DZIKHI
Zaczęło się skromnie, od kilku osób, które poruszone sprawą zmian klimatu i kolejnymi oznakami bierności w postawie władz, znalazły się na Facebooku, spotkały dwa razy i w ten sposób powstał pierwszy strajk, który zgromadził setki poznańskich uczniów i uczennic. Od tego czasu ciągle przybywa nam członków. Obecnie MSK tworzy około 40 osób. Warto jednak zaznaczyć, że jesteśmy częścią MSK ogólnopolskiego, a razem międzynarodowego ruchu „Fridays for Future” zrzeszającego młodzież z całego świata. Jesteśmy ruchem oddolnym, co znaczy, że nikt za nami nie stoi, sami się organizujemy i sami o sobie decydujemy, każdy ponadto może liczyć na równy głos.
Ich głos a rozmow ielami ic w a st z przed żowego Młodzie Strajku o yczneg Klimat
Neutralność klimatyczna – to wasz cel. Jak wy, młodzi ludzie, możecie wpływać na jego osiągnięcie? Neutralność klimatyczna to stan, w którym ludzie wytwarzają tyle emisji gazów cieplarnianych, ile przyroda byłaby w stanie pochłonąć. Obecnie mamy stan kryzysu klimatycznego, nasze emisje są o wiele za duże, co przyczynia się do ciągłego przyspieszania globalnego ocieplenia. Jest to ogólnoświatowy problem, za który odpowiadamy wszyscy. Oczywiście, są kraje, które bardziej lub mniej wpływają na globalne ocieplenie. Jednak ten problem dotyczy nas wszystkich. Dlatego właśnie działamy ponad podziałami, nie zrzucamy winy na inne nacje, na Stany Zjednoczone, na Chiny. Razem z rówieśnikami z różnych krajów działamy razem w jednej sprawie. To, co zrobimy dzisiaj, będzie miało wpływ w przyszłości na nas wszystkich, już za kilkanaście, kilkadziesiąt lat. My, jako młodzież, możemy nagłośnić ten temat. Zanim zaczęliśmy działać, prawie nie pojawiał się on w mediach czy w dyskusji publicznej. To, że teraz jest o nim głośno, to nasz mały sukces, pierwsza oznaka, że ludziom może jednak zależeć, nadzieja, że może się udać. Oczywiście nie poprzestajemy na tym. Chcemy wymusić na dorosłych, na osobach decyzyjnych, na polskim rządzie podjęcie takich działań, które zapewniłyby nam bezpieczną przyszłość, ale zajmujemy się też poszerzaniem świadomości osób w naszym wieku – to przecież my za kilka lat zajmiemy miejsca rządzących.
Głośny i coraz bardziej zdecydowany głos sprzeciwu młodych wobec przyszłości, jaka ich czeka na Ziemi, najczęściej napotyka na deprecjonujące komentarze dorosłych. Umniejszamy wartość ich działań, aktywizmu, zarzucając interesowność czy modę. Czy wobec powszechnie dostępnych spopularyzowanych do granic możliwości badań naukowych dotyczących prognoz dla naszej planety – to nie my zachowujemy się infantylnie i nieodpowiedzialnie? W ostatnich miesiącach Biuro Edukacji intensywnie współpracowało z młodzieżą przy realizacji programu klasy patronackiej. To połączenie sił, oprócz dobrze zrealizowanych zadań, dostarczyło nam także refleksji – młodzież wie, czego chce i potrafi o tym mówić merytorycznie i koncyliacyjnie. Dlatego z przyjemnością i dumą oddaję im głos w dyskusji o klimacie. Anna Mieszała, CTK TRAKT: Kto tworzy Młodzieżowy Strajk Klimatyczny (MSK) w Poznaniu?
Jesteście bardzo aktywni – opowiedzcie, co robicie lokalnie?
MSK Poznań: Jesteśmy grupą uczniów i uczennic z poznańskich szkół, jest też wśród nas paru studentów. Ciężko nas jednoznacznie opisać, ponieważ każda osoba u nas jest wyjątkowa na swój sposób. Jesteśmy różni, mamy różne pasje i poglądy. Są wśród nas artyści, humaniści, osoby z pasją do nauk ścisłych czy miłośnicy zwierząt. Tym jednak, co nas łączy, jest troska o naszą planetę i jej klimat.
W Poznaniu staramy się popularyzować wiedzę o kryzysie klimatycznym zarówno wśród młodzieży, jak i dorosłych. Organizujemy różne wydarzenia, warsztaty, wykłady, bierzemy udział w panelach dyskusyjnych czy uczestniczymy w obradach rady miasta, aby wpływać na kształt lokalnej polityki klimatycznej. Nasi przedstawiciele spotykają 50