

Nadużycia seksualne w Kościele
Gabriele Kuby
Nadużycia seksualne w Kościele
Przedmowa: Kard. Gerhard Ludwig Müller

Tytuł oryginału: Missbrauch
Tłumaczenie: Magdalena Czarnik
Redakcja i korekta: Wydawnictwo AA
Opracowanie graficzne: Agnieszka Siekierżycka
Copyright © by Gabriele Kuby
Copyright © for the Polish edition by Wydawnictwo AA, Kraków 2023
ISBN 978-83-7864-559-7
Wydawnictwo AA s.c. 30-332 Kraków, ul. Swoboda 4 tel.: 12 292 04 42 e-mail: klub@religijna.pl www.religijna.pl

„Niech się nie trwoży serce wasze!”
Od Autorki
„Nie ma bowiem nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani nic tajemnego, co by nie było poznane i na jaw nie wyszło.”
Łk 8,17
W niniejszej publikacji piszę o tym, co dzisiaj stało się już oczywiste. Jednakże, dotykając tego tematu, za każdym razem wywołujemy oburzenie – chodzi o problem infiltracji Kościoła przez środowiska homoseksualistów. Sprawy zaszły dlatego tak daleko, gdyż Kościół w znacznej mierze zaprzestał głosić i nauczać, jaki zamysł miał Bóg Miłości i Życia, gdy stwarzał człowieka jako mężczyznę i kobietę. Jestem niezmiernie wdzięczna Kardynałowi Müllerowi
Nadużycia seksualne w Kościele
za napisanie przedmowy do tej książki. Od kiedy Kardynał wolny jest od piastowania urzędów, może swobodnie poruszać tematy, które dziś powinni podejmować księża w każdej parafii.
Przedmowa
Kościół nie jest wytworem ludzkich rąk ani narzędziem służącym do zbawiania samego siebie, lecz sakramentem niosącym zbawienie światu mocą Jezusa Chrystusa.
Znaczy to, że Kościół jest „znakiem i narzędziem wewnętrznego zjednoczenia z Bogiem i jedności całego rodzaju ludzkiego” (Sobór Watykański II, Lumen Gentium 1). Chrystus, Światłość narodów, będzie mógł na nowo zalśnić na obliczu Kościoła i przyciągać do siebie ludzkość dopiero wówczas, gdy na Dobrą Nowinę niesioną przez Kościół przestanie padać cień grzechów tych, którzy ślubowali mu wiernie służyć.
Wiara, która oczyszcza nas z win i otwiera na życie wieczne, pochodzić może tylko od samego Boga. Jednakże Boże przesłanie związane jest nierozerwalnie z wiarygodnością niosących je posłańców. Słudzy Najwyższego, którzy w autorytecie apostołów głoszą Ewangelię ludowi bożemu,
uświęcają go sakramentami i prowadzą w imię Jezusa jako dobrzy pasterze, przeistaczają się w najemników nie dbających o stado i owce (J 10,12) i doprowadzają swymi postępkami do zerwania zaufania pokładanego w nich przez wiernych.
Piastowanie urzędów kościelnych jest doniosłym i odpowiedzialnym zadaniem. Stąd też „biskup powinien być nienaganny (…) i przyzwoity, aby troszczyć się o Kościół Boży” (1Tm 3,2-5). „Powinien też mieć dobre świadectwo ze strony tych, którzy są z zewnątrz, żeby się nie naraził na wzgardę i sidła diabelskie” (1Tm 3,7).
Z pewnością ksiądz katolicki, tak samo jak każdy pielgrzym-chrześcijanin, powinien każdego dnia prosić o przebaczenie swych win, a swoim współbraciom powinien wybaczać, tak jak Jezus uczył apostołów słowami modlitwy Ojcze nasz. Przy pomocy łaski Bożej każdy chrześcijanin może zabiegać o to, by unikać grzechów, które wykluczają z Królestwa Bożego. Gdyż „ani rozpustnicy, ani bałwochwalcy, ani cudzołożnicy, ani rozwiąźli, ani mężczyźni współżyjący z sobą, ani złodzieje, ani chciwi, ani pijacy, ani oszczercy, ani zdziercy nie odziedziczą królestwa Bożego”(1Kor 6,9). Także ciężkie grzechy mogą zostać wybaczone, jeśli sprawca jest pełen żalu i błaga Boga, poddając się równocześnie osądowi Kościoła. Pojednanie z Bogiem i z Kościołem nie zwalnia jednak z odpowiedzialności za krzywdy wyrządzone ofiarom i za zmazy poczynione wobec Kościoła
Świętego. Ciężar grzechów księży ma podwójną wagę, gdyż duchowe zwierzchnictwo zostało im udzielone do budowania Kościoła, a nie do jego burzenia; zostali ustanowieni „jako żywe przykłady dla stada” (1P 5,3). Będą musieli przed Chrystusem Najwyższym Pasterzem zdać relację ze swoich czynów. „Bądźcie posłuszni waszym przełożonym i bądźcie im ulegli, ponieważ oni czuwają nad duszami waszymi i muszą zdać sprawę z tego” (Hbr 13,17). Niekończące się doniesienia z wielu krajów na temat skandali nadużyć seksualnych dokonywanych przez duchownych na dorastających młodych osobach, wtrąciły wielu katolików w głęboką rozpacz i dostarczają społeczeństwom, które i tak już wyrzekają się, a wręcz często nienawidzą swojego chrześcijańskiego dziedzictwa, dodatkowej sposobności do pomawiania Kościoła o podwójną moralność i służą im do usprawiedliwiania własnych niemoralnych czynów.
Trzeba mieć tutaj na myśli nie tylko niegodziwe czyny poszczególnych osób, często psychicznie zaburzonych, lecz rónież strukturalne zeświecczenie kleru, które czyni go ślepym na moralny upadek będący rezultatem sprzeniewierzania się nauce Kościoła.
Księża są dziećmi czasów, w których żyją, czyli społeczeństwa poddawanego hiperseksualizacji, hedonistycznie wykorzystującego męską i kobiecą płciowość i wypaczającego do cna piękną ideę ofiarnej miłości. Lecz zamiast spojrzeć w stronę Jezusa przejętego współczuciem wobec
ludzi błąkających się jak owce bez pasterza, przywódcy Kościoła upatrują swojego ratunku w wygodnickim dopasowaniu się do totalitarnych uwarunkowań narzuconych społeczeństwu i wraz ze swoimi owieczkami dają się spychać w stronę przepaści.
W czasach kryzysu, który w historii Kościoła nie miał podobnych sobie, w krajach tworzących niegdyś chrześcijańską cywilizację brakuje mocnych w wierze biskupów, świętych księży i prawdziwych uczonych.
Postawy takie, jak bagatelizowanie problemu, powielanie go i umniejszanie szerzącego się zła lub czekanie na lepsze czasy, a jednocześnie – co równie zgubne – sofistyczne rozróżnianie pomiędzy nienaruszalnością doktryny i duszpasterskim dopasowaniem do ducha czasów aż po utratę cech odróżniających chrześcijan od pogan, w żadnej mierze nie pomagają Kościołowi hierarchicznemu ani świeckim w pokonaniu kryzysu, z którego tylko Prawda może nas wyzwolić.
Gabriele Kuby należą się wielkie podziękowania za jej istotny wkład w temat seksualnych nadużyć wobec dzieci i młodzieży, których sprawcami były osoby konsekrowane, które przecież, tak jak Dobry Pasterz, powinny być gotowe do poświęcenia swego życia za zbawienie dusz im powierzonych.
Niech odpowiedzialni za te tragedie wspomną na dzień Sądu Ostatecznego i niech błagają Boga o dobre i godne sługi dla Jego świątyń.
Spis treści
Od Autorki .................................. 7 Przedmowa (Gerhard Ludwig Kardynał Müller) ...... 9
Nadużycia .................................. 13 Pod naporem rewolucji seksualnej ................ 23 Zmiana postrzegania homoseksualizmu przez social engeneering ........................ 27 Kościół pod naporem seksualnej rewolucji ......... 35 Nie do pogodzenia z chrześcijańską antropologią .... 39 Homoseksualne sieci powiązań w Kościele ......... 49 Dynamika podwójnego życia ................... 65
Następstwa dla księży, którzy pozostali wierni ....... 77 Dalej tak jak dotychczas czy droga nawrócenia? ..... 79
„Bo nie ma nic ukrytego, co by nie miało być ujawnione, ani tajemnicy, która by nie została poznana i nie wyszła na jaw” (Łk 8,17) – i oto szokujący zakres wykorzystywania seksualnego w Kościele katolickim wychodzi na jaw. Ciało Chrystusa pokryte jest wrzodami, których nie da się już ukryć pod kapłańskimi szatami. Pojawiają się wciąż nowe rewelacje, nowe skandale. Statystyki pokazują: osiemdziesiąt procent nadużyć seksualnych w Kościele katolickim jest popełnianych przez księży na chłopcach w różnym wieku. Arcybiskup Georg Gänswein mówił w tym kontekście o „11 września Kościoła katolickiego”. Gdyby ta otchłań najcięższych grzechów pozostała ukryta pod płaszczem milczenia, tolerancji i tuszowania, żadna zmiana, żaden powrót, żadne oczyszczenie nie byłoby możliwe. W tej książce Gabriele Kuby bada przyczyny katastrofy, nazywa grzechy po imieniu i wskazuje sposoby oczyszczenia i nawrócenia. Patrzy na sprawców i ofiary: Jezus może i chce uzdrowić osoby skrzywdzone i uwolnić sprawców z otchłani grzechu. Nie chodzi tylko o występki osób z poważnymi zaburzeniami psychicznymi, ale o strukturalną sekularyzację duchowieństwa, która zaślepia nas na moralny upadek wynikający z zepsucia doktryny. Uczestnictwo, pomniejszanie, banalizowanie, lekceważenie, czekanie na lepsze czasy i sofistyczne rozróżnienia między nietykalną doktryną a duszpasterskim dostosowaniem do ducha czasu, aż po utratę wyraźnie chrześcijańskiego charakteru, nie pomagają ani Kościołowi, ani światu wyjść z tego kryzysu, w którym tak naprawdę tylko prawda może mieć wyzwalający efekt.
Gabriele Kuby (ur. 1944) to niemiecka socjolożka, pisarka i publicystka katolicka. Od czasu swego nawrócenia, opierając się na zdrowej, tradycyjnej nauce Kościoła, podejmuje głęboką krytykę rewolucji seksualnej, ukazując szerokie pole zdewastowanego przez nią świata zachodu. Jej najgłośniejsze dzieła to Globalna rewolucja seksualna. Likwidacja wolności w imię wolności oraz mająca wkrótce ukazać się w Polsce książka Porzucone pokolenie.
ISBN 978-83-7864-559-7 cena det. 19,90 w tym 5% VAT
