Podlaskie Agro Nr 4(84)/2018

Page 1

w go Was z sp yc od h ar s tw

NR 4(84)/2018

ISSN

ac

h

1896 - 8260

MAJ 2018

Siew Zanik Otwarcie

kukurydzy bez błędów

energii u krów po wycieleniu

fabryki maszyn w

Zabłudowie

Metoda genomowa od strony ekonomicznej



W NUMERZE: QQ AKTUALNOŚCI

QQOtwarcie fabryki Samasz w Zabłudowie

QQZespół Szkół Rolniczych w Marianowie zaprasza

s.4

s.8

QQRolnicy przed Urzędem Wojewódzkim

s.12

QQKonkurs plastyczny dla dzieci z terenów wiejskich

s.18

QQZmiany w produkcji rolniczej w Polsce

s.14

QQTargi ogrodnicze w Szepietowie

s.22

QQKto kieruje gospodarstwem rolnym

s.26

QQWspomnienie św. Izydora Oracza w Rudce

QQ HODOWLA

QQMetoda genomowa od strony ekonomicznej

QQ MASZYNY

QQ100 lat istnienia ciągników John Deere QQNowości ze świata maszyn

QQ WETERYNARIA

QQWirusowa biegunka bydła i choroba błon śluzowych QQSkąd się bierze zanik energii po wycieleniu

QQ UPRAWA

s.24

s.28 s.32

s.36 s.38

s.42

QQWysokojakościowa kiszonka w szczelnych balotach

s.44

QQBez mączniaka w jęczmieniu i pszenżycie

s.48

QQSiew kukurydzy bez błędów

QQ FINANSE

QQZiemia rolna nadal drożeje

QQZakup nieruchomości na licytacji komorniczej

QQ CIEKAWOSTKI

QQZarządzaj polem z poziomu komputera i telefonu QQFarm Manager 2018 – rolnicza gra ekonomiczna

QQ BUDUJEMY I MIESZKAMY QQ MOTORYZACJA

QQZapraszamy na Białostocki Rajd Moto Retro

s.46

s.50

Szymon Martysz

Redaktor Naczelny

s.54 s.56

s.58 s.62 s.64

QQ ROZRYWKA

s.65

PODLASKIE AGRO

No i się zaczęło. Zarówno prace w polu, jak i sezon targowy ruszyły na całego. Wiosenny wysiew traw i zbóż dawno za nami. Kukurydza też już powinna być posiana. Żeby tylko zimni ogrodnicy (Pankracy, Serwacy, Bonifacy) i zimna Zośka nie dali się nam i roślinom mocno we znaki. Jak już przetrwamy te charakterystyczne dla naszej części Europy zjawisko klimatyczne, to znaczącego ochłodzenia nie będziemy musieli już się bać. Powoli będziemy mogli za to myśleć o pierwszym pokosie. Z pola przenieśmy się na arenę. Za nami już pierwsze targi w Szepietowie. 21 i 22 kwietnia odbyły się Wiosenne Targi Pszczelarskie, za chwilę będzie też Zielona Gala (13 maja), a miesiąc później Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych (23-24 czerwca). Kalendarz rolnika jest mocno napięty, a czas pędzi ciągle jak szalony. Trzeba jednak złapać oddech i odsapnąć. Idealną okazją do tego może być lektura Podlaskiego Agro. Na naszych łamach też sporo się dzieje. Na początku kwietnia nastąpiło oficjalne otwarcie fabryki maszyn w Zabłudowie. Pod koniec kwietnia rozstrzygnięto natomiast konkurs plastyczny dla dzieci. Spory ruch panował też w szkołach rolniczych w Marianowie i w Rudce. Był też protest rolników. Oprócz sporej dawki aktualności, mamy także dla Was dwa bardzo merytoryczne artykuły napisane przez cenionych lekarzy weterynarii. Jestem przekonany, że przypadną Wam do gustu. Zatem udanej lektury i widzimy się już w czerwcu!

s.52

QQ ZDROWIE I URODA

Na okładce: Majowy protest podlaskich rolników w centrum Białegostoku. Fot. Szymon Martysz

DRODZY CZYTELNICY!

    

ul. Bema 11, lok. 80, 15-369 Białystok, tel. 85 745-42-72, www.podlaskieagro.pl, e-mail: biuro@podlaskieagro.pl Redaktor naczelny: Szymon Martysz , szmartysz@skryba.media.pl Redakcja: Barbara Klem, Marzena Bęcłowicz DTP: Jan Kitszel Reklama: Sebastian Rutkowski 503-039-455, kierownik biura reklamy Joanna Kaczanowska-Sawicka 662-234-788, Magdalena Pietraszko 533-379-533, Andrzej Niczyporuk 501-303-181, Agata Gizińska 792 793 882 Wydawca: Wydawnictwo Skryba  Druk: Bieldruk Białystok  Nakład: 15.000 egz. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść reklam. Redakcja zastrzega sobie prawo do skracania i redagowania nadesłanych tekstów.

3


AKTUALNOŚCI

Nowa

fabryka

Samasz

w Zabłudowie pozwoli spółce podwoić produkcję

Na łąkach

całego świata

||

Jak podkreślał podczas uroczystości otwarcia właściciel i prezes Samaszu Antoni Stolarski, jeszcze dwadzieścia miesięcy temu na terenie, gdzie dziś stoi fabryka,

były puste pola.

Jedna z największych inwestycji na Podlasiu, jedna z najnowocześniejszych fabryk maszyn rolniczych i komunalnych w Polsce – nowa fabryka Samasz w Zabłudowie – już po oficjalnym otwarciu. To obiekt klasy premium, który z czasem pozwoli firmie podwoić lub nawet potroić produkcję. Piątek, 13 kwietnia br. to szczęśliwa data dla Samaszu. W tym dniu firma celebrowała otwarcie nowej fabryki w Zabłudowie. A kogoż nie było na tej uroczystości. Zdziwieni frekwencją byli nawet sami gospodarze. Oczywiście, zdziwieni pozytywnie. Bo witali przez trzy kwadranse – serio (uśmiech) – ponad 400 gości, m.in. przedstawicieli ministerstwa, agencji rządowych, władz wojewódzkich, miejskich, samorządowych, kościelnych, władz wyższych uczelni i szkół, sektora bankowego, organizacji okołobiznesowych, przedsiębiorców z regionu, mediów oraz – oczywiście i z naciskiem – rolników. W ceremonii udział brali dilerzy polscy i zagraniczni, którzy przybyli m.in. z Niemiec, Rosji, Chile, Kanady, USA, Czech, Węgier, Grecji, Włoch, Holandii, Anglii, Hiszpanii, Francji, Norwegii, Finlandii, Islandii, Danii, Łotwy, Litwy i Ukrainy. Samasz gościł także dostawców, kooperantów oraz przyjaciół firmy. Urocz ystość otwarcia rozpoczęła się od przywitania gości przez Antoniego Stolarskiego, prezesa zarządu Samasz i przecięcia wstęgi przed wejściem głównym w towarzystwie rodziny, przedstawicieli władz 4

wojewódzkich, samorządowych i uczelnianych oraz gościa honorowego – Hansa-Petera Fricke, właściciela Fricke-Gruppe. Następnie uroczystość przeniosła się do hali magaz ynu części zamiennych, gdzie odbyła się główna prezentacja. Najistotniejsze – dla Uroczyste otwarcie fabryki Samaszu w Zabłudowie. naszych Czytelników – kwestie przedstwili Karol Wdziękoński – silną markę, której maszyny pracują dziś na łądyrektor sprzedaży i marketingu oraz Leszek kach całego świata. Markę, która awansowała Szulc – dyrektor ds. technicznych i produkcji. do światowej czołówki producentów maszyn. – Jesteśmy dziś świadkami milowego kroku, Markę, która bez kompleksów konkuruje z najktórego dokonuje nasza firma – zaczął pan silniejszymi producentami na świecie. Karol. – Kroku, który jest ukoronowaniem naNastępnie w krótkiej prezentacji zobaszej dotychczasowej pracy, a jednocześnie po- czyliśmy, jak wygląda działalność Samaczątkiem jeszcze bardziej dynamicznego roz- szu „od kuchni”. Wynotowaliśmy z niej kilka woju spółki. Efektem 34 lat istnienia Samaszu jest niewątpliwie inwestycja, ale stworzyliśmy C.D. NA STR. 6

||

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

SPRZEDAŻ - SERWIS ul. 1 Armii Wojska Polskiego 8C 15-103 Białystok tel. 85 66 47 112, fax 85 66 23 720

www.karchercenter-efekt.pl PODLASKIE AGRO

KÄRCHER CENTER EFEKT 5


AKTUALNOŚCI

||

Samasz kupił w Zabłudowie 26 ha pola. Pod samą fabrykę wykorzystano 13 ha. Budynki i hale zajmują ok. 3,8 ha, a drogi i place utwardzone – ok. 6,6 ha. Obecnie

pracuje tu 750 osób, docelowo zakład może zatrudnić niemal drugie tyle.

C.D. ZE STR. 4

ważnych danych. Otóż roczna produkcja firmy to ok. 8 tys maszyn. W ofercie znajduje się ponad 300 modeli różnego sprzętu, a najważniejsze to kosiarki dyskowe, przetrząsacze i zgrabiarki – czyli maszyny do zbioru zielonek. Drugą „siłą” Samaszu są maszyny komunalne: ramiona wysięgnikowe i kosiarki bijakowe. Trzecią, rozwijającą się od ośmiu lat, jest sprzęt do zimowego utrzymania dróg, przede wszystkim pługi odśnieżne. W każdej z tych trzech linii Samasz jest niekwestionowanym liderem. Ma ponad 50% udział w rynku krajowym. Obecny jest na całym świecie. Dla dwóch kluczowych rynków otworzył spółki zależne: Samasz Rosja i Samasz North America LCC. Podczas spotkania Ekscelencja Ks. Arcybiskup dr Tadeusz Wojda oraz proboszcz ks. Mirosław Tomaszewski dokonali poświęcenia fabryki. Odczytano także list gratulacyjny od Jadwigi Emilewicz, Minister Przedsiębiorczości i Technologii. Nie zabrakło przemówień gości, życzeń, wręczania okolicznościowych nagród i upominków. – Jesteście perłą na gospodarczej mapie województwa – mówił Jerzy Leszczyński, marszałek województwa. – Stanowicie znakomitą promocję, dajecie wspaniały przykład dobrej współpracy pomiędzy biznesem i samorządem. Jerzy Leszczyński uchylił rąbka tajemnicy:

6

Jeszcze tego nie wiecie, bo w ynik i konkursu Nagroda Podlaska Marka będą prezentowane podczas Gali. Ale już dziś mogę powiedzieć, że jesteście Podlaską Marką Roku 2017. Ważnym punktem uroc z ys tości była możliwość zwiedzania wsz ystkich hal produkcyjno-magazynowych. A nowa fabryka to nie tylko – Jesteście perłą na gospodarczej mapie województwa – mówił Jerzy większa przestrzeń, Leszczyński. to również nowoczesne technologie. Pierwszym sztandarowym pro- Badawczo Rozwojowy. Fabr yka posiada cesem, jaki został tu uruchomiony, jest w pełni własne ujęcie wody ze stacją uzdatniania zautomatyzowana linia malarska z chemicznym i oczyszczalnię ścieków o przepustowości przygotowaniem powierzchni – fosforanowanie 52 m3/dobę. Elektromontaż Wschód wykocynkowe, malowaniem kataforetycznym – KTL nał i uruchomił trafostację o mocy 5 MW oraz automatyczną proszkową kabiną malarską. dedykowaną specjalnie dla fabryki. ObecKolejnymi inwestycjami w nowej fabryce będą ne jej obciążenie to 1,2 MW. Inwestycja zautomatyzowane magazyny blach, połączone „w ymusiła” budowę linii energetycznej bezpośrednio z laserami oraz automatyczne SN na trasie Białystok – Zabłudów o dłumagazyny prętów i profili. Część biurowa także gości 19 km. jest już w pełni wyposażona, z uwzględnieniem Poniesione koszty na budowę i wyposażezaplecza na przyszły rozwój. nie to 105 mln zł. Oprócz fabryki, na terenie kompleksu Tekst: Barbara Klem wybudowany został nowoczesny Ośrodek Fot. Podlaskie Agro, Samasz

||

PODLASKIE AGRO



AKTUALNOŚCI Dzień

otwarty w Z espole

Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marianowie

Drzwi do kariery

Pokazy polowe ciągników, nauka jazdy samochodem wyposażonym w troleje, zwiedzanie bazy warsztatowej i internatu, a także kabarety oraz smaczna kuchnia. Te i wiele innych atrakcji czekało na młodzież odwiedzającą Zespół Szkół CKR w Marianowie. Gościem specjalnym tegorocznej imprezy była firma Danex z Rogienic Wielkich.

||

– Obecnie realizujemy wiele projektów, wśród których są kursy, uprawnienia i płatne staże

dla uczniów. Niedługo wyposażymy pracownie w nowoczesne komputery i oprogramowanie rolnicze. Złożyliśmy również projekt na unowocześnienie bazy maszynowej o wartości 4,7 mln zł oraz projekt bardzo innowacyjnej termomodernizacji (pompy ciepła, turbina wiatrowa) o wartości 23 mln zł. Jest to jeden z największych tego typu projektów w kraju – mówi z dumą Sławomir Łomotowski, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Marianowie.

Już po raz piąty z rzędu szkoła rolnicza w Marianowie zorganizowała dzień otwarty dla uczniów szkół gimnazjalnych. – Dzisiaj jest jeden z najważniejszych dni w roku szkolnym. Możemy pokazać młodzieży jak wygląda nauka w naszym Zespole Szkół – mówił Sławomir Łomotowski, dyrektor placówki w Marianowie. – Wszystkie budynki są w jednym kompleksie, a to bardzo ułatwia naukę. Mamy obok siebie sale lekcyjne, internat, budynki warsztatowe, place manewrowe dla maszyn i pole doświadczalne pod ręką. W tym roku szkolnym nabór wśród absolwentów gimnazjów prowadzony będzie na kierunki: technik rolnik, technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki oraz technik agrobiznesu. Dodatkowo do branżowej szkoły I stopnia będą przyjęcia na kierunek 8

mechanik – operator pojazdów i maszyn rolniczych. – Wszystko wskazuje na to, że tak jak w latach ubiegłych, najbardziej obleganym kierunkiem będzie technik mechanizacji rolnictwa i agrotroniki – przewiduje Sławomir Łomotowski. – Jest on bardzo nowoczesny. Uczniowie poznają w nim nowatorskie rozwiązania stosowane w rolnictwie. Nie są one tanie w zakupach, ale dają duże oszczędności w gospodarstwie, dlatego ich stosowanie na podlaskich polach będzie coraz bardziej powszechne. – Co roku zapraszamy firmy rolnicze z pow. łomżyńskiego i kolneńskiego, z którymi współpracujemy. Chcemy pokazać przyszłym uczniom nasze możliwości, naszą nowoczesną bazę i infrastrukturę. Chcemy, aby młodzież wiedziała, że jesteśmy liderem w regionie i że wstępując do nas zdobędą odpowiednie wykształcenie – wyjaśnia Grzegorz Gutowski. Jedną z atrakcji dnia otwartego w Zespole Szkół Rolniczych były pokazy polowe maszyn oferowanych przez firmę Danex z Rogienic Wielkich. – W szkole w Marianowie pojawiamy się regularnie od kilku sezonów – mówi Leszek Domitrz, dyrektor handlowy Danex. – Jest to bardzo dobra szkoła pod względem edukacyjnym i jesteśmy przekonani, że tutaj uczą się nasi przyszli klienci. Dla młodych ludzi pokazy maszyn to również praktyczna nauka zawodu, a także możliwość poznania najnowszych rozwiązań technicznych dostępnych na rynku. W dniu otwartm przedstawiono przybyłym gościom ciągniki marki Case IH, wśród których były nowości z serii Farmall A oraz modele Maxxum, Puma i Luxxum. Ciekawostką było zaprezentowanie kilku traktorów rzadko spotykanych jeszcze na podlaskich polach, czyli traktorów dostępnych w wersji limitowanej z czarnym lakierem. – Na pewno największą zaletą austriackich ciągników ze stajni Case IH jest austriacka niezawodność i precyzja – mówi Leszek Domitrz z firmy Danex z Rogienic Wielkich. – Dodatkowo pokazujemy ładowacze Metal Technik, pługi Koja – wśród których jest nowość, tzw. piątka obrotowa, siewniki pneumatyczne do nasion APV oraz głębosze. Uczniowie, pod nadzorem pracowników firmy Danex, mogli przetestować ciągniki

||

– Pokażemy dzisiaj sześć ciągników marki Case. Wśród naszym maszyn zobaczycie nowości

oraz sprawdzone już na polach rozwiązania techniczne. Specjalnie dla Was sprowadziliśmy także traktory z limitowanych serii. Zobaczycie więc, że tak jak w samochodach osobowych, tak i w ciągnikach są prawdziwe perełki, które oprócz tego, że świetnie działają, to także rewelacyjnie wyglądają. Wszystkie ciągniki, jak i nasi doradcy techniczni, są do Waszej dyspozycji. Trzy ciągniki będziecie mogli także sprawdzić bezpośrednio w pracach polowych. Jesteśmy pewni, że wszystkie maszyny spełnią Wasze oczekiwania – zapewniał Leszek Domitrz z firmy Danex z Rogienic Wielkich.

zaprzęgnięte w pługi i agregaty. Chętnych, aby doświadczyć na własnej skórze pracy z nowymi maszynami, było bardzo wielu i wszyscy po przejażdżce mówili ze sporym uznaniem na temat ich jakości i klasy. – Warto się u nas uczyć i szkolić. Dajemy możliwości, aby młodzież z naszej szkoły mogła kontynuować naukę na studiach, by mogła zdobyć najważniejsze uprawnienia rolnicze, hodowlane i maszynowe, a także by bez problemu znalazła zatrudnienie w wybranym przez siebie zawodzie. Nasza szkoła to drzwi do kariery – podsumowuje Sławomir Łomotowski. Tekst i Fot. Szymon Martysz

C.D. NA STR. 10

PODLASKIE AGRO



AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 8

Case Farmall 65A polecany jest osobom szukającym ciągnika o kompaktowych wymiarach do wykonywania prac o ogólnym charakterze. Jest to lekki, niezwykle zwrotny traktor o niskich kosztach eksploatacji, stanowiący idealne połączenie osiągów i rozsądnej inwestycji. Za pomocą tej maszyny można wykonać każde zadanie. Farmall A wyróżnia się ekonomiką pracy, bez uszczerbku dla mocy i wytrzymałości, osiąganą dzięki oszczędnemu silnikowi z układem wtrysku paliwa Common Rail. Renomowana przekładnia została zaprojektowana z myślą o wykonywaniu szeregu prac, począwszy od lekkich prac polowych, po prace wykonywane w obejściu i za pomocą ładowacza czołowego, aby zapewnić wydajność i niezawodność. Wszechstronny ciągnik charakteryzuje się wygodnym wnętrzem, świetną widocznością, a komfort i elementy sterowania pozwalają zwiększyć wydajność operatora w ciągu długiego dnia pracy. Farmall A produkowany jest w trzech wersjach mocy od 55 do 75 KM.

Wiele pozytywnych emocji, także wśród płci pięknej, wzbudzała jazda samochodem z trolejami.

10

Case Puma 140 X to bogato wyposażony ciągnik, z przełączalną pod obciążeniem sześciobiegową przekładnią 18x6 w wersji 40 km/h, luksusową kabiną, maksymalnie czteroma mechanicznymi zaworami hydrauliki zewnętrznej i wysokowydajnym układem hydraulicznym. Puma X dostępna jest z mocą od 140 do 165 KM. Sześciocylindrowy silnik i waga ponad 8 ton sprawia, że jest to maszyna przeznaczona do cięższych prac i na większe areały. Wyposażenie modelu Puma X można dostosować optymalnie do potrzeb gospodarstwa.

Case Farmall 85A z ładowaczem czołow ym Metal Technik . Ciągnik jest skonfigurowany w taki sposób, żeby początkujący operatorzy byli w stanie szybko zapoznać się i być w stanie użytkować maszynę do prac pomocniczych w dużym gospodarstwie. W przypadku małych inwestycji – zakup traktora Farmall A jest najbardziej uzasadniony ze względu na niską cenę i koszty eksploatacji. Występuje w czterech wersjach mocy – od 55 do 114 KM. Wyposażony w silnik czterocylindrowy. Niezawodność i długotrwałą wydajność zapewniają sprawdzona konstrukcja przekładni, wysokiej jakości podzespoły i wytrzymała konstrukcja. Niezależnie od wybranego wariantu wyposażenia, możesz mieć pewność, że Farmall A doskonale się sprawdzi w pracy.

Case Maxxum 150 z siewnikiem pneumatycznym APV. Ciągnik został wyposażony w silnik sześciocylindrowy o masie ok. 7,5 tony. Udźwig na samym tylnym podnośniki to jest prawie 8 ton. Jest to ciągnik bardzo kompak towy i można nim robić wszystko – od lekkich do ciężkich prac. Standardowe modele ciągnika Case Maxxum są co prawda wersją podstawową lecz ich bogate wyposażenie robi wrażenie i dostarcza użytkownikowi odpowiednie rozwiązania technologiczne, wychodzące naprzeciw wymaganiom współczesnego rolnictwa. Są one wyposażone w 4-biegową przekładnię typu Powershift ActiveDrive 4 16x16 o prędkości maks. 40 km/h. Traktory z serii Puma występują w mocy od 116 do 145 KM. PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Czerwone Bagno 2 03.06.2018 godz.11:00

Prezentowane maszyny:

PODLASKIE AGRO

11


AKTUALNOŚCI 5

maja odbył się protest podlaskich rolników

LEGALNY – A JEDNAK ZAKAZANY Rolnicy z naszego regionu zorganizowali w centrum Białegostoku protest. W większości byli to hodowcy trzody chlewnej, ale była też spora grupa plantatorów i osób solidaryzujących się z branżą futerkową. Akcją tą chcieli oni pokazać swoją trudną sytuację. Protest zaplanowany został przed Podlaskim Urzędem Wojewódzkim. O godz. 10:00 na ulicę Mickiewicza miały przyjechać ciągniki. Rozpoczęcie jednak odwlekało się. Powód? Znaki drogowe zakazujące wjazdu ciągnikom pod urząd. – Otwarcie protestu przedłuża się, ponieważ policja utrudnia nam dojazd ciągnikami – skarży się Stanisław Ojdana, przewodniczący zgromadzenia z Polskiego Związku Zawodowego Rolników. – Postawiono znaki drogowe na latarniach, które zakazują wjazdu na miejsce protestu. My nie chcemy utrudniać życia mieszkańcom miasta, ale chcemy w doniosły sposób powiedzieć o naszych problemach. – Wczoraj tych znaków nie było. Nikt się do nich nie przyznaje. One nie są zgodne z prawem.

||

Znaki zakazu wjazdu ciągników

„pojawiły się” na wszystkich skrzyżowaniach wokół ul. Mickiewicza. Ich przestrzegania pilnowali dodatkowo policjanci.

Takie działanie urąga wszelkim dobrym obyczajom – mówili zdenerwowani gospodarze. Protesty rolników równocześnie odbywały się w kilkunastu miejscach w Polsce. Więcej na ten temat przeczytacie w czerwcowym numerze Podlascy rolnicy protestowali w centrum Białegostoku, ale nie udało im się Podlaskiego Agro.

||

Tekst i Fot. Szymon Martysz

dojechać pod Urząd Wojewódzki.

Dłuższy termin na eWniosekPlus Do 15 czerwca został wydłużony czas na składanie wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2018 r. Komisja Europejska w połowie maja opublikowała właściwe rozporządzenie upoważniające państwa członkowskie UE do przedłużenia tego okresu. Krajowe rozporządzenie, przedłużające termin do 15 czerwca br., podpisał minister rolnictwa i rozwoju wsi Krzysztof Jurgiel. Zostało ono już skierowane do publikacji. Przedłużony termin składania wniosków dotyczy zarówno płatności bezpośrednich, jak i płatności obszarowych w ramach PROW 2014-2020 oraz PROW 2007-2013, takich jak: płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych, ekologicznych, ONW, zalesieniowych oraz rolnośrodowiskowych. 12

Do 15 czerwca br. rolnicy będą również mogli dokonywać zmian we wniosku bez narażania się na sankcje. Według ostatnich informacji do 14 maja rolnicy złożyli prawie 700 tys. wniosków przez internet. Najwięcej deklaracji wpłynęło w województwach mazowieckim, lubelskim, łódzkim,

Termin składania wniosków o przyznanie dopłat bezpośrednich za 2018 r. wydłużony do 15 czerwca.

||

Na stronie Agencji Restrukturyzacji pojawił się komunikat, na który czekało wielu rolników.

wielkopolskim, małopolskim i podkarpackim. Pomimo wydłużenia terminu do 15 czerwca, pracownicy Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zachęcają by nie zwlekać ze złożeniem wniosków do ostatniej chwili. Rolnicy prowadzący małe gospodarstwa mogli do 14 marca natomiast złożyć oświadczenia o braku zmian we wniosku o przyznanie płatności za 2018 rok w porównaniu z tym złożonym w ubiegłym roku. Złożenie takiego oświadczenia było równoznaczne ze złożeniem wniosku o przyznanie tegorocznych dopłat bezpośrednich. Skorzystało z tego ok. 431 tys. rolników. Kto nie zdążył złożyć oświadczenia do 14 marca, a chce otrzymać należne mu dopłaty, musi wypełnić wniosek o przyznanie dopłat za pośrednictwem aplikacji eWniosekPlus. Źródło: MR, ARiMR

PODLASKIE AGRO



AKTUALNOŚCI 10 kwietnia, w Domu Technika w Białymstoku, w P uławach

odbyła się konferencja zorganizowana przez Instytut

Upraw Nawożenia i Gleboznawstwa

Jak zmienia się Polska

– „Uwarunkowania i tendencje zmian w produkcji rolniczej w Polsce” to tytuł dzisiejszego spotkania. Kierujemy je do rolników, służb doradczych oraz wszystkich, którzy propagują nowoczesną wiedzę. Wskazujemy najistotniejsze zjawiska i tendencje rozwojowe podlaskiego rolnictwa, posiłkując się wynikami naszych półwiecznych doświadczeń – podkreślał Andrzej Markowski, specjalista IUNG w Puławach. Spotkanie ot wor z yli i wspólnie prowadzili prof. dr Stanisław Krasowicz oraz mgr inż. Andrzej Markowski. Przedstawiciele IUNG w pierwszej kolejności przywitali gości, a następnie omówili plan konferencji i w skrócie przybliżyli działalność instytucji. – Dlaczego takie konferencje są ważne? – pytał Stanisław Krasowicz. – Dlatego, że są one doskonałą okazją do zaprezentowania pracy Instytutu, ale również są okazją do spotkań i do wysłuchania różnych opinii. Chciałbym podkreślić, że bardzo cenimy swoją współpracę ze wszystkimi Ośrodkami Doradztwa Rolniczego, a szczególnie z ośrodkiem w Szepietowie, trwającą już prawie 100 lat. Jest jeszcze jeden argument, który sprawia, że chcemy te konferencje organizować. Otóż dostrzegamy jak ogromne zmiany dokonały się w rolnictwie woj. podlaskiego, a są to zmiany o charakterze wielokierunkowym. Za przykład można podać chociażby znaczący udział hodowców z regionu w produkcji mleka, który sięga ok. 25% krajowej produkcji.

Udział hodowców z woj. podlaskiego w krajowej produkcji mleka sięga 25%. Ekspert wyjaśniał również, że obecnie w świecie nauki, ale także i w gospodarstwach, zauważamy zmiany, które można określić mianem „nowego spojrzenia na rolnictwo”. – Przez wiele lat tradycyjne rolnictwo oceniano głównie przez pryzmat jego funkcji produkcyjnych. Jednak wzrost świadomości ekologicznej, dyskusje nad zmianami klimatu i sposobami adaptacji do nich rolnictwa, a także identyfikacja zagrożeń i akceptacja zrównoważonego rozwoju spowodowały zasadniczy zwrot w poglądach. Dotyczy on głównie wykorzystania środowiska naturalnego w różnych strefach działalności człowieka, w tym także w rolnictwie, wyznaczając również priorytetowe kierunki badań i analiz rolniczych oraz ekonomicznych – mówił dr Krasowicz. Kolejnym prelegentem był prof. dr Adam Harasim, który omówił temat „Czynników 14

kształtujących konkurencyjność oraz innowacyjność gospodarstw rolnych”. Specjalista w głównej mierze przedstawiał cechy, które najbardziej sprzyjają w całości rozwojowi gospodarstw. Następnie wystąpił Andrzej Markowski, który przedstawił prezentację dr Tadeusza Dworakowskiego i mgr Jerzego Kuźmickiego, dotyczącą „Plonowania zbóż w latach 19602009 w doświadczeniach oraz warunkach produkcyjnych w woj. podlaskim”. Ekspert z IUNG w bardzo przystępny sposób opisywał 50 lat badań plonowania podstawowych gatunków zbóż: żyta ozimego, pszenicy ozimej, jęczmienia jarego, owsa i pszenżyta ozimego. Doświadczenia prowadzone były przy współpracy z PODR Szepietowo pod nadzorem merytorycznym IUNG w Puławach, a od 2000 r. również COBORU. Wyniki badań porównano z plonami zbóż uzyskanymi w produkcji rolniczej. – Mamy różnice i duże dysproporcje w plonowaniu odmian w doświadczeniach, a w plonowaniu odmian w produkcji naszego województwa. Dlaczego tak się dzieje? Główną przyczyną tych rozbieżności są słabe gleby oraz złe warunki agroklimatyczne – mówił Andrzej Markowski. – Gleby lekkie stanowią 43% kompleksów glebowych naszego regionu. Na skutek złych warunków agroklimatycznych średnie plony zbóż w woj. są niższe o 0,2 – 0,4 tony z ha w stosunku do reszty kraju. Drugą przyczyną jest duże zakwaszenie. Gleby kwaśne i bardzo kwaśne, wymagające wapnowania, zajmują 42%. Spośród właściwości gleb największy wpływ na zróżnicowanie plonów wywiera skład granulometryczny oraz pH. Trzecią przyczyną jest niska zasobność gleb w składniki pokarmowe. Ponad 50% gleb ma niską zawartość fosforu, potasu i magnezu. Kolejną istotną przyczyną niższego plonowania zbóż w warunkach produkcyjnych na naszym obszarze należy wymienić niewłaściwy dobór odmian – zbyt mały udział odmian z listy COBORU. Warto pamiętać, że różnice między odmianami określonego gatunku dochodzą w danym roku nawet do kilkunastu procent. Specjalista mówił również, że istotny wpływ na plonowanie ma niedostateczny poziom

||

Halina Leszczyńska, dyrektor Zespołu Szkół

CKR w Rudce.

||

Andrzej Markowski, specjalista IUNG w Puławach. C.D. NA STR. 16

PODLASKIE AGRO


Pastuchy elektryczne + akcesoria

bateryjne

sieciowe

bateryjno-sieciowe

budowa ogrodzeń elektrycznych dla bydła, koni oraz innych zwierząt, ochrona młodych drzewek, krzewów, grządek, kwiatów przed psami, ochrona przeciw dzikom, lisom, sarnom oraz innym dzikim zwierzętom.

4 tryby pracy

machineCam

DOJARKI MOBILNE dla bydła, owiec i kóz

Najważniejsze cechy: wózki dwu- lub trójkołowe, lekka konstrukcja, komora próżniowa ocynkowana, konwie 30l i 40l ze stali nierdzewnej lub przeźroczyste, pompa sucha 170 l/min. lub 200 l/min., aparaty udojowe z kolektorem 240 ml. g

mo

D LA FA R M E R Ó W

wa

monitoring do maszyn rolniczych

rancj

2 lata

a

mastitowego z chorej ćwiartki

u

Separator mleka

na

raty

up

wość zak ż li

2 lata

gwarancji

Kolczyki dla bydła - dostawa gratis - szybki czas realizacji - wysoka jakość

Piece do utylizacji zwierząt (m.in. drób, trzoda, zwierzęta domowe) Bio-bezpieczeństwo i ekonomia twojej hodowli

22 863 90 42 | www.bentley4farm.pl | bentleyfarm@bentley.pol.pl


AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 14

agrotechniki, w tym niewłaściwy płodozmian. Częsta uprawa zbóż na tym samym polu jest przyczyną wielu negatywnych zjawisk, które w większym lub mniejszym stopniu oddziałują na plonowanie roślin. Podczas konferencji referowane były jeszcze dwa tematy: Zmiany struktury i poziomu produkcji w polskim rolnictwie (dr Mariusza Matyki) oraz Kierunki zmian w technice uprawy roli (dr Janusza Smagacza). Wśród wielu znakomitych uczestników spotkania była również Halina Leszczyńska, dyrektor Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Rudce. – Wszelkie szkolenia są motorem postępu. Jak się dowiedzieliśmy, źródła tej nowoczesnoAdam Harasim, sekretarz naukowy IUNG ści i tego rozwoju mogą być różne. W ostatnim w Puławach. czasie bardzo częstym źródłem jest internet. Trzeba jednak pamiętać, że nie jest on w stanie nowoczesnych produktów będzie Mepik 300 SL, którego skład został oparty na czystym chlorku mepikwatu. Jest to środek należący do grupy regulatorów wzrostu i rozwoju roślin oferowany w formie koncentratu rozpuszczalnego w wodzie. Jego działanie zapobiega nadmiernemu wyrastaniu roślin i służy do skracania oraz wzmacniania łodyg w okresie wiosennym. Preparat umożliwia skuteczne skracanie pszenicy ozimej, pszenżyta ozimego oraz rzepaku ozimego. Powoduje również zwiększenie liczby źdźbeł kłosonośnych. Co ważne, środek można stosować także w niższych temperaturach – nawet od + 5°C – wyjaśniał Wojciech Zawalich, doradca ds. sprzedaży i promocji Innvigo. Cała konferencja zakończyła się smacznym obiadem, podczas którego trwały ożywione, Stanisław Krasowicz, zastępca dyrektora IUNG ale merytoryczne rozmowy dotyczące zmian zachodzących w rolnictwie. w Puławach.

||

||

zastąpić tego rodzaju spotkań. W ich takcie mamy okazję porozmawiać z wieloma autorytetami w swoich dziedzinach. Ogromnie ważnym aspektem dzisiejszej konferencji jest właśnie możliwość porozmawiania z rolnikami zajmującymi się bezpośrednio produkcją, profesorami pracującymi nad tym postępem oraz z tymi, którzy wdrażają wszelkie nowości, czyli pracownikami ODR-ów i szkół rolnych – mówiła dyrektor cenionej w całym regionie placówki oświatowej. Konferencja w Domu Technika w Białymstoku to jednak nie tylko same wykłady. Podczas spotkania swoją ofertę prezentowały firmy HR Smolice oraz Innvigo. Udało nam się porozmawiać z przedstawicielem jednej z nich. – Branżowe spotkania, takie jak dziś, przyciągają wiele osób związanych z rolnictwem. Prezentujemy dzisiaj nowości w środkach ochrony roślin. Świetnym przykładem takich 16

Tekst i Fot. Szymon Martysz

Źródło: Konferencja

naukowa

IUNG

w B iałymstoku

||

Wojciech Zawalich, doradca ds. sprzedaży i promocji Innvigo.

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

17


AKTUALNOŚCI VIII Ogólnopolski Konkurs Plastyczny

dla

Dzieci z terenów

wiejskich

Utalentowani i skromni

Aż 2461 prac ze 177 szkół podstawowych z Podlasia wpłynęło na konkurs „Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy”. Uroczyste rozstrzygnięcia etapu wojewódzkiego odbyło się 26 kwietnia w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim. Organizatorem konkursu plastycznego dla dzieci z terenów wiejskich była Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Jego głównym celem było promowanie wśród uczniów szkół podstawowych pozytywnych zachowań związanych z pracą i zabawą na terenie gospodarstwa rolnego oraz popularyzowanie wiedzy na temat czynności, których nie wolno powierzać dzieciom poniżej 16 lat. Dlatego pracownicy KRUS, w szkołach biorących udział w konkursie, przeprowadzili pogadanki dotyczące zasad bezpiecznej pracy w gospodarstwie rolnym. Tegoroczne zadanie konkursowe polegało na wykonaniu pracy plastycznej w formacie A3, w dowolnej technice, przedstawiającej tematykę zapobiegania najczęściej występującym wypadkom – upadkom osób. Na konkurs nadesłano 2461 prac plastycznych ze 177 szkół podstawowych z terenów wiejskich województwa podlaskiego. Prace konkursowe oceniane były w dwóch kategoriach wiekowych: pierwsza grupa to klasy 0-III, druga grupa to klasy IV-VII. Laureatami etapu wojewódzkiego konkursu z pierwszej grupy wiekowej zostali: QQ I miejsce – Hubert Choiński z kl. I z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Fastach, QQ II miejsce – Mikołaj Jakimiuk z kl. I ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Bielsku Podlaskim,

||

Miłosz Krajewski (kl. V) oraz Oliwia Dobecka (kl. VII) ze SP nr 1 w Wysokiem Mazowieckiem z Marią

Śmigielską, nauczycielką plastyki. Obok zwycięska praca Miłosza.

III miejsce – Emilia Bołkun z kl. II ze Szkoły Podstawowej w Nowym Dworze. Natomiast laureatami z drugiej grupy wiekowej zostali: QQ I miejsce – Miłosz Krajewski z kl. V ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Wysokiem Mazowieckiem, QQ II miejsce – Milena Kosińska z kl. VII z Zespołu Szkół w Drohiczynie, QQ III miejsce – Natalia Kuzia z kl. VII z Zespołu Szkół Samorządowych w Nowogrodzie. Ponadto Wojewódzka Komisja Konkursowa przyznała po 10 wyróżnień w każdej kategorii wiekowej. Za najaktywniejszy udział w konkursie wyróżnienie otrzymał również Zespół Szkolno-Przedszkolny w Narwi, z którego wpłynęło aż 100 prac. Uczestnicy konkursu, QQ

którzy zajęli pierwsze trzy miejsca w obydwu kategoriach wiekowych, zostali zakwalifikowani do etapu centralnego. – Moja praca przedstawia traktor z belami, jadący po ulicy. Pomysł jest mój, ale potrzebowałem trochę pomocy mamy przy zrobieniu – mówił zwycięzca młodszej grupy wiekowej Hubert Choiński. – Pracę przygotowywaliśmy przez cały weekend. Jak widać nasz trud nie poszedł na marne – dodała z uśmiechem Beata Choińska – mama Huberta. – Często widzimy jak odbywają się prace rolnicze. Nie wszystko niestety jest prawidłowo i bezpiecznie robione. Zwłaszcza łatwo to można dostrzec na wsi podczas żniw. C.D. NA STR. 20

Silny układ odpornościowy zdrowe krowy KULMIN® Toco forte 100 BERGOPHOR®

• zawiera naturalne polifenole • zmniejsza obciążenie przemiany metabolicznej i stres oksydacyjny, w szczególności w okresie okołoporodowym • zwiększa wydajność mleka zwłaszcza w pierwszych 100 dniach laktacji • przetestowany naukowo

Bergophor Futtermittelfabrik Dr. Berger GmbH & Co. KG

0605013

kompleksowa ochrona komórek

Mieszanka paszowa uzupełniająca dla krów mlecznych

1804

95326 Kulmbach · Tel. +49 9221 806-0 www.bergophor.pl michal.suchy@bergophor.pl · Tel +48 602 28 49 27 slawomir.jaksim@bergophor.pl · Tel. +48 510 06 44 01

18 0605013_Toco forte 100_180430_210x106.indd

1

PODLASKIE AGRO 30.04.2018 07:37:40



AKTUALNOŚCI C.D. ZE STR. 20

||

Hubert Choiński (lat 8) z Zespołu Szkolno-Przedszkolnego w Fastach z mamą Beatą i siostrą Zosią

(8 miesięcy). Obok jego praca konkursowa.

Staram się jednak mówić dzieciom o istniejących zagrożeniach oraz ich tragicznych skutkach. Nie jest to proste, ale uważam, że warto od małego uczyć prawidłowych zachowań przy pracy. Jestem pewna, że w przyszłości przyniesie to pozytywny efekt. Po odczytaniu protokołów konkursowych i wręczeniu nagród, głos zabrali przedstawiciele instytucji współorganizujących konkurs. – Dzieci mogą być dla nas inspiracją do pozytywnych zachowań. Właśnie ten konkurs sprawi, że niejeden rodzić zastanowi się przez chwilę nad swoim zachowaniem. Sam jestem rodzicem i wiem, jak wiele można nauczyć się od dzieci. Gratuluję zwycięzcom i życzę Wszystkim, aby na wsi zawsze było bezpiecznie – mówił Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. Następnie wystąpił Piotr Szczęsny, zastępca Okręgowego Inspektora Pracy. – Wychowałem się na wsi, dobrze wiem jak ciężka jest to praca, doskonale też rozumiem rolników. W młodości na szczęście nie widziałem żadnych wypadków, stykam się z nimi dopiero teraz, z racji wykonywanej pracy. Wiem z własnego doświadczenia jak ważne jest nauczenie dzieci bezpiecznego zachowania podczas pracy w gospodarstwie. One tę wiedzę przyniosą do domu i w odpowiednich sytuacjach będą upominały swoich rodziców jak nie należy robić – przekonywał Piotr Szczęsny.

||

Głos zabrał także Mirosław Surowiec, członek rady nadzorczej Funduszu Składkowego Ubezpieczenia Społecznego Rolników. – Konkurs ten jest bardzo ważny, ponieważ w całej rodzinie rozpoczyna dyskusję o tym „jak bezpiecznie pracować”. Chciałbym podkreślić ogromną rangę tego konkursu, którego organizatorami są współpracujące ze sobą wszystkie najważniejsze instytucje w województwie. Jej efektem jest konkurs, na który spłynęło prawie 2,5 tys. prac. Wiem, że jeżeli wszyscy będą dalej tak współpracować, to praca na wsi będzie dużo bezpieczniejsza – podkreślił Mirosław Surowiec. Oficjalnego zakończenia konkursu dokonał Krzysztof Jaworowski, dyrektor białostockiego oddziału KRUS. – Szanowna młodzieży, chciałbym bardzo podziękować za udział i za nadesłane prace. Wszystkie są cudowne i wspaniałe. Poziom był bardzo wysoki i trudno było wybrać najlepsze, a wiemy, że we wszystkie włożono wiele trudu. Chciałbym też podziękować rodzicom i nauczycielom za wsparcie i odpowiednie ukierunkowanie plastyczne dzieci. Dziękuję raz jeszcze i zapraszam ponownie za rok – mówił Krzysztof Jaworowski. Na przybyłych gości czekał jeszcze słodki poczęstunek oraz sesja zdjęciowa wśród zwycięskich prac. Tekst i Fot. Szymon Martysz

Nagrodzeni uczestnicy oraz organizatorzy konkursu „Bezpiecznie na wsi mamy – upadkom zapobiegamy”.

20

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

21


AKTUALNOŚCI 21 i 22

kwietnia

Szepietowo

zapełniło się wystawcami i zwiedzającymi z całego regionu

Do ogrodu, na taras i balkon

Po raz kolejny Wiosenne Targi Ogrodnicze i Targi Pszczelarskie otworzyły kalendarz imprez targowo-wystawienniczych Podlaskiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego w Szepietowie.

Blisko dwustu producentów krzewów, drzew ozdobnych i owocowych, nasion cebul i rozsad prezentowało swoją ofertę. Każdy z klientów mógł zakupić rośliny do swego ogrodu, na taras czy balkon. Wybór był ogromny. Jednak, jak podkreślają sprzedający, obecnie poszukiwane są rośliny rzadko widywane w polskich ogrodach, miłośnicy zieleni wypatrują „perełek”, aby ich przydomowe oazy zieleni wyróżniały się na tle innych ogrodów. Do łask wracają też kwiaty z „babcinego ogródka”, takie jak piwonie, floksy, malwy, lilaki czyli bzy. Targom towarzyszyły wykłady i konferencje. Dużym zainteresowaniem cieszyła się prelekcja dotycząca nowoczesnego chowu królików, którą poprowadził prof. dr hab. Paweł Bielański z Instytutu

Zootechniki – PIB w Krakowie. Zwiedzający licznie uczestniczyli również w wykładzie Izabeli Targ nt. zakładania ogrodu terapeutycznego, zaś miłośnicy i pasjonaci pszczelarstwa mieli okazję wysłuchać wystąpienia dr hab. Krzysztofa Olszewskiego z Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie o przydatności ula korpusowego we współczesnej gospodarce pasiecznej. Jak co roku dyrekcja Podlaskiego Ośrodka Rolniczego doceniła i wyróżniła najlepszych wystawców i ich produkty. Za hit wystawy komisja konkursowa uznała surfinię odmiany „BabyDoll” z gospodarstwa ogrodniczego „Wielgat” – Wola Zambrowska. Nagrodę za najatrakcyjniejsze stoisko odebrali Danuta i Wiktor Wróblewscy z Bielska Podlaskiego. Niezwykle

ciekawie prezentowało się stoisko firmy Drewnopol ze Starej Kamionki, które zostało wyróżnione tytułem najbogatsza oferta. W kategorii najlepszy produkt pszczelarski trofeum otrzymał Alfred Kuciński Gospodarstwo Pasieczne „Pasieka” z Pieniężna za miód ze spadzi iglastej. Równocześnie z Wiosennymi Targami Ogrodniczymi i Targami Pszczelarskimi odbyła się Wystawa Królików. Te urocze i niezwykle przyjazne futrzaki wzbudziły największe zainteresowanie wśród najmłodszych zwiedzających. Z myślą o młodzieży szkolnej i dzieciach przygotowany został konkurs „Dziecko bezpieczne na wsi” Dorośli zaś mogli wykazać się wiedzą w trakcie konkursu „Zgadnij co to za roślina?”. Tekst i Fot. PODR

||

Wiosenne Targi Ogrodnicze i Targi Pszczelarskie to doskonała okazja do zakupu nowych nasadzeń oraz możliwość zapoznania się z nowinkami

ogrodniczymi.

22

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

63-800 Gostyń, ul. Ogrodowa 6 tel. 65 572 50 90, 65 572 94 81 email: biuro@zuptor.pl www.zuptor.pl

LINIA DO PRODUKCJI PASZY WYDAJNOŚĆ 1 t/h

LINIA ROZDRABNIAJĄCO-MIESZAJĄCA WYDAJNOŚĆ 2 t/h

NAJLEPSZA OFERTA U NASZYCH DYSTRYBUTORÓW LISTA DYSTRYBUTORÓW NA WWW.ZUPTOR.PL

PODLASKIE AGRO

MIESZALNIA PASZ Z GNIOTOWNIKIEM WYDAJNOŚĆ 3 t/h

23


AKTUALNOŚCI Wspomnienie

św . Izydora

Oracza w Zespole Szkół Rolniczych w Rudce

Święto patrona rolników Gdy prace polowe w pełni, a przyroda rozk wita, mieni się cał ym swoim bogactwem, wspominamy świętego Izydora – patrona rolników.

Stało się tradycją, że główne uroczystości w kościele pw. Ducha Świętego w Białymstoku poprzedza spotkanie członków Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza, rolników, młodzieży, przedstawicieli instytucji działających na rzecz rolnictwa w wybranej szkole rolniczej. W tym roku współorganizację święta patrona rolników powierzono Zespołowi Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. K. Kluka w Rudce. Szkoła, która wchodzi w skład Sieci Szkół Rolniczych prowadzonych przez Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi, z powodzeniem łączy tradycję z nowoczesnością. Profesjonalne, doskonale wyposażone zaplecze dydaktyczne pozwala skutecznie i na wysokim poziomie kształcić przyszłe kadry dla branży rolniczej i żywieniowej. Dwudniowe obchody wspomnienia Świętego Izydora Oracza rozpoczęły się 5 maja mszą świętą w kościele pw. Trójcy Przenajświętszej w Rudce pod przewodnictwem bp Tadeusza Pikusa. Po mszy, przy kościele, został zasadzony pamiątkowy dąb, któremu nadano imię „Izydor”. W niebo wypuszczono gołębie pokoju. Uroczystą chwilę uczczono salwą armatnią. Następnie w Zespole Szkół Rolniczych w Rudce odbyło się spotkanie, na które licznie przybyli przedstawiciele administracji państwowej, samorządowcy, rolnicy, duchowni, uczniowie i ich rodzice, Zarząd Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza w Białymstoku, członkowie Łomżyńsko-Drohickiego Bractwa Kurkowego oraz wielu, wielu innych. Wśród honorowych gości byli: ks. bp Tadeusz Pikus, minister Krzysztof Jurgiel, posłanka Bernadeta Krynicka oraz marszałek Jerzy Leszczyński i członek zarządu Stefan Krajewski.

||

Przy kościele Trójcy Przenajświętszej w Rudce został zasadzony pamiątkowy dąb „Izydor”.

W świąteczny nastrój uczestników spotkania wprowadził występ szkolnego zespołu wokalnego „Septyma”, który wykonał utwór „Kwiaty polskie”. Oficjalnego otwarcia spotkania dokonali: Witold Karczewski – przewodniczący Stowarzyszenia Świętego Izydora Oracza i Halina Leszczyńska – dyrektor Zespołu Szkół Rolniczych w Rudce. Podczas spotkania wręczono odznaczenia, wyróżnienia i podziękowania rolnikom i instytucjom związanym z rolnictwem. Szkoła za zorganizowanie w Rudce XIV Krajowych Uroczystości Wspomnienia Świętego Izydora Oracza otrzymała piękny obraz św. Izydora Oracza oraz traktor ogrodniczy z osprzętem. Uroczystość uświetnił występ uczniów ze szkoły w Rudce, którzy

zaprezentowali montaż słowno-muzyczny „Jedną drogą dziś idziemy”. Odwiedzający szkołę goście mogli w przyjaznej atmosferze podziwiać piękne plenery parkowe i zabytkowy pałac Ossolińskich z XVIII w., zwiedzić muzeum szkolne oraz zobaczyć nowoczesne pracownie. Można było również skosztować przygotowanych przez uczniów, nauczycieli i pracowników szkoły drobnych, słodkich i wytrawnych przekąsek. Uroczystości Wspomnienia Świętego Izydora Oracza kontynuowano 6 maja w kościele pw. Ducha Świętego w Białymstoku. Odbyła się tam msza święta pod przewodnictwem abp Tadeusza Wojdy oraz uhonorowanie osób zasłużonych w szerzeniu kultu patrona rolników. Źródło: ZSCKR

w Rudce

Uroczystości w Zespole Szkół w Rudce trwały przez cały dzień. Jednym z jej elementów było wręczanie zasłużonym rolnikom z naszego województwa dyplomów i grawertonów. Bracia Kurkowi natomiast odznaczyli medalem „Za wolność i chleb” wieś Olendy, której mieszkańcy przeciwstawiali się władzy PRL-owskiej.

24

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

25


AKTUALNOŚCI Kto

kieruje gospodarstwami rolnymi w województwie podlaskim

Młody pan z wykształceniem

Pan, młody i z wykształceniem rolnym – tak rysuje się „głowa” podlaskiego gospodarstwa rolnego. Na czele ponad 80% gospodarstw stoi bowiem mężczyzna. Niemal połowa (47%) osób kierujących gospodarstwami rolnymi ma wykształcenie rolnicze lub kurs rolniczy. POZIOM WYKSZTAŁCENIA ROLNICZEGO i więcej. Wykształcenie Tak było w 2016 r., ale są to wyniki bardzo zbliOSÓB KIERUJĄCYCH GOSPODARSTWAMI ROLNICZYMI W 2016 R. średnie rolnicze (łącznie wyższe z policealnym) miało 15,6% żone do badania struk2,7% (w 2013 r. – 14,6%), a najtury gospodarstw rolnych z 2013 r. – informuje wyższy ich odsetek (31%) zasadnicze zawodowe Urząd Statystyczny. odnotowano w grupie go13,1% Zacznijmy od wyjaśspodarstw 30-50 ha użytnienia: osobą zarząków rolnych. Ukończeniem zasadniczej szkoły rolnidzającą, podejmującą decyzje co do kierunc zej legit ymowało się kurs rolniczy brak wykształcenia 13,1% (w 2013 r. – 14,4%). ku i rozmiarów prowa15,6% roliczego Po zawodówce był co piądzonej w gospodar53,0% stwie produkcji, jest ty właściciel gospodarstwa osoba kierująca go20-30 ha i 30-50 ha. Gospodarstwami rolnyspodarstwem rolnym. średnie, łącznie z policealnym W gospodarstwach inmi kierują przede wszyst15,6% dywidualnych w przekim mężczyźni – 80,2%. ważającej części jest to sam użytkownik, kierujących gospodarstwami. Co piąty z nich Prawie co czwarty z nich nie przekroczył 40 w pozostałych gospodarstwach – najczęściej jest właścicielem gospodarstwa 3-5-hektaro- lat, a blisko 70% ogółu ma w granicach 40-64 lata. Najwięcej młodych prowadzi gospodarzatrudniony do tego celu pracownik najemny. wego, a co dziesiąty – powyżej 100 ha. Najwiecej osób kierujących gospodarstwem W porównaniu z danymi z 2013 r. wzrosła stwa o powierzchni 50-100 ha (33%). Co piąty i posiadających wykształcenie rolnicze od- liczba osób kierujących z wyższym wykształ- kierujący gospodarstwem o powierzchni max notowano w grupie gospodarstw o dużych ceniem rolniczym, jednak nadal ich udział 2 ha miał 65 albo więcej. Kobiety kierowaareałach – 30-50 ha (72,8%), a najniższy w ogólnej liczbie kierujących był niski i wynosił ły mniejszymi obszarowo gospodarstwami, w grupie małych – 2-3 ha użytków rolnych 2,7% (w 2013 r. – 2,2%). Oczywiście najczęściej co najwyżej do 3 ha. (23,9%). Ukończenie kursu rolniczego zade- (16,2%) tytułem magistra mogli się pochwalić Aldona Nagórka, Katarzyna Rozwadowska, klarowało 15,6% (w 2013 r. – 20%) ogółu osób właściciele gospodrstw o powierzchni 100 ha Urząd Statystyczny w Białymstoku

Bezpłatna rehabilitacja dla dzieci

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego w czasie wakacji organizuje turnusy rehabilitacyjne dla dzieci ubezpieczonych rolników. Wypoczynek łączony jest z programem rehabilitacji leczniczej w zakresie wad postawy i chorób układu ruchu oraz układu oddechowego. Termin składania wniosków kończy się 15.05.2018 r. Turnusy rehabilitacyjne trwają 21 dni, trzeba jednak wiedzieć, że dzieci kierowane na turnus muszą być samodzielne. Jakie są warunki skorzystania z wyjazdu rehabilitacyjnego? QQ Przynajmniej jedno z rodziców (prawnych opiekunów) podlega ubezpieczeniu społecznemu rolników. 26

QQ Dziecko

jest urodzone w latach 2003 – 2011 (7 – 15 lat). QQ Podstawą skierowania na turnus rehabilitacyjny jest „wniosek o skierowanie na rehabilitację leczniczą” wystawiony przez lekarza podstawowej opieki zdrowotnej lub lekarza specjalistę, w leczeniu którego pozostaje dziecko. Do wniosku należy dołączyć formularz z „informacją o stanie zdrowia dziecka wraz z oświadczeniem rodzica/opiekuna prawnego”. Pierwszeństwo w skierowaniu na turnus rehabilitacyjny mają dzieci posiadające orzeczenie o niepełnosprawności. Wyjazd dzieci następuje z siedziby oddziału lub placówki terenowej KRUS w Zambrowie lub Augustowie.

Tegoroczne miejsca wyjazdu to: QQ Horyniec Zdrój – dla dzieci ze schorzeniami układu ruchu (24.06. – 14.07.2018 r.) QQ Świnoujście – dla dzieci ze schorzeniami układu oddechowego (11.08. – 31.08.2018 r.) oraz Iwonicz Zdrój (28.06 – 18.07.2018 r.) Zainteresowani powinni zgłosić się do najbliższego biura KRUS po druki: „wniosek o skierowanie na rehabilitację leczniczą” oraz „informację o stanie zdrowia dziecka wraz z oświadczeniem rodzica/opiekuna prawnego”. Dokumenty dostępne są również na stronie internetowej www.krus.gov.pl. Informacje można uzyskać także pod numerami tel.: (85) 7497305 – Białystok, (86) 2716110 – Zambrów i (87) 6446714 – Augustów. MaSz

PODLASKIE AGRO



HODOWLA

||

Jaguś – dziewięciomiesięczna córka buhaja Geronimo z hodowli Wiesława Konarczaka.

Metoda

genomowa od strony ekonomicznej

Kto skorzystał ten zyskał

Nasienie buhajów ocenionych genomowo przebojem wkraczało w 2008 r. do obór bydła mlecznego w krajach Europy i Ameryki. W Polsce początkowo nową metodę oceny wartości hodowlanych stosowały stacje unasienniania do preselekcji buhajów. Ostatecznie pierwsze oficjalne, oparte o genom, wyniki młodych reproduktorów opublikowano w sierpniu 2014 r. Wśród producentów mleka rozpoczęła się debata – czy wzorem innych krajów hodowcy bydła mlecznego powinni postawić na genom? Jeśli tak, to jaka powinna być strategia? Dziś wiemy, że buhaje ocenione na podstawie DNA cieszą się ogromnym

popytem w USA, Kanadzie i Europie. Śmiało można postawić tezę, iż ten kto skorzystał, ten zyskał. Przyjrzyjmy się jednak sytuacji w Polsce i porównajmy ją z doświadczeniami hodowców poza granicami naszego kraju.

Pierwszy rok genomu w Polsce

Analizując dane, dotyczące nasienia wykorzystanego w inseminacji w 2014 r. (Rys. 1), widzimy, że tylko niewielką (około 10%) jego część pozyskano od samców wycenionych wyłącznie na podstawie genomu. Główną przyczyną sceptycznego podejścia rolników, prowadzących hodowlę bydła, była wówczas obawa o stabilność i powtarzalność oceny i ryzyko spadku wartości hodowlanej osobnika w kolejnych wycenach lub w miarę pojawiania się jego potomstwa. Hodowcy mający wcześniej doświadczenia z testowaniem buhajów odważniej sięgali po dostępną „młodą genetykę”.

Pakiet rozwiązań

||

Rys. 1. Udział sprzedaży nasienia buhajów z oceną genomową w sprzedaży nasienia ogółem.

28

Jako antidotum na niską wiarygodność oceny buhajów, zaproponowano stosowanie pakietów. Takie podejście zmniejszało ryzyko związane ze zbyt szerokim użyciem jednego osobnika w stadzie. Realny wzrost powtarzalności nastąpił po połączeniu polskiej bazy C.D. NA STR. 30

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Liderzy Rankingu BAYLABOY GPF 143

MITCH GPF 145

MOON GPF 147

WIeLkOpOLskIe CeNTruM HOdOWLI I rOzrOdu zWIerząT w poznaniu z siedzibą w Tulcach sp. z o.o.

www.wchirz.pl PODLASKIE AGRO

Tel: 691 511 041 ¬ 695 950 056 ¬ 691 513 156

29


HODOWLA C.D. ZE STR. 28

referencyjnej, liczącej ok. czterech tysięcy osobników, z bazą EuroGenomics. Dzięki temu dokładność oceny wartości hodowlanych dla poszczególnych cech wzrosła w przedziale od 8 do 15%.

W z r o s t w y ko r z y s t a n i a n a s i e n i a genomowego

Hodowcy widzą coraz więcej zalet płynących z wykorzystywania genomowej oceny bydła w praktyce hodowlanej. Większy postęp hodowlany za sprawą wysoko ocenionych osobników, większy wpływ samic na postęp oraz pojawienie się nowych linii genetycznych to tylko niektóre z nich. Na wykresie (Rys. 1) wyraźnie widać tendencję wzrostu wykorzystania nasienia „genomowego” aż do 73%. Oznacza to, że w minionym roku ponad 7 z 10. wykorzystanych porcji nasienia to były „genomy”. Można się spodziewać, że w 2018 r. ten udział jeszcze wzrośnie. Jednakże najbardziej wygranymi są Ci, którzy na buhaje genomowe postawili na samym początku, ponieważ dziś są już posiadaczami pięknych cielaków, jałowic, pierwiastek czy krów. Najpiękniejsze z nich będą prezentować się na wystawach hodowlanych. Wierzymy, że z sukcesami wystartuje córka buhaja Geronimo, wyhodowana przez Wiesława Konarczaka (Kaczagórka pow. gostyński), właściciela pięknych jałówek po topowych buhajach WCHiRZ: Mogty, Nikkelback czy Tarzan. W gospodarstwie pana Adama Florkowskiego (Wziąchów pow. gostyński) udało się nam sfotografować niespełna dwumiesięczną, piękną cieliczkę – córkę trzykrotnego lidera krajowej wyceny buhaja Baylaboy. U tego hodowcy zaczynają już swoje pierwsze laktacje jałówki po „genomach”. Na przykład córka buhaja Carlo dała w pierwszym próbnym udoju ponad 38 litrów mleka, co jak podkreśla hodowca, jest bardzo dobrym wynikiem. Panowie Wiesław i Adam są czołowymi

||

Rys. 2. Wzrost indeksu selekcyjnego LPI buhajów oferowanych na rynku kanadyjskim: Przed genomiką (lata

2003-2006), W trakcie jej wprowadzania (lata 2007-2010) oraz Po przyjęciu genomiki (lata 2011-2016).

wyceny tradycyjnej wynosił tylko 54 jednostki LPI, co przekładało się na zysk w wysokości 87 $. Po wprowadzeniu genomu było to już 149 jednostek LPI o wartości 257 $. Oznacza to, że córki buhaja użytego w 2016 r. będą o blisko 700 dolarów bardziej rentowne niż te urodzone po rozpłodniku użytym w 2013 r. Do podobnych wniosków dochodzi Murray Doświadczenia kolegów z zagranicy Niedawno na kanadyjskiej stronie interne- Hunt na łamach internetowego portalu Bullvine. towej, zajmującej się oceną wartości hodow- Im wyższy indeks selekcyjny, tym większy zysk lanej buhajów: ww.cdn.ca, ukazał się artykuł hodowcy, czyli wraz ze wzrostem indeksu LPI na temat ogromnego postępu hodowlanego wzrasta indeks ekonomiczny. To samo wykazują i związanego z nim zysku ekonomicznego analizy pochodzące ze Stanów Zjednoczonych. w efekcie korzystania z nasienia genomowego. George Wiggans podaje, że średni dodatkowy Na przestawionym wykresie (Rys. 2) widać, jak zysk z tytułu korzystania w inseminacji z nawzrastał z roku na rok indeks selekcyjny LPI sienia buhajów genomowych (sprzedawanych buhajów oferowanych na rynku kanadyjskim. w latach 2011 – 2016) to ponad 80 $ na rok, Średni wynik LPI użytkowanych rozpłodników podczas gdy ten indeks dla rozpłodników ocewzrósł o 1182 jednostek od momentu wprowa- nionych tradycyjnie (sprzedawanych w latach dzenia genomu w 2007 r. Autor artykułu Brian 2000 – 2004) wynosił tylko 18 $. Główną zaletą korzystania z nasienia buVan Doormaal wyraźnie wskazuje, że zanim wprowadzono młode buhaje do rozrodu, średni hajów genomowych miał być szybszy postęp roczny postęp hodowlany z wykorzystaniem hodowlany. Przykłady analiz z USA i Kanady zdecydowanie pokazują, że „genomy” dają także większy zysk hodowcy. W Polsce młoda genetyka na stałe już zagościła w oborach, na co wskazuje rosnąca sprzedaż. Ważny jest też pogląd hodowców, którzy chcą korzystać z najlepszej dostępnej genetyki, czyli osobników o najwyższych gPF. Przykłady z zagranicy pokazują, że polscy hodowcy, stawiając na genom, podążają najlepszą ze ścieżek postępu, by osiągnąć jak najszybciej wyznaczony cel hodowlany, a tym samym czynią hodowlę najbardziej rentowną.

hodowcami z Wielkopolski, osiągają rocznie średnio od krowy ponad 11 tys. litrów mleka. Od lat współpracują z WCHiRZ, ponieważ wiedzą, że kluczem do wysokiej wydajności przy zoptymalizowanym żywieniu jest jak najlepsza genetyka – obecnie stawiają na genom.

||

Marta Czekalska

WCHiRZ

Dolina – dwumiesięczna córka buhaja Baylaboy

z hodowli Adama Florkowskiego.

30

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

31


MASZYNY John Deere

świętuje

100

lat istnienia swoich ciągników

Historia

pewnego jelonka

Rok 2018 dla John Deere, amerykańskiego giganta maszynowego, jest bardzo szczególny. Otóż dokładnie 100 lat temu firma wprowadziła do oferty swój pierwszy ciągnik. Wszystko zaczęło się 14 marca 1918 r., kiedy to John Deere wykupił Waterloo Gasoline Engine Company – pierwszego na świecie producenta ciągników spalinowych „Waterloo Boy”. Już w pierwszym roku nowy właściciel sprzedał ponad 5 tys. ciągników tego modelu. W 1920 r. wprowadzone zostały testy „Nebraska Tractor Tests”, pozwalające wdrożyć przemysłowe normy wydajności. Początek lat 30 – XX w. to wielki kryzys gospodarczy, który swój początek miał w USA i rozprzestrzenił się na świat. Mimo trudnych czasów, pod względem finansowym firma wprowadza na rynek nowe produkty, w tym model ciągnika „A”. Podobny, ale mniejszy model „B” zostaje wyprodukowany w następnym roku. Oba modele będą produkowane aż do 1952 r. Model „A” był pierwszy ciągnikiem John Deere z hydraulicznym zaczepem. Istotną datą dla historii marki jest 1935 r. To właśnie wtedy na rynek wprowadzony zostaje model „D”, który daje podwaliny pod sukces firmy w zakresie sprzedaży ciągników komunalnych na świecie. Maszyna wyposażona była w dwucylindrowy, leżący silnik oraz dwubiegową skrzynię przekładniową (przeniesione z ciągnika „Waterloo Boy”), natomiast cała konstrukcja, wraz z innymi rozwiązaniami, została zaprojektowana od podstaw. W modelu „D” odstąpiono od archaicznej ramy nośnej ze stalowych belek i zastąpiono ją nadwoziem złożonym z silnika,

skrzyni biegów oraz mostu, które tworzyły jedną całość. Brakowało jednak cały czas odpowiedniego desigDuży, niezawodny model „A” był produkowany prawie przez 20 lat. nu, aby obok dobrych osiągów, ciągniki cieszyły też oko. Wówczas, rozpoczyna podbój w Europie. Ostatni mow 1938 r., projektant przemysłowy Henry Drey- del produkowany pod marką Bulldog to D4016. fuss nadaje zupełnie nowy kształt produkowa- Dwa lata później, w 1958 r., ciągnik ten jest już nym ciągnikom. Zarówno opływowa maska, jak produkowany pod marką John Deere w koloi błotniki zostały zaprojektowane w taki sposób, rach zielono – żółtych. Moce tego modelu to 40 aby ich wygląd pozostał nowoczesny na wiele KM generowane przez jednocylindrowy silnik. lat. To właśnie model „D”, który był produko- Jednocześnie w tym samym roku marka rozpowany do 1953 r., przetarł szlak niezawodnych czyna produkcję modelu 520, dedykowanego i solidnych ciągników John Deere i dał początek przede wszystkim do prac międzyrzędowych. kultowej marce na świecie. Został on wyposażony w silnik dwucylindrowy Po II W.Ś. wyprodukowany zostaje model „M”. o mocy 36 KM. Następnie zaś powstaje model „R” z silnikiem W 1958 r. na rynek trafia model 720, czyli wysokoprężnym. Prace nad nim trwały aż 10 największy z dotychczasowych produkowanych lat, a premiera nastąpiła w 1949 r. Przez cały ciągników do upraw rzędowych. Model ten okres produkcji model R był znany ze swojej był ostatnią generacją ciągników John Deere mocy i osiągów na dużych farmach. Innowa- z wysokoprężnym silnikiem dwucylindrowym. Trzy lata później następuje istotny moment cyjny projekt, oprócz silnika wysokoprężnego, zawierał również dwucylindrowy silnik benzy- w dziejach firmy, która przekształca się w ogólnowy. Podwójne silniki rozwiązywały dwie zna- noświatowy koncern produkcyjny. Właśnie wteczące trudności, które często występują w silni- dy zapada decyzja o wybudowaniu w Meksyku kach diesla: operatorzy mogli uruchomić silnik zakładu montażowego. W ciągu następnych za pomocą dźwigni, zamiast ręcznie obracać kilku lat marka John Deere trafia do takich koło zamachowe i mieli zdolność do szybkiego krajów jak: Francja, Argentyna czy RPA. Jesienią 1959 r. koncern wprowadził do pronagrzewania silnika w niskich temperaturach. Początek lat 50-tych to znikające ślady dukcji ciągnik 8010 Goliath. Porównania do biwojennych ograniczeń blijnego wojownika Goliata nie są przypadkowe, i początek dużej kon- ponieważ był to ogromny model z sześciocylinkurencji na rynku rolni- drowym silnikiem diesla o mocy 150 KM. Aby czym. Firma decyduje wyobrazić sobie jaką dysponował mocą, wystarsię na zmianę nazew- czy wspomnieć, że mógł on ciągnąć pług 8-odnictwa swoich maszyn kładnicowy z prędkością siedmiu mil na godzinę. na oznaczenia numePrawie w tym samym okresie, w roku 1960, ryczne. W 1956 r. John John Deere rozpoczyna produkcję modelu Deere przejmuje firmę 3010, który jest jednym z pierwszych modeLanz Company w Mann- li wyposażonych w czterocylindrowe silniki. heim (Niemc y) i tak Wcześniej wszystkie traktory miały 1 bądź 2 cylindry. Nowy model posiadał moc 65 KM i osiągał prędkość aż 23 km/h. W roku 1963 został skonstruowany model Ulotka reklamująca ciągniki spalinowe Waterloo 4020, wyposażony w pierwszą innowacyjną

||

|| Boy.

C.D. NA STR. 34

32

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

33


MASZYNY C.D. ZE STR. 32

przekładnię typu PowrShift oraz pierwszą konstrukcję ramy przeciwkapotażowej Roll-Gard, chroniącej operatora przed przygnieceniem przez ciągnik. W 1966 r. opatentowano konstrukcję Roll-Gard pod nazwą ROPS (Roll Over Protection System), jednak widząc, jaki wpływ to rozwiązanie miało na podniesienie bezpieczeństwa pracy rolników, firma zrzekła się praw patentowych, nie pobierając za to żadnych opłat i jednocześnie udostępniając tą konstrukcję innym producentom ciągników. Szczególną datą jest rok 1965, ponieważ właśnie wtedy zostaje otwarta nowa fabryka w Sarane (Francja) i rozpoczyna się produkcja nowoczesnych silników Diesel do ciągników serii: 310, 510, 710. Obecnie John Deere jest jedną z niewielu marek, która produkuje własne silniki do większości swoich maszyn. Rosnące operacje w gospodarstwach rolnych, zwłaszcza w Ameryce Płn., wymagały bardzo wydajnej pracy na większych powierzchniach pól w krótkim czasie. Widząc to, w 1971 r. wyprodukowano ciągnik przegubowy, który zapewniał moc niezbędną do obsługi dużych narzędzi. Rok później pojawiła się wersja z turbodoładowaniem o numerze 7520, która miała sprostać oczekiwaniom jeszcze bardziej wymagających farm. Początek lat 70-tych to wielki boom na produkty firmy. Wprowadzone zostały m.in. cztery nowe modele ciągników serii Generation II. W tym model 4630 napędzany silnikiem 6-cylindrowym, o mocy 169 KM, a jego ciężar wynosił 7,4 tony. Nowa generacja ciągników zwiększyła bezpieczeństwo i komfort operatora, dzięki zastosowaniu ekskluzywnych, wyciszonych kabin Sound Gard. Oferowały one również ulepszone skrzynie Quad Range (poprzez dodanie wysokich oraz niskich biegów). Z początkiem lat 80-tych nadchodzi kryzys na rynku. Przez większą część dekady warunki prowadzenia działalności są znacząco utrudnione, jednak na przekór temu w 1984 r. do produkcji trafia model 3640 z silnikiem o mocy 112 KM i nową przekładnią PowerSyncron 16/8. Dwa lata później, w roku 1986, fabryka w niemieckim Mannheim rozpoczyna produkcję ciągników 2850. Koniec lat 80-tych to powolne wychodzenie z recesji. W 1989 r. wyprodukowany zostaje model 4955 o mocy 228 KM i masie 8,7 ton. Celem jego produkcji było zaspokojenie potrzeb rolników z Ameryki Płn. oraz Europy Wsch. Ten model doskonale nadawał się do pracy na gospodarstwach o dużych powierzchniach w wyjątkowo trudnych warunkach. 34

||

Model 4240s z 1981 r.

W 1992 r. na rynku debiutują zupełnie nowe ciągniki serii 6000, które zostały zaprojektowane niemal całkowicie od zera. Wyposażono je w innowacyjną pełną ramę, która zapewniała większą „sztywność” maszyny przy mniejszym ciężarze. Sprawdzona konstrukcja ramowa jest stosowana do dnia dzisiejszego w większości ciągników John Deere. Dwa lata później, w 1994 r., rolnicy poznają serię 8000 wyposażoną w opatentowaną konstrukcję, w której przesunięto silnik ok. 110 cm do przodu, gwarantując wiodący w branży, bardzo mały promień skrętu. Wprowadzono nową 16-stopniową przekładnię PowerShift oraz innowacyjną kabinę, która posiadała 62% więcej przestrzeni niż wcześniej. W 1997 r. zaprezentowana zostaje seria ciągników 6010 z silnikami czterocylindrowymi oraz sześciocylindrowymi, osiągającymi moc od 80 do 135 KM. Jedną z nowych funkcji było wprowadzenie zawieszenia przedniej osi TLS, które zwiększało wygodę operatora oraz zapewniało większą siłę uciągu. W tym samym roku wprowadzone zostają również pierwsze nowoczesne rozwiązania z zakresu rolnictwa precyzyjnego: wyświetlacz GreenStar, który umożliwiał kontrolę prowadzenia ciągnika za pomocą sygnału GPS odbieranego przez odbiornik StarFire. Również w 1997 r. swoją premierę ma przełomowy model 7810 wyposażony w silnik PowerTech o pojemności 6,8 l, z elektronicznie sterowanym wtryskiem. Ciągnik ten był pierwszym modelem wyposażonym w HMS – system sterowania funkcjami ciągnika na uwrociach, który automatycznie rozłączał: blokadę mechanizmu

różnicowego, napęd WOM oraz napęd przedniej osi. Dodatkowo ciągnik wyposażony został w elektroniczny system „data BUS” w celu sterowania i regulacji wielu ustawień maszyny. Początek nowego tysiąclecia to wprowadzenie na rynek serii ciągników gąsienicowych 9000T. W 2002 r. z kolei debiutuje nowa seria 6020, 7020 oraz 8020 z bardzo komfortowym fotelem Active Seat amortyzującym wychylenia w trzech osiach. W latach 2000-2002 John Deere wprowadza do oferty satelitarne systemy automatycznego prowadzenia: prowadzenie ręczne Parell Tracking oraz automatyczne AutoTrac. Ten ostatni, zapewniający tzw. „jazdę bez trzymanki”, gwarantował bardziej komfortową, wydajniejszą pracę przy mniejszych kosztach. Kolejnym rozwiązaniem był system JD Link rozpoczynający technologię telematyki w ciągnikach rolniczych. 2005 r. to czas modeli 5020. Ich ramowa oraz kompaktowa konstrukcja zapewnia doskonałą niezawodną pracę z ładowaczem czołowym. Seria ta cieszyła się szerokim zainteresowaniem w Polsce. W 2008 r. debiutuje system satelitarny iTEC Pro, który umożliwia automatyczne prowadzenie ciągnika i jednoczesne automatyczne sterowanie jego funkcjami na uwrociach, bez użycia rąk. Zmniejsza też nakładki i omijaki, co umożliwia znaczne oszczędności nawozów, materiału siewnego i paliwa. W tym samym roku wprowadzono również do produkcji Tractor Implement Automation, czyli system do automatycznego sterowania poszczególnymi funkcjami maszyny (np. wyładunek beli z prasy zwijającej) za ciągnikiem. W 2012 r. wypuszczono serię 6R, a model 6150R stał się bestsellerem. Ciągniki te wyposażone zostały w silniki Power Tech PVX o mocy 115 – 170 KM oraz wygodne w obsłudze przekładnie biegów, w tym między innymi w przekładnię dwusprzęgłową Direct Drive. W 2014 r. zaprezentowany zostaje system RDA, który umożliwia wgląd do wyświetlacza maszyny z poziomu komputera umieszczonego w biurze. Kolejny krok technologiczny zostaje wykonany w 2016 r., kiedy to dzięki systemowi WDT możliwy staje się bezprzewodowy transfer danych z maszyny na platformę MyJohnDeere. com. Pozwala to zdalnie łączyć się z maszynami w celu aktualizacji oprogramowania, dostępu do kodów diagnostycznych i rozwiązywania problemów. Sto lat od czasu wyprodukowania pierwszego ciągnika przez John Deere, aż do dzisiejszych wyposażonych w najnowsze technologie maszyn, pokazuje jak olbrzymią drogę pokonało rolnictwo i jak stało się jedną z najbardziej innowacyjnych dziedzin życia. MaSz, Fot. John Deere

PODLASKIE AGRO



MASZYNY QQ Oferta na 5

Ciągniki Kubota, wchodzące w skład serii M5001, są dostępne u autoryzowanych dilerów japońskiej marki w cenach niższych o ponad 25 tys. zł netto. Na serię M5001 składają się ciągniki Kubota M5091 i M5111 o mocy odpowiednio 96,4 i 114,8 KM. Traktory te zastąpiły popularną serię M60 i stanowią jej udoskonaloną wersję. Zmiany zostały wprowadzone w oparciu o opinie użytkowników i dotyczą praktycznie wszystkich aspektów maszyny – od odświeżonej linii nadwozia, poprzez powiększoną, dwuosobową kabinę z klimatyzacją, szyberdach i fotel operatora zamortyzowany pneumatycznie, po liczne usprawnienia funkcjonalne. Warto też wiedzieć, że w ciągnikach Kubota M5091 i M5111 w standardowym wyposażeniu znajduje się rewers elektrohydrauliczny, zsynchronizowana przekładnia z nadbiegiem przydatnym w transporcie, wydajny układ hydrauliczny oraz tylny TUZ o wysokim udźwigu. – Zmiany wprowadzone przez japońskich inżynierów sprawiły, że seria M5001 to ciągniki na piątkę – uniwersalne, oszczędne i niezawodne. Dlatego przygotowaliśmy ofertę, która będzie równie dobra – mówi Andrzej Sosiński, manager ds. marketingu marki Kubota. Promocja na ciągniki Kubota serii M5001 trwa do końca czerwca, a oba modele są dostępne również w atrakcyjnej ofercie finansowania fabrycznego Kubota Finance. Żeby skorzystać z promocji, należy wejść na stronę kubotapromocja.pl, wygenerować bon rabatowy i udać się do najbliższego dilera ciągników Kubota.

QQ BOCZNE DRABINKI HYDRAULICZNE

Obecnie przyczepy platformowe Joskin Wago (doczepiane) można wyposażyć w boczne barierki, które zapewnią bezpieczną i szybką obsługę. Za pomocą sterowania hydraulicznego można je podnieść i zabezpieczyć ładunek, po czym utrzymują się one w tym położeniu za sprawą zaworów zwrotnych. Usprawnia to czynności obsługowe, gdyż mocowanie pasami transportowymi i regularne sprawdzanie ich naciągu nie jest już konieczne. Barierki można opuścić po obu stronach, dzięki czemu możliwy jest dwustronny załadunek, zależnie od potrzeb. Hydrauliczne drabinki zostały opracowane specjalnie w celu zabezpieczania bel o najbardziej typowych wymiarach, to znaczy dwóch rzędów bel kwadratowych o wysokości 90 cm ułożonych w trzech warstwach lub o wysokości 70 cm w czterech warstwach oraz dwóch lub trzech warstwach bel okrągłych o średnicy 120- 200 cm.

Oprac. MaSz, Fot. Archiwum

firm

QQ WOZY PASZOWE

Spółka Master Agro wprowadziła do sprzedaży wozy paszowe Intermix. Oferta obejmuje maszyny o pojemności od 1 m3 do 20 m3 (na specjalne zamówienie nawet do 30 m3). Dostępne są zarówno wozy paszowe ze ślimakami pracującymi w układzie poziomym, jak i wozy pionowe oraz stacjonarne. Do budowy paszowozów Intermix użyto markowych zachodnich komponentów, między innymi przekładni Brevini (Włochy), układów hydraulicznych Brevini i Casappa (Włochy) oraz systemów wagowych LC (Włochy). Maszyny produkowane są pod indywidualne potrzeby i uwarunkowania gospodarstwa, z dopasowaniem „pod wymiar” budynków, w których będą pracować. Wozy paszowe Intermix, w tym wersje poziome, charakteryzują się ekonomiczną ceną, przy zachowaniu najwyższych standardów i markowości podzespołów. Na wyposażeniu paszowozów znajdują się elementy dostpne w innych markach

hydrauliczna stopa podporowa, hydrauliczna taśma wysypowa, przekładnia na-

za dopłatą – własną niezależna hydraulika, system wagowy z komputerem,

wrotowa, podest inspekcyjny ze składaną drabinką i zaczep uniwersalny góra-dół.

36

PODLASKIE AGRO



WETERYNARIA Skąd

się bierze zanik energii po wycieleniu i jak temu zaradzić

Najpierw masa, potem mleko

Krowy mleczne o wydajności 6-8 tys. litrów mleka. – Dziś żadnego hodowcy takie liczby nie dziwią. Ale czy zastanawiamy się, jakie liczby opisują ilości energii potrzebnej zwierzętom na tak wysoką produkcję? A do tego trzeba dodać jeszcze wymagania ciąży i porodu.

Uwzględniwszy to wszystko, okazuje się, że przewód pokarmowy krowy nie jest w stanie pomieścić takiej ilości pokarmu, aby wytworzyć wystarczająco dużo energii. Do tego dochodzi fermentacja paszy w przewodzie pokarmowym, która jest procesem rozłożonym w czasie, zależnym od ilości obecnych w organizmie pierwotniaków i wymoczków. Mówiąc kolokwialnie, krowa nie może cały czas jeść. Ostatnie trzy tygodnie ciąży to intensywny wzrost płodu. Pierwszy miesiąc po wycieleniu to intensywna produkcja siary i mleka. Energię na te procesy zwierzęta w części czerpią z własnego ciała. Niedobór wapna krowa uzupełnia z własnego kośćca, a więc doprowadza się do wszelkiego typu porażeń przed- lub poporodowych. Wykonanie kroplówek, by ten deficyt wapna uzupełnić, „załatwia” sprawę na kilka dni. Jego niedobór musimy więc uzupełnić w dawkach pokarmowych. Zwierzę uwalnia rezerwy tłuszczowe potrzebne na wytworzenie energii, ale w ten sposób chudnie i traci apetyt. Doprowadza to do zaburzeń wątrobowych. W procesie przemian uwalniane są z tłuszczu ciała ketonowe, odpowiedzialne za powstawanie ketozy. Jest to zazwyczaj ketoza subkliniczna, bez wyraźnych objawów chorobowych. W tym czasie zmniejsza się produkcja mleka, powstają zaburzenia w rozrodzie i zaburzenia trawienne z przemieszczeniem trawieńca. Podajemy więcej pasz treściwych, by uzupełnić niedobór energii, ale w ten sposób doprowadzamy do kwasicy żwacza. Krowa nie jest w stanie w tak szybkim tempie wytworzyć potrzebnej energii. Potęguje to zaburzenia pracy całego przewodu pokarmowego, pracy wątroby i zaburzeń procesu fermentacyjnego. Tworzy się zatem błędne koło, z którym sobie trudno poradzić. Podajemy więcej pasz, a efektów nie ma żadnych. Dobrym rozwiązaniem w tym momencie jest podawanie preparatów zawierających związki glukozy, by brak tej energii uzupełnić. Co podawać? Glikol, czy glicerynę? Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest zbilansowanie dawki pokarmowej tak, by niczego dodatkowo nie stosować. Każde podawanie leków doustnych niesie za sobą niebezpieczeństwo zalania płuc. Szczególnie krowy, u których 38

powstało porażenie poporodowe mają zaburzenia świadomości. Mogą u nich wystąpić zaburzenia w połykaniu, które w efekcie

prowadzą do zadławienia. Nawet dobrze dobrana dawka pokarmowa nie zawsze spełni nasze oczekiwania, bo każdy organizm indywidualnie rozkłada treść pokarmową. Zależy to przecież od genetyki, odporności, sposobu gryzienia i połykania oraz przypadłości, które w danym momencie występują. Tym zjawiskom towarzyszą różnego rodzaju kulawizny oraz choroby metaboliczne związane z wątrobą, np. jej tłuszczenie. To także ciężkie porody, zmiany w stawach czy efekty przebytej kwasicy, która sprawia, że motoryka jelit i żołądka wykazuje słabą działalność. Krowy wysokowydajne nie są w stanie przetrawić prawie 200 kg paszy w żołądku, by zaspokoić swoje potrzeby. Glikol i gliceryna mają działanie antyketozowe i po przeniknięciu do krwi z przewodu pokarmowego bardzo szybko wchodzą w cykl bakteryjnych przemian energetycznych z wątrobą. Ta energia potrzebna jest dla flory bakteryjnej, by procesy fermentacyjne przebiegły bardzo szybko. Glikol rozkładany jest do kwasu propionowego i bezpośrednio zużywany w przedżołądkach. Gliceryna natomiast jest rozkładana również do kwasu propionowego. Wytwarza się jednak przy niej kwas masłowy. Ten zaś rozkładany jest do kwasu betahydroksymasłowego, czyli jest ciałem ketonowym i w pewnych warunkach może potęgować powstawanie ketozy. Preparaty te (glikol i gliceryna) podawane doustnie wykazują natychmiastowe działanie,

bo są wchłaniane do krwi z przewodu pokarmowego. Wylewane zaś na paszę w mniejszych dawkach dostają się do przewodu pokarmowego i przetwarzane są przez mikloflorę żwacza, gdzie rozkładane są na związki proste wchłanialne do krwi. Glikol podawany doustnie wykazuje słabą smakowitość ze względu na to, że drażni błonę śluzową jamy ustnej, przełyku, co powoduje gorszą chęć pobierania paszy przez krowę. Zmieszany natomiast z dobrą, smaczną karmą na stole paszowym powoduje, że krowy chętniej go zjadają. Gliceryna żadnych efektów drażniących na przełyk nie wykazuje, więc nie zniechęca krów do pobierania jej razem z paszą. Dobrym rozwiązaniem jest polewanie paszy melasą. Preparaty te można podawać po 300500 ml w dawce dziennej. Krowom, u których występują objawy chorobowe, preparaty można podawać przez siedem dni przed porodem po 300 ml, a po porodzie po 500 ml. Krowa, u której stosuje się preparaty energetyczne, łatwiej radzi sobie z akcją porodową i tuż po jej zakończeniu. Cena glikolu jest dużo większa od gliceryny, w związku z tym częściej stosowana jest gliceryna. Gliceryna jest produktem ubocznym przy produkcji biopaliw. Produkcja biopaliw jest na coraz wyższym poziomie, więc cena gliceryny będzie sukcesywnie spadać. Gliceryna w żwaczu przerabiana jest do kwasu masłowego, więc może potęgować subkliniczne objawy ketozy. Przy stwierdzonej ketozie należy stosować glikol, by tej choroby nie potęgować. Preparaty glikolu czy gliceryny produkowane są obecnie z dodatkami witamin czy substancji zapachowych, by spotęgować zwiększoną ilość pobierania przez zwierzę. Na rynku mamy bardzo dużo suplementów diety, wybór należy do hodowcy. Szczegółowe receptury podane są na opakowaniach.

QQ Józef Wszeborowski, lekarz weterynarii

Przychodnia dla zwierząt 16-061 Juchnowiec Dolny 98 tel. 85 71-96-100 608-155-871

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

39


WETERYNARIA Wirusowa

biegunka bydła i choroba błon śluzowych

(BVD/MD)

to jedna z głównych przyczyn strat ekonomicznych w hodowli bydła

Diagnostyka sposób na krowę i byka

Schorzenie to jest na tyle powszechne, że w wielu krajach Unii Europejskiej wprowadzono urzędowe zwalczanie tej choroby. Dotkliwe są też skutki jego wystąpienia. Z jednej strony w hodowli bydła odczuwalne są bezpośrednie straty wynikające z przebiegu choroby – problemy z układem oddechowym, poronieniami, zmniejszeniem wydajności mlecznej i odporności. Wysokość tych strat ocenia się na ok. 100-400 zł/krowę rocznie. Z drugiej strony hodowcy tracą na braku elitarnego statusu fermy uznanej za wolną, co jest niezwykle ważne (o ile nie najważniejsze) w świetle końcowej fazy uwalniania BVD/ MD w Europie. Ponadto w najbliższym czasie mogą pojawić się ograniczenia w handlu wewnętrznym lub w eksporcie, związane ze statusem obory zapowietrzonej BVD/MD, czy IBR, a nie da się również wykluczyć, że zostaną wprowadzone ograniczenia na rynku mleka w związku z nadprodukcją. Przewiduje się też, że ceny bydła wolnego od tych chorób mogą w najbliższych latach radykalnie wzrosnąć.

Źródła zakażenia

Wirusową biegunkę bydła i chorobę błon śluzowych (BVD/MD) wywołuje Pestiwirus z rodziny Flaviviridae. Jest to wirus o bardzo zmiennej budowie, gdyż znanych jest blisko 400 jego odmian. W związku z tym w immunoprofilaktyce pojawiają się problemy, ponieważ szczepionka przeciwko niemu nie zawsze bywa w pełni skuteczna. W środowisku wirus przeżywa bardzo krótko.

Do zakażenia płodu dochodzi podczas wiremii, czyli obecności wirusa we krwi. W badaniach laboratoryjnych stwierdzono, że wiremia trwa tylko kilka, kilkanaście godzin. W przypadku buhajów wirus może być obecny w ich nasieniu nawet całe życie. 40

||

Fot. Sz. Martysz

BVD i MD to choroba stwierdzana we wszystkich krajach świata, gdzie występują przeżuwacze. W Polsce zakażenie nią jest bardzo rozpowszechnione – ponad połowa badanych stad miała kontakt z wirusem. Wynika to z nieograniczonej swobody przemieszczania się zwierząt – zwłaszcza pochodzących z zakupów z ryzykownych źródeł. Tylko stada od wielu lat zamknięte lub elitarne, kontrolujące BVD, są od nich wolne.

Wirusową biegunkę bydła i chorobę błon śluzowych (BVD/MD) wywołuje Pestiwirus. Do zakażenia

dochodzi poprzez jamę ustną i drogi oddechowe. Dlatego hodowcy powinni pamiętać o higienie rąk, ubrań roboczych i narzędzi.

Do zakażenia dochodzi poprzez błony śluzowe ( jama ustna, drogi oddechowe). Dlatego też pracownicy ferm powinni pamiętać o higienie rąk, ubrań roboczych, narzędzi, środków transportu, itp. Na zakażenie narażone jest bydło w każdym wieku, które nigdy wcześniej nie miało kontaktu z wirusem i nie posiada dla niego przeciwciał. W stadach zakażonych od lat do infekcji dochodzi najczęściej między trzecim, a osiemnastym miesiącem życia zwierzęcia, kiedy następuje zanik odporności matczynej. Przy dużej presji wirusa, czyli w przypadku obecności osobników trwale zakażonych (PI – persistent infection), nawet po szczepieniu, czy wcześniejszym przechorowaniu, należy liczyć się z nadkażeniami. Dochodzi wówczas

do infekcji płodu, co skutkuje poronieniem lub rodzeniem się kolejnych siewców. I tak – zakażenie ciężarnej krowy do 40. dnia ciąży kończy się zwykle obumarciem zarodka i jego resorpcją (wchłonięciem), a u krowy pojawia się kolejna, nieterminowa ruja. Zakażenia w okresie od 40. do 125. dnia ciąży są kluczowe w przebiegu BVD/MD. Bowiem jeśli ciąża zostanie donoszona, urodzi się osobnik trwale zakażony PI, który z wszystkimi wydzielinami stale będzie wydalał wirus do środowiska. Zwierzęta takie mogą po urodzeniu nie wykazywać żadnych objawów klinicznych i dorastać w dobrej kondycji. Częściej jednak są słabsze, wolniej przyrastają, a wskaźnik C.D. NA STR. 42

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

41


WETERYNARIA C.D. ZE STR. 40

śmiertelności w tej grupie przekracza 50% (przy MD – 100% śmiertelności). Zakażenie mające miejsce pomiędzy 100., a 150. dniem ciąży skutkuje poronieniem lub pojawianiem się wad wrodzonych. Zakażenia powyżej 150., a 180. dniem ciąży mogą rozwinąć się dwukierunkowo. Cielę, albo będzie posiadało przeciwciała i będzie odporne na zakażenie, albo jego organizm nie poradzi sobie z wirusem i, o ile ciąża zostanie donoszona, urodzi się z objawami choroby.

Obraz choroby

Określenie „wirusowa biegunka bydła” obrazuje jedynie część skutków wywołanych działaniem wirusa BVD. Taki przebieg obserwuje się w stadzie zwłaszcza przy pierwszym kontakcie z wirusem, gdy zwierzęta są w pełni wrażliwe na zakażenie. Niezależnie od wieku początkowo obserwuje się objawy niespecyficzne, takie jak: przemijająca gorączka, brak apetytu, osowiałość. Następnie pojawia się właśnie wodnista biegunka, która u części zwierząt może zawierać domieszkę krwi. W tym czasie u krów znajdujących się w laktacji następuje znaczący spadek produkcji mleka. Podczas analizy zdrowotności stada zwiększona ilość poronień, skłonność do zachorowań i niezadowalające przyrosty mogą wskazywać na problemy z BVD. Choroba w stadzie obserwowana jest zwykle tygodniami, miesiącami, a nawet latami. Jednak tylko u pojedynczych zwierząt obserwuje się objawy kliniczne. W większości przypadków, ale nie zawsze, matczyne przeciwciała chronią przed zakażeniem, a przekazywane z siarą nie dopuszczają do infekcji w pierwszych miesiącach

Na obecność BVD w stadzie wskazywać mogą takie czynniki jak: gorączka, brak apetytu, osowiałość, spadek produkcji mleka. Jednakże tylko na podstawie objawów klinicznych, nie można jednoznacznie potwierdzić choroby. Są to bowiem tzw. objawy niespecyficzne. By skutecznie rozpoznać, a potem pozbyć się wirusa BVD, niezastąpiona okazuje się diagnostyka laboratoryjna.

pobrać 7-10 próbek krwi od osobników dorosłych i skierować je do badań na obecność przeciwciał dla wirusa BVD/MD. Sugerujemy jednak wcześniejsze skontaktowanie się z laboratorium celem uściślenia próbkowania – mamy wówczas pewność, że zostanie ono wykonane w optymalny sposób. Po drugie – badanie mające na celu wyeliminowanie siewców. Nasze laboratorium zaleca pobranie próbek krwi od wszystkich zwierząt (od jednodniowego cielęcia, po najstarszą krowę) i przeprowadzenie badania metodą Real-time PCR, w celu wskazania wszystkich siewców. Uzyskujemy wówczas szybki i pewny wynik, umożliwiający natychmiastową eliminację osobników PI. Taka wersja pozwala w bardzo krótkim czasie na praktycznie całkowite uwolnienie stada od wirusa (w innych technikach cielęta siewcy nadal roznoszą zarazę i uwalnianie staje się długie i kosztowne). Po trzecie – badanie nowonarodzonych cieląt. Po eliminacji siewców, przez ok. dziewięć miesięcy bada się każde nowonarodzone cielę na

życia cielęcia. Po zaniku odporności siarowej (3-4 miesiąc życia) stają się podatne na zakażenie i w zależności od czasu, w którym do niego dojdzie, pojawiają się różne jego następstwa. Mogą to być objawy ze strony górnych dróg oddechowych, stany zapalne spojówek (nawet zmętnienia rogówki). U krów dochodzi do poronień, bądź rodzą one mało żywotne cielęta o niskiej masie, nierzadko niezborne ruchowo (porażenia). Niekiedy choroba kończy się śmiercią, nawet u bydła dorosłego. Obraz choroby zmienia Jest to wirus o bardzo zmiennej busię w stadach, w których utrzymuje się dłużdowie i znanych jest blisko 400 jego szy czas. Kliniczne zmiany, dotyczące ukłaodmian, a szczepionka przeciwko niedu pokarmowego, stają się mniej wyraźne, mu nie zawsze bywa w pełni skuteczna. a dominować zaczynają problemy w rozrodzie. Wirus oddziałuje na wszystkie układy Przy dużej presji wirusa, czyli w przyorganizmu, w szczególności na rozrodczy padku obecności osobników trwale i odpornościowy. Kontakt z nim powoduje zakażonych, nawet po szczepieniu, czy przejściowe obniżenie oporności, co sprzywcześniejszym przechorowaniu, należy ja pojawianiu się wtórnych zakażeń różnych liczyć się z nadkażeniami. narządów, zwłaszcza układu oddechowego i pokarmowego. Zakażenia te są mało poobecność nosicielstwa. datne na leczenie i trwają dłużej. W parze z diagnostyką laboratoryjną idzie diagnostyka różnicowa. Istnieje bowiem Pomocna diagnostyka Wobec mnogości postaci BVD postawienie szereg innych chorób mogących objawiać rozpoznania nie jest łatwe nawet w odniesie- się m.in. poronieniami. Należą do nich IBR/ niu do całego stada. Ustalenie na podstawie IPV, chlamydioza, PI-3, BRSV, neosporoza, obserwacji, które zwierzęta są zakażone, lub rzęsistkowica, kampylobakterioza, leptoktóre są stałymi siewcami, jest niemożliwe. spiroza, mykoplazmoza oraz zaburzenia Ogromne znaczenie odgrywa tu diagnosty- metaboliczne. Aby zapobiegać i minimalika laboratoryjna, a dokładniej zaawansowana zować straty, zaleca się: szczepienia, właśtechnika Real-time PCR. W pierwszej kolejno- ciwe zarządzanie stadem oraz dobór odści wykonuje się badanie rozpoznawcze. Wy- powiedniej technologii chowu. Wówczas konywane jest ono, aby dowiedzieć się, czy uwalnianie stada od BVD obejmuje: elimistado miało kontakt z wirusem. Istnieje szereg nację siewców (Real-time PCR), bioasekuwersji jego przeprowadzenia. Najprościej jest rację, szczepienie – w odpowiednim czasie (zwłaszcza cieląt) oraz kontrolę programu. Uwaga – szczepienie zwierząt nie prowaNa zakażenie narażone jest bydło w każdym dzi do uwolnienia od choroby (wirus nadal pozostaje w stadzie). Głównym celem jest wieku, które nigdy wcześniej nie miało minimalizowanie strat. kontaktu z wirusem i nie posiada dla niego

Fot. Sz. Martysz

||

42

przeciwciał. W stadach zakażonych od lat,

do infekcji dochodzi najczęściej między trzecim, a osiemnastym miesiącem życia zwierzęcia kiedy następuje zanik odporności matczynej.

Tekst: Dr n.

wet.

Roman Jędryczko,

Dr n.

wet.

Maciej Jędryczko

Weterynaryjne Laboratorium Diagnostyczne VetLabGroup Jędryczko, Gietrzwałd.

PODLASKIE AGRO



UPRAWA Wysokojakościowa

kiszonka w szczelnych balotach

Energia i białko

Gotowe kiszonki w balotach to nie tylko wygoda i oszczędność czasu rolnika, ale także bezpieczeństwo stosowania – zarówno jeśli chodzi o skład i trwałość paszy, jak i skuteczność pakowania. by jak najefektywniej stymulować produkcję zwierzęcą. Problem niew ystarczającego areału uprawowego czy szkodników może relatywnie obniżyć korz yści z upraw y kukur ydz y, dlatego w ofercie można znaleźć m.in. kiszonkę z całych roślin kukurydzy. Przy złym terminie zbioru czy niewłaściwej sile zgniotu W Balitach wartości odżywcze kiszonek chronią dwie 5-warstwowe, ilość możliwej do wywydmuchiwane folie: Agribale – folia zastępująca siatkę oraz folia od owijarki korzystania energii Polybale. z kiszonek może zoStosując folię Agribale, zamiast siatki sprastać znacząco obniżona, wówczas warto wzbogacić dawkę o zakiszone, gniecione ziarno wiamy, że: kukurydzy, z gwarancją, że jest ono wolne QQ Kiszonka jest lepiej chroniona przed dostęod trucizn wytwarzanych przez grzyby. Możpem tlenu. Uzyskujemy dzięki temu szczelna je również z powodzeniem wykorzystywać ność bel i co za tym idzie lepszą jakość kiw dawkach dla trzody chlewnej. szonki bez ryzyka strat czy pleśni. Q Q Wybór gotowych pasz objętościowych, baDzięki zastosowaniu folii Agribale, nawet przy otwieraniu Bality zimą, nie przymarza lotowanych w technologii folia & folia, to inona do kiszonki, co wyklucza straty i ułatwia westycja w rozwój i poprawę parametrów otwieranie bel. produkcji oraz zdrowie stada. Balita to goQ Q towe rozwiązania, do stosowania cały rok, Łatwy recykling. odpowiednie dla potrzeb każdego gospo- QQ Balita, dzięki dodatkowym warstwom folii, jest bardziej odporna na uszkodzenia poddarstwa. Prawidłowo składowane zachowują przydatność do użycia nawet przez dwa lata czas składowania (powodowane przez ptaki od daty produkcji. czy koty) i transportu (przemieszczanie bel Standardowe bele i praca chwytakiem). z kiszonką na rynFolia do owijarki Polybale gwarantuje: ku są owinięte siatQ Q ką i folią. W Balitach Wysoką odporność na przebicie i rozdarcie – wartości odżywcze bele odporne na uszkodzenia mechaniczne. k i s zo n e k ch r o n i ą QQ Filtr UV z gwarancją na 24 miesiące przedwie 5-warstwowe, chowywania bel. Q Q wydmuchiwane foKlej zapewnia hermetyczne zamknięcie bel podczas składowania w szerokim zakresie lie: Agribale – folia temperatur powietrza. zastępująca siatkę oraz folia od owijar- QQ Kiszonka ma odpowiedni, cylindryczny kształt Balit. ki Polybale. Trzeba Podsumowując. Balita owinięta w systemie zaznaczyć, że Bality to jedyne na pol- folia&folia to lepsza jakość kiszonki, ultra ods k i m r y n k u b e l e porne bele na uszkodzenia mechaniczne, łaowinięte w systemie twe otwieranie bel, bezproblemowy recykling i transport bel oraz eliminacja strat kiszonki. Dzięki dodatkowym warstwom folii Agribale (zamiast siatki), kiszonka jest folia&folia.

||

lepiej chroniona przed dostępem tlenu.

44

||

Artykuł sponsorowany

Wysłodki buraczane, młóto browarniane, wywary gorzelniane stanowią doskonałe źródło składników pokarmowych, są apetyczne, mlekopędne i efektywnie wspierają produkcję w sektorze bydła mlecznego i opasowego. Jednak nie we wszystkich regionach kraju hodowcy mają nieograniczony dostęp do tych wysokowartościowych produktów przemysłu spożywczego. Odpowiedzią na zapotrzebowanie rolników mogą być wydajne pasze objętościowe w postaci kiszonki Balita. Powstają one z wysokojakościowych, kontrolowanych laboratoryjnie surowców, z wykorzystaniem innowacyjnej technologii pakowania. Sposób produkcji zapewnia ograniczenie strat spowodowanych wystąpieniem pleśni (co wyklucza skażenie mikotoksynami) i niezmienne właściwości organoleptyczne, dzięki którym zwierzęta chętnie pobierają pasze i odpowiednio je wykorzystują. Innowacyjny sprzęt do owijania i stosowane rozwiązania technologiczne sprawiają, że pasze charakteryzuje wysoka zawartość suchej masy. Podnosi to ich wydajność i opłacalność stosowania. Linia Balita adresowana jest do świadomych klientów, stawiających na minimalizowanie strat w produkcji i pełne wykorzystanie potencjału posiadanego inwentarza. W ofercie znajduje się aż siedem produktów, skomponowanych zgodnie z potrzebami różnych gospodarstw. Są to zarówno samodzielne surowce, jak i mieszanki komponentów energetycznych i białkowych, zbilansowane tak,

Tekst i Fot. Paulina Biernatowska i Rafał Świecki

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

Doskonale zakonserwowane cenne składniki odżywcze

A

TWO

W

9

RS

A

TE

A

TE

A

7

RS

NOLOG CH

IA

W

W

A

TWO

NOLOG CH

IA

5

RS

W

W

A

NOLOG CH

IA

TE

Asortyment folii do sianokiszonki zapewniających lepszą jakość paszy i wydajność.

TWO

W

www.silotite.com

PODLASKIE AGRO

45


UPRAWA O czym

należy pamiętać w czasie siewu kukurydzy

Dekalog „Królowej pasz”

Na łamach Podlaskiego Agro regularnie i szczegółowo omawiamy zasady siewu roślin. Jednakże każdy sezon jest inny, a i kukurydza ma specyficzne wymagania. Dlatego pokrótce przypomnimy podstawowe zasady, które pozwolą uniknąć nam największych błędów agrotechnicznych.

1.

Nawozy NPK i inne należy rozsypać na polu 7-10 dni przed siewem kukurydzy i wymieszać z glebą. Uwaga ta dotyczy głównie mocznika, który można wysiać w pełnej dawce, robimy to po to aby uniknąć ryzyka spalenia ziarna lub kiełków.

2.

Przed siewem warto rano sprawdzić temperaturę gleby na głęb. 5 cm. Dla odmian typu flint dent min. temperatura dla rozpoczęcia siewu wynosi +6°C, ale im cieplej tym lepiej. Natomiast dla odmian w typie ziarna dent powinno to być ok. +12°C (niektóre odmiany dent można siać w glebę o temperaturze +10°C, ale o to trzeba zapytać hodowcę odmiany).

3.

Jeśli w okolicy ptactwo wybiera ziarno siewne, to kukurydzę należy dodatkowo zaprawić zaprawą przeciwko ptakom.

4.

Siewnik powinien być sprawny, ale najważniejsze są ostre redlice. Dzięki temu dobrze zostanie dognieciona warstwa gleby gdzie znajdzie się ziarno. W takiej ostrej redlinie nasiona zostaną zablokowane i będą miały dobry kontakt z glebą, a to umożliwia wykorzystanie podsiąkającej wody kapilarnej. Stępione (zaokrąglone) redlice to częsta przyczyna nierównych wschodów, których należy unikać, gdyż rośliny mniejsze są później silnie tłumione przez większe, które rosną obok w rzędzie.

5.

Trzeba sprawdzić ustawienie redlic nawozowych, a szczególną uwagę zwrócić na te, które sieją po śladach kół traktora. Właśnie tam najczęściej występują późniejsze problemy ze zbyt bliskim umiejscowieniem nawozu względem ziarna. Przypominam, że powinno to być przynajmniej 5 cm głębiej niż ziarno i min. 5 cm w bok od ziarna.

6.

W czasie siewu koniecznie trzeba sprawdzić gdzie w glebie oraz jak daleko od ziarna jest nawóz startowy. Szczególnie ważne są rzędy za kołami traktora. Jest to istotne na glebach lepszej klasy, a także w warunkach podwyższonej wilgotności gleby.

7.

Nawóz startowy (rzędowy) powinien zawierać w sobie formę amonową azotu i łatwo przyswajalnego fosforu. Może to być np. fosforan amonu lub polidap lub inne specjalistyczne nawozy do nawożenia startowego kukurydzy. Ich działanie jest szczególnie ważne w warunkach zimnej wiosny, gdy utrudnione jest pobieranie fosforu z gleby przez kukurydzę. Nie zaleca się rzędowego stosowania mocznika nawozowego jako nawozu startowego z powodu wysokiego ryzyka uszkodzenia siewek.

8.

Ziarno siewne większe powinno być wysiewane głębiej, gdyż potrzebuje więcej wody do rozpoczęcia procesu kiełkowania, a tą wodę musi pobrać z otaczającej je gleby.

9.

Podczas siewu kukurydzy nie należy się śpieszyć, gdyż szybka jazda siewnikiem, to częsta przyczyna nierównej głębokości siewu oraz braku obsady. Najgorsza jest jednak różna głębokości umieszczenia nawozu rzędowego, która często skutkuje odcinkami spalonego ziarna i braku wschodów w rzędach.

10.

Gęstość wysiewu na ziarno i kiszonkę jest różna, ale też często się zdarza, że kukurydza na kiszonkę trafia na pole z obornikiem, gnojowicą, a kukurydza na ziarno często na najsłabsze pole w gospodarstwie. Ogólne zasady dla zalecanej obsady są następujące: im słabsza gleba i większe ryzyko niedostatku wody tym siejemy mniej ziaren na 1 ha. Dr Adam Majewski Agroservice Kukurydza KWS Polska

46

PODLASKIE AGRO


TECHNOLOGIE DOBRYCH PLANÓW DLA TWOJEJ PLANTACJI

www.viterapolska.pl • info@viterapolska.pl tel. +48 665 008 220

WYŁĄCZNY DYSTRYBUTOR PREPARATÓW ATLÁNTICA AGRÍCOLA W POLSCE


UPRAWA Jak

ograniczyć choroby upraw zbożowych

Bez mączniaka w jęczmieniu Poidło do beczkowozu 20 l

Poidło wylewne z podgrzewaniem

Poidło pastwiskowe 1000 l

Gumowe maty do obór uwiązowych i wolnostanowiskowych

Przesuwne kurtyny wentylacyjne

Rolnicy uprawiający jęczmień oraz pszenżyto ozime zyskali nowy fungicyd do ochrony swoich upraw – Kendo 50 EW. Rejestracja specjalistycznego preparatu do zwalczania mączniaka prawdziwego została rozszerzona o stosowanie w jęczmieniu ozimym oraz pszenżycie ozimym. Dotychczas środek posiadał rejestrację do stosowania w pszenicy jarej i ozimej, jęczmieniu jarym oraz w uprawach sadowniczych do zwalczania sprawcy mączniaka grusz i jabłoni. Mączniak prawdziwy zbóż i traw to patogen powszechnie występujący na terenie całego kraju w większości upraw. Od kilku lat jest coraz większym zagrożeniem dla upraw zbożowych w Polsce. Długa i ciepła jesień stwarza idealne warunki do rozwoju sprawcy tej choroby, co gorsza – grzybnia mączniaka prawdziwego nie potrzebuje wody do rozwoju. Zwalczenie mączniaka prawdziwego w jęczmieniu ozimym jest kluczowe, ponieważ choroba stanowi dla tej uprawy szczególne zagrożenie. Jęczmień ozimy posiada zdolność tworzenia pędów kłosonośnych tylko w okresie jesiennym. Jeśli więc wtedy dojdzie do infekcji, rośliny będą gorzej zimowały, wiosną z kolei w większym stopniu narażone będą na żerowanie szkodników oraz problemy z rozpoczęciem wegetacji. – Jęczmień ozimy jest jedną z najchętniej uprawianych roślin ozimych, stąd problem ze zwalczaniem mącznika jest coraz bardziej znaczący. Dlatego nasza firma wyszła naprzeciw oczekiwaniom polskich rolników i rozszerzyła rejestrację czołowego fungicydu do zwalczania mączniaka również do stosowania w uprawie jęczmienia ozimego. Warto zauważyć, że cyflufenamid − substancja

czynna zawarta w preparacie Kendo 50 EW otrzymała od brytyjskiego HGCA najwyższą notę w zwalczaniu mączniaka. Ponadto, jak pokazują badania, stosowanie naszego fungicydu ogranicza również występowanie innych chorób grzybowych, takich jak plamistość siatkowa liści i rynchosporioza zbóż – mówi Marta Strzelecka-Berek, Kierownik ds. Produktów Rolniczych Sumi Agro Poland. Rejestracja fungicydu obejmuje również jego zastosowanie w zwalczaniu mączniaka w pszenżycie ozimym. – Pszenżyto jest w Polsce popularne jak nigdzie indziej. Jest to uprawa ceniona przede wszystkim przez hodowców zwierząt, ponieważ stanowi bardzo dobry składnik paszowy. Dlatego ważnym dla nas było poszerzenie rejestracji również o tę uprawę – wyjaśnia Marta Strzelecka-Berek. Fungicyd w zbożach stosuje się zapobiegawczo lub w chwili wystąpienia pierwszych objawów mączniaka w fazach BBCH 30–59. Preparat można stosować zarówno samodzielnie w dawkach 0,2-0,3 l/ha lub w mieszaninie z innymi środkami grzybobójczymi w dawce 0,1 l/ha. MaSz

Zbiorniki do przechowywania ON

Czochradło automatyczne JFC Polska Sp. z o.o.

tel. 29 757 83 77, fax 29 757 82 01 e-mail: info@jfcpolska.com

www.jfcpolska.pl www.zbiorniki.net

48

||

Fot. Sumi Agro

ul. Białostocka 1, Karpin, 05-252 Dąbrówka

Mączniak prawdziwy jest coraz większym zagrożeniem dla upraw pszenicy w Polsce.

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

49


FINANSE

Ziemia

rolna w P olsce dalej drożeje

Po ile za hektar

||

Przeciętnie za hektar ziemi ornej w Polsce trzeba zapłacić 37,9 tys zł.

5,8% – o tyle zdrożał w ciągu roku hektar gruntu ornego w Polsce – wynika z Indeksu Wartości Ziemi Rolnej przygotowanego przez Open Finance. Po wprowadzeniu ograniczeń w obrocie gruntami wzrosty cen wyraźnie spowolniły. Z zupełnie odwrotną sytuacją mamy do czynienia w Czechach, Danii na Litwie i Węgrzech, gdzie rolne parcele potrafią drożeć nawet o 10-25% w skali roku. Płonne okazały się obawy o przecenę ziemi rolnej w Polsce. Były one o tyle uzasadnione, że ustawodawca wprowadził jeszcze w 2016 r. ograniczenia w obrocie ziemią. Przez nie, bez specjalnego zezwolenia, osoba niebędąca rolnikiem nie może dziś kupić rolnej parceli. Okazało się jednak, że w praktyce osoby zdecydowane powiązać swoje życie z rolnictwem lub kupić działkę w celach rekreacyjnych, mogą to zrobić. Z drugiej strony wyraźnie utrudnione zostały zakupy o charakterze spekulacyjnym. Efekt? Wzrosty cen ziemi rolnej wyhamowały. Podczas gdy jeszcze kilka lat temu nikogo nie dziwiły kilkunastoprocentowe podwyżki stawek i to w skali rocznej, to dziś dynamika podwyżek stopniała do kilku procent. Jest to zmiana pozytywna z punktu widzenia stabilności rodzimego rynku ziemi, który w większym stopniu wiąże dziś wyceny rolnych parceli z opłacalnością prowadzenia działalności rolnej.

Ceny wolniej, ale w górę

Chcąc kupić hektar ziemi ornej w Polsce, trzeba przygotować się na wydatek rzędu 37,9 tys. zł. Taka była przeciętna wartość hektara ziemi w Polsce pod koniec ubiegłego roku – wynika z Indeksu Wartości Ziemi Rolnej Open Finance. To o 468 zł więcej niż w trzecim kwartale 2017 r. oraz o 2093 zł więcej niż pod koniec 2016 r. W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy statystyczny hektar zdrożał więc o 5,8%. 50

Najlepsze grunty bez zmian

Prym wiodły działki o najniższej przydatności rolniczej. Grunty dobre, czyli te o najwyższej przydatności rolniczej, dość wolno zyskują na wartości już od drugiej połowy 2015 r. Teoretycznie powodem może być to, że to właśnie urodzajne grunty są atrakcyjne dla rolników. W nowym porządku prawnym to oni mają uprzywilejowaną pozycję – przede wszystkim oni mogą kupić ziemię bez dodatkowych zgód i formalności. Rolnicy najprawdopodobniej wykorzystują tę przewagę w negocjacjach, czego efektem są stabilne ceny żyznej ziemi.

Licząc od końca 2015 r., a więc momentu, w którym bardzo poważnie mówiono już o mających wejść w życie ograniczeniach obrotu ziemią rolną, ziemia dobra zdrożała o 3,8%, a ta o najniższej przydatności rolniczej aż o 9,4%.

W środku europejskiej stawki

Wzrosty cen, które obserwujemy „Nad Wisłą” nie są niczym zaskakującym na tle innych krajów europejskich. Co prawda w tym wypadku trudno o tak świeże dane, jak w przypadku tych udostępnianych przez rodzimy GUS, ale Eurostatowi udało się już skompletować informacje za 2016 rok. Wynika z nich, że najmocniej drożejącymi gruntaZiemie niższych klas szybciej drożeją. mi rolnymi były te położone na Węgrzech. Takie parcele częściej stają się łupem Podczas gdy w 2015 roku za hektar trzeba osób niezwiązanych z rolnictwem. Łabyło płacić trochę ponad milion forintów, twiej jest też zmienić przeznaczenie to już w 2016 średnią stawką było 1,3 mln takich działek, aby wykorzystać je na forintów. To oznacza wzrost o ponad 25% w ciągu zaledwie roku. Bardzo dynamiczne inne cele niż sianie czy sadzenie. wzrosty cen urzędy statystyczne zanotowały też na Litwie (13,8%), w Czechach (13,4%) W przypadku ziemi niższych klas bonitacyj- i Danii (11,5%). Mniej za orne parcele płacili nych dynamika zmian tradycyjnie jest wyższa. za to w 2016 r. mieszkańcy Grecji (-0,8%), Takie parcele częściej stają się łupem osób Rumunii (-3%), Wielkiej Brytanii (-4,1%), Lukniezwiązanych z rolnictwem. Łatwiej jest też semburga (-6,2%). Najbardziej spektakularną zmienić przeznaczenie takich działek, aby przecenę zanotowano natomiast w Irlandii wykorzystać je na inne cele niż sianie czy (-13,4%), co portal agriland.ie wiąże z bardzo sadzenie. Cena słabych gruntów ornych jest niekorzystnymi warunkami chowu krów mięstakże przeważnie niższa niż tych o najwięk- nych i mlecznych w tamtym okresie. szej przydatności rolniczej. Bartosz Turek, analityk Open Finance PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE reklama muchyAGRO 195x135 ok2.indd

1

51 08.05.2018 09:52


FINANSE Czy

warto inwestować w zakup nieruchomości na licytacji komorniczej

Prawdziwa ruletka

Atrakcyjnie „wygląda” nabycie nieruchomości na licytacji komorniczej. Kupujący upatrują w tym szansy na zakup dużo tańszy, niż na wolnym rynku. Ale uwaga! Jest to transakcja dla osób o mocnych nerwach, dysponujących pieniędzmi i na nieruchomość, i na wynajęcie prawnika. Nieruchomości licytowane przez komornika są tańsze. To fakt. Ale tylko wtedy, gdy nie ma na nie zbyt wielu chętnych licytantów. Są to jednak bardzo skomplikowane procedury. To też fakt. Pozytywnie można przez nie przejść tylko przy pomocy prawnika. Największym zagrożeniem dla potencjalnego nabywcy jest kwestia wymeldowania właścicieli z nabywanej nieruchomości. Można bowiem zlicytować mieszkanie, nawet jeśli ktoś w nim nadal zamieszkuje. Zazwyczaj, jeśli dochodzi już do licytacji, to oznacza, że właściciel nie jest zbyt zainteresowany całą sprawą i tak samo nie będzie go interesował fakt wyprowadzenia się z lokum, w którym jest zameldowany. W takiej sytuacji pozostaje wystosowanie pozwu o nakazanie opróżnienia lokalu, czyli eksmisja. Ale to również nie jest takie oczywiste. Jeśli ten człowiek nie ma gdzie się wyprowadzić, to nabywca ma obowiązek zapewnić mu inny lokal lub czekać na przyznanie mu mieszkania socjalnego przez gminę. Ale wróćmy do przedstawienia procedury licytacji komorniczej. Przebiegają one w oparciu o regulacje kodeksu postępowania cywilnego. Zanim powstanie możliwość sprzedaży nieruchomości określonego dłużnika, komornik wzywa go do zapłaty długu. Jednocześnie kieruje do sądu wniosek o dokonanie wpisu o wszczęciu egzekucji. Tym samym następuje tzw. zajęcie nieruchomości przez komornika. Od tej chwili czynności dłużnika rozporządzające, czy obciążające nieruchomość są nieważne. Następnie rzeczoznawca majątkowy określa wartość nieruchomości. Tak przygotowana nieruchomość może trafić na licytację. Obwieszczenia z wykazem nieruchomości podlegających publicznej licytacji umieszczane są w siedzibie sądu, gminy oraz w lokalnej prasie. Istnieje też możliwość śledzenia obwieszczeń w internecie, np. na stronie www.bialystok.sr.gov.pl

52

Warunkiem koniecznym, umożliwiającym wzięcie udziału w licytacji, jest złożenie rękojmi, której wysokość wynosi 1/10 sumy oszacowania. Rękojmia pełni taką samą funkcję, jak wadium w przetargu. Licytacja zawsze przeprowadzana jest w obecności i pod nadzorem sędziego. Podczas pierwszej licytacji najniższa kwota, za którą można nabyć nieruchomość, wynosi ¾ sumy oszacowania. Licytanci ustnie podbijają cenę – nie mniej niż jeden procent ceny wywołania. W sytuacji, kiedy dochodzi do zaprzestania podbicia, komornik tr z y k r otnie p o wtarza ostatnio zaproponowaną kwotę i zamyka licytację, wymieniając jednocześnie licytanta, który zaoferował najwyższą cenę. Jeżeli z jakiś powodów pierwsza licytacja okazała się bezskuteczna, można zorganizować drugą – wówczas cena wywołania obniżana jest do wartości 2/3 sumy oszacowania. Każda licytacja kończy się tzw. przybiciem na rzecz licytanta, który zaproponował najwyższą cenę. Po uprawomocnieniu się przybicia sąd wzywa nabywcę, aby ten w przeciągu dwóch tygodni wpłacił na wskazany w wezwaniu rachunek cenę nabycia. Po uregulowaniu należności następuje przysądzenie własności na mocy postanowienia wydawanego przez sąd. Postanowienie uprawomocnia się na wniosek nabywcy. Nabywca staje się właścicielem nieruchomości i może złożyć wniosek o wpis swojego prawa do księgi wieczystej oraz żądać wykreślenia wszystkich hipotek obciążających nieruchomość. Wpisy, które pozostaną w księdze wieczystej mogą dotyczyć tylko służebności. Ale tu uwaga: kończymy tym samym, czym artykuł zaczęliśmy: służebności zostają, czyli meldunki i np. służebność dożywocia. Tekst: Barbara Klem

PODLASKIE AGRO


REKLAMA DOTACJE WNIOSKI BIZNESPLANY Przygotowujemy wnioski, biznesplany oraz dokumentację niezbędną w procesie ubiegania się oraz po otrzymaniu dofinansowania, w ramach działań: MODERNIZACJA GOSPODARSTW ROLNYCH obszar produkcji prosiąt (A), bydła mlecznego (B), bydła mięsnego (C) – planowany nabór czerwiec 2018. Dofinansowanie 50%/60% kosztów, maksymalnie do 900 000zł. PREMIE DLA MŁODYCH ROLNIKÓW – planowany nabór II lub III kwartał 2018, Premia 100 000zł. RESTRUKTURYZACJA MAŁYCH GOSPODARSTW – planowany nabór II lub III kwartał 2018, Premia 60 000 zł. PRZETWÓRSTWO I MARKETING PRODUKTÓW ROLNYCH – rolnicy planowany nabór listopad 2018. Dofinansowanie 50%, maksymalnie 15 mln zł. PREMIE NA ROZPOCZĘCIE DZIAŁALNOŚCI POZAROLNICZEJ planowany nabór czerwiec 2018, Premia 100 000zł, dla osób ubezp. w KRUS min. od 12 mies. TWORZENIE GRUP PRODUCENTÓW I ORGANIZACJI ROLNYCH – planowany nabór czerwiec i listopad 2018. Premie od 10% do 4% przychodów netto grupy. Przygotowujemy również biznesplany do kredytów preferencyjnych dla rolników oraz wnioski do Powiatowych Urzędów Pracy dla bezrobotnych oraz firm. Aby dowiedzieć się więcej zadzwoń i umów się na bezpłatne konsultacje 794 499 381! EMES-EKO Bielsk Podlaski biuro@emes-eko.pl, www.emes-eko.pl

PODLASKIE AGRO

53


CIEKAWOSTKI Zarządzaj

polem z poziomu komputera i telefonu

Ułatwia prowadzenie gospodarstwa

Przepisy unijne zobowiązują rolników do prowadzenia ewidencji użytych środków ochrony roślin czy nawozów w księdze pola. Ewidencję można prowadzić ręcznie – w notatniku. Wielu rolników korzysta również z arkuszy kalkulacyjnych, które dostarczają zaawansowanych danych, ale są one skomplikowane w obsłudze. Dlatego początek sezonu rolniczego to idealny czas na przetestowanie nowych rozwiązań. Właśnie dla rolników, którzy chcą ułatwić sobie prowadzenie ewidencji, powstało narzędzie VitalFields – umożliwiające w prosty sposób rejestrowanie i przechowywanie najważniejszych danych o gospodarstwie. Co więcej, korzystanie z systemu jest darmowe dla gospodarstw o powierzchni nie większej niż 40 ha. VitalFields to systemem do zarządzania polem, który jest dostępny z poziomu komputera oraz aplikacji mobilnej. Oprócz prowadzenia rejestru zabiegów, system jest również świetnym organizerem. Dzięki gromadzonym danym, na koniec sezonu możemy obliczyć wydajność prowadzonej przez nas produkcji, a także szczegółowo prześledzić wydatki poniesione podczas kolejnych zabiegów. Pozwoli to wytypować „najsłabsze ogniwo” naszej agrotechniki w śledzonym sezonie oraz zoptymalizować wydatki w przyszłych sezonach.

||

Subskrypcja i użytkowanie programu jest bezpłatne przez 28 dni od chwili zarejestrowania się. Do

powierzchni 40 hektarów gospodarstwa, użytkowanie jest całkowicie darmowe przez nieograniczony

czas. W przypadku gospodarstw do 200 hektarów cena wynosi 3 zł za hektar, każdy dodatkowy hektar to koszt 1,5 zł.

– Nowy sezon to doskonały moment na rozpoczęcie pracy w systemie VitalFields. Jesteśmy poniekąd na starcie, a więc możemy rozpocząć bieżącą pracę w systemie bez konieczności powracania do poprzednich sezonów i uzupełniania danych. To najlepszy moment na wprowadzenie swojego gospodarstwa do cyfrowego zarządzania – mówi Paulina Wiśniewska z VitalFields Polska. Oprócz użytych środków ochrony roślin oraz nawozów, system pozwala śledzić również koszty użytego paliwa czy stan magazynowy środków agrotechnicznych. Dodatkowo, dzięki aplikacji mobilnej dostępnej na systemach Android oraz iOS, wprowadzanie danych prosto

z pola jest bardzo proste. Pełna lista środków ochrony zapewnia łatwą obsługę, nie trzeba bowiem ręcznie wprowadzać nazw używanych preparatów. Co więcej, podczas nawożenia bardzo łatwo obliczyć dawkę czystego składnika jaki otrzymała roślina. Funkcjonalność systemu najlepiej sprawdzić wraz z wysiewem. Prowadzenie rejestru na bieżąco pozwala bowiem na kompletne i dokładne śledzenie prac. Nowy sezon jest więc szansą na przetestowanie smart rozwiązań dla rolnictwa. Rejestracja w systemie jest szybka, a pełną funkcjonalność systemu można sprawdzić korzystając z gospodarstwa demonstracyjnego. MaSz

Dopłaty za 2017 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa wypłaciła 12,35 mld zł w ramach dopłat bezpośrednich za ub.r. Z tej kwoty ponad 9 mld zł trafiło do 1,27 mln rolników w ramach zaliczek z tytułu tych płatności, które ARiMR wypłacała od 16 października do 30 listopada 2017 r. Ich wysokość wyniosła maksymalnie 70% kwoty dopłat. Pozostała część pieniędzy jest wypłacana rolnikom sukcesywnie od 1 grudnia. Całkowita pula środków przeznaczona na płatności bezpośrednie za 2017 r. wynosi 14,8 mld zł. Ostateczny termin na realizację tych płatności upływa 30 czerwca br. ARiMR wypłaca również płatności obszarowe za 2017 r. finansowane z budżetu PROW. W ramach takiego wsparcia do 26 kwietnia br. do rolników trafiło ponad 1 mld zł w ramach dopłat ONW; ponad 472 mln zł z tytułu płatności rolno-środowiskowo-klimatycznych; blisko 152 mln zł w ramach rolnictwa ekologicznego oraz 85 mln zł na inwestycje w rozwój obszarów leśnych i poprawę żywotności lasów. 54

W 2017 r. wnioski o przyznanie dopłat bezpośrednich złożyło ok. 1,342 mln rolników. Zaliczki otrzymali ci z nich, którzy spełnili warunki do przyznania płatności. W pierwszej kolejności pieniądze trafiały do rolników z terenów, które zostały zniszczone przez klęski żywiołowe oraz z obszarów objętych ASF. Po raz pierwszy ARiMR wypłaciła zaliczki na poczet płatności bezpośrednich w wysokości 70% kwoty dopłat w 2016 r. Jak wiemy jest istotne, aby pieniądze trafiały zimą i jesienią do rolników, ponieważ pozwala to na zakup po niższych cenach niż wiosną nawozów, środków ochrony roślin czy sprzętu rolniczego. MaSz

PODLASKIE AGRO


ŚWIATOWY DZIEŃ MLEKA

Z MLEKOVITĄ

Y! N L O W WSTĘP

.

r 8 1 0 2 . 6 0 16.

PLAC ZABAW DLA DZIECI RODZINNE GRY I ZABAWY

ZESPÓŁ MAZOWIA

TOP GIRLS

PROGRAM:

MARTA GAŁUSZEWSKA

14:30 CZĘŚĆ OFICJALNA 15:30 RODZINNE KONKURSY “MLEKO Z KLASĄ” 16:30 MISTRZOSTWA W PICIU MLEKA 17:00 WYSTĘP MUZYCZNY ZESPOŁU TOP GIRLS 18:00 WYSTĘP ZESPOŁU PIEŚNI I TAŃCA MAZOWIA 19:00 WYSTĘP MUZYCZNY ZWYCIĘŻCZYNI “THE VOICE OF POLAND” MARTY GAŁUSZEWSKIEJ 20:00 ZAKOŃCZENIE

STADION MIEJSKI

Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Marszałek Województwa Podlaskiego

Wysokie Mazowieckie, ul. 1 Maja 14 www.mlekovita.com.pl


CIEKAWOSTKI Rolnicza

gra ekonomiczna , która wciągnie na wiele godzin

Zbuduj

farmerskie imperium W ubiegłym miesiącu zadebiutowała jedna z ciekawszych strategii rolniczych ostatnich lat – Farm Manager 2018. Już same pudełko wzbudza dużo pozytywnych emocji. Dlaczego? Ponieważ zawiera grafikę drukowaną w technologii soczewkowej!

Jeżeli nie kojarzycie dokładnie cz ym jest graf ika soczewkowa, to szybko można to wygooglować. Można też sięgnąć do swojej pamięci i spróbować przypomnieć sobie różnego rodzaju obrazy, linijki i inne gadżety z dwiema grafikami, które zmieniały się przy odpowiednim poruszaniu przedmiotem. Z pewnością każdy miał okazję bawić się tą technologią. I teraz znów ma okazję. Oprócz grafiki soczewkowej ciekawa jest też zawartość pudełka, w którym oprócz płyty z grą znajdziemy również drukowany, dwustronny kalendarz rolnika zawierający daty zbiorów, świąt i najważniejszych wydarzeń rolniczych. Trzeba przyznać, że wreszcie ktoś pomyślał o prawdziwych farmerach. Skupmy się jednak na samej grze. Dystrybutorem gry Farm Manager 2018 jest Cenega, oficjalny partner PlayWay w Polsce, zaś twórcą jest łódzkie studio Cleversan Software. Tytuł w polskiej wersji językowej jest dostępny jedynie na na PC, czyli komputery osobiste.

Farm Manager 2018 to strategiczna gra ekonomiczna, podejmująca temat zarządzania własnym gospodarst wem i jego pracownikami. Nie zasiadamy jednak za sterami ciągnika czy kombajnu. W grze wcielamy się we właściciela (zarządcę) dobrze prosperującego gospodarstwa, a naszym celem jest tanie wytwarzanie produktów rolnych i sprzedawanie ich z zyskiem. Do tego możemy sterować procesami uprawy ziemi, dobierać do prac odpowiednich pracowników i maszyny, hodować zwierzęta i przetwarzać zebrane plony. Gra oferuje trzy tryby rozgrywki: kampanię, 15 scenariuszy oraz tryb swobodny. Oprócz tego twórcy udostępnili oficjalne narzędzia mod, pozwalające na rozbudowę gry o dodatkowe elementy. Farm Manager 2018 to blisko czterdzieści

WYMAGANIA TECHNICZNE:

GRAFIKA: 2 GB GeForce GTX 560 /Radeon HD 7850,

DYSK TWARDY: 6 GB HDD,

56

specjalistycznych maszyn, ponad czterdzieści budynków gospodarczych i przetwórni, ponad dwadzieścia upraw, dziewięć gatunków zwierząt hodowlanych oraz oczywiście zmienna pogoda i pory roku. Czym gra się wyróżnia na tle innych symulatorów rolniczych? W Farm Manager nie jeździmy bezpośrednio maszynami, tylko zarządzamy gospodarstwem. Potrzebujemy więc odpowiednich pracowników. Zatrudniamy ludzi i podnosimy im kwalifikacje. Gdy mamy przeszkoloną kadrę, możemy zająć się uprawą truskawki, pszenicy, gryki oraz wielu innych roślin. Hodujemy również zwierzęta i dbamy o ich zdrowie. Kupujmy także nowe bądź używane maszyny oraz budujemy fabryki i inwestujemy w przetwórnie. Jak widzicie nie jest to typowy symul a t o r f a r m y, a l e p o rządna strategia ekonomiczno-rolnicza. Gra jest dostępna w sklepach stacjonarnych i internetow ych, m.in. na muve.pl, sklep.gry-online.pl i w innych sklepach z grami w cenie ok. 50 zł. Prawdziwi fani symulatorów mogą nabyć także zestaw Pakiet Farmera, zawierający dwie gry: Farm Manager 2018 oraz Polska Farma 2017 w cenie ok. 70 zł. MaSz, Fot. Cenega

PROCESOR: Intel Core i5-2400, AMD FX-8320 PAMIĘĆ: 4 GB RAM

SYSTEM: Windows 7/8/10 64-bit

PODLASKIE AGRO



BUDUJEMY I MIESZKAMY Jakie

drzwi tarasowe wybrać

Składane czy przesuwne

Tradycyjne skrzydła tarasowo-balkonowe zajmują sporo miejsca po otwarciu. Przegrywają więc z rozwiązaniami przesuwnymi lub składano-przesuwnymi. Jakie są wady i zalety obu tych wariantów? W przypadku typu przeDrzwi tarasowe to doskonał y sposób suwnego, skrzydła drzwi na optyczne powiększeprzesuwa się lekko po pronie przestrzeni domu. wadnicy jezdnej, która monTradycyjne modele chatowana jest w niskim, merak ter y zują się duż ą talowym progu. Aby wagą i objętością skrzyje otworzyć, potrzeba mideł. Drzwi przesuwne, nimum wysiłku, wystarczy jak i składano-przesuwprzekręcić klamkę i delikatne to idealny sposób nie pchnąć. Oprócz tego na zaoszczędzenie miejskrzydło można w dowolsca bez utraty walorów nym momencie zatrzymać estetycznych i komfortu i zablokować za pomocą zaużytkowania. Z racji dumknięcia klamki. Mechanizm składanych żej uniwersalności, gwadrzwi tarasowych odznacza rancji bezpieczeństwa się bardziej zaawansowaną oraz perfekcyjnej izolacji konstrukcją. Charakteryzuakustycznej i termicznej, rozwiązania te umożlije się on umiejscowieniem skrzydła drzwi na ościeżnicy, wiają łatwe wykorzystanie przestrzeni mieszkalnej, Zarówno rozwiązania przesuwne, jak i składano-przesuwne, stanowią doskonałe uzupełnienie gdzie w górnej i dolnej kratworząc przy tym przewędzi znajduje się specjalny każdej stylistyki wnętrz – od skandynawskiej prostoty po eleganckie klimaty glamour. czop umożliwiający swobodstronne wnętrza z odpoZ kolei drzwi składane, zwane również ny obrót skrzydła. Ponadto niektóre modele wiednim klimatem. Drzwi przesuwne, z racji wyjątkowo funkcjonalnego mechanizmu dzia- harmonijkowymi, dzięki możliwości zsu- składanych drzwi tarasowych wyposażone łania – drzwi otwiera się i zamyka za pomocą nięcia skrzydeł na jedną stronę oraz małej są w zintegrowany profil wyrównawczy, któprzesuwalnego skrzydła zamontowanego szerokości profili, stanowią ciekawy element ry wyjątkowo zwiększa komfort codziennego na specjalnych rolkach – stanowią elegan- fasady budynku, pozwalający na stylowe użytkowania. ckie połączenie między salonem a tarasem połączenie wnętrza z balkonem, tarasem Grzegorz Paradowski, Awilux lub ogrodem. lub ogrodem zimowym. Fot. Awilux

||

Akcesoria

do nawadniania ogrodu

Woda z sikorki Wiosna i lato sprzyjają pracom ogrodowym, a czas spędzony w otoczeniu pięknej zieleni jest idealnym wypoczynkiem. Żeby móc cieszyć się bujną roślinnością, potrzebne jest odpowiednie nawodnienie. Węże, złącza i zraszacze – to powszechnie znane i używane elementy, które usprawnią prace i pomagają zapanować nad przydomową zielenią. Elementy narzędzi ogrodowych zwykle nie kojarzą się nam z najwyższą estetyką – zielone, wykonane z praktycznych, gumowych materiałów. To dlatego wszystkie węże i zraszacze przechowujemy zazwyczaj w ukryciu. Projektanci funkcjonalnych przedmiotów nie pozostają obojętni na potrzeby użytkowników – w ofercie firmy Agas znajdziemy przepiękne, ozdobne zawory w formie pozłacanych i zielonych wróbli czy kaczek. Takie urocze krany nie tylko wzmocnią piękny wygląd naszego ogrodu, ale i będą praktycznym elementem, który ułatwi nawadnianie. Dekoracyjne zawory sprawdzą się w przypadku niewielkich skwerów, klombów i roślin doniczkowych – będziemy mogli z nich napełnić konewki, którymi podlejemy wszystkie ozdobne rośliny. oprac .

BK

Fot. Agas

58

||

Zawór ozdobny sikorka złoty, cena 96,64 zł

PODLASKIE AGRO


REKLAMA

PODLASKIE AGRO

59


REKLAMA

60

PODLASKIE AGRO


ZaSkocZ dZieci

Swoje PAKIET STANDARD ZAWIERA:

☻ Sala urodzinowa ☻ Animatorka

☻ Godzina zabawy na trampolinach

E Y W T O E N I I K Z A P ROD U

☻ Animacje ruchowe

☻ Prezent dla solenizanta ☻ Zaproszenia urodzinowe

☻ Skarpetki antypoślizgowe dla wszystkich gości Cena: 400zł za 10 osób + 30zł za kolejną osobę.

PAKIET PLUS ZAWIERA DODATKOWO:

☻ Poczęstunek (ciastka, owoce, napoje, chrupki) ☻ Zastawa stołu (naczynia i sztućce jednorazowe) ☻ Szampan

Cena: 470zł za 10 osób + 35zł za kolejną osobę. ☻ Przywitanie gości i rozdanie skarpetek przez naszą animatorkę.

☻ Gry i zabawy integracyjne.

☻ 60 minut szaleństwa na trampolinach pod okiem animatorki i trenera. ☻ Przerwa na poczęstunek:) ☻ Wspólne 100 lat, prezent i tort.


MOTORYZACJA Zapraszamy

na

XIV Białostocki Rajd Moto Retro

Spotkanie z zabytkową motoryzacją

Niektóre auta to jedyne egzemplarze w Polsce. Część ma ponad sto lat. Największą atrakcją jest amerykański samochód Grout z 1899 r., napędzany silnikiem parowym. A ponadto Brush, Buick Cadillac, Fiat, Ford i inne. To prawdziwa gratka dla fanów.

W niecodziennym rajdzie wezmą udział m.in. pojazdy z początku XX w., chociaż nie zabraknie samochodów i motocykli z lat późniejszych. Zapraszamy Czytelników na XIV Białostocki Rajd Moto Retro. Impreza rozpocznie się w piątek 1 czerwca o godz. 10.30 przed Galerią „Jurowiecka” w Białymstoku. Stąd ok. południa uczestnicy udadzą się zabytkowymi autokarami do Choroszczy, skąd z kolei, ok. godz. 15, wyjadą do Kruszewa w okolice zerwanego mostu na Narwi. Ciekawszym – do podziwiania – będzie drugi dzień Rajdu. W sobotę możemy spotkać kierowców na trasie Białystok – Brańsk – Juchnowiec Kościelny. Oto szczegóły: godz. 12.30-13.00 przejazd do Brańska i parada po mieście godz. 13.00-15.00 postój i prezentacja pojazdów w Brańsku, w tym jeżdżącego samochodu parowego Grout z 1899 r., godz. 15.30-17.30 postój i prezentacja pojazdów w Juchnowcu Kościelnym, w tym samochodu parowego Grout, a także konkurs eleganckiej załogi. Zapraszamy czytelników na trasę Rajdu, będzie z pewnością co oglądać i podziwiać. A miłośników motoryzacji w stylu reto zachęcamy jednocześnie do poznania organizatora Rajdu – białostockiego Stowarzyszenia Miłośników Starej Motoryzacji i Techniki „Moto Retro”. Może kogoś z Państwa zachęcimy do wstąpienia w szeregi tej organizacji. Historia Stowarzyszenia zaczęła się jesienią 1988 r. Wtedy to zebrała się grupa

62

zapaleńców zakręconych na punkcie zabytkowych motocykli i aut i zawiązała Klub Starych Pojazdów „Ritz”. Przewodniczyła mu Zofia Turel. Dwa lata później Klub zorganizował już pierwszą poważną imprezę – Rajd Ritza. Podziwiać można było zabytkowe motocykle BSA, Harley Davidson, M72, Ural, Iż 49, Junak i samochody: dyplomatyczny Humber, wojskowy Dodge WC ¾, Jeep Willys i Gaz 67. Kolejne edycje Rajdów zaczęły ściągać ekipy z całej Polski, a nawet zza granicy. W 19 93 r. K l ub sformalizował formę prawną, powołując do życia Stowarzyszenie Miłośników Starej Motoryzacji i Techniki Moto Retro. W 2004 r. nastąpił przełom pokoleniowy i do pracy ze „starą gwardią” ramię w ramię stanęli młodzi. Pierwszym efektem był „Rajd Pogoni” – obecnie „Białostocki Rajd Moto Retro”. Później w 2006 roku powstało Muzeum Motoryzacji na Węglówce w Białymstoku. Dziś Stowarzyszenie liczy 73 członków. Jego działalność skierowana jest na pozyskiwanie i restaurowanie pojazdów, pozyskiwanie kolejnych eksponatów zabytków techniki

materialnej oraz na przybliżanie historii motoryzacji kolejnym pokoleniom białostoczan. Działają też Klub Motocyklowy Moto Retro oraz Moto Retro Youngtimer Club, biorące liczny udział na zlotach i imprezach na terenie Białostocczyzny. Szczegółowe informacje: www.motoretro.org.pl oprac .

BK

Fot. Łukasz Godlewski, Stowarzyszenie „Moto Retro”

PODLASKIE AGRO


Pełna kontrola floty i finansów. Zarządzaj flotą bez ograniczeń dzięki nowym rozwiązaniom komunikacji flotowej Mercedes PRO Connect. Dzięki usługom Mercedes PRO Connect menedżerowie flot mogą sięgnąć po dane dowolnego pojazdu niemalże w czasie rzeczywistym i koordynować pracę kierowców. W razie nagłego zlecenia, czy nieprzewidzianej awarii, Mercedes PRO Connect pomaga błyskawicznie skoordynować działania, nie pozwalając na przestoje, czy opóźnienia. Więcej informacji na mercedes.pro

Auto Id e a, Białys tok, ul. Nar odowych Sił Zbr ojnych 9, tel. 85 662 31 41, www.autoidea.mer cedes-benz.pl


ZDROWIE I URODA Jakie

produkty powinny stanowić podstawę naszego letniego żywienia

Gorące smaki lata

Lato to czas, kiedy „ładujemy” swoje akumulatory, by mieć dość energii na cały rok. W tym okresie powinniśmy zatem szczególnie zadbać o to co jemy. Lody, zimne napoje, mrożone koktajle i inne niezdrowe „pokusy” nie są tym, czego oczekuje od nas nasz organizm o tej porze roku. Lato oferuje nam wielką rozmaitość doskonałych pokarmów, które powinny znaleźć się w naszym codziennym menu. Zanim jednak na dobre zaczniemy rozkoszować się ich smakiem, zwróćmy uwagę na pewne – nazwijmy to – kwestie. – By latem czuć się dobrze, powinniśmy pić gorące lub przynajmniej ciepłe, a nie zimne napoje – radzi Bożena Kobosko, właścicielka sklepu ekologicznego Zdrowa Spiżarnia w Białymstoku. – Gorąco lata, w połączeniu z dużą ilością zimnych pokarmów, osłabia narządy trawienne. Lodowato zimne napoje – nawet w zdrowym żołądku, przy panującym na zewnątrz upale – wywołują szok termiczny, doprowadzają do skurczu żołądka i zatrzymują proces trawienia. Podobnie rzecz się ma z nadużywaniem produktów odświeżających typu: sałatki, surówki, owoce, lody, soki, koktajle, które powodują wychłodzenie i osłabienie funkcji przewodu pokarmowego oraz nerek. Lato to czas, kiedy jemy sporo surowych warzyw. Niestety wielu ludzi źle je trawi. Objawia się to u nich rozluźnionymi stolcami, zawierającymi niestrawione resztki pożywienia. – Najlepszymi metodami, pozwalającymi na zachowanie wysokiej wartości odżywczej warzyw i owoców, są: blanszowanie (krótkie gotowanie przez 2-3 minuty), krótkie duszenie, gotowanie na parze. Przy problemach z trawieniem ważne jest też jedzenie lekkich, krótko gotowanych zup, które rozgrzewają żołądek i wraz z odpowiednimi przyprawami, usprawniają proces trawienia – tłumaczy Bożena Kobosko. A jeśli już mowa o przyprawach to – może to Państwa zdziwi – na upalne dni odpowiednie będą te najbardziej ostre: czerwone i zielone pikantne papryczki, czerwony pieprz kajeński, świeży imbir, galgant, chrzan oraz czarny pieprz. Dlaczego? – Ostre przyprawy najpierw powodują zwiększenie odczucia ciepła, ale ostatecznie kierują wewnętrzne gorąco ku powierzchni ciała, skąd może zostać rozproszone. Kiedy gorąco znajduje się na powierzchni, ciało „odzwierciedla” panujący latem klimat i dzięki temu upał tak bardzo nam nie dokucza. Warto jednak pamiętać, by nie przesadzić z przyprawianiem, gdyż może to doprowadzić do osłabienia i zbytniej utraty 64

gorąca organizmu, przez co traci się zdolność do zachowania ciepła i żywotności w chłodniejszych porach roku. Wiąże się to również ze spadkiem odporności, a w efekcie ze zwiększoną ilością zachorowań w okresie jesienno-zimowym – mówi właścicielka Zdrowej Spiżarni. Ciepło lata i ruch na świeżym powietrzu sprawiają, że w naturalny sposób ograniczamy spo– Jedzenie w czasie upalnych dni mniejszych porcji lżejszego pożywienia żywanie białka zwierzęcejest naturalną, zdrową praktyką – wzorcem, o którym nie powinno się go. I bardzo dobrze, gdyż zapominać – radzi Bożena Kobosko, właścicielka sklepu ekologicznego ciężkie pokarmy jedzone Zdrowa Spiżarnia w Białymstoku. w czasie upalnych dni po– Nie zapominajmy o zielonych liściach kawodują ospałość. Z produktów białkowych wykorzystujmy więc rośliny strączkowe (fa- lafiora, brokuła, kalarepy, rzodkiewki, natki solkę, zielony groszek, bób), grzyby i nieco pietruszki, jarmużu, koperku i roślinach dzinabiału. To właśnie latem najpyszniej smaku- ko rosnących, np. pokrzywie. Jest ich w tym je samodzielnie zrobiony twarożek z pełnego okresie najwięcej i stanowią najlepsze źródło wiejskiego mleka. Pamiętajmy jednak, żeby chlorofilu oraz dobrze przyswajalnego wapnia, nie nadużywać nabiału, gdyż ma właściwości żelaza i magnezu – mówi Bożena Kobosko. Lato to czas spotkań towarzyskich, imprez śluzotwórcze. – W najgorętsze dni stwórzmy sobie tzw. i biesiadowania, kiedy lubimy podawać słodchłodną atmosferę – dodaje pani Bożena. – kie „co nieco”. Nie poddajmy się niezdrowym Po prostu zamiast jeść obiad w domu – wyjdź- pokusom i przygotujmy zdrowe ciasto z odmy na taras, balkon, do ogrodu czy wybierzmy żywczej mąki albo sałatkę owocową. się na piknik za miasto. Świeże, ochładzająPodsumowując, podstawę letniego żywienia ce pokarmy jedzmy z umiarem, by nie osła- powinny stanowić owoce i warzywa w połąbić funkcji przewodu pokarmowego. Sałaty, czeniu z tłoczonymi na zimno olejami, zboogórki czy kiełki (zwłaszcza z fasolki mung żami, kiełkami, orzechami i ziołami. Najlepiej i lucerny), warto wcześniej zmacerować tłoczo- byłoby, by wszystkie te produkty pochodziły nym na zimno olejem z dodatkiem przypraw z upraw ekologicznych, czyli takich, w któwspomagających trawienie – czosnku i octu rych unika się nawozów sztucznych, które nie winnego. Pijmy owocowe herbatki z kwiatów są poddawane promieniowaniu jonizującemu, i ziół, np. z chryzantemy, mięty czy rumianku. hodowane bez regulatorów wzrostu czy orgaJeśli chodzi o owoce to jedzmy je osobno, nizmów genetycznie modyfikowanych. Takie nie łącząc z innymi pokarmami. Można zapla- produkty bogate są w substancje odżywcze, nować, że jednego dnia w tygodniu będziemy zawierają dużo więcej witamin, minerałów jeść tylko i wyłącznie owoce, np. wzmacniają- i innych cennych składników, niż te otrzymyce osłabione latem serce – czereśnie. Dotyczy wane w konwencjonalny sposób. Ich szeroki to też innych – najlepiej ochładzające w porze wybór oferuje sklep ekologiczny Zdrowa Spiupałów są: jabłka, arbuzy, pomarańcze, cytry- żarnia przy ul. Świętojańskiej 8 w Białymstoku. Zapraszamy. ny i limonki.

||

MB, Fot. Magdalena Sadowska

PODLASKIE AGRO


ROZRYWKA Piłkarz wszechczasów

Mieszka- Szewińnie pod ska lub parterem Santor

Krwawa bójka

Włoski region z Bari

25

Buduje kopce na działce

Model Fiata

12

Kosaciec

21

20 Dzielnica Warszawy

Element do łączenia blach

30

16

Katarina, niemiecka łyżwiarka figurowa Tse-tung Rejestr spraw sądowych Trauma

Nerwowy skurcz

Wywóz towarów za granicę Cel łucznika

Górują nad Europą

Iwan Groźny

8 Broni oskarżonego

Czerwony oznacza pożar

Myśli tylko o sobie

17

Stolica Japonii

5

Płynie w Opolu Dekolt w sukni

Kuzyn łasicy Dwie szyny

2

Rurka do odmierzania cieczy

4

5

6

7

8

27

Uprzywilejowana karta

9 10 11

Zadawany łgarzowi

Tlenek węgla

18

28

Trofeum myśliwego

Kenozoik

Zarządca folwarku

Insekt

15 32

Tytuł arystokratyczny

Serialowy czołg

10

Przyrząd gimnastyczny

Niski głos kobiecy

Elektroda dodatnia

3 2

Figura bez kantów Brak połysku Szczyt masztu

Oprawca, siepacz

Obramowanie czapki

31

Przynosi ukojenie, pociecha

12 13 14 15 16 17 18 19 20 21

SPADKOBIERCY GUTENBERGA

Przełożony klasztoru

4

22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32

Religijne, naukowe, historyczne, podróżnicze. Dla dzieci, młodzieży, dorosłych. Wydawnictwo „Bernardinum” kolejny już raz jest fundatorem książek, które są nagrodami za poprawne rozwiązanie krzyżówki. Siedziba Wydawnictwa „Bernardinum” znajduje się w Pelplinie w województwie pomorskim. W swojej ofercie oficyna posiada książki dla dzieci i młodzieży, czasopisma oraz albumy. Prowadzi sprzedaż wysyłkową książek religijnych, naukowych, historycznych, podróżniczych oraz poradników i przewodników. Drukarnia „Bernardinum” specjalizuje się w druku offsetowym i cyfrowym. Pełna oferta Wydawnictwa „Bernardinum” na www.ksiegarnia.bernardinum.com.pl. PODLASKIE AGRO

Ogród Adama i Ewy, raj

Wstrząs psychiczny

Powyżej kolana Ptasia zbiórka

Szkło kryształowe

3

Mnóstwo pszczół

Drewno na jachtowe pokłady

Złoty dla zwycięzcy

Wznoszony za zdrowie

Obok igreka Zwierzę z bródką

Elegancja Choroba zakaźna

Strój żałobny

24

Odmiana hodowlana

Doniosły czyn

7

11

Szekspirowski król

6

Drzewo z drżącą koroną Nacięcie

Niewielki wodospad Dowcip

19

26

Kropka w tekście

Spośród osób, które prześlą prawidłowe hasło krzyżówki wylosujemy sześć i nagrodzimy książkami ufundowanymi przez Wydawnictwo Bernardinum. Zgłoszenia prosimy wysyłać na adres redakcji lub mailem biuro@podlaskieagro.pl. Na rozwiązania czekamy do 17 czerwca br. Uwaga! W losowaniu nagród wezmą udział zgłoszenia zawierające poprawne hasło, imię, nazwisko i adres uczestnika.

Wrzątek

1

Biedrzyńska, aktorka

Niemiecki samochód

Basen portowy

Indianin z Wenezueli

22

Ukryty przez piratów

Sportowy czasomierz

23

Dworski ukłon

13

Dolegliwość artretyczna

Arabski dostojnik

Mąż Fatimy

Huragan, nawałnica

9 Naszyta na dziurę

1

Piłka za boiskiem Wśród warzyw

Szklarska masa

Ramię

29

14 Litera grecka

Lotnik balonowy

Mieszka pod Akropolem

Zwój materiału Imię Kurosawy

Mały, lekki czołg

Konglomerat

Wojskowe buty z krótką cholewką

Wódka jałowcowa

Ukryta drwina Płynny metal Kropelki na czole

Chaczaturian, kompozytor

Podniebny rejs Zbrojna napaść

Używana do szycia

Hasło krzyżówki z ostatniego wydania gazety brzmiało: Jaka jest Białoruś.

Kukła słomiana topiona wiosną

65


ROZRYWKA – Mamo, jaka jest różnica między bykiem a buhajem? – Byk to mąż krowy, a buhaj... jakby ci to powiedzieć... to przyjaciel rodziny.

***

Kiedyś miałem wieloletniego przyjaciela z Chin. Niestety pewnego dnia ciężko zachorował. Regularnie odwiedzałem go w szpitalu. Pamiętam jak dziś, gdy podczas jednych odwiedzin ciągle szeptał „chyn yu yan”. Zmrużył oczy i odszedł. Pamiętałem te słowa. Po powrocie do domu wygooglowałem ich znaczenie. Brzmiały: „stoisz na przewodach tlenowych”.

***

Jaki najgorszy tekst może powiedzieć żona w czasie seksu? – Kochanie wróciłam.

***

Jak nazywa się żona kucharza po siedmiu rozwodach? – Usmażona.

Barbara Mojkowska z Gąsówki Starej wygrała książkę.

***

Blondynka bierze udział w teleturnieju. Prowadzący zadaje pytanie: – Myli się tylko raz. Blondynka odpowiada: – Brudasy.

***

– Tato daj mi dychę, to powiem ci co mówi listonosz do mamusi kiedy jesteś w pracy. Ojciec daje synowi pieniądze. – No co mówi? – Dzień dobry, poczta do pani.

Przychodzi baba do lekarza... – Witam! Co pani najbardziej dokucza? – Mąż, ale ja do pana doktora w zupełnie innej sprawie.

***

***

– Jasiu wymień mi środki piorące. – Pasek mojego taty.

***

66

||

***

Babcia pyta wnuczka: – Wnusiu, jak się nazy wa ten Anglik, co mi wiecznie rozlewa herbatę? – Parkinson babciu, Parkinson.

***

Rok 2100. Polska spełnia już wszystkie normy Unii Europejskiej. W sklepie mięsnym klient zwraca się do sprzedawcy: – Poproszę kilogram kaszanki. Ekspedient z pełną powagą: – A z jaką grupą krwi?

Wygrali :)

||

Właściciel przybytku wyjaśnił tym, którzy mają wątpliwości co oznacza napis WC. A może to

on sam nie potrafi rozszyfrować tego skrótu...

Poranek. Skacowany mąż i nadąsana małżonka siedzą przy stole. Ponura cisza. W końcu żona nie wytrzymuje: – Ale wczoraj wróciłeś nachlany! – Ja?! Wcale nie byłem taki pijany! – Nie?! A kto w łazience błagał prysznic, żeby przestał płakać?

***

– Dlaczego blondynka nie lubi bułki tartej? – Bo ciężko ją posmarować masłem.

PODLASKIE AGRO



WCZESNE DECYZJE PROCENTUJĄ! DZWOŃ:

513 600 630

Niniejsze nie jest ofertą w rozumieniu Kodeksu cywilnego.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.