s. Bożena Maria Hanusiak pust. Dla każdego Czytelnika pragnącego odnowić i rozwijać swoje życie duchowe niniejsza książka jest zaproszeniem do podjęcia wyzwania codziennego spotkania z Chrystusem obecnym w Słowie Bożym.
ISBN 978-83-7864-639-6
ISBN 978-83-7864-639-6
9 788378 646396
Cena: 149,00 w tym 5% VAT
EWANGELIA
S. Bożena Maria Hanusiak jest autorką wielu cieszących się dużą popularnością książek, pomagających w żywym spotkaniu z Bogiem. Prowadzi życie pustelnicze w Archidiecezji Krakowskiej.
NA KAŻDY DZIEŃ
Od Adwentu i Okresu Narodzenia Pańskiego przez Wielki Post, Okres Wielkanocny i zwykły po uroczystości, święta i wspomnienia liturgiczne mamy okazję rozważać, co Bóg mówi do nas w tej konkretnej sytuacji, w której się znajdujemy – i to w wyjątkowy sposób. Tradycyjny komentarz został tu bowiem przedstawiony w formie słów Jezusa skierowanych do każdego osobiście – niezależnie od drogi życia i sposobu realizacji chrześcijańskiego powołania. A są to słowa życia – inspirujące, świeże, przenikające do głębi duszy, przemieniające i niosące nadzieję. Warto je sobie wziąć do serca!
s. Bożena Maria Hanusiak pust.
EWANGELIA NA KAŻDY DZIEŃ
zł
ty
p
ra
w
ik
n
SŁOWO JEZUSA
SŁOWO JEZUSA
DO CIEBIE
DO CIEBIE
EWANGELIA NA KAŻDY DZIEŃ SŁOWO JEZUSA DO CIEBIE
1
Ewangelia na każdy dzień
2
s. Bożena Maria Hanusiak pust.
EWANGELIA NA KAŻDY DZIEŃ SŁOWO JEZUSA DO CIEBIE
WYDAWNICTWO AA KRAKÓW
3
Ewangelia na każdy dzień
Redakcja, skład, łamanie i projekt okładki: Wydawnictwo AA Teksty Ewangelii na podstawie: Mszał Rzymski dla diecezji polskich, wyd. II, Pallottinum, Poznań 2015
Imprimatur: Kuria Metropolitalna w Krakowie Bp Janusz Mastalski, wik. gen. Ks. Michał Mroszczak, notariusz O. Prof. dr hab. Tomasz M. Dąbek OSB, cenzor L.dz. nr 3187 / 2021 z dnia 27 VIII 2021 r.
Copyright © for Wydawnictwo AA, Kraków 2022
ISBN 978-83-7864-639-6
Wydawnictwo AA s.c. 30-332 Kraków, ul. Swoboda 4 tel.: 12 446-72-56, 12 345 42 00, 695 994 193 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl
4
MODLITEWNE CZYTANIE PISMA ŚWIĘTEGO I LECTIO DIVINA
Słowo Boże zostało nam dane po to, by budować wspólnotę, by jednoczyć nas w Prawdzie w naszej drodze do Boga. Słowo to zwraca się do każdego osobiście, ale jest to również Słowo budujące wspólnotę, budujące Kościół. Dlatego powinniśmy odczytywać święty tekst zawsze w komunii Kościoła. Pismo nie należy do przeszłości, gdyż jego podmiot, lud Boży inspirowany przez samego Boga, jest zawsze ten sam, a zatem słowo jest zawsze żywe w żywym podmiocie. Dlatego ważne jest, by czytać Pismo święte i słuchać Pisma świętego we wspólnocie Kościoła, czyli z wszystkimi wielkimi świadkami tego słowa, poczynając od pierwszych Ojców aż do świętych dzisiejszych, aż do dzisiejszego Magisterium». Dlatego uprzywilejowanym miejscem modlitewnego czytania Pisma świętego jest liturgia, a zwłaszcza Eucharystia, w której gdy celebruje się ciało i krew Chrystusa w sakramencie, staje się obecne pośród nas samo Słowo. W pewnym sensie modlitewna lektura, osobista i wspólnotowa, powinna zawsze mieć odniesienie do celebracji eucharystycznej. Podobnie jak adoracja eucharystyczna przygotowuje liturgię eucharystyczną, towarzyszy jej i ją pogłębia, tak i modlitewna lektura osobista i wspólnotowa przygotowuje do tego, co Kościół celebruje, głosząc słowo Boże podczas liturgii, towarzyszy temu i to pogłębia. Rozpatrując w tak ścisłym związku lectio i liturgię, można lepiej dostrzec kryteria, którymi należy się kierować w tej lekturze w kontekście duszpasterstwa i życia duchowego ludu Bożego. Lectio divina może otworzyć przed wiernym skarb słowa Bożego, a także doprowadzić do spotkania z Chrystusem, żywym Słowem Bożym. Chciałbym pokrótce przypomnieć tutaj jej podstawowe etapy: rozpoczyna się ona czytaniem (lectio) tekstu, które rodzi pragnienie autentycznego poznania jego treści: co mówi tekst biblijny sam w sobie? Bez tego etapu istnieje ryzyko, że tekst stanie się tylko pretekstem, by nigdy nie wyjść poza własne myśli. Następuje później rozważanie (meditatio), w którym stawiamy sobie pytanie: co mówi tekst biblijny nam? Tutaj każdy osobiście, ale także wspólnota powinna otworzyć się na nie i z nim skonfrontować, ponieważ nie chodzi o rozważanie słów wypowiedzianych w przeszłości, ale w chwili obecnej. Dochodzi się następnie do etapu modlitwy (oratio), która zakłada pytanie: 5
Ewangelia na każdy dzień co my mówimy Panu w odpowiedzi na Jego Słowo? Modlitwa jako prośba, wstawiennictwo, dziękczynienie i oddawanie chwały jest pierwszym sposobem, przez który Słowo nas zmienia. Wreszcie lectio divina kończy się kontemplacją (contemplatio), podczas której przyjmujemy – jako dar Boga – Jego spojrzenie przy ocenie rzeczywistości i zapytujemy się: jakiego nawrócenia umysłu, serca i życia domaga się od nas Pan? Św. Paweł pisze w Liście do Rzymian: «Nie bierzcie więc wzoru z tego świata, lecz przemieniajcie się przez odnawianie umysłu, abyście umieli rozpoznać, jaka jest wola Boża: co jest dobre, co Bogu miłe i co doskonałe» (12, 2). Kontemplacja ma bowiem wyrobić w nas mądrościową wizję rzeczywistości, według Boga, i uformować w nas «zamysł Chrystusowy» (1 Kor 2, 16). Słowo Boże jawi się tutaj jako kryterium rozeznania: jest ono «żywe, (...) skuteczne i ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić pragnienia i myśli serca» (Hbr 4, 12). Warto też przypomnieć, że lectio divina w swojej dynamice nie kończy się, dopóki nie doprowadzi do działania (actio), sprawiającego, że życie wierzącego staje się darem dla innych w miłości. Wydoskonaloną formą syntezy i zbiorem tych elementów jest postać Matki Bożej, będąca dla każdego wiernego wzorem uległego przyjęcia słowa Bożego. Ona «zachowywała wszystkie te sprawy i rozważała je w swoim sercu» (Łk 2, 19; por. 2, 51), umiała dostrzec w wielkim planie Bożym głęboką myśl łączącą wydarzenia, czyny i rzeczy, pozornie ze sobą niepowiązane. Chciałbym również przypomnieć znaczenie osobistej lektury Pisma świętego także jako praktyki pokutnej, z którą związana jest możliwość uzyskania, zgodnie ze zwyczajnymi rozporządzeniami Kościoła, odpustu dla siebie lub dla zmarłych. Praktyka odpustu zakłada naukę o nieskończonych zasługach Chrystusa, które Kościół rozdziela i stosuje jako szafarz odkupienia, ale zakłada też naukę o obcowaniu świętych i mówi nam, jak bardzo w Chrystusie jesteśmy wzajemnie, wewnętrznie zjednoczeni i jak bardzo życie nadprzyrodzone każdego może wpływać na innych. W tej perspektywie czytanie słowa Bożego wspomaga nas na drodze pokuty i nawrócenia, pozwala nam pogłębić poczucie przynależności do Kościoła i utrzymuje nas w głębszej zażyłości z Bogiem. Jak twierdził św. Ambroży: Gdy człowiek bierze do ręki z wiarą Pismo święte i je czyta, znów przechadza się z Bogiem w raju.
Benedykt XVI, Adhortacja o słowie Bożym Verbum Domini, 86-87 6
Jezu, dziękuję Ci, że co dnia hojnie zasiewasz w moim sercu ziarno Twojego królestwa. Dziękuję za słowa prawdy, które niestrudzenie wypowiadasz do mnie w Kościele. Zapewniasz mnie o swojej miłości, lecząc moje zranione serce. Umacniasz i ożywiasz moją wiarę w Twoją moc. Mimo że tak często pozostaję głuchy na Twoje słowa, Ty nie zrażasz się tym, mój Zbawicielu. Nie przestajesz posyłać mi swojego Ducha, który otwiera moje uszy, abym Cię słyszał. Mów do mnie, drogi Jezu. Troszcz się o wzrost ziarna, które we mnie zasiałeś. Twojemu Sercu zawierzam plon tego zasiewu. Rozmiłuj mnie w Twoje nauce, abym przylgnął do Ciebie całym sercem, żyjąc prawdą Ewangelii. Pomóż mi głosić ją ludziom, którzy jeszcze Ciebie nie znają – nie tylko słowami, ale czynami miłości i miłosierdzia. Spraw, abym z pomocą Twojej łaski co dnia wiernie wypełniał zadanie, jakie postawiłeś przede mną – bycia solą ziemi i światłem świata. Uroczystość św. Apostołów Piotra i Pawła, 29 czerwca 2021 r.
7
Ewangelia na każdy dzień
8
A DW E N T
ADWENT 1. TYDZIEŃ ADWENTU I Niedziela Adwentu A (Mt 24,37-44) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak było za dni Noego, tak będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Albowiem jak w czasie przed potopem jedli i pili, żenili się i za mąż wydawali aż do dnia, kiedy Noe wszedł do arki, i nie spostrzegli się, aż przyszedł potop i pochłonął wszystkich, tak również będzie z przyjściem Syna Człowieczego. Wtedy dwóch będzie w polu: jeden będzie wzięty, drugi zostawiony. Dwie będą mleć na żarnach: jedna będzie wzięta, druga zostawiona. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, w którym dniu Pan wasz przyjdzie. A to rozumiejcie: Gdyby gospodarz wiedział, o jakiej porze nocy nadejdzie złodziej, na pewno by czuwał i nie pozwoliłby włamać się do swego domu. Dlatego i wy bądźcie gotowi, bo o godzinie, której się nie domyślacie, Syn Człowieczy przyjdzie». Czuwajcie Zależy Mi na człowieku, dlatego wzywam, by odrzucił uczynki ciemności i postępował w mojej światłości. Pragnę przywracać czystość ludzkim duszom, ciałom i zmysłom, bo cały człowiek jest moją świątynią. Wzywam do czuwania. Przyjdę niespodzianie, jak złodziej. Oczekuj Mnie. Wybieraj Moją drogę, porzucając ciemność, abyś gdy przyjdę, znalazł się po Mojej stronie – nie tam, gdzie będzie płacz i zgrzytanie zębów. Czuwaj, nawet jeśli nikt z twoich bliskich nie czuwa. Pamiętaj, że jeden z was będzie wzięty, drugi zostawiony. Ci, w których sercach jest Moja miłość – ocaleją.
9
Ewangelia na każdy dzień
I Niedziela Adwentu B (Mk 13,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Uważajcie, czuwajcie, bo nie wiecie, kiedy czas ten nadejdzie. Bo rzecz ma się podobnie jak z człowiekiem, który udał się w podróż. Zostawił swój dom, powierzył swym sługom staranie o wszystko, każdemu wyznaczył zajęcie, a odźwiernemu przykazał, żeby czuwał. Czuwajcie więc, bo nie wiecie, kiedy pan domu przyjdzie: z wieczora czy o północy, czy o pianiu kogutów, czy rankiem. By niespodzianie przyszedłszy, nie zastał was śpiących. Lecz co wam mówię, do wszystkich mówię: Czuwajcie!» Nie wiecie, kiedy Pan domu przyjdzie Przyjdę niebawem. Ci są dobrymi sługami, którzy wyczekują mojego powrotu. Wypełniają wiernie zadania, które im wyznaczyłem, wzrastając w miłości do Mnie i ludzi. Czuwają, aby ich grzech nie opanował i by byli gotowi na moje przyjście. Ponieważ cię kocham, wzywam cię do czuwania. Przychodzę do ciebie z łaską, abyś całe swoje życie uczynił oczekiwaniem na Mnie. Trwaj w wiernej modlitwie i słuchaniu mojego słowa, a twoje serce pozostanie czujne i zawsze gotowe na spotkanie ze Mną. Nie zaskoczy cię dzień mojego przyjścia. Wejdziesz do mojej radości.
10
A DW E N T
I Niedziela Adwentu C (Łk 21,25-28.34-36) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Będą znaki na słońcu, księżycu i gwiazdach, a na ziemi trwoga narodów bezradnych wobec huku morza i jego nawałnicy. Ludzie mdleć będą ze strachu w oczekiwaniu wydarzeń zagrażających ziemi. Albowiem moce niebios zostaną wstrząśnięte. Wtedy ujrzą Syna Człowieczego, nadchodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą. A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbliża się wasze odkupienie. Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie spadł na was znienacka jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym». Nabierzcie ducha i podnieście głowy Przyjdzie dzień przerażenia zjawiskami, które będą mieć miejsce na ziemi. Nie należy się jednak trwożyć, bo będzie to znak mojego nadejścia. Nadejdzie kres pychy, przewrotności, bezczeszczenia mojego imienia. Przygotowuję moich uczniów na ten dzień. Ten, kto stawia Mnie na pierwszym miejscu, będzie ocalony. Ja jestem twoim jedynym Panem. We Mnie złóż całą twoją nadzieję. Dochowaj Mi wierności. Nabierz ducha i podnieś głowę, oczekując na Mnie.
11
Ewangelia na każdy dzień Poniedziałek (Mt 8,5-11) Gdy Jezus wszedł do Kafarnaum, zwrócił się do Niego setnik i prosił Go, mówiąc: «Panie, sługa mój leży w domu sparaliżowany i bardzo cierpi». Rzekł mu Jezus: «Przyjdę i uzdrowię go». Lecz setnik odpowiedział: «Panie, nie jestem godzien, abyś wszedł pod dach mój, ale powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie. Bo i ja, choć podlegam władzy, mam pod sobą żołnierzy. Mówię temu: „Idź!” – a idzie; drugiemu: „Przyjdź!” – a przychodzi; a słudze: „Zrób to!” – a robi». Gdy Jezus to usłyszał, zadziwił się i rzekł do tych, którzy szli za Nim: «Zaprawdę, powiadam wam: U nikogo w Izraelu nie znalazłem tak wielkiej wiary. Lecz powiadam wam: Wielu przyjdzie ze wschodu i z zachodu i zasiądą do stołu z Abrahamem, Izaakiem i Jakubem w królestwie niebieskim». Przyjdę i uzdrowię go Wzrusza Mnie modlitwa tych, którzy wierzą, że mogę dokonać cudu uzdrowienia i w prostocie serca o to proszą Mnie. Zapewniam, że doznają mojej pomocy. Podobnie jak uzdrowiłem sługę setnika, przyjdę z potrzebną pomocą do tych, za którymi wstawiasz się u Mnie – z wiarą w moją moc i zaufaniem do Mnie. Chcę w twoim życiu oraz życiu drogich ci osób dokonywać cudów. Chcę być zapraszany do waszych domów. Nie lękaj się Mnie prosić o wiele. Przedstawiaj Mi najtrudniejsze sprawy. Ja jestem ich Panem. Mam moc uzdrawiania.
12
A DW E N T
Wtorek (Łk 10,21-24) Jezus rozradował się w Duchu Świętym i rzekł: «Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Ojciec mój przekazał Mi wszystko. Nikt też nie wie, kim jest Syn, tylko Ojciec; ani kim jest Ojciec, tylko Syn i ten, komu Syn zechce objawić». Potem zwrócił się do samych uczniów i rzekł: «Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie. Bo powiadam wam: Wielu proroków i królów pragnęło ujrzeć to, co wy widzicie, a nie ujrzeli, i usłyszeć, co słyszycie, a nie usłyszeli». Szczęśliwe oczy, które widzą to, co wy widzicie Szczęśliwi, którzy wpatrują się we Mnie – prawdziwie obecnego w Eucharystii. Szczęśliwi, którzy widząc znaki sakramentalne, za którymi się ukrywam, oczami serca dostrzegają moją obecność. Szczęśliwi, którzy wierzą we Mnie i w świetle wiary patrzą na otaczającą ich rzeczywistość. Szczęśliwi wsłuchani w moje słowo, którzy kontemplują Mnie... Wychowuję cię do wiary pełnej prostoty. Wprowadzam cię w tajemnice mojego Boskiego Serca. Pozwalam w sposób prosty spotykać się i rozmawiać ze Mną. Odsłaniam ci prawdę o sobie, abyś poznał Mnie, ukochał i rozradował się we Mnie.
13
Ewangelia na każdy dzień Środa (Mt 15,29-37) Jezus przyszedł nad Jezioro Galilejskie. Wszedł na górę i tam siedział. I przyszły do Niego wielkie tłumy, mając z sobą chromych, ułomnych, niewidomych, niemych i wielu innych, i położyli ich u Jego stóp, a On ich uzdrowił. Tłumy zdumiewały się, widząc, że niemi mówią, ułomni są zdrowi, chromi chodzą, niewidomi widzą. I wielbiły Boga Izraela. Lecz Jezus przywołał swoich uczniów i rzekł: «Żal Mi tego tłumu! Już trzy dni trwają przy Mnie, a nie mają co jeść. Nie chcę ich puścić zgłodniałych, żeby ktoś nie zasłabł w drodze». Na to rzekli Mu uczniowie: «Skąd tu na pustkowiu weźmiemy tyle chleba, żeby nakarmić tak wielki tłum?» Jezus zapytał ich: «Ile macie chlebów?» Odpowiedzieli: «Siedem i parę rybek». A gdy polecił tłumowi usiąść na ziemi, wziął siedem chlebów i ryby i odmówiwszy dziękczynienie, połamał, dawał uczniom, uczniowie zaś tłumom. Jedli wszyscy do syta, a pozostałych ułomków zebrano jeszcze siedem pełnych koszów. I przyszły do Niego wielkie tłumy Gdy przebywałem na górze, nad jeziorem Genezaret, przyszły do Mnie wielkie tłumy ludzi. Byli wśród niech chromi, ułomni, niewidomi i wielu innych, cierpiących na różne dolegliwości. Zdrowi kładli chorych u moich stóp, abym ich uleczył. Przychodź do Mnie, obecnego w Najświętszym Sakramencie. Przyprowadzaj do Mnie w modlitwie tych, którzy cierpią, lecz sami nie mają dostatecznej wiary, aby Mnie prosić o uzdrowienie. Pragnę przychodzić do ludzkiej nędzy, leczyć z chorób duszy i ciała, przywracając radość. Obecny w Eucharystii, niosę człowiekowi uzdrowienie.
14
A DW E N T
Czwartek (Mt 7,21.24-27) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Nie każdy, kto mówi Mi: „Panie, Panie!”, wejdzie do królestwa niebieskiego, lecz ten, kto spełnia wolę mojego Ojca, który jest w niebie. Każdego więc, kto tych słów moich słucha i wypełnia je, można porównać z człowiekiem roztropnym, który dom swój zbudował na skale. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i uderzyły w ten dom. On jednak nie runął, bo na skale był utwierdzony. Każdego zaś, kto tych słów moich słucha, a nie wypełnia ich, można porównać z człowiekiem nierozsądnym, który dom swój zbudował na piasku. Spadł deszcz, wezbrały rzeki, zerwały się wichry i rzuciły się na ten dom. I runął, a upadek jego był wielki». Nie każdy wejdzie do królestwa niebieskiego Moje dziecko, nie polegaj na sobie, lecz na Mnie. Jestem wierny w miłości i na Mnie możesz się oprzeć jak na skale. Wierząc moim obietnicom, nie zawiedziesz się. Buduj swoje życie na moim słowie, a zyskasz wszystko. Obronię cię przed niebezpieczeństwami, jakie ci zagrażają. Zanurzę cię w moim miłosierdziu, abyś doznał wyzwolenia z twoich grzechów. Dam ci trwałe szczęście. We Mnie jest twoja nadzieja oraz poczucie bezpieczeństwa. Jestem bramą, przez którą wchodzisz do Ojca. Uczę cię wypełniać Jego wolę.
15
Ewangelia na każdy dzień Piątek (Mt 9,27-31) Gdy Jezus przechodził, ruszyli za Nim dwaj niewidomi, którzy wołali głośno: «Ulituj się nad nami, Synu Dawida!» Gdy wszedł do domu, niewidomi przystąpili do Niego, a Jezus ich zapytał: «Wierzycie, że mogę to uczynić?» Oni odpowiedzieli Mu: «Tak, Panie!» Wtedy dotknął ich oczu, mówiąc: «Według wiary waszej niech wam się stanie». I otworzyły się ich oczy, a Jezus surowo im przykazał: «Uważajcie, niech się nikt o tym nie dowie!» Oni jednak, skoro tylko wyszli, roznieśli wieść o Nim po całej tamtejszej okolicy. Według wiary waszej niech wam się stanie Mam moc wyrwać człowieka z wszelkich ciemności. Kto wierzy we Mnie, dozna pomocy. Wiara jest kluczem do mego Serca. Wysłuchuję wołania tego, kto z wiarą ucieka się do Mnie, błagając o ratunek. Nie lękaj się Mnie, bo jestem Miłością. Wierz we Mnie, a stanie ci się według twojej wiary. Pokonałem ciemność. Powstałem z martwych, abyś we Mnie odnajdywał Wybawiciela w dniach ziemskiej niedoli. Wierz i błagaj Mnie o litość, ilekroć ciemność przesłania ci Mnie. Wierz we Mnie i proś Mnie o ratunek we wszystkich doświadczeniach. Przyjdę ci z pomocą.
16
A DW E N T
Sobota (Mt 9,35 – 10,1.5.6-8) Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski. Nauczał w tamtejszych synagogach, głosił Ewangelię o królestwie i leczył wszystkie choroby i wszystkie słabości. A widząc tłumy, litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni, jak owce nie mające pasterza. Wtedy rzekł do swych uczniów: «Żniwo wprawdzie wielkie, ale robotników mało. Proście Pana żniwa, żeby wyprawił robotników na swoje żniwo». Wtedy przywołał do siebie dwunastu swoich uczniów i udzielił im władzy nad duchami nieczystymi, aby je wypędzali i leczyli wszystkie choroby i wszelkie słabości. Tych to Dwunastu wysłał Jezus i dał im takie wskazania: «Nie idźcie do pogan i nie wstępujcie do żadnego miasta samarytańskiego. Idźcie raczej do owiec, które poginęły z domu Izraela. Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy. Darmo otrzymaliście, darmo dawajcie». Litował się nad nimi, bo byli znękani i porzuceni Lituję się nad ludźmi – porzuconymi, znękanymi, będącymi jak owce bez pasterza. Wyprowadzam z ucisku i utrapienia. Żyję i działam w moim Kościele. Pragnę, aby człowiek nie lękał się Mnie, lecz z zaufaniem przychodził do Mnie i doznawał uzdrowienia z chorób. Moje dziecko, nigdy cię nie zawiodę. Jestem twoim Zbawicielem. Uchwyć się Mnie przez wiarę, a ujrzysz moje światło. Przy Mnie odzyskasz wolność i radość. Zależy Mi na tobie. Pragnę działać w tobie.
17
Ewangelia na każdy dzień
2. TYDZIEŃ ADWENTU II Niedziela Adwentu A (Mt 3,1-12) W owym czasie pojawił się Jan Chrzciciel i głosił na Pustyni Judzkiej te słowa: «Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie». Do niego to odnosi się słowo proroka Izajasza, gdy mówi: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, dla Niego prostujcie ścieżki! Sam zaś Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a jego pokarmem były szarańcza i miód leśny. Wówczas ciągnęły do niego Jerozolima oraz cała Judea i cała okolica nad Jordanem. Przyjmowano od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. A gdy widział, że przychodziło do chrztu wielu spośród faryzeuszów i saduceuszów, mówił im: «Plemię żmijowe, kto wam pokazał, jak uciec przed nadchodzącym gniewem? Wydajcie więc godny owoc nawrócenia, a nie myślcie, że możecie sobie mówić: „Abrahama mamy za ojca”, bo powiadam wam, że z tych kamieni może Bóg wzbudzić dzieci Abrahamowi. Już siekiera jest przyłożona do korzenia drzew. Każde więc drzewo, które nie wydaje dobrego owocu, zostaje wycięte i wrzucone w ogień. Ja was chrzczę wodą dla nawrócenia; lecz Ten, który idzie za mną, mocniejszy jest ode mnie; ja nie jestem godzien nosić Mu sandałów. On was chrzcić będzie Duchem Świętym i ogniem. Ma On wiejadło w ręku i oczyści swój omłot: pszenicę zbierze do spichlerza, a plewy spali w ogniu nieugaszonym». Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie Jan chrzcił wodą na znak nawrócenia, wzywając: „Nawracajcie się, bo bliskie jest królestwo niebieskie”. Te słowa kieruje dziś do moich uczniów,
18
A DW E N T
aby przygotować ich na spotkanie ze Mną. Wzywa do pokuty – odwrócenia się od zła, zaprawiania się w dobrym. Nie mogę mieszkać w duszy zaprzedanej grzechowi. Nie wyda plonu ziarno otoczone cierniami grzechów. Przychodź do Mnie, aby się oczyścić. Pragnę, aby twoje człowieczeństwo przyniosło owoc miłości.
19
Ewangelia na każdy dzień
II Niedziela Adwentu B (Mk 1,1-8) Początek Ewangelii Jezusa Chrystusa, Syna Bożego. Jak jest napisane u proroka Izajasza: Oto Ja posyłam wysłańca mego przed Tobą; on przygotuje drogę Twoją. Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie dla Niego ścieżki, wystąpił Jan Chrzciciel na pustyni i głosił chrzest nawrócenia na odpuszczenie grzechów. Ciągnęła do niego cała judzka kraina oraz wszyscy mieszkańcy Jerozolimy i przyjmowali od niego chrzest w rzece Jordan, wyznając swoje grzechy. Jan nosił odzienie z sierści wielbłądziej i pas skórzany około bioder, a żywił się szarańczą i miodem leśnym. I tak głosił: «Idzie za mną mocniejszy ode mnie, a ja nie jestem godzien, aby schyliwszy się, rozwiązać rzemyk u Jego sandałów. Ja chrzciłem was wodą, On zaś chrzcić was będzie Duchem Świętym». On chrzcić was będzie Duchem Świętym Jan chrzcił wodą na znak pokuty i nawrócenia. Przygotowywał Mi drogę – zapowiadając, że będę chrzcił Duchem Świętym. Także dziś przygotowuje on na spotkanie ze Mną, aby ludzie nawracając się na moje drogi, odnowili w sobie łaskę chrztu z wody i Ducha, jaki przyjęli. Wlewam w twoje serce tęsknotę za Mną. Oczyszczam je, abym mógł do niego na nowo przyjść. Pragnę, aby mój Duch mieszkał w tobie, czyniąc cię znakiem mojego królestwa.
20
A DW E N T
II Niedziela Adwentu C (Łk 3,1-6) Było to w piętnastym roku rządów Tyberiusza cezara. Gdy Poncjusz Piłat był namiestnikiem Judei, Herod tetrarchą Galilei, brat jego Filip tetrarchą Iturei i Trachonitydy, Lizaniasz tetrarchą Abileny; za najwyższych kapłanów Annasza i Kajfasza skierowane zostało słowo Boże do Jana, syna Zachariasza, na pustyni. Obchodził więc całą okolicę nad Jordanem i głosił chrzest nawrócenia dla odpuszczenia grzechów, jak jest napisane w księdze mów proroka Izajasza: Głos wołającego na pustyni: Przygotujcie drogę Panu, prostujcie ścieżki dla Niego! Każda dolina zostanie wypełniona, każda góra i pagórek zrównane, drogi kręte staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! I wszyscy ludzie ujrzą zbawienie Boże. Drogi kręte niech staną się prostymi, a wyboiste drogami gładkimi! Widząc wyboje i krzywizny w sercu człowieka, pragnę je uładzić. Przychodzę, aby uzdrawiać ludzkie myślenie o Mnie. Leczę z kompleksów zamykających Mi drogę – z poczucia, że jest się niewartym miłości... Uczę uniżenia przede Mną, bo ono otwiera drzwi do mego Serca. Pragnę, abyś przygotował Mi drogę, wyczekując Mnie. Chcę przychodzić do ciebie w sakramentach i oczyszczać twoje serce, aby prawdziwie stało się moim domem.
21
Ewangelia na każdy dzień Poniedziałek (Łk 5,17-26) Pewnego dnia, gdy Jezus nauczał, siedzieli tam też faryzeusze i uczeni w Prawie, którzy przyszli ze wszystkich miejscowości Galilei, Judei i z Jeruzalem. A była w Nim moc Pańska, tak że mógł uzdrawiać. Wtem jacyś mężczyźni, niosąc na łożu człowieka, który był sparaliżowany, starali się go wnieść i położyć przed Nim. Nie mogąc w żaden sposób go przenieść z powodu tłumu, weszli na płaski dach i przez powałę spuścili go wraz z łożem na sam środek, przed Jezusa. On, widząc ich wiarę, rzekł: «Człowieku, odpuszczone są ci twoje grzechy». Na to uczeni w Piśmie i faryzeusze poczęli się zastanawiać i mówić: «Kimże On jest, że wypowiada bluźnierstwa? Któż może odpuścić grzechy prócz samego Boga?» Lecz Jezus przejrzał ich myśli i w odpowiedzi na nie rzekł do nich: «Co za myśli nurtują w sercach waszych? Cóż jest łatwiej powiedzieć: „Odpuszczone są ci twoje grzechy”, czy powiedzieć: „Wstań i chodź”? Otóż żebyście wiedzieli, że Syn Człowieczy ma na ziemi władzę odpuszczania grzechów» – rzekł do sparaliżowanego: «Mówię ci, wstań, weź swoje łoże i idź do domu!» I natychmiast wstał wobec nich, wziął łoże, na którym leżał, i poszedł do swego domu, wielbiąc Boga. Wtedy zdumienie ogarnęło wszystkich; wielbili Boga i pełni bojaźni mówili: «Przedziwne rzeczy widzieliśmy dzisiaj». Co za myśli nurtują w sercach waszych? Znałem przewrotne myśli faryzeuszy, którzy nie chcąc uznać we Mnie Syna Bożego, twierdzili, że bluźnię, mówiąc do paralityka: „Odpuszczają ci się twoje grzechy”. Do Mnie należy władza nad ludzkim grzechem i nad wszelką chorobą, która jest konsekwencją grzechu. Odpuszczenie grzechów, którego dokonuję przez kapłana, jest ważniejsze od fizycznego uzdrowienia. Uwielbiaj Mnie za to, że wyzwalam cię z niewoli zła w sakramencie pokuty. Wciąż dokonuję w twoim życiu cudu uzdrowienia, przynosząc ci wolność od zła, które wewnętrznie cię paraliżuje, odbierając ci radość. 22
A DW E N T
Wtorek (Mt 18,12-14) Jezus powiedział do swoich uczniów: «Jak wam się zdaje? Jeśli ktoś posiada sto owiec i zabłąka się jedna z nich, to czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu na górach i nie pójdzie szukać tej, która się błąka? A jeśli mu się uda ją odnaleźć, zaprawdę, powiadam wam: cieszy się nią bardziej niż dziewięćdziesięciu dziewięciu tymi, które się nie zabłąkały. Tak też nie jest wolą Ojca waszego, który jest w niebie, żeby zginęło nawet jedno z tych małych». Czy nie zostawi dziewięćdziesięciu dziewięciu i nie pójdzie szukać tej, która się zabłąkała? Chociaż niewielu z ludzi pozostawiłoby dziewięćdziesiąt dziewięć owiec, aby szukać jednej, która zaginęła – Ja zawsze tak czynię. Poszukuję wytrwale owcy, która się zabłąkała i jest narażona na największe niebezpieczeństwo. Pragnę okazać jej jeszcze większą miłość i troskę, przyprowadzając ją do owczarni. Każdy człowiek, gdy popełnia grzech, jest dla mnie jak zagubiona owca. Usilnie go poszukuję. Płonę zazdrosną miłością o każdą z moich owiec i nie chcę wydać żadnej z nich na żer nieprzyjaciół. Wiele razy, gdy się zagubiłeś, odnajdywałem cię i ratowałem, bo kocham cię ponad własne życie.
23
Ewangelia na każdy dzień Środa (Mt 11,28-30) Jezus przemówił tymi słowami: «Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie na siebie moje jarzmo i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokornego serca, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie». Słodkie jest moje jarzmo, a moje brzemię lekkie Jarzmo naśladowania Mnie jest dla człowieka słodyczą. Cichość i pokora, służebna miłość, której uczę – w niczym go nie ograniczają, lecz prowadzą do pełnej wolności, wyzwalając od siebie samego oraz od sideł pychy, wyniosłości, żądzy panowania nad innymi… Moje brzemię jest lekkie. To brzemię miłości miłosiernej, która przemienia i sprawia, że żaden trud nie jest już dla człowieka ciężarem. Kto Mnie naśladuje, ten z miłością przyjmuje swój krzyż, a także pomaga go nieść swoim bliźnim. Miłując, składa siebie samego w ofierze za innych. Poznawaj Mnie i pójdź za Mną do końca. Ze Mną żaden trud nie będzie dla ciebie zbyt ciężki...
24
A DW E N T
Czwartek (Mt 11,11-15) Jezus powiedział do tłumów: «Zaprawdę, powiadam wam: Między narodzonymi z niewiast nie powstał większy od Jana Chrzciciela. Lecz najmniejszy w królestwie niebieskim większy jest niż on. A od czasu Jana Chrzciciela aż dotąd królestwo niebieskie doznaje gwałtu, a zdobywają je ludzie gwałtowni. Wszyscy bowiem Prorocy i Prawo prorokowali aż do Jana. A jeśli chcecie uznać, to on jest Eliaszem, który ma przyjść. Kto ma uszy, niechaj słucha!» Kto ma uszy, niechaj słucha! Jan Chrzciciel posłany przede Mną, aby przygotować Mi drogę, płonął ogniem Ducha Świętego, którym został namaszczony już w łonie swej matki. Wielu jednak nie rozpoznało w nim proroka wysłanego przez Boga. Zgorszeni surowością jego życia, zamknęli się na głos prawdy. Tymczasem pokorni i prości rozpoznali w Janie przepowiadającego moje nadejście. Dając świadectwo o nim, wzywałem: Kto ma uszy, niechaj słucha! Także dziś wzywam do otwarcia uszu i słuchania tych, przez których przemawiam. Kto nie zamyka się na moje wezwanie do nawrócenia i powrotu na moje drogi, odnajdzie radość.
25
Ewangelia na każdy dzień Piątek (Mt 11,16-19) Jezus powiedział do tłumów: «Ale z kim mam porównać to pokolenie? Podobne jest do przesiadujących na rynku dzieci, które głośno przymawiają swym rówieśnikom: „Przygrywaliśmy wam, a nie tańczyliście; biadaliśmy, a wyście nie zawodzili”. Przyszedł bowiem Jan, nie jadł ani nie pił, a oni mówią: „Zły duch go opętał”. Przyszedł Syn Człowieczy, je i pije, a oni mówią: „Oto żarłok i pijak, przyjaciel celników i grzeszników”. A jednak mądrość usprawiedliwiona jest przez swe czyny». Z kim mam porównać to pokolenie? Wielu spośród tych, którzy uważają się za moich uczniów, nie chce iść za prawdą do końca... Zatrzymują się w drodze do Mnie, gdy napotykają to, co jest dla nich niewygodne. Nie chcą przyjąć całej mojej nauki, gdyż wymagałoby to od nich nawrócenia: radykalnego zerwania z grzechem. Nie stanie się dzieckiem mego królestwa ten, kto nie chce poznać i przyjąć całej prawdy, którą niezmiennie ukazuję w Ewangelii. Faryzeusze odrzucili mego poprzednika Jana ze względu na jego surowe życie, jak i Mnie, ze względu na moją naukę. Nie bądź podobny do nich. Nie naśladuj świata oddalonego ode Mnie, lecz szukaj moich dróg, które zapewnią ci trwałe szczęście.
26
A DW E N T
Sobota (Mt 17,10-13) Kiedy schodzili z góry, uczniowie zapytali Jezusa: «Czemu więc uczeni w Piśmie twierdzą, że najpierw musi przyjść Eliasz?» On odparł: «Eliasz istotnie przyjdzie i wszystko naprawi. Lecz powiadam wam: Eliasz już przyszedł, a nie poznali go i postąpili z nim tak, jak chcieli. Tak i Syn Człowieczy ma od nich cierpieć». Wtedy uczniowie zrozumieli, że mówił im o Janie Chrzcicielu. Eliasz już przyszedł, a nie poznali go Kto przychodzi do Mnie, zapalam w nim ogień miłości, pochłaniając jego oziębłość, brak wiary, zatwardziałość, ciemność grzechu. Otwieram oczy jego serca na Mnie. Obecny w Chlebie Życia oraz w moim słowie daję człowiekowi ogień mojego Ducha. Chcę, aby żadne z moich dzieci nie było podobne do tych, którzy nie rozpoznali mojego proroka w Janie Chrzcicielu i postąpili z nim tak, jak chcieli; aby żadne nie było jak ci, którzy nie rozpoznali we Mnie wyczekiwanego Mesjasza. Proś, abym rozpalił w tobie na nowo ogień mojej miłości. Dzięki niemu nie rozminiesz się ze Mną – przychodzącym do ciebie, lecz będziesz czerpał ze Mnie miłość, radość i życie.
27
Ewangelia na każdy dzień
638
SPIS TREŚCI
Benedykt XVI Modlitewne czytanie Pisma świętego i lectio divina ADWENT
.......
5
.........................................................................
9
OKRES NARODZENIA PAŃSKIEGO
.......................
50
......................................
82
........................................................
147
OKRES WIELKIEGO POSTU WIELKI TYDZIEŃ
ŚWIĘTE TRIDUUM PASCHALNE
...........................
170
.............................................
180
...........................................................
253
OKRES WIELKANOCNY OKRES ZWYKŁY
UROCZYSTOŚCI, ŚWIĘTA, WSPOMNIENIA W ROKU LITURGICZNYM
637
......................................
595
s. Bożena Maria Hanusiak pust. Dla każdego Czytelnika pragnącego odnowić i rozwijać swoje życie duchowe niniejsza książka jest zaproszeniem do podjęcia wyzwania codziennego spotkania z Chrystusem obecnym w Słowie Bożym.
ISBN 978-83-7864-639-6
ISBN 978-83-7864-639-6
9 788378 646396
Cena: 149,00 w tym 5% VAT
EWANGELIA
S. Bożena Maria Hanusiak jest autorką wielu cieszących się dużą popularnością książek, pomagających w żywym spotkaniu z Bogiem. Prowadzi życie pustelnicze w Archidiecezji Krakowskiej.
NA KAŻDY DZIEŃ
Od Adwentu i Okresu Narodzenia Pańskiego przez Wielki Post, Okres Wielkanocny i zwykły po uroczystości, święta i wspomnienia liturgiczne mamy okazję rozważać, co Bóg mówi do nas w tej konkretnej sytuacji, w której się znajdujemy – i to w wyjątkowy sposób. Tradycyjny komentarz został tu bowiem przedstawiony w formie słów Jezusa skierowanych do każdego osobiście – niezależnie od drogi życia i sposobu realizacji chrześcijańskiego powołania. A są to słowa życia – inspirujące, świeże, przenikające do głębi duszy, przemieniające i niosące nadzieję. Warto je sobie wziąć do serca!
s. Bożena Maria Hanusiak pust.
EWANGELIA NA KAŻDY DZIEŃ
zł
ty
p
ra
w
ik
n
SŁOWO JEZUSA
SŁOWO JEZUSA
DO CIEBIE
DO CIEBIE