9 788378 642596 Cena: 34,90 zł w tym 5% VAT
AD 2022 ze świętym papieżem Janem Pawłem II
ISBN 978-83-7864-259-6
AD 2022 ze świętym papieżem Janem Pawłem II terminarz i agenda biblijna
terminarz
2022 DANE OSOBISTE
Imię ................................................................................................................................... Nazwisko ........................................................................................................................... Telefon domowy .................................................................................................................. Telefon do pracy .................................................................................................................. e-mail ................................................................................................................................ Grupa krwi ........................................................................................................................ W razie wypadku proszę zawiadomić kapłana katolickiego oraz ...................................................................................................................................
TELEFONY W NAGŁYCH WYPADKACH Pogotowie ratunkowe – 999 Straż pożarna – 998 Policja – 997 Pomoc drogowa – 981 Numer alarmowy – 112
2022 Styczeń N Pn Wt Śr Cz Pt So
2 3 4 5 6 7 1 8
Luty 9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 30 24 31 25 26 27 28 29
Kwiecień N Pn Wt Śr Cz Pt So
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Lipiec N Pn Wt Śr Cz Pt So
3 4 5 6 7 1 8 2 9
1
13 14 15 16 17 18 19
20 27 21 28 22 23 24 25 26
N Pn Wt Śr Cz Pt So
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 31 25 26 27 28 29 30
2 3 4 5 6 7 8
9 10 11 12 13 14 15
N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 29 23 30 24 31 25 26 27 28
23 30 24 31 25 26 27 28 29
N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30 31
Wrzesień 14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
Listopad 16 17 18 19 20 21 22
N Pn Wt Śr Cz Pt So
Czerwiec
Sierpień
Październik N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
Maj
3 4 5 6 7 8 9
1 2
N Pn Wt Śr Cz Pt So
Marzec
N Pn Wt Śr Cz Pt So
4 5 6 7 1 8 2 9 3 10
Grudzień 13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30
N Pn Wt Śr Cz Pt So
4 5 6 7 1 8 2 9 3 10
2023 Styczeń N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 29 23 30 24 31 25 26 27 28
Luty N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
Kwiecień N Pn Wt Śr Cz Pt So
2 3 4 5 6 7 1 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 30 24 25 26 27 28 29
2 3 4 5 6 7 1 8
9 10 11 12 13 14 15
16 17 18 19 20 21 22
23 30 24 31 25 26 27 28 29
N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
1 2 3 4 5 6 7
8 9 10 11 12 13 14
15 16 17 18 19 20 21
22 29 23 30 24 31 25 26 27 28
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 31
N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2 3 4 5
6 7 8 9 10 11 12
13 14 15 16 17 18 19
20 21 22 23 24 25 26
27 28 29 30 31
N Pn Wt Śr Cz Pt So
4 5 6 7 1 8 2 9 3 10
1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11
12 13 14 15 16 17 18
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30
19 20 21 22 23 24 25
26 27 28 29 30 31
11 12 13 14 15 16 17
18 19 20 21 22 23 24
25 26 27 28 29 30
Wrzesień N Pn Wt Śr Cz Pt So
3 4 5 6 7 8 9
1 2
Listopad N Pn Wt Śr Cz Pt So
12 13 14 15 16 17 18
Czerwiec
Sierpień
Październik N Pn Wt Śr Cz Pt So
N Pn Wt Śr Cz Pt So
Maj
Lipiec N Pn Wt Śr Cz Pt So
19 26 20 27 21 28 22 23 24 25
Marzec
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
Grudzień N Pn Wt Śr Cz Pt So
1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
styczeń
1
czwartek sobota
Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki Maryi Oktawa Narodzenia Pańskiego Nowy Rok 2022 Pierwsza sobota miesiąca Lb 6, 22-27 Ps 67 (66), 2-3. 5 i 8 (R.: por. 2a) Ga 4, 4-7 Łk 2, 16-21
Mieczysława, Nikodema 1. tydzień okresu Narodzenia Pańskiego (I)
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Nadano Mu imię Jezus. Pasterze pospiesznie udali się do Betlejem i znaleźli Maryję, Józefa i Niemowlę, leżące w żłobie. Gdy Je ujrzeli, opowiedzieli o tym, co im zostało objawione o tym Dziecięciu. A wszyscy, którzy to słyszeli, dziwili się temu, co im pasterze opowiadali. Lecz Maryja zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu. A pasterze wrócili, wielbiąc i wysławiając Boga za wszystko, co słyszeli i widzieli, jak im to było powiedziane. Gdy nadszedł dzień ósmy i należało obrzezać Dziecię, nadano Mu imię Jezus, którym Je nazwał anioł, zanim się poczęło w łonie Matki. Dzisiaj uwaga Kościoła – pełna najwyższej czci i miłości – koncentruje się na Macierzyństwie Bogarodzicy – Theotókos: Tej, która Synowi Bożemu dała ludzką naturę i ludzkie życie. Przez Nią wypowiadamy dzisiaj Imię Jezus – gdyż w tym dniu nadano to Imię Synowi Maryi. Przez Nią też – i z Nią razem – wołamy w tym Imieniu na początku Nowego Roku: „Bóg miłosierny niech nam błogosławi”. Pragniemy tym wołaniem w jedności z Bogarodzicą uprosić wszelkie dobro w wielkiej rodzinie ludzkiej, a uprzedzić zło – wszelkie zło. Wołamy więc w Imię Jezusa, które znaczy „Zbawiciel” – i wołamy w jedności z Matką, którą tradycja Kościoła nazywa „Wszechmocą błagającą” (Omnipotentia supplex). Czcimy to Macierzyństwo w pierwszy dzień Nowego Roku. Pragniemy bowiem, aby na tym nowym etapie ludzkiego czasu Maryja otwierała Chrystusowi drogę do ludzkości tak, jak otwarła w noc Bożego Narodzenia. (Homilia 1 I 1984)
Druga Niedziela po Narodzeniu Pańskim
Syr 24, 1-2. 8-12 Ps 147, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: J 1, 14) Ef 1, 3-6. 15-18 J 1,1-18 lub: J 1, 1-5. 9-14
Bazylego, Grzegorza 2. tydzień okresu Narodzenia Pańskiego (II)
styczeń
2
niedziela 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Świadectwo Jana Chrzciciela o Chrystusie. Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Była Światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego, którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. Słowo stało się ciałem i zamieszkało miedzy nami. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Te słowa, rozbrzmiewające w sercu Kościoła od ponad dwóch tysięcy lat, zachowują całą swą nowość i aktualność. Dziecię narodzone w Betlejem jest naprawdę „rówieśnikiem” każdego człowieka, przychodzącego na świat. Jest zatem „współczesne” również i nam. Dary Pana nigdy nie przemijają. Oto radosne przesłanie Bożego Narodzenia: Boże światło, które napełniło serca Maryi i Józefa i prowadziło pasterzy i mędrców, świeci również dla nas. Dramat polega na tym, że Chrystus – Światłość świata wielu jest nieznany, przez innych nie jest przyjmowany, a nawet odrzucany. Kultura rozpowszechniona w naszym społeczeństwie, odrzucając w istocie stałe odniesienie do transcendencji Boga, rodzi zagubienie i niezadowolenie, obojętność i samotność, nienawiść i przemoc. Jakże ważne jest zatem, by dawać radosne świadectwo jedynemu orędziu zbawienia, Ewangelii życia i światła, nadziei i miłości! (Anioł Pański 5 I 2003)
I
styczeń
3
poniedziałek
Najświętszego Imienia Jezus
1 J 2, 29 – 3, 6 Ps 98 (97), 1bcde. 3c-4. 5-6 (R.: por. 3cd) J 1, 29-34
Danuty, Genowefy
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Chrystus jest Barankiem, który gładzi grzech świata. Jan zobaczył podchodzącego ku niemu Jezusa i rzekł: «oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata. To jest Ten, o którym powiedziałem: „Po mnie przyjdzie Mąż, który mnie przewyższył godnością, gdyż był wcześniej ode mnie”. Ja Go przedtem nie znałem, ale przyszedłem chrzcić wodą w tym celu, aby on się objawił Izraelowi». Jan dał takie świadectwo: «Ujrzałem Ducha, który zstępował z nieba jak gołębica i spoczął na Nim. Ja Go przedtem nie znałem, ale Ten, który mnie posłał, abym chrzcił wodą, powiedział do mnie: „Ten, nad którym ujrzysz Ducha zstępującego i spoczywającego na Nim, jest Tym, który chrzci Duchem Świętym”. Ja to ujrzałem i daję świadectwo, że On jest Synem Bożym». Jan Chrzciciel zapowiada Mesjasza-Chrystusa nie tylko jako Tego, który „przychodzi” w Duchu Świętym, ale zarazem Tego, który „przynosi” Ducha Świętego, jak to jeszcze pełniej objawi Jezus w Wieczerniku. Jan pozostaje tutaj wiernym echem słów Izajasza – z tym jednak, że u Proroka słowa te odnosiły się do przyszłości, podczas gdy w nauczaniu Janowym nad Jordanem stanowią one bezpośrednie wprowadzenie do nowej rzeczywistości mesjańskiej. Jan jest nie tylko prorokiem, ale także przesłańcem: jest poprzednikiem Chrystusa. To, co głosi, urzeczywistnia się na oczach wszystkich. Jezus z Nazaretu przychodzi nad Jordan, aby również przyjąć chrzest pokuty. Na widok nadchodzącego, Jan mówi: „Oto Baranek Boży, który gładzi grzech świata” (J 1,29). Mówi to pod natchnieniem Ducha Świętego (por. J 1,33n.), dając świadectwo spełnienia się Izajaszowego proroctwa. Równocześnie wyznaje wiarę w odkupicielskie posłannictwo Jezusa z Nazaretu. „Baranek Boży” na ustach Jana Chrzciciela jest nie mniej radykalnym wyrazem prawdy o Odkupicielu, jak „Sługa Jahwe” u Izajasza. Tak więc, poprzez świadectwo Jana nad Jordanem, Jezus z Nazaretu, odrzucony przez swoich ziomków, zostaje wyniesiony w oczach Izraela jako Mesjasz, czyli „Namaszczony” Duchem Świętym. (Enc. Dominum et Vivificantem, 19)
Św. Anieli z Foligno, zakonnicy
Anieli, Eugeniusza
1 J 3, 7-10 Ps 98 (97), 1. 7-8. 9 (R.: por. 3cd) J 1, 35-42
styczeń
4
wtorek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Znaleźliśmy Mesjasza. Jan Chrzciciel stał wraz z dwoma swoimi uczniami i gdy zobaczył przechodzącego Jezusa, rzekł: «Oto Baranek Boży». Dwaj uczniowie usłyszeli, jak mówił, i poszli za Jezusem. Jezus zaś odwróciwszy się i ujrzawszy, że oni idą za Nim, rzekł do nich: «Czego szukacie?» Oni powiedzieli do Niego: «Rabbi! (to znaczy: Nauczycielu) gdzie mieszkasz?» Odpowiedział im: «Chodźcie, a zobaczycie». Poszli więc i zobaczyli, gdzie mieszka, i tego dnia pozostali u Niego. Było to około godziny dziesiątej. Jednym z dwóch, którzy to usłyszeli od Jana i poszli za Nim, był Andrzej, brat Szymona Piotra. Ten spotkał najpierw swego brata i rzekł do niego: «Znaleźliśmy Mesjasza» (to znaczy: Chrystusa). I przyprowadził go do Jezusa. A Jezus wejrzawszy na niego rzekł: «Ty jesteś Szymon, syn Jana, ty będziesz nazywał się Kefas» (to znaczy: Piotr). Pójście za Jezusem oznacza często nie tylko pozostawienie zajęć i zerwanie dotychczasowych więzi ze światem, ale także rezygnację z dogodnej sytuacji materialnej, co więcej, rozdanie własnych dóbr ubogim. Nie wszystkich stać na dokonanie tego radykalnego kroku... Szymon już przy pierwszym spotkaniu słyszy: „«ty będziesz nazywał się Kefas» – to znaczy: Piotr”. Jezus „wejrzał na niego”, czytamy w Ewangelii Janowej, a w tym przenikliwym spojrzeniu można było odczytać owo „pójdź za Mną” mocniejsze i bardziej przekonujące niż kiedykolwiek. Wydaje się jednak, że Jezus, biorąc pod uwagę specyficzne powołanie Piotra (a może także jego wrodzony temperament), pragnął, by zdolność oceny i decyzja o przyjęciu wezwania dojrzewały w nim stopniowo. Konkretne „pójdź za Mną” Piotr usłyszy przecież dopiero po obmyciu nóg podczas Ostatniej Wieczerzy (por. J 13,36), a w sposób ostateczny – po zmartwychwstaniu, nad Morzem Tyberiadzkim (por. J 21,19). (Katecheza 28 X 1987)
I
styczeń
5
środa
Bł. Marii Marceliny Darowskiej, zakonnicy
1 J 3, 11-21 Ps 100 (99), 1-2. 3. 4. 5 (R.: por. 1b) J 1, 43-51
Edwarda, Szymona
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Chrystus jest Synem Bożym. Jezus postanowił udać się do Galilei. I spotkał Filipa. Jezus powiedział do niego: «Pójdź za Mną». Filip zaś pochodził z Betsaidy, z miasta Andrzeja i Piotra. Filip spotkał Natanaela i powiedział do niego: «Znaleźliśmy Tego, o którym pisał Mojżesz w Prawie i Prorocy, Jezusa, syna Józefa, z Nazaretu». Rzekł do niego Natanael: «Czyż może być co dobrego z Nazaretu?» Odpowiedział mu Filip: «Chodź i zobacz». Jezus ujrzał, jak Natanael zbliżał się do Niego, i powiedział o nim: «Patrz, to prawdziwy Izraelita, w którym nie ma podstępu». Powiedział do Niego Natanael: «Skąd mnie znasz?» Odrzekł mu Jezus: «Widziałem cię, zanim cię zawołał Filip, gdy byłeś pod drzewem figowym». Odpowiedział Mu Natanael: «Rabbi, Ty jesteś Synem Bożym, Ty jesteś Królem Izraela!» Odparł mu Jezus: «Czy dlatego wierzysz, że powiedziałem ci: Widziałem cię pod drzewem figowym? Zobaczysz jeszcze więcej niż to». Potem powiedział do niego: «Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Ujrzycie niebiosa otwarte i aniołów Bożych wstępujących i zstępujących na Syna Człowieczego». Zgromadzenie nowego ludu Boga stanowi pierwszy zarys Kościoła, w którym z woli i ustanowienia Chrystusa ma trwać w dziejach człowieka królestwo Boże zapoczątkowane w Jego przyjściu i Jego posłannictwie mesjańskim. Jezus z Nazaretu nie tylko głosił Ewangelię wszystkim, którzy szli za Nim, ażeby Go słuchać, ale równocześnie powoływał niektórych w sposób szczególny, aby szli za Nim i otrzymali od Niego przygotowanie do pełnienia czekającej ich misji. Tak na przykład czytamy o powołaniu Filipa (por. J 1,43). (Katecheza 22 VI 1988)
Objawienie Pańskie Uroczystość Iz 60, 1-6 Ps 72 (71), 1-2. 7-8. 10-11. 12-13 (R.: por. 11) Ef 3, 2-3a. 5-6 Kacpra, Melchiora, Baltazara Mt 2, 1-12
styczeń
6
czwartek środa 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Pokłon mędrców ze Wschodu. Gdy Jezus narodził się w Betlejem w Judei za panowania króla Heroda, oto Mędrcy ze Wschodu przybyli do Jerozolimy i pytali: «Gdzie jest nowo narodzony król żydowski? Ujrzeliśmy bowiem Jego gwiazdę na Wschodzie i przybyliśmy oddać mu pokłon». Skoro usłyszał to król Herod, przeraził się, a z nim cała Jerozolima. Zebrał więc wszystkich arcykapłanów i uczonych ludu i wypytywał ich, gdzie ma się narodzić Mesjasz. Ci mu odpowiedzieli: «W Betlejem judzkim, bo tak napisał prorok: A ty, Betlejem, ziemio Judy, nie jesteś zgoła najlichsze spośród głównych miast Judy, albowiem z ciebie wyjdzie władca, który będzie pasterzem ludu mego, Izraela». Wtedy Herod przywołał potajemnie Mędrców i wypytał ich dokładnie o czas ukazania się gwiazdy. A kierując ich do Betlejem, rzekł: «Udajcie się tam i wypytujcie starannie o Dziecię, a gdy Je znajdziecie donieście mi, abym i ja mógł pójść i oddać Mu pokłon». Oni zaś wysłuchawszy króla, ruszyli w drogę. A oto gwiazda, którą widzieli na Wschodzie, szła przed nimi, aż przyszła i zatrzymała się nad miejscem, gdzie było Dziecię. Gdy ujrzeli gwiazdę, bardzo się uradowali. Weszli do domu i zobaczyli Dziecię z Matką Jego, Maryją; upadli na twarz i oddali Mu pokłon. I otworzywszy swe skarby, ofiarowali Mu dary: złoto, kadzidło i mirrę. A otrzymawszy we śnie nakaz, żeby nie wracali do Heroda, inną drogą udali się do ojczyzny. Trzej Mędrcy, którzy ze Wschodu przybyli do Betlejem, są zapowiedzią tej wielkiej wędrówki wiary, która idzie przez pokolenia, zbliżając ludzi, ludy i narody do Chrystusa, światłości świata. Już prawie dwa tysiące lat trwa ta wędrówka i wiele ludów i narodów w niej uczestniczy. A światłość, która wzeszła nad Jeruzalem w pełni czasu nie gaśnie, świeci wciąż tym samym, a przecież nowym światłem. Rozświetla ona drogę ludzkości pośród różnych ciemności, które zalegają ziemię. I wciąż poprzez ciemności tej Izajaszowej nocy (por. Iz 60,2) rozlega się wołanie pasterzy, Mędrców i wszystkich wierzących każdej epoki: Christus apparuit nobis, venite adoremus! Chrystus ukazał się nam, pójdźmy złożyć Mu pokłon! (Homilia 6 I 1996)
I
styczeń
7
piątek
Pierwszy piątek miesiąca
1 J 5, 5-13 Ps 147B, 12-13. 14-15. 19-20 (R.: por. 12a) Łk 5, 12-16
Rajmunda, Lucjana
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Jezus cudownie uzdrawia. Gdy Jezus przebywał w jednym z miast, zjawił się człowiek cały pokryty trądem. Gdy ujrzał Jezusa, upadł na twarz i prosił Go: «Panie, jeśli zechcesz, możesz mnie oczyścić». Jezus wyciągnął rękę i dotknął go, mówiąc: «Chcę, bądź oczyszczony». I natychmiast trąd z niego ustąpił. A On mu przykazał, żeby nikomu nie mówił: «Ale idź, pokaż się kapłanowi i złóż ofiarę za swe oczyszczenie, jak przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz tym szerzej rozchodziła się Jego sława, a liczne tłumy zbierały się, aby Go słuchać i uzyskać uzdrowienie z ich niedomagań. On jednak usuwał się na pustkowie i tam się modlił. Trzeba koniecznie tchnąć nowy zapał i odwagę w życie duchowe każdego wiernego. Także Jezus często odchodził w miejsce ustronne „i tam się modlił”. Ewangelista tak to ujmuje: „Tym szerzej rozchodziła się jego sława, a liczne tłumy zbierały się, aby Go słuchać i uzyskać uzdrowienie z ich niedomagań. On jednak usuwał się na pustkowie i tam się modlił”. Modlitwa Jezusa ma być dla nas przykładem, wtedy zwłaszcza, gdy w życiu codziennym przeżywamy jakieś napięcia i kiedy przygniata nas ciężar odpowiedzialności. Doniosłość modlitwy zwiększa się jeszcze tam, gdzie narastają wpływy sekularyzacji i materializmu. Jako środki służące rozwojowi życia wewnętrznego należy wskazać zwłaszcza: mszę świętą, adorację eucharystyczną, Drogę Krzyżową, różaniec i inne pobożne ćwiczenia, a także wspólną modlitwę w rodzinie. Obecność wspólnot życia kontemplacyjnego szczególnie mocno przypomina o tym duchu życia wewnętrznego, który dopomaga nam w odnajdywaniu obecności Boga w naszych sercach. Duch życia wewnętrznego ma także doniosłe znaczenie dla inicjatyw duszpasterskich: to on właśnie je inspiruje i wspiera. Przydaje też sił autentycznej miłości apostolskiej, będącej odzwierciedleniem miłości Boga. (Adh. Ecclesia in Oceania, 37)
Św. Daniela Comboniego, biskupa
Seweryna, Teofila
1 J 5, 14-21 Ps 149, 1b-2. 3-4. 5-6a i 9b (R.: por. 4a) J 3, 22-30
styczeń
8
sobota 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Przyjaciel oblubieńca doznaje radości na głos oblubieńca. Jezus i uczniowie Jego udali się do ziemi judzkiej. Tam z nimi przebywał i udzielał chrztu. Także i Jan był w Ainon, w pobliżu Salim, i udzielał chrztu, ponieważ było tam wiele wody. I przychodzili tam ludzie, i przyjmowali chrzest. Nie wtrącono bowiem jeszcze Jana do więzienia. Potem powstał spór między uczniami Jana a pewnym Żydem w sprawie oczyszczenia. Przyszli więc do Jana i powiedzieli do niego: «Nauczycielu, oto Ten, który był z tobą po drugiej stronie Jordanu i o którym ty wydałeś świadectwo, teraz udziela chrztu i wszyscy idą do Niego». Na to Jan odrzekł: «Człowiek nie może otrzymać niczego, co by mu nie było dane z nieba. Wy sami jesteście mi świadkami, że powiedziałem: „Ja nie jestem Mesjaszem, ale zostałem przed Nim posłany”. Ten, kto ma oblubienicę, jest oblubieńcem; a przyjaciel oblubieńca, który stoi i słucha go, doznaje najwyższej radości na głos oblubieńca. Ta zaś moja radość doszła do szczytu. Trzeba, by On Przyjaciel oblubieńca, a ja żebym się umniejszał». Jeśli Nowy Testament widzi w Jezusie Chrystusie Oblubieńca nowego ludu Bożego, to wchodzi tutaj na grunt przygotowany przez nauczanie proroków. To właśnie On jest tym „Odkupicielem — Świętym Izraela”, przewidzianym i zapowiedzianym od dawna; to w Nim wypełniły się proroctwa: w Chrystusie — Oblubieńcu. Po raz pierwszy przedstawia Jezusa w tym świetle Jan Chrzciciel w swym nauczaniu nad Jordanem. Jak widać, tradycja oblubieńcza Starego Testamentu obecna jest w świadomości tego surowego Wysłannika Pańskiego, znającego relację między swoją misją a tożsamością Chrystusa. Wie, kim jest i „co zostało mu dane z nieba”. Cała jego posługa wśród ludu jest skierowana w stronę oblubieńca, który ma przyjść. Jan sam nazywa siebie „przyjacielem oblubieńca”, a swą największą radość upatruje w tym, że dane mu będzie usłyszeć własny Jego głos. Za cenę tej jedynej radości gotów jest sam siebie „umniejszać”, to znaczy przygotowywać miejsce Temu, który ma się objawić, który jest większy od niego i za którego jest gotów oddać życie, ponieważ wie, że zgodnie z Bożym planem zbawienia potrzeba, aby teraz „wzrastał” Oblubieniec, „Święty Izraela”. Jezus z Nazaretu zostaje więc wprowadzony pomiędzy swój lud jako ów Oblubieniec, którego głosili prorocy. (Homilia 11 X 1981)
I
styczeń
9
niedziela
Święto Chrztu Pańskiego
Iz 40, 1-5. 9-11 Ps 104 (103), 1-2a. 3b-4. 24-25. 27-28. 29b-30 (R.: por. 1a) Tt 2, 11-14; 3, 4-7 Marceliny, Juliana Łk 3, 15-16. 21-22
1. tydzień okresu zwykłego (I)
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Chrzest Jezusa. Gdy lud oczekiwał z napięciem i wszyscy snuli domysły w swych sercach co do Jana, czy nie jest Mesjaszem, on tak przemówił do wszystkich: «Ja was chrzczę wodą; lecz idzie mocniejszy ode mnie, któremu nie jestem godzien rozwiązać rzemyka u sandałów. On będzie was chrzcił Duchem Świętym i ogniem». Kiedy cały lud przystępował do chrztu, Jezus także przyjął chrzest. a gdy się modlił, otworzyło się niebo i Duch Święty zstąpił nad Niego, w postaci cielesnej niby gołębica, a z nieba odezwał się głos: «Ty jesteś moim Synem umiłowanym, w Tobie mam upodobanie». „Z nieba rozległ się Twój głos”. Te słowa, które prefacja dzisiejszej liturgii kieruje do Boga Ojca, w jakiś sposób wyrażają Jego miłosierdzie okazane ludziom, które wypełnia się w tajemnicach życia Jezusa. Dziś wspominamy jedną z tych tajemnic — chrzest Jezusa w Jordanie. Tajemnicze słowa Ojca Niebieskiego, które rozległy się, gdy Jezus wyszedł z wody, są — jak mówi prefacja — jednym z „cudownych znaków”, którymi od początku Ojciec pragnął potwierdzić wobec nas boskie posłannictwo zbawienia swego umiłowanego Syna. Przyjmując chrzest od Jana, Jezus, choć wolny od jakiegokolwiek grzechu, chciał uczestniczyć w naszej sytuacji istot zranionych i upokorzonych przez grzech, istot potrzebujących oczyszczenia. Tym gestem Jezus, Słowo Wcielone, chciał ukazać nam moc swojego odkupieńczego i „chrzcielnego” działania, posługując się tym właśnie słabym ciałem, ażeby w Nim i przez Niego mogło się dokonać nasze zbawienie. Przez chrzest zostaliśmy dopuszczeni do specjalnej bliskości z Bogiem, która pozwala nam wyjść ze stanu zwykłego stworzenia i wprowadza w porządek nadprzyrodzony, porządek dziecięctwa Bożego. (Homilia 13 I 1985)
Św. Grzegorza z Nyssy, biskupa
Jana, Wilhelma
1 Sm 1, 1-8 Ps 116B (115), 12-13. 14 i 17. 18-19 (R.: 17a) Mk 1, 14-20
styczeń
10
poniedziałek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Jezus wzywa ludzi do nawrócenia i powołuje pierwszych apostołów. Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił Ewangelię Bożą. Mówił: «Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię». Przechodząc obok Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: «Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi». I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego, Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim. Te dwa momenty – moment nawrócenia i moment powołania – mają decydujące znaczenie w życiu każdego chrześcijanina. Można powiedzieć, że w nich rozwija się cała zbawcza ekonomia Boża w odniesieniu do człowieka, i w obrębie tej Bożej ekonomii człowiek dojrzewa od wewnątrz. To dojrzewanie zakłada oddalenie się od zła, zerwanie z grzechem, wykorzenienie złych skłonności, niekiedy ciężką walkę z okazjami do grzechu, przezwyciężenie namiętności, całą wielką pracę wewnętrzną, dzięki której człowiek oddala się od tego wszystkiego, co w nim sprzeciwia się Bogu i Jego woli, a zbliża się do tej świętości, której pełnią jest sam Bóg. Nawrócenie zatem jest ruchem dwubiegunowym: człowiek odrywa się od zła, aby skierować się ku Bogu. I właśnie dlatego na drodze nawrócenia znajduje się powołanie. W miarę bowiem, jak człowiek zwraca się ku Bogu, znajduje to zadanie, które Bóg wyznacza mu w życiu. Można to wyrazić jeszcze lepiej: stopniowo, jak człowiek zwraca się ku Bogu, odkrywa, że jego życie jest zadaniem wyznaczonym mu przez Boga. A przyjęcie tego zadania oznacza dowód miłości ku Bogu i ku bliźnim. Tak człowiek „staje się” w nowy sposób tym, kim „jest”. Szymon i Andrzej, Jakub i Jan, będąc rybakami nad Jeziorem Galilejskim, stali się w nowy sposób rybakami: „rybakami ludzi” . (Homilia 24 I 1982)
I
styczeń
11
wtorek
Św. Honoraty, dziewicy
1 Sm 1, 9-20 Ps: 1 Sm 2, 1. 4-5. 6-7. 8abcd (R.: por. 1a) Mk 1, 21-28
Honoraty, Teodozjusza
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Jezus naucza jak ten, który ma władzę. W mieście Kafarnaum Jezus w szabat wszedł do synagogi i nauczał. Zdumiewali się Jego nauką: uczył ich bowiem jak ten, który ma władzę, a nie jak uczeni w Piśmie. Był właśnie w synagodze człowiek opętany przez ducha nieczystego. Zaczął on wołać: «Czego chcesz od nas, Jezusie Nazarejczyku? Przyszedłeś nas zgubić. Wiem, kto jesteś: Święty Boży». Lecz Jezus rozkazał mu surowo: «Milcz i wyjdź z niego». Wtedy duch nieczysty zaczął go targać i z głośnym krzykiem wyszedł z niego. A wszyscy się zdumieli, tak że jeden drugiego pytał: «Co to jest? Nowa jakaś nauka z mocą. Nawet duchom nieczystym rozkazuje i są Mu posłuszne». I wnet rozeszła się wieść o Nim wszędzie po całej okolicznej krainie galilejskiej. Ożywione mocą Ducha słowo Jezusa wyraża rzeczywiście Jego tajemnicę Słowa, które stało się ciałem. Dlatego jest słowem kogoś, kto ma „władzę”, w odróżnieniu od uczonych w Piśmie. Jest to „jakaś nowa nauka”, jak mówią zdumieni słuchacze Jego pierwszego przemówienia w Kafarnaum. Jest to słowo, które urzeczywistnia prawo Mojżeszowe i je przewyższa, jak widać w Kazaniu na Górze. Słowo to niesie Boże przebaczenie grzesznikom, ofiaruje uzdrowienie i zbawienie chorym, a nawet wskrzesza umarłych. Jest to słowo Kogoś, „kogo Bóg posłał”, w którym Duch mieszka tak dalece, że może Go udzielać „z niezmierzonej obfitości” (J 3,34). (Katecheza 3 VI 1998)
Św. Marcina z Leónu, prezbitera
Arkadiusza, Bernarda
1 Sm 3, 1-10, 19-20 Ps 40 (39), 2 i 5. 7-8a. 8b-10 (R.: por. 8a i 9a) Mk 1, 29-39
styczeń
12
środa 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Jezus uzdrawia chorych. Po wyjściu z synagogi Jezus przyszedł z Jakubem i Janem do domu Szymona i Andrzeja. Teściowa zaś Szymona leżała w gorączce. Zaraz powiedzieli Mu o niej. On podszedł do niej i podniósł ją ująwszy za rękę. Gorączka ją opuściła i usługiwała im. Z nastaniem wieczora, gdy słońce zaszło, przynosili do Niego wszystkich chorych i opętanych; i całe miasto było zebrane u drzwi. Uzdrowił wielu dotkniętych rozmaitymi chorobami i wiele złych duchów wyrzucił, lecz nie pozwalał złym duchom mówić, ponieważ wiedziały, kim On jest. Nad ranem, gdy jeszcze było ciemno, wstał, wyszedł i udał się na miejsce pustynne, i tam się modlił. Pośpieszył za Nim Szymon z towarzyszami, a gdy Go znaleźli, powiedzieli Mu: «Wszyscy Cię szukają». Lecz On rzekł do nich: «Pójdźmy gdzie indziej, do sąsiednich miejscowości, abym i tam mógł nauczać, bo na to wyszedłem». I chodził po całej Galilei, nauczając w ich synagogach i wyrzucając złe duchy. Na podstawie tego dnia, który upłynął w Kafarnaum, można stwierdzić, streszczając, że ewangelizacja prowadzona przez samego Chrystusa polegała na nauczaniu o królestwie Bożym i na służbie cierpiącym. Jezus czynił znaki, a wszystkie one składały się na całość jednego Znaku. W tym Znaku synowie i córki narodu, którzy znali obraz Mesjasza, opisany przez proroków, a zwłaszcza przez Izajasza, mogli bez trudności odkryć, że „bliskie jest królestwo Boże”: oto Ten, który „obarczył się naszym cierpieniem, dźwigał nasze boleści” (Iz 52,4). Jezus nie tylko głosił Ewangelię, jak czynili to wszyscy po Nim, na przykład podziwu godny Paweł. Jezus jest Ewangelią. Wielki rozdział Jego posługi mesjańskiej jest skierowany do wszystkich rodzajów ludzkiego cierpienia: duchowych i fizycznych. (Homilia 7 II 1982)
I
styczeń
13
czwartek
Św. Hilarego z Poitiers, biskupa i doktora Kościoła
1 Sm 4, 1-11 Ps 44 (43), 10-11. 14-15. 24-25 (R.: por. 27b) Mk 1, 40-45
Weroniki, Hilarego
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Uzdrowienie trędowatego. Trędowaty przyszedł do Jezusa i upadając na kolana, prosił Go: «Jeśli chcesz, możesz mnie oczyścić». Zdjęty litością, wyciągnął rękę, dotknął go i rzekł do niego: «Chcę, bądź oczyszczony». Natychmiast trąd go opuścił i został oczyszczony. Jezus surowo mu przykazał i zaraz go odprawił, mówiąc mu: «Uważaj, nikomu nic nie mów, ale idź pokaż się kapłanowi i złóż za swe oczyszczenie ofiarę, którą przepisał Mojżesz, na świadectwo dla nich». Lecz on po wyjściu zaczął wiele opowiadać i rozgłaszać to, co zaszło, tak że Jezus nie mógł już jawnie wejść do miasta, lecz przebywał w miejscach pustynnych. A ludzie zewsząd schodzili się do Niego. Klucz do interpretacji cudów Chrystusa jako znaków Jego zbawczej mocy znajdujemy w następujących słowach św. Augustyna: „To, że stał się człowiekiem ze względu na ludzi, bardziej przyczyniło się do naszego zbawienia niż to, czego dokonał wśród ludzi; a to, że uzdrowił grzechy dusz, bardziej niż uzdrowienie ciał śmiertelnie chorych”. Tak więc poprzez swe niezwykłe czyny, poprzez cuda i znaki, jakich dokonywał, Jezus Chrystus objawiał swą moc zbawienia człowieka od zła, jakie zagraża duszy nieśmiertelnej i jej powołaniu do zjednoczenia z Bogiem. (Katecheza 25 XI 1987)
Św. Feliksa z Noli, prezbitera
Feliksa, Domosława
1 Sm 8, 4-7. 10-22a Ps 89 (88), 16-17. 18-19 (R.: por. 2a) Mk 2, 1-12
styczeń
14
piątek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Chrystus ma władzę odpuszczania grzechów. Gdy Jezus po pewnym czasie wrócił do Kafarnaum, posłyszeli, że jest w domu. Zebrało się tyle ludzi, że nawet przed drzwiami nie było miejsca, a On głosił im naukę. Wtem przyszli do Niego z paralitykiem, którego niosło czterech. Nie mogąc z powodu tłumu przynieść go do Niego, odkryli dach nad miejscem, gdzie Jezus się znajdował, i przez otwór spuścili łoże, na którym leżał paralityk. Jezus, widząc ich wiarę, rzekł do paralityka: «Synu, odpuszczają ci się twoje grzechy». A siedziało tam kilku uczonych w Piśmie, którzy myśleli w duszy: «Czemu On tak mówi? On bluźni. Któż może odpuszczać grzechy, jeśli nie Bóg sam jeden?» Jezus poznał zaraz w swym duchu, że tak myślą, i rzekł do nich: «Czemu nurtują te myśli w waszych sercach? Cóż jest łatwiej: powiedzieć do paralityka: Odpuszczają ci się twoje grzechy, czy też powiedzieć: Wstań, weź swoje łoże i chodź? Otóż, żebyście wiedzieli, iż Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów – rzekł do paralityka: Mówię ci: Wstań, weź swoje łoże i idź do domu! On wstał, wziął zaraz swoje łoże i wyszedł na oczach wszystkich. Zdumieli się wszyscy i wielbili Boga mówiąc: «Jeszcze nigdy nie widzieliśmy czegoś podobnego». Sam Jezus mówi tutaj wyraźnie, że cud uzdrowienia paralityka jest znakiem Jego zbawczej władzy odpuszczania grzechów. Jezus czyni ten znak, aby objawić, że przyszedł jako Zbawiciel świata, którego naczelnym zadaniem jest wyzwalać człowieka od zła duchowego. Grzech jest tym złem, które oddziela człowieka od Boga: od zbawienia w Bogu. W sposób szczególnie wyrazisty zaznacza się to w uzdrowieniu paralityka z Kafarnaum. (Katecheza 25 XI 1987)
I
styczeń
15
sobota
Św. Pawła z Teb, pustelnika
1 Sm 9, 1-4. 17-19; 10, 1a Ps 21 (20), 2-3. 4-5. 6-7 (R.: 2a) Mk 2, 13-17
Pawła, Izydora
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Powołanie Mateusza. Jezus wyszedł znowu nad jezioro. Cały lud przychodził do Niego, a On go nauczał. A przechodząc, ujrzał Lewiego, syna Alfeusza, siedzącego w komorze celnej, i rzekł do niego: «Pójdź za Mną». On wstał i poszedł za Nim. Gdy Jezus siedział w jego domu przy stole, wielu celników i grzeszników siedziało razem z Jezusem i Jego uczniami. Było bowiem wielu, którzy szli za Nim. Niektórzy uczeni w Piśmie spośród faryzeuszów widząc, że je z grzesznikami i celnikami, mówili do Jego uczniów: «Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?» Jezus usłyszał to i rzekł do nich: «Nie potrzebują lekarza zdrowi, lecz ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem powołać sprawiedliwych, ale grzeszników». Niepokojącym zjawiskiem naszych czasów jest to, iż wielu ludzi straciło poczucie winy i grzechu. Jeśli człowiek nie uznaje już własnej grzeszności, nie jest w stanie przyjąć przebaczenia i nie jest zdolny do pojednania. Zagrożenie naszych czasów polega na tym, że człowiek, zajmując miejsce Boga, chce sam decydować o tym, co jest dobre, a co złe. Pojawia się tu na nowo odwieczny bunt człowieka przeciw Bogu. Wobec tego zagrożenia musimy być zarazem stanowczy i miłosierni, pomni na słowa Chrystusa: „Nie potrzebują lekarza zdrowi, ale ci, którzy się źle mają. Nie przyszedłem wezwać do nawrócenia sprawiedliwych, lecz grzeszników”. Potrzeba tu wielkiej cierpliwości i wytrwałości. Okazując wyrozumiałość i akceptację, musimy nakłaniać serca do otwarcia się na działanie łaski, która wzywa do nawrócenia. Wielką pomocą może być w tej dziedzinie braterskie słowo, przykład i modlitwa. Nasze serca muszą być zatem gotowe, aby przyjąć jak braci i siostry wszystkich – także tych, którzy porzucili praktyki religijne i w tym momencie nie są jeszcze gotowi do nawrócenia. Potępienie grzechu i niewierności musi iść w parze ze zrozumieniem dla człowieka zbłąkanego i grzesznego. (Przemówienie 7 IX 1996)
Druga Niedziela zwykła
Marcelego, Włodzimierza 2. tydzień okresu zwykłego (II)
Iz 62, 1-5 Ps 96 (95), 1-2. 3 i 7b-8a. 9-10c (R.: 3) 1 Kor 12, 4-11 J 2, 1-12
styczeń
16
niedziela 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Pierwszy cud Jezusa w Kanie Galilejskiej. W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: «Nie mają już wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Oni zaś zanieśli. A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie. Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni. W słowach Maryi: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”, znajduje się echo słów ludu Izraela w momencie Przymierza (Wj 19,8; 24,3.7; Pwt 5,27), ludu, którego Maryja jest uosobieniem i wspaniałą przedstawicielką. Matka Boża nie tylko wyraża i doprowadza do pełni postawę ludu Starego Przymierza: Jej interwencja w Kanie wzbudza również wiarę uczniów. Wiara Maryi leży u początków znaku uczynionego przez Jezusa i przygotowuje uczniów do przyjęcia objawienia się Jego chwały i do wiary w Niego. Ona zatem przyjmuje przewodnią rolę w narodzinach wspólnoty wiary, która zaczyna kształtować się wokół Jezusa. W ten sposób życie Maryi jest wyraźnie skierowane ku służbie Synowi Bożemu i Jego misji. (Anioł Pański 29 I 1984)
I
styczeń
17
poniedziałek
Św. Antoniego, opata Wspomnienie obowiązkowe 1 Sm 15, 16-23 Ps 50 (49), 8-9. 16bc-17. 21 i 23 (R.: por. 23b) Mk 2, 18-22
Antoniego, Jana
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Zwyczajów Starego Testamentu nie można przenosić do Nowego. Uczniowie Jana i faryzeusze mieli właśnie post. Przyszli więc do Jezusa i pytali: «Dlaczego uczniowie Jana i uczniowie faryzeuszów poszczą, a Twoi uczniowie nie poszczą?» Jezus im odpowiedział: «Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi? Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie. Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy, w ów dzień, będą pościć. Nikt nie przyszywa łaty z surowego sukna do starego ubrania. W przeciwnym razie nowa łata obrywa jeszcze część ze starego ubrania i robi się gorsze przedarcie. Nikt też młodego wina nie wlewa do starych bukłaków. W przeciwnym razie wino rozerwie bukłaki; i wino przepadnie, i bukłaki. Lecz młode wino należy lać do nowych bukłaków». „Czy goście weselni mogą pościć, dopóki pan młody jest z nimi?” – zapytał kiedyś Chrystus swych słuchaczy, czyniąc aluzję do surowości Jana Chrzciciela – „Nie mogą pościć, jak długo pana młodego mają u siebie”. Tak więc królestwo Boże jest wielką ucztą weselną, na którą Ojciec niebieski zaprasza ludzi, w komunii miłości i radości ze swoim Synem. Wszyscy są na nią wezwani i zaproszeni, ale każdy ponosi odpowiedzialność za przyjęcie bądź odrzucenie zaproszenia, za respektowanie obowiązującego na tej uczcie prawa. Jest to prawo miłości. Płynie ono z łaski Bożej obecnej w człowieku, który je przyjmuje i zachowuje, uczestnicząc całym swym życiem w paschalnej tajemnicy Chrystusa. Miłość ta urzeczywistnia się w dziejach ponad wszelką odmową ze strony zaproszonych i ponad ich niegodnością. Chrześcijanin żyje nadzieją, że ta miłość urzeczywistni się także w każdym „zaproszonym”, dlatego, że paschalną „miarą” tej oblubieńczej miłości jest krzyż, jej świadectwem eschatologicznym zmartwychwstanie Chrystusa. W Nim Ojciec „uwalnia nas spod władzy ciemności (...) i przenosi do królestwa umiłowanego Syna” (por. Kol 1,13). W Nim też „mamy odkupienie” i żywot wieczny, jeśli tylko odpowiemy na wezwanie Ojca. (Katecheza, 27 IV 1988)
Św. Małgorzaty Węgierskiej, dziewicy Początek Tygodnia Modlitw o Jedność Chrześcijan
Małgorzaty, Piotra
1 Sm 16, 1-13 Ps 89 (88), 20. 21-22. 27-28 (R.: por. 21a) Mk 2, 23-28
styczeń
18
wtorek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Pewnego razu, gdy Jezus przechodził w szabat wśród zbóż, uczniowie Jego zaczęli po drodze zrywać kłosy. Na to faryzeusze rzekli do Niego: «Patrz, czemu oni robią w szabat to, czego nie wolno?» On im odpowiedział: «Czy nigdy nie czytaliście, co uczynił Dawid, kiedy znalazł się w potrzebie, i był głodny on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego za Abiatara, najwyższego kapłana, i jadł chleby pokładne, które tylko kapłanom jeść wolno; i dał również swoim towarzyszom». I dodał: «To szabat został ustanowiony dla człowieka, a nie człowiek dla szabatu. Zatem Syn Człowieczy jest panem szabatu». Wypada przypomnieć odpowiedź Jezusa na zarzut faryzeuszy, którzy widząc, jak Jego uczniowie w szabat zrywają kłosy z pola i jedzą, oskarżają ich o naruszanie Prawa Mojżeszowego. Jezus najpierw przypomina im przykład Dawida i jego towarzyszy, którzy bez wahania jedli „chleby pokładne”, by zaspokoić głód. Z całą stanowczością wypowiada słowa dla faryzeuszy niesłychane: „Syn Człowieczy jest Panem szabatu”. Te słowa wyraźnie wskazują na to, że Jezus miał pełną świadomość swojej Boskiej władzy. Ogłoszenie się „Panem szabatu”, czyli czegoś, co sam Bóg dał Izraelowi, stanowiło otwarte ukazanie władzy Głowy mesjańskiego królestwa i nowego Prawodawcy. Nie chodzi więc tutaj jedynie o zwykłe odstępstwa od Prawa Mojżeszowego, które w wyjątkowych wypadkach były dopuszczane także przez rabinów, ale o przywrócenie Prawu pełnego znaczenia, o jego uzupełnienie i odnowę. (Katecheza 14 X 1987)
I
styczeń
19
środa
Św. Józefa Sebastiana Pelczara, biskupa Wspomnienie obowiązkowe 1 Sm 17, 32-33. 37. 40-51 Ps 144 (143), 1bc i 2ab. 9-10 (R.: 1a) Mk 3, 1-6
Henryka, Mariusza
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Uzdrowienie w dzień szabatu. W dzień szabatu Jezus wszedł do synagogi. Był tam człowiek, który miał uschłą rękę. A śledzili Go, czy uzdrowi go w szabat, żeby Go oskarżyć. On zaś rzekł do człowieka, który miał uschłą rękę: «Stań tu na środku». A do nich powiedział: «Co wolno w szabat: uczynić coś dobrego czy coś złego? Życie ocalić czy zabić?» Lecz oni milczeli. Wtedy spojrzawszy wkoło po wszystkich z gniewem, zasmucony z powodu zatwardziałości ich serca, rzekł do człowieka: «Wyciągnij rękę». Wyciągnął i ręka jego stała się znów zdrowa. A faryzeusze wyszli i ze zwolennikami Heroda zaraz odbyli naradę przeciwko Niemu, w jaki sposób Go zgładzić. Jeśli uznaje się prawdziwość ewangelicznych zapisów cudów Jezusa – a jedynym powodem, który staje tutaj na przeszkodzie, jest odrzucanie a priori nadprzyrodzoności – nie można wątpić w to, że wszystkie „cuda i znaki” Chrystusa powiązane są jedną logiką, której nie sposób zakwestionować czy podać w wątpliwość. Logika ta wynika ze zbawczej ekonomii Bożej: służy objawieniu miłości do człowieka, a jest to miłość miłosierna, która dobrem przezwycięża zło, o czym świadczy już choćby sama obecność i działanie Jezusa Chrystusa w świecie. „Cuda i znaki” Jezusa są włączone w tę ekonomię i jako takie stanowią przedmiot naszej wiary w kontekście Bożego planu zbawienia i tajemnicy dokonanego przez Chrystusa odkupienia. (Katecheza 9 XII 1987)
Św. Sebastiana, męczennika Wspomnienie obowiązkowe
Fabiana, Sebastiana
1 Sm 18, 6-9; 19, 1-7 Ps 56 (55), 2-3. 9-10. 12-13 (R.: por. 5b) Mk 3, 7-12
styczeń
20
czwartek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Podziw tłumów dla Jezusa. Jezus oddalił się ze swymi uczniami w stronę jeziora. A szło za Nim wielkie mnóstwo ludu z Galilei. Także z Judei, z Jerozolimy, z Idumei i Zajordania oraz z okolic Tyru i Sydonu szło do Niego mnóstwo wielkie na wieść o Jego wielkich czynach. Toteż polecił swym uczniom, żeby łódka była dla Niego stale w pogotowiu ze względu na tłum, aby się na Niego nie tłoczyli. Wielu bowiem uzdrowił i wskutek tego wszyscy, którzy mieli jakieś choroby, cisnęli się do Niego, aby się Go dotknąć. Nawet duchy nieczyste, na Jego widok, padały przed Nim i wołały: «Ty jesteś Syn Boży». Lecz On surowo im zabraniał, żeby Go nie ujawniały. Znajdujemy się tutaj na pograniczu mrocznego świata, gdzie działanie czynników fizycznych i psychicznych stanowi niewątpliwie jedną z przyczyn wywołujących stany patologiczne, do których należy także opętanie, w różny sposób przez ludzi przedstawiane i opisywane, na pewno jednak zwracające się radykalnie przeciwko Bogu, a zatem także przeciwko człowiekowi i Chrystusowi, który przyszedł, aby uwolnić go od sił nieczystych. Lecz nawet „duch nieczysty”, istota przewrotna i jednocześnie rozumna, zderzając się tutaj z różną od siebie rzeczywistością, przyznaje: „Syn Boga Najwyższego”. Jezus daje wyraźnie poznać, iż posłannictwem Jego jest uwalniać człowieka od zła, przede wszystkim od grzechu, od zła duchowego i stąd Jego walka ze złym duchem, który jest pierwszym sprawcą tego zła w dziejach człowieka. (Katecheza 25 XI 1987)
I
styczeń
21
piątek
Św. Agnieszki, dziewicy i męczennicy Wspomnienie obowiązkowe 1 Sm 24, 3-21 Ps 57 (56), 2. 3-4. 6 i 11 (R.: por. 2a) Mk 3, 13-19
Agnieszki, Jarosława Dzień Babci
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Jezus wybiera dwunastu Apostołów. Jezus wyszedł na górę i przywołał do siebie tych, których sam chciał, a oni przyszli do Niego. I ustanowił Dwunastu, aby Mu towarzyszyli, by mógł wysyłać ich na głoszenie nauki, i by mieli władzę wypędzać złe duchy. Ustanowił więc Dwunastu: Szymona, któremu nadał imię Piotr; dalej Jakuba, syna Zebedeusza, i Jana, brata Jakuba, którym nadał przydomek Boanerges, to znaczy synowie gromu; dalej Andrzeja, Filipa, Bartłomieja, Mateusza, Tomasza, Jakuba, syna Alfeusza, Tadeusza, Szymona Gorliwego i Judasza Iskariotę, który właśnie Go wydał. Poczęty i pomyślany w odwiecznym planie Ojca jako królestwo Boga i Jego Syna, Słowa Wcielonego, Jezusa Chrystusa, Kościół – urzeczywistnia się w świecie jako fakt historyczny. Niewątpliwie jest on przeniknięty tajemnicą, cuda towarzyszą mu u jego początków i – można powiedzieć – podczas całych jego dziejów, a jednak jest jednym z faktów namacalnych, doświadczalnych, możliwych do udowodnienia. W tym aspekcie początkiem Kościoła jest grupa dwunastu uczniów, których Jezus wybiera spośród rzeszy idących za Nim (por. Mk 3,13-19; J 6,70; Dz 1,2) i którzy zostają nazwani Apostołami (por. Mt 10,1-5; Łk 6,13). Jezus ich powołuje, w sposób szczególny formuje i w końcu posyła w świat jako świadków i głosicieli swego posłannictwa, swojej męki, śmierci i zmartwychwstania. W ten sposób stają się oni założycielami Kościoła jako królestwa Bożego mającego jednak zawsze swój fundament (por. 1 Kor 3,11; Ef 2,20) w Nim – w Chrystusie. (Katecheza 11 IX 1991)
Św. Wincentego Pallottiego, prezbitera
Anastazji, Wincentego Dzień Dziadka
2 Sm 1,1-4. 11-12. 19. 23-27 Ps 80 (79), 2-3. 5-6. 7-8 (R.: por. 8) Mk 3, 20-21
styczeń
22
sobota 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Rodzina niepokoi się o Jezusa. Jezus przyszedł do domu, a tłum znów się zbierał, tak, że nawet posilić się nie mogli. Gdy to posłyszeli Jego bliscy, wybrali się, żeby Go powstrzymać. Mówiono bowiem: «Odszedł od zmysłów.» Szczęśliwi byli ci, którzy żyjąc w czasach Jezusa doznali radości przebywania z Nim, oglądania Go i słuchania. Większość ludzi współczesnych Jezusowi nie zdawała sobie sprawy z tego przywileju. Patrzyli na Mesjasza i słuchali Go, nie rozpoznając w Nim oczekiwanego Zbawiciela. Zwracając się do Niego, nie wiedzieli, że rozmawiają z Pomazańcem Bożym zapowiadanym przez proroków. Jezus zapraszał ich do otwarcia się na tajemnicę niedostępną dla zmysłów. W jej zgłębianiu Jezus pomaga przede wszystkim swoim uczniom: „Wam dana jest tajemnica królestwa Bożego” (Mk 4,11). Na tej drodze, prowadzącej uczniów do odkrycia tajemnicy, zakorzeniona jest nasza wiara, wspierająca się właśnie na ich świadectwie. Nie mamy przywileju oglądania i słuchania Jezusa, tak jak było to możliwe podczas Jego ziemskiego życia, ale dzięki wierze otrzymujemy niezmierzoną łaskę obcowania z tajemnicą Chrystusa i Jego królestwa. (Katecheza 25 IX 1991)
I
styczeń
23
niedziela
Trzecia Niedziela zwykła
Ne 8, 1-4a. 5-6. 8-10 Ps 19 (18), 8-9. 10 i 15 (R.: por. J 6, 63b) 1 Kor 12, 12-30 lub: 1 Kor 12, 12-14. 27 Łk 1, 1-4; 4, 14-21
Ildefonsa, Rajmunda 3. tydzień okresu zwykłego (III)
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Słowa Pisma spełniły się na Chrystusie. Wielu już starało się ułożyć opowiadanie o zdarzeniach, które się dokonały pośród nas, tak jak je przekazali ci, którzy od początku byli naocznymi świadkami i sługami słowa. Postanowiłem więc i ja zbadać dokładnie wszystko od pierwszych chwil i opisać ci po kolei, dostojny Teofilu, abyś się mógł przekonać o całkowitej pewności nauk, których ci udzielono. W owym czasie: Jezus powrócił w mocy Ducha do Galilei, a wieść o Nim rozeszła się po całej okolicy. On zaś nauczał w ich synagogach, wysławiany przez wszystkich. Przyszedł również do Nazaretu, gdzie się wychował. W dzień szabatu udał się swoim zwyczajem do synagogi i powstał, aby czytać. Podano Mu księgę proroka Izajasza. Rozwinąwszy księgę natrafił na miejsce, gdzie było napisane: «Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ Mnie namaścił i posłał Mnie, abym ubogim niósł dobrą nowinę, więźniom głosił wolność, a niewidomym przejrzenie; abym uciśnionych odsyłał wolnych, abym obwoływał rok łaski od Pana». Zwinąwszy księgę, oddał słudze i usiadł; a oczy wszystkich w synagodze były w Nim utkwione. Począł więc mówić do nich: «Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli». Ewangelista Łukasz przypomina ten moment u początku publicznej działalności Chrystusa, kiedy przyszedł On do synagogi w Nazarecie, do swego miasta rodzinnego – i tam w dzień sobotni wobec zebranych współziomków odczytał słowa z księgi proroka Izajasza, które mówiły o przyszłym Mesjaszu. Zamknąwszy księgę powiedział do zebranych: „Dziś spełniły się te słowa Pisma, któreście słyszeli” (Łk 4,21). W ten sposób rozpoczął swe nauczanie, czyli przepowiadanie słowa w Nazarecie, stwierdzając, że jest tym zapowiedzianym w księdze Mesjaszem. (Homilia 27 I 1980)
Św. Franciszka Salezego, biskupa i doktora Kościoła Wspomnienie obowiązkowe
Felicji, Franciszka
2 Sm 5, 1-7. 10 Ps 89 (88), 20. 21-22. 25-26 (R.: por. 25a) Mk 3, 22-30
styczeń
24
poniedziałek 8.00 9.00 10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Chrystus przeciw Szatanowi. Uczeni w Piśmie, którzy przyszli z Jerozolimy, mówili o Jezusie: «Ma Belzebuba i mocą władcy złych duchów wyrzuca złe duchy». Wtedy Jezus przywołał ich do siebie i mówił im w przypowieściach: «Jak może Szatan wyrzucać Szatana? Jeśli jakieś królestwo jest wewnętrznie skłócone, takie królestwo nie może się ostać. I jeśli dom wewnętrznie jest skłócony, to taki dom nie będzie mógł się ostać. Jeśli więc Szatan powstał przeciw sobie i jest z sobą skłócony, to nie może się ostać, lecz koniec z nim. Nikt nie może wejść do domu mocarza i sprzęt mu zagrabić, jeśli mocarza wpierw nie zwiąże, i dopiero wtedy dom jego ograbi. Zaprawdę, powiadam wam: Wszystkie grzechy i bluźnierstwa, których by się ludzie dopuścili, będą im odpuszczone. Kto by jednak zbluźnił przeciw Duchowi Świętemu, nigdy nie otrzyma odpuszczenia, lecz winien jest grzechu wiecznego». Mówili bowiem: «Ma ducha nieczystego». „Bluźnierstwo” przeciw Duchowi Świętemu jest grzechem popełnionym przez człowieka, który broni rzekomego „prawa” do trwania w złu, we wszystkich innych grzechach, i który w ten sposób odrzuca Odkupienie. Człowiek pozostaje zamknięty w grzechu, uniemożliwiając ze swej strony nawrócenie – a więc i odpuszczenie grzechów, które uważa za jakby nieistotne i nieważne w swoim życiu. Jest to stan duchowego upadku, gdyż bluźnierstwo przeciwko Duchowi Świętemu nie pozwala człowiekowi wyjść z samozamknięcia i otworzyć się w kierunku Boskich źródeł oczyszczenia sumień i odpuszczenia grzechów. Działalność Ducha Prawdy, zmierzająca do zbawczego „przekonywania o grzechu”, spotyka się w ten sposób z wewnętrznym oporem człowieka, jakby nieprzenikliwością sumienia, ze stanem duszy, która jakby utwierdziła się w wolnym wyborze: Pismo Święte zwykło nazywać to „zatwardziałością serca”. Takiemu nastawieniu umysłu i serca odpowiada poniekąd w naszej epoce utrata poczucia grzechu. (Enc. Dominum et vivificantem, 46-47)
I
styczeń
25
wtorek
Nawrócenie św. Pawła, Apostoła Święto Dz 22, 3-16 lub: Dz 9, 1-22 Ps 117 (116), 1-2 Mk 16, 15-18
Pawła, Alberta
8.00 9.00
I
10.00 11.00 12.00 13.00 14.00 15.00 16.00 17.00 18.00 19.00 20.00
Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię. Po swoim zmartwychwstaniu Jezus ukazał się Jedenastu i powiedział do nich: «Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu! Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. Tym zaś, którzy uwierzą, te znaki towarzyszyć będą: W imię moje złe duchy będą wyrzucać, nowymi językami mówić będą; węże brać będą do rąk, i jeśliby co zatrutego wypili, nie będzie im szkodzić. Na chorych ręce kłaść będą, i ci odzyskają zdrowie». Przy wniebowstąpieniu Jezusa następuje rozesłanie Kościoła w osobach apostołów, aby świadczył wobec wszystkich ludów o Dobrej Nowinie; „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!”. Świadectwo niezliczonych zwiastunów wiary poniosło orędzie Chrystusa poprzez wieki do wszystkich części świata. Jeszcze dzisiaj potrzeba wielkich wysiłków, aby rzeczywiście dotarło ono do wszystkich ludzi. Ale jednocześnie również chrześcijanie w krajach już chrześcijańskich są jak nigdy dotąd wezwani do uczynienia wszystkiego, aby wiara i wierność Chrystusowi u nich samych nie zanikły, lecz aby się zbudziły do nowego życia. (Homilia 23 VI 1988)
Opracowanie: Mariola Chaberka Wykorzystano książki Wydawnictwa AA: „Święty Jakub. Opiekun pielgrzymów” (2021); O. Leonard Głowacki OMI, „Lectio divina. Medytacje nad Ewangelią w układzie roku liturgicznego z komentarzem” (2021) Do nabycia: tel. 12 292 04 42 lub: www.religijna.pl
ISBN 978-83-7864-259-6 Wydawnictwo AA s.c. 30-332 Kraków, ul. Swoboda 4 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl, www.aa.com.pl
9 788378 642596 Cena: 34,90 zł w tym 5% VAT
AD 2022 ze świętym papieżem Janem Pawłem II
ISBN 978-83-7864-259-6
AD 2022 ze świętym papieżem Janem Pawłem II terminarz i agenda biblijna