Podlaskie Agro Nr 9(80)/2017

Page 1

NR 9(80)/2017

ISSN

1896 - 8260

GRUDZIEŃ 2017

Olimpiada w Rudce

Podlasie

buduje obory

Kozy wracają do łask Przegląd maszyn po sezonie

Zalety metody genomowej P roblematyczne drzewa Odwiedzamy Idźki Młynowskie

Podsumowanie

sąsiada

plonowania kukurydzy



W NUMERZE: QQ AKTUALNOŚCI QQPiąte urodziny Athena Art

s.4

QQRanking spółdzielni mleczarskich

s.8

QQPokazy kukurydzy we wsi Jaszczołty

s.10

QQInwestycje w Zespole Szkół Rolniczych w Białymstoku

s.12

QQCzęści zamienne w Jeżewie Starym

s.14

QQPlatynowa edycja gry Farming Simulator 17

s.16

To właśnie tego wieczoru, gdy zimnym śniegiem wiatr dmucha – w serca złamane i smutne, cicha wstępuje otucha.

QQ HODOWLA QQWysokowydajne i długowieczne krowy

s.18

QQOdwiedzamy Burchaty w gm. Brańsk

s.20

To właśnie tego wieczoru, od bardzo wielu już wieków, pod dachem tkliwej kolędy, Bóg się rodzi w człowieku.

QQ CIEKAWOSTKI QQDzieła sztuki w Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu

s.24

QQNowości rynkowe

s.28

QQ MASZYNY QQBezawaryjne użytkowanie maszyn rolniczych

s.30

QQRozrzutniki i wozy paszowe w Sokołach

s.34

Drodzy Czytelnicy oraz wszyscy współpracujący z nami specjaliści! Życzę Wam, by nadchodzące Święta Bożego Narodzenia były dla Was niezapomnianym czasem bez pośpiechu i trosk. By były piękne, malowane mrozem i pełne niezapomnianych prezentów. Życzę Wam, żebyście zostawili cały codzienny zgiełk za sobą, a świąteczny czas spędzili w gronie najbliższych.

QQ BUDOWNICTWO INWENTARSKIE QQPodlaskie obory

s.38

QQ WETERYNARIA QQZapalenie macicy po wycieleniu

s.42

QQ UPRAWA QQJak uzyskać wzorową kiszonkę

s.44

QQPokazy pod Goniądzem

s.46

QQPodsumowanie plonowania kukurydzy

s.48

Szymon Martysz, Redaktor naczelny

QQ PORADY QQDrzewa rosnące wzdłuż granicy

s.56

QQ BUDUJEMY I MIESZKAMY

s.62

QQ ZDROWIE I URODA

s.66

QQ ROZRYWKA

s.69 

Na okładce: Kazimierz Bartosiak z rodziną, Burchaty, gm. Brańsk.

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam.

Fot. Szymon Martysz

PODLASKIE AGRO

   

ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72, www.podlaskieagro.pl, e-mail: biuro@podlaskieagro.pl Redaktor naczelny: Szymon Martysz , szmartysz@skryba.media.pl Redakcja: Barbara Klem, Marzena Bęcłowicz DTP: Jan Kitszel, Izabela Krentowska Reklama: Sebastian Rutkowski 503-039-455, kierownik biura reklamy Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788, Magdalena Pietraszko 533-379-533, Andrzej Niczyporuk 501-303-181 Wydawca: Wydawnictwo Skryba  Druk: Bieldruk Białystok  Nakład: 15.000 egz. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.

3


AKTUALNOŚCI 14

października Athena Art świętowała pięciolecie swojego istnienia

Przebojem zdobyli rynek

Ponad 100 rolników i agroprzedsiębiorców bawiło się na urodzinach pracowni Athena Art. Aż trudno uwierzyć, że firma z tak wielkim dorobkiem projektowym i tak dużą renomą, ma jedynie pięć lat! W połowie października br., w sali bankietowej Santana w Białymstoku, odbyły się huczne urodziny firmy, która zawojowała rynek projektów budynków inwentarskich w Polsce północno-wschodniej. Chodzi oczywiście o pracownię projektową Athena Art. – Nasza firma rozpoczęła działalność w 2013 r. w Bielsku Podlaskim – wspomina Kamil Roszczyc, właściciel biura projektowego Athena Art. – Wcześniej jednak doświadczenie zdobywałem w pracowni projektowej oraz w firmie wykonawczej. Po pewnym czasie zrodził się pomysł na własny biznes i tak to się zaczęło (śmiech). Co mogę powiedzieć po tych kilku latach? Warto zakładać własne biznesy, warto wchodzić przebojem na rynek, ale trzeba to robić z głową i trzeba lubić to co się robi. Dzisiaj Athena Art swoją główną siedzibę ma w Białymstoku (ul. Radzymińska 17) i zatrudnia dziesięć osób. Oprócz projektów budynków inwentarskich, pracownia specjalizuje się w szeroko pojętym projektowaniu obiektów budowlanych, konstrukcyjnych, wykonawczych, „kubaturowych”, a także dróg i projektów przemysłowych. Firma dostarcza także konstrukcje stalowe (wraz z montażem) do budynków. Od niedawna w ramach działalności wykonywane są także inwestycje pod klucz. – Pięciolecie firmy to znakomita okazja do świętowania w gronie klientów, firm wykonawczych i producenckich oraz pracowników i przedstawicieli prasy. Jest to takie pokaźne grono osób, z którymi mamy dobre, koleżeńskie, a niekiedy wręcz przyjacielskie relacje. Chcieliśmy się spotkać ze wszystkimi razem, porozmawiać, powspominać i podziękować za to, że są z nami. Zorganizowaliśmy więc wspólne świętowanie naszego jubileuszu i mam nadzieję, że to będzie świetna zabawa – komentuje żartobliwie Kamil Roszczyc, właściciel firmy Athena Art. 4

||

– Pięć lat temu zaczęła się moja przygoda z własną działalnością. Było to w Bielsku Podlaskim i z komputerem

na raty (śmiech). Dzisiaj mieścimy się w Białymstoku, jest nas dziesięcioro, a każdy ma swój komputer.

I to nie na raty. Projektujemy wszystko, ale przeważnie domki – głównie dla krówek – mówił w żartobliwym tonie Kamil Roszczyc, właściciel pracowni Athena Art.

Tak też było. Smaczne jedzenie, znakomite trunki i dobra muzyka sprawiły, że zabawa naprawdę była wyśmienita. Do tego, jak na poważny jubileusz przystało, był też ogromny i smaczny tort. W przerwach pomiędzy gorącymi daniami, energicznymi tańcami i pałaszowaniem tortu udało nam się również zebrać kilka opinii na temat obecnej i przyszłej sytuacji w podlaskim rolnictwie. – Obecny sezon dla większości hodowców jest bardzo dobry. Środki unijne mocno

podnoszą jakość produkcyjną podlaskich gospodarstw. Rolnicy dosyć chętnie inwestują w rozwój. Można nawet powiedzieć, że trwa bum w budownictwie inwentarskim. W przeciągu jednego naboru przygotowaliśmy aż 80 projektów. W kolejnym naborze znowu taką samą ilość. Widać więc, że w ostatnim czasie jest bardzo duże zainteresowanie tym, by przystosować swoje gospodarstwa do najwyższych standardów europejskich. C.D. NA STR. 6

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

SPRZEDAŻ - SERWIS ul. 1 Armii Wojska Polskiego 8C 15-103 Białystok tel. 85 66 47 112, fax 85 66 23 720

www.karchercenter-efekt.pl PODLASKIE AGRO

KÄRCHER CENTER EFEKT 5


AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 4

Nikt nie chce zostać w tyle i to jest zrozumiałe. Teraz jest znakomity okres do inwestowania, ważne jest jednak, by robić to z głową, a my w tym z pewnością pomożemy – mówi Kamil Roszczyc. Opinię tą w pełni potwierdzają Agnieszka i Leszek Samluk, rolnicy ze wsi Murawy w gm. Piątnica. Hodowcy gospodarzą na ponad 140 ha (60 ha własnych) i mają stado liczące 240 szt., w tym 160 krów dojnych. – Tegoroczny sezon oceniamy bardzo dobrze. Produkcja stale się rozwija, cena mleka rośnie, zbiory też były przyzwoite. Jesteśmy właśnie w trakcie rozbudowy cielętników oraz wybiegów dla cieląt. Wszystko idzie zgodnie z założonym planem – mówią gospodarze.

||

Jubileusz Athena Art to również znakomita okazja do rozmów branżowych. Na zdjęciu: Jerzy Bakunowicz z Precon Polska i Robert Makówka z Bauer Group Polska.

||

Rodzina państwa Roszczyc w komplecie.

6

Hodowcy z Muraw z firmą Athena Art współpracują od lat. Pierwszą wspólną inwestycją była piękna, nowoczesna i funkcjonalna obora wraz z silosami. Całą inwestycję prezentowaliśmy na naszych łamach w maju ub.r. (Podlaskie Agro nr 66). – Nasze relacje biznesowe są bardzo dobre. Pan Kamil jest osobą, z którą można dogadać się w każdej kwestii – mówi żartobliwie Leszek Samluk. – Współpraca jest na tak dobrym poziomie, że w najbliższym czasie firma Athena Art będzie projektować dla nas dom mieszkalny. Jestem przekonany, że to nie będzie ostatni projekt, bo gospodarstwa ciągle wymagają rozbudowy i niedługo ponownie skorzystamy z ich usług. Athena Art współpracuje też z licznym gronem firm związanych z branżą rolniczą – Ladziński Budownictwo Ogólne, Wolf System,

Precon czy Bauer. Podczas jubileuszu pracowni projektowej udało nam się porozmawiać z Robertem Makówką, prezesem Bauer Group Polska. – Współpracujemy od kilku lat. Zapewniamy wyposażenie dla wielu obiektów, które projektuje pracownia Athena Art. Zazwyczaj są to mieszadła, separatory, urządzenia ścielące i wiele innych. Naszą współpracę można zauważyć w wielu obiektach gospodarczych w całym regionie. Obecny sezon charakteryzuje znaczący wzrost, po wcześniejszym „dołku” spowodowanym spadkami cen mleka. Po wyhamowaniu

||

C.D. NA STR. 8

Stoły suto zastawione, humory wyśmienite, towarzystwo na poziomie, więc zabawa była doskonała.

PODLASKIE AGRO



AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 6

inwestycji w północno-wschodnim rejonie (jak i w całej Polsce), widać od ostatniego kwartału 2016 r. ponowne ożywienie i powrót na ścieżkę rozwoju branży mleczarskiej – mówi Robert Makówka. Prezes firmy Bauer powiedział także, że mleczarstwo na Podlasiu jest „jasną gwiazdą” hodowlaną i inwestycyjną. To w naszym regionie widać największy rozwój i jest to rozwój głównie intensywny, a nie zaś ekstensywny. – Średnie gospodarstwa hodowlane, szczególnie te rodzinne, mają swoją specyfikę i przy tym spory potencjał. Inwestycje w nowe technologie i nowe urządzenia widoczne są praktycznie w każdym gospodarstwie. Dlatego przewiduję długie perspektywy wzrostu dla Podlasia i uważam, że opłacalność produkcji mleka będzie odpowiednio wysoka. Jeżeli inwestować, to właśnie

teraz, kiedy jest bardzo dobry okres na rozwój. Zmiany na rynkach światowych oraz rynku polskim wprowadzają potrzebę modernizacji wszystkich gospodarstw. Przegapienie

||

najbliższego okresu inwestycyjnego (roku, dwóch, czy trzech lat), może sprawić, że opłacalność produkcyjna będzie jednak znacząco niższa, a okres zwrotu z inwestycji dłuższy. Na koniec zapytaliśmy ponownie właściciela firmy – tym razem o najbliższe plany biznesowe. – Plany? Hmm. Chyba rozwój firmy do rangi korporacji (śmiech). To taki plan na najbliższe pięć lat (śmiech) – mówi będący w świetnym humorze Kamil Roszczyc. Redakcja Podlaskiego Agro trzyma zatem mocno kciuki, aby plany w pełni się spełniły. Dziękujemy, że mogliśmy z Państwem świętować piąte urodziny. I prosimy o nas nie zapomnieć też przy kolejnym jubileuszu. Teks i Fot. Szymon Martysz

A tańce trwały do samego rana...

XI Ranking Spółdzielni Mleczarskich

Dobrze obrany kierunek Podczas Forum Spółdzielczości Mleczarskiej w Serocku poznaliśmy tegorocznego laureata Rankingu Spółdzielni Mleczarskich. Spośród 19 spółdzielni oraz przedsiębiorstw zajmujących się przetwórstwem mleka grupa niezależnych ekspertów wyłoniła zwycięzcę – Grupę Mlekovita. Zgłoszenia wszystkich uczestników zostały poddane analizie na kilku płaszczyznach, m.in. finansów, eksportu i innowacyjnych form promocji. Dodatkowo w tym roku ocenie podlegały również szczególne formy promocji skierowane do dzieci i młodzieży. Niezależnie od zajętego miejsca, każde przedsiębiorstwo

otrzymało raport z analizą oraz zestawieniem w y n i kó w o s i ą g n i ę tych w poszczególnych kategoriach. Cały przebieg rankingu był nadzorowany przez niezależne grono ekspertów i znawców branży mleczarskiej, w skład którego wchodzili przedstawiciele: Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa, Polskiej Izby Mleka,

Credit Agricole Bank Polska, Infodome, Polskiej Federacji Hodowców Bydła i Producentów Mleka oraz Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. XI Ranking Spółdzielni Mleczarskich wygrała Grupa Mlekovita. Jest to pierwszy co do wielkości producent produktów nabiałowych w Polsce. II miejsce zajęła Spółdzielnia Mleczarska Mlekpol, natomiast na III miejscu uplasowały się: Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Piątnicy oraz Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Sierpcu. Specjalne wyróżnienie w kategorii dodatkowej pt. „Innowacyjne formy promocji w 2016 r.” zdobyła Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Radomsku. XI Ranking Spółdzielni Mleczarskich był dofinansowany z Funduszu Promocji Mleka. MaSz

||

Fot. Polska Izba Mleka

Zwycięzcą tegorocznej edycji Rankingu Spółdzielni Mleczarskich została Grupa Mlekovita.

8

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

9


AKTUALNOŚCI

||

Na pokazy przybyło około stu rolników.

Prezentacje

polowe firmy

FarmSaat

Wyróżniające się odmiany

Na polu Sylwestra Jaszczołta, we wsi Jaszczołty, w gm. Grodzisk, odbyły się pokazy plonowania kukurydzy. Spotkanie poprowadził Tomasz Krakowiak, dyrektor regionalny firmy FarmSaat. Coroczne pokazy plonowania kukurydzy znowu zgromadziły tłumy. Na wrześniowe spotkanie przybyło około 100 rolników z całego regionu Podlasia oraz Mazowsza. Prezentację plonowania poszczególnych odmian poprzedziło przypomnienie wykonanych zabiegów agrotechnicznych. – Siew dziesięciu z dwudziestu odmian FarmSaat odbył się 5 maja br. Wschody przypadły na bezdeszczową pogodę, a mimo to były 100% – przypomniał Tomasz Krakowiak. Wśród odmian, które się wyróżniały całe lato był Farmplus. Odmiana ta cechowała się najszybszym wzrostem. Później inne pozostałe odmiany jej dorównały – szczególnie Farmfire, Farmagik czy najpóźniejsza Farmgigant. To tylko część odmian, które międzynarodowa spółka posiada w swojej hodowli. Tak dużej ilości roślin praktycznie nie da się zapamiętać podczas jednego spotkania. Dlatego organizatorzy przygotowali dla wszystkich uczestników fachowe informatory. Tam można było

odnaleźć dokładne opisy poszczególnych odmian, ich ceny oraz ciekawostki. – Rolnicy, którzy jeszcze nie poznali kukurydzy FarmSaat, po spotkaniu byli bardzo zdziwieni jaką genetyką dysponuje firma. W tym momencie chciałbym przypomnieć wszystkim zainteresowanym rolnikom, że naszych nasion nie kupimy w sklepie. Możemy je tylko zamówić u regionalnego przedstawiciela – przypomina Mariusz Syczewski z firmy FarmSaat. Po prezentacji organizatorzy zaprosili na smaczny obiad, gdzie rolnicy dzielili się swoimi wrażeniami na temat tegorocznego plonowania kukurydzy. W międzyczasie specjaliści odpowiadali na liczne pytania gospodarzy zainteresowanych nowymi odmianami. Na koniec organizatorzy zaprosili wszystkich zgromadzonych na kolejne pokazy, które odbędą się w przyszłym roku w miejscowości Wyszonki Wojciechy w gm. Klukowo. MaSz, Fot. FarmSaat

||

Na plony w tym sezonie raczej nikt nie narzeka.

10

PODLASKIE AGRO



AKTUALNOŚCI Zespół Szkół Rolniczych Centrum Kształcenia Praktycznego w Białymstoku zapowiada nowoczesne inwestycje

Stawiają

na rozwój Kadra ZSR CKP w Białymstoku, chcąc z w ię k s z yć atr akc y jn oś ć p la ców k i i tym samym zainteresować młodzież kontynuowaniem nauki, przygotowała kapitalny „Plan rozwoju szkoły na lata 2016-2022”. Posłuchajcie. – Naszym głównym celem w najbliższych lata jest rozbudowa i modernizacja bazy kształcenia zawodowego. Liczymy na wsparcie w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego Województwa Podlaskiego 20142020. Złożyliśmy odpowiedni wniosek i teraz czekamy na odpowiedź – mówi zastępca dyrektor ds. kształcenia zawodowego ZSR CKP w Białymstoku. Jeżeli szkoła dostanie dofinansowanie, to w ramach projektu rozbudowany zostanie budynek warsztatów oraz zostanie zakupione do niego całkowicie nowe wyposażenie. W ramach tego wsparcia będą prowadzone dla uczniów również liczne szkolenia, staże i kursy. W budynku warsztatów powstanie pracownia laboratorium weterynarii, pracownia weterynarii, pracownia agrotroniki, pracownia pojazdów, hala napraw pojazdów, hala diagnostyki, hala maszyn, hala diagnostyki urządzeń do ochrony roślin, myjnia oraz zaplecze sanitarne i higieniczne dla uczniów i nauczycieli. – Chcemy być szkołą, która będzie słynąć z tego, że kształci atrakcyjnie i nowocześnie – wyjaśnia Andrzej Kamiński. – Już samo wprowadzenie nowych kierunków: technik

||

||

Tomasz Sidor z Hryniewicz (z lewej) i Karol Wiszowaty z miescowości Wyszowate (z prawej) czekają z niecierpliwością na inwestycję zapowiadaną przez wicedyrektora Andrzeja Kamińskiego. Obaj uczniowie są przekonani, że nowy budynek warsztatów podniesie jeszcze bardziej poziom praktycznego nauczania zawodu.

weterynarii oraz technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki, powoduje duże zainteresowanie wśród młodzieży nauką w naszej szkole. Dodatkowo w roku szkolnym 2019/2020 chcemy jeszcze bardziej zwiększyć ofertę

Projekt wykonawczy nowego budynku warsztatów – widok od strony zachodniej.

12

edukacyjną, wprowadzając kierunek – technik pszczelarstwa. Dlatego wysokiej jakości baza szkoleniowa wyposażona w nowoczesny sprzęt jest dla nas po prostu niezbędna. Tekst i Fot. Szymon Martysz

Rys. SBP Projekt

PODLASKIE AGRO


ZIMOWE PROMOCJE

OFERTA WAŻNA DO 23.12

ODZIAŁ BIELSK PODLASKI UL. BRAŃSKA 114 TEL: +48 512 383 067 TEL: +48 604 211 278

ODDZIAŁ ŁOMŻA UL. WOJSKA POLSKIEGO 163A TEL: +48 604 998 345 TEL: +48 785 150 838

SZCZEGÓŁY PROMOCJI U DEALERÓW I NA STRONIE WWW.URSUS.COM

ODDZIAŁ BIAŁYSTOK UL. ZABŁUDOWSKA 72 TEL: +48 539 933 464

facebook.com/URSUS.1893


AKTUALNOŚCI Bogata

oferta firmy

Max-Rol z Jeżewa

Części zamienne dostępne „od ręki”

ARTYKUŁ REKLAMOWY

Uczciwe podejście do klientów i atrakcyjne ceny. Tak można najkrócej scharakteryzować Max-Rol z Jeżewa Starego. Popularny w regionie sprzedawca ciągników, maszyn i urządzeń rolniczych to firma z ugruntowaną pozycją na rynku. Nie wszyscy jednak wiedzą, że w ofercie ma także ogromny asortyment części zamiennych. I ten segment działalności przedstawiamy poniżej. Zacznijmy jednak od krótkiego przypomnienia. Max-Rol główną siedzibę ma w Jeżewie Starym, a jego oddziały znajdziemy także w Augustowie i Bielsku Podlaskim. Firma już prawie dziesięć lat oferuje podlaskim rolnikom, w bardzo korzystnych cenach, maszyny i ciągniki renomowanych marek, których jest dilerem. To jednak nie wszystko. Od pewnego czasu Max-Rol zaczął rozwijać asortyment z częściami do sprzedawanych urządzeń. Dzięki temu oferta sklepu stała się bardzo bogata i atrakcyjna dla podlaskich rolników. – Jesteśmy dilerem kilku renomowanych marek – Zetor, Rozmital, Sipma, Metal-Fach, Kuhn. Specjalizujemy się w sprzedaży oryginalnych części zamiennych do urządzeń tych firm – wyjaśnia Cezary Gołębiewski, kierownik sklepu i serwisu Max-Rol. – „Od ręki” dostępne są praktycznie wszystkie, najbardziej popularne części marek, których sprzedaż prowadzimy. Jesteśmy jednak elastyczni i staramy się spełniać wszelkie oczekiwania kupujących, dlatego na ich specjalne życzenie możemy również sprowadzić zamienniki. Natomiast ze względu na niższą jakość zamienników zawsze próbuję przekonać klientów do wykonywania napraw na oryginalnych podzespołach. Zdarza się, że już po dwóch – trzech miesiącach użytkowania tańszej części usterka ponownie daje o sobie znać. Wówczas naprawę należy wykonać ponownie, a koszty w tym momencie będą znacznie wyższe. 14

W sklepie Max-Rol, oprócz bardzo bogatej oferty części zamiennych, znajdziemy również materiały i płyny eksploatacyjne – akumulatory, filtry, smary oraz oleje silnikowe i skrzyniowe, płyny chłodnicze, a także wiele, wiele innych. Cały dostępny asortyment został dobrany w taki sposób, aby każdy klient znalazł w nim wszystkie najpotrzebniejsze materiały eksploatacyjne do ciągników i maszyn oraz urządzeń rolniczych. Warto nadmienić, że w sklepie można znaleźć produkty zarówno do nowych, jak i starszych modeli. Dlatego, przygotowując się do przeglądów okresowych czy serwisowych, warto wybrać się do sklepu w Jeżewie Starym. – Jeżeli chodzi o przeglądy serwisowe, to absolutnie powinno stosować się płyny eksploatacyjne dedykowane przez firmę do konkretnych maszyn. Niestosowanie się do tych wymogów może spowodować utratę gwarancji producenckiej – przestrzega Tomasz Pogorzelski, współwłaściciel firmy. Jak już wspomnieliśmy wcześniej, Max-Rol jest dilerem marki Zetor. Ta współpraca trwa nieprzerwanie już sześć lat. Firma jest jedynym autoryzowanym przedstawicielem na Podlasiu zarówno ciągników, jak i części zamiennych sygnowanych logiem Zetora.

||

W sklepie Max-Rol części zamienne oferowane są w bardzo atrakcyjnych cenach.

PODLASKIE AGRO


AKTUALNOŚCI

||

Cezary Gołębiewski, kierownik sklepu i serwisu Max-Rol, zachęca do zakupu oryginalnych pakietów serwisowych gwarantujących długą i bezawaryjną pracę ciągników Zetor.

– Zapraszamy do nas nie tylko po zakupy samych ciągników, ale także po markowe części. W naszym warsztacie można przeprowadzić pełen serwis gwarancyjny oraz pogwarancyjny. Posiadamy wykwalifikowaną kadrę mechaników, która poradzi sobie z każdym problemem związanym z obsługą i naprawą – zapewnia Cezary Gołębiewski, kierownik sklepu i serwisu. Największym hitem sprzedaży w ostatnim czasie w sklepie Max-Rol są gotowe pakiety przeglądowe do obsługi nowszych oraz starszych modeli ciągników Zetor. Cieszą się one dużą popularnością ze względu na kompletność, wysoką jakość produktów oraz niewygórowaną cenę. – Pakiety serwisowe zostały wprowadzone dla klientów, którzy chcą wykonać kompletny przegląd swojej maszyny. W takim zestawie dostaniemy oryginalny olej, wszystkie filtry oraz uszczelki niezbędne do wykonania przeglądu – wymienia Tomasz Pogorzelski. – W pakietach występuje także zmywacz, który pomaga oczyścić stare, mocno zabrudzone powierzchnie, tak aby odpowiednio je przygotować do zalania nowego oleju czy założenia nowych części.

Do zakupu kompletnego zestawu wystarczy znać markę i model ciągnika oraz ilość przepracowanych motogodzin. Wówczas doradcy serwisowi dobiorą odpowiedni pakiet przeglądowy. Na placu firmowym w Jeżewie Starym stoi także pełna gama ciągników i maszyn rolniczych. Największą uwagę przyciąga jednak jeden z ostatnich modeli wypuszczonych na rynek – Zetor Major HS 80. Nowy ciągnik wykorzystuje sprawdzony czterocylindrowy silnik o pojemności skokowej 2,9 litra oraz mocy 76 koni. Główną nowością jest skrzynia biegów o zakresie 24 biegów do przodu i 12 biegów do tyłu. Cztery stopnie skrzyni biegów zostały uzupełnione trzema grupami oraz dwustopniowym wzmacniaczem momentu obrotowego – PowerShift. Major HS został dodatkowo wyposażony w hydrauliczny rewers (PowerShuttle), który umożliwia zmianę kierunku jazdy nawet pod obciążeniem. – Major HS 80 polecany jest praktycznie wszystkim rolnikom. W mniejszych gospodarstwach maszyna zastąpi z powodzeniem wysłużoną „sześćdziesiątkę” i będzie podstawowym traktorem do pracy. Natomiast na wielkopowierzchniowych areałach będzie znakomitym uzupełnieniem dużych serii ciągników – zapewnia Tomasz Pogorzelski z firmy Max-Rol. Tekst i Fot. Szymon Martysz

Jeżewo Stare 5 16-080 Tykocin tel. 85 732 03 97

||

kom. 535 005 260 www.max-rol.pl e-mail: max-rol-sklep@wp.pl

Max-Rol zapewnia serwis gwarancyjny i pogwarancyjny

Oddział Bielsk Podlaski

obejmujący naprawy, przeglądy

ul. Żwirki i Wigury 80

i pierwsze uruchomienie. Firma

tel.85 730 92 07

zatrudnia wykwalifikowanych

kom. 512 833 342

serwisantów posiadających autoryzacje producentów

Odział Augustów

sprzętu rolniczego wielu marek.

ul. Wojska Polskiego 72 A

Mechanicy Max-Rol regularnie

tel: 87 87 643 53 44

uczestniczą w szkoleniach

kom. 798 378 108 ARTYKUŁ REKLAMOWY

organizowanych przez producentów, co gwarantuje pełną i aktualną wiedzę na temat serwisowanych maszyn oraz zapewnia wysoką jakość usług.

PODLASKIE AGRO

15


AKTUALNOŚCI Podlascy

rolnicy w czołówce statystyk

W stadzie siła

1.018,3 tys. sztuk – tyle było krów na Podlasiu w czerwcu br. To o 71,3 tys. sztuk więcej niż rok wcześniej, czyli aż o 7,5%. W porównaniu do stanu z grudnia 2016 r. wzrost był jeszcze wyższy – odpowiednio 58,5 tys. szt. i 6,1%. Z takimi wynikami województwo podlaskie charakteryzuje się najwyższą w Polsce obsadą bydła na 100 ha użytków rolnych. Jednocześnie nasz region jest jednym z liderów województw o najwyższym udziale w pogłowiu krajowym bydła. Na tle kraju prezentujemy się imponująco. W czerwcu 2016 r. obsada bydła na 100 ha użytków wynosiła 84,7 szt., gdy w skali kraju było to zaledwie 40,9 szt. Podlaskie jest jednym z liderów, tuż po woj. mazowieckim, charakteryzującym się najwyższym udziałem w pogłowiu krajowym bydła. W czerwcu 2016 r. wynosił on aż 16,6%. Jeżeli dokładniej przyjrzymy się tym liczbom, to okaże się, że w porównaniu z czerwcem i grudniem ubiegłego roku nastąpił wzrost we wszystkich grupach wiekowo-użytkowych. Pogłowie cieląt w wieku poniżej roku zwiększyło się w odniesieniu do czerwca o 6,3 tys. szt. Oznacza to, że wzrosło one do poziomu 252,2 tys. szt (o 2,5%), zaś w porównaniu z grudniem – o 13,4 tys. szt (o 5,6%). Stado młodego bydła w wieku od roku do dwóch lat osiągnęło w czerwcu poziom 242,4 tys. szt tj. większy niż rok wcześniej o 27,8 tys. szt (czyli o 13%). Natomiast

w odniesieniu do grudnia 2016 r. wzrost ten wynosił 12,5 tys. szt (o 5,4%). Pogłowie krów mlecznych i mamek wzrosło w porównaniu z czerwcem poprzedniego roku o 26,3 tys. szt. (o 6%) do poziomu 463,6 tys. szt, a w porównaniu z grudniem było wyższe 27,4 tys. szt (o 6,3%).Odnotowano również zwiększenie pogłowia bydła na chów i rzeź w wieku dwóch lat i więcej w stosunku do czerwca o 11,2 tys. szt (o 22,8%), zaś do grudnia wzrost ten wyniósł 5,3 tys. szt (o 9,6%). W strukturze stada bydła w czerwcu 2017 r. udział poszczególnych grup wiekowo użytkowych przedstawiał się następująco: cielęta poniżej roku – 24,8%, młode bydło hodowlane i rzeźne w wieku od roku do dwóch lat – 23,8%, krowy – 45,5% i pozostałe bydło dorosłe przeznaczone do dalszej hodowli i na rzeź w wieku dwóch lat i więcej – 5,9%. W porównaniu ze strukturą pogłowia bydła w czerwcu 2016 r. zwiększył się udział pogłowia młodego bydła w wieku od roku do dwóch lat (o 1,1 pkt proc.), a zmalał udział

cieląt w wieku poniżej roku (o 1,2 pkt proc.) Bydło starsze – w wieku powyżej dwóch lat zajmowało w strukturze stada 51,4% i udział ten utrzymał się na niezmienionym poziomie od roku. Nastąpił natomiast spadek udziału krów mlecznych, a zwiększył się krów ras mięsnych i urodzonych z krzyżówek z rasami mięsnymi (tzw. mamek). Odnotowany w czerwcowym badaniu wzrost pogłowia tego młodego bydła wskazuje na utrzymanie się zainteresowania hodowlą bydła opasowego. I jeszcze na koniec słowo o cenach. W 2017 r. ceny skupu mleka i żywca wołowego ukształtowały się korzystniej niż rok wcześniej. W pierwszym półroczu 2017 r. przeciętna cena żywca wołowego w skupie wynosiła 6,19 zł/kg i była o 9,1% wyższa od notowanej w analogicznym okresie 2016 r., a za 100 l skupionego mleka płacono producentom w tym czasie 137 zł, co oznacza wzrost o 21,8% w stosunku do ceny notowanej przed rokiem. Cecylia Jurkiewicz,

Urząd Statystyczny

w B iałymstoku

Bizon wraca do łask

Od kilku dni w sklepach dostępna już jest Edycja Platynowa gry Farming Simulator 17. Symulator rolniczy z CDP.pl pozwala zanurzyć się w trzech ogromnych otwartych światach, wypełnionych po brzegi nową zawartością. Edycja Platynowa, oprócz oczywiście pełnej wersji Farming Simulator 17, została rozszerzona o nowe środowisko, uprawy i pojazdy. Dzięki symulatorowi możemy odkryć po raz pierwszy strefę południowoamerykańską wraz z jej krajobrazami, unikatową roślinnością, siecią połączeń kolejowych i lokalną zwierzyną. Oprócz tego Edycja Platynowa pozwala na kierowanie ponad 280 autentycznymi

Dla czytelników Podlaskiego Agro mamy trzy gry Farming Simulator 17 Edycja Platynowa. Tym razem wystarczy, że rozwiążecie krzyżówkę na str. 69. 16

pojazdami i maszynami od ponad 80 producentów, wliczając w to m.in. marki Challenger, Fendt, Massey Ferguson i Valtra oraz marki dostępne wyłącznie w Edycji Platynowej, takie jak Stara, TT, Randon, FMŻ i Gessner Industries. Największą atrakcją w sieci maszyn jest jednak kultowy kombajn Bizon z polskiej Fabryki Maszyn Żniwnych! W platynowej edycji gry Farming Simulator 17 możemy kierować kultowym Symulator został Bizonem. wzbogacony również o uprawy – słonecznika, soi i trzciny cukro- i pobierać ciekawe mody stworzone przez wej, a także hodowlę krów, owiec, kur i świń. społeczność, które pozwolą cieszyć się z rolOczywiście możemy również rozwijać swo- nictwa na wiele sposobów. je gospodarstwo online z innymi graczami MaSz

||

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

17


HODOWLA Współpraca z doradcami

pozwala realizować ambitne cele hodowlane

Genetyka dla rolnika

Z hodowlą bydła mlecznego związana jest ciężka codzienna praca, wymagająca wielu wyrzeczeń. Jednak, kiedy osiąga się wcześniej wytyczone cele, włożony wysiłek daje wiele powodów do radości i dumy. Wysokowydajne i długowieczne krowy są najlepszą wizytówką gospodarstwa produkującego mleko.

Fot. WCHiRZ

Przykładem bardzo dobrze zarządzanej hodowli jest gospodarstwo Karola Faszczewskiego z miejscowości Wnory Wiechy (gm. Kulesze Kościelne). Młody rolnik jest reprezentantem kolejnego pokolenia gospodarującego w tym miejscu. Pan Karol, zanim przejął majątek, zdobywał doświadczenie m.in. w Wielkiej Brytanii na farmie bydła mlecznego liczącej 500 krów. Od 2012 r. z powodzeniem prowadzi własną hodowlę nastawioną na produkcję mleka. Powierzchnia gospodarstwa Karola Faszczewskiego wraz z dzierżawami wynosi 35 ha. Struktura zasiewów przy ograniczonym areale musi więc być dobrze przemyślana. Gospodarz w bieżącym roku na swoim areale przeznaczył na użytki zielone 15 ha, zboża ozime 5 ha oraz 15 ha na kukurydzę. Liczące 120

||

Karol Faszczewski ze wsi Wnory Wiechy.

18

szt bydła stado (w tym 56 krów mlecznych) utrzymywane jest w oborze wolnostanowiskowej, częściowo na głębokiej ściółce. Przy stole paszowym krowy poruszają się po ruszcie betonowym. Dój odbywa się w hali typu rybia ość 2x4. Cały obiekt powstał przez częściową adaptację istniejącej stodoły, do której dobudowano część obory oraz zadaszenie z wybiegiem dla lepszego komfortu utrzymywanych zwierząt. Stado objęte jest oceną użytkowości mlecznej. W momencie przejmowania gospodarstwa średnia roczna produkcja mleka od krowy była na poziomie 6000 kg. Jednak działania młodego hodowcy z roku na rok poprawiały wyniki produkcyjne. Obecnie wydajność, w standardowej laktacji, osiąga poziom 11.300 kg. Pan Karol, aby utrzymać swoje znakomite wyniki hodowlane, współpracuje z doradcą żywieniowym PFHBiPM. W jego stadzie krowy mleczne podzielone zostały na dwie grupy. Żywienie odbywa się są za pomocą wozu paszowego. Grupa krów o niższej wydajności otrzymuje TMR wystarczający na dobową produkcję 28. litrów mleka, składający się z: kiszonki z kukurydzy, sianokiszonki, wysłodków buraczanych, śruty rzepakowej oraz witamin i buforu. Dla grupy krów o wyższej wydajności do TMRu podstawowego dorzucane są jeszcze dodatkowe komponenty – CCM (Corn-Cob-Mix – kiszone kolby kukurydzy), DDGS (Dried Distillers Grains with Solubles – suszony wywar zbożowy), śruta sojowa, tłuszcz chroniony oraz odpowiednie porcje witamin. Rozwój i powiększenie hodowli w pierwszych latach po przejęciu gospodarstwa związane były

z zakupem materiału hodowlanego: pierwiastek oraz jałówek. Obecnie, między innymi dzięki zastosowaniu nasienia seksowanego, hodowca na remont stada przeznacza jałówki z własnego chowu. Sprzedaje także innym hodowcom rocznie ok. 15 jałówek cielnych. Gospodarz nie ma problemu ze zbyciem nadwyżki materiału żeńskiego, ponieważ na sztuki ze świetnym rodowodem, wysoką wydajnością matek, pokryte niesieniem seksowanym, pochodzące ze stada wolnego od IBR i BVD zawsze są chętni. Dobre wyniki w rozrodzie są zasługą pana Karola, który ukończył kurs unasieniania. Początkowo, przy sztukach sprawiających problemy, gospodarz korzystał ze wsparcia zaprzyjaźnionego lekarza weterynarii, obecnie już sam zajmuje się prowadzeniem inseminacji bydła. Przy doborze buhajów do swoich krów hodowca zwraca szczególną uwagę na indeks PF. Młody gospodarz wybiera spośród osobników najwyżej ocenionych jedynie te, które przekazują potomstwu bardzo dobry pokrój, wysoką wydajność przy dobrej suchej masie mleka oraz zdrowe wymiona. Hodowca współpracuje z WCHiRZ w Poznaniu i ceni sobie tę firmę za bogatą ofertę buhajów, bardzo dobrą płodność nasienia i odpowiedni stosunek jakości do ceny. Obecnie gospodarz spodziewa się cieląt po takich buhajach jak Tarzan czy Baylaboy. Dobrze rozplanowane prace pozwalają młodemu hodowcy brać udział w różnych imprezach regionalnych. W tym roku na wystawie zwierząt hodowlanych w Szepietowie gospodarz prezentował swoje dwie jałówki cielne, natomiast w Kuleszach Kościelnych, podczas Dożynek gminnych, uczestniczył w Mistrzostwach Dojenia Sztucznej Krowy. Jak każdy ambitny hodowca, pan Karol stawia sobie nowe cele na przyszłość. Chce pracować nad poprawą procentowej zawartości białka i tłuszczu w pozyskiwanym mleku. Wcześniej wybierane buhaje, z wysokimi przewagami produkcji mleka, spowodowały obniżenie zawartości suchej masy w mleku, co przełożyło się na niższą cenę mleka. Celem wyznaczonym przez hodowcę jest otrzymanie średnio w laktacji 305-dniowej, 900 kg suchej masy od każdej krowy. Partnerem w realizacji tego celu będzie WCHiRZ. Szymon Kruszewski WCHiRZ

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Z okazji nadchodzących Świąt Bożego Narodzenia życzymy Państwu aby wszystkie chwile spędzone w rodzinnym gronie były radosne i spokojne a 2018 rok pełen zdrowia, pomyślności i nadziei. www.wchirz.pl

PODLASKIE AGRO

Zarząd, Dyrekcja oraz Pracownicy WCHiRZ

19


HODOWLA

||

– Skąd się dowiedzieliśmy o termobloczkach Prefbet? Sporo szukaliśmy trwałych, tanich i szybkich technologii, które można wykonać sposobem gospodarczym – mówią zgodnie gospodarze. – Dzisiaj możemy wszystkim polecić to ekonomiczne rozwiązanie.

Obora

wolnostanowiskowa wzniesiona z termobloczków

Dobrze przemyślana inwestycja

Iwona i Kazimierz Bartosiak to szczęśliwe małżeństwo, które prowadzi wspólnie gospodarstwo rolne we wsi Burchaty. Pomagają im w tym trzej synowie – Mateusz, Sylwester i Daniel oraz synowa Monika i wnuczek Michał. Gospodarze w ubiegłym miesiącu otworzyli oborę wybudowaną własnymi siłami, oborę wolnostanowiskową, więc szybko pojechaliśmy ją zobaczyć. Gospodarstwo państwa Bartosiak zajmuje się produkcją mleka oraz hodowlą krów i jałówek. Dodatkowo rodzina utrzymuje też kilka sztuk opasów. Areał, który posiadają obecnie do dyspozycji, to 125 ha – w tym ok. 50 ha dzierżaw. Stado liczy 70 krów dojnych oraz 70 jałówek. Średnia wydajność stada pod oceną – 9 tys. litrów. A jakie były początki? – Majątek przejąłem po rodzicach w 1988 r. Było to 15 ha i 13 krów, czyli jak na tamte czasy całkiem solidne gospodarstwo – wspomina pan Kazimierz. – Po dziesięciu latach wybudowałem oborę stropową na 40 sztuk bydła z systemem uwięziowym. Zamontowaliśmy w niej dojarkę przewodową, kupiliśmy też sporo HF-ów w firmie Konrad. W międzyczasie przybywało hektarów, a gospodarstwo dobrze się rozwijało. 20

Dwa lata temu państwo Bartosiak postanowili postawić nową oborę, która będzie wygodniejsza dla zwierząt, ale i dla nich. Gospodarze oglądali wiele budynków inwentarskich zarówno w Polsce, jak i w Europie Zachodniej. Rozważali kilka systemów budowy, różne rodzaje materiałów i wyposażenia. Ostatecznie wybór padł na konstrukcję wykonaną z termobloczków firmy Prefbet Śniadowo. – Zdecydowaliśmy się na szybką i dosyć ekonomiczną technologię Prefbet – mówi Mateusz, najstarszy syn. – Najpierw wzięliśmy jeden bloczek, obejrzeliśmy go, pokalkulowaliśmy i porozmawialiśmy też z innymi gospodarzami. Wszystkich opinie były bardzo pozytywne, więc szybko podjęliśmy decyzję o budowie z termobloczków.

Kilka słów o samym materiale. Termobloczek z firmy Prefbet Śniadowo to pierwszy na rynku bloczek z wkładką styropianową. Produkt jest bardzo wytrzymały na ściskanie oraz nienasiąkliwy. Materiał ten pozwala na stosunkowo niewielkie koszty budowy oraz gwarantuje trwałą, solidną i nowoczesną konstrukcję budynku. Budowa obory rozpoczęła się jesienią 2016 r. i trwała prawie rok. Jeżeli wziąć pod uwagę, że wszystko postawione zostało systemem gospodarczym, to trzeba powiedzieć, że to bardzo przyzwoity wynik. Mało tego, jak twierdzi Mateusz, wszystko można było zrobić jeszcze szybciej, ale pogoda i w tamtym i w tym sezonie często nie dopisywała. C.D. NA STR. 22

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

21


HODOWLA C.D. ZE STR. 20

– Wykonanie obory we własnym zakresie to duży wysiłek fizyczny, pochłaniający cały wolny czas. Jednak rachunek ekonomiczny jest bardzo korzystny. Wyliczyliśmy, że w ten sposób zaoszczędziliśmy blisko połowę kwoty, która wychodziłaby przy najpopularniejszym rozwiązaniu budowlanym stosowanym przez rolników. Jeżeli dzisiaj znowu mielibyśmy stawiać oborę, to bez zastanowienia wykonalibyśmy ją znowu systemem gospodarczym i z takich samych materiałów – podkreśla Kazimierz Bartosiak. Budynek inwentarski we wsi Burchaty ma wymiary 25x60 m i został zaprojektowany na 150 krów mlecznych plus młodzież. Według szacunków gospodarzy jedno miejsce wyniosło ich jedynie 8 tys. zł netto. W obiekcie wprowadzono bezściółkowy system na rusztach. Zbiornik na gnojowicę ma pojemność 1,7 mln l. Zastosowano w nim stacjonarne, elektryczne mieszadło o mocy 17 kW. Na posadzce ułożone są materace z wysokogatunkowej gumy z firmy Kraiburg. Ciekawostką jest rozwiązanie, w którym pod materacami znajduje się płyta żelbetonowa wraz z izolacją ze styropianu o gr. 12 mm. Dzięki temu legowiska są suche. Natomiast za wymianę powietrza w oborze odpowiadają kurtyny i świetlik kalenicowy. – Zdecydowaliśmy się na halę udojową 2x8 typu rybia ość – mówi pan Mateusz. – Hala została wyposażona we wszystkie najpotrzebniejsze systemy: pomiar mleka, automatyczne ściąganie, regulowana wysokość podestu oraz żywienie. Szczególnie te ostatnie rozwiązanie jest bardzo przydatne, ponieważ krowy chętnie wchodzą do hali, a co ważne same ustawiają się do dojenia. Jak byliśmy za granicą to może z 80% hal (typu rybia ość) było wyposażonych w żywienie. W budynku zamontowano też inne elementy, które będą wspomagać komfort, zdrowie i dobrostan zwierząt, a tym samym ułatwiać pracę gospodarzom. Jest więc automatyczne czochradło, które załącza się w momencie

||

W hali udojowej zamontowano system żywienia.

||

Państwo Bartosiak, oprócz nowej obory z termobloczków, mają również piękny dom.

kontaktu z krową i obraca się z prędkością przyjazną dla krowy. Są też trzy stacje paszowe oraz transpordery. Bardzo przydatnym rozwiązaniem są również pedometry na paskach, które służą do wykrywania rui. Urządzenia mierzą aktywność zwierząt, więc gdy zarejestrują, że któraś z krów nie chodzi, to będzie oznaczało to również, że jest chora. – Mamy też regulowane bramki na szynach. Różne są grupy zwierząt, różna jest obsada – dzięki szynom można wygodnie regulować powierzchnię i decydować czy chcemy mniejszy kojec czy większy – uzupełnia pan Kazimierz. Gospodarze oprócz nowej obory mają także nowoczesny park maszynowy. W najbliższych planach rozważają zakup kolejnego ciągnika oraz wozu asenizacyjnego wraz z aplikatorem doglebowym. I to już koniec naszej wizyty u państwa Bartosiak we wsi Burchaty. Serdecznie dziękujemy za zaproszenie redakcji Podlaskiego Agro do siebie i trzymamy kciuki za spełnienie wszystkich planów. Tekst i Fot. Szymon Martysz

Wydajność stada w gospodarstwie to 9 tys. litrów.

A najwięcej w gospodarstwie pomaga oczywiście wnuczek Michał.

22

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

23


CIEKAWOSTKI Najstarsze

obrazy olejne po gruntownej konserwacji znów można podziwiać w Muzeum w C iechanowcu

Nie tylko traktory i lokomobile

Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu jest doskonale znane czytelnikom Podlaskiego Agro jako właściciel największej w Polsce kolekcji zabytkowych ciągników i lokomobil oraz ciekawych powozów konnych. Dziś dla odmiany przedstawimy Państwu zupełnie inne zbiory muzealne – dzieła sztuki, które warto zobaczyć przy najbliższej wizycie w ciechanowieckiej placówce. Corocznie Muzeum Rolnictwa poświęca znaczne środki na konserwację muzealiów. Niektóre obiekty wymagają kosztownych zabiegów w specjalistycznych pracowniach konserwatorskich. W tym roku również miał miejsce podobny przypadek, dlatego w maju, w ramach zadania pod nazwą „Konserwacja obrazów olejnych ze zbiorów Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu” powierzono konserwację sześciu obrazów olejnych Luizie Milewskiej z firmy Atlant Konserwacja i Restauracja Zabytków z Torunia. Realizacja zadania była możliwa dzięki dofinansowaniu ze środków Min. Kultury i Dziedzictwa Narodowego (67,73%) oraz dotacji celowej z budżetu Zarządu Woj. Podlaskiego (32,27%). Całkowity koszt zadania wyniósł blisko 37.000 zł. Wśród obrazów wytypowanych do konserwacji znalazło się sześć przykładów malarstwa sztalugowego z XVIII i XIX w. Niewątpliwie najstarszym i najpiękniejszym dziełem oddanym do konserwacji była kopia obrazu Petera Paula Rubensa pt. „Ostatnia komunia św. Franciszka z Asyżu” wykonana w latach 1740-60 przez nieznanego autora. Na jego powierzchni zauważono niepokojące ubytki warstwy malarskiej, które z każdym rokiem się powiększały. Podobnie sytuacja przedstawiała się w przypadku portretu mężczyzny (z poł. XIX w.), pejzażu „Tokujące cietrzewie” (z końca XIX w.) oraz trzech obrazów o tematyce sakralnej – „Zwiastowanie”, „Ukrzyżowanie” i „Wizerunek św. Bernarda” (wszystkie z lat 20. XIX w.).

||

Obraz Ukrzyżowanie – przed i po konserwacji.

24

Fot. Luiza Milewska

||

Kopia obrazu Rubensa – Ostatnia komunia św. Franciszka z Asyżu – wróciła na wystawę wnętrz pałacowych.

Fot. Artur Warchala

Najwięcej zabiegów konserwatorskich wymagały trzy obrazy o tematyce sakralnej, które były zdjęte z krosna i nieoprawione. Dodatkowo powierzchnia „Ukrzyżowania” była przemalowana w blisko 90%, a „Zwiastowania” w ok. 40%, natomiast „Wizerunek św. Bernarda” nie miał retuszy, ale za to całe lico obrazu było bardzo kruche i osypujące się. – Rezultat ich konserwacji był najbardziej spektakularny – mówi Luiza Milewska. – Wtórne warstwy usuwano chemicznie, niewielkimi etapami. Odzyskano w ten sposób oryginalne warstwy malarskie, w większości zachowane w stanie dobrym. Ubytki zaprawy i warstwy

||

Wizerunek św. Bernarda – przed i po konserwacji. Fot. Luiza Milewska

malarskiej uzupełniono i wykonano częściową rekonstrukcję na podstawie oryginału. Natomiast „Wizerunek św. Bernarda” został skonsolidowany na stole dublażowym i uzupełniony w miejscach ubytków. Obraz „Tokujące cietrzewie” został zaś oczyszczony od lica i odwrocia z wtórnych mas woskowych oraz pożółkłych zabrudzeń powierzchniowych oraz werniksów i odzyskał oryginalną kolorystykę. Zdaniem Luizy Milewskiej najmniejszej ingerencji wymagał portret mężczyzny: – Obraz pozostał na swoich krosnach, oczyszczono jedynie lico z wtórnych uzupełnień i wtórnego pożółkłego werniksu. Uzupełniono niewielkie ubytki zaprawy i warstwy malarskiej oraz ponownie pokryto lico obrazu werniksem końcowym – wyjaśnia konserwator. – Wszystkie obrazy zostały oprawione w ramy historyczne, dopasowane wymiarowo i wykończone złotem płatkowym. Zostały również przebadane mikroskopowo oraz wykonano skan Xfr. Od listopada dzieła wzbogacają muzealne wystawy stałe w XIX w. pałacu Starzeńskich oraz kościele i wikarówce – obiektach translokowanych do placówki. Dlatego zachęcamy do odwiedzin Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu i obejrzenia zakonserwowanych perełek malarstwa sztalugowego. Krystyna Bogucka

Muzeum Rolnictwa

w C iechanowcu

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

25


RSM® – doskonałe rozwiązanie na Twoim polu Roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM®) coraz częściej wykorzystujemy na naszych polach. Nawożenie płynnym azotem daje dużo korzyści, a nieumiejętne stosowanie niesie pewne ryzyko. Warto więc poznać RSM®, aby móc odpowiednio postępować i w pełni wykorzystywać walory tego produktu. Dlaczego RSM®? Roztwór saletrzano-mocznikowy (RSM®) to idealne rozwiązanie nawozowe niezbędne w uprawie zbóż w tym kukurydzy, rzepaku, buraków cukrowych, ziemniaków, użytków zielonych oraz upraw warzywniczych i sadowniczych. Cechą wyjątkową nawozu jest jego skład. Zawiera trzy formy azotu w bardzo korzystnych proporcjach tj. formę: amidową NH2 (50%), azotanową (NO3-) (25%) i amonową (NH4+) (25%). To połączenie powoduje możliwość wykorzystania roztworu saletrzano–mocznikowego (RSM®) praktycznie w każdym momencie wegetacji. Odpowiednio dobrane proporcje poszczególnych form azotu oraz płynna formuła umożliwiają pobranie pierwiastka w każdych warunkach pogodowych. Forma azotanowa zawarta w nawozie zapewnia szybką dostępność pierwiastka, natomiast amidowa wykazuje sukcesywne uwalnianie składnika do gleby, przez co wydłuża okres działania nawozu. Dzięki temu rośliny przez długi czas mają dostęp do azotu, co z kolei pozytywnie wpływa na przyszły plon roślin.

Dlaczego nawóz w płynie? Płynna forma nawozu pozwala na równomierne rozprowadzenie cieczy roboczej po całej powierzchni pola, nawet w miejscach mało dostępnych, jak miedze, rowy, słupy, zagłębienia terenu, czego efektem jest znacznie lepsze wyrównanie roślin na plantacji. Ponadto ułatwia przemieszczanie się nawozu do strefy ukorzeniania się roślin. Nawóz ten można wykorzystywać w warunkach okresowego niedoboru wody, co stanowi przewagę dla stałych nawozów azotowych, które wymagają odpowiedniej wilgotności gleby, aby mogły się rozpuścić. Niemniej pozytywne efekty stosowania nawożenia w takich warunkach w dużej mierze uzależnione są od występowania rosy i kolejnych opadów.

AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR:

Praktyczne podejście do nawożenia RSM® Roztwór saletrzano-mocznikowy(RSM®) powinien być stosowany na suche rośliny, najlepiej w dni pochmurne, gdy temperatura powietrza nie przekracza 20°C, a względna wilgotność powietrza jest wyższa niż 60 proc. Z tego względu należy unikać stosowania nawozu w godzinach porannych, ze względu na rosę, oraz południowych z uwagi na temperaturę powietrza oraz duże nasłonecznienie. Nawóz można stosować praktycznie w każdym terminie agrotechnicznym (wg technologii nawożenia). Poniżej kilka wskazówek dotyczących stosowania RSM®: l jest to nawóz doglebowy, nie dolistny pomimo płynnej formuły, l wykorzystując

RSM® wiosną przed ruszeniem wegetacji, jako dawkę startową w oziminach, nie należy obawiać się poparzenia roślin pomimo tego, że rośliny są często zaszronione, l we wczesnych fazach rozwojowych zbóż (I, II dawka N) aplikację RSM® wykonujemy za pomocą dysz, III dawka N – za pomocą węży rozlewowych, l rzepak ozimy jest wrażliwy na stosowanie RSM® w fazie wschodów do fazy 6 liści. Z tego względu nie powinno się wówczas stosować RSM®. Przed wschodami rzepaku można bezpiecznie stosować produkt, l nie należy obawiać się wysokich temperatur podczas nawożenia RSM® węzami rozlewającymi, ponieważ nawóz jest aplikowany poniżej liści biorących udział w asymilacji (10-15 cm od powierzchni gleby). Brak węży rozlewających to duże ryzyko poparzenia roślin, l aplikacja RSM® to dobre rozwiązanie wspomagające mineralizację resztek pożniwnych, l łączne stosowanie z pestycydami czy nawozami dolistnymi niesie za sobą zwiększone ryzyko poparzenia roślin, l łączenie RSM® z niektórymi substancjami czynnymi środków ochrony roślin może pogorszyć ich skuteczność, l łączenie RSM® z solami, np. siarczan magnezu może powodować wytrącanie się osadu, l optymalne wyniki można uzyskać stosując nawóz na zdrowe rośliny, mające dobry turgor.

Stosowanie RSM® w gospodarstwie to oszczędność czasu i pieniędzy. Ponadto jest to „ukłon” w stronę środowiska. Płynny azot jest lepiej wykorzystywany przez rośliny, co wpływa na obniżenie zawartości azotu mineralnego w glebie po zbiorze roślin, a tym samym ogranicza straty pierwiastka na skutek przemieszczania do wód gruntowych.

Rolpol Ołdakowscy Sp.j Ul. Towarowa 1,18-210 Szepietowo tel. 86 477 03 00 | e-mail: rolpol@rolpol.com.pl www.rolpol.com.pl


Nowoczesne standardy nawożenia

Płynna formuła na sukces 28% N, 30% N, 32% N

26% N + 3% S

20% N + 6% S

AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR

rsm@grupaazoty.com nawozy.eu

ROL POL Ołdakowscy ul. Towarowa 1, 18-210 Szepietowo tel./fax 86 477 03 00 e-mail: rolpol@rolpol.com.pl www.rolpol.com.pl | www.rolpol24.pl


CIEKAWOSTKI QQ Kompaktowe ciągniki

Nowe ciągniki kompaktowe serii B1 zaprezentowała Kubota. W skład najnowszej serii wchodzą cztery maszyny o mocach od 12 do 24 KM – Kubota B1121, B1161, B1181 oraz B1241. Jest to ulepszona wersja najpopularniejszej serii ciągników kompaktowych japońskiego producenta. Modele Kubota serii B1 obowiązuje nazewnictwo znane z większych serii ciągników rolniczych. W nazwie zapisano serię, moc oraz generację maszyny. Przykładowo oznaczenie modelu B1121 oznacza, że jest to model serii B1 o mocy 12 KM, pierwszej generacji. Seria B1 została wyposażona w unowocześnione, 3-cylindrowe silniki o prostej konstrukcji (bez zbędnej elektroniki) oraz manualną skrzynię i napęd 4x4.

QQ SaMasz na targach

W poł. listopada w Hanowerze odbyła się kolejna edycja Agritechniki – największej imprezy rolniczej na świecie. Białostocka firma SaMasz na targach zaprezentowała swoje najpopularniejsze maszyny, w tym innowacyjny model kosiarki XT 390, posiadającej największą szerokość koszenia na świecie, montowanej na TUZ ciągnika i transportowanej w pozycji skośnej, co pozwala na wygodne przemieszczanie maszyny po drogach publicznych. Nie zabrakło również nowości przygotowanych na sezon 2018, do których należą takie maszyny jak: Alpina – kosiarka czołowa z lekką listwą Lite Cut, Nano 150 Hydro – kosiarka bijakowa czołowa do małych ciągników ogrodowych, Mido 220 – kosiarka bijakowa lekka, Kangu 220 – kosiarka bijakowa na pantografie, Jump 280 – jednolemieszowy ciężki pług odśnieżny.

QQ Największa nośność

Opony Michelin AxioBib 2 do ciągników o średniej i dużej mocy oferują największą nośność wśród dostępnych obecnie na rynku w rozmiarze 650/65R42. Zostały zaprojektowane specjalnie do stosowania w robotach, gdzie niezbędny

QQ Ł atwiejszy

wyładunek

jest duży uciąg i wysoka trakcja, czyli do orki, prac z różnego typu agrega-

Przyczepy Joskin Trans-

tami, transportu płodów rolnych czy rozrzucania obornika, gdzie wymagane

C A P 6 0 0 0/ 20 B C15 0

są ciągniki z silnikami o wysokim momencie obrotowym.

i 6500/22BC150 wystę-

W nowej gamie dostępne są dwa rozmiary: AxioBib 2 VF 540/65R30 158D/155E

pują również w wersji

TL oraz AxioBib 2 VF 650/65R42 174D/171E TL. Opony są także w pełni kom-

z przechyłem bocznym.

patybilne z 20- i 21-calowymi obręczami ciągników starszych typów oraz

Opcja ta pozwala roz-

centralnymi systemami regulacji ciśnienia.

szerzyć zastosowanie prz yczep Trans-CAP, ułatwiając wyładunek w budynkach o niewielkiej wysokości. Pozwala ona również zwiększyć tonaż przewożonego ładunku dzięki możliwości doczepienia drugiej przyczepy Tetra-CAP. Boczne burty składają się na spawanych zawiasach mocowanych na profilu. Odbezpieczanie burt jest sterowane hydraulicznie z kabiny ciągnika, przy czym wysokość bocznego otwarcia wynosi 600 mm. Zamykanie burt nie wymaga ręcznej obsługi. Uszczelka o dużym przekroju jest założona na całym obwodzie otworów skrzyni ładunkowej, nadając jej odpowiednią szczelność.

Oprac. MaSz, Fot. Kubota, SaMasz, Michelin, Joskin.

28

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Idealny wóz do balotów

Blattin King Najchętniej kupowany poziomy wóz paszowy King perfekcyjnie rozdrabnia baloty King jako jedyny na rynku posiada zabezpieczenie bezpośrednio na przekładni King może przygotować niewielką ilość TMR (np.: 200 kg) King posiada system obrotowych noży, co znacznie wydłuża ich żywotność i znacznie obniża koszty przygotowania TMR.

Zobacz jak KING radzi sobie z balotem na www.wozy-paszowe.pl

Blattin Polska sp. z o.o. tel.: +48 602 643 993; e-mail: blattin_technika@blattin.pl; www.wozy-paszowe.pl

PODLASKIE AGRO

Blattin Polska sp. z o.o. tel.: +48 608 301 907; e-mail: blattin@blattin.pl; www.blattin.pl

29


MASZYNY Użytkowanie

kombajnów i ciągników

Przegląd

po sezonie Odpowiednie użytkowanie maszyny i regularne przeprowadzanie posezonowych przeglądów pozwala uniknąć bardzo p owa żnych ko n s e k we n cji i s tr at w gospodarstwie. Zaprzyjaźniony ekspert podpowiada, w jaki sposób zmniejszyć do minimum ryzyko wystąpienia awarii. Zakup maszyny to zawsze istotne wydarzenie w życiu rolnika i jego gospodarstwa. Trzeba jednak pamiętać, że samo jej nabycie to dopiero pierwszy krok inwestycji. Dlatego warto wiedzieć, co zrobić, by zakupiona maszyna służyła nam przez wiele lat. Prawidłowa eksploatacja jest szczególnie istotna w przypadku ciągników oraz maszyn sezonowych, takich jak: kombajn, sieczkarnia, prasa rolująca, czy opryskiwacz. – Już od kilku lat oferujemy program wsparcia Expert Check, dzięki któremu rolnicy mają możliwość przeprowadzenia kontroli stanu

||

Regularna kontrola parametrów i podzespołów pozwala na długą i bezawaryjną pracę maszyn.

technicznego maszyny po przepracowanym sezonie – mówi Stanisław Wolski, Szef Serwisu John Deere. – Przykładowo w ciągniku możemy wskazać niemal 200 newralgicznych punktów, których stan techniczny wymaga monitorowania. Sprawdzamy również zużycie tych komponentów, które mogą wpływać znacząco na koszt potencjalnych napraw.

Klucz do niezawodności

Wykwalifikowana

email: korracfhu@gmail.com 30

Wykonanie okresowego przeglądu procentuje w okresie żniw, kiedy kombajn musi być w pełni sprawny. Każda jego ewentualna awaria może spowodować poważne straty dla gospodarstwa. Dlatego też, po zakończeniu żniw, rolnik powinien przygotować maszynę na następny rok, najlepiej w ramach posezonowego przeglądu wykonanego pod opieką specjalistów. Eksperci przeprowadzą szczegółową diagnostykę techniczną oraz ocenią podzespoły elek troniczne, hydrauliczne i mechaniczne maszyny. Ponadto klient otrzyma wyczerpujący raport na temat stanu maszyny oraz wycenę ewentualnych napraw

lub wymiany zużytych części. Eksperci chętnie odpowiedzą również na pytania o zakres optymalizacji maszyny i jej ustawień. Posezonowe przeglądy przynoszą użytkownikom maszyn wiele korzyści, przede wszystkim zaś wydłużenie czasu bezawaryjnej pracy i wyższą niezawodność sprzętu. Zoptymalizowanie kosztów eksploatacji oraz zwiększenie wydajności to kolejne istotne argumenty, by oddać maszyny w ręce fachowców. Co ważne, sprzęt, który jest poddawany regularnym przeglądom technicznym, osiąga również wyższą wartość przy odsprzedaży. – Doświadczenia ostatnich lat pokazują, że wykonanie takiego przeglądu, praktycznie w stu procentach zapewnia bezawaryjność w okresie żniw. Potwierdzają to zarówno nasi dealerzy, jak i klienci, którzy korzystali z programu – potwierdza Stanisław Wolski. Regularne wykonywanie przeglądów sezonowych daje pewność, że w trakcie żniw nie dojdzie do przestojów. Jeżeli bowiem okazałoby się, że podczas żniw John Deere nie jest w stanie dostarczyć kluczowych do pracy kombajnu części w ciągu 24 godzin, wówczas klient otrzyma maszynę zastępczą w ramach tzw. „Obietnicy żniwnej”. Po usunięciu usterki rolnik przesiada się znów na swój kombajn.

Przegląd kombajnu w praktyce

Warto na przykładzie kombajnu przybliżyć, w jaki sposób przebiega przegląd. Jako pierwsza sprawdzana jest kabina, gdzie trzeba prześledzić komunikaty błędów oraz sprawdzić elementy sterownicze w celu zapewnienia pełnej funkcjonalności systemów elektronicznych. Następnie eksperci przechodzą do kontroli zespołu żniwnego. Przeprowadzany jest przegląd podzespołów układu podawania C.D. NA STR. 32

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

31


MASZYNY C.D. ZE STR. 30

pod kątem zużycia. Sprawdzane są również łańcuchy i koła napędowe oraz sprzęgło poślizgowe, aby zapewnić doskonałą pracę zespołu żniwnego. Kolejne istotne punkty przeglądu to sprawdzenie prawej strony maszyny oraz napędu bębna młócącego w celu regulacji prędkości oraz kontroli działania czujnika objętości i wilgotności plonu. Sprawdzenia wymaga również napęd rozdrabniacza, w którym eksperci przyglądają się sprawności łożyska i wirnika. Z kolei z lewej strony maszyny eksperci weryfikują regulację klepiska (wraz z przeglądem napędu ślimaka wyładowczego w celu zapewnienia optymalnego omłotu i wyładunku). Ostatnia część kontroli to serce maszyny, czyli silnik. Parametry jego pracy monitoruje się za pomocą specjalnego oprogramowania. Warto dodać, że eksperci dealera wykonują także szczegółową kontrolę nie tylko podzespołów służących do wykonania zbiorów, lecz także pozostałych układów: hydraulicznego, włącznie z przekładnią jazdy i napędów, kierowniczego i hamulcowego, elektrycznego i elektronicznego (również kalibracja i aktualizacja oprogramowania), silnika i jego osprzętu, włącznie z kontrolą układu paliwowego, chłodzenia i smarowania.

Ciągniki, sieczkarnie oraz opryskiwacze

Przeglądy w ramach programu Expert Check wykonywane są również w innych maszynach. W przypadku opryskiwaczy kontrola obejmuje m.in. komputerowe sprawdzenie wykorzystanych dysz na skanerze opryskiwacza. Czynność tą wykonuje się, aby sprawdzić czy

32

||

Jednym z elementów, które warto skontrolować jest przenośnik.

rozprowadzenie i obliczanie współczynnika zmienności jest zgodne ze specyfikacjami fabrycznymi. Z kolei w ciągnikach sprawdza się zużycie i uszkodzenie głównych elementów mechanicznych, czy zainstalowane są wszystkie wymagane aktualizacje oprogramowania, aby maszyna zapewniała optymalne zużycie

paliwa. Natomiast w przypadku sieczkarni samojezdnych kontrolowane są podzespoły przy użyciu narzędzi specjalnych do sprawdzenia bębna tnącego lub łożysk dmuchawy, aż po kalibrację czujników, które odpowiadają za pomiar wilgotności i dopasowania długości cięcia sieczki oraz analizy wartości podstawowych składników.

Inwestycja, która się opłaca

– Czy przegląd jest drogi? Wbrew pozorom nie. Jeżeli weźmiemy pod uwagę, że kombajny w sezonie żniw pracują maksymalnie 2-3 tygodnie, a ewentualna awaria może pociągnąć za sobą znacznie większe straty dla gospodarstwa. Podobnie jest również w przypadku ciągników. Gdyby przeliczyć koszty wykonania kontroli na godzinę pracy, często przekonujemy się, że jest to koszt w wysokości złotówki, a czasami wręcz poniżej złotówki – dodaje przedstawiciel John Deere. MaSz, Fot. John Deere

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

33


MASZYNY Rozrzutniki,

wozy paszowe oraz wiele innych

Nowoczesne maszyny z Wielkopolski

DafAgro – Ando Tech z Miłosławia to uznany polski producent wysokiej jakości wozów paszowych i rozrzutników obornika. Jej dilerem na Podlasiu jest znana w całym regionie firma Roltoma z Sokół. Najbardziej rozpoznawalnym produktem marki DafAgro jest wielokrotnie nagradzany wóź paszowy T-Rex 10. Maszyna wyróżnia się niską krawędzią załadunku – wysokość wozu paszowego wynosi 2,55 m, przy całkowitej szerokości 2,5 m oraz długości 5,25 m. W podstawowym wyposażeniu zbiornik ma w ścianach dwa duże, nowoczesne kontra-noże wspomagające rozdrabnianie paszy oraz boczne drzwi wyładunkowe (prawe lub lewe), sterowane bezpośrednio z traktora. Za sprawne przygotowanie TMR odpowiada duży pionowy ślimak napędzany od WOM (540 obr./min), o wzmocnionej konstrukcji, wyposażony w 10 trwałych noży zapewniających skuteczne cięcie i mieszanie przy niewielkim zapotrzebowaniu mocy. W wozach z serii T-Rex mocna przekładnia dwubiegowa jest w standardzie, co umożliwia współpracę maszyn ze starszymi ciągnikami (np. C-360). Poza tym praca na I biegu zapewnia dobre cięcie przy mniejszym zużyciu paliwa, a na drugim – intensywniejsze mieszanie. Maszyna już w podstawowej wersji wyróżnia się dobrym wyposażeniem, którego najważniejszym elementem jest waga elektroniczna obsługiwana na wozie. Urządzenie dokonuje pomiaru z dokładnością do 1% i umożliwia zaprogramowanie 50 różnych receptur, składających się z 50 komponentów każda. Wyposażenie seryjne uzupełnia rura wokół krawędzi

||

Rozrzutnik paszowy DafAgro Magnum III.

34

||

Wóz paszowy DafAgro T-Rex 10.

zbiornika, zapobiegająca wysypywaniu się paszy, platforma robocza z obustronnym dostępem, mechanicznie regulowana podpora i wałek przekaźnika mocy do WOM. Kolejnym, często nagradzanym, produktem marki DafAgro jest rozrzutnik obornika Magnum III. Maszyna wyróżnia się wysoką jakością, unikalną konstrukcją i niezawodnością w pracy. Cała konstrukcja rozrzutnika jest wykonana z blachy 6 mm, zaś wzmocnienia pionowe są wykonane z giętej blachy 8 mm. Wyposażenie standardowe rozrzutnika obornika to: QQ Adapter z pionowymi wałkami – zdejmowany adapter rozrzucający zaopatrzony jest w noże o grubości 16 mm wykonane ze stali trudnościeralnej (możliwość obracania noży), naromiast talerze w dolnej części wałów (w kształcie gwiazdy) sprawdzają się przy rozsiewie wapna. QQ Skrzynia ładunkowa o szerokosci 1,5 m – to innowacyjna konstrukcja z niskim progiem załadunku oraz pochyłymi bokami skrzyni, które ułatwiają zsuwanie się materiału, oprócz tego skrzynia wyposażona jest w drzwi otwierane hydraulicznie, szerokość skrzyni można

również w prosty sposób powiększyć stosując nadstawki drewniane i metalowe. QQ Przekładnie i napęd – gwarancję długiej i niezawodnej pracy stanowią wytrzymałe niemieckie przekładnie i potrójne zabezpieczenie przed przeciążeniem oraz sprzęgło jednokierunkowe zabezpieczające przekładnię główną, oprócz tego silnik hydrauliczny, napędzający łańcuchy przenośnika z regulatorem posuwu, pozwala na łatwą zmianę kierunku pracy taśmy wyładunkowej. QQ Łańcuchy – cztery rzędy wytrzymałych łańcuchów odpornych na ścieranie zapewniają długą i bezawaryjną pracę, ogniwa łańcuchów mają grubość 14 mm, a ich naciąg jest łatwo regulowany za pomocą napinaczy. QQ Koła – rozrzutnik został wyposażony w duże koła, które zapewniają łatwość uciągu po miękkim gruncie i dobrą manewrowość na polu, a także ochronę struktury gleby. QQ Zaczep, dyszel i osie – maszyna ma mocny zaczep obrotowy z certyfikatem bezpieczeństwa, osie wzmacniane o przekroju od 100×100 mm do 130×130 mm oraz pneumatyczne hamulce. QQ Krata ochronna na przedniej ścianie – ten element zapewnia zabezpieczenie przed uderzeniem w kabinę traktora oraz zwiększa możliwość kontroli wnętrza skrzyni i załadunku. Wszystkie maszyny i urządzenia z oferty DafAgro można zamówić u jej podlaskiego dilera – w firmie Roltoma z Sokół. MaSz, DafAgro

PODLASKIE AGRO


Wesołych Świąt!

Sklep dla hodowców zwierząt: www.bentley4farm.pl

ER

ÓW

mo

dla bydła, owiec i kóz Najważniejsze cechy : *

wózki dwu- lub trójkołowe

lekka konstrukcja

konwie 30 l i 40 l ze stali nierdzewnej lub przeźroczyste

aparaty udojowe z kolektorem 240 ml

na

raty

u

D

F LA

M AR

wość zak ż li

up

DOJARKI MOBILNE

komora próżniowa ocynkowana

pompa sucha 170 l/min. lub 200 l/min. gwarancja 24 miesiące

*Specyfikacja różni się w zależności od modelu.

Pasta do zapobiegania wyrastaniu rogów u młodych cieląt. Bezbolesny i trwały efekt dekornizacji. Jedna tubka 20 ml wystarcza na 35 cieląt. W naszym sklepie znajdziecie Państwo także:

elektroniczne systemy wagowe

sprzęt zootechniczny i weterynaryjny

ogrodzenia elektryczne i akcesoria

piece do utylizacji zwierząt

kolczyki dla zwierząt

monitoring zwierząt i sprzętu rolniczego

Bentley Polska Sp. z o.o

ul. Czereśniowa 98, 02-456 Warszawa bentleyfarm@bentley.pol.pl

Telefon

22 863 90 42


Azot najważniejszy na wiosnę! Grupa Azoty Zakłady Azotowe PUŁAWY SA wytwarza nawozy azotowe w formie granulowanej (Pulrea® – mocznik, Pulan® - saletra amonowa, Pulsar® - siarczan amonu) oraz w formie płynnej (RSM® - roztwór saletrzano-mocznikowy). Azot zawarty w tych nawozach stanowi główny stymulator wzrostu roślin uprawnych. Pulrea®, Pulan® i RSM® są nawozami uniwersalnymi, nadającymi się do przedsiewnego i pogłównego nawożenia. Mocznik i saletra są najszerzej stosowanymi prostymi nawozami azotowymi na świecie nadającymi się pod wszystkie uprawy polowe. Saletra amonowa jako nawóz jest stosowana głównie w regionach umiarkowanych (Ameryka Północna i Europa), gdzie występuje korzystne połączenie warunków glebowych, rodzajów upraw i krótkiego sezonu wzrostu. Polska jest trzecim co do wielkości konsumentem saletry amonowej w Unii Europejskiej. Ze względu na warunki klimatyczne (krótki okres wegetacji) i strukturę zasiewów, saletra amonowa jest jak najbardziej wskazanym i wyjątkowo popularnym nawozem azotowym w kraju.

Grupa Azoty PUŁAWY oferuje szeroki asortyment nawozów azotowych:

Nawozy Grupy Azoty PUŁAWY to: • forma stała i płynna, • wysoka zawartość i wszystkie formy azotu (N), • szybkie i powolne działanie, • niska cena czystego składnika N, • sprawdzone w kraju i za granicą, • markowa jakość.

Podczas wyboru nawozu azotowego należy wziąć pod uwagę właściwości nawozu, jak i gleby, na których będzie stosowany (ważny jest odczyn gleby). Na wybór nawozu azotowego wpływa również termin stosowania: przedsiewnie czy pogłównie, temperatura otoczenia, wilgotność gleby. Najczęściej preferowaną przez rośliny uprawne formą azotu wydaje się forma kombinowana, tj. azotanowo-amonowa, inaczej saletrzano-amonowa (np. Pulan®).

Efektywność nawożenia azotem Azot ma najważniejsze znaczenie spośród wszystkich pobieranych przez rośliny uprawne składników pokarmowych. W celu uzupełnienia azotu w glebie konieczne jest coroczne stosowanie nawozów azotowych. Nawozy azotowe powodują intensywny wzrost i rozwój roślin. Stosowanie azotu wpływa na wyższy plon ziarna, masy zielonej, korzeni, dłuższy okres wegetacji, wyższą zawartość i jakość białka. Niedobór azotu hamuje wzrost roślin, co może doprowadzić do znacznego zmniejszenia plonu. Rośliny pobierają azot prawie w całości z gleby poprzez system korzeniowy. Natomiast dokarmianie dolistne azotem, chociaż często praktykowane, nie zastępuje nawożenia doglebowego – przedsiewnego oraz pogłównego. Celem uzyskania wysokiego i jakościowo odpowiedniego plonu konieczne jest doglebowe stosowanie azotu. Rośliny mogą pobierać azot przez system korzeniowy zarówno w formie amonowej jak i azotanowej. Azot z połączeń organicznych może być pobierany w bardzo małej ilości w postaci amidowej lub aminokwasów (jednak te formy nie mają praktycznie większego znaczenia w odżywianiu roślin). Forma azotanowa i amonowa mogą być traktowane jako równorzędne w żywieniu rośliny, a to, którą formę pobierają rośliny zależy od wielu czynników, przede wszystkim od gatunku rośliny, jej stanu fizjologicznego oraz formy azotu w zastosowanych nawozach. Duży wpływ na proces pobierania azotu ma także odczyn (pH) gleby. Azot azotanowy - preferowana forma azotu Azot w nawozach może być dostarczony do gleby w formie azotanowej (NO3−), amonowej (NH4+) lub amidowej (CO(NH2)2). Forma azotanowa (NO3−) jest preferowaną formą azotu pobieraną z gleby przez rośliny uprawne. Działanie nawozów azotowych zawierających azot również w formie azotanowej (np. Pulan® i RSM®) jest szybkie, natomiast pozostałych - wolniejsze, co spowodowane jest tym, że rośliny pobierają głównie jony azotanowe, a w mniejszym stopniu jony amonowe. Amonowe i amidowe formy azotu ulegają w glebie przemianom do azotanów i dopiero wtedy mogą być pobierane przez rośliny. Jest to proces wymagający czasu i dlatego działanie takich nawozów jest wolniejsze. Forma mocznikowa (amidowa) ulega w glebie przemianie do formy amonowej, a ta z kolei w procesie nitryfikacji przechodzi w formę azotanową. Jednakże przy obniżonej temperaturze, przy małej lub zbyt wysokiej wilgotności, aktywność bakterii biorących udział w procesie nitryfikacji spada, w wyniku czego ilość azotu ulegającego przemianom do formy azotanowej będzie niewystarczająca dla zaspokojenia wymagań roślin. Wybór nawozu azotowego Azot jest najbardziej plonotwórczym makroskładnikiem pokarmowym i jako składnik łatwo wymywany z gleby powinien być stosowany w ilości i w formie, która zostaje możliwie szybko pobrana przez rośliny.

AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR

forma azotanowa NO 3

forma amonowa NH4+

forma amidowa CO(NH2)2

saletra amonowa

szybkie działanie

siarczan amonu

powolne działanie

Forma stała i płynna

mocznik

Wysoka zawartość i wszystkie formy azotu N

Szybkie i powolne działanie

Nawozy wytwarzane przez PUŁAWY spełniają w pełnym zakresie wymagania ustawodawstwa unijnego. Zgodności z wymaganiami technicznymi załącznika I oraz III Rozporządzenia (WE) nr 2003/2003 Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 13 IX 2003r. w sprawie nawozów potwierdzone zostały Certyfikatami Zgodności (NAWÓZ WE) wydanymi przez Polskie Centrum Badań i Certyfikacji S.A.

• Forma saletrzano-amonowa stanowi najbardziej uniwersalną formę nawozów azotowych. • W warunkach gleb kwaśnych lepiej pobierana jest forma saletrzana (azotanowa) – blisko 60% gleb w Polsce to gleby kwaśne. • W warunkach gleb obojętnych lepiej może być pobierana forma amonowa. • Forma saletrzana jest typową formą pogłówną, gdyż bardzo wolno pobierana jest w niskich temperaturach. • Forma amonowa jest typową formą przedsiewną, jest dobrze sorbowana oraz lepiej pobierana w niższych temperaturach. • Do dawki startowej roślin ozimych zalecane są nawozy szybko działające, np. Pulan® lub RSM®. • Do zasilania wiosennego zbóż zaleca się azot w formie dobrze rozpuszczalnej w wodzie (azotanowej i amonowej). Straty azotu z nawozów mineralnych mogą być spowodowane: • immobilizacją azotu, czyli włączeniem go w glebową materię organiczną, co oznacza, że azot pozostaje w glebie, • denitryfikacją w postaci wolnego azotu (odbywa się tylko w warunkach beztlenowych, które normalnie w glebach uprawnych nie powinny istnieć), • wymywaniem azotanów, • ulatnianiem się amoniaku. Straty azotu stosowanego z nawożeniem mineralnym mogą wynosić od 30 do 50%. Straty amoniaku następują z mocznika stosowanego przedsiewnie i dlatego też należy ten nawóz po zastosowaniu natychmiast wymieszać z glebą. Wg Kodeksu Dobrych Praktyk Rolniczych jedynym w praktyce sposobem ograniczenia strat azotu z gleby w formie gazowej jest stosowanie nawozów azotowych w sposób dostosowany do aktualnego zapotrzebowania roślin. Wg publikacji „Współczesna problematyka odorów” Wydawnictwo Naukowo-Techniczne, Warszawa 2010, straty w postaci amoniaku NH3 w Polsce wynoszą 10-25%, co odpowiada do 166 tys. ton azotu rocznie. Średnie straty gazowego NH3 z nawozów azotowych wynoszą 20%. Dotyczą one głównie mocznika i nawozów z jego dodatkiem – mogą one wynosić w skali roku do 91 tys. ton azotu. Autorzy publikacji zaznaczają, że straty NH3 z mocznika zastosowanego na powierzchnię gleby lub dolistnie są znacznie większe i w warunkach ekstremalnych mogą dochodzić do 50% dawki azotu. Z opublikowanej pracy habilitacyjnej A. Winiarskiego „Badania nad ograniczeniem strat azotu z mocznika poprzez stosowanie inhibitorów urolizy” wyd. IUNG Puławy 1990 r., z porównania strat NH3 z mocznika i saletry amonowej na glebach lekkich i ciężkich wynika, że straty w przypadku mocznika są na poziomie 40-50%, a w przypadku saletry amonowej wynoszą 8-10%.

Skłodowski Spółka Jawna, 07-323 Zaręby Kościelne, ul. Czyżewska 20 tel. 86 270 69 00 | fax. 86 270 69 44 biuro@sklodowski.com.pl | www.sklodowski.com.pl

www.pulawy.com


POTĘGA

URODZAJU

NAWOZY Z PUŁAW To Azot decyduje o Twoim plonie • Stabilna jakość nawozów wynikająca z ponad 50 lat doświadczeń • Różnorodność opakowań dostosowanych do potrzeb odbiorców • Rozwinięta logistyka samochodowa i kolejowa • Polityka cenowa skorelowana z trendami europejskimi • Odpowiedzialność biznesowa • Obsługa po sprzedaży: wizyty u dystrybutorów i rolników, doradztwo fachowe i szkolenia

AUTORYZOWANY DYSTRYBUTOR

Skłodowski Spółka Jawna 07-323 Zaręby Kościelne ul. Czyżewska 20 tel. 86 270 69 00, fax. 86 270 69 44 email: biuro@sklodowski.com.pl www.sklodowski.com.pl


BUDOWNICTWO INWENTARSKIE

Na podlaskich wsiach od kilku lat toczy się prawdziwa rewolucja w dziedzinie budowy obór. Pojedynczy ludzie wydają miliony na budowy wcale nie reprezentacyjne, ale jakże imponujące, jakże nowoczesne i ciekawe – również pod kątem inżynierskim. Otwarcia obór przyciągają setki gości z całej Polski.

Podlaskie

obory stawiają nasz region w światowej czołówce budownictwa inwentarskiego i inżynierii ich wyposażenia

Story z obory cz.1

Regina i Jan Zawadzcy, Ciemnoszyje: 200 ha, 500 krów – rok 2012, pionierskie w skali kraju rozwiązanie funkcyjności wnętrza obory. Patrycja i Wojciech Pruszkowscy, Jemielite Stare: 100 ha, 300 krów, najbardziej zautomatyzowana obora. Elżbieta i Tomasz Wawrzyn, Cimochy: 100 ha, 170 krów, jedna z pierwszych w Europie pod względem innowacyjności. I Bogdan Hajkowski, Grodziszczany: 260 ha, 200 krów – największa obora w Europie, a przy tym osiem robotów udojowych. I to nie koniec, bo mogłabym jeszcze długo wymieniać kolejnych. To są imponujące inwestycje! A sami inwestorzy, skromni ludzie, o których zapewne mało kto w Polsce słyszał. Jeszcze niedawno panowała tendencja na budowę obór wąskich o maks. rozpiętości 14 m, niskich, stropionych, z małymi oknami. Były to budynki ciemne, bardzo słabo wentylowane, wewnątrz panował zaduch, wilgoć, po ścianach panoszyła się pleśń. Bydło stało na uwięzi, postępowały zwyrodnienia stawów, a krowy zapominały jak się chodzi. Jakieś dziesięć lat temu przekonywaliśmy pierwszych rolników do nowoczesnych obiektów wolnostanowiskowych bez uwięzi. Wtedy sami rolnicy pukali się w głowy, jak tak można krowy luzem puścić. Tego typu obiekty wymagały większych rozpiętości i całkowicie innej technologii budowy. Minimalna rozpiętość dla standardowej obory dla krów dojnych z przychówkiem ok. 60 DJP (duże jednostki przeliczeniowe) wymagały szerokości 23 m (wymogi unijne dla dobrostanu bydła). Przy takich liczbach konstrukcja wymagała przeliczenia i zaprojektowania jej w stali, nie w drewnie jak do tej pory. Rozpiętość 23 m w układzie z podporami pośrednimi w środku, wymagała zastosowania: profilu dwuterowego IPE 240 słupów zewnętrznych z dwuteownika IPE 180, słupów pośrednich z profilu zamkniętego rury kwadratowej min. 100x100x5 cm i płatwi zimno giętych z klasy stali S355), zetownika 200x68x60x2 mm (200 mm wysokości, 68x60 38

– półka dolna, 60 mm górna, dwie grubości blachy – 2 mm). Wnętrze jest rozplanowane na dwa sposoby: częściej w środkowej części znajduje się korytarz paszowy a po jego obu stronach – zwierzęta. Rzadziej jest odwrotnie: po obu stronach są dwa korytarze paszowe, a środek zajmują zwierzęta. Posadzka korytarza wykonywana jest metodą przemysłową, a stoły paszowe (miejsca na korytarzu, na którym wysypuje się paszę) wzmocnione żywicą. Trudniejsze jest wybudowanie części, gdzie będzie utrzymywane bydło. Zacznijmy więc, jakby prosto powiedzieć... zacznijmy od podłogi. Można zdecydować się na oborę: na głębokiej ściółce, na płytkiej ściółce, na zgarniaczach lub na rusztach. Dwa pierwsze systemy ściółkowe odchodzą już do lamusa. Są przestarzałe, wymagają dużo pracy przy obsłudze stada, a przede wszystkim pochłaniają, cenny materiał, słomę. Potrzebne są duże areały gruntów, by siać zboże i mieć słomę. Przy hodowli bydła, natomiast, potrzebne są duże uprawy kukurydzy na pasze. Zajmowanie pola zbożem mija się z celem. Obora na zgarniaczach, polega na wykonaniu płaskiej posadzki (z betonu szczelnego B25 W8) w miejscach korytarzy gnojowych – miejsc, po którym chodzą krowy po wyjściu z legowisk. Gnojowica (kał i mocz bydła) zganiana jest przez całą długość obory i pchana do kanału poprzecznego – kanał zrzutu gnojowicy, a stąd za pomocą pras hydraulicznych

do zbiornika pośredniego i zbiornika zewnętrznego. Wadą takiego rozwiązania jest to, że posadzka jest śliska przed i po zgarnięciu gnojowicy, a podczas dużych mrozów zamarza. Problem poślizgu eliminuje zastosowanie zamiast betonu asfaltu drogowego. Poza tym, decydując się na tego typu system, potrzebujemy więcej miejsca na działce, aby usytuować zbiornik na gnojowicę. A jest to spory obiekt o średnicy dochodzącej do 40 m i wysokości ścian do 8 m. Dla zobrazowania, jest to pojemność ponad 10 mln litrów. Najnowszym rozwiązaniem jest system bezściołowy na rusztach. Są to prefabrykowane żelbetowe elementy z otworami, stanowiące posadzkę obory i jednocześnie strop nad zbiornikiem na gnojowicę. Zbiornik bowiem jest umieszczony w przyziemiu budynku. Bydło porusza się po rusztach, kał i mocz przelatuje przez otwory w nich, a to co zostaje na łączeniach, bydło wdeptuje w otwory. Zasadą tego systemu jest gromadzenie gnojowicy w szczelnym zbiorniku pod budynkiem. Kanały muszą spełniać szereg wymogów. Muszą pracować w obiegu zamkniętym, a w zbiorniku montuje się mieszadło. Mieszadło podrusztowe do gnojowicy z programatorem do ustawiania czasu cyklu mieszania zapewnia utrzymanie gnojowicy w postaci zhomogenizowanej. Nie można bowiem dopuścić do rozwarstwienia gnojowicy, które powoduje powstanie C.D. NA STR. 40

PODLASKIE AGRO



BUDOWNICTWO INWENTARSKIE C.D. ZE STR. 38

na powierzchni kożucha z kału, a pod nim nieczystości płynnych. Dopuszczenie do takiego stanu grozi zdejmowaniem rusztów i ręcznym wybieraniem kożucha – czego nie polecamy (uśmiech). Kanały nie mogą być za długie, nie mogą mieć zbyt wielu zakrętów. Ich szerokości powinny być w miarę równe, gdyż z szerokiego kanału w wąski nie wpłynie gnojowica i będzie się piętrzyć co spowoduje jej wyciek ponad ruszta. W miejscach leżenia krów tzw. legowiskach są wylewane stropy żelbetowe i układane maty gumowe. Bydłu jest dzięki temu wygodnie i nie ocierają kolan przy kładzeniu się i wstawaniu. Są też dostępne legowiska prafabrykowane, co usprawnia czas budowy. Tyle o podłodze. Teraz idźmy wyżej. Ściany budynków inwentarskich również przeszły mocne zmiany, gdyż rzadko wznosi się tradycyjne ściany murowane. Rolnicy chwalą jedynie elementy murowe, które od razu mają w sobie warstwę izolacji i wyprawę elewacyjną. Głównie na wiejskich placach budów, królują ściany z prefabrykatów żelbetowych i płyt warstwowych. Ściany osłonowe przykręcane są do konstrukcji stalowej. Konstrukcję i serce budynku stanowi najczęściej stal cynkowana ogniowo z płatwiami z profili zimnogiętych. Możemy spotkać się z konstrukcjami z drewna klejonego lub mieszanymi: stal i drewno. Trzeba pamiętać, że w budynkach inwentarskich panuje specyficzne, agresywne środowisko i pod tym kątem dobiera się materiały konstrukcyjne i wyposażenie. Ściany boczne stawiane są do niepełnej wysokości. Niekiedy budynki nie mają wcale ścian osłonowych podłużnych a tylko szczytowe. Jest to ostatnio praktykowane z uwagi na fakt lepszej wentylacji. Ściany podłużne są zastępowane lub uzupełniane na górze tzw. kurtynami powietrznymi, które regulują wlot powietrza i wentylację budynku. Wielkość szczeliny wlotu powietrza reguluje się ręcznie albo systemem sterowanym

||

Budownictwo inwentarskie ostatnich lat to – można by rzec – nowoczesność z najwyższej półki. Na zdjęciu Athena Art – ekipa projektująca m.in. budynki inwentarskie.

komputerowo. Czujki badające pogodę, wysyłają sygnał do automatycznego zwijania mat lub zasłaniania otworów.. Powietrze wpada przez wloty ogrzewa się i opada na bydło a ciepłe powietrze z wnętrza kierowane ku górze do świetlika kalenicowego. Na zewnątrz wydostaje się przez uchylane klapy boczne świetlika. Przekonanie rolników do coraz nowszych technologii udoju i wyposażenia budynku i wymagań co do dobrostanu bydła spowodowało, że obecnie minimalna szerokość budynku obory dla 60 DJP wynosi 27 m. Jest to uwarunkowane tym, że legowiska dla krów są coraz dłuższe (bydło też jest coraz większe), w pierwszych oborach wynosiła 2,1 m obecnie – do 3,5 m. Korytarze spacerowe (korytarze gnojowe) „urosły z 2,5 do 4 m, stoły paszowe z 3,5 do 6 m. Bardzo duża obora natomiast składa się z czterech rzędów legowisk, trzech korytarzy gnojowych i stołu paszowego – to są obory dla minimalnej obsady i gospodarstw mał ych. Dla średnich i duż ych gospodarst w, obor y są dużo większe, ich szerokości dochodzą do 45 m i długości do 200 m, plus łącznik i hala udojowa wraz z poczekalŚciany boczne obór są wyposażane w tzw. kurtyny powietrzne. nią dla bydła przed dojem, zlewnią mleka i częścią socjalną oraz biurem, w którym rolnik ma sprzęt

|| 40

zarządzający stadem. Łączna szerokość takiego kompleksu obiektów (obora łącznik i dojarnia) sięga 80 m i może być w nim hodowane 500 krów dojnych a przychówek jest utrzymywany w oddzielnych budynkach. Dla krów zacielonych jest specjalnie budowany oddzielny budynek tzw. porodówka, dla cieląt są cielętniki, a dla bydła w wieku 0,5-2 lata są budowane jałowniki. Po tym czasie są przeklasowywane na krowy dojne. Do tego wszystkiego dochodzą jeszcze pomieszczenia do przechowywania maszyn pasz oraz silosy na kiszonki z kukurydzy i siana. Są to obiekty w całości żelbetowe monolityczne o szerokości komory od 8 do 14 m i ilości komór od 2 do 5 i długości od 40 do 80 m. obecne obiekty wymagają przemyślanych decyzji. Obecne budownictwo rolne radykalnie się zmieniło i obiekty są gabarytowo bardzo duże, rozpiętości nie mają ograniczeń. Ograniczeniem jest tylko technologia to ona określa jaka będzie szerokość i długość ostateczna budynku. Wysokość budynku również zmieniała się raze4m z gabarytami pierwsze obiekty były wysokości 2,5 m w okapie obecnie niektóre sięgają 6 m w okapie. O wysokości nie muszę mówić, bo najwyższe z obiektów jakie projektowałem i zostały wybudowane sięgają 15 m w kalenicy. Tyle podstawowej budowlanki. Prawdziwa zabawa zaczyna się bowiem w temacie instalacji i wyposażenia. Zatem zapraszamy do serca każdej obory, jakim jest system udoju mleka już w następnym wydaniu Podlaskiego Agro. inż.

Kamil Roszczyc,

www. athenaart .pl

oprac.

Barbara Klem

Fot. Podlaskie Agro, Athena Art

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

41


WETERYNARIA Zapalenie

macicy po wycieleniu

Niełatwe rozwiązanie

Poród to dla hodowcy zazwyczaj wielka radość. Rodzi się cielę, które stanowi dużą wartość hodowlaną. Byczek po odpasie to duży, jednorazowy zastrzyk gotówki. Jałówka natomiast stanowi element odbudowy stada i jest potencjalną przyszłą krową. Trzeba jednakże pamiętać, że poród może być także początkiem wielu kłopotów… Przedłużający się poród może być spowodowany małą kurczliwością macicy. Najczęściej wynika to z faktu, że stojące przez cały rok w oborze krowy mają słabe mięśnie brzucha i macicy. Zwierzęta wówczas nie mają sił, aby same przejść przez poród. Efektem małej kurczliwości jest także późniejsza, słabsza inwolucja macicy po porodzie i niemożliwość wyparcia łożyska. W czasie porodu płód swoimi racicami lub zębami może także spowodować rany wewnętrzne śluzówki macicy, a w efekcie doprowadzić do jej późniejszych stanów zapalnych. Również zakładane na nogi lub głowę różne linki porodowe mogą powodować uszkodzenia – szczególnie te wykonane z twardego włókna. Otarcia i rany mogą powstawać na wewnętrznych ścianach macicy, ale również na pochwie. Podobnie jest z metalowymi hakami na oczodołach lub racicach. Jeśli natomiast mamy poród powikłany, musimy wykonać embriotomię. Wówczas należy obciąć głowę, nogi lub części tułowia, które uniemożliwiają prawidłowe wyciągnięcie płodu. Trzeba być bardzo ostrożnym, gdyż wystające po embriotomii części kości też mogą doprowadzić do ran ciętych macicy i pochwy. Istnieje też ogromne prawdopodobieństwo, że dojdzie do perforacji ściany macicy i powstania dziury, przez którą do jamy macicy dostaną się jelita. Jedynym rozwiązaniem w tym momencie jest skierowanie krowy na rzeź (pamiętając przy tym o ratowaniu wartości rzeźnej). Dlaczego? Ponieważ bardzo trudno jest dokładnie zaszyć macicę wewnątrz krowy. W swojej praktyce tylko raz udało mi się tego dokonać, ale wówczas wyciągnąłem macicę na zewnątrz, następnie zaszyłem rany i ponownie włożyłem ją do środka. Z porodem wiąże się również odklejenie łożyska – wypada ono samoistnie w czasie porodu lub kilka godzin później. Jeśli łożysko tkwi w jamie macicy, należy spróbować je usunąć. Jest kilka „szkół” przeprowadzania tego zabiegu. Jedna mówi, że trzeba to zrobić zaraz po porodzie. Odrywamy wówczas łożysko od kotyledonów macicy (grzybkowatych tworów umiejscowionych na ściance macicy). Trzeba jednak uważać, bo niewprawiony operator 42

może spowodować krwawienie, a czasem wręcz dziurę w macicy. Druga szkoła głosi, że można poczekać kilkanaście godzin, aż łożysko „dojrzeje” i połączenia na kotyledonach będą luźniejsze. W swojej praktyce wykonuję ten zabieg zazwyczaj po 48 godzinach, chociaż i wtedy nie zawsze jest to łatwe do zrobienia. Gdy zaczynałem pracę przeprowadzano ten zabieg po 3-4 dniach. Obecnie bydło jest jednak delikatniejsze, więc wykonuje się go wcześniej. Jest też trzecia szkoła, która mówi, że wystarczy wprowadzić antybiotyk do środka macicy i poczekać na jego samoistne odklejenie. Wszystko więc zależy od lekarza weterynarii opiekującego się stadem.

Jest kilka przyczyn niewydalania łożyska. Mogą to być przyczyny hormonalne spowodowane błędami żywieniowymi, np. zła proporcja białka w stosunku do związków energetycznych oraz braki związków makro i mikro elementów, albo braki witamin A, D, E, Cu, Se, Jodu, Fosforu, Wapna. Mogą to być również niewłaściwe warunki bytowe lub stres. Omówiliśmy już kilka najważniejszych przykładów doprowadzających do stanów zapalnych macicy. Warto pamiętać, że krowa swoimi siłami też niekiedy potrafi wycielić swój płód. Wtedy łożysko wypada zazwyczaj po kilku godzinach. W takiej sytuacji przez kilka dni z dróg rodnych wypływa ciemnoczerwony śluz, co dowodzi że macica sama się oczyszcza. Jednakże, gdy po 10-14 dniach śluz przybiera barwę brudnoszarą może to oznaczać zapalenie macicy.

Mamy kilka rodzajów zapalenia macicy – nieżytowe, nieżytowo ropne, ropne, ropomacicze. Wszystkie te formy uzależnione są od czasu wystąpienia pierwszych objawów chorobowych. W ostatnim okresie stwierdza się podkliniczne zapalenie błony śluzowej macicy. Brak jest przy tym jakichkolwiek objawów zewnętrznych, które mógłby zauważyć hodowca. Ten stan można stwierdzić badaniem cytologicznym (po pobraniu śluzu z rogu macicy) – duża liczba leukocytów świadczy o trwającym stanie zapalnym. Tego typu badania obecnie wykonuje się głównie u zarodowych klaczy, jednak to tylko kwestia czasu, gdy badania te będą wykonywane u wysokowydajnych krów. Jak rozpoznać zapalenie macicy? Otóż powstają one w ciągu 8-15 dni po porodzie. Z dróg rodnych wypływa wtedy czerwonobrunatny cuchnący płyn. Dochodzi także do podwyższenia temperatury (do 42°), spadku produkcji mleka, braku apetytu, apatii, osowiałości i odwodnienia. W całym układzie rozrodczym natomiast namnażają się obficie bakterie. Bardzo groźne są zwłaszcza te, które produkują toksyny przenikające do układu krwionośnego. Bakterie przechodzące z macicy atakują także układ moczowy, stawy czy przewód pokarmowy. Wówczas prowadzą do wychudzenia, wyniszczenia całego organizmu i charłactwa. Potrzebna jest kuracja antybiotykowa, zarówno domaciczna i w postaci wlewów dożylnych czy domięśniowych. Po takiej kuracji trzeba jednak pamiętać o karencji na mleko, co niestety powoduje duże straty ekonomiczne. Jednakże szybkie działanie antybiotykowe jest najczęściej jedynym sposobem na ratowanie życia krowy. Im szybciej stany zapalne macicy zostaną opanowane, tym szybciej zwierzę wróci do pobierania paszy, przybierania na wadzę i oczywiście do właściwej produkcji mleka.

QQ Józef Wszeborowski, lekarz weterynarii

Przychodnia dla zwierząt 16-061 Juchnowiec Dolny 98 tel. 85 71-96-100 608-155-871

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

63-800 Gostyń, ul. Ogrodowa 6 tel. 65 572 50 90, 65 572 94 81 email: biuro@zuptor.pl www.zuptor.pl

LINIA DO PRODUKCJI PASZY WYDAJNOŚĆ 1 t/h

LINIA ROZDRABNIAJĄCO-MIESZAJĄCA WYDAJNOŚĆ 2 t/h

NAJLEPSZA OFERTA U NASZYCH DYSTRYBUTORÓW LISTA DYSTRYBUTORÓW NA WWW.ZUPTOR.PL

PODLASKIE AGRO

MIESZALNIA PASZ Z GNIOTOWNIKIEM WYDAJNOŚĆ 3 t/h

43


UPRAWA Wszystko

co trzeba wiedzieć o kiszonce z kukurydzy

Ekspert

kiszonkowy W 2015 i 2016 roku na przebadanych blisko 1400 silosów i pryzm z zakiszoną kukurydzą zaledwie 132 spełniło wymogi dobrej praktyki kiszonkarskiej. To zaledwie 10% odwiedzonych przez Limagrain gospodarstw mlecznych w ramach projektu Ekspert kiszonkowy. Oznacza to, że jedynie co dziesiąte odwiedzone przez firmę gospodarstwo wykorzystuje w pełni potencjał genetyczny odmian kukurydzy w żywieniu wysokowydajnych krów mlecznych. Dobór odpowiedniej odmiany kukurydzy przeznaczonej na kiszonkę to pierwszy i fundamentalny krok na drodze do uzyskania wzorowej kiszonki. Jednak produkcja kukurydzy kiszonkowej, w odróżnieniu od kukurydzy ziarnowej, nie kończy się na polu, a dobrą jakość plantacji trzeba w odpowiednim terminie zebrać i dobrze zakonserwować, by tej jakości nie stracić.

System oceny odmian

LGAN Milks+ to prosta klasyfikacja, za pomocą której można dokonać oceny kukurydzy na podstawie plonów suchej masy z hektara, jak też na podstawie wartości odżywczej. Indeks przedstawia pełen obraz odmiany kukurydzy pod względem parametrów jakościowych i ilościowych wyrażony ilością mleka lub pieniędzy z jednego hektara. Możemy w nim sprawdzić: QQ efekt y wność pasz y (kiszonki z kukurydzy), ewentualnie ilość mleka, którą krowa mleczna jest w stanie wyprodukować z jednego kilograma spożytej suchej masy,

QQ potencjał

||

Optymalne pH kiszonki wynosi poniżej 4.

produkcyjny – poprzez połączenie parametru jakościowego z plonem suchej masy z hektara otrzymujemy potencjał produkcyjny konkretnej odmiany, który określa wielkość produkcji mleka z jednego hektara. Hodowla Limagrain oferuje specjalnie wyselekcjonowane odmiany kukurydzy z programu LG Animal Nutrition o wysokiej strawności włókna. Dlatego szczególną uwagę eksperci przywiązują do jakości zakiszania kukurydzy, właśnie po to, aby najlepsza kiszonka trafiała na stół paszowy. Trzy lata temu specjaliści postanowili dokładnie przyjrzeć się jakości sporządzanych w Polsce kiszonek z kukurydzy. W ten sposób powstał projekt Ekspert kiszonkowy, w ramach, którego eksperci sprawdzają parametry fizyczne zakiszonego materiału. W 2015 i 2016 r. przebadano blisko 1400 silosów i pryzm, z których zaledwie 10% była wykonana wzorowo!

Parametry dobrej kiszonki

Jakość pasz objętościowych w znaczący sposób wpływa na opłacalność produkcji

||

Silos należy przykrywać trzema rodzajami folii: wierzchnią, podkładową i folią boczną.

44

mleka i zdrowotność krów. Słabej jakości kiszonki wymagają skarmiania większej ilości pasz treściwych, aby zbilansować potrzeby żywieniowe krów mlecznych. Konsekwencją są wyższe koszty żywienia oraz wzrost niebezpieczeństwa zakwaszenia żwacza, tj. schorzenia sprzyjającemu występowaniu wielu innych schorzeń (kulawizn, ketozy, zapaleń wymienia). Uprawa plantacji kukurydzy trwa ok. pięciu miesięcy, zbiór i napełnianie silosów lub pryzm zajmuje od jednego do kilku dni. Uzyskaną kiszonkę będziemy skarmiali przez następne 10 – 12 miesięcy. Zatem kilka dni w roku decyduje o efektach produkcyjnych i zdrowotności krów. Ekspert kiszonkowy firmy Limagrain to analiza i doradztwo w zakresie następujących parametrów: QQ sucha masa – jest podstawowym kryterium wyznaczenia terminu koszenia kiszonkowych odmian kukurydzy. Kukurydzę należy kosić, gdy cała roślina zawiera 30 – 35% s.m., QQ gęstość (ubicie) – optymalną wartością jest co najmniej 220 kg s.m./m³, co odpowiada 670 kg zielonki/m³, QQ pH – pomiar wykonuje się za pomocą papierka lakmusowego, optymalne pH kiszonki wynosi poniżej 4, QQ temperatura czoła silosu – mierzona jest w pięciu punktach. Różnica między punktami pomiaru nie powinna przekraczać 10°C, QQ struktura rozdrobnienia roślin – oceniana za pomocą sit paszowych (zestaw trzech sit i taca), QQ rozdrobnienie ziarniaków – w dobrze sporządzonej kiszonce nie powinno być całych ziarniaków, QQ okrycie – zaleca się przykrycie silosu trzema rodzajami folii (folia wierzchnia, folia podkładowa, folia boczna). MaSz,

Limagrain

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

45


UPRAWA

17

października na polach pod

Goniądzem

zaprezentowano plonowanie odmian kukurydzy

Od zbioru do zbioru

KWS

Jak przygotować ziemię pod kukurydzę, jak i kiedy siać, na co zwracać uwagę podczas uprawy, jak ocenić gotowość kolb do zbioru – na te i na wiele innych pytań podlaskich rolników odpowiadał Stefan Wysocki, specjalista ds. kukurydzy z firmy KWS. Podczas spotkania pod Goniądzem można było dowiedzieć się, że zabiegi agrotechniczne związane z uprawą kukurydzy na kiszonkę i na ziarno zaczynamy już dzień po zbiorach. – W roku ubiegłym zbiór kukurydzy na ziarno na tym polu odbywał się 14 października. Już 15 października w to miejsce wjechał ciągnik, który wapnował ziemię. Odczyn pH na polu waha się od 6,2 do 6,5, więc kredę stosuje się tutaj średnio co trzy lata, głównie po to, żeby stabilizować odczyn glebowy, a nie go podwyższać. Zbyt duże pH (ok. 7,5) będzie blokować mikroelementy i tym samym nie pozwoli rozwinąć się kukurydzy – wyjaśniał Stefan Wysocki z firmy KWS. Specjalista mówił także o tym, aby pamiętać, by dobrze zagospodarować to co zostaje po zbiorach kukurydzy, czyli tzw. ściernisko. Zastosowane wapno pomaga bakteriom w rozkładaniu słomy na nawóz organiczny. Następnie dobrze jest użyć maszyn – w pierwej kolejności mulczera, a później bronę talerzową. – Najpierw warto zastosować mulczer, który potrafi dobrze rozdrobnić oraz porozrzucać resztki pożniwne. Właściwe wymieszanie wapna ze ścierniskiem oraz

pocięcie łodyg przy glebie za pomocą mulczera pozwala także zniszczyć miejsce legowania omacnicy prosowianki. Sama talerzówka z pewnością tego tak dokładnie nie zrobi – zapewnia doradca KWS. W pierwszej kolejności stosujemy więc mulczowanie, a dopiero później bronę talerzową. Na polu pod Goniądzem talerzowanie odbyło się 20 października. Następnie pod koniec listopada (6 tygodni po wapnowaniu) jako nawóz zastosowano gnojowicę od tuczników. Dzień później była już orka na zimę, a po niej gleba odpoczywała aż do wiosny. – Kolejne prace odbyły się 10 kwietnia – rozpoczęliśmy od zastosowania gnojowicy. Następnego dnia agregatem uprawowym wykonaliśmy uprawę przedsiewną (głęb. 12-15 cm – zalecana do ciężkich ziem). Zabieg ten pozwolił wymieszać gnojowicę i jednocześnie napowietrzyć glebę. Na lżejszych ziemiach, aby nie przesuszać jej niepotrzebnie, wczesną wiosną można stosować płytszą orkę – mówił Stefan Wysocki. Po bardzo dokładnym omówieniu zasiewów na polach pod Goniądzem przedstawiono także najnowsze trendy w genetyce kukurydzy na kiszonkę. Następnie zjedzono wspólnie

||

obiad w gospodarstwie agroturystycznym Anny Okulczyk. Podczas tej smacznej uczty rolnicy chętnie wymieniali się swoimi doświadczeniami z minionego sezonu. – Mój areał to 20 ha. Posiadam też 20 krów dojnych i sporo młodzieży. Do tej pory jeszcze nie korzystałem z ziarna KWS i dlatego chętnie przyjechałem zobaczyć plonowania tej firmy. Kilka odmian kukurydzy KWS widziałem już u sąsiadów i powiem, że wyglądały one bardzo obiecująco. Dzisiaj mogłem pogłębić wiedzę na ich temat. Firma KWS prowadzi bardzo dobre doradztwo dotyczące kukurydzy, warto więc było przyjechać i posłuchać, by móc ustrzec się niepotrzebnych błędów – mówił Jacek Pełszyński, gospodarz ze wsi Łazy w gm. Goniądz. Pan Jacek obecny sezon uważa za bardzo udany. Gospodarz przy wyborze kukurydzy na swój areał zwraca głównie uwagę na wielkość kolb i ziarna oraz ilość masy całkowitej jaką można uzyskać z hektara. Hodowca jest przekonany, że razem z doradcami KWS dobierze wysoko plonującą odmianę, która sprawdzi się na jego polach. Tekst i Fot.

Szymon Martysz

– Jeszcze nie stosowałem kukurydzy KWS, ale po tym spotkaniu chętnie zasieję ją najbliższej wiosny – zapewnia Jacek Pełszyński, gospodarz ze wsi Łazy

||

(z lewej). – Gospodaruję na 40 ha. Od kilku lat z powodzeniem stosuję ziarno firmy KWS i jestem bardzo zadowolony z plonowania oraz z doradztwa. Odmiany, które najbardziej sprawdzają się na moich polach to Touran i Ambrosini – mówi Adam Niedźwiedzki

46

ze wsi Kowalewo w gm. Kolno (po prawej).

PODLASKIE AGRO



UPRAWA

Podsumowanie

plonowania kukurydzy na kiszonkę w 2017 r.

Fot. Caussade

Która się sprawdziła

Odmiany o przeznaczeniu na kiszonkę należą do najbardziej cenionych odmian kukurydzy w Europie. To wszystko dzięki wysokiej zawartości suchej masy, dobrych plonów oraz doskonałej strawności. Rośliny te szybko zdobywają uznanie hodowców zwłaszcza na Podlasiu i Mazowszu, a więc w regionach słynących z szeroko rozwiniętej produkcji mleczarskiej. Caussade

W tym sezonie, spośród ponad 40 oferowanych w Polsce odmian z hodowli Caussade, dla producentów mleka na Podlasiu szczególnie rekomendowane są trzy odmiany do uprawy na kiszonkę.

tolerancyjną na wiosenne chłody i nadającą się na wczesne siewy. Praktycznie w każdych warunkach środowiska odmiana wyróżnia się wyjątkowo intensywnym wzrostem początkowym roślin. Rekomendowana jest do uprawy na wszystkie stanowiska ze względu na wyjątkowo regularne plonowanie, gwarantujące wysokie uzyski świeżej i suchej masy z ha. Batisti cs FAO 250-260 to kiszonkowo-ziarnowa odmiana z grupy średnio późnej. Batisti cs jest nową odmianą, zarejestrowaną w Niemczech, przeznaczoną do produkcji kiszonki dla bydła, biomasy dla biogazowni i ziarna. W badaniach COBORU w 2016 r. osiągnęła bardzo dobre wyniki pod względem jakości uzyskiwanej kiszonki (plon jednostek pokarmowych i koncentracja energii). Batisti cs wyróżnia się wysokimi, mocno ulistnionymi roślinami z efektem stay green. Odmiana sprawdza się na wszystkich typach gleb.

HR Smolice Rianni cs, ze względu na niską liczbę FAO (230-240) i jednocześnie bardzo wysoki potencjał plonowania, odmiana określana jest jako łamacz korelacji. W trzech ostatnich sezonach, w tym także w wyjątkowo trudnym roku 2015, przewyższała poziomem plonowania odmiany z wyższym FAO. Charakterystyczne dla odmiany Rianni cs jest pełne zaziarnienie kolb i często występujący tzw. „kaczy dziób”. Warto dodać, że w badaniach COBORU w sezonie 2016 Rianni cs uzyskała jeden z najwyższych wyników plonowania na ziarno – ponad 12 ton suchego ziarna z ha, co przełożyło się na doskonały wynik 106% wzorca. Odmiana znajduje się także w elitarnym programie żywienia zwierząt Agro Zoo. Belugi cs FAO 240-250 to odmiana, która cechuje się wysokim i stabilnym poziomem plonowania. Potwierdzeniem są dwuletnie wyniki badań COBORU/PZPK, gdzie odmiana plonowała na poziomie najlepszych odmian wzorcowych. Belugi cs jest odmianą 48

SM Finezja to odmiana trójliniowa o FAO 240. Na terenie woj. podlaskiego w trzech ostatnich latach uzyskała bardzo dobre wyniki plonowania w oficjalnych doświadczeniach. W plonie suchej masy ogółem w 2014 r. było to 110,5% wzorca, dalej w roku 2015 – 113,3%. SDOO w Krzyżewie w 2017 r. wpisało odmianę na Listę Zalecanych Odmian do uprawy w grupie średniowczesnej. SM Finezję cechuje

wyjątkowa stabilność plonowania w różnych klimatycznie sezonach wegetacji. Druga ważna cecha odmiany to dobra struktura plonu o korzystnej korelacji parametrów ilościowych i jakościowych. Dodatkowo mocne natężenie cechy stay green pozwala na opóźnienie zbioru przy zachowaniu właściwych parametrów jakościowych kiszonki. Dobre wyniki uzyskane w bardzo suchym sezonie w 2015 r. potwierdziły tolerancję odmiany na okresowe niedobory wody. SM Finezja ma ziarno typu semi flint, czyli typ ziarna bardziej preferowany w sporządzaniu kiszonki dla krów mlecznych. Kolejną odmianą, także z Listy Zalecanych Odmian, polecaną do uprawy na Podlasiu jest SM Hubal – z tej samej grupy wczesności (FAO 240). Jest to ogólnoużytkowa odmiana, która uzyskała rejestrację w 2016 r. w kierunku kiszonkowym, ale równocześnie była badana w serii testów ziarnowych, uzyskując całkiem dobry wynik (101% wzorca). Kukurydzę cechuje bardzo dobry wzrost początkowy, sztywność łodygi i odporność na fuzariozy. W plonowaniu na kiszonkę, w poszczególnych latach doświadczeń rejestrowych na Podlasiu, Hubal uzyskał wyniki w plonie suchej masy ogółem: 107,3% wzorca w 2014 r. oraz 113% w 2015 r. Na Podlasiu w 2016 r. odmiana uzyskała średni wynik na poziomie odmian wzorcowych (w stacjach SDOO Krzyżewo, SDOO Łyski, SDOO Marianowo). Dodatkową zaletą Hubala jest dobra odporność na głownię guzowatą.

IGP

Codiswing to mieszaniec dwuliniowy (sc) o FAO 220. Kukurydza została zarejestrowana w 2017 r. jako wczesna odmiana kiszonkowa o gigantycznej wydajności. Plon ogólny świeżej masy PZPK 2017 wyniósł 105% wzorca, plon ogólny suchej masy PZPK 2017 zaś 101% wzorca. Odmianę charakteryzuje olbrzymi pokrój roślin o bardzo dobrej odporności C.D. NA STR. 50

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Francuskie e i c o k a ล e n t n i w k wy dla polskich krรณw

Nowanaa

odmi

n e l d a M www.maisadour-semences.fr/pl

PODLASKIE AGRO

49


UPRAWA i 100% wzorca w plonie ogólnym suchej masy w badaniach rozpoznawczych PZPK 2017. Dzięki silnie rozwiniętemu systemowi korzeniowemu odmiana sprawdzi się także na stanowiskach słabszych. Codikart cechuje olbrzymi pokrój przy bardzo dobrej odporności na wyleganie. Natomiast kiszonkę z tej odmiany wyróżnia wysoka strawność dzięki niskiemu udziałowi włókien ADF i NDF w suchej masie.

C.D. ZE STR. 48

KWS

na wyleganie. Fantastyczny wigor wschodów i tolerancja na chłody. Codiswing to idealne połączenie gigantycznej wydajności z bezpieczną wczesnością dojrzewania przy silnym efekcie stay green. Quentin to mieszaniec dwuliniowy (sc) o FAO 240 zarejestrowany w 2015 r. Odmianę wyróżniają olbrzymie plony zarówno świeżej, jak i suchej masy. W badaniach rozpoznawczych PZPK 2016 plon ogólny świeżej masy wyniósł 102% wzorca (do 75,3 t/ha). Rośliny bujne o bardzo wysokim pokroju i charakterystycznych szerokich liściach, bardzo dobry efekt zieloności stay green. Quentin to także znakomita odporność na wyleganie oraz choroby liści. Kiszonkę cechuje topowa strawność oraz wydajność energetyczna. Odmiana jest rekomendowana do uprawy w całej Polsce. Codikart to mieszaniec trójliniowy (tc) o FAO 250 zarejestrowany w 2012 r. Od początku badań rejestrowych w PZPK odmiana kreuje się jako zwycięzca wyścigu o masę. 102% wzorca w plonie ogólnym świeżej masy

Agro Polis (KR 2016) to nowa odmiana na ziarno i wysokoenergetyczną kiszonkę z grupy średnio wczesnej FAO Z230/K240. W doświadczeniach rejestracyjnych COBORU w latach 2014-2015 Agro Polis dał 192,4 dt/ha plonu SM całych roślin oraz plon kolb 105 dt/ ha. Natomiast w badaniach porejestrowych PDO COBORU w 2016 było to 220 dt/ha SM całych roślin i 56% udziału kolb w plonie. Odmiana polecana na średniej jakości gleby, gdzie bije rekordy plonów ziarna – potwierdzone w praktycznych doświadczeniach łanowych KWS w całej Polsce w 2016 i 2017 r. Walterinio KWS (KR 2016) o FAO 260 to nowy rekordzista plonu ogólnego i kolb w COBORU wśród wszystkich grup wczesności na kiszonkę” – nr 1 w Polsce w plonie suchej masy całych roślin (23,4 t/ha) w badaniach porejestrowych COBORU 2016 i udziale SM kolb ponad 55%. W 2017 r. wśród wszystkich odmian kukurydzy badanych w PDO Walterino KWS zajął pierwsze miejsce w plonie suchej masy kolb i plonie jednostek pokarmowych. Odmianę wyróżniają potężne, bardzo wysokie, bogato ulistnione rośliny z dobrze wypełnionymi i długimi kolbami. Kukurydza bardzo wysoko plonuje na ziarno. Odmiana

ma ziarno typu flint dent, które jest bogate w skrobię by-pass. Rośliny są długo zielone i nawet w suchych latach mają bardzo silny stay green. Jest to najwyżej plonująca na kiszonkę i biogaz odmiana z hodowli KWS w trzech ostatnich trudnych sezonach. Figaro (KR 2016) – FAO Z240/K250 – to odmiana o niespotykanej tolerancji na choroby grzybowe, długo zielona, z silnym efektem stay green, wczesnym kwitnieniem i szybkim dojrzewaniem. Nieduże wymagania pozwalają na uprawę tej kukurydzy na wszystkich rodzajach gleb na ziarno i kiszonkę. W badaniach rejestrowych w latach 2015-2016 odmiana dała wysoki plon ziarna na poziomie 106,2% wzorca oraz najwyższy plon suchej suchej masy w grupie średnio wczesnej.

C.D. NA STR. 52

Perfekcyjne rozwiązania dla Twojego stada bydła

O

nem dla Z perfekcyjnym Sele wydajności! krów o wysokiej

• Mieszanki mineralne • Preparaty mlekozastępcze • Lizawki • Produkty specjalne

WOL

NE od

G M

Bergophor Futtermittelfabrik Dr. Berger GmbH & Co. KG 95326 Kulmbach · Tel. +49 9221 806-0

www.bergophor.pl

michal.suchy@bergophor.pl · Tel. +48 602 28 49 27 slawomir.jaksim@bergophor.pl · Tel. +48 510 06 44 01

50 195x90_WOLNE od GMO_Weihanchten_171121.indd

1

21.11.2017 08:24:48 PODLASKIE AGRO



UPRAWA C.D. ZE STR. 50

strawnością włókna oraz wysokim i stabilnym potencjałem plonowania. Plon ogólny suchej masy w 2017 r. na Podlasiu wyniósł 17.700 kg/ha. Odmiana ma bardzo wysokie rośliny. Jej atuty to bardzo dobry wzrost początkowy i silny efekt stay green. Nadaje się także na słabsze stanowiska. LG 30.275 to mieszaniec trójliniowy z najwyższym plonem ogólnym suchej masy. W 2017 r. na Podlasiu plon ogólny SM wynosił aż 19.200 kg/ha. Kiszonka z kukurydzy LG 30.275 charakteryzuje się bardzo wysoką strawnością włókna. Odmiana wyróżnia się też bardzo dobrym efektem stay green, czyli wydłużonym okresem zbioru i przydatności odmiany do zakiszania oraz bardzo dużym potencjałem plonowania na kiszonkę w różnych warunkach glebowych.

LG Animal Nutrition to specjalny program hodowli odmian kiszonkowych dedykowany potrzebom żywieniowym bydła, a w szczególności krowom mlecznym. Dlatego do uprawy kukurydzy kiszonkowej firma rekomenduje na Podlasiu odmiany o podwyższonej strawności włókna LGAN. LG 31.233 to mieszaniec trójliniowy, średnio wczesny (FAO 240). Odznacza się wysoką strawnością włókna oraz wysokim udziałem kolb w plonie ogólnym suchej masy. Odmiana charakteryzuje się także wysokim i stabilnym potencjałem plonowania w różnych warunkach glebowych. Plon ogólny suchej masy w 2017 r. na Podlasiu wyniósł 17.500 kg/ ha. Polecana do uprawy także na słabszych stanowiskach. LG 30.260 to mieszaniec pojedynczy, średnio wczesny (FAO 250). Cechuje się wysoką

Maisadour

Limagrain

52

Dynamite – to mieszaniec o FAO 250 z ziarnem flint – dent. Odmiana tworzy rośliny wysokie, silnie ulistnione, o grubych kolbach

(do 18 rzędów). Dynamite zapewnia bardzo dobry plon i wysokoenergetyczną paszę dzięki dużemu udziałowi kolb w suchej masie. Odmiana ta dostosowuje się do wszystkich warunków glebowych. Co roku potwierdza swój wysoki poziom plonowania w badaniach porejestrowych. Odmiana oznaczona TNW, co znaczy, że dobrze toleruje okresowy niedobór wody. Polecana do uprawy na kiszonkę na wszystkich typach gleb w całej Polsce. Hulk – to mieszaniec o FAO 250 z ziarnem flint – dent. Hulk to pokaźna roślina o mocnej budowie i potężnym ulistnieniu oraz wysokim udziale kolby. Odmiana zapewnia wysokie plony kiszonkowe. Jej łodyga jest bardzo sztywna i odporna na choroby. Odmianę charakteryzuje wysoka wartość żywieniowa i zawartość skrobi. Dzięki dobrej zdrowotności i silnemu stay green mamy elastyczną datę zbioru, co doskonale wpływa na wykorzystanie składników pokarmowych. Odmiana ma świetne warunki adaptacyjne do upraw na różnych kompleksach glebowych w całym kraju. Madlen –– to mieszaniec o FAO 250 z ziarnem flint – dent – dent. Ta najnowsza odmiana zarejestrowana została w 2017 r. Madlen daje regularnie, w każdych warunkach, bardzo wysoki plon zielonej masy. Bardzo dobry wigor początkowy zapewnia jej natychmiastowy start. Dzięki dużemu udziałowi ziarna w plonie ogólnym ma bardzo wysoki udział skrobi w ziarnie. Kiszonka z tej odmiany jest bardzo energetyczna, co z pewnością docenią wymagający hodowcy. Madlen ma również dobry stay green, co pozwala na elastyczny termin zbioru na kiszonkę. C.D. NA STR. 54

PODLASKIE AGRO


CORIOLI CS BORGI CS

BELUGI CS

LAKTI CS

DONREMI CS

NKA

CZENIE NA

O

PRZE Z

MONLERI CS

KIS

Z

BATISTI CS

HERKULI CS

SIRIANI CS


UPRAWA C.D. ZE STR. 52

Pioneer

P8500 to odmiana o liczbie FAO 250, która polecana jest na gleby średniej klasy. Charakteryzuje się bardzo dobrym wzrostem początkowym. Rośliny tej odmiany są wysokie i dobrze ulistnione. Jest to kukurydza szczególnie polecana do uprawy kiszonkowej z uwagi na duże plony zielonej masy 50-55 ton z ha. Odmianę charakteryzują zawieszone na średniej wysokości kolby, które szybko dojrzewają. P8500 ma dobrą strawność całej rośliny.

Syngenta

S Y K a r d o n a ( K ) – ( FAO 250) – to lider plonu kiszonki. W doświadczeniach PDO COBORU 2016 r., w grupie średnio wczesnej, odmiana uzyskała najwyższy plon suchej masy: 224 dt/ha (104% wzorca) oraz najwyższy plon jednostek pokarmowych: 24,9 tys./ha (104% wzorca). Zdrowe, bardzo silnie ulistnione rośliny z dużym udziałem kolb dają plon o wysokiej strawności i koncentracji energii. Odmiana należy do grupy Powercell – nowoczesnych odmian Syngenta spełniających wysokie wymagania producentów i hodowców bydła. Polecana jest na wszystkie rodzaje gleb. SY Welas (K) – FAO 230-240 – to odmiana o najwyższych plonach w kiszonce, których nie są w stanie zachwiać nawet trudne i stresowe warunki. Stabilność plonowania jest więc ważną cechą tej odmiany. Dzięki dużym zdolnościom adaptacyjnym zalecana jest do uprawy na wszystkich stanowiskach, nawet tych słabszych. W doświadczeniach rozpoznawczych COBORU 2016 w grupie

wczesnej odmiana uzyskała najwyższy wynik aż w czterech kategoriach. Plon suchej masy kolb: 118,7 dt/ha (108% wzorca), plon świeżej masy kolb 236 dt/ha (108% wzorca), plon ogólny świeżej masy 648 dt/ha (108% wzorca) oraz plon jednostek pokarmowych: 25 tys./ha (107% wzorca). Zajęła też drugie miejsce w kategorii plon ogólny suchej masy: 224,7dt/ha (106% wzorca). SY Amboss (K) – FAO 220-230 – to wczesna odmiana, która „rządzi” plonem kiszonki, szczególnie w trudnych latach. Wyróżnia się dużymi, dobrze wypełnionymi kolbami. W badaniach rozpoznawczych COBORU 2015 uzyskała pierwsze miejsce w trzech kategoriach: plon suchej masy kolb: 108,7 dt/ha 112%, plon ogólny suchej masy: 200,4 dt/ha (107% wzorca), plon jednostek pokarmowych: 22,4 tys./ha (108% wzorca). Dzięki wysokiej strawności jest szczególnie polecana producentom mleka. Ma bardzo duże zdolności adaptacyjne do wszystkich rodzajów gleb. Zebrał: Szymon Martysz Fot. Archiwum

firm

Fot. Limagrain

P9074 to odmiana średnio późna o liczbie FAO 270, która polecana jest na gleby średniej i słabszej klasy. Wyróżnia się wysokim plonowaniem w uprawie na kiszonkę oraz ziarno, co pozwala uzyskać bardzo wysokie parametry żywieniowe kiszonki. Szczególnie

sprawdzi się w gospodarstwach o wysokich wydajnościach mlecznych. Zalecana obsada przy siewie to 80-85 tys. roślin na ha. P0725 to odmiana późna o liczbie FAO 320. Szczególnie polecana w uprawie z przeznaczeniem do produkcji kiszonki na biogaz. Toleruje słabe i bardzo słabe klasy gleb w zalecanej obsadzie 75-80 tys. roślin na ha. Rośliny bardzo wysokie o mocnych łodygach oraz gęsto rozmieszczonych szerokich liściach. Plony zielonej masy dochodzące do 70 ton z ha.

54

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

55


PORADY Czy

można zmusić sąsiada do wycięcia drzew rosnących wzdłuż granicy

Problemy moje choć drzewo Twoje Kwestia drzew rosnących przy granicy sąsiada z pewnością wpisuje się w zakres spraw niełatwych, często przeradzających się w konflikty sąsiedzkie. Jednej stronie rosnące drzewa się podobają, a drugiej spędzają sen z powiek. Czy jest więc skuteczny sposób, aby zmusić sąsiada do wycięcia drzewa? Nie jest to proste, ale pewne możliwości są. Kodeks cywilny mówi wprost, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. Oznacza to zatem, iż zadrzewienia sąsiada (same drzewa, rozcięte konary, przechodzące korzenie) w sposób ponad przeciętną miarę nie mogą zacieniać sąsiedniej działki, zagrażać uszkodzeniami sąsiednich budynków, płotów, aut bądź nie mogą wyjaławiać gruntów sąsiednich, uniemożliwiając prowadzenie na nich określonych upraw. Co prawda w Polsce nie ma przepisów, które określałyby minimalną odległość umiejscowienia drzew od budynków lub od granicy z sąsiadem. Przy rozstrzyganiu sporów o drzewa sądy chętnie sięgały do Regulaminu Rodzinnych Ogrodów Działkowych. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest on źródłem powszechnego prawa i dotyczy on jedynie drzew i krzewów owocowych lub ozdobnych. Niemniej, nasz ustawodawca wyposażył właścicieli nieruchomości w szereg uprawnień ułatwiających doraźne rozwiązywanie problemu. I tak m.in. właściciel gruntu, na który opadają z drzewa lub krzewu sąsiada owoce, staje się ich właścicielem. Co więcej, właściciel gruntu może wejść na grunt sąsiedni w celu usunięcia zwieszających się z jego drzew gałęzi lub owoców. Może także obciąć i zachować dla siebie korzenie przechodzące z sąsiedniego gruntu. To samo dotyczy gałęzi i owoców zwieszających się z sąsiedniego gruntu, 56

jednakże w wypadku takim właściciel powinien uprzednio wyznaczyć sąsiadowi odpowiedni termin do ich usunięcia. Aby skutecznie zażegnać konflikt sąsiedzki, w pierwszej kolejności właściciel posesji, który uważa, że drzewa sąsiada naruszają jego własność, może spróbować dogadać

się z sąsiadem, by ten dobrowolnie wystąpił o zezwolenie na wycięcie drzew. Art. 83 ustawy o ochronie przyrody wskazuje bowiem, że usunięcie drzewa lub krzewu z terenu nieruchomości niewpisanej do rejestru zabytków może nastąpić po uzyskaniu zezwolenia wydanego m.in. na wniosek posiadacza nieruchomości, za zgodą właściciela. Zezwolenia udziela właściwy miejscowo wójt, burmistrz, prezydent miasta. Zgoda właściciela nie jest wymagana w przypadku wniosku złożonego przez spółdzielnię mieszkaniową, wspólnotę mieszkaniową, w której właściciele lokali powierzyli zarząd nieruchomością wspólną zarządowi czy przez zarządcę nieruchomości będącej własnością Skarbu Państwa. Dobrowolny sposób rozwiązania powstałego konfliktu blokują opłaty naliczane za usunięcie drzew lub krzaków, które w całości pokrywa właściciel posesji, na której rosną drzewa. Nie nalicza się jednak opłat za usunięcie drzew lub krzewów, na których usunięcie nie jest wymagane zezwolenie (np. drzew owocowych), czy drzew lub krzewów, które zagrażają bezpieczeństwu ludzi lub mienia w istniejących obiektach budowlanych lub zagrażają funkcjonowaniu urządzeń odprowadzających płyny, parę, gaz czy energię elektryczną. Ocena, czy istnieje takie zagrożenie nie należy jednak do właściciela posesji ani jego sąsiada, lecz do odpowiedniego organu kompetentnego w zakresie ochrony przyrody. Tak orzekł m.in. NSA w wyroku z 19.07.2012 r. (sygn. akt II OSK 810/11). Co jednak w przypadku, gdy sąsiad całkowicie ignoruje nasze prośby? Pozostaje nam możliwość złożenia pozwu do sądu na podstawie wyżej wspomnianego art. 144 kodeksu cywilnego. Przepis ten mówi, że właściciel nieruchomości powinien przy wykonywaniu C.D. NA STR. 58

PODLASKIE AGRO



PORADY C.D. ZE STR. 56

swego prawa powstrzymywać się od działań, które by zakłócały korzystanie z nieruchomości sąsiednich ponad przeciętną miarę, wynikającą ze społeczno-gospodarczego przeznaczenia nieruchomości i stosunków miejscowych. W przepisie tym chodzi o tzw. immisje (negatywne oddziaływania z nieruchomości, które zakłócają korzystanie z nieruchomości sąsiednich). Z orzecznictwa sądów powszechnych wynika, że immisje stanowiące niebezpieczeństwo dla życia i zdrowia mieszkańców nieruchomości sąsiednich przekraczają przeciętną miarę. Jeśli sąd stwierdzi, że korony lub korzenie drzew faktycznie zagrażają sąsiadowi, może zobowiązać właściciela do odpowiedniego przycięcia koron i korzeni lub usunięcia całych drzew. Składając powództwo musimy mieć na uwadze fakt, iż ocena przeciętnej miary w rozumieniu art. 144 k.c. powinna być dokonana na podstawie obiektywnych warunków, panujących w środowisku osób zamieszkujących na danym terenie, a nie na podstawie subiektywnych odczuć właścicieli poszczególnych nieruchomości (wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku, sygn. Akt I ACa 835/12). Składając powództwo w oparciu tylko i wyłącznie na naszym przekonaniu, bez poparcia rzeczowymi zakłóceniami własności naszego gruntu narażamy się na tzw. roszczenie negatoryjne. Oznacza to, iż właściciel gruntu, na którym rosną drzewa może żądać od nas przywrócenia stanu zgodnego z prawem i zaniechania dalszych naruszeń. Dodatkowo, decydując się na skierowanie sprawy do sądu trzeba mieć na uwadze iż „żądanie ochrony własności może być uznane za zasadne tylko wówczas, gdy

||

Jeżeli drzewa sąsiada naruszają naszą własność, w pierwszej kolejności warto porozmawiać z sąsiadem i zasygnalizować mu problem.

prawo to zostaje naruszone, a nie wówczas, gdy istnieje tylko możliwość jego naruszenia w bliżej nieokreślonej przyszłości”. Wynika tak z wyroku Sądu Rejonowego w Bielsku Podlaskim z 16.12.2014 r., sygn. akt: I C152/14. Z powyższego orzeczenia wynika, że nie możemy w procesie sądowym powoływać się na fakt przyszłych zakłóceń, a jedynie na istniejący na dzień złożenia pozwu skutek w postaci np. powalających się na nasze ogrodzenia

AGATA ŻOCHOWSKA

– BEZPŁATNE PORADY PRAWNE

konarów drzew, przechodzących i niszczących kostkę brukową korzeni czy zaciemniających naszą posesję drzew i krzewów. Kończąc, przypominam, że usunięcie z posesji sąsiada drzew i krzewów bez jego wiedzy i zgody grozi odpowiedzialnością karną (przestępstwo kradzieży art. 278 § 1 lub 3 k.k. lub wykroczenie kradzieży art. 119 § 1 k.w). Tekst: Agata Żochowska, Radca

prawny

Fot. Szymon Martysz

504 123 838

W ramach współpracy z Podlaskim Agro zapewniamy każdemu Czytelnikowi darmową pomoc prawną. Porady udzielane będą telefonicznie w każdą środę w godzinach 8:30 - 11:30 podczas cotygodniowego dyżuru radcy prawnego. Zakres udzielanych porad to szeroko rozumiane prawo cywilne i administracyjne, w tym w szczególności sprawy z zakresu: QQ obrotu nieruchomościami, uregulowania stanu prawnego, zasiedzenia, QQ znoszenia współwłasności, QQ prawa spadkowego,

QQ dochodzenia odszkodowań w związku z powstałymi szkodami na osobie

i mieniu,

QQ o zapłatę, polubowne oraz sądowe windykowanie należności finansowych, QQ postępowań przed ARiMR, ANR, ARR, KRUS, ZUS,

QQ wszelkich problemów występujących na co dzień przy prowadzeniu go-

spodarstw rolnych, produkcji rolnej czy zwierzęcej.

58

PODLASKIE AGRO



REKLAMA

60

PODLASKIE AGRO



BUDUJEMY I MIESZKAMY Ogród

zimowy

ciepły zakątek o każdej porze roku

Magiczne miejsce

Zapewnia światło, ciepło, ochronę przed deszczem i dodatkową przestrzeń – mowa oczywiście o ogrodzie zimowym. Gdy nie możemy liczyć na tropikalny klimat za oknem, a marzymy o porannej kawie wypijanej blisko natury, warto o nim pomyśleć. Ogród zimowy to idealny sposób na powiększenie przestrzeni mieszkalnej domu oraz podwyższenie standardu nieruchomości. Taka konstrukcja nada budynkowi indywidualnego charakteru. Firma Awilux stosuje innowacyjne rozwiązanie, polegające na połączeniu elementów nośnych w technologii pcw lub aluminium wysokiej jakości z aluminiowo-poliwęglanową konstrukcją zadaszenia. Dzięki temu możliwe jest uzyskanie najwyższej jakości wykonania ogrodu zimowego. Konstrukcje pcw lub aluminiowe dostępne są w wielu kolorach, co umożliwia dobór wykończenia pasujący do stylistyki budynku. Odpowiednia izolacja termiczna ogrodów pozwala na użytkowanie pomieszczenia przez cały rok i dostosowanie go do własnych potrzeb – możemy stworzyć w nim przytulną przestrzeń sprzyjającą relaksowi, domowe biuro lub jadalnię, w której każde przyjęcie z przyjaciółmi odbędzie się w niezapomnianej scenerii. Ogród zimowy powinien nie tylko spełniać wymagania użytkowe, ale także dobrze komponować się z bryłą domu i być zgodny z wymaganiami budowlanymi. Dzięki przeszklonej konstrukcji ogrodu zimowego, za dnia można cieszyć się naturalnym światłem, a nocą podziwiać gwiazdy. Na etapie projektowania

62

warto zdecydować jaki efekt chcemy uzyskać – prost y minimalizm uzupełniony egzotycznymi roślinami to modny sposób na ożywienie wnętrza i spektakularne miejsce do domowego relaksu. W pierwszej kolejności powinniśmy zastanowić się nad funkcją, jaką ma pełnić ogród zimowy. Od tego często zależy jego usytuowanie i wybór materiałów z jakich konstrukcja bęEleganckie, przeszklone wnętrze oraz bliskość natury sprawią, że nawet dzie wykonana. najprostsze, codzienne chwile staną się magiczne. Cechą wyróżniającą ogrody zimowe jest duża liczba przeszkleń, zimowych ogrodów, którzy w domowym zaktóre wypełniają profile. Dlatego warto wy- ciszu będą mogli rozkoszować się wspomniebrać materiały, które zapewnią odpowiednią niami lata. Pokój dzienny, jadalnia, salon, czy temperaturę we wnętrzu, ochronę przed nad- urokliwy zakątek pełen egzotycznej zieleni, miernym promieniowaniem i przede wszyst- to tylko kilka z propozycji, z których możemy kim komfort użytkowania. Ogrody zimowe skorzystać. Ciekawym pomysłem jest również z oferty Awilux zapewnią dobrą izolacyjność stworzenie z zimowego ogrodu biura, pokoju termiczną i szczelność na przenikanie wody zabaw dla najmłodszych czy urządzenie azylu do czytania książek. opadowej i wiatru. Zima zbliża się wielkimi krokami. Pierwszy oprac. BK śnieg nie będzie przeszkodą dla właścicieli Fot. Awilux

||

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

63


REKLAMA

64

PODLASKIE AGRO


Wesołych Świąt! Zdrowych, radosnych i magicznych Świąt Bożego Narodzenia, odpoczynku w rodzinnym gronie oraz pasma sukcesów prywatnych i biznesowych w nadchodzącym Nowym 2018 Roku życzy

Prezes Zarządu Grupy MLEKOVITA

www.mlekovita.com.pl


ZDROWIE I URODA

||

– Serdecznie zaprasza-

my do odwiedzenia naszego salonu Optyk Izabela na stronie internetowej, facebooku oraz oczywiście osobiście. Wśród asortymentu znajdują się oprawki, akcesoria i okulary przeciwsłoneczne marek uznanych na całym świecie, między innymi Ray Ban, Vogue, Dolce&Gabbana, Emporio Armani czy Versace – mówi Izabela Budrecka, właścicielka salonu Optyk Izabela w Białymstoku.

Jubileusz 25-lecia

działalności

Optyk Izabela w Białymstoku

Poznasz nas po okularach

Pełen profesjonalizm. Rzetelne podejście do klienta. Przemiła atmosfera. Fachowe doradztwo. Zdecydowanie najlepszy optyk w mieście. To tylko niektóre opinie, na jakie natknęłam się szukając informacji o Optyku Izabela w Białymstoku. Rozmawiam z Izabelą Budrecką, optometrystką, właścicielką tegoż salonu. Marzena Bęcłowicz: Okrągłe rocznice i jubileusze skłaniają do refleksji i podsumowań. W Waszym przypadku to już ćwierćwiecze. Izabela Budrecka: Nasz salon optyczny Optyk Izabela istnieje od 1992 r. Łatwo więc policzyć, że w tym roku obchodzimy jubileusz 25-lecia działalności. Przez ten czas zmierzyliśmy się z różnymi sytuacjami, które pozwoliły całej naszej kadrze zdobyć niezbędne doświadczenie i nabrać odpowiedniego podejścia do pracy oraz klientów. MB: Optyk Izabela z założenia miał być miejscem świadczącym kompleksowe usługi. IB: Tak. Oferujemy komputerowe badanie wzroku oraz pomiar refrakcji w profesjonalnym gabinecie optometrycznym. Można u nas też dopasować soczewki kontaktowe, kupić atestowane okulary przeciwsłoneczne z najwyższym filtrem lub polaryzacją oraz z pomocą doświadczonego optyka dobrać piękne oprawy. MB: Lata lecą, klientów przybywa... IB: Zaufanie klientów motywuje nas do ciągłego rozwoju. Jestem dumna, że przez tyle lat pomagaliśmy im lepiej widzieć świat. Silnym fundamentem salonu jest mój wspaniały zespół z wieloletnim doświadczeniem. Cała ka66

dra dba o jakość widzenia naszych klientów, starając się dobrać im jak najwygodniejszy i najskuteczniejszy rodzaj korekcji, jednocześnie eliminując wszystkie możliwe niedogodności związane z noszeniem okularów. Pogłębiając naszą wiedzę poprzez szereg wielokierunkowych szkoleń i zawodowych kursów, jesteśmy w stanie zapewnić wysokiej jakości obsługę, spełniającą indywidualne wymagania klienta. MB: Na rynku jest wiele salonów optycznych, ale oferta Optyk Izabela wydaje się wypełniać niszę rynkową. IB: Czerpiąc z zasobów naszego doświadczenia oraz znajomości nowoczesnych technologii, wykraczamy poza schematy. Tworzymy niebanalne kompozycje (oprawy z soczewkami) otrzymując w zamian zadowolenie klienta. Jest to „coś”, co uważamy za naszą misję. Nigdy nie stawialiśmy i nie stawiamy na tzw. masową produkcję. W naszej ofercie każdy znajdzie dla siebie coś ciekawego lub niebanalnego. Bawimy się formą. W oprawach stawiamy na kolor. Prezentujemy ekskluzywne i innowacyjne oprawy okularowe, a ich ceny dostosowane są do budżetu i potrzeb każdego klienta. Nasza oferta skierowana jest do osób, które szukają niebanalnych form identyfikacji swojego wizerunku. Jesteśmy w stanie sprostać wszelkim wymaganiom.

MB: Co Pani zdaniem wyróżnia was na rynku optycznym? IB: Niepowtarzalne projekty, nowoczesne materiały, kreatywne rozwiązania, nietypowe realizacje, ceny dostosowane do budżetu i potrzeb. Dzięki tak szerokiej ofercie jesteśmy w stanie zaspokoić potrzeby każdego odwiedzającego nas klienta, nawet tego bardzo wymagającego. Proste, a jednak spersonalizowane okulary, wykonujemy już w cenie 99-120 zł. Inne ciekawe rozwiązania, czyli tzw. „przyjazne” powłoki antyrefleksyjne, można mieć już za 200-420 zł., natomiast progresywne nawet od 400 zł. za parę soczewek. Poza tym dysponujemy własną pracownią, która została zaopatrzona w sprzęt i narzędzia najwyższej jakości. Dzięki temu czas oczekiwania na okulary jest krótki, a naprawy robimy na miejscu. Chcemy by nasze usługi i produkty były nie tylko na wysokim poziomie, ale również spełniały oczekiwania klientów i przy tym nie kosztowały wiele. Dlatego oprócz czasowych promocji i rabatów, oferujemy możliwość skorzystania z ogólnopolskiego systemu spłat ratalnych zabiegów medycznych Mediraty. MB: Dziękuję za rozmowę i życzę kolejnych tak pięknych jubileuszy. Fot. Marzena Bęcłowicz

PODLASKIE AGRO


ZDROWIE I URODA Dieta

bezzbożowa ma pozytywny wpływ na odporność i zdrowie twego psa

Konkurs Brit Care GrainFree Salmon&Potato Karmy dla psów podążają za tymi samymi trendami, które pojawiają się w żywieniu ludzi. Redukcja lub eliminacja z diety zbóż jest obecnie jednym z najbardziej popularnych trendów żywieniowych człowieka oraz psa. Bezzbożowość jest pojęciem dotyczącym żywienia opartego na wykluczeniu z diety pupila wszelkich zbóż. Mistrzowie tej filozofii bazują na założeniu, że psy są niezdolne do ich trawienia. Najbardziej znanym alergenem jest pszenica, a dokładniej białko pochodzące z jej ziaren – gluten. Z psiej karmy nie można jednak całkowicie wyeliminować pszenicy. Wystarczy natomiast, by jej zawartość nie przekraczała 15%, aby można było ją uznać za składnik nieszkodliwy. Podawanie psom bezzbożowej karmy zwiększa ich odporność, wytrzymałość i poprawia stan zdrowia. Karmy bezglutenowe stanowią bardziej skoncentrowane źródło energii, gdyż składniki jakie zawierają są dobrej jakości. Hodowcy psów po przeliczeniu ceny na porcję przekonują się, że dzięki doskonałej przyswajalności koszt dziennej porcji jest znacznie niższy, niż w przypadku pozornie tańszych karm. Finansowe korzyści ze stosowania diety bezzbożowej wynikają też z tego, że zdrowy pies nie wymaga zabiegów, które są droższe niż zakup dobrej karmy. MB

PODLASKIE AGRO

KONKURS

Dla Czytelników mamy konkurs, w którym do wygrania są bezzbożowe karmy dla psów Brit Care GrainFree Adult Salmon&Potato. Aby wygrać jedną z nich należy do 20 stycznia 2018 r. przesłać na adres redakcji lub mailem (biuro@podlaskieagro.pl) autorskie zdjęcie swojego pupila. Nagrodzimy autorów trzech najładniejszych fotografii.

67


ZDROWIE I URODA

Polecamy

Śniadanie z Kotlinem

Problem z głowy

Łagodząc y peeling na bazie kryształków cukru oczyszcza skórę głowy z nadmiaru zrogowaciałego naskórka i łupieżu. Poprzez aktywny masaż poprawia ukrwienie, dotleniając skórę, a jednocześnie stymuluje cebulki i przyspiesza wzrost włosów. Dzięki zawartości olejów i masła shea zapewnia włosom nawilżenie i odżywienie. Fot. Sylveco

Domowe spa

Gorący rokitnikowy okład do ciała marki Natura Siberica jest idealnym towarzyszem zimowych wieczorów. Działa regeneracyjnie i nawilżająco, a dodatkowo intensywnie odżywia skórę, dostarczając witamin i minerałów. Skóra odzyskuje swój naturalny, ładny wygląd, poprawia się jej nawilżenie i sprężystość. Fot. Natura Siberica

Zabłyśnij w święta

Połyskujące cienie do powiek Bell to niezbędny element świąteczno-karnawałowego makijażu. Sypki cień zamienia się na powiece w kremowy, co sprawia, że produkt nie osypuje się. Cienie można nakładać palcem, jak i pędzlem. Lakier do paznokci Frosty sand z efektem iskrzącego piasku będzie dopełnieniem wyrazistego i pełnego błysku looku. Fot. Bell

Włos ma głos

Venita Salon korektor w spreju w kilka sekund tuszuje niechciane odrosty, w sytuacji gdy chcesz wyglądać idealnie. Dostępny jest w kolorach do włosów blond, brązowych, ciemnych i czarnych. Z kolei sz ybkie i efektowne wykończenie świątecznej i karnawałowej fryzury zapewni lakier do włosów z brokatem.

to najlepszy start w dzień pełen niespodzianek

Świąteczny nastrój od rana

Wkrótce Boże Narodzenie. Sprawmy, by świąteczny nastrój towarzyszył całej rodzinie – przez cały dzień. Zacznijmy od śniadania. Żeby radość trwała cały dzień, postarajmy się o moc niespodzianek. Podarujmy dzieciom – i sobie – chwile pełne śmiechu i bliskości, np. wspólne posiłki z ulubionymi przysmakami. Zacznijmy już od śniadania. Aby smakowita przyjemność była jak największa, a świąteczne śniadanie udane, postawmy na ketchupy marki Kotlin. Wszystkie są bez konserwantów, bez substancji wzmacniających smak oraz bezglutenowe. MB, Fot. Kotlin

SZPINAKOWE CHOINKI

Składniki: 80 g szpinaku, 1,5 szkl. mąki, szkl.

mleka, szkl. wody gazowanej, 2 jajka, łyżka oleju, sól. Dodatki: ketchup Kotlin łagodny, mozzarella, wędlina, masło klarowane do smażenia. Wykonanie: Szpinak z mlekiem miksujemy i przelewamy do miski. Dodajemy wodę gazowaną, olej, mąkę, jajka, sól i dokładnie mieszamy. Smażymy na rozgrzanej patelni. Na jednej połowie naleśnika układamy plasterki mozzarelli i wędliny. Składamy i powtarzamy czynność. Naleśniki zapiekamy 2-3 min. w piekarniku nagrzanym do 180̊ C. Wierzch polewamy ketchupem.

NADZIEWANE TARTALETKI

Składniki ciasta: 230 g mąki, 100 g masła, łyż-

ka śmietany, 3 łyżki wody, pół łyżeczki soli. Nadzienie: 2 łyżki ketchupu Kotlin łagodny, 250 g twarogu, łyżka śmietany, pół czerwonej papryki, sól, pieprz. Dodatkowo: ketchup Kotlin łagodny, 10 łyżeczek kremowego serka naturalnego, ziarna pieprzu, precelki, odrobina masła i tartej bułki. Sposób przygotowania: Mąkę mieszamy z solą, siekamy z masłem po czym rozcieramy tworząc kruszonkę. Dodajemy

wodę, śmietanę, jajko i zagniatamy na gładkie ciasto. Dzielimy je na dziesięć części. Foremki na tartaletki smarujemy tłuszczem i wysypujemy bułką tartą. Wykładamy ciastem i schładzamy. Twarożek mieszamy ze śmietaną, ketchupem, pokrojoną w kostkę papryką, jajkiem i przyprawami. Nakładamy do foremek wyłożonych ciastem. Pieczemy 20 min. w temp. 180 st. C. Tartaletki smarujemy kremowym twarożkiem i ozdabiamy.

Fot. Venita

68

PODLASKIE AGRO


ROZRYWKA Układa Soczysty Kape Generu- Srebrna Wolne Określo Mechanizm Zawiado drogę z lusz z jePolska owoc spójną moneta miejsce ny stan w piaście tylnego mienie kamieni szerokim madame w sa pracy koła roweru zdyniopoczty rondem wiązkę rzeczy 10naSpecjał waty światła kiewce Sprzeciw 7 Walka ringu

Śnieżny Zgiełk wzgórek W ręku Zwiewna matatkanina dora

Drwina, szyderstwo

Ćwicze nia Nagły ruchowe skręt Łotr

Mysi Paryskie Klatka przymuzeum filmowa 4 smak

Porządek na statku AustraUsz- Skinienie Niski Cztery lijski czelnia głos Grecki kwartały struś okna kobiecy bóg miłości Pierożki Uroczysw ty barszczu wystrzał

PrzydoBiałomek szary Eisenkoń howera Wśród warzyw Archaik Raczkuje w zawodzie

Dawne słowo honoru Stopień Gagatek, naukowy łobuz

22 9

8

Bicz Zielona z krótką na rękołączce jeścią Wiosną na rzece Miasto Las woje pełen wódzkie żołędzi Korsarz z woli króla Zdrapa Stan Nosze Zielona gotowoś Zasiadał nie, Schowek w dla ściąg ci do waluta na asy ratuszu nięcie zmarłych 16 akcji

20 Uratował się z potopu

Kuliste pierożki ... Tse-tung Głos złego psa Straż

23

17

Sztuka Indiańukłada ski nia namiot kwiatów

15

60 sztuk Dramat muzyczSąsiad ny iksa

Filtruje krew

24 Pustyn na roślina

45

5 3

Między Stop piwnicą żelaza a z węglem piętrem

Widz, obser wator

Kawon Imię Bok Sharifa, serski aktora zwód Insekt

Łatwość wysławiania się

65

76

87 9

16

17 Leśna droga

10 8

Część przyrzą Gra du opty twarzą cznego Litera Strateg grecka PoleceNie nie dla mowlę psa

Mały Iwan angielGroźny ski kuc

21

6 Miasto nad Maruszą w Rumunii

119 12 1013 11 14

Trasa turystyczna Przeznaczenie Łożysko rzeki Dodatek do potraw 2,54 cm

Model Opla

Drobno kruszone ziarnka zboża Parów Grafit w Szkolne ołówku lokum

Największa wyspa chorwacka

Balowa w zamku

13 9 Kopalniana hałda

Imię Żółty Kurosa na wy, kanapce reżysera

8

1

Rzym Wytępioska ny, duży bogini nielot księżyca

13 Ryba Prawyz rodziny dopływ karpioWarty watych

Bardzo ciężki metal Stolica Norwegii Członek subkultury młodzieżowej

5

2

19

Płynie przez Bonn

2 14

OdmłaWypływa zdzanie jeziora mieszBajkał kania

15 20 12 1613 1714 18 1519 16

21 25 17 2218 23 1924 20

LIFTING OD FUNDAMENTÓW

FARMING SIMULATOR 17

Soraya liftensive to pierwsza linia kremów z unikalnym konceptem – liftingiem od fundamentów. Jest to zaawansowana pielęgnacja skierowana do kobiet, których skóra potrzebuje nie tylko działania przeciwzmarszczkowego, ale także intensywnej odbudowy, głębokiej regeneracji oraz szybkiej poprawy jędrności i napięcia. Koncepcja liftingu od fundamentów w formułach kremów Liftensive zrealizowana jest poprzez unikalne składniki aktywne: Kompleks LIFT-UP: zawarty w kremach na dzień daje natychmiastowe, widoczne i wyczuwalne napięcie To gra, są mniej którą warto kupić ponieważ: i wygładzenie, zapewniając efekt liftingu, dzięki któremu zmarszczki widoczne. Kompleks DEEP-LIFT: zawarty w kremach na noc odbudowuje i regeneruje skórę od wewnątrz, QQ to świetny symulator rolniczy, w efekcie zapewniając redukcje zmarszczek i odmłodzenie. Dzięki takiemu, podwójnemu działaniu już w kilka tygodni skóra staje sięmaszyny, bardziej jędrna, zmarszQQ pozwala obsługiwać nowe i legendarne czki wygładzone, a twarz wygląda młodziej! Q daje możliwość poznania i egzotycznych W linii Liftensive dostępneQ są kremy na dzień oraz kremyklasycznych na noc dla trzech grup wiekowych 40+, lokalizacji, maseczka. Każdy produkt wzbogacony jest w składniki 50+ i 60+ oraz krem pod oczy i liftingująca dodatkowe dopasowane do potrzeb skóry w danym–wieku. QQ a co najważniejsze pozwala orać pole i doić krowy Oprac. MB na niespotykaną dotąd skalę.

EDYCJA PLATYNOWA

PODLASKIE AGRO

1

Lanca, włócznia Ikar dla Dedala

Muza Klatka Chopina Deszcz Gabin, filmowa lub śnieg aktor

Statek Noego

18 11

Celtycki poeta i pieśniarz Przełożo Obsługuny je obraklasztoru biarkę

Przypię Pożyta do wienie, spodni jadło

Chroni Sojusz, skórę alians plażo Polny wicza kwiat Solistka zespołu bale towego

Cieszy rolnika Imperty Roślina nent, Spód włókarogant naczynia nodajna Brzeg, krawędź

2 2 3 34

Falujący pas zboża Szereg dźwięków Stopień w Kitel, Rodzaj szkole fartuch łyżew

Nowozelandzki praptak

Miasto Romea i Julii

11

Pełen studentów

Spośród osób, które prześlą prawidłowe 10 hasło krzyżówki wylosujemy trzy Chłopiec Ikar i nagrodzimy platynową edycją gier ze dla świty Spośród osób, które prześlą praDedala 4 królowej Farming Simulator 17. Zgłoszenia widłowe hasło krzyżówki wylosujemy prosimy wysyłać na adres redakcjimarki lub trzy i nagrodzimy kosmetykami mailem biuro@podlaskieagro.pl. Soraya. Zgłoszenia prosimy wysyłać Na redakcji rozwiązania na adres lubczekamy mailemdo biuro@ 20 stycznia 2018 r. podlaskieagro.pl Na rozwiązaniaUwaga! czekamy do 15 marca W losowaniu nagród wezmą udział 2016 r. Zapraszamy do zabawy! Kosmate Ważny zgłoszenia zawierające poprawne hasło, nakrycie Odbiór nagród w redakcji. w łóżka wierszu imię, nazwisko i adres uczestnika.

Płyn Ciężka, SkrobaSplot w aku Eminem nie, mozolna traw mula Liroy praca zpocieziemią lub torze ranie

Mocny trunek

14 Dwuskrzydłowy ołtarz

Obramo wanie czapki

Piękna panna Rozległy widok

Podziem Poranna ny msza korytarz

Ziemia Płynny uprawna tłuszcz Wąskoto zrowa ryb

3

Drobno kruszone ziarnka zboża

Rewir Miasto na Ukrainie

7

Uposażenie w naturze

Znak nawigacyjny

Hasło krzyżówki zz ostatniego ostatniego wydania gazety brzmiało: Księżyc Shadownad tactics Bretanią. więcej niż gra.

Znie waga

Dolegli Stado Nad Brak Strawa, Płynny Ogarnia DraPowierz- Odmiana Rozdaje koni wość ustami połysku poży miód ziemię pieżna chnia autoartre jabłoni Krótko Bliskie wienie pszczeli nocą Wartość ryba stołu grafy tyczna falowiec 25 sąsieDuży, dztwo niefo Bramini remny w 15 Indiach pakunek Mleczny NiewiaKlasa Pląs lub doma jachtu szybkiej Formuła Ssak Kosaciec obsługi przysięgi morski Ból Kwant NarkoPowyżej nerwu energii tykowy kulszo kolana świetlnej krzew 11 wego 12 Haust 18 Łatwo Zna się topliwa Kuzyn na masa mamuta roślinach 12 6 Ubaw Dawna Zakrzy Cienka Nadęty Praco Banda, Walczy tkanina miara wiony wśród wał przy zgraja bawełze złem gruntu pręt drobiu szafocie 20 19 niana Deszcz Brat lub Abla śnieg

69


ROZRYWKA – Czemu rozstałeś się z Kaśką? – Bo mi ciągle powtarzała: „Ty mnie już nie kochasz!” – No i? – Przekonała mnie.

***

Telefon w hotelowej recepcji: – Dzień dobry, dzwonię z pokoju 303. Moglibyście przysłać kogoś z obsługi? Kłócę się właśnie z żoną. Zagroziła, że wyskoczy przez okno. – Przepraszam, ale to jest państwa prywatny problem. – Zgoda. Tylko, że okna nie da się otworzyć! A to jest już wasz problem.

***

Sekretarka mówi do szefa: – Mam dwie wiadomości – dobrą i złą. – Dawaj najpierw ta dobrą. – Z pewnością nie jest pan bezpłodny.

***

Ojciec zabrał syna do zoo: – Tato, dlaczego ta gorylica tak krzywo na nas patrzy? – Spokojnie synku, to dopiero kasa.

***

Dwóch starsz ych jegomości gawędzi o seksie: – Nadal mogę dwukrotnie. – A k tór y raz sprawia ci większą przyjemność? – Myślę, że ten zimą.

***

Panie doktorze, czy są już moje wyniki badań? Umieram z ciekawości. – No, nie do końca z ciekawości.

***

Młoda para wróciła z podróży poślubnej wyraźnie skłócona. Ojciec pana młodego delikatnie wypytuje co się stało. – Tato, to już koniec. Jak tylko skończyliśmy się kochać odruchowo położyłem na poduszce 200 zł. – No trochę niezręcznie wyszło, ale twoja żona nie myślała chyba, że byłeś święty przed ślubem. Na pewno wszystko się ułoży – uspokaja ojciec. – Nie w tym problem tato. Ona odruchowo wydała mi 50 zł reszty.

***

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą. Po kilku miesiącach leczenia, wrócił zadowolony do lekarza i mówi: – Panie doktorze, jestem zdrowy, dziękuję. – Nie ma za co, przecież to moja praca – odpowiedział lekarz. Po kilkunastu dniach facet przyszedł na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza: – Panie doktorze, widziałem kota! – No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan, że już nie jest myszą. – Ja wiem, ale czy ten kot wie?

***

Rozmawia dwóch znajomych: – Z kim jedziesz w tym roku nad morze? – Z żoną, dziećmi i teściową. – Z teściową? – A nie ch się f r an c a pr z y z w yc z aja do piachu.

***

Żołnierz z koszar pisze w liście do ojca, że dostał syfilis. Ojciec odpisuje mu: – Ja się tam synu nie znam na tych waszych wojskowych odznaczeniach, ale noś to z honorem.

Wygrali :)

||

Krystyna Bańkowska.

||

Agnieszka Rzońca

||

Marta Mościcka

||

Rafał Niewiarowski

***

– Dlaczego zatrudnia pan w swojej firmie tylko żonatych mężczyzn? – Bo są przyzwyczajeni do poniżeń i obelg. Poza tym nie spieszy im się do domu.

***

Baca trzyma teściową nad przepaścią i mówi: – Mój dziadek zadźgał teściową nożykiem, mój ojciec powiesił teściową w stodole, a ja cię gadzino puszczom wolno…

SOLIDNE EKONOMICZNE BEZ BETONU

Hale Tunelowe Arbena tel. 510 177 543 • www.arbena.pl

70

PODLASKIE AGRO




Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.