GDZIE JEST KARP AMBROŻY? Kiwając niedbale nóżką, obutą w elegancki trzewiczek Miss Ż. Kuma popijała drobnymi łyczkami kawkę z mleczkiem. W ręce trzymała najnowszy numer SKOCZÓW FROG NEWS. — O niczym ciekawym nie piszą — prychnęła odkładając na stolik szeleszczące płachty papieru. — No, może oprócz ostatniej strony.
–3–
Ostatnią stronę gazety niemal w połowie zajmowało wielkie ogłoszenie. Czarne litery krzyczały z soczystozielonego tła.
MISS ŻABKA KUMA AGENCJA DETEKTYWISTYCZNA WĄTPLIWIE) NAJLEPSZA W OKOLICY (NIE ź zadzwoń, napisz i odwied stronę www.misszabkakuma BEZ ŚCIEMY POMOGĘ KAŻDEMU I ZAWSZE — Bez ściemy — powtórzyła. Żabka Kuma była dumna z siebie, ze swojej agencji i ze swoich dokonań. To właśnie ona, Miss Ż. Kuma wytropiła, kto ukradł złoty skrzek z sadzawki państwa Kumaków. Sprawa była wyjątkowo śliska, bo złodziejem okazał się kuzyn właścicieli, czarujący i dystyngowany Charles Mc’Cumm. Albo tajemnicze zniknięcie pucharu „Platynowej Muchy”, trofeum kulinarnego mistrza garnka i patelni Xawerego Kumkumatego. O, takich spraw Miss Ż. Kuma miała w swoich archiwach całkiem sporo... –4–
Ostatnio jednak niewiele się działo. W mieście było dziwnie spokojnie. Wyjrzała przez oszkloną witrynę kawiarni. Jej wzrok zatrzymał się na postaci Jonasza zwanego Trytonem, zdobiącej fontannę na Rynku. Do jej biura, tuż przy muzeum Gustawa Morcinka (swoją drogą, ciekawy był z niego facet), coraz rzadziej pukali zdesperowani klienci. — Jak tak dalej pójdzie, przyjdzie mi emigrować — mruknęła pod nosem. Nie wiedziała jeszcze, że już za kilka godzin, zmierzy się z podstępną szajką, kierowaną przez jednego z najsprytniejszych przestępców w okolicy i daleko poza nią. Że będzie musiała wytężyć swój cały spryt i intelekt, by rozwiązać tę skomplikowaną zagadkę.
, że? ł z s e i Czy w orcinek by
lem wM zycie c u Gusta a n kiem zem, e Śląs z pisar m dwa zany Przez zwią . m i ńsk Cieszy ał cz ieszk m a proró t O la . e i ych czow orosł d w Sko a l zieci ów d dla d tekst e d ż jego tak pisał . Spod y ż e i dz też i mło yszły ce w a zują piór ą i w ie, na baśn ch dowy u l o ich. d śląsk ” ń a „baj
–5–
Przestaw litery tak, aby utworzyły hasło
Rozwiąż krzyżówkę Kwiat wodny lub ogrodowy
Inaczej bagno
Na dnie jeziora Chodzi wspak
Pomóż żabce dostać się do Miejskiego Centrum Kultury INTEGRATOR
Zakreśl nazwy 5 stawów leżących na obszarze Skoczowa
Gmina Skoczów Leży w południowej części powiatu cieszyńskiego, u podnóża Beskidu Śląskiego. Swym obszarem obejmuje miasto wraz z dziesięcioma sołectwami: Bładnice, Harbutowice, Kiczyce, Kowale, Międzyświeć, Ochaby, Pierściec, Pogórze, Wilamowice i Wiślicę. Pierwsze informacje o Skoczowie pojawiają się w kronice Jana Długosza z 1232 r.
–7–
Już zbierała się do wyjścia, gdy zatrzymały ją dziwne hałasy, dobiegające z zaplecza kawiarni. Szloch, a może przeciągły płacz. Zaintrygowana Miss Żabka Kuma cichutko uchyliła drzwi. Za wielkim stołem, zastawionym babeczkami, mufinkami i pączkami siedziała Żabka Śmieszka i płakała rzewnymi łzami, wpatrując się w trzymaną w ręce fotografię. — Jakiś problemik? — spytała Miss Kuma, węsząc aferę swym detektywistycznym nosem. Łzy były czymś nietypowym u Żabki Śmieszki. Ta jednak schowała zdjęcie do kieszeni wielkiego fartucha, ścierką wytarła zapłakane oczy i nienaturalnym głosem wyskrzeczała — A nie, nic nic. Tylko coś mi wpadło do oka... Miss Żabka Kuma była jednak zbyt doświadczonym detektywem, by kupić kłamstewko, szyte tak grubymi nićmi. Nie minął kwadrans, a znała e? ż , z s ie w Czy już całą historię. Historię, która stała dźwiedzi ie N k e n s Czo się początkiem kolejnej kryminalnej omina nie przyp przygody. go adycyjne tr Jednak czosnku, odobne posiada p ści właściwo ne. zdrowot jest głosi, że Legenda ska a przeką z s w r ie p to dzi po niedźwie niu wybudze ego snu. z zimow
Okazało się, że Żabka Śmieszka oprócz tego, że zna najlepszy na świecie przepis na mufinki z czosnkiem niedźwiedzim (tak tak, smakują wybornie), była też posiadaczką –8–
wspaniałego karpia o złotej łusce. Ambroży był karpiem wystawowym. Skoro są wystawy rasowych psów i kotów, mogą też być wystawy rasowych karpi. A karp Ambroży brał na tych wystawach nagrodę za nagrodą. Był dumą swojej pani oraz — co tu ukrywać — źródłem zacnego dochodu. A teraz zaginął. Właściwie został porwany. Tylko na chwilę, dosłownie na chwilę Śmieszka wystawiła go na balkon. Przecież tak lubił, gdy w jego złotych łuskach odbijały się promienie słońca... Tylko na kilka minut straciła go z oczu... Gdy wróciła na balkon, nie było ani Ambrożego, ani jego kryształowego akwarium. Leżała za to koperta, a w niej kartka, jak w klasycznym kryminale, wycięta z gazetowych liter...
Pokoloruj Żabkę Kumę
– 10 –
Żabka Śmieszka zalała się rzewnymi łzami. Za to umysł Miss Żabki Kumy pracował na najwyższych obrotach. — Daj mi swój telefon — zażądała, uważnie wpatrując się w tekst. — Mój telefon? — zdziwiła się Śmieszka. — Tu piszą, że masz czekać na dalsze instrukcje. Jest duża szansa, że dostaniesz je telefonicznie. Mamy podobne głosy, nie skapną się... Jak na zawołanie, telefon Śmieszki zadźwięczał skoczną melodyjką. — Miss Kuma odchrząknęła i płaczliwym głosem zapytała — Słucham! Tu Żabka Śmieszka... — Za pół godziny w Teatrze Elektrycznym. Rząd 7 miejsce 5. Nie spóźnij się.
Teatr Elektryczny to nazwa skoczowskiego kina. Jego historia sięga roku 1913. Rozpoczęto wtedy wyświetlanie obrazów za pomocą kinomatografu – specjalnego aparatu. Obecna nazwa nawiązuje do tamtych czasów.
– 11 –
Rozwiąż rebus. Rozwiązaniem jest słynna impreza organizowana przez LGR Żabi Kraj.
Przestaw litery tak, aby utworzyły hasło. Rozwiązaniem jest słynna impreza organizowana przez LGR Żabi Kraj.
Pomóż złowić Żabce ryby. Hasło to nazwisko słynnego skoczowskiego pisarza.
– 12 –
— Tylko tyle. Miss Żabka Kuma rzuciła okiem na zegarek. — Wstawaj — zarządziła. W ubraniach Śmieszki nie było Miss Kumie zbyt wygodnie. Ale cóż, to była jedyna szansa, żeby porywacze jej nie rozpoznali. Element zaskoczenia dawał przewagę, którą była zdeterminowana wykorzystać. Próbowała dyskretnie rozglądać się dookoła. W kinie o tej porze nie było zbyt wielu osób. Polskie komedie od dawna przestały przyciągać widzów, a to, co zobaczyła kątem oka na ekranie, nie było wcale śmieszne. — Nie oglądaj się — usłyszała za plecami syczący głos. Zamarła. Poczuła, jak ktoś z impetem wciska jej pod pachę dość spory pakunek. Powoli, bardzo powoli spróbowała przekręcić głowę. Liczyła, że zobaczy cokolwiek, co pozwoli jej zidentyfikować wroga. Powstrzymał ją syk. — Mówiłem, nie oglądaj się. Albo karp wyląduje na patelni!
– 13 –
Pakunek nie wyglądał podejrzanie. Prostokątne pudełko owinięte czarną folią. Miss Kuma sięgnęła po nożyczki i zdecydowanym ruchem rozcięła folię. W pudełku świeciły dwie złote łuski, niewątpliwie zdarte z karpia Ambrożego. Na ich widok Śmieszka zaczęła łkać. Kolejny list od porywaczy pisany był drukowanymi koślawymi literami. Na dźwięk sumy okupu Żaba Śmieszka natychmiast przestała łkać.
20 TYSIĘCY Z ETA. W NIEOZNAK OWANYCH B ANKNOTACH ALBO AMBRO . ŻY WRÓCI W KAWAŁKACH. PUNKTUALNI E O 17.00 NA ŁAWECE W PARKU, OBO K GUSTAWA MO RCINKA. ZOSTAWIĆ I C ZEKAĆ NA DA LSZE INSTRUKCJE. – 14 –
— Nie mam tyle... — zaczęła — no i do17-tej. To się nie uda. Zabiją biednego Ambrożego. Poradź! Poradź, co tu robić? — Hm – zamyśliła się Miss Żabka Kuma. — Ja bym... Nie dokończyła zdania, bo przed dom Żabki Śmieszki podjechał dziwny pojazd. Krótka hulajnoga na dwóch wielkich kołach, napędzana silnikiem. Zszedł z niej bóbr. — Witaj kuzyneczko — szarmancko powitał Żabkę Śmieszkę. — Przyjechałem najszybciej jak mogłem. Nawet jeszcze szybciej. Kim jest twoja urocza przyjaciółka? — filuternie zerknął na Miss Żabkę Kumę. Ta, chociaż zwykle komplementy nie robiły na niej wrażenia, spłoniła się. Prędko jednak ochłonęła i spojrzała pytająco na gospodynię. — Och, to jest mój kuzyn. Bóbr Zadziorny. Pomoże nam odzyskać Ambrożego...
– 15 –
Znajdź pięć szczegółów różniących oba obrazki.
Skreśl wyrazy, które nie pasują do pozostałych
Dokończ rysunek, łącząc ponumerowane punkty
– 16 –
— Przecież mnie to zleciłaś — żachnęła się Miss Żabka Kuma. — Ale... — zaczęła Śmieszka. — Nie ma tu żadnego ale – bóbr Zadziorny gładko wtrącił się do rozmowy. — Bardzo dobrze Śmieszunia zrobiła. Ale do rzeczy. Kuzyneczka powiedziała mi, że poszłaś na spotkanie do Teatru Elektrycznego. Zaczaiłem się niedaleko i wyobraź sobie, w trakcie seansu wyślizgnął się stamtąd Zaskroniec. Od razu poczułem, że jest w tę aferę umoczony po kokardy. — Więc to Banda Zaskrońca... — zmarszczyła czoło Żabka Kuma. — …dlatego poszedłem za nim — Bóbr kontynuował swoją opowieść. — Polazł nad rzekę. Dziwne miejsce. W lesie, na pochyleniu rósł dywan cuchnącego zielska...
Czy wiesz, ż e?
Zęby bobra ro sną przez całe życie i to bardzo szybko. Dla tego bóbr je st zmuszony d o ich ciągłeg o ścierania. N ajchętniej robi to podg ryzając pnie drzEW. Pona dto nurkując po trafi wstrzymać oddech naw et do kilkunast u minut.
– 17 –
— Tylko nie cuchnącego — oburzyła się tym razem Żabka Śmieszka. — To czosnek niedźwiedzi, tajemniczy składnik moich mufinek. — Tam, na Skarpie Wiślickiej rośnie go najwięcej. Piękne miejsce. A mufinki z czosnkiem, palce lizać! — Mnie nimi raczej nie częstuj — zastrzegł stanowczo Bóbr. — W każdym razie Zaskroniec tam się zaszył. Wił się, wił, jakby podejrzewał, że ktoś go śledzi. Ale ja jestem mistrzem kamuflażu. Wprawdzie kilka razy zjechałam na tyłku po śliskim, ale prawie na pewno wyczaiłem jego kryjówkę.
– 18 –
Mój bobrzy nos mówi mi, że tam ukrywają twojego cennego karpia. Tak przy okazji — sięgnął do kieszeni kurtki — piękny kwiatek dla pięknej pani... — szarmancko podał Miss Żabce Kumie bukiecik drobnych, bladozielonych kwiatków. — Ależ to cieszynianka wiosenna — wykrzyknęła Miss Kuma, jednocześnie zachwycona i oburzona. — Absolutnie pod ścisłą ochroną. Panie Bobrze, tak nie wolno... — Nie wiedziałam. Sorki... Co się stało, to się nie odstanie. Ten kwiatek bardzo mi panią przypomina. Ta miękka zieleń... — Może skończycie z tymi romansami. Mojego cennego karpia porwał jakiś utopiec – przywołała ich do rozsądku Żabka Śmieszka. — Zaskroniec — przypominała Kuma. — Niech będzie zaskroniec. Ale co dalej? Co dalej? — To proste, mam plan — powiedzieli równocześnie Miss Żabka Kuma i Bóbr Zadziorny.
Czy wiesz, ż e?
UtopcIEc poja wiał się w o powiadania Gustawa Mo ch rcinka. Wed łu g sł o w ia wierzeń uto ńskich pce To duszk i zamieszku zbiorniki wo jące dne, które cz a se m pomagały ludziom, do radzały, a cz a se m z się nimi pr zyjaźniły.
– 19 –
Z Kaplicówki rozciągał się wspaniały widok, pewnie dlatego Żabka Śmieszka wybrała to miejsce na piknik. Przygotowała prawdziwą ucztę dla Miss Żabki Kumy i kuzyna Bobra Zadziornego, w dowód wdzięczności za uratowanie karpia Ambrożego. Bezbolesne, bezkrwawe i bez okupu. Środek wielkiego kraciastego koca zdobiły góry smakołyków. Na jego obrzeżu Śmieszka z pietyzmem ustawiła kryształowe akwarium.
– 20 –
W czasie, gdy Śmieszka przygotowywała ucztę Miss Żabka Kuma oprowadzała Bobra Zadziornego po okolicy. — Lubię tu przychodzić, popatrzeć na wijącą się w dole Wisłę, na panoramę Beskidów — mówiła rozmarzona, spod oka obserwując czy w oczach Bobra Zadziornego jest wystarczająco dużo zachwytu. — To tutaj, to kaplica poświęcona świętemu ze Skoczowa, Janowi Sarkandrowi. Tak naprawdę to jest Górka Wilamowicka... — Gotowe! Zapraszam! — przerwała Żabka Śmieszka zapraszającym gestem wzywając ich na koc. — Moi kochani, wznoszę toast! Za dzielnych detektywów, którzy sprowadzili z powrotem mojego kochanego Ambrożego. Świetnie to wymyśliliście. Trochę się bałam, gdy kazaliście mi z pustym pudełkiem czekać na tych oprawców na ławce, obok figury Gustawa Morcinka. Na szczęście, zanim się zorientowali, że okupu nie będzie, wy znaleźliście Ambrożego. Cudownie!
Miss Żabka Kuma upiła łyczek zielonego koktajlu warzywnego. Rzeczywiście, to było coś. Sukces przez duże S. Już układała sobie w głowie kolejny artykuł do SKOCZÓW FROG NEWS. Po takiej akcji w jej Agencji Detektywistycznej drzwi nie będą się zamykać. I o to przecież chodzi...
Tekst: Jolanta Reisch-Klose Ilustracje: Zbigniew Poraniewski Wydawca: Agencja Reklamowa PORAN www.poran.com.pl – 22 –
Bajka należy do serii siedmiu, odrębnych bajek promujących gminy należące do LGR „Żabi Kraj”. Bohaterką każdej z nich jest żabka Kuma, która wędrując po gminach: Chybie, Dębowiec, Goczałkowice-Zdrój, Pawłowice, Strumień, Skoczów i Zebrzydowice odwiedza obiekty turystyczne, sportowe i rekreacyjne, uczestniczy w ważnych imprezach związanych z tradycjami rybackimi, a jej przygody powiązane są z historyczno-kulturowymi i przyrodniczymi zasobami danego obszaru, opartymi na dorobku rybackim.
„Operacja współfinansowana przez Unię Europejską ze środków finansowych Europejskiego Funduszu Rybackiego zapewniającą inwestycję w zrównoważone rybołówstwo”