cooltura.co.uk
NARODOWCY na uchodĹşctwie
607-COVER.indd 1
07 listopada 2015
45 (607)
WOJTEK: The Happy Warrior
03/11/2015 13:04:50
607-MAKIETA 1 01-23.indd 2
03/11/2015 17:28:41
607-MAKIETA 1 01-23.indd 3
03/11/2015 17:28:44
607-MAKIETA 1 01-23.indd 4
03/11/2015 17:28:45
W NUMERZE 607.
POLISH WEEKLY
MAGAZINE
Unit 8, Odeon Parade 480 London Road, Isleworth, TW7 4RL GODZINY OTWARCIA: 9.00 – 17.00 TEL: 020 8846 3615 FAX: 020 8741 9490 www.cooltura.co.uk, info@cooltura.co.uk REDAKTOR NACZELNY
KORDIAN KLACZYŃSKI kordian@cooltura.co.uk, wew. 256 Z-CA REDAKTORA NACZELNEGO
PIOTR DOBRONIAK dobroniak@cooltura.co.uk, wew. 261 DZIENNIKARZE
012
SYLWIA MILAN sylwia@cooltura.co.uk MARCIN URBAN, wew. 248 m.urban@cooltura.co.uk DARIUSZ A. ZELLER darek@cooltura.co.uk, wew. 255 DZIAŁ GRAFICZNY wew. 260 AGATA OLEWIŃSKA agata@cooltura.co.uk TOMEK WOŹNICZKA sergei@cooltura.co.uk TOMEK WALĘCIUK tomasz.waleciuk@cooltura.co.uk WSPÓŁPRACOWNICY
LIDIA BARC / TOMASZ BOREJZA / MAŁGORZATA DEMETRIOU / MAGDALENA GIGNAL / PIOTR GULBICKI / SERGIUSZ HIERONIMCZAK / ŁUKASZ MARCZEWSKI / ANDRZEJ ŚWIDLICKI / TOMASZ WILCZKIEWICZ / KAROLINA ZAGRODNA/ RADOSŁAW ZAPAŁOWSKI MARKETING I REKLAMA
marketing@cooltura.co.uk DYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
KRZYSZTOF CHOWANIEC kc@cooltura.co.uk, wew. 244 WICEDYREKTOR MARKETINGU I REKLAMY
JOANNA ROŻEK joanna@cooltura.co.uk, wew. 246 SPECJALIŚCI ds. MARKETINGU I REKLAMY
016 006 W OBIEKTYWIE 008 NA WYSPACH 014 PRZEGLĄD PRASY BRYTYJSKIEJ 022 PRAWO 024 TEMAT NUMERU Nie szata czyni dżentelmena
030 KOMENTARZ TYGODNIA Narodowcy na uchodźctwie
032 FELIETON Potyczki szpiegów
034 NASZE SPRAWY Koniec złotych czasów odnawialnych źródeł energii
038 TEATR „Wojtek: The Happy Warrior”
042 CAFÉ COOLTURA Nadchodzące wydarzenia
048 PRL LIVE MUSIC Piotr Sołoducha, ENEJ: Koncerty w Londynie zawsze były świetne
052 NA DUŻYM EKRANIE Nowy Bond w kinach
607-MAKIETA 1 01-23.indd 5
048
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk wew. 245 EWA MROCZEK evach@cooltura.co.uk, wew. 250 MAŁGORZATA SAS m.sas@cooltura.co.uk, wew. 263 GRZEGORZ URBANEK g.urbanek@cooltura.co.uk DZIAŁ OGŁOSZEŃ I PRENUMERATA
054 WYDARZENIA
EWA SUŁKOWSKA-LEŚNIARA ewa@cooltura.co.uk 0208 846 3614
Świeże brzmienia jazzu z elementami hip-hopu. Z Krzysztofem Urbańskim rozmawia Tomasz Furmanek
058 ZDROWIE
KSIĘGOWOŚĆ
RADOSŁAW STASZEWSKI radek@cooltura.co.uk KATARZYNA CEGIEŁKA kate@cooltura.co.uk DYSTRYBUCJA distribution@cooltura.co.uk WYDAWCA Sara-Int Ltd. ISSN 1743-8489
Ostre odchudzanie!
062 OGŁOSZENIA DROBNE 074 PORADY Gosia Demetriou radzi
Poglądy zawarte w felietonach i listach do redakcji są osobistymi przekonaniami ich autorów i nie zawsze pokrywają się z przekonaniami redakcji Cooltury. Redakcja nie odpowiada za treść reklam i ogłoszeń. Redakcja nie zwraca materiałów niezamówionych i zastrzega sobie prawo do skracania i przeredagowywania tekstów. Publikowanie zamieszczonych tekstów i zdjęć bez zgody redakcji jest niezgodne z prawem. Strony depeszowe redagowane są w oparciu o materiały Polskiej Agencji Prasowej.
076 WIELKA BRYTANIA OD KUCHNI
Okładka: TOMEĆ WOŹNY
Treat or Trick
078 CIEKAWOSTKI Z ŻYCIA GWIAZD Gwiazdozbiór
080 KSIĘGARNIA Bernard Margueritte – „Bliżej Polski”
082 GUEST ROOM Twórczość czytelników
092 SPORT 096 KRZYŻÓWKA 097 HOROSKOP
coolturamagazine
#coolturaUK
issuu.com/cooltura
tablet / smartfon
03/11/2015 17:28:49
006
607-MAKIETA 1 01-23.indd 6
Zdjęcie tygodnia Taki jest londyn
03/11/2015 17:28:51
Fot. PAP/EPA/Facundo Arrizabalaga
Czerwone maki na Waterloo Członkinie War Widows' Association stoją przy instalacji czerwonych maków na Waterloo Station w Londynie. Wraz z początkiem listopada ruszyła akcja The Royal British Legion, podczas której kwestionariusze w całej Wielkiej Brytanii zbierają pieniądze na pomoc dla weteranów wojennych i ich rodzin. Każdy, kto ofiaruje jakieś pieniądze, dostanie papierowego czerwonego maka, którego będzie mógł przypiąć sobie do ubrania. Organizacja ma nadzieję uzbierać milion funtów.
607-MAKIETA 1 01-23.indd 7
03/11/2015 17:28:53
008
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Naukowcy bojkotują izraelskie uniwersytety Około 340 akademików, zatrudnionych na ponad 70 brytyjskich uniwersytetach, ogłosiło bojkot uczelni izraelskich i organizowanych przez nie konferencji, aby zaprotestować przeciwko „niedającemu się znieść łamaniu praw człowieka całego narodu palestyńskiego”.
»
W imieniu organizatorów bojkotu profesor Jonathan Rosenhead z London School of Economics (LSE) zaznaczył, że „wszystkie podpisy zebrano mimo nacisków, jakim można poddać ludzi, aby nie krytykowali państwa Izrael”. Apel o bojkot ukazał się w postaci listu otwartego 343 profesorów i wykładowców, opublikowanym w dzienniku „The Guardian” jako pełnostronicowe ogłoszenie. Jego sygnatariusze, „głęboko poruszeni nielegalną okupacją przez Izrael palestyńskiej ziemi, niedającym się znieść łamaniem praw człowieka (...) i jego (Izraela) wyraźną determinacją do stawiania oporu wszelkim nadającym się zastosować rozwiązaniom” konfliktu, nie będą przyjmować zaproszeń od izraelskich instytucji akademickich, ani uczestniczyć w organizowanych lub finansowanych przez nie wydarzeniach. Będą jednak nadal pracować z indywidualnymi izraelskimi naukowcami. Izraelska ambasada w Londynie w odpowiedzi uznała, że „bojkot ma na celu jedynie sianie nienawiści między stronami, a nie promowanie koegzystencji”, podczas gdy „jedyna droga do pokoju między Izraelczykami a Palestyńczykami wiedzie przez salę negocjacyjną”.
Ogłoszenie potępił Richard Verber, wiceprzewodniczący Rady Deputowanych Żydów Brytyjskich, która (od 1760 r.) jest głównym organem przedstawicielskim brytyjskich Żydów. Według niego „w złożonym konflikcie między Izraelem a Palestyńczykami, bojkotowanie którejkolwiek ze stron przynosi zero postępu”. Także dyrektor generalny Rady Żydowskiego Przywództwa reprezentującego od 2003 r. żydowskie organizacje i ugrupowania religijne w Wielkiej Brytanii Simon Johnson ocenił, że „akademicy powinni zdać sobie sprawę, że bojkoty tworzą podziały, dyskryminują i w niczym nie przybliżają pokoju ani poprawy życia Palestyńczyków”. W zeszłym tygodniu w liście do „Guardiana”, podpisanym przez osobistości z brytyjskiej sceny kulturalnej, między innymi autorkę sagi o Harrym Potterze, J. K. Rowling, sygnatariusze apelowali o zaprzestanie bojkotowania Izraela. Ich apel ukazał się w związku z ogłoszonym w lutym przez kilkuset artystów i muzyków bojkotem Izraela z uwagi na jego „niesłabnący atak na ziemie Palestyńczyków, ich środki do życia, ich prawa do politycznego istnienia”. «
Nieprzychylni imigrantom
»
Spośród społeczeństw Europy Zachodniej, Brytyjczycy i Francuzi są najmniej przychylni przyjmowaniu migrantów – wynika z opublikowanych w zeszłym tygodniu rezultatów sondażu na temat kryzysu migracyjnego w Unii Europejskiej. 79 proc. Niemców, 77 proc. Włochów oraz 67 proc. Hiszpanów deklaruje, że są za przyjęciem migrantów i podziałem pomiędzy różne kraje UE. Z drugiej strony, opowiada się za tym 44 proc. Brytyjczyków, 46 proc. Francuzów i 48 proc. Duńczyków. Jednocześnie konsensus panuje w sprawie przekonania, że przyjęcie 607-MAKIETA 1 01-23.indd 8
dużej liczby migrantów pociągnie za sobą kolejne rzesze mieszkańców Afryki, Syrii, Iraku albo Afganistanu chcących szukać schronienia w UE – tak sądzi 70-80 proc. ankietowanych. Od 64 proc. (Niemcy) do 85 proc. (Holandia) ankietowanych sądzi, że pomiędzy migrantami przyjmowanymi w UE mogą być potencjalni terroryści. Większość badanych jest przekonana, że przyjmowanie uchodźców jest obowiązkiem (od 54 proc. Francuzów i Brytyjczyków do 79 proc. Niemców), choć tylko Niemcy i Duńczycy sądzą, że mają wystarczające środki na sfinansowanie tego. Większość też opowiada się za tym,
by migranci pozostawali w UE przez ograniczony czas i wracali do swoich krajów, kiedy sytuacja na to pozwoli (92 proc. Holendrów, 83 proc. Francuzów, 82 proc. Brytyjczyków, 72 proc. Niemców). Zdecydowana większość – poza Niemcami i Hiszpanami – sądzi też, że zdolność ich krajów do przyjmowania uchodźców jest już wyczerpana. 63 proc. Francuzów, Włochów i Holendrów oraz 60 proc. Brytyjczyków uważa, że nie ma możliwości, by ich kraj przyjął jeszcze jakichś migrantów. Sondaż przeprowadził instytut IFOP we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii, Danii, Holandii i Wielkiej Brytanii. « 03/11/2015 17:28:54
607-MAKIETA 1 01-23.indd 9
03/11/2015 17:28:55
010
WIADOMOŚCI NA wyspach
Więcej kobiet rządzi biznesem Zgodnie z przedstawionym w zeszły czwartek raportem o równości w biznesie, odsetek kobiet w zarządach głównych brytyjskich spółek powinien wzrosnąć w 2020 r. do 33 proc. Obecnie udział pań jest oceniany na 25 proc. Tylko 9,5 proc. kobiet zajmuje stanowiska prezesów.
»
Raport „Poprawa równości płci w brytyjskim biznesie” został przygotowany na zlecenie gabinetu ministrów. Przedstawia on dane z ostatniego pięciolecia i jest kontynuacją raportu podsumowującego lata 2005-2010. – Można mówić o podwojeniu liczby kobiet w zarządach najważniejszych spółek w ostatnim pięcioleciu. W 2010 roku odsetek pań, które wchodziły do zarządów, wynosił 12,5 proc. – powiedział autor projektu, były minister handlu Mervyn Davies. Badania sprzed pięciu lat obejmowały setkę największych spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych w Londynie, określanych jako „FTSE 100”. Raport z 2015 r. przedstawia dodatkowo dane dotyczące 250 spółek notowanych na giełdzie na niższych pozycjach (tzw. FTSE 250). Zgodnie z danymi, opublikowanymi w zeszły czwartek, kierownicze stanowiska w pierwszej setce brytyjskich spółek notowanych na giełdzie (FTSE 100) zajmuje 26,1 proc. kobiet. W pozostałych 250 spółkach (FTSE 250) odsetek ten wynosi 19,6 proc. Jest to zbieżne z brytyjskimi i europejskimi trendami – zaznaczają autorzy raportu.
607-MAKIETA 1 01-23.indd 10
– Odsetek kobiet wśród deputowanych do brytyjskiego parlamentu (Izba gmin) wynosi obecnie 30 proc. – wskazują. „Odnotowaliśmy zasadniczy spadek liczby zarządów spółek, które byłyby złożone wyłącznie z mężczyzn. Pięć lat temu takich zdominowanych przez mężczyzn firm było aż 152. Obecnie nie ma ani jednego zarządu bez pań wśród pierwszych stu spółek, a w pozostałych 250 odnotowaliśmy zaledwie 15 takich przypadków” – czytamy w raporcie. – Powinniśmy się teraz bardziej koncentrować na tym, aby kobiety stawały się dyrektorami i prezesami. Zaledwie pięć kobiet stoi na czele wielkich spółek, takich jak EasyJet, Seven Trent, Royal Mail, Imperial Tobacco czy Kingfisher. Musimy do znudzenia naciskać na spełnienie tego postulatu – podkreślił Davies. W 2010 roku Wielka Brytania postawiła przed sobą cel, aby zwiększyć obecność kobiet w zarządach. Teraz kraj ten zajmuje szóste miejsce w Europie, po Norwegii, Szwecji oraz Francji, jeśli chodzi o równość płci w biznesie. – Brytyjskie podejście zakłada dobrowolność. Dziś widać, że jest to słuszna droga. Raport wyznacza cel dla naszego biznesu – powiedział Metthew Fell z Konfederacji Przemysłu Brytyjskiego. «
03/11/2015 17:28:57
607-MAKIETA 1 01-23.indd 11
03/11/2015 17:28:58
012
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Paraliżująca mgła
»
Panująca od niedzieli do poniedziałku gęsta mgła nad Wielką Brytanią spowodowała duże perturbacje na lotniskach. Na Heathrow w Londynie anulowano w poniedziałek 45 lotów, czyli 10 procent. Ograniczono też loty z lotnisk w Gatwick, w Manchesterze, Liverpoolu, Glasgow, Belfaście, Leeds, Bradford i Cardiff. Rzecznik Heathrow poinformował, że „do portów lotniczych skierowano dodatkowy personel,
aby udzielić pomocy pasażerom”. Brytyjski Instytut Meteorologiczny poinformował w poniedziałek, że w Londynie i na obszarze południowej części kraju ogłoszono tzw. żółty alarm, nawołujący do czujności z powodu „trudnych” warunków pogodowych. Pogoda poprawiła się dopiero po południu. Mgła utrudniła też ruch drogowy; zarząd angielskich dróg apelował do kierowców, by jeździli powoli, bądź pozostali w domu. «
Fot. PAP/EPA/Andy Rain
W Londynie gęsta mgła ograniczyła widoczność do kilkudziesięciu, a w niektórych miejscach nawet do kilkunastu metrów. Na zdjęciu: London Eye.
Sobowtór w samolocie
»
Pewien fotograf z Glasgow przeżył chwilę zdumienia, gdy w trakcie podróży samolotem napotkał własnego sobowtóra. Dwaj uderzająco podobni mężczyźni natknęli się na siebie ponownie w hotelu, a kolejne spotkanie, w pubie, uczcili kuflem piwa. Kiedy Neil Thomas Douglas znalazł się na pokładzie samolotu lecącego do Galway, odkrył, że ktoś już siedzi na jego miejscu. – Kiedy facet na mnie spojrzał, pomyślałem: „On wygląda jak ja” – relacjonuje mężczyzna, zacytowany przez portal BBC News. 607-MAKIETA 1 01-23.indd 12
Wśród ogólnego rozbawienia, dwaj uderzająco podobni towarzysze podróży zrobili sobie selfie, rozpowszechnione potem na Twitterze. Na opublikowanym przez BBC zdjęciu widać dwóch roześmianych, postawnych rudawych brodaczy. Po tym spotkaniu nastąpił kolejny zbieg okoliczności – okazało się, że obaj trafili w Galway do tego samego hotelu. – Potem wieczorem poszedłem do pubu i znowu był tam mój bliźniak. Absolutnie niesamowite – opowiada Douglas.
– Uśmialiśmy się i wypiliśmy po kufelku – wyjaśnił następnie. Na zdjęciu, gdzie dwaj brodacze pozują ze szklankami piwa, widać jednak, że nie są identyczni – pan Douglas jest od swego sobowtóra o dobre pół głowy niższy. Epilogiem do wydarzenia było trzecie zdjęcie, opublikowane na Twitterze przez mężczyznę, przypominającego obu bohaterów. Umocniło ono podejrzenia – pisze dziennik „Scotsman” – że gdzieś w Szkocji istnieje fabryka produkująca wesołych brodaczy. « 03/11/2015 17:29:00
013 Ujęto nastoletnich hakerów
»
Brytyjska policja podała w zeszły piątek informację o zatrzymaniu w Londynie drugiego nastolatka, podejrzewanego o atak cybernetyczny na dostawcę szerokopasmowego internetu TalkTalk. Na początku tygodnia w Irlandii Płn. aresztowano 15-latka podejrzewanego o to samo przestępstwo. Atak na TalkTalk był jednym z największych w historii Wielkiej Brytanii. Szacuje się, że hakerzy mogli wykraść dane osobowe ponad 4 mln klientów firmy. Wśród skradzionych danych mogły się znaleźć także informacje o ich kontach bankowych. Policja metropolitalna poinformowała, że 16-latek został zatrzymany w zachodniej części Londynu. Jednak po przesłuchaniu został wypuszczony za kaucją. Na wolność wypuszczono także nastolatka aresztowanego w Irlandii Północnej. O ataku hakerskim na TalkTalk poinformowano dwa tygodnie temu. W specjalnym komunikacie dostawca usług telekomunikacyjnych ostrzegł klientów o możliwości wykorzystania ich danych personalnych przez cyberprzestępców. Jednak później szefowa firmy, Dido Harding uspokajała, że skala ataku hakerskiego okazała się mniejsza, niż wcześniej sądzono. Dodała, że dostęp przestępców do informacji na temat kart kredytowych klientów TalkTalk był ograniczony. «
Domy zasilane wulkanami?
»
Islandzkie wulkany mają zasilić domy Brytyjczyków. Tak przynajmniej wynika z oświadczenia Davida Camerona, podczas konferencji Northern Future Forum w Reykjaviku. Energia elektryczna z islandzkich źródeł wodnych i geotermalnych miałaby płynąć bezpośrednio do UK podmorskimi liniami przesyłowymi o długości 750 mil. Koszt przedsięwzięcia szacowany jest na „wiele miliardów dolarów”. Od strony technicznej, możliwość i warunki realizacji, projekt oceni UK-Iceland Energy Task Force – specjalnie powołana w tym celu grupa ekspertów. Wyniki ustaleń w formie raportu mają zostać przedstawione w ciągu sześciu miesięcy. Budowa infrastruktury przesyłowej potrwałaby od siedmiu do dziesięciu lat. Przedsięwzięcie ma na celu zapewnienie Brytyjczykom bezpieczeństwa energetycznego na długie lata – twierdzą przedstawiciele administracji. Islandia 95 proc. prądu wytwarza z odnawialnych źródeł wodnych i geotermalnych, podczas gdy brytyjska energetyka wciąż w dużym stopniu opiera się na paliwach kopalnych, w szczególności gazie i węglu. « 607-MAKIETA 1 01-23.indd 13
PROFESJONALNE
%,852 .6,ċ*2:( 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q Self-employed Q Firm Limited Q VAT Q /LVWD SĮDF &,6
'25$'=7:2
,0,*5$&<-1( 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ
Q UH]\GHQWXUD W\PF]DVRZD L VWDĮD Q RE\ZDWHOVWZR EU\W\MVNLH Q SDV]SRUW EU\W\MVNL Q SDV]SRUW EU\W\MVNL GOD G]LHFL XURG]RQ\FK Z 8.
7ĭ80$&=(1,$ 3URZDG]LP\ SHĮQù REVĮXJČ Q SU]\VLČJĮH Q HNVSUHVRZH Q VSHFMDOLVW\F]QH
Sara-Int Ltd Unit 6 King Street Cloisters, Clifton Walk, London, W6 0GY www.saraint.co.uk info@saraint.co.uk
0208 846 3606 Wszystkie usługi wykonujemy również KORESPONDENCYJNIE/ELEKTRONICZNIE Konkurencyjne ceny!
03/11/2015 17:29:00
014
WIADOMOŚCI Prasa na Wyspach
Dobra noc Wyrzuć poduszki, pościel, materac, psa.
Przygotowała: Sylwia Milan Źródło: Daily Mail
»
W łóżku nie odpoczniesz. Wciągniesz wszystkie możliwe patogeny i bakterie, łącznie z najgorszą – E.coli. Jesienią i zimą, gdy szybciej robi się ciemno, w sypialni spędzamy sporą część doby. Jak odpocząć, nie męcząc się? Świadomość przede wszystkim. Należy wiedzieć co szkodzi, i jak temu zaradzić. Materac. Każdy, nawet najładniejszy i najdroższy powinien być wymieniony po 8 latach. W przeciwnym razie może zrujnować nie tylko nasze zdrowie, ale i życie seksualne. Materac z biegiem czasu nie tylko gromadzi kurz, ale traci giętkość. Przestaje dostosowywać się do naturalnych kształtów ciała. Wszystkie zarzuty pod adresem starego łóżka, dotyczą także tych najbardziej technologicznie zaawansowanych, piankowych, z pamięcią. W nocy nasze spanie nagrzewa się, tworząc idealne środowisko dla rozwoju bakterii. Ciepło i wilgotno. Patogeny znalezione w materacu są łączone bezpośrednio z kaszlem, infekcją dróg oddechowych, podrażnioną skórą i oczami. Wszystko razem w niektórych przypadkach może prowadzić do 607-MAKIETA 1 01-23.indd 14
alergii i astmy. Jak zminimalizować zagrożenie? Odkurzać w miarę często, a przed pójściem spać wietrzyć i suszyć (najlepiej przez godzinę) bez przykrycia kocem czy prześcieradłem. Dane: Badania Uniwersytetu w Salford. Poduszka. Po dwóch latach ok. 10 proc. wagi każdej poduszki to... kurz, stara skóra i inne brudy. Bądźmy szczerzy: tego nie idzie wyeliminować całkowicie, ale można i należy redukować. Oddawać do pralni chemicznej co pół roku razem z kołdrą. Prześcieradło wymieniać raz w tygodniu, piorąc w temp. co najmniej 60 stopni. „Zapłakane” oczy i cieknący nos z rana? To mogą być roztocza. Pierz, wietrz, susz. Jedyne co możesz. Do tego rozmiar, który ma znaczenie. Niewłaściwa wielkość i ułożenie spowodują niewyspanie, ból głowy i pleców. Nie można ruszyć karkiem? Zdarza się. Gdy leżymy w łóżku, poduszka powinna podtrzymywać głowę, zapewniając komfort także szyi i kręgosłupowi. Należy pamiętać o ułożeniu jednej pomiędzy uchem a ramieniem. Jeśli cierpimy na trądzik lub problemy ze skórą, szczególnie ważne jest dokładne umycie twarzy przed snem i usunięcie makijażu. Zalecana zmiana poszewki co 2-3 dni. Naj-
lepiej, jeśli będzie wykonana z naturalnych składników. Poduszka i poszewka powinny „oddychać”. Śpiącym „na brzuchu” wystarczy mała, chuda, delikatna. Źródło: Osteopata i psychoterapeuta Tim Allardyce z Croydon Physio. Zwierzaki. Turlanie w łóżku z psem lub kotem należy do najprzyjemniejszych „obowiązków” właściciela. Nasz największy przyjaciel oczekuje, że odwdzięczymy mu się za jego bezgraniczną miłość beztroską zabawą. Najlepiej w łóżku. Mało kto potrafi sobie tego odmówić. Tymczasem, nie jest to najlepszy sposób na okazanie miłości, a przejęcie chorób odzwierzęcych, w tym irytującego drapania skóry, pochodzącego od kota właśnie. Dane: Badania Uniwersytetu w Kalifornii, Wydział Weterynarii. Dziecięce zabawki. Nieustannie leżące na podłodze, a stamtąd trafiające bezpośrednio do buzi dziecka. Prać, prać i jeszcze raz prać misie, przytulaki i wszystko, z czym maluch ma kontakt. Osobno. Nie razem z innymi rzeczami. Przed tym, zawiń w worek foliowy i włóż do zamrażarki. Pranie pościeli i zabawek obowiązkowe każdorazowo po chorobie dziecka. Dane: Badania firmy Dettol. « 03/11/2015 17:29:02
015 przeglÄ&#x2026;d prasy
607-MAKIETA 1 01-23.indd 15
03/11/2015 17:29:03
Fot. PAP/EPA/Hannah Mckay
016
WIADOMOŚCI Na Wyspach
Święta czas zacząć
Kylie Minogue uruchamia świąteczną iluminację na Oxford Street.
13 lat w Guantanamo za niewinność
»
Po 13 latach w amerykańskim więzieniu w Guantanamo, pochodzący z Arabii Saudyjskiej Shaker Aamer, obywatel brytyjski, został zwolniony i wrócił do Wielkiej Brytanii. O uwolnienie Aamera, który podobnie jak jego żona i czworo dzieci ma brytyjskie obywatelstwo, osobiście zwracał się do Baracka Obamy premier Wielkiej Brytanii, David Cameron. USA zarzucały Aamerowi wspieranie Al-Kaidy, 607-MAKIETA 1 01-23.indd 16
ale nigdy nie postawiono mu zarzutów. Został zatrzymany w 2001 roku w Afganistanie, gdzie – jak mówił – pracował w jednej z organizacji pomocowych. Od 2002 r. więziono go w Guantanamo. Jego adwokat twierdzi, że poddawano go tam torturom, między innymi bito i pozbawiano snu. Według danych Waszyngtonu w Guantanamo przebywa jeszcze ponad 100 więźniów. «
wało wydarzenie na Twitterze. Niektórzy zastanawiali się, czy miasto nie zostało udekorowane zbyt wcześnie. W przeszłości bożonarodzeniowe dekoracje zapalały gwiazdy, takie jak pochodzący z Wielkiej Brytanii piosenkarz Robbie Williams czy stworzony w latach 90., także brytyjski, żeński zespół Spice Girls. « Fot. PAP/EPA/Reprieve UK
»
Znana na całym świecie australijska piosenkarka Kylie Minogue zapaliła świąteczną iluminację, zdobiącą główną londyńską ulicę handlową Oxford Street.
W imprezie, zorganizowanej na niespełna dwa miesiące przed świętami Bożego Narodzenia, udział wzięło tysiące osób. Rozświetlona w ostatnią niedzielę dekoracja składa się z zamontowanych wzdłuż ulicy setek światełek, srebrno-złotych bombek, które imitują opadające płatki śniegu. W ceremonii uczestniczyło tysiące londyńczyków, z których wielu komento-
Shaker Aamer
03/11/2015 17:29:06
017
607-MAKIETA 1 01-23.indd 17
03/11/2015 17:29:08
018
WIADOMOŚCI NA WYSPACH
Polska wśród najlepszych kierunków turystycznych Gigant branży turystycznej, Lonely Planet, podał w ostatnim czasie informację, na którą czekały rzesze podróżników na całym świecie – gdzie wybrać się na wakacje w 2016 r.
»
Wśród 10 wyróżnionych krajów, w tym dwóch położonych w Europie, do odwiedzenia których namawia turystów Lonely Planet, po raz pierwszy znalazła się Polska. Eksperci, którzy opracowali listę najciekawszych destynacji turystycznych nadchodzącego roku zdecydowali, że Polska w pełni zasłużyła na nagrodę „Best in Travel 2016”. Wśród atrakcji turystycznych naszego kraju wyróżniony został Wrocław, który szykuje się do roli Europejskiej Stolicy Kultury 2016. Kraków, jako miejsce światowego spotkania młodzieży katolickiej. Wieliczka, Łódź, Szczecin, pola golfowe w Zachodniopomorskim i Białowieża. Jako wschodzące atrakcje Polski wymieniono również festiwale muzyczne i ciekawą scenę heavy-metalową. Lonely Planet, to jedno z największych wydawnictw w branży turystycznej. Słynie z przewodników operujących językiem potocznym, zrozumiałym dla wszystkich. Specjalizuje się w wydawaniu przewodni607-MAKIETA 1 01-23.indd 18
ków skierowanych do młodych podróżników i studentów. Roczny nakład wszystkich publikacji Lonely Planet sięga kilku milionów egzemplarzy. Na jego stronie internetowej można znaleźć spis dziesięciu rzeczy, które powinien zrobić każdy turysta w Polsce: żeglowanie na Mazurach, clubbing na krakowskim Kazimierzu, odwiedzenie Puszczy Białowieskiej i obserwacja żubrów, spróbowanie polskiej wódki, wspinanie, jeżdżenie na rowerze albo narciarstwo w polskiej części Karpat, posmakowanie polskich potraw, odwiedziny w Gdańsku i w Krakowie, zapoznanie się z historią obozu koncentracyjnego w Oświęcimiu oraz wizyta w warszawskim Muzeum Powstania Warszawskiego. Specjalna nagroda przyznana Polsce przez Lonely Planet została wręczona podczas uroczystości zorganizowanej w Londynie w Transport Museum. Nagrodę odebrał Bogdan Becla, Dyrektor Polskiego Ośrodka Informacji Turystycznej w Londynie. « 03/11/2015 17:29:14
019
607-MAKIETA 1 01-23.indd 19
03/11/2015 17:29:17
020
ARTYKUŁ SPONSOROWANY PRAWO
Co się dzieje z moim spadkiem? Jak rozwiązać problemy z zarządcami masy spadkowej?
»
Zapytania o to, kiedy dostanę swój spadek; czy można ustanowić wykonawcą testamentu kogoś innego itp. są bardzo częste. Kiedy obawy o to, co dzieje sie z masą spadkową są uzasadnione i co zrobić w takich sytuacjach? Każdy ważny testament angielski wskazuje osobę (po angielsku executor), która ma być wykonawcą testamentu. Zanim wykonawca testamentu podejmie działania, musi uzyskać dokument potwierdzający jego uprawnienie – Grant of Probate. Dopóki nie uzyska tego dokumentu, nie jest w stanie sprzedać nieruchomości zmarłego, zamknąć jego kont bakowych itp. Dla spadkobierców niestety oznacza to, że dopóki wykonawca testament nie uzyska Grant of Probate, nie uzyskają spadku. Jak długo więc może to zająć? Nie ma prawnie ustalonego terminu, w którym wykonawca testamentu powinien ubiegać się o Grant of Probate. Brak jakiejkolwiek aktywności ze strony wykonawcy w 3 – 6 miesięcy po śmierci nie jest rzeczą niespotykaną. Co jeśli po 6 miesiącach od śmierci brak znaku jakiegokolwiek działania? Wówczas warto napisać do mianowanego wykonawcy z zapytaniem i prośbą o wyjaśnienia. Mianowany wykonawca testamentu może nie chcieć przyjąć na siebie zobowiązania. Jeśli tak, powinien się go formalnie zrzec, podpisując deed of renunciation. Dokument ten należy złożyć w sądzie (Probate Registry). Jeśli testament nie mianuje żadnych innych wykonawców poza tym, który nie jest chętny do podjęcia zobowiązania, ustawa wskazuje szereg osób, które mogą zająć jego miejsce (żona, dzieci, inni członkowie rodziny zmarłego). Jeśli wykonawca testamentu nie podejmuje się administracji, ani nie chce formalnie zrezygnować z piastowania funkcji wykonawcy testamentu, spadkobiercy mogą złożyć pozew do sądu o usunięcie wykonawcy i mianowanie zastępcy (w tym np. jednego ze spadkobierców). Należy w tym celu złożyć w sądzie oryginał testament, co może okazać 607-MAKIETA 1 01-23.indd 20
się trudne, gdy jest on w posiadaniu wykonawcy, który nie chce z nami współpracować. Jeśli taka sytuacja ma miejsce, musimy formalnie wezwać osobę, która jest w posiadaniu oryginału testamentu, do przedstawienia go w sądzie, w przeciągu 8 dni. Procedura ta po angielsku nazywa się subpoena. Jeśli pozwany nie odpowie na wezwanie, uruchamiana jest kolejna procedura, zwana citation. Jest to formalne wezwanie mianowanego w testamencie wykonawcy do zrzeczenia się funkcji lub złożenia podania o Grant of Probate we wskazanym terminie. Jeśli wykonawca testamentu nie odpowie na to wezwanie, sąd wyda orzeczenie o jego usunięciu i mianuje zastępcę. Jeśli wykonawca testamentu uzyskał Grant of Probate, ale poza tym, nie wiadomo, co więcej zrobił, warto poprosić go o przedstawienie pełnego raportu finansowego z administracji masy spadkowej. Jeśli spadkobierca proszący o przedstawienie raportu nie otrzyma go, lub nie jest zadowolony z jego treści, może w odpowiedzi wnieść pozew o usunięcie wykonawcy i mianowanie zastępcy. Sąd nie podejmuje decyzji o usunięciu wykonawcy lekko. Sądy nie patrzą pochlebnie na pozwy o usunięcie wykonawcy wniesione na podstawie tego, że spadkobierca nie ufa wykonawcy lub go nie lubi. Co do zasady sąd wyda orzeczenie o usunięciu wykonawcy jedynie, jeśli zostaną przedstawione
dowody, że wykonawca został zdyskwalifikowany (skazano go i np. siedzi w więzieniu); jest niezdolny do wykonywania funkcji (np. cierpi na chorobę fizyczna lub psychiczną, która uniemożliwia mu działanie); lub jest niewłaściwą osobą do wykonywania tej funkcji. Osoba niewłaściwa to taka, której interesy prywatne są w konflikcie z interesami spadkobierców lub taka, która w wykonywaniu swojej funkcji dopuściła się niewłaściwości (np. przywłaszczyła sobie lub w inny sposób źle rozporządziła kapitałem masy spadkowej itp.). Choć to na pewno zachowanie niewłaściwe ze strony wykonawcy, sąd nie orzeknie o usunięciu wykonawcy, który jest nieuprzejmy. Zarzuty, że wykonawca jest opieszały w podejmowaniu działań też nie zawsze skutkują jego usunięciem. Sukces pozwów o usunięcie wykonawcy zawsze zależy od okoliczności konkretnej sprawy. Aby przedyskutować problemy z wykonawcą testamentu i uzyskać poradę na temat tego, jak można je rozwiązać, zachęcam do kontaktu ze mną. «
Jeśli masz zapytania, proszę, skontaktuj się Monika Byrska jest prawnikiem pracującym w kancelarii Anthony Gold, biegle operującym zarówno w języku angielskim, jak i polskim. Z Panią Moniką można skontaktować się pod numerem telefonu 0207 940 4000 lub e-mailowo: monika.byrska@anthonygold.co.uk
03/11/2015 17:29:22
607-MAKIETA 1 01-23.indd 21
03/11/2015 17:29:23
022
WIADOMOŚCI prawo
Wypadki na śliskiej nawierzchni Okres jesienno-zimowy oznacza pogorszenie się warunków pogodowych. Deszcz i szaruga mają wpływ na nawierzchnię, po której poruszają się pojazdy.
»
Dlatego ważne jest aby w tym okresie nawet najbardziej doświadczeni kierowcy ściągnęli nogę z gazu. Przed udaniem się w drogę pamiętajmy o tym aby odpowiednio przygotować nasz pojazd. Sprawdźmy światła i zachowajmy odpowiedni dystans pomiędzy samochodami. Hamujmy delikatnie abyśmy nie stracili kontroli nad naszym pojazdem. Jeżeli pomimo naszej ostrożności uczestniczyliśmy w wypadku, który nie był spowodowany z naszej winy, wówczas mamy bardzo silne podstawy aby starać się o odszkodowanie. W takiej sytuacji pamiętaj o podjęciu następujących kroków: Wezwij policję i ambulans na miej sce zdarzenia. Ich obecność jest szczególnie ważna, jeżeli doznałeś poważnych obrażeń. W przypadku lżejszego uszczerbku na zdrowiu obecność Policji i ambulansu nie jest obowiązkowa. Weź dane sprawcy wypadku. Powinny one zawierać numer rejstracyjny oraz markę i model pojazdu osoby, która spowodowała wypadek, jego imię i nazwisko, adres zamieszkania oraz dane ubezpieczyciela (nazwa firmy ubezpieczającej i numer polisy). Zrób zdjęcia miejsca zdarzenia
607-MAKIETA 1 01-23.indd 22
oraz samochodów biorących udział w wypadku. Sprawdź, czy w pobliżu nie ma osób, które widziały wypadek. Jesli tak, zanotuj dane świadków. Rozejrzyj się, czy na miejscu wypadku nie ma kamer CCTV. Uzyskanie z nich nagrań pozwoli na dokładne odtworzenie wypadku. Udaj się do szpitala lub lekarza GP, aby uzyskać odpowiednie, szybkie leczenie urazów doznanych na skutek wypadku. Zaraportuj wypadek swojemu ubezpieczycielowi. Może mieć to bardzo duże znaczenie w przypadku, w którym strona przeciwna złoży roszczenie przeciwko Tobie. Jeżeli skorzystałeś z usług kancelarii prawnej w zakresie uzyskania odszkodowania, pamiętaj, że Twój ubezpieczyciel powinien o tym wiedzieć. Zapobiegnie to podejmowaniu przez niego działań, które mogłyby niekorzystnie wpłynąć na Twoją sprawę. Prowadź szczegółowe zapisy doty czące wszystkich urazów fizycznych oraz psychicznych, które wystąpiły po wypadku wraz z wpływem, jaki wywierają one na Twoje życie codzienne. Jeżeli na skutek zdarzenia, na Twoim ciele pojawiły się siniaki lub rany, zrób ich zdjęcia, gdyż mogą stanowić one ważny
dowód przy oszacowaniu wysokości odszkodowania. Zatrzymaj wszystkie dowody wydat ków poniesionych przez Ciebie na skutek wypadku (rachunki, faktury, paragony). Masz możliwość ubiegania się o odszkodowanie za zniszczoną odzież, kask, telefon komórkowy, koszty podróży, recepty, utracone zarobki, koszty niezbędnej opieki itp. Pamiętaj, że udowodnienie poniesionych przez Ciebie strat i wydatków należy do Twoich obowiązków, dlatego upewnij się, że zatrzymujesz wszystkie rachunki. «
Miałeś wypadek drogowy?
Zadzwoń do DNS Claims na 0208 741 7762. Pomożemy Ci odzyskać należne odszkodowanie!
03/11/2015 17:29:25
023
607-MAKIETA 1 01-23.indd 23
03/11/2015 17:29:26
024
TEMAT NUMERU społeczeństwo
Nie szata czyni dżentelm e Kogo można określić mianem prawdziwego angielskiego dżentelmena? Podobno szyty na miarę garnitur nie wystarczy, trzeba mieć „to coś”.
Magdalena Gignal
»
Dżentelmen to słowo przywodzące na myśl skrajnie różne obrazy, stąd jego jednoznaczne zdefiniowanie może przysparzać trudności. W pierwszej chwili kojarzy się z „angielskością”, klasą, męskością, eleganckim strojem, dobrymi manierami i kodeksem moralnym. Z drugiej jednak strony może być łączone z hipokryzją, represją, przestarzałym zachowaniem odpowiednim raczej dla bohatera wiktoriańskiej powieści niż dla współczesnego mężczyzny, niemającym żadnego zastosowania w dzisiejszym świecie. Za sprawą tych sprzeczności definicja „dżentelmena” nie jest jasna. Jednak tam, gdzie trudno znaleźć odpowiednie słowa, można przyjrzeć się czynom. 15 kwietnia 1912 roku, kiedy tonął Titanic, wielu z jego męskich pasażerów zachowywało się – w swoim mniemaniu – po dżentelmeń607-MAKIETA 2 24-41.indd 24
sku, odmawiając wejścia na pokład nielicznych łodzi ratunkowych. Dan Marvin pożegnał żonę słowami: „Ty idź, ja tu jeszcze chwilę zostanę”, dr W.T. Minahan błagał swoją partnerkę, by pozwoliła mu zostać, Washingtona Augustusa Roeblinga widziano ostatnio, gdy zapalał papierosa i machał na pożegnanie kobietom w łodziach, a pisarz William T. Stead spokojnie wrócił do palarni pierwszej klasy z książką w dłoni. Ci, którzy pozostali na statku, przygotowali się na swój ostatni rejs jak na bal, zakładając najlepsze eleganckie stroje, gotowi „umierać jak dżentelmeni”. Walter D. Douglas w odpowiedzi na prośby żony, by dołączył do niej w łodzi ratunkowej, odpowiedział: „Nie… muszę zachować się jak dżentelmen”, podsumowując w ten prosty sposób wszystkie wyznawane przez siebie wartości. Wszyscy ci mężczyźni żyli – i umarli – w zgodzie z zasadami obowiązującymi w Wielkiej Brytanii od stuleci. » 03/11/2015 17:32:59
025
m ena
607-MAKIETA 2 24-41.indd 25
03/11/2015 17:33:02
026
TEMAT NUMERU społeczeństwo
Według Davida Gandy’ego, najbardziej stylowego Brytyjczyka dzisiejszych czasów, zasady obowiązujące dżentelmenów wiele stuleci temu — choć uległy drobnym modyfikacjom — nadal opierają się na tych samych założeniach. Przez lata kodeks dżentelmena ewoluował, jednak podstawowe wytyczne pozostały niezmienione i do dziś są wyznawane i wdrażane w życie przez, co prawda coraz mniej licznych, ale czasem uważanych za śmiesznych, prawdziwych dżentelmenów.
Szlachetne geny
David Gandy
607-MAKIETA 2 24-41.indd 26
Sięgające XIII wieku słowo „dżentelmen”, z angielska gentleman, to złożenie dwóch słów – gentle (szlachetny) i man (człowiek). Jego pierwszy człon odnosi się do pochodzenia. Dżentelmen wywodził się z dobrej rodziny o ustalonej pozycji w społeczeństwie. Początkowo musiał należeć do arystokracji, jednak później do dżentelmenów zaliczono również przedstawicieli klas stojących nieco niżej w hierarchii społecznej. Angielskie słowo „gentle” jest oczywiście powiązane ze słowami „genteel” (dystyngowany) i „gentry”
(szlachta), chociaż pochodzi od łacińskiego „gentilis”, które z kolei wywodzi się od „genus” i oznacza rasę lub rodzinę. Z czasem z określeniem dżentelmena oprócz szlachetnego pochodzenia zaczęto łączyć również inne przymioty. Oxfordzki słownik języka angielskiego podaje taką definicję: „mężczyzna dobrze urodzony, wyznający odpowiednie wartości i zachowujący się we właściwy sposób; ogólnie – mężczyzna o szarmanckich manierach i pozytywnym nastawieniu”. Edukacja, zwłaszcza znajomość łaciny i greki, uprzejmość, elegancka garderoba (zawierająca między innymi perukę na specjalne okazje), ogłada towarzyska, używanie języka literackiego w mowie i w piśmie – to cechy, które odróżniały 18-wiecznego dżentelmena od plebsu. Pierwotnie dżentelmeni nie pracowali. W jednym z odcinków brytyjskiego serialu z lat 60. ubiegłego stulecia „The Avengers” Patrick McNee korzysta z usług podejrzanej agencji organizującej randki dla mężczyzn z wyższej klasy. „Czym się pan zajmuje, panie Steed?” – pyta osoba przeprowadzająca wywiad. „Zajmuje?” – odpowiada zdziwiony klient.
Nie dla plebsu
W XVIII wieku brytyjscy dżentelmeni mogli już zajmować się pewnymi profesjami bez obawy o obniżenie swojego statusu społecznego. Ich edukacja, kod ubierania się i maniery, często pozyskane w procesie nauki, odróżniały ich od klasy pracującej. Przy określonym stopniu „ogłady” dżentelmen mógł być fundatorem, prawnikiem lub lekarzem. Najważniejszym atrybutem osiemnastowiecznego dżentelmena nadal była uprzejmość, która w ówczesnych czasach znaczyła dużo więcej niż obecnie. Była równoznaczna nie tylko – jak dziś – z dobrymi manierami i wytwornością, ale również z sympatycznym, radosnym sposobem bycia, udzielaniem się społecznym oraz umiejętnością łatwego i naturalnego wczuwania się w sytuację innych. W przypadku dżentelmenów naturalna „szorstkość” rodzaju ludzkiego, zwłaszcza jego brzydszej części, przybierała wyraźnie złagodzoną formę. Podczas gdy plebejusze i zwykli mężczyźni nie potrafili się znaleźć w towarzystwie, dżentelmeni brylowali na salonach z gładkością, układnością i kurtuazją, zawsze opanowani, odnoszący się do siebie samych i swojej prezencji z ironiczną pobłaż03/11/2015 17:33:04
027
liwością. Jako jedyni przedstawiciele męskiej części społeczeństwa nie obawiali się wyrażać „prawdziwych uczuć”, takich jak miłość, przyjaźń, żal, współczucie i uwielbienie dla sztuki.
Kodeks dżentelmena
Według Davida Gandy’ego, najbardziej stylowego Brytyjczyka dzisiejszych czasów, zasady obowiązujące dżentelmenów wiele stuleci temu – choć uległy drobnym modyfikacjom – nadal opierają się na tych samych założeniach. Wciąż nie wystarczy zakup drogiego garnituru i fryzura z przedziałkiem, żeby zasłużyć na miano dżentelmena. 607-MAKIETA 2 24-41.indd 27
Stare powiedzenie „Można kupić stroje, ale nie da się kupić stylu” doskonale pasuje do tej grupy społecznej. To samo dotyczy „klasy” – to coś, co instynktownie po prostu się ma, albo czego trzeba się nauczyć. Dżentelmen nie podąża za modą. Jest raczej indywidualistą, wyróżnia się z tłumu, z pewnością siebie potrafi przeciwstawić się ogólnie panującym trendom i nie przejmuje się tym, co myślą o nim inni. Nigdy nie jest „wystylizowany”, ale bez wysiłku i z lekkością wygląda stylowo. Ubiera się w sposób odpowiedni do okazji i jest tak samo elegancki w jeansach i t-shircie, jak w garniturze. W środowiskach, z których wywodzą się dzisiejsi dżentelmeni, » 03/11/2015 17:33:06
028
TEMAT NUMERU społeczeństwo
Dżentelmen nie boi się porażki. Jak powiedział Winston Churchill: „Sukces polega na przyjmowaniu kolejnych porażek bez utraty entuzjazmu”.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 28
wydawanie dużych ilości pieniędzy na ubrania nie było i nadal nie jest dobrze widziane, jednak nie przeszkadza im to obnosić się z dumą. Buty dżentelmena są zawsze idealnie wypolerowane, a krawat zawiązany w idealny węzeł pół-Windsor. Dżentelmen może nie wyróżniać się drogą marką, ale wyróżnia się świetną prezencją. Koniec końców to on ustanawia trendy, a nie podąża za nimi. Jeśli chodzi o pracę, dżentelmena nic nie ogranicza. Nie rozumie słów „tego nie da się zrobić”. Nigdy się nie poddaje. Kiedy napotyka na wyzwania, nie poddaje się aż znajdzie rozwiązania, pracuje ciężej i wydajniej. Jest świetny we wszystkim, czego się podejmuje i przesuwa granice. Zdaje sobie sprawę ze swoich mocnych stron i ze swoich słabości, ale wciąż pracuje nad sobą. Zawsze kontroluje sytuację, jednak jest otwarty na rady i nauki, z szacunkiem odnosząc się do innych i ze spokojem przyjmując odpowiedzialność za wszystko, co robi. Jest inspiracją i przykładem dla innych w miejscu pracy. Nie da się przecenić korzyści edukacyjnych wyniesionych z podróży po świecie i doświadczania różnych kultur. Dżentelmen jest mężczyzną światowym, ciekawym i doświadczonym. Odwiedził wiele różnych kultur i środowisk, widział piękno tego świata, ale też poznał jego niebezpieczeństwa i wykorzystuje tę wiedzę w codziennym życiu. Łatwiej
spotkać go podczas trekkingu śladami Inków w Peru, na wyprawie w poszukiwaniu zagrożonych gatunków, na spływie rwąca, górską rzeką na Alasce albo podczas skoku z nartami z helikoptera na szczytach Rocky Mountains, niż wylegującego się na plaży czy przy hotelowym basenie. Dżentelmen jest żądny przygód, zwiedzania, odkrywania i doświadczania świata. Co do statusu społecznego dżentelmena, rzadko można dostrzec ewidentne oznaki jego sukcesu lub dobrej sytuacji finansowej. Raczej unika afiszowania się z bogactwem czy dobrą passą. Woli, by oceniano go na podstawie reputacji. Dżentelmen bardziej ceni przedmioty o wartości sentymentalnej niż materialnej. Inspiruje i wzbogaca życie innych, po prostu będąc sobą. Ma świetne maniery i dobrze odnosi się do tych, których spotyka na swojej drodze. Ludzie dzielą się na tych, którzy nic nie robią dla innych, mówią o robieniu rzeczy dla innych i takich, którzy robią cos dla innych. Dżentelmen należy do ostatniej kategorii. Leży to w jego naturze i nie oczekuje niczego w zamian. Najbliżsi przyjaciele dżentelmena uważają go za najżyczliwszego człowieka na ziemi. Nie ma ich wielu. Dżentelmen z rozwagą wybiera tych, którym może zaufać i zaliczyć do grona najbliższych. Przyjaciele są dla niego jak rodzina, stoi za nimi murem do samego końca. To do niego zwracają
03/11/2015 17:33:07
029 się po pomoc i radę. Stanowi ostatnią deskę ratunku dla rodziny, nie uznaje szantażu i dyskryminacji, a wszyscy bliscy dżentelmena mogą liczyć na jego wsparcie. Na co dzień dżentelmen z szacunkiem odnosi się do kobiet, a wszystkich traktuje z galanterią i uprzejmością. Przytrzymuje drzwi, oddaje miejsce w autobusie, w chłodny dzień oferuje kobiecie swój płaszcz – wciąż wierzy we wszystkie te staromodne zwyczaje, nawet jeśli zmieniony, nowoczesny świat już ich nie przestrzega. Dżentelmen nie boi się porażki. Zdaje sobie sprawę, że może osiągnąć więcej i więcej się nauczyć w rezultacie niepowodzeń niż w wyniku sukcesów. Najwięcej satysfakcji dają mu wygrane, na które musiał ciężko zapracować – zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym, związkach i przyjaźniach. Nigdy nie wybiera bezpiecznych, asekuranckich rozwiązań, nigdy też nie idzie na kompromis, bo boi się porażki. Jak powiedział Winston Churchill: „Sukces polega na przyjmowaniu kolejnych porażek bez utraty entuzjazmu”. Chociaż cytowanie kobiety podczas omawiania kodeksu dżentelmena może wydawać się dziwne, jedna kobieta w historii Wielkiej Brytanii niewątpliwie zasłużyła na to miano. Margaret Thatcher zwykła mawiać: „Kiedy opuszczę Downing Street, założę wypożyczalnię kręgosłupów”. Dżentelmen nie musiałby korzystać z usług firmy pani premier. Jego kręgosłup moralny jest bez zarzutu – ma zasady, których zawsze się trzyma, za wszelką cenę. Nie boi się mówić „nie”. Nie obawia się wprowadzać innych w zakłopotanie, zasmucać ich lub udzielać im rad, których woleliby nie słyszeć. Jest świadomy, że nie da się uszczęśliwić wszystkich. Paul Newman powiedział kiedyś: „Człowiek, który nie ma wrogów, nie ma też charakteru”, trafnie podsumowując wyznawane przez dżentelmena zasady. «
607-MAKIETA 2 24-41.indd 29
03/11/2015 17:33:08
030
KOMENTARZ TYGODNIA polityka
Narodowcy na uchodźctwie Wyborczy sukces Kukiza, PiSu i Korwina wśród brytyjskiej Polonii, pokazuje postępujący rozdźwięk między polskimi imigrantami a zachodnim społeczeństwem. Preferencje polityczne Polaków na Wyspach coraz bardziej zaczynają ciążyć ku wartościom skrajnie prawicowym.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 30
Radosław Zapałowski
»
Zanim jeszcze Państwowa Komisja Wyborcza ogłosiła dokładne wyniki wyborów do Sejmu i Senatu ze wszystkich okręgów, wiadomo było, że w Wielkiej Brytanii sukces odniosą skrajni konserwatyści. Otwartą kwestią była jedynie skala zwycięstwa i kolejność na podium. Ostatecznie, Polacy mieszkający w Wielkiej Brytanii najchętniej głosowali na komitet Pawła Kukiza (24 proc.). Drugie miejsce zajęło Prawo i Sprawiedliwość (22.9 proc.), a trzecie Korwin (22 proc.) I chociaż głosowało zaledwie 54 tys. z 700 tys. polskich mieszkańców Wysp, to jednak stanowią oni całkiem reprezentatywną grupę jeśli chodzi o kwestie politycznych, ekonomicznych i społecznych poglądów brytyjskiej Polonii. A przynajmniej jedyną grupę, którą pod kątem tych kwestii jesteśmy w stanie jakoś określić i opisać. Bo do tej pory mogliśmy opierać się jedynie na własnych obserwacjach, wrażeniach i intuicji, które stanowią raczej argumentację anegdotyczną, i nie mogą być poważnie brane pod uwagę do wartościowej analizy. Wyniki wyborów dają podstawę, platformę do określenia politycznej mapy
poglądów i tożsamości Polonii. Obraz, który wyłania się z powyborczego szumu, jest raczej niepokojący. I to nie dlatego, że wartości konserwatywne wyznawane przez większość Polaków są z założenia błędne czy szkodliwe, ale dlatego, że zwiastują kulturowe i polityczne pęknięcie na linii Polacy – Brytyjczycy. Zwiększającą się ideologiczną przepaść. A w najlepszym wypadku infantylizm naszych rodaków. W końcu Polacy mieszkający na Wyspach pośrednio opowiedzieli się przeciw wartościom dominującym w krajach zachodnich, w których na co dzień funkcjonują: tolerancji, otwartości, idei państwa dobrobytu, poprawności politycznej, demokracji liberalnej itp. Głosując na partie skrajnie prawicowe w Polsce, jednocześnie dali jasny komunikat, że nie podoba im się struktura społeczna i polityczna w kraju, w którym przebywają. Czują się tutaj politycznie wyobcowani, społecznie skrępowani. A to może zwiastować kłopoty w przyszłości, potęgując kulturową i społeczną alienację migrantów.
Hipsterska prawica
Wydaje się, że ostatecznie został pogrzebany mit o polskich emigrantach jako przy03/11/2015 17:33:11
031 szłej forpoczcie liberalnych przemian w Polsce. Przez długi czas dominowała narracja, że otwarcie granic i masowa migracja Polaków na Zachód przeorają społeczną świadomość. Wartości prawicowe, narodowokonserwatywne i katolickie, zaszczepione przez polską szkołę i rodziców, zostaną wyparte przez idee liberalne. Zabawne, że na to mieli nadzieję polscy modernizatorzy, i tego obawiali się polscy tradycjonaliści. Młodzi polscy emigranci, obeznani z nowoczesnością i Zachodem, jakby z założenia mieli być bardziej postępowi, wolnościowi, zsekularyzowani. Obawy tradycjonalistów okazały się bezpodstawne, a nadzieje liberałów płonne. Prawicowość stała się trendy. Zwłaszcza na emigracji. Emigrantów, głosujących na Korwina, Kukiza czy sympatyzujących z Kaczyńskim, łączy wiele. Narastający eurosceptycyzm, przejawiający się w kwestionowaniu działania Unii. Konserwatyzm obyczajowy i światopoglądowy, chociaż niekoniecznie związany z przywiązaniem do religii – co odróżnia to pokolenie od rodziców czy dziadków. Skrajny neoliberalizm w sprawach gospodarczych i idące za tym postulaty ograniczenia, czy wręcz zlikwidowania, biurokracji zarówno państwowej, jak i unijnej. Wyraźna niechęć do kosmopolityzmu, egalitaryzmu, ekologii, feminizmu, politycznej poprawności, otwartości na mniejszości seksualne oraz innych kulturowych idei, dominujących na Zachodzie. To, co od dłuższego czasu można było zaobserwować na polonijnych forach internetowych, w komentarzach na polonijnych portalach informacyjnych, w mediach społecznościowych i podczas towarzyskich rozmów, okazało się poglądami większości Polonii a nie frustracjami małej, choć głośnej grupy. Wyniki wyborów pokazały, że polonijna pogarda wobec biednych, werbalna agresja wobec Brytyjczyków żyjących na zasiłkach i innych emigrantów, zwłaszcza z Bliskiego Wschodu, homofobiczny język, kpiny ze współpracowników, prawnych i kulturowych rozwiązań w Wielkiej Brytanii, poczucie wyższości wobec wszystkich, nie są zjawiskiem niszowym. To tożsamościowe spoiwo, które nas silnie wiąże. Podobnie spajająca to wszystko nienawiść do „lewactwa”, które samo w sobie jest pojęciem tak szerokim, że należy je interpretować jako wszystko, co nie jest prawicowe lub skrajnie prawicowe. Nawet umiarkowane centrum nie mieści się w tej politycznej skali przedziału. Skądinąd trochę słusznie. W końcu, gdyby rządzącą w Wielkiej 607-MAKIETA 2 24-41.indd 31
Brytanii Partię Konserwatywną przenieść na polski polityczny grunt, znalazłaby się ona po lewej stronie sporu.
Polityczne wybory polskich emigrantów odzwierciedlają zmiany zachodzące w Polsce. I na pierwszy rzut oka są paradoksem. Codzienne interakcje ze społeczeństwem brytyjskim oraz cała masa kultur i mniejszości, w teorii powinny Polaków oswajać z „innością”. Takimi konkluzjami kończą się wszelkie wyniki badań społeczeństw multikulturowych. Im więcej kontaktów z „innymi”, tym mniejsze obawy i stereo-
cji. A może nie. Może faktycznie Polacy na emigracji chcą bezpardonowej, konserwatywnej rewolucji. Być może nasze konserwatywne korzenie stanowią barierę nie do złamania. Konserwatywna szkoła, kościół, rodzina i społeczeństwo, pielęgnacja tradycji są bagażem, który zabraliśmy ze sobą tutaj i nie chcemy się go pozbyć. W każdej społeczności, a w emigracyjnej społeczności szczególnie, ludzie potrzebują identyfikacji. Najlepiej z jakimś konkretnym systemem wartości. A wspólna prawicowa narracja narodowego heroizmu i krzywd, którą mamy niemal wdrukowaną w głowach, daje nam poczucie egzystencjalnej stabilizacji. I obdarza polityczną siłą. Umocnienie się konserwatyw-
typy. W naszym przypadku jest odwrotnie. Im częstsze interakcje, tym większe fobie. Im więcej relacji, tym większa niechęć i agresja. Podobnie jest z systemem politycznym. Na Wyspach możemy obserwować jak w praktyce działają JOW-y, które betonują scenę polityczną, umacniają dwupartyjność i wprowadzają demokratyczny deficyt, a mimo to głosujemy na partię, która to antydemokratyczne rozwiązanie chce wprowadzić w kraju, z którego pochodzimy. Oglądamy na własne oczy czym skutkuje demontaż państwa dobrobytu i cięcia w zasiłkach (milion Brytyjczyków korzystających z banków żywności), deregulacja rynku pracy (umowy śmieciowe w UK i wytworzenie się prekariatu), antyemigracyjna retoryka, którą możemy przetestować na własnej skórze, a mimo to głosujemy na neoliberalne, szowinistyczne partie, które chcą zderegulować zupełnie rynek pracy, a emigrantów oskarżają o „roznoszenie pierwotniaków i pasożytów”. Wszystko to świadczy albo o politycznej schizofrenii, albo o deficycie logiki i nieumiejętności wyciągania wniosków. Braku podstawowych kompetencji intelektualnych do zrozumienia mechanizmów politycznych. Skrajnej infantyliza-
nej symboliki w Polsce rezonuje na zachowania Polaków w Wielkiej Brytanii. Dominacja prawicowego języka w polskiej edukacji, popkulturze i w mediach, wzmacnia jej polityczną prawomocność. A dzięki temu, że większość emigrantów czerpie informacje ze świata z polskich mediów, przenika na Wyspy. Narastająca rewindykacja nacjonalistyczna tam – naturalnie przenosi się tutaj. Bo rewindykacja tożsamościowa poprzez odwołanie do narodu jest najprostsza i najłatwiej po nią sięgnąć. Zwłaszcza, że zamykamy się na wartości zachodnie. Być może ze względu na barierę językową. Być może dlatego, że ich nie pojmujemy. Być może dlatego, że kultura liberalna straciła swoją atrakcyjność a Europie nie udało się wykreować jakiegoś symbolicznego znaku, organizującego tożsamość, zaś Brytyjczycy nigdy nie przywiązywali do tego większej wagi. Symboliczne uniwersum zostało przejęte przez prawicę, a obóz liberalny swoje mity wyjałowił i skompromitował. Bez względu na to, jaka jest rzeczywista przyczyna prawicowego myślenia polskich emigrantów, jedno jest pewne – ponad 60 proc. Polaków na Wyspach czuje się tutaj odmieńcami przebywającymi na wewnętrznym politycznym uchodźctwie. «
Nacjonalistyczna rewindykacja
Konserwatywna szkoła, kościół, rodzina i społeczeństwo, pielęgnacja tradycji są bagażem, który zabraliśmy ze sobą tutaj i nie chcemy się go pozbyć.
03/11/2015 17:33:11
032
FELIETON ZNOWU DOBRONIAK
Potyczki szpiegów Wielka Brytania stoi przed ogromnym problemem. Z jednej strony uzasadniona jest obawa przed zamachami organizacji „państwo islamskie”, z drugiej strony Rosja próbuje dobrać się do tajemnic NATO i UE, a klucza do nich upatruje w Londynie. Ciężar obrony spoczywa na razie na służbach specjalnych. Czy Wielka Brytania jest osaczona i potrafi bronić się skutecznie?
»
Pięć lat temu gruchnęła wiadomość o tajemniczej śmierci pracownika brytyjskiego wywiadu. Gareth Williams – deszyfrant w Secret Intelligence Service (Tajna Służba Wywiadowcza) znana również, jako MI6 – został znaleziony martwy w swoim mieszkaniu. Pikanterii zbrodni dodawał fakt, że ciało Williamsa znaleziono w zamkniętej torbie sportowej pozostawionej w wannie. Kiedy ogłoszono, że śmierć nastąpiła w wyniku samobójstwa, a być może nastąpiła przypadkowo „w wyniku seksualnej zabawy”, brytyjskie media oszalały. Czy w Wielkiej Brytanii zaczęły się zdarzać dziwne zabójstwa wykonywane przez tzw. seryjnych samobójców? Pracownik brytyjskiego wywiadu był geniuszem matematycznym. W wieku siedemnastu lat ukończył uniwersytet. Kiedy miał lat dwadzieścia obronił doktorat i został zwerbowany do pracy w brytyjskim wywiadzie. Jedenaście lat później po wnikliwym śledztwie z kategorii „samobójstwo” zmieniono klasyfikację śmierci Williamsa na „prawdopodobnie zamordowany”. Śledczy napisali w raporcie również, że śmierć ich pracownika prawdopodobnie nigdy nie zostanie wyjaśniona w satysfakcjonujący sposób. Po pięciu latach od śmierci Garetha Williamsa na okoliczności jego śmierci padło nowe światło. Były oficer rosyjskiego wywiadu Borys Karpiszkow, który szuka azylu na Wyspach ujawnił, że śmierć Brytyjczyka nastąpiła w wyniku nieudanego szantażu.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 32
Informacje są iście sensacyjne. W brytyjskim wywiadzie działa podwójny agent o pseudonimie Orion, który próbował zwerbować Williamsa do współpracy z Moskwą. Kiedy to się nie udało, wywiad rosyjski najpierw
postanowił zaszantażować Williamsa, a ostatecznie zapadła decyzja, aby pozbyć się niewygodnego świadka, który poznał tożsamość brytyjskorosyjskiego agenta. Z drugiej strony brytyjskiej wywiadowczej barykady stoi Security Service, czyli MI5. Brytyjska służba bezpieczeństwa zajmująca się działaniami kontrwywiadowczymi oraz
walką z terroryzmem. Ten ostatni jest już nie tylko mrzonką wymyślaną przez szefów państw w celu usprawiedliwienia ataków na inne suwerenne państwa. Jest zagrożeniem realnym, z którym boryka się od pewnego czasu wywiad francuski, a który spędza sen z powiek decydentom brytyjskim. Chodzi oczywiście o terroryzm na tle religijnym. Różnica w potyczkach pomiędzy agentami rosyjskimi, organizacji państwa islamskiego i służbami specjalnymi brytyjskimi jest podstawowa. O ile z Rosjanami służby walczą w sposób dość tradycyjny, to za terrorystami islamskimi każdy szpieg musi rozglądać się wkoło siebie. Nikt nie zna dnia ani godziny. Jak się okazuje, często dorośli faceci musza walczyć z dziećmi, co świetnie obrazuje fakt skazania brytyjskiego nastolatka za pracę na rzecz IS w celu werbowania nowych bojowników. O „samotnych wilkach”, którzy będą dokonywać zamachów na ulicach brytyjskich miast nawet nie wspominam. Wspomniał natomiast o tym Andrew Parker, szef brytyjskiego kontrwywiadu ogłaszając poziom zagrożenia na najwyższy w swojej karierze. Jak podaje The Telegraph, w ciągu ostatniego roku udaremniono sześć „spisków terrorystycznych” na terenie Wielkiej Brytanii, a kolejnych siedem poza jej terytorium. Wszystkie planowane akcje terrorystyczne były skierowane wobec brytyjskich obywateli. Czy Wielka Brytania może czuć się bezpiecznie? «
03/11/2015 17:33:24
033
607-MAKIETA 2 24-41.indd 33
03/11/2015 17:33:26
034
raport O TYM SIĘ MÓWI
Koniec złotych czasów odnawialnych źródeł energii Dotrzymywanie przedwyborczych obietnic to cecha ceniona, acz stosunkowo rzadka u polityków. Pech chciał, że po ostatnich wyborach ofiarą tej nieczęsto spotykanej politycznej słowności padł brytyjski sektor energetyki odnawialnej.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 34
Marcin Szczepański
»
Do majowych wyborów parlamentarnych Partia Konserwatywna przystępowała z ambitnym programem ograniczania wydatków publicznych i nakręcania koniunktury w gospodarce. David Cameron od początku nie ukrywał, że jednym z obszarów wymagających odchudzania będzie sfera wsparcia publicznego dla odnawialnych źródeł energii (OZE). Nie jest to bynajmniej nowe hasło brytyjskich konserwatystów. Już w poprzedniej kadencji parlamentu rząd Camerona próbował forsować zmiany ograniczające przywileje finansowe dla OZE. Hamulcowymi tych zmian byli koalicyjni partnerzy z Partii Liberalnych Demokratów, którzy dzięki obsadzeniu w fotelu ministra ds. energii swojego człowieka, Edwarda Davey’ego, mieli
istotny wpływ na kształt rządowej polityki w tym zakresie. Pomimo tego, Cameronowi udało się wprowadzić reformy, które dość istotnie ograniczyły skalę rządowego dofinansowania dla OZE. Ostatnim akcentem tego procesu była największa od dwóch dekad reforma sektora energetycznego, wprowadzająca m.in. zupełnie nowe mechanizmy, zmuszające dostawców energii z różnych źródeł do konkurowania pomiędzy sobą o kasę z budżetu.
Wybory zielonym światłem do zmian
Tegoroczne wybory dość niespodziewanie przyniosły wyraźne zwycięstwo torysów i pozwoliły Cameronowi na stworzenie samodzielnego rządu. Efekty widać było niemal od razu. Już w mowie tronowej inaugurującej kaden03/11/2015 17:33:30
035 cję parlamentu, Elżbieta II wspominała o koniecznej reformie systemu dofinansowania OZE. Pierwszym konkretem była zapowiedź likwidacji już w 2016 roku mechanizmu Renewable Obligation, z którego korzystało do tej pory gros wytwórców lądowej energetyki wiatrowej. Pierwotnie miał on wygasnąć o rok później. Minister ds. energii i zmian klimatu, Amber Rudd, obwieściła to w wystąpieniu parlamentarnym. „Rząd został wybrany ze zobowiązaniem do zakończenia subsydiów dla lądowych farm wiatrowych oraz przekazania ostatecznej decyzji dla ich powstania władzom lokalnym. Poprzez projekt nowej ustawy wypełniamy te zobowiązania” – mówiła w Izbie Gmin. Upraszczając, rząd uznał, że wytwarzanie energii z wiatru na lądzie jest już na tyle dojrzałą technologią, że nie wymaga wsparcia rządowego, by poradzić sobie na rynku. Na tym jednak nie koniec. Kolejny cios w OZE rząd wyprowadził w ostatnich dniach, publikując propozycje stawek taryf gwarantowanych (feed-in tariffs), czyli wsparcia przyznawanego odnawialnym źródłom energii o małej mocy. Z rozwiązania tego korzystały najczęściej gospodarstwa domowe, instalujące na dachach panele słoneczne, oraz firmy inwestujące w turbiny wiatrowe czy instalacje solarne na dachach. Wiadomo było od dawna, że wytwórców czeka kolejna obniżka (trend ten utrzymuje się od dłuższego czasu), ale skala tej obniżki okazała się nie tyle zaskoczeniem, co szokiem. Zmiany najbardziej uderzają w wytwórców energii słonecznej. W skrajnym przypadku stawka ta spadnie o niemal 90 proc.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 35
Myślisz o solarach – lepiej się pospiesz Każdy, kto od 1 stycznia 2016 roku będzie chciał zainstalować takie panele na swoim dachu, może liczyć na zaledwie 1,63 pensa za każdą kilowatogodzinę wyprodukowanej przez nie energii (aktualnie wynosi 12,47 pensa). Stawka ta obejmować będzie instalacje o mocy do 10kW, a nie, jak obecnie, do 4 kW. Im większa moc instalacji, tym obniżka taryf mniejsza, ale gros z około 700 tys. dachowych paneli, zainstalowanych w Wielkiej Brytanii po 2010 roku, to właśnie te najmniejsze, kilkukilowatowe, montowane na domach, magazynach czy fabrykach. Używając terminologii bokserskiej, jest to już drugi knock-down rządu dla branży fotowoltaicznej. W zeszłym roku spore kontrowersje wzbudziła kwestia włączenia tej technologii do grona „dojrzałych”, co automatycznie miało oznaczać pozbawienie jej prawa do ubiegania się o wsparcie w ramach mechanizmu Renewable Obligation. W praktyce oznacza to, że farmy solarne o mocy powyżej 5 MW, chcące pozyskać rządowe wsparcie, będą musiały konkurować w ramach aukcji z innymi OZE. Zdaniem komentatorów, posłanie branży solarnej „na deski” po raz drugi może sprawić, że nie będzie ona w stanie się podnieść. Według wyliczeń dziennika Daily Telegraph, typowa instalacja dachowa o mocy 4 kW wytwarza w ciągu roku 3400 kWh energii. Właściciel otrzymuje z tego tytułu 302 funty z taryfy. Po zmianie będzie to zaledwie 110 funtów (bez zmiany pozostaje tzw. część eksportowa taryfy, czyli wynagrodzenie za niewykorzystaną energię oddawaną do sieci przesyłowej). Przy założe-
niu, że ilość wytwarzanej energii będzie stała przez 20-letni okres życia instalacji, daje to o około 3800 funtów mniejsze zyski z taryfy w tym okresie. Według fachowców, by montowanie instalacji po Nowym Roku nadal było opłacalne, ich cena musiałaby spaść do tego czasu o ponad 800 funtów, co wydaje się nierealne. Aktualnie koszt montażu 4 kW instalacji to blisko 6800 funtów. Branża przestrzega, że decyzja rządu spowoduje, iż klienci zainteresowani montażem paneli będą chcieli za wszelką cenę zrobić to jeszcze przed końcem roku, by skorzystać z obecnej stawki taryfy. „Dostawcy nie będą w stanie odpowiedzieć na tak duże zainteresowanie w tak krótkim czasie” – alarmuje organizacja branżowa Solar Trade Association. Nie trzeba przy tym dodawać, że od stycznia 2016 branżę może czekać długotrwały zastój, który dla wielu firm oznaczać będzie widmo likwidacji.
Ratowanie budżetu kosztem OZE
Rząd pozostaje niewzruszony w obliczu tych argumentów. Plany przewidują bowiem konieczność ograniczenia wydatków na energetykę odnawialną o 1,5 mld funtów. Pieniądze te znaleźć mają się właśnie w postaci zmniejszonych subsydiów, a także poprzez likwidację projektu Green Deal, w ramach którego konsumenci mogli otrzymać niskooprocentowane pożyczki oraz dofinansowanie na projekty w ramach poprawy efektywności energetycznej domów. Departament ds. Energii i Zmian Klimatu (DECC) przyznaje, że efektem planowanych redukcji taryf może być znaczący spadek liczby nowych instalacji solarnych, ale stwierdza również, że koszty technologii odnawialnych konsekwentnie maleją i wiele z nich powinno być już w stanie przetrwać bez wsparcia rządowego. Wśród nich mają być również instalacje solarne. »
03/11/2015 17:33:32
036
raport O TYM SIĘ MÓWI
Na dopłaty mogą wciąż liczyć morskie farmy wiatrowe i stosunkowo nowe technologie, jak choćby różne rodzaje energetyki fal i pływów morskich.
607-MAKIETA 2 24-41.indd 36
Ideą taryf gwarantowanych było bowiem rozpropagowanie nowej technologii odnawialnej i w efekcie redukcji kosztów. Cel ten bez dwóch zdań został w Wielkiej Brytanii zrealizowany, o czym świadczy liczba instalacji słonecznych na dachach i ogromny spadek kosztu ich montażu na przestrzeni ostatnich lat. Efektów Brytyjczykom pozazdrościł polski rząd, wprowadzając na początku tego roku do ustawy o OZE podobny mechanizm taryf gwarantowanych dla wytwórców energii z mikroinstalacji słonecznych. Konsultacje nad przedstawionym przez rząd projektem potrwają do końca października. Branża nie robi sobie jednak wielkich nadziei, choć broni nie składa i organizuje protesty ze zbieraniem podpisów pod petycją do DECC na czele.
Eksperyment na żywym organizmie
Nie ma wątpliwości, że złote czasy dla sektora odnawialnych źródeł energii dobiegły na Wyspach końca, przynajmniej dopóki u władzy będą konserwatyści. Rząd Camerona konsekwentnie podkreśla, że w strategii ograniczania wydatków budżetowych nie ma miejsca na rozbuchane wsparcie dla energetyki odnawialnej, a przynajmniej dla tych jej źródeł, które zyskały w Wielkiej Brytanii największą popularność. Na dofinansowanie mogą wciąż liczyć morskie farmy wiatrowe oraz stosunkowo nowe technologie, jak choćby różne rodzaje energetyki fal i pływów morskich. Celem rządu jest wypracowanie takiego połączenia energetyki konwen-
cjonalnej (przede wszystkim gazowej, ale również węglowej), atomowej oraz odnawialnej, które zapewni minimalizację kosztów dla konsumentów. Minimalizacja nie równa się jednak zmniejszeniu. Według oficjalnych prognoz rządowych cena jednej megawatogodziny energii wzrośnie w przyszłym roku z 42 do około 51 funtów (mowa oczywiście o cenie hurtowej). Według rządu, jest to i tak znacznie mniej niż trzeba byłoby zapłacić, gdyby nie przeprowadzone w ostatnich latach reformy sektora energetycznego. DECC szacuje, że do 2020 roku cena energii wzrośnie stosunkowo nieznacznie, bo do 54 funtów za megawatogodzinę. Wcześniejsze przewidywania mówiły o wzroście ceny energii do końca dekady do 64 funtów za megawatogodzinę. Przeciwnicy strategii energetycznej brytyjskiego rządu twierdzą, że ograniczanie wparcia dla odnawialnych źródeł energii jest krótkowzrocznym krokiem, mającym dać rządowi argument na poparcie swojej polityki ograniczania wydatków budżetowych. Ich zdaniem, decyzja ta odbije się brytyjskiej gospodarce czkawką w przyszłości, gdy niewystarczający udział czystej energii stanie się poważnym obciążeniem. Wydaje się to jednak w chwili obecnej zbyt daleko idącym wnioskiem. Faktem jest natomiast, że brytyjski rząd przeprowadza eksperyment nigdzie dotąd na świecie nie przetestowany. Tym samym trudno o jednoznaczną ocenę, czy rzeczywiście sektor odnawialnych źródeł energii jest już w stanie funkcjonować na czysto rynkowych zasadach, czy też bez wsparcia publicznego szybko popadnie w kryzys. « 03/11/2015 17:33:36
037
607-MAKIETA 2 24-41.indd 37
03/11/2015 17:33:38
038
CAFÉ COOLTURA teatr
„Wojtek: The Happy Warrior”
»
The Quarter Too Ensemble zaprezentuje londyńskiej publiczności „WOJTEK: the Happy Warrior”. Sztuka zostanie wystawiona 23 listopada 2015 w Ognisku Polskim w Londynie. Przedstawienie „Wojtek: the Happy Warrior” zdobyło najwyższe recenzje na Fringe Festival w Edynburgu i skradło serca widzów trzech pokoleń. Wojtek to syryjski niedźwiedź brunatny, wcielony do Korpusu Armii Polskiej podczas II wojny światowej. Po wojnie, podczas której walczył pod Monte Cassino, Wojtek został, wraz z żołnierzami, przeniesiony do Szkocji. Zmarł w edynburskim zoo w 1963 roku. Teraz, dzięki nowej sztuce teatralnej autorstwa Glenna Tillina i Kitty Myers, założycieli grupy „The Quarter Too Ensemble”, jego historię mogą poznać widzowie różnych narodowości i w różnym wieku. Kitty wpadła na pomysł, by przypomnieć historię Wojtka, po przeczytaniu artykułu o nim w 2009 roku. Zaintrygowana tematem, zaczęła szukać więcej informacji. Następnie historię tę opowiedziała Glennowi, swojemu mężowi, z którym założyła teatr „The Quarter Too Ensemble”. Sztukę udało im się jednak wystawić 607-MAKIETA 2 24-41.indd 38
dopiero w 2015 roku, kiedy Glenn, będący nauczycielem w szkole aktorskiej Rose Bruford College, wykorzystał tę opowieść jako materiał do projektu dla studentów. Sztuka przybliża polską historię zagranicznej publiczności. – Opowiadając o Wojtku, chcieliśmy nie tylko być wierni historii, ale też wciągnąć widzów emocjonalnie w chaos i brutalność wojny. Mieliśmy poczucie, że wrażliwa natura Wojtka zobrazuje kruchość narodu polskiego w tym historycznym momencie – mówi Kitty. Tak powstała sztuka teatralna, w którą mogą się zaangażować emocjonalnie trzy pokolenia. Dzięki sprytnemu wykorzystaniu rekwizytów, w przystępny sposób ukazuje fakty historyczne, zaś muzyka na żywo i sceny grane w zwolnionym tempie na pewno skradną serca widzów. Czy historię Wojtka docenią kolejni widzowie? – Reakcja widzów na spektakl w Edynburgu przerosła nasze oczekiwania – mówi Kitty i dodaje, że grupa dostała kilka propozycji wystawienia spektaklu w innych miejscach. Kto wie? Może Wojtek, miś, który poszedł na wojnę, stanie się ambasadorem polskiej historii na świecie. «
„WOJTEK: the Happy Warrior” Poniedziałek, 23 listopada, godz. 19.15 Ognisko Polskie 55 Princes Gate South Kensington London SW7 2PN Bilety: £15 Członkowie Ogniska Polskiego £20 Early Bird (wcześniejsze rezerwacje) £35 General Admission (Cena regularna) Cena zawiera: Przedstawienie & lampkę wina RSVP: Rezerwacji można dokonać poprzez Eventbrite, zaś czeki z płatnością należy wysyłać na adres ARTS CLUB 55, 55 Princes Gate, Exhibition Road, London SW7 2PN z dopiskiem „WOJTEK”. Więcej informacji: Basia Hamilton, tel. 0779 520 6050, basiahamilton49@gmail.com Kinga Eva Plich, info@pangeamagazine.com
03/11/2015 17:33:39
039
607-MAKIETA 2 24-41.indd 39
03/11/2015 17:33:41
040
CAFÉ COOLTURA film
607-MAKIETA 2 24-41.indd 40
03/11/2015 17:33:43
041
»
607-MAKIETA 2 24-41.indd 41
03/11/2015 17:33:45
© Victoria and Albert Museum, London
042
CAFÉ COOLTURA LONDYN
SUBODH GUPTA: WHEN SOAK BECOMES SPILL
COOLTUR POLECA A
607-MAKIETA 3 42-61.indd 42
03/11/2015 17:34:21
043 Przygotował Marcin Urban 23.10. – 31.01.2016. V&A, Cromwell Rd, Londyn SW7 2RL. Stacja: South Kensington. Otwarte codziennie 10:00 – 17:45 (w pt. do 22:00). Bilety: od £14 www.vam.ac.uk/subodhgupta V&A prezentuje nową instalację czołowego współczesnego artysty z Indii. Licząca 6m wysokości praca jest częścią trwającego Festiwalu Indii. Można ją oglądać na zewnątrz galerii, przy Exhibition Road. Autorem instalacji jest Subodh Gupta.
wystawy » HOGWARTS IN SNOW 13.11. - 31.01. Warner Bros. Studio, Studio Tour Drive, Leavesden, Hertfordshire WD25 7LR. Bilety: od £30.00 www.wbstudiotour.co.uk Jeśli tęsknicie za śniegiem polecamy wycieczkę do szkoły dla czarnoksiężników Hogwart w studiach filmowych Warner Bros pod Londynem. Dekoracje użyte w filmowej serii o przygodach Harrego Pottera zostały przykryte grubą warstwą śniegu. Śnieg jest wprawdzie sztuczny, ale wrażenia naprawdę niezapomniane.
607-MAKIETA 3 42-61.indd 43
03/11/2015 17:34:23
Fot. Courtesy the artist, Wellcome Collection
044
CAFÉ COOLTURA LONDYN
» ANN VERONICA JANSSENS 15.10. – 03.01.2016. Wellcome Collection, 183 Euston Rd, Londyn NW1 2BE. Stacja: Euston Square, Eruston, Warren Street. Otwarte codziennie 10:00 – 18:00, w czw. do 22:00. Wstęp wolny wellcomecollection.org
© Burt Glinn / Magnum
Janssens ekploruje ludzką percepcję przez użycie światła i kolorów. Jej niecodzienna instalacja wypełniła wnętrza galerii kolorową mgłą.
© ADAGP, Paris and DACS, London 2015
Ann Veronica Janssens
Cuba 1959
» CUBA 1959 28.10. – 28.11. Serena Morton II, 343 Ladbroke Grove, Londyn W10 6HA. Stacja: Ladbroke Grove. Otwarte: wt. – pt. 10:00 – 17:00, sob. 11:00 - 16:00. Wstęp wolny serenamorton.com Wystawa znanych i niepublikowanych wcześniej zdjęć Burta Glinna należącego do agencji fotograficznej Magnum, dokumentujące rewolucję kubańską.
607-MAKIETA 3 42-61.indd 44
Joan Rabascall, Atomic Kiss 1968
03/11/2015 17:34:25
045 » MIGRANT EXPERIENCE Do 29.01.2016. The Foundry, 17 Oval Way, Londyn SE11 5RR. Stacja: Vaxhall. Otwarte: pon. – pt. 10:00 – 17:00. Wstęp wolny beaconsfield.ltd.uk/projects
Operator telefoniczny Lebara, łączący ludzi na całym świecie, prezentuje wystawę, na której zebrano osobiste historie imigrantów – pracowników koncernu. Historie zostały przedstawione w formie zdjęć, autoportretów i opowiadań.
Migrant Experience
» THE WORLD GOES POP 17.09. – 24.01.2016, Tate Modern, Bankside, Londyn SE1 9TG. Stacja: Southwark, Blackfriars, St Pauls. Otwarte: niedz. – czw. 10:00–18:00, pt. – sob. 10:00–22:00. Wstęp: £16 www.tate.org.uk Odwiedzając galerię Tate Modern poznacie historię światowego pop-artu. Wystawa łączy najważniejszych artystów tego kierunku z różnych kontynentów, którzy tworzyli w latach ’60 i ’70, pokazując jak w różnych kulturach był interpretowany ten ruch.
KONKURS!!! Wśród osób, które przyślą hasło “POP ART” wpisane w tytuł maila rozlosujemy dwa podwójne zaproszenia na wystawę „THE WORLD GOES POP” w Tate Modern. Na zgłoszenia czekamy do 12 listopada pod adresem: konkurs@cooltura.co.uk
teatr » THE SESSION 03 - 28.11. Soho Theatre, 21 Dean Street, Londyn W1D 3NE. Stacja: Tottenham Court Road. Spektakle: godz. 19:00. Bilety: £10 - £16 sohotheatre.com Lena (Izabella Urbanowicz) i Robbie to para, której wspólnym językiem jest język miłości. Z biegiem czasu ich relacja psuje się. Czy znajdą słowa, by ocalić związek? Sztuka w języku polskim i angielskim.
The Session
607-MAKIETA 3 42-61.indd 45
03/11/2015 17:34:27
Fot. Sean Young
046
CAFÉ COOLTURA LONDYN » HARLEQUINADE 24.10. – 13.01.2016. Garrick Theatre, 2 Charing Cross Road, Londyn WC2H 0HH. Stacja: Leicester Square. Spektakle: patrz strona teatru. Bilety: od £35.00 www.branaghtheatre.com
Fot. Johan Persson
Komedia rozgrywająca się wewnątrz zespołu teatralnego, w którym intrygi i plotki doprowadzają do lawiny tragikomicznych zdarzeń.
Jessie Buckley i Jack Colgrave Hirst w sztuce Harlequinade
kino » BURNT Od 06.11. Komediodramat, USA. Reż. John Wells, wyst. Bradley Cooper, Sienna Miller, Omar Sy, Daniel Bruhl, Uma Thurman, Emma Thompson Uzależniony od narkotyków kucharz, Adam Jones, próbuje odbudować swoja reputację w Londynie, by wrócić do ukochanego Paryża i zdobyć trzy gwiazdki Michelin.
» LA SOIRÉE 27.10. – 17.01.2016, Southbank Centre, La Soirée's Spiegeltent, Belvedere Rd, Londyn SE1 8XX. Stacja: Waterloo, Embankment. Spektakle: patrz strona tetaru. Bilety: od £15 www.southbankcentre.co.uk
Fot. Manuel Harlan
La Soirée, The English Gents
Zapierające dech w piesiach przedstawienie łączące kabaret, burleskę, sztukę cyrkową z teatrem tańca. Na scenie wystąpią artyści z różnych stron świata, m.in. The English Gents, Asher Treleaven, Mario Queen Of The Circus, Bret Pfister i Captain Frodo.
» MATILDA THE MUSICAL Do 18.12. Cambridge Theatre, EarlhamStreet, Londyn WC2H 9HU. Stacja: Covent Garden. Spektakle: wt. 19:00, śr. – sob. 19:30, śr. i sob. 14:30, niedz. 15:00. Bilety: od £20 www.matildathemusical.com Inspirowany powieścią Roalda Dahla musical miał premierę w Stratford-uponAvon w listopadzie 2010 roku. Szybko trafił na londyński West End, gdzie do dziś jest wystawiany przy pełnej widowni.
607-MAKIETA 3 42-61.indd 46
Matilda The Musical
03/11/2015 17:34:28
047 w POSK-u
» HE NAMED ME MALALA
» KONCERT PAMIĘCI MARKA GRELIAKA
Od 06.11. Dokumentalny, USA. Reż. Davis Guggenheim, wyst. Malala Yousafzai, Ziauddin Yousafzai
08.11., godz. 16:00 Wystąpią Janusz Kohut z grupą KaMPe i Scena Poetycka POSK
Historia młodej Pakistanki, laureatki pokojowej nagrody Nobla, która cudem przeżyła zamach na swoje życie, przeprowadzony przez Talibów, za promowanie edukacji wśród pakistańskich nastolatek.
» ŚWIĘTO NIEPODLEGŁOŚCI 8.11., godz. 17:00
» ZA ŻELAZNĄ KURTYNĄ 14.11., godz. 18:00. Wstęp wolny Spotkanie z Danusią Schejbal i Andrzejem Klimowskim poświęcone ich książce rysunkowej
» KALEIDOSCOPE OF DANCE 15.11., godz. 16:00. Bilety: £8 i £5 Koncert jubileuszowy z okazji 50-lecia zespołu „ŻYWIEC”
» NIEZWYKŁE PRZYGODY PANA KLEKSA 21.11.,28.11. i 05.12., godz. 16:00, 22.11., 29.11., 06.12., godz. 15:00
» THE RUNNER Od 06.11. Dramat polityczny, USA. Reż. Austin Stark, wyst. Nicholas Cage, Sarah Paulson, Connie Nielson, Peter Fonda W wyniku skandalu po wycieku roku z platform BP w 2010 roku idealistyczny polityk, którego gra Nicholas Cage, musi zmierzyć się z jeszcze większym skandalem w swoim prywatnym życiu.
koncerty » JOE SATRIANI 10.11., godz. 19:30. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, Londyn W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £40.25
» LONDON JAZZ FESTIVAL 13-22.11. Różne lokalizacje w Londynie efglondonjazzfestival.org.uk
» MARILYN MANSON 19.11., godz. 19:00. Eventim Apollo, 45 Queen Caroline Street, Hammersmith, London W6 9QH. Stacja: Hammersmith. Bilety: £38.38
»
DISNEY ON ICE PRESENTS WORLDS OF ENCHANTMENT
22-31.12 i 2-3.01. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £20
» ENNIO MORRICONE 16.02.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: £64.50
» RUDIMENTAL 03.03.2016., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £24.75
Rudimental
JAZZ CAFE POSK
» BLUES SPECIAL: LITTLE TOBY WALKER 7.11., godz. 20:30. Bilety: £8 Toby Walker łączy style blues, ragtime, country, bluegrass , rock i jazz tworząc swój niepowtarzalny styl. W 2010 roku zdobył NY Music Award za najlepsze instrumentalne CD.
» WAY OUT WEST 13.11., godz. 20:30. Bilety: £10
»
KRZYSZTOF URBAŃSKI & URBAN JAZZ SOCIETY
14.11., godz. 20:30. Bilety: £12
Fot. Featureflash / Shutterstock.com
He Named Me Malala
» DEEP PURPLE 3.12., godz. 18:30. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £51.75
» STATUS QUO 13.12., godz. 18:00. O2 Arena, Millennium Way, North Greenwich, Londyn. Stacja: North Greenwich. Bilety: od £47
607-MAKIETA 3 42-61.indd 47
03/11/2015 17:34:31
048
CAFÉ COOLTURA PRL Live Music
Koncerty w Londynie zawsze były świetne Już 28 listopada, w legendarnej sali Shepherd’s Bush Empire, odbędzie się kolejna edycja corocznego festiwalu PRL Live Music, podczas którego wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Z liderem jednej z nich, Piotrem „Lolkiem” Sołoduchą z zespołu ENEJ, rozmawiał Dariusz A. Zeller.
»
Ostatnimi czasy macie możliwość w miarę regularnych występów w Londynie, jak choćby podczas pamiętnego Cooltura Festival 2013. Jak wspominacie te koncerty i tutejszą publikę? Faktycznie, to już nie pierwszy raz gramy dla polskiej publiczności w Londynie. Każdy koncert był inny, ale każdy też wyjątkowy. Koncerty za granicą dla nas zawsze są wielką niewiadomą, bo nie jesteśmy w stanie okre-
607-MAKIETA 3 42-61.indd 48
ślić naszej popularności i tego, czy ktoś nas kojarzy i zna naszą muzykę, ale dzisiaj przy potędze internetu działa to na naszą korzyść. Koncerty w Londynie zawsze były świetne i liczymy, że tak też będzie w listopadzie. Spotkanie się z tymi ludźmi którzy wyjechali, którzy mają ochotę się dobrze pobawić i spędzać ze sobą czas, jest dla nas bardzo ważne, i chcemy tej bardzo przyjaznej publiczności dać dużo uśmiechu i dobrej zabawy.
Zatem rozumiem, że lubicie występować poza granicami Polski? Odpowiedź jest trochę zawarta powyżej, ale dla nas też jest to ogromna przygoda. W Polsce udało nam się osiągnąć wiele, ale jeszcze dużo przed nami. Za granicą startujemy trochę od zera, dlatego gramy na 300%, bo publiczność jest wymagająca wszędzie, a za granicą szczególnie. W tym przypadku mówimy o Londynie. Wydaje mi się jednak, że udaje nam się złapać interakcję z publicznością. 03/11/2015 17:34:32
049 Jesteście laureatami wielu nagród branżowych, wasze piosenki i płyty zyskują uznanie i popularność. Czym jest dla was sukces? Miarą sukcesu dla nas jest uznanie... ale publiczności. My gramy i tworzymy dla ludzi, dlatego największym sukcesem jest uznanie ludzi, chęć słuchania naszej muzyki, przyjście na koncert, bo chcemy być kojarzeni z muzyką. Nagrody są zawsze miłe i napędzają nas do dalszych działań, ale szczególnie te, które przyznawane są przez naszych odbiorców.
W lutym tego roku wydaliście album zatytułowany „Paparanoja”, który już zyskał miano Złotej Płyty i uznanie krytyków. Z kolei w lipcu nagraliście razem z Donatanem i Cleo utwór „Brać”. Czym jeszcze zamierzacie w najbliższym czasie zaskoczyć swoich fanów? Planów mamy dużo, ale zdajemy sobie sprawę, że musimy czymś zaskoczyć. Nagranie z Donatanem było dla nas czymś nowym, bo my byliśmy w roli gościa, ale była to super przygoda. Marzy nam się nagranie koncertu akustycznego. Mieliśmy możliwość spróbowania tego pod koniec 2014 roku na koncercie z Goranem Bregovicem, i taki koncert marzy nam się od dawna, ale w chwili obecnej zamykamy sezon koncertowy i zaczynamy małymi krokami pracować na płytą z kolędami, aby ją wydać na spokojnie w przyszłym roku.
Znane są Wasze więzi z Ukrainą i ukraińską kulturą. W ubiegłym roku opublikowaliście w serwisie YouTube utwór „Brat za brata”, który jest wyrazem solidarności z narodem ukraińskim. Jak postrzegacie obecną sytuację, szczególnie na wschodniej Ukrainie? Zespół jest dwukulturowy i mamy bardzo dużo emocji z tym wszystkim związanych, i jedyne co możemy zrobić, co umiemy najlepiej, to wspierać muzyką, słowem, jednością naszych braci - sąsiadów. Piosenka „Brat za brata” była wynikiem solidarności, i dawała dużo do myślenia i traktowania ludzi równo, bo tam, gdzie dzieje się ludzka krzywda... ludzie giną... nie ma, uważam, żadnych podziałów i trzeba dążyć do pokoju. Na naszej płycie też jest piosenka, która trafia w sytuację na Ukrainie – „Bila Topoli”, i z tego co wiemy, dała ona bardzo dużo wiary 607-MAKIETA 3 42-61.indd 49
ludziom i takiego ludzkiego wsparcia, dlatego nie możemy się doczekać pierwszego koncertu w Kijowie, który gramy na początku roku z Kozak System.
A jak sami Ukraińcy widzą przyszłość państwa i swoją własną? Oni pewnie, tak jak każdy, chcą żyć w spokoju, nie martwiąc się o to, co się stanie dnia kolejnego, nie martwiąc się o swoje dzieci.
Wróćmy do muzyki. Wasza muzyka to połączenie rocka, reggae, ska i muzyki etnicznej. Jakie są wasze preferencje muzyczne, tak czysto prywatnie? Ta etniczność i folk tkwią w nas od zawsze i tego nie chcemy się wyzbyć, to nas inspiruje i cieszy duszę, ale nie mamy żadnych barier muzycznych, bo jadąc w busie na koncert słuchamy wszystkiego, od etnicznego folku po skrajne gatunki czy zespoły, jak chociażby Muse czy Limp Bizkit, po Stinga czy muzykę klasyczną, i tak samo jest u każdego prywatnie. Zależy od dnia, nastroju. Czy popularność, jaką cieszycie się, pomaga czy czasami jest, oględnie mówiąc, codzienną niedogodnością? Przez to, że od zawsze byliśmy zespołem i tylko taki format popularności nas interesował chcemy, aby jeśli ktoś spyta „Czy znasz Enej?”, odpowiadał: „Tak, znam ten zespół i ich piosenki”, a nie żebyśmy byli kojarzeni ze skandalami, wybrykami, i ze wszystkim innym, tylko nie z muzyką.
Póki co, nasza popularność rośnie poprzez to, jaką tworzymy muzykę, z tego jesteśmy znani, dlatego daje nam to mnóstwo radości i spełnienia. A czy zdarzyło się Wam już, że zostaliście rozpoznani na londyńskiej ulicy? Polaków w Londynie jest tak dużo i, mimo że to ogromne miasto, to tak, kilka autografów i zdjęć zrobiliśmy :)
I skoro jesteśmy przy Londynie lubicie to miasto i jego atrakcje? Zwiedziliśmy większość podstawowych miejsc w Londynie, które można zobaczyć w przeciągu 2 dni, i bardzo nam odpowiada ten klimat, kultura, i ta różnorodność, dlatego nie możemy się doczekać kolejnej przygody koncertowej w Londynie, na którą serdecznie zapraszam wszystkich czytelników COOLTURA Polish Weekly Magazine - 28 listopada widzimy się po raz kolejny w legendarnym miejscu, i mam nadzieję, że spotkamy się licznie, a wieczór ten przyniesie wszystkim niezapomniane wrażenia, uśmiech i wspomnienia. Pozdrawiam – Piotr „Lolek” Sołoducha. « 03/11/2015 17:34:33
050
CAFÉ COOLTURA LONDYN
607-MAKIETA 3 42-61.indd 50
03/11/2015 17:34:36
o r t ę i 3p y t e l i 2b 1
051
e i n e c w
607-MAKIETA 3 42-61.indd 51
03/11/2015 17:34:38
052
CAFÉ COOLTURA NA DUŻYM EKRANIE
Nowy Bond w kinach
»
Z udziałem gwiazd kina, a także członków brytyjskiej rodziny królewskiej, odbyła się w Londynie światowa premiera nowego filmu o Jamesie Bondzie: „Spectre”. Na długim czerwonym dywanie przed londyńskim Leicester Square pojawiły się gwiazdy grające w nowym Bondzie. Uwaga fanów i fotoreporterów koncentrowała się przede wszystkim na Danielu Craigu, który po raz czwarty zagrał agenta 007. Nie chciał jednak powiedzieć, czy zagra w kolejnym Bondzie. Na światową premierę filmu przybyła książęca para:
607-MAKIETA 3 42-61.indd 52
książę William i księżna Kate. Był także książę Harry. Przywitali ich producenci filmu Barbara Broccoli i Michael Wilson oraz jego reżyser, Sam Mendes. Na czerwonym dywanie brylowały także dziewczyny Bonda ze „Spectre”: aktorki Lea Seydoux i Monica Bellucci. Autografy chętnie rozdawali Ralph Fiennes, który w „Spectre” zagrał M, szefa Jamesa Bonda, i Christoph Waltz. „Spectre” to już 24. film o przygodach agenta 007. Jego akcja rozgrywa się m.in. w Rzymie, Londynie, a także w Meksyku i Austrii. James Bond stara się odkryć prawdę o złowrogiej globalnej organizacji terrorystycznej WIDMO. (PAP)
03/11/2015 17:34:46
053
607-MAKIETA 3 42-61.indd 53
03/11/2015 17:34:48
054
CAFÉ COOLTURA Wydarzenia
Świeże brzmienia jazzu z elementami hip-hopu Z Krzysztofem Urbańskim rozmawia Tomasz Furmanek
Krzysztof Urbański Krzysztof Urbański, urodzony w Polsce, saksofonista jazzowy, kompozytor; laureat wielu prestiżowych konkursów saksofonowych. W roku 2012 został wybrany spośród setek saksofonistów z całego świata do przesłuchań w The Thelonious Monk Institute of Jazz w Los Angeles. Jury, w skład którego wchodzili między innymi Herbie Hancock i Wayne Shorter ogłosiło, że Krzysztof jest jednym z najlepszych saksofonistów swojej generacji na świecie.
607-MAKIETA 3 42-61.indd 54
»
Tomasz Furmanek: W 2012 roku zostałeś wyselekcjonowany spośród setek muzyków z całego świata do przesłuchań w The Thelonious Monk Institute of Jazz w Los Angeles. Zrobiłeś ogromne wrażenie na komisji, w której skład wchodzili m.in. tak wybitni muzycy jak Wayne Shorter, Herbie Hancock, Jimmy Heath czy Kenny Burrell, i od tamtej pory Thelonious Monk Institute rekomenduje cię jako jednego z najlepszych na świecie saksofonistów jazzowych młodego pokolenia. Jak tam trafiłeś, i czym było dla ciebie to ogromne wyróżnienie? Krzysztof Urbański: Zawsze chciałem być częścią tego Instytutu, więc była to dla mnie bardzo wyjątkowa
sytuacja. Zgłosiłem się sam, przesłałem swoje materiały muzyczne i przeszedłem przez pierwszy i drugi etap selekcji. Następnie zostałem zaproszony do Los Angeles, gdzie miałem tę niezwykłą przyjemność i frajdę grania i rozmawiania przez dwa dni z Wayne Shorterem, Herbie Hancockiem i Jimmy Heathem – wspaniałe przeżycie! Jury, w którego skład wchodzili moi mistrzowie, było pod dużym wrażeniem – to trochę kłopotliwe mówić o sobie w ten sposób, ale taki właśnie dostałem feedback – co było dla mnie największą nagrodą, gdyż na ich muzyce zostałem wychowany, w tym właśnie kanonie formy artystycznej. Sam Herbie Hancock dużo ze mną rozmawiał, powiedział mi wiele dobrego na temat mojej gry, co jak łatwo się » 03/11/2015 17:34:50
055
607-MAKIETA 3 42-61.indd 55
03/11/2015 17:34:52
056
CAFÉ COOLTURA Wydarzenia
domyślić, dla artysty na drodze ciągłego rozwoju było czymś naprawdę ważnym, było to dla mnie najistotniejszą kwestią tego wyjazdu.
Czym dokładnie jest Thelonious Monk Institute, i jaką rolę może spełnić na drodze kariery młodego muzyka? Instytut działa przy University of California w Los Angeles i organizuje m. in. dwuletni kurs dla muzyków, po ukończeniu którego uniwersytet ten przyznaje tytuł magistra sztuki. Chciałem wziąć udział w takim kursie, ale po przejściu wszelkich eliminacji i znalezieniu się w finałowej 6-tce muzyków, w efekcie ominąłem ten kurs. Wayne Shorter i Herbie Hancock zaprosili mnie na rozmowę i wytłumaczyli mi, że w moim przypadku… …że jesteś za dobry?.. …mówiąc nieskromnie o to chodziło. Instytut stwierdził, że będzie lepiej dla mnie jeżeli zaczną mnie rekomendować do różnych ośrodków i promotorów jazzu, i to bardzo mi pomogło w organizacji kilku bardzo ważnych koncertów. Natomiast jeżeli chodzi o tytuł magistra sztuki, to posiadam już taki po ukończeniu Akademii Muzycznej we Wrocławiu i jestem z tego bardzo zadowolony.
Uznanie i rekomendacja tego instytutu to nie jedyny twój sukces. Mówiąc szczerze, lista twoich zwycięstw w prestiżowych konkursach muzycznych jest dość imponująca, skupmy się przez chwilę na tych najważniejszych. Zająłeś pierwsze miejsce na międzynarodowym konkursie Hoeilaart International Jazz Competition w Belgii w 2008 roku, dodatkowo otrzymałeś tam nagrodę dla najlepszego solisty. Konkurs ten jest bardzo ważny na mapie europejskich wydarzeń dla młodych muzyków z całego świata – kiedy byłem w Los Angeles i rozmawiałem z tamtejszymi muzykami o tym konkursie, okazało się, że wielu z nich próbowało wziąść w nim udział. Zwycięstwo w tym konkursie było dla mnie ogromną radością i nagrodą za wysiłek na mojej artystycznej drodze. Jeżeli chodzi o mój zespół, to zrobiło wrażenie brzmienie grupy i zgranie – muszę przyznać, że byliśmy naprawdę zgrani. 607-MAKIETA 3 42-61.indd 56
Inny ważny konkurs, o który chciałbym cię zapytać, to Idol International Saxophone Competition w Chicago w grudniu 2013 roku, gdzie również zająłeś pierwsze miejsce. Wysłałem swoje nagrania i szczęśliwie dla mnie zostałem wyselekcjonowany do półfinału, na tym etapie wszystko odbywało się drogą internetową. Następnie dostałem się do finału. Ostatecznie zostało nas trzech – chłopak z Chicago, jeden Nowojorczyk i ja z Polski. Szczęśliwie udało mi się wygrać, a co najważniejsze, grałem w świetnym miejscu, w legendarnym Chicago Jazz Showcase, gdzie później zagraliśmy kilka koncertów z Ernie Wattsem i z moim tamtejszym kwartetem. Myślę, że możliwość wystąpienia w tak historycznie ważnym miejscu, gdzie grali tacy muzycy jak John Coltrane, Miles Davis, Wayne Shorter czy Herbie Hancock, miała dla mnie największe znaczenie, nawet nie sama nagroda, ale możliwość zagrania w Chicago przed publicznością, która doskonale wiedziała o czym „mówię” – największą radością była możliwość grania czystego, rasowego jazzu, który uwielbiam, i w tak wspaniałym miejscu jakim jest Chicago Jazz Showcase.
Musimy jeszcze wspomnieć o zajęciu pierwszego miejsca na Taichung International Saxophone Competition na Taiwanie w październiku 2013 roku. Poproszę o kilka refleksji na ten temat, powiedz nam na co przełożył się, ewentualnie, ten sukces? Współpracowałem kiedyś z tajwańską firmą saksofonową przez jakiś czas, mój kontrakt z tą firmą się skończył i nie miałem z Tajwanem już nic więcej do czynienia, ale po pewnym czasie ktoś zaprosił mnie do wzięcia udziału w tym konkursie. Wysłałem zgłoszenie, zakwalifikowałem się do finalu i pojechałem tam. Okazało się, że konkurencja jest oszałamiająca, nie bez znaczenia musiał być fakt, że walka była o całkiem godziwe pieniadze. Jadąc tam zupełnie nie wiedziałem czego się spodziewać po Tajwanie, stereotypowe opinie różnie mówią o tym miejscu. Po przyjeździe zobaczyłem… Nowy Jork w Azji i jestem po dziś dzień zakochany w tym miejscu, jeżeli tylko mam taką szansę to jadę
tam. Konkurs udało się wygrać, od tego czasu byłem zaproszony na kilka koncertów, grałem na Taichung Jazz Festival już kilka razy oraz zostałem zaproszony do kolejnej edycji Taichung Jazz Competition jako juror. Była to świetna zabawa i doskonała gratyfikacja. Nie było to łatwe, gdyż jak już wspomniałem konkurencja była ogromna. Zapraszam wszystkich na przyszły rok. Grasz jazz od 17 lat, masz za sobą wiele sukcesów – jakie jest twoje obecne spojrzenie na muzykę? Dojrzewałem przy takich muzykach jak Herbie Hancock, Bud Powell, Joe Henderson czy Joe Lovano , ale głównie byłem zainteresowany takim jazzem, który w jakiś sposób wywodzi się z tradycji bluesa i spiritual, i zawsze byłem w stanie powiedzieć, czy dany muzyk słuchał i grał z szacunkiem dla tej tradycji i czy jego gra jest swingowa, bluesowa – zawsze to miało dla mnie ogromne znaczenie. Dzisiaj, jako muzyk bardziej doświadczony, widzę oczywiście wiele innych możliwości ekspresji, europejska scena jazzowa doskonale sobie radzi i ma własny głos. Norwegia na przykład, ma zupelnie inne korzenie, inaczej buduje swoją wypowiedź, w innych przestrzeniach, a że jazz zawsze był „mixem”, zawsze był fusion, wypadkową wszystkiego, to wydaje mi się, że należy połączyć ten dorobek muzyczny, który Afroamerykanie zaczęli tworzyć w Stanach w latach 20-tych, 30-tych czy 40-tych z tą nową, europejską tradycją, która jest ogromna i piękna. «
Krzysztof Urbański & Urban Jazz Society wystąpią w Jazz Café POSK w sobotę, 14 listopada, w ramach cyklu „Tomasz Furmanek zaprasza…”. Skład zespołu: Krzysztof Urbański saksofon; David Preston – gitara; Martin Longhawn – instr. klawiszowe; Sam Vicary – bas; Sam Gardner – perkusja. Drzwi otwarte/bar: 19:30 Rozpoczęcie koncertu: 20:30 Bilety: £12 przy wejściu lub na www.wegottickets.com www.urbanskimusic.pl www.jazzcafeposk.org
03/11/2015 17:34:53
DZIAŁ ROZWINIĘCIE
607-MAKIETA 3 42-61.indd 57
057
03/11/2015 17:34:55
058
CAFÉ COOLTURA ZDROWIE spalanie tłuszczu tak, jak to obiecują nam producenci cudownych tabletek?
Jedna tabletka to za mało
Problem jednak polega na tym, że spalanie tłuszczu na poziomie, który satysfakcjonowałby każdą osobę z nadwagą (czyli minimum 2 kilo tygodniowo) to proces, który jest możliwy do osiągnięcia tylko wtedy, gdy odchudzamy się z głową. A to oznacza świadomość faktu, że nikt nie schudnie od samych tylko pigułek, choćby w swoim składzie zawierały najbardziej skuteczne wyciągi z ziół. Wie o tym każdy, kto tylko raz spróbował cudownych suplementów diety, czy herbatek. Możemy zmniejszyć wagę tylko wtedy, gdy obok suplementów diety zastosujemy również dietę (wcale nie musi być ona drakońska) i... zaczniemy się ruszać! Ale o tym aspekcie odchudzania producenci farmaceutyków raczej nie wspominają...
Ostre odchudzanie! Joanna Bielas, MW Media
Odchudzanie, czyli chili
Całe Hollywood oszalało na punkcie jednej małej tabletki, za pomocą której można rzekomo zrzucić kilka kilogramów w ciągu miesiąca! Po preparat sięgnęły ponoć największe gwiazdy show biznesu! Tylko czy skuteczność nowego termogenika faktycznie jest potwierdzona? Tajemnicze pigułki, zawierające skondensowany wyciąg z papryczki chili, podbijają całą Amerykę! Po ten preparat sięgnęły ponoć gwiazdy tego formatu, co Brad Pitt i Anelina Jolie, Britney Spears, Beyonce czy Jennifer Lopez. Już trzeciego dnia od wypuszczenia specyfiku na rynek, został on sprzedany w zaskakująco wysokiej liczbie 50 tys. opakowań. Niebawem pigułki odchudzające trafią też do Europy, w pierwszej kolejności na rynek angielski, z czego niezmiernie cieszą się ponoć lekarze, od lat walczący z otyłością, która rozpanoszyła się na Wyspach Brytyjskich. Tylko czy tabletka wyprodukowana przez duży farmaceutyczny koncern nie jest czasem... kolejnym, świetnie reklamowanym „cudownym" lekiem, który tak naprawdę daje niewielkie efekty?
Dlaczego pigułka, zawierająca wyciąg z papryczki chili, miałaby działać skuteczniej i szybciej niż tysiące suplementów diety, którymi zalany jest rynek farmaceutyczny? Żeby znaleźć odpowiedź na to pytanie, trzeba uważniej przyjrzeć się składowi odchudzającej pigułki i zrozumieć wpływ ekstraktu chili na nasz organizm. Głównym składnikiem preparatu, co chętnie podkreślają producenci, jest naturalny i skondensowany wyciąg z jednej z najostrzejszych przypraw, papryczki chili. Metoda jej działania jest prosta, substancja ta po spożyciu uwalnia naturalnie występującą w papryczkach substancję kapsaicynę, która podwyższa metabolizm i daje ogólne wrażenie rozgrzania organizmu. Z zasady tej już dawno nieświadomie korzystają Hindusi, którzy wykorzystują w kuchni wiele ostrych przypraw i nawet wśród przedstawicieli zamożnych kast trudno znaleźć osoby cierpiące na otyłość, wynikającą z przejedzenia. Mówiąc wprost, papryczka po spożyciu podkręca nasz metabolizm na wyższe obroty, jednak czy gwarantuje to wysokie
»
607-MAKIETA 3 42-61.indd 58
Gorące odchudzanie
Termogeniki, takie jak tabletka zawierająca wyciąg z papryczki chili, dają jednak pewne efekty. Dostrzeżemy je, gdy po dłuższej kuracji staniemy na wadze. Masa naszego ciała zacznie nieco się zmniejszać! Tylko czy jest jakiś sposób, by na własne oczy przekonać się o mocy papryczki chili, bez konieczności płacenia ogromnych sum za sprowadzenie specyfiku zza Oceanu? Na szczęście tak, wystarczy bowiem, że... dołączymy do naszego jadłospisu ostre przyprawy, które przyspieszają metabolizm i zapobiegają odkładanie się tłuszczu. Takie działanie ma nie tylko chili, ale też pieprz czarny, gorczyca, często stosowany w herbatkach odchudzających imbir, sos tabasco czy wasabi, i wiele innych. Każda z tych substancji może z powodzeniem zastąpić reklamowany, jako cudowny preparat odchudzający, na punkcie którego oszalało całe Hollywood! Oczywiście, nie sposób objadać się tymi ostrymi przyprawami od rana do wieczora, jednak warto sięgnąć choćby raz dziennie po danie zawierające bardziej pikantny smak. Choćby dlatego, że zimą, nic nie rozgrzewa od środka lepiej, niż danie na ostro! Pigułka z papryczką chili to kolejny, po diecie Duncana czy diecie kopenhaskiej produkt, na punkcie którego oszalał cały świat. Warto jednak przyjrzeć się tej cudownej pigułce nieco bliżej, niż ślepo podążać za modą i... pragnieniem zrzucenia kilku kilogramów! « 03/11/2015 17:34:57
059
607-MAKIETA 3 42-61.indd 59
03/11/2015 17:34:58
060
reklama zdrowie
Zadzwoń i zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE 020 8846 3614
607-MAKIETA 3 42-61.indd 60
03/11/2015 17:35:00
061
607-MAKIETA 3 42-61.indd 61
03/11/2015 17:35:01
062
OGŁOSZENIA drobne + UsŁugi
jak zamieścić
ogłoszenie UWAGA! Ogłoszenia przyjmowane są do PONIEDZIAŁKU DO GODZ. 15.00. Ogłoszenia przesłane po godzinie 15.00 opublikowane będą w następnym wydaniu Cooltury (decyduje godzina otrzymania ogłoszenia przez redakcję, w związku z tym prosimy o wcześniejsze wysyłanie ogłoszeń).
sms
81616
Jeśli masz problem z zamieszczeniem ogłoszenia drogą SMS – zadzwoń pod nr 020 8846 3614
Koszt ogłoszenia £1 + standardowa opłata operatora Wpisz: CL (spacja) kod (spacja) treść ogłoszenia. Przykład: CL 01 Wynajmę pokój... 079 111X111X Koniecznie podaj numer telefonu w treści smsa taki sam jak ten z którego wysyłasz! Kody działów: CL 01 CL 02 CL 03 CL 04 CL 05
mieszkania wynajmę mieszkania szukam praca dam praca szukam kupię
internet
CL 06 CL 07 CL 08 CL 09
sprzedam auto-moto randka w ciemno inne
cooltura.co.uk
Uwaga! Ogłoszenia drobne (£1) reklamujące jakąkolwiek działalność usługową lub handlową, nie będą zamieszczane. Ten typ ogłoszeń można zamieścić, jako ogłoszenie ramkowe (szczegóły poniżej), kontaktując się z DZIAŁEM MARKETINGU.
ramkowe Telefonicznie:
(usługi)
Warunki:
Ramka do 15 słów
Ramka do 25 słów
£ 30 +vat
1. Wszystkie ogłoszenia drobne przyjmowane są do poniedziałku do godziny 15.00. Każde ogłoszenie wysłane po tej godzinie zostanie zamieszczone w następnym numerze. 2. Ogłoszenia wysłane z innego numeru niż podany w ogłoszeniu zostaną odrzucone, ogłoszenia napisane drukowanymi literami zostaną odrzucone (OPŁATA ZA OGŁOSZENIE NIE PODLEGA ZWROTOWI). 3. Dopuszczalna długość ogłoszeń drobnych to 160 znaków. 4. Gdy treść ogłoszenia jest obraźliwa lub przekracza zasady powszechnie przyjętych norm społecznych, redakcja zastrzega sobie prawo do nie umieszczania ogłoszeń. Prosimy o prawidłowe podawanie numerów telefonów. W przypadku podania niepełnego numeru (czyli zawierającego mniej niż 11 cyfr) ogłoszenie nie zostanie wydrukowane. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść ogłoszeń i zastrzega sobie prawo do ich skracania oraz do nie umieszczania bez podawania przyczyny. 5. Wszelkie ogłoszenie dot. usług towarzyskich nie będą zamieszczane. 6. Ogłoszenia (szczególnie te przesłane SMS-em) drukowane są w oryginalnej treści i pisowni.
607-MAKIETA 4 62-91.indd 62
SMS:
81616 KOD: 01
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Wynajmę pokój jednoosobowy na Putney / Barnes (SW15). Dom jednorodzinny, pełne wyposażenie, duża kuchnia, dwie łazienki. Darmowy parking. Internet. £80/tydzień + 2 tyg. depozytu. Rachunki wliczone. Tel. 07462663981.
> Biuro na sprzedaz, N19, Holloway Road, przy glownej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104.
Greenford ub6, blisko sklepy, metro 07769703644
> Hounslow. Jedynka w domu z ogrodem. blisko komunikacji i sklepów. tel.07523510272
> Norbury dziewczyna poszukuje współlokatorki do pokoju 2
> East Ham do wynajęcia jedynka i dwójka na East Ham uwaga bez depozytu. tel. 07778162489
osobowego. W pokoju znajduje się
> East Ham do wynajęcia jedynka
07590754672
i dwójka w czystym i spokojnym domu na East Ham z internetem tel. 07778162489 uwaga bez depozytu
> Edmonton, N9 7QJ, 3 pokojowy
020 8846 3614 £ 25 +vat lub online: cooltura.co.uk (postępuj według instrukcji) płatność Moneybookers
mieszkania do wynajęcia
dom z ogrodem, £1590/miesiąc. 2 podwojne sypialnie, 1 pojedyncza, łazienką z wanna. Dostępne od zaraz. 02088851890, 07715677401, 07436582103
> Edmonton, N9 8NP, 4 pokojowy dom z ogrodem, 2 podwójne sypialnie, 2 pojedyncze sypialnie, duza kuchnia, duzy living room, 2 łazienki, £1750/ miesiac. 02088851890, 07715677401, 07436582104. > Enfield, EN1 4PW, £1290/mies.
Duże, 2-poziomowe 2 bed flat. 2 podwójne sypialnie, duży salon, oddzielna kuchnia. 1 pietro. Dostępne od zaraz. 02088851890, 07436582103, 07436582104, 07436792779.
> Enfield, EN3 5JX, Studio do wynajęcia. Podwójna sypialnia z aneksem kuchennym, łazienka z wanna. 1 pietro. Rachunki wliczone oprócz elektryki., 07436582104, 02088851890, 07436792779. > Greenford wynajme nowe studio flat na poddaszu w pełni wyposażone jednej osobie, pary nie dzwonić - £170 tyg.+dep.
polska telewizja oraz internet. Niedaleko stacji Norbury .Cena £65
> Plaistow wynajmę 2podwójne pokoje 140/tydz,1 pojedynczy 120/ tyg. Nowy dom na Plaistow Station. 07804777456
> Stockwell wynajmę pokój jedynkę od 21 listopada na Stockwell tek.07908190566
> Wood Green, Pokój duża jedynka dla dziewczyny, £130/ tydzień plus gas do podziału. Internet wliczony. , 07436792779, 02088851890, 07436582103
praca dam
SMS:
81616 KOD: 03
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Szukam fachowców: murarza, elektryka, stolarza i hydraulika do zrobienia przybudówki. Kontakt Fryderyk 07789432524.
03/11/2015 17:35:40
063 Poszukuje doświadczonych Pań do sprzątania. Doświadczenie i referencje wymagane. Możliwość stałej współpracy lub prace dorywcze. Magdalena proszę dzwonić od Pn – Pt w godz 9.00 – 18.00 07985427487
> Zatrudnie do piekarni samodzielnego piekarza i cukiernika miejscowosc Bexhill on Sea TN39 5AE tel 07415 000 895 > Praca od zaraz w malej, rodzinnej piekarni. Oferujemy szkolenie praca. Angielski na poziomie komunikacyjnym. northsbakery@hotmail.co.uk > Zatrudnię od zaraz fryzjerów z
doświadczeniem, mila aparycja 07927966698
> Chiswick/Acton GP surgery requires friendly part-time Receptionist/Administrator. 15hrs/ week. Fluent English, computer literate, team player, reliable and cheerful. For job application contact: moniqueluciano@nhs.net or 02089958941 > Zarabiaj Przez Internet 24h na dobę. Nauczę za darmo każdą osobę jak od podstaw wystartować i zarabiać w Internecie 07961222932 > Full time hairdresser or part time to work in salon in Tooting Neokutz 146 Mitcham Road Tooting sw17 9nh telephone Vera 02086725619 mobile 07813484218 > Poszukujemy osoby chętne do sprzątania biura, okolice Chelasea, godzv 19.15-22.15 lub 13.30-3.30, stawka £6.70/godz, praca na kontrakt, tel.07714601769 > Avon - dołącz do najlepszej grupy konsult UK na super zasadach, zacznij zarabiać od zaraz bez żadnego ryzyka. Warto! Magda 07727062239 magdacosmeticsuk@aol.com > Poszukujemy elektryków i hydraulików z uprawnieniami CSCS, JIB lub ECS i dobrym angielskim do pracy na placach budowy w Lond 02085149170 cvpl@bbltechnical. co.uk > Szukam fachowców: murarza,
elektryka, stolarza i hydraulika do zrobienia przebudówki. Kontakt Fryderyk 07789432524.
> Praca dla Spawacza MIG/MAG za granicą Zainteresowane osoby
607-MAKIETA 4 62-91.indd 63
prosimy o ktontak: jt@polvik.com
> Urgently English or Russian speaking People are needed for business Development in the UK. 07757422896 > Sprzątanie biur dla solidnych doświadczonych osób na Green Park, Oxford Str, Lewisham, Canary Wharf dobre warunki 07783939007 cv info@idealclean. co.uk
praca szukam
SMS:
81616 KOD: 04
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem . Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel, kontaktowy 07707717053 > Malarz dekorator podejmie prace wlasne narzędzia doświadczenie i solidność 07591534894 Krzysiek > Szukam pracy hydraulik 9 lat uk 07908839834 > Elektryk 12 lat w UK. Instalacje zgodne z 17 Edition. Fuseboxy. Automatyka HW CH. Certyfikat NICEIC. Referencje. Insurance Policy. Szuka pracy. Pawel 07469234481 > Księgowa z doświadczeniem szuka pracy lub współpracy; księgowość firm, CIS, selfassessment, ltd, partnership, podatki, benefity. Londyn Kontakt po 07522043231 > Elektryk-Hydraulik z 12 letnim doświadczeniem w angielskiej firmie z własnymi narzędziami i vanem szuka pracy. Certyfikaty NICEIC i Gas Safety. Tel. kontaktowy 07707717053 lub 02087267871 > Plastrarze z własnymi narzędziami szukają pracy gwarantujemy wysoka jakość i czystość Marcin 07515464677 > Informatyk - studia, wieloletnie doświadczenie w serwisie sprzętu komputerowego. Poszukuję zatrudnienia. 07767923426 > Elektryk z długoletnim doświadczeniem zawodowym, instalacje domestic & comercial szukam pracy. Pomogę przy awariach i problemach związanych z pradem 07883974669 > Ekipa plastrarzy z doświadcze-
03/11/2015 17:35:41
064
OGŁOSZENIA drobne + UsŁugi
zdrowie i uroda
niem szuka pracy. Oferujemy wysoką jakość pracy, posiadamy własne narzędzia i transport. Tel:07525348994
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Hydraulik (Gas Safe Register),
szuka pracy. Montaz boilerow, mega-flo, central heating. Posiadam uprawnienia domestic i commercial. Tel. 07702267525
Masażysta od 1980r. profesjonalnie leczy schorzenia kręgosłupa, ustawianie kręgów, dojeżdżam do klienta ze stołem. Mirosław Frąckowiak tel.07725469656. www.frackowiak.co.uk
> Plastrarze z doświadczeniem szukają pracy na plaster, bonding, tynki, rendering, hardwall. Wysoka jakość, konkurencyjne ceny. Jacek 07523550213 > Doświadczony murarz tynkarz.
Bloczki, cegla, pointing, klinkier, przybudówki. murki ozdobne, wszelkie prace ogólnobudowlane. tel 07958253348
sprzedam SMS:
81616 KOD: 06
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Sprzedam tanio dom koło
Zakopanego 6 pokoi 2 łazienki działka 9 ara cena 650 000 więcej informacji 07878984302 lub 605917305
> Mam różne gołębie na sprzedaż
tel 07432416732
> Biuro na sprzedaz, N19, Holloway Road, przy glownej ulicy, parter, blisko stacji Archway, licencja A2, £12000, czynsz £750/mies. 2 pokoje, aneks kuchenny, toaleta. Ok. 45m2. Premium. 07715677401, 07436582104.
auto-moto SMS:
81616 KOD: 07
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Sprzedam VW Polo 1,2 2003r. stan bardzo dobry tel.07908190566
randka w ciemno SMS:
81616 KOD: 08
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Successful English gentleman would like to meet attractive Polish lady for fun filled days and romantic evenings. John 07752656713
> Laptop HP. i5 2,4ghz. Pamiec
4gb. Dysk twardy 500gb. Wi-Fi. Dvd-rw. Kamera.Win7 PL. Pro. Stan bdb. Gwarancja.140£. HP Core2duo 2.2ghz, ram 3gb, dys 07593298590
inne SMS:
81616 KOD: 09
cooltura.co.uk
zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
> Ja lat 48/174/75 poznam kobiete
> 41 latek wysoki po rozwodzie bez dzieci. Szukam kobiety z Londynu otwartej szczerej
Poland, Immortal Roots, free Song on YouTube. Billy Brindle (English, Polish Girlfriend) For November 11th
607-MAKIETA 4 62-91.indd 64
Polskie Kursy Kosmetyczne, 5 dniowy kurs Stylizacji Paznokci tylko £395, Przedłużania rzęs, Przedłużania, Włosów, MakeUpu – Akredytowane Certyfikaty 0784-920-3526 Szczegóły Na www. BeautyTrainingStudio. co.uk
komputery serwis zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
HL-Computer Service; Profesjonalne naprawy; Reinstalacja Windows; Usuwanie wirusów; Instalacja Internetu; TechnikInformatyk; Olgierd 07961222932
zwiazku. Tel: 07944642122
Zbyszek 07412808050
zdecydowanej na stały związek
Naprawa: laptop, tablet, konsola, telefon, Zmiana języka, wirusy, przegrzewanie się, wymiana ekranu/klawiatury, strony www, kamery CCTV, rok gwarancji. Laptop zastępczy dojazd do klienta tel. 07411123340
07772387104
> Szukam normalnej dziewczyny. kawaler 38 lat. 07770933889
telewizja satelitarna zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
w odpowiednim wieku dla przyjazni,
> Marzenko to mój numer
H-Tech Serwis Komputerowy. Rozwiązywanie wszelkich problemów z Laptopami i PC. Odzyskiwanie Danych, Instalacje, Administracja, Zabezpieczanie Sieci, CCTV. Dojazd do Klienta. Tel.: 07723012148, email: halskyt@yahoo.co.uk www.halskytech.co.uk
£1
NC+, polsat - na umowę lub kartę, wymiany dekoderów, dodanie multiroomu, ustawianie anten - to wszystko w punkcie: 60 The Mall, Ealing Broadway W53TA, tel: 02088101577, Instalacje: 07779631401 Zapraszamy Anteny satelitarne. Montaż, fachowe ustawienie sygnału, akcesoria, Telewizja na kartę, nc+, polsat. 9 letnie doświadczenie Niskie ceny. Mariusz Domaradzki. 07523486296, mariusz-cyfra@wp.pl Satelitarna Telewizja Najszybsze i najlepsze rozwiązanie wszystkich twoich problemów. Ustawienia, montaż, polskie zestawy TNK Andrzej 07840650509 07423602647 Polska Telewizja Londyn NC+ , Cyfrowy Polsat Zestawy na umowę Montaż anten Zapraszamy do punktu 19 Finchley Lane NW4 1BN Hendon Sklep: 02082033162 Instalacje:07779631401 www.polskatelewizja. co.uk
03/11/2015 17:35:42
065
£1
607-MAKIETA 4 62-91.indd 65
03/11/2015 17:35:43
066
REKLAMA drobne + transport
usługi różne zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Rozliczenia podatkowe, rejestracja i rozliczenia Self employed. Working Tax Credit, Child Tax Credit. Pomoc w benefitach. Kontakt 07475957191
Architekt rejestrowany w Anglii wykonuje projekty: lofts, extensions. Usługi: Planning Applications and Building Control mob.: 07708696377 stasch@stasch.co.uk
Architekt z uprawnieniami, wieloletnia praktyka, specjalizacja konserwacja zabytków, wszelkie prace architektoniczne, kontakt: 0790 3034463; szymon@dylewski. fsnet.co.uk
Corgi Gas safe register No. 503179 Instalacja bojlerów, mega flow, central heating, wszelkie instalacje + solary słoneczne Certyfikaty od £40 serwis i naprawa 24h/7 tel. 07852988768
607-MAKIETA 4 62-91.indd 66
Tłumaczenia przysięgłe 24/7 bezpośrednio nie przez google akceptowane wszędzie w UK i PL. Prawnicze i medyczne, dokumenty, świadectwa. Szybciej i taniej niż inni. Kontakt: slav. translations@gmail. com lub 07981753699 Profesjonalne sesje fotograficzne: fotografia noworodkowa, dziecięca, rodzinna i okolicznościowa. Zapraszam na moja stronę www. fairyworldphotography.co.uk Super niskie ceny. Zapraszam 07736217120 Najtańszy wywóz Śmieci, Wywrotki 3.5 i 7,5 t Przeprowadzki cały Londyn Holowanie -przewóz aut Vany i osobówki Wynajem skipów 8 yrd i 12 yrd tel: 07862278729 07862278730
transport przewozy, paczki zasady zamieszczania ogłoszeń – str. 62
Przeprowadzki , wywóz śmieci Londyn i cała Anglia, duży van z windą, profesjonalna obsługa. Przewóz na lotniska, dziewięcioosobowy van. Piotr, 07749174695
03/11/2015 17:35:44
067
607-MAKIETA 4 62-91.indd 67
03/11/2015 17:35:46
068
OGŁOSZENIA USŁUGI
607-MAKIETA 4 62-91.indd 68
03/11/2015 17:35:48
069
607-MAKIETA 4 62-91.indd 69
03/11/2015 17:35:50
070
OGŁOSZENIA SKUP ZŁOMU
607-MAKIETA 4 62-91.indd 70
03/11/2015 17:35:51
071
Zadzwoń i zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE 020 8846 3614
607-MAKIETA 4 62-91.indd 71
03/11/2015 17:35:53
072
OGŁOSZENIA wywóz śmieci
Zadzwoń i zapytaj
O OGŁOSZENIE
RAMKOWE 020 8846 3614
607-MAKIETA 4 62-91.indd 72
03/11/2015 17:35:54
073
607-MAKIETA 4 62-91.indd 73
03/11/2015 17:35:55
074
PORADY NASZE SPRAWY
Gosia Demetriou radzi
DROGA GOSIU. Z wielkim zainteresowaniem czytam Pani porady, mimo że nie musiałam z nich korzystać, aż do teraz. Mieszkam wraz z rodziną w Anglii od 2004 roku. Jestem mamą trzech synów, najstarszy to 17- latek, i właśnie od niego zaczęły się kłopoty, które spędzają mi sen z powiek. Pewnego dnia przyszedł do domu pijany. Na drugi dzień rozmawiałam z synem. Chciałam się też dowiedzieć, w jaki sposób syn miał dostęp do alkoholu. Syn przyznał się, że alkohol kupił w jednym z prywatnych sklepików. Szokiem było dla mnie to, że sprzedawca ze sklepu sprzedaje dzieciom nie tylko piwo, ale i wódkę oraz nielegalne papierosy. Następnego dnia zgłosiłam całe zdarzenie w szkole syna. Pomyślałam, że szkoła najszybciej zareaguje. Wydawało mi się, że kłopot się skoń-
czył. Niestety, sytuacja się powtórzyła. Wypity syn, alkohol kupiony u tego samego sprzedawcy. Mój mąż, wściekły na całą sytuację, poszedł i porozmawiał z panem ze sklepu. Wiadomo, pan się wypierał. Następnego dnia poszłam na komisariat policji. Sprawę przyjęto i powiedziano mi, że zostanie zgłoszona do odpowiedniej organizacji. Spokojna, że sprawa będzie załatwiona, i że dzieciaki nie będą chodzić pijane, przeżyłam następny szok, kiedy mój syn kolejnego dnia przyznał się, że był w tym samym sklepie z kumplami (młodsi koledzy), którzy kupowali dla siebie papierosy i piwo. Dlaczego policja, albo organizacja która miała być powiadomiona, nie zadziałały? Czy jest w Anglii jakaś organizacja, która mogłaby szybko zareagować na łamane prawo? ZROZPACZONA MAMA
DROGA CZYTELNICZKO Dziękuję za maila i poruszenie tematu, który na pewno dotyczy wielu zmartwionych rodziców. Jednym z argumentów profesjonalistów, zajmujących się tematem jest to, że lepiej pozwolić młodej osobie wypić w domu niskoprocentowy napój alkoholowy, niż narażać ją na nadużywanie poza domem. Nadużywanie, które doprowadzi do upicia się, jest o wiele groźniejsze dla młodego umysłu, który się jeszcze rozwija i doprowadza do ryzykownych zachowań, niż bezpieczne „eksperymentowanie” w domu. Rozumiem to, ale trzeba jednak pamiętać, że podawanie alkoholu dzieciom do 16-go roku życia jest jednak przestępstwem. Więcej informacji na temat: „Zdrowie twojego dziecka i nastolatka” (Your child
or teenager's health) na stronie www. drinkaware.co.uk. Dzwoniąc do Drinkline pod numer 0300 123 1110 dostaniemy informację o lokalnych organizacjach, które pomagają zwalczyć nawyk (detox) lub obniżyć konsumpcję alkoholu. Numer 03454 04 05 06 do Citizens Advice Consumer Helpline (wcześniej znani jako Consumer Direct) to infolinia, gdzie można uzyskać porady, jak postąpić ze sprzedawcą, który sprzedaje alkohol i papierosy nieletnim. Każdy council (samorząd) powinien mieć biuro Trading Standards, które zajmuje się nierzetelnymi sprzedawcami, i może im wytoczyć sprawę w sądzie. Nowy „The Consumer Rights Act 2015” (Akt Praw Konsumentów) wszedł w życie 1 października 2015, i powinien pomóc konsumentom szybciej i łatwiej walczyć o swoje prawa. Dziękuję Czytelniczko, że poruszyłaś problem nieletnich, nadużywających alkoholu, bo to my dorośli powinniśmy im pomóc, znaleźć inne sposoby zwalczania pokusy do picia alkoholu teraz, bo złe nawyki pozostaną na wiele lat lub do końca życia. Jeśli przyczyną picia alkoholu jest dla młodych ludzi po prostu... nuda, to warto sprawdzić, jakie inne zajęcia mogą nie tylko przynieść wiele satysfakcji, rozbudzić kreatywne myślenie, ale i nawet pomóc w szukaniu później pracy. Na początek zachęcam młodych czytelników do sprawdzenia tych stron: https://vinspired.com, http:// www.redcross.org.uk/Get-involved/ Volunteer/Volunteering-for-youngpeople, https://www.gov.uk/volunteering/find-volunteer-placements. GOSIA
Projekt jest współfinansowany ze środków finansowych, otrzymanych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych w ramach konkursu na realizację zadania „Współpraca z Polonią i Polakami za granicą w 2015 r.”.
607-MAKIETA 4 62-91.indd 74
03/11/2015 17:35:58
REKLAMA wywóz śmieci
607-MAKIETA 4 62-91.indd 75
075
03/11/2015 17:36:00
076
CAFÉ COOLTURA Wielka Brytania od kuchni
Treat or Trick Sergiusz Hieronimczak sergiusch72@yahoo.co.uk
»
Zwariowany Halloween to kolejny produkt amerykańskiej ekspansji kulturalnej. Taka zbitka narodowościowa, jak Stany Zjednoczone Ameryki, musiała spłodzić coś niezwykłego. Nie samo jednak święto jest wymysłem naszych przyjaciół zza Oceanu, tylko całe to zamieszanie wokoło trupów, wampirów i czarownic. Nie potrzeba być wielkim ekonomistą, aby stwierdzić, jakie zyski przynoszą coroczne zakupy z racji Halloween Party. Jak każde tego rodzaju święta, tak i te mają również swoje typy kulinarne. Akurat Halloween nie wypada jakoś nadzwyczajnie z innymi świętami, ale i tak dobrze jest wiedzieć, czego spodziewać się na stołach naszych angielskich gospodarzy. Halloween to święto głęboko osadzone w kulturze pogańskiej. Związane było z nadejściem zimy i czasów mniej beztroskich, niż lato czy wiosna. Poganie wierzyli, że w tym czasie granice pomiędzy tamtym światem a naszym stają się cieńsze, a duchy naszych przodków mogą nas niespodziewanie nawiedzić. Te dobre były mile widziane, a te złe należało odstraszyć. Przywdziewanie dziwnych i strasznych masek 607-MAKIETA 4 62-91.indd 76
miało na celu przegnanie złych duchów i niedopuszczenie ich do domostw. Kościół Katolicki, zaniepokojony takim stanem rzeczy, postanowił zrobić coś, aby wspomniane święta wziąć pod swoje skrzydła. W tym celu papież Grzegorz III (731–741) przeniósł dzień Wszystkich Świętych z 13 maja na 1 listopada. Okres Wszystkich Świętych to również czas zbiorów. Jesienne jabłka, gruszki, śliwki, orzechy to dary, jakie przygotowywano zmarłym, którzy chcieliby nas odwiedzić. Złe duchy należało odpędzić. W Irlandii tradycyjnie drążono rzepę lub ziemniaki w straszne miny i, razem ze świeczką w środku, stawiano na oknach, aby nie daj Bóg coś złego się nie przypałętało. Irlandczycy zawieźli swoje tradycje do Ameryki i tam narodziło się Halloween. Wydrążona dynia to zlepek kilku, niekoniecznie związanych ze sobą, okoliczności. Wiadomo, że podczas Halloween opowiada się straszne historie. Irlandczycy mają taką o Stingy Jack'u. Skąpy farmer nie stronił od kieliszka i hazardu. Postanowił napić się z samym diabłem, ale do płacenia za zabawę nie był taki skory. Na prośbę Jacka diabeł zamienił się w monetę. Ten sprytnie umieścił go razem ze srebrnym krzyżykiem tak, aby nie mógł wrócić do swojej postaci. W końcu jednak,
w zamian za obietnicę nie zabierania duszy Jacka przez rok, uwolnił go. Po roku diabeł wrócił po duszę farmera, ten jednak znowu go wykiwał, rysując krzyż na drzewie, po którym wspiął się diabeł, aby zerwać dla Jacka jabłko. Tym razem ofiarował mu 10 lat. Jack umarł zanim czas minął. Niestety. Święty Piotr nie bardzo był zainteresowany jego duszą. Diabeł po ostatnich doświadczeniach bał się Jacka wpuścić do piekła, dał mu tylko kawałek rozżarzonego węgla na oświecenie drogi. Styngy Jack wydrążył sobie rzepę i zrobił lampion i tak nieboga chodzi po ziemi do dzisiaj. Irlandczycy nazywają go „Jack O'Lantern”. Ta opowieść, zawieziona przez rzesze irlandzkich emigrantów na początku XIX w. do Ameryki, leży u podstaw powstania lampionów z dyni. Ta bowiem, w tym okresie roku, była w Stanach Zjednoczonych ogólnie dostępna. Jest dynia również tradycyjnie amerykańskim warzywem, a właściwie owocem. Znana jest w Stanach od wieków. Zanim dotarli tam pierwsi osadnicy, Indianie często używali dyni w swoich codziennych posiłkach. Dynię wydrążoną w środku, wypełnioną mlekiem i miodem oraz przyprawami, zapiekano w gorących węglach. Stała się jednym z symboli Święta Dziękczynienia. Placek z dyni „pumpkin pie” to przysmak okresu jesiennego. 03/11/2015 17:36:01
077 Glazurowane jabłka to inny przysmak okresu Halloween. Roztopionym i karmelizowanym cukrem oblewa się świeże jabłka nadziane na patyk. W okresie Halloween dodaje się czerwony barwnik, aby udawał krew. Wszystkim, którzy lubią jesienne przysmaki, polecam prażone orzechy i zupę z dyni. «
Orzechy w karmelu
Składniki 100g świeżych orzechów, może być mieszanka 70g cukru demerara 10g ciemnego brązowego cukru 1 łyżka golden syropu 1 łyżka octu winnego 2 szczypty cynamonu 2 szczypty gałki muszkatołowej 50ml wody Sposób przyrządzenia Zanim zaczniemy prażyć orzechy, należy przygotować sobie metalową tackę pokrytą papierem piekarskim. Na głęboką patelnię wrzucamy wszystkie składniki i prażymy, aż cukier zacznie karmelizować. Pamiętać należy, aby nie mieszać po momencie jak cukier rozpuści się w wodzie. Aby nie przypalić, należy potrząsać intensywnie patelnią. Gotową masę wylewamy na tackę i czekamy, aż wystygnie. Potem wystarczy pokruszyć i już gotowe. Bardzo utalentowanym powinno udać się za trzecim razem.
607-MAKIETA 4 62-91.indd 77
03/11/2015 17:36:02
078
CAFÉ COOLTURA GWIAZDOZBIÓR BOŻENA STACHURA: „PLUJĘ PRZEZ RAMIĘ” AKTORKA WYZNAŁA, ŻE JEST BARDZO PRZESĄDNA...
Natalia Kukulska: nie boi się starości! GWIAZDA POCIESZA SIĘ: „MÓJ ZAWÓD KONSERWUJE” Choć trudno w to uwierzyć, Natalia Kukulska niebawem skończy 40 lat! Wokalistkę jednak nie smuci upływ czasu: - Podobno do czterdziestki liczą się lata, a po już tylko ich dziesiątki. Przede mną mniej bezpieczny okres, ale gdy obserwuję moje starsze koleżanki, to trochę się podbudowuję. Coś się w patrzeniu na wiek zmieniło, może to być kwestia mentalności, albo... pocieszam się tak, bo jestem blisko przekroczenia tej granicy wyznała na łamach „Party”. Natalia wciąż wygląda dziewczęco, i to bez zabiegów medycyny estetycznej. W dodatku w głębi duszy czuje się jak nastolatka! - Czuję się w rozkwicie! Poza tym mój zawód konserwuje. Mam obok siebie ludzi szalonych, pełnych pomysłów, radości. Dawniej zawsze byłam najmłodsza w towarzystwie. Od starszych chłonęłam ich przeżycia i życiową mądrość. Teraz często bywam najstarsza. Może to egoizm z mojej strony, ale... z młodości innych też można czerpać. Dzięki temu jest szansa być kumplem dla swoich dzieci - zaznacza gwiazda.
607-MAKIETA 4 62-91.indd 78
Bożena Stachura niedawno dołączyła do obsady serialu „Barwy szczęścia”. Co ciekawe, widzowie tego popularnego serialu zobaczą gwiazdę w nowym sezonie, po wakacjach, dokładnie w 1313 odcinku... Bożena Stachura liczy jednak na to, że będzie to dla niej udany start: - Piątek trzynastego to dla mnie zawsze udany dzień. Lubię trzynastkę - tego dnia urodziła się moja mama, tego dnia mam imieniny. Gdy zobaczyłam, że zadebiutuję w „Barwach szczęścia” w odcinku o takim numerze, bardzo mi się to spodobało. Jestem przesądna, ale w innych przypadkach - powiedziała aktorka w wywiadzie dla gazety „Express Ilustrowany”. Okazuje się, że dla Bożeny Stachury takich sytuacji jest mnóstwo... - Gdy wyjdę z domu i nagle do niego wracam, bo czegoś zapomniałam, albo nie jestem pewna, czy wyłączyłam żelazko. Zawsze przed kolejnym wyjściem odprawiam ceremoniał, żeby nie mieć pecha. Siadam na chwilę, liczę do dziesięciu, pluję przez lewe ramię. Zdarza się, że muszę wrócić kilka razy, rytuał się powtarza, no i spóźnienie murowane. Normalnie „Dzień Świra” - mówi przesądna gwiazda.
DARIA WIDAWSKA: „NIE ŻAŁUJĘ” GWIAZDA ZNÓW JEST PRZY NADZIEI. CZY UDA JEJ SIĘ POGODZIĆ WSZYSTKIE OBOWIĄZKI? Daria Widawska spodziewa się dziecka. Aktorka ma już 7- letniego synka. Gdy Iwo był mały, Daria dużo pracowała. Ale, jak sama mówi, dziś nie żałuje, że np. nie widziała pierwszego uśmiechu czy kroków swojego dziecka: - No nie, bo kurczę, ja nie pojechałam z przyjaciółkami do Barcelony się rozerwać, tylko pojechałam do pracy - powiedziała gwiazda w wywiadzie dla „Olivii”. - Trochę żałuję, że na taki szalony wyjazd nigdy się nie zdecydowałam, gdy moje koleżanki jechały. Ale po prostu są rzeczy ważne i ważniejsze. Jeśli miałabym jechać do Barcelony, to wolałabym z rodziną. Myślę, że czułabym się źle, nie mogąc się podzielić swoimi wrażeniami, radością z chwil z najbliższymi. Raz tylko pojechałam bez rodziny. Rok po urodzeniu dziecka wyjechałam na rajd samochodowy do Maroka. Rzeczywiście, bardzo tego wyjazdu potrzebowałam. To był chyba jedyny w moim życiu moment egoizmu przyznała Daria Widawska. Ciekawe, czy na podobny wyjazd gwiazda zdecyduje się również po urodzeniu drugiego dziecka...
03/11/2015 17:36:05
URSZULA DUDZIAK: SEKRET Z PRZESZŁOŚCI! WOKALISTKA PRZYZNAŁA SIĘ, DZIĘKI KOMU ZOSTAŁA KOBIETĄ! Urszula Dudziak zaraża swoim optymizmem i niespożytą energią. Ale długo nie miała szczęścia do mężczyzn. Świadczy o tym choćby sekret z przeszłości, który gwiazda niedawno ujawniła: - Po raz pierwszy chciałam się podobać jako kobieta, gdy zakochałam się platonicznie w Krzysiu Komedzie. Byłam w dziesiątej klasie, a on odkrył, że mam talent. Piękny, tajemniczy, no po prostu marzenie. Niestety, żonaty - wyznała gwiazda na łamach „Olivii”- Ta moja wielka miłość stała się moją największą tajemnicą. Nie wiedział o niej ani on, ani jego żona, która stworzyła mój wizerunek, gdy przyjechałam do Warszawyobcięła mi włosy, pokazała , jak się malować, jak nosić. Dopiero po latach przyznałam się jej do tej niespełnionej młodzieńczej miłości. Na co Zosia: „Wszystkie się w nim kochały”. Do Urszuli świadomość swego piękna przyszła z wiekiem. Ale dziś gwiazda jest szczęśliwa, jak nigdy! - Dziś, po siedemdziesiątce, czuję się bardziej kobieco niż wtedy, gdy miałam dwadzieścia lat. Myślę, że czasem to mężczyźni wydobywają z nas naszą kobiecość. Dziś nie muszę już szukać podziwu w ich oczach, bo jestem świadoma swej kobiecości, ale lubię, gdy mój ukochany patrzy na mnie z zachwytem. I to nie tylko wtedy, gdy się wystroję. Również wtedy, gdy wstaję rano, mam podpuchnięte oczy i jestem potargana - śmieje się Urszula Dudziak.
Ewa Wachowicz: „Botoks? Nigdy!” GWIAZDA DBA O SIEBIE, ALE ROZSĄDNIE! Lata lecą, a Ewa Wachowicz wciąż zachwyca urodą. Jak ona to robi? - Dziś oczywiście zdecydowanie bardziej dbam o siebie, wklepuję więcej kremów niż wtedy, gdy byłam dwudziestolatką. Biegam do kosmetyczki na algowe maseczki. Ale na botoks nie pójdę - deklaruje gwiazda w wywiadzie dla „Olivii”. - Nie chcę oszukiwać, że mam 30 lat, skoro mam 40. Nie przeglądam się z paniką w lustrze. Szkoda mi na to czasu. Wolę coś dobrego ugotować, spotkać się z przyjaciółmi czy wejść na Kilimandżaro.
607-MAKIETA 4 62-91.indd 79
Za decyzją Ewy przemawiają również naukowe fakty: - Czytałam kiedyś wyniki badań amerykańskich naukowców. Poprosili o ocenę kobiet na podstawie zdjęć. Połowa kobiet na fotografiach miała zabiegi z botoksem. Pytani odrzucili wszystkie panie po zabiegu, twierdząc, że nie budzą zaufania. Okazało się, że nasz mózg na takiej twarzy nie potrafi rozpoznać emocji. Nie było na nich prawdy. Nie boję się więc zmarszczek i siwych włosów - mówi. Najbardziej przekonujące są jednak prywatne obserwacje gwiazdy: - Patrzę na moją mamę, która jest po siedemdziesiątce. Uśmiechniętą, radosną, dowcipną. Piękną, mimo że twarz usiana jest zmarszczkami. I widzę jak tata, po osiemdziesiątce, patrzy na nią - mówi dumna gwiazda.
03/11/2015 17:36:06
080
CAFÉ COOLTURA KSIĘGARNIA Redaguje PIOTR DOBRONIAK
Bernard Margueritte – „Bliżej Polski” Książka Bernarda Margueritte'a to niezwykle ważny i ciekawy tekst. Autor – Francuz, od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku był korespondentem „Le Monde” a potem „Le Figaro” w Polsce. PROF. MAŁGORZATA GMURCZYKWROŃSKA
»
Margueritte przedstawił swoje spojrzenie na Polskę, stosunki francusko-polskie i ówczesne stosunki międzynarodowe, od drugiej połowy XX wieku po czasy nam współczesne. Książka ta jest niezwykła dlatego, że bardzo rzadko zdarza się, aby zagraniczny korespondent w sposób tak rzetelny i trafny, opisywał i analizował wydarzenia związane z innym państwem. Wyjątkowość tej pracy polega także na tym, że tekst opisowy, wspomnieniowy został wzbogacony oryginalnymi artykułami prasowymi autora. Korespondencje te, publikowane w prasie francuskiej, stanowią ciekawe uzupełnienie i ilustracje do opisywanych przez niego wydarzeń. Książka ta jest dosłownie kopalnią wiedzy na temat środowiska dziennikarzy (francuskich i polskich), polityków, artystów i przedstawicieli wielu innych profesji, spotykanych przez autora. Pokazuje nie tylko wydarzenia widoczne, nagłaśniane przez media, lecz także kulisy rozmów i ich atmosferę. Margueritte, jako rasowy dziennikarz, z niezwykłą dociekliwością obserwował i opisywał Polskę okresu komunizmu, czasów transformacji ustrojowej i jej konsekwencji. Jest to głębokie, krytyczne spojrzenie w przeszłość i współczesna refleksja... 607-MAKIETA 4 62-91.indd 80
Książka Bernarda Margueritte'a na pewno przyciągnie szerokie i wszechstronne rzesze czytelników. To tekst dla przeciętnego czytelnika zainteresowanego francuskim przekazem o Polsce, jego specyfiką i urokiem typowym dla pióra francuskiego dziennikarza, to także ważne wspomnienia i dokument dla okresu komunistycznego, to także w części dokument prasowy. «
Prof. Małgorzata Gmurczyk-Wrońska pracuje w Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk
Bernard Margueritte pod koniec lat sześćdziesiątych zaczął pracować w Polsce jako korespondent francuskiego „Le Monde”. W 1968 r. dla prasy światowej był ważnym źródłem informacji o wypadkach marcowych. W 1971 r. władze PRL wydaliły go z Polski. W roku 1977 powrócił do Warszawy z USA, gdzie wykładał na Uniwersytecie Harvarda. Od tej pory przez wiele lat pracował jako korespondent mediów francuskich w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej. Swoistą popularność zdobył też, występując w telewizyjnych programach jak „Bliżej Świata” i „7 dni – świat” w których komentował wydarzenia, nie tylko polityczne. Przez wiele lat był felietonistą „Tygodnika Solidarność”. Od 2001 jest prezesem międzynarodowej organizacji mediów The International Communications Forum. Z Polską związał nie tylko swoje życie zawodowe. Od 1967 r. jest żonaty z Polką. Ostatnio wydał swoje „opus magnum” – kilkusetstronicową książkę „Bliżej Polski”, w której przez pryzmat swoich korespondencji prasowych opisuje kilka etapów naszej najnowszej historii. Całość jest utrzymana w tonacji pamiętnikarsko-publicystycznej i przeplatana reprodukcjami gazetowych kolumn i fotografiami, co czyni ja szczególnie atrakcyjną.
Źródło:
Centrum Prasowe PAP
03/11/2015 17:36:09
081
607-MAKIETA 4 62-91.indd 81
03/11/2015 17:36:10
082
CAFÉ COOLTURA Ciekawostki Redaguje Piotr Dobroniak info@cooltura.co.uk
Autor: Anna Gozdek
Poezja Lena Jastrzębska
1958 w Paryżu deszcz szepcze wspomnienia obijając się boleśnie o brudne kawiarniane szyby oddzielające znużonych życiem od pozornie bezlitosnej jesieni usypiający jazz sączy się z podejrzanych i ciemnych kątów kawa paruje doniośle akompaniamując papierosom kapiącym spomiędzy skostniałych palców i zmokłym kapeluszom spod których roztaczają się ukryte w mroku żaluzje powiek czasem z obcego krzesła podniesie się śmiech lub wdech dramatycznie przypominający że świat nadal istnieje i nie wiem już czy to tylko złudzenie czy czas zatrzymuje się w Paryskich kawiarniach przysiada się do stałych bywalców wrasta wraz z nimi w pożółkłe ściany można tu umrzeć nieprzyuważonym dans le silence des pluies
List jestem korodującym liściem sparaliżowanym brakiem gotowości na pierwsze mroźne poranki dogorywam pokronie pod twoim oknem poddaję się w wojnie z deszczem nie krzyczę, nie wołam umiem już nawet na pamięć wszystkie chmury co przewinęły się po niebie a od czasu do czasu
607-MAKIETA 4 62-91.indd 82
Woburn Safari Park
zdarzy się rozrywka trąci mnie psi nos lub spojrzenie twoje nieobecne chwilowym ciepłem obleci piszesz bardzo długi list a ja wchłaniam się w ziemię rozwiewam i kruszę
korzonkami wrastam w mróz umieram tuż pod twoją szybą ty pewnie jeszcze nie wiesz jeszcze ci nie powiedzieli że listy do zmarłych i nieobecnych uparcie wracają do nadawcy lub nie dochodzą wcale
03/11/2015 17:36:12
083
POSKlub wraz z tygodnikiem „Cooltura” zapraszają wszystkich na nastrojowy
Wieczór Twórczości Wszelakiej
WIECZÓR PRZY POEZJI I ŚPIEWIE Jeśli chcesz posłuchać twórczości poetów, literatów czy muzyków, koniecznie musisz nas odwiedzić. Zapraszamy również do współpracy wszystkich chcących zaprezentować swoją twórczość.
Wieczór Twórczości Wszelakiej pod patronatem tygodnika „Cooltura”
POSK, 238-246 King Street Hammersmith London W6 0RF
607-MAKIETA 4 62-91.indd 83
12 listopada (czwartek) godz. 19.00 POSKlub, 4 piętro
03/11/2015 17:36:16
084
REKLAMA BUDOWNICTWO
607-MAKIETA 4 62-91.indd 84
03/11/2015 17:36:19
085
607-MAKIETA 4 62-91.indd 85
03/11/2015 17:36:21
086
REKLAMA BUDOWNICTWO
607-MAKIETA 4 62-91.indd 86
03/11/2015 17:36:22
087
607-MAKIETA 4 62-91.indd 87
03/11/2015 17:36:24
088
OGŁOSZENIA BUDOWNICTWO
607-MAKIETA 4 62-91.indd 88
03/11/2015 17:36:26
089
607-MAKIETA 4 62-91.indd 89
03/11/2015 17:36:27
090
sport motoryzacja
607-MAKIETA 4 62-91.indd 90
03/11/2015 17:36:28
091
607-MAKIETA 4 62-91.indd 91
03/11/2015 17:36:30
Fot. PAP/EPA / Wallace Woon
092
SPORT TENIS + Siatkówka
Wspaniały triumf Agnieszki Radwańskiej! Rozstawiona z „piątką” Agnieszka Radwańska pokonała czeską tenisistkę Petrę Kvitovą (4.) 6:2, 4:6, 6:3 w finale turnieju WTA Finals w Singapurze. Polka, która miała na koncie wcześniej 16 tytułów, po raz pierwszy w karierze wygrała kończącą sezon imprezę masters.
»
Zarówno Radwańska, jak i Kvitova wykorzystały dodatkową szansę otrzymaną w tym turnieju – do półfinału awansowały, wygrywając tylko jeden mecz w grupie. W finale z kolei każda z nich grała z obandażowanym prawym udem. Początkowo wydawało się, że uraz bardziej daje się we znaki Kvitovej, która w niczym nie przypominała siebie z soboty, gdy w imponujący sposób poradziła sobie z Rosjanką, Marią Szarapową. Czeszka na otwarcie właściwie oddała gema Radwańskiej. Później w pierwszej partii też nie stanowiła poważnego zagrożenia, a wręcz w dalszym ciągu pomagała rywalce licznymi pomyłkami. Polka z kolei grała spokojnie, starała się być aktywna, w swoim stylu posyłała efektowne zagrania. Przy stanie 5:2 dla krakowianki, do Czeszki podszedł trener, który starał się uporządkować grę podopiecznej, ale nie przyniosło to rezultatu w tej odsłonie. 607-MAKIETA 5 92-100.indd 92
Kvitova popełniła w niej aż 16 niewymuszonych błędów, Polka – jeden. Ta ostatnia, w pierwszym gemie kolejnej partii, wykorzystała trzeciego z „break pointów”, zapisując na swoim koncie punkt po ładnej i długiej wymianie. Przegrywająca po chwili 0:2 Czeszka wzięła się jednak za odrabianie strat. Nie przychodziło jej to łatwo, ale widać było wyraźnie, że wróciła na właściwe tory. Walczyła agresywnie i starała się zdominować przeciwniczkę. Krakowianka, mimo że nie grała źle, nie była w stanie zatrzymać rozpędzonej rywalki, która popisywała się skutecznymi returnami i dwukrotnie w tym secie – w szóstym i dziesiątym gemie – zaliczyła przełamanie. Przed decydującą partią na stronie WTA przypomniano statystykę – Radwańska w tym sezonie rozegrała wcześniej 22 trzysetowe mecze i osiem zakończyło się jej zwycięstwem, u Kvitovej bilans był znacznie korzystniejszy – na 17 spotkań
wygrała 10. To właśnie Czeszka lepiej weszła w tę odsłonę – w dalszym ciągu skutecznie atakowała podanie rywalki i zaliczyła „breaka”, który dał jej prowadzenie 2:0. Polka jednak nie odpuszczała. W kolejnym gemie – przy stanie 30:30 – posłała piłkę w linię, choć sędzia liniowa wywołała aut. Krakowianka nie skorzystała z możliwości wzięcia challenge'u, ale odrobiła sobie ten stracony punkt w kolejnych wymianach, uzyskując przełamanie powrotne, doprowadzając do remisu. W tej partii kibice obejrzeli kilka efektownych wymian i aż sześć „breaków”, w tym trzy z rzędu. W drugiej części tego seta podanie utrzymała podopieczna Tomasza Wiktorowskiego, co miało miejsce dopiero w ósmym gemie i tym samym była ona już o krok od zwycięstwa w całym spotkaniu. Znajdująca się w trudnej sytuacji Czeszka myliła się, a krakowiance dodatkowo pomagało szczęście – w jednej z akcji piłka po taśmie przeszła na stronę rywalki. Potem Kvitova posłała ją w siatkę i zakończyła mecz. Radwańska zasłoniła dłonią usta, jakby niedowierzając w odniesiony właśnie sukces. Podziękowała przeciwniczce za walkę, a następnie poszła uściskać członków swojego sztabu szkoleniowego. Pojedynek, który z trybun obserwowała była konsultantka krakowianki – Amerykanka czeskiego pochodzenia, Martina Navratilova – trwał dwie godziny i pięć minut. Rywalka przeważała w serwisie i liczbie uderzeń wygrywających. Miała ich odpowiednio siedem i 41 przy dwóch 15 u Polki. Ta ostatnia jednak zanotowała tylko pięć niewymuszonych błędów i dwa podwójne, a Kvitova aż 53 i osiem. Polka po raz siódmy startowała w mastersie. Dwukrotnie – w 2012 roku i w poprzednim sezonie – dotarła do półfinału turnieju nazywanego wcześniej WTA Championships, co było dotychczas jej najlepszym osiągnięciem w tych zawodach. Kvitova była najlepsza cztery lata temu. Dzięki temu sukcesowi Radwańska zapewniła sobie piąte miejsce w rankingu WTA na koniec sezonu. Za występ w Singapurze dostanie czek na 2,094 mln dolarów. Tym samym jej zarobki na korcie w całej karierze przekroczyły 20 milionów USD. « Wynik finału: Agnieszka Radwańska (Polska, 5) – Petra Kvitova (Czechy, 4) 6:2, 4:6, 6:3.
03/11/2015 17:37:42
093
Wygrana siatkarzy IBB Polonii Londyn Halloween’owy wieczór był szczęśliwy dla siatkarzy IBB Polonia Londyn. Podopieczni Vangelis Koutouleas’a wygrali z Wessex M1 i umocnili się na trzecim miejscu w tabeli ligi Super 8.
»
Nie zwalniają tempa siatkarze IBB Polonia Londyn. W lidze Super 8 wygrali kolejne, trzecie już spotkanie. Rywalem ekipy z zachodniego Londynu była drużyna Wessex M1 z Bournemouth. Mecz rozpoczął się od zaskakującego prowadzenia gości, którzy wykorzystywali błędy ekipy prowadzonej przez trenera Koutouleas’a. Siatkarze IBB Polonia nie oddali pola rywalom bez walki,
607-MAKIETA 5 92-100.indd 93
w końcówce seta tocząc bardzo wyrównaną walkę. Kolejne odsłony tego spotkania były również wyrównane, pełne siatkarskich emocji. – Zaczęliśmy mecz ospale, przegraliśmy ważne punkty na początku, które powinniśmy bez problemu zdobyć. Na szczęście w drugim secie „obudziliśmy się” i zaczęliśmy grać na naszym normalnym poziomie, czyli bez fajerwerków ale
wystarczająco dobrze, żeby wygrać z taką drużyną jak Wessex – ocenił mecz Bartek Kisielewicz, kapitan IBB Polonia. – Cały czas zgrywamy się, więc na tym etapie rozgrywek najważniejszy jest dla nas każdy mecz i każdy zdobyty punkt. Trener dał szansę pograć wszystkim zawodnikom, co na pewno będzie procentować w przyszłości – dodał Kisielewicz. – Obie drużyny stworzyły świetne widowisko – wielkie gratulacje należą się naszym rywalom, pośród których było wielu młodych zawodników, a ich dobra postawa wynika z tego, że przez ostatnie trzy lata pracował z nimi nasz aktualny trener – Vangelis Koutouleas. Wygrana za trzy punkty cieszy nas bardzo, zwłaszcza, że jeszcze nie gramy na naprawdę wysokim poziomie, który przyjdzie w dalszej części sezonu. Przy okazji dziękuję kibicom, którzy jak zwykle byli kluczowi dla naszego zwycięstwa. – skomentował mecz Bartek Łuszcz, prezes IBB Polonia. Kolejnym rywalem IBB Polonia w lidze Super 8 będzie drużyna Leeds Volleyball Club. Mecz odbędzie się w sobotę, 7 listopada. Początek spotkania o godzinie 15:00. Miejscem akcji, jak zawsze w przypadku meczów domowych, będzie Brentford Fountain Leisure Centre, 658 Chiswick High Rd, Brentford, Middlesex TW8 0HJ. Najbliższa stacja metra to Gunnersbury, najbliższa stacja kolejowa to Kew Bridge. « IBB Polonia – Wessex M1 3-1 (24:26, 25:17, 25:23, 25:21) IBB Polonia zajmuje trzecie miejsce w tabeli (mając na koncie 8 punktów). Na pierwszym miejscu jest ekipa Docklands z Londynu (12 punktów), drugie miejsce zajmuje Team Northumbria (9 punktów).
03/11/2015 17:37:43
094
SPORT Piłka nożna + SIATKÓWKA
607-MAKIETA 5 92-100.indd 94
03/11/2015 17:37:45
095
607-MAKIETA 5 92-100.indd 95
03/11/2015 17:37:47
096
ROZRYWKA Krzy偶贸wka + Horoskop
607-MAKIETA 5 92-100.indd 96
03/11/2015 17:37:48
097 SKORPION
RYBY
RAK
Koniecznie zwróć większą uwagę na rzetelne wypełnianie obowiązków zawodowych. Z pozoru nie będziesz miał wielu spraw i to uśpi Twoją czujność. Łatwo możesz przeoczyć coś istotnego, co okaże się ważne dla Twojej przyszłości zawodowej.
Wykażesz się wyjątkową kreatywnością, co przełoży się na sukcesy finansowe. Dodatkowo dostaniesz do dyspozycji wszelkie środki, by ten sukces osiągnąć. Warto też, abyś zainteresował się specjalistycznymi szkoleniami, by niemożliwe stało się realne do osiągnięcia.
Układ planet będzie korzystny dla Twoich spraw finansowo-materialnych. Możesz dostać ciekawe propozycje pracy, także dodatkowej, lub wygrać na loterii. To też korzystne dni na pertraktacje z szefem odnośnie podwyżki, awansu lub samochodu służbowego.
STRZELEC
BARAN
LEW
W sprawach zawodowych i finansowych powinieneś kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Nie słuchaj podszeptów intuicji, nie wierz przeczuciom – one mogą Cię tym razem zwieść. Polegaj raczej na logicznej analizie faktów.
Jeśli masz problem, nie walcz z nim sam. Poproś o radę przyjaciela, zaufaną osobę, która zagwarantuje Ci szczerą opinię. Zróbcie burzę mózgów, rozważcie wszystkie za i przeciw, a Ty nie unikaj nawet trudnej dyskusji. To pozwoli Ci spojrzeć na problem od innej strony.
Bardzo możliwe, że czeka Cię ciężka rozmowa dotycząca sytuacji uczuciowej. Nie uciekaj przed prawdą, nie ukrywaj swoich uczuć, mów szczerze, a tylko tak uratujesz to, co nie najlepiej funkcjonuje. W sprawach sercowych musisz być absolutnie prawdziwy.
KOZIOROŻEC
BYK
PANNA
Okaże się, że bliska osoba ukryła przed Tobą bardzo ważną dla Ciebie sprawę. Zanim zagrozisz rozstaniem, spokojnie przeanalizuj wszystkie strony tego problemu. Daj sobie czas, nie decyduj pochopnie. Tej sytuacji nie da się potem już odwrócić.
Dobry czas na chwile spędzone rodzinnie lub romantycznie. Będziesz w dobrych relacjach z najbliższymi, zbliżycie się do siebie i zauważycie potrzebę bycia razem. Zorganizuj w najbliższych dniach czas tylko dla Was. Nie spieszcie się, bądźcie tylko dla siebie.
Jesteś dla siebie za surowy. Wydaje Ci się, że wszelkim niepowodzeniom jesteś tylko i wyłącznie Ty winien. Zatrzymaj się, ochłoń, porozmawiaj z przyjacielem. Przeanalizujcie ostatnie Twoje porażki, a na pewno zobaczysz, że są jeszcze inne, niezależne od Ciebie, przyczyny.
WODNIK
BLIŹNIĘTA
WAGA
Masz przed sobą dużo pracy, a to, co wydaje się dla Ciebie prostą czynnością, może Cię trochę przerosnąć. Dodatkowo ktoś będzie chciał się Tobą wyręczyć, a na to musisz zareagować stanowczym sprzeciwem, ponieważ gdy raz na to pozwolisz, sytuacja może powtarzać się regularnie.
Postaraj się bardziej skoncentrować na sobie. Ostatnio wiele osób czegoś od Ciebie chciało, a Ty nie miałeś czasu dla siebie. Jeżeli taka sytuacja będzie trwać dalej, sprawi, że stracisz do bliskich cierpliwość. Pomyśl, co lubisz robić, a na co od dawna nie miałeś czasu, i do dzieła!
Ku Twemu zdziwieniu i obawom, pokonasz przeszkody. Warunek jest jeden – musisz zmobilizować się wreszcie do pracy i obowiązków. Zacznij od nadrobienia zaległości, a wtedy zaczniesz czerpać przyjemność ze swojej pracy. Nie bój się ryzykownych poczynań.
(23.10–21.11)
(22.11–21.12)
(22.12–19.01)
(20.01–18.02)
607-MAKIETA 5 92-100.indd 97
(19.02–20.03)
(21.03–20.04)
(21.04–20.05)
(21.05–21.06)
(22.06–22.07)
(23.07–22.08)
(23.08–22.09)
(23.09–22.10)
03/11/2015 17:37:49
607-MAKIETA 5 92-100.indd 98
03/11/2015 17:37:51
607-MAKIETA 5 92-100.indd 99
03/11/2015 17:37:53
607-MAKIETA 5 92-100.indd 100
03/11/2015 17:37:55