WYPOSAŻENIE
•
MARKETING
•
ZARZĄDZANIE
kwiecień-maj 2018 ISSN 1642-6460
Budujemy Hotel
Marta Kustosz
o swoim innowacyjnym programie
część druga
Andreas Wierus
KATARZYNA ZARZYCKA
Pracować dla ludzi
CHCĘ CZUĆ TĘTNO Z redakcyjną wizytą u hotelarzy
RADISSON BLU RESORT ŚWINOUJŚCIE
PREZES ZARZĄDU DYREKTOR GENERALNY
ZAMEK TOPACZ Bo do tanga...
SPA
Wiele dla najmłodszych
Jak wybrać partnera
ProfitHotel FORUM RYNKU HOTELARSKIEGO
Oferta dla dzieci
Sweets&Coffee FORUM RYNKU KAWIARNI • CUKIERNI • LODZIARNI • PIEKARNI
FoodBusiness FORUM RYNKU GASTRONOMICZNEGO
media efektywnej komunikacji
Czy będzie Pan
zadowolony?
46
PARTNERZY WYDANIA
SPIS TREŚCI Panorama
.. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .
4
Tylko dla nas Marta Kustosz – Wychodzę naprzeciw zmieniającej się rzeczywistości. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 14
Wywiad numeru Andreas Wierus – Pracować z oraz dla ludzi . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 18
Puls hoteli Katarzyna Zarzycka – Chcę czuć tętno . . . . . . . . . . . . . 26 Za nami XVI Święto Konia w Pałacu Mierzęcin, a przed… Classica Mierzęcin 2018 . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 29 Joanna Domańska – Wszystko osiągnęłam dzięki ciężkiej i uczciwej pracy . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 30
Business Travel Newsy z branży .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 50
Technika i wyposażenie Bo do tanga... Część druga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 52 Technologia – trendy i przyszłość . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 56 Daj się zapamiętać
Radisson Blu Resort, Świnoujście . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 34
Profit Hotel Awards 2017 Aries ponownie na szczycie . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 36 Indigo krakowski obiekt urzekł Jurorów . . . . . . . . . . . . . . . 37
Marketing i promocja
Zaplanować i oczarować . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 60
Produkty i innowacje Wizytówki
Zarządzanie i personel Franczyza – umowa o zarządzanie, a może dzierżawa?. Część druga . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 44 Czy będzie Pan zadowolony . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 46
.....................................................
...............................................................................................
Wydawca
Dział Reklamy Zbigniew Pąk dyrektor sprzedaży z.pak@brogb2b.pl tel. 664-463-083
BROG B2B
Agata Kowal menedżer ds. kluczowych klientów a.kowal@brogb2b.pl tel. 664-463-079
Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. ul. Okopowa 47 tel./fax 22 290 66 11 biuro@brogb2b.pl
66
Adam Stępniak menedżer ds. kluczowych klientów a.stepniak@brogb2b.pl tel. 664-463-069
Redakcja Karolina Stępniak dyrektor wydawnicza tel. 664-463-096
Opracowanie graficzne/Skład DTP: Studio Adekwatna www.adekwatna.pl
Prenumerata: roczna 250 zł + 23% VAT. Redakcja nie odpowiada za treść materiałów reklamowych. Druk: TAURUS Reprodukcja lub przedruk wyłącznie za pisemną zgodą Wydawcy. © 2018 Copyright by BROG B2B Spółka z ograniczoną odpowiedzialnością Sp. k. All rights reserved.
Dołącz do nas: facebook.com/swiat.hoteli
Prawo Gość nie zawsze ma rację .. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 48
64
Monika Sanecka menedżer ds. kluczowych klientów m.sanecka@brogb2b.pl tel. 664-463-072
01-059 Warszawa
k.stepniak@brogb2b.pl
Wiele dla najmłodszych . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 38
58
Gastronomia
29 lat z hotelami . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . 32
Tour 2018
........................................................................
Zapraszamy do odwiedzenia naszego portalu rynku HoReCa oraz subskrypcji codziennego Newslettera
Czas młodych
K
ierując się słowami jednego z hotelarzy, z którym wywiad ukazał się w poprzednim wydaniu, a mianowicie: „w branży ciągle za mało jest dopływu świeżej krwi”, chciałabym po raz kolejny „wstępniak od Stępniak” poświęcić właśnie przedstawicielom tej generacji. Jako wydawnictwo, staramy się szczególnie promować i wspierać tych, którzy mimo dość młodego wieku, posiadają już spore doświadczenie, kompetencje oraz wiedzę. Ochoczo dzielą się spostrzeżeniami, najbardziej nowoczesnymi metodami zarządzania, spotykają, dyskutują oraz podejmują działania, które pozytywnie wpływają na nasz rynek. Są otwarci, ciekawi świata, a przede wszystkim nie boją się wyzwań. Jeden z bloków ubiegłorocznego XII Forum Profit Hotel 2017 oddaliśmy także w ręce młodych przedstawicieli branży, którzy z sukcesem, na co dzień, w swojej pracy stosują najnowsze metody i nowoczesne podejście do powierzonych zadań w zarządzaniu obiektami. Idąc dalej tą drogą, nasz najnowszy numer zawiera więc rozmowy z dwójką z nich. Marta Kustosz w rozmowie z nami zdradziła na czym polega jej nowy, innowacyjny program dla hotelarzy. Jak sama mówi „coraz większa konkurencja, trudna sytuacja z pozyskaniem pracowników i ich utrzymaniem, asertywni w egzekwowaniu realizacji swoich oczekiwań goście powodują, że menadżerowie codziennie borykają się z sytuacjami stresującymi, a posiadane przez nich kompetencje nie wystarczają już, aby sprostać rzeczywistości”. Bazując na swoim doświadczeniu w pełnieniu funkcji dyrektora, a także w oparciu o spotkania z kierownikami, które prowadzi w ramach działalności doradczej, stworzyła ofertę, która jest pierwszą tego typu na rynku, skierowaną do branży hotelarskiej. Wyłącznym Partnerem przedsięwzięcia jest BROG B2B wydawca Świata Hoteli, portalu Horecanet.pl i organizator Forum Profit Hotel. Andreas Wierus – drugi z naszych panelistów – jest bohaterem naszego wydania. Obecnie pełniący funkcję prezesa zarządu i dyrektora Zamku Topacz hotelarz posiada ogromne doświadczenie zdobyte zarówno w obiektach sieciowych, jak i niezależnych, polskich oraz zagranicznych. Swoim profesjonalizmem, podejściem do personelu oraz metodami zarządzania już zyskał w branży wielu naśladowców. Nam natomiast opowiedział o początkach, relacjach z personelem oraz własnych sposobach na relaks. Z pewnością warto obserwować dalszą karierę tego Pana! Kierując swoje słowa do właścicieli, chciałabym zachęcić Państwa do stawiania także na młodych pracowników wysokich szczebli, czy dyrektorów oraz do tego aby nie obawiać się czasem ich kontrowersyjnych (ale skutecznych!) rozwiązań. Aby może spojrzeć na hotelarstwo na nowo i dopuścić tę pulsującą, a być może czekającą jeszcze w przedsionku, świeżą krew! Zapraszam do lektury, Karolina Stępniak, redaktor naczelna
PANORAMA
W Świnoujściu powstanie Best Western Premier Best Western Premier poszerza swoje portfolio w Polsce. Hotel The Navy, którego otwarcie planowane jest na 2021 rok, wybudowany zostanie w Świnoujściu na zielonym pasie wybrzeża wyspy Uznam, nieopodal plaży na granicy Polski i Niemiec. Na gości obiektu czekać będą 273 luksusowe pokoje o standardzie premier i powierzchni od 23 mkw. do 60 mkw., reprezentacyjna recepcja z lobby, dwie tematyczne restauracje oraz sale konferencyjne. W hotelu znajdzie się także duża strefa spa i wellness z basenami, saunami, siłownią oraz gabinetami zabiegowymi i odnowy
biologicznej. W projekcie przewidziano również atrakcje dla najmłodszych, którzy będą mogli skorzystać m.in. z pokoju zabaw. O wyjątkowości nowo powstającego obiektu decyduje, m.in. obecność morskiego malarstwa. Fascynacja stylem Michaela Lestera – jamajskiego malarza marynisty o polskich korzeniach – obecna będzie zarówno w wystroju poszczególnych pokoi, jak i we wspólnych przestrzeniach, takich jak restauracje, lobby czy recepcja. Nawiązania do morskiej tematyki widać już w samej nazwie obiektu oraz w dominujących kolorach jego wizualnej identyfikacji, w której dominuje odcień navy blue przeplatający się ze złotymi elementami.
4
Lekkość wystroju zestawiona z wyszukanymi dodatkami sprawią, że wnętrza będą stonowane oraz eleganckie. – Nad samym brzegiem Bałtyku stworzymy prawdziwą enklawę wypoczynku. Miejsce, gdzie w nieograniczony sposób goście będą mogli czerpać z morskich bogactw, ciesząc się jednocześnie pełnym relaksem. Wysoki poziom obsługi i standardów hotelowych zapewni wejście The Navy do grona hoteli funkcjonujących pod szyldem globalnej marki Best Western Premier. To najlepsza gwarancja jakości dla każdego, komu zależy na wypoczynku na najwyższym światowym poziomie, utrzymywanym niezmiennie przez kolejne sezony – powiedział Marcin Borowski, prezes zarządu The Navy Urba Seren. Miejsce budowanej inwestycji należy do najbardziej prestiżowych w tej części wybrzeża Bałtyku. The Navy powstanie w Świnoujściu, na wyspie Uznam, u styku granic Polski i Niemiec, w otoczeniu zachowanego starodrzewu i w bezpośredniej bliskości plaży, uznawanej za najpiękniejszą w tej części regionu. Jednocześnie obiekt zlokalizowany będzie na tyle daleko od innych centrów turystycznych w mieście, by zapewnić gościom ciszę i pełen relaks. The Navy będzie dopełnieniem otaczającej przyrody, co pozwoli rozkoszować się morskim klimatem, bez konieczności rezygnacji z chwil przeznaczonych tylko dla siebie. Ten wybór podyktowany jest troską, aby aktywny czas
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
spędzany w The Navy, upłynął gościom hotelu w sposób jak najbardziej przyjemny i dający maksimum satysfakcji. Inwestorem strategicznym przedsięwzięcia jest polsko-brytyjska spółka The Navy Urba Seren, autorem projektu krakowskie biuro architektoniczne Urba
Architects. Nadzór nad inwestycją powierzony został firmie Gleeds. Obiekt będzie działać pod globalną marką hotelową Best Western Premier – gwarantem światowego poziomu obsługi i indywidualnego podejścia do każdego z przyszłych gości hotelu.
Nowi dyrektorzy w Dobrym Hotelu Stanowisko dyrektor marketingu objęła absolwentka Akademii Klausenhof w Dingden oraz Politechniki Koszalińskiej na wydziale Ekonomii i Zarządzania Hanna Lasoń. Natomiast za strategię sprzedażową w sieci od kilku miesięcy odpowiada Radosław Przybyszewski. W ramach nowych zadań, Hanna Lasoń odpowiada za strategię marketingową oraz budowanie spójnego wizerunku sieci Dobry Hotel. Karierę zawodową w hotelarstwie i turystyce rozpoczęła na stanowisku specjalisty działu sprzedaży w Hotelu Astor w Jastrzębiej Górze oraz rezydenta TUI Deutschland. Przez kolejne 12 lat pracowała w Hotelu Haffner w Sopocie jako Marketing & Sales Executive oraz Dyrektor Hotelu. Podczas pracy w dużej trójmiejskiej firmie marketingowej była odpowiedzialna min. za kampanię produktową sztandarowego klienta agencji – spoty telewizyj-
ne, radiowe, bilboardy sponsorskie, materiały POS. Radosław Przybyszewski karierę zawodową rozpoczynał w TUI Poland na stanowiskach specjalisty ds. sprzedaży,
a później lidera zespołu sprzedaży. Kolejne doświadczenie zawo-
dowe zbierał w Grouponie jako Sales Manager Travel oraz w Travelist jako Account Manager. Radosław Przybyszewski jest absolwentem wydziału historycznego na Uniwersytecie Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Prywatnie jest koneserem dobrego kina. Gra w tenisa oraz chętnie podróżuje. Jego ulubiona destynacja to Wyspy Greckie i Hiszpania. Sieć Dobry Hotel już wkrótce będzie zarządzała nowymi obiektami – w stolicy Wielkopolski poznańskim Hotelem Altus, w Gdańsku zlokalizowanym na Wyspie Spichrzów, w sercu Starego Miasta Hotelem Deo Gdańsk Old Town oraz wrocławskim Hotelem Best Western Premier City Center.
Awans w GH Orbis Paweł Feliszek objął stanowisko dyrektora sprzedaży hoteli luksusowych w regionie Europy Wschodniej w Centralnym Biurze Sprzedaży grupy hotelowej Orbis. Z firmą związany jest od 2007 roku. Na nowym stanowisku jest odpowiedzialny za rozwój i animację istniejących oraz potencjalnych klientów w markach luksusowych grupy AccorHotels na całym świecie, a także reprezentowanie hoteli LUXE z Europy Wschodniej na lokalnych i międzynarodowych targach. Paweł Feliszek ukończył kierunek Turystyka i Rekreacja na Akademii Wychowania Fizycznego w Warszawie co sprawiło, że związał się z branżą
turystyczną. Swoją historię z AccorHotels rozpoczął w roku 2007 jako Concierge w hotelu Sofitel Warsaw Victoria. Po roku awansował do Działu Sprzedaży Konferencji i Bankietów w tym samym hotelu. Jego entuzjazm i nastawienie na osiąganie wyników pozwoliło mu kierować działem sprzedaży przez kolejnych 7 lat. Od 2015 roku pełnił funkcję Kierownika ds. Sprzedaży Międzynarodowych Grup i Konferencji w Centralnym Biurze Sprzedaży.
Zakopiański obiekt w nowej odsłonie
– Choć obecny Hotel Foluszowy Potok jest miejscem całkowicie odmienionym, to wartości, za które pokochali Państwo jego dotychczasową odsłonę pozostały takie same. W nowoczesnych wnętrzach uchwyciliśmy ducha i atmosferę sprzed lat, które sprawiły, że Foluszowy tak długo gości w pamięci wielu naszych klientów – przekonują właściciele.
Hotel oferuje 34 pokoje, mogące łącznie przyjąć 71 osób, a także restaurację Czerwone Korale, serwującą tradycyjne smaki Podhala w lekkim, nowoczesnym wydaniu. Hotel Foluszowy Potok położony jest w samym sercu Zakopanego. Jego doskonała lokalizacja jest jednym z największych atutów – wszystkie najpopularniejsze atrakcje są usytuowane w zasięgu spaceru.
R E K L A M A
Zlokalizowany w samym sercu Zakopanego Hotel Foluszowy Potok po raz pierwszy przyjął gości w 1999 roku. Jednak niedawno otworzył się w zupełnie nowej odsłonie. Został także oficjalnie zaszeregowany do kategorii trzygwiazdkowej.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
5
PANORAMA
Orbis z nową umową Grupa Orbis, której strategicznym partnerem jest AccorHotels, notuje dalszy dynamiczny rozwój w Polsce i w Europie Wschodniej. Właśnie zawarła umowę franczyzy na hotel ibis Styles w Nowym Targu. Nowy hotel ibis Styles Nowy Targ zostanie otwarty w 2019 roku, jego atutem będzie lokalizacja – blisko stadionu i dworca kolejowego. Oprócz 106 pokoi w hotelu znajdzie się restauracja, bar, zaplecze rekreacyjne z basenem i jacuzzi oraz ponad 500 mkw. powierzchni konferencyjno-bankietowej. – Cieszymy się, że razem z Grupą Orbis i AccorHotels stworzymy nowoczesny hotel, który będzie miał dużo do zaoferowania, tak biznesmenom, jak i turystom odwiedzającym
stolicę Podhala. Wybraliśmy markę ibis Styles, ponieważ idealnie odpowiada naszym założeniom – hotel będzie miał oryginalną bryłę i wystrój wnętrz nawiązujący do regionu Podhala. Jestem przekonany, że goście docenią bogatą ofertę rekreacyjną, jaką przewidujemy. Hotel będzie dobrą bazą wypadową dla osób poszukujących aktywnego wypoczynku latem i zimą, wielbicieli turystyki pieszej, rowerowej i narciarskiej – komentuje przedstawiciel franczyzobiorcy.
Bidroom.com zmienia zasady gry na rynku Ostatnie dziesięciolecie pociągnęło za sobą dynamiczny rozwój platform rezerwacyjnych. Większość z nich posługuje się tym samym modelem biznesowym pobierając od hotelarzy prowizję od każdej rezerwacji. Przez lata w rozmowach z przedstawicielami branży hotelarskiej słyszałem o frustracji jaka płynie z takiego stanu rzeczy. Stąd wziął się pomysł na Bidroom.com, bezprowizyjną platformę rezerwacyjną – Michael Ros, CEO Bidroom.com. Rewolucyjna platforma Często podkreślamy, że naszą misją od początku było stworzenie platformy innej niż wszystkie. Duża część naszego zespołu to byli hotelarze, wiemy więc co jest dla nich ważne, czego brakowało im na rynku i jakie rozwiązania mogą być dla nich najlepsze. Dlatego nie pobieramy od hoteli prowizji. W zamian, prosimy ich o zaoferowanie osobom dokonującym rezerwacji przez Bidroom przynajmniej 5 proc. zniżki od cen na innych stronach. Naszym celem jest oferowanie globalnej, opartej na członkostwie
6
platformy, która nie pobiera prowizji od hoteli i oferuje jak najniższe stawki dla podróżujących. Stale poszukujemy nowych rozwiązań, w tym również kooperacji.
Współpraca z Visą Po miesiącach przygotowań oficjalnie uruchomiliśmy platformę dedykowaną dla posiadaczy kart Visa. Mają oni teraz dostęp do wszystkich ofert hoteli na stronie, jednocześnie otrzymując zniżkę na roczne członkostwo na Bidroom.com. Europejscy posiadacze kart Visa mogą teraz
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
zarejestrować się na stronie visa. bidroom.com, aby cieszyć się sześciomiesięcznym bezpłatnym dostępem do naszej platformy. Po okresie próbnym koszt rocznej subskrypcji wyniesie dla nich jedynie połowę standardowej ceny. Wierzymy, że dzięki naszej współpracy zapewnimy milionom użytkowników Visa dostęp do wyjątkowych ofert, wspierając przy tym branżę hotelarską.
naszych partnerów. Pośród dziesiątek firm z którymi negocjujemy znajdują się również te, które przeznaczone są dla polskich hotelarzy. Chcemy jak najbardziej usprawnić proces zarządzania rezerwacjami na naszej stronie. Dlatego w nadchodzących miesiącach spodziewamy się dalszego wzrostu liczby firm z którymi współpracujemy.
Bezpośredni link do strony Channel Managers Aby ułatwić hotelarzom korzystanie z naszej platformy i zarządzanie rezerwacjami, systematycznie dodajemy do naszej listy nowe systemy channel manager. W maju TravelClick i AvailPro dołączyły do tego grona. Stale poszukujemy nowych rozwiązań dostosowanych do potrzeb
Każdy hotel aktywowany na naszej platformie otrzymuje dodatkowo swój własny przycisk „Hotel Website”, który przekierowuje użytkownika bezpośrednio na stronę internetową hotelu. Ten bezpłatny dodatek zapewnia uczciwą współpracę pomiędzy naszą firmą a hotelarzami, którzy z nami współpracują.
Znany hotelarz w Hotel Professionals Z początkiem maja br. do zespołu Hotel Professionals Management Group dołączył Jerzy Podeszewski, który objął stanowisko Director of Asset and Hotel Management. Jerzy od ponad 25 lat związany jest z branżą hotelarską. Swoją karierę w sektorze rozpoczął w 1992 r. w Szczecinie, gdzie w czterogwiazdkowym hotelu Radisson SAS przez siedem lat obejmował stanowisko Kierownika Konferencji i Bankietów. W kolejnych latach związany był z wieloma hotelami, zarówno należącymi do globalnych sieci, jak i obiektami niezależnymi, w tym m.in. z hotelami marki Holiday Inn w Krakowie i Katowicach, hotelem InterContinental w Warszawie, hotelem andel’s w Krakowie, SPA Dr Irena Eris Wzgórza Dylewskie, czy Baltic Plaza Hotel MediSPA & fit
w Kołobrzegu. Zanim dołączył do HPMG, Jerzy pełnił po raz drugi funkcję dyrektora generalnego w hotelu Grand Hotel Rzeszów. – Pod względem zawodowym Jerzego znam od wielu lat i mieliśmy okazję współpracować przy niejednym projekcie, dlatego cieszę się, że Jerzy dołączył do rodziny HPMG. Jestem pewien, że jego wieloletnie i bogate doświadczenie zarówno menadżerskie, jak i doradcze oraz pasja do branży hotelarskiej będą niezwykle cenne dla naszego zespołu – komentuje Alex Kloszewski, Partner w Hotel Professionals Management Group.
PANORAMA
ZP HoReCa w HOTREC Związek Pracodawców Hoteli, Restauracji i Cateringu został członkiem HOTREC, największej europejskiej organizacji branżowej, która obecnie zrzesza już 42 stowarzyszenia reprezentujące hotele, restauracje, kawiarnie w 30 krajach Europy. Oficjalne przyjęcie ZP HoReCa w poczet człon-
k ó w HOTREC miało miejsce w dniu 26 kwietnia 2018 r., podczas 76tego Walnego Zgromadzenia HOTREC, które odbyło się w Wiedniu. – Bardzo cieszymy się z przystąpienia do HOTREC. Zależało nam na tym, aby mieć możliwość współpracy z organizacjami branżowymi z całej Unii Europejskiej, ale przede wszystkim mieć realny wpływ na tworzenie prawa na szczeblu międzynarodowym, tak
aby jak najlepiej chronić polski sektor gastronomiczny. Liczymy, że nasze interesy będą skutecznie reprezentowane przed organami UE oraz innymi instytucjami międzynarodowymi – powiedział Marcin Zawadzki, który reprezentował Związek w czasie Walnego Zgromadzenia HOTREC w Austrii. Związek Pracodawców Hoteli, Restauracji i Cateringu (ZP HoReCa) to organizacja branżowa, która reprezentuje i chroni polski rynek gastronomiczny w kraju i za granicą. Do jej zadań należy działanie na rzecz rozwiązywania problemów branży, tworzenia korzystnych dla jej rozwoju warunków, a także dbanie o pozytywny wizerunek sektora gastronomicznego. ZP HoReCa przekształciła się z Krajowej Rady Gastronomii i Cateringu, która powstała w 2016 roku z inicjatywy wiodących przedstawicieli branży. ZP HoReCa zrzesza obecnie ponad 2 tys. lokali gastronomicznych na terenie całego kraju. Informacji na temat członkostwa udziela biuro ZP HoReCa (e-mail: biuro@zphoreca.pl).
Wybrano nową prezes CKiR Akwawit Pod koniec kwietnia, Przemysława Biechowiaka, który był prezesem Centrum Konferencji i Rekreacji Akwawit przez prawie 11 lat, a wcześniej przez dwa lata dyrektorem zarządzającym, zastąpiła Edyta Kulka, dotychczas związana z Satoria Group, jako dyrektor hoteli Best Western Portos, Start Hotel Atos i Aramis. Edyta Kulka posiada 15 letnie doświadczenie w branży. Karierę zawodową rozpoczynała na stanowisku food and beverage supervisor w londyńskim pięciogwiazdkowym hotelu Thistle Royal Horseguard obecnie
8
Gouman Hotels, następnie została asystentką managera w East India Club w Londynie, klubie dżentelmeńskim powstałym w połowie XIX wieku, gdzie członkami były m.in. osoby z rodzin królewskich,
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
parlamentarzyści osoby znaczące w światowym biznesie. Kolejnym miejscem pracy był Holiday Inn Bydgoszcz, gdzie zajmowała się głównie kompleksową koordynacją podczas otwarcia nowego hotelu. Następnym krokiem w karierze były stanowiska w sieci Qubus Hotel: z-ca dyrektora Qubus Hotel Prestige Katowice oraz dyrektor Qubus Hotel Łódź. Warto dodać, że Hotel Akwawit, należący do prestiżowej grupy Polish Prestige Hotels przeszedł
właśnie gruntowny remont pokoi oraz Sali bankietowej.
Przed nami Kongres Szefów Kuchni 2018 Tegoroczna edycja po raz pierwszy odbędzie się w EXPO XXI czyli praktycznie w centrum Warszawy. Data Kongresu zaplanowana jest na 9 października 2018. Organizatorzy przewidują udział nawet 2 tys. szefów z całej Polski. Wydawane przez nas czasopisma Świat Hoteli, Nowości Gastronomiczne, Sweets & Coffee oraz portal Horecanet.pl są wyłącznymi Głównymi Patronami Medialnymi. – Celem Kongresu jest przede wszystkim edukacja oraz wymiana poglądów pomiędzy szefami, a także budowanie prestiżu zawodu szefa kuchni oraz solidarności zawodowej. Bardzo istotnym jego elementem jest oczywiście możliwość nawiązania bezpośrednich kontaktów z dostawcami i zapoznania się z ofertą, zależy nam jednak na tym by Kongres zachował swój zamknięty profesjonalny charakter. Zdajemy sobie sprawę, że nie w każdej restauracji mogą być serwowane homary, jednak chcielibyśmy, żeby jadąc na Kongres szefowie widzieli, że to miejsce, gdzie będą mogli porozmawiać z dostawcami jakościowych produktów. Dlatego zdecydowaliśmy się na
ograniczenie dostępnej dla dostawców powierzchni i ich selekcję, a równocześnie dalszą inwestycję w część edukacyjną przedsięwzięcia – mówi Agnieszka Huszczyńska, prezes Evential, organizatora Kongresu. Od tego roku Kongres Szefów Kuchni to nie tylko październikowe spotkanie, ale także całoroczna Akademia Szefa Kuchni, która wystartowała z ciekawymi tekstami, a już wkrótce zaprezentuje pierwsze video-rozmowy z ekspertami i ciekawymi postaciami z branży. Rozwój wydarzenia i platformy edukacyjnej możliwy jest dzięki Partnerom Kongresu, a przede wszystkim Partnerom Strategicznym, tj. Hendi, Grafen i Fine Dine.
Nowa marka hotelowa wchodzi do Polski
Kompletowany jest także zespół, który będzie odpowiedzialny za zarządzanie hotelami oraz eks-
pansję marki w Polsce. Selina ma w planach otwarcie pierwszego polskiego hotelu jesienią 2018 roku, natomiast do końca 2019 roku chce mieć w swojej ofercie 1 tys. łóżek w trzech polskich miastach. Obecnie Selina posiada 24 lokalizacje, położone w miastach, nad morzem czy w dżungli, w 8 krajach Ameryki Łacińskiej. W 2018 roku marka planuje dynamiczny rozwój na nowych rynkach – w tym otwarcia swoich pierwszych hoteli w Ameryce Północnej oraz w Europie, gdzie zostały już zabezpieczone trzy nieruchomości pod lokalizacje dla Selina – w Portugalii, Grecji oraz na Węgrzech. Do końca roku Selina zamierza wejść do 15 krajów. Firma pozyskała na ten cel 95 milionów dolarów.
– Wybraliśmy Polskę jako jeden z pierwszych europejskich rynków, na który chcemy wprowadzić markę Selina, ze względu na duży potencjał tego kraju. Jest on bardzo atrakcyjny turystycznie – oferuje wyjątkowe połączenie ciekawej historii i tradycji z bogatymi walorami przyrodniczymi. Dodatkowo, jest bardzo dobrze skomunikowany, nawet z odległymi zakątkami świata. Nic więc dziwnego, że cieszy się coraz większą popularnością wśród obcokrajowców. Także Polacy coraz chętniej podróżują po swoim kraju i korzystają z usług hotelowych – mówi Steven Ohayon, wiceprezes Selina odpowiedzialny za rozwój firmy na całym świecie. – Cieszymy się, że będziemy mogli wprowadzić markę Selina do Polski i w ten sposób przyczynić się do rozwoju branży turystycznej. Poszukujemy przede wszystkim już istniejących hoteli w atrakcyjnych lokalizacjach, którym będziemy mogli nadać nowe życie pod szyldem Selina. W Warszawie i Krakowie chcemy pozyskać najpierw flagowe nieruchomości w śródmieściu, które pomieszczą po ok. 400 łóżek. W dalszej kolejności zamierzamy rozszerzyć naszą działalność na inne dzielnice, bardziej oddalone od centrum miasta – dodaje Steven Ohayon.
R E K L A M A
Selina – koncept łączący styl i komfort hotelu butikowego z elementami charakterystycznymi dla życia towarzyskiego hosteli, ma zamiar wejść na polski rynek. Obecnie poszukuje lokalizacji – w pierwszej kolejności w Krakowie i w Warszawie – oraz prowadzi rozmowy z potencjalnymi inwestorami.
Więcej w temacie na naszym newsowym portalu kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
9
PANORAMA
Michał Kozak dyrektorem hotelu Arłamów Związany dotychczas z MCC Mazurkas Conference Centre & Hotel i Mazurkas Catering 360 już w czerwcu obejmie stanowisko wiceprezesa i dyrektora generalnego hotelu Arłamów. Michał Kozak od początku swojej historii zawodowej mocno związany z branżą hotelarską, rozpoczynając jako recepcjonista i przechodząc przez kolejne szczeble zawodowe w hotelu. Z branżą MICE związany od blisko 20 lat. Osobowość Roku MICE POLAND 2012 w kategorii „manager obiektu” oraz zdobywca głównej
nagrody MP Power Awards w kategorii „dostawca cateringu”. Wykładowca w pierwszym w Polsce podyplomowym Studium Event Management. Poza pracą miłośnik piłki nożnej zaangażowany w jej społeczny rozwój – jako Vice Prezes Miejskiego Klubu Sportowego Znicz Pruszków współtworzył jedną z największych w Polsce Akademii Piłkarskich.
Ruszył kolejny Hampton by Hilton Hampton by Hilton Warsaw Mokotów to piąty hotel Hilton Worldwide w Warszawie i jednocześnie trzeci sygnowany marką Hampton. Jest zlokalizowany przy ulicy Postępu 7, w bezpośrednim sąsiedztwie biur i centrali międzynarodowych korporacji. Nowy hotel o całkowitej powierzchni blisko 10 tysięcy metrów kwadratowych składa się z ośmiu kondygnacji, w tym jednej podziemnej. Dla gości przygotowano 163 pokoje, a na terenie budynku znajdzie się również restauracja, lobby wraz z częścią typu business lounge, bar i snack bar, centrum fitness oraz zewnętrzny taras letni. Na tle innych hoteli Hampton by Hilton Warsaw Mokotów wyróżni unikalny, nowoczesny design, a także bogata oferta biznesowa, obejmująca dostępność w pełni wyposażonych sal konferencyjnych. Goście będą mogli skorzystać z 67 miejsc parkingowych, w tym 54 miejsc w podziemiu
10
hotelu, a także 8 miejsc dla rowerów. Do dyspozycji odwiedzających znajdzie się 109 pokoi typu Queen (z podwójnym łóżkiem i wyposażonych w dodatkową rozkładaną sofę), 50 typu Twin (wyposażonych w dwa pojedyncze łóżka o wymiarach 120x190), dwa duże pokoje narożne (każdy o pow. 44 mkw., składające się z sypialni i oddzielnego pokoju dziennego z rozkładanym narożnikiem) oraz dwa pokoje z wszelkimi udogodnieniami dla osób niepełnosprawnych (każdy o pow. 44 mkw.). Co więcej, na potrzeby rodziców z dziećmi w hotelu znajdą się 32 pokoje z możliwością połączenia w 16
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
pokoi rodzinnych. Wszystkie wnętrza zostały wyposażone w zgodzie ze standardami Hampton by Hilton, jednak będzie je wyróżniał najnowocześniejszy design, a w przypadku największych pokoi – również przestronność. Goście hotelowi będą korzystali z rozwiązania Digital Key, dzięki któremu będą mogli dostać się do pokoju za pomocą swojego telefonu lub smartwatcha. Wśród udogodnień skierowanych do klientów biznesowych znajdą się m.in. miejsca typu business lounge dedykowane spotkaniom służbowym, bezpłatny, bezprzewodowy internet na terenie całego obiektu, trzy przestronne i nowoczesne sale konferencyjne, a także dostęp do urządzeń takich jak drukarki i fax. Do dyspozycji gości oddane zostaną trzy w pełni wyposażone sale konferencyjne o powierzchni od 23 mkw. do 43 mkw. Oprócz całkowitej przestawności najmniejszej z nich, tzw. Boardroom, goście będą mieli również możliwość połączenia sal – uzyskując tym samy przestrzeń 96 mkw., mogącą zmieścić do 90 osób przy teatralnej aranżacji. Przestrzeń konferencyjna zostanie wyposażona zgodnie ze standardami, w tym w projektory oraz ekrany. To, co niewątpliwie wyróżnia ofertę konferencyjną Hampton by Hilton Warsaw Mokotów to fakt, iż sale będą posiadały duże okna, dzięki temu będą jasne, a goście będą mogli cieszyć się naturalnym dziennym światłem. Co więcej, na swoje potrzeby goście będą mogli zaaranżować również przestronne lobby hotelowe.
Restauracyjne menu zostało przygotowane w zgodzie z najwyższymi standardami międzynarodowymi sieci, ale przy tym nie zabraknie w nim miejscowego kolorytu – w propozycjach goście znajdą inspiracje polską kuchnią, a oferta będzie miała charakter sezonowy. W codziennej ofercie dostępne będą dania dla wegetarian oraz menu dedykowane dzieciom. Dyrektorem generalnym Hampton by Hilton Warsaw Mokotów został Łukasz Pakuła, a stanowisko dyrektora sprzedaży objęła Anna Dos Santos. Hotel będzie zatrudniał około 35 osób. Personel zostanie przeszkolony zgodnie z międzynarodowymi standardami sieci Hampton by Hilton, realizując założenia tzw. hamptonality, dzięki któremu go-
ście hoteli sieci na całym świecie mogą być pewni najwyższego poziomu obsługi, profesjonalnego, ale również indywidualnego, otwartego i życzliwego podejścia pracowników. Budowa hotelu rozpoczęła się w październiku 2016 r. i została zakończona w listopadzie 2017 r. Inwestorem jest firma Sun Investment. Za projekt budynku oraz wnętrz odpowiada biuro architektoniczne AGK Architekci AW.
PANORAMA
Adagio w Krakowie w 2021 roku Orbis podpisał pierwszą umowę zarządzania dla Adagio Aparthotel w Krakowie, na okres 20 lat. Będzie oferował 190 pokoi dla gości podróżujących w celach biznesowych, wypoczynkowych i rodzinnych. Adagio Kraków powita pierwszych gości na koniec 2021 roku. Nowoczesna koncepcja przestrzeni publicznej zostanie zrealizowana według najnowszych trendów i będzie idealnym miejcem do spotkań gości, którzy będą mogli zatrzymać się w stylowych studiach z nowoczesną kuchnią i łazienką oraz w powiększonych apartamentach z oddzielną sypialnią. – Adagio Kraków doskonale dopełnia obecność Orbisu w tej wyjątkowej, całorocznej destynacji w Polsce. To najlepsza opcja dla tych, którzy poszukują komfortu w apartamencie z usługami hotelowymi dla dodatkowej wygody. Adagio to silna marka, która oferuje nie tylko
pokój hotelowy, ale i przestrzeń do życia. Obiekt w Krakowie będzie idealnym rozwiązaniem dla pobytów średnio i długoterminowych, dla podróżujących w celach biznesowych, turystycznych i rodzinnych. Otwiera również nowe horyzonty w strategii rozwoju Orbisu – powiedział Gilles Clavie, prezes zarządu i dyrektor generalny Orbis. Adagio Aparthotels jest atrakcyjnym rozwiązaniem i współczesną odpowiedzią na oczekiwania dzisiejszych gości. W ostatnich latach zmieniły się potrzeby gości. Wielu z nich oczekuje większej elastyczności, przestrzeni i swobody, nie tracąc
przy tym standardu usług hotelowych, takich jak recepcja czy sprzątanie. Jednocześnie tryb pracy zmienił się na projektowy, przez co pracownicy przedłużają swoje pobyty podczas podróży służbowych. Aparthotel Adagio pozwala na większy wybór, niezależność i domową, przyjazną atmosferę, a dodatkowo jest wspierany przez usługi hotelowe. Adagio oferuje zróżnicowane ceny, które pozwalają na kontrolę kosztów.
W cenę apartamentów wliczone są liczne usługi, takie jak: recepcja czynna 24/7, wi-fi w hotelu, usługa sprzątania, business corner, fitness, basen w niektórych lokalizacjach. Opcjonalnie dostępne są także: śniadanie w formie bufetu, pralnia i prywatny parking. R E K L A M A
1/2 Danthern
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
11
PANORAMA
Nowa dyrektor Hilton Garden Inn Kraków Airport Na nowe stanowisko została wybrana Kaja Wachowska. Dotychczas pełniła funkcję kierownika działu sprzedaży i marketingu. Poprzednim dyrektorem generalnym był Artur Trukawiński. Nowa dyrektor z branżą hotelarską związana jest od prawie dziesięciu lat. Swoją przygodę z hotelarstwem rozpoczęła w 2008 roku jako Sales Coordinator w Hekon Hotele Ekonomiczne, a następnie w hotelu Novotel Kraków Centrum, gdzie w kolejnych latach pracowała jako Corporate Sales Manager. Karierę kontynuowała w Euro-Hotele, gdzie odpowiadała za wyniki sprzedażowe dwóch hoteli przynależących do sieci Hilton Worldwide – DoubleTree by Hilton Kraków Hotel & Convention Center oraz Hampton by Hilton Kraków. W czerwcu 2016 rozpoczęła pracę w balickim Hilton Garden Inn Kraków Airport – kierując działem sprzedaży i marketingu odpowiadała za realizację planów sprzedażowych oraz budowanie wizerunku hotelu i restauracji L’atmosphere.
Dyrektor generalna będzie odpowiedzialna, m.in. za dalsze umacnianie pozycji tego biznesowego obiektu zlokalizowanego przy krakowskim lotnisku oraz budowanie zespołu profesjonalistów z pasją do gościnności. Objęcie funkcji dyrektora hotelu przez Kaję Wachowską doskonale wpisuje się także w nową strategię marki Hilton promującą kobiety #WomanAtHilton. Nowa dyrektor jest absolwentką Administracji Publicznej na Uniwersytecie Wrocławskim, ukończyła także studia podyplomowe w ramach współpracy z Grupą Hotelową Orbis „Top Talent Hotel Management Program” oraz „EMEA Focus Service GM & Sales Leader Program” realizowany przez sieć Hilton.
Trwa inwestycja w 200-letnim Pałacu Jeden z najlepiej zachowanych zabytków polskiego klasycyzmu – Pałac Mała Wieś, rozbudowuje swoją infrastrukturę i staje się luksusowym centrum konferencyjnym o najnowocześniejszych rozwiązaniach eventowych. Pałac Mała Wieś nieustannie inwestuje w rozwój swojej bazy noclegowej. Z końcem kwietnia nastąpiło otwarcie Spichlerza – nowych przestrzeni hotelowo-konferencyjnych. W Spichlerzu do dyspozycji gości znajdzie się 21 designerskich apartamentów, dających w sumie 66 miejsc noclegowych.
12
– Pałac otaczają cztery zabytkowe Oficyny, w których urządziliśmy 16 unikalnie zaprojektowanych apartamentów – mówi Tomasz Barański, dyrektor hotelu. – Dzięki nowym inwestycjom i poszerzeniu oferty hotelowej jesteśmy obecnie w stanie zaoferować swoim gościom łącznie
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
ponad 100 miejsc noclegowych. Na szczególną uwagę zasługuje jedyny w Pałacu i najbardziej ekskluzywny Apartament Książęcy. – Ta czarująca wystrojem komnata ma równie bogatą historię – kontynuuje Barański. Na przestrzeni wieków stanowiła książęcą sypialnię rodów Walickich, Zamoyskich, Lubomirskich i Morawskich. Gościła również między innymi znaną polską aktorkę Ninę Andrycz, która darzyła to miejsce ogromną sympatią. Apartament Książęcy to zjawiskowa sypialnia z ogromnym łożem i stylizowanymi meblami oraz przestronny pokój kąpielowy, z którego roztacza się widok na przypałacowe ogrody różane. Nowo wybudowany Spichlerz to nie koniec inwestycji na terenie kompleksu pałacowego. Jesienią tego roku Hotel Pałac Mała Wieś odda do dyspozycji gości kolejne przestrzenie hotelowe i wypoczynkowe. Wśród nich Dom Ogrodnika, który będzie dysponował nowymi 16 stylowymi pokojami dwuosobowymi. Również jesienią uruchomione zostaną Termy Pompejańskie Comfort Spa, czyli nietuzinkowa strefa spa & welness, która zlokalizowana będzie w bezpośrednim sąsiedztwie Spichlerza z widokiem na parkowy staw. Niebywałą atrakcją będzie też Driving Range, czyli wyjątkowa strefa przeznaczona do nauki i treningu gry w golfa. – Zapewnienie szerokiego wachlarza możliwości jest dla nas podstawą ciągłego rozwoju usług skierowanych zarówno do klientów prywatnych, jaki i do gości biznesowych oraz organizatorów eventów – podsumowuje Tomasz Barański. Dysponujemy zapleczem konferencyjnym o łącznej powierzchni blisko 1,6 tys. mkw. Dzięki
dwóm salom balowym w Nowej Oranżerii jesteśmy w stanie zapewnić organizację eventów nawet do 600 osób – dodaje Barański. Pamiętamy także o komforcie bardziej kameralnych spotkań kadry menadżerskiej czy zarządów. Dla zapewnienia dyskrecji i standardu VIP, gwarantujemy siedem zabytkowych saloników we wnętrzach Pałacu oraz cztery przestronne sale konferencyjne z nowoczesnym wyposażeniem multimedialnym. Rozbudowa możliwości noclegowych oraz konferencyjnych idzie w parze z dbałością o niesamowitą historię, jaka towarzyszy Pałacowi Mała Wieś. Kultywując tradycję miejsca, Pałac dba o wartości zabytkowe. Właściciele obiektu planują rozbudowę Muzeum Pałacu oraz Muzeum Grójeckiego Sadownictwa. Przez cały rok odbywa się tu wiele wydarzeń kulturalnych. 19 maja odbyła się Noc Muzeów, a w sezonie letnim Pałac organizować będzie koncerty muzyki poważnej w plenerze oraz popularne niegdyś w przedwojennej Warszawie „majówki” – czyli całodzienne pikniki na trawie. Hotel Pałac Mała Wieś to miejsce tętniące życiem. Zapla-
nowane na najbliższy czas wydarzenia skierowane są zarówno do klientów indywidualnych, jak i biznesowych.
Trzy gwiazdki nad morzem Położony w miejscowości Grzybowo, kilka kilometrów od Kołobrzegu obiekt Miramar przeszedł gruntowny remont połączony z modernizacją. W jego efekcie powstał trzygwiazdkowy Wind Hotel Fit & Wellness. Hotel oferuje 33 pokoje, w tym standardowe, rodzinne apartamenty, posiadające powierzchnię od 16 mkw. do 40 mkw. Na podstawowe wyposażenie składają się m.in. czajnik, chłodziarka, suszarka do włosów, komplet ręczników. Większość pokoi posiada balkony lub taras. Dzięki nowym technologiom zapewnia gościom wysoki
standard usług, do których należą: bezpłatny parking (wjazd/wyjazd na kartę magnetyczną), bezprzewodowy internet w całym obiekcie, drzwi z zamkami elektronicznymi. W lobby znajduje się bar czynny codziennie do godz. 22. Obiekt gwarantuje warunki do pobytów wypoczynkowych nastawionych na ruch i aktywność.
Sofitel partnerem Opery Bałtyckiej
Zlokalizowane w Sopocie, Warszawie i Wrocławiu hotele Sofitel to synonimy elegancji i luksusu połączone z wyrafinowanym pięknem i nowoczesnym, francuskim stylem. Do tych wartości nawiązuje Opera Bałtycka, której bieżący repertuar przenosi nas w nadsekwańskie, tętniące życiem przestrzenie. Sezon Francuski jest kolejnym cyklem tematycznym Opery. Obejmuje spektakle francuskich kompozytorów, gościnne występy solistów i muzyków, a także różnorodne wydarzenia artystyczne i edukacyjne, łączące je z kulturą Francji. Rozpoczęcie współpracy marki Sofitel z trójmiejską operą, uświetniła premiera klasycznego dzieła operowego – „Poławiacze pereł” Georges’a Bizeta. Podczas premierowego spektaklu, marka Sofitel została zaprezentowana publiczności jako oficjalny partner
wydarzenia. Kolejną zaplanowaną w ramach Sezonu Francuskiego premierą będzie „Orfeusz w Piekle” Jaques’a Offenbacha, ponadczasowe dzieło muzyczne skomponowane do libretta Ludovica Halévy’ego i Hectora Crémieux. Marka Sofitel poprzez koncerty i spotkania z artystami organizowane w stylowych przestrzeniach hotelowych, zabiera swoich gości w fascynującą muzyczną podróż. Partnerstwo z Operą Bałtycką w naturalny sposób wpisuje się również w celebrowane w hotelach Sofitel wielkie święto muzyki – Fête de la Musique. Marka aktywnie wspiera tę zainicjowaną 37 lat temu w Paryżu ideę promowania kultury poprzez muzykę. Dzięki temu, niezależnie od kraju, każdy Sofitel gwarantuje gościom prawdziwe doświadczenie nowoczesnego, francuskiego stylu życia.
R E K L A M A
Sieć Sofitel Hotels & Resorts została oficjalnym partnerem Sezonu Francuskiego Opery Bałtyckiej. Jej oferta w sposób szczególny wpisuje się w wartości marki, której bliski jest świat kultury i sztuki, a także podkreśla jej francuskie korzenie.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
13
Marta
Kustosz
Wychodzę naprzeciw Ekspertka, hotelarz, coach i stała autorka tekstów do Świata Hoteli – Marta Kustosz ruszyła z programem rozwojowym „Kompetencje współczesnego lidera”. To pierwsza tego typu oferta na rynku skierowana do branży hotelarskiej. Wyłącznym Partnerem przedsięwzięcia jest BROG B2B wydawca czasopisma Świat Hoteli, portalu Horecanet.pl i organizator Forum Profit Hotel. W rozmowie z nami Marta opowiedziała dlaczego zdecydowała się na stworzenie takiego programu, do kogo jest skierowany, z jakich elementów się składa i jakie są jego największe zalety. 14
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Fot. Karolina Jóźwiak
ZMIENIAJĄCEJ SIĘ RZECZYWISTOŚCI
tylko DLA NAS
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
S
Skąd pomysł na stworzenie programu rozwojowego dla kadry menadżerskiej w hotelarstwie? Bazując na własnym doświadczeniu w pełnieniu funkcji dyrektora hotelu, a także pracując z kierownikami indywidualnie nad rozwojem ich kompetencji zawodowych, zauważam jak wiele zmian towarzyszy naszej pracy w ostatnich latach. Coraz większa konkurencja, trudna sytuacja z pozyskaniem pracowników najniższego szczebla i ich utrzymaniem w organizacji, asertywni w egzekwowaniu realizacji swoich oczekiwań goście powodują, że menadżerowie codziennie borykają się z sytuacjami stresującymi, a posiadane przez nich kompetencje nie wystarczają już, aby sprostać rzeczywistości. Dodatkowo, w natłoku obowiązków, nie ma czasu na dbanie o własny rozwój, co jest przyczyną narastającej frustracji i wypalenia zawodowego. Zagrożona staje się również samoocena, której pielęgnowanie jest bardzo ważne, aby prowadzić zespoły w zdrowy i dojrzały sposób. Wysoka samoocena, podobnie jak inteligencja emocjonalna, staje się dzisiaj istotną cechą, niezbędną w adaptacji do funkcjonowania w złożonym, pełnym wyzwań otoczeniu. Koniecznym jest, nie tylko wypracowanie nowego nastawienia umysłowego, ale zadbanie o nabycie umiejętności i narzędzi, które z nich wynikają. Potrzebne są nowe, skuteczne nawyki i świeże spojrzenie na metody pracy z zespołem. Pamiętajmy, że praca nad rozwojem osobistym, nad własnymi umiejętnościami, doskonalenie mocnych stron, jest wysoce skutecznym narzędziem w budowaniu lojalności i trwałej więzi pomiędzy menadżerem, a obiektem.
Czy oferta szkoleń dostępna na rynku nie zaspokaja tych wszystkich potrzeb? Tak jak wspomniałam, program rozwojowy wychodzi naprzeciw dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości. Typowe szkolenia to świetne rozwiązanie, kiedy potrzebne jest wzbogacenie wiedzy w konkretnym obszarze, jak np. zarządzanie kosztami. Kompetencje twarde i ich doskonalenie nie wymaga indywidualnego podejścia. Przekazywane informacje, w żaden sposób, nie są uzależnione ani od rynku, na którym funkcjonuje dany hotel, ani umiejętności i potrzeb konkretnego kierownika. Tutaj ważna jest wiedza, którą każdy odbiorca otrzymuje w tej samej formie. Inną, bardzo istotną rolę odgrywa długość szkolenia. Badania udowodniły, że jedno lub nawet kilkudniowe kursy przynoszą słabe efekty w czasie. Uczestnicy, co prawda, wychodzą z takiego szkolenia zadowoleni i pełni motywacji, efekt ten jednak utrzymuje się co najwyżej do miesiąca czasu. Powrót do hotelowej codzienności, pozwala zachować maksymalnie do dwóch
wniosków wyniesionych z sali szkoleniowej. Bieżące problemy skutecznie odwracają uwagę od pozyskanych informacji. Jeśli zależy nam na poprawie i doskonaleniu kompetencji miękkich, uzyskaniu efektu lepszej współpracy w zespole, rozwoju kreatywności personelu, a także wzrostu poczucia odpowiedzialności za uzyskiwane rezultaty i co najważniejsze, podniesieniu poziomu satysfakcji z wykonywanej pracy, zdecydowanie należy postawić na produkt rozwojowy. Praca nad wzmocnieniem osobistej wydajności, skutecznej komunikacji i delegowania, umiejętności udzielania przydatnych informacji zwrotnych i pielęgnowania talentów w zespole wymaga zupełnie nowego podejścia, które realizujemy m.in. poprzez sesje coachingowe. Zapewniając tym samym autonomiczny rozwój każdego uczestnika, w atmosferze zaufania, bazując na jego wartościach i potrzebach względem piastowanego stanowiska.
Praca nad rozwojem osobistym, nad własnymi umiejętnościami, doskonalenie mocnych stron, jest wysoce skutecznym narzędziem w budowaniu lojalności i trwałej więzi pomiędzy menadżerem, a obiektem.
Jaka jest różnica pomiędzy proponowanym przez Ciebie programem rozwojowym a typowym „dwudniowym” szkoleniem oferowanym przez różne instytucje? Program rozwojowy w żaden sposób nie przypomina szkolenia. Wiodącym założeniem jest doskonalenie umiejętności, niezbędnych do prowadzenia zespołów liderom w branży hotelarskiej, czyli kierownikom oraz ich zastępcom, a w przypadku bardziej rozbudowanych struktur – kierownikom zmian. Cały cykl składa się z trzech filarów i trwa od czterech do pięciu miesięcy. Trzon programu, poświęcony kompetencjom lidera, nie ulega zmianie. Część warsztatowa i cele w indywidualnych sesjach coachingowych, zależą od potrzeb zarówno menadżera jak i oczekiwań dyrektora hotelu, co do rezultatów. Jego głównym zadaniem jest pogłębienie osobistego potencjału, a także aktywne wsparcie kadry, w obszarach wymagających tego najbardziej. Priorytety mogą być różne, tak jak różne osobowości posiadamy w swoich kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
15
tylko DLA NAS
zespołach. Jestem zdecydowaną zwolenniczką podejścia, aby pracować i doskonalić również te umiejętności, które już dzisiaj są na dobrym poziomie. Mamy wtedy szansę na uzyskanie fenomenalnych efektów, poprzez realizację, nieodkrytego do końca, potencjału osobistego. Efektem ubocznym takiego procesu staje się wysoki poziom satysfakcji z wykonywanej pracy, a także silna motywacja do dalszego rozwoju. Bardzo ważnym jest, aby wśród menadżerów dostrzegać konkretne talenty i pomagać im w ich szlifowaniu. Dbać o niejednolitość, poza bazowymi kwalifikacjami, tak aby rozbudzać kreatywność niezbędną do wypracowania najlepszych standardów, na tle konkurencyjnego rynku. Realizacja programu prowadzi do osiągnięcia spójności pomiędzy misją hotelu, kulturą organizacyjną, postawą kierowników i atmosferą pracy nastawioną na bardziej samodzielny i niezależny styl działania, pracę która pozwala na własny rozwój i osobiste szczęście.
między działami, umiejętności rozwiązywania sytuacji trudnych w kreatywny i innowacyjny sposób oraz pozapłacowe elementy motywacyjne. Kierownicy, mają okazję zredefiniować pojęcie przywództwa i zarządzania, a także poznać najważniejsze kompetencje nowoczesnego lidera. Ostatni etap stanowi indywidualny cykl coachingowy, zawierający sześć sesji realizowanych w odstępie ok. dwóch tygodni. Cele na sesje, ustalane są m.in. na podstawie przepracowanych na warsztatach tematów, indywidualnych potrzeb menadżera. Każdy proces, nastawiony jest na rozwój konkretnego kierownika i stanowi dla niego osobistą wartość. To niezwykle ważny element zapewniający długotrwały wzrost motywacji, efektywności pracy i zadowolenia. Gwarancję spójności celów z potrzebami obiektu, zapewnia włączenie dyrektora hotelu do ich doprecyzowania podczas tzw. sesji zerowej, czyli pierwszego spotkania trójstronnego.
Co zatem proponujesz? Jakie są główne punkty programu rozwojowego dla kadry menadżerskiej?
Gdybyś miała podsumować największe korzyści z uczestnictwa kadry kierowniczej w Twoim programie rozwojowym, co by to było?
Każdy cykl w danym obiekcie, rozpoczyna dwudniowa superwizja. Wywiad i uczestniczenie w wykonywanych obowiązkach, a także obserwacja pracy menadżerów i analiza towarzyszących codzienności problemów, pozwoli zdefiniować cele szczegółowe dla każdego uczestnika programu. Dzięki temu, możliwe będzie udzielenie metodycznego i merytorycznego, wieloaspektowego wsparcia w indywidualny sposób. Spotkanie z kadrą w naturalnym środowisku pracy, rozmowa i poświęcony czas, stanowią podstawę do opracowania szczegółowego scenariusza realizacji kolejnych etapów. Po około dwóch tygodniach, spotykamy się ponownie na warsztatach grupowych. Biorą w nich udział wszyscy pracownicy średniego szczebla. Moduł ten, skoncentrowany jest na pracy zespołowej i ma na celu wspólne spojrzenie kierowników na zarządzanie zespołami wszystkich departamentów. Poszukiwanie rozwiązań problemów, które stanowią największe wyzwanie dla obiektu, jako spójnie funkcjonującego organizmu. Podczas warsztatów, poruszane są zagadnienia takie jak: efektywna rekrutacja, kultura organizacyjna, współpraca
Funkcjonujemy w czasach, które charakteryzują dynamiczne zmiany oraz coraz większa konkurencja. Rozwój i praca nad doskonaleniem umiejętności miękkich nigdy wcześniej nie była tak ważna w pracy z zespołami. Oczekujemy od menadżerów innowacyjności, samoorganizacji, osobistej odpowiedzialności i odporności na stres zapominając, że budowanie tych cech wymaga wsparcia. Wsparcia, które wykracza daleko poza wydelegowanie na dwudniowe szkolenie, raz do roku. Kierownicy potrzebują, przede wszystkim zwrócić się ku sobie i zadbać
Kontakt: Marta Kustosz Liderzy@praktykazmian.com
o rozszerzenie własnych kompetencji, opierając się o priorytety ważne w funkcjonowaniu danego obiektu. Żaden inny program szkoleniowy, dostępny na rynku, nie zapewnia tak dalece wysuniętego ukierunkowania na jednostkę. Aby zbudować i umiejętnie pielęgnować efektywny zespół pracowników w hotelu, w pierwszym kroku, konieczne jest rozpoczęcie pracy z osobami kluczowymi w strukturze. Kierownicy bardzo silnie wpływają na kulturę organizacyjną, jakość komunikacji wewnętrznej i wizerunek obiektu. Współtworzą funkcjonujące procedury i zasady, ich postępowanie bezpośrednio oddziałuje na motywację personelu. Jeśli dzisiaj zadbamy o wysoki poziom ich umiejętności interpersonalnych i pozwolimy rozwijać się uzyskamy najlepszą kadrę menadżerską: niezależną, pełną wiary w siebie, gotową do podejmowania inicjatyw i przede wszystkim wewnętrznie zmotywowaną. Serdecznie zapraszamy do współpracy!
Dziękuję za rozmowę, a wszystkich zainteresowanych oczywiście zachęcam do kontaktu z Tobą. 16
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Andreas
Wierus
Fot. Grzegorz Gołębiowski
Pracować z oraz dla ludzi 18
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
WYWIAD NUMERU
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
Jak sam o sobie mówi, jest pragmatykiem. W relacjach z zespołem stawia na partnerstwo, zrozumienie, poczucie odpowiedzialności. Słucha pracowników i wiele się od nich uczy. Wybrał hotelarstwo, bo umożliwia stały kontakt z ludźmi, pracę w każdym zakątku świata oraz stawia coraz to nowsze wyzwania. Emocje uważa za złego doradcę, dlatego nawet w sytuacjach kryzysowych stara się nad nimi panować. Relaksuje się w gronie rodziny, a dotlenia w trakcie sportu. Andreas Wierus, prezes zarządu i dyrektor generalny Zamku Topacz to hotelarz, którego warto obserwować i podążać za jego przykładem. Jak czyni to już wielu.
S
„Swoją przyszłość chcę związać z hotelarstwem!”. Na jakim etapie Pana życia pojawiła się po raz pierwszy taka myśl? Co w tym przekonaniu Pana szczególnie ugruntowało? Po maturze i wojsku w Niemczech miałem zawodowy cel – pracować z oraz dla ludzi. Najpierw ciągnęło mnie do Policji, gdzie jednak nie miałem większych szans, z uwagi na moją wadę wzroku. Potem chciałem być lekarzem. Jednak, kiedy wróciłem do Niemiec z Katowic, po kursie polskiego na Uniwersytecie, zrodziła się myśl o hotelarstwie. Hotele już wtedy były dla mnie wyjątkowymi i magicznymi miejscami, dlatego zdecydowałem się rozpocząć studia hotelarskie, które obejmowały na przemian tydzień studiowania i tydzień praktyki. Wszystko w jednym hotelu, podczas całego okresu studiów, pracując w każdym jednym jego dziale, zaczynając od mycia podłóg. Wtedy poznałem tę ogromną możliwość rozwoju w hotelarstwie. Hotelarstwo pozwala pracować w każdym zakątku świata, poznawać różne kultury i stawiać czoło codziennym wyzwaniom. Oczywiście nie wiedziałem, co jeszcze kryje się pod tym „parasolem”, ale byłem pewny, że chcę pod nim pozostać, poznać jego zagadki i pracować z ludźmi i z gośćmi z całego świata.
Jak przebiegała Pana kariera zawodowa w Niemczech, a jak rozwijała się już później w Polsce? Z jakim doświadczeniem Pan do nas przyjechał? Urodziłem się w Niemczech jako jedyny członek mojej rodziny, gdyż cała reszta pochodzi z Polski. To pozwoliło mi wychować się dwujęzycznie, aczkolwiek języka polskiego nauczyłem się tak naprawdę dopiero pracując w Polsce. Pod koniec moich studiów, dokładnie w 2001 roku, niemiecka sieć Dorint, w której pracowałem, otwierała nowy hotel we Wrocławiu – dzisiaj znany jako Hotel Sofitel Wrocław. Moja znajomość języka polskiego była dodatkowym atutem i pozwoliła mi po studiach uczestniczyć, na początku jako zastępca kierownika działu rezerwacji, a po krótkim czasie jako kierownik działu rezerwacji, w otwarciu
hotelu. Po pewnym czasie dyrektor tego obiektu wrócił do Niemiec i zaproponował mi pracę w Dreźnie (Niemcy), także jako kierownik rezerwacji. Pod koniec 2004 roku przeszedłem do sieci Hilton w Dreźnie jako specjalista ds. sprzedaży. Ze stanowiska kierownika działu, zdecydowałem się pójść dwa kroki w tył, aby poznać świat sprzedaży, negocjacji, kontraktów, organizacji imprez i konferencji. W 2006 roku Hilton zdecydował się na otwarcie pierwszego hotelu w Polsce, w Warszawie. I po raz kolejny miałem możliwość uczestniczyć w otwarciu hotelu, tym razem Hilton Warsaw Hotel & Convention Centre, ale już jako dyrektor sprzedaży. Był to trudny, intensywny, ale także fantastyczny czas, z bardzo wyjątkowymi kolegami i wymagającym przełożonym, od którego się bardzo dużo nauczyłem. W tym czasie narodziła się też we mnie pasja do analityki. Do dzisiaj do rąk mam „przyklejony” kalkulator, a bazowym programem, z którego korzystam jest Excel. Po Hiltonie w Warszawie pracowałem krótko w Hotelu Intercontinental jako dyrektor sprzedaży i marketingu, zanim w 2009 roku przeszedłem do Hotelu Jan III Sobieski jako zastępca dyrektora generalnego, pod sterem Vienna International. Na początku byłem odpowiedzialny za Business Development, a później za część operacyjną. W tym czasie hotel ten został sprzedany i dołączył do sieci Radisson, co skutkowało koniecznością przeprowadzenia re-brandingu. Były to dwa intensywne miesiące przekształcania Hotelu Jan III Sobieski w Radisson Jan III Sobieski, ale także świetna przygoda, która zwiększyła moje doświadczenie w tym obszarze. Po Hotelu Radisson zdecydowałem się zapoznać ze strukturą aparthoteli i w 2012 roku dołączyłem do Platinum Residence, gdzie odpowiadałem za 200 apartamentów. W tym okresie poznałem inwestora, który miał w planach budowę hoteli w Polsce (Wrocław), Łotwie (Ryga) i Gruzji (Batumi). Prowadziłem także projekt hotelowy we Wrocławiu i współpracowałem przy projektach w Batumi i w Rydze. We Wrocławiu otwieraliśmy franczyzowy Hotel ibis Styles, Mercure w Rydze i Golden Palace w Batumi. kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
19
WYWIAD NUMERU
W 2015 roku pojawiła się możliwość pracy jako dyrektor generalny w Zamku Topacz, który dotychczas znałem tylko ze strony Muzeum Motoryzacji. Po rozmowie z właścicielami i zapoznaniu się tym obiektem oraz planem jego rozwoju, decyzja była szybka. Dotychczas pracowałem w hotelach biznesowych, w których było od 100 do 430 pokoi, z salami od 20 mkw. do 1,4 tys. mkw. Brakowało więc w moim portfolio takiego miejsca jak Zamek Topacz. Resortu z przepięknym, doskonale utrzymanym budynkiem i ogromnym zapleczem operacyjnym, gastronomicznym, z 55 ha terenu, na którym mogą odbywać się imprezy dla nawet 5 tys. osób czy ponad 20 komunii jednocześnie, z rozległym terenami zielonymi, z własnym stawem, kortami do tenisa, strzelnicą golfową, pięknym, nagradzanym zapleczem spa i dwiema restauracjami (każda z nich z dwiema czapkami w Żółtym Przewodniku Gault & Millau Polska). Dużo pracy, wyzwań, ale i dużo sukcesów. I jak widać, nadal dużo radości.
W tym czasie narodziła się też we mnie pasja do analityki. Do dzisiaj do rąk mam „przyklejony” kalkulator, a bazowym programem, z którego korzystam jest Excel.
osób traktuje hotelarstwo jako przygodę, sposób na dorobienie, a mniejszość wybiera je jako swoją ścieżkę kariery na długie lata.
Mimo tego zdecydował się Pan na dłużej związać z Polską. Za co głównie ceni Pan nasze, rodzime hotelarstwo? Rynek polski bardzo szybko się rozwija i daje dużo, interesujących możliwości. To mnie chyba zatrzymało. W polskim hotelarstwie cenię dużo rzeczy, np. to, że inwestorzy decydują się na budowanie nowych, pięknych i pomysłowych hoteli lub na przywracanie blasku starszym obiektom, utrzymując wysokie standardy. Cenię także to, że hotelarstwo zaczęło się zmieniać i iść w kierunku zarządzania przez lokalnych pracowników. Kiedyś w Polsce było jedynie kilka pięciogwiazdkowych hoteli, a obiekty brandowe były przeważnie „obstawione” przez tzw. expatów. Obecnie coraz więcej Polaków zarządza hotelami znanych marek o wysokim standardzie. To daje nam duże możliwości rozwoju i szansę budowania swojej kariery, bycia cenionym profesjonalistą na rynku.
Wspomniał Pan, że decyzja o rozpoczęciu współpracy z Zamkiem Topacz zapadła błyskawicznie. Właśnie minęły trzy lata od tego czasu. Czym najbardziej urzekło Pana to miejsce? To miejsce urzekło mnie różnymi rzeczami. Przy prywatnych inwestycjach bardzo ważni są właściciele. To właśnie oni mogą wpłynąć, poprzez swoje nastawienie i podejście, na inwestycję i partnerskie relacje. I tu właściciele Zamku Topacz spisują się, jako jedni z nielicznych, w 100 proc. Zamek urzekł mnie swoją niepowtarzalną aurą i wyposażeniem, dbałością o szczegóły, możliwościami operacyjnymi (gastronomia & MICE) i świetnym zespołem. Logistycznie o wiele trudniej zarządzać takim miejscem niż „normalnym”, biznesowym, w centrum miasta.
Z jakimi wyzwaniami spotkał się na początku i dwa lata później, czyli w marcu 2017 roku kiedy objął Pan stanowisko prezesa? Co najbardziej zapamiętał Pan z początków pracy w Polsce? Jakie były wówczas pierwsze różnice między niemieckim system zarządzania, a polskim? Kiedy uczestniczyłem w pierwszym otwarciu hotelu we Wrocławiu, w 2001 roku, pierwszym wyzwaniem dla mnie było zrozumieć, a raczej pogodzić się z niektórymi rozwiązaniami. Dotyczyło to różnych stref, chociażby urzędowej czy prawnej. Na moje pytanie „Dlaczego?”, dostawałem odpowiedź „bo tak jest”. Dzisiaj przekazuję innym obcokrajowcom tę mądrość. W kwestii zarządzania hotelem, będąc w Polsce zauważyłem wiele różnic, ale nie nazwałbym to systemem niemieckim, polskim lub innym. Jedyna różnica wtedy polegała na tym, że Dorint jako sieć była nieznana w Polsce i z tym związana była konieczność wprowadzenia wszystkich standardów i procedur. Dlatego Dorint zatrudnił niemieckich kierowników działów, którzy mieli otwierać ten hotel, „wykształcić i przekazać wiedzę” współpracownikom, zatrudnionym na miejscu. Drugą, i jak dla mnie ważniejszą różnicą, było i nadal jest to, że w Niemczech hotelarz to uznany i dyplomowany zawód. Kto się na niego decyduje, chce w nim trwać. A w Polsce, taka prawdziwa szkoła hotelarska z krwi i kości, z pełną praktyką przez cały okres i aktualnym materiałem szkolnym, niestety nie istnieje. Dlatego dużo
20
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Przechodząc z hoteli korporacyjnych do prywatnego mierzyłem się z różnymi wyzwaniami. Zaczynając od wprowadzania pewnych standardów, budując i konsekwentnie utrzymując wysoką jakość, kończąc na doinwestowywaniu, aby móc sprawniej zarządzać obiektem. Dodatkowo był oczywiście nacisk, aby zbudować bardziej detaliczną strukturę analityczną, wraz z budżetem, przychodami, kosztami i ich optymalizacją. Celem było również to, aby miejsce było widoczne i znane, nie tylko w okolicy Wrocławia, ale w całej Polsce. To jest oczywiście proces, który potrzebuje czasu. Po dwóch latach, kiedy mogliśmy się pochwalić osiągnięciem wielu z tych celów, dostałem propozycję, aby nie tylko dalej zarządzać hotelem, ale i spółką. Było to dla mnie duże wyróżnienie i ukłon w moją stronę, bo właścicielom nigdy nie jest łatwo oddać w cudze ręce swój majątek i tym samym wycofać się z udziału w codziennych działaniach. Patrząc na dochody spółki, od momentu kiedy zacząłem do dziś, przychody zwiększyły się o 100 proc. Co to zmieniło? Większa odpowiedzialność, ale także więcej projektów. Nie tylko w Zamku Topacz, ale również związanych z nowymi inwestycjami. Jedna z nich to Świeradów-Zdrój, gdzie obecnie planujemy większą inwestycję na ok. 400 apartamentów.
WYWIAD NUMERU
Jaki zatem dla Pana był ostatni rok? Które trudności w codziennym zarządzaniu miały największy wpływ na działalność operacyjną hotelu? Jakimi sukcesami może się Pan pochwalić? Ostatni rok był bardzo dobry. Zakończyliśmy go historycznym wynikiem. My się już trochę śmiejemy, bo po każdym miesiącu i kolejnym roku, po którym myślimy, że bardziej i więcej się już nie da, potrafimy jeszcze przebić to, co zrobiliśmy do tej pory. Także pracujemy ciężko nad tym, aby każdy kolejny rok był jeszcze bardziej historyczny. Oczywiście ostatni pokazał nam także swoją ciemną stronę. Był ciężki, patrząc przez pryzmat zatrudniania pracowników, w tym obcokrajowców. A droga urzędowa nie zawsze nam to ułatwiała. To wszystko ma oczywiście wpływ na działalność operacyjną. Z tą różnicą, że ten wpływ leży po naszej stronie, a nie może być odczuwany przez gościa. Według naszych gości poradziliśmy sobie z tymi przeciwnościami, ponieważ możemy się pochwalić nagrodami, takimi jak „Najlepsze miejsce Beauty” dla naszego spa, czy po dwie czapki w Żółtym Przewodniku Gault & Millau Polska dla każdej z naszych restauracji. A to wszystko oczywiście dzięki całemu
naszemu zespołowi, który z pasją i pełną odpowiedzialnością stoi za naszym produktem.
Wyobrażam sobie, że zarządzanie obiektem zabytkowym, ze względu na specyfikę, wiąże się jednak także z wieloma trudnościami… Na pewno trzeba zrozumieć – oczywiście zależnie od wielkości i infrastruktury – cały aparat kosztowy, który działa w takim obiekcie. Hotel zabytkowy poza centrum miasta i hotel biznesowy w centrum miasta to dwa różne światy. Nie tylko kosztowo, ale i logistycznie. Podam może parę przykładów, które obrazują pewne różnice. Utrzymujemy ok. 55 ha terenu zielonego. W dodatku nasz obiekt jest z jednej strony kameralny, ale z drugiej także rozległy i składa się z ośmiu budynków, z różnymi usługami. Trzy restauracje w dwóch różnych budynkach. Pokoje w sześciu. Sale konferencyjne w pięciu. Łąki, na których organizujemy w sezonie imprezy na kilka tysięcy osób z pełnym wyżywieniem. Biorąc to pod uwagę, musimy oczywiście optymalizować logistykę, czas i koszty. Jako przykład, nasz zespół ogrodniczy składa się siedmiu osób i akurat zakupiliśmy ultraszybką kosiarkę
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
21
WYWIAD NUMERU
za ok. 50 tys. złotych, dzięki której będziemy w stanie sprostać pracą w terenie. Każdy z naszych działów operacyjnych posiada jeden Melex, indywidualnie projektowany zgodnie z naszymi potrzebami. W sumie jeździ ich po na naszym terenie 11. Posiadamy cztery w pełni wyposażone kuchnie w tym trzy pełne drużyny kuchenne, które obsługują nasze restauracje oraz sale konferencyjne i bankietowe, w tym też własną cukiernię, która produkuje wszelkie słodkości, od ciastek i tortów do lodów. Jesteśmy w stanie obsłużyć imprezę na świeżym powietrzu dla kilku tysięcy osób i równolegle trzy wesela. Podczas miesiąca komunijnego obsługujemy ok. 23 komunie jednocześnie, w każdą niedzielę, co oznacza ok. 500 – 600 gości. Druga strona kosztów to oczywiście utrzymanie takiego obiektu. Historia naszego Zamku sięga XIV wieku, a chcemy, aby się prezentował, jakby dopiero został oddany do użytku. Bez wkładu finansowego i ciągłego inwestowania oraz konsekwentnego działania, nie bylibyśmy w stanie tego osiągnąć.
Przyznał Pan, że w ostatnim roku problem z pozyskaniem personelu okazał się wyjątkowo dotkliwy. Jakie innowacyjne metody czy narzędzia stosujecie aby przyciągnąć potencjalnego pracownika? Jaka jest recepta na skuteczną rekrutację? Recepty nie ma, inaczej każdy z nas, by ją zastosował, ale są pewne rozwiązania, które mogą nas wyróżniać. Posiadamy mieszkania pracownicze, które wynajmujemy po kosztach. Zapewniamy pracownikom również transport taksówkami, kiedy autobusy nie kursują. Budujemy oczywiście również swój brand
22
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
pracodawcy. Obok wynagrodzenia bardzo ważna jest atmosfera, uznanie pracowników, szkolenia, inwestowanie w rozwój, wysyłanie na staże, wyławianie talentów. Najbardziej aktualny przykład, z ostatnich dwóch miesięcy – mieliśmy pracownika – obcokrajowca, który pracował u nas jako pomoc kuchenna. Po pewnym czasie okazało się, że jest dyplomowanym terapeutą i wybitnym masażystą. Od tego momentu pracuje w naszym spa. Nauczyłem się, że czasami warto przystosować stanowisko pod człowieka, a nie odwrotnie.
Czy w obrębie personelu udało się Panu wygenerować oszczędności? Czy ma Pan sprawdzone i skuteczne metody np. na dywersyfikację zadań, które wprowadził Pan do Zamku? W związku z konsekwentnym i stabilnym wzrostem przychodów, jak i rozbudową obiektu, zwiększa nam się zespół. Oczywiście optymalizujemy procesy i analizujemy każdy dział i obszar. Jednak sprawdzone w jednym obszarze metody nie zawsze działają gdzie indziej. Najskuteczniejsza metodą, jak dla mnie, jest poznanie procesów poprzez bycie w tych działaniach. Zamek Topacz to osiem budynków, dlatego oszczędnością w obrębie personelu był dla nas zakup Melexów. Bez nich musielibyśmy zatrudnić więcej pracowników, aby utrzymać przypisane im zadania w wyznaczonych ramach czasowych.
WYWIAD NUMERU
Jaki wpływ mają rotacje i brak odpowiedniej liczby osób w działach na standardy w hotelu? Co według Pana jest najważniejsze, aby aktualna sytuacja nie oddziaływała na poziom świadczonych usług i czy w ogóle wpływa? Rotacja i brak pracowników, zależnie oczywiście od ich liczby i udziału w danym dziale, może mieć bardzo duży wpływ na standardy obowiązujące w hotelu. Rynek pracowniczy, jeżeli chodzi o pewność pozyskania osób, jest w tym momencie niestabilny. Nawet, kiedy osoby potwierdzą współpracę lub podpisują umowę, nie ma 100 proc. pewności, że przyjdą do pracy. Kiedy zauważamy, że okres braku personelu wydłuża się, próbujemy sobie ułożyć priorytety na dany moment czy okres. Mniej ważne tematy zostają przekładane, a pełna koncentracja jest w działach, które są osłabione. Świat dla gościa się dalej kręci, a my musimy sobie z tym poradzić i zapewnić mu komfort.
W jaki sposób na koszty wynagrodzeń przekłada się zatrudnienie obcokrajowców i outsourcing pracowników? Jakie niesie to za sobą konsekwencje? Zatrudnianie obcokrajowców czy outsourcing oczywiście przekładają się na koszty wynagrodzeń. Zatrudniając obcokrajowca (nie będącego rezydentem Polski), przez pierwsze sześć miesięcy ponosimy większy koszt niż za osobę lokalną, spowodowany koniecznością opłacania podatku zryczałtowanego. W drugiej połowie roku ponosimy taki sam koszt, jak przy zatrudnieniu lokalnej osoby. Zawsze są dwie strony medalu… Z jednej strony bardzo się cieszymy, że możemy zatrudniać obcokrajowców, a z drugiej strony musimy być przygotowani na wyższe koszty. Outsourcing jest także bardzo pomocnym i ważnym źródłem pozyskiwania pracowników na poszczególny okres czy godziny. Jednak widać, że brak personelu na rynku pracy powoduje także niższą jakość usług outsourcingowych.
Jakiego rodzaju inwestycje w edukacje, jak szkolenia, coaching, mentoring, są obecnie najbardziej pożądane, a zarazem efektywne? Które modele Pan stosuje? Moim zdaniem wszystkie wymienione i takie też stosujemy. Aby miejsce mogło się rozwijać, muszą rozwijać się pracownicy, dlatego trzeba w nich inwestować i w każdym potrzebnym momencie coachować. Preferujemy w pierwszej kolejności wyszkolić, a później dalej edukować. Dlatego też wysyłamy naszych pracowników na WSET Sommelierski, na staże i praktyki do bardzo dobrych restauracji w Polsce i za granicą (w tym gwiazdkowe restauracje) oraz do najlepszych miejsc spa w Polsce, aby poszerzali horyzonty, pogłębiali wiedzę i wymieniali się doświadczeniami z kolegami branży. Szkolenia zawsze były i będą pożądane. Ważne tylko, abyśmy wiedzieli, jaki pracownik powinien lub mógłby uczestniczyć w jakim szkoleniu. I moim zdaniem to my jesteśmy odpowiedzialni za to, aby wzbudzać chęci, inwestować w rozwój i razem budować przyszłość.
Czy korzysta Pan ze szkoleń zewnętrznych, czy niektóre działy są wyłącznie szkolone wewnętrznie na wypracowanych wzorach? Co koniecznie należy zlecać na zewnątrz? Szkolenia motywacyjne/komunikacyjne. Kiedy musimy „odświeżyć” naszą motywację lub ulepszyć komunikację, dobrze
jest dołączyć szkolenie zewnętrzne. Obiektywizm trenera, także wobec kadry zarządzającej, jest bardzo ważny. Nikt nie jest Alfą i Omegą. Potrzeba nam czasem kogoś, kto „przytrzyma lustro” i da nam możliwość spojrzenia z boku na daną sytuację.
Jakim jest Pan szefem? Jakie według Pana czynniki wpływają na partnerskie relacje w zespole? Mam nadzieje że dobrym… Na pewno jestem pragmatykiem. Moim zdaniem, wiele czynników wpływa na relacje i rozwój w zespole. Ale jednym z ważniejszych jest traktowanie zespołu partnersko. Tylko wtedy można tę relację zbudować. Dyrektor lub Kierownik działu musi zrozumieć, że to zespół wykonuje tę ogromną pracę... My wyznaczamy kierunek i wspomagamy, kiedy jest taka potrzeba. A wspomagać oznacza również troszczyć się o potrzebne narzędzia i miejsce pracy. Jak się to zrozumie i zaakceptuje, to kolejnym ważnym aspektem jest dzielenie się swoją wiedzą i poczucie odpowiedzialności za rozwój pracowników. Moje wymagania oraz wiedza pracownika muszą iść w parze. Także ważne jest to, aby słuchać pracowników i się od nich uczyć. Zatrudniamy specjalistów i profesjonalistów, którym powinniśmy ufać. To wzbudza ich chęć rozwoju i generowania pomysłów, które często skutkują polepszeniem jakości usług, generowaniem większych przychodów czy optymalizacją kosztów.
Czy w ostatnim czasie udało się efektywnie zoptymalizować któryś z obszarów w Zamku? Jakie są wyniki tych prac? Bardzo intensywnie pracowaliśmy z naszym szefem technicznym nad optymalizacją kosztów mediów. Po wdrożeniu jego pomysłów, już po krótkim czasie obniżyliśmy miesięczne koszty o około 20 proc.
Jakie według Pana błędy najczęściej popełniają niezależni hotelarze przy zarządzaniu obiektem? Niektórzy inwestorzy hoteli niezależnych inwestują przede wszystkim w budynek, hotel, luksusowe wyposażenie, a oszczędzają na najistotniejszym aspekcie hotelarstwa, czyli na personelu. Dlatego ważne, aby postrzegać hotel jako poważną inwestycję i firmę generującą zyski. Hotelarstwo jest trudnym biznesem, dlatego ważny jest wykwalifikowany personel z doświadczeniem. Rzeczą oczywistą jest, że taki personel generuje na początku wyższe koszty, ale w dłuższej perspektywie pozwala zaoszczędzić także dużo kłopotów i pieniędzy. Często obserwujemy także, że inwestorzy na etapie projektu kierują się swoim doświadczeniem gościa, a nie zwracają uwagi na praktyczne rozwiązania i pragmatyczne podejście do biznesu hotelowego. A wszyscy wiemy, że błędy popełnione na etapie projektowania i wyposażania, mogą za sobą pociągnąć odpowiednie konsekwencje kosztowe.
Jak kształtuje się rynek hotelarski we Wrocławiu i okolicach? W jakim kierunku się rozwija? Rynek hotelarski we Wrocławiu bardzo prężnie się rozwija. Wiąże się to głównie z prężnym rozwojem miasta. Mamy wiele inwestycji biurowych i fabryk w i wokół Wrocławia, coraz więcej turystów, połączeń lotniczych i bardzo dobrą infrastrukturę. W najbliższym czasie powstaną kolejne pięcio- i czterogwiazdkowe kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
23
WYWIAD NUMERU
hotele w centrum i kolejne duże konferencyjne hotele na obrzeżach Wrocławia, w tym obiekty sieciowe i prywatne, niebrandowe hotele. Rozwój jest zawsze dobry i napędza, dlatego cieszę się, że Wrocław stał się ważnym punktem na mapie inwestorskiej.
Czy jest jeszcze coś, co Pana zadziwia i zaskakuje w branży? Same hotelarstwo może nie jest tak zaskakujące, oprócz zmian skali problemów lub wyzwań zależnie od rodzaju i wielkości obiektu. Ale to, co mnie jeszcze czasem zaskakuje to człowiek – pracownik czy gość.
Zamek Topacz mocno stawia na ofertę gastronomiczną – konkurs kulinarny, otwarcie nowej restauracji. Jakie są dalsze plany związane z tym obszarem w hotelu? To prawda, w zeszłym roku z dużym sukcesem zakończyliśmy, razem z naszym partnerem Rational, pierwszą edycję konkursu kulinarnego. Był to pilotowy pomysł, ale po zakończeniu pierwszej edycji, jednoznacznie zdecydowaliśmy, że konkurs kulinarny „Spotkanie z Self Cooking Center” będzie stałym wydarzeniem w naszym kalendarzu. Także pracujemy intensywnie nad drugą edycją, która odbędzie się w październiku tego roku, w Zamku Topacz. Słuchając naszych gości zdecydowaliśmy, że w Zamku Topacz jest miejsce na kolejną restaurację z odrębnym menu.
24
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Dotychczas mieliśmy 2 restauracje, w czym jedną oferującą polską kuchnię na wysokim poziomie, a drugą prowadzoną w duchu fine dining, z białymi rękawiczkami. Brakowało nam miejsca, które pozwoli gościom, w krótkim czasie smacznie i szybko zjeść, przeważnie w południowych i popołudniowych godzinach. Według nas tylko jeden koncept mógł pozwolić na taki ruch – Brassierie. Dlatego oferujemy teraz restauracje „Brasserie” siedem dni w tygodniu, a nasza restauracja fine dining jest otwierana wieczorami, od wtorku do soboty. Koncept tej restauracji troszeczkę się jeszcze zmieni, także będzie naprawdę ciekawie. Naszym głównym celem, nad którym codziennie pracujemy jest to, aby być w czołówce najlepszych restauracji we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku.
W jakim kierunku będzie rozwijana oferta Zamku? Czego możemy się spodziewać? W najbliższym czasie oddamy kolejne 17 pokoi, co zwiększy naszą bazę do 81 pokoi hotelowych. Naszym celem w przyszłości jest ok. 120-140 pokoi. Plany i projekty są już w opracowaniu. Rozbudowujemy także nasze korty tenisowe, strzelnicę golfową i myślimy o dodatkowych atrakcjach sportowo-fitnessowych.
Wiadomo, że – jak w każdej pracy – i w hotelu zdarzają się wzloty i upadki. Jak Pan radzi sobie w sytuacjach kryzysowych oraz z odstresowaniem po ciężkim dniu?
WYWIAD NUMERU
W pracy, w sytuacjach kryzysowych, najważniejsze jest, aby stres lub emocje nie miały nad nami panowania. Priorytetem jest rozwiązanie problemu, a dopiero potem dochodzenie, jak doszło do kryzysu. Emocje są przeważnie złym doradcą, dlatego staram się ich nie słuchać. Prywatnie mam duże wsparcie od swojej żony, która pracuje w tej branży i zna te momenty wzlotów i upadków. Często rozmawiamy i oczywiście próbujemy się nawzajem wspierać i od siebie uczyć. Nasze dwie córki i pies pomagają nam nie myśleć po pracy o pracy. Do momentu, kiedy wszyscy śpią. A sport działa na mnie jak okno – otwierając je „wietrzę” swoje wnętrze i dotleniam się.
Kto jest Pana mentorem/autorytetem w pracy? Na drodze mojej ścieżki zawodowej miałem różnych mentorów i autorytety, które zostały do dzisiaj. Tylko z tą różnicą, że kiedyś był to dyrektor lub kierownik, a dzisiaj są to dla mnie koledzy i koleżanki, pracujący w różnych miejscach. Jak nie znam odpowiedzi na moje pytanie lub potrzebuję rady, to dzwonię do nich. W dodatku przyszedł ten czas, gdy ja zostałem dla niektórych autorytetem lub mentorem. Jest to duża odpowiedzialność i krąg się zamyka. Jak się nie dzielę doświadczeniem i wiedzą, to kogo mam zamiar wykształcić?
MAGIEL ŚWIATA HOTELI U partnerów najbardziej cenię sobie… szczerość.
Mój ulubiony obiekt to… Rome Cavalieri kolekcji Waldorf Astoria.
W hotelu najważniejsze są dla mnie… aby gość był zadowolony z pobytu, a pracownik ze swojej pracy.
Najbardziej w swojej pracy lubię… to, że sprawia mi przyjemność.
Autorytetem dla mnie jest… każdy, od kogo mogę się czegoś nauczyć.
Bardzo dziękuję za rozmowę i do zobaczenia na XIII Forum Profit Hotel 2018! kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
25
PULS HOTELI
Katarzyna
Zarzycka
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
Z branżą związana jest od blisko 15 lat. Doświadczenie zdobywała zarówno w hotelach sieciowych, jak i niezależnych, w Polsce oraz za granicą. W marcu br. – jako dyrektor generalna – otworzyła ibis Styles Warszawa City. W rozmowie z nami opowiedziała m.in. o swojej karierze, tym jak trafiła do ibisa, za co ceni ten hotel i swoich pracowników oraz kto miał największy wpływ na jej wybory i zasady jakimi się kieruje.
J
Jak mogłaby Pani podsumować te pierwsze tygodnie działalności hotelu? Jestem bardzo mile zaskoczona, przede wszystkim ciepłym przyjęciem nowego hotelu przez naszych gości, którzy mocno chwalą obiekt, markę, lokalizacje, nowoczesność, pracowników, charakter i tematykę. Pozytywny odzew w opiniach gości to dowód, że trafiliśmy w ich gust i zmierzamy w dobrym kierunku.
Gdzie pracowała Pani przed ibisem? Jakie są Pani wcześniejsze doświadczenia?
Chcę czuć tętno 26
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Z branżą hotelarską jestem związana już od czasów studenckich i wakacyjnych prac w hotelach w USA oraz UK. Po ukończeniu studiów rozpoczęłam pracę w nowo otwieranym hotelu The Westin Warsaw, wiążąc się z ówczesną siecią Starwood na ponad siedem lat. Moja ścieżka rozwoju przebiegała od agenta innowacyjnego działu Westin Service Express do Complex Revenue Managera dwóch warszawskich hoteli sieci Starwood – Sheraton i Westin. Następnie w 2009r dołączyłam do zespołu Novotel Warszawa Centrum z 742 pokojami w roli Revenue Managera. Dla sieci Accor pracowałam łącznie 4 lata z roczną przerwą na zdobycie doświadczenia z tematyki dystrybucji w Booking.com. Mój głód na poszerzenie wiedzy sprzedażowej bardzo szybko doprowadził mnie do sieci Carlson Rezidor na Łotwie, z którą związałam się w 2014r na stanowisku Dyrektora ds. Sprzedaży, Marketingu i Revenue Managementu trzech hoteli Radisson Blu. Było to jedno z moich największych wyzwań ze względu na pracę z dala od domu i rodziny i przede wszystkim zarządzanie ogromnym działem jaki poprowadziłam w międzynarodowym środowisku. Takie doświadczenie to przede wszystkim sprawdzenie samej siebie, swojej odporności,
PULS HOTELI
wytrzymałości i dedykacji. W 2015 r. na mojej ścieżce zawodowej stanął dyrektor poznańskiego kompleksu City Park, który bardzo szybko zaraził mnie swoimi wizjami i pasją, zmieniając mój profil zawodowy z dyrektora sprzedaży na dyrektora operacyjnego. Następnie awansowałam na stanowisko dyrektora hotelu City Parku jednocześnie wchodząc w skład Zarządu. Rok później przeniosłam się do Krakowa, obejmując stanowisko Dyrektora Hotelu Hampton by Hilton oraz Dyrektora Operacyjnego DoubleTree by Hilton. Czas spędzony w kompleksie hiltonowskim oraz wszystkie wyzwania operacyjne postawione przede mną utwierdziły mnie w przekonaniu, że mój profil przez te lata ewoluował w dobrym kierunku. Wieczne życie na walizkach oraz nostalgia za domem przywiodły mnie ponownie do Warszawy. Moja przygoda z ibisem zaczęła się od porannego biegania, gdzie na swojej trasie miałam możliwość obserwowania jak powstaje „jeszcze moje nieznane”, ale kolejne „dziecko”. Właśnie podczas biegania zauważyłam w oknie budynku napis: „Tu powstaje ibis Styles”, powiedziałam do siebie głośno – „chcę tutaj pracować”... i tak po rozmowach z inwestorem Wisher Enterprise finalnie zaproponowano mi pracę. Nie wahałam się ani sekundy.
Do tej pory była Pani związana z hotelami sieciowymi, wyższej klasy, cztero- i pięciogwiazdkowymi. Czy nie chciała Pani mierzyć jeszcze wyżej? Czy to dla Pani jako wyzwanie zawodowe nie miało znaczenia? To jest dla mnie wyzwanie, ponieważ w poprzednich miejscach nigdy nie koordynowałam otwarcia hotelu, nie tworzyłam historii miejsca, nie wybierałam wykładzin, luster, lamp, nie budowałam całego zespołu hotelowego. To olbrzymia odpowiedzialność, ale dzięki wprowadzeniu mnie w zagadnienia „opening’u” przez przedstawiciela inwestora p. Marka Halberta, mojego zastępcę Michała Rogalę i dyrektora naszego siostrzanego hotelu p. Jacka Wszendybyla – nigdy bym tego nie doświadczyła. Jest to kolejne, ciekawe doświadczenie dla mnie i to co mnie przede wszystkim cieszy, to fakt, że to dopiero początek mojej kariery i mam aspiracje na jeszcze więcej. Wisher Enterprise w swoim portfelu posiada już w sumie siedem różnej klasy hoteli, od marki ekonomicznej, takiej jak ibis do luksusowego Pullman’a. Jestem przekonana, że to nie ostatnie słowo w tej kwestii, widzę szanse rozwoju w strukturach firmy.
Czy doświadczenie zdobyte w hotelach sieciowych, o wyższym standardzie pomaga Pani w tym? Zdecydowanie. Przede wszystkim dbałość o jakość. Myślę, że to czy będę pracować w hotelu jedno-, dwu – czy pięciogwiazdkowym jest sprawą drugorzędną, jeżeli chodzi o poziom usług, jaki chcę reprezentować. Dbałość o gościa była, jest i będzie dla mnie szczegolnie ważna. Także dbałość o wizerunek firmy i warunki zatrudnienia pracowników, dla których szczególne znaczenie w dzisiejszym świecie ma „life and work balance”. To ważne i trzeba to uszanować.
Jeśli chodzi o rekrutację personelu, to co dla Pani było trudnością w Warszawie? Czy umiała Pani przekonać potencjalnych pracowników, że praca właśnie w tym hotelu będzie dla nich dobrą ścieżką kariery? Cały proces rekrutacyjny trwał bardzo krótko, bo zaledwie dwa tygodnie. Wraz z moim zastępcą Michałem personel dobieraliśmy
bardzo starannie, zwracając uwagę na różnorodność charakterów zatrudnianych osób – przede wszystkim stawialiśmy na osobowość. Dużo osób zgłosiło się do nas bezpośrednio, zwłaszcza współpracownicy z poprzednich hoteli, którzy dowiadując się, że tworzymy zespół – chcieli do niego dołączyć. Ze względu na nasze relacje, a także usposobienie Michała i moje, nie mieliśmy problemów ze skompletowaniem zespołu. Ludzie podążają za liderem, jeżeli jest się taką osobą, to chce się z nią pracować.
Czy ma Pani swoich mentorów w branży? Mam i praktycznie z każdego mojego miejsca pracy mogłabym wymienić przynajmniej jedną taką osobę. Moim pierwszym mentorem była moja szefowa z Sheratona – Joanna Kłonica, która zaraziła mnie pasją do Revenue Managementu. Jej niesamowita dbałość o jakość raportowania, analityczne myślenie nauczyło mnie precyzyjności i dokładności. U niej nie miałam możliwości, aby znalazł się błąd w raportach, Asia po prostu takiego raportu nie akceptowała. To była dobra szkoła. Kolejną osobą, która inspiruje i popycha mnie do działania i wiecznej nauki jest Ziemowit Majewski, dyrektor combo Hiltonów w Krakowie. To on nauczył mnie prawdziwego kunsztu i bycia
Dzisiejszy rynek pracy znacznie odbiega od tego z lat poprzednich. Zmienił się. Nie oceniam czy na lepsze, czy gorsze. Wiem, że muszę się z nim po prostu zmierzyć.
twardym. Niesamowity fachowiec w swojej branży! Darzę jego osobę olbrzymim szacunkiem i w momentach, kiedy potrzebuje coś skonsultować, wiem, że zawsze mogę liczyć na jego pomoc.
Co było najtrudniejsze przed otwarciem hotelu? Jakie wyzwania przed Panią stanęły? Przed inwestorem nie ukrywałam faktu, że nigdy wcześniej nie otwierałam hotelu. Na rozmowie kwalifikacyjnej, odważnie powiedziałam o braku kompetencji w tej tematyce, natomiast chętnie i szybko się uczę. To było dla mnie najtrudniejsze zadanie – ta cała masa pracy związanej z otwarciem. Do tej pory wchodziłam w strukturę, która już działała, a moim zadaniem było dbanie o wyniki dla właściciela. A tymczasem stanęłam przed nowymi zadaniami, takimi jak współpraca z architektami, project managerami, wykonawcami – to wszystko było dla mnie nowe. Było tego bardzo dużo. Otrzymałam wiele zaufania ze strony inwestora. kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
27
PULS HOTELI
Co by chciała Pani jeszcze poprawić? Jakie kolejne cele stawia Pani przed sobą? Mam bardzo młody zespół i chciałabym przed wszystkim codziennie go wzmacniać i rozwijać. Część współpracowników nigdy nie miała do czynienia z hotelarstwem. Na recepcji mam niesamowite „osobowości”, które w przeszłości niekoniecznie były związane z branżą hotelarską, a które genialnie podchodzą do naszych gości. Cel na najbliższe miesiące to umocnienie mojego zespołu. Inwestor postawił przede mną również cele budżetowe, które muszę osiągnąć.
Jaka jest Pani zdaniem największa zaleta tego hotelu?
i chciałabym przede wszystkim codziennie go wzmacniać i rozwijać. Część współpracowników
Przede wszystkim mój zespół, lokalizacja, innowacyjność, tematyka, pyszne śniadania. Widzę, że goście coraz częściej wybierają hotel, w którym mogą poczuć inny klimat, czuć się swobodnie. Ten budynek miał być wcześniej przeznaczony na biurowiec. W związku z tym niektóre pokoje są dużo większe niż wymaga standard hotelu trzygwiazdkowego.
nigdy nie miała
Czy to również goście doceniają?
Cofnijmy się jeszcze do kariery. Wróciła Pani do Polski i można powiedzieć do Orbisu. Czy mogłabym Pani powiedzieć coś o współpracy z całym zespołem spółki? Jakie są zalety, dlaczego według Pani jest to dobry pracodawca?
Rzeczywiście mamy pokoje, które powierzchniowo są duże, część ponad 30 mkw, ale w swoim portfolio mamy również apartamenty 50-70 metrowe. To sprawia, że nasi goście mogą poczuć dodatkowy komfort oraz obszar do wykorzystania i bardzo to komplementują.
Na jaki target gości głównie nastawiony jest hotel? Czy to są turyści zagraniczni? Po pierwszych miesiącach mogę powiedzieć, że 60 proc. wszystkich naszych gości stanowią Polacy, którzy są ciekawi nowego produktu, następnie Niemcy, Rosjanie, Brytyjczycy. Są to przede wszystkim rezerwacje indywidualne. Duże zainteresowanie widzimy wśród gości podróżujących z dziećmi. Do tej pory przywitaliśmy już kilkaset małych VIP, dla których zawsze znajdzie się jakaś niespodzianka. Bardzo się staramy, aby wszyscy nasi goście czuli się u nas jak u „babci” na wakacjach. Wyczekujemy ich przyjazdu. Jesteśmy mocno nastawieni na rodziny z dziećmi i dbamy o ich potrzeby. Specjalnie dla nich przygotowaliśmy pokoje rodzinne, z możliwością rozłożenia sofy czy przygotowania dodatkowego łóżeczka. Oczywiście jesteśmy otwarci na wszelkie kontakty z firmami zagranicznymi i będziemy do nich kierować nasze oferty. Nie zamykamy się absolutnie na żadne obszary biznesowe, które przyniosą korzyści dla firmy.
Wracają do personelu. Czy ma Pani swoje sprawdzone sposoby na zarządzanie pracownikami, motywowanie ich, na to, żeby czuli się w pracy dobrze i zostali z Panią? Każdego dnia w czasie spotkań z zespołem powtarzam „chcę czuć wasze tętno”. Chcę wiedzieć o ich problemach, wsłuchać się w ich potrzeby. Dzisiejszy rynek pracy znacznie odbiega od tego z lat poprzednich. Zmienił się. Nie oceniam czy na lepsze, czy na gorsze. Wiem, że muszę się z nim po prostu zmierzyć. Wsłuchanie się przede wszystkim w to, czego oczekują pracownicy, co chcieliby robić, do czego oni dążą, bardzo ułatwia zadanie i możliwość pokierowania ich karierą. Bardzo ważna jest rozmowa, również o prywatnych problemach, ponieważ nie wszyscy pracownicy mogą zostawić je w domu. Powinnam wiedzieć wszystko o swoich współpracownikach, jeżeli cokolwiek złego się dzieje, to wiedzą że jestem do ich dyspozycji. Drzwi do mojego biura zawsze są dla nich otwarte.
28
Mam bardzo młody zespół
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
do czynienia z hotelarstwem.
Widzę, że Orbis przeszedł zmiany od momentu, kiedy w 2014 roku zakończyłam pracę w Novotel’u. Lubię pracować w sieci i fakt, że znam wiele osób z Head Office ułatwia mi współpracę. Nie mam obaw, żeby zadzwonić do danej osoby z prośbą o pomoc i zawszę tę pomoc otrzymuję. Osobiście uważam, że jest to pracodawca godny polecenia.
Jakie różnice wymieniłaby Pani między współpracą z prywatnym inwestorem a z siecią? Bardzo dużo możliwości daje praca w hotelach niezależnych. Prywatny właściciel pozwala szerzej spojrzeć na różnego rodzaju aspekty związane z prowadzeniem hotelu. Ta niezależność bardzo mi się podoba. W sieciach jest tak, że podąża się za wyznaczonym standardem, wszystko ma swoje określone normy i ramy.
Odnośnie samego rynku warszawskiego. Jakie są według Pani kierunki rozwoju stolicy pod kątem hotelarstwa? Jak Pani ocenia obecną sytuację? Rynek warszawski obserwowałam od zawsze i chyba nigdy nie przestanę. Przez te wszystkie lata wiele się zmieniło i widać olbrzymią dynamikę, zarówno w średniej cenie pokoju, jak i w obłożeniu. Uważam, że Warszawa jest bardzo atrakcyjnym miastem pod względem turystycznym, jak i biznesowo-kongresowym. Warszawa to miasto w centrum Europy, dobrze skomunikowana, zatem można do nas szybko i łatwo dotrzeć. Moim zdaniem branża hotelarska będzie stale bardzo dynamicznie się rozwijać i już możemy obserwować imponującą liczbę obecnie powstających hoteli Widzę też, że warszawska Wola staje się „łakomym kąskiem” dla inwestorów. Centrum przesuwa się w kierunku Woli, w związku z czym coraz więcej inwestycji hotelarskich powstaje w pobliskim sąsiedztwie – co mnie cieszy, ponieważ jestem otwarta na konkurencje.
Serdecznie dziękuję za spotkanie i rozmowę.
PULS HOTELI
Za nami XVI Święto Konia w Pałacu Mierzęcin W dniu 27 maja br. do Pałacu Mierzęcin przybyli miłośnicy koni i konkurencji jeździeckich na XVI Święto Konia. Uczestnicy, jak co roku, mogli liczyć na wielkie emocje oraz mnóstwo atrakcji.
W
programie znalazły się m.in. regionalne i towarzyskie zawody w skokach przez przeszkody, które miały wysokość od 60 do 120 m (klasa L, P, N oraz mini LL,LL,L ). W V mierzęcińskich zawodach w powożeniu zmierzyły się cztery zaprzęgi czterokonnych kuców rasy felijskiej i walijskiej. Konnym rywalizacjom towarzyszyły zabawy i konkursy dla najmłodszych oraz pokazy kulinarne szefa kuchni Pałacu Mierzęcin – tłumaczy Tomasz Schulz, dyrektor, i dodaje: – Ogólnie w zawodach uczestniczyło 61 koni, a całe wydarzenie zgromadziło 5 tysięcy gości. Święto Konia to cykliczna impreza dla pasjonatów jeździectwa. Organizowane od 2002 roku przez Pałac Mierzęcin święto cieszy się niezmiennie dużym
zainteresowaniem i przyciąga gości z całej Polski. Zgromadzona publiczność może śledzić zmagania jeźdźców w skokach przez przeszkody i zawodach w ujeżdżeniu, jak również poznać wiele innych konnych dyscyplin. Dynamiczne powożenie, widowiskowe akrobacje podczas pokazów
woltyżerki czy efektowne popisy kaskaderskie robią wrażenie
nawet na osobach, które na co dzień nie interesują się jeździectwem. Co roku Święto Konia uświetniają znani w hippicznym środowisku eksperci i showmani. Ze swoimi
pokazami wystąpiła u nas Karolina Wajda, a także francuska grupa Horseman Team, której członkowie skaczą przez przeszkody nie gorzej niż same konie. Wiele emocji wzbudza również organizowany w ostatnich latach wyścig bryczki z samochodem.
Przed nami Classica Mierzęcin 2018 W dniach 7-10 czerwca br. spotykamy się w Pałacu Mierzęcin, w gronie miłośników zabytkowej motoryzacji na zlocie Classica Mierzęcin.
J
uż po raz trzeci, właściciele unikatowych klasyków licznie odwiedzają malownicze tereny Mierzęcina by wymieniać się wiedzą i doświadczeniem oraz miło spędzić czas. Podczas Dni Otwartych odwiedzający mają możliwość oglądania rzadkich egzemplarzy pięknie odrestaurowanych aut, porozmawiać z właścicielami, zrobienia zdjęć i udziału w atrakcjach przygotowanych na terenie obiektu. Udział w imprezie zapowiedziało ponad 70 załóg. Największe atrakcje czekają na uczestników zlotu w piątek 8 czerwca. W zależności od
wybranego wariantu wezmą udział w paradzie z eskortą policyjną. Ci którzy wybiorą alternatywne atrakcje zagłębią się w świat winnych opowieści i poznają techniki wytwarzania wina, odwiedzą Winnicę Pałac Mierzęcin, przetwórnie i Piwnicę Win. Wieczorem przewidziano Bal Komandorski dla uczestników zlotu. 9-10 czerwca to dni otwarte dla publiczności. Prezentacja aut w części folwarcznej, uroczysty przejazd przed Pałac, prezentacja najciekawszych uczestników oraz wybór najpiękniejszego auta zlotu – to plan na sobotę. Podczas
dni otwartych zwiedzanie umilą występy zespołu Dixiland. Wstęp na imprezę dla zwiedzających jest wolny. Impreza odbywa się w jednym z piękniejszych obiektów Zachodniej Polski – Pałacu Mierzęcin. To kilkunastohektarowa posiadłość, na której poza
starannie odrestaurowanym Pałacem i Folwarkiem znajduje się jedna z największych polskich winnic.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
29
PULS HOTELI
Wszystko osiągnęłam DZIĘKI CIĘŻKIEJ I UCZCIWEJ PRACY Największą satysfakcję daje świadomość, że cały wysiłek włożony w wykonywane zadanie, zostaje nagrodzony zadowoleniem naszych gości. Ich uznanie, docenianie i podziękowanie sprawiają, że nam się dalej chce – mówi w rozmowie z nami Joanna Domańska, Operations Manager Vienna House Andel’s Cracow.
30
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
JOANNA DOMAŃSKA
PULS HOTELI
ROZMAWIAŁA KAROLINA STĘPNIAK
Z
Z branżą jest Pani związana od początku swojej kariery zawodowej, czyli od ponad 20 lat. Ponad połowę tego czasu pracuje Pani w hotelu Andel’s Cracow, ale zaczynała Pani jako recepcjonistka w Grand Hotel Kraków. Czy już wówczas Pani wiedziała, że chce związać się z hotelami? Jakie były zawodowe marzenia?
Nad czym aktualnie Pani pracuje? W Andel’s Cracow w tym roku wiele się dzieje... Oj tak, wiele się dzieje.... Aktualnie intensywnie pracujemy nad otwarciem nowej restauracji Mavericks, która będzie inna niż wszystkie w Krakowie. Począwszy od wszelkich zagadnień związanych z remontem, po ustalanie menu, zamówienia zastawy, sprzętu, uniformów, działania promocyjne i szereg innych spraw. Oczywiście nie pracuję nad tym projektem sama, ale wymaga on 100 proc. zaangażowania. Po otwarciu restauracji planujemy remont hotelowego baru, który także wymaga sporej uwagi. Dodatkowo w Krakowie panuje sezon, więc obłożenie hotelu jest wysokie i codzienne sprawy też nie mogą czekać.
A jak ocenia Pani współpracę z innymi hotelami w sieci? Czy w ogóle macie okazję do poznania się, wymiany doświadczeń i talentów?
To była moja pierwsza praca zaraz po maturze, która na początku miała być tylko podszlifowaniem języka angielskiego. Szybko jednak okazało się, że bezpośredni kontakt z gościem, nawiązywanie ciekawych rozmów z ludźmi z różnych stron świata, doradzanie im, co mogą zobaczyć w Krakowie, to jest to, co daje mi prawdziwą satysfakcję. Praca w tym oraz w kolejnym hotelu nauczyły mnie profesjonalizmu w podejściu do gości. Pokazały, jak ważna jest obsługa utrzymana na najwyższym poziomie. Pozwoliły zdobyć cenne doświadczenie w hotelu zarówno zarządzanym przez prywatnego właściciela, jak i w sieciowym.
Podczas programu VIctor miałam okazję zobaczyć wiele hoteli w naszej sieci, poznać ludzi z pasją. Oczywiście, że mamy ciągły kontakt. Jeżeli tylko potrzebujemy coś skonsultować, doradzić się, wymienić doświadczeniami, to to po prostu robimy. Podobnie jest z kolegami z polskich hoteli Vienna House – Easy Cracow, Easy Katowice, Andel’s Lodz czy Amber Baltic. Wiem, że w tych hotelach też pracują ludzie z pasją, chętni do pomocy, kierujący się tymi samymi zasadami, bo takie jest hotelarstwo.
Konsekwentnie wspina się Pani po szczeblach kariery. Czy aplikując do programu liderskiego VIctor sieci Vienna House nie bała się Pani, że nie znajdzie czasu na połączenie pracy z nauką?
Jeżeli jesteś dobrze zorganizowany, pracujesz szybko, masz dobry zespół to się udaje. Owszem jestem zawsze do dyspozycji pod telefonem czy mailem, ale mam czas dla rodziny. Zwłaszcza, że córki w wieku szkolnym wymagają uwagi. Kiedyś usłyszałam, że „dobry menadżer to taki, do którego nie dzwonią jak jest na urlopie, bo to oznacza, że tak zorganizował pracę, iż wszyscy wiedzą, co mają robić”. Zgadzam się z tym.
W tej kwestii akurat nie miałam obaw. Uczestnictwo w tym programie wymagało częstych wyjazdów, ale mając zgrany i doświadczony zespół na miejscu, można mieć pewność, że doskonale sobie poradzą podczas mojej nieobecności. Bardziej niepokoiło mnie, że będę musiała często zostawiać moje córki na dłuższe okresy, ale w rezultacie świetnie to wszystko poukładaliśmy.
Niedługo po ukończeniu programu awansowała Pani na stanowisko Operations Manager w Vienna House Andel’s Cracow. Czy wykorzystuje Pani wiedzę zdobytą w trakcie programu VIctor? Co okazało się największym wyzwaniem z perspektywy tych kilku lat? Program VIctor ukazał mi wiele ciekawych aspektów związanych z zarządzaniem w hotelu, z którymi wcześniej nie miałam doczynienia, np. kwestie finansowania i kosztów. W chwili obecnej jak najbardziej wykorzystuję zdobytą wiedzę w praktyce. Największym wyzwaniem dla mnie było poznanie działu gastronomii, za który aktualnie także jestem odpowiedzialna. Nigdy wcześniej nie pracowałam bezpośrednio w gastronomii i musiałam poznać wiele rozwiązań i zasad, aby skutecznie podejmować decyzje. I znowu największym wsparciem są doświadczeni ludzie, z którymi mam przyjemność pracować.
Co uważa Pani za swój największy zawodowy sukces? Najbardziej dumna jestem z tego, że wszystko co osiągnęłam zawodowo zawdzięczam swojej ciężkiej, uczciwej pracy. Nauczyłam się także, że czasem warto poczekać trochę dłużej na sukces. Nie wolno jednak robić nic wbrew sobie i swoim zasadom. Bardzo mnie cieszy, jak słyszę od osób, które kiedyś ze mną pracowały, że wiele się ode mnie nauczyły, że byłam czyimś mentorem. To niezwykle motywujące.
Udaje się Pani połączyć pracę zawodową z życiem prywatnym? Hotel w końcu pracuje 24/7!
Co najbardziej ceni Pani w pracy hotelarza? Pewnie nie powiem nic oryginalnego, bo to kontakt z gośćmi i ich zadowolenie. Ale to prawda. Największą satysfakcję daje świadomość, że cały wysiłek włożony w wykonywane zadanie, zostaje nagrodzony zadowoleniem naszych gości. Ich uznanie, docenianie i podziękowanie sprawiają, że nam się dalej chce. Złota reguła mówi: „Jak chcecie, żeby ludzie wam czynili, czyńcie im tak samo”, jeśli się tego trzymamy, to po prostu wszystko wychodzi.
A w pracy w sieci Vienna House? Jest Pani jej wierna przez ponad połowę swojej kariery zawodowej... W hotelu Andel’s Cracow rozwinęłam się jako menadżer i jako hotelarz. Nauczyłam się zarządzać sprawami hotelu, ale przede wszystkim współpracować z ludźmi. Wiem, co jest dla nich ważne, czego mogą się obawiać, co zrobić, żeby ich zmotywować. Vienna House umożliwiła mi osobisty rozwój zawodowy i nadal dba, abyśmy podążali we wspólnym kierunku i rozwijali swoje umiejętności i pasje.
To na koniec, proszę powiedzieć jeszcze, jakie ma Pani plany na przyszłość – tę bliższą i tę dalszą. Już się nie mogę doczekać wakacji:) Urlop, plaża i słońce...to taka najbliższa przyszłość. A dalej to chciałabym bliżej zaznajomić się z dziedzinami hotelarstwa, w których nie czuję się zbyt mocna, np. ze sprzedażą. Myślę, że jeszcze wiele przede mną.
Serdecznie dziękuję za rozmowę. kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
31
29 C Co nowego w firmie Lanwar?
To już 29. rok naszej działalności. Pozostajemy w dalszym ciągu firmą rodzinną, wyłącznie z polskim kapitałem. Zeszły rok był dla nas rokiem przełomowym, przeprowadziliśmy się do nowego, własnego obiektu produkcyjno-magazynowego wybudowanego kosztem blisko 6 mln zł. Część produkcyjna wraz z zapleczem socjalno – biurowym liczy ponad 700 mkw. i spełnia wszelkie wymogi sanitarne dla produkcji kosmetyków. Posiadane wyposażenie pozwala nam przy jednozmianowej obsadzie na wyprodukowanie w miesiącu 500 tys. produktów płynnych (szampon, żel, balsam, odżywki) w butelkach, tubach lub dyspenserach oraz podobną ilość mydła. Niezależnie od kosmetyków produkujemy też galanterię jednorazową typu czepki kąpielowe, czyściki do butów, zestawy do zębów, itp. Część logistyczna składa się z magazynu wysokiego składowania i posiada 1.360 miejsc paletowych obsługiwana przez nowoczesny system obsługi elektronicznej WMS.
Czy produkcja Państwa kosmetyków oparta jest o własne receptury czy też opracowania zewnętrzne? Oferta sprzedażowa Lanwar składa się z trzech grup towarów. Pierwsza to kosmetyki opracowane przez naszych technologów w oparciu o sprawdzone surowce, stale poddawane badaniom, zarówno w naszym laboratorium, jak i w instytucjach zewnętrznych. Druga grupa to kosmetyki produkowane w ramach udzielanej nam licencji od francuskiej organizacji Groupe GM – jednej z największych w świecie firm na rynku hotelarskim, której jesteśmy członkiem od 2001 roku. Obecnie mamy prawo produkcji opracowanych przez GGM linii takich jak: Bienvenue, Omnisens, Pascal Morabito, Damana, Anne Semonin i Blaise Mautin. I wreszcie trzecia grupa, której niestety nie mamy prawa produkować, takie są warunki licencji, pozostajemy tu tylko wyłącznym dystrybutorem. Są to kosmetyki z „najwyższej półki”: Guerlin, Clarins, Codage, Azzaro, Uriage, Thierry Mugler, Yves Rocher.
Jaka jest skala obsługiwanych przez Lanwar klientów? Na terenie Polski liczba ta waha się od 850 do 900 klientów. Są to zarówno duże międzynarodowe sieci hotelowe np. AccorHotels, Campanille czy Golden Tulip, jak i hotele sieci krajowych oraz obiekty indywidualne. Poza granicami prowadzimy działalność poprzez nasze filie w Mińsku, Rydze, Kijowie, Moskwie i Tbilisi. To oznacza dodatkowych 500 klientów. Ze względu na umowę z Groupe GM nie możemy działać jako dystrybutor na
32
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
lat z hotelami O bieżącej działalności Lanwar, współpracy z hotelami, trendach i planach opowiedział nam Jerzy Warszawski, prezes zarządu firmy. rynkach Europy Zachodniej, ale „wspomagamy” naszych kolegów-dystrybutorów na tym terenie dostawami naszych produktów.
Jak ocenia Pan zadowolenie klientów ze współpracy z Państwem? Trudno mi się na ten temat wypowiadać, ale muszę przyznać, że w zeszłym roku zaliczyliśmy trochę „wpadek”. Proszę sobie wyobrazić przeniesienie produkcji, która dziennie wytwarza kilkadziesiąt tysięcy sztuk wyrobów i przeprowadzkę magazynów, w których jest około 4,5 tys. pozycji asortymentowych na 1,2 tys. paletach i jednocześnie zachować ciągłość dostaw. Na szczęście mamy to już za sobą. Dzisiejsze problemy stwarzają nam raczej zewnętrzne firmy spedycyjne.
Czy praca z nazwijmy to „małym” klientem jest łatwiejsza niż z tym dużym? Nie ma tu reguł. Podam przykład: jednego z naszych najlepszych klientów – hotelu Hyatt Arrrat w Moskwie. Duże zakupy, rentowność sprzedaży nie do zrealizowania w Polsce, od ośmiu lat produkujemy dla niego serię Blaise Mautin z zapachem Pacchuli. Dyrektor generalny, zadowolony jest z obsługi, nie chce żadnych zmian, nie ma uwag. Natomiast wielokrotnie mamy jako partnerów małe kilkunastopokojowe obiekty, których szefowie wielokrotnie zmieniają logo, nie chcą zrozumieć pojęcia minimum produkcyjnego, ograniczeń w pracach drukarskich itp. Staramy się jednak wszystkim wychodzić naprzeciw, bez względu na wielkość.
Co daje Panu najwięcej satysfakcji w pracy? Och, jest jej mnóstwo. Taka ostatnia to obsługa Raffles Europejski Warsaw. Dla tego hotelu produkujemy przepiękne kosmetyki, we współpracy z firmą Blaise Mautin, która dostarcza nam specjalnie dla Raffles Europejski Warsaw wyprodukowaną kompozycję zapachową Damages. Również opracowana przez grafików sieci i wykonana w Poznaniu galanteria jest najładniejsza jaką kiedykolwiek wyprodukowaliśmy. Współpraca z pięknie położonymi obiektami Zdrojowa, cudownym Arłamowem, butikowymi hotelami Donimirski, nowatorskim Puro, czy perfekcyjnym Regentem i wieloma innymi, które mógłbym tu wymieniać w nieskończoność – to jest to, co nas napędza do dalszej pracy.
Czy Lanwar realizuje również nietypowe zlecenia? W zasadzie nie mamy ograniczeń w produkcji kosmetycznej i chemii gospodarczej. W zeszłym roku wyprodukowaliśmy np. potężną partię balsamu do pielęgnacji wymion krów mlecznych
PULS HOTELI
(to nie żart, tak rolnicy dbają o swoje najcenniejsze okazy). Obecnie produkujemy kilkaset tysięcy sztuk preparatu z pułapką do wyłapywania muszek-meszek w barach, głównie piwnych dla odbiorcy w Holandii.
Jakie trendy w kosmetyce hotelowej Pan dostrzega? W przypadku opakowań rośnie liczba zamawianych tub kosztem buteleczek. W Lanwar te udziały praktycznie się wyrównały. Saszetki o pojemnościach do 12 ml praktycznie w Polsce już kupowane są w ilościach śladowych.
Nowością na polskim rynku są od kilku lat dyspensery. Kiedyś spotykane wyłącznie w pomieszczeniach ogólnodostępnych jak np. toalety, dziś są montowane również w łazienkach hotelowych. Kupowane są głównie za względów oszczędnościowych, co nie zawsze się sprawdza. Często słyszę od moich klientów, że zdarzają się im goście potrafiący w trakcie pobytu opróżnić nawet trzy dozowniki po 300 ml. Mamy wiele przypadków klientów powracających do opakowań jednorazowych. Dla samego gościa hotelu, poza względami estetycznymi opakowania, najbardziej istotna powinna być jednak jego zawartość. Tu tendencja jest skierowana przede wszystkim na bezpieczeństwo jego stosowania. Wzrost liczby alergików przekłada się na konieczność wykluczania ze składów chemicznych coraz większej ilości substancji chemicznych, kiedyś powszechnie stosowanych w kosmetyce. Praktycznie co kilka miesięcy publikuje się kolejne wykazy substancji zabronionych przez władze Unii Europejskiej. I tu niestety pojawia się ryzyko, że kupując tani chiński produkt możemy nieświadomie zrobić krzywdę naszym gościom. Taki azjatycki dostawca, raz, że nie do końca ma wiedzę co można a czego nie można stosować w dzisiejszych czasach, praktycznie
nie podlega kontroli. Dopiero, gdy gość z egzemą kontaktową trafia do Sanepid-u zaczynają się problemy dla tzw. podmiotu odpowiedzialnego za wprowadzenie kosmetyku do obrotu. Gwarancją dobrej jakości to nie tylko dobre surowce kupowane u renomowanych dostawców, odpowiednie warunki produkcji, ale stała kontrola jakościowa. Każdy nastaw w naszej firmie niezależnie czy jest to szampon czy balsam do ciała podlega kwarantannie, podczas której wykonuje się badania mikrobiologiczne i stabilnościowe. Dopiero ich pozytywny wynik jest przepustką do jego konfekcji i sprzedaży. Kolejna tendencja to ogólnie mówiąc – natura. Gość szuka produktów pochodzenia naturalnego, łatwo biodegradowalnego. Lanwar dwa lata temu opracował zupełnie nowe receptury
swoich wyrobów, oparte na nowo opatentowanych surowcach i niskotemperaturowych procesach wytwarzania emulsji. Uzyskano produkty bardzo stabilne i bezpieczne z małą zawartością „sztucznych zagęszczaczy”, głównie kopolimerów. Instytut Chemii Politechniki Poznańskiej uznał to rozwiązanie za innowacyjne w skali UE co dla Lanwar było podstawą otrzymania europejskiego grantu na jego wdrożenia w skali produkcyjnej. Producenci kosmetyków hotelowych sięgają po pomysły stosowane dotychczas w bardzo luksusowych markach. Oferowana przez nas linia Uriage , marka znana z rynku farmaceutycznego. Zawiera w swym składzie wodę termalną z francuskich Alp i jest rekomendowana przez lekarzy dermatologów do skóry wrażliwej i skłonnej do podrażnień. Inną ciekawą marką w ofercie Lanwar jest linia Atelier Cologne, sprzedawana do luksusowych hoteli, m.in. do sieci Mandarin Oriental, a wśród naszych klientów do warszawskiego hotelu Regent i kijowskiego Premier Palace. Oryginalnością tej linii jest fakt użycia do jej zaperfumowania wyłącznie naturalnych olejków eterycznych z ekstraktów owocowych. Jako nowy trend obserwuję również „dopieszczanie” gości produktami bardziej luksusowymi niż szampon i mydło. W chwili obecnej opracowujemy dla jednej z marek sieci AccorHotels zestawy dla gości płci pięknej zawierające m.in. płyn micelarny, peeling, krem pod oczy i krem nawilżający. Taki gość zapewne będzie mile wspominał pobyt w hotelu. kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
33
Radisson
Blu Resort, Świnoujście
Tegoroczne wizyty i spotkania z hotelarzami mieliśmy przyjemność rozpocząć od laureata naszego konkursu Profit Hotel Awards 2017, w kategorii „Nowy obiekt”. Doskonale już znanego, okazałego, nadmorskiego Radissona. Bardzo dziękujemy właścicielom Zdrojowa Invest & Hotels za zaproszenie. Gospodarzom za wspaniałą, przede wszystkim pełną humoru i przyjemności, wycieczkę po wszystkich zakamarkach obiektu oraz doskonałą w każdym calu gościnę.
R
adisson Blu Resort, Świnoujście to kolejny po hotelach Marina, Diune i Boulevard, obiekt należący do Zdrojowej Invest & Hotels, który mieliśmy okazję odwiedzić. Podobnie jak Jury naszego konkursu, tak i nas zachwyciła bryła, śmiałość i rozmach architektów oraz zapierający dech widok na Morze Bałtyckie z zlokalizowanego na dachu tarasu, z otwartym basenem i jacuzzi. Świnoujski pięciogwiazdkowiec oferuje 317 pokoi, które swoim wystrojem nawiązują do
34
nadmorskiego klimatu, a także 22 apartamenty oraz mieszący się na 12 piętrze 100-metrowy penthouse. Pod kątem oferty Radisson Blu Resort Świnoujście niewątpliwie znajduje się w czołówce obiektów wypoczynkowych. Bardzo szeroka oferta atrakcji (dla dużych i małych) zdecydowanie wyróżnia go na tle innych obiektów. Dzieci i goście stawiający na aktywny urlop mogą oddać się szaleństwu i zabawie w Baltic Park Molo Aquapark. Czekają na nich cztery zjeżdżalnie, w tym dwie pontonowe, basen
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
rekreacyjny i sportowy, a także „rwąca rzeka”. Śmiałkowie mogą także spróbować swoich sił na pierwszej w Polsce sztucznej fali do surfingu – surf wave. W tym miejscu znajdują się również dwie strefy zabaw dla najmłodszych, cztery jacuzzi, AquaBar oraz strefa saun z tepidarium. Ale to jeszcze nie wszystko. Chcąc spalić jeszcze nieco kalorii można wybrać się do klubu fitness, wziąć udział w zorganizowanych zajęciach (np. joga) albo spróbować swoich sił na ściance wspinaczkowej czy w kręgielni.
Gdy kalorie się już spaliło, należy je… ponownie uzupełnić. Warto więc wybrać się do eleganckiej Restauracji Oyster i skosztować dań inspirowanych polską oraz międzynarodową kuchnią, przygotowanych przez szefa Daniela Kasieczkę (my polecamy flambirowaną ośmiornicę). Zjeść deser, wypić kawę lub drinka można, także z przepięknym widokiem na Bałtyk, w kawiarni na 13 piętrze. Pozostając w obszarze gastronomii nie sposób nie wspomnieć o śniadaniach. Na bufecie znaleźć można podstawowe pozycje jak jajecznica
ŚWIAT HOTELI
hotel nawiązał współpracę z producentem samochodów marki Tesla. W obiekcie działają obecnie dwa stanowiska pozwalające naładować
Jan Wróblewski, współwłaściciel Zdrojowa Invest & Hotels – Pamiętam jak będąc w Świnoujściu przechodziłem obok działki, na której znajduje się obecnie Radisson Blu i pomyślałem, że to idealne miejsce na wymarzony hotel. Było to kilkanaście lat temu, zanim jeszcze powstała
nowa dzielnica ciesząca się wielką popularnością wśród spacerowiczów – punkt ciężkości kurortu przeniósł się do Baltic Park Molo, to tutaj można smacznie zjeść, zrobić zakupy, podziwiać wybrzeże z kawiarni na 13. piętrze czy skorzystać z atrakcji w aquaparku, a wieczorem potańczyć w klubie muzycznym.
Podbasenie Baltic Park Molo Aquapark – Karolina Stępniak w towarzystwie dyrektorów oraz Krystyny Wróblewskiej i Renaty Sobczyńskiej z Zdrojowa Invest & Hotels
Dyrektor Tomasz Majszyk, zastępca dyrektora Maciej Łobejko i Karolina Stępniak
na boczku czy naleśniki, a także wiele innych np. gofry, jajka po wenecku zapiekane w cieście francuskim z boczkiem, koktajle, ryby od miejscowych producentów, regionalne wędliny, czy całe plastry miodu. Wspierając świadomych ekologicznie kierowców
taki wóz w ciągu trzech-czterech godzin oraz dodatkowe stanowiska uniwersalne umożliwiające ładowanie większości aut elektrycznych. Co najważniejsze, właściciele samochodów EV mogą korzystać z ładowarek bezpłatnie.
Zdrojowa Invest & Hotels. Teren ten kupiliśmy w 2011, a już rok później zorganizowaliśmy konkurs z SARP na koncepcję architektoniczną całego kompleksu Baltic Park Molo, którego częścią jest nasz najnowszy hotel. Obiekt odmienił postrzeganie miasta i z pewnością jest powodem, dla którego wiele osób odwiedziło Świnoujście po dłuższej przerwie lub po raz pierwszy. Można pokusić się o stwierdzenie, że powstała
Świnoujski Radisson Blu Resort został otwarty w połowie lipca 2017 i wyniki hotelu są satysfakcjonujące – nieznacznie lepsze niż prognozowane. Natomiast już teraz można stwierdzić, że pod względem segmentu gości oraz kosztów jest to inny rynek niż np. kołobrzeski. Z pewnością dużym wyzwaniem są i będą koszty pracy – ze względu na sąsiedztwo Niemiec. Jest tutaj trudniej niż w innych miejscowościach wypoczynkowych oraz innych rejonach Polski, a wbrew powszechnej opinii zatrudnianie obcokrajowców nie jest tanie. Pracodawca musi ponieść koszty pozyskania takiego pracownika, najczęściej zapewnić zakwaterowanie, a pensje wypłacać zgodnie z prawem na takim samym poziomie jak rodzimych pracowników. Kompleksowe podsumowanie będzie możliwe na koniec 2018 roku, po pierwszym pełnym sezonie.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
35
ARIES ponownie na szczycie
Zakopiański Aries, zlokalizowany w siedzibie dawnego Domu Turysty, ponownie urzekł Jury naszego konkursu. Podczas Profit Hotel Awards 2017 został zwycięzcą (ex aequo z Hotel Indigo Krakow Old Town) kategorii „Hotel 5-4 gwiazdki”.
C
zterogwiazdkowy Aries Hotel & SPA mieści się w samym sercu Zakopanego – w sąsiedztwie Krupówek, w siedzibie dawnego Domu Turysty. Dzięki starannie przemyślanym elementom wyposażenia i wykończenia, jak ręcznie zdobione sufity, mozaikowe tapety czy stylowe rzeźbienia, wszystkie pokoje i apartamenty mają niepowtarzalny charakter. Z okien rozciąga się zapierający dech w piersiach górski krajobraz. Do hotelu Aries zjeżdżają goście spragnieni wytchnienia i relaksu. W dziewięciu gabinetach salonu Dr Irena Eris Beauty Partner można skorzystać z bogatej oferty zabiegów pielęgnacyjnych i masaży, wykonywanych również przez profesjonalne tajskie masażystki.
36
W strefie wellness czeka basen termalny, zewnętrzne jacuzzi oraz strefa saun ze słoneczną łąką. Goście lubiący aktywny wypoczynek, będą zadowoleni z bogato wyposażonej siłowni. Nowoczesne i pełne fantazji menu Restauracji Halka oferuje autorskie potrawy oparte na lokalnych i sezonowych produktach, a także modne dania z najwyższej klasy wołowiny. W podziemiach budynku znajduje się także modny klub muzyczny Le Scandale Cocktail Room & Music Loft. Stylowy kominek, liczne, czarujące detale wyposażenia oraz wiszący w wejściu oryginalny stary wagonik kolejki górskiej dopełniają obrazu, czyniąc ten nowoczesny hotel ciepłym i przyjaznym.
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
INDIGO
krakowski obiekt urzekł Jurorów We wrześniu 2016 roku, w zabytkowej kamienicy przy ulicy Filipa 18 w Krakowie, został otwarty pierwszy hotel Indigo w Polsce. Nieco ponad rok później, podczas konkursu Profit Hotel Awards 2017 został wybrany jako jeden z dwóch najlepszych obiektów cztero- i pięciogwiazdkowych w Polsce (ex aequo z Aries Hotel & Spa).
H
otel Indigo Krakow – Old Town znajduje się w artystycznym sercu Krakowa nieopodal Akademii Sztuk Pięknych, gdzie przez dwa wieki spotykali się i tworzyli najwybitniejsi polscy artyści, tacy jak Jan Matejko, Stanisław Wyspiański, Jacek Malczewski, Julian Fałat, Igor Mitoraj, Tadeusz Kantor, Jerzy Nowosielski czy Ignacy Witkiewicz. To tutaj także rozpoczyna się Via Regia, czyli historyczny trakt, którym podążały na Wawel orszaki królewskie, poselstwa i bohaterowie narodowi.
Przeszłość i przyszłość Kamienica, w której znajduje się hotel, powstała w 1836 roku. Nawiązując do charakterystycznej architektury XIX wieku, podkreślono oryginalne detale jak mozaika posadzki, kafle starych pieców, drewniane belki stropowe. Na uwagę zasługuje także piękna, wykonana z piaskowca klatka schodowa. Klasyczne formy odważnie zestawiono z nowoczesnym designem, kolorami i teksturami. Projekt wnętrz charakteryzuje harmonijne połączenie tego, co dawne, minione z tym, co współczesne.
W hotelu zastosowano najnowsze udogodnienia technologiczne zapewniające gościom wyjątkowy komfort, np. ogrzewane posadzki, co doceniają goście przyjeżdżający z cieplejszego klimatu.
Niepowtarzalne wzory Hotel oferuje 56 ekskluzywnych pokoi, w tym 25 Standard, 19 Superior, sześć typu Superior Premium i cztery Twin Superior, a także apartament i pokój dla osób niepełnosprawnych. Wszystkie zdobią winylowe tapety z niepowtarzalnymi wzorami oraz meble wykonane w najlepszych stolarniach, m.in. ręcznie wykonane biurko, szafa garderobiana oraz tapicerowany fotel, krzesło i szezlong – indywidualnie zaprojektowane i wykończone z wykorzystaniem najlepszych gatunkowo materiałów. Zagłówki łóżek dobrano kolorystycznie do wystroju wnętrza, by przywoływały twórczość artysty.
Konferencje i imprezy Hotel Indigo to także idealne miejsce do zorganizowania biznesowego spotkania czy firmowego wydarzenia. Sala konferencyjna hotelu wyposażona w najnowocześniejszy sprzęt pomieści 50
dziełach. Tworząc je, pili herbatę lub miód w pijalni znajdującej się na parterze budynku. Kontynuując te wspaniałe tradycje hotel zaprasza do restauracji Filipa 18 Food Wine Art., gdzie szef kuchni Marcin Sołtys, zdobywca nagrody Slow Food Złoty Ślimak przygotowuje menu, wykorzystując bogactwo produktów lokalnych, które można znaleźć na Starym Kleparzu. Wnętrza restauracji wypełniają plakaty współczesnych, młodych artystów. Miejsce zachęca do nieśpiesznego odkrywania nowych smaków i zmysłowych wrażeń.
U, czyli Unique Odwiedzając Hotel Indigo Krakow – Old Town, nie zawiodą się także miłośnicy wykwintnych trunków i oryginalnych koktajli. Dla nich stworzono U Bar, gdzie barmani serwują autorskie koktajle. Swój oryginalny smak zawdzięczają sezonowym składnikom i nowatorskim recepturom.
Polskie malarstwo Wnętrza hotelu zaprojektowano tak, by pokazać zmienność i różnorodność historii malarstwa polskiego. Pięć kondygnacji, na których mieszczą się pokoje podzielono na trzy epoki inspirowane pracami Jana Matejki, Stanisława Wyspiańskiego oraz Jerzego Nowosielskiego. Pokoje Matejko znajdujące się na dwóch pierwszych kondygnacjach to bogata tradycja mieszczańska pełna intensywnych barw tak jak wspaniałe dzieła historyczne tworzone przez Jana Matejkę. Z kolei pokoje Wyspiański, znajdujące się na trzeciej kondygnacji to wyjątkowe połączenia wielu faktur, barw i detali, które tworzą niepowtarzalną atmosferę Młodej Polski. Dwie ostatnie, najbardziej współczesne kondygnacje w swych wnętrzach oddają ducha malarstwa Nowosielskiego w jego okresie abstrakcyjnym.
osób. W zależności od potrzeb pozwala stworzyć kameralną atmosferę sprzyjającą spotkaniom w biznesowym gronie. Fanów aktywnego stylu życia ucieszy znajdujące się w hotelu centrum fitness i sauna.
Uczta dla zmysłów W sąsiedztwie hotelu mieści się Rynek Kleparski, zwany pomocniczym Głównego Rynku Krakowskiego lub „brudnym”. Miejsce to było często inspiracją dla malarzy i artystów, którzy utrwalali kolory i zgiełk targowiska na swoich
Relaks z książką Wyjątkowym miejscem w hotelu jest biblioteka. Można tu spokojnie usiąść w wygodnym hotelu, delektować się kawą i dobrą książkę. Kameralna atmosfera i wystrój sprawiają, że można poczuć się tu nie jak hotelu, tylko jak w domu. W zbiorach biblioteki jest wiele ciekawych albumów i książek o sztuce, w tym oczywiście o malarstwie, a także o architekturze. Znajdą się tu także lekkie pozycje oraz wciągające opowieści, które pozwolą odpocząć i oderwać się codziennych spraw i stresów.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
37
MARKETING I PROMOCJA
Wiele dla
Dziecko w hotelu powinno czuć się jak VIP – to wie chyba każdy właściciel czy dyrektor. Nie może zabraknąć dla niego atrakcji, specjalnych stref, menu i obsługi, która będzie rozumiała wszelkie potrzeby. Jak wiadomo, to ono często decyduje o tym, do którego obiektu wraz z rodzicami przyjedzie. Jak zatem przygotować ofertę, aby skraść serca najmłodszych? Zapytaliśmy przedstawicieli czterech różnych hoteli.
naj
młodszych 38
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
MARKETING I PROMOCJA
Hotel Anders, Stare Jabłonki Daniel Błaszkiewicz, dyrektor generalny
A
trakcyjna oferta pobytu dla najmłodszych gości to jeden z priorytetów Hotelu Anders w Starych Jabłonkach. Jako obiekt przyjazny rodzinie szczególnie dbamy o to, by dzieci się u nas nie nudziły, a rodzice wiedzieli, że ich pociechy spędzą u nas czas bezpiecznie i atrakcyjnie. Zawsze dużą wagę przykładamy do konstruowania specjalnych programów animacyjnych – dodat-
udział w wielu ciekawych zajęciach – podchodach, grach terenowych, warsztatach, wycieczkach itd. Animacje są skonstruowane tak, by dzieci w różnym wieku – zarówno te młodsze jak i nastolatkowie, znalazły coś dla siebie. Przy tej okazji wykorzystujemy nasze atuty – położenie nad jeziorem, w otoczeniu lasu. Większość zabaw odbywa się na świeżym powietrzu. Szczególną uwagę przykładamy do integra-
kowych zajęć, z których można skorzystać podczas wypoczynku w Hotelu Anders. Drobiazgowo dobieramy animatorów, z niektórymi współpracujemy już od kilku lat, co jest także cenione przez naszych gości. Dzieci przywiązują się do osób, które organizują ich czas, dlatego w miarę naszych możliwości staramy się, by zespół animatorów był stały w danym czasie. Różnorodne gry i zabawy, skierowane do dzieci, jak i do całych rodzin, prowadzone przez doświadczonych animatorów, to klucz do sukcesu w przypadku dłuższych rodzinnych pobytów – wakacyjnych, świątecznych, feryjnych. W okresie wakacji letnich program animacyjny jest szczególnie rozbudowany – przez cały dzień od rana do wieczora można wziąć
cji i poznania się dzieci, które w danym czasie u nas przebywają. Zdarza się tak, że rodziny, które u nas się poznały, kolejne pobyty w Hotelu Anders planują w tym samym terminie, by ponownie spotkać się u nas i razem spędzić następny urlop. Wiemy, że wiele dzieci, które u nas się poznały, dalej, już po pobycie, utrzymują ze sobą kontakt i czekają na kolejne wspólne wakacje w Andersie. Włączamy też do gier elementy rywalizacji, którą dzieci bardzo lubią. Przygotowujemy atrakcyjne nagrody za udział w zajęciach i pamiątkowe dyplomy. Dodatkowo oczywiście nasi najmłodsi goście korzystają ze stałych atrakcji Hotelu Anders. Wśród dzieci dużą popularnością cieszą się: basen, strzeżone
kąpielisko nad jeziorem z prywatną plażą, Małpi Gaj, zewnętrzny plac zabaw, komputery z dostępem do internetu, piłkarzyki, tenis stołowy. Starsze dzieci chętnie korzystają z kręgielni, squasha, badmintona, tenisa ziemnego, rowerów i kajaków, boisk do gry w siatkówkę plażową i piłkę nożną czy łowią ryby. Ważnym elementem jest także kuchnia – dla dzieci oferujemy specjalne menu, w którym można znaleźć długaśne spaghetti, lizaki z polędwiczek kurczaka czy puszyste naleśniki. W ostatnich latach dużą popularnością cieszą się warsztaty kulinarne – dzieci lubią sprawdzić się w roli kucharzy i zawsze licznie biorą udział w tego typu spotkaniach. Nie zapominamy również o zabiegach spa dla najmłodszych, które cieszą się wyjątkową popularnością wśród nastola-
Jabłonek do Ostródy. Goście odwiedzają pobliskie plaże i ciekawe przyrodniczo miejsca, których w naszym najbliższym otoczeniu nie brakuje. Pomagamy w organizacji spływów kajakowych po malowniczych rzekach w okolicy – Drwęcy, Łynie czy Marózce. Liczne szlaki rowerowe pozwalają odkryć tajemnice legendarnych i znanych od wieków Lasów Taborskich, które rozciągają się już od bramy hotelu. Oprócz wielu atrakcji, ciekawie i profesjonalnie zorganizowanych i przeprowadzonych, niezwykle ważna jest atmosfera i klimat tworzony przez pracowników
tek. W menu spa można znaleźć, m.in. smaczny masaż czekoladowo-cynamonowy czy delikatny cytrusowy peeling rąk. Rodziny chętnie korzystają także z licznych atrakcji okolicy – popularnością cieszą się wycieczki do skansenu w Olsztynku, na Pola Grunwaldzkie, do Ostródy, Olsztyna, Gietrzwałdu, rejsy po Kanale Elbląskim, rejsy ze Starych
hotelu – wszystkich – niezależnie od tego, czy w mniejszym czy większym stopniu mają kontakt z naszymi najmłodszymi gośćmi. Uśmiech, życzliwość, poważne podejście i nielekceważenie potrzeb i oczekiwań dzieci, są bardzo ważne i tego szczególnie pilnujemy. Nasi najmłodsi goście zwyczajnie czują się u nas poważnie traktowani.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
39
MARKETING I PROMOCJA
Hotel Aurora Family & Spa, Międzyzdroje Wojciech Siemień, dyrektor
N
ie jest tajemnicą, że dzieci w coraz większym stopniu wpływają na decyzje zakupowe rodziców. Badania pokazują, że aż w blisko 42 procentach przypadków, najmłodsi członkowie rodzin w istotny sposób współuczestniczą w decyzjach o sposobie i miejscu spędzenia wakacji. Z punktu widzenia hotelarzy, nie sposób przejść obojętnie obok tak licznej grupy potencjalnych
musi być rzetelna i nie ma prawa rozbudzać nadziei, których później nie będziemy mogli spełnić. Doskonale wiemy, że zadowolone dziecko, to udane wakacje dla rodziców. Dlatego dokładamy wszelkich starań, aby również rodzice wyjeżdżali z naszego hotelu zadowoleni i wypoczęci. Wakacje, ferie, długi weekend, święta to często jedyne okresy w roku zarezerwowane dla rodziny. Naszą filozofia jest, aby pobyt
gości. Dlatego, tworząc oferty pobytowe ważne jest wzięcie pod uwagę jej potrzeb i oczekiwań. To co przeczytają, a jeszcze lepiej zobaczą w opisie hotelu i pakietu pobytowego, staje się tym bardziej ważne. W Hotelu Aurora w Międzyzdrojach już kilka lat temu zwróciliśmy uwagę na rodziny z dziećmi jako ważny segment rynku. Nie przypadkiem więc, w nazwie, chyba jako pierwszego w Polsce, pojawiło się określenie „Family & Spa”. O atrakcjach i udogodnieniach piszemy na stronie naszego hotelu w specjalnej zakładce „dla dzieci”, aby tu mogły dowiedzieć się co oferujemy i co je czeka na miejscu. Oczywiście, informacja
u nas pozwalał na wspólne spędzanie czasu przez rodzinę i jednocześnie zapewnił odpoczynek wszystkim jej członkom. Dlatego atrakcje w hotelu czynimy również dostępne dla dzieci. Rozpoczynając od restauracji, obok których usytuowane są bawialnie, aby po zjedzonym wspólnie posiłku, dzieci spędzały czas na zabawie, a rodzice mogli spokojnie porozmawiać przy kawie, deserze lub lampce wina. W strefie mokrej spa dysponujemy brodzikiem dla dzieci z tematyczną aranżacją, w którym dzieci mogą spędzać czas pod okiem rodziców relaksujących się
40
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
w jacuzzi, kąpiących się w basenie, czy odpoczywających na leżakach. Podczas animacji, rodzice mogą również bawić się i spędzać czas razem z dziećmi lub pozostawić je pod opieką wykwalifikowanych animatorów i w tym czasie korzystać z zabiegów w naszym spa. Zresztą spa mogą również odwiedzać razem z dziećmi, aby w gabinecie duo, podczas zabiegu dla rodzica jednocześnie dziecko korzystało z wybranej propozycji z naszego Kids’ Spa Menu. Popołudniowa zabawa w kręgielni również może być wspólna, bo dla najmłodszych, dla których kule bowlingowe są zbyt ciężkie, zapewniliśmy możliwość udziału w grze dzięki specjalnym pochylniom, wymagającym jedynie popchnięcia kuli, która zawsze trafi do celu, niemal gwarantując strike’a. W lecie plaża stanowi jedną z głównych atrakcji Międzyzdrojów. Na naszej wydzielonej plaży dzieciom również towarzyszą animatorzy, aby rodzice mogli tuż obok korzystać spokojnie z kąpieli słonecznych. Cały zamysł służy więc temu, żeby spędzać czas rodzinnie, w bliskości, ale żeby dzieci i rodzice mieli również czas tylko dla siebie i swoje
„strefy komfortu”, nie przeszkadzając sobie wzajemnie. Oczekiwania samych dzieci rosną z każdym rokiem. W bawialniach nie wystarczą już tylko zjeżdżalnie i baseny z kulkami, malowanki lub klocki. Muszą być strefy multimedialne i atrakcje sprawnościowe. Program z animacjami nie może być tylko samą zabawą, ale zarówno rodzice, jak i dzieci oczekują waloru edukacyjnego. Niemal obowiązkowe są zajęcia z szefem kuchni, połączone z nauką gotowania z zachowaniem wszystkich kuchennych standardów znanych z popularnych programów kulinarnych. Zajęcia plastyczne muszą mieć formę prawdziwego pleneru malarskiego ze sztalugami, podczas których powstają małe arcydzieła. Mali goście mają swoje wysokie oczekiwania, z których nie rezygnują. W ten sposób kształtujemy następne pokolenie konsumentów, u których powstaje przyzwyczajenie do korzystania z hoteli jako miejsc wypoczynku, nawyk i potrzeba korzystania z restauracji, spa i innych atrakcji i udogodnień. Można powiedzieć, że działania i aktywności hotelu skierowane do dzieci, jest tworzeniem grupy stałych i lojalnych gości o sprecyzowanych oczekiwaniach.
MARKETING I PROMOCJA
BoniFaCio Spa & Sport Resort, Sochocin Maciej Szpot, właściciel i prezes Grupa BFC
B
oniFaCio Spa & Sport Resort to nowoczesny obiekt przyjazny aktywnej rodzinie, specjalizujący się w weekendowych i wakacyjnych pobytach dla familii z dziećmi w oparciu o autorskie programy z wykorzystaniem niezwykle malowniczego otoczenia zielonej pradoliny Wkry oraz imponującej infrastruktury sportowo-rekreacyjnej.
dzieci oraz pełne zaplecze sportowe z krytym i odkrytym basenem oraz pełnowymiarowymi boiskami i kortami. Jednak to, co zdaje się być największym atutem BoniFaCio to weekendowe pakiety (m.in. dedykowane kobietom) oraz oferta dla rodzin z dziećmi. Ale poza dbałością o detale i licznymi udogodnieniami istotnymi dla bezpieczeństwa najmłodszych i komfortu ich rodziców w Boni-
w ramach Klubu Zając BoniFaCego, który w atrakcyjny sposób zachęca najmłodszych do wszelkich aktywności i rozwijania różnorodnych pasji. Przez cały rok i dla dzieci w każdym wieku. Pod opieką animatorów BFC uczestnicy poznają Zająca i jego przyjaciół. Bawiąc się, dostają sporą dawkę wiedzy o otaczającym świecie przyrody i sztuki. W każdy weekend w hotelu BoniFaCio (a także na rodzinnych wyjazdach narciarskich z BFC do Włoch) wszystkie dzieci mogą brać udział w aktywnościach. I to bezpłatnie. Zamiast godzin spędzonych przed telewizorem zajęcia sportowe, warsztaty teatralne, spotkanie z astronomem lub archeologiem, a nawet karmienie przygarniętych do Leśnego Przytuliska zwierząt. Zamiast kolejnego fast fooda warsztaty z szefem kuchni w Krainie Pyszności. Pobyt w hotelu BoniFa-
różnorakich pasji i odkrywania nowych zainteresowań. Niezapominając jednak o „starszakach”. Bowiem w ofercie hotelu znajdują się pakiety wakacyjne i weekendowe dla całych rodzin. I nawet krótki urlop nie musi oznaczać, że nie można spędzić super ciekawego i aktywnego czasu z dzieciakami. Czy to weekend „Ojciec i syn”, czy tak wygodna opcja, jak Famili Sport Camp, kiedy to… daty wyznaczacie sami. Wystarczą bowiem cztery dni (trzy noce) i szybki wypad pod Warszawę, aby przenieść się do świata sportu i zabawy. Hotel BoniFaCio nie tylko
Nic, co powstało na położonej wśród lasów polanie (ok. 70 km od Warszawy), nie jest przypadkowe. Wręcz przeciwnie – wszystko dopracowane w najdrobniejszych szczegółach. A to dlatego, że BoniFaCio powstał w ramach Grupy BFC, bazując na ponad 20-letnim doświadczeniach firmy w organizacji aktywnego wypoczynku na najwyższym poziomie. Hotel to była bardzo przemyślana i świadoma inwestycja. BoniFaCio Spa & Sport Resort to kameralny obiekt (56 komfortowo wyposażonych pokoi), z imponującą infrastrukturą – do dyspozycji gości są dwie restauracje serwujące dania zgodnie z tendencją slow food, sale szkoleniowe, strefa chillout, centrum spa & wellness z gabinetami kosmetycznymi, sale dla
FaCio realizowane są programy sportowe i edukacyjne Grupy BFC. Do cieszących się największą popularnością należą realizowane przez cały rok zajęcia dla dzieci, prowadzone według specjalnego programu edukacyjnego
Cio, wyjazdy zimowe z BFC – każda okazja jest dobra do spotkania z Zającem BoniFaCym i Przyjaciółmi, a dzieci uwielbiają pluszowego przyjaciela i jego team, który nieustannie, przez cały rok, zaprasza ich do rozwijania
oferuje świetne zaplecze sportowe, ale dzięki ciekawym zajęciom pod okiem profesjonalnej kadry mobilizuje do korzystania z niej. Po prostu daje całej rodzinie pełen wachlarz możliwości.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
41
MARKETING I PROMOCJA
Novotel/AccorHotels Marcin Szymański, Midscale Segment Manager – Eastern Europe
P
obyty rodzinne stanowią część oferty marki Novotel, a najmłodsi są naszymi wyjątkowymi gośćmi, którym chcemy zapewnić uśmiech na
twarzy. Dlatego marka od lat rozwija program Family&Novotel, w ramach którego na dwoje dzieci do 16 roku życia, które dzielą pokój z rodzicami czeka bezpłatny nocleg i śniadanie. Jeżeli wolą one mieszkać oddzielnie – rodzice dostaną na drugi pokój 50 procent zniżki. Nowoczesne, przestronne i przyjazne pokoje zaprojektowano tak, by wygodnie mogło w nich przebywać dwoje dorosłych wraz z dwójką dzieci. Wyposażono je w podwójne łóżko dla rodziców, telewizję z dziecięcymi kanałami oraz sofę, która po rozłożeniu zmienia się w dwuosobowe miejsce do spania. W bogatej ofercie Family&Novotel bezpłatne jest również wyposażenie dla niemowląt, m.in. podgrzewacze do butelek, łóżeczka, krzesełka i stoliki do przewijania. Dodatkowe udogodnienie to możliwość opuszczenia pokoju w niedziele do godziny 17.00
42
Dbając o najmłodszych w ramach programu Family&Novotel, oferujemy również specjalne menu zawierające ich ulubione potrawy, które są zgodne z zasa-
dami zdrowego żywienia. Do ich wyboru zachęca wesoły Gustino, który jednocześnie symbolizuje najwyższą jakość potraw. Czekając na posiłek, dzieci otrzymują kolorowanki i kredki do rysowania. W każdym hotelu Novotel specjalnie dla dzieci zaaranżowane są nowoczesne i pełne kolorów miejsca zabaw wyposażone w funkcjonalne mebelki oraz zabawki edukacyjne. Na najmłodszych gości w kącikach „Kids corner” czekają gry, zabawy, przybory
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
do rysowania, konsole Xbox z dodatkiem Kinect oraz interaktywne stoliki z grami edukacyjnymi. Siłą rodzinnego charakteru marki Novotel jest nie tylko wyjątkowa oferta, ale również zaangażowanie pracowników – np. w Novotel Wrocław Centrum dzieci co tydzień pieką własne ciasteczka, a nasza koleżanka z zespołu uszyła dla nich, z własnej inicjatywy piękne fartuszki wywołujące uśmiech na twarzach małych kucharzy. Hotel angażuje również lokalną społeczność choćby zapraszając dzieci z pobliskiego żłobka na wspólną zabawę w dekorowanie dyni. Nasz zespół dba o najmłodszych już od pierwszych minut – dzieci na przywitanie dostają upominki-maskotki, a hotele prześcigają się w przygotowywaniu coraz ciekawszych animacji i atrakcji. Novotel Poznań Malta, przygotował dla dzieci m.in. ogród warzywny, oferuje zniżki na pobliskie Termy Maltańskie, jest również organizuje przyjęcia okolicznościowych dla małych gości. Cała feeria atrakcji czeka na najmłodszych w nadmorskim hotelu Novotel Gdańsk Marina. W ofercie znajduje się np: pokój rodzinny, tzw. Family Room z centralnym widokiem na morze, składający się z dwóch oddzielnych pomieszczeń i dwóch łazienek. Część dla dzieci wyposażona jest w łóżko piętrowe, podwieszaną pod sufitem huśtawkę, regulowane meble, w łazience znajdują się wszelkie niezbędne nakładki i podesty, a w restauracji czeka specjalna strefa i dziecięca zastawa.
Na rodziny już od wjazdu czekają przyjmowane z entuzjazmem dedykowane, większe miejsca parkingowe. W sezonie wakacji czy długich weekendów, gdy w obiektach znajduje się nawet po kilkadziesiąt dzieci, przygotowujemy dodatkowe atrakcje. W Novotel City West Kraków podczas ostatniego weekendu majowego na dzieci czekał szereg angażujących zajęć – zwiedzanie Krakowa, warsztaty kulinarne z robienia pizzy, malowanie twarzy i szukanie skarbów, a na zakończenie dnia – wieczorna bajka. W tegoroczny dzień dziecka Novotel w Europie Wschodniej przygotował szereg fantastycznych atrakcji, które potrwają 3 dni! Każdy hotel zorganizował coś wyjątkowego dla swoich małych gości . Dodatkowo, w nawiązaniu do akcji, w ramach której Novotel stał się oficjalnym partnerem kibiców piłki nożnej prowadzono również animacje sportowe i zabawy rekreacyjne dla najmłodszych. Podsumowując, jako marka Novotel, mamy wieloletnie doświadczenie w tworzeniu oferty dla dzieci i udało nam się wypracować naprawdę skuteczne rozwiązania – angażujące, mądre i bezpieczne, sprawiające, że całą rodzina jest zadowolona z pobytu. Sukces tkwi zarówno w skrojonej na miarę ofercie, jak i naszym oddanym, pełnym pasji i własnej inicjatywy zespole, który otacza dzieci niemal rodzicielską opieką. Wierzymy, że każda chwila ma znaczenie w hotelach Novotel! Również dla naszych najmłodszych gości i ich rodziców.
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
część druga
FRANCZYZA
umowa o zarządzanie a może dzierżawa? Przechodzimy do kolejnego etapu naszych rozważań. Mamy już działkę, na której wiemy jakiej wielkości, w jakim standardzie hotel zamierzamy wybudować. Podjęliśmy również słuszną decyzję o tym, aby włączyć go do którejś z sieci. Jakie powinny być kolejne kroki?
Cykl Budujemy hotel. Abecadło inwestora
Marcin J. Podobas założyciel i partner zarządzający FORTECH Consulting
P
rzede wszystkim musimy odpowiedzieć sobie na strategiczne pytanie jakie są nasze cele inwestycyjne oraz operacyjne – czy inwestycję w hotel traktujemy krótkoterminowo i zaraz po jego wybudowaniu będziemy chcieli go sprzedać? Czy rozważamy długoterminowe posiadanie obiektu jako aktywa generującego stałą dywidendę i jednocześnie zyskującego na wartości? Czy zamierzamy tworzyć portfel tego typu nieruchomości i dany projekt jest tylko jednym z kilku (lub więcej), które planujemy? Czy na w/w pytania chcemy móc odpowiedzieć później, zachowując sobie wszelkie możliwości wyjścia lub pozostania w inwestycji? Czy hotelem będziemy zarządzać sami, czy chcemy aby robił to ktoś inny?
44
To są kluczowe kwestie, ponieważ odpowiedź na nie będzie determinować zarówno sposób zarządzania hotelem, jak i wybór potencjalnego partnera. Inaczej powinien zachować się inwestor, który hotel traktuje jako dodatek do jakiejś swojej dużo większej inwestycji np. do centrum handlowego, inaczej ktoś kto chciałby zostawić wartościowe aktywo swoim dzieciom, jeszcze inaczej ten kto chciałby uzyskać maksymalną wartość w czasie, ale może poczekać i stać go na realizowanie również kolejnych projektów hotelowych. Wreszcie zupełnie inne podejście będzie właściwe dla inwestora, który chce sam zarządzać hotelem, czyli takiego, który posiada lub zamierza zbudować (pozyskać) własny zespół zarządzający, a inny inwestora, który z góry
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
zakłada, że nie będzie tworzyć ani pozyskiwać takich kompetencji samodzielnie.
Obowiązkowy wybór Aby rzetelnie odpowiedzieć na te pytania, jak również w sposób profesjonalny i maksymalnie efektywny podkreślam – kosztowo i czasowo – przeprowadzić rozmowy z sieciami powinniśmy pozyskać profesjonalnego doradcę. Powodów jest wiele, ponieważ taka osoba powinna: – orientować się we wszystkich dostępnych i stosowanych metodach zarządzania obiektem i doradzi najlepszy scenariusz dla naszej sytuacji; – orientować się w bieżących trendach rynkowych i przewidzieć optymalną ścieżkę realizacji, uruchomienia i dezinwestycji z naszego projektu;
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
– znać dominujące standardy umów sieciowych, znakomicie orientować się w różnicach pomiędzy nie tylko samymi sieciami, ale również poszczególnymi markami, rozróżniać zarówno standardy umowne, jak i różnice proceduralne oraz operacyjne pomiędzy np. dwoma markami czterogwiazdkowymi należącymi do tej samej sieci. Wyżej wymienione kompetencje pozwolą nie tylko wybrać najbardziej odpowiedniego partnera – sieć i markę dla naszego projektu, jak również sposób zarządzania nim, ale powinny przełożyć się również na konkretne oszczędności dla naszego budżetu. Możemy uniknąć lub istotnie ograniczyć wysokość niektórych opłat, negocjować sposób ich płatności, możemy również uzależniać ich występowanie i wysokość od rożnego rodzaju czynników tworząc np. narzędzia motywujące sieć do osiągana lepszych niż standardowo oferowane rezultatów. Nawet doświadczeni inwestorzy, a Ci z reguły nie mają co do tego wątpliwości, którzy kolejny raz zawierają umowę z siecią i wiedzą czego mogą się spodziewać i oczekiwać, powinni skorzystać z doradcy. Ponieważ nawet jeżeli wiedzą o wszystkim i wszystkiego są w stanie dopilnować i przewidzieć, to na końcu najtrudniej może być im na chłodno, bez emocji, obiektywnie spojrzeć na wynegocjowane warunki. A takie właśnie podejście powinien prezentować doradca – chłodne, wyważone i konserwatywne. Decyzje podejmuje inwestor, ale doradca ma być jego aniołem stróżem, jego absolutnie zaufanym partnerem, niezwiązanym z żadną siecią, nie reprezentującym nikogo poza swoim klientem. Koszty doradztwa vs korzyści Przyjmuje się, że koszt pozyskania operatora/franczyzodawcy nie powinien wynosić więcej niż 1 proc. wartości inwestycji. Oczywiście będą występować różnice w zależności od skali
obiektu i jego standardu oraz dodatkowych funkcji takich jak np. spa, kasyno czy aquapark. Korzyści z powodów, o których wspomniałem powyżej na poziomie jednego projektu osiągają pułap setek tysięcy złotych – tym więcej im większy i bardziej skomplikowany jest nasz projekt.
Rodzaje umów sieciowych i ich typowe zastosowanie Rozróżniamy trzy główne rodzaje umów w projektach hotelowych: o zarządzanie, franczyzowe i dzierżawy. Umowa o zarządzanie – właściciel oddaje sieci w zarządzanie operacyjne swój obiekt. Nie ma to jednak nic wspólnego z dzierżawą. Sieć pełni tu rolę wynajętego menadżera i nadzorcy nad obiektem i wszystkimi aspektami jego działalności, a właściciel płaci sieci wynagrodzenie za zarządzanie uzależnione z reguły od obrotów i wyników. Koszty operacyjne ponosi właściciel, pracownicy są pracownikami właściciela zatrudnianymi tylko w jego imieniu przez sieć. Sieć szkoli i nadzoruje personel, ma także obowiązek utrzymać standard marki. Z uwagi na bezpośrednie zaangażowanie sieci w zarządzanie, taka umowa jest droższa niż franczyzowa, jednak przy niektórych typach obiektów i lokalizacji jest preferowana ze względu np. na brak doświadczenia właścicieli w zarządzaniu lub strategię wyjścia z inwestycji. Umowa franczyzowa – z punktu widzenia gościa powinno to być całkowicie niezauważalne czy hotel jest we franszyzie czy jest zarządzany bezpośrednio przez sieć. Różnica jest po stronie właściciela, który w tym wypadku odpowiada za zatrudnienie i selekcję personelu, utrzymanie standardu marki i wyniki. Opłaty w tego rodzaju umowach są nieco niższe, ponieważ ograniczają się jedynie do kwestii licencyjnych, dostępu do systemów rezerwacji (powinien on być taki sam w obu przypadkach), czy korzystania z usług
scentralizowanych (globalnych), takich jak sprzedaż, marketing czy szkolenia. Zawarcie umowy franczyzowej zalecane jest doświadczonym inwestorom, którzy posiadają własny zespół (lub potrafią go zbudować) oraz w przypadku obiektów mniejszych i tańszych, dla których umowa o zarządzanie będzie po prostu za droga. Umowa dzierżawy – to dzierżawca zarządza hotelem i odpowiada za utrzymanie jego standardu wg wymogów sieci. Właściciel jest zobowiązany do wybudowania i oddania obiektu gotowego do użytkowania, w zamian dzierżawca płaci mu miesięczny czynsz. Umowy tego rodzaju są najtrudniejsze do wynegocjowania, ponieważ oczekiwania właściciela i dzierżawcy są przeciwstawne. Dzierżawca musi wykazać się odpowiednimi kompetencjami oraz posiadać zabezpieczenie kapitałowe. Rentowność tego rodzaju umów jest najniższa, ale w przypadku doboru silnego i wiarygodnego partnera dająca (przynamniej teoretycznie) największe bezpieczeństwo. Ten rodzaj umowy rzadko polecam ,ponieważ oznacza on taką lub inną konieczność podziału
dochodu z hotelu z dzierżawcą. Jest to oddawanie pieniędzy komuś na zewnątrz, kto na dodatek niekoniecznie jest zmotywowany do dbania o nasz obiekt. Obiekty dzierżawione najszybciej się dekapitalizują. Jednak na rynkach bardziej dojrzałych niż polski, przybywa tego rodzaju umów z tą różnicą, że tam dzierżawca kładzie na stole np. 10-letni czynsz gwarantowany przez jego bank. A to już zupełnie inna rozmowa. W Polsce mam nadzieję, że do tego w niedługim czasie dojdziemy. Na rynku spotykane są również umowy hybrydowe – są to kombinacje wyżej wymienionych rodzajów umów np. przewidujące zamianę umowy o zarządzanie na franczyzę lub różnego rodzaju przekształcenia zakładające dedykowane dla właściciela opcje, które mogą być rozłożone w czasie i związane chociażby z kwestiami sprzedaży udziałów w projekcie, wyjścia z projektu, przeniesienia go do innego podmiotu czy wyjścia na giełdę, itp. W kolejnym felietonie, do przeczytania którego serdecznie zapraszam, opowiem o procedurach negocjacyjnych oraz najważniejszych elementach umów.
O AUTORZE Posiada 20 lat doświadczenia w branży nieruchomości, przez wiele lat pracował w funduszach nieruchomości oraz dla deweloperów i operatorów hotelowych. Przez kilka lat pełnił funkcję dyrektora zarządzającego polskim biurem Tishman Realty & Construction oraz Tishman Hotel Corporation w Warszawie, wcześniej pełnił funkcję dyrektora ds. relacji inwestorskich w Pioneer Real Estate Advisors oraz Pioneer Real Estate Fund, był szefem Towarzystwa Funduszy Inwestycyjnych Bank of New York Mellon, a ostatnio wiceprezesem notowanej na GPW spółki hotelowo-deweloperskiej EFH. Uczestniczył w realizacji takich projektów hotelowych jak: Courtyard by Marriott Okęcie Warsaw Airport, Sheraton Kraków Hotel, Hilton Warsaw Hotel and Conference Center, Radisson Blu Gdańsk, Double Tree by Hilton Hotel and Convention Center and Hampton by Hilton Kraków, Hotel Król Kazimierz oraz innych – łącznie w kilkudziesięciu projektach, wartych ponad 3 mld zł. Ukończył stosunki międzynarodowe na Uniwersytecie Warszawskim, mówi biegle po polsku i angielsku.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
45
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
Czy będzie Pan
ZA DO WO LO NY
Reklamacja to nic innego jak sprzeciw kierowany przez nabywcę do usługodawcy czy producenta wobec nienależycie wykonanej usługi lub wadliwego produktu. Czy zatem można w pełni uchronić się przed reklamacjami? Odpowiedź jest jednoznaczna – nie można, ale należy minimalizować ryzyko ich wystąpienia. Robert Węglarz, konsultant, ekspert, właścicielem firmy szkoleniowo doradczej Alchemia Hotelarstwa
J
ednak, aby to zrobić należy bezwzględnie spełnić kilka warunków. Jeżeli podejdziemy do świadczenia usług metodycznie i zdamy sobie sprawę, iż usługa nie jest pojedynczym zdarzeniem, lecz złożonym procesem, który można rozłożyć na pojedyncze elementy to zdecydowanie łatwiej będzie nam zapobiegać reklamacjom. Poznając i analizując każdy etap procesu usługowego dużo łatwiej będzie zdefiniować
46
jego newralgiczne miejsca oraz punkty, które w gruncie rzeczy i zazwyczaj odpowiadają za pojawienie się reklamacji. Mogą to być np. obszary lub zespół czynności na styku poszczególnych obszarów, czy elementów usługowych, które albo pozostały poza sferą zadań i odpowiedzialności kogoś z personelu lub wręcz przeciwnie, nakładające się na siebie zakresy obowiązków i odpowiedzialności dwóch, a nie raz i więcej osób.
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
W związku z tym należy dokonać podziału procesu usługowego na poszczególne usługi począwszy od projektowania produktu (pobytu w ramach konkretnej oferty), obsługi przed przyjazdem (przygotowanie pokoju, przyjęcie rezerwacji), obsługi w trakcie pobytu (konsumpcji usługi) do wyjazdu i pożegnania włącznie – warto podejść do tematu metodycznie i np.: posłużyć się diagramem Ishikawy.
Tworzenie oferty dla potencjalnego gościa (segmentu) to nic innego jak przygotowanie określonego zbioru korzyści, mających zaspokoić konkretne oczekiwania. Im bardziej te korzyści będą zaspokajać oczekiwania, tym większa będzie odczuwana jakość, ponieważ to ogół właściwości i cech produktu lub usługi, które decydują o ich zdolności do zaspokajania stwierdzonych lub domniemanych potrzeb klientów. [Kotler, 2005]. Odpowiednia jakość jest
ZARZĄDZANIE I PERSONEL
świadczenia. Wśród wielu czynników wartościujących poziom jakości usług za najważniejsze przyjmuje się solidność wykonania, dostępność, dostosowanie do potrzeb i zrozumienie wymagań gościa, kompetencje personelu, wiarygodność oraz szeroko rozumiane wygodę i komfort.
Słowo przeciwko słowu
to zatem spełnienie wcześniej ustalonych wymagań. Jednak, aby spełnić te wymagania należy bezwzględnie posiąść wiedzę kim są potencjalni goście i jakie są ich potrzeby (w tym prawdopodobne), czy możemy zaoferować produkt/usługę, które będą stanowić dla nich wartość i czy potrafimy je w pełni zaspokoić? Niezmiernie ważne jest, aby dokonać rozróżnienia pomiędzy segmentem marketingowym, a segmentem operacyjnym. Bez uzyskania wyczerpujących odpowiedzi na powyższe pytania nie sposób stworzyć wysoko jakościowy produkt czy usługę. Koniecznym jest więc doprecyzowanie parametrów, które determinują jakość usług i sposób ich oceny w kontekście profesjonalizmu ich
Gość decydujący się na reklamację najczęściej jest do niej przygotowany. Doskonale wie jak będzie ją składał, co będzie jej przedmiotem i jakie ma oczekiwania. Ma przygotowany cały arsenał zarzutów i argumentów, zarówno tych prawdziwych, jak i tych dobrze brzmiących, których zadaniem jest uwiarygodnienie reklamacji i wywołanie poczucia winy u usługodawcy. Będzie on dokonywał porównania złożonych w opisie oferty obietnic i deklaracji z faktycznym sposobem ich realizacji. Gość jest świadomy swoich praw wynikających chociażby z Tabeli Frankfurckiej. A czy usługodawca jest przygotowany? Czy w jakimkolwiek stopniu przygotowuje się na okoliczność wystąpienia reklamacji lub przynajmniej na minimalizowanie ryzyka jej wystąpienia? Ocena jakości oferowanych usług i cały proces ich realizacji podlega indywidualnemu wartościowaniu ze strony gości i zawsze jest pochodną preferencji nabywczych oraz subiektywnego punktu widzenia każdego z nich. Jednak można w oparciu o wymienione wcześniej czynniki i parametry wartościujące jakość, zminimalizować ryzyko wystąpienia reklamacji. Na wiele z tych czynników (o ile nie na wszystkie) mamy wpływ zanim jeszcze goście przyjadą do hotelu. Dzięki zdefiniowanym i co najważniejsze praktykowanym w obrębie całej organizacji: • standardom obsługi (standardy i zasady pracy – procedury i instrukcje postępowania), • określonym wymaganiom zaplecza technicznego
(prewencja występowania usterek), • polityce i filozofii obsługi gości (warunki i atmosfera pobytu), • należycie przygotowanemu personelowi (wiedza, umiejętności, zakresy obowiązków i kompetencji) • możemy zapewnić sobie powtarzalność elementów procesu usługowego i tym samym eliminować potencjalne, a możliwe do przewidzenia źródła i powody reklamacji. Doskonałość nie jest jednorazowym aktem, lecz nawykiem [Arystoteles] i dlatego stworzenie modelu procesu usługowego (wzorca) w oparciu o stworzone zasady postępowania jest w stanie zapobiegać większości reklamacji. Ponadto jeżeli świadczenie usług odbywa się według ustalonych i praktykowanych zasad gościnności z jednoczesnym, ustalonym sposobem monitorowania uchybień i błędów to z łatwością będzie można odróżnić rzeczywistą reklamację od zwyczajnej prośby wyłudzenia i naginania faktów. Tutaj bardzo przydatnym i pomocnym, aczkolwiek niedocenianym źródłem informacji jest rejestr skarg i reklamacji.
Niezmiernie istotnym elementem w rozpatrywaniu reklamacji – jeżeli ta już się faktycznie pojawi – jest sposób i forma jej rozpatrzenia, innymi słowy sposób postępowania z reklamacją. Warto opracować zasady postępowania i reagowania na reklamacje w postaci chociażby procedury, która określa sposób przyjęcia reklamacji, sposób prowadzenia i przebieg rozmowy, wreszcie określa warunki i rodzaje zadośćuczynienia. Wpływa też bezpośrednio na szybkość załatwienia reklamacji co jest fundamentalnym czynnikiem pozytywnego zakończenia sprawy. Reklamacje pozwalają rozpoznać i wyeliminować dotąd ukryte braki. Często reklamacja staje się wskazówką do poprawy jakości i udoskonalenia procesu usługowego, dzięki czemu można uniknąć kolejnych skarg. Reklamacje są tak samo ważnym elementem obsługi i wymagają jednakowo starannego oraz szybkiego działania jak każda inna usługa świadczona na rzecz gościa. Umiejętne zarządzanie reklamacjami jest oznaką jakości i wyrazem szacunku oraz sposobu traktowania gościa.
O AUTORZE Trener biznesu i szkoleniowiec, współautor polskiego systemu certyfikacji dla hoteli spa – Quality Standard. Partner Klastra Medycyna Polska Południowy – Wschód w zakresie standaryzacji i oceny jakości usług w Uzdrowiskach Galicyjskich. Prowadził liczne szkolenia i konsultacje branżowe między innymi w ramach największego jak dotychczas w Polsce projektu szkoleniowo-doradczego skierowanego do branży turystycznej. Ma za sobą prawie 30 lat aktywnej, udokumentowanej i popartej sukcesami operacyjnej pracy w branży hotelarskiej i zdobyty przez ten okres ogromny bagaż doświadczeń na niemal wszystkich stanowiskach (był kelnerem, kucharzem, barmanem, kierownikiem restauracji, portierem, recepcjonistą, shift menadżerem, dyrektorem hotelu i wreszcie prezesem zarządu), połączonej z przeszło 10-letnią praktyką trenerską i doradztwem branżowym. Pracował między innymi w hotelach sieci Intercontinental (IHC), Holiday Inn, Forum, Accor (Ibis i Sofitel), Malinowych Hotelach, kilku obiektach prywatnych, a także spółce Interferie.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
47
PRAWO
Gość n Prowadzenie hotelu wiąże się z obcowaniem z ludźmi przez 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu. Przedstawiciele branży spotykają się w swojej karierze z najróżniejszymi zachowaniami gości. Wyjechali nie płacąc za pobyt, inni zniszczyli pokój, a jeszcze kolejni awanturowali się z obsługą pod wpływem alkoholu. Niestety często takiego problemu nie da się rozwiązać „uśmiechem” ani kulturalnym gestem obsługi. Jaka jest prawna odpowiedzialność gościa i jakimi uprawnieniami dysponują hotelarze w sporze z nim? Paweł Błasiak, prawnik w kancelarii Strażeccy, Jaliński i Wspólnicy SKA 48
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
ie
zawsze ma rację
PRAWO
Delikt w hotelu Gość, który ze swojej winy wyrządza hotelowi szkodę, zobowiązany jest do jej naprawienia. Za szkodę odpowie także ten, kto nakłonił do jej wyrządzenia lub pomógł innej osobie wyrządzić szkodę, albo choćby tylko świadomie na niej skorzystał. Deliktem są też przypadki wyrzucenia, wylania lub spadnięcia jakiegokolwiek przedmiotu z okna pokoju zajmowanego przez gościa. Jeżeli hotel umożliwia pobyt wraz ze zwierzętami, należy pamiętać, że osoba, pod której opieką znajduje się zwierzę, zobowiązana jest do naprawienia wyrządzonej przez nie szkody, niezależnie od tego, czy zwierzę było pod jej nadzorem, zabłąkało się lub uciekło. Sprawca szkody w określonych sytuacjach może uwolnić się od odpowiedzialności, np. kiedy wykaże brak winy po swojej stronie lub działanie siły wyższej, a także w przypadku działania w granicach obrony koniecznej albo stanu wyższej konieczności. Nie odpowie również osoba niepoczytalna oraz dziecko poniżej trzynastego roku życia. Za szkody wyrządzone w hotelu przez te ostatnie odpowiada w całości osoba zobowiązana do nadzoru nad taką osobą.
Odpowiedzialność kontraktowa Wykupując nocleg i świadczenia hotelowe, gość staje się dłużnikiem z tytułu zapłaty. Będzie wtedy obowiązany do naprawienia szkody wynikłej z niewykonania lub nienależytego wykonania zobowiązania. Ta ogólna regulacja będzie miała zastosowanie także w odniesieniu do innych transakcji dotyczących usług hotelowych – zakupu posiłku, czyszczenia odzieży lub korzystania z parkingu. Hotel może zatem pociągnąć do odpowiedzialności cywilnej nierzetelnego gościa. Służą temu konkretne instrumenty prawne. W pierwszej kolejności można wskazać na specyficzne
rozwiązanie, jakim jest ustawowe prawo zastawu na rzeczach wniesionych przez gościa do pokoju. Stanowią one zabezpieczenie należności z tytułu zapłaty za pokój. Zastaw nie oznacza jednak możliwości swobodnego zagarnięcia rzeczy nieuczciwego gościa. Jego realizacja wymaga wszczęcia przez hotel sądowego postępowania egzekucyjnego. Po wniesieniu powództwa i uzyskaniu wyroku zaopatrzonego w klauzulę wykonalności, mamy prawo zaspokojenia się z zastawionej rzeczy z pierwszeństwem przed innymi wierzycielami gościa.
Warto w pierwszej kolejności spróbować mediacji i zainwestować czas w edukację prawną gościa, który wraz ze słowną reprymendą powinien dowiedzieć, jakie paragrafy naruszył i co mu za to grozi.
Odpowiedzialność karna Praktyka pokazuje, że przewinienia niesfornego gościa mogą uzasadniać jego odpowiedzialność za szalbierstwo, oszustwo, zniszczenie mienia, kradzież, zakłócanie spokoju lub wywołanie zgorszenia oraz za tzw. nieobyczajne wybryki. Wyłudzenie usługi hotelowej zasadniczo może zostać zakwalifikowane jako wykroczenie szalbierstwa, które polega na m.in. na pozyskaniu, bez zamiaru uiszczenia należności, pożywienia lub napoju. Niemniej jednak, zgodnie z ugruntowanym orzecznictwem sądowym wyłudzenie świadczenia hotelarskiego o większej wartości, jak np. mieszkania w hotelu, kwalifikowane zostają jako przestępstwo oszustwa. A wtedy w praktyce osoba taka musi się liczyć z karą nawet do dwóch lat pozbawienia wolności, i to licząc na potraktowanie jej zachowania jako wypadek mniejszej wagi.. Rożne konsekwencje prawne może pociągać za sobą zniszczenie mienia hotelowego. Jest to tzw. przestępstwo przepołowione. Oznacza to, że jeśli wartość zniszczonej rzeczy nie przekracza ¼ minimalnego wynagrodzenia za pracę, czyn sprawcy będzie wykroczeniem, natomiast gdy wartość przekracza tę kwotę, czyn stanie się przestępstwem zniszczenia mienia, zagrożonym karą pozbawienia wolności od
trzech miesięcy do pięciu lat. Podobna sytuacja występuje w przypadku kradzieży lub przywłaszczenia mienia hotelowego. Zapewne najczęstszym zachowaniem gości hotelowych podlegającym ocenie prawnokarnej – jest wykroczenie polegające na zakłócaniu spokoju, porządku publicznego lub wywołaniu zgorszenia w miejscu publicznym. Wykroczenie to może mieć charakter kwalifikowany ze względu na obecność dodatkowych znamion i ich rodzaj, w tym zwłaszcza chuligański charakter czynu lub dopuszczenie się go pod wpływem alkoholu. Pamiętać należy, że karalne jest także podżeganie i pomocnictwo do tego wykroczenia. Ponadto, ustawodawca przewidział także odpowiedzialność za tzw. nieobyczajny wybryk
zagrożony karą aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1,5 tys. złotych albo karze nagany. Form popełnienia takiego czynu jest bez liku, poczynając od leżenia na hotelowym korytarzu w stanie upojenia alkoholowego, czy załatwiania potrzeb fizjologicznych z balkonu lub żartu z wlaniem szamponu do hotelowej fontanny. Opisane powyżej zachowania mogą mocno skomplikować działalność każdego hotelu. Jak na nie reagować? Skutecznym sposobem wydaje się wezwanie policji, jednakże gdyż zbyt częste wizyty funkcjonariuszy policji nie będą sprzyjać wizerunkowi i dobrej opinii danego miejsca. Warto zatem w pierwszej kolejności spróbować mediacji i zainwestować czas w edukację prawną gościa, który wraz ze słowną reprymendą powinien dowiedzieć, jakie paragrafy naruszył i co mu za to grozi. Elokwencja, perswazja i siła spokoju okaże się na pewno kluczem do sukcesu. Dyskusyjną alternatywą jest bowiem zaangażowanie licencjonowanych ochroniarzy. Ci bowiem zgodnie z prawem mogą użyć środków przymusu bezpośredniego aby, w razie uzasadnionej potrzeby obezwładnić klienta, używając w tym celu na przykład kajdanek. Zanim jednak przyjdzie sięgnąć po tak stanowcze metody, pociągające zresztą za sobą dodatkowe koszty, warto popracować nad „miękkimi kompetencjami” hotelowego personelu.
O AUTORZE Absolwent Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach, wydział „Prawo”. Z kancelarią związany od kwietnia 2016 roku. Strażeccy, Jaliński i Wspólnicy to jedna z największych kancelarii litygacyjnych w regionie. Reprezentuje klientów w postepowaniach cywilnych, karnych bądź administracyjnych począwszy od postępowań zmierzających do odzyskania długów lub odszkodowawczych, będących szczególnym obszarem specjalizacji kancelarii, poprzez sprawy podatkowe i rejestrowe (księgi wieczyste, KRS, zastawy), na sprawach karnych i karno-skarbowych skończywszy.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
49
BUSINESS TRAVEL
NEWSY Nowy koncept konferencyjny w DoubleTree by Hilton Wrocław Spotkania biznesowe uwzględniające ograniczenia zużycia wody i energii, minimalizowanie negatywnego wpływu na środowisko, ale też masaż relaksacyjny, jogę, czy wycieczkę rowerową po mieście. DoubleTree by Hilton Wroclaw wprowadza nowy koncept konferencyjny. Mindful Meetings to jeden z trzech kluczowych elementów szerszej strategii Meet with Purpose stworzonej przez sieć Hilton w celu redukcji odpadów oraz włączenia zagadnień zdrowotnych w organizację spotkań biznesowych. Zakłada on minimalizację negatywnego wpływu na środowisko przy jednoczesnym maksymalizowaniu pozytywnych wrażeń z konferencji. – Mindful Meetings to idea nowoczesnych, proekologicznych konferencji
wprowadzana przez sieć Hilton. W Polsce planujemy jako jedni z pierwszych działać w ramach jej założeń – tłumaczy Matthias Herd, dyrektor generalny hotelu DoubleTree by Hilton Wroclaw.
Odchodzimy od papieru i plastiku Mindful Meetings zakładają maksymalną redukcję wszelkiego rodzaju odpadów w trakcie organizowanych spotkań oraz niwelowanie negatywnego
oddziaływania na zmiany klimatu. Stąd szereg prostych, ale kluczowych rozwiązań: stosowanie wyłącznie energooszczędnego oświetlenia oraz system smart do zarządzania temperaturą powietrza w pomieszczeniach. Ekokonferencje to również aktywny recykling materiałów i konserwacja wody. Konsekwentnie odchodzi się również od papierowych notesów, które rozdawane są wyłącznie na życzenie.
W zdrowym ciele zdrowy duch Dobre samopoczucie, czyli Mindful Being, to drugi element koncepcji Meet with Purpose. Uczestnicy spotkań mogą w przerwach skorzystać z masaży dodających energii, czy ćwiczeń wspomagających koncentrację. Do wyboru są również dwugodzinne rowerowe wycieczki po Starym Mieście i Ostrowie Tumskim, dostępne w 5 językach, które stanowią świetną bazę integracyjną. Istotnym aspektem wpływającym na efektywność jest odżywianie, które w ramach Mindful Eating, trzeciego elementu koncepcji Meet with Purpose, oferuje menu opierające się na „superfoods”, czyli produktach mających
50
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
wpływ na poprawę zdrowia. Dodatkowo zarówno na etapie produkcji, jak i serwowania unika się tworzyw sztucznych na rzecz materiałów biodegradowalnych.
Doceniony wysiłek na rzecz ochrony planety W 2017 roku DoubleTree by Hilton Wroclaw zajął II miejsce w konkursie Driving Value Winner. Hotel doceniono za ambitną strategię zrównoważonego rozwoju oraz nowatorskie proekologiczne rozwiązania – zarządzanie odpadami, mądrą redukcję strat oraz oszczędność w eksploatacji energii i wody. W konkursie wzięły udział wszystkie hotele sieci Hilton zlokalizowane w regionie EMEA. – Jesteśmy bardzo dumni z lokaty, którą uzyskaliśmy. Udowodniliśmy, że DoubleTree by Hilton Wroclaw to absolutna czołówka wśród prekursorów nowoczesnych rozwiązań, które stawiają na rozwój w duchu ochrony środowiska, energooszczędności i redukcji odpadów. Teraz chcemy być liderami także w sektorze proekologicznych, „świadomych” konferencji – mówi Matthias Herd, dyrektor generalny hotelu DoubleTree by Hilton Wrocław.
BUSINESS TRAVEL
Allegro wprowadza aplikację Allevent Agencja Allegro wprowadza na rynek nowy produkt. Allevent to pierwsza w Polsce webowa aplikacja eventowa przygotowana od podstaw przez agencję event-marketingową. Narzędzie służyć ma digitalowej obsłudze eventów. Rozwiązania wykorzystane w Allevent mają usprawnić komunikację pomiędzy organizatorem wydarzenia a uczestnikami oraz pozwalać na prowadzenie pomiarów efektywności eventu. Dzięki niemu goście mogą znaleźć potrzebne i aktualne informacje, nawet jeśli agenda, prelegenci czy towarzyszące elementy ulegną niespodziewanej zmianie. Aplikacja to również możliwość interakcji z uczestnikami, zbierania pytań do prelegentów czy opinii o poszczególnych elementach agendy. W założeniu organizator dzięki systemowi ankiet i narzędziom analitycznym, może w łatwy sposób zdobyć informację zwrotną na temat całego wydarzenia jak i postrzegania przez gości jego poszczególnych elementów. Aplikacja ma również ułatwić networking i skontaktowanie się z innymi uczestnikami. Przygotowując narzędzie, agencja – jak podkreśla – zwróciła szczególną uwagę na bariery,
jakie spotykają podobne rozwiązania. – Widząc, że dostępne na rynku produkty nie spełniają oczekiwań naszych klientów, postanowiliśmy wykorzystać nasze doświadczanie z tysięcy zrealizowanych wydarzeń do stworzenia autorskiej aplikacji i tym samym wykonać zdecydowany krok w kierunku digitalizacji komunikacji i zwiększenia interakcji z uczestnikami podczas wydarzeń – powiedziała Anna Gogacz, general manager w Agencji Allegro. Allevent to internetowa aplikacja eventowa niewymagająca instalowania jakiegokolwiek dodatkowego oprogramowania. Do skorzystania z niej wystarcza otwarcie strony internetowej. – Badania pokazują, że użytkownicy smartfonów mają rosnące obawy przed instalowaniem kolejnych aplikacji, szczególnie tych, które nie mają mieć dla nich stałego zastosowania. Projektując Allevent, zależało nam, by skorzystanie z aplikacji było maksymalnie
proste i nie budziło obaw użytkowników – powiedział Przemysław Całka, creative engineer w Agencji Allegro. Allevent jest dostępna w praktycznie każdym urządzeniu, mobilnym czy stacjonarnym, które pozwala na przeglądanie internetu. Jak pokazały testowe realizacje, obniżenie do minimum bariery wejścia poskutkowało zwiększeniem zainteresowania uczestników aplikacją, jak również wpłynęło pozytywnie na poziom interakcji. – Nasi klienci dzięki zastosowaniu Allevent zyskali liczne insighty, dzięki którym ich kolejne wydarzenia będą mogły jeszcze lepiej odpowiadać ich celom marketingowym. Wprowadzenie aplikacji spowodowało również konieczność wydłużenia sesji pytań od publiczności o ok.30 proc. – dodała Gogacz. Zarządzanie aplikacją odbywa się z poziomu panelu www. – Nasze badania pokazały, że nasi klienci oczekują, że wykorzystanie
aplikacji nie spowoduje zwiększenia liczby ich obowiązków. Nie po to korzystają z naszej pomocy, by mieć więcej na głowie. Dlatego proces konfiguracji narzędzia i uzupełniania treści pozostaje po stronie operatora z agencji, a każde wydarzenie otrzymuje dedykowaną wersję aplikacji. Dla klienta oznacza to zachowanie najwyższej jakości obsługi przy minimum osobistego zaangażowania – wyjaśniła Gogacz. Od kwietnia Allegro oferuje Allevent jako nowe narzędzie dla wszystkich swoich klientów. Agencja umożliwia wykorzystanie narzędzia również przez nowych klientów i przy wydarzeniach zewnętrznych.
Cztery firmy na liście dostawców cateringu w MCK w Katowicach Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach wybrało cztery firmy cateringowe, które będą obsługiwać wydarzenia odbywające się w obiekcie. Współpraca z firmami Deli Catering i Masters Catering obejmuje pełen zakres cateringowy podczas wszystkich rodzajów wydarzeń organizowanych w MCK, natomiast firmy Emcek meet & eat oraz Planeta Smaku mogą obsługiwać wydarzenia liczące do 200 uczestników. Jak zaznacza Karolina Jarosz, marketing manager MCK, potencjał obiektu jest ogromny, więc obsługa cateringowa nie sprowadza się tylko do przerw kawowych czy lunchów, ale również eleganckich
bankietów czy kongresów dla kilku tysięcy osób. Każdorazowo organizator wydarzenia będzie mógł wybrać caterera spośród partnerskich firm. Wybór tego modelu współpracy wynika m.in. z konsultacji MCK z organizatorami wydarzeń. Umowy z firmami cateringowymi podpisano na okres 12 miesięcy z możliwością ich przedłużenia. Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach zostało oddane do użytku w 2015 roku. Łączy funkcje: kongresową,
konferencyjną, wystawienniczą, targową i widowiskową. W obiekcie połączonym z sąsiadującą Halą
Widowiskowo-Sportową Spodek, można organizować wydarzenia dla 15 tys. uczestników.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
51
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
część druga
Bo do
Cykl
tanga... Otwieramy Spa
Marka kosmetyczna to nie tylko dostawca produktu, ale przede wszystkim prawdziwy partner. Nie należy więc lekceważyć kwestii jej wyboru. Jak postępować? Na pewno trzeba mieć na to sposób. Przy tak wielkiej obfitości marek dostępnych na rynku, skuteczną metodą wydaje się wdrożenie selekcji „lejka”. Oto główne zagadnienia, których uwzględnienie pomoże w ustrukturyzowaniu poszukiwań i wyboru. Aneta Muller, właścicielka Spa Consulting
D
ostępna aktualnie oferta jest olbrzymia, większość znaczących graczy międzynarodowych jest obecna na rynku albo w ramach własnej rozwiniętej sieci, albo za pośrednictwem dystrybutorów posiadających w portfolio często kilka marek kosmetycznych. Do tego dochodzi mnóstwo brandów o wysokiej jakości, ale o ograniczonej renomie, które aspirują do rozpoznawalnych na rynku. Mamy także pokaźną paletę marek rodzimych o różnym pozycjonowaniu (z raportu o stanie branży w Polsce 2017 r. Związku Przemysłu Kosmetycznego wynika, że na polskim rynku działa około 400 podmiotów!). Także mogę tylko szczerze radzić inwestorom-hotelarzom, dla których beauty nie jest głównym zawodem, by odwołali się do profesjonalistów branży (kosmetologów, spa menadżerów czy konsultantów) w celu uzyskania pomocy przy podjęciu decyzji.
Tożsamość marki Co będzie dla Was ważniejsze: Marka polska czy zagraniczna? O silnej osobowości etnicznej czy
52
koncepcyjnej (produkty indyjskie, marokańskie, korańskie, kosmetyki na bazie minerałów, winogron, ziół czy koziego mleka, itd.)? Ekologiczna? Luksusowa i prestiżowa? Nowa czy już rozpoznawalna? Jedna marka czy kilka? W zasadzie nie ma dobrej czy złej odpowiedzi na te fundamentalne pytania. Rozsądny wybór marki wypływa bezpośrednio z koncepcji spa i obietnicy zdefiniowanej dla gości (cf. artykuł 1 cyklu). Idealnie jest, kiedy wybrana marka jest perfekcyjnie spójna z charakterem miejsca, ponieważ w dużej mierze będzie ona nośnikiem wizerunku i będzie upewniać gości co do jakości zabiegów oraz proponowanych produktów.
Jaki rodzaj? Marka niszowa jest interesująca, jeżeli odpowiada oryginalnemu konceptowi spa. Jej słabą stroną będzie brak renomy dla szerokiego grona gości. Natomiast jeżeli spa ma wystarczająco mocną pozycję, by nie musieć korzystać ze znanej marki, jest to okazja do oferowania oryginalnego produktu i do bycia na silnej pozycji
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
w prawdziwym partnerstwie z marką, dla której obiekt będzie witryną. Marka o międzynarodowej renomie jest łatwo identyfikowalna i zazwyczaj stanowi gwarancję jakości. To rozsądny wybór z małym ryzykiem na rozruch. Druga strona medalu oczywiście istnieje: trudno będzie odróżnić się od konkurencji. Ponadto niektóre duże marki są bardzo (zbyt?) wymagające jeżeli chodzi o warunki współpracy. Rozwój własnej marki jest uzasadniony w sytuacji, gdy obiekt posiada unikalne zasoby, lub pomysł na innowacyjny produkt, który będzie odpowiadał specyficznym potrzebom i którego nie znajdzie się nigdzie indziej. Uwaga jednak na koszt. Ten z pewnością będzie znaczący. Należy dobrze oszacować zwrot z inwestycji.
Pozycjonowanie cenowe i rachunek ekonomiczny Pozycjonowanie to zasadnicze kryterium bezpośrednio powiązane z typologią grupy docelowej. Oferta pozycjonowana zbyt wysoko lub zbyt nisko może okazać się niwecząca dla wizerunku
i wyniku finansowego (także w przypadku franczyzy). Ponieważ przychody w spa generowane są przede wszystkim z indywidualnych zabiegów, zasadniczym jest dokładne przeanalizowanie zyskowności marki. Najważniejszy jest procentowy koszt produktu w strukturze cenowej zabiegów. Jeżeli marka, z którą rozmawiacie, nie jest w stanie przedstawić kosztorysu każdego zabiegu, omińcie ją. Nie jest poważna. Kosztorys trzeba przeanalizować bardzo dokładnie. Zabieg może mieć bardzo wysoką cenę sprzedaży, ale także bardzo wysoki koszt. Pamiętajmy, że do kosztu kosmetyków należy dodać koszty zużytych materiałów (ręczniki, waciki, patyczki, rękawice, opaski, czepki, stringi), których ilość zależy od złożoności procedury zabiegowej. Zabiegi mają też różny czas trwania, co wpływa na wysokość przychodu wygenerowanego na godzinę/minutę. A do tego trzeba doliczyć koszt personelu. Im bardziej wykwalifikowanego, tym wyższy. Słusznym jest także poznanie polityki cenowej marki. Jakim
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
stopniem swobody będzie dysponował obiekt przy ustalaniu cen, zarówno zabiegów, jak i detalu. Większość marek przekazuje sugerowaną cenę sprzedaży. Liczne są także takie, które określają poziom ceny, poniżej której produkty nie mogą być oferowane. Są też marki, które po prostu narzucają stałą cenę sprzedaży. Całkowita swoboda i brak dbałości marki o własny wizerunek, może doprowadzić do niekorzystnej konkurencji cenowej między obiektami.
Różnorodność gamy Rekomendowana jest współpraca z marką, która proponuje wystarczająco szeroką gamę by odpowiedzieć na potrzeby różnych typów skóry. Celem jest móc kierować ofertę do jak najszerszej grupy. Optymalna liczba produktów pozwala na różnorodność protokołów zabiegowych, a także na tworzenie własnych rytuałów według potrzeb. Zabiegi sygnowane są bardzo cenione przez gości. W obiektach o charakterze relaksacyjnym, zainteresowanie zabiegami zazwyczaj mieści się w proporcjach 40/60, a nawet 30/70, gdzie 30 proc. to pielęgnacja twarzy, a 70 proc. stanowią masaże i rytuały relaksacyjne. Proporcje te mogą się zmieniać w przypadku obiektów o dużym udziale klienteli lokalnej. Dobrze jest zwrócić uwagę na pojawiające się nowości w ciąg roku. Odzwierciedlają dynamizm marki i jej możliwości innowacyjne. Nie oznacza to jednak, że należy szukać marki o jak największej liczbie referencji. Pamiętajmy o stanie magazynowym (!). Wybór partnera, który dysponuje szerokim spektrum produktów, także nie powinien być równoważny z obowiązkiem wprowadzenia do spa całej gamy czy otwierania prawdziwej drogerii. Wręcz przeciwnie jest to swoboda w możliwości regularnego odświeżania oferty i propozycji detalu (szczególnie ważna przy dużym udziale klienteli lokalnej
w ramach day spa). Oczywistym jest, że marka będzie posiadała produkty opracowane i odpowiednio pakowane do zabiegów w gabinetach oraz inne do sprzedaży detalicznej.
Jedna czy wiele? W hotelowym spa można rozważyć współpracę z jedną marką szczególnie w sytuacji, gdy jest to marka silna, wysoko pozycjonowana i bardzo selektywna przy wyborze partnerów. Strategia związania się z prestiżową, silną marką może być bardzo korzystna dla hoteli, które same cieszą się dużą renomą, czy też dla sieci wybieranej przez klientelę kosmopolityczną, która chce mieć gwarancję stałego poziomu usług niezależnie od miejsca w jakim się znajdzie. W pozostałych przypadkach, uważam (oczywiście jest to moja osobista opinia, z którą można dyskutować), że goście hotelowi są zdecydowanie mniej wrażliwi na fenomen logo/marki aniżeli goście instytutu czy gabinetów kosmetycznych. Bardziej aniżeli osiągów w produktach poszukują raczej oryginalności w doświadczeniu, której duże marki często nie mogą zaspokoić. Najczęściej marki są bardziej „zadaniowe” i działają na konkretne potrzeby skóry albo bardziej relaksacyjne i sensoryczne. Polecam więc multimarki, aczkolwiek bez przesady. Maksymalnie dwie-trzy, jedna znana (zadaniowa) z szeroką gamą do pielęgnacji twarzy i jedna lub dwie niszowe do zabiegów autorskich i ekskluzywnych, które pozwolą lepiej wyrazić spójność konceptu obiektu.
Sieć dystrybucji Najczęstszą konfiguracją jest ta, gdy marka jest już obecna na polskim rynku, albo ze swoją własną siecią dystrybucji (co dotyczy większości dużych marek), albo za pośrednictwem niezależnych dystrybutorów oferujących jedną lub wiele marek, co jest
Marka niszowa jest interesująca, jeżeli odpowiada oryginalnemu konceptowi spa. charakterystyczne dla tych bardziej niszowych. Przy współpracy z dużą marką zazwyczaj nie ma problemów z dostępnością produktów czy opieką szkoleniową. Bardziej chodzi o niezależnych dystrybutorów, którzy mogą być wspaniali albo bardzo słabi. Niezbędne jest zorientowanie się co do obecności marki w innych obiektach. Zawsze warto skontaktować się z nimi i zasięgnąć opinii o dystrybutorze. Można także bezpośrednio zwrócić się do marki, która nie jest obecna na naszym rynku. Są obiekty, które tak funkcjonują z sukcesem. To rozwiązanie wymaga jednak bardzo zorganizowanego zarządzania magazynem ze względu na wysokie koszty transportu i często wysoki poziom minimalnej wartości zamówienia. Należy też zorientować się jak wygląda sprzedaż kosmetyków leżących w waszym zainteresowaniu. Znaczna część przychodu może być generowana w Waszym obiekcie poprzez sprzedaż detalu. Nie jest więc korzystnym
wiązanie się z marką sprzedawaną w sieciówkach i sklepach internetowych. Rola marki nie ogranicza się do samego dostarczenia produktów. Marka powinna być w stanie towarzyszyć Wam poprzez: • Szkolenia personelu: z produktów, protokołów zabiegowych. W Polsce są nieodpłatne. Powinny być regularne i odbywać się w Waszym obiekcie albo w siedzibie marki. Należy uważać na marki, które proponują tylko szkolenia video przez internet. • Dostarczanie materiałów marketingowych dotyczących marki: katalogi, ulotki, bazę zdjęciową, testery, miniaturki, próbki. • Bardzo dobrze jest, gdy marka posiada w ofercie także kosmetyki hotelowe. • Działania marketingowe i handlowe: wspólne działania i podział kosztów przy niektórych akcjach komunikacyjnych: obecność w prasie, study tour, eventy. Mogą być liczne i różnorodne. Tylko tworzyć... Podsumowując, marka „idealna” to taka, która: • ma tożsamość spójną z obiektem; • zapewnia wysoka marżę; • ma pozycjonowanie cenowe dostosowane do grupy docelowej; • jest dystrybuowana w sposób profesjonalny; • jest partnerem zarówno w eksploatacji, jak i w promocji spa.
O AUTORZE Od 15 lat związana z branżą hoteli spa jako menadżer i niezależny konsultant. Opracowuje koncepcje spa, przeprowadza audyty i rekomenduje działania naprawcze, szkoli personel z jakości obsługi gościa i sprzedaży. Autorka wielokrotnie nagradzanych koncepcji spa m.in. Pałac Mierzęcin Wellness & Wine Resort, Herbarium Hotel & Spa, Zamek Topacz Resort & Art Spa.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
53
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Pałac Mierzęcin wellness & wine resort
O
biekt posiada winnicę i przetwórnię win. Koncepcja winnego spa jest naturalna i autentyczna w tym miejscu. Kosmetyki Caudalie – światowej renomy, luksusowa marka winotherapie. Współpraca z naturalną marką kosmetyczną Kurland pozwoliła na stworzenie uniklnych autorskich zabiegów z wykorzystaniem winogron z pałacowej winnicy.
Herbarium Hotel & Spa
H
erbal spa – ziołowe kosmetyki ekologiczne Phyt’s. Naturalne rytuały z wykorzystaniem kwiatów i ziół z hotelowego ogrodu oraz zielnika na bazie marki Kurland
Zamek Topacz Art & Spa
O
biekt kierujący się przede wszystkim oferowaniem spersonalizowanej oferty. Filozofia spa to sztuka komponowania indywidualnych rytuałów relaksacyjno-pielęgnacyjnych. Pielęgnację twarzy zapewnia marka Maria Galland traktująca twarz jako mozaikę indywidualnych potrzeb, na które trzeba odpowiedzieć odpowiednią pielęgnacją. Ponadto obiekt sam sprowadza luksusowe kosmetyki Ingrid Millet.
54
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
TECHNOLOGIA trendy i przyszłość
Technologia i nowoczesne rozwiązania odgrywają coraz większą rolę w przemyśle hospitality. Zachęcają gości do wybrania określonego hotelu, później ułatwiają im pobyt, a na końcu „pomagają” w tym, aby wrócili. Związane jest to z inwestycjami w wiele możliwości technologicznych, kreujących różne poziomy zaangażowania gościa. Rozwiązania, które jeszcze kilka lat temu wywoływały zaskoczenie, obecnie są powszechnym standardem. Jakie zatem są trendy i jaki mają wpływ na rozwój branży? Adam Antonijczuk, właściciel Hostea Consulting
I
nwestycje w część technologiczną hotelu są coraz częściej świadomie przyspieszane przez właścicieli hoteli, zarówno sieciowych, jak i niezależnych. Oczywistym jest, że rezerwację i płatność można wykonać za pomocą każdego urządzenia smartfonowego, pokój powinien umożliwić dzielenie się wybraną treścią urządzeń gościa w zakresie potrzeb wizualnych i audio, internet powinien działać bez zakłóceń w całym obiekcie, a możliwość zdalnego pozyskania danych gościa i ich wykorzystanie w marketingu jest wręcz wymagana. Najważniejszą rolę na obecnym etapie rozwoju produktu technologicznego hotelu pełnią: kategoria ,,mobilna” w zakresie ułatwiania i zabezpieczenia płatności, bezpośrednie technologie zastosowane w pokoju oraz możliwość angażowania personalnego gościa w interakcję z hotelem i jego ofertą. Mobilność i masowa dostępność do urządzeń tej kategorii na stałe zmieniły cykl obsługi w zakresie interakcji. Integracja z urządzeniami mobilnymi powoduje także zaangażowanie coraz większej ilości możliwych kategorii urządzeń w programach zarządzających hotelem i jego usługami.
56
Najprostszymi przykładami w tej kategorii są infokioski hotelowe ułatwiające meldunek oraz inteligentne i elektroniczne klucze dostępu do pokoi. Rozszerzenie możliwego dostępu za pomocą klucza mobilnego na inne strefy hotelu (np. do parkingu, strefy wellness, usług fitness, wypożyczalni rowerów, automatów z napojami lub przekąskami etc.) ma także wymierny efekt finansowy. Liczące się firmy często łączą siły, aby w zakresie jednej platformy rozwiązań technologicznych do zarządzania można było połączyć technologie, które jeszcze niedawno wydawały się należeć do kilku zupełnie niezwiązanych ze sobą kategorii. Na rynku pojawia się coraz więcej rozwiązań, w ramach których można przeprowadzić nową inwestycję lub zmodernizować istniejący hotel w ,,inteligentnym kierunku”. Biorąc pod uwagę szybkość zmieniającej się technologii i związane z tym decyzje zakupowe, warto przeanalizować obecne możliwe rozwiązania rynkowe, ale również zastanowić się co będzie długofalowo przydatne dla konkretnego obiektu. Na pewno premiowane są rozwiązania modułowe, które umożliwiają etapowanie wydatków na poszczególne moduły technologiczne.
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
Aby w pełni wykorzystać możliwość współczesnych rozwiązań technologicznych musimy posiadać szkielet bazowy oparty na infrastrukturze teletechnicznej wraz z różnymi urządzeniami automatyki budynkowej.
Moduły systemu: Elementy BMS (Building Management Systems – Inteligentny Budynek) – zawierające różne podsystemy zwiększające komfort użytkownika, ułatwiające spójne zarządzanie nieruchomością, m.in.: analiza zużycia mediów, kontrola dostępu, obsługa systemu informacji wizualnej
i urządzeń multimedialnych, systemy alarmowe i przywoławcze, sterowanie centralne oraz indywidualne oświetleniem, klimatyzacją i ogrzewaniem. Podstawą BMS jest prawidłowo wykonana infrastruktura teletechniczna, tj. okablowanie stałe, sieci bezprzewodowe, sprzęt komputerowy oraz serwery. Wdrożenie takiego systemu daje realne korzyści dla inwestora, ale również dla użytkowników obiektów. Możliwości integracyjne innych systemów, jakie posiada system BMS, pozwala na znaczne oszczędności i optymalizację wydatków na samym etapie inwestycji (CAPEX).
O AUTORZE Menadżer i niezależny konsultant branżowy od ponad 20 lat związany z szeroko rozumianą branżą turystyczną. W ramach Hostea Consulting specjalizuje się w zarządzaniu projektami oraz doradztwie marketingowym. Zarządzał kilkoma hotelami mieszczącymi się w obiektach zabytkowych. Jest autorem ponad 20 projektów hotelowych i turystycznych w Polsce, Niemczech, Finlandii i na Białorusi. Ekspert w zakresie gościnności usługowej oraz kreowania indywidualnych programów marketingowo-usługowych (UPG). Wykładowca i prelegent branżowy. Zafascynowany unikalnością projektów emocjonalnych i środowiskowych, projektowanych w zgodzie z naturą przy wykorzystaniu nowoczesnych środków technicznych.
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
Natomiast łatwe i efektywne wykorzystanie systemu przez wielu użytkowników i z poziomu różnych platform (IPhone, Android, WebAccess itp.) z kolei umożliwi optymalizację kosztów związanych z utrzymaniem budynków (OPEX) wraz z bieżącym ułatwieniem pracy dla osób odpowiedzialnych za funkcjonowanie hotelu. Urządzenia automatyki budynkowej – ukryte, zarządzające centralnymi modułami budynku oraz interaktywne, umożliwiające gościowi bezpośredni wpływ np. na to co dzieje się w jego pokoju, poczynając od wejścia do, korzystania z TV czy sterowania indywidualnymi parametrami pobytu. Systemy informatyczne – oprogramowanie do zarządzania hotelem z modułami sprzedaży wielokanałowej, gastronomią (restauracja, moduły magazynowe, catering), CRM, obiektami wellness i spa, sportowymi, integralne z systemami księgowo-finansowymi itd. Główne, opisywane wyżej moduły to tylko wierzchołek technologicznej góry lodowej. Na ostatnich targach CES np. pokazywane były czujniki mierzące poziom promieni UV w pokoju i automatycznie zmniejszające zacienienie (wyobraźmy sobie, że następnym krokiem będzie ich zastosowanie pod leżakami basenowymi i integracja z parasolami). Roboty jako recepcjoniści w hotelu? Dlaczego nie! Zastosowano je już co najmniej w kilku hotelach ze słynnym japońskim Henn Na Hotel czy robotycznym modułem concierge Savioke. Globalne sieci eksperymentują także z wprowadzeniem możliwości virtual reality w zakresie rekreacji gościa bezpośrednio do pokoju. Ponieważ decyzje w tym zakresie oprócz kosztów,
związane są także często z koniecznością przerw operacyjnych na wykonanie prac w budynku, bardzo ważne jest wykonanie prawidłowego audytu potrzeb przed podjęciem ostatecznych decyzji. Dla takiego celu wskazane jest powołanie zespołu związanego zarówno z osobami
odpowiedzialnymi za część techniczną, jak również za marketing usług, aby przewidzieć na ile poszczególne rozwiązania przyczynią się do zwiększenia przychodów oraz uatrakcyjnienia oferty. Pamiętajmy, że w dobie segmentacji gościa ważną rolę stanowi także grupa, która
świadomie wybiera, i będzie wybierała, ośrodki, w których jest możliwość komfortowego pobytu bez wszechobecnej, elektronicznej smyczy kontrolująco – nadzorczej. I za taki pobyt są skłonni więcej zapłacić, opowiadać innymi i być może najważniejsze powrócić jako stali goście. R E K L A M A
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
57
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
DAĆ SIĘ
ZAPAMIĘTAĆ
Drodzy Państwo, spotykamy się na łamach Świata Hoteli po raz drugi. Tym razem, okiem projektanta postaram się przedstawić zagadnienie mebli. Mam świadomość, że nagromadzone doświadczenie pozwala Państwu doskonale wyselekcjonować części wyposażenia z uwagi na ich odpowiednie walory użytkowe, z tego względu skupię się na omówieniu zagadnień, które stanowią domenę architekta. Są nimi lokalizacja poszczególnych elementów oraz ich wzajemne relacje, które pozwalają gościom na odbiór przestrzeni o ponadprzeciętnych zaletach funkcjonalnych, użytkowych, a także estetycznych. Piotr Banach, architekt, właściciel BNCH \ Banach Architekci
58
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
TECHNIKA I WYPOSAŻENIE
J
ako, że meble, najróżniejszego rodzaju, stanowią wyposażenie prawie każdego z hotelowych zakamarków, zdecydowałem się na omówienie wyposażenia pokoi gościnnych. Są to przestrzenie, które posiadają dużą liczbę różnego typu elementów, co czyni je pod względem aranżacji dosyć wymagającymi. Obiektami stanowiącymi podstawowe wyposażenie pokoi są łóżka, stoliki nocne, półka na walizkę, wieszak, szafa z drążkiem i sejfem, słupek z półkami, ogólnie rzecz ujmując – strefa wypoczynkowa, telewizor, sekretarzyk, często zintegrowany z minibarkiem. Bardzo często wszystkie te elementy występują w najprostszej formie, czyli po prostu każdy z nich samodzielnie wstawiony do pomieszczenia. Można by powiedzieć – dlaczego nie? Przecież spełniają swoją rolę. To prawda, jednak jakie wyjątkowe wrażenia wiążą się z pobytem w hotelu, w którym meble ustawione są jak w każdym innym? Przedstawię kilka przykładów, które bardzo trafnie pokazują, na czym polega wartość dodana uzyskana przez przemyślany zabieg funkcjonalny. Hotel Blow Up Hall 50/50 w Poznaniu. W projekcie pokoju tego hotelu na uwagę zasługuje sposób rozwiązania montażu telewizora, zdawało by się w dość nietypowym miejscu – w nogach łóżka. Rozwiązanie staje się dla nas wartościowe jeśli zwrócimy uwagę na to, że tuż przed łóżkiem, właściwie w jego nogach zlokalizowana została strefa wypoczynkowa w formie dwóch foteli z stolikiem. Poprzez opcję obrotu telewizora gość dostaje możliwość wyboru, czy woli odpocząć w formie siedzącej na fotelu czy leżącej na łóżku. Hotel Wawrzyniak w Perzycach. W projekcie tego pokoju na uwagę zasługuje decyzja o wstawieniu do pokoju, również w bezpośrednim sąsiedztwie łóżka, a dokładnie w jego wezgłowiu
– wanny. Oddzielona od łóżka szybą zapobiega niepożądanym chlapnięciom wody do pościeli. Kąpiel iście królewska – zamiast płytek na ścianach, atrakcyjna tapeta, a na podłodze przed łóżkiem widoczna, miękka wykładzina. Ponadto goście mają do dyspozycji całą dostępną przestrzeń pomieszczenia w przeciwieństwie do zwykle kompaktowych łazienek. Co więcej, pozostaje duże pole dla wyobraźni. Ciekawym zabiegiem przestrzennym wynikającym z budowy sekretarza w hotelu Novotel jest możliwość urządzenia przenośnego biura. Zaprojektowany został jako obrotowy pulpit składający się z dwóch poziomów, który powoduje wysunięcie górnej płaszczyzny na środek pokoju, przez co de facto otrzymujemy całkiem sporych rozmiarów biurko w kształcie litery L. Rozwiązanie dla tych osób, które nie mają czasu skorzystać z części hotelowego spa, a z pewnością docenią możliwość wygodnej i niczym nie skrępowanej pracy.
Wygląd i kontekst Drugim zagadnieniem, o którym warto opowiedzieć w kontekście mebli jest ich wygląd. Nie chciałbym się tutaj jednak skupiać na ocenianiu jakie meble w tym roku są ładne, a jakie będą w przyszłym, ponieważ jak powiedział kiedyś Yves Saint Laurent „Moda przemija, ale styl jest wieczny”. Moim zdaniem najważniejsze jest, aby wnętrze miało charakter. Chciałbym zwrócić Państwu uwagę także na całościowy odbiór pomieszczenia, którego meble stanowią część, jednak dobrane spójnie wraz z pozostałymi elementami wyposażenia potrafią wywołać bardzo ciekawe wrażenia. Do rozwiązania tej kwestii interesująco podeszła sieć ibis wprowadzając linię pokoi Styles. Zostały zaprojektowane z dużą różnorodnością tematyczną. Konkretny obraz bardzo często budowany jest poprzez grafikę ścienną,
Obecnie hotel to już nie tylko noclegownia (...). Istotne są wrażenia, które nawet podczas krótkiego pobytu będą w stanie zapaść w pamięć. często w dużej skali. Warte zauważenia jest spójne działanie projektowe, które do wytworzenia efektu angażuje praktycznie wszystkie elementy wyposażenia, przemycając w ich wyglądzie motyw wiodący. Kolejnym, może nawet bardziej naturalnym sposobem na wytworzenie klimatu we wnętrzu, jest skorzystanie z uwarunkowań lokalizacyjnych. Nie wiele sektorów przemysłu ma taką wyjątkową możliwość jak branża hotelowa, której zaletą jest nierozerwalne powiązanie z aspektem podróżowania, zmieniającego krajobrazu i występowania w najróżniejszych kontekstach kulturowo
– krajoznawczych. Często, jednak z dużym niedosytem ten aspekt zostaje potocznie mówiąc „ograny” w formie tematycznego zdjęcia nad łóżkiem odpowiadającego widokowi zza okna, o ile nie wychodzi na dziedziniec. Przykładem, który moim zdaniem odpowiada na aspekt lokalizacji w sposób niedosłowny, ale trafny jest hotel Indigo w Warszawie. Zlokalizowany w zabytkowej kamienicy na reprezentacyjnej ul. Nowy Świat. Dokładnie taką samą historię opowiadają jego wnętrza. Odpowiedni prestiż miejsca uzyskany został poprzez parkiet układany we wzór jodełki, spływające do ziemi zasłony czy aksamitne obicia mebli. Żywość i energię związaną z życiem stolicy europejskiego kraju wprowadza ujęty w nazwie kolor indygo. Warto również przyjrzeć się pozostałym obiektom tej sieci, chociażby w Krakowie, który również w imponujący sposób opowiada historię swojego miejsca. Wniosek z powyższych rozważań nasuwa się prosty: obecnie hotel to już nie tylko noclegownia, która ma za zadanie przechować gościa do następnego poranka. Istotne są wrażenia, które nawet podczas krótkiego pobytu będą w stanie zapaść w pamięć. Jakie wrażenie związane z Państwa hotelem zapamiętają Państwa goście?
O AUTORZE Ukończył Politechnikę Poznańską na Wydziale Architektury i Urbanistyki. Pracę dyplomową pod kierownictwem prof. Stanisława Sipińskiego obronił z wyróżnieniem. Praca została nominowana przez poznański oddział SARP do nagrody za Najlepszy Dyplom Roku. Doświadczenie zawodowe zdobywał współuczestnicząc w zespołach projektowych opracowujących dokumentację dla klientów takich jak Stary Browar w Poznaniu, Port Lotniczy Ławica, Międzynarodowe Targi Poznańskie, Biedronka, Orange, Plus, Noti, Yes Biżuteria. Wiedzę z zakresu budownictwa nabył m.in. w zespole PORR Polska, odbywając staż na budynku biurowca Bałtyk. Posiada uprawnienia zawodowe do projektowania bez ograniczeń w specjalności architektonicznej.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
59
GASTRONOMIA
ZAPLANOWAĆ
I OCZAROWAĆ Catering bankietowy jest nieodzowną częścią konferencji, spotkań biznesowych, przyjęć firmowych i okolicznościowych. Wiele restauracji rozszerza swoją ofertę o tego rodzaju usługi. To zadanie na pozór łatwe, chodzi tu przecież o przygotowanie posiłków i zakąsek. Jednak przy złej kalkulacji i nieodpowiednim przygotowaniu zapytania ofertowego, jak również braku doświadczenia, catering może okazać się nieopłacalnym biznesowo przedsięwzięciem. Co zatem należy wziąć pod uwagę tworząc pakiet? Marta Nowacka kierownik ds. gastronomii w Przedsiębiorstwie Uzdrowiskowym Ustroń
60
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
GASTRONOMIA
N
ajlepiej posiadać gotowy wzór zapytania ofertowego, w którym znajdą się pytania o najważniejsze kwestie, czyli:
Miejsce i termin Należy ustalić gdzie ma odbyć się bankiet. Czy będzie to przyjęcie plenerowe czy w sali konferencyjnej, biurze czy też w prywatnym domu? Jakie przeszkody architektoniczne wiążą się z dostawą posiłków? Jeśli nie zadamy z pozoru tak błahych pytań, może się okazać, że do rozładunku potrzebujemy więcej niż jedną osobę. Przyjęcie może odbywać się na czwartym piętrze w budynku bez windy, oddalonym od miejsca parkingowego o 500 m. Musimy znać godzinę rozpoczęcia przyjęcia i przedział czasu, w którym może odbyć się dostawa. Tu również trzeba skalkulować niezbędną liczbę osób do rozładunku i ułożenia produktów. Inna będzie w przypadku dostępności sali na trzy godziny przed bankietem, a inna jeżeli mamy tylko godzinę na rozłożenie posiłków. Warto odwiedzić miejsce eventu i samemu obejrzeć lokal oraz otoczenie i przy okazji sprawdzić dostęp do wody czy prądu.
Menu Jest to oczywisty punkt oferty, ale i w tym podstawowym zakresie firmy cateringowe popełniają wiele błędów, które skutkują znacznym wzrostem kosztów produkcji, towaru oraz najczęściej niezadowoleniem klienta. Dlaczego? Klient nie musi znać systemu (i najczęściej go nie zna) jaki stosuje się do kalkulacji ilości posiłku i zakąsek na osobę. Może mieć mylne wrażenie, co do jego finalnego wyglądu. Należy więc bardzo dokładnie w tworzonym menu określić liczbę sztuk, a także wielkość porcji przypadającą na jedną osobę. Ważne jest również upewnienie się, czy wśród gości klienta nie ma osób z alergią na
jakiś surowiec lub też czy klient nie życzy sobie części menu wykluczającego określone produkty np. modne są ostatnio eliminacje glutenu, laktozy, wyrobów mięsnych. Restauracje często posiadają gotowe propozycje menu, jednakże trzeba być gotowym i otwartym na nowe, ciekawe pozycje dań. W przypadku bankietów należy wziąć pod uwagę to, że najczęściej stosuje się na nich system wydawania bemarowego, a zakąski, sałatki i fingerfoods stoją dłuższy czas na stołach cateringowych. Nie każde danie czy dekoracja wytrzyma temperaturę otoczenia, czas i sposób transportu oraz ekspozycji i pomimo naszych starań efekt wizualny lub walory smakowe mogą pozostawić wiele do życzenia.
Wyposażenie Po ustaleniu menu należy dowiedzieć się jaki system wydawania potraw będzie preferował klient. Czy został zaplanowany określony klimat lub tematyka przyjęcia? Od niego uzależnione jest menu, ale i sposób wyeksponowania dań, dekoracje, a nawet i wygląd obsługi. Inny system ekspozycji wprowadzimy na biznesowym przyjęciu, konferencji, a inny na garden party czy kinderbalu. Trzeba wziąć pod uwagę również, czy stoły bankietowe znajdują się w tym samym miejscu, gdzie odbywa się szkolenie. Jeśli tak, to nie możemy na przykład zastosować ekspresu do kawy typu self service, gdyż podczas jego użycia urządzenie będzie zagłuszać prowadzących spotkanie, albo dania będą mieć specyficzny zapach, uciążliwy dla znajdujących się w tym pomieszczeniu gości. Nie wolno zapomnieć także o kwestii doboru zastawy, na której goście będą spożywać przygotowane przez nas posiłki. Rozwiązań jest coraz więcej i każde z nich może mieć inny koszt.
Dekoracje Nasi klienci preferują bankiety w stylu eko lub vintage,
ewentualnie dopasowane ściśle do miejsca, w którym odbywa się bankiet. Oprócz stosownego menu trzeba zadbać o tematyczną i odpowiednią dekorację.
Klient nie musi znać systemu jaki stosuje się do kalkulacji ilości posiłku i zakąsek na osobę. (...) Należy więc bardzo dokładnie w tworzonym menu określić liczbę sztuk, a także wielkość porcji przypadającą na jedną osobę.
Część z dekoracji zapewne restauratorzy i firmy cateringowe mają już zakupione, ale jeśli klient zażyczy sobie np. żywe kwiaty, to ich cena może być bardzo wysoka. Warto więc doprecyzować jakie oczekiwania ma zamawiający.
Obsługa Liczba pracowników zależy od wielkości bankietu, jego charakteru, czasu trwania. Takie informacje należy zdobyć już na etapie pierwszych rozmów z klientem. Zdarzą się i takie przyjęcia, gdzie będzie zamówiony jedynie posiłek. Będą i takie, gdzie liczba obsługi będzie znaczącym kosztem w kalkulacji oferty.
Wyposażenie pozostałe oraz koszty najmu Standing party? Nie można zapomnieć o stolikach bankietowych. Przy plenerowym bankiecie może będą potrzebne fotele i pufy, namioty i zadaszenia, a nawet składane parkiety, oświetlenie. Nie
zawsze restaurator posiada na wyposażeniu tego typu rzeczy, ale w dzisiejszych czasach nie stanowi to przeszkody. Na rynku jest wiele ofert firmy wypożyczających sprzęt cateringowo-bankietowy. Warto zawsze posiadać aktualne oferty takich usług i zaproponować klientowi kompleksową obsługę cateringową. Z całą pewnością wyróżni to nas na tle innych firm konkurencyjnych, a dzięki temu klient będzie miał zapewnioną profesjonalną obsługę.
Pozostałe punkty, o które warto dopytać Brzmi to jak część organizacyjno – techniczna i nasuwa się myśl, że nie ma to nic wspólnego z wyceną, ale doświadczeni cateringowcy wiedzą, że niedopatrzenie spraw związanych z organizacją zaplecza może uderzyć po ich kieszeni. Biegająca obsługa z brudnymi naczyniami, które trzeba szybko schować do samochodu lub dowóz czystej zastawy stołowej może nas sporo kosztować. Warto też zabezpieczyć odpowiedni transport i jeśli jest to wypożyczony bus zadbać, aby był dostępny aż do zakończenia bankietu. Dla firm cateringowych przyjęcie kończy się dopiero po zwiezieniu wszystkich sprzętów do kuchni oraz miejsca składowania i uprzątnięciu terenu po bankiecie. Catering jest usługą na topie i ocenia się, że jest to bardzo rozwojowy obszar gastronomii. Nie każdy jednak potrafi zrobić na nim biznes. Często niuanse mogą spowodować, że usługa na pozór łatwa do zorganizowania zakończy się sporą stratą finansową. Oprócz doświadczenia należy brać pod uwagę zmieniające się trendy i mody również w żywieniu i organizacji przyjęć bankietowych. Firm tego typu jest wiele, ale tylko nieliczne są topowymi w tej branży, a ich sukces między innymi wiąże się właśnie z odpowiednimi kalkulacjami oferty.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
61
GASTRONOMIA
Jak wykorzystać Blendery Vitamix na bankiecie? Robert Padiasek, Sales & Marketing Director SCM, Monin i Vitamix
W
ofercie Vitamix Commerial, czyli profesjonalnego sprzętu dla gastronomi, możemy znaleźć prawdziwe cudo techniki – wyciszony blender – The Quiet One. Cicha praca i szybkość blendowania są bardzo dużym atutem. Możliwość doboru odpowiednich składników powoduje, że goście będą mogli stworzyć swoje ulubione smoothie, według własnych potrzeb. Koktajle owocowo-warzywne połączone z wodą, sokami czy produktami mlecznymi są bardzo ważnym elementem codziennego menu. Ułatwiają trawienie, przemianę materii, są źródłem potasu, magnezu oraz wielu witamin. Zielone z kiwi i pomarańczowe z owoców cytrusowych oczyszczają organizm z toksyn,
natomiast mleczne i bananowe dają nam proteiny i energię. Używając owoców jagodowych otrzymamy smoothie niezwykle bogate w przeciwutleniacze. Blender Vitamix przygotowuje pełnowartościowe potrawy, tnąc błony warzyw i owoców, tak, aby były one podane w najlepszej, przyswajalnej postaci. Nie tracąc przy tym cennego błonnika, witamin, minerałów oraz antyoksydantów. Nawet obierki, skórki warzyw i owoców, oraz pestki zostaną sproszkowane, i po blendowaniu z innymi składnikami stworzą
zdrowe i pyszne napoje koktajlowe. Znakomitym uzupełnieniem pożywnego, wartościowego posiłku z użyciem blendera Vitamix są wszelkiego rodzaju otręby, płatki zbożowe, orzechy i daktyle. Wspaniale miksują się z resztą składników, a dzięki wysokiej mocy silnika możemy je dodawać do pojemnika w całości z dodatkiem kostek lodu. Vitamix to urządzenie niezawodne z trzyletnią gwarancją, którego części nie musisz wymieniać
co pół roku. Laserowo wycinane ostrze i precyzyjnie zaprojektowany dzban, oraz najwyższa jakość materiałów użytych do budowy urządzenia w USA, sprawiają, iż Vitamix zdobywa nieustanne zaufanie i rzeszę nowych klientów od 1921 r. Ważnym elementem w serwowaniu koktajli blendowanych jest szybkość wylewu z pojemnika oraz łatwość mycia. Przeźroczysty kielich wykonany z poliwęglanu jest twardy jak skała i nie przenosi smaków i zapachów po umyciu. Dlatego najlepszym rozwiązaniem na szybkie i pożywne propozycje są koktajle blendowane z udziałem doświadczonego eksperta w tej dziedzinie – blendera The Quiet One marki Vitamix Commerial.
Idealne na letni event Katarzyna Cellary Zinko, Country Lead Manager Polska Dantherm
M
aster to włoska marka znana głównie z produkcji nagrzewnic i osuszaczy powietrza. W ofercie posiadamy również rozwiązania skutecznej wentylacji i chłodzenia pomieszczeń. Dzięki temu zapewniamy kompleksową kontrolę klimatu w każdym zakresie. Branży HoReCa proponujemy na sezon letni serię profesjonalnych klimatyzerów ewaporacyjnych Master, które niskim kosztem zapewniają wysoki komfort pracy i odpoczynku w upalne dni. Klimatyzery ewaporacyjne stanowią tanią i zdrową alternatywę do tradycyjnych systemów klimatyzacyjnych z czynnikiem chłodzącym. Doskonale sprawdzą się w chłodzeniu restauracji, namiotów bankietowych, ogródków i tarasów, a także innych pomieszczeń hotelowych, jak np. sale fitness, siłownie i kryte korty tenisowe.
62
Technologia ewaporacji jest znana i stosowana na świecie od lat. Podstawową zaletą tych urządzeń jest niskie zużycie energii oraz prosta obsługa. Klimatyzery Master są w pełni mobilne i nie wymagają stałej instalacji, dzięki temu mogą być stosowane w dowolnym miejscu w zależności od potrzeb. Polecamy je zwłaszcza na eventy plenerowe, do ogródków i namiotów, ponieważ mogą pracować w otwartej przestrzeni, a w pomieszczeniach nie ma konieczności zamykania okien lub drzwi. Warto podkreślić także, że stały przepływ świeżego powietrza skutecznie eliminuje zanieczyszczenia, dym papierosowy, kurz i inne mikroorganizmy szkodliwe dla zdrowia. Istnieje także możliwość zastosowania olejków zapachowych, dzięki którym restauratorzy i organizatorzy imprez stworzą przyjemną
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
atmosferę z dowolnym aromatem w tle (np. świeżo palonej kawy lub orzeźwiającej pomarańczy). Klimatyzery ewaporacyjne chłodzą powietrze za pomocą nasączonych wodą filtrów, wytwarzając w efekcie chłodny, świeży powiew. W ofercie Master posiadamy klimatyzery przenośne o zróżnicowanym przepływie powietrza i wydajności chłodzenia, odpowiednich dla powierzchni od 50 do 400 mkw. Charakteryzują je kompaktowa obudowa i stonowany design komponujące się z wystrojem wielu wnętrz. Ich cicha praca nie przeszkadza w prowadzeniu imprezy lub np. wykładów podczas konferencji, a wbudowany
zbiornik wody pozwala na długi, nieprzerwany czas pracy. Klimatyzery przenośne są więc bardzo wygodnym i przede wszystkim skutecznym rozwiązaniem dla organizatorów letnich imprez. W przypadku chłodzenia dużych obiektów polecamy również serię klimatyzerów stacjonarnych Master BCF. Zamontowane na zewnątrz budynku doprowadzają kanałami wentylacyjnymi duże ilości świeżego, odfiltrowanego powietrza zapewniając zdrowe i przyjemne środowisko pracy. Uzupełnieniem naszej oferty są także wentylatory Master. Zarówno modele stropowe, jak i przenośne zapewnią stałą cyrkulację powietrza w kuchniach, namiotach lub pomieszczeniach magazynowych.
PRODUKTY I INNOWACJE
Bo kawa to coś więcej… Bariści potwierdzają, że tylko świeżo palona kawa potrafi oddać pełnię smaku i bogactwo aromatu zawarte w kawowych ziarnach. Dlatego kawa MK Cafe Fresh jest kawą jedyną w swoim rodzaju, gdyż jest to najwyższej jakości mieszanka 100 proc. Arabika stworzona specjalnie dla najbardziej wymagających klientów HoReCa oraz biur i dostarczana do klienta nie później niż 14 dni od wypalenia. Ta gwarancja dostarczenia świeżo palonej kawy powoduje, że klienci mogą rozkoszować się najwyższej jakości kawą dostarczoną w idealnym czasie, bo właśnie w tym czasie wszystkie parametry opisujące charakter kawy osiągają swoje najwyższe wartości i najlepsze proporcje, a jej smak klaruje się i staje bardziej szlachetny. Jak opisują bariści – kawa w tym okresie „dojrzewa do doskonałości”. Więcej na: www.MKCafeHoreca.pl
Narzędzie do generowania bezpośrednich rezerwacji Bidroom.com to innowacja na rynku platform rezerwacyjnych. Firma nie pobiera bowiem od hotelarzy prowizji. Są oni jedynie proszeni o zaoferowanie jej użytkownikom od 5 do 25 proc. Rabatu od cen na innych stronach. Tym sposobem hotele oszczędzają, jednocześnie zwiększając satysfakcję swoich gości. Strona jest optymalnym rozwiązaniem dla branży hotelarskiej, gwarantującym hotelarzom bezpośrednie rezerwacje, transparentne umowy i pełną kontrolę nad swoimi profilami. Odwiedź bidroom.com i już dziś dowiedz się jak Twój hotel może oszczędzać.
Kanał dla fanów sportu Eleven Sports to wydarzenia sportowe relacjonowane na żywo przez 24 godziny na dobę i w jakości HD. Na antenie kanałów Eleven Sports 1, Eleven Sports 2 i Eleven Sports 3 można oglądać mecze najlepszych piłkarskich lig świata: LaLiga Santander, Bundesligi, Serie A TIM oraz Ligue 1 Conforama, a także prestiżowe wyścigi Formula 1®. Fani futbolu mogą śledzić także m.in. angielskie The Emirates FA Cup i Carabao Cup oraz Superpuchar Niemiec. Miłośnicy innych dyscyplin w ofercie stacji znajdą m.in. transmisje z zawodów żużlowych, VELUX EHF Ligę Mistrzów piłkarzy ręcznych, sporty walki oraz turnieje tenisowe rangi ATP 250. Ważnym punktem ramówki są programy studyjne, m.in. Eleven GOL LIVE, czy #ELEVENF1.
Wyraźny i ostry smak Grube łodygi rabarbaru o czerwono-różowej kolorystyce i intensywnym zapachu mają wiele do zaoferowania. Rabarbar jest czasami określany jako „pikantna roślina” poprzez wyraźny, ostry smak jaki posiada. Puree MONIN Rabarbar dodaje pikantnej, słodkiej świeżości napojom. Łatwo łączy się z innymi smakami np. truskawki czy imbiru, jest świetnym dodatkiem do win, koktajli lub milkshake’ów dodając im nostalgicznej nuty smaków angielskiej wsi.
64
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
PRODUKTY I INNOWACJE
Idealny do restauracji i namiotów Ewaporacyjny klimatyzer Master BC 80 skutecznie schłodzi pomieszczenia i powierzchnie otwarte o powierzchni do 180 mkw. Jego praca oparta jest na naturalnym procesie parowania wody, dzięki czemu otrzymujemy przyjemny powiew orzeźwiającej, chłodnej bryzy. Stały przepływ świeżego powietrza eliminuje ryzyko recyrkulacji spalin, dymu papierosowego, kurzu i innych szkodliwych dla zdrowia mikroorganizmów. Jest łatwy w transporcie, prosty w instalacji i obsłudze oraz tani w eksploatacji. Wyposażony w 100 l zbiornik wody oraz jonizator idealnie sprawdzi się w ogródkach restauracyjnych, namiotach, siłowniach, barach i kawiarniach.
Delikatne, organiczne espresso Puro to marka opracowana przez Miko Coffee – stała się ona w wielu krajach synonimem wysokiej jakości kawy Fairtrade, której producent konsekwentnie wspiera wysiłki na rzecz ochrony lasów deszczowych w krajach, gdzie produkuje się kawę. Puro Organic to zaskakująco delikatna mieszanka o wyjątkowym smaku. Łączy w sobie cudnie delikatne nuty czekolady z cytrusowymi akcentami, które dodają owocowości przy zachowaniu naturalnej słodyczy. Puro Organic to nie tylko wspaniałe espresso, to również doskonałe połączenie dla stworzenia idealnego cappuccino i latte dając wyraźny i pełny smak w kawach mlecznych. Pochodzenie: Peru i Honduras; Rodzaj: Fairtrade, organiczna i uprawiana w cieniu; Zawartość Arabica: 100 %.
UPC Biznes kompleksowo dla hoteli Szukasz sprawdzonych i niezawodnych rozwiązań dla swojego hotelu? Wybierz partnera z wieloletnim, międzynarodowym doświadczeniem w dostarczaniu nowoczesnych usług telekomunikacyjnych dla hoteli. Postaw na UPC Biznes, a otrzymasz: dopasowane usługi telewizyjne z prawami do retransmisji w pokojach hotelowych, stabilne łącze internetowe oraz Biznes Wi-Fi dla gości i pracowników, nowoczesne rozwiązania sieciowe i telefoniczne.
Nowa linia kosmetyków Azzaro stworzył nowoczesną linię produktów hotelarskich ze swoim najpopularniejszym i cenionym na całym świecie zapachem Chrome. Nowa linia kosmetyków i logo Azzaro jeszcze lepiej identyfikuje się z wartościami marki: słońcem, symbolem życia i pozytywizmem. Państwa goście zdecydowanie docenią kosmetyki znanej, luksusowej marki. Doradcy sprzedaży firmy Lanwar chętnie przedstawią Państwu ofertę na kosmetyki jednorazowe, jak i systemy dozujące.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
65
WIZYTÓWKI
66
ŚWIAT HOTELI | kwiecień-maj
AGED ul. 3 Maja 8 05-800 Pruszków, Millenium Logistic Park tel. (22) 244-04-30 aged@aged.com.pl www.aged.com.pl
Jakość, niezawodność i wygoda odgrywają kluczową rolę w przypadku urządzeń, którymi otaczamy się na co dzień. Dlatego firma AGED stawia na profesjonalizm i nowoczesne rozwiązania, od 1992 roku specjalizując się w dystrybucji sprzętu AGD klasy premium. Starannie dobieramy marki, z którymi pracujemy, aby zapewnić naszym Klientom wieloletnią satysfakcję z użytkowania oferowanych przez nas produktów. Wszystkie dystrybuowane przez nas marki wyróżniają się zarówno zaawansowanymi technologiami jak i nowoczesnym designem – to międzynarodowi liderzy w swoich grupach produktowych. Obecnie dystrybuujemy produkty marek: Liebherr (sprzęt chłodniczy do zastosowań domowych i profesjonalnych: chłodziarki, zamrażarki, winiarki, urządzenia laboratoryjne i piekarnicze), Dyson Airblade (innowacyjne suszarki do rąk), Nivona (automatyczne ekspresy do kawy), Intra (skandynawskie urządzenia sanitarne).
Best Western Hotels & Resorts Tarasy Business Center, piętro VI biuro nr 613 ul. Złota 59, 00-120 Warszawa bestwestern@bestwestern.fi www.bestwestern.pl
Best Western Hotels & Resorts posiada siedzibę główną w stanie Arizona w Stanach Zjednoczonych. Wszystkie hotele należące do sieci są niezależnie zarządzane i stanowią własność prywatnych inwestorów. Od 69 lat każdego dnia goszczą łącznie setki tysięcy gości. Obecnie sieć obejmuje 4,1 tys. hoteli w ponad 100 krajach na całym świecie. Działają one pod sześcioma markami: Best Western, Best Western Plus®, Best Western Plus Executive Residency®, Best Western Premier®, Vībsm i BW Premier Collection®.
Bidroom.com ul. Rynek Główny 27 31-010 Kraków tel. (12) 881-50-36 office@bidroom.com www.bidroom.com
Bidroom.com to rewolucyjna platforma rezerwacyjna oferująca hotelom bezprowizyjne rezerwacje, a użytkownikom gwarancję minimum pięcioprocentowej zniżki na ich noclegi, w porównaniu do cen widocznych na innych portalach rezerwacyjnych. Zapewniamy oszczędności zarówno hotelom, jak i użytkownikom, dlatego dzięki Bidroom.com obie strony odnoszą korzyść.
Blycolin Textile Services ul. Płk. S. Dąbka 17 30-832 Kraków tel. (12) 650-02-45 www.blycolin.com
Jest pionierem i liderem na rynku polskim w zakresie wynajmu i serwisu tekstyliów dla hoteli, restauracji oraz ośrodków spa. Usługa wynajmu pościeli hotelowej zrodziła się przeszło 45 lat temu w Holandii, gdzie do tej pory znajduje się główna siedziba Blycolin. W Polsce firma od ponad 10-ciu lat z powodzeniem rozwija swoją działalność, zdobywając zaufanie kolejnych klientów. Blycolin kupuje wysokiej jakości, nowe tekstylia (pościel, ręczniki, obrusy), zgodne z preferencjami i potrzebami klienta i oddaje je do użytku hotelu. W ramach pełnej obsługi serwisowej świadczonej przez Blycolin odbywa się: pranie i pielęgnacja, wymiana zużytych i uszkodzonych egzemplarzy na nowe bez dodatkowych kosztów, stała kontrola jakości, inwentaryzacje, profesjonalne doradztwo oraz opieka pracowników. Wynajem i serwis to kompleksowe rozwiązanie, zapewniające komfort i bezpieczeństwo na każdym etapie współpracy. Na dzień dzisiejszy z usługi firmy Blycolin korzysta ponad 100 hoteli w Polsce i liczba ta ciągle rośnie…
Chopin Airport Development ul. Żwirki i Wigury 1 00-906 Warszawa tel. (22) 650-08-72 fax (22) 650-00-73 biuro@ChopinAD.pl
Spółka CAD, członek Grupy PPL, zarządza hotelami i realizuje projekty hotelowe, ze szczególnym uwzględnieniem lokalizacji przy regionalnych portach lotniczych. Ponadto, będzie operatorem i administratorem nowo powstających komercyjnych nieruchomości Grupy. Spółka zarządza hotelem Courtyard by Marriott, który w 2013 roku obchodził swoje 10-lecie. Ponadto, przekazała do użytku dwa nowe, trzygwiazdkowe hotele marki Hampton by Hilton, z lokalizowane przy portach lotniczych w Gdańsku i Warszawie. Niedawno spółka przejęła od PPL trzygwiazdkowy, zlokalizowany na Półwyspie Helskim, hotel Jurata z 45 pokojami. Na Lotnisku Chopina trwa budowa pięciogwiazdkowego hotelu Renaissance, którego Chopin Airport Development został franczyzobiorcą i stanie się operatorem. Jednocześnie trwają przygotowania do budowy hotelu na terenie Portu Lotniczego Katowice-Pyrzowice. Będzie to kolejne przedsięwzięcie spółki, w pełni sfinansowane i zrealizowane przez Chopin Airport Development.
Grupa Hotelowa Orbis ul. Bracka 16 00-028 Warszawa tel. (22) 829-39-69 fax (22) 827-33-01 orbissa@orbis.pl www.orbis.pl
Grupa Hotelowa Orbis to największa sieć hoteli w Polsce i w Europie ŚrodkowoWschodniej oferująca ponad 20 000 pokoi w 120 hotelach. Orbis jest wyłącznym licencjodawcą marek AccorHotels (oraz Adagio, wiodącej marki aparthoteli) w 16 krajach w tym w Bośni i Hercegowinie, Bułgarii, Chorwacji, Czarnogórze, Czechach, Estonii, na Litwie, Łotwie, w Macedonii, Mołdawii, Polsce, Rumunii, Serbii, Słowacji, Słowenii i na Węgrzech. Hotele działają pod markami Sofitel, Pullman, MGallery, Novotel, Mercure, ibis, ibis Styles i ibis budget.
WIZYTÓWKI
Lanwar ul. Cmentarna 22 60-176 Poznań tel. (61) 868-51-33 biuro@lanwar.com.pl www.lanwar.com.pl
Lanwar Cosmetics to rodzinna firma, powstała w 1990 roku. Jest największym w Europie Wschodniej producentem oraz dystrybutorem kosmetyków i galanterii jednorazowej dostarczanych do ponad 1,5 tys. hoteli w Polsce i innych krajach europejskich. Nowoczesny zakład produkcyjny, spełniający najwyższe wymogi sanitarne pozwala na produkcję pełnej gamy wyrobów kosmetycznych, również w klasie Ecolabel. Lanwar jest wyłącznym dystrybutorem takich marek jak: Guerlain, Clarins, Azzaro, Thierry Mugler, Yves Rocher.
Dantherm ul. Magazynowa 5a 62-023 Gądki tel. (61) 654-40-31 fax (61) 654-40-01 office@mcs-ce.pl www.masterheaters.pl
Firma Dantherm jest liderem w branży mobilnego ogrzewania, osuszania, chłodzenia i wentylacji. Oferta obejmuje produkty MASTER: przenośne nagrzewnice powietrza olejowe, gazowe, elektryczne oraz promienniki podczerwieni, profesjonalne osuszacze powietrza, wentylatory i dmuchawy oraz przenośne i stacjonarne klimatyzery. Firma posiada rozbudowaną sieć autoryzowanych dystrybutorów i punktów serwisowych na terenie całej Polski.
Media Management Europe ul. 11 Listopada 4 lok. 3 05-825 Grodzisk Mazowiecki tel. (22) 734-48-90 http://www.mm-eu.tv
Media Management Europe (MME) oferuje szeroki wybór kanałów telewizyjnych dla hoteli w wielu językach. Oferta MME zadowoli zarówno turystów biznesowych, przebywającą na wakacjach rodzinę, miłośników sportu i koneserów kina. MME proponuje hotelom najbardziej popularne telewizyjne kanały obcojęzyczne, a także dobrze znane i lubiane kanały w języku polskim. Pakiet MME zawiera ponad 80 kanałów telewizyjnych: informacyjnych, ogólnorozrywkowych, sportowych oraz filmowych, umożliwiając dobór oferty do indywidualnych potrzeb. Wychodząc naprzeciw zmianom technologicznym i oczekiwaniom klientów, oferta MME jest nieustannie wzbogacana o nowe, atrakcyjne kanały.
SCM ul. al. Jana Pawła II 11 00-828 Warszawa tel. (22) 586-54-00 fax (22) 586-54-01 biuro@scmpoland.pl
Wyłączny Importer produktów MONIN i Vitamix na Polskę. Marka Monin jest obecnie uznawana za numer jeden na świecie na rynku syropów klasy premium, likierów, puree owocowych oraz sosów aromatycznych. To zasługa 100-letniego doświadczenia oraz bogatej oferty – ponad 150 smaków sprzedawanych w 140 krajach na świecie. Znakomicie komponują się w lemoniadach, koktajlach i z kawą, są znakomitym dodatkiem do deserów, ciast i lodów. Blendery Vitamix to urządzenia produkowane oryginalnie w USA, stanowią grupę produktów dla barów i profesjonalnej kuchni. Ich moc, dokładność blenderowania i oszczędność czasu pracy zachwyca od ponad 70-ciu lat. Partnerzy firmy: AmRest (KFC, Pizza Hut, Burger King, Starbucks), MONIN, Vitamix, Fanex, Drobimex, Bunge, Konspol, Lactalis, Bona Agra, McCormick, Huhtamaki, Agrarfrost, YUM, GoodMills, Bunge, BP.
Strauss Coffee Service Al. Jerozolimskie 179 02-222 Warszawa tel. (22) 533-36-60 www.MKCafeHoreca.pl
Strauss Coffee Service to oddział firmy Strauss Cafe Poland zajmujący się segmentem rynku gastronomicznego w Polsce. Firma posiada wieloletnie doświadczenie na rynku w kompleksowej obsłudze klientów Horeca i biur (kawa + maszyny + serwis) oraz szeroką ofertę w każdym segmencie cenowym. Staranny dobór oferowanych produktów oraz dbałość o najwyższą jakość są znakiem rozpoznawczym marek kawy MK Cafe i herbaty TeArtis. W swojej ofercie firma posiada również szeroki wybór produktów komplementarnych: syropy Monin, czekolada, akcesoria do kawy i herbaty oraz porcelana i materiały POS oraz bogatą ofertę profesjonalnych ekspresów do kawy: ciśnieniowych, manualnych, automatycznych i przelewowych oraz młynków renomowanych światowych producentów takich jak: LaCimbali, Jura, Saeco, Coffee Queen. Strauss Coffee Service to również własny, stacjonarny oraz mobilny, ogólnopolski serwis ekspresów do kawy.
UPC Polska Al. Jana Pawła II 27 00-867 Warszawa tel. (22) 415-95-95 biznes.upc.pl
UPC Polska jest częścią Liberty Global, największego na świecie międzynarodowego operatora usług telewizji i szerokopasmowego internetu działającego w ponad 30 krajach Europy, Ameryki Południowej i Karaibów. Jesteśmy liderem usług cyfrowych: telewizji, światłowodowego internetu oraz telefonii dla Klientów indywidualnych i biznesowych. Do tej pory zaufało nam już ponad 50 tysięcy firm w tym ponad 100 hoteli. Oferujemy pełny zakres nowoczesnych usług głosowych, dostępu do internetu, transmisji danych i telewizji hotelowej dopasowanych do indywidualnych potrzeb naszych klientów.
kwiecień-maj | ŚWIAT HOTELI
67