Zdrowa żywność z polskich lasów

„Dobre z lasu” to nowy sklep na mapie Białegostoku. Mieści się w budynku Lasów Państwowych przy ul. Lipowej 51 w Białymstoku. O jego ofercie mówi Andrzej Nowak, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.

Marzena Bęcłowicz: „Dobre z lasu” to znak towarowy Lasów Państwowych, który jest elementem projektu „Zdrowa żywność z polskich lasów”. Jaki jest cel tego projektu?

Andrzej Nowak: Pomysł na taki projekt, pod szyldem którego powstałaby sieć sklepów promujących dziczyznę oraz małą przedsiębiorczość, narodził się w głowie śp. ministra Jana Szyszko. Pierwszy taki sklep powstał w 2017 r. w Warszawie, przy Generalnej Dyrekcji Lasów Państwowych. Poprzez ten projekt chcemy promować produkty pochodzące z polskich lasów. Realizacja tego zadania jest możliwa dzięki prowadzonej przez polskich leśników zrównoważonej i wielofunkcyjnej gospodarce leśnej. Pozwala ona na korzystanie z dóbr, które daje las, bez wyrządzania mu szkody i zaburzania naturalnej harmonii. Towary z logiem „Dobre z lasu” są tworzone na bazie naturalnych składników i są najwyższej jakości. Powód tego jest oczywisty – brak wpływu człowieka na plonowanie roślin czy chów zwierząt. Nie od dziś wiadomo, że lasy są najczystszymi rejonami, a ich dary najzdrowszymi produktami dostępnymi na rynku. Zwierzyna żyjąca w lasach żywi się naturalnie. Jej pożywienie nie zawiera pasz, w skład których wchodzą antybiotyki i inne chemiczne dodatki. Dziczyzna to najzdrowsze, dostępne na rynku mięso. Mała ilość cholesterolu, metali ciężkich, nie ma antybiotyków - to jest żywność, która jest najbardziej przyjazna człowiekowi. Przeprowadzono nawet badanie, którego wynik wskazywał, iż w żołądku jelenia znajduje się ok. 260 ziół. Mięso z takiego zwierzęcia jest więc wysokojakościowe i zaspokaja potrzeby nawet najbardziej wyrafinowanych odbiorców.

MB: Co można kupić w sklepie „Dobre z lasu”?

AN: Marka „Dobre z lasu” korzysta z produktów pochodzących z lokalnych źródeł, wspierając przy tym niszowy rynek ich przetwórstwa, przy zachowaniu wysokich standardów jakości.

Nam leśnikom zależało na tym, żeby płody runa leśnego oraz mięso pochodzące ze zwierząt łownych, były powszechnie dostępne. Lasy to nieprzebrane źródło zdro - wych i smakowitych produktów, które chcemy udostępniać szerokiemu gronu konsumentów, oferując je w atrakcyjnych cenach. Sklep „Dobre z lasu” oferuje żywność naturalną, bez sztucznych środków dodawanych do jej produkcji. Kryją się pod nią: dziczyzna - zarówno surowe mięso, jak i jego przetwory (wędliny, pasztety, kiełbasy, kabanosy i inne), przetwory z owoców leśnych (dżemy, konfitury, syropy, soki, itp.), grzyby - suszone i marynowane, miody, przyprawy, zioła, herbaty.

MB: Czy będzie to jedyny sklep w naszym mieście, regionie?

AN: To wszystko zależy od popytu. Jeśli pomysł spełni nasze oczekiwania, wówczas będziemy chcieli otwierać kolejne sklepy, nie tylko w Białymstoku. Firma, która chciałby podjąć się takiego przedsięwzięcia musi spełniać szereg warunków określonych przez Lasy Państwowe. Sklep przy naszej siedzibie prowadzi Spółka Lech Garmażeria Staropolska, która od wielu lat jest producentem żywności najwyższej jakości. Doskonale wpisuje się więc w naszą markę „Dobre z lasu”.

W jej imieniu, oraz swoim własnym, zapraszam wszystkich na zakupy do naszego sklepu. Wkrótce Święta Bożego Narodzenia oraz Nowy Rok, wiem, że oferta sklepu będzie specjalnie komponowana pod tym kątem. Będą przygotowane kosze prezentowe, będzie bogaty wybór mięs i ich przetworów, będą suszone grzyby, owoce leśne, przekąski. Będzie po prostu dobre z lasu. Choć powiem inaczej – dobre, bo z lasu.

MB: Dziękuję za rozmowę.

Fot. Marzena Bęcłowicz