Latały F16 nad Kruszynem
str. Czytaj
Helena KURACZYK, długoletni kierownik Gminnego Zespołu Oświaty we Włocławku przeszła na emeryturę. Obowiązki szefa GZO przejęła Anna LENDZION
9
Nasza gazeta w internecie www.kujawy.media.pl
Czytaj str. 3
W Naszej
WŁOCŁAWEK ISSN 1896-3692
Gminie
KRUSZYN • MODZEROWO • SMÓLNIK • WARZĄCHEWKA
nr 8, wrzesień 2008 r. 0 zł
Z myślą o Czytelnikach utworzyliśmy stronę internetową Znajdziecie na niej Państwo gazetę ,,W Naszej Gminie” w wersji elektronicznej, a także mnóstwo zdjęć z różnych wydarzeń i uroczystości. Życzymy miłego oglądania siebie, swoich bliskich i znajomych. W galerii ,,W Naszej Gminie” można oglądać zdjęcia z wydarzeń, w których uczestniczyliśmy: * Poświęcenie witraży w kościele w Smólniku* Archeolodzy w Kruszynie * Mistrzostwa modeli samolotów w Kruszynie * Bezpieczne wakacje z PRO – KULTURĄ * Ostatnie zakończenie roku szkolnego w Warząchewce * Otwarcie szkoły w Smólniku * Zjazd absolwentów SP w Smólniku * Zawody w powożeniu zaprzęgami konnymi w Kruszynie * Ginące zawody - sesja popularno-naukowa w SP w Warząchewce * Regionalne biegi przełajowe w Smólniku * OSP Kruszyn * Zespół ,,Kruszynka”.
Niesiemy plon Uroczystości dożynkowe w gminie Włocławek (31 sierpnia) rozpoczęto mszą w kruszyńskim kościele po czym korowód ruszył na stadion. Tutaj po okolicznościowych przemówieniach wystąpiły zespoły ludowe - ,,Kruszynioki” i ,,Smólnik”, jak zawsze grała orkiestra OSP z Kruszyna. Można było też obejrzeć pokazy strażackie. Wieczorem wystąpił zespół ,,Classic”. Święto zakończyło się zabawą taneczną przy dźwiękach grupy ,,Play Dance”.
Budowa drogi do Łagiewnik
Rekordowy rok na drogach Pod względem inwestycji drogowych w gminie Włocławek rok 2008 będzie zapewne rekordowym. Asfaltowe dywaniki pojawią się jeszcze na kilku kilometrach dróg. Poprawi się połączenie Łagiewnik z Włocławkiem. Na polną drogę między Warząchewką Polską a Łagiewnikami wkroczyła firma, która utwardza piaszczysty trakt. Łatwiej będzie dowozić dzieci do Zespołu Szkół w Kruszynie.
Na zdjęciu: starostwowie dożynek Violetta Głowacka i Mariusz Pawlak wręczyli bochen chleba wójtowi gminy Ewie Braszkiewicz..
j str. 2
e Szerz
Szerzej na str 6 i 7
„Kruszynioki” na występach Na przeglądzie zespołów folklorystycznych w Boniewie pod nazwą ,,WTTOJCIE KUJAWY”, zorganizowanym przez Stowarzyszenie Rozwoju Gminy Boniewo nie mogło zabraknąć ,,Kruszynioków” z
Kruszyna. Zespół prowadzony przez Irenę Muszyńską od wielu lat kultywuje tradycję kujawską, biorąc udział i zdobywając nagrody w licznych festiwalach i przeglądach.
Wtorki w urzędzie zmienione Od 2 czerwca zmieniono czas pracy Urzędu Gminy we Włocławku. Od tej pory urzędnicy przyjmują interesantów w każdy dzień, od poniedziałku do piątku, w godzinach od 7.30 do 15.30. Zmiana dotyczy zatem tylko wtorku. Do tej pory urząd pracował we wtorki do godz. 16.00, ale rozpoczynał pracę o godz. 8.00. Wtorek nadal pozostaje dniem przyjęć interesantów.
Smólnik w ogólnopolskim programie
Współpraca z sześcioma krajami Polska Narodowa Agencja Programu COMENIUS ,,Partnerskie Projekty Szkół” zaakceptowała projekt Zespołu Szkół z Oddziałami Integracyjnymi im. Janusza Korczaka w Smólniku pod nazwą WIELOSTORNNY PARTNERSKI PROJEKT ,,EUROPE - SAME AND DIFFERENT” (Europa- podobieństwa i różnice) w ramach PROGRAMU UCZENIE SIĘ PRZEZ CAŁE ŻYCIE. Zakłada on ukazanie naszych polskich i regionalnych wartości takich jak: kultura, zwyczaje, obrzędy, system edukacyjny itp. Do programu zgłosiły się 883 szkoły. Wybrano 398, w tym ze Smólnika. Projekt realizowany w Smólniku zakłada współpracę partnerów z sześciu krajów: Słowenia, Litwa, Rumunia, Niemcy, Sycylia i Polska. Zaplanowane są spotkania przedstawicieli tych krajów. Przedsięwzięcie ma być realizowane przez dwa lata. Placówka otrzymała na wdrożenie 16.000 euro. Początek prac już w październiku. Głównym koordynatorem projektu jest nauczycielka języka angielskiego Aleksandra Skorupa.
2
Wydarzenia
W Naszej Gminie www.kujawy.media.pl
nr 8, wrzesień 2008 Konsultacje w ważnych sprawach
Zmiany kadrowe w urzędzie
Wypowiedzą się mieszkańcy gminy fot. Stanisław Białowąs
W ostatnim czasie w Urzędzie Gminy we Włocławku doszło do zmian kadrowych. Od 1 września na emeryturę przeszła Helena Kuraczyk, kierownik Gminnego Zespołu Oświaty. W oświacie gminnej przepracowała 25 lat, a w sumie ma za sobą 37 lat pracy. Mówi, że przez ten czas ze wszystkimi wójtami i przewodniczącymi rady współpraca układała się dobrze, choć oczywiście były różne, nie zawsze przyjemne momenty. Bardzo zadowolona jest z ostatnich lat pracy. Jej miejsce zajęła Anna Ledzion, zatrudniona dotychczas na stanowisku inspektora do spraw kadr (czytaj str. 3). W sekretariacie pracuje Lidia Pawlak. Z Urzędu Gminy odszedł Roman Gołębiewski, zajmujący się rolnictwem i gospodarką wodną. Obecnie pracuje w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu, jako asystent członka Zarządu Województwa Franciszka Złotnikiewicza. Stanowisko po nim w wyniku konkursu objęła Aneta Kręcicka, a obowiązki informatyka Urzędu Gminy przejął Kamil Wieczorek.
(bis)
Budowa drogi przez las, łączącej Pinczatę z Warząchewką Polską
Rekordowy rok
na drogach Władze gminy Włocławek inwestują w poprawę stanu sieci drogowej. Do końca tego roku asfaltowe dywaniki pojawią się jeszcze na kilku kilometrach dróg. Nowe, gładkie jak stół, nawierzchnie bitumiczne kładzione będą przeważnie na specjalnie przygotowanej wcześniej podbudowie kamiennej. Tak właśnie dzieje się pomiędzy Ładnem i Włocławkiem (600 m, koszt 145.200 zł) oraz Warząchewką Polską i Pińczatą (1.1150 m za 180 tys. zł). Asfalt pojawi się też na dotychczasowej nawierzchni betonowej w Smólsku na długości 850 m oraz Telążnej o długości
900 m. Na ulicy Rubinowej w Nowej Wsi (290 m) już go wykonano. - Aktualnie trwają prace drogowe pomiędzy Łagiewnikami a Warząchewką Nową, gdzie wykonawca kładzie dywanik asfaltowy o szerokości 5 m na odcinku 900 m - mówi Magdalena Korpolak-Komorowska, kierownik referatu budownictwa, inwestycji i rolnictwa w Urzędzie Gminy we Włocławku. - Roboty te zostaną zakończone w najbliższych dniach, a ich koszt wyniesie 513 tys. zł. Także we wrześniu ukończona zostanie przebudowa drogi Poddębie - Kolonijka (koszt 50 tys. zł). O nowe chodniki, każdy
o długości 200 metrów wzbogacili się również mieszkańcy dwóch innych wiosek: Dobrej Woli i Dębic. W pierwszej z wymienionych miejscowości ciąg pieszy powstał wzdłuż drogi powiatowej, w drugiej zaś przy drodze wojewódzkiej. Trwa też budowa chodnika i ścieżki rowerowej z Włocławka do Nowej Wsi. Inwestycję tę realizuje samorząd powiatowy przy wsparciu gminy. Pod względem inwestycji drogowych rok 2008 będzie zapewne rekordowym.
Uchwala określa także formę konsultacji. Może to być zebranie mieszkańców, zebranie uwag i wniosków w formie pytań, ankieta, sondaż internetowy, internetowe forum mieszkańców. O formie zadecyduje Rada Gminy. Jedna z pierwszych konsultacji będzie dotyczyła nazw niektórych miejscowości. Jak pisaliśmy, ministerstwo administracji przysłało spis aktualnych miejscowości, ale jak się okazało wiele nazw nie istnieje w gminnym spisie. Ich usuniecie będzie jednak możliwe tylko po podjęciu specjalnej uchwały przez Radę Gminy, a ta będzie poprzedzona konsultacjami.
(bis)
Dobra wiadomość
Boisko z dotacją
fot. Stanisław Białowąs
Uczeń na wsi
(bis)
- Chodzi o poznanie opinii mieszkańców – mówi Małgorzata Świderska z Urzędu Gminy, referująca projekt uchwały. - Obowiązkowo konsultacjom będą poddawane projekty uchwał Rady Gminy dotyczące strategii rozwoju gminy, planu rozwoju lokalnego, strategii rozwiązywania problemów społecznych, rocznych programów współpracy z organizacjami pozarządowymi. Procedura konsultacji rozszerzana będzie na inne nowe zagadnienia realizowane przez gminę w celu zwiększenia zaangażowania mieszkańców w realizację decyzji mających wpływ na jakość ich życia.
Nazwy do spisu
Jerzy Chudzyński
Drogą łączącą Warząchewkę Polską z Łagiewnikami dowożeni są uczniowie do Zespołu Szkół w Kruszynie. Blisko kilometrowy odcinek jest pełen dziur i wyboi. Obecnie trwają tam roboty mające na celu utwardzenie tego ważnego w gminie szlaku komunikacyjnego.
To nie wybory
Konsultacje to nie wybory. Organy gminy nie są związane z ich wynikami, jednak w miarę możliwości powinny brać pod uwagę wnioski przy podejmowaniu ostatecznych decyzji. Decyzje o konsultacji podejmować mogą Rada Gminy i wójt. Z wnioskiem może występować także 50-osobowa grupa mieszkańców, organizacja pozarządowa działająca w gminie oraz sołectwo. Konsultacje nie muszą obejmować wszystkich mieszkańców gminy. To zależy od tematu sprawy, jaką chce się zbadać.
Wnioski do 30 września
To nazwa programu Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych, który będzie kontynuowany w gminie Włocławek. Ma on na celu pomoc dzieciom uczęszczającym do szkoły w wyrównywaniu szans rozwojowych. Z ubiegłorocznego pilotażowego programu skorzystało 25 osób. W tym roku stworzona została szansa jego powtórzenia. Program ten pozwala na sfinansowanie uczniom posiadającym orzeczenie lekarskie o niepełnosprawności zakupu przedmiotów ułatwiających lub umożliwiających naukę. Można więc otrzymane pieniądze, a jest to kwota 2.000 zł, przeznaczyć na opłacenie książek i podręczników, zajęć mających na celu podnoszenie sprawności fizycznej, internatu, internetu, wyjazd organizowany w ramach zajęć szkolnych itp. Wnioski o pomoc z programu należy składać w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej do 30 września. Podpisanie umowy przewidziane jest w listopadzie lub grudniu.
Rada Gminy przyjęła uchwałę w sprawie konsultacji społecznych. Określa ona zasady i tryb przeprowadzania konsultacji z mieszkańcami w ważnych dla gminy sprawach.
Dla mieszkańców Kruszyna i okolic mamy dobrą wiadomość. Niebawem rozpocznie się tam budowa nowego, wielofunkcyjnego boiska sportowego. W skład kompleksu mają wchodzić boisko do piłki ręcznej, dwa boiska do siatkówki oraz boisko do koszykówki. Jest to inwestycja, którą z budżetu gminy trudno byłoby realizować, ze względu
na koszty. Na szczęście na takie przedsięwzięcie można otrzymać środki z zewnątrz. Urząd Gminy otrzymał na tę inwestycję z Ministerstwa Sportu 200 tysięcy złotych . Przewiduje się, że prace rozpoczną się jeszcze w tym roku i w tym roku zostaną zakończone. (p)
„W NASZEJ GMINIE”
www.kujawy.media.pl Wydawca Wydawnictwo „Kujawy” Adres redakcji: 87-811 Szpetal Górny, ul.Lipowa 48, Redaktor naczelny Stanislaw Białowąs tel/fax. (0-54) 237-05-05, 0 600-15-68-05 e-mail:stanislaw.bialowas@wp.pl
Nowe zadania i obowiązki
Witaj szkoło! Nowy rok szkolny 2008/2009 w gminie Włocławek zainaugurowano w dwóch zespołach szkół z oddziałami integracyjnymi - w Kruszynie i Smólniku oraz dwóch niepublicznych szkołach podstawowych - w Warząchewce i Modzerowie prowadzonych przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich w Częstochowie. Udział w otwarciu szkoły w Modzerowie i Warząchewce 3 września zapowiedział ordynariusz Diecezji Włocławskiej ks. biskup Wiesław Mering. Wraz z podjętą wiosną bieżącego roku decyzją o likwidacji szkół podstawowych w Skokach Dużych, Modzerowie i Warząchewce oraz oddaniem do użytku budynku gimnazjum w Smólniku nastąpiły w gminnej oświacie daleko idące zmiany.
Przedszkolaki w Smólniku Te trudne decyzje, jak wielokrotnie pisaliśmy, były podyktowane koniecznością ograniczenia lawinowo rosnących kosztów utrzymania szkół. Pod uwagę brano też fakt, że w tych mniejszych szkołach lekcje odbywały się w klasach łączonych, co miałowpływ na poziom nauczania. Zespołem Szkół w Smól-
niku kieruje dyrektor Marzenna Kwiatkowska, która od 1 września ma oficjalnie do pomocy wicedyrektor Jolantę Wieczorek-Wilińską. Nieformalnie zastępowała ona dyrektorkę już wcześniej. W Kruszynie od 1 września zaczął działać Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi. Obowiązki dyrektora do czasu ogłoszenia konkursu pełni dyr. gimnazjum Andrzej Nowacki. Wicedyrektorem jest Dorota Czapska. W niepublicznej Szkole Podstawowej w Warząchewce dyrektorem jest Ewa Kwasek, a w Modzerowie - Teresa Nowacka. - W Smólniku 1 września ruszyły dwie grupy przedszkolne – mówi dyr. Marzenna Kwiatkowska. Jedna dla 3, 4, 5-latków, druga dla 6-latków. Obie realizować będą roczne przygotowanie przedszkolne. W I grupie znajduje się 15 dzieci, a w II – 22. Wyszliśmy naprzeciw oczekiwaniom rodziców z okolicy, którzy byli zainteresowani utworzeniem grupy dzieci 3, 4, 5-letnich ponieważ często zależy im na rozwoju dziecka wśród rówieśników od najmłodszych lat. Jest to też pomoc dla pracujących rodziców. W Smólniku zatrudniono logopedę (Emilia Teper) oraz pedagoga (Mario-
W Naszej Gminie
Oświata
nr 8, wrzesień 2008
www.kujawy.media. pl
3
Wójt Ewa BRASZKIEWICZ i dyrektorzy szkół pożegali Helenę KURACZYK, długoletniego kierownika Gminnego Zespołu Oświaty. Od lewej: Jolanta Wieczorek-Wilińska - wicedyr. ZSzOI w Smólniku, Marzenna Kwiatkowska - dyr. ZSzOI w Smólniku, Anna Ledzion - nowy kier. GZO, wójt Ewa Braszkiewicz, Helena Kuraczyk, Andrzej Nowacki - dyr. ZSzOI w Kruszynie, Jolanta Kwiatkowska - gł. księgowa oświaty Urząd Gminy i Dorota Czapska - wicedyr. ZSzOI w Kruszynie.
la Jankowska). Otwarta zostanie stołówka, której do tej pory nie było. Zwiększyła się więc obsada administracyjna. Pedagoga szkolnego ma Kruszyn (Agnieszka Golińska).
Mniej kursów Znacznie poprawiły się warunki dowożenia dzieci. W Smólniku uczniowie wożeni są przez autobus i bus. Robią dwie pętle. Jeden pojazd zbiera dzieci z Wistki Królewskiej, Modzerowa, Józefowa, Ładnego, drugi zaś ze Skoków Dużych, Dęba, Dobiegniewa, Wistki Szlacheckiej. Do tej pory kurs robiono jednym autobusem, więc transport trwał dłużej. Przystanki określone zostaną po uzgodnieniu z rodzicami. Znacznie skrócił się czas dojazdu do szkoły i do domu dla dzieci szkoły w Kruszynie. Tutaj też jeżdżą dwa autobusy. Do czasu zakupienia nowego, transport odbywa się wynajętym. Autobus szkolny zabiera dzieci z Warząchewek (Polskiej, Królewskiej i Nowej), Pinczaty, Nakonowa i Łagiewnik, drugi wynajęty pojazd obsługuje dwie trasy: Kruszyn-Smólsk-Gróbce oraz Kruszyn-KoszanowoSokołowo-Humlin-Dobra Wola. Do tej pory z kierunku Warząchewki małym busem robiono dwa kursy.
Obecnie wystarczy jeden, bo autobus pojemny. Dzieci uczyć się też będą w nowo utworzonych szkołach niepublicznych w Warząchewce i Modzerowie, gdzie mieściły się szkoły gminne.
Dzierżawa za 50 groszy Rada Gminy na ostatniej sesji wyraziła zgodę na niemal bezpłatne, bo za przysłowiową złotówkę (dokładnie 50 groszy rocznego czynszu od metra powierzchni) wydzierżawić obiekty szkolne wraz z wyposażeniem nowemu organowi prowadzącemu. Jednocześnie szkoły zwolniono z opłat czynszowych przez trzy lata. Później będzie on symboliczny. Szkoły otrzymały
całe wyposażenie, jakimi wcześniej dysponowały. Zabrano jedynie jedną pracownię komputerową w Modzerowie, gdyż została ona zakupiona ze środków specjalnych przeznaczonych tylko na wspieranie oświaty publicznej. Została jednak druga pracownia, co zagwarantuje szkole właściwy proces nauczania. Radni zgodzili się na przekazanie subwencji oświatowej na każde dziecko w wysokości przyznanej gminie przez ministerstwo. Warto podkreślić, że takiego obowiązku w tym roku nie było. Bez konfliktów rozwiązano sprawy kadrowe. Nauczyciele mianowani i posiadający umowy na czas nieokreślony znaleźli pracę w Smólniku i Kruszynie, niektórzy skorzystali z
uprawnień emerytalnych. Na emeryturę odeszli: Halina Nowakowska - dyrektor SP w Kruszynie, Maria Okrój - dyrektor SP w Modzerowie oraz dyrektor SP w Warząchewce - Maria Klejster. Dyrektorka trzeciej zlikwidowanej szkoły, w Skokach Dużych, Bożena Sobierajska nie przyjęła propozycji zatrudnienia w Kruszynie. Otrzymała odprawę pieniężną. Na odprawy dla nauczycieli, wynoszące od 2 do 9 miesięcznych pensji, gmina musi wydać ponad 170 tys. zł.
Stanisław Białowąs
Sala sportowa
po remoncie
Gminna inauguracja nowego roku szkolnego odbyła się w Kruszynie nie bez powodu. Od 1 września ruszył Zespół Szkół z Oddziałami Integracyjnymi, a po drugie oddano do użytku po remoncie salę gimnastyczną. Inwestycja została sfinansowana przez Małgorzatę i Jerzego Wiśniewskich, mieszkańców Smólska, a było to wcale nie małe przedsięwzięcie. Budynek ocieplono, więc zimą dzieci nie będą ćwiczyły w chłodzie, wymieniono instalację grzewczą, założono nowe lampy, parkiet ma gładką polakierowaną powierzchnię. Normalnego wyglądu nabrał też garaż, gdzie parkuje się pojazdy szkolne. Sponsor nie powiedział ostatniego słowa, zapowiada wokół szkoły polbruk. Szkoła się cieszy, więc w dowód wdzięczności nadała państwu Wiśniewskim tytuł „Przyjaciela szkoły” z numerem 1. Odebrał go wraz z podziękowaniami w ich imieniu Leszek Oleradzki. W remont wiele wysiłku włożyli wykonawcy i projektanci, m.in. Paweł Januszewski, Bogdan Wrocławski i Adam Iwański, za co też im podziękowano. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego dla wszystkich uczni przygotowała plan lekcji i zakładki do książek przypominającymi o bezpieczeństwie.
W internecie galeria zdjęć z inauguracji roku na www.kujawy.media.pl
Nowym kierownikiem Gminnego Zespołu Szkół we Włocławku, zajmującego się zarządzaniem szkołami gminnymi pod odejściu na emeryturę Heleny Kuraczyk została ANNA LEDZION. Jest magistrem o specjalności administracja publiczna, w Urzędzie Gminy we Włocławku pracuje od ośmiu lat. Ostatnio kierowała sekretariatem. Pani Ania ma 28 lat, jest mężatką, ma czteroletniego synka Michała. Mieszka w Rudzie.
4
Kultura
W Naszej Gminie www.kujawy.media.pl
nr 8, wrzesień 2008
Główna oferta skierowana będzie do dzieci i młodzieży
Dom kultury w pełnej krasie
Internet dla każdego W gminie Włocławek działają dwa Internetowe Centra Edukacyjno-Oświatowe (ICEO). Uruchomiła je Ochotnicza Straż Pożarna w Kruszynie i w Smólniku. Każde z centrów zostało wyposażone w sprzęt komputerowy, meble i materiały dydaktyczne umożliwiające jednoczesną edukację 11-12 osób. W Smólniku znajduje się pięć komputerów dla osób korzystających i jeden dla kadry obsługującej centrum.
Głównie gimnazjaliści
Uroczyste otwarcie domu kultury w Kruszynie po remoncie
Zakończyły się prace trwające przy modernizacji domu kultury w Kruszynie. Odnowiona placówka znowu będzie służyła mieszkańcom. Gminny Zespół Kultury w Kruszynie zaczęto remontować już w ubiegłym roku. Budynek otrzymał nową elewację, naprawiono dach i wymieniono okna.
Ministerialne wsparcie To były te najpilniejsze prace, które trzeba było wykonać. Na ten cel udało się uzyskać wsparcie finansowe 160 tysięcy zł z Sektorowego Programu Operacyjnego, czyli środków Unii Europejskiej. Jednak potrzeby były większe. Zaplanowane całe zadanie inwestycyjne
oszacowano, według dokumentacji, na 270 tys. zł. Rozpoczęcie kolejnego etapu prac na początku tego roku było możliwe również dzięki dotacji, którą uzyskano z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Jak już pisaliśmy, z funduszy przeznaczonych na wspieranie gminnych placówek kultury ministerstwo wyasygnowało dla gminy Włocławek 100 tys. zł. Dalszy etap prac obejmował remont sali widowiskowej, wymianę instalacji elektrycznej, urządzeń grzewczych, modernizację sanitariatów, odnowienie klatki schodowej wymianę podłogi itp. Placówka ma od 11 sierpnia także nowego kierownika. GZK zarządza Anita Ochmańska- Robaczewska (na zdjęciu), która wygrała konkurs na stanowisko kierownika. Przypomnijmy, po długoletniej pracy na emeryturę
Na ostatniej sesji Rada Gminy zajmowała się wynagrodzeniem wójta oraz dietami. Okazje się, że pensja wójt Ewy Braszkiewicz jest mniejsza od najniższego wynagrodzenie na tym stanowisku określonego w rozporządzeniu Rady Ministrów. W tej sytuacji rada wyrównała dotychczasowe wynagrodzenie do najniższych stawek. I tak wynagrodzenie zasadnicze wyniesie 5.200 zł, dodatek funkcyjny 1.800 zł, dodatek specjalny 1.560 zł i wysługa lat (14
odeszła Grażyna Pietrusińska, potem przez krótki okres obowiązki kierownika pełniła Lidia Pawlak. Nowa kierowniczka Anita Ochmańska-Robaczewska ma ukończone studia wyższe, jest inżynierem informatyki i niebawem ukończy studia podyplomowe z zakresu informatyki w zarządzaniu.
Plany kierowniczki Mieszka wraz z rodziną niedaleko Kruszyna, we wsi Sykuła. Z kruszyńską placówką związana jest od wielu lat, tańczyła w zespole ludowym ,,Kruszynioki” i pisała dla nich scenariusze. - W domu kultury w Kruszynie działa świetlica terapeutyczna, zespół „Kruszynioki”, Stowarzyszenie PRO-KULTURA, biblioteka, a ponadto siedzibę ma orkiestra dęta - mówi A. Ochmańska-Robaczewska. - Wszystkie te podmioty muszą ze sobą ściśle współpracować, tworzyć
Pensja i diety proc. wynagrodzenia zasadniczego). Wszystkie składniki podawane są brutto. Diety radnych od 2002 roku nie były zmieniane. Rada ustaliła, że dieta radnego wynosić będzie 15 proc.
wizytówkę naszej gminy. Otworzymy własną stronę internetową, która będzie informowała mieszkańców o naszych działaniach. Główna oferta skierowana będzie do dzieci i młodzieży. W naszej placówce będą one mogły przyjemnie spędzić czas i rozwijać się intelektualnie. Do świetlicy terapeutycznej zatrudniony zostanie instruktor plastyczny, reaktywujemy teatrzyk dziecięcy ,,Kruszynka”. Biblioteki nawiążą współpracę ze szkołami, aby zachęcić dzieci i młodzież do czytania książek zorganizujemy lekcje biblioteczne. W GZK dzieci będą pod dobrą opieką w bezpiecznym miejscu. Uroczyste otwarcie odnowionej siedziby Gminnego Zespołu Kultury w Kruszynie odbyło się 31 sierpnia, podczas gminnych dożynek.
W centrum pracują dwie osoby: Wioletta Skrajna i Krzysztof Jarębski. Dyżury pełnią na zmianę. ,,Kawiarenka internetowa” w Smólniku czynna jest codziennie od 17.00 do 21.00, a w soboty i niedziele od 12.00 do 22.00. - Zdecydowana większość ludzi na wsi nie ma komputera w domu - mówi Wioletta Skrajna. - Nasze centrum daje im nowe możliwości, jest oknem na świat. ICEO otworzono z myślą o ludziach dorosłych. Celem centrum jest umożliwienie lokalnym społecznościom wiejskim korzystania z nowoczesnych form kształcenia, a zwłaszcza kształcenia na odległość. Przewiduje się szkolenia o tym jak założyć własne gospodarstwo rolne, jak poszukiwać wiedzę rolniczą w Internecie, a także w jaki sposób szukać innej pracy poprzez internet. Niestety, dorośli ze Smólnika nie bardzo są zainteresowani szkoleniami. Przychodzą do nas przede wszystkim ludzie młodzi, większość to gimnazjaliści. Codziennie sala jest pełna, wszystkie stanowiska są zajęte. Młodzież, w wakacje najchętniej gra w gry komputerowe, a w czasie roku szkolnego poszukuje w internecie wiedzy, która przydaje się w szkole.
OSP sfinansuje
Projekt „Internetowe Centra Edukacyjno-Oświatowe na wsiach” (ICEO) przewiduje, że w całym kraju na terenach gmin wiejskich i miejsko-wiejskich powstanie 480 centrów. ICEO współfinansowane są ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego i budżetu państwa w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego Rozwój Zasobów Ludzkich. Działanie Centrów w oparciu o realizowany Projekt finansowane będzie do września 2008 r. Następnie będą one utrzymywane przez Ochotniczą Straż Pożarną przez pięć lat do 30 września 2013 r. W tym okresie przewiduje się wspomaganie finansowe z kolejnych środków z funduszy Unii Europejskiej. (p)
Jolanta PIJACZYŃSKA
najniższego wynagrodzenia (obecnie 1.126 zł) i będzie wypłacana za każdą sesję rady. Przewodniczący komisji otrzymywać będą 20 proc. najniższego wynagrodzenia, czyli 125 zł. Stawki przewodniczącego i wiceprzewodniczącego zostały na ich wniosek na tym samym poziomie. Niewielką podwyżkę za udział w sesjach otrzymają także sołtysi. Ich dieta ze 100 zł podniesiona została na 112 zł.
(bis)
ICEO w Smólniku prowadzi Wioletta SKRAJNA
nr 8, wrzesień 2008
Społeczeństwo
W Naszej Gminie www.kujawy.media.pl
5
Kościół w Smólniku wzbogacił się o piękny witraż
Pomysł przyleciał z... nieba P
arafia pod wezwaniem św. Bartłomieja w Smólniku jest niewielka, przynależy do niej 1.350 osób. Od sześciu lat proboszczem jest ks. Marek Mrówczyński. Obsługuje dwie świątynie, kościół w Smólniku i kaplicę w Dębie Polskim. Ostatnio w kościele w Smólniku założono witraż. W Smólniku trzy razy dziennie biją dzwony kościelne i wygrywana jest melodia pieśni religijnych lub patriotycznych przypominając wiernym o modlitwie. Pieśń, każdego miesiąca się zmienia. W sierpniu grano ,,Z dawna Polski Tyś Królową, Maryjo”, we wrześniu wierni słuchać będą tekstu piosenki patriotycznej ,,Deszcz jesienny deszcz”. Nastrój podnosi otoczenie kościoła, wokół las, zieleń, spokój i niesamowita czystość. Mało gdzie można spotkać tak zadbany teren. Od razu widać dobrego gospodarza. Ksiądz proboszcz podkreśla, że wszystko jest zasługą parafian, którzy chociaż nie są bogaci, dbają o swój kościół. Wspomina też o swoich rodzicach nieustannie mu pomagających w wielu sprawach. O swoich zasługach proboszcz nie mówi nic, a przecież powszechnie wiadomo, że w ciągu sześciu lat zrobiono w tej parafii wiele. Kaplica w Dębie Polskim otrzymała nową elewację. Kościół w Smólniku przeszedł gruntowny remont, wnętrze zostało wymalowane, wstawiono nowe okna, zmieniono oświetlenie i ogrzewanie. Kupiono nagłośnienie bezprzewodowe.
Zmienił się wystrój kościoła, zakupiono nowe meble, chrzcielnicę, obrazy, ornaty i księgi liturgiczne. Jest nowa ,,droga krzyżowa”. Problemy społeczne, z jakimi borykają się mieszkańcy parafii nie są obce proboszczowi Mrówczyńskiemu. Szczególnie staramy się dbać o dzieci i młodzież -mówi ksiądz Marek Mrówczyński. -. W parafii aż 140
Kościół we Smólniku, wsi obecnie należącej do gminy Włocławek wybudowano nie tak dawno, w latach 1969 – 1974. Dopiero wtedy wieś stała się siedzibą parafii pod wezwaniem św. Bartłomieja. Wcześniej Smólnik, już w 1489 r. został wymieniony wśród miejscowości należących do parafii Grabkowo. Od 1494 roku wchodził w skład parafii Wistka Szlachecka. W czasie II wojny światowej kościółek w Wistce Szlacheckiej zniszczyli Niemcy, po wojnie nie został odbudowany. Istniała tylko kaplica, w której odprawiano msze. Początkowo planowano odbudować kościół, ale decyzja o budowie stopnia wodnego na Wiśle pod Włocławkiem miała decydujący wpływ na dalsze losy parafii w Wistce Szlacheckiej. Przedsięwzięcie związane z budową tamy spowodowało jej likwidację. Lukę wypełniła nowo otwarta parafia w Smólniku, która była kontynuacją parafii w Wistce Szlacheckiej. Naturalne więc było przyjęcie tego samego patrona parafii –świętego Bartłomieja. Projekt kościoła w Smólniku wykonał architekt inż. Aleksander Holas z Poznania. Świątynię konsekrował biskup włocławski Jan Zaręba (1910-1986). Kościół wybudowano z cegły i betonu, dach pokryto blachą. We wnętrzu znajduje się ołtarz i ambona wykonane z marmuru. Posadzki też są marmurowe. Główną ścianę zdobi płaskorzeźba o tematyce eucharystycznej. Wykonana jest w ceramice przez artystę plastyka Antoniego Piotra Bisagę z Włocławka.
rodzin potrzebuje pomocy. Zorganizowaliśmy akcję charytatywną dożywiania dzieci. Produkty spożywcze zostały przekazane do szkoły, część została dostarczona bezpośrednio do rodzin w postaci paczek żywnościowych. Potrzeb społecznych jest wiele, ale i pomysłów na działania społeczne również, potrzeba tylko większego zaangażowania ludzi. Nie sztuką jest coś robić jak się ma wiele pieniędzy, sztuką jest zrobienie czegoś dobrego, gdy pieniędzy nie ma. Wokół kościoła i plebani stoją figurki świętych. Upamiętniają one każdy rok pobytu proboszcza w Smólniku. Jest tu postać Ojca Pio z Pietrelciny, patrona proboszczów, św. Antoniego, św. Józefa, Matki Bożej
Fatimskiej, Serca Matki Bożej i Serca Jezusa. Tuż obok dzwonnicy oko przyciąga rzeźbiona w drewnie postać Matki Bożej, która jest darem od ludzi, walczących z nałogiem alkoholizmu. Ostatnim osiągnięciem jest wielki witraż zamontowany na ścianie głównej smólnickiego kościoła. - O umieszczeniu witraża na głównej ścianie kościoła myśleliśmy od dawna, ale trochę czasu upłynęło zanim zebraliśmy pieniądze na ten cel - mówi ks. Marek Mrówczyński. - Początkowo powstała koncepcja, aby na witrażu umieścić postać naszego ukochanego papieża Jana Pawła II, ale ponieważ jeszcze oficjalnie nie został on ogłoszony świętym, diecezjalna komisja do spraw sztuki nie wyraziła na to zgody. Dla Jana Pawła II parafianie zbudowali specjalny plac przed kościołem. Pomnik papieża stoi w pięknym otoczeniu. Plac jest miejscem zadumy i modlitwy. Niestety, z witrażem po odrzuceniu propozycji powstał problem, a nowego pomysłu nie było. Tymczasem inspiracja przyleciała z... nieba. - Podczas sakramentu bierzmowania, udzielanego w naszym kościele przez biskupa ordynariusza Wiesława Alojzego Meringa przyleciał gołąb i siadł na oknie - wspomina proboszcz Mrówczyński. - Ptak siedział tam aż do zakończenia uroczystości. Wszyscy zebrani
w kościele byli poruszeni i zafascynowani tym wydarzeniem. Ponieważ gołąbek jest symbolem Ducha Świętego postanowiliśmy razem z parafianami, żeby właśnie symbol Ducha Świętego widniał na witrażu. To przemyślana koncepcja. Duch Święty zstąpił na Jezusa, na Maryję i Józefa a także na naszego Bartłomieja, patrona parafii. Ogromny witraż pośrodku ma wizerunek gołębia z rozpostartymi skrzydłami, a wokół niego promieniście rozchodzą się płomienie żółto-brązowo-czerwone. Jak mówi ksiądz Marek, są to promienie łaski i miłości spływające na wszystkich uczestników mszy świętej. Wśród płomieni jest też siedem czerwonych kielichów kwiatowych - łez symbolizujących siedem darów Ducha Świętego. Barwy płomieni zmieniają swoje odcienie pod wpływem światła. Koncepcja witraża jest ideologiczna, dobrze przemyślana, takie obrazy rzadko się spotyka. Zadziwiające było kolejne zdarzenie. Kiedy ukończono montowanie witraża, znowu przyleciał gołąb i siadł na witrażowym oknie. Czyżby odebrał zakończoną pracę? Pod koniec sierpnia odbyła się uroczystość poświęcenia nowo założonego witrażu. Z tej okazji odbyła się uroczysta msza połączona z procesją, celebrowana przez ordynariusza Diecezji Włocławskiej ks. biskupa Wiesława Meringa.
Tekst i zdjęcia Jolanta PIJACZYŃSKA
6
W Naszej Gminie www.kujawy.media.pl
Dożynki
nr 8, wrzesień 2008
Starościna: Violetta Głowacka Violetta GŁOWACKA, z domu Gawrysiak, tegoroczna starościna dożynek w gminie Włocławek mieszka w Kolonii Dębice. Sześciohektarowe gospodarstwo przejęła od rodziców. Pracę na roli zna od dziecka, ukończyła też zawodową szkołę rolniczą.
Mąż Jacek (na zdjęciu obok żony), z zawodu technik rolnik ma także swoje gospodarstwo, tak więc razem uprawiają 16 hektarów. Uprawy są zróżnicowane: rzepak, pszenica, jęczmień i buraki. Jest też pastwisko, łąka i stado
Bezpieczne wakacje Kujawskie Stowarzyszenie „PRO – KULTURA” zorganizowało dzieciom i młodzieży z gminy Włocławek „BEZPIECZNE WAKACJE”.
Impreza rozpoczęła się rajdem rowerowym na trasie z Kruszyna, przez las i polne dróżki aż na lotnisko Aeroklubu Włocławskiego, na którym przygotowano piknik. Młodzi najpierw wysłuchali prelekcji o bezpieczeństwie w ruchu drogowym oraz wzięli udział w wielu konkursach. Nagrodami były między innymi kamizelki odblaskowe. Każdy uczestnik pikniku otrzymał znaczki odblaskowe oraz książeczki pt. „Rowerem bezpiecznie”. Zespół ratowniczy ze Stacji Pogotowia Ratunkowego we Włocławku przeprowadził pokaz ratownictwa przedmedycznego. Można było oznakować rower oraz obejrzeć pokaz tresury psów policyjnych. Sponsorzy zafundowali uczestnikom słodycze i pizzę. Dzieci nie tylko mile spędziły czas, ale poprzez zabawę nauczyły się jak zachować bezpieczeństwo, a w razie wypadku udzielić pierwszej pomocy. Partnerami akcji byli: Wojewódzki Ośrodek Ruchu Drogowego we Włocławku, Komenda Miejskiej Policji, Aeroklub Włocławski – Lotnisko w Kruszynie, Stacja Pogotowia Ratunkowego we Włocławku oraz liczni sponsorzy.
Dzięki sponsorom
Udane kolonie Podczas wakacji 39-osobowa grupa dzieci ze Smólska przebywała w przepięknych okolicach Suwalszczyzny. Stało się to za sprawą sponsorów, Małgorzaty i Jerzego Wiśniewskich. Młodzi pod opieką Izabeli Rutynowskiej, Eweliny Konopko i Piotra Lipińskiego wyjątkowo atrakcyjnie spędzili wolny czas, gdyż organizator zapewnił liczne wycieczki. Grupa nie tylko zwiedzała okoliczne parki krajobrazowe, pływała po kanale augustowskim. Atrakcyjny był wyjazd na Litwę, gdzie zwiedzano stolicę – Wilno oraz zamek w Trokach. - Dwutygodniowy pobyt dostarczył dzieciom wielu niezapomnianych wrażeń, bo organizator – biuro podróży „Orkan” niemal każdy dzień wypełnił interesującym programem – mówi Izabela Rutynowska. - Wyjazd ten na długo pozostanie dzieciom w pamięci. Dzięki niemu mogli poznać ciekawe zakątki Polski. Słowa podziękowania należą się sponsorowi, bo bez jego pomocy wyjazd byłby niemożliwy.
bydła opasowego. Pracę ułatwiają im podstawowe maszyny rolnicze: dwa ciągniki, kombajn buraczany i ziemniaczany. - Lubię wieś, ale coraz trudniej na niej żyć, produkcja staje się z roku na rok mało opłacalna – mówi Violetta Głowacka. - Środki ochrony roślin podrożały, średnio o 60 proc., a ceny rzepaku i zboża spadają. Z chwilą zamknięcia cukrowni z Brześciu Kujawskim pojawił się problem z burakami. Przedtem woziliśmy je do Brześcia Kujawskiego, odległego o 5 kilometrów, a teraz musimy pokonywać 45 km do Kruszwicy. To znacznie podraża koszty. Głowaccy mają czteroletniego synka Rafała, którym podczas gdy rodzice pracują opiekuje się babcia. Pani Violetta ma nadzieję, że gdy
syn podrośnie będzie mógł uczęszczać, tak jak dzieci z miasta do przedszkola. Swego czasu mówiono o otworzeniu przedszkola w pobliskim Kruszynie. Kontakt z innymi dziećmi i zabawy mają ogromne znaczenie dla rozwoju osobowości dziecka, słusznie zauważa pani Violetta. - Potrzeb na naszej wsi jest wiele, ale najważniejsza dla Koloni Dębice jest gazyfikacja – mówi Głowacka. - Firma gazownicza obiecała doprowadzenie do wsi gazu ziemnego od strony Guźlina. Na razie na planach się skończyło. Nadal musimy korzystać z gazu w butlach, co utrudnia prowadzenie gospodarstwa domowego. Mam nadzieję, że inwestycja dojdzie kiedyś do skutku. Pani Violetta lubi pielęgnować kwiaty i krzewy ozdobne. Przed domem stworzyła mały kwietny ogródek jednak czasu na odpoczynek i swoje zamiłowania ma, jak to na na wsi, bywa, niewiele.
(p)
Starosta: Mariusz Pawlak Mariusz PAWLAK, młody, 25-letni gospodarz, ze wsi Poddębice pełnił rolę starosty tegorocznych dożynek. Ze wsią związany jest od dziecka. Jego rodzice: Irena i Ryszard Pawlakowie do dzisiaj prowadzą własne gospodarstwo. Część ziemi przekazali synowi. Pan Mariusz ukończył studia na Akademii Rolniczej w Poznaniu, uzyskując tytuł inżyniera agronomii i wrócił na wieś. Na razie mieszka razem żoną Sylwią w domu rodzinnym w Poddębicach. Ślub wzięli na początku bieżącego roku. Dzieci jeszcze nie mają. - Ziemi do uprawy jest niemało – mówi M. Pawlak. - Uprawiam ponad 50 ha własnej ziemi, a do tego dochodzi jeszcze 31 ha rodziców. Na razie gospodarujemy wspólnie, prowadzimy gospodarstwo rodzinne. Razem uprawiamy rzepak, buraki, pszenicę i pomidory. Mamy także spore stado byków opasowych. Gospodarstwo jest zadbane i nowoczesne, w pełni zmechanizowane.
Mało, kto w okolicy ma taki kombajn do zboża, jak Pawlakowie. Jest to maszyna najnowszej generacji. Zboże przechowywane jest w dwóch 70-tonowych silosach z aleksandrowskiego BIN-u. - Z odbiorem produkcji nie mamy problemu, a to dzięki wcześniej zawartym umowom kontraktacyjnym – dodaje starosta tegorocznych dożynek. Studia dały mi dobre przygotowanie, ale nadal zdobywam wiedzę czytając fachową prasę rolniczą. Dzięki dobrej umiejętności obsługi komputera, śledzę na bieżąco programy dofinansowywania rolników ze środków unijnych. Rozpoczęcie samodzielnej działalności rolniczej wymaga poniesienia znacznych nakładów finansowych na uruchomienie produkcji oraz modernizację gospodarstwa, dlatego wsparcie finansowe jest niezbędne.
Programy unijne mają na celu umożliwienia młodym rolnikom realizację ich zamierzeń inwestycyjnych. Złożyłem wnioski i udało mi się dostać dofinansowanie na ciągnik i maszyny rolnicze z Sektorowego Programu Operacyjnego Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego oraz rozwój obszarów wiejskich , a także z
programu ,,Młody Rolnik”. Mariusz Pawlak może być dumny z udanego startu w zawodzie rolnika. Przed nim, jak mówi, jeszcze wiele nowych wyzwań: dalsza modernizacja gospodarstwa, zwiększenie efektywności, wprowadzenie nowych technologii produkcji oraz nieustająca poprawa jakości produkcji.
(p)
nr 8, wrzesień 2008
poseł Domicela Kopaczewska
poseł Marek Wojtkowski
W Naszej Gminie
Dożynki
poseł Ewa Kierzkowska
www.kujawy.media.pl
komendant WKU ppłk Jan Sroka
7
prez. Włocławka Andrzej Pałucki
Dożynki w gminie
Galeria zdjęć z dożynek w Kruszynie w internecie na: www.kujawy.media. pl.
Dożynki są radosnym obrzędem zakończenia żniw. Rolnicy prezentują swoje plony zebrane z pól i ogrodów. Uroczystości dożynkowe w gminie Włocławek rozpoczęły się mszą w kruszyńskim kościele. Proboszcz parafii, ks. Piotr Połata udzielił wszystkim błogosławieństwa, poświęcił wieńce dożynkowe i chleb. Z kościoła barwny korowód ruszył na stadion. Tutaj gości powitała Elżbieta Sadowska, przewodnicząca Rady Gminy, po czym wystąpiła wójt Ewa Braszkiewicz. Rok 2008 dla rolników był bardzo trudny. Susza spowodowała, że plony były dużo niższe, a 270 gospodarstw poniosło straty obliczane na 4 mln zł. Wójt podziękowała za trud, a przybyłym za kultywowanie tradycji. Okolicznościowe przemówienia wygłosili goście, m.in. posłowie Domicela Kopaczewka, Marek Wojtkowski i Ewa Kierzkowska, prezydent Włocławka – Andrzej Pałucki, komendant Wojskowej Komendy Uzupełnień ppłk - Jan Sroka (patrz zdjęcia wyżej).
Licznie przybyłych mieszkańców zabawiała orkiestra strażacka OSP oraz zespoły ludowe ,,Kruszynioki” i ,,Smólnik”. Wieczorem wystąpił zespół ,,Classic”, a święto zakończyło się zabawą taneczną przy dźwiękach grupy ,,Play Dance”. Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego zorganizowała konkurs wiedzy, a nagrody otrzymali: Halina Wojciechowska, Łukasz Domagalski, Ewa Ochmańska, Paweł Pawłowski, Jan Antecki, Monika Tulimowska, Danuta Grzechowska , Sławomir Binkowski, Zofia Ochmańska.
Fot. Stanisław Białowąs
8
W Naszej Gminie
Historia
www.kujawy.media.pl
nr 8, wrzesień 2008
Przeszłość na autostradzie Jolanta Pijaczyńska
Archeolodzy z Poznania i Łodzi prowadzą badania na stanowiskach po obu stronach drogi wiodącej z Włocławka do wsi Kruszyn oraz w samym Kruszynie. - Budowa autostrady stworzyła nowe możliwości badawcze - mówi Robert Kufel, zastępca kierownika ekspedycji ratowniczej do spraw autostrad Państwowej Akademii Nauk oddział w Poznaniu. - Badania prowadzone są na obszarze pięciu hektarów, pracuje tutaj siedem osób z PAN oraz 45 pracowników miejscowych. Przy poszukiwaniu śladów przeszłości pracują między innymi Małgorzata Zielińska z Brześcia Kujawskiego, Marcin Czajkowski
z Wichrowic, Damian Postrach ze Śmiłowic, Maria Bilarska z Markowa, Marta Kubacka i Artur Kubacki z Kruszynka i Przemysław Domański z Włocławka. - Praca jest żmudna, ale każdy z nas odnajduje wiele skorupek naczyń - mówi Marta Kubacka. - Cieszymy się, że nasza praca dopomoże naukowcom odkryć tajemnice ukryte w tej ziemi. - Stanowisko jest wielokulturowe – mówi Robert Kufel. - Odnajdujemy pozostałości po pierwszych społecznościach rolniczych na terenie Polski. Do tej pory znaleziono bardzo wiele interesujących przedmiotów, fragmenty naczyń glinianych i przedmiotów
Robert KUFEL z PAN Poznań i Monika BOCHEŃ z Łódzi
codziennego użytku, a także groby (urny z prochami) z okresu kultury łużyckiej. Są też obiekty z okresu czasów rzymskich. Monika Bocheń, archeolog, podwykonawca badań dla PAN, oddział w Łodzi uważa, że przyszła autostrada będzie przecinać część dużej osady z kultury przeworskiej z początków naszej ery. Prawdopodobnie na tym terenie w okresie od 70 roku do 230 roku naszej ery mieszkali ludzie. - Są to oczywiście bardzo wstępne określenia szacunkowe – zaznacza Monika Bocheń. Archeolodzy odnaleźli w okolicach Kruszyna ślady pracowni kowala i prażniki wapienne do uszlachetniania żelaza. Odkopano dwie studnie, jedną średniowieczną, drugą z okresu rzymskiego. Obie studnie były zadaszone, co świadczy, że ludzie dbali o
wodę. Spośród innych znalezisk warto wymienić ceramikę stołową grubo i cienkościenną bardzo bogato zdobioną. Na spodzie naczyń uwidoczniony był symbol podwójnej swastyki, symbolu, który miał przynosić szczęście użytkownikom naczyń. Sir William Matthew Flinders Petrie, brytyjski archeolog i egiptolog (ur. 3 czerwca 1853 w Charlton pod Londynem, zm. 28 lipca 1942 w Jerozolimie) mówił: „Skarbem, który wykopujemy nie jest złoto, lecz historią. Codziennie widzimy przeszłość w nowym świetle”. Prace archeologiczne z pewnością poszerzą wiedzę o dawnych mieszkańcach Kruszyna i jego okolicy. Dadzą nowy, bardziej wyrazisty obraz historii tej ziemi.
w internecie Galeria zdjęć y.media.pl www.kujaw
W Naszej Gminie 3-8
Niebawem w okolicach Kruszyna rozpocznie się budowa autostrady. Nim na teren przyszłej inwestycji wejdą budowniczowie miejsce to dokładnie badają archeologowie. W okolicach Kruszyna prace badawcze prowadzone są w dwóch miejscach, przez dwie ekipy archeologiczne.
W Naszej Gminie
Wiadomości
nr 8, wrzesień 2008
www.kujawy.media.pl
Nowy autobus dowiezie wygodnie do szkoły Powodzeniem zakończyło się wystąpienie wójta gminy Włocławek do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych o dofinansowanie zakupu autobusu szkolnego dla Zespołu Szkół w Kruszynie. Na ten cel potrzebna była kwota 200 tys. zł. Potrzeba zakupu nowego
pojazdu wynika między innymi z konieczności poprawy dowożenia dzieci do szkół. Fundusz zrozumiał trudną sytuację finansową gminy i na inwestycję przeznaczył blisko 134 tys. zł. Pozostałą kwotę 36 tys. zł dołoży gmina ze swojego budżetu. Zaoszczędzone pieniądze przezna-
czono na ostatniej sesji Rady Gminy na zagwarantowanie dotacji podmiotowej dla powstałych niepublicznych szkół w Warząchewce i Modzerowie. Nowy autobus przystosowany będzie do przewożenia uczniów niepełnosprawnych. Skorzystają z niego także inne dzieci.
(b)
Super F16
nad Kruszynem
miejscowości - Nowej Wsi, Kruszyna mieli okazję podczas otwarcia zawodów podziwiać z bliska przelot najnowocześniejszych samolotów, jakimi dysponuje
lotnictwo polskie. Tłumy ludzi miało okazję w hangarze Aeroklubu Włocławskiego zobaczyć z bliska, jak wyglądają różne typy samolotów latających w
dawanych latach w różnych krajach. Zgromadzono tam kilkadziesiąt modeli, które z zaintersowaniem oglądano.
(p)
Ważna wiadomość dla bezrobotnych
Szkolenie za unijne pieniądze Od sierpnia Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej we Włocławku przystąpił do realizacji interesującego projektu finansowanego ze środków unijnych, przeznaczonego dla bezrobotnych pn. „Czas na aktywność”.
Pierwsza edycja Z funduszy unijnych Gminnemu Ośrodkowi Pomocy Społecznej przyznano 80,3 tys. zł na sfinansowanie szkolenia bezrobotnych, będących w wieku aktywności zawodowej, a korzystających z pomocy ośrodka. Projekt „Czas na aktywność” jest programem systemowym, realizowanym
Niebawem pozwolenie na budowę Podczas komisji komunalnej radni omawiali stan przygotowań do realizacji projektu budowy stu przydomowych oczyszczalni ścieków oraz kolejnego odcinka kanalizacji sanitarnej w Kruszynie i Nowej Wsi. Opracowywanie dokumentacji zbliża się do końca. Niebawem Urząd Gminy wystąpi o pozwolenie na budowę i będzie oczekiwał na otwarcie konkursu w Urzędzie Marszałkowskim. Projekt na dofinansowanie tego przedsięwzięcia będzie składany w ramach unijnego Programu Obszarów Wiejskich na lata 2007-2013. Choć inwestycji jeszcze nie rozpoczęto wyłonił się problem z posesjami, które zamierzają zainstalować dodatkowo pompy, gdyż właściciele chcą mieć oczyszczalnię z dala od miejsca zamieszkania. Radni przyjęli, że w takiej sytuacji dodatkowe koszty (chodzi o kilkuset złotych) zakupu pompy i przedłużenia przykanalików ponad odległość normatywną pokryją zainteresowani. Sprawa dotyczy około dziesięciu gospodarstw.
Dwa projekty
Lotnisko w Kruszynie bardzo często jest miejscem międzynarodowych zawodów związanych z lotnictwem. Ostatnio odbyły się Mistrzostwa Świata Modeli Redukcyjnych Samolotów oraz Otwarte Zawody Międzynarodowe Modeli Redukcyjnych Samolotów Gigant. Rywalizowali najlepsi modelarze z 19 krajów. Mieszkańcy najbliższych
9
w ramach Regionalnego Ośrodka Polityki Społecznej w Toruniu – mówi Jolanta Wdowczyk z GOPS. - Czas trwania przewidziany jest do 2013 roku, jednak pierwsza edycja kończy się w grudniu bieżącego roku. W kolejnych latach realizowane będą następne projekty, więc jest nadzieja że uda się przeszkolić wszystkich chętnych. Na pierwszy rok GOPS otrzymał z Programu Operacyjnego Kapitał Ludzki na lata 2007-2013 pod tytułem „Aktywizacja Zawodowa i Społeczna Klientów MOPS” ponad 80 tys. złotych. Pieniądze te zostały przeznaczone na szkolenie, a blisko 10 tys. zł gmina może wykorzystać na za-
kup różnego rodzaju sprzętu technicznego, jak drukarki, kserokopiarki, mebli potrzebnych do stworzenia nowego miejsca pracy.
Gmina dołożyła Nic oczywiście za darmo. Ze swojej strony do realizacji projektu gmina musiała dołożyć blisko 9 tys. zł ze środków własnych, ale zysk jest wyraźny. Stanie się tak pod warunkiem jednak, że pieniądze przeznaczone na szkolenie pozwolą bezrobotnym na znalezienie dobrej pracy. Celem realizacji projektu jest umożliwienie bezrobotnym zdobycie nowych kwalifikacji. Chodzą oni na kursy: kosmetyczny,
brukarski i w zakresie opieki nad starszymi. Koszty, nawet dojazdu ponoszą oczywiście organizatorzy. Zajęcia odbywają się w pomieszczeniach GOPS, co traktowane jest jako część wkładu własnego w przedsięwzięcie oraz w Zakładzie Doskonalenia Zawodowego we Włocławku. Po zakończeniu kursów i pomyślnie zdanym egzaminie uczestnicy otrzymają certyfikaty potwierdzające zdobyte kwalifikacje zawodowe.
(es)
Do Stowarzyszenia Lokalna Grupa Działania Dorzecza Zgłowiączki należy dziesięć gmin powiatu włocławskiego. Gminę Włocławek w organizacji reprezentują: Magdalena Korpolak-Komorowska, Paweł Twardowski, Roman Gołębiewski, Bogdan Wrocławski, Aneta Kręcicka, a na ostatniej sesji Rada Gminy dokooptowała do tego składu radnego Stanisława Ataniela. Organizacja powstała w celu lepszego rozwoju gmin dzięki podejmowanym wspólnym przedsięwzięciom. Gmina Włocławek zamierza zrealizować dwa projekty. Jeden dotyczy modernizacji remizo-świetlicy oraz budowy placu zabaw w Dąbie Polskim, drugi zaś modernizacji świetlicy wiejskiej, budowy boiska i placu zabaw w Modzerowie. Projekty są przygotowane, czeka się jedynie na otwarcie konkursów.
Zwrot za paliwo Rolnicy mogą ubiegać się o zwrot podatku akcyzowego za zakupione paliwo rolnicze w okresie od 1 marca do 30 sierpnia br. Wnioski o zwrot kosztów można składać w Urzędzie Gminy Włocławek do 30 września 2008 r. - Podstawą zwrotu pieniędzy jest maksymalna ilość 86 litrów oleju napędowego na 1 ha - mówi Barbara Stojak z Urzędu Gminy we Włocławku. - Limit zwrotu podatku akcyzowego w 2008 roku wynosi 73,10 zł razy ilość hektarów użytków rolnych. Rolnicy ubiegający się o zwrot podatku muszą udokumentować zakup paliwa rachunkami. Wnioski mogą składać także rolnicy, którzy nie wyczerpali całego limitu w poprzedniej transzy. W gminie Włocławek z możliwości otrzymania zwrotu części kosztów w ostatniej edycji skorzystało 161 rolników.
(p)
10
W Naszej Gminie www.kujawy.media. pl
Ludzie
nr 8, wrzesień 2008
Nowy Jork księdza Bruzdy
Jak już informowaliśmy, w przysłanym wiosną bieżącego roku przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wykazie miejscowości jakie znajdują się w gminie Włocławek figuruje Nowy Jork. Tymczasem Powiatowy Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartografii twierdzi, że Nowego Jorku nie ma na żadnej mapie. Wsi o takiej nazwie nie ma też w urzędowych spisach jakie posiada Urząd Gminy. Sięgamy więc do ogólnopolskiego spisu miejscowości z lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku. Sytuuje on Nowy Jork w okolicach Łagiewnik. Jedziemy więc do Łagiewnik, może na miejscu ktoś będzie słyszał o Nowym Jorku. Mamy wyjątkowe szczęście. Albina Trzebuchowska, prowadząca we wsi sklep słyszała o Nowym Jorku.
Po reformie - Pojedzie pan prosto, a później skręci w żużlówkę prowadzącą do Warząchewki, którą dowozi się dzieci do szkoły – tłumaczy. - Pierwsze zabudowania po prawej stronie to dawny Nowy Jork. Można porozmawiać tam z Danielą Trzebuchowską, Ryszardem Pawłowskim, Stanisławem Fornalewiczem. Trafiamy do pani Danieli Trzebuchowskiej, mieszkającej wraz z synem. Na pytanie, czy to Nowy Jork odpowiada z uśmiechem. - Tak kiedyś określano ten teren, ale oficjalnie zawsze tu były Łagiewniki – mówi pani Daniela. - W latach pięćdziesiątych proboszczem naszej parafii był ksiądz Marian Bruzda. To on określając miejsce kolędy zawsze mówił z ambony, że przyjedzie do Nowego
Na polu
Daniela TRZEBUCHOWSKA z rozrzewnieniem wspomina dawne czasy Jorku. I tak się utarło, że mieszkamy w Nowym Jorku, choć oficjalny nasz adres to Łagiewniki 43. Ksiądz Bruzda był proboszczem kruszyńskiej parafii przez ponad dwadzieścia lat. Nikt nie wie, dlaczego tę część nazwał Nowym Jorkiem. Zapewne dlatego, że po reformie rolnej tutaj ziemię otrzymało kilka rodzin i zaczęły się na niej budować. To było coś nowego w krajobrazie i życiu wsi. - Wszyscy, którzy otrzymali ziemię postawili nowe domy, zaczęli nieźle gospodarzyć – wspomina pani Daniela. - Na ówczesne czasy była to aktywna grupa rolników. Myśmy z nieżyjącym już mężem otrzymali osiem hektarów,. To dziś niewiele, ale kiedyś można było wyżywić się i jeszcze mieć pieniądze na inwestycje. Mogliśmy zbudować oborę, w której chowaliśmy świnie, krowy. Dla księ-
dza Bruzdy była to bogata okolica, więc stąd widocznie skojarzenie z Nowym Jorkiem. Po czasach świetności świadczyć może okazały budynek gospodarczy.
Na polu Błaszczyków zastaliśmy Ryszarda Kruszkę, który pomagał synowi Konradowi w oraniu ziemi. Ziemię przejęli w dziesięcioletnią dzierżawę. Bardzo dobrze pamięta proboszcza Mariana Bruzdę. - Pochodził z Pikutkowa spod Brześcia Kujawskiego, więc doskonale rozumiał wieś i rolników – wspomina Ryszard Kruszka. - To on zbudował kościół w Kruszynie w latach pięćdziesiątych. Jak po latach opuszczał parafię, było nam bardzo przykro. Został wysłany gdzieś na Mazowsze. Zginął w wypadku samochodowym, ale został pochowany w Kruszynie. Pamiętam, jak z ambony mówił o Nowym Jorku. Część Łagiewnik określał Szmaciona. Zastąpił go Zygmunt Walczak, który kie-
Stanisław FORNALEWICZ z wnuczką Natalią w ogrodzie rował parafią przez 27 lat. Ziemie w Nowym Jorku czarne, więc można by sądzić, że plonują bardzo dobrze. Nie wszędzie tak jest. - To nie czarnoziem, jakby można sądzić po wyglądzie z daleka, lecz ziemia „murszowata”, klasy IV i V – mówi Ryszard Kruszka. - Podczas deszczów jest na niej bardzo wilgotno, a podczas suszy natychmiast rośliny umierają. Wystarczy dwa, trzy dni słońca i robi się źle. Po prostu brakuje sprawnie działającej melioracji, która by nawadniała ziemię. Tego roku susza dała się mocno odczuć. Zebraliśmy zaledwie trzy tony pszenicy z hektara, co jest plonem kiepskim. Z kolei w ubiegłym roku rzepak przepadł, bo dopadł go mróz. Tak to jest w rolnictwie. Rolnikom dają się we znaki także dziki, lisy a nawet...konie. Właściciel pobliskiej stadniny często puszcza zwierzęta luzem i wchodzą w pole. Kiedyś w pszenicy pasło się kilkanaście koni.
W sąsiedztwie mieszka Stanisław Fornalewicz. Pochodzi z Aleksandrówka. W 1974 roku wziął ślub z córką Wasielewskich – Wiesławą. - Teściowie otrzymali po reformie sześć hektarów, postawili, jak inni dom – mówi. - Dziś zostało tylko 30 arów, wykorzystywanych na ogród. Mieszkamy z córką i zięciem oraz wnukiem Danielem i wnuczką Natalią. Obok mieszkał Franciszek Zasada, ale sześć lat temu sprzedał ziemię i wyjechał do syna na Śląsk.
Siedliska z nazwy O tym, że kiedyś ktoś tu mieszkał, świadczą jedynie puste zabudowania. Nowy Jork z roku na rok wyludnia się. Przed laty wyprowadził się stąd Wiesław Błasiak, którego zabudowania też zaliczane były do Nowego Jorku. Jak to się stało, że Nowy Jork znalazł się w ogólnopolskim spisie miejscowości? Najprawdopodobniej spisywano nazwy oficjalne i zwyczajowe. W gminie Włocławek znalazły się wsie, które wsiami nigdy nie były. Do nich należą między innymi: Elżbietowo, Murzynowo, Markówek, Ziółkowo, Łaski, Tryfcie, Działkowicze, Działki Majdany. To nazwy niewielkich siedlisk zwyczajowo kiedyś przyjęte, o których pamiętają tylko nieliczni. Nigdy nie znalazły się na oficjalnych lokalnych mapach. W nowym ogólnopolskim spisie, jeśli taki powstanie, na pewno już nie znajdą się. Przejdą do historii.
Stanisław Białowąs Ryszard KRUSZKA z Danielem Hoffmanem, wnukiem Stanisława Fornalewicza, podczas prac polowych
W Naszej Gminie 3-8
Niestety, dziś już pusty. Po podwórku chodzą jedynie kury. Pani Daniela mieszka z synem Włodzimierzem. Wychowała czworo dzieci. Syn Zdzisław mieszka w Kruszynie, córki Barbara i Maryla we Włocławku. Często wpadają z dziećmi do mamy i babci. W sąsiedztwie powstał nowy warsztat naprawy pojazdów prowadzony przez Jana Makowskiego. Pytanie o Nowy Jork kwituje zdziwieniem. - To Łagiewniki – mówi.
Nowego Jorku w gminie Włocławek na żadnej mapie nie znajdzie się. Geodeci twierdzą, że nigdy takiej wsi tutaj nie było. A jednak w ogólnopolskim spisie miejscowości wydanym czterdzieści lat temu Nowy Jork istnieje! Okazuje się, że nie bez powodu.
W Naszej Gminie
Gospodarka
nr 8, wrzesień 2008
www.kujawy.media.pl
Nieliczni mieszkańcy gminy Włocławek mają podpisane umowy na wywóz odpadów komunalnych. Nie trafiają zatem na legalne wysypisko.
Gdzie pojemnik? Na wielu wsiach gminy Włocławek widok ulicznego dzwonu lub innego kosza zapełnionego różnymi odpadami komunalnymi to niemal codzienność. Tak jakby mieszkańcy zapomnieli, że owe pojemniki nie są śmietnikiem dla wszystkich, lecz tylko dla tych, którzy idąc drogą nie wiedzą co zrobić z butelką po napoju, papierową torebką itp. Rozrzucane worki można zobaczyć w niemal każdym rowie, na licznych dzikich wysypiskach. Według statystyk zakładów komunalnych wynika, że jeden mieszkaniec miasta wytwarza rocznie 300 kg śmieci, a wsi, ale mający własne gospodarstwo rolne co najmniej 250 kg. Różnice są więc niewielkie. Z tych liczb płynie prosty wniosek: jeśli ktoś twierdzi, że nie produkuje śmieci to oszukuje siebie i innych.
Kto wywiezie? Różnica między mieszkańcami miasta a wsią wynika z faktu, że część odpadów typu obierki po ziemniakach, owocach na wsi częściej trafią na kompost. Mieszkańcy miasta tego nie mogą robić. Jeśli chcemy, aby nasze miejsca zamieszkania były czyste, musimy zadać sobie pytanie, co zrobić ze zgromadzonymi papierami, puszkami, butelkami, workami foliowymi, opakowaniami po środkach chemii gospodarczej, słowem co zrobić ze śmieciami. - Najprostszym rozwiązaniem jest podpisanie umowy z firmą komunalną na wywóz odpadów -mówi Magdalena KorpalakKomorowska, kierownik Referatu Budownictwa, Inwestycji i Rolnictwa Urzędu Gminy we Włocławku. - Tymczasem z informacji jaką posiadamy wynika, że pod tym względem jest bardzo źle. Od pewnego czasu liczba mieszkańców Włocławka systematycznie się kurczy. Jeszcze nie tak dawno ich liczba wynosiła ponad 123 tysiące mieszkańców - dziś mieszka tylko niespełna 117 tysięcy osób. Zupełnie inaczej jest w gminie Włocławek. Tu liczba obywateli z roku na rok rośnie. Powody są dwa: liczba urodzeń oraz coraz częstsze przeprowadzki z miasta na wieś. - Od 1 stycznia do 31
Stanisław Białowąs
Widok to powszechny Powołaliśmy komisje w skład której wchodzili pracownicy urzędu i dzielnicowi. Od maja objeżdżaliśmy niektóre wsie, kontrolując co mieszkańcy robią ze śmieciami. Bardzo często słyszeliśmy odpowiedź, że „my śmieci nie mamy”. Na pytanie co robią z opakowaniami plastikowymi, zbitymi butelkami, często padała odpowiedź: „Wynosimy na ogród, a resztę spalamy”. Odbiorem odpadów komunalnych zajmuje się w gminie Włocławek spółka miejska „Saniko”. Okazuje się, że tylko część mieszkańców ma zagwarantowany odbiór odpadów. Stosunkowo najlepiej jest w Kruszynku. Tutaj na 88 gospodarstw pojemników jest 41. Oznacza, że niemal co drugi mieszkaniec pozbywa się odpadów zgodnie z przyjętymi zasadami. Nieco gorsze proporcje są w Nowej Wsi.
Przerażająca statystyka W Modzerowie jest już gorzej, ale i tak na tle całej gminy nie
najgorzej: na 150 gospodarstw pojemniki posiada 50. W innych wsiach jeszcze gorzej. W Poddębicach mieszkańców 34, pojemników – 3, w Mostkach i Wistce Szlacheckiej gospodarstw 90 – pojemników 4, Smólsku gospodarstw 112 – pojemników 46, Smólniku gospodarstw 164 – pojemników 41, Józefowie gospodarstw 59 – pojemników 8, Kolonii Dębice gospodarstw 59 – pojemników 3. W Mursku jest tylko 1 pojemnik, choć gospodarstw tu 29. W Ludwinowie i Dębicach pojemnik ma co trzecie gospodarstwo, w Gróbcach co siódme. - Statystyka jest przerażająca, bo dowodzi, że tylko nieliczna część mieszkańców pozbywa się odpadów w sposób legalny – mówi Ewa Braszkiewicz, wójt gminy. - Porządkowanie gospodarki odpadami musimy zacząć od egzekwowania obowiązujących przepisów sanitarnych. A to oznacza w praktyce, że śmieci powinny być wywożone na legalne wysypisko z każdego gospodarstwa domowego. Leży to w interesie nas wszystkich. W najbliższym czasie zorga-
nizujemy spotkanie z sołtysami, aby omówić problem śmieciowy. W większości wsiach znajdują się zbiorcze pojemniki, które traktowane sa jak wiejskie śmietniki. Spółka „Saniko” wprawdzie zobowiązała się bezpłatnie wywozić odpady zgromadzone w tak zwanych dzwonach, ale pod warunkiem, że znajdują się w nich odpady posegregowane. Tymczasem okazuje się, że są one po przywiezieniu natychmiast zapełniane odpadami niesegregowanymi. W tej sytuacji spółka kosztami wywozu obciąża gminę. Przy tych pojemnikach można spotkać wszystko – stare telewizory, fotele, meble, lodówki. Niektóre wsie żądają zabrania „dzwonów”, aby miejsce gdzie stoją nie było zaśmiecane. Zapomina się, że te zbiorcze pojemniki i różne kosze postawiono, aby przechodniom umożliwić pozbycie się pojedyńczych odpadów. Nie są to wiejskie śmietniki. Osobny problem to podrzucanie śmieci przez mieszkańców innych gmin. Niektórzy gotowi tłumaczyć, że tak się dzieje w każdym przypadku. Z pewnością takie sytuacje mają miejsce. Ale także mieszkańcy gminy Włocławek, jeżdżą ze swoimi śmieciami do innych gmin, najczęściej do Włocławka i tam się ich pozbywają. Bilans wychodzi więc na zero. Sprawa śmieci to więc nie tylko problem gminy Włocławek. Tutaj jednak traktuje się go poważnie. Jakby nie patrzeć, pierwszym
nia 2007 roku w gminie Włocławek zameldowanych było 6.709 osób. Porównując tę liczbę z danymi z 2005 roku mówiącymi o 6.673 osobach, liczba mieszkańców włocławskiej gminy wzrosła więc o 36 osób. Na terenie gminy Włocła-
krokiem do poprawy powinno być egzekwowanie od mieszkańców posiadanie umowy z firmą wywożącą odpady na legalne wysypiska. Wynika to z uchwały Rady Gminy podjętej jeszcze w latach dziewięćdziesiątych.
Najpierw upomnienia Gminna komisja nie skontrolowała wszystkich wsi. Niebawem do mieszkańców nie przestrzegających uchwały o zachowaniu czystości będą wysyłane upomnienia i przypomnienia, że istnieje obowiązek zawierania umów z firmami zajmującymi się wywozem śmieci. Gmina ostrzega, że w stosunku do opornych będą kierowane wnioski o ukaranie. To jednak ostateczność. Istnieje problem z mieszkańcami wsi letniskowych, jak Dęby. Spółka „Saniko” nie chce podpisywać umów, bo ma kłopoty z egzekwowaniem należności. Zamiast stałej umowy sezonowi mieszkańcy powinni zaopatrzyć się w worki, które później „Saniko” bezpłatnie wywiezie. Można je kupić w miejscowym sklepie prowadzonym przez panią Olewnik. Jeden worek kosztuje 8 zł. W tej cenie mieści się bezpłatny wywóz.
Gmina Włocławek ostro zabiera się za porządki we wsiach oraz w lasach i przydrożnych rowach. Do akcji muszą jednak włączyć się wszyscy mieszkańcy, bo to od nich w dużej mierze zależy, czy będzie czysto.
Z OSTATNIEJ CHWILI: Są pierwsze efekty akcji „Czysta gmina”. Sołtys Dobrej Woli, Zdzisław Szałański poinformował, że chęć podpisania umowy na wywóz nieczystości zgłosiło 19 mieszkańców z tego sołectwa.
Pytamy do Czytelników * Co myślicie o stanie czystości w Waszej wsi? * Co zrobić, aby śmieci nie trafiały do lasu i przydrożnych rowów tylko na legalne wysypiska?
Czekamy na listy i telefony. Najciekawsze wypowiedzi wydrukujemy w następnym numerze. Proszę pisać na adres: Redakcja w „Naszej Gminie”, ul. Królewiecka 17, 87-800 Włocławek. Tel/fax (0-54) 237-05-05, e-mail: stanislaw.bialowas@wp.pl
Więcej nas... lipca 2008 roku w naszej gminie urodziło się 48 dzieci - mówi Małgorzata Świderska, inspektor ds. Ewidencji Ludności i Dowodów Osobistych w Urzędzie Gminy Włocławek. - W tej liczbie przybyło 22 chłopców i 26 dziewczynek. Według stanu na 31 grud-
11
wek mamy 55 miejscowości. W tym roku spodziewany jest dalszy wzrost liczby naszych mieszkańców. Dzieje się tak nie tylko w wyniku niewielkiej przewagi ilości urodzeń nad zgonami, ale przede wszystkim z uwagi na migrację ludności. Mieszkańcy miasta
Włocławka przenoszą się na teren gminy, do szeregu podwłocławskich wiosek. Przykładem mogą być choćby takie miejscowości jak Warząchewka Nowa, Królewska i Polska, Nowa Wieś, Smólnik, Wistka Szlachecka i Królewska oraz Dęby: Polski, Wielki czy Mały, gdzie przybywa wiele nowych domów, o budownictwie letniskowym nie wspominając. Mieszkańcy pytani o powody podjęcia takiej
decyzji mówią najczęściej o bliskości natury, nieskażonej przyrodzie, malowniczych lasach i jeziorach. Nikt natomiast jakoś nie wspomina o przyczynach natury ekonomicznej, czyli np. niższych podatkach, czy kosztach zaopatrzenia w wodę oraz odprowadzania ścieków.
Jerzy Chudzyński
12
W Naszej Gminie www.kujawy.media.pl
Ludzie
Jadwiga i Jan Kaczmarkowie z rodziną
Lucyna i Jan Behlke z rodziną
Razem pół wieku
Medalami za długoletnie pożycie małżeńskie ostatnio uhonorowane zostały trzy pary małżeńskie z gminy Włocławek. Przyznaje je Prezydent RP parom, które przeżyły ze sobą 50 lat. W maju medal otrzymali Jadwiga i Jan Kaczmarkowie, którzy zawarli związek małżeński w Sokołowie. Państwo Kaczmarkowie mają cztery córki: Ewę, Małgorzatę, Katarzynę i Agnieszkę, pięć wnuczek, jednego wnuka i jednego prawnuka. W lipcu medale otrzymały dwie pary: Maria i Zbigniew Kamińscy oraz Lucyna i Jan Behlke. Państwo Kamińscy mają córkę Ewelinę i syna Sławomira oraz czworo wnuków (trzy wnuczki i wnuka). Z kolei państwo Belhke mają dwie córki i dwóch synów: Marię i Hannę oraz Piotra i Ireneusza, 10 wnucząt (pięć wnuczek i pięć wnuków).
nr 8, wrzesień 2008
Wójt Ewa Braszkiewicz, sekretarz Krystyna Wojcieszyńska i radny Tomasz Karkosik wręczają medale
Maria i Zbigniew Kamińscy z rodziną
W Naszej Gminie 3-8
Nowi mieszkańcy gminy
Wszystkie noworodki urodziły się w Szpitalu Wojewódzkim we Włocławku. Zdjęcia: Jerzy Chudzyński
Kornel Wronka, syn Anety i Rafała z Przerytki. Urodził się 28 maja o godz. 23. Ważył 3,55 kg i miał 54 cm wzrostu.
Alan Drożdżewski, syn Moniki i Marka z Pińczaty. Urodził się 31 lipca o godz. 21.55. Ważył 3,50 kg i miał 58 cm wzrostu.
Alicja Karkowska, córka Doroty i Piotra z Ładnego. Urodziła się 13 lipca o godz. 0.45. Ważyła 3,00 kg i miała 52 cm wzrostu.
Kamil Stasiak, syn Anity i Zbigniewa z Kolonii Dębice. Urodził się 10 czerwca o godz. 9.00. Ważył 4,36 kg i miał 58 cm wzrostu.
Albin Radecki, syn Wiolety i Marcina z Ładnego. Urodził się 1 maja o godz. 10.10. Ważył 3,10 kg i miał 56 cm wzrostu.