Bolek i Lolek poznają sekrety lasu

Page 1

Projekt okładki i ilustracje

Bartosz Kolczykiewicz

Łamanie

Karolina Korbut

Redaktorka nabywająca i prowadząca

Magdalena Kilian-Antoine

Opieka redakcyjna

Sylwia Stojak

Adiustacja

Agnieszka Krawczyk

Korekta

Aleksandra Marczuk

Magdalena Wołoszyn-Cępa | Obłędnie Bezbłędnie

Konsultacja merytoryczna

Marzena Nehrebecka

ISBN 978-83-240-9807-1

Copyright © for the characters of “Bolek i Lolek” by heirs of Ledwig, Lorek, Nehrebecki

Copyright © for the Polish editions by SIW Znak sp. z o.o., 2023

Przeczytaj, co o książce sądzą inni czytelnicy, i oceń ją na lubimyczytać.pl

Książki z dobrej strony: www.znak.com.pl

Więcej o naszych autorach i książkach: www.wydawnictwoznak.pl

Społeczny Instytut Wydawniczy Znak

30-105 Kraków, ul. Kościuszki 37

Dział sprzedaży: tel. 12 61 99 569, e-mail: czytelnicy@znak.com.pl

Wydanie I, Kraków 2023

Druk i oprawa: Perfekt

Liliana Fabisińska

BOLEK I LOLEK

poZNAJ SEKRETY LASU

ilustrował Bartosz Kolczykiewicz

Kraków 2023

Bolek i Lolek byli bardzo zajęci. Siedzieli na polance przed namiotem i szykowali kanapki.

– Poproszę więcej sera. I plasterek pomidora. Albo nie! Poproszę dwa plasterki! – wołała do nich Tosia. Siedziała kawałek dalej, w wysokiej trawie, i wiła wianek. Były w nim białe stokrotki i niebieskie niezapominajki. Tosia była bardzo zadowolona.

– Śliczny wianek – powiedział Lolek z uznaniem.

– To nie jest wianek – oburzyła się Tosia.

– Nie? A co to jest? – Bolek zmarszczył brwi, bardzo zdziwiony.

– To jest moja korona – oświadczyła Tosia, wstała i wyprostowała się dumnie. – Jestem teraz królową lasu!

Bolek roześmiał się głośno.

– Przecież królem lasu jest lew, a nie ty.

– Nie! – Lolek wszedł mu w słowo. – Lwy żyją w Afryce, a nie u nas. Są królami dżungli.

– To kto jest królem lasu? – Tosia zdjęła wianek z głowy. – Skoro nie lew… No i nie ja…

Bolek, Lolek i Tosia przez chwilę milczeli. Nie znali odpowiedzi na to pytanie. KURKA

KANIA MAŚLAK GRZYBY
KOZAK
PRAWDZIWEK
PODGRZYBEK
GĄSKA

– Poszukamy króla lasu! – zawołał wreszcie Bolek. – No szybko, chodźcie ze mną.

– A nie możemy po jedzeniu? – Lolek spojrzał łakomie w stronę

kanapek.

– Po jedzeniu! – zgodzili się od razu Bolek i Tosia.

Kanapki zniknęły w mgnieniu oka.

Bolek ruszył w stronę wysokich drzew i po chwili się

zatrzymał.

– Ale jak my rozpoznamy tego króla?

– Może będzie największy ze wszystkich zwierząt w całym lesie? – zapytał Lolek niepewnie. – Albo najmądrzejszy?

– A może to wcale nie będzie jedno zwierzę, tylko

mnóstwo ptaków albo zajączków? – Tosia miała jeszcze inny pomysł. – Może te zwierzaki, których jest w lesie

najwięcej, są jego królami?

Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.