziły powiat włocławski w ramach programu AIESEC.
Malowane jeziora W drugiej połowie maja br., w ramach projektu realizowanego przez Lokalną Grupę Rybacką LGD Dorzecza Zgłowiączki, M-GOK w Izbicy Kuj. zorganizował warsztaty plastyczne dla dzieci i młodzieży z izbickich szkół. Zajęcia, w których uczestniczyło siedemnaścioro dzieci zakończyły się konkursem. Tematem prac są jeziora leżące na terenie objętym LGR, a celem tej inicjatywy była aktywizacja lokalnej społeczności oraz zwrócenie uwagi najmłodszych mieszkańców na piękno otaczającej ich przyrody. Do siedziby LGD w Choceniu, zostało złożonych osiem prac konkursowych. Wyróżnienia otrzymały 7-letnia Kornelia Buziewska oraz 14-letnia Emilia Szmudzińska. Pozostali autorzy prac konkursowych otrzymali pamiątkowe dyplomy oraz upominki. Oficjalne ogłoszenie werdyktu oraz wręczenie nagród i upominków odbyło się w siedzibie Choceńskiego Centrum Kultury 26 czerwca br.
Dzień z animatorami i dużą ilością nagród Z okazji Dnia Dziecka, Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej 1 czerwca br., w parku przy placówce zorganizował nietypowy festyn. Imprezę dofinansował samorząd gminy i miasta Izbica Kujawska. „Doktor Sowa i Profesor Mądra Głowa”, dwóch szalonych naukowców zachęcało najmłodszych do interaktywnego poznawania zagadnień z dziedziny chemii i fizyki. Było też wiele sposobów na wspaniałą, niecodzienną i atrakcyjną zabawę. Salwy śmiechu wybuchały podczas „walki sumo”, w której uczestnicy przebrani w wielkie stroje, próbowali swoich sił w zepchnięciu przeciwnika ze specjalnej maty. Dużym zainteresowaniem cieszyły się konkursy, i nie ma co się dziwić, bo można było zdobyć wiele nagród. Nie zabrakło zjeżdżalni, trampolin i basenu z piłeczkami. Z urządzeń tych dzieci korzystały nieodpłatnie. Zadowolone z pomalowanymi buziami, balonikami i nagrodami wróciły do domu.
Podczas krótkiej wizyty studentki chciały poznać zwyczajne życie swych rówieśników w Polsce, były też zainteresowane naszymi tradycjami oraz zasobami dziedzictwa kulturowego. Chaimae Ahtatbi z Maroka, Nicole Quintero z Kolumbii i Luciane Santos Alipio z Brazylii przybyły do Izbicy Kujawskiej w towarzystwie naczelnika Wydziału Rozwoju, Edukacji i Spraw Społecznych Starostwa Powiatowego we Włocławku - Włodzimierza Majewskiego oraz Piotra Umińskiego - dyrektora Ogólnokształcącej Szkoły Sztuk Pięknych we Włocławku. Z wielu propozycji zwiedzenia zabytków, goście wybrali Park Kulturowy w Wietrzychowicach. Przewodnikiem po cmentarzysku grobowców megalitycznych sprzed 5500 lat był Adam Myrta, dyrektor MGOK. Wizyta w Parku przedłużyła się o ponad godzinę, gdyż łaknące wiedzy studentki wypytywały o związki budowniczych grobowców z innymi kulturami europejskimi z tego okresu. Z zadowoleniem przyjęły, zabierając do swoich krajów wietrzychowickie pamiątki. Szczególnie przydatnym upominkiem okazały się dwujęzyczne przewodniki z prezentacją multimedialną „W krainie polskich piramid” oraz okolicznościowe monety EDD.
Fot. Majewska
Emilia Szmudzińska - jedna z uczestniczek konkursu puszcza na wodę wianek
nego ogłosił także konkurs na wianek świętojański. Dziewczęta, które samodzielnie wykonały wianek otrzymały nagrody.
Fot. Adam Myrta
Goście zwiedzali piramidy w Wietrzychowicach
Reprezentacja Izbicy Kujawskiej po gali wręczenia nagród. Od lewej: Emilia Szmudzińska, Kornelia Buziewska, Adriana Raczkowska, Alicja Szmudzińska, Barbara Lewandowska - instruktorka MGOK, Joanna Wąsik i Kornalia Bąk.
Wspólnie z Fundacją Księdza Orione Czyńmy Dobro oraz Domem Pomocy Społecznej w Izbicy Kujawskiej Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury przygotowuje kolejny, już drugi festyn charytatywny pn. „Windą do nieba”, który odbędzie się w niedzielę, 7 lipca br. w parku przy M-GOK. Organizatorzy będą zbierali pieniądze na zakup windy dla mieszkańców Domu Pomocy
Pomóżmy niepełnosprawnym
Znowu pojedziemy windą do nieba Społecznej dla Dorosłych im. Ks. Karola Sterpii w Izbicy Kujawskiej, który prowadzony jest przez Zgromadzenie Małe Dzieło Boskiej Opatrzności – Orioniści. Dom otacza opieką kilkudziesięciu mężczyzn niepełnosprawnych intelektualnie. Wielu z nich jest obciążonych także innymi
schorzeniami lub są już w podeszłym wieku. Dla nich największą barierą jest przemieszczanie się między piętrami budynku, by móc skorzystać z codziennej terapii i rehabilitacji lub chociażby z posiłków. W ubiegłym roku izbiczanie, wrażliwi na los innych nie zawie-
dli. Udało się zebrać ponad 7.600 złotych. Jednak nie wystarczyły one na wkład własny przy staraniu się o pieniądze unijne na wybudowanie windy. Organizatorzy festynu zwracają się z prośbą do firm oraz osób „wielkiego serca” o przychylność i szeroko pojmowane wsparcie. Liczą także, że znajdą się chętni artyści, którzy zechcą zaprezentować się na izbickiej scenie i w ten sposób wspomóc inicjatywę.
nr 41, czerwiec 2013
I TU i TERAZ
Wydarzenia
www.kujawy.media.pl
Gazeta Powiatu Włocławskiego
I
15
Musztra, sztafeta 7x50 metrów, ćwiczenie bojowe
Nadzieje olimpijskie
Powiatowe zawody strażackie Piąte Powiatowe Zawody Sportowo-Pożarnicze Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu powiatu włocławskiego przyniosły zwycięstwo drużynie MOSP Kowal, drugie miejsce wywalczyła drużyna OSP Kruszyn gm. Włocławek, a trzecie OSP Kłobia gm. Lubraniec. Tegoroczne zawody sportowo-pożarnicze ochotniczych straży pożarnych z powiatu włocławskiego odbyły 9 czerwca na stadionie „Kujawiaka” w Kowalu. Wzięło w nich udział 20 drużyn ochotniczych straży, jedna drużyna kobieca ze Smólnika (gmina Włocławek) i dwie młodzieżowe drużyny pożarnicze: z Warząchewki, gm. Włocławek – drużyna dziewcząt i chłopców. Poza konkursem w rywalizacji chłopców wystartowały dwie drużyny. Zwyciężyła drużyna z OSP Świątkowice przed OSP Kłótno (obie gm. Baruchowo). Drużyny męskie rywalizowały w konkurencjach: musztra, sztafeta 7x50 metrów oraz ćwiczenie bojowe. Sędziowie – strażacy z KM PSP we Włocławku
Na Stadionie Gminnym w Chełmicy (gmina Fabianki) 5 czerwca odbył się już 15. Powiatowy Mityng Lekkoatletyczny pn. „Nadzieje Olimpijskie”. Sportową imprezę tradycyjnie zorganizował Uczniowski Klub Sportowy „Cyprianka” oraz szkoła podstawowa w Cypriance.
Zwycięska drużyna z Kowala. Dowódcą drużyny był Marek Szatkowski, członkami: Dawid Ogłodziński, Wojciech Osiecki, Dominik Rzadkowolski, Paweł Arkuszewski, Marcin Klitkowski, Maciej Waleczko, Kacper Majewski, Jakub Klitkowski, Andrzej Rakociński, Radosław Masłowski za nieprawidłowości w ćwiczeniach i niesportowe zachowanie przydzielali punkty karne. Jakież było zdziwienie młodego strażaka, który za przekleństwo
przysporzył swojej drużynie sporo punktów karnych. Może zapamięta, że strażacy nie tylko gaszą ogień, ale także spełniają wiele innych funkcji, w tym wy-
chowawczą także. W klasyfikacji generalnej zwyciężyła drużyna MOSP z Kowala, drugie miejsce wywalczyła drużyna OSP z Kruszyna (gm. Włocławek), a trzecie OSP Kłobia (gm. Lubraniec). Organizatorzy - Komenda Miejska PSP we Włocławku i Zarząd Oddziału Powiatowego ZOSP RP we Włocławku oraz Urząd Miasta Kowal przygotowali dla zawodników puchary, dyplomy i nagrody. Wręczali je: st. bryg. Robert Majewski, komendant miejski PSP we Włocławku, dh Marian Mikołajczyk - prezes Zarządu Oddziału Powiatowego ZOSP RP we Włocławku i Włodzimierz Majewski - naczelnik wydziału edukacji w Starostwie Powiatowym we Włocławku.
(jp)
Stanisław Sadowski - wójt gminy Baruchowo wręczył puchary i upominki drużynom młodzieżowym, które osiągnęły najlepsze wyniki w klasyfikacji gminnej
Letnie kąpiele Od 29 czerwca można korzystać z miejskich kąpielisk nad jeziorami: Czarne i Wikaryjskie. Nad kąpiącymi się czuwać będą ratownicy miejskiego WOPR. Przez cały lipiec będzie czynny Międzyosiedlowy Basen Miejski przy ul. Wysokiej. Na basenie „Delfin” przez całe wakacje, będzie trwała przerwa konserwacyjna. (j)
„Tu i Teraz”. Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl Adres: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący: Jolanta Pijaczyńska, e-mail: jo-pi@tlen.pl
Przyjmowanie reklam 608 455 658
W zawodach wystartowało ponad 200 zawodników ze szkół podstawowych i gimnazjalnych z terenu powiatu włocławskiego i sąsiednich. Startowali podzieleni na cztery kategorie wiekowe w konkurencjach lekkoatletycznych. Organizatorzy przyznali zwycięzcom 32 komplety medali, 35 pucharów oraz 100 nagród rzeczowych. Zawody swoją obecnością uświetnili zaproszeni goście: przedstawiciele instytucji wspierających organizację mityngu oraz sponsorów, którzy wręczali nagrody najlepszym zawodnikom. Sprawne przeprowadzenie zawodów było możliwe dzięki wsparciu ze strony opiekunów startujących zespołów, nauczycieli PSP w Cypriance oraz sympatyków lekkiej atletyki.
Wakacyjne bulwary W wakacje, w każdą niedzielę lipca i sierpnia włocławianie mogą atrakcyjnie spędzać czas na włocławskich bulwarach. Przygotowano wiele ciekawych propozycji kulturalnych oraz rekreacyjno-sportowych. Imprezy pn. „Bulwar sztuki – bulwar sportu” będą odbywać się w każdą niedziele lip-
ca i sierpnia w godz. 15.0019.00, w sumie zaplanowano dziewięć spotkań. Już 7 lipca będzie okazja zrobić na bulwarach test Coopera, czyli sprawdzić swoją kondycję, odwiedzić stoisko sanepidu i dowiedzieć się o zdrowym odżywianiu. Tydzień później odbędą się m.in. walki na wesoło w dmuchanym ringu. Także 14 lipca Włocławski
Wjechał w dom. Ściana runęła
Ośrodek Edukacji i Promocji Kultury zaprasza na „Bajkolandię”, czyli spotkanie z twórczością Juliana Tuwima. Natomiast 21 lipca turniej dzikich drużyn na dmuchanym boisku w „Piłkarzyki”. 28 lipca w ramach „Zakręconej niedzieli” zaplanowano np. konkursy hula hop i pokazy tańca.
(j)
Kierowca nie miał do tego żadnych uprawnień. Nie dość tego, miał ponad 1,6 promila. Tuż przed północą 23 czerwca w Kowalu przy Wszystko wskazuje na to, że ul. Tylickiego doszło do niecodziennego wypadku. lekkomyślny 24-latek jechał na Kierujący samochodem uderzył w budynek miesz- dodatek z nadmierną prędkokalny, którego jedna ze ścian runęła. ścią. Na miejscu okazała się niezbędna pomoc strażaków. W czynnościach uczestniczył również inspektor nadzoru budowlanego. 24-letni kierowca samochodu z obrażeniami nogi trafił do szpitala. Czeka go odpowiedzialność za jazdę w stanie nietrzeźwym, bez uprawnień, a także za spowodowanie zagrożenia w ruchu. Grozić mu może do 2 lat pozbawienia wolności.
Podziękowanie Zarząd Uczniowskiego Klubu Sportowego „Cyprianka oraz dyrekcja Publicznej Szkoły Podstawowej w Cypriance, organizatorzy XIV Powiatowego Mityngu Lekkoatletycznego „Nadzieje Olimpijskie” składają serdeczne podziękowania instytucjom, firmom oraz osobom prywatnym, którzy wsparli organizację zawodów. Są nimi: Urząd Gminy Fabianki, Starostwo Powiatowe we Włocławku, Wojewódzkie Zrzeszenie Ludowe Zespoły Sportowe w Toruniu, Jarosław Bończyk, - P.P.H. EVERS, Jan Gurczyński - P.H.U. IMET, Radosław Jakubas, Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Krzywiec” Firma GM WIND, Piotr Jetter, Państwo Rawscy – JULMAR, Jadwiga Błaszkiewicz – R.P.S.H. – ROLMAT, Sławomir Eska – P.P.H.U. ESKA, Marek Mertka – GEBRUDER – Usługi Budowlane, Leszek Wyczachowski, Andrzej Spychalski, Paweł Ręgocki - Sklep Wielobranżowy, Piotr Lewandowski – Autokomis JANTAR, Ewa Szczepańska,Włodzimierz Stroisz – P.P.H.U. EUROPA Pan Robert Groszkiewicz - ELEKTRO –INSTAL, Tomasz Jezierski, Radosław Kawski, Wiesław Literski, Zbigniew Perlikowski, Marian Przybyszewski, Sławomir Tumiński, Rafał Śmiałowicz, Mirosław Wasielewski, Hubert Trzeciakowski Organizatorzy składają również Wielkie podziękowania opiekunom zespołów, sympatykom lekkiej atletyki oraz przyjaciołom UKS-u, którzy sprawnie przeprowadzili sędziowanie wszystkich konkurencji. DZIĘKUJEMY
TU i TERAZ 16 I Gazeta Powiatu Włocławskiego I Uczniowie z Kowala laureatami
Fot.Nadesłana
Potrafią chronić
Laureaci i jurorzy konkursu w Bydgoszczy W konkursowe szranki Wiedzy o Ochronie Integrowanej Roślin stanęli reprezentanci Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im Kazimierza Wielkiego w Kowalu, uczniowie: Krzysztof Szymczak i Tomasz Czajkowski. Konkurs adresowany był do uczniów szkół rolniczych, których organem prowadzącym jest minister rolnictwa i rozwoju wsi. Uczestnicy mieli za zadanie najpierw napisać test, który obejmował 30 pytań, po czym w gronie wyłonionych pięciu finalistów rozegrany był ścisły finał. Należy zauważyć, że znaleźli się tam obaj reprezentanci szkoły z Kowala. W finale uczestnicy musieli za zadanie rozpoznać
nr 41,czerwiec 2013
Wydarzenia
choroby, podać źródło zakażania, omówić zwalczanie szkodników roślin, przedstawić objawy żerowania i metody zwalczania, a także omówić budowę i działanie opryskiwacza ciągnikowego oraz jego przygotowanie do bezpiecznej pracy. W wyniku ostatecznej klasyfikacji Krzysztof Szymczak zajął drugie miejsce, zaś Tomasz Czajkowski – czwarte. Konkurs. zorganizowali 7 czerwca: Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Bydgoszczy, Ośrodek Doradztwa Rolniczego w Minikowie, Uniwersytet Technologiczno-Przyrodniczy w Bydgoszczy oraz Państwowa Inspekcja Ochrony Roślin i Nasiennictwa w Bydgoszczy. Andrzej Rybka
Uroczyście, z udziałem prymasa Polski Józefa Kowalczyka i wielu znamienitych gości we Włocławku 24 czerwca otwarto Muzeum Diecezjalne. Uroczystości rozpoczęły się mszą w katedrze, później gospodarze i goście przeszli do sali wystawowej w nowej, przeszklonej części muzeum. Uroczystość prowadził ks. Piotr Sierzchała, dyrektor Muzeum Diecezjalnego we Włocławku. O historii rozbudowy muzeum mówił ks. Lesław Witczak. Muzeum Diecezjalne mieści się w osiemnastowiecznym budynku przy placu Mikołaja Kopernika 3. W 2011 roku rozpoczęła się odnowa budynku w ramach projektu „Rewitalizacja obiektów kultury Diecezji Włocławskiej we Włocławku. Rewaloryzacja i rozbudowa Muzeum Diecezjalnego”. Dawnemu budynkowi Kolegium Księży Wikariuszy przywrócono historyczny wygląd, który został zatarty w okresie, kiedy w gmachu mieściły się szkoła i także komenda policji. Dobudowano też nową część, w której mieszczą się magazyny muzealne, zaplecze socjalne, pracownie konserwatorskie oraz przestronna sala, w której witano gości. Będzie to miejsce wystaw czasowych, koncertów, sympozjów.
www.kujawy.media.pl
Prymas Polski poświęcił
Muzeum Diecezjalne otwarte
Goście zebrali się w sali wystawowej Gmach poświęcił ks. bp Wiesław Mering, w obecności prymasa Polski abp. Józefa Kowalczyka. W uroczystości brali udział biskupi z sąsiednich diecezji, księża, a także senator Andrzej Person, przedstawiciele samorządu województwa i Włocławka i urzędnicy i licznie zaproszeni goście. Posłów RP nie było. Samorząd Włocławka reprezentował prezydent Andrzej Pałucki z zastępcami : Jackiem Kuźniewiczem, Wandą Muszalik i Jackiem Wojciechowskim. Przybyli tez radni z przewodniczącym Stanisławem Wawrzonkoskim na czele. Ks. bp Wiesław Mering
wręczył okolicznościowe medale wszystkim, którzy przyczynili się do powstania muzeum w obecnym kształcie. Inwestycja kosztowała ponad 14,6 mln zł. Prawie 9,5 miliona złotych wsparcia pochodzi z Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa KujawskoPomorskiego. Rozbudowane muzeum diecezjalne w swoich w zbiorach ma ponad 2 tys. eksponatów. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
Galeria zdjęć www.kujawy.media.pl
Gmina Włocławek świętowała
Sala sportowa w Smólniku oficjalnie otwarta Sala sportowa przy Zespole Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Smólniku, w gminie Włocławek powstała dzięki wsparciu finansowemu samorządu województwa. Jej budowa rozpoczęła się 2010 roku. Wtedy, dokładnie w Dniu Edukacji Narodowej wmurowano akt erekcyjny. W metalowym pojemniku obok aktu znajdują się dziesięciozłotowy banknot oraz ówcześnie aktualne wydanie „Gazety Pomorskiej” oraz „W Naszej Gminie” – gazety gminy Włocławek. Uroczyste oficjalne otwarcie nowego obiektu odbyło się 17
czerwca br. Przyjechał Grzegorz Karpiński, wiceminister sportu i marszałek Piotr Całbecki. Wśród wielu gości byli m.in. posłowie Domicela Kopaczewska, Marek Wojtkowski i Łukasz Zbonikowski, członek zarządu województwa Sławomir Kopyść, wicestarosta Zbigniew Lewandowski, radni gminy i powiatu, burmistrzowie, wójtowie, dyrektorzy zaprzyjaźnionych szkół i instytucji. Powstała sala o powierzchni użytkowej 760 metrów kwadratowych, z widownią i łącznikiem z budynkiem szkoły, w którym zlokalizowane są pomieszczenia szatni, natrysków, siłowni, ma-
Na otwarcie przybyli gospodarze sąsiednich gmin
gazynu i sali klubowej. Całkowita wartość inwestycji to 1,9 miliona złotych. Rozdysponowane przez Urząd Marszałkowski wsparcie finansowe na budowę sali to 500 tysięcy złotych z budżetu województwa oraz Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Marzenna Kwiatkowska, dyrektor szkoły przedstawiła osiągnięcia sportowe uczniów. Wójt Ewa Braszkiewicz przypomniała historię inwestycji i dziękowała wszystkim, którzy przyczynili się do powstania nowej sali sportowej. Szczególne podziękowania wójt złożyła na ręce Sławomira Kopyścia, członka zarządu województwa. Obiekt poświęcił ks. prałat Witold Kujawski. Goście przywieźli podarunki, najczęściej w postaci piłek. Podziękowania i wyrazy uznania płynęły do wójt Ewy Braszkiewicz i samorządu gminy. Dzieci i młodzież wraz z nauczycielami przygotowali sportowy show, pełen werwy, umiejętności, artystycznego wyrazu i co ważne, uśmiechu na twarzach nie tylko dzieci, ale także nauczycieli, którzy prezentowali się razem ze swoimi uczniami. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
Wstęga przecięta
Podziękowanie od dyr. ZS w Smólniku Marzenny Kwiatkowskiej dla wójt Ewy Braszkiewicz (z lewej)
Pastorał biskupa Macieja z Gołańczy (13241364). Ze skarbca kategralnego we Włocławku.