ISSN 1897-1768
Cena 0 zł
styczeń 2014, nr 1 (48)
GAZETA WŁOCŁAWKA I POWIATU WŁOCŁAWSKIEGO
WŁOCŁAWEK. POWIAT miasta i gminy: Brześć Kuj., Baruchowo, Boniewo, Choceń, Chodecz, Fabianki, Izbica Kuj., Kowal, Lubanie, Lubień Kuj., Lubraniec, Włocławek
20 stycznia Włocławek uczcił 69 rocznicę wyzwolenia miasta spod hitlerowskiej okupacji
Śladem pewnego ogłoszenia o przetargu
Starosta włocławski wyznacza z kim będzie robił propagandę Komentarz internauty na jednym z portali internetowych. „W powiecie włocławskim już tak jest, że przed ogłoszeniem przetargu wiadomo już kto go wygra… Wszelkiego rodzaju konkursy na stanowiska to również fikcja, gdyż przed ogłoszeniem konkursu również wszyscy wiedzą kto, według parytetu partyjnego, wygra dany konkurs.” Ostatnio starosta włocławski ogłosił kolejny przetarg na promocję powiatu.
Internet i 10 gazet Przedmiotem przetargu są usługi w zakresie promocji powiatu poprzez zamieszczanie materiałów promocyjnoinformacyjnych na portalu internetowym wykonawcy oraz wydanie przez niego dziesię-
ciu numerów gazety powiatowej w 2014 roku o nakładzie 10.000 egzemplarzy każdy. W tym roku wybory więc potrzebna jest propaganda. Analiza przedstawionych warunków udziału w przetargu skłania do zarzutu, że także ten, podobnie jak ubiegłoroczny, został ustawiony pod jedną firmę i wiadomo z góry którą. Postawione w ogłoszeniu warunki innych automatycznie eliminują. Choć te usługi są pod względem dziennikarskim i technicznym różne; prowadzenie portalu i wydawanie gazet starosta połączył w jedno zamówienie. Mało tego – do przetargu może stawać jedynie wydawca portalu internetowego, a nie wydawca gazety, choć usługa ta, jak wynika z projektu
umowy, jest najważniejsza, bo od niej uzależniona jest zapłata. Części zadania nie można zlecać podwykonawcy, co jest powszechną praktyką w biznesie!
Domeny bez szans Stawiany jest dodatkowy warunek: „domena portalu… powinna pełnić funkcję promocyjną oraz wskazywać na obszar działania odnoszący się do terenu powiatu włocławskiego”. Oznacza to, że do przetargu nie mogą stawać właściciele domen z kraju, choć wiadomo że internet jest medium ponadlokalnym. Na pewno odrzucona byłaby oferta znanych w naszym regionie domen „Dzień Dobry Włocławek”, posiadające wieloletnią tradycję „q4”,
czy „Promocje Włocławskie”. Ciekawe jak ludzie starosty zakwalifikowali by „Kujawy Media”, czy nazwą odpowiada promocji powiatu włocławskiego? Na ustawienie przetargu wskazuje warunek, że wykonawca musi wykazać się „co najmniej jedną usługą w zakresie promocji jednostki samorządu terytorialnego poprzez nagrywanie i zamieszczanie na stronie internetowej wykonawcy materiałów video w formie rozmów (wywiadów) z przedstawicielami jednostki samorządu terytorialnego oraz prezentacji działań tej jednostki...”. Dlaczego doświadczenie i ocena umiejętności ma dotyczyć wyłącznie promocji samorządów? To jednoznacznie wyklucza tych, któ-
rzy nagrywali rozmowy np. z przedstawicielami biznesu, organizacji społecznych, politycznych itp. Przecież charakter reporterskiej pracy i umiejętności techniczne są identyczne. Mało tego. W ogłoszeniu podano, że w miesiącu muszą się ukazać cztery reportaże pt. „Tydzień w powiecie włocławskim”. Tyle tylko, że taki cykl o takiej nazwie ma tylko jedna domena. Do przetargu może stanąć wykonawca, który wydał przynajmniej dwie gazety samorządowe. Rok temu wystarczyła jedna. Zwiększono liczę, bo firma która ma wygrać przetarg już posiada taki dorobek. Zastrzeżenie to oczywiście wyklucza tych, którzy wydawali gazety o
innym charakterze, nie samorządowym. Co przedziwne, takiego warunku nie postawiono podczas przetargu dwa lata temu. Wtedy bowiem firma, która miała go wygrać i wygrała, nie mogła się wykazać żadnym dorobkiem wydawniczym. Teraz może, stąd nowy warunek, aby innych wyeliminować z przetargu.
Tytuł już istnieje W projekcie umowy wbrew specyfikacji, pierwszeństwo stawia się usłudze – wykonania gazety. Wypłata miesięcznego wynagrodzenia uzależniona jest od daty wydania gazety. DOKOŃCZENIE STR. 2
Stanisław Białowąs
Kobieta w ósmym miesiącu ciąży straciła bliźnięta. Śledztwo trwa
Tragedia w szpitalu Kobieta z ciążą bliźniaczą, która przebiegała z komplikacjami spowodowanymi cukrzycą oraz nadciśnieniem trafiła do szpitala wojewódzkiego we Włocławku. Z powodów zdrowotnych podobno miała być rozwiązana w ósmym miesiącu ciąży, poprzez cesarskie cięcie,
ale tego w szpitalu nie potwierdzają. Nie potwierdzają też, że tego dnia nie było specjalisty USG, więc zabieg przełożono na następny dzień. Jedno jest pewne, w nocy 16 na 17 stycznia bliźnięta zmarły.
Czytaj str. 3
Marek Wojtkowski, poseł PO: - Chcę w wyborach wygrać z prezydentem Włocławka. Czytaj str. 5
Podsumowujemy wydarzenia minionego roku Danuta Warszawska, przewodnicząca Rady Miejskiej w Chodczu: - Miniony rok dla samorządu chodeckiego nie należał do najlepszych. Konflikt z burmistrzem jeszcze nie znalazł swojego zakończenia. Czytaj str. 11
Reklama wylicytowana na aukcji Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy prowadzonej przez portal „q4”. Dochód z aukcji przekazany został na WOŚP.
2 I TU i TERAZ
nr 1 (48), styczeń 2014
Rozmowy
I
www.kujawy.media.pl
O drodze, słupach w Pikutkowie, szpitalu ze Stanisławem PAWLAKIEM, radnym województwa
Mówiłem i pisałem wielokrotnie Nowy rok rozpoczął pan na ostro. Nie podobają się panu drogi wojewódzkie i nadal szpital wojewódzki we Włocławku. W interpelacjach i pismach domaga się pan wyjaśnień od marszałka, a także od dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy dotyczących inwestycji.
- Pod koniec 2013 roku w Pikutkowie wzdłuż drogi nr 62 wybudowano nowy chodnik o szerokości około 1,2 metra. W środku tego chodnika na całej jego długości pozostawiono 12 słupów energetycznych, które stały w tym miejscu od wielu lat. Dodatkowo na każdym słupie z obu stron zamontowano tablice ostrzegawcze, które je poszerzyły. Jest to jawne naruszenie przepisów prawa budowlanego i prawa o ruchu drogowym. Dlatego domagam się wyjaśnień od dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy. Chcę wiedzieć kto za ten bubel odpowiada. Sprawa ta jest kuriozalna, już sam nie wiem czy bardziej śmieszna, czy tragiczna – bo przecież zagrażająca zdrowiu i życiu użytkowników tego chodnika.
- Reagowanie na obserwowane nieprawidłowości jest powinnością każdego radnego, a w szczególności znajdującego się w opozycji. Musimy rządzącym patrzeć na ręce, bo by już z nikim nie liczyli się. Ten rok nie będzie dla mnie wyjątkowy, bo przez dwie kadencje starałem się uważnie przyglądać w jaki sposób wdrażane są przyjęte przez sejmik uchwały. Przyglądam się życiu gospodarczemu i społecznemu regionu, wsłuchuję sią w głosy mieszkańców i jeśli trzeba reaguję. Ponieważ województwem rządzi Platforma Obywatelska i to ona ma moc sprawczą, więc jako radny SLD mogę tylko zabiegać o sprawy, które moim zdaniem nie idą w dobrym kierunku, składając interpelacje i opisując zauważone nieprawidłowości. Drugą kadencję zabiega pan o przebudowę dróg wojewódzkich. Ostatnio w pana zainteresowaniu znowu pojawiła się droga wojewódzka nr 265 Brześć Kujawski – Gostynin. - Decyzja o lepszym losie tej drogi zapadła już w 2011 roku i od tego czasu, do tej pory słyszę tylko obietnice. W budżecie województwa kujawsko-pomorskiego na 2011 rok w dziale drogi publiczne wojewódzkie w inwestycjach drogowych wieloletnich zapisano przebudowę drogi wojewódzkiej nr 265 Brześć Kujawski-Gostynin, miała być opracowana dokumentacja projektowa. Realizacja tego zadania przewidziana była do 2013 roku. Z nieznanych mi powodów to
Stanisław Pawlak: - Wybór oferty na obsługę prawną jest nie tylko przejawem niegospodarności. zadanie przesuwano na lata następne i w konsekwencji nawet nie ujęto jego do budżetu na rok 2014. O potrzebie przebudowy tej drogi mówiłem i pisałem wielokrotnie. Uważałem że przyjęcie tego zadania do projektowania w roku 2011 zapewni jego realizację w latach wcześniej planowanych na całej długości a więc do granicy województwa mazowieckiego wraz z obwodnicą miasta Kowala. Trzeba zauważyć, że przebudowa tej drogi znalazła się w przyjętej przez sejmik 21 października 2013 roku Strategii Rozwoju naszego województwa do roku 2020 wraz z planowaną obwodnicą miasta Kowal. Dlaczego to zadanie nie zostało ujęte w budżecie na 2014 rok nie jestem w stanie pojąć. Apelował pan ostatnio do dyrektora Oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad w Bydgoszczy o likwidację dwunastu słupów energetycznych stojących na nowym chodniku w Pikutkowie.
Starosta włocławski wyznacza z kim będzie robił propagandę DOKOŃCZENIE ZE STR 1 Na usta ciśnie sie pytanie, czy usługi internetowe, wymagające sporego nakładu czasu i pracy, realizowane miesięcznie będą wykonywane za darmo? Ten, kto chciałby wydawać gazetę na pewno nie spełni kolejnego warunku, jaki stawia starosta: tytuł gazety musi zawierać nazwę Gazeta Powiatu Włocławskiego. Tyle tylko, że o tej nazwie taki tytuł już istnieje. Nawet, gdyby ktoś chciał go zarejestrować, to formalności trwają co najmniej miesiąc. W powiecie włocławskim jest tylko jedna firma, która
Młody człowiek zadzwonił do dyżurnego włocławskich mundurowych 20 stycznia informując, że jego brat się wiesza. Treść zgłoszenia była przerażająca. Policjanci ustalili, że zgłaszającym jest 10-letni chłopiec. Policyjny patrol natychmiast pojechał we wskazane miejsce.
spełnia wszystkie warunki wymyślone przez starostę. I jeszcze jedno. Przetarg został ogłoszony 15 stycznia. Składanie ofert i wadium (?) wyznaczono do 23 stycznia, godz. 10.00. W ogłoszeniu nie podano, kiedy oferty zostaną otwarte, jak to rozbiono przed laty, aby można było w wyborze uczestniczyć. Znamienne jest także to, że w Biuletynie Informacji Publicznej Starostwa Powiatowego nie podano informacji o wyborze ubiegłorocznej najkorzystniejszej oferty w podobnym przetargu, choć taki obowiązek istnieje. Stanisław Białowąs
Społeczeństwo ma prawo wiedzieć kto był projektantem tej inwestycji i co przewidywał projekt. Pytam więc: Czy było wydane pozwolenie na budowę i kto sprawował nadzór? Czy był odbiór tej inwestycji i czy została dopuszczona do eksploatacji? Kto podjął decyzję o budowie tego chodnika i jaka jest odpowiedzialność tej osoby? Warto w tym miejscu przypomnieć, że przed laty beztroska i głupota budowniczych ścieżki rowerowej w Brześciu Kujawskim, której inwestorem była bydgoska generalna dyrekcja dróg krajowych spowodowała śmierć rowerzystki. Tam także bezmyślni realizatorzy inwestycji zostawili słupy na środku ścieżki. Rowerzystka, jadąc z górki, wpadła na słup ze skutkiem śmiertelnym. Nikt za ten wypadek nie odpowiadał, a projektant i wykonawcy pozostali bezkarni, bo prokuratura nie znalazła winnego, umorzyła śledztwo. Dopiero po wypadku, słupy oświetleniowe przeniesiono na skraj ścieżki. Po raz kolejny poinformował pan marszałka o nieprawidłowościach w zarządzaniu Wojewódzkim Szpitalem Specjalistycznym
Skutki obniżenia wynagrodzeń dla około 800 pracowników przez 6 miesięcy, to według dyrektora szpitala zmniejszenie kosztów o prawie 1,6 mln zł. Natomiast wydatek z tytułu wynajęcia obsługi prawnej to kwota brutto 1.089.288 zł. Po co te oszczędności kosztem pracowników, w sytuacji gdy pieniądze zostają przekazane kancelariom prawnym i to jeszcze nie wiadomo w jakim czasie i w jakich kwotach. Czy takie działanie dyrektora szpitala należy uznać jako właściwą gospodarność? Dowiedziałem się, że prawnicy mieli za zadanie przygotowanie wewnętrznych aktów prawnych. Pytam więc – dlaczego od grudnia 2012 roku do kwietnia 2013 roku dyrektor, gdy był pełnomocnikiem ds. tworzenia nowego szpitala nie przygotował aktów prawnych: regulaminu wynagradzania, regulaminu ZFŚS, regulaminu pracy, regulaminu organizacyjnego? Co robił? O nadużyciach wynikających z zajmowanego stanowiska dyrektora szpitala informował marszałka w grudniu ubiegłego roku także Zakładowy Związek Zawodowy Pracowników Pogotowia Ratunkowego we Włocławku, kiedy dyrektor szpitala rozwiązał umowy o pracę z przewodniczącym zarządu Zakładowego Związku Zawodowego Pogotowia. O sposobie załatwienia wszystkich spraw będę informował.
Rozmawiała: J.P.
Śladem pewnej publikacji radnego
Nie czytajcie „Tu i Teraz” Jeden z autorów „Wiadomości Choceńskich”, wydawanych przez gminę Choceń, będący także radnym powiatu włocławskiego, apeluje do czytelników o bojkotowanie naszej gazety. Według radnego powodem ma być fakt, że nasza gazeta jest opozycyjna wobec władz Powiatu Włocławskiego. W przeciwieństwie do „Wiadomości Choceńskich”, wychwalających pod niebiosa powiatowych pseudo polityków „Tu i Teraz” jest gazetą piętnującą nieprawidłowości, pazerność władzy na stanowiska, co w powiecie jest szczególnie widoczne. Ów apel można tłumaczyć jedynie nerwowością przed najbliższymi wyborami samorządowymi, podczas których rządzące powiatem ugrupowanie chce zdobyć pełną władzę także w gminach. Radny powiatowy ma powody pisać „nie czytajcie”, bo widocznie jak „przeczytacie” to w nadchodzących wyborach odechce się wam głosować na niektórych kandydatów, których jedynym celem jest skok na kasę radnego albo już obiecane stołki. (j)
10-latek ocalił życie brata W mieszkaniu mundurowi ujawnili w łazience młodego mężczyznę, który usiłował się powiesić. Policjanci uratowali życie desperata. Na miejsce dotarła również wcześniej powiadomio-
we Włocławku przez dyrektora Krzysztofa Malatyńskiego. - W piśmie skierowanym do marszałka poruszyłem przede wszystkim kwestię obsługi prawnej szpitala przez prawników z Bydgoszczy. Wybór oferty jest nie tylko przejawem niegospodarności, ale także złamaniem przepisów obowiązującego prawa. W ogłoszeniu o zamiarze zawarcia umowy o udzielenie zamówienia na świadczenie kompleksowych usług prawniczych z wyłączeniem usług polegających na wykonywaniu zastępstwa procesowego przed sądami powszechnymi i Sądem Najwyższym w ramach stałej obsługi prawnej i doradztwa prawnego we wszystkich kwestiach prawnych związanych z działalnością zamawiającego - zastosowano tryb z wolnej ręki, a nie tryb przetargu nieograniczonego lub ograniczonego. Przypomnę że w tym czasie w szpitalu pracowało dwoje innych prawników.
na załoga pogotowia ratunkowego, która zajęła się już 21-latkiem. - Z całą pewnością życie 21-letniego mężczyzny zostało uratowane dzięki niesamowitej reakcji jego 10-letniego
brata, który o sytuacji powiadomił natychmiast włocławskich policjantów – mówi nadkom. Małgorzata Marczak, oficer prasowy KMP we Włocławku. (inf.KMP)
Kobieta trafiła do szpitala
Renault potrącił pieszą Policjanci odnotowali 20 stycznia pierwsze w tym roku zdarzenie z udziałem osoby pieszej. Tuż przed godz.15.00 przy ul. Okrzei we Włocławku kierowca renault potrącił pieszą. Wszystko wskazuje na to, że 52letnia kobieta przechodziła w niedozwolonym miejscu. Kobieta z obrażeniami trafiła do szpitala. Kierowca auta był trzeźwy. W ubiegłym roku włocławscy policjanci odnotowali 23 wypadki z udziałem osób pieszych oraz 93 kolizje. Część z tych zdarzeń powstało z winy pieszych, inne z winy kierujących.
nr 1 (48), styczeń 2014
I TU i TERAZ I
Wydarzenia
www.kujawy.media.pl
3
Śledztwo w sprawie śmierci nienarodzonych bliźniąt. Dyrektorzy dowiedzieli się o nieszczęściu z mediów
Tragedia we włocławskim szpitalu W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Włocławku kobieta w 8 miesiącu ciąży straciła bliźnięta. Trwa prokuratorskie śledztwo. Śmierć nienarodzonych, 8-miesięcznych bliźniąt szerokim echem odbiła się w całym kraju. Ciąża bliźniacza, która przebiegała z komplikacjami spowodowanymi cukrzycą oraz nadciśnieniem podobno miała być rozwiązana poprzez cesarskie cięcie 16 stycznia. Nie zrobiono to tego dnia, bo podobno nie było specjalisty od USG. Konsultant wojewódzki do spraw położnictwa dr Piotr Korbal zaprzecza, jakoby operację przełożono na następny dzień. Pacjentce podano lek, aby poprawić pracę płuc bliźniaków. Dyrektor szpitala Krzysztof Malatyński na konferencji prasowej, na którą zapro-
szono tylko niektóre media zaprzecza, że nie było specjalisty od USG. Prawdą jest, że bliźnięta w łonie matki zmarły w nocy z 16 na 17. Rodzice bliźniąt domagają się wyjaśnień, zarzucają lekarzom, że zbyt długo zwlekali z przeprowadzeniem cesarskiego cięcia. Tuż po tragicznym wydarzeniu do włocławskiego szpitala wkroczyłprokuratorProkuratury Okręgowej we Włocławku, który zabezpieczył dokumentację medyczną i rozpoczął śledztwo. Na zlecenie ministra zdrowia na oddziale ginekologicznym prowadzona jest kontrola przez konsultanta krajowego w dziedzinie ginekologii i położnictwa, a także konsultantów wojewódzkich w dziedzinach: neonatologii, ginekologii i radiologii. Wstępne ustalenia ekspertów nie pokrywają się z zarzutami stawianymi przez ojca dzieci.
POKEROWE ZWYCIĘSTWO. W jednym z najbardziej prestiżowych turniejów świata – Poker Stars Caribbean Adventure na Karaibach Dominik Pańka pochodzący z Brześcia Kujawskiego pokonał ponad tysiąc
We wtorek, 21 stycznia w Zakładzie Medycyny Sądowej w Bydgoszczy przeprowadzono sekcję zwłok nienarodzonych bliźniąt. Badania wykazały, że bezpośrednią przyczyną obumarcia płodów była niewydolność oddechowo-krążeniowa. Nie podano jednak co było powodem tej niewydolności. Nie stwierdzono żadnych wad rozwojowych. Potrzebne będą dodatkowe badania. Szczegółowe wyniki sekcji zostaną udostępnione za kilka tygodni. Ordynator oddziału decyzją dyrektora szpitala został zawieszony w pracy.
(sj)
Z OSTATNIEJ CHWILI: Relację z kolejnej konferencji prasowej dyrektora szpitala (23 stycznia) czytaj w internecie: www.kujawy.media.pl
graczy z 65 krajów i wygrał ponad 1,4 mln USD. 21-letni Dominik zakwalifikował się do gry dzięki turniejowi kwalifikacyjnemu, wpłacając 700 dolarów USA. (mp)
„Astex-Puczyńscy” z Otłoczyna
Przedsiębiorstwo Fair Play Wśród firm wyróżnionych w grudniu ubiegłego roku certyfikatem „Przedsiębiorstwa Fair Play” znalazła się spółka „Astex-Puczyńscy” z Otłoczyna (gmina Aleksandrów Kujawski) - producent tynków, klejów i farb. Jest to kolejne wyróżnienie znanego zakładu w kraju. Firma Astex-Puczyńscy powstała pod Sochaczewem w 1967 roku, gdzie utworzony został niewielki zakład wytwarzający poszukiwane tynki. W 1985 roku uruchomiono podobną produkcję tynków elewacyjnych nakładanych metodą natryskową w byłej bazie kółka rolniczego w Otłoczynie pod Ciechocinkiem. Dzisiaj firma należy do dwóch braci stryjecznych: Marcina i Michała Puczyńskich. Astex-Puczyńscy postawił na stworzenie własnego systemu dociepleń Astex-Term, gdyż tynki nanoszone metodą natryskową przestały już być uznawane za nowoczesne. Z lokalnej firmy, pracującej na lokalne
potrzeby Astex z Otłoczyna stał się znaną firmą nie tylko w Polsce, ale także w wielu krajach Europy. Eksport stanowi znaczną część produkcji. - Sukces firmy zależy od osiąganych wyników ekonomicznych, o tym wszyscy wiedzą, ale tych nie osiągnie się bez sprawnego zarządzania i dobrze funkcjonującego zespołu pracowników – mówi Marcin Puczyński. – Dla takich firm jak nasza, która ma długoletnie tradycje, nastawia się na powolny, systematyczny rozwój bardzo ważną sprawą jest działanie zgodne z zasadami fair play. Niezwykle istotne są wzajemne relacje między producentem a dostawcami surowców i klientami. Musimy bowiem uwzględniać w strategii działania, potrzeby i oczekiwania również otoczenia zewnętrznego. Cieszymy się zatem bardzo, że nasze wysiłki zostały docenione. Firma Astex-Puczyńscy otrzymała w grudniu minionego roku tytuł Przedsiębiorstwa Fair Play. Konkursowi przyznawania tych wyróżnień patronuje Krajowa Izba Gospodarcza. Laureaci programu „Przedsiębiorstwo Fair Play” są doskonałym dowodem na to, że zacho-
norm rzetelnego postępowania we wzajemnych relacjach przedsiębiorców z klientami, kontrahentami, pracownikami, wspólnikami, społecznością lokalną, a także władzą lokalną i państwową. Ideą programu jest zachęcenie firm w Polsce do zachowań etycznych i wprowadzenia stosownych zmian nie tylko w wewnętrznej organizacji pracy, ale także do kształtowania pozytywnych relacji ze społecznością lokalną oraz dbałości o środowisko naturalne. Uzyskanie tytułu „Przedsiębiorstwa Fair Play” jest kolejnym wyróżnieniem uzyskanym przez firmę „AstexPuczyńscy”. Rok temu pisaliśmy o tym, że została ona laureatem ogólnopolskiego konkursu „Pracodawca – organizator pracy bezpiecznej”.
Michał i Marcin Puczyńscy z certyfikatem wania fair play są nie tylko dostrzegane i doceniane, ale i nagradzane. Program „Przedsiębiorstwo Fair Play” jest to przedsięwzięcie, w którym oceniane są wszystkie aspekty działalności
firmy, uwzględniające między innymi sposób i styl prowadzenia przedsiębiorstwa, a nie tylko jego wyniki ekonomiczne. Celem jest promowanie etyki w działalności gospodarczej rozumianej jako zespół
- Załoga jest największym majątkiem firmy – twierdzili zgodnie Michał i Marcin Puczyńscy, właściciele firmy i nie było to stwierdzenie gołosłowne. Podejmowane w ostatnich latach działania zmierzały do zapewnienia jak największego komfortu pracownikom i co najważniejsze zapewnienia im bezpiecznej pracy. Obiekty i pomieszczenia spełniają wszelkie wymagania
przepisów BHP, przeciwpożarowe. Zadbano o pomieszczenia socjalne, przeprowadzono modernizację sanitariatów, zmieniło się miejsce przyjmowania klientów. Sam program produkcji oparty jest na nowoczesnych rozwiązaniach recepturowych wzbogacanych o własne badania i działania technicznoorganizacyjne. Firma Astex – Puczyńscy posiada dwie linie produkcyjne, jedna do zapraw klejowych i suchych tynków, druga do układów na mokro, tj. tynków, farb, gruntów. W ostatnim czasie linia do suchych zapraw została wyposażona w dodatkowe urządzenie w postaci robota do układania produktów na paletach. Firma ma w swoim dorobku także nagrody w konkursie „Biznesmen Roku” oraz Lider Wspierania Przedsiębiorczości. Posiada certyfikowane laboratorium, w którym przeprowadza się wszelkiego typu badania. Zwieńczeniem procesu modernizacji zakładu było otrzymanie Certyfikatu ISO 9001:2008.
4 I TU i TERAZ
nr 1 (48), styczeń 2014
Kowal
www.kujawy.media.pl
Rozmowa z Eugeniuszem Gołembiewskim, burmistrzem Kowala
Jeszcze nie czas na kampanię
Wydaje się oczywistym, że pan będzie walczył o kolejną burmistrzowską kadencję… - Decyzji takiej jeszcze nie podjąłem. Mam kilka propo-
W sprawie budowy hali sportowej burmistrz Eugeniusz Gołembiewski wraz z Wojciechem Rudzińskim, dyrektorem Zespołu Szkół CKR w Kowalu spotkali się w styczniu z marszałkiem województwa Piotrem Całbeckim i członkiem zarządu województwa Sławomirem Kopyściem. zycji związanych z wyborami, a także możliwość powrotu do pracy w Urzędzie Wojewódzkim, z którego jestem urlopowany bezterminowo przez ówczesnego wojewodę Jana Szczepaniaka: „na czas sprawowania funkcji burmistrza Kowala”. Przyjdzie czas - zdecyduję. Póki co, koncentruję się na tym, aby wykorzystać jak najlepiej ostatni rok kadencji na pracę dla mieszkańców Kowala, bo to moja powinność. W takim razie porozmawiajmy o planach burmistrza i samorządu Kowala na rozpoczęty rok. - Kończymy historyczne przedsięwzięcie – jakim jest skanalizowanie całego miasta oraz przebudowę starej części sieci wodociągowej. Niedawno podpisałem dwie umowy na dofinansowanie
W Kowalu odbył się 15 grudnia ubr. finał bożonarodzeniowej akcji dobroczynnej pn. Święty Mikołaj przyjeżdża do Kowala”, która z inicjatywy burmistrza Eugeniusza Gołembiewskiego organizowana była po raz trzeci. Akcja udała się nadzwyczajnie. Przeprowadził ją komitet na czele, którego stanął przedsiębiorca Mirosław Bińkowski, a w skład jego prezydium weszli ponadto: Jadwiga Śpibida, Ilona Majewska, Anna Skrzypińska, Adam Pajęcki, Wiesława Skowrońska i Bartłomiej Giergielewicz. W jej przygotowanie włączyli się nie tylko urzędnicy miejscy i pracownicy oświaty, ale także wielu społeczników, w tym zwłaszcza członków rad rodziców. Finał odbył się w remizie OSP. Na scenie zaprezentował się „cały Kowal” - przedszkolaki, uczniowie Szkoły Podstawowej i Gimnazjum, orkiestra strażacka z mażoretkami, Klub Karate, a także grupa taneczna Judyty Witkowskiej z Włocławka. Nie tylko sala główna, ale także wszystkie pomieszczenia remizy „pękały w szwach”. Frekwencja była rekordowa, ale ofiarność darczyńców jeszcze większa. W trakcie imprezy udało się
środkami unijnymi urządzenia Centrum Społeczno-Kulturalnego, na bazie starego dworca autobusowego, a także na budowę skateparku i miasteczka ruchu drogowego w miejskim kompleksie sportowo-rekreacyjnym. Czynię także starania o pozyskanie dotacji unijnej na przebudowę ostatniej części starego wodociągu w ulicy Tylickiego. Ponadto przygotowujemy jeszcze kilka inwestycji drogowych. Pracujemy także nad innymi mniejszymi projektami, również ze środków unijnych. Działa pan w Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu. Prasa regionalna, ale także media ogólnopolskie relacjonowały o pana owocnej pracy dotyczącej wprowadzenia zmian w finansowaniu działalności samorządowej.
- To prawda. Obecny okres jest szczególnie ważny dla polskich samorządów, z których większość boryka się najczęściej nie ze swojej winy z problemami finansowymi. Wynika to z tego, że na samorządy nałożono wiele nowych zadań, a zabrano im część dochodów, zwłaszcza z tytułu podatku dochodowego od osób fizycznych. W tej sytuacji niemal wszystkie samorządy musiały zdecydować się na podjęcie niełatwej decyzji o zadłużeniu, aby móc skorzystać z unijnych dotacji na inwestycje. Wszelkimi sposobami próbuję doprowadzić do poprawy przepisów dotyczących finansowania działalności samorządowej. Pod koniec roku udało mi się przeforsować moją koncepcję, aby ministerstwo finansów przy badaniu finansów samorzą-
dów brało pod uwagę nie tylko ich dochody własne, ale także środki otrzymywane z budżetu państwa w postaci subwencji wyrównawczej. Koncepcja ta została zapisana w nowelizacji ustawy o dochodach JST i w oparciu o nią niedawno dokonano podziału rezerwy subwencji. Środki z tego tytułu otrzymały w naszym regionie miasta: Aleksandrów Kuj., Lipno, Chełmno i powiat włocławski – jako najbiedniejsze samorządy na naszym terenie. Teraz w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, której jestem członkiem działam na rzecz zmiany przepisów w sprawie organizacji prac społecznie użytecznych, w taki sposób, aby mogły być one organizowane przez gminy także wtedy, kiedy Powiatowe Urzędy Pracy nie mają już pieniędzy na ten cel, a tak dzieje się zawsze na przełomie roku. Z korespondencji, jaką prowadzę w tej sprawie, wynika, że jest szansa na to, aby koncepcja ta zyskała akceptację zarówno rządu, jak i parlamentu. Staram się także o zmianę innych przepisów, ale to temat na dłuższą rozmowę. Zapewniam, że nie jest to takie łatwe, jakby mogło się wydawać. Przy tylu obowiązkach nie zaniedbuje pan pracy na rzecz Kowala? - Wszystkie moje działania mają bezpośredni związek z naszym miastem, bo Kowal jest częścią systemu samorządowego w Polsce i decyzje w Warszawie nas także dotykają. Na to co się dzieje w Kowalu duży wpływ mają także decyzje władz
70. dzieci z Kowala i okolicy cieszyło się prezentami od św. Mikołaja
Dla tych, których spotkał zły los zebrać ponad 18 tys. zł, z tego ponad 12 tys. zł przyniosła przeprowadzona przez burmistrza aukcja różnych przedmiotów ofiarowanych przez darczyńców. Kwotę tę powiększyły
do 19.563,23 zł wpłaty na konto bankowe od firm i osób prywatnych, w tym mieszkańców DPS. Zebrane środki zostały przeznaczone na świąteczne upominki dla
70. dzieci z Kowala i okolic: przede wszystkim dla dzieci o różnym stopniu niepełnosprawności, a także z rodzin wielodzietnych i przebywających w domach dziecka. Warto
Fot. Nadesłana
- Istotnie pan Maciej Zieliński, mój konkurent w ostatnich dwóch wyborach samorządowych pod koniec ubiegłego roku ogłosił za pośrednictwem powiatowych mediów zamiar kandydowania w wyborach na burmistrza Kowala. Kandydować każdy może i nic mi do tego, ale jeśli jakikolwiek kandydat w wyborach już sprawuje odpowiedzialną funkcję publiczną, to zachodzi wątpliwość, czy nie będzie to kolidować z jego obowiązkami? W tym konkretnym wypadku zastanawiam się na ile polityczne pasje Macieja Zielińskiego wpływają na pogarszającą się kondycję kierowanego przez niego liceum. Jeszcze trzy lata temu w kowalskim liceum było pięć oddziałów, a teraz są tylko trzy. Do pierwszej klasy dziś uczęszcza tylko 14 uczniów, z tego zaledwie dwóch pochodzi z Kowala. Uczniów ubywa, a wyniki matur szczerze zasmucają. A była to kiedyś taka dobra szkoła. Jestem absolwentem kowalskiego liceum i naprawdę niepokoi mnie jego postępujący upadek.
Fot. Nadesłana
Mamy rok wyborczy. W Kowalu pańscy oponenci już rozpoczęli kampanię przed tegorocznymi wyborami samorządowymi, które odbędą się w listopadzie. Będzie pan miał ich kilku. Już obiecują wiele. Co pan na to?
W przygotowanie akcji włączyło się wiele ludzi dobrej woli
regionalnych. W ostatnich miesiącach angażowałem się w proces tworzenia Strategii Rozwoju Województwa Kujawsko – Pomorskiego i Regionalnego Programu Operacyjnego, na podstawie którego dzielone będą bardzo duże środki unijne w kolejnych latach. Zabiegam o to, ażeby procent dofinansowania środkami unijnymi inwestycji samorządów był wyższy niż jest to obecnie. Jeśli chodzi o nasze kowalskie sprawy staram się o to, aby władze województwa wybudowały małą obwodnicę Kowala w ciągu drogi wojewódzkiej Nr 265. Ja i moi współpracownicy pracujemy także nad projektami nowych inwestycji w Kowalu. Myślę tu m.in. o rewitalizacji centrum wraz z budową budynku na potrzeby życia społeczno kulturalnego, a także o budowie zbiornika retencyjnego, który mógłby pełnić funkcję kąpieliska miejskiego. Nie chcę zapeszać, ale pojawiła się realna szansa na powstanie w Kowalu pełnowymiarowej hali sportowej. Ponadto chcemy także przygotować mieszkańców do skorzystania z dotacji unijnych związanych z termomodernizacją budynków mieszkalnych i innymi przedsięwzięciami z zakresu oszczędzania energii. Pracy wiele, czyli o kampanii pan jeszcze nie myśli? - Jak widać, nie narzekam na nudę. Gdy podejmę decyzję o kandydowaniu w wyborach, wtedy przyjdzie czas na promocję. Teraz nie mam czasu na kampanię. Efekty mojej pracy to najlepszy sposób na przekonanie do siebie mieszkańców. Kowalanie z pewnością nie nabiorą się na obietnice płynące z różnych ust. Rozmawiał: SJ
podkreślić, że prezenty dowożone były osobiście przez Świętego Mikołaja do każdego z domów obdarowywanych dzieci. Komitet starał się, aby były dopasowywane do potrzeb dzieci i sytuacji materialnej ich rodzin. Jeśli zachodziła taka potrzeba, były konsultowane z dziećmi bądź ich opiekunami. Warto podkreślić, że w przypadku świadczeń rehabilitacyjnych właściciele NZOZ Vitamed zadeklarowali podwojenie ich ilości. Świąteczne upominki otrzymały nie tylko dzieci z niezamożnych rodzin, ale także z tych, które nie borykają się z problemami materialnej natury. Organizatorzy akcji uznali, że trwała niepełnosprawność dziecka to zły los, który dotyka nie tylko samo dziecko, ale także całe ich rodziny, bez względu na to jaki jest ich status materialny. Komitet składa serdeczne podziękowania wszystkim, którzy wsparli akcję nie tylko finansowo, ale także ofiarowali swój wolny czas i społeczną pracę konieczną do jej przeprowadzenia. Szczegółowe rozliczenie akcji nastąpi w trakcie zebrania członków stowarzyszenia „Aktywny Kowal”, z którego wywodzą się członkowie Komitetu. (nad)
nr 1 (48), styczeń 2014
www.kujawy.media.pl
Polityka
I TU i TERAZ I
5
Rozmowa z Markiem WOJTKOWSKIM, posłem na Sejm RP, przewodniczącym Rady Powiatu Włocławskiego Platformy Obywatelskiej
Chcę w wyborach wygrać z obecnym prezydentem Włocławka Nieudane dla organizatorów włocławskie referendum w sprawie odwołania prezydenta miasta nie odwiodło pana od kandydowania na fotel prezydenta Włocławka w tegorocznych wyborach samorządowych? - Dla mnie referendum nie miało większego znaczenia, ponieważ w żaden sposób się nie angażowałem w jego organizację. Uważam, że sama idea referendum odwołania władz miasta na rok przed wyborami samorządowymi nie była dobrym rozwiązaniem. Nawet pozytywne rozstrzygnięcie referendum doprowadzające do odwołania obecnego prezydenta wywołałoby w mieście bardzo wiele zamieszania prawnego, finansowego i również politycznego. Zawsze twierdziłem, że zmierzę się z obecnym prezydentem Włocławka w bezpośrednim starciu, czyli podczas wyborów i słowa dotrzymam – w listopadzie będę kandydował w wyborach na prezydenta Włocławka. Stanowcza decyzja. - Tak. Będę walczył z wielką determinacją, bo tylko pełne przekonanie i zaangażowanie może zagwarantować sukces końcowy. Do pełnienia tego stanowiska czuję się odpowiednio przygotowany, merytorycznie i mentalnie, bo to też jest ważne. Moim celem nie będzie przeprowadzanie rewolucji w mieście. Chcę włocławianom zaproponować wiele nowych rozwiązań stosowanych i sprawdzonych w innych miastach w Polsce i w Europie, rozwiązań, które przyniosą miastu realne korzyści. Od tego, jak będzie wyglądała polityka miejska w najbliższych latach, od tego jaki mamy pomysł na Włocławek i region i jak będziemy gospodarować, zależy właściwie wszystko - rozwój miasta, a przede wszystkim jakość życia jego mieszkańców. To oczywiste, a konkrety? - Mam wiele dobrych pomysłów na Włocławek, z którego dzisiaj ucieka najzdolniejsza młodzież a ci, którzy tu zostają nie mają pracy i żadnego wpływu na to, co się dzieje. We Włocławku nie ma pomocniczych jednostek samorządu terytorialnego, czyli rad dzielnic i osiedli, na wzór sołectw w gminach. Konieczne jest zwiększenie
Wywołał pan kolejny temat. Włocławska koszykówka, z którą pan od wielu lat jest związany ma problem z jej finansowaniem przez firmy Anwil SA i PKN Orlen. Chcą zrezygnować ze swojej długoletniej działalności sponsorskiej. Ostatnio zwołał pan konferencję, aby pomóc klubowi Anwil Włocławek.
partycypacji społecznej, czyli demokracji w mieście. Mieszkańcy muszą czuć i wiedzieć, że mają wpływ na wiele spraw w mieście. Obecny prezydent Włocławka nie potrafi wykorzystać wielu nowoczesnych instrumentów, takiego chociażby jakim jest budżet obywatelski. Ta znakomita skądinąd idea we Włocławku została wypaczona, bo wydzielenie 300 tysięcy złotych w 115 tysięcznym mieście jest wielkim nieporozumieniem, fikcją, udawaniem, że coś się robi dla ludzi. Tymczasem Toruń wydziela rocznie na budżet obywatelski 4 mln zł, Płock – 3 mln, Koszalin – też 3 mln. Taki budżet obywatelski można podzielić na poszczególne dzielnice i osiedla, których rady łącznie z ich mieszkańcami mogłyby decydować, jakie inwestycje tam mają powstać (boiska, trawniki, parki, płace zabaw itp). Pan często krytykuje obecnego prezydenta za duże bezrobocie. Czy rzeczywiście jest to jego wina? - Nowoczesna polityka miejska polega także, a może przede wszystkim, na wzmacnianiu atrakcyjności miasta dla przedsiębiorców i inwestorów. Nie wystarczy utworzyć strefę ekonomiczną, w której nic się nie dzieje. Trzeba też zauważyć, że włocławska strefa została utworzona niedawno, po wielu moich apelach i włocławskich parlamentarzystów. My zrobiliśmy tutaj swoje, i w styczniu 2013 roku Włocławska Strefa Rozwoju Gospodarczego o powierzchni ponad 30 ha uzyskała status Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Nie było to proste, ponieważ potrzebna była zgoda ministra finansów, ale udało się. Problem w tym, że w pobliskim Kutnie, w strefie ulokowanych zostało około 40 firm, a we Włocławku, niestety póki co nie ma żadnej. Włocławkowi najbardziej potrzebne są inwestycje gospodarcze dające miejsca pracy. Obserwujemy jak włocławianie w szybkim tempie ubożeją, a przyczyną jest utrzymujące się od lat wysokie, 20 procentowe bezrobocie. Zaproszenie do miasta inwestorów jest elementem nowoczesnej polityki miejskiej, a obecny prezydent nie stwarza dobrego klimatu dla inwestorów. Dlatego w dużej mierze przyczynia się do pogłębiania bezrobocia.
Marek Wojtkowski: - Obecny prezydent Włocławka nie potrafi wykorzystać wielu nowoczesnych instrumentów, takiego chociażby jakim jest budżet obywatelski.
Nie mija się pan z prawdą? A firma Solvay? - Prezydent Włocławka nie mówi prawdy, przecież francuska firma Solvay nie skorzystała z oferty miasta, a odkupiła 10 ha terenu od firmy Anwil. Tak więc zasługi nie powinny być przynależne prezydentowi. Mimo wydania ponad 635 tys. zł z kasy miejskiej na promocję strefy w lokalnych mediach, co jest kompletną bzdurą, do strefy nie zgłaszają się żadne przedsiębiorstwa polskie ani tym bardziej zagraniczne. Jak pan widzi działania miasta nakierowane na rozwój sportu i kultury we Włocławku? - Miasto nie może oszczędzać na kulturze, ani na sporcie. Muszą znaleźć się pieniądze na taką działalność. I musi ona być prowadzona na odpowiednio wysokim poziomie, a to kosztuje. Jeśli brakuje środków można przecież porozumieć się z biznesem i zaprosić go do współpracy. Społeczna odpowiedzialność biznesu jest
wszystkim znana. Problem w tym, że wskutek nieudolności prezydenta i jego świty tego biznesu u nas nie widać. Nie podoba mi się finansowanie sportu we Włocławku. Ci ludzie, którzy zajmują się sportem dzieci i młodzieży we Włocławku i w ogóle sportem we Włocławku to są bohaterowie, którzy poświęcają czas i swoje pieniądze dla idei. Prezydent miasta powinien się wstydzić. W sportowej rywalizacji dzieci i młodzieży w 2012 roku Włocławek jest na 114 miejscu, a takie miasta, jak Grudziądz, Żnin w pierwszej dwudziestce. O Pozycji Bydgoszczy, Torunia, czy Plocka nie będę wspominał. Wstyd. Kultura? Za chwilę otworzony zostanie Centrum Kultury Browar B, a miasto nadal nie ma pomysłu na jego zagospodarowanie. Słyszę, że nastawiają się na wynajem powierzchni. W Centrum Kultury, wybudowanym za grube miliony? Tak samo jest z Halą Mistrzów, gdyby nie Anwil Włocławek, stałaby pusta.
- Marka Anwil Włocławek jest znana i wysoko oceniana w Polsce. Dlatego powinniśmy zrobić wszystko, aby ten klub nadal mógł się rozwijać. Nikt nie promuje lepiej Włocławka niż Anwil Włocławek. W ubiegłym roku nazwa klubu pojawiła się w przekazach medialnych aż 10.804 razy. Gdyby za te działania marketingowe trzeba było zapłacić, to należałoby wydać prawie 20 mln złotych. Tymczasem wydatki na zespół w poprzednich latach kształtowały się na poziomie około 3,5 mln złotych. Zmiana zasad finansowania klubu, którą zaproponowały władze Anwilu SA i PKN Orlen są zasadne i konieczne. Nasi koszykarze nie mogą być uzależnieni od jednego sponsora, ale władze Włocławka powinny bardziej zaangażować się w utrzymanie klubu. Udostępnienie hali to za mało, tym bardziej, że jak mówiłem gdyby nie było w niej Anwilu, to hulałby po niej wiatr. Czy miasto może i powinno finansować sport zawodowy? - Gdy będą chęci to i sposób się znajdzie. Anwil jest firmą włocławską i osiąga bardzo dobre wyniki finansowe, więc nie wyobrażam sobie, że zaprzestanie sponsorowania koszykówki, dla miasta taka firma musi coś zaoferować. Ale zakłady azotowe same nie mogą na siebie brać ciężaru utrzymywania klubu, dlatego miasto musi się włączyć. Nic nie stoi na przeszkodzie, aby miasto stało się normalnym udziałowcem sportowej spółki akcyjnej. Miasto mając większość udziałów na własność, mogłoby delegować swoich przedstawicieli do rady nadzorczej. Miałoby wtedy wpływ na działalność klubu oraz promowanie w nim zawodników z Włocławka, co zawsze było piętą achillesową klubu. Znalezienie różnych źródeł pieniędzy nie jest łatwe, ale możliwe.
W najbliższym czasie będziemy razem z władzami klubu prowadzić rozmowy z przedstawicielami firm mogących łożyć środki na sponsoring. Jest pan przewodniczącym Rady Powiatu Włocławskiego Ziemskiego Platformy Obywatelskiej. PO, która jest w opozycji w Radzie Powiatu Włocławskiego do rządzącej Wspólnoty Samorządowej Powiatu Włocławskiego Ziemskiego teraz łączy się z nią. - Nadal nie jesteśmy członkiem koalicji rządzącej w powiecie włocławskim, ale nastąpiło wspólne zbliżenie. Mamy wspólne spojrzenie na wiele spraw. Ja też zweryfikowałem swoje spojrzenie na powiat. Uważam, że trzeba działać razem. Jako tzw. subregion włocławski, czyli dawne województwo włocławskie, stanowimy przeciwwagę dla Torunia, inaczej nikt z nami nie będzie się liczył. Dlatego, jak zostanę prezydentem Włocławka, będę tworzył takie porozumienie, a nawet już zacząłem to robić. Nie można nie współpracować z okolicznymi gminami, tak jak to robi obecny prezydent miasta. Niekiedy odnoszę wrażenie, że uważa się za kogoś lepszego, a to droga do nikąd. Uważam, że musimy szukać porozumienia, bo inaczej nie będziemy się rozwijać, tak jak inne regiony w Polsce. Niektórzy członkowie Wspólnoty Samorządowej Powiatu Włocławskiego Ziemskiego, szczególnie ci z PiS są zniesmaczeni. Także część członków PO w formie protestu na wspólne spotkania wigilijne nie przyszło. - To, że niektórym ludziom nie podoba się zbliżenie PO ze Wspólnotą – to wiem, mówi się trudno. Nie wszystkich da się zadowolić. Nasze decyzje o współpracy i porozumieniu w powiecie włocławkim akceptowane są przez większość naszych członków, a także Przewodniczącego Zarządu Regionu Platformy Obywatelskiej i przez władze Wspólnoty. I to mi wystarczy. Dla dobra Włocławka i Kujaw jestem gotów zawrzeć pakt nie tylko ze starostą Kacą!... Rozmawiała: Jolanta Pijaczyńska
6 I TU i TERAZ
nr 1 (48), styczeń 2014
Gmina Lubanie
I
www.kujawy.media.pl
Matkom za służbę synów
W Lubaniu grano i zbierano W gminie Lubanie tegoroczny Finał Gminny WOŚP nosił nazwę „Orkiestrowe granie”. Rozpoczął się w Przywieczerzynie już w piątek, 10 stycznia występem uczniów i licytacją. Natomiast w sobotę, 11 stycznia w hali Zespołu Szkół w Lubaniu rozegrany został V Wielkoorkiestrowy Turniej Futsalowy, a w SP w Ustroniu była „choinka wielkoorkiestrowa”. Niedzielny finał odbył się na kompleksie boisk przy Zespole Szkół w Lubaniu. Było zimno, ale taniec dziecięcej grupy tanecznej z SP w Lubaniu oraz grupy Judyty Witkowskiej - Dance Studio rozgrzał wszystkich uczestników, bo wszyscy zostali zaproszeni do udziału w tanecznych plą-
sach. Na scenie prezentowały się sekcje wokalne Zespołu Szkół i GOK w Lubaniu. Wystąpił zespół „Słonko” z SP w Niszczewach oraz zespół THE HOLE. Pieniądze do puszek zbierało 19 wolontariuszy, prowadzono także aukcje przedmiotów pochodzących od wielu sponsorów. Tradycyjnie jak, co roku wójt Sławomir Piernikowski objął orkiestrowe granie swoim patronatem. - Wylicytowałem słoik pełen słodkiego i zdrowego miodu – mówi Sławomir Piernikowski. – Przyniesie on korzyść dla zdrowia rodziny, a przede wszystkim dla potrzebujących dzieci i seniorów. W Lubaniu gramy z orkiestrą Jurka Owsiaka od wielu lat, a nasi mieszkańcy chętnie
wspierają tą wielką akcję, a przy okazji dobrze się bawią. Lubanie dla Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przekazała 12.315,43 zł. Oznacza to, że w gminie Lubanie padł kolejny rekord zbiórki. Tekst i fot. J.P.
Galeria zdjęć w internecie kujawy.media.pl
W Urzędzie Gminy w Lubaniu odbyła się uroczystość odznaczenia Srebrnym Medalem „Za Zasługi dla Obronności Kraju”, nadanym przez ministra obrony narodowej, Haliny Zasady z Mikorzyna i Kazimiery Piernikowskiej z Mikanowa. Pani Kazimiera wychowała czterech synów: Grzegorza, Piotra, Jarosława i Pawła, którzy odbyli zasad-
niczą służbę wojskową. Pani Halina to także matka czwórki synów, z których w wojsku służyło trzech: Marek (w Gdyni), Sławomir (w Zamościu) i Marcin (w Oleśnicy). Medale wraz z listem gratulacyjnym wręczył ppłk Radosław Niecikowski - komendant WKU we Włocławku. Tekst i fot. Jerzy Chudzyński
Lista darczyńców WOŚP Sklep spożywczy Lubanie - M. Urbańska, E. Grabowska - firma „Morfeusz”, G. Lambarska - Gabinet Odnowy Biologicznej „Grażyna”, J. Lambarski - właściciel pasieki, PH „Semko”, H. Piekarska - kwiaciarnia Lubanie, D. Kryska Studio Fryzjersko-Kosmetyczne, H. Mrozowicz - sklep spożywczy, M. Siuber - kiosk w Lubaniu, S. Walczak - firma „Artus”, H. i W. Mierzwiccy - sklep wielobranżowy, A. Pieńkowska - sklep „Groszek”, D. Dąbrowski - sklep wielobranżowy, J. Kurant, T. Głowacki - „Tomtex”, zakład fryzjerski „Kasia” - K. Kołtońska, A. i K. Dzięcielewscy - „Agpol”, K. Duszyński - firma „Duszpol”, cukiernia „U Reni” - R. Woźniak, M. Walczak, SHU „Samopomoc Chłopska” Lubanie, Rada Rodziców Zespołu Szkół w Lubaniu, Zakład Masarsko-Wędliniarski „Smakosz” - G. Skowroński, „ZAMAK” - D. Makowski, A. Więconek - warzywa, smarzalnia ryb „Sandacz” - G. i E. Pruchniccy, PPHU „Rolbud” - E. i W. Chrząszcz, Bar „Gościniec” - L. Kulpa, ZGK „Groneko”, M. Sadowska, organizatorzy turnieju futsalu, SP Przywieczerzyn, SP Ustronie, SP Niszczewy.
Od lewej: ppłk Radosław Niecikowski, przewodnicząca Rady Gminy Jadwiga Kurant, Halina Zasada, Kazimiera Piernikowska, wójt Sławomir Piernikowski
Ten sprzęt ratuje zdrowie lub życie Ostatnio dwie jednostki Ochotniczych Straży Pożarnych z terenu gminy Lubanie wzbogaciły się o zestawy ratownictwa medycznego typu PSP-R1. Zakupione one zostały w ramach projektu Regionalnego Programu Operacyjnego „Ludziom na ratunek – zakup sprzętu specjalistycznego dla jednostek OSP z terenu województwa kujawsko-pomorskiego”, a otrzyNaczelnik Włodzimierz mali druhowie z OSP Lubanie i OSP Janowice. W skład zestawu Skowroński i prezes Wojciech Mroczkowski z OSP umieszczonego w specjalnej w Janowicach zapoznają się torbie wchodzą między innymi: z otrzymanym sprzętem. butle tlenowe, deska i kołnierze ortopedyczne, szyny Kramera, ssak mechaniczny, resuscytatory, koc ratunkowy, gazy, opaski, kompresy, chusty, a także niezbędny sprzęt ochronny taki jak okulary czy rękawice i narzędzia.
J.Ch.
Jan Kuczyński był człowiekiem niepospolitym, muzykantem, członkiem starych kujawskich kapel weselnych oraz nauczycielem wielu młodych skupionych w zespołach ludowych. Jan Kuczyński urodził się w 1919 roku w z Zosinie w gminie Lubanie. Ukończył Szkołę Podstawową w Przywieczerzynie. Po ślubie z Alfredą z domu Zielińską zamieszkali w rodowym gospodarstwie żony w Probostwie Dolnym w gminie Lubanie. Grać zaczął w wieku 12 lat. Grania na trąbce uczył się u organisty, natomiast gry na skrzypcach w szkole u Żyda Kuryłło we Włocławku. Najpierw grał w kapeli ojca, później sam zakładał swoje kolejne kapele muzykujące głównie na weselach i ludowych zabawach. Od 1968 roku, kiedy w Lubaniu powstał Wiejski Dom Kultury prowadził kapelę Zespołu Ludowego „Lubanioki”. Grał także w „Przytupach” w Lubaniu, w zespole „Kujawy” we Włocławku i z kapelą z Bądkowa. Do końca swoich dni związany był z Gminnym Ośrodkiem Kultury w Lubaniu. Grał na skrzypcach, harmonii, akordeonie, na trąbce, klarnecie i basach. Nikt dziś nie potrafi tak, jak on grać na harmonii pedałowej. Z Janem Kuczyńskim spotkaliśmy się ostatnio w 2011 roku, kiedy obchodził 93. urodziny, mieliśmy wtedy okazję posłuchania jak na harmonii wygrywa kujawiaki, oberki, polki,
Z żałobnej karty
Odszedł Jan Kuczyński (1919 – 2013) muzyk, zasłużony dla kultury ludowej mazurki i marsze oraz pooglądania starych zdjęć z czasów jego młodości i z okresu okupacji, podczas której był listonoszem. Pracował też na robotach w Służewie. Jako skrzypek i harmonista Jan Kuczyński znany był na Kujawach i w Polsce. W bogatym muzycznym dorobku pana Jana nie brakuje rozlicznych nagród oraz wyróżnień. Wyrazem najwyższego uznania dla jego twórczości artystycznej, naukowo-badawczej i popularyzatorskiej w dziedzinie polskiej kultury tradycyjnej jest nagroda im. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury ludowej”. Ostatnią nagrodę – statuetkę otrzymał z rąk wójta Sławomira Piernikowskiego w 2013 roku. Jana Kuczyńskiego żegnano z honorami 4 stycznia w kościele parafialnym w Lubaniu i na miejscowym cmentarzu. W ostatniej drodze panu Janowi towarzyszyło wiele ludzi, w tym kilka pokoleń jego wychowanków. W kościele parafialnym pw. Świętego Mikołaja Biskupa w Lubaniu mszę koncelebrował proboszcz ks.
Marian Jaros, grało trzech organistów, wychowanków mistrza. - Ojciec był dumny ze swoich uczniów, którzy kontynuują jego dzieło - mówiła Bożena Tyszkiewicz, córka pana Jana. – Wielkie uznanie miał dla byłych uczniów: Romana Kozickiego, który jest dyrektorem Zespołu Szkół Muzycznych im. Czesława Niemena we Włocławku oraz Mirosława Niemczyka – dyrektora GOK w Lubaniu. Ks. Marian Jaros przypomniał, że na cześć Jana Kuczyńskiego powstał 2003 roku zespół pn. „Niespodzianka Pana Janka”, który łączy elementy muzyki ludowej z elementami innych stylów. Jan Kuczyński do końca swoich dni związany był z lubańskim GOK-iem, tu nieustanie rozwijał swoją pasję, ale także wraz z wiekiem cichł – mówiła Bożena Tyszkiewicz. Odszedł, ale z nami pozostała jego muzyka, która nie pozwoli o nim zapomnieć. Gra Jana Kuczyńskiego, dzięki Wandzie Szkulmowskiej, zarejestrowana została na płycie CD Kujawy nr 20 z serii „Muzyka źródeł” wydanej przez Polskie Radio w 2001 roku oraz na taśmie VHS jako tom 15 Kujawy w serii „Tańce Polskie - Śladami Oskara Kolberga” wydanej przez Fundację Kultury Wsi w Warszawie i Telewizję Edukacyjną.
nr 1 (48), styczeń 2014
Od połowy lutego w Kowalu rusza kurs kwalifikacyjny
Bez uprawnień rolniczych nie ma szans na dotacje
Nowa elewacja Szkoły Rolniczej w Kowalu po dokonanej jesienią termomodernizacji Zespół Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Kazimierza Wielkiego w Kowalu to placówka o blisko 40-letniej tradycji słynąca z tego, iż potrafi dostosować się do zmiennych potrzeb rynku pracy. Jej oferta edukacyjna była zawsze różnorodna, a skierowana zarówno dla młodzieży, jak i dla słuchaczy dorosłych. Placówka ma ambicje być szkołą środowiskową, szybko reagującą na lokalne zapotrzebowanie
odnoszące się do kształcenia zawodowego. Aktualnie w tym kowalskim zespole szkół uczy się młodzież w zasadniczej szkole zawodowej i technikum zdobywając różne zawody z branży rolnej i okołorolniczej. Zaś słuchacze dorośli kontynuują naukę w technikum uzupełniającym oraz na różnego rodzaju kursach kwalifikacyjnych. Wychodząc naprzeciw deklaracjom składanym przez środowisko młodych, niewy-
I TU i TERAZ I
Promocja
www.kujawy.media.pl
kwalifikowanych rolników, szkoła postanowiła z początkiem II semestru, tj. od połowy lutego, zorganizować kurs typu R3 w zawodzie rolnik. Daje on uprawnienia do prowadzenia gospodarstwa rolniczego oraz korzystania z programów unijnych, prawa jazdy kat. T i kombajnów. Nauka jest bezpłatna. Ważną sprawą jest fakt, iż niebawem Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa nie będzie już przyjmowała wniosków o dofinansowanie dla młodych rolników przyznawanych według starych zasad. Dlatego ci, którzy zamierzają skorzystać z dofinansowania unijnego, powinni szybko podjąć decyzję o zdobyciu uprawnień rolniczych, gdyż jest to warunkiem uzyskania pieniędzy. Chętnych zapisuje sekretariat szkoły. Można to zrobić osobiście, przez telefon: 54 284-22-19 lub e-mailem: zskowal@zskowal.edu.pl. Więcej informacji o szkole na jej stronie internetowej: www.zskowal.edu.pl Tekst i fot. Arkadiusz Ciechalski
7
Z Torunia łatwo na autostradę nie wjedziesz
Brakujący odcinek na wiosnę W styczniu tego roku miał być oddany do użytku kolejny, 19-kilometrowy odcinek autostrady A1 biegnący z Pikutkowa do Kowala. Tak się nie stało. Powodem opóźnienia jest podobno wiadukt nad rzeką Lubieńką. - Konstrukcja rusztowania na budowę wiaduktu nad rzeką Lubieńką nie ma wymaganej wytrzymałości – mówi Mirosław Jagodziński, dyrektor GDDKiA w Bydgoszczy. – Prace wykonane przez poprzedniego wykonawcę są jakościowo złe. Pale, na których ma oprzeć się ustrój nośny wiaduktu są niewłaściwie wbite. Prawdopodobnie konieczna będzie zmiana konstrukcji rusztowania.
Z dużym poślizgiem Dyrektor Jagodziński optymistycznie zapowiada oddanie tego odcinka autostrady do użytku wiosną, na przełomie marca i kwietnia. Jednak ponowne pojawienie się zimy z pewnością opóźni prace. Gdy zostanie udostępniony do ruchu 19-kilometrowy fragment z Pikutkowa do Kowa-
la, pojedziemy autostradą z Gdańska do Łodzi. Przypomnijmy, że pod koniec ubiegłego roku oddano nowy odcinek autostrady A1 z Czerniewic (pod Toruniem) do Włocławka. Miejsca obsługi podróżnych (MOP-y) nie zostały jeszcze udostępnione i nie szybko to nastąpi. Jadąc niedawno otwartym 45-kilometrowym odcinkiem autostrady do Włocławka nadrobiliśmy w stosunku do krajowej jedynki - 10 km drogi. Pokonaliśmy go jednak w czasie trochę krótszym niż gdybyśmy jechali „jedynką”, która obecnie nosi numer 91. Oddanie do eksploatacji nowego odcinka autostrady zauważalnie zmniejszyło ruch na niedawnej jedynce, jedynie ulica Królowej Jadwigi w kierunku Brześcia Kuj. zapełniła się samochodami. Jadą spod Kowala, gdzie autostrada urywa się. W Czerniewicach zamieszanie Natomiast kierowcy jadąc z Torunia muszą wiedzieć, że w Czerniewicach na autostradę nie wjadą.
Mogą to zrobić na węźle w Lubiczu albo kierując się z miasta na Inowrocław, aby potem wjechać na drogę nr 10. Kierowcy znajdujący się na tej drodze, jadący z kierunku Bydgoszczy, muszą wiedzieć, że w Czerniewicach nie wjadą na dawna jedynkę (91) do Włocławka. Dotychczasowe połączenia zostało zlikwidowane. Trzeba więc wjechać na autostradę, kierując się znakiem na Łódź. Najbliższy zjazd z autostrady znajduje się na węźle nr 13 Ciechocinek.
Oznakowanie unijne Na udostępnionym odcinku A1 GDKiA wprowadziła pilotażowy program dostosowania oznakowania autostradowego do standardów europejskich. Węzły drogowe otrzymały numerację i nowe nazewnictwo (węzeł nr 12 -Czerniewice, nr 13 -Ciechocinek, nr 14 - Włocławek Północ, nr 15 Włocławek -Zachód ). Dodatkowa tablice drogowskazowe wraz ze strzałkami zostały rozmieszczone nad właściwymi pasami ruchu.
(mp)
nr 1 (48), styczeń 2014
Brześć Kujawski
8 I TU i TERAZ
www.kujawy.media.pl
Nowa jakość
Szkoła w Wieńcu do remontu prace już zostały wykonane. Po zakończeniu prac, które zaplanowano na październik tego roku będziemy mieli wszystkie szkoły publiczne zmodernizowane, gwarantujące komfortowe warunki uczniom, nauczycielom i pracownikom.
Termomodernizacja szkoły podstawowej w Wieńcu jest jednym spośród zadań zaplanowanych do realizacji, w ramach środków przeznaczonych na rozwój infrastruktury w zakresie ochrony środowiska – zachowanie i racjonalne użytkowanie środowiska. Burmistrz WOJCIECH ZAWIDZKI: - Samorząd brzeski wie, że nie może zmarnować szansy jaką dała zbudowana autostrada A1. Podejmujemy działania, aby Brzeska Strefa Gospodarcza stała się znakiem rozpoznawalnym w kraju i za granicą
OGŁOSZENIE
Atrakcyjne działki budowlane, i produkcyjno-usługowe Gmina Brześć Kujawski oferuje do sprzedaży położone w malowniczej okolicy, atrakcyjne działki budowlane przeznaczone pod budownictwo mieszkaniowe, a także mieszkalno-usługowe w pełni uzbrojone w infrastrukturę techniczną. Jednocześnie oferujemy do sprzedaży działki produkcyjno-usługowe zlokalizowane w Brześciu Kujawskim oraz w Wieńcu i Pikutkowie w bezpośrednim sąsiedztwie węzła autostrady A1. Przetarg na sprzedaż nieruchomości odbędzie się w dniu 18 lutego 2014 r. Szczegółowe informacje pod numerem telefonu: 54/231 63 10 oraz na stronie internetowej www.brzesckujawski.pl
Brzeskie Centrum Kultury zaprasza na atrakcyjne ferie Wiele ciekawych atrakcji czekać będzie na wszystkich tych, którzy zechcą spędzić ferie z Brzeskim Centrum Kultury. Dla młodych przygotowano wiele różnorodnych zajęć, każdego dnia inne propozycje spędzania wolnego czasu. Każdy znajdzie coś ciekawego dla siebie, będą zajęcia muzyczne, plastyczne, kulinarne, a także wycieczki do tzw. buszowiska i ognisko, do Kłóbki, wyprawy na basen. Będzie można obejrzeć też spektakl teatralny. Jest karnawał, więc nie zabraknie kolorowego balu karnawałowego.
Umowa na docieplenie szkoły została podpisana już 18 października ubiegłego roku. Koszt prac wyniesie ponad 251 tys. zł. Wykonawcą zostało przedsiębiorstwo budowlano-montażowe Budmont z Włocławka. - Szkoła Podstawowa w Wieńcu jest ostatnią szkołą
W szkole w Wieńcu oprócz docieplenia ścian zewnętrznych budynku, stropodachu niewentylowanego, dachu sali gimnastycznej zostanie wymieniona stolarka okienna i drzwiowa oraz instalacja centralnego ogrzewania.
Budynek szkoły w Wieńcu będzie ocieplony publiczną na terenie naszej gminy, która zostanie poddana termomodernizacji - mówi
burmistrz Wojciech Zawidzki. - W pozostałych szkołach prowadzonych przez gminę takie
Tablice interaktywne dla szkół
Miasto na Szlaku Piastowskim
Powstaje punkt informacji turystycznej Brześć Kujawski, który znalazł się na szlaku autostrady A1 liczy nie tylko na inwestorów w Brzeskiej Strefie Gospodarczej, ale także na turystów. To właśnie z myślą o nich, ale nie tylko powstanie w mieście punkt informacji turystycznej. - Punkt informacji turystycznej zlokalizowany zostanie w budynku przy alejach Łokietka – mówi Tomasz Chymkowski, naczelnik wydziału spraw obywatelskich i promocji. – Mamy już zagwarantowane pieniądze zewnętrzne z tzw. małych projektów, bo umowa została podpisana z końcem listopada ubiegłego roku. Zakupimy sprzęt multime-
dialny, aparat fotograficzny, chcemy też wydać foldery informacyjne i mapki. Jest to dopiero początek działań, z czasem będziemy prowadzić kompleksową obsługę w zakresie informacji turystycznej obsługując mieszkańców naszej gminy, powiatu włocławskiego oraz turystów krajowych i zagranicznych. Brześć Kujawski i jego okolice mają udokumentowane osadnictwo sięgające 6500 lat, czyli okresu wczesnego neolitu. Mamy więc długoletnią i bogatą historię. Brześć to również dawne miasto książąt i królów, bowiem w 1260 roku urodził się i mieszkał tutaj najznamienitszy brześcianin, król Władysław Łokietek. Ta bogata historia,
a również piękno krajobrazu zasługuje na popularyzację i tym m.in. będzie zajmowała nowa placówka. Przypomnijmy, że Brześć Kujawski położony jest także na trasie turystycznej zwanej Szlakiem Piastowskim, który w 2012 roku otrzymał certyfikat Polskiej Organizacji Turystycznej. Szlak ten prowadzi z Poznania przez Pobiedziska, Moraczewo, Ostrów Lednicki, Gniezno, Trzemeszno, Mogilno, Strzelno, Kruszwicę, Inowrocław, Płowce, Brześć Kujawski, Włocławek oraz trasą północpołudnie: Wągrowiec, Łekno, Żnin, Biskupin, Gniezno, Grzybowo, Giecz, Ląd nad Wartą, Konin do Kalisza.
15 zestawów interaktywnych tablic w przyszłym roku szkolnym trafi do trzech brzeskich szkół podstawowych. Jest to już druga edycja projektu realizowanego przy współpracy samorządu województwa oraz samorządów lokalnych. Tym razem kierowane są do uczniów starszych klas szkół podstawowych. Z multimedialnych zestawów, w skład których wchodzi: tablica, projektor oraz laptop z oprogramowaniem korzystać będą uczniowie ze Szkoły Podstawowej nr 1, Szkoły Podstawowej w Wieńcu oraz Zespołu Szkół Nr 2.
Finał WOŚP w Brześciu Kujawskim
Zagrali rekordowo W Brześciu Kujawskim pobito ubiegłoroczny rekord. Do sztabu Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, który tradycyjnie działał w Brzeskim Centrum Kultury wpłynęło 10.785,05 złotych. Podczas brzeskiego finału WOŚP na ulicach miasta i Wieńcu kwestowało 12 wolontariuszy. W Zespole Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Starym Brześciu i w Szkole Podstawowej nr 1 w Brześciu Kujawskim już w piątek odbywała się zbiórka pieniędzy na rzecz potrzebujących dzieci i starszych. Podstawówka zebrała 250 zł, a ZSCKR - 830 zł. Wielkie orkiestrowe granie wraz z licytacją odbywało się w sali BCK. Na scenie zaprezentowały się też wszystkie trzy grupy zespołu folklorystycznego „Dzieci Kujaw”, zespół „Spod strzechy”, grupa taneczna mażoretek. Swój koncert dały również wokalistki koła wokalnego „Gama”. Gwiazdą wieczoru była „Kapela z szaconkiem”.
Ofiarowane na licytację przedmioty sprzedawały się wspaniale, a kupujący niejednokrotnie oddawali je do ponownej licytacji. Wylicytowane torty były rozdawane wśród dzieci, które wcześniej występowały na scenie. Towarzystwo Kulturalne zorganizowało swoje stoisko, na którym można było kupić korale, apaszki i piosenki niespodzianki.
O godzinie 20.00 na skwerze miejskim, tak jak w większości miast w Polsce, zabłysło „światełko do nieba” w postaci efektownego pokazu fajerwerków. W tegorocznym finale Brześć Kujawski zebrał więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku. Tegoroczna rekordowa kwota – to 10.785,05 złotych.
nr 1 (48), styczeń 2014
Rozmowa
www.kujawy.media.pl
I TU i TERAZ
9
Osiągnięcia zależą od wielu ludzi Rozmowa ze Sławomirem KOPYŚCIEM z Włocławka, członkiem zarządu województwa Samorządy tradycyjnie pod koniec roku lub też na początku nowego podsumowują swoją działalność. Próbował pan takie podsumowanie zrobić? - W Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu na bieżąco prowadzimy monitoring i analizę wszelkiej naszej samorządowej działalności, przedstawiamy raporty. Podstawowymi założeniami polityki regionalnej uczyniliśmy zrównoważony rozwój Kujaw i Pomorza i do tego sukcesywnie dążymy. Samorząd województwa wykazuje aktywność we wszystkich sferach życia gospodarczego i społecznego, temu służą fundusze pomocowe Unii Europejskiej, którymi zarządza. Mamy już przyjętą w ubiegłym roku nową Strategię Województwa do roku 2020, w której szczególnie akcentowany jest rozwój regionu włocławskiego, jako decydującego o poziomie rozwoju województwa. Jeśli chodzi o dokonania osobiste, to takiego rocznego podsumowania nie robiłem, bo praca jest wspólna, a osiągnięcia samorządu wojewódzkiego zależą od pracy wielu ludzi. Niech pan wymieni, chociaż kilka ubiegłorocznych, ważnych działań z pana udziałem. - Kilka dni temu wraz ze specjalistami byłem na spotkaniu w Instytucie Rozwoju Terytorialnego (IRT) we Wrocławiu, aby zapoznać się ze strukturą organizacyjną IRT i zasadami funkcjonowania w kontekście planowanego centrum rewitalizacji dróg wodnych w Bydgoszczy. Miasto to zwraca się ku wodzie, dlatego prof. Zygmunt Babiński stara się stworzyć tutaj Centrum Rewitalizacji Dróg Wodnych. Chcieliśmy skorzystać z dobrych doświadczeń innych.
Gdy mowa o rozbudowie bazy sportowej to również należy dodać m.in. budowę hali sportowej przy szkole w Smólniku dofinansowaną ze środków RPO oraz z budżetu województwa. Istotne było też wspieranie sportowców, klubów sportowych i trenerów w ramach promocji marki województwa kujawsko-pomorskiego, na którą wydatkowano 2 mln. zł. Samorząd województwa realizował też zadania edukacyjne.
W Instytucie Rozwoju Terytorialnego (IRT) we Wrocławiu. od lewej: dr Maciej Borsa -dyrektor biura IRT, Adam Wincek - zastępca dyrektora kujawsko-pomorskiego biura planowania przestrzennego i regionalnego, dr Magdalena Belof - zastępca dyrektora IRT, Stanisław Wroński - ekspert marszałka ds. rewitalizacji dróg wodnych województwa kujawsko-pomorskiego, Sławomir Kopyść - członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, prof. dr hab. Zygmunt Babiński - dziekan wydziału kultury fizycznej, zdrowia i turystyki. konferencja „Po drugie autostrada na Wiśle” (czerwiec 2013); debata panelowa „Rzeki dla regionów czy stać nas na projekty cywilizacyjne?” (wrzesień 2013). W grudniu ubiegłego roku zawarte zostało porozumienie o współpracy z Regionalnym Zarządem Gospodarki Wodnej w Gdańsku RZGW. Mamy też stałą współpracę z sygnatariuszami porozumień dla Międzynarodowych Dróg Wodnych -- MDW E40 na odcinku Gdańsk-Bydgoszcz-Toruń-Warszawa i MDW E70 - drogi wodnej relacji wschód-zachód obejmującej drogi wodne: Odra, Warta, Noteć, Kanał Bydgoski, Wisła, Nogat, Szkarpawa oraz Zalew Wiślany. Co z drogami wojewódzkimi? Czy rok 2013 przyniósł nowe rozwiązania na drogach wojewódzkich w okolicach Włocławka?
Miało być o działaniach ubiegłorocznych. - Do tego zmierzam. To spo– Najwięcej zmian zaszło na tkanie, o którym mówię jest drodze wojewódzkiej nr 239 w kontynuacją wielu działań ubie- Gródku, gdzie zakończona została głorocznych mających związek z za blisko 5 mln zł. modernizacja rewitalizacją śród2-kilometrowego Opracowany został plan odcinka. lądowych dróg Zmiawodnych, głównie zagospodarowania zalewu ny objęły także włocławskiego i w tym drogi wojewódzrewitalizacją Wisły i budową stopnia szeregu inwestycji, które kie przecinające wodnego w oko- w efekcie mogą stworzyć nową autostradę licach Nieszawy i A-1 z Torunia do nowe miejsca pracy. Ciechocinka. Na Włocławka. Na ten temat w minio252-ce w Brzeziu nym roku odbyły się konferencje i (powiat włocławski) powstało debaty oraz warsztaty terenowe. rondo umożliwiające wjazd na traWymienię tylko niektóre: panel sę szybkiego ruchu, dostosowane „Nowa zapora na Wiśle – szanse także do przejazdu ponadstandari zagrożenia” podczas XX Forum dowo dużych pojazdów. Rondo Gospodarczego (marzec 2013); powstało także na drodze nr 266 warsztaty terenowe „Rzeki dla re- w Odolionie w powiecie aleksangionów – czy stać nas na projekty drowskim. W ciągu dróg wojecywilizacyjne?” (czerwiec 2013); wódzkich nr 291 (Otłoczyn), nr 301
(Osięciny) nr 265 (Brześć - Kowal) i nr 269 powstały nowe wiadukty nad trasą szybkiego ruchu. Jakie inwestycje we Włocławku? - Przede wszystkim szpital. Przyjęliśmy program inwestycji dla Szpitala Wojewódzkiego we Włocławsku na kwotę ponad 47 mln. złotych. Wspomnieć też trzeba o przeznaczeniu ponad 5 mln zł na budowę nowej siedziby wojewódzkiego ośrodka medycyny pracy we Włocławku, który powstanie w miejscu starego włocławskiego szpitala. Budowa już jest dalece zaawansowana. Kolejną dużą inwestycją jest trwająca odbudowa dworu w Kłóbce w powiecie włocławskim, na którą ogółem przeznaczono ponad 7,6 mln zł. Inwestycja ta rozłożona jest na lata 2010-2015. W roku 2013 na realizację tego zadania wydatkowano ponad 3 miliony zł, z tego 2.997.931 zł sfinansowano z dotacji budżetu województwa kujawsko-pomorskiego. W chwili obecnej w dworze Orpiszewskich trwają prace wykończeniowe. Opracowany został plan zagospodarowania zalewu włocławskiego i w tym szeregu inwestycji, które w efekcie mogą stworzyć nowe miejsca pracy. Przejęliśmy uzdrowisko Ciechocinek i powstał plan rozwoju tej dziedziny gospodarki w naszym regionie. Wspierając działania samorządów w zakresie tworzenia stref inwestycyjnych, takich jak np. Brzeska strefa inwestycyjna nie zapomnieliśmy o biznesie. Nasze Centrum Obsługi Inwestora i
Eksportera funkcjonujące w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu pozyskało inwestora - producenta krzemionki wysokodypersyjnej (Highly Dispersible Silica – HDS) firmę „Solvay”. Zakład ten powstaje w Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, na terenie kompleksu przemysłowego spółki Anwil. Wartość inwestycji to 75 milionów euro, dzięki temu przybędzie ponad 50 miejsc pracy. Nie można pominąć budowy boisk sportowych w regionie. Urząd Marszałkowski przeznaczył na ich budowę ponad 70 milionów złotych.
- Projektów edukacyjnych było sporo, nie sposób ich wymieniać i omawiać. Były one skierowane do uczniów, a także nauczycieli. M.in. miały na celu rozwój umiejętności z zakresu matematyki fizyki i astronomii – to kontynuacja projektu związanego z stworzeniem sieci astrobaz w naszym regionie. Tworzyliśmy również podstawy wykorzystania technologii informacyjnej w procesie nauczania i kształcenia. Jak co roku, wdrożony został system stypendialny dla zdolnych uczniów i najlepszych doktorantów („Zdolni na start” IV edycja 330 uczniów, „Krok w przyszłość” - V edycja 28 doktorantów). Rok 2014 w województwie będzie Rokiem Ludzi Wolności. Co to oznacza?
- Bieżący rok obfituje w wiele rocznic z życia i działalności godnych najwyższego szacunku żołnierzy walki zbrojnej, myślicieli i humanistów, społeczników i polityków, osób duchownych i świeckich. Sejmik województwa kujawskopomorskiego ustanowił rok 2014 Rokiem Ludzi Wolności w naszym Ile powstało tych boisk? województwie celem zachowa- Realizację ogólnopolskiego nia pamięci o życiu i działalności rządowo-samorządowego progra- wielkich Polaków oraz czynnego uczestniczenia w mu „Moje Boisko – Orlik 2012” koń- Kolejną dużą inwestycją krzewieniu patrioczymy z liczbą 213 jest trwająca odbudowa tyzmu poprzez orobchotakich kompleksów dworu w Kłóbce w po- ganizację sportowych działa- wiecie włocławskim, na dów szczególnych jących na Kujawach którą ogółem przezna- wydarzeń z historii i Pomorzu. Program czono ponad 7,6 mln zł. Polski. Będziemy obten miał pięć edycji. Z tych boisk korzystają miesz- chodzić 100. rocznicę wybuchu I kańcy 111 gmin, a swojego orlika wojny światowej, w wyniku, której ma 77 procent gmin w regionie. odrodziła się Polska, 70. rocznicę Jesteśmy trzecim regionem w zakończenia II wojny światowej Polsce, po województwach wiel- poprzedzonej Powstaniem Warkopolskim (299 orlików) i mazo- szawskim, a także 25. rocznicę wieckim (259). We Włocławku po- wyborów do Sejmu i Senatu, 15. rocznicę przystąpienia Polski do wstało siedem orlików. Boiska takie mają: ZS Elektrycz- NATO oraz 10-lecie integracji Polnych, ZS nr 4, 7 i 11, ZS Budow- ski z Unią Europejską. Już niedłulanych, ZSI i ZST. W powiecie go, bo 27 kwietnia przeżywać bęwłocławskim jest dziewięć orlików dziemy kanonizację Jana Pawła II. w gminach: Baruchowo, Boniewo, Rozmawiała Brześć Kujawski, Fabianki (NasieJolanta Pijaczyńska gniewo i Szpetal Górny), Izbica Kujawska, Lubanie, Lubraniec, gminie Kowal (Grabkowo) oraz w Kowalu.
10 I TU i TERAZ
nr 1 (48), styczeń 2014
Gmina Kowal
I
www.kujawy.media.pl
Budżet na 2014 rok uchwalony
Jesteś bezrobotny? Zgłoś się do GOPS-u.
Rok bogaty w inwestycje
Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej zaprasza bezrobotnych mieszkańców do udziału w tegorocznej edycji projektu pn. „Aktywizacja w Gminie Kowal” współfinansowanego ze środków Unii Europejskiej w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego.
kie możliwości pozyskania środków na inwestycje z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i z Urzędu Marszałkowskiego w ramach odszkodowania za usunięcie drzew i krzewów z terenu zajętego pod budowę autostrady A1 – mówi Edward Dominikowski. – Spodziewamy się, że wszystkie te inwestycje poprawią standard życia mieszkańców.Pozyskane przez gminę pieniądze dają także bezpośrednie korzyści ludności, a przykładem są przydomowe oczyszczalnie
Osoby bezrobotne oraz niepełnosprawne mają okazję zdobyć nowe kwalifikacje zawodowe w ramach oferowanych kursów. Zaplanowano też indywidualne konsultacje z psychologiem i doradcą zawodowym. Wszyscy uczestnicy otrzymają wsparcie finansowe. - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Kowalu realizuje projekty systemowe od 2008 roku – mówi Władysława Rokocińska, kierownik GOPS-u w Kowalu. – Ich głównym celem jest przeciwdziałanie wykluczeniu społecznemu osób bezrobotnych, a przez to polepszenie ich sytuacji życiowej i wzmocnienie pozycji na rynku pracy. Przeszkoliliśmy 90 osób w różnych kursach zawodowych i takich jak języki obce, prawa jazdy kat. W 2013 roku projekt systemowy kończył 5 letni okres pracy z beneficjentami POKL. Przez ten czas dzięki udziałowi w projekcie, ukończeniu wartościowych kursów i szkoleń 23 osoby podjęły pracę w różnych zawodach. Pracownicy ośrodka pomocy również dzięki środkom pozyskanym z funduszy europejskich mogli zatrudnić dodatkowego pracownika do celów projektowych oraz doposażyć swoje stanowiska pracy. Mam nadzieję, że w 2014 roku uda nam się pozyskać 26 osób do nowego już projektu.
Od lewej: Zbigniew Piotrkowski, Edward Dominikowski, Stanisław Adamczyk, Krystyna Kurzawska Na pierwszej sesji w 2014 roku Rady Gminy Kowal radni uchwalili budżet na 2014 rok i przyjęli wieloletnią prognozę finansową gminy Kowal na lata 2014– 2022 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014–2022. Edward Dominikowski, przewodniczący Rady Gminy Kowal przypomniał, że zanim projekt budżetu trafił pod obrady rady omawiany był w komisjach: budżetu i rozwoju gospodarczego oraz oświaty, a także rolnictwa i ochrony środowiska, które ten projekt pozytywnie zaopiniowały. Pozytywną opinię wystawiła także Regionalna Izba Obrachunkowa w Bydgoszczy Oddział we Włocławku.
Gminny Ośrodka Pomocy Społecznej w Kowalu prosi osoby chętne do wzięcia udziału w projekcie o kontakt z pracownikami socjalnymi w biurze projektu (pok. 7) oraz poprzez kontakt telefoniczny pod nr. tel. 54 284-26-34. Rekrutacja zostanie zakończona 31 marca, jest więc jeszcze jest czas na podjęcie decyzji. (mp)
Modernizacja stacji uzdatniania wody w Dębniakach
Fot. Nadesłana
33 procent wydatki inwestycyjne
Trwają prace związane z modernizacją ujęcia wody w Dębniakach. Wykonawcą wyłonionym w drodze przetargu nieograniczonego jest firma HYDRO-SYSTEM. Zakres prac obejmuje rozbudowę istniejącego budynku stacji uzdatniania wody z modernizacją istniejącej technologii uzdatniania, budowę dwóch studni głębinowych 3 i 4 na gminnym ujęciu wód podziemnych oraz budowę szczelnego zbiornika na nieczystości bytowe. Obecnie wykonawca jest na etapie demontażu istniejących instalacji.
Uwaga. W związku z trwającymi pracami na ujęciu wody, mogą wystąpić problemy z dostawą wody oraz spadek ciśnienia wody w sieci w miejscowościach: Dębniaki, Krzewent, Rakutowo i Rakutówek.
Dochody budżetu gminy Kowal zaplanowano w wysokości 12.391.346 zł, natomiast wydatki w kwocie 13.000.346 zł. Deficyt budżetu w wysokości 609 tys. zł zostanie pokryty przychodami pochodzącymi z zaciąganych pożyczek. W ogólnej kwocie wydatków 33 procent stanowią wydatki inwestycyjne. Kolejną pozycję zajmują wydatki na wynagrodzenia i składki od nich naliczane (30 proc. wydatków). Z tej kwoty 2.596.178 zł to wynagrodzenia pracowników oświaty. W ogólnych nakładach na oświatę (3.945.583 zł) stanowią one 65,8 proc. wydatków, a w wydatkach gminy 19,97 proc. Dochody budżetu z tytułu subwencji oświatowej wynoszą 2.047.189 zł. Z wyliczeń wynika, że gmina z własnego budżetu będzie musiała dołożyć do oświaty aż 1.898.394 zł. - Problem finasowania oświaty, na którą powinno łożyć państwo pojawia się we wszystkich gminach w Polsce - mówi wójt Stani-
sław Adamczyk. - My poradziliśmy sobie, podobnie jak inne gminy, ale musieliśmy przenieść środki z innych działów budżetu. Te pieniądze mogłyby być wydatkowane na inne cele. Mimo, że budżet nie jest zrównoważony, udało się zaplanować wydatki na inwestycje w kwocie ponad 4 mln zł. Największe nakłady przewidziano na zadanie pn. „Modernizacja sieci wodociągowej na terenie gminy Kowal”. Budowa sieci jest związana z powstaniem węzła autostradowego Kowal w Dąbrówce i zakładanym rozwojem infrastruktury tego obszaru. Obecnie przygotowywany jest plan zagospodarowania przestrzennego tego terenu, który umożliwi przekształcenie terenu rolniczego w inwestycyjny. Ważne, że wiele z tych inwestycji będziemy realizowali z udziałem środków zewnętrznych, głównie z tzw. funduszu drzewkowego. Inne ważne inwestycje w 2014 roku to: budowa przydomowych oczyszczalni ścieków; modernizacja ujęcia wody w Dębniakach wraz z budową wodociągu; termomodernizacja budynków SP Grabkowo, GP Grabkowo, SP Więsławice, budynek po szkole w Dębniakach, świetlica w Krzewencie, remont i zagospodarowanie świetlicy w
Rakutowie, kontynuacja rekultywacji składowiska odpadów komunalnych w Przydatkach Gołaszewskich. Radni uchwali również wieloletnią prognozę finansową gminy Kowal na lata 2014–2022 wraz z prognozą kwoty długu i spłat zobowiązań na lata 2014–2022.
Wykorzystują wszystkie możliwości - Podstawę do sporządzenia prognozy wieloletniej stanowiły m.in. wytyczne dotyczące założeń makroekonomicznych na potrzeby wieloletnich prognoz finansowych jednostek samorządu terytorialnego, jak również podjęte przez Radę Gminy uchwały w sprawie wieloletnich programów, planów i zadań – mówiła podczas sesji Krystyna Kurzawska, skarbnik gminy. - Nasza gmina w czasie trwania tej kadencji stara się wykorzystać wszyst-
ścieków. Taka przydomowa oczyszczalnia kosztuje od 16 do 18 tys. zł, tymczasem w naszej gminie ci, którzy się zgłoszą płacą dużo mniej. Już 230 gospodarstw takie oczyszczalnie posiada. W tym roku wybudujemy kolejne dla wszystkich chętnych. Z obowiązku należy podać, że radni za obiema uchwałami zagłosowali jednogłośnie. Postulowali przebudowę dróg gminnych, ale z tym, jak mówił wójt, trzeba poczekać do zakończenia budowy autostrady na 19- kilometrowym odcinku do Kowala. Część dróg zostanie naprawiona przez budowniczych autostrady, którzy zniszczyli je ciężkim sprzętem. W 2014 roku zostaną przebudowane w sumie trzy kilometry dróg gminnych, w różnych miejscach i różnymi technologiami.
Radni gminy Kowal podczas sesji Rady Gminy
Tekst i fot.(j)
nr 1 (48), styczeń 2014
www.kujawy.media.pl
Samorząd
Rozmowa z Danutą WARSZAWSKĄ (PSL), przewodniczącą Rady Miejskiej w Chodczu
Tylko rzetelna praca da dobre efekty Miniony rok dla samorządu chodeckiego chyba nie należał do najlepszych. Konflikt z burmistrzem jeszcze nie znalazł swojego zakończenia. - Na pewno 2013 rok nie był rokiem panującej zgody pomiędzy radą, a władzą wykonawczą. Burmistrz Kazimierz Sawiński nie reagował na wnioski płynące z rady, co w końcu doprowadziło do tego, że radni nie udzielili mu absolutorium. Brak dialogu, duże zadłużenie gminy, a także kary za popełnione błędy inwestycyjne, np. źle zorganizowana inwestycja budowy przydomowych oczyszczalni, za którą kara wyniosła 360 tysięcy złotych i wiele innych finansowych kar stały się powodem do obniżenia w lipcu pensji burmistrzowi. W połowie roku radni przyjęli uchwałę o zmniejszeniu pensji burmistrza z około 11 tys. zł do 6900 zł. Sprawa znalazła swój finał w sądzie. Jednak Sąd Rejonowy Wydział Pracy i Ubezpieczeń Społecznych we Włocławku oddalił powództwo burmistrza. Niestety, sprawa ta nie ma jeszcze swojego zakończenia, ponieważ burmistrz złożył apelację. Jakie uchwały istotne dla mieszkańców miejsko-wiejskiej gminy Chodcza podjęła rada w minionym roku?
ni robią to, co do nich należy. Tylko rzetelna praca da dobre efekty dla naszych mieszkańców. Do tej pory, mimo że prace toczą się już wiele lat Chodecz nie ma studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego oraz miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego. Są to dla mnie sprawy priorytetowe, którymi należy się zająć i doprowadzić do podjęcia stosownych uchwał. Bez tych uchwał szansa na rozwój gminy jest niewielka. Pilną sprawą jest przekształcenie samorządowego Zakładu Komunalnego w spółkę ze 100 procentowym udziałem gminy, co powinno dać większe dochody miastu, a mieszkańcom miejsce pracy. Mam też nadzieję, że uda się przywrócić posterunek policji w Chodczu. Rozmowy trwają. Naszym wielkim atutem jest to, że jako jedyni, po zlikwidowaniu posterunku policji, utrzymujemy tzw. punkt policyjny, do którego oddelegowanych jest trzech policjantów z Chocenia. A inwestycje? Danuta Warszawska: - Brak dialogu, duże zadłużenie gminy, a także kary za błędy inwestycyjne stały się powodem do obniżenia w lipcu pensji burmistrzowi.
niej sprzedany, mieszkańcy tej wsi nie posiadają miejsca na zebrania i na działalność - Każda uchwała, za którą społeczną. Społeczność Woli głosują radni podejmowa- Adamowej jest bardzo akna jest z myślą o naszych tywna, prężnie działa tu Koło mieszkańcach. W ubiegłym Gospodyń Wiejskich, więc roku udało nam się dopro- taka świetlica jest niezbędwadzić do przebudowy na. trzech dróg gminnych: w Swoje znaczenie ma takKromszewicach (1500 m), że nadanie imienia WitolZbijewie (1750 m) i Psarach da Pileckiego stadionowi (1400 m). Teraz te, kiedyś miejskiemu w Chodczu. gruntowe drogi położone na Rotmistrz Witold Pilecki terenach wiejskich (1901-1948) to są pokryte asfal- Planujemy, aby w z a p o m n i a n y w Woli Adamowej. tem, a dojazd do na długie lata gospodarstw rol- powstała świetlica ochotnik ruchu wiejska. nych i pól w tych oporu, ochotnik miejscowościach do Auschwitz znacznie się poprawił. oraz żołnierz Armii Krajowej. Człowiek niezłomny, Na uwagę zasługuje de- pełen odwagi i bohaterstwa cyzja radnych w sprawie mogący być przykładem dla wyrażenia zgody na nabycie młodszych i starszych Polanieruchomości w Woli Ada- ków. mowej. Planujemy, aby w tej W Chodczu odbyła się też wsi powstała świetlica wiej- nadzwyczajna sesja trzech ska. Od czasu, kiedy szkoła samorządów: Chodcza, Chow Woli Adamowej została cenia i Boniewa poświęcona zlikwidowana, a budynek po budowie drogi wojewódz-
kiej nr 269 Szczerkowo-Kowal, czyli od Chocenia do Chodcza, aż do granic naszego województwa. W tej sesji brał udział marszałek Piotr Całbecki, który zapewnił nas, że rozpoczęto już pracę nad dokumentacją. Mamy, więc nadzieję, że przy nowym rozdaniu unijnych środków finansowych marszałek województwa kujawsko-pomorskiego zrealizuje obiecaną inwestycję. Przebudowa tej drogi, uważanej za szczególnie niebezpieczną jest bardzo ważna nie tyko dla mieszkańców Chodcza, gdyż droga ta pełni drogę zastępczą dla drogi krajowej niedawnej jedynki. Jakie plany ma chodecki samorząd na rozpoczęty rok? Jakie są marzenia przewodniczącej rady? - Chciałabym, aby ten rok był spokojny dla naszego samorządu, bez zatargów, niech każdy – burmistrz i rad-
- Jest jeszcze wiele do zrobienia, np. modernizacja kolejnych dróg gminnych, modernizacja naszej chodeckiej plaży, odtworzenie podworskiego parku w Zbijewie z rosnącymi tam ogromnymi dębami: Kiejstutem, Olgierdem, Władysławem i Stanisławem, którym imiona nadano uchwałą Rady Miejskiej. Drzewa te ustanowione zostały pomnikami przyrody i trzeba je zachować dla przyszłych pokoleń. Najcenniejszy jest Kiejstut, którego pomiar obwodu pnia na wysokości 1,3 metra nad poziomem terenu wynosi 7,58 metra. Otoczenie dębów zostało uporządkowane przez mieszkańców Zbijewa w 2012 roku. Najwyższy już czas, aby samorząd chodecki zadbał o ten park.
Rozmawiała Jolanta Pijaczyńska
I TU i TERAZ I
11
Mają gdzieś klientów
Zaskakująca decyzja ENERGY Biuro Obsługi Klientów firmy energetycznej Energa przy ulicy 3 Maja we Włocławku przestanie istnieć z końcem stycznia br. Klienci będą mogli załatwiać wszelkie sprawy tylko telefonicznie lub przez internet albo w Toruniu. Klienci Energy we Włocławku obsługiwani byli w tradycyjnym biurze na parterze budynku, bez barier architektonicznych utrudniających dotarcie niepełnosprawnym. Z końcem stycznia to biuro zostanie zamknięte, a w jego miejsce powstanie biuro wirtualne – eBOK, z którym można się skontaktować tylko elektronicznie oraz tBOK – poprzez kontakt telefoniczny. Energa w jednej z reklam chwali się, że rozumiejąc zachodzące zmiany w miejsce tradycyjnych biur tworzy inne wygodne formy kontaktu z klientem. Nie było by nic w tym dziwnego, gdyby te nowe formy powstawały obok biur tradycyjnych. Tymczasem tak nie jest, a Energa szuka oszczędności kosztem klientów. W województwie kujawsko-pomorskim jeszcze długo będziemy musieli czekać aż każdy będzie miał dostęp do internetu. Co mają zrobić ludzie starsi, którzy internetem posługiwać się nie potrafią? Włocławianie krytycznie przyjęli wiadomość o decyzji Energy. Podobną opinię ma Andrzej Pałucki - prezydent miasta, który zaprotestował przeciwko likwidacji biura obsługi. Prezydent wystosował list do dyrektora spółki Jacka Starucha, w którym zwraca uwagę, że proponowane przez Grupę ENERGA nowe rozwiązania, pogorszą kontakt mieszkańców Włocławka z usługodawcą. Prezydent Pałucki jest przeciwny likwidacji placówki przy ul. 3 Maja i propozycji zainstalowania w siedzibie tutejszego urzędu panelu telefonicznego oraz infokiosku. Zwraca też uwagę, że taka forma obsługi klientów nie jest wystarczająca, szczególnie dla preferujących tradycyjne formy załatwiania spraw i bezpośredni kontakt. Będzie także utrudnieniem dla osób, które nie mają możliwości czy umiejętności korzystania z zaproponowanych zastępczych rozwiązań technicznych. - To bardzo przykra wiadomość także dla wielu mieszkańców powiatu włocławskiego, którzy korzystali z biura frimy Energa – mówi Piotr Krygier, wykonujący zadania rzecznika konsumentów w Starostwie Powiatowym, mieszkaniec Lubrańca. - Energa kieruje się doraźną korzyścią obniżenia kosztów, a nie dbałością o klienta. Na terenie powiatu działają agresywnie i często nierzetelnie przedstawiciele innych firm. To właśnie pracownicy likwidowanego punktu często pomagali osobom czującym się skrzywdzonym zmianą umowy na dostawę energii. Kierowali do powiatowego rzecznika konsumentów pokrzywdzonych, którym pomagałem uniknąć niekorzystnych umów. To tylko jeden z powodów niezadowolenia. W Toruniu Energa tradycyjnego Biura Obsługi Klienta nie zlikwidowała. Czyżby było ono bardziej opłacalne niż we Włocławku? (jot)
Uczniowie szkoły powiatowej w Izbicy Kuj. nie będą płacili za zajęcia w hali sportowej IZBICA KUJAWSKA. Halę sportową, wybudowaną w 2010 r., stanowiącą własność gminy i miasta użytkuje gimnazjum oraz nieodpłatnie Zespół Szkół należący do powiatu. W listopadzie 2013 roku upłynął termin, zawartej przez poprzednie władze samorządowe niekorzystnej dla gminy umowy na korzystanie z hali przez szkołę prowadzoną przez powiat. Po wygaśnięciu umowy, zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami pomiędzy gminą a powiatem, miała zostać zawarta umowa na korzystanie z hali przez Zespół Szkół, z częściowym finansowaniem kosztów eksploatacji z budżetu powiatu. Z nieznanych przyczyn, dyrekcja Zespołu Szkół, podjęła działania zmierzające do zerwania wcześniejszych ustaleń. Na szczęście elastyczność władz gminy oraz zdrowy rozsądek władz powiatu pozwoliły w końcu na zawarcie nowej, korzystnej dla gminy umowy. Od 1 stycznia br. z hali sportowej, przez 2,5 dnia w tygodniu, mogą korzystać nieodpłatnie uczniowie Zespołu Szkół im. Jana Kasprowicza. Również przez 2,5 dnia w tygodniu hala będzie użytkowana przez uczniów gimnazjum. (HK)
12 I TU i TERAZ
I
Najważniejsze inwestycje roku Rok 2013 był dla samorządu izbickiego okresem intensywnej pracy pod względem inwestycji infrastrukturalanych.
Kanalizacja Jedną z najbardziej znaczących inwestycji dla rozwoju miasta była budowa kanalizacji sanitarnej grawitacyjnej (z kolektorem tłocznym wraz z przyłączami i sieciową przepompownią ścieków), kanalizacji deszczowej oraz przekładki (jej wymiana) sieci wodociągowej z rur AC na PVC, zlokalizowanych w ulicy Cmentarnej i Zielonej. Inwestycja ta była przeprowadzona z udziałem środków własnych oraz środków z Europejskiego Funduszu Rolnego na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. Jej koszt to 1.293.280 zł.
nr 1 (48), styczeń 2014
Izbica Kujawska
www.kujawy.media.pl
Sukces izbickich gimnazjalistów
Tragiczne dzieje ludności żydowskiej – z pomocą technik multimedialnych – przedstawili mnóstwo ciekawych informacji na temat przedwojennej historii badanej mniejszości narodowej. Serwis ten został zaprezentowany parokrotnie na forum publicznym oraz na uroczystościach szkolnych.
Cieplej w szkole
Fot. Emilia Szmudzińska
Ważnym przedsięwzięciem inwestycyjnym była termomodernizacja budynku szkoły podstawowej, łącznika i sali gimnastycznej przy ulicy Tymienieckiej. Projekt był współfinansowany ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 20072013 oraz z budżetu państwa. Koszt - 375.597 zł.
Oświata i kultura Przy szkole podstawowej w Izbicy Kujawskiej zbudowany został plac zabaw dla dzieci. Całkowity jej koszt to 36.642 zł. Ważny dla poprawienia warunków nauki był kapitalny remont łazienek w Zespole Szkół w Błennie z dostosowaniem ich do potrzeb uczniów niepełnosprawnych. Zadanie było dofinansowane przez Ministerstwo Edukacji Narodowej. Koszt remontu wyniósł 59.950 zł, z czego dofinansowano 30 tys. zł z rezerwy ministerialnej. Przeprowadzono remont i modernizację Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury. Koszt prac wyniósł 57.073 zł. Zadanie finansowane było z budżetu gminy oraz współfinansowane z PROW w ramach działania: „Wdrażanie lokalnych strategii rozwoju” dla małych projektów.
Droga przez trzy wsie Budowa oświetlenia ulicznego na osiedlu „Morele” i na ul. Wiśniowej. Koszt inwestycji, sfinansowanej z budżetu gminy, to 126.967 zł. Przebudowana została gminna droga w: Dziewczopolu, Gąsiorowie, Błennej. Inwestycja zrealizowana została ze środków budżetu gminy, przy udziale budżetu województwa pochodzących z tytułu wyłączeń gruntów z produkcji rolnej (204 tys. zł). Koszt - 594.224 zł. Przebudowana została ulica Spokojna. Położona została nawierzchnia z kostki brukowej betonowej Koszt - 149.033 zł. Zadanie zrealizowane było w całości z budżetu gminy. Również z tego źródła nastąpiła przebudowa drogi gminnej w Mchówku, kosztem 498.957 zł. Powstała ścieżka pieszo-rowerowa Izbica Kuj.-Długie. Koszt - 227.421 zł. Kwota dofinansowana z PROW to 143.115 zł.
Oprac. Przemysław Nowicki
Nie będzie podwyżek podatków Podczas grudniowej sesji Rada Gminy i Miasta Izbica Kujawska zdecydowała, że nie będzie podwyżek stawek podatków lokalnych w 2014 roku. Na poziomie ubiegłego roku ustalono stawki podatku rolnego, leśnego, od nieruchomości i od środków transportu. Uzasadniając decyzję, radni wskazali na trudne warunki ekonomiczne na rynku, pogarszające się warunki gospodarowania rolników, trudną sytuację materialną mieszkańców oraz trudności podmiotów prowadzących działalność gospodarczą.
Izbiccy gimnazjaliści na schodach Teatru Wielkiego-Opery Narodowej w Warszawie W Teatrze Wielkim-Operze Narodowej w Warszawie 15 stycznia odbyła się, pod patronatem małżonki Prezydenta RP Anny Komorowskiej, uroczysta gala podsumowująca projekt edukacyjny Forum Dialogu Między Narodami, pod nazwą „Szkoła Dialogu”. Wzięli w niej udział gimnazjaliści z Izbicy Kujawskiej. Projekt, zainicjowany dziesięć lat temu przez organizację Forum Dialogu Między Narodami w Warszawie, ma na celu poszerzanie wiedzy uczniów szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych na temat wielowiekowej obecności Żydów w naszym kraju oraz ich wkładu w jego rozwój społeczny, kulturalny i gospodarczy. Odbywać się ma to przy czynnym działaniu młodzieży szkolnej w poznawa-
niu w najbliższym otoczeniu dziedzictwa żydowskiego. W uroczystościach w Operze Narodowej udział wzięli m.in.: Władysław Bartoszewski – sekretarz stanu, pełnomocnik Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego, prof. Irena Lipowicz – Rzecznik Praw Obywatelskich, Henryk Wujec – opozycjonista, przewodniczący Rady Fundacji oraz Michael Schudrich – naczelny rabin Polski. Prezentacji szkół dokonali: Zuzanna Radzik – teolożka, autorka m.in. tekstów w „Tygodniku Powszechnym” oraz Jakub Petelewicz, członek Centrum Badań nad Zagładą Żydów przy Instytucie Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk. W zeszłorocznych warsztatach „Szkoły Dialogu” wzięły udział 43 szkoły z terenu całej
Zagrali z otwartym sercem
Polski, w tym Gimnazjum im. generała Augustyna Słubickiego w Izbicy Kujawskiej. Uczniowie tej szkoły pod czujnym okiem Rafała Bąka – nauczyciela historii oraz trenerów Forum: Moniki Oszmaniec i Katarzyny Czajkowskiej-Łukaszewicz od połowy marca 2013 roku odkrywali i upamiętniali dzieje ludności żydowskiej w ich rodzinnym mieście. W ramach projektu, odbyli piesze wycieczki śladem dawnych żydowskich mieszkańców, a nadto uczestniczyli w wycieczce edukacyjnej do Muzeum byłego Obozu Zagłady w Chełmnie nad Nerem, gdzie zginęła prawie cała społeczność izbiczan wyznania mojżeszowego. Poza tym, przygotowali niezwykły serwis informacyjny a’la „Teleexpres”, w którym
Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w Izbicy Kujawskiej zagrała na medal. Na zakup specjalistycznego sprzętu dla dziecięcej medycyny ratunkowej i godnej opieki medycznej seniorów w Izbicy Kujawskiej zebrano 15.372,70 zł. Wolontariusze – dzieci i młodzież miejscowych szkół pod opieką nauczycieli, kwestowali na ulicach Izbicy Kujawskiej oraz w miejscowości Błenna od rana. Impreza główna odbyła się w Miejsko-Gminnym Ośrodku Kultury w Izbicy Kujawskiej. Wielkie orkiestrowe granie rozpoczęli tańcami, śpiewem i przedstawieniami teatralnymi uczniowie Szkoły Podstawowej Nr 1 w Izbicy Kujawskiej. Nie zabrakło rocka, prezentowanego przez młodzieżowy zespół „NO WAY” i dużo lżejszych brzmień grupy „SONIC”. Wystąpili także: Orkiestra Dęta OSP w Izbicy Kuj., Paweł Frankowski, Adrianna Raczkowska w towarzystwie brata Alana, Sylwia Kuropatwińska, Sylwia Kubacka, Sylwia Kwiatkowska, Julia Lubińska, Alicja Mańkowska, Dominika Stawicka, Aleksandra Marcinkowska
Gimnazjum w Izbicy Kuj., poza otrzymanym tytułem „Szkoły Dialogu 2013”, znalazło się w wąskiej grupie kilkunastu szkół gimnazjalnych i ponadgimnazjalnych uhonorowanych tytułem „Finalisty konkursu na projekt uczniowski upamiętniający lokalną społeczność żydowską”. Jury konkursu, poza samą oryginalną główną formą uczniowskiej prezentacji, zwróciło uwagę na profesjonalnie przygotowaną przez młodych izbiczan stronę internetową (http://gimnazjumizbica.pl/ strony/zydzi/index.html), dokumentującą ich badawcze zaangażowanie. Jak się dowiedzieliśmy, młodzi realizatorzy projektu i ich opiekunowie nie spoczną na laurach i już zapowiadają jego kontynuację. Ta deklaracja cieszy niezmiernie nie tylko ze względu na niezwykły prestiż w skali kraju tych placówek, które zdecydowały się na kontynuację „Szkoły Dialogu”, ale i również ze względu na fakt, że projekt izbickich gimnazjalistów stanowi całkiem poważne uzupełnienie profesjonalnych badań historycznych nad dziejami Żydów Izbicy Kujawskiej i okolic, jakie mają miejsce od kilkunastu lat. Przemysław Nowicki
oraz Weronika Żabierek. Uczniowie Zespołu Szkół w Błennie prezentowali instruktażowe pokazy pierwszej pomocy przedmedycznej. Całością na scenie „dyrygowała” Sylwia Kuropatwińska, która niestrudzenie zachęcała licznie przybyłych na imprezę do udziału w licytacjach. Najcenniejszym przedmiotem wystawionym do licytacji było złote serduszko (wisiorek na łańcuszku), za które Orkiestra wzbogaciła się o 1.000 zł. Dużym powodzeniem cieszyła się loteria fantowa dla dzieci oraz przepyszne ciasta domowych wyrobów. Izbicki finał WOŚP zakończył się tradycyjnym „światełkiem do nieba”. Organizatorzy XXII Finału WOŚP, tj. Gimnazjum im. gen. A. Słubickiego w Izbicy Kujawskiej, Szkoła Podstawowa Nr 1 im. Marsz. J. Piłsudskiego w Izbicy Kujawskiej oraz Miejsko-Gminny Ośrodek Kultury w Izbicy Kujawskiej pragną serdecznie podziękować samorządowi gminy i miasta Izbica Kujawska oraz instytucjom i firmom za wsparcie realizacji tegorocznego finału.
Sztab WOŚP w Izbicy Kuj.
nr 1 (48), styczeń 2014
Region
www.kujawy.media.pl
Przedłużono śledztwo w sprawie fałszerstw na listach
Podpisy referendalne we Włocławku były podrobione. Kto za tym stoi, wyjaśnia toczące się śledztwo. Śledztwo w sprawie fałszowania podpisów na listach mieszkańców popierających wniosek o przeprowadzenie referendum w sprawie odwołania prezydenta Włocławka nadal trwa. Już wiadomo, że część podpisów została podrobiona, natomiast jeszcze nie wiadomo kto za tym stoi. Sprawę prowadzi bydgoska prokuratura.
I TU i TERAZ 13
Referendum nie zakończone Przypomnijmy, że nadzór nad śledztwem w sprawie fałszerstw pod koniec listopada ubiegłego roku odebrano Prokuraturze Rejonowej we Włocławku i przekazano do Prokuratury Okręgowej w Bydgoszczy. Postępowanie nadal pozostaje w stałym zainteresowaniu Departamentu
Postępowania Przygotowawczego Prokuratury Generalnej, jak również jest monitorowane przez Prokuraturę Apelacyjną w Gdańsku, co sprzyja jego sprawnemu przeprowadzeniu – napisał Prokurator Generalny Andrzej Seremet w piśmie do europosła Janusza Zemke,
Marszałkowie doszli do porozumienia
Pociągami do Kutna Wznowiono kolejowe połączenia regionalne na odcinku Kaliska Kujawskie – Kutno 2014 r. Pasażerowie na dwa tygodnie zostali pozbawieni możliwości podróżowania pociągiem osobowym na trasie Toruń – Kutno. Pociągi jeździły tylko do granicy województwa, czyli do miejscowości Kaliska Kujawskie. Do Kutna kursowały pociągi pospieszne, a te nie w każdej miejscowości się zatrzymują. Kuriozalną sytuację zażegnali, po wielu apelach mieszkańców i informacjach prasowych, marszałkowie województw: kujawsko-pomorskiego i łódzkiego. Od 15 stycznia wznowione zostały połączenia regionalne na odcinku linii nr 18 między Kaliskami Kujawskimi a Kutnem. Połączenia te udało się też przywrócić dzięki porozumieniu Arrivy ze spółką Przewozy Regionalne. Arriva RP będzie uruchamiać cztery połączenia z Torunia (Włocławka) do Kutna oraz cztery w kierunku odwrotnym. Na odcinku od granicy województwa do Kutna realizowane będą one na rzecz Przewozów Regionalnych. W rozkładzie jazdy pojawiła się również para pociągów uruchamianych przez Przewozy Regionalne w bezpośredniej relacji Łódź–Toruń.
Nie sięgnęli po darowane pieniędze
Powiat nie zadbał o szkolnictwo zawodowe Do uczniów szkół zawodowych z regionu trafi kolejne ponad 35 mln złotych w ramach Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki. Z tych pieniędzy nie skorzystają uczniowie powiatu włocławskiego. Samorządy lokalne mogły aplikować o dotacje na współpracę szkół z pracodawcami oraz na realizację programów rozwojowych szkół ukierunkowanych głównie na zmniejsze-
nie dysproporcji w osiągnięciach uczniów oraz podnoszeniu jakości procesu kształcenia. Dofinansowanie otrzymali wszyscy wnioskodawcy, którzy ubiegali się o wsparcie - w sumie 16 samorządów terytorialnych szczebla powiatowego. Gmina Miasto Włocławek na projekt pn. „Włocławek uczy praktycznie” otrzyma blisko 3,5 mln zł. Wśród beneficjentów nie ma powiatu włocławskiego. (p)
Oskarżony za przeszłość Do Sądu Rejonowego we Włocławku trafił akt oskarżenia przeciwko Onufremu S., byłemu komendantowi wojewódzkiemu Milicji Obywatelskiej we Włocławku. Prokurator Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku wraz z końcem 2013 r. skierował do Sądu Rejonowego we Włocławku akt oskarżenia przeciwko Onufremu S., byłemu komendantowi Komendy Wojewódzkiej Milicji Obywatelskiej we Włocławku. Komisja twierdzi, iż Onufry S. będąc funkcjonariuszem państwa komunistycznego, jako komendant KWMO we Włocławku, dopuścił się zbrodni komunistycznej, stanowiącej jednocześnie zbrodnię przeciwko ludzkości, polegającej na bezprawnym i długotrwałym pozbawieniu wolności, łączącym się ze szczególnym udręczeniem, 25 działaczy NSZZ „Solidarność”. Onufry S., który dzisiaj ma 77 lat i jest emerytem, podpisując decyzje o internowaniu w czasie obowiązywania stanu wojennego, miał dopuścił się przestępstwa według polskiej ustawy karnej obowiązującej w tym czasie – uzasadnia prokurator. Oskarżony nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów. Twierdzi, że wykonywał polecenia przełożonych. (pol)
który wcześniej zadał wiele pytań dotyczących przebiegu tego śledztwa. Z pisma dowiadujemy się, iż nadal prowadzone są czynności mające na celu weryfikację podpisów pod kątem ich autentyczności oraz spełniania warunku posiadania uprawnień wybor-
czych przez osoby, których dane widnieją na listach poparcia referendum o odwołanie prezydenta Włocławka. Równolegle wobec poczynionych już ustaleń, iż część podpisów na kartach referendalnych została podrobiona, trwają działania zmierzające do ustalenia personaliów
osób odpowiedzialnych, z ramienia inicjatora referendum, za sporządzenie kart z danymi wyborców uprawnionych do udziału w referendum, oraz tych, którym powierzono zbieranie podpisów poparcia, a następnie przekazanie ich Komisarzowi Wyborczemu. Do wyjaśnienia sprawy zaangażowano grafologa. Śledztwo prowadzą funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji we Włocławku. (mp)
14 I TU i TERAZ
nr 1 (48), styczeń 2014
Kultura
I
www.kujawy.media.pl
Na scenie zaprezentowały się zespoły z Kruszyna i Smólnika
Do Betlejem z Kruszyna nie jest daleko Pod hasłem ,,Do Betlejem nie jest tak daleko” w Kruszynie, w gminie Włocławek odbył się czwarty przegląd jasełek. Jury w składzie: Jan Polak (przewodniczący) - dyrektor Teatru Impresaryjnego we Włocławku i reżyser, Paulina Gostyńska – muzyk, Adrian Domanowski - aktor teatru „Ludzi upartych” oceniało występujących na scenie w dwóch kategoriach - szkoły podstawowe oraz gimnazja. Poza konkursem, w przerwie zaprezentowała się Schola z parafii w Kruszynie, którą prowadzą Aleksandra Syropiatko i Paulina Kozłowska. Obie panie niedawno zajęły pierwsze miejsce w konkursie kolęd organizowanym przez parafię Św. Stanisława we Włocławku. - Na scenie Gminnego Ośrodka Kultury w Kruszynie zaprezentowało się sześć grup jasełkowych z podstawówek w: Smólniku,
Brześciu Kujawskim, Kowalu, Śmiłowicach Zgłowiączce i GOKu w Kruszynie oraz trzy z gimnazjów w Kruszynie, Grabkowie i Choceniu – mówi Anita Ochmańska-Robaczewska, dyrektor GOK-u. Zwycięskie pierwsze miejsce przypadło Dziecięcemu Teatrzykowi ,,Kruszynka” prowadzonemu przez Julię Skowrońską, działającemu przy Gminnym Ośrodku Kultury w Kruszynie. Pierwszą nagrodę - dla najlepszej aktorki otrzymała również Marta Błaszczyk z teatrzyku „Kruszynka”. Szkolny teatrzyk „Iskierka” ze Szkoły Podstawowej w Zgłowiączce za osiągnięcia muzyczne zdobył drugie miejsce. Opiekunką grupy była Irena Augustyniak, a śpiewu uczył Tomasz Tuszyński, który jest także kapelmistrzem OSP w Kruszynie. Trzecie miejsce zajęły dzieci ze Szkoły Podstawowej im. Kazimierza Wielkiego w Kowalu przygotowane przez Janinę Czarniak. Martyna Nowacka i Oliwia
Grabkowo (gmina Kowal)
Zespół ze szkoły podstawowej w Kowalu
Strzelecka z grupy teatralnej z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Smólniku otrzymały indywidualne nagrody za osiągnięcia muzyczne. Grupę ze Smólnika przygotowały Wioletta Skrajna i Izoletta Bitkowska. Nagrody wręczali Tomasz Karkosik, przewodniczący Rady Gminy Włocławek, wicestarosta Roman Gołębiewski, Andrzej Nowacki - dyrektor Szkół z Oddziałami Integracyjnymi w Kruszynie, Anita Ochmańska-Robaczewska – dyrektor GOK-u w Kruszynie. - Jasełka w Kruszynie, to niecodzienne, zawsze wyjątkowe spotkania – mówi Jan Polak. - Jury oceniało widowiska w kategorii obrazu i dźwięku, ale przede wszystkim szukaliśmy na scenie prawdy i naturalności. - Bardzo cieszymy się, że praca dzieci i młodzieży z naszego teatrzyku została doceniona - mówi Julia Skowrońska. - Wystawiliśmy przedstawienie pt. „W drodze do Betlejem” na podstawie opracowań ks. Jerzego Jary. Mamy dwa powody do radości,
Występy oceniało jury
ponieważ wczoraj dostaliśmy zaproszenie do udziału w ogólnopolskim konkursie grup związanych z ochotniczymi strażami pożarnymi. - Dzieci z GOK-u w ubiegłym roku zajęły drugie miejsce w regionalnym konkursie za przedstawienie pt. „Dziecioki strażoki” – wyjaśnia Anita Ochmańska-Robaczewska. – Zdobyły dużą liczbę punktów kwalifikujących do udziału w przeglądzie ogólnopolskim, który odbędzie się 1 czerwca w Wiśle. - Zrobimy wszystko, aby młodzież i dzieci, które reprezentowały naszą jednostkę OSP Kruszyn na ten przegląd pojechały – mówi wicestarosta Roman Gołębiewski. – Przedstawienie jest rewelacyjne, w formie kabaretu, także pełne piosenek i tańca, i oczywiście wyjącej syreny strażackiej. Będziemy szukać
sponsorów, aby do Wisły na ten przegląd pojechać. W kategorii gimnazja pierwsze miejsce oraz nagrody indywidualne zdobył Zespół Szkół w Grabkowie. Najlepszą solistką okazała się Agata Kosińska, a najlepszym aktorem – Arkadiusz Osmałek. Opiekunkami młodzieży były Marlena Barańska i Ewa Czarnecka. Drugą nagrodę otrzymał Zespół Teatralny „Maska” z Gimnazjum im. Jana Pawła II w Choceniu przygotowany przez Annę Pasiecznik. III miejsce grupa z Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Polskich Noblistów w Kruszynie przygotowana przez Agatę Pacholską. Tekst i fot. Jolanta Pijaczyńska
stronie Fotorelacja namedia.pl www.kujawy.
Drugie miejsce dla „Iskierki” ze Zgłowiączki (gmina Lubraniec)
Zwycięstwo przypadło Dziecięcemu Teatrzykowi ,,Kruszynka”
nr 1 (48), styczeń 2014
I TU i TERAZ I
Miasto
www.kujawy.media.pl
Rozleciał się budynek na 3 Maja
Nadzór budowlany zaspał
15
Wyciąg nad jeziorem będzie miał 300 metrów
Na narty nad Czarne Włocławek będzie drugim miastem w województwie kujawskopomorskim, w którym powstanie wyciąg do nart wodnych. Już w tym sezonie miłośnicy sportów wodnych będą mieli do dyspozycji wyciąg do nart wodnych i wake’a. OSiR podpisał wstępną umowę na jego budowę i eksploatację. Dwumasztowy system wyciągów to najnowsze mobilne rozwiązanie dla wakeboardingu i nart wodnych. Umożliwia użytkownikowi start, zatrzymanie oraz za-
wrócenie w dowolnym momencie. Jest to świetne rozwiązanie dla osób, które dopiero rozpoczynają przygodę ze sportem wodnym, jak i dla tych którzy szlifują technikę na przeszkodach i obroty w powietrzu. W danym momencie będzie mogła z niego korzystać jedna osoba, która może uzyskać maksymalną prędkość do 32 km na godzinę. Warto dodać, że na takim torze można zamocować specjalne przeszkody do sportów wodnych, tworząc tzw. wakepark. Dodatkowym atutem za-
stosowanego przy planowanej budowie systemu, będzie możliwość użytkowania wyciągu zimą. Pod warunkiem, że do dyspozycji będzie odpowiednia pokrywa śnieżna, park pozwoli na uprawianie sportów zimowych, takich jak snowboard czy narty. Wyciąg nad jeziorem Czarnym będzie miał około 150 metrów długości w linii prostej, co daje około 300 merów przy pełnym okrążeniu. Uruchomienie planowane jest wiosną tego roku. (na)
Teatr „Skene” grał w orkiestrze Owsiaka Ulica 3 Maja we Włocławku od strony Starego Rynku Straszące swoim widokiem budynki na ulicy 3-go Maja dały znać o sobie. Do katastrofy budowlanej doszło 13 stycznia. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Ponieważ budynek przy ul. 3-go Maja, z którego cegły posypały się na chodnik nie jest własnością miasta, prezydent Włocławka Andrzej Pałucki wystosował pismo
do Cezarego Tumińskiego - powiatowego inspektora nadzoru budowlanego z prośbą o wyjaśnienie, dlaczego mimo upłynięcia w 31 grudnia 2013 r. terminu na wykonanie prac zabezpieczających budynków przy ul. Tumskiej 1 i ul. 3-go Maja 2 we Włocławku inspektor nie zabezpieczył w trybie niezwłocznym, na koszt właściciela, obiektów budowla-
Rozsypał się budynek przy 3 Maja reklama
„Tu i Teraz” Wydawca: Wydawnictwo Kujawy, www.kujawy.media.pl Adres: 87-811 Szpetal Górny, ul. Lipowa 48 Redaktor naczelny Stanisław Białowąs tel. 600-15-68-05, 54 237-05-05 e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl Redaktor prowadzący: Jolanta Pijaczyńska, e-mail: jo-pi@tlen.pl
Przyjmowanie reklam 608 455 658
nych grożących niebezpieczeństwem. Właściciel budynku - firma MS DOM sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie została wezwana do niezbędnego zabezpieczenia budynku w celu usunięcia niebezpieczeństwa. Na razie teren przed budynkiem jest zabezpieczony taśmą , ustawiono też tablicę ostrzegającą: „Grozi zawaleniem”. W lutym budynek zostanie rozebrany. Stare domy przy ul. 3-go Maja, z których wiele jest dzisiaj rozlatującymi ruderami stanowią nie tylko poważne zagrożenie dla pieszych oraz pojazdów poruszających się w ich sąsiedztwie. Są smutną wizytówką miasta. Nie poprawiła jej modernizacja nawierzchni, nowe nasadzenia drzew. Dopóki właściciele domów nie zadbają o ich stan i wygląd, będzie to brzydkie centrum, które nie przyciągnie mieszkańców i klientów. (jp)
Dla dzieci włocławski teatr wystawił spektakl pt. „Czerwony Kapturek i... Franciszek” . Włocławek dla WOŚP zebrał około 140 tys. złotych.
Wyrzuty sumienia. Włocławscy policjanci wyjaśniają okoliczności dość nietypowej kradzieży. Popołudniu 17 stycznia w jednym ze sklepów skradziona została kamera o wartości blisko 800 złotych. Następnego dnia rano, tuż po otwarciu, do sklepu zgłosił się pewien mężczyzna, który oświadczył, że.. to on ukradł kamerę i ruszony wyrzutami sumienia przyszedł ją oddać.
Jak stwierdził, źle się czuł z tego powodu co zrobił, nie mógł spać. 24-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Skruszony złodziej usłyszał już zarzut dokonania kradzieży. Przepisy kodeksu karnego są nieskruszone i za tego typu przestępstwo może mu grozić do 5 lat pozbawienia wolności. Jest nadzieja, że sąd uwzględni wyrzuty sumienia młodego człowieka.
16 I TU i TERAZ
I
Uzdrowisko
nr 1(48), styczeń 2014 www.kujawy.media.pl