Interaktywna Polska
1 of 2
http://www.iap.pl/index.html?id=wiadomosci&nrwiad=189463
Środa - 9 marca 2016 Dominika, Franciszki, Katarzyny "Każdy człowiek jest innym kwiatem w ogrodzie wszechświata. Dlatego emanuje sobie tylko właściwym pięknem" - Aldona Różanek
Portal
Szukaj
Szukaj wg branż Przestępstwa nie było
-
o Polsce Władze Świat Historia Nauka i Edukacja Media Organizacje Kultura i sztuka Turystyka i sport Komunikacja Religia, Kościół Przetargi i inwestycje Gospodarka Giełdy Dom i Rodzina Medycyna, Zdrowie, Uroda Kartki z Polski Filmy SMOLEŃSK
Podstawy do umorzenia około 700 tys. zł długu Porozumienia Centrum zaistniały na długo przez decyzją w tej sprawie podjętą jesienią ubiegłego roku przez ówczesnego ministra skarbu Wojciecha Jasińskiego - przyznał podczas posiedzenia Komisji Skarbu Państwa wiceminister Krzysztof Łaszkiewicz. Wewnętrzna kontrola zarządzona po donosie "Gazety Wyborczej" przez ministra Aleksandra Grada (PO) wskazuje wyłącznie na "naruszenie wewnętrznych procedur".
To kolejny - po głośnych kontrolach w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska i Krajowym Zarządzie Gospodarki Wodnej - przypadek "nieprawidłowości", które okazują się istnieć wyłącznie na łamach lewicowo-liberalnej prasy i w wypowiedziach polityków rządzącej koalicji. - Minister Wojciech Jasiński umorzył dług Porozumienia Centrum w 2007 roku, zaledwie cztery dni od daty wyborów parlamentarnych - przypomniał wiceminister skarbu Krzysztof Łaszkiewicz. I to był jedyny argument, jaki przedstawił resort Skarbu Państwa po wnikliwej kontroli zarządzonej przez ministra Aleksandra Grada, spowodowanej publikacją "Gazety Wyborczej". Przed kilkoma tygodniami "GW" w publikacji utrzymanej w sensacyjnym tonie donosiła o skandalu, jakim miało być umorzenie około 700 tys. długów Porozumieniu Centrum, partii kierowanej w latach 90. przez braci Kaczyńskich. Po artykule "Wyborczej" minister Grad pospieszył z zapewnieniami o tym, że sprawa powinna trafić do prokuratury. Wczoraj okazało się, że przestępstwa w działaniach byłego ministra Jasińskiego nie było. - Podstawy do umorzenia długu Porozumieniu Centrum zaistniały znacznie wcześniej przyznał wiceminister Łaszkiewicz. Przedstawiciel Skarbu Państwa potwierdził również, że umorzenie nieściągalnych długów nie było w działaniach resortu kierowanego przez Jasińskiego wyjątkiem - co sugerowały niektóre media. I rzeczywiście - jak mówił Łaszkiewicz - w 2007 roku tylko w jednym przypadku - dotyczącym PC - minister Jasiński podjął taką decyzję, ale już w 2006 roku takich decyzji wydał siedem. Podobna liczba umorzeń wobec różnych podmiotów została wydana przez MSP w 2005 roku. - O rzekomym przestępstwie mówiono w świetle kamer. A gdzie są kamery, gdzie są dziennikarskie mikrofony, kiedy okazuje się, że w działaniach ministra Jasińskiego żadnego przestępstwa nie było, że nie ma czego kierować do prokuratury? Zainteresowania mediów nie ma, jest tylko dziennikarka "Gazety Wyborczej" i dziennikarz "Naszego Dziennika" - mówił podczas posiedzenia komisji skarbu poseł Jacek Kurski (PiS). Powiększ + I rzeczywiście. Jak wynika z przedstawionych przez wiceministra Łaszkiewicza rezultatów kontroli, w działaniach MSP za kadencji Wojciecha Jasińskiego przestępstwa nie było, a doszło jedynie do drobnych naruszeń w wewnętrznym regulaminie departamentu Ministerstwa Skarbu Państwa. W przygotowanym oświadczeniu, jakie przedłożono ministrowi Jasińskiemu, przy umarzaniu długu PC zabrakło parafki jednego z dyrektorów departamentu, zabrakło analizy prawnej, zaś cały dokument na ręce Wojciecha Jasińskiego trafił za pośrednictwem urzędnika pośredniego szczebla, nie zaś - jak przewidywał regulamin - dyrektora generalnego. - To są uchybienia, ale nie przestępstwa - mówił Kurski. - Regulaminy są po to, by je przestrzegać - grzmiał Łaszkiewicz, który jednocześnie zapewniał, że przedłużenie kontroli to nie "próba znalezienia haków". - Coś jest na rzeczy - zapewniał urzędnik, choć konkretów nie potrafił przedstawić. Jak bowiem wynika z informacji przedstawionej wczoraj przez MSP - nie znaleziono podstaw do skierowania sprawy do prokuratury z wnioskiem o ściganie jakiegokolwiek przestępstwa. Jedyne wnioski, jakie wynikają z kontroli, to - jak mówił Łaszkiewicz - konieczność wzmocnienia nadzoru nad likwidatorami i usprawnienia procesu likwidacji. I rzeczywiście wczorajsze wystąpienia posła Marka Suskiego (PiS), likwidatora PC, który podczas posiedzenia komisji próbował odbijać piłeczkę, mówiąc o długach PZPR, brzmiały nieprzekonująco. - Cóż, zestawienie czy porównanie PC z PZPR było bardzo niefortunne. Suski najwyraźniej tego nie przemyślał - komentuje jeden z posłów PiS. Parlamentarzyści PiS uczestniczący w pracach komisji podkreślali, iż sedno sprawozdania przedstawionego przez przedstawiciela Skarbu Państwa zawiera się w przyznaniu, iż podstawy do umorzenia długu PC były, że był on praktycznie nieściągalny oraz że procedura przeprowadzona przez byłego ministra Wojciecha Jasińskiego była standardowa i zgodna z przepisami, a ewentualne wątpliwości mogą dotyczyć wyłącznie uchybień urzędniczych. - To, co uderza po dzisiejszym posiedzeniu komisji, to fakt, że w sposób niezwykle przebiegły politycy, urzędnicy, ministrowie związani z Platformą Obywatelską próbują ten temat nagłośnić, wzbudzić w nas wszystkich przekonanie, że "jest coś na rzeczy", ale gdy przychodzi odpowiedzieć na konkretne pytanie, czy zostało złamane prawo, czy umorzenie długu to był jakiś szczególny wyjątek w wykonaniu MSP, unikają odpowiedzi lub potwierdzają nasze stanowisko, że to umorzenie było zgodne z prawem - mówi poseł Dawid Jackiewicz (PiS). Z kolei zdaniem Adama Hofmana, sprawozdanie przedstawione przez wiceministra Łaszkiewicza pokazało, iż "próba szukania wielkich haków przez PO" spełzła na "małych haczkach", a cała sprawa rzekomych nieprawidłowości w umorzeniu przez Jasińskiego długu PC była najprawdopodobniej inspirowana przez ludzi obecnie rządzących ministerstwem, którzy - zdaniem Hofmana - przekazali "kwity"
Dodaj wpis
Aktualności 09/03 Zbiórka podpisów ws.
zakazu handlu w niedzielę 09/03 Sejm o płatnościach w
systemach wsparcia bezpośredniego 09/03 Dziś TK ogłosi wyrok ws.
noweli ustawy o Trybunale 08/03 Sejmowa komisja
rozpatrzy wotum nieufności wobec Mariusza Błaszczaka 08/03 Z. Ziobro: TK zbiera się
wbrew zapisom ustawy 08/03 Bruksela: premier Szydło
zadowolona po szczycie UE - Turcja 08/03 Trybunał Konstytucyjny
zbada nowelę ustawy o TK z grudnia 2015 r. 08/03 Zespół KEP - chrońmy
genom człowiek Duchowość, Religia, Kościół 09/03 Tajemniczy plan Boga 09/03 Głęboka miłość do Ojca 09/03 Oświadczenie w sprawie
manipulacji w filmie "Niewinne" 08/03 Milczenie, wyciszenie
potrzebne jest każdemu 08/03 Cuda Jerozolimy 08/03 Stanowisko Zespołu ds.
Bioetyki KEP: Genom człowieka - dziedzictwo i zobowiązanie
ARCHIWUM
2016-03-09 10:54
Interaktywna Polska
2 of 2
http://www.iap.pl/index.html?id=wiadomosci&nrwiad=189463
dziennikarzom. - Dzięki temu Grad mógł podnieść wielkie larum, że trzeba sprawdzać. Może to był pomysł Grada, żeby się przypodobać Tuskowi i jeszcze trochę zostać na stanowisku - uważa Hofman. Wojciech Wybranowski "Nasz Dziennik" 2008-02-29
wa [ o Polsce] [ Władze] [ Świat ] [Historia] [ Nauka i Edukacja] [Media] [Organizacje] [ Kultura i sztuka] [Turystyka i sport ] [Komunikacja] [ Religia, Kościół] [Przetargi i inwestycje] [ Gospodarka] [Giełdy ] [Dom i Rodzina] [Medycyna, Zdrowie, Uroda] [Kartki z Polski] [Filmy ] [SMOLEŃSK] © Wszelkie prawa zastrzeżone - Interaktywna Polska Sp. z o.o. (18) 4490077; 509 740 777 ; e-mail: biuro@iap.pl
wieliczka.eu - zaprasza Burmistrz Artur Kozioł
2016-03-09 10:54