Polska Fundacja Ochrony Przyrody „PRO NATURA” w Krakowie
Do róde³ Wieprzówki Jan Zieliński
Wydano dzięki dotacji Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej Andrychów 2003 1
Spis treści:
Od autora ........................................................................................... str. 3 Wstęp ................................................................................................... str. 4 Wieprzówka czy Rzyczanka ................................................................ str. 5 Wieprzówka w Andrychowie - miejska oaza życia ........................... str. 11 Rzyczanka w Sułkowicach ................................................................. str. 31 Czarne łupki - wierzowskie ............................................................... str. 41 Kamieniołom i warstwy lgockie ....................................................... str. 51 Kaskady z piaskowca ........................................................................ str. 59 Rzyczanka w Rzykach Jagódkach .................................................... str. 67 Wilgotna łąka ..................................................................................... str. 81 Rzyczanka w lesie, źródła i ścieżka na szczyt Leskowca ... ...Groń Jana Pawła II ........................................................................ str. 99 Panorama z Leskowca na południe ................................................. str. 127 Panorama z Leskowca na wschód .................................................. str. 128 Tablice ................................................................................................ str. 129 Wykaz gatunków grzybów, roślin i zwierząt ................................. str. 140 2
Od autora
Publikacja jest efektem moich zainteresowań przyrodą, historią Beskidu Małego i osobistych doświadczeń. Urodziłem się nad Wieprzówką, nad nią spędziłem całe dzieciństwo i lata młodzieńcze. Jej znaczenie dla Andrychowa i jego mieszkańców doceniłem już jako dorosły człowiek, gdy ukończyłem studia i na stałe powróciłem do miejsca urodzenia. Wcześniej obserwowałem zmiany, jakie w rzece i w jej otoczeniu zachodziły, nie zastanawiając się, nad ich konsekwencjami dla otaczającej przyrody i dla mnie samego. Teraz, po latach obserwacji wiem i rozumiem o wiele więcej. Oddając publikację w Państwa ręce mam nadzieję, że ułatwi ona nie tylko poznanie Wieprzówki, ale - być może - spowoduje zmianę w sposobie jej traktowania. Jest to opracowanie o rzece, która jak każdy żywy organizm podlega przeobrażeniom większa woda, susza, pobór żwiru, regulacja brzegów, nowy most powodują szybkie zmiany. Dlatego niektóre zdjęcia i opisy przedstawione w publikacji mogą już nie odpowiadać rzeczywistości i przy korzystaniu z nich wymagana będzie odrobina wyobraźni.
Pracê dedykujê swojemu wnukowi i wszystkim mi³oœnikom przyrody beskidzkiej, pragn¹cym lepiej j¹ poznaæ i cieszyæ siê jej urokami, ale szczególnie tym, od których zale¿y jej dalszy los i przetrwanie. Jan Zieliñski Andrychów, 2 lipca 2002 rok 3
Wstęp Rzeka i potoki płynące przez Andrychów były kiedyś znane z obfitości ryb i raków. Członek Towarzystwa Rybackiego w Okólniku Rybackim z 1914 r. pisał: Rzeczka Wieprzówka jest jakby stworzona dla pstrągów, które pomimo rabunkowej gospodarki stale się w niej utrzymują. Na dowód przytaczam, że gdy w jesieni prawie wszystko wytępione i na kilometrowej przestrzeni nikt pstrąga nie spostrzeże, na wiosnę ukazują się znowu. Widocznie ryba ta znachodzi w tej rzece i jej licznych dopływach wszelkie warunki sprzyjające tak jej rozmnażaniu, jak i jej rozwojowi. A redakcja dodaje: Rzeczka ta, stanowiąca ze swymi dopływami rewir IV dorzecza Skawy, przed niedawnym jeszcze czasem była znaną jako bardzo rybna i to obfitowała ona w ryby nie byle jakie. Wieprzówka i jej dopływy były czyste, koryta miały urozmaicone, pełne głębin i przybrzeżnych zakamarków. Woda była w nich miękka i doskonale nadawała się dla celów przemysłowych. Docenili to producenci płótna lnianego, słynnych obrusów i drelichów, a szczególnie farbiarze. To m. in. dlatego bracia Czeczowiczka wybrali Andrychów na miejsce swoich zakładów bawełnianych. Dziś Wieprzówka, Rzyczanka i Targaniczanka nadal są źródłem czystej wody dla mieszkańców i andrychowskiego przemysłu. Nad ich brzegami chętnie odpoczywamy, zażywamy kąpieli i szukamy przeżyć estetycznych. Wody tych rzek przetrwały bezwzględną ingerencję człowieka i powoli wracają do stanu równowagi, choć pewno nigdy do końca im się to nie uda. Możemy chociaż częściowo im w tym pomóc - naprawiając popełnione błędy, postępując zgodnie z prawami natury. Dlatego konieczne jest ich poznanie. Pragnąc to ułatwić włodarzom, radnym, mieszkańcom i turystom, przygotowałem aktualną publikację. Zapraszam nad rzekę Wieprzówkę, Rzyczankę i potok Rzycki.
4
5
Mapa Andrychowa z 1845 r. 6
Wieprzówka czy Rzyczanka?
Chcąc napisać o rzece płynącej przez Andrychów napotkałem na sprzeczne informacje dotyczące jej nazwy. Na jednych mapach Wieprzówka jest opisywana od Rzyk Jagódek, na innych od Rzyk Praciaków. Zwyczajowo starsi andrychowianie, a także niektóre dawniejsze źródła (np. Powiat wadowicki pod względem geograficznym, statystycznym i historycznym Bolesława Marczewskiego, wydana w Wiedniu w 1890 r., dzisiaj w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie Administracyjna mapa Królestwa Galicji i Lododendrii oraz Wielkiego Wolnego Miasta Krakowa, Oświęcimia, Zatora i Bukowiny, Carl Mummerer Ritter von Kummersberg oraz mapa z 1969 r. Wieprzówką określają rzekę po połączeniu potoków Targaniczanka i Rzyczanka. Wobec rozbieżności postanowiłem uznać tradycyjne nazewnictwo (może trochę niezgodnie z logiką, bo każda rzeka powinna zaczynać się
Widok na dolinę Wieprzówki w kierunku północnym (u góry) i południowym (na dole) w 1958 r. oraz 1998 r. 7
od źródeł), przyjmujące początek Wieprzówki od połączenia się wymienionych potoków. Rzyczankę zaś traktuję jako potok „matkę” Wieprzówki i jego nazwy używam dla określenia odcinka od źródeł pod Leskowcem aż do mostu na ulicy Beskidzkiej w Andrychowie. Podobne rozwiązanie przyjął Julian Zinkow w wydanym w 2001 r. przewodniku monograficznym „Wadowice i okolice”. Wieprzówka (razem z Rzyczanką) - to górska rzeka mająca swoje źródła na zboczach Leskowca (918 m n.p.m.) w Beskidzie Małym na wysokości około 840 m n.p.m. Ma około 28 km długości (nieprecyzyjne określenie długości wynika z wątpliwości, jakie wcześniej opisałem). Płynie przez takie miejscowości jak Rzyki, Sułkowice - Bolęcina, Sułkowice - Łęg, Andrychów, Wieprz, Gierałtowice, Przybradz i Graboszyce. Należy do zlewni Skawy, wpływa do niej w miejscowości Graboszyce i jest jej największym lewym dopływem. Sama Wieprzówka ma kilkanaście większych i mniejszych dopływów. Jej zasilanie w wyniku małej retencji opiera się w 80% na wodach powierzchniowych. Odcinek do Andrychowa ma wybitnie górski charakter, szczególnie w Rzykach i Sułkowicach, niżej płynie już bardziej spokojnie, przybiera charakter nizinny i jest w znacznym stopniu uregulowana. Ma duże wahania przepływu. Są okresy, gdy na niektórych odcinkach prawie całkowicie wysycha, a bywa (najczęściej w lipcu), że niesie ogromne masy wody, które płyną z dużą prędkością, transportują wyrwane pnie drzew i z trudem mieszczą się w korycie. W takich momentach rzeka często zmienia swój bieg, niszczy brzegi, urządzenia wodne i drogowe. W przeszłości zdarzało się, że zabierała całe zagrody i spore kawałki ziemi uprawnej. I dzisiaj potrafi być groźna, zbuntować się przeciwko ludzkiej bucie, wyczyścić swoje koryto i odsłonić dzikie piękno. Właśnie na nie szczególnie pragnę zwrócić uwagę w czasie wspólnej wędrówki do jej źródeł. Nie jest to wycieczka na jeden dzień, choć dla wytrwałych i silnych możliwa do zrealizowania za jednym zamachem, tym bardziej, że niektóre odcinki można przejechać samochodem, czy korzystniej na rowerze. Miłośnikom przyrody jednak proponuję podzielić ją na kilka etapów i każdy przebyć pieszo. Ścieżki i dróżki wzdłuż rzeki nie są jeszcze wytyczone ani oznakowane, ale mam nadzieję, że to opracowanie przyczyni się do zmiany obecnej sytuacji. Zaczniemy wędrówkę w Andrychowie.
8
Zdjęcie lotnicze fragmentu Andrychowa wykonane w 1998 r. 9
10
11
Wieprzówka w Andrychowie - miejska oaza ¿ycia
Na miejsce rozpoczęcia wędrówki wybrałem odcinek rzeki wzdłuż ulicy Szewskiej (koło stacji paliw Wita Ziółkowskiego, gdzie można również bezpiecznie pozostawić samochód lub zatankować benzynę na dalszą podróż). Ten fragment jest najbardziej reprezentatywny dla tej części Wieprzówki, która ma charakter bardziej nizinny. Koryto rzeki blisko centrum miasta nie jest zbyt ciekawe. Uregulowane brzydkimi betonowymi progami jest prawie proste, wypełnione jednolitym, często zanieczyszczonym żwirem. Uroku i wartości nadaje temu miejscu nadbrzeżna roślinność maskująca nieporządek w korycie i nieładną zabudowę obok rzeki. Szczególnie ciekawe są brzegi po zachodniej stronie, od kładki łączącej ulicę Szewską z ulicą Batorego. Tutaj znajduje się kanał zasilający w wodę młyn wodny Antonich Kramarzów (jak twierdzi jeden z nich, wszyscy młynarze nosili to imię, a i on zgodnie z wolą ojca musiał ukończyć niełatwy kurs młynarski). Obecnie jednak gospodarzy w młynie brat Antoniego, Marcin Kramarz (św. Marcin jest patronem młynarzy). Woda z kanału zasilała kiedyś tartak, piłę tarczową i małą hydroelektrownię o mocy 75 KM. Ta ostatnia działa do dziś i jest chyba jedynym sprawnym urządzeniem tego typu w okolicy. Woda z kanału płynie dalej do Wieprza i zasila tam podobny młyn. Z rodziny młynarzy pochodzi prof. doc. dr Henryka Kramarz, pracownik naukowy Akademii Pedagogicznej w Krakowie, poetka.
Koryto Wieprzówki zimą - widok z kładki przy ul. Szewskiej 12
Fragment kanału doprowadzającego wodę do młyna Kramarzów (z piękną roślinnością łęgową)
Wpływ wody do kanału znajduje się na pierwszym (w kierunku miasta) betonowym progu. Z tego miejsca widać też dawną posiadłość Jana i Marii Polońskich, rodziców prof. dr hab. Lecha Polońskiego, znanego kardiologa, od 2000 roku Honorowego Obywatela Andrychowa. Dziś nie ma tu już ich sadu ani pieczarkarni. W czasie jej rozbiórki w 2001 r. doszło do nieszczęśliwego wypadku, w którym zginęło dwóch pracowników. Obecnie powstaje na tym miejscu zupełnie inny zakład. W kanale przeprowadzono prace udrażniające doprowadzenie wody po ostatnich powodziach w 1997 i 2001 r. Obrzeża kanału pozostały jednak zaniedbane, rządzą się swoimi prawami i na szczęście uszły, jak dotąd, uwadze meliorantów. Niestety, istnieje inne zagrożenie - planuje się budowę mostu łączącego wyżej wymienione ulice. Dziś jednak piszę z nadzieją, że okolica zostanie uszanowana i nadal będzie miejską oazą życia, punktem wyjściowym do spacerów wzdłuż Wieprzówki. Rośnie tu bogaty w gatunki fragment starego lasu łęgowego z olszą czarną (Alnus glutinosa), jesionem wyniosłym (Fraxinus excelsior), topolą czarną (sokora) (Populus nigra), topolą białą (białodrzew) (Populus alba), wierzbą białą (Salix alba) oraz z bogatym pod13
Czosnaczek pospolity
Rdest ostrokończysty
Czeremcha zwyczajna
szytem, w skład którego wchodzą m. in. wierzba purpurowa (Salix purpurea), dziki bez czarny (Sambucus nigra), dereń świdwa (Cornus sanguinea), czeremcha zwyczajna (Padus avium), trzmielina zwyczajna (Euonymus europaea) i młode klony zwyczajne (Acer platanoides). W runie, czy jeszcze w podszycie (bo wyrasta do 2 metrów wysokości), w pobliżu koryta rzeki dominuje obcy, w XIX w. sprowadzony do Europy z Azji SE rdest ostrokończysty (Reynoutria japonica). Egzystuje przy nim wiele rodzimych roślin, wśród nich niecierpek drobnokwiatowy (Impatiens parviflora), niecierpek pospolity (Impatiens noli-tangere), niecierpek gruczolowaty (Impatiens glandulifera) - także gatunek obcy, na niektórych miejscach w pobliżu rzeki, np. w Rzykach Szafarze bardzo liczny, ponadto jasnota biała (Lamium album), jasnota purpurowa (Lamium purpureum), bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea), pokrzywa zwyczajna (Urtica 14
dioica), czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata), czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum), łopian pajęczynowaty (Arctium tomentosum), żywokost lekarski (Symphytum officinale), żywokost bulwiasty (Symphytum tuberosum), szałwia lepka (Salvia glutinosa), lepiężnik biały (Petasites albus), knieć błotna (Caltha palustris), ziarnopłon wiosenny (Ficaria verna), bodziszek cuchnący (Geranium robertianum), poziewnik miękkowłosy (Galeopsis pubescens), powój polny (Convolvulus arvensis), kokorycz pusta (Corydalis cavaa) i wiele innych, w większości lubiących siedliska bogate w azot. W wielu miejscach pnie i konary porośnięte są roślinami pnącymi - winobluszczem zaroślowym (Parthenocissus inserta), zwanym „dzikim winem”, którego ojczyzną jest Ameryka Pn. i Azja, chmielem zwyczajnym (Humulus lupulus), kielisznikiem zaroślowym (Calystegia sepium) i zdziczałym powojnikiem pnącym (Clematis vitalba). Mniej
Bylica pospolita
Kokorycz pusta
Żywokost bulwiasty
Powojnik pnący i lepiężnik biały 15
Dereń świdwa (owoce)
Dziki bez czarny (kwiaty)
Wrotycz pospolity
różnorodna roślinność rośnie po lewej stronie kładki obok Urzędu Celnego. Ale i tu zobaczymy coś ciekawego. Oprócz typowych roślin ruderalnych jak wrotycz pospolity (Tanaceum vulgare) i bylica pospolita (Artemisia vulgaris), na obrzeżach rozległej łąki występuje jeżyna fałdowana (Rubus plicatus) i jeżyna popielica (Rubus caesius), tojeść pospolita (Lysimachia vulgaris), a także głowiaste formy wierzby, piękne okazy olszy czarnej i topoli białej. Bogactwo roślin jak zawsze przyciąga liczne zwierzęta, a szczególnie ptaki, które znajdują tu miejsca na gniazdowanie i dostatek pokarmu dostępnego również w niezbyt odległych ogrodach i na nieużytkach. Wśród ptaków są sroki (Pica pica), kosy (Turdus merula), kwiczoły (Turdus pilaris), sikorki (Parus sp.), dzięcioły duże (Dendrocopos major) i zielone (Picus viridis). Stałymi gośćmi koryta rzeki są kolorowe zimorodki (Alcedo atthis), kaczki krzyżówki (Anas platyrhynchos), pluszcze (Cinclus cinclus) i mewy śmieszki (Larus ridibundus). Zimorodka obserwowałem prawie za każdym razem, gdy odwiedzałem to miejsce. Przelatywał spłoszony migocząc swoim niebieskim upierzeniem, albo siedział na gałęzi gotowy do nurkowania za kolejną ofiarą. Zimorodek żywi się drobnymi rybkami, tu głównie strzeblą potokową (Phoxinus phoxinus) i narybkiem pstrąga potokowego (Salmo 16
Żaba trawna
Ropucha szara
Kwiczoł szuka pokarmu na ziemi, ale łatwiej go dostrzec siedzącego na drzewie
trutta f. fario). Gniazdo buduje na końcu długiej do 1 metra norki, wygrzebanej w urwistym brzegu. Przy Wieprzówce nigdy, niestety, jego gniazda nie znalazłem, ale wiem, że jest ono m.in. nad potokiem Bulówka. Pluszcz jest tutaj gościem, bo gniazdo zakłada bliżej gór. Podobnie postępuje kaczka krzyżówka i mewa śmieszka, które przylatują w poszukiwaniu pokarmu z odległego Zatora. Na brzegu rzeki można spotkać żaby trawne (Rana temporaria) i ropuchy szare (Bufo bufo), które mają możliwość odbycia godów w wolno płynącym kanale i zastoiskach wody. Nie brakuje tu dla nich pokarmu. Licznie występujące ślimaki winniczki (Helix pomatia), wstężyki (Capaea nemoralis), ślimaki zaroślowe (Arianta abustorum), owady czy ich larwy, a w wilgotnej, bogatej w składniki organiczne glebie - dżdżownice (Lumbricus sp.) i nicienie (Nematodes), są również dla nich doskonałym pożywieniem. W samej rzece, mimo licznych zagrożeń w postaci zanieczyszczeń i braku wody, toczy się bujny rozwój organizmów. Łańcuchy pokarmowe rozpoczynają licznie występujące na kamieniach glony - brunatnice i zielenice, jak również rośliny wyższe i ich szczątki niesione przez wodę. Żywią się nimi zwierzęta od pierwotniaków po różne bezkręgowce i kręgowce. Pod kamieniami znajdziemy wirki (Turbelaria), skąposzczety (Oligocheta), pijawki (Hirudinea), liczne larwy 17
Strzebla potokowa
Pstrąg potokowy
jętek (Ephemeroptera), widelnic (Plecoptera), chruścików (Trichoptera), ochotkowatych (Chironomidae) i meszkowatych (Simuliidae). Bardzo rzadko bywa rak szlachetny (Astacus astacus) przynoszony z bocznych dopływów i ryby. Te ostatnie są już, niestety, reprezentowane przez nieliczne gatunki, w dodatku w bardzo małej ilości. Należą do nich wymienione wcześniej - strzebla potokowa oraz pstrąg potokowy, a także głowacz białopłetwy (Cottus gobio) i śliz (Nemachilus barbatulus). Jeszcze kilkadziesiąt lat temu w rzece roiło się od ryb i raków. W naturalnie uregulowanym korycie (drewniane progi i faszyna na brzegach), mimo że poniżej Andrychowa rzeka była zanieczyszczana przez odprowadzane ścieki z zakładów przemysłowych i źle oczyszczone ścieki komunalne, żyło ich tak dużo, że gdy wysychała - w sadzawkach było od nich aż gęsto. Pamiętam w 1963 lub 1964 roku przed Wielkanocą przyniosłem do domu dwa wiaderka dużych pstrągów wybranych z wysychającego koryta. Dziś betonowa zabudowa rzeki, ciągłe mącenie jej wody przez pobór żwiru czy prace regulacyjne, uniemożliwiają rybom oraz innym organizmom rozmnażanie i prawidłowy rozwój. Idąc wzdłuż rzeki mijamy zarośnięte wierzbą brzegi i dochodzimy do Lasku Cygańskiego przed stacją benzynową. Nie wszyscy andrychowianie pamiętają, a niektórzy nie wiedzą, że to tutaj Romowie (Cyganie) najczęściej stawiali wozy wędrowne zanim władza ludowa zabroniła im koczowniczego trybu życia i zmusiła do osiedlenia. W sierpniu 2003 r. Rada Miejska przyjęła uchwałę o nadaniu tej dróżce spacerowej nazwy „Bulwar Taborów Romskich”. W lasku, tuż za cylindrycznym budynkiem pompowni, rośnie bardzo ciekawy jesion wyniosły z ogromną czeczotą - naroślą powstałą w wyniku przerostu stożka wzrostu pąka Czeczota 18
tzw. śpiącego. Tuż obok znajduje się zakład przetwórstwa mięsnego (przed wojną Żydzi dokonywali w nim rytualnego uboju bydła), który jeszcze kilka lat temu funkcjonował jako rzeźnia końska. Za zakładem, w obrębie dawnego przysiółka Palestyna znajduje się Zespół Szkół Włókienniczych. Naprzeciwko stacji benzynowej jest ogródek warzywny i kwiatowy Włodzimierza Zielińskiego, emerytowanego dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej - Curie w Andrychowie, uhonorowanego m. in. medalem Zasłużony dla Gminy Andrychów. Wędrując dalej mijamy stację benzynową i wychodzimy na ulicę Batorego. Dochodzimy do mostu przy ulicy Krakowskiej i mijamy budynek będący częścią tzw. Herbstówki, gdzie mieściło się pierwsze Prywatne Gimnazjum Koedukacyjne im. ks. Piotra Skargi, założone w 1945 r. Przed wojną stały tu też zabudowania tzw. Papierni, gdzie robiono m.in. koperty, była też wytwórnia marmolady i zakład Franciszka Kudasa, w którym wyprawiano skóry. Na niedużym placu za budynkiem znajdowało się targowisko. Po lewej stronie przed mostem zachowały się zabudowania przedwojennej garbarni Maurycego Mittlera, po wojnie wytwórni obrabiarek Ludwika Cytlinga, która po aresztowaniu właściciela w 1949 r. została upaństwowiona i po rozbudowie stała się Andrychowską Fabryką Maszyn. Dzisiaj budynek ten jest ponownie prywatną własnością mieszczącą hurtownie, sklepy i gabinet dentystyczny. Przechodzimy przez most i po drugiej stronie ulicy Krakowskiej docieramy do alei drzew robini akacjowej (grochodrzewa białego) (Robinia pseudoacacia), obok restauracji Adria. Dawniej, trochę bliżej ulicy Krakowskiej, była restauracja Jana Rokowskiego popularnie nazywana U Żyda, a po drugiej stronie, na rogu obecnej ulicy 1 Maja restauracja Podhalanka
Przedwojenne zdjęcie w stronę mostu na Wieprzówce: po prawej stronie „Lasek Cygański”, na wprost most, a za nim farbiarnia fabryki Czeczowiczki, po lewej dach i komin garbarni Mittlera, w głębi Złota Górka oraz obecny widok z podobnego miejsca. 19
(przed wojną własność legionisty, piłsudczyka Aleksandra Zielińskiego (Ksandka). Idąc dalej widzimy halę sportową z hotelem /na zdj. powyżej/ (dawniej w tym miejscu było boisko sportowe, potem odbywały się targi, skup bydła i trzody chlewnej /patrz zdj. na str. 7/). Hala sportowa została wybudowana z inicjatywy KS Beskid przez Andrychowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego. Obecnie jest własnością miasta, a gospodarzy w niej Centrum Kultury i Wypoczynku. Zlikwidowany w 2001 r. Klub Sportowy Beskid był najstarszym działającym tutaj klubem, z 80-letnim dorobkiem. Dzięki Beskidowi Andrychów był znany w całym kraju i był jednym z najbardziej usportowionych miast na południu Polski. Beskid posiadał m. in. sekcję tenisa stołowego, tenisa ziemnego, lekkoatletyki, łucznictwa, narciarstwa alpejskiego, piłki nożnej, siatkówki, koszykówki, piłki ręcznej, pływacką, piłki wodnej, bridżową, szachową i inne. Wśród jego największych osiągnięć był udział w rozgrywkach I ligi w siatkówce zespołów mężczyzn i kobiet. Za halą sportową, po drugiej stronie ulicy 1 Maja widać zabudowania dawnej łaźni miejskiej, a przed nimi - nowe pawilony handlowe postawione w miejscu zburzonej na początku II wojny światowej świątyni żydowskiej (bożnicy). Idąc (jadąc) dalej dochodzimy do tzw. Wodospadu - progu wodnego istniejącego tu jeszcze przed wojną (samochód można zostawić na parkingu obok hali sportowej). Jest to miejsce szczególne, wszystkim znane i jakby zawsze tu obecne. Wspominają je m. in. tacy znani andrychowianie, jak aktorzy Jan Peszek, Cezariusz Chrapkiewicz, Bogusław Weil. To tutaj wielu mieszkańców nauczyło się pływać, a w czasie powodzi z niepokojem i fascynacją oglądało wielkie fale czy, jak w Morskim Oku, obserwowało piękne pstrągi, brzany (Barbus barbus), klenie (Leuciscus cephalus) i ławice „strzewąg”, bo tak w gwarze nazywano strzeble potokowe. Dzisiaj Wodospad jest, niestety, prawie mar20
twy. Budowa progu (i wypełnienie betonem koryta tuż za nim) zniszczyła kryjówki ryb i spłyciła rzekę. Obecnie jedynie w okresach przelotów i zimą, gromadzą się tutaj dzikie kaczki, najczęściej krzyżówki. Stojąc nad Wodospadem widzimy starą część Andrychowskich Zakładów Przemysłu Bawełnianego Andropol (AZPB). Ich historia sięga lat 1906 - 1908, kiedy to czeski Żyd Emil Czeczowiczka wraz z Fala powodziowa w 1997 r. na wodobraćmi kupił ziemię i wybudował Pierwszą spadzie przy ul. 1 Maja Galicyjską Tkalnię Mechaniczną dla Wyrobów Bawełnianych Braci Czeczowiczka. Fabryka działała do końca II wojny - do czasu, gdy spaliły ją wycofujące się wojska niemieckie. Po wyzwoleniu fabrykę odbudowano i nadano nazwę: Andrychowskie Zakłady Przemysłu Bawełnianego (AZPB). W latach 90. XX w. podzielono je na trzy spółki - AZPB Andropol S.A., Andropol-Przędzalnia S.A. i Andropol-Elektrociepłownia S.A., od czerwca 2002 r. są ponownie własnością prywatną. Z Wodospadu widać część zabudowań dawnej wykoń-
Widok wykończalni fabryki Czeczowiczka z farbiarnią i kominem rozebranym po wojnie, dalej w głębi „Herbstówka”, a obok komin tzw. „Papierni” 21
czalni, z charakterystycznym ząbkowanym dachem, gdzie aktualnie mieści się m.in. centrum handlowe Albert i firma Ogniochron. Bliżej wznosi się najwyższy obiekt Andrychowa: wieża ciśnień (45 m), z której można, jak z samolotu, obejrzeć całą panoramę miasta. Nie jest ona jednak udostępniona do zwiedzania. Warto wspomnieć ciekawostkę przyrodniczą - w jednym z okien wieży gniazduje para pustułek (Falco tinnunculus). Z tego miejsca widać również zabudowania ciepłowni i dawnej odlewni. W sąsiedztwie ogrodzenia są baseny do schładzania wody, a jeszcze kilkadziesiąt lat temu stały tu dwa kominy i drewniana wieża chłodnicza (patrz zdj. str. 19). Obecnie obiekty te są rozebrane. Rozbiórka ostatniego z kominów skończyła się tragicznie. Częściowo zdemontowany komin zawalił się i zginęli pracownicy. Od Wodospadu wzdłuż ulicy 1 Maja biegła aleja pięknych topól czarnych. Niestety, drzewa powoli osiągają kres swojego żywota, stały się kruche i łamliwe. Rosnąc w miejscu często uczęszczanym i o intensywnym ruchu drogowym, coraz bardziej zagrażają bezpieczeństwu, są stopniowo wycinane i zastępowne
Dawne zabudowania AZPB, a obecnie siedziba „Ogniochronu” i pasażu handlowego (porównaj z poprzednim zdjęciem)
Wieża ciśnień z kotłownią wyraźnie góruje nad rzeką 22
Ul. 1 Maja z potężnymi topolami czarnymi przebiega równolegle do rzeki
Widok z mostu na ul. Beskidzkiej w kierunku Rynku
Widok na most i na zabudowania firmy betoniarskiej Marka Czuby
Tu potok Rzyczanka łączy się z Targaniczanką i tworzy Wieprzówkę
nowymi drzewkami. Jeszcze można podziwiać ich piękno, ich grube, pękate i wysokie strzały. Równoległy do alei odcinek rzeki jest całkowicie uregulowany. W czasie wojny regulację za pomocą drewnianych progów przeprowadzili Niemcy, wykorzystując do pracy Żydów z andrychowskiego getta. Po wojnie, w latach 60., wykonano betonowo-kamienne murki a drewniane progi zastąpiono betonowymi prefabrykatami, które funkcjonują do dziś. Przed mostem przy ulicy Beskidzkiej, potok Rzyczanka łączy się z potokiem Targaniczanka i tworzy Wieprzówkę. Z tego miejsca można zobaczyć zabudowania ulicy Tkackiej i Beskidzkiej z charakterystycznym budynkiem pompowni wody dla Andropolu. Brzegiem koryta, niestety szpecąc otoczenie, biegnie rurociąg prowadzący ciepłą wodę do basenu (na zdj. pow.). W głębi widać Jawornicę (830 m n.p.m.), Przełęcz Kocierską (712) i Złotą Górkę (757), a bliżej - zabudowania ulicy Żwirki i Wigury oraz cmentarz żydowski (kirkut). Pierwsze zabudowania tuż za rzeką to domy nieżyjących już stolarzy Michała Sordyla i Jana Wykręta oraz dom Jana Kurteckiego, jednego z założycieli LO w Andrychowie. Możemy jeszcze z mostu spojrzeć do tyłu, poprzez nowe rondo 23
w głąb Rynku i zobaczyć starą piekarnię Byliców, budynek Urzędu Miejskiego i kościół św. Macieja Apostoła z pierwszej połowy XVIII w. W kierunku południowo- wschodnim biegnie ulica Daszyńskiego, na rogu której stoi dom Franciszka Rokity, przedwojennego rzeźnika, który brał udział w wojnie niepodległościowej 1918 r., a po II wojnie został aresztowany przez UB i osadzony w słynnym więzieniu Montelupich w Krakowie za obrazę władzy ludowej. Przechodzimy przez ulicę Beskidzką i z mostu widzimy po prawej stronie zabudowania przedwojennego zakładu betoniarskiego, obecnie prowadzonego przez syna Bronisława Czuby - kombatanta, członka AK, byłego dyrektora AZPB, znanego działacza społecznego i pszczelarza. Wędrujemy w kierunku Olszyn za kolejowy most żelazny. Na zachodnim brzegu, już Rzyczanki, znajdują się ogródki działkowe, które ciągną się aż za tory kolejowe na wysokość stacji uzdatniania wody. Na brzegu, przed torami, rosły kiedyś piękne pomnikowe topole, wycięte pod koniec lat 60. Jedna z nich, na wschodnim brzegu, była największym drzewem w mieście, miała ponad pięć metrów obwodu. Jeszcze w latach osiemdziesiątych sterczał pozostawiony pień 2 metrowej wysokości. Olszyny to jedna z niw andrychowskich. Stoi tu drewniany domek, pamiętający koniec XIX wieku, który należał do znanej i cenionej nauczycielki Marii Zofii Lenartowicz i Stanisława Lenartowicza, patrona jednej z ulic Andrychowa, który był dyrektorem najstarszej, założonej w 1791 r. Szkoły Podstawowej nr 1 im. Tadeusza Kościuszki. Na Olszynach mieszkali też inni znani andrychowianie: nauczycielka i poetka Wanda Malicka (również patronka ulicy), malarz, charakteryzator w amatorskich zespołach teatralnych (jeszcze przed II wojną) Benedykt Jakubowski, malarze nieprofesjonalni Wincenty Ćwiertka i Stefan Szenfeld. Pańska Góra
24
most żelazny
Skałka
domek Lenartowiczów
Most żelazny
Po nadbrzeżnych drzewach wspina się chmiel zwyczajny
Olsze i topole w okolicy ujęcia wody pitnej
Głowiaste, pokryte hubami wierzby dające miejce gniazdowania wielu ptakom, to już rzadko spotykany widok, nawet nad brzegami rzek i potoków
Jeżeli przyjechaliśmy samochodem, musimy go pozostawić, ponieważ przejazd obok stacji uzdatniania wody jest zamknięty. Spośród wielu miejsc do parkowania, najlepiej wybrać to tuż za mostem. Będziemy musieli do niego wrócić, ale przy ładnej pogodzie nie będzie to strata czasu, tym bardziej, że wracać można inną drogą, kierując się jedynie biegiem rzeki. Z mostu rozciąga się widok na Pańską Górę i panoramę Beskidu Małego w jego andrychowskiej części. Na prawym i lewym brzegu występują zadrzewienia o charakterze łęgu z licznymi polanami dochodzącymi do koryta rzecznego. Cały ten teren to bezpośrednia i pośrednia strefa ochrony ujęcia wody dla Andrychowa. Strefa pośrednia rozciąga się dalej na całą zlewnię Rzyczanki, do terenów leśnych i źródliskowych. 25
Budynki stacji uzdatniania widziane od strony Brzeg zachodni Rzyczanki powypołudniowo-zachodniej żej stacji uzdatniania
Kuna
Sroka
Kawka
Idąc ścieżką wzdłuż brzegów aż do mostu w Sułkowicach mijamy kolejne progi zapobiegające erozji koryta. Po drodze, na prawym brzegu obchodzimy ujęcie wody pitnej i ogrodzoną stację uzdatniania wody. Bujna zieleń łąk, zadrzewień, krzewów daje w tym miejscu schronienie i pokarm wielu gatunkom zwierząt. Spotkamy tu sarny (Capreolus capreolus), zające szaraki (Lepus capensis), kuny domowe (Martes foina), łasice (Mustela nivalis), gronostaje (Mustela erminea), jeże (Erinaceus europaceus), a nawet należące do ryjówek rzęsorki rzeczki (Neomys fodiens), bażanty (Phasianus colchicus), kaczki krzyżówki, sójki (Garrulus glandarius), sroki , kawki (Corvus monedula), gawrony (Corwus frugilegus), kukułki (Cuculus canorus), dzięcioły, kosy, szpaki (Sturnus vulgaris), kwiczoły, nie mówiąc już o mniejszych ptakach, jak pluszcze, pliszki siwe (Motacilla alba), zimorodki, sikory, rudziki (Erithacus rubecula), zięby (Fringilla coelebs), strzygły (Carduelis carduelis) i inne. Jest sporo przedstawicieli bezkręgowców, a wśród nich gatunków chrząszczy (Coleoptera), 26
motyli (Lepidoptera) i błonkówek (Hymenoptera) oraz owadów typowych dla środowisk wodnych - ważek (Odonata), ochotkowatych (Chironomidae), jętek, widelnic czy chruścików. Do ważek tu żyjących należy świtezianka dziewica (Calopteryx virgo) ze szczególnie pięknie, granatowo wybarwionymi skrzydłami u samca, a także husarz władca (Anax imperator), doskonały lotnik czy szablak krwisty (Sympetrum sanguineum) spotykany częściej powyżej mostu w Sułkowicach. Występowanie ważek świadczy o obecności stojących lub wolno płynących zbiorników wodnych. Być może baseny filtracyjne ujęcia wody są miejscem ich rozwoju larwalnego, który trwa nawet do trzech lat. Sama Rzyczanka wydaje się mieć zbyt wartki nurt do ich przetrwania. W wodzie pod kamieniami żyją wypławki, pijawki, a także ciekawy i typowy dla tych wód ślimak przytulik strumieniowy (Ancylus fluviatilis). Z drzew najciekawsze są głowiaste i dziuplaste wierzby białe, tak charakterystyczne dla polskiego krajobrazu, a coraz rzadziej spotykane. Samo koryto otoczone jest brzegami z porastającą je topolą białą i czarną, wierzbą purpurową, jesionem, olszą i wspomnianym już, a panoszącym się wszędzie - rdestem ostrokończystym. Wśród innych gatunków wymienić należy dąb szypułkowy (Quercus robur), brzozę brodawkowatą (Betula pendula), topolę osikę (Populus tremula), klon jawor (Acer pseudoplatanus), klon zwyczajny, lipę drobnolistną (Tilia cordata), kruszynę pospolitą (Frangula alnus), leszczynę pospolitą (Corylus avellana), dziki bez czarny, czeremchę zwyczajną czy derenia świdwę. W gęstwinie drzew i krzewów pną się do światła pnącza winobluszczu zaroślowego zwanego „dzikim winem”, chmielu zwyczajnego i kielisznika zaroślowego. Dno zadrzewień i zarośli silnie zdominowane jest przez jeżynę popielicę, jeżynę fałdowaną, podagrycznika pospolitego (Aegopodium podagraria), szałwię lepką i pokrzywę zwyczajną. Rośnie tu także paproć - nerecznica samcza (Dryopteris filix–mas). Na obrzeżach i miejscach lepiej nasłonecznio-
Ziarnopłon wiosenny
Żaba zielona żyje w basenach filtracyjnych 27
Na wiosnę wszystkie dostępne zastoiska wody i głębsze kałuże wypełniają się najpierw parami „zakochanych” żab i galaretowatym skrzekiem, a następnie żarłocznymi kijankami
nych rośnie m. in. róża dzika (Rosa canina), malina właściwa (Rubus idaeus), żarnowiec miotlasty (Sarothamnus scoparius), mięta pieprzowa (Mentha x citrata), żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare), babka lancetowata (Plantago lanceolata), wrotycz pospolity, wilczomlecz sosnka (Euphorbia ciparissias), krwawnik pospolity (Achillea millefolium), wierzbówka kiprzyca (Chamaenerion angustifolium), oset lancetowaty (Cirsium vulgare) i wiele innych, mniej licznie występujących. Wiosną, gdy nie ma jeszcze rozwiniętych liści drzew i krzewów, kwitną zawilce gajowe (Anemone nemorosa), ziarnopłon wiosenny, lepiężniki; biały (Petasites albus) i różowy (Petasites hrbridus) i ich mieszańce czy rzadko tu spotykany zawilec żółty (Anemone ranunculoides) i kokoryczka wielokwiatowa (Polygonatum multiflorum). Przy brzegach są zacienione zagłębienia z podmytymi korzeniami, dające możliwość ukrycia się żyjącym zwierzętom wodnym. W wodzie licznie występują chronione strzeble potokowe i głowacz białopłetwy, ale spotkać tu można także śliza i pstrąga, co świadczy, że woda jest jeszcze w miarę czysta, chłodna i bogata w tlen. Wiosną, okolice rzeki, a szczególnie ujęcia wody, dają możliwość rozrodu płazom bezogonowym: żabom trawnym, czy ropuchom szarym. Zbiorniki stacji uzdatniania wody, zastoiska przy rzece i płycizny wypełniają się godującymi parami tych zwierząt i ich skrzekiem. Przyciąga to na żerowanie bociany białe (Ciconia ciconia), które przylatują tu z pobliskiego Wieprza i Czańca. Ten fragment rzeki jest miejscem, gdzie występuje zaskroniec (Natrix natrix) i jaszczurka zwinka (Lacerta agilis). Przed mostem w Sułkowicach kończy się andrychowski odcinek rzeki. 28
Sułkowice i Zagórnik
Czarne łupki wierzowskie
Kamieniołom na Bukowcu
Łupki pstre i margle
Piaskowce godulskie spągowe, progi z piaskowca
29
30
31
Rzyczanka w Su³kowicach
Gdy nie pobiera się żwiru, koryto Rzyczanki zarasta bujną roślinnością. Jesienią barwy jej stają się cieplejsze i mocniej kontrastują z błękitem nieba i wody
Do mostu można dojechać drogą w kierunku do Rzyk. Auto najlepiej zostawić na parkingu obok sklepu. Dalej albo brakuje dogodnych do tego miejsc, albo trudno je znaleźć przyjezdnemu turyście. Można jednak próbować. Za mostem koryto rzeki nadal jest szerokie, z licznymi łachami żwirowo-piaskowymi. Jest to odcinek, na którym dokonuje się poboru żwiru, dlatego podłoże jest nieustabilizowane, często zmienia swój wygląd i doskonale nadaje się do obserwacji zjawiska sukcesji na nowo utworzonych łachach piaskowo-żwirowych. Z mostu rozciąga się widok w stronę Bukowca. Od tego miejsca rzeka stanowi naturalną granicę między sołectwami Zagórnik i Sułkowice, a dalej Zagórnika z sołectwem Sułkowice - Bolęcina. Po obu stronach, podobnie jak to było wcześniej, rośnie szeroki pas zieleni o charakterze łęgowym, z dominującą olszą czarną, topolą czarną, dość liczną topolą białą, jesionem wyniosłym i wierzbą oraz mniej licznym dębem szypułkowym, brzozą brodawkowatą i lipą drobnolistną. W podszycie występuje leszczyna (orzech laskowy), dziki bez czarny, czeremcha zwyczajna, wiklina, róża dzika, czy dereń świdwa. W szerokim korycie tworzą się liczne zastoiska wody będące ostoją płazów i narybku przy niskich stanach rzeki. Wystające nad powierzchnię łachy drobnego mułu, gru32
bego piasku i żwiru porasta charakterystyczny typ roślinności światłolubnej o zróżnicowanych wymaganiach glebowych i wodnych. Rosną tu takie rośliny, jak rdest ptasi (Polygonum aviculare), szczaw tępolistny (Rumex obtusifolius), trędownik bulwiasty (Scrophularia nodosa), mydlnica lekarska (Saponaria officinalis), łoboda oszczepowata (Atriplex prostrata), wrotycz pospolity, na-
Jeżyna popielica (dojrzałe owoce)
Dziewanna drobnokwiatowa
Rumianek pospolity
Malina właściwa (dojrzałe owoce) 33
Przetacznik bobowniczek
Podbiał pospolity
Rzeżucha łąkowa
Knieć błotna
Miodunka ćma
Bluszczyk kurdybanek 34
Przetacznik wodny
Dzwonek pokrzywolistny
Babka lancetowata
Gorczycznik pospolity
Lepiężnik różowy (kwiaty)
Róża dzika (kwiat)
Róża dzika (owoce)
Lepiężnik biały (owocostany)
włoć kanadyjska (Solidago canadensis), przetacznik bobowniczek (Veronica beccabunga), bardzo rzadki, występujący tylko w kilku miejscach w Polsce przetacznik wodny (Veronica catenata), niezapominajka błotna (Myosotis palustris), mięta pieprzowa, podbiał pospolity (Tusilago farfara), starzec zwyczajny (Senecio vulgaris), starzec Jakubek (Senecio jacobaea), dziewanna drobnokwiatowa (Verbascum thapsus), dziewanna pospolita (Verbascum nigrum), wiesiołek dwuletni (Oenothera biennis), żarnowiec miotlasty czy żmijowiec zwyczajny. Na brzegu pod drzewami, wczesną wiosną rosną grupami zawilce gajowe, żywiec gruczołowaty (Dentaria glandulosa), żywokost bulwiasty (Symphytum tuberosum), śledzienica skrętolistna (Chrysosplenium alternifolium), pokrzywa zwyczajna, bluszczyk kurdybanek, podagrycznik pospolity, czosnek niedźwiedzi czy miodunka ćma (Pulmonaria obscura). Zobaczyć można także częściowo chronionego kopytnika pospolitego (Asarum europaeum). W 35
Rzęśl wiosenna jest już niezwykle rzadko spotykana w naszych wodach
Potoczek, w którym rosną rzęśl wiosenna Zdrojek potokowy, to druga rzadka roi zdrojek potokowy (mech wodny) ślina, która tu jeszcze występuje
Rukiew wodna 36
Brzegi w tym miejscu potoku są jeszcze niskie
miejscach bardziej wilgotnych spotkamy knieć błotną (kaczeńca). W wielu miejscach podłoże opanowała jeżyna fałdowana, z rzadka towarzyszy jej jeżyna popielica i malina właściwa, które razem z wszędobylską pokrzywą oraz podagrycznikiem często skutecznie maskują ludzką niefrasobliwość w postaci odpadów i śmieci. Tuż przy granicy koryta, które w tym miejscu jeszcze łagodnie łączy się z brzegiem, rośnie lepiężnik biały i różowy, niecierpek pospolity, a nawet traganek szerokolistny (Astragalus glycyphyllos). Na prawym brzegu, kilkadziesiąt metrów od mostu, swoje ujście ma potok Zagórnicki. Nie radzę jednak zaglądać w głąb jego koryta, bo jest on silnie zanieczyszczony odpa-
Gąsienice marzymłódki proporzec mają unikalne kolory, na przemian czarny i żółty, wśród niedźwiedziówek. Jest to typowe ubarwienie ostrzegawcze przypominające osy. Żywiąc się trującym starcem Jakubkiem (na zdj. powyżej) same stają się toksyczne.
Mydlnica lekarska
dami, których nie były w stanie zabrać nawet największe wody powodziowe. Wyżej, obok koryta rzeki, po prywatnym (oznakowanym tablicą) i zadbanym terenie płynie mały strumyk z czystą i zimną wodą. Rosną w nim już bardzo rzadko u nas spotykane: rzęśl wiosenna (Callitriche verna) i zdrojek potokowy (Fotinalis antipyretica) oraz częściej występująca rukiew wodna (Nasturtium officinale). Żyje tu także strzebla potokowa, która ma w potoczku zagwarantowane bezpieczeństwo w okresach suszy i możliwość odbycia tarła. Takich miejsc jest już na terenie gminy niewiele. Większość małych cieków została zasypana odpadami, skanalizowana, obetonowana, straciła swój naturalny 37
charakter i całe z tym związane bogactwo życia. Na tym odcinku, podobnych potoczków i źródełek, choć już bez rzęśli i mchu wodnego, znajdzie się po tej stronie Rzyczanki jeszcze kilka. Stopniowo, w miarę jak idziemy w górę, rzeka coraz mocniej wcina się w podłoże, koryto staje się wąskie i tworzy głębokie wąwozy o brzegach do 5 m wysokości. Na jego ścianach widać warstwy osadów aluwialnych o różnym rozdrobnieniu (piasku, żwiru i iłu), naniesionych przez tysiąclecia. Na różnych poziomach wypływają z nich wody podskórne i gruntowe, w wielu miejscach stwarzając nietypowe warunki dla życia organizmów.
Zielone owoce trzmieliny zwyczajnej, a obok okazały jej krzew, już z dojrzałymi pomarańczowymi owocami
Warstwy iłu, żwiru i piaskowca są widoczne na urwistych brzegach 38
Porost skorupiasty - misecznica murowa rośnie na piaskowcu wykorzystanym do regulacji
Brzegi stają sie coraz wyższe, do 5 m wysokie
Zawilec gajowy
Na podłożu, tuż przy brzegach pozostały resztki regulacji siatkowej z piaskowcem, którego powierzchnię stopniowo pokrywają porosty skorupiaste i proszkowe. Tam, gdzie woda dotarła do podłoża skalnego, odsłaniają się warstwy skalne zbudowane z piaskowców i łupków fliszu karpackiego, czarnych i jasnych ilastych łupków kredowych, łupków pstrych i margli. Warstwy są różnej miąższości, o różnych odcieniach, silnie pofałdowane, ułożone w poziomie, zbiegające w dół pod skosem, a nawet pionowo w dół. Materiał skalny jest o różnej wytrzymałości, więc woda wyżłobiła w nim liczne wąskie przejścia, na których potok tworzy wodospady i głębokie baseny (po andrychowsku „beła”). Pełny obraz takich form mamy w kilku miejscach. Jedno jest już zatwierdzone jako stanowisko dokumentacyjne przez Wojewódzkiego Konserwatora Przyrody, a drugie jest w opracowaniu. Istnieje także propozycja, aby cały odcinek potoku, od łupków wierzowskich do warstw lgockich i piaskowców godulskich spągowych, objąć ochroną rezerwatową. Śliz
39
40
41
Czarne ³upki
Samochodem jest tu trudno trafić. Chociaż można dojechać i to z dwóch stron. Od strony Zagórnika do stacji pomp lub od strony Bolęciny. Z drogi do Zagórnika skręcamy w lewo po pierwszym ostrym zakręcie za tartakiem stojącym po prawej stronie szosy i jedziemy do końca, aż droga się skończy. Od strony Bolęciny dotrzemy na miejsce, gdy po długim prostym odcinku na drodze do Rzyk, za mostem w Sułkowicach, na drugim ostrym zakręcie w prawo, skręcimy w lewo na polną drogę i dojedziemy nią do końca. Nie polecam jednak wyprawy samochodem, zwłaszcza odwiedzającym to miejsce pierwszy raz; spacer rzeką tam i z powrotem wyruszając od mostu w Sułkowicach, jest z pewnością ciekawszy. Czarne łupki to jedno z najładniejszych i najciekawszych miejsc w korycie Rzyczanki. W ostatnich latach na długości prawie 200 m odsłoniły się z jej dna warstwy wierzowskie serii śląskiej. Łupki są ułożone w warstwach tworzących pakiety, jak kartki książki pisanej prawie tysiąc lat. Jej strony są więc pofałdowane, zmięte, a często przerwane i przesunięte potężnymi siłami. Leżały miliony lat, bo zaczęły się tworzyć w dolnym aptcie czyli ponad 100 mln lat temu, w środkowej części dolnej kredy. Można znaleźć na nich wiele informacji o tym, co działo 42
się tu w tamtych czasach. Jakie występowały zwierzęta (hieroglify organiczne), w jakim kierunku płynęły prądy (hieroglify nieorganiczne, ripplemarki prądowe). Myliłby się jednak ten, kto kojarzyłby ich czarny kolor z organicznym pochodzeniem lub z węglem kamiennym. Nie mają z nim więcej wspólnego poza tym, że są pochodzenia osadowego i powstawały w warunkach beztlenowych. Podobne procesy, jak tu przed milionami lat, zachodzą dziś m.in. na dnie Morza Czarnego. Powstałe wówczas łupki są dziś twarde, kruche i silnie skrzemionkowane. Po odsłonieciu i wyschnięciu pękają i rozpadają się na płaskie, drobne odłamki. Ich powierzchnia pokrywa się rdza-
Widok przełomu Rzyczanki,część dolna, w kierunku Rzyk
Widok przełomu w kierunku Andrychowa, na północ
Sferosyderyty typu bochny
Sferosyderyty typu budin 43
Widok przełomu zimą i...
...latem
Warstwy z piaskowcem
wym nalotem świadczącym o obecności w nich żelaza. Można na nich znaleźć ciekawe i doskonale widoczne twardsze konkrecje syderytowe w postaci bochnów i budin. Są one wyraźnie oddzielone od pozostałych łupków i zawierają znacznie więcej żelaza. W innych częściach Karpat nawet wytapiano z nich żelazo. Proces erozji łupków przyspiesza chodzenie po nich oraz działanie niskich i wysokich temperatur, a także większy przybór wody. Ostatnio, prawie co roku, po obfitych opadach koryto pogłębia się i zmienia przebieg, tworząc coraz to nowe wodospady i zagłębienia nawet do 2 i więcej metrów głębokie, jeszcze bardziej atrakcyjne. Dodatkowo całe otoczenie, a szczególnie południowo-wschodnie tło koryta potoku, jest bardzo malownicze. Tworzy go rosnący na stromej skarpie las bukowy z domieszką grabów zwyczajnych, olszy czarnej i brzozy brodawkowatej, przybierający piękne barwy o każdej porze roku. Graby zwyczajne tylko tutaj występują nad Rzyczanką w tak dużej ilości. Drzewa rosną na urwisku z piaskowca często jaskrawo zabarwionego na czerwono od związków żelaza. W niektórych miejscach powierzchnie wystających skał pokrywają zielonkawe i żółte porosty misecznicowate. W miejscach, gdzie skarpa schodzi do koryta potoku i jest więcej światła, tworzy się granica z bujnej roślinności o bardzo różnych wymaganiach świetlnych, glebowych oraz wodnych. Ten fragment Rzyczanki jest rezerwuarem wody i ryb. Pstrągi są tu bezpieczne w okresach suszy i mają się gdzie schronić przed kłusownikami, których, niestety, nadal nie brakuje. Dobry obserwator zauważy, że lewy (zachodni) brzeg jest bardziej płaski, bardziej ocieniony i wilgotny. Jest mocniej zalesiony. Wynikają stąd różnice w składzie gatunkowym roślin. Rośnie tu piękny dojrzały las lęgowy z dominującymi olszami czarnymi, z domieszką jesionów, topól i wierzb. Wśród
44
Cladophora glomerata - nitkowata zielenica, w niektórych okresach rozwijająca się bardzo intensywnie
Pomnikowy jesion wyniosły
Gajowiec żółty
Gałązka buka zwyczajnego
Jasnota biała
Jasnota plamista 45
Łupki są kruche i rozwarstwiają się na cienkie płytki, bardzo bogate w żelazo
Ślad po tarciu przesuwających się warstw Wyraźnie widoczne krawędzie ławic osadów tzw.lustro tektoniczne piaskowców
Warstwy profilu poprzeplatane są piaFałdowania tworzą urozmaiconą fakturę skowcami i łupkami. Piaskowiec na zdj. posiada wyraźne czarne laminy na brzegu potoku
Hieroglify pochodzenia organicznego i nieorganicznego 46
nich kilka o wymiarach pomnikowych, z pięknym, typowym pokrojem. Prawy, dobrze nasłoneczniony brzeg, przed łupkami do pompowni, porastają głównie młode olsze, jawory i wierzby. W korycie tworzą się liczne łachy żwirowe, które obfitują w wymienione już poprzednio gatunki. Ale można tu znaleźć także nie napotkane wcześniej rośliny. Należy do nich m.in. krzew trzmieliny zwyczajnej rosnący niedaleko czarnych łupków (zdj. na str. 38) czy okazałe, dwumetrowe dziewanny drobnokwiatowe. Na wysokości odsłoniętych warstw prawy brzeg jest wysoki i tworzy 20 - 30 m skarpę, porośniętą drzewami i krzewami liściastymi. Dno tego lasu jest prawie pozbawione ściółki, a glebę przytrzymują jedynie korzenie drzew i krzewów, często wypłukane przez wody opadowe na wysokość do 1,5 m i powykręcane siłami ciążenia. Powyżej pokładów łupku Rzyczanka staje sie szeroka, a brzeg po prawej stronie coraz wyższy. Obserwujemy to aż do kamieniołomu, gdzie osiąga najwyższą wysokość, a za nim teren obniża się do poziomu potoku. Na zboczu, w miejscach mniej zalesionych, widać liczne skaliste odkrywki, pokryte skąpą, ciepłolubną roślinnością. Można jednak obejrzeć tutaj niespotykane gdzie indziej gatunki. Jest stanowisko bluszczu pospolitego (Hedera helix), który w typowy sposób wspina się na pnie olszy, czy liczne w okazy stanowisko paprotki zwyczajnej (Polypodium vulgare) zasiedlającej strome urwisko (oba gatunki podlegają ochronie). Na kamieńcu (żwirowe koryto) Rzyczanka tworzy liczne stawki, kałuże z bardzo wolnym przepływem wody, w których rozwijają się intensywnie
Skarpę porastają buki, graby, olsze, brzozy i skąpa roślinność zielna, ale wśród niej są dwa chronione gatunki: bluszcz pospolity (krzew) i paprotka zwyczajna 47
glony - okrzemki, brunatnice i zielenice. W niektórych z nich cała powierzchnia pokrywa się zielonymi kożuchami nitkowatej zielenicy Cladophora glomerata. Zjawisko to występuje również, na mniejszą skalę, w samym korycie potoku, gdzie glon porasta kamienie. Świadczy to o sporej żyzności wody, a szczególnie o większej zawartości fosforu i azotu. Pierwiastki te dostają się do wody z zanieczyszczeń - ze ścieków z gospodarstw domowych, pól uprawnych i z odpadów stałych. Wzrost ich zawartości w wodzie, szczególnie przy małych przepływach, jest zagrożeniem dla większości organizmów i pogarsza jakość wody do picia pobieranej z rzeki przez miejskie wodociągi. Można mieć tylko nadzieję, że wzrost świadomości mieszkańców, racjonalne nawożenie pól, budowa kolektorów ściekowych i udoskonalenie odbioru odpadów stałych, przyczynią się do poprawy jakości wody. Problemem są też, i to nie tylko tu,
Olsza szara
Olsza czarna
Ślimak zaroślowy 48
Kowal bezskrzydły
Nieistniejący już młyn Antoniego Koczura (zdj. pochodzi sprzed rozbiórki w 2002 r.)
Rogacz sarny
budowane przez dzieci i dorosłych tamy z użyciem folii czy innych nienaturalnych materiałów. Tamy szpecą, a zniszczone przez powódź - zanieczyszczają koryto. Czarne łupki wierzowskie może ominąć inne zagrożenie, jakim jest regulacja brzegów i koryta Rzyczanki. Przełom leży z dala od zabudowań, którym mogłyby zagrozić wody powodziowe. Nie ma więc obecnie konieczności prowadzenia intensywnych prac regulacyjnych, które prawie zawsze niszczą walory przyrodnicze tego typu miejsc. Świadectwem takiej ingerencji mogą być resztki rdzewiejących siatek drucianych i wielkich głazów piaskowca, pozostałych wysoko na brzegu, które nie zdobią terenu, są w nim obce i jako prawie zupełnie bezużyteczne mogą być niebezpieczne. Do II wojny światowej wody potoku często wykorzystywane były jako źródło energii napędzającej młyny i tartaki. Te, kiedyś niezwykle potrzebne i często piękne obiekty, dzisiaj już nie istnieją. Na wysokości wąwozu, na lewym brzegu widnieją ślady młyna Antoniego Koczura. W czasie okupacji hitlerowskiej zniszczyła go wielka powódź, a resztki zabudowań rozebrano w 2002 r. Jadąc ostrożnie samochodem wcześnie rano, można tu zobaczyć spokojnie pasące się sarny i zające. Wyraźne tropy tych zwierząt spotkać można na ławicach piasku i mułu w korycie potoku. Opuszczamy czarne łupki i wędrujemy dalej w kierunku Rzyk. Zachęcam do pieszej wędrówki, choć nie jest ona łatwa, szczególnie prawym brzegiem przy wyższych stanach wody. Warto jednak zaryzykować i zobaczyć roślinność skarpy ze wspomnianymi wcześniej roślinami chronionymi.
49
50
51
Kamienio³om i jasne ³upki
Kamieniołom jest dobrze widoczny w jesieni
Układ warstw piaskowców: pofałdowane, poziome i pionowe
Gdy pójdziemy dalej w górę rzeki korytem lub brzegiem, dojdziemy do wysokiego na około 40 m urwiska skalnego będącego pozostałością po eksploatacji piaskowca (samochodem należy podjechać do skrzyżowania na Bolęcinę, pozostawić samochód na poboczu, przed potokiem Bolęcinka i przejść drogą w lewo do koryta rzeki). Dziś kamieniołom bardziej przypomina naturalne odsłonięcie niż miejsce wydobywania piaskowca. Na jego zboczach widać pofałdowane warstwy piaskow52
ca i łupku z leżącymi poniżej produktami erozji - rumoszem skalnym powoli zarastanym sucholubną roślinnością. Warto wybrać się na szczyt kamieniołomu i obejrzeć najbliższą okolicę. Proponuję podejść wygodną scieżką, obchodząc górę od południa. Ścieżka wyprowadzi nas do rozgałęzienia tuż przy polance - na południe widać stąd Rzyki oraz wzniesienia: Gancarz (798 m n.p.m.), Klimaska (720 m), Łamana Skała (929 m) i Potrójna (883 m). Należy skręcić w lewo. Idąc trzeba uważać, bo las nagle się urywa i zaczyna się strome urwisko. Na szczycie rosną brzozy brodawkowate dobrze widoczne również z dołu i sosny zwyczajne (Pinus silvestris). Drzewa te są pięknie ukształtowane przez trudne warunki, stanowiąc doskonały pierwszy plan dla fotografujących krajobraz. Ze szczytu zobaczymy Sułkowice - Bolęcinę z nowym, ładnym kościółkiem i szkołę, a w głębi kolejno: Potrójną, Jawornicę, Brzezinkę, Złotą Górkę, Roczyny i część Andrychowa. To doskonałe miejsce dla romantyków i marzycieli pragnących oglądać zachody słońca. Wracamy tą samą drogą, schodzimy na drugi brzeg rzeki i jedziemy (albo idziemy) do mostu na Szafarzach (w 2001 r. zniesionego przez powódź i odbudowanego rok później, m. in. przy wsparciu finansowym z miasta partnerskiego Isny). W tym miejscu warto popatrzyć w kierunku północnym i z daleka zobaczyć kamieniołom, koryto rzeki i zróżnicowaną nadbrzeżną roślinność z charakterystycznymi
Widok ze szczytu kamieniołomu na Sułkowice-Bolęcinę i Jawornicę 53
Widok z mostu w kierunku Gancarza i Leskowca oraz na północ - w kierunku Andrychowa
gatunkami: dziewanną pospolitą, d.drobnokwiatową i żarnowcem miotlastym. Jaskrawa żółć ich kwiatów dominuje w krajobrazie w czerwcu i lipcu. Gdy popatrzymy w drugą stronę, zobaczymy w głębi stożkowatą sylwetkę Gancarza (798); niektórzy, ze względu na jego kształt, niewłaściwie przypisują mu wulkaniczne pochodzenie. Gancarz jednak jest zbudowany ze skał osadowych, piaskowców i porośnięty w znacznym stopniu pięknymi, w wielu miejscach ponad dwustuletnimi okazami buka zwyczajnego. Teraz, aby kontynuować wędrówkę musimy podejść (podjechać) 150 m w górę do przystanku autobusowego, a tuż za nim zejść do samego koryta rzeki. Otworzy się przed nami obraz ciekawych form skalnych i stromych żwirowych brzegów. Odsłaniają się tutaj warstwy lgockie reprezentowane przez oddział środkowy, powyżej którego zalega kompleks zawierający margle krzemionkowe, pstre łupki krzemionkowe oraz grube ławice piaskowców godulskich spągowych. Zaraz po zejściu z brzegu zobaczymy miękkie, pstre łupki koloru zielonkawego i rdzawoczerwonego z dużą zawartością związków żelaza i wtrętami związków manganu. Są one silnie pofałdowane. Wysuszone stają się kruche i rozsypują się w dłoniach. Głębiej w korycie wystają twardsze margle, osady z wyraźnymi, czarnymi śladami działalności żywych organizmów, tzw. fukoidami, które na jasnym tle są dobrze widoczne. Skamieniałości śladowe (w znaczeniu skamieniałe ślady), bo z takimi mamy tu do czynienia, mogą nam dużo powiedzieć o miejscu, w którym powstawały osady. Są one mocno zróżnicowane w poszczególnych warstwach, co świadczy, że warunki życia w zbiornikach, w których powstawały, zmieniały się z upływem tysięcy lat. 54
W tym miejscu białe łupki obfitują w ślady życia zwierząt, tzw. fukoidy
Potok żłobi skały, tworzy liczne głębie i płycizny, w których żerują ryby
Łupki mają różne barwy, od szmaragdowej do rdzawoczerwonej 55
Idziemy kilkanaście metrów w górę rzeki i dochodzimy do miejsca, gdzie płynie ona głównie po warstwach margli krzemionkowych, ułożonych prawie poziomo. Zdarza się też, że uległy one procesom fałdowania, a następnie deformacji. Na zdjęciu widać warstwy, które zostały wygięte w formie sklepienia łukowego. Warstwy są zróżnicowane kolorystycznie, w odcieniach szarości, bieli, kości słoniowej i różu. Barwa margli zależy od czasu ekspozycji na słońcu: im dłużej trwał ten proces, tym jest jaśniejsza. Margle, w przeciwieństwie do czarnych łupków wierzowskich, powstały w warunkach tlenowych. Zawierają sporo węglanu wapnia dającego reakcję z kwasem. Woda niedawno
Fukoidy ze śladami działalności zwierząt na powierzchni jasnych margli. Po lewej stronie Zoophycos isp., po prawej Taendium dieslingi
Skamieniałość śladowa Chondrites intricatus 56
Kryształy kalcytu w warstwach margli
Grube ławice piaskowców warstw godulskich spągowych przed mostem w Rzykach
wyerodowała osady w części środkowej koryta i ukształtowała piękne formy przestrzenne, tworząc z otaczającą roślinnością wyjątkowy pejzaż. Żłobiąc skałę wybrała liczne zagłębienia, kryjówki stwarzające dogodne warunki żerowania pstrągom i ławicom strzebli potokowej. Można je obserwować w głębszych basenach, na tle jasnych skał, w których woda przybiera barwę szmaragdową. Mimo drogi znajdującej się tuż za pasem zieleni, stojąc w tym miejscu odniesiemy wrażenie, że jesteśmy z dala od dobrodziejstw cywilizacji. Wystarczy trochę wyobraźni i przenosimy się w głębiny (około 5 000 m) wszechoceanu Tetyda, gdzie w ciemnościach kwitnie bujne życie zwierząt.
57
58
59
Kaskady z piaskowca
Typowe dla Beskidów nieduże kaskady przecinają potok obok wysokiej skarpy porośniętej upartymi bukami, kurczowo trzymającymi się piaskowcowej skały
Idąc wyżej, dochodzimy do warstw piaskowców godulskich spągowych. Przed mostem są dobrze widoczne ich potężne bloki skalne, odłamujące się na brzegach koryta i przegradzające nurt wody. Odsłonięte warstwy tworzą spienione wodospady, równomiernie rozmieszczone na całym odcinku koryta. Wracamy na drogę albo idziemy dalej korytem i dochodzimy do następnego mostu. Tuż za nim, pomiędzy zaroślami olszowymi i wysoką skarpą skalną porośniętą buczyną, mamy już typowe, naturalne progi z piaskowca. Wysoki brzeg powstał w wyniku działalności Rzyczanki. Tysiące lat temu, potok czy raczej rzeka płynęła górą. Beskid Mały, wówczas znacznie wyższy, pokryty był wieczną zmarzliną i niską roślinnością, charakterystyczną dla dzisiejszej tundry. Stopniowe ocieplanie powodowało jej odmarzanie, a woda spływając drążyła powoli piaskowiec i zabierała zwietrzałą skałę. Brzegi oddalały się od siebie. Obecnie koryto potoku leży kilkadziesiąt metrów niżej, a oddalone brzegi wytyczają szeroką kotlinę. Kryształowo czysta woda potoku z zielonkawobrązowymi kamieniami, białymi, 60
spienionymi wodospadami i migoczącymi w nich kroplami wody, na tle buków i urwistego zbocza piaskowca - to charakterystyczny dla Beskidów widok. O każdej porze dnia oferuje bajkową atmosferę, a roje jętek pulsujących nad wodą, często w jednodniowym tańcu, cieszą i zachęcają do zadumy. 200 m wyżej Rzyczanka łączy się z potokiem Doliny. Trochę dalej znajduje się most na drodze do Praciaków. Możemy podejść (podjechać) 250 m tą drogą do następnego mostu i przejść do starego nieczynnego cmentarza, otoczonego rozpadającym się murkiem. Uregulowany potok nie jest przyjazny Rośnie na nim paprotka zwyczajna. organizmom, nie jest też piękny Jest to jedno z nielicznych jej stanowisk i najbardziej dostępne ze wszystkich na terenie gminy. Wracamy do drogi, do centrum Rzyk. Teraz zaczyna się uregulowana, a raczej zdewastowana płytami betonowymi część potoku Rzyczanka. Potok, prawie martwy z biologicznego punktu widzenia, stał się jednak doskonałym miejscem do budowy kąpielisk przez dzieci i młodzież. W tym miejscu jego brzegi na długości prawie 200 m porastają lipy drobnolistne, posadzone z inicjatywy byłego dyrektora szkoły podstawowej, wielkiego społecznika, Mariana Kowalskiego. Wynikiem jego 37-letniej bardzo aktywnej działalności w Rzykach jest m. in. szkoła (obecnie jego imienia), klub sportowy i setki wychowanków dobrze przygotowanych do radzenia sobie w życiu. Historia Rzyk sięga XVI w.; wtedy odnotowano tu pierwszych osadników. Rzyki od początku były wsią królewską. Wchodziły w skład starostwa niegrodowego zatorskiego. Zostały zasiedlone przez pasterską ludność wołoską, na prawie wołoskim. Wołosi byli ludem pierwotnie zamieszkujacym dolinę dolnego Dunaju i Siedmiogród, powstałym w wyniku wymieszania się ludności romańskiej z miejscowymi Dakami. Na skutek wędrówek ludów w pierwszym tysiącleciu naszej ery, większość Wołochów przeniosła się w obszar Karpat i z czasem zmieniła tryb życia na wędrowny. W Beskidy zaczęli napływać, gdy węgierscy magnaci na Słowacji chcieli im narzucić osiadły tryb życia i pańszczyznę. Panowie polscy chętnie ich przyjmowali na niezagospodarowane tereny. W Rzykach i okolicznych wioskach wydzierżawiano im tzw. „zarąbki” czyli lasy do wykarczowania o 61
powierzchni od 12 do 27 ha i zwalniano z wszelkich opłat na 20 lat. Najwcześniej nazwa Rzyk została odnotowana jako Nowa Wieś. Jej obecna nazwa pochodzi od licznych potoków tu spływających i pierwotnie brzmiała Rzeczki (1581r.), potem Rzeki (1765 r.), a ostateczna wersja pojawiła się na mapie w 1772 r. Z czasów osadnictwa wołoskiego pozostały ślady w postaci nazw przysiółków np. Praciaki, co oznaczało pierwotnie - od słowa „proc” - ludzi zajmujących się hodowlą świń. Wsiami na prawie wołoskim kierował wojewoda wołoski, czyli wajda. W XVII w. siedzibą wajdy dla terenu Beskidu Małego były Rzyki. W 1614 r. funkcję tę sprawował Jan Nogawica z Rzyk, a pomagało mu trzech tzw. przysiężników. Dwóch z nich było także rzyczaninami - Franciszek Nogawiczka i Wojciech Polaczek. W tym okresie w Rzykach istniała huta szkła, niedaleko miejsca, gdzie dzisiaj jest ośrodek wypoczynkowy CKiW. Huta wznowiła swoją działalność w XVIII w., z inicjatywy właścicielki Rzyk i klucza zatorskiego - Zofii z Małachowskich Duninowej, gdy właściciel podobnej huty w Ponikwi, po wytrzebieniu tamtejszych lasów, przeniósł hutę do Rzyk. Jednak chłopi rzyccy chcąc chronić lasy, hutę podpalili i spalili razem z niemieckim właścicielem. W Zatorze do niczego się jednak nie przyznali. Jednocześnie w Rzykach roz-
Centrum Rzyk w 1944 r. W tle bezleśny Gancarz, na lewo murowany budynek szkoły, środkiem płynie uregulowana przez Niemców Rzyczanka, z prawej kościół 62
winęło się tkactwo i płóciennictwo. Sprzedażą gotowych wyrobów i to do odległych państw jak Holandia, Turcja, Litwa czy Węgry, zajmowali się też mieszkańcy Rzyk. Jak silny był to ośrodek, świadczy fakt, że w 1789 r. Zofia Duninowa powołała sąd kupiecki z siedzibą w Rzykach, który był władny do rozpatrywania spraw dotyczących poddanych całego klucza zatorskiego. Pod koniec XIX w. tkactwo i handel z nim związany upadły w wyniku konkurencji wyrobów bawełnianych. Rzyczanie szukali innych form zarobku. Wiele mieszkanek służyło w bogatych domach Andrychowa, opiekowało się dziećmi. Najbiedniejsi zbierali w lesie chrust, handlowali szczypkami drewna na opał, sprzedawali owoce lasu i nabiał, produkowali gonty. Po Duninach Rzyki odziedziczyli Potoccy. W 1895 r. August hr. Potocki posiadał w Rzykach już tylko 987 ha. W 1908 r. rada familijna Potockich zdecydowała o sprzedaży całości lasów arcyksięciu Karolowi Stefanowi Habsburgowi, który włączył je do Arcyksiążęcego Zarządu Dóbr Żywieckich. Po II wojnie światowej całość lasów upaństwowiono. W centrum Rzyk stoi zabytkowy murowany kościół pod wezwaniem św. Jakuba Starszego, zbudowany w latach 1793 - 1796 pod patronatem dziedziczki klucza dóbr zatorskich, księżny Apolonii Poniatowskiej. W kościele na uwagę zasługują barokowo-rokokowy ołtarz główny, XV-wieczna rzeźba Matki Boskiej i kamienny posąg Chrystusa upadającego pod krzyżem, z drugiej połowy XVIII w. Kościół otoczony jest pięknymi starymi drzewami, obok znajduje się także ładny budynek plebanii. Ale od głównej ulicy kościół zasłaniają potężne bryły domu parafialnego
Kościół pod wezwaniem św. Jakuba Starszego i plebania w Rzykach 63
Centrum Rzyk widziane ze stoku Gancarza
Stara regulacja z progów drewnianych oraz nowa, z kamienia i betonu na wysokości przysiółka Młocki
i niedoszłego Wojewódzkiego Domu Strażaka (obecnie własność OSP). Gdy do tego dołożymy betonowy mostek, betonową regulację potoku, słupy energetyczne i telefoniczne, pawilon handlowy z płaskim dachem, dwa kioski, przystanek autobusowy i kilka domów mieszkalnych o nieokreślonym stylu, otrzymamy coś, co przeczy dobremu smakowi i elementarnym zasadom ochrony krajobrazu. Zmienia się jednak sposób myślenia mieszkańców, widać zmiany na lepsze, coraz liczniejsze są dobre przykłady zachowań, które naśladują sąsiedzi. W centrum Rzyk, naprzeciwko kościoła stoją zabudowania Zespołu SzkolnoPrzedszkolnego im. Mariana Kowalskiego z dużą salą sportową i boiskiem. Szkoła ze stuletnimi tradycjami ma znakomite warunki do organizowania obozów i kolonii dla młodzieży. W Rzykach działa też Koło Gospodyń Wiejskich posiadające własny kabaret, jest świetlica CKiW w Andrychowie, działa ochotnicza straż pożarna. Rzyki mają też swojego znanego zielarza Augustyna Frysia i 64
rzeźbiarza Stanisława Mikołajka (wiele jego rzeźb można obejrzeć w miejscowym kościele). Od centrum Rzyk w stronę Rzyk Jagódek potok jest uregulowany aż do pierwszej zapory przeciwrumoszowej. Wyżej jest fragment starej regulacji; drewniane progi pamietają jeszcze czasy okupacji hitlerowskiej. Za następną zaporą przeciwrumoszową regulacji już nie ma, choć pojawiają się fragmenty zabezpieczeń betonowych i z kamienia - na wypadek większej wody. Do tej zapory jest też doprowadzona kanalizacja ściekowa i powoli są podłączane kolejne domy. To powinno zagwarantować, że w przyszłości Rzyczanka będzie nadal czysta, a nawet czyściejsza niż obecnie. Warto może jeszcze wspomnieć, że od 1957 r. Rzyki mają prąd elektryczny, a na początku lat 90. zostały zgazyfikowane. Obecnie prawie wszyscy mieszkańcy, z wyjątkiem odległych przysiółków, korzystają z wody dostarczanej z sieci wodociągowej prowadzonej i utrzymywanej przez spółkę wodną.
Marchew zwyczajna 65
Głowacz pręgowany 66
67
Potok Rzyczanka
Po dojechaniu lub dojściu do końcowego przystanku w Rzykach Jagódkach (510 m n.p.m.), stajemy twarzą do mostu na potoku Klimaska. Przed nami, w głębi rozciąga się widok na Leskowiec (918 m ), po lewej stronie mamy zbocze Gancarza (798 m), po prawej - Klimaskę (720 m). Za mostkiem prowadzi ścieżka na grzbiet Zakrzeszów, który ciągnie się wzdłuż całej drogi asfaltowej w kierunku Leskowca. Przed mostkiem rozpoczyna się nieoznakowana droga na grzbiet Leskowca,
Podmokła łąka za potokiem była siedliskiem licznych gatunków roślin i zwierząt. W trakcie pisania tej publikacji rozpoczęto na niej budowę domu
biegnie wzdłuż potoku Klimaska, obok domu p. Zielińskiego. Przy drodze asfaltowej, którą prowadzi czarny szlak, płynie Rzyczanka. Tuż za mostem możemy zejść do koryta potoku. Znajduje się tu bród (przejazd przez potok), Brzegi potoku obok przystanku jest więc trochę więcej miejsca do obserwacji i okazja do przygotowania się do dalszej drogi. porasta bujna roślinność To samo możemy zrobić 100 m dalej. Na tym odcinku potok ma charakter górski. Kamienie są jeszcze ostre, nie wygładzone, gruby żwir, woda zimna i dobrze natleniona. Kamienie, jeżeli dłużej nie było większych opadów, pokryte są brązowo-zielonymi glonami, głównie okrzemkami i brunatnicami. Są śliskie. Nie przeszkadza to jednak żyć na ich powierzchni wielu organizmom. Znajdziemy tu wolno żyjące drapieżne robaki płaskie (Plathelmintes) z gromady wirków (Turbellaria): wypławki kątogłowe (Dugesia gonocephala) i wypławki białe (Dendrocoelum lacteum). Na kamieniach licznie występują małe stożkowate ślimaki - przytuliki strumieniowe. 68
Przedstawiciele wypławków
Przedstawiciele ślimaków: przytulik strumieniowy, bursztynka pospolita i błotniarka jajowata
Larwa chruścika bez domku i larwy chruścików ukryte w domkach z kamieni
Pod kamieniami żyją larwy owadów, których rozwój jest nieodłącznie związany z wodą. Znajdziemy w niej larwy chruścików (Trichoptera), jętek (Ephemeroptera), widelnic (Plecoptera), ochotkowatych (Chironomidae) i meszkowatych (Simuliidae). Te pierwsze budują charakterystyczne, stosunkowo duże, łatwe do zauważenia domki z drobnych kamyczków lub resztek roślinnych. Do wyjątków należą nagie larwy otoczone jedynie delikatną siecią łowną, których więcej żyje w samych źródłach. Domki z larwami niektórych gatunków są przymocowane do kamieni, często tworzą większe skupiska. Larwy innych gatunków przemieszczają się ze swoimi mieszkaniami w poszukiwaniu pokarmu. Dorosłe chruściki spotkać można na brzegu - na kamieniach, korze drzew czy liściach. Aparat gębowy mają gryzący, ale tak silnie zmodyfikowany, że mogą żywić się wyłącznie pokarmem płynnym. Latają powoli i ociężale. 69
W potoku spotykamy larwy jętek o ciele grzbietobrzusznie spłaszczonym, zmniejszającym opór wody i umożliwiającym utrzymanie się w silnym prądzie. Łatwo je odróżnić od innych organizmów dzięki obecności najczęściej dwóch wyrostków rylcowatych oraz nici ogonowej na końcu, a także charakterystycznym skrzelotchawkom, po jednej parze na każdym segmencie odwłoka. Larwy żyją
Typowe larwy jętek i postać dorosła
długo - w wodzie od roku do trzech lat, ale dorosłe zaledwie od kilku godzin do kilku dni. Ich krótki żywot wynika m. in. stąd, że zredukowany aparat gębowy i przewód pokarmowy uniemożliwia im pobieranie i trawienie pokarmu. Skrzydła, z których pierwsza para jest większa, składają zawsze do góry. Larwy przylegające do podłoża, po wyjęciu kamienia z wody błyskawicznie uciekają na jego dolną stronę. Żywią się pokarmem roślinnym i stanowią pożywienie dla innych zwierząt. Oto przykład takiego łańcucha pokarmowego: okrzemki (glony) larwy jętek pstrąg potokowy producent konsument I stopnia konsument II stopnia (roślinożerca) (drapieżnik) Dorosłe jętki odbywają gody w powietrzu, często masowo unosząc się nad wodą. Po złożeniu jaj do wody - giną. Ich okres godowy to uczta dla pstrągów, które zjadają zarówno martwe, jak i żywe owady.
Larwa i postać dorosła widelnicy 70
Mniej licznie występują larwy widelnic. Są one drapieżne, masywne i mocne. Mają dwa wyrostki na końcu odwłoka i nitkowate skrzelotchawki rozmieszczone w bardzo różnych miejscach ciała. Dorosłe osobniki słabo latają i przesiadują na nadbrzeżnej roślinności. Sprawnie biegają. Skrzydła składają płasko do tyłu. Są roślinożerne lub w ogóle się nie odżywiają, podobnie jak wspomniane jętki.
Ostatnie wylinki ochotkowatych często tak licznie się pojawiają, że tworzą kożuchy na powierzchni wody
Czwartą grupę larw stanowią ochotkowate (Chironomidae). Są znacznie mniejsze od wcześniej wymienionych i trudno je dostrzec. Pokrojem trochę przypominają gąsienicowate larwy chruścików. Żyją pod kamieniami, często otoczone pajęczynowatą, śluzową osłonką lub domkiem z piasku. Dorosłe owady w czasie godów unoszą się całymi chmarami nad powierzchnią wody.
Larwa i postać dorosła meszki
Larwy meszkowatych (Simuliidae) można zobaczyć w postaci dużych skupisk przymocowanych do kamieni nawet w bardzo silnym prądzie. Żywią się glonami, szczątkami roślin, a niektóre są drapieżne. Dorosłe owady płci żeńskiej żywią się krwią ssaków, w tym także człowieka. Ukłucia meszek są bardzo przykre i powodują bolesne obrzęki i swędzenie, czasem nawet są groźne w skutkach, wywołują bolesne uczulenia. Samce zjadają nektar kwiatowy. 71
W potoku można zobaczyć tylko dwóch przedstawicieli kręgowców, które żyją wyłącznie w wodzie. Są nimi dwa gatunki ryb: pstrąg potokowy i głowacz białopłetwy (Cottus gobio). Ten ostatni jest rybą małą, do 15 cm długości, pokrytą obficie śluzem i drobnymi łuskami. Duża głowa z wielką paszczą, a tuż za nią wyrastają pokaźne płetwy piersiowe, na grzbiecie jeży się nieparzysta płetwa grzbietowa z ostrymi promieniami. Pływa zrywami, z miejsca na miejsce, nieustannie trzymając się dna. Ikrę składa w norkach pod kamieniami, a pilnuje ją samiec. Jest przy tym bardzo agresywny i przepędza nawet dużo większych od siebie jej amatorów. Pstrąg i głowacz to stali mieszkańcy potoku. Odwiedza ich jednak często mieszkaniec lądu, niezwykle sprawny pluszcz. Ten ptak doskonale nurkuje, a raczej biega pod wodą w poszukiwaniu drobnych organizmów. Oprócz niego nad potokiem żyje pliszka górska (Motacilla cinerea) i poluje zimorodek. Wymienione kręgowce możemy spotkać na całym odcinku potoku, aż do ostatnich zabudowań, a niektóre także wyżej. W miejscu naszego pierwszego postoju występuje też typowa dla takich miejsc roślinność, którą tworzą krzewy i drzewa wierzby, olsze czarne i jesiony wyniosłe, rośliny zielne, a wśród nich lepiężnik różowy i biały, rukiew wodna, niecierpek pospolity i drobnokwiatowy, zerwa kłosowa (Phyteuma spicatum), czyściec leśny (Stachys sylvatica), jasnota purpurowa, jasnota biała, mięta pieprzowa, wierzbówka kiprzyca, podagrycznik pospolity, marchewnik wonny (Myrrbis odorata) i inne.
Bodziszek cuchnący 72
Zarośla nad potokiem
Czyściec leśny
Ruszamy dalej asfaltową drogą w górę potoku. Po prawej stronie mijamy niewielki, stary i już nieczynny kamieniołom - dzisiaj całkowicie porośnięty roślinnością. Jeszcze kilka lat temu wydobywano tu ręcznie bloki piaskowca, a kilkadziesiąt lat wcześniej dokonywano odstrzałów. Przechodzimy przez most i po lewej stronie w ogródku widzimy drewnianą kapliczkę Matki Boskiej z Dzieciątkiem mojego autorstwa, ufundowaną przez mieszkańców Rzyk Jagódek jako wotum dziękczynne za wyzdrowienie po chorobie Heine-Medina. Po prawej stronie, na przeciwnym brzegu potoku możemy zobaczyć piękne skupiska chronionego parzydła leśnego (Aruncus sylvestris). Mijamy ostatni punkt handlowy przed Leskowcem, czynny przez cały tydzień, w którym możemy uzupełnić swój prowiant. Nieco dalej, na poboczu drogi rośnie m.in. niecierpek pospolity, pokrzywa zwyczajna i zerwa kłosowa. Ten pierwszy, już wcześniej wspomniany, ma ciekawe owoce, które po dotknięciu pękają i wyrzucają nasiona. Na jego liściach żerują straszące swoimi plamkami, przypominającymi wielkie oczy, gąsienice zmrocznika gładyszka (Deilephila elpenor) - motyla z rodziny zawisaków. Ich charakterystyczną cechą jest spijanie w locie nektaru z kwiatów, podobnie jak to robią kolibry. Na liściach maliny żerują, zmieniające w czasie rozwoju swoją
Gąsienice pawicy grabówki
Zmrocznik gładyszek (imago i gąsienica) 73
Brzegi potoku toną w zieleni
Wierzbówka kiprzyca
Zerwa kłosowa 74
Małe, ale liczne bystrza dobrze natleniają wodę
Parzydło leśne
Bniec czerwony
Stary, nieistniejący już dom Penkalów
Józef Graca powożący wołem
Stara kuźnia Łysonia w Rzykach Jagódkach
Potok obok kuźni
barwę z czarnej na zieloną, gąsienice pawicy grabówki (Eudia pavonia). Na pokrzywach można zobaczyć gąsienice rusałki admirała (Vanessa atalanta) albo rusałki pawika (Inachis io). Po lewej stronie stoi jeden z ostatnich typowych domów drewnianych, których tutaj jeszcze kilkanaście lat temu nie brakowało. Teraz zastąpiły je murowane, rzadko ładne domy. Sam potok latem jest osłonięty roślinnością i mało widoczny z drogi. Z bliska okazuje się bardzo urokliwy, migotający odbitymi promieniami słońca, bogaty w małe przelewy i wodospady, ładniejszy przy większych stanach wody. Niestety, jak wszędzie gdzie docierają ludzie, tak i tutaj zdarzają się odpady, które ingerują w piękno natury i drażnią ludzi wrażliwych. Uwaga - resztki szklane są niewidoczne, można się nimi skaleczyć! Dochodzimy drogą do starej zabytkowej kuźni (z prawej strony) i domu, w którym mieszkał kowal (po lewej). Tu drogi się rozdzielają. W lewo prowadzi droga asfaltowa do domków letniskowych, a prosto - droga bita. Nieco wcześniej łączą się 75
z potokiem Rzyczanka jego prawe dopływy. Idziemy dalej bitą drogą do następnego rozwidlenia dróg, już pod samym lasem, do przepustu na kolejnym dopływie Rzyczanki. W lewo, obok drewnianej kapliczki św. Franciszka z Asyżu (wyrzeźbionej przeze mnie i poświęconej w dowód wdzięczności mojej mamie) prowadzi czarny szlak na Groń Jana Pawła II i Leskowiec. Kapliczka została postawiona w 1994 r. i poświęcona przez ks. Krzysztofa Sopickiego, pallotyna goszczącego w kraju, a sprawującego w tym okresie posługę kapłańską w Brazylii. Obecna figurka jest repliką pierwszej, niestety, skradzionej w 1996 r. Prosto przez przepust prowadzi łagodniejsza droga leśna na Groń Jana Pawła II, oznakowana bia-
Kapliczka św. Franciszka z Asyżu
Droga w górę prowadzi czarnym szlakiem na Leskowiec, a na wprost „szlak białych serduszek” na Groń Jana Pawła II
Poletko uprawne koła łowieckiego 76
Konwalijka dwulistna
Gałązka wiązu górskiego z owocami
Wiąz górski
łymi serduszkami. Przechodzimy potok, który tu ponownie się rozgałęzia i zmierzamy do poletka uprawianego przez myśliwych. Z miejsca, gdzie zaczyna się pole, rozciąga się widok na północne stoki Leskowca i lokalizację planowanej stacji kolejki krzesełkowej. Droga rozwidla się - my skręcamy w prawo, wzdłuż potoku Rzyczanka w kierunku tzw. polany Wojtkowej. Idąc nią po lewej stronie mijamy ładny okaz wiązu górskiego (brzost) (Ulmus glabra) i wilgotną łąkę z podkolanem białym (Platanthera bifolia). Po prawej stronie płynie potok, a głębiej znajduje się interesująca łąka, przy której warto zatrzymać się dłużej. Aby do niej dotrzeć, dochodzimy do końca łąki wykorzystywanej na plac składowy drewna, przechodzimy na drugą stronę potoku i wychodzimy na skarpę.
77
78
79
Trasy ostatniego odcinka wycieczki w obrębie góry Leskowiec
1. Stara zabytkowa kuźnia, 2. Kapliczka św. Franciszka, 3. Podmokła łąka, 4. Daglezjowy las, zejście do potoku, 5. Odpoczynek i wybór drogi (potokiem czy drogą leśną?), 6. Połączenie drogi potokiem i leśnej, 7. Źródła Wieprzówki, 8. „Stara polana”, 9. Punkt widokowy, 10. Tablica ze „stopami” hr. A. Potockiego, 11. Tablica ze „stopami” hr. Wielopolskiej, 11. Polana „Surzynka”, 12. Wyjście na szlaki, 13. Szczyt Leskowca, 14. Kaplica na Groniu Jana Pawła II, 15. Schronisko na Jaworzynie, 16. Polana Żydowiec, 17. Polana Jaskula ze stokiem narciarskim i wyciągami, 18. Połączenie szlaków ze szlakiem „białych serduszek”, 19. Rozdzielenie szlaków ze „szlakiem białych serduszek”, 20. Połączenie szlaku „białych serduszek” z czarnym szlakiem. 80
Wilgotna ³¹ka
Na brzegu skarpy oddzielającej polanę od drogi jeszcze kilka lat temu rósł wysoki, stary las bukowo - modrzewiowy. Obecnie rosną samosiejki świerkowe, dzięki czemu na łąkę dociera znacznie więcej światła. Za młodymi świerkami rozciąga się polana, której zachodnią granicę stanowi wysoki las bukowo - daglezjowy, od północy młody lasek bukowy, od wschodu skarpa i potok, a od południowego-wschodu droga leśna w głębokim wąwozie. Kilka metrów od miejsca, gdzie wyszliśmy, płynie mały ciek wodny, który zbiera wodę z całej łąki. Ostrożnie, patrząc pod nogi i starając się nie zdeptać kwiatów, przechodzimy na prawo. Do miejsca, gdzie jest najwięcej wilgoci i znajduje się bajorko utworzone przez bijące z łąki źródełko. Tu możemy znaleźć przedstawicieli mszaków: m. in. torfowiec błotny (Sphagnum palustre), mech płonnik (Polytrichum commune); przedstawicieli paprotników: skrzyp leśny (Equisetum sylvaticum), którego najwięcej rośnie w części południowej łąki, skrzyp polny (E. arvense), skrzyp błotny (E. palustre), skrzyp bagienny (E. fluviatile), a na skraju łąki pod lasem liczne okazy paproci - nerecznicy samczej (Dryopteris filix-mas), orlicy pospolitej (Peridium aquilinum), wietlicy samiczej (Athyrium filix-femina); przedstawicieli roślin
Torfowiec błotny
Płonnik z rodniami i plemniami
Skrzyp leśny - pęd zarod- Skrzyp bagienny - jego kłos zarodnionośny i pęd letni nionośny i letni 81
Bobrek trójlistkowy
Sit siny Storczyk szerokolistny
Firletka poszarpana
Podkolan biały
Dzwonek rozpierzchły
Komonica zwyczajna
82
Storczyk Fuchsa
Goździk kropkowany
Przetacznik ożankowy
Starzec górski
Mieczyk dachówkowaty
Chaber łąkowy
Wełnianka szerokolistna
Galas na róży 83
Tojeść pospolita
Gordionus scaber
Złocień właściwy
Szczaw polny
Przedstawiciel pomrowów (Limacidae)
okrytonasiennych, a wśród nich chronione gatunki jak bobrek trójlistkowy (Menyanthes trifoliata), mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus) wełnianka szerokolistna (Eriophorum latifolium), kilka gatunków storczyków: podkolan biały (Platanthera bifolia), storczyk plamisty (Dactylorhiza maculata), storczyk szerokolistny (Dactylorhiza majalis) i storczyk Fuchsa (Dactylorhiza fuchsii) oraz ich mieszańce, a także wiele nie chronionych roślin, jak firletka poszarpana (Lychnis flos – cuculi), tojeść pospolita (Lysimachia vulgaris), tojeść rozesłana (Lysimachia nummularia), knieć błotna, przetacznik bobowniczek, niezapominajka błotna (Myosotis palustris), krwawnica pospolita (Lythrum scalicaria) czy starzec górski (Senecio subalpinus). To tylko nieliczne gatunki roślin wybrane z bardzo urozmaiconej flory wilgotnej łąki, jednego z bogatszych siedlisk tego terenu. 84
W wodzie źródełka żyją nitnikowce (Nematomorpha) z przedstawicielem Gordionus scaber. Zwierzęta te są krewniakami nicieni (Nematodes). Larwy ich są pasożytami wewnętrznymi chrząszczy. Dorosłe osiągają długość do 25 cm i więcej, ale ich grubość nie przekracza 1,5 mm. Po powierzchni wody ślizgają się drapieżne różnoskrzydłe pluskwiaki - nartniki (Gerris sp.). Od czasu do czasu przebiegnie taflę wody
Karbieniec pospolity
Osa dachowa
Młode pająki jeszcze razem
Pszczoła miodna może paść ofiarą pająków, podobnie jak wielki...
Podrzeń żebrowiec z liśćmi zarodnionośnymi spiętymi pajęczyną
... trzmiel ziemny nie zawsze może być bezpieczny mimo swojej broni 85
Strangalia plamista
Oszynda leszczynówka
Osiewnik rolowiec
Kruszczyca złotawka
Biegacz fioletowy
pająk z rodziny pogońcowatych (Lycosidae), noszący swoje jajeczka w kokonie przymocowanym do odwłoka. Na kwiatach roślin znaleźć można pająki kwietniki (Misumena vatia), które nie budują sieci a jedynie czyhają, gotowe w każdej chwili do ataku na swoje ofiary. Często bywają nimi nawet tak duże owady, jak pszczoły miodne (Apis mellifera). Na łące nie brakuje również pająków budujących pułapki z pajęczyny, co szczególnie dobrze widać rankiem, czy w mglisty dzień, gdy pajęczyny pokryte są delikatnymi kropelkami rosy. Do nich należą zmieniające wygląd krzyżaki ogrodowe (Araneus diadematus), krzyżaki dwubarwne (Araneus marmoreus) i krzyżak zielony (Araniella cucurbitina). Ich spiralne pajęczyny są nie tylko piękne, ale także bardzo mocne, podobnie jak innych gatunków. Świadczy o tym wykorzystywanie pajęczyn jako nici chirurgicznych przy operacjach oczu, a nawet - jak w przypadku pajęczyny prządki z Madagaskaru - do robienia sieci rybackich,. Z owadów żyjących na łące wyróżnić można barwne chrząszcze, których przedstawicielami są strangalia plamista (Strangalia maculata), kruszczyca złotawka (Cetonia aurata), drapieżny biegacz fioletowy (Carabus violaceus), oszynda leszczynówka (Melasoma populi), której larwy zwijają w charakterystyczny sposób 86
liście leszczyny (zdj. na poprzedniej stronie) czy sprężykowate z przedstawicielem osiewnikiem rolowcem (Agriotes lineatus). Strangalia jest przykładem mimikry, czyli upodobnienia się do innego organizmu, w tym przypadku do osy, co z wiadomych względów ma jej zapewnić bezpieczeństwo. Sama żywi się częściami kwiatów, na których ją znajdziemy, a jej larwy - drewnem. Sprężykowate mają natomiast specjalny narząd umożliwiający im odbicie się od gładkiego podłoża w pozycji grzbietowej i przewrócenie się na nogi. Kto widział chrząszcza usiłującego stanąć z pozycji grzbietowej, zrozumie jak korzystna jest to cecha w przy-
Czerwończyk dukacik
Rusałka pawik
Rusałka admirał
Kraśnik sześcioplamek
Rusałka osetnik
Marzymłódka proporzec 87
Czerwończyk żarek
Zorzynek rzeżuchowiec
Modraszek wieszczek
Dostojka selene
Lotnica zyska, samiec i samica
Karłątek klinek
Bielinek bytomkowiec
Samica lotnicy złoży jaja na liściach buka
padku sztywnego ciała. Z łatwością możemy to sprawdzić, kładąc chrząszcza na płaskiej dłoni. Larwy sprężykowatych żyją w glebie i nazywają się drutowcami. Żywią się cebulkami i korzeniami roślin, dorosłe owady zjadają pędy i liście. Mogą wyrządzać znaczne szkody. Na łące zobaczymy duże bogactwo motyli dziennych. Kwiaty odwiedzają drobne czerwończyki żarki (Lycaena phaeas) i dukaciki (Lycaena virgaurea), modraszki ariony (Maculinea arion), karłątki klinki (Hesperia comma), zorzynki rzeżuchowce (Anthocharis cardamines), dostojka selene (Boloria selene), nieco większe bielinki bytomkowce (Pieris 88
napi), lotnice zyski (Aglia tau) czy rusałki: rusałka żałobnik (Nymphalis antipa), rusałka pawik (Inachis io), rusałka pokrzywnik (Aglais urticae), rusałka admirał (Vanessa atalanta) i rusałka osetnik (Cynthia carduli). Występuje też rodzina bardzo kolorowych niedźwiedziówek (Arctidae) z niedźwiedziówką gosposią (Arctia caja), marzymłódką proporzec (Tyria jacobeae), czy niedźwie-
Krasanka owocowiec (przepaskówka) Paź królowej
Dostojka malinowiec
Niedźwiedziówka krasopani, samica i samiec
Wąsik runowiaczek
Złotook zwyczajny 89
Bzyg pospolity
dziówką krasopani (Panaxia dominula). Żyje tu rzadki już mieniak tęczowiec (Apatura iris) i bardzo rzadki paź królowej (Papilio machon). Łąka bogata jest też w przedstawicieli całkiem małych motyli, jak wąsik runowiaczek (Nemorpha degeerella), piórolotek śnieżynka (Pterophorus pentadactyla) czy piórolotek zwyczajny (P. monodactylus). Z innych owadów warto wspomnieć dobrze znane, liczne i dokuczliwe jusznice deszczowe (Haematopoda pluvialis) boleśnie kąsające przed deszczem, złotooka zwyczajnego (Chrysoperla carnea) należącego do
Kumak górski siedzący i na grzbiecie w pozycji odstraszającej
drapieżnych sieciarek, bzyga pospolitego (Syrphus ribesi), którego larwy żywią się mszycami, krasankę owocowiec (Cercopis sanguinea) - pluskwiaka, którego larwa żyje w piance przez siebie wytwarzanej, czy wreszcie niezwykle liczebnych przedstawicieli szarańczaków. Z płazów bezogonowych na łące znajdziemy jedynie żaby trawne, ropuchy szare i kumaka górskiego (Bombina variegata), choć ten częściej widoczny jest w dużych kałużach na leśnych drogach. Ropuchy i kumaki nie mają zbyt wielu wrogów, w ich skórze są gruczoły produkujące niesmaczną wydzielinę, której większa ilość może nawet zaszkodzić amatorom łatwej zdobyczy. Kumak ostrzega, że jest niejadalny pokazując brzuszną, jaskrawo pomarańczową, czy intensywnie żółtą w ciemne plamki, stronę ciała. Nagłe pokazanie takich barw ma również działanie odstraszające. W samym potoku zobaczyć można larwy salamandry plamistej (Salamandra salamandra), przedstawicielki płazów ogoniastych. Dorosłe salamandry wolą szukać pożywienia na skraju lasu. 90
Salamandry plamiste są jajożyworodne. Larwy przechodzą rozwój w czystej zimnej wodzie. Łatwo je poznać po czarnym kolorze i wyraźnych, strzępiastych zewnętrznych skrzelach. Są drapieżne. Gady na łące są reprezentowane przez zaskrońca zwyczajnego (Natrix natrix), beznogą jaszczurkę padalca (Anguis fragilis) i - w suchszych fragmentach łąki o wystawie bardziej południowej - jaszczurkę żyworodną (Lacerta vivipara) oraz żmiję zygzakowatą (Vipera berus). Te dwa gatunki, podobnie jak bardzo rzadki i trudny tu do zobaczenia, ale obecny w tej okolicy gniewosz plamisty (Coronella austriaca), są jajożyworodne. Ich młode rodzą się w pełni ukształtowane i są miniaturkami osobników dorosłych. Wszystkie gady, łącznie z jadowitą żmiją, są chronione! Niewiele to jednak
Samiec jaszczurki zwinki w czasie godów chwyta ją za ogon i kąsa, obok złoże jaj przypadkowo odsłonięte
Salamandra plamista
To najdłuższy zaskroniec (120 cm), jakiego tu złapałem
Jaszczurka żyworodna, podobnie jak inne gady, aby się ogrzać - rozpłaszcza się 91
Żmija zygzakowata
Padalec
Gniewosz plamisty
Zaskroniec - tyko on ma charakterystyczne żółte policzki
Paszkot
Mysz leśna
daje, gdyż ludzie boją się i często odruchowo je zabijają. Jedynym sposobem wyzbycia się tej fobii, jest ich dokładniejsze poznanie. Ptaków na samej łące nie występuje zbyt wiele, ale otaczające ją zarośla i 92
drzewa są ich pełne. Z bardziej ciekawych gatunków należy wymienić kolorowe szczygły (Carduelis carduelis) żerujące na ostach, pleszki (Phoenicurus phoenicurus), paszkoty (Turdus viscivorus), kosy (Turdus merula), czy coraz rzadsze pliszki siwe i górskie. Wysoka i gęsta roślinność jest doskonałą kryjówką dla młodych sarenek. Należy bardzo uważać, aby ich nie przydeptać. Młode leżą nieruchomo, licząc, że nie zostaną zauważone. Są tego tak pewne, że robiąc zamieszczone tu zdjęcie, delikatnie odsuwałem trawy, nie wywołując żadnej reakcji. Na łące pasą się zające szaraki
Jeleń karpacki
Borowiec wielki
Jeż europejski
Mała sarna jest prawie niewidoczna 93
i dorosłe sarny. Łąki nie omijają też jelenie szlachetne (Cervus elephus), ale dopiero po zmroku. Podobnie jak one, wieczorem na żer wychodzą jeże europejskie (Erinaceus europaeus) i zaczynają latać nietoperze, a wśród nich borowiec wielki (Nyctalus noctula). Wracamy w górę łąki i dochodzimy do leśnej drogi, na skraju której rośnie licznie skrzyp leśny (Equisetum sylvaticum). Idziemy kawałek w górę głębokim wąwozem. Po prawej stronie, a trochę dalej także po lewej, zaczyna się las, Myszołów w gnieździe (rys.), jego w którym najciekawsze są stare, ponad sylwetka w locie i portret 120-letnie daglezje, inaczej jedlice zielone (Pseudotsuga menziesii) pochodzące z Ameryki Pn., sprowadzone do Europy w 1827 r. Pod Leskowcem posadzono je za czasów żywieckich Habsburgów. Jedlice zielone w swojej ojczyźnie to jedne z najwyższych drzew na świecie, dorastające do 110 m wysokości. U nas, jako przedstawicielki obcego gatunku, nigdy takich rozmiarów nie osiągają, ale niektóre z nich mają nawet 30 m wysokości i dużo ponad 2 m obwodu w pierśnicy (na wys. 130 cm). Igły jedlicy są miękkie i przyjemne w dotyku. Kora gruba, silnie spękana, po roztarciu pięknie pachnie. Jedlice dobrze się w Polsce zadomowiły, są odporne na rodzime szkodniki i stanowią cenne źródło war- Las daglezjowy, miejsce gdzie gniazduje myszołów tościowego drewna. Są też ozdobą każ94
dego parku, a szczególnie w tym miejscu dodają uroku bukom. Po prawej stronie centralnej części daglezjowego lasu ma swoje gniazdo myszołów (Buteo buteo), największy ptak drapieżny Beskidu Małego. O obecności myszołowa w gnieździe możemy się przekonać już z daleka, słysząc jego charakterystyczny, łatwy do odróżnienia piskliwy głos. Na obecność gniazda z młodymi wskazują też leżące na ściółce odchody wystrzykiwane na zewnątrz przez młode, a także liczne pióra i fragmenty kości ofiar. Dużo trudniej jest odkryć gniazdo jastrzębia gołębiarza (Accipiter gentilis), równie groźnego choć mniejszego drapieżnika, prowadzącego bardziej skryty tryb życia. Jastrzębia częściej zobaczymy przemykającego między drzewami, niż na otwartej przestrzeni. Jest doskonałym myśliwym, potrafi w locie omijać gałęzie nawet bardzo gęstego lasu. Najczęściej spotykanym śladem jego obecności są białe odchody. Leżą one zwykle w większej ilości pod dogodną do czatowania gałęzią, przy drodze lub przecince leśnej. Jastrzębie często polują na gołębie i to nie tylko te dzikie, dlatego były w przeszłości prześladowane i zabijane. Dziś jest już ich niewiele. Na szczęście dla nich coraz mniej jest też hodowców gołębi i kolekcjonerów wypchanych ptaków, jest więc nadzieja, że te piękne drapieżniki znowu będą liczniejsze. Nie można w tym miejscu nie wspomnieć jeszcze o innych ptasich łowcach - sowach. Te nocne ptaki trudno zobaczyć, ale wieczorną porą można je usłyszeć. Na polanach i w lasach Leskowca najczęściej odzywa się puszczyk (Strix aluco). Wyjątkowo - król naszych sów - puchacz (Bubo bubo), który lubi bardziej odludne i dzikie miejsca. Ciekawą cechą sów jest wypluwanie niestrawionych części zjadanych ofiar w postaci pakiecików nazywanych wypluwkami. Łatwo je znaleźć na większych głazach czy ściętych pniakach. Składają się one z piór, kości (często całych czaszek), sierści czy pancerzyków chitynowych. Badanie zawartości wypluwek sów pozwala ornitologom ustalać ich jadłospis.
Sowa uszata 95
96
97
Rzyczanka w lesie
Po lewej stronie drogi w głębokim wąwozie płynie potok. Wiosną na jego brzegach kwitnie fioletowy żywiec gruczołowaty, żółtozielona śledziennica skrętolistna, szczawik zajęczy (Oxalis acetosella) czy biały zawilec gajowy. Latem na kamieniach z potoku znajdziemy piękne wątrobowce i mchy.
Potok jest urokliwy o każdej porze roku
Żywiec gruczołowaty 98
Śledziennica skrętolistna
Szczawik zajęczy
Stożka ostrokrężna
Paprotka zwyczajna
Narecznica samcza
Zachyłka oszczepowata
Orlica pospolita
Czworolist pospolity
Wśród nich najbardziej rzuca się w oczy ciemnozielona stożka ostrokrężna (Conocephalum conicum) i trochę podbna do niej porostnica wielokształtna (Marchantia polymorpha). Dla wytrawnych przyrodników nie bojących się chodzenia po śliskich kamieniach, proponuję przejście w górę chociaż krótkiego fragmentu potoku. Ma on ładnie ukształtowane koryto - z licznymi zakolami, kaskadami - w którym znaleźć można odłamki piaskowca przecięte żylastymi pasmami kalcytu. O każdej porze roku czy dnia, możemy oglądać piękną grę świateł, kolorów, poczuć zapach lasu i wody. Po drugiej stronie potoku, na płaskim tarasie znajduje się paśnik dla zwierząt z lizawką (bryłą soli kamiennej). 99
Zwłaszcza zimą często odwiedzany jest przez dziki (Sus scrofa), jelenie i sarny, ale i w pozostałych porach roku można tu znaleźć ich ślady. Wracamy na drogę i idziemy przez jej rozszerzenie - miejsce składowania drewna. Jeżeli będziemy mieli szczęście i leśnicy nie będą aktualnie z niego korzystać, to znajdziemy tu liczne zastoiska z wodą, w których żyje kumak górski, a nawet traszka górska (Triturus alpestris). Przed deszczem i w czasie opadów na drogę licznie wychodzą salamandry plamiste. Po prawej stronie rośnie 40W korycie potoku leży dużo nie tylko -letni las iglasty ze stosunkowo ubogim rumoszu skalnego, ale także gałęzi poszyciem i runem. Leżą w nim duże głazy, zbudowane z wtórnej skały osadowej, powstałej ze zlepienia się większych odłamków piaskowca, tzw. zlepieńców. 40 m w prawo, w górę od drogi, w lesie mieszanym z przewagą buka rosną różne gatunki paproci. Między innymi ma tu swoje stanowisko chroniona paprotka zwyczajna. Oprócz niej rośnie nerecznica samcza, cienistka trójkątna (Gymnocarpium dryopteris) czy zachyłka oszczepowata (Phegopteris connectilis). Spotkamy tu silnie trujący czworolist pospolity (Paris quadrifolia). Mimo że jego jagoda jest trująca, rozsiewają go ptaki, którym nie szkodzą zawarte w niej toksyny. Obok czworolistu rośnie żywiec cebulkowy (Dentaria bulbifera). Z lasu schodzimy na drogę, do rozwidlenia. Zanim pójdziemy dalej, proponuję krótki odpoczynek nad potokiem, który płynie kilka metrów niżej. Jest przy nim miejsce, aby usiąść, skosztować czystej wody, opłukać twarz. Ci, którzy nie schodzili do niego wcześniej, mogą poszukać ciekawych kamieni z białym kalcytem, czy płytek łupku z ciekawymi śladami (hieroglifami) będącymi wynikiem działania wody lub organizmów żywych. Powyżej na brzegu jest polanka, na skraju której rosną okazałe buki zwyczajne, za nimi dorodne modrzewie (Larix europaea), pod którymi runo opanował dominujący trzcinnik leśny (Calamagrostis arundinacea). Na skarpie potoku można znaleźć jadalne borowiki szlachetne (Boletus edulis) 100
Trzcinnik leśny dokładnie pokrywa dno lasu, nie dając szans innym roślinom
Borowik szlachetny
Borowik ceglastopory
Kwiaty buka rzadko są dostrzegane
Zbiory smacznych borowików czasem bywają bardzo obfite
i borowiki ceglastopore (Boletus erythropus). Przy okazji warto wspomnieć, że grzyby - do momentu poznania ich sposobu rozmnażania się - uważano za „wyziewy” wilgotnej ziemi i traktowano jako „diabli pomiot”. Dopiero odkrycie zarodników przez włoskiego uczonego Antonioniego Micheliego wyjaśniło zagadkę ich nagłego pojawiania się. 101
Drogi leśne ułatwiają wywóz pozyskiwanego drewna, ale też przyczyniają się do erozji gleby i nadmiernego odpływu wody ze stoku
Po odpoczynku wspinamy się bardzo ładnym w tym miejscu korytem potoku, albo wracamy na drogę do rozwidlenia i idziemy w górę szeroką drogą leśną.
Droga leśna
Idąc, możemy prześledzić jak działania wykonujących drogi leśne bez odpowiedniego zabezpieczenia, przyspieszają spływ wody, powodują erozję i wypłukiwanie gleby a wraz z nią szczątków organicznych, które w normalnych warunkach rozkładają się na miejscu i wracają do obiegu materii. Jest to wysoka cena, jaką płacimy. Gleba tworzyła się przez tysiące lat. Trzymała się na podłożu dzięki korzeniom traw i drzew, teraz pozbawiona osłony spływa bezpowrotnie, odkrywając skałę macierzystą. Drogi wycinane w stokach przecinają także skały wodonośne, co ułatwia ich osuszanie, przedłuża okresy niedoboru wody, zmniejsza jej zapasy i obniża poziom. Idąc szeroką drogą leśną skręcamy w bok i dochodzimy do potoku Rzyczanka, a raczej potoczku, bo wody w nim już niewiele, szczególnie po okresach suszy.
Droga korytem potoku
Potokiem do tego samego miejsca dochodzimy poruszając się jak po schodach. Stopnie tworzą tu wypłukane warstwy piaskowca i łupku. Koryto wypełnia też gruby rumosz skalny i powalone konary drzew. Na głazach rosną porosty pyliste 102
i skorupiaste, liczne gatunki mchów i wątrobowców. Są tu dla nich doskonałe warunki: mało światła i duża wilgotność. Brzegi koryta porasta od wschodu widny las mieszany z przewagą buka zwyczajnego, a z zachodu las z przewagą świerka pospolitego. Nierzadko można w tym miejscu spotkać dzięcioła czarnego (Dryocopus martius), największego w Polsce przedstawiciela dzięciołów. Dochodzimy do niedawno wykonanej drogi leśnej, którą mogliśmy tu dotrzeć obchodząc potok. Kończy się ona sztucznie powstałą wysoką skarpą utworzoną z miękkich łupków, z których obficie sączy się woda. Teraz stoi przed nami trudne zadanie. Musimy przejść 30 – 40 m w górę po dużych śliskich głazach, aż do ścieżki trudnej do zauważenia. Przecina ona potok i pozwala przejść z jednego zbocza na drugie. Jesteśmy blisko źródeł Rzyczanki. W tym
Na kamieniach rosną liczne porosty skorupiaste i proszkowe, a obok glony i mszaki
Czosnek niedźwiedzi 103
Widłak goździsty
Źródła Rzyczanki będące jednocześnie źródłami Wieprzówki
miejscu północne stoki Leskowca są strome i porasta je młody kilkunastoletni las z gęstą roślinnością zielną. Zlewają się tu liczne strumyki mające swój początek kilkadziesiąt metrów wyżej. Obecnie źródła ich kryją się w gęstwinie ziół, traw, krzewów i młodych drzew. Prowadzone są tu prace pielęgnacyjne. Niżej, na zboczach głównego koryta potoku Wroniec widlasty (widłak wroniec) rośnie czosnek niedźwiedzi stosowany w ziołolecznictwie, zawierający olejki eteryczne i witaminę C. Młode liście czosnku doskonale nadają się do sałatek, a sam czosnek jest rośliną, która wskazuje na wysoki poziom wód gruntowych. Ścieżka, na której stoimy, jest szlakiem jeleni. Powyżej 104
w świerkowym gąszczu są ich ostoje i łatwo je spłoszyć. Jeżeli będziemy mieli szczęście, to możemy tu spotkać i inne ssaki: lisa rudego (Vulpes vulpes), którego nory kryją się w rumowiskach skalnych, czy dzika, który często odpoczywa ukryty pod nisko sięgającymi gałęziami młodych świerków. Trawersujemy stok ścieżką w kierunku północno-wschodnim. Powyżej, parę metrów od potoczku, w bardzo stromym miejscu znajduje się bogate stanowisko chronionych widłaków: widłaka goździstego (Lycopodium clavatum) i wrońca widlastego (Lycopodium selago). Zarodniki widłaka goździstego używano kiedyś w medycynie jako zasypki, przez co znacznie go wyniszczono. Idziemy lasem świerkowym z domieszką buka. Niektóre starsze świerki są już martwe lub zamierające z widocznymi śladami żerowania dzięciołów, w tym dzięcioła czarnego. Wielkie otwory wykute w ich pniach świadczą o sile jego dzioba. Nie znajdziemy tu jednak dziupli, gdyż wykuwa je na wysokości prawie 20 m. Potrzebuje znacznie większych drzew, niż możemy spotkać w tym miejscu. Po przejściu 200 m dochodzimy do młodnika świerkowo-modrzewiowego. Kto lubi zbierać maślaki żółte (Ixocomus elegans), może tu trochę poszperać za tymi pysznymi grzybami. Musimy jednak uważać, bo można natknąć się na żmiję zygzakowatą, jedynego jadowitego węża spotykanego w Polsce. Jesteśmy daleko od najbliższego pogotowia ratunkowego, więc nie możemy liczyć na szybką pomoc, a jej ukąszenie może zagrażać naszemu życiu. Nie bójmy się jednak, bądźmy spokojni, jeżeli damy jej czas - sama odpełznie. Żmija nigdy pierwsza nie atakuje. Robi to wyłącznie wtedy, gdy zaskoczona przez nas nie ma możliwości ucieczki.
Skraj starodrzewia modrzewiowego i młodnik świerkowo- modrzewiowy
Maślak żółty 105
Widok ze Starej Polany na Groń Jana Pawła II ...
... i w kierunku północnym na Andrychów
Stawek na Starej zawsze ma wodę
Topola osika rośnie pospolicie, ale nielicznie, podobnie jak klon jawor (kwiaty)
Najgroźniejsza jest wczesnym rankiem, kiedy odrętwiała ma kłopoty z poruszaniem się. Żmija zygzakowata, jak już wcześniej pisałem, jest jajożyworodna. Gody odbywa w maju i czerwcu, a młode rodzą się w drugiej połowie lata - w sierpniu i wrześniu. Żmija, podobnie jak wszystkie polskie 106
gady, jest chroniona i bardzo pożyteczna. Zjada głównie gryzonie, pomagając w regulacji ich liczebności. Na końcu młodnika, za drogą prowadzącą w górę, rośnie piękny starodrzew modrzewiowy, a za nim odsłania się polana zwana Starą. Porasta ją głównie wspomniany wcześniej trzcinnik leśny, trawa o ostrych, sztywnych liściach, z której człowieka Gałązka jodły pospolitej ... średniego wzrostu niewiele widać. Na środku polany stoi w rozproszeniu kilka starszych drzew, m.in. jodły pospolite (Abies alba), klony jawory i buki zwyczajne. Na grupie jodeł jest zbudowana ambona myśliwska. Przed wschodem albo późnym wieczorem, można z niej obserwować pasące się jelenie lub taplające się w błocie dziki. Powyżej jest błotniste zagłębienie zwykle wypełnione wodą. Przy brzegach można dostrzec ślady zwierząt, które tu przychodzą wykąpać ... i świerka pospolitego z wiosennymi przyrostami się w błocie. Po powierzchni pływają, a raczej ślizgają się wykorzystując napięcie powierzchniowe wody, drapieżne pluskwiaki nartniki (Gerris sp.). Czyhają one na drobne nieostrożne zwierzęta, które wpadają do wody. Ich ruch wywołujący fale natychmiast je przyciąga. Zaopatrzone w kłujkę nartniki nakłuwają zdobycz i wypijają ich płynną, nadtrawioną zawartość. Nartniki przechodzą przeobrażenie niezupełne, Szyszki świerka pospolitego bez stadium poczwarki, a larwy są podobne do dorosłych. Dobrze latają, dlatego spotkać je można wszędzie, gdzie jest woda stojąca lub wolno płynąca. Nad bajorem i w jego okolicy latają zwinne i piękne żagnice (Aeshna cyanea). Dorosła ważka chwyta w locie nawet najszybsze owady. Jej rozwój trwa dwa lata, a larwa jest drapieżna, podobnie jak postać dorosła. Na próżno jednak szukalibyśmy larw żagnicy w bajorku. Do ich złożenia potrzebuje roślin zanurzonych w wodzie, a takich tu nie znajdziemy. Jeszcze w latach osiemdziesiątych ubiegłego wieku
107
Jarząbek
Dziki bez koralowy
Orzechówka
Porek brzozowy
łąka była koszona. Suchą lub świeżą trawę ściągano na smykach (ściętych młodych świerkach), ciągniętych przez woły (kastrowane byki), ponieważ zwykłym wozem trudno było tu dotrzeć. Obecnie na polanie panuje błogi spokój, doskonały do podziwiania widocznych stąd panoram Gronia Jana Pawła II, Gancarza, Rzyk i okolic Andrychowa. Na wschodnim skraju polany rosną stare buki zwyczajne. Za nimi las jest młodszy i silnie przerzedzony. Przechodzimy do górnej części polany i wchodzimy do lasu. Szukamy ścieżki, która prawie poziomo prowadzi trawersem do szerokiej drogi. Musimy jednak przejść około 200 m, zanim na nią natrafimy. Przechodząc lasem napotkamy liczne martwe brzozy zaatakowane przez białą hubę brzozową (porek brzozowy) (Piptoporus betulinus). Powoduje ona zgniliznę twardzieli, a następnie bieli. Drewno staje się tak kruche, że można je proszkować. Owocnik huby ma według medycyny ludowej właściwości lecznicze. Las, którym idziemy, jest stosunkowo młody, dosyć gęsty i pozbawiony runa. Tylko na nielicznych prześwitach rośnie trawa i paprocie. To tędy ma przebiegać projektowana nartostrada. Wychodzimy z lasu na drogę prowadzącą na Leskowiec, a następnie skręcamy w lewo na prawie 200 metrowy trawers. Jeszcze kilka lat temu rosły tu 80 - 100-letnie drzewa: jawory, świerki, buki i inne, gniazdował myszołów. Obecnie pozostały z nich tylko resztki i to znacznie poniżej ścieżki. Dzięki temu odsłonił się piękny widok w kierunku Rzyk, Andrychowa i dalej. Powyżej ścieżki stok jest stromy, ale utrzymują się na nim wysokie świerki, spośród których wiele straciło 108
wierzchołki pod ciężarem śniegu i od podmuchów halnego wiatru. Ścieżka łagodnie wznosi się do góry. Idziemy nią tak długo, aż dojdziemy do kolejnej drogi prowadzącej pod szczyt Leskowca. Przecinamy ją i wchodzimy w las mieszany, rzadki, z licznymi wiatrołomami. Dochodzimy do miejsca, gdzie ściągane jest drzewo, a trochę niżej wypływa z urwiska źródło. Tu musimy się dobrze rozejrzeć. W tej okolicy leży kwadratowa płyta kamienna z 1846 r., o wymiarach 50x50x20 cm, na której wykuto ślady stóp hrabiego Adama Potockiego. Tablica ta, podobnie jak jeszcze kilka innych, leżała kiedyś na szczycie Leskowca i była pamiątką jego bytności na tej górze. Adam Potocki, znany wówczas polityk, był właścicielem Rzyk,
Tablica kamienna z wykutymi stopami A. Potockiego z 1846 r. i odłamek innej, jeszcze starszej, z 1831 r., znaleziony w korycie potoku w 2000 r.
Polana ze „źródełkiem miłości”, bujną trawą i borowiną
Ciemiężyca zielona 109
Tablica z wykutymi stopami hr. Mery Wielopolskiej i hr. Romana Taube z 1898 r.
Śnieżyczka przebiśnieg
Powykręcane stare buki przy drodze na szczyt Leskowca
które należały do klucza zatorskiego. Kto bardzo się zmęczył może zejść w dół, do szlaku białych serduszek i wrócić do punktu wyjścia. Można też odszukać trawers tuż pod źródłem i dojść nim do czarnego szlaku, a następnie wrócić do Jagódek lub wyjść na Groń Jana Pawła II i do schroniska na Jaworzynie. Wytrwałym proponuję przejście po skosie 40 m w górę i dojście do powoli zarastającej polany. Na polanie rośnie dość licznie ciemiężyca zielona (Veratrum lobelianum) i goryczka trojeściowa (Gentiana asclepiadea). Wiosną, jeszcze na śniegu, kwitnie śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) i żywiec gruczołkowaty. Poniżej polany (około 20 - 30 m), w lesie leży druga tablica z wykutymi stopami (obecnie, podobnie jak tabl. Potockiego przeniesiona pod schronisko na Jaworzynie). Jest ona większa od 110
pierwszej, ale bardziej wydłużona, cieńsza i ma nierówne brzegi. Widnieją na niej, oprócz wykutych śladów stóp, dwa nazwiska: hr. Mery Wielopolska i Roman Taube oraz data: 4/9 1898. 20 m w górę, na zachodnim skraju polany stoi okazały świerk, spod którego wypływa źródełko ze znakomitą wodą. Niestety, ostatnie dość suche lata spowodowały, że często brakuje w nim wody. Nazwałem je „źródełkiem miłości”, bo tu po raz pierwszy obserwowałem walkę jeleni. Od świerka idziemy na wschód trawersując polanę, a następnie wąską ścieżką przez przecinkę do szlaku na Leskowiec i do schroniska na Jaworzynie. Idąc przecinką, po lewej stronie zobaczymy kilka starych, ale nadal niebezpiecznych składowisk odpadów ze schroniska. Niebezpiecznych, bo z kawałkami szkła i ceramiki, którymi kaleczą się zwierzęta. Również my, nieostrożnie zbaczając ze ścieżki, możemy się zranić. Kierujemy się szlakiem na szczyt Leskowca, łagodnie w górę. Prowadzi on między starymi, w niektórych przypadkach ponad 200-letnimi, coraz mniej licznymi, pokręconymi bukami, będącymi częścią występującej tu unikatowej buczyny karpackiej. Przy szlaku rośnie także kilka posadzonych limb (Pinus cembra) (gat. chroniony). Po wyjściu na szczyt widzimy rozległą panoramę od wschodu po zachód. Przy dobrej pogodzie można stąd zobaczyć Babią Górę (1725 m n.p.m.), a nawet Tatry (patrz panorama z Leskowca). Na szczycie stała kiedyś wieża triangulacyjna. Dawniej służyła do prowadzenia pomiarów i jako doskonały punkt obserwacyjny dla turystów. Niestety, podobnie jak inne tego typu wieże, na skutek działania czynników atmosferycznych i procesów
Jedna z limb, które rosną przy szlaku
Drewniany krzyż trzeciego tysiąclecia na Leskowcu
Buk koło szczytu przy szlaku na Kocierz 111
Widok na szczyt Leskowca przed II wojną
Borówka czarna (kwiaty i owoce)
Dzisiaj też szczyt porasta trawa
Bliźniaczka psia trawka
gnilnych musiała zostać rozebrana. Teraz, obok szczytu stoi duży, drewniany krzyż upamiętniający początek trzeciego tysiąclecia. Szczytowa część Leskowca, od strony wschodniej i południowej (jeszcze około 20 lat temu były tu pastwiska dla owiec) jest trawiasta, z kępami brzozy brodawkowej i nielicznymi pojedynczymi okazami świerka pospolitego i buka zwyczajnego. Obecnie bliźniaczkę psią trawkę (Nardus stricta) w znacznym stopniu zastępuje borówka czarna (Vaccinium myrtillus), a w mniejszym - borówka brusznica (Vaccinium vitis-idaea). Rośnie też licznie malina właściwa o doskonałym smaku i aromacie, a gdzieniegdzie jeżyna fałdowana. Jesienią kwitnie wrzos zwyczajny (Calluna vulgaris), sygnalizując ostateczny koniec lata. Pod kępami brzóz rosną piękne muchomory czerwone (Amanita muscaria), dorodne okazy koźlarza pomarańczowożółtego (Leccinum testaceoscabrum), coraz rzadszych przedstawicieli grzybów kapeluszowych w Beskidzie Małym. W drugiej połowie lata, na babce, szczawiu zwyczajnym czy borowinie można znaleźć włochate gąsienice niedźwiedziówki gosposi (Arctia caja). Osob112
Muchomor czerwony
Koźlarz pomarańczowożółty
Żuk gnojowy
niki dorosłe tego nocnego motyla są niezwykle barwne i pojawiają się już w czerwcu, spotkać je można jeszcze w sierpniu. Oczywiście, to nie jedyny gatunek motyla, a tym bardziej owada, który żyje na szczycie, ale więcej miejsca poświęciłem owadom wcześniej. Może warto wymienić tutaj jeszcze jednego, kiedyś licznego - żuka gnojowego (Geotrupes stercorarius). Jest go coraz mniej, gdyż zanika hodowla zwierząt na terenach górskich, znikają pastwiska i łąki, maleje też ilość płoszonej przez turystów dzikiej zwierzyny, od której rozwój żuka jest ściśle uzależniony. Żuk bowiem, dla wyżywienia swoich larw kopie korytarze w pobliżu odchodów zwierząt roślinożernych, nawet do 40 cm długości. Nawóz gromadzi w końcowych ich częściach - komorach, gdzie samica składa pojedynczo jajeczka. Wylęgłe larwy żywią się nim aż do przepoczwarczenia. W ten sposób żuki przyczyniają się do przemieszczania substancji organicznych w glebie i do ich rozkładu. Podobnie jak inne chrząszcze z tego rodzaju, są dzięki temu bardzo pożyteczne. Na szczycie Leskowca żyje też żmija zygzakowata, w tym także rzadka, piękna forma szaroniebieska (prawie błękitna) z czarnym zygzakiem. W dobrze nasłonecznionych stanowiskach żyje jaszczurka żyworódka. Można tu także zobaczyć kruka (Corvus corax), który w masywie tej góry ma swoje gniazda, a tutaj - bogate żerowisko na odpadach pozostawionych przez turystów. Leskowiec, podobnie jak leżący nad schroniskiem Groń Jana Pawła II, jest doskonałym miejscem do oglądania wschodów słońca. Widoki są równie fascynujące jak ze słynącej z tego Babiej Góry. Wracamy tą samą drogą, w kierunku schroniska na Jaworzynie. W miejscu, gdzie łączą się szlaki, skręcamy lekko w lewo i idziemy na Groń Jana Pawła II (890 m n.p.m.), do kaplicy. Pierwszy odcinek drogi otaczają buki będące przykładem tzw. buczyny grzbietowej, wyraź113
Mrozoodporne buki na Groniu Jana Pawła II
nie oddzielonej od lasu świerkowego. Buczyna ta miała być objęta ochroną, w 1956 r. powstał nawet projekt rezerwatu częściowego, sporządzony przez leśników Błażeja Bednarka i Stefana Myczkowskiego. Celem utworzenia tego rezerwatu miała być według nich: ...ochrona niewielkiego skrawka naturalnej buczyny grzbietowej. Co następnie uzasadniali: Na obszarze naszych Karpat tego rodzaju drzewostany zostały przeważnie wyparte przez pasterstwo, które w miarę rozwoju zajmowało coraz to dalsze grzbiety Karpat pod wypas, wycinając las. Naturalny swój charakter zawdzięcza buczyna na Leskowcu swoim właścicielom, drobnym rolnikom, którzy nie wzorowali się na błędnych zasadach gospodarczych obowiązujących w XIX w. na Żywiecczyźnie i nie zaświerczyli tego skrawka lasu. Karpackie buczyny grzbietowe winny być uznane powszechnie jako lasy o charakterze ochronnym, a możność pozyskiwania z nich wątpliwej jakości surowca drzewnego należy przesunąć na dalszy plan. Mogą one być wykorzystywane jako drzewostany mateczne mrozoodpornych buków karpackich. (Cytat z planu urzadzenia rezerwatu Leskowiec). Tadeusz Szantroch (1888-1942), poeta z grupy Czartak i przyjaciel Emila Zegadłowicza, pisał o tych bukach: Cześć wam bracia rycerze na beskidzkiej górze, tym pniom waszym, sękatym piersiom bez zalęku, co w największe jednako wpierały się burze, a blizn chwałę zaszczytną w każdym noszą sęku. (fragment wiersza Buki na Leskowcu).
114
Niestety, nie doceniono ich wartości, nie objęto ochroną, a znacznie późniejsze starania, na początku lat 90. XX w. były już bez szans z uwagi na lokalizację kaplicy i stosunek do tej propozycji właścicieli działek oraz jej budowniczego. Dzisiaj znaczna część bezcennych buków została bezsensownie wycięta. Budowę kaplicy z Krzyżem Ludziom Gór w środku, rozpoczęto w 1993 r. a ukończono i poświęcono 9 września 1995 r. Najpierw postawiono tylko drewniany krzyż a następnie, w 1991 r. - murowaną kapliczkę. Obecnie kaplica, nazywana Sanktuarium na Groniu Jana Pawła II, jest ogrodzona. Na otaczającym ją terenie znajduje się Droga Krzyżowa z rzeźbionymi stacjami, pomnik Jana Pawła II, kilka mniejszych kapliczek, dzwonnica i budynek zaplecza. W kaplicy odprawia się cyklicznie msze św., w tym także Pasterkę, odbywa się odpust, tutaj także kończy się Rajd Szlakami Jana Pawła II. Więcej o jej historii i funkcjonowaniu można się dowiedzieć od budowniczego i opiekuna, Stefana Jakubowskiego lub z wydawnictw dostępnych w kaplicy i w schronisku PTTK na Jaworzynie. Kaplica jest miejscem, które przyciąga ogromne rzesze pielgrzymów. Niestety, nie udało się stworzyć obiektu harmonizującego z otaczającym krajobrazem i przyrodą ożywioną. Kaplica i towarzyszące jej obiekty zakłóciły naturalność Gronia Jana Pawła II,
Wiele z tych buków już nie ma albo nie będzie, jeżeli nadal potrwa ich usuwanie 115
Najpierw był drewniany krzyż i pierwsze rajdy, ...
... potem murowana kapliczka, jeszcze później kaplica i pomnik Jana Pawła II
brutalnie wtargnęły w głąb starej buczyny i zubożyły ją, pozostawiając kikuty pni i obciętych gałęzi. Zimna, jednolita płaszczyzna blaszanego dachu, obca przyrodzie Leskowca nasadzona roślinność wprowadziły element niepokoju, a zamykające przestrzeń ogrodzenie drażni i tworzy atmosferę sztuczności, niedostępności. Można mieć jedynie nadzieję, że patyna czasu trochę złagodzi stworzony kontrast. Wycięte wiekowe buki, zniszczone jałowce nie odrodzą się już za życia tego pokolenia. Obce gatunki kwiatów, drzew, krzewy cypryśników nie zastąpią psiarki, jałowców czy bezcennych buków. Równocześnie kaplica stała się magnesem, który przyciąga liczne rzesze turystów, pielgrzymów. Spopularyzowała Beskid Mały, 116
zwiększyła szansę rozwoju działalności turystycznej w okolicznych gminach. Od strony północno-zachodniej z Gronia Jana Pawła II rozciąga się piękna panorama. Przy dobrej widoczności można zobaczyć poczynając od zachodu: Złotą Górkę, Roczyny, część Andrychowa (resztę zasłania grzbiet Gancarza), Czaniec i Kęty (część Pogórza otaczającego Andrychów), Oświęcim, Zator, Graboszyce, Frydrychowice i dalej część kotliny zatorsko - oświęcimskiej, aż po wzgórza jurajskie po północnej stronie doliny Wisły. Trochę bliżej widać Wieprz, Chocznię, Ponikiew, Wadowice i Pogórze Wadowickie przenikające dalej w obręb Beskidu Zachodniego. Patrząc na wschód i południowy wschód również widzimy piękną panoramę z Beskidem Wyspowym, Średnim, Gorcami, Tatrami
Wygląd kaplicy na początku czerwca 2002 r. ...
... i w zimie 2003 r. 117
Zimowe widoki z Gronia w kierunku południowo-wschodnim
Widok od strony stoku narciarskiego na polanie Jaskula w kierunku północnym
Polana Jaworzyna i kamienna kapliczka przy schronisku 118
i Beskidem Wysokim (patrz panorama z Gronia Jana Pawła II). Dawniej zbocza Gronia były prawie bezleśne, użytkowane jako pastwiska, a nawet pola uprawne. Obecnie nikt tu nie prowadzi wypasu, nie kosi trawy. Polany zostały częściowo zalesione lub same zarastają. Poniżej stacji wyciągu narciarskiego Oddziału PTTK w Andrychowie rozciąga się polana Jaskula, na wschód sąsiaduje z nią polana Żydowiec. Poniżej kaplicy, po stronie wschodniej znajduje się polana Jaworzyna. Nad samą kaplicą jest plac, na którym jeszcze do niedawna palono ogniska z okazji Zielonych Świątek. Niedaleko, od strony wschodniej, znajdowały się do 1925 roku resztki letniego szałasu pasterskiego. Schodzimy do schroniska mijając ogródek meteorologiczny z wszystkimi typowymi elementami. Nie jest on dostępny dla wszystkich, ale można poprosić gospodarza schroniska, aby umożliwił jego zwiedzenie. Urządzenia są połączone drogą radiową z instytutem w Krakowie i dane na bieżąco rejestrowane. Schronisko wybudowano w 1932 r. z inicjatywy działaczy wadowickiego koła Polskiego Towarzystwa Tatrzańskiego - Oddziału Babiogórskiego w Żywcu. Poświęcenia dokonał 3 września 1933 r. ks. Edward Zacher, prefekt gimnazjum w Wadowicach, katecheta Karola Wojtyły, papieża Jana Pawła II. W 1990 r., z okazji 70-lecia urodzin Ojca Świętego, odsłonięto tablicę upamiętniającą Jego kilkakrotne pobyty w tym miejscu przed pontyfikatem. 1 czerwca 2002 r. odbył się XXX Zlot Turystów Górskich „Leskowiec 2002”, który łączył się z obchodami 70-lecia schroniska. Z tej okazji nadano schronisku imię Czesława Panczakiewicza, profesora gimnazjum, działacza turystycznego z Wadowic, jednego z inicjatorów budowy. Pamiątkową tablicę poświęcił i mszę św. w ka-
Schronisko i jego otoczenie w latach trzydziestych XX w. (na horyzoncie widać szczyt Leskowca z wieżą triangulacyjną) oraz obecnie 119
plicy Ludziom Gór na Groniu Jana Pawła II odprawił ks. inf. Kazimierz Suder z Wadowic. W uroczystości uczestniczył także syn patrona, Andrzej Panczakiewicz. Pierwszym gospodarzem schroniska, od 1932 do 1938 r., był Franciszek Byrski. Po nim przyszedł Jan Targosz z żoną i prowadził je do zakończenia II wojny i przez krótki okres po niej. Następnie gospodarzył Stefan Byrski, a po nim, w 1947 r., przyszedł Jan Rzycki z żoną. W latach 1955 - 1958 schronisko prowadziło małżeństwo Szafrańskich, a po nich przejął je Władysław Korzeń i prowadził do 1970 r. Następnymi gospodarzami byli Maria i Kazimierz Malarzowie. Od 1996 r. w schronisku gospodarzą Halina i Jan Lizakowie, którzy przeszli ze schroniska na Markowych Szczawinach. Nowi gospodarze w znacznym stopniu zmodernizowali obiekt, poprawili obsługę turystów i pielgrzymów. Znikła jednak dawna atmosfera - ta „troszka prymitywu”, która urzeka prawdziwych turystów - ale to już znak czasów. Od schroniska schodzimy zielonym szlakiem przez polanę Żydowiec, obok jedynego w tym miejscu źródełka, i dalej na polanę Jakula, która jest znanym stokiem narciarskim. W części szczytowej polany na początku lat pięćdziesiątych, z inicjatywy działaczy sportowych KS Beskid zaprojektowano i wybudowano wyciąg narciarski. Projektantami wyciągu byli Jerzy Zieliński, mój ojciec, i Tadeusz Pabiś. Całość prac wykonano w czynie społecznym. Z kamienia wybudowano pomieszczenie, zamontowano wykonaną w AZPB przekładnię, zakupiono linę, a silnik na ropę, dzięki Romanowi Błockiemu, zafundowała Wytwórnia Silników
Stok narciarski z widokiem na Gancarz i wyciągiem „wyrwirączka” na polanie Jaskula 120
Stok narciarski w latach 60-tych XX w. gromadził tylko najwytrwalszych
Jerzy Zieliński (mój ojciec) i Jan Poloński byli jednymi z inicjatorów i budowniczych wyciągu
Start do slalomu specjalnego podczas „Pucharu Leskowca” w 2000 r.
Wysokoprężnych. Wszystko transportowano na własnych barkach i z pomocą zaprzęgów konnych. Po uruchomieniu ropę nosili w plecakach działacze i zawodnicy od Filipa (gajówki stojącej do dziś za potokiem przy ostatnim przystanku PKS i MZK), a bywało, że od kościoła w Rzykach. Obecnie silnik jest elektryczny, nie zmienił się tylko sposób wyciągania narciarzy przy pomocy specjalnych pasów. Również sama polana jest teraz mniej dostępna przez częściowe zalesienie. Na Leskowcu swoje pierwsze kroki zawodnicze stawiało wielu andrychowskich i wadowickich narciarzy. Niektórym z nich udało się potem być w krajowej czołówce narciarzy alpejskich. Są i tacy, którzy do dziś odwiedzają to miejsce, a nawet biorą udział w organizowanym z przerwami od 1955 r. Pucharze Leskowca. Jednym z nich jest wspomniany już wcześniej prof. Lech Poloński, który nie przepuści żadnej okazji, aby odwiedzić Leskowiec. Robi to także cała jego rodzina. W 121
2002 roku zdobył nawet puchar w swojej kategorii wiekowej. Wśród jeżdżących tu na nartach nie brakuje także krakowian, którzy mogli i nadal mogą dotrzeć bezpośrednio autobusem z Krakowa do samych Rzyk Jagódek. Wchodząc na polanę przecinamy pas drzew. Powyżej ścieżki rośnie kilka ciekawych i rzadkich gatunków roślin: goryczka trojeściowa, modrzyk górski (Cicerbita alpina), wcześniej wspominana ciemiężyca zielona, jeden z największych jaskrów - biało kwitnący jaskier platanolistny (Ranunculus platanifolius), a poniżej ma lilia złotogłów (Lilium martagon) jedyne stanowisko na całym
Lilia złotogłów
Zawilce na polanie Jaskula 122
Modrzyk górski
Jaskier platanolistny
Goryczka trojeściowa
obszarze Leskowca. Wiosną, trochę głębiej na stoku narciarskim ale też przy ścieżce, rośnie licznie śnieżyczka przebiśnieg i kwitnie zawilec gajowy. Na polanie znajdziemy też bardzo liczne charakterystyczne dla terenu gatunki owadów i pająków. Żyją tu także żmije i jaszczurki żyworodne. Wczesnym rankiem bądź późnym wieczorem można spotkać pasące się jelenie karpackie i sarny. Idąc szlakiem zielonym dochodzimy do skrzyżowania ze szlakiem białych serduszek i nim schodzimy do Rzyk Jagódek, kończąc w ten sposób wędrówkę do źródeł Wieprzówki. Na zakończenie warto przypomnieć, że po drodze byliśmy przy dwóch źródłach, które są prawie równorzędne i każde z nich może być uznane za początek Wieprzówki. Są jednak jeszcze dwa, a nawet trzy źródła wypływające trochę niżej, które również mogą być za takie przyjęte. Ja wybrałem właściwie jedno, położone najwyżej, ale to był mój wybór i można się z nim zgodzić lub nie. Problem jest otwarty i może warto jednoznacznie i ostatecznie go rozstrzygnąć.
Dziękuję za pomoc wszystkim przyjaciołom, którzy pomogli mi w opracowaniu i wydaniu tej książeczki, a szczególnie Marii Biel - Pająkowej, dr Bożenie Kotońskiej, Krystynie Nykiel, dr. Witoldowi Alexandrowiczowi, prof. Alfredowi Uchmanowi, prof. Wiesławowi Krzemińskiemu, Jerzemu Gajczakowi, Januszowi Ślesakowi, Sebastianowi Ramsowi i wielu innym, których tu z imienia i nazwiska nie sposób wymienić. 123
Panorama z Leskowca na południe
a ow BÄ… k
124
125
Panorama z Leskowca na wsch贸d
Tablice
Pierścieniak grynszpanowy
Mądziak psi (chr.)
Tęgoskór pospolity
Czubajka kania
Gołąbek słodkawy (między korzeniami buka)
Sromotnik bezwstydny (chr.), różne stadia rozwojowe: niedojrzały, młody z pełnym hymenoforem, z muchami zbierającymi zarodniki i bez zarodników 126
Pieprznik jadalny, kurka
Purchawka chropowata
Porosty - przedstawiciele chrobotków
Bielistka (modrzaczek) sina
Zębiróg pospolity 127
Jałowiec pospolity - szyszkojagoda
Sosna wejmutka - szyszki męskie
Modrzew europejski - szyszka
Daglezja zielona czyli jedlica
Wrzos zwyczajny 128
Świetlik łąkowy
Dąb szypułkowy
Kalina koralowa w porze kwitnienia i owocowania
Traganek szerokolistny w porze kwitnienia i owocowania 129
Leszczyna (owoce)
Kruszyna pospolita (kwiaty i owoce)
Wiśnia ptasia (dzika czereśnia, cześnia)
Dziki bez hebd (kwiaty i owoce)
Jarząb pospolity (kwiaty i owoce) 130
Śliwa tarnina (owoce)
Krzyżownica zwyczajna
Dziewanna drobnokwiatowa i pospolita (kwiaty)
Krwawnica pospolita
Tojeść rozesłana
Dziewanna pospolita 131
Na zrębach można zobaczyć na- Orlika pospolitego często parstnice odwiedzają trzmiele
Wilczomlecz migdałolistny
Wilczomlecz sosnka
Poziomka pospolita (kwiaty i owoce) 132
Ciemiężyca zielona (kwiaty)
Wyka ptasia
Wyczyniec łąkowy
Tomka wonna
Kupkówka pospolita
Gruszyczka mniejsza
Wierzbownica kosmata
Kościenica wodna
Trędownik bulwiasty 133
Żarnowiec miotlasty (cały krzew i kwiat)
Wiesiołek dwuletni
Nostrzyk biały
Głowienka pospolita 134
Gółka długoostrogowa
Kruszczyk szerokolistny
Żmijowiec zwyczajny
Wierzbówka nadrzeczna
Niecierpek pospolity, n. drobnokwiatowy i n. gruczołowaty
Poziewnik szorstki
Zawilec żółty
Świerząbek orzęsiony 135
Pijawka końska
Bokochód
Przedstawiciel kosarzy 136
Wstężyki gajowe
Ślimak winniczek
Kołosz wielobarwny
Przedstawiciel pogoncowatych
Szablak krwisty
Konik larwa...
... i podobna do niego inna larwa szarańczaka
Przedstawiciel pasikoników
Komarnice
Listkowiec cytrynek
Biedronki na owocach marchwi 137
Narożnica zbrojówka (postać dorosła i gąsienice)
Bielinek kapustnik
Zawisak borowiec 138
Osadnik egeria
Mieniak tęczowiec
Rusałka kratkowiec (forma wiosenna i letnia)
Rusałka żałobnik
Witalnik nostrzak
Rusałka ceik
Lśniak szmaragdek
Polowiec szachownica
Wycinka zakrzywica
Larwa (gąsienica) i owad doskonały (imago) niedźwiedziówki gosposi 139
Przestrojnik jurtina (para)
Crocallis elinguaria
Przeziernik osowiec
Zgrab rogaty
Plamiec czeremszak 140
Strojnica baldaszk贸wka
Niedźwiedź jest największym drapieżnikiem odwiedzającym Beskid Mały. Poniżej ślad jego stopy pozostawiony w 2000 roku
Ryś
Borsuka można jeszcze usłyszeć w paśmie Leskowca, trudniej go zobaczyć
Bociany białe w Rzykach Jagódkach w czasie przelotu na zimowisko
Kaczki krzyżówki najdalej można spotkać w Rzykach Szafarzach 141
Wykaz gatunków grzybów, roślin i zwierząt B Babka lancetowata (Plantago lanceolata) 28, 35 Bażant (Phasianus colchicus) 26 Biegacz fioletowy (Carabus violaceus) 86 Bielinek bytomkowiec (Pieris napi) 88, 89 Bielinek kapustnik (Pieris brassicae) 138 Bielistka sina (Leucobryum glaucum) 127 Bliźniaczka psia trawka (Nardus stricta) 112 Bluszcz pospolity (Hedera helix) 47 Bluszczyk kurdybanek (Glechoma hederacea) 15, 34, 35 Błotniarka jajowata (Lymnea peregra) 69 Bniec czerwony (Melandrium rubrum) 74 Bobrek trójlistkowy (Menyanthes trifoliata) 82, 84 Bodziszek cuchnący Geranium robertianum) 15, 72 Bocian biały (Ciconia ciconia) 28, 141 Bokochód pospolity (Xysticus ulmi) 136 Borowiec wielki (Nyctalus noctula) 93, 94 Borowik ceglastopory (Boletus erythropus) 101 Borowik szlachetny (Boletus edulis) 100, 101 Borówka brusznica (Vaccinium vitis-idaea) 112 Borówka czarna (Vaccinium myrtillius) 112 Borsuk (Meles meles) 141 Brzana (Barbus barbus) 20 Brzoza brodawkowata (Betula pendula) 27, 32, 44 Buk zwyczajny (Fagus sylvatica) 44, 45, 54, 100, 101, 103, 107, 110, 111, 113 Bursztynka pospolita (Succinea potris) 69 Bylica pospolita (Artemisia vulgaris) 15, 16 Bzyg pospolity (Syrphus ribesi) 90 C Ciemiężyca zielona (Veratrum lobelianum) 109, 110, 122, 132 Cienistka (zachyłka) trójkątna (Gymnocarpium dryopteris) 100 Chaber łąkowy (Centaurea jacea) 83 Chmiel zwyczajny (Humulus lupulus) 15, 25 Chrobotek (Cladonia sp.) 127 Cladophora glomerata 45, 48 Crocallis elinguaria 140 Czeremcha zwyczajna (Padus avium) 14, 27, 32 Czerwończyk dukacik (Lycaena virgaurea) 87, 88 Czerwończyk żarek (Lycaena phaeas) 88 Czosnaczek pospolity (Alliaria petiolata) 14, 15 Czosnek niedźwiedzi (Allium ursinum) 15, 31, 35, 103, 104 Czubajka kania (Macrolepiota procera) 126 Czworolist pospolity (Paris quadrifolia) 99, 100 Czyściec leśny (Stachys sylvatica) 72 D Daglezja (jedlica zielona) (Pseudotsuga menziesii) 94, 128
142
Dąb szypułkowy (Quercus robur) 27, 32, 129 Dereń świdwa (Cornus saguinea) 14, 16, 27, 32 Dostojka malinowiec (perłowiec królewicz) (Argynnis paphia) 89 Dostojka selene (Boloria selene) 88 Dziewanna drobnokwiatowa (Verbascum thapsus) 33, 35, 47, 54, 131 Dziewanna pospolita (Verbascum nigrum) 35, 54, 131 Dzięcioł czarny (Dryocopus martius) 103, 105 Dzięcioł duży (Dendrocopos major) 16 Dzięcioł zielony (Picus viridis) 16 Dzik (Sus scrofa) 100, 105, 107 Dziki bez czarny (Sambucus nigra) 14, 16, 27, 32 Dziki bez hebd (Sambucus ebulus) 130 Dziki bez koralowy (Sambucus racemosa) 108 Dzwonek pokrzywolistny (Campanula trachelium) 34 Dzwonek rozpierzchły (Campanula patula) 82 Firletka poszarpana (Lychnis flos-cuculi) 82, 84 G Gajowiec żółty (Lamiastrum galeobdolon) 45 Gawron (Corvus frugilegus) 26 Głowacz białopłetwy (Cottus gobio) 18, 28, 72 Głowienka pospolita (Prunella vulgaris) 134 Gniewosz plamisty (Coronella austiaca) 91, 92 Gołąbek słodkawy (Russula integra) 126 Gorczycznik pospolity (Barbarea vulgaris) 35 Gordionus scaber 84, 85 Goryczka trojeściowa (Gentiana asclepiadea) 110, 122 Goździk kropkowany (Dianthus deltoides) 83 Gółka długoostrogowa (Gymnadenia conopsea) 134 Grab zwyczajny (Carpinus betulus) 44 Gronostaj (Mustela erminea) 26 Gruszyczka mniejsza (Pyrola minor) 133 H Husarz władca (Anax imperator) 27 J Jałowiec pospolity (Juniperus communis) 128 Jarząbek (Tetrastes bonasia) 108 Jarząb pospolity (Sorbus aucuparia) 130 Jaskier platanolistny (Ranunculus platanifolius) 122 Jasnota biała (Lamium album) 14, 45, 72 Jasnota purpurowa (Lamium purpureum) 14, 72 Jasnota plamista (Lamium maculatum) 45 Jastrząb pospolity (Accipiter gentilis) 95 Jaszczurka zwinka (Lacerta agilis) 28, 91 Jaszczurka żyworodna (Lacerta vivipara) 91, 113, 123 Jeleń szlachetny (Cervus elephus) 93, 94, 100, 105, 107, 123 Jesion wyniosły (Fraxinus excelsior) 13, 27, 32, 44, 45, 72 Jeż europejski (Erinaceus eropaceus) 26, 93, 94 Jeżyna fałdowana (Rubus plicatus) 16, 27, 37, 112
Jeżyna popielica (Rubus caesius) 16, 27, 33, 37 Jodła pospolita (Abies alba) 107 Jusznica deszczowa (Haematopoda pluvialis) 90 K Kaczka krzyżówka (Anas platyrhynchos) 16, 17, 26, 141 Kalina koralowa (Viburnum opulus) 129 Karbieniec pospolity (Lycopus europaeus) 85 Karłątek klinek (Hesperia comma) 88, 89 Kawka (Corvus monedula) 26 Kielisznik zaroślowy (Calystegia sepium) 15, 27 Kleń (Leuciscus cephalus) 20 Klon zwyczajny (Acer platanoides) 14, 27 Klon jawor (Acer pseudoplatanus) 27, 106, 107 Knieć błotna (kaczeniec) (Caltha palustris) 15, 34, 37, 84 Kokorycz pusta (Corydalis cava) 15 Kokoryczka wielokwiatowa (Polygonatum multiflorum) 28 Kołosz wielobarwny (Aculepeira ceropegia) 136 Komarnica (Tupula sp.) 137 Komonica zwyczajna (Lotus corniculatus) 82 Konwalijka dwulistna (Maianthemum bifolium) 77 Kopytnik pospolity (Asarum europaeum) 35 Kos (Turdus merula) 16, 26, 93 Kowal bezskrzydły (Pyrrhocoris apterus) 48 Kościenica wodna (Myosoton aquatcum) 133 Koźlarz pomarańczowożółty (Leccinum testaceoscabrum) 112, 113 Krasanka owocowiec (Cercopis sanguinea) 89, 90 Kraśnik sześcioplamek (Zygaena filipendulae) 87 Kruk (Corvus corax) 113 Kruszczyca złotawka (Cetonia aurata) 86 Kruszczyk szerokolistny (Epipactis helleborine) 134 Kruszyna pospolita (Frangula alnus) 27, 130 Krwawnica pospolita (Lythrum scalicaria) 84, 131 Krwawnik pospolity (Achillea millefolium) 28 Krzyżak ogrodowy (Araneus diadematus) 86 Krzyżak dwubarwny (Araneus marmoreus) 86 Krzyżak zielony (Araniella cucurbitina) 86 Krzyżownica zwyczajna (Polygala vulgaris) 131 Kubkówka pospolita (Dactylis glomerata) 133 Kukułka (Cuculus canorus) 26 Kumak górski (Bombina variegata) 90, 100 Kuna domowa (Masters foina) 26 Kwiczoł (Turdus pilaris) 16, 26 Kwietnik (Misumenta vatia) 86 L Lepiężnik biały (Petasites albus) 15, 28, 35, 37, 72 Lepiężnik różowy (Petasites hybridus) 28, 35, 37, 72 Leszczyna pospolita (Corylus avellana) 27, 32, 130 Lilia złotogłów (Lilium martagon) 122 Lipa drobnolistna (Tilia cordata) 27, 32, Lis rudy (Vulpes vulpes) 105
Listkowiec cytrynek (Gonepteryx rhamni) 137 Lotnica zyska (Aglia tau) 88, 89 Lśniak szmaragdek (Procris statices) 139 Ł Łasica (Mustela nivalis) 26 Łoboda oszczepowata (Atriplex prostrata) 33 Łopian pajęczynowaty (Arctium tomentosum) 15 M Malina właściwa (Robus idaeus) 28, 33, 37, 112 Marchew zwyczajna (Daucus carota) 65 Marzymłódka proporzec (Tyria jacobeae) 37, 87, 90 Maślak żółty (Ixocomus elegans) 105 Mądziak malinowy (Mutinus ravenelli) 126 Mech płonnik (Polytrychum commune) 81 Mech torfowiec błotny (Sphagnum palustre) 81 Mewa śmieszka (Larus ridibundus) 16, 17 Mieczyk dachówkowaty (Gladiolus imbricatus) 83, 84 Mieniak tęczowiec (Apatura iris) 90, 138 Mięta pieprzowa (Mentha piperita) 28, 35, 72 Miodunka ćma (Pulmonaria obscura) 34, 35 Misecznica murowa (Lecanoca muralis) 38 Modraszek arion (Maculinea arion) 88, 89 Modrzew europejski (Larix europaea) 100, 128 Modrzyk górski (Cicerbita alpina) 122 Muchomor czerwony (Amanita muscaria) 112, 113 Mydlnica lekarska (Saponaria officinalis) 33, 37 Mysz leśna (Apodemus flavicollis) 92 Myszołów (Buteo buteo) 94, 95, 108 N Naparstnica purpurowa (Digitalis purpurea) 132 Narożnica zbrojówka (Phalera bucephala) 138 Nartnik (Gerris sp.) 85, 91, 107 Nawłoć kanadyjska (Solidago canadensis) 33 Nerecznica samcza (Dryopteris filix-mas) 28, 81, 99, 100 Niecierpek drobnokwiatowy (Impatiens parviflora) 14, 72, 135 Niecierpek pospolity (Impatiens noli-tangere) 14, 37, 72, 73, 135 Niecierpek gruczolowasty (Impatiens glandulifera) 14, 135 Niedźwiedź brunatny (Ursus arctos) 141 Niedźwiedziówka krasopani (Panaxia dominula) 89, 90 Niedźwiedziówka gosposia (Arctia caja) 90, 112, 139 Niezapominajka błotna (Mysotis palustris) 35, 84 Nostrzyk biały (Melilotus alba) 134 O Olsza czarna (Alnus glutinosa) 13, 16, 27, 32, 44, 48, 72 Olsza szara (Alnus incana) 48 Orlica pospolita (Peridium aquilinum) 81, 99 Orlik pospolity (Aquilegia vulgaris) 132 Orzechówka (Nucifraga caryocatactes) 108 Osa dachowa (Pravespula germanica) 85
143
Osadnik egeria (Pararge aegeria) 138 Oset lancetowaty (Cirsium vulgare) 28 Osiewnik rolowiec (Agriotes lineatus) 86, 87 Oszynda leszczynówka (Melasoma populi) 86 P Padalec (Anguis fragilis) 91, 92 Paprotka zwyczajna (Polypodium vulgare) 47, 61, 99, 100 Parzydło leśne (Aruncus sylvester) 73, 74 Paszkot (Turdus viscivorus) 92, 93 Pawica grabówka (Eudia pawonia) 73 Paź królowej (Papilio machon) 89, 90 Pierścieniak grynszpanowy (Stropharia aeruginosa) 126 Pieprznik jadalny (Cantharellus cibarius) 127 Pijawka końska (Haemopis sanquisuga) 136 Piórolotek śnieżynka (Pterophorus pentadactyla) 90 Piórolotek zwyczajny (Pterophorus monodactylus) 90 Plamiec czeremszak (Abraxas sylvata) 140 Pleszka (Phoenicurus phoenicurus) 93 Pluszcz (Cinclus cinclus) 16, 17, 26, 72 Pliszka siwa (Motacilla alba) 26, 93 Pliszka górska (Motacilla cinerea) 72, 93 Płonnik pospolity (Polytrichum commune) 81 Podbiał pospolity (Tussilago farfara) 34, 35 Podagrycznik pospolity (Aegopodium podagraria) 27, 35, 37, 72 Podkolan biały (Platanthera bifolia) 77, 82, 84 Podrzeń żebrowiec (Blechnum spicant) 85 Pokrzywa zwyczajna (Urtica dioica) 15, 28, 35, 37, 73 Polowiec szachownica (Melanargia galathea) 139 Porek brzozowy (Piptoporus betulinus) 108 Porostnica wielokształtna (Marchantia polymorpha) 99 Powojnik pnący (Clematis vitalba) 15,16 Powój polny (Convolvulus arvensis) 15 Poziewnik miękkowłosy (Galeopsis pubescens) 15 Poziewnik szorstki (Galeopsis tetrahi)135 Poziomka pospolita (Fragaria vesca) 132 Przestrojnik jurtina (Maniola jurtina L.) 140 Przetacznik bobowniczek (Veronica beccabunga) 33, 34, 84 Przetacznik ożankowy (Veronica chamaedrys) 83 Przetacznik wodny (Veronoca catenata) 34, 35 Przeziernik osinowiec (Aegeria apiformis) 140 Przytulik strumieniowy (Ancylus fluviatilis) 27, 68, 69 Pstrąg potokowy (Salmo trutta f. fario) 17, 18, 20, 28, 44, 72 Pszczoła miodna (Apis mellifica) 85, 86 Puchacz (Bubo bubo) 95 Purchawka chropowata (Lycoperdon perlatum) 127 Puszczyk (Strix aluco) 95 Pustułka (Falco tinnunculus) 22 R Rak szlachetny (Astacus astacus) 18 Rdest ostrokończysty (Reynoutria japonica) 14, 27
144
Rdesst ptasi (Polygonum aviculare) 33 Robinia akacjowa (grochodrzew biały) (Robinia pseudoacacia) 19 Ropucha szara (Bufo bufo) 17, 28, 90 Róża dzika (Rosa canina) 28, 32, 35 Rudzik (Erithacus rubecula) 26 Rzeżucha łąkowa (Cardamine pratensis) 34 Rzęsorek rzeczek (Neomys fodiens) 26 Rzęśl wiosenna (Callitriche verna) 36, 37 Rukiew wodna (Nasturtium oficinale) 36, 37, 72 Rumianek pospolity (Chamomilla recutita) 33 Rusałka admirał (Vanessa atalanta) 75, 87, 90 Rusałka ceik (Polygonia c-album) 81, 139 Rusałka kratkowiec (Araschinia levana) 139 Rusałka osetnik (Centhia carduli) 87, 90 Rusałka pawik (Inachis io) 75, 87, 89 Rusałka pokrzywnik (Aglais urticae) 90 Rusałka żałobnik (Nymphalis antipa) 89, 139 Ryś (Lynx lynx) 141 S Salamandra plamista (Salamandra salamandra) 91, 100 Sarna (Capreolus capreolus) 26, 49, 93, 100, 123 Sit siny (Juncus inflexus) 82 Skrzyp leśny (Equisetum sylvaticum) 81, 94 Skrzyp bagienny (Equisetum fluviatile) 81 Skrzyp polny (Equisetum arvense) 81 Skrzyp błotny (Equisetum palustre) 81 Sosna limba (Pinus cembra) 111 Sosna wejmutka (Pinus strobus) 128 Sosna zwyczajna (Pinus sylvestris) 53 Sowa uszata (Asio otus) 95 Sroka (Pica pica) 16, 26 Sromotnik bezwstydny (Phallus impudicus) 126 Starzec górski (Senecio subalpinus) 83, 84 Starzec Jakubek (Senecio jacobaea) 35, 37 Starzec zwyczajny (Senecio vulgaris) 35 Storczyk Fuchsa (Dactylorhiza fuchsii) 82, 84 Storczyk plamisty (Dactylorhiza maculata) 84 Storczyk szerokolistny (Dactylorhiza majalis) 82, 84 Stożka ostrokężna (Conocephalum conicum) 99 Strangalia plamista (Strangalia maculata) 86, 87 Strojnica baldaszkówka (Graphosoma lineatum) 140 Strzebla potokowa (Phoxinus phoxinus) 17, 18, 20, 28, 37, 57 Sójka (Garrulus glandarius) 26 Szablak kwisty (Sympetrum saguineum) 27, 136 Szałwia lepka (Salvia glutinosa) 15, 27 Szczaw polny (Rumex acetosella) 84 Szczaw tępolistny (Rumex obtusifolius) 33 Szczawik zajęczy (Oxalis acetosella) 98 Szczygieł (Caduelis carduelis) 26, 93 Szpak (Sturnus vulgaris) 26 Ś Śledzienica skrętolistna (Chrysosplenium alternifolium)
35, 98 Ślimak zaroślowy (Arianta abustorum) 17, 48 Ślimak winniczek (Helix pomatia) 17, 136 Śliwa tarnina (Prunus spinosa) 131 Śliz (Nemachilus barbatulus) 18, 28, 39 Śnieżyczka przebiśnieg (Galanthus nivalis) 110, 122 Świerk pospolity (Picea abies) 103, 107 Świerząbek orzęsiny (Chaerophyllum hirsutum) 135 Świetlik łąkowy (Euphrasia rostkoviana) 128 Świtezianka dziewica (Calopteryx virgo) 27 T Tęgoskór pospolity (Scleroderma citrinum) 126 Tojeść pospolita (Lysimachia vulgaris) 16, 84 Tojeść rozesłana (Lisimachia mummularia) 84, 131 Tomka wonna (Anthoxanthum odoratum) 133 Topola biała (białodrzew) (Populus alba) 13, 16, 27, 32 Topola czarna (sokora) (Populus nigra) 13, 22, 27, 32 Topola osika (Populus tremula) 27, 106 Torfowiec błotny (Sphagnum palustre) 81 Traganek szerokolistny (Astragalus glycyphyllos) 37, 129 Traszka górska (Triturus alpestris) 100 Trędownik bulwiasty (Scrophularia nodosa) 33, 133 Trzcinnik leśny (Calamagrostis arundinacea) 100, 101, 107 Trzmiel ziemny (Bombus terrestris) 85 Trzmielina zwyczajna (Euonymus europaeus) 14, 38, 47 W Wąsik runowiaczek (Nemorpha degeerella) 89, 90 Wełnianka szerokolistna (Eriophorum latifolium) 83, 84 Wiąz górski (Ulmus glabra) 77 Widłak goździsty (Lycopodium clavatum) 104,105 Wierzba biała (Salix alba) 13,27 Wierzba purpurowa (Salix purpurea) 14, 27 Wierzbownica kosmata (Epilobium hirsutum) 133 Wierzbówka kiprzyca (Chamaenerion angustifolium) 28, 72, 74 Wierzbówka nadrzeczna (Epilobium palustre) 135 Wiesiołek dwuletni (Oenothera biennis) 35, 134 Wietlica samicza (Athyrium filix-femina) 81 Wilczomlecz migdałolistny (Euphorbia amygdaloides) 132 Wilczomlecz sosnka (Euphorbia cyparissias) 28, 132 Winobluszcz zaroślowy (dzikie wino) (Parthenocissus inserta) 15, 27 Witalnik nostrzak (Chiasma clathrata) 139 Wroniec widlasty (widłak wroniec) (Huperzia selago) 104, 105 Wiśnia ptasia (czereśnia) (Cerasus avium) 130 Wrotycz pospolity (Tanaceum vulgare) 16, 28, 33 Wrzos zwyczajny (Calluna vulgaris) 112, 128 Wstężyk (Capaea nemoralis) 17, 136 Wycinka zakrzywnica (Drepana curvatula) 139
Wyczyniec łąkowy (Alopecurus pratensis) 133 Wyka ptasia (Vicia cracca) 132 Wypławek kątogłowy (Dugesia gonocephala) 68 Wypławek biały (Dendrocoelum lacteum) 68 Z Zając szarak (Lepus capensis) 26, 49 Zachyłka oszczepowata (Phegopteris connectilis) 99, 100 Zaskroniec (Natrix natrix) 28, 91, 92 Zawilec gajowy (Anemone nemorosa) 28, 31, 35, 39, 98, 122 Zawilec żółty (Anemone ranunculoides) 28, 135 Zawisak borowiec (Hyloicus pinastri) 138 Zdrojek potokowy (Fontinalis antipyretica) 36, 37 Zerwa kłosowa (Phyteuma spicatum) 72, 73, 74 Zębiróg pospolity (Ceratodon purpureus) 127 Zgrab rogaty (Centrotus cornutus) 140 Ziarnopłon wiosenny (Ficaria verna) 15, 27 Zięba (Fringilla coelebs) 26 Zimorodek (Alcedo atthis) 16, 26, 72 Złocień właściwy (Leucanthemum vulgare) 84 Złotook zwyczajny (Chrysoperla carnea) 89, 90 Zmrocznik gładyszek (Deilephila elpenor) 73 Zorzynek rzeżuchowiec (Anthocharis cardamines) 88, 89 Ż Żaba trawna (Rana temporaria) 17, 28 Żaba wodna (Rana esculenta) 27 Żagnica (Aeshna cyanea) 107 Żarnowiec miotlasty (Sarothamnus scoparius ) 28, 35, 54, 134 Żmija zygzakowata (Vipera berus) 91, 92, 105, 106, 113, 123 Żmijowiec zwyczajny (Echium vulgare) 28, 35, 135 Żuk gnojowy (Geotrupes stercorarius) 113 Żywiec cebulkowy (Dentaria bulbifera) 100 Żywiec gruczołowaty (Dentaria glandulosa) 35, 98 Żywokost lakarski (Sumphytum oficinale) 15 Żywokost bulwiasty (Symphytum tuberosum) 15, 35
145
BIBLIOGRAfiA Błażej Bednarek, Stefan Myczkowski - Rezerwat częściwy Leskowiec - Plan urzadzenia gospodarstwa rezerwatowego, 1956 r. Jan Sokołowski - Ptaki ziem polskich, Warszawa 1958 r. Praca zbiorowa - Ptaki Europy przewodnik terenowy, Warszawa 1982 r. Edmund Garnweider - Encyklopedia kieszonkowa - grzyby, Monachium 1985 r., Warszawa 1994 r. Zbigniew Podbielkowski - Słownik roślin użytkowych, wydanie V, Warszawa 1985 Wł. Szafer, St. Kulczykowski, B. Pawłowski - Rośliny polskie, Warszawa 1986 r. Jerzy Heintze - Motyle Polski - atlas, Warszawa 1990 r. Praca zbiorowa - Mała encyklopedia leśna, Warszawa 1991 r. Bożena Kotońska - Rośliny naczyniowe Beskidu Małego (polskie Karpaty Zachodnie), Zeszyty Naukowe Uniwersytetu Jagiellońskiego MXX, Prace Botaniczne, zeszyt 23, Kraków 1991 r. Bob Gibbons, Peter Brough - Atlas roślin Europy Północnej i Środkowej, Warszawa 1995 r. Helgard Reichholf-Riehm, Roman Hołyński (przekład i adaptacja) - Motyle, Warszawa 1996 r. Leszek Bernacki - Storczyki zachodniej części polskich Beskidów, Poznań 1999 r. Praca zbiorowa - Encyklopedia biologiczna, Kraków 2000 r. Cezary Głębicki, Jacek Szwedo - Atlas i klucz - Owady Polski, Kraków 2000 r. Andrzej Matuszczyk - Beskid Mały, Oddział PTTK „Ziemia Wadowicka”, Wadowice 2001r. Julian Zinkow - Wadowice i okolice, przewodnik monograficzny, Wadowice 2001 r. Hanna Wójcik - Flora Polski; Porosty, mszaki, paprotniki, MULTICO Oficyna Wydawnicza, Warszawa 146
147
Naklad: 5000 egz. Tekst, rysunki, grafika komputerowa, projekt i opracowanie graficzne, skład komputerowy: Jan Zieliński Zdjęcia: Jan Zieliński i Marek Święch Zdjęcia lotnicze z archiwum UM Korekta: Maria Biel - Pająkowa Przygotowanie do druku i druk: Drukarnia Drukpress, Andrychów, www.drukpress.pl 148