MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
ISSN 1733-9081 INDEKS 335320
1957 1959 1961 1963 1964 1965 1966 1967 1971 1972 1985 1986 1987 1988
ZABRZE
Numer 03 (03) MARZEC 2005 Cena: 3,90 z³ (w tym 7% VAT)
WYWIAD
Bro¿ek PRO-FESJONALNY
Marko GRA ZESPO£OWA
Wlecia³owski
9 771733 908505
Co przyniesie WIOSNA?
0 3>
PLAKAT! Kadra Górnika
TALENT! - MARCIN SIEDLARZ | REKORDZISTA - STANIS£AW OŒLIZ£O | FUNDACJA PODGRZEWA MURAWÊ
A
WK
Firma prowadzi dzia³alnoœæ w zakresie kompleksowego wykonawstwa instalacji automatyki, wentylacji i klimatyzacji, ch³odnictwa przemys³owego oraz budowy komór ch³odniczych i mroŸniczych. S³owo "kompleksowe" odznacza prowadzenie inwestycji od koncepcji, przez projektowanie, kompletacjê i dostawê urz¹dzeñ, monta¿, uruchomienie, na serwisie koñcz¹c. Wspó³pracujemy z kilkoma znanymi w œwiecie dostawcami urz¹dzeñ i systemów ch³odniczych, specjalistycznych drzwi ch³odniczych i paneli warstwowych z rdzeniem poliuretanowym. W zakresie instalacji automatyki, wentylacji i klimatyzacji opieramy siê na znanych produktach polskich i zachodnich producentów. Obiekty realizujemy na podstawie dostarczanych przez inwestora projektów lub na podstawie w³asnych koncepcji i projektów wykonanych przez nasz¹ firmê oraz zaprzyjaŸnione biura architektoniczne i specjalistyczne pracownie projektowe.
AWK Sp. z o.o. ul. Hagera 41/16, 41-800 Zabrze tel. +48 32 / 271 18 79 e-mail: awk@awk.pl www.awk.pl Firma posiada przedstawicielstwo handlowe w Warszawie: COARTEX Sp. z o.o. Al. Stanów Zjednoczonych 51/210 04-026 Warszawa tel. +48 22 / 517 77 60
PROJEKTOWANIE WYKONAWSTWO SERWIS
AUTOMATYKA WENTYLACJA KLIMATYZACJA KOMORY I INSTALACJE CH£ODNICZE
OD REDAKCJI
6
Kibic ¿yje najkrócej
FELIETON
7
¯ony prezydentów Stanów Zjednoczonych prze¿ywaj¹ swoich mê¿ów i ¿yj¹ œrednio d³u¿ej od zwyk³ych Amerykanek. Œmiertelnoœæ prezydentów, z wy³¹czeniem zamordowanych w zamachach, jest natomiast o 40 procent wiêksza, ni¿ ich ¿on. Zaskakuj¹ca dysproporcja? Ci sami amerykañscy badacze, którzy kilka lat temu wpadli na powy¿sz¹ prawid³owoœæ, niedawno zaskoczyli nas kolejnym odkryciem. Otó¿ wed³ug nich, podczas meczu pi³karskiego najmniejszy stres odczuwa sam pi³karz. Na znacznie wiêksze nerwy nara¿ony jest trener, który przy linii bocznej boiska niejednokrotnie ociera siê o zawa³ serca. To jednak nic w porównaniu ze stresem, jaki prze¿ywa w czasie meczu... pi³karski kibic! To w³aœnie on widz¹c boiskowe poczynania swoich pupili najbardziej szarga swe zdrowie i nerwy. Przed pi³karzami Górnika Zabrze ciê¿ka wiosna. Czy powinniœmy przygotowaæ siê na nerwówkê i zaopatrzyæ w tabletki uspokajaj¹ce? Profesor Zbigniew Religa, wybitny kardiolog i oddany kibic zabrzañskiego klubu zapowiada, ¿e raczej nie bêdzie to konieczne. Wed³ug niego, Górnik nie powinien mieæ problemów z zajêciem miejsca w œrodkowej strefie tabeli. O wszystkim, co zwi¹zane jest z nadejœciem rundy wiosennej przeczytacie pañstwo w temacie miesi¹ca. Piotr Bro¿ek zapewnia w wywiadzie, ¿e nie bêdzie nas mêczy³ swoj¹ gr¹. Wrêcz przeciwnie, lewy pomocnik wypo¿yczony do Górnika z Wis³y Kraków zamierza zaprezentowaæ swoj¹ wartoœæ i udowodniæ, ¿e pobytu w Zabrzu nie traktuje jak zes³ania. Dobrej myœli jest równie¿ trener Marek Wlecia³owski i jego nowy asystent, S³owak Karol Marko. Miejmy nadziejê, ¿e gdy za miesi¹c podsumujemy pierwsze efekty ich pracy, rêce same z³o¿¹ siê do oklasków. Zapraszamy do lektury!
Z PIERWSZEJ PI£KI Co w klubie wydarzy³o siê na prze³omie lutego i marca.
10
10
TWARZ¥ W TWARZ Wywiad z Piotrem Bro¿kiem, pomocnikiem Górnika.
14
WYWIAD z Markiem Wlecia³owskim, trenerem Górnika
14
15
KIM JEST KAROL MARKO?
16
GÓRNIK VS LEGIA 16
Pucharowe starcie numer 1
21
TEMAT MIESI¥CA Czego mo¿emy spodziewaæ siê po pi³karzach Górnika w rundzie wiosennej?
21 25
CO ROBI FUNDACJA? Najpierw podgrzewana murawa, potem nowy stadion.
29
Z AUTU
25
Felietony, opinie.
31
LUDZIE GÓRNIKA Stanis³aw Oœliz³o - rekordzista.
32
ZAPLECZE
33
KONKURSY I LISTY
31
Redaktor naczelny Tomasz Patyk Zdjêcie na ok³adce: Agencja Gazeta - Kuba Atys
Magazyn Górnik Zabrze dostêpny jest w sieciach sprzeda¿y: RUCH, GARMOND, IN MEDIO na terenie œl¹ska oraz wszystkich salonach EMPIK na terenie ca³ego kraju. Szczegó³owy wykaz punktów znajdziesz na www.mgz.pl
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
Wydawca SPIKA 42-600 Tarnowskie Góry Skrytka pocztowa 37
e-mail: wydawnictwo@spika.pl
Redaktor naczelny Tomasz Patyk
Studio graficzne Andrzej Skomorowski
Zastêpca redaktora naczelnego Marcin Zasada
Fotografia Andrzej Skomorowski Wojciech £ysko
Zespó³ redakcyjny Micha³ Zawadzki Patryk Tarnowski Bart³omiej Rabij
Korekta Jowita Michór
Reklama Tomasz Patyk
Redakcja nie zwraca materia³ów niezamówionych oraz zastrzega sobie prawo do skrótów i redakcyjnego opracowania tekstów przyjêtych do druku. Za treœæ reklam i og³oszeñ regakcja nie odpowiada. ¯adna czêœæ niniejszej publikacji nie mo¿e byæ reprodukowana lub przedrukowana bez pisemnej zgody wydawnictwa SPIKA.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
5
FELIETON
RZECZY NIEPOSPOLITE Marek P³atek
Gdy Stanis³aw Staszic pisa³, ¿e „takie bêd¹ Rzeczypospolite, jakie ich m³odzie¿y chowanie”, nie mia³ bynajmniej na myœli chowania g³owy w piasek. Zabrze to miasto Górnika, Pogoni. Miasto by³ych mistrzów Polski pi³karzy no¿nych i rêcznych, a tak¿e uczestników Igrzysk Olimpijskich w tych dyscyplinach. W Igrzyskach Olimpijskich bra³a te¿ udzia³ gimnastyczka z tego miasta. To w tym mieœcie prof. Religa podj¹³ wspania³e wyzwanie – budowê sztucznego serca. To nie wszystko – Zabrze to równie¿ miasto niezliczonej iloœci super i hipermarketów. W tym mieœcie funkcjonuje równie¿ Zespó³ Szkó³ Sportowych. W zespole tym edukacj¹ i szkoleniem objête s¹ gimnastyczki, pi³karze no¿ni, pi³karze rêczni. Ci m³odzi ludzie w pocie czo³a ³¹cz¹ wysi³ek umys³owy i fizyczny. Sport jest dla nich sposobem na ¿ycie, to kuŸnia sportowych talentów, a tak¿e „za-
Foto: Kamil Skwarczyñski
prawionych w boju” przysz³ych zabrzan. Ich szko³a osi¹gnê³a ju¿ pe³noletnioœæ. W swej 18-letniej historii wychowa³a rzesze m³odzie¿y, dla których mistrzostwo Œl¹ska, medale Mistrzostw Polski czy reprezentowanie bia³o-czerwonych barw by³o i jest wpisane w codzienny wysi³ek. Nauczyciele i trenerzy zwracaj¹ szczególn¹ uwagê na „wychowanie przez sport”. Rodzice maj¹ pewnoœæ, i¿ dziecko spêdzaj¹c czas w szkole, spêdza go bezpiecznie. To miejsce pozbawione przemocy, wolne od u¿ywek i narkotyków. Ostatnio w czyjejœ g³owie zrodzi³ siê pomys³ likwidacji ZSS. Pod p³aszczykiem przeniesienia tej zacnej placówki oœwiatowej w zupe³nie inny rejon miasta nast¹pi jej powolna œmieræ. Dla 300 dzieci sposobem na ¿ycie pozostan¹ hipermarkety. Górnik Zabrze nie siêgnie ju¿ po wychowane w tej szkole œwietnie wyszkolone talenty sportowe. MOSiR
Zabrze – spadkobierca Pogoni po prostu pogr¹¿y siê w sportowej rywalizacji, ale dla 10–letnich dziewczynek sportowej oferty w Zabrzu po prostu nie bêdzie. Wszyscy, dla których Zespó³ Szkó³ Sportowych z Zabrza Zaborza jest bardzo wa¿ny w ¿yciu: uczniowie, rodzice, nauczyciele i trenerzy s¹ oburzeni. Szukaj¹ sposobu na ratunek tej nietypowej, ciekawej (ponoæ za drogiej!?) dla Zabrza szko³y. Maj¹ plan naprawczy, alternatywny w przypadku jej likwidacji. Ostateczn¹ decyzjê w tej sprawie podejm¹ jednak zabrzañscy radni. Oby okaza³o siê, ¿e nie maj¹ oni sztucznego serca, ¿e nie schowaj¹ g³owy w piasek. W przeciwnym razie dzie³o profesora Religi potrzebne bêdzie dla przysz³ych ju¿ (!) 30–latków. Nie zapominajmy: „takie bêd¹ Rzeczypospolite, jakie ich m³odzie¿y chowanie” * Marek P³atek jest trenerem pi³ki rêcznej. Prowadzi³ m. in.: Olimpiê Piekary Œl¹skie (ekstraklasa) i MOSiR Zabrze (ekstraklasa), a tak¿e pierwszoligowy Viret Zawiercie.
Z PIERWSZEJ PI£KI
Koniec odysei?
W Y N I K I
Brescia by³a do ogrania
Bramki: Cha³biñski, Liczka, Dr¹g po 2, Andraszak, Okiñczyc, samob. Górnik: Lech - Felipe, Hernani, Karwan, Wierzbicki - Ulisses, Pyziak, Liczka - Andraszak, Cha³biñski, Aleksander. W 2. po³owie grali te¿: Burandt, Stawowy, Rambo, P. Król, Madejski, Iwanicki, Siedlarz, Okiñczyc, Dr¹g, Joao Paulo.
Pi³karze Górnika Zabrze prze¿yli tej zimy coœ, o czym ich ligowi rywale mogli tylko pomarzyæ. Co takiego? Podczas obozu we W³oszech zabrzanie zagrali dwa sparingi z dru¿ynami z Serie A Bresci¹ i Udinese. Z tak silnymi rywalami nie gra³a w okresie przygotowawczym nawet Wis³a Kraków. O ile przeciwko Udinese Górnik nie mia³ zbyt wiele do powiedzenia, to w meczu z Bresci¹ zas³u¿y³ co najmniej na remis. Gdyby lepsz¹ skutecznoœci¹ wykaza³ siê Arkadiusz Aleksander, wynik tego spotkania móg³ byæ odwrotny. A przypomnijmy, ¿e w barwach Bresci wyst¹pili tacy pi³karze, jak Marco Delvecchio, Luigi Di Biaggio, czy Marius Stankevicius. — Ch³opcy zagrali naprawdê dobre spotkanie — chwali³ swoich kolegów kontuzjowany Piotr Bro¿ek. — Mieliœmy kilka œwietnych okazji bramkowych. Brescia praktycznie tylko raz nam zagrozi³a, a mimo to potrafi³a wygraæ ca³y mecz. Wystarczy³a tylko jedna bramka... — Aleksander móg³ w pojedynkê odmieniæ rezultat meczu. Znów jednak zawiod³a skutecznoœæ.
Nie wiem z czego to wynika przecie¿ stwarzamy sytuacje, a nasi napastnicy potrafi¹ zdobywaæ bramki. Miejmy nadziejê, ¿e to tylko chwilowa niemoc — liczy w³aœciciel Górnika Marek KoŸmiñski. Pomimo pora¿ek z silnymi W³ochami, KoŸmiñski junior i trener Marek Wlecia³owski byli bardzo zadowoleni ze zgrupowania na Pó³wyspie Apeniñskim. — Warunki do treningów by³y bardzo dobre, pi³karze pracowali bardzo solidnie — cieszy³ siê Wlecia³owski. Jednym z pozytywów obozu w Italii by³a równie¿ eksplozja talentu m³odziutkiego Marcina Siedlarza. Zaledwie 17-letni pomocnik zbiera³ pochlebne recenzje od ca³ego sztabu szkoleniowego Górnika. — Marcin prezentowa³ siê bardzo pozytywnie. Trzeba jednak dodaæ, ¿e na pochwa³y zas³u¿y³o równie¿ kilku innych m³odych pi³karzy, którzy coraz odwa¿niej pukaj¹ do pierwszej jedenastki. Robi¹ postêpy, s¹ chêtni do pracy. Mam nadziejê, ¿e nie pójd¹ w œlady „pokolenia play-station” — mówi Marek KoŸmiñski.
FC Vitkovice – Górnik Zabrze 0:0
GKS Katowice – Górnik Zabrze 0:0
Górnik: Bia³kowski - Felipe, Karwan, Hernani, Wojciechowski - Liczka, Bukalski, Siedlarz (46. Ulisses), Joao Paulo Aleksander, Cha³biñski.
Górnik: Lech - Kuzera, Stawowy, P. Król (74. Bartnikowski), Wierzbicki - Iwanicki (72. Trznadel), Rambo, Ulisses (59. Jab³oñski) - Andraszak (59. K. Król), Okiñczyc, Ennyinaya (59. Dr¹g).
– Na pewno siê dogadamy – dodaje Wlecia³owski. – Trenera ¯mudê œwietnie znam z zajêæ na katowickiej Akademii Wychowania Fizycznego. To szkoleniowiec, którego szanujê. Podkreœlam przy tym, ¿e to do mnie nale¿eæ bêdzie ostatnie s³owo dotycz¹ce sk³adu zespo³u, czy obranej taktyki.
Bukowiec sprzedany Wbrew wczeœniejszym oczekiwaniom, Mateusz Bukowiec nie podpisa³ nowego kontraktu z Górnikiem Zabrze. 18-letni ju¿, utalentowany pomocnik postanowi³ zwi¹zaæ siê z Zag³êbiem Lubin. Bukowiec jest wychowankiem Górnika Czerwionka. Przypomnijmy, ¿e w Zabrzu spêdzi³ trzy lata. W tym czasie rozegra³ osiem spotkañ w ekstraklasie. Zag³êbie ma zap³aciæ za niego oko³o 200 tysiêcy z³otych.
Bramki: Mauri, Fava, Di Natale. Górnik: Lech - Felipe, Hernani, Karwan, Wojciechowski (60. Madejski) - Siedlarz (60. Ulisses), Liczka, Pyziak, Andraszak Cha³biñski, Aleksander.
Górnik Zabrze – AC Vallemaggia 3:0 (1:0) Bramki: Cha³biñski, Okiñczyc, Aleksander. Górnik: Lech - Kuzera, Hernani, Karwan, Pyziak - Liczka, Siedlarz, Wojciechowski, Joao Paulo - Cha³biñski, Dr¹g. Druga po³owa: Bia³kowski - Felipe, Stawowy, Król, Wierzbicki - Iwanicki, Ulisses, Rambo, Okiñczyc Aleksander, Ugo (Andraszak).
Brescia Calcio – Górnik Zabrze 1:0 (1:0) Bramki: Nygaard. Górnik: Bia³kowski - Felipe, Karwan, Hernani, Wojciechowski - Siedlarz, Bukalski, Liczka Cha³biñski, Aleksander, Enyinnaya. W drugiej po³owie grali te¿: Rambo, Madejski, Okiñczyc, Dr¹g, Pyziak
(mzet)
3 PYTANIA
Moja doros³a decyzja Mateusz Bukowiec, by³y zawodnik Górnika Zabrze Foto: edytor.net - Irek Doro¿añski
– Nie bêdê pojawia³ siê na konferencjach prasowych. Nie zamierzam te¿ wtr¹caæ siê do spraw szkoleniowych. Bêdê jedynie s³u¿y³ rad¹, pomoc¹ Markowi Wlecia³owskiemu – informuje trener ¯muda, który prowadzi³ ju¿ Górnika w latach 1977-1980.
W£OCHY
AC Bagnolese – Górnik Zabrze 0:9 (0:5)
Udinese Calcio – Górnik Zabrze 3:0 (1:0) Wygl¹da na to, ¿e razem z zamkniêciem zimowego okienka transferowego dobieg³a koñca „trenerska odyseja” w Górniku. W jej epilogu pi¹tym (!) szkoleniowcem, który do³¹czy³ do sztabu zabrzañskiego klubu jest W³adys³aw ¯muda. Bêdzie on pe³ni³ rolê „opiekuna” Marka Wlecia³owskiego, który nie posiada jeszcze licencji na prowadzenie pierwszoligowej dru¿yny. Przypomnijmy, ¿e oprócz wymienionej dwójki, kadrê trenersk¹ Górnika tworz¹: S³owak Karol Marko, W³och Paolo Terziotti i Polak Adam Matysek.
OBÓZ
MGZ: Jeszcze kilka tygodni temu wydawa³o siê, ¿e zostajesz w Zabrzu. Dlaczego odszed³eœ do Zag³êbia Lubin? Mateusz Bukowiec: W Górniku potraktowano mnie niepowa¿nie. Myœla³em, ¿e po powrocie z konsultacji medycznej z Niemiec ktoœ z klubu skontaktuje siê ze mn¹. Nikt siê nie odezwa³. Potem szefowie Górnika mieli pretensje, ¿e to ja nie wykona³em pierwszego kroku. Nie dogadaliœmy siê. W miêdzy-
MGZ: Nie mog³eœ narzekaæ na warunki do rozwoju w Zabrzu. W ¿adnej innej polskiej ligowej dru¿ynie tak odwa¿nie nie stawia siê na m³odzie¿. MB: Dlatego pobyt w Górniku uwa¿am za udany. Co prawda ostatnio przeœladowa³y mnie kontuzje, jednak generalnie kilka lat spêdzonych przy Roosevelta bêdê wspomina³ bardzo dobrze. Nie zawsze wszystko MGZ: A mo¿e o twojej przeprofunkcjonowa³o jak nale¿y, ale wadzce zadecydowa³y wzglêdy to ju¿ przesz³oœæ. Nic nie trwa finansowe? wiecznie. Niedawno skoñczy³em MB: Nie. W Zag³êbiu nie zarabiam osiemnaœcie lat i to moja piero wiele wiêcej ni¿ w Górniku. wsza doros³a decyzja. W tym przypadku pieni¹dze nie mia³y dla mnie wiêkszego znaRozmawia³: (mz) czenia. Przekona³a mnie mo¿liwoœæ pi³karskiego rozwoju. czasie Zag³êbie zaoferowa³o mi pomoc i ja j¹ przyj¹³em. To pouk³adany klub z ciekawymi perspektywami. W Lubinie jestem pod œcis³¹ opiek¹ lekarzy. Niebawem wracam do treningów. Nie znaczy to jednak, ¿e ¿ywiê do kogoœ urazê. Z zabrzañskim klubem rozsta³em siê w dobrej atmosferze.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
7
Z PIERWSZEJ PI£KI
Lech odwieszony
Górnik wypo¿ycza
Sprzeda¿ karnetów
O jeden mecz mniej ni¿ pocz¹tkowo planowano trwa³a dyskwalifikacja Piotra Lecha. Wydzia³ Dyscypliny Polskiego Zwi¹zku Pi³ki No¿nej darowa³ bramkarzowi Górnika resztê kary, któr¹ na³o¿y³ na niego po incydencie w listopadowym meczu z Groclinem Grodzisk Wielkopolski. Dziêki temu Lech bêdzie uprawniony do gry ju¿ w pierwszym spotkaniu rundy wiosennej.
Od ostatniego tygodnia lutego trwa sprzeda¿ karnetów na rundê wiosenn¹.
Nie bêdzie Fabio
Foto: edytor.net - Irek Doro¿añski
Klubowa kasa, w której mo¿na je nabyæ czynna jest od poniedzia³ku do pi¹tku w godzinach od 8.00 do 16.00.
Ceny: Trybuna góra – 190 z³ Trybuna dolna – 130 z³ Karnet wejœciowy – 90 z³ Karty VIP – 700 z³.
Nie doszed³ do skutku przeprowadzany w ostatniej chwili transfer brazylijskiego napastnika Luisa Fabio Gomesa. Certyfikat 30-letniego pi³karza nie dotar³ na czas do Polskiego Zwi¹zku Pi³ki No¿nej. W ramach ciekawostki dodajmy, ¿e Brazylijczyk przez dwa sezony by³ koleg¹ klubowym pozyskanego niedawno przez Wis³ê Kraków Vlastimila Vidliczki.
A¿ czterech zawodników Górnika zasili wiosn¹ kadrê GKS-u Katowice. Zabrzañski klub wypo¿yczy³ „Gieksie” dwóch bramkarzy: 20-letniego Piotra Leciejewskiego, 21-letniego Tomasza Laskowskiego, 18-letniego obroñcê Paw³a Króla oraz 21-letniego pomocnika Dawida Salê. Pierwszemu z wymienionych nadal p³aciæ bêdzie Górnik. Najbardziej nieoczekiwan¹ decyzj¹ by³o jednak oddanie Rafa³a Andraszaka do drugoligowego Podbeskidzia Bielsko Bia³a. Pocz¹tkowo zaskoczony takim obrotem sprawy by³ nawet sam zawodnik. – Jeszcze kilka tygodni temu liczy³em na grê w pierwszym sk³adzie Górnika. Sam nie wiem, dlaczego sta³o siê inaczej. Umowê z Podbeskidziem podpisa³em do czerwca – powiedzia³ Andraszak. Równie¿ do czerwca potrwa wypo¿yczenie Brazylijczyka Gaudinho do trzecioligowego Lecha Zielona Góra. Wiadomo te¿, ¿e szeregi drugoligowego Piasta Gliwice zasili Piotr Karwan, brat Micha³a graj¹cego w Górniku na pozycji œrodkowego obroñcy.
Pyziak nadal Powrót na Suche Stawy w Argentynie Piotr Madejski nie bêdzie pi³karzem Górnika Zabrze. Niespe³na 22-letni zawodnik wróci³ do Hutnika Kraków po przyjeŸdzie z obozu we W³oszech, na którym przebywa³ z zabrzañsk¹ dru¿yn¹. Swoj¹ gr¹ nie zachwyci³ ani trenera Marka Wlecia³owskiego, ani w³aœciciela klubu Marka KoŸmiñskiego. – Sprawdzano mnie na lewej obronie, która nie jest moj¹ optymaln¹ pozycj¹ – t³umaczy³ zawodnik, który na testy do Górnika przyje¿d¿a³ jako napastnik lub lewy pomocnik.
Od ponad dwóch tygodni z dru¿yn¹ Górnika nie trenuje argentyñski obroñca Gustavo Pyziak. Pod koniec lutego zawodnik pozyskany tej zimy przez zabrzañski klub wróci³ do ojczyzny z powodu choroby matki. Kiedy znów zobaczymy go przy Roosevelta? – Trudno powiedzieæ. Jesteœmy ca³y czas w kontakcie telefonicznym z Pyziakiem. To sprawa rodzinna, której nikt nie móg³ przewidzieæ. Mamy nadziejê, ¿e w przysz³ym tygodniu Gustavo wróci do Górnika – liczy prezes Zbigniew KoŸmiñski.
R
Pizza
40% 40%
taniej!
z biletem z meczu Górnika Zabrze Rabat na wszystkie pizze srednie.
tel. 801 111 111
www.telepizza.pl
Z PIERWSZEJ PI£KI
Stadion im. Ernesta Pohla
Foto: Archiwum Górnik Zabrze
Foto: Andrzej Skomorowski
Mia³o byæ tak: Górnik Zabrze oddaje Wiœle Kraków Kamila Kuzerê, za którego na Roosevelta przyje¿d¿a Jacek Paszulewicz. Doœwiadczony zawodnik wydawa³ siê idealnym kandydatem na lew¹ obronê, która po odejœciu Jaros³awa Popieli nie by³a zbyt mocno obsadzona. Paszulewicz by³ ju¿ praktycznie zawodnikiem Górnika i wszystko uk³ada³o siê dobrze przez... kilkanaœcie minut jego pierwszego treningu w nowym klubie. Nie minê³o pó³ godziny i „Paszul” zakoñczy³ swoj¹ zabrzañsk¹ przygodê. Nie atakowany przez nikogo z³ama³ nogê i... wróci³ do Krakowa. Efekt jest taki, ¿e Górnik nie bêdzie mia³ wiosn¹ ani Kuzery, ani Paszulewicza. – To siê nazywa pech! – krêci g³ow¹ niedosz³y obroñca Górnika. – Po tej kontuzji nie by³o sensu, ¿ebym zostawa³ w Zabrzu. Nie mam jednak do nikogo ¿alu. To by³ czysty przypadek. Paszulewicza czeka kilkumiesiêczna przerwa w treningach. Natomiast Kuzera raz jeszcze powalczy o miejsce w sk³adzie krakowskiej Wis³y.
Ernest Pohl
Po kuriozalnie wygl¹daj¹cych urzêdowych przepychankach, stadion przy ulicy Roosevelta znów bêdzie móg³ nosiæ imiê Ernesta Pohla, legendarnego pi³karza Górnika. Przypomnijmy, ¿e po tym, jak blisko rok temu zabrzañscy radni wybrali Pohla na patrona obiektu, urzêdnicy œl¹skiego wojewody orzekli, ¿e tego typu decyzje nie le¿¹ w kompetencji Rady Miasta. Wszystko wskazywa³o na to, ¿e sprawa znajdzie swój fina³ w... Naczelnym S¹dzie Administracyjnym. Wszystko skoñczy³o siê dopiero po interwencji samego wojewody Lechos³awa Jarzêbskiego. – Ca³a afera by³a tak irracjonalna, ¿e z du¿¹ ulg¹ przyjêliœmy wiadomoœci o jej zakoñczeniu. Teraz pe³noprawnie mo¿emy pos³ugiwaæ siê uchwalon¹ nazw¹ stadionu – podkreœla Katarzyna Kuczyñski, rzecznik Urzêdu Miejskiego w Zabrzu. Na miejscu patrona zabrzañskiego obiektu, Pohl zast¹pi³... Adolfa Hitlera (sic!).
Jeden z najwybitniejszych polskich pi³karzy, nazywany „Bombardierem z Zabrza” (choæ pochodzi³ z Rudy Œl¹skiej). 49 razy wyst¹pi³ w reprezentacji Polski, strzeli³ w kadrze 39 goli. Zdoby³ a¿ dziesiêæ tytu³ów mistrza Polski (w tym osiem z Górnikiem), strzelec 186 bramek w meczach ekstraklasy (rekord do dziœ niepobity). Trener Ryszard Koncewicz mówi³ o nim, ¿e „jako pi³karz potrafi³ wszystko – potrafi³ graæ na skrzydle, w œrodku ataku, ale i w drugiej linii”. Najwiêkszym atutem Pohla by³a jednak niebywa³a zdolnoœæ do zdobywania bramek. Po wygranym przez Polskê meczu ze Szkocj¹ (3:2) w maju 1960 roku, prasa na Wyspach pisa³a, ¿e „takie bramki, jak Pohla padaj¹ raz na sto lat”. Ernestowi wiele zawdziêczali inni wielcy pi³karze Górnika, tacy jak W³odzimierz Lubañski, czy Zygfryd Szo³tysik. Po zakoñczeniu kariery Pohl pracowa³ jako trener m³odzie¿y, a potem jako drugi trener w zabrzañskim Górniku. Zmar³ 12 wrzeœnia 1995 roku w niemieckim Hausach ko³o Freiburga.
Foto: Archiwum Górnik Zabrze
Ani Kuzery, ani Paszulewicza
Piotr
Bro多ek
TWARZ¥wTWARZ
Rozmowa z Piotrem Bro¿kiem, pomocnikiem Górnika Zabrze.
¯adne zes³anie! 20 listopada 2004 roku, dziewi¹ta minuta derbowego meczu Górnika z GKS-em Katowice. Piotr Bro¿ek œcina z lewego skrzyd³a w pole karne, mija trzech rywali i silnym strza³em zaskakuje bramkarza. W ca³ym meczu gra znakomicie. Nic dziwnego, ¿e przed zejœciem do szatni zostaje obdarowany kogutem - nagrod¹ dla najlepszego zawodnika Górnika. Ile kogutów Piotr Bro¿ek zbierze wiosn¹? MGZ: By³ jesieni¹ taki mecz... Górnik Zabrze gra³ u siebie z GKS-em Katowice. Wygra³ 4:1, pamiêtasz? Piotr Bro¿ek: Oczywiœcie, ¿e pamiêtam. MGZ: Co przychodzi ci na myœl, gdy wspominasz tamto spotkanie? PB: By³ to mój zdecydowanie najlepszy mecz w barwach Górnika. Strzeli³em bramkê, przeprowadzi³em sporo udanych akcji. Wygraliœmy wysoko i w dobrym stylu zakoñczyliœmy jesieñ. Tak chcia³bym graæ w ka¿dym meczu. MGZ: No w³aœnie, po spotkaniu z GKS-em mówiono, ¿e tak dobrze graj¹cego Piotra Bro¿ka jeszcze w Zabrzu nie widziano.
MGZ: Wielu pi³karskich ekspertów uwa¿a, ¿e wiosn¹ to w³aœnie Piotr Bro¿ek bêdzie objawieniem naszej ligi. PB: Mi³o mi s³yszeæ takie rzeczy, ale nie wszystko bêdzie zale¿a³o ode mnie. Nie tylko Bro¿ek gra w Górniku. Jeœli bêdziemy zespo³em, mo¿emy byæ groŸni dla ka¿dego. MGZ: Z drugiej strony s¹ te¿ tacy, którzy s¹dz¹, ¿e pobyt w Zabrzu traktujesz trochê jak zes³anie i gra w Górniku nie bardzo Ciê mobilizuje. PB: Z³oszczê siê, gdy s³yszê coœ takiego. Nie po to przychodzi³em do tego klubu, ¿eby lekcewa¿yæ swoje obowi¹zki. Gra w Górniku to dla mnie znakomita szansa na regularne wystêpy w ekstraklasie. Zawsze gram tak, jak najlepiej potrafiê. MGZ: Zgodzisz siê chyba jednak, ¿e jesieni¹ nie zawsze pokazywa³eœ pe³niê swoich mo¿liwoœci. Dlaczego? PB: Gdy zastanawia³em siê nad tym, doszed³em do wniosku, ¿e najlepiej wychodzi³y mi mecze na w³asnym boisku. Na wyjazdach byliœmy ustawiani raczej defensywnie, dlatego mia³em znacznie mniej okazji na zademonstrowanie swoich
PB: Ka¿dy z nas chcia³by, ¿ebyœmy piêli siê w górê tabeli. Na pewno nie zadowolimy siê samym utrzymaniem. Pamiêtajmy, ¿e nadal gramy jeszcze o Puchar Polski. Nadal mamy szanse na zdobycie tego trofeum. MGZ: Bêdzie ci brakowa³o Jaros³awa Popieli po lewej stronie obrony? PB: Na pewno jego brak bêdzie widoczny. Z Jarkiem od samego pocz¹tku dobrze siê rozumieliœmy. By³ on jednym z kluczowych zawodników naszego zespo³u. Z drugiej strony, nie ma ludzi niezast¹pionych. Wierzê, ¿e Pawe³ Wojciechowski, który zast¹pi Popielê w pierwszej jedenastce, poradzi sobie bardzo dobrze. MGZ: Jak przyj¹³eœ kolejn¹ zmianê szkoleniowca? PB: By³em zaskoczony, bo kto by nie by³, ale takie rzeczy zdarzaj¹ siê w ¿yciu trenerów, czy pi³karzy. Nie warto siê nad tym zastanawiaæ. MGZ: Co nowego wniós³ do dru¿yny Marek Wlecia³owski? Pierwszy trener, Marek Wlecia³owski.
PB: Wydaje mi siê, ¿e wczeœniej te¿ mia³em kilka innych, ca³kiem niez³ych wystêpów. Tak to ju¿ jednak w pi³ce jest, ¿e jeœli pi³karz nie strzela bramek, nie ma wielu asyst, ocenia siê go surowiej. MGZ: Co wiêc siê sta³o, ¿e prze³ama³eœ siê w meczu z „Gieks¹”? Obecnoœæ brata tak Ciê zmobilizowa³a? PB: To, ¿e w przeciwnym zespole gra³ Pawe³, by³o spraw¹ drugorzêdn¹. Przed ostatni¹ kolejk¹ jesieni byliœmy w bardzo trudnej sytuacji, musieliœmy wygraæ za wszelk¹ cenê. Przez to wszyscy byliœmy bardzo umotywowani. By³o to widaæ od pierwszego gwizdka sêdziego.
Foto: edytor.net (6)
MGZ: Czy mo¿na liczyæ, ¿e w nadchodz¹cej rundzie zobaczymy ciê w równie dobrej dyspozycji? PB: Bardzo bym chcia³, ale nie mogê niczego obiecaæ. Bêdê siê stara³ ze wszystkich si³. Ze swojej strony zrobiê wszystko, ¿eby Górnik gra³ wiosn¹ jak najlepiej.
umiejêtnoœci w ataku. Pocz¹tkowo mia³em te¿ trochê problemów z aklimatyzacj¹. Do³¹czy³em do dru¿yny praktycznie dwa tygodnie przed startem ligi, nie by³em dobrze przygotowany do rozgrywek. MGZ: Zim¹ w Górniku zmieni³o siê bardzo wiele. Czego mo¿na spodziewaæ siê po was wiosn¹? PB: Czeka nas ciê¿ka walka o utrzymanie. Do teraz ¿a³ujê, ¿e tak zawaliliœmy rundê jesienn¹, w której powinniœmy zdobyæ jakieœ dziesiêæ punktów wiêcej. Mogliœmy byæ w pierwszej pi¹tce tabeli, a tymczasem w koñcówce grozi³ nam nawet spadek na ostatni¹ pozycjê. MGZ: Utrzymanie to plan minimum, szczyt waszych obecnych mo¿liwoœci?
PB: Na treningach sporo uwagi poœwiêcamy taktyce. Du¿o jest zajêæ z pi³k¹. Efekty jego pracy ocenimy po wynikach. MGZ: Czy fakt, ¿e Wlecia³owski jest m³odym szkoleniowcem sprawi³o, ¿e szybciej znaleŸliœcie wspólny jêzyk? PB: Na pewno, choæ nie ma mowy o jakimœ spoufalaniu siê, czy braku autorytetu. Pomiêdzy trenerem i zawodnikami utrzymany jest zdrowy dystans. Szacunek musi byæ. MGZ: O Górniku mówi siê, ¿e przy budowie zespo³u zosta³y zachwiane proporcje pomiêdzy doœwiadczonymi pi³karzami i m³odzie¿¹. Po odejœciu Kazimierza Moskala i Jaros³awa Popieli ta dysproporcja mo¿e siê pog³êbiæ.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
11
TWARZ¥wTWARZ
Nie byliœmy gorsi od innych pi³karzy, a mimo to siedzieliœmy na ³awce. PB: Mam nadziejê, ¿e nie. W zespole nadal s¹ Krzysiek Bukalski, Piotrek Lech, Micha³ Karwan, Micha³ Cha³biñski, Marcel Liczka... Do tej grupy dojd¹ m³odzi i myœlê, ¿e wyjdzie z tego ciekawe po³¹czenie. Na pewno nie brakuje nam utalentowanych zawodników. MGZ: Patrz¹c na obecny sk³ad Górnika mo¿na dojœæ do paradoksalnego wniosku – Piotr Bro¿ek jest jednym z bardziej ogranych pi³karzy! PB: (œmiech). Coœ w tym jest i rzeczywiœcie jest to dla mnie doœæ zaskakuj¹ce. W Wiœle by³em z bratem jednym z najm³odszych, ¿ó³todziobem. W Górniku jest trochê inaczej, ale nie ma to dla mnie wiêkszego znaczenia. MGZ: Jak oceniasz przygotowania do sezonu? Na obozie we W³oszech mieliœcie okazjê na grê przeciwko zespo³om z Serie A. PB: W Polsce trenowaliœmy g³ównie w hali i na si³owni. We W³oszech mieliœmy do dyspozycji zielone boiska i ³adn¹ pogodê. Dobrze prezentowaliœmy siê w sparingach, byliœmy bliscy zwyciêstwa z Bresci¹. My stworzyliœmy trzy sytuacje strzeleckie, oni jedn¹, po której zdobyli gola. Mo¿liwoœæ gry z takimi zespo³ami by³a dla nas bardzo atrakcyjna. ¯a³ujê, ¿e nie bra³em w tym udzia³u. W meczu reprezentacji przypl¹ta³a mi siê kontuzja stawu skokowego, która na kilka tygodni wy³¹czy³a mnie z treningów. MGZ: O którym z Bro¿ków bêdzie wiosn¹ g³oœniej? PB: Mam nadziejê, ¿e bêdzie g³oœno o nas obu. MGZ: Ale do bezpoœredniego starcia miêdzy wami najprawdopodobniej nie dojdzie. Co s¹dzisz o zakazie gry przeciw Wiœle Kraków, z której jesteœ wypo¿yczony?
12
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
marzec 2005
PB: Ca³y czas liczê, ¿e oba kluby dojd¹ do porozumienia i wiosn¹ zagram w barwach Górnika na Reymonta. A co s¹dzê o tym zakazie? Jestem mu przeciwny, choæ tak naprawdê mam tu niewiele do powiedzenia. MGZ: Prowadzicie z bratem jak¹œ rodzinn¹ rywalizacjê? PB: Mo¿e kiedyœ, jeszcze jako dzieci rywalizowaliœmy ze sob¹ pó³ ¿artem, pó³ serio, ale teraz cieszymy siê ze swoich sukcesów i mobilizujemy siê nawzajem. MGZ: Na razie wiêcej atutów jest po stronie Paw³a. PB: Zgadza siê. Mogê siê tylko cieszyæ z tego, ¿e mój brat odnosi sukcesy. Jego sukcesy jeszcze bardziej mnie mobilizuj¹.
MGZ: Co powiesz o atmosferze w Górniku? PB: Jest w porz¹dku, choæ pewnie mog³aby byæ lepsza. Nie narzekam. MGZ: Z którym z pi³karzy Górnika spêdzasz najwiêcej czasu? PB: Moim najbli¿szym koleg¹ by³ Kamil Kuzera, ale dziœ jest on ju¿ w Wiœle. MGZ: Do kiedy zostajesz w Zabrzu? PB: Do czerwca. Potem wracam do Wis³y. MGZ: Trener naszej m³odzie¿ówki W³adys³aw ¯muda, narzeka, ¿e polskiej pi³ce brakuje talentów. Co o tym s¹dzisz?
MGZ: Wasz ojciec by³ bokserem. Nie marzy³a Ci siê kariera Andrzeja Go³oty?
PB: Nie zgadzam siê z tym. W samej tylko naszej lidze jest kilku ciekawych, utalentowanych pi³karzy. Z drugiej strony, nasz system szkolenia m³odzie¿y nie jest zbyt dobry.
PB: (œmiech). Nie, nigdy nie poci¹ga³ mnie boks. Od pocz¹tku interesowa³a mnie tylko pi³ka no¿na.
MGZ: Mówi siê, ¿e dawno nie mieliœmy tak s³abej reprezentacji m³odzie¿owej.
MGZ: Przyjœcie do Górnika to Twoja druga przygoda z Zabrzem. PB: Zgadza siê. Pó³ roku gra³em wczeœniej w tutejszej Szkole Mistrzostwa Sportowego. Potem Paw³a i mnie kupi³a Wis³a. MGZ: Za to pobytu w £odzi chyba nie wspominacie najlepiej.
PB: Jestem innego zdania. W eliminacjach brakuje nam trochê szczêœcia. Mogliœmy wygraæ i z Angli¹ i z Niemcami. Nie s¹dzê, ¿ebyœmy byli gorsi od naszych poprzedników. Kadra m³odzie¿owa, prowadzona przez trenera Klejndinsta, mia³a wtedy znacznie s³absz¹ grupê, czego i tak nie potrafi³a wykorzystaæ. Wierzê, ¿e nasz zespó³ jeszcze udowodni swoj¹ wartoœæ.
PB: Byliœmy m³odsi i mniej doœwiadczeni. Nie byliœmy gorsi od innych pi³karzy, a mimo to siedzieliœmy na ³awce. Wola³bym do tego nie wracaæ...
MGZ: Opinia o m³odych polskich pi³karzach jest taka: „jeœli za szybko poczuj¹ siê gwiazd¹, zatrzymuj¹ siê w pi³karskim rozwoju”.
MGZ: To doœæ dziwna sytuacja, bo przecie¿ trenerem £KS-u by³ wtedy wasz znajomy z Wis³y Kraków, Dariusz Wójtowicz.
PB: Byæ mo¿e rzeczywiœcie coœ w tym jest, du¿o siê o tym mówi. Naprawdê nie wiem z czego to wynika. Ze swojej strony mogê jednak powiedzieæ, ¿e nigdy nie mia³em z tym problemów.
PB: Do trenera nie mia³em wiêkszych pretensji, raczej do dzia³aczy tego klubu. Dla mnie by³a to przykra sprawa. Chcia³bym o niej jak najszybciej zapomnieæ.
Rozmawia³: Marcin Zasada Foto: Andrzej Skomorowski
ROSZADY
Foto: Andrzej Skomorowski
Wierzê w zespó³ Trener - Marek Wlecia³owski dla Magazynu Górnik Zabrze. MGZ: M³ody w³aœciciel, m³ody trener i m³oda dru¿yna. Na wiosnê pasuje jak ula³... Marek Wlecia³owski: Oby ten entuzjazm i m³odzieñcza energia prze³o¿y³y siê na konkretne wyniki sportowe. MGZ: M³odzieñczego entuzjazmu z pewnoœci¹ wam nie zabraknie. Co z doœwiadczeniem? MW: Mam w dru¿ynie kilku starszych pi³karzy i na ich barkach bêdzie spoczywa³ obowi¹zek wychowywania naszej m³odzie¿y. M³odzi odwa¿nie wchodz¹ do zespo³u. Myœlê, ¿e staæ ich na dobr¹ grê w ekstraklasie. MGZ: Wasza postawa wiosn¹ to jednak du¿a niewiadoma. MW: Prawd¹ jest, ¿e cech¹ m³odoœci jest pewna nieprzewidywalnoœæ. U takich pi³karzy trudno o sta³¹ powtarzalnoœæ wyników i stabilizacjê. Czas pracuje jednak na ich korzyœæ. MGZ: Na co wiêc staæ Górnika w tym sezonie? MW: Nie mam ¿adnego konkretnego celu. Chcê, ¿eby mój zespó³ gra³ dobrze w ka¿dym meczu, wygrywa³. Chcia³bym, ¿eby potrafi³ przeciwstawiæ siê równie¿ rywalom z wy¿szej ligowej pó³ki. Ka¿de kolejne spotkanie bêdzie celem samym w sobie. Nie robiê ¿adnych symulacji, planów, nie wyliczam, ile punktów jesteœmy w stanie, czy powinniœmy zdobyæ. MGZ: Czy jest pan zadowolony z przygotowañ do sezonu? MW: Jak najbardziej. Pocz¹tkowo pracowaliœmy na w³asnych obiektach, w hali i na si³owni. Warunki pogodowe nie pozwala³y na korzystanie z boisk. Nadrobiliœmy to we W³oszech. Graliœmy tam z dwoma bardzo silnymi przeciwnikami. Dla moich pi³karzy by³o to znakomite doœwiadczenie — zmierzyæ siê z czo³owymi dru¿ynami Serie A. Mam nadziejê, ¿e zaprocentuje ono w zbli¿aj¹cych siê rozgrywkach. MGZ: Na kim zamierza pan oprzeæ trzon swojego zespo³u? MW: Mo¿na powiedzieæ, ¿e szkielet tej dru¿yny sam siê ukszta³towa³. Piotr Lech, Krzysztof Bukalski, Micha³ Cha³biñski, Marcel Liczka, Micha³ Karwan to zawodnicy, od których wiosn¹ zale¿eæ bêdzie najwiêcej.
MGZ: Jak ocenia pan nowe posi³ki z zagranicy? MW: Dla mnie nowym pi³karzem jest Ugo, który wskutek kontuzji by³ niejako poza zespo³em. Nigeryjczyk wniós³ sporo dobrego do dru¿yny i myœlê, ¿e wiosn¹ bêdzie jej silnym punktem. Pozytywnie oceniam te¿ postawê niezwykle ¿ywio³owego, energicznego Ulissesa, który szybko uczy siê naszego systemu gry. Gustavo Pyziak jest dobrze wyszkolonym obroñc¹, mam nadziejê, ¿e niebawem dobrze wkomponuje siê w nasz¹ jedenastkê. Na razie jednak trochê brakuje mu komunikacji z partnerami z defensywy. MGZ: Co mo¿na powiedzieæ o Robercie Dr¹gu i Sebastianie Iwanickim? MW: Robert jest zawodnikiem typowo ofensywnym, dlatego ³atwiej bêdzie mu zaistnieæ w dru¿ynie. Iwanicki gra na newralgicznej pozycji rozgrywaj¹cego, która wymaga znacznie wiêcej dojrza³oœci i odpowiedzialnoœci. Obaj musz¹ ciê¿ko pracowaæ na miejsce w sk³adzie. MGZ: Kto zast¹pi Jaros³awa Popielê na lewej stronie obrony? MW: Mam do wyboru Paw³a Wojciechowskiego i Krzyœka Wierzbickiego Szkoda, ¿e tak pechowa kontuzja wykluczy³a z gry Jacka Paszulewicza. Jego umiejêtnoœci bardzo by siê przyda³y. W odwodzie pozostaje jeszcze Pyziak, który te¿ poradzi sobie na tej pozycji. MGZ: Który z m³odych zawodników zwróci³ zim¹ pañsk¹ uwagê? MW: Od pocz¹tku przygotowañ dobrze prezentuje siê przede wszystkim Marcin Siedlarz. Gdy £ukasz Juszkiewicz z³apa³ kontuzjê, Marcin wskoczy³ na jego miejsce i zrobi³ ogromne postêpy. MGZ: W nagrodê wyst¹pi³ w pokazowym meczu gwiazd? MW: Miêdzy innymi z tego powodu. Mo¿liwoœæ gry z Gianluigim Buffonem, czy Gennaro Gattuso by³a dla niego du¿ym prze¿yciem. MGZ: Wiosn¹ zabraknie panu Mateusza Bukowca. Jak ocenia pan jego decyzjê o przenosinach do Zag³êbia Lubin? MW: Nie chcê tego komentowaæ. Mateusz jest ju¿ pe³noletnim cz³owiekiem. Zdecydo-
wa³ siê na zmianê klubu. Nie bêdê tego ocenia³. ¯ycie poka¿e, czy post¹pi³ s³usznie. MGZ: Pañska wizja zespo³u jest bli¿sza filozofii Liczki, czy Lorensa? MW: Ta wizja w najwiêkszym stopniu zwi¹zana jest z pi³karzami, których mam do dyspozycji w sk³adzie. Oczywiœcie korzystam te¿ z dokonañ moich poprzedników. Muszê przyznaæ, ¿e mo¿liwoœæ wspó³pracy z Wernerem Liczk¹ by³a dla mnie znakomitym doœwiadczeniem. Jego podejœcie do zespo³u, sposób pracy — to by³a dla mnie nowoœæ. MGZ: Podobno jednym z powodów odejœcia trenera Lorensa by³a zbyt ma³a swoboda w podejmowaniu decyzji personalnych. Jak panu podoba siê taki sposób pracy? MW: Trener Lorens jest trenerem o uznanej marce i bogatym doœwiadczeniu. Jeœli rzeczywiœcie taki by³ powód jego odejœcia, byæ mo¿e rzeczywiœcie broni³ w ten sposób swoich racji. Nie wiem do koñca jak by³o. Ja jestem cz³owiekiem otwartym na propozycje i wspó³pracê. Sam ca³y czas siê uczê i zdajê sobie sprawê, ¿e umiejêtnoœæ pracy z ludŸmi jest bardzo istotna. MGZ: Jak wspó³pracuje siê panu z nowym asystentem? MW: Ca³y czas poznajemy siê, dzielimy siê prac¹, wspólnie prowadzimy zajêcia. Kwestie pi³karskie s¹ na tyle uniwersalne, ¿e bez problemów znajdziemy wspólny jêzyk. MGZ: Jak w praktyce wygl¹daæ bêdzie pañska wspó³praca z trenerem ¯mud¹? MW: Z jego strony bêdzie to forma nadzoru, przygl¹dania siê naszej pracy. Jestem otwarty na propozycje z jego strony. Ustalaniem sk³adu zajmê siê jednak sam. MGZ: A nie obawia siê pan, ¿e w trakcie rozgrywek pañscy pracodawcy siêgn¹ po trenera z wiêkszym doœwiadczeniem? MW: Nie mogê i nie chcê o tym myœleæ. Skupiam siê na swojej pracy. MGZ: Czuje pan tremê przed trenerskim debiutem w ekstraklasie? MW: Ka¿dy mecz niesie ze sob¹ spor¹ dawkê adrenaliny i napiêcia. To normalne. Z drugiej strony, wierzê w siebie i w swój zespó³. Jestem przekonany, ¿e nie zawiedziemy. rozmawia³: Marcin Zasada
14
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
marzec 2005
Foto: Andrzej Skomorowski
ROSZADY
S³owacka odsiecz Kim jest Karol Marko, nowy drugi trener Górnika Zabrze?
W czwartek dosta³em telefon, a ju¿ w niedzielê by³em na pierwszym treningu we W³oszech — tak pocz¹tek swojej pracy w Górniku Zabrze opisuje Karol Marko. 39—letni S³owak bêdzie wiosn¹ pomaga³ w prowadzeniu zespo³u Markowi Wlecia³owskiemu. PIERWSZA WIZYTA W POLSCE Nowego szkoleniowca zastajemy w klubowym gabinecie trenerów. Akurat przegl¹da codzienn¹ prasê. — Sporo siê u was mówi i pisze o pi³ce no¿nej. Wszêdzie tylko pi³ka... uœmiecha siê Marko. — Muszê przyznaæ, ¿e choæ wczeœniej bywa³em w ró¿nych miejscach na œwiecie, do Polski przyjecha³em po raz pierwszy. Pierwsze wra¿enia? Bardzo dobre! Podoba mi siê dobra atmosfera w Górniku. Po rezygnacji Edwarda Lorensa, pracê na Roosevelta zaproponowa³ mu w³aœciciel zabrzañskiego klubu, Marek KoŸmiñski. — Znamy siê ju¿ od d³u¿szego czasu. Podczas zesz³orocznego meczu Polski z Austri¹ w Wiedniu mieliœmy okazjê d³u¿ej porozmawiaæ. Wtedy by³a to jednak wy³¹cznie towarzyska pogawêdka — podkreœla Marko. — Gdy w lutym Górnik przebywa³ na zgrupowaniu we W³oszech i szuka³ nowego trenera, Marek zadzwoni³ do mnie. Trzy dni póŸniej by³em na obozie z now¹ dru¿yn¹. Có¿, takie jest ¿ycie trenera. PRO-FESJONALNY TRENER Karol pochodzi z Bratys³awy. W tamtejszym Slovanie zaczyna³ pi³karsk¹ karierê na pozycji bocznego obroñcy. Piêæ lat temu do przejœcia na futbolow¹ emeryturê zmusi³a go kolejna kontuzja kolana. — Szybko ukoñczy³em kurs trenerski, który uprawnia mnie do prowadzenia dru¿yn drugoligowych. W grudniu tego roku otrzymam licencjê PRO — informuje. Przed przyjœciem do Górnika pracowa³ w kilku klubach s³owackich (m. in.: Vinohradach, Rapidzie i Slovanie),
a tak¿e... w trzecioligowym meksykañskim Acapulco. Oprócz tego przebywa³ na sta¿ach trenerskich w Milanie i Udinese. — W Meksyku dosta³em tylko dwa dni na zapoznanie siê z sytuacj¹ w klubie, a potem — mia³em po prostu pracowaæ. Pocz¹tkowo najwiêkszy problem by³ z dogadaniem siê z pi³karzami. Gdy ich lepiej pozna³em, zrozumia³em ich mentalnoœæ, wszystko zaczê³o siê uk³adaæ. To by³o dla mnie niezwykle ciekawe doœwiadczenie — opowiada Marko. NAJPIERW ZABRAÆ, POTEM STRZELIÆ S³owak w³ada biegle a¿ trzema jêzykami obcymi: portugalskim, hiszpañskim i w³oskim. Tego typu umiejêtnoœci bez w¹tpienia przydadz¹ siê podczas pracy w Zabrzu. — Oprócz Polaków, w Górniku gra wielu zagranicznych pi³karzy. Nic nie stoi jednak na przeszkodzie, ¿eby oni wszyscy stworzyli ciekawy zespó³. Pracujemy nad tym razem z Markiem Wlecia³owskim. Obaj mamy wiele ciekawych pomys³ów — podkreœla Karol. — Dla mnie najwa¿niejsza w budowaniu dru¿yny jest jednomyœlnoœæ, jednoœæ. Wœród pi³karzy musi panowaæ kole¿eñstwo. Liczy siê te¿ dyscyplina. Na meczach i treningach. Jeœli chodzi o preferowan¹ przeze mnie taktykê, to wolê styl ofensywny, choæ zdajê sobie sprawê, ¿e bez dobrej i skutecznej obrony wiele nie da siê zdzia³aæ. Jeœli nie zabierzesz przeciwnikowi pi³ki, to nie strzelisz bramki. Mo¿esz j¹ co najwy¿ej straciæ. Umowê z Górnikiem s³owacki szkoleniowiec podpisa³ do czerwca tego roku. Co potem? — Jeœli obie strony bêd¹ zadowolone, kontrakt zawsze mo¿na przed³u¿yæ. Nie widzê w tym ¿adnego problemu — zaznacza Marko. — Górnik to m³oda, ciekawa dru¿yna. Jest kilku utalentowanych zawodników, takich jak Siedlarz, Hernani, czy Bia³kowski. Podoba mi siê równie¿ gra doœwiadczonych: Lecha, Bukalskiego, Liczki i Cha³biñskiego. Mam nadziejê, ¿e wiosn¹ mieszanka rutyny z m³odoœci¹ przyniesie ciekawe efekty. (mzet)
RELACJE
Legia W-wa 1:0 Górnik Zabrze TXTP
OWIEDZIELI Micha³ Cha³biñski, napastnik Górnika
Jestem zadowolony z naszego wystêpu. Nadal mamy szanse na awans do kolejnej rundy. W koñcówce mia³em znakomit¹ okazjê po podaniu Krzyœka Bukalskiego. Trochê zabrak³o mi si³y uderzenia.
Marek Wlecia³owski, trener Górnika Legia wygra³a zas³u¿enie, ale sprawa awansu jest nadal otwarta. O wszystkim zadecyduje mecz w Zabrzu. W Warszawie zagraliœmy poprawnie, jednak w naszej grze widoczny by³ brak kilku zawodników.
Remis by³ blisko
TXT
Nieoczekiwanie, to Górnik mia³ pierwsz¹ dogodn¹ okazjê na zdobycie bramki w tym meczu. W 9. minucie strza³ Arkadiusza Aleksandra obroni³ jednak Artur Boruc. Kolejny kwadrans to okres przewagi legionistów, którego efektem by³ gol w 23. minucie. Piotr W³odarczyk precyzyjnie doœrodkowa³ pi³kê w pole karne, a Bartosz Karwan g³ow¹ skierowa³ j¹ do siatki. Po objêciu prowadzenia inicjatywa nadal by³a po stronie gospodarzy, którzy jednak nie potrafili wypracowaæ sobie klarownych sytuacji strzeleckich. Za to ju¿ w doliczonym czasie gry bliski wyrównania by³ Micha³ Cha³biñski. Po doœrodkowaniu z prawej strony Krzysztofa Bukalskiego, napastnik Górnika z piêciu metrów strzeli³ prosto w rêce Boruca.
Legia Warszawa - Górnik Zabrze 1:0 (1:0)
Legia
Boruc
Magiera
Szala Soko³owski II
Kie³bowicz
Surma
Vukoviæ (64. Ros³oñ) Smoliñski
Karwan
W³odarczyk (64. Zjawiñski) Aleksander
Joao Paulo (66. Dr¹g) Liczka
Bukalski
Karwan
Hernani
Wierzbicki
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
Rewan¿owe spotkanie Górnika z Legi¹ odbêdzie siê we wtorek, 15. marca o godz. 18.00. Bezpoœredni¹ transmisjê z tego meczu przeprowadzi stacja Polsat Sport.
Karwan vs Karwan Jednym ze smaczków meczu w Warszawie by³ pierwszy pojedynek kuzynów -Bartosza i Micha³a Karwanów. Ten drugi ostrzega³ krewniaka przed meczem, ¿eby nie próbowa³ siê przebiæ przez œrodek obrony. — Zadzwoni³em do Bartka i poradzi³em mu, ¿eby lepiej próbowa³ atakowaæ skrzyd³ami, bo przez œrodek nie przejdzie - podkreœla³ Micha³, który przez ca³y mecz nie oszczêdza³ swojego kuzyna (po jednym z jego ataków pomocnik gospodarzy opuœci³ boisko z krwawi¹cym kolanem). Po ostatnim gwizdku gór¹ by³ jednak starszy z Karwanów, który w 23. minucie przes¹dzi³ o wygranej Legii.
Felipe
Lech
marzec 2005
Bli¿ej awansu Mo¿na zaryzykowaæ stwierdzenie, ¿e po pora¿ce na £azienkowskiej, Górnik jest bli¿ej æwieræfina³u Pucharu Polski, ni¿ przed pierwszym meczem z Legi¹. Minimalna pora¿ka absolutnie nie przekreœla szans skazywanych na po¿arcie zabrzan, choæ oczywiœcie nadzieje na zwyciêstwo w pucharowym dwumeczu by³yby wiêksze, gdyby w 91. minucie meczu w Warszawie Micha³ Cha³biñski nie zmarnowa³ stuprocentowej okazji na wyrównanie. Szukaj¹c kolejnych pozytywów w pierwszym tegorocznym pojedynku Górnika o stawkê, trzeba dodaæ, ¿e zabrzanie zaprezentowali siê w nim du¿o lepiej, ni¿ w poprzednim ligowym starciu z Legi¹. W pierwszej po³owie tamtego jesiennego meczu warszawianie grali w pi³kê, a Górnik kopa³ j¹ jak najdalej od w³asnej bramki. Tak nie da siê wygraæ spotkania. Tym razem jednak s³abiej zagra³a te¿ sama Legia, a pi³karze trenera Wlecia³owskiego nie za bardzo potrafili tê s³aboœæ wykorzystaæ. Z drugiej strony, pamiêtajmy, ¿e po zimowych zawirowaniach postawa Górnika w Warszawie by³a du¿¹ niewiadom¹. Trenerska karuzela i zmiany kadrowe nie s³u¿y³y stabilizacji. Trudno siê zatem dziwiæ, ¿e zabrzanom wró¿ono w stolicy pewny pogrom. Gdy opad³y emocje, okaza³o siê, ¿e ten diabe³ wcale nie by³ taki straszny...
Dwóch debiutantów
Cha³biñski
Sêdzia: ¯yro (Bydgoszcz). Widzów: 6000.
16
Rewan¿ we Wtorek
Saganowski (86. Soko³owski)
Ulisses (81. Siedlarz)
Górnik
OFF SIDE
Zaledwie 17-letni Marcin Siedlarz, a tak¿e Brazylijczyk Ulisses to dwaj debiutanci, którzy w sobotê pojawili siê w sk³adzie Górnika. Trener Marek Wlecia³owski nie móg³ za to skorzystaæ z kontuzjowanych: £ukasza Juszkiewicza, Piotra Bro¿ka, Paw³a Wojciechowskiego i Nigeryjczyka Ugo.
Rewan¿ przy Roosevelta bêdzie inny. Górnik nie ma nic do stracenia, bo to Legia przyjedzie do Zabrza z jednobramkow¹ zaliczk¹. ¯eby awansowaæ, trzeba wiêc strzeliæ przynajmniej jednego gola. Dobra forma Piotra Lecha jest gwarantem spokoju i pewnoœci w szykach defensywnych. Oby w koñcu z zimowego snu przebudzili siê zabrzañscy napastnicy. (mzeta)
Foto: Andrzej Skomorowski (3)
Foto: Agencja Gazeta - Kuba Atys
Jacek Zieliñski, trener Legii Cieszymy siê ze zwyciêstwa, choæ chcia³bym, ¿eby jego rozmiary by³y wy¿sze. Nie stworzyliœmy sobie jednak zbyt wielu sytuacji strzeleckich. W Zabrzu czeka nas ciê¿ki mecz.
GÓRNIK ZABRZE
Foto: edytor.net - Micha³ Klag
MAGAZYN
ZABRZE
Arkadiusz Aleksander
ZABRZE
Górnik Z
Foto: edytor.net / Andrzej Skomorowski
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
Górny rz¹d od lewej: Joao Paolo Heidemann, De Souza Jorge Ulisses, Kamil Król, Pawel Król, Diego Al Arkadiusz Aleksander, Pawe³ Wojciechowski, Felix Felipe; Œrodkowy rz¹d od lewej: Bart³omiej Lebied Jose Da Rosa, Sebastian Iwanicki, Krzysztof Wierzbicki, Grzegorz Burandt, Bartosz Bia³kowski, Piotr Sta dru¿yny); Dolny rz¹d od lewej: Rafa³ Andraszak, Kamil Kuzera, Krzysztof Bukalski, Paolo Terziotti (tren Adam Matysek (trener bramkarzy), Micha³ Cha³biñski , Piotr
k Zabrze
ses, Kamil Król, Pawel Król, Diego Alessandro Rambo, Piotr Lech, Wojciech Okiñczyc, Micha³ Karwan, owy rz¹d od lewej: Bart³omiej Lebieda (masa¿ysta), Grzegorz Gierlach (lekarz), Ugo Eninnaya, Hernani Burandt, Bartosz Bia³kowski, Piotr Stawowy, £ukasz Juszkiewicz, Robert Dr¹g, Jacek Kusion (kierownik zysztof Bukalski, Paolo Terziotti (trener odnowy), Karol Marko (II trener), Marek Wlecia³owski (trener), bramkarzy), Micha³ Cha³biñski , Piotr Bro¿ek , Marcel Liczka
ZABRZE
runda wiosenna 2005
Foto: Wojciech £ysko / Grafika: Andrzej Skomorowski
TEMAT MIESI¥CA
S¹dna wiosna Górnika
Nadchodz¹ca runda to du¿a niewiadoma dla zabrzañskiego klubu. Czy m³ody zespó³ prowadzony przez trenera-nowicjusza da sobie radê w ekstraklasie?
Foto: edytor.net - Jacek Kowalski
Utrzymaæ siê w ekstraklasie – to g³ówny cel pi³karzy Górnika Zabrze w zbli¿aj¹cej siê rundzie wiosennej. Rundzie, która dla zabrzañskiego klubu bêdzie okresem wielkiej próby. Czy sprosta jej eksperymentalny zespó³ prowadzony przez trenera-nowicjusza? – Nie ma innego wyjœcia. O trenera Wlecia³owskiego jestem spokojny, na pewno sobie poradzi. A dru¿yna? Nie mamy wielkich nazwisk, ale przecie¿ w pi³ce nazwiska nie graj¹ – podkreœla Marek KoŸmiñski, w³aœciciel Górnika. – Zgadza siê, naszym celem jest spokojne utrzymanie siê w pierwszej lidze. Oprócz tego, chcemy powalczyæ w Pucharze Polski. Jeszcze nie straciliœmy szans na awans.
UBYTKI
Zbigniew Religa, oddany kibic Górnika — Wed³ug mnie, najwiêksz¹ zalet¹ zabrzañskiego zespo³u jest m³odoœæ. Górnik powinien wiosn¹ wykorzystaæ ten atut. Mo¿liwoœci dru¿yny oceniam na œrodkow¹ strefê tabeli. O utrzymanie w ekstraklasie jestem spokojny. Po pucharowym meczu z Legi¹ Warszawa stwierdzi³em, ¿e dwie czo³owe postacie w Górniku to w tej chwili Marcel Liczka i Piotr Lech. Trzecim, który zrobi³ na mnie wra¿enie jest Brazylijczyk Joao Paulo. Rozczarowa³ mnie za to jego rodak Ulisses. Mam nadziejê, ¿e w meczach ligowych poka¿e siê z lepszej strony. Martwi mnie s³aba obrona Górnika. Odejœcie Jaros³awa Popieli wyraŸnie zaszkodzi³o tej formacji. Œrodkowi obroñcy nie popisali siê w Warszawie, nie za bardzo wiedzieli, co zrobiæ z pi³k¹. Liczê, ¿e z czasem ich forma bêdzie zwy¿kowaæ. Nad defensyw¹ wyraŸnie przewa¿a si³a ofensywna, która wed³ug mnie, jest zadowalaj¹ca. Jeœli Micha³ Cha³biñski poprawi skutecznoœæ, a Krzysztof Bukalski nadal bêdzie popisywa³ siê tak dok³adnymi podaniami, powinno byæ dobrze.
choæ z drugiej strony, jestem pewien, ¿e tak dobrze, jak jesieni¹ Popiela by ju¿ w Górniku nie zagra³ – argumentuje Marek KoŸmiñski. – Pieni¹dze ze sprzeda¿y Jarka bardzo siê nam przyda³y. Poza tym, pozbywaj¹c siê go, pozbyliœmy siê najwy¿szego kontraktu w zespole. Jesieni¹ po przeciwnej stronie obrony wystêpowa³ najczêœciej Kamil Kuzera. Jego te¿ ju¿ nie ma w Górniku. – Nie przypominam sobie choæby jednego dobrego meczu w wykonaniu Kuzery w Górniku. Dla mnie to ¿adna strata – dodaje KoŸmiñski junior. O ile odejœcie Kuzery przyjêto bez ¿alu, to oddanie Rafa³a Andraszaka do drugoligowego Podbeskidzia Bielsko Bia³a by³o du¿ym zaskoczeniem. Wydawa³o siê, ¿e po wyleczeniu kontuzji blondw³osy napastnik bêdzie podstawowym pi³karzem zabrzañskiego zespo³u. – Rafa³owi nie bardzo le¿a³a zmiana naszego systemu gry. Decyzjê o jego wypo¿yczeniu podj¹³ trener Wlecia³owski. Andraszak nie mia³ szans na grê w pierwszym sk³adzie – przekonuje w³aœciciel Górnika. Równie szokuj¹ca by³a decyzja Mateusza Bukowca, który zaraz po ukoñczeniu osiemnastego roku ¿ycia podpisa³ swój pierwszy profesjonalny kontrakt nie w Zabrzu, lecz w Lubinie. – To jego decyzja. ¯ycie poka¿e, czy post¹pi³ s³usznie – dyplomatycznie ocenia by³ego podopiecznego trener Wlecia³owski. Wiosn¹ Bukowiec na niewiele przyda³by siê Górnikowi – nadal nie jest w pe³ni gotowy do gry, od kilku miesiêcy g³ównie siê leczy i trudno oczekiwaæ, by w tym sezonie przebi³ siê do pierwszej jedenastki zabrzan. Ten pi³karz to raczej nadzieja na przysz³oœæ. – Jeœli nie zejdzie na ziemiê, do³¹czy do innych, niespe³nionych talentów polskiej pi³ki – mówi o nim kilku œl¹skich trenerów. Nie da siê ukryæ, ¿e w tej chwili to ju¿ raczej problem samego pi³karza i jego nowego klubu.
WZMOCNIENIA Wielkim wzmocnieniem obrony mia³ byæ Jacek Paszulewicz, ale wytrzyma³ on w Górniku zaledwie dwadzieœcia minut. Gdy wróci³ do Krakowa, okaza³o siê, ¿e jedynym nowym obroñc¹, który zim¹ zasili³ szeregi zabrzan jest Gustavo Pyziak, Argentyñczyk o polskim pochodzeniu. – Liczê na niego, bo jest to pi³karz o sporych umiejêtnoœciach – komplementuje go Marek KoŸmiñski, choæ na razie nie wiadomo, czy na inauguracjê pierwszoligowych rozgrywek Argentyñczyka
Foto: edytor.net - Irek Doro¿añski
Foto: edytor.net - Irek Doro¿añski
Od zakoñczenia rundy jesiennej nie ustawa³y spekulacje na temat jego transferu. Sprzedawano go zagranicê, a tak¿e do polskich potentatów i œredniaków. Ostatecznie wyl¹dowa³ w Górniku £êczna. Jaros³aw Popiela, bo o nim mowa to najwiêksze zimowe os³abienie zabrzañskiej jedenastki. – Jego odejœcie by³o wymuszone. Najpierw marzy³ o Wiœle Kraków, ale nic z tego nie wysz³o. Potem co chwilê ktoœ mia³ dla niego now¹ propozycjê pracy. Przez kilka ostatnich dni Popiela by³ tak zaaferowany transferem, ¿e praktycznie „siedzia³” na faksie i w ogóle nie trenowa³. Oczywiœcie strata tego zawodnika jest dla nas du¿ym os³abieniem,
Piotr Rocki, by³y pi³karz Górnika — Jeœli zabrzanie nie zapal¹ dobrze na pocz¹tku sezonu, w koñcówce mo¿e ich czekaæ niez³a nerwówka. Wydaje mi siê jednak, ¿e spokojnie utrzymaj¹ siê w ekstraklasie. To nie do pomyœlenia, ¿eby zabrak³o w niej takiej firmy, jak Górnik. Na Œl¹sku musi byæ pierwsza liga. Zim¹ zabrzañski klub nie poczyni³ wielkich wzmocnieñ. Wrêcz przeciwnie - zespó³ zosta³ os³abiony odejœciem takich zawodników, jak Jaros³aw Popiela, czy Rafa³ Andraszak. Wydawa³o siê, ¿e defensywê zasili Jacek Paszulewicz, ale z gry wy³¹czy³a go strasznie pechowa kontuzja. Najsilniejszym punktem zespo³u bêdzie z pewnoœci¹ Piotr Lech - doœwiadczony bramkarz, który broni równo i pewnie. Od jego postawy bêdzie zale¿a³o najwiêcej. W ataku numerem jeden jest Micha³ Cha³biñski, ale potrzebuje on wsparcia od innych zawodników. Liderem œrodka pola powinien byæ Krzysztof Bukalski. Sporo dobrego wniesie równie¿ Marcel Liczka.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
21
TEMAT MIESI¥CA w ogóle zobaczymy w Polsce. Pyziaka zawróci³a do ojczyzny choroba matki. Wed³ug ostatnich prognoz, Górnik nie bêdzie mia³ z niego po¿ytku jeszcze przez ca³y najbli¿szy tydzieñ. Ulisses, drugi z po³udniowców, który zim¹ trafi³ na Roosevelta zaliczy³ ju¿ debiut w nowych barwach w pucharowym spotkaniu z Legi¹ w Warszawie. W swoim pierwszym meczu w Górniku Brazylijczyk nie zachwyci³ i w koñcówce spotkania ust¹pi³ miejsca na boisku Marcinowi Siedlarzowi. – Warunki klimatyczne mu nie sprzyjaj¹ – usprawiedliwia zawodnika w³aœciciel zabrzañskiego klubu. – Jestem pewien, ¿e zarówno Ulisses, jak i Pyziak wnios¹ niebawem wiele dobrego do naszego zespo³u. W cieniu po³udniowoamerykañskiej dwójki do Zabrza trafili Robert Dr¹g i Sebatian Iwanicki. Nie zanosi siê jednak, by któryœ z nich decydowa³ o obliczu Górnika w rundzie wiosennej.
ZESPÓ£
Adam Kompa³a, wychowanek Górnika
— Wiosn¹ bêdê trzyma³ kciuki za Górnika, zreszt¹ kibicujê tej dru¿ynie od dziecka. Gdy patrzy³em na wyniki sparingów, nie by³em zbyt dobrej myœli, ale po obejrzeniu pucharowego meczu z Legi¹ w Warszawie optymizm powróci³. Uwa¿am, ¿e zabrzanie spokojnie i bez bara¿y utrzymaj¹ siê w ekstraklasie. Najbardziej bolesne bêdzie niew¹tpliwie odejœcie Jarka Popieli, który by³ jednym z liderów tego zespo³u. Wielk¹ niewiadom¹ jest dla mnie forma Brazylijczyków. Nie przekonuj¹ mnie ani Felipe, ani Hernani. Przeciwko Legii najlepsze wra¿enie zrobi³ za to Joao Paulo. By³o widaæ, ¿e drzemi¹ w nim spore mo¿liwoœci, choæ nadal ma sporo braków w grze defensywnej. Honoru zagranicznych pi³karzy broni Marcel Liczka, który w Warszawie zaprezentowa³ siê bardzo dobrze. Wiosn¹ bêdzie on czo³owym pi³karzem Górnika. Liczê na dobr¹ formê Piotra Bro¿ka. Jeœli trener zapewni mu swobodê w ataku, ten pi³karz powinien byæ najwa¿niejszym ogniwem w drugiej linii zespo³u. W ofensywie wiele zale¿eæ bêdzie te¿ od Arkadiusza Aleksandra i Micha³a Cha³biñskiego. Nie mo¿na zapominaæ o Piotrku Lechu, który jest prawdziw¹ ostoj¹ w bramce Górnika. rze Liczce dru¿ynê obejmowa³ Edward Lorens, narzeka³, ¿e ma do dyspozycji za ma³o doœwiadczonych pi³karzy. Jego nastêpca, Marek Wlecia³owski dodatkowo straci³ Popielê i Andraszaka, a wczeœniej musia³ pogodziæ siê z odejœciem weterana Kazimierza Moskala. Najstarszym i najbardziej doœwiadczonym zawodnikiem w Górniku jest dziœ jego
BRAMKARZ Mimo 37 lat, Piotr Lech nadal utrzymuje bardzo wysok¹ dyspozycjê. Œwietnie gra na przedpolu, imponuje refleksem i zwinnoœci¹. Nic dziwnego,
22
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE
marzec 2005
Foto: edytor.net - Irek Doro¿añski
Foto: edytor.net - Janusz Wojtowicz
Porównuj¹c sk³ad Górnika z rundy jesiennej z obecnym, mo¿na dojœæ do wniosku, ¿e zabrzanie znów bardziej siê os³abili, ni¿ wzmocnili. Gdy po Werne-
¿e jego pozycja w bramce Górnika wydaje siê w tej chwili niezagro¿ona. Bartosz Bia³kowski to du¿y talent, który przy Lechu i trenerze Adamie Matysku powinien robiæ sta³e postêpy. Po wypo¿yczeniu do GKS-u Katowice Tomasza Laskowskiego i Piotra Leciejewskiego, numerem trzy w zabrzañskiej bramce jest 19-letni Grzegorz Burandt.
OBRONA Pewniakami do gry w œrodku defensywy s¹ Micha³ Karwan i Brazylijczyk Hernani. Byæ mo¿e z czasem trener Wlecia³owski siêgnie te¿ po wspomnianego wczeœniej Pyziaka. Argentyñczyk obiecuj¹co prezentowa³ siê w kilku sparingach, jednak nadal szwankuje jego komunikacja z partnerami z zespo³u, co w przypadku obroñców jest rzecz¹ elementarn¹. Na obu bokach obrony mo¿e graæ Pawe³ Wojciechowski. Wydaje siê jednak, ¿e na prawej stronie trener Wlecia³owski bêdzie chêtniej siêga³ po Brazylijczyka Felipe, w zwi¹zku z czym Wojciechowski czêœciej bêdzie wystêpowa³ na pozycji lewego obroñcy. Jego rywalem do miejsca w sk³adzie bêdzie wiêc Krzysztof Wierzbicki.
ATAK W tej chwili „¿elazn¹” parê napastników Górnika tworz¹ Micha³ Cha³biñski i Arkadiusz Aleksander. Obaj potrafi¹ strzelaæ bramki, o czym niejednokrotnie przekonywali nas w rundzie jesiennej. W tegorocznych sparingach z ich skutecznoœci¹ nie by³o jednak najlepiej. – Sam nie wiem, z czego to wynika – zastanawia siê Marek KoŸmiñski. – W kilku ostatnich meczach obaj zatracili gdzieœ swoje snajperskie walory. Mam nadziejê, ¿e jest to tylko stan chwilowy. Trener Wlecia³owski wiele obiecywa³ sobie po Nigeryjczyku Ugo, który jednak na razie zamiast zdobywanymi golami, zaskakuje wszystkich kolejnymi kontuzjami. Niewiadom¹ jest równie¿ postawa Roberta Dr¹ga, który do Górnika trafi³ bezpoœrednio z czwartej ligi. A mo¿e oczekiwania swoich pracodawców zacznie wreszcie spe³niaæ Wojciech Okiñczyc?
Optymalna jedenastka Górnika
POMOC Dobry wystêp w Warszawie potwierdzi³ ogromn¹ wartoœæ dla dru¿yny Marcela Liczki. Czech jest w tej chwili numerem jeden w zabrzañskiej pomocy. Mo¿e graæ zarówno w œrodku pola, jak i na prawym skrzydle. Najczêœciej bêdziemy ogl¹daæ go w roli rozgrywaj¹cego, u boku Krzysztofa Bukalskiego. Gdy do zdrowia wróci Piotr Bro¿ek, zostanie rozwi¹zany problem obsady lewego skrzyd³a. Na prawym wystêpowaæ bêdzie Brazylijczyk Joao Paulo, który po doœæ kiepskiej jesieni, wiosnê rozpocz¹³ od obiecuj¹cego wystêpu na £azienkowskiej. Kontuzja £ukasza Juszkiewicza otworzy³a drzwi do zespo³u 17-letniemu Marcinowi Siedlarzowi. Wszystko wskazuje na to, ¿e ten utalentowany rozgrywaj¹cy ju¿ niebawem zadebiutuje w ligowym meczu Górnika. Alternatyw¹ w drugiej linii bêdzie te¿ Brazylijczyk Ulisses.
Cha³biñski
Aleksander
Bro¿ek
Joao Paulo Bukalski
Liczka
Wojciechowski
Felipe
Hernani
Karwan
Lech
TEMAT MIESI¥CA
KADRA GÓRNIKA ZABRZE
Przybyli:
Piotr Lech 18.06.1968 | 195/92 | 274-0 Granica Kêtrzyn, Ruch Chorzów, Zag³êbie Lubin, GKS Katowice
Piotr Stawowy 31.01.1985 | 183/75 | 0-0 Lechia Dzier¿onów, Œlêza Wroc³aw, Pogoñ Oleœnica, Polar Wroc³aw
Ulisses Souza Jorge 6.08.1983 | 182/76 Palmeiras Sao Paulo, Juventus Sao Paulo
Bartosz Bia³kowski 06.07.1987 | 4-0 Olimpia Elbl¹g
Diego Rambo 28.01.1986 | 181/73 | 3-0 Gremio Porto Alegrense, Brescia Calcio, Lech Zielona Góra
Arkadiusz Aleksander 19.04.1980 | 184/72 | 27-4 Zawada Nowy S¹cz, SMS Wroc³aw, Œl¹sk Wroc³aw, Polar Wroc³aw, Arka Gdynia
Grzegorz Burandt 12.01.1986 | 185/86 | 0-0 wychowanek
Piotr Bro¿ek 21.04.1983 | 178/70 | 40-4 Polonia Bia³ogon Kielce, SMS Zabrze, Wis³a Kraków, £KS £ódŸ
Micha³ Cha³biñski 16.10.1976 | 180/73 | 118-38
Felipe Andrade Felix 7.02.1985 | 178/74 | 25-1 Vasco da Gama
Marcel Liczka 17.07.1977 | 174/72 | 9-0
Ugo Enyinnaya 08.05.1981 | 180/80 | 0-0 Eagle Cement Port Harcourt, FC Ebedei, RWD Molenbeek, AS Bari, Livorno Calcio, US Foggia
Hernani da Rosa 03.02.1984 | 190/85 | 19-0 Gremio Porto Alegrense, FC Avai
Krzysztof Bukalski 22.09.1970 | 181/79 | 278-47
FC Grenoble, K. Berchem, Calais Racing, Olympique de Grande-Synthe, Dukla Hranice, Banik Ostrawa, Slavia Praga, Chmel Blsany, Victoria Zizkov, FK ¯lin
Wanda Nowa Huta, Hutnik Kraków, KRC Genk, Wis³a Kraków, GKS Katowice, US Fiorenzuola, AS Nea Salamina
GKS Jastrzêbie, Piotrkovia Piotrków Tryb., GKS Katowice, Górnik Pszów, W³ókniarz Kietrz, RKS Radomsko, Odra Wodzis³aw, SSV Jahn Regensburg
Robert Dr¹g 25.10.1983 | 175/68 | 0-0 LKS Kobylanka,Glinik Gorlice
Micha³ Karwan 07.02.1979 | 192/83 | 35-1 Tomasovia Tomaszów Lub., GKS Katowice, Rozwój Katowice, Œwit Nowy Dwór Mazowiecki
Joao Paulo Heidemann 29.05.1983 | 172/68 | 22-2 FC Avai
Wojciech Okinczyc 15.02.1986 | 185/75 | 1-0 Lech Zielona Góra
Pawe³ Wojciechowski 30.04.1984 | 180/66 | 21-1 Lech Zielona Góra
£ukasz Juszkiewicz 09.03.1983 | 181/67 | 21-0 Lech Zielona Góra
Kamil Król 20.06.1987 | 193/78 | 0-0 wychowanek
Krzysztof Wierzbicki 06.05.1985 | 180/70 | 0-0 Lech Zielona Góra
Marcin Siedlarz 15.02.1988 | 178/70 | 0-0 Garbarnia Kraków, Hutnik Kraków
Gustavo Pyziak 4.04.1980 | 180/75 | 0-0 Velez Sarsfield, Club Almagro, Urquiza, FC La Plata
Sebastian Iwanicki 03.09.1985 | 180/69 | 0-0
Pyziak, Ulisses, Iwanicki, Dr¹g, Rambo (powrót z wypo¿yczenia z Lecha Zielona Góra), Burandt, K. Król (wychowankowie)
Odeszli:
FC Perpignan, AS Cherbourg, PL Octeville, Agrykola Warszawa, Legia II Warszawa, Œwit Nowy Dwór Mazowiecki
Tomasz Laskowski, Piotr Leciejewski, Pawe³ Król, Dawid Sala (GKS Katowice), Rafa³ Andraszak (Podbeskidzie Bielsko Bia³a), Pawe³ Buœkiewicz (Olympiakos Volos – II liga grecka), Gaudinho (Lech Zielona Góra), Kamil Kuzera (Wis³a Kraków), Kazimierz Moskal (koniec kariery), Jaros³aw Popiela (Górnik £êczna), Marcin Sza³êga (Górnik Polkowice), Mateusz Bukowiec (Zag³êbie Lubin), Piotr Karwan (Piast Gliwice)
Mecze Górnika w rundzie wiosennej: Sobota, 19 marca 2005, godz. 15.30 Pogoñ Szczecin – Górnik Zabrze Sobota, 2 kwietnia 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze – Amica Wronki Sobota, 9 kwietnia 2005, godz. 18.00 Zag³êbie Lubin – Górnik Zabrze Sobota, 16 kwietnia 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze – Cracovia Kraków Œroda, 20 kwietnia 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze - Wis³a P³ock Sobota, 23 kwietnia 2005, godz. 18.00 Odra Wodzis³aw – Górnik Zabrze Poniedzia³ek, 2 maja 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze – Legia Warszawa Sobota, 7 maja 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze – Górnik £êczna Sobota, 14 maja 2005, godz. 18.00 Lech Poznañ – Górnik Zabrze Sobota, 21 maja 2005, godz. 18.00 Górnik Zabrze – Groclin Dyskobolia Grodzisk Wlkp. Œroda, 25 maja 2005, godz. 18.30 Wis³a Kraków – Górnik Zabrze Œroda, 8 czerwca 2005, godz. 19.00 Górnik Zabrze – Polonia Warszawa Sobota, 12 czerwca 2005, godz. 19.00 GKS Katowice – Górnik Zabrze
23
42-600 Tarnowskie Góry Skrytka pocztowa 37 w w w . s p i k a . p l e-mail: wydawnictwo@spika.pl
K S I ¥ ¯ K I CZASOPISMA A L B U M Y F O L D E R Y KALENDARZE
STADION
Potrzebne trzy miliony Podgrzewana murawa na stadionie Górnika? Fundacja, która ma j¹ budowaæ ma ju¿ statut. Teraz czeka na rejestracjê w s¹dzie. Nadchodz¹ca runda bêdzie byæ mo¿e ostatni¹, w czasie której pi³karze Górnika Zabrze bêd¹ musieli borykaæ siê z zaœnie¿onym boiskiem. Pierwszym zadaniem zabrzañskiej fundacji, o której wspomnieliœmy miesi¹c temu bêdzie bowiem zainstalowanie na stadionie przy ul. Roosevelta podgrzewanej murawy. Podobny system dzia³a obecnie na trzech pi³karskich obiektach w kraju - w Warszawie (Legia), Grodzisku Wielkopolskim (Groclin Dyskobolia) i Krakowie (Wis³a). Koszt jego zainstalowania to jakieœ trzy miliony z³otych. — Mamy ju¿ wstêpne deklaracje firm, które by³yby sk³onne uczestniczyæ w tym przedsiêwziêciu. Wed³ug mnie, szanse na jego zrealizowanie s¹ spore — zapewnia Krzysztof Koptoñ, wspó³za³o¿yciel fundacji. — W tej chwili podgrzewana murawa na stadionie to koniecznoœæ. Nie mo¿e powtórzyæ siê sytuacja, w której z powodu œniegu Górnik nie mo¿e rozegraæ meczu ligowego. Problem jest pal¹cy, dlatego zajêliœmy siê nim na samym pocz¹tku. Planujemy remont p³yty boiska w lecie, tak, aby jesieni¹ by³o ono gotowe do gry. Koszty? Na pewno od nich nie uciekniemy. Zadaniem naszej fundacji bêdzie jednak zebranie wymaganych pieniêdzy.
Gdy fundacja uzyska osobowoœæ prawn¹, jej praca ruszy z kopyta. — Fundacja jest tworem otwartym, co oznacza, ¿e ka¿dy mo¿e w ka¿dej chwili do niej przyst¹piæ. Jej cz³onkami mog¹ byæ osoby fizyczne lub firmy — informuje Krzysztof Koptoñ. — Zamierzamy ca³y czas przyci¹gaæ nowych inwestorów. Prowadzimy te¿ rozmowy z miastem, które jest w koñcu w³aœcicielem obiektu przy ulicy Roosevelta. Liczymy na dobr¹ wspó³pracê z w³adzami Zabrza, choæ zaznaczam, ¿e nasza fundacja jest ca³kowicie apolityczna.
SK¥D POMYS£? Pomys³em na modernizacjê stadionu pi³karskiego w Zabrzu zarazi³ za³o¿ycieli fundacji architekt Maciej Bielski, autor wstêpnej koncepcji nowego obiektu.
— Znamy siê od dawna, kilkakrotnie wspó³pracowaliœmy ze sob¹. Jego projekt bardzo nam siê spodoba³. Spraw¹ zajêliœmy siê raczej hobbistycznie. Na ¿ycie zarabiamy w inny sposób — podkreœla Krzysztof Koptoñ. — Wyda³o nam siê nie do pomyœlenia, ¿eby tak wielka firma, jak Górnik Zabrze nie mia³a gdzie rozgrywaæ swoich meczów ligowych. Lubiê sport i choæ sam nie gram w pi³kê, chêtnie ogl¹dam ciekawe mecze. Jeszcze z dzieciñstwa pamiêtam, ¿e przed laty na stadion Górnika przychodzi³y ca³e rodziny. Teraz te¿ mo¿e tak byæ. Ludzie lubi¹ dobre widowisko pod warunkiem, ¿e dostaj¹ je ³adnie opakowane. W tej chwili nie ma jednak warunków do ogl¹dania futbolu w Zabrzu, a aktorzy graj¹ w zrujnowanym teatrze. Tak dalej byæ nie mo¿e. Pamiêtajmy, ¿e taki obiekt mo¿na wykorzystaæ równie¿ na wiele innych sposobów. Nikomu nie trzeba t³umaczyæ, ile korzyœci z niego mo¿e mieæ miasto Zabrze. (mz)
Drugim celem bêdzie modernizacja stadionu, którego projekt szeroko opisywaliœmy w numerze lutowym. Niejeden widz¹c architektoniczn¹ koncepcjê obiektu, z niedowierzaniem puka³ siê w czo³o. Pierwsze pytanie, jakie cisnê³o siê na usta ka¿dego kibica Górnika brzmia³o:
Jej za³o¿ycielami s¹ Krzysztof Koptoñ i Wac³aw Tokarz prowadz¹cy zabrzañsk¹ firmê AWK dzia³aj¹c¹ w bran¿ach zwi¹zanych z wentylacj¹, klimatyzacj¹, ch³odnictwem przemys³owym i automatyk¹. Od kilku dni gotowy jest statut fundacji, lada dzieñ poznamy jej oficjaln¹ nazwê. W drugiej po³owie bie¿¹cego miesi¹ca wniosek o jej rejestracjê trafi do s¹du. — Rozpoczêliœmy wewnêtrzny konkurs na now¹ nazwê fundacji. Dotychczas pos³ugiwaliœmy siê jej roboczym imieniem: „Fundacja Górnik Zabrze”. W naszym statucie zawarliœmy zapisy o szerszym dzia³aniu, dlatego sama nazwa nie mo¿e ograniczaæ siê tylko do Górnika — wyjaœnia Koptoñ. — Obecna sytuacja zabrzañskich obiektów sportowych jest bardzo z³a. S¹ one niew³aœciwie zarz¹dzane, traktowane po macoszemu. Chcemy zmieniæ ten stan. Rozmowy z potencjalnymi fundatorami trwaj¹.
Foto: Andrzej Skomorowski
„CO TO ZA FUNDACJA?”.
Krzysztof Koptoñ, wspó³za³o¿yciel fundacji uwa¿a, ¿e podgrzewana p³yta na stadionie przy Roosevelta to koniecznoœæ
Zadania fundacji (okreœlone w jej statucie): - sprzyjanie rozwojowi infrastruktury sportowej w Zabrzu i rozwojowi kultury fizycznej w mieœcie i regionie - modernizacja stadionu pi³karskiego Górnika i modernizacja terenu przyleg³ego do obiektu - modernizacja innych obiektów sportowych w Zabrzu - sprzyjanie nowoczesnemu zarz¹dzaniu obiektami sportowymi i rekreacyjnymi w Zabrzu.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
25
Zbigniew KoŸmiñski Prezes Zarz¹du SSA
Z
nów zaskoczy³a nas zima. Prze³o¿enie pierwszej kolejki rundy wiosennej po raz kolejny przekona³o nas o koniecznoœci zainstalowania na polskich stadionach podgrzewanych boisk. Bez tego nasza liga nigdy nie dorówna poziomem pi³karskiej Europie. Przecie¿ w naszej ekstraklasie jest a¿ pó³ roku przerwy! To ewenement na skalê œwiatow¹. Na najbli¿szym zarz¹dzie Polskiego Zwi¹zku Pi³ki No¿nej 21 marca zamierzamy uchwaliæ przepis nakazuj¹cy klubom ekstraklasy posiadanie podgrzewanej murawy. Ka¿dy pierwszoligowiec bêdzie mia³ dwa lata czasu na zamontowanie tego systemu na swoim stadionie. Jak Górnik sobie z tym poradzi?
K
L
U
Bêdziemy rozmawiaæ o tym z miastem, które jest w³aœcicielem obiektu. Liczymy te¿ na pomoc powstaj¹cej fundacji. Ka¿da z³otówka bêdzie siê liczyæ. W³aœnie dziêki podgrzewanej murawie mogliœmy rozegraæ inauguruj¹ce sezon pucharowe spotkanie z Legi¹ Warszawa. Nie da siê ukryæ, ¿e gospodarze s¹ od nas lepszym i bogatszym zespo³em. Minimalna pora¿ka w stolicy nie przekreœla jednak naszych szans na awans do kolejnej rundy. Uwa¿am, ¿e zagraliœmy niez³y mecz, szkoda tylko, ¿e w decyduj¹cych momentach naszym napastnikom zabrak³o skutecznoœci. Pozytywnie oceniam wystêp m³odego Krzysztofa Wierzbickiego. Mam nadziejê, ¿e wype³ni on lukê po odejœciu Jaros³awa Popieli. Kiedyœ pora¿ka 0:1 w Warszawie by³aby dla Górnika katastrof¹. Dziœ mamy nieco inne odczucia. Górnik jest m³odym zespo³em, który pod wieloma wzglêdami nie mo¿e równaæ siê z Legi¹. Wystêp na £azienkowskiej natchn¹³ mnie jednak optymizmem. Co prawda wiosn¹ priorytetem bêdzie dla nas spokojne utrzymanie w lidze, jednak mam nadziejê, ¿e w Pucharze Polski te¿ uda nam siê powalczyæ.
P
od koniec okresu transferowego dopad³ nas pech. Nie wysz³a nam sprawa z Jackiem Paszulewiczem, który bardzo by siê nam przyda³ wiosn¹. Zabrak³o nam te¿ czasu na za³atwienie transferu Brazylijczyka Fabio Gomesa z czeskiego lina. Gdyby dosz³y do skutku oba te wzmocnienia, by³bym zadowolony. Cieszê siê, ¿e uda³o siê nam wypo¿yczyæ czterech m³odych zawodników do GKS-u Katowice. Tam ca³a czwórka bêdzie mog³a regularnie graæ na boiskach ekstraklasy. Jesieni¹ kadrê mieliœmy bardzo liczn¹. Trzeba by³o j¹ troszkê uszczupliæ. Dlaczego pozbyliœmy siê Rafa³a Andraszaka? To by³a decyzja trenera Marka Wlecia³owskiego. Andraszak nie potrafi³ siê przebiæ, nie za dobrze radzi³ sobie w nowym systemie gry naszej dru¿yny. Postanowiliœmy go wypo¿yczyæ. Wiosn¹ liczê na Ulissesa i Gustavo Pyziaka. Obaj maj¹ umiejêtnoœci, dziêki którym s¹ w stanie wnieœæ sporo dobrego do zespo³u. Po przyjeŸdzie do Polski nie czuli siê zbyt komfortowo w nowych warunkach klimatycznych, jednak myœlê, ¿e ju¿ niebawem bêd¹ oni silnymi punkta-
Foto: edytor.net / Adam Bruno
Foto: Leszek Starosolski
ZZA BIURKA
Marek KoŸmiñski W³aœciciel Klubu mi Górnika. Mam nadziejê, ¿e sporo po¿ytku bêdziemy mieli te¿ z Roberta Dr¹ga i Sebastiana Iwanickiego. Ten pierwszy strzela³ mnóstwo bramek w czwartej lidze. Przeskok z tego poziomu rozgrywek do ekstraklasy jest du¿y, ale Robert jest m³odym zawodnikiem i ca³y czas siê rozwija. Sebastian ma du¿e mo¿liwoœci, ale wydaje mi siê, ¿e optymaln¹ pozycj¹ bêdzie dla niego defensywny pomocnik, pi³karz w stylu Pirlo, czy Guardioli. Iwanicki potrafi graæ w pi³kê i wierzê, ¿e za kilka miesiêcy bêdziemy mieli z niego sporo po¿ytku.
WWW.KLUBVIP.COM E-MAIL: KLUBVIP@NEOSTRADA.PL
B
GLIWICE
2
00 M MY H NI 4 C A Z Z S R E A I I ZAPR LU O POW Z¥CYM A D E K I O S L DO CAMI SAL AMI MIEJS I 0 2 1 D ANYM ZE W O BILAR SZTUK) Z Y W T Æ A A I KLIM ¯NA ZAGR TO£ACH (7 MO HS GDZIE STOPOWYC KARZYKI. I£ CIO LUB P Y NA 9 E A T R DA RENCJ EM E J F W U N Z Z I O A OR GAN EIK TO OR ZNOŒCIOW ELEBIMU) D A N PO ZT OLIC ZY OK RZYSTANIA E R P M I KO IWOŒÆ (MO¯L
T KI I W PI¥
EKI! T O K S Y DY SOBOT
ZAPRASZAMY
PONIEDZIA£EK - PI¥TEK 10.00 - DO OSTATNIEGO KLIENTA SOBOTA - NIEDZIELA 15.00 - DO OSTATNIEGO KLIENTA
GLIWICE, UL. PSZCZYÑSKA 13 TEL. (032) 238 82 68
REZERWACJA STO£ÓW I INFORMACJA
POROZUMIENIE Po lutowym spotkaniu z zabrzañskimi przedsiêbiorcami nie widaæ chêtnych do pomocy Górnikowi.
Inwestor rodem z science-fiction Nowy inwestor w Górniku – plotka tej sensacyjnej treœci przetoczy³a siê przez Zabrze i okolice w koñcówce lutego. Sugerowano nawet, ¿e zmiana w³aœciciela klubu jest tylko kwesti¹ czasu. Podobno najpowa¿niejszym kandydatem do wykupienia go by³o Przedsiêbiorstwo Transportu Kolejowego i Gospodarki Kamieniem Sp. z o.o. Problem polega jednak na tym, ¿e ani w Górniku, ani w rzekomo zainteresowanej firmie nic o sprawie nie wiedziano. – Czy zamierzam sprzedaæ klub? To jest pytanie z gatunku science-fiction. OdpowiedŸ na nie jest oczywista – rozwiewa w¹tpliwoœci w³aœciciel Górnika Marek KoŸmiñski.
siê, ¿e wiêkszoœæ firm nie mia³o wczeœniej ¿adnego kontaktu z zabrzañskim klubem, a jedna z nich sponsorowa³a wczeœniej nawet GKS Katowice – t³umaczy Katarzyna Kuczyñska, rzecznik Urzêdu Miejskiego w Zabrzu. – Czêœæ przedsiêbiorców sugerowa³a, by Górnik stworzy³ te¿ oferty marketingowe dla mniejszych firm, których nie staæ na wy³o¿enie na przyk³ad trzydziestu tysiêcy z³otych.
i skorzystam z rad. Na razie jednak musimy sobie radziæ sami. Dla przyk³adu dodam, ¿e miasto Kraków przeznacza w tym roku czterdzieœci milionów z³otych na infrastrukturê sportow¹. Ile pieniêdzy na modernizacjê stadionu zaplanowano w bud¿ecie Zabrza? Bez komentarza.
Choæ od spotkania minê³y ponad dwa tygodnie, do klubu nie wp³ynê³a ani jedna oferta od przedsiêbiorców.
Mówi¹c o d³ugach, nie mo¿na zapominaæ o zobowi¹zaniach wobec Gwarka Zabrze z tytu³u procentu od transferów Marcina KuŸby i Kamila Kosowskiego, które wynosz¹ obecnie 460 tysiêcy z³otych. Prze³omem w d³ugo trwaj¹cym konflikcie pomiêdzy dwoma zabrzañskimi klubami by³o spotkanie zorganizowane pod koniec lutego w siedzibie Gwarka. Przyjecha³ na nie równie¿ prezydent Go³ubowicz, który zasugerowa³, by obie strony zorganizowa³y wiosn¹ festyn kulturalno-sportowy.
– Do ka¿dej firmy, której przedstawiciel by³ wtedy na spotkaniu u prezydenta wys³aliœmy konkretn¹ – To s¹ jakieœ kompletne bzdury. Kto s³ysza³, ¿e Ma- propozycjê wspó³pracy. Na razie nie mamy ¿adnego rek chce pozbyæ siê akcji? – dodaje prezes Zbigniew odzewu – podkreœla Zbigniew KoŸmiñski. – Nie KoŸmiñski. – W ca³ej tej sytuacji nikt nie wspomina oczekujemy, ¿e jeden, czy drugi prezes wyci¹gnie o ¿adnych konkretach. Jedyne, czym dysponujemy, nam z kieszeni kilkadziesi¹t tysiêcy z³otych. Du¿¹ to prasowe spekulacje. Przyzwyczai³em siê, ¿e to sumê tworz¹ ma³e sumy. Ka¿da kwota jest dla nas czêœæ naszego zabrskiego piekie³ka. cenna. A reklamodawcy te¿ na tym skorzystaj¹.
CZEKANIE NA OFERTY
– Efekt ca³ej tej sytuacji jest taki, ¿e Górnik jest coraz biedniejszy. Ekonomiczny dystans do innych klubów ekstraklasy roœnie – zaznacza KoŸmiñski junior. – Od dwóch lat czekamy na jak¹kolwiek lokaln¹ pomoc. Jesteœmy jedynym pierwszoligowym klubem w Polsce, który ma takie k³opoty.
Byæ mo¿e plotki te s¹ pok³osiem lutowego spotkania prezydenta Zabrza, Jerzego Go³ubowicza z lokalnymi przedsiêbiorcami. Na jego zaproszenie, do Urzêdu Miejskiego przyby³o trzydziestu przedstawicieli firm, którzy zadeklarowali finansow¹ pomoc Prowadzimy Górnika w sposób, na który nas staæ. Górnikowi. Ca³y czas sp³acamy d³ugi, które nadal obci¹¿aj¹ nasz – Prezydent Go³ubowicz namawia³ biznesmenów bud¿et. Jeœli jednak ktoœ ma lepszy pomys³ na prodo reklamowania siê na stadionie Górnika. Okaza³o wadzenie klubu, zapraszam, chêtnie pos³ucham
POROZUMIENIE Z GWARKIEM
– To przyci¹gnê³oby mieszkañców miasta, zainteresowa³o ich klubami – t³umaczy³ prezydent. Najwa¿niejszym efektem zebrania by³a zgoda Gwarka na odroczenie sp³aty przez pierwszoligowego s¹siada. Górnik zobowi¹za³ siê za to do szybkiego umieszczenia na swoim stadionie banerów reklamowych, z których zyski trafi¹ prosto do Gwarka. – Nie wykluczam dalszej wspó³pracy pomiêdzy naszymi klubami – zapowiedzia³ Józef Gawron, wiceprezes Gwarka. (mz)
Z AUTU
MIÊDZY NAMI... Micha³ Probierz
Pomimo nieustaj¹cej, mroŸnej zimy, za-
zosta³a prze³o¿ona. ¯eby utrzymaæ rytm
taka baza by³aby niezwykle cenna równie¿
brzañska jedenastka jako pierwsza œl¹ska
meczowy, zamiast ligowej potyczki, za-
dla dru¿yny seniorów.
dru¿yna rozpoczê³a rundê wiosenn¹.
brzanie rozegrali sparing z ³ódzkim Widze-
Mo¿e warto by³oby zjednaæ zabrzañskie
W Warszawie, mimo pora¿ki na podgrze-
wem i sprawdzili formê dru¿yny, która jest œrodowisko i zbudowaæ taki obiekt. Mo¿e
wanym boisku, pi³karze Górnika zostawili
jednym z kandydatów do awansu do ek-
warto rozwa¿yæ ideê wybudowania jedne-
po sobie ca³kiem dobre wra¿enie. Sk³ad,
straklasy. Zwracam uwagê na fakt, ¿e
go wspólnego stadionu dla dwóch œl¹skich
który zobaczyliœmy w spotkaniu pucha-
mecz rozegrano na boisku ze sztuczn¹
klubów? Kibice mogliby wreszcie ogl¹daæ
rowym przy £azienkowskiej bêdzie trzo-
traw¹ Stadionu Œl¹skiego.
pi³karskie mecze w cywilizowanych warun-
nem dru¿yny trenera Marka Wlecia³ow-
Jak cenny mo¿e byæ taki stadion, pokazuje kach. Mo¿e to jest rozwi¹zanie dla bied-
skiego w zbli¿aj¹cym siê sezonie. Czy
przyk³ad Gwarka Zabrze, gdzie mimo zimy nego Œl¹ska?
po³¹czenie rutyny z m³odoœci¹ zda egza-
mo¿na trenowaæ w dobrych warunkach.
Oponenci bêd¹ narzekaæ, ¿e to nie pasuje,
min? Wiele zale¿y od doœwiadczonych
Taki obiekt przyda³by siê te¿ Górnikowi.
ale przecie¿ mamy przyk³ady w innych
pi³karzy, którzy bêd¹ musieli bardzo du¿o
Nie tylko pomóg³by w wychowywaniu m³o- krajach, gdzie szeœædziesi¹t tysiêcy ludzi
pomagaæ swoim m³odszym kolegom.
dzie¿y, ale i pewnie przyniós³by korzyœci
chodzi na mecze dwóch dru¿yn na jeden
Do nastêpnej konfrontacji, tym razem ju¿
finansowe. Grupy m³odzie¿owe mia³yby
stadion w Mediolanie, Rzymie, czy Mona-
ligowej dojdzie dopiero za dwa tygodnie,
gdzie trenowaæ w dobrych warunkach
chium i nie jest to ¿adnym problemem.
gdy¿ jak wiadomo pierwsza kolejka rundy
przez ca³y rok. Nie muszê dodawaæ, ¿e
Mo¿e warto zwróciæ na to uwagê?
Z BAÑKI Jacek Wiœniewski
Z ciekawoœci¹ ogl¹da³em pucharowy mecz
Roosevelta mog¹ byæ bardzo dobre.
danie spoczywa teraz na barkach Lecha,
Górnika Zabrze z Legi¹ w Warszawie. Gdy
A co czeka Górnika w lidze? Walka o utrzy-
Bukalskiego, czy Cha³biñskiego.
jednak w 90. minucie Micha³ Cha³biñski
manie? Zacznijmy od tego, ¿e wed³ug mnie,
Objawieniem wiosny mo¿e byæ Piotr
zmarnowa³ stuprocentow¹ okazjê do wy-
zabrzan w ogóle nie ma w gronie dru¿yn
Bro¿ek. Nie da siê ukryæ, ¿e jest on jed-
równania, myœla³em, ¿e wyjdê z siebie.
zagro¿onych spadkiem. Jedn¹ nog¹ w dru-
nym z wiêkszych talentów w polskiej pi³ce.
Wyobra¿am sobie, co czu³ na ³awce trener
giej lidze jest ju¿ za to GKS Katowice.
Gdy przebywa³ w Wiœle Kraków, grywa³ ogo-
Marek Wlecia³owski. Napastnik musi strze- Niestety, „Gieksy” nic ju¿ nie uratuje przed ny, a rundê jesienn¹ w Zabrzu mia³ raczej laæ bramki w takich sytuacjach...
degradacj¹. A Górnik mo¿e byæ spokojny.
przeciêtn¹. Myœlê, ¿e wiosna bêdzie dla
Pierwszy wniosek po meczu na £azienkow-
Nie bêdê oryginalny, jeœli powiem, ¿e naj-
niego bardzo wa¿na. W Krakowie nie sta-
skiej jest taki – Legia nie pokaza³a abso-
wiêkszym os³abieniem dla kadry zabrzañ-
wiano na niego tak odwa¿nie jak w Gór-
lutnie nic specjalnego, po czym nale¿a³oby skiego zespo³u bêdzie odejœcie Jaros³awa
niku. Teraz Piotrek musi tylko odwdziê-
siê baæ spotkania rewan¿owego. Jedno-
Popieli. Nie wiem natomiast, czy b³êdem
czyæ siê dobr¹ gr¹. Mam nadziejê, ¿e pój-
bramkowa pora¿ka w Warszawie (a byli
nie by³o pozbycie siê Rafa³a Andraszaka.
dzie w œlady brata (który wypromowa³ siê
tacy którzy przewidywali pogrom zabrzan) Taki pi³karz na pewno przyda³by siê Gór-
œwietn¹ gr¹ w GKS-ie Katowice) i przed
absolutnie nie przekreœla szans Górnika
nikowi wiosn¹. Ten zespó³ potrzebuje rów-
powrotem do Wis³y, przy Roosevelta po-
na awans do kolejnej rundy. Z pomoc¹ ki-
nie¿ doœwiadczonych, ogranych zawod-
zostawi po sobie dobre wra¿enie.
biców i z du¿ym zaanga¿owaniem pi³ka-
ników. Sama m³odzie¿ sobie nie poradzi.
rzy, po meczu numer dwa nastroje przy
Dlatego w³aœnie tak odpowiedzialne za-
Z AUTU
FELIETON
Bart³omiej Rabij Podgrzejcie sobie p³ytê! Kibice pamiêtaj¹cy lata œwietnoœci Górnika Zabrze, co rusz zastanawiaj¹ siê jak to jest, ¿e na futbolu w Polsce zarobiæ nikt nie potrafi. Skar¿yli siê na straty pp.Grajewski w Widzewie, Ptak w £KSie i Pogoni, Romanowski w Polonii, teraz straty liczy pan Cupia³ w Wiœle. Co kilka lat mówi siê o zmianach formy prawnej klubów, nowych statutach etc, etc. Sponsorów gotowych na ³o¿enie wielkich pieniêdzy nie widaæ. Media nie bij¹ siê o prawa do wizerunków poszczególnych klubów czy zawodników. Rajem utraconym dla polskich dru¿yn jest s³awna Liga Mistrzów, do której wzdychaj¹ co zamo¿niejsi z Warszawy czy Krakowa. Wystarczy jednak, ¿e przez dwa sezony pod rz¹d siê doñ nie zakwalifikuj¹, a ju¿ misterne plany marketingowe bior¹ w ³eb! Znaczy siê, finansowanie klubu jako kaprys bogatego mecenasa to raczej historia z innej, niepolskiej bajki. W Polsce œrednia widownia na meczu oscyluje wokó³ 7-8 tysiêcy widzów. Ceny biletów jakie s¹ ka¿dy widzi. O transferach krajowych pi³karzy za granicê trudno mówiæ jak o sukcesach, wci¹¿ bowiem rekord transferowy nale¿y do Koseckiego, za którego w 1993 roku (!!!) Atletico Madryt zap³aci³o Osasunie 4 miliony dolarów. Milion euro to dla polskich klubów wci¹¿ granica marzeñ, podczas gdy, klasowi gracze kosztuj¹ 10,20,30 razy wiêcej! Radio, telewizja, internet, którym skutecznie mo¿liwoœci rozwoju hamuje, nadmiarem regulacji, III Rzeczpospolita, nie licytuj¹ siê o prawa do transmisji. Lokalne œl¹skie stacje radiowe nie p³ac¹ kroci za mo¿liwoœæ transmitowania spotkañ. Internauci nie p³ac¹ za mo¿liwoœæ œledzenia meczów minuta po minucie. Jest mizernie! Wie o tym ka¿dy kibic w kraju, za to nie wiedz¹ o tym dziennikarze z programu trzeciego pañstwowego radia. W najbli¿szy weekend startuje liga, a tu mróz na ca³ego! Mecze trzeba przek³adaæ. Przek³adaj¹ mecze ze wzglêdów atmosferycznych wszyscy w Europie. Przek³adaj¹ bo œnieg, bo deszcz... Pomyœla³by ktoœ, ¿e to jakaœ polska specjalnoœæ! W ca³ej sprawie najbardziej zastanowi³o mnie stwierdzenie, ¿e problem tkwi w braku podgrzewanych p³yt boiskowych! A niby dla kogo je podgrzewaæ? Czy w lutym polscy kibice, którzy niezbyt chêtnie uczêszczaj¹ na mecze w maju czy wrzeœniu, t³umnie nawiedz¹ krajowe stadiony? Wystarczy przejœæ siê wokó³ stadionu najbardziej zas³u¿onego polskiego klubu aby dostrzec, ¿e niepodgrzewana p³yta jest najmniejszym z tutejszych problemów. Ogrodzenie siê wali, zegar szwankuje, boiska treningowe strasz¹. Kto mia³by p³aciæ za modernizacjê p³yty? Stadion w Zabrzu nie jest w³asnoœci¹ Górnika. Podobnie sprawa ma siê w przypadku wiêkszoœci pierwszoligowych klubów. Kluby ledwie wi¹¿¹ koniec z koñcem, zatem na kosztowne remonty musia³yby zaci¹gaæ kredyty. Pod zastaw czego? Przecie¿ nie pod zastaw obiektów i zawodników, których karty zawodnicze naj-
czêœciej s¹ w³asnoœci¹ menad¿erów (a zreszt¹, który polski klub jest dziœ wiarygodnym partnerem finansowym dla banku?). Podgrzewane p³yty boiskowe maj¹ w Polsce tylko trzy obiekty!
Ile to kosztuje ? Problem w³asnoœci stadionu to sprawa, z któr¹ zmagaj¹ siê nie tylko pi³karskie kluby w naszym kraju. Nawet tak znane kluby jak Juventus Turyn i Borussia Dortmund narzekaj¹ na fakt, i¿ stadiony na których graj¹ nie s¹ ich w³asnoœci¹. Borussia nie tak dawno zaci¹gnê³a kredyt w wyskoœci 110 mln euro. Tyle ¿ó³toczarnym potrzeba aby wykupiæ Westfalenparkstadion. Do tej pory klub p³aci³ 17 mln euro za roczn¹ dzier¿awê obiektu. Równie¿ Juventus ma k³opoty z zarobieniem pieniêdzy na op³aty dier¿awcze za stadion! A przecie¿ obydwa zespo³y to zwyciêzcy Ligi Mistrzów, spó³ki akcyjne, których partnerami s¹ Nike, Fiat, E.On i kilka innych wartych setki milionów euro korporacji. Wprawdzie ich obiekty maj¹ podgrzewane p³yty, lecz tam frekwencja siêga nawet 70 tysiêcy widzów a transmisje z ich spotkañ ogl¹damy nie tylko w my w Polsce ale równie¿ Afrykanie i Azjaci! Czy polskim klubom wydanie kilkuset tysiêcy z³otych na modernizacjê p³yt siê op³aci? Szczerze w¹tpiê. Przecie¿ nawet jeœli ka¿dy stadion pierwszoligowy bêdzie mia³ podgrzewan¹ p³ytê to przecie¿ nie ogrzeje to serc kibiców! Dla kogo bêd¹ graæ w zimie pi³karze? Do diaska! Ka¿dy kraj ma swoj¹ specyfikê. Po³udniowcom ciê¿ko gra siê w zimnej Rosji, Skandynawom w Hiszpanii a na po³o¿onych na wysokoœci 2900 m.n.p.m stadionach Ekwadoru i Boliwii Ÿle gra siê wszystkim za wyj¹tkiem gospodarzy.
Czasu nam potrzeba Zmiana systemu finansowania sportu w naszym kraju, szczególnie da³a siê we znaki pi³ce no¿nej. Futbol to biznes jak ka¿dy inny. WyobraŸmy sobie zatem, ¿e rozpoczynaj¹c dzia³alnoœæ gospodarcz¹ inwestujemy we wczasy dla pracowników oraz luksusowe samochody dla zarz¹du... Dziwne, nieprawda¿? A gdzie szkolenia pracowników, inwestycje w narzêdzia produkcji, promocja marki, reklama produktu, okreœlenie adresatów produktu? No w³aœnie, skoro ka¿dy wie o co chodzi, to dlaczego s¹ tacy, którzy siê dziwi¹ oczywistym sprawom? Kluby pieniêdzy nie maj¹, a doprawdy trudno wymagaæ aby zarz¹dy gmin i miast inwestowa³y w ogrzewanie p³yt boisk kiedy za oknami urzêdów 20% bezrobocie! Niech najpierw nasze kluby zaczn¹ wygrywaæ, pi³karze niech trafi¹ do kajetów najlepszych menad¿erów Europy a wówczas chêtni znajd¹ siê nie tylko do ogrzewania boisk ale równie¿ siedzeñ, parkingów, a nawet wiat na przystanku przed stadionem!
LUDZIE GÓRNIKA
Stanis³aw Oœliz³o
Jeden z najwiêkszych pi³karzy zabrzañskiego klubu. Wielki obroñca. Legenda. Gdy w 1960 roku przechodzi³ z Górnika Radlin do Górnika Zabrze, dzia³acze pierwszego z klubów odradzali mu te przenosiny. Mówili: „W Zabrzu nie ma atmosfery, poza tym tam s¹ sami reprezentanci kraju, nie przebijesz siê...”. Przez trzynaœcie nastêpnych lat Stanis³aw Oœliz³o skutecznie zaprzecza³ tym s³owom. Osiem mistrzostw i szeœæ Pucharów Polski, kilkadziesi¹t spotkañ w reprezentacji Polski, cztery nagrody dla najlepszego polskiego pi³karza — o takim dorobku mo¿na tylko pomarzyæ.
KOLEJARZÓW DWÓCH Pi³karzem zosta³ trochê przez przypadek. Wczeœniej, z sukcesami, uprawia³ inne dyscypliny sportu — lekkoatletykê, gimnastykê i siatkówkê. Na pierwszy trening pi³karski do Kolejarza Wodzis³aw (obecna Odra Wodzis³aw) zaprowadzili go koledzy. — Pi³ka mnie poci¹ga³a — wspomina pan Stanis³aw. — Po zdanej maturze i roku spêdzonym w wodzis³awskim klubie, rozpocz¹³em studia ekonomiczne w Katowicach. Tam najbli¿ej mia³em do... kolejnego Kolejarza, tyle ¿e tego katowickiego. Stamt¹d trafi³em nawet do reprezentacji Polski juniorów, w której grali tacy zawodnicy, jak Lentner, Kawula, czy Monica. Wtedy musia³em wybieraæ: studia, albo futbol. Mo¿na powiedzieæ, ¿e pi³ka mnie z³apa³a. Musia³em na ni¹ postawiæ. Dziœ nie ¿a³ujê. Po krótkiej przygodzie z Kolejarzem Katowice wróci³ w rodzinne strony. Zwi¹za³ siê z Górnikiem Radlin, który kr¹¿y³ pomiêdzy pierwsz¹ i drug¹ lig¹. ¯artowano, ¿e jest on za s³aby na ekstraklasê, ale za silny na jej zaplecze. — To by³ taki klub-bumerang, co rok to albo spadek, albo awans — opowiada Oœliz³o. — Z Radlina dosta³em siê jednak do m³odzie¿owej reprezentacji Polski. Zagra³em te¿ trzy spotkania w kadrze B.
sprawi³y, ¿e nie mia³em ¿adnych problemów z wygrywaniem pojedynków g³ówkowych. Dziêki gimnastyce by³em bardzo wysportowany. Na treningach robi³em salta lepsze od s³ynnego Hugo Sancheza z Realu Madryt. Jakoœ nigdy nie zdecydowa³em siê „sprzedaæ” tego tricku podczas meczu — ¿artuje s³ynny zawodnik.
BEZ ERNESTA NIE WYGRYWAMY! W 1961 roku, zaraz po przeprowadzce na Roosevelta, Górnik w cuglach zdobywa mistrzostwo Polski. W trakcie ca³ego sezonu zabrzanie przegrali tylko dwa spotkania. — Podczas meczu z Wis³¹ Kraków polegliœmy trochê na z³oœæ trenerowi — wspomina pan Stanis³aw. — Nasz szkoleniowiec trochê obrazi³ siê na Ernesta Pola i nie wstawi³ go do sk³adu. My stanêliœmy murem za naszym napastnikiem i udowodniliœmy, ¿e bez niego nie bêdziemy wygrywaæ. Muszê przyznaæ, ¿e w dru¿ynie panowa³a wtedy niezwyk³a jednoœæ. W latach szeœædziesi¹tych trwa³a z³ota seria Górnika okraszona zdobyciem w sumie a¿ szeœciu (w tym piêciu
SALTA JAK SANCHEZ Wkrótce, po zdolnego, 23-letniego wówczas Oœliz³ê, zg³osili siê dzia³acze Górnika Zabrze. Dzia³acze z Radlina chcieli zatrzymaæ utalentowanego obroñcê u siebie. Oferta z aktualnego Mistrza Polski by³a jednak niezwykle atrakcyjna. — Wiedzia³em, ¿e wci¹¿ drzemi¹ we mnie spore rezerwy, wiedzia³em, ¿e potrafiê graæ lepiej. Wiedzia³em, ¿e przychodz¹c do Górnika, mogê siê sporo nauczyæ. Wiedzia³em, ¿e to dla mnie du¿a szansa — mówi pan Stanis³aw. — Z Radlinem rozstawa³em siê z ¿alem, ale z drugiej strony nie wyje¿d¿a³em przecie¿ za granicê. Oœliz³o trafi³ do ekipy, w której ton nadawa³y takie gwiazdy, jak Pol, Olejnik, Lentner i Floreñski. Z tym ostatnim stworzy³ póŸniej znakomity duet œrodkowych obroñców. — Stefan by³ reprezentantem Polski, œwietnym pi³karzem — podkreœla legenda Górnika. — Tak siê sk³ada, ¿e do dziœ utrzymujemy ze sob¹ kontakt. Mimo, ¿e Floreñski mieszka w Niemczech, co jakiœ czas spotykamy siê, czasem gramy w meczach oldboyów. Pan Stanis³aw by³ niezwykle sprawnym, szybkim i zwrotnym defensorem. Szybko okaza³o siê, ¿e jego miejsce jest w pierwszym sk³adzie zabrzañskiego zespo³u. — Treningi siatkarskie
z rzêdu!) tytu³ów Mistrza Polski. Dorobek ten móg³ byæ jeszcze okazalszy, gdyby nie wpadka zabrzan w finale rozgrywek sezonu 1962 z Poloni¹ Bytom. — Liga by³a wtedy podzielona na dwie grupy. Ich zwyciêzcy grali fina³ o mistrzostwo Polski. Przystêpuj¹c do tego meczu byliœmy niemal pewni zwyciêstwa. Tymczasem ju¿ w pierwszym spotkaniu poloniœci z Janem Liberd¹ na czele pokrzy¿owali nam szyki wygrywaj¹c 4:1. Niestety, w rewan¿u nie zdo³aliœmy odrobiæ strat i marzenia o tytule od³o¿yliœmy na kolejny rok — opowiada legenda Górnika.
GOL Z MANCHESTEREM W 1970 roku Górnik z Oœliz³¹ w sk³adzie by³ sprawc¹ najwiêkszego miêdzynarodowego sukcesu w historii polskiej pi³ki klubowej. Zabrzanie dotarli a¿ do fina³u Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym ulegli po dramatycznym spotkaniu Manchesterowi City 1:2. Jedynego gola dla Górnika strzeli³ Oœliz³o. Po tym spotkaniu Eryk Wyra, ówczesny prezes klubu z Roosevelta, ¿a³owa³, ¿e pozwoli³ do Wiednia, gdzie odbywa³ siê mecz, pojechaæ ¿onom pi³karzy. — Mówi³o siê, ¿e zmêczy³o nas bieganie po sklepach. Powiem inaczej: nie tyle zmêczy³o, co trochê zdekoncentrowa³o. Byæ mo¿e mia³o to jakiœ wp³yw na wynik — zastanawia siê wieloletni kapitan Górnika. — Tak, czy inaczej czêœciow¹ winê za pora¿kê ponosi³ równie¿ nasz trener, który przestraszy³ siê Anglików i zdecydowa³ siê na obranie ultradefensywnej taktyki. Na wiele siê to nie zda³o, bo do przerwy przegrywaliœmy 0:2. Jako kapitan zespo³u, w szatni, zasugerowa³em trenerowi, ¿e tak graæ nie mo¿emy. W drugiej po³owie, po jednej z akcji, strzeliliœmy kontaktowego gola, ale na wyrównanie zabrak³o czasu. Wydawa³o nam siê, ¿e sam awans do fina³u PZP jest ogromnym sukcesem. Po pora¿ce z Manchesterem poczuliœmy jednak ogromny niedosyt. Zdobycie pucharu by³o na wyci¹gniêcie rêki.
REKORDZISTA
Pan Stanis³aw a¿ czterokrotnie odbiera³ "Z³ote Buty" dla najlepszego pi³karza polskiej ekstraklasy.
¯YCIE Z PI£K¥ Stanis³aw Oœliz³o urodzi³ siê 13 listopada 1937 roku w Jed³owniku ko³o Wodzis³awa Œl¹skiego. Pi³karsk¹ karierê rozpoczyna³ w Kolejarzu Wodzis³aw, z którego przeniós³ siê do Kolejarza Katowice. W roku 1957 trafi³ do Górnika Radlin. Dwa lata póŸniej gra³ ju¿ w Górniku Zabrze, w którym spêdzi³ w sumie trzynaœcie sezonów. Potem pracowa³ jako trener w: Sparcie Zabrze, Górniku 09 Mys³owice, Carbo Gliwice, Piaœcie Gliwice, GKS-ie Katowice, Zag³êbiu Sosnowiec, Odrze Wodzis³aw, AKS-ie Chorzów i Górniku Zabrze. W polskiej ekstraklasie rozegra³ 320 spotkañ, w których zdoby³ osiem bramek. Z Górnikiem wywalczy³ osiem tytu³ów Mistrza Polski, szeœciokrotnie zdobywa³ Puchar Polski. Czterokrotnie wybierano go najlepszym polskim pi³karzem („Z³ote buty”). Strzeli³ bramkê w pamiêtnym finale Pucharu Zdobywców Pucharów, w którym Górnik przegra³ z Manchesterem City 1:2. Zaliczy³ 58 wystêpów w reprezentacji narodowej, w których strzeli³ jedn¹ bramkê. Obecnie pe³ni funkcjê rzecznika prasowego w zabrzañskim klubie.
Oœliz³o jest autorem wielu niezwyk³ych rekordów. Jako jedyny pi³karz w historii naszego futbolu, a¿ piêæ razy z rzêdu odbiera³ Puchar Polski (jako kapitan). A¿ czterokrotnie wybierano go najlepszym polskim pi³karzem w plebiscycie katowickiego „Sportu”. — Obroñcy znacznie trudniej by³o o dobre noty. Napastnik móg³ przez 89 minut chodziæ po boisku, a w ostatnich sekundach strzeli³ dwie bramki i zostawa³ bohaterem. Tym cenniejsze s¹ dla mnie „Z³ote buty” — podkreœla legendarny pi³karz. Koniec jego kariery nast¹pi³ doœæ szybko i niespodziewanie. W 1973 roku prezes Wyra zakomunikowa³ trenerowi Kowalskiemu, ¿eby wiêcej nie wystawia³ do sk³adu 36-letniego wówczas zawodnika. — Pomyœla³em: skoro tak, to koñczê karierê i tyle! Nie chcia³em siê nikogo prosiæ o miejsce w sk³adzie — wyjaœnia pan Stanis³aw. — W Górniku urz¹dzono mi po¿egnanie, w nagrodê za zas³ugi dosta³em... kolorowy telewizor.
MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
31
ZAPLECZE
tradycja i jakoϾ od 1967 roku
Foto: Andrzej Skomorowski
Marcin Siedlarz
NADZIEJA GÓRNIKA
Marcin marzy o przebiciu siê do pierwszej jedenastki Górnika. Niedawno zadebiutowa³ w zabrzañskich barwach w pucharowym meczu z Legi¹ w Warszawie.
Miesi¹c temu skoñczy³ 17 lat. Na swoim koncie nie ma jeszcze nawet jednego meczu w polskiej ekstraklasie. Wiosn¹ mo¿e byæ jednak o nim g³oœno. W kilku ostatnich miesi¹cach Marcin Siedlarz zrobi³ ogromne postêpy i dziœ jest gotowy do miejsca w sk³adzie Górnika Zabrze. — Marcin bardzo ciê¿ko pracowa³ podczas okresu przygotowawczego. Jestem z niego bardzo zadowolony chwali m³odego pomocnika trener, Marek Wlecia³owski. Marcin urodzi³ siê 15 lutego 1988 roku w Krakowie. Gdy mia³ szeœæ lat, jego ojciec razem z bratem zaprowadzili go na trening do krakowskiej Garbarni. W swojej pierwszej dru¿ynie by³ zdecydowanie najm³odszym pi³karzem. — Wiêkszoœæ moich kolegów by³a ode mnie starsza o dwa lata wspomina. Jego kolejnym klubem by³ Hutnik, w którym swoje kariery zaczynali m. in. Marek KoŸmiñski i Krzysztof Bukalski. To w³aœnie KoŸmiñski junior wypatrzy³ Siedlarza podczas eliminacyjnego meczu Mistrzostw Polski juniorów. Dziêki temu, latem ze-
sz³ego roku Marcin trafi³ do Górnika. — Nie spodziewa³em siê tego. Poczu³em siê bardzo wyró¿niony — przyznaje m³ody zawodnik. — Koledzy w dru¿ynie przyjêli mnie bardzo dobrze, szybko znaleŸliœmy wspólny jêzyk. W rundzie jesiennej tego sezonu Siedlarz nie mia³ jeszcze okazji na zaprezentowanie swoich umiejêtnoœci w meczu ligowym. Czy wiosn¹ zadebiutuje w sk³adzie Górnika? — To jeden z moich celów. Bardzo chcia³bym przebiæ siê do podstawowej jedenastki, choæ zdajê sobie sprawê, ¿e bêdzie to bardzo trudne — podkreœla Marcin. — Ostatnio gram jednak coraz lepiej, robiê postêpy, ca³y czas pracujê nad podnoszeniem swoich umiejêtnoœci. W nagrodê za tê pracê Siedlarz zagra³ w pokazowym, charytatywnym meczu gwiazd zorganizowanym podczas obozu we W³oszech. — Zapamiêtam to do koñca ¿ycia. W szatni trochê rozmawialiœmy po angielsku z Gianluigim Buffonem. Gra z takimi pi³karskimi s³awami by³a dla mnie wspania³ym prze¿yciem — podkreœla. (mz)
Cel: utrzymanie
Kadra Górnika II
W niedzielê, 13 marca o godz. 11.00 walkê o czwartoligowe punkty rozpoczn¹ pi³karze Górnika II Zabrze. Ich pierwszym rywalem bêdzie trzeci w tabeli, GKS Tychy. — Nasz cel na rundê wiosenn¹ siê nie zmienia chcemy utrzymaæ siê w czwartej lidze. Rzecz jasna, nie poradzimy sobie bez posi³ków z pierwszego zespo³u, dlatego liczê na œcis³¹ wspó³pracê z trenerem Markiem Wlecia³owskim. Klub graj¹cy w ekstraklasie musi mieæ dru¿ynê rezerw. Jak zawsze, jestem optymist¹ — mówi trener Andrzej Kobia³ka. W trakcie okresu przygotowawczego zabrzanie rozegrali w sumie cztery sparingi. W pierwszym meczu przegrali z Or³em Mokre 0:3. W kolejnych spotkaniach rozegranych w hali dwukrotnie pokonali Walkê II Zabrze 11:1 i 3:2. Na koniec ulegli Sparcie Zabrze 0:1. — Przygotowania przebiega³y bez zak³óceñ. W ostatnim meczu mogliœmy nawet pokusiæ siê o zwyciêstwo - mecz by³ szybki i wyrównany — informuje trener Kobia³ka (mzet)
Bramkarze (w nawiasie data urodzenia): Bart³omiej Nawrat 15.07.1984 Adam Stêpieñ 03.10.1985 Obroñcy: Robert Szurka 03.06.1985 Grzegorz Wilpert 10.09.1983 Marcin Wrona 25.10.1982 Arkadiusz Bartnikowski 19.05.1985 Pomocnicy: Sebastian Majecki 11.08.1985 £ukasz Plech 28.03.1985 Adam Kie³tyka 22.02.1984 Grzegorz Dendra 19.04.1985 Piotr Bulik 06.04.1983 Napastnicy: Piotr Murzyn 18.07.1984 Damian Wilpert 06.03.1985 Przybyli: Stêpieñ, G. Wilpert, D. Wilpert (Piast Paw³ów). Odeszli: Pawe³ Wilko³ak (£KS £any Wielkie), Przemys³aw Œliwiñski (Bobrek Karb Bytom), Czes³aw Mach (Sparta Zabrze).
KONKURSY ROZWI¥ZANIE KONKURSU FOTOGRAFICZNEGO
LIST MIESI¥CA Szanowna Redakcjo!
Otrzymaliœmy wiele zdjêæ z których musieliœmy wybraæ jedynie trzy, wed³ug nas, najbardziej interesuj¹ce. Poni¿ej prezentujemy wybrane fotografie naszych czytelników z Magazynem Górnik Zabrze.
Pan Andrzej Dro¿d¿al z Zabrza otrzymuje od nas koszulkê i spodenki Marcela Liczki za pomys³owoœæ i determinacjê w znajdowaniu miejsc na lekturê naszego Magazynu.
Wstyd mi siê przyznaæ ale o istnieniu tej gazetki dowiedzia³em siê kilka dni temu. Przeczyta³em o tym na stronie internetowej Górnika. Od razu polecia³em do kiosku. Musze przyznaæ, ze mia³em ma³e obawy co do zawartoœci i wygl¹du „naszego” czasopisma. Jak tylko j¹ ujrza³em pomyœla³em „ale ekstra, super ok³adka”. Na szybko przegl¹dn¹³em pod kioskiem i ju¿ nie mia³em ¿adnych obaw czy obiekcji co do szaty graficznej. Papier super, czcionka czytelna, sk³ad kolumnowy bardzo staranny, zdjêcia pierwsza klasa! Pozosta³ tylko poziom artyku³ów. W ten sam dzieñ przeczyta³em wszystko od pocz¹tku do koñca, od deski do deski. I jak¿e mog³o byæ inaczej - pozytywne zaskoczenie. Bardzo fajny pomys³ (ca³y czas mówiê o numerze 2) z felietonami Jacka Wiœniewskiego i Micha³a Probierza, dobrze, ¿e panowie KoŸmiñscy te¿ maj¹ swoj¹ rubrykê. Z zapartym tchem przeczyta³em artyku³ o nowym stadionie i z du¿¹ ciekawoœci¹ wywiad z Jarkiem Popiel¹. Cieszy te¿ du¿a iloœæ ciekawostek. Je¿eli chodzi o cenê, to nie sprawia ¿adnego problemu. Bo niewa¿ne czy kosztuje 3,90 czy 10 z³. S¹ to przecie¿ pieni¹dze dla Górnika. Jedyne do czego mo¿na siê doczepiæ to ma³a iloœæ stron (ale tych to chyba nigdy nie bêdzie za du¿o ;-), za du¿o reklam (ale do tego trzeba siê przyzwyczaiæ) oraz... ¿e jest to miesiêcznik. Pewnie nie tylko ja ¿yczê sobie ¿eby „nasze” pisemko wychodzi³o czêœciej. I jeszcze jedno co bym zmieni³ to zamieszczenie jakichkolwiek zdjêæ kibiców (mo¿e nawet plakat z oprawami), oraz stworzenie rubryki gdzie g³os mieliby kibice. Ogó³em jestem niezmiernie zadowolony i dumny, ¿e wychodzi gazetka o moim ukochanym klubie. Powiem krotko: dziêkuje ¿e stworzyliœcie to pisemko!!!! ¯yczê dalszego zapa³u w tworzeniu nastêpnych numerów i w miarê mo¿liwoœci zwiêkszania objêtoœci. Pozdrowienia dla ca³ej redakcji! Tomasz Kaczmarek (Gliwice)
KONKURS Pan Dominik Zacher z Zabrza otrzymuje od nas torbê sportow¹ za krzewienie ducha sportowego wœród najm³odszych i oryginalny wystrój mieszkania.
Wejœciówki na mecz Górnika Zabrze wylosowali: Sebastian Lubas, Bartosz Cyganek, Tomasz Kaczmarek, Bongo Fan KSG, DWO Ze zwyciêzcami skontaktujemy siê drog¹ elektroniczn¹. Gratulujemy wygranych. Jak co miesi¹c, i w tym numerze, og³aszamy NOWY konkurs. Do wygrania bêdzie kolejny strój firmy GARMAN, torba sportowa i pi³ka. Zadanie jednak jest bardziej wymagaj¹ce! Chcielibyœmy wiedzieæ jakie tematy zwi¹zane z jedenastk¹ z Zabrza powinniœmy poruszyæ w kolejnych wydaniach Magazynu. Tym razem nagrody przydzielimy osobom, które zaproponuj¹ najciekawsze pomys³y.
Panu £ukaszowi Mochnaczowi z ¯or przeœlemy pi³kê Garmana za najszybsz¹ reakcjê na og³oszony konkurs.
Strona internetowa: www.mgz.pl
Adres e-mail: biuro@mgz.pl MAGAZYN
GÓRNIK ZABRZE marzec 2005
33
Foto: Archiwum G贸rnik Zabrze