![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/75e288ff49fa92ff5820021b7e41d9f5.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
10 minute read
WSPARCIE STAWÓW U PSÓW DUŻYCH
by Bernadeta
I Ma Ych Ras
Choroba zwyrodnieniowa stawów (osteoarthritis, OA) jest najczęstszym zaburzeniem dotyczącym narządu ruchu u psów i kotów. Dotyczy około 20% psów, a problem stanowi fakt, że jest to choroba przewlekła i postępująca, pogłębiająca się wraz z wiekiem zwierzęcia. Jest to jedna z 10 jednostek chorobowych najczęściej diagnozowanych u psów powyżej siódmego roku życia. W przebiegu choroby dochodzi do nieodwracalnego uszkodzenia chrząstki stawowej, czemu towarzyszy przewlekły ból. Oprócz wieku czynnikiem ryzyka są przetrenowanie zwierzęcia i urazy – stąd u psów sportowych czy pracujących problemy z procesami naprawczymi w obrębie stawów. Wymienia się też predyspozycje rasowe (dsyplazja, zwichnięcie rzepki) oraz nadmierną masę ciała.
Advertisement
Leszek Zatorski
Nexpet www.nexpet.pl
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/f6f0eadd91b71ab3855ce3ba2ad03815.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Preparat EliteFlex Forte od Nexpet na wsparcie pracy stawów
Preparat EliteFlex Forte został opracowany specjalnie dla psów i kotów, aby wspierać stawy i chrząstki, wspomagać regenerację po urazach oraz przeciwdziałać naturalnym efektom starzenia. Koty mające problemy z poruszaniem się zazwyczaj nie wykazują żadnych objawów w przeciwieństwie do psów, a rozpoznanie problemów ze stawami może być trudne. Zmiany behawioralne są dobrym wskaźnikiem bólu odczuwanego przez zwierzę. Dysplazja stawu biodrowego to częste schorzenie u kotów i częsta przyczyna bólu i zmniejszonej mobilności. Okresy wzmożonej aktywności stawiają dodatkowe wymagania i obciążają mobilność psa. Ponadto starzenie się spowalnia naturalny proces regeneracji u starszych psów.
Do rozwoju choroby przyczynia się zaburzenie homeostazy między tworzeniem a zwyrodnieniem kolagenu i proteoglikanów, niszczenie tych białek jest szybsze niż ich odbudowa. Zmianom towarzyszą procesy zapalne, włóknienie torebki stawu i ograniczenie jego ruchomości. Do tej pory nie opracowano leczenia przyczynowego. Terapeutycznie podaje się środki przeciwbólowe i przeciwzapalne oraz preparaty o działaniu protekcyjnym na chrząstkę stawową, aby poprawić jakość życia zwierzęcia. Rehabilitacja ruchowa prowadzona przez doświadczonego zoofizjoterapeutę znosi wtórne objawy choroby.
Co powinno zaniepokoić opiekuna?
Jeśli zauważamy u psa niechęć do ruchu i trudności w poruszaniu się (w chodzeniu po schodach, wskakiwaniu do samochodu itp.), ograniczenie chęci aktywnych zabaw, kulawiznę, sztywność powysiłkową, wylizywanie łap w okolicach stawów czy wrażliwość na dotyk oraz zmiany w zachowaniu (np. agresję, osowiałość), należy zwrócić się po poradę do lekarza weterynarii. Gdy nasz pies znajduje się w grupie ryzyka – ze względu na rasę, wielkość (problem częściej dotyka psów dużych i olbrzymich w okresie intensywnego wzrostu), aktywność sportową czy wiek, warto zadbać o profilaktykę. Trzeba dostosowywać poziom aktywności fizycznej do wieku i możliwości zwierzęcia oraz dbać o prawidłową masę ciała, a także unikać śliskich powierzchni w domu.
Wsparcie stawów
Zarówno w profilaktyce, jak i w leczeniu ważna będzie dieta wzbogacona o kwasy tłuszczowe omega-3 oraz suplementacja nutraceutykami wspierającymi prawidłowe
Preparat EliteFlex Forte został opracowany specjalnie dla psów i kotów, aby wspierać stawy i chrząstki, wspomagać regenerację po urazach oraz przeciwdziałać naturalnym efektom starzenia.
Koty mające problemy z poruszaniem się, zazwyczaj nie wykazują żadnych objawów, w przeciwieństwie do psów, a rozpoznanie problemów ze stawami może być trudne. Zmiany behawioralne są dobrym wskaźnikiem bólu odczuwanego przez zwierzę. Dysplazja stawu biodrowego to częste schorzenie u kotów i częsta przyczyna bólu i zmniejszonej mobilności. Okresy wzmożonej aktywności stawiają dodatkowe wymagania i obciążają mobilność psa. Ponadto starzenie się, spowalnia naturalny proces regeneracji u starszych psów. Skład: kwasy omega, chondroityna, glukozamina, metylosulfinylometan (MSM), kwas hialuronowy.
Dystrybucja w Polsce: Nexter Sp. z o.o. ul. Graniczna 66, 44-178 Przyszowice tel. +48 32 732 09 55 e-mail: info@nexpet.pl, www.nexpet.pl
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/3d1fbcd46cc41b7d04544f8809fe0f8f.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/92af90517b26b3b734d5a498d3be79d1.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/62f45629a4f3addaac64eea2a7cce26d.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/3ba2a43801ef80d9189a9e3461fc19d3.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Magdalena Sapińska
JM Sante Pharma Sp. z o.o. www.jmsante.pl
MULTIWAY VET® DUOCAPS OSTEO – ochrona stawów dla dużych i małych
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/b877b3a607d862ae3189612b6873b604.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Bogaty i unikalny skład, wyjątkowy smak i łatwość podania to cechy, które składają się na MULTIWAY VET® DUOCAPS OSTEO. Preparat na stawy MULTIWAY VET® DUOCAPS OSTEO w swoim składzie posiada glukozaminę i chondroitynę, które jako naturalny składnik chrząstki stawowej pomagają w ochronie i regeneracji stawów. Unikalność składu zapewnia palmitoiletanoloamid (PEA), który łagodzi przewlekłe stany zapalne i stany bólowe. Olej z nasion konopi wspiera poszerzenie zakresu ruchu, jednocześnie rozluźnia mięśnie.
MULTIWAY VET® DUOCAPS OSTEO nie ustępuje podobnym preparatom w kwestii smaku, gdyż doceniają go nawet najbardziej wybredne zwierzęta. Wygodna forma otwieranych kapsułek ułatwia podanie zwierzętom tego specjalistycznego preparatu na stawy. Jest on przeznaczony do suplementacji psów i kotów w okresie intensywnego wzrostu, jak i u seniorów. Warto stosować go pomocniczo w przypadku niechęci do ruchu, choroby zwyrodnieniowej stawów, obciążenia stawów, a także po zabiegach ortopedycznych.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/15c82f097d78be4a4f48f7faa64c6401.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Objawy choroby zwyrodnieniowej stawów u psów:
• problemy z poruszaniem się,
• niechęć do zabawy i aktywności fizycznej,
• kulawizny,
• trudności z podnoszeniem się z legowiska,
• sztywny chód po długim okresie bezruchu,
• kłopot ze wskakiwaniem/ zeskakiwaniem,
• trudności w poruszaniu się po schodach,
• wylizywanie łap/ okolic stawów,
• ból przy dotykaniu, niechęć do głaskania, funkcjonowanie chrząstki stawowej. Dotyczy to trzech ważnych aspektów:
• agresja/ osowiałość.
1. Regeneracji – poprzez wspomaganie produkcji kolagenu.
2. Wzmocnienia stawów – poprzez poprawę elastyczności chrząstki stawowej i zabezpieczenie jej przed uszkodzeniami.
3. Działanie ochronne – poprzez wsparcie działania chrząstki stawowej.
W preparatach na stawy można znaleźć takie składniki, jak chondroityna i siarczan glukozaminy – wspomagające odbudowę chrząstki stawowej, kwas hialuronowy – poprawiający elastyczność i działający chondroprotekcyjnie (do 70% kwasu hialuronowego po podaniu doustnym jest absorbowane z przewodu pokarmowego i w znaczącej ilości osiąga maź stawową), kolagen, czarci pazur (Harpagophytum procumbens), wyciąg z kadzidłowca indyjskiego (Boswellia serrata) – o właściwościach prze - ciwzapalnych i przeciwbólowych, wyciągi z omułka nowozelandzkiego, ekstrakty z morwy, wyciągi z awokado, witaminę C, mangan, kurkumę.
Na co zwracamy uwagę wwybierając suplement?
Wybierając preparat na stawy, należy zwrócić uwagę na jego skład skomponowany w taki sposób, żeby jak najlepiej wspierał funkcje stawów, i opracowany przez specjalistów z zakresu żywienia zwierząt domowych w oparciu o zaufanie do producenta. Warto sprawdzić, czy skuteczne działanie preparatu zostało potwierdzone badaniami klinicznymi. Ważna jest też forma nutraceutyku. Na przykład kolagen skutecznie wspiera zdrowie stawów zarówno w spoczynku, jak i w ruchu. Jest to białko stanowiące element budulcowy chrząstki stawowej, ścięgien i więzadeł, reguluje też elastyczność stawów. Należy pamiętać, że budulcem chrząstki stawowej jest kolagen typu II, więc najlepiej szukać preparatów, które oferują tę właśnie formę naturalnie występującą w organizmie. Niezdenaturowaną i pozyskiwaną z surowców (chrząstka kurczaka) w metodzie niskotemperaturowej, która zachowuje pierwotne właściwości białka i daje wysoką biodostępność, ponieważ procesy wysokotemperaturowe lub enzymatyczne pozyskiwania kolagenu (np. w formie żelatyny ze skór i kości) dają formę hydrolizatu kolagenu, która ma słabsze działanie na stawy. Kolagen typu II przypomina naturalny kolagen tkanki chrzęstnej, podawany regularnie chroni chrząstkę stawową, poprawia ruchomość stawów, zmniejsza uczucie bólu i poprawia ogólną sprawność. Dodatkowo modeluje działanie układu odpornościowego, zapobiegając autoimmunologicznym stanom zapalnym w obrębie chrząstki stawowej. Dla opiekuna psa ważna jest też forma podania i smakowitość preparatu – żeby suplementacja nie była uciążliwa, jak również zauważalna poprawa funkcjonalności i komfortu zwierzęcia.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/6461c9306d38be27fc32dbbcf3298b90.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/6461c9306d38be27fc32dbbcf3298b90.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/d3178abbf2aa8f6893cb6c1dcd225ec3.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
PO CO W KARMIE PRZECIWUTLENIACZE?
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/b84ac1e69a529a8e566897abd8055e83.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
W dobie ideologizacji żywienia zwierząt coraz częściej spotykamy się z deklaracjami „braku dodatków” w karmach złożonych.
Tymczasem niektóre z nich są niezbędne dla zapewnienia odpowiednich właściwości sensorycznych w okresie przechowy- wania, nie mówiąc już o tym, że obniża się bezpieczeństwo stosowania takiej karmy. Warto zrozumieć, jaką rolę odgrywają w karmie gotowej przeciwutleniacze i dlaczego nie warto demonizować ich funkcji, a wręcz ją docenić.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/be800b0450b4030b5fa8e923a4b81747.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Termin trwałości karm
Oczekujemy, że karma będzie miała trwałość przynajmniej 12 miesięcy na półce w sklepie. Co to oznacza? Ano to, że do końca określonego na opakowaniu terminu trwałości produkt gwarantuje skład deklarowany na opakowaniu (oraz spełnia niedeklarowane minimum pod kątem wybranych składników, określone np. w wytycznych FEDIAF). A przecież karmy powstają w wyniku różnych procesów przetwarzania, przeważnie z już wcześniej obrobionego surowca, czyli mączki mięsno-kostnej, czasem nazywanej „dehydratyzowanym mięsem i produktami pochodzenia zwierzęcego” lub wręcz „suszonym mięsem”.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/be800b0450b4030b5fa8e923a4b81747.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
W obecnych czasach galopującego rozwoju technologicznego widzimy też wysoki stopień ideologizacji i chęci „powrotu do korzeni” w modelach stylu życia. To powoduje, że producenci opakowań swoich karm (większość z nich to marki własne, które są produkowane w kilku fabrykach na krzyż) prześcigają się w deklaracjach o naturalności i deklaracji redukcji czy wręcz rezygnacji z „niepożądanych” przez potencjalnych klientów składników. Świat jednak nie został stworzony wczoraj i tak się składa, że dość dobrze wiemy po przeszło 150 latach produkowania karm gotowych, jakie są konsekwencje redukcji czy rezygnacji z przeciwutleniaczy. Zachęcam do zapoznania się z faktami.
W wyniku procesów wytapiania i separacji surowców z produktów pochodzenia zwierzęcego pozyskuje się materiał o wysokiej zawartości białka, wytopiony tłuszcz, które po odpowiednim oczyszczeniu można dodać do karmy dla zwierząt. Aby jednak konsument mógł skorzystać z karmy, konieczne jest jej zabezpieczenie przed procesami utleniania, oksydacji czy, jak kto woli, po prostu jełczenia oksydacyjnego.
Aspekty technologiczne
Produkcja karm dla zwierząt od zawsze wiązała się z recyklingiem i uzupełniającym do żywienia człowieka wykorzystaniem cennych surowców pochodzenia zwierzęcego, odzyskiwanych z innych gałęzi gospodarki. W wyniku procesów wytapiania i separacji surowców z produktów pochodzenia zwierzęcego pozyskuje się materiał o wysokiej zawartości białka, wytopiony tłuszcz, które po odpowiednim oczyszczeniu można dodać do karmy dla zwierząt. W obecnych czas odzyskuje się białko nawet z pierza, a w wyniku procesu hydrolizacji (rozbijania na
Wybierz optymalny przeciwutleniacz
Nasze naturalne i syntetyczne przeciwutleniacze z rodziny Oxabiol® oraz Neubox poprawią stabilność oksydacyjną Twoich produktów nawet o 130%. Skorzystaj z naszych usług analitycznych oraz profesjonalnego doradztwa i znajdź najlepszą kombinację przeciwutleniaczy do swojego zastosowania. małe cząsteczki) staje się ono źródłem białka biodostępnym dla psa czy kota – co bez wcześniejszych procesów było dotąd niemożliwe. Aby jednak konsument mógł skorzystać z karmy, konieczne jest jej zabezpieczenie przed procesami utleniania, oksydacji czy, jak kto woli, po prostu jełczenia oksydacyjnego.
Jaka jest rola przeciwutleniaczy?
I tu pojawiają się całe na biało przeciwutleniacze. Ich dodatek już na poziomie zabezpieczania składników surowych jest konieczny, aby zapewnić bezpieczeństwo żywności.
Przeważnie nie zdajemy sobie sprawy z tego, że producent deklaruje na opakowaniu tylko dodatki, które on sam dodał. O tym, czy w użytych surowcach do produkcji jego karmy zastosowano inne składniki stabilizujące i przeciwutleniające, często może nie mieć pojęcia lub pomijać tę informację w swojej komunikacji marketingowej. W końcu, kiedy się projektuje tylko okładkę, niekoniecznie trzeba przeczytać książkę od
Zastosowanie przeciwutleniaczy w ochronie surowców, z których produkuje się karmę, jest powszechne i dotyczy nie tylko mączek zwierzęcych, lecz także olejów i tłuszczów (w tym stabilizacja olejów rybnych) czy nawet puree ziemniaczanego, służącego późniejszemu pozyskaniu białka i skrobi. Warto więc mieć świadomość, że bez użycia tych dodatków karma miałaby inną wartość odżywczą, nie mówiąc o aromacie. deski do deski. Natomiast obecność przeciwutleniaczy jest konieczna, aby utrzymać odpowiednią jakość produktu i walory odżywczo-smakowe.
Zastosowanie przeciwutleniaczy w ochronie surowców, z których produkuje się karmę, jest powszechne i dotyczy nie tylko mączek zwierzęcych, lecz także olejów i tłuszczów (w tym stabilizacja olejów rybnych) czy nawet puree ziemniaczanego, służącego późniejszemu pozyskaniu białka i skrobi. Warto więc mieć świadomość, że bez użycia tych dodatków karma miałaby inną wartość odżywczą, nie mówiąc o aromacie.
Jednak gdy patrzymy na proces pozyskiwania surowców i ich późniejszego wykorzystania w recepturze, nasuwa się wniosek, że ilość tych dodatków będzie się kumulować w produkcie końcowym. Wręcz produkt deklarujący brak dodatku środków przeciwutleniających będzie je i tak posiadał, bo zostały one wcześniej dodane przez dostawcę surowców.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/92b26b57168816aadad4378409d825f1.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Czy jest możliwe przechowywanie karmy kilka miesięcy na półce i brak przeciwutleniaczy w karmie? Raczej byśmy od razu to zauważyli po jej otwarciu…
Ocena sensoryczna karmy
Badania sprawdzające stopień jełczenia/ oksydacji karm pozwalają określić skuteczność ochrony przed procesami psucia. Może być zaskoczeniem, że w ocenie biorą udział także ludzie, zajmujący się zawodowo wąchaniem próbek. Dopiero na końcu panelu sprawdza się też reakcję finalnych konsumentów: psów i kotów. Niektóre z przeciwutleniaczy mogą mieć działanie synergistyczne w ochronie przed procesami psucia karm, co obserwujemy w połączeniu pochodnych witaminy C i E. Zależnie od swojej mocy przeciwutleniającej oraz użytej ilości dodatki te charakteryzują się różną skutecznością i czasem trwania. Ich zastosowanie w żywności i paszach jest regulowane przez odpowiednie przepisy, a pozwolenie na stosowanie przedłużane lub blokowane na poziomie regulacji prawnych, obowiązujących w całej Unii Europejskiej.
Rodzaje przeciwutleniaczy
Do konsumentów najlepiej przemawiają naturalne przeciwutleniacze, takie jak mieszanina tokoferoli czyli różnych form witaminy E, pozyskiwana poprzez ekstrakcję z olejów roślinnych w nie bogatych – jak olej słonecznikowy, kukurydziany, z kiełków pszenicy, ekstrakt z rozmarynu, często wzmocniona różnymi formami witaminy C (pochodne kwasu askorbinowego). Nie są to przeciwutleniacze tak skuteczne, jak te syntetyczne, dlatego muszą być dodawane w istotnych ilościach do karmy, często stanowiąc element listy składu (zawartość kilku % w karmie). Do tego podczas testu karm przechowywanych w odpowiednich warunkach (temperatura pokojowa 22°C), a także w nieodpowiednich (temperatura 48°C) okazywało się że powyżej pięciu miesięcy ochronę przed procesami jełczenia miały wyłącznie produkty stabilizowane syntetycznymi przeciwutleniaczami.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/6bd87c017456ee04ea6a5ce93b4c4cee.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Dogvital_2020-10-27_cc copy.pdf 2020-10-27 21:22:16
Najpowszechniej stosowane skuteczne syntetyczne przeciwutleniacze, nazywane też z tego powodu sztucznymi konserwantami, to m.in. etoksychina, butylowany hydroksyanizol (BHA) i butylowany hydroksytoluen (BHT). Ponieważ są one dodawane w niewielkich ilościach już na etapie pozyskiwania surowców przygotowywanych do dalszego wykorzystywania w karmach dla zwierząt, producent nie musi, ale może dodać je w dalszym procesie własnej produkcji. Testy pokazują, że obecność syntetycznych przeciwutleniaczy gwarantowała wyższą jakość produktu – dłuższą świeżość, ochronę przed procesami utleniania i akceptowalność aromatu przez opiekuna i zwierzęta. Dotyczy to zarówno produktów suchych, jak i wilgotnych – które jak wiadomo są zamykane sterylnie, więc teoretycznie nie wymagają dodatku substancji stabilizujących. Niestety, najgorzej w testach trwałości wypadają produkty deklarujące brak dodanych przeciwutleniaczy – gdyż już po sześciu tygodniach niezależnie od sposobu ich przechowywania zapach świadczy o toczących się procesach jełczenia, potwierdzanych odpowiednimi testami laboratoryjnymi.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/dd518aacc4e904de4f1149c5b3bbe452.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Czy opiekun zwierzęcia może się przyczynić do psucia karmy?
Niestety, najnowsze wywiady ankietowe z przeszło dwoma tysiącami opiekunów zwierząt pokazują, że w wyjątkowo nieodpowiedzialny sposób przechowują oni karmy czy pozostawiają w misce na czas pozwalający na rozpoczęcie procesów psucia. Dotyczy to wszystkich sposobów żywienia. Podczas gdy 67,3% opiekunów uważa dodatki konserwujące (takie jak przeciwutleniacze) za potencjalnie groźne dla zdrowia ich zwierzęcia, aż co piąty z nich (23%), gdy przechowuje karmę, wystawia ją na wysokie temperatury, podnosząc istotnie ryzyko jełczenia. Przeszło co trzeci zwierzak (35,6%) jest narażony na ryzyko spożycia zepsutego produktu, gdyż spożywa go dłużej niż cztery tygodnie (a ryzyko psucia z czasem wzrasta). Z kolei wśród osób karmiących pupili samodzielnie przygotowywanym jedzeniem aż 38,6% przechowywało olej rybny (który także wymaga silnej stabilizacji przeciwutleniaczami) w temperaturze pokojowej.
Czy oznacza to, że nie ma szans dla karm deklarujących brak przeciwutleniaczy, czy stosujących wyłącznie naturalne ich formy? Czy produkty te są skazane na krótką datę przydatności do spożycia (między sześcioma tygo - dniami a sześcioma miesiącami) i restrykcyjne przestrzeganie zasad przechowywania (np. w chłodni)? Każdy musi sobie na to pytanie odpowiedzieć sam. Trochę stajemy przed wyborem tego, czy będziemy przedkładać nierzetelną komunikację i dezinformację dla lifestylowego poklasku modnej etykiety. Możemy też wyjść do opiekunów z brutalną prawdą i zachęcić do podniesienia standardów przechowywania, czasem kosztem ich wygody i wyborów. Czytaj więcej:
Podczas gdy 67,3% opiekunów uważa dodatki konserwujące (takie jak przeciwutleniacze) za potencjalnie groźne dla zdrowia ich zwierzęcia, aż co piąty z nich (23%), gdy przechowuje karmę, wystawia ją na wysokie temperatury, podnosząc istotnie ryzyko jełczenia.
• Morelli G., Stefanutti D., Ricci R.A. Survey among Dog and Cat Owners on Pet Food Storage and Preservation in the Households. Animals (Basel). 2021 Jan 21;11(2):273.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/eb8020d7f1b66405316501912c563207.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
• Gross K.L., Bollinger R., Thawnghmung P., Collings G.F. Effect of three different preservative systems on the stability of extruded dog food subjected to ambient and high temperature storage. J Nutr. 1994 Dec;124(12 Suppl):2638S–2642S.
• Bower C.K., Hietala K.A., Oliveira A.C., Wu T.H. Stabilizing oils from smoked pink salmon (Oncorhynchus gorbuscha). J Food Sci. 2009 Apr;74(3):C248–57.
![](https://assets.isu.pub/document-structure/230419094427-33a4b8d11b8c5e23bbeb8c05f884cd91/v1/dc32ebf65e5c62267cb6061dc9620b19.jpeg?width=720&quality=85%2C50)
Odpowiednia dla psów z alergiami i nietolerancją pokarmową