ISSN 2719-3411 nr 12 | czerwiec, 2020
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
17 RZECZY, KTÓRE POMOGĄ CI URATOWAĆ ŚWIAT Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
TO, CO CZUJESZ, JEST OK Z WAŻNEJ PERSPEKTYWY
MAM PLAN! Z PERSPEKTYWY PROGRAMU
„JESTEM W MIEJSCU, W KTÓRYM POWINNAM BYĆ” Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
ZHP realizuje działania sfinansowane ze środków Rządowego Programu Wsparcia Rozwoju Organizacji Harcerskich i Skautowych na lata 2018-2030
2 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA OD REDAKTORKI NACZELNEJ Cześć, czuwaj! Wielkimi krokami zbliżama się koniec roku harcerskiego. Myślę, że nikt z nas nie spodziewał się, że w ten sposób ten rok będzie przebiegał. Cieszę się jednak, że stanęliście na wysokości zadania i że tak wiele z was wirtualnie spotykało (lub nadal spotyka) się z harcerzami, a pełnoletni zaangażowali się w służbę. Mam nadzieję, że odnaleźliście się w tych trudnych, niecodziennych warunkach. Emocje i uczucia, które wam towarzyszą są bardzo ważne, dlatego zachęcam was do lektury tekstu hm. Moniki Woźnicy To, co czujesz jest ok. Pamiętajcie, że zawsze możecie liczyć na wsparcie innych instruktorów. Rozmawiajcie i dzielcie się swoimi przemyśleniami i odczuciami. Z perspektywy tworzymy z myślą o was – drużynowych. Dlatego stworzyliśmy kolumnę Z perspektywy drużynowego/ drużynowej. Przeczytacie w niej o codziennych obowiązkach, problemach, ale i motywacjach drużynowych z całej Polski. Bohaterką tego numeru jest pwd. Weronika Marasik, która wygłosiła swoje przemówienie na Gali Dnia Myśli Braterskiej 2020. Polecam wam także artykuł hm. Aleksandry Berner 17 rzeczy, które musisz zrobić, żeby uratować świat. Domyślacie się, co to może być? Przeczytajcie i spróbujcie wcielić w życie, a na pewno nie będziecie żałować.
Przypominam także, że możecie do nas napisać na zperspektywy@zhp.pl. Życzę wam miłej lektury!
PHM. MARTA JEŻAK REDAKTORKA NACZELNA
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 3
SPIS TREŚCI Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
Z WAŻNEJ PERSPEKTYWY
6
11
„Jestem w miejscu, w którym powinnam być”
To, co czujesz, jest ok
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
Z PERSPEKTYWY PROGRAMU
14
19
17 rzeczy, które pomogą ci uratować świat
Mam plan!
Z PERSPEKTYWY ZAGRANICY
Z PERSPEKTYWY AKADEMIKÓW
22
26
Be prepared!
Wyfruwający z gniazda
Z PERSPEKTYWY DUCHA
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
30
35
Złap swojego Ducha
Jak przetrwać burzę (i nie tylko)
Z PERSPEKTYWY BIBLIOFILA
Z PERSPEKTYWY KUCHNI
40
42
Dlaczego las?
4 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Doładowanie energii
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 5
Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
PWD. WERONIKA MARASIK
„JESTEM W MIEJSCU,
W KTÓRYM POWINNAM BYĆ” PRZEMÓWIENIE NA GALI DNIA MYŚLI BRATERSKIEJ 2020
Druhno Naczelniczko, druhu Przewodniczący ZHP, wszyscy zaproszeni goście i instruktorzy oraz WY - bohaterowie, herosi, liderzy, rycerze, a po harcersku drużynowi. Nie zmyślam. Tymi epitetami można opisać każdego z was. Może nie zawsze czujecie w sobie te moce, jakimi są siła sprawcza i silnik napędowy do każdego działania, ale na ten moment zaufajcie mi na słowo.
6 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Pewnie zapytacie: – „Dlaczego odpowiedzialność, a tym bardziej połączona z przygodą? O co chodzi tej harcerce na mównicy?”. Już tłumaczę, a raczej po prostu opowiem, jak to było w moim przypadku. Zacznijmy od początku – bo ja, tak jak i wy – zaczęłam tym samym – Przyrzeczeniem Harcerskim. Gdy teraz o tym myślę, moje przyrzeczenie nie wyróżniało się zbytnio na tle innych. Jednak na pewno łączy je wszystkie jeden wspólny mianownik – ekscytacja, podniosłość, jednym słowem coś niepowtarzalnego. Co najbardziej zapadło mi w pamięć?
Blask księżyca, szum jeziora, ciepły płomień ogniska, kojąca dłoń świadka przyrzeczenia na prawym ramieniu oraz mój głos.
Jeszcze w tamtym momencie słaby, cichy, lecz dziarsko powtarzający słowa wiążące mnie na zawsze: Mam szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim i być posłusznym Prawu Harcerskiemu.
A teraz chciałabym prosić wszystkich tu zebranych, zwłaszcza drużynowych, zarówno obecnych jak i tych, którzy swoją służbę jako drużynowi zakończyli, o przymknięcie powiek, trzy powolne wdechy, a tym samym krótką podróż w czasie do waszego początku. I jak? Widzicie go? Jeśli tak, pamiętajcie proszę, że to tutaj zaczyna się wasza harcerska przygoda. Dzięki temu możemy wspólnie ruszyć w głąb mojej historii. Początek miał miejsce na moim pierwszym obozie – Wisełka 2009. Euforia, jaka towarzyszyła mi w trakcie tych dwóch tygodni, była nie do opisania. Nowi ludzie, nowe miejsce, tyle niezbadanych przestrzeni i zadań do wykonania. Na sam koniec bieg na stopnie wieńczący cały rok pracy.
Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
Jeśli mam być szczera, w momencie, gdy zostałam poproszona, aby stanąć tu, w tym miejscu i wygłosić przemówienie do wszystkich zgromadzonych na chwilę padł na mnie blady strach. Szybkie myśli – wielka sala, dużo osobistości, tyle par oczu skierowanych w moją stronę i uszu, które wyłapią każdy mój błąd - a przede wszystkim lęk, że nie podołam i zawiodę zaufanie, jakim zostałam obdarzona. Dopiero po chwili dotarło do mnie, jak trywialny jest to problem. Przecież wyzwanie to nie różni się niczym od tego, co robię od niemal 6 lat. A czym jest to wyzwanie? To wzięcie na siebie odpowiedzialności oraz niezapomniana przygoda, która zostanie ze mną na zawsze.
Wtedy na scenę weszły lęk i zdenerwowanie. Niestety ten aktor nie raz pojawia się w trakcie tej historii. Przemierzaniu trasy biegu na stopnie towarzyszył mi dźwięk - puk, puk, puk. Myślałam, że serce dosłownie wyskoczy mi z piersi. Czy dam radę? Czy zapomniałam już wszystkich szyfrów? Co będzie, jak pomylę się w Prawie Harcerskim? Pewnie nie trudno w to uwierzyć z racji przejęcia i wiru dziecięcych myśli, ale potknęłam się o własne sznurówki traperów. W tamtym momencie nie zwróciłam uwagi na rozbite kolano – cóż, wygrało skupienie na celu . Emocje opadły dopiero w chwili ukończenia biegu, gdy dotarło do mnie, co się właśnie wydarzyło. W końcu poczułam przeszywający ból w kolanie i ciarki w jego okolicy. Swoją drogą bliznę mam do dziś. Był to jednak moment, w którym przyrzekłam sobie, że więcej się nie potknę - dałam radę podnieść się teraz, czemu miałabym nie dać sobie rady z czymś innym? Dzięki temu z zapałem złożyłam Przyrzeczenie Harcerskie. Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 7
Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
I tak oto ruszyłam z podniesioną głową w nowy rok harcerski. Minęły dwa lata, a w międzyczasie obozy, zimowiska, biwaki, rajdy. Dużo się działo, a to za sprawą drużynowego, który sprawował pieczę nad drużyną, do której należałam. I tak od zbiórki do zbiórki zostałam zastępową – było to dla mnie wtedy niemałe wyróżnienie, ale myślę, że mój drużynowy dostrzegł we mnie coś, czego ja jeszcze w sobie nie widziałam.
nastawieniem przyjmowaliśmy to, co drużynowy do nas mówił. Tak powstała z nas całkiem silna ekipa przyjaciół, oczywiście na czele z drużynowym. Wspólne rajdy i biwaki – to była dla nas błahostka. Zawsze razem, miało być “na dobre i na złe“. Kolejny kurs, obóz i nagle zielony sznur. Tak, w tym momencie rozpoczęła się jazda bez trzymanki.
Ze zbiórki na zbiórkę przyjaźnie się zacieśniały, tworząc naszą harcerską rodzinę. I ona właśnie stała się dla mnie zbawienna.
Nie chciałam już tylko sama dobrze się bawić, lecz chciałam, aby dzięki mnie inni także dobrze się czuli i świetnie bawili. Nastąpił zwrot w mojej harcerskiej wędrówce.
Nie wiem, czy każdy z was pamięta swoje lata szkolne – jeśli nie, to zazdroszczę, bo moje utkwiły głęboko w pamięci z jednego prostego powodu – braku akceptacji. Docinki, głupie odzywki, złośliwe uwagi na temat wyglądu – czyli to, co źle prowadzeni rówieśnicy potrafią robić w grupie. Zupełnie czegoś innego doświadczałam na zbiórkach. Czułam, że przynależę do czegoś większego, czegoś, co po prostu ma sens. Wiadomo, napady śmiechu i tzw. “głupawki“ też miały miejsce, ale zawsze drużynowy zwracał uwagę, co się dzieje i w odpowiednich momentach reagował. Nie powiem, podniesiony ton lub mocniejsza przemowa też się zdarzały, lecz jeśli mam być szczera, nie rozumiałam wówczas dlaczego. W końcu my się po prostu świetnie bawiliśmy. Może niekoniecznie zwracaliśmy uwagę na zasady nowej gry, tłumaczenie szyfrów albo znowu przypomnienie, kto zaprojektował krzyż harcerski, ale trzeba przyznać – zabawa była nie z tej ziemi. Z mniej lub bardziej pokornym
8 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Zmieniłam trochę perspektywę patrzenia.
Zamieszanie w szczepie. Po drodze zgubiła się gdzieś motywacja i chęć działania, zmniejszyła się liczba członków drużyny. Wiadomo bywają gorsze i lepsze lata, lecz uderzyło mnie coś innego. Moja harcerska rodzina zaczęła się rozpadać. Jedni odchodzili bez słowa wyjaśnienia, inni w atmosferze rozczarowania i złości. Jak to bywa wśród dzieciaków, zdarzają się nieporozumienia, z których można się śmiać dopiero po latach, ale na tamten moment były one śmiertelnie poważne. Do tego mój drużynowy. Pawle, nie miej mi tego za złe, ale powiem to, co widziałam w tamtym czasie z mojej perspektywy. Widziałam jego chwilowe wypalenie. Nie bardzo wiedział, w którą stronę pójść, a szalone, harcerskie ogniki w jego oczach chwilowo przepadły, uleciały gdzieś z wiatrem. Wtedy na scenę weszłam ja wraz z przyjacielem i przyjaciółką - przyboczni
I tak oto nadszedł drugi i ostatni kluczowy moment – nominacja drużynowego. Zaczęłam, nie wiedząc, czy w ogóle dam radę. Nie miałam wizji, jaką chcę być drużynową - wiedziałam jedynie, jaką nie chcę być. Własna gromadka harcerzy dawała czasem popalić – coraz to nowsze psoty, z resztą, jak wiecie, harcerze czasem rozbawiają do łez, ale z drugiej strony mają swoje “diabełkowe pomysły”, o jakich nikomu się nie śniło. Własna drużyna to już jednak inny stopień wtajemniczenia. Rajdy, biwaki, zimowiska i obozy to tylko wierzchołek góry lodowej. Pisanie planu pracy, konspektów zbiórek, przygotowywanie wzorów zgód na wyjazd – zadań do spełnienia bardzo dużo, a czas nie jest
z gumy – zwłaszcza, gdy się zabłądzi w odmętach biurokracji. Prawdziwe bycie drużynową nie zaczęło się w momencie, gdy na moim mundurze znalazł się granatowy sznur. Poczułam to naprawdę dopiero niedawno, gdy nie pojechałam na akcję letnią z moją drużyną. Problemy prywatne, do tego studia medyczne wymagające ode mnie stuprocentowego zaangażowania na praktykach w szpitalu nawet w trakcie wakacji...
Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
z werwą. Pomyśleliśmy, że w końcu cały świat przed nami, a to wszystko nie może być przecież aż takie trudne. Ale jednak było trudno. Nie tyle zaciekawić tych, co przychodzili na zbiórki, ile przejść z relacji czysto kumpelskich na takie, by w grę weszła szczypta autorytetu. Jakoś się udało. W międzyczasie – nie mogło być inaczej – każdy z nas przeżywał swoje rozterki życiowe, złe oceny, nie zawsze fajną sytuację w domu. Męczyło nas to, lecz mimo wszystko, dzięki harcerstwu, jednocześnie dawało siłę.
Serce mi się krajało, gdy pomachałam na pożegnanie moim urwisom, życząc im udanej przygody. Jednak ich widok po powrocie z uśmiechem na ustach, opowieści o tym. co przeżyli, kogo nowego poznali, co zwiedzili, były budujące - bo wiedziałam, że stało się to dzięki moim przybocznym, którzy za niedługo mieli przerosnąć swojego mistrza. Na koniec całej układanki ze strzępków różnych opowieści padły słowa: “Druhno Weroniko, bez ciebie to nie to samo... Następnym razem pójdziesz z nami, prawda?“ Dało mi to poczucie, że ja naprawdę jestem w miejscu, w którym powinnam być.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 9
Z PERSPEKTYWY DRUŻYNOWEJ
Że moi harcerze naprawdę są ze mną, a ja z nimi. Przeżywamy z nimi przygody, jednocześnie będąc odpowiedzialnymi za ich rozwój. Jesteśmy, gdy potrzebują rady, widzimy ich z innej perspektywy niż rodzice, służymy ramieniem, gdy boją się stawić czoła przeszkodom, które spotykają na swojej drodze. Dbamy o nich – w końcu rosną wśród nich nasi następcy. W tym miejscu moja opowieść dobiega końca. Myślę, że choć w małym stopniu jest podobna do waszych historii, dlatego też zdecydowałam się z tego miejsca wam ją opowiedzieć. Na pewno są tu osoby, które wygłosiłyby tę przemowę znacznie lepiej niż ja. Inne może trochę gorzej... Ale jestem pewna, że wszystkie niosłyby jeden przekaz – nigdy nie możecie zapomnieć o tym, że przygody, które przeżyliście, wzloty i upadki, jakie towarzyszyły i nadal towarzyszą w waszym codziennym życiu, tworzą was samych – odpowiedzialnych i wartościowych drużynowych, którzy stoją na straży przygód naszych zuchów, harcerzy, wędrowników. Tylko dzięki nim staliśmy się tacy, jacy jesteśmy.
10 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Jesteśmy osobami zobowiązanymi granatowym sznurem. Zobowiązani by przekazać wiedzę naszym podopiecznym, by ułatwić im wejście w trudy dnia codziennego. Gratuluję wam wszystkim. Bo fakt, że jesteście w tym miejscu to znak, że swoje zadanie wykonujecie z należytą starannością i zapałem, co zasługuje na nagrodzenie. Na koniec chciałabym przytoczyć łacińską sentencję: Audaces fortuna iuvat timidosque repellit (Śmiałym los sprzyja, bojaźliwych odtrąca). Nigdy nie bójcie się więc wyzwań, a nawet jeśli czujecie strach, to – swój lęk i nowe doświadczenia przekujcie w siłę do dalszych przygód, które na was czekają.
TO, CO CZUJESZ,
JEST OK Z WAŻNEJ PERSPEKTYWY
HM. MONIKA WOŹNICA
Podwyższony poziom stresu wpływa na obniżenie odporności. Dbając o zdrowie fizyczne, nie zapominajmy o zdrowiu psychicznym. Dzieci i młodzież mogą zareagować na stres w różny sposób – mogą być niespokojne, wycofane, zdenerwowane, ale też mogą mieć większą potrzebę kontaktu, nieodstępowania drugiej osoby (fizycznie i wirtualnie). W zależności od wieku, sytuacji rodzinnej i wiedzy, każdy z naszych harcerzy może być narażony na inne skutki stresu wynikające z sytuacji, z którą się mierzymy.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 11
Z WAŻNEJ PERSPEKTYWY
CO ZROBIĆ, ABY ZADBAĆ O HARCERKI I HARCERZY?
•
Zareaguj na potrzeby, które dzieci sygnalizują, wspierając i wysłuchując ich obaw. Jeśli mają pytania — odpowiedz, jeśli potrzebują się podzielić obawami — wysłuchaj.
•
Okazuj szczególną troskę i uwagę. Nie pozwól, aby poczuły się zapomniane w tej sytuacji (nie tylko jako cała drużyna, czy zastęp, ale każdy z osobna). Jeśli któreś z dzieci zostaje częściej w domu samo ze względu na zobowiązania rodziców — odzywaj się do niego więcej, pisz i dzwoń.
•
Oprócz zadań do wykonania zadbaj również o czas na wspólną zabawę i odpoczynek.
•
Zachęcaj, o ile to możliwe, do utrzymywania codziennej rutyny, która tworzy bezpieczną przestrzeń. Przewidywalność, nawet w drobnych aspektach, daje poczucie bezpieczeństwa. To jest dobry moment, aby wprowadzić nowe, domowe, dobre nawyki, na które zawsze brakowało czasu.
•
Przekazuj tylko rzetelne i sprawdzone fakty. Poinformuj zrozumiałym dla dzieci językiem, jak mogą o siebie zadbać i jak będą wyglądały najbliższe tygodnie w pracy zastępu i drużyny.
Zapewnienie ciągłości zbiórek czy nauki nie służy odwróceniu uwagi od tego, co się dzieje na świecie. Zachowaj równowagę w rzetelnym informowaniu o sytuacji, przy jednoczesnym dbaniu o ciągłe prowadzenie pracy wychowawczej, mimo utrudnionych warunków.
12 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
O CZYM KAŻDY POWINIEN PAMIĘTAĆ? Najważniejsze: to, co czujesz jest ok. Jeśli odczuwasz niepokój, strach, czy nawet złość. Większość z nas nie znalazła się wcześniej w takiej sytuacji i wszystkie zdarzenia są nowe i wymagają od nas przystosowania się do zmiany, której się nie spodziewaliśmy.
•
Rozmawiaj z innymi. Przebywanie w domu nie musi się wiązać z izolacją. Korzystaj z mediów społecznościowych, narzędzi on-line, aby nadal spędzać czas z przyjaciółmi i drużyną.
•
Ogranicz czas słuchania/czytania wiadomości. Bądź na bieżąco z tym, co się dzieje, ale minimalizuj ilość informacji, które podsycają stres i niepokój. Skup się na działaniu tam, gdzie możesz coś zmienić – w domu, w swoim zastępie, drużynie, środowisku instruktorskim. Zadbajcie o siebie nawzajem.
•
Wykorzystaj świadomie swoje sposoby na ograniczanie stresu. Wysypiaj się, odżywiaj się zdrowo, pamiętaj o drobnych przyjemnościach i rozwijaj swoje pasje. Nie zapominaj też o aktywności fizycznej!
Z WAŻNEJ PERSPEKTYWY
•
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 13
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
HM. ALEKSANDRA BERNER
17 RZECZY, KTÓRE POMOGĄ CI URATOWAĆ ŚWIAT
Czy to wszystko ma sens? Co tydzień robisz zbiórkę, starasz się, kombinujesz, poświęcasz czas, energię, wycinasz karteczki na grę, wysyłasz SMSy z przypomnieniem i po co? Czy te półtorej godziny harcerstwa cokolwiek zmienia? Przecież nikt by nie zauważył, gdybyś po prostu przestał robić zbiórki – prawda? I co ma do tego ONZ?
14 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
Na całe szczęście, nieprawda – jeśli dzisiaj ty i miliony (!) drużynowych na całym świecie przestaniecie tak po prostu działać, to ktoś zauważy. Zauważy to cały świat. „Myśl globalnie, działaj lokalnie” – na pewno widziałeś to hasło już tyle razy, że brzmi jak wytarty frazes z kiepskiej grafiki motywacyjnej. Jednak w tym prostym zdaniu jest wiele prawdy – to, co dziś zrobisz na zbiórce, może pomóc zmienić świat. Światowe Organizacje Skautowe, WOSM i WAGGGS, których ZHP jest członkiem, postanowiły podjąć wyzwanie postawione przez Organizację Narodów Zjednoczonych i wesprzeć realizację 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju wyznaczonych dla całego świata. Formułując Cele Zrównoważonego Rozwoju ONZ stwierdziło: „Jesteśmy zdecydowani na podjęcie śmiałych kroków ukierunkowanych na zmiany, które są pilnie potrzebne, aby skierować świat na ścieżkę zrównoważonego i trwałego rozwoju. Wyruszając w tę zbiorową podróż zobowiązujemy się, że nikt nie zostanie w niej pominięty. 17 Celów Zrównoważonego Rozwoju i 169 powiązanych z nimi zadań, które dziś ogłaszamy, obrazuje skalę i ambitny charakter niniejszej nowej, powszechnej Agendy. Wspomniane cele i zadania stanowią (…) wyraz dążenia do realizacji nieosiągniętych zamierzeń. (…) Cele Zrównoważonego Rozwoju i powiązane z nimi zadania są współzależne i niepodzielne oraz zapewniają równowagę pomiędzy trzema aspektami zrównoważonego rozwoju: gospodarczym, społecznym i środowiskowym”1. Brzmi ambitnie i chyba nadal nie odpowiada na pytanie z początku artykułu – spokojnie, teraz zadanie jest po twojej stronie.
1. Rezolucja przyjęta przez Zgromadzenie O g ó l n e w d n i u 2 5 w r z e ś n i a 2 0 1 5 r. „Przekształcamy nasz świat: Agenda na rzecz zrównoważonego rozwoju 2030”, h t t p: // w w w. u n i c . u n . o r g . p l / fi l e s / 1 6 4 / Agenda%202030_pl_2016_ostateczna.pdf
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 15
PRZED TOBĄ 17 RZECZY, KTÓRE MUSISZ ZROBIĆ, ABY URATOWAĆ ŚWIAT –
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
17 CELÓW ZRÓWNOWAŻONEGO ROZWOJU:
Wyeliminować ubóstwo we wszystkich jego formach na całym świecie.
Wyeliminować głód, osiągnąć bezpieczeństwo żywnościowe i lepsze odżywianie oraz promować zrównoważone rolnictwo.
Zapewnić wszystkim ludziom w każdym wieku zdrowe życie oraz promować dobrobyt.
Zapewnić wszystkim wysokiej jakości edukację oraz promować uczenie się przez całe życie.
Osiągnąć równość płci oraz wzmocnić pozycję kobiet i dziewcząt.
Zapewnić wszystkim ludziom dostęp do wody i warunków sanitarnych poprzez zrównoważoną gospodarkę zasobami wodnymi.
Zapewnić wszystkim dostęp do źródeł stabilnej, zrównoważonej i nowoczesnej energii po przystępnej cenie.
Promować stabilny, zrównoważony i inkluzywny wzrost gospodarczy, pełne i produktywne zatrudnienie oraz godną pracę dla wszystkich ludzi.
Budować stabilną infrastrukturę, promować zrównoważone uprzemysłowienie oraz wspierać innowacyjność.
16 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Uczynić miasta i osiedla ludzkie bezpiecznymi, stabilnymi, zrównoważonymi oraz sprzyjającymi włączeniu społecznemu.
Podjąć pilne działania w celu przeciwdziałania zmianom klimatu i ich skutkom.
Chronić oceany, morza i zasoby morskie oraz wykorzystywać je w sposób zrównoważony.
Promować pokojowe i inkluzywne społeczeństwa, zapewnić wszystkim ludziom dostęp do wymiaru sprawiedliwości oraz budować na wszystkich szczeblach skuteczne i odpowiedzialne instytucje, sprzyjające włączeniu społecznemu.
Wzmocnić środki wdrażania i ożywić globalne partnerstwo na rzecz zrównoważonego rozwoju.
Zapewnić wzorce zrównoważonej konsumpcji i produkcji.
Chronić, przywrócić oraz promować zrównoważone użytkowanie ekosystemów lądowych, zrównoważone gospodarowanie lasami, zwalczać pustynnienie, powstrzymywać i odwracać proces degradacji gleby oraz powstrzymać utratę różnorodności biologicznej.
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
Zmniejszyć nierówności w krajach i między krajami.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 17
Z PERSPEKTYWY SPOŁECZEŃSTWA
JAK SIĘ DO TEGO ZABRAĆ? 1. Wejdź na stronę 2. www.un.org.pl i zapoznaj się z opisem każdego z celów – są tam przedstawione skrótowo, aby przybliżyć ci ich najważniejsze założenia. 3. Zastanów się, jaką tematykę poruszasz na zbiórkach: • Pionierka – czyżbyś właśnie wspierał innowacyjność (cel 9) i działania na rzecz życia na lądzie (cel 15), lub odpowiedzialną konsumpcję (cel 12)? • Przyrodoznawstwo – to łatwe, poznajemy przyrodę, zajmujemy się życiem na lądzie (cel 15), klimatem (cel 13), życiem pod wodą (cel 14). • Łączność – wracamy do innowacyjności (cel 9), ale może warto też spojrzeć na to działanie po kątem wykluczenia społecznego (cel 10 i 11)? • Historia i Symbolika – czyli tłumacząc na język CZR – dobra edukacja (cel 4). • Samarytanka – lub inaczej mówiąc „Dobre zdrowie i jakość życia” (cel 3). • Terenoznawstwo – tutaj musimy wrócić do życia na lądzie (cel 15), klimatu (cel 13), życia pod wodą (cel 14). • Wszystkie inne tematy – chyba już znasz schemat myślenia i łączenia CZR z pracą harcerską?
18 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
4. Działaj! Prowadź dalej zbiórki najlepiej jak potrafisz. Inspiruj zastępowych do pracy z zastępem. 5. Uświadamiaj! Przekaż wiedzę o idei CZR dalej i pokaż, że Ty i miliony drużynowych na całym świecie dokładacie swoją cegiełkę do tego wyzwania. 6. BONUS: a jeśli bardzo ci się spodoba taka praca, to dołącz do Zespołu ds. CZR który działa przy Głównej Kwaterze i zajmuje się pracą z CZR w całym ZHP.
HM. MARIA KOTKIEWICZ
MAM PLAN! W naszej organizacji powstało już wiele artykułów i materiałów na temat planowania pracy w drużynie. W zasobach Internetu znajdziecie, jako drużynowi i przyboczni dużo przydatnych treści, które wyjaśniają, czym jest planowanie i jakie są jego rodzaje. Z łatwością pozyskacie też wszelkie naukowe definicje oraz opracowania poszczególnych etapów procesu planowania. Oczywiście jest to ważne, ale to tylko teoretyczna podstawa. W harcerstwie uczymy tego na większości kursów, więc pewnie jako drużynowi nie raz zetknęliście się z kwestią planowania, istotą tych działań, czy wyznaczania celów tak, żeby były konkretne, mierzalne, określone w czasie, realne oraz stanowiły wyzwanie. W ZHP można zauważyć trend technicznego sporządzania planu pracy. Opanowanie techniki to jednak nie wszystko. Najważniejsze, żebyśmy nie zapominali o wychowawczej roli naszej organizacji. Spisany plan pracy pełni istotną rolę w zapewnieniu nam bezpieczeństwa podczas organizowanych przedsięwzięć, ale najistotniejsze jest, żeby był przydatnym narzędziem dla was jako drużynowych i waszych rad drużyn. Właśnie w tym dokumencie powinny zostać zapisane zadania, które chcecie faktycznie zrealizować ze swoją drużyną. Nie po to, by je tylko zapisać, czy żeby ładnie Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 19
wyglądały w komendzie hufca podczas zatwierdzania planu pracy. Tu nie chodzi o ładną formę, czy świetnie dobrane nazwy, ale o to, abyśmy stosowali go w praktyce. Plan powinien być odpowiedzią na misję Związku Harcerstwa Polskiego oraz tworzony w zgodzie z metodą harcerską. Cała organizacja nie będzie w stanie realizować swojej misji, jeżeli nie będzie ona wypełniania w podstawowych jednostkach organizacyjnych.
Z PERSPEKTYWY PROGRAMU
Związek Harcerstwa Polskiego nie będzie pracować metodą harcerską, jeśli praca nią nie będzie odbywać się na każdym szczeblu, a przede wszystkim w zastępach oraz drużynach i gromadach. Naszym podopiecznym musimy zapewnić między innymi wszechstronny rozwój oraz kształtowanie charakteru. Nasze wartości zapisane są głównie w Prawie i Przyrzeczeniu Harcerskim. Ten kodeks postępowania powinien przejawiać się w każdym naszym działaniu. Nie mam tutaj na myśli cotygodniowych zbiórek o tej tematyce. Wystarczy wykorzystać tutaj uczenie w działaniu. Praca z Prawem i Przyrzeczeniem powinna być w drużynach ciągła. Każdy z nas powinien obserwować samego siebie i pracować nad sobą tak, aby docelowo przyjąć określony wzorzec postępowania nie tylko podczas zbiórek czy rajdów, ale też w codziennym życiu. Nie zapominajmy także o nieodzownym elemencie metody, czyli systemie małych grup – plan pracy drużyny powinien uwzględniać również działania w zastępach. W grupie rówieśniczej najłatwiej dotrzeć do naszych wychowanków. To w zastępie odnajdują oni przestrzeń dla siebie, a zastępowy może mieć kontakt z każdym i wspierać go
20 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
w pokonywaniu własnych słabości oraz dostrzegać jego wartości i dobre strony. Plan pracy drużyny powinien dać zastępom przestrzeń do realizacji własnych celów i budowania programu opartego o indywidualne potrzeby i zainteresowania członków zastępu oraz wymagania zdobywanych przez nich stopni i sprawności. W tym wszystkim dysponujemy świetnymi pomocami. Oczywiście mowa tu o instrumentach metodycznych, przede wszystkim o stopniach i sprawnościach. Stanowią one wyzwanie dla każdego zucha, harcerza, harcerza starszego i wędrownika (naturalnie dla zuchenek, harcerek, harcerek starszych i wędrowniczek również). Takie wyzwania pozwalają zmierzyć się z własnymi słabościami i problemami. Dochodzimy zatem do jednego z najważniejszych elementów planowania harcerskiej pracy, bowiem uwzględnienie w planie pracy jednostki realizacji instrumentów metodycznych wiąże się z bezpośrednim wypełnieniem harcerskiego planu wychowania, a także pozwala na uwzględnienie indywidualnego rozwoju harcerki i harcerza. Oczywiście przed rozpoczęciem roku harcerskiego musimy się dobrze zastanowić, które instrumenty możemy (i powinniśmy) wykorzystać, dlatego niezbędne jest sporządzenie charakterystyki naszej drużyny i diagnozy, na jakim etapie w danym momencie jesteśmy. Dzięki stopniom i sprawnościom każdy ma możliwość zdobycia, w konkretnych
prowadzić ewaluacje albo po każdym zrealizowanym zadaniu albo na sam koniec, najlepiej w składzie całej drużyny lub chociaż rady drużyny) następuje jeszcze podsumowanie całego roku harcerskiego, czyli obóz. To podczas obozu mamy możliwość sprawdzić w terenie, czego nasi harcerze i harcerki nauczyli się przez cały rok.
Musimy być wiarygodni w tym, co robimy, by zachęcić do działania naszych wychowanków. Stosowanie w praktyce metody harcerskiej i wierność Przyrzeczeniu oraz Prawu sprawi, że będziemy właśnie tak postrzegani. W tych działaniach możecie korzystać z pomocy doświadczonych instruktorów. Faktyczne funkcjonowanie tych elementów w planach pracy drużyn jest celem całej wspólnoty instruktorskiej, więc nie bójcie się pytać czy prosić o pomoc, zwłaszcza jeśli jesteście na początku swojej służby w drużynach. Chciałabym zwrócić jeszcze waszą uwagę na istotny element planowania, jakim jest podsumowanie tego procesu. Przed oceną planu pracy (co warto robić – można
W wyjątkowych warunkach, z dala od domu, w lesie, w grupie rówieśniczej, podczas pełnienia służby wartowniczej czy w czasie wieczornych ognisk, dwadzieścia cztery godziny na dobę, nasi wychowankowie szczególnie doświadczają pośredniości, wzajemności oddziaływań czy stawiania czoła wyzwaniom.
Z PERSPEKTYWY PROGRAMU
działaniach, odpowiedniej wiedzy i umiejętności oraz kształtowania własnej postawy i charakteru na swój niepowtarzalny sposób. Jest jeszcze jeden nieodzowny element planowania naszej pracy, o którym jako drużynowi i przyboczni nie możemy zapominać. O czym mowa? Tak, o osobistym przykładzie wychowawcy.
W trakcie pobytu na łonie natury wśród rówieśników, w różnej formie nasi podopieczni mogą wykazać się zdobytą wiedzą i umiejętnościami, a także nadal realizować próby na stopnie i sprawności. Planowanie obozu nie powinno odbywać się w oderwaniu od całego planu pracy drużyny – obóz powinien być jego integralną częścią, kontynuacją śródrocznej pracy. Tym samym powinien realizować cele, które na początku roku harcerskiego postawiliśmy przed sobą.
Zyskują też możliwość zdobycia nowych umiejętności, poprzez zdobywanie kolejnych sprawności czy realizację wymagań na wyższe stopnie. Na zakończenie, wszystkim drużynowym, czytającym ten tekst, dedykuję słowa hm. Aleksandra Kamińskiego: „Być wychowawcą znaczy: dawać, służyć, pomagać, inspirować (...)”. Pamiętajcie o tym przy planowaniu pracy swoich jednostek.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 21
HM. JACEK GRZEBIELUCHA
Kiedyś czułem się dość pewnie z moim średniozaawansowanym językiem angielskim. Jednak pierwszy kontakt ze skautami z zagranicy szybko zweryfikował moje przekonanie. Już przy rozstawianiu namiotów okazało się, że nie tak prosto wykonać podstawowe prace wespół z kolegami z innych państw. Śledź? Pałąk? Menażka? Porażka.
22 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
BE PREPARED!
ZÂ PERSPEKTYWY ZAGRANICY Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 23
Ale może od początku. Spotykamy skauta z innego kraju – jak się z nim przywitać? Hasło „czuwaj” to historyczna, średniowieczna adaptacja na polskie warunki pochodzącego z kolebki skautingu „be prepared”, tłumaczonego wprost na „bądź gotów”. Mimo że w tym roku spotkania ze skautami mogą okazać się utrudnione lub wręcz niemożliwe, warto już zawczasu zacząć przyswajać sobie tzw. harcerski angielski. Chcę przekazać wam, jak w stosunkowo krótkim czasie możecie poprawić wasz angielski – nawet podczas zbiórki w niestandardowych warunkach.
WSKAZÓWKI OGÓLNE:
Z PERSPEKTYWY ZAGRANICY
• •
•
•
Stosujcie metodę harcerską, uczcie w działaniu. Odstawcie na bok gramatykę, i skupcie się na przełamywaniu oporów przed pierwszym wypowiadaniem się. Jeżeli nie znacie słówka, opisujcie co macie na myśli za pomocą słów, które znacie. Nie bójcie się gestykulować – gestykulacja może zastąpić część słów i niektóre myśli.
•
•
•
Zróbcie burzę mózgów na temat form przekazywania informacji innymi metodami niż słowem – np. poprzez pokazanie zdjęcia na smartfonie, zagranie czegoś. Przeprowadźcie współzawodnictwo w grupach, które oparte będzie na przykład o formułę „Familiady” albo „Awantury o kasę”, a których treścią będzie np. odgadywanie znaczenia słów z kontekstu. Nagrajcie filmik, w którym każdy z was się przedstawi i opowie o sobie, swoim hobby. Oczywiście po angielsku!
PROPONOWANE FORMY PRACY:
•
•
• •
Dla rozruszania spróbujcie prostych improwizacji teatralnych po angielsku (nawet przed swoim laptopem – dla chcącego nic trudnego). Uczcie się w działaniu – słownictwa ratowniczego nauczcie się podczas symulacji, a słownictwa biwakowego podczas wspólnego rozbijania namiotu. Zagrajcie w Memory z konkretnymi angielskimi słowami. Zagrajcie w Tabu – możecie napisać słówka po polsku, a po drugiej stronie opisać je po angielsku.
24 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
TEMATY: •
•
Pozdrowienia i zwroty grzecznościowe, np. „Be Prepared!” – po angielsku, „Gut Pfad!” – po niemiecku (Pfad), „Allzeit bereit!” – po niemiecku. Nauczcie się ich jak najwięcej w jak największej ilości języków! Wspólne etymologie słów w różnych językach – na przykład pandemia (ang. pandemic) pochodzi od
JAK ZACZĄĆ WSPÓŁPRACĘ MIĘDZYNARODOWĄ: •
•
•
Wejdźcie na grupę na Facebooku 1st Facebook Scout Group (https://bit.ly/2IWg5DG). Poproście innych skautów o nagranie filmiku o tym, co robią na swoich zbiórkach i jak wyglądają ich obozy albo żeby opowiedzieli coś ciekawego o swoim kraju – oczywiście odwdzięczcie się tym samym. Nagrajcie filmik, na przykład „Polska z mojej perspektywy”, opowiedzcie innym o naszym kraju.
Jeżeli szukacie inspiracji, poradnictwa co do słówek, zawsze możecie zwrócić się do pełnomocnika komendanta chorągwi ds. zagranicy, jeśli taki funkcjonuje oraz bezpośrednio do Wydziału Zagranicznego Głównej Kwatery ZHP. Jeśli szukacie gotowego słowniczka z różnymi terminami, mogę polecić następujące:
Z PERSPEKTYWY ZAGRANICY
greckiego Pan demos, -wszech -człowiek, czyli też ludzie. Możecie zastanowić się nad pochodzeniem słów, rozkładając je na mniejsze i pomyśleć, skąd mogły się wziąć – na przykład słowo herbata pochodzi od angielskich słów herb i tea ziele herbaty), czy parter z franckiskiego – od par i terre (przy ziemi), a szlafrok – od niemieckiego schlaf i rock (sukienka do spania).
bit.ly/prostyslownik dość prosty i podstawowy
bit.ly/rozbudowanyslownik rozbudowany, 20-stronicowy bit.ly/podstawowyslownik podstawowy, autorstwa phm. Małgorzaty Woźniak z Hufca ZHP Wejherowo Z harcerskim pozdrowieniem, Czuwaj! Be prepared!
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 25
PWD. MAJA ROSIŃSKA
WYFRUWAJĄCY Z GNIAZDA, CZYLI JAK ZADBAĆ O WĘDROWNIKÓW I MŁODĄ KADRĘ, KTÓRA WYJEŻDŻA NA STUDIA DO INNEGO MIASTA, BY NIE ODLECIELI Z ZHP?
Z PERSPEKTYWY AKADEMIKÓW
Wędrownicy to grupa metodyczna, która obejmuje młodzież od 16 do 21 roku życia, a ich naturalnym środowiskiem działania są drużyny wędrownicze. Jaka jest teoria, to każdy wie. A jaka jest praktyka?
Wędrownik w wieku 19 lat (jeśli kończy liceum) lub 20 (jeśli kończy technikum) często „wyfruwa z gniazda”, przeprowadzając się do innego miasta na studia. Wyprowadza się od rodziców, ale także żegna się ze swoim macierzystym środowiskiem wędrowniczym. Są tacy wędrownicy, którym trudno rozstać się ze swoją drużyną lub tacy, którzy nawet nie próbują. Dojeżdżają na zbiórki jednostki, które prowadzą i dopiero po jakimś czasie odpuszczają bycie aktywnym członkiem. Pozostają jedynie przy utrzymywaniu przyjacielskich relacji z poszczególnymi osobami, a nie samą drużyną. Są też tacy, którzy w nowym mieście naprawdę zaczynają nowe życie.
26 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Harcerstwo jest organizacją wychowawczą. Proces wychowania, według dotychczasowej wiedzy psychologów, kończy się około 21. roku życia. Naturalne jest więc, że harcerze odchodzą z organizacji, bo po prostu dojrzeli. A jeśli ich wychowaliśmy na aktywnych obywateli i odpowiedzialnych pracowników, to misja spełniona. Uważam, że kiedy wędrownik odchodzi z harcerstwa „tak po prostu”, „bo tak wyszło” lub „bo to już nie to” to świetnie. Oznacza to bowiem, że nam, jako wychowawcom, udał się proces wychowawczy oraz, że pomogliśmy danej osobie i dzięki temu w dalszym życiu poradzi sobie sama.
•
może pełnić funkcję w macierzystym hufcu czy macierzystej chorągwi, w którymś z zespołów instruktorskich – większość prac przebiega zdalnie,
Warto pamiętać o rozwoju takiego młodego człowieka. Zobacz, co możesz zrobić, aby wpierać swoich poszukujących wędrowników.
•
może pełnić funkcję w zespole instruktorskim w hufcu/chorągwi miasta, do którego się udaje,
•
Warto po prostu rozmawiać. Powiedzieć, że harcerska droga nie kończy się na drużynie wędrowniczej i pokazać, jakie są możliwości. Na swojej drodze spotkałam wielu wędrowników, którzy byli przerażeni perspektywą zakończenia szkoły średniej i „pójścia dalej”. Podczas rozmowy z wędrownikiem powiedz mu, że:
może dzielić się swoją wiedzą ekspercką – niekoniecznie mieć konkretną funkcję, a być np. współpracownikiem zespołu kadry kształcącej, czy namiestnictwa i dzielić się swoją wiedzą zawodową (którą ma z racji wykonywanej pracy lub kształcenia uniwersyteckiego); prowadzić zajęcia na biwakach, kursach, zbiórkach,
•
może znaleźć klub specjalnościowy,
•
wciąż czeka na niego droga instruktorska,
•
może dołączyć do kręgu akademickiego.
•
może znaleźć drużynę wędrowniczą w mieście, do którego się udaje,
ROZMAWIAJ I EDUKUJ
Z PERSPEKTYWY AKADEMIKÓW
Duża część wędrowników pozostaje jednak w organizacji – jako instruktorzy, osoby nadal szukające swojego miejsca w ZHP, czy kadra wspierająca.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 27
WSPIERAJ
PODZIEL SIĘ KONTAKTAMI
Informacje często można wygooglować albo zdobyć od znajomych. Być może twój wędrownik wie o opcjach, jakie ma do wyboru, ale wciąż wsparcie zaufanego instruktora będzie dla niego pomocne.
Nawet jeśli ich nie masz, to spróbuj je znaleźć. Rozejrzycie się wspólnie, gdzie konkretnie może się zaczepić twój wychowanek (w kroku “wspieraj” myślicie co, a w kroku “podziel się kontaktami” myślicie, gdzie i jak - czyli od pomysłu do realizacji). Możecie zrobić listę maili czy nazwisk albo od razu odezwać się do komendantów, szefów kręgów itp.
Z PERSPEKTYWY AKADEMIKÓW
Porozmawiaj ze swoim wychowankiem o jego obawach, trudnościach, ambicjach. To dorosła, świadoma osoba
Być może są rzeczy, na które wspólnie możecie się przygotować np. jak skontaktować się z władzami harcerskimi w nowym miejscu i jak porozmawiać o tym, by zaangażować się w służbę dla tamtego środowiska. W trakcie rozmowy może też się okazać, że osoba, która u nas robiła coś innego, ma na siebie zupełnie inny pomysł i w nowym środowisku chciałaby spróbować innych zadań, innej służby. W takiej sytuacji warto udzielić wsparcia, czy mówiąc prościej, przyklasnąć i dać przysłowiowego kopniaka motywacji.
28 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
INTERESUJ SIĘ Jeżeli nasz wychowanek wyjeżdża, to trudniej może być utrzymywać z nim kontakt. Ale każdemu harcerzowi miło będzie, gdy jego dawny wychowawca się nim zainteresuje. Odezwij się po jakimś czasie, zapytaj, co u niego – jak studia, praca, harcerskie życie. Bądź otwarty. Pępowinę odcięliście już dawno, w końcu to już wędrownik, ale fajnie jest o sobie pamiętać.
Kręgi akademickie to szczególny rodzaj jednostki organizacyjnej, idealnej dla wyfruwających wędrowników. Warto o kręgach pamiętać, bo to naprawdę dobra opcja na dalszy rozwój i pozostanie w organizacji. Zaufajcie mi, trochę się na tym znam. Przeczytajcie, o co w kręgach tak naprawdę chodzi. Kręgi akademickie to połączenie drużyny wędrowniczej z kręgiem instruktorskim. Członkami są harcerki i harcerze w wieku okołoakademickim - granice są więc płynniejsze niż w przypadku metodyki wędrowniczej. Standardowo akademicy to osoby w wieku 19-26 lat. W kręgach pracuje się metodą harcerską, korzystając też z metodyki wędrowniczej. Program opierają na 4 płaszczyznach rozwoju akademika: ja harcerz (tu dbamy o rozwój harcerski i instruktorski), ja obywatel (aktywność obywatelska), ja hobbysta (rozwój zainteresowań i dzielenie się nimi), ja specjalista (rozwój wiedzy eksperckiej i dzielenie się nią – wewnątrz kręgu, wewnątrz ZHP i na zewnątrz organizacji). A to wszystko realizowane jest w formie służby i wyczynu. Akademicy to kadra specjalistyczna ZHP. Wielu akademików to instruktorzywychowawcy, wielu to instruktorzykadra wspierająca. Często obecni lub byli drużynowi. Młodzi, doświadczeni, chętni, wykształceni. Jesteśmy, jako ruch akademicki, by wspierać ZHP na każdym szczeblu swoją wiedzą ekspercką. Równocześnie krąg jest daje możliwości indywidualnego rozwoju razem z innymi zaangażowanymi i chętnymi do dalszego poznawania świata ludźmi.
Aktualną listę kręgów akademickich, jakie są w Polsce, oraz więcej informacji o ruchu znajdziesz tutaj: www.zhp.pl/akademicy Śmiało możesz też napisać do mnie e-mail, jeśli masz jakieś pytania czy refleksje.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 29
HM. JOLANTA ŁABA
Z PERSPEKTYWY DUCHA
ZŁAP SWOJEGO DUCHA
30 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Gdy słoneczne i ciepłe dni na stałe zagoszczą w naaszym kalendarzy Duch harcerstwa jeszcze głośniej wzywa do działania, do wędrowania po okolicy. To okazja do złapania przygody za ucho podczas tych pierwszych ciepłych i słonecznych dni w roku.
To dobra pora na refleksje o przemijaniu, o dojrzewaniu, może o sporządzeniu bilansu zysków i strat w kwestii wartości. Zatem powodzenia! Życzę wam wielu przygód owocnych w głęboką refleksję, zapierających dech w piersi widoków na szczyty gór, na bezkresne horyzonty mórz i jezior. Życzę siły ducha.
PRZYGODA Z MYŚLĄ PRZEWODNIĄ – ĆWICZYMY AUTOREFLEKSJĘ
Na początku dnia wszyscy uczestnicy losują po jednej kartce. Można to zrobić w kręgu. Potem każdy ma 5 minut, aby w milczeniu przeczytać sentencję i zastanowić się, w jaki sposób ona do niego przemawia. Warto postanowić sobie, że tego dnia to będzie jego myśl przewodnia we wszystkim, co będzie robił. W środku dnia wszyscy harcerze spotykają się razem i każdy przez 5 minut analizuje w ciszy (można zagrać nastrojową melodię
na gitarze), czy udało mu się zapamiętać tę maksymę i wprowadzić ją w czyn w ciągu minionej połowy dnia, a także co jeszcze może zrobić z tą treścią do wieczora. Na zakończenie dnia uczestnicy zapisują po drugiej stronie kartki jednozdaniowe przesłanie – radę dla innych związaną z ich tą sentencją. Potem włóżcie te teksty do pustego koszyka. i pożegnajcie się w kręgu.
Z PERSPEKTYWY DUCHA
Oto pomysł na powitanie i pożegnanie dnia – rozpoczęcie i zakończenie obozu czy biwaku. Przygotujcie wcześniej kosz z krótkimi sentencjami tematycznymi. Niech będą związane z obrzędowością albo z jakąś wartością, na której akcentowaniu najbardziej wam zależy (np. Bóg, przyjaźń, miłość, służba, wyzwanie). Mogą to być fragmenty Pisma Świętego, cytaty starożytnych filozofów, słowa harcerskich autorytetów. Teksty warto powielić w większej ilości i zadbać o to, by nie powtarzały się zbyt często. Dobrze, aby na odwrocie było miejsce na zapisanie kilku słów osobistej refleksji.
Kolejnego poranka, na powitanie dnia, każdy losuje z koszyka zapisaną kartkę z przesłaniem i sentencją po drugiej stronie. Jeśli ktoś wylosuje swoją, pozwólcie mu wybrać drugi raz. Teraz w ciągu całego dnia zadaniem uczestników jest odnalezienie osoby, od której otrzymali radę i porozmawianie z nią o tym, czego dotyczy dana rada. Przeznaczcie w środku dnia 10 minut na to, by harcerze mogli sobie o tym przypomnieć (np. tuż po obiedzie).
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 31
Wieczorem, na zakończenie dnia, podsumujcie swoją „przygodę z myślą przewodnią”. Niech prowadzący trzymając świecę, przeczyta tekst, który sam wylosował, a następnie radę, którą zapisano na odwrocie i opowie, co mu dało to ćwiczenie (maksymalnie przez 3 minuty). Potem w kręgu podaje świecę dalej, prosząc by każdy krótko dokończył zdanie: Po tej przygodzie wiem, że…
Z PERSPEKTYWY DUCHA
ZADANIE DROBNE, ALE POŻYTECZNE – ĆWICZYMY ŻYCZLIWOŚĆ I UCZYNNOŚĆ W czasie trwania zbiórki, biwaku lub obozu zaskoczcie kilku uczestników „zadaniem drobnym i pożytecznym”. Niech kilka osób w tajemnicy przed wszystkimi wykona drobne życzliwe czynności. Podzielcie wcześniej grupę tak, żeby każdy w czasie trwania wyjazdu dostał swoje małe zadanie. Na koniec pamiętajcie, aby przypomnieć ludziom o tym i zapytać, co z tym zrobili i jakie odczucia im towarzyszyły. Całość można zakończyć refleksją o służbie drugiemu człowiekowi w małych gestach. W warunkach codziennych poprzez realizację zadania wesprzeć można zdobywanie sprawności i prowadzić zadanie nawet przez tydzień lub dwa.
CICHY PRZYJACIEL – ĆWICZYMY BEZINTERESOWNOŚĆ I SPRYT Na początku zbiórki, biwaku, czy obozu zaproponujcie uczestnikom zabawę: każdy zapisuje swoje imię i nazwisko na kartce, zawija w rulonik i wrzuca ją do koszyka. Uczestnicy losują po jednej z nich. Jeśli ktoś wylosuje siebie, pozwólcie mu wybrać jeszcze raz. Od tej pory każdy ma zadanie przez kilka dni (maksymalnie tydzień) być „cichym przyjacielem” dla osoby, której nazwisko wylosował. Polegać to ma na niezauważalnym dla niej wykonywaniem różnych gestów sympatii i poznawaniem upodobań tej osoby. Zostawcie inwencji uczestników wymyślanie, w jaki sposób to zrobić. Po ustalonym czasie podsumowujemy zabawę. Każdy próbuje zgadnąć, kto był jego cichym przyjacielem. Ideałem byłoby, gdyby nikt nie odgadł. Nie należy oczywiście zdradzać, kto i kim się opiekował. Całość warto podsumować np. piosenką o przyjaźni, gawędą, przeczytaniem tekstu czy wiersza.
32 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
MIEJSCE ZAMYŚLENIA NAD SOBĄ – ĆWICZYMY PRACĘ NAD SOBĄ, ZDOLNOŚĆ DO MEDYTACJI, MODLITWY, SKUPIENIA
Na początku wyjazdu zaprowadźcie tam wszystkich i zaproponujcie to miejsce jako „miejsce zamyślenia nad sobą”. To właśnie tam przeprowadzić możecie wszystkie powitania i pożegnania dnia, formy autorefleksji, zajęcia o wartościach, o próbach na stopnie i sprawności, o Prawie i Przyrzeczeniu, kominki, a także wszelkie instruktorskie rozmowy. Tam możecie powiesić plakaty z zajęć, na których uczestnicy do czegoś się zobowiązują albo które przedstawiają ich przemyślenia itd. Możecie też zaproponować, aby stanął tam koszyk do zbierania wniosków na temat przeżyć z wyjazdu, które możecie podsumowywać w dowolnej formie.
Z PERSPEKTYWY DUCHA
Przygotujcie wcześniej miejsce skupienia dla uczestników biwaku, czy obozu w którym będą mogli przebywać zawsze, kiedy przyjdzie im na to ochota (w wersji stacjonarnej). Może to być kapliczka, zadaszona wiata lub specjalnie rozstawiony namiot. Miejsca te powinny zostać przyozdobione sentencjami i wyposażone w skserowane wcześniej teksty sprzyjające refleksji (fragmenty Pisma Świętego, wiersze, aforyzmy, teksty autorytetów moralnych i harcerskich itp.). Może się tam znaleźć również magnetofon, z którego można puścić łagodną muzykę sprzyjającą zamyśleniu lub „wynajęty grajek” (ważne, aby grał ładnie).
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 33
Takie specjalne miejsce na podejmowanie odpowiednich tematów sprawi, że uczestnicy będą czuli szczególną atmosferę rozmów o wartościach. Nauczą się, że o ważnych sprawach rozmawiać należy w szczególny sposób, w specjalnych warunkach. Taka postawa szacunku do formy realizowania niektórych kwestii wychowawczych przyda im się w pracy nad sobą.
Z PERSPEKTYWY DUCHA
PRZYGOTUJ TO SAM – ĆWICZYMY ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA NASZE WARTOŚCI •
Zaproponujcie uczestnikom wyjazdu czynne uczestnictwo w niedzielnej mszy, np. poprzez czytanie tekstów liturgicznych, służbę ministrancką, procesję z darami, śpiew psalmów czy oprawę muzyczną mszy. Wcześniej należy uprzedzić o tym księdza, który przybędzie do was w celu odprawienia mszy.
•
Ustalcie dyżury uczestników biwaku lub obozu – przygotowanie powitań i pożegnań dnia lub np. krótkich form „dla ducha” – może to być forma realizacji zadania z próby, część zadania zespołowego itp.
•
Niech uczestnicy sami urządzą „miejsce zamyślenia nad sobą”.
DRZEWO OBIETNIC – ĆWICZYMY WIERNOŚĆ WARTOŚCIOM HARCERSKIM, AUTOREFLEKSJĘ Ustawcie w widocznym miejscu gałąź zamocowaną np. w koszyku, przy którym
34 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
doczepcie kartkę z napisem: MAM SZCZERĄ WOLĘ SPEŁNIĆ OBIETNICĘ. Ozdóbcie ją papierowymi liśćmi z sentencjami na temat dotrzymywania słowa. Może to być też małe, żywe drzewko, rosnące w centralnym miejscu waszej siedziby. Co wieczór podsumowujcie dzień według następujących pytań: Co dzisiaj zrobiłem dla innych? Co dzisiaj zrobiłem dla siebie? Co zrobiłem dziś dla swego ducha? Można zacząć od odśpiewania piosenki np. „Jaki był ten dzień...”. Następnie każdy wypisuje na karteczce obietnicę – postanowienie pracy nad sobą, przykładowo nad jakąś wadą albo rozwinięciem swej zalety – która ma być realizowana podczas trwania zbiórki wyjazdowej. Kartki przypinamy na gałązkach drzewa. Pod koniec wyjazdu zróbcie kominek albo ognisko – niech każdy zdejmie swój liść i zastanowi się, czy udało mu się dotrzymać słowa. Jeśli tak – może spalić swoją kartkę na znak tego, że obietnica zapisana jest w sercu. Przygotujcie wcześniej ognisko, kominek, albo świecę z szeroką podstawką (aby zabezpieczyć się przed podpaleniem podłoża).
KSZTAŁTOWANIE SIŁY DUCHA TO NASZ HARCERSKI OBOWIĄZEK. NIE ZAPOMINAJMY O NIM O wartościach w harcerstwie warto o nich mówić i przypominać, wykorzystując metodę harcerską i formy pracy znane każdemu instruktorowi.
PWD. JAKUB LEWANDOWSKI
JAK PRZETRWAĆ BURZĘ (I NIE TYLKO)
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
Nie jesteśmy jeszcze w stanie przewidzieć części zjawisk pogodowych z całkowitą trafnością. Gdy jesteśmy w środku lasu, informacja o zmianie pogody może nie dotrzeć na czas. Umiejętność rozpoznania rodzaju i siły zagrożenia we własnym zakresie, daje nam możliwość właściwej reakcji z odpowiednim wyprzedzeniem. To właśnie dlatego opiekunowie i komendant obozu powinni wiedzieć o bezpieczeństwie pogodowym więcej niż wymagają od nich przepisy
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 35
Przygotowania do reagowania na zagrożenia pogodowe, powinniśmy zacząć jeszcze przed wakacjami. Gdy zbliża się niebezpieczeństwo, nie ma już czasu na wertowanie książek, czy stron internetowych. Zadbajmy o to, aby cała kadra umiała rozpoznać na przykład chmurę burzową i wiedziała jak się zachować, gdy ktoś ją zobaczy. Jednym ze sposobów będzie lektura tego artykułu przez kadrę całego obozu. Jednakże pogoda i bezpieczeństwo to świetny temat na zbiórkę, tak wędrowniczą, jak i harcerską. Przygotowując ją, sami wiele się nauczymy.
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
POGODA ON-LINE Już na wyjeździe, najlepszą formą poprawy bezpieczeństwa jest codzienne sprawdzenie pogody — najlepiej rano i wieczorem. Zwracajmy uwagę zarówno na prognozy niebezpiecznych zjawisk, jak również na informacje o przechodzących frontach atmosferycznych i niżach, bo to z nimi najczęściej wiążą się groźne sytuacje pogodowe. Najlepiej korzystać z prognoz przygotowywanych przez meteorologów, na przykład wydawanych przez IMGW, które dostępne są na stronie pogodynka.pl i podawane są w Polskim Radiu. Prognozę z aplikacji typu Windy czy AccuWeather możemy źle zinterpretować i mieć fałszywe poczucie bezpieczeństwa. Ponadto śledźmy ostrzeżenia meteorologiczne. Te mogą pojawić się w każdej chwili, dlatego warto zainstalować aplikację Regionalny System Ostrzegania.
36 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
Bardzo ważną i pomocną informacją są prognozy burzowe — w Polsce wydawane przez Sieć Obserwatorów Burz. Na ich Facebooku, stronie oraz w aplikacji Monitor Burz latem codziennie rano znajdziemy stopień zagrożenia burzowego na naszym obszarze z pełnym opisem rodzaju zagrożenia i spodziewanej godziny wystąpienia. Gdy burze się pojawią, na ich stronie znajduje się relacja na żywo informująca o aktualnej pozycji i sile niebezpiecznych zjawisk pogodowych. Korzystajmy z tych danych przy ustalaniu terminu gry terenowej czy trasy wędrówki.
Niezależnie skąd otrzymamy informacje musimy zawsze czytać je ze zrozumieniem. Jeżeli coś jest dla nas niejasne, skonsultujmy to z osobą bardziej doświadczoną. Pamiętajmy też, że brak ostrzeżenia nie oznacza braku zagrożenia. Zawsze należy zachować czujność i obserwować otoczenie.
INTERNET TO NIE WSZYSTKO Miejmy na uwadze, że żadna prognoza ani technologia nigdy nie będzie idealna. Może się zdarzyć, że tylko od naszych oczu będzie zależeć bezpieczeństwo nasze oraz innych osób, dlatego warto znać parę reguł rozpoznawania zagrożenia w terenie.
Samo rozpoznawanie burzy wymaga wiele praktyki. Najpierw trzeba obalić dwa mity — chmura burzowa nie ma kształtu kowadła i nie musi być ciemna. Dokładniej, kształt kowadła jest widoczny tylko z dużej odległości i rzadko go zobaczymy. Natomiast, gdy chmura wygląda na ciemną, to mamy już bardzo mało czasu na reakcję. Dla uproszczenia jednak można powiedzieć, że chmura burzowa wyglądem przypomina kalafior.
Zdjęcia nie oddają jednak wszystkiego. Chmurę burzową poznamy też po jej wielkości — będzie wyraźnie wyższa niż chmury zazwyczaj występujące na niebie. Może się też rozciągać na znaczną szerokość horyzontu. Zasadniczo, będzie wydawała się bardzo masywna. Z bezpośredniej obserwacji chmury możemy też rozpoznać rodzaj i siłę zagrożenia. Po pierwsze, szukajmy na czele burzy chmury w kształcie wału – „chmura szelfowa” w wyszukiwarce. Jej wystąpienie wynika bezpośrednio z obecności bardzo silnego porywu wiatru na froncie burzy — im bardziej rozbudowana, tym wiatr będzie silniejszy. To mówi nam też, że zagrożenie silnym wiatrem występuje, zanim jeszcze zaczną się opady.
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
Najwcześniejszym sygnałem ostrzegawczym burzy są wyładowania atmosferyczne. Wyładowania wewnątrz chmur są częstsze niż doziemne, ale te drugie mogą uderzać nawet kilkanaście kilometrów od centrum burzy. Chociaż pioruny są powszechne, to zawsze stanowią zagrożenie i nie wolno ich ignorować.
Wpiszmy w wyszukiwarkę nazwy chmur burzowych – „cumulonimbus calvus” oraz „cumulonimbus capillatus” i zobaczmy, w czym burze są podobne, a w czym różne. To właśnie cech wspólnych szukajmy na niebie.
Nad wałem szkwałowym czasem widoczna jest zielona poświata. Świadczy ona o opadach gradu w chmurze burzowej. Ponownie, im lepiej widoczna, tym większe jest zagrożenie, ale jej brak nie musi oznaczać braku opadów gradu. Natomiast opady deszczu możemy zobaczyć z dystansu jako szarą smugę pod podstawą chmury.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 37
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
Jeżeli widzimy rotację części lub całości chmury, to świadczy to o jej dużej sile i ryzyku wystąpienia trąby powietrznej. Trąba nie jest częstym zjawiskiem i jest widoczna jako lej, czasem dość wąski, pod chmurą. Trąba czasem jest przezroczysta i wtedy jej obecność zaobserwujemy po wirze pyłu unoszonego z ziemi. W przypadku pojawienia się trąby istotnym jest rozpoznać, w którą stronę się przemieszcza. Jeżeli zdaje się ona nie
38 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
poruszać, to znaczy, że zmierza w naszym kierunku i stanowi bardzo duże zagrożenie. W czasie burzy najbezpieczniejszym miejscem jest murowany budynek z piorunochronem. Na obozie rzadko mamy dostęp do takiego obiektu, dlatego musimy stosować inne środki. Poradnik „Bezpieczeństwo w ZHP” szczegółowo opisuje jak zabezpieczyć obóz przed niebezpieczną pogodą. Pamiętajmy
Z PERSPEKTYWY EKSPERTA
o zasadach, aby nie przebywać pod drzewami ani wysokimi metalowymi obiektami oraz by nie wchodzić do wody.
tylko ograniczona liczba informacji. Co więcej, pomimo wszystkich zabezpieczeń nie każdą sytuację uda się przewidzieć.
Jeżeli jakaś grupa jest w trasie, np. na biegu harcerskim, to jej członkowie i instruktor w obozie muszą na bieżąco kontrolować sytuację i odpowiednio wcześnie podjąć decyzję o potrzebie znalezienia schronienia np. w najbliższej wsi.
Naturalną reakcją człowieka jest lekki lęk przed burzami — chroni on nas przed utratą zdrowia lub życia. Dlatego, jeśli coś budzi nasz niepokój, to podejmijmy kroki „na wszelki wypadek”.
Niestety, w jednym artykule zmieści się
Pamiętajmy, że lepiej ewakuować obóz jeden raz za dużo niż za mało.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 39
PHM. MAGDALENA JAKUBOWSKA
DLACZEGO LAS?
Z PERSPEKTYWY BIBLIOFILA
MYŚLAŁAM, ŻE ZNAM BARDZO DOBRZE ODPOWIEDŹ NA TO PYTANIE. PRZECIEŻ WIEM I ROZUMIEM, DLACZEGO ROBERT BADEN-POWELL, CZY TEŻ ERNEST THOMPSON SETON NAMAWIAJĄ NAS DO ROWADZENIA ZBIÓREK W TERENIE. PRZECIEŻ ZNAM TO Z OSOBISTYCH PRZEŻYĆ, CZY TEŻ WIELOLETNIEGO DOŚWIADCZENIA DRUŻYNOWEJ.
zajęć zorganizowanych i brak czasu na swobodną zabawę, a także zakazy właścicieli lub zarządców terenów zielonych w obawie przed pozwami sądowymi w sytuacji urazów na łonie natury.
Okazuje się, że tylko mi się tak wydawało. Nie zdawałam sobie bowiem sprawy, jak jest źle. W ciągu ostatnich lat wszystko się zmieniło, a wypowiedzi moich skautowych mistrzów sprzed 100 lat stały się teraz jeszcze bardziej aktualne. Uświadomiłam sobie to, gdy w moje ręce trafiła książka amerykańskiego dziennikarza Richarda Louva “Ostatnie dziecko lasu”. Lektura uprzytomniła mi, czym jest „zespół deficytu natury” i dlaczego zjawisko to jest tak bardzo niepokojące. Wspomniany „zespół deficytu natury”, to pewnego rodzaju choroba cywilizacyjna, wynikająca z braku kontaktu z naturą, czyli lasem, parkiem, łąką, ogródkiem, zielenią w domu, pracy, czy w szkole. W swojej książce autor tłumaczy następujące kwestie: 1.
2.
Dzieci, w wielu miejscach na świecie, coraz rzadziej lub wcale nie przebywają wśród natury. Wśród przyczyn tej sytuacji są miedzy innymi: obawy rodziców o bezpieczeństwo dzieci, telewizja, Internet, gry komputerowe, dużo
40 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
3.
Pobyt dzieci na łonie natury jest warunkiem ich prawidłowego rozwoju. I to tego wszechstronnego (znamy to sformułowanie w ZHP, prawda?). Niezależnie od tego, czy ktoś zostanie inżynierem, literatem, rzeźbiarzem, matematykiem. Co więcej, jak udowadniają autorzy, dzieciństwo spędzone w domu, z niewielką ilością ruchu na dworze, może prowadzić do problemów ze zdrowiem psychicznym.
4.
Co robić dziś, aby uchronić się przed zespołem deficytu natury.
Każda z omówionych w książce spraw jest wsparta wynikami badań przeprowadzonych na całym świecie. Choć mnie się to podobało, to zdaję sobie sprawę, że dla części czytelników może się to okazać nużące. Dla mnie jednak te twarde fakty i konkretne przykłady
Przyroda jest niedoskonale doskonała, pełna swobody i nieskończonych możliwości, z błotem i pyłem, pokrzywami i niebem, chwilami transcendentnych doświadczeń i zdartymi kolanami Richarda Louva Ostatnie dziecko lasu
dostarczają argumentów, że „zespół deficytu natury” nie jest wyssany z palca. Nie jest problemem w innych krajach, ale dotyczy także nas tutaj w Polsce.
Tak jak napisałam, książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Do tego stopnia, że musiałam się z nią od razu z kimś podzielić. Powiedziałam o niej kadreze Hufca ZHP Mosina. Podawałam przykłady i wyjaśniałam, jak ważne jest to, co robimy na zbiórkach i na obozach. Opowiedziałam o niej także osobom ze środowiska naukowego zajmującego się rekreacją, aby podkreślić aspekt przyrody w aktywności człowieka.
Z PERSPEKTYWY BIBLIOFILA
Niektóre przykłady mogą być nawet szokujące. Ale to dobrze, bo pozwalają czytelnikowi obudzić się, czy też powiedzieć stop pewnym zachowaniom. Mogą prowadzić do pozytywnej zmiany. Czy wiecie na przykład, że w Stanach Zjednoczonych wielu rodziców i ich dzieci wierzy, że zabawa na świeżym powietrzu jest zabroniona nawet wtedy, gdy nie ma żadnego formalnego zakazu. Albo, że w krajach wysokorozwiniętych niektóre trzylatki są aktywne fizycznie tylko przez 20 minut dziennie, pozostały czas spędzają w wózkach, siedziska, fotelikach.
Teraz chciałabym zarazić i was! Wydaje się, że działanie w terenie, na łonie natury jest w harcerstwie czymś nieodzownym, czymś oczywistym. Zauważam jednak, ze niekoniecznie. Nie dotyczy w wszystkich środowisk, nie dotyczy to wszystkich zbiórek, itd. Najwyższy czas to zmienić. Przeczytałam, polecam.
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 41
PHM. ADRIAN ŁUKASZEWSKI
DOŁADOWANIE ENERGII
Z PERSPEKTYWY KUCHNI
Wspólne gotowanie podczas harcerskich kursów i szkoleń to niesamowita frajda. Zawsze czekam na ten moment, bo uwielbiam jeść w miłym towarzystwie. Wszystkie najlepsze spotkania kończą się w kuchni. To także ważne miejsce w domu, które bardzo dobrze nam się kojarzy. Dlatego wspólne gotowanie posiłków można wykorzystać w metodyce harcerskiej i kształceniu. Poniżej zamieszczam propozycję potrawy, którą można wykonać wspólnie podczas harcerskiego spotkania.
POTRZEBUJESZ:
SPOSÓB WYKONANIA:
400 g ugotowanej, zielonej soczewicy 3 ząbki czosnku 1 średnia cebula 1 marchewka 1 cukinia 100g groszku cukrowego kawałek (ok. 3 cm) świeżego imbiru 1 pomarańcza 250 ml mleka kokosowego 4 łyżki oleju przyprawy: sól, kolendra, kmin rzymski, pieprz cayenne
Obierz i drobno posiekaj cebulę, czosnek i imbir. Wysyp je do naczynia żaroodpornego i wlej 2 łyżki oleju. Wstaw (bez górnej części) naczynie do rozgrzanego (180 stopni) piekarnika na 10 minut. Marchew i cukinię obierz i pokrój w kostkę. W garnku rozgrzej 2 łyżki oleju, dodaj podpieczone warzywa oraz marchewkę i smaż ok. 4 minuty aż wszystko ładnie się zarumieni. Wyciśnij sok z pomarańczy i razem z mlekiem kokosowym wlej do garnka. Wszystko dobrze zamieszaj. Wsyp pokrojoną cukinię oraz dodaj odrobinę soli, kminu rzymskiego i pieprzu cayenne. Gotuj, mieszając, aż mleko będzie bardzo ciepłe. Umyj i pokrój na trzy części groszek cukrowy i dodaj do garnka. Po ok. 5 minutach wsyp ugotowaną soczewicę i gotuj przez ok. 7-10 minut. Soczewicę możesz zastąpić ryżem, makaronem ryżowym, pszennym lub nudlami. Możesz również dodać podsmażoną pierś z kurczaka. Smacznego! Nie zapomnij zaprosić do gotowania przyjaciół, bo dzięki temu przeżyjecie ciekawą przygodę.
WARTO WIEDZIEĆ Soczewica jest bogata w witaminy: C, A, B i K. Jest także cennym źródłem: tiaminy, ryboflawiny, niacyny, kwasu foliowego i pantotenowego, wapnia, żelaza, magnezu, fosforu, potasu, sodu i cynku. Imbir posiada olejki eteryczne, dostarczane przez kurkumen i b-bisabolen. Jest bogactwem magnezu, potasu, choliny, fosforu, sodu i fitosteroli.
42 | Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA
REDAKCJA WYDAWCA: Związek Harcerstwa
SKŁAD I ŁAMANIE: pwd. Sara Ejsmont,
Polskiego ul. Marii Konopnickiej 6 00-461 Warszawa
phm. Karolina Pośnik
REDAKTORKA NACZELNA: phm. Marta Jeżak
AUTORZY: hm. Aleksandra Berner, hm. Jacek Grzebielucha, phm. Magdalena Jakubowska, hm. Maria Kotkiewicz, pwd. Jakub Lewandowski, hm. Jolanta Łaba, phm. Adrian Łukaszewski, pwd. Weronika Marasik, pwd. Maja Rosińska, hm. Monika Woźnica
ZDJĘCIA: dh. Zuzanna Gałczyńska, pwd. Matylda Hojnor, pwd. Kamil Jasiński, hm. Dariusz Kanclerz, pwd. Konrad Kmieć, phm. Agnieszka Madetko-Kurczab, dh. Weronika Małachowska, phm. Miłosz Pawlak, phm. Karolina Piotrowska, phm. Karolina Pośnik, phm. Piotr Rodzoch, Sebastian Stachowski, phm. Michał Wiraszka, Tom Barrett / Unsplash, Todor Ilchevski / Unsplash, Jonas Kaiser / Unsplash, Felix Mittermeier / Unsplash
KOREKTA: pwd. Julia Białasik, pwd. Wiktoria Duda, dh. Katarzyna Dzida, phm. Marta Jeżak, phm. Angelika Kalbarczyk, pwd. Maja Kruczkowska, Mania Zalotyńska,
ZDJĘCIE Z OKŁADKI: pwd. Konrad Kmieć ISSN 2719-3411
COPYRIGHT ® 2020 ZWIĄZEK HARCERSTWA POLSKIEGO
Z PERSPEKTYWY HARCERSKI PUNKT WIDZENIA | 43