5 minute read
Bartex. Z technologią w przyszłość
Bernadeta Stańko-Łuczka, „ZooBranża”: Pani Anno, firma Bartex istnieje od 28 lat, znaczna część osób z branży zoologicznej doskonale zna Państwa markę. Proszę przypomnieć, co było inspiracją do powstania firmy i jak się zmieniała? Anna Bardzik-Buganik, Bartex:
Działamy od 1994 roku, nasza firma od zawsze znajduje się w Żaganiu, naszym rodzinnym mieście w województwie lubuskim. Jednak nieco zmienialiśmy się na przestrzeni tych lat. Zaczynaliśmy od jednej maszyny, teraz mamy ich ponad 300, do tego nowoczesny park maszynowy z najwyższej klasy pikowarkami, lagowarkami, automatami. Zaczynaliśmy od szycia zabawek, przez ubrania dla znanych marek, materace, komplety pościeli. Te ostatnie zostały z nami do dziś jako jeden z mocnych filarów naszej działalności. Natomiast 13 lat temu spadł na nas pomysł, który wywołał entuzjazm u każdego w zespole. Legowiska dla zwierząt! Inspiracją do stworzenia marki Wikopet był nasz owczarek niemiecki – prawdziwy członek naszej rodziny. Tym sposobem jesteśmy firmą, która produkuje wszystko do spania – dla ludzi i ich czworonogów.
Advertisement
BS: Firma produkcyjna Bartex robi wrażenie. W trzech halach widać, że ktoś jest fanem najnowszych
technologii i maszyn . Czy Pani
zainteresowania mają wpływ na jakość i możliwości produkcyjne?
AB: Oczywiście! Moje zamiłowanie do poszerzania parku maszynowego ma odbicie w rzeczywistości produkcyjnej, naszych możliwościach i ciągłym rozwoju.
BS: Jak ważnym kapitałem są dla Pani ludzie? Już kilka razy podczas naszej rozmowy podkreśliła Pani rolę współpracowników oraz zespołu w tworzeniu sukcesu firmy.
Zawsze powtarzam, że Bartex jest NASZĄ firmą. Naszą w kontekście wszystkich osób tu pracujących. Istnienie firmy jest istotne dla każdego pracownika i ma to przełożenie na zaangażowanie. W naszych zastępach stoją ludzie, którzy pracują z nami od samego początku. Każdy, kto przychodzi z zewnątrz, bardzo szybko wyczuwa, że jesteśmy firmą rodzinną, ale ta rodzina jest bardzo duża.
28 16 10000 250
lat doświadczenia krajów m2 powierzchni pracowników
Nowością jest współpraca z dystrybutorem na Polskę iPet Expert. Dzięki tej współpracy marka Wikopet będzie bardziej dostępna, żeby każdy mógł dać to, co najlepsze swojemu czworonogowi. Sklepy zoologiczne będą mogły nawiązać współpracę bezpośrednio z regionalnym reprezentantem firmy. Klienci mogą liczyć na wsparcie przedstawicieli handlowych i całego teamu iPet Expert. Jest to zespół z wieloletnim doświadczeniem w branży zoologicznej, który będzie służył wiedzą, wsparciem i pomocą w każdej sytuacji.
AB: Zawsze powtarzam, że Bartex jest NASZĄ firmą. Naszą w kontekście wszystkich osób tu pracujących. Istnienie firmy jest istotne dla każdego pracownika i ma to przełożenie na zaangażowanie. W naszych zastępach stoją ludzie, którzy pracują z nami od samego początku. Każdy, kto przychodzi z zewnątrz, bardzo szybko wyczuwa, że jesteśmy firmą rodzinną, ale ta rodzina jest bardzo duża . Bartex tworzą ludzie, którzy są najważniejsi, nadają tempo rozwojowi firmy. Park maszynowy jest naszą dumą, ale znajduje się na drugim miejscu.
BS: Jakiego rodzaju asortyment obecnie Państwo produkują oraz jaki wpływ mają zmieniające się potrzeby i oczekiwania wymagającego klienta, jakim jest opiekun zwierząt?
AB: Jeśli chodzi o branżę zoologiczną, to naszymi topowymi produktami są sofy i materace. Specjalizujemy się w legowiskach dla dużych zwierząt, których na rynku jest stosunkowo mało. Mamy świetnie rozwiniętą linię legowisk ortopedycznych, do czego inspiracją była potrzeba pomocy w rehabilitacji schorzeń stawów naszego Wiko. Nowością w naszym asortymencie są ekologiczne zabawki, których produkcja jest naszą dumą. Dzięki temu rozwiązaniu, kiedy produkujemy 50 tysięcy zabawek, na śmietniku ląduje jeden kontener mniej odpadu produkcyjnego.
BS: Skąd czerpią Państwo inspirację do pracy nad nowymi wzorami legowisk?
AB: Jesteśmy miłośnikami czworonogów, żyjąc w ich otoczeniu na co dzień – czerpiemy od nich najwięcej, staramy się sprostać ich potrzebom. To one są pierwszymi i wiarygodnymi testerami naszych legowisk. Śledzimy aktualne trendy zarówno w zoologii, jak i w branży meblarskiej. Wiemy, jak ważny jest obecnie design. Większość z nas dopieszcza swoje mieszkania, żeby wszystko do siebie pasowało. Meble, kolor ścian, podłogi… Znajdzie się przytulny kącik dla dziecka i wygodny fotel dla zapracowanych dorosłych. Pies to część rodziny, więc dlaczego nie zapewnić mu podobnych standardów?
BS: Wspominała Pani, że aspekt eko oraz trend zero waste wpisują się w politykę firmy. Jakie działania zostały wprowadzone?
AB: W procesach produkcyjnych szwalni oczywistym elementem jest generowanie wszelkiego rodzaju odpadów materiałów z wykroju, materiałów ze skazą, ścinek i skrawków. Ten temat od dawna spędzał nam sen z powiek. To doprowadziło nas do opracowania procesu, w którym skrawki zostają rozdrobnione i od-
powiednio rozwłóknione i następnie specjalnym opatentowanym mieszalnikiem zostają wtłoczone w legowiska. Dzięki temu pełnowartościowy surowiec, który jest za mały do wykorzystania, dostaje drugie życie.
BS: Pani Anno, jaka jest koncepcja dalszego rozwoju firmy?
AB: Szyjemy dalej . Nowością jest współpraca z dystrybutorem na Polskę iPet Expert. Dzięki tej współpracy marka Wikopet będzie bardziej dostępna, żeby każdy mógł dać to, co najlepsze swojemu czworonogowi.
BS: W jaki sposób sklepy zoologiczne będą mogły nawiązać współpracę z iPet Expert oraz na jakie wsparcie mogą liczyć?
AB: iPet Expert to firma uruchomiona między innymi na potrzeby dystrybucji produktów Wikopet. Sklepy zoologiczne będą mogły nawiązać współpracę bezpośrednio z regionalnym reprezentantem firmy oraz pisząc na adres: biuro@ideapet.pl. Klienci mogą liczyć na wsparcie przedstawicieli handlowych i całego teamu iPet Expert. Jest to zespół z wieloletnim doświadczeniem w branży zoologicznej, który chętnie będzie służył wiedzą, wsparciem i pomocą w każdej sytuacji.
BS: Jakich nowości produktowych można spodziewać się od Państwa w najbliższym czasie?
AB: Chcielibyśmy dokonać małej rewolucji w kategorii legowisk. Mamy nadzieję, że wprowadzone przez nas niektóre podkategorie i produkty pozytywnie zaskoczą naszych klientów, aczkolwiek w tej chwili to niespodzianka. Zdecydowanie nie zabraknie produktów wysokiej jakości.
BS: Biorą Państwo udział w międzynarodowych targach zoologicznych. Czy udział w tego rodzaju imprezach wpływa na rozwój firmy i gdzie zobaczymy firmę Bartex w najbliższym czasie?
AB: Uczestnictwo w targach jest dla nas swego rodzaju świętem. Możliwość zaprezentowania nowości, niekończące się rozmowy z klientami – obecnymi i tymi potencjalnymi . Czas dużej inspiracji, po którym telefony rozdzwaniają się z podwójną siłą. Kiedyś można było zobaczyć nas wszędzie, obecnie przy ugruntowanej pozycji na rynku korzystamy z możliwości zaprezentowania się na INTERZOO, i tam na pewno nas znajdziecie.
BS: Wspierają Państwo również różnego rodzaju akcje charytatywne. Co sprawia, że tak chętnie biorą Państwo udział w takich działaniach?
AB: Lubimy pomagać. Jeśli ktoś zwraca się do nas po pomoc, jeśli tylko możemy – pomagamy. Ostatnią akcją, w której braliśmy udział, było wydarzenie prowadzone przez aplikację MyPetStory „Wspieramy Pieski”, gdzie przekazaliśmy tonę karmy, 100 naszych legowisk i dodatkowo zaopatrzyliśmy schronisko Fundacji dla szczeniąt Judyta w podkłady, których potrzeba jest przeogromna.