ŚWIĘTy











MÓJ PRZYJACIEL SWIETY
Redakcja i korekta: Maria Szarek
Ilustracje: Franciszek Szarek
Projekt okładki, opracowanie graficzne: Paweł Zechenter
Copyright © by Joanna Wieliczka-Szarkowa
Copyright © by Wydawnictwo AA, Kraków 2023
ISBN 978-83-7864-431-6
Wydawnictwo AA s.c.
30-332 Kraków, ul. Swoboda 4
tel.: 12 345 42 00, 695 994 193
e-mail: klub@religijna.pl
www.religijna.pl
Joanna Wieliczka-SzarkowaMÓJ PRZYJACIEL SWIETY OPOWIADANIA

Swiety Ambrozy z Mediolanu
Przygoda z pszczołami
Kuba bardzo lubił odwiedzać swojego wujka Wojciecha i jego wielki ogród, w którego najdalszej części, pod ogromną lipą, stało dziesięć uli. W lecie, chłopiec nie podchodził zbyt blisko, żeby, jak mówił wujek, nie wchodzić pszczołom w drogę. Teraz jednak panował tu spokój, a ule stały przysypane śniegiem.

– Wujku, czy pszczoły w zimie śpią? – zapytał zaciekawiony.
– Pszczoły co prawda nie wychodzą z ula, gdy jest zimno, ale nie śpią tak jak niedźwiedzie.
– To muszą się strasznie nudzić – zauważył Kuba.
– Zdziwiłbyś się, ile mają pracy. Już w listopadzie zaczynają szykować się na przetrwanie zimy. Układają się ciasno w zbliżony do kuli zimowy kłąb. W jego środku, gdzie jest najcieplej, znajduje się matka pszczela. Niezależnie od temperatury na zewnątrz, w centrum kłębu wynosi ona od 18 do 20 stopni.
– Ale co ich grzeje? – zapytał chłopak.
– Pszczoły pocierają segmentami odwłoków, a energię daje im miód, który zjadają. W marcu, kiedy matka zacznie składać jajeczka, w ulu musi być około 36 stopni, więc pszczoły będą musiały ruszać się dużo bardziej, żeby było cieplej. Mam nadzieję, że starczy im miodu i nic ich nie przestraszy – powiedział z troską wujek.
– To pszczoły się boją? – zdziwił się Kuba, bo przypomniał sobie, jak skuteczną bronią owadów jest żądło.

– Pszczoły muszą mieć spokój, nie lubią hałasu.
– Pilnujesz ich?
– Doglądam, razem z Ambrożym – odpowiedział wujek.
– Ambroży to Twój sąsiad? – Niezupełnie. Święty Ambroży to patron pszczelarzy – uśmiechnął się pan Wojciech.

– Hodował pszczoły? – zainteresował się Kuba.
– Nie, był biskupem, ale miał z pszczołami niezwykłą przygodę. Kiedy się urodził, a było to dawno
temu, w czasach cesarstwa rzymskiego, rój pszczół usiadł mu na ustach.
– No, nie żartuj wujku – przeraził się chłopiec.

– Jego mama też była przerażona i chciała ten rój siłą odgonić, ale ojciec dziecka kazał poczekać i wkrótce rój sam się poderwał i odleciał. Ojciec po tym wypadku zawołał: „Jeśli niemowlę żyć będzie, to będzie kimś wielkim!”. Uważano, że Ambroży będzie wielkim mówcą. I rzeczywiście tak się stało. Został biskupem, a w rządach był łagodny, ale sprawiedliwy i życzliwy. Kazania mówił tak porywająco, że słuchali go z zachwytem nawet niewierzący. Pod wpływem jego mów nawrócił się św. Augustyn, późniejszy biskup Hippony.
– Nie znałem Ambrożego, ale w lecie poproszę go, żeby żadna pszczoła mnie nie użądliła.
– Nie ma sprawy, a teraz chodźmy do cioci na herbatę z miodem – zaprosił Kubę wujek – pszczoły niech pracują w spokoju.
Dlaczego święty Ambroży jest patronem pszczelarzy, a święty Błażej chorób gardła?
Czy święty Franciszek znał mowę zwierząt, a święty Antoni umiał przemawiać do ryb?
Dlaczego święty Roch rozdał cały swój majątek, a święty Idzi schronił się w jaskini?
Czy święta Gertruda lubiła koty, a błogosławiony Zefiryn konie?
Dlaczego święty Hubert przestał polować?
Czy złotnik może zostać biskupem?
