Podlaskie Agro Nr 70/2016

Page 1

NR 8(70)/2016

ISSN

WYDANIE JUBILEUSZOWE 1896 - 8260

PA DZIERNIK 2016


POTĘGA

URODZAJU

NAWOZY Z PUŁAW To Azot decyduje o Twoim plonie • Stabilna jakość nawozów wynikająca z ponad 50 lat doświadczeń • Różnorodność opakowań dostosowanych do potrzeb odbiorców • Rozwinięta logistyka samochodowa i kolejowa • Polityka cenowa skorelowana z trendami europejskimi • Odpowiedzialność biznesowa • Obsługa po sprzedaży: wizyty u dystrybutorów i rolników, doradztwo fachowe i szkolenia

AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR

ROLPOL Ołdakowscy ul. Towarowa 1, 18-210 Szepietowo Tel. 864770300, e-mail: rolpol@rolpol.com.pl www.rolpol.com.pl


WYDANIE JUBILEUSZOWE

W NUMERZE:

DRODZY CZYTELNICY!

QQ AKTUALNOŚCI

Mamy jesień. Dożynki gminne, wojewódzkie oraz krajowe za nami. I choć w pamięci pozostały nam jeszcze roztańczone i barwne stroje zespołów ludowych, złote kłosy dożynkowych wieńców oraz okazałe bochny chleba, to czas wracać do codzienności. Podlascy gospodarze zabrali się więc za zbiór kukurydzy. Niestety jesienna pogoda nie rozpieszczała i dała się im nieco we znaki. Liczne mżawki, a także większe deszcze mocno utrudniały plantatorom życie. Na szczęście roślinę można było zbierać także po deszczu. Wystarczyło tylko zaczekać do momentu, gdy kukurydza przeschła na zewnątrz. Jej szklista budowa oraz mocno nabita kolba nie przepuściły wody do wnętrza. Tak więc bez większych obaw, także po mżawce, można było zbierać królową pasz. Innym jesiennym dylematem, zaprzątającym głowę podlaskim hodowcom, były rozważania – zmniejszać czy nie zmniejszać produkcję mleka? Jak się okazało nie był to aż tak trudny temat, bo w naszym województwie wnioski o przyznanie pomocy na ograniczenie produkcji mleka złożyło jedynie 867 osób. W całej Polsce osób zainteresowanych takim wsparciem było zaledwie 4,5 tys., więc jak na ponad 130 tys. gospodarstw utrzymujących krowy, to liczba jest niezbyt znacząca. Wyciągam z tego wniosek, że nasi rolnicy kochają swoje stada i po prostu liczą na lepszą cenę mleka w skupie. Trzymamy kciuki razem z Wami. Widzimy się już świątecznie w grudniu!

QQDożynki Prezydenckie w Spale

s.4

QQOdwiedzamy Jabłoń-Dąbrowę w gm. Nowe Piekuty

s.8

QQSaga rodu Wilczewskich cz.2

s.12

QQForum Spółdzielczości Mleczarskiej

s.16

QQWielkie otwarcie hali w Sokołach

s.18

QQJesienne targi w Szepietowie

s.22

QQ HODOWLA QQO wyższości inseminacji nad kryciem naturalnym

s.26

QQMało chętnych na zmniejszanie produkcji mleka

s.30

QQBuhaj z Charubin

s.32

QQLekcja z korekcji racic

s.34

QQ KONKURS QQWygraj 4.000 zł

s.36

QQ MASZYNY QQPrzyczepy i rozrzutniki z Francji

s.38

QQSokółka wystawia się w Bednarach

s.40

QQOdwiedzamy Truszki Patory w gm. Kolno

s.42

QQ WETERYNARIA QQNiestrawność kwaśna

QQ CIEKAWOSTKI

s.45 s.46

QQ UPRAWA QQSuche herbicydy

s.48

QQNowoczesne zarządzanie gospodarstwem

s.52

Szymon Martysz,

Redaktor Naczelny

QQ PORADY QQZasiłek pogrzebowy

s.57

QQ BUDUJEMY I MIESZKAMY

s.58

QQ ROLNICTWO NA KOŁACH

s.62

QQ DLA ZDROWIA I URODY

s.65

QQ ROZRYWKA

s.69

    

ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72, www.podlaskieagro.pl, e-mail: biuro@podlaskieagro.pl Redaktor naczelny: Szymon Martysz , szmartysz@skryba.media.pl Redakcja: Barbara Klem, Marzena Bęcłowicz DTP: Jan Kitszel Reklama: Sebastian Rutkowski 503-039-455, kierownik biura reklamy Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788, Magdalena Pietraszko 533-379-533, Andrzej Niczyporuk 501-303-181, Wydawca: Wydawnictwo Skryba  Druk: Bieldruk Białystok  Nakład: 15.000 egz.  Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.

Na okładce: Ewa i Jan Kulesza z rodziną, fot. Szymon Martysz

PODLASKIE AGRO

3


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI 10 i 11

1 0 L A T AGRO

września br . odbyły się najważniejsze uroczystości dożynkowe w kraju

Piękna tradycja

Ponad 40-osobowa reprezentacja podlaskich rolników oraz przedstawicieli instytucji i agrobiznesu wzięła udział w tegorocznych Dożynkach Prezydenckich w Spale (woj. łódzkie). Gospodarzami imprezy była para prezydencka. Wyjazd rozpoczął się od zbiórki uczestników w Kruszewie-Wypychy, przed siedzibą firmy Trans-Rol – jednego z organizatorów dwudniowej wycieczki do Spały. Tutaj zebranych przywitali i od razu zarazili dobrym humorem Grażyna i Andrzej Remisiewicz – właściciele firmy. Krótka przemowa, poczęstunek i wsiadamy do autokaru. Do Spały, przez cztery godziny jazdy, towarzyszyła nam piosenka zespołu Preludium (z Siemiatycz), a słowa: „To dzięki Wam, mam teraz to co mam, To dzięki Wam, wspanialszy jest mój świat” nucili chyba wszyscy (uśmiech). Wycieczka dotarła do Spały po południu i od razu skierowała się na stadion Centralnego Ośrodka Sportu. Tam już trwała rywalizacja na „Najładniejszy wieniec dożynkowy”, w którym udział brały grupy ze wszystkich województw. Podlaski wieniec dożynkowy to dzieło pań z zespołu Laskowianki z Zambrowa. W przygotowania włączył się także zaprzyjaźniony zespół Szansa (również z Zambrowa). Do pracy zaangażowano także mężów, a nawet całe rodziny. – Zostaliśmy poproszeni przez marszałka, aby reprezentować woj. podlaskie w Dożynkach Prezydenckich. Naszym zadaniem było przygotowanie tradycyjnego wieńca 4

dożynkowego. Chcieliśmy go upleść najlepiej jak tylko potrafimy i to się nam w pełni udało – powiedziała Jolanta Wielgat z Woli Zambrowskiej. W konstrukcji wykorzystano łodygi żyta, pszenżyta, pszenicy, owsa oraz lnu. Wieniec ma kształt korony, zwieńczonej krzyżem. W środku znajduje się chleb upieczony z tegorocznych zbóż oraz winogrona. Są to symbole ciała i krwi Chrystusa. Taka forma wieńca wymagała bardzo dużo pracy. Zbieranie

||

i szykowanie zboża zajęło ponad miesiąc, zaś wyplatanie to kolejne dwa tygodnie. Efekt jednak robił duże wrażenie na oglądających, podobnie jak stroje ludowe, w które ubrały się nasze reprezentantki. – Jestem pod ogromnym wrażeniem kunsztu artystycznego, misterności, precyzji ich wykonania. Cieszę się, że nie jestem w komisji, bo wybór był bardzo trudny – powiedziała C.D. NA STR. 6

Para prezydencka i zespół Laskowianki z Zambrowa.

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

Wozy paszowe KUHN

Jakość potwierdzona przez użytkowników FINANOSOWANIE FABRYCZNE OPRO

CEN T

O WA N

0%

IE

3 ta

La an ar gw cj in a kł

ze pr ad ni ę

Autoryzowany Dealer KUHN:

e-mail: biuro@primator.pl www.primator.pl

PRIMATOR Henryk Kraszewski ul. Zambrowska 1A, 18-220 Czyżew tel. 86 275 50 09 fax 86 276 06 00

SPRZEDAŻ - SERWIS ul. 1 Armii Wojska Polskiego 8C 15-103 Białystok tel. 85 66 47 112, fax 85 66 23 720

www.karchercenter-efekt.pl PODLASKIE AGRO

KÄRCHER CENTER EFEKT 5


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

||

QQ K amil Topczewski, hodowca z

Uczestnicy wycieczki przed namiotem województwa podlaskiego.

C.D. ZE STR. 4

na zakończenie konkursu Agata Duda. – Chciałabym wszystkim bardzo serdecznie podziękować za to, że kultywujecie tę piękną tradycję i przekazujecie ją kolejnym pokoleniom. Jurorzy przyznali pierwsze miejsce wieńcowi z woj. lubelskiego. Trzeba uczciwie przyznać, że nasi południowi sąsiedzi przyłożyli się do pracy. Nasze województwo natomiast zajęło wysokie, piąte miejsce. Po konkursie uczestnicy wycieczki udali się na kwatery. Tam już czekała smaczna kolacja. Najwytrwalsi mogli jeszcze pośpiewać i potańczyć przy wieczornym ognisku. Drugi dzień dożynek rozpoczął się od nabożeństwa w Kaplicy Polowej AK, na którym poświecono wszystkie wieńce. Po mszy św. para prezydencka spotkała się z grupami

6

1 0 L A T AGRO

przygotowującymi wojewódzkie wieńce dożynkowe. W tym roku, po raz pierwszy w historii, do Spały przyjechali Polacy z Litwy, Ukrainy i Czech. Następnie Prezydent z Pierwszą Damą na czele korowodu dożynkowego przeszli na stadion, gdzie odbywała się główna ceremonia dożynkowa. Uroczystościom przewodniczyli starostowie dożynkowi – Aneta Stańczyk (prowadzi 250 ha gospodarstwo w woj. zachodniopomorskim) oraz Jan Suda (prowadzi 80 ha gospodarstwo w woj. śląskim). – Dziękuję Wam za ten chleb upieczony z mąki z tegorocznych plonów, owoc ciężkiej pracy rolnika. Obiecuję, że będę go dzielił mądrze i sprawiedliwie – tak, by go w Polsce nie zabrakło i wszystkim starczyło – powiedział Andrzej Duda, przyjmując od starościny dar. – Dzięki pracy polskich rolników jesteśmy z polskiej żywności tak ogromnie dumni. Słuchamy, kiedy jest ona chwalona praktycznie wszędzie tam, gdzie jest dostępna na świecie. Wielu ludzi w swoich krajach specjalnie szuka polskich sklepów po to, żeby kupić polskie produkty spożywcze wytworzone z tego, co wyhoduje na swoich polach polski rolnik. Ogromnie za to dziękuję. Prezydent na koniec swojego wystąpienia zobowiązał się raz jeszcze do tego, że otrzymany od rolników symboliczny bochen chleba będzie dzielony w Polsce sprawiedliwie i że nikomu go nie zabraknie. Na koniec życzył, aby następny sezon był jak najbardziej udany i żeby na spotkaniu w 2017 r. każdy rolnik był

Poświętnego

Gospodaruję na 90 ha i zajmuję się produkcją mleka. Na Dożynkach Prezydenckich jestem po raz pierwszy. Uważam, że to bardzo udany wyjazd. Wszystko mi się tutaj podoba – świetni ludzie, smaczne jedzenie, piękne kobiety, wymiana doświadczeń z innymi hodowcami – czego chcieć więcej od wycieczki integracyjnej (śmiech). Z pewnością przyjadę do Spały również za rok.

usatysfakcjonowany ze swojej pracy. Andrzej Duda otrzymał gromkie brawa. Następnie przemawiał Krzysztof Jurgiel, minister rolnictwa, który mówił o kierunkach rozwoju rolnictwa i o podstawowych zasadach polityki rolnej rządu. Szef resortu podziękował także rolnikom za tegoroczne zbiory i za to, że w Polsce nie brakuje powszedniego chleba. Oficjalna część uroczystości zakończona została występem Zespołu Pieśni i Tańca Łany, który zaprezentował wiązankę polskich tańców narodowych. W tym czasie para prezydencka rozpoczęła zwiedzanie Miasteczka Regionów, gdzie na pięknych stoiskach, swoje regionalne specjały zaprezentowało każde województwo. Ostatnim punktem programu dożynek w Spale była uczta zorganizowana przez Stowarzyszenie AgroBiznesKlub w ramach akcji Smaczna Polska. Po sytej kolacji, w radosnych nastrojach, wyruszyliśmy w drogę powrotną do domu śpiewając słowa znanej Wam już piosenki: „To dzięki Wam, mam teraz to co mam”. Tekst i Fot. Szymon Martysz

PODLASKIE AGRO



PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

1 0 L A T AGRO

Odwiedzamy Jabłoń-Dąbrowę w gminie Nowe Piekuty

Wszystko idzie w dobrym kierunku

Ewa i Jan Kulesza to znani w naszym regionie hodowcy bydła. Ich historia nie trwa jednak 10 czy 15 lat, ale zaczyna się dużo wcześniej. Otóż majątek, który posiadali rodzice pana Jana, nie był zwykłym gospodarstwem hodowlanym. Seniorzy rodu mieli stado, które uczestniczyło w programie oceny wartości hodowlanej już od początku lat 70-tych! Jan Kulesza wychował się w domu, w którym pojęcia takie jak zwierzęta zarodowe czy wartość hodowlana, były na porządku dziennym. Gdy w wieku 18 lat przejął gospodarstwo po rodzicach rzeczą oczywistą było, że młody rolnik będzie kontynuował drogę hodowlaną wytyczoną przez ojca. – Na początku cały majątek liczył 14 krów i 21 ha ziemi. Starałem się jednak jeszcze bardziej rozwinąć swoją gospodarkę. Zwiększyłem areał do 27 ha. Następnie powiększyłem stado do 25 sztuk. Wszystko rozwijało się z roku na rok – wspomina Jan Kulesza. Pan Jan w drugiej połowie lat 90-tych poznał swoją przyszłą małżonkę Ewę – mieszkankę wsi Dąbrowa-Cherubiny (gm Czyżew). – Poznaliśmy się tradycyjnie – na zabawie – mówi Ewa Kulesza. – Janek miał 25 lat, ja miałam 23. Byłam jeszcze na studiach, na Ochronie 8

||

Mateusz jeszcze niedawno pomagał rodzicom w gospodarstwie

Środowiska. Po roku narzei osiągał sukcesy wśród młodych hodowców. Obecnie jednak czeństwa wzięliśmy ślub. uczy się w klasie o profilu matematyczno-fizycznym oraz trenuje Nie było na co czekać, skoro piłkę ręczną z juniorami zespołu Azoty Puławy, a swoją przyszłość byliśmy sobie przeznaczeni wiąże ze sportem. (śmiech). To było w 1999 r. Później pojawiły się dzieci. Urodziłam pięciu Ostatnio stosowałem nasiona z firmy Euralis synów, więc będzie komu przejąć w przyszłości i Limagrain. Trzeba przyznać, że w przeznagospodarkę – dodaje dumna mama. czeniu na kiszonkę plony kukurydzy z tych Obecnie Ewa i Jan Kulesza gospodarują firm były dobre – stwierdza pan Jan. na 65 hektarach. Ich areał to 35 ha ziemi własPaństwo Kulesza posiadają też porządny nej i 30 ha dzierżaw. Uprawa w głównej mierze park maszynowy. Gospodarstwo wyposażone jest we wszystkie potrzebne maszyny dostosowana jest do hodowli. – Mamy 25 ha kukurydzy, 10 ha lucerny i są to sprzęty z wyższej półki. oraz 15 ha traw i roślin motylkowatych. Resz– Wśród ciągników upodobałem sobie ta to zboża i rzepak do zmianowania. Jeżeli „jelonka” – mówi żartobliwie mieszkaniec chodzi o kukurydzę, to stosuję kilka odmian. gm. Nowe Piekuty. – John Deere od sześciu Sieję producentów krajowych i zagranicznych. lat gości na naszych polach. Jestem bardzo Po sezonie porównuję plonowanie, żeby wiedzieć w co zainwestować w roku następnym. C.D. NA STR. 10 PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

9


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 8

zadowolony z tych maszyn, a także z obsługi jaką zapewnia firma Contractus – podlaski diler amerykańskiej marki. Próbowałem też innych ciągników, jednak „jelonki” najbardziej przypadły mi do gustu. Bardzo cenię ich niezawodność – dodaje. Hodowca dysponuje ciągnikami o mocy 150 KM oraz 100 KM (z Turem – ładowaczem czołowym). Jest jeszcze mniejszy Massey Ferguson. Do pracy przy zielonkach gospodarze stosują maszyny firmy Pottinger. – Cały czas się rozwijamy i udoskonalamy nasz park maszynowy. W 2010 r. kupiliśmy solidną przyczepę do sianokiszonki, która wydawała się na wyrost, a teraz okazuje się, że mogłaby być większa (śmiech). Sprzęty, które kupujemy, wybieramy z wyższej półki. Maszyny te gwarantują niską awaryjność oraz długą trwałość – uważa gospodarz. Ewa i Jan Kulesza posiadają liczne i piękne stado. Samych krów dojnych jest 85, zaś wszystkich zwierząt ponad 160 sztuk. Jest to bydło wyłącznie rasy holsztyno-fryzyjskiej. Średnia wydajność krów to 9500 litrów mleka, które odbiera Mlekovita. – Tato zaczął hodować HF-y i ja również upodobałem sobie te zwierzęta. Jest to bydło łagodne, o lśniącej sierści i pięknej budowie ciała. Jestem bardzo zadowolony z wydajności i jakości mleka, które dostarcza ta rasa – mówi hodowca. Gospodarze planują w przyszłości powiększyć stado o 15 krów dojnych. Chcą także zbudować magazyn paszowy

||

oraz wymienić halę udojową – obecnie mają halę typu rybia ość 2x5, która jest z 2003 r. – Przydałaby się hala udojowa przynajmniej 2x7 lub większa. Posiadamy urządzenia marki DeLaval i oceniamy je bardzo wysoko. Szczególnie zadowoleni jesteśmy z dobrego i sprawnie działającego w naszym regionie serwisu – wyjaśnia pani Ewa. W planach jest także przebudowa cielętnika i montaż stacji do odpajania cieląt. Rozwiązania te pozwolą szybko i precyzyjne żywić cielęta, a to zapewni bezproblemowy odchów. Gospodarze chcieliby skorzystać z dostępnego dla rolników dofinansowania. Na pewno przy tych inwestycjach pomogłaby hodowcom także lepsza sytuacja na rynku mleka. – Gdy wzrośnie cena mleka, to wtedy w domowym budżecie pojawią się oszczędności. Wiadomo, jak w kieszeni będzie zostawać, to wówczas można spokojnie inwestować.

1 0 L A T AGRO

W tym roku wstrzymamy się z modernizacją, a w następnym zobaczymy – mówi pan Jan. – Liczymy też na dopłaty PROW. Do tej pory wsparcie pomogło znacząco rozwinąć nasze gospodarstwo. W ramach programu sfinansowaliśmy nasze maszyny – ciągniki, kosiarki, przyczepy. Gospodarze pierwsze wsparcie otrzymali w 2005 r., było to w ramach SPO. Później, w 2010 r. udało się im skorzystać z „pierwszego” PROW-u. Teraz hodowcy liczą na obecny PROW. Na koniec trzeba także dodać, że Jabłoń-Dąbrowa słynie nie tylko z dużej wydajności jaką osiągnęło stado pani Ewy i pana Jana. Dobra genetyka i znane rodowody ich bydła przekładają się także na liczne nagrody w konkursach hodowlanych. – W swojej historii udało nam się zdobyć trochę „czempionatów” zarówno w konkursach lokalnych, jak i krajowych. To taka nagroda za trud hodowlany. Najcenniejszym naszym trofeum jest Wiceczempion w Krajowej Wystawie Zwierząt Hodowlanych, zdobyty w 2013 r. przez krowę – Alimę 1. Kiedyś sam przygotowywałem zwierzęta do konkursu. Dzisiaj głównie zajmują się tym synowie, ja zaś tylko im pomagam. Wszystko więc idzie w dobrym kierunku – stwierdza z radością na koniec gospodarz.

||

Tekst i Fot. Szymon Martysz

Państwo Kulesza chyba nie muszą

martwić się tym, że nie będzie komu przekazać swojego gospodarstwa (uśmiech). Na zdjęciu dzieci: Mateusz, Karol i Krzysztof, Łukasz oraz Paweł.

Gospodarze planują zwiększyć pogłowie krów dojnych o 15 sztuk oraz przebudować cielętnik.

10

PODLASKIE AGRO



PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

Odwiedzamy

supergospodarstwo w Białousach

saga rodu

Wilczewskich

Miłość do ziemi

cz.

2

Kontynuujemy niesamowitą historię, która dzieje się u nas na Podlasiu. Jest to opowieść o Jerzym Wilczewskim i jego rodzinie, a także o tym, że pracowitość, pomysłowość, pasja oraz pogoda ducha to recepta na sukces przez duże S. Dla tych co nie czytali w poprzednim numerze opowieści o panu Jerzym oraz dla tych, co już zapomnieli, robię krótką powtórkę z rozrywki. – No dobra, wiem, że tej historii nie da się zapomnieć, tak więc piszę te wprowadzenie tylko dla tych, co nie znają pierwszej części artykułu. Ci co znają cz.1 mogą iść nastawić wodę na herbatę i za chwilę niech do nas dołączą. Jerzy Wilczewski to skromny i bardzo pogodny mieszkaniec Białous. Urodził się w jednej z biedniejszych rodzin we wsi. Swoją przygodę z rolnictwem rozpoczął w latach 60-tych, gdzie mając do dyspozycji 7,5 ha zajął się hodowlą tuczników. Następnie były szklarnie z różami, a później aronia, czarna porzeczka, czarny bez, rokitnik. I pewnie dużo, dużo więcej. Wszystko, za co zabierał się pan Jerzy, 12

1 0 L A T AGRO

dosłownie zamieniało się w złoto. Początek lat 90-tych to inwestycje skierowane w zakup lub dzierżawę upadających PGR-ów. W pewnym momencie rodzina Wilczewskich posiadała areał liczący 2000 hektarów! Aby jeszcze podnieść temperaturę opowieści powiem, że w Białousach powstało pierwsze prywatne lotnisko od czasów II Rzeczpospolitej założone od zera. Historię skończyłem w momencie, gdy pan Jerzy był w posiadaniu kilkuset sztuk jeleni, które na terenie gmin Szudziałowo i Gołdap miały do dyspozycji ponad 800 ha przestrzeni. No i wreszcie przechodzimy do tematu, z którego obecnie najbardziej znani są gospodarze z Białous – borówki amerykańskiej. – O borówce słyszałem już wiele lat temu. Była to jednak roślina mało znana, owiana

||

Dzięki specjalnym wiatrakom, podczas przymrozków, można podnieść temperaturę powietrza nawet o 7°C.

tajemnicą, wręcz mityczna. Musiałem więc ją poznać (śmiech). Zacząłem jeździć po seminariach i konferencjach, gdzie zdobywałem pierwszą wiedzę. W międzyczasie podglądałem i słuchałem też porad innych plantatorów – wspomina pan Jerzy. W tym czasie ceny czarnej porzeczki (ponad 500 ha), czarnego bzu (80 ha) i róż (ponad 11 ha) miały się dobrze, ale plantator zaczął przewidywać ich powolny „zmierzch”. Jerzy Wilczewski decyduje zmierzyć się z borówką. Jak się domyślacie, była to próba sił wygrana przez mieszkańca Białous. C.D. NA STR. 14

PODLASKIE AGRO


IN N OW AC YJ N O ŚĆ W CH OW IE I H O DO W LI ZW IE RZ ĄT Pastuchy elektryczne Sieciowe 1,6J 1,8J 2,9J Sieciowo-Bateryjne 2,0J 3,2J Bateryjne 0,4J 0,6J

S

Y ! HIT AŻY! D ZE R P

Pasta dekornizacyjna

Środek zapobiegający wyrastaniu rogów u cieląt

i E is ka n r 59 w H al o st o g ze as n ar zy n ie o d w ie d ze n ia aw E X P O w N ad ar W Z ap ra sz am y d o ch zy ic ln o Ta rg ac h R li st o p ad a n a C en tr al n yc h w d n ia ch 25 -2 7

Zarejestruj się na

sklep.bentleypolska.pl

Do jar ki

Mob ilne ora z stac jon arn e dla byd ła, kóz i owi ec

Butelki, poidła, smoczkii dl a by dł a, kó z i ow iec

i zrób zakupy z

10% rabatem

Mo nit or ing be zp rze wo do wy

Do obs erw acji zwi erz ąt w obo rze ora z kon trol i obi ekt ów gos pod arcz ych

Klocki korekcyjne Wal ke as e

Separator mleka

do separacji mleka z chorej ćwiartki wymienia

10 szt.

Bentley Polska sp. z o.o.

ul. Czereśniowa 98 02-456 Warszawa tel. 22 863 90 42 Fax 863 90 13 e-mail: bentleyfarm@bentley.pol.pl www.bentleypolska.pl


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

1 0 L A T AGRO

C.D. ZE STR. 12

– Pomimo wielu trudności w końcu odważyłem się i posadziłem 300 krzaków. Był to rok 1992. Szybko okazało się, że borówka to wdzięczna roślina i można z nią „rozmawiać” – mówi z pasją Jerzy Wilczewski. – Z 300 zrobiło się 3000 krzewów. Następnie pojechałem do Stanów Zjednoczonych, gdzie w elitarnej szkółce borówki amerykańskiej Fall Creek (w stanie Oregon) kupiłem 100 tys. krzaków. Dla Amerykanów był to prawdziwy szok – wspomina z uśmiechem właściciel plantacji. Borówki było coraz więcej i więcej. Roślina zaczęła odgrywać znaczącą rolę w gospodarstwie. Po dziesięciu latach (ok. 2002 r.) „błękitny skarb” zajmował już 180 ha. Wszystko nabrało ogromnego tempa. Gospodarz jednak dalej zwiększał areał upraw. Zrobiło się 400 ha borówki. Zbudowano nowoczesną chłodnię ULO (z bardzo niską zawartością tlenu), następnie pojawiły się maszyny wiatrowe (popularne wiatraki) podnoszące temperaturę powietrza, a na końcu działa przeciwgradowe. Na dzień dzisiejszy plantacja borówki amerykańskiej zajmuje prawie 500 ha. – Nie wypada się chwalić, trzeba jednak mówić prawdę. Obecnie jesteśmy najbardziej uzbrojoną pod względem ochrony przed warunkami atmosferycznymi plantacją na świecie. Nasycenie techniką jest ogromne – 29 wiatraków przeciwmrozowych, o łącznej mocy 6000 KM, 10 armatek przeciwgradowych, 2 super profesjonalne radary o zasięgu ponad 35 km. Musimy się bronić przed niespodziankami pogodowymi, bo straty w naszym gospodarstwie mogą iść w setki milionów – wyjaśnia pan Jerzy. Do tego 126 traktorów, 12 ładowarek, 7 dużych samochodów ciężarowych, 48 samochodów osobowych i dostawczych, 12 platform samojezdnych, recykler o mocy 560 KM, 2 forwardery, 52 opryskiwacze. W gospodarstwie znajduje się także ok. 2000 km linii kroplujących, ok.50 km podziemnej linii dostarczającej wodę, 8 pompowni do fertygacji, 6 stacji Trafo o mocy 2,5 KW, a także hotele dla 1800 pracowników – uf f jest tego

||

Daszki foliowe zbudowano na 150 ha – w większości nad uprawami późnymi.

sporo, a pewnie jeszcze wszystkiego nie wymieniłem! Mieszkańcy Białous przywiązują też wielką wagę do tradycji, obyczajów i wiary. Od 14 lat obraz Matki Bożej Częstochowskiej na Jasnej Górze w dn. 03.05, 5.08 i 26.08 ubierany jest różami pochodzącymi od Wilczewskich. – Jeszcze nigdy nie byłem na żadnym urlopie, bo nie czuję takiej potrzeby, chociaż po świecie podróżowałem od zawsze, głównie w celu zdobycia wiedzy. Byłem też na „końcu świata”, na wyspie Sachalin, gdzie ugościli mnie najwyżsi przedstawiciele władz. I wiecie o czym rozmawialiśmy przez osiem wieczorów? – O Bogu! Nie o uprawach, zwierzętach czy maszynach, ale o Jezusie i Maryi. Na końcu poprosili mnie, abym pomógł im się ochrzcić! Łzy do oczu cisnęły mi się same! – wspomina z nostalgią pan Jerzy. A teraz kilka porad dotyczących borówki, które uzyskaliśmy w Białousach. Roślinę, wg czasu zbioru, możemy podzielić na wczesną (odmiany Duke, Spartan), średnio wczesną (Bluecrop, Bluegold, Draper, Toro), średnio późną (Chandler, Lateblue)

i późną (Liberty, Aurora). Borówka potrzebuje naprawdę dużo pielęgnacji i dużo wody. Fertygacja stosowana jest w upalne dni codziennie. Woda z pożywką dostarczana jest przez kroplowniki. Roślina bardzo dobrze rośnie w substracie złożonym z torfu, kory oraz zrębki leśnej. – Borówka nie może być zbierana w deszczu. To ma być owoc suchy. W przypadku odmian wrześniowych (Aurora, Liberty) występował problem z rosą czy mżawkami. Musieliśmy czekać do godz. 10-11, aby wszystko wyschło. Było to kłopotliwe dla pracowników, którzy woleli zaczynać pracę z rana. Jesienna aura im to uniemożliwiała. Dzięki zastosowaniu foliowych daszków możemy zaczynać pracę nawet od godz. 7. Robimy wszystko, aby nasi pracownicy czuli się komfortowo i myślę, że się nam to udaje – mówi z dumą pan Jerzy. – W wolnym czasie organizujemy podróże do miejsc sakralnych i historycznych. Dobre relacje z pracownikami są dla nas bardzo ważne. Historię Jerzego Wilczewskiego można opowiadać jeszcze bardzo długo – bo historia nie dość, że ciekawa i prawdziwa, to jeszcze z naszego regionu. Niestety pojemność makiety w Podlaskim Agro jest ograniczona – wszystko co ma swój początek, ma także i swój koniec. Zostało nam jeszcze tylko podziękować gospodarzowi za swoją opowieść – Panie Jerzy, wysłuchanie historii rodu Wilczewskich to była dla nas prawdziwa przyjemność! Dziękujemy! Tekst: Szymon Martysz

Fot. Jakub Popławski i Gospodarstwo

14

Ogrodnicze Wilczewscy

PODLASKIE AGRO



PODLASKIE

AKTUALNOŚCI W dniach 14-16

września odbyło się

1 0 L A T AGRO

XIV Forum Spółdzielczości Mleczarskiej

Dokąd zmierza mleczarstwo? Rok po zniesieniu kwot mlecznych, w celu przeciwdziałania kryzysowi, Komisja Europejska (KE) wprowadziła kilka działań. Przede wszystkim przeznaczyła na zwalczanie kryzysu 420 mln euro, z czego Polsce przypadło 28,9 mln Euro. W wyniku przyjętego przez Polskę podejścia, każdy uprawniony rolnik dostał dopłatę w wysokosci 1,5 grosza do 1 kg mleka. Dodatkowo KE zezwoliła państwom członkowskim na wsparcie producentów mleka sumą 15.000 euro na rok, w ramach pomocy publicznej, pod warunkiem ograniczenia produkcji mleka lub utrzymania jej na poziomie ubiegłorocznym. Na Forum obecny był Laurent Damiens, dyrektor komunikacji CNIEL w Paryżu, przewodniczący Europejskiego Forum Mleczarskiego, który podzielił się swoim doświadczeniem w rozwijaniu paneuropejskiej strategii komunikacji w odniesieniu do produktów mleczarskich. Z kolei przykłady strategicznych narzędzi z zakresu jakości i promocji omówił Christian Jochum, dyrektor marketingu Austriackiej Izby Rolniczej, wiceprezes Austriackiego Towarzystwa Promocji Jakości, a zagadnienia związane z eksportem produktów mleczarskich do Chin wyjaśniła Bożena Malmgren z Tetra Pak. Dzięki obecności przedstawicieli krajów z całego świata, Forum było niepowtarzalną okazją do zdobycia cennego doświadczenia. – Na rynku mleka występuje nierównowaga podażowo-popytowa, która jest wynikiem zwiększonej produkcji mleka i podaży produktów mleczarskich na rynku krajowym i unijnym, zwłaszcza w konsekwencji zniesienia systemu kwot mlecznych, połączonej z osłabionym popytem na produkty mleczarskie na rynkach krajów rozwijających się oraz embargiem rosyjskim na produkty rolno-spożywcze z UE.

Fot. First Communications

220 uczestników, 15 przedstawicieli organizacji branżowych, 26 prelegentów, 36 panelistów, 17 partnerów komercyjnych, 13 partnerów honorowych, 75 prezesów mleczarni. Tak w liczbach wyglądało XIV Forum Spółdzielczości Mleczarskiej.

||

Forum Spółdzielczości Mleczarskiej to wyjątkowe miejsce do nawiązania owocnych relacji biznesowych,

które mogą realnie przełożyć się na rozwój i efektywnie wpłynąć na dwustronne relacje handlowe.

Od początku 2016 r. popyt na produkty mleczarskie na rynkach zagranicznych ulega poprawie, jednak w tempie niepozwalającym na szybkie zagospodarowanie powstałych w skutek zwiększonej dynamiki skupu i produkcji nadwyżek produktów mleczarskich – mówił Krzysztof Jurgiel, Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Natomiast Satriyo Pringgodhany, I sekretarz ds. ekonomicznych Ambasady Republiki Indonezji podał receptę na lepsze jutro w branży mleczarskiej. Jest to Wspólnota Gospodarcza ASEAN. Stowarzyszenie Narodów Azji Południowo-Wschodniej to szybko rozwijający się blok handlowy w Azji, o coraz większym znaczeniu gospodarczym.

W trakcie Forum odbyła się też uroczysta gala wręczenia nagród X Rankingu Spółdzielni Mleczarskich. Ranking ten to jedyne w swoim rodzaju przedsięwzięcie, które bada i poddaje analizie zgłoszone mleczarnie. Ich oceną zajęło się grono niezależnych ekspertów i znawców sektora mleczarskiego. Firmy, które wzięły udział w rankingu były poddawane ocenie w pięciu kategoriach: finansowej, klientów, procesów, potencjału i dostawców. Jubileuszowy Ranking Spółdzielni Mleczarskich wygrała Spółdzielnia Mleczarska Mlekovita, II miejsce zajęła Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy, III – Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Sierpcu. MB

QQ Podczas XIV Forum Spółdzielczości Mleczarskiej ogłoszono wyniki X R ankingu Spółdzielni

Mleczarskich. Niekwestionowanym

liderem branży została

Mlekovita.

Mlekovita konsekwentnie pracuje nad utrzymaniem pozycji lidera branży i wzmocnieniem znaczenia na rynku. Dobrze obrany kierunek rozwoju potwierdza ranking przeprowadzony przez Polską Izbę Mleka, w którym Mlekovita zajęła pierwsze miejsce. W tegorocznej edycji zestawienia uwzględniono jedenaście wskaźników pogrupowanych w trzy obszary oceny rankingowej: wskaźniki efektywności, wskaźniki zdolności do przetrwania oraz wskaźniki potencjału i rozwoju. 16

Rankingowi głównemu towarzyszyły także dodatkowe kategorie. Wśród nich znalazł się zaszczytny tytuł „Lider Ekspansji”, którym także uhonorowano Mlekovitę. Obie nagrody to doskonały dowód na to, że firma jest niekwestionowanym liderem branży mleczarskiej, a skuteczne prowadzenie biznesu i rozwój przedsiębiorstwa możliwe są nawet w okresach kryzysu. PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

17


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

1 0 L A T AGRO

Otwarciu

nowej hali – siedziby firmy Roltoma w Sokołach towarzyszyły pokazy ciągników Ursus i maszyn rolnych Akpil

Nic z wesela

jak gości nie ma Jak sprawdzają się na polu polskie ciągniki – legendarne już niemal Ursusy? Czy warto wybrać maszyny uprawowe marki Akpil? No i jak się będzie teraz kupowało to wszystko w nowo wybudowanej hali firmy Roltoma w Sokołach? O tym mogli się przekonać rolnicy, którzy niedzielę 18 września spędzili na pokazach Demo Tour, zorganizowanych wspólnie przez firmy Ursus – Dystrybucja Wschód i Roltoma. – Pokazy maszyn podczas pracy są najlepszą formą dotarcia do klienta – przekonuje Tomasz Stypułkowski, właściciel Roltomy. – Rolnik nie musi słuchać zapewnień sprzedawcy, a sam może je sprawdzić. Poza tym chcemy promować polskie ciągniki i maszyny, żeby rolnicy

||

– Chcę podziękować naszym klientom – rolnikom, za zaufanie, którym nas obdarzają. Wszystko dzięki nim,

bo nic z pokazów i nic z inwestycji, gdyby nie kupujący – mówił Tomasz Stypułkowski, właściciel Roltomy.

zrozumieli, że nie są gorsze od zagranicznych, a przy tym kosztują mniej. To drugi tegoroczny Demo Tour Ursusa w naszym regionie. Pierwszy, tzw. zielonkowy, prezentował maszyny do zbioru zielonki, obecny – jak na porę roku przystało – uprawowe. Ponieważ Ursus nie produkuje uprawówki, do współudziału w wydarzeniu zaprosił – również polską – firmę Akpil.

– To nasza zaprzyjaźniona marka – mówi Marek Wasil, zastępca dyrektora ds. rynku krajowego Ursusa SA. – Sercem zestawów pokazowych są nasze ciągniki, które od czterech lat próbują odbudować markę Ursus. Od 2012 r. produkujemy proste, mechaniczne ciągniki, które cieszą się dużą popularnością. Wiemy, że robimy to z dobrym skutkiem, gdyż świadczą o tym rosnące wyniki sprzedaży

C.D. NA STR. 20

||

Piękna – jak na wrzesień – słoneczna pogoda i ciekawy temat pokazów: polskie ciągniki i polskie maszyny rolne. Wszystko to sprawiło, że na polu w Sokołach zebrał się blisko tysięczny tłum rolników.

18

PODLASKIE AGRO


MASTER

Sztuka doskonałej orki

Autoryzowany Dealer KUHN:

Agrotechnik ul. Zjazd 34, 18-520 Stawiski tel./fax 86 474 26 30 info@agrotechnik.com.pl www.agrotechnik.com.pl


PODLASKIE

AKTUALNOŚCI

||

Ciągnik Ursus 11054 pług Akpil Mix Due: cztery korpusy w rozstawie 85 cm, prześwit pod ramą – 78 cm, szerokość robocza – 30-40 cm, zapotrzebowanie mocy – 90 KM.

C.D. ZE STR. 18

– nawet o 50% więcej w stosunku do roku poprzedniego. Na polu w Sokołach przed publicznością „pokazały” się modele C-380 o mocy 82 KM z agregatem uprawowym i 11054 o mocy 110 KM z pługiem czteroskibowym. – Oba modele są wyposażone w czterocylindrowe silniki Perkinsa, które całe szczęście oparły się jeszcze podwyższonym normom emisji spalin Euro 3B czy Euro IV. Jako praktycznie jedyni w Polsce uzyskaliśmy homologacje, które pozwalają nam sprzedawać ciągniki z normą Euro IIIA – wyjaśnia dalej Marek Wasil. – Bez technologii zmniejszającej emisję spalin, jak filtry cząstek stałych czy AdBlue. W tej chwili przynosi nam to profity w postaci zwiększonej sprzedaży na polskim rynku. Opisane wyżej ciągniki zajmują w tym roku drugie i trzecie miejsce w popularności modeli Ursusa. Natomiast hitem jest model C-380 o mocy 75 KM. Pokaz maszyn połączony był z ważnym wydarzeniem w firmie Roltoma – otwarciem nowej hali. Przypomnijmy, iż firma funkcjonuje na rynku niemal dziesięć lat. Zaczynała od sprzedaży używanych maszyn rolnych impor towanych z Norwegii. Obecnie oferuje sprzęt nowy i używany, w tym – jako Po pustej jedyna firma w Poljeszcze hali sce – dysponuje najoprowadza nas Damian większym wyborem – pracownik Roltomy. pras i prasoowijaNa zdjęciu, nowiutki rek, ponad 70 różboks kasowy, który już nych typów maszyn. czeka na kupujących.

||

20

1 0 L A T AGRO

||

Ciągnik Ursus C382 brona talerzowa Akpil Gepard 25R, szerokość robocza – 2,5 m, talerze uzębione o średnicy 560 mm.

Prowadzi serwis. Nową inwestycję wymusiła powiększająca się oferta. – Zwyczajnie było już nam za ciasno – mówi Tomasz Stypułkowski. – Budowa rozpoczęła się w zeszłym roku, a 10 września br. hala była już gotowa. Gratulacje właścicielom Roltomy złożył Józef Zajkowski, wójt gminy Sokoły. Zdradził przy okazji, że samorząd ma w planach budowę domu aukcyjnego na miejscowym targowisku, który służyłby m. in. do organizacji takich pokazów, ale pod dachem, a więc nawet zimą. Do gratulacji dołączył Andrzej Remisiewicz, właściciel firmy Trans-Rol z Kruszewa Wypych, urozmaicając atmosferę i podchwytując słowa wójta: – Oczywiście, dobrze, że powstała nowa hala firmy Roltoma – powtarzał. – Ale nowej firmie potrzebne są dochody, a żeby je wzmocnić to proponowałbym zwolnić firmę na pięć lat z podatków. Mniejsze podatki, to dla rolników tańsze maszyny. Zanim ktokolwiek się zorientował, wszyscy już bili brawo za wprowadzenie pomysłu w życie. Humor dnia psuł y trochę

rozmowy o ASF-ie, o spadających cenach produktów rolnych. Mieszała się i radość i troska. Na stoiska zapraszały firmy: m. in. Trans-Rol – na rozmowy o nawozach, rozpoczynającym się sezonie wysłodkowym i sposobach rozwiązywania codziennych problemów rolników. Ofertę części zamiennych do polskich maszyn uprawowych prezentowała firma Waryński. Doradzali pracownicy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, KRUS-u. Należy podkreślić, że obecność tych instytucji na tego typu spotkaniach jest coraz częstsza i świadczy o ich otwartości i dostosowywaniu się do rosnącego zapotrzebowania na specjalistyczne doradztwo. W tym wyjątkowym dniu można było także załapać się na wyjątkowe okazje. Ursus oferował specjalne – czytaj: niskie ceny na zakupy ciągników swojej marki i maszyn. Spośród ankiet składanych na stoisku Ursusa zostali wylosowani szczęśliwcy, których obdarowano nagrodami – gadżetami firmowymi. Swojskie produkty oferowały gospodynie z Kreatywnego Bruszewa. Obok piekły się kiełbaski na grillach, a że dziećmi zajmowały się animatorki z Fundacji „Czysty świat”, rodzice mogli spokojnie zainteresować się pokazami. Tekst i Fot.

Barbara Klem, Szymon Martysz

||

Nowa hala robi imponujące wrażenie: 2 tys. m² pod dachem – 500 m2 zajmie sklep, na pozostałej powierzchni będą przechowywane maszyny i tam ulokuje się serwis. Wykonawcą hali była firma BialBud z Choroszczy.

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

63-800 GOSTYŃ, UL. OGRODOWA 6 TEL. 65 572 50 90, 65 572 94 81 WWW.ZUPTOR.PL

MIESZALNIK PIONOWY 3000 KG Z AUTOMATYCZNYM ROZDZIELACZEM – ARS

UKŁAD PODWÓJNY DUŻA WYDAJNOŚĆ

NAJLEPSZA OFERTA U NASZYCH DYSTRYBUTORÓW LISTA DYSTRYBUTORÓW NA WWW.ZUPTOR.PL

PODLASKIE AGRO

SILOSY Z WŁÓKNA SZKLANEGO WYSOKA IZOLACJA TERMICZNA

21




PODLASKIE

AKTUALNOŚCI Targi

ogrodnicze i leśne kończą sezon targowy szepietowskiego

1 0 L A T AGRO

ODR-u

Porządki w sadzie, lesie i ogrodzie Miłośnicy zieleni, ogrodnicy, sadownicy, leśnicy – to główni zwiedzający, którzy 8 i 9 października licznie przybyli na tereny w ystawowe Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie, na ostatnie w tym sezonie targi – „Jesień w sadzie i ogrodzie” oraz „Las i my”. Sezon ogrodniczy dobiega końca, październik to czas na wykonanie wielu prac koniecznych do przygotowania ogrodu i roślin do zimowego spoczynku. Odwiedzający targi mogli dobrać odpowiednie gatunki, obejrzeć i kupić materiał szkółkarski oraz dowiedzieć się jak zadbać o rośliny przed zimą. Kupujący byli konkretni, szukali nasadzeń do uzupełnienia swoich kolekcji oraz tzw. perełek ogrodniczych. Interesowali się też nowymi odmianami. Wielu zwiedzających opuszczało imprezę z drzewkami i krzewami gotowymi do uświetnienia przydomowej strefy zieleni. Jak co roku podczas Targów Ogrodniczych wybrano hit i najatrakcyjniejsze stoiska. Za hit komisja uznała drzewka owocujące w pojemnikach z gospodarstwa sadowniczo-szkółkarskiego Jakuba Gursztyna z miejscowości Prętki

||

XXIII Targi ogrodnicze „Jesień w sadzie i ogrodzie” i IV Targi leśne „Las i My” otwarte.

pod Braniewem (woj. warmińsko-mazurskie). Najatrakcyjniejsze stoisko przygotowali zaś Halina i Robert Morzy z Siemiatycz. Najbogatszą ofertę targową zaoferowali Bożena i Andrzej Karczewscy z Kurowa (woj. lubelskie). Z kolei podczas targów leśnych można było poznać aktualne trendy i nowości związane z rynkiem drzewnym oraz gospodarką leśną. Wystawcy zaprezentowali szereg maszyn do pozyskiwania i przeróbki drzewa. Nie zabrakło ciekawych pokazów,

||

Na zwiedzających czekała moc atrakcji, m.in.: ciekawe pokazy, konkursy, występy zespołów artystycznych

||

Stałym punktem szepietowskich targów jest wystawa królików rasowych i drobiu ozdobnego.

artystycznego rzeźbienia pilarką spalinową, sokolnictwa, sygnalistów myśliwskich, kaletnictwa czy survivalu. Wybrano także hit targów leśnych. Najlepszy okazał się Sadmasz z Wielopola. Dodatkową atrakcją dla zwiedzających była wystawa królików rasowych i drobiu ozdobnego oraz towarzyszące jej warsztaty z zakresu hodowli i oceny fenotypu królików. Targi ogrodnicze i leśne zamknęły tegoroczny kalendarz imprez Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie. Na kolejne – Wiosenne targi ogrodnicze – zapraszamy już 22 i 23 kwietnia 2017 r. Tekst: Agnieszka Zawistowska,

Fot: W. Cieszkowska, R. Korczak, PODR

i bogata oferta wystawiennicza.

FINANSOWANIE UŻYWANYCH I NOWYCH MASZYN ROLNICZYCH ORAZ BUDOWLANYCH J N A Ę KUPOWANYCH W POLSCE I ZA GR ANICĄ J ST YC Y S

E AC A INW Ą REALIZ K Z C Y Z P O Ż E Ś N I E J S 14 - 2 0 C I 0 OŚ CZ N A W P R O W 2E F O R M A L N O SZC Z UPRO 24

* WIEK MASZYN UŻYWANYCH NIEOGRANICZONY * BEZ WKŁADU WŁASNEGO * BEZ WERYFIKACJI BIK

TEL .: 732 825 282

IA RE O K O WA N T S A N 10 L A N I F DO PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

25


PODLASKIE

HODOWLA

O wyższości

1 0 L A T AGRO

inseminacji nad kryciem naturalnym

Kosztowny skok w bok

Wiodącą metodą zapłodnienia, stosowaną w nowoczesnej hodowli bydła mlecznego, jest inseminacja. Rosnące do niebotycznych rozmiarów wydajności krów przynoszą ze sobą niekiedy problemy zdrowotne związane z rozrodem. W takiej sytuacji sztuczne unasiennianie może kończyć się niepowodzeniem. Ciche ruje lub ich brak, częste trudności z określeniem optymalnego terminu krycia, to problemy z jakimi na co dzień borykają się właściciele stad krów mlecznych. Skuteczność zabiegu inseminacji jest pochodną wielu czynników, do tych najbardziej znaczących należy jednak zaliczyć prawidłowe wykrycie rui, które zależy wyłącznie od hodowcy. Zaobserwowanie objawów rui ma decydujące znaczenie dla ustalenia optymalnego terminu unasieniania. Nasienie powinno zostać zdeponowane w okresie, który gwarantuje największe prawdopodobieństwo zapłodnienia. Mimo iż pisma branżowe na prawo i lewo trąbią, wskazują, doradzają hodowcy jak prawidłowo rozpoznać oznaki rui, to jednak sprawa ta w praktyce wciąż pozostawia wiele do życzenia. Wpływ na taki stan rzeczy mają odpowiednie kwalifikacje personelu odpowiedzialnego za obsługę zwierząt oraz bardzo często umotywowanie finansowe lub jego brak. W przypadku, w którym to właściciel gospodarstwa jest zarazem osobą doglądającą krów i jednocześnie zgłaszającą ruje 26

inseminatorowi, nie można sobie pozwolić na zaniedbania na tym etapie zarządzania stadem. Często obciążenie pracą, wielkość pogłowia i brak czasu powodują, że obserwacji zwierząt nie poświęca się wystarczająco dużo uwagi, zrzucając winę za wszelkie niepowodzenia inseminatora lub jakość nasienia – w myśl zasady, że „wszyscy są winni tylko nie ja”. Gwarancją skutecznego wykrycia rui jest obserwacja krowy, tak często jak to możliwe, zwłaszcza w porach odpoczynku zwierząt, najlepiej po karmieniu i doju. Ze względu na niepewność stwierdzenia rzeczywistego czasu rozpoczęcia rui każdy szanujący się inseminator działa według określonego schematu, który zakłada, iż dla krów, u których objawy rujowe zauważono wieczorem, najlepszym momentem unasieniania są godziny poranne następnego dnia, z kolei dla krów wchodzących w ruję w godzinach nocnych,

najlepszą chwilą na unasienianie są godziny popołudniowe. Im bardziej szczegółową informację na temat objawów u krowy hodowca przekaże osobie wykonującej zabieg, tym termin wprowadzenia nasienia także będzie określony z większą precyzją, przyczyniając się do wzrostu skuteczności zabiegu. Przeważnie mniej problemów z rozpoznawaniem rui występuje w oborach wolnostanowiskowych, gdzie łatwo zaobserwować odruch tolerancji u obskakiwanej krowy. W praktyce odruch tolerancji jest najważniejszym symptomem rui, oczywiście, jeśli poświęca się wystarczająco dużo czasu na obserwowanie zwierząt. Należy mieć na uwadze fakt, że u krów z wyższymi wydajnościami czas manifestowania objawów rujowych jest krótszy, niż u tych z „przeciętnymi”, niewyśrubowanymi wydajnościami. Wiele C.D. NA STR. 28

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

27


PODLASKIE

HODOWLA C.D. ZE STR. 26

źródeł branżowych wskazuje, iż obserwacja krów w odstępach co 6 godzin gwarantuje najwyższe wykrywanie rui u obserwowanych zwierząt.

Ratunek tylko z pozoru

W sytuacji, gdy cena mleka kształtuje się często na granicy rentowności, obniżanie przez hodowców kosztów tej produkcji wydaje się być zrozumiałe. W związku z powyższym, hodowcy często poszukują alternatywy dla zabiegu inseminacji. Wydaje im się, że jedynym „ratunkiem” może okazać się krycie naturalne przy użyciu w stadzie własnego buhaja, jednak jest to myślenie jak najbardziej mylne.

Sztuka wyboru

Wprowadzenie do stada tzw. punktowca pojawia się w oborze, w której z różnych przyczyn właściciel zwierząt zrezygnował całkowicie lub częściowo z inseminacji. Pojawiające się problemy z rozrodem, a szczególnie z płodnością krów mają swoje przełożenie we wskaźnikach inseminacyjnych, a mianowicie w liczbie porcji nasienia zużytych na skuteczne zacielenie krowy. Prawidłowy wskaźnik powinien, w zależności od wielu czynników, zawierać się w przedziale 1,5 -2 porcji nasienia, które trzeba zużyć na skuteczne zacielenie. Niepowodzenia w stadzie, związane ze wzrostem tego wskaźnika, zmuszają czasami hodowcę do wykorzystywania w stadzie własnego buhaja. Bardzo rzadko jednak stanowi on rozwiązanie problemów, których źródło najczęściej jest

28

inne niż wykorzystywane nasienie. Ryzyko użycia w stadzie własnego buhaja, który najczęściej nie posiada podstawowych badań weterynaryjnych oraz oceny morfologii nasienia jest przeważnie lekceważone przez osoby, które zdecydowały się na ten, nie bójmy się użyć tego sformułowania – bezmyślny krok. W myśl starożytnej zasady „kto nie idzie naprzód, ten się cofa”, można sparafrazować słowami „hodowca, który nie korzysta z dobrodziejstwa jakim jest inseminacja, nie osiągnie sukcesu w hodowli bydła mlecznego”.

Inseminacja – to się opłaca

Udowodniono, że krowy pochodzące po inseminacji, a więc po buhajach posiadających znaną wartość hodowlaną, charakteryzują się zdecydowanie wyższymi wydajnościami w laktacji, niż krowy pochodzące z krycia naturalnego. Podobnie zawartość białka i tłuszczu w mleku jest wyższa u tych pierwszych, co przy niższej zawartości komórek somatycznych zdecydowanie wpływa na cenę skupowanego mleka. Ryzyko trudnych porodów jest mniejsze dzięki możliwości użycia buhaja charakteryzującego się genetycznie łatwymi porodami. Hodowca nie posiada takiej wiedzy, używając w rozrodzie punktowca, co przyczynia się nawet do 50% strat cieląt w ciągu roku. Należy pamiętać, że przy wykorzystaniu tylko jednego buhaja w stadzie może niebezpiecznie wzrosnąć współczynnik inbredu. Buhaje, będące własnością stacji inseminacyjnych posiadają komplet badań cytogenetycznych wykluczających nieprawidłowości związane z chorobami genetycznymi. Także badania w kierunku chorób zakaźnych, jak BVD czy

1 0 L A T AGRO

IBR powinny mieć decydujące znaczenie przy wyborze buhaja oferowanego przez stacje. Należy zauważyć, iż obecność w stadzie buhaja negatywnie wpływa na ustalenie terminu wycieleń i terminu zasuszenia, co ma także wymierne konsekwencje finansowe.

Zastanów się dwa razy…

Podsumowując, prawidłowe wykr ycie rui jest podstawą skutecznej inseminacji. Ma to swoje przełożenie w niskim zużyciu nasienia oraz niższych kosztach związanych z rozrodem. Zalety stosowania nasienia buhajów dostępnych w stacji także mają swoje korzyści finansowe dla hodowcy. Zysk, po przeliczeniu na pojedynczą krowę pochodzącą po inseminacji w ciągu roku, jest zdecydowanie wyższy, niż przynieść mogą krowy pochodzące po punktowcu. Przeważnie punktowiec jest użytkowany w stadzie przez około 1 rok, ale następstwa jego użytkowania w hodowli ciągną się latami, ograniczając zysk hodowcy. Każdy, kto rozważa wprowadzenie takiej formy rozrodu w swoim stadzie, powinien się dwa razy zastanowić nad konsekwencjami tego wyboru. Pragnąc mieć stado charakteryzujące się wysokimi wydajnościami, zdrowymi nogami i racicami, poprawnie zbudowanym wymieniem, należy mieć na uwadze, że takie rezultaty są możliwe tylko dzięki stosowaniu nasienia buhajów o znanej wartości hodowlanej. Pozostawienie buhaja w stadzie jest krokiem wstecz na drodze do wymarzonych wyników hodowlanych, a przy okazji do uzyskiwania wyższych dochodów z własnego gospodarstwa. Tekst: Szymon Bugaj

Fot. WCHiRZ

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

29


PODLASKIE

HODOWLA Z optymizmem

1 0 L A T AGRO

patrzą w przyszłość

Skandynawskie Duńskie rolnictwo niewątpliwie należy do  najnowocześniejsz ych na  świecie. Jednym z ważniejszych działów produkcji rolnej jest tam hodowla bydła mlecznego. Pogłowie krów mlecznych, wynoszące około 550 tys. sztuk o średniej rocznej wydajności 9300 kg mleka, stawia Danię w czołówce europejskich producentów mleka.

P.H. Konrad

prognozy

Średnie stado w tym skandynawskim kraju liczy 160 krów dojnych. Po zniesieniu systemu kwotowania w Unii Europejskiej duńscy farmerzy znacznie zwiększyli produkcję białego surowca, co miało odbicie w spadkach cen skupu. Po długim okresie utrzymywania się niekorzystnych tendencji, kiedy cena oscylowała w granicach 24-25 eurocentów za kg mleka, nadeszły podwyżki cen skupu. W lipcu br. cena skupu wzrosła o około 1,5 eurocenta, a w sierpniu o kolejne 2. Zapowiedzi dalszych wzrostów cen pozytywnie nastrajają duńskich farmerów na przyszłość. Z jednym z nich mieliśmy okazję porozmawiać na ten temat. Morten Pedersen z miejscowości Ansager (zachodnia Dania) utrzymuje w swoim gospodarstwie 235 krów rasy hf i rasy duńskiej czerwonej o średniej wydajności 11.500 kg mleka. W chwili obecnej za kg sprzedanego mleka rolnik otrzymuje 0,28 euro. Jak sam mówi: „Korzystna koniunktura na rynku mleka powinna się długo utrzymać. Sądzę,

||

Morten Pedersen to hodowca posiadający

w swoim stadzie krowy rasy hf i rasy duńskiej czerwonej.

że w grudniu i styczniu cena powinna wzrosnąć do 0,4 euro za kg”. Bez wątpienia sytuacja w Danii przełoży się na zmiany w Polsce. Już teraz można odczuć w naszym kraju nieznaczny wzrost cen krów i jałowic, a prognozy na najbliższe miesiące mówią niestety o utrzymaniu się tej tendencji. Wyższe ceny skupu mleka w Danii powodują zwiększenie cen sprzedawanych sztuk, stąd także w naszym kraju importowane bydło będzie droższe. W związku z tym, każdy kto planuje uzupełnić swoje stado o nowe sztuki, powinien jak najszybciej podjąć decyzję o zakupie, ponieważ z każdym tygodniem ceny mogą być wyższe. Dobra informacja dla polskich hodowców jest taka, że ceny skupu mleka także i w naszym kraju wzrosną. Karol Choromański

P.H. Konrad

Podlasianie nie chcą redukować Agencja Rynku Rolnego podsumowuje oba okresy przyjmowania wniosków na ograniczenie produkcji mleka. O pomoc ubiegało się 4.545 producentów mleka krowiego (z czego tylko 867 w podlaskiem). Deklaracja produkcji w okresie referencyjnym to ponad 220 mln kg mleka, czyli planowane ograniczenie to ok. 62 mln kg mleka. Stanowi to równowartość pomocy w wysokości ponad 8,5 mln zł. Przypomnijmy, iż o przyznanie pomocy na ograniczenie dostaw mogli ubiegać się producenci, którzy w lipcu br. dostarczali mleko do podmiotów skupujących oraz w okresie referencyjnym listopad i grudzień 2015 r. i styczeń 2016 r. Ograniczenie produkcji powinno nastąpić w listopadzie i grudniu 2016 r. oraz 30

styczniu 2017 r. Pomoc będzie należała się także spadkobiercom rolników, którzy spełnili wymagane warunki do jej przyznania. Ponadto producenci, którzy uzyskali zezwolenie na dokonanie redukcji w pierwszym okresie ograniczenia nie mogą ubiegać się o pomoc. Ponowne złożenie wniosku na drugi okres ograniczenia skutkuje odrzuceniem wniosku z pierwszego i drugiego okresu. Minimalna wielkość ograniczenia dostaw mleka, do której producent ma prawo ubiegać się o pomoc, wynosi 1.500 kg. Pomoc będzie można przyznać do maksymalnie 50% ilości mleka dostarczanego przez producenta do podmiotów skupujących w okresie referencyjnym. Oprac. MB

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

Autoryzowany Dystrybutor: Trans-Rol Andrzej Remisiewicz, Kruszewo-Wypychy 29, 18-218 Sokoły tel. tel.: (86) 476 31 63 tel. kom.: 604 167 434

PODLASKIE AGRO

31


PODLASKIE

HODOWLA Stacja Hodowli i Unasienniania Zwierząt w Bydgoszczy

inwestuje w północno -wschodnią

Podlaski ekstra buhaj

1 0 L A T AGRO

Polskę

Dobrze przemyślane inwestycje zawsze przynoszą pozytywne efekty. Przekonał się o tym pan Jan z miejscowości Charubiny w gm. Turośl, który od wielu lat współpracuje ze Stacją Hodowli i Unasienniania Zwierząt w Bydgoszczy. Gospodarz z powiatu kolneńskiego nie tylko kupuje od Stacji nasienie, ale także aktywnie uczestniczy w realizacji ich programu hodowlanego. Jan Charubin to znany hodowca z naszego regionu. Zwierzęta z jego stada są zawsze wysoko oceniane przez hodowców z całej Polski. Zadowolenie gospodarza może być jeszcze większe, ponieważ po sierpniowej wycenie wartości hodowlanej (2016/2) jego buhaj Sniper PL005290203179 uzyskał indeks o wartości gPF 149. Ten wynik zapewnia czołowe miejsce w rankingu SHiUZ dla buhajów wycenionych genomowo, a samo zwierzę znajdzie się w super ofercie katalogu Exclusive (po wycenie 2016/2). Gratulujemy hodowcy – to fantastyczne ukoronowanie jego dotychczasowej

pracy hodowlanej. Co istotne, ten znakomity buhaj stał się kolejnym, którego nasienie wzbudziło zainteresowanie poza granicami kraju. Wierzymy, że dalsza współpraca zaowocuje indeksami buhajów gPF 160 lub jeszcze wyżej. Stacja z Bydgoszczy wcześniej, na potrzeby starego programu hodowlanego, do testowania zakupiła kilkanaście buhajków z gospodarstwa Jana Charubina. Z tego naboru wyceniono i zamieszczono w katalogu „córkowym” SHiUZ kilka rozpłodników: QQ Borneo PL005022116777, QQ Shogun PL005216373061, QQ Said PL005312251843. Gospodarstwo Jana Charubina, dzięki współpracy ze Stacją Hodowli i Unasienniania Zwierząt w Bydgoszczy, miało możliwość uczestniczenia w projekcie Genobull. Stado kojarzone było z buhajami posiadającymi wysoką wycenę genomową. Dzięki temu hodowca mógł skorzystać

CENTRUM GENETYCZNE

W Sztumie rozpoczęło swoją działalność Centrum Genetyczne EBP. Jest to kluczowy element Europejskiego Programu Hodowlanego dotyczącego rozwoju genetyki buhajów i krów rasy holsztyńsko-fryzyjskiej oraz strategiczna inwestycja SHiUZ Bydgoszcz i jej francuskiego partnera 32

||

Sniper to buhaj urodzony w sierpniu 2015 r. Jego nasienie charakteryzuje się

genetyką, która zapewnia poprawę budowy nóg i długowieczność potomstwa oraz poprawia budowę strzyków.

z efektów najnowszej światowej genetyki, a to zaowocowało bardzo szybkim postępem hodowlanym. Jałowice i buhajki z gospodarstwa pana Jana w dalszym ciągu są systematycznie poddawane selekcji genomowej. Zabiegi te sprawiają, że do katalogów Stacji regularnie trafiają również inne buhajki wycenione genomowo z hodowli w Charubinach, np. (Selfik PL005275956083 i Metel ET PL005378229633). – Zawsze będę pamiętać, że bydgoska Stacja umożliwiła mi zakupienie z Ośrodka Embriotransferu w Piątnicy zarodkowych jałowic linii Delia, Bolton, Elita i Daisy. To dzięki tej współpracy kupowałem zarodki zagraniczne i krajowe do kojarzeń po najlepszych na świecie parach rodzicielskich – mówi Jan Charubin ze wsi Charubiny. W jego stadzie zespół Embriotransferu (ET) przeprowadził kilkanaście zabiegów płukań dawczyń. Miało to na celu produkcję jak najlepszych buhajków oraz namnażanie jak największej ilości materiału żeńskiego o wysokiej wartości hodowlanej. – Pan Jan może być dumny ze swoich sukcesów hodowlanych. – Niezwykle cieszy nas postęp hodowlany osiągnięty w gospodarstwie w Charubinach, bo mamy w nim swój wyraźny udział. Jestem pewny, że nasienie buhaja Sniper będzie chętnie stosowane przez hodowców, bo każdy producent mleka chce mieć znakomite krowy w swojej oborze – zapewnia Bogdan Godlewski, starszy specjalista ds. hodowli bydła w SHiUZ Bydgoszcz. Redakcja Podlaskiego Agro gratuluje kapitalnych wyników w gospodarstwie i życzy kolejnych sukcesów w prowadzeniu hodowli.

– spółdzielni hodowców Genes Diffusion. Centrum powstało na bazie istniejącego gospodarstwa w Sztumie-Czerninie, które wcześniej pełniło rolę przechowalni buhajów. Modernizacja i rozbudowa istniejących budynków pozwoliła na przyjęcie niezwykle cennych mieszkańców – kilkutygodniowych cieląt rasy holsztyńsko-fryzyjskiej. Sztum stał się

MaSz,

fot.:

SHiUZ

więc jedynym w Polsce miejscem odchowu jałówek oraz buhajków na potrzeby programu EBP. Jednym z głównych zadań placówki jest zapewnienie polskim hodowcom przyszłych pokoleń krów, które podniosą możliwości produkcyjne i zyskowność gospodarstw przy relatywnie niskich nakładach inwestycyjnych w remont stada. PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

KOMPONENTY PASZOWE I PASZE WOLNE OD GMO ŚRUTA SOJOWA ŚRUTA RZEPAKOWA MAKUCH SOJOWY KUKURYDZA PASZOWA DDGS MŁÓTO BROWARNIANE WYSŁODKI GRANULOWANE MELASA BURACZANA WYSŁODKI W BELACH NAJWYŻSZA JAKOŚĆ W ROZSĄDNEJ CENIE

PHU AGROVET ANDRZEJ KONOPKA 18-411 ŚNIADOWO, UL. SZOSOWA 84 501 170 194, 514 984 434, 798 493 208

a! a i ł n i Siadcze w doś ocję

k

dź a raw

om ą pr

ln tua

Sp

oj u sw

ra

eale

d ego

rk ma

skin

i Jo

40 - 6 0

Silo-SPACE

m3

www.joskin.com

SKONTAKTUJ SIĘ Z DEALEREM: tel.: 67 216 82 99 • e-mail: handlowy@joskin.com

PODLASKIE AGRO

33


PODLASKIE

HODOWLA

Podstawy

weterynarii

zajęcia praktyczne w Z espole

Szkół Rolniczych

Stawiamy na wiedzę i umiejętności

– Zdobyta wiedza pomoże w egzaminach pierwszej kwalifikacji z zakresu chowu i hodowli bydła, a także pozwoli poznać od strony praktycznej podstawowe zabiegi weterynaryjne – uważają Andrzej Kamiński i Tadeusz Rząca z Zespołu Szkół Rolniczych w Białymstoku. Korekcja racic to jeden z tematów lekcji pokazowej zorganizowanej dla uczniów miejscowego Technikum Weterynarii. Technikum Weterynarii przy ZSR istnieje już sześć lat. Obecnie w szkole są cztery klasy, a w każdej z nich ponad 30 osób. Trzeba przyznać, że zainteresowanie zawodem technika weterynarii jest bardzo duże. Szkołę kończy się maturą i tytułem technika, a każdy absolwent otrzymuje uprawnienia do prowadzenia gospodarstw rolnych, gdzie odbywa się produkcja zwierzęca. W ramach zajęć prowadzone są również kursy inseminacyjne oraz na prawo jazdy kategorii T. – Nie spoczywamy jednak na laurach. Regularnie piszemy kolejne projekty, które poszerzają umiejętności i kwalifikacje niezbędne na rynku. Chcemy wesprzeć uczniów w ich przygotowaniu do kariery zawodowej. Wprowadzamy więc dodatkowe kursy na prawo jazdy kat. B, czy bardzo popularny w ostatnim czasie kurs groomerski. Są także szkolenia specjalistyczne – z udzielania pierwszej pomocy dla zwierząt oraz oceny użytkowej 34

1 0 L A T AGRO

bydła – wyjaśnia Tadeusz Rząca, kierownik kształcenia praktycznego. – Wspieramy uczniów w nauce, aby jak najlepiej przygotować ich do egzaminów. W ramach projektu będziemy w najbliższym czasie organizować nawet dodatkowe lekcje przygotowujące do egzaminu maturalnego. Zajęcia te będą prowadzone we współpracy z białostockimi uczelniami – Politechniką Białostocką (matematyka) i Uniwersytetem w Białymstoku (chemia, biologia) – dodaje Andrzej Kamiński, zastępca dyrektora ds. kształcenia praktycznego. Wszystkie kursy i szkolenia prowadzone są dla uczniów technikum nieodpłatnie. Zajęcia teoretyczne odbywają się w ramach siatki godzin edukacyjnych. Praktyki natomiast, a tym samym koszty związane z wynajęciem bazy, ubraniami ochronnymi, narzędziami, a nawet orzeczeniami lekarskimi, dofinansowywane są z urzędu miasta. Uczniowie nie

||

– Dzięki tej lekcji mogliśmy nie tylko poznać od strony praktycznej korekcję racic, ale także obserwować zachowanie zwierzęcia

podczas takiego zabiegu – mówiła Agnieszka Wendrzycka, nauczyciel chowu i hodowli zwierząt gospodarskich i zwierząt towarzyszących. – To była naprawdę cenna lekcja podstawowych zabiegów weterynaryjnych. Bardzo się cieszymy, że szkoła organizuje nam takie pokazy – stwierdzili zgodnie uczniowie: Patrycja Szajkowska, Aleksandra Jakimiuk i Rafał Kazberuk.

ponoszą więc w zasadzie żadnych kosztów związanych z nauką zawodu. Wart podkreślenia jest również fakt, że wszystkie praktyki odbywają się w gabinetach weterynaryjnych. ZSR podpisał umowy z trzema przychodniami, dzięki czemu przedmioty zawodowe prowadzą tylko lekarze weterynarii. – Stawiamy na wiedzę i umiejętności. Wszystko co najważniejsze dla technika weterynarii nabywa się podczas zajęć praktycznych. C.D. NA STR. 38

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

4 Milk

Zarządzanie w zasięgu ręki

Aplikacja na smartfony z programem zarządzania dla obór uwięziowych www.delaval.pl

PODLASKIE AGRO

Premiera w Polsce Podlaskie Forum Bydła Piątnica 19-20.11 2016 Stoisko DeLaval 35


NAJWIĘKSZY REGIONALNY MAGAZYN ROLNICZY ŚWIĘTUJE

10 - T E U RO DZ I N Y K O N K U R S DO WYGRANIA

4.000 zł

na zakupy w firmie Edmasz i sklepach Leroy Merlin

FUNDATORZY NAGRÓD: 18-200 Wysokie Mazowieckie, ul. 1 Maja 24, tel. 86 275 42 54, fax 86 275 42 54 e-mail: biuro@edmasz.pl www.edmasz.pl

Sklep Leroy Merlin Białystok, ul. Produkcyjna 86 tel. 85 664 98 00, www.leroymerlin.pl/bialystok-produkcyjna Sklep Leroy Merlin Białystok, ul. Hetmańska 18 tel. 85 678 98 00, www.leroymerlin.pl/bialystok-hetmanska

ZASADY KONKURSU

Aby wziąć udział w konkursie należy prawidłowo odpowiedzieć na sześć pytań. Pierwsze trzy zamieszczamy poniżej. Kolejne trzy opublikujemy w grudniowym wydaniu „Podlaskiego Agro”. Wszystkie odpowiedzi (łącznie sześć) należy przesyłać jednocześnie: pocztą lub e-mailem. Na zgłoszenia czekamy do 15 stycznia 2017 r.

ZADANIA KONKURSOWE: 1. W którym roku ukazał się pierwszy numer Podlaskiego Agro? 2. Jakiej marki ciągniki sprzedaje firma Edmasz? 3. Ile sklepów Leroy Merlin jest w Białymstoku? Odpowiedzi – zgłoszenia wysyłamy na adres: Podlaskie Agro, ul. Bema 11/80, 15-369 Białystok lub biuro@podlaskieagro.pl UWAGA! W konkursie wezmą udział podpisane zgłoszenia, zawierające imię, nazwisko i adres uczestnika. Szczegółowy regulamin – w siedzibie redakcji. Podatek od wygranej w wysokości 10% pokrywa zwycięzca.

ZAPRASZAMY DO WSPÓLNEJ ZABAWY


Naj m ocni ejsze japońskie ciągniki rolnicze!

KUBOTA M7001

w limitowanej promocji!* *liczba maszyn w promocji ograniczona.

www. k ubotaM7 001.pl Sprawdź najlepsze na rynku finansowanie fabryczne*.

Oferta finansowania fabrycznego ciągników rolniczych przygotowana przez Spółki Leasingowe BZ WBK dostępna w autoryzowanych punktach sprzedaży produktów Kubota. *wg badań Martin&Jacob najlepsze finansowanie fabryczne ciągników rolniczych zdaniem rolników.


PODLASKIE

MASZYNY FarmTrade

poleca przyczepy i rozrzutniki francuskiego

1 0 L A T AGRO

LeBoluch

Do prac ciężkich

Pół wieku doświadczenia francuskiej firmy LeBoulch owocuje wysoką jakością produkowanych przez nią przyczep i rozrzutników. Maszyny te oferuje spółka FarmTrade, która w naszym regionie obsługuje rolników poprzez punkt sprzedaży maszyn w Zambrowie. Przypomnijmy, siedziba FarmTrade mieści się w Emilianowie k/Marek. Misją firmy jest dostarczanie profesjonalnych, nowoczesnych, efektywnych i kompleksowych rozwiązań dla rolnictwa. W ofercie firmy znaczącą pozycję stanowią przyczepy i pojazdy rolnicze marki LeBoluch. LeBoulch od ponad 50 lat specjalizuje się w budowie wysokiej jakości maszyn rolniczych. Oferuje szeroką gamę produktów, które spełnią wszystkie potrzeby gospodarstw. Marka jest dobrze znana na rynku europejskim, wiele jej produktów używanych jest do dziś i wciąż cieszą się one pozytywną opinią wśród użytkowników. Początki dzisiejszego francuskiego potentata to rok 1945, kiedy na bazie wózka wyprodukowany został rozrzutnik Evolupro i wywrotka Gold XXL. Dziś Vieille-Lira – nowoczesna fabryka w Normandii produkuje rocznie tysiące wywrotek, rozrzutników, przyczep i platform, które trafiają na rynki całej Europy. – Marka Leboulch wchodzi na rynek polski z dużą dynamiką. Chcemy zapoznać klientów z Podlasia z rozwiązaniami, które oferuje

Stawiamy na…

producent. Jesteśmy pewni, że spotka się to z dużym zainteresowaniem. Poza tym gama maszyn odpowiada wymaganiom podlaskich rolników, Rozrzutnik obornika Goliat 132 ma pojemność 12,6 m3. a wymiary maszyn pokrywają prawie w 100% zapotrzebowanie QQ Rozrzutniki obornika HVS, Goliat, Evolupro, lokalnego rynku – wyjaśnia Paweł Kryjom skrzynie skorupowe, ładowność 7-22 m3, z firmy FarmTrade. od jednej do dwóch osi. Polecamy zatem Czytelnikom zapoznanie QQ Platformy do słomy: z obrotnicą, jedną lub się z kilkoma maszynami firmy LeBoluch, nadwoma osiami, o długości od 6 do 12 m i szerokości 2,4 m. leżącej formalnie do Grupy Joskin. QQ Przyczepy skorupowe XL-XXL: od jednej QQ Przyczepy do przewozu bydła: jedno-, do trzech osi, skrzynia podwójnie wzmocdwu- i trzyosiowe modele z opuszczanym niona o szerokość 2,3 m, własny agregat hypodwoziem. drauliczny, możliwość zamontowania układu QQ Wozy asenizacyjne: 4.000-10.000 l, jedpodnoszącego tył przyczepy do wyładunku noosiowe, ze zbiornikiem ocynkowanym materiału, ładowność 10-21 t. dwustronnie. QQ Wywrotki TP: dwuosiowe przyczepy przeznaQQ Brona niwelująca do łąk Regenero o szeroczone do prac ciężkich, wysokość burt – 1 m, kości roboczej od 2,4 do 6 m. Q Q drzwi hydrauliczne wzmocnione, podpora Spulchniarki Aero o szerokości roboczej hydrauliczna, szerokość skrzyni – 2,3 m, łaod 2,4 do 6,6 m. downość 18 t i 21 t. MaSz, Fot. FarmTrade

||

warto umieć zrobić, szczególnie gdy się jest technikiem weterynarii. Nie mówiąc już o tym, że przeprowadzenie tego zabiegu we własnym zakresie to także oszczędności w budżecie gospodarstwa. Potwierdzą to z pewnością hodowcy posiadający większe stada.

– Ważna jest technika wykonania samego zabiegu. W teorii to wiadomo – jest racica i trzeba ją odpowiednio przyciąć, ale w prakC.D. ZE STR. 34 tyce to nie wszystko jest już takie oczywiste – zaczął wyjaśniać Michał Kamiński. – Dlatego w weterynarii potrzebna jest wiedza, Trudno jest zrobić lekcję dotyczącą korekcji racic w codziennych warunkach szkoldoświadczenie, a także odpowiednie nych. Do tego potrzebne są odpowiednarzędzia. Cały pokaz korekcji racic trwał kilka nie narzędzia i doświadczenie – uważa godzin i obfitował w ogromną ilość Andrzej Kamiński. – Dlatego też zapropraktycznych porad udzielanych przez siliśmy na te zajęcia profesjonalistę, lekarza weterynarii. Po skończonym zaktóry pokaże jak prawidłowo wykonuje się ten zabieg. biegu uczniowie zadawali jeszcze setki Profesjonalistą okazał się Michał Kapytań, na które z uśmiechem i wyrozumiński, lekarz weterynarii z Poświętnego miałością odpowiadał specjalista. Dla nas to również był pouczający dzień. (k. Łap), specjalizujący się w rozrodzie oraz profilaktyce i leczeniu bydła, w tym Dziękujemy dyrekcji Zespołu Szkół technopatii racic. Z tego co się dowieRolniczych za zaproszenie i życzymy działem, to pan Michał chętnie zgodził Do prawidłowego wykonania korekcji racic niezbędny jest zestaw sukcesów w krzewieniu wiedzy wśród się na praktyczną lekcję dla młodziekilku narzędzi – noże (prawy i lewy), cęgi czołowe oraz szlifierka młodzieży. ży. To dobrze, bo o specjalistę zawsze Tekst i Fot. kątowa wyposażona w aluminiową tarczę wentylowaną – wyliczał trudno. Inna sprawa, że korekcję racic Szymon Martysz Michał Kamiński, lekarz weterynarii z Poświętnego.

||

38

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

39


PODLASKIE

MASZYNY

1 0 L A T AGRO

W Bednarach, pod Poznaniem, już po  raz XVIII zorganizowano jedne z największych targów rolniczych w naszej części Europy

Zmodernizowane maszyny z Sokółki

Ponad 800 wystawców i producentów z branży agrotechnicznej, 150 tysięcy m 2 powierzchni i tłumy odwiedzających. Tak w kilku słowach można podsumować tegoroczną edycję targów Bednary Agro Show, które odbyły się od 23 do 26 września.

||

||

Stoisko sokólskiego producenta maszyn i urządzeń rolniczych na targach Bednary Agro Show 2016.

Sprawdzone i trwałe rozwiązania oraz nowoczesny design to największe zalety produktów z logiem Metal–Fach.

Podczas czterodniowej wystawy zwiedzający mieli okazję poznać wszystkie najnowsze trendy panujące w rolnictwie. Oprócz polskich maszyn, prezentowane były również urządzenia zagraniczne. – Cieszymy się, że możemy znaleźć się w tak prestiżowym gronie. Wiele lat ciężkiej pracy całego zespołu przynosi konkretne efekty. Jesteśmy w stanie produkować sprzęt rolniczy wyznaczający nowe standardy nie tylko w Polsce, ale również na świecie – przyznaje Janusz Kaźmierowski, wiceprezes Metal-Fach. Przedsiębiorstwo z Sokółki wybrało właśnie to wydarzenie, aby pokazać klientom swoją odświeżoną ofertę. Na uwagę zasługują zaprezentowane po raz pierwszy- agregat uprawowy U741/1 – 4m, agregat U816 – 4m oraz prasa łańcuchowa Z587/1, a także przyczepa objętościowa T750 – 40 m3. Nowością w portfolio firmy jest z kolei przenośnik ze stali nierdzewnej do przyczepy skorupowej T935, który umożliwia pracę z nawozami. Oprócz kilku nowych maszyn, zwiedzający mieli okazję przyjrzeć się dobrze znanym urządzeniom, które doczekały się nowego 40

designu. Były to rozrzutniki N274, N267 oraz niezawodny N272/2 Taurus. Dzięki temu zabiegowi sprzęt doskonale wkomponowuje się we współczesną stylistykę agrarną. Dodatkowo odwiedzający mieli okazję poznać zalety i cechy większości sztandarowych produktów firmy Metal-Fach. Mowa w szczególności o ładowaczach czołowych, owijarkach czy rozrzutnikach. Oprócz możliwości oglądania urządzeń, klienci zyskali też szansę na profesjonalne i kompetentne doradztwo techniczne w zakresie odpowiedniego wyboru maszyn i akcesoriów. Trzeba przyznać, że tegoroczny wrzesień to bardzo dobry okres dla firmy z Sokółki. Podczas Dożynek Jasnogórskich producent maszyn rolniczych otrzymał Puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi za rozrzutnik obornika Viking N272/3 przeznaczony do użytku w dużych gospodarstwach. Maszyna ta charakteryzuje się ładownością dochodzącą nawet do 14 ton oraz możliwością transportu aż 13 m3 obornika. Profesjonalnego charakteru nadaje jej zawieszenie typu tandem, które oparte jest na niezawodnych

i długowiecznych resorach parabolicznych. Technologia zastosowana w tym modelu pozwala na równomierne rozprowadzanie nawozu w obszarze od 8 do 12 m. Dodatkowo, za pomocą hydraulicznie regulowanej zasuwy tylnej, można ustawiać dawki rozrzucanego materiału, co przekłada się na jakość i bezpieczeństwo. – Obecność na takiej imprezie oraz Puchar Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, który za Vikinga N272/3 otrzymała nasza firma, to ogromny zaszczyt. To także zobowiązanie do dalszego dostarczania rolnikom najlepszych maszyn, tak aby polska myśl techniczna w rolnictwie znana była na całym świecie – powiedział odbierając wyróżnienie Janusz Kaźmierowski. – Uważam, że kluczem do sukcesu naszej firmy jest to, że rozmawiamy z naszymi klientami na temat ich potrzeb i oczekiwań w stosunku do wytwarzanych przez nas wyrobów. Wspólnie możemy osiągać coraz wspanialsze wyróżnienia i sięgać jeszcze wyżej – dodał wiceprezes sokólskiej firmy. MaSz

Fot. Metal-Fach

PODLASKIE AGRO


No

we

BEZPIECZEŃSTWO WYSOKA WYDAJNOŚĆ CICHA I BEZAWARYJNA PRACA

ob

lic

ze

roz

rzu

tni

w!

N27 2

/3 VIK ING HIT S E

95.0 ZONU! 00 PL N S

RU U A T 2/ 2 7 2 N Ć!

NOWOŚ

N L P 0 74.90

1

5

*”

M

od

er

ni

za

cja

go

spo

dars

t w rol ny c h ” R o zp.

MR

iR W

n zd

1 .2

.0

8.

20

Twoje maszyny rolnicze! EFEKTYWNOŚĆ PROSTE STEROWANIE SAM DECYDUJESZ O STOPNIU ROZRZUTU


PODLASKIE

MASZYNY

1 0 L A T AGRO

Państwo Zielińscy z miejscowości Truszki Patory w gm . Kolno postawili na   współpracę z firmą D anex

Rodzinna machina Syn pomaga ojcu, żona mężowi, dzieci rodzicom. Tak właśnie funkcjonują rodzinne gospodarstwa rolne. Jeden drugiemu pomaga, jeden drugiego wspiera. Sukces to wspólna praca całej rodziny. – Bo gospodarstwo to taka machina, w której wszystko się uzupełnia, by sprawnie funkcjonować – mówi bohater naszego artykułu. Jerzy Zieliński – wraz z rodziną mieszka w niewielkiej miejscowości Truszki Patory w gm. Kolno. Odwiedzamy go, gdyż jest on właścicielem prasoowijarki Fusion 3 firmy McHale oraz ciągnika rolniczego marki Case Maxxum 120. To całkiem zacny zestaw, sprawdzimy więc jak sprawuje się w codziennym użytkowaniu. Jednak zanim to zrobimy, przedstawimy pana Jerzego i jego rodzinę. Seniorką rodu jest mama naszego bohatera. To właśnie od rodziców, w 1990 r., pan Jerzy przejął gospodarstwo. – 20 ha i 74 ary – taka dokładnie była powierzchnia gospodarstwa kiedy przejmowałem je od rodziców – wspomina Jerzy Zieliński. – Były to czasy, kiedy jedni sprzedawali, inni się rozwijali. Nie miałem żadnych wątpliwości

||

Zielińscy cenią sobie współpracę z Danexem przede wszystkim ze względu na serwis. – Wystarczy zadzwonić, a serwisant zjawia się w przeciągu godziny – mówi gospodarz.

42

i oczywiście postawiłem na to drugie. Dokupiłem ziemi i dziś moje gospodarstwo liczy blisko 70 ha. Mam też 17 ha dzierżaw. Na tych ziemiach Zielińscy uprawiają kukurydzę, użytki zielone, trochę zboża oraz niewielką ilość ziemniaków na własne potrzeby. Głównym kierunkiem produkcji jest hodowla krów mlecznych. Całe stado liczy ok. 140 sztuk, z czego blisko 70 to krowy mleczne. – Cztery lata temu postawiliśmy nową oborę. Jest to duży budynek, ma ok. 22 m szerokości i ponad 60 m długości. W halę udojową Euromilk wyposażyła nas firma Gama. Jest to rybia ość 2x5 – mówi gospodarz. Kiedy okazało się, że można pozyskać pieniądze z PROW-u gospodarze z Pruszek Patorów długo się nie zastanawiali. Złożyli dokumenty i – choć łatwo nie było jeśli chodzi o ich wypełnianie – udało się. – Za te pieniądze kupiliśmy prasę, ciągnik, paszowóz, kosiarkę dyskową i agregat prądotwórczy. Resztę, która nam została, przeznaczyliśmy na sfinansowanie hali udojowej – wymienia Zieliński. Zatem nadszedł czas, by opowiedzieć o wspomnianych na początku maszynach. Prasoowijarka Fusion 3 firmy McHale jest w pełni zautomatyzowaną maszyną. C.D. NA STR. 44

PODLASKIE AGRO



PODLASKIE

MASZYNY C.D. ZE STR. 42

– Jest to maszyna wykonana z myślą o intensywnym użytkowaniu i wysokiej wydajności – mówi Leszek Domitrz, dyrektor handlowy z Bazy maszynowej „Danex” w Rogienicach Wielkich. – Posiada opatentowany system przenoszenia beli do części owijającej, który znacznie skraca czas całego procesu. Prasoowijarka produkuje od 50 do 60 bel na godzinę, co znacznie obniża koszty i zwiększa zyski. – Przed zakupem braliśmy pod uwagę różne maszyny. Zdecydowaliśmy się akurat na tę, ze względu na jej wysoką wydajność. To urządzenie klasy światowej. W przeciągu ok. 5 godzin pracy w polu zrobiliśmy 175 doskonałej jakości bel. I nie był to tylko czas belowania, ale też pozostałych prac – mówi gospodarz. Pan Jerzy ceni sobie maszynę również z powodu jej bezproblemowej obsługi. – Wszystko „robi się” samo. Chwalę sobie przede wszystkim system automatycznego smarowania łańcuchów i łożysk. Serwis praktycznie jest zbędny – żartuje rolnik. Drugą maszyną w gospodarstwie Zielińskich jaką chcemy zaprezentować, jest ciągnik Case Maxxum 120. Jego główne parametry to: czterocylindrowy, szesnastozaworowy silnik Tier 4; turbosprężarka i chłodnica międzystopniowa, pompa wtryskowa Bosch Common

1 0 L A T AGRO

||

Najważniejsze parametry prasoowijarki Fusion 3 to: 18-to walcowa zmienna komora bębnowa oraz pionowy pierścień owijający, który spełnia funkcję owijarki; zespół docinający, składający się z 23 noży oraz system opuszczania podłogi, który umożliwia usunięcie zacięcia się maszyny z panelu sterującego.

Rail, niezależna pompa układu kierowniczego, pneumatyczna instalacja hamulcowa. Moc znamionowa ciągnika to 120 KM (bez systemu) – natomiast z systemem Power Boostera – 150 KM. – Cenię sobie współpracę z Danexem nie tylko ze względu na zakupy, ale przede wszystkim daję im duży plus za serwis. Wystarczy jeden telefon i średnio w przeciągu godziny serwisant jest u mnie. Poza tym zawsze mogę liczyć na jakiś niewielki rabat oraz pomoc w kredytowaniu zakupów. Teraz myślę o kupnie ładowarki. Biorę pod uwagę kilka modeli, choć najbardziej skłaniam się ku marce Manitou. I pewnie znów sfinalizuję zakupy w Danexie – planuje Jerzy Zieliński.

Gospodarz nie musi martwić się o przyszłość gospodarstwa. Ma bowiem dwóch godnych następców – i jak mówi – wystarczy dla jednego i dla drugiego. – Już teraz mówię swoim chłopakom, że czas na nich. Ja powiększyłem gospodarstwo o ok. 50 ha, ale nie miałbym na to szans gdyby nie ojciec. Gdyby mnie nie wspierał, nie pomagał, nie miałbym dziś tego co mam i nie robiłbym tego co robię. Receptą na sukces jest właśnie rodzina i wspólna praca. A warunki w rolnictwie są dobre. Są dopłaty, różnego rodzaju programy wsparcia dla rolników, a i cena mleka ostatnio ciut drgnęła. Czego chcieć więcej – dodaje gospodarz. Tekst: Marzena Bęcłowicz, Fot. Sebastian Rutkowski

||

Głównym kierunkiem produkcji w gospodarstwie Zielińskich jest hodowla krów mlecznych. Stado liczy ok. 140 sztuk, z czego ok. 70 to sztuki dojne.

44

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

Niestrawność

kwaśna

1 0 L A T AGRO

– Acidosis

WETERYNARIA

ingeste ruminis

Siano lekiem na całe zło

Niestrawność kwaśna, potocznie zwana kwasicą żwacza, jest to choroba przebiegająca z intoksykacją (czytaj: zatruciem) całego organizmu. Powstaje w następstwie zakwaszenia treści żwacza. Kwasicę wywołuje zjedzenie nadmiernych ilości łatwostrawnych węglowodanów, zawartych w takich paszach jak m. in.: mieszanki zbożowe, otręby pszenne, buraki cukrowe i pastewne oraz ich liście, jabłka, ziemniaki, czy świeże, młode i soczyste trawy. W efekcie w żwaczu szybko wytwarza się za dużo kwasu mlekowego i toksycznych amin, które przenikają do krwi i zatruwają cały organizm. Żywienie wyłącznie sianem powoduje wzrost ilości kwasu octowego, co z kolei wpływa na syntezę tłuszczu w mleku. Połączenie siana z większą ilością węglowodanów sprzyja wytwarzaniu kwasu propionowego i zmianom w składzie flory bakteryjnej żwacza. Niszczy się w ten sposób drobnoustroje z grupy micrococcus, które rozkładają kwas pirogronowy. Namnażają się natomiast bakterie Streptococcus i Lactobacillus, które wzmagają procesy fermentacyjne żwacza wytwarzając metan i kwas mlekowy. Następuje szybki spadek pH żwacza do wartości 3,8-4,0, giną pierwotniaki i bakterie cellulityczne. Ich miejsce zajmują bakterie kwasu mlekowego, które produkują duże ilości amin zaburzających proces przemiany białek. Kwas mlekowy i aminy powodują toksyczne zatrucie organizmu. Związki te uszkadzają nabłonek czepca, żwacza i wywołują zapalenie błony śluzowej przedżołądków. Krowy, broniąc się przed tym, piją bardzo dużo wody a ich organizm produkuje ślinę. To z kolei zagęszcza krew i – w efekcie – zaburza gospodarkę wodnoelektrolitową organizmu. Dochodzi do szybkiego odwodnienia. W kilka godzin po nakarmieniu zwierząt wysokowęglowodanową paszą możemy już obserwować zaburzenia świadomości, zgrzytanie zębami, chwiejny chód, napad bólów

PODLASKIE AGRO

tzw. objawy morzyskowe. Niekiedy spojówki są zaczerwienione i „nastrzykane” krwią, co świadczy o ciężkim zatruciu ze strony układu krwionośnego. Pojawia się objaw duszności mieszanej, a tony serca są wzmocnione. Występuje brak łaknienia, któremu towarzyszy zastój pracy żwacza. W kale pojawia się domieszka krwi z biegunką. Niekiedy obserwujemy wzdęcia. Źle pracuje wątroba, mięsień sercowy, nerki i wyraźnie spada wydajność mleczna. W końcu zwierzę kładzie się na brzuchu, drżą mu mięśnie włóknikowe. Warto zauważyć, że wciąż temperatura, tętno i oddechy są w normie. Postać przewlekła choroby powoduje spadek zawartości tłuszczu w mleku oraz powstanie zmian w narządach wewnętrznych. Dochodzi do zmian miąższowych wątroby, niewydolności nerek oraz wrzodziejącego zapalenia błony śluzowej żwacza. Występują przedwczesne porody i poronienia. Objawy są podobne do zaburzeń poporodowych, jak porażenia poporodowe, ketoza, łomikost. W tej postaci kwasicy zwierzęta mają obniżoną odporność organizmu, przez co są podatniejsze na zatrucia pokarmowe i choroby infekcyjne. W narządach wewnętrznych przewodu pokarmowego powstają wybroczyny na śluzówkach, przekrwienia błony śluzowej, kosmki jelitowe pokryte są wysiękiem

krwawym. Na jelitach tworzą się perforujące owrzodzenia, doprowadzające do krwawień, przez co w kale pojawia się krew. Powstają ogniska martwicze i ropne. Nerki są powiększone, ich zdolności filtracyjne osłabione, a mięsień sercowy ulega zwyrodnieniu. W badaniach laboratoryjnych krwi zauważa się spadek ilości wapna, fosforu, potasu i magnezu, co może sugerować zaburzenia związane z porażeniem porodowym lub tężyczką pastwiskową. Leczenie. W pierwszym okresie należy nakarmić zwierzę dobrym, suchym sianem, aby odkwasić żwacz. Podajemy węgiel drzewny, który wchłania z przewodu pokarmowego toksyczne aminy i drożdże, co wywoła prawidłową fermentację i namnażanie się bakterii i wymoczków. W leczeniu farmakologicznym przepisuje się węglan sodu, kwaśny węglan wapnia oraz działający odkwaszająco mleczan sodu. Aby pobudzić motorykę przedżołądków polecam tympahol, rumetol lub alkohol. Bezwzględnie należy podać preparaty antyhistaminowe, by poprawić parametry krwi. Można też od zdrowej krowy pobrać treść żwacza i sondą podać go chorej. Przy biegunkach podajemy węgiel lekarski i siarczan magnezu. Krowa musi otrzymać duże ilości płynów dożwaczowych, w tym antybiotyki – tetracyklinę, której zadaniem jest zabicie bakterii powodujących fermentację.

QQ Józef Wszeborowski, lekarz weterynarii

Przychodnia dla zwierząt 16-061 Juchnowiec Dolny 98 tel. 85 71-96-100 608-155-871

45


PODLASKIE

CIEKAWOSTKI Odkryj

1 0 L A T AGRO

uroki kierowania współczesną farmą na   symulatorze

Kobiety na traktory!

Na rynku pojawiła się już najnowsza odsłona kultowej serii farmerskiej Farming Simulator 17. Gra umożliwia zostanie rolnikiem posiadającym setki akrów do własnej dyspozycji. W ogromnym, otwartym świecie dostaniemy nowoczesne pojazdy i sprzęt oraz szeroki wybór zwierząt hodowlanych i zbóż. Co więcej, będzie też można spojrzeć na świat farmerski oczami kobiety, na co czekała zasiadająca przed monitorami płeć piękna. Wyjątkowe i obejmujące wszystkie elementy pracy na farmie doświadczenie, jakie gwarantuje Farming Simulator, pokochali gracze z całego świata. Gra jest zarówno bardzo precyzyjnym symulatorem,

pełnym przeróżnych opcji zarządzania, jak również polem do zabawy z dwiema ogromnymi mapami i niezliczoną ilością pojazdów i ekwipunku. Wszystkie największe marki zostały zebrane w jednym miejscu i stworzyły najbogatszą bazę maszyn w historii serii. Dzięki temu użytkownicy mają do dyspozycji ponad 250 unikalnych pojazdów i sprzęt 75 różnych firm. Po raz pierwszy w historii serii dostępne są marki AGCA, Challenger, Fendt, Valtra i Massey Fergusson. Co więcej, gracze mogą wpuścić na swoją farmę znajomych w sieciowym trybie multiplayer, w którym zmierzyć się może do sześciu graczy na konsolach i aż szesnastu na PC. Gracze będą również mieli możliwość pobierania modów (wspieranego przez twórców) z potencjalnie nieograniczoną zawartością. Nowa odsłona serii dostarczy jeszcze więcej rozrywki, nie tylko dzięki nowym pojazdom oraz maszynom, ale także nowym zwierzętom i niespotykanym dotąd w poprzednich częściach roślinom uprawnym. Jak zapewniono na E3

QQ Wymagania sprzętowe System operacyjny: Windows 7, Windows 8, Windows 10; Procesor: 2.0 GHz Intel; Pamięć RAM: 2 GB; Karta graficzna: Nvidia Geforce GTS 450 Series, AMD Radeon HD 6770 (min 1 GB VRAM); Dysk twardy: 6 GB wolnego miejsca; Karta dźwiękowa: zgodna z DirectX

46

2016 (jedne z największych targów dotyczących gier), pojawi się również po raz pierwszy możliwość gry z modami na konsolach. Na prośbę piękniejszej części społeczeństwa, która również zafascynowana jest serią Farming Simulator, w grze pojawia się możliwość prowadzenia rozgrywki z perspektywy kobiety. W najnowszej odsłonie symulatora można więc wybierać płeć swojego awatara, a także odpowiedni dla niego strój. Ta nowa i ekscytująca możliwość dotyczy też wyboru pracowników – z wieloma zadaniami, z którymi na co dzień muszą się mierzyć rolnicy, pomogą ci zarówno kobiety, jak i mężczyźni. Wszystkie wprowadzone nowości odzwierciedlają różnorodność i nieustanny rozwój rolnictwa. Sprawiają też, że Farming Simulator 17 staje się grą coraz bardziej realistyczną i dającą dużo radości i satysfakcji. Gra Farming Simulator 17, najnowszy produkt firmy Giants Interactive, dostępna jest na platformy PlayStation4, Xbox One oraz PC. MaSz, Fot. CDP.pl

KONKURS

Dla naszych Czytelników mamy konkurs, w którym do wygrania są prezentowane gry. Aby stać się posiadaczem jednej z nich, należy do 30 listopada 2016 r. przesłać nam (na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl) odpowiedź na pytanie: Za co lubię Podlaskie Agro? Nagrodzimy piętnaście osób. Zapraszamy do zabawy! PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

47


PODLASKIE

UPRAWA

1 0 L A T AGRO

Czy suche herbicydy są  lepsze niż płynne?

Granulki

Fot. materiały prasowe

jednak lepsze

Na rynku możemy znaleźć wiele środków ochrony roślin w postaci gotowego płynu, koncentratu, proszku lub granulatu. Różnią się one nie tylko formulacją, ale też efektywnością i sposobem użycia. Które wybrać, aby efektywnie chronić plony i skutecznie walczyć z chwastami? Warto zwrócić uwagę, jaka jest postać herbicydu w wersji suchej – czy jest to proszek, czy granulat? Oba środki mają podobne działanie, jednak granulat jest bezpieczniejszy dla użytkownika. Przede wszystkim nie pyli, jak to zdarza się przy użyciu proszku, a przecież konsekwencją pylenia może być nawet zatrucie. Ponadto, w porównaniu z płynnymi formami herbicydów, taka formulacja w przypadku bezpośredniego kontaktu ze skórą posiada zdecydowanie niższą przenikalność. Najważniejszym argumentem, przemawiającym za używaniem herbicydów w postaci granulatu, jest ich wysoka wydajność. Może być ona nawet dwa razy większa niż postaci płynnej – zazwyczaj jeden kilogram suchej formulacji odpowiada dwóm litrom płynu. Ale ważne jest także stężenie substancji czynnej zawartej w granulkach. Często zdarza się, że jest ono kilkukrotnie wyższe niż w gotowym preparacie płynnym. Potwierdza to opinię, że herbicydy w postaci suchej formulacji posiadają najwyższe stężenie substancji czynnej wśród preparatów dostępnych na rynku. Granulat daje również wyższą gwarancję, że deklarowana zawartość substancji czynnej, np. glifosatu, jest dokładnie taka sama, jak w gotowym produkcie. Inaczej sprawa wygląda w przypadku płynnych formulacji, które mogą być podatne na pewne wahania. To ważna informacja dla rolników, potrzebujących najwyższej ilości substancji czynnej w herbicydzie. 48

Sucha formulacja to także znaczna wygoda stosowania i magazynowania. Wśród herbicydów dostępnych na rynku, nawet ich największe opakowania (np. 10 kg) zajmują o wiele mniej miejsca, niż te z gotowym roztworem. Inna kwestia to wspomniana wygoda użycia. Opakowania granulatu można z łatwością przenosić za pomocą poręcznych uchwytów, co ułatwia nie tylko transport, ale także dozowanie produktu. Pozostaje problem rozpuszczalności granulatu. Wielu rolników zakłada, że granulat nie rozpuści się łatwo w wodzie i podczas aplikacji pozostanie na roślinach, niszcząc je. Jednak na rynku istnieje wiele herbicydów, które dzięki zastosowaniu najnowszej technologii, rozpuszczają się całkowicie, nawet w małej ilości zimnej wody. Sprzyja to pobraniu i przemieszczeniu się środka w roślinie, przez wysoce wydajny system przenoszenia, zapewniający większą skuteczność oraz bardziej stabilne działanie substancji czynnej w różnych warunkach. Z pewnością każdy rolnik wybiera sprawdzony przez siebie rodzaj herbicydu. Jednak często nie zdaje sobie sprawy z tego, że produkt, który stosuje od lat, występuje w innych (zdecydowanie lepszych) wersjach. Dlatego warto co pewien czas zapoznać się z najnowszymi rozwiązaniami na rynku środków ochrony roślin, aby jeszcze skuteczniej walczyć z chwastami. Tekst:

dr  inż . Tomasz

Sekutowski,

IUNG-PIB Zakład Herbologii i Technik Uprawy Roli

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

DOTACJE WNIOSKI BIZNESPLANY Zbliżające się terminy naborów wniosków o dofinansowania: WSPARCIE PRZEDSIEBIORCZOŚCI NA TERENACH WIEJSKICH – nabory planowane października/listopad – Dofinansowanie: Premie na start 100 000zł dla mieszkańców obszarów wiejskich, Rozwój firmy do 70% kosztów max 300 000zł ROZ WÓ J US ŁUG ROLNI CZ YCH , na b ór od 31.10 do 2 9.11, Dofinansowanie do 50% kosztów, max 500 000 zł, warunek: firma działająca minimum 24 miesiące. TWORZENIE GRUP PRODUCENTÓW I ORGANIZACJI PRODUCENTÓW – nabór od 30.09 do 28.11. Premie zależne od wartości przychodów netto przez 5 lat, w wysokości 10%, 8%, 6%, 5%, 4% MODERNIZACJA GOSPODARSTW ROLNYCH obszar produkcji prosiąt (A), bydła mlecznego (B), bydła mięsnego (C) – planowany termin naboru I kwartał 2017. Dofinansowanie 50%/60% kosztów, maksymalnie do 900 000zł PREMIE DLA MŁODYCH ROLNIKÓW – planowany termin naboru I lub II kwartał 2017. Premia 100 000zł RESTRUKTURYZACJA MAŁYCH GOSPODARSTW – planowany termin naboru I kwartał 2017, Premia 60 000zł PREMIE NA ROZPOCZĘCIE DZIAŁALNOSCI POZAROLNICZEJ – planowany nabór I kwartał 2017, Premia 100 000zł, dla osób ubezpieczonych w KRUS Przygotowujemy również biznesplany do kredytów preferencyjnych dla rolników oraz wnioski do Powiatowych Urzędów Pracy dla bezrobotnych oraz firm. Aby dowiedzieć się więcej zadzwoń i umów się na bezpłatne konsultacje 794 499 381! EMES-EKO Bielsk Podlaski biuro@emes-eko.pl, www.emes-eko.pl

PODLASKIE AGRO

49


Nowoczesne standardy nawożenia Siarka a plonotwórcze działanie azotu Pod koniec XX wieku zauważalne stało się pogorszenie zaopatrzenia gleby w siarkę, a w niektórych krajach wysoko rozwiniętych pojawiły się sygnały o niedoborach tego pierwiastka. Jest to poniekąd efektem działań proekologicznych przemysłu oraz postępu w zakresie odsiarczania spalin z zakładów energetycznych, zmierzających do ograniczenia emisji związków siarki do atmosfery. Oznacza to światowy deficyt tego pierwiastka w glebie wynoszący obecnie 7–8 mln t. Na niedobór siarki w glebie wpływa też stosowanie nawozów o ograniczonej zawartości siarki oraz coraz częstsze występowanie w uprawach odmian roślin o wysokich plonach i o zwiększonym zapotrzebowaniu na siarkę, a także zwiększenie areałów roślin siarkolubnych, np. rzepaku. Pod względem wymagań w stosunku do siarki rośliny można podzielić na trzy grupy: rośliny o bardzo dużym zapotrzebowaniu na siarkę – rzepak, kapustne, cebula, czosnek – ze średnim plonem rośliny te pobierają ok. 50 kg siarki z 1 ha; rośliny o dużym zapotrzebowaniu na siarkę – rośliny motylkowe (koniczyna, lucerna) oraz kukurydza i buraki – średni pobór ok. 40 kg siarki z 1 ha; rośliny o niewielkim zapotrzebowaniu na siarkę – ziemniaki, trawy (w tym zboża) – średni pobór do 25 kg siarki z 1 ha. Na terenie Polski gleby o niskiej zawartości siarki przekraczają 50%, z tego względu celowe jest zwiększanie zawartości siarki w glebie poprzez odpowiednie dodatkowe nawożenie tym składnikiem. Najbardziej do-

godną formą siarki w glebie jest forma siarczanowa, która jest jedyną jej postacią przyswajalną przez rośliny uprawne. Rośliny dla prawidłowego rozwoju wymagają zrównoważonego żywienia wszystkimi składnikami pokarmowymi. Zapotrzebowanie na siarkę wzrasta proporcjonalnie do ilości azotu pobieranego przez rośliny. Badania naukowe dowodzą na silną interakcję pomiędzy wysokością nawożenia azotem i dawkami siarki. Wskazane jest zachowanie następujących proporcji N do S – rzepak 5 : 1, kukurydza 6 : 1, zboża 7 : 1. Niedobór 1 kg siarki w glebie ogranicza pobranie do 10 kg azotu. Zarówno zbyt niskie, jak i za wysokie stężenia składników (również siarki) pogarszają jakość produktów roślinnych. Siarka zaliczana jest do podstawowych składników pokarmowych warunkujących rozwój wszystkich organizmów żywych. decyduje o prawidłowym rozwoju roślin; poprawia jakość plonów i walory smakowe; jest jednym z podstawowych składników białka, niektórych witamin i enzymów; zwiększa odporność roślin na choroby i szkodniki oraz na wyleganie zbóż. Niedobór siarki ogranicza: rozwój i plon roślin; zawartość i jakość białka, obniża zawartość cukrów i tłuszczów (rośliny oleiste); nadmierne gromadzenie się azotanów w roślinie.

Odpowiedzią Grupy Azoty Zakłady Azotowe „Puławy” S.A. na zapotrzebowanie rynku są NOwe NAwOZy PłyNNe Z dOdAtkiem SiArki

Szczegóły na www.pulawy.com



PODLASKIE

UPRAWA Nowoczesne

1 0 L A T AGRO

zarządzanie gospodarstwem rolnym

Współczesna droga do sukcesu

Rozwiązanie to na polskim rynku jest od niedawna, a już współpracuje z nim ponad 2500 gospodarstw. Skąd tak duży sukces? Porozmawialiśmy z Pauliną Wiśniewską, odpowiedzialną z ramienia VitalFields za obsługę klienta w Polsce. Zawsze z wielką radością patrzymy na pomysły, które dzięki swojej innowacyjności i odpowiedzi na potrzeby rynku rozwijają się szybko i efektywnie. Jak Pani uważa, co jest główną zaletą aplikacji VitalFields? Co wyróżnia ją na tle innych dostępnych na polskim rynku? Paul i na Wiśniewska: Na pewno każdy użytkownik ma własne zdanie na temat tego, co najbardziej ułatwia mu pracę. Naszym głównym celem jest podarowanie gospodarzom czasu. Dlatego jeden rolnik będzie sobie cenił fakt, że pomagamy w tworzeniu pełnego raportu, liczymy koszty i pilnujemy zużycia materiałów. Ktoś inny bardziej doceni to, że będąc na polu i wykonując swoją pracę, może jednocześnie aktualizować wszystkie dane. Choćby te dotyczące działania, które właśnie wykonuje. Nie musi ich zapamiętywać, żeby potem w domu wprowadzić je do komputera. Nie musi też martwić się, że kartka, na której wszystko zaplanował, w ferworze pracy gdzieś się zagubi czy zniszczy. A jeszcze inny lubi mieć wpływ na rzeczywistość i jest zadowolony z tego, jak jego opinie i pomysły wpływają na proces udoskonalania naszej aplikacji. Tworzymy VitalFields razem z rolnikami i dla nich. Jak dokładnie wygląda proces wprowadzania danych „z pola”? PW: W praktyce rolnik musi tylko wyciągnąć swój telefon, otworzyć aplikację i zaznaczyć, co właśnie robi. Jeśli wprowadzi dane wprost 52

Fot. VitalFields

Jak połączyć nowoczesną technologię, właściwe zarządzanie danymi i współczesne rolnictwo? Wygląda na to, że rozwiązaniem okazało się użycie tego, co prawie każdy z nas nosi w swojej kieszeni – smartfona. Jeśli tylko lubisz oszczędzać czas i odważnie korzystasz z nowości, warto byś zainteresował się programem do  zarządzania gospodarst wem VitalFields.

||

Aplikacja na telefon i system dostępny z poziomu przeglądarki pozwalają prowadzić pełną ewidencję wykonanych zabiegów agrotechnicznych, generować księgi pola, tworzyć kosztorysy, pilnować stanu magazynowego i wiele więcej.

z pola, to po prostu nie będzie musiał tego robić później w domu. A wszystko to tylko kilkoma kliknięciami w intuicyjnym menu aplikacji. Czy te wszystkie informacje dostępne są wyłącznie z poziomu telefonu czy rolnik może również nadzorować swoje pole zza komputera? Czasem tak jest wygodniej... PW: System VitalFields składa się z aplikacji mobilnej i strony internetowej. Aplikacja na telefon ma służyć tylko jako najszybsza i najłatwiejsza wersja wprowadzania prac oraz baza podstawowych informacji na temat danego pola. Dokładne dane, takie jak raporty, sprawozdania czy magazyn, dostępne są z poziomu przeglądarki. Rolnicy korzystający z dopłat bezpośrednich muszą raportować swoje działania. Niektórzy zatrudniają przy tym pracowników. Czy system może wspierać rolników na wypadek kontroli? PW: Tak, aplikacja pomaga w prowadzeniu „Księgi pola”. Jeśli tylko rolnik uzupełni wszystkie dane, ma dostęp do pełnej ewidencji. Z systemu można korzystać zamiast prowadzenia wszystkich rejestrów papierowych wymaganych przez organy nadzoru. Oprócz tego VitalFields pomaga kontrolować zużycie materiałów, monitorować stan magazynów i określić koszt wykonanej pracy, na co rolnik po ciężkim tygodniu, np. niedzielnym popołudniem, może

spojrzeć i zastanowić się, jak pracować dalej. Co do pracowników to opcja „planowania prac” nie tylko pozwala na przygotowanie i poukładanie wszystkich zadań, ale również właśnie na ich zlecanie. Wystarczy dodać do rejestru pracownika (np. jego adres e-mail) i możemy być pewni, że informacje o zadaniach dostanie, gdy tylko zostaną zlecone. I naprawdę wszyscy korzystają z tych funkcji? Wszyscy sobie z tym radzą? PW: Tak. Szczególnie ze wspomnianej księgi pola. To naprawdę bardzo wygodne. Powiem nawet, że jestem pozytywnie zaskoczona skrupulatnością prowadzenia niektórych profili. Do systemu można też dodać nowy rodzaj pracy, np. „Lustracja”, w którym możemy opisywać i dodawać zdjęcia. Pozwala ona na dodawanie bardziej szczegółowych informacji, takich jak opis wszystkich faz danej rośliny (np. zdjęcia, komentarze). Niektórzy użytkownicy mają nawet albumy ze zdjęciami swoich pól. A co do rozwiązywania różnych drobnych przeszkód – od tego właśnie jestem ja. Jeśli z jakiegoś powodu ktoś nie potrafi czegoś odpowiednio ustawić, ma uwagi co do działania, to może się ze mną skontaktować. Zawsze jestem pod telefonem, sprawdzam skrzynkę mailową regularnie, a na stronie internetowej VitalFields mamy nawet wbudowany czat. Tam też można ze mną porozmawiać i wyjaśnić wszystko na bieżąco. C.D. NA STR. 54

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

53


PODLASKIE

UPRAWA C.D. ZE STR. 52

Jakie są zatem dwa najczęściej zadawane przez rolników pytania? PW: Hmm... pierwsze: czy gospodarstwa do 40 ha naprawdę mogą bezpłatnie korzystać z aplikacji? I mogą? PW: Oczywiście! To jedna z naszych podstaw – udogodnienia dla małych gospodarstw – i jest dostępna przez cały czas. Zależy nam na tym, by rolnicy, którzy jeszcze nie spotkali się z VitalFields, mogli sami przetestować, sprawdzić i wyrobić sobie własne zdanie o naszej aplikacji. Dopiero przy zarządzaniu większym gospodarstwem raz w roku pobieramy 5 zł opłaty od każdego hektara. A drugie? PW: Prawdę mówiąc, drugą najczęściej poruszaną kwestią są magazyny. Czyli, że albo

została nadwyżka, albo w drugą stronę – nie mogą czegoś znaleźć. Tutaj oczywiście warto kontaktować się z przedstawicielem VitalFields – w Polsce jestem to ja. W większości przypadków chodzi o pomyłkę przy wprowadzaniu dat. Dla przykładu: materiał został dodany już po tym, jak został wykorzystany, więc nie mógł „zejść” z magazynu, bo teoretycznie w wirtualnym składzie go nie było. Wystarczy wtedy zmienić datę – to są dwa kliknięcia – i wszystko będzie w porządku. Nie brzmi to bardzo skomplikowanie. Czy są już plany na dalszy rozwój systemu? Może Pani uchylić rąbka tajemnicy? PW: Tak jak wspominałam, system VitalFields jest tworzony razem z rolnikami i dla nich. Oczywiście planujemy dalszy rozwój systemu. Jedną z faz dalszego rozwoju ma być wprowadzenie „doradztwa bezpośredniego”, czyli zatrudnienie ekspertów mogących pomóc rol-

Siew pasowy w praktyce Bardzo dużym zainteresowaniem rolników cieszyły się warsztaty z siewu pasowego zorganizowane w Podlaskim Ośrodku Doradztwa Rolniczego w Szepietowie przez Instytut Uprawy Nawożenia i Gleboznawstwa w Puławach. Pod koniec września, w ramach projektu „Wsparcie dla rolnictwa niskoemisyjnego – zdolnego do adaptacji do zmian klimatu obecnie oraz w perspektywie lat 2030-2050”, odbyły się warsztaty naukowe na polach doświadczalnych PODR Szepietowo. Szkolenie otworzył Adam Niebrzydowski – dyrektor

PODR w Szepietowie razem z prof. dr hab. Stanisławem Krasowiczem – zastępcą Dyrektora IUNG-PIB w Puławach. Podczas części merytorycznej przedstawiono ogólne zasady programu „Wsparcie dla rolnictwa niskoemisyjnego” oraz informacje na temat gazów cieplarnianych w rolnictwie. Natomiast podczas pokazu zaprezentowano siew pasowy pszenżyta ozimego dla odmiany Tomko (z listy zalecanych odmian na teren woj. podlaskiego). Na powierzchni 2,50 ha wykonano siew pasowy, a na następnej powierzchni 2,50 ha

1 0 L A T AGRO

nikom w ich działaniach. O ile doświadczeni rolnicy z długim stażem pewnie wszystko już wiedzą, o tyle ci młodsi, dopiero początkujący, będą mogli przy okazji konsultacji zyskać dodatkową wiedzę. I na koniec to, co niemal zawsze wzbudza kontrowersje – bezpieczeństwo danych… PW: Ludzie codziennie wkładają swoje pieniądze do banków. Niewiele osób uważa je za zagrożone. Tak samo informacje, które my przechowujemy, są odpowiednio zabezpieczone. Jedyne osoby, które mają do nich dostęp, to właściciel pola lub wskazany przez niego lustrator. Dostęp do wskazanych informacji może mieć też pracownik lub inna osoba, która zostanie autoryzowana przez gospodarza. Jak widać, aplikacja nie dość że prosta, to jeszcze bezpieczna. Dziękujemy MaSz za rozmowę!

siew tradycyjny. Zestaw do siewu pasowego, jaki zaprezentowano, składał się z kultywatora zagregowanego bezpośrednio z dozownikiem do nawozów (rozsiewaczem) oraz z siewnikiem. Uprawa pasowa (strip-till) jest jednym z najnowszych rozwiązań stosowanych w celu uproszczenia uprawy roli. Łączy cechy rolnictwa zrównoważonego z produkcją intensywną. Technologia stanowi pewien kompromis pomiędzy uprawą płużną,a całkowitym brakiem uprawy. Uprawia się w niej wyłącznie wąskie pasy gleby (ok. 20-25 cm), natomiast międzyrzędzia pozostają nieuprawiane. Tekst: Alina Maciąg

Fot. Agnieszka Zawistowska, PODR

||

Główną zaletą uprawy pasowej jest pozytywne oddziaływanie na strukturę i żyzność gleby. Stosowanie technologii zapewnia stabilne plony, szczególnie w latach

z nietypowym przebiegiem pogody. W latach suchych rośliny są w stanie wytrzymać znacznie dłużej w dobrej kondycji, natomiast w mokrych nadmiar wody zostaje odprowadzony w głąb profilu glebowego.

54

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

Nowootwarty Salon Fabryczny Ursus w Łomży, ul.Wojska Polskiego 163 A 18-400 Łomża, tel. 785 150 838, 604 998 345

PODLASKIE AGRO

55


PODLASKIE

PORADY Jak

1 0 L A T AGRO

ubezpieczyć nagrobek i kiedy za  szkody odpowiada zarządca cmentarza

Święty spokój

Ok. 80 zł – tyle wynosi średnia wysokość rocznej składki za ubezpieczenie nagrobka, podczas gdy wartość przeciętnego nagrobka to kilka tysięcy złotych. Burze, silne wiatry, zamiecie, powalone drzewa, ale też kradzieże i akty wandalizmu – to tylko niektóre rodzaje szkód, które można objąć ubezpieczeniem. Zniszczone płyty nagrobne, połamane krzyże, skradzione elementy nagrobków – to tylko niektóre przykłady dewastacji spotykane na polskich cmentarzach. Koszt nowego nagrobka to kilkanaście tysięcy złotych. Naprawa również nie jest tania. Jednak, w ramach polisy domu lub mieszkania, nagrobek można ubezpieczyć. – Przy zakupie ubezpieczenia możemy zabezpieczyć się przed sytuacją, w której część grobu uległa zniszczeniu w wyniku zdarzenia losowego. Ochroną obejmujemy szkody powstałe w efekcie dewastacji, działania warunków atmosferycznych, upadku obiektów (np. drzew, słupów), uderzenia pojazdu czy wandalizmu – mówi Anna Materny z Gothaer TU S.A. W przypadku szkód, za które odpowiedzialność ponosi zarząd cmentarza, kamieniarze lub firmy pogrzebowe, możemy liczyć

56

na odszkodowanie od nich samych. Należy żądać odszkodowania bezpośrednio od nich lub od zakładów ubezpieczeniowych, w których Ubezpieczony otrzymuje odszkodowanie w przypadku podmioty te wykupiły polisę OC. kradzieży części nagrobka lub jego elementów, o ile są one Warto pamiętać, że polisa OC przymocowane na stałe do pomnika. cmentarza chroni od odpowiedzialności na wypadek uszczerbku na życiu w oparciu o koszty odbudowy lub naprai zdrowiu osób trzecich, które przebywały wy pomnika, uwzględniając jego rodzaj, wyna jego terenie. Polisa wykupiona przez za- miary, konstrukcję i zastosowane materiały. rząd cmentarza działa też, gdy na grobowiec Pomocne przy szacowaniu wartości szkody przewróci się drzewo, ale tylko wtedy, gdy mogą okazać się zdjęcia nagrobka, które były było ono chore lub w złym stanie sanitarnym, dołączone do umowy ubezpieczenia. Wysokość odszkodowania powinna pokryć koszty a zarządca o nie nie zadbał. – W przypadku kradzieży właściciel nagrob- naprawy, jednak nie może być wyższa od tej, ka powinien powiadomić policję oraz (w ciągu na którą ów nagrobek został ubezpieczony – trzech dni) zgłosić szkodę do ubezpieczycie- dodaje Anna Materny. la. Wysokość poniesionych strat ustala się MB, Fot. Gothaer TU

||

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

Jakich

1 0 L A T AGRO

PORADY

formalności należy dopełnić , by  otrzymać zasiłek pogrzebowy

Pieniądze w żałobie Warto zatem przybliżyć tematykę, tego komu przysługuje zasiłek pogrzebowy i jakie warunki należy spełnić, aby go uzyskać. Zgodnie z art. 35 ustawy z 20 grudnia 1990 r. o ubezpieczeniu społecznym rolników zasiłek pogrzebowy przysługuje osobie, która poniosła koszty pogrzebu po śmierci: 1. ubezpieczonego, nie wyłączając osoby podlegającej tylko ubezpieczeniu wypadkowemu, chorobowemu i macierzyńskiemu, 2. uprawnionego do emerytury lub renty z ubezpieczenia, 3. członka rodziny osoby, o której mowa w pkt. 1 lub 2, 4. osoby, która w dniu śmierci nie miała ustalonego prawa do emerytury lub renty z ubezpieczenia, lecz spełniała warunki do jej przyznania i pobierania. Członkami rodziny, którym KRUS wypłaci zasiłek pogrzebowy są: 1. małżonek (wdowa, wdowiec), 2. rodzice, ojczym, macocha oraz osoby przysposabiające, 3. dzieci własne, dzieci drugiego małżonka, dzieci przysposobione i dzieci umieszczone w rodzinie zastępczej, 4. przyjęte na wychowanie i utrzymanie przed osiągnięciem pełnoletności inne dzieci niż wymienione w pkt. 3, 5. rodzeństwo, 6. dziadkowie, 7. wnuki, 8. osoby, nad którymi została ustanowiona opieka prawna. Oprócz członków rodziny zasiłek pogrzebowy może otrzymać: QQ dom pomocy społecznej, QQ gmina, QQ powiat, QQ osoba prawna kościoła lub z wiązku wyznaniowego, QQ inna osoba niż członek rodziny. Wysokość zasiłku pogrzebowego uzależniona jest od faktycznie poniesionych kosztów oraz od tego, kto organizuje pochówek. Maksymalnie można otrzymać 4 tys. zł. Jeżeli koszty pogrzebu zostały poniesione przez inną osobę niż wymieniony wyżej członek rodziny, to zasiłek przysługuje w wysokości udokumentowanych kosztów pogrzebu, ale nie więcej niż PODLASKIE AGRO

4 tys. zł. Jeżeli nawet koszty pogrzebu poniesie więcej niż jedna osoba lub podmiot, zasiłek pogrzebowy będzie przysługiwał wszystkim tym osobom łącznie w powyższej kwocie. W takiej sytuacji zasiłek ulega podziałowi pomiędzy tymi osobami lub podmiotami – proporcjonalnie do poniesionych przez nich kosztów pogrzebu. Jeżeli nawet pogrzeb organizowany był na koszt państwa, organizacji politycznej lub społecznej lecz członek rodziny (inna osoba) również poniósł część jego kosztów, zasiłek pogrzebowy przysługuje temu członkowi rodziny (innej osobie) w kwocie owych czterech tysięcy. Jeżeli zmarły płacił składki na ubezpieczenie społeczne do KRUS bądź pobierał emeryturę lub rentę z KRUS, to po zasiłek pogrzebowy należy udać się do oddziału KRUS. Może jednak zdarzyć się sytuacja, w której zmarły pobierał emeryturę i z ZUS- u i z KRUS- u jednocześnie, w takim wypadku zasiłek pogrzebowy wypłaci ZUS. Ze złożeniem wniosku o wypłatę zasiłku nie musimy się spieszyć, bowiem mamy na to 12 miesięcy od dnia śmierci osoby, po której zasiłek nam przysługuje. Zdarzają się sytuacje, kiedy niemożliwe jest ubieganie się o zasiłek pogrzebowy ze względu na późniejsze odnalezienie zwłok lub zidentyfikowanie osoby zmarłej albo z innych przyczyn całkowicie niezależnych od osoby uprawnionej. Prawo do zasiłku pogrzebowego wygasa wówczas po upływie 12 miesięcy od daty sporządzenia aktu zgonu. Dokumentem potwierdzającym te okoliczności lub przyczyny jest zaświadczenie wydane przez policję lub prokuraturę, odpis zupełny aktu zgonu lub inny dokument urzędowy potwierdzający zaistniałe okoliczności lub przyczyny uniemożliwiające wcześniejsze złożenie wniosku. Do wniosku o wypłatę zasiłku pogrzebowego należy dołączyć: QQ skrócony odpis aktu zgonu, QQ oryginały rachunków poniesionych kosztów pogrzebu, QQ dokumenty potwierdzające pokrewieństwo lub powinowactwo (skrócone odpisy aktów stanu cywilnego, tj. akt małżeństwa lub akt urodzenia bądź dowód osobisty zawierający wymagane dane).

Fot. Marek Stachurski

Śmierć osoby najbliższej to bardzo trudne chwile. Organizacja pogrzebu i związane z nim formalności przysparzają dodatkowego stresu. O ile w tym pomogą nam zakłady pogrzebowe, to kilka dni po pogrzebie musimy się zmierzyć z kolejnymi problemami.

||

Zlecając pochówek specjalistycznej firmie, na jej barki składamy załatwienie wszystkich formalności związanych z pogrzebem. Na wypłatę zasiłku mamy rok, więc z tym obowiązkiem zostajemy już sami.

Wniosek o wypłatę zasiłku pogrzebowego powinna złożyć osoba, na którą zostały wystawione rachunki. W przypadku pokrycia kosztów pogrzebu przez członka rodziny zmarłego wystarczające jest złożenie jednego rachunku (zwyczajowo jest to rachunek za trumnę lub urnę), gdyż zasiłek pogrzebowy dla w/w osób zawsze jest wypłacany w kwocie 4 tys. zł. W przypadku pokrycia kosztów pogrzebu przez osobę inną niż członek rodziny zmarłego, należy złożyć wszystkie rachunki, gdyż zasiłek pogrzebowy w tym przypadku jest wypłacany w wysokości poniesionych kosztów (oczywiście nie więcej niż 4 tys. zł.) Należy mieć na uwadze, że niektóre z załączonych przez nas rachunków mogą zostać zakwestionowane przez organ dokonujący wypłaty zasiłku. Takimi mogą być chociażby wydatki poniesione na wystawienie nagrobka lub zakup kwiatów, nie są to bowiem wydatki niezbędne do pochówku. Formularz wniosku o wypłatę zasiłku pogrzebowego (KRUS SR-26) znajdziemy w oddziałach regionalnych i placówkach terenowych KRUS bądź na stronie internetowej Biuletynu Informacji Publicznej w zakładce Formularze i wnioski świadczenia www.krus.gov.pl

QQ MARIA SUTER-WOJSZKO

RADCA PRAWNY

Kancelaria Radcy Prawnego Paweł Misiejuk ul. Warszawska 9 lok. 1A 115-062 Białystok tel. 796-101-348, maria.suter@kancelariamisiejuk.pl

57


PODLASKIE

BUDUJEMY I MIESZKAMY Kolekcja

oświetlenia

Leroy Merlin –

jesień

1 0 L A T AGRO

`2016

Świetne świetlne zakupy

Jeśli ktoś rok temu zaczął budować dom, teraz pewnie powoli wnosi do niego meble. A czego brakuje mu w coraz dłuższe i ciemniejsze jesienne wieczory? Oczywiście, że oświetlenia. Jak co roku początek jesieni, to czas kiedy producenci i sprzedawcy lamp mają pełne ręce roboty. A klienci – jak na obecne czasy przystało – mają coraz to większy problem z kupnem odpowiedniego dla siebie abażuru, lampy, czy choćby nawet niewielkiego kinkietu. Bo jak zdecydować się na jeden, czy nawet na kilka, kiedy nad głową wisi ich 20 tysięcy, a oprócz tego doradcy prezentują bogatą ofertę katalogową? Leroy Merlin proponuje kompleksową ofertę źródeł światła, utrzymaną w różnej stylistyce i pasującą do różnych wnętrz. – Najbliższa przyszłość oświetlenia domowego należy do inteligentnych systemów wykorzystujących lampy LED – mówi dr. hab. Piotr Lesiak z Politechniki Warszawskiej. – Można dowolnie dostosować jego barwę do potrzeb, w zależności od tego, jak będziemy chcieli oświetlić wnętrze. Sterowanie barwą światła jest możliwe za pomocą choćby aplikacji na smartfonie. Może być spersonalizowane w zależności od preferencji przebywających w pomieszczeniu osób. Wyposażone w czujniki ruchu i czujnik oświetlenia naturalnego, pozwala wydajnie oszczędzać energię, gdyż

58

uruchamia się wtedy kiedy jest potrzebne. Pozwala kierować strumień światła na ogra-

||

Leroy Merlin przygotował specjalne testery i tablice edukacyjne, które pomogą w wyborze właściwego źródła światła. Fachowych porad udzielają także pracownicy działu oświetlenie.

niczoną przestrzeń tak, by umożliwić wykonywanie konkretnych czynności bez konieczności montowania dodatkowych źródeł światła w różnych miejscach. Wybierając źródło światła dobrze jest wziąć pod uwagę kilka elementów. Ważne jest natężenie oświetlenia (oznaczane w lumenach). Im bardziej precyzyjne prace

i mniej światła dziennego, tym „więcej lumenów” nam potrzeba. Warto zwrócić uwagę na pobór energii elektrycznej. Stąd rosnąca popularność oszczędnych ledów. Kolejny element to barwa światła. Ciepła (2.200-3.000 K) sprzyja w ypoczynkowi, neutralna (ok. 4.000 K) jest korzystna do prac wymagających skupienia, a jednocześnie p oma ga pr ze tr wać pochmurne i krótkie dni i zimna (5.500-6.500 K) – ułatwia koncentrację przy precyzyjnych pracach. Warto też pamiętać o kącie świecenia – skupionym (ok. 36 stopni) oświetlamy miejsce pracy, zaś szerokim możemy, za pomocą np. sufitowych opraw punktowych, oświetlić całe pomieszczenie. – Inteligentne rozwiązania wykorzystujące technologie bluetooth lub sieć WiFi, pozwalają na sterowanie lampą, dodają nowe funkcje, np. możliwość słuchania muzyki lub nawet, dzięki opcji zmiany kolorów i natężenia, urządzenie domowego spa w łazience – podpowiada Joanna Chmurska, szefowa działu oświetlenia Leroy Merlin. Joanna Łozińska

Fot. Leroy Merlin

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

59


PODLASKIE

BUDUJEMY I MIESZKAMY Konkurs

Zatrzymaj

lato w kuchni

Dekoracyjny zielnik

Wygraj

narzędzia Czy profesjonalni elektrycy lubią marzyć i wspominać? Czy zastanawiają się, jak potoczyłoby się ich życie, gdyby nie spotkali tej szczególnej osoby, czy wybrali inny zawód? Opowiedzcie swoją historię i wygrajcie nagrody. Najciekawsza odpowiedź na pytanie „Dlaczego wybrałeś zawód elektryka, czy wiąże się z tym rodzinna tradycja, czy też inna osoba lub sytuacja, która była dla Ciebie inspiracją do podjęcia tej decyzji?” to szansa na wygranie profesjonalnej walizki serwisowej Wiha. By wziąć udział w konkursie należy wypełnić ankietę na stronie internetowej www.mocelektryka.pl i udzielić odpowiedzi na pięć pytań oraz opowiedzieć swoją historię. Konkurs trwa do końca października. MaSz, fot. Wiha

60

1 0 L A T AGRO

Zdrowo i z pomysłem! Wiszący zielnik to idealne miejsce na domową uprawę, a przy okazji prawdziwa ozdoba kuchni. Projekt jest naprawdę łatwy. Półka z ziołami zapewni nam moc pięknych zapachów w domu i świeże przyprawy na wyciągniecie ręki. Jej wykonanie zajmie nie więcej niż dwie godziny, a sukces zagwarantują narzędzia linii zielonej Bosch. Potrzebne narzędzia i materiały: akumulatorowa wyrzynarka PST 10,8 LI firmy Bosch z brzeszczotem do drewna, wiertarko-wkrętarka akumulatorowa PSR 18 LI-2 Ergonomic Bosch, szlifierka uniwersalna PSM Primo Bosch, wiertła: do drewna (2,5 mm i 18 mm) i do wywiercenia otworów w suficie (dobrane do materiału, z jakiego wykonany jest sufit), drewniana deska, cztery linki stalowe do zawieszenia zielnika (długość wedle uznania), osiem zacisków dopasowanych do linki stalowej, cztery haki z kołkami (dobrane do materiału, z jakiego wykonany jest sufit) i sześć doniczek na zioła (średnica górnej krawędzi ok. 12 cm) plus cyrkiel. Robimy półkę. Piłą przytnij deskę – nasza ma długość metra i mieści sześć doniczek. Cyrklem zaznacz otwory na doniczki, średnica powinna być o ok. 1 cm mniejsza niż średnica górnej krawędzi doniczki, aby doniczki nie wypadły. Wywierć cztery otwory do przeciągnięcia linek. Najlepiej wiertarko-wkrętarką z wiertłem do drewna (o grubości

linki stalowej). Do wywiercenia otworów pod doniczki użyj wiertła do drewna (18 mm) i wywierć po jednym otworze przy wewnętrznej krawędzi okręgów zaznaczonych cyrklem. W otwór włóż brzeszczot i piłą wytnij otwory. Wygładź krawędzie szlifierką. Możesz już zawiesić zielnik! MaSz

Fot. Bosch

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

61


PODLASKIE

ROLNICTWO NA KOŁACH

||

1 0 L A T AGRO

Toyota RAV4 Hybrid to pierwszy w Europie SUV Toyoty z tym napędem i jednocześnie najmocniejsza wersja w ofercie modelu.

Toyota

co   roku odnotowuje kolejne rekordy sprzedaży samochodów spalinowo - elektrycznych

Dynamiczna hybryda 20 lat temu Toyota RAV4 – pierwszy lekki samochód terenowy z nadwoziem samonośnym – podbił serca kierowców i otworzył przed nimi nowe możliwości uż y t kowania aut a. Teraz ikona rynku SUV jest dostępna z napędem hybrydowym.

zrelaksować w czasie jazdy. Napęd na cztery koła E-Four, z elektrycznym silnikiem na tylnej osi, daje pewność prowadzenia i stabilność na śliskiej nawierzchni, a także zdolność holowania sporej przyczepy. Ceny RAV4 Hybrid we wszystkich wersjach wyposażenia są zbliżone do podobnie

wyposażonych diesli. Od listopada w salonie Toyota Alta w Ełku rusza natomiast wyprzedaż wszystkich modeli z rocznika 2016. Szykuje się więc dobra okazja do zakupu auta na preferencyjnych warunkach. MaSz

Fot. Toyota

Polacy coraz bardziej doceniają samochody hybrydowe, widząc w nich realną alternatywę dla drogich w eksploatacji konwencjonalnych aut. Jednym z najczęściej kupowanych aut hybrydowych jest model RAV4 Hybrid, który zadebiutował w kwietniu tego roku. Do końca września z salonów wyjechało ponad półtora tysiąca egzemplarzy. Toyota RAV4 to prekursor segmentu SUV, a teraz także lider technologii hybrydowej w tej grupie aut. Dynamiczna hybryda z napędem na cztery koła E-Four zapewnia doskonałe właściwości jezdne, pewność prowadzenia i niskie zużycie paliwa. Japoński producent jako pierwszy wprowadził na rynek seryjny samochód hybrydowy. Toyota jednocześnie dysponuje najnowocześniejszą i najbardziej niezawodną technologią hybrydową na świecie. Hybrid to najbardziej dynamiczna wersja modelu RAV4. Pod maską współpracują ze sobą silniki elektryczne oraz silnik benzynowy, które wspólnie dostarczają 197 KM mocy. Samochód łączy dynamikę z oszczędnością oraz ciekawy design z uniwersalnością i praktycznością. Auto o długości 460 cm i masie ponad 1700 kg przyspiesza od 0 do 100 km/h w jedyne 8,3 s i zużywa średnio 5,1 l/100 km benzyny. Komfortowe wnętrze, bogate wyposażenie i niemal bezgłośny napęd hybrydowy pozwalają się 62

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

1 0 L A T AGRO

ROLNICTWO NA KOŁACH

Opel Zafira

to   połączenie komfortu i najnowocześniejszych rozwiązań multimedialnych

Salon na kołach

||

Zafira to kompaktowy minivan, który dał się

poznać jako niezwykle praktyczny i wygodny samochód.

Połączenie funkcjonalności i optymalnego komfor tu to  specjalność modelu Zafira, odkąd firma Opel wprowadziła rewolucyjny, zintegrowany, 7‑miejscowy układ foteli do segmentu kompaktowych mini vanów w 1999 r. Samochód popularny jest zwłaszcza wśród rodzin oraz profesjonalistów poszukujących przestronnego i uniwersalnego pojazdu na dalekie trasy. Nowa Zafira zachowała atuty swojego poprzednika, takie jak ergonomiczne przednie fotele z atestem AGR, system zintegrowanych foteli Flex7, bagażnik rowerowy FlexFix oraz

PODLASKIE AGRO

adaptacyjne zawieszenie FlexRide. Ponadto auto wyróżnia się nie mniej wyrazistą stylistyką nadwozia i nowo zaprojektowanym kokpitem. To jednak nie wszystko. Samochód został wyposażony w doskonały system multimedialny IntelliLink, który jest kompatybilny zarówno z Apple CarPlay, jak i z Android Auto. Natomiast osobisty opiekun kierowcy, system Opel OnStar, przekształca nową Zafirę w mobilny punkt dostępu do Internetu Wi-Fi 4G/LTE. Dzięki tym rozwiązaniom wszystkie osoby podróżujące pojazdem mogą poczuć się jak w doskonale skomunikowanym salonie na kołach. Rozwiązaniem, które podniesie komfort jest także adaptacyjny tempomat (ACC). Dzięki

czujnikowi radarowemu, urządzenie pomaga utrzymać wybraną prędkość, a jednocześnie zachować wcześniej ustaloną odległość od pojazdu poprzedzającego. Oprócz prędkości kierowca może wybrać również dystans, który ma dzielić go od pojazdu jadącego z przodu. Zafira jest jedynym modelem w swoim segmencie dostępnym z pełną gamą dynamicznych jednostek napędowych dostosowanych do różnych rodzajów paliwa: benzyny, oleju napędowego, LPG (propanu-butanu) i CNG (sprężonego gazu ziemnego). Samochód dostępny jest w salonach Top Auto. MaSz

Fot. Opel

63


PODLASKIE

ROLNICTWO NA KOŁACH O tym

1 0 L A T AGRO

warto pamiętać wsiadając do  samochodu

Złota polska jesień na drogach

||

Coraz więcej osób decyduje się na wypożycza-

Szybko zapadający zmierzch, wilgoć, zaparowane szyby, deszcz i śliskie drogi to wady jesieni, które odczuwają osoby zmotoryzowane. Sprawdź, w jaki sposób przygotować samochód do jesieni i o czym warto pamiętać. Jesienne wycieczki autem bywają tak samo przyjemne jak letni odpoczynek w pełnym słońcu. Zarówno w przypadku długich tras, jak i krótszych codziennych podróży podstawą jest bezpieczeństwo. Niestety nie tylko zima zaskakuje kierowców – niesprzyjające warunki na drodze pojawiają się już jesienią.

Jedź wolniej

Zacznij od zmodyfikowania letnich przyzwyczajeń, później przygotuj auto do innych warunków atmosferycznych. Nie bagatelizuj szybciej zapadającego zmroku, częstych opadów deszczu, temperatury spadającej nawet poniżej zera oraz słońca, które utrzymuje się nad horyzontem i oślepia. Wolniejsza jazda jest konieczna przede wszystkim ze względu na mokrą nawierzchnię drogi, a co za tym idzie – dłuższy odcinek hamowania oraz utrudnione manewry na zakrętach.

Zadbaj o czystość i świeżość tapicerki

Tapicerka po umyciu powinna być solidnie przewietrzona, a ponadto mycie samochodu, kiedy temperatura spadnie poniżej zera, nie będzie najlepszym rozwiązaniem. Warto również zabezpieczyć lakier przed chemikaliami używanymi do oczyszczania nawierzchni dróg.

Sprawdź wycieraczki, zadbaj o szyby

Szkło należy dokładnie umyć, usunąć wszystkie nieczystości i zastosować preparat do usuwania owadów. Pióra wycieraczek warto przetrzeć białą szmatką nasączoną środkiem 64

z alkoholem – do momentu, aż na białej ścierce nie będzie śladu brudu. Zanim jednak rozpoczniesz ten zabieg, sprawdź, czy pióra nie są wyszczerbione i popękane. Jeśli tak, wycieraczki należy wymienić.

Kiedy wilgoć wzrasta, zadbaj o elektrykę

Wysoki poziom wilgoci w powietrzu sprawia, że użytkownicy aut powinni zadbać o zakonserwowanie kabli wysokiego napięcia, aby nie doprowadzić do zwarcia w instalacji elektrycznej. Niezbędne okażą się spray silnikowy i preparat do czyszczenia styków. W przypadku nowych aut trzeba się zatroszczyć o: odsłonięte styki elektryczne, skrzynki bezpiecznikowe, klemy akumulatora i dokładne sprawdzenie bezpieczników odpowiedzialnych za ogrzewanie szyb i wentylację.

Sprawdź klimatyzację i światła

Po okresie letnim kanały wentylacyjne są zanieczyszczone, co wpływa na ich drożność i skutkuje niesprawnym działaniem nawiewów i klimatyzacji. Odkurz kanały, a także wyloty we wnętrzu auta, przeczyść i wysusz filtry pyłkowe. Dzięki zadbaniu o wentylację unikniesz problemu parujących szyb. Sprawdź sprawność reflektorów, a jeśli będzie to konieczne, zmień żarówki na mocniejsze.

Skontroluj uszczelki

Wilgoć przenikająca do wnętrza jest niebezpieczna i wywołuje nieprzyjemny zapach. Zadbaj o uszczelki w drzwiach i prowadnice szyb,

nie samochodów na jesienne wyprawy, mając

na uwadze fakt, że każde auto przed i po wynajmie jest dokładnie sprawdzane. Jest to ciekawy i nowoczesny sposób, który pozwoli wybrać się w podróż komfortowym pojazdem. – Każde auto z naszej floty jest wyposażone w kamizelkę odblaskową dla kierowcy, zimowe opony i płyny do spryskiwaczy czy chłodnicy. Co ważne, klienci coraz częściej jako argument podają fakt, że w nowych autach czują się lepiej, a serwisowanie w autoryzowanych serwisach zapewnienia bezpieczeństwo – mówi Katarzyna Dobrzyńska z wypożyczalni samochodów Avis.

aby uniknąć niepożądanej wilgoci. W pielęgnacji gumy pomogą preparaty silikonowe lub glicerynowe. Pamiętaj, aby uszczelki pokryte welurem czyścić wodą z mydłem, osuszyć i zastosować spray silikonowy wyłącznie w miejscach, gdzie szyba obciera o uszczelkę. Dodatkowo jesienią warto wykonać też kilka czynności, które zwiększą bezpieczeństwo i komfort podczas jazdy: QQ Hydrofobizację, która polega na nałożeniu powłoki na przednią szybę. Zabieg sprawia, że specjalna powłoka rozprasza wodę, a przy prędkości przekraczającej 80 km/h możesz nie używać wycieraczek. QQ Wymiana dywaników – jesienią welurowe zastąp gumowymi. Dzięki temu woda nie będzie wsiąkała w wykładzinę auta i łatwiej ją usuniesz. QQ Przegląd – przed jesienią i zimą warto odwiedzić warsztat i upewnić się, że auto jest sprawne. MaSz,

Fot. Avis

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

Witamina D

1 0 L A T AGRO

DLA ZDROWIA I URODY

dla każdego , kto miewa „pochmurne ” dni i potrzebuje słońca

Na chandrę i słoty

Witaminie D poświęca się ostatnio sporo uwagi. Rzecz dzieje się zwłaszcza na przełomie lata i jesieni. Większość z nas sądzi bowiem, że jest to właściwy moment na jej suplementację. Jednak czy na pewno? Do niedawna witamina D uważana była w yłącznie za witaminę odpowiedzialną za zdrowie kości i zapobieganie depresji. To jednak zbyt skromne określenie. Witamina ta wpływa bowiem na działanie ok. 3 tys. genów, a jej receptory są zlokalizowane w całym naszym organizmie. Poza tym dostępność witaminy D nie jest wyłącznie powiązana z ekspozycją na słońce czy tym, w jakim zakątku świata mieszkamy. Na obniżenie przyswajalności tej cennej witaminy wpływają także takie czynniki jak: otyłość, starzenie się organizmu, ciemny pigment skóry, wydłużone godzin pracy w zamkniętych pomieszczeniach, filtry słoneczne, złe nawyki żywieniowe czy niedobór enzymów wspomagających jej wchłanianie. Niedobory witaminy D, poza zdrowiem kości, dotyczą szeregu schorzeń, w tym: cukrzycy, chorób serca, Alzheimera, nowotworów (np. trzustki, płuc, jajników, prostaty czy skóry). Dlatego właściwa podaż tej witaminy spełnia funkcje obronne organizmu, wzmacnia układ odpornościowy, zapobiega przeziębieniom, zapaleniu płuc i gruźlicy czy grypie. Dodatkowo witamina D redukuje ataki padaczki u osób cierpiących na epilepsję. A teraz trochę informacji naukowych. Formalnie witamina D jest tzw. prohormonem, czyli trójwymiarowym związkiem steroidowym. Tak jak witamina A, E i K rozpuszcza

się w tłuszczach i wpływa na większą przyswajalność wapnia, magnezu, żelaza, fosforu i cynku. Witamina D to nazwa odnosząca się do dwóch jej rodzajów: witaminy D3 – cholekalcyferolu oraz witaminy D2 – ergokalcyferolu. Witaminę D pozyskujemy na trzy sposoby: synteza ze słońca przez skórę, z diety oraz z suplementów. Skórna synteza witaminy D z cholesterolu – W związku z tym, że witamina D jest rozpuszczalna w tłuszczach, zależy od ekspozycji na pronajlepsza jest jej tzw. „mokra” forma w postaci płynnej na bazie mienie słoneczne, zwłaszcza oleju – mówi Małgorzata Markowska ze sklepu „Zdrowy Kiełek” UVB. Ta dodatkowo wymaga w Białymstoku. sprawnej funkcji enzymów przyczyniających się do jej hydroksylacji (ak- sprawdzanie poziomu witaminy D w surowitywacji) w wątrobie i nerkach. Witamina w for- cy krwi. Badanie jest wprawdzie odpłatne, mie cholekalcyferolu – D3 jest w 87% bar- ale warto je zrobić. Wskazana będzie także dziej przyswajalna niż D2. Ponadto właściwa konsultacja z lekarzem rodzinnym lub dieprzyswajalność witaminy D jest warunkowana tetykiem, aby zapewnić sobie jak najlepsze także przez dodatkową suplementację wita- wykorzystanie tej witaminy, w stosunku do naminą K2. Niedobór tej drugiej może spowo- szego indywidualnego stanu zdrowia. Kupodować toksyczność witaminy D oraz zwap- wanie witaminy D „na oko” nie ma większego nienie arterii. Ponadto witamina K2 nadzoruje sensu, gdyż obowiązujące normy dotyczące prawidłowy metabolizm wapnia z udziałem dawkowania są bardzo rozbieżne. witaminy D, kierując ten związek mineralny Małgorzata Markowska, w stronę układu kostnego. Jeśli zdecydujemy właścicielka sklepu „Z drowy Kiełek” w B iałymstoku się na suplementację, polecam wcześniejsze Fot. Marzena Bęcłowicz

||

EKSPLOZJA MOCY

Oto wyjątkowa innowacja – pierwsze na rynku dżemy z funkcją prozdrowotną. Unikalne smaki, przygotowane z owoców znanych z leczniczych właściwości, wspomagają konkretne funkcje organizmu. Wystarczy łyżka lub dwie dziennie, aby pozwolić działać dobroczynnej mocy natury. Nikt nie ma wątpliwości, że to co jemy ma ogromny wpływ na zdrowie, wygląd i samopoczucie. Zrównoważona, bogata w naturalne składniki dieta, to element dbania o siebie, ale też inwestycja, która pozwala zachować doskonałą formę na dłużej. Jej szczególna rola wzrasta w okresach jesieni i zimy, w których narażeni jesteśmy na wyjątkowo niekorzystne działanie warunków

PODLASKIE AGRO

zewnętrznych. To czas, kiedy organizm potrzebuje specjalnej uwagi i dbałości. Teraz dbanie o siebie będzie proste i przyjemne. Z pomocą przychodzi Łowicz, w ofercie którego pojawiły się pierwsze na rynku dżemy z funkcją prozdrowotną. 100% z owoców: dzikiej róży, czarnego bzu lub rokitnika. To moc płynąca z owoców znanych z leczniczych właściwości. Unikalne smaki dżemów zawierają jedynie cukry naturalnie występujące w owocach, a każdy z nich wspomaga konkretną funkcję organizmu. Dzika róża – wspomaga odporność, rokitnik – układ pokarmowy, czarny bez – procesy obronne organizmu. Oprac. MB, Fot. Łowicz

65


PODLASKIE

DLA ZDROWIA I URODY Zadbaj o zdrowie

1 0 L A T AGRO

intymne swojej córki

Duże

problemy małych kobiet

Infekcje ginekologiczne, na które cierpią dorosłe kobiety, mogą także dotyczyć małych dziewczynek. Dlatego też każda mama powinna dbać o prawidłowy rozwój narządów płciowych swojej córki, a w razie potrzeby zgłosić się z nią na wizytę do specjalisty ginekologii dziecięcej. Ginekologia wieku dziecięcego jest integralną częścią ginekologii i położnictwa. Dyscyplina ta obejmuje swoim zasięgiem wiele specjalności medycznych i ma istotne działanie profilaktyczne. Specjalistyczna diagnoza oraz ukierunkowane leczenie w oparciu o badania mają na celu zapobieganie wielu groźnym chorobom. – Dziewczynka, która trafia do gabinetu ginekologicznego wymaga szczególnej troski, serdeczności i odpowiedniego podejścia – mówi Jolanta Czebotar, położna specjalistka z Przychodni Położniczo-Ginekologicznej przy ul. NMP Królowej Rodzin w Białymstoku. – Przeprowadzenie badania lekarskiego to dla niej spory stres. Bardzo istotna jest wówczas pomoc matki, która powinna przygotować córkę do tej pierwszej wizyty u ginekologa, tłumacząc jej jak będzie ono wyglądało. Kłopoty ze zdrowiem intymnym małych dzieci mogą zacząć się bardzo wcześnie. Okazuje się, że nawet te najmłodsze „kobietki” mają ginekologiczne dolegliwości. Wiązać się one mogą z odparzeniami pieluchowymi, korzystaniem z publicznych basenów i kąpielisk, korzystaniem z przedszkolnych toalet czy z nocnika w żłobku. W ich wyniku może dojść do powstania stanu zapalnego narządu rodnego. Ponadto matka mająca infekcję narządów rodnych często nie zdaje sobie sprawy, że jej córka korzystając w domu z tej samej toalety

66

||

– Warto rozmawiać z dziećmi i uczyć ich skutecznej i mądrej dbałości o zdrowie intymne już od najmłodszych lat. Otwarta i szczera rozmowa na pewno nam w tym pomoże – mówi Jolanta Czebotar, położna specjalistka z Przychodni Położniczo-Ginekologicznej przy ul. NMP Królowej Rodzin w Białymstoku.

może się od niej zarazić. Wystąpi u niej taki sam stan zapalny sromu i pochwy co u matki. – Pediatrzy, bo do nich zazwyczaj w pierwszej kolejności udają się mamy ze swoimi pociechami po pomoc, kiedy np. mała dziewczynka skarży się na pieczenie lub swędzenie sromu przy siusianiu, najczęściej szukają przyczyn tych zmian w układzie moczowym. Zlecają wówczas wykonanie badania moczu, które przy stanie zapalnym pochwy często jest nieprawidłowe. Są jednak i tacy lekarze, którzy zalecają nawet bardzo młodej pacjentce wizytę u ginekologa, która jest konieczna w celu wykonania badania. Jest to zazwyczaj pobranie wymazu, jego ocena pod mikroskopem i w razie konieczności przepisanie odpowiednich leków – tłumaczy położna. Częstą przypadłością małych pacjentek są także zrośnięte lub sklejone wargi sromowe. Jest to coraz częściej spotykany „defekt” intymny u dziewczynek. – Zrośnięte wargi sromowe mogą być przyczyną powstawanie różnych infekcji układu moczowego jak i płciowego, gdyż zalegający mocz jest przyczyną namnażania się bakterii. Schorzenie to wymaga jak najszybszej konsultacji lekarskiej – mówi Jolanta Czebotar. Małe dzieci są zupełnie bezradne, zdane jedynie na swoje mamy lub na lekarza. O ile dorosłej kobiecie łatwiej jest zdiagnozować

objawy (choć warto dodać, że w wielu przypadkach stan zapalny narządu rodnego nie daje dolegliwości w postaci świądu, pieczenia, upławów, bólów podbrzusza, brzucha czy okolicy przydatków), o tyle dziecko, szczególnie małe, nie zawsze potrafi powiedzieć co je boli, co „przeszkadza”. Często ukrywa swoje dolegliwości, bojąc się wizyty u lekarza, szczególnie nieznanego jej jeszcze ginekologa. – Z moich doświadczeń wynika, iż małe dziewczynki są wspaniałymi pacjentkami. W czasie wizyty w gabinecie ginekologicznym nigdy nie kładę takiej pacjentki na fotel. Rozmaz pobieram gdy dziecko siedzi na kolanach mamy lub leży na kozetce. Poza tym w naszej przychodni małe pacjentki zawsze trafiają do lekarza – kobiety. Zauważyłam, że te małe dziewczynki chętnie przychodzą do mnie na kontrolne rozmazy już jako starsze dziewczyny czy dorosłe kobiety. Także wtedy kiedy stwierdzam pod mikroskopem stan zapalny u dorosłej kobiety, pytam ją czy ma córkę, a jeśli tak, to zapraszam obie panie na badanie. Cieszę się, że mogę pomagać tym małym kobietkom, bo największą radością jest uśmiech na ich twarzy, kiedy czują się dobrze, kiedy już „nic” im nie dokucza. Widzę wówczas radość także w oczach ich matek – dodaje Jolanta Czebotar. Tekst i fot.: Marzena Bęcłowicz

PODLASKIE AGRO


PODLASKIE

PODLASKIE AGRO

1 0 L A T AGRO

REKLAMA

67



1 0 L A T AGRO

PODLASKIE Wdzięk, piękno Awantura

ZewPraktyka nętrzne sądowa objawy czci

ROZRYWKA Prośba do narodu Płonie Euro- Ciężarek Odmiana w harpejskie jabłoni cerskiej jezioro murarza piosence

Wytwórnia wędlin Pas przytrzymujący siodło

Uczestnik dawnych wojen Miniaturowa kapliczka

14

Usunięcie wody

19

Solenizantka z 23 XI

Monotonia Nad oczami

Miasto i port w Izraelu

5

Model Poloneza

17

24

Punkt na nieboskłonie

Słowa do utworu muzycznego

Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło wylosujemy dziesięć i nagrodzimy opisanymi poniżej kremami. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl. Na rozwiązania czekamy do 30 listopada br. Uwaga! W losowaniu nagród wezmą udział zgłoszenia zawierające poprawne hasło, imię, nazwisko i adres uczestnika.

12 Stronnik Watykanu

Wynik dodawania

Poraże- Łużycka nie słolub neczne Kłodzka

Salto akrobaty

Amerykański kuzyn łasicy

Stalińska lub Segda

Centrum cyklonu Rączy rumak

Nosze dla zmarłych

28 Uprzywilejowana karta

8 Cenny kamień DysAustrakusja, lijski obrady struś

1 Krążek do rzutu Doktryner

Betonowa zabudowa

4

2

11

Walczy Władca o muzułprzyrodę mański

Szereg dźwięków

Gwara miejska, żargon

Balowa w zamku

Smukłe warzywo

Karmi młode mlekiem Litera grecka Ważny w wierszu

29 Rankiem na łące

Odprowadza dym z paleniska Trunek piratów

3

4

5

6

7

8

10

11

3

12

13

14

Specjalistyczny krem kojąco-łagodzący do stosowania na skórę podrażnioną po naświetlaniu promieniami UV i jonizującymi, opalaniu, solarium, zabiegach laserowych. Działa kojąco, łagodząco, zmniejsza uczucie gorąca i pieczenia. Skutecznie pielęgnuje, nawilża, natłuszcza i chroni skórę, która odzyskuje swój naturalny komfort, pozostaje gładka i elastyczna.

15

16

17

18

19

... Kobuszewski

26 10

Amerykańskie województwo

Główny składnik ciasta

RADIOPROTECT

PODLASKIE AGRO

Rzepakowy do smażenia

Badanie składu substancji

7 9

Zakłada Podmok- Srebrzyinstały las stobiały lacje liściasty metal

20

Letni deser dla ochłody

Imię Cembrzyńskiej

Roślina plechowa

31

Otacza lagunę

Wysoka temperatura Pochodzenie, rodowód

Ropucha olbrzymia Koszulka Porcja sportowa winogron

Między sopranem a tenorem

Pierwsze danie obiadowe

Rycerz z Bogdańca

Wypełnia rurkę Kolce Półksięprzy życ z butach piekarni taternika

Bożek z fletnią

Czegoś na coś

Zespół zawodników

2

Nadziemna część rośliny

Liczba egzemplarzy gazety

30

13 Zawiązek kwiatu

Bokobrody

15 Karenina u Tołstoja

Węglik wapnia Indianin z Ameryki Południowej

27

Urzędowa, stała opłata

22

9 18

Część spłaty długu

6

Wąż dusiciel

23

Moralista Już nie musi pracować

20

21

22

23

24

CHEMODRY B6

Specjalistyczny krem regenerujący, nawilżająco-natłuszczający stosowany na skórę suchą i wrażliwą. Składniki kremu regenerują i chronią skórę, usuwają wolne rodniki oraz głęboko nawilżają i natłuszczają, W składzie m.in.: kwas hialuronowy, masło shea, oliwa z oliwek, witamina E, koenzym Q10, mocznik. Fot. Aurea Pharma

21 25

26

27

28

29

30

31

Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Henna od Venity – to takie proste.

Satelita telekomunikacyjny

25

Drań, łobuz

Powyżej kolana

Parów, wąwóz Skała metamorficzna

Serialowy czołg

16

Niejedna na pięciolinii ... Niemczyk Auro zza Odry

1

Z Siedzi łasiczką na na obrazie grzędzie

69


PODLASKIE

ROZRYWKA Mówi myśliw y do myśliwego: – Zabiłem swojego psa. – Wściekł y był? – No, zachwycony raczej nie był.

***

Kowalscy postanowili wybrać się wreszcie do opery. Ubrali się odświętnie i poszli. W kolejce przy kasie biletowej ktoś przed nimi mówi: – Tristan i Izolda. Dwa poproszę. Kowalski kupuje następny: – Zygmunt i Regina. Dla nas też dwa...

***

Teściowa mówi do dzieci: – Zapiszę wam cały swój majątek pod jednym warunkiem. Chcę, by pochował mnie sam papież i to w Watykanie. Zięć zerwał się i gdzieś pognał. Wraca za kilka dni i oznajmia radosny: – Nie pytajcie mniem gdzie byłem, z kim rozmawiałem i ile zapłaciłem. A mamusia niech się szykuje... na czwartek!

Wygrali :)

1 0 L A T AGRO ***

Mąż wraca do domu, a tam żona w łóżku z kochankiem. – Szybko na balkon – krzyczy żona. – Ale jest straszny mróz! – Wyłaź natychmiast! I skacz! – Ale to dziesiąte piętro. Zabiję się! – Skacz! Facet skoczył, zabił się... Babka wychyla się przez okno i woła: – I za blok! Szybko za blok!

***

– Mogłaś powiedzieć, że jesteś dziewicą, byłbym bardziej delikatny. – Mogłeś się tak nie spieszyć, zdjęłabym rajstopy.

***

Kolega zwierza się koledze: – Wiesz stary, zauważyłem że kawa budzi agresję. Wczoraj wypiłem w knajpie kilka piw, a moja żona w domu tylko dwie kawy. Nie masz pojęcia jaka była wkurzona gdy wróciłem...

***

Czym się różni mieszkaniec starożytnej Sparty od Polaka? – Ten pier wsz y myślał: Z tarczą cz y na tarczy? – Drugi kombinuje: Starczy czy nie starczy?

Agnieszka Goławska z Sokółki wygrała kosmetyki marki Lirene.

***

***

Mędrzec, to człowiek, który ustępuje, kiedy nie ma racji. Człowiek, który ustępuje, kiedy ma rację, musi być żonaty.

Niewidomy wybrał się do lasu na grzyby. Wpadł na pomysł, że choć nic nie widzi, to będzie się kierował węchem i smakiem. Znalazł pierwszego grzyba, zerwał, posmakował... – Podgrzybek! – krzyknął z radości i szuka dalej. – O maślak! – znów się ucieszył. Szuka dalej, znalazł, smakuje... – Eee psia kupa. Dobrze, że nie wdepnąłem!

***

Hanna Gołaszewska z Litwy Starej za poprawne rozwiązanie krzyżówki także otrzymała kosmetyki marki Lirene.

– Nawet nie wiem, jak panu dziękować... – Oj wie pani. Wie pani na pewno... – Ale ja mam męża! – A ja miałem na myśli pół litra.

Zeb. MB

TRWAŁOŚĆ NA LATA

Metalowe sztachety

Ogrodzenia żaluzjowe

Blachodachówki

Bielsk Podlaski, ul. Brańska 153 tel: 607 357 735 e-mail: biuro@hanbud-dachy.pl

70

Blachodachówki modułowe

Kuriany 114 (Oddział Białystok) tel: 605 431 444 e-mail: bialystok@hanbud-dachy.pl

Blachy trapezowe

Panele dachowe na rąbek

www.hanbud-dachy.pl PODLASKIE AGRO




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.