CAŁUNY Agnieszka Kowalska-Owczarek Galeria Sztuki Współczesnej BWA w Sandomierzu Październik - Listopad 2009
Tkanina śmierci Całun jest dwuznaczny. Najczęściej bywa tkaniną, którą okrywa się zwłoki, ale pojawia się także jako źródło metafory, określenie ulotnej zasłony, która spowija byty: choćby „całun nocy”. Nazwa pochodzi od starofrancuskiego określenia (chalon) wełnianej tkaniny o wzorze sieciowym. Całun „przesłania” dwuznaczność. Jego przeznaczeniem jest tworzyć „granicę” między ciałami żywymi a ciałem martwym, które jeszcze nie uległo rozkładowi, ale utraciło życie. Całun „przesłania”, ale i „odsłania” tę zimną rzecz, którą staramy się usunąć sprzed naszych oczu, bo stała się oczywistym znakiem niebytu, czegoś, co nie posiada materialności ani istoty, bowiem taka jest w swojej „zjawiskowości” śmierć. Całun przesłania i odsłania, a taką potencjalność ma „prawda” w Heideggerowskim sensie. Zatem między etymologią a fenomenologią mieszczą się znaczenia, które przenikają „Całuny” Agnieszki Kowalskiej-Owczarek. Obiekty, które stworzyła artystka stanowią kontynuację wcześniejszych projektów – szczególnie wystawy „Zastygające pejzaże przemian”, na którą złożyły się formy przestrzenne między malarstwem a rzeźbą, formy między rośliną a kartą papieru, jak i formy, które przybrały postać grafiki komputerowej opartej na przetworzeniu abstrakcyjnej fotografii przyrody. Wystawie towarzyszyło także działanie muzyczno-teatralne artystki. „Całuny” kontynuują eksperymenty z przekształconym tworzywem roślinnym, z którego wyłania się swoisty obiekt „pomiędzy” Naturą i Kulturą. „Rzecz” to jeszcze nie ludzka, ale już nie roślinna, naturalna, pochodząca spoza symbolicznego uniwersum. Mediacja jest sferą stale interesującą artystkę, dlatego także inne opozycje pokrewne powyższym wyznaczają tkaninę sensu „Całunów”: realne / symboliczne, obecność / ślad, pierwowzór (ciało) / kopia (odlew), roślina / tkanina, rozkład / istnienie. Artystka w swoim działaniu wkracza więc w obszar mimesis, ale w sposób niezwykle przewrotny. O ile dawna sztuka naśladowała Naturę, sztuka współczesna przekształca ją poza granicę abstrakcji. Agnieszka Kowalska-Owczarek proponuje trzecią drogę polegającą na odwróceniu procesu definiującego dawną sztukę – w „Całunach” to Natura (wyręczona przez artystkę) naśladuje człowieka, wytwarza sferę ulotnych sensów między „mową” ludzkiego ciała a „milczeniem” rośliny. Natura nas „naśladuje”, „przedrzeźnia”. Może to paradoksalnie uczynić, kiedy odwróci się proces antropomorfizacji, kiedy to roślina zacznie „nazywać” ludzki kształt. Jest w tym też wiedza sięgająca aż do korzeni naszego gatunku. Gdyby nie rośliny, a zwłaszcza drzewa, nie bylibyśmy ludźmi. Rośliny są pionowe tak samo jak my, nasi przodkowie żyli na drzewach. Artystka przetwarza więc także „materię”, która pochodzi z samych źródeł sztuki, z naszej pradawnej, żyjącej w zgodzie z Naturą „historii”.
prace wykonane są z roślin powstały w roku 2009
Agnieszka Kowalska-Owczarek ukończyła Akademię Sztuk Pięknych im. Władysława Strzemińskiego w Łodzi Wydział Projektowania Tkaniny i Ubioru oraz Wydział Kulturoznawstwa (Teatrologia) na UŁ. Nominowana do nagrody “Dyplom 2004”. Nagrodzona w konkursie dla studentów im. Władysława Strzemińskiego. Zajmuje się m.in. sztuką instalacji, książką artystyczną oraz grafiką wydawniczą. Nierzadko budulcem jej form są rośliny. W swoich pracach łączy formy wizualne z działaniem, które wywodzi z poszukiwań w obrębie ciała i głosu. Uczestniczka wielu warsztatów i projektów Instytutu im. Jerzego Grotowskiego we Wrocławiu. Wokalistka zespołu piosenki literackiej Agnes’band. Współautorka wielokrotnie nagradzanego projektu „Przyjdź” prezentowanego m.in. w Ośrodku Propagandy Sztuki w Łodzi. Autorka projektu „Ziemia” prezentowanego jako wystawa towarzysząca 12 Międzynarodowemu Triennale Tkaniny w Łodzi. Wystawy i prezentacje w kraju i zagranicą m.in. Łódź, Zgierz, Łęczyca, Warszawa, Penzlin (Niemcy), Rostock (Niemcy), Aleksandria (Egipt), Singapur, Kuala Lumpur, Seul. Redaktor graficzny Kwartalnika Artystyczno-Literackiego „Arterie”.
Instalację „Całuny” zamyka fotografia nagich kobiet ułożonych razem w pozycji embrionalnej, na płótnie, w pustej przestrzeni jednego z pomieszczeń dawnego więzienia w Łęczycy. „Naturalna” opowieść zaczyna się od ciała i kończy w ciele, chociaż jej główne rozdziały opowiadają o pracy śmierci, nieuniknionym rozkładzie, wtopieniu w materię, karmieniu roślin naszym ciałem, choćby drzew, które rosną na grobach. Embrionalne ułożenie modelek może oznaczać możliwość nadziei, obecność metafizycznych przekonań o ponownych duchowych narodzinach, a może, poprzez ludzkie ciało, wskazuje tylko na wieczny kołowrót natury, która rodzi i pochłania, pochłania i rodzi. Instalacji towarzyszy performance, który otwiera dodatkowe konteksty, jakie układają się wokół obecności i śladu. „Tanatyczne” gesty artystki wykonywanie są na linie (powiedzmy: lianie) między życiem a śmiercią. O śmierci nie da się niczego powiedzieć. W sztuce można ją tylko „przedrzeźniać”.Agnieszka Kowalska-Owczarek „przedrzeźnia” śmierć, zaś śmierć, okryta „Całunami” mistrzyni nieobecności, przedrzeźnia nas.
Przemysław Owczarek
fot. Agnieszka Kowalska-Owczarek. Zdjęcie zrealizowano w nieczynnym budynku starego więzienia w Łęczycy w lipcu 2009; 150 cm x 225 cm
Wystawa zrealizowana ze środków Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego
GALERIA SZTUKI WSPÓŁCZESNEJ BWA 27-600 Sandomierz Rynek 11 tel. 015 832 10 42, tel./fax 015 644 60 20 e-mail: bwasand@pro.onet.pl www.bwasandomierz.pl
Agnieszka Kowalska-Owczarek agnellus@tlen.pl fot. Bogdan Sałaciński