3 minute read
MONOPOLIS
Najsmaczniejsze miejsce w Łodzi
Tłumy ludzi, doskonała muzyka i restauracje z wyjątkowym jedzeniem – tak przebiegła pięciodniowa inauguracja oferty kulinarnej Monopolis. Z najbardziej wyczekiwanym w ostatnim czasie projektem mixed-use w Polsce mogli zapoznać się pierwsi goście.
Advertisement
Długi czerwcowy weekend w Łodzi zdominowało jedno wydarzenie. Kilka minut po 19.00 w środę, 10 czerwca rozpoczęła się trwająca przez pięć dni kulinarna inauguracja Monopolis. Było bezpiecznie, było smacznie i było muzycznie. – W ten sposób spełniają się nasze marzenia – witał zaproszonych gości Krzysztof Witkowski, prezes Virako, inwestora Monopolis. – Jestem przekonany, że nasza inwestycja znacząco wzbogaci kulinarną ofertę miasta, a Monopolis staje się wizytówką Łodzi. Dziękuję wszystkim, którzy przyczynili się do tego. Przez cały długi czerwcowy weekend goście odwiedzający Monopolis, czyli kompleks po dawnych zakładach Monopolu Wódczanego w Łodzi, mogli skosztować pysznych dań w restauracjach, piekarni i kawiarni znajdujących się na terenie kompleksu. Każdego dnia, oprócz doskonałego jedzenia i atmosfery, mogli też posłuchać muzyki na żywo, transmitowanej również online. W środę na scenie zagrał zespół Baranowski, w czwartek wystąpiła Rosalie. W piątkowy wieczór goście spotkali się z Arturem Gadowskim. Z kolei w sobotę listę przebojów prosto z pasażu Monopolis prezentował Hirek Wrona. Niedziela była zdominowana przez muzykę podwórkową w wykonaniu kapeli Bigiel Banda. Kulinarne spotkania w Monopolis są niespotykane, a potrawy serwowane w restauracyjnych ogródkach znajdujących się w unikatowym pasażu w Monopolis smakują wyjątkowo. Goście do wyboru mają włoski klimat w Trattoria Italiana, japoński nastrój w Sendai Sushi, śródziemnomorską atmosferę w Arterii, stylowy wieczór w MonoCafe, a także nieoczywiste spotkania w Piekarni Łódź. Ze względu na ograniczenia sanitarne i bezpieczeństwo gości, pierwszeństwo wstępu do restauracji działających w Monopolis mają osoby, które wcześniej dokonają rezerwacji bezpośrednio w lokalach. l
Foto: Biznes w Kadrze
Kalendarz Virako 2020/21
Kalendarz Virako, projekt zainicjowany w 2009 roku, powrócił po rocznej przerwie. Tegoroczną edycję wyróżniają najwyższe walory artystyczne, estetyka i limitowany nakład.
Kalendarz Virako zachwycał od pierwszego wydania, a w jego przygotowanie angażowali się wybitni twórcy. Właśnie to było gwarancją powodzenia tego projektu. Przy dotychczasowych edycjach kalendarza współpracowali: Joanna Pawłowska, Filip Maranda, Janusz Kaniewski, Chris Niedenthal, Jodi Bieber, Ryszard Horowitz, Andrzej Pągowski, Arkadiusz Branicki i Izabela Urbaniak. Do tego grona wybitnych artystów, w tym roku dołączył jeden z najlepszych polskich fotografów z dziedziny mody Sebastian Ćwik. Tegoroczna edycja kalendarza jest wyjątkowa, nie tylko ze względu na swój artystyczny wyraz. Na uwagę zasługuje także to, że obejmuje okres od czerwca 2020 do maja 2021. Prace ekipy, która przygotowała kalendarz można było podziwiać podczas uroczystej kolacji pod gwiazdami, 10 czerwca. Właśnie wtedy, wraz z kulinarną inauguracją Monopolis, odbył się wernisaż Kalendarza Virako. – Tegoroczny kalendarz to jak dotąd nasza największa i nieco zaskakująco produkcja: jeden z najlepszych fotografów, fantastyczne polskie modelki, wyjątkowa scenografia, piękne stroje i nieoczywisty przedział czasowy – zcharakteryzował tegoroczną edycję kalendarza Krzysztof Witkowski, prezes Virako, inwestora Monopolis. Zdjęcia do kalendarza powstawały w listopadzie ubiegłego roku. W całe przedsięwzięcie zaangażo
wanych było niemal 30 osób, a same przygotowania trwały kilka miesięcy. Tematem przewodnim fotografii stały się piękne motywy kwiatowe nawiązujące do kolorowego lata. Kluczem było jednak dobranie twórców. Autorem zdjęć, które zdobią karty Kalendarza jest Sebastian Ćwik. Uznany w Polsce i na świecie fotograf, pochodzący z Chorzowa. Realizował sesje fotograficzne dla takich marek jak: Martini, Adidas, La Mania, Eva Minge oraz magazynów L’Officiel, Glamour, Grazia, Cosmopolitan i wielu innych. Za stylizację modelek odpowiadała Agnieszką Ścibior, absolwentka Akademii Sztuk Pięknych w Łodzi, nazywana królową polskich stylistów. Jedna z niewielu osób, którym udało się osiągnąć sukces na międzynarodowej arenie mody. Stylizowała sesje okładkowe
z Karoliną Kurkovą, Georgia May Jagger, Małgorzatą Kożuchowską, Anją Rubik i Karlem Lagerfeldem. Wielkim wyzwaniem był temat przewodni sesji, której dominantą były kwiaty w różnych odsłonach. Tu nad całością czuwał Michał Zomer, twórca wielu scenografii, także tych teatralnych. Studiował rzeźbę na warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych. Pracuje z polskimi i zagranicznymi klientami. Jedną z ostatnich jego realizacji jest scenografia dla domu mody Valentino. Do sesji zaproszone zostały dwie światowej sławy modelki. Pierwszą Julię Banaś mogliśmy podziwiać w lutym na okładce polskiego Vouge’a. Druga Maria Konieczna, współpracowała z największymi domami mody, między innymi z Cartier. l