Sens

Page 1

o tym się mówi

zioła czynią cuda

Sens

Sens 03(21)/10 cena: 4,50 zł (w tym 22% VAT)

magazyn dla diabetyków

TEMAT numeru

Analogi insuliny uroda

Strefa relaksu

szałwia pokrzywa

borówka

odżywianie

Na oko i po aptekarsku

kozłek lekarski

czarny bez


Sensation Od kOlagenu dO preparatów bOtanicznych: anna pikura prOpOnuje nOwą Sztukę urOdy

N

aturalne składniki wprost z przyrody i innowacyjna biotechnologia, która pozwala zachować pełnię ich aktywności biologicznej – oto cechy rozpoznawcze kosmetyków z linii AnnA piKURA, produkowanych przez firmę Ap ltd. Firma, której twórczynią i prezesem jest Anna Pikura, proponuje nowe podejście do pielęgnacji urody. – Nasze preparaty dedykujemy tym, dla których uroda to coś więcej niż tylko ładny wygląd – deklaruje Anna Pikura. – Jesteśmy przekonani, że prawdziwą, naturalną urodę można wydobyć tylko ze środka i tylko z pomocą natury. Świadczą o tym rezultaty, jakie osiągamy. Nasze preparaty nie tuszują mankamentów urody – one je eliminują... Kolagen aKtywny biologicznie – niedościgniona sKuteczność

Drogę obraną przez firmę AP Ltd. wytyczył kolagen aktywny biologicznie. Jako pierwszy kosmetyk na świecie połączył on wyśmienite rezultaty z pełnym bezpieczeństwem stosowania nawet przez alergików. Dziś preparaty kolagenowe marki ANNA PIKURA mają rosnące grono wiernych entuzjastów. – Dokładamy starań, by oferować produkt absolutnie najwyższej jakości – mówi Anna Pikura. – Doskonalimy unikatową w skali światowej technologię, a rygorystyczny system produkcji i dystrybucji chroni aktywność biologiczną preparatu, który trafia w ręce Klienta. Walory naszego kolagenu Klienci obserwują dosłownie na własnej skórze. Linia AP® BIOAKTIV Kolagen obejmuje sześć preparatów. Trzy podstawowe: White, Grey i Graphite, przeznaczone do różnych partii ciała, zawierają czysty, żywy kolagen aktywny biologicznie. Dwa preparaty do okolic intymnych Intimate For Woman i Intimate For Man wzbogacono w naturalne witaminy. „Mercedes” kolekcji – AP® BIOAKTIV Kolagen + – słynie z widowiskowego działania przeciwzmarszczkowego i odmładzającego. nowe KompleKsy roślinne – magia, poezja i sensacja

preparaty można zakupić w Salonach Firmowych AnnA piKURA, w najlepszych aptekach, a także w specjalistycznej sprzedaży wysyłkowej: tel. 71 / 343 51 00, 71 / 344 53 03, kom. 502 306 200, 513 184 696.

• wrocław ul. Kazimierza Wielkiego 64 lub ul. Oławska 27, DH ŁADA, tel. 71 / 343 51 00, 71 / 344 53 03 • warszawa Hotel Marriott, Galeria LIM, od ul. Chałubińskiego, tel. 22 / 630 70 61 • Kraków ul. Starowiślna 82, tel. 12 / 430 15 83, kom. 501 087 886 • Gdynia ul. Świętojańska 81, tel. 58 / 661 33 18, kom. 502 292 025 Zainteresowanych współpracą prosimy o kontakt pod nr. tel. 509 040 467

Kolejna linia z marki ANNA PIKURA to kremy botaniczne, narodziły się one jako jako naturalne rozwinięcie pielęgnacji kolagenowej. Nowe preparaty roślinne, bogate w naturalne składniki aktywne, choć same w sobie skuteczne, w łącznym stosowaniu z kolagenem aktywnym biologicznie wzajemnie potęgują swą moc. Linia obejmuje 9 biokremów. Podstawę pielęgnacji tworzą: intensywnie nawilżający Hydrology do skóry normalnej i mieszanej i odbudowujący Successlogy do dojrzałej. Dla skór problematycznych opracowano Matmatique do cery tłustej i mieszanej, Douxmatique do suchej oraz kojący Sensilogy do naczyniowej. Visiology na pierwsze zmarszczki oraz przeciwzmarszczkowy Serenology to kremy pod oczy. Magical jest preparatem błyskawicznie upiększającym. Serię wieńczy ekskluzywna odmładzająca Poetica. Sensation to kapsułki piękności – luksusowy nutrikosmetyk i suplement diety, który łączy kolagen aktywny biologicznie i silne naturalne antyoksydanty i składniki odżywcze. Dzięki temu spowalnia procesy starzenia i przywraca urodę. Szczególne wymogi dystrybucji i przechowywania preparatów AP® BIOAKTIV i ANNA PIKURA sprawiają, że można je nabyć wyłącznie w Salonach Firmowych oraz w najlepszych aptekach. Anna Marzec

Opinie Klientów*

Świąteczne Promocje! t., Kraków, 68 lat Kolagen AP ® BIOAKTIV White wygładził mi zmarszczki wokół oczu, z którymi nie radził sobie żaden krem. Stosuję go regularnie. Ostatnio nakładam też pod oczy krem Serenology, skóra zrobiła się ładna, jędrna, dobrze nawilżona.

jest bardzo pomocny w pielęgnacji moich stóp - odkąd skóra wygładziła się, pojaśniała, włosy lśnią i wzmogo stosuję, moja dolegliwość przestała być tak uciążliwa. cniły się i ogólnie poprawił mi się nastrój. Może od Mam wrażenie, że procesy gojenia przebiegają szybciej. widoku w lustrze?

J., Kieleckie, 66 lat Od pół roku używam kolagenu Grey na ciało. Skóra zrobiła się jędrniejsza i ładnie napięta, znów mogę A., wrocław, 30 lat nosić bluzki bez rękawów. Kolagen wygładził też poCierpię na cukrzycę, a tzw. zespół stopy cukrzycowej za- operacyjne blizny na brzuchu. wsze bardzo utrudniał mi życie. Nieraz ziarnko piasku w bucie potrafi wywołać długo niegojące się podraż- J., lubuskie, 68 lat nienia i rany, które grożą zabiegiem chirurgicznym. Od kilku lat martwił mnie mój smutny, postarzały wyPrzekonałam się, że kolagen AP BIOAKTIV Graphite gląd. Lecz odkąd zaczęłam stosować kapsułki Sensation,

infolinia: 801 661 660

A., Kraków, 38 lat Hydrology to preparat dla mnie. Od lat miałam problemy ze skórą i choć uważnie dobierałam kosmetyki, wyglądałam coraz gorzej, skóra była non stop podrażniona, zaczerwieniona, z wypryskami. Dzięki Hydrology to minęło. Ja i moja skóra mamy się komfortowo! *Chcąc chronić prywatność naszych Klientów, nie ujawniamy ich danych osobowych.

www.annapikura.com, www.apboss.pl


magazyn Sens

Sens Drodzy Czytelnicy, Święta i Nowy Rok to każdego roku dni wyjątkowe i czas magiczny. Niezwykłego klimatu, który im towarzyszy, nie można porównać z żadnym innym. Choć mroźno i trzeba przedzierać się przez śnieżne zaspy, w sercach zawsze jest tak jakoś słonecznie. Są chwile refleksji i plany na przyszłość, podsumowania minionych dni i silne postanowienia zmian na lepsze. Jesteśmy w tych dniach bliżej siebie i drugiego człowieka. Chcemy cieszyć się życiem i sprawiać przyjemność bliskim. Pozostańmy w tym klimacie jak najdłużej. Zachowajmy to wewnętrzne ciepło i pogodę ducha. Z uśmiechem powitajmy pierwszą gwiazdę na wigilijnym niebie i nowy, 2011 rok. Drodzy Czytelnicy, z całego serca życzę Wam, aby każdy nadchodzący dzień był szczęśliwy, pełen miłości i rodzinnego ciepła. Niech spełniają się Wasze marzenia, dodając energii i sił, by snuć kolejne. Oby nie zabrakło nam nigdy wiary w ludzi i własne możliwości. Możemy zrobić bardzo wiele i żyć pięknie, musimy tylko w to wierzyć. Wszystkiego najlepszego!

Foto: Joanna Potępska. Zdjęcie na okładce: iStock.com

Redaktor naczelna

Concept Publishing Polska Sp. z o.o., al. J.Ch. Szucha 8, 00-580 Warszawa, tel.: +48 22 627 26 60, faks: +48 22 627 26 71; Zarząd: Rafał Plewiński, Łukasz Skalski, Erika Król; Dyrektor Wydawnicza: Marzena Mróz; Redaktor Naczelna: Marta Jakubiak, m.jakubiak@cppolska.com.pl; REDAKTOR MERYTORYCZNY: dr Bogumił Wolnik; opracowanie graficzne: Łukasz Szczepanowski, Piotr Żak; Fotoedycja: Joanna Potępska; KOREKTA: Anna Zawadzka; Współpracownicy: Andrzej Zaorski, Monika Chrzanowska, Aleksandra Kapała, Agnieszka Kugiel, Marianna Nowakowska, Joanna Olczak, Marta Pomierna, Katarzyna Robaczewska, Izabela Świerszcz-Okrzanka, Mariusz Tomczak, Milena Wolska; OBSŁUGA KLIENTA: Mariusz Duliński; dział reklamy: Malgorzata Solarczyk (m.solarczyk@cppolska.com.pl) – dyr. biura reklamy, Anna Kamińska, Olga Rejdych, Małgorzata Pszczoła Wydawca nie odpowiada za treść opublikowanych reklam. Wydawca ma prawo odmówić przyjęcia materiałów reklamowych bez podania przyczyny.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

1


spis treści

26

Uroda Monitoruj własną cukrzycę dla lepszej kontroli choroby, a także piękniejszego wyglądu. Stosuj dobre kosmetyki.

4

Ciekawostki

7

Felieton Andrzeja Zaorskiego

8

Temat numeru

Aktorska moc

Analogi

12

O tym się mówi

15

Specjaliści Abbott Diabetes Care

Zioła czynią cuda

Szkolenia „Optium Xido bez tajemnic” – okiem pacjenta

2

Magazyn Sens nr 3 | 2010

18

O tym się mówi

20

Psychologia

24

Trochę ruchu

Dom pełen szczęścia i energii

Gdy sen nie nadchodzi

Gimnastyka dla oka


spis treści

36 26

Foto: Shutterstock.com

29 32

Uroda

Fotopasja Warto mieć pasję i realizować się dzięki niej. To dobre zarówno dla ciała, jak i ducha.

Dermokosmetyki Strefa relaksu

Rozmowa numeru Ruchem gąsienicy po zdrowie

36

Specjaliści radzą

38

Doktor Śmiech

40

Prawidłowe odżywianie

44

Przepisy

48

Krzyżówka

32 Foto: Shutter-

Fotopasja

Ruchem gąsienicy Istnieją alternatywne terapie, które mogą stanowić wsparcie dla medyczny tradycyjnej.

Na oko i po aptekarsku

Słodycze – pokusa dla małych i dużych

Łakocie – rozkosz dla podniebienia W przypadku chorych na cukrzycę to jednak owoc zakazany, po który sięgać raczej nie wolno. Czy aby na pewno zakaz dotyczy wszystkich słodyczy?

44 Magazyn Sens nr 3 | 2010

3


ciekawostki

Nieświadomi

Diabetyk a suplementy

Ponieważ 50-70 proc. chorych na cukrzycę typu 2 cierpi również na otyłość, chętnie sięgają oni po suplementy diety, które mają pomóc w zgubieniu zbędnych kilogramów bądź w obniżaniu poziomu cukru we krwi. Według dietetyków nie jest to najlepsze rozwiązanie. Źle dobrane suplementy diety nie pomagają, a czasem nawet mogą zaszkodzić, gdy zostaną przedawkowane lub wejdą w interakcje z lekami. – Bardzo popularny wśród chorych na cukrzycę chrom przeważnie nie daje korzyści. Zgodnie z reklamą ma on pomóc w obniżaniu poziomu cukru we krwi i hamować apetyt na słodycze, ale faktycznie może działać tylko u osób, które mają niedobory chromu. A dotyczy to pacjentów z cukrzycą w bardzo podeszłym wieku lub kobiet, które wielokrotnie rodziły. W przeciwnym razie chrom jest po prostu wydalany z moczem – mówi dr n. med. Magdalena Białkowska z Instytutu Żywności i Żywienia. Z kolei witamina A w zbyt dużych ilościach może powodować bóle głowy, łysienie plackowate, nadmierne złuszczenia naskórka, bóle kostno-stawowe. Przedawkowanie witaminy B6 może być przyczyną zaburzeń neurologicznych, np. zaburzenia czucia. Według dietetyków chorzy na cukrzycę powinni więc przede wszystkim skupić się na zdrowym odżywianiu, a suplementy diety stosować jedynie po konsultacji z lekarzem. Źródło: www.cukrzyca.akcjasos.pl

4

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Choć w Polsce liczba diabetyków stale rośnie (obecnie ok. 2,6 mln chorych), wiedza na temat cukrzycy jest zaskakująco mała. 35 proc. Polaków nie potrafi wymienić żadnego z jej powikłań, a jedna piąta nigdy nie badała poziomu cukru we krwi. To najnowsze dane zawarte w raporcie z badań „Społeczny obraz cukrzycy” przeprowadzonych na zlecenie Koalicji na Rzecz Walki z Cukrzycą. Objęto nimi 2010 osób po 15. roku życia. Respondentów pytano m.in. o przyczyny cukrzycy, możliwości jej zapobiegania, diagnozowania, objawy i powikłania jej towarzyszące. Było wśród nich również 435 diabetyków. Wiedza Polaków na temat przyczyn cukrzycy pozostawia wiele do życzenia. Według jednej piątej badanych (i aż jednej czwartej diabetyków), cukrzycy nie można zapobiec, a przecież w 85-90 proc. przypadków jest to tzw. cukrzyca typu 2, w dużym stopniu związana z niewłaściwym trybem życia. Co dwudziesty badany uznał, że cukrzycą można się zarazić. – Dane przedstawione w raporcie świadczą o dramatycznym stanie społecznej wiedzy o cukrzycy, jej przyczynach i skutkach – skomentował dr hab. Leszek Czupryniak z Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, członek rady naukowej Koalicji na Rzecz Walki z Cukrzycą. Jak oceniają autorzy raportu, potrzeba edukacji społecznej na temat cukrzycy i prowadzenia szeroko zakrojonej profilaktyki tej choroby jest ogromna, a działania edukacyjne powinny być skierowane nie tylko do osób zdrowych, ale także do samych chorych. Źródło: www.naukawpolsce.pap.pl


ciekawostki

Kto by pomyślał...

Foto: Shutterstock.com

Przeziębienie czy grypa?

Obie infekcje są wywoływane przez wirusy i mają wiele objawów wspólnych, ale w różnym nasileniu: kichanie, ból gardła, ból mięśni i stawów, gorączka. Jakie są różnice? Grypa atakuje nagle. Początkowo czujemy się zdrowi, lecz przychodzi moment, gdy w ciągu zaledwie kilkudziesięciu minut nasz stan zdecydowanie się pogarsza i obolali słaniamy się na nogach. Najmniejszy wysiłek jest niemożliwy. Temperatura szybko rośnie. Dołącza do tego uczucie rozbicia, silne bóle mięśni i stawów. Czasem pojawiają się też inne dolegliwości, takie jak: katar, ból gardła i kaszel. Niekiedy przy ostrej grypie pojawia się światłowstręt. Wysoka temperatura utrzymuje się zazwyczaj przez cztery-pięć dni. Przeziębienie atakuje powoli. Czujemy się przemarznięci, do tego dochodzi drapanie w gardle i swędzenie w nosie. Mamy ciężką głowę, czasem kichamy. Temperatura oscyluje wokół 38˚C, rzadko jednak przekracza tę granicę. Większości przeziębień nie towarzyszą dreszcze, wysoka gorączka czy też poważniejsze objawy takie jak podczas grypy. Nie ma leków na przeziębienie. Organizm musi zwalczyć infekcję sam. Można jedynie łagodzić objawy choroby. W przypadku grypy stosuje się leki antywirusowe i trzeba ją leczyć, gdyż może powodować bardzo groźne powikłania. Szczególnie narażeni są seniorzy i osoby z przewlekłymi chorobami układu sercowo-naczyniowego i oddechowego, a także z cukrzycą.

Amerykańscy i brytyjscy naukowcy ustalili, że ludzie uczynni są z natury silniejsi od innych, akty heroizmu mogą zwiększyć wytrzymałość, a dobroczynność się opłaca. – Gandhi i matka Teresa raczej nie urodzili się z nadzwyczajnymi zdolnościami samokontroli, ale zapewne zdobyli je, pomagając innym – twierdzi Kurt Gray, psycholog z Uniwersytetu Harvarda. Przeprowadzony przez naukowców eksperyment składał się z dwóch badań, których celem było porównanie relacji zachowań moralnych i siły fizycznej. Wyniki opublikowało czasopismo „Social Psychological and Personality Science”. Udowodniono między innymi, że osoby powodowane złymi intencjami dysponują najwyższą wytrzymałością fizyczną, podczas gdy osoby nastawione na czynienie dobra mogą stale zwiększać zarówno siłę woli, jak i wytrzymałość fizyczną. Badania naukowców z Uniwersytetu Newcastle dowodzą zaś, że opłacalna jest filantropia. Ludzie wolą bowiem współpracować z tymi i im pomagać, którzy sami pomagają innym. Być może dlatego egoizm nie wykorzenił jeszcze altruizmu. Źródło: www.bibula.com

Źródło: www.zdrowie.gazeta.pl

Magazyn Sens nr 3 | 2010

5


ciekawostki

Wspomagamy krążenie

Venoforton* firmy Leki Natury to preparat roślinny w postaci płynu doustnego. Polecany jest przede wszystkim osobom, które borykają się z problemami niewydolności żylnej, krążenia obwodowego oraz krążenia mózgowego. Zawarte w nim substancje, takie jak: wyciąg z owoców kasztanowca, nalewka z miłorzębu, nalewka z kwiatostanu głogu, wyciąg z ziela jemioły oraz nalewka z ziela arniki, to od wieków cenione składniki z uwagi na ich dobroczynne działanie dla układu krwionośnego. Poprawiają krążenie, wzmacniają i uelastyczniają ściany naczyń krwionośnych, zapobiegają powstawaniu zakrzepów i zastojów. Preparat dostępny bez recepty. Cena: ok. 14,5 zł (op. 125 g) *Przed użyciem należy zapoznać się z ulotką, która zawiera wskazania, przeciwwskazania, dane dotyczące działań niepożądanych i dawkowanie oraz informacje dotyczące stosowania produktu leczniczego, bądź skonsultować się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy lek niewłaściwie stosowany zagraża życiu lub zdrowiu.

Serce zdrowe jak ryba

Badając fenomen Grenlandii, gdzie Eskimosi pomimo jednostronnej i tłustej diety dożywają podeszłego wieku, odkryto dobroczynną rolę kwasów tłuszczowych omega-3. Dieta Eskimosów składa się bowiem w znacznej części z ryb arktycznych, które zawierają właśnie kwasy tłuszczowe omega-3. Doppelherz aktiv Omega-3 Forte to suplement diety o wysokiej zawartości oleju z łososia norweskiego (1000 mg) zawierający najcenniejsze kwasy omega-3: DHA+EPA o jakości farmaceutycznej, czyli w postaci czystej – bez metali ciężkich. Preparat polecany jest szczególnie osobom zagrożonym chorobą wieńcową, zawałem, arytmią i nadciśnieniem. Należy przyjmować 1 kapsułkę dziennie, tuż przed posiłkiem, popijając odpowiednią ilością wody. Suplement ten nie zawiera cukru, jest bezpieczny dla diabetyków. Cena: ok. 22 zł (60 kapsułek)

Uroda w pigułce

Kapsułki piękności ANNA PIKURA Sensation z kolagenem aktywnym biologicznie – uznanym za wyjątkowy suplement diety i nutrikosmetyk – spełnią oczekiwania tych, którzy chcą cieszyć się znakomitym wyglądem i samopoczuciem niezależnie od wieku. Produkt polecany jest szczególnie osobom aktywnym, prowadzącym intensywny i stresujący tryb życia, a także przemęczonym, osłabionym oraz starszym. Główny składnik – liofilizat kolagenu aktywnego biologicznie – ma działanie spowalniające proces starzenia się skóry. Składu dopełniają algi o wysokiej koncentracji i bogatym spektrum naturalnych substancji odżywczych oraz witaminy młodości C i E. Kapsułki działają dwutorowo: naprawiają szkody, uzupełniając deficyt kolagenu i dostarczając składników niezbędnych w procesach regeneracji; a także – dzięki kompleksowi silnych naturalnych przeciwutleniaczy – zapobiegają powstawaniu nowych szkód. Dzięki Sensation skóra staje się młodsza, dobrze nawilżona i odżywiona, wolniej się starzeje. Włosy i paznokcie odzyskują piękny wygląd. Profilaktyczne stosowanie Sensation jako suplementu diety sprzyja odnowie komórkowej i regeneracji narządów, spowalniając procesy starzenia się. Cena: ok. 209 zł (30 kapsułek)

6

Magazyn Sens nr 3 | 2010


felieton

Felietony z Sensem

AKTORSKA MOC Tekst: Andrzej Zaorski

Foto: Michał Zagórny, materiały promocyjne

G

Do jakich kłopotów może dojść w wyniku zbytniej identyfikacji z rolą, doświadczył żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku brytyjski aktor Edmont Kean, znakomity odtwórca szekspirowskich bohaterów, twórca romantycznego stylu gry.

dy minie echo noworocznych przemówień, zaklęć i toastów, ucichnie huk korków od szampana, nadejdzie czas, by w ciszy i spokoju powiedzieć dobre słowo o ludziach, którym na co dzień brak tak bardzo spokoju i ciszy. O towarzyszach sztuki aktorskiej. Amerykańska gwiazda kina niemego Lillian Gish (1893-1993!), pamiętna „Niewolnica miłości” z obrazu D.W. Griffitha, z okazji 95. rocznicy swych urodzin obdarowana Oscarem za całokształt twórczości, powiedziała: „My, aktorzy, jesteśmy pod specjalną opieką opatrzności. Często się na przykład czyta, że zginęło w katastrofie lotniczej 20 bokserów czy piłkarzy… Nigdy natomiast nie słyszałam o podobnej liczbie ofiar wśród aktorów”. Pamiętam, że słysząc to, nagle przypomniałem sobie kwietniowy poranek 1969 roku. Siedziałem ze Zdzisiem Maklakiewiczem w bufecie radiowym. Czekając na nagranie, obaj przeglądaliśmy poranną prasę, która podała tego dnia listę 53 ofiar katastrofy turbośmigłowca An-24 pod Zawoją. W pewnej chwili Maklak cisnął „Trybuną Ludu” o stolik i ciężko westchnął: „Ani jednego aktora!”. W katastrofie smoleńskiej zginął jeden aktor. A w zasadzie były aktor. Janusz Zakrzeński od premiery niesławnej pamięci filmu „Polonia Restituta” grał już tylko jedną rolę. Po Okrągłym Stole zapuścił wąsy, wdział siwy mundur i każdego 11 listopada wjeżdżał jako marszałek Piłsudski na warszawski dworzec „prosto z Magdeburga, by przejąć władzę”. Ale i przy okazji innych rocznic aktor grał w teatrze patriotycznych uniesień. Żył w nieswojej roli. I jak żył, tak umarł. Aktorzy nie lubią identyfikować się z jedną postacią. O Ignacym Machowskim, który w czasach PRL wyspecjalizował się w roli Lenina, złośliwi koledzy mawiali, że „raz na rok, kiedy gnijąca mumia Ilicza idzie do renowacji, Igo ma fuchę. Spędza tydzień w moskiewskim mauzoleum w szklanej trumnie”.

Do jakich kłopotów może dojść w wyniku zbytniej identyfikacji z rolą, doświadczył żyjący na przełomie XVIII i XIX wieku brytyjski aktor Edmont Kean, znakomity odtwórca szekspirowskich bohaterów, twórca romantycznego stylu gry. W czasach, gdy był on podporą londyńskiego teatru Drury Lane, królewska siostra – księżna N., która przed 20 laty owdowiała – zaczęła cierpieć na przypadłość, na jaką cierpi wiele kobiet, nawet nie tak szpetnych jak księżna, pozbawionych towarzystwa młodych i jurnych mężczyzn. Na domiar złego wskutek lektury kronik królewskich (nic innego nie było na podorędziu) biedna kobieta poczęła gustować w postaciach historycznych. Tak długo ciosała kołki na głowie króla, aż ten obiecywał sprowadzić do jej alkowy, a to Ryszarda III, a to Juliusza Cezara, a to Henryka VIII… Nawet nieuważny czytelnik tego tekstu zorientował się, co spadło na głowę biednego Keana. Musiał przylepiać sobie garb z tektury lub owijać się prześcieradłem… Albo w krótkich majtkach i rajtuzach zakradać się nocą do pałacu księżnej. Robił swoje… i na jakiś czas na dworze królewskim panował spokój. Pewnego wieczoru dwójka zaufanych dworzan znów odwiedziła słynnego aktora. „No, Eddie! – przemówił jeden z nich. – Dziś masz ulgowo. Ta… – rzucił pod adresem chorej arystokratki plugawy epitet – zażyczyła sobie, aby dziś w nocy odwiedził ją w łożnicy sam Edmont Kean”. „Co tak stoisz jak słup soli – ozwał się drugi dworzanin. – Dziś nie musisz się przebierać. Dupa w troki… I do roboty!”. Ale aktor uśmiechnął się gorzko: „Panowie! To jest, niestety, niemożliwe. Albowiem ja jestem impotentem”. Gdy minie echo noworocznych przemówień, zaklęć i toastów, ucichnie huk korków od szampana… W ciszy i spokoju wznieśmy toast za potęgę i moc sztuki aktorskiej.  Magazyn Sens nr 3 | 2010

7


temat numeru

Analogi Od ponad dziesięciu lat na rynku dostępne są analogi insulinowe – nowoczesne produkty inżynierii genetycznej nieocenione w walce o prawidłowe wyrównanie metaboliczne cukrzycy. Tekst: Aleksandra Kapała

B

Lek. med. Aleksandra Kapała, specjalista chorób wewnętrznych, Centrum Onkologii w Warszawie, Zespół Konsultacyjno-Internistyczny

8

odźcem do poszukiwania nowych form terapii w cukrzycy jest próba coraz doskonalszego naśladowania natury. U osoby zdrowej przyjęcie pokarmu wywołuje szybki wyrzut insuliny, który szczyt osiąga po 30-45 minutach, a następnie w ciągu 2-3 godzin stężenie insuliny obniża się do podstawowego. Główną wadą insulin ludzkich jest to, że szczyt ich działania pojawia się za późno, zaś efekt ich działania utrzymuje się za długo. Konsekwencją tego jest wczesna hiperglikemia (stężenie glukozy po przyjęciu posiłku jest już duże, ale insulina jeszcze nie zaczęła działać) i późniejsza hipoglikemia (stężenie glukozy już spadło, ale insulina jeszcze działa). Jak widać, sposób działania insulin ludzkich nie do końca pokrywa się z fizjologicznym działaniem insuliny u osób zdrowych. Analogi insulin to pochodne insuliny. Dzięki technikom inżynierii genetycznej w cząsteczce insuliny dokonano zmian polegających na wymianie jednego bądź kilku aminokwasów. Taka modyfikacja w budowie skutkuje

Magazyn Sens nr 3 | 2010

zmianą właściwości analogu. Tak więc analogi szybko działające naśladują okołoposiłkowy wyrzut insuliny – rozpoczynają działanie wcześniej i działają krócej, zaś analogi długo działające naśladują bazalne (podstawowe) wydzielanie insuliny. Taki profil działania przekłada się na niższe ogólne ryzyko hipoglikemii, także ciężkich hipoglikemii nocnych, i bardziej stabilne stężenie glikemii w ciągu doby. Ważną zaletą stosowania analogów jest obserwowany mniejszy przyrost masy ciała w porównaniu do insulin ludzkich (najmniejszy dla detemiru). Stabilny poziom glikemii zmniejsza epizody hipoglikemii po posiłkach, która powoduje uczucie głodu, a tym samym sięganie po przekąski. Stosowanie analogów insulin pomaga wyeliminować podjadanie pomiędzy posiłkami. Jedna z podstawowych zalet stosowania analogów dotyczy wygody stosowania, co przekłada się na jakość życia pacjentów. Analogi insulinowe mogą być podawane tuż przed, w czasie, bądź tuż po posiłku, co eliminuje konieczność pamiętania o wstrzyknięciu insuliny na 30-45 minut przed


temat numeru posiłkiem. Daje to elastyczność i swobodę choremu i nie naraża go na oczekiwanie na posiłek. Jest to szczególnie ważna zaleta dla osób żyjących aktywnie. Do działań niepożądanych analogów zaliczamy przede wszystkim hipoglikemię (niedostosowanie dawki, błędy dietetyczne) oraz odczyny alergiczne w miejscu wkłucia, rzadko odczyny uogólnione. Opisywano też pojedyncze przypadki lipodystrofii (zanik tkanki tłuszczowej) w miejscu wkłucia. Wszystkie analogi podajemy podskórnie w skórę brzucha, pośladków, uda bądź ramienia. Możliwość stosowania dożylnego dotyczy wyłącznie analogów szybko działających i szczególnych sytuacji klinicznych. Lek przechowujemy w temp. 2-8 stopni C, fiolek nie wolno zamrażać. Należy zużyć lek do 4 tygodni od otwarcia fiolki. Wskazania do stosowania analogów insulin są takie same, jak insulin ludzkich, szczegółowe wskazania omówiono poniżej.

Foto: Shutterstock.com

1. Analogi szybko działające Insulina aspart (preparat NovoRapid) to analog insuliny ludzkiej, w którym zamieniono tylko jeden aminokwas – w pozycji B28 umieszczono kwas asparaginowy zamiast proliny. Taka modyfikacja sprawia, że insulina ma mniejszą zdolność tworzenia heksamerów, przez co szybciej wchłania się z tkanki podskórnej. W porównaniu z insuliną ludzką ma szybszy początek (10-20 minut) i krótszy szczyt działania (1-3 godzin). Maksymalny czas działania to 3-5 godzin. Wskazania obejmują każdy rodzaj cukrzycy wymagający leczenia insuliną. Ciąża jak również okres laktacji nie są przeciwwskazaniami do podawania insuliny aspart, może jednak zaistnieć konieczność modyfikacji dawek z uwagi na zmieniające się w czasie ciąży zapotrzebowanie na insulinę. Insulina aspart może być podawana podskórnie lub dożylnie. Zazwyczaj stosowana jest w intensywnym modelu leczenia – 3-4 razy na dobę w połączeniu z insuliną NPH lub z analogiem długo działającym. Może być stosowana w skojarzeniu z doustnymi lekami hipoglikemizującymi. Może być także stosowana w modelach leczenia intensyfikowanego (dodatkowe wstrzyknięcie insuliny w porze obiadu) lub w modelu czynnościowym

Stabilny poziom glikemii zmniejsza epizody hipoglikemii po posiłkach, która powoduje uczucie głodu, a tym samym sięganie po przekąski. Stosowanie analogów insulin pomaga wyeliminować podjadanie pomiędzy posiłkami.

(wstrzyknięcia całkowicie zależne od potrzeb chorego, trybu życia i ilości posiłków). Może być również używana w pompach insulinowych. Insulina lispro (preparat Humalog) to pierwszy wprowadzony na rynek analog; w tym wypadku w cząsteczce insuliny zamieniono dwa aminokwasy – odpowiednio w pozycji B28 i B29 naturalnie występują prolina i lizyna. W insulinie lispro zamieniono je miejscami. Taka zmiana w budowie cząsteczki spowodowała, że analog ten prawie natychmiast wchłania się z tkanki podskórnej – do 15 minut, szczyt działania przypada na 30-70 minut, a maksymalny czas działania to 2-5 godzin. Insulina lispro podobnie jak insulina aspart może być stosowana zarówno podskórnie, jak i dożylnie oraz w połączeniu z doustnymi lekami przeciwcukrzycowymi. Podskórnie stosowana jest w modelu intensywnym, intensyfikowanym lub czynnościowym. Dożylnie może być stosowana np. w okresie okołooperacyjnym lub w leczeniu ostrych powikłań cukrzycy, np. w kwasicy ketonowej. Nie ma przeciwwskazań do stosowania jej w okresie ciąży i laktacji, może być stosowana w pompach insulinowych. Insulina glulizynowa (preparat Apidra) – w tym przypadku modyfikacja cząsteczki insuliny polega na umieszczeniu w pozycji B3 asparaginy zamiast lizyny oraz w pozycji B29 lizyny zamiast kwasu glutaminowego. Taka zamiana powoduje szybsze wchłanianie się analogu z tkanki podskórnej – ok. 10-20 minut, szczyt działania to 1-2 godziny, zaś maksymalny czas działania to 3-5 godzin. Wskazania do stosowania tego analogu są podobne jak w przypadku insulin aspart i lispro. Różnica dotyczy braku wystarczających badań co do stosowania tej insuliny u dzieci poniżej 6. roku życia oraz u kobiet ciężarnych.

2. Analogi długo działające Glargina (Lantus). Glargina różni się od insuliny ludzkiej tym, że w pozycji A21 wymieniono aminokwas glicynę na argininę i dołączono 2 cząsteczki argininy do końca NH2 łańcucha B. Dokonanie tych zmian powoduje „mikrodepozyt” tej insuliny w miejscu podania, związany ze słabą rozpuszczalnością leku w pH obojętnym. Bardzo powoli glargina przekształca się w heksamery, następnie dimery, które wchłaniają się do Magazyn Sens nr 3 | 2010

9


temat numeru naczyń krwionośnych. Ten powolny rozpad mikrodepozytu zapewnia stałe uwalnianie określonej ilości insuliny do krwiobiegu, bez wyraźnego szczytu. Dlatego analog ten nazywamy bezszczytowym. Początek działania glarginy pojawia się po 1,5-2 godzinach, a maksymalny czas działania to 24 godziny. W badaniach klinicznych z udziałem pacjentów chorujących na cukrzycę typu 1 i 2 wykazano, że glargina w znaczący sposób poprawia kontrolę glikemii przedposiłkowej (mierzonej przed śniadaniem), istotnie redukuje częstość występowania hipoglikemii nocnych, w porównaniu z neutralną insuliną protaminową NPH. Glarginę podajemy tylko raz na dobę dorosłym pacjentom chorującym na cukrzycę typu 1 i 2 oraz dzieciom poniżej 6. roku życia. Stosowanie raz na dobę ułatwia zaakceptowanie konieczności insulinoterapii, co ważne jest szczególnie w przypadku osób starszych i mniej sprawnych. Glarginę można łączyć zarówno z lekami doustnymi, jak i z insulinami krótko działającymi bądź analogami szybko działającymi. Brak wystarczających badań dotyczących stosowania w okresie ciąży, aczkolwiek pojedyncze doniesienia o stosowaniu glarginy w okresie ciąży nie wykazały szkód dla płodu. Detemir (Levemir). Insulina detemir od ludzkiej różni się tym, że w pozycji B29 dołączono 14-węglowy kwas tłuszczowy (kwas mirystynowy), a z pozycji B30 usunięto treoninę. W tkance podskórnej detemir wiąże się odwracalnie z albuminami. Skutkiem takiego połączenia

10

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Mieszanki analogowe stosujemy wyłącznie podskórnie zazwyczaj dwa razy na dobę, mogą stanowić jedyną formę terapii lub można je łączyć z lekami doustnymi bądź insulinami krótko działającymi lub analogami szybko działającymi.

jest powolne uwalnianie insuliny do krwiobiegu, co zapewnia stałe i przewidywalne jej stężenie. Detemir zarejestrowano do podawania podskórnego dla dorosłych i dzieci powyżej 6. roku życia. Stosowana jest w cukrzycy typu 1 i 2 1-2 razy na dobę. Początek działania dla insuliny detemir wynosi około 2 godzin. Nie stwierdza się wyraźnego szczytu działania, a maksymalny jego czas to około 24 godziny. Insulina detemir naśladuje bazalne stężenie insuliny. Może być stosowana w różnych algorytmach leczenia – zarówno w połączeniu z lekami doustnymi, jak i z innymi insulinami. Insulina detemir lepiej wypada w porównaniu z insuliną NPH – zmniejsza ryzyko hipoglikemii, w tym ciężkich hipoglikemii nocnych. Przy stosowaniu tej insuliny obserwuje się też najmniejszy przyrost masy ciała w porównaniu z innymi insulinami. Brak wystarczających badań dotyczących stosowania w okresie ciąży i karmienia.

3. Mieszanki analogów insulin Na rynku obecne są mieszanki analogu szybko działającego z analogiem o pośrednim czasie działania. Preparaty NovoMix 30 i NovoMix 50 to mieszanki insuliny aspart z zawiesiną protaminową insuliny aspart odpowiednio w stosunku 30%:70% i 50%:50%. Dodatek protaminy spowalnia uwalnianie insuliny do krwiobiegu, naśladując bazalne podstawowe wydzielanie insuliny, tymczasem insulina szybko działająca zaopatruje okołoposiłkowy wzrost glikemii. Początek działania preparatów NovoMix to 10-20 minut, szczyt – 1-4 godziny, a maksymalny czas działania – do 24 godzin. Preparaty Humalog Mix 25 i Humalog Mix 50 to mieszanki insuliny lispro z zawiesiną protaminową insuliny lispro w stosunku odpowiednio 25%:75% i 50%:50%. Początek działania preparatów Humalog Mix to 15 minut, wczesny szczyt okołoposiłkowy i maksymalny czas działania – do 15 godzin. Mieszanki analogowe stosujemy wyłącznie podskórnie zazwyczaj dwa razy na dobę, mogą stanowić jedyną formę terapii lub można je łączyć z lekami doustnymi bądź insulinami krótko działającymi lub analogami szybko działającymi (dodatkowe wstrzyknięcie w porze obiadu).


temat numeru Podobnie jak analogi szybko działające, można je podawać w momencie rozpoczęcia posiłku.

Foto: Shutterstock.com, materiały promocyjne

Podsumowanie Cały czas w świecie diabetologicznym aktualne jest pytanie, czy analogi insulinowe mają przewagę nad stosowanymi dotąd insulinami ludzkimi. Opracowana niedawno metaanaliza 117 dostępnych badań na temat analogów insuliny (do roku 2007) ujawniła, że odpowiedź na to pytanie jest bardziej złożona, niż przypuszczano, i nie do końca jasna. Z przeglądu badań wynika, że u chorych na cukrzycę stosowanie analogów insuliny (szybko działających i długo działających) w porównaniu ze stosowaniem insuliny ludzkiej (krótko działającej lub NPH) wiąże się z niewielką redukcją odsetka HbA1c i z rzadszym występowaniem hipoglikemii w niektórych populacjach chorych. Według autorów przeglądu analogi insuliny nie mają istotnej przewagi pod względem kontroli glikemii nad preparatami insuliny ludzkiej. Niemniej jednak mogą być

nieocenione u chorych, u których epizody hipoglikemii nawracały w czasie odpowiednio prowadzonego leczenia insulinami ludzkimi. Autorzy uznali za niezbędne przeprowadzenie wysokiej jakości badań z długim okresem obserwacji, aby ostatecznie ocenić wpływ leczenia analogami insuliny na występowanie odległych powikłań cukrzycy. Autorzy przeglądu skłaniają się do konkluzji, że stosowanie zarówno analogów, jak i insulin ludzkich musi być uzależnione od indywidualnej sytuacji chorego (wiek, typ cukrzycy, choroby współistniejące, tryb życia).

Ważne: zmniejszyć, a nie zwiększyć! W ostatnim numerze naszego magazynu, dokładnie na s. 11, wkradł się poważny błąd merytoryczny. Napisaliśmy, że „podczas długiej jazdy samochodem można nieco zwiększyć dawkę insuliny”. Powinno być oczywiście, że należy „nieco zmniejszyć dawkę”. Dlaczego? Ponieważ w czasie jazdy samochodem istnieje ryzyko wystąpienia hipoglikemii, a insulina obniża poziom cukru we krwi, więc zwiększenie dawki powodowałoby podwyższenie ryzyka wystąpienia hipoglikemii. Hipoglikemii zapobiega się poprzez redukcję dawki insuliny, a nie jej zwiększenie. Można ewentualnie spożyć dodatkową przekąskę, która podwyższy poziom cukru. Bardzo dziękujemy wszystkim Czytelnikom, którzy zadzwonili w tej sprawie do naszej redakcji. To cieszy, że są Państwo tak czujni i na temat swojej choroby posiadają taką wiedzę, która umożliwia wychwycenie ewentualnych błędów w publikacjach dotyczących cukrzycy. Redakcja

Trochę nauki Jeżeli przyjmujesz insulinę, podczas długiej jazdy samochodem możesz nieco zmniejszyć jej dawkę lub zjeść nieco więcej niż zazwyczaj. Niski poziom cukru we krwi (hipoglikemia) jest szczególnie niebezpieczny podczas prowadzenia samochodu. Zaplanuj więc częste pomiary poziomu cukru we krwi (co 2-4 godz.) i zawsze miej ze sobą coś słodkiego.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

11


o tym się mówi

Zioła czynią cuda Coraz więcej Polaków rezygnuje z niektórych tabletek, wiedząc, że można je zastąpić ziołami. Ziołolecznictwo wraca do łask. Najlepiej świadczą o tym rosnące obroty firm i sklepów, które zajmują się sprzedażą preparatów opartych na naturalnych składnikach. Tekst: Mariusz Tomczak

Z

borówka

12

ielarnia Officina Sanitatis działa od ćwierć wieku. W Warszawie jest od 6 lat przy ulicy Rakowieckiej. W listopadzie przeniosła się do nowych, bardziej przestronnych pomieszczeń. Na naszą prośbę pracujący tam Jerzy Marcinkowski podzielił się z nami wiedzą o wykorzystywaniu ziół w walce z cukrzycą. – W polskim ziołolecznictwie w leczeniu cukrzycy stosowane są przede wszystkim dwa zioła: naowocnia fasoli zwyczajnej i ziele rutwicy lekarskiej – mówi Jerzy Marcinkowski.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Fasola zwyczajna pochodzi z Ameryki Południowej i już kilka tysięcy lat temu była uprawiana na terenie dzisiejszego Meksyku i Peru. Na nasz kontynent dotarła dzięki wyprawom Krzysztofa Kolumba. Surowcem leczniczym są dojrzewające strąki u odmian o białych kwiatach, posiadają pochodne guanidyny – substancji o działaniu przeciwcukrzycowym. W strąkach znajdują się również trójterpeny, aminokwasy, kwasy organiczne, witaminy C i E, cholina, a także rozpuszczalna w wodzie krzemionka i inne sole mineralne. Rutwica lekarska

Foto: Shutterstock.com, m.Tomczak

czarny bez


o tym się mówi występuje w południowej i środkowej Europie oraz w Azji Mniejszej. U nas spotykamy ją dosyć rzadko – głównie na mokrych łąkach na południu kraju. Jej ziele pomaga cukrzykom zwłaszcza w początkowej fazie choroby. Jak pisze prof. Aleksander Ożarowski w książce „Ziołolecznictwo. Poradnik dla lekarzy”, obniża ona poziom cukru we krwi oraz „działa synergicznie z przeciwcukrzycowymi chemioterapeutykami”. Rutwica jest wykorzystywana „jako środek pomocniczy w cukrzycy o przebiegu chwiejnym, również u osób otyłych”.

Uniwersalne przepisy zakonników Przez lata wiele osób walczących z cukrzycą korzystało z doświadczeń o. Czesława Klimuszki. Franciszkanin stworzył przepisy na mieszanki ziołowe, za pomocą których można leczyć prawie 130 chorób. Skuteczność kuracji preparatami o. Klimuszki jest bezdyskusyjna nawet dla lekarzy. – Ojciec Klimuszko był wybitnym zielarzem, czas zweryfikował jego przepisy – tłumaczy Jerzy Marcinkowski. W sukurs cukrzykom przychodzą przede wszystkim dwa przepisy zakonnika. Pierwszy zestaw ziół jest następujący: korzeń mniszka lekarskiego, korzeń kozłka, liść borówki czernicy, liść pokrzywy, liść brzozy, liść bzu czarnego, liść szałwii, ziele fiołka trójbarwnego, owoc jałowca, ziele rutwicy, strąk fasoli. Te 11 składników (wszystkie w identycznych proporcjach) trzeba zmieszać. – Łyżkę stołową wsypujemy do kubka, zalewamy wrzątkiem, parzymy pod przykryciem dwie godziny i pijemy trzy razy dziennie 20-30 minut przed posiłkiem. Po przyrządzeniu napar można odcedzić i uzupełnić wrzątkiem, jeśli nie chcemy pić chłodnego napoju – tłumaczy Jerzy Marcinkowski. Jeśli wszystkie te składniki zmieszamy ze sobą w proporcji po 50 g, otrzymamy mieszankę, która wystarczy nam na miesiąc. Koszt: ok. 40 zł. Z drugim zestawem ziół o. Klimuszki postępujemy podobnie. – Mieszamy ze sobą nieco inne zioła, choć również w identycznych proporcjach: ziele rutwicy, owoc jałowca, ziele przywrotnika, kwiatostan lipy, ziele poziomki, liść mącznicy, liść borówki czernicy, ziele jemioły, ziele dziurawca i ziele tysiącznika – wylicza Jerzy Marcinkowski. Ta mieszanka różni się przede wszystkim działaniem na wątrobę – nie wszyscy tolerują obecność dziurawca w codziennej diecie.

Zioła mogą złagodzić przebieg cukrzycy typu drugiego i obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL.

Jerzy Marcinkowski podkreśla, że zioła ojca Klimuszki, podobnie jak każde inne, nie zastąpią wizyty u lekarza i dobrze dobranego leczenia połączonego z – jeśli zachodzi taka potrzeba – przyjmowaniem insuliny. – Zioła to środek pomocniczy, szczególnie w początkowym okresie cukrzycy – mówi. Powszechnym uznaniem cieszą się również zioła przeciwcukrzycowe innego franciszkanina – o. Grzegorza Sroki. Na bazie jego receptur jedna z firm oferuje kilka specyfików. Glukobonisan pomaga uzupełnić codzienną dietę w składniki wspomagające utrzymanie prawidłowego poziomu glukozy w surowicy krwi (cena: 9 zł za 20 saszetek). Jeśli wolimy łykać kapsułki, to do dyspozycji mamy Memobon z ekstraktem z liści miłorzębu japońskiego i korzenia żeń-szenia, który zmniejsza prawdopodobieństwo powikłań naczyniowych cukrzycy (60 kapsułek kosztuje ok. 30 zł). Natomiast w ochronie siatkówki oka pomoże Oculobon (za 30 kapsułek zapłacimy ok. 20 zł) – pamiętajmy, że co piąty niewidomy w naszym kraju stracił wzrok na skutek cukrzycy.

Polskie mieszanki

kozłek lekarski

– Najpopularniejsza mieszanka ziołowa przeznaczona dla diabetyków to Diabetosan Fix w saszetkach – mówi Jerzy Marcinkowski. Skład mieszanki: liść pokrzywy, korzeń cykorii i owocnia fasoli. Jak podaje producent, dorośli powinni pić napar sporządzony z dwóch torebek dwa razy dziennie. Jedno opakowanie Diabetosanu Fix zawiera 20 saszetek i kosztuje ok. 5 zł. Uwaga: produkt nie jest przeznaczony dla kobiet w ciąży. Poziom cukru we krwi stabilizuje także herbatka Cukier Norma. Zawarte w niej aktywne składniki (m.in. strąk fasoli, korzeń mniszka, kora cynamonowca i owoc jałowca) wspomagają pracę trzustki (poprzez zwiększanie wydzielania insuliny),

Czy wiesz, że... Cukrzycy powinni polubić owies i borówkę czernicę. Zawarty w płatkach owsianych błonnik obniża poziom zarówno cukru, jak i cholesterolu w naszej krwi. Owoce borówki to doskonałe źródło witaminy C, a występująca w jej liściach substancja jest podobna w swoim działaniu do insuliny. Zioła nie zastąpią jednak leków i powinny być stosowane pod nadzorem lekarza prowadzącego cukrzycę.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

13


o tym się mówi Inną z herbat polecanych diabetykom jest GlukoGryk. Stanowi uzupełnienie każdej diety, a w szczególności osób mających problemy z utrzymaniem właściwego poziomu cukru. Kompozycja suplementu (m.in. łuska gryki, liść białej morwy, naowocnia fasoli) sprawia, że korzystnie wpływa na obniżenie stężenia glukozy we krwi. Jedno opakowanie (60 torebek) kosztuje ok. 10 zł.

Płyny i kąpiele

stabilizują poziom cukru we krwi oraz ułatwiają zarówno przyswajanie glukozy, jak i przemianę materii. Co ważne, mogą złagodzić przebieg cukrzycy typu drugiego i obniżają poziom „złego” cholesterolu LDL. Tę herbatkę, podobnie jak Diabetosan, produkuje jedna z polskich firm. Za 20 torebek zapłacimy ok. 10 zł.

Azja w natarciu Na naszym rynku pojawiają się coraz częściej zioła azjatyckie i rozmaite mieszanki przeznaczone dla diabetyków. Jerzy Marcinkowski zaznacza, że wiedza o ich stosowaniu i właściwościach leczniczych jest wśród polskich zielarzy wciąż zbyt mała. Mimo to Polacy sięgają po nie coraz częściej. Jedną z nich jest herbatka ziołowa Herbal Tea – Glucos Care, która reguluje poziom cukru we krwi, wspomaga spalanie tłuszczu i przemianę materii oraz korzystnie wpływa na gospodarkę węglowodanową organizmu. Aktywnymi składnikami są tutaj zielona herbata i liście rośliny o łacińskiej nazwie Gymnema sylvestre – ta pierwsza wspomaga odchudzanie, zaś obecność liści Gymnema prowadzi do zmniejszenia zapotrzebowania na słodycze. Jak podaje importer, kwasy gymnemowe i guarmaryna, „blokując receptory smakowe, hamują zdolność odczuwania smaku słodkiego lub gorzkiego, a tym samym zmniejszają zapotrzebowanie na słodycze”. Co ważne, nie mają wpływu na zdolność odczuwania smaku kwaśnego czy pikantnego. Herbatkę pijemy po posiłku. Cena: ok. 20 zł za 24 saszetki o wadze po 2,5 g.

14

Magazyn Sens nr 3 | 2010

bazylia

Zamiast saszetek w aptekach i zielarniach można nabyć płyn doustny Diabetofort z wyciągiem z owocni fasoli. Preparat może być stosowany przez osoby z rodzinną predyspozycją do cukrzycy – zmniejsza tendencję do wzrostu cukru po posiłku w przypadkowej hiperglikemii. Buteleczka 100 g kosztuje ok. 12 zł. Diabetofort dostępny jest bez recepty. Zwolennicy medycyny chińskiej mogą skusić się na Ginseng 500 Żeńszeń & Miód. Jest też w płynie i podobnie jak poprzedni specyfik obniża poziom cukru we krwi. 100 ml tego preparatu kosztuje ok. 22 zł. Kobiety cierpiące na cukrzycę coraz chętniej stosują kąpiele ziołowe. Wiele przepisów można znaleźć w internecie. Na przykład na stronie www.poradnikzdrowie.pl jest przepis na leczniczą kąpiel, która łagodzi podrażnienia skóry związane z cukrzycą. „Woreczek z płótna lnianego lub bawełnianego napełniamy otrębami (ok. 2 kilogramów) i gotujemy w kilku litrach wody przez 30-40 minut. Odwar wlewamy do wody o temperaturze 33-37 stopni Celsjusza. Woreczek można też zawiesić pod kranem, by był przepłukiwany podczas napełniania wanny wodą. Kąpiel powinna trwać 10-15 minut”. Warto jednak pamiętać, że długie kąpiele wysuszają skórę, a leżenie w zbyt gorącej wodzie może powodować pękanie naczynek. 

Czy wiesz, że... Każdy diabetyk powinien mieć w swojej kuchni bazylię, która obniża stężenie cukru we krwi. Zamiast kupować ją w opakowaniu, w wielu kwiaciarniach i marketach można kupić odmianę doniczkową i hodować ją w domu (zimą) lub na balkonie (gdy zrobi się ciepło). Naturalnymi sprzymierzeńcami każdego cukrzyka są również cebula i czosnek – redukują poziom cukru we krwi i zmniejszają obecność w niej cholesterolu. Czosnek ponadto oczyszcza wątrobę i poprawia trawienie, zaś zawarta w nim allicyna chroni nasz organizm w walce z infekcjami.


specjaliści Abbott Diabetes Care

Szkolenia

„Optium Xido bez tajemnic”

– okiem pacjenta Witam Państwa bardzo serdecznie w kolejnym numerze magazynu „Sens”. Dziś, tak jak w poprzednim numerze, chciałabym skoncentrować się na temacie spotkań edukacyjnych z cyklu „Optium Xido bez tajemnic”. Tekst: Katarzyna Magiera, Starszy Specjalista ds. Obsługi Klienta/ Koordynator ds. Szkoleń Pacjentów

Foto: Shutterstock.com, M. Tomczak, materiały promocyjne

J

Firma Abbott Laboratories Poland stworzyła cykl szkoleń pod nazwą „Akademia Abbott”. Postanowiliśmy pomoc wszystkim tym, którzy takiej pomocy mogliby potrzebować.

ak zapewne Państwo wiecie, nasze spotkania odbywają się już od roku – cykl rozmów „Optium Xido bez tajemnic” rozpoczął się w Warszawie, a dzięki Państwa aktywności rozszerzony został na całą Polskę. Ze szkoleniami gościłam już trzykrotnie w Łodzi, Stargardzie Szczecińskim, Szczecinie, byłam również w Kutnie, Siedlcach, Zielonej Górze, Radomiu, Wrocławiu, Oławie, Przemyślu, Lublinie, Sandomierzu i Kielcach. Każde ze spotkań z użytkownikami Optium Xido to dla mnie kolejne doświadczenie i informacja, jakie zagadnienia interesują Państwa najbardziej, jakich potrzebują Państwo informacji odnośnie obsługi glukometru. Ostatnio tematyka naszych rozmów wzbogacona została m.in. o wyjaśnienia dotyczące dokładności i wiarygodności pomiaru. Spotkania nie są jedynie realizacją wcześniej przygotowanego konspektu, ale poruszaną na nich tematykę na bieżąco dostosowujemy do potrzeb osób w nich uczestniczących – mówimy o rzeczach ważnych dla diabetyków, odpowiadamy na ich pytania i staramy się rozwiać wszelkie wątpliwości, które nam zgłaszają.

się z glukometrem, który diabetykom towarzyszy na co dzień, może stanowić rzecz skomplikowaną, firma Abbott Laboratories Poland stworzyła cykl szkoleń pod nazwą „Akademia Abbott”. Postanowiliśmy pomóc wszystkim tym, którzy takiej pomocy mogliby potrzebować. Przygotowaliśmy szereg zagadnień, dzięki którym diabetycy zdobędą informacje pozwalające im lepiej kontrolować chorobę, oswoić ją i nauczyć się z nią żyć. Więcej informacji na ten temat znajdą Państwo na stronie www.akademiaabbott.com. Zamieściliśmy tam kilka bloków tematycznych przygotowanych na nasze spotkania: „Z cukrzycą na Ty”, „Będę mamą”, „Insulinoterapia”, „Optium Xido bez tajemnic”. Jeśli jesteście Państwo zainteresowani którymkolwiek ze szkoleń, prosimy o kontakt z Działem Obsługi Klienta firmy Abbott pod numerem tel.: 0801 379 799, w godzinach 8.00-17.00. Uzyskają tam Państwu informacje o terminach szkoleń, a także o placówkach, w których takie szkolenia są prowadzone.

O czym rozmawiamy

Chciałabym, aby poznali Państwo jedną z osób, która jest z nami od początku prowadzenia szkoleń Optium Xido. Pani Halina Gregorowicz

Wiedząc, że życie z cukrzycą dla wielu osób jest nowe i trudne, a dodatkowo konieczność zapoznania

Nasi partnerzy

Magazyn Sens nr 3 | 2010

15


specjaliści Abbott Diabetes Care Wszyscy, którzy chcą wziąć udział w szkoleniach Akademii Abbott, mogą zadzwonić do Działu Obsługi Klienta pod numer tel.: 0801 379 799 i umówić się na spotkanie.

uczestniczyła dotychczas w czterech spotkaniach zorganizowanych w Warszawie. Poprosiliśmy ją o krótką rozmowę. Pani Halino, jak długo choruje Pani na cukrzycę? Zachorowałam w 2008 roku, więc to już prawie trzy lata. W jaki sposób stała się Pani posiadaczką glukometru Optium Xido i jak długo go Pani używa? Wcześniej używałam glukometru innej firmy, ale gdy dowiedziałam się o możliwości bezpłatnej wymiany, skontaktowałam się z panią pielęgniarką z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA, która poleciła mi państwa glukometr i zaproponowała wymianę w siedzibie producenta przy ulicy Postępu 21B w Warszawie. Glukometru Optium Xido używam więc już od prawie dwóch lat. W jaki sposób dowiedziała się Pani o szkoleniach z obsługi glukometru Optium Xido? Gdy pojawiłam się w biurze firmy, aby wymienić swój stary glukometr, pani, która mnie obsługiwała, zaproponowała udział w bezpłatnym szkoleniu. Z zaproszenia chętnie skorzystałam i jestem bardzo zadowolona z tych spotkań. Chciałabym dodać, że w poprzedniej firmie nie przeprowadzano takich szkoleń – to jest bardzo dobry pomysł i bardzo innowacyjne podejście do klienta. Czy uważa Pani, że takie szkolenia są potrzebne? Tak, jak najbardziej. Uważam, że są potrzebne, szczególnie w przypadku osób starszych, które mają problemy z zapoznaniem się z obsługą nowego sprzętu, z prawidłowym uruchomieniem aparatu. Bardzo się ciszę, że uczestniczy Pani w każdym naszym szkoleniu. Zastanawiam się jednak, z czego to wynika – czy jest to chęć poszerzania wiedzy, czy może przekazywane w czasie spotkań informacje nie są do końca zrozumiałe? Wychodzę z założenia, że wiedzy nigdy dość. Interesuję się swoją chorobą, wszystkim tym, co jej dotyczy, co może pomóc w codziennej samokontroli. Kiedy tylko dowiedziałam się o możliwości

16

Magazyn Sens nr 3 | 2010

* (opłata wg taryfy lokalnej)

Gdy pojawiłam się w biurze firmy, aby wymienić swój stary glukometr, pani, która mnie obsługiwała, zaproponowała udział w bezpłatnym szkoleniu.

wzięcia udziału w takich spotkaniach, od razu chciałam w nich uczestniczyć. Na pierwszym z nich dowiedziałam się, jak obsługiwać glukometr, jak zmieniać igły w nakłuwaczu, że są one produktem jednorazowego użytku, o błędach, które mogą pojawiać się na wyświetlaczu, a które nie świadczą o wadzie urządzenia. Na przykład ostatnio byłam na spotkaniu edukacyjnym połączonym z cyklem szkoleniowym z panią edukatorką – specjalistką od cukrzycy. Spotkanie dotyczyło zasad żywienia w cukrzycy, interpretacji wyników. Fantastyczna sprawa. Czego dowiedziała się Pani o naszym glukometrze? Jak już wspomniałam, wcześniej byłam posiadaczką glukometru innej firmy. Po zmianie na Optium Xido bałam się obsługiwać nowy aparat, czułam


specjaliści Abbott Diabetes Care pewną blokadę, obawiając się, że go uszkodzę. Nie wiedziałam, jak używać pasków testowych. Instrukcje zazwyczaj się nie sprawdzają – są dla mnie zbyt obszerne i mało przejrzyste, nie do końca czytelne. Na spotkaniu w sposób bardzo przystępny poruszane były zagadnienia związane z obsługą glukometru. Dowiedziałam się wiele, a mozolne i często nieskuteczne studiowanie instrukcji obsługi nie było już konieczne. Czy chciałaby Pani, aby nasze szkolenia były wzbogacane o kolejne zagadnienia? Na pewno. Chciałabym spotykać się cyklicznie z osobą, która jest fachowcem w dziedzinie cukrzycy. Interesują mnie przede wszystkim kwestie dotyczące przeliczania wymienników węglowodanowych. Chciałabym jednocześnie podkreślić, że macie Państwo bardzo ciekawe ulotki i broszury tematyczne przydatne w codziennym życiu osób z cukrzycą. A które z broszur przydały się Pani szczególnie?

„Samokontrola na co dzień” i „Zdrowe odżywianie w cukrzycy”. Myślę, że ucieszy Panią fakt, że wydaliśmy kolejną broszurę – „Czy mój glukometr jest dokładny”. Można tu znaleźć odpowiedzi, w jaki sposób porównywać wyniki kalibrowane do krwi pełnej i do osocza, a także wyniki stężenia glukozy z laboratorium i na glukometrze. Bardzo Pani dziękuję za rozmowę i życzę zdrowia dla Pani i najbliższych, a wszystkim Państwu składam najserdeczniejsze życzenia zdrowych i pogodnych świąt Bożego Narodzenia oraz wszystkiego najlepszego w Nowym Roku 2011. To ja bardzo dziękuję i chciałabym podkreślić, że te spotkania to Pani – Pani optymizm, pokłady cierpliwości i radość, jaką obdziela Pani innych, to indywidualne podejście do klienta i ogromne zaangażowanie. Dziękuję, że diabetycy mają możliwość uczestniczenia w takich szkoleniach, otrzymują takie wsparcie. Wszystkich serdecznie pozdrawiam. 

Innowacyjny program edukacji diabetologicznej

Profesjonalne szkolenia dla pacjentów chorych na cukrzycę oraz personelu medycznego: • Ponad 1 500 przeprowadzonych szkoleń • Ponad 12 000 przeszkolonych pacjentów, pielęgniarek i lekarzy POZ na terenie całego kraju1

Wybierz szkolenie dostosowane do Twoich potrzeb. Abbott Diabetes Care Infolinia (0) 801 379 799*

lub 22 319 13 19, 319 13 93, 319 13 95-96

www.akademiaabbott.pl 1. Dane z 2009 r., dostępne w dokumentacji Abbott Diabetes Care

ADC/P/Ad_AA/D/2/12/10 © 2010 Abbott

(czynna pon.-pt. w godz. 8.00-17.00,* opłata wg taryfy lokalnej)


o tym się mówi

Dom pełen szczęścia i energii W feng shui, chińskiej sztuce aranżacji przestrzeni, chodzi o to, aby stworzyć w domu warunki życia, które sprzyjają zdrowiu, rozwojowi, kreatywności, zamożności, a nade wszystko – dobremu samopoczuciu. Tekst: Joanna Olczak

C

hińczycy uważają, że o jakości naszego życia decyduje energia zwana qi – niewidzialna siła, która wszystko ożywia. Do zadań feng shui należy zharmonizowanie naszej qi z energią przepływającą w najbliższym otoczeniu, a także wyszukiwanie energii najbardziej dla nas korzystnej – sheng qi – i unikanie jej złoczynnego przeciwieństwa – sha qi.

Energia wpływa do domu przez drzwi wejściowe i należy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby była ona jak najlepszej jakości. Nie powinniśmy wpuszczać przez próg zbyt szybko płynącej energii, którą w feng shui nazywa się zatrutą strzałą. Jest ona wyjątkowo złoczynna. Powoduje choroby, kłopoty w pracy, trudności w kontaktach z innymi, pogarsza samopoczucie i koncentrację. Zatrute strzały posyłają usytuowane naprzeciwko naszych drzwi stacje transformatorowe, zbiorniki paliwa, konstrukcje o ostrych kształtach, ostre kanty pobliskich domów, prześwity pomiędzy budynkami, a także drogi dojazdowe prowadzące w prostej linii wprost do wejścia, cmentarze, zakłady pogrzebowe, pustostany. Jeśli to możliwe, powinniśmy postarać się zmienić kierunek przepływu silnego strumienia energii posyłanej przez tego rodzaju obiekty, ewentualnie spowodować, aby nieco zwolniła ona swój bieg. Zazwyczaj wystarczy postawić zaporę w postaci murku, pergoli, usypanego wzniesienia, grup gęstej zieleni. Można też

18

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Foto: Shutterstock.com

Chrońmy się przed zatrutymi strzałami


o tym się mówi przebudować ścieżkę do domu, tak aby biegła łagodnymi łukami. Energia, która będzie nimi meandrować, z pewnością zwolni i przestanie mieć złoczynne działanie. Takie same zasady należy wprowadzić w domu, ponieważ rozpędzone zatrute strzały tam również się pojawiają. Ich źródłem mogą być ostre kanty mebli wycelowane w łóżko, drzwi wejściowe, biurko lub stół, przy którym zbiera się cała rodzina. Jeśli mebli nie można przestawić, ostre kanty należy przesłonić odpowiednio dużymi roślinami lub parawanem – zgodnie z panującym w feng shui przekonaniem, że czego nie widać, tego nie ma. W kuchni powinniśmy zrezygnować z magnetycznych podstawek i zawieszek, do których przytwierdzamy noże. To, co ostre, powinno być schowane.

Nie zatrzymujmy i nie trwońmy energii W feng shui uważa się, że dom jest pełen życiodajnej energii tylko wtedy, gdy wszystko funkcjonuje w nim jak należy i zgodnie z przeznaczeniem. Jeśli zepsuje się jakieś urządzenie czy mebel, należy jak najszybciej je naprawić albo pozbyć się uszkodzonych przedmiotów. Koniecznie trzeba wymienić przepalone żarówki, przetkać zatkane zlewy i wanny, wyrzucić pęknięte lustra, zwiędłe kwiaty, stare ubrania i zbędne rzeczy, ponieważ hamują przepływ energii i tym samym powodują u nas gorsze samopoczucie, pogarszają koncentrację; część uwagi niepotrzebnie skupiamy przecież na tym, co trzeba naprawić. Jeśli nie wszystkich przekonuje takie wytłumaczenie, to może do niezbędnych napraw i porządków skłoni niektórych popularne wśród znawców feng shui przekonanie, że zastój energii w domu może być przyczyną poważnych problemów finansowych. Powodzenia w finansach, a także zdrowia może nas pozbawić również sytuacja, gdy energia przecieka przez dom jak przez sito. Dzieje się tak na przykład wtedy, gdy krany są zepsute i ciekną albo gdy dom należy do takich, przez które można spojrzeć na wylot. Najgorsze są przestrzały okno w okno, drzwi w drzwi, drzwi w okno. Jeśli mamy do czynienia z taką sytuacją, to – tak jak w przypadku zatrutych strzał – postarajmy się spowolnić bieg energii i postawmy na jej drodze na przykład parawan, większy mebel czy kilka doniczek z dużymi roślinami.

W feng shui uważa się, że dom jest pełen życiodajnej energii tylko wtedy, gdy wszystko funkcjonuje w nim jak należy i zgodnie z przeznaczeniem.

Stwórzmy przytulne wnętrze Kiedy spowolnimy już bieg energii qi, warto abyśmy się nauczyli gromadzić ją w taki sposób, aby korzystać z jej dobroczynnego działania, ale jej nie zatrzymywać. Najlepiej stworzyć w tym celu miejsce zwane jue qi, które przypomina wygodny fotel skierowany ku słonecznej stronie. Tak przestawmy kanapę, łóżko czy biurko, aby podczas pracy, nauki i odpoczynku mieć wsparcie za sobą i po bokach, a przed sobą – otwartą przestrzeń, w której gromadzi się życiodajna energia. Jeśli za plecami będziemy mieć ścianę, a przed sobą rozległy widok, poczujemy się lepiej, zaczniemy kreatywnie myśleć i otworzymy się na nowe pomysły i znajomości. Równie ważne jak stworzenie miejsca jue qi jest takie urządzenie domu, aby energia mogła w nim krążyć zgodnie z cyklem pięciu przemian. Bierze w nim udział pięć żywiołów: drzewo, ogień, ziemia, metal i woda. Pomiędzy tymi żywiołami zachodzą różne zależności. Mogą się one wspierać: drzewo tworzy ogień, ogień tworzy ziemię, ziemia tworzy metal, a metal tworzy wodę. Mogą się też niszczyć: drzewo niszczy ziemię, ziemia niszczy wodę, woda niszczy ogień, ogień niszczy metal, a metal niszczy drzewo. Należy malować ściany farbami w kolorach, które kojarzą się z danym żywiołem albo w kolorach odpowiednich dla żywiołu wspierającego. Pokój znajdujący się w rejonie ziemi może mieć ściany beżowe, brązowe lub żółte (barwy ziemi), ale jeszcze lepiej, aby były one pomarańczowe czy brzoskwiniowe, bo są to barwy ognia, który wzmacnia ziemię. Jeśli w rejonie ziemi znajdują się schody, nie powinny być one drewniane (drzewo niszczy ziemię). Metalowe schody nie powinny znajdować się w rejonie drzewa (metal niszczy drzewo). Roślin nie powinno się hodować w białych doniczkach, bo biały kolor reprezentuje metal, a ten niszczy drzewo. Kuchenka nie powinna się znajdować obok zlewu, zmywarki ani lodówki, bo urządzenia te reprezentują wrogie sobie żywioły ognia i wody. Gdy wcielimy w domu podstawowe zasady feng shui, z pewnością zaobserwujemy korzystne zmiany w życiu. Feng shui, co prawda, ma jeszcze do zaoferowana dziesiątki szczegółowych zaleceń dotyczących każdego miejsca w domu, a także remedia, czyli przedmioty, które mają wpływ na bieg energii, jednak stosowanie tego wszystkiego pozostawmy lepiej dobrym specjalistom.  Magazyn Sens nr 3 | 2010

19


psychologia

Gdy Gdy sen

nie nadchodzi

Sięgasz po kolejną książkę, mając nadzieję, że to rozwiąże twój problem. Zmieniasz kanały w telewizorze w poszukiwaniu czegoś interesującego, co pomoże ci przetrwać do rana, lub na tyle nużącego, co sprawi, że wkrótce nadejdzie tak długo oczekiwany sen. Dlaczego sen jest taki ważny, jak radzić sobie z bezsennością i w jaki sposób jej zapobiegać, dowiesz się, czytając ten tekst. Wypoczęty umysł to nie tylko dobre samopoczucie i zdrowie, ale również siła i chęci do snucia planów na przyszłość. Tekst: Marta Pomierna

20

Magazyn Sens nr 3 | 2010


psychologia

N

a przestrzeni ostatnich stu lat średni całkowity czas snu nocnego skrócił się o ponad 20 proc. Czynniki zakłócające sen, takie jak: stres, zwiększające się wymagania dotyczące wydajności w pracy czy praca zmianowa, zmiana stref czasowych, są coraz bardziej rozpowszechnione. Bezsenność stała się obecnie jednym z najpoważniejszych problemów zdrowia publicznego. Problemów ze snem doświadcza w swoim życiu 95 proc. populacji świata, a u 30 proc. mają one przebieg długotrwały. Bezsenność, podobnie jak ból, jest objawem – sygnałem, że dzieje się coś niepokojącego. Gdy trwa dłużej niż 3 tygodnie, określa się ją mianem przewlekłej i klasyfikuje jako chorobę. Wśród objawów wyróżnia się: trudności w zasypianiu, kłopoty z utrzymaniem ciągłości snu (częste budzenie się) i zbyt krótki sen. Bezsenność to stan, który niełatwo jest zmierzyć. To subiektywne odczucie pacjenta, że jego sen jest niedostatecznie regenerujący i dlatego rano wstaje niewyspany.

Przyczyny bezsenności Przyczyn bezsenności jest bardzo wiele, również jej obraz jest zróżnicowany. Czasami czynnikiem sprawczym są kłopoty ze zdrowiem. Według statystyk 35 proc. przypadków bezsenności to zaburzenia psychiczne (depresje, psychozy oraz zaburzenia lękowe, w których bezsenność należy do zespołu objawów), 12 proc. – tzw. zespół niespokojnych nóg, okresowe ruchy kończyn (zaburzenia, które utrudniają sen), 12 proc. – używanie różnych leków (paradoksalnie – także leków nasennych), 6 proc. – bezdechy w czasie snu, 5-10 proc. – zaburzenie rytmu snu i czuwania, 4 proc. – choroby somatyczne (np. przerost gruczołu krokowego, który zmusza do częstego wstawania w nocy). Ułamek procenta stanowi bezsenność uwarunkowana genetycznie – idiopatyczna, występująca od pierwszego dnia życia dziecka. Uważa się, że bezsenność, w której nie można znaleźć przyczyn, to mniej więcej 15-25 proc. przypadków. Taką bezsenność nazywa się pierwotną.

Rodzaje i objawy bezsenności Są trzy rodzaje bezsenności: przygodna – trwająca kilka dni, krótkotrwała – trwająca do 3 tygodni, będąca wynikiem przedłużania się sytuacji stresowej, choroby czy operacji, oraz przewlekła – powyżej 3 tygodni, która według obecnych klasyfikacji jest już chorobą. Jej leczenie jest bardziej skomplikowane i nie może opierać się tylko na lekach. Najczęściej zgłaszane przez pacjentów typowe objawy bezsenności to kłopoty z zasypianiem, sen przerywany, wczesne budzenie czy tzw. sen nieregenerujący. Efektem tych objawów jest złe samopoczucie w ciągu dnia, człowiek czuje się niewyspany, kiepsko funkcjonuje. Bezsenność przygodna trwa do kilku dni i jest spowodowana ostrą reakcją na stres, podróżą z przekraczaniem stref czasowych czy zmianą pracy z dziennej na nocną. To nie jest jeszcze zaburzenie. Można jednoznacznie stwierdzić, że w bezsenności przygodnej wolno bez żadnych obaw brać leki nasenne. Kiedy np. wyjeżdżamy w podróż i jesteśmy podekscytowani, warto wieczorem wziąć jakiś krótko działający lek nasenny nowej generacji, dzięki czemu rano będziemy wyspani i zdolni do działania. Następnym typem jest bezsenność trwająca do 3 tygodni, będąca przedłużającą się reakcją na stres, zaburzeniami adaptacyjnymi. W tych przypadkach można również brać leki nasenne. Po przekroczeniu 3 tygodni trwania bezsenności stwierdza się, że jest to bezsenność przewlekła, stanowi chorobę i konieczna jest konsultacja z lekarzem.

Kłopoty z zasypianiem to jeden z częstszych problemów zdrowotnych. Zarywanie nocy wydaje się niegroźne, jednak może mieć bardzo zły wpływ na zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne.

Skutki bezsenności Kłopoty z zasypianiem to jeden z częstszych problemów zdrowotnych. Zarywanie nocy wydaje się niegroźne, jednak może mieć bardzo zły wpływ na zdrowie – zarówno fizyczne, jak i psychiczne. Bezsenność sprzyja przede wszystkim chorobom krążenia. Kilka lat temu udowodniono, że u osób uskarżających się na bezsenność następuje zwiększone wydzielanie hormonów stresu, produktów przemiany katecholamin i kortyzolu. Zwiększone jest także tempo metabolizmu, mierzone zużyciem Magazyn Sens nr 3 | 2010

21


psychologia tlenu oraz występuje podwyższona ciepłota ciała. Ostatnio naukowcy udowodnili, że bezsenność może być przyczyną nadwagi. Gdy stale niedosypiamy, zakłócone jest wydzielanie hormonów kontrolujących apetyt. W efekcie w ciągu dnia, a często też białych nocy, ciągle podjadamy i tyjemy. Co trzecia osoba z przewlekłą bezsennością ma sporą nadwagę lub jest otyła. Bezsenność zwiększa również ryzyko zachorowania ze względu na osłabienie układu odpornościowego. Skutki bezsenności można rozpatrywać także w kategoriach społecznych. Choroba ma wpływ na częstsze korzystanie z usług służby zdrowia. Wiąże się z dwu-, trzykrotnie wyższym wskaźnikiem konsultacji w gabinetach lekarskich i dwukrotnie wyższym wskaźnikiem hospitalizacji. Jest jedną z najważniejszych przyczyn nieobecności w pracy, wpływa także na zmniejszenie wydajności. Następstwem bezsenności są też różnego rodzaju wypadki w pracy czy komunikacyjne. Amerykanie lansują hasło: „Kierowca niewyspany jest tak samo niebezpieczny jak kierowca pijany”. Bezsenność działa destrukcyjnie na ciało i umysł. Odbiera siły i chęci, by snuć plany na przyszłość. Odbiera radość życia i sprawia, że stajemy się jakby wyhamowani – zarówno w działaniach, jak i emocjach.

Nocne kłopoty z cukrem Jedną z groźniejszych konsekwencji bezsenności jest cukrzyca. Osoby, które śpią mniej niż osiem godzin dziennie, szybciej tyją. Już jedna nieprzespana noc wystarczy, żeby organizm gorzej reagował na insulinę.

Czy wiesz, że... Osoby cierpiące na bezsenność: • mają osłabiony układ odpornościowy, • dwa razy częściej są hospitalizowane, • rzadziej awansują.

22

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Czy wiesz, że... Możesz zapobiegać bezsenności, stosując się do poniższych porad: • prowadź aktywny tryb życia – wystarczy trochę ruchu, np. spacery na powietrzu lub lekka gimnastyka; • zadbaj o regularność snu – wstawaj i kładź się do łóżka o tej samej porze; • odżywiaj się o stałych porach, nie objadaj się przed snem; • łóżko traktuj jako miejsce wyłącznie do spania – nie jedz w nim, nie oglądaj telewizji, nie czytaj, nie rozmawiaj przez telefon i nie kłóć się z partnerem; • zadbaj o to, aby twoje łóżko było wygodne; • pamiętaj o odpowiedniej temperaturze (16-18 stopni C) i wilgotności w sypialni, ważne jest również odpowiednie zaciemnienie i wyciszenie; • zakładaj do snu luźną bieliznę nocną; • weź ciepły, krótki prysznic, ale 4-5 godzin przed spaniem (ciało musi mieć czas na obniżenie temperatury – dopiero wtedy odczuwamy senność).

Dziś pigułki na sen traktuje się jako ostateczność i zaleca tylko w wyjątkowych wypadkach.

Badacze z Holandii sprawdzali, jak wpływa na nas zarwanie jednej nocy. Okazuje się, że nawet nieduży, wydawałoby się, niedobór snu sprawia, że organizm gorzej reaguje na insulinę. Im częściej nie przesypiamy pełnych 8 godzin, tym większe jest ryzyko zachorowania na cukrzycę. Holenderski eksperyment potwierdza badania sprzed 10 lat. Ustalono wówczas, że u osób, które często nie dosypiają, wrażliwość na insulinę jest gorsza aż o 40 proc. Ma to związek z przemianami glukozy – są one zaburzone, gdy nieustannie za długo funkcjonujemy nocą na zwiększonych obrotach. Przy bezsenności trwającej około pół roku pojawiają się pierwsze symptomy cukrzycy typu 2.

Leczenie Kiedy czujesz, że śpisz za krótko, nie odkładaj wizyty u lekarza – psychiatry, psychologa lub internisty. Poddając bezsenność leczeniu, odzyskasz komfort snu, a tym samym chęć do życia. Jeszcze kilka lat temu bezsenność leczyło się wyłącznie tabletkami (głównie z pochodnymi benzodiazepiny). Niestety, stosowane przez długi czas uzależniały, powodowały też znużenie i ospałość. Dziś pigułki na sen traktuje się jako ostateczność i zaleca tylko w wyjątkowych wypadkach. Nawet te najbezpieczniejsze (nowej generacji) podaje się tylko przez kilka tygodni, by


Ty decydujesz! prawidłowe odżywianie Nie cukrzyca

przerwać koło bezsenności. Potem, o ileglukozy jest to konieczstrawionebłędne i wchłonięte do organizmu, a poziom we krwi ne, można powtórzyć krótką kurację brać leki organizm sporadycznie, mocno wzrasta. Po otrzymaniu dużej lub dawki cukru pronp. 2-3 razy w tygodniu po pełnym napięć dniu. Niekiedy dobre dukuje więcej insuliny (jej obecność spowalnia spalanie tłuszczu rezultaty zażywanie melatoniny, ale dawkę musi i sprzyjadaje jego regularne magazynowaniu w komórkach), a wówczas poziom ustalić cukrulekarz. szybko spada, ale – co ważne – nie do poziomu wyjścioweZaburzeń snu nie można leczyć wyłącznie lekami. W przewlego, lecz znacznie niżej (mamy wtedy do czynienia z hipoglikemią). kłej bezsenności są one jedynie środkiem pomocniczym. Niskie stężenie glukozy we krwi powoduje uczucie głodu. Podstawą nowoczesnego leczenia jest poznawczo-behawioralna. Spożywanie produktów o terapia wysokim indeksie glikemicznym Tosprzyja najczęściej kilkanaście spotkań psychiatrą, podczas tyciu, kilka-, a o niskim – chudnięciu. Pozzjedzeniu produktów których uczysz sięglikemicznym sposobów walki z bezsennością. Dwie meo niskim indeksie stężenie glukozy we krwi rośnie tody behawioralne zasługują na szczególną uwagę z racji swojej tylko nieznacznie, wyrzut insuliny jest wówczas niewielki, dłużej skuteczności. czujemy się syci (i mniej jemy), a pokarm jest trawiony znacznie Pierwsza z nich to metodaindeksie kontroliglikemicznym bodźców. Pacjenci z bezwolniej. Produkty o niskim pomagają w sennością zwykle koncentrują życiezwokół łóżka – kładą utrzymaniu idealnej sylwetki, swoje a osobom nadwagą i otyłością siępomagają spać wcześniej, niż zwykli to robić. Są przekonani, że choć zrzucić zbędne kilogramy. Wysoki indeks glikemiczny nie mogą zasnąć, tom.in. spróbują wypocząć. ogół mają przya łóżku (powyżej 75) mają suszone banany Na i suszone daktyle, także radio, książki lub czasopisma. Tego(tzw. typupłatki) przyzwyczajenia wszystkie produkty śniadaniowe słodzone zetrzeba zbóż zmienić, ponieważ konieczne jest takiechipsy, zorganizowanie miejsca oczyszczonych, płatki kukurydziane, kasza jaglana i ryż doinstant spania, by napoje nic niegazowane rozpraszało snu. Po położeniu się do łóżka oraz na bazie maltodekstryny. nie wolno jeść, czytać, słuchać radia ani oglądać programów telewizyjnych. Jeśli w ciągu pół godziny pacjentowi nie uda się zasnąć, Każdy człowiek, diabetyk powinien wstać i dopiero wtedy, np.a poczytać w innym pokoju. Po pół godzinie powinien znów położyć się do łóżka. W którymś w szczególności, powinien wystrzegać momencie uda mu się trafić na właściwy moment i zasnąć. się produktów, których indeks Druga metoda – ograniczania snu – jest skuteczniejsza, ale trudniejsza glikemiczny do zastosowania, ponieważ wymaga odpowiedniej przekracza 50. współpracy osoby cierpiącej na bezsenność. Prosi się pacjenta o prowadzenie dzienniczka, w którym notuje on godzinę zaśnięcia i godzinę Spiesz sięprzebudzenia. powoli Podczas następnej wizyty oblicza sięPrzetwarzanie ich średnią i produktów czas snu. Zazwyczaj czas położenia sięich doindeks łóżka żywnościowych podwyższa wyprzedza czas zaśnięcia, często o kilka godzin. Pacjentowi zaglikemiczny. Znaczenie mają zarówno sposób poddawania obróbleca się, aby kładł codziennie o tej godzinie, o której zwykle ce termicznej, jaksię i czas przyrządzania. Ziemniaki gotowane lub zasypia, i żeby nastawił budzik tę godzinę, której zwykle się zapiekane w mundurkach mają na wyraźnie niższyo indeks glikemiczbudził poprzednim tygodniu. wytworzony niedobór snu ny niżwziemniaki smażone, frytkiTak lub purée z ziemniaków. Makapowoduje poprawę snu następnej nocy.al dente (indeks glikemiczronu nie gotuj do oporu, lecz podawaj

TYLKO 1 kapsułka dziennie! Dost´pny od paêdziernika 2009 r.

Najwy˝sza dost´pna bez recepty dawka kwasu alfa-liponowego (ALA – 300 mg) z dodatkiem magnezu, chromu, cynku i selenu pomaga: • utrzymaç prawidłowy poziom cukru we krwi • ograniczyç ryzyko powikłaƒ cukrzycowych ze strony układu nerwowego (np. dr´twienia koƒczyn i zaburzeƒ czucia)

ny gotowanego przez 5 minut spaghetti al dente wynosi tylko 40).

Czy bezsenność Marchewka gotowana można ma IG 85,wyleczyć surowa zaledwie 35. Dlaczego

Na pewno należysięjąwleczyć, dlatego osoby mające z zawięc nie wziąć pracy ido pochrupania właśnieproblemy surowej marsypianiem czy budzące się w nocy powinny szukać pomocy u lechwi? Samo zdrowie! karza. Bezsenność wyleczyć, choć pamiętajmy, że może Jedząc, nigdy sięmożna nie spiesz. Spożywanie nawet najzdrowszych ona jeszcze powrócić, np. z powodu jakiegoś stresu czy rodzinproduktów w biegu sprzyja wydzielaniu glukozy do krwi w myśl nego nieszczęścia. Wjesz, Warszawie działa, jedyna tego typu zasady: „im szybciej tym prędzej się tojako dzieje”. Z dwiema kaplacówka w Polsce, Poradnia Zaburzeń Snu (ul. Sobieskiego 9; tel. napkami nie rozprawiajmy się w dwie minuty, aby mieć więcej 022 458na 26 przerwie 11), w której leczy się osoby cierpiące na bezsenność. czasu śniadaniowej – można przecież jeść powoli Mogą się do niej zgłaszać pacjenciPoza beztym skierowań od częściej, lekarza, i jednocześnie z kimś rozmawiać. należy jeść a także osoby spoza Mazowieckiej Kasy posiłków Chorych zamiast (muszą 3:mieć lecz w mniejszych ilościach (5 mniejszych objednak zaświadczenie z danej kasy regionalnej o pokryciu koszfitego śniadania, obfitego obiadu i kolacji). Najlepiej, jeśli będziemy tów leczenia).  spożywać posiłki co 3-3,5 godziny.

STOS STOSOWANIE 2k kapsułki dz dziennie!

Wyciàg z kory cynamonowca (270 g) z dodatkiem chromu, cynku i witamin z grupy B wpływa stabilizujàco na poziom cukru we krwi. Magazyn Sens nr 2 | 2010

Preparaty dost´pne w aptece bez recepty.

41


trochę ruchu

Gimna

sty ka

dla oczu

Polecamy kilka prostych ćwiczeń, dzięki którym łatwiej będzie zachować wzrok w dobrej kondycji na dłużej. Tekst: Marianna Nowakowska

3

Oprzyj łokcie o stół, schowaj w dłoniach twarz i zamknij oczy. Wyobraź sobie pogodny, ale dynamiczny obrazy, np. uderzające o brzeg morskie fale. Dobrze, gdy zobaczysz w czasie ćwiczenia głęboką czerń. Jeśli jednak przed oczami zaczną pojawiać się kolorowe wzorki, coś jest nie tak – może to świadczyć o przemęczeniu, chorobie lub wadzie wzroku. Przez chwilę wędruj wzrokiem po dowolnym tekście, mogą to być np. wersy naszego artykułu. Na koniec przeskakuj (nie można wpatrywać się zbyt długo, by nie doszło do zaburzenia ostrości widzenia) z przedmiotu znajdującego się w odległości do pół metra na jakiś przedmiot w oddali. Powtórz kilka razy.

24

Magazyn Sens nr 3 | 2010

nie zapominaj o mruganiu, gdyż bez tej czynności oczy nie są odpowiednio nawilżane, a to na pewno nie jest dla nich zdrowe.

Wykonaj 10 szybkich mrugnięć, następnie zasłoń dłońmi oczy na kilka sekund i znów mrugnij 10 razy, ponownie zakryj oczy. Najlepiej powtarzać to ćwiczenie raz na godzinę, ale bądźmy realistami – niewielu znalazłoby się tak zdyscyplinowanych. Zalecam więc inaczej: nie zapominaj o mruganiu, gdyż bez tej czynności oczy nie są odpowiednio nawilżane, a to na pewno nie jest dla nich zdrowe.

4 5

Patrz przed siebie, potem – nie poruszając głową – spójrz kolejno w lewo, w prawo, w górę i w dół. Na zakończenie zrób wzrokiem kilka kółek.

Wyciągnij przed siebie wyprostowane ręce, w odległości około 40 cm jedna od drugiej. Unieś palce wskazujące ku górze. Spójrz najpierw na lewy, potem na prawy

Foto: Shutterstock.com, materiały promocyjne

1 2

Wybierz kilka przedmiotów wokół siebie i przesuwaj wzrok wokół ich konturów, może to być krzesło, stół lub szafa. Powtórz tę czynność kilka razy.


trochę ruchu

palec. Powoli zacznij zbliżać dłonie do siebie, patrząc raz na jeden, raz na drugi palec – aż do momentu, w którym się zetkną. Powtórz kilka razy.

6

Wyciągnij przed siebie dłoń zaciśniętą w piąstkę z uniesionym kciukiem. Patrz tak, by kciuk widzieć ostro na rozmytym tle. Następnie przenieś wzrok na tło, by zobaczyć je ostro, a kciuk rozmyty. Powtórz kilka razy. Ćwiczenie ze zmianą ostrości widzenia można wykonywać, wykorzystując również inny obiekt znajdujący się blisko nas.

7

Usiądź wygodnie w pomieszczeniu, tak by mieć w zasięgu wzroku podłogę i sufit. Nie poruszając głową, powoli przenoś wzrok, najpierw patrząc na sufit, potem przed siebie, następnie na podłogę i powróć do patrzenia przed siebie.

Trochę nauki Jeśli masz cukrzycę, regularnie badaj wzrok. Dbaj także o utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi. Zbyt wysokie stężenie glukozy jest bowiem sprawcą retinopatii cukrzycowej. Utrzymanie poziomu cukru we krwi na poziomie bliskim normy pozwala o około 70 proc. ograniczyć ryzyko uszkodzeń narządu wzroku.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

25


uroda

Dermo kosmetyki Jedną z dolegliwości towarzyszących cukrzycy są problemy skórne. Dermokosmetyki, o których dziś mowa, to preparaty przeznaczone do pielęgnacji skóry wrażliwej i narażonej na różnego typu dysfunkcje. Tekst: Izabela Świerszcz-Okrzanka

Dobroczynna moc W dermokosmetykach substancje aktywne mają większe stężenie niż w zwykłych kosmetykach. W ogromnej większości preparaty te nie zawierają substancji konserwujących, barwników i alkoholu, czyli wszystkich tych składników, które najczęściej

26

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Foto: Shutterstock.com, archiwum prywatne

D

ermokosmetyki, potocznie nazywane kosmetykami dermatologicznymi, stworzono z myślą o osobach z cerą problemową. Ich skład skomponowano tak, aby ryzyko wystąpienia uczuleń i alergii skóry było w jak najwyższym stopniu zminimalizowane. Ze względu na ich właściwości dermokosmetyki często są polecane pacjentom przez lekarzy dermatologów, którzy doceniają ich zalety i wykorzystują w terapii niektórych chorób skóry jako preparaty wspomagające leczenie. Kosmetyki te poprawiają kondycję skóry i powstrzymują rozwój niektórych dolegliwości.


uroda

Lek. med. Beata Kosiorek-Nalewajek, specjalista dermatolog z Oddziału Arkadia Centrum Medycznego ENEL-MED

podrażniają skórę. Wiele kremów, balsamów i toników z tej grupy produktów powstaje na bazie wód termalnych pochodzących z terenów nieskażonych biologicznie. Substancje zapachowe zastosowane w dermokosmetykach są bardzo delikatne lub nie ma ich wcale, a preparaty do pielęgnacji skóry wokół oczu spełniają wszystkie wymogi antyalergiczne. Dodatkowo dermokosmetyki zawierają substancje przeciwzapalne, łagodzące i nawilżające – odpowiedzialne za dobrą tolerancję produktu przez skórę.

Zastosowanie lecznicze Zaletą dermokosmetyków jest ich działanie lecznicze. Doskonale sprawdzają się m.in. w pielęgnacji skóry z problemami takimi, jak: utrata elastyczności i jędrności, nadmierne przesuszenie, pękające naczynka, łojotok czy trądzik. W swoim składzie zawierają przede wszystkim witaminy (A, C, E oraz retinol), a także substancje aktywne oraz

Skóra osób z cukrzycą jest sucha i łuszcząca się. Częstą dolegliwością jest również uporczywy świąd. Dlatego wymaga intensywnej pielęgnacji. Podstawową rolę odgrywają w tym dermokosmetyki (dostępne w aptekach) – kosmetyki intensywnie pielęgnujące, a nawet leczące skórę. Zawierają specjalnie wyselekcjonowanie składniki, aby nie niszczyć naturalnej bariery ochronnej na skórze, ale uszczelniać ją, likwidować podrażnienia, działać przeciwbakteryjnie i regenerująco. Grupa emolientów nawilża i natłuszcza, odbudowując na skórze lipidową warstwę ochronną. Do mycia twarzy dostępne są preparaty bez użycia wody

(mleczka, płyny micelarne, pianki, żele, kostki do mycia), a do mycia ciała najlepiej stosować preparaty myjące bez mydła, tzw. syndety. W przypadku diabetyków lepiej nie korzystać z długich kąpieli w wannie lub stosować w ich trakcie olejki natłuszczające – zawierające ciekłą parafinę lub olej sojowy. Warto zwrócić uwagę na preparaty zawierające mocznik, który powoduje wzrost nawilżenia skóry poprzez zatrzymywanie w niej wody. Skóra diabetyków wymaga ponadto wyjątkowo delikatnej pielęgnacji. Dlatego najlepiej używać dermokosmetyków, które są przeznaczone specjalnie do skóry skłonnej do podrażnień, suchej i wrażliwej.

biominerały (minerały tworzone przy współudziale organizmów żywych) i oligoelementy (pierwiastki, z których zbudowane jest ciało człowieka: żelazo, miedź, cynk, srebro, mangan, selen). Zawierają składniki o potwierdzonym w badaniach dermatologicznych i laboratoryjnych działaniu łagodzącym lub leczniczym. Tworzone są z myślą o określonych typach skóry bądź konkretnych dolegliwościach. Produkowane są w sterylnych warunkach i testowane na skórze wrażliwej. Ponieważ dermokosmetyki powstają przy ścisłej współpracy dermatologów, chemików i kosmetologów, a ich produkcja przypomina bardziej tworzenie leku niż kosmetyku, dlatego dostępne są wyłącznie w aptekach lub specjalistycznych gabinetach kosmetycznych.

Co wybrać Wśród dermokosmetyków można znaleźć preparaty przeciwtrądzikowe, przeciwłojotokowe,

W większości dermokosmetyki nie zawierają substancji konserwujących, barwników i alkoholu, czyli składników, które najczęściej podrażniają skórę.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

27


uroda

D7-2 – bogaty krem do twarzy Całodobowy krem do twarzy o bogatej konsystencji. Pomimo swojej gęstości krem nie pozostawia na skórze uczucia ciężkości. Tripeptydy zawarte w produkcie są znakomite, gdyż są to peptydy charakteryzujące się takim działaniem jak polipeptydy zawarte w jadzie żmii trwożnica Waglera i podobnym do botoksu. Delikatnie redukują one napięcie mięśni, a co za tym idzie – mogą wygładzać zmarszczki mimiczne i nie dopuszczać do tworzenia się nowych. Cena: ok. 340 zł (50 ml)

Atoderm PP anti-récidive – balsam emolientowy zapobiegający nawrotom przesuszenia skóry Zapobiega nawrotom egzemy poprzez regulację flory naskórkowej, 2% witamina PP stymuluje naturalną produkcję cementu międzykomórkowego i trwale odbudowuje barierę ochronną skóry, łagodzi świąd i stan zapalny. Dzięki kompleksowi wazelina/ gliceryna ma natychmiastowe działanie nawilżające. Balsam jest bezzapachowy, nie zawiera konserwantów i jest bardzo dobrze tolerowany przez skórę. Cena: ok. 56 zł (200 ml)

przeciwłupieżowe, a także uszczelniające naczynia krwionośne i zmniejszające zaczerwienienia skóry. Niektóre zawierają substancje aktywujące produkcję kolagenu i wykorzystywane są jako kosmetyki spowalniające procesy starzenia się skóry. Są także linie produktów przeznaczonych dla skóry suchej i odwodnionej, a także normalnej. Skóra diabetyków jest często sucha i wrażliwa, a co za tym idzie – skłonna do podrażnień, dlatego dermokosmetyki doskonale nadają się do jej pielęgnacji. Po nałożeniu na ciało tworzą tzw. film, który uniemożliwia wyparowywanie wody, chroniąc skórę przed wysuszeniem i dokuczliwym swędzeniem. Wspomagają też regenerację osłabionej chorobą skóry i zabezpieczają ją przed zakażeniami.

Matricium To pierwszy na rynku produkt o statusie wyrobu medycznego, który przywraca komórkom właściwą dla młodej skóry zdolność do regeneracji i odbudowy. Zawiera 63 składniki aktywne, które naturalnie występują w skórze i są przez nią całkowicie przyswajalne. Usuwa powierzchowne uszkodzenia skóry powstałe po zabiegach medycznych, chirurgicznych i uszkodzeniu tkanek. Polecany szczególnie do skóry wrażliwej i bezpośrednio po zabiegach medycznych. Cena: ok. 199 zł (30 x 1 ml)

28

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Krem intensywnie nawilżający SPF 20 Iwostin Sensitia Chroni skórę wrażliwą i alergiczną przed negatywnym wpływem środowiska: promieniowaniem UVA i UVB, smogiem i ozonem. Długotrwale nawilża i pielęgnuje. Nadaje się jako podkład pod makijaż. Substancje aktywne: Preregen®, witamina E, witamina C, gliceryna roślinna, filtry UVA i UVB, woda termalna z Iwonicza-Zdroju. Cena: 43 zł (75 ml)

Z powodu dolegliwości skórnych cierpi blisko 20% wszystkich diabetyków – zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Problemy skórne częściej pojawiają się jednak u osób z niewyrównaną cukrzycą, czyli niewłaściwym poziomem cukru we krwi. Monitoruj własną cukrzycę dla lepszej kontroli choroby, a także piękniejszego wyglądu.

Foto: Shutterstock.com, materiały promocyjne

Czy wiesz, że...


uroda

Strefa relaksu Polecamy salon spa w zaciszu własnej łazienki. Jest niedrogi i zawsze otwarty – wystarczy tylko znaleźć chwilę dla siebie.

Tekst: Agnieszka Kugiel

S

pa to nie tylko zabiegi pielęgnacyjne. Filozofia spa jest związana z dobrym samopoczuciem i przywracaniem wewnętrznej harmonii. Dlatego kiedy wypoczywasz w profesjonalnym spa, personel świadomie tworzy atmosferę, która pomaga wyciszyć umysł – płynąca z głośników muzyka jest stonowana, światła przytłumione, nawet recepcjonistka obniża ton głosu. Zadbaj więc o podobne warunki w domu. Zdecyduj się na relaks, kiedy będziesz pewna, że nikt nie będzie ci przeszkadzać. Wyłącz telefon, telewizor lub zbyt agresywną muzykę. Chwile, które poświęcisz sobie, mają zapewnić spokój oraz przyjemność dla ducha i ciała. Postaraj się nie myśleć o niezałatwionych sprawach i obowiązkach. Spraw, by ten czas należał tylko do ciebie.

Aromatycznie i nastrojowo W twoim osobistym spa zgaś światło, a zapal świece. Stworzą przyjazny nastrój, a ich zapach pozytywnie wpłynie na zmysły. Warunek jest jeden – powinny to być świece naturalne. Na rynku najczęściej spotykamy świece robione z parafiny i rzadziej ze stearyny, a ich kolor i zapach jest wynikiem dodawania sztucznych substancji chemicznych. Świece te nie są obojętne dla zdrowia. Testy laboratoryjne wykazały, że przy spalaniu wydzielają szkodliwe substancje, których wdychanie może prowadzić m.in. do przewlekłych podrażnień dróg oddechowych, alergii i astmy. Najlepiej kupować więc świece naturalne, które co prawda są droższe, ale za to przyjazne dla zdrowia, a na dodatek spalają się znacznie wolniej niż te tradycyjne.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

29


uroda Możesz zaopatrzyć się w świece z wosku sojowego lub z wosku pszczelego, których delikatny zapach zapewniają naturalne olejki esencjonalne. Warto też wiedzieć, że spalający się wosk wytwarza jony ujemne, które oczyszczają powietrze z pyłów, nieprzyjemnych zapachów, toksyn, pyłków, pleśni i odchodów roztoczy. Zwróć uwagę na informacje zawarte na opakowaniu i wybierz produkt, który zawiera 100 proc. wosku pszczelego. Dokładnie czytaj ulotki – im więcej naturalnych substancji w świecy, tym więcej informacji znajdziesz na opakowaniu.

Ciało to lubi Zanim wejdziesz do wanny, koniecznie zrób piling całego ciała. Usuwa on z powierzchni skóry warstwę martwych komórek i tym samym pobudza ją do odnowy. Skóra jest jaśniejsza, gładsza i lepiej ukrwiona. Poza tym składniki zawarte w preparatach złuszczających dodatkowo nawilżają i odżywiają skórę. Do

martwego lub sole z ziołami czy suszonymi płatkami kwiatów. Możesz też dodać kilogram nieoczyszczonej soli kuchennej. Poprawia krążenie krwi, co umożliwia lepsze odżywienie tkanek oraz odtruwa organizm. Po kąpieli trzeba tylko bardzo dokładnie spłukać sól z ciała i z włosów. Polecamy także relaks w sproszkowanym kozim mleku, które dostarcza skórze cennych protein, witamin z grupy B, wapnia oraz innych składników mineralnych, czyli świetnie nawilża i natłuszcza skórę, a przy tym doskonale się w nią wchłania. Kosmetyk dostaniesz w drogerii. Seans w wannie zakończ naprzemiennym prysznicem, raz wodą gorącą, raz zimną, w kilku seriach. Gorący strumień wody rozluźnia mięśnie i rozszerza naczynia włosowate, zimny – odwrotnie – zwęża je. Taki zabieg wzmacnia odporność, pobudza krążenie, poprawia przemianę materii oraz zapewnia sprężystość skórze. Naprzemienny prysznic jest też najprostszą me-

Gorący strumień wody rozluźnia mięśnie i rozszerza naczynia włosowate, zimny – odwrotnie – zwęża je. Naprzemienny prysznic wzmacnia odporność i pobudza krążenie. twarzy użyj pilingu enzymatycznego, który nie zawiera ścierających drobinek, tylko rozpuszcza połączenia między komórkami. Nadaje się więc do wrażliwej skóry. Na twarz nałóż ulubioną maseczkę. My proponujemy maseczkę z naturalnych glinek, które zawierają niemal wszystkie makro- i mikroelementy potrzebne człowiekowi, między innymi krzem, fosfor, żelazo, azot, wapń, magnez, potas aluminium, cynk, miedź czy selen. Na dodatek dzięki swej chemicznej strukturze świetnie penetrują skórę oraz mają ogromne właściwości absorpcyjne. Oznacza to, że maleńkie cząsteczki jak bibuła wchłaniają toksyny i inne szkodliwe substancje ze skóry.

Zmysłowa kąpiel Teraz czas na relaksującą kąpiel. Do wody dodaj kilka (nie więcej niż 10) kropel olejków eterycznych. Przy wyborze weź pod uwagę zapach olejku. Jego aromat musi ci odpowiadać, żeby kąpiel była prawdziwą przyjemnością. Wsyp preparaty z drogerii – sól z morza

30

Magazyn Sens nr 3 | 2010

todą walki z cellulitem. Na koniec wytrzyj się dokładnie, wklep ulubiony balsam do ciała i wskakuj pod kołdrę.

Ratunek dla skóry Jeśli borykasz się z problemem przesuszonej, zwiotczałej skóry stóp i dłoni, dekoltu lub łokci, wypróbuj ciepłe, parafinowe kąpiele. Parafina zawiera substancje natłuszczające oraz tworzy warstwę, która zatrzymuje wilgoć. Ponieważ ciepła parafina stymuluje krążenie, przynosi także ulgę obolałym, zmęczonym stopom. Po parafinowym seansie od razu widać różnicę – skóra jest gładka i miękka, a paznokcie mocniejsze. Poza tym substancja ta doskonale utrzymuje ciepło, rozszerza pory skóry, przez co lepiej wchłaniane są substancje pielęgnacyjne. Dlatego zanim zanurzysz stopy lub dłonie w parafinie, najpierw posmaruj je odżywczym kremem.


Po parafinowym seansie od razu widać różnicę – skóra jest gładka i miękka, a paznokcie mocniejsze. W drogerii albo w aptece kup bloki parafiny (kilogram kosztuje 30-40 zł i wystarcza na 15 zabiegów) lub płynną parafinę w buteleczce (kosztuje kilka złotych). Rozpuść kawałek parafiny, wstawiając naczynie do garnka z gorącą wodą. Posmaruj dłonie lub stopy odżywczym kremem i zanurz je w ciepłej (nie gorącej – uważaj, aby ich nie oparzyć!) mieszance. Wyjmij, poczekaj, aż parafina zastygnie i zanurz raz jeszcze. Dłonie i stopy owiń folią i załóż na nie ciepłe rękawiczki lub skarpety. Po 20 minutach usuń parafinę, a dłonie lub stopy wytrzyj papierowym ręcznikiem. Natomiast na przesuszone łokcie lub dekolt zrób okład. Roztopioną parafinę nałóż na skórę cienką warstwą przy pomocy pędzelka. Gdy parafina stężeje, nanieś kolejną warstwę, a następnie jeszcze jedną. Ciało przykryj folią, a następnie grubym ręcznikiem. Po 20-30 minutach usuń parafinę.

Stopa w spa Także stopom podaruj odrobinę luksusu. Zafunduj im kąpiel w wodzie z solą kosmetyczną lub aromatycznym olejkiem odświeżającym (np. z drzewa herbacianego, który ma silne właściwości antybakteryjne i antygrzybicze, lub z lawendy, która przyspiesza gojenie się ran i jest doskonałym środkiem do pielęgnacji skóry skłonnej do podrażnień). Ale możesz także dolać do wody sok wyciśnięty z dwóch cytryn – także działa przeciwgrzybiczo oraz bakteriobójczo. Uważaj jednak, aby nie oparzyć stóp – każde uszkodzenie skóry może być bardzo niebezpieczne. Przy pielęgnacji stóp świetnie sprawdza się również ziołowa kąpiel z szałwii, kory wierzby i rumianku. Zalej zioła gorącą wodą i parz pod przykryciem przez 15 minut. Przecedzony napar wlej do miski z wodą i mocz stopy przez co najmniej 10 minut. Polecamy także kąpiel w ugotowanym siemieniu lnianym. Jest ono bogate m.in. w roślinne śluzy i olej, które zmiękczają i odżywiają skórę oraz przyśpieszają gojenie się drobnych ranek. Przy okazji dokładnie wymasuj stopy – najpierw palce, zaczynając od ich czubków, następnie lekko uciskaj przestrzenie między palcami u ich nasady. Gdy masujesz śródstopie, nie zapomnij pouciskać kilku punktów wokół kostek oraz obszaru przy ścięgnie Achillesa. Na zakończenie seansu polej stopy zimną wodą. Strumień skieruj od palców stóp w górę łydki. Dokładnie osusz stopy i wmasuj w nie kremem z odświeżającym mentolem, olejkiem jojoba, masłem shea lub rycynooleinianem cynku (to substancja znajdująca się w składzie wielu dezodorantów) czy mocznikiem, który nawilża oraz reguluje zrogowacenie naskórka. Udanego relaksu! 


rozmowa numeru

przysadka mózgowa, szyszynka

Ruchem gąsienicy po zdrowie

Barbara Rożdżyńska-Stańczak, refleksolog i nauczyciel zawodu, członek Polskiego Instytutu Refleksologii

O zdrowie można dbać na wiele sposobów. Na pewno te, które oferuje medycyna, są podstawą prawidłowego postępowania, ale istnieją też alternatywne terapie, które stanowić mogą doskonałe wsparcie dla tradycyjnych rozwiązań. Rozmawia: Marta Jakubiak

Jakie były początki refleksologii? Początki praktykowania refleksologii sięgają czasów starożytnych, o czym świadczyć mogą hieroglify znalezione w 2003 roku p.n.e. w Sakkarze w Egipcie, w grobowcu Ankhmahora – najwyższego dostojnika dworu faraona – znanym również jako Grobowiec Lekarza. Nad rycinami widnieje inskrypcja: „Muszę postępować tak, abyś mnie wynagrodził”. Z refleksologii w IV wieku naszej ery korzystali również Chińczycy, stosując ją wraz z akupunkturą. Doktor Wao Hong odkrył, że ucisk na stopach w czasie nakłuwania igłami pomaga uwolnić zablokowaną

32

Magazyn Sens nr 3 | 2010

energię i przyspiesza proces leczenia. Prekursorem refleksologii uprawianej w XXI wieku jest amerykańska psycholog i terapeutka Eunice Ingham. Metody terapii, które opracowała w latach 30. XX wieku, wykorzystujemy obecnie. Tajniki sztuki refleksologicznej przekazała ona swojemu siostrzeńcowi. To właśnie u niego zdobywała wiedzę Wanda Bratko, która w 1995 roku przywiozła refleksologię do Polski. Ponieważ sama miała problemy zdrowotne, w czasie pobytu w Kanadzie skorzystała z terapii. Gdy stan jej zdrowia się poprawił, postanowiła zgłębić wiedzę o refleksach, by zacząć pomagać innym ludziom i refleksologii uczyć również Polaków. Czym refleksologia różni się od akupresury? Akupresura to terapia polegająca na ucisku kanałów zwanych meridionami, które przebiegają przez całe ciało. 12 par wychodzi z rąk i 12 innych par wychodzi z nóg. Refleksy, którymi posługuje się refleksologia, umiejscowione są w gęstej siatce np. na stopie,

Foto: Shutterstock.com

Czym zajmuje się refleksologia? Refleksologia to nauka o refleksach, które znajdują się na dłoniach i stopach, na twarzy i głowie. Refleksy odpowiadają poszczególnym organom ciała człowieka. Są jakby ich zwierciadlanym odbiciem w miniaturze. Prawa stopa odpowiada prawej stronie ciała, lewa – lewej.

Foto: Shutterstock.com


rozmowa numeru

zatoki, głowa, okolice mózgu oczy i uszy ramię ręka na dłoni, twarzy i głowie, i mają odniesienie do całego organizmu. Podczas seansu refleksologicznego uciska się kciukiem kolejne refleksy, poruszając się ruchem gąsienicy po całej stopie. Nie zostaje pominięty nawet jeden centymetr. W styczniu 2005 roku Ministerstwo Pracy wpisało refleksologa na listę nowych zawodów. Czym zajmuje się refleksolog? Refleksolog wykonując zabiegi, wspomaga inne terapie – zarówno te należące do medycyny konwencjonalnej, jak również niekonwencjonalnej, np. homeopatię, aromaterapię, akupunkturę. Stosowana przez refleksologa terapia to terapia leczniczo-profilaktyczna. W jaki sposób refleksologia może pomagać ludziom i czy stanowi konkurencję dla tradycyjnego sposobu leczenia? Na pewno nie stanowi konkurencji. Wspomagamy

Podczas seansu refleksologicznego uciska się kciukiem kolejne refleksy, poruszając się ruchem gąsienicy po całej stopie. Nie zostaje pominięty nawet jeden centymetr.

leczenie, ale nie leczymy, choć niektóre dolegliwości udaje się dzięki refleksologii wyeliminować. Refleksolodzy muszą doskonale znać anatomię miejsc, na których pracują, ale nie są lekarzami. Czy zabiegi refleksologiczne prowadzone są we współpracy z lekarzem, czy też w całkowitym oderwaniu od medycyny konwencjonalnej? Kiedy Wanda Bratko przywiozła refleksologię do Polski, próbowaliśmy nawiązać współpracę ze środowiskiem medycznym. Niestety, nie udało się. Być może dlatego, że medycyna tradycyjna i medycyna niekonwencjonalna działały w Polsce od zawsze w oderwaniu. Bardzo bym chciała, aby kiedyś się to zmieniło. Wśród moich pacjentów są lekarze. Niektórzy przysyłają do mnie swoich pacjentów, inni nawet nie przyznają się, że korzystają z zabiegów. Współpraca refleksolog – lekarz jest możliwa, co pokazują przykłady z innych krajów. W Danii odbywa się ona właściwie na co dzień. Prowadzone były tam badania, którym poddano grupę osób chorych na astmę. Część pacjentów korzystała z terapii refleksologicznej, część stosowała leczenie farmakologiczne. Okazało się, że refleksologia daje bardzo dobre efekty terapeutyczne. Z kolei w Rosji na Akademii Medycznej jest wykładana medycyna tradycyjna i medycyna naturalna – te kierunki idą w parze. To jest fantastyczne. Magazyn Sens nr 3 | 2010

33


rozmowa numeru na zajęcia, na których pracuje z nami rehabilitant, a po zakończeniu terapii zaleca, aby kontynuować przyswojone ćwiczenia w domu. Jeżeli pacjenci mogą wykonywać zabiegi sami, nie będą mieli potrzeby, aby przyjść do refleksologa – czy to nie jest wbrew państwa interesom? Nie, nie jest. Zabieg wykonywany samodzielnie nigdy nie będzie miał tak kompleksowego działania jak ten wykonany przez profesjonalistę. Można samodzielnie uciskać dłoń czy stopę, ale nigdy nie przepracuje jej się w pełni.

Kiedy w czasie pracy z pacjentem zauważę na stopie coś, co mogłoby świadczyć o chorobie, zawsze proszę, aby zgłosił się on do lekarza i wykonał niezbędne badania.

34

Kto zgłasza się na zabiegi refleksologii? Często przychodzą do mnie kobiety, które mają problem z zajściem w ciążę. Zgłaszają się również rodzice z dziećmi, które cierpią na różnego rodzaju alergie. W wielu przypadkach udało się zminimalizować dolegliwości, u niektórych wręcz je wyeliminować. Przychodzą też osoby, które chcą oczyścić organizm z toksyn, wzmocnić swoją odporność, odnowić się psychofizycznie. Trafiają do nas również osoby starsze, mężczyźni borykający się z problemami z prostatą, panie, u których stwierdzono mięśniaki lub torbiele na narządach rodnych. Z pomocy refleksologa korzystają także osoby uskarżające się na bóle głowy. Możemy poddać się zabiegowi wykonywanemu przez refleksologa. Czy możemy pracować też sami w domu? Oczywiście, że tak, jest to nawet wskazane. Podobnie jest przecież z rehabilitacją – najpierw uczęszcza się

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Co najczęściej wybierają pacjenci? Stopy, a potem twarz. Na dłoniach pracują sami. W jaki sposób poprzez refleksologię można pomóc osobom chorym na cukrzycę? Możemy pomóc diabetykom oczyścić organizm z toksyn, doenergetyzować ich Wykonując zabiegi, robimy to ostrożnie i bardzo uważnie. Najpierw dokładnie oglądamy stopy, zwracając uwagę na wszelkiego rodzaju pęknięcia i otarcia. Jeżeli je zauważamy, wówczas podejmujemy decyzję o wykonaniu zabiegu na dłoni. Podejmując się zabiegów u diabetyków, zawsze zalecamy im ścisłe przestrzeganie diety i picie dużej ilości płynów. Prosimy także, aby na zabiegi przychodzili z glukometrem. Mierzymy poziom cukru przed zabiegiem i po jego zakończeniu. Na co najczęściej skarżą się diabetycy? Na piekące bóle w palcach stóp, a także bóle poduszki na stopie. Są one dokuczliwe zwłaszcza w nocy i często stanowią powód bezsenności i zmęczenia. Jak często można poddawać się zabiegom? Zabiegi można wykonywać co drugi dzień – to największa dopuszczalna intensywność. Organizm

Foto: Shutterstock.com, archiwum prywatne

Nigdy nie odcinaliśmy się od medycyny konwencjonalnej i nie będziemy tego robić. Może posłużę się przykładem: kiedy w czasie pracy z pacjentem zauważę na stopie coś, co mogłoby świadczyć o chorobie, zawsze proszę, aby zgłosił się on do lekarza i wykonał niezbędne badania, np. mammografię czy USG. Ostatnio znalazłam u pacjentki punkt, który świadczył o pewnych zaburzeniach w jelicie. Zrobiła badania i okazało się, że ma olbrzymie polipy. Gdyby nie moja sugestia, nie zbadałaby się, ponieważ nie miała żadnych dolegliwości, poza sporadycznymi zaparciami.

Mamy refleksologię twarzy i głowy, a także stóp i dłoni – dlaczego taki podział? Na stopach i dłoniach odwzorowuje się całe ciało, na twarzy i głowie również. Działanie terapeutyczne jest takie samo, niejednakowo przebiega zabieg. Przedstawiamy pacjentowi te różnice i zazwyczaj to pacjent decyduje, na jakiej części ciała zabieg ma być wykonany.


rozmowa numeru musi mieć bowiem czas, aby pozbyć się toksyn. Najlepiej więc zacząć najpierw dwa razy w tygodniu, w kolejnym tygodniu iść na zabieg raz, a potem terapię kontynuować profilaktycznie – raz w miesiącu; oczywiście w międzyczasie trzeba wykonywać ćwiczenia w domu. Czy są jakieś przeciwwskazania? Przeciwwskazaniem do wykonywania zabiegów refleksologii są na pewno żylaki, ostre stany zapalne, jak na przykład zapalenie wyrostka robaczkowego, a także stopa cukrzycowa. Zabiegów nie wykonujemy również u osób, które mają grzybicę. Prosimy, aby grzybicę wyleczyć i po zakończeniu terapii wrócić do nas. Tak na marginesie, doskonale w przypadku pozbycia się grzybicy działa olejek z drzewa herbacianego. Ciąża nie jest przeciwwskazaniem, ale unikamy wykonywania zabiegów u kobiet w pierwszym trymestrze ciąży. Jak długo trwa zabieg i ile kosztuje? Pierwszy zabieg trwa zazwyczaj około półtorej godziny, kolejne trwają około godziny, czasem trochę dłużej. Jeśli chodzi o ceny, stawki są różne i zależą od rejonu Polski i gabinetu, w którym są wykonywane. Warszawa jest najdroższa. Ceny kształtują się tu od 80 do 150 zł.

Lek. med. Anna Senderska, specjalista medycyny rodzinnej i dietetyk w Oddziale Blue City Centrum Medycznego ENEL-MED

Podejmując się zabiegów u diabetyków, zawsze zalecamy im ścisłe przestrzeganie diety i picie dużej ilości płynów. Prosimy także, aby na zabiegi przychodzili z glukometrem.

Dlaczego warto poznać działanie refleksologii? Na stopach utrzymujemy ciężar naszego ciała, są one mocno obciążone, nosząc nas każdego dnia. Często pacjenci po zabiegu mówią, że odczuwają ogromną ulgę, idą, jakby nie dotykali ziemi. To niesamowicie przyjemne uczucie, a jednocześnie działanie dobroczynne dla całego organizmu. To również znakomita terapia profilaktyczna. W XXI wieku na człowieka czyha przecież wiele niebezpieczeństw: zanieczyszczona gleba, woda, powietrze, skażona żywność, stresy, negatywne myślenie, niewłaściwa dieta, niezdrowy styl życia. Wszystko to sprzyja rozwojowi chorób. Zabiegi refleksologiczne wspierają organizm: pomagają pozbyć się toksyn, odprężają ciało i umysł, sprawiają, że stajemy się bardziej odporni na choroby, lepiej się czujemy i mamy więcej sił witalnych. Refleksologia ułatwia osiągnięcie wewnętrznego spokoju, zmniejsza również odczuwanie bólu; w stopie jest refleks przysadki mózgowej i poprzez jego ucisk wytwarzana zostaje w organizmie substancja, której działanie jest silniejsze od morfiny. Jeśli więc istnieje coś, dzięki czemu możemy korzystnie oddziaływać na nasz organizm, poprawić zdrowie i poczuć się lepiej, to dlaczego z tego nie skorzystać? 

Refleksologia, podobnie do innych metod medycyny niekonwencjonalnej, istniała już w starożytności, z powodu braku innych skutecznych metod, takich jakie mamy obecnie, i będzie istnieć nadal wraz z ludzkością, spełniając jej potrzeby, dając nadzieję, a czasami lecząc. W swojej praktyce obserwuję wiele schorzeń i dolegliwości płynących z zaburzeń emocjonalnych wywołanych brakiem akceptacji starzenia się oraz pojawiania się chorób. Wpływa to oczywiście na nasza psychikę. Lekarz najczęściej proponuje preparaty farmakologiczne, przed którymi wielu z nas się broni, obawia się skutków ubocznych lub po prostu im nie ufa. Wówczas poszukuje innej drogi – we własnym przeświadczeniu bezpiecznej

oraz skutecznej. I tu nakłada się wiele czynników, dzięki którym wybrana metoda rzeczywiście jest mniej lub bardziej skuteczna. Osobiście nie mam zastrzeżeń do medycyny niekonwencjonalnej (w tym refleksologii) – sama nieraz zachęcam do korzystania z niej, jeśli zachodzi taka potrzeba, i nie koliduje z tradycyjnym leczeniem. Trudno jednak w pełni ustosunkować mi się do tej metody. Niewątpliwie na stopach, dłoniach i twarzy mamy największe skupisko receptorów czuciowych – pewnie dlatego metoda skupia się na tych obszarach. A jeśli polega na dotyku czy masowaniu, to trudno nie być odprężonym i poczuć się lepiej po zabiegu. A to zawsze ma korzystny wpływ na nasze samopoczucie.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

35


specjaliści radzą

Foto pasja

W życiu można robić wiele ciekawych rzeczy. Warto mieć w nim swoją pasję i realizować się dzięki niej. To dobre zarówno dla ciała, jak i ducha. Tekst: Artur Lubera

36

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Niezbędne minimum Podstawą jest aparat fotograficzny. Jeśli go jeszcze nie masz, możesz pożyczyć od kogoś bliskiego, żeby wypróbować, najlepiej jednak będzie, gdy zainwestujesz trochę oszczędności i kupisz swój własny. Na rynku jest wiele modeli, których ceny kształtują się od nieco ponad 200 zł do kilku tysięcy złotych. Są aparaty analogowe, cyfrowe kompakty i lustrzanki. Znawcy twierdzą jednak, że zdjęcia można robić nawet pudełkiem od zapałek, gdyż dobra fotografia to nie kwestia sprzętu, ale wyobraźni i wrażliwości fotografa. Zdjęcie powstaje w głowie, zanim jeszcze aparat przystawi się do oka. Początkującym amatorom fotografowania polecamy więc na debiut zwykły aparat kompaktowy. Wystarczy w nim wybrać odpowiedni symbol za pomocą pokrętła zmiany trybów

Kompozycja zaczyna się od pomysłu, rodzi się w głowie. Powinna być harmonijna, a ukazane na niej elementy muszą stanowić całość obrazu.

Foto: Shutterstock.com

C

zy mieliście kiedyś ochotę, aby zatrzymać piękne chwile, ważne wydarzenia, których jesteście świadkiem? Myślę, że każdy choć raz pragnął uwiecznić jakiś wyjątkowy moment, by wrócić do niego ponownie lub podzielić się z kimś bliskim pięknem ulotnego obrazu, który stanął mu przed oczami. Dzięki fotografowaniu możemy zapisywać chwile. Zrobione zdjęcia pozwalają nam nie tylko rejestrować to, co nas otacza, ale także pokazywać świat takim, jak go widzimy. To fantastyczne hobby, które daje możliwość opowiadania poprzez obrazy o naszym życiu i nas samych. Ci, którzy robią zdjęcia, doskonale o tym wiedzą. Ci zaś, którzy jeszcze nie spróbowali swoich sił w tej dziedzinie, koniecznie powinni spróbować. W dzisiejszych czasach to hobby jest naprawdę w zasięgu ręki.


specjaliści radzą pracy, by aparat samodzielnie dopasował najważniejsze ustawienia do sytuacji, którą chcemy fotografować. Najczęściej występują opcje takie jak: portrety, krajobrazy, zbliżenia oraz zdjęcia obiektów ruchomych. Po wybraniu odpowiedniego ustawienia nie trzeba się stresować, czy otrzymamy dobrą ostrość zdjęcia. Aparat ustawi odpowiednie parametry sam, a my będziemy mogli się skupić na twórczej stronie fotografowania.

Retro – Fujifilm FinePix X100 Ciekawy kompakt nawiązujący do stylistyki lat pięćdziesiątych. Model ten w sklepach pojawi się w 2011 roku.

Kadrowanie i kompozycja I tu zaczyna się prawdziwa zabawa. Do dyspozycji mamy kadry poziome i pionowe. W każdym z nich wyróżnia się ważne elementy obrazu takie jak punkty, linie i plamy. Od układu tych detali bardzo często zależy, jakie będzie nasze zdjęcie. Warto więc powiedzieć kilka słów o tym, co oznaczają poszczególne elementy obrazu. Punkt – jeden obiekt lub grupa obiektów. Linie – wyznacza je grupa obiektów odpowiednio uszeregowanych (drzewa wzdłuż drogi) lub krawędź jakiegoś przedmiotu (linia drogi). Linie poziome narzucają stałość kompozycji, zaś linie pionowe decydują o jej wielkości i monumentalności. Ukośny, nierówny układ linii budzi dynamikę i ruch obrazu. Kompozycja asymetryczna jest zazwyczaj żywsza i ciekawsza. Trzeba jednak pamiętać, aby liniami agresywnie nie odcinać części zdjęcia. Mowa tu o tzw. mocnych punktach obrazu, czyli punktach przecięcia się linii w kadrze. Plamy – prócz ostrych i wyraźnych przedmiotów w tle na zdjęciu czasem pojawiają się plamy, które odwracają uwagę od głównego obiektu. Mogą one wypełnić puste przestrzenie, stanowić przeciwwagę (główny element po jednej stronie zdjęcia, plamy po jego drugiej), ale nie powinny zlewać się z tematem głównym. To, w jaki sposób przedstawimy uwieczniany na zdjęciu wątek, zależy od wielu czynników. Najważniejszy jest motyw – inaczej będziemy podchodzić do kadru w przypadku portretu, a inaczej wykonując zdjęcie panoramiczne. Autor zdjęcia musi wiedzieć, co chce pokazać, umieć znaleźć motyw, wyłowić go z otoczenia

Panasonic LUMIX DMC-FX700 Kieszonkowy kompakt, o doskonałych parametrach technicznych (wykonuje 10-60 klatek na sekundę). Cena: ok. 1400 zł

Canon PowerShot SX30 IS Propozycja skierowana przede wszystkim do fanów superzoomów, obiektyw o 35-krotnym zbliżeniu oraz cichy silnik USM. Cena: ok. 1600 zł

Sony Cyber-shot DSC-WX5 Wyróżnia się trybem tworzenia automatycznej panoramy (klasycznej i trójwymiarowej). Cena: ok. 1100 zł

i tak wkomponować w obraz – tak umiejscowić w ramach obrazu – aby zespół linii i plam był atrakcyjny dla oka i spójny. Kompozycja zaczyna się więc od pomysłu, rodzi się w głowie. Powinna być harmonijna, a ukazane na niej elementy muszą stanowić całość obrazu. Należy jednak pamiętać, by istniał przewodni motyw obrazu. Jeśli mamy wątpliwości, co nim jest, zdjęcie można zaliczyć do nieudanych. Zbyt duża ilość elementów kompozycji psuje ją i sprawia, że zdjęcie, które w założeniu miało być środkiem naszego wyrazu, staje się mało przejrzyste i nieciekawe. Musimy więc wiedzieć, co chcemy pokazać, zanim spojrzymy w obiektyw i naciśniemy migawkę. I jeszcze jedna niezwykle ważna rzecz – zdjęcie musi trzymać pion i poziom. Przewracające się budynki albo pochylone słupy na pewno nie dodadzą fotografii uroku. Linia horyzontu, najczęściej doskonale widoczna na zdjęciach z plaży, również powinna przebiegać w odpowiedni sposób – poziomo i w miarę równolegle do dolnej krawędzi zdjęcia. Spróbujcie poeksperymentować, pobawić się kadrowaniem i zobaczyć, jak różne możecie tworzyć obrazy. Wybierzcie z nich te, które podobają wam się bardziej, i te, które są według was nieudane. Porównajcie je i spróbujcie odpowiedzieć sobie na pytanie, dlaczego jedne są ładniejsze od drugich.

Jaki wybrać sprzęt W dobie techniki cyfrowej nowinki pojawiają się co i rusz. Producenci aparatów fotograficznych prześcigają się w ich udoskonalaniu. Co roku, zazwyczaj przed wakacjami, jesteśmy świadkami kolejnych premier nowych modeli. Dokładane są nowe funkcje, by sprzęt wyposażyć w nowe możliwości. Czasem dzieje się na odwrót – usuwa się coś z aparatu, by na rynku pojawiła się tańsza jego wersja. Przyjrzeliśmy się nowościom wśród aparatów kompaktowych przygotowanych na targi Photokina 2010 przez wiodące marki. Pod lupę wzięliśmy sprzęt czterech firm prężnie działających w tej branży: Sony, Fujifilm, Canon i Panasonic.  Magazyn Sens nr 3 | 2010

37


specjaliści radzą

Doktor śmiech Choinka, opłatek, odświętnie przybrany stół i pierwsza gwiazdka na niebie. A potem wpatrywanie się w zegarową tarczę, strzelające korki szampanów, fajerwerki – to wszystko nieodłącznie kojarzy nam się ze świętami, sylwestrem, zimą, śniegiem. Wkrótce nadejdzie Boże Narodzenie, a potem kolejny rok. Przed nami już tylko czas podsumowań i możemy wygodnie zasiąść w fotelu. Oczywiście z „Sensem” w ręku. Czy mogłoby zabraknąć wśród nas Doktora Śmiecha? Tekst: Katarzyna Robaczewska

Żarłoczna mama Historię, którą tu opiszemy, nadesłała nam pani Jowita z Makowa Mazowieckiego. Pani Jowita ma 28 lat i z pierwszej ciąży, oprócz czteroletniego Szymka, pozostała jej pamiątka w postaci cukrzycy. Dlatego kiedy spodziewała się drugiego dziecka, stale była pod opieką lekarzy. Niestety, niemal całą ciążę musiała leżeć w szpitalu. Szymonek wraz z tatą odwiedzał mamę w każdą niedzielę. Jednak w końcu rodzice postanowili, że wyślą synka na jakiś czas do dziadków. Szymon zgodził się i tak mu się u dziadków spodobało, że został aż sześć

38

Magazyn Sens nr 3 | 2010

tygodni. Bawił się z kuzynami, chodził z dziadkiem nad rzekę i zbierał grzyby w lesie. Kiedy wrócił do domu, kończył się już listopad, a pani Jowita była już w siódmym miesiącu ciąży i bardzo wyraźnie widać było ciążowy brzuszek. Kiedy w końcu tata zabrał Szymona do mamy do szpitala, zapomniał go uprzedzić, że mama nieco przytyła. Chłopiec wbiegł więc na szpitalną salę, rzucił się mamie w ramiona i nagle zauważył zmianę. – Mamusiu, ale ty masz wielki brzuch! Większy niż dziadek! – zakrzyknął Szymek. Pani Jowita od razu pospieszyła z wyjaśnieniem: – Synku, mam taki duży brzuszek, bo tam mieszka twój nowy braciszek Kubuś – powiedziała. Szymon zamarł. Stanął przed mamą i z szeroko otwartymi ze zdumienia oczami zapytał: – Mamusiu, ty go zjadłaś??? Pani Jowita i wszyscy na sali wybuchnęli śmiechem. I już do końca pobytu na oddziale pani Jowita była określana mianem: „Pani, która zjadła synka”.

Historia jednej miłości To, co przydarzyło się pani Marii, mogłoby stać się podstawą niejednego scenariusza filmowego. Przytaczamy tę opowieść, bo czas świąteczny to chyba najodpowiedniejszy moment na pozytywne wieści. Pani Maria tuż przed końcem wojny wzięła ślub z panem Jankiem. Oboje mieli wówczas po 19 lat, byli żołnierzami AK i wiedzieli, że nie mogą bez siebie żyć. Jednak po zakończeniu wojny nowa władza uznała, że młody Janek

Foto: Shutterstock.com

C

hyba nikomu z naszych Czytelników nie musimy przypominać, że śmiech to zdrowie. A to właśnie na zdrowiu zależy nam najbardziej, bo jak zapewne usłyszymy podczas wigilijnych życzeń: „jak zdrowie będzie, to wszystko będzie”. A oto historie, które zdarzyły się naszym Czytelnikom.


specjaliści radzą jest wrogiem państwa. Proces za zamkniętymi drzwiami odbył się szybko i sprawnie. I ślad po Janku zaginął. Pani Maria chodziła od urzędu do urzędu. Chciała dowiedzieć się, co stało się z jej mężem. Nie udało się. Ślad po Janku zaginął. W końcu uznano go za zmarłego. Wyprawiono symboliczny pogrzeb i sprawa się zakończyła. Nie dla pani Marii, bo ona wciąż usiłowała znaleźć najmniejszy ślad z ostatnich chwil życia swego ukochanego. W końcu i ona się poddała. Mijały lata, ale pani Maria wciąż pamiętała o Janku. Nigdy nie wyszła za mąż, nie miała dzieci. Wyjechała do małej wioski w Bieszczadach, by uczyć dzieci języka polskiego i historii. W końcu przyszły problemy ze zdrowiem. Pojawiła się cukrzyca. Pani Maria podjęła leczenie. W końcu poszła na emeryturę. Zaopiekowali się nią jej uczniowie, którzy traktowali ją jak członka własnej rodziny. Zamieszkała w domu swojej uczennicy, która też już była na emeryturze. Rodzina, przy której mieszkała pani Maria, robiła wszystko, by przyszywana babcia czuła się u nich dobrze. Dbali też, by regularnie przyjmowała leki, wozili ją do lekarzy. W końcu za ich namową wysłali panią Marię do sanatorium do Rabki. Pani Maria nie czuła się tam najlepiej, ponieważ wszyscy kuracjusze przyjeżdżali tam parami lub znali się z wcześniejszych wyjazdów. Był tylko jeden mężczyzna, starszy dystyngowany pan, który samotnie jadał posiłki i zawsze sam spacerował. Pewnego razu zdarzyło się, że usied-li na tej samej ławeczce przed budynkiem sanatorium. I zaczęli rozmawiać. Oczywiście, najpierw o cukrzycy, jak długo chorują, jak się leczą. Później rozmowa zeszła na książki, bo okazało się, że rozmówca pani Marii także był emerytowanym polonistą. Na koniec zaczęli poruszać tematy osobiste. Kiedy doszło do pytań o to, dlaczego przyjechali tu sami, starszy pan zaczął swoją opowieść. Mówił o swojej żonie, która zginęła tuż po wojnie, o tym, jak sam był w więzieniu, jak długo potem jej szukał i że w końcu nic z tego nie wyszło. Pani Maria słuchała jak

zaczarowana opowieści właściwie o swoim losie. Nieśmiało spojrzała na swojego rozmówcę, popatrzyła mu w oczy i… Janek! Starsi państwo padli sobie w objęcia. Okazało się, że Janek nie zginął w więzieniu. Został wywieziony do Kazachstanu i wrócił stamtąd po kilkunastu latach. Szukał swojej żony, ale dowiedział się, że Maria nie żyje. Z sanatorium wrócili już razem. Pan Jan również nigdy nie założył rodziny. Żył samotnie w centrum Warszawy i co tydzień chodził na Powązki, by pielęgnować w ten sposób pamięć o swojej żonie, której grobu nigdy nie odnalazł. Pani Maria śmieje się, że gdyby nie dręcząca ją cukrzyca, pewnie spotkaliby się dopiero po śmierci.

Pewnego razu zdarzyło się, że usiedli na tej samej ławeczce przed budynkiem Podróba 6 grudnia do pani Zofii przyszły wnuki: ośmiosanatorium. letni Pawełek, pięcioletni Sebastian i czteroletnia Zaczęli Ewa. Oczywiście wszyscy w napięciu oczekiwali poruszać na nadejście Mikołaja, ponieważ wcześniej napitematy sali do niego listy. Paweł i Sebastian wiedzieli już, osobiste. że tak naprawdę przyjdzie przebrany za Mikołaja pan, który te prezenty przyniesie. Ale Ewcia jeszKiedy doszło cze w Świętego Mikołaja wierzyła. do pytań Było jeszcze dość wcześnie, a umówiona wizyta o to, dlaczego mikołaja była dopiero o godzinie 20. Pani Zosia przyjechali podała więc dzieciom obiadokolację, a potem ciasto i herbatkę. Posłodziła wszystkim napój, tu sami, a sama wrzuciła do swojej szklanki dwie tabletstarszy pan ki słodziku. Ewa patrzyła zdumiona, a w końcu zaczął swoją zapytała: – Babciu, ty wrzucasz lekarstwa do heropowieść. batki, żeby była zdrowsza? – Nie – odpowiedziała ze śmiechem. – To taki cukier. A właściwie nie cukier, tylko taka podróbka. – A co to jest podróbka? – Coś co udaje prawdziwą rzecz, ale nią nie jest – wyjaśniła pani Zofia. W końcu nadeszła upragniona chwila i do drzwi zapukał mikołaj. Dzieci z radosnym krzykiem mu otworzyły. Wszyscy weszli do salonu i zaczęło się rozdawanie prezentów. Chłopcy mówili wierszyki, Ewa śpiewała piosenkę. Ale gdy mikołaj chciał wręczyć jej prezent, nagle odpadła mu broda, widocznie słabo przyklejona. Zrezygnowana Ewa odwróciła się na pięcie i powiedziała: – Babciu, to nie Mikołaj, to jakaś podróbka!  Magazyn Sens nr 3 | 2010

39


prawidłowe odżywianie

Na oko

i po aptekarsku Miary kuchenne są rozmaite. Można coś ważyć i mierzyć na wiele sposobów, podawać w gramach, szklankach, łyżeczkach czy szczyptach. Również określać różne wartości pożywienia – wartość indeksu glikemicznego, kalorii czy wymienników węglowodanowych. Przyjrzeliśmy się bliżej kilku sposobom na dokonywanie pomiarów przydatnych na co dzień w kuchni diabetyka.

Foto: Shutterstock.com

Tekst: Marianna Nowakowska

40

Magazyn Sens nr 3 | 2010


M

y, diabetycy, powinniśmy dokładnie kontrolować ilość spożywanych produktów i jakość potraw. W przypadku osób chorych na cukrzycę nie może być niekontrolowanego jedzenia, a tym bardziej podjadania. Wyjątek stanowią jedynie warzywa o małej zawartości węglowodanów, takie jak np.: cykoria, ogórki, rzodkiewki, sałata. Dobrze byłoby, gdyby każdy wypracował swój własny, skuteczny sposób kontrolowania diety i umiał obliczać niezbędne wartości spożywanych posiłków, niezależnie od tego, czy przygotowuje je we własnej kuchni, czy spożywa poza domem.

Jak w księgowości Często nie mamy czasu, aby obliczać ilość kalorii, wymienników węglowodanowych i białkowo-tłuszczowych. Czasem po prostu nie potrafimy tego zrobić. Większość przepisów, które możemy znaleźć w książkach czy kolorowej prasie takich danych nie zawiera. Jak zatem poradzić sobie w takich sytuacjach? Na początku warto poznać trochę teorii, abyśmy wiedzieli, jakie parametry w diecie diabetyka należy uwzględnić i jak je przeliczać.  1 g węglowodanów to 4 kcal  1 g białek to 4 kcal  1 g tłuszczów to 9 kcal  1 WW (wymiennik węglowodanowy) to 10 g wę glowodanów zawartych w produkcie  1 WBT (wymiennik białkowo-tłuszczowy) to 100 kcal z białek i tłuszczów w danym produkcie Posłużmy się kłopotliwym przykładem: 100 g sera białego zawiera 3,5 g węglowodanów. Ile będzie zawierać plasterek sera? I jaka w takiej porcji jest zawartość WBT? Aby to obliczyć, najlepiej porcję sera zważyć. Ale to nie koniec. Trzeba odpowiednio wszystko przerachować. Wizja jest nieco przerażająca, zwłaszcza dla osób, które nie są miłośnikami arytmetyki. Co zatem zrobić, by ułatwić sobie życie? Najlepiej skorzystać z wagi, która zrobi to za nas. Czy to możliwe? Oczywiście, że tak. Kilka lat temu na polskim rynku pojawiła się ELKa, czyli zestaw do kontroli diety w domu: elektroniczna waga kuchenna oraz program komputerowy, dzięki któremu waga jest sterowana.

Jak to działa ELKa wylicza podstawowe wartości odżywcze w przygotowywanych potrawach: węglowodany przyswajalne, białka, tłuszcze, wartość energetyczną, błonnik i cholesterol, oraz wyznacza używane w kontroli cukrzycy wymienniki węglowodanowe. Kalkulacji dokonuje na podstawie przechowywanych w programie danych o wartościach odżywczych użytych w potrawie artykułów spożywczych, odczytanej automatycznie lub wpisanej informacji o ich ciężarze. Prosty przykład: Wprowadzamy do systemu dane. Najpierw wpisujemy rodzaj potrawy, np. sok marchwiowo-jabłkowy. Następnie na liście


prawidłowe odżywianie

kciuk ok. 30 gramów czubek kciuka ok. 1 łyżeczki

Czy wiesz, że... Spożywanie warzyw powinno być istotnym elementem diety diabetyka, ponieważ warzywa – z uwagi na dużą zawartość rozpuszczalnego błonnika – opóźniają wchłanianie glukozy z jeli do krwi, co tym samym obniża jej stężenie. Rozpuszczalny błonnik pomaga także obniżyć poziom cholesterolu.

garść ok. 30 -60 gramów

pięść ok. 1 szklanki

dłoń ok. 75 gramów

42

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Ciekawym i zapewne zbawczym sposobem kontroli porcji węglowodanów może okazać się umiejętność odmierzania na oko, bazując na objętości poszczególnych części dłoni.

zawartej w systemie zaznaczmy, jakich składników użyjemy do jej przygotowania. Potem ważymy kolejno na wadze poszczególne składniki (można dolać jeden do drugiego). Program automatycznie zsumuje je i wyliczy wszystkie wartości potrawy. I tak: w 946 g soku jabłkowo-marchwiowego mamy 505 g soku z marchwi i 441 g soku jabłkowego. Ale to nie wszystko. Waga przelicza dalej i podaje nam następujące wartości: 95 węglowodanów, 2 białka; 1 tłuszcze; 946 g waga; 402 kcal; 0,2 WBT; 9,5 WW. Z przygotowanego soku można odlać taką ilość, którą będziemy mieli ochotę wypić, i postawić na wagę, by wszystkie wartości zostały przeliczone raz jeszcze, adekwatnie do ilości soku. System ELKa ma ogromny potencjał i w przypadku osób chorych na cukrzycę może stanowić ogromne wsparcie. Wystarczy wspomnieć choćby, że zawiera on takie bazy, jak:  „spiżarnia” – ponad 1200 składników, których dane o wartościach odżywczych zostały wyznaczone przez ośrodki badawcze,  „etykiety” – składniki, których dane o warto ściach odżywczych zostały podane przez ich producentów,  „lodówka” – składniki, których dane o wartościach odżywczych są wyznaczone przez system ELKa. Ponadto jest tu również książka kucharska, a w niej kilkadziesiąt przepisów na potrawy wraz z opisem


sposobu ich przyrządzania. Bazę ELKi można modyfikować lub rozbudowywać o nowe produkty czy ulubione przepisy. Jest także baza „naczynia” ELKi, która zawiera informacje o ciężarze używanych naczyń. Wystarczy zważyć raz i zapamiętać w systemie wagę naczynia, by w przyszłości uniknąć zbędnego przekładania ważonych składników lub potraw. Prawda, że to świetny wynalazek i komfortowe rozwiązanie? „Zestaw jest łatwy zarówno w instalacji, jak i codziennym wykorzystaniu w kuchni. [...] Połączenie oprogramowania z wagą ogranicza czas spędzany w kuchni do minimum. Systematyczne, świadome korzystanie z zestawu niewątpliwie ułatwi życie wielu osobom z cukrzycą, pozwalając jednocześnie na osiągnięcie lepszych wyników leczenia” – uważa Alicja Szewczyk, przewodnicząca Polskiej Federacji Edukacji w Diabetologii. Może więc warto pomyśleć o tym, by sprawić sobie lub komuś bliskiemu taki właśnie prezent...

Tak mniej więcej Nie zawsze jednak mamy pod ręką jakieś fantastyczne urządzenie, które nas wesprze w przeliczaniu wartości potraw. Ciekawym i zapewne zbawczym sposobem kontroli porcji węglowodanów może okazać się umiejętność odmierzania na oko, bazując na objętości poszczególnych części dłoni. 1. Kciuk to ok. 30 gramów Przykład: 30 gramów sera to 1 g węglowodanów i 0 WW 2. Dłoń to ok. 75 gramów Przykład: szarlotka (porcja) to 45 g węglowodanów i 3 WW 3. Garść to ok. 30-60 gramów Przykład: 30 gramów paluszków to 22 g węglowodanów i 1,5 WW 4. Pięść to ok. 1 szklanki Przykład: szklanka odtłuszczonego mleka to 15 g węglowodanów i 1 WW 5. Czubek kciuka to ok. 1 łyżeczki Przykład: łyżeczka majonezu (ok. 20 g) to 0,5 g węglowodanów i 0 WW Zachęcamy do przetestowania również tej metody. Idealnie byłoby weryfikować otrzymane odmierzaniem „na dłoni” wyniki ze wskazaniami na ELCe. To by dopiero była zabawa – indywidualna i w rodzinnym gronie. Może warto pomyśleć o takich udoskonaleniach w kuchni na 2011 rok. 


przepisy

Słodycze

– pokusa dla małych i dużych Łakocie – rozkosz zarówno dla podniebienia dzieci, jak i dorosłych. W przypadku chorych na cukrzycę to jednak owoc zakazany, po który sięgać raczej nie wolno. Czy aby na pewno i zakaz dotyczy wszystkich słodyczy? Tekst: Monika Chrzanowska – założycielka Fundacji CUD, inicjatorka akcji „Razem Pokonujemy Przeszkody”

F

akt, że zdrowa zbilansowana dieta dla diabetyków może zawierać odrobinę cukru, na pewno ucieszy wielu naszych czytelników. To dobra wiadomość dla wszystkich, którzy lubią przyrządzać desery i wypiekać ciasta. Cukier nadaje bowiem wypiekom kształt i lekkość, jak również sprawia, że zyskują ten niezwykły złocisty kolor i smakują bosko.

Umiar i rozsądek Jak zapewne wszyscy wiemy, zakazany owoc ma ogromną kuszącą moc i smakuje najlepiej na świecie. Czy sięgnięcie po niego zawsze jest grzesznym wykroczeniem i musi odbić się czkawką? Postanowiliśmy to sprawdzić i poszukać takich słodyczy, które będą bezpieczne dla osób chorujących na cukrzycę. Okazało się, że diabetyk wcale nie musi rezygnować z przyjemności, także tych słodkich. Spożywanie cukru jest bowiem dopuszczalne, oczywiście w rozsądnych ilościach. Także słodziki, na

44

Magazyn Sens nr 3 | 2010

Okazało się, że diabetyk wcale nie musi rezygnować z przyjemności, także tych słodkich. Spożywanie cukru jest bowiem dopuszczalne, oczywiście w rozsądnych ilościach.

rzecz których rezygnujemy z cukru, w nadmiarze szkodzą zdrowiu. O zachowaniu umiaru powinni więc pamiętać wszyscy – zarówno chorzy, jak i osoby zdrowe. Spożywanie cukru w dużych ilościach nikomu nie wyjdzie na zdrowie.

Poszukiwania Fundację CUD – „Cukrzyca U Dzieci” – powołaliśmy do życia w 2007 roku z myślą o otoczeniu opieką najmłodszych diabetyków, wspieraniu ich rodziców, a także edukowaniu społeczeństwa, które zazwyczaj niewiele wie o cukrzycy. Prowadząc naszą działalność, staramy się na co dzień odpowiadać na potrzeby naszych podopiecznych i sprostać wyzwaniom, jakie przed nami stawiają. Ponieważ niejednokrotnie słyszałam, że zakazywanie dziecku zjedzenia czegoś słodkiego budzi jego bunt i jest ogromną przykrością, postanowiłam jakoś rozwiązać ten problem. Poszukując zdrowych łakoci, nawiązała współpracę z firmą Batida znaną z wyśmienitych


przepisy

Muffin z jagodami Składniki na 11 sztuk:

250 g mąki pełnoziarnistej; 2 łyżeczki proszku do pieczenia; 135 g margaryny light; 45 g splendy; 80 g miodu; 3 jajka; 125 g mleka light; 60 g mrożonych jagód; sól, wanilia

Przygotowanie: Mąkę, proszek do pieczenia, splendę wymieszać. Margarynę rozpuścić. Jajka ubić z miodem, potem dodać mleko, rozpuszczoną margarynę oraz wanilię. Pomału dodać sól i wszystko, co sypkie. Na końcu jagody. Wlać do foremek na muffiny. Piec ok. 20 minut w temp. 180 stopni C. Sprawdzić patyczkiem lub wykałaczką, czy są upieczone – jeśli patyczek będzie zupełnie suchy, oznacza to, że muffinki są gotowe. Można je wówczas wyjąć z piekarnika. Potem już tylko wystarczy poczekać, aż przestygną.

Wartości odżywcze:

Foto: Shutterstock.com, archiwum Batida

1 muffin zawiera ok. 183 kcal i 1,9 WW czekoladek, ciast i tortów. Wspólnie rozpoczęliśmy prace nad opracowaniem receptur produktów dla diabetyków. Jako pierwsze powstały przepisy na muffinki z jagodami i ciasteczka owsiane bez cukru, które już niebawem będzie można kupić w cukierniach Batidy oraz w jej internetowym sklepie firmowym. Od każdego sprzedanego przez Batidę opakowania na rzecz Fundacji CUD zostanie przekazanych 15% ceny zakupu. To cieszy, że coraz więcej i częściej mówi się o cukrzycy i wyczula się społeczeństwo na potrzeby oraz problemy diabetyków. Być może już wkrótce zaczną pojawiać się kolejne miejsca przyjazne diabetykom, jak te, które stworzyła Batida – kawiarnie i cukiernie przyjazne cukrzykom. Serdecznie zapraszamy do ich odwiedzania i skosztowania zdrowych łakoci skomponowanych specjalnie dla nas przez wybitnych mistrzów cukiernictwa. Proszę wypróbować także przepisy, które nam zdradzili, by przy rodzinnym stole w czasie świąt i karnawału móc słodko rozkoszować się kulinarnymi doznaniami. Smacznego!

Czy wiesz, że... Fundacja CUD rozpoczęła swoją działalność w 2007 roku. I choć została powołana do życia w trosce o najmłodszych, szybko rozszerzyła swoje działania. Obecne jej akcje organizowane są nie tylko z myślą o dzieciach i młodzieży chorujących na cukrzycę typu 1, ale również z myślą o dorosłych diabetykach z cukrzycą typu 2. Fundacja prowadzi m.in. szkolenia w zakresie udzielania pierwszej pomocy przedmedycznej ofiarom hipoglikemii, hiperglikemii czy kwasicy ketonowej, programy szkoleniowe i medyczne mające na celu poprawę stanu wiedzy na temat cukrzycy i sposobów jej zapobiegania (na terenie

całej Polski, a także poza jej granicami). Zorganizowała też wspólnie ze Stajnią Chojnów zawody jeździeckie pod hasłem: „Razem pokonujemy przeszkody”, których celem jest nie tylko promowanie aktywności fizycznej, ale również łączenie sportowej rywalizacji z akcją edukacyjno-informacyjną na temat cukrzycy. Organizatorzy pragną zachęcić osoby chore na cukrzycę – dla których choroba stanowi często psychiczną blokadę przed uprawianiem sportu – do podjęcia aktywności fizycznej. Pragną, by impreza ta była cykliczna i uczestniczyła w niej jak największa liczba diabetyków. Serdecznie zapraszamy.

Magazyn Sens nr 3 | 2010

45


przepisy

Ciasteczka kruche

Składniki na 12 ciasteczek: 150 g masła, 4 łyżki splendy, 200 g mąki pszennej

Przygotowanie: Masło i słodzik ubić na puszystą masę, następnie stopniowo dodawać mąkę. Otrzymane ciasto włożyć do lodówki (chłodzić przez ok. pół godziny). Następnie ciasto rozwałkować i wycinać foremką ciasteczka. Piec ułożone na wysmarowanej blasze i piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C przez ok. 8-10 minut, aż nabiorą złotego koloru.

Bananowe ciasteczka owsiane

Wartości odżywcze: 1 ciasteczko zawiera ok. 170 kcal i 1,1 WW

Składniki na 12 ciasteczek:

3 rozgniecione banany (240 g po obraniu), 2 szklanki płatków owsianych, 0,5 szklanki rodzynek, 1/3 szklanki roztopionego masła, 1/4 szklanki mleka light

Przygotowanie: Wszystkie składniki wymieszać. Utaczać kuleczki i układać je na blaszce; można je troszkę przygnieść i rozpłaszczyć. Piec ok. 8-10 minut w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni C, aż będą rumiane.

Wartości odżywcze: 1 ciasteczko zawiera ok. 162 kcal i 1,9 WW

Czy wiesz, że... Sukraloza to syntetyczny związek z grupy węglowodanów, pochodna powszechnie używanej sacharozy. Różnica w budowie chemicznej polega na zamianie 3 grup hydroksylowych poprzez 3 aniony chloru. Powstały związek jest 400-600 razy słodszy od cukru i znacznie trwalszy od aspartamu – nie zmienia słodkiego smaku w trakcie pieczenia (do 190 st. C), mrożenia, nie szkodzą mu też zmiany pH. Sama sukraloza nie jest szkodliwa i jest słabo metabolizowana w naszym organizmie, ale jej pochodne – chlorofruktoza i chloroglukoza – są toksyczne. Niemniej jednak w ilościach znacznie przekraczających

te, które mogą być spożyte przy używaniu sukralozy jako zamiennika cukru. W różnych publikacjach poświęconych sukralozie istnieją sprzeczności co do jej wartości kalorycznej. Niektórzy autorzy utrzymują, że nie wnosi ona kalorii do diety, bo używa się jej w niewielkich ilościach. Inni oszacowali wartość kaloryczną sukralozy na 390 kcal w 100 g i taką wartość przyjęto do przeliczania w/w przepisów. Nie ma też żadnych danych dotyczących ilości WW dla sukralozy, przyjęto wartość 0, ponieważ słodzik ten w 80% wydalany jest w niezmienionej postaci. Jako dodatek do żywności na etykietach jest oznaczona symbolem E955.

Sorbet z owoców leśnych Składniki na 4 porcje:

1/4 szklanki soku pomarańczowego i ananasowego (może też być mieszany: pomarańczowo-ananasowy lub ananasowo-bananowy), 2 szklanki jagód (świeże lub mrożone), 2 szklanki malin (świeże lub mrożone)

Przygotowanie: W dużej misce należy wymieszać owoce z sokiem. Następnie podzielić mieszankę na pół i zmiksować blenderem lub mikserem, aż do uzyskania jednolitej masy (nie będzie żadnych grudek). To samo należy zrobić z pozostałą częścią składników. Po wymieszaniu sorbet należy wstawić do zamrażalnika. Kiedy osiągnie konsystencję stałą, jest już gotowy do konsumpcji. Można też wedle życzenia dodać całe owoce.

Wartości odżywcze: 1 porcja zawiera ok. 66 kcal i 1,5 WW

46

Magazyn Sens nr 3 | 2010


Foto: Shutterstock.com


Opracowała: Alina Prokopczuk

krzyżówka

Poziomo: 4) na osi rzędnych 8) szybki bieg konia 11) drewniany młyn dawnego typu 12) w islamie: Bóg, jeden i jedyny byt samoistny, stwórca świata, najwyższy sędzia 13) Julian …, oficer wojska polskiego, powstaniec listopadowy 14) Król …, bohater legend o Rycerzach Okrągłego Stołu 15) orzeźwiający napój z rozcieńczonego soku owocowego (najczęściej cytrusowego) z dodatkiem białego wina podawany z lodem; także napój ziołowy 19) obszar, okolica 21) podmokły, błotnisty, grząski teren 24) przędza uzyskiwana w wyniku modyfikacji stilonu, o większej od niego elastyczności i puszystości 26) okres pobytu na wczasach, kursach itp. kolejnej grupy uczestników 27) elektroda dodatnia 29) zmierzch 30) do umocowania opatrunku 32) gra planszowa dla 2 graczy 33) domek Eskimosa 34) Maria Skłodowska-… 37) wczesna msza w adwencie ku czci Maryi 38) w mitologii greckiej bogini zemsty 41) naczynie używane w laboratoriach chemicznych, zwykle szklane, mające kształt zaokrąglonej u dołu szklanki z dziobkiem 44) podkolanówki bez stóp 45) niska kanapa z miękkim oparciem i z bocznymi wałkami zamiast poręczy 49) cierp …, kiedy ci się chciało 50) specjalny system odżywiania zalecany podczas choroby 51) cudo, straszydło, zjawa 52) marna, bezwartościowa rzecz, tandeta 53) … meksykańska to tequila 54) u parzystokopytnych: szczątkowa pokrywa rogowa słabo rozwiniętego drugiego i piątego palca

Pionowo: 1) człowiek doświadczony, przebiegły, chytry 2) stolica Azerbejdżanu 3) nadmierne uwrażliwienie, przeczulenie 4) obraz cerkiewny 5) popisy zręczności kowbojów we władaniu lassem 6) kraj wchodzący w skład Konfederacji Szwajcarskiej 7) Alfred …, brytyjski reżyser i producent filmowy 8) graniczy z Togo, Burkina Faso i Wybrzeżem Kości Słoniowej 9) pierwiastek chemiczny z podgrupy lantanowców, liczba atomowa 71; srebrzystobiały metal 10) porażenie, bezwład 16) odurzenie, podniecenie wywołane zwykle napojem alkoholowym 17) konsekwencje prawne, np. kara pozbawienia wolności 18) lamówka 20) obszerne, dokładne opracowanie na piśmie jakiegoś zagadnienia, zwłaszcza napisane bezbarwnie, szablonowo, bez inwencji 22) sędzia, arbiter 23) listwa stalowa z ostrym brzegiem służąca do zbierania nadmiaru farby z górnej powierzchni formy podczas druku 25) zespół objawów 28) produkt otrzymywany przez wypełnienie formy tworzywem w stanie ciekłym lub półciekłym zachowujący po skrzepnięciu kształt formy 31) promieniotwórczy pierwiastek chemiczny, liczba atomowa 89, występuje w minimalnych ilościach w rudach uranu 32) obóz zwolenników Piłsudskiego 35) część instrumentu dętego 36) imię męskie pochodzenia greckiego, dar Izydy 39) wielkość przyjęta za jednostkę porównawczą 40) harmonia, pojednanie 42) skutek jakiejś przyczyny, rezultat, wynik 43) australijski miś na eukaliptusie 46) jedyna czarna w stadzie 47) przeważa w powietrzu 48) świętuje 24 grudnia

Litery z kolorowych pól czytane kolejno utworzą rozwiązanie. Dla 25 osób, które przyślą do nas kartki z prawidłowym rozwiązaniem (wystarczy podać samo hasło), mamy nagrody ufundowane przez firmę Phytomedica. Kartki pocztowe, koniecznie z dopiskiem „Krzyżówka nr 18”, należy przysyłać na adres: „Sens”, al. Szucha 8, 00-580 Warszawa.

48

Magazyn Sens nr 3 | 2010


Wielki konkurs fotograficzny magazynu „SENS”

Do 21 lutego 2011 roku czekamy na Wasze świąteczne fotografie. Przesyłajcie je na adres naszej redakcji lub e-mail: m.jakubiak@cppolska.com.pl. Do wygrania atrakcyjne nagrody! Spośród osób, które nadeślą zdjęcia świąteczne, 15 autorów najciekawszych fotografii otrzyma zestawy kosmetyków AA Theraphy.


NOWOŚĆ

ADC/p/OX_Lite/d/1/8/10 © 2010 Abbott

Noce i dnie

Dzięki podświetleniu ekranu, na glukometrze Optium Xido zobaczysz wynik pomiaru zawsze wtedy, gdy tego potrzebujesz. Także w nocy.


Turn static files into dynamic content formats.

Create a flipbook
Issuu converts static files into: digital portfolios, online yearbooks, online catalogs, digital photo albums and more. Sign up and create your flipbook.