www.polishadvertiser.uk
ISSN 2398-6824
www.katalogfirm.london
POLISH FORTNIGHTLY MAGAZINE
LIPIEC 2019 / 16 WT.- 30 WT.
BEZPŁATNY DWUTYGODNIK - PORTAL OGŁOSZENIOWY
Wydanie 161
www.polishadvertiser.uk / 020 8166 9928 / 020 3519 1048 (english)
Polish fortnightly magazine
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
2|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
"Odprawa posłów greckich"
Kochanowskiego w słynnym Globe Aktorzy londyńskiego teatru Shakespeare's Globe zaprezentowali w niedzielę "Odprawę posłów greckich" Jana Kochanowskiego w tłumaczeniu Charlesa Kraszewskiego w ramach międzynarodowej akcji "świat czyta Kochanowskiego". "Odprawa posłów greckich" znalazła się w programie trwającego od środy festiwalu "Szekspir i Polska" legendarnego Globe w ramach inicjatywy "Read not Dead" (ang. Czytane, nie martwe), przybliżającej niektóre z około 400 sztuk napisanych przez autorów w czasach Szekspira. Aktorzy dostają rano tekst sztuki do ręki, a późnym popołudniem - po ledwie jednym dniu prób - prezentują swoją interpretację zgromadzonej publiczności. W niedzielny wieczór widzowie mogli także posłuchać "Trenów" Kochanowskiego, które - jak zaznaczono w programie - były uznawane przez laureata literackiej Nagrody Nobla Seamusa Heaneya za "polski ekwiwalent +Sonetów+ Szekspira". "Kiedy Kochanowski napisał ("Odprawę...") w 1579 roku, Szekspir miał ledwie 15 lat. To daje nam okazję do spojrzenia na początek, narodziny polskiego teatru, bo to pierwsza sztuka po polsku" - tłumaczył w rozmowie z polskimi mediami dyrektor ds. edukacji Shakespeare's Globe Patrick Spottiswoode. Rozmówca PAP dodał, że o jej istnieniu dowiedział
się przed kilkoma laty, kiedy otrzymał w prezencie wydanie sztuki i przeczytał je w samolocie, lecąc do Warszawy na jeden z festiwali teatralnych. "Pomyślałem sobie: to ciekawe, ale pewnie to jakiś może mniej znaczący autor. Później przyjechałem do Warszawy i zorientowałem się, że danego dnia przypadał dzień Kochanowskiego. My nawet nie mamy dnia Szekspira w Anglii! Co tu się wyprawia!?" wspominał ze śmiechem dyrektor programu edukacji w Globe. Jak przypomniał, elegancki egzemplarz "Odprawy posłów greckich" trafił także do rąk pary książecej Williama i Kate podczas ich wizyty w Teatrze Szekspirowskim w Gdańsku w 2017 roku. Oprócz Londynu, sztuka została przedstawiona także w Nowym Jorku, Los Angeles, Atenach, Madrycie i Warszawie, w efekcie szerszej inicjatywy Instytutu Adama Mickiewicza, Akademii Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza i Instytutu Teatralnego im. Zbigniewa Raszewskiego. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
Londyn i Berlin wzywają Iran do zakończenia działań niezgodnych z układem nuklearnym Londyn i Berlin w niedzielę wezwały Iran do zakończenia działań podważających zobowiązania wynikające z porozumienia nuklearnego. Wcześniej tego dnia Iran ogłosił decyzję o rozpoczęciu wzbogacania uranu powyżej limitu z tego układu.
"Iran złamał warunki porozumienia JCPoA (wspólny kompleksowy plan działania dotyczący porozumienia nuklearnego z Iranem zawartego w roku 2015)" - oświadczył rzecznik brytyjskiego resortu spraw zagranicznych. Dodał, że Londyn pozostaje "w pełni zaangażowany w to porozumienie". "Jesteśmy skrajnie zaniepokojeni oświadczeniem Iranu o rozpoczęciu wzbogacaniu uranu powyżej limitu 3,67 proc." - przekazał z kolei rzecznik niemieckiego ministerstwa spraw zagranicznych. Zarówno MSZ Wielkiej Brytanii, jak i MSZ Niemiec zaapelowały do Iranu o "zakończenie i cofnięcie wszelkich działań niezgodnych z zobowiązaniami (wynikającymi z porozumienia - PAP)". Rzecznik niemieckiego MSZ podkreślił, że Niemcy są w kontakcie z innymi europejskimi sygnatariuszami układu - Wielką Brytanią i Francją - by podjąć decyzję w sprawie następnych kroków. Wcześniej tego dnia prezydent Francji Emmanuel Macron uznał decyzję władz Iranu za złamanie zobowiązań porozumienia nuklearnego - przekazał Reutersowi urzędnik z Pałacu Elizejskiego.
To, że Iran rozpoczyna wzbogacanie uranu powyżej poziomu ustalonego w układzie nuklearnym, ogłosił w niedzielę rzecznik rządu w Teheranie Ali Rabiei. Wiceszef MSZ Iranu Abbas Arakczi tłumaczył, że jego kraj podjął takie działania, ponieważ pozostali członkowie umowy nie pomogli Teheranowi w sprzedaży ropy. Ostrzegł, że jeśli taka sytuacja się utrzyma, to co 60 dni Iran będzie dalej ograniczał swoje zobowiązania wynikające z tego porozumienia. W poniedziałek szef MSZ Iranu Mohammad Dżawad Zarif poinformował, że irańskie zapasy nisko wzbogaconego uranu przekroczyły limit 300 kg ustalony w porozumieniu światowych mocarstw (USA, Rosja, Chiny, Wielka Brytania, Francja i Niemcy) z Iranem w sprawie jego programu nuklearnego. Prezydent Donald Trump wycofał USA w 2018 roku z paktu nuklearnego z Iranem, jednak pozostałe mocarstwa, które sygnowały te umowę, chcą ją utrzymać w mocy. Jest to bardzo trudne, bo Waszyngton nałożył sankcje na Iran i grozi takimi retorsjami wszystkim krajom i podmiotom, które tych ograniczeń nie będą respektować. (PAP) Twitter / Sputnik_Polska
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|3
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
4|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
- darmowa aplikacja -
miesięcznik budowlany
.co.uk
Media podzielone ws. wpływu
von der Leyen na brexit Nominowana na szefową Komisji Europejskiej minister obrony Niemiec Ursula von der Leyen była w przeszłości krytyczna wobec negocjacji ws. brexitu, ale ostrzegała przed konsekwencjami bezumownego wyjścia W. Brytanii z UE - napisały w środę brytyjskie media.
Weeks Wagner Chartered Accountants • Nowoczesna księgowość - tradycyjne standardy • Pełna obsługa firm LTD i osób fizycznych • Receipt Bank i Xero/Quick Books w cenie rozliczeń
Zapraszamy do nowej siedziby przy stacji Hampton Wick Jubilee House 63a Jubilee Close Hampton Wick Kingston Upon Thames KT1 4DG
MTD Y RE AD
www.bieglyksiegowy.uk www.weekswagner.co.uk
tel.
0203 355 8104
Prasa zastanawiała się, czy po następczyni Jean-Claude'a Junckera należy spodziewać się zmian w dotychczasowym kursie KE w dyskusjach na temat brexitu. Lewicowy dziennik "The Guardian" ocenił, że jeśli przyszły brytyjski premier "liczył na to, że nowa przewodnicząca KE wniesie nieco świeżego podejścia do brexitu, to nominacja (...) von der Leyen nie będzie raczej mile widzianym rozwojem sytuacji". Jak przypomniano, 60-letnia polityk była w przeszłości bardzo krytyczna wobec zwolenników brexitu, określając chaotyczny przebieg negocjacji ze Wspólnotą jako "przekłucie bańki pustych obietnic". "Oni obiecywali, że Wielka Brytania skorzysta na brexicie. Na dzisiaj fakty są takie, że na brexicie tracą wszyscy" - mówiła, ostrzegając, że może dojść nawet do bezumownego brexitu. Nieco inaczej von der Leyen ocenił dziennik gospodarczy "Financial Times", który przypomniał, że w kwietniu Niemka apelowała o cierpliwość wobec rządu w Londynie w obliczu "nieznanych konsekwencji" zerwania negocjacji. Jak zaznaczył "FT", większym źródłem niepokoju dla polityka, który zastąpi na urzędzie premiera ustępującą ze stanowiska Theresę May, powinien być p.o. premiera Belgii Charles Michel, który zostanie nowym szefem Rady Europejskiej. Belg był "jednym z bardziej stanowczych krytyków działań Wielkiej Brytanii dotyczących brexitu, często zgadzając się z +jastrzębiami+, takimi jak prezydent Francji Emmanuel Macron" - wskazała gazeta. "Jako lider małego państwa w samym sercu europejskiego projektu Michel wyrażał unijną frustrację z powodu politycznych walk, fantazji snutych przez zwolenników brexitu i niezdolności May do domknięcia porozumienia z UE w (brytyjskim) parlamencie" - napisano. Z nadzieją o nominacji von der Leyen pisze konserwatywny "Daily Telegraph", oceniając, że "może być (ona) dobra dla Wielkiej Brytanii". Zastrzega jednocześnie, że "unijna strategia w sprawie brexitu nie zmieni się z dnia na dzień".
Podkreślono, że brytyjscy politycy od dawna liczyli na to, że niemieckie elity polityczne "stonują najbardziej kategoryczne stanowiska wewnątrz UE" i będą kierowały się "zdrowym rozsądkiem", m.in. ze względu na interesy gospodarcze Wspólnoty wobec Wielkiej Brytanii, oraz że będą one stanowiły przeciwwagę dla "coraz bardziej krzykliwego Macrona". Dziennik zaznaczył, że von der Leyen jest anglofilką i absolwentką prestiżowej London School of Economics and Political Science, a co najmniej dwójka z jej siedmiorga dzieci studiowała na uniwersytecie w Oxfordzie. Argumentowano, że von der Leyen "podziela także strategiczne spojrzenie na świat kanclerz (Niemiec Angeli Merkel) i ma świadomość, że brexit grozi pogłębieniem podziałów w Europie". "Nawet doniesienia o jej wierze w europejski federalizm mogą mieć swoją dobrą stronę, bo przeprowadzenie przez nią uporządkowanego i jak najmniej destrukcyjnego brexitu może pomóc w realizacji jej dążenia do zjednoczenia i odnowienia podzielonej UE" - podkreślono. Jednocześnie zdaniem "Daily Telegraph" nie należy się spodziewać, aby nowa szefowa Komisji Europejskiej zdecydowała się na jakiekolwiek radykalne zmiany w dotychczasowym porozumieniu o brexicie. Gazeta przypomniała też, że von der Leyen obejmie urząd dopiero 1 listopada, a więc dzień po obowiązującym obecnie terminie planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z UE. "Z pewnością pozytywem jest fakt, że na następnym etapie (rozmów Wielkiej Brytanii z UE - PAP) będziemy mieli (na czele KE) anglofilską minister obrony Niemiec, która rozumie, że w dłuższej perspektywie Europa musi wypracować nową +specjalną relację+ z Wielką Brytanią poza UE" - oceniono. Centrowy "Times" zaznaczył z kolei, że nowym szefem unijnej dyplomacji ma zostać Hiszpan Josep Borrell, który w ostatnich miesiącach domagał się zwierzchnictwa Hiszpanii nad Gibraltarem, wzbudzając poważne kontrowersje wśród brytyjskich polityków. Z Londynu Jakub Krupa (PAP) Photo : twitter / dw_turkce
PROFESJONALNE KURSY ¸ gazu, elektrycznosci, ´ dotyczace ¸ oleju, klimatyzacji, lpg, wody, wegla, solarów, biomass, pomp ciepła i bhp do Gas Safe, NICEIC, OFTEC, ACRIB itp. · w waznym brytyjskim centrum szkoleniowym. n Ponad 400 Polaków zdało egzaminy np. ACS, 18ed, F-gas, i potem zarejestrowało sie¸ ¸ do pracy w domach lub biurach, sklepach, restauracjach, n Szkolenia przygotowujace fabrykach itp ¸ n Nauka technicznego jezyka angielskiego ´ n Zawodowy trening prowadzony przez doswiadczonych wykwalifikowanych instruktorów · n UZNANE NIEPODWAZALNE KWALIFIKACJE! · n Takze kursy w weekendy
¸
·
¸
´ i rozwinac´ swój biznes! Zdaj egzaminy i zarejestruj sie, aby zalegalizowac Współpraca z dr Markiem Laskiewiczem,
pod numerem telefonu 07969
Zainteresowanych prosimy o kontakt 408335 lub emailem marek.laskiez@pwwb.co.uk lub zaloguj na www.pwwb.co.uk CEng, MIET, Eur Ing
www.logic4training.co.uk enquiries@logic4training.co.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|5
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
6|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Książę Karol świętował 50-lecie otrzymania tytułu księcia Walii Następca brytyjskiego tronu książę Karol obchodził w poniedziałek 50. rocznicę uroczystego otrzymania tytułu księcia Walii, biorąc udział w spotkaniu z beneficjentami Funduszu Książęcego (Prince's Trust) wspierającego osoby z trudnym startem życiowym. W trakcie medialnej uroczystości w Nantgarw, w pobliżu walijskiej stolicy Cardiff, Karol został poczęstowany okolicznościowym ciastem i wypił herbatę ze specjalnej filiżanki z symbolem walijskiego czerwonego smoka. 70-letni książę - najdłużej czekający na objęcie tronu w historii brytyjskiej monarchii - założył Fundusz w 1976 roku, by pomóc młodym ludziom wywodzącym się z trudnych środowisk w znalezieniu zatrudnienia lub założeniu własnej firmy. Według szacunków organizacja pomogła blisko milionowi osób. Wśród gości poniedziałkowych obchodów była m.in. jubilerka Mari Thomas, która 21 lat temu uzyskała wsparcie organizacji na założenie własnego studia i z okazji rocznicy sprezentowała Karolowi zaprojektowane przez siebie spinki do marynarki i klips do krawata. Książę powołał do życia także organizację Prime Cymru zapewniającą wsparcie osobom powyżej 50. roku życia, które chcą pozostać aktywne zawodowo; oferowany jest im m.in. program mentoringowy i pomoc w założeniu własnej firmy. Książę współpracuje także z 42 innymi organizacjami charytatywnymi. Poniedziałkowe spotkanie w Nantgarw rozpoczęło coroczny tygodniowy objazd Walii, który pozwala
Karolowi - przejmującemu coraz więcej obowiązków od 93-letniej królowej Elżbiety II - odnowić jego więzi z tym regionem. Cały program wizyty zakłada udział w 20 wydarzeniach, w tym m.in. w specjalnym wieczorze artystycznym w jego rezydencji w Llwynywermod w hrabstwie Carmarthenshire. Następca tronu znany jest m.in. z zaangażowania na rzecz regeneracji przestrzeni miejskich, architektury i troski o środowisko naturalne, m.in. przez odpowiedzialne i zrównoważone rolnictwo. Oficjalna ceremonia nadania tytułu księcia Walii odbyła się 1 lipca 1969 roku, kiedy Karol miał ledwie 20 lat, a plany dotyczące takiego kroku były pierwotnie ogłoszone aż jedenaście lat wcześniej. Decyzja wzbudzała wówczas poważne kontrowersje wśród walijskich nacjonalistów, którzy przypominali los ostatniego księcia niepodległej Walii Llywelyna Ostatniego przed podbiciem krainy przez króla Anglii Edwarda I. Brytyjskie media zaznaczyły, że 50. rocznica uzyskania tytułu księcia Walii zbiega się w czasie z urodzinami zmarłej w 1997 roku w wypadku samochodowym byłej żony Karola, księżnej Diany, która skończyłaby w poniedziałek 58 lat. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
Brytyjski urząd chce od Marriotta 99.2 mln funtów grzywny za wyciek danych Brytyjskie biuro ds. danych osobowych (ICO) chce ukarać sieć hoteli Marriott grzywną w wysokości 99.2 mln funtów za wyciek danych z systemu rezerwacji Starwood - poinformowali we wtorek przedstawiciele firmy. Jak dodali, Marriott nie zgadza się z orzeczeniem biura. Dyrektor generalny sieci hoteli Arne Sorenson w oświadczeniu wyraził rozczarowanie zamiarami ICO (Information Commissioner's Office) i zapowiedział, że firma będzie je kwestionować. Jak przypomina agencja Associated Press, Marriottowi przysługuje prawo odniesienia się do wysokości proponowanej przez regulatora grzywny przed ostatecznym określeniem jej wysokości. Sorenson zaznaczył też, że Marriott pomagał w dochodzeniu, jakie ICO prowadziło w tej sprawie, a sam wyciek danych nastąpił wskutek ataku hakerskiego. Cyberatak na sieć hoteli Marriott objął ok. 383 mln osób. Poinformowano o nim w listopadzie ubiegłego roku, ale według przedstawicieli sieci hakerzy wykradali dane przez cztery ostatnie lata. Wśród informacji, które wpadły w ich ręce, były m.in. numery paszportów i kart kredytowych, daty urodzenia, numery telefonów oraz daty zameldowania i wymeldowania gości hotelowych. System rezerwacji i baza danych Starwood, z użyciem której hakerzy uzyskali dane, była wykorzystywana jeszcze przed rokiem 2016 roku, kiedy jej właścicielem stał się Marriott. W wycieku danych ucierpiały hotele m.in. takich marek, jak W Hotels, St. Regis, Sheraton, Westin, Element, Aloft, czy Le Meridien.
Wysokośc grzywny wobec sieci hoteli jest jedną z największych w Wielkiej Brytanii ostatnim czasie. W poniedziałek rekordową grzywną w wysokości 183 mln funtów za wyciek danych z 2018 r. zostały ukarane linie lotnicze British Airways. Cyberprzestępcy podszywający się pod firmową stronę wyłudzili wówczas dane ok. 500 tys. pasażerów. Szef brytyjskich linii lotniczych należących do grupy International Airlines Alex Cruz zaznaczył, że firma jest "zaskoczona i rozczarowana" karą nałożoną przez ICO; przedsiębiorstwo ma 28 dni na złożenie odwołania od decyzji. ICO wskazało, że to największa kara przydzielona w historii organizacji i pierwsza, którą podano do publicznej wiadomości po wprowadzeniu w Unii Europejskiej Ogólnego Rozporządzenia o Ochronie Danych Osobowych (RODO). Suma 183 mln funtów stanowi 1,5 proc. globalnych obrotów BA w 2017 r. Maksymalna przewidywana przez RODO kara to 4 proc. przychodów firmy. Poprzedni brytyjski rekord wysokości grzywny za łamanie zasad ochrony danych osobowych należał do koncernu Facebook, ukaranego na kwotę 500 tys. funtów po skandalu Cambridge Analytica. (PAP) Twitter / CountyHallLDN
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|7
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
8|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
JLR będzie produkować pojazdy
elektryczne w fabryce w Wielkiej Brytanii Brytyjski producent motoryzacyjny Jaguar Land Rover (JLR) zamierza budować w pełni elektryczne pojazdy w fabryce Castle Bromwich Birmingham w środkowej Anglii - podał w poniedziałek serwis Automotive News. Według doniesień gazety "Sunday Times", JLR zaplanował sześciotygodniowe wstrzymanie prac w fabryce Castle Bromwich, aby zainstalować szereg nowych urządzeń potrzebnych do budowy napędzanych elektrycznie pojazdów. Należąca do indyjskiego koncernu Tata Motors spółka ma ogłosić swoje plany w piątek - podała gazeta. Inwestycja brytyjskiej marki ma pomóc zabezpieczyć przyszłość zakładu w Birmingham. W ubiegłym roku brytyjska marka zlikwidowała ok. tysiąca miejsc pracy, wprowadziła trzydniowy tydzień pracy w fabryce w Castle Bromwich, a także wstrzymała na dwa tygodnie działanie zakładów w Solihull. Firma tłumaczyła swoje decyzje wojną celną USA z Chinami, brexitem i zaostrzaniem norm emisji spalin w Europie. W ubiegłym roku spółka zanotowała stratę w wysokości 4 mld dolarów. Pierwszym w pełni elektrycznym samochodem od JLR jest Jaguar I-Pace, budowany fabryce Magna Steyr w mieście Graz w południowo-wschodniej Austrii.
Firmy internetowe nie chcą odpowiadać
za szkodliwe treści w serwisach Firmy internetowe sprzeciwiają się planowanym zmianom prawnym w Wielkiej Brytanii, które mają przyczynić się m.in. do obciążenia koncernów odpowiedzialnością za szkodliwe treści zamieszczane na ich platformach - podał w poniedziałek dziennik "Financial Times". Kolejnymi elektrycznymi modelami koncernu mają być m.in. sedan XJ, a w przyszłości również elektryczna wersja nowej generacji Range Rovera - podał "Sunday Times". Na początku czerwca, podczas spotkania z inwestorami brytyjska spółka zapowiedziała, że w "dużym SUV-ie i dużym sedanie klasy premium" wykorzysta modułową platformę MLA (Modular Longitudinal Architecture) przeznaczoną dla pojazdów elektrycznych oraz hybryd typu plug-in i mild hybrid. Zasięg pojazdów budowanych na MLA to ok. 470 km. W czerwcu JLR zapowiedział również nawiązanie współpracy z niemieckim koncern motoryzacyjny BMW w obszarze napędów elektrycznych, skrzyni biegów i elektroniki przemysłowej. Przez współdzielenie kosztów, planowanie produkcji i skoordynowane zakupy firmy planują osiągnąć znaczne oszczędności. Zdaniem BMW każdy z podmiotów będzie jednak samodzielnie produkował elektryczne jednostki napędowe. (PAP)
Organizacja branżowa Internet Association (IA), do której należą m.in. Google, Facebook, Microsoft i Twitter uważa, że planowane przez Wielką Brytanię regulacje są zbyt szerokie. Przekonuje także, iż zagrażają one prywatności użytkowników usług internetowych i mogą skutkować "efektem mrożącym" w stosunku do wolności wypowiedzi w sieci. Dziennik "FT" przypomina, że w myśl proponowanych przez Zjednoczone Królestwo zmian prawnych firmy technologiczne będą musiały "przedsiębrać właściwe i proporcjonalne działania" celem radzenia sobie z treściami zagrażającymi bezpieczeństwu użytkowników platform internetowych, takimi jak propaganda terrorystyczna, materiały przedstawiające wykorzystywanie seksualne dzieci, ale też dezinformacja, przemoc werbalna czy internetowy ekstremizm. Firmy, które nie podejmą w tym celu wystarczających kroków, miałyby być karane finansowo lub nawet blokowane ze względu na zaniedbania dotyczące bezpieczeństwa użytkowników. Według IA postulowanych wymagań nie da się speł-
nić, gdyż projekt zawiera zbyt rozmyte definicje niektórych czynników decydujących o uznaniu treści za szkodliwe. "Rozkwit internetu był możliwy również dlatego, że platformy pozwalają użytkownikom zamieszczać treści i informacje bez obaw o to, że będą za nie odpowiedzialne" - oświadczyła organizacja. "Wycofanie tych mechanizmów ochronnych będzie zachęcało firmy internetowe do angażowania się w działania z zakresu cenzury prewencyjnej ze strachu przed odpowiedzialnością. Będzie to miało znaczący wpływ na wolność słowa" - podkreślili przedstawiciele Internet Association w specjalnym raporcie poświęconym planowanym zmianom prawnym. Organizacja zaproponowała przeprowadzenie pełnego sektorowego audytu prawnego, którego celem ma być zbadanie wpływu ekonomicznego proponowanych regulacji na firmy technologiczne, ale też na prywatność i wolność wypowiedzi użytkowników. IA wezwała również do wyjaśnienia kwestii zgodności brytyjskiej nowelizacji przepisów z prawem unijnym. (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|9
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
10|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Gdy zapuka komornik
W
praktyce często zdarza się, iż z różnych przyczyn nie jesteśmy w stanie zapłacić należnej sumy tytułem np. zapłaty za towar czy usługę. Brak świadczenia może doprowadzić do wydania wyroku cywilnego zasądzającego płatność wraz z odsetkami. Wyrok ten z chwilą uprawomocnienia (to jest po wyczerpaniu drogi odwoławczej) będzie podlegał egzekucji. Konsekwencje są dość uciążliwe dla dłużnika, albowiem poza publiczną rejestracją wyroku dochodzą do tego częste kontakty z komornikiem, wpierw na piśmie, a gdy nieskuteczne, to również osobiste. Tu trzeba jednak zwrócić uwagę na następujące czynniki: czy dłużnik wiedział o toczącym się postępowaniu sądowym (a tym samym czy miał możliwość podjęcia obrony); kto i w jakim zakresie dokonuje egzekucji (to jest czy jest to komornik sądowy czy firma windykacyjna); czy dłużnik ma wgląd w dokumenty stanowiące postawę tytułu egzekucyjnego (a tym samym wyraźnie wskazujące tytuł i zakres naszego zobowiązania). Jeśli istnieją jakiekolwiek wątpliwości w tym zakresie należy wówczas, w zależności od okoliczności, bezwłocznie skontaktować się bądź z właściwym sądem (poprzez złożenie stosownej aplikacji) bądź z komornikem (porzez komunikację pisemną). Ponadto należy pamiętać, iż wprawdzie egzekucja należności ma na celu doprowadzenie do zaspokojenia wierzyciela, wciąż jednak musi to nastąpić przy poszanowaniu praw dłuznika. Jeśli te są naruszane, należy wówczas podjąć stosowne działania w granicach określonych właściwymi przepisami prawnymi. Niemniej, jeśli wyrok w sprawie jest zasadny, należność musi zostać uregulowana w możliwie najkrótszym terminie, tak więc wszelkie działania mające na celu unikanie kontaktu z komornikiem będą jedynie stratą czasu. Jeśli warunki finansowe dłuznika nie pozwalają na zapłatę całości z góry, należy wówczas skorzystać z dostępnych form negocjacji w zakresie planu spłaty ratalnej. Metody egzekucji wyroku są różne, ich wybór oraz skuteczność zależą od poziomu wiedzy wierzyciela na temat sytuacji majątkowej oraz innych okoliczności dłużnika. Z najbardziej powszechnych będzie to przykładowo zajęcie majątku dłużnika czy jego wynagrodzenia za pracę. Zajęcie majątku dłużnika wymaga uprzednio wydania odpowiedniego nakazu sądowego, który uprawnia dany organ egzekucyjny do przeprowadzenia czynności polegających na zajęciu mienia i jego sprzedaży celem pokrycia dochodzonej należności. Jest to proces ściśle regulowany prawnie.
Warto tu wspomnieć, czego komornik nie może zająć. Mianowicie, jeśli chodzi o przedmioty niezbędne do pracy/nauki (typu narzędzia, książki, samochód), nie podlegają one zajęciu do wartości £1,350. Warunkiem jednak jest, iż są to przedmioty używane wyłącznie przez dłużnika do w/w celów. Nie dotyczy to jednak spółek osobowych oraz kapitałowych (np. ltd). Z egzekucji wyłączone są również m.in. ubrania, pościel, meble, rzeczy, które są w sposób uzasadniony potrzebne do zaspokojenia podstawowych potrzeb domowych dłużnika i domowników. Mienie podlegające zajęciu musi należeć do dłużnika. W zależności od okoliczności sprawy, dłużnik może zapobiec zajęciu mienia poprzez złożenie aplikacji o wstrzymanie egzekucji nakazu. Najczęściej przyczyną takiego wniosku jest niemożność finansowa wypełnienia zobowiązania, którą dłużnik musi wykazać poprzez złożenie stosownego oświadczenia majątkowego. Należy pamiętać, iż cały proces egzekucji wyroku na podstawie wydanego nakazu autoryzującego zajęcie mienia jest ściśle regulowany prawnie, co oznacza, iż autoryzowany komornik sądowy musi postępować w granicach swych uprawnień. Oznacza to m.in. konieczność stosowania odpowiednich pisemnych zawiadomień np. o wszczęciu postępowania czy planowanej wizycie w domu dłużnika. Ten ostatni z chwilą otrzymania pierwszego zawiadomienia w sprawie może dokonać spłaty całości zadłużenia w terminie 7 dniu. W przeciwnym razie komornik będzie miał podstawy do wszczęcia czynności zmierzających do
oszacowania majątku dłużnika, co wiąże się z jego wizytą w miejscu jego zamieszkania/pracy, przy czym działania te zwiększają koszt długu. Oczywiście wizyta komornika w domu nie oznacza, iż dokona on fizycznego zajęcia naszych dóbr, które zostaną nam niezwłocznie odebrane i sprzedane w drodze aukcji. Komornik zazwyczaj wpierw spisuje dostępny majątek szacując jego wartość a następnie wstępuje z dłużnikiem w pisemne porozumienie co do warunków spłaty ratalnej. Tym samym zajęcie mienia jest wstrzymane do czasu spłaty zadłużenia i pod warunkiem dokonywania regularnych spłat ustalonych kwot. Często słyszy się pytanie: „czy muszę wpuścić komornika do domu?”. Otóż nie ma takiego obowiązku prawnego. Komornik może wejść do naszego domu zasadniczo za naszym przyzwoleniem (to jest nie może używać siły wobec nas). Zasada ta nie dotyczy jednak nieruchomości komercyjnych. Dochodzenie egzekucyjne należności jest wydarzeniem stresującym tak dłuznika jak i jego rodzinę. Dlatego warto podejmować działania zmierzające do zaspokojenia długu według warunków zobowiązania lub wyroku w terminie bez zbędnej zwłoki. Jeśli już kontak z komornikiem jest nieunikniony należy tę sytuację próbować rozwiązać bez nieuzasadnionych opóźnień. Wszelkie działania w sprawie muszą być prowadzone na piśmie. Nie jest to wprawdzie wymóg prawny (poza np. wnioskami do sądu), lecz o swoistej doniosłości praktycznej, w tym dowodowej.
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|11
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
12|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Media: wyciek depesz w sprawie Trumpa atakiem na służbę cywilną Wtorkowe brytyjskie gazety skupiły się na konflikcie między prezydentem USA Donaldem Trumpem a brytyjskim ambasadorem w Waszyngtonie Kimem Darrochem po wycieku do mediów jego krytycznych depesz dyplomatycznych. Wyciek nazywa się atakiem na służbę cywilną. Depesze opublikowane w niedzielę przez gazetę "Mail on Sunday" zawierały nieprzychylne opinie Darrocha na temat władz USA. Ambasador m.in. określił otoczenie amerykańskiego prezydenta jako "dysfunkcyjne" i ostrzegał, że "naprawdę nie wydaje nam się, by ta administracja miała się stać dużo normalniejsza: (tj.) bardziej przewidywalna, mniej podzielona, mniej niezdarna i nieporadna pod względem dyplomatycznym". Pierwszą reakcją Trumpa była opinia, że Darroch "nie przysłużył się Wielkiej Brytanii". Prezydent dodał, że jego administracja "nie jest fanem tego człowieka", a później zadeklarował, że "nie będzie z nim dalej pracował". W efekcie Biały Dom wycofał m.in. zaproszenie dla Darrocha na kolację z emirem Kataru. "The Times" ocenił, że "wyciek wrażliwej korespondencji dyplomatycznej wysłanej przez brytyjskiego ambasadora w USA jest najnowszym z niepokojących przykładów ataków politycznych na służbę cywilną". "Silne instytucje są niezbędnym zabezpieczeniem przed arbitralnym wykorzystywaniem władzy. Parlament, sądownictwo, wolne media, niezależna służba cywilna i regulatorzy - wszyscy odgrywają istotną rolę w procesie, który ma zadbać o to, aby decyzje były podejmowane w przejrzysty sposób oraz na podstawie eksperckiej wiedzy i materiałów dowodowych" - podkreślono. "The Times" ostrzegł, że "to, jak potraktowany został Sir Kim (ambasador Darroch) wywołuje obawy, że tocząca się wewnątrz Partii Konserwatywnej wojna domowa w sprawie brexitu szkodzi strukturze brytyjskiej demokracji liberalnej" przez podkopywanie zaufania do instytucji państwa. Taka interpretacja wydarzeń przez dziennikarzy wynika z podejrzeń, że wśród odpowiedzialnych za publikację tajnych depesz były osoby domagające się zmiany ambasadora w USA na takiego, który byłby zwolennikiem brexitu i sympatykiem Trumpa, co miałoby, w ich ocenie, pomóc w negocjacji przyszłego porozumienia handlowego. "Times" uznał, że oskarżenia o to, iż Darroch nie broni brytyjskich interesów są "szczególnie śmieszne w bezpośrednim kontekście pochwał dotyczących wizyty państwowej (Trumpa w Wielkiej Brytanii), którą obie strony słusznie uznały za znaczny sukces dyplomatyczny". "Poza tym nie jest rolą amerykańskiego prezydenta wybierać, kto powinien reprezentować Wielką Brytanię w Waszyngtonie, podobnie jak nie jest rolą brytyjskiego rządu mówić Trumpowi, kto powinien być ambasadorem w Londynie" - dodano. Jak zaznaczono, ostatni raz amerykański prezydent wymusił rezygnację brytyjskiego ambasadora w 1856 roku, kiedy Sir John Crampton zrezygnował, gdy został
oskarżony przez Franklina Pierce'a o próbę rekrutowania do brytyjskiej armii w trakcie wojny krymskiej. Gazeta ostrzegła, że publikacja tajnych depesz dyplomatycznych "niepokojąco wpasowuje się w mechanizm", który stanowi "zagrożenie dla (...) jakości rządów". "W 2016 roku Sir Ivan Rogers został zmuszony przez doradców premier Theresy May do odejścia ze stanowiska ambasadora przy Unii Europejskiej za to, że odważył się mówić prawdę o złożoności brexitu. W ubiegłym tygodniu główny doradca May ds. wyjścia z UE odszedł ze służby cywilnej po serii ataków ze strony zwolenników brexitu" - wyliczano. "Co gorsza, te ataki na służbę cywilną są częścią szerszych ataków fanatyków brexitu na niezależne instytucje, w tym sądownictwo, wolne media i nawet sam parlament. Powstrzymanie tych ataków i odnowienie wiary w maszynerię brytyjskiej liberalnej demokracji jest jednym z najpilniejszych wyzwań stojących przez nowym premierem" - podkreślił "Times". W "Telegraphie" opublikowano komentarz byłego ambasadora Wielkiej Brytanii w Stanach Zjednoczonych Sir Petera Westmacotta, który ostrzegł, że "przekazywanie wrażliwych dokumentów do mediów najbardziej zniechęca (dyplomatów) do mówienia ministrom w kraju tego, co tak naprawdę uważają". "Bez szczerej oceny faktów, osobowości, lokalnego kontekstu i rozważań teoretycznych jest mniej prawdopodobne, aby ministrowie mogli podejmować decyzje będąc dobrze poinformowani" - zaznaczył. Westmacott przestrzegł także przed mianowaniem politycznych kandydatów na czołowe stanowiska w dyplomacji, przypominając, że "szczególnie w kontekście obecnej polaryzacji w USA między Demokratami i Republikanami ambasador postrzegany jako bliski jednej stronie może łatwo stać się persona non grata dla drugiej". W podobnym tonie wypowiedział się były szef MSZ William Hague, który argumentował w "Telegraphie", że "jeśli raporty (ambasadorów) byłyby pisane w taki sposób, aby uniknąć obrażania obcego rządu lub kraju, to byłyby absolutnie bezużyteczne". Tabloid "The Sun" napisał, że wśród branych pod uwagę okoliczności wycieku depesz jest nawet działanie wrogiego państwa, np. Rosji, Iranu lub Chin. W rozmowie z dziennikiem obecny szef dyplomacji Jeremy Hunt zastrzegł, że "nie widział dowodów na to, aby tak było", ale zapewnił, że będzie to brane pod uwagę w trakcie wewnętrznego śledztwa, które ma wyjaśnić, jak doszło do publikacji tych wrażliwych dokumentów. Z Londynu Jakub Krupa (PAP) Twitter / KimDarroch
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|13
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
14|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Organizacja wspierająca migrantów chce reformy systemu rejestracji obywateli UE Wspierająca polską społeczność w Wielkiej Brytanii organizacja East European Resource Centre (EERC) wezwała w środę do reformy systemu rejestracji obywateli UE chcących zabezpieczyć swoje prawa po wyjściu kraju ze Wspólnoty i większego wsparcia dla aplikujących. W raporcie podsumowującym pierwsze trzy miesiące działania tzw. systemu osiedleńczego (EU Settlement Scheme) EERC ostrzegło, że "wciąż istnieje znaczna grupa osób szczególnego ryzyka z Europy Środkowo-Wschodniej, która pozostaje niezaangażowana w ten proces". Jak dodano, wiele osób zwleka z rejestracją m.in. z powodu opóźniającego się wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej lub błędnego przekonania, że nie są objęci tym obowiązkiem. Według oficjalnych danych brytyjskiego MSW na koniec maja wnioski w systemie złożyło 750 tys. z szacowanych 3,6 miliona obywateli UE, w tym 132,4 tys. Polaków. Polacy stanowią największą grupę wśród obcokrajowców w Wielkiej Brytanii (ok. 900 tys. osób). Jeśli chodzi o wskaźnik rejestracji, czyli odsetek osób danej narodowości, które złożyły wniosek, Polacy wypadają najgorzej spośród wszystkich grup imigrantów z Unii Europejskiej. Aplikacje złożyło zaledwie 14,6 proc. z nich. Jednocześnie zaznaczono, że wiele osób mierzy się z problemami z aplikacją mobilną i pocztą elektroniczną, które utrudniają im wypełnienie aplikacji, a także wskazano na dodatkowe problemy pojawiające się w razie konieczności uzupełnienia dokumentacji potwierdzającej pobyt w Wielkiej Brytanii. EERC przestrzegło także aplikujących przed przekazywaniem wrażliwych danych osobowych - w tym daty urodzenia i numeru paszportu - podmiotom zewnętrznym, w tym m.in. nieuprawnionym organizacjom świadczącym porady migracyjne, a także najemcom mieszkań i pracodawcom.
Organizacja podkreśliła także, że materiały informacyjne rozpowszechniane obecnie przez brytyjskie ministerstwo spraw wewnętrznych są niewystarczające, aby zagwarantować, że nie będzie osób, które nie zarejestrują się przed upływem terminu składania aplikacji, który upływa w grudniu 2020 roku. W dokumencie zaapelowano także o zwiększenie wsparcia dla osób szczególnego ryzyka z Europy Środkowo-Wschodniej, zaznaczając, że aż 95 proc. osób, które kontaktowały się z organizacją, wymagało bezpośredniej pomocy doradcy migracyjnego. Informacja została opublikowana tego samego dnia, kiedy szefowa EERC Barbara Drozdowicz zeznawała przed komisją ds. wyjścia z Unii Europejskiej w Izbie Gmin, przedstawiając dotychczasowe ustalenia z pracy w ramach systemu osiedleńczego. W środę EERC uruchomiło także drugie centrum wsparcia Polaków i innych obywateli tzw. nowych państw członkowskich, które rozpoczęło funkcjonowanie w Birmingham i jest prowadzone we współpracy z organizacją Polish Expats Association (PEA). Osoby liczące na wsparcie w procesie aplikacji mogą pojawić się na dyżurach we wtorki od 10.00 do 18.00 lub skontaktować się z PEA w celu uzyskania terminu wizyty w inne dni robocze pod adresem mailowym cee@polishexpats.org.uk lub numerem telefonu 0121 4393050. Pierwsze centrum tego typu zostało otwarte w maju br. w budynku Polskiego Ośrodka Społeczno-Kulturalnego w zachodnim Londynie; jest otwarte od wtorku do soboty w godzinach 11.30-18.30. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
Szef MSZ ostrzega Chiny
przed konsekwencjami ws. Hongkongu Brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt ostrzegł we wtorek przed "poważnymi konsekwencjami", jeśli Chiny nie uszanują podstawowych praw i wolności mieszkańców Hongkongu zapisanych w chińsko-brytyjskiej deklaracji z 1984 r. Szef dyplomacji podkreślił, że brytyjski rząd "jednoznacznie będzie bronił" zawartego przez Wielką Brytanię i Chiny traktatu gwarantującego zasadę "jednego kraju, ale dwóch systemów (polityczno-prawnych)" i ostrzegł przed "poważnymi konsekwencjami" w razie jej naruszenia. "W Wielkiej Brytanii potępiamy użycie przemocy (...); wiele osób, które stanowczo popierają prodemokratycznych demonstrantów w Hongkongu, było rozczarowanych wydarzeniami, jakie widzieliśmy wczoraj w telewizji. Wzywamy jednak władze, aby nie używały tego jako pretekstu do dalszych represji, ale wykorzystały to do zrozumienia przyczyn, które doprowadziły do głęboko zakorzenionych obaw mieszkańców Hongkongu o to, że ich podstawowe wolności są zagrożone" - tłumaczył Hunt w rozmowie z telewizją BBC. W poniedziałek wieczorem hongkońska policja przy użyciu gazu łzawiącego oczyściła okolice siedziby
lokalnego parlamentu z demonstrantów i weszła do budynku, który wcześniej w poniedziałek przez kilka godzin okupowała grupa protestujących. Jest to kolejny tydzień protestów przeciwko popieranemu przez Pekin projektowi nowelizacji prawa ekstradycyjnego, która umożliwiłaby m.in. przekazywanie podejrzanych Chinom kontynentalnym. Wiele osób odbiera ten projekt jako kolejny przejaw zmniejszania autonomii Hongkongu oraz nasilenia ingerencji rządu centralnego w wewnętrzne sprawy tego specjalnego regionu administracyjnego ChRL. Władze zawiesiły prace nad projektem w efekcie największych demonstracji w Hongkongu od jego przyłączenia do Chin w 1997 roku. Według organizatorów w marszu przeciw ekstradycji do Chin kontynentalnych 16 czerwca wzięło udział prawie 2 mln osób, czyli mniej więcej co czwarty Hongkończyk. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
SW11 MEDICAL CLAPHAM 45 Lavender Hill Clapham Junction SW11 5QW
020-7223-5114 TOOTING MEDICAL CENTRE 5 London Rd Tooting SW17 9JR
020-8767-8389
Liberałowie stawiają von der Leyen
warunki - sankcje za łamanie praworządności Grupa Odnowić Europę, która zrzesza w PE liberałów, postawiła kandydatce na szefową Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen warunki, od spełnienia których uzależnia poparcie dla niej. Frakcja chce m.in. gwarancji nakładania sankcji na kraje łamiące praworządność. W czwartek frakcja Odnowić Europę napisała list do von der Leyen, w którym wymieniła szereg "nierozwiązanych kwestii" w UE i poinformowała, że uzależnia poparcie dla niej podczas głosowanie od obietnicy rozwiązania tych problemów. "Po pierwsze, rządy prawa są podstawą stabilności i dobrobytu UE. Dlatego też domagamy się bardzo jasnych i jednoznacznych zobowiązań dotyczących wprowadzenia europejskiego mechanizmu rządów prawa, aby zapewnić poszanowanie naszych podstawowych wartości we wszystkich państwach członkowskich" - piszą w liście przedstawiciele frakcji. Taki mechanizm - jak informują - "musi obejmować system sankcji, być oparty na niezależnych ekspertach i przeglądzie (stanu praworządności - PAP) we wszystkich państwach członkowskich". Przedstawiciele grupy podkreślają w liście, że kwestie dotyczące rządów prawa "nie podlegają negocjacjom". Liberałowie oczekują też potwierdzenia, że w przyszłej Komisji status Fransa Timmermansa, który jest socjalistą, będzie taki sam jak Margrethe Vestager, która jest przedstawicielką rodziny liberałów. "Żeby było jasne, Margrethe Vestager powinna być dokładnie na tej samej pozycji, jak Frans Timmermans, z silną odpowiedzialnością polityczną, z mocą decyzyjną i mocnym portfolio. Było to częścią zobowiąza-
nia Rady i każde wycofanie się z tego byłoby nie do przyjęcia dla naszej grupy" - piszą w liście. Frakcja Odnowić Europę wskazuje też, że nie zaakceptuje statusu quo, jeśli chodzi o kwestie środowiskowe. Istotne jest - jak podkreśla - aby Komisja miała bardzo ambitny program dotyczący celów redukcji emisji. "Uważamy, że do 2030 roku powinniśmy osiągnąć redukcję emisji gazów cieplarnianych o co najmniej 55 proc. w porównaniu z poziomem z 1990 roku. Zobowiązanie do osiągnięcia tych celów będzie bardzo ważne" - napisali w liście przedstawiciele grupy. Liberałowie domagają się też, aby w przyszłej Komisji znaleźli się "doświadczeni i kompetentni komisarze" oraz aby była ona "zrównoważona geograficznie". "Potrzebujemy również wyraźnego zobowiązania, że będzie pani pracować nad uczynieniem administracji Komisji bardziej przejrzystą, mniej biurokratyczną i bardziej wyważoną, nie tylko w odniesieniu do procedur politycznych, ale także w odniesieniu do mianowania i kontroli najwyższych stanowisk administracyjnych" - czytamy w liście, pod którym podpisał się szef liberałów Dacian Ciolos. Głosowanie nad kandydaturą von der Leyen w PE odbędzie się w przyszłym tygodniu w Strasburgu. Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP) Twitter/ Bliberadzki
BOTOX: £120 FILLERS: £190
|15
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
16|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Szef brytyjskiego MSZ wzywa do walki
Znaleziono ciało mężczyzny,
Brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt wezwał w poniedziałek do zaostrzenia walki z prześladowaniem chrześcijan i do używania pojęcia "chrystusofobii" dla określenia działań mających na celu ograniczenie wolności religijnej wyznawców Chrystusa.
W ogrodzie w londyńskiej dzielnicy Clapham znaleziono ciało mężczyzny, który najprawdopodobniej wypadł z podwozia samolotu podchodzącego do lądowania na Heathrow - podaje we wtorek BBC. Według policji był to samolot linii Kenya Airways lecący z Nairobi.
z prześladowaniem chrześcijan który wypadł z podwozia samolotu
Szef dyplomacji zabrał głos w tej sprawie przy okazji publikacji napisanego przez zespół pod kierownictwem anglikańskiego biskupa Truro, Philipa Mounstephena, raportu o prześladowaniu chrześcijan na świecie. W dokumencie znalazły się rekomendacje dotyczące m.in. przedstawienia projektu rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ w sprawie walki z tym zjawiskiem, a także wewnętrznych działań w resorcie spraw zagranicznych mających na celu zwiększenie świadomości tego problemu. Autorzy 176-stronicowego raportu opartego na informacjach od prześladowanych społeczności oraz wspierających ich organizacji pozarządowych zasugerowali także stworzenie mechanizmu pozwalającego na nakładanie w przyszłości sankcji na sprawców poważnych naruszeń praw człowieka przeciwko mniejszościom religijnym, w tym chrześcijanom, a także utworzenie specjalnego funduszu umożliwiającego bezpośrednie wsparcie zagrożonych społeczności. Powołując się na dane organizacji pozarządowej Open Doors, oszacowano, że w 2019 roku ok. 245 mln chrześcijan zmierzy się z prześladowaniami na tle religijnym, a około 345 osób jest co miesiąc zabijanych z powodu swojej wiary. W swoim wystąpieniu Hunt podkreślił, że rośnie liczba państw, w których chrześcijanie nie mogą bezpiecznie wyznawać swojej wiary. Zaznaczył, że około 80 proc. przypadków prześladowań na tle religijnym
dotyczy tej grupy. Jak dodał, liczba państw, w których muszą liczyć się z ryzykiem prześladowania, wzrosła ze 128 w 2015 roku do ponad 140 rok później, a "na Bliskim Wschodzie samo przetrwanie chrześcijaństwa stoi pod znakiem zapytania" w związku z tym, że liczba chrześcijan spadła tam do zaledwie 5 proc. mieszkańców. "Nie jestem przekonany, że nasze wysiłki na rzecz wsparcia chrześcijan zawsze odpowiadały skali tego problemu lub odzwierciedlały informacje, że to właśnie chrześcijanie mierzą się często z najpoważniejszymi przypadkami prześladowań" - powiedział polityk. Jak analizował, "być może z powodu błędnie rozumianej politycznej poprawności lub instynktownej niechęci do rozmowy o religii, brytyjskie rządy nie zawsze mierzyły się z tym problemem". Wskazał m.in. na to, że poprzednie administracje wolałyby "ogólnikowy język potępień (tych incydentów) zamiast zmierzenia się z konkretnym problemem dyskryminacji i prześladowania chrześcijan". Nadzorujący prace nad raportem biskup Mounstephen podkreślił, że walka z tym zjawiskiem "zasługuje na znaczną zmianę sposobu działania ze strony demokratycznych rządów" i wezwał Foreign Office do wykorzystania swojego "rozległego doświadczenia i wiedzy eksperckiej, aby pomóc niektórym z najbardziej narażonych na zagrożenia ludzi na świecie". Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
Ciało mężczyzny znaleziono w niedzielę po południu. Zwłoki spadły zaraz obok opalającego się w ogrodzie mieszkańca. "Gdyby do tego doszło kilka sekund później, zwłoki spadłyby na wspólne tereny zielone, gdzie przebywały setki ludzi (...)" - mówi jego sąsiad, cytowany przez BBC. Ciało mężczyzny określił jako "bryłę lodu". "Rozmawiałem z (przedstawicielami lotniska) Heathrow. Mówili, że to się zdarza raz na pięć lat" dodał. Po wylądowaniu w komorze podwozia znaleziono jedzenie, wodę i torbę. Policja metropolitalna przekazała, że nie podejrzewa udziału osób trzecich i dodała, że zostanie przeprowa-
dzona sekcja zwłok. Rzecznik linii poinformował, że pokonanie trasy z Nairobi do Londynu zajmuje 8 godzin i 50 minut. "To przykre, że ktoś stracił życie przez to, że schował się na pokładzie jednego z naszych samolotów. Proszę przyjąć nasze kondolencje" - oświadczył. BBC podaje, że w 2015 roku na dachu domu w londyńskim Richmond znaleziono ciało mężczyzny, a drugą osobę znaleziono w krytycznym stanie. Obie osoby podczepiły się do samolotu lecącego z Johannesburga. W sierpniu 2012 roku w podwoziu samolotu z Kapsztadu również znaleziono zwłoki mężczyzny. (PAP)
Zasady działania parlamentu dostępne bezpłatnie w sieci Brytyjski parlament udostępnił we wtorek w internecie księgę Erskine May nazywaną biblią brytyjskiego parlamentaryzmu; zawiera ona wszystkie zasady i przepisy dotyczące funkcjonowania instytucji. Dotychczas jej kopie kosztowały nawet kilkaset funtów.
Przewodnik po zawiłościach administracyjnych parlamentu został nazwany od sekretarza Izby Gmin z połowy XIX wieku Erskine'a Maya, autora pierwszej edycji z 1844 roku. Udostępniona najnowsza wersja jest już 25., a wśród ostatnich zmian znalazły się m.in. odniesienia do planowanego wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Dotychczas księga była trudna do zdobycia, a papierowe kopie 496-stronicowej rozprawy kosztowały aż 330 funtów (1 600 zł), co utrudniało opinii publicznej nawigowanie po skomplikowanych zasadach parlamentarnej praktyki, z których część była w trakcie dyskusji nad brexitem używana po raz pierwszy od wielu lat. Od wtorku całość jest dostępna bezpłatnie na stronie internetowej parlamentu, dzięki współpracy z wydawnictwem Lexis Nexis. W sieci mają także pojawiać się wszystkie przyszłe aktualizacje tekstu. "Zbyt często zasady parlamentu są postrzegane jako bizantyjska tajemnica, rozumiana jedynie przez wybranych" - przyznał we wtorek spiker Izby Gmin John Bercow. Wyraził zadowolenie z tego, że dokument
"będzie teraz dostępny dla wszystkich i za darmo, co pomoże ludziom zwiększyć wiedzę na temat tego, jak pracują ich wybrani przedstawiciele". "Praktyka i procedura parlamentarna nie istnieje w próżni, ale jest fundamentem codziennej pracy posłów, co wyraźnie pokazały ostatnie miesiące" - dodał. Obecny sekretarz Izby Gmin John Benger ocenił z kolei, że publikacja jest "najbardziej autorytatywną i wpływową pracą na temat procedur parlamentarnych i konstytucyjnych konwencji, które wpływają na parlament". "(Stworzenie) cyfrowej wersji pozwoli na podtrzymanie statusu Erskine May jako ikony przy jednoczesnym otwarciu (...) na szerszą publiczność, co jest tym istotniejsze w czasie szczególnych konstytucyjnych i proceduralnych turbulencji" - podkreślił. W ostatnich miesiącach posłowie wielokrotnie sięgali po historyczne precedensy i wybiegi proceduralne opisane w Erskine May, aby wpływać na prace parlamentu dotyczące wyjścia kraju z Unii Europejskiej. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
MSZ: "Polska Joanna d'Arc"
uhonorowana tablicą w Manchesterze Stanisława Paleolog, założycielka pierwszego w Polsce oddziału policji kobiecej, której walka z handlem ludźmi i wykorzystywaniem seksualnym zyskała światowe uznanie, a ona sama przydomek "Polska Joanna d'Arc", została uhonorowana w miejscu pochówku w Manchesterze przy okazji obchodów 100-lecia polskiej policji. Polska międzywojenna funkcjonariuszka policji, a następnie minister polskiego rządu na uchodźstwie, a także komendant Sekcji Kobiet Polskich Sił Policyjnych, która zyskała rozgłos za swoją pracę w walce z handlem kobietami i dziećmi, została upamiętniona tablicą, której odsłonięcie miało miejsce 2 lipca na południowym cmentarzu Manchesteru. W uroczystości wzięli udział Konsul Generalny RP w Manchesterze Leszek Rowicki, przedstawiciele Metropolitan Police i Greater Manchester Police, oficerowie łącznikowi polskiej policji w Wielkiej Brytanii, rodzina Stanisławy Paleolog oraz gen. Jarosław Rzymkowski z Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku, której Stanisława Paleolog jest patronem. – Niezmiernie się cieszę, że założycielka pierwszego w Polsce oddziału policji kobiecej Stanisława Paleolog została uhonorowana pamiątkową tablicą w miejscu, gdzie została pochowana. Znana na całym świecie jako przeciwnik handlu ludźmi, wykorzystywania seksualnego i przestępczości nieletnich, była ona przykładem tego, jak powinien działać profesjonalny i skuteczny funkcjonariusz policji, co zainspirowało takie formacje, jak New Scotland Yard. Ta odważna osoba była również bardzo aktywnym członkiem Polonii na Wyspach, odgrywając ważną rolę w rządzie na uchodźstwie, publikując książkę o swoim czasie w policji i pokazując, jak zwalczać nierówności na świecie. Jestem pewien, że dzięki odsłonięciu tej tablicy pamięć o jej wielkich czynach będzie żyła wiecznie wśród społeczności Manchesteru – powiedział konsul Rowicki. Tablica jest inicjatywą polskiej policji, konsulatu RP w Manchesterze i polskiego Kościoła Bożego Miłosierdzia. ### Urodzona 4 maja 1892 r. Stanisława Filipina Paleolog studiowała w Akademii Handlowej we Lwowie. W 1914 r. wstąpiła do Polskiej Organizacji Wojskowej. Poważnie zraniona w obronie Lwowa, w grudniu 1918 r. wstąpiła do kobiecej milicji obywatelskiej, a później pomogła założyć Ochotniczy Legion Kobiet. W 1925 r. została mianowana Komendantem Sekcji Kobiet Polskich Sił Policyjnych, pełniąc tę funkcję do 1939 r. Podczas swojej kadencji Paleolog stała się ekspertem w zwalczaniu takich przestępstw, jak handel ludźmi, wykorzystywanie seksualne i przestępczość nieletnich.
Do jej obowiązków należało zwalczanie przestępczości wobec kobiet i dzieci. W szczególności pracowała nad zwalczaniem handlu kobietami, które zostały wysłane do agencji towarzyskich, w tym w Ameryce Południowej. Jej entuzjazm, energia i zaangażowanie w budowę profesjonalnego i skutecznego kobiecego wydziału policji uczyniły tę siłę znaną na świecie. Prasa zagraniczna z entuzjazmem chwaliła polską policję kobiecą, która często była przedstawiana jako model wart naśladowania. W 1929 r. brytyjski dziennik "Daily Express" nazwał Paleolog "polską Joanną d’Arc", podkreślając jej wkład w walkę z handlem ludźmi i wykorzystywaniem seksualnym kobiet. W maju 1935 r. delegacja brytyjskich policjantek z New Scotland Yard – kierowana przez Mary Sophię Allen – przybyła do Polski, aby zapoznać się z pracą oficerów policji. Kompleksowe przygotowanie oddziału policji Polek wywarło ogromne wrażenie na New Scotland Yard, w tym fakt, że policjantki wykonywały wszystkie zadania policyjne, w tym noszenie broni, współpracę z informatorami oraz przesłuchiwanie sutenerów i ofiar handlu ludźmi. Kariera policyjna Paleolog została przerwana przez wybuch II wojny światowej. We wrześniu 1939 r. wraz z Komendą Główną Policji i oficerami szkoły policyjnej została ewakuowana na Wołyń, gdzie wstąpiła do Niezależnej Grupy Operacyjnej "Polesie". Została łączniczką, a jej adeptki – sanitariuszkami. Po kapitulacji armii polskiej, na przełomie września i października wróciła do Warszawy i włączyła się w działalność konspiracyjną. Służyła w kontrwywiadzie, a także pomagała organizować Państwowy Korpus Bezpieczeństwa. W 1945 r., zagrożona aresztowaniem w komunistycznej Polsce, postanowiła opuścić kraj. Wstąpiła do II Korpusu Polskiego i przybyła do Wielkiej Brytanii, osiedlając się w Londynie, gdzie pracowała jako ekspert policji w New Scotland Yard. W 1955 r. została ministrem w rządzie na uchodźctwie Antoniego Pająka. Na emigracji, w 1957 r., wydała historię polskiej policji kobiecej pt. "Polska policja kobieca w latach 19251939". Jak dotąd jest to najpełniejsza monografia na ten temat. Paleolog zmarła po długotrwałej chorobie 3 grudnia 1968 r. w Penley (Walia) i została pochowana w Manchesterze.
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|17
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
18|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
"FT": Londyńskie metro Partia Pracy gotowa poprzeć
będzie śledzić ruch pasażerów drugie referendum i pozostanie w UE Lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn wezwał we wtorek Partię Konserwatywną do organizacji referendum ws. rządowego planu wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej, zapowiadając, że jego ugrupowanie opowiedziałoby się za pozostaniem we Wspólnocie.
Londyńskie metro będzie śledzić, jak przemieszczają się pasażerowie, wykorzystując ich smartfony łączące się z siecią Wi Fi. Chce zebrać dane na temat obciążenia poszczególnych linii, by móc sterować ruchem, nie dopuszczając do korków - poinformował „Financial Times”. Miejskie przedsiębiorstwo transportowe TfL (Transport for London) przetestowało system w 2016 roku, teraz chce wykorzystać go do zdobycia wiedzy nt. ruchu podróżnych. Dane będą zbierane na każdej ze stacji w chwili, gdy smartfony pasażerów znajdą się w zasięgu konkretnego nadajnika WiFi. Ma to pozwolić na stworzenie dokładnego obrazu, które linie metra są wybierane przez pasażerów, które perony i o jakich porach są najbardziej zatłoczone i którędy ludzie przemieszczją się na terenie stacji. Dotąd londyńskie metro uzyskiwało informacje tylko na podstawie opłat za przejazdy, z miejsc, w których podróżni wchodzili bądż opuszczali sieć metra. Gazeta zwróciła uwagę, że tego typu dane mogą także przynieść też korzyści finansowe, z tytułu opłat za umieszczanie ogłoszeń w najbardziej uczęszczanych miejscach. Lauren Sagar, dyrektor TfL ds. ochrony danych osobowych, powiedziała, że firma jest świadoma odpowiedzialności, związanej ze śledzeniem ruchu podróżnych i ma na względzie zaufanie swoich klientów. Zapewniła, że priorytetem będzie "przejrzystość, prywatność i etyka". Jak pisze "FT", miektórzy eksperci wyrażają jednak obawy, czy zbierane dane będą we właściwy sposób anonimizowane i czy pozostaną poufne. Nie jest też jasne, czy będą podlegać wymogom prawa o ochronie danych osobowych, pozwalającym osobom fizycznym domagać się przekazania ich przechowywanych da-
nych w ciągu 30 dni. Zdaniem TfL system spełnia najwyższe standardy ochrony danych; jednocześnie nie podlega wymogom RODO (GDPR, General Data Protection Regulation), gdyż nie daje możliwości bezpośredniej identyfikacji pojedyńczych osób. Łukasz Olejnik, związany z oksfordzkim centrum ds. technologii ocenił, że przy tego typu systemach kluczowe są całościowe rozwiązania techniczne. "Baza danych będzie zawierała wiele zapisów dotyczących osób, zatem niezwykle istotny jest rodzaj przyjętych zabezpieczeń" - zaznaczył. TfL podkresliło, że pasażerowie systemem znaków zostana poinfromowani, że mogą zrezygnować z gromadzenia danych poprzez wyłączenie WiFi - ale wtedy nie będą mogli uzyskać dostępu do internetu. Transport for London to jednostka samorządowa Wielkiego Londynu odpowiedzialna za kwestie transportu, w tym komunikacji publicznej. Obecnie ma trudności finansowe ze względu na wycofanie rządowej dotacj (jeszcze w latach 2013–2014 siegającej 1,1 mld funtów) oraz spadek liczby pasażerów - pisze "FT". Biznesplan TfL przewidywał stratę operacyjną w wysokości 900 mln funtów latach 2019–2020, ale było to jeszcze przed opóźnieniem pełnego otwarcia Crossrail do 2021 roku. Według agencji ratingowej Moody’s, opóźnienie będzie oznaczać 1 mld funtów brytyjskich utraconych przychodów - o 300 mln do 400 mln funtów więcej niż przewidywał biznesplan TfL w 2018 roku.(PAP)
Decyzja o poparciu ponownego głosowania i opowiedzenia się za pozostaniem w UE w razie ryzyka brexitu bez umowy lub wyjścia na warunkach nieakceptowalnych dla laburzystów została podjęta po wielomiesięcznych wewnątrzpartyjnych walkach o uzgodnienie stanowiska. Dotychczasowe było krytykowane przez komentatorów oraz wyborców jako niejasne lub wręcz wewnętrznie sprzeczne. Laburzyści do tej pory popierali opuszczenie Wspólnoty, wskazując na potrzebę uszanowania decyzji podjętej przez Brytyjczyków w 2016 roku, ale jednocześnie sprzeciwiali się przedstawianym przez rząd projektom umowy regulującej wyjście z UE, tym samym blokując jego realizację. Po wtorkowym posiedzeniu gabinetu cieni i wcześniejszych konsultacjach wewnątrz partii, m.in. z odgrywającymi wpływową rolę związkami zawodowymi, szef laburzystów powiedział, że ktokolwiek będzie nowym premierem powinien być na tyle pewny siebie, aby poddać porozumienie - albo brak umowy - ponownie pod referendum. Lider opozycji przyznał, iż kwestia brexitu "dzieliła nasze społeczności i czasem także naszą partię", ale bronił dotychczasowego stanowiska, argumentując, że "Partia Pracy przedstawiła kompromisowy plan, aby zjednoczyć kraj wokół członkostwa w unii celnej, silnej relacji ze wspólnym rynkiem UE, ochrony regulacji środowiskowych i praw pracowniczych". "Wciąż wierzymy, że to sensowna alternatywa" - powiedział. Jak wskazał zarazem, obecną decyzję podjęto w związku z tym, że "obaj kandydaci w walce o przywództwo w Partii Konserwatywnej grożą brexitem bez umowy lub w najlepszym wypadku równaniem standardów w dół, aby wypracować umowę (handlową)
z Donaldem Trumpem". Jak ostrzegł, proponowany przez torysów zarys alternatywnego porozumienia z UE - odrzucanego dotychczas przez negocjatorów Wspólnoty - niewystarczająco chroniłby brytyjską gospodarkę i miejsca pracy. Wbrew oczekiwaniom części członków Partii Pracy, zajęte we wtorek stanowisko ws. wyjścia kraju z Unii Europejskiej wciąż jednak nie jest całkowicie jednoznaczne. Laburzyści nie wykluczyli poparcia dla opuszczenia Wspólnoty, gdyby w wyniku przedterminowych wyborów parlamentarnych mogli przejąć władzę w kraju i otrzymali szansę na samodzielne poprowadzenie negocjacji ws. warunków brexitu. Zmiana stanowiska Corbyna, który dotychczas pomimo rosnącego sprzeciwu ze strony czołowych polityków ugrupowania nalegał na uszanowanie wyniku referendum z 2016 roku, jest konsekwencją rosnącego poparcia dla proeuropejskich Liberalnych Demokratów, którzy zdecydowanie sprzeciwiają się brexitowi i w efekcie znacznie pokonali laburzystów w niedawnych wyborach do Parlamentu Europejskiego. Brytyjski parlament od miesięcy tkwi w politycznym impasie w kwestii brexitu. Posłowie trzykrotnie odrzucili proponowaną przez rząd umowę wyjścia ze Wspólnoty, co doprowadziło także do zapowiedzi ustąpienia ze stanowiska premier Theresy May. Do czasu wyłonienia jej następcy - co ma nastąpić za dwa tygodnie - May pozostaje na stanowisku szefowej rządu i pełniącej obowiązki przewodniczącej Partii Konserwatywnej. Wielka Brytania powinna opuścić Unię Europejską najpóźniej 31 października br. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
Brytyjski organ antymonopolowy bada
rolę Facebooka i Google'a na rynku reklam Brytyjski urząd ochrony konkurencji i konsumentów (CMA) rozpoczął postępowanie wyjaśniające w sprawie wpływu koncernów Facebook i Google na rynek reklamy oraz cen świadczonych przez nie usług, a także przetwarzania danych użytkowników - podała agencja Reutera. CMA zaznaczyło, że jeśli w toku śledztwa zostaną ujawnione problematyczne kwestie, urząd zwróci się do brytyjskiego rządu ze szczegółowymi propozycjami zmian. "Wiele informacji o tych dynamicznych rynkach to dla większości osób czarna magia" - zaznaczył przewodniczący CMA Andrew Tyrie. "Nasza praca ma umożliwić większy wgląd w ich działanie i zapewnić parlamentowi oraz obywatelom lepsze zrozumienie tego, co robią globalne platformy internetowe" - dodał ekspert. Tyrie zaznaczył również, że ze względu na wyzwania związane z ich funkcjonowaniem urząd widzi potrzebę i zamierza prowadzić "ściślejszą niż kiedykolwiek współpracę z władzami na całym świecie".
Rząd w Londynie w zeszłym roku powołał nową komisję, która zbadała politykę państwa w dziedzinie technologii cyfrowych i zarekomendowała zwiększenie konkurencji wśród dużych koncernów informatycznych. Na czele komisji stał Jason Furman, wcześniej główny doradca ekonomiczny administracji byłego prezydenta USA Baracka Obamy. Facebook i Google pozostają liderami światowego rynku reklamy internetowej. Zgodnie z marcową prognozą eMarketera tegoroczne przychody Google z tej branży mogą sięgnąć 103,73 mld dolarów (31,1 proc. globalnego rynku), a Facebooka - 67,37 mld dol. (20,21 proc.). (PAP) kso/ mk/
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|19
Państwa UE odrzuciły standard Wi-Fi
dla pojazdów łączących się z internetem
Morawiecki dostał od premier May
nietypowy prezent - paletki do ping-ponga Polityka międzynarodowa to na szczęście nie jest ping-pong, częściej to współpraca i troska o dobre relacje - podkreślił premier Mateusz Morawiecki informując, że otrzymał od premier Wielkiej Brytanii Theresy May prezent - paletki do tenisa stołowego. "Polityka międzynarodowa to na szczęście nie jest ping-pong. Zdecydowanie częściej to współpraca i troska o dobre relacje. Dziękuję premier May za miły prezent podczas dzisiejszych rozmów w Poznaniu" napisał szef polskiego rządu na Twitterze. Do tweeta dołączył zdjęcie z May i prezentem. W piątek w Poznaniu w ramach Szczytu Bałkanów Zachodnich gościli liderzy państw biorących udział w Procesie Berlińskim - inicjatywie służącej wspieraniu integracji sześciu państw regionu Bałkanów Zachodnich z Unią Europejską. Wśród gości była m.in. kanclerz Niemiec Angela Merkel i premier Wielkiej Brytanii Theresa May. Kluczowym punktem piątkowego spotkania liderów była sesja plenarna, podczas
której szefowie państw lub rządów partnerów Procesu Berlińskiego rozmawiali m.in. o kwestii terminu otwarcia negocjacji akcesyjnych z Albanią i Macedonią Północną. W Procesie Berlińskim uczestniczy sześć krajów z Bałkanów Zachodnich, którzy są kandydatami: Czarnogóra, Serbia, Macedonia Północna, Albania oraz potencjalnymi kandydatami: Bośnia i Hercegowina, Kosowo do członkostwa w UE oraz są objęci unijną polityką rozszerzenia. W procesie uczestniczą także niektóre państwa członkowskie UE; Polska dołączyła do procesu w 2018 r. (PAP) autor: Marzena Kozłowska twitter / MorawieckiM
Minister nie wyklucza
recesji po bezumownym brexicie
Państwa członkowskie Unii Europejskiej odrzuciły projekt Komisji Europejskiej dot. przyjęcia Wi-Fi jako standardu dla pojazdów łączących się z internetem. Przeciw inicjatywie opowiedziało się 21 z 28 krajów, m.in. Niemcy, Francja i Włochy - podała agencja Reutera. Decyzja musi zostać formalnie zatwierdzona przez europejskich ministrów w poniedziałek, lecz zmusza Komisje Europejską do porzucenia obecnego projektu i obmyślenia nowej propozycji regulacji tego rynku wskazała agencja Bloomberga. "Przedstawiciele krajów członkowskich zasygnalizowali KE, że powinniśmy zachować neutralność technologiczną" - wskazał dyrektor ds. technologii w stowarzyszeniu 5G Automotive Association Maxime Flament. "Tylko równe szanse dla wszystkich obecnych na rynku standardów zapewnić mogą bezpieczniejszą i bardziej efektywną nową mobilność" dodał. Projekt przewidujący Wi-Fi jako bazę dla samochodów łączących się z internetem zaproponowany został przez KE w marcu. Spotkał się jednak ze stanowczym sprzeciwem branży telekomunikacyjnej i rządów niektórych państw europejskich, w tym Finlandii i Hiszpanii, opowiadających się za neutralnością technologiczną. Potencjalne przyjęcie standardu technologii Wi-Fi rodzi wśród przeciwników takiego scenariusza obawy, że mogłaby ona w przyszłości blokować dwa
inne rozwiązania - technologie 4G i 5G. System bazujący na technologii krótkiego zasięgu (Wi-Fi) był popierany przez niektórych producentów samochodów jako bezpieczniejszy niż technologia komórkowa typu V2X, łącząca dany pojazd ze wszystkimi innymi podłączonymi do sieci urządzeniami. Za tym standardem opowiadały się m.in. firmy: Volkswagen, Renault, Toyota, NXP, Autotalks i Kapsch TrafficCom. Przeciwnicy przyjęcia standardu Wi-Fi argumentowali, że wykorzystanie sieci 5G z czasem stworzy system bardziej bezpieczny niż ten oparty na technologii krótkiego zasięgu, wskazując, że z powodzeniem przetestowano już jego wersję w sieci czwartej generacji (4G). Takie stanowisko zajęli m.in.: Daimler, BMW, Ford, PSA Group, Deutsche Telekom, Ericsson, Huawei, Intel, Qualcomm i Samsung. Oczekuje się, że samochody łączące się z internetem zapewnią producentom pojazdów, operatorom telekomunikacyjnym i producentom sprzętu miliardy euro przychodów. (PAP) kso/ mk/
LIGHTING | FURNITURE | DECORATIVE OBJECTS
Brytyjski minister ds. brexitu Stephen Barclay nie wykluczył w czwartek ryzyka wystąpienia w kraju recesji, gdyby Wielka Brytania opuściła UE bez porozumienia. Podkreślił, że wypracowanie umowy pozostaje priorytetem rządu w Londynie. W wywiadzie dla telewizji Sky News Barclay przyznał, że jako były wysokiej rangi urzędnik ministerstwa finansów wie, że "nikt nie może wykluczyć tego, co może się stać w przyszłości". "Pytanie brzmi: czy robimy wszystko, co możemy, aby się przygotować, i czy w pierwszej kolejności próbujemy osiągnąć porozumienie, a jeśli nie - to czy czynimy odpowiednie przygotowania w rozsądny i profesjonalny sposób?" - pytał, zapewniając, że członkowie rządu pracują "bardzo ciężko", aby zrealizować swój cel. Barclay, który jest ministrem ds. brexitu od listopada 2018 roku, wyraził "chęć, aby wzmocnić te przygotowania" w najbliższych miesiącach. Zapowiedział m.in. szczegółową kampanię informacyjną, która miałaby przygotować małe i średnie przedsiębiorstwa na ewentualne utrudnienia w razie bezumownego opuszczenia Wspólnoty. "Już dwukrotnie przedłużyliśmy (członkostwo w UE - PAP) i wykorzystujemy ten dodatkowy czas. Bardzo jasno zakomunikowałem w rozmowie z ministerstwem finansów i innymi resortami, że musimy przyspieszyć te przygotowania" - powiedział. "Musimy być gotowi, w przeciwnym razie wasi widzowie słusznie pytaliby, dlaczego trzy lata po tym, jak zagłosowali (w referendum) za wyjściem (Wielkiej Brytanii z UE) rząd nie jest gotowy na taki krok" - zauważył Barclay w rozmowie ze Sky News.
Szef resortu ds. brexitu przyznał, że nie może zagwarantować, iż nie dojdzie do żadnych zakłóceń w funkcjonowaniu rynku, które mogłyby doprowadzić do krótkoterminowych braków produktów lub wzrostu cen, co - jak zaznaczyło Sky News - w okresie przed świętami Bożego Narodzenia byłoby szczególnie uciążliwe. Kluczowe negocjacje z UE poprowadzi nowy premier i lider Partii Konserwatywnej, który zastąpi ustępującą pod koniec lipca szefową rządu Theresę May. Obaj kandydaci na jej następcę - były minister spraw zagranicznych Boris Johnson i obecny szef dyplomacji Jeremy Hunt - zadeklarowali, że choć liczą na wypracowanie nowego porozumienia, to w razie braku istotnych ustępstw ze strony UE są gotowi doprowadzić do bezumownego brexitu. Ostrzegali przy tym przed politycznymi konsekwencjami dalszego opóźniania wyjścia ze Wspólnoty. Nowego premiera wybierze korespondencyjnie około 160 tys. członków rządzącej Partii Konserwatywnej, którzy karty do głosowania powinni otrzymać w pierwszym tygodniu lipca. Czas na oddanie głosu upływa 22 lipca, a wyniki powinny zostać ogłoszone dzień później. Nowy lokator wprowadzi się na Downing Street prawdopodobnie 24 lipca. Wielka Brytania powinna opuścić UE najpóźniej 31 października br. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
-10% zniżki z kodem: ANONSE www.upstreamfactory.com
ORIGINAL OLD OBJECTS
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
20|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Enigma na nowej wystawie o kryptografii i wywiadzie Londyńskie Muzeum Nauki otworzyło w środę wystawę "Ściśle tajne: od szyfrów do cyberbezpieczeństwa" poświęconą 100 latom rozwoju technologii kryptograficznych i wywiadu. Jednym z eksponatów jest polska kopia niemieckiej maszyny szyfrującej Enigma. Zwiedzający mogą zobaczyć m.in. nigdy wcześniej nie pokazywane dokumenty i przedmioty ze zbiorów służb (np. bezpieczny telefon używany przez brytyjskich premierów oraz dysk twardy z danymi uzyskanymi przez Edwarda Snowdena), a także odsłuchać unikalne wywiady z osobami zaangażowanymi w działania wywiadowcze w przeszłości. Zainteresowani mają także szansę sprawdzenia się w specjalnej strefie z łamigłówkami, gdzie można przetestować swoją sprawność w łamaniu szyfrów i zobaczyć, jakie umiejętności są niezbędne do pracy w GCHQ (brytyjski wywiad elektroniczny). W ostatnich latach służba ta zwiększyła swoją aktywność publiczną, wydając m.in. książki z podobnymi wyzwaniami oraz regularnie zamieszczając je także w mediach społecznościowych. Wśród ponad stu przedmiotów znalazły się także dwa związane z Polską: kopia maszyny szyfrującej Enigma używanej przez polskich kryptologów we Francji, a także list głównego brytyjskiego kryptografa Dilly'ego Knoxa po spotkaniu z jego polskimi odpowiednikami w Warszawie w 1939 roku. Dr Liz Bruton z Science Museum podkreśliła w roz-
mowie z polskimi mediami, że organizatorzy "bardzo chcieli podkreślić ważną pracę polskich kryptografów nad złamaniem kodu Enigmy przed drugą wojną światową i w jej trakcie". Jak podkreśliła, pokazana na wystawie maszyna - wypożyczona z Instytutu Józefa Piłsudskiego w Londynie - jest kopią opartą na cywilnej wersji Enigmy, ale "jest niebywale zbliżona do tej rzeczywistej", której używano w w trakcie wojny. Szef GCHQ Jeremy Fleming podkreślił, że wystawa ma na celu pokazanie opinii publicznej, "w jaki sposób GCHQ pomogło chronić Wielką Brytanię w ciągu ostatnich stu lat", i dodał, że to okazja do "zerknięcia w głąb naszej tajnej historii: wspaniałych działań wywiadowczych, wiodących wysiłków na rzecz innowacji w skali światowej oraz (działań) błyskotliwych ludzi". Wystawa została przygotowana na stulecie GCHQ, brytyjskiej służby specjalnej odpowiedzialnej za przechwytywanie i analizę informacji nadawanych różnymi metodami telekomunikacyjnymi i będzie otwarta do 23 lutego 2020 roku. Bilety są bezpłatne i można je zarezerwować przez stronę internetową muzeum. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
"Times": nowi liderzy UE
mogą być pragmatyczni wobec brexitu
Centrowy dziennik "The Times" określił proces wyboru na kluczowe stanowiska w Unii Europejskiej "politycznymi targami, które mogą działać na korzyść Wielkiej Brytanii". Wyraził nadzieję, że nowi liderzy Wspólnoty zajmą pragmatyczne stanowisko wobec brexitu. Gazeta oceniła w komentarzu redakcyjnym, że dyskusja nad partnerami negocjacyjnymi mogłaby wydawać się "próżna" w sytuacji, w której "Wielka Brytania opuszcza UE z premierem, którego dopiero trzeba wybrać, w terminie, który jest wciąż spekulatywny, i okolicznościach, które są niejasne, i może nawet bez żadnego porozumienia". Zaznaczyła jednak, że proponowani kandydaci reprezentują "pragmatyczne" podejście do rozmów ws. brexitu. Jak argumentowano, to wybór niemieckiej minister obrony Ursuli von der Leyen na szefową Komisji Europejskiej i dyrektor zarządzającej MFW Christine Lagarde na szefową Europejskiego Banku Centralnego ma kluczowe znaczenie "dla tego, na ile bezproblemowo Wielka Brytania będzie w stanie wynegocjować swoje wyjście z UE i czy jej gospodarka będzie mogła później kwitnąć". Dziennikarze gazety wyrazili frustrację z powodu wyboru Niemki, wskazując na powszechną krytykę jej kandydatury z powodu oskarżeń o osłabienie niemieckiej armii, a także powołując się na słowa byłego lidera SPD Martina Schulza, który uznał ją "najsłabszego ministra" w Niemczech i dodał, że "to najwyraźniej wystarcza, by zostać przewodniczącym Komisji Europejskiej". "Łatwo przedstawiać Unię Europejską jako niechętną zmianom biurokratyczną strukturę promującą polityków, którym nie powiodło się w kraju, i ten stereotyp nie jest niesprawiedliwy. Von der Leyen jest bliskim sojusznikiem niemieckiej kanclerz Angeli Merkel i to wydaje się jej główną kwalifikacją do objęcia tego stanowiska: jako minister obrony opierała się ciągłym wezwaniom do rezygnacji" - oceniono. Dziennik dodał jednak, że mimo tych kontrowersji oraz głębokiej wiary von der Leyen w europejski federalizm jej wybór ma "pragmatyczny charakter", podkreślając, że jej styl przypomina "bardziej administratora niż ideologa". Jak zaznaczono, Merkel i prezydent Francji Emmanuel Macron początkowo proponowali Holendra Fransa
Timmermansa, który byłby "przewodniczącym aktywistą, szczególnie chętnym do konfrontacji z bardziej nacjonalistycznie nastawionymi państwami w ramach Unii Europejskiej". "Times" dodał, że Niemka prawdopodobnie będzie także bardziej akceptowalna dla Brytyjczyków niż wymieniany wcześniej wśród kandydatów główny negocjator UE ds. brexitu Michel Barnier. Uznał też, że jej nominacja - jeśli zostanie potwierdzona przez Parlament Europejski - może doprowadzić do "odejścia Martina Selmayra, urzędnika służby cywilnej, który okazał się być bardzo dzielącą i utrudniającą (rozmowy) postacią w negocjacjach". Gazeta pochwaliła jednocześnie wybór Lagarde na stanowisko szefowej EBC, wskazując, że jej brak doświadczenia w pracy na stanowisku szefa banku centralnego "niekoniecznie jest wadą". "EBC był wiecznie spóźniony z uznawaniem powagi kryzysu zadłużenia w strefie euro i zwalczania presji deflacyjnych w Europie przez poluzowanie polityki pieniężnej. (...) To dobra wiadomość dla europejskiej gospodarki, jeśli na (jej czele) stanie ktoś inny niż ortodoksyjny bankier centralny jak Jens Weidmann, szef Bundesbanku" - oceniono. Jednocześnie dziennik przyznał, że "nie ma wielkiej szansy na to, że (walczący o objęcie stanowiska premiera Wielkiej Brytanii) Boris Johnson lub Jeremy Hunt uzyskają ustępstwa ws. zmiany stanowiska Unii Europejskiej dotyczącego umowy wyjścia, mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Północnej lub swobody przepływu osób". Podkreślił, że "istnieje przynajmniej pewna nadzieja, że nowi liderzy nie będą umyślnie utrudniali (rozmów), podkreślając koszty brexitu". "To nie leżałoby w niczyim interesie. Unijnym rządom - nawet jeśli tylko przez siłę inercji - udało się uniknąć takiego scenariusza" - zakończono. Wielka Brytania powinna opuścić UE najpóźniej 31 października br. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
Szekspirowski Globe uczcił 150. urodziny Wyspiańskiego
Dyskusją o spojrzeniu Stanisława Wyspiańskiego na twórczość Williama Szekspira oraz anglojęzyczną premierą jego "Studium o Hamlecie" i "Śmierci Ofelii" uczczono w czwartek w prestiżowym londyńskim Shakespeare's Globe 150. rocznicę urodzin polskiego twórcy. W rozmowie moderowanej przez dyrektora Shakespeare's Globe ds. edukacji Patricka Spotiswoode'a wzięli udział prof. Dariusz Kosiński z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Waldemar Raźniak z warszawskiej Akademii Teatralnej, a także pracująca w Wielkiej Brytanii reżyserka teatralna Nastazja Somers oraz duet tłumaczy Barbara Bogoczek i Tony Howard. W trakcie debaty Kosiński tłumaczył, że pisane w 1904 roku "Studium..." jest wyjątkowym manifestem teatralnym Wyspiańskiego pisanym w kontekście starań o otrzymanie stanowiska dyrektora Teatru Miejskiego w Krakowie, a także jego instrukcją dla aktorów, od których oczekiwał autorskiej interpretacji tekstu. Z kolei Howard podkreślał, że opublikowany przez Globe po raz pierwszy w angielskim tłumaczeniu tekst jest "zaginionym kamieniem węgielnym współczesnego teatru szekspirowskiego", podkreślając jego znaczenie jako uwspółcześniającej reinterpretacji oryginalnego dzieła Szekspira. "Te rozważania można uznać za +przygotowania reżysera+; to zapis procesu, który zmierza w stronę perfekcyjnego wystawienia +Hamleta+, które Wyspiańskiemu nigdy nie było dane" - argumentował, zachęcając do przeczytania całego dzieła. Z kolei Bogoczek zwracała uwagę na wyzwanie jakim
było przełożenie tekstu "Studium..." ze względu na język, specyficzną formę zapisu świadomości autora oraz twórcze podejście do oryginalnego tekstu Szekspira, który często trzeba było przekładać na nowo z polskiego na angielski, aby oddać specyfikę polskiego tłumaczenia, na którym pracował Wyspiański. Dyskusja ekspertów była przeplatana odczytami w interpretacji utalentowanego angielskiego aktora Globe, Philipa Cumbusa. W trakcie wieczoru na deskach kameralnego, oświetlonego świecami, teatru Sama Wannamakera wystawiono także "Śmierć Ofelii" Wyspiańskiego w reżyserii Nastazji Somers z Edytą Budnik (znaną m.in. z serialu BBC "Killing Eve" i "Albionu" w Almeida Theatre) w roli głównej oraz muzyką Nicholi Chang. Wydarzenie zostało zorganizowane w ramach festiwalu "Szekspir i Polska", który potrwa do soboty i zostanie zakończony wystawieniem "Pieśni Leara" w wykonaniu wrocławskiego Teatru Pieśń Kozła. Wcześniej londyńska publiczność mogła także wziąć udział w panelu dyskusyjnym "Polska jako Hamlet" oraz w debacie o postaci Poloniusza w twórczości Szekspira, a także zobaczyć odczyt sceniczny "Odprawy posłów greckich" Jana Kochanowskiego. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
BMW w związku z brexitem przeniosło część produkcji silników do RPA
Niemiecki koncern motoryzacyjny BMW przeniósł część produkcji silników z Wielkiej Brytanii do Republiki Południowej Afryki, ze względu na niepewność rynkową związaną z brexitem - podał serwis Automotive News.
Silniki produkowane w Wielkiej Brytanii były wysyłane do RPA, gdzie BMW obecnie buduje SUV-a X3. Po wyjściu Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nie będą one jednak miały statusu europejskich, a w konsekwencji egzemplarze budowane w RPA stracą w Europie status wolnych od podatku importowego - zauważył szef produkcji BMW Oliver Zipse. Rzecznik BMW poinformował, że tegoroczne nakłady produkcyjne fabryki Hams Hall w Birmingham w środkowej Anglii będą stabilne, a zakład będzie więcej eksportować do Stanów Zjednoczonych.
Wielka Brytania ma wyjść z UE 31 października. Jeremy Hunt i Boris Johnson, którzy walczą o tekę premiera i zastąpienie na tym stanowisku Theresy May ogłosili, że są gotowi opuścić Unię bez porozumienia, choć nie jest to ich preferowana opcja. Brytyjski przemysł motoryzacyjny, który od 2017 r. odnotował spadek sprzedaży, produkcji i inwestycji, obawia się, że niekontrolowane wyjście może doprowadzić do podniesienia ceł, a także dodatkowej biurokracji i kosztów. (PAP) Foto : materiały prasowe
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|21
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
22|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Szef dyplomatów: wyciek naruszył zaufanie do służby Szef brytyjskiej służby dyplomatycznej Simon McDonald potępił w środę wyciek, który doprowadził do rezygnacji brytyjskiego ambasadora w Stanach Zjednoczonych Kima Darrocha, oceniając, że to "najpoważniejsze naruszenie zaufania" do tej służby w jego 37-letniej karierze.
McDonald podkreślił, że dyplomaci byli "wstrząśnięci" tym, co się wydarzyło. "Wydaje się, że podstawowe założenia, według których pracowaliśmy przez całe nasze kariery, są kwestionowane" - dodał. Jak zaznaczył, brak możliwości szczerego, niefiltrowanego w obawie przed wyciekiem przekazywania informacji na temat krajów przyjmujących ograniczyłby efektywność działań dyplomatycznych. McDonald tłumaczył, że Darroch zdecydował się na rezygnację ze stanowiska z powodu presji, jaką sytuacja nakładała na jego najbliższych, oraz z obawy przed brakiem możliwości skutecznego wykonywania dalszych obowiązków wobec wrogiego nastawienia prezydenta USA Donalda Trumpa. Jak podkreślił, to pierwszy znany mu przykład sytuacji, w której rząd sojuszniczego kraju odmówił dalszej pracy z brytyjskim ambasadorem. "Ostatni znany mi problem (w relacji) ze Stanami Zjednoczonymi miał miejsce w 1856 roku, kiedy ówczesny ambasador był oskarżony o rekrutowanie Amerykanów do walki po stronie Wielkiej Brytanii w wojnie krymskiej" - przypomniał szef brytyjskiej służby dyplomatycznej. "Osoba odpowiedzialna za wyciek odpowiada za najpoważniejsze naruszenie zaufania do naszej służby w mojej karierze" - podkreślił, zapewniając, że Foreign Office wykorzysta "wszystkie dostępne nam narzędzia", aby zidentyfikować osobę odpowiedzialną za ten incydent. Jak dodał, w śledztwie bierze udział także policja, badająca m.in., czy doszło do naruszenia prawa dotyczącego tajemnic państwowych. Dyplomata wyraził jednocześnie obawę, że w kolejnych miesiącach może dochodzić do dalszych wycieków z innych ambasad. McDonald przedstawił swoją opinię podczas nadzwyczajnego posiedzenia komisji Izby Gmin ds. polityki zagranicznej, poświęconego niedzielnej publikacji na łamach "Mail on Sunday" tajnych depesz dyplomatycznych, w których Darroch krytycznie oceniał administrację Trumpa. Ambasador określił otoczenie amerykańskiego prezydenta jako "dysfunkcyjne" i ostrzegał: "naprawdę nie wydaje nam się, by ta administracja miała się stać dużo normalniejsza: (tj.) bardziej przewidywalna, mniej podzielona, mniej niezdarna i nieporadna pod względem dyplomatycznym". Pierwszą reakcją Trumpa była opinia, że Darroch "nie przysłużył się Wielkiej Brytanii", a później zadeklarował, że "nie będzie z nim dalej pracował". W efekcie Biały Dom wycofał m.in. zaproszenie dla Darrocha na kolację z emirem Kataru. We wtorek przywódca USA napisał: "Ten zwariowany ambasador, którego Wielka Brytania narzuciła Sta-
nom Zjednoczonym, nie jest kimś, kto nas zachwyca, bardzo głupi facet. Powinien mówić (...) premier May o jej nieudanych negocjacjach w sprawie brexitu i nie denerwować się moją krytyką na temat tego, jak źle zostało to poprowadzone". W kolejnym wpisie określił Darrocha jako "nadętego głupca". Eskalacja konfliktu z Trumpem doprowadziła w środę do rezygnacji ambasadora ze stanowiska. Jego otoczenie mówiło dziennikarzom, że na taką decyzję złożył się także fakt, że podczas wtorkowej debaty telewizyjnej pomiędzy kandydatami do zastąpienia ustępującej premier Theresy May będący faworytem były minister spraw zagranicznych Boris Johnson odmówił udzielenia mu swojego poparcia i zagwarantowania utrzymania go na placówce. "Obecna sytuacja sprawia, że jest niemożliwe, abym kontynuował pracę w swojej roli tak, jak bym chciał" napisał w liście rezygnacyjnym Darroch, zaznaczając, że choć jego kadencja miała upłynąć dopiero z końcem obecnego roku, to "w tych okolicznościach odpowiedzialnym działaniem byłoby powołanie nowego ambasadora". "Jestem wdzięczny wszystkim tym w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, którzy zaoferowali swoje wsparcie w ciągu tych kilku trudnych dni. To sprawiło, że zdałem sobie sprawę z głębi przyjaźni i bliskich relacji między naszymi krajami i jestem tym głęboko poruszony" - podkreślił. W reakcji na rezygnację Darrocha May wyraziła w Izbie Gmin "głęboki żal" z powodu tej decyzji, zaznaczając, że posłowie powinni zastanowić się nad tym, jak istotne jest wspieranie osób i wartości, które są zagrożone w wyniku takich incydentów. Wsparcie dla ustępującego ambasadora wyraził także lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn, który ocenił ataki na dyplomatę jako "dalece wykraczające poza (zachowania), które są nieuczciwe i nie w porządku". Pytany o rezygnację Darrocha, Johnson określił go w środę jako "kapitalnego dyplomatę" i wyraził ubolewanie z powodu "poważnej krzywdy", jaką wyciek wyrządził "służbie cywilnej; ludziom, którzy oferują bezstronne rady dla ministrów". "Mam nadzieję, że ktokolwiek to jest, zostanie złapany (...), bo nie jest właściwe, aby rady, do których napisania służba cywilna potrzebuje swobody, wyciekały (z MSZ)" - dodał. Pytany o to, dlaczego nie udzielił we wtorek poparcia Darrochowi, były szef MSZ odparł, że w jego opinii "jest błędem wciąganie członków służby cywilnej na arenę polityczną", jaką jest walka o przywództwo w Partii Konserwatywnej. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|23
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
24|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
May w wywiadzie dla PAP zapewnia
o wsparciu dla Bałkanów i odrzuca reset z Rosją Brytyjska premier Theresa May zapowiedziała w piątek w wywiadzie dla PAP wsparcie Bałkanów Zachodnich w procesie integracji europejskiej i dalszy rozwój sojuszu z Polską, pomimo planowanego brexitu. Jednocześnie wykluczyła także reset w relacjach z Rosją. May odpowiedziała na pytania PAP przed przyjazdem do Polski na piątkowe spotkanie szefów rządów w Poznaniu w ramach szczytu tzw. procesu berlińskiego, który ma służyć wspieraniu europejskich aspiracji sześciu państw z regionu Bałkanów Zachodnich: Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej i Serbii. Pytana o stanowisko rządu w Londynie w tej sprawie, premier podkreśliła, że "Wielka Brytania chce pomóc Bałkanom Zachodnim na ścieżce do stabilności, wolności od konfliktu i szkodliwych wpływów (innych państw - PAP), a także (wypracowania) zdolności rozwiązywania własnych problemów". Jak zaznaczyła, leży to "zdecydowanie w naszym interesie: (...) dzielimy wiele wspólnych wyzwań, które przekraczają granice, jak np. poważna przestępczość zorganizowana czy nielegalna migracja". "Opuszczając Unię Europejską i wyznaczając dla siebie nową drogę w świecie, nadal pozostajemy w pełni zaangażowani w kwestie europejskiego bezpieczeństwa" - zapewniła May. Jednocześnie dodała, że choć "decyzja o tym, czy członkostwo w Unii Europejskiej jest najlepszą drogą do zapewnienia bezpieczeństwa, stabilności i dobrobytu pozostaje w gestii państw Bałkanów Zachodnich" to brytyjski rząd "będzie nadal wspierać kraje zaangażowane w proces akcesyjny przy spełnianiu koniecznych wymogów". W rozmowie z PAP, May odrzuciła także wyrażoną w ubiegłotygodniowym wywiadzie rosyjskiego prezydenta Władimira Putina dla dziennika "Financial Times" sugestię zresetowania napiętych stosunków dyplomatycznych pomiędzy Wielką Brytanią a Rosją, podkreślając, że choć rząd w Londynie "pozostaje otwarty na inną relację, to nie może to się wydarzyć, dopóki nie dojdzie do jasnej zmiany (...), która udowodniłaby zgodność (działań Moskwy) z prawami, normami i wartościami międzynarodowymi". "Wciąż obserwujemy destabilizującą aktywność Rosji, która podkopuje nasze zbiorowe bezpieczeństwo, w tym m.in. przez trwającą, nielegalną aneksję Krymu, przeprowadzane przez rosyjskie agencje wywiadowcze nieodpowiedzialne ataki na inne rządy w cyberprzestrzeni oraz oczywiście użycie w ubiegłym roku na ulicach Wielkiej Brytanii środka paralityczno-drgawkowego, który doprowadził do śmierci niewinnej brytyjskiej obywatelki" - zaznaczyła, odnosząc się do próby zabójstwa byłego pułkownika GRU i współpracownika brytyjskiego wywiadu Siergieja Skripala za pomocą silnie trującej substancji typu Nowiczok. 44-letnia Dawn Sturgess stała się wówczas przypadkową ofiarą ataku na Skripala po tym, jak kilka miesięcy po zamachu jej partner znalazł zawierającą Nowiczok buteleczkę, która została ucharakteryzowana na markę popularnych perfum. Kobieta trafiła do szpitala po jej użyciu pod koniec czerwca 2018 roku, a następnie zmarła 8 lipca. Brytyjska premier oceniła jednocześnie, że "najlepszą obroną wobec rosyjskiej agresji jest (działalność) szerokiej międzynarodowej koalicji mającej na celu stawianie oporu szkodliwym wpływom" Moskwy, ponownie odnosząc się do wspólnej reakcji sojuszników Wielkiej Brytanii na sprawę Skripala, w wyniku której "ponad 150 rosyjskich oficerów wywiadu zostało wyrzuconych z wielu państw na całym świecie, w tym czterech z Polski". W kontekście planowanego wyjścia z UE, szefowa rządu w Londynie odrzuciła sugestie, że niektóre z jej komentarzy dotyczących migrantów z państw członkowskich Unii mogły osobiście dotknąć ponad trzy miliony osób, które osiedliły się w Wielkiej Brytanii, w tym około miliona Polaków.
May była krytykowana w przeszłości za wypowiedzi, że "będąc obywatelem świata jest się obywatelem znikąd" i określała migrantów z państw członkowskich UE jako osoby "wpychające się poza kolejką" do systemu imigracyjnego, dzięki uprzywilejowanemu statusowi prawnemu wynikającemu ze swobody przepływu osób w ramach Wspólnoty. Jak jednak argumentowała w odpowiedzi na pytanie PAP, "od samego początku procesu brexitu ochrona praw obywateli była jednym z naszych najważniejszych priorytetów" i zapewniła, że brytyjskie władze "zdają sobie sprawę z wkładu, jaki obywatele UE wnoszą we współczesną Wielką Brytanię i chcą, aby tutaj pozostali". "Z tego powodu zagwarantowaliśmy prawa obywateli UE mieszkających w Wielkiej Brytanii we wszystkich scenariuszach i zadbaliśmy o to, aby wszyscy mogli aplikować o tzw. status osiedlony bez ponoszenia kosztów" - wskazywała, dodając, że obecnie w systemie złożono już ponad 800 tys. wniosków. "Obywatele UE i ich rodziny muszą wykonać jedynie trzy kroki: potwierdzić swoją tożsamość; pokazać, że żyją w Wielkiej Brytanii i ujawnić, czy, a jeśli tak, to za co byli karani. Niezależnie od tego, czy wypracujemy porozumienie z UE, będą mieli czas co najmniej do 31 grudnia 2020 roku, aby złożyć swoje aplikacje" - przypomniała, dodając, że wciąż czeka na podobne gwarancje ze strony pozostałych państw członkowskich dotyczące Brytyjczyków mieszkających na kontynencie . 62-letnia May, która ustąpi ze stanowiska premier pod koniec lipca, przekonywała także, że w trakcie trzech lat jej rządów "relacja między Wielką Brytanią a Polską rosła w siłę" i zapewniła, że "wierzy, że będzie ona nadal ważna dla obu państw także w kolejnych latach, niezależnie od wyniku negocjacji w sprawie wyjścia z Unii Europejskiej". Jak argumentowała, oba kraje są "naturalnymi i długotrwałymi sojusznikami o wspólnych interesach i punkcie widzenia na wiele globalnych kwestii", a "choć w tym roku obchodzimy 100-lecie odnowienia relacji dyplomatycznych między naszymi krajami, to nasza przyjaźń sięga nawet odleglejszych czasów". "W ostatnich latach oparliśmy się o tę (wspólną) historię, rozwijając współczesne partnerstwo strategiczne. Polska jest wiodącym partnerem handlowym Wielkiej Brytanii w Europie Środkowej i jesteśmy także silnymi sojusznikami w ramach NATO, spełniając zobowiązanie do wydawania 2 proc. PKB na obronność, a milionowa diaspora Polaków w Wielkiej Brytanii może służyć jako żywy przykład połączenia między naszymi krajami" wyliczała. Odchodząca brytyjska premier dotychczas odmówiła udzielenia publicznego poparcia któregoś z kandydatów do zastąpienia jej na stanowisku, o co starają się były minister spraw zagranicznych w jej rządzie i jeden z czołowych zwolenników brexitu Boris Johnson, a także obecny szef dyplomacji Jeremy Hunt. Pytana o radę dla swojego następcy, May zastrzegła, że "nie jest to jej rolą", ale podkreśliła jednocześnie, że "jest jasne, że trzeba zrealizować wolę Brytyjczyków dotyczącą brexitu", co - jak zaznaczyła - będzie wymagało m.in. znalezienia większości parlamentarnej dla jakiegokolwiek proponowanego rozwiązania. "Jestem jednak pewna, że (niezależnie od brexitu - PAP) Wielka Brytania nadal będzie odgrywała wiodącą rolę w takich kwestiach, jak zmiana klimatu czy bezpieczeństwo Europy, a także będzie miała istotny wpływ na wydarzenia na scenie międzynarodowej" - zakończyła Theresa May. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|25
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
26|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Kandydaci na premiera
deklarują odrzucenie backstopu Kandydaci do zastąpienia Theresy May na stanowisku premiera W. Brytanii, Boris Johnson i Jeremy Hunt, zadeklarowali we wtorek, że będą żądali od UE zrezygnowania w kontrowersyjnego mechanizmu awaryjnego dla Irlandii Płn. (tzw. backstopu) w ramach umowy ws. brexitu. Podczas spotkania ze zwolennikami torysów w Irlandii Północnej Johnson i Hunt argumentowali, że trzykrotne odrzucenie przez Izbę Gmin porozumienia z Unią w obecnym kształcie sprawia, że konieczna jest zmiana lub całkowite odejście od proponowanego przez rząd May rozwiązania pozwalającego na utrzymanie otwartej granicy między Irlandią Północną a Irlandią. Johnson, który jest faworytem bukmacherów, był ministrem spraw zagranicznych, a Hunt jest obecnym szefem brytyjskiej dyplomacji. Johnson ocenił, że presja Brukseli na zachowanie mechanizmu awaryjnego sprowadza się do "moralnego szantażu" dotyczącego groźby przywrócenia kontroli granicznej lub konfliktu ze Wspólnotą, i zapewnił, że "w żadnych okolicznościach i niezależnie od tego, co się zdarzy, nie pozwoli UE ani nikomu innemu na stworzenie jakichkolwiek granic na Morzu Irlandzkim". Przypomniał, że właśnie z tego powodu zrezygnował w lipcu 2018 roku ze stanowiska szefa MSZ, gdy premier May zaprezentowała tzw. kompromis z Chequers, który był zarysem późniejszego porozumienia z UE i zawierał kontrowersyjne rozwiązanie problemu granicy między Irlandią Północną a Irlandią. Podobnie krytyczny był Hunt, który powiedział, że zdaje sobie sprawę, iż Wielka Brytania "nigdy nie wypracuje umowy o wyjściu z UE z backstopem". "To musi się jednak zmienić lub będziemy musieli znaleźć inne rozwiązanie" - oświadczył. Dodał, że prywatnie sprzeciwiał się wprowadzeniu backstopu, ale musiał, jako minister spraw zagranicz-
nych, pozostać lojalny wobec premier i "zachować te dyskusje dla siebie". Uwaga Hunta była zawoalowaną krytyką Johnsona za odejście ze stanowiska w gabinecie May. Podczas spotkania z niewielką grupą sympatyków Partii Konserwatywnej w Irlandii Północnej - gdzie ugrupowanie ma ledwie 500 członków i nie ma żadnego posła - kandydaci obiecali także, że będą zabiegać o rozwiązanie problemu powołania lokalnych władz, który ciągnie się od po ponad dwu lat, z powodu konfliktu republikanów z ugrupowania Sinn Fein i Demokratycznej Partii Unionistów. Pod koniec tego tygodnia około 160 tys. członków Partii Konserwatywnej rozpocznie proces wyboru nowego lidera ugrupowania i przyszłego premiera Wielkiej Brytanii, który zastąpi Theresę May. Karty do głosowania zostaną rozesłane w piątek; zazwyczaj znaczna część torysów oddaje głosy już w pierwszych dniach po otrzymaniu kart, nie czekając na rozwój kampanii wyborczej. Głosowanie będzie trwało do 22 lipca, a wynik powinien zostać ogłoszony następnego dnia. Nowy premier najprawdopodobniej obejmie stanowisko 24 lipca, po cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi, która będzie dla May okazją do pożegnania się z urzędem. Dla nowego szefa rządu pierwszym wyzwaniem będzie szybkie wznowienie rozmów z Unią Europejską i wypracowanie kompromisu dotyczącego warunków opuszczenia Wspólnoty przed ustalonym na 31 października terminem brexitu. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|27
Słynny dzwon Big Ben obchodzi 160. urodziny Słynny dzwon Big Ben na szczycie Wieży Królowej Elżbiety w budynku brytyjskiego parlamentu obchodzi w czwartek 160. urodziny. Turyści nie usłyszą jednak z tej okazji jego bicia, bo trwa wieloletnia, wyceniana na ponad 60 milioOśmioro Polaków zostało skazanych w piątek na kary do 11 lat pozbawienia nów funtów, renowacja wieży. wolności w ramach procesu największej w Wielkiej Brytanii grupy trudniącej Ważący ponad 13 ton dzwon został odlany w Whisię współczesnym niewolnictwem, której ofiarami padło co najmniej 400 osób. techapel Foundry we wschodnim Londynie i po raz
Polski gang skazany za współczesne niewolnictwo Policji hrabstwa West Midlands udało się zidentyfikować tylko 92 poszkodowanych, ponieważ część ofiar tego procederu prawdopodobnie opuściła Wielką Brytanię lub boi się złożyć zeznania. Jak podkreśliły brytyjskie media, przestępcy znajdowali w Polsce osoby wywodzące się z grup szczególnie narażonych na wyzysk - w tym bezdomnych, byłych więźniów i alkoholików - wabiąc je wizją stałej pracy w Wielkiej Brytanii i poprawy warunków życiowych. W Wielkiej Brytanii ludziom tym zabierano dokumenty, aby na ich podstawie otworzyć konta bankowe, na które wpływały fikcyjne zasiłki i pensje z ciężkiej pracy fizycznej, do jakiej zmuszano ofiary (np. w centrach segregowania śmieci lub na farmach). Ludzie ci otrzymywali jedynie groszowe wynagrodzenie, czasem rzędu 50 pensów dziennie (2,37 zł). Poszkodowani mieszkali po kilka osób w pokoju, spali na brudnych materacach, mieli problemy z dostępem do wody; w domach były szczury. Kiedy jeden z tych niewolników zmarł z przyczyn naturalnych, jeden z liderów gangu kazał wyrzucić jego rzeczy osobiste, które mogłyby umożliwić jego identyfikację. Według szacunków śledczych pomiędzy czerwcem 2012 roku a październikiem 2017 roku przestępcy uzyskali w ten sposób ponad dwa miliony funtów, co pozwoliło m.in. jednemu ze skazanych poruszać się luksusowym bentleyem. Działalność grupy wyszła na jaw w 2015 roku, kiedy dwóm osobom udało się uciec z niewoli i skontaktować się z zajmującą się wspieraniem ofiar współczesnego niewolnictwa organizacją Hope for Justice z Manchesteru. 30-letni Marek C. i 50-letni Marek B. zostali skazani odpowiednio na 11 i dziewięć lat więzienia, 48-letnia Justyna P. i 24-letnia Julianna Ch. na pięć i pół roku oraz pięć lat, a 29-letnia Natalia Ż. na cztery i pół roku. Trzech mężczyzn - 52-letni Ignacy B., 26-letni Jan S. i 41-letni Wojciech N. - zostało skazanych odpowiednio na jedenaście, trzy oraz sześć i pół roku pozbawienia wolności. Pierwszy z nich wciąż ukrywa się przed wymiarem sprawiedliwości i został skazany zaocznie. Rozpatrująca sprawę sędzia Mary Stacey zaznaczyła, że skazani stworzyli "najambitniejszy i najbardziej
rozległy" gang zajmujący się współczesnym niewolnictwem w Wielkiej Brytanii. Prowadzący śledztwo komisarz Nick Dale podkreślił, że zebranie pełnego materiału dowodowego wymagało czterech lat "bardzo rozległego śledztwa", podkreślając, że przestępcy "traktowali tych ludzi, swoich rodaków, jako towar wykorzystywany dla zaspokojenia własnej chciwości". Jak dodał, ofiary zostały skazane na życie "w niedoli i biedzie", były zmuszane do pracy pod groźbą bicia lub gróźb użycia przemocy fizycznej. Według wielu statystyk organizacji pozarządowych Polacy w Wielkiej Brytanii są jedną z największych grup, które stają się ofiarami handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa. Wiceszefowa Narodowej Agencji ds. Zwalczania Przestępczości (NCA) Caroline Young przyznała w przeszłości w rozmowie z PAP, że oficjalne dane "to jedynie wierzchołek góry lodowej". "Prawdopodobnie jest bardzo dużo osób, które z różnych powodów nie chcą lub nie mogą się zgłosić (na policję)" - oceniła. Zapytana przez PAP o radę dla polskich imigrantów, powiedziała: "Warto przyjrzeć się wcześniejszej historii zatrudnienia w danej firmie lub porozmawiać z kimś, kto tam pracował. Jeśli oferowane jest nam mieszkanie, warto sprawdzić, czy naprawdę istnieje; jeśli opłacane są koszty podróży, należy upewnić się, że nie wiąże się z tym zobowiązanie wobec pracodawcy". Osoby, które same padły ofiarą handlu ludźmi lub podejrzewają, że problem ten dotyczy znanych im ludzi, mogą zadzwonić w Wielkiej Brytanii na specjalną infolinię (numer 0 8000 121 700), która oferuje wsparcie, także w języku polskim. Wśród organizacji oferujących pomoc ofiarom handlu ludźmi i współczesnego niewolnictwa jest także East European Resource Centre (EERC) mieszczące się w Polskim Ośrodku Społeczno-Kulturalnym w zachodnim Londynie. Zgodnie z brytyjskim prawem osoba, która padła ofiarą takiego procederu, może liczyć na tymczasowe zakwaterowanie, wsparcie psychologiczne i pomoc w znalezieniu pracy. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
pierwszy wybrzmiał 11 lipca 1895 roku. Od tego czasu jego charakterystyczny dźwięk jest stałym elementem życia miasta, a wizyta pod wieżą - dawniej nazywaną Wieżą Dzwonniczą - jest punktem obowiązkowym wizyt przyjeżdzających do brytyjskiej stolicy turystów. Obecnie dzwon nie jest używany z powodu nadzorowanego przez brytyjskiego architekta o polskich korzeniach Adama Wątróbskiego remontu, który ma przywrócić Wieży Królowej Elżbiety pełen blask i wpisuje się w szerszy program modernizacji Pałacu Westminsterskiego. Zakończenie prac planowane jest na 2021 rok. W tym czasie Big Ben bije wyłącznie w Niedzielę Pamięci - drugą niedzielę listopada, kiedy czci się pamięć żołnierzy i cywili, którzy zginęli w obu wojnach światowych - oraz w sylwestra. Początkowo część eurosceptycznych polityków domagała się także, aby wybił w momencie wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europej-
skiej, ale ten plan został na razie odrzucony. Dbający o zegar Steve Jaggs podkreślił: "160 lat później (...) dzwon i zegar wciąż pozostają w fantastycznym stanie. Wiele mówi to o jakości pracy rzemieślniczej, która była niezbędna do ich stworzenia i wiedzy ekspertów, którzy o nie dbają, ". Jak dodał, zegar i dzwon "stały się ukochanymi symbolami naszej demokracji i obecne prace konserwatorskie zapewnią, że tak pozostanie przez kolejne pokolenia". Przy okazji czwartkowych urodzin Big Bena ogłoszono, że po zakończeniu remontu w wieży znajdą się także nowa platforma widokowa, przestrzeń wystawowa i winda, która pozwoli wjechać na samą górę. Dotychczas mechanizm zegara i dzwonu mogli oglądać jedynie Brytyjczycy po uprzednim kontakcie ze swoim posłem i zaplanowaniu wizyty z opiekunami zegara, ale w przyszłości będzie on także dostępny dla turystów z zagranicy. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
28|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Służba zdrowia oferuje porady medyczne za pośrednictwem Alexy Minister zdrowia W. Brytanii Matt Hancock ogłosił w środę partnerstwo publicznej służby zdrowia NHS z firmą Amazon, producentem sterowanej głosem asystentki mobilnej Alexa, które pozwoli na łatwy dostęp do eksperckich odpowiedzi na podstawowe pytania medyczne. Użytkownicy urządzeń będą mogli zadać pytania, np. "jak się leczy migrenę" lub "jakie są objawy grypy", po czym dostaną odpowiedź odczytaną z oficjalnej strony internetowej służby zdrowia. Hancock w przeszłości krytykował urządzenia podobne do Alexy, wielokrotnie podkreślając, że nie ma ich u siebie w domu i nie zamierza ich używać, m.in. by uniknąć ciągłego nagrywania swojego głosu oraz z chęci przeprowadzenia "cyfrowego detoksu". Jednocześnie przyznawał, że korzysta z aplikacji na telefon komórkowy, by konsultować się z lekarzem rodzinnym. W środę polityk argumentował jednak, że "wiele osób używa Alexy i miliony (użytkowników) zadają jej pytania medyczne", co w jego opinii uzasadnia podjęcie współpracy przez publiczną służbę zdrowia z Amazonem. Jak podkreślił, ma to przeciwdziałać rozpowszechnianiu się fałszywych informacji, które mogłyby być podawane przez niezdolne do oceny treści algorytmy sterujące urządzeniem. "Na przykład kiedy ludzie pytają, czy powinni szczepić swoje dzieci, to chcę, aby otrzymali najlepszą poradę lekarską, która mówi +tak+, zamiast wątpliwych porad, jakie pojawiają się w internecie" w tym temacie - wskazywał. Dodał, że "tego typu porozumienie oznacza, że ludzie będą mogli liczyć na lepsze wskazówki, co może odciążyć służbę zdrowia". Krytycy przedstawionego rozwiązania ostrzegali jed-
nak przed ryzykiem związanym z ochroną danych osobowych i wrażliwych pytań dotyczących stanu zdrowia; ich kradzież poważnie naruszałaby prawa użytkowników usługi. "Nasza historia medyczna to często najbardziej wrażliwe informacje na nasz temat, a z naszych zapytań i wyszukiwań można wyciągnąć wiele wniosków na temat stanu naszego zdrowia. Amazon musi wyjaśnić, jakie planuje podjąć kroki, aby zapewnić prywatność użytkownikom i (potwierdzić), czy planują używać tych danych w celach komercyjnych" - oceniła Eva Blum-Dumontet z Privacy International. Część komentatorów zwróciła także uwagę na to, że Amazon otrzymuje bezpłatny dostęp do pełnej bazy informacji medycznych, argumentując, że firma powinna być zmuszona do płacenia służbie zdrowia za taką usługę. Producent asystentów głosowych zapewnił, że pozyskane informacje nie będą wykorzystywane w celu rekomendacji produktów ani tworzenia profilu medycznego użytkownika, przypominając, że w każdej chwili możliwe jest przejrzenie i usunięcie wszystkich dostępnych nagrań. Według szacunków z drugiego kwartału 2019 roku urządzenia tego typu posiada około 11 proc. Brytyjczyków. Z Londynu Jakub Krupa (PAP) Twitter / UKPlusmore_
Trzy duże firmy energetyczne przejdą na pojazdy elektryczne Trzy duże brytyjskie firmy z branży energetycznej - Centrica, SSE i Mitie Group - zadeklarowały, że do 2030 r. wymienią swoje floty pojazdów na samochody w pełni elektryczne - podała w poniedziałek agencja Bloomberga.
Centrica posiada trzecią co do wielkości flotę firmową na terytorium Wielkiej Brytanii, składającą się z 15 tys. aut osobowych i pojazdów użytkowych. SSE dysponuje 3,5 tys. samochodów, ale planuje także instalacje stacji ładowania na użytek pracowników spółki. Mitie Group z 5,3 tys. pojazdów planuje zaś wymianę dwóch trzecich z nich do końca przyszłego roku, a pozostałych - do 2030 r. Firmy ogłosiły decyzję wspólnie z pomagającą przy koordynacji polityki środowiskowej brytyjskich koncernów organizacją non-profit The Climate Group. Inicjatywa firm odnosi się do wspieranego przez głów-
ne brytyjskie partie oraz rząd Wielkiej Brytanii celu redukcji do zera emisji netto z paliw kopalnych w kraju do 2050 r. Firmy energetyczne przewidują duże zyski związane z rozpowszechnieniem samochodów elektrycznych oraz sieci wsparcia dla pojazdów tego typu - przypomniała agencja Bloomberga. "Dekarbonizacja jest w centrum naszych działań, a niska emisja CO2 z transportu jest wyjątkowo ważna dla Wielkiej Brytanii, jeśli kraj ma spełnić postawiony sobie cel zerowej emisji" - zaznaczył dyrektor ds. zmian w grupie SEE Brian McLaren. (PAP) Twitter / Centrica_plc
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
Brytyjski ambasador w USA zrezygnował ze stanowiska Brytyjski ambasador w Stanach Zjednoczonych Kim Darroch podał się w środę do dymisji po skandalu związanym z wyciekiem jego korespondencji dyplomatycznej, w której krytycznie odnosił się do administracji prezydenta Donalda Trumpa.
"Obecna sytuacja sprawia, że jest niemożliwe, abym kontynuował pracę w swojej roli tak, jakbym chciał" napisał w liście rezygnacyjnym Darroch, zaznaczając, że choć jego kadencja miała upłynąć dopiero z końcem obecnego roku to "w tych okolicznościach odpowiedzialnym działaniem byłoby powołanie nowego ambasadora". "Jestem wdzięczny wszystkim tym w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych, którzy zaoferowali swoje wsparcie w ciągu tych kilku trudnych dni. To sprawiło, że zdałem sobie sprawę z głębi przyjaźni i bliskich relacji między naszymi krajami i jestem tym głęboko poruszony" - podkreślił. W odpowiedzi szef służby dyplomatycznej sir Simon McDonald oświadczył, że przyjął tę rezygnację "z głębokim, osobistym poczuciem żalu" i podkreślił, że Darroch był "obiektem szkodliwego wycieku" tajnych depesz dyplomatycznych, podczas gdy "po prostu wykonywał swoją pracę". "Rozumiem, że chce pan znieść presję z rodziny i współpracowników w ambasadzie. Doceniam, że myśli pan bardziej o innych niż o sobie, demonstrując istotę wartości brytyjskiej służby opinii publicznej" zaznaczył, dodając w imieniu dyplomatów, że "mieliśmy szczęście mając Ciebie za przyjaciela i współpracownika". W reakcji na rezygnację Darrocha premier Theresa May wyraziła w Izbie Gmin "głęboki żal" z powodu tej decyzji, zaznaczając, że posłowie powinni zastanowić się nad tym, jak istotne jest wspieranie osób i wartości, które są zagrożone w wyniku takich incydentów. Szef działu politycznego eurosceptycznego dziennika "Daily Mail" Jason Graves oraz reporterzy "Financial Times" ujawnili, że według nieoficjalnych informacji Darroch zdecydował się na ustąpienie ze stanowiska, gdy w trakcie wtorkowej debaty telewizyjnej faworyt do zastąpienia ustępującej wkrótce May, były szef MSZ Boris Johnson odmówił mu udzielenia poparcia i zagwarantowania, że pozostanie na stanowisku. Z kolei minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt który jest rywalem Johnsona w walce o schedę po May i jednoznacznie poparł Darrocha, deklarując chęć wsparcia go w kontynuacji jego misji w USA - podkreślił w oświadczeniu, że jest "głęboko zasmucony" decyzją o rezygnacji. Podziękował też dyplomacie za 42 lata "wyróżniającej się służby z całkowitym poświęceniem". "Jeśli przez całą jego karierę można było zidentyfikować jeden wspólny motyw, to było nim niezachwiane poświęcenie w celu dbania o interesy Wielkiej Brytanii, zgodnie z najlepszymi tradycjami brytyjskiej dyplomacji" - napisał Hunt. "Jestem pewien, że nasi ambasadorowie na całym świecie nadal będą zapewniać obiektywne i wnikliwe analizy, które Foreign Office zawsze sobie ceniło. Głęboko żałuję, że ten epizod doprowadził do tego, że sir Kim zdecydował się zrezygnować (ze stanowiska) i zasługuje on na to, aby patrzeć na swoją karierę jako sługi Wielkiej Brytanii z największą satysfakcją i dumą" - zakończył.
Wsparcie dla ustępującego ambasadora wyraził także lider opozycyjnej Partii Pracy Jeremy Corbyn, który ocenił ataki na dyplomatę jako "dalece wybiegające poza (zachowania), które są nieuczciwe i nie w porządku". Na ostrzejszy atak pod adresem Johnsona zdecydował się szef parlamentarnej komisji ds. polityki zagranicznej z ramienia Partii Konserwatywnej Tom Tugendhat, który irytował się, że w efekcie dyplomata został usunięty ze stanowiska "z powodu woli innego kraju". "Jeśli nie wspieramy naszych wysłanników, których wysyłamy za granicę prosząc o to, aby informowali nas o tym, co się tam dzieje (...); jeśli pozwalamy na to, żeby nas prześladować z powodu tego, kogo wybraliśmy jako naszego reprezentanta to - szczerze mówiąc - co oznacza nasza suwerenność? Jeśli nawet nie możemy wybrać kto nas reprezentuje, to w jaki sposób cokolwiek możemy kontrolować?" - pytał. "Jestem przede wszystkim zawiedziony tymi, którzy nie zdecydowali się na wsparcie wysłannika Jej Królewskiej Mości. Jeśli nie jesteś skłonny wspierać tych ludzi, to obniżasz rangę stanowiska, tracisz wpływ i osłabiasz Wielką Brytanię" - powiedział Tugendhat, podkreślając odpowiedzialność polityków za wsparcie służby cywilnej i wojskowych pełniących służbę zagraniczną. Jeszcze dalej poszedł wiceminister spraw zagranicznych Alan Duncan, który ocenił brak poparcia dla Darrocha ze strony Johnsona "godnym pogardy" i "niezgodne z interesem kraju". Depesze opublikowane w niedzielę przez gazetę "Mail on Sunday" zawierały nieprzychylne opinie Darrocha na temat władz USA. Ambasador określił otoczenie amerykańskiego prezydenta jako "dysfunkcyjne" i ostrzegał, że "naprawdę nie wydaje nam się, by ta administracja miała się stać dużo normalniejsza: (tj.) bardziej przewidywalna, mniej podzielona, mniej niezdarna i nieporadna pod względem dyplomatycznym". Pierwszą reakcją Trumpa była opinia, że Darroch "nie przysłużył się Wielkiej Brytanii". Prezydent dodał, że jego administracja "nie jest fanem tego człowieka", a później zadeklarował, że "nie będzie z nim dalej pracował". W efekcie Biały Dom wycofał m.in. zaproszenie dla Darrocha na kolację z emirem Kataru. We wtorek napisał: "Ten zwariowany ambasador, którego Wielka Brytania narzuciła Stanom Zjednoczonym, nie jest kimś, kto nas zachwyca, bardzo głupi facet. Powinien mówić (...) premier May o jej nieudanych negocjacjach w sprawie brexitu i nie denerwować się moją krytyką na temat tego, jak źle zostało to poprowadzone". W kolejnym wpisie Trump ciągnął: "Powiedziałem Theresie May jak zrobić ten deal, ale zrobiła to na swój głupi sposób i nie była w stanie tego załatwić. Klęska! Nie znam ambasadora, ale powiedziano mi, że to nadęty głupiec. Powiedzcie mu, może USA mają teraz najlepszą gospodarkę i siły zbrojne na świecie i to o wiele...". Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|29
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
30|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Szef MSZ grozi konsekwencjami
po wycieku depesz o Trumpie
Szef MSZ Wielkiej Brytanii Jeremy Hunt zapowiedział w poniedziałek wyciągnięcie "poważnych konsekwencji" wobec osób, która przekazały mediom treść poufnych depesz dyplomatycznych, w których brytyjski ambasador w USA krytykował administrację Donalda Trumpa.
Szef dyplomacji bronił Kima Darrocha, podkreślając, że pracownikom Foreign Office "płacimy (...), aby przedstawiali nam swoją szczerą ocenę sytuacji w krajach, w których służą, i właśnie to zrobił nasz ambasador w Waszyngtonie". Hunt zaznaczył, że przedstawione opinie to jedynie "osobiste poglądy" ambasadora i dodał, że sam nie zgadza się z niektórymi z nich. Jednocześnie wyraził "głębokie zaniepokojenie" wyciekiem, który - jak podkreślił - może zniechęcać dyplomatów do przedstawiania swojej szczerej oceny sytuacji z obawy, że znajdzie się ona w gazetach. "Mamy jedną z najlepszych sieci dyplomatycznych na świecie, która opiera się na swobodnej wymianie informacji i opinii oraz zgodzie na to, że nie zawsze będziemy się ze sobą zgadzać, ale chcemy wiedzieć, co uważają ludzie na całym świecie" - powiedział Hunt. W podobnym tonie wypowiedział się także rzecznik premier Theresy May, określając wyciek jako "nie do przyjęcia" i zapewniając, że brytyjskie władze przez weekend pozostawały w kontakcie z Białym Domem. Depesze opublikowane w niedzielę przez gazetę "Mail on Sunday" zawierały nieprzychylne opinie Darrocha na temat władz USA. Ambasador m.in. określił otoczenie amerykańskiego prezydenta jako "dysfunkcyjne" i ostrzegał centralę w Londynie, że "naprawdę nie wydaje nam się, by ta administracja miała się stać dużo normalniejsza: (tj.) bardziej przewidywalna, mniej podzielona, mniej niezdarna i nieporadna pod względem dyplomatycznym". Odnosząc się do niedawnych wieców Trumpa, Darroch relacjonował, że "standardowo już język, jakiego używał (amerykański prezydent), był prowokacyjny", a jego wypowiedzi zawierały "mieszankę faktów i fikcji, którą trudno pogodzić z wypowiedziami (wiceprezydenta USA Mike'a) Pence'a o rządzeniu w imieniu wszystkich Amerykanów". Jednocześnie dyplomata ocenił, że Trump wciąż ma
szansę na reelekcję w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Zaznaczył, że "wiele zależy od tego, kogo Demokraci wybiorą w lipcu 2020 roku" na swojego kandydata w tych wyborach. Ujawnienie tajnych depesz - pisanych przez ambasadora do wyłącznej informacji jego zwierzchników w MSZ w Londynie - wywołało wściekłość polityków rządzącej w Wielkiej Brytanii Partii Konserwatywnej. W mediach społecznościowych pisali oni, że utrudnia to Wielkiej Brytanii prowadzenie skutecznej dyplomacji. Irytacją zareagował także lider eurosceptycznej Partii Brexitu Nigel Farage, który od dłuższego czasu nawoływał do odwołania ambasadora i zastąpienia go zwolennikiem wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej w kontekście spodziewanych przyszłych negocjacji w sprawie umowy handlowej z USA. W niedzielę na publikację depesz zareagował sam Trump, który powiedział, że Darroch "nie przysłużył się Wielkiej Brytanii", i dodał: "Nie jesteśmy fanami tego człowieka". Brytyjski minister handlu międzynarodowego Liam Fox, który przebywa obecnie w Waszyngtonie, zapowiedział, że w poniedziałek przeprosi córkę prezydenta Ivankę Trump za wyciek depesz dyplomatycznych, ale będzie bronił prawa ambasadora do własnej opinii, nawet jeśli rząd jej nie podziela. Jednocześnie Fox uznał przekazanie tych informacji mediom za zachowanie "niepatriotyczne" i "nie do przyjęcia". Jeśli osobą odpowiedzialną za ujawnienie depesz okaże się obywatel Wielkiej Brytanii pracujący w brytyjskiej dyplomacji, to oprócz dyscyplinarnego zwolnienia może mu grozić nawet kara więzienia za ujawnienie tajemnicy państwowej. Do takiego rozwiązania wzywał m.in. były konserwatywny minister spraw zagranicznych Malcolm Rifkind. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
Regulator: mając 30 tys.
obserwujących jest się celebrytą Brytyjski urząd określający standardy reklamy ASA orzekł, iż osobę obserwowaną w sieci przez 30 tys. odbiorców można uznać za celebrytę na potrzeby przepisów o promowaniu produktów - podał w czwartek serwis Ars Technica. To pierwsze orzeczenie tego typu. Orzeczenie ASA ma związek ze sprawą produkującej leki firmy Sanofi, która w lutym tego roku nawiązała współpracę z blogerką lifestyle'ową ThisMamaLife, której konto na Instagramie śledzone jest przez 32 tys. obserwujących. W jej ramach na profilu ukazał się sponsorowany wpis zawierający zdjęcie oraz wypowiedź na temat jednego z produktów Sanofi, będącego lekiem antyhistaminowym i nasennym. ASA twierdzi, że opłacając wpis, koncern złamał brytyjskie przepisy zabraniające celebrytom promowania leków. Sanofi kontrargumentowało, że liczba 32 tys. osób obserwujących blogerkę jest znacznie mniejsza, niż ma to miejsce w przypadku cieszących się dużą popularnością i rozpoznawalnością w Wielkiej Brytanii komika Stephena Frya (359 tys. obserwujących) czy piłkarza Davida Beckhama (55 mln obserwujących). Według firmy współpraca z blogerką nie powinna w związku z tym być objęta zakazem. Brytyjski urząd orzekł, że choć "odnotowano argument Sanofi dotyczący stosunkowo mniejszej liczby" odbiorców konta blogerki, to jednak "ponad 30 tys. obserwujących wskazuje, że przyciąga ona uwagę znacznej liczby osób" i wobec tego może być uznana za celebrytkę w rozumieniu regulacji dotyczących
działań marketingowych. Dla sprawy nie miało znaczenia zawarcie przez ThisMamaLife informacji o reklamowym charakterze wpisu. Serwis Ars Technica zauważa, że prawo w wielu krajach ma obecnie problem ze zdefiniowaniem tego, kto jest, a kto nie jest "influencerem" (osobą wpływową w mediach społecznościowych - PAP). W USA Federalna Komisja Handlu (FTC) pierwsze sprawy wyjaśniające w związku z działalnością takich osób wszczęła w 2017 roku w związku z działalnością dwóch youtuberów oskarżonych o branie udziału w reklamach wprowadzających w błąd. W sprawach tych doszło do ugody. Od tego czasu FTC regularnie zajmuje się sprawami osób reklamujących różne towary w mediach społecznościowych bez wyraźnego informowania o tym fakcie swoich odbiorców. Tego typu postępowania koncentrują się jednak na relacji pomiędzy firmami a internetowymi twórcami i ich odbiorcami, nie zaś na liczbie obserwujących dane konto - podkreśla serwis. Jak przypomina AT, obecnie FTC zaleca twórcom internetowym każdorazowe publiczne informowanie o fakcie realizowania zleceń na płatną współpracę reklamową niezależnie od liczby obserwujących. (PAP) Twitter/ CAP_UK
Hunt obiecuje wsparcie
w razie brexitu bez porozumienia Brytyjski minister spraw zagranicznych Jeremy Hunt przedstawił w poniedziałek propozycje budżetowe, które gdyby został wybrany na stanowisko premiera, zamierza wprowadzić w życie, aby wesprzeć sektory gospodarki najbardziej dotknięte brexitem bez umowy. Ubiegający się o schedę po premier Theresie May Hunt, który przed wejściem do polityki był przedsiębiorcą i jest najbogatszym członkiem rządu, zapowiedział szczególną pomoc w wysokości sześciu miliardów funtów dla rolników i rybaków dotkniętych opuszczeniem Wspólnej Polityki Rolnej i Wspólnej Polityki Rybołówstwa. Przekazane pieniądze miałyby pomóc w pokryciu ceł, które zostałyby wprowadzone w przypadku opuszczenia Wspólnoty bez nowego porozumienia handlowego. BBC zaznaczyło, że projekt jest wzorowany na zaproponowanych przez amerykańskiego prezydenta Donalda Trumpa subsydiach dla farmerów dotkniętych cłami ze strony Chin. Projekt szefa MSZ zakłada również stworzenie specjalnej rządowej komisji, która miałaby odpowiadać za przygotowanie Wielkiej Brytanii na okoliczność wyjścia z UE bez umowy, a także zespołu poświęconego transportowi mającego za zadanie zminimalizować opóźnienia na lotniskach i w portach. "Wiem, że mierzycie się z niepewnością, jeśli będziemy musieli opuścić Wspólnotę bez porozumienia. Zminimalizuję wpływ (takiego kroku) na wasze (przedsiębiorstwa) i pomogę załagodzić krótkoterminowe problemy. Jeśli mogliśmy to zrobić dla bankierów w trakcie kryzysu finansowego, to możemy także dla rybaków, rolników i małych przedsiębiorstw teraz" - powiedział Hunt. Z kolei będący faworytem bukmacherów w walce
o klucze do Downing Street były szef dyplomacji Boris Johnson planuje podwyżki w sektorze publicznym. Deklarację w tej sprawie złożył w jego imieniu minister zdrowia Matt Hancock, który ocenił, że należy "okazać urzędnikom nieco miłości" i zaoferować "uczciwe wynagrodzenie" za ich pracę, kończąc z trwającą od 2010 roku polityką zamrożenia wynagrodzeń wśród służby cywilnej. Pod koniec tego tygodnia ok. 160 tys. członków Partii Konserwatywnej rozpocznie proces wyboru nowego lidera ugrupowania i przyszłego premiera Wielkiej Brytanii, który zastąpi ustępującą ze stanowiska Theresę May. Karty do głosowania zostaną rozesłane w piątek, a historyczne badania wskazują, że znaczna część sympatyków torysów oddaje głosy już w pierwszych dniach, nie czekając na dalszy rozwój kampanii wyborczej. Głosowanie będzie trwało do 22 lipca, a wynik powinien zostać ogłoszony następnego dnia, we wtorek 23 lipca. Nowy premier obejmie najprawdopodobniej stanowisko w środę, 24 lipca, po cotygodniowej sesji pytań i odpowiedzi, która będzie dla May okazją do pożegnania się z urzędem. Przed nowym szefem rządu będzie stało wyzwanie szybkiego wznowienia rozmów z Unią Europejską ws. znalezienia kompromisu dotyczącego warunków opuszczenia Wspólnoty przed ustalonym terminem na 31 października terminem brexitu. Z Londynu Jakub Krupa (PAP)
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|31
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
32|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
BANKRUT BORIS BECKER SPRZEDAJE PAMIĄTKI SPORTOWE
Były niemiecki tenisista Boris Becker, trzykrotny zwycięzca Wimbledonu, będący od pewnego czasu w tarapatach finansowych, wystawił na aukcję 82 pamiątki sportowe, m.in. certyfikat mistrzostwa olimpijskiego zdobytego w deblu w 1992 r. w Barcelonie poinformował angielski "Daily Mail". Inne cenne memorabilia to pierścień - pamiątka wprowadzenia w 2003 roku do Międzynarodowej Tenisowej Galerii Sławy, replika trofeum za zwycięstwo w Wimbledonie, medal otrzymany od Księcia Monako Rainera III w 1991 r. Są też mniej +poważne+ - skarpetki czy buty tenisowe z autografem złożonym tuż po tym, jak został ogłoszony bankrutem w 2017 r. Aukcja kończy się 11 lipca, a wyprzedaż pamiątek wiąże się z rozwodem z drugą żoną Lilly i postępowaniem dotyczącym świadczeń alimentacyjnych wobec 9-letniego syna. Była para ogłosiła +rozejm+ w grudniu, a prawnicy obydwojga stwierdzili w oświadczeniu, że +pan Becker i pani Becker osiągnęli porozumienie w sprawie przyszłych uzgodnień dotyczących ich potomstwa+. W czerwcu 2018 r. były tenisista próbował osłonić się immunitetem dyplomatycznym, aby uniknąć postępowa-
nia sądowego w związku ze swoimi długami w Wielkiej Brytanii. Immunitet miała mu zapewniać funkcja... "attache" do spraw sportu w Unii Europejskiej, powierzona przez... Republikę Środkowoafrykańską. 51-letni obecnie Becker jest najmłodszym w historii zwycięzcą Wimbledonu, w którym triumfował w wieku 17 lat. W całej karierze wygrał sześć turniejów Wielkiego Szlema i 49 ATP. Zarobił ponad 20 mln euro, ale fatalnie zarządzał i trwonił majątek. W czerwcu 2017 roku sąd w Londynie ogłosił go bankrutem. Niemiec, który jest znanym pokerzystą, miał też problemy sądowe związane z długami w Hiszpanii (dotyczyły jego willi na Majorce), we Francji i w Szwajcarii. W 2002 roku niemiecki sąd skazał go na dwa lata więzienia w zawieszeniu i 500 tys. euro grzywny za ok. 1,7 mln euro zaległych podatków.(PAP) Twitter / TheBorisBecker
SZEFOWA WILLIAMSA DEMENTUJE
PLOTKI O ODEJŚCIU KUBICY
Claire Williams, szefowa zespołu Formuły 1, którego kierowcą jest Robert Kubica, w rozmowie z portalem motorsport.com zaprzeczyła pojawiającym się plotkom o możliwości odejścia Polaka z teamu przed końcem sezonu.
"Kto powiedział, że Robert zostanie zastąpiony przez kogoś innego" - odpowiedziała pytaniem na pytanie, czy już 1 września podczas Grand Prix Belgii do ekipy Williamsa w miejsce Kubicy wejdzie Francuz Esteban Ocon. "Takie spekulacje są frustrujące, psują tylko atmosferą w ekipie. Nasze relacje z Robertem są silne, on robi to, co do niego należy, my natomiast staramy się dać mu taki samochód, jakiego oczekuje. Nie jesteśmy w złych stosunkach, choć nasze relacje trochę psuje fakt, że nie mamy takiego auta, jakie chciałby mieć" - dodała córka założyciela zespołu Sir Franka Williamsa. Jej zdaniem Formuła 1 jest dopiero w połowie sezonu i jeszcze jest za wcześnie, aby myśleć o tym, co będzie w 2020 roku. "W tym sezonie nie ma żadnych planów dotyczących zastąpienia Roberta. Ewentualne decyzje w tej sprawie zapewne zapadną dopiero w trzecim kwartale" - zadeklarowała. Plotki w mediach o odejściu Kubicy z zespołu w trakcie sezonu pojawiły się na początku lipca, napisał
o tym m.in. francuski serwis internetowy Nextgen Auto. Portal twierdził, że sponsor Kubicy – PKN Orlen wniósł do zespołu budżet dający Polakowi możliwość startu w F1 tylko przez nieco ponad połowę sezonu. Teraz sponsor chciał wpłacić pozostałą część kwoty wynikającej z kontraktu, ale Williams nie był jakoby zainteresowany dalszą współpracą. Autorzy sugerowali, że Polaka w zespole ma zastąpić Ocon, którego popiera team Mercedes GP. Spekulacje Nextgen Auto zdementował PKN Orlen. "Spekulacje dotyczące ograniczenia wsparcia PKN Orlen dla Williams Racing są nieprawdziwe. Umowa z zespołem zawarta jest na cały sezon i ma ścisły związek z udziałem Roberta Kubicy w wyścigach F1" - napisała na Twitterze rzecznik prasowa PKN Orlen Joanna Zakrzewska. "Zasady finansowania oraz zobowiązania teamu są w umowie precyzyjnie określone" - dodała Zakrzewska. (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
SHELL: ECO-MARATHON POKAZUJE KIERUNKI ROZWOJU SEKTORA ENERGETYCZNEGO
Rozwiązania prezentowane przez studentów podczas zawodów Shell Eco-marathon pokazują, w jakim kierunku zmierza sektor energetyczny i z jakich paliw przyszłości będą korzystać samochody - powiedział PAP dyrektor techniczny wydarzenia Norman Koch. Są to m.in. wodór, prąd, LNG i biopaliwa. Tegoroczna edycja zawodów Shell Eco-marathon odbywa się od 1 do 5 lipca w Londynie na historycznym torze Brooklands. Do udziału zgłosiło się sześć zespołów z Polski. Zawody w tzw. jeździe na kropelkę organizuje koncern Shell. Rozwiązania prezentowane od lat podczas wydarzenia pokazują, jakie są kierunki rozwoju sektora energetycznego - uważa Koch. Jego zdaniem jest to szczególnie ważne dla grupy firm energetycznych i petrochemicznych, które działają w obliczu zmian i transformacji w stronę dekarbonizacji produktów. "Jako Shell jesteśmy w branży energetycznej od ponad 100 lat. Jeśli chcemy zachować konkurencyjność w przyszłym stuleciu, to musimy rozumieć, jak będzie się kształtować sektor mobilności. Potwierdzeniem bardzo wyraźnego trendu było dołączenie do zawodów pojazdów wodorowych i elektrycznych na baterie. Dzięki temu zobaczyliśmy, w jakim kierunku idą prace badawcze na uczelniach. Dla mnie jako inżyniera ważne jest, że za 10-20 lat będę miał zdecydowanie większy wybór napędu samochodowego. Jeśli chcemy grać na tym polu, to musimy wiedzieć, co się dzieje. Dodatkowo, dążąc do dekarbonizacji naszych produktów do 2050 roku do ok. 50 proc., musimy znaleźć sposoby, jak niższym nakładem energetycznym móc pokonywać duże odległości" - tłumaczył przedstawiciel koncernu energetycznego. Eco-marathon to dwa typy zawodów: wyzwanie dotyczące zasięgu przy najmniejszym zużyciu energii oraz mistrzostwa świata kierowców. W tych drugich biorą udział najlepsi z pierwszej kategorii. Zwycięzcą zostaje ten, kto przejedzie wyznaczony dystans najefektywniej i najszybciej. Rywalizacja odbywa się w dwóch klasach: konceptów miejskich i prototypów. Rozmówca PAP poinformował, że organizatorzy pracują jeszcze nad dodaniem kolejnej kategorii - samochodów autonomicznych. "Dla obniżenia poziomu spalania bardzo ważna będzie technologia autonomicznej jazdy. Wymaga ona zupełnie nowego zestawu umiejętności: od pracy z systemami sztucznej inteligencji (AI) po inżynierię oprogramowania. Około 10 proc. naszych uczestników twierdzi, że chcieliby w takiej kategorii wziąć udział. Chcą się przekonać, jaką wydajność energetyczną zapewniłaby technologia autonomicznej jazdy. Wszyscy wiemy, że największym problemem w tej kwestii nie jest samochód, a kierowca. Większość z nas
potrafi poprowadzić auto tak, aby spalało o 10 proc. mniej paliwa. Żadna chemia tego nie dokona. Dlatego obecnie pracujemy nad autonomiczną kategorią. W zeszłym roku odbył się pierwszy wyścig z czterema uniwersytetami" - tłumaczył Koch. Przedstawiciel koncernu Shell przypomniał, że zawody Eco-marathon mają długą tradycję. "Nasze korzenie sięgają 1939 roku. Dwóch naszych uczonych z centrum badawczego w Illinois (USA) założyło się, czyje auto pojedzie dalej. Ówczesny zwycięzca osiągnął wynik 4,7 l/100 km, jadąc samochodem Studebaker z 1924 roku. Można śmiało założyć, że taki pojazd przypominał kupę metalu. Jego wynik był jednak niezwykły, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że współczesna średnia dla flot w USA wynosi ponad 11 l/100 km. Ten przykład pokazuje, że dysponując umiejętnościami inżynierskimi, wyczuciem i dobrymi praktykami można osiągnąć niesłychane rzeczy" - relacjonował. Koch podkreślił, że w ramach zawodów konkurują ze sobą przedstawiciele 150 uczelni. "Przez ostatnich 30 lat wydarzenie ewoluowało od konceptów, którymi były drewniane skrzynki z silnikami, do zaawansowanych technologicznie pojazdów. Zaczęło się we Francji i rozwinęło się na Europę, w 2007 roku Amerykę Północną, a w 2010 roku - Azję. Obecnie są to jedne z głównych zawodów inżynieryjnych dla studentów. Uczestniczą w nim przedstawiciele ponad 50 państw, z 400 uniwersytetów. Szacujemy, że rocznie w programie bierze udział ok. 10 tys. studentów. Projektują, budują i prowadzą najbardziej efektywne pod względem spalania pojazdy. Muszą też zapanować nad wszelkimi aspektami projektu - finansami, zarządzaniem, promocją i testowaniem. Obecnie można konkurować w kategoriach napędów spalinowych (benzyna, diesle, LNG), wodorowych i elektrycznych" - podkreślił. Rozmówca PAP dodał, że w kategorii konceptów miejskich, gdzie pojazdy przypominają te widywane na ulicach, widzimy stały wzrost osiąganych wyników. Natomiast w przypadku prototypów wygląda, że dochodzimy do obecnej granicy, którą stanowi wynik 3,5 tys. km na litrze paliwa. W 2005 roku zespół ze Szwajcarii (ETH Zurich) osiągnął wodorowym pojazdem wynik 3836 km na ekwiwalencie jednego litra paliwa. Z Londynu Łukasz Marciniak (PAP)
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|33
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
34|
INFORMACJE
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
RAPORT: ZNACZĄCY SPADEK LICZBY CYBERATAKÓW NA FIRMY Brytyjskie firmy informują o dużo mniejszej liczbie cyberataków, niż w poprzednich latach - wynika z badań przeprowadzonych przez ministerstwo ds. cyfrowych, kultury, mediów i sportu (DCMS). W ciągu ostatniego roku o takich zdarzeniach poinformowało 32 proc. firm. Jednocześnie, w przedziale ostatnich 12 miesięcy o cyberatakach lub wyciekach danych zameldowało 22 proc. organizacji pozarządowych i charytatywnych. Przeciętne straty finansowe wywołane przez incydenty tego rodzaju wyniosły w przypadku brytyjskich firm 4,1 tys. funtów. Według przeprowadzonego przez DCMS badania, firmy i organizacje ponoszą jednak w związku z cyberatakami inne koszty; 27 proc. ankietowanych podmiotów przyznało, że cyberatak spowodował konieczność przeznaczenia zasobów czasowych pracowników na rozwiązanie problemów z nim związanych, a 19 proc. ujawniło, iż incydent doprowadził w ich strukturach do zablokowania możliwości normalnego wykonywania codziennych czynności. W ramach ankiety ministerstwo skierowało pytania o cyberataki do 1566 firm. W opinii resortu spadek liczby tego rodzaju incydentów można powiązać ze zwiększonymi nakładami brytyjskich spółek na bezpieczeństwo, ale też wdrożeniem nowych regulacji prawnych takich jak unijne Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych Osobowych (RODO). 30 proc. ankietowanych podmiotów stwierdziło, że
wdrożenie RODO wymusiło na nich wprowadzenie zmian w dotychczasowych procedurach dotyczących bezpieczeństwa. 60 proc. w związku z tym sformułowało nowe zasady polityki wewnętrznej, a 15 proc. dodatkowo przeszkoliło swoich pracowników. Autorzy raportu sugerują jednak, że zmieniać mogą się również taktyki cyberprzestępców, którzy zamiast masowych ataków na wiele podmiotów mogą skupiać się na działaniach przeciwko tym spółkom, które zidentyfikują wcześniej jako słabo zabezpieczone. Najpowszechniejszą metodą ataku hakerów pozostaje phishing z użyciem poczty elektronicznej - wynika z odpowiedzi udzielonych przez 80 proc. respondentów. 27 proc. ankietowanych firm poinformowało zaś, że doświadczyło ataków z użyciem złośliwego oprogramowania szpiegującego bądź innych wirusów komputerowych. Mimo wciąż wysokiego poziomu aktywności hakerów, jedynie 31 proc. brytyjskich firm w ciągu ostatnich 12 miesięcy dokonało oceny ryzyka związanego z procedurami cyberbezpieczeństwa we własnej organizacji - wynika z ankiety resortu. (PAP)
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
NOWA WERSJA PROGRAMU SZPIEGOWSKIEGO FINSPY WYKRADA DANE Z ANDROIDA I IOS Nowa wersja programu szpiegowskiego FinSpy potrafi wykradać dane zarówno z urządzeń z Androidem, jak i tych z systemem Apple'a: iOS. Według specjalistów ds. cyberbezpieczeństwa oprogramowanie może być stosowane przeciwko rządom, służbom oraz aktywistom. Jak podał serwis Infosecurity Magazine, FinSpy może służyć do pozyskiwania danych z aplikacji mobilnych zainstalowanych na telefonie. Potrafi przy tym ukryć ślady złamania zabezpieczeń fabrycznych systemu iOS na iPhone'ach oraz zdobyć uprawnienia administratora na urządzeniach z Androidem. Według serwisu narzędzie służy zarówno do ataków ukierunkowanych na konkretne cele (np. określonych polityków czy dziennikarzy), jak i na całe grupy osób. Specjaliści z dziedziny cyberbezpieczeństwa ostrzegają, że kwestią kluczową dla zabezpieczenia się przed dzia-
łaniem FinSpy jest częste aktualizowanie systemu operacyjnego w zakresie łatek bezpieczeństwa. Zalecają również, by telefon nie był modyfikowany przez użytkownika pod kątem usuwania ograniczeń narzucanych przez producenta z użyciem własnego jądra systemu (root na Androidzie, jailbreak w przypadku iPhone'ów). Eksperci wskazują, że twórcy oprogramowania szpiegowskiego cały czas monitorują aktualizacje bezpieczeństwa systemów dla urządzeń mobilnych i wdrażają odpowiednie modyfikacje w swoim kodzie, aby uniknąć wykrycia i blokowania jego działania. (PAP)
"FT": AUTOMATYZACJA RYNKU PRACY BARDZIEJ UDERZY W KOBIETY
Automatyzacja rynku pracy najbardziej uderzy w kobiety - ocenia w poniedziałek "Financial Times". Według badań cytowanych przez dziennik 20 proc. zatrudnionych obecnie kobiet do 2030 roku może stracić pracę w wyniku przemian rynkowych. Wyniki badań przeprowadzonych przez McKinsey Global Institute wskazują jednak, że tyle samo kobiet może zyskać nowe perspektywy zatrudnienia ze względu na rozwój innowacyjnych technologii oraz wzrost produktywności przedsiębiorstw. Jak podaje "FT", wpływ automatyzacji na perspektywy zatrudnienia kobiet i mężczyzn kształtuje się podobnie dla obu płci. Jednak według "FT" kobiety znajdują się w trudniejszej sytuacji, ze względu na występowanie barier utrudniających np. przekwalifikowanie się bądź zmianę miejsca zamieszkania, które mogą być elementem dostosowywania się do zmiennych warunków rynku pracy Dziennik podaje, że jedna na cztery z zatrudnionych obecnie kobiet będzie musiała zmienić pracę w wyniku przemian na rynku spowodowanych automatyzacją. Około 65 proc. studentów na kierunkach matematyczno-przyrodniczych bądź inżynierskich to mężczyźni
- wskazuje gazeta, twierdząc iż brak odpowiedniego wykształcenia bądź umiejętności potrzebnych na przekształcającym się rynku to znacząca przeszkoda dla kobiet w zdobyciu nowego zatrudnienia. Problem stanowi również nieodpłatna praca w domu, której obowiązek według "FT" globalnie w trzech czwartych spoczywa na kobietach. Dziennik ocenia, że w przyszłości wielu pracowników będzie potrzebowało podstawowych umiejętności technologicznych. Pokonanie przeszkód na drodze do ich zdobycia zdaniem "FT" powinni wspierać pracodawcy, zwłaszcza zatrudniający kobiety. Według londyńskiej gazety wsparciem w zwiększaniu kwalifikacji pracowników mogą być również elastyczne godziny pracy, którymi cieszy się - według danych za 2018 rok pochodzących od firmy Manpower Group jedynie 23 proc. zatrudnionych. (PAP) Twitter / RoboticNews1
UE/ NAKAZ DŹWIĘKOWEGO OSTRZEGANIA PASAŻERÓW PRZEZ POJAZDY ELEKTRYCZNE Z początkiem lipca w życie weszła regulacja UE, wymagająca montowania w cichych samochodach elektrycznych tzw. akustycznych systemów ostrzegania o pojeździe (AVAS). Regulacja jest motywowana względami bezpieczeństwa. System AVAS będzie uruchamiać się podczas jazdy i cofania poniżej 19 km/h, ale w razie potrzeby kierowcy będą mogli go wyłączyć. Jego brzmienie przypomina tradycyjne silniki spalinowe. Według BBC nowe prawo unijne to wynik obaw, że samochodu osobowe i dostawcze z napędem elektrycznym są zbyt ciche i mogą stwarzać zagrożenie dla pieszych, którzy mogą nie usłyszeć silnika zbliżającego się pojazdu. Od lipca w system muszą być wyposażane wszystkie
nowe modele zelektryfikowane poruszające się na czterech kołach. Od 2021 r. z AVAS korzystać będą musiały już wszystkie nowe pojazdy elektryczne poruszające się po drogach UE, a nie tylko nowe konstrukcje. Organizacja charytatywna Guide Dogs, która zgłosiła skargę dot. niskiej słyszalności pojazdów elektrycznych, zaznaczyła, że jest zadowolona ze zmiany. Jej zdaniem pojazdy elektryczne powinny jednak wydawać odgłosy niezależnie od prędkości. (PAP)
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|35
UWAGA NA INTERNETOWYCH OSZUSTÓW 100-LECIE POLICJI – OBCHODY W AMBASADZIE RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ W LONDYNIE Oszuści działający w Internecie cały czas są aktywni i poszukują nowych ofiar. Przełamują zabezpieczenia kont na portalach społecznościowych i podszywając się pod właścicieli do „znajomych z sieci” wysyłają prośby o pożyczenie pieniędzy. W sieci zdarzają się również nieuczciwi sprzedawcy, którzy po otrzymaniu pieniędzy za oferowany produkt nagle znikają, nie wywiązując się z umowy sprzedaży.
Do zamojskiej komendy zgłosiła się 27-latka informując o tym, że jej osobiste konta na portalu społecznościowym oraz poczcie e-mail zostały przełamane. Kiedy zorientowała się, że ma problemy z zalogowaniem na konto portalu próbowała zmienić do niego hasło logując się na pocztę e-mail, jednak bezskutecznie ponieważ i to konto zostało zablokowane. Kiedy zaczęła otrzymywać od znajomych wiadomości z zapytaniem co się takiego stało, że pilnie potrzebuje pieniędzy - była już pewna, że doszło do przestępstwa. Dowiedziała się również, że ktoś z jej konta na portalu społecznościowym do znajomych napisał wiadomości o treści: „jestem w potrzebie, proszę o pożyczenie 400 zł.” W wiadomości zostało również podane konto bankowe, na które należy przelewać pieniądze. Znajomych natychmiast poinformowała o dokonanym przestępstwie. Okazało się jednak, że nie zdążyła ostrzec wszystkich. Co najmniej jedna osoba zareagowała na fałszywą prośbę i na wskazane konto wpłaciła 400 zł. Policjanci z zamojskiej komendy tylko w tym tygodniu otrzymali również zgłoszenia o oszustwach dokonanych podczas internetowych zakupów. Jeden ze zgłaszających na aukcji internetowej umieszczonej na portalu chciał kupić telefon komórkowy. Na podane w ofercie konto wpłacił wskazaną w ogłoszeniu kwotę 1200 zł., jednak nie doczekał się zakupionego towaru. Próbował skontaktować się ze sprzedawcą, jednak bezskutecznie. Kontakt ze sprzedawcą stał się niemożliwy. Podobnie jak inny zawiadamiający, który korzystając z Internetu chciał zakupić szlifierkę kątową. On również na wskazane konto sprzedawcy wpłacił kwotę 420 zł. Po dokonaniu transakcji towar nie dotarł do kupującego, a kontakt ze sprzedającym urwał się. Policjanci z zamojskiej komendy wyjaśniają szczegóły zgłoszonych oszustw oraz prowadzą czynności ukierunkowane na ustalenie osób, które dokonały tych przestępstw. Pamiętajmy, że łamanie zabezpieczeń, które służą nam
w Internecie, np. do kont bankowych, kont e-mail czy też kont na portalach społecznościowych jest przestępstwem, za które grozi kara pozbawienia wolności do lat 5. Podobnie jak oszustwa dokonywane podczas internetowych zakupów. W tym przypadku kodeks karny przewiduje odpowiedzialność karną nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Oto kilka podstawowych zasad, dzięki którym korzystając z portali społecznościowych i kont pocztowych zmniejszymy ryzyko przejęcia przez oszusta naszych danych dostępowych: zawsze korzystajmy z dobrze zabezpieczonych urządzeń; nie logujmy się do naszych profili w serwisach społecznościowych i kont poczty elektronicznej na przygodnych, ogólnie dostępnych komputerach; wymyślając zabezpieczenie naszego konto unikajmy stosowania łatwych do przełamania haseł; nie udostępniajmy naszych profili, kont pocztowych lub kont w serwisach aukcyjnych innym osobom; jeśli otrzymamy informację na portalu społecznościowym od znajomego o pilnej potrzebie wykonania przelewu lub zasilenia jego konta, koniecznie zweryfikujmy prawdziwość tej informacji kontaktując się z tą osobą. Pamiętajmy również o podstawowych zasadach bezpiecznych zachowań, w czasie robienia zakupów internetowych. zawsze sprawdzajmy dane kontaktowe sprzedawcy i jego wiarygodność; starajmy się korzystać z ofert umieszczonych na stronach sklepów z certyfikatem zaufania; przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie towaru poświęćmy chwilę na przeczytanie opinii dotyczących sprzedawcy; sprawdzajmy symbolizowane kłódką bezpieczeństwo płatności; na wypadek oszustwa - zachowajmy korespondencję ze sprzedawcą.
POLICJANCI UDAREMNILI PRZEMYT BLISKO 22 TYS. TABLETEK EKSTAZY Stołeczni policjanci z wydziału do walki z przestępczością narkotykową udaremnili przemyt prawie 22 tys. tabletek ekstazy o czarnorynkowej wartości ponad 650 tys. złotych. Dzięki funkcjonariuszom narkotyki nie trafią na warszawski rynek, a osoby biorące udział w tym procederze, które znalazły się w ich rękach, już usłyszały w prokuraturze zarzuty. Zabronione substancje trafiły na terytorium RP z Holandii i Niemiec. Za to przestępstwo grozi kara co najmniej 3 lat więzienia. Kiedy do policjantów dotarła informacja, że na na warszawską Wolę trafiła przesyłka kurierska, w której mogą znajdować się znaczne ilości narkotyków, do wyjaśnienia tej sprawy włączyli się natychmiast funkcjonariusze ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością narkotykową. Po zbadaniu zabezpieczonych narkotyków okazało się, ze jest to ponad 12.500 tabletek ekstazy. Policjanci musieli ustalić, w jakich okolicznościach przesyłka z zabronionym towarem trafiła w to miejsce, kto jest jej nadawcą oraz do kogo miała trafić. Dzięki intensywnej pracy operacyjnej, funkcjonariusze dotarli do kolejnego miejsca, w którym znalazła się podobna paczka, a jej odbiorcą miała być ta sama osoba. Tym razem w przesyłce znajdowało się ponad 9.000 tabletek ekstazy. Wszystko wskazywało na to, że nar-
kotyki trafiły do Polski z Holandii oraz Niemiec. Kolejne ustalenia policjantów doprowadziły ich do osób biorących udział w przemycie narkotyków. Na terenie warszawskiej Woli zostali zatrzymani dwaj obywatele Ukrainy w wieku 25 lat. W ręce funkcjonariuszy trafił także 22-letni Polak, u którego w miejscu zamieszania znaleziono 650 tabletek ekstazy oraz klika porcji kokainy i marihuanę. Po zebraniu materiału dowodowego w tej sprawie mężczyźni zostali doprowadzeni do Prokuratury Rejonowej Warszawa Wola. Wszyscy usłyszeli zarzuty za przemyt znacznej ilości substancji psychotropowych. 25-latek odpowie także za posiadanie znacznej ilości narkotyków. Może im grozić kara od 3 do 15 lat więzienia. Mężczyźni zostali tymczasowo aresztowani przez sąd. mb
3 lipca na zaproszenie Ambasadora RP prof. Arkadego Rzegockiego i nadinsp. Jarosława Rzymkowskiego Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku reprezentującego Komendanta Głównego Policji w Ambasadzie RP w Londynie odbyły się uroczystości związane ze 100-leciem powołania Policji. Wczoraj na zaproszenie prof. Arkadego Rzegockiego Ambasadora RP i Komendanta Wojewódzkiego Policji w Gdańsku nadinsp. Jarosława Rzymkowskiego reprezentującego Komendanta Głównego Policji w Ambasadzie RP w Londynie odbyły się uroczystości związane ze 100-leciem powołania Policji Państwowej. W obchodach brał udział poczet sztandarowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku. Wśród zaproszonych gości (ponad 100 osób) udział wzięli - kierownictwo MET Police – Deputy Asisstant Commissioner Rochard Martin, SO15 Met Police Wydział dz Aktów Terroru, policjanci z Metropolitan Police Polish Association (związek polskich funkcjonariuszy w MET Police), przedstawiciele brytyjskiego Home Office odpowiednik MSWiA, National Crime Agency, policji Celnej podatkowej HMRC, brytyjskie jednostki Policji do zwalczania zorganizowanej przestępczości kryminalnej ROCU, kierownictwo Policji City of London i British Transport Police, przedstawiciele Policji z hrabstw – Hampshire Police, Derbyshire Police, Lancastershire Police, Nottinghamshire, Lincolnshire, Gwen Police, West Mercia, West Midlands Police, Wilshire Police, Leicestershire Police, Westyorkshire Police. Ponadto w uroczystości wzięli udział zagraniczni oficerowie łącznikowi akredytowani w Wielkiej Brytanii – reprezentujący Policje państw: Niemcy, Irlandia, Australia, Norwegia,
Albania, Bułgaria, Francja, Włochy, Hiszpania, Rumunia. Wśród gości byli także Konsulowie Generalni RP w Londynie Mateusz Stąsiek i Konsul Generalny w Manchester Leszek Rowicki. Uroczystość rozpoczęło wystąpienie Ambasadora RP prof. Arkadego Rzegockiego, a następnie zabrał głos generał Rzymkowski, który podkreślił iż polska Policja przywiązuje dużą wagę do prowadzonej współpracy międzynarodowej, zarówno na poziomie centralnym, jak i regionalnym. Następnie nawiązał do historycznej aktywności Policji Państwowej w okresie międzywojennym i jej uczestnictwem w tworzeniu Międzynarodowej Komisji Policji Kryminalnej – Interpol. Komendant przypomniał, że 24 lipca 1919 roku Sejm Ustawodawczy uchwalił ustawę o Policji Państwowej. Ustawa określała Policję jako służbę apolityczną, podporządkowaną w zakresie bezpieczeństwa administracji państwowej a pod względem organizacyjnym, szkoleniowym, wyposażenia i uzbrojenia – przełożonym policyjnym. Na koniec Komendant Wojewódzki Policji w Gdańsku stwierdził, że obchody 100-lecia powstania Policji Państwowej są doskonałą okazją do podsumowania tych 100 lat działania Policji, przyczynkiem do dyskusji i wyciągnięcia wniosków na kolejne dekady. Podczas uroczystości odbyła się zbiórka na rzecz Fundacji Pomocy Wdowom i Sierotom po poległych policjantach.
PIJANY JECHAŁ POD PRĄD AUTOSTRADĄ I DOPROWADZIŁ DO WYPADKU
Policjanci wyjaśniają okoliczności wypadku, do którego doszło w nocy na autostradzie A4. Kierowca renaulta, jadąc autostradą pod prąd, zderzył się z busem, w którego tył uderzyło jeszcze subaru. Do szpitali trafiło 6 osób. Sprawca tego zdarzenia był pijany. Policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego, do którego doszło wczoraj około godz. 23 na autostradzie A4 w miejscowości Gniewczyna Łańcucka. Jak wynika ze wstępnych ustaleń policjantów, kierujący samochodem osobowym marki Renault Megane, 47-letni mieszkaniec powiatu przemyskiego, jadąc autostradą pod prąd w kierunku Karkowa doprowadził do czołowego zderzenia z prawidłowo jadącym pojazdem Mercedes Sprinter. Busem kierował 39-letni mężczyzna, a wraz z nim podróżowało 8 osób, wszyscy to obywatele Ukrainy. Dodatkowo w zdarzeniu uczestniczył jeszcze kierujący subaru, który najechał na tył mercedesa.
Na miejscu policjanci ustalili, że 47-latek kierował renaultem mając promil alkoholu w organizmie. Pozostali kierujący byli trzeźwi. W wyniku zdarzenia obrażeń doznał kierujący renaultem oraz 5 pasażerów, w tym dwoje dzieci, podróżujących busem. Wszyscy zostali przewiezieni do szpitali na terenie województwa. Życiu żadnego z poszkodowanych nie zagraża niebezpieczeństwo. Policjanci zabezpieczyli miejsce wypadku oraz wykonali oględziny. Utrudnienia na autostradzie trwały kilka godzin. Prowadzone w sprawie postępowanie wyjaśni dokładne okoliczności tego zdarzenia.
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
36|
OGŁOSZENIA
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|37
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
38|
OGŁOSZENIA
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|39
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
40|
OGŁOSZENIA IMPREZY
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Organizator:
Patron Medialny:
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGĹ OSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|41
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
42|
OGŁOSZENIA
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
- darmowa aplikacja .co.uk
Darmowy
RAPORT KREDYTOWY Sprawdź co wiedzą o Tobie Banki i czy zostanie przyznany Ci kredyt
Wszystko o Twojej zdolności Kredytowej
Pomoc w poprawie zdolności kredytowej
Planujesz kupić dom, samochód,
Pozytywne i negatywne wskaźniki
sprzęt lub wziąść kredyt?
miesięcznik budowlany
wpływające na Twój wynik
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
ETB MANAGEMENT LTD 346 Lordship Lane, London N17 7QX
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|43
nowo wybudowany dom
Tel. 0208 885 1890, Fax. 0208 808 1864
info@etbmanagement.co.uk | www.etbmanagement.co.uk
Three bedroom flat
Pokoje do wynajecia
Dom dwupokojowy Piekny, nowo wybudowany dom do wynajecia pomiedzy Wood Green a Bruce Grove. Cena: £1800/ miesiac. Nieruchomosc sklada sie z 3 podwojnych pokoi, duzego salonu z kuchnia, lazienki z wanna i dodatkowej toalety, ogrodu. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Three bedroom flat na Enfield, Linwood Crescent, EN1 4UR w poblizu Enfield Town.£1450/miesiac.Mieszkanie znajduje sie na pierwszym pietrze i posiada 2 sypialnie, przechodni salon, osobna kuchnie, osobna lazienke z wanna i toaleta. Dostepny od ZARAZ. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Pokoje do wynajecia ( pojedyncze i podwojne) na Wood Green/ Turnpike Lane/ Tottenham Hale. Cena: £95-£140/ tydzien, rachunki wliczone. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Five bedroom house
dwupoziomowe mieszkanie
Five bedroom house na Enfield, Sketty Road,EN1 3SH £2200/miesiac.Dom posiada podwojne sypialnie, 3 lazienki, kuchnie z jadalnia, salon, duzy ogrod. Dostepny od ZARAZ. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Bardzo ladne, dwupoziomowe mieszkanie do wynajecia New Barnet, niedaleko stacji overground, 15 minut pieszo stacji metra- £1600/ miesiac + rachunki. Nieruchomosc sklada sie z 3 podwojnych pokoi( jeden z zienka), duzej lazienki, kuchni, salonu i balkonu. Dostepne sierpnia. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Dom dwupokojowy do wynajecia na Edmonton-niedaleko kolejki Angel Road. Cena: £1290/miesiac. Nieruchomosc sklada sie z dwoch podwojnych pokoi, duzego salonu, oddzielnej kuchni, ogrodu. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Mieszkanie jednopokojowe
dwupokojowe mieszkanie
na do laod
Bardzo ladne, duze, dwupokojowe mieszkanie do wynajecia na Bruce Grove, 10 min od stacji. Cena: £1300/ miesiac. W poblizu sklepow parku itp. Nieruchomosc sklada sie z pojedynczej i podwojnej sypialni, duzego, oddzielnego salonu, lazienki, kuchni i dzielonego ogrodu. Dostepne od zaraz. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
Mieszkanie jednopokojowe, na pierwszym pietrze do wynajecia na Bounds Green, blisko stacji metra, sklepow itp. Nieruchomosc sklada sie z podwojnej sypialni, salonu, oddzielnej kuchni. Cena £1150/miesiac. Dostepne od 20/08/19. www.etbmanagement.co.uk, TEL: 02088851890
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
44|
ROZRYWKA
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
- darmowa aplikacja .co.uk
i k w ó ż y z Kr dla
miesięcznik budowlany
Ciebie!
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
HOROSKOP od 16 lipca do 30 lipca 2018 Rak 22.06 - 22.07 Od poniedziałku wejdziecie w nowy tydzień z pozytywną energią i rozpędem lecz już w środę Wasz dobry nastrój może zostać wystawiony na próbę. Lepiej policzyć do dziesięciu niż dać się sprowokować gdyż dyskusja nie będzie produktywna a dodatkowo może rozpocząć konflikt na wiele miesięcy. W miłości dość zmiennie. Nie dajcie wciągnąć się w intrygi rodziny... być może ciotka, bądź teściowa specjalnie buntuje Was by narobić zamieszania w relacji a finalnie doprowadzić do wielkiej awantury, która może skończyć się rozstaniem. Nie dajcie się zwariować!!! U samotnych czas rozliczeń z byłymi związkami, gdyż mogą odezwać się dawne miłości z "cudowną" obietnicą zmian. NIE DAJCIE SIĘ NABRAĆ!!!! Gdyż już po weekendzie prawda wyjdzie na jaw jakie faktyczne zamiary kryją się pod tą maską. W finansach stabilnie lecz nie jest teraz wskazane by wydawać ponad stan. Obietnica super inwestycji okaże się całkowitym niewypałem a dodatkowo może pozostawić po sobie dość spory dług. W tym tygodniu lepiej nie podpisywać nowych umów i zaciągać kredytów. W banku możecie trafić na nie kompetentną osobę bądź chcącą po prostu namówić Was na kredyt zbyt wysokim oprocentowaniem.
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|45
Wodnik 21.01 - 20.02 Tydzień sprzyja zajęciom, które związane są z pięknem, harmonią i sztuką. Twoje pomysły na ozdobienie domu lub kreacje będą niezwykłe i zapewnią ci uznanie w towarzystwie. Wenus pomoże ci zakończyć towarzyskie spory. Samotne Koziorożce będą przebierać w propozycjach randek. Weekend sprzyja miłosnym niespodziankom. Poświęć bliskiej osobie więcej czasu, bo razem będziecie najlepiej się bawić. W pracy, choć wiele ważnych osób pojedzie już na urlop, to i tak masz szansę ubić kilka niezłych interesów. Zdobywaj nowe wiadomości, oceniaj, wyciągaj wnioski. Świeżość spojrzenia i refleks zapewnią ci większe zyski i zawodowy prestiż.
Ryby 21.02 - 20.03 Nawet jeśli planujesz spędzić ten tydzień na samotnych rozmyślaniach, to i tak nie uda ci się schować przed znajomymi. Różne znudzone życiem osoby będą oczekiwać, że uprzyjemnisz im wolny czas. Postaraj się nie zmieniać własnych planów tylko dlatego, że ktoś oczekuje od ciebie uprzejmości. W sprawach finansowych możesz sporo zyskać dzięki sprzyjającym zbiegom okoliczności. Kogoś zastąpisz, dasz sobie radę z nowymi obowiązkami i szef zacznie poważnie rozważać twój awans. W miłości nie znajdziesz powodów do narzekania. Warto wyjechać we dwoje lub przyjąć zaproszenie na randkę.
Lew 23.07 - 23.08
Skorpion 24.10 - 22.11
Baran 21.03 - 20.04
Od samego poniedziałku rozdzwonią się telefony i może wydawać się, że zaraz zabraknie Wam na wszystko czasu. Przyjaciele i rodzina w tym tygodniu mogą prosić o zbyt wiele do tego stopnia, że poczujecie się jakbyście musieli być w kilku miejscach naraz. Jeśli nie postawicie granicy to przez cały tydzień będziecie mieć zbyt dużo pracy. W miłości partner może być bardziej niż zwykle marudny. Postarajcie się zrozumieć, że on też ma prawo czasem mieć gorszy czas i zamiast się na niego obrażać lepiej zabrać go na jakiś dobry film bądź spędzić z nim miło czas w domowym zaciszu. W weekend atmosfera się rozluźni i wy poczujecie się zrelaksowani. W życiu samotnych czas nawiązywania nowych relacji tylko nie szukajcie szczęścia w internecie gdyż możecie bardziej niż zwykle przyciągać tanich podrywaczy. W sprawach finansowych możliwe dodatkowe źródła dochodu. Macie teraz większe niż zwykle szczęście w grach liczbowych. Jeśli chodzi o aspekt zdrowia to musicie zadbać o odpowiednią ilość wody a nerki Wam podziękują.
Czeka Was ważny tydzień. Będziecie mieć szczęście w kontaktach z ludźmi. Bądźcie szczerzy i otwarci na nowe propozycje. Najwięcej zyskacie dzięki dyplomacji i uprzejmości, nie rezygnujcie więc pochopnie ze swoich marzeń i pragnień. Zajmij się teraz sobą i nie bój się okazywać tego, co czujesz. Nie możesz przecież być wciąż taki samodzielny i niezależny. Uważaj podczas ważnych zebrań i nie przesadzaj z krytyką, bo możesz powiedzieć komuś o jedno słowo krytyki za dużo. Sprawy domu i rodziny będą pochłaniać więcej czasu niż zwykle, możesz nawet pomyśleć o remoncie czy przeprowadzce. W miłości będziesz bardzo zmienny w nastrojach. Zdecydowanie się z kim iść na randkę może być dla ciebie trudne, dlatego nie zmuszaj się do tego, na co nie jesteś jeszcze gotowy. Przyjazne ci znaki to Byk i Ryby, uważaj na podejrzliwego Wodnika. Możesz też teraz szukać lepszej pracy, bo masz dużą szansę ją znaleźć i wreszcie mieć większe powodzenie finansowe.
Czas zmian i transformacji, czas odnowy i nowej drogi to myśl przewodnia dla Baranów na nowy tydzień. Już od środy zacznie się wiele dziać i dobrych i nie koniecznie szczęśliwych zdarzeń. Osoby kierujące autem muszą szczególnie uważać na drodze gdyż mogą spowodować kolizję. W pracy będzie dość nerwowo gdyż mogą wyjść na jaw błędy popełnione nawet i pół roku wcześniej. Wskazane jest pełne opanowanie i samodyscyplina aż do samego weekendu. Wraz z nadejściem piątku wejdziecie kochani w nową energię pełną pozytywnej energii. Warto wybrać się do kina bądź na grilla z przyjaciółmi by odstresować się po całym weekendzie. W miłości czas transformacji , w związkach czy relacjach gdzie były problemy nadejdzie czas rozliczeń. Od wtorku druga połówka będzie musiała mięć się na baczności gdyż może w bardzo konkretny sposób zostać przez Was podsumowana. U samotnych czas refleksji i skupienia się na oczekiwaniach. Teraz nie ma mowy o półśrodkach. Będziecie stawiać na jakość a nie ilość. Pamiętajcie by spędzać dużo czasu na wolnym powietrzu bo to będzie w bardzo szybki i skuteczny sposób koiło Wam nerwy.
Panna 24.08 - 22.09
Strzelec 23.11 - 21.12
Byk 21.04 - 20.05
Będzie to weekend pełen spraw związanych z duchowością. Od środy zaczniecie analizować pewne relacje i pozostawicie za sobą wszystko to co Was męczy. Odkryjecie, że w Waszym otoczeniu jest "wampir energetyczny - manipulator". Zdemaskowanie jego osoby przyniesie wiele motywacji do kolejnych działań związanych z porządkami emocjonalnymi. W miłości też nie dacie się teraz nabrać na czułe słówka bez pokrycia. Jeśli ktoś wyzna Wam miłość to będziecie oczekiwać dowodów potwierdzających owe słowa. W stałych związkach będzie dość monotonnie do tego stopnia, że przeprowadzicie rozmowę na temat emocji i relacji w związku. Proszę tylko byście nie zapomnieli by trzymać nerwy na wodzy ponieważ zbyt ognista dyskusja może zakończyć się popsuciem relacji na wiele tygodni. W pracy jasno postawicie granice a jednocześnie będziecie wkładać w prace cały wysiłek. Od soboty wojenna atmosfera opuści Wasz znak a Wy zaczniecie się śmiać z niektórych decyzji jakie podjęliście pod wpływem emocji. Zróbcie sobie dobrą kawę bądź ulubionego drinka i zrelaksujcie się w miarę możliwości.
Pozwól sobie na więcej luzu i swobody. Nie musisz wszystkim się przejmować i wszystkiego osobiście pilnować. Tydzień sprzyja nowatorskim pomysłom i planom, które łamią schematy i reguły. Bądź odważny i szczery, a szczęście cię nie opuści. W pracy bardzo sprzyja ci Merkury, opiekun handlowców i podróżników. Możliwy przypływ gotówki. Nie rezygnuj z tego, co ci obiecano, nawet jeśli ktoś ważny ma odmienne zdanie. W miłości śmiało wyrażaj swoje zdanie, a postawisz na swoim. Pod koniec tygodnia zatęsknisz za spokojem i wygodą. Zamiast marzyć, odwiedź biuro podróży i przejrzyj oferty urlopu, najlepiej w modnych kurortach i eleganckich hotelach. Jowisz teraz sprzyja sprawom finansowym, poszukaj, a znajdziesz wyjazd w piękne miejsce za grosze.
Zdrada jaka miała miejsce w nieformalnych związkach w tym tygodniu może wyjść na światło dzienne. Będzie to tydzień szczerości i zmiennych energii. Wysoka wibracja energetyczna przyniesie wiele zaskakujących zdarzeń włącznie z wychodzeniem na jaw ukrytych "grzeszków". Jeśli jesteś osobą, która zastanawia się nad wejściem w relację romansu to w tym tygodniu całkowicie należy sobie ten pomysł odpuścić gdyż będą tylko z tego problemy. W związkach z długim stażem czas spokoju i wspólnego spędzania czasu. Druga połówka będzie bardziej niż zwykle wyrozumiała. A może teraz przypomnieć o naprawie szafki? W tym tygodniu wszystko uda się załatwić. W pracy spokojnie a wręcz nudno. Nie będzie się działo nic co mogło by wytrącić Was z równowagi. Osoby na urlopach powinny pić więcej wody i unikać słońca.
Waga 23.09 - 23.10
Niezdecydowanie będzie towarzyszyło Wam przez cały tydzień. Dopiero od piątku pozujecie czego tak naprawdę chcecie i co jest dla Was ważne. Spraw ważnych od bezsensownych możecie nie odróżnić w środę. Lepiej wtedy nie wdawać się w słowne potyczki i w miarę możliwości skupić tylko na swoich obowiązkach. W miłości czas spokoju i szczęścia. W tym tygodniu nie zadzieje się nic co mogło by zakłócić Wasz spokój. Partner będzie nawet bardziej czuły niż przez ostatnie tygodnie, jeśli odwzajemnicie jego starania może zwierzyć Wam się z problemu jaki go nurtował pewien okres czasu. Wszystko stanie się jasne i poczujecie ulgę. Dla samotnych Wag ten tydzień będzie dość owocny pod względem poznawania nowych osób. Tylko na randce w ciemno może okazać się, że dobry charakter to nie wszystko by powstała chemia między dwojgiem ludzi. Postarajcie się taktownie zakończyć znajomość by nie robić drugiej stronie niepotrzebnych nadziei. Cały tydzień dbajcie o urodę: nakładajcie maseczki, chodźcie do fryzjera, na fitness czy spędzajcie czas aktywnie na świeżym powietrzu. W niedziele będą możliwe ciekawe zaproszenia od dalszej rodziny.
Koziorożec 22.12 - 20.01 Sprawy zawodowe ostro przyspieszą i pojawi się szansa na większe pieniądze. Przyjaciele nie zostawią cię w potrzebie, przekażą dobre wiadomości i zainspirują do działania. Tydzień sprzyja wyjazdom i szkoleniom oraz nowym, ważnym znajomościom. Tylko bardziej niż zwykle uważajcie na drodze bo możliwe będą małe wypadki. Możliwa nawet zmiana stanowiska lub nowy pomysł na karierę. W miłości bądź ostrożny i nie traktuj ukochanego jak podwładnego. Jeśli dopuścisz go do głosu okaże się, że będzie umiał ci doradzić w ważnej zawodowej sprawie. Pod koniec tygodnia zwolnij tempo i pomyśl o wspólnym wyjeździe. Pijcie dużo wody i zajadajcie stres zdrowymi przekąskami w wyjdzie Wam to na dobre.
Bliźnięta 21.05 - 21.06
Będzie to tydzień pełen dobrych zdarzeń i wiadomości. W miłości u singli mogą pojawić się ciekawe propozycje spędzenia czasu wśród nowych osób. Nie zastanawiajcie się tylko spędzajcie jak najwięcej czasu wśród innych ludzi gdyż to właśnie na jednej z imprez możecie spotkać miłość swojego życia. W związkach czas spokoju, a osoby które przechodziły kryzys teraz postarają się zbudować związek na nowo. Duże wsparcie otrzymacie wśród rodziny i przyjaciół. W pracy dość dużo pracy, nie będzie czasu na relaks czy spokojną atmosferę lecz uda Wam się wszystko szybko załatwić. Niektóre Bliźnięta mogą bardziej niż zwykle narzekać na bóle głowy i osłabienie organizmu. Czas by odkwasić organizm i przejść na lekko strawną dietę by poczuć się lepiej. Od czwartku czekają Was niezapowiedziane wizyty i wiadomości. Uważnie słuchajcie plotek gdyż w każdej z nich jest ziarno prawdy.
.co.uk
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
.co.uk
46|
OGŁOSZENIA
portal ogłoszeniowy dla Polaków w UK
miesięcznik budowlany
- darmowa aplikacja .co.uk
Mieszkania POKOJE 1 OSOBOWE BOLTON - CZYSTY POKÓJ Z DOUBLE BED W BOLTON BL3 / Do wynajęcia: pokój z double bed w Bolton BL3. Mieszkanie umeblowane, czyste i ogrzewane gazem. Szybki fibre internet. Spokojna i bezpieczna okolica, prywatny parking. Czynsz 80 fontów/tydz. oplaty wliczone. 07823471612 POPLAR, CANARY WHARF - JEDYNKA W SUPER LOKALIZACJI ZONE 2 / Jedynka w 2giej strefie w super lokalizacji blisko city 15 min. 1 min stacja metra, basen, gym, lokalny shopping, supermarkety. Pokój umeblowany.Rachunki wliczone. 2 tyg depozyt, dostępne or zaraz. 110 p/w. tel:07788682917 LONDON - POKÓJ DWÓJKA DLA JEDNEJ OSOBY / Witam, mam do wynajęcia pokój dwójkę dla jednej osoby Blisko stacje Upton Park i Forest Gate oraz Stratford W domu sa 2 łazienki, living, I duza kuchnia Wszystkie rachunki wliczone Dla kogoś kto tel:patlesnik@gmail.com LONDYN - DUŻA JEDYNKA DO WYNAJĘCIA,120/TYDZ / Mam do wynajęcia dużą jedynkę ,Mieszkanie znajduje się 10 min od stacji Clapham Junction, Sw 11 3Sp.W okolicy Asda ,Tesco,Lidl.Okolica dobrze skomunikowana. Cena 120 /tydzień. Wiecej informacji na priv. tel:07856515866 LONDYN - WYNAJMĘ POKÓJ JEDYNKA (LONDYN NW2 1UW) / Pokój w 2-bedroom flat. Oddzielna kuchnia ,łazienka ,duży pokój dzienny. Mieszkanie będzie dzielone tylko ze mną. Idealna lokalizacja (3min, Cricklewood St.).Wl. council tax,woda,internet,do podziału rachunek za elektryczność. £175/tydz. tel:jackobiel@googlemail.com BELVEDERE - DWUOSOBOWY POKÓJ DO WYNAJĘCIA / Dwuosobowy pokój do wynajęcia w trzy pokojowym domu, z ogrodem, pełno wyposażona kuchnia, jadalnia, salon, internet. 4 min piechota do Belvedere Station, gdzie pociągi jeżdżą bezpośrednio do London Bridge, Charing Cross, Canon Street tel:00447886162557
POKOJE 2 OSOBOWE HACKNEY CENTRAL - DWA DUZE POKOJE DO WYNAJĘCIA / Witam mam do wynajęcia Dwa duze podwójne pokoje z internetem. Mieszkanie znajduje sie dokładnie w Hackney Central niedaleko stacji Hackney central . Sa także Sklepy, Banki, Autobusy itd. Cena 150£ na tydzień za pokój Plus tygodniowy de tel:07440610008 LONDYN - POKOJ 2KA NA HARLESDEN / Pokój 2ka do wynajęcia na Harlesden,blisko stacji metra Harlesden, niedaleko do Willesden jn I Neasden. Sklepy, poczta w bliskiej odległości. tel:07405143329 CROYDON - POKÓJ DWÓJKA 2 MILE TOWARZYSTWO ATMOSF / Witam Poszukuje dwie Osoby do dużego pokoju dwójki . 500Za Miesiąc Nie Ma depozytu. Wszystko wliczone W Rachunki. tel:jimmy01917.md@gmail.com
INNE DZIAŁKA BUDOWLANA / sprzedam działkę budowlaną w Bartoszowie k.Rymanowa 52 ary 07597019411 LONDYN - PROBLEM Z WYNAJĘCIEM ? / Pomożemy wynająć każde mieszkanie. Nie oferujemy ani nie szukamy mieszkań - pomagamy wyłącznie przy załatwieniu formalności Proszę o pozostawienie numeru kontaktowego mieszkanialondyn@gmail.com, tel:07412927872 CROYDON - POKOJE DO WYNAJĘCIA OD ZARAZ!! / witam posiadam pokoje do wynajęcia , okolice Croydon. Więcej info pod tel. Prosze dzwonić po godz 18. tel:07547690477 LONDYN - 2 BED Z OGRODEM WOOD GREEN 22.07-5.08 / 2 bed z ogrodem wyposażone czyściutkie wynajmę na 2 tyg od 22.07-05.08. tel:adamfisher.uk@gmail.com
Praca PRACA / przy sprzedaży bezpośredniej produktów „nowość” PHOTOLUMINESCENCE (znaki , cyfry i litery na domy samoświecące. tel: 07817035176 CAŁE UK - AVON - ZOSTAŃ KONSULTANTKĄ JUŻ DZIŚ! / Darmowa rekrutacja - zwracamy koszty startera 15 funtów!!! Co zyskuje po zostaniu konsultantką? 1. Produkty tańsze o 20%-25% (zamówienie powyżej 87,00); przy pierwszym zamówieniu już od 1 funta zarabiasz 20% 2. Możliwość kupowania z w Tel:konsultantkauk@gmail.Com ROMFORD - MASAŻYSTKA PRACA DODATKOWA / Witam serdecznie. Szukam dziewczyny do współpracy która chciałaby sobie dorobić w charakterze masażystki , czasami jeden lub dwa dni w tygodniu. Wszystkie szczegóły i dodatkowe informacje wyjaśnię telefonicznie. Zapraszam serdecznie. Tel:07404159192
HODDESDON - MONTER OKIEN POSZUKIWANY / Monter okien i drzwi w związku z rozwojem naszej firmy poszukujemy pracownika na stanowisko: monter okien i drzwi. Opis stanowiska: - montaż stolarki okiennej i drzwiowej nasze oczekiwania: - mile widziane doświadczenie w montażu okien Tel:07730869209 LONDYN - SZUKAM POMOCNIKA / Szukam kafelkarza i pomocnika w ogrodzie .,Układanie płytek i malowanie kontakt anna tel 07984218888 READING. THATCHAM - MURARZE I POMOCNICY MURARZY / Murarze i pomocnicy murarzy z ważną kartą cscs oraz własnymi narzędziami. Poszukiwani do pracy w reading i thatcham od zaraz. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1048 lun 07940470304, Tel:44 238 097 1048 READING. THATCHAM - MURARZE I POMOCNICY MURARZY / Murarze i pomocnicy murarzy z ważną kartą cscs iraz własnymi narzędziami. Poszukiwani do pracy w reading i thatcham od zaraz. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1048 lun 07940470304, Tel:44 238 097 1048 LONDYN - SPRZĄTANIE DOMÓW PRYWATNYCH / Szukam dziewczyny do sprzątania domków prywatnych na chiswicku i okolicach. Praca jest od poniedziałku do piątku w godzinach 8-17 w wymiarze 30-35 godzin tygodniowo z możliwością zwiększenia godzin. Szukamy osoby odpowiedzialnej, uczciwej, d, Tel:anacleanchiswick@gmail.Com LONDON - PRACA BEZ WYCHODZENIA Z DOMU / Chciałabyś/chciałbyś podreperować swój budżet domowy, mieszkasz w uk, szukasz dodatkowego zarobku, pracy czy chęci rozwoju w świecie biznesu...? Poszukujesz dodatkowych dochodów nie możesz podjąć pracy na etat jesteś w ciąży lub n, Tel:wasacza@gmail.Com BRISTOL - CARPENTERS/ SHOPFITTERS OD ZARAZ / Poszukiwani carpenters/ shopfitters do pracy od zaraz. Praca 7 dni w tygodniu po 11-12 godzin dziennie. Okres pracy 14 dni.Wymagana ważna karta cscs. Stawka £17p/h. Miejsce pracy bristol. Więcej informacji pod numerem +44 238 097 1048 lub 07940470, Tel:07940470304 ASHTEAD - POMOCNIK OGÓLNOBUDOWLANY OD ZARAZ / Poszukiwany pracownik ogólnobudowlany do pracy od zaraz. Wymagana ważna karta cscs. Praca od zaraz na dwa tygodnie, 5-6 dni w tygodniu,8 godzin dziennie. Miejsce pracy: ashtead. Stawka 11.50P/h. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1, Tel:07940470304 BRISTOL - CARPENTERS/ SHOPFITTERS OD ZARAZ / Poszukiwani carpenters/ shopfitters do pracy od zaraz. Praca 7 dni w tygodniu po 11-12 godzin dziennie. Okres pracy 14 dni.Wymagana ważna karta cscs. Stawka £17p/h. Miejsce pracy bristol. Więcej informacji pod numerem +44 238 097 1048 lub 0794047, Tel:7940470304 ASHTEAD - POMOCNIK OGÓLNOBUDOWLANY OD ZARAZ / Poszukiwany pracownik ogólnobudowlany do pracy od zaraz. Wymagana ważna karta cscs. Praca od zaraz na dwa tygodnie, 5-6 dni w tygodniu,8 godzin dziennie. Miejsce pracy: ashtead. Stawka 10.50P/h. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1, Tel:07940470304 ROMFORD - MASAZYSTKA OD ZARAZ / Witam. Szukam milej , uśmiechniętej dziewczyny do pracy w charakterze masażystki, mile widziany komunikatywny angielski. Na chwile obecna jest to praca na pol etatu czyli 2, 3 dni w tygodniu. Po więcej informacji zapraszam do kontaktu. Dziękuję. Iza, Tel:07404159192 LONDYN - PRACA HEAD DOORMAN / SECURITY - LONDON / Kd security poszukuje pracowników (kobiety i mężczyźni) na stanowisko head doorman/security w londynie. Oferujemy prace na pełen etat lub part time (self employed). Wymagana ważna licencja sia door supervisor, przynajmniej roczne doświadczenie. Tel:kdjobslondon@gmail.Com SUTTON - DOŚWIADCZONY KIEROWCA VANA / Firma kurierska potrzebuje kolejnego kierowcy vana. Jest to stała praca, polegająca na rozwożeniu mebli flat pack. Pracę wykonuje się w dwie osoby (kierowca i porter). Ruchome dni pracy także w weekend. Płatność co tydzień. Self emplo Tel:07737162592 PETERBOROUGH - ASYSTENT KSIĘGOWOŚCI / Obecnie rekrutujemy asystenta ds. Księgowości, aby dołączyć do naszego rosnącego zespołu. Wybrany kandydat będzie miał dobrą znajomość programu microsoft excel i dobrze radzi sobie z liczbami i szczegółami. Tel:info@agoffices.Co.Uk
redakcja@anonse.co.uk / 020 8166 9928
www.anonse.co.uk / www.katalogfirm.london / www.polishadvertiser.uk INFORMACJE
SOUTHAMPTON - MURARZ OD ZARAZ / Poszukiwany murarz do pracy od zaraz. Praca w southampton- park gate. Wymagana ważna karta cscs, własne narzędzia oraz własny transport. Stawka £20p/h. Poszukujemy też murarzy do reading i thatcham więcej informacji pod numerem telefonu +44 238, Tel:07940470304 SOUTHAMPTON - PILNIE POSZUKIWANY MURARZ / Pilnie poszukiwany murarz do pracy od zaraz. Praca w southampton- park gate. Wymagana ważna karta cscs oraz własne narzędzia. Stawka £20p/h. Więcej informacji pod numerem +44 238 097 1048 lub 07940470304 READING - POMOCNIK MURARZA OD ZARAZ / Pilnie poszukiwany pomocnik murarza. Praca od zaraz w reading. Wymagana karta cscs oraz własne narzędzia. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1048 lub 07940470304 BOURNEMOUTH - SPRZĄTANIE AKADEMIKÓW STUDENCKICH / Ogłoszenie o prace jeżeli szukasz pracy w bournemouth i okolicy city centre recruitment może ci w tym pomóc. Oferujemy prace w różnym zakresie, od sprzątania po kelnerstwo i pomoc kuchenna. Po więcej informacji zadzwoń pod numer 01202233951 TAUNTON - MALARZE POSZUKIWANI / Poszukiwani malarze do pracy od poniedziałku. Wymagana ważna karta cscs oraz własne narzędzia. Stawka £14p/h. Więcej informacji pod numerem telefonu +44 238 097 1048 lub 07940470304 CROYDON - SPRZEDAWCA KASJER / Jesteś ambitną osobą szukasz wyzwań interesuje cię praca w dynamicznym zespole sprawdź jak może wyglądać twoja kariera w justin green być może to właśnie ty jesteś tą osobą, którą szukamy. Tel:07495784546 WELLINGBOROUGH - SZUKASZ PRACY ? PODNIES SWOJE KWALIFI... / Kursy szkolenia uprawnienia cscs – cpcs – ipaf – npors – cpc 35h – nvq level 1-2-3. Uprawnienie na maszyny budowlane koparki wywrotki walce -wózki widłowe - teleskopowe z pozwoleniem cpcs na budowę. Empiretrainingservices.Co.Uk, Tel:07914 342 269 LONDYN - INŻYNIER BUDOWY / Zakres obowiązków: wykonywanie kosztorysów, zestawień i harmonogramów robót kontrola jakości i terminowości wykonanych prac sporządzanie obmiarów sporządzanie zestawień materiałów zamawianie i odbiór materiałów budowlanych ko, peter.Lyskawinski@gmail.Com TITCHEFIELD - SPRZĄTANIE / Poszukuje dziewczyn do sprzątania domów prywatnych w okolicy titchefield, warsash. Konieczny własny transport. Godziny do ustalenia. Tel:yourcleanmove@gmail.Com LONDON - BRICKLAYERS, CARPENTERS, LABOURERS WANTE / Reliable and self motivated bricklayers, carpenters, labourers required, who could work in and around london. Long term. For more details contact us: 07770294334 (can speak english, russian) Tel:07770294334 LONDYN - PRAWO JAZDY I INNE KATEGORIE / Prawo jazdy i inne kategorie,witek 07405248823 WOKING - LABS/ POMOCNICY OD ZARAZ / Labs/ pomocnicy poszukiwani do pracy od zaraz. Praca w woking. Wymagana karta cssc Tel:442380971048
Usługi TAXI, PRZEWÓZ OSÓB PROFESIONALNE **TAXI** / Zapraszamy do korzystania z naszych usług, jesteśmy profesjonalną firmą z pozwoleniami i ubezpieczeniami. Zawsze przyjedziemy pod umówiony adres. Oferujemy transport na lotniska, dworce i wszystkie lokalne kursy. tel: 02082412661
FRYZJERSTWO, KOSMETYKA, TIPSY POLSKI FRYZJER / Zapraszamy w godzinach: Poniedziałek - Sobota 9.00 do 19.00 Niedziela 10.00 do 16.00 Strzyżenie damskie, Strzyżenie męskie, Strzyżenia dziecięce, Kolor, Pasemka. Tel: 0208 166 9749
FINANSE, UBEZPIECZENIA, PRAWNICZE POMOC 24H Miałeś wypadek? Doznałeś obrażeń? Na pewno należy Ci sie odszkodowanie! WYPADKI DROGOWE (pieszo, rowerem, samochodem, jako pasażer) - WYPADKI W PRACY - WYPADKI W SKLEPIE Firma zapewnia pomoc osobie poszkodowanej w wypadku. Tel: 02035190051 / 24h - tel: 08000588807 / 24h Numer Darmowy
INNE FIRMY / INNE USŁUGI LAPTOP TABLET KONSOLA GPS TELEFON WWW / Serwis i sklep. Sprzedaż (nowe i używane) Naprawa Wirusy, wolna praca, wymiana baterii, klawiatur, ekranów, zmiana języka, strony www, zalanie, SIMLOCK, telewizory, GPS, XBOX/PS3 - Naprawy u klienta lub w naszym sklepie. www.fixitlondon.co.uk 02088865030
Praca-kandydaci LONDYN - DEKORATOR - TAPECIARZ - SPRAYER- 15 LAT / Mam 45 lat,od 10 lat pracuję na cenę. Tapetuję na w wysoki standard,używam pistoletów do sprejowania i wodnych lakierów Tel:07938203970 BIRMINGHAM - ELEKTRYK Z DOŚWIADCZENIEM SZUKA PRACY W / Witam jestem elektrykiem , i nie boję się pracy .Obecnie pracuję w fabryce ale chciałbym pracować w zawodzie i szukam póki co pracy w weekendy. Jestem w trakcie robienia angielskich kwalifikacji gdyż posiadam polskie uprawnienia. Zdałem kur Tel:07378541614 LONDYN - PRACA DOOR SUPERVISOR / SECURITY - HIGH / Kd security poszukuje pracowników (kobiety i mężczyźni) na stanowisko door supervisor/security w londynie. Oferujemy prace na pełen etat lub part time (self employed). Wymagana ważna licencja sia door supervisor, przynajmniej roczne doświadczenie Tel:kdjobslondon@gmail.Com LONDYN - OPIEKUNKA DO DZIECI SZUKA PRACY / Doświadczona opiekunka z referencjami z polski, grecji oraz anglii, zaopiekuje sie dzieckiem. Twoje dziecko mnie polubi, a jeśli chcesz to zabawę urozmaicę nauka alfabetu,matematyki oraz jezyka greckiego. (Dzieci +3). Napisz śmiało:) pozdrawiamTel:07897283466 LONDYN/PERIVAL - MALARZ-DEKORATOR / Malarz-dekorator z wieloletnim doświadczeniem podejmie współprace na cenę lub dniówkę posiadam narzędzia ,nin,konto w banku ,utr . Tel:07702968895
Sprzedam, kupię LONDON E10 - KUPIE PAPIEROSY MIĘTOWE!!! / Kupie papierosy miętowe asia 07838858319, Tel:07838858318 LONDYN - ANT BM - POLSKA HURTOWNIA BUDOWLANA W UK / Budujesz lub remontujesz dom? Zapraszamy do ant bm! W ofercie posiadamy szeroki asortyment, m. In.: - Docieplenie budynków (system ceresit etics visage ewi impactum) - kleje do plytek (cekol, wim) - hydroizolacja - kamien dekoracyjny, itp. Tel:natalia.Ch@antbm.Co.Uk LONDYN - DOCIELPENIA.CO.UK / Docieplenia.Co.Uk to firma, działająca na rynku brytyjskim już od przeszło 6 lat, oferująca najwyżej jakości systemy dociepleń, które zapewnią wam komfort na lata. Tel:sklep@docieplenia.Co.Uk OLEŚNICA - RUSZTOWANIA - SCAFFOLDING - / Jesteśmy największym producentem rusztowań w pl, produkujemy odpowiedniki najpopularniejszych systemów. Wielkie stany magazynowe umożliwiają natychmiastową wysyłkę lub odbiór, naszą misją jest eksport więc wiemy jak do ciebie dotrzeć Tel:+48 798 786 144 MANSFIELD - MEBLE Z POLSKI W UK / Witam wszystkich meble z pl salon meblowy w mansfield, gdzie posiadamy mały showroom z niektórymi modelami kanap i narożników z funkcją spania. Zapraszamy na stronę internetową http://incredibledeco.Eu/ tel 01623 238088 LONDYN - SPRZEDAM SPIKER SONY / Sprzedam duzy spiker sony(wysokości 70cm, szeroki40cm), radio, bt, zmiana basów, equaliser, podświetlane w rożnych kolorach głośniki, moc 60w, mam go rok, stan bdb. Moge wyslac fotkę na email, wat-sap itd Tel:07747894238 BIRMINGHAM - LETNIA WYPRZEDAŻ POLSKICH MEBLI W UK! / Marzenia o idealnym wnętrzu są na wyciągnięcie ręki. Lato przynosi nam setki mebli w wyjątkowo atrakcyjnych cenach! Nie zwlekaj, promocja trwa tylko do wyczerpania zapasów! Sprawdź listę przecenionych produktów już teraz… Tel:sales@cjcfurniture.Co.Uk WEST B ROMWICH - SPRZEDAWAĆ PAPIEROSY / Sprzedawać papierosy marlboro, rothmans, nz, winston. Tel:07471250169 LONDON - SPRZEDAM 2 BILETY NA RYANAIR Z LONDYNU S / Sprzedam 2 bilety na ryanair z londynu standsted do warszawa modlin na 20 lipca 2019 8:55 z standsted .Biorąc pod uwagę ze kupiłem je dosyć dawno i cena naprawdę była niska a na dzień dzisiejszy trzeba za bilet dac 230 £ .Sprzedam je za320£ prioryt Tel:07875010860
WRÓŻKA / Chcesz wiedzieć co Cię czeka, co być musi, a czego możesz uniknąć, pomogę Ci rozwiązać Twoje problemy, 07407068195 Dzwoń do Polski z Wielkiej Brytanii / Koszt połączenia na stacjonarne Teraz 0.5p MNIEJ NIZ PENS! Na komórkę 1p/min . Na stacjonarny 0843 851 0019. na komórkowy 0843 854 0019. Po usłyszeniu komunikatu wybierz 0048, a następnie numer, pod który chcesz zadzwonić. Naciśnij # poczekaj chwilę i rozmawiaj!
Społeczność TREŚĆ INFORMACJI / Rodzina z Polski prosi o przekazywanie informacji dotyczących pobytu w Anglii naszego wujka Kazimierza Szachnowskiego zamieszkałego do 1972 roku w Heywood 37 Dunvegan Court, pochowanego na cmentarzu w Heywood, pracującego prawdopodobnie jako listonosz. Do Anglii został przetransportowany z Francji z wojskiem w 1949 roku. Wcześniej zamieszkiwał w Manchester 15 Bronghston. Te informacje pozyskaliśmy z archiwum niemieckiego i urzędu w Bury. Nasza rodzina poszukuje go od czasów zakończenia wojny i dopiero natrafiliśmy na jego ślady. Bardzo prosimy osoby, które go znały o pomoc w ustaleniu jego losów. Teresa Szachnowska, thinfo1957@gmail.com LONDYN - PILNIE POSZUKUJE TRENERA / Witam szukam osobistego trenera na siłownie. Osoba najlepiej ze wschodniego londynu. Pozdrawiam Tel:karolinaf27@poczta.Fm LONDYN - PROFESJONALNE LEKCJE ŚPIEWU / Zapraszam na indywidualne lekcje śpiewu i teorii muzyki w londynie. Prowadzę zajęcia w przyjaznej atmosferze, w północnym londynie, n8 crouch end. Początkujący mile widziani :) Tel:07894013891 WALTHAMSTOW - ŻYJ AKTYWNIE / @@@Carpe diem@@@ :) witam wszystkich, którzy maja jakiekolwiek zamiłowanie do sportu :) mam 38 lat i mieszkam w walthamstow. Chciałabym poznać osoby z pasja :) by wspólnie motywować się, wyznaczać sobie cele, realizować je i świetnie przy t Tel:loveableuk81@gmail.Com
POLSKA - MYDŁO NATURALNE ZE ZŁOTEM DETAL I HURT / Mydło naturalne ze złotem w badaniach wykazano że złoto doskonale nawilża skórę poprawia jej zdolności regeneracyjne oraz spowalnia procesy starzenia. Preparaty ze złotem opóźniają procesy tworzenia się zmarszczek hurt i detal 2,70₤ Tel:kontakt@zdrowydyskont.Pl
BOOTLE, LIVERPOOL - KOREPETYCJE ANGIELSKI / Korepetycje z angielskiego na wszystkich poziomach. Przełam barierę językową. Ewentualne zajęcia w bibliotece-£16/60minutes or £20/90minutes bootle library 220 stanley road bootle l20 3en between 10am-5pm-weekends are also an options. Tel:czwartysemestrprz@gmail.Com
NORTHOLT - DUZA SZALA METALOWA / Witam... Używana szafa metalowa na sprzedaż o wymiarach...183X92x45 cena do negocjacji... Tel:07902768246
SLOUGH NORTHOLD UNITED KINGDOM - PRZEKAŻCIE MU TO / Mariuszku małolepszy odezwij się do mnie bo mam złamane serce bo ty mnie zraniłeś i tylko ty potrafisz zagoić ranę w sercu, nie słuchaj tej dziewczyny bo wszystko zrobi żeby nas rozdzielić dagusia bajo Tel:dagmara1408@o2.Pl
ŚWIDNICA - KUCHNIE WĘGLOWE, PIECE KOMINKOWE / Kuchnie węglowe i na drewno (z piekarnikiem / podkową), ekskluzywne piece kominkowe będące świetną alternatywną do kominków. T. 68 413-51-09 / 664474148, Biuro@e-piecyki.Pl www.E-piecyki.Pl, Tel:marketing@e-piecyki.Pl
Motoryzacyjne CRAYFORD - VAN DAILY IVECO / Do sprzedania van daily iveco w bdb stanie..Opony jak nowe.. Zarejestrować można n.A. 7 Osób..Niema mot..Cd player.2010 Rok .Nie potrzeba żadnego wkładu swojego..Odpalić silnik i w drogę..Więcej informacji pod numerem 07481036618..Bądź pod 2 numer 079 Tel:07979318276 TA MWORTH - AUTO NA SPRZEDAŻ / Sprzedam samochód ford focus. Autko ma ważny mot do marca 2020,bezawaryjne i bezwypadkowe,odpala za pierwszym razem,tylko tankować i jeździć,sprzedaję z powodu przeprowadzki Tel:delapena880@gmail.Com TAMWORTH - AUTO....TANIO !!!! / Ford focus, 1.6 Benzyna 2004 rok 92964 przebiegu mot marzec 2020 3 drzwiowy Tel:delapena880@gmail.Com BLACKPOOL - PEUGEOT 307 POLSKIE TABLICE, WERSJA ANG / Peugeot 307 polskie tablice, wersja angielska peugeot 307 diesel 2.0 Hdi si najbogatsza wersja tego modelu rok 2003. Pół skórzane fotele i bardzo wygodne. Szyberdach elektryczny. Lusterka zamykają się elektronicznie. Opony prawie j Tel:jarek.Wojtkowiak@gmail.Com
OGŁOSZENIA
ROZRYWKA
IMPREZY
LIPIEC 2019
16 WT. - 30 WT.
|47