NR 4(4)/2017
GRUDZIEŃ 2017
AKTUALNOŚCI W NUMERZE
Na karuzeli życia
str. 4-6
Sery mają głos
str. 8
Z szacunkiem do hodowcy
str. 10
W stadzie siła
str. 12
Jak krowie pościelesz
str. 14-15
Zakręceni wokół kolb
str. 16-17
Zdrowe cielę
str. 18
Kiedy zieleń szkodzi
str. 19
W atrakcyjnych cenach
str. 22
Mocny zawodnik
str. 23
Lekarski krwiopijca
str. 24
Krzyżówka
str. 25
Humor
str. 36
Świąt Bożego Narodzenia spokojnych, kojących, pełnych radości i miłości. A w nowym 2018 roku wszystkich dni pięknych i szczęśliwych życzy Redakcja „Mlecznego Agro”
Zdjęcie na okładce: Joanna i Paweł Kossakowscy z dziećmi, Kapice Stare gm. Tykocin Fot. Barbara Klem
ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72 Redaktor naczelny: Barbara Klem, klem@skryba.media.pl Redakcja: Marzena Bęcłowicz, Szymon Martysz, Adam Słowikowski DTP: Jan Kitszel, Izabela Krentowska Korekta: Marlena Czajkowska Kierownik Biura Reklamy: Sebastian Rutkowski 503-039-455 Reklama: Magdalena Pietraszko 533-379-533, Andrzej Niczyporuk 501-303-181 Wydawca: Wydawnictwo Skryba Druk: Bieldruk Białystok Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.
Blattin® Raps-Protect Naturalnie chroniona śruta rzepakowa wolna od GMO Więcej białka by-pass i aminokwasów – bez obciążenia wątroby i żwacza Mniej substancji antyżywieniowych Doskonała alternatywa dla śruty sojowej GMO Podnosi ilość i parametry mleka bez negatywnego wpływu na zdrowotność Wysokowartościowy, smakowity i higieniczny składnik dawki Certyfikowana zgodnie ze Standardem VLOG
Zapytaj o ofertę produktów bez GMO
+48 29 76 054 28
Dowiedz się więcej na
Blattin Polska sp. z o.o. tel./fax: +48 77 465 44 24; e-mail: blattin@blattin.pl
MLECZNE AGRO
www.blattin.pl
Polub nas na
/blattin.polska
3
AKTUALNOŚCI Z wizytą
w gospodarstwie
Joanny i Pawła Kossakowskich
w Kapicach Starych w gm . Tykocin
Na karuzeli... życia
Damska połowa rodziny: pani Joanna, Oliwia i Kinga
Krowy pokochał przypadkiem. Żona z wyższym wykształceniem, a nie miała być „po studiach”. W ogóle, wiele decyzji zapada w tej rodzinie spontanicznie. Biorąc jeszcze pod uwagę fakt, że w ich oborze pracuje jedna z największych dojarni karuzelowych w Polsce, można by rzecz, że żyją jak na karuzeli... Paweł Kossakowski – bo nim mowa – gospodarzy z żoną – Joanną. Młodzi ludzie, pełni zapału i pomysłów. Dumni rodzice czwórki dzieci. Zadowoleni hodowcy utrzymujący stado 320 zwierząt. Zapraszamy na wizytę w Kapicach Starych. W domu rządzi... niespełna dwuletni Aleksander (uśmiech). Choć jeszcze mało co mówi, to on decyduje kto i z kim ma rozmawiać. Więc kiedy już upiekłam z nim plastikową
||
kurę i wypiłam zmyśloną herbatę, do głosu dostał się tata – Paweł Kossakowski. – Formalnie gospodarstwo przejęliśmy po moich rodzicach w 2008 r. – opowiada. – Ale rolnikiem chciałem być zawsze. Początkowo myślałem o produkcji roślinnej albo hodowli trzody chlewnej. W czasie nauki w technikum mechanizacji rolnictwa, które było wtedy w Supraślu, zostałem wytypowany na wyjazd do Szwajcarii. Najlepsi
– Cały czas się uczymy, widzimy niedociągnięcia – mówi Paweł Kossakowski. – Dziś chciałbym, aby moja hala miała choć cztery stanowiska więcej, dój byłby jeszcze szybszy
4
uczniowie byli skierowani tam na praktyki. Tam też zetknąłem się z hodowlą krów i tam się nią zaraziłem. Szwajcarski „wirus” był na tyle silny, że po powrocie w 1996 roku pan Paweł zaczął sugerować rodzicom ukierunkowanie gospodarstwa na produkcję mleka. Seniorzy zaś zgodzili się na pomysły syna. – Oczywiście, że widziałem bydło w Polsce – mówi ze śmiechem Paweł Kossakowski. – Chodzi o to, że Szwajcarzy już wtedy mieli te hodowle zorganizowane zupełnie inaczej, zdecydowanie lepiej. Był styczeń 1998 r., wtedy pod adresem Kapice Stare 10 pojawiły się pierwsze jałowice cielne HF z Francji i tak to wszystko się zaczęło. Po jedenastu latach, kiedy młodzi przejmowali dorobek, stado liczyło już 150 sztuk, w tym około sto dojnych. Krowy utrzymywane były istniejącej oborze wolnostanowiskowej, wyposażonej w halę udojową Auto tandem Westfalia. Wiadomo było, że obiekt nie będzie wieczny. Obiekt wymagał przebudowy albo kapitalnego remontu. Po skalkulowaniu kosztów okazało się, że korzystniej będzie zbudować nowy. Motywacją był również fakt, że większe zmechanizowanie pozwoli zminimalizować wkład pracy fizycznej. C.D. NA STR. 6
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
5
AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 4
W 2015 r. w Kapicach odbyło się huczne otwarcie obory Kossakowskich. Mówiło się o nim otwarcie roku. Bo było (i jest) co podziwiać. Obiekt składa się z dwóch budynków: obory (66x35 m) oraz hali udojowej (36x17 m). W oborze warte podkreślenia są dwie rzeczy: użycie wysokich klas betonu w konstrukcjach żelbetowych oraz zastosowanie drewna konstrukcyjnego przy budowie dachu. No i technologia... Wybór nowoczesnych rozwiązań zapiera dech w piersiach. Prym wiedzie oczywiście karuzela PR2100 na 30 stanowisk udojowych, pozwalająca na dojenie blisko 150 krów na godzinę. Mamy też zbiornik schładzający, naganiacz krów w poczekalni, elektroniczną wagę, bramkę selekcyjną, łańcuchowe zgarniacze obornika, wentylatory, maty na gankach spacerowych, elektryczne czochradła oraz system oświetlenia z zegarem astronomicznym. Ufff... Na sto procent nie wymienimy wszystkiego. Podsumujmy więc stan dzisiejszy. Obecnie Kossakowscy mają 321 zwierząt, z czego 190 w doju. Wydajność stada za 2016 r. to 9.791 kg od sztuki. Przepis na sukces? – Zmiany w hodowli najbardziej widać w wydajności od sztuki – ocenia pan Paweł. – 10 lat temu osiągaliśmy 15 l od krowy, dziś w szczytowym okresie są to 34 l. Do tego krowy są dłużej użytkowane. Wpływa na to doświadczenie w żywieniu zwierząt. Żywienie krów HF to jak jazda w formule jeden. Każdy potrafi prowadzić auto, ale nie każdy pokieruje bolidem. Od 2001 r. korzystam z usług doradcy żywieniowego i to owocuje. Przypomnijmy jeszcze, że państwo Kossakowscy to jedni z pierwszych indywidualnych dostawców Mlekpolu. – 16 kwietnia 1998 r. Mlekpol pierwszy raz przyjechał do nas po odbiór mleka z gospodarstwa – tę datę pan Paweł pamięta doskonale. – Wtedy osiągaliśmy wydajność 600 l na odbiór. Gospodarz jest zadowolony ze współpracy z grajewska spółdzielnią. – Mamy pewność odbioru i wypłaty pieniędzy – mówi. – Jak były trudniejsze czasy, mogłem wziąć zaliczkę. Mlekpol jest ugodowy w kwestii kar za przekroczenie kwoty mlecznej, rozłożył
mi ją na raty. Na dobre słowo zasługuje również udzielenie preferencyjnego kredytu na zakup jałówek. Ogólnie mówiąc, Mlekpol jest gwarancją stabilizacji w naszym gospodarstwie. No i na koniec wypada jeszcze zapytać o plany. Gospodarze śmieją się, że im planowanie nie wychodzi. Budowa domu, Zbiorniki na komponenty paszowe. Remont starej obory. Biogazownia. Pomysły rodzą się i giną.
Gospodarstwo jednak się rozwija. Cieszymy się z radości gospodarzy, powtarzamy ich humor, ale w głębi duszy wszyscy wiemy, że tak ogromna hodowla wymaga wiedzy, odpowiedzialności i wielu przemyślanych decyzji. Tacy są z pewnością Joanna i Paweł. Powodzenia na przyszłość. Barbara Klem, Szymon Martysz Fot. Barbara Klem
||
Dojarnia karuzelowa to najbardziej efektywny system doju w stadach, gdzie wymagana jest wysoka przepustowość. Urządzenie w gospodarstwie Joanny i Pawła Kossowskich pozwala na dojenie 150 krów na godzinę.
||
Konrad Kossakowski ma 14 lat. Chętnie pomaga w gospodarstwie, z łatwością obsługuje dojarnię. Czy będzie kontynuował pracę rodziców? Jeszcze przez parę lat to pytanie pozostanie bez odpowiedzi (uśmiech).
Do tej pory Kossakowscy nie sprzedali jeszcze żadnej jałówki, wszystkie „idą” na rozwój stada
6
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
7
AKTUALNOŚCI Zakończyła
się kolejna edycja
II Kongresu Serowarskiego – Mrągowo 2017
Sery mają głos
Cztery medale prestiżowego konkursu Good Cheese zdobyły wyroby Spółdzielni Mleczarskiej Mlekpol. Uroczyste wręczenie nagród odbyło się podczas Gali II Kongresu Serowarskiego, który odbywał się od 24 do 26 października w Mrągowie – mieście położonym w krainie polskich jezior i lasów. Podobnie jak w zeszłym roku, jesienna aura i tym razem sprzyjała wielogodzinnym obradom. Ukoronowaniem pierwszego dnia polskiego Kongresu Serowarskiego była wieczorna gala, podczas której ogłoszono wyniki kolejnej już edycji kulinarnego konkursu sera Good Chesse oraz wręczono medale tegorocznym zwycięzcom. Złoty medal przyznano serkowi śmietankowemu puszystemu łaciatemu naturalnemu, srebro przypadło serkowi wiejskiemu łaciatemu naturalnemu, brązowymi medalami nagrodzono gouda ser tarty i serek homogenizowany rolmlecz z laską wanilii. Sery poddane były wnikliwej ocenie szefów kuchni zrzeszonych w Stowarzyszeniu Szefów Kuchni i Cukierni. Kongres Serowarski zgromadził ponad 150 przedstawicieli rodziny mleczarskiej, której członkowie zjechali się z najdalszych zakątków kraju. Producentów serów zarówno tych wielkich, jak i lokalnych wytwórców. W Mrągowie spotkali się i dyskutowali o problemach i wyzwaniach współczesnego serowarstwa prezesi firm mleczarskich, dyrektorzy zakładów produkcyjnych, specjaliści ds. jakości, kadra naukowa wydziałów nauki o żywności wiodących uczelni w Polsce, przedstawiciele organizacji branżowych oraz firm – dostawców technologii do mleczarstwa. O serze i mleku do jego produkcji, nie tylko podczas paneli dyskusyjnych, w których łącznie wystąpiło 21 prelegentów, ale również w kuluarach oraz podczas debaty
||
Uroczystego otwarcia obrad dokonał Edmund Borawski, prezes zarządu SM Mlekpol. Podczas Kongresu odbyła się debata „Ser XXI wieku – trendy i wyzwania”.
branżowej, która z kolei zgromadziła liczne grono słuchaczy. Tematem debaty był polski ser XXI wieku, a dokładnie – trendy i wyzwania, jakie narzuca nowoczesny styl życia konsumentów oraz wyzwania produkcyjne z tym związane. Aktywny udział w debacie, poprowadzonej przez Aleksandrę Wojnarowską, redaktor naczelną czasopisma Agro Industry udział wzięli Edward Bajko – prezes SM Spomlek, Marcin Piwowarczyk – dyrektor ZP w Mrągowie SM
XV Forum Spółdzielczości Mleczarskiej w Serocku
Ponowny sukces Najważniejsze osoby decydujące o rozwoju i przyszłości europejskiego oraz światowego mleczarstwa – to uczestnicy. Brexit oraz umowa o wolnym handlu z Nową Zelandią to najważniejsze tematy. A mowa o odbywającej się od 18 do 20 października w Serocku 15-tej, jubileuszowej edycji Forum Spółdzielczości Mleczarskiej. W największej międzynarodowej konferencji sektora mleczarskiego w tej części 8
Europy brało udział ok. 230 uczestników – przedstawicieli sektora mleczarskiego z kraju jak i zagranicy. Wśród zaproszonych gości było 21 prelegentów i 31 panelistów. Honorowymi partnerami FSM byli m.in.: Europejskie Stowarzyszenie Mleczarzy, Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa, Polska Izba Mleka czy Ambasada Nowej Zelandii. Ponadto tegoroczna edycja objęta była patronatem honorowym Ministra Rolnictwa
Mlekpol oraz Jan Plutka – prezes ZM w Zalesiu (Grupa Lacpol). Uczestnicy Kongresu po dwóch dniach obrad rozjechali się do domów z bagażem nowej wiedzy oraz pozytywnych doświadczeń zdobytych podczas pobytu w Mrągowie. Honorowym patronem wydarzenia była SM Mlekpol, lider w produkcji mleka i wyrobów mleczarskich, wiodący producent serów i twarogów. oprac .
BK
Fot. MLEKPOL
i Rozwoju Wsi – Krzysztofa Jurgiela. Swoją obecnością zaszczycił Unijny Komisarz ds. Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich – Phil Hogan, który po raz pierwszy był gościem Forum. Komisarz omawiał przyszłość europejskiego rolnictwa. Krzysztof Jurgiel wygłosił wykład nt. aktualnej sytuacji na rynku mleka w Polsce, opowiedział o działaniach polskiego rządu w zakresie wsparcia branży mleczarskiej oraz przedstawił polskie priorytety we Wspólnej Polityce Rolnej. Nie ulega wątpliwości, że rangę wydarzenia podnoszą osoby mające czynny udział w życiu branży mleczarskiej. oprac .
BK
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
9
AKTUALNOŚCI Podlasie ponownie zostaje Mistrzem Krajowej AgroLigi – tym razem w kategorii firmy
Z szacunkiem do hodowcy
– To wielki zaszczyt móc uczestniczyć w konkursie AgroLigi, a jeszcze większym zaszczytem jest dla nas zdobycie tytułu Mistrza Krajowej AgroLigi. Dziękując bardzo serdecznie za wybór naszej firmy, chciałbym podkreślić, że Grupa Agrocentrum jest firmą rodzinną ze 100% kapitałem polskim – powiedział w Warszawie, po otrzymaniu nagrody, Adam Pietruszyński, prezes Grupy Agrocentrum. Szymon Martysz, Podlaskie Agro: Dzisiaj, po kilku miesiącach, gdy wielkie emocje opadły, spotykamy się ponownie. Proszę przypomnieć czytelnikom Podlaskiego Agro całą drogę, którą przeszliście od początku, aż do osiągnięcia zaszczytnego tytułu Mistrza Krajowej AgroLigi. A d a m P i e t r u s z y ń s k i , p r e z e s G r u p y A grocentrum : Początki produkcji pasz w Agrocentrum sięgają 1993 r. Dążąc do osiągnięcia pozycji partnera hodowcy, już wtedy prowadziliśmy szerokie doradztwo w zakresie żywienia, profilaktyki oraz ekonomiki chowu i hodowli. Poprzez zakup i budowę ferm, mogliśmy sprawdzać rozwiązania korzystne dla rolników. Zaczęliśmy więc od chowu indyków na fermie w Borkach (gm. Pisz) i Drozdowie (gm. Kowale Oleckie). W 2002 r. naszą działalność hodowlaną rozszerzyliśmy o fermę zarodowego bydła mlecznego w Lachowie (gm. Kolno), a w 2007 r. również w Stradunach (gm. Ełk).
To pozwoliło wprowadzić na rynek sprawdzone i gwarantujące wysokie wyniki hodowlane produkty. Gospodarze szybko to zauważyli i docenili. Obecnie posiadamy dwa nowoczesne zakłady do produkcji pasz, premiksów i koncentratów. Jeden mieści się w Kałęczynie (gm. Pisz), drugi, nowo powstały zakład, który zalicza się do najnowocześniejszych tego typu obiektów w Polsce i w Europie, ma lokalizację w Grajewie. Trzeba zaznaczyć, że przeprowadziliśmy dobrze przemyślane inwestycje, co nie wszystkim firmom z naszej branży udawało się w ostatnich latach. Dzięki nim uzyskujemy produkty efektywne w swoim działaniu i tym samym pomagamy hodowcom zwiększyć wydajność ich zwierząt.
SzM. Jak oceni Pan całe ogromne przedsięwzięcie zwane AgroLigą? AP: To jest niesamowicie potrzebny konkurs. Nie tylko konsoliduje środowisko, ale także wywołuje taką pozytywną rywalizację między rolnikami, a także między przedsiębiorcami. Hodowcy rozwijają swoje gospodarstwa i wiedzę, a firmy podnoszą jakość swoich produktów. To wszystko działa na korzyść całej branży. Zdobycie t y tułu Mistrza Krajowej AgroLigi to zasługa hodowców, którzy nam zaufali przez te wszystkie lata. Zaszczytne miano pr z ypadło Grupie Agrocentrum, ale to rolnicy z Polski Rodzina Pietruszyńskich podczas Gali AgroLigi w Warszawie. północno-wschod-
||
10
niej sprawili, że jesteśmy topową firmą w kraju. Od samego początku stawialiśmy na długofalową współpracę z hodowcami. Nasze zaangażowanie w budowanie dobrych relacji oraz szacunek do hodowcy i jego ciężkiej pracy w pełni zostało docenione. Przez te wszystkie lata współpracujący z Agrocentrum rolnicy rozwinęli niesamowicie swoje gospodarstwa, a ich zyski pozwoliły zbudować nam światową markę. Dziś to już nie są „tylko klienci”. W większości przypadków są to nasi przyjaciele i to im dedykujemy nagrodę. SzM: Pięknie powiedziane. Czy może Pan zdradzić na koniec jeszcze najbliższe plany Grupy Agrocentrum? AP: Nasze ostatnie plany rozwojowe związane z produkcją spełniły się w 110%. Oznacza to, że wykonaliśmy je zdecydowanie szybciej niż niedawno zakładaliśmy. W dniu dzisiejszym nie posiadamy już wolnych mocy. Produkujemy prawie 40 tys. ton paszy miesięcznie, a do tego dochodzą jeszcze premiksy. W dalszym ciągu więc rozbudowujemy zakłady. Do końca stycznia 2018 r. uruchomimy dodatkowe moce w Grajewie. Następnie chcemy otworzyć duży magazyn, który podwoi naszą przestrzeń załadunkową. W drugiej połowie następnego roku planujemy zaś rozbudowę zakładu w Kałęczynie. Natomiast w 2019 r. uruchomimy kolejną linię w Grajewie. Te wszystkie kroki pozwolą nam zwiększyć moce produkcyjne aż o 50%. Skala podejmowanych przez nas działań jest naprawdę duża. SzM: Dziękuję za rozmowę. Trzymamy kciuki za udaną realizację wszystkich rozpoczętych inwestycji i jeszcze raz gratulujemy tytułu Mistrza Krajowej AgroLigi. MLECZNE AGRO
AKTUALNOŚCI
NOWOŚCI RYNKOWE
Zwiększą uciąg Nowe opony AxioBib 2 do ciągników o średniej i dużej mocy oferują największą nośność wśród dostępnych obecnie na rynku w rozmiarze 650/65R42. Zostały zaprojektowane specjalnie do stosowania w pracach, gdzie niezbędny jest duży uciąg i wysoka trakcja, czyli takich jak na przykład orka, praca z różnego typu agregatami bądź w transporcie płodów rolnych czy rozrzucaniu obornika, gdzie wymagane są ciągniki z silnikami o wysokim momencie obrotowym. W nowej gamie dostępne są dwa rozmiary: AxioBib 2 VF 540/65R30 158D/155E TL i AxioBib 2 VF 650/65R42 174D/171E TL. Opony są także w pełni kompatybilne z 20- i 21-calowymi obręczami ciągników starszych typów oraz centralnymi systemami regulacji ciśnienia. Ciągniki wyposażone w te opony mogą przewozić większe obciążenia, jednocześnie chroniąc glebę. To z kolei przekłada się na oszczędność czasu, energii i zwiększenie plonów, a w rezultacie na większą wydajność prac. Dłuższy obszar kontaktu z podłożem przekłada się na większy uciąg i trakcję, a to z kolei oznacza większą produktywność. Rolnicy, którzy posiadają w swoich ciągnikach system centralnej regulacji ciśnienia, mogą korzystać z opon w pełnym zakresie ciśnień, zyskując wydajność niezależnie od warunków na drodze i w polu. Gama Michelin AxioBib 2 jest kolejną oponą w grupie Michelin, którą można stosować nawet z ciśnieniem 0,6 bara. Dzięki wykorzystaniu niskociśnienieniowej technologii Michelin Ultraflex rolnicy mogą zwiększyć plony nawet o 4%.
Z przechyłem bocznym
Przyczepy Trans-CAP 6000/20BC150 i 6500/22BC150 marki Joskin występują obecnie w wersji z przechyłem bocznym. Opcja ta pozwala rozszerzyć zastosowanie przyczep Trans-CAP, ułatwiając wyładunek w budynkach o niewielkiej wysokości. Pozwala ona również zwiększyć tonaż przewożonego ładunku dzięki możliwości doczepienia drugiej przyczepy Tetra-CAP. Boczne burty składają się na spawanych zawiasach mocowanych na profilu. Odbezpieczanie burt jest sterowane hydraulicznie z kabiny ciągnika, przy czym wysokość bocznego otwarcia wynosi 600 mm. Zamykanie burt nie wymaga ręcznej obsługi. Uszczelka o dużym przekroju jest założona na całym obwodzie otworów skrzyni ładunkowej, nadając jej odpowiednią szczelność. Opcja bocznego rozładunku w modelu Trans-CAP włącza go do oferty przyczep z bocznym przechyłem z gamy Tetra-CAP i Delta-CAP. Fot. Joskin
Fot. Michelin
oprac .
BK
Perfekcyjne rozwiązania dla Twojego stada bydła • Mieszanki mineralne • Preparaty mlekozastępcze • Lizawki • Produkty specjalne
O
nem dla Z perfekcyjnym Sele wydajności! krów o wysokiej
WOL
NE od
G M
Bergophor Futtermittelfabrik Dr. Berger GmbH & Co. KG 95326 Kulmbach · Tel. +49 9221 806-0
www.bergophor.pl
michal.suchy@bergophor.pl · Tel. +48 602 28 49 27 slawomir.jaksim@bergophor.pl · Tel. +48 510 06 44 01
MLECZNE AGRO
195x90_WOLNE od GMO_Weihanchten_171121.indd 1
21.11.2017 08:24:48
11
AKTUALNOŚCI Podlascy
rolnicy w czołówce statystyk
W stadzie siła
1.018,3 tys. sztuk – tyle było krów na Podlasiu w czerwcu br. To o 71,3 tys. sztuk więcej niż rok wcześniej, czyli aż o 7,5%. W porównaniu do stanu z grudnia 2016 r. wzrost był jeszcze wyższy – odpowiednio 58,5 tys. sztuk i 6,1%. Z takimi wynikami województwo podlaskie charakteryzuje się najwyższą w Polsce obsadą bydła na 100 ha użytków rolnych. Jednocześnie nasz region jest jednym z liderów województw o najwyższym udziale w pogłowiu bydła. Na tle kraju prezentujemy się imponująco. W czerwcu 2016 r. obsada bydła na 100 ha użytków wynosiła 84,7 szt., gdy w skali kraju było to zaledwie 40,9 szt. Podlaskie jest jednym z liderów, tuż po woj. mazowieckim, charakteryzującym się najwyższym udziałem w pogłowiu krajowym bydła. W czerwcu 2016 r. wynosił on aż 16,6%. Jeżeli dokładniej przyjrzymy się tym liczbom, to okaże się, że w porównaniu z czerwcem i grudniem ubiegłego roku nastąpił wzrost we wszystkich grupach wiekowo-użytkowych. Pogłowie cieląt w wieku poniżej roku zwiększyło się w odniesieniu do czerwca o 6,3 tys. szt. Oznacza to, że wzrosło one do poziomu 252,2 tys. szt (o 2,5%), zaś w porównaniu z grudniem – o 13,4 tys. szt (o 5,6%). Stado młodego bydła w wieku od roku do dwóch lat osiągnęło w czerwcu poziom 242,4 tys. szt tj. większy niż rok wcześniej o 27,8 tys. szt (czyli o 13%). Natomiast w odniesieniu do grudnia 2016 r. wzrost ten wynosił 12,5 tys. szt (o 5,4%). Pogłowie krów mlecznych i mamek wzrosło w porównaniu z czerwcem poprzedniego roku 26,3 tys. szt (o 6%) do poziomu 463,6 tys. szt, a w porównaniu z grudniem było wyższe 27,4 tys. szt (o 6,3%).Odnotowano również zwiększenie pogłowia bydła na chów i rzeź w wieku dwóch lat i więcej w stosunku do czerwca o 11,2 tys. szt (o 22,8%), zaś do grudnia wzrost ten wyniósł 5,3 tys. szt (o 9,6%). W strukturze stada bydła w czerwcu 2017 r. udział poszczególnych grup wiekowo użytkowych przedstawiał się następująco: cielęta
12
poniżej roku – 24,8%, młode bydło hodowlane i rzeźne w wieku od roku do dwóch lat – 23,8%, krowy – 45,5% i pozostałe bydło dorosłe przeznaczone do dalszej hodowli i na rzeź w wieku dwóch lat i więcej – 5,9%. W porównaniu ze strukturą pogłowia bydła w czerwcu 2016 r. zwiększył się udział pogłowia młodego bydła w wieku od roku do dwóch lat (o 1,1 pkt proc.), a zmalał udział cieląt w wieku poniżej roku (o 1,2 pkt proc.) Bydło starsze – w wieku powyżej dwóch lat zajmowało w strukturze stada 51,4% i udział ten utrzymał się na niezmienionym poziomie od roku. Nastąpił natomiast spadek udziału krów mlecznych, a zwiększył się krów ras mięsnych i urodzonych z krzyżówek z rasami mięsnymi (tzw. mamek). Odnotowany
w czerwcowym badaniu wzrost pogłowia tego młodego bydła wskazuje na utrzymanie się zainteresowania hodowlą bydła opasowego. I jeszcze na koniec słowo o cenach. W 2017 r. ceny skupu mleka i żywca wołowego ukształtowały się korzystniej niż rok wcześniej. W pierwszym półroczu 2017 r. przeciętna cena żywca wołowego w skupie wynosiła 6,19 zł/kg i była o 9,1% wyższa od notowanej w analogicznym okresie 2016 r., a za 100 l skupionego mleka płacono producentom w tym czasie 137 zł, co oznacza wzrost o 21,8% w stosunku do ceny notowanej przed rokiem. Cecylia Jurkiewicz,
Urząd Statystyczny
w B iałymstoku
MLECZNE AGRO
REKLAMA
MLECZNE AGRO
13
HODOWLA
Co trzeba
wziąć pod uwagę przystępując do projektowania obory
Jak krowie pościelesz…
fot. DeLaval
Krowie, rytmiczne ruchy pyskiem powinny cieszyć każdego hodowcę, bo oznaczają mleko... więcej mleka. Dobra obora to taka, która poprzez zastosowane rozwiązania, motywuje krowy do pobierania paszy oraz do leżenia i przeżuwania. Niestety wciąż popełniane są błędy, przez które życie zwierząt w na pozór nowoczesnej oborze jest niekomfortowe. Niech przy pracach nad projektem nowego budynku inwentarskiego przyświeca nam podstawowa myśl – to pomieszczenie dla krów, a nie na pokaz dla ludzi.
||
Obecnie nikt nie lekceważy już komfortu krów w oborze. Od niego bowiem zależy ilość produkowanego mleka.
Podczas planowania obory trzeba pamiętać o komforcie krów, które będą w niej „mieszkały”. A najważniejszych jest kilka podstawowych elementów wyposażenia budynku, w tym legowiska. Jak więc je zaplanować, aby najlepiej zadbać o dobrostan zwierząt i poprawić ich wydajność?
Legowiska
Powinny umożliwiać zwierzęciu normalną pozycję spoczynkową. Muszą one zapewnić krowom wystarczającą ilość miejsca do wyciągnięcia przednich nóg do przodu, leżenia na boku z wolną przestrzenią na szyję i głowę, położenia głowy na boku bez przeszkód ze strony wygrodzenia, wstawania lub kładzenia się bez bólu lub strachu przed rurą karkową, wygrodzeniem lub elementami mocującymi. Legowisko powinno gwarantować odpoczynek na czystym, suchym i miękkim podłożu. Ważne jest także by odpowiednie nachylenie podłogi sprzyjało zachowaniu czystości na legowisku. Niektórzy autorzy zalecają spadek nawet o 4 – 7 stopni. Wymiary legowiska powinny być dobrane do rozmiarów największych krów w stadzie. Aby określić czy wymiary legowiska w oborze są prawidłowe, należy uważnie przyjrzeć się krowom 14
– ich zachowaniu, postawie, ewentualnym otarciom lub urazom. Warto też ocenić czy wygrodzenia i rury karkowe są błyszczące i wypolerowane. Te elementy powinny dać nam informacje czy wymiary istniejących legowisk są właściwe. Często popełnianym błędem są wymiary legowisk umiejscowionych przy ścianie obory. Krótkie legowiska utrudniają krowom swobodne trzymanie głowy podczas leżenia oraz naturalne wstawanie krów z takiego legowiska. Zalecane obecnie długości legowisk przy ścianach dla krów mlecznych to 270 – 280 cm.
Wygrodzenia
Powinny spełniać wszystkie potrzeby komfortu krów. Zły rozmiar lub nieprawidłowe, przestrzenne rozmieszczenie wygrodzeń w legowisku może zmniejszyć czas leżenia krów o około 2,5 godz./dzień lub spowodować, że krowy będą kłaść się poza legowiskiem lub na korytarzach. Źle zaprojektowane lub zamontowane wygrodzenia mogą powodować otarcia na bokach, szyi i karku krów. Wygrodzenie powinno być sztywne, gładkie, bez ostrych wystających śrub lub nakrętek. Kształt bariery powinien gwarantować, iż krowy nie utkną pod agrafką i będą miały dostatecznie dużo miejsca na ruch do przodu.
Rura karkowa
Rura karkowa na legowisku powinna być umieszczona w taki sposób, żeby krowy w pozycji stojącej nie mogły wydalać kału na legowisko. Ogólne zalecenia dla krów rasy HF to umieszczenie rury powyżej 210 cm po przekątnej od tylnej krawędzi i powyżej 122 cm ponad powierzchnię legowiska. Nie powinna ona jednak przeszkadzać krowie, gdy chce się ona położyć. Oznacza to, że krowy powinny móc stanąć na wszystkich czterech nogach na legowisku bez jej dotykania. Krowy mogą „powiedzieć” nam czy umiejscowienie rury karkowej jest właściwe. Jeśli legowiska są czyste, a krowy nie mają urazów lub otarć w kłębie oznacza to, że jest ona umieszczona prawidłowo. Jeśli natomiast rura karkowa jest lśniąca, a krowy mają otarcia w kłębie, to odległość do krawędzi jest zbyt mała. Jeśli legowiska są brudne, a rura karkowa wygląda normalnie, to odległość do krawędzi jest zbyt duża. Krowy powinny mieć wystarczającą ilość miejsca na ruch do przodu i na boki. Miejsce na ruch do przodu jest potrzebne krowie podczas wstawania. Tam właśnie znajduje się jej głowa. Analiza ruchów krów mlecznych podczas wstawania wskazuje, że zwierzęta potrzebują w naturze od 260 do 300 cm MLECZNE AGRO
HODOWLA całkowitej przestrzeni. Miejsce wymagane dla bocznego ruchu mieści się w zakresie od 60 do 110 cm (mierzone w biodrach).
Ścielenie legowisk
Czynność ta służy dwóm celom: po pierwsze „zmiękcza” podłoże w celu poprawy komfortu krów, poza tym zapewnia czystość na legowisku. Należy pamiętać, że także legowiska pokryte nawet najlepszymi matami lub materacami należy ścielić warstwą ściółki lub trocin w ilości ok. 2-3 cm. Ścielenie legowisk zabezpiecza także przed możliwymi poślizgami. Krowy zdecydowanie wybierają suchą ściółkę, niż mokry materiał. Nadmierna wilgoć w obrębie stanowiska sprzyja namnażaniu się bakterii. Istotne jest zatem regularne sprzątanie i utrzymanie legowiska w czystości oraz odpowiednia wentylacja w oborze, która pomaga w utrzymaniu podłoża suchym. W oborach wyposażonych w maty lub materace legowiskowe konieczne jest okresowe sprawdzanie ich stanu. Maty muszą być gładkie, bez zrolowań, uszkodzeń i widocznych ubytków. Zniszczona powierzchnia maty jest miejscem zbierania się zanieczyszczeń i wilgoci, co sprzyja rozwojowi bakterii. Ponadto może stanowić źródło otarć i uszkodzeń skóry.
Komfort legowiska
Łatwym sposobem oceny ogólnego komfortu legowisk jest sprawdzenie jaka liczba krów w stadzie wypoczywa leżąc na legowisku. Obserwację tę najlepiej wykonać 1–2
godziny przed dojem. Wskaźnikiem pozytywnym jest – by nie więcej niż 15% krów stało na legowiskach w tym samym czasie. Krowy, które stoją, a chciałyby się położyć, doznają ciągłego stresu. Wypoczynek jest istotny dla stabilności przeżuwania krów oraz zwiększenia przepływu krwi przez wymię, co przekłada się pozytywnie na wydajność mleczną. Wykazano także, że bardziej komfortowe legowiska zmniejszają liczbę kulawizn w stadzie.
Temperatura
W porównaniu do człowieka i ludzkich standardów, krowy wolą stosunkowo zimne środowisko. Optymalny zakres temperatury w wysoko produkcyjnej oborze bydła mlecznego mieści się pomiędzy –5˚C a +15˚C. Według niektórych autorów w temperaturze środowiska powyżej 15˚C krowy zaczynają zmniejszać pobieranie suchej masy. W temperaturze powyżej 25˚C krowy zaczynają odczuwać stres cieplny, charakteryzujący się zwiększonym pobieraniem wody, zmniejszonym pobieraniem paszy, niedoborem energetycznym i zaburzeniami zdrowotnymi zwierzęcia (rozród, mastitis). W rezultacie krowy będą produkowały mniej mleka.
Wentylacja
Ponieważ krowy wolą chłodny klimat oraz świeże powietrze, prawidłowa wentylacja musi być utrzymywana również w temperaturach poniżej 0˚C. Poziom wentylacji musi być tak regulowany, aby usunąć wilgoć, szkodliwe gazy i CO2 z obory oraz
Prawidłowe mycie
utrzymać temperaturę wewnątrz niej odpowiednią dla krów, urządzeń i personelu. Temperatura wewnątrz obory nie powinna być większa niż 5˚C powyżej temperatury panującej na zewnątrz, aby zapobiec powstawaniu przeciągów. Wilgotność względna w oborze powinna wynosić ok. 50-80%. Należy pamiętać, że krowy wysokowydajne wydzielają w ciągu dnia około 10 kg wody w postaci pary wodnej – zatem wilgotność w oborze musi być kontrolowana. Po wejściu do obory nie powinien być wyczuwalny silny odór oborowy, który świadczy o złej wentylacji. Projektowanie wentylacji musi uwzględniać całą oborę, tak by nie pozostawiać miejsc niewentylowanych, w których krowy nie będą chciały przebywać. Krowy produkują więcej mleka, gdy przebywają w dobrych warunkach, w dobrze zaprojektowanej oborze. Warto więc zadbać, by legowiska w naszej oborze ten komfort im zapewniały. Najlepiej to zrobić poprzez przemyślane i prawidłowe zaprojektowanie obszaru legowisk i uwzględnienie wszystkich elementów mających wpływ na zapewnienie prawidłowego dobrostanu zwierząt. Pamiętajmy, że bardziej komfortowe warunki pozwalają krowom żyć dłużej i produkować więcej mleka wysokiej jakości.
Tekst: Wojciech Konopko, lekarz weterynarii
DeLaval
detergentów, wody oraz temperatury. Daje to wymierne korzyści ekonomiczne użytkownikowi myjni i zmniejsza negatywny wpływ na środowisko. Test DCA analizuje nie tylko ustawienia, ale przede wszystkim sprawdza rzeczywisty przebieg mycia, który zależy od prawidłowości wytwarzania tzw. korków wodnych, które powinny wypełniać cały rurociąg mleczny, myjąc całą jego powierzchnię. Muszą one także przechodzić przez rurociąg z odpowiednią szybkością. Testy DCA mogą być wykonywane w dojarniach, w których wytwarzana jest automatyczna pulsacja. W DeLaval oznacza to systemy z myjniami automatycznymi klasy C100 i C200. Badania tego typu wykonuje się w dojarniach bardziej rozbudowanych i mogą one być przeprowadzone wyłącznie przez profesjonalnego technika serwisu DeLaval.
Jakość mleka zależy w dużej mierze od pra- mycie. Analiza prawidłowości mycia obejmuje widłowości mycia systemu udojowego oraz sprawdzenie ustawień ilości wody płuczącej schładzalnika. Dlatego firma DeLaval opraco- i roztworu myjącego, nastawy temperatury, wała specjalistyczne urządzenia diagnostycz- ustawienia zużycia środków myjących. Wykono-pomiarowe, które badają prawidłowość nanie testu DCA pozwala na optymalizowanie tego procesu. procesu mycia w zakresie ustawień pobierania Test diagnostyczny DCA (ang DeLaval Cleaning Analyisis) przeprowadza się zazwyczaj w czasie rutynowego serwisu dojarni. Można go jednak także wykonać, gdy pojawią się w mleku bakterie – jako podstawowe sprawdzenie przebiegu mycia. Testy wykonywane są za pomocą rozbudowanego urządzenia serwisowego VPR200, które może diagnozować wiele istotnych elementów działania dojarni, jak podciśnienie, pulsacja, mierniki mleka, a także Test diagnostyczny DCA sprawdza działanie procesu mycia dojarni. MLECZNE AGRO
||
Piotr Mańkowski, DeLaval
15
MASZYNY Na
pokazy zbioru kukurydzy zaprosili nas C ontractus i Strautmann
Zakręceni wokół kolb
||
Pokazy zbioru kukurydzy prowadziły firmy: Contractus i Strautmann.
Czym kosić, czym zwozić, jak zakiszać? Wreszcie jakie odmiany siać. Niedziela, 22 października w Biernatkach pod Augustowem poświęcona była królowej pasz – czyli kukurydzy. Zebrali się rolnicy i przedstawiciele firm – hodujących nasiona oraz produkujących maszyny. Jak było? Merytorycznie, zapraszamy do relacji. Pogoda, jak to zwykło być w tym roku, niezbyt sprzyjała wydarzeniu. Zresztą temat deszczu, wilgoci i opadów przewijał się niemal w każdej wypowiedzi. Tak jak na polu, tak i my w relacji zacznijmy więc bez zbędnych wstępów od szczegółów. A niewątpliwie gwoździem pokazów była sieczkarnia. Sieczkarnia John Deere – jak powiedziałby James Bond (uśmiech). Na mazurskim polu kukurydzę zbierała maszyna serii 8300 o mocy 480 KM, z ogromnymi możliwościami jeśli chodzi o wyposażenie – zachwalał prowadzący Kacper Grędziński z firmy Strautmann.
– Przystawka 8-rzędowa z prowadzeniem równoległym odciąża operatora – kontynuował. – Przyjemnej pracy sprzyja również wygodna kabina. Sieczkarnia, dzięki swojej konstrukcji, jest jedną z najlżejszych na rynku. A przystawka sprawia, że nie trzeba dodatkowo dociążać tylnej osi. Nawet na trudnych drogach „trzyma” trakcję, dlatego że jest lekka. W trudnych warunkach glebowych, takie jak mieliśmy w tym roku, fajnie się zachowuje. Ciężko ją utopić. Szczegóły techniczne: silnik o pojemności 13,5 l sprawia, że jest to duża jednostka napędowa, stąd także mamy wysoki moment
obrotowy. Kolejne zalety maszyny przedstawiał Dariusz Perkowski z firmy Contractus w Białymstoku. – Unikatowym rozwiązaniem w tej sieczkarni jest ostrzenie noży na biegu wstecznym – mówił. – W ten sposób zużywa się mniejsza część noża. Dzięki dłuższej krawędzi noża mamy doskonale równomierną sieczkę, bez postrzępionych części rośliny. Silnik został „wyrzucony” na tył, przez co uzyskujemy naturalnie obciążenie tylnej osi poprzez – właśnie – silnik a nie dodatkowe balastowanie. Kolejna rzecz, pomiędzy kabiną a silnikiem w tej maszynie powstał luk serwisowy, ułatwiający dojście do zgniatacza ziarna, czy też do chłodnic. W końcu, mamy możliwość zamontowania dodatkowej przystawki, dzięki której sieczkarnię przystosowaną do zbioru kukurydzy na kiszonkę, zamieniamy w sprzęt do zbioru zbóż na kiszonki z pnia. Oprócz detektora metali sieczkarnia wyposażona jest w detektor kamieni. Jeśli pojawia się przeszkoda w kanale przepływu masy, na podstawie dwóch czynników czujnika hukowego i nagłego rozwarcia walców, sieczkarnia wykrywa ciało obce i automatycznie zatrzymuje walce podające. Mamy zabezpieczone noże i inne elementy. Warto jeszcze zwrócić uwagę na kanał duraline o utwardzonych
||
Marian Milanowski jest zadowolonym klientem zarówno firmy Contractus jak i Strautmann.
16
MLECZNE AGRO
MASZYNY powierzchniach, co wydłuża żywotność elementów ścieralnych, a zatem i całej maszyny. Sieczkarnia choć była najważniejsza w tym dniu, nie była sama na polu. Towarzyszyły jej m.in. ciągniki John Deere serii 6M o mocy 195 i 155 KM. Ciągniki z tej serii charakteryzują się klasyczną budową i niezawodnością, uzyskując dobre osiągi w pracy. – Polecamy również przyczepę Strautmann Aperion 2401 – opisywał znowu Kacper Grędziński. – Przyczepa jest tak skonstruowana, że można ją wykorzystać do zbioru nie tylko kukurydzy, ale i zbóż a nawet rzepaku. Jest szczelna, ma dużą pojemność – 42 m3, więc jako objętościowa przyczepa transportowa sprawdza się świetnie. Kolejna zaprezentowana przyczepa samozbierająca to Giga-Vitesse przeznaczona do zbioru głównie traw, ale jak najbardziej do kukurydzy też. Wyposażona jest w 45 noży, dlatego sieczka trawy jest bardzo wysokiej jakości. – Przyczepy te mają stosunkowo nieduże (w porównaniu do konkurencji) obciążenie na wałku zapewniające ekonomiczne zbiory – uzupełnia pan Kacper. -Ciekawy jest podbieracz, bo ma listwy z tworzywa sztucznego, które są bardzo odporne na uszkodzenia mechaniczne. Za listwami mamy, opatentowaną przez Strautmanna, rolkę CFS, która rozścieła zbierany materiał na całej szerokości podbieracza – przyczepa jest dobrze załadowana, nie tylko na środku, ale i przy ściankach. Po maszynach przyszedł czas na firmy nasienne. Swoje produkty zaprezentowali: Euralis, KWS, LG i Pionieer. Każdy z panów zaprezentował swoją hodowlę, wskazał na odmiany najbardziej sprawdzające się na naszym terenie i zaprosił do indywidualnych szczegółowych rozmów. – Niektóre z naszych odmian jak np. Archimedes konwent można kupić w bigbagu – zachęcał Sławomir Korytkowski z Euralis. – To 50 jednostek zapakowanych w jeden wór.
Wystarcza na obsianie 30 ha, można podzielić się z sąsiadem. Taki zakup pozwala zaoszczędzić nawet do tysiąca złotych. Tomasz Czarniecki z KWS polecał ogólnoużytkowe odmiany kukurydzy jak np. AgroVitalo, późniejsza, w dniu pokazu była jeszcze zielona. Agropolis bardzo ładnie wypadła, jeśli weźmiemy pod uwagę plony skrobi z ha. Tzw. kaczy dziób cechuje wysoki plon ziarna -15 ton/ha. Kamil Tyszka reprezentujący spółdzielnię LG podkreślał, że firmę tworzą rolnicy, więc producent rozumie rolników i ich problemy. Zachęcał do sprawdzania jakości kiszonek w silosach. Podczas koszenia, oglądania pól i trwania indywidualnych rozmów rozmawiamy z uczestnikami spotkania. Mirosław Wyszyński z miejscowości Kostry Noski gm. Nowe Piekuty przyjechał by przyglądać się pracy syna, który obsługiwał sieczkarnię podczas pokazów. – Znamy się z gospodarzem, więc jestem – zaczął żartując. – Prywatnie handluję odmianami kukurydzy, chcę pokazać zainteresowanym, które się sprawdzają na naszym terenie. Mijający rok można ocenić jako dość fajny jak na kukurydzę. Problem był ze zbiorami. Jesień była bardzo mokra, plon kukurydzy na ziarno można ocenić bardzo wysoko – 1216 ton/ha, ale wilgotność 32-34% była za wysoka. W takim roku sprawdzają się sieczkarnie o szerszym ogumieniu z napędem tylnym. „Zwykłe” w tym roku topiły się i nie dały rady jeździć po polach. Do Mariana Milanowskiego z Żarnowa I koło Augustowa wprosiliśmy się w gościnę. Czasu na rozmowę na polu było za mało (uśmiech). Pan Marian kupił w Contractusie trzy ciągniki marki John Deere o mocy 120 i dwa po 160 KM. – Byłem w Stanach Zjednoczonych i wiem, że te są najlepsze, dlatego u mnie ciągnik równa się John Deere – opowiada. – W tym roku kupiłem też przyczepę Strautmanna
||
||
Mirosław Wyszyński, reprezentujący firmę Pionieer polecał rolnikom na gleby mieszane nową odmianę kukurydzy P8500, choć dobrze „wyszła” też stara typowa ziarnówka P8400.
Giga-Vitesse 4001. Lepszej od niej nie widzę – podkreślił – objeździłem wszystkie firmy i ta zdecydowanie wyróżniała się na tle innych marek. Dlaczego? Bo np. ma najszerszy podbieracz i CFS, dzięki czemu traktor ma lżej. Całą dokładnie załaduje. Zapowiadamy więc relację z wizyty w Żarnowie, a jeszcze dziś zdradzimy, że gospodarz ma stado krów liczące 280 sztuk, w tym 110 dojnych. Obrabia łącznie ponad 150 ha, z czego uprawa kukurydzy zajęła w tym roku 35 ha. Plany na przyszłość: zakupy, zakupy, zakupy... Pan Marian ma czterech synów, jak sam mówi, to oni prowadzą gospodarstwo, on jest tylko prezesem. Barbara Klem
Fot. Sebastian Rutkowski
Mimo niesprzyjającej aury, na polu pod Augustowem zebrało się nawet sporo rolników
MLECZNE AGRO
17
WETERYNARIA Jak
postępować z cielętami , aby uchronić je przed biegunkami
Zdrowe cielę to zdrowa krowa
Biegunki u cieląt stanowią duży problem w wielu gospodarstwach hodowlanych. Prowadzą one do słabszych przyrostów masy ciała i tym samym rzutują na przyszłą wydajność mleczną. Wynika to z uszkodzenia kosmków jelitowych, które są odpowiedzialne za wchłanianie substancji odżywczych. Często jest to sytuacja nieodwracalna. W najcięższych przypadkach biegunki mogą też doprowadzić do śmierci zwierzęcia. Przyczyny biegunek są zazwyczaj wieloczynnikowe. Wśród patogenów chorobotwórczych chciałbym przede wszystkim skupić się na tych podstawowych, które występują najczęściej. Są to rota i coronawirusy, pierwotniaki z rodzaju Cryptosporidium oraz bakterie, wśród których prym wiodą E. Coli. Te czynniki można w stosunkowo prosty sposób diagnozować przy użyciu specjalnych szybkich testów w gospodarstwie bądź można przesłać próbki kału do specjalistycznego laboratorium weterynaryjnego. Wynik takiego testu służy do opracowania programu profilaktyki, który najczęściej opiera się na szczepieniach oraz specjalistycznych preparatach dla cieląt. Każdy program profilaktyki, nawet ten najbardziej złożony, nie da stu procentowych efektów. Podstawą jest więc stworzenie cielętom odpowiednich warunków bytowych. Należy także uzmysłowić sobie, że opiekujemy się noworodkami, które są bardzo wrażliwe na wszelkie czynniki zewnętrzne. Cielę przecież rodzi się bez przeciwciał i jego układ
18
odpornościowy potrzebuje czasu, aby wytworzyć odpowiednie przeciwciała w celu ochrony przed otaczającymi go patogenami. Dlatego bardzo ważne jest, aby cielę do dwóch godzin po porodzie było prawidłowo odpojone wysokiej jakości siarą. Młode powinno wypić ok. czterech – pięciu litrów siary. Niestety w praktyce często jest to niewykonalne. Dlatego zalecam podanie co najmniej dwóch litrów siary zaraz po porodzie i kolejnych dwóch litrów po ok. dwóch godzinach od porodu. Jeśli jest to niemożliwe ze względu na brak odruchów ssania, to powinno wówczas zastosować się sondę dla cieląt. Po tej czynności młode powinno być zabrane do pojedynczego kojca – najlepiej do budki typu igloo, gdzie spędzi ok. 2 tygodni. Każda budka przed wprowadzeniem zwierzęcia powinna być dokładnie umyta, zdezynfekowana i pozostawiona na kilka dni bez zwierząt. W tej sytuacji sprawdza się podstawowa zasada stosowana w hodowli trzody „całe pełne, całe puste”. Ideą tej zasady jest przerwanie możliwości zakażania się zwierząt między sobą: młodych od matek oraz młodych od starszych. Chciałbym zaznaczyć, że prawidłowe odpajanie – czy to mlekiem pełnym czy też preparatem mleko zastępczym – jest bardzo ważnym elementem w odchowie cieląt. Przygotowane pójło powinno mieć temperaturę ok. 40 stopni. Mleko najlepiej podawać przy użyciu wiader ze smoczkiem, które należy po każdym użyciu dokładnie myć i dezynfekować. Smoczki w wiadrach należy regularnie zmieniać, gdyż miękki bądź stary smoczek może podawać zbyt dużą ilość mleka. W efekcie, na skutek zbyt małej wydolności rynienki żwaczowo-przełykowej, może to prowadzić do napływu mleka do żwacza. Następstwem tego procesu jest fermentacja i kwaśnienie, a one prowadzą właśnie do biegunki, a także do wzdęcia żwacza. Odchów cieląt z użyciem preparatu mlekozastępczego jest
||
Test wykrywający źródło biegunek u cieląt.
znacznie tańszy niż mleko pełne, ale należy wówczas zwracać baczną uwagę na skład wybranego produktu. Dobry preparat mlekozastępczy powinien być zrobiony głównie z mleka i serwatki proszkowanej. Duża zawartość komponentów roślinnych zastosowanych w celu podniesienia ilości białka i tłuszczu jest w tym przypadku niekorzystna. Wiąże się to ze znacznie ograniczoną przyswajalnością tych substancji odżywczych. W wielu gospodarstwach jako pokarm stosowane jest mleko odpadowe pochodzące od krów chorych lub od krów będących na karencji w związku z antybiotykoterapią. Dla hodowców jest to łatwy sposób na redukcję kosztów żywienia. Niestety antybiotyk znajdujący się w mleku powoduje wyjałowienie naturalnej flory jelitowej i zasiedlenia jelit florą bakteryjną chorobotwórczą. Wykorzystanie darmowej paszy płynnej niesie za sobą także negatywne skutki długofalowe w postaci narastania oporności bakterii na stosowane przez lekarzy antybiotyki. Tak więc użycie mleka odpadowego przynosi zdecydowanie więcej szkód niż korzyści. Reasumując – cielęta noworodki są bardzo wrażliwe na wszelkie czynniki zewnętrzne, dlatego należy zapewnić im jak najlepsze warunki bytowe oraz dostęp do wysokiej jakości pokarmów. Pamiętajmy też, że zdrowe cielę to w przyszłości także zdrowa krowa.
QQ Hubert Klimaszewski lekarz weterynarii
Gabinet Weterynaryjny Bovivet ul. Wilsona 14, 18-300 Zambrów tel. 575-425-485, 575-015-845
MLECZNE AGRO
PORADY Czy
można zmusić sąsiada do wycięcia drzew rosnących wzdłuż granicy
Kiedy zieleń szkodzi
Kwestia drzew rosnących przy granicy sąsiada z pewnością wpisuje się w zakres spraw niełatwych, często przeradzających się w konflikty sąsiedzkie. Jednej stronie rosnące drzewa się podobają, a drugiej spędzają sen z powiek. Czy jest więc skuteczny sposób, aby zmusić sąsiada do wycięcia drzewa? Nie jest to proste, ale pewne możliwości są. Kodeks cywilny mówi wprost, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Oznacza to zatem, iż zadrzewienia sąsiada (same drzewa, rozcięte konary, przechodzące korzenie) w sposób ponad przeciętną miarę nie mogą zacieniać sąsiedniej działki, zagrażać uszkodzeniami sąsiednich budynków, płotów, aut bądź nie mogą wyjaławiać gruntów sąsiednich, uniemożliwiając prowadzenie na nich określonych upraw. Co prawda w Polsce nie ma przepisów, które określałyby minimalną odległość umiejscowienia drzew od budynków lub od granicy z sąsiadem. Przy rozstrzyganiu sporów o drzewa sądy chętnie sięgały do Regulaminu Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest on źródłem powszechnego prawa i dotyczy on jedynie drzew i krzewów owocowych lub ozdobnych. Niemniej, nasz ustawodawca wyposażył właścicieli nieruchomości w szereg uprawnień ułatwiających doraźne rozwiązywanie problemu. I tak m.in. właściciel gruntu, na który opadają z drzewa lub krzewu sąsiada owoce, staje się ich właścicielem. Co więcej, właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Może także obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu, jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia. Aby skutecznie zażegnać konflikt sąsiedzki w pierwszej kolejności właściciel posesji, który uważa, że drzewa sąsiada naruszają jego własność może spróbować dogadać się z sąsiadem, by ten dobrowolnie wystąpił o zezwolenie na wycięcie drzew. Art. 83 ustawy o ochronie przyrody wskazuje bowiem, że usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości niewpisanej do rejestru zabytków może nastąpić po uzyskaniu MLECZNE AGRO
zezwolenia wydanego m.in. na wniosek posiadacza nieruchomości, za zgodą właściciela. Zezwolenia udziela właściwy miejscowo wójt, burmistrz, prezydent miasta. Zgoda właściciela nie jest wymagana w przypadku wniosku złożonego przez spółdzielnię mieszkaniową, wspólnotę mieszkaniową w której właściciele lokali powierzyli zarząd nieruchomością wspólną zarządowi czy przez zarządcę nieruchomości będącej własnością Skarbu Państwa. Dobrowolny sposób rozwiązania powstałego konfliktu blokują opłaty naliczane za usunięcie drzew lub krzaków, które w całości pokrywa właściciel posesji na której rosną drzewa. Nie nalicza się jednak opłat za usunięcie drzew lub krzewów, na których usunięcie nie jest wymagane zezwolenie (np. drzew owocowych), czy drzew lub krzewów, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych lub zagrażają funkcjonowaniu urządzeń odprowadzających płyny, parę, gaz czy energię elektryczną. Ocena, czy istnieje takie zagrożenie nie należy jednak do właściciela posesji ani jego sąsiada, lecz do odpowiedniego organu kompetentnego w zakresie ochrony przyrody. Tak orzekł m.in. NSA w wyroku z 19.07.2012 r. (sygn. akt II OSK 810/11). Co jednak w przypadku, gdy sąsiad całkowicie ignoruje nasze prośby? Pozostaje nam możliwość złożenia pozwu do sądu na podstawie wyżej wspomnianego art. 144 kodeksu cywilnego. Przepis ten mówi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. W przepisie tym chodzi o tzw. immisje (negatywne oddziaływania z nieruchomości, które zakłócają korzystanie z nieruchomości sąsiednich). Z orzecznictwa sądów powszechnych wynika, że immisje stanowiące niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia mieszkańców nieruchomości sąsiednich przekraczają przeciętną miarę. Jeśli sąd stwierdzi, że korony lub korzenie drzew faktycznie zagrażają sąsiadowi, może
zobowiązać właściciela do odpowiedniego przycięcia koron i korzeni lub usunięcia całych drzew. Składając powódz t wo musimy mieć na uwadze fakt, iż ocena przeciętnej miary w rozumieniu art. 144 k.c. powinna być dokonana na podstawie obiektywnych warunków, panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć właścicieli poszczególnych nieruchomości (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, sygn. Akt I ACa 835/12). Składając powództwo w oparciu tylko i wyłącznie na naszym przekonaniu, bez poparcia rzeczowymi zakłóceniami własności naszego gruntu narażamy się na tzw. roszczenie negatoryjne. Oznacza to, iż właściciel gruntu, na którym rosną drzewa może żądać od nas przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania dalszych naruszeń. Dodatkowo, decydując się na skierowanie sprawy do sądu trzeba mieć na uwadze iż „żądanie ochrony własności może być uznane za zasadne tylko wówczas, gdy prawo to zostaje naruszone, a nie wówczas, gdy istnieje tylko możliwość jego naruszenia w bliżej nieokreślonej przyszłości”. Wynika tak z wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z 16.12.2014 r., sygn. akt: I C152/14. Z powyższego orzeczenia wynika, że nie możemy w procesie sądowym powoływać się na fakt przyszłych zakłóceń, a jedynie na istniejący na dzień złożenia pozwu skutek w postaci np. powalających się na nasze ogrodzenia konarów drzew, przechodzących i niszczących kostkę brukową korzeni czy zaciemniających naszą posesję drzew i krzewów. Kończąc, przypominam że usunięcie z posesji sąsiada drzew i krzewów, bez jego wiedzy i zgody, grozi odpowiedzialnością karną (przestępstwo kradzieży art. 278 § 1 lub 3 k.k. lub wykroczenie kradzieży art. 119 § 1 k.w).
Agata Żochowska, radca prawny tel .
504 123 838
19
Nawozy z Puław – sprawdzone w każdych warunkach… Azot jest głównym składnikiem plonotwórczym. Z tego względu nawożenie tak ważnym pierwiastkiem trzeba odpowiednio zaplanować. Obok ustalenia potrzeb pokarmowych roślin, a także dostępności składnika z gleby, należy odpowiednio dobrać nawóz i termin jego stosowania. Azot decyduje o wysokim i jakościowym plonie Planując wiosenne nawożenie, zastanawiamy się jaki nawóz azotowy wybrać… i kiedy go zastosować, aby efektywność plonotwórcza była jak najwyższa? Pierwszą czynnością jest zawsze określenie kondycji roślin, ponieważ od tego zależy jaką formę azotu powinniśmy zastosować i w jakiej dawce. O terminie zastosowania nawozów azotowych decydują również warunki atmosferyczne.
Wiosenne nawożenie… szybkie, ale z rozwagą… Pierwsza dawka azotu w oziminach powinna być zastosowana możliwie wcześnie, najlepiej tuż przed wiosennym wznowieniem wegetacji. Zabieg pogłówny nie może być spóźniony… Niezwykle ważny na tym etapie jest dobór odpowiedniej formy nawozu azotowego. Uzależnione jest to głównie od terminu stosowania nawozu i stanu plantacji.
Czy forma amidowa zawarta w PULREA® i PULGRAN® to dobre rozwiązanie? Oczywiście tak… i to zarówno we wczesnowiosennej dawce, jak również w okresie późniejszym. Niemniej, aby efektywnie nawozić rośliny, należy znać właściwości nawozu. Zarówno PULREA®, jak również PULGRAN® zawierają 46% azotu w formie amidowej, który może być stosowany wiosną, ponieważ nie powoduje rozhartowania roślin. Decydując się na wykorzystanie formy amidowej azotu we wczesnowiosennym nawożeniu należy pamiętać, że: l w niskich temperaturach gleby forma ta działa wolno
Ponadto nawozy te warto wykorzystać do dolistnego dokarmiania azotem. Wodny roztwór mocznika z Puław można stosować praktycznie kilka razy w trakcie sezonu wegetacyjnego, np. łącznie z fungicydami, insektycydami. Stosując zabieg należy przestrzegać zalecanych stężeń cieczy roboczej, które uzależnione są od gatunku rośliny i jej fazy rozwojowej. Chcąc uzyskać wysoką efektywność zabiegi dokarmiania należy wykonywać w dni pochmurne, o dużej wilgotności powietrza oraz przy pełnym turgorze tkanek liści.
Kiedy stosować PULAN®? Nawóz ten zawiera saletrzano – amonową formę azotu. Jest to nawóz uniwersalny, który ze względu na swój skład sprawdza się w różnych warunkach glebowych, terminach stosowania, uprawach... PULAN®, jest szczególnie polecany w przypadku chłodnej wiosny oraz na plantacjach późno sianych, słabo rozkrzewionych, wymagających regeneracji po zimie. Forma saletrzana zawarta w nawozie pobudza rośliny do krzewienia, ułatwia pobranie azotu przez słabo rozwinięty system korzeniowy. Produkt ten z powodzeniem można polecać do wiosennego (II i III dawka azotu) nawożenia upraw.
PULSAR® to typowy nawóz przedsiewny Forma amonowa zawarta w nawozie PULSAR® stymuluje rozwój systemu korzeniowego, jest wolno i równomiernie pobierana, nie rozhartowuje roślin. Ponadto dobrze działa w niskich temperaturach. Z tego względu nawóz ten jest szczególnie polecany jako nawóz przedsiewny. Zawarta w nawozie, obok azotu (20,8%), siarka (24,2% S, czyli 60,5% SO3), sprawia, że jest to doskonałe rozwiązanie dla roślin siarkolubnych oraz ziemniaków i kukurydzy. Cenną zaletą nawozów produkowanych przez Grupę Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. jest technologia granulacji, która zabezpiecza granulki przed zbryleniem, kruszeniem oraz ścieraniem, co pozwala na wysiew nawozów bez utrudniającego pracę pylenia. Jednorodne granule umożliwiają równomierny wysiew w precyzyjnie dobranych dawkach. Pozwala to ograniczyć straty w glebie i decyduje o wysokiej efektywności nawożenia.
(musi więc być zastosowana odpowiednio wcześniej, luty), l nie stymuluje dodatkowego krzewienia, z tego więc względu
powinna być stosowana na dobrze rozkrzewione plantacje.
AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR:
BIURO HANDLOWE AGRA AL. Legionów 135a, 18-400 Łomża tel. 86 212 78 23 | agra@agrocentrum.pl www.agrazambrów.pl
POTĘGA
URODZAJU
NAWOZY Z PUŁAW To Azot decyduje o Twoim plonie • Stabilna jakość nawozów wynikająca z ponad 50 lat doświadczeń • Różnorodność opakowań dostosowanych do potrzeb odbiorców • Rozwinięta logistyka samochodowa i kolejowa • Odpowiedzialność biznesowa • Obsługa po sprzedaży: wizyty u dystrybutorów i rolników, doradztwo fachowe i szkolenia
AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR
Biuro Handlowe AGRA Al. Legionów 135 A, 18-400 Łomża tel. 86 212 78 23, agra@agrocentrum.pl www.agrazambrow.pl
MOTORYZACJA
||
T oyota Prius Plug-in Hybrid zużywa średnio 1 l/100 km benzyny.
Toyota
rozpoczyna wyprzedaż rocznika
2017
W atrakcyjnych cenach
Toyota rozpoczyna wyprzedaż samochodów z rocznika 2017. Rabaty sięgają nawet do 28.000 zł. Promocyjna oferta obejmuje wszystkie modele Toyoty. Wyprzedaż samochodów z rocznika 2017 daje możliwość zakupu nowych modeli Toyoty w bardzo korzystnych cenach. Toyota Yaris po kwietniowym faceliftingu po raz pierwszy jest dostępna od 37.900 zł, a maksymalny rabat na ten model wynosi 7.000 zł. Ceny nowego Yarisa Hybrid rozpoczynają się od 61.900 zł. Toyotę C-HR, zupełnie nowy model, który zadebiutował w styczniu tego roku, można nabyć już od 82.900 zł, natomiast Toyotę C-HR Hybrid w wersji Premium można nabyć już za 99.900 zł. Kolejna tegoroczna nowość – Toyota Prius Plug-in Hybrid, w topowej wersji Prestige, z pakietem Executive – jest dostępna w promocji za 155.900 zł, o 10.000 zł taniej niż w podstawowym cenniku. Najpopularniejszy samochód hybrydowy w Polsce – Toyotę Auris Hybrid – można nabyć już za 76.400 zł. W atrakcyjnej cenie 127.900 zł jest dostępny RAV4 Hybrid. Maksymalny rabat na średniej wielkości SUVa Toyoty wynosi aż 19.200 zł. Skupmy się teraz na Toyocie Prius Plug-in Hybrid, która zadebiutowała zaledwie kilka miesięcy temu. Pojazd napędzany jest układem hybrydowym nowej generacji – silnikiem benzynowym 1.8 i elektrycznym o łącznej mocy 122 KM. Wydajniejszy napęd oraz dwukrotnie bardziej pojemna bateria trakcyjna zapewniają zasięg na samym silniku elektrycznym do 50 km. Po wyczerpaniu energii naładowanej z zewnętrznej sieci układ hybrydowy zapewnia tę samą wydajność i oszczędność co napęd tradycyjnego Priusa 4. generacji. Baterię trakcyjną można także doładować w czasie jazdy – w tym trybie już po przejechaniu kilkudziesięciu 22
kilometrów uzyskuje się poziom naładowania 80%. Pozwala to przełączyć się ponownie w tryb wyłącznie elektryczny. Prędkość
maksymalna, dostępna bez uruchomienia silnika benzynowego (EV), wynosi 135 km.
MaSz, Fot. Toyota
MLECZNE AGRO
MOTORYZACJA Muskularny i żądny
przygód
Opel Grandland X
Mocny zawodnik Opel Grandland X to przedstawiciel segmentu pojazdów sportowo-użytkowych SUV. Świetnie wyposażone auto wchodzi na rynek jako trzeci Opel z symbolem „X” w nazwie (wcześniejsze to Opel Crossland X i Opel Mokka X). Jednocześnie Grandland X stanowi rozszerzenie obecności marki w bardzo popularnym segmencie samochodów kompaktowych, do którego należą także modele Astra i Zafira. Model wyróżnia się bogatym wyposażeniem standardowym. Obejmuje ono światła do jazdy dziennej LED, diodowe światła tylne, oparty na kamerach system ostrzegania przed niesygnalizowanym opuszczeniem pasa ruchu, rozpoznawanie znaków drogowych, inteligentny tempomat, system wspomagający ruszanie pod górę, radioodtwarzacz R4.0 IntelliLink z modułem Bluetooth umożliwiającym korzystanie z telefonu w trybie głośnomówiącym, klimatyzację z filtrem przeciwpyłkowym i przeciwzapachowym, system Opel OnStar oraz komfortowe fotele z szerokim zakresem regulacji. Grandland X oferuje też dynamikę zgodną z tym, co sugeruje jego wygląd, a przede wszystkim zapewnia przyjemność z bezpiecznej
MLECZNE AGRO
Fot. Opel
Nowoczesne, dynamiczne linie, atrakcyjny uterenowiony wygląd i podwyższona pozycja foteli zapewniająca typową dla samochodu sportowo-użytkowego dobrą widoczność w każdym kierunku, a także mnóstwo nowoczesnych technologii oraz komfortowe i przestronne wnętrze nawet dla pięciu poszukiwaczy przygód — oto nowy Opel Grandland X.
||
Opel Grandland X jest atrakcyjnym, solidnie prezentującym się SUVem o sportowej sylwetce.
jazdy przez cały rok, niezależnie od nawierzchni. Do tego dochodzi również przyjemność z jazdy, którą zapewniają dynamiczne silniki. Początkowo samochód będzie oferowany z dwoma silnikami do wyboru. Pierwszy z nich to wykonany w całości z aluminium „benzyniak” 1.2 Turbo z bezpośrednim wtryskiem paliwa o mocy 130 KM. Drugi natomiast to Diesel 1.6 o mocy 120 KM. Obydwie jednostki mogą współpracować z nowoczesną sześciobiegową przekładnią manualną lub z sześciobiegowym automatem o zoptymalizowanym tarciu wewnętrznym. Nowy Grandland X już dostępny w salonie Opel – Kwiatkowski Sp. z o.o. w Ełku, ul. Kilińskiego 5, tel. 87 621 51 12. MaSz
23
ZDROWIE I URODA Tajemnice
hirudoterapii , czyli leczenia pijawkami
Lekarski krwiopijca
Stawianie pijawek. Ta niekonwencjonalna metoda leczenia jest skuteczna w zwalczaniu ponad 80% chorób. Choć u niektórych wywołuje strach, jest z dużym powodzeniem stosowana na świecie od niepamiętnych czasów. Na świecie żyje ponad 650 gatunków pijawek. Tylko jeden z nich ma zastosowanie w medycynie. Jest to pijawka lecznicza – Hirudo medicinalis. – Pijawka lecznicza przystawiana jest w chore miejsce na ciele pacjenta i tam pozostaje – mówi Undram Namsrai, lekarz medycyny tradycyjnej z Gabinetu masażu i akupunktury „Bumbat Otoch” w Białymstoku. – Zabieg nie jest bolesny, ponieważ wśród związków wpuszczanych przez pijawkę do krwiobiegu są takie, które mają działanie przeciwbólowe i znieczulające. Po przekłuciu skóry pijawka zaczyna uwalniać do krwi swoje unikalne substancje chemiczne o działaniu leczniczym. Do tej pory, takich biologicznie czynnych substancji, wyizolowano ponad 150 rodzajów. Najlepiej poznaną jest hirudyna. – Jest to lek mający bardzo silne (wielokrotnie silniejsze od najczęściej stosowanej heparyny) działanie przeciwkrzepliwe i antykoagulacyjne. Oprócz tej substancji gruczoły ślinowe pijawek zawierają m.in.: prostaglandyny, bdelinę, galantynę, hialuronidazę, lipazy, peptydazy, chloromycetynę i wiele innych. Dość dokładnie poznane jest działanie substancji przeciwbólowych, przeciwzapalnych, znieczulających, regulujących ciśnienie tętnicze krwi, a nawet antybiotyków. Składają się one na całą „aptekę” mieszczącą się w małym ciele pijawki lekarskiej – tłumaczy lekarz Undram Namsrai.
Nowości
Lista chorób i dolegliwości, na które stosuje się pijawki jest bardzo długa. Skutecznie leczą one: choroby serca, nadciśnienie, niedociśnienie, choroby płuc i oskrzeli, anginę, choroby przewodu pokarmowego, choroby wątroby, wrzody żołądka i dwunastnicy, wysoki cholesterol, alergie, choroby skóry, łuszczycę, żylaki, zakrzepowe zapalenie żył, chorobę niedokrwienną, trudno gojące się rany, hemoroidy, rwę kulszową, zapalenie korzonków, bóle stawowe, obrzęki powypadkowe, krwiaki i zakrzepy, półpasiec, choroby kręgosłupa, nerek, prostatę, proces zapalny dróg naczyniowych oka, niektóre nowotwory, procesy starzenia. Pijawki są również bardzo często wykorzystywane przy replantacjach kończyn, palców, piersi, uszu oraz przy kuracjach odmładzających. – Czas leczenia pijawkami dobiera się indywidualnie, ponieważ rezultaty są zależne od wielu czynników. Są to: wiek pacjenta i jego nastawienie oraz stan zaawansowania choroby i jej przebieg. Zabieg może trwać od 15 do 90 min – dodaje lekarz Namsrai. Bardzo istotną rzeczą jest to, iż pijawki stosowane do leczenia są hodowane w warunkach laboratoryjnych – zgodnie z konwencją waszyngtońską i zawsze mają świadectwo pochodzenia. Są przebadane i wolne od bakterii, stosowane jednorazowo, a po każdym zabiegu utylizowane, zgodnie z obowiązującymi przepisami. Są one jak jednorazowe
rynkowe
Debiut z sukcesem
Krążki serowe do smażenia i grillowania grajewskiej spółdzielni mleczarskiej Mlekpol po zaledwie po trzech miesiącach obecności na rynku uzyskały tytuł Dobra Marka `2017 – Jakość, Zaufanie, Renoma w kategorii Odkrycie Roku. – Bardzo cieszy nas to wyróżnienie. W czerwcu wprowadziliśmy na sklepowe półki nowy wyrób. Rodzaju sera do smażenia i grillowania dopominali się konsumenci. Mlekpolowskie krążki sera dojrzewającego do grillowania o naturalnym smaku jak wszystkie nasze sery powstały z najlepszego polskiego mleka. Krążki serowe do smażenia i grillowania sprawdzają się nie tylko podczas wiosenno – letnich spotkań przy grillu ale także jako 24
strzykawki. Nie mogą być użyte kolejny raz ponieważ istnieje ryzyko, że przeniosą zarazki. – Miejsce na skórze, do którego ma być przyłożona pijawka powinno być odpowiednio przygotowane. Pacjent przez około 48 godzin przed terapią nie powinien używać dezodorantów, antyperspirantów i innych kosmetyków. Dobę przed zabiegiem trzeba stosować do higieny wyłącznie naturalne, bezzapachowe mydła. Nie zaleca się też spożywania alkoholu, kawy, mocnej herbaty oraz ostrych przypraw typu kurkuma, chilli, curry czy czosnek. Używki te mogą powodować dodatkowe rozszerzenie naczyń krwionośnych, co w skojarzeniu z zabiegiem może być szkodliwe – dodaje lekarz Undram Namsrai. Przeciw wskazaniem do hirudoterapii jest m.in.: hemofilia, anemia, antybiotykoterapia oraz ciąża gdyż zawarte w wydzielinie gruczołów ślinowych pijawek hirudozwiązki mogą w skrajnych przypadkach powodować poronienia. Pijawkami nie powinno się też leczyć dzieci poniżej dziesiątego roku życia. Tekst i fot.: Marzena Bęcłowicz
przystawka lub element dania głównego przygotowany na patelni grillowej. Krążki serowe do grillowania dostępne są w opakowaniach 200 g – 4 krążki po 50 g. – mówi Ewa Gromadzka, kierownik marketingu SM Mlekpol w Grajewie. Tytuł Dobra Marka przyznawany jest najbardziej innowacyjnym, rozwojowym i najbardziej rozpoznawal nym markom obecnym na polskim rynku. W 2016 r. tytuł ten otrzymał inny produkt Mlekpolu – serek śmietankowy łaciaty do smarowania. oprac .
BK
Fot. Mlekpol
MLECZNE AGRO
ROZRYWKA Drwina, Określo Connery, szyder- ny stan aktor rzeczy stwo
Drania nie rusza Śnieżny wzgórek Zwiewna tkanina
10
Nowela Znie Bolesławaga wa Prusa Drobno kruszone ziarnka zboża
14
Rozbrajana przez sapera7 8 Ćwicze nia ruchowe Łotr RewolSpis wer obecbęben- nych na kowy zebraniu Wśród Archaik warzyw Dyletant, Raczkuje ignorant w zawodzie
Układa Biblijny drogę z bratobójca kamieni Miasto w połudSpecjał niowych Włoszech
Dolegli Strawa, Przekroczył wość Rubikon poży artre Koń maści tyczna czarnej wienie
Duży, Ortopeniefo dyczna remny w bucie pakunek
3
7
21
Korek na drodze Złocisty trunek
Zioła zalane wrzątkiem Chorobliwy Paryskie Klatka podpalacz muzeum filmowa Obiekt sportowy Porządek statku Sztuka naRewia Niski układaCztery głos nia Strój kwartały kwiatów kobiecy żałobny
Deszcz lub śnieg
11
14
Formuła przysięgi Ból Z Tokio nerwu Autor kulszo "Winwego netou"
4 Dawna Worek miara podróżgruntu ny
20
Świętuje Pierożki 21wVI Płyty na barszczu dachu
9
Stopień Krwawa naukowy rzeź Podziem ny korytarz
Płyn Cechy Ciężka, Splot w aku August budzące mozolnaII traw mula Mocny praca z ziemią wesotorze łość
12
Zna się na roślinach
Miękka tkanina Gra w karty Zdrapa nie, ściąg nięcie Skrzydlaty koń Dopływ Dunaju Ziemia Akt uprawna parlaWąskoto menrowa tarny
Głos Pled złego Ożenił psaz się Straż Jagną
19
1 1
22
Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło wylosujemy trzy i nagrodzimy Spośród osób, któreEl-Comp. prześlą prawidłowe produktami marki Zgłoszenia hasło krzyżówki wylosujemy prosimy wysyłać na adres redakcji lub trzy i nagrodzimy kosmetykami mailem mleczne@skryba.media.pl. markiNa rozwiązania Soraya. Zgłoszenia prosimy czekamy wysyłać na adres redakcji do końca stycznia 2018r.lub mailem biuro@podlaskieagro.pl Uwaga! Na rozwiązania czekamy do 15udział marca W losowaniu nagród wezmą 2016 r. zawierające Zapraszamypoprawne do zabawy! zgłoszenia hasło, Odbiór nagród w redakcji. imię, nazwisko i adres uczestnika.
Chłopiec Model ze świty Opla królowej
Sztuka Skanukłada Awantudowiec Mądry ra, nia doradca ... kwiatów kłótnia5 Krasicki Stan Do Zasiadał 60 sztuk Zielona gotowoś rozpylaw ci do waluta Sąsiad nia ratuszu akcji iksa perfum Uczucie Część piecze- Talmudu nia w Uchwyt przełyku ślusarski Składnik Imperty płynów nent, do arogant chłodnic ĆwiczeBrzeg, nia krawędź wojsko5 we
Domino lub warcaby
16 Pustyn na roślina
33
44
55
66
15
Baśniowy stworek
18
11 12
Zakrzy Ruch wiony tłoka w pręt silniku
Banda, zgraja
Praco Pląs na wał przy parkiecie szafocie
Widz, obser wator
6 Szereg dźwięków Psia Kitel, Rodzaj mama fartuch łyżew
Kosmate nakrycie łóżka
3
Powyżej kolana
Śpiewała o orłach, sokołach
Falujący Step pas na Węgzboża rzech
8
19
Ogłoszenie Zielona wnaczasopiśmie łączce Podłoga stodoły Wiosną na rzece Miasto Las woje pełen wódzkie żołędzi
4
Stado Miasto u stóp Etny Ogarnia Drzewo Odmiana koni NaczySzyk ziemię Laury jabłoni Krótko nie z samonocą i Filona kwiatem falowiec lotów
Mleczny Jedlub nostka szybkiej napięcia obsługi
Pląs
Obramo wanie czapki Dawne Narożnik słowo Pryzma, honoru kopiec
Rodak, Płynny ziomek miód Kurek, pszczeli zawór
17
Między piwnicą a piętrem
Kawon Bok serski zwód
15 6 Stworzona z żebra Adama
Wstążka we włosach
77
Trzyma Iwan liść na Groźny łodydze
18
88
99
20 KrzywPrzełożo da, ny szkoda klasztoru Omasta
Przyjem- W parze Balowa Odmiana w ny z jabłoni zapach Warsem zamku Dodatek do potraw 2,54 cm
Model Opla
Układ nitek wzdłuż tkaniny
9
Archaik Jedna z Gorgon
Willa Szymanowskiego Ikar dla Dedala
Parów Szkolne lokum
Część Bywa Octowa przyrzą Wdycha- Przypię drażliwy ta do do du opty ny nad Litera marynat cznego morzem spodni grecka Litera Imię WawŻółty grecka Kurosa rzyn na wy, Nie Liście kanapce reżysera mowlę pietMuza ruszki Łużycka Chopina Gabin, lub aktor Kłodzka Chroni Wśród Dalszy Muzyka skórę Fiatów plan Emiplażo obrazu nema wicza 2 Ukrop Solistka zespołu Ptasi bale śpiew 2 towego Statek Noego
1
Samochód z Korei
Liściaste warzywo Wypływa z jeziora Bajkał
Rzym Śródska ziemnobogini morska księżyca wyspa
13 Prawy dopływ Warty
Zadrzewiony obszar
Płynie przez Bonn
10
16
Intensywne żywienie zwierząt
13
10 10 11 11 1212 13 13 14 1415 1516 1617 17 18
IFTING OD FUNDAMENTÓW W L trosce o nasze zdrowie
19 18
20 19
Soraya liftensive to pierwsza linia kremów z unikalnym konceptem – liftingiem od fundamentów. Jest to zaz uchwytem na nić dentystyczną, Firma El-Comp specjalizuje się których w pro- skóra awansowana pielęgnacja skierowana do kobiet, potrzebuje nie tylko działania torebprzeciwzmarszczkowego, ale także intensywnej odbudowy, głębokiejoraz regeneracji oraz szybkiejdo transportu poprawy jędrności dukcji wyrobów medycznych ki izotermiczne lekówi napięcia. Koncepcja liftingu od fundamentów w formułach Liftensive jest poprzez pomocniczych. Główną gałęzią kremów jej (m.in. insulinzrealizowana i szczepionek) oraz sili- unikalne składniki aktywne: rozwoju jest produkcja i sprzedaż konowe opaski z nadrukiem „Jestem Kompleks LIFT-UP: zawarty w kremach na dzień daje natychmiastowe, widoczne i wyczuwalne napięcie wyrobów, które są pomocne dla zmarszczki diabetykiem”. Wszystkie wyroby i wygładzenie, zapewniając efekt liftingu, dzięki któremu są mniej widoczne. utrzymania dobrego stanu zdrofirmy El-Comp objęte są certyfikaKompleks DEEP-LIFT: zawarty w kremach na noc odbudowuje i regeneruje skórę od wewnątrz, w efekcie zapewniając redukcje zmarszczek i odmłodzenie. wia. Są to dzienne i tygodniowe ka- tami Państwowego Zakładu HigieDzięki takiemu, podwójnemu działaniu już w kilka tygodninyskóra staje się bardziej jędrna,o ich zmarszsetki do dawkowania leków – także w Warszawie, co świadczy czki wygładzone, a twarz wygląda młodziej! z alarmem, przecinarki oraz kruszarki wysokiej jakości i bezpieczeństwie W linii Liftensive dostępne są kremy na dzień oraz kremy na noc dla trzech grup wiekowych 40+, do tabletek, ale także jałowe i niejastosowania. 50+ i 60+ oraz krem pod oczy i liftingująca maseczka. Każdy produkt wzbogacony jest w składniki łowe pojemniczki i kał, wycidodatkowe dopasowane do potrzebna mocz skóry w danym wieku. MB, Oprac. Fot. El-CMB omp skarki do past i kremów, czyściki do języka MLECZNE AGRO
1 17
21 20
Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Antycellulit antyglikacja.
Kape Unieru- Kojarzy Osiedlił Srebrna Zawiado Polska lusz z moneta chamia się w mienie się z szerokim madame w sa obcym zzłamana poczty rondem żuciem kiewce rękę kraju
25
ROZRYWKA
Koń by się uśmiał ***
Przychodzi babcia na komisariat policji: – Ukradziono mi pieniądze. – Gdzie je pani trzymała? – W majtkach. – I nie czuła pani? – Czułam, ale myślałam, że on w uczciwych zamiarach.
***
Mąż po pracy biegiem wpada do domu i nie mówiąc ani słowa łapie walizkę i zabiera się za pakowanie. Żona pyta go: – Co robisz? – Jadę na wyspę Figlimigli! – Po co? – Tam kobiety płacą mężczyznom za seks – trzy dolary za numerek! Żona natychmiast zaczęła się także pakować. – A ty czemu się pakujesz? – Jadę z tobą. – Po co? – Ooo, kochaniutki, ja muszę zobaczyć jak ty dasz radę przeżyć za sześć dolarów miesięcznie.
***
Do Urzędu Stanu Cywilnego przychodzi Indianin i mówi: – Chciałbym zmienić swoje nazwisko. – Jak się pan nazywa? – Waleczny Orzeł Spadający z Nieba na Wrogów i Uderzający Ich Znienacka. – A jak chce się pan nazywać? – Jebudu!
26
***
Na lekcji nauczycielka rozdaje dzieciom testy. – Każde pytanie ma cztery odpowiedzi, dobrą trzeba zaznaczyć ptaszkiem. Wstaje skonsternowany Jasiu i pyta: – A można długopisem?
***
Jak tam po wczorajszej imprezie? – A spoko. Poznałem nowy przypadek. – Jaki? – Wymiotnik. Odpowiada na pytania: Po czym? Po ilu?
***
Dusza trafia przed oblicze Świętego Piotra – Zawód? – Lekarz. – To wchodź wejściem dla dostawców.
***
Pani zadała dzieciom napisanie wypracowania, które będzie zawierać słowa: zapewne i gdyż. Dzieci napisały: Zapewne jutro będą goście, gdyż mama ugotowała dużo zupy. Zapewne jutro będzie ładna pogoda, gdyż w nocy było dużo gwiazd. Praca Jasia brzmiała: – Idzie stara Kowalska i niesie pod pachą New York Times’a. – A gdzie z apewne i gd y ż? – py t a nauczycielka. – Zapewne idzie się załatwić, gdyż nie zna angielskiego – dokończył Jaś.
||
Przy okazji świątecznej wizyty, proszę o rozwiązanie mi zadania
Rys. Archiwum redakcji
***
Dwóch facetów wpada na siebie w centrum handlowym. – Przepraszam pana – mówi jeden. – Nie, nie, to ja przepraszam. Zagapiłem się, bo wie pan, szukam mojej żony. – Tak? Ja też szukam swojej żony. A jak wygląda pańska żona? – Wysoka, włosy płomienny kasztan. Doskonałe nogi, jędrne pośladki, duży biust. Była w spódniczce mini i bluzce z dużym dekoltem. A pańska? – Moja? Nieważne! Szukajmy pańskiej!
***
Facet wraca z delegacji i zastaje żonę w łóżku z kochankiem. Bez słowa wychodzi z domu i siada przed blokiem na ławce z ciężkimi myślami: – Zdradziła mnie! Przecież wysłałem jej smsa, że wrócę wcześniej. Posiedział, spalił kilka papierosów, twarz mu trochę pojaśniała: – A może nie zdradziła. Może zwyczajnie sms nie doszedł. opr. MB
MLECZNE AGRO
CORIOLI CS BORGI CS
BELUGI CS
LAKTI CS
DONREMI CS
NKA
CZENIE NA
O
PRZE Z
MONLERI CS
KIS
Z
BATISTI CS
HERKULI CS
SIRIANI CS