Wychowanie i wartości to dwie kategorie, które mogą, ale niekoniecznie muszą być ze sobą związane. Może wychowanie jest od wartości niezależne? A może wychowanie zawsze prowadzi do wykształcenia – i w tym, kogo się wychowuje, i w tym, kto wychowuje – pewnych wartości? Co w związku z tym owe wartości powinny reprezentować? Czy należałoby przyjąć, że pewne wartości są niezbędne, a inne – arbitralnie odrzucić? Kto powinien o tym decydować? Czym w ogóle jest dzisiaj wychowanie? Czy wciąż polega na przekazywaniu określonych wartości? Jaka jest rola szkoły w wychowaniu? Czy to tylko transmisja wartości, czy coś więcej – kreowanie treści tych wartości?
Temat niniejszego numeru „Refleksji” przynosi chyba więcej pytań niż daje jednoznacznych odpowiedzi na temat relacji wychowania i wartości.