2 minute read

Nie tylko konie

Stadnina Koni Janów Podlaski słynie głównie z hodowli koni czystej krwi arabskiej, których ma prawie 350 oraz –mniej znanych w świecie, choć równie znakomitych i niezwykle utalentowanych sportowo – koni rasy angloarabskiej i tu przykładem jest Artemor – złoty mistrz olimpijski z Moskwy w 1980 r. Ale... kto pracuje na te konie?

Takim, trochę zaczepnym pytaniem, chcielibyśmy pokazać Wam kulisy Stadniny. Bo tam na zapleczu, nie podziwiane tak, jak konie, pracują krowy. „Nasze” krowy mleczne. I o nich będzie ta świąteczna historia.

Advertisement

Ważnym strategicznie działem w janowskiej Stadninie jest bez wątpienia hodowla bydła. Znajduje się tu stado ponad 640 sztuk bydła popularnej w Polsce holsztyńsko-fryzyjskiej rasy mlecznej, w tym 310 krów dojnych o średniej wydajności 10.500 kg mleka. Docelowo planowane jest zwiększenie obsady do 360 sztuk. Bydło utrzymywane jest w oborach wolnostanowiskowych. Krowy dojne „mieszkają” w głównej oborze na 300 legowisk i dodatkowej małej – na 48 sztuk. Obora wyposażona jest w halę udojową typu rybia ość 2x12 stanowisk firmy DeLaval. Andrzej Król, główny zootechnik ds. hodowli bydła w Janowie Podlaskim ze swoim zespołem, nieustannie opiekują się krowami i utrzymaniem wysokich parametrów mleka, ponieważ mają one bezpośredni wpływ na uzyskiwaną cenę za mleko. Obecnie tłuszcz to 4,1-4,24%, białko 3,55-3,69%, liczba komórek somatycznych 250-350 tys., a ogólna liczba bakterii 10 tys. Zwracają oni szczególną uwagę na właściwe żywienie wysoko wydajnych krów, by w pełni wykorzystać ich potencjał produkcyjny. Krowy karmione są dwa razy dziennie, całkowicie wymieszaną dawką TMR. Zawiera ona: kiszonkę z kukurydzy, kiszonkę z traw, kiszonkę z lucerny, kiszone ziarno kukurydzy, śruty (sojową, rzepakową i z pszenżyta), glicerynę, dodatki mineralno-witaminowe i buforujące (kreda pastewna,kwaśny węglan sody) według ustalonych dawek dla poszczególnych grup technologicznych. Stadnina to również gospodarstwo rolne o powierzchni ponad 1.700 ha, którego zadaniem jest produkcja pasz na własne potrzeby. Rocznie dla samego bydła w Stadninie Koni Janów Podlaski, przygotowywana jest z upraw własnych kiszonka z kukurydzy – 5 tys. ton, kiszonka z traw – 2 tys. ton, kiszonka z lucerny 2 tys. ton, śruta z pszenżyta 400 ton, kiszone ziarno z kukurydzy 500 ton. W ramach poprawy dobrostanu zwierząt, w 2021 r. przeprowadzony został remont głównej obory. Wymieniono blaszany dach na izolowaną płytę wielowarstwową. Zainstalowano również nowe maty legowiskowe i wygrodzenia (agrafki). W oborze zamontowane są poidła o dużej pojemności (podgrzewane zimą) i wentylatory poprawiające mikroklimat w okresie upałów. Krowy zasuszone oraz jałówki cielne utrzymywane są w przestronnej oborze powstałej po adaptacji wiaty na słomę.

Bydło jest pod kontrolą użytkowości mlecznej prowadzoną przez Polską Federację Hodowli Bydła i Producentów Mleka. Za doradztwo żywieniowe odpowiada przedstawiciel firmy Blattin King. Andrzej Król zwraca szczególną uwagę na żywienie cieląt i młodzieży wychodząc z założenia, że dobrze odchowane jałówki, to droga do wysokowydajnych krów. Cielęta pojone są przez pięć dni mlekiem matki, a następnie preparatem mlekozastępczym. Od urodzenia cielęta mają dostęp do wody w wiaderkach i paszy stałej typu musli i starter.

Tyle o krowach, to wiedza – której, jak zakładam – nie mieliście. Nie można jednak o Janowie bez koni. Tak więc... Koń arabski hodowany w Stadninie słynie ze swojej urody i wdzięku, a także dzielności. Wśród największych sław pokazowych znajdują się między innymi czempioni świata czy Europy. Imiona takie jak Pianissima, Pinga, Euzona, Barok, Piaff czy Pogrom znane są nie tylko hodowcom koni arabskich. To tutaj urodził się pierwszy rekordzista polskich aukcji, niezwykle urodziwy i szlachetny syn Czorta, sprzedany do USA w 1981 r. za kwotę 1.000.000,00 $ ogier EL Paso. Janowskie araby odnoszą również sukcesy na torach wyścigowych, wygrywając najsłynniejsze gonitwy takie jak Oaks, Derby arabskie czy Porównawcza. Do grona najwybitniejszych koni wyścigowych zaliczyć można między innymi: Bandolero, Saszetkę, Sarmację, Suzanę, Severusa czy Salsę.

Stadnina przyciąga nie tylko miłośników koni arabskich, ale również turystów podziwiających jej XIX-wieczny zespół stajni, z najsłynniejszą stajnią „Zegarową” rozpoznawaną na całym świecie. Spacer po stadninie z przewodnikiem pozwala odwiedzić „tatusiów” stadniny w Stajni Czołowej. Jak również obejrzeć niezwykłe nagrody, takie jak złote siodła, znajdujące się w Izbie Pamięci. Można również umówić się na lekcję jazdy konnej lub obejrzeć odleglejsze zakątki, niezwykle malowniczo położonej stadniny, podczas przejażdżki bryczką. Urok miejsca jak również niezwykłość i charyzma hodowanych tu koni zachwyci każdego. tekst: BarBara kleM i agnieszka tokajuk zdjęcia: stadnina koni janów podlaski

Uprawa

Jakie odmiany kukurydzy na ziarno na nadchodzący sezon polecają współpracujące z nami firmy

This article is from: